Niezależne Forum Projektu Cheops

Nie wiem czemu NIKT tego nie zamieÂściÂł - wiĂŞc ja to robiĂŞ nie czĂŞkajÂąc aÂż komÂś siĂŞ ze chce! jest duÂżo nowych informacji wbrew temu co mĂłwia przeciwnicy i sceptycy PCH



Witajcie! Tego niedzielnego dnia jeszcze starego roku 2008, Ja ENKI lub SAMUEL, istota duchowa bĂŞdĂŞ z Wami dzisiaj tego dnia.  Moja energia bĂŞdzie, bĂŞdĂŞ mĂłwiÂł do tych ktĂłrzy mnie znajÂą. Do tych ktĂłrzy mnie nie znajÂą, do tych ktĂłrzy mnie nie akceptujÂą, a nawet tych co kochajÂą i do tych, ktĂłrzy mnie nie nawidzÂą. Jestem podciÂągniety pod ezoterykĂŞ pod parapsychologiĂŞ, tak mĂłwiÂą naukowcy. Ja mĂłwiĂŞ dzisiaj inaczej. Jest to po³¹czenie telepatyczne pomiĂŞdzy Âświatem materii, a Âświatem ducha. To po³¹czenie moÂże ma wielu ludzi, a gdyby tak ludzie chcieli, takie po³¹czenie moÂże mieĂŚ kaÂżdy. Telepatia jest czymÂś znanym we wszechÂświecie jest praktykowane to po³¹czenie. Na dzieĂą dzisiejszy duÂżo ludzi odrzuca tÂą metodĂŞ po³¹czenia. WstydzÂą siĂŞ nas. WstydzÂą siĂŞ mĂłwiĂŚ o kontaktach z nami. Teraz bijemy na alarm! Kochani bo za kilka dni mamy nowy rok, rok 2009, ktĂłry nie przyniesie poprawy tak jak to mĂłwiÂą co niektĂłrzy. ObiecujÂą poprawĂŞ, obiecujÂą dobrobyt. Nic takiego siĂŞ nie wydarzy, wrĂŞcz przeciwnie! Od nowego roku weszÂła ustawa, ktĂłra jest tylko przekazywana wÂładzom najwyÂższym – ZATAJAÆ FAKTY! Fakty jakie bĂŞdÂą na Ziemi co by nie nakarmiĂŚ tym spoÂłeczeĂąstwa, fakty czy wydarzenia jakie bĂŞdÂą na Ziemi bĂŞdÂą katastroficzne. Tak jak mĂłwiÂłem wiele razy, Âże z roku na rok wydarzenia bĂŞdÂą siĂŞ potĂŞgowaĂŚ, aÂż do roku 2012 i rok 2012 nie jest bajkÂą dla niegrzecznych dzieci i nie jest rokiem, z ktĂłrego moÂżna czyniĂŚ sobie poÂśmiewisko, a przy tym i z nas teÂż. Rok 2012 jest rokiem przeÂłomowym dla Ziemi i dla ludzkoÂści. Ten czas cykliczny powtarza siĂŞ na planecie Ziemia co 25 tys. Lat i w imiĂŞ czego i kogo teraz ten rytm miaÂłby byĂŚ zmieniony? A ponadto nie da siĂŞ bo cykl 25-iotysiÂącletni obejmuje nie tylko ZiemiĂŞ, ale caÂły ukÂład sÂłoneczny. I gdyby teraz istota najwyÂższa BĂłg, w ktĂłrego i tak moc ludzi nie wierzy zmieniÂł postanowienie i zmieniÂł cykl. ZaburzyÂłby w ten sposĂłb cykl kosmiczny w ukÂładzie sÂłonecznym. Dlatego to od wielu lat, naprawdĂŞ od wielu lat bo od 2 tys. Lat mĂłwi siĂŞ o tym czasie, o roku 2012. PowrĂłcĂŞ do roku 2009, ktĂłrego tak siĂŞ wiĂŞkszoÂści ludzi zaczyna baĂŚ. I sÂłusznie! Bo g³êboko w podÂświadomoÂści ten co wierzy i ten co nie wierzy jest poddawane wÂłaÂśnie ten strach, strach czy walka o przeÂżycie. Tu trzeba siĂŞ nad tym zastanowiĂŚ i trzeba byÂłoby wyeliminowaĂŚ jedno i drugie. I strach i walkĂŞ o przeÂżycie, a swojÂą energie skierowaĂŚ na to jak ratowaĂŚ ZiemiĂŞ, a przy okazji siebie i swoich bliskich. Ponownie powracam do roku 2009, tego nadchodzÂącego, budzÂącego nadziejĂŞ i strach – sÂłuszny strach, otó¿ Dalaj Lama, ktĂłry byÂł niedawno w Polsce nie jest to przypadek. BĂŞdzie on objeÂżdÂżaÂł inne kraje teÂż. Wiadomo, Âże zwaÂśnione strony, pomiĂŞdzy Tybetem, a Chinami sÂą ogromne. JakÂą potĂŞgÂą sÂą Chiny mĂłwiĂŚ nie muszĂŞ? I jak bardzo Polska naraziÂła siĂŞ Chinom. To co mĂłwiÂą w Srodkach masowego przekazu, Âże jest to drobne nieporozumienie to jest nieporozumienie w tych sÂłowach. Chiny tylko Czekaja na okazjĂŞ, Âżeby odegraĂŚ siĂŞ na wszystkich krajach, ktĂłre proszÂą o Dalaj Lame .ChcÂą zetrzeĂŚ z powierzchni Ziemi Tybet, ta kulturĂŞ, tych uduchowionych mnichĂłw, teÂż siĂŞ to nie uda bo Tybet jest kolebkÂą historii. A tego Âże ze strony Chin w roku 2009 czeka PolskĂŞ duÂżo nieporozumieĂą. UcierpiÂą na tym ludzie wÂłaÂśnie tacy przeciĂŞtni ludzie. CzekajÂą Was jeszcze powodzie, juÂż na wiosnĂŞ. To czego kiedyÂś Polska nie miaÂła co zwiÂązane jest z klimatem, huragany, tornada, to teÂż Was czeka. ProsiÂłem duÂżo wczeÂśniej, o coÂś co mogÂło juÂż byĂŚ w kosmosie o energiĂŞ miÂłoÂści. Teraz juÂż prosiĂŚ nie bĂŞdĂŞ bo sÂłowa moje trafiajÂą w pró¿niĂŞ. MogĂŞ tylko powiedzie jako nie Âżyczenia noworoczne bo ÂżyczyĂŚ naprawdĂŞ nie ma czego, ale mogĂŞ powiedzieĂŚ ZASTANÓWCIE SIÊ NAD SOBÂĄ, NAD SWOIMI BLISKIMI. ZADAJCIE SOBIE PYTANIE, CZY OBY NA PEWNO CHCECIE ÂŻYÆ NA TEJ PIÊKNEJ PLANECIE ZIEMIA? A teraz sÂłucham po tych kilku sÂłowach mojego OrĂŞdzia Noworocznego, sÂłucham…

(Pytania, zadane przez naszych sÂłuchaczy Idea radio i odpowiedzi udzielone przez samego ENKI).

1. Co przyniesie nam Nowy Rok w polityce, finansach i na rynku pracy?
- "Jeœli mówiÌ o bezpieczeùstwie to nie umiem znaleŸÌ , okreœlenia, s³owa, które mog³oby pasowaÌ do bezpieczeùstwa Rynek pracy oczywiœcie dziêki Chinom bêdzie siê za³amywa³. Finanse, banki, jeœli bêdzie upadaÌ gospodarka to i banki bêd¹ upadaÌ, czyli na tym poziomie Polskê nie czeka nic dobrego".

2. Czy moÂżemy w Polsce w przyszÂłym roku (2009r) spodziewaĂŚ sie kataklizmĂłw? JeÂżeli tak, to jakich?
-  "Nie ma takiego regionu, ktĂłry nie odczuÂłby skutkĂłw, gniewu matki ziemi. W ró¿nych odstĂŞpach czasu cala PolskĂŞ bĂŞdÂą dotykaĂŚ ró¿nego rodzaju kataklizmy, katastrofy".

3. Czy znajdÂą siĂŞ Âśrodki i przychylne decyzje dotyczÂące wykopalisk w Egipcie?
- "Tutaj jest nadzieja i to du¿¹ nadzieja po przyglÂądniĂŞciu siĂŞ waszym poczynaniom waszemu zaangaÂżowaniu, nie mowie wszyscy, ale ignorancja du¿¹ i samo przyglÂądanie siĂŞ, tylko przyglÂądanie siĂŞ co dalej dzieje siĂŞ w „Misji Faraon” jest  nieporozumienie, dlatego to postanowiliÂśmy do glosu dopuÂściĂŚ ezoterykĂŞ, czyli wprowadziĂŚ  dodatkowe osoby, ktĂłre maja wpÂływy, maja pieniÂądze i dlatego to z pewnego kraju wybraliÂśmy osobĂŞ i ja osobiÂście daÂłem przekaz tej osobie i polecenie rozpoczĂŞcia wspó³pracy, takÂże ezoteryka tak to mĂłwicie rusza do boju. Kiedy my zaczynamy pracowaĂŚ nad „ Misja Faraon” myÂślĂŞ, nie myÂślĂŞ, ale wiem (myÂślĂŞ to nieprawidÂłowe okreÂślenie). Wiem, ze juÂż maj, czerwiec bĂŞdÂą Âśrodki, ogromne zaangaÂżowanie ezoteryczne wÂłaÂśnie w misji ratowania Ziemi".
 
(pytania od Magdaleny)
1. Czy ludzie Âświadomi nie majÂący nic wspĂłlnego z Projektem Cheops, takÂże majÂą szansĂŞ na ocalenie w katastrofie jaka ma nastÂąpiĂŚ w roku 2012?
- "Magdaleno co uwaÂżasz za ludzi Âświadomych? Âświadomych ludzi roku 2012 Magdaleno jest 90% wÂśrĂłd tych procentĂłw sÂą tacy Âświadomi, ktĂłrzy paÂłajÂą ogromnÂą nienawiÂściÂą, ktĂłrzy ÂłapiÂą czas po to Âżeby jak najwiĂŞcej przeÂżyĂŚ, nawet zdobyĂŚ dobra materialnych po to Âżeby mieĂŚ po roku 2012. To jest tak Magdaleno Âże prawie kaÂżda istota ludzka nie widzÂąc swoich b³êdĂłw,  widzÂąc tylko ÂświadomoœÌ tego mĂłwi: „PrzecieÂż ja postĂŞpujĂŞ dobrze”! To on, czy ona Âźle postĂŞpuje. Nikt nie chce zobaczyĂŚ swoich b³êdĂłw, nie wystarczy byĂŚ tylko Âświadomym w ró¿ny sposĂłb moÂżna byĂŚ zaangaÂżowanym. I wtedy to my, istoty duchowe na taka osobĂŞ patrzymy juÂż zupeÂłnie inaczej. ZaangaÂżowaĂŚ siĂŞ Magdaleno moÂżna w kaÂżdy sposĂłb. KaÂżdy sposĂłb jest dobry Âżeby daĂŚ nam ta czÂąstkĂŞ, nawet swojej energii i wtedy moÂżna mĂłwiĂŚ jestem Âświadoma, jestem zaangaÂżowana"! 

2. W jakÂą religiĂŞ wierzy ENKI?I dlaczego?
- "Czyli ja ENKI. Religie na Ziemi zostaÂły ustanowione przez Was ludzi od tysiÂącleci po to, Âżeby przywĂłdcy kaÂżdej religii uwaÂżali siĂŞ za najwaÂżniejszych i Twoja religiĂŞ za tÂą wÂłaÂściwÂą. Nie nale¿ê do Âżadnego ugrupowania religijnego Magdaleno, tego ziemskiego. MojÂą religiÂą i mojÂą siedzibÂą w ÂświÂątyni  jest ÂświÂątynia Boga. Boga tam wysoko w przestworzach nie ma okreÂślenia odlegÂłoÂści, czyli BĂłg jest mojÂą religiÂą i tylko On".

3. Czy ludzie w odpowiedniej chwili zareagujÂą na to co ma siĂŞ wydarzyĂŚ w 2009 roku?
- "Nawet nie wyobraÂżasz sobie Magdaleno ilu z nas istot duchowych, bytĂłw innych wymiarĂłw, klanĂłw ÂżyczyÂłoby sobie wÂłaÂśnie tego Âżeby ludzie w porĂŞ siĂŞ opamiĂŞtali, w porĂŞ zauwaÂżyli zbliÂżajÂące siĂŞ niebezpieczeĂąstwo i w porĂŞ zareagowali na to zbliÂżajÂące siĂŞ niebezpieczeĂąstwo. NaprawdĂŞ nie liczÂąc czasu tego roku 2012 mamy 3 lata. Nie jest to duÂżo, ale i nie maÂło bo przy ogromnym zaangaÂżowaniu z kaÂżdej strony i tej Arabskiej teÂż bardzo szybko moÂżna wykopaĂŚ Faraona. I tutaj chciaÂłbym dodaĂŚ bo wiem, Âże sÂłowa moje w eter pĂłjdÂą. Przy Twoim pytaniu Magdaleno chcĂŞ umieÂściĂŚ s³ów kilka moich dotyczÂących „Misji Faraon”. Skrywamy najwiĂŞksza tajemnicy piramid Faraon, ktĂłra zna nasza ³¹czniczka. Nie wyjawi jej nawet gdyby JÂą przypiekali. Ujawniona zostanie wtedy, kiedy rozpocznÂą siĂŞ wykopaliska w Gizie. Tej tajemnicy jeszcze nikt nie przeczytaÂł. Tajemnica owa jest zapisana w grobowcu Cheopsa II. Po dostaniu siĂŞ do grobowca, po otwarciu tego grobowca odczytajÂą  tajemnice i wtedy prawda ujrzy ÂświatÂło. Jaka to tajemnica nie wyjawcie, ale cieszĂŞ siĂŞ, cieszĂŞ siĂŞ, Âże mogÂłem te sÂłowa jeszcze w tym roku 2008 przekazaĂŚ. PrzekazaĂŚ po to Âżeby Wy sÂłuchacze, istoty ludzkie usÂłyszeli. WiĂŞc nie wszystko zostaÂło ujawnione, nie wszystko zostaÂło powiedziane. NajwiĂŞksza tajemnica pozostanie tajemnicÂą".
4. Jak ma wyglÂądaĂŚ ocalenie osĂłb przed katastrofÂą?
- "OsÂłona Ziemi, przede wszystkim Magdaleno osÂłona Ziemi. JeÂśli tej osÂłony nie bĂŞdzie to trudno mi mĂłwiĂŚ jak to bĂŞdzie wyglÂądaÂło, takÂże los ziemi, los was istot ludzkich znajduje siĂŞ nie tylko w naszych rekach, ale przede wszystkim w waszych rĂŞkach".

5. Dlaczego o Projekcie Cheops dowiadujemy siê tak póŸno, a nie np. 20 lat temu? Mielibyœmy wiêcej czasu.
- "Wszystko siê zgadza gdybyœ Magdaleno wziê³a do rêki biblie i poczyta³a nowy testament ca³y a zw³aszcza ta ostatni¹ ksiêgê apokalipsy, Jana to ju¿ trochê wiêcej lat temu by³o spisywane i ju¿ wtedy by³o mówiono o tym w³aœnie nadci¹gaj¹cym niebezpieczeùstwie. Czy znane jest Ci takie s³owo jak czas? Czas musia³ siê wype³niÌ, czyli jawne informowanie ludzi przekazami. Informacje p³ynê³y z ca³ego œwiata i p³yn¹. S¹d siê rozpocz¹³ od roku 000, czyli 200 i tak siê tez sta³o nie mog³o byÌ inaczej. W kosmosie Magdaleno wszystko musi byÌ tak jak siê nale¿y, czyli z matematyczna dok³adnoœci¹ i dlatego to tak obliczony czas, ¿eby istoty ludzkie mia³y czas na to ¿eby mog³y wykopaÌ i zrobiÌ to o co prosz¹ byty o co my prosimy. Przez wykopanie do³u w pustyni, dziury w Hawarze niby to by³ wypadek, niepotrzebny wykop, ale w ten sposób chcieliœmy Wam pokazaÌ w jakim czasie w jakim tempie mo¿na kopaÌ, dokopaÌ siê. Na wykopanie tej dziury potrzebowali tydzieù, no powiedzmy pó³tora tygodnia, wiêc gdyby tak siê wzi¹œÌ za pasy to pocznijmy od Cheopsa II mo¿na wykopaÌ w ci¹gu miesi¹ca, tak¿e czas jest dok³adnie obliczony Magdaleno, tak mialo byÌ.

ze strony Idea radio

718'

Nic sie nie zmienilo. Straszenie, elity i tajemnice.....
Enki , to Enki, nie oczekujmy cudow.

Kiara :) :)

no czekaÂłem na jakÂąs noworocznÂą wypowiedÂź :) w koĂącu ktoÂś o tym pomyÂślaÂł :)

Có¿, Kiaro, w wiêkszoœci spraw siê z Tob¹ nie zgadzam, ale tutaj mogê jedynie ze znudzon¹ min¹ pokiwaÌ potakuj¹co g³ow¹, nuc¹c s³owa piosenki: "Ale to ju¿ by³o..."

Nie mówi¹c ju¿ o tym, ¿e gdy pad³o konkretne pytanie, jakie czekaj¹ Polskê katastrofy w 2009, En-ki (jakby to by³o nowoœci¹....) odpowiada, ¿e... bêd¹ katastrofy. No normalnie przenikliwoœÌ 1-szej klasy. I jeszcze kilka bzdur i b³êdów, ale szczerze, to nawet mi siê nie chce wymieniaÌ, bo fanatycy i tak znajd¹ wybieg, by tak to zinterpretowaÌ, jakby En-ki powiedzia³ oœwiecon¹ prawdê i najwiêksz¹ rewelacjê.

KaÂżdy sposĂłb jest dobry Âżeby daĂŚ nam ta czÂąstkĂŞ, nawet swojej energii ....

To cytat EN-KIego, zobaczymy do czego jeszcze bĂŞdzie nas namawiaÂł.


Pozdrawiam - Thotal :)

SzczerzĂŞ mĂłwiÂąc nudne siĂŞ to robi.

Mora- przeczytaj posty Czarnej Pani- niewiarygodne poczucie humoru... a jakie wyczucie miejsca i akcji... Szkoda, Âże tym razem nie jestem facetem i Âże jestem staroÂświecko heteroseksualna >:D

 cytat, slow Samuela lub  Enki ????  ??? ??? ::) ::) ( przeciez to podobno jedna osoba)... ProsiÂłem duÂżo wczeÂśniej, o coÂś co mogÂło juÂż byĂŚ w kosmosie o energiĂŞ miÂłoÂści. Teraz juÂż prosiĂŚ nie bĂŞdĂŞ bo sÂłowa moje trafiajÂą w pró¿niĂŞ.

Przeciez energii milosci do kosmosu wysylac nie potrzeba, bo z niej jest stworzone WSZYSTKo, ona jest WSZEDZIE, ja wdychamy i wydychamy, w niej zyjemy. Stworca wysyla ja do Ludzi na Ziemie, po co wiec wysylac ja do kosmosu? Moc energetyczna Stworcy przekracza moc wszystkich istot, naprawde wszystkich. Jemu nie jest potrzebny przekaz energii od zwyklego slabego Czlowieka. On nia dysponuje caly czas.
Samuelu -Enki , do czego potrzebna Ci energia od Czlowieka w kosmosie? On nia jest wypelniony, bierz ile chcesz, Stworca nia obdarowywuje WSZYSTKIE SWOJE STWORZENIA ZA DARMO.

Czy Czlowiek musi ja dla Ciebie przetwarzac i wysylac Tobie w kosmos bo sam tego nie potrafisz zrobic? ??? ??? ??? ::) ::) ::).

To tak dla glebszego zastanowienia sie bezkrytycznym wyznawcom slow Samuela-enki.

Kiara :) :)

"KaÂżdy sposĂłb jest dobry Âżeby daĂŚ nam ta czÂąstkĂŞ, nawet swojej energii..."

Czyli dokÂładnie okreÂśliÂł o co mu chodzi...  Reszta to jak zwykle, beÂłkot.

Ja tam popieram Kiara ma sporo racji

WidzĂŞ, Âże nie tylko ja je polubiÂłem :) Faktycznie ma coÂś w sobie.

Droga Kiaro nie moge sie z TobÂą zgodziĂŚ.Enki nie prosi o tÂą energie dla siebie,ona byÂła dla nas.Chodzi o to zebysmy nauczyli sie czegoÂś,oni nie moga interweniowac,nie moga zebrac enrgii z kosmosu i nas chroniĂŚ,musimy sami sie tego nauczyc..Na tym to polega zebyÂśmy sami sie ochronili,a oni wskaza nam droge,to jest sprawdzian.

pozdrawiam michv

Drogi Michu w tym wzglĂŞdzie to Kiara wie co pisze, powiedzmy, Âże nikt nie zna lepiej intencji Samuela niÂż ona - nie zamierzam pisaĂŚ juÂż, Âże myÂślĂŞ, Âże jest inaczej bo ja siĂŞ domyÂślam a ona to wie - wiĂŞc nad faktami nie ma co dyskutowaĂŚ...

718'

Zastanow sie o co my mamy wysylac nasza energie milosci w kosmos? Jak tam jest jej moc, ful, a tu na ziemi jej nam brakuje? to po co wysylac tam gdzie jest duzo i powiekszac deficyt gdzie jest malo? To nie logiczne co piszesz.
Jak chcesz ochronic swoj dom, to plot budujesz na ziemi do okola niego, a nie gdzies w kosmos wysylasz material budowlany.
Chyba ze jakas podstepna istota robi nas w balona i kaze nasz material wyslac w kosmos bo to niby tam zbuduje nam ogrodzenie do ziemskiego domu? Tylko dla mnie w tym logiki nie ma a podstep jest.

Kiara :) :)

a ja skokmentuje post Kiary krótko: ENERGIA MA P£YN¡Æ Z KOSMOSU dlatego jest kosmiczna a nie wysy³ana gdzie¶ tam w kosmos...

KapÂłan 718'

Czyli jestes przekonana na 100% ze Enki nie jest nikim przyjaznym,Âże ma zÂłe intencje?

KapÂłanie nie rozumiem tego :P Mi sie wydawaÂło caÂły czas,Âże chodzi o to by pokazac caÂłemu wszechÂświatu,Âże dojrzeliÂśmy do tego by przejsc na kolejny etap rozwoju,by pokazac to przez emanowanie energii miÂłosci ktora moze ochronic nasza planete.

Emanowanie to nie wysylanie gdzies tam..... Emanowanie to zachowanie w naszej najblizszej przestrzeni.
Jak palisz w piecu to on emanuje cieplem w pomieszczeniu , w ktorym jest, ale nie zbierasz tej energii ciepla i nie wysylasz rura  do sasiada  a sam  siedzisz w zimnym pomieszczeniu?
Czy teraz rozumiesz? Jest jasniej?

Kiara :) :)

ja ju¿ te¿ nie rozumiem tego! my emanujemy t± energi± ca³y czas ale jej nie wysy³amy lecz kumulujemy w sobie i obdarzamy ni± innych - to jest MI£O¦Æ w³a¶nie...

EDIT: napisaÂłem to samo co Kiara w tej samej chwili :)

718'

tak jest jaÂśniej :)

Kiaro czemu mi sie wydaje,Âże sie denerwujesz troche??:|

teraz to ja juÂż siĂŞ jej nie dziwiĂŞ, sprawy toczÂą siĂŞ inaczej niÂż mogÂłem myÂśleĂŚ i czas zrewidowaĂŚ pewne poglÂądy jednak...

718'

Cos ty ani ciutke sie nie denerwuje, staram sie uzyc argumetow , ktore beda dla ciebie zrozumiale.

Kiara :) :)

Jezus czy Budda nie mówi³ nic o wysy³aniu energii w nieznan¹ przestrzeù. Wrêcz namawiali by kierowaÌ j¹ do bliŸniego i siebie samego, tak skoncentrowana daje si³ê, ochronê i moc, a tu ktoœ nam mówi ¿ebyœmy j¹ przesy³ali dla sprawy (niby wielkich przedstawicieli duchowych), która jest mocno w¹tpliwa...

Pozdrawiam - Thotal :)

sam byÂłem uczony, Âże energie siĂŞ kumuluje i obdarza niÂą innych a tutaj jak w chrzescijanstwie - wysylamy ja gdzies! gdzie? po co? to wszystko jest mocno juz pokrĂŞcone!!!
718'

Ja rozumie to troszke inaczej tzn. jezeli jestes wsciekly pelen nienawisci, spragniony pieniedzy czy władzy emanujesz negatywna energia, od stopnia twojego zacofania "umyslowego" ( rozumiany jako brak rozwoju duchowego) zalezy wielkosc minusa ktore reprezentujesz i analogicznie jezeli kochasz i rozsiewasz pozytywne uczucia takie jak szczescie radosc przyjazn poprostu usmiech do obcych ludzi nawet tych wrogo nastawionych to emanujesz pozytywna energia i wcale nie musisz jej emitowac w kosmos ona sama roztacza sie wokol ciebie. To od naszych mysli (a sa wszechpotezne )mniej od  naszego postepowania zalezy nasza przyszlosc. Sprawiedliwosc ktorej nie ma, a stworzyla olbrzymi aparat ucisku zapozyczazc jedynie nazwe. Najwiekszym grzechem jest znecanie sie, a nie zabijanie fizyczne ale to juz inny temat. troszke przynudzilem przepraszam

PS. jest nas podobno 7 mld, choc moze byc tylko 666.666.666.666 ludzi na ziemi, ale jezeli wiekszosc nich emanowalaby miloscia tj. roztaczala wokól siebie pozytywne wibracje to nie byłoby tego problemu z PCH i przejsciem do czwartego wymiaru

@marchello - no tak nie by³o by bo by¶my to zrobili dawno temu SAMI ale pewna organizacja przestêpcza zwana równie¿ Ko¶cio³em KATolickim, która nie wie co to MI£O¦Æ zatrzyma³a NAS LUDZKO¦Æ 2000 lat temu!!! i od tamtego czasu ludzie s± nie tyle zacofani co nast±pi³o na skalê g³obalnê zaciemnienie i zatrzyma³ siê rozwój duchowy ludzko¶ci...

pasuje tutaj pewien dowcip - w niebie pytaj¹ siê Œw Piotra, a wiesz, ¿e na ziemii teraz jest Chrzeœcijaùstwo? na co Œw. Piotr odpowiada - mówicie o tym kó³ku rybackim, które za³o¿y³em 2 tysi¹ce lat temu? to oni w to ciagle wierz¹?!

i to by byÂło na tyle...

KapÂłan 718'

To siê wtr¹cê, rozumiem, ¿e zgodnie z definicj¹ i pojêciem 718 tak¿e katem i oszustem by³ np. ojciec Kolbe [duchowny KK] który to w Oœwiêcimiu odda³ ¿ycie za wspó³wiêŸnia... nom, alez go "skatowa³"... Tak samo sostra zakonna znana pod imieniem "matka Teresa" - oczywiœcie tak¿e wykorzystywa³a osoby którymi siê opiekowa³a...

Jezeli powiecie, Âże to wyjÂątek, to przytoczĂŞ Wam caÂłego tira takich "wyjÂątkĂłw"...

A ma³o tego - kó³ko powsta³o z inicjatywy cz³owieka, który nie zna³ siê na ³owieniu ryb - by³ synem pewnego cieœli. I szczerze powiem, ¿e i ja nale¿ê do tego kó³ka, a wzorem do naœladowania dla mnie sta³ siê w³aœnie ów syn cieœli i pewnej ¯ydówki z Jerozolimy :)
W oczekiwaniu na Zbawienie - pozdrawiam!

Kiaro, o ile jeszcze pamiĂŞtam, to Ty lubujesz siĂŞ we wszelkiego rodzaju teoriach spiskowych "wtajemniczenia i ukrywania wiedzy przed motÂłochem". SkÂąd nagle taka wzgarda dla siostrzanych, bÂądÂź co bÂądÂź, poglÂądĂłw?

sarah54 - dosÂłownie przed sekundÂą przeglÂądaÂłem stronĂŞ wolnomularstwa i zdaje siĂŞ widziaÂłem ten sam nick; to Ty? :)

Klisze, klisze, klisze... nie mo¿ecie wyprodukowaÌ czegoœ nowego? Tak¿e - popracujcie nad informacjami z zakresu historii koœcio³a; braki odbieraj¹ wiarygodnoœÌ... (czy ja powiedzia³em "wiarygodnoœÌ"?).

A moÂże wÂłaÂśnie tej "energii miÂłoÂści" mamy za duÂżo? MoÂże Jan PaweÂł II umierajÂąc wyzwoliÂł jej wielkie pokÂłady w ludziach? A teraz komuÂś ta energia przeszkadza i kaÂże nam siĂŞ jej pozbyĂŚ wysÂłajÂąc w kosmos! Ja bĂŞdĂŞ miÂłoÂściÂą siĂŞ dzieliÂł, ale tutaj - na Ziemi!

@Loukas - nie powinienneÂś pytaĂŚ o to sarah54 a ona nie powinna Ci odpowiedzieĂŚ na to pytanie...

KapÂłan 718'

Nie mĂłwi mi prosze nic o "JP II", dostaje niestrawnoÂści.

A to niby dlaczego, ciekawa koincydencja... Masonem i tak raczej nie jest, bo w Polsce chyba jeszcze nie ma jakiejÂś szczegĂłlnie ezoterycznie ukierunkowanej loÂży...

a dlatego Loukas, Âże jest to prywatna sprawa czy ktoÂś jest czy nie - nie pyta siĂŞ i tyle, ja teÂż Ci nie powiem czy jestem...

718'

OczywiÂście, Âże nie jesteÂś. Wielki WschĂłd nie jest jeszcze tak lekkomyÂślny. Tylko nie roumiem jednego - gdzie ja zapytaÂłem jÂą o to, czy jest masonem? To, Âże ktoÂś pisze na dostĂŞpnej dla kaÂżdego stronie wolnomularskiej komentarz, nie znaczy jeszcze wcale, Âże musi naleÂżeĂŚ do loÂży, prawda?

NiestrawnoœÌ nie umniejszy jednak zas³ug JPII.

JPII jest postaci¹ kontrowersyjn¹. Oczywiœcie nie wœród Polaków, wiadomo, z jakich powodów. Nie umniejszam bynajmniej jego zas³ug, jego jako cz³owieka. Aczkolwiek mimo wielu zmian, w sporej iloœci spraw pozosta³ konserwatywny, niejako zamykaj¹c koœció³ w dawnych postawach (np bêd¹c przeciw jakiejkowliek sztucznej antykoncepcji). St¹d nie nale¿y go odbieraÌ jedynie przez ducha patriotycznego.

skoĂączmy temat, myÂślaÂłem, Âże pytasz jÂą czy jest, a skoro nie to Âźle zrozumiaÂłem...

718'

Ceniê Jana Paw³a II nie za patriotyzm (patriotyzm papie¿a mnie nie obchodzi). Zaimponowa³ mi swoj¹ otwartoœci¹ na ludzi, konserwatyzmem, którego nie wszyscy s¹ zwolennikami i si³¹ ducha. Myœlê, ¿e zmian w Koœciele powinno byÌ jak najmniej. Powinniœmy wróciÌ do pocz¹tków Chrzeœcijaùstwa, czyli do eucharystycznego wymiaru pojmowania Boga.
Natomiast co do antykoncepcji - to jest ona nie tyle ingerowaniem w Bo¿y zamys³ stworzenia nowego ¿ycia, co wyrazem braku szacunku do partnera. Antykoncepcja otwiera cz³owiekowi drogê do egoistycznego realizowania swoich ¿¹dzy, do "gzienia siê" w psychicznym komforcie nieponoszenia konsekwencji za swoje czyny i nie brania odpowiedzialnoœci za potomstwo, które mog³oby zostaÌ poczête. Antykoncepcja jest jednym z czynników mówi¹cych o braku mi³oœci do drugiego cz³owieka. StosowaÌ antykoncepcjê, to tak jakby mówiÌ partnerowi: jestem z tob¹ dla seksu. Chcê ci daÌ trochê przyjemnoœci ale te¿ i sobie chcê dogodziÌ twoim kosztem i bez stresu.

Cytuj
Nic sie nie zmienilo. Straszenie, elity i tajemnice.....
Kiaro, o ile jeszcze pamiĂŞtam, to Ty lubujesz siĂŞ we wszelkiego rodzaju teoriach spiskowych "wtajemniczenia i ukrywania wiedzy przed motÂłochem". SkÂąd nagle taka wzgarda dla siostrzanych, bÂądÂź co bÂądÂź, poglÂądĂłw?

Jestem zwolennikiem mowienia prawdy, co nie zmiejia faktu iz istnieja tajemnice i sekrety , ktore nalezy odkrywac. A szczegolnie te , ktore wprowadzaja nas w bledne myslenie. Manipuluja nasza swiadomoscia.

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku 2009 Loukas.

Kiara :) :)

To oredzie skierowane jest do Kaplana718 i chomikow.Po raz kolejny Samcio
powoluje sie na”stek bzdur”i kaze nam czytac NT.Po “ zawlaszczeniu” Jezusa,
przywlaszczyl sobie rowniez Boga Ojca i przemawia w jego imieniu.Rowniez
Boga umiescil w jakiejs blizej niesprecyzowanej kosmicznej otchlani a przeciez
wiadomo,ze Bog jest wszedzie i w kazdym z nas z osobna.Nie ma juz ani jednego
slowa o Nibiru(nie ma wiec sie czego bac!) oprocz tego,ze bedzie PRECESJA,ktora
jest nieuniknionym procesem powtarzjacym sie co 25 tys.lat.Zaraz,zaraz…Atlantyda
zginela w wyniku precesji,czy przejscia Nibiru!!??A jesli tak,to co z tymi 25tys.lat?
A co z potopem sprzed ponad 7000 lat!!??Kto “maczal”w tym palce??…A skutki
precesji beda takie same – jak wnioskujemy z “Oredzia”- jak przy przelocie Nibiru.
Pogubilem sie juz w tym wszystkim tak samo jak pogubilem sie przy czytaniu sesji
z p.Lucynka.Nooooo….to jest dopiero belkot i STEK BZDUR!!!Widocznie Samcio
wypil przed “oredziem”za duzo ziemskiego szampana i mu zaszkodzil i przeszkodzil
w jasnym formulowaniu mysli.A i bez szampana mial z tym rowniez zawsze problemy.
Znalazl sobie rowniez sprzymierzenca w strefie ezoterycznej i obiecuje,ze pieniadze
na odkopanie Cheopsow znajda sie i przawdopodobnie misja dojdzie do skutku nawet
bez naszej pomocy.Bardzo sie ciesze!!!
Pozdrawiam.

Przychodzi ateista po Âśmierci do piekÂła, patrzy, rozglÂąda siĂŞ, a tam co krok impreza, wĂłda i klimacik wesoÂły... Pyta wiĂŞc naczelnego diabÂła: - a gdzie smoÂła widÂły i przypalanie piekielnym ogniem? DiabeÂł na to: - smoÂła jest w piekle katolikĂłw. KaÂżdy ma takie piekÂło jakie sobie wymyÂśliÂł.  ;D 8)
Zatem ja bĂŞdĂŞ miaÂł swoje piekieÂłko ze smó³kÂą gorÂącÂą, a KapÂłan 718 z wielkimi katastrofami z Nibru i Samuelem (Abaddonem) w tle  >:D ;D

Gniew BoÂży..,

Jeœli pozwoli³byœ na wolnoœÌ seksualn¹ ka¿demu cz³owiekowi, to zorientowa³byœ siê bardzo prêdko, ¿e nikt, ale to nikt nie zechcia³by pozostaÌ na tym poziomie. Ka¿demu potrzebna jest mi³oœÌ, czu³oœÌ, zrozumienie...
TĂŞpe, wyuzdane, seksualne wynaturzenia sÂą wynikiem braku miÂłoÂści i patologiÂą rodziny, wywodzÂącÂą siĂŞ z tych samych pobudek.
Zakazy oraz uprawomocnienia zwi¹zków s³u¿¹ utracie wolnoœci i manipulacji przez jednego z partnerów. Ten silniejszy psychicznie wykorzysta prawodawstwo dla w³asnych celów. Przez wiele wieków panowie byli gór¹, wciskaj¹c swoje ¿ony w kuchenne naro¿niki traktuj¹c je jak gumowe lalki. Teraz widzê wiele "nowoczesnych" kobiet traktuj¹cych swoich mê¿ów jak maszynki do realizowania zachcianek. Wzajemnego wykorzystywania nie widaÌ koùca...

A teraz odwróÌ ca³¹ sytuacjê, naucz ma³e dzieci, ¿e najwa¿niesza w ¿yciu jest mi³oœÌ, naucz je praktycznego jej wdra¿ania we w³asne ¿ycie, a gwarantujê Ci, ¿e ¿adne sakramenty ma³¿eùstwa nie bêd¹ im potrzebne. Najwiêkszym sakramentem (œwiêtoœci¹) bêdzie wzajemna mi³oœÌ, pe³na szacunku i wyrozumia³oœÌi.

Kontrola urodzin, pozostaje tylko kontrolÂą, manipulacja, poczucie winy, grzechu, jest pozbawieniem wolnoÂści...
Niewolnik zawsze chce mieĂŚ obok siebie drugiego niewolnika, bo w niewoli tworzy siĂŞ hierarchia. I tak doszliÂśmy do sedna sprawy, dopĂłki czÂłowiek wolny nie zrozumie siÂły miÂłoÂści, doputy tworzyÂł bĂŞdzie prawa zniewalajÂące wszystkich dookoÂła i samego siebie. Religia to wÂłaÂśnie zbiĂłr takich praw.

Pozdrawiam - Thotal :)

A wolnoœÌ wyboru? Nikt mi przecie¿ nie nakazuje jak mam postêpowaÌ. Sam decydujê, czy wybraÌ dobro, czy z³o. Czy posiadanie sumienia jest ograniczeniem wolnoœci??? Czy wed³ug Ciebie wolni ludzie to tylko i wy³¹cznie ateiœci???

Po gwaÂłtownej sprzeczce z ÂżonÂą,
mĂŞÂżczyzna spytaÂł
Dlaczego nie moÂżemy ÂżyĂŚ w zgodzie,
tak jak nasze dwa psy ?

One nigdy nie walczÂą !

To prawda zgodziÂła siĂŞ Âżona
ale zwi¹¿ je zrazem,
a zobaczysz co siĂŞ stanie.

Pozdrawiam - Thotal ;D

Szczerze, chcia³em rozwin¹Ì wypowiedŸ, ale podsumujê doœÌ krotko, bo d³ugo by by³o pisaÌ - to, co piszesz, jest wynikiem tego, jak koœció³ postrzega seks. A mianowicie jako coœ wstydliwego, czego robiÌ nie nale¿y, albo robiÌ tylko kilka razy w ¿yciu, kiedy chce siê mieÌ dziecko. Antykoncepcja pozwala parom cieszyÌ siê w pe³ni sob¹ (bo nie ukrywajmy - seks mimo wszystko jest czêœci¹ obcowania ze sob¹ dwojga kochaj¹cych siê ludzi. Nie zawsze, nie od razu, ale jednak jest), nie planuj¹c jeszcze dziecka. Czy to znaczy, ze nie bior¹ odpowiedzialnoœci? Oczywiœcie, ze bior¹. Tylko antykoncepcja sprawia, ¿e mo¿na mieÌ dziecko wtedy, kiedy siê chce, a nie wtedy, kiedy kalendarzyk zawiedzie. Sprawia, ze rodzice mog¹ siê wczeœniej przygotowaÌ (emocjonalnie, duchowo, czy choÌby finansowo) do przysz³ej pe³nionej funkcji. Zastanów siê, ile jest dzieci w domach dziecka, porzuconych, dlatego, ze rodzice "wpadli" i nie chcieli dziecka? Albo nie mieli mo¿liwoœci go utrzymaÌ? A antykoncepcja pozwala na (oczywiœcie nie pe³ne) wyeliminowanie takich przypadków, ograniczenie ich. Wbrew temu, co postuluje koœció³, pozwala LEPIEJ planowaÌ rodzinê, której KK rzekomo tak strze¿e.

Jeden nie bĂŞdzie chciaÂł oddaĂŚ swoich pcheÂł drugiemu ?

1. Je¿eli ludzie nie s¹ emocjonalnie przygotowani do pe³nienia roli rodziców, to nie oznacza, ¿e powinni stosowaÌ antykoncepcjê. W takim przypadku w ogóle nie powinni podejmowaÌ wspó³¿ycia.
2. Seks jest nagrod¹ dla ma³¿onków za mi³oœÌ, któr¹ siebie darz¹ oraz za trudy bycia razem (dwóch jak¿e bardzo odmiennych istot).
3. Dzieci w domach dziecka to przede wszystkim efekt braku miÂłoÂści ze strony rodzicĂłw, ich niedojrzaÂłoÂści a takze zdarzeĂą losowych.

1 i 2 - Hmmm. W takim uk³adzie, przy tym tempie ¿ycia, i póŸnym zak³adaniu rodziny, cz³owiek musia³by do wieku 25-30 lat ca³kowicie zrezygnowaÌ z seksu. A ka¿dy cz³owiek potrzeby seksualne posiada. Zapytaj siê psychologów, do czego prowadzi nie spe³nienie tych potrzeb. Mo¿e zmienisz danie na temat seksu ;)

Seks jako NAGRODA? Nie chcĂŞ nic mĂłwiĂŚ, ale mi to przypomina handel wymienny. A konkretniej prostytucjĂŞ.

A co do niepodejmowania wspó³¿ycia - a co powiesz na to, gdy rodzice s¹ emocjonalnie przygotowani, a nie przygotowani materialnie?

3. Mam kumpla, który wychowa³ siê w domu dziecka. I nie chcê Ci nic mówiÌ, ale po³owa tych dzieci pochodzi z niechcianych ci¹¿.


Podsumowuj¹c, uwa¿am, ze Twoja ideologia ³adnie brzmi na "papierze", natomiast w ¿yciu nie sprawdza siê wcale. I neistety, tak jest z wiêkszoœÌi¹ koœcielnych twierdzeù. ³adne przy mówieniu, w praktyce kompletnie niestosowalne.

A to wszystko co napisales to wzorcowe uproszczenie tematu. wiesz co? jak ktos ma problemy trawienne , to powinien zaprzestac jesc. Szczegolnie dla przyjemnosci, delektowania sie jakims smakiem.No bo przeciez nie dorosl do tego.... Prawda?

Sam seks dla sportu to odroch jeszcze zwierzecych zachowan w czlowieku. Ale seks z miloscia to nastepny etap rozwoju Ludzkosci. Pozniej bedzie MILOSC z seksem.

Kiara :) :)

Ekhem, Kiara...to byÂło do mnie? Bo jeÂśli tak, to ja siĂŞ z zgadzam zdecydowanie z TobÂą. Po prostu w odpowiedzi na sÂłowa Gniewu Bozego, mam wraÂżenie, Âże i on, i ludzie podobnie myÂślÂący nieco Âźle rozumiejÂą seks jako taki. ZapominajÂą o kontekÂście czysto biologicznym (ktĂłry niestety w nas pozostaÂł ze zwierzÂąt), a samemu zjawisku nadajÂą jakieÂś hmmm...nie wiem, jak to okreÂśliĂŚ, ale wyjatkowe znaczenie.

W Z.O.O. widziaÂłem onanizujÂące siĂŞ czÂłekoksztaÂłtne zwierzĂŞ...
Teraz pytanie:
Kto kogo podgl¹da³ i wzi¹³ przyk³ad?

Pozdrawiam - Thotal ;D

...PrzecieÂż jeÂśli obdarzamy ludzi i nie tylko ludzi, ale teÂż zwierzĂŞta i inne istnienia bezwarunkowÂą miÂłoÂściÂą, to ta energia jest automatycznie wysyÂłana w kosmos. I o to wÂłaÂśnie prosi Enki...
Nie bÂądÂźmy tacy samolubni, Âżeby zostawiaĂŚ tÂą energiĂŞ tylko dla naszego najbliÂższego otoczenia, bo i tak siĂŞ tego nie da zrobiĂŚ a przecieÂż dziĂŞki tej energii napÂływajÂącej z kosmosu zawdziĂŞczamy swoje Âżycie. Energia napÂływa do nas zasilajÂąc nasze ciaÂła i na odwrĂłt pÂłynie w kosmos...energia jest w ciÂągÂłym ruchu.

Pozdrawiam Wszystkich

I jeszcze coœ...jeœli ludzie zaczn¹ darzyÌ siebie wzajemnie bezwarunkow¹ mi³oœci¹, to znacznie wzroœnie iloœÌ tej energii na Ziemi.





Jeszcze raz pozdrawiam...:)

ZwierzĂŞta miĂŞsoÂżerne raczej nie darzÂą pozytywnÂą energie. Prawo dÂżungli - silniejszy wygrywa.

EDIT:

Najwiêksza mi³oœÌ przysz³a zamieszkaÌ moj¹ Istotê, i Ja zamieszka³am w Nim.

Moje dzieci, oddajcie siebie w posÂłuszeĂąstwie, oddajcie wasze Âżycie mojemu Synowi.

Ja daÂłam moje Âżycie z miÂłoÂści, niczego w sobie nie zatrzymaÂłam: z miÂłoÂści wyrzekÂłam siĂŞ mojej ludzkiej woli. OtoczyÂła Mnie Wola BoÂża, wszystko we Mnie byÂło tylko miÂłoÂściÂą. Kiedy jesteÂśmy posÂłuszni, BĂłg nas napeÂłnia. Moje dzieci miÂłoÂści, pozwĂłlcie mojemu Synowi napeÂłniĂŚ was, bÂądÂźcie zupeÂłnie mali.

No popatrzcie Loukas wrĂłciÂł  :)

Ale widzĂŞ Âże siĂŞ nic nie zmieniÂłeÂś. Wiesz skoro dostajesz nie strawnoÂści sÂłyszÂąc o nim to siĂŞ najlepiej o nim nie wypowiadaj. Nie jestem katolikiem ale bĂŞdĂŞ broniĂŚ imienia JPII poniewaÂż byÂł to czÂłowiek o wielkim sercu a jeÂżeli ty tego nie potrafisz [szczegĂłlnie jako polak] doceniĂŚ to zamilknij.


Kurde nie byÂło mnie parĂŞ dni na forum a tu jakiÂś Gniew BoÂży siĂŞ pojawiÂł Czarna Dziura normalnie aÂż strach czÂłowieka bierze :D

A wracajÂąc do tematu.


Skoro tak to rĂłwnie dobrze En-Ki moÂże byĂŚ obcym ktĂłry telepatycznie mĂłwi przez paniÂą LucynĂŞ.


Geniusz w swym fachu.
WiĂŞc tak mamy zastraszanie. I mamy odrzuciĂŚ strach i mamy odrzuciĂŚ walkĂŞ o przeÂżycie a potem mamy ratowaĂŚ ZiemiĂŞ, a potem znowu Âże mamy przy "OKAZJI" siebie i swoich bliskich. Cienki ten tekst En-kiego.


WiĂŞc tak chodzi tutaj o takÂą "tarcze" dla Ziemi. WidaĂŚ siĂŞ na nas obraziÂł i nie bĂŞdzie juÂż prosiÂł.



Pfff... ::)
Oczywiœcie ¿e ka¿dy cz³owiek chce ¿yÌ na tej planecie. Tym z Oriona czy tam Syriusza B, A, C, D widaÌ bardzo zale¿y na tym aby przej¹Ì nasz¹ Ziemiê. Pamiêtacie jak na którejœ sesji jakiœ Byt z Syriusza gada³? Jak dobrze pamiêtam by³ wtedy nieŸle arogancki i agresywny oczywiœcie jak zwykle wszystko by³o pod mask¹ s³ów.

Powiem jeszcze jedno, En-Ki wiecznie mówi o mi³oœci o tym abyœcie siebie darzyli mi³oœci¹ ale powiedzcie mi czy tak siê da? Ja chocia¿ bardzo bym chcia³ to nie potrafiê gdy widzê doko³a siebie ludzi którzy s¹ puœci, dwulicowi i obrabiaj¹ ci dupê za to ¿e im siê nie podobasz. Czy warto dawaÌ komuœ dobro je¿eli ten ktoœ Ciê tak traktuje? Kocham ten œwiat ale czasami równie mocno go nienawidzê. En-Ki mówi mi³oœÌ a ja pytam za jak¹ cenê? Cenê w³asnego szczêœcia?


"JeÂśli dobrem odpÂłacasz za zÂło, czym za dobro siĂŞ odwdziĂŞczysz?"
- Konfucjusz

Pozdrawiam
CiepÂło
Mora :)

Dla mnie jest to pewnÂą sprzecznoÂściÂą, bo uwaÂżam, Âże obecnie KK niestety odszedÂł od zachowaĂą pierwotnych chrzeÂścijan. KiedyÂś apostoÂłowie- jako pierwsi kapÂłani naprawdĂŞ wypeÂłniali misjĂŞ jakÂą powierzyÂł im Jezus. WypeÂłniali caÂłym sobÂą, zyli poÂśrĂłd swoich uczniĂłw/wiernych, podzielali ich radoÂści i troski. Teraz im wyÂżej w hierarchii tym bardziej oderwani sÂą od "szarych" wiernych.

SkÂąd wiĂŞsz, Âże "naprawdĂŞ wypeÂłniali"?

StÂąd, Âże wÂątpie aby ludzie oddawali swoje zycie w ogromnych mĂŞkach dla pozerĂłw... [a to jest fakt historyczny]

W historii ludzie oddawali swe ¿ycie w mêkach dla ró¿nych szalonych idei te¿.

Dobrowolnie - bez walki, na takÂą skalĂŞ i tak krĂłtkim czasie? To moÂże przykÂłady jakieÂś?

Komuniœci, naciœci, nacjonaliœci, wolnoœciowcy (w tym tak¿e cz³onkowie Falung Gong np.). Na tle tego wszystkiego skala mêczeùstwa aposto³ów by³a mniejsza.
Gdy ktoÂś komuÂś mocno wierzy, nie da sobie powiedzieĂŚ, Âże ufa pozerom. To, w co mocnon wierzy, jest ÂświĂŞto, niezaleÂżnie od tego, co by to byÂło.
Btw, czytam obecnie "Rozmowy z katem". Hitlerowski generaÂł nawet po przegranej wojnie i w ciĂŞÂżkim wiĂŞzieniu ÂświĂŞcie wierzyÂł w ideaÂły nazizmu.

MoÂże wysyÂłanie tej energii w kosmos to po prostu modlitwa?

Moim prywatnym zdaniem, jeÂżeli tutaj na Ziemii w naszym codziennym Âżyciu kierujemy siĂŞ ( lub staramy siĂŞ kierowaĂŚ ) zasadami opartymi na miÂłoÂści, juz przez to generujemy energiĂŞ pozytywnÂą, ktĂłra przecieÂż nie ginie. Nie sÂądze, Âże w jakiÂś szczegĂłlnie podÂświadomy sposĂłb mamy wizualizowaĂŚ iÂż ona biegnie w Kosmos, to wg. mnie dzieje siĂŞ samoczynnie :)

Masz racje , my nie musimy niczego wysylac w kosmos na cudze zyczenie, to dzieje sie samoistnie , ona sie rozchodzi powiekszajac swoj obszar. Tak jak cieplo z rozgrzanego pieca, ono samoistnie corazdziej nagrzewa pomieszczenie. Nikt go nie musi przesylac gdzies do sasiada....
Saiad i sasiad, i kolejny sasiad jest coraz cieplejszy , nasza przestrzen wypelnia sie miloscia i dobrem zmiany nastepuja w calym kosmosie, bo kosmos to rowniez my, polaczeni zlota nicia z nasza nadprzestrzenna Energia.
Tak wiec niczego nie musimy robic specjalnie, wystarczy zyc godnie a zycie przepelniac miloscia, a ona juz jest w kosmosie.

Kiara :) :)

A czy jest na tym forum?  O0

Lucus , jest, milosc jest rowniez na tym forum. Ludzie ja posiadaja w swoich sercach. Nie zawsze potrafia okazywac, ucza sie tego , i ja , i Ty i inni. Ale ona naprawde jest.

Kiara :) :)

faktycznie, kiedyÂś wyrzucali zle duchy na porzÂądku dziennym
teraz juÂż tak nie robiÂą, brak wiary...

dawny apostoÂł jakby podszedÂł do Lucynki i poweidziaÂł: idz precz szatanie
to by Lucynka mĂŞskim grubym gÂłosem powiedziaÂła: "tylko nie wysyÂłaj mnie do piekÂła, prosze"
i PCh by sie skoĂączyÂł

No nie wiem, nie wiem. Po pierwsze pani Lucyna MUSIAÂŁA by chcieĂŚ takiego egzorcyzmu a bez tego to moÂżesz nawet przed niÂą machaĂŚ laskÂą MojÂżesza to i tak ci nic by nie daÂło ;D

MoÂże wysyÂłanie tej energii w kosmos to po prostu modlitwa?


Wysylanie tej energii w kosmos to po prostu kabaret pod
kier.Samcia!!

Modlitwa nie w tym sensie, Âże czcimy wielkiego en-ki ;D. dobro i zÂło sÂą wzglĂŞdne. WysyÂłanie energii miÂłoÂści w kosmos rozumiem jako potrzebnÂą do tego aby nastaÂła zmiana, jako Âże emocje maja si³ê przyciÂągania. Sami tworzymy naszÂą rzeczywistoœÌ. WiĂŞc ÂściÂągamy na siebie to, czego siĂŞ boimy i o czym myslimy. MoÂże En-Ki tez ÂściÂągneliÂśmy? I ca³¹ tĂŞ wizjĂŞ katastrofy?  >:D

Bardzo prawdopodobne :) Co do wysyÂłania energii, uwaÂżam, Âże stwierdzenie o sÂłaniu energii "gdzieÂś" jest nietrafione. CzasoprzestrzeĂą to domena naszej fizycznej rzeczywistoÂści. W innych rzeczywistoÂściach coÂś takiego jak "przestrzeĂą" nie istnieje (a przynajmniej nie w naszym rozumeiniu tego sÂłowa). Tak wiĂŞc nie ma sensu "ukierunkowywaĂŚ" energii na jakieÂś konkretne miejsce. Co warto robiĂŚ? EmanowaĂŚ pozytywnÂą energiÂą. Po prostu. dawaĂŚ jÂą z siebie ludziom, wypeÂłniaĂŚ siĂŞ niÂą, dzieliĂŚ. To juÂż starczy do rozwoju.

Ja myÂślaÂłem, Âże orĂŞdzie noworoczne leÂży w gestii prezydenta RP, no có¿, kaÂżdy siĂŞ moÂże myliĂŚ  ;D

Tak i to jest racja bo "kap³ani" z jednego zakonu og³aszaj¹c "koniec œwiata"(b³êdne obliczenia) w tym dniu gdzie mia³ byÌ "koniec œwiata", zabili siê. A okaza³o siê, ¿e nie by³o "koùca œwiata". I ponad 80 ludzi zabi³o siê przez ich chore idee i obliczenia matematyków na poziomie 1 klasy gimnazjum. Totalna kompromitacja.

To ciekaw jestem, co bĂŞdzie, gdy 21.12.2012 okaÂże siĂŞ zwykÂłym, miÂłym, zimowym dzionkiem ;]

no ale to byli jacyś bracia i do tego niemieccy(lol). A tu w Projekcie masz osoby trzecie z całego świata, a nie grupka idiotów.

Gdzie o tym czytaÂłeÂś?

Bo pierwsze sÂłyszĂŞ aby siĂŞ zabili.