Niezależne Forum Projektu Cheops

Witam PaĂąstwa

Zamieszcze tu pytanie jakie obiecno mi , ¿e bêdzie zadane na sesji w Bydgoszczy , bo niestety zbyt pó¿no dowiedzia³am siê o sesji ...
A swojÂą drogÂą ciekawa jestem czy zostanie ono zadane Samuelowi i jak na nie zareaguje...

1. Dlaczego Samuel mysli , ze wzniesienie sie na poziom wyzej przy pomocy zlozenia holdu Bogini Inanna spowoduje odzyskanie wladzy przez NIEGO... Odzyskanie a raczej uwolnienie energii zenskiej na poziomie SumerĂłw nic juz nie da ... wiec dlaczego mysli ,ze to jeszcze pomoze odzyskac Samuelowi wladze nad ziemia, chce sie jednoczesnie posluzyc energia zenska i dokonac krwawej zemsty i wojny poprzez swoja corke Inanna..a jednoczesnie zebrac energie na otworzenie przejscia Bramy Isztar.

A teraz PaĂąstwu wyjaÂśnie skÂąd u mnie takie pytanie ...
Wedlug moich odbiorow Samuel chce poprzez medytacje zbiorowe jakie odbywajÂą siĂŞ na caÂłym Âświecie (pod przykrywkÂą zacnych celĂłw)  zebrac energie ... na zloÂżenie hoÂłdu (ofiary) swojej corce -Inanna , ktora jest reprezentantka energii ÂżeĂąskiej - ÂżeĂąskiego pierwiastka (wenus) .. ktora dokona  krwawej zemsty ,(mowiac prosto chce odblokowac dzialanie energii zenskiej , ktora byla przez wieki zablokowana i posluÂżyc sie do swoich celĂłw . wi¹¿e siĂŞ to z utworzeniem siatki osĂłb z energiÂą ÂżeĂąska , ktĂłre wykonajÂą pracĂŞ , to rĂłwnieÂż kolejne ofiary , bo znamy juz mechanizmy dzialania - ale to nie tylko to.. po krwawym ataku , a tu jest rownieÂż WYBRANIEC(i pojawia siĂŞ pytanie czyÂżby nasz Obama?) - i uwaga ku zdumieniu i  jest to mĂŞÂżczyzna (ale noszÂący w sobie pierwiastek ÂżeĂąski , ktĂłry jest najsilniejszym pierwiastkiem ),,a wszystko po to , aby otworzyĂŚ przejscie zwane brama Isztar( do tego jeszcze nie doszlam ,ale podejrzewam ze sÂą 4 takie bramy , niestety za maÂło znam sie na paranaukach .. mogĂŞ tylko pisac to co sama odbieram ) Rodzi sie tylko pytanie , ile bram zostalo juz otwartych, bo to chyba wyglada ,Âże jest caÂły mechanizm potrzebny do uruchomienia ,, i  nieprawdÂą jest, Âże znalezienie mumi jest urzadzeniem . raczej jest tylko ostanim ogniwem , a wszytko po to , aby uwolnic swojego syna Madruka,, a moze uda sie jednoczesnie dostac jemu samemu na ziemie i na nowo na niej zapanowac, tyle Âże juz w nowych warunkach , czyli po przemianie i zmian jakie bedÂą sie dokonywac do roku 2012 ..
ZATEM kochani walka o ziemie i Nas samych trwa ,a w 2012r. to bĂŞdzie uwienczenie dzieÂła -oby tego , ktĂłre dla Nas ludzi bĂŞdzie tym najkorzystniejszym ........
pozdrawiam wszystkich ForumowiczĂłw ...

Dodam jeszcze : Medytacja , ktĂłra ma sÂłuÂżyĂŚ temu celowi Samuela Enki ma odbyĂŚ siĂŞ  15 lutego . zatem zastanĂłwmy siĂŞ czy to dla NAS zacny cel ...odpowiedzi pozostawiam kaÂżdemu z PaĂąstwa wedle tego co sam czuje..  

Kiarus
Z niektĂłrych ÂżrĂłdeÂłl i przekazĂłw wynika jn..
Isztar(Inanna) wed³ug g³ównych przekazów przedstawiana jest jako córka boga Ana. Ale by³a te¿ uwa¿ana za córkê boga ksiê¿yca Nanny (Sina) i siostrê boga s³oùca Utu (Szamasza). W jeszcze innych przekazach by³a córk¹ Enlila a nawet Enkiego. Siostr¹ jej by³a Ereszkigal, bogini œwiata podziemnego Kur, a pos³ank¹ bogini ..... Tak¿e wszystko jest uzale¿nione od ¿ród³a z jakiego pochodzi przekaz...

ZnalazÂłam rĂłwnieÂż fragmenty w mitologii Sumeryjskiej , ktĂłra wspomina wÂłaÂśnie o takim pokrewieĂąstwie.....chociaÂż nie ma to wÂłaÂściwie , aÂż takiego znaczenia
http://www.zgapa.pl/zgapedia/Inanna.html

 ZÂły Samuel i jego brygada ma niecny cel - chcÂą przej¹Ì Ziemie ! Brakuje jeszcze Kapitana Planety i juÂż byÂłby dobry komiks.

Laguna bardzo ciekawe, obraz siê powoli rozja¶nia ale ja jednak by³ polega³ na tym co pisze Kiara o rodzinie Samuela - Enkiego, a nie na jaki¶ tam przekazach i domys³ach NAUKOWCÓW, którzy my¶l± wy³±cznie MATERIALNIE!

KapÂłan 718'

KapÂłan o jakich piszesz naukowcach ... bo czegoÂś tu nie rozumiem... to co napisaÂłam to czysty przekaz odbiĂłr tego co wiem , tu nauka nie ma nic do rzeczy , troche moÂże podeptaÂłam po palcach Enkiemu w jego poczynaniach i kolejnych krokach ...Ale napisze w ten sposĂłb Enki , czeÂściowo swojÂą pracÂą moÂże przez pomyÂłkĂŞ i ryzyko przyczynic siĂŞ do dokonania  dobra dla ludzi .. oby siĂŞ pomyliÂł z korzyÂściÂą dla Nas ......

Jak dla mnie wydaje siĂŞ to kompletnym nonsensem to wszystko. Dlaczego? Bo mĂłwicie o jakieÂś rodzince samcia ;D a zastanawia mnie skÂąd wy o tym wiecie? hmmm? A moÂże Samuel podrzuciÂł wam to pod nosek abyÂście tak myÂśleli?

Chyba ktoÂś tutaj za duÂżo siĂŞ naczytaÂł o bogach sumeryjskich.

Powiem jeszcze dwa zdania. Po pierwsze dajcie sobie dystans do roku 2012 bo jeÂżeli wtedy nic siĂŞ nie wydarzy to Âżal mi waszej psyche. BĂŞdziecie siĂŞ z tego podnosiĂŚ latami. Po drugie to co mĂłwicie byĂŚ moÂże jest prawdÂą. KiedyÂś teÂż wszyscy myÂśleli Âże ziemia jest pÂłaska. :)

Jak by na to nie patrz¹c to i tak wiêkszoœÌ wersji "ZMIAN NA ZIEMI" koùczy siê zbawiennie dla ludzkoœci. Wiêc tak czy siak ludzkoœÌ przetrwa. Jesteœmy jak karaluchy... ;)

Pozdrawiam CiepÂło
Mora ;)

Nie, Mora, nie którzy my¶l± o wiele dalej ni¿ Ci siê mog³o przy¶niæ! o rodziniê Enkiego wiadomo MNÓSTWO - trzeba tylko umieæ CZYTAÆ I MY¦LEÆ SAMODZIELNIE! sa sposoby na poznanie pewnych informacji, o których naukowcy pojêcia nie maj± i ja z takiej korzystam, to co robi Enki teraz - zosta³o ju¿ przepowiedziane tysi±ce lat temu - mit to pewien przekaz zawieraj±cy MIÊDZY WIERSZAMI informacje staro¿ytnych - co do Bogów Sumeru to tu sprawa jest za bardzo skompikowana - nie wyja¶nie wam tego bo inaczej rozumiemy s³owo "BÓG" dla mnie to pewna koncepcja a dla wiêkszo¶ci wiadomo co...

Inanna to w kulturze Âżydowskiej / hebrajskiej LILITH - i to tÂłumaczy WSZYSTKO tym co majÂą uszy do sÂłuchania i oczy do patrzenia!

P.S. Mora dla MNIE siê juz du¿o dzieje a w 2012 wydarzy siê coœ wyj¹tkowego dla ZIIEMII ale nie fizycznie lecz duchowo - a Ty nawet tego nie zobaczysz i nie odczujesz tak myœl¹c jak teraz, co pokazujesz w postach... naiwny jest ten co myœli, ¿e w mojej pracy dla PCH piszê w sensie FIZYCZNIE, absolutnie NIE! chodzi o sens duchowy i to juz siê zaczê³o wype³niaÌ, mamy rok 2009, 9 jest dope³nieniem cyklu a 12 jego zamkniêciem - Faraon sie obudzi i ujrzy Œwiat³o - jest to najwiêksza z tajemnic staro¿ytnych egipcjan, tyle, ¿e nie fizyczne, mam pewnoœÌ, dotar³em do opisów z Ksiêgi Umar³ych i zaczynem rozumieÌ powoli tak jak oni kilka tysiêcy lat temu - bo zy³em wtedy tam :)

KapÂłan 718'

Mora to nie tak jest jak napisa³eœ , Ja nie oczyta³am siê o Bogach Sumeryjskich to nie tak ... Najpierw dostaje iformacje , one maj¹ najró¿niejsze ¿ród³a niestety nie mogê wyjaœniÌ w jaki sposób rozkodowywuje wiadomosÌi i cele SAMCIA..a raczej jego kroki .....
Powiem tak , aby rozkodowaÌ przysz³oœc , która siê rysuje .. trzeba siêgn¹Ì do przesz³oœci o BOGACH Sumeryjskich czytam tylko wtedy jeœli jest przes³anka , która mówi i daje wskazówke na temat konkretnych dzia³aù na rzecz przysz³oœci , ale czesto odpowiedzi na nie znjaduja siê w³¹œnie w przesz³oœci , wtedy siêgam po paranauki one bowiem czesto s¹ kluczem ....
2. OdnoÂśnie tego wyczekiwania na rok 012 , rĂłwnieÂż to nie tak jak myÂślisz . rok 012 przyniesie nam jedynie wyklarowane prace jakie obecnie sÂą wypracowywane , tak serio to rok 012 jest tylko punktem kulminacyjnym , ale tylko rostrzygniĂŞciem , a nie cudownÂą przemianÂą ,-przemiany i to te najwaÂżniejsze  sÂą i odbywajÂą siĂŞ wÂłaÂśnie obecnie i tak bedzie do roku kulminacji , dlatego to praca w tej chwili "tu i teraz" jest waÂżna sama w sobie , nikt Âświadomy nie czeka na rok 012 , bo wie ,Âże walka trwa obecnie .. jakiekolwiek spekulacje na temat roku kulminacji nie ma nawet sensu lepiej skupiĂŚ siĂŞ na pracy obecnie i to dotyczy kaÂżdej ÂżyjÂącej jednostki na ziemi.......
3, Zgadzam siĂŞ ,Âże Samcio moÂże czesto czyniĂŚ , podsuwaĂŚ myÂśli , aby Nas w czymÂś zwyczajnie zmyliĂŚ ,uÂśpiĂŚ czujnoœÌ, dlatego myÂślĂŞ -warto jednak braĂŚ pod uwagĂŞ wszystkie Jego poczynania nawet te , ktĂłre miaÂłyby wpuÂściĂŚ Nas w przysÂłowiowe maliny , ale tu czĂŞsto paranauki dajÂą duÂże prawdopodobieĂąstwo ,iÂż nie sÂą to zwykÂłe poczynania , bo sÂą one zbyt potĂŞÂżne i waÂżne, -  myÂślĂŞ KapÂłanie wiesz o czym pisze ...bo korzystasz z wiedzy kabaÂły,paranauk, a moÂże i gematrii.............

postrzegam to Laguna tak samo jak Ty - DOK£ADNIE! - dlatego swoj¹ czêœÌ pracy wykonujê ju¿ od 2000 roku, teraz w 2009 bêdzie koniec cyklu a w 2012 - kulminacja!!!

mnie juÂż siĂŞ nie da zmyliĂŚ! kroczĂŞ DrogÂą Boga ale z dala od KoÂścioÂła - to droga faÂłszu a BĂłg - Prawdy, juÂż jestem ponad to wszystko, zajĂŞÂło mi to aÂż 25 LAT!!!!!!!!

pozdrawiam
KapÂłan 718'

WiĂŞc w woli wyjaÂśnienia.

Dobra nie bĂŞdĂŞ siĂŞ sprzeczaÂł z tÂą waszÂą wiedzÂą bo ja nie znam siĂŞ na mitologii sumeryjskiej gematrii.

Co do 2012 to uwierzcie ¿e mam g³êbok¹ nadziejê ¿e dojdzie do przemiany duchowej. Ale myœlê te¿ realnie. A to ¿e powiedzia³em wam ¿ebyœcie mieli dystans do roku 2012 to chcia³em powiedzieÌ abyœcie nie byli zbyt pewnie siebie, ¿yczê wam dobrze ale b¹dŸcie ostro¿ni. To tak jak przywo³ywaniem duchów z³e nastawienie lub z³a interpretacja mo¿e zakoùczyÌ siê opêtaniem.

To tyle

Pozdro
Mora :)

[/color]

Edytuj postUsuĂą postZgÂłoÂś ten postOstrzeÂż uÂżytkownikaInformacjaOdpowiedz z cytatem ZmieĂą Âświat
przez zorja 2 lut 2009, o 12:16

 KaÂżdy z nas, dopĂłki siĂŞ nie przebudzi - nie stanie siĂŞ Âświadomy - jest jak szczelnie zamkniĂŞte naczynie, w ktĂłrym uwiĂŞziona jest jego ÂświadomoœÌ. Naczynie – to umysÂł wypeÂłniony wyobraÂżeniami i przekonaniami kaÂżdego z nas. W zaleÂżnoÂści, jakie one sÂą – tak postrzegamy otaczajÂący nas Âświat.
 
 CaÂły system przekonaĂą, ktĂłry przyjĂŞliÂśmy jako wÂłasny, wyznacza tor dla naszych myÂśli, po ktĂłrym poruszamy siĂŞ przez caÂłe Âżycie. RzeczywistoœÌ staje siĂŞ jedynie odbiciem naszych przekonaĂą i wyobraÂżeĂą myÂślowych. Nie jest to wiĂŞc rzeczywistoœÌ, a jedynie iluzja, czy maja.
 
 Wystarczy uzmysÂłowiĂŚ sobie, jaki wpÂływ na postrzeganie przez nas Âświata, majÂą nasze wyobraÂżenia i przekonania. JeÂżeli jesteÂś tzw. pesymistÂą (co jest rĂłwnieÂż skutkiem Twojego systemu przekonaĂą) – to zauwaÂż, Âże dostrzegasz w otaczajÂącym CiĂŞ Âświecie i ludziach – przede wszystko to, co jest tzw. negatywne.

 NajczĂŞÂściej u osĂłb, ktĂłre spotykasz, widzisz tzw. wady, sÂłaboÂści, dostrzegasz je w najdrobniejszym detalu. DraÂżni CiĂŞ ich zachowanie, irytuje sposĂłb pojmowania Âświata i sposĂłb, w jaki ÂżyjÂą. Gdy jesteÂś na Âłonie przyrody – to zamiast doÂświadczaĂŚ g³êbokiego z niÂą wspó³istnienia – zwracasz uwagĂŞ na robaki, ktĂłre CiĂŞ obÂła¿¹, kÂłujÂące trawy, pyÂłki na ktĂłre jesteÂś uczulony, jest albo za gorÂąco, albo za zimno, itp...

  W Âświecie, w ktĂłrym Âżyjesz TwojÂą uwagĂŞ przyciÂągajÂą wredni politycy, niesprawiedliwoœÌ tego Âświata, na ktĂłrÂą stale narzekasz, okrucieĂąstwo, ktĂłrego jest coraz wiĂŞcej. JesteÂś nieszczĂŞÂśliwy, Âże Âświat jest taki paskudny, ludzie cierpiÂą. Gdy tak myÂślisz, Twoja psychika wpada w huÂśtawkĂŞ nastrojĂłw, Twoje ciaÂło zaczyna siĂŞ czuĂŚ coraz gorzej. Wci¹¿ nowe dolegliwoÂści, brak energii, aÂż w koĂącu dopada CiĂŞ choroba, ktĂłra jeszcze bardziej, utwierdza CiĂŞ w przekonaniu o sÂłusznoÂści Twoich racji. MyÂśli tworzÂą wokó³ Ciebie emanacjĂŞ energii, w tym przypadku jest to krĂłtko mĂłwiÂąc wibracja: wszystko jest do d.....

  A, Âże tak myÂślisz przyciÂągasz do siebie osoby, ktĂłre myÂślÂą podobnie i ktĂłre utwierdzajÂą CiĂŞ w Twoich przekonaniach. To samo dotyczy ró¿nych sytuacji, jakie przytrafiajÂą Ci siĂŞ w Âżyciu. Tworzy siĂŞ b³êdne koÂło, z ktĂłrego nie potrafisz siĂŞ wydostaĂŚ. Dlatego proponujĂŞ doÂświadczenie, ktĂłre zmieni nie tylko Twoje myÂślenie, ale takÂże Twoje Âżycie. Wymaga ono jednak trochĂŞ wysiÂłku, ale jest on opÂłacalny.

 Codziennie rano, gdy rozpoczynasz dzieĂą, choĂŚbyÂś nie wiem, jak Âźle siĂŞ czuÂł, powiedz sobie, Âże przed TobÂą piĂŞkny dzieĂą. Gdy spotykasz na swojej drodze czÂłowieka, ktĂłry CiĂŞ irytuje, nie oceniaj go, postaraj siĂŞ dostrzec, to co w nim przyciÂąga uwagĂŞ: np. Âładne oczy, spokojny gÂłos, uÂśmiech. Nie reaguj, jak zawsze, automatycznie – tylko weÂź spokojny oddech i uÂśmiechnij siĂŞ. Przez chwilĂŞ skup uwagĂŞ na uÂśmiechu i odczuj uÂśmiech w sobie. UÂśmiechajÂąc siĂŞ zmieniasz wibracje swoich myÂśli i znika irytacja. A kaÂżda Twoja gwaÂłtowna reakcja: gniew, zÂłoœÌ, lĂŞk - to ubytek energii, ktĂłry CiĂŞ osÂłabia. JeÂżeli odczuwasz, Âże wszystko siĂŞ w Tobie gotuje ze zÂłoÂści, pomyÂśl sobie o czymÂś przyjemnym, o tym, co lubisz i teÂż siĂŞ uÂśmiechnij.

  WaÂżne byĂŚ zmieniÂł wibracjĂŞ swoich myÂśli, a uÂśmiechajÂąc siĂŞ wÂłaÂśnie to robisz. Gdy ktoÂś chce CiĂŞ wciÂągn¹Ì w sytuacjĂŞ konfliktowÂą, czy pragnie na si³ê przekonaĂŚ do swojej wizji Âświata - teÂż siĂŞ uÂśmiechnij. Nie reaguj, tak jak zwykle - broniÂąc swojej racji, tylko skup siĂŞ na uÂśmiechu. Tak powoli wy³¹czysz w sobie program automatycznego reagowania na wszystko, co nie zgadza siĂŞ z Twoim sposobem rozumienia Âświata.


  W codziennym dniu staraj siĂŞ zwracaĂŚ uwagĂŞ na swoje myÂśli i gdy spostrzeÂżesz, Âże znĂłw czarno widzisz przyszÂłoœÌ swojÂą lub Âświata – zmieĂą swoje widzenie na odwrotne. Niech Twoje myÂśli budujÂą – a nie niszczÂą.
Gdy coÂś CiĂŞ boli, nie skupiaj na tym ciÂągle swoich myÂśli, nie poÂświĂŞcaj temu zbyt duÂżo energii, tworzÂąc wizje chorĂłb, ktĂłre rozwijajÂą siĂŞ w Twoim ciele, (oczywiÂście, gdy bĂłl siĂŞ przedÂłuÂża idÂź do lekarza!) tylko powtarzaj: jestem zdrowy. Jednak samo automatycznie wypowiadane sÂłowo – to za maÂło, wiĂŞc skup siĂŞ na pojĂŞciu

  ZDROWIE, wycisz swĂłj umysÂł, poprzez skupienie uwagi na oddechu, rozluÂźnij miĂŞÂśnie i przez chwilĂŞ i pomyÂśl sobie: co dla Ciebie oznacza: zdrowie i z czym Ci siĂŞ kojarzy? Co to znaczy byĂŚ zdrowym? Jak wĂłwczas siĂŞ czujĂŞ? Przez chwilĂŞ przywoÂłaj obraz siebie zupeÂłnie zdrowego, radosnego, w peÂłni sprawnego. Odczuj jak do kaÂżdej komĂłrki dopÂływa wibracja zdrowia, ciaÂło siĂŞ oÂżywia, a w Tobie pojawia siĂŞ uÂśmiech. Stosuj tĂŞ metodĂŞ do wszystkich swoich problemĂłw. Najpierw jednak zawsze wycisz umysÂł i rozluÂźnij ciaÂło, a dopiero potem skupiaj siĂŞ na sprawach, ktĂłre CiĂŞ nurtujÂą.

  JeÂżeli jest w Tobie lĂŞk i chaotycznoœÌ, ktĂłra jest z nim zwiÂązana – przywoÂłaj pojĂŞcia: SPOKÓJ i RÓWNOWAGA, czym sÂą i co, we mnie powodujÂą. PrzywoÂłaj swĂłj lĂŞk i rozpuœÌ go w wibracji spokoju.
Gdy zmagasz siĂŞ z niechĂŞciÂą do drugiej osoby, masz do niej Âżal, pretensje – skup siĂŞ na pojĂŞciu ZGODA, czym dla

  Ciebie jest zgoda z drugim czÂłowiekiem, jak siĂŞ przejawia. W swoich rozwaÂżaniach umieœÌ obraz osoby, do ktĂłrej czujesz niechĂŞĂŚ i wprowadÂź pomiĂŞdzy Was zgodĂŞ.
 
  Gdy pragniesz, by poszerzyÂła siĂŞ Twoja ÂświadomoœÌ i byÂś zacz¹³ postrzegaĂŚ siebie jako istotĂŞ wielowymiarowÂą, a nie jedynie jako fizyczny byt - znajdÂź chwilĂŞ dla siebie. RozluÂźnij ciaÂło i pomyÂśl o nieskoĂączonoÂści. Skup siĂŞ na pojĂŞciu: NIESKOÑCZONO¦Æ, WIECZNO¦Æ – czym sÂą, jak je sobie wyobraÂżasz, jak odczuwasz stan: jestem wieczny, ÂżyjĂŞ wiecznie, WszechÂświat jest wieczny i istnieje wiecznie. JeÂżeli bĂŞdziesz to ĂŚwiczenie robiÂł systematycznie juÂż w niedÂługim czasie doÂświadczysz swoich pozamaterialnych poziomĂłw istnienia.

  Gdy jesteÂś na Âłonie przyrody skupiaj siĂŞ na jej piĂŞknie. Przytul siĂŞ do drzewa, odczuwaj promienie sÂłoneczne, ktĂłre ogrzewajÂą TwojÂą skĂłrĂŞ, poczuj ZiemiĂŞ pod stopami, od ktĂłrej czerpiesz energiĂŞ.
Poczuj zapach kwiatĂłw, lub tylko patrz w ciszy na kwiat, bez nazywania, okreÂślania, kontempluj jego piĂŞkno, aÂż znikniesz stajÂąc siĂŞ z nim jednym.
 

  PoczÂątkowo TwĂłj umysÂł bĂŞdzie siĂŞ buntowaÂł, usÂłyszysz w sobie myÂśli, Âże to oszustwo, jak mogĂŞ mĂłwiĂŚ, ze dobrze siĂŞ czujĂŞ, gdy wszystko mnie boli?, jak mogĂŞ twierdziĂŚ, Âże ktoÂś jest wspaniaÂły, gdy jest wredny? Nie zwracaj na to uwagi, rĂłb dalej swoje. WykonujÂąc te proste ĂŚwiczenie i pilnujÂąc by Twoje myÂśli budowaÂły, a nie niszczyÂły, spostrzeÂżesz, po pewnym czasie, Âże Âświat wokó³ Ciebie siĂŞ zmienia. Robi siĂŞ jaÂśniej, piĂŞkniej. Zaczynasz kierowaĂŚ uwagĂŞ na inne rzeczy, interesujÂą CiĂŞ nowe tematy, wokó³ Ciebie pojawiajÂą siĂŞ inni, radoÂśni ludzi (czĂŞsto sÂą to ci, ktĂłrych znasz od lat, ale nagle stwierdzasz, Âże siĂŞ bardzo zmienili), Twoje Âżycie ulega przemianie. Przestajesz szarpaĂŚ siĂŞ ze sobÂą i Âświatem. MoÂżesz stwierdziĂŚ, Âże Âświat siĂŞ zmieniÂł, ale w rzeczywistoÂści, to Ty zmieniÂłeÂś swĂłj system przekonaĂą i wyobraÂżeĂą – dlatego zmieniÂł siĂŞ Âświat.
autor: zorja

,, Walka o nasze ciaÂła i dusze trwa..."
 Pozwole sobie tylko nieÂśmiaÂło zauwaÂżyĂŚ, Âże jest takie przysÂłowie ,,kaÂżdy kowalem swojego losu"
Wiem Âże w Nowej przestrzeni mniejsca na walkie nie bedzie tak jak mniejsca na inne kody tzw skutki odejÂścia od praw.
Czy ktoÂś o mnie walczy?
ZupeÂłnie mnie to nieinteresuje bo Stare m/n program walki sie koĂączy. Mniejsca dla panĂłw, wÂładcĂłw itp juz nie bedzie.
Zamiast wiary bedzie wiedza, zamiast nadzieji potrzeba i zamiast miÂłoÂści zrozumienie.
Jak to mĂłwi  szacowna Laguna ,,odbieram" ;), Âże dzieki temu nie bedzie konfliktĂłw tylko wspó³praca
Pozdrawiam

Witaj Petras
Wszystko co opisaÂłeÂś po wyÂżej to prawda , ktĂłrej doswiadczamy na codzieĂą, w sumie przyszedÂł mi do gÂłowy pomysÂł , moÂże warto byÂłoby zaÂłoÂżyĂŚ oddzielny wÂątek poruszajacy kwestie - w jaki sposĂłb wpÂływa myÂśl , oraz nasze postrzeganie Âświata na tworzenie przyszÂłoÂści -czyli sami tworzymy nasz Âświat......  

[Petras zgadzam siĂŞ z TobÂą w 100 % , uj¹³eÂś to bardzo zwiĂŞzle i wÂłaÂściwe, to wÂłaÂśnie ten obecny czas  jest tak bardzo waÂżny , teraz wykonujemy najwiĂŞcej prac energetycznych - zmiany zachodzÂą w Nas oraz w naszej przestrzeni , na ziemie przybywajÂą nowe jakoÂści energii, ktĂłre pomagajÂą nam w dokonaniu najwaÂżniejszych zmian na ziemi ..WaÂżni jesteÂśmy My ale nade wszystko kaÂżdy z osobna , bo kaÂżdy z nas jest czÂąstkÂą ,ktĂłra tworzy caÂłoœÌ....
ps. Nie doczytaÂłam nie zgadzam siĂŞ z jednym ,Âże zamiast miÂłoÂści bĂŞdzie praca , raczej bĂŞdzie praca nad miÂłoÂściÂą , ktĂłra wyzwoli w Nas wiele pozytywnych zmian ...

"ZAMIAST MILOSCI PRACA"?
No ja dziekuje za taka zmiane, wypisuje sie z tego kolka.... Peter.

Kiara :) :)

Przepraszam paln¹³em gafê, któr¹ poprawi³em zamiast mi³oœci zrozumienie.
Przepraszam jeszcze raz

Ale jesteÂście miÂło..sierni skoro na biednego Petras'a siĂŞ rzuciliÂście. A on tak siĂŞ staraÂł i piszÂąc to byÂł peÂłny miÂłoÂści do Was.

Co do samcia to teraz wytÂłumaczcie to Pani Lucynce i jej potrzebie ratowania Âświata.

Laguno, mam jedno pytanie (moze odpowiedz gdzies juz byÂła ale nie natkneÂłam sie)
Mianowicie: od kogo/czego sÂą twoje przekazy?

Witaj Enigma po dÂłuÂższej przerwie ..


ZadaÂłaÂś ciekawe pytanie , odpowiem Tobie na to pytanie , mam nadzieje ,Âże ta odpowiedz bĂŞdzie dla Ciebie wyczerpujaca.
Zaczne od podstawowej rzeczy jak¹ jest" sama informacja "w sensie duchowym - nie bêde snu³a tu jakiœ wersji ksi¹zkowych bo, staram sie jak najmniej siêgaÌ po niektóre wskazówki zawarte w ksi¹¿kach , zatem ze mn¹ jest w ten sposób ,¿e wiedzê oblokowywuje w sobie w miare mojego rozwoju , nazwijmy to " œwiadomym
rozwojem", a pó¿niej potwierdzenia szukam w ksi¹¿kach , których jest du¿o nie tylko na rynku , ale w internecie , poza tym jest wiedza niepisana , czyli wiedza przekazywana z ust do ust i czêsto w³aœnie ten rodzaj wymiany wiedzy staje sie najcenniejszy, bo w ten sposób potwierdzamy tym bardziej to co sami w sobie wypracowaliœmy i mo¿emy to skonsultowaÌ z doœwiadczeniami innych.Najwa¿niejsza wiedza to ta , która jest w Nas samych i to niewa¿ne czy po³owe œwiata zgadza siê z ni¹ czy te¿ zaprzecza .

PowracajÂąc do nurtujÂącego Ciebie tematu -skÂąd Ja czerpie przekazy ? Otó¿ z bardzo wielu ÂżrĂłdeÂł w zaleÂżnoÂści od potrzeb - tutaj pragnĂŞ podkreÂśliĂŚ ,iÂż informacje spÂływajÂą do NAS  z zewnÂątrz i wewnatrz. dlatego czasem sÂą to przekazy Âświadomego nawiÂązania kontaktu np.energiami z wyÂższych poziomĂłw poprzez channeling , telepatycznie, a czasami otrzymujemy wskazĂłwki z zewnatrz i albo siĂŞ siĂŞgamy po nie ( tu jest nasz wybĂłr)wchodzÂąc tym samym w okreÂślony kanaÂł energetyczny przez co nastĂŞpuje wtedy konkretny przelyw informacji .....W moim przypadku sÂą to najrĂłzniejsze ÂżrĂłdÂła , ale abyÂś mogÂła zrozumieĂŚ powoÂłam siĂŞ wÂłaÂśnie na temat tego wÂątku jaki poruszyÂłam w tym poÂście .Od jakiegoÂś czasu wiem ,Âże na Âświecie sÂą organizowane  zbiorowe medytacjĂŞ  , uwaÂżm ,Âże cel tych medytacji bardziej szkodzi nam Ludziom niÂż pomaga ,jest to praca energetyczna wykorzystywana na cele iluminatĂłw, ktĂłrzy tak naprawde nie pozwalajÂą nam wyzwoliĂŚ siĂŞ ze starego , wiĂŞc energia nie dÂązy do zmian lecz raczej do wykorzystania jej na cele okreÂślonej grupy , obserwuje to juÂż kilka miesiĂŞcy , jednak aby dowiedzieĂŚ siĂŞ czegoÂś wiĂŞcej trzeba podpi¹Ì sie pod kanaÂł energetyczny okreÂślonego poziomu w tym przypadku "tego " poziomu. InformacjĂŞ otrzymaÂłam z zewnÂątrz , mianowicie informacjĂŞ o zbliÂżajÂącej siĂŞ medytacji zbiorowej okreÂślonego dnia jakiego- jest zawarte w poÂście, sÂą to jednak informacjĂŞ zakodowane w gematrii bo, na tym poziomie energii w³¹œnie gematria jest tu wyznacznikiem celu . ObejrzaÂłam sobie gematrie i w tym momencie otrzymaÂłam jedynie kluczowe sÂłowa, a nastĂŞpnie pojawiÂł siĂŞ przelyw informacji . to na tyle w kwestii tego postu . MyÂślĂŞ ,Âże KapÂłan 18 mogÂły rĂłwnieÂż dokonaĂŚ takiej analizy daty 15.02/2009  i dziÂś w³¹œnie miaÂłam napisaĂŚ do niego wiadomoœÌ prywatnÂą  z tym zapytaniem , zatem chyba nie bez powodu rĂłwnieÂż i Ty Enigmo zadaÂłaÂś to pytanie skierowane do mnie
pozdrawiam serdecznie
Laguna

Ps. Jako ciekawostkĂŞ dopiszĂŞ ,miaÂłam kontakty nawet z JAHWE, Samuelem -Enki , oraz z wyÂższymi energiami , ktĂłre przedstawiaÂły siĂŞ jako Wotter,ten kontakt byÂł dla mnie najcenniejszym kontaktem (do dziÂś z przyjemnoÂściÂą czytam te przekazy ) ale uwolniÂłam siĂŞ od uzaleÂżniania siĂŞ od tego rodzaju kontaktĂłw. ReasymujÂąc unikam juÂż takich kontaktĂłw , bo one tak naprawde nie sÂą nam potrzebne , nasze zadanie to praca nad soba i tylko to jest waÂżne ...

Ach wiec rĂłzne ÂżrĂłdÂła... faktycznie teraz sobie przypominam ze wspominaÂłaÂś cos wczeÂśniej o Wotterze. To nawet lepiej bo informacje dobrze jest zweryfikowaĂŚ z innnymi.
No cĂłz chce cie uspokoic ze nie biore udziaÂłu w zadnych grupowych medytacjach. WogĂłle nie jestem zwiÂązana z zadna grupÂą, a modÂły w intencji Enkiego (tego czy innego) nie interesujÂą mnie.

 Z wÂłasnego doÂświadczenia wiem, Âże kontakty to doœÌ skomplikowana sprawa.

  Po pierwsze - nie wiemy z jakiego poziomu pÂłynÂą informacje i jakie intencje ma byt, ktĂłry nawiÂązaÂł z nami kontakt.
SÂłowa nie muszÂą byĂŚ zgodne z intencjÂą. Znamy powiedzenie : co innego
myÂśli, co innego mĂłwi ! To bardzo waÂżne, poniewaÂż czĂŞsto dajemy siĂŞ zÂłapaĂŚ na piĂŞkne okreÂślenia i obietnice.

  Kontakt czĂŞsto wywoÂłuje emocje - tak pozytywne jak i negatywne. Przy wszelkich emocjach
mo¿emy ³atwo przyjmiemy ka¿d¹ nawet absurdalna informacjê. Czujemy siê wyró¿nieni, wyjatkowi. A to ju¿ pomieszanie z popl¹taniem. Po ka¿dym kontakcie nale¿y przerwaÌ ³¹cznoœÌ, by odci¹Ì sie od energii bytu ,z którym siê kontaktowaliœmy.

  NaleÂży codziennie pracowaĂŚ nad kontrolÂą wÂłasnych myÂśli i reakcji.To podstawa wszelkich kontaktĂłw miĂŞdzyludzkich. Przed kaÂżdym kontaktem z Kosmosem naleÂży wyciszyĂŚ myÂśli i emocje i spokojnie odbieraĂŚ pÂłynÂące informacje. Przy wzbudzonej emocji np.bĂŞdziesz naszym kontaktem, jesteÂś wybranym,itp.- Âłatwo wĂłwczas moÂżemy ulec pokusie i podporzÂądkowaĂŚ siĂŞ nowym autorytetom.
To sÂą stare znane puÂłapki intelektualne .

  Jest mnĂłstwo przekazĂłw z ró¿nych stron z Kosmosu, mĂłwiÂących o tym, Âże kosmici nam pomogÂą, Âże nauczÂą nas
mi³oœci, która ma byÌ gwarantem wspó³pracy miêdzy planetami. Zapominamy, ¿e wszystko posiada dwa bieguny, które mo¿na porównaÌ do wagi. Jeœli naciskamy jedn¹ dŸwigniê automatycznie podnosi siê
druga. Jeœli czêsto u¿ywamy pojêcia mi³oœÌ, automatycznie pobudzamy nienawiœÌ. Nale¿y podejrzewaÌ, ¿e nawo³ywania do mi³oœci s¹ celowe. Popatrzmy na fakty - rzeczywistoœÌ ,im wiêcej s³ów o mi³oœci tym wiêcej agresji, sporów,k³ótni itd.

  Dlaczego kosmici nie modelowali miÂłoÂści wczeÂśniej ? Nie mieli czasu ?
MuszÂą mieĂŚ w tym swĂłj ukryty cel i widaĂŚ powaÂżny, bo coraz czĂŞÂściej chcÂą nam pomagaĂŚ!
Jeœli w kontaktach zachowamy kontrolê reakcji i w³asnych myœli - to z ca³¹ pewnoœci¹ odbierzemy
intencjĂŞ nadawcy. JeÂśli mĂłwi siĂŞ o koĂącu starego procesu,to rĂłwnieÂż dotyczy to caÂłego
WszechÂświata, a nie tylko naszej planety. WidaĂŚ, Âże kosmos chce znowu ugraĂŚ coÂś naszym kosztem.

  GdybyÂśmy byli dla nich bezwartoÂściowi - nie szukali by z nami kontaktu.
To duÂże wyzwanie dla nas wszystkich. Pomocy musimy szukaĂŚ miĂŞdzy sobÂą, bo inaczej moÂżemy
ponownie daĂŚ siĂŞ zÂłapaĂŚ na haczyk jakiegoÂś boga i obiecanki o raju.

CzÂłowiek bez czÂłowieka -czÂłowiekiem nie jest !
autor sokratek http://www.nieziemskie.eu/

Witaj Petras Bardzo dobrze uj¹³eÂś ten wÂątek na temat nawiÂązywania kontaktĂłw , zgadzam siĂŞ z TobÂą , ale warto mieĂŚ i takie doÂświadczenia bo, wÂłaÂśnie one dajÂą nam peÂłen obraz czy przystajemy na takie kontakty czy teÂż rezygnujemy z nich , dochodzÂąc do wnioskĂłw wynikajÂących np.  z samodzielnego myÂślenia - mimo,Âże czesto czekajÂą na Nas samych puÂłapki i tu dobrze poruszyÂłeÂś kwestie dziaÂłania na nasze EGO, byĂŚ moze nie zawsze tak wÂłaÂśnie siĂŞ dzieje , ale o tym decyduje kaÂżdy z osobna

pozdrawiam.

Coœ tu nie tak z tym twierdzeniem. Czy wobec tego Jezus i inni wielce nauczyciele, chocia¿by wspó³czesny nam Dalaj Lama szerzyli w efekcie nienawiœÌ? I nie mieliby o tym wiedzy?
A je¿eli mieliby tego œwiadomoœÌ, to musielibyœmy uznaÌ ich za wys³anników piekie³ lub z³ych kosmitów.
Przy takim zaÂłoÂżeniu, najsÂłuszniejszÂą byÂłaby postawa caÂłkowitej neutralnoÂści, jako gwarancji nie przyczyniania siĂŞ do niczego, ani miÂłoÂści, ani nienawiÂści. WĂłwczas jednak, nie byÂłoby ruchu, proces zostaÂłby zatrzymany. Przynajmniej w wymiarze fizycznej dualnoÂści.
A moÂże wÂłaÂśnie chodzi o wychodzenie z dualnoÂści i wchodzenie w JEDNIÊ, gdzie nie ma biegunĂłw. Lecz co jest? Wszechobecna miÂłoœÌ i wolnoœÌ? Prawda i potencjaÂł? PotencjaÂł na nieskoĂączone tworzenie dualnych ÂświatĂłw? Kosmiczne panta rhei? 

Cywilizacja strachu w jakiej uczestniczymy doprowadzi³a ludzkoœÌ na samo dno.
Ile trzeba wo³aÌ i b³agaÌ o mi³oœÌ, by zrównowa¿yÌ to co dzieje siê na drugiej szali?
Czy nawoÂływanie do miÂłoÂści, do zrozumienia siebie i bliÂźniego moÂże byĂŚ nadmierne w obecnej sytuacji?
Trzeba sobie nie zdawaĂŚ sprawy z istoty rzeczy, by uciszaĂŚ woÂłajÂących na pustyni...


Pozdrawiam - Thotal :)

Tak trudno przyj¹Ì do wiadomosci ignorancjê autorytetu?

,,Dalaj Lama  i inni mistrzowie" :)

  UtoÂżsamiona z religiÂą, autorytetem osobowoœÌ, broniĂŚ bĂŞdzie swego do ostatniej kropli krwi. ProponujĂŞ zapoznanie siĂŞ z artykuÂłem z czasopisma „NEXUS” nr 5/43/2005, w ktĂłrym opisane sÂą metody, stosowane przez mnichĂłw tybetaĂąskich, nie ró¿niÂące siĂŞ niczym od metod stosowanych przez inkwizycjĂŞ. Dowody umieszczono na wystawie TybetaĂąskich ZabytkĂłw SpoÂłecznych i Historycznych w PekiĂąskim PaÂłacu Kultury NarodĂłw, gdzie wystawione sÂą amputowane koĂączyny, zdarte z ludzi skĂłry i przyrzÂądy do tortur – czytamy w jednym z dokumentĂłw: Rab Ge: „   
 
 Buddyjska ceremonia odbĂŞdzie siĂŞ tutaj. Potrzebujemy miĂŞsa, serc i krwi, wszelkich zwierzÂąt, czterech ludzkich g³ów, wnĂŞtrznoÂści, czystej krwi, mĂŞtnej krwi, ziemi z ruin, krwi menstruacyjnej wdowy, krwi trĂŞdowatego, wody artezyjskiej........”
 „Buddyzm zawiera koncepcjĂŞ gÂłoszÂącÂą, Âże godnym uczynkiem jest oczyszczenie Âświata z ludzi, ktĂłrzy w przyszÂłoÂści mogÂą okazaĂŚ siĂŞ Âźli. Padmasambhawa – zaÂłoÂżyciel tybetaĂąskiego buddyzmu, przytacza przykÂład, mĂłwiÂący, Âże w dzieciĂąstwie zabiÂł chÂłopca, ktĂłry zgodnie z jego przewidywaniami, miaÂł w przyszÂłoÂści dokonaĂŚ wstrĂŞtnych uczynkĂłw”
 „Guhyasamajatantra rĂłwnieÂż instruuje, jak zadawaĂŚ zabĂłjcze rany, oponentom buddyzmu: „ Osoba rysuje mĂŞÂżczyznĂŞ lub kobietĂŞ kredÂą lub wĂŞglem drzewnym lub czymÂś podobnym, po czym przedstawia siekierĂŞ w rĂŞku i sposĂłb przy pomocy, ktĂłrego zostaje poderÂżniĂŞte gardÂło. Kiedy juÂż urok zostanie w ten sposĂłb rzucony na wroga, moÂżna go otruĂŚ, zniewoliĂŚ lub sparaliÂżowaĂŚ”
 „Podobne zalecenia moÂżna znaleŸÌ w Kalaczakrze Tantrze, ktĂłra zaleca adeptowi mordowanie tych, ktĂłrzy gwaÂłcÂą nauki Buddy, przy czym instruuje, aby czyniĂŚ to ze wspó³czuciem......... uÂżywanie szczÂątkĂłw zniszczonego oponenta w charakterze rytualnych utensyliĂłw lub zjedzenie jego ciaÂła ma podobno jeszcze bardziej wzmocniĂŚ.” „PóŸniej naleÂży wykonaĂŚ z jego ciaÂła piguÂłki, ktĂłrych spoÂżywanie daje min. sidhi (moc, zdolnoÂści paranormalne)...

  Takie piguÂłki sÂą w rzeczywistoÂści rozprowadzane do dzisiaj. SzczegĂłlnie poszukiwana jest krew z serca. Czaszka zabitego posiada rĂłwnieÂż wÂłaÂściwoÂści magiczne”. To tylko kilka cytatĂłw z artykuÂłu: Krwawe dzieje buddyzmu Dr She D Montford z NEXUSA nr 5 2005. Autorka napisaÂła takÂże ksi¹¿kĂŞ „Ujawnienie propagandy i potwornoÂści tybetaĂąskiego buddyzmu - sposĂłb na osiÂągniecie postĂŞpu w konflikcie Tybet – Chiny”
Warto przy tej okazji takÂże wspomnieĂŚ o poparciu udzielonego Hitlerowi i nazistom przez mnichĂłw tybetaĂąskich, co pomogÂło im uzyskaĂŚ wÂładzĂŞ.
   
  Dzielmy siĂŞ swojÂą wiedzÂą, przemyÂśleniami, doÂświadczeniami, a nie opierajmy siĂŞ na sÂłowach autorytetĂłw. MĂłj znajomy rolnik mawia, Âże ludzie powoÂłujÂący siĂŞ na autorytet sÂą kalekami, bo podpierajÂą siĂŞ ich sÂłowami, jak laskÂą. PrzekazujÂąc informacje, opieraj siĂŞ na faktach, na tym co moÂżna sprawdziĂŚ w rzeczywistoÂści. Opieraj siĂŞ na wiedzy, a nie na wierze. Wszystko, co dzieje siĂŞ w czÂłowieku, prawa jakim podlega, zjawiska, jakie siĂŞ toczÂą we WszechÂświecie moÂżna sprawdziĂŚ. Nie trzeba w nic wierzyĂŚ, wszystko moÂżna poznaĂŚ i dotkn¹Ì.
 

  Zadaj sobie pytanie: co przez tysiÂące lat istnienia buddyzmu zmieniÂło siĂŞ na Âświecie. Czy buddyzm przyczyniÂł siĂŞ do zlikwidowania cierpienia, gÂłodu, wojen. Zadaj pytanie: dlaczego dzisiaj Tybet jest w tak trudnej sytuacji. PrzecieÂż nie ma przypadkĂłw. Jedno z uniwersalnych praw mĂłwi: co wyÂślesz wraca do Ciebie. Czy buddyzm przyczyniÂł siĂŞ do likwidacji istniejÂących podzia³ów miĂŞdzyludzkich np. zlikwidowania kast: rzÂądzÂących opozycji, misjonarzy i zwykÂłych „roboli”, ktĂłrzy swojÂą ciĂŞÂżkÂą pracÂą utrzymujÂą te trzy grupy „krwiopijcĂłw”? Czy je wzmacnia?
Jak pomĂłc gÂłodujÂącym, cierpiÂącym, umierajÂącym na uleczalne choroby ludziom?
   

  Czy Dalaj Lama lub inni ,,MISTRZOWIE"  przyczynii siĂŞ do rozwiÂązania tego problemu?
 Jak to zrobiĂŚ?

  DÂługo zastanawiaÂłem siĂŞ, aÂż przypomniaÂłem sobie zdanie, ktĂłre kiedyÂś usÂłyszaÂłem: JeÂżeli nie moÂżesz kogoÂś obdarowaĂŚ kromkÂą chleba, bo nie masz, wĂłwczas pomyÂśl, Âże mu go dajesz. Dzisiaj powinniÂśmy zdawaĂŚ sobie sprawĂŞ, jakie dziaÂłanie ma myÂśl.

  MyÂśl tworzy  Niewiele osĂłb ma tego ÂświadomoœÌ, a to powinna byĂŚ podstawowa informacja przekazywana przez wszystkie tzw. autorytety. Dlaczego tego nie robiÂą? To proste, bo czÂłowiek, gdy staje siĂŞ Âświadomy nie potrzebuje juÂż Âżadnego autorytetu. MyÂślÂą moÂże pomĂłc drugiej osobie. MyÂśl siĂŞ realizuje, jeÂżeli wiĂŞc pomyÂślĂŞ o potrzebach drugiej osoby i zobaczĂŞ, Âże sÂą zrealizowane – to tak siĂŞ zacznie dziaĂŚ. GdybyÂśmy stale nie narzekali, nie tworzyli czarnych scenariuszy – to Âżycie na Ziemi wyglÂądaÂłoby inaczej.

  Prosta wiedza – tworzysz myÂślÂą Âświat, zostaÂła jednak g³êboko przed czÂłowiekiem ukryta i to przede wszystkim przez religie. MyÂślÂą moÂżna takÂże pomĂłc osobom opuszczajÂącym ciaÂło. Nasza chwila skupienia pomoÂże im odejœÌ w spokoju zneutralizowaĂŚ np. poczucie krzywdy, jakiej doznaÂły za Âżycia. PÂłacz, Âżal po utracie, wszelkie obrzÂądki religijne tylko ten proces utrudniajÂą.

  Potrzebna nam jest wiedza jak rozwiÂązywaĂŚ problemy, a nie wiara, modlitwy, Âśpiewy, mantry. Stoimy u progu nowej rzeczywistoÂści, do ktĂłrej nie przeÂślizgnie siĂŞ nikt, kto kieruje siĂŞ wskazaniami autorytetĂłw, a nie wÂłasnym myÂśleniem. ÂŻaden wyznawca Jezusa, Buddy, Mahometa, jeÂżeli nie zacznie samodzielnie myÂśleĂŚ i nie uwolni siĂŞ od kodu wiary, nie wejdzie w kolejny etap.
fragment postu sokratka Inny punkt widzenia - Buddyzmhttp://www.nieziemskie.eu/

CzÂłowiek bez czÂłowieka -czÂłowiekiem nie jest !

Cos tak idiotycznego móg³ napisac tylko ksi¹dz. Zwalczaja buddyzm ze wzgeldu na odp³yw wiernych z katolickiego kosició³a, bardzo sie takze boj¹ ze buddyzm propaguje 'swiat bez boga' a praktyki pozwola wiernym osiagniecie 'pozycji boskiej' . Innymi s³owy zakazana wiedza, która umozliwia poznanie - jest dla KK bardzo groŸna. Wszelkie czyny maja swoje karmiczne reakcje, jesli nawet Padmasambhawa kogos zabi³ - odbierze cierpienie tej osoby. Chcociaz nie slyszalam o takim przypadku.

Witaj Enigma .
To co robi i myœli kazdy z Nas , jest wa¿ne i powinno byÌ wa¿ne dla Nas samych , nie w mojej kwestii le¿y ingerowanie w innych , jedynie mogê w jakiœ sposób naœwietlac to co do mnie sp³ywa jako informacja - juz niejednokrotnie pisa³am i napiszê raz jeszcze - ka¿da wymiana "wiedzy" pomiedzy ludzmi i nie tylko ludzmi jest wa¿na zw³aszcza ta , która p³ynie z naszych indywidualnych doœwiadczeù , mo¿emy j¹ przyj¹Ì b¹dz odrzuciÌ , ale czy zmieni to postaÌ rzeczy , ¿e coœ takiego zaistania³o ?? Nie !!!!
Cofnijmy sie kilka lat wstecz - zajrzyjmy sami w siebie -okaÂże siĂŞ jak bardzo zmieniÂło siĂŞ nasze postrzeganie Âświata i wiedzy przez ten okres do dnia dzisiejszego poczÂąwszy..........

:)
Ró¿ne rzeczy mi zarzucano ale coÂś takiego to sÂłyszĂŞ pierwszy raz  :) :) :) :) :) :)
     PoniewaÂż jest zasada co wyÂślesz to do ciebie wrĂłci ja poprzestane na poproszeniu szanownej pani do zapoznania sie z treÂściÂą zamieszczonych przeze mnie postĂłw na tym zacnym forum [wiekszoœÌ z nich to channelingi ]
zamieszczone w dziale para. PozwolĂŞ sobie przytoczyĂŚ jeden z nich:

    CzĂŞsto zadawano mi pytania, dlaczego nie podajĂŞ ÂźrĂłdÂła i nazwisk autorytetĂłw w artykuÂłach ktĂłre piszĂŞ ? W wiĂŞkszoÂści opieram siĂŞ na wÂłasnych przemyÂśleniach i wnioskach. KaÂżdy wniosek oparty jest na szeregu faktĂłw i dowodach. PodÂświadomoœÌ zawiera oprogramowanie, ktĂłre zostaÂło wpisane przez rodzinĂŞ, naukĂŞ w szkoÂłach, tradycje, grupy religijne, czy naukowe – to programy przenoszone z pokolenia na pokolenia. Tkwimy w tym wieki caÂłe, uwaÂżajÂąc, Âże nic siĂŞ nie da zmieniĂŚ !


    Do kaÂżdego z nas naleÂży weryfikacja zapisĂłw. To zaledwie poczÂątek przeglÂądu naszych narzĂŞdzi przejawu.
Do kaÂżdego naleÂży wyciÂąganie wnioskĂłw i zgodnie z wnioskami
postĂŞpowanie. Jednak najczĂŞÂściej wnioski sobie a Âżycie sobie. Nie moÂżna tego pogodziĂŚ. MoÂżna i naleÂży stosowaĂŚ wnioski w praktyce. Inaczej nie zmieni nasze Âżycie,
nadal bĂŞdziemy krĂŞciĂŚ siĂŞ w koÂło tych samych problemĂłw. Najtrudniejszym problemem
jest wyciÂąganie samodzielnych wnioskĂłw – czyli myÂślenie. Ludzie nauczeni przyzwyczaili siĂŞ do podpierania siĂŞ autorytetami, przetwarzania ich myÂśli i twierdzeĂą.
Powsta³ nawyk w przytaczaniu s³ów i cytatów, by potwierdziÌ swój sposób myœlenia i rozumienia œwiata.


    Stwierdzamy wĂłwczas, Âże mamy wÂłasny ÂświatopoglÂąd. Prawo wÂłasnoÂści automatycznie uruchamia obronĂŞ tych wartoÂści. Bez wzglĂŞdu na ich sprzecznoœÌ z rzeczywistoÂściÂą. UmysÂł wĂłwczas jest przekonany, Âże nie ponosi Âżadnej odpowiedzialnoÂści. Przetwarza on ogromnÂą iloœÌ informacji, zawsze interpretuje zgodnie z tym, co zapisane jest w podÂświadomoÂści. KodĂłw na poziomie podÂświadomym kaÂżdy ma bardzo duÂżo. DopĂłki ich nie rozezna, nie moÂże twierdziĂŚ, ze myÂśli samodzielnie. DopĂłki nie pozna kodĂłw, ktĂłre ksztaÂłtujÂą jego ÂświadomoœÌ, a wÂłaÂściwie jej brak – zawsze bĂŞdzie reagowaĂŚ automatycznie.


    PrzytoczĂŞ przykÂład. Twierdzenie: BĂłg jest fikcjÂą – u osoby zakodowanej religijnie, czy wierzÂącej w jakiegoÂś stwĂłrcĂŞ – wywoÂła natychmiastowÂą reakcjĂŞ obrony tegoÂż boga. W jej nastĂŞpstwie zostanie uruchomiony program walki z osobÂą o odmiennych poglÂądach….
Dwie osoby o ró¿nym rozumieniu œwiata staj¹ siê automatycznie przeciwnikami. Ka¿dy
Z nich ma argumenty i kaÂżdy moÂże poprzez analizĂŞ udowodniĂŚ, Âże bĂłg istnieje lub nie !
Do czego to prowadzi ? Zawsze do podziaÂłu i konfliktu. Teorie, przekonania, ÂświatopoglÂądy, z ktĂłrymi utoÂżsamiliÂśmy siĂŞ oddzieliÂły nas od siebie. To, co byÂło jednoÂściÂą my wszyscy – caÂła ludzkoœÌ/ i byĂŚ niÂą powinno, zostaÂło podzielone i sk³ócone. W imiĂŞ czego? - WyobraÂżeĂą na temat Âświata, fikcji stworzonej przez tzw. autorytety, teorii, ktĂłre nijak majÂą siĂŞ do rzeczywistoÂści ?


    Dzisiaj nie pamiĂŞtamy kim jesteÂśmy, bo utoÂżsamiliÂśmy siĂŞ z jednym z wielu zakodowanych wyobraÂżeĂą na temat siebie. Od wiekĂłw ludzkoœÌ wiĂŞc toczy spory, wojny w imieniu bogĂłw, przekonaĂą, ideologii – caÂła nasza historia – to okrutna rzeÂż.
O to chodziÂło i nadal chodzi, by Ziemianie byli ze sobÂą sk³óceni, by ich umysÂły byÂły caÂły czas zajĂŞte, wtedy nie mogÂą dotrzeĂŚ do wiedzy o sobie i staĂŚ siĂŞ Âświadomi. Nasz Âświat jest ÂściÂśle zaprogramowany – programy zaszczepione na Ziemi przez ró¿ne rasy kosmiczne ludzie realizujÂą od milionĂłw lat. Ziemianie w wiĂŞkszoÂści sÂą pionkami w wirtualnej grze, jaka rozgrywa siĂŞ na naszej planecie. DopĂłki nie uwolnimy siĂŞ spod oddziaÂływania tych programĂłw – dalej bĂŞdziemy siĂŞ krĂŞciĂŚ w kó³ko. BĂŞdziemy tropiĂŚ kosmitĂłw, ekscytowaĂŚ siĂŞ przejawem Âświata energii, szukaĂŚ dowodĂłw na istnienie „niewidzialnego”, bĂŞdziemy poznawaĂŚ, to co juÂż dawno zostaÂło poznane. BĂŞdziemy poszukiwaĂŚ boga, udowadniaĂŚ jego istnienie przez kolejne kilkaset lat.
JeÂżeli zastosujemy syntezĂŞ i zaczniemy sumowaĂŚ, dodawaĂŚ wiedzĂŞ zgromadzonÂą przez ró¿nych ludzi, obraz Âświata i nas samych stanie siĂŞ dla nas jasny i czytelny. DopĂłki bĂŞdziemy udowadniaĂŚ, Âże kto ma racjĂŞ, a kto siĂŞ myli – nie dojdzie nigdy do porozumienia.


    CzÂłowiek z czÂłowiekiem siĂŞ rozejdzie i to, co mogÂło wzbogaciĂŚ jednÂą i drugÂą stronĂŞ zostanie zaprzepaszczone.
Nie waÂżne kto ma racjĂŞ, waÂżne jest poszerzenie ÂświadomoÂści, a wiĂŞc rozumienia !
ÂŚwiat energii istnieje, Âżycie poza ZiemiÂą istnieje, kosmici odwiedzajÂą ZiemiĂŞ od milionĂłw lat.
Mo¿e paœÌ pytanie?: Na jakiej podstawie tak twierdzisz? Sk¹d to wiesz ? Jest to doœwiadczenie moje i wielu, wielu osób. To s¹ fakty. Ilu jeszcze trzeba lat, by udowodniÌ, ¿e cz³owiek nie pochodzi od ma³py i nie jest jednorazowym cia³em, a ¿ycie we Wszechœwiecie istnieje? Dopóki bêdziemy analizowaÌ informacje, a nie tworzyÌ syntezê pozostaniemy jeszcze d³ugo na etapie przypuszczeù. Nauka stwierdzi³a, ¿e podstawowe cz¹stki materii reaguj¹ na myœl.


     Ich zachowanie jest zgodne z wolÂą obserwatora. Wiadomo, Âże woda reaguje na dÂźwiĂŞk i w
zaleÂżnoÂści od jego wibracji zmienia swojÂą strukturĂŞ, reaguje takÂże na myÂśli ludzkie.
MyÂśli Ludzkie ! Wszystko reaguje na myÂśl – nasz umysÂł, ciaÂło, psychika, wszystkie poziomy energii. RoÂśliny w ogrodzie reagujÂą na przybycie osoby, ktĂłra siĂŞ nimi opiekuje,
Nasiona, do ktĂłrych przemawia czule czÂłowiek ze zdwojonÂą mocÂą kieÂłkujÂą, a nasze Âżycie jest odbiciem naszych myÂśli. WszechÂświat wypeÂłnia energia, ktĂłra teÂż reaguje na myÂśl. TĂŞ energiĂŞ, czyli tworzywo moÂżna postaciowaĂŚ, by przybraÂła okreÂślony ksztaÂłt. Religie / zaszczepione zresztÂą na ZiemiĂŞ jako programy umoÂżliwiajÂące sterowanie masami ludzkimi/ wmĂłwiÂły nam, Âże to myÂśl boga, stwĂłrcy – stworzyÂła Âświat i czÂłowieka. Czy rzeczywiÂście tak jest ?


    MyÂśl jest poczÂątkiem wszystkiego, cokolwiek siĂŞ dzieje. Tak powstaÂł WszechÂświat i tak samo
powstaje nadal. KaÂżdego dnia go stwarzamy. Jaki bĂŞdzie – zaleÂżne jest to nie od woli
enigmatycznego stwórcy, ale od nas samych. ŒwiadomoœÌ tego przymusza nas do wiêkszej
odpowiedzialnoÂści za swoje myÂśli i emocje.
Martwimy siĂŞ dziÂś, co siĂŞ stanie w roku 2012 ? Czas przeÂłomu, w ktĂłrym obecnie jesteÂśmy,
przez religie okreÂślany czĂŞsto koĂącem Âświata jest okresem, w ktĂłrym kaÂżdy z nas moÂże staĂŚ
siê w pe³ni œwiadomy i zrozumieÌ, kim jest cz³owiek, to czas przygotowania siê do œwiadomego i zgodnego dzia³ania z innymi. Wchodzimy w etap wspó³pracy z istotami ze wszystkich wymiarów. A do tego trzeba siê przygotowaÌ
SkupiaĂŚ siĂŞ na dacie nie ma sensu, bo ta moÂże ulec zmianie – jest ona zaleÂżna od stopnia naszego przygotowania, a to zwiÂązane jest z umiejĂŞtnoÂściÂą oddzielenia naszej ÂświadomoÂści od wytworĂłw naszego umysÂłu. UmiejĂŞtnoœÌ opanowania naszych myÂśli,
emocji i reakcji – to obecnie podstawa!


     Stwarzasz WszechÂświat i siebie od miliardĂłw lat. Nie szukaj boga, wszystko
zaczĂŞÂło siĂŞ od Ciebie i wszystko w sobie zawierasz. Wystarczy, Âże wyciszysz umysÂł
i emocje, a usÂłyszysz siebie i zrozumiesz, Âże jesteÂś CaÂłoÂściÂą !
    autor sokratekhttp://www.nieziemskie.eu/



CzÂłowiek bez czÂłowieka -czÂłowiekiem nie jest !

     JeÂżeli znasz zasade prawa przyczyny i skutku to dlaczego komukolwiek wysyÂłasz myÂśl ocene [- idiotyczne-]
     przecieÂż to wrĂłci do nadawcy> co wyÂślesz to odbierzesz<
Nie sÂłyszaÂłas? hm moÂżesz sprawidziĂŚ bo ja nie podaje niesprawdzonych informacji :)
   Niewiedza nieusprawiedliwia dziaÂłaĂą nieprzemyÂślanych
Enigma umiesz czytaĂŚ? I rozumiesz po Polsku? JeÂżeli tak to sÂądze, Âże za ksiĂŞdza nalezy mi siĂŞ  przepraszam :?) :)
   SpieszĂŞ z informacjÂą, Âże w mojej rodzinie ze strony matki jest opowieœÌ o praprabace zielarce spalonej na stosie przez saskiego biskupa i nikt ze strony mojej matki do KK nie uczĂŞszcza :)
   
Zaczynam lubiĂŚ to forum dawno tak sie nie ubawiÂłem ksiÂądz  hahahahahahahahahaha

   Nie piszĂŞ o naukach Buddy, tylko o tym, co religie i filozofie robiÂą z ludÂźmi. Jestem przekonany, Âże Budda widzÂąc dzisiaj, do czego zostaÂły wykorzystane jego nauki byÂłby przeraÂżony. Nie zachwyciÂło by go rĂłwnieÂż powoÂływanie siĂŞ na jego sÂłowa, gdy nie idÂą za tym czyny. BÂądÂź przede wszystkim Âświadomym czÂłowiekiem, a nie buddystÂą. Szczerze mĂłwiÂąc, co to kogo obchodzi, jakiego jesteÂś wyznania.
   To Twoja prywatna sprawa. Mnie interesuje czÂłowiek i to, czy moÂżna siĂŞ z nim porozumieĂŚ, czy moÂżna z nim wspó³pracowaĂŚ, czy mogĂŞ liczyĂŚ na jego pomoc, jeÂżeli zaistnieje taka potrzeba. Co ma za znaczenie, czy jest buddystÂą, katolikiem. Z wÂłasnego wieloletniego doÂświadczenia wiem, Âże jest to niestety przeszkoda w porozumiewaniu siĂŞ miĂŞdzy ludÂźmi. NiektĂłre z nauk Buddy posiadajÂą uniwersalne przesÂłanie, czy jednak Âżeby je stosowaĂŚ trzeba byĂŚ od razu buddystÂą ? Czy Âżeby sprawdziĂŚ w praktyce czyjeÂś sÂłowa, trzeba tworzyĂŚ religie?
Gdyby nie byÂło na Ziemi religii byÂłoby duÂżo proÂściej, spotykaÂł by siĂŞ czÂłowiek z czÂłowiekiem, a nie buddysta z katolikiem itp.
  Dzisiaj trudno sobie wyobraziĂŚ, Âże moÂżna ÂżyĂŚ bez wiary i religii. WiĂŞkszoœÌ uwaÂża, Âże czÂłowiek rozwija siĂŞ dziĂŞki religiom. Có¿ moÂżna i tak myÂśleĂŚ, dopĂłki nie przejrzy siĂŞ na oczy i nie zobaczy prawdziwych funkcji, jakie peÂłniÂą religie na Ziemi. BuddyÂści nie czczÂą boga, ale czczÂą BuddĂŞ, z czÂłowieka przekazujÂącego wiedzĂŞ zrobili boÂżka. Chyba jest to najgorsze co moÂże spotkaĂŚ czÂłowieka myÂślÂącego!

Co do kontaktĂłw Hitlera z Tybetem polecam ksi¹¿kĂŞ „Tajemne zapiski magĂłw Hitlera” autor: Francois Ribadeau-Dumas. Pozdrawiam.
CzÂłowiek bez czÂłowieka -czÂłowiekiem nie jest !

No tak, Petras i ksiÂądz, rzeczywiÂście Âśmieszne …  ;D ;D ;D
PrĂŞdzej juÂż Antrovisowe korzenie wyczuwam, ale to tylko luÂźne skojarzenia.   
DziĂŞki Petras za informacje, ktĂłrymi nas obdarowujesz. Bardzo aktywizujÂą myÂślenie.
MÂądry z Ciebie facet … nie, Âżebym tworzyÂła autorytet, ale czujĂŞ w tym, co piszesz autentyzm …

Pozdrawiam  :)

PS. A jednak poruszyÂł CiĂŞ zarzut bycia ksiĂŞdzem, resztki kodĂłw?  ;)

Witaj Petras ha

Prawde mĂłwiÂąc mnie to rĂłwnieÂż rozbawiÂło , dlaczego ?? Bo znam CiĂŞ kilka lat , ale nie ÂśmiaÂłam nic pisaĂŚ- stwierdziÂłam ,Âże powinieneÂś sam naÂświetliĂŚ sprawe Enigmie. a o ile mi wiadomo to Enigma jest znawcÂą wÂłaÂśnie tekstĂłw Biblijnych , wiĂŞc za bardzo nie rozumiem juÂż nic z tego -przepraszam Enigma jeÂśli CiĂŞ czymÂś uraziÂłam , ale podejrzewanie Petrasa o konszakty i prace  na poziomie KK - to nieporozumienie ...  

[Witaj Ptak

 CzyÂżby korzenie byÂły podobne bo ja Ciebie teÂż podejrzewam o podobnÂą wiedze jak u Petrasa , w sumie juÂż wczeÂśniej odniosÂłam takie wraÂżenie , ale nie bĂŞde niczego przesÂądzaĂŚ  ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D :-X :-X
pozdrawiam serdecznie ..

czujnoœÌ- obserwacja -czujnoœÌ  

Ps. A swojÂą drogÂą co jest dla takich wiedzÂących najwiekszÂą ujmÂą?? kody   ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;)

[

Dzia Laguna za wskazanie. Zaczne jeszcze uwaÂżniej przeglÂądaĂŚ teksty ptak :), a tak m/nami Laguna nie jesteÂś czasem zakonnicÂą?? :))

 
  :)
 Przed laty zajmujac sie ,,tekstami biblijnymi" ze Âździwieniem odebraÂłam wiadomoœÌ, Âże jest ponad 3000 wszelkiego rodzaju ,,bibli"

 MiaÂłem wtedy pecha bo nie znaÂłem zanwcy, ktĂłremu bym zadaÂł pytanie:
,,...na ktĂłrej bibli siĂŞ opiera, dlaczego byÂły ciÂągle zmieniane przez wieki i dlaczego teraÂźniejsza biblia ,,ma byĂŚ lepsza" od tej z np 1570 roku..."

 Có¿ fajnie, Âże na tym forum jest taki znawca, ktĂłry odpowie mi na te pytanie :)

pozdrawiam :)

MiaÂłem nie oceniaĂŚ tego tematu ale to zrobiĂŞ...


To napisaÂła Laguna w pierwszym poÂście.

MoÂże mi Âłaskawie powiesz z czym albo z kim siĂŞ komunikujesz?

I czy moÂżesz to udowodniĂŚ?


Jak dla mnie wymyÂśliÂłaÂś to sobie.
Nie wiem pod czyim wpÂływem jesteÂś, co ciĂŞ skusiÂło aby pisaĂŚ i dyskredytowaĂŚ w ten sposĂłb Samuela i jego Team ale wiedz Âże to nie jest metoda.

Wybacz Laguno to co teraz powiem ale chyba jakaÂś sekta siĂŞ usadowiÂła u nas na forum. :D

DziaÂłacie wspĂłlnie. :)
Pozdro dla Kristobala, Jasnowidza.

W doœÌ nieudolny sposób próbujecie zdyskredytowaÌ Samuela przy czym oszukaÌ ludzi na forum.

No i jeszcze zapomniaÂł bym o tym temacie.  :)

Za chwilĂŞ padnÂą w mojÂą stronĂŞ ataki ale zanim to zrobicie uÂżyjcie waszego logicznego myÂślenia.



Pozdro
Mora ;D

EDIT: Petras takÂże czytaÂłem te jego "channelingi przez sen" ciekawe jak je spisywaÂł ;)
EDIT2: Laguna jesteÂś masonem?

 Moge  odpowiedzieĂŚ, nazywam byty, z ktĂłrymi sie kontaktuje jeÂżeli ktos czytaÂł jest tam dokÂładnie opisane  w jaki sposĂłb siĂŞ to wszystko dzieje.
 Jak spisuje? Zwyczajnie po zakoĂączeniu kontaktu spisuje wymiane myœ³i, ktĂłra nastÂąpiÂła w czasie jego trwania. Có¿ takiego pytania szczerze sie przyznam nie spodziewaÂłem sie :)
 OÂśmielĂŞ siĂŞ stwierdziĂŚ, Âże kaÂżda jednostka, byt- potrafi skrytkowaĂŚ obrzuciĂŚ bÂłotem informacjĂŞ, wiedzĂŞ innÂą niÂż podana oficjalnie przez autorytety.
Trudniej przychodzi samemu podzieliĂŚ siĂŞ wiedzÂą :)
Dlaczego zamiast wiedzy interesuje nas kto to napisaÂł lub kim jest autor?
 Dlaczego zanim coÂś skrytykujemy nie sprawdzamy tego, a jezeli juÂż sprawdzimy i stwierdzimy, Âże to nie tak to napiszmy jak
 
 PozwolĂŞ sobie zacytowaĂŚ:
Nie waÂżne kto historiĂŞ opowiada ale o czym opowiada ta historia- Aleksandrer Sowa!
 

Mora mozesz miec rozne mysli zwiazane z osobami z forum , to normalne, ale dlaczego odrazu rzucasz podejrzenia? Byc Masonem to zaden wstyd,  zapytaj czy ktos ma z czyms zwiazek, odpowie szczersze, albo nie. Wszystko jest na miare odwagi mowienia o sobie, ale rowniez prawa do zachowania prywatnosci w kazdym wzgledzie.
Chcesz blizej poznac Lagune? Popros o rozmowe na GG, naprawde wszystko mamy w zasiegu naszych mozliwosci. Dlaczego z nich nie skorzystac?

Ja bede w kwietniu w Warszawie, jezeli ktos chce mnie poznac ? Nie ma sprawy spotkamy sie gdzies na kawie. Takie osobiste kontakty zmieniaja  wyobrazenia o ludziach , lacza pieknem.

Mnie zaintrygowaly inne rzeczy w przekazach Petrasa i o tym bym chciala z nim podyskutowac na forum lub na GG lub na pw, jak woli.

Kiara :) :)

Nie waÂżne kto historiĂŞ opowiada ale o czym opowiada ta historia.

DokÂładnie o czym ta historia opowiada...

Chcê powiedzieÌ abyœcie siê nie dali wci¹gn¹Ì w t¹ grê.

¯ADEN PRZEKAZ JE¯ELI W OGÓLE MIA£ MIEJSCE NIE JEST PEWNY!

MY LUDZIE NIE POTRZEBUJEMY PRZEKAZÓW OD JAKI¦ BO¯KÓW KTÓRZY S¡ NIE WIADOMO SK¡D!

I TY Kiaro Wyidealizowana feministko nie mĂłw mi co mam robiĂŚ. Nie chcĂŞ poznaĂŚ bliÂżej Laguny bo mi to nie potrzebne. Jeszcze mnie wciÂągnÂą do swojej sekty i bĂŞdzie Âźle.


Czyli jesteÂś Masonem tak?
DziĂŞki za odpowiedÂź. :)

Bycie masonem daje wÂładze co?

Tak samo wszyscy politycy to Masoni gdzie nie spojrzeĂŚ to widaĂŚ symbole. Tacy ludzie tylko szkodzÂą innym ludziom. Obchodzi ich ino wÂłasne potrzeby.

ZresztÂą Tobie nie muszĂŞ tego tÂłumaczyĂŚ Ty wiesz najlepiej.

Fakt ka¿dy z nas jest w pewnym sensie masonem ale pytanie czy ten ktoœ patrzy przez pryzmat siebie jako MASONA czy CZ£OWIEKA. Co jest zasadnicz¹ ró¿ni¹c w postêpowaniu jak i ich pogl¹dów.


Pozdro
Mora
Napijmy siĂŞ razem z niÂą  ;D
(http://www.blogi.szkolazklasa.pl/privefiles/blog-3475/Was879017.jpg)

Odpisze po kwaÂłaÂłeczku, bo jest tego sporo


Petras, moze sie zdziwisz ale czytam twoje posty, tak w tym watku jak i w innych. Duzo analizujesz i sam przetwazasz, ale nie oznacza to ze jestes wolny od pomylek - bo nikt z nas nie jest. Korygujesz czasem swoje poglÂądy, wiec i ja chyba moge wyjasniĂŚ co nieco. napisaÂłam krĂłtkiego posta bez analizy (ni3 miaÂłam twedy zreszta czasu) bo to co przeczytaÂłam z Nexusa dotyka mnie, chcociaÂż oczywiÂście slyszalam wczesniej takie tezy
czy uwazasz ze podpieranie swoich tez cyatami, to jakis b³¹d? W dobie natÂłoku informacji z internetu, tym bardziej podajemy sobie ÂźrĂłdÂła cytatĂłw i przemysleĂą, aby mĂłc zweryfikowaĂŚ przynajmniej w minimalnej czeÂści poprawnoÂśc ich formuowania. Wiem ze brzmi to zawile, ale bez podawania linkĂłw kazdy mĂłgÂłby wymysleĂŚ co chce, a poÂźniej twierdziĂŚ ze jest to stosowana doktryna. Linka do nexusa nie podaleÂś - ubolewam bo niestety ale nie wiem czy to co przytoczyÂłes jest jedynie starannie wybranym fragmentem w ktĂłrym mozesz udowodniĂŚ sobie wygodny punkt widzenia (kolejny wiedzie do forum,a nie cytatu  zposta)Owszem ja tez ostatnio nie staram sie juz tak jak kiedys dawaĂŚ do wszystkiego odnosnik. Ale to dlatrego aby unikn¹Ì dalszej k³ótni. tak naprawde nie zalezy mi na forsowaniu wlasnych przekoniaĂą. Ale twĂłj fragm jest bardzo bulwersujÂący i przyznaj ze nawet u osoby niezzangazowanej moÂże wzburzyc krew.

dalej piszesz ze starsz sie wyciÂągac wnioski by nie przejmowac bezkkrytycznie cudzych pogladĂłw, a tu:


Nie ma na to zadnych dowodĂłw. PowtorzyÂłes tylko pewna teorie Davida Icke - ktĂłry ostatnio stal sie bardzo modny.
Piszac taki tekst bez odwo³ania do autora, ktos kto nie zna tej teorii, moze pomyslec ze jest autentyczny fakt sprawdzony rzeczywiœcie - a przeciez tak nie jest, bo to sfera domys³ów

TwĂłj daleszy tekst, to praktycznie przepisany/ lub przeczytany jego wykÂład i gdzie tu miejsce na osobiste poglady?

Tego rĂłwniez nie wiemy 'na pewno'

Wybacz, ale moge sobie szukac w zyciu czego tylko zechce, zdajesie ze tak prawi wolnostojeĂąstwo :)

TwĂłj apetyt na udzielanie rad, jest iÂście nienasycony. PozwĂłl ze systematycznie odpowiem


Dlaczego? Dlatego ze ty mozesz tak samo mi odpisaĂŚ, czy ja ci bronie mnie skrytykowac? Nie, conajwyzej Modek nas uciszy - o ile wogĂłle tu zaglada ;)

Nie, nie umiem Petras (tym razem ty mnie obrazasz i to bezpoÂśrednio) - jak widac porozumiewam sie przez internet w jez migowym. I nie mam zamiaru przepraszac - bo nie miaÂłam na mysli twojego posta, tylko fragm z Nexusa ktĂłry przytoczyÂłes bez linka. Nie ma sie z czego nabijac, jesli ktos tak banalnie prezentuje poglady!A co do ksiezy to rozmawiaÂłam z katolickimi duchownymi na temat buddyzmu, to maÂło z butĂłw nie wyskoczyÂłam slyszÂąc ich poglady. Btw, linek ktĂłry podaÂłes do tej sprawdzonej informacji, jest ,linkiem do caÂłego fora. No wybacz ale nie bede przerzucac setek stron w poszukiwaniu jednego posta. A czy ty sprawdziÂłes dokÂładnie, co napisaÂłe tamten autor w swoim poscie? Czy tylko powtĂłrzyÂłes tekst - bo ci sie poodbaÂł?


Edit dodane>
O tym kim bede - zdecyduje ja - a nie ty. Mnie obchodzi bardzo moja wiara i nie ma tematu ktĂłry drazniÂłby mnie bardziej od zgodny na 'bylejakoÂśc' czy to w sprawach bÂłachych czy kluczowych

Zeby sprawdzic, nalezy sie zapozac z ich tresciÂą. PrzewertowaÂłam przez kilka lat, 5 g³ównych wyznaĂą i najbardziej spodobaÂł mi sie hinduizm - ale ku wÂłasnemu zaskoczeniu to wÂłasnie buddyzm sprawdza sie w praktyce  :o Nie naleze do Âżadnej z grup - gdzies juz wspominaÂłam, ale powtĂłrze dla jasnoÂści.
Po za tym aby krytykowac te czy inne sÂłowa - trzeba je najpierw poznaĂŚ! Tymczasem mamy doczynienia z tomami opisĂłw, analiz, streszczeĂą i skrĂłtĂłw. TreÂśc pierwotnego przesÂłania zamydla sie, jedynym panaceum jest powrĂłt do ÂźrĂłdÂła. A tu juz sÂłysze Âże 'znamy buddyzm..bo jest taki i siaki. A kapÂłani to taÂżajÂą sie we krwi - bo ktos tak powiedziaÂł. Albo ze dobrym obrazem swiata buddystĂłw jest film Matrix '- otĂłz nie, obe to nie tylko latanie pomiedzy pociskami lub poÂłykaniem kolorowych piguÂłek - jak lubimy upraszczaĂŚ. A wychodzenie z ciala, nie sÂłuzy zaspokajaniu apetytu sexualnego - o czym pisaÂłeÂś w kontekscie fora Obemaniak.
Owszem Budda byÂłby bardzo zasmucony, jesli widzi co sie robi z jego naukami - odwrĂłcenie kota ogonem. Jesli jednak ktos zechce, zamiast wysluchiwac czyiÂś opinii, poznac rzeczywisty przekaz dowie sie ze Droga Âłaczy sie z wysiÂłkiem i wyzeczeniem. To sie moze nie podobac w erze NewAge i epoce 'miÂłoÂści'. A Wszkazania Buddy nie sa po to aby kogos wiezic, lecz po to aby do pseud-buddyjskich praktyk typu 'babranie sie we wnetrznosciach'  - nie dochodziÂło.

Kolejny raz powtarzasz utarte sÂłogany ze az wstyd czytaĂŚ. I wykazujesz sie kompletnÂą nieznajomoÂścia tematu ;) Budda nie jest bozkiem - jest symbolem oÂświecenia, dostepnego kÂązdemu czlowiekowi - kazdemu z nas. Kto ubliza jemu, tak jak to czynisz - ubliza sam sobie ;)

Nie Mora chociaz nie mam obowiazku sie tlumaczyc , to napisze, nie naleze do zadnej religji , sekty, czy tez ugrupowania filozoficzno-politycznego , wlacznie z Masoneria, bo tak wybralam. Nie mam zadnego Guru. Ide za glosem mojego serca respektujac system wartosci , ktory wybralam za najlepszy dla siebie.
Moge dyskutowac na temat roznych filozofi, ale nikogo nie bede ponizala  i zwalczala za to ze wybral inaczej niz ja.
Ma do tego pelne prawo , niech kazdy zyje zgodnie z wlasnym swiatopogladem.

Kiara :) :)

Mora - co do wiĂŞkszoÂści posta, to nie mam jakichÂś obiekcji, ale co Ci masoni zrobili? Bo od jakiegoÂś czasu sÂłowo "masoneria" staÂło siĂŞ synonimem sÂłowa "manipulacja, pieniÂądze, wpÂływy" etc. PoczytaÂłem nieco o loÂżach masoĂąskich, i jakoÂś nie widzĂŞ ich zgubnego wpÂływu, manipulacji ludzkoÂściÂą i wszelkich tych bzdur, ktĂłre im przypisujesz czy Ty, czy inni.

Przypomina mi to nieco historiĂŞ z okreÂśleniem "okultysta", ktĂłre od razu kojarzyÂło siĂŞ z satanizmem, czarnymi mszami i innymi takimi wytworami pop-kultury.

Dlatego moÂże wyjaÂśnij mi, podaj przykÂłady etc, gdzie widzisz zgubny wpÂływ MasonĂłw na Âświat? Bo szczerze, to nigdzie czegoÂś takiego nie widzĂŞ.

Po pierwsze nie mĂłwiĂŞ o wszystkich masonach sam podkreÂśliÂłem Âże kaÂżdy z nas jest w pewnym sensie masonem ale mniejsza o to mĂłwisz co mi masoni takiego zrobili.

Polecam obejrzeĂŚ Ci filmy takie Zeitgeist, Film Alexa Jonesa Bohemian Grove itd.

Teraz juÂż wiesz co mi masoni zrobili?

Kto rz¹dzi albo raczej d¹¿y do w³adzy absolutnej tego œwiata?

Masoni...

Wolnomularstwo ma bardzo ogromny wpÂływ na dzisiejszy Âświat. Moim zdaniem szkodliwy tworzenie jakiÂś loÂż czy czegokolwiek jest chore.

BĂłg jeden co oni tam wyprawiajÂą. PrzykÂład Bohemian Grove. JeÂżeli oglÂądaÂłeÂś film to aÂż strach pomyÂśleĂŚ co inne loÂże masoĂąskie wyprawiajÂą.

W Rabce nawet atakowano inicjatorĂłw budowy pomnika ÂŚw. MikoÂłaja, z burmistrzem na czele, poniewaÂż podejrzewano ich o zwiÂązki z masoneriÂą  ;D

 Tak Enigma k³óciĂŚ to sie nie lubisz  :)
NapisaÂłaÂś  o przyczynie i skutku wiec myÂślaÂłem Âże znasz prawa uniwersalne, ale jak sama zauwaÂżasz nieomylny nie jestem.
 Co do tego, Âże zostaÂłem ksiĂŞdzem, a nie autor postu w gazecie to nie tylko ja tak zrozumiaÂłem - moÂżna sprawdziĂŚ. Tylko dlatego pozwoliÂłem sobie na komentarz o polskiej pisowni, za ktĂłry mogĂŞ przeprosiĂŚ i to czyniĂŞ Przepraszam:)
 Postaram skoncentrowaĂŚ siĂŞ na dzieleniu sie wiedzÂą w sposĂłb by nikt nie braÂł to za  udzielanie rad - dziekuje za zwrĂłcenie mi uwagi. Na WiedzĂŞ, ktĂłrÂą zamieszczam w postach nie mam wy³¹cznoÂści dlatego pozwlam sobie pod niektĂłrym postami zamieÂściĂŚ autorĂłw i mniejsce publikacji :)
Enigma pozwoliÂłem sobie zamieÂściĂŚ post w krwawej histrii KK poÂświĂŞcony jest konfliktowi :)
 Pozdrawiam

Wczoraj w nocy dziaÂły siĂŞ dziwne rzeczy.... moÂże Wy tez to zauwazyliscie..... ciagle lataÂły mi w gÂłowie myÂśli innych ludzi.....

@Mora - dziekuje za pozdrowienia.... tak rozszyfrowales nas... ja jestem szef Illuminati na Polske, Laguna - masonka 33 stopnia, Jasnowidz-ka - nasza kapÂłanka.........
Ku chwale Jabuhlona i Wielkiej Sowy :)

WiedziaÂłem Âże siĂŞ wypowiesz widaĂŚ ruszyÂło CiĂŞ to. ;D

MoÂże jednak coÂś tam ukrywasz?

Tak mi teÂż coÂś lataÂło ale to chyba byÂła ĂŚma.

Pozdro
Mora


Attendite a falsis prophetis

Witaj Mora

ZadaÂłeÂś takie samo pytanie co Enigma z kim siĂŞ kontaktuje lub czym , wkleje ten post skierowany do Enigmy , ale poniewaÂż poruszyÂłeÂś inne kwestie wyjaÂśnie i dalej ...........
ZadaÂłaÂś ciekawe pytanie , odpowiem Tobie na to pytanie , mam nadzieje ,Âże ta odpowiedz bĂŞdzie dla Ciebie wyczerpujaca.
Zaczne od podstawowej rzeczy jak¹ jest" sama informacja "w sensie duchowym - nie bêde snu³a tu jakiœ wersji ksi¹zkowych bo, staram sie jak najmniej siêgaÌ po niektóre wskazówki zawarte w ksi¹¿kach , zatem ze mn¹ jest w ten sposób ,¿e wiedzê oblokowywuje w sobie w miare mojego rozwoju , nazwijmy to " œwiadomym
rozwojem", a pó¿niej potwierdzenia szukam w ksi¹¿kach , których jest du¿o nie tylko na rynku , ale w internecie , poza tym jest wiedza niepisana , czyli wiedza przekazywana z ust do ust i czêsto w³aœnie ten rodzaj wymiany wiedzy staje sie najcenniejszy, bo w ten sposób potwierdzamy tym bardziej to co sami w sobie wypracowaliœmy i mo¿emy to skonsultowaÌ z doœwiadczeniami innych.Najwa¿niejsza wiedza to ta , która jest w Nas samych i to niewa¿ne czy po³owe œwiata zgadza siê z ni¹ czy te¿ zaprzecza .

PowracajÂąc do nurtujÂącego Ciebie tematu -skÂąd Ja czerpie przekazy ? Otó¿ z bardzo wielu ÂżrĂłdeÂł w zaleÂżnoÂści od potrzeb - tutaj pragnĂŞ podkreÂśliĂŚ ,iÂż informacje spÂływajÂą do NAS  z zewnÂątrz i wewnatrz. dlatego czasem sÂą to przekazy Âświadomego nawiÂązania kontaktu np.energiami z wyÂższych poziomĂłw poprzez channeling , telepatycznie, a czasami otrzymujemy wskazĂłwki z zewnatrz i albo siĂŞ siĂŞgamy po nie ( tu jest nasz wybĂłr)wchodzÂąc tym samym w okreÂślony kanaÂł energetyczny przez co nastĂŞpuje wtedy konkretny przelyw informacji .....W moim przypadku sÂą to najrĂłzniejsze ÂżrĂłdÂła , ale abyÂś mogÂła zrozumieĂŚ powoÂłam siĂŞ wÂłaÂśnie na temat tego wÂątku jaki poruszyÂłam w tym poÂście .Od jakiegoÂś czasu wiem ,Âże na Âświecie sÂą organizowane  zbiorowe medytacjĂŞ  , uwaÂżm ,Âże cel tych medytacji bardziej szkodzi nam Ludziom niÂż pomaga ,jest to praca energetyczna wykorzystywana na cele iluminatĂłw, ktĂłrzy tak naprawde nie pozwalajÂą nam wyzwoliĂŚ siĂŞ ze starego , wiĂŞc energia nie dÂązy do zmian lecz raczej do wykorzystania jej na cele okreÂślonej grupy , obserwuje to juÂż kilka miesiĂŞcy , jednak aby dowiedzieĂŚ siĂŞ czegoÂś wiĂŞcej trzeba podpi¹Ì sie pod kanaÂł energetyczny okreÂślonego poziomu w tym przypadku "tego " poziomu. InformacjĂŞ otrzymaÂłam z zewnÂątrz , mianowicie informacjĂŞ o zbliÂżajÂącej siĂŞ medytacji zbiorowej okreÂślonego dnia jakiego- jest zawarte w poÂście, sÂą to jednak informacjĂŞ zakodowane w gematrii bo, na tym poziomie energii w³¹œnie gematria jest tu wyznacznikiem celu . ObejrzaÂłam sobie gematrie i w tym momencie otrzymaÂłam jedynie kluczowe sÂłowa, a nastĂŞpnie pojawiÂł siĂŞ przelyw informacji . to na tyle w kwestii tego postu . MyÂślĂŞ ,Âże KapÂłan 18 mogÂły rĂłwnieÂż dokonaĂŚ takiej analizy daty 15.02/2009  i dziÂś w³¹œnie miaÂłam napisaĂŚ do niego wiadomoœÌ prywatnÂą  z tym zapytaniem , zatem chyba nie bez powodu rĂłwnieÂż i Ty Enigmo zadaÂłaÂś to pytanie skierowane do mnie
pozdrawiam serdecznie
Laguna

Ps. Jako ciekawostkĂŞ dopiszĂŞ ,miaÂłam kontakty nawet z JAHWE, Samuelem -Enki , oraz z wyÂższymi energiami , ktĂłre przedstawiaÂły siĂŞ jako Wotter,ten kontakt byÂł dla mnie najcenniejszym kontaktem (do dziÂś z przyjemnoÂściÂą czytam te przekazy ) ale uwolniÂłam siĂŞ od uzaleÂżniania siĂŞ od tego rodzaju kontaktĂłw. ReasymujÂąc unikam juÂż takich kontaktĂłw , bo one tak naprawde nie sÂą nam potrzebne , nasze zadanie to praca nad soba i tylko to jest waÂżne ...

JeÂśli chodzi o kontakty z wyÂższymi bytami juÂż dawno zakoĂączyÂłam takie emisje , dlaczego ?? Bo My mamy wiedze czerpaĂŚ z doÂświadczeĂą to po pierwsze i to do mnie w ktĂłrymÂś momencie dotarÂło. nie mam kontaktĂłw z w/w Bytami -  nie wykluczam niczego , bo byĂŚ moÂże nadejdzie taka potrzeba ,Âże owy kontakt nawi¹¿e , ale tylko wĂłwczas jeÂśli  uznam to za stosowne.....

NawiÂązujÂąc do wiedzy - jak pisaÂłam po wyÂżej wiedza jest jedna  a my znamy jej czÂąstki i kaÂżdy innÂą , jednak to nie zmienia faktu ,Âże wiedza jest wiedza i to jedna nieskoĂączonÂą wiedzÂą , to chodzi o to ,aby nie ograniczaĂŚ swoich horyzontĂłw i siebie . 
Notabene kaÂżda czÂąstka wiedzy ma swĂłj uniwersalny jĂŞzyk oraz symbolikĂŞ , jeÂśli masz wiĂŞcej informacji tym wiĂŞcej czujesz odbierasz -wiesz .  Ja zwyczajnie nie ograniczam siebie w poznawaniu wiedzy , nie dziele jej , bo zawsze jeden cel sÂłuÂży drugiemu celowi - to pewnego rodzaju harmonia prawa kosmosu i my jako populacja tego nie zmienimy , dlatego tak waÂżna jest ÂświadomoœÌ...

Mora a jako ciekawostke dodam z lekkim przymruÂżeniem oka -
CZY WIESZ ,¯E W POLSCE NIE PRZYJMUJ¡ KOBIET DO LO¯Y MASOÑSKICH??..
pozdrawiam Cie miÂło Mora.

PS. Mora mam pytanie - Wiedza ma byĂŚ wedÂług ciebie udawadnianiem ?? Czy wiedza ma byĂŚ wiedzÂą, czyli tym co wiesz ??Wiedza jest eterem jest wszedzie tylko musimy po niÂą siĂŞgn¹Ì, czy Ty Mora myÂślisz ,Âże osiÂągn¹³eÂś szczyt wiedzy ? Bo ja powiem o sobie "IM WIÊCEJ WIEM TYM MNIEJ  "

Jest jest loza zenska w Polsce.

http://wolnomularstwo.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=61&Itemid=42

Kiara :) :)

Witaj KiaruÂś
DziĂŞki chĂŞtnie poczytam ..

pozdrawiam serdecznie  :) :) :) :)

Witaj Kristobal

Masz racje wczoraj 16.02.2009 r. ja równie¿ wyczuwa³am dziwne dzia³anie energii , powiedzia³¹bym by³ bardzo du¿y przep³yw informacji jakie na Nas sp³ywa³y , ogólnie ten dzieù by³ dla Mnie doœÌ emocjonalny ..(szczególnie w tym co odbiera³am od innch ludzi , ale i nie tylko ..
pozdrawiam
 pozdrawiam Iluminata - masonka 33 stopnia ;) ;) ;) ;D ;D

No to ja sie tez moze dolacze do tych pozdrowien, Iluminantka 8) ;) :) Masonka stopnia 55 ;) ;) :) :)
Albo jeszcze inaczej ,stopnia XXXV  ;) ;)

Kiara :) :)

Wiedza jako taka jest potrzebna.

Ale mam prawo do wÂłasnego zdania i ocenienia tej wiedzy ktĂłrÂą Ty tutaj nam serwujesz.

ÂŻe tak powiem spalone kotlety.

PamiĂŞtasz mĂłj channeling?
UÂżyjĂŞ siebie jako przykÂładu.
Doskonale potrafiĂŞ rozpoznaĂŚ zmyÂślony channeling/przykazy(nazywaj to jak chcesz) a te twoje szczegĂłlnie sÂą nie udane.
NiektĂłrzy ludzie mĂłwiÂą
DiabeÂł przejrzy diabÂła.


CiÂśniesz ludziom coÂś czego kompletnie nie potrzebujÂą.

Dam ci przykÂład:

WiedzĂŞ z puszki pandory takÂże byÂś zjadÂła? Ale wiedziaÂłabyÂś Âże za pomocÂą tej wiedzy moÂżesz zniszczyĂŚ Âświat.

Albo czy przyjĂŞÂła byÂś za wiedzĂŞ coÂś co pochodzi z zasÂłoniĂŞtej kurtyny?


ÂŻeby wiedza nabyÂła wartoÂści trzeba znaĂŚ jej ÂźrĂłdÂło, motyw przewodni oraz dokonaĂŚ analizy.

Je¿eli Ÿród³o wiedzy jest "obce" b¹dŸ po w¹tpliwe to nie mo¿emy dokonaÌ poprawnej analizy co daje nam prosty wniosek. Wiedza ta jest bez wartoœciowa mo¿e byÌ b³êdna.

Rozumiesz?

Po za tym czujesz siĂŞ wyÂższa co?
Wiedza daje wÂładzĂŞ a Ty myÂślisz Âże jesteÂś wszechwiedzÂąca.

SkoĂącz truĂŚ ludzi!



Powiem Ci jeszcze jedno.

Nawet jeÂżeli komunikujesz siĂŞ z tymi swoich duchami Jurek, Burek i Kapturek to wiedz Âże doskonale siĂŞ TobÂą bawiÂą.


Zbudujcie prawdĂŞ na ÂźrĂłdle...


Pozdro
Mora

Nie lubiĂŞ takich ludzi jak Ty w polskim internecie tworzycie chorÂą otoczkĂŞ tajemniczoÂści i sprowadzacie siĂŞ do roli Guru manipulujÂąc ludÂźmi.

Tyle chciaÂłem powiedzieĂŚ i nie mam zamiaru toczyĂŚ dalszej dyskusji z tobÂą i podobnymi do Ciebie.

(http://sklep.tarotnet.pl/images/obrazki/runyMK15.jpg)






PS: SwojÂą postawÂą wasza trĂłjka tylko umacnia mnie w tym co myÂślĂŞ o was.

Kiaro a dla Ciebie specjalnie przeanalizuje ten twĂłj KOD PESZEROWY i udowodniĂŞ Ci Âże siĂŞ mylisz.

Zombiaki... ;D

Witaj Mora

Nie przeczytaÂłeÂś dokÂładnie tego co napisaÂłam wczeÂśniej do Ciebie (chodzi mi o mojÂą ostaniÂą odpowiedz skierowanÂą do Ciebie ).
Masz prawo myÂśleĂŚ po swojemu i ja nie bĂŞde tego negowaĂŚ . Nie uwaÂżam siĂŞ za GURU, ale skoro TYtak odbierasz to rĂłwnieÂż Twoja sprawa , nie bĂŞde siĂŞ z niczego tÂłumczyĂŚ , bo nie czuje takiej potrzeby ..
Ciekawi mnie tylko w jakim celu wstawiÂłeÂś ten symbol runy ?? ha
 
A swoj¹ drog¹ odbieram Ciebie jako bardzo mi³¹ osobê. mimo tego co napisa³eœ oceniaj¹c innych , zachowuj¹c siê jakbyœ BY£ GURU forum , ale mnie to nie przeszkadza , powiem Ci jakie mia³am odczucia jak czyta³am to co napisa³eœ po wy¿ej : uœmiecha³am siê Mora do Ciebie .
pozdrawiam Laguna

Nie uwaÂżam siĂŞ za Guru forum i widzĂŞ co prĂłbujesz zrobiĂŚ.

WiĂŞc po raz enty mĂłj apel do wszystkich ktĂłrzy to czytajÂą.

NIE WIECIE OD KOGO JEST TO CO ONA PISZE WIÊC NIE PRZEJMUJECIE TEGO ZA PRAWDÊ ALE PRZEANALIZUJCIE A POTEM MO¯ECIE ZROBIÆ Z TYM CO CHCECIE.

INACZEJ MÓWI¡C NIE JEDZ TEGO CZEGO NIE ZNASZ. MO¯E TO BYÆ ZATRUTE!


DokÂładnie przeczytaÂłem twojÂą poprzedniÂą wypowiedÂź wiĂŞc mi nie zarzucaj tego Âże nie.

Ja mĂłwiĂŞ o realiach a ty tam pieprzysz o eterze. WiĂŞc wybacza ale nie bĂŞdĂŞ z tobÂą rozmawiaÂł resztĂŞ pozostawiĂŞ do oceny forumowiczĂłw.


PS: Co mnie obchodzi czy ty siĂŞ uÂśmiechasz do monitora albo jakiegoÂś swojego Jurka ktĂłry stoi obok. ÂŻegnam!

Pozdro
Mora

Kiara ha ha .. no wiesz wychylasz sie poza ramy hehe
cmok ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;)

RoÂśnie nam nastĂŞpna "starego" KapÂłana. WiĂŞcej piany jak treÂści.

Mora - ja Twoich argumentĂłw nie odrzucam tu bynajmniej. Masz racjĂŞ, Âże wierzenie w coÂś, co inni przekazujÂą, czy co im jest przekazywane, jest raczej ryzykownym i maÂło rozwijajÂącym krokiem. Ale, chÂłopie - weÂź siĂŞ opanuj, bo naprawdĂŞ przeginasz z tym krzykiem, wielkimi literami itp. Powiedz to spokojnie i rzeczowo. Wiem, Âże jak rozmĂłwca chce Ci wpoiĂŚ, czy to wprost, czy "od kuchni", Âże nie masz racji, bo do tego jakoÂś duchowo nie dojrzaÂłeÂś, to krew moÂże zalaĂŚ czÂłowieka, ale na to jest jeno jedna rada - spokojne, rzeczowe, konsekwentne wskazywanie nieÂścisÂłoÂści i oczekiwanie wyjaÂśnienia jasnego i sensownego. Inaczej wychodzisz, niestety, na niedojrzaÂłego pieniacza - a przecie pamiĂŞtam, Âże taki nie byÂłeÂś, nie wiem, co w Ciebie wstÂąpiÂło (nie, nie chodzi o to, Âże jesteÂś opĂŞtany, jak coÂś :P). Po prostu przystopuj i normalnie rozmawiaj, bo to co robisz nie prowadzi do niczego.

Pozdrowienia

Tene

Ja myÂślĂŞ ,Âże Mora  nie czyta dokÂładnie postĂłw lub jego postrzeganie jest inne , ale istotnie coÂś w nim siĂŞ zmienia , nie bĂŞde oceniaĂŚ tego co napisaÂł bo nie czuje takiej potrzeby ....ZresztÂą nikomu nie nakazuje , aby wierzyÂł w odbiory jakie miaÂłam , Tu nie ma wierzenia w Âślepo , kaÂżdy ma swoje wartoÂści i powinien byĂŚ nade wszystko wierny temu co czuje sam ....  

Moim zdaniem czyta te posty, i owszem, zreszt¹, niektóre zarzuty, które wysuwa, s¹ ca³kiem rozs¹dne. Chodzi mi o formê, w jakiej to przekazuje. Tak by³o kiedyœ z Kap³anem - dopóki siê plu³, toczy³ pianê, wszyscy raczej go unikali, a potem olewali, a kiedy zacz¹³ spokojnie przedstawiaÌ swój punkt widzenia okaza³o siê, ¿e w wielu miejscach mówi³ ca³kiem z sensem. ChoÌ ja siê nie mieszam do tej dyskusji, mimo swoich przemyœleù, po prostu nie chcia³em, by siê zaczê³y robiÌ niepotrzebne burdy.

Ok. Rozumiem.

WiĂŞc na spokojnie napiszĂŞ coÂś jeszcze.


Dlaczego od razu nie napisaÂłaÂś na poczÂątku z czym lub kim siĂŞ kontaktujesz?



PodkreÂśliÂłem i pogrubiÂłem te linijki ktĂłre sobie przeczÂą zobacz sama co napisaÂłaÂś pierw napisaÂłaÂś Âże czerpiesz wiedzĂŞ z ust do ust(zapytam takÂże z kim to tak rozmawiasz i od kogo pobierasz nauki?) A w pogrubionej linijce mĂłwisz Âże nie waÂżne czy poÂłowa Âświata siĂŞ zgadza z tÂą wiedzÂą czy nie?
Gdzie tu konsekwencja?
UwaÂżasz Âże jeÂżeli poÂłowa Âświata nie zgadza siĂŞ z tÂą wiedzÂą to mogÂą siĂŞ myliĂŚ?
MĂłwiÂłaÂś takÂże Âże wiedza jako taka jest potrzebna wiĂŞc powinnaÂś spojrzeĂŚ takÂże okiem tych ludzi.

Teraz przejdÂźmy dalej...



Mówisz zewn¹trz i wewn¹trz opisz to wszystko je¿eli to nie problem. Chcê znaÌ szczegó³y o Ÿródle. Opisz mi nazwij te energiê sk¹d pochodz¹ nazwê tego czegoœ itd.



UwaÂżam Âże siĂŞ mylisz. Dlaczego?
Spójrz, medytacja to pewien rodzaj modlitwy je¿eli cz³owiek A modli siê(czyt. medytuje) o pokój na œwiecie skupia siê na tej myœli wizualizuje jak to œwiat wygl¹da bez wojen to jego MYŒL tworzy rzeczywistoœÌ czyli ta energi¹ bo tak ty na mówisz nie pójdzie do SAMUELA bo celem przewodnik nie jest dostarczenie tej ENERGI SAMUELOWI ale stworzenie tego o czym piszê czyli œwiata pokoju.

S¹ ró¿ne rodzaje medytacji w przypadku innych mo¿e byÌ inaczej co te¿ siê nazywa wampiryzm energetyczny ale wcale nie uwa¿am ¿e Samuel jest w stanie poch³on¹Ì t¹ energiê.

WiĂŞc tak twierdzisz Âże komunikowaÂłaÂś siĂŞ z JAHWE. W jaki sposĂłb?
MĂłwisz takÂże Âże Enkim wiĂŞc skoro komunikowaÂłaÂś siĂŞ z Enkim jesteÂś pod jego wpÂływem. MoÂże on teraz w kaÂżdej minucie twojego Âżycia wpÂływaĂŚ na twĂłj umysÂł.
Dlaczego?
DziaÂła to na zasadzie wzywania duchĂłw raz wezwany moÂże nigdy nie wrĂłciĂŚ.

Co rozumiesz przez wyÂższe Energie?
I kim jest Wotter?

MĂłwisz Âże one juÂż tak naprawdĂŞ sÂą nam nie potrzebne to po co tutaj o nich piszesz?


UwaÂżasz Âże masz kontrolĂŞ nad tym kto, co i kiedy siĂŞ z TobÂą komunikuje?

Masz racjĂŞ wiedza jako taka jest naprawdĂŞ potrzebna ale chciaÂłem CiĂŞ poprawiĂŚ Âże jeÂżeli nie znamy ÂźrĂłdÂła tej wiedzy i jest ono nam obce to musimy byĂŚ ostroÂżni.

To tak jak seans spirytystyczny zadajesz pytania i otrzymujesz odpowiedzi ale czy moÂżesz byĂŚ pewien od kogo? I czy odpowiedÂź jest zgodna z rzeczywistoÂściÂą?



Tutaj Kiara Ci na to odpowiedziaÂła.


1. Wiedza nie ale potrzebujÂą coÂś co moÂże potwierdziĂŚ tÂą wiedzĂŞ.
Zapytasz dlaczego? To ci odpowiem.
Bo nie bĂŞdĂŞ braÂł pod uwagĂŞ czegoÂś co moÂże byĂŚ fantastykÂą.
MoÂże byĂŚ wymyÂślone.
2. Nie myœlê ¿e osi¹gn¹³em szczyt wiedzy bo nikt nie móg³ tego osi¹gn¹Ì.

To tyle.

Pozdrawiam
Mora

Mora - no, i teraz to ma rĂŞce i nogi - konstruktywna, rzeczowa, sensowna krytyka. MoÂże z jakimÂś jednym czy dwoma punktami mĂłgÂłbym tu polemizowaĂŚ, ale teÂż mam podobne w wielu miejscach przemyÂślenia.

Pozdrowienia

Tene

Ja teÂż nie poznajĂŞ Mory... teraz moÂże rozumiecie, co Kiara miaÂła na myÂśli, gdy radziÂła Morze, by mĂłwiÂł od siebie?  ^-^

MoÂże mi powiecie o co wam chodzi?
Pisze tak jak zawsze przecieÂż.

Mora
Po 1. Jakoœ dziwnie czuje , ¿e to nie s¹ TWOJE przemyœlenia ...(posz³abym g³êbiej , ale nie zrobie tego )
 2. Owszem odpisze na ten TwĂłj post dokÂładnie , ale  nie dziÂś ,poniewaÂż zajĂŞÂłoby mi to sporo czasu , a dziÂś juÂż nie mam tyle ..(MyÂślĂŞ to zrozumiesz)
 3. B³êdnie interpretujesz ,ten  wÂątek nie ma nic wspĂłlnego z wczeÂśniejszymi kontaktami , raczej jest oparty na podstawach gematrii , Enigmie to w miare dokÂładnie opisa³¹m wiĂŞc to nieporozumienie , zatem  poruszanie tu kwestii Wottera nie ma zupeÂłnie sensu ..
 4. JeÂśli juÂż zostaÂłam poddana krytyce to przynajmniej rĂłb to wÂłaÂściwie. a dlaczego ?? Bo jednÂą mojÂą wypowiedz do Enigmy podpi¹³êœ pod ten wÂątek , a to nie dotyczy zupeÂłnie tego wÂątku ......Wotter nie ma nic wspĂłlnego z tym wÂątkiem .....
 5. ZrobiÂłeÂś ze wszystkich postĂłw w temacie tego wÂątku masÂło maÂślane , dlatego jutro postaram sie wszystko wyjaÂśnic .. Na  dzis tyle....
pozdrawiam Laguna

1. Mylisz siĂŞ to sÂą moje przemyÂślenia, wiem co pisze. :)

2. TakÂże czekam do jutra na sensownÂą wypowiedÂź.

3. S³owa z pierwszego postu w tym temacie wiêc dotyczy to przekazów. Potem Enigma chcia³ poci¹gn¹Ì temat g³êbiej czyli zada³a Ci pytanie od kogo pochodz¹ te przekazy. I tak do teraz toczymy o tym dyskusjê.

4. To dostajesz przekazy od kogoÂś innego niÂż Wotter do tego wÂątku?
5. PowiedziaÂłbym coÂś ale siĂŞ powstrzymam.  :)

Pozdrawiam i czekam do jutra...
Mora :)

A ja sie nie dziwie kompletnie temu co pisze Mora. Laguno i twoje wypowiedzi..po prostu prĂłbujesz go osmieszyĂŚ, a sama nie odpowiedziaÂłas dokÂładnie na pytanie 'skad sa obecne przekazy' chodziÂło o medytacje z 15.02 ktĂłry to temat Kiara natychmiast podchwycila, insynuujac jaka medytacja jest zÂła? Wspieracie sie bo ona rĂłwnieÂż od konkretnych pytaĂą ucieka (moge nawet podac przykÂład) WykÂłada swoje masÂło, a jak chodzi o konkrety..cisza. Leszek (ktĂłry notabene wie cos o masonach) pisaÂł o tym wielorkotnie, a mi sie nie chcialo wierzyc, teraz jednak sama sie bolesnie przekonalam ze pisaÂł prawde...

A co do Mory.. mniemam ze konflikt wobec jego przekazu, musial bardzo przezyc. Nie czytalam caÂłego tematu bo mnie nie byÂło. Wiem natomiast ze Kiara uwaza swoje ÂżrĂłdÂła za jedyne 'prawdziwe i wÂłasciwe' co nie przeszkadzalo jej niemal od poczatku bezlitosnie deptac przekazĂłw kolegi. Mora sie przyznaÂł do mistyfikacji? Nie sadze, mysle raczej ze zrobiÂł to dla swietego spokoju. Kiara moze uczepiĂŚ sie kazdego, ale pani Kiary tykac nie wolno...otĂłz wolno, a my mamy jeszcze sporo samozaparcia przed jej 'jedynie sÂłusznymi racjami' oraz prawami ktĂłre burek Jurek i Kapturek chca wprowadzic ;)

Petras, to miÂłe sÂłowa, dziekuje. Mniemam ze w ten sposĂłb chcesz zakonczyĂŚ dyskusje. Moze i ja tez powinnam przeprosiĂŚ, ze uznano cie za ksiedza - nie taki byÂł zamiar. Ale pisalam tamtego posta w pospiechu i bez wnikliwej analizy (dziaisa jest juz 01-sza ale ciut dÂłuÂżej przysiedze) Poniewaz pojawiÂł sie kolejny temat z tamtym artykulem - poprawiÂłam wypowiedz. Owszem przyznaje uczynilam bÂład, insunuujac ksiedza jako autora. Bo autorem ksiazki ma byc kobieta (Dr She D Montford) lecz w innym temacie przeczytaÂłam ze autorem tekstu jest Aleksander Sowa, a w twoim poscie padl jeszcze nick sokratka jako autora/ki postu z innego forum. Wszystko to bez konkretnego odnosnika zmylilo mnie. Wiec ja rĂłwniez przepraszam z niedopatrzenie

Przenios³am ten post z innego w¹tku bo nie bêde pisa³a w kó³ko i to samo odzielaj¹c w¹tki



Witaj Mora - WYBACZ MORA INACZEJ NIE POTRAFIE TOBIE ODPISAC ,
 MiaÂłam swoje 5 minut to prawda , a wiesz dlaczego ?? Bo dziĂŞki tym przekazom zrozumiaÂłam ,Âże wiedza jest wszedzie , weszÂłam w takie doÂświadczenia jakim jest channeling , jednak nie pisze przekazĂłw w uporem maniaka- poprostu nie kupiÂłam kota w worku , natomiast caÂła ekipa P.CH kupiÂła i zawierzyÂła , nie twierdze ,Âże to do czego d¹¿a nie jest potrzebne , okaÂże siĂŞ to na koniec misji ..
W³aœnie dobrze poruszy³eœ kwestie "GWIAZDORSTWA"- jak widaÌ zrezygnowa³am z karmienia obietnicami mojegop Ego , ale to nie znaczy ,¿e nie zg³ebiam wiedzy na ró¿ne sposoby , tylko Ty wci¹¿ szukaÌ katolickiego udowodnienia , uporczywego potwierdzenia ka¿dego s³owa - napisanego , wypowiedzianego - myœlê ,¿e Twoja droga jest troche inna ni¿ moja ..
 Mora nie obraÂż siĂŞ , ale tworzysz w myÂśl - CZEGO NIE DOTKNÊ NIE UWIERZE....Ale wybĂłr pozostawiam Tobie  bo ,Ty sam wiesz jakÂą idziesz drogÂą i jakÂą wiedzĂŞ akceptujesz , a jakÂą odrzucasz. Pozostaw innym rĂłwnieÂż przestrzen do tego , aby mogli zgÂłebiaĂŚ wiedzĂŞ po swojemu ...
MaÂło tego- przez rok czasu od kiedy wiem o istnieniu P.Ch moja wiedza i odczuwanie wci¹¿ ulega zmianie , wieĂŚ staram sie nie oceniaĂŚ tylko jak zapewne nie zauwaÂży³êœ odbiory jakie mam nie tylko w wyÂższymi bytami, ale i inne stawiam ze znakiem zapytania i tak wÂłaÂśnie je traktuje, wiedzĂŞ jako obserwatorzy  badamy i albo coÂś przyswajamy , albo odrzucamy ..WaÂżne jest tylko to jak czujesz siĂŞ sam z tÂą wiedzÂą jakÂą w sobie juÂż wypracowaÂłeÂś.I Âżeby byÂło jasne nie przeszkadza mi Twoja krytyka i TWOJE postrzeganie mojej osoby , bo jak zapewne wiesz - nikt spisujÂący i odbierajÂący nie  musi traktowaĂŚ owego przekazu jako SWOJEGO ..
....
KaÂżdy czÂłowiek odbierajÂący przekaz jest tylko kanaÂłem przenoszÂącym informacjĂŞ , ale nic wiĂŞcej ,,,,,, tak to czuje i tak opisuje zatem nie boli mnie ta krytyka , bo tak serio nie mnie krytykujesz Mora.
pozdrawiam serdecznie

Ps. A zapomnia³am nawi¹zaÌ do kwestii sk¹d mamy pewnoœÌ czy przekaz jaki otrzymaliœmy pochodzi z wy¿szych energii- to kwetia naszego postrzegania pozazmys³owego i naszych odczuÌ - po drugie podczas przekazu osoba odbieraj¹ca czuje inn¹ jakoœÌ energii jaka przez niego przep³ywa , ale nigdy nie ma pewnoœÌi w jakim stopniu s¹ one wysokie , chyba raczej za ma³o mamy doœwiadczeù w tej kwestii , jest to œwiat dla nas ma³o widzialny ,a du¿o odczuwany jeœli ktoœ oczywiœcie wypracowa³ w sobie du¿¹ wra¿liwoœÌ - ka¿dy cz³owiek posiada w sobie mo¿liwosÌ rozwijania percepcji pozazmys³owej tylko nie ka¿dy to robi ........
Poza tym, mam swojÂą teorie na temat- po wiedze siĂŞgasz zawsze zgodnie ze swoim indywidualnym poziomem, jeÂśli jesteÂś na szczeblu nr. 1 siegasz tylko tam , gdzie sÂą jego granice ............To wszystko co mam do napisania Mora..[/color]Nie prĂłbowaÂłam Ciebie oÂśmieszaĂŚ i nie bĂŞde tego robiĂŚ , nie mam pojĂŞcia skÂąd u Enigmy taki pomysÂł ...

PAX , PAX , PAX
Tyle zÂłoÂści a po co ?
Czasem zastanawiam siê czy g³ównym celem Samcia nie by³o wywo³anie zamieszania , strachu wœród ludzi , nienawiœci i sporów pomiêdzy zwolennikami projektu i tymi którzy s¹ ostro¿ni i maj¹ obawy co do niego i jego "znajomych" , wywo³anie emocji którymi karmi¹ siê negatywne byty.

Wybacz ale gdzie Ty widzisz z³oœÌ?
Mam milczeĂŚ? Aby ta "Medium" od siedmiu boleÂści okÂłamywaÂła ludzi?

Nie bêdê milczeÌ i nie widzê w swoim pisaniu z³oœci. Napisa³em stosowne "ale" do jej przekazów i s³ów które pisze a za to ona ucieka od rozmowy.
Inaczej mĂłwiÂąc wywinĂŞÂła kota ogonem.

Pozdro
Mora

 WtrÂące siĂŞ tutaj do kwesti - "skÂąd pochodzÂą przekazy" czy teÂż "skÂąd ma je Laguna". Otó¿, nie wiadomo. Kim jest Wotter - nie wiadomo... Kim jest Samuel - nie wiadomo....
Mog¹ byÌ to wysokie byty, chc¹ce pomóc ludziom, a mo¿e to zagubione dusze w astralu, które szukaj¹ zabawy i poklasku, bawi¹c siê naszym kosztem i czerpi¹ energiê. Któ¿ z nas nie zna opowieœci o psychicznie chorych, którym wydawa³o siê, ¿e s¹ Napoleonem czy Faraonem.... W tym przypadku...taka dusza mo¿e byÌ bogiem - o ile w to uwierzymy....
Dlatego, ja podchodzĂŞ z dystansem do wszelkich channelingĂłw - czy to Lucyny ÂŁobos, czy Laguny, czy Jasnowidz-ki, choĂŚ muszĂŞ przyznaĂŚ, Âże napewno jest w nich jakaÂś prawda, jest jakiÂś przekaz, sÂą bardzo ciekawe.....ale to kaÂżdy w sercu w duszy powinien wyczuĂŚ czy to jest jego prawda, jego wibracja.
Jest tyle moÂżliwoÂści - channelingi to - przekazy od wyÂższych bytĂłw, od duchĂłw z astrala, transmisje z satelitĂłw w ramach programu Blue Beam..... Dlatego uwaÂżajmy, bÂądÂźmy ostroÂżni, rozwijajmy siĂŞ duchowo sami, nie wierzÂąc Âślepo w przekazy.

ps. Mora - proszê nie nazywaj mojej Przyjació³ki Laguny k³amc¹, nic o niej nie wiesz, nie masz prawa tak mówiÌ.

Nie skomentuje Twoich wypowiedzi j/w , bo cokolwiek napisze zawsze bĂŞdziesz to negowaÂł ...A ja nie naleÂże do osĂłb , ktĂłre na siÂłe coÂś muszÂą udowadniaĂŚ .ZakoĂączmy na tym dyskusjĂŞ i to bĂŞdzie najlepszy konsensus.
pozdrawiam :)

No i wÂłaÂśnie o to mi chodziÂło ;D nie ma zÂłoÂści ale .....
Mora , Laguna to nie byÂło osobiÂście do was to byÂło ogĂłlnie do wszystkich ktĂłrzy niepotrzebnie nawzajem generujÂą wobec siebie negatywne emocje .
 Ja was bardzo proszĂŞ wszystkich sk³óconych , dajmy sobie wszyscy buzi  :-* bĂŞdzie siĂŞ ÂżyÂło nam zdrowiej ;D

Witaj
 Nie czujĂŞ siĂŞ zupeÂłnie skÂłocona z Mora, nie wyzwoliÂło to we mnie negatywnych emocji , Mora ma prawo myÂśleĂŚ jak chce i uwaÂża.....
pozdrawiam serdecznie :) :) :)

Pch kupilo kota we worku, a ty nie  ;D ;D ;D Wiem co odpowiesz, ze nie masz swojej organizacji i nikt od ciebie nie wymaga otwierania piramid. No bo czy Wotter lub inni cie o to prosili? Nie sÂłyszaÂłam/nie czytaÂłam, ale jestem prawie pewna ze gdybys taki przekaz otzrymaÂła, zastanowiÂłabys sie bardzo gÂłeboko...
StÂąd Laguno, z posta poniÂżej w ktĂłrym drwisz sobie z czyjegoÂś wzburzenia.

Sens tej wypowiedzi jest taki 'o co sie tak pieklisz lub boisz? PrzesyÂłam buziaczki..paa'
No ale pewnie twoja interpretacja, bedzie bardziej troskliwsza...

Oco,cho czyzby zawiaza³y sie nam jakies frakcje? Pani Laguna moze i nie k³amie, ale stosuje sprawdzona taktyke 'pó³prawd' - mówi /pisze to o czym ma ochote. O szczegó³ach milczy, podobnie jak jej kolezanka...A wyglada to mniej wiecej tak:


Ot, i ca³y mora³. Lepiej nie pytaj o szczegó³y Mora bo i tak sie nic nie dowiesz, po za stwierdzeniem jak trudna i odpowiedzialna role maja nasze kolezanki w przekazywaniu wiedzy, nieoswieconemu ludowi. Ps. wrzucmy na luz

Nom, to co niewygodne odrzuciĂŚ.

Ja juÂż nawet nie mam zamiaru o nic JÂą pytaĂŚ. Bo to najmniejszego sensu niema.

Ludzie ktĂłrzy to czytajÂą majÂą rozum i myÂślĂŞ Âże wyciÂągnÂą odpowiednie wnioski.

Pozdro
Mora :)

 ZmieĂąmy temat.

Czy pamiêtacie jak, któraœ z ''jaskó³ek'' jeszcze na tamtym forum opisywa³a zdarzenie, którego by³a osobiœcie œwiadkiem.
A wyglÂądaÂło to tak:
By³o jakieœ wa¿ne zebranie ludzi z PCH w Ameryce.Setki ludzi i ró¿nych zaproszonych z ca³ego œwiata goœci.Wtem na sali pojawili siê Egipcjanie.
WyglÂądali tak jak jak z przed wiekĂłw, tak jak z przed tysiÂąca lat.
Widzieli ich tylko Ci ludzie, ktĂłrzy posiadali tzw. paranormalne zdolnoÂści.
Pytanie? Kto wysÂłaÂł te wirtualne obrazy i kazaÂł wierzyĂŚ, Âże to egipcjanie.

Dlaczego o tym piszĂŞ.
Otó¿ pisze dlatego, aby uzmys³owiÌ sobie, ¿e mo¿na nam ró¿ne rzeczy podstawiÌ. Œwiadczy to o tym jakie ''ktoœ'' posiada mo¿liwoœci, aby Ci pokazaÌ coœ co czego nie ma.
PodkreÂślĂŞ sÂłowo- moÂżliwoÂści, o ktĂłrych nawet nam  siĂŞ nie ÂśniÂło.
Obawiam  siĂŞ, Âże mamy tak niskÂą ÂświadomoœÌ wielu rzeczy tego co siĂŞ wogĂłle dzieje, Âże porĂłwnanie do ''pudeÂłka'' wcale nie jest tu ÂżadnÂą przesadÂą, a raczej wezwaniem.

[Witaj Enigmo
1.Enigma ja odpowiadam we wÂłaÂściwy sposĂłb-  aby odpowiedzieĂŚ Wam na wszystkie nurtujÂące pytania musiaÂłabym zrobiĂŚ seans w stylu P.Ch i wtedy zapewne duÂżo wÂątpliwoÂści wyjaÂśniÂłby Wam byt lub byty jakie ze mnÂą siĂŞ ³¹czyÂły .
2 . Odpowiadam czasami bardzo ogĂłlnie dlatego ,Âże nie traktuje przekazĂłw np. od Wottera jako swoich informacji, zresztÂą ostani kontakt z Wotterem nawazaÂłam jakiÂś rok temu , rĂłwnieÂż jestem ostroÂżna co do takich kontakĂłtw co nie zmienia faktu ,Âże one zaistniaÂły .
3 W sumie takie kontakty nie s¹ niczym wyj¹tkowym , ciekawsze rzeczy spotyka³y mnie realnie z ¿yciu , jak przyszed³ do mnie cz³owiek i zacz¹³ przekazywaÌ dziwne informacje , wiesz chyba nawet Wam to opisze , aby pokazaÌ jak przychodz¹ do NAS informacje i przekazy z zewn¹trz.
Bêd¹c w pracy przyszed³ do mnie mê¿czyzna ( nie bêde wyjaœnia³a dok³adnie okolicznosci bo chia³abym zachowaÌ anonimowoœÌ swojego zawodu)
Cz³owiek by³ bardzo intelignetny , dobrze ubrany i w toku rozmowy wynika³o ,¿e by³ jakimœ Prezydentem Miasta (by³ym lub obecnym niewa¿ne) w ka¿dym razie by³a to osoba na poziomie i na stanowisku, w którymœ momencie zacz¹³ do mnie przemawiaÌ w dziwny sposóob odbiegaj¹cy od tematu.
Jestem osobÂą opanowanÂą emocjonalnie  dlatego zaczĂŞÂłam bacznie sÂłuchac tego co do mnie mĂłwi , po czym zaczĂŞÂłam spisywac sÂłowa i zdania jakie do mnie kieruje ,
1 . Czy Oni wiedzÂą ,Âże Pani tutaj pracuje ? ja odpowiedziaÂłam , aby nie speszyĂŚ -Âże owszem wiedzÂą .
2. ProszĂŞ Pani, ja proszĂŞ PaniÂą nie powinna tutaj pracowaĂŚ oni sÂą niewinni , ( w tym momencie pytam dlaczego? ) Pani ma nadmierne promieniowanie ONI  sÂą bezbronni (pytanie kto ?? nie wiem  )
3. ÂŚwiat zwrĂłciÂł PaniÂą dla historii .
4. Ten co bĂŞdzie przy Pani i z PaniÂą bedzie bezpieczny , ale ten co przeciwko stanie -niedobrze bĂŞdzie .
5. DziwiÂł siĂŞ bardzo ,Âże mĂłwi do mnie , a ja jestem sobÂą
dok³adnie -Ja mówie do Ciebie a ty wci¹¿ jesteœ sob¹ (bardzo kiwa³ g³ow¹ ) , Ja Ciebie szanuje , ale proszê nie mo¿esz tutaj pracowaÌ.
6. Wiesz o tym ,Âże jesteÂś lekarzem ? ja odpowiadam tak , mam zdolnoÂści bio.
Po tym zmieni³ forme rozmowy i zacz¹³ mnie straszyÌ ch¹c tym samym wzbudziÌ lêk.
7 Czy Ty wiesz o swojej chorobie ??
8. Nie masz sznas na przeÂżycie .
9. Czy jest osoba nad ktĂłrÂą byÂś zapÂłakaÂła , gdyby zmarÂła? Ja odpowiedziaÂłam ,Âże juÂż nie, bo mam inne postrzeganie Âśmierci - w tym momencie odniosÂłam wraÂżenie ,Âże poczuÂł siĂŞ spokojny , po czym podaÂł mi rĂŞkeĂŞ i podziekowaÂł za rozmowe ...(TO NIE BYÂŁ WARIAT)

Ale tego samego dnia to nie byÂła jedyna osoba , ktĂłra ze mnÂą w taki sposĂłb rozmawiaÂła przed tym panem byl inny - ale tamten mnie tylko ostrzegaÂł ,abym za gÂłeboko nie wchodziÂła w Âświat energii , abym odpuÂściÂła i jak prĂłbowa³¹m cokolwiek powiedzieĂŚ w stylu - trzeba przestaĂŚ siĂŞ baĂŚ i lĂŞkaĂŚ -przygraÂżaÂł mi palcem i mĂłwiÂł nagminnie sÂłowo stop ...Po kilku minutach szybkiego mĂłwienia do mnie rzuciÂł stwierdzenie , nie wiem  czy Ty jesteÂś silniejsza niÂż ja , ale pamiĂŞtaj ,Âże CiĂŞ ostrzegaÂłem , po czym odszedÂł. i za pare minut przyszedÂł ten o ktĂłrym pisaÂłam wyÂżej .

pozdrawiam serdecznie Laguna

Wiesz Laguno!
Zastanawiam siê w tym momencie tylko, dlaczego Twoja osoba wyzwala u innych ró¿ne emocje.
U mnie teÂż siĂŞ wyzwalajÂą, tylko, Âże ja staram siĂŞ ich kontrolowaĂŚ-  nie przepraszam, bardzo zÂłe sÂłowo-  nie kontrolowaĂŚ, tylko pozwalam im sobie przepÂłyn¹Ì.
Np.powiem Ci, Âże przed chwilÂą rozmawiaÂłem z poufne i czuÂłem siĂŞ Âświetnie, taka.... wymiana zdaĂą jak..... Âłagodny powiew wiatru.

Wiesz Laguno!
Zastanawiam siê w tym momencie tylko, dlaczego Twoja osoba wyzwala u innych ró¿ne emocje.
U mnie teÂż siĂŞ wyzwalajÂą, tylko, Âże ja staram siĂŞ ich kontrolowaĂŚ-  nie przepraszam, bardzo zÂłe sÂłowo-  nie kontrolowaĂŚ, tylko pozwalam im sobie przepÂłyn¹Ì.
Np.powiem Ci, Âże przed chwilÂą rozmawiaÂłem z poufne i czuÂłem siĂŞ Âświetnie, taka.... wymiana zdaĂą jak..... Âłagodny powiew wiatru......

Witaj astro
Du¿o jest prawdy z w tym co napisa³es , œwiadomosÌ nasza jest zbyt niska , dlatego obserwcja tego co siê wokó³ Nas dzieje dostarcza nam du¿¹ dawkê wiedzy z tym ,¿e nie trwa to rok , a ca³e ¿ycie
pozdrawiam serdecznie  

Z kim sie czujemy dobrze? A w obecnosci innego czlowieka nieszczegolnie, wyzwalaja sie w nas rozne emocje, dlaczego?

Wszystko zalezy od wibracji naszej i czlowieka obok nas. Gdy jest podobna czujemy sie swietnie zaczyna istniec harmonia.
Kiedy jest odmienna ( nie wazne wyzsza , czy nizsza) , czujemy sie zle, powstaje dysharmonia.
Przejawiac sie to moze , nierozumieniem tekstow osoby piszacej, lub poprostu niezrozumiala niechecia do tej osoby, odpycha nas. Normalne, podobne przyciaga podobne odpycha odmienne, niezrozumiale, zbyt zimne , lub zbyt cieple, zbyt jasne , lub zbyt ciemne , zbyt glosne , lub zbyt ciche.
Potrzebujemy podobnego, nie warto walczyc z odmiennym  ( strata energii), ono musi istniec, warto szukac bliskosci w podobnym.

Kiara :) :)

S³usznie zauwa¿y³eœ w ró¿nych ludziach wzbudzam rozbierzne emocje , nazwa³abym to pewnego rodzaju skrajnoœci¹ , ta zale¿noœc zazwyczaj wystêpuje w³aœnie wsród ezoteryków ..Myœlê to ma spory zwi¹zek z blokadami energetycznymi im ktoœ ma wiêcej tym emocjonalnoœÌ w stosunku do mojej osoby podnosi siê , prosto mówi¹c jestem lubiana lub nie..
Ale bywa ,Âże jeÂśli ktoÂś mnie pozna , jego postrzeganie mnie siĂŞ diametralnie zmienia .. To nie ocena innych , to rĂłwnieÂż moje obserwacje.I nie wiem jak mam to opisaĂŚ - ale dla mnie osoby , ktĂłre mnie w jakiÂś sposĂłb atakujÂą
tzn jeÂśli wyzwalam w nich negatywne emocje- absolutnie nie wyzwalajÂą we mnie negatywnych emocji jestem jakby ponad tym ... Nie wiem czy wyjaÂśniÂłam to zrozumiale ...
pozdrawiam

Witaj KiaruÂś
UjĂŞÂłaÂś to bardzo wÂłaÂściwie , rzeczowo ....
pozdrawiam Laguna

Tak.Tu moje zdanie jest takie samo.
 

Dobranoc Panstwu jest ju¿ pó¿no a ja siê zasiedzia³am na forum

Dobranoc.

pchÂły na noc ;D ;D ;D

Mora, wyluzuj, wszystko bĂŞdzie dobrze, te emocje sÂą zbĂŞdne, sprĂłbuj byĂŚ spokojny do szpiku koÂści :)


Pozdrawiam - Thotal :)

A nawet jeszcze g³êbiej ni¿ do szpiku :) Przecie¿ tu i tak ka¿dy ma w³asne "sitko" przez które cedzi te informacje i odrzuca te które nie maj¹ wed³ug niego sensu. Ale dobrze ¿e s¹ sprzeczne pogl¹dy bo to pobudza mózgi czytaj¹cych do samodzielnego myœlenia.

Mora odpocznij i wroc, zobaczysz, Swiat jest piekny a Ludzie wspaniali.
Ja ich widze coraz piekniejszymi, naprawde, zastanaialam sie dlaczego?
Znalazlam odpowiedz, bo  w sobie zauwazam piekno i przez ten pryzmat widze innych.
Mamy prawo do bledow popelniamy je, ale mimo to jestesmy poprostu piekni.. Ty tez. :) :)

Kiara :) :)

zapomniaÂłeÂś o KAPÂŁANIE 718 - odgrywam BARDZO WAÂŻNÂĄ rolĂŞ w PCH od roku 2005 czy zarzÂąd tego chce czy nie - a sÂądzÂąc po tym, ze teksty sÂą na nowej stronie projektu chyba chce :)

to siĂŞ dzieje PONAD TYM WSZYSTKIM - nie w tym Âświecie!

pozdrawiam,
718' <praeoniczny nurt prawdy>

KapÂłan 718 - ale Ty ostatnio nieco wyluzowaÂłeÂś, nie krzyczysz, nie wrzeszczysz, nie obraÂżasz, nie najeÂżdÂżasz, a przede wszystkim - nie starasz siĂŞ wszystkim wmawiaĂŚ swojej jedynej racji, wyÂższoÂści etc etc. MoÂże dlatego siĂŞ zmieniÂł stosunek do Ciebie? Moim zresztÂą zdaniem - BARDZO na plus.

MORA,
krzykiem niczego nie zbudujesz, bo to jest element destrukcji, krzyczÂą ci, co nie majÂą racji, a Ty przecieÂż masz...
Spokjnie pracuj, omijaj tych, ktĂłrym nie wierzysz, bĂŞdzie lÂżej Tobie i innym, prawda jak oliwa jest sprawiedliwa i wyjdzie na wierzch, trzeba tylko poczekaĂŚ.


Pozdrawiam - Thotal :)

Thotal, proszĂŞ CiĂŞ przestaĂąmy gadaĂŚ o krzyczeniu itd. a skupmy siĂŞ na tym temacie i na tym co wyprawia Laguna i Kiara. Dobrze?

A to Âże napisaÂłem to trochĂŞ wiĂŞkszymi literami i trochĂŞ ostrzejszym tonem to nie znaczy Âże ja krzyczĂŞ.
Wyró¿ni³em ten tekst aby Ci co to czytaj¹ zwrócili na to uwagê. Tylko o to mi chodzi.

Pozdro
Mora

MORA ZACHOWUJESZ SIÊ JAK JA JAKI¦ CZAS TEMU, nie krzycz ale mów spokojnie, a zostaniesz wys³uchany :)

ja wiele zrozumia³em - pracujê ze sob¹ maksymalnie, dokona³em zmiany w sobie o 180 stopni, nie jestem mrocznym metalem ju¿, jako koniec cyklu przemiany œci¹³em w³osy które mia³em do pasa ju¿ - 9 lat zapuszczania! teraz jestem eleganckim facetem, nie ubieram siê na czarno ju¿ - ale w armani i versace :)

prawdziwa przemiana jest ZAWSZE na obu planach czyli na duchowym i fizycznym i wtedy jest wÂłaÂściwa... nagle mam dziewczynĂŞ, pracĂŞ, nowe Âżycie, nowe moÂżliwoÂści :)

pozdrawiam wszystkich,
KAPÂŁAN 718'

napiszĂŞ to celowo w innej wiadomoÂści

KIARA I LAGUNA ROBI¡ DOBR¡ ROBOTÊ BARDZO :)

s¹ potwierdzeniem staro¿ytnej prawdy - œwiêtoœÌ i m¹droœÌ ucieleœnione jest w kobiecie...

Siedemset Osiemnasty'

W³osy œci¹³eœ?! Czyœ Ty do szczêtu zg³upia³? Ja tu zapuszczam jak mogê, a ten œcina, echhh.... WstydŸ siê, cz³owieku, wstydŸ!

(OczywiÂście czysty Âżart :) )

WÂłosy mogÂłeÂś sobie zostawiĂŚ, pozdrawiam ;D

Pozdro
I do zobaczenia... Do kiedyÂś tam...
Mora... ;)

wiem, Âże Âżart bo gadaliÂśmy o tym na PW :)

100 na 100 dziewczyn powiedziaÂło mi nagle, Âże staÂłem siĂŞ przystojny, kilka siĂŞ ze mnÂą umĂłwiÂło (nie na raz :P) no i mam w koĂącu kogoÂś - ÂściĂŞcie wÂłosĂłw to byÂło zabicie starego czÂłowieka - sekretem odrodzenia jest ÂśmierĂŚ...

"ÂŚmierĂŚ jest pierwszym krokiem - smierĂŚ ego, bez tego nic siĂŞ nie uda"
Ró¿okrzy¿owcy

jest to alchemiczna faza nigredo (czernienie) - nale¿y zejœÌ do wnêtrza ziemii - zajrzeÌ w g³¹b siebie i poprzez oczyszcenie odnajdzie siê kamieù tajemny - klejnot rozumu, diament umys³u :) proste to jest... we wspó³czesnym okultyzmie nazywa siê to "przekraczanie otcha³ni" a w czasach Chrystusa "zejscie do piek³a", w czasach Staro¿ytnego Egiptu "odwiedzenie DUAT - Kraina Umar³ych", w czasach greckich "przekraczanie rzeki Styks" - rozumiesz ten proces odnajdziesz go ju¿ wszêdzie a rozumiesz tylko gdy sam to przejdziesz - to wiedza intuciyjna nie podlegaj¹ca zrozumieniu lecz doœwiadczeniu osobistemu...

KapÂłan 718'

Ja tam LubiĂŞ filmy z wielokrotÂą zmianÂą akcji.  (szukam ikonki z uÂśmiechem ALa Pacino, ale znajdujĂŞ jedynie sajbabe w ciemnych brylach)

Witaj!
To co?.. z Mor (Zmor) Twych Wstajesz?

uchwyciÂłeÂś cytat widzĂŞ przed zmianÂą posta przez MorĂŞ - dobrze, Âże nie odszedÂł bo ludzie powinni tu przychodziĂŚ  a nie odchodziĂŚ...

718'

Mora nie pitol g³upot i nigdzie nie odchodŸ bez Ciebie forum nie bêdzie mia³o tego smaku , bêdzie jak zupa bez soli . A ¿e dla niektórych jesteœ sol¹ w oku (nie dla mnie) no có¿ widac takie Twoje przeznaczenie :) i dobrze ¿e trzymasz siê jednej drogi wed³ug Ciebie s³usznej . Mi osobiœcie wiele Twoich argumentów siê podoba .

Witaj KapÂłan
Piêknie to wszystko uj¹³eœ i wiesz co ? Niewazne do jakiej wiedzy siê odwo³ywa³eœ - bo to poniek¹d jest nazewnictwo- wiedza tworzy jedn¹ ca³oœc , ci¹gle to podkreslam i chyba nic w tym wzglêdzie siê u mnie nie zmieni ..
KaÂżdy z Nas idÂący drogÂą Âświadomego rozwoju duchowego  przechodzi wszystkie te etapy o jakich  napisaÂłeÂś. Dlatego tacy jak  My rozumiemy More i to co siĂŞ z nim obecnie dzieje..To miÂłe ,Âże jest tu sporo ludzi , ktĂłrzy stojÂą juÂż poza tym co namacalnie- widaĂŚ i czuĂŚ jak tworzy sie bardzo wyraÂżnie spoÂłeczna ÂświadomoœÌ i jak bardzo nabiera wyrazistoÂści, namacalnoÂści ..

pozdrawiam serdecznie Laguna

ja siĂŞ odwoÂłujĂŞ do WIEDZY wÂłaÂśnie a nie wiedzy z maÂłej litery...

by³ KTO¦ WIELKI ponad 2000 lat temu i jego smieræ sta³a siê narodzinami nowej duchowej WIEDZY, umier±jac rozp³yn±³ siê w ¦WIAT£O I WPISA£ SWOJ¡ ENERGIÊ BOSKO¦CI W POLE ENERGETYCZNE ZIEMII - tutaj jest ¬RÓD£O, jestem szczê¶liwszy od dnia w którym to zrozumia³em i ¿ycie sta³o siê nieskoñczon± rado¶ci± ale najpierw musia³em przej¶æ UKRZY¯OWANIE bo nie ma NIC ZA DARMO im wiêcej oddasz tym wiêcej dostaniesz - zobaczmy ILE odda³ CHRYSTUS!!!

KapÂłan 718'

A co wyprawia Laguna i Kiara? do czego zlego namawiaja one kogokolwiek?
Caly czas pisze o wartosciach ktore sa najistotniejsze w naszym rozwoju, o potecjale energetycznym , ktory jest najwyzszy i o tym iz jedynymi osobami ktore moga nam pomoc to my sami.

Nie podoba ci sie moj zdecydowany ton postow? No coz pisze o tym co jest dla mnie oczywistoscia, nie bede wiec pisala , byc moze, lub niewiem napewno....
Bo pisze o tym co wiem napewno.
A jezeli ty w to nie wierzysz? Masz prawo, ja nie wymuszam na nikim niczego, dlatego unikam dyskusji z argumetowaniem mojej jedynej slusznosci nad twoja.

Kiara :) :)

Laguna - nie podpinaj pod MorĂŞ stanu przejÂścia. Bo, majÂąc to juÂż za sobÂą, doskonale powinnaÂś wiedzieĂŚ, Âże nie jest to przejÂście, a sensowna krytyka. Krytyka, na ktĂłra i sensownie wypadaÂłoby odpowiedzieĂŚ, zamiast traktowaĂŚ go niejako "z gĂłry", jako mniej rozwiniĂŞtego duchowo.

napiszĂŞ to celowo w osobym poÂście - kieruje te sÂłowa do MORY i wszystkich innych, ktĂłrzy myÂślÂą podobnie jak on...

DWA LATA NEGOWAÂŁEM TO CO PISZE KIARA, KAÂŻDY POST KRYTYKOWAÂŁEM - zobaczcie stare forum - przykÂładĂłw jest mnĂłstwo - tutaj na poczÂątku mojej obecnoÂści rĂłwnieÂż!

zobaczcie wszyscy na moim przykÂładzie jak dokonuje siĂŞ transformacja z tarotowego GÂŁUPCA w MAGA - jestem piĂŞknym przykÂładem tego wÂłaÂśnie rozwoju...

718'

Witaj Kaplan 718, moje serce sie raduje. Szkoda mi tylko tych Twoich dlugich wlosow, ale co tam. To cudowne ze wziales do reki wlasny los. Jestes mlody, silny madry przystojny, to jest duzo atrybutow do pomyslnego zycia. Kiedy czytalam twoj post, to byla jakby odpowiedz na moj post ktory ci kiedys napisalam. Ciesze sie, ciesze sie ,ciesze dla ciebie i Twojej wspanialej przyszlosci. Ja nie jestem wrozka, ale mam dobra reke. Pozdrawiam cie bardzo serdecznie, nie nalezy uciekac, nalezy cos robic.

Witam

Ja postrzegam inaczej moje zrozumienie dla Mory nie traktuje jego Osoby jako mniej  czy niÂżej rozwinietej , tylko jako osobĂŞ , ktĂłra jest na innym etapie niÂż mĂłj . Napisze wiĂŞcej ma peÂłne prawo siĂŞ tak zachowywaĂŚ i nikt nie ma prawa w to ingerowaĂŚ , zatem czy zrozumienie dla dla takiej osoby moÂżna nazwaĂŚ traktowaniem z gĂłry ?? Czy moÂże ÂświadomoÂściÂą .....
pozdrawiam Laguna

Jaaaa !!! Szkoda ze nie jestem mocno w temacie ! Ale jak bede miaÂł czas przeczytam caÂły wÂątek ,po krĂłtce to mam takie zdanie , ze jeÂśli juz sie rozmawia o 2012 to JAK NA WSZYSTKO  trzeba miec zdanie, bo biadolenie ze "moze ale lepiej nie bo moze nie ale tak" jest nic nei wartte .

Nie potrzebuje zadnych przekazów ludzi z forum których nie znam by mieÌ zdanie o 2012 , wole naukowe wyjaœnienie tej teorii , przyk³¹dów z filmów dokumentalnych czy Z W£ASNEJ OBSERWACJI ORAZ OBSERWACJ OTOCZENIA .

Skoro wierze w The Secret ktĂłry stosuje i dziaÂła w 100% to jasne ze mozliwe sÂą rzeczy o ktĂłrych sie "filozfom" nie ÂśniÂły . Moim zdaniem nasze umiejetnosci psychincze podskoczÂą w gĂłre ale tylko jeÂśli sie na nie otworzymy i bedziemy pracowaĂŚ na to , stawanie po Âśrodku nic nie da , owaszem bedzie miaÂło to na nas wpÂływ ale co innego gdy sami sie otworzymy . Po co mi zdanie jakichÂś Enkich czy samueli , chyba ze naprawde mÂądrze prawiÂą .. to chetnie obczaje . Ale tak to lepiej samemu dÂązyĂŚ do pelnego ÂświatÂła i wyzbycia sie strachhu . Droga jest prosta

pozdrawiam !

¦WIÊTE S£OWA! <TYLKO> GDY SIÊ NA NIE OTWORZYMY!!! TO MUSI BYÆ ZGODNIE Z NASZ¡ WOL¡ A NIE CZYJ¡¦ NARZUCON¡...

KapÂłan 718'

KapÂłan, cudowna przemiana :). Twoich wÂłosĂłw nie ÂżaÂłujĂŞ, dÂługie sÂą dobre u kobiet. A wygoda z takich wÂłosĂłw Âżadna.

kole¿anka mi powiedzia³a jaki¶ czas temu wprost "NIE CHCIA£ABYM ABY MÓJ FACET MIA£ D£U¯SZE W£OSY NI¯ JA BO TO JA JESTEM KOBIET¡!" i powiedzia³em sobie DO¦Æ, 9 lat starczy! i KOBIETA sta³a siê motorem mojej przemiany pod ka¿dym wzgêdem :D

718'

nie u¿ywaj szataùskich wynalazków typu INTERNET SEXPLORER (b³¹d celowy, do tego s³u¿y ta przegl¹darka ludziom) ale MOZILLA FIREFOX - IE to przesz³oœÌ, teraz u¿ywa siê FIREFOXA tam takich b³edów nie ma i nie bêdzie, IE jest dziurawe strasznie!

718'

Oftopica nie ma koĂąca, chyba naprawde prĂłbujecie nas zagadaĂŚ. Ale mam zamiar odpowiedzieĂŚ, odniose sie do cytatĂłw imiennie, bo inaczej trwaÂłoby to z tydz.

ach to gwiazdorstwo ;)

juz sie boje...

dziwne..bardzo...

laguno, spiesze cie zapewniĂŚ ze twoja osoba nie wzbudza we wmnie Âżadnych emocji.. ale mam jedno ale:
Dlaczego nie odpowiedziaÂłas na pytanie jakie skierowaÂłam do ciebie, w wÂątku przez ciebie zaÂłoÂżonym (Czym jest samodzielne myÂślenie ? )


Czy nie zas³uguje na odpowiedŸ, nie mia³as czasu, czy za³ozy³as go ot tak, aby zrobic osobom zwiazanym z buddyzmem na z³oœÌ? A mo¿e sama nie masz zdania? ty przemiawiasz do t³umu przekazujac wiedze, natomiast ja mam pisac do sciany?

Za chwilke reszta wypocin ;)

Jesli jakiÂś moderator wogĂłlre pilnuje tego dziaÂłu (w co watpie) to prosze o sklejenie 2 postĂłw.

Taak, bawmy sie kochajmy, a jutro przyjdzie koniec, a co tam ;)

Eoforia z okazji rychÂłego nadejscia anarchii i chaosu trwa i chyba nic nie ocuci tej pokreconej naiwnosci.

Bardzo, widac to szczególnie po tobie Bo widzisz kaplanie, jesteœ zwiazany z Pch i kiedys lubi³eœ samuela (pamietam twoje teksty jak go mocno broni³es) One zas niebadzo, bo obie uwazaja za bardzo szkodliwego ducha. Szczególnie Kiara robi œwietna robote pod tyt 'manipulacha' bo owine³a cie wokó³ swojego palca ;)

Widzimy ta przemiane, tylko czy nie pomyliÂłes kart? WedÂług mnie po prostu obruciÂłeÂś sie o 180*(stopni) ale czy to mozna nazwac postepem?

nie skomentuje Enigma twoich wypocin bo niczym Prawo i SprawiedliwoœÌ wprowadziÂłem POLITYKÊ MIÂŁOÂŚCi a bluzgi by siĂŞ tutaj posypaÂły  ;D

718'

O tak fantastyka do kwadratu. :)
Tworzycie jak¹œ powieœÌ do filmu?  :)


Pewnie Ci jakiÂś Samuel do komputer wszedÂł. UwaÂżaj. ;)



Czym twoja zmiana byÂła spowodowana? :)

CHÊCI¡ ZMIANY I ZABICIE TEGO KTÓRY CHCIA£ BYC MN¡ - TERAZ JESTEM TYM KIM CHCE! I TO JEST WIELKI SUKCES!!!!!!!!!!!

718'

Po co ta z³oœÌ?
I kto chciaÂł byĂŚ TobÂą?

jak to kto? umysÂł.................

tak umys³ a nie to co chce byæ nim i oszukuje mnie samego - to najtrudniejsze co mo¿e byæ - ODKRYÆ PRAWDÊ O SOBIE! to jest dzie³o kabalistów i alchemików - poznaæ KAMIEÑ TAJEMNY - KLEJNOT ROZUMU, DIAMENT UMYS£U - to jest ca³y sekret WSZYSTKICH NAUK DUCHOWYCH!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

odkry³em - przekaza³em - nie zostawi³em tego dla siebie - WSZYSCY MOG¡ DO TEGO DOJ¦Æ...

to jest mĂłj 718 post - najwaÂżniejszy mĂłj post na tym forum!!!


718'

RozwĂłj to obserwacja - RozwĂłj to czujnoœÌ tego co wokó³ Nas sie dzieje -RozwĂłj to to co dzieje siĂŞ z Nami A MY TO WIDZIMY , CZUJEMY = JESTEÂŚMY ÂŚWIADOMI --- ÂŚWIADO¦Æ PROWADZI DO OÂŚWIECENIA( NASZEGO CIAÂŁA NASZYCH ZMYSÂŁOW NASZEGO DUCHA , MoÂżna pisaĂŚ to na wiele sposobĂłw , ale cel tego zawsze jest taki sam . Jak to juÂż ktoÂś napisaÂł " drĂłg jest wiele, a cel zawsze ten sam "- KAPÂŁANIE piĂŞknie podkreÂśliÂłeÂś ten niby banalny post ,a jednak najwaÂżniejszy dla Ciebie i to wÂłaÂśnie jest waÂżne ,Âże dla Ciebie on jest tak waÂżny, mimo ,Âże dla  innych moÂże nic nie oznaczaĂŚ -

pozdrawiam Laguna__

i nie przypadkiem jest sygnowany ÂświĂŞtÂą liczbÂą 718 :)

dla wszystkich moÂże to byĂŚ przypadek ale dla mnie nie mimo, Âże SAMO tak wyszÂło!

718'

CzytaÂłam ksiĂŞgĂŞ Cheopsa i Twoje opracowania ....

Alez Kapłanie ten kto świadomie medytuje wie to , cieszę się że to odkryłes,ale to nie wszystko.... jeszcze kupę roboty niestety jest po tym odkryciu ...  ;)



Laguno jeżeli dla kogoś jeszcze ten post Kapłana jest nic nie znacący, znaczy to poprostu, że go nierozumie... narazie... :)
Podrawiam :)

Taa Klejnot Rozumu, Diament Umys³u a wspomina³es coœ wczesniej o zabijaniu najwiekszego wroga - umys³u w³asnie no ale nie bede sie czepiac szczegó³ów.

Tak czy inaczej kazdy ma wÂłasny klejnot i sam musi sie postarac o jego odkrycie. Jedno zdanie
"jeÂśli napniesz strunĂŞ zbyt mocno - pĂŞknie, jeÂśli za sÂłabo - nie wyda Âżadnego dÂźwiĂŞku" moze staĂŚ sie oÂświeceniem dla jednej osoby, a dla innej oznaczaĂŚ tylko wskazĂłwke strojenia instrumentu.

Dla mnie momentem przelomowym by³y przeczytanie ksi¹zki o Gnozie. Po zakoùczeniu lektury pomysla³am sobie 'to jest to. poczatek i koniec, wieczny cykl który wci¹¿ trwa' ale dla kogos stojacego obok, s³owa te wcale nie musza oznaczaÌ jakiegos szczegolnego wyjasnienia ;) Bo to by³ mój Diament, a nie jego ale zgadzam sie ze od tego momentu rozpoczyna sie Nowy etap i kolejny wysi³ek.

Na szczeÂście mozemy sobie pomagac caÂłkiem zywczajnymi wyjasnieniami i opisami. Wiec skoro uwazasz sie za osobe znaczÂąca dla Pch


Zasiegnij wiedzy u ÂźrĂłdÂła, o czym wspominaÂł niedawno Leszek:

W kontekscie Pch, manipulowania w hdd ziemi, po której to wycieczce Samuel mial sie wyraziÌ w jednej z sesji 'tyle pracy i wszystko na nic' - czy jakoœ tak. Cytuje z pamieci bo nie chce mi sie szukaÌ. Po szczegó³y nalezy sie zglosic do uczestników owej wycieczki, o ile naprawde zalezy ci na powodzeniu projektu-cheops ;) No chyba ze 'Ÿród³o Wiedzy' nabierze niespodziewanie wody w usta (jak to ma w zywczaju) a ty zadowolisz sie kierunkiem jaki ci nadano.

A teraz moje pytanie, co oznacza liczba 718? Bo znam numerologie do 78 i wiem ze mozna to policzyc w ten sposĂłb 7+1+8=16 no a chyba kazdy wie jaka to karta w Tarocie.

Po ostatnich postach nadal tak uwaÂżasz? WedÂług mnie [moich odczuĂŚ i spostrzeÂżeĂą] nie zmieniÂł siĂŞ - to samo wnĂŞtrze, tylko nowa skĂłrka, jedynie nieco bardziej stara siĂŞ panowaĂŚ nad emocjami.

Wracajac do tematu: wileoletnie doœwiadczenie [i nie tylko moje] nakazuje uwa¿aÌ i nie ufaÌ osobom które nie chc¹ rozmawiaÌ szczerze, prosto i otwarcie. 99% takich osób po prostu k³amie, w róznym stopniu ale k³amie. Nie ma te¿ co dawaÌ wiary w ich "uduchowienie" bo jest to fikcj¹ - to tak jakby osoba rozwi¹zuj¹ca równania ró¿niczkowe nie umia³a... tabliczki mno¿enia.

Enigma - Twoja numerologia kuleje, poniewa¿ trzeba dodaÌ 1 i 6 i wychodzi 7 - i to wszystko - najwa¿niejsza liczba, a co oznacza, có¿ ma 718 znaczeù wa¿nych dla mnie i nie widzê powodu ¿eby siê tym dzieliÌ...

P.S. nie chodzi o numerologiĂŞ ale o coÂś o wiele wiĂŞcej o energiĂŞ tej liczby, pochodzi z Egiptu z Kairu, zostaÂła przekazana w 1904 roku tutaj na ZiemiĂŞ, przekaz odebraÂł najwiĂŞkszy mag XX wieku - pisaÂłem juÂż o tym, ta liczba nie pochodzi z ziemii i dlatego jest tak waÂżna i cenna...

718'

Tak to siê czepiaÌ nie bêdê, bo siê numerologi¹ nie zajmujê, ale uznawanie Crowley'a z "najwiêkszego maga XX wieku" - có¿, to ju¿ jest "nieco" przesadzone. Nie trzeba byÌ specjalnie przenikliwym, by zobaczyÌ, ¿e wiele jego tez by³o nie oœwieceniem duchowym, a reakcj¹ na doœwiadczenia m³odzieùcze (g³ównie jego tezy o "Prawdziwej Woli"), albo te¿ konsekwencj¹ nieco megalomaùskiego charakteru. Nie przeczê, ¿e by³ wielkim umys³em, ale wynoszenie go ponad innych - to ju¿ lekka przesada.

pope³ni³ A.C. DWA B£ÊDY - zasadnicze:

- Âźle traktowaÂł kobiety bardzo - nie uzyskaÂł wiĂŞc wiedzy od nich!!!

- wzi¹³ siê za narkotyki wszelkiego rodzaju i przegra³!!!

ja ¯ADNEGO z tych dwóch b³êdów NIGDY NIE POPE£NIÊ - masz Tene racjê - mam na my¶li, ¿e nie by³o wiêkszego MAGA ni¿ on w XX wieku! zaprzecz i podaj INNEGO - WIÊKSZEGO - tylko o to mi chodzi³o i o NIC wiêcej...

718'

Laguna walka to teÂż kod. WalczÂąc wytraca sie masy energii.
Tak samo jak na dyskusje z jednostkami destruktywnymi, ktĂłre napedza walka.
Szkoda na to energii.
Energia ma wiele ciekawszych zastosowaĂą.
Mo¿na j¹ spo¿ytkowaÌ lepiej i wynieœÌ z tego korzyœÌ.
OczywiÂście to moje zdanie na ten temat :)
pozdrawiam

Hmm.. znĂłw wiedza tajemna, ktĂłrÂą nie warto sie dzieliĂŚ... czyli 'wiem ale nie powiem' - no skÂąd ja to znam?

Nie wiem skÂąd w 718 wzioÂłeÂś naraz 6, no ale niech to bedzie twoja tajemnica. Tak jak podobnie nie wytÂłumaczyÂłes znaczeĂą liczby 93 (agape) a nastepnie twierdzisz ze 'nie zostawiÂłeÂś tego dla siebie i przekazaÂłeÂś ludzkoÂści' - ok, twoja wola. Tyle ze po tak szumnych zapowiedziach dla zasady powinienes spodziewaĂŚ sie najprostszych pytaĂą, choĂŚby dla samego sprawdzenia czy to co piszesz ma sens i jakos sie klei...

Owszem moja 'numerologia' jest odrobine prymitywna, bo widzisz u mnie 2+2= zawsze 4 a nie 5, lub 3 ;) Ale to tylko taka dygresja, ja sobie licze horoskop Âżyciowy z daty urodzenia wiec tak naprawde nic waÂżnego  :)

ENIGMA TY JESTES OGRANICZONA JAKAÂŚ??!!

7 + 1 + 8 = 16 i dalej trzeba zejœÌ do jednej liczby bo na tym polega NUMEROLOGIA i teraz 1 + 6 jest 7 - SIEDEM!!!

MY¦LEÆ WIÊCEJ i tyle! takie trudne to jest?

a co do 93 - to trzeba znaæ dobrze THELEMÊ (Religiê Woli) i system Crowleya, ¿eby to poj±æ - ja zajmuje siê tym od 9 lat i trochê zrozumia³em - a tam napisa³em wyra¼nie, ¿e nie ma NIC NA TACY i trzeba to samemu poj±æ bo na tym polega ROZWÓJ DUCHOWY - mi NIKT NIC nie poda³ na tacy i do wszystkiego doszed³em sam bardzo cie¿k± prac± i wyrzeczeniami takimi o jakich nawet siê wam nie ¶ni!!!

718'

Cynicznie napiszĂŞ: I to mĂłwi czÂłowiek, ktĂłry chce obalaĂŚ religie i poskramiaĂŚ systemy :D (tak, wiem, Âże lekko naciÂągam, jednak mimo wszystko jest w tym ziarno mĂłwienia jak najbardziej serio i wprost)

Czyli co oznacza PHInalnie ta liczba?
Mozesz podac linki do miejsc na forum, gdzie to tÂłumaczyÂłeÂś?
KiedyÂś to byÂło na forum poprzednim zdajesie

Ludziom generalnie brakuje energii. CzujÂą to, choĂŚ niekoniecznie uÂświadamiajÂą. Dlatego, nie posiadajÂąc wiedzy o metodach jej gromadzenia oraz racjonalnego gospodarowania ograniczonymi przecieÂż zasobami, chwytajÂą siĂŞ najprostszego sposobu na uzupeÂłnienie wÂłasnych niedoborĂłw. Jest to walka z innymi (tzw. wampiryzm energetyczny). I wcale nie jest potrzebny do tego wrĂłg. JakÂże czĂŞsto obserwuje siĂŞ uprawianie tegoÂż procederu wÂśrĂłd najbliÂższych czÂłonkĂłw rodziny. Walka tam przybiera ró¿ne formy, czasami bardzo dyskretnie ukryte pod dziaÂłaniami w imiĂŞ czyjegoÂś dobra. Bardzo czĂŞsto wykorzystywana jest pozycja silniejszego, np. rodzica, pod pÂłaszczykiem egzekwowania naleÂżnych mu praw, czy zwykÂłego wymuszania pewnych zachowaĂą, dziaÂłaĂą wbrew woli dziecka. 
NajczĂŞÂściej jednak stosowanÂą formÂą szybkiego podÂładowania siĂŞ jest zwykÂła k³ótnia, oÂśmieszenie "przeciwnika", poniÂżenie, gdzie pokonany natychmiast skÂłada haracz. TakÂże, liczne formy zawÂłaszczania cudzej energii zaobserwowaĂŚ moÂżna w relacjach szef – pracownik.
Przy okazji nasuwa siĂŞ pytanie, czy kaÂżde dziaÂłanie czÂłowieka, to aktywacja odpowiednich kodĂłw? Czy istnieje wolnoœÌ od „oprogramowania”? 

Istnieje,Ptaszku chociaz nie latwa, to akceptacja odmiennosci. Nie wchodzenie w zadne potyczki slowne z kimkolwiek , kto usiluje wymusic je na nas.Wystarczy powiedziec swoje zdanie , zaakceptowac cudze , niezaleznie od tego jakie jest. Bo ma prawo byc calkowicie odmienne. Zadno przekonywanie do wlasnego wbrew cudzej woli nie jest wlasciwe. Mozna odpowiedziec na pytanie i trzeba , ale nie wiklac sie w agresywna dyskusje z udawadnianiem prawa do swich przekonan.
Gdy zaczynaja rodzic sie owe "dyskusje" , jest to juz ordynarne sciaganie energi z dyskutanta.
Kto potrafi to zauwazyc i uzna iz mu to nie sluzy i nie chce dac sobie podstepnie podkradac energii, powinien nie wchodzic w te rozmowki.
Wystarczy.
Energie swoja mozna spozytkowac na przyjemne i rozwijajace nas rzeczy.
Kiara :) :)

Ptak jeÂżeli moÂżna to powiem tak.
KiedyÂś jeszcze moÂżliwe byÂło tzw ,,stanie w mniejscu" [nazwa na ta chwilĂŞ].
Teraz albo sie rozwijasz albo cofasz.
RozwĂłj nie koĂączy siĂŞ nigdy.
RozwĂłj to teÂż m/in. neutralizacja kodĂłw tzw destruktywnych, rozbijajÂących
Do nich zaliczany jest kod walki
,,kto mieczem wojuje od miecza ginie" albo zneutralizujesz albo ........
JesteÂś kto jesteÂś wiĂŞc wiesz Âże informacje przychodzÂą z zewnÂątrz i z wewnÂątrz
Ka¿dy ma mo¿liwoœci, predyspozycje, tylko, ¿e nie ka¿dy do nich próbuje siêgn¹Ì.
WiêkszoœÌ i to znaczna wiekszoœÌ woli walkê, wiarê itd
,,MaÂło ludzi zada pytanie - jeszcze mniej bedzie chciaÂło usÂłyszeĂŚ odpowiedÂź..."

:)

Tylko tym, ktĂłrzy ,,wydajÂą" ja niezgodnie z potrzebÂą.
Ptak ÂżyczĂŞ Ci nadmiaru energii
pozdrawiam

Super, dziêkujê za "podpowiedŸ". Od dzisiaj ka¿dego kto bêdzie przeciwny temu co napiszê oskar¿ê o wampiryzm energetyczny. Ba, zacznê kreowaÌ siebie na najwspanialszego forumowicza i niech no ktoœ spróbuje to podwa¿aÌ - zostanie znowu pos¹dzony o wampiryzm. Niewygodne pytania tak¿e bedê razi³ t¹ broni¹.

Nieco powaÂżniej: czy zgodzicie siĂŞ ze mnÂą, Âże pisanie dÂługich/czĂŞstych postĂłw nt. swojej wiedzy, przesÂłania takÂże kosztuje sporo czasu, wysiÂłku, energii? UwaÂżam, Âże na proste i rzeczowe pytanie moÂżna rĂłwnie zwiĂŞÂźle odpowiedzieĂŚ - czyli zgodnie z Waszymi teoriami: oszczĂŞdzaĂŚ energiĂŞ. Czy w takim razie Âświadome unikanie odpowiedzi/rzeczowej dyskusji, a w zamian rozpisywanie siĂŞ, odbieganie od tematu i tym samym rozmywanie tematu nie jest Âświadomym i celowym marnowaniem tejÂże energii? Czy wobec tego oskarÂżanie dyskutanta o wampiryzm nie jest bezczelnoÂściÂą? A moÂże to marnowanie energii na uniki jest jednak optymalizacjÂą obiegu energii, bo np. jest to obrona wykreowanej przez siebie pozycji "wspaniaÂłej, rozwiniĂŞtej osoby". MoÂże "piastowanie" tego stoÂłka daje osobie w ostatecznym rozrachunku sporo wiĂŞcej energii niÂż straconej podczas unikĂłw? Jak sÂądzicie? 

Czy nie jest uczciwym aby wchodz¹c w dany temat/sprawê mieÌ œwiadomoœÌ, ¿e zwi¹zane to bêdzie z pewnym wydatkiem energii, ale pomimo tego doprowadzenie sprawy do koùca?

CoÂś same Âżyczenia dziÂś na mnie spÂływajÂą, jak bÂłogosÂłaiwĂąstwa. :D  DziĂŞkujĂŞ, Petras. :)
Jednak z tym nadmiarem energii, jak z kaÂżdym nadmiarem trzeba uwaÂżaĂŚ. Znam wspomniany stan nadmiaru, gdy zajmowaÂłam siĂŞ reiki i wierz mi, Âże nie jest to zbyt przyjemne. Nieraz po przyjÂściu do pracy, gdy po drodze jeszcze uskuteczniaÂłam tzw. czynnÂą medytacjĂŞ woÂłaÂłam od progu, Âże mam na zbyciu energiĂŞ, bo dosÂłownie „rozsadzaÂło” mnie.  I zawsze znajdowaÂł siĂŞ ktoÂś z niedoborem i chĂŞtnie przejmowaÂł nadwyÂżkĂŞ. Tak, wiĂŞc najlepsza jest rĂłwnowaga pod kaÂżdym wzglĂŞdem, czego i Tobie ÂżyczĂŞ.
Co do kodu walki, to chyba jest juÂż zneutralizowany, choĂŚ jeszcze stosunkowo niedawno potrafiÂłam pokazaĂŚ pazurki. Kiara moÂże potwierdziĂŚ.  ;D A inne kody? Wci¹¿ je tropiĂŞ, jak wytrawny myÂśliwy. Ha, znĂłw nawiÂązanie do walki. Polowanie na kody … dobre sobie …  ;D
Pozdrawiam

Witaj Petras

Nie wda³am siê w walkê- nawet w emocje o jakie zapewwne mnie w tym momencie podejrzewasz , to by³y proste czyste , spokojne odpowiedzi do Mory , ale aby to odczuÌ trzeba przeczytaÌ ca³¹ dyskusje jaka toczy³a siê miedzy mn¹ a Mor¹.(b¹dz czuÌ energie jaka p³ynie wraz z pisanymi zdaniami , bo to jest mo¿liwe.
pozdrawiam Laguna

MiaÂłam cicha nadzieje ze wytÂłumaczysz mi pochodzenie liczby 7(1 6) w swoim tajnym nicku 718 no ale bardzo sie przeliczyÂłam  ::) Przeciez chyba kazde dziecko wie ze Wielkich Arkan jest 22, wiec skracajÂąc sobie do liczby jednocyfrowej nie otrzymasz adekwatnego wyniku. Co najwyzej mozesz sobie te 22 dodac do liczby jednocyfrowej - to tez jest metoda. No ale pewnie nie przyjmiesz tej rady, bo z pewnoÂściÂą wiesz LEEPIEJ

ale w liczbie 718 nie chodzi o Âżadne SIEDEM!!! ale o 718, to KABAÂŁA a nie NUMEROLOGIA...

tyle...

718'

718

BHAGWAN.- Rajneesh; 68 without final nun בהאגואן

ChITzIM.- Arrows חיצים

LISAMARIEDELAROSA.- de la rosa ליסאמארידלארעסא

VIBN. Wise. --- Intelliget ista?

ZAIN. -The letter Z and also the Tarot Trump the Lovers


pozdrawiam  

takie sa definicje , ale to jest oczywiÂście zbyt maÂło , aby mĂłwiĂŚ o wyjaÂśnieniu  znaczenia 718 - KapÂłan sam wie najlepiej jakie ono jest .

Dlaczego twĂłj "Wotter" pisze siĂŞ przez dwa 't' Czy on Ci tak kazaÂł pisaĂŚ?

Czy moÂże Ty sobie to dopowiedziaÂłaÂś?

To jest pierwszy przypadek z jakim siĂŞ spotkaÂłem aby duch przedstawiaÂł siĂŞ jako Wotter i podkreÂślaÂł Âże w jego imieniu sÂą dwa 't'.

Pozdro
Mora

EDIT:

WiadomoœÌ na PW od Laguny:


Czyli kÂłamaÂłaÂś bo wczeÂśniej mi napisaÂłaÂś Âże ostatni raz miaÂłaÂś rok temu "kontakt".

Oooo czyli znasz KiarĂŞ z reala tak?

Robi siĂŞ coraz ciekawiej. Kiara moÂże podzielisz siĂŞ tym ogryzkiem z nami?

ChĂŞtnie posÂłucham kolejne opowieÂści od myÂślicieli a moÂże tym razem coÂś nowego siĂŞ dowiemy.

Pozdro  :)

PrawdĂŞ mĂłwiÂąc Mora mnie to rĂłwnieÂż dziwiÂło ,
a kiedyœ zastanawia³¹m siê czy to raczej nie jest WATER
Takie rzeczy podczas przekazĂłw mogÂą sie wydarzyĂŚ , jeÂśli coÂś znieksztaÂłci przekaz ...

pozdrawiam Laguna

Nie Mora nie kÂłamaÂłam tylko zwyczajnie zapomniaÂłam uleciaÂło mi to z gÂłowy ..
Nie znam Kiary z reala , ale jeÂśli piszĂŞ do Ciebie na PW , to wydaje mi siĂŞ ,Âże tak powinno to zostaĂŚ ...Mora niepotrzebnie stosujesz manipulacjĂŞ. po co na co to

Trza byÂło radio wy³¹czyĂŚ  ;D

Water co moÂże mi zaraz powiesz Âże woda?
 :D

PlÂączesz siĂŞ w zeznaniach to zdecyduj siĂŞ czy Wotter czy Water czy moÂże Jurek?

Wybierz bramkĂŞ. ;D
Bramka numer 1
Bramka numer 2
Bramka numer 3

IdŸ na ca³oœÌ, idŸ na ca³oœÌ, IdŸ na ca³oœÌ, idŸ na ca³oœÌ! ;D

 :D

Pozdrawiam
Mora :)

EDIT: JakoÂś dziwnie wszystko Ci siĂŞ nagle zmienia, pierw to teraz to coÂś jeszcze masz ciekawego do powiedzenia?

ZAKAÑCZAM DYSKUSJÊ - pozdrawiam Mora

Mora nie utrzymujemy prywatnych kontaktow przez pw. Informacja z Twoim zaproszeniem do tematu , czy odpowiedz na jakies pytanie , to zbyt malo zeby powiedziec iz sa to prywatne kontakty.

Kiara :) :)

Wiesz co Ci powiem Laguna.
W jednym jesteÂś dobra.

Uciekaniu. Nie potrafisz podj¹Ì dyskusji.

Ty tak samo Kiaro.

Mora jak wyparuje z Ciebie agresywne nastawienie  i zlosliwosc, "dojrzejesz" do normalnej, spokojnej  dyskusji podyskutujemy, czemu nie?  Teraz jest to niemozliwe.

kiara :) :)

Co rozumiesz przez agresjê i z³oœliwoœÌ?

WyjaÂśnij mi to.

Wystarczy jak przeczytasz swoje posty pisane do mnie.

Kiara

Kiara - Mora przynajmniej odpowiada na zarzuty. Ostro - fakt. Czasami maÂło sensownie (czasami) - fakt. Ale tÂą dyskusjĂŞ PODEJMUJE. W przeciwieĂąstwie do Ciebie, niestety, ktĂłra po kaÂżdej wÂątpliwoÂści co do Twojej wiedzy uciekasz od odpowiedzi.

UÂżywam w nich humoru czy to Âźle?

Wybacz Kiaro ale z wami nie da siĂŞ dyskutowaĂŚ. Skoro nie da siĂŞ z wami normalnie rozmawiaĂŚ to moÂże ze szczyptÂą ironii coÂś powiecie.

ZresztÂą te wasze milczenie teÂż jest odpowiedziÂą ktĂłra brzmi tak "Przykro mi ale to moÂże zburzyĂŚ mĂłj system wartoÂści uciekamy!"

Zrozum to w koĂącu Âże nie uciekniecie od pytaĂą.

Ja zawsze staram siĂŞ odpowiadaĂŚ na kaÂżde pytanie. Kultura tego wymaga podczas dyskusji.
 :)

Ten kto unika odpowiedzi musi coÂś ukrywaĂŚ wiĂŞc nie dziwcie siĂŞ Âże wam kompletnie nie wierzĂŞ.

PS: Kiaro nie wciÂągniesz mnie w swojÂą grĂŞ.  ;)

Pozdro
Mora

Wszystkie rzeczy znajdujÂą siĂŞ we WszechÂświecie, a WszechÂświat we wszystkich rzeczach, my w nim, a on w nas. I tak wszystko zbiega siĂŞ w doskonaÂłej jednoÂści. Oto dlaczego nie powinniÂśmy upadaĂŚ na duchu, oto dlaczego nie ma rzeczy, ktĂłrÂą byÂśmy mogli siĂŞ trwoÂżyĂŚ, ta jednoœÌ bowiem jest jedyna i staÂła, i trwa wiecznie; owo jedno jest wieczne”.
Giordano Bruno



   Gdy masz wiedzĂŞ – uÂświadomisz sobie, Âże drugi czÂłowiek jest Ci niezbĂŞdny.
                            Jest czÂąstkÂą Ciebie.
 
  To, co przejawiasz Ty i On po³¹cz w CaÂłoœÌ, dodawaj, to, co Ty wiesz, do tego, co On wie.
Stopcie siĂŞ w jedno w codziennych czynnoÂściach, uzupeÂłniajcie siĂŞ, wspierajcie.
  Patrz na to, co Was ³¹czy, a nie na to, co dzieli.
 
  Zgodna wspó³praca z drugim czÂłowiekiem, daje ogromnÂą radoœÌ, gdy obydwoje skÂładacie swojÂą wiedzĂŞ, doÂświadczenie i umiejĂŞtnoÂści, bez oglÂądania siĂŞ na to, jakie uzyskacie korzyÂści.
  Zgodna wspó³praca jest krokiem do doÂświadczenia jednoÂści z drugim czÂłowiekiem.
Nie ma tu miejsca na: moje, twoje – jest wspĂłlne.
  A to, co razem tworzycie sÂłuÂży innym.
   Taki jest sens rozwoju czÂłowieka.
Bardzo przepraszam, ale tak dla zÂłagodzenia ,,dyskusji" pozwolĂŞ sobie zamieÂściĂŚ sÂłowa pod, ktĂłrymi ja siĂŞ podpisze caÂłym sobÂą
pozdrawiam

Widze ze Petras usiÂłuje nas rozdzieliĂŚ  ;D te docinki w rĂłznych tematach. Moze troche za bardzo do siebie skaczemy, ale uwaÂżam ze kazdy ma prawo zadawania choĂŚby najprostszych pytaĂą.

ZedytowaÂłam swojego posta (bo moderacja w tym dziale nie istnieje) choĂŚ uwazam ze mam takie samo prawo odpowiedziec w podobnym stylu, jaki post zostaÂł do mnie skierowany. KapÂłanie, zapytaÂłam o banalnÂą sprawe, a w zamiam dowiedziaÂłam sie jaka jestem 'ograniczona' - ubliÂżac komus kaÂżdy potrafi - wytÂłumaczyĂŚ juÂż nie kaÂżdy, a naprawde niewiele trzeba by rozwiaĂŚ watpliwoÂści. Mam nadzieje ze zrozumiecie teraz iÂż obnoszenie sie z 'tajnÂą widzÂą' by spoglÂądac z gĂłry na pozostaÂłych, przynosi wiecej szkody niÂż porzytku.

Laguno dziekuje za objaÂśnienia.

Witaj Mora

1.OdpowiadaÂłam niejednokrotnie na Twoje pytania , nie przyjmowaÂłeÂś moich odpowiedzi bo wedÂług Ciebie nie sÂą odpowiedziami(oki), masz prawo tak myÂśleĂŚ . nie bĂŞde wchodziÂła w TwojÂą przestrzeĂą myÂślowÂą bo i po co - masz swojĂŞ zdanie i zapewne nic tego nie zmieni .
2. Ja nie analizuje tak tych przekazĂłw jak Ty byÂś sobie tego ÂżyczyÂł , zwyczajnie moje postrzeganie jest inne , weszÂłam w doÂświadczenie jakim jest channeling , pierwszy przekaz jaki napisaÂłam po latach bo, przez caÂłe Âżycie tak naprawde miewaÂłam takie kontakty (do momentu przykrego incydentu jaki uÂświadomiÂł mi ,jak bardzo takie kontakty z zaÂświatami mogÂą byĂŚ niebezpieczne - wtedy, a byÂło to jakieÂś 20 lat temu obecnie mam 38 lat podjĂŞÂłam decyzjĂŞ ,Âże nie chce mieĂŚ doczynienia z Âżadnymi "duchami"astralem - byÂł spokĂłj do momentu kiedy Wotter sam siĂŞ ze mnÂą nie skontaktowaÂł , bardzo siĂŞ nad tym kontaktem zastanawiaÂłam co zrobiĂŚ , ale poniewaÂż moje odczucia "tej" energii byÂły ciepÂłe podjĂŞÂłam owy kontakt i weszÂłam w ten kanaÂł energii .)StaraÂłam siĂŞ nie rozpowszechniaĂŚ tych przekazĂłw od Wottera  , poniewaÂż byÂły dosĂŚ osobiste - tylko kilku przyjació³ ezoterycznych otrzymaÂło te przekazy z czasem wiĂŞcej osĂłb, moje odczucia byÂły zawsze takie same czego zresztÂą nie moÂżesz Mora zozumiec nigdy nie czuÂłam tych przekazĂłw jako moich tylko  tak jak juÂż niejednokrotnie pisaÂłam -sÂłuÂżyÂłam jako kanaÂł do odbioru informacji .
3. Wotter nie namawia³ mnie do pisania czêstych przekazów , bo cyt: NIE MA TAKIEJ POTRZEBY W sumie z moich obserwacji wynika i mojego postrzegania , ze oryginalne przekazy od samego Wottera by³y tylko trzy (sk¹d takie myœli i postrzeganie ,?? bo od dziecka czuje energie , przysz³am tu na ziemie z tym "darem" jak to niektórzy nazywaj¹) i w³aœnie od dziecka mam doœwiadczenia w odczuwaniu energii, wiem i zdaje sobie sprawê z faktu ,¿e nie wszyscy czuj¹ energie , dlatego byÌ mo¿e czasem trudno poj¹Ì takim ludziom pewne kwestie, których nie przek³ada siê na rozum , a tylko na odczuwanie , czucie.
4. Nastêpny przekaz jaki mia³am odebraÌ przypada³ na zaplanowana date przesilenia zimowo-wiosennego 21 marca u.r , wtedy zaczê³y siê przeszkody by³am bardzo atakowana energetycznie (pytanie przez kogo ? nie wiem . ) , ale jakimœ energi¹ zale¿a³o , aby obni¿yÌ moje wibracje , a to z kolei wi¹¿e siê z tym ,¿e nie mog³abym osi¹gn¹Ì kontaktu z wy¿szymi energiami ( od wysokoœci naszych wibracji zale¿y do jakiego poziomu energetycznego mamy dostêp - czyli mo¿na to porównaÌ do zasiêgu telefonu ) czyli by³am w takim miejscu , gdzie niestety nie mog³am zadzwoniÌ w³aœnie "tam ".i nie mog³am nic odebrac z braku zasiêgu.
5. DoszÂło jednak po wielu przeszkodach do owego kontaktu i w tym momencie moim skromnym odczuwaniem zostaÂłam przekierunkowana zupeÂłnie na inny kanaÂł - poziomu Samuela .Od tego momentu wÂłaÂśnie miaÂłam informacje na temat tego co robi Samuel -Enki , byĂŚ moÂże Samuelowi zaleÂżaÂło ,abym wykonywa³¹ prace enrgetycznÂą wÂłaÂśnie dla Niego - stÂąd moÂżna zauwaÂżyĂŚ w tym przekazie jak jest napisane  ,Âże moja rola jest inna niÂż P.CH. , bo to miaÂł byĂŚ dalszy plan Samuela , a dziwne jest rĂłwnieÂż to , Âże wÂłaÂśnie od tego momentu pojawiÂł siĂŞ inny byt w przekazie mianowicie JAHWE, ktĂłry zreszta jak siĂŞ okazaÂło kÂłamaÂł , tylko dlatego , aby mieĂŚ peÂłnÂą kontrole nade mnÂą , a gÂłownie chodziÂło o to , abym nie podwyÂższyÂła swoich wibracji . W zasadzie ja jestem typowym obserwatorem nie wierze w kaÂżde sÂłowo usÂłyszane czy przekazane , musze sama weryfikowaĂŚ to co ktoÂś chce mi przekazaĂŚ i odnosi siĂŞ to do wszystkiego nie tylko odbiorĂłw jakie miewam.
6. Nie mam zamiaru obrzucaĂŚ bÂłotem Âżadnych bytĂłw i nie bĂŞde krytykowaÂła jakichkolwiek przekazĂłw , bo za nie odpowiada ta energia jaka je przekazuje  mnie , ale faktem jest rĂłwnieÂż to, Âże je weryfikowaÂłam z innymi osobami , i nie chodzi tu bardziej o te sÂłowa jakie sÂą w nich zawarte Mora , a raczej o jakoœÌ wibracji(energii) .
A to czy cokolwiek siĂŞ sprawdzi zarĂłwno z tych przekazĂłw jak i przekazĂłw Samuela (P.CH) czas pokaÂże(dlatego przy kaÂżdym napisanym poÂście tu na forum stawiam znak zapytania i mimoÂże jesteÂś bystry nie zwrĂłciÂłeÂś na to uwagi - pamiĂŞtaj Mora czujnoœÌ w obserwacji to bardzo waÂżna cecha , ktĂłra pozwala nam wychwytywaĂŚ coÂś wiĂŞcej niÂż niepoprawnie uÂżyte sÂłowo  , my mamy to obserwowaĂŚ , a nie oceniaĂŚ .JA nie wierze przekazom ja je obserwuje, chociaz mam jeden przekaz , wÂłaÂśnie od Wottera jaki jest mi szczegĂłlnie bliski , myÂśle nawet ,Âże zamieszcze jego czĂŞÂśc tu na forum, aby inni mogli to zweryfikowaĂŚ z swojÂą wewnetrznÂą wiedzÂą.
TO NA TYLE ..
pozdrawiam serdcznie Laguna__

Dlatego kaÂżde sÂłowo krytyki , Âże nie odpowiadamy na zadane pytania uwaÂżam niniejszym za wyjaÂśnione . Nie mam wpÂływu na myÂślenie innych i nie chce mieĂŚ .  

Skoro nie chcesz mieĂŚ wpÂływu na myÂślenie innych to nie zamieszczaj tych channelingĂłw.


WÂłaÂśnie Âże chodzi o to co mĂłwiÂą. Wybacz ale widocznie jestem zbyt niedorozwiniĂŞty duchowo i nie mam "Daru" czucia energii. WiĂŞc mi nie mĂłw Âże nie chodzi o sÂłowa jakie sÂą tam zawarte bo Cie wyÂśmieje.

Oooo tak obserwowaĂŚ a nie oceniaĂŚ. WÂŁAÂŚNIE Âże mamy oceniaĂŚ.
Widocznie te twoje byty CiĂŞ juÂż tak spaczyÂły Âże wierzysz im sÂłowom.
Pierw piszesz ja nie wierze przekazom a po chwili piszesz Âże jeden z przekazĂłw jest Ci bliski co za tym idzie wierzysz w niego.


PS: Nie dla mnie to nie jest wyjaœnienie. Po za tym ten post który zacytowa³aœ kierowa³em teraz g³ównie do Kiary.

"W£AŒNIE ¿e mamy oceniaÌ." - odniosê siê tylko do tego zdania. Ocenianie jest zgubne dla nas samych, tudzie¿ innych; podobnie ¿ycie wartoœciami, a wiêc wszelkie wartoœciowanie. Gdy¿ znaczy to samo, co ocenianie, a mianowicie: to jest dobre, a to jest z³e, czyli mówi¹c doœÌ oglêdnie, jest to zwyczajne "energetyczne upupianie". Najwy¿sza ju¿ pora, aby wyjœÌ poza to wszystko. Jeœli obserwujesz pilnie i uwa¿nie, to rozró¿niasz, a wiêc WIESZ jak post¹piÌ, lub nie post¹piÌ. A co kto zrobi ze swoim problemem, k³amstwem, ¿yciem, czy dobroci¹, to jego osobista sprawa. Jeœli poprosi Ciê wyraŸnie o pomoc, to mu pomo¿esz, bo wiedzia³ bêdziesz jak. I jeœli oczywiœcie, Twoja wiedza to potwierdzi. Natomiast wszelka ocena zaciemnia obraz i zawsze ociera siê o mniejsze lub wiêksze emocje. Te nigdy nie nios¹ dobrych rozwi¹zaù.

WyrwaÂłeÂś to z kontekstu.

Chodzi mi o TE BYTY.



Wiem nie powinno siĂŞ oceniaĂŚ niczego ale trudno jeÂżeli to robiĂŞ to z peÂłnÂą ÂświadomoÂściÂą Âże zapÂłacĂŞ za to. JeÂżeli uznamy oczywiÂście OCENIANIE za ZÂŁE.


Jakie emocje? Dobre, ZÂłe? Subiektywne?

Wszystko co ktoÂś mĂłwi, pisze itd. zawiera w sobie emocje.

Inaczej mĂłwiÂąc wszystko co robi czÂłowiek to robi to z emocjÂą(JakÂą?)

Po to byÂł zamieszczony mĂłj channeling , aby wiĂŞcej ludzi mogÂło weryfikowaĂŚ to co w nim jest zawarte (ale w kagegoriach przyszÂłoÂściowych podobnie bĂŞdzie to miaÂło miejsce z przekazami od Samuela - wsio okaÂże siĂŞ na koniec), a dlaczego niby nie ?????? Bo co  Tobie sie to nie podoba ?? Trudno Mora, to TwĂłj problem nie mĂłj .

A odnoÂśnie przekazu jaki jest mi bliski jest taki , bo ma zwiÂązek z wiedzÂą jaka jest dostĂŞpna i znana wielu ludziom , poza tym pÂłynĂŞÂła w tym przekazie bardzo pozytywna energia i wiedza na poziomie jakim ludziom jest przystĂŞpna i znana -w Twoim byĂŚ moÂże rozumowaniu znana.

pozdrawiam Laguna

Mora ja nawet wiem jakie bĂŞdziesz zadawaÂł kolejne pytania i niekoĂączace siĂŞ opowieÂści wÂątpliwoÂści , moÂże czasem jest dobrze poczekaĂŚ na finaÂł ???????????????????

JeÂśli chodzi o wyÂśmiewanie siĂŞ ze mnie ?? ProszĂŞ bardzo , jeÂśli chcesz rĂłb to .

Teraz próbujesz usytuowaÌ mnie w doœÌ g³upiej sytuacji ¿e tak powiem. To mój problem tak ale ja bêdê siê dzieli³ z forumowiczami moimi w¹tpliwoœciami bo nie mogê patrzeÌ na to jak siê wzajemnie nakrêcacie.


Tak mam wÂątpliwoÂści. Skoro wiesz jakie bĂŞdĂŞ zadawaÂł pytania to moÂżesz juÂż na nie odpowiedzieĂŚ. :)

PS: FinaÂł jest bliski. ;D

Ja czekam Laguna ciÂągle czekam. ;)

Ocenia i wartosciuje sie zawsze pod katem co jest dobre dla mnie,i nie czyni nikomu rzeczy niegodnych , ktorych samemu by sie nie chcialo otrzymac.
A cudze dobro? To juz jego sprawa , bo wiadomo ze w rachunku globalnym i zle doswiadczenia okazuja sie najcenniejszymi lekcjami, niezbednymi w zyciu czyims lub naszym.
Dlatego nie trzeba nam oceniac  osoby ich doswiadczajacej , bo nie wiemy czemu tak naprawde one  sluza.Trzeba nam nie wchodzic w nie jezeli my  czujemy sie w nich zle. To wystarczy.

Kiara :) :)

WOTTER - litera T to KLUCZ

T - zacznijmy od Staro¿ytnego Egiptu, T symbolizuje OKO - widaæ to na przyklad w staro-egipskim s³owie udjaT, Hieroglif Oka oznacza te¿ - WIDZIEÆ
a wspó³czeœnie T to hebrajskie Teth oznaczaj¹ce W¥¯ - znaczenie jest ju¿ oczywiste

podwójne T oznacza poprostu symbolicznie ''W¡Z KTÓRY OTWIERA OCZY" - pozwala widzieæ - chodzi o Wê¿a z Ogrodu Eden (tylko ¦LEPI my¶l±, ¿e to symbol z³a i grzechu!)

pozdrawiam Laguna i mam nadziejĂŞ, Âże pomogÂłem :)

KAPÂŁAN 718'

DziĂŞkujĂŞ Kiaro za tÂą linijkĂŞ.

Ja wiem i oceniam.

Wiesz czemu oceniam bo szukam prawdy.

I uÂżyÂłaÂś tutaj Âświetnego zwrotu manipulacyjnego. "Bo nie wiemy", "Nie trzeba nam", "Trzeba nam nie wchodziĂŚ"

Od kiedy mĂłwisz w imieniu caÂłej ludzkoÂści? Od kiedy wiesz czego potrzebujÂą ludzie?!

Przykro mi ale ja inaczej myÂślĂŞ wiĂŞc skoĂącz manipulowaĂŚ ludÂźmi na forum.

Mora! Mo¿na mówiÌ i pisaÌ zupe³nie bez emocji (nie myl emocji z uczuciami); a nawet i bez uczuÌ. Tylko neutralnie. Tak jest wtedy, gdy przerobi³eœ emocje i potrafisz wyjœÌ poza nie. To fajny stan, zapewniam. Znam przedsmak. Inaczej nie mia³abym odwagi o tym pisaÌ. To taki stan, i ju¿ nic nie jest ani dobre, ani z³e. Tylko jest! Mo¿e coœ byÌ na dany moment jeszcze potrzebne, nawet jeœli siê dla kogoœ z boku wyda byÌ "z³em", to dla danej osoby bêdzie ""dobre" i zbawienne. To kwestia spojrzenia, czyli zawsze jednak wiedzy polegaj¹cej na rozró¿nieniu i potrzebie, a nie chceniu, czy wolnej woli, bo to jedno i to samo.

Przepraszam, Âże wyrywam z kontekstu, ale zaznaczyÂłam, Âże odniosĂŞ siĂŞ tylko do tej kwestii, i nic poza tym. To mnie akurat zatrzymaÂło.

Witaj Petras


Wiedza jest jak" DOM " , W KTÓRYM JEST DU¯O POKOI
i kilka kondygnacji .
Dlaczego zazwyczaj brakuje nam jednego wcielenia , aby odwiedziĂŚ wszyskie pokoje i zobaczyĂŚ co w nich jest (doÂświadczyĂŚ ) , stÂąd wÂśrĂłd Nas sÂą ró¿ne doÂświadczenia , im wiĂŞcej nasz DUCH w ciÂągu inkarnacji odwiedziÂł pokoi tym jego postrzeganie jest zró¿nicowane , ma to rĂłwnieÂż zwiÂązek z kondyknacjami im  wyÂższa tym wieksze doÂświadczenie i wiedza - dlatego niektĂłrzy nie osiÂągajÂą tzw, konsensusu w swoich postrzeganiach (wiedzy).
WALKA- wystĂŞpuje wtedy , kiedy osoba z np.  drugiej kondygnacji nie rozumie osoby np. z 3 , ale to nie wynik walki tylko ró¿nica wynikajÂąca z luki wiedzy jakiej nie posiada osoba z 2 kondygnacji .

Z moich obserwacji wynika , Âże im ktos z wyÂższej kondygnacji wchodzi w kontakt z osobÂą z niÂższej tym wiĂŞksza jest walka tej osoby z kondygnacji 2 , jest to nawet logiczne .

CzĂŞsto mĂłwi siĂŞ rĂłwnieÂż o odbiciu lustrzanym , jednak czĂŞsto ludzie tak naprawde nie rozumiejÂą jak ono funkcjonuje , wedÂług tego co ja myÂśle i wiem o odbiciu lustrzanym moÂżemy mĂłwiĂŚ tylko wtedy jeÂśli osoby jakie maja miedzy sobÂą  wymianĂŞ sÂą na tej samej kondygnacji . jeÂśli sÂą one ró¿ne to zazwyczaj nie moÂżna mĂłwiĂŚ o odbiciu lustrzanym dlaczego ? Bo zazwyczaj osoba z kondygnacji wyÂżej rozumie ta z niÂższej , a dlaczego ?? Bo te doÂświadczenia juz przechodziÂła dlatego jest peÂłna zrozumienia i akceptacji dla osoby z niÂższej kondygnacji.
Potocznie mĂłwi siĂŞ ,Âże nie moÂżna siĂŞ wywyÂższaĂŚ , ale jednak poziomy istniejÂą i nawet jeÂśli bĂŞdzie przy tym poruszana kwetia rzekomej pychy osoby z kondygnacji wyÂżej nie ma ona nic z pycha wspoÂłnego dopuki dana osba zamiast zrozumieĂŚ zacznie krytykowaĂŚ tÂą osobe  z mniejszymi doÂświadczeniami .

pozdrawiam Laguna  

WIEDZA to ZAMEK GRAALA, ma wiele komnat i poziomów, ¶lepi widz±c na pocz±tku Z£OTY KIELICH na G£ÓWNYM O£TARZU bior± go za prawdê ostateczn±! lecz m±drzy schodz± do ciemnych podziemii tego Zamku i tam w tajemnej komnacie odnajduj± DIAMENT KTÓRY NATYCHMIAST SWYM BLASKIEM O¦WIETLA CA£¡ PRZESTRZEÑ...

w Âżyciu nie napisaÂłem bardziej ukrytego przesÂłania, wiĂŞc czytajcie te sÂłowa uwaÂżnie bardzo!

KapÂłan 718'

Mora zamieÂściÂłam juÂż przekaz , ktĂłry Tobie obiecaÂłam powyÂżej - HYDEPARK -PRZEKAZ OD WOTTERA - Z DEDYKACJA DLA MORY OD LAGUNY  

Bardzo dobrze uj¹³eÂś to KapÂłanie  o czym ja zapomniaÂłam napisac dziĂŞkuje za uzupeÂłnienie odnoszÂące siĂŞ do mojej wypowiedzi wyÂżej ..

pozdrawiam Laguna

Nie ma siĂŞ co ÂśmiaĂŚ z tego "Water". + *
Widzê ¿e s³ychaÌ jak siê powie gdziekolwiek - tylko odbicia s¹ ró¿ne ;)


TT te¿ oznacza zapis PHI (nie potrafiê tu znaleŸÌ tych symboli w edycji teraz).
Woda: H2O   (http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=1623.new#new)
Nie mogĂŞ teraz tak tu w forumowej formule wiĂŞcej napisaĂŚ, bo zamieniÂłbym siĂŞ w cyklopa, a lubiĂŞ swojÂą obecnÂą formĂŞ.

Przepraszam za niedostĂŞpnoÂśc mojego portalu (przenosiny do innej DOMEnki)

Rok temu jak analizowaliÂśmy przekaz od Wottera miaÂłem pomysÂł z anagramem.

Wotter = Towret.

Towret a w polskim zapisie Tawaret:

Tawaret (egip. Taweret - "wielka"), znana równie¿ jako Tauret, Thoueris (gr.), Thoeris lub Toeris; staro¿ytne egipskie bóstwo opiekuùcze. Tawaret chroni³a kobiety w czasie ci¹¿y i porodu, by³a piastunk¹ ma³ych dzieci, opiekunk¹ domu i snu.

Tawaret przedstawiano najczĂŞÂściej jako postaĂŚ o ciele hipopotama, gÂłowie i grzbiecie krokodyla, Âłapach lwa oraz brzuchu i piersiach ciĂŞÂżarnej kobiety, z rĂŞkÂą wspartÂą na amulecie sa, magicznym symbolu ochronny.

Kult bogini Tawaret siêga Okresu Predynastycznego. By³a córk¹ boga Re, czasem uwa¿ana za matkê Izydy i Ozyrysa. Wed³ug Plutarcha, Tawaret by³a konkubin¹ Seta, jednak zostawi³a go, by stan¹Ì u boku Horusa podczas walki o tron egipski. Czêsto uznawana za ma³¿onkê innego znanego bóstwa Besa. Na jej czeœÌ nie wznoszono œwi¹tyù, lecz w wielu domach staro¿ytni Egipcjanie stawiali ma³e kapliczki. Obok ka¿dego egipskiego noworodka, niezale¿nie od statusu spo³ecznego, tu¿ po narodzinach k³adziono statuetkê Tawaret, modl¹c siê, ¿eby dba³a o jego zdrowie i zapewni³a mu pomyœlnoœÌ. Powszechnie równie¿ noszono jej amulety celem ochrony przed z³ymi urokami.

W egipskiej astronomii Tawaret kojarzono z niebosk³onem pó³nocnym i powszechnie okreœlano jako Pani¹ Horyzontu.

(http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/6/6b/Egyptianmuseum-front-tourists.mbp.1024x768.jpg/350px-Egyptianmuseum-front-tourists.mbp.1024x768.jpg)

Fajne jest to zdjecie z posagiem  Bogini w basenie.
Kiedys takie skojarzenie przyszlo mi apropo Sfinksa i sladow wody na jego podstawie. Poniewaz Egipcjanie otaczali wazne monumety woda , on rowniez przez bardzo dlugie lata mogl stac posrodku takiego basenu. Wowczas slady wody daja sie w prosty sposob wytlumaczyc.

Kiara :) :)

mo¿e i zagmatwany pomys³ ale œwiat ducha zniekszta³ca przekazy na ziemiê, Laguna i Kris - proponujê te¿ tak¹ mo¿liwoœÌ

WOTTER zniekszta³cony anagram - OTWIERAÆ

resztĂŞ pozostawiam juÂż WAM

718'

KapÂłan moÂżesz mieĂŚ racje hm..

ZaÂłoÂżmy czysto hipotetycznie Âże :

1.Jest jak mĂłwi WOTTER , Âże jest moim opiekunem energiÂą waÂżnoÂści
2. WedÂług przekazĂłw ja jestem wibracja nr. 4 ( ten przekaz zamieszczony jest w oddzielnym wÂątku -PRZEKAZ WOTTERA- Z DEDYKACJA DLA MORY OD LAGUNY ,
zatem sÂłowo OTWIERAC ma tu jakiÂś sens.

Jednak nie moÂżemy niczego byĂŚ pewni .. zatem to tylko hipotetyczne stwierdzenia .czas pokaÂże wiele , ale myÂślĂŞ na poziomie energetycznym raczej i w Âświecie niewidzialnym tylko odczuwalnym .

cĂłz, mĂłj przewodnik wybraÂł sobie liczbĂŞ a nie imiĂŞ - majÂąc wiĂŞc TYSIÂĄCE IMION - dosÂłownie nieskoĂączone moÂżliwoÂści i jest rajem dla kabalistĂłw...

s³usznie odczyta³a¶ - 718 to miêdzy innymi VIBN (N to Nun koñcowe = 700), angielskie s³owo WISE to M¡DRY oraz ZNAÆ SIÊ NA CZYM¦...

ale ta liczba ma takÂże 718 tysiĂŞcy innych znaczeĂą :)

718 jest po prostu M¥DROŒCI¥ SAM¥ W SOBIE, nie s³owem "m¹droœÌ" ale SAM¥ M¥DROŒCI¥ - jest egipskim Thothem oraz greckim Hermesem (Trismegistosem) - uczy m¹droœci - 718 to UKRYTY NAUCZYCIEL... uczy on nie tylko mnie ale WSZYSTKICH...

KAPÂŁAN 718'

Wzajemnie siĂŞ nakrĂŞcacie...

MoruÂś z Ciebie jest taka pociecha , jak maÂło kto - w zasadzie to jesteÂś takim samonapedzajaĂŚym i pobudzajÂącym Nas do pracy motorem - dziĂŞki wnosisz wiele w te forum ...( to nie naÂśmiewanie siĂŞ , a prawda) moja oczywiÂście .
 :D :D :D ;D

KapÂłanie dziĂŞki za to wyjaÂśnienie

pozdrawiam LAGUNA

to raczej jeszcze inny aspekt Nun, od tego co pisaÂłem: i-nun

A mozesz wiĂŞcej o tym? nie rozumiem hebrajskiego. Ani BhaÂŁagana  ;)
Nie znam siĂŞ teÂż na gematri i znaĂŚ nie bĂŞde.
Ale Ciekawi mnie ten zapis...
CaÂły wers,
a zwÂłaszcza "without final nun"

oznacza to, Âże zapis ten normalnie siĂŞ sumuje do 68 (bez finalnego nun!) a gdy siĂŞ zastosuje twarde reguÂły zydowskich uczonych (dzisiaj raczej nie stosowane juz!) to wychodzi wtedy TAK WÂŁAÂŚNIE, bo finalne - koĂącowe NUN to 700 a zwykÂłe 50 i tyle - proste :)

718'

Czyli nie jest jednoznacznie jedna wartoœÌ liczbowa przypisana
do dokÂładnie tego(nUn) zestawu liter:
bo albo 50 albo 700 tak?

Ale to i tak nawet ma caÂłkiem sens.

to skad ono siĂŞ tu wziĂŞÂło wogĂłle w tej interpretacji? hĂŞ?

Mam wÂłaÂśnie za sobÂą pierwszy kontakt z Twoim opracowaniem "ksiĂŞga cheopsa".
Szkoda ¿e tych pozosta³ych nie mo¿na zci¹gn¹Ì.

to skomplikowane zasady gramatyki henrajskiej i raczej nie wyjaÂśniĂŞ tego proÂściej - pejsy golĂŞ a obrezezany broĂą boÂże nie jestem, rozumiesz? :)

tylko uczony zydowski to wyjaÂśni prawidÂłowo, ja znam zasadĂŞ i siĂŞ niÂą posÂługujĂŞ i tyle...

reszta tekstĂłw za jakiÂś czas siĂŞ pojawi znowu...

KSIÊGA CHEOPSA to co¶ wiêcej ni¿ channeling to wyja¶nione na kilku poziomach PEWNE KONRETNE S£OWA KLUCZE z przekazów Samuela - to jest interpretacja przekazów przekazem - mo¿e za³apiesz co mama na my¶li, nie wiem... to najmniej skomplikowany tekst jaki napisa³em - "Z£AMANIE SIÓDMEJ PIECZÊCI" to tekst tak skomplikowany jak to co analizuje czyli Apokalipsa ¦wiêtego Jana - po¶wiêci³em analizie wersu z liczb± 666 a¿ 11 stron drobnego tekstu i a¿ 30 DNI SWOJEGO CZASU NON STOP Z PRZERW¡ NA SPANIE TYLKO - niech to da pojêcie JAK SKOMPLIKOWANA jest Ksiêga Apokalipsa... opracuje za³±cznik do niej - pewnie kolejne 11 stron bo skupi³em siê TYLKO NA CELU PROJEKTU CHEOPS zamykaj±c oczy na resztê a to b³±d bo pomin±³em resztê znaczeñ ca³kiem :( - b³±d naprawie niebawem i a¿ strach sie baæ co z tego wyjdzie!!! a wiem, ¿e paradoskalnie wyja¶ni to bardziej tajemnicze zdanie Samuela "FARAON MA UJRZEÆ S£OÑCE", nie zaprzeczy to niczego a wrêcz odwrotnie - bardziej rozja¶ni bo trzeba wyj¶æ po za znaczenia dla Projektu Cheops jednak...

KAPÂŁAN 718'

Wiedza?

CzÂłowiek w Ciszy jest w stanie otrzymaĂŚ odpowiedÂź na kaÂżde pytnie.

CzÂłowiek w Ciszy jest w stanie dotrzeĂŚ do kaÂżdej wiedzy.

CzÂłowiek w Ciszy nie ocenia.

CzÂłowiek w Ciszy nie myli wiedzy z naukÂą

Cz³owiek w Ciszy nie kieruje siê intelektem czyli dostrzega wartoœÌ informacji.

CzÂłowiek w Ciszy nie daje siĂŞ wpuszczaĂŚ w maliny jakimÂś bytom ktĂłre ÂżerujÂąc na jego energii robiÂą z siebie ,,ÂświadomoÂści wyÂższe"

CzÂłowiek w Ciszy nie buduje swojej  ,,wyjÂątkowoÂści"

Cz³owiek w Ciszy traktuje przekazy neutralnie, ogl¹da je jak film nie utorzsamia sie z nimi nie pod³¹cza siê pod nie

CzÂłowiek w Ciszy, nie walczy

CzÂłowiek w Ciszy podaje informacje nie naucza, bo wnioski z informacji kaÂżdy sam wyciÂąga

pozdrawiam
 

cytat-niecytat. A w ten sposĂłb?..  tuning..

Wiedza?

CzÂłowiek w Ciszy OTRZYMUJE odpowiedÂź na kaÂżde pytnie.

CzÂłowiek w Ciszy DOCIERA do kaÂżdej wiedzy.

CzÂłowiek w Ciszy jest WOLNY od ocen.

CzÂłowiek w Ciszy ODRÓ¯NIA wiedzĂŞ od  nauki

Cz³owiek w Ciszy czyli DOSTRZEGA WARTO¦Æ informacji, narzedzie, jakim jest intelekt, uzywa z zgodnie z przeznaczeniem.

Cz³owiek w Ciszy ZNA swoj¹ ,,wyj¹tkowoœÌ". (w sensie rozumienia swojej specyfiki)
(tu chyba jedyna diametralna ró¿nica od tego co Ty, petras)

CzÂłowiek w Ciszy WOLNY jest od kompleksu skali wzrostu ÂświadomoÂści.
(wolny od modelu: wyÂższe-niÂższe)

CzÂłowiek w Ciszy traktuje przekazy neutralnie, oglÂąda je jak film,
jest WOLNY od utoÂżsamiania sie z nimi, przepÂływajÂą przez niego.

CzÂłowiek w Ciszy, jest Âświadom, Âże IEST.(wolny od potrzeby udowadniania sobie czy komukolwiek tego).

CzÂłowiek w Ciszy podaje informacje nie naucza, bo wnioski z informacji kaÂżdy sam wyciÂąga

po-Zdrawiam

GÂłosu nie sÂłychaĂŚ, a informacja pÂłynie...


Pozdrawiam - Thotal :)

Cz³owiek w CISZY jest symbolizowany w okultyzmie przez SFINKSA a czemu to niech ka¿dy przypomnie sobie legendê o ZAGADCE SFINKSA - zawiera ona zasadnicze przes³anie dla prawdziwych adeptów - zwyk³y cz³owiek nie odpowie na pytanie Sfinksa - jest to tam doœÌ mocno wyjaœnione...

718'

π




bo ile mozna ciÂągle mowic o tym samym ;)

po - zdrawiam - i przed: teÂż.

Pytanie czy czÂłowiek w beÂłkocie - to jeszcze czlowiek, czy co innego?