Niezale¿ne Forum Projektu Cheops

Hydepark => Hydepark ;) => W±tek zaczêty przez: sqnik Wrzesieñ 26, 2008, 08:46:45



Tytu³: musialem o tym napisac
Wiadomo¶æ wys³ana przez: sqnik Wrzesieñ 26, 2008, 08:46:45
wlasnie tak siedze i sie zastanawiam... bo jakis smutniejszy jestem.. i chyba wiem wczesniej zanim zaczalem wierzyc w boga bylem weselszy tzn niby dalej jestem... ale w srodku ducha czuje ze nie jest juz tak samo... dlaczego ?
bo nie wierzac w boga mialem swiadomosc iz mimo iz sa krzywdy na swiecie... no coz... :/
ale teraz gdy juz wierze w boga, jest mi z tym zle ze nadal sa te krzywdy mimo iz wedlug mnie bog istnieje... i nie wiem dlaczego tak jest ... czy jest cos tak wartego poswiecenia zeby niektorzy przezywali to co przezywaja? to ze dziewczyna przetrzymywana jest przez ojca iles tam nascie lat i gwalcona ? to ze ludzie nie maja co jesc ? sa mordowani, przetrzymywani, a moze bog o tym nie wie? a moze boga niema ? ;/ i moze nie rozumiem ale w takim razie jak wytlumaczyc te wszystkie zjawiska nadprzyrodzone w moim otoczeniu ? ktorych juz nie bede opisywal poraz n-ty (stare forum) juz nie wiem co o tym wszytkim myslec wiem jedno... ze jestem na tyle silny psychicznie ze te rzeczy mnie nie zlamia... i nadal bede dobry na przekor wszystkiemu... ale to smutna rzeczywistosc... jak dla mnie :(


Tytu³: Odp: musialem o tym napisac
Wiadomo¶æ wys³ana przez: wiki Wrzesieñ 26, 2008, 08:50:02
sqnik , "Bóg jest mi³o¶ci±", pomedytuj nad tym. A odpowied¼ przyjdzie dlaczego jet tak na tym ¶wiecie.

pozdrawiam


Tytu³: Odp: musialem o tym napisac
Wiadomo¶æ wys³ana przez: sqnik Wrzesieñ 26, 2008, 08:51:26
no tak... ja sam rozsiewam milosc wokol mnie... ludzie przy mnie przestaja sie klucic itd... ale ja nie moge byc wszedzie... a takich ludzi jak ja jest za malo :(
medytowac medytuje + staram sie wejsc w stan oobe, ale jak narazie bez rezultatow :/  i moze gdyby bog przeszedl przez to co niektorzy przechodza, moze zakonczylby to, mimo iz wiele osob mowi mi ze jestem, eee... obdarowany, ze bede kims wielkim... to dlaczego nadal tego nie rozumiem... dlaczego piszac to cisnie mnie w gardle...


Tytu³: Odp: musialem o tym napisac
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Enigma Wrzesieñ 26, 2008, 13:18:31
A ja moze napisze cos szokujacego, ale dla mnie bóg jest sprawiedliwy. Pewnie pomyslicie, niemo¿liwe... ale muzu³manie mówi± ze wyroki boskie takie sie wydaj± byæ niesprawiedliwe, rozpartywane pojedyñczo. Natomista dodane do siebie, zsumowane... to juz inna historia bo moze zahaczaæ o przesz³e wcielenia. I tak z regresingów wiadomoze czasem zachodzi zmiana roli - kata w ofiare i  na odwrót. Nie chcia³abym nikogo os±dzac, ale sa tez przypadki skrajne gdy np w jednym wcielenia kto¶ ma 10 dzieci - w nastepnym jest bezdzietny. Nie mamy dostepu do tych wspomnieñ i byæ moze to jest problemem, a moze wybawieniem. Tak czy ianczej jak ciezkie ofiary ponosimy, ¿ycie jest niestety lekcj± ( a nie wycieczk±) w której musimy sie uczyæ. Gdyby wszystko sie nam udawa³o, ta egzystencjia by³aby ... My¶le wiec ze do czego¶ zd±¿amy, moze aby odzyskaæ swoje zablokowane dna? Tego nie wiem, ale twierdzenieu ze 'bóg jest mi³o¶ci±' w obliczu nieszcze¶æ jakie widzimy wydaje sie byc ma³o realne. Dla mnie je¶li istnieje jakas Istota, która kreci tym interesem... to nawet zycie na ziemi moze przebiegaæ bez koniecznej interwencji boskiej. Co wysy³amy (w kosmos do ludzi) to otrzymujemy spowrotem. I niesatety ludzie sprowadzaja na siebie skutni nieszczê¶æ, choæ czasami karma odk³ada sie na przysz³e wcielenie.


Tytu³: Odp: musialem o tym napisac
Wiadomo¶æ wys³ana przez: wiki Wrzesieñ 26, 2008, 13:33:47
Enigma na prawde w tych s³wach zawarte jest wszystko BÓG JEST MI£O¦CI¡, przeanalizuj pomy¶l, ok napisze jeszcze inaczej NIE MA¦WIAT£A BEZ CIEMNO¦CI, NIE MA DNIA BEZ NOCY, inacej Ci tego nie potrafiê wyt³umaczyæ:(

Nie wierzê w karmê.... ani grzechy...

Gdzie¶ na porprzednim forum zacytowa³ kim jest BÓG, Stanley. Cytat z ksi±¿ki Amadeusza Szymury "Twoja mi³o¶æ nie jest grzechem" Najpiêkniejszy tekst jaki czyta³am...

Pozdrawiam


Tytu³: Odp: musialem o tym napisac
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Thotal Wrzesieñ 26, 2008, 15:40:35
BÓG JEST MI£O¦CIA, a Jego ciemn± stron± jest strach...

Smutny jeste¶ z powodu lêków których jeszcze nie zrozumia³e¶, jest ci niedobrze z powodu braku ³±czno¶ci z MI£O¦CI¡ ulokowan± w samym sercu twojego istnienia. Tworz±c wokó³ siebie otoczkê z MI£O¦CI, automatycznie niwelujesz i pozbawiasz mocy jakichkolwiek lêków. Te dwie si³y nawzajem siê wykluczaj±, tylko ty sam mo¿esz zdecydowaæ gdzie powêdruj± twoje my¶li, jakim nastrojom siê poddasz wobec zmieniaj±cych siê ci±gle sytuacji.
Wybór zale¿y tylko od ciebie, wiêc twórz na miarê swojej ¶wiadomo¶ci.

Pozdrawiam - Thotal


Tytu³: Odp: musialem o tym napisac
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Enigma Wrzesieñ 26, 2008, 19:53:54
No tak, ale Sqnik pyta³ sk±d sie w takim razie bierze tyle z³a... inaczej nie potrafie tego wyt³umaczyæ  :-\


Tytu³: Odp: musialem o tym napisac
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Thotal Wrzesieñ 26, 2008, 20:26:41
Rodzimy siê z programem nauki doskonalenia mi³o¶ci w sytuacjach, z których w poprzednim ¿yciu nie poradzili¶my sobie w sposób nas zadawalaj±cy. Z³o wynikaj±ce z zachowañ innych ludzi jest testem na nowe, lepsze rozwi±zania w tej nauce.
B±d¼ obserwatorem, zauwa¿ co dzieje siê wewn±trz twojego umys³u (spróbuj to przetrawiæ ) i zamieñ w mo¿liwie dogodny ci sposób uczucie lêku w stan b³ogos³awieñstwa.
B³ogos³aw wszystko co ciê spotka, testy przestan± siê pojawiaæ...
Im wiêcej ludzi to zrozumie, tym mniej bêdzie tragedii wywo³anych przez ludzki strach.


Tytu³: Odp: musialem o tym napisac
Wiadomo¶æ wys³ana przez: chanell Wrzesieñ 26, 2008, 21:25:13
Rodzimy siê z programem nauki doskonalenia mi³o¶ci w sytuacjach, z których w poprzednim ¿yciu nie poradzili¶my sobie w sposób nas zadawalaj±cy. Z³o wynikaj±ce z zachowañ innych ludzi jest testem na nowe, lepsze rozwi±zania w tej nauce.
B±d¼ obserwatorem, zauwa¿ co dzieje siê wewn±trz twojego umys³u (spróbuj to przetrawiæ ) i zamieñ w mo¿liwie dogodny ci sposób uczucie lêku w stan b³ogos³awieñstwa.
B³ogos³aw wszystko co ciê spotka, testy przestan± siê pojawiaæ...
Im wiêcej ludzi to zrozumie, tym mniej bêdzie tragedii wywo³anych przez ludzki strach.
Thotal :)
Bardzo piêknie my¶lisz i piszesz zgadzam siê z tob± ,ale to nie jest takie proste.Jest tyle otaczaj±cego ans z³a ¿e az jestem przera¿ona.


Tytu³: Odp: musialem o tym napisac
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dariusz Wrzesieñ 26, 2008, 21:38:04
Dlatego wci±¿ pracujemy nad sob±. Wci±¿ prowadzimy ten duchowy trening.


Tytu³: Odp: musialem o tym napisac
Wiadomo¶æ wys³ana przez: annabella Wrzesieñ 26, 2008, 22:43:52
Sqnik , zadajesz bardzo madre i dojrzale pytania........i to jez swiadczy o Twojej madrosci . I bardzo mi sie podoba co Ci odpowiedzial  Thotal ,  w zasadzie nic wiecej nie dopisze bo zgadzam sie z przedmowcami


Tytu³: Odp: musialem o tym napisac
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Micha³ Wrzesieñ 26, 2008, 22:50:41
moze gdyby bog przeszedl przez to co niektorzy przechodza..

ale¿ on dok³adnie to robi. przechodzi wraz z nami przez ka¿de cierpienie...


Tytu³: Odp: musialem o tym napisac
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Micha³ Wrzesieñ 26, 2008, 22:53:39
BÓG JEST MI£O¦CIA, a Jego ciemn± stron± jest strach...

Smutny jeste¶ z powodu lêków których jeszcze nie zrozumia³e¶, jest ci niedobrze z powodu braku ³±czno¶ci z MI£O¦CI¡ ulokowan± w samym sercu twojego istnienia. Tworz±c wokó³ siebie otoczkê z MI£O¦CI, automatycznie niwelujesz i pozbawiasz mocy jakichkolwiek lêków. Te dwie si³y nawzajem siê wykluczaj±, tylko ty sam mo¿esz zdecydowaæ gdzie powêdruj± twoje my¶li, jakim nastrojom siê poddasz wobec zmieniaj±cych siê ci±gle sytuacji.
Wybór zale¿y tylko od ciebie, wiêc twórz na miarê swojej ¶wiadomo¶ci.

Pozdrawiam - Thotal

ale to ¼le ¿e odczuwa tak± empatiê ?


Tytu³: Odp: musialem o tym napisac
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Thotal Wrzesieñ 27, 2008, 01:15:12
Ludzie wra¿liwi, pe³ni empati, to najczê¶ciej stare do¶wiadczone dusze, które swój program przedurodzeniowy maj± wype³niony do¶wiadczeniami ciê¿szego kalibru. Jest takie powiedzenie, ¿e Bóg nas obci±¿a do¶wiadczeniami tylko takimi, jakim zdo³amy podo³aæ, czyli im wiêksze cierpienia, tym wiêksze mo¿liwo¶ci przyswojenia nauk z nich p³yn±ce...
Emocje s± wynikiem docierania do w³asnego wnêtrza poprzez do¶wiadczenia zewnêtrzne, w momencie u¶wiadomienia sobie ¶wiata wewnêtrznego, emocje samoistnie zamieniaj± siê na b³ogostan. Emocje to pierwszy stopieñ do zauwa¿enia siebie samego, nastêpnym krokiem jest poszukiwanie skutków i zrozumienie zasad dzia³ania ludzkiej psychologii. Ewolucja zawsze koñczy siê powrotem do ¼ród³a, b³ogostan jest jego ¶witaniem...


Tytu³: Odp: musialem o tym napisac
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Septerra Wrzesieñ 27, 2008, 13:38:13
Cytuj
Bóg nas obci±¿a do¶wiadczeniami tylko takimi, jakim zdo³amy podo³aæ, czyli im wiêksze cierpienia, tym wiêksze mo¿liwo¶ci przyswojenia nauk z nich p³yn±ce...
Jasne... szczegolnie takie przypadki jak 11(?) letnia Ania, molestowana przez ksieza, ktora zdecydowala sie powiesic.

Cytuj
Ludzie wra¿liwi, pe³ni empati, to najczê¶ciej stare do¶wiadczone dusze, które swój program przedurodzeniowy maj± wype³niony do¶wiadczeniami ciê¿szego kalibru.
Bardzo mo¿liwe. Znam jedn± tak± osob±, nieludzko wrêcz wra¿liw±, piêkn± i pe³n± empatii - któr± bardzo kocham. I to jedyna osoba, której aurê kiedykolwiek widzia³em - piêkn± zielon± po¶wiatê. Kolor serca...


Tytu³: Odp: musialem o tym napisac
Wiadomo¶æ wys³ana przez: sqnik Wrzesieñ 27, 2008, 21:10:29
ehz ciezkie to jest zeby to zrozumiec, w kazdym razie wiem ze za to ze jestem dobrym czlowiekiem dostaje nagrody... ciesze sie z tego bardzo... ale nie o mnie mi chodzi tylko o innch, wiecie... nadal czuje to cos ze cos musze zrobic i to nie daje mi przestawac myslec o tym kazdego dnia, i jestem prawdziwym facetem ;) tzn ze jak np dostane wpier*** to nie placze, ale jak mysle o tym zle ktore panuje na swiecie to mi sie zawsze lezka kreci w oku :(, wiem jedno ze mam sprowadzac na dobra droge i mimo iz wydaje mi sie to troche eee...no glupie :P nie zrozumcie mnie zle, zostalem wychowany na blokowisku to jednak podswiadomie to robie! sam sie dziwie ze inni nie wysmiewaja mnie wtedy, tylko sie zastanawiaja nad soba, ale ksiedzem na pewno nie zostane :D hehe... dziwne uczucie... dobra ide sie przespac pare godzin i pomedyuje pozniej troche :) jak sie przebudze o tej 3:00 jak co noc -.- :P pozdro

p.s. i oby bylo jak najwiecej ludzi takich jak my
p.s.2 czy tylko ja to zauwazylem ze od kilku miesiecy atmosfera na tym forum jest taka jakas milsza? ;>


Tytu³: Odp: musialem o tym napisac
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dariusz Wrzesieñ 27, 2008, 21:19:48
Masz racje, co¶ siê zmieni³o na plus.


Tytu³: Odp: musialem o tym napisac
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Septerra Wrzesieñ 27, 2008, 22:50:26
Istotnie jak czyta³em stare tematy, wszêdzie gdzie¶ iskrzy³o.
Teraz sama przyjemno¶æ wej¶æ po godzinach, poczytaæ, dorzuciæ co¶ od siebie...


Tytu³: Odp: musialem o tym napisac
Wiadomo¶æ wys³ana przez: kokos3k Wrzesieñ 28, 2008, 00:22:37
patrzycie na to od strony mi³o¶ci i mówicie ¿e mi³o¶æ zwyciê¿y wszystko, ¿e niweluje strach, z³o¶æ, zawi¶æ.. a mo¿e to w³a¶nie mi³o¶æ powoduje negatywne odczucia? takie jak zazdro¶æ, z³o¶æ, cierpienie? itp itd no i ich skutki. Moim zdaniem ¿ycie BEZ mi³o¶ci jako takiej jest piêkniejsze, je¿eli nie piêkniejsze to ³atwiejsze, mi³o¶æ stwarza problemy, nie kochaj±c nie ma tych problemów. Oczywi¶cie pojawi± siê inne ale to ju¿ inna sprawa


Tytu³: Odp: musialem o tym napisac
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Joel Wrzesieñ 28, 2008, 01:01:30
A wiec jaka ty milosc znasz ? Rozumiem to jest twoje zdanie, ktore szanuje - lecz, co to jest za milosc ta "jako takiej jest" ?? Jak ja okreslasz ??

Milosc ktora ja widze mogla by zmienic caly wszechswiat - Ciezej z tym, aby wszyscy z niej w pelni korzystali - "uzywali" milosci.

Pozdrawiam,
Joel.

PS.
Cytuj
p.s.2 czy tylko ja to zauwazylem ze od kilku miesiecy atmosfera na tym forum jest taka jakas milsza? ;>

Masz racje :)


Tytu³: Odp: musialem o tym napisac
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Micha³ Wrzesieñ 28, 2008, 10:15:19
patrzycie na to od strony mi³o¶ci i mówicie ¿e mi³o¶æ zwyciê¿y wszystko, ¿e niweluje strach, z³o¶æ, zawi¶æ.. a mo¿e to w³a¶nie mi³o¶æ powoduje negatywne odczucia? takie jak zazdro¶æ, z³o¶æ, cierpienie? itp itd no i ich skutki. Moim zdaniem ¿ycie BEZ mi³o¶ci jako takiej jest piêkniejsze, je¿eli nie piêkniejsze to ³atwiejsze, mi³o¶æ stwarza problemy, nie kochaj±c nie ma tych problemów. Oczywi¶cie pojawi± siê inne ale to ju¿ inna sprawa

To najdziwniejszy post jaki do tej chwili tu przeczyta³em  ::)


Tytu³: Odp: musialem o tym napisac
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Septerra Wrzesieñ 28, 2008, 10:27:37
Twoja mi³o¶æ równa siê chêci posiadania... Ta, o której my piszemy - nie. Taka subtelna ró¿nica, ale znaczy wiele.

Chocia¿, z jakiego¶ punktu widzenia mo¿na by przyznaæ ci racjê - mi³o¶æ powoduje te negatywne uczucia, ale po¶rednio - przez jej brak... Heh, tak my¶lê.


Tytu³: Odp: musialem o tym napisac
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Micha³ Wrzesieñ 28, 2008, 10:28:52
mi³o¶æ powoduje te negatywne uczucia, ale po¶rednio - przez jej brak...

nic dodaæ, nic uj±æ


Tytu³: Odp: musialem o tym napisac
Wiadomo¶æ wys³ana przez: chanell Wrzesieñ 28, 2008, 18:47:04
patrzycie na to od strony mi³o¶ci i mówicie ¿e mi³o¶æ zwyciê¿y wszystko, ¿e niweluje strach, z³o¶æ, zawi¶æ.. a mo¿e to w³a¶nie mi³o¶æ powoduje negatywne odczucia? takie jak zazdro¶æ, z³o¶æ, cierpienie? itp itd no i ich skutki. Moim zdaniem ¿ycie BEZ mi³o¶ci jako takiej jest piêkniejsze, je¿eli nie piêkniejsze to ³atwiejsze, mi³o¶æ stwarza problemy, nie kochaj±c nie ma tych problemów. Oczywi¶cie pojawi± siê inne ale to ju¿ inna sprawa
Ty chyba myslisz o mi³o¶ci fizycznej do jednej osoby,a my mówimy o mi³o¶ci bezwarunkowej,bezgranicznej w której nie ma miejsca na zazdro¶æ i cierpienie


Tytu³: Odp: musialem o tym napisac
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dariusz Wrzesieñ 28, 2008, 22:23:37
Jêzyk Polski jest jednak ubogim jêzykiem. ¯eby sok³adnie okre¶liæ o co na chodzi choæby w wypadku mi³o¶ci, musimy uzyæ niejednokrotnie wielu s³ów, a w wypadku tego w±tku tyle postów trzeba by³o napisaæ aby wreszcie kto¶ sprecyzowa³ sedno. Taka np. greka, wystarczy³o ¿e u¿y³e¶ okre¶lenia np. filia i kazdy wiedzia³ o co chodzi, be¿ d³ugiego wyja¶niania.


Tytu³: Odp: musialem o tym napisac
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Thotal Wrzesieñ 29, 2008, 00:02:35
Zazdro¶æ, z³o¶æ cierpienie s± wynikiem braku mi³o¶ci...
Strach przed utrat±, przed mo¿liwo¶ci± odej¶cia bliskiej osoby powoduje uczucie zazdro¶ci. Prawdziwa mi³o¶æ zazdro¶ci nie stworzy. Kto¶ kto zazdro¶æ uto¿samia z mi³o¶ci± nic o tej drugiej nie wie. Cz³owiek który rozbudowa³ wewnêtrzn± mi³o¶æ, pokocha³ siebie, przyci±gnie do siebie tak± sam± postaæ ( na zasadzie podobne przyci±ga podobne ) p³ci przeciwnej. Prawdziwie kochaj±cy siê ludzie nie zaznaj± uczucia zazdro¶ci, nie musz± byæ ze sob± do koñca ¿ycia, mog± ¿yæ w innych zwi±zkach, ale mi³o¶æ jest w nich dalej. Ludzie o wielkich sercach nie musz± ograniczaæ siê do kierowania swych uczuæ do jednej osoby, jednak najczê¶ciej tak jest, ¿e cz³owiek któremu po¶wiêcili swe ¿ycie jest dla nich najwiêksz± ¶wiêto¶ci±. Nie rozmieniaj± siê na drobne, nie skacz± z kwiatka na kwiatek, dochodzi do tego ¿e nie musz± nawet wspó³¿yæ, wystarczy tylko bycie. Wystarczy rado¶æ z tworzenia duchowej wspólnoty.

Seksualno¶æ tworzy napiêcia, czêsto jest tak, ¿e ludzie wykorzystuj± siê nawzajem, potrzebuj± wspólnych kontaktów i boj± siê ¿e zostan± od tych przyjemno¶ci odciêci, tylko ¿e to nie jest mi³o¶æ, to zwyk³a chêæ zaspokojenia potrzeb fizjologicznych, psychologicznych czy spo³ecznych. Gdy minie pierwsza euforia, zakochani prze¶cigaj± siê, kto jak± zajmie pozycjê, kto kim bêdzie manipulowa³, kto kogo wykorzystywa³ - to nie ma nic wspólnego z mi³o¶ci±. Tak ¿yje wiêkszo¶æ, tak nas uformowa³a cywilizacja.

Mam nadziejê, ¿e ¿ycie na Ziemi siê zmieni, ¿e prawdziwa mi³o¶æ bêdzie czê¶ciej spotykana, ¿e instrumentalne traktowanie partnera bêdzie "widoczne", ¿e k³amstwo bêdzie widaæ na kilometr...:)


Tytu³: Odp: musialem o tym napisac
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Micha³ Wrzesieñ 29, 2008, 00:40:37

Seksualno¶æ tworzy napiêcia, czêsto jest tak, ¿e ludzie wykorzystuj± siê nawzajem, potrzebuj± wspólnych kontaktów i boj± siê ¿e zostan± od tych przyjemno¶ci odciêci, tylko ¿e to nie jest mi³o¶æ, to zwyk³a chêæ zaspokojenia potrzeb fizjologicznych, psychologicznych czy spo³ecznych. Gdy minie pierwsza euforia, zakochani prze¶cigaj± siê, kto jak± zajmie pozycjê, kto kim bêdzie manipulowa³, kto kogo wykorzystywa³ - to nie ma nic wspólnego z mi³o¶ci±. Tak ¿yje wiêkszo¶æ, tak nas uformowa³a cywilizacja.

Mam nadziejê, ¿e ¿ycie na Ziemi siê zmieni, ¿e prawdziwa mi³o¶æ bêdzie czê¶ciej spotykana, ¿e instrumentalne traktowanie partnera bêdzie "widoczne", ¿e k³amstwo bêdzie widaæ na kilometr...:)


powiem ci tak - m±dry z ciebie cz³owiek.

W³a¶nie takie posty jak ten wy¿ej sprawi³y, ¿e tu jestem i chcê tu pisaæ.. oraz wymieniaæ do¶wiadczenia


Tytu³: Odp: musialem o tym napisac
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dariusz Wrzesieñ 29, 2008, 19:50:07
Sqnik zastanawia siê nad przyczyn± calego z³a na tym padole lez. Znalaz³em w "Radzie Dziewiêciu" ciekaw± my¶l, wyja¶nienie:

"IRENE: Jedno z pytañ, jakie chcia³abym zadaæ, dotyczy pojêcia ludzkiego cierpienia oraz tego, jak do niego dosz³o. Rozumiem, ¿e kiedy ludzie byli jeszcze niewinni, prawdopodobnie nie istnia³o ono.Jak ono powsta³o, jaki jest jego cel? Czy ma ono zwi±zek ze strachem, jaki odczuwa cz³owiek przed nowym? Dlaczego cierpienie w ogóle istnieje?TOM: Najpierw musisz wiedzieæ, ¿e Ziemia jest jedyn± planet± w ca³ym Wszech¶wiecie, na której mo¿na dokonywaæ wyborów. Na pocz±tku ludzko¶æ chodzi³a z bogami, a znacie przecie¿ historiê pokusy drzewa ¿ycia: podkuszono ich, aby spróbowali rado¶ci bycia jednym z ca³ym stworzeniem. Wtedy Stwórca powiedzia³: “Tego wam nie wolno". Mimo to, wolno im by³o dokonaæ wyboru. I ludzko¶æ dokona³a wyboru. Od tego dnia to nie Stwórca was karze, ale sami siê karzecie, bo dotknêli¶cie Wiedzy o tym, kim naprawdê jeste¶cie i przerazi³o was to, bo wiedzieli¶cie, ¿e nie jeste¶cie w stanie poj±æ tej wiedzy dog³êbnie i ca³kowicie.Wtedy sta³o siê konieczne zaludnienie Ziemi, tak wiêc wszystkie komórki Stwórcy sta³y siê pojedynczymi jednostkami i wolnymi duszami, aby mog³y z wyboru staæ siê jedno¶ci± i harmoni±. Dlatego te¿ Ziemia jest jedyn± planet± posiadaj±c± ¶wiadomo¶æ, a ludzie sami wybrali smutek z powodu zniszczenia zaufania, którym ich obdarzono i zaczêli po¶wiêcaæ siebie i swoje dzieci. Czas, aby Zakoñczyæ tê farsê po¶wiêcenia, bo to w³a¶nie ona trzyma was w pêtach. Trzeba uwolniæ ludzko¶æ!IRENE: Wiêc niektórzy przywódcy religijni wykorzystali to poczucie winy?TOM: W³a¶nie. Wykorzystali, poniewa¿ by³ to dobry sposób, aby trzymaæ ludzi w ryzach. S³uchaj uwa¿nie: kiedy istnieje kto¶, kto rozumie energie ca³ego stworzenia i wie jak mo¿na je spo¿ytkowaæ, aby staæ siê bogiem, wtedy resztê ludzko¶ci trzyma w ryzach.IRENE: Na pocz±tku, dlaczego Stworzyciel zabroni³ cz³owiekowi wiedzieæ?TOM: Wa¿ne by³o, aby ludzie zaczêli istnieæ bez tego zakazu, ale za to z zaufaniem i mo¿liwo¶ci± wyboru.IRENE: Wiêc nie chodzi³o o to, ¿e “Nie bêdziesz wiedzia³", chodzi³o o “W porz±dku, oto pierwszy przyk³ad wyboru, ja twierdzê, – e nic mo¿esz go mieæ, teraz za to mo¿esz wybraæ: albo bêdziesz mi pos³uszny, albo nie".TOM: To prawda, lecz zrozum te¿, ¿e kiedy jeste¶ pos³uszna, to jest to æwiczenie, po którym nie musisz ju¿ d³u¿ej byæ pos³uszna.IRENE: Pos³uszeñstwo nie wyklucza wolnej woli, a raczej dzia³a na jej korzy¶æ, poniewa¿ nie przywi±zujesz do pos³uszeñstwa takiej wagi.TOM: To w³a¶nie jest wielka prawda. Tak.MIKI: Wydaje siê, ¿e niektórzy ludzie d¼wigaj± na barkach wiêksze ciê¿ary ni¿ inni, wiêcej cierpi±. Czy dzieje siê tak dlatego, aby daæ tym ludziom jak±¶ nauczkê, lub nauczyæ czego¶ innych, czy te¿ jest to po prostu ich pech?"


Tytu³: Odp: musialem o tym napisac
Wiadomo¶æ wys³ana przez: sqnik Wrzesieñ 30, 2008, 08:31:43
mam dziwne wrazenia bez kitu ^^ gdybym stal obok i widzial swoje mysli pomyslalbym czubek :D w kazdym razie czulem sie jak na jakis testach przez ostatni okres czasu a w niedziele to bylem juz tak zmeczony i w ogole... a teraz od poniedzialku czuje ze sily mi powrocily, dawno tak dobrze sie nie czulem :D ciewakwe czy przeszedlem te testy :P hehe tylko teraz co dalej  ?czekam z niecierpliwoscia :) pozdro


Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

watahaslonecznychcieni maho gangem x22-team phacaiste-ar-mac-tire