Niezale¿ne Forum Projektu Cheops

Hydepark => Kosmos => W±tek zaczêty przez: t0m3k12 Marzec 01, 2009, 22:14:36



Tytu³: HIPERAKTYWNOSC SLONCA 2012
Wiadomo¶æ wys³ana przez: t0m3k12 Marzec 01, 2009, 22:14:36
Polecam filmik z Discovery Sience z polskim lektorem o burzy kosmicznej:

http://patrz.pl/filmy/discovery-burze-kosmiczne

Bardzo możliwe, że w 2012 nasze rodowite Słońce nas załatwi, a nie jakies Planety X, Nibiru. Ja bije na alarm razem z Patrickiem Gerylem o nadchodzącym zagrożeniu. Nie jestem, ani nie byłem za jakimiś channelingami pseudo-proroka Lucyny i jej Samcia. Nie wierze w jakieś bzdety co komus się śnią po nocach o jakichś obiektach kosmicznych Nibiru lub innych od tego pochodnych nie wiadomo skąd i ciekawą trajektorią lotu.

Pozdrawiam


Tytu³: Odp: HIPERAKTYWNOSC SLONCA 2012
Wiadomo¶æ wys³ana przez: secularus Marzec 01, 2009, 23:49:06
Co za ró¿nica co nas zmiecie s³oñce, planety X czy mo¿e sami wysadzimy siê w powietrze. Co raz wiêcej hipotez przemawia za tym ¿e za d³ugo nie tu porz±dzimy. Dlatego opcja samcia do mnie przemawia. Wolê zak³adaæ ¿e wykopanie Faraona nas uratuje ni¿ szukaæ ''³udki'' która wytrzyma zderzenie z kilometrow± fal±.


Tytu³: Odp: HIPERAKTYWNOSC SLONCA 2012
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Blad Marzec 02, 2009, 10:02:30
Film ten zosta³ zrobiony przed 2000 i ostrzega w³a¶nie przed 2000 rokiem czyli przed ostatnim przesileniem. Ale w to jestem sk³onny uwierzyæ, ni¿ w teoriê patryka geryla, o przemagnesowaniu ziemi , zatrzymanie jej biegu i obrotu w przeciwnym kierunku,
mo¿e ten film pozwoli wam trochê na zrozumienie jak to wszystko dzia³a http://patrz.pl/filmy/wszechswiat-planety


Tytu³: Odp: HIPERAKTYWNOSC SLONCA 2012
Wiadomo¶æ wys³ana przez: t0m3k12 Marzec 02, 2009, 16:04:55
Film ten zosta³ zrobiony przed 2000 i ostrzega w³a¶nie przed 2000 rokiem czyli przed ostatnim przesileniem. Ale w to jestem sk³onny uwierzyæ, ni¿ w teoriê patryka geryla, o przemagnesowaniu ziemi , zatrzymanie jej biegu i obrotu w przeciwnym kierunku,
mo¿e ten film pozwoli wam trochê na zrozumienie jak to wszystko dzia³a http://patrz.pl/filmy/wszechswiat-planety

To bez znaczenia czy film by³ zrobiony w 1920 czy w 2010. Nawiazuje do aktywno¶ci s³onecznej, ktora osiaga max co 11 lat. Akurat naukowcy ustalili, ze na 2012/2013 przypadnie bardzo interesuj±cy max aktywnosci, ktory bedzie mogl popalic niektore urzadzenia :D


Tytu³: Odp: HIPERAKTYWNOSC SLONCA 2012
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Blad Marzec 03, 2009, 08:10:35
Film ten zosta³ zrobiony przed 2000 i ostrzega w³a¶nie przed 2000 rokiem czyli przed ostatnim przesileniem. Ale w to jestem sk³onny uwierzyæ, ni¿ w teoriê patryka geryla, o przemagnesowaniu ziemi , zatrzymanie jej biegu i obrotu w przeciwnym kierunku,
mo¿e ten film pozwoli wam trochê na zrozumienie jak to wszystko dzia³a http://patrz.pl/filmy/wszechswiat-planety

To bez znaczenia czy film by³ zrobiony w 1920 czy w 2010. Nawiazuje do aktywno¶ci s³onecznej, ktora osiaga max co 11 lat. Akurat naukowcy ustalili, ze na 2012/2013 przypadnie bardzo interesuj±cy max aktywnosci, ktory bedzie mogl popalic niektore urzadzenia :D
Jak najbardziej ma to znaczenie, pos³uchaj tonu wypowiedzi i siania strachu co do roku 2000, a jak wiemy nic siê wtedy nie wydarzy³o, chyba ¿e przyjmniemy atmosferê strachu jako naturaln± i przeniesiemy j± na rok 2012 (chcia¿ to chyba nie jest 11 lat ró¿nicy) potem na rok 2023 i tak dalej itd.


Tytu³: Odp: HIPERAKTYWNOSC SLONCA 2012
Wiadomo¶æ wys³ana przez: PHIRIOORI Marzec 04, 2009, 14:01:02
Cytuj
Ale w to jestem sk³onny uwierzyæ, ni¿ w teoriê patryka geryla, o przemagnesowaniu ziemi , zatrzymanie jej biegu i obrotu w przeciwnym kierunku,
Patryk Goryl du¿o rzeczy widzi inaczej. Podobnie jak Kiara.

Niemniej Poma³u. Jak juz:
Najpierw zatrzymanie.. nastepnie.. przemagnesowanie..nastepnie.. w przeciwnym.

edit: usuwam ten anglizm. Za bardzo siê do mnie pod³±czaj±.

Cytuj
a jak wiemy nic siê wtedy nie wydarzy³o
"jak Wiecie".
Ka¿dy wie to co czuje i percepuje i postrzega.
Dlatego nie zdajê na "Wasz±" (rozumian± jako Twoj±) percepcjê. Znowu jestem upierdliwy o s³ownictwo. Za co Cie przepraszam Blad.
Ale ja siê broniê przed wpisywaniem mi cudzej wiedzy.

Wydarzy³o oraz Dzieje siê ca³kiem sporo.
Spójrz na pow³oki ziemi
Niektóre juz sie krêc± w przeciwnym.


Ale kto¶ opublikowa³ wyliczenia, ze ten moment zatrzymania mog³bybyæ ca³kiem ³agodny.
Bez takich inercyjnych skutków, jakie opisuje Geryl. jedynie na równiku (gdzie najwiêksza ¶rednica) by³by odczuwalny.

Jednak¿e to zale¿y od wszystkich: Ciebie i Ciebie


Tytu³: Odp: HIPERAKTYWNOSC SLONCA 2012
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Nebulitos Marzec 06, 2009, 20:03:45
W koranie jest: Zanim nadejdzie koniec ¶wiata i ponownie nadejdzie prorok, "S³oñce wstanie z zachodu." Jak widaæ musi siê Ziemia w drug± stronê obróciæ.


Tytu³: Odp: HIPERAKTYWNOSC SLONCA 2012
Wiadomo¶æ wys³ana przez: t0m3k12 Marzec 06, 2009, 21:33:24
W koranie jest: Zanim nadejdzie koniec świata i ponownie nadejdzie prorok, "Słońce wstanie z zachodu." Jak widać musi się Ziemia w drugą stronę obrócić.
Dokladnie. Nawet mialem sen w ktorym słonce wschodziło z zachodu :D


Tytu³: Odp: HIPERAKTYWNOSC SLONCA 2012
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Nebulitos Marzec 06, 2009, 22:55:09
Tu jest wiêcej na ten temat:
http://www.planetaislam.com/wiara/znakidniaostatecznego.html

(http://img13.imageshack.us/img13/9879/ssnpredictl.gif) (http://img13.imageshack.us/my.php?image=ssnpredictl.gif)


Tytu³: Odp: HIPERAKTYWNOSC SLONCA 2012
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Cysio91 Marzec 07, 2009, 07:35:17
Z tego wynika ¿e aktywno¶æ w 2012 bêdzie bardzo du¿a
Ale podobnie by³o wg wykresu w 2000 roku
Czy by³o przebiegunomowanie ...odpowiedz brzmi NIE
A czy co¶ siê wydarzy³o ??


Tytu³: Odp: HIPERAKTYWNOSC SLONCA 2012
Wiadomo¶æ wys³ana przez: muszin Marzec 07, 2009, 07:37:05
Tylko siê cieszyæ cysio :P


Tytu³: Odp: HIPERAKTYWNOSC SLONCA 2012
Wiadomo¶æ wys³ana przez: siwyatc Marzec 08, 2009, 01:19:19
Pojawi³a siê te¿ teoria, ¿e w przypadku tej hiperaktywno¶ci naszego s³oneczka wenus ma siê zapaliæ i byæ widoczna go³ym okiem? Czy kto¶ znaj±cy siê na ten temat móglby tutaj rozszerzyæ tê teoriê? np. ciekawi mnie mniej wiêcej kiedy to wenus mia³o by p³on±æ? Za odp. dziêkuje.

£KS 1908
pzdr.


Tytu³: Odp: HIPERAKTYWNOSC SLONCA 2012
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Nebulitos Marzec 08, 2009, 05:41:03
TAk naprawdê to ten wykres pokazuje kiedy jest prognozowany szczyt aktywno¶ci, a nie jak silny on bêdzie. Ostatnio naukowcy poinformowali, ¿e jakie¶ dziwne dziury mamy w magnetosferze. Chodzi o dodatnio i ujemnie na³adowane cz±stki czy co¶ ko³o tego i jak bêd± przeciwne jak w 2000r to wiatr s³oneczny bêdzie siê przedostawa³ do Ziemi i bêdzie nie fajnie. Muszê zg³êbiæ ten temat.

@siwyatc, s±dzê, ¿e nie prêdzej ni¿ koniec 2011 roku.


Tytu³: Odp: HIPERAKTYWNOSC SLONCA 2012
Wiadomo¶æ wys³ana przez: t0m3k12 Marzec 10, 2009, 21:20:36
Wenus zaplonie, bo jego magnetosfera ulegnie drastycznemu napieciu przez naladowane czasteczki wyslanych ze slonca. Bedzie ciekawe zjawisko. Bedzie to mityczne drugie slonce :P


Tytu³: Odp: HIPERAKTYWNOSC SLONCA 2012
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Nebulitos Marzec 12, 2009, 08:51:55
Naukowcem nie jestem ale wiem, ¿e pod wp³ywem silnego oddzia³ywania wiatru s³onecznego rozgrzewa i rozci±ga siê jonosfera. Jak zacznie opadaæ na powierzchniê gdzie s± jakie¶ tam zwi±zki to co¶ mo¿e siê staæ.


Tytu³: Odp: HIPERAKTYWNOSC SLONCA 2012
Wiadomo¶æ wys³ana przez: diabolicq Marzec 12, 2009, 14:25:19
O wszystkim tym wiedzieli ludzie, którzy ¿yli w staro¿ytno¶ci i niepodobna im nie wierzyæ. Dlaczego? Bo nasze pole magnetyczne jest jednym z najmniej zrozumia³ych cudów wszech¶wiata. W artykule "Zmiany kierunków pola magnetycznego Ziemi" w "Science" z 17 stycznia 1969 roku Allan Cox stwierdza: "Istnieje zawstydzaj±cy brak teorii wyja¶niaj±cej obecny stan pola magnetycznego Ziemi". Jeszcze w roku 2000 sytuacja pozostawa³a niezmieniona.

Co teraz my¶l± naukowcy? Nasze pole magnetyczne jest elektromagnesem. Wszyscy to wiedz±. Jak to siê dzieje? Poniewa¿ nasza planeta obraca siê, magnetyzm jest indukowany w taki sam sposób, jak w cewce, przez któr± p³ynie pr±d elektryczny. Innymi s³owy, Ziemia jest gigantyczn± pr±dnic± z biegunem pó³nocnym i po³udniowym.

Nie pytaj o wiêcej - naukowcy naprawdê tego nie wiedz±! Odwrócenie biegunów siê zdarza. Potwierdzaj± to geolodzy. Dzieje siê to co mniej wiêcej 11 500 lat, ale nikt nie wie dlaczego. Wszystkie spekulacje sprowadzaj± siê do "nieznanej si³y", powoduj±cej te odwrócenia - ale dotychczas nie ma na to odpowiedzi. Zawstydzaj±ce? No chyba!

To kieruje nasz± uwagê ku S³oñcu - tam mo¿emy zobaczyæ, jak potê¿ne mog± byæ odwrócenia magnetyczne! Si³y magnetyczne s± prawdziwym powodem milionów wybuchów j±drowych na S³oñcu, jest ono bowiem gwiazd± magnetyczn±: ma biegun pó³nocny, biegun po³udniowy i równik.

Podobnie jak Ziemia, S³oñce siê obraca. Obrót S³oñca jest bardzo szybki, ponad 6000 kilometrów na godzinê. Powstaje mnóstwo pól magnetycznych, które rozgrzewaj± koronê s³oneczn± do temperatury powy¿ej l 000 000°C. Pojedynczy rozb³ysk s³oneczny spowodowany krótkim spiêciem w jednym z pól magnetycznych wytwarza energiê równ± dwóm miliardom bomb wodorowych! Wyobra¼cie sobie taki wybuch na Ziemi, a szybko obliczycie straty, jakie móg³by spowodowaæ. Nastêpnie we¼my plamy s³oneczne. Charakteryzuje je potê¿ne pole magnetyczne. Si³a magnetyczna plam s³onecznych jest ogromna - 20000 razy wiêksza, ni¿ Ziemi. Plamy s³oneczne przebijaj± powierzchniê S³oñca co 11 lat - tyle wynosi ich cykl. Na pocz±tku ka¿dego cyklu bieguny plam s³onecznych odwracaj± siê, powoduj±c gigantyczne eksplozje nuklearne!

To kieruje nas ponownie ku staro¿ytnym. Odkryli oni teoriê pól magnetycznych S³oñca. Cotterell w swojej ksi±¿ce Prorocza wiedza Majów opisuje tê teoriê, przedstawiaj±c obliczenia Majów dotycz±ce zmian pola magnetycznego S³oñca. To jest doprawdy co¶ nadzwyczajnego. Kiedy to siê dzieje, ogromne rozb³yski s³oneczne siêgaj± biegunów Ziemi. I wtedy - bum! Pole magnetyczne Ziemi równie¿ siê odwraca i zaczyna ona kr±¿yæ w odwrotnym kierunku. Biegun pó³nocny staje siê po³udniowym i na odwrót! Rozumiecie? Ziemia rusza w przeciwnym kierunku, a bieguny siê odwracaj±!

Datowanie za pomoc± metody badania rozpadu cz±stek radioaktywnych sugeruje, ¿e biegun znalaz³ siê w Zatoce Hudsona jakie¶ 50 000 lat temu, a przedtem by³ ulokowany na Morzu Grenlandzkim (...). Jeszcze 30 000 lat wcze¶niej biegun móg³ znajdowaæ siê w okrêgu Yukon w Kanadzie. Je¶li zmieni siê biegun pó³nocny, zmieni siê tak¿e po³udniowy. Hapgood pisze, co nastêpuje: "Powa¿ny dowód na umiejscowienie bieguna w Zatoce Hudsona pochodzi z Antarktydy. Przy ustawieniu bieguna pó³nocnego na 60o szeroko¶ci pó³nocnej i 83o d³ugo¶ci zachodniej, biegun po³udniowy odpowiednio znajdowa³by siê na 60o szeroko¶ci po³udniowej i 97o d³ugo¶ci wschodniej - na oceanie poza Wybrze¿em Mac-Roberstona Ziemi Królowej Maud, na Antarktydzie. To umieszcza³oby biegun po³udniowy oko³o siedem razy dalej od Morza Rossa na Antarktydzie, gdzie znajduje siê on teraz."

Powinni¶my siê zatem spodziewaæ, ¿e w tamtym czasie Morze Rossa nie by³o pokryte lodem. Mamy dok³adne potwierdzenie tego faktu. Po³±cz ze sob± precesjê równonocy, przesuniêcie siê skorupy ziemskiej i odwrócenie pola magnetycznego, a otrzymasz w ten sposób obraz kolosalnego mordercy. Góry i wyspy wypiêtrzy on w niebo i spowoduje gigantyczn± zag³adê. Nikt nie kwestionuje powi±zania pomiêdzy epok± lodowcow± i zmianami magnetycznymi. Zlodowacenie odgrywa³o g³ówn± rolê niemal we wszystkich katastrofach w dziejach Ziemi. Steven M. Stanley z Uniwersytetu Johna Hopkinsa twierdzi, ¿e och³odzenie klimatu by³o czynnikiem sprawczym wyginiêcia gatunków w kambrze, a tak¿e w permie, w dewonie itd.

Niewiele ponad 100 lat temu ludzi szokowa³o przypuszczenie, ¿e wielkie p³yty lodowcowe o grubo¶ci pó³tora kilometra mog³y pokrywaæ kiedy¶ tereny o umiarkowanym klimacie w Ameryce Pó³nocnej i w Europie. Pó¼niej przyjêto teoriê nie jednej, ale wielu epok lodowcowych. Z czasem znaleziono dowody wystêpowania okresów zlodowaceñ na ca³ej Ziemi, nawet w regionach tropikalnych. Odkryto, ¿e p³yty lodowe obejmowa³y niegdy¶ ogromne przestrzenie zwrotnikowych Indii i równikowej Afryki. Coleman, jeden z najwiêkszych znawców epok lodowcowych, pisa³ w swojej ksi±¿ce Ice Ages Recent and Ancient (Epoki lodowcowe dawne i nowe): "Odkryto równie¿, ¿e te p³yty lodowe rozmieszczone by³y w sposób niejako kapry¶ny. Syberia, na której znajduj± siê teraz najzimniejsze tereny ¶wiata, nie by³a pokryta lodem. To samo dotyczy wiêkszo¶ci Alaski i terytorium Yukonu w Kanadzie, podczas gdy pó³nocna Europa, z jej stosunkowo ³agodnym klimatem, pokryta by³a lodem daleko na po³udnie, a¿ do szeroko¶ci Londynu i Berlina. Równie¿ wiêkszo¶æ obszaru Kanady i Stanów Zjednoczonych by³a pokryta lodem - lodowiec siêga³ a¿ doCincinnati i do doliny Missisipi."

Wspó³cze¶ni naukowcy zgadzaj± siê, ¿e opis Colemana jest zasadniczo ¶cis³y. Profesor l.K. Charlesworth z Queen's University w Belfa¶cie wyra¿a swoj± opiniê nastêpuj±co: "Przyczyna tych wszystkich zmian, jedna z najwiêkszych zagadek w historii geologii, pozostaje nierozwi±zana; mimo usi³owañ ca³ych pokoleñ astronomów, biologów, geologów, meteorologów i fizyków, odpowied¼ ci±gle nam umyka". Coleman, który w swoich poszukiwaniach spenetrowa³ wiele terenów Afryki i Indii, badaj±c tam dowody istnienia na nich zlodowaceñ, interesuj±co opisuje swoje do¶wiadczenia w wynajdowaniu oznak bardzo niskich temperatur w miejscach, gdzie sp³ywa³ potem w promieniach pal±cego tropikalnego s³oñca: "W upalny wieczór na pocz±tku zimy 2,50 w g³±b strefy gor±cej, w¶ród tropikalnego otoczenia trudno sobie wyobraziæ, ¿e ten teren by³ przez tysi±ce lat pokryty warstw± lodu o grubo¶ci tysiêcy metrów. Kontrast pomiêdzy przesz³o¶ci± i tera¼niejszo¶ci± jest tak zdumiewaj±cy, ¿e ³atwo zrozumieæ, dlaczego geolodzy d³ugo i zaciekle walczyli z teori± zlodowacenia Indii pod koniec karbonu. Kilka godzin gmerania i stukania m³otkiem w intensywnym afrykañskim s³oñcu, bez kropli wody, aby zebraæ pr±¿kowane kamyki i p³ytkê ³upku - to najbardziej wyrazisty kontrast pomiêdzy tera¼niejszo¶ci± i przesz³o¶ci±, bo chocia¿ 27 sierpnia to dopiero wczesna wiosna, upa³ jest taki, jak w gor±cy dzieñ sierpniowy w Ameryce Pó³nocnej. Suchy, obezw³adniaj±cy blask i lej±cy siê pot sprawia, ¿e my¶l o grubych warstwach lodu zalegaj±cych w tym samym miejscu wydaje siê wrêcz nieprawdopodobna, ale bardzo nêc±ca..."

Wiemy zatem ju¿, ¿e okresy zlodowaceñ i przesuniêcia biegunów zdarzaj± siê czêsto. Za kilka lat znowu ma do tego doj¶æ. Co siê wydarzy? Ruch obrotowy Ziemi gwa³townie siê zwolni, a nastêpnie zmieni kierunek. Obecnie Ziemia porusza siê z zachodu na wschód, potem bêdzie siê obracaæ ze wschodu na zachód. Innymi s³owy, Ziemia bêdzie nadal obracaæ siê wokó³ swojej osi. To oznacza, ¿e Ziemia bêdzie musia³a zwolniæ i zacz±æ obracaæ siê w przeciwnym kierunku. Nast±pi to w czasie krótszym ni¿ doba, a towarzyszyæ temu bêd± potê¿ne zmiany, kataklizmy, ¶mieræ miliardów ludzi i wielkie zniszczenie. Nastêpnie sytuacja unormuje siê ponownie, tyle ¿e nast±pi± zmiany klimatyczne w zwi±zku z przesuniêciem siê biegunów.

Data 27 lipca 9792 roku p.n.e. zosta³a odczytana przez Alberta Slosmana z hieroglifów. Koniec ¶wiata zgodnie z przepowiedniami Majów ma nast±piæ 21-22 grudnia 2012 roku n.e. Teksty Egipcjan wskazuj± na szczególn± pozycjê Wenus w momencie, kiedy Atlantyda uleg³a zniszczeniu. Wenus ma donios³e znaczenie tak¿e dla Majów. By siê o tym przekonaæ, wystarczy przeczytaæ "Prorocz± Wiedzê Majów". Kod Wenus znalaz³ siê w ich inskrypcjach i w budowlach. Moje przewidywania, które nastêpnie udowodni³em matematycznie, mówi³y, ¿e w tekstach egipskich mo¿na znale¼æ te same kody. W Egipcie istnia³ podziemny kompleks pomieszczeñ, który Herodot nazwa³ "wielkim labiryntem", sk³adaj±cy siê z ponad 3000 komnat. Tam w³a¶nie dokonywano obliczeñ astronomicznych! By³y one kontynuacj± tych, które przedtem przeprowadzano na Atlantydzie. Przechowano je, bo, jak ze zdumieniem przeczyta³em, Atlantydzi znali dok³adn± datê zniszczenia ich l±du ju¿ na 200 lat przed katastrof±!

Tu apelujê do waszych umys³ów. Chcê, ¿eby¶cie zrozumieli, ¿e oni obliczyli termin koñca Atlantydy - teraz spoczywaj±cej pod biegunem po³udniowym. Dodajcie do siebie zmiany pól magnetycznych i precesjê, a wynikiem bêdzie kolosalny kataklizm, o którym mówili od pocz±tku. W powi±zania pomiêdzy latami 2012 n.e. i 9792 p.n.e. nie ma co w±tpiæ. Je¶li w dalszym ci±gu bêdziemy lekcewa¿yæ te odkrycia, wszyscy zginiemy. Dzwony powinny biæ na alarm na ca³ym ¶wiecie! To wydarzenie bêdzie porównywalne z eksplozj± 10 000 bomb atomowych naraz. Ca³e kontynenty przestan± istnieæ. Miliardy ludzi zgin±. Bêdzie to najwiêksza tragedia na ¶wiecie od czasów biblijnego potopu. Oparte jest to nie na niejasnych przes³ankach, ale na matematyce i wiedzy, któr± posiad³y w tajemniczy sposób ludy staro¿ytne. Chyba ¿e podejmiemy ¶rodki zaradcze na szerok± skalê, by uzbroiæ siê przeciwko tej masowej destrukcji. Zdajê sobie sprawê, ¿e nie ka¿dy zdo³a siê uratowaæ. Ale je¿eli nie zrobimy nic - straty w ludziach bêd± o wiele wiêksze.

Mówiê wyra¼nie: je¿eli ludzko¶æ nie przyjmie szybko do wiadomo¶ci znaczenia tej daty, sama sobie zgotuje ¶mieræ. Manuskrypty sprzed wielu stuleci potwierdzaj±, co nastêpuje:

l. Obliczenia Majów i Egipcjan s± takie same.
2. Zarówno Majowie, jak i Egipcjanie niezale¿nie ustalili z wielk± precyzj± datê koñca ¶wiata.
3. Egipcjanie i Majowie musieli dysponowaæ znakomitym kalendarzem, by dokonywaæ swoich obliczeñ.

Z powy¿szych faktów, z których ¿adnemu nie mo¿na zaprzeczyæ, mo¿emy wywnioskowaæ, ¿e Majowie byli potomkami Atlantydów albo oparli swoj± wiedzê na przekazie tych, którzy prze¿yli kataklizm. Co do Egiptu, wiemy to ju¿ z ca³kowit± pewno¶ci±. W ten sposób mo¿emy logicznie wyt³umaczyæ globalny kataklizm w roku 2012 n.e. Ponadto ta wiedza potwierdza, ¿e obie cywilizacje nie tylko pochodzi³y z tego samego ¼ród³a, ale tak¿e, ¿e obie by³y w stanie same to udowodniæ. To uzupe³nia obraz i stawia nas w obliczu najwiêkszego na przestrzeni wieków wyzwania dla ludzko¶ci: nadci±gaj±cego kataklizmu. Ta gigantyczna katastrofa geologiczna mo¿e zetrzeæ nasz± cywilizacjê z powierzchni ziemi. Nasz± reakcj± mo¿e byæ: rezygnacja, panika, rozpacz, uparte udawanie, ¿e nic siê nie dzieje itd. Ale w przeci±gu tych niewielu lat, jakie nam zosta³y, miejmy nadziejê, ¿e ostrze¿enie dotrze do wystarczaj±cej liczby ludzi, by mo¿na by³o podj±æ konieczne dzia³ania. To sprawi, ¿e najbardziej warto¶ciow± wiedzê bêdziemy mogli przekazaæ przysz³ym pokoleniom. Przypomnijmy sobie nastêpuj±ce s³owa Franka C. Hibbena w jego ksi±¿ce The Lost Americans.

Jedn± z najbardziej interesuj±cych teorii koñca plejstocenu jest ta, która wyja¶nia tê pradawn± tragediê olbrzymim trzêsieniem ziemi, gigantyczn± erupcj± wulkanu o niezwyk³ej, katastrofalnej sile. Ta przedziwna idea znajduje potwierdzenie szczególnie w wierzeniach ludów zamieszkuj±cych tereny Alaski i Syberii. Pogr±¿one w mule, czasami po¶ród stert ko¶ci le¿± z³o¿a popio³u wulkanicznego. Nie ma w±tpliwo¶ci, ¿e równocze¶nie z koñcem zwierz±t plejstoceñskich, przynajmniej na Alasce nast±pi³y potê¿ne erupcje wulkaniczne. To dowodzi, ¿e zwierzêta, których cia³a zachowane s± do dzisiaj, musia³y zgin±æ i b³yskawicznie zosta³y zasypane popio³em - w ten sposób siê przechowa³y. Cia³a, które po ¶mierci pozostaj± na powierzchni, rozk³adaj± siê, a ko¶ci rozsypuj±. Erupcja wulkaniczna wyja¶nia wyginiêcie zwierz±t na Alasce -wszystkich naraz, w sposób, który jest satysfakcjonuj±cym nas dowodem. Stada zwierz±t zginê³y od razu z powodu gor±ca i uduszenia siê lub nie bezpo¶rednio - zatrute wyziewami gazów wulkanicznych.  Równie¿ burze morskie towarzyszy³y wybuchom wulkanów - burze w niezwyk³ych rozmiarach. Ró¿nice temperatur i wyrzucane w górê tony popio³u i pumeksu mog³y wywo³aæ ogromne wiatry i wybuchy o niespotykanej gwa³towno¶ci. Je¶li to t³umaczy koniec wszystkiego, co ¿y³o, plejstocen mia³ istotnie bardzo gwa³towne zakoñczenie.

Przeczytajcie te s³owa ponownie i zapamiêtajcie je na zawsze. Dlatego musimy pilnie wydobyæ na ¶wiat³o dzienne wiedzê staro¿ytnej Atlantydy o dniu nastêpnego kataklizmu. Bez tej zasadniczej informacji pó¼niejsza cywilizacja mo¿e, za jakie¶ 12000 lat, znale¼æ siê nagle w epoce kamienia ³upanego. Nie wiem, czy aby przekazaæ tê informacjê, musimy zbudowaæ gigantyczne piramidy. Wiem, ¿e te budowle odgrywa³y zasadnicz± rolê w moich poszukiwaniach, ¿e to one doprowadzi³y mnie do miejsca, w którym krzykn±³em "Eureka!" Opieraj±c siê na czysto matematycznych podstawach, badacz mo¿e wydedukowaæ z tych budowli ogromne ilo¶ci danych i wiedzy o kataklizmie. Ta wiedza z czasów staro¿ytnych uczy nas nastêpuj±cych rzeczy:

l. Nasza uzale¿niona od komputerów cywilizacja zostanie zrujnowana przez odwrócenie siê pola magnetycznego S³oñca, które wy¶le w przestrzeñ kosmiczn± chmurê na³adowanych elektromagnetycznie cz±steczek. Zak³óci to pole magnetyczne Ziemi, nast±pi przesuniêcie skorupy ziemskiej, co spowoduje gigantyczn±, zalewaj±c± wszystko falê.

2. Ta "burza s³oneczna" i odwrócenie siê biegunów zniszczy ca³y sprzêt elektroniczny. Spowoduje to stratê 99,99999999% naszej wiedzy w ci±gu zaledwie paru godzin.

3. Powsta³a na skutek przesuniêcia skorupy ziemskiej gigantyczna fala zburzy ca³kowicie wszystkie biblioteki i zniszczy wszystkie ksi±¿ki.

Naukowo mo¿na udowodniæ, ¿e przesuniêcie skorupy ziemskiej wynios³o 29°. ¦wiadcz± o tym stwardnia³e ska³y magnetyczne, które jeszcze teraz wskazuj± na poprzedni, dawny biegun! Takie przesuniêcie k±towe odpowiada przesuniêciu skorupy ziemi o 3000 kilometrów! Wyobra¼cie sobie, ¿e musicie przejechaæ samochodem 3000 kilometrów w ci±gu 15 godzin. Trzeba by jechaæ z szybko¶ci± 200 km na godzinê! Od momentu, kiedy Ziemia zaczê³a siê poruszaæ, osi±gnê³a pewn± szybko¶æ. Je¿eli to siê stanie za jednym szarpniêciem, mo¿e ciê wyrzuciæ w powietrze. Z chwil±, kiedy Ziemia osi±ga sta³± prêdko¶æ, nie zauwa¿amy ju¿ tego.

Pole magnetyczne Ziemi odwraca siê, i powstaje gigantyczna fala wody niszcz±ca na swojej drodze setki istot ¿ywych: ludzi i zwierz±t. To tak, jakby nagle pojawi³ siê przed tob± gigantyczny mur, przed którym musisz zatrzymaæ nagle swój wy¶cigowy wóz. Ale ju¿ jest za pó¼no! Ze straszn± si³± uderzasz w przeszkodê i to wyrzuca ciê z samochodu. Oto, co dzieje siê z oceanami w momencie kataklizmu. Z powodu prawa bezw³adno¶ci nie s± w stanie siê zatrzymaæ. Zale¿nie od kierunku, morza zaczynaj± wystêpowaæ z brzegów.

http://www.eioba.pl/a70278/czy_ziemi_grozi_zaglada_w_2012_roku


Tytu³: Odp: HIPERAKTYWNOSC SLONCA 2012
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Nebulitos Marzec 13, 2009, 02:29:39
Wszystko piêknie i ³adnie ale w³a¶nie o to chodzi aby ludzie nauczyli siê pokory wzglêdem Boga i sami nie ratowali swojego ¿ycia. Tylko ¼li ratuj± swoje ¿ycie za wszelk± cenê bo jeszcze chc± sobie po¿yæ. Ci co s± dobrzy zrozumieli to dostan± now ¿ycie i bêd± kontynuowaæ swój rozwój duchowy. Pamiêtajmy, ¿e tylko z³o siê boi i siê ukrywa. Zmiany musz± nast±piæ.


Tytu³: Odp: HIPERAKTYWNOSC SLONCA 2012
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Barbarax Marzec 13, 2009, 09:49:03
I naucz± siê tej pokory. O czym te¿ EN-KI wspomina w sesjach.


Tytu³: Odp: HIPERAKTYWNOSC SLONCA 2012
Wiadomo¶æ wys³ana przez: garmonbozia Marzec 13, 2009, 18:53:59
(http://www.nature.com/nphys/journal/v2/n6/images/nphys321-f1.gif)


Tytu³: Odp: HIPERAKTYWNOSC SLONCA 2012
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dariusz Marzec 13, 2009, 20:56:38
(http://www.nature.com/nphys/journal/v2/n6/images/nphys321-f1.gif)

Witamy Ciê na naszym forum.
Czy móg³by¶ napisaæ czego to dotyczy.


Tytu³: Odp: HIPERAKTYWNOSC SLONCA 2012
Wiadomo¶æ wys³ana przez: diabolicq Marzec 13, 2009, 21:11:12
Z tego co zrozumialem to chodzi o ilosc plam slonecznych w poszczeglnych latach.
 140 -letnia obserwacja to niewiele.
Setki lat temu majowie znali 11-letni cykl plam slonecznych. bardziej bym sie sklanial do ich wyliczen.
niz do teorii falowej.


Tytu³: Odp: HIPERAKTYWNOSC SLONCA 2012
Wiadomo¶æ wys³ana przez: garmonbozia Marzec 13, 2009, 21:31:07
witam, wybaczcie ze tak bez komentarza,
swojego czasu przejrzalam wiele stron dotyczacych aktywnosci slonca, skupilam sie na materialach naukowych, jednostek zajmujacych sie obserwacja naszej gwiazdy. chcialam przytoczyc dla kontrastu przykladowy diagram informacje pochodzacy ze zrodel uwazanych za wiarygodne w odroznieniu od portali typu eioba
polecam tez lekture z www nasa:
http://pwg.gsfc.nasa.gov/stargaze/StarFAQ21.htm#q366




Tytu³: Odp: HIPERAKTYWNOSC SLONCA 2012
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Liizard Marzec 14, 2009, 00:53:39
Zarówno homo erectus jak i jego przodkowie prze¿yli kilka podobnych katastrof przebiegunowania ziemi wiêc czemu my mamy siê tym martwiæ. Bardziej obawia³bym siê ¿e jaki¶ szalony nastolatek zastrzeli mnie na ulicy bez powodu, ostatnio ogl±da³em w wiadomo¶ciach o siedemnastoletnim ch³opaku który zabi³ swoj± m³odsz± siostrê a potem matkê. Uwa¿am ¿e my sami ludzie stanowimy dla siebie zagro¿enie i nie trzeba do zag³ady katastrof naturalnych jak: asteroidy, rozb³yski s³oneczne itp.
Gdyby jednak co¶ takiego mia³o nast±piæ to po co siê martwiæ przecie¿ i tak ka¿dy kiedy¶ umrze. >:D


Tytu³: Odp: HIPERAKTYWNOSC SLONCA 2012
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Nebulitos Marzec 14, 2009, 10:55:46
Mnie najbardziej ciekawi liczba cyklu 24 (24 starców) i du¿a aktywno¶æ w latach 60-tych (wtedy uwa¿am, ¿e mia³a byæ apokalipsa ale z jaki¶ powodów j± odsuneli, najwiêksze trzêsienia, ruchy itd)


Tytu³: Odp: HIPERAKTYWNOSC SLONCA 2012
Wiadomo¶æ wys³ana przez: t0m3k12 Marzec 14, 2009, 12:53:02
(http://ziemianarozdrozu.pl/i/upload/zmiany-klimatu-wprowadzenie/aktywnosc-sloneczna-400-lat.jpg)
(http://ziemianarozdrozu.pl/i/upload/zmiany-klimatu-wprowadzenie/aktywnosc-sloneczna-beryl.jpg)
(http://ziemianarozdrozu.pl/i/upload/zmiany-klimatu-wprowadzenie/temperatura-aktywnosc-sloneczna-co2.jpg)

Źródło: http://ziemianarozdrozu.pl/encyklopedia/125/wplyw-slonca-na-zmiany-temperatury-ziemi

(http://wattsupwiththat.files.wordpress.com/2008/03/solar_cycle_23-24_sunspots.gif)

Źródło: http://meteoclimat.wordpress.com/2009/02/25/


Tytu³: Odp: HIPERAKTYWNOSC SLONCA 2012
Wiadomo¶æ wys³ana przez: t0m3k12 Marzec 14, 2009, 13:02:54
“To Słońce, nie emisja CO2, ociepla klimat”

Atmosferę Ziemi zmieniają plamy!!!
 
01
 
2009
 “Brak korelacji między stężeniem CO2 w atmosferze i temperaturą dowodzi w sposób bezdyskusyjny, że dwutlenek węgla nie jest czynnikiem decydującym o temperaturze, czyli o klimacie na Ziemi. Pozostaje zatem do wyjaśnienia, od czego zależy klimat na naszej planecie - pisze w “WSJ Polska” Przemysław Mastalerz, emerytowany profesor Politechniki Wrocławskiej.

Teoria, według której zmiany ziemskiego klimatu są spowodowane przez zmiany stężenia dwutlenku węgla w wyniku przemysłowej działalności człowieka, jest niewątpliwie atrakcyjna, bo w prostych (by nie nazwać tego dosadniej) słowach tłumaczy obserwowany od pewnego czasu wzrost temperatury na powierzchni Ziemi. Dodaje też pewnej wiarygodności niektórym ideologiom i ich dość licznym wyznawcom. Jest to teoria efektu cieplarnianego. W potocznym rozumieniu efektem cieplarnianym nazywamy wzrost temperatury w przyziemnej warstwie atmosfery spowodowany emisją dwutlenku węgla i innych gazów cieplarnianych (metan, tlenki azotu, freony), które są produktami działalności przemysłowej ludzi…”

Skąd efekt cieplarniany

Obserwacje klimatu podczas ostatnich stu lat pokazują, że w ciągu tego czasu nastąpił wzrost średniej temperatury naszego globu szacowany na 0,5 do 1 st. C. Według teorii efektu cieplarnianego ten wzrost temperatury jest skutkiem zwiększającego się stężenia gazów cieplarnianych w powietrzu. Dodajmy, że gazy cieplarniane pełnią skądinąd wielce użyteczną rolę. Utrudniają wysyłanie w przestrzeń kosmiczną energii w postaci promieniowania podczerwonego, dzięki czemu nasza Ziemia nie zamienia się w pokrytą lodem kulę. Ale wedle wspomnianej modnej teorii czyni to w znacznej mierze w związku z rosnącą ilością w powietrzu dwutlenku węgla. Stąd właśnie ów wzrost temperatury.

Ten obraz trzeba jednak uzupełnić o bardzo istotny szczegół, jakim jest obecność pary wodnej w powietrzu. Jest to ważne nie tylko jako element oceny danej teorii, lecz także jako probierz naukowej solidności twórców teorii i jej protagonistów. Jest nim obecność pary wodnej. Para wodna absorbuje bowiem podczerwień o wiele silniej niż wszystkie wymienione wyżej gazy cieplarniane, a jej stężenie nawet w suchym powietrzu znacznie przewyższa stężenie dwutlenku węgla. Zwolennicy teorii efektu cieplarnianego nie wspominają o wodzie w powietrzu, gdyż z reguły pomijają wszystko, co mogłoby w najmniejszym stopniu osłabić ich przekonanie, że najważniejszą, a nawet jedyną przyczyną efektu cieplarnianego jest obecność produktów przemysłowej działalności ludzi.

Kiedy ginie teoria?

Obecnie efekt cieplarniany jest uważany za wielki międzynarodowy problem i w efekcie przedmiot międzynarodowych umów o ograniczeniach emisji dwutlenku węgla. Jest też przedmiotem niezliczonych publikacji. I nagle ta piękna, światowa kariera, owocująca - dla jej wyznawców - licznymi konferencjami w najbardziej atrakcyjnych zakątkach naszego globu zapada się w nicość z powodu śmierci teorii, według której dwutlenek węgla decyduje o światowym klimacie.

Każda teoria umiera w chwili, gdy pojawia się nowy fakt, który nie jest z nią zgodny, czyli którego nie potrafi wytłumaczyć. W przypadku efektu cieplarnianego są co najmniej dwa takie druzgocące fakty.

Po pierwsze w ubiegłych wiekach, w czasie odległym o wiele tysięcy lat, bywały okresy ocieplenia i podwyższonego stężenia CO2 w powietrzu, ale ocieplenie pojawiało się zawsze kilka lub kilkanaście wieków wcześniej niż wzrost stężenia CO2. Po drugie długotrwałe i rozległe zlodowacenia wystąpiły kilka razy w historii Ziemi. W czasach intensywnych zlodowaceń oziębieniu klimatu nie przeszkadzało, że powietrze zawierało wtedy od kilku do kilkunastu razy więcej CO2 niż obecnie!


Źródło: http://www.dziennik.pl/gospodarka/wsj/article303493/To_Slonce_nie_emisja_CO2_ociepla_klimat.html

Teraz sobie to całe przeczytajcie w linku, to zobaczycie, że samochody nic nie zdziałaja na ocieplenie, lecz nasze słonce tak jak myslalem.



Tytu³: Odp: HIPERAKTYWNOSC SLONCA 2012
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Liizard Marzec 14, 2009, 19:16:05
My¶lê ¿e brak korelacji miedzy stê¿eniem CO2 w atmosferze a temperatur± nie jest decyduj±cym faktem o tym ¿e  CO2 niema wp³ywu na temperaturê uwa¿am ¿e jest jednym z czynników maj±cych na ni± wp³yw.
"Doskona³± metod± badania klimatu jest analiza rdzeni lodowych. Te gigantyczne rdzenie, niektóre d³ugo¶ci 3 km, zawieraj± bardzo wyra¼ny zapis zmian klimatu ostatnich setek tysiêcy lat. Badacze potrafi± odró¿niaæ roczne warstwy lodowe i datuj± je na wiele sposobów. Sk³ad tych warstw informuje o warunkach termicznych, w jakich siê tworzy³y. Dziêki tym badaniom uda³o siê poznaæ gwa³town± historiê klimatu: d³ugie okresy ostrych mrozów przerywane krótkimi okresami ciep³ymi. Rdzenie zawieraj± tak¿e inne informacje o stanie ¶rodowiska. Uwiêzione w lodzie pêcherzyki powietrza pozwalaj± okre¶liæ koncentracjê gazów w atmosferze danego okresu, w tym m.in. dwutlenku wêgla.
Naukowcy w swoich badaniach ³±cz±c niepe³ne informacje z wielu ró¿nych ¼róde³, m.in. z lodowców górskich, grubo¶ci s³ojów drzew, przyrostu koralowców, odwiertów g³êbinowych, pozosta³o¶ci zwierzêcych, rodzajów py³ków ro¶linnych i muszli znajdowanych w osadach na dnie jezior i oceanów.
Prowadzone ró¿nymi metodami w wielu miejscach pomiary pozwoli³y na okre¶lenie, jak zmienia³a siê zawarto¶æ dwutlenku wêgla w atmosferze we wcze¶niejszych okresach. Poni¿szy wykres pokazuje zawarto¶æ CO2 w atmosferze w przeci±gu ostatnich 400 tysiêcy lat.
(http://www.klimatdlaziemi.pl/e-cms/ob.php/70.jpg?id=186)
Widaæ okresowe wahania ilo¶ci CO2 w granicach 200 – 300 cz±steczek na milion cz±steczek powietrza. Zmiany te nastêpowa³y zgodnie z cyklami zlodowaceñ, przy czym nigdy zawarto¶æ CO2 w powietrzu nie siêgnê³a obserwowanych obecnie wielko¶ci – blisko 400 cz±steczek CO2 na milion cz±steczek powietrza.
Dramatyczny wzrost stê¿enia CO2 odpowiada nastaniu epoki przemys³owej, a tempo tego wzrostu jest absolutnie bezprecedensowe. Wyra¼nie, w zwi±zku z dzia³alno¶ci± cz³owieka, nast±pi³o zachwianie naturalnej równowagi CO2 w atmosferze."
Samo stê¿enie co2 nie jest gro¼ne bo zarówno jak aktywno¶æ s³oñca bywa³o wiêksze i mniejsze ale nie tak jak dzisiaj.
http://klimatdlaziemi.pl/


Tytu³: Odp: HIPERAKTYWNOSC SLONCA 2012
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Paulina Kwiecieñ 17, 2009, 12:38:17
Ostatnio dowiedzia³am siê ¿e nasz koniec nie musi koniecznie nast±piæ poprzez uderzenie Planety....
 Sami mo¿emy sobie zaszkodziæ poprzez Nano Technologie...
Albo Roboty nami zaw³adn±( W to akurat w±tpie:P)
 Mo¿e równie¿ wybuchnaæ gwiazda i jej promien mo¿e w nas uderzyc...:(
Ja nie wiem czy w to wszytsko wierzyc??
 Wierze tylko tak na serio w to ze s³oñce kiedy¶ wybuchnie:(


Tytu³: Odp: HIPERAKTYWNOSC SLONCA 2012
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dariusz Kwiecieñ 17, 2009, 21:54:58
Cytat: Paulina
Wierze tylko tak na serio w to ze s³oñce kiedy¶ wybuchnie:(

S³oñce wg naszych jajog³owych, rzeczywi¶cie moze wybuchn±æ, ale przynajmniej za kilka milionów lat. To o czym piszesz we wcze¶niejszych wersach, to mo¿e byæ nasza niechlubna, niedaleka przysz³o¶æ.


Tytu³: Odp: HIPERAKTYWNOSC SLONCA 2012
Wiadomo¶æ wys³ana przez: kamil771 Kwiecieñ 18, 2009, 12:59:59
Ostatnio dowiedzia³am siê ¿e nasz koniec nie musi koniecznie nast±piæ poprzez uderzenie Planety....
 Sami mo¿emy sobie zaszkodziæ poprzez Nano Technologie...
Albo Roboty nami zaw³adn±( W to akurat w±tpie:P)
 Mo¿e równie¿ wybuchnaæ gwiazda i jej promien mo¿e w nas uderzyc...:(

Ja nie wiem czy w to wszytsko wierzyc??
 Wierze tylko tak na serio w to ze s³oñce kiedy¶ wybuchnie:(

Wydaje mi siê,¿e tob± ju¿ dawno jaki¶ robot zaw³adn±


Tytu³: Odp: HIPERAKTYWNOSC SLONCA 2012
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Paulina Kwiecieñ 18, 2009, 14:16:02
Ostatnio dowiedzia³am siê ¿e nasz koniec nie musi koniecznie nast±piæ poprzez uderzenie Planety....
 Sami mo¿emy sobie zaszkodziæ poprzez Nano Technologie...
Albo Roboty nami zaw³adn±( W to akurat w±tpie:P)
 Mo¿e równie¿ wybuchnaæ gwiazda i jej promien mo¿e w nas uderzyc...:(

Ja nie wiem czy w to wszytsko wierzyc??
 Wierze tylko tak na serio w to ze s³oñce kiedy¶ wybuchnie:(

Wydaje mi siê,¿e tob± ju¿ dawno jaki¶ robot zaw³adn±
Przecie¿ napisa³am ze w to watpie!!


Tytu³: Odp: HIPERAKTYWNOSC SLONCA 2012
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Blad Kwiecieñ 18, 2009, 14:18:10
kamil i paulina proponowalbym najpierw poczytac regulamin :) bo mozecie na poczatek juz oberwac punkty


Tytu³: Odp: HIPERAKTYWNOSC SLONCA 2012
Wiadomo¶æ wys³ana przez: mona11 Kwiecieñ 18, 2009, 14:32:41
może Paulino czepiają się o sam fakt rozważania tej opcji ;) :D


i po tej wypowiedzi wracamy już do tematu - podpowiem: "hiperaktywność słońca" :P
tom1ek


Tytu³: Odp: HIPERAKTYWNOSC SLONCA 2012
Wiadomo¶æ wys³ana przez: t0m3k12 Kwiecieñ 18, 2009, 20:07:18
Cytat: Paulina
Wierze tylko tak na serio w to ze s³oñce kiedy¶ wybuchnie:(

S³oñce wg naszych jajog³owych, rzeczywi¶cie moze wybuchn±æ, ale przynajmniej za kilka milionów lat. To o czym piszesz we wcze¶niejszych wersach, to mo¿e byæ nasza niechlubna, niedaleka przysz³o¶æ.

Przepraszam, ale nie za kilka milionów lat, tylko miliardów lat proszê Pana ;)


Tytu³: Odp: HIPERAKTYWNOSC SLONCA 2012
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dariusz Kwiecieñ 18, 2009, 20:38:46
Ups, takie ma³e przjêzyczenie.  ::)
I tak nas juz nie bêdzie. ;D


Tytu³: Odp: HIPERAKTYWNOSC SLONCA 2012
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Micha³ Kwiecieñ 20, 2009, 20:57:56
Ju¿ w roku 2012.

Koniec naszego ¶wiata bêdzie niezwykle urodziwy. Zachodz±ce, wrze¶niowe s³oñce pogr±¿aæ bêdzie Polskê w tañcu czerwonych p³omieni. Pomiêdzy nimi fluorescencyjne zielone wê¿e. Pomarañczowe zorze polarne, jakich nigdy nie widziano na tych szeroko¶ciach pokrywaæ bêd± wieczorne niebo. Chwilê pó¼niej nadejdzie koniec.

    W ci±gu godziny wygasn± ¶wiat³a w ca³ym kraju. Sieci telefonii komórkowej
    przestan± dzia³aæ w przeci±gu kilku nastêpnych. Gdyby jeszcze dzia³a³y telewizory, ogl±daæ na nich mo¿na by jedynie szum po wygaszonym sygnale. Ten sam szum zast±pi te¿ sygna³ radiowy. Do wschodu s³oñca nastêpnego dnia nasza cywilizacja techniczna zostanie pogr±¿ona w gruzach - scenariusz kataklizmu wywo³anego potê¿nymi rozb³yskami na s³oñcu pisze "The Daily Mail".

Koniec cywilizacji technicznej dla wielu oznaczaæ bêdzie te¿ koniec ¿ycia biologicznego.

    W skutek masowego g³odu w ci±gu roku umrzeæ ma 100 tys. Europejczyków. Nie bêdzie mo¿na leczyæ chorych, nie bêdzie komu chowaæ zmar³ych - snuje czarny scenariusz gazeta.

¦wiat zacznie podnosiæ siê z gruzów po 20 latach. Niestety, nie jest to wymy¶lony przez brytyjski dziennik kataklizmie, ale wiarygodny scenariusz wydarzeñ, jakie mog±
staæ siê naszym udzia³em ju¿ za trzy lata. Potê¿n± burzê s³oneczn± opisano w najnowszym wydaniu "New Scientist".

    Wyrzuty materii z powierzchni S³oñca s± dla nas co najwy¿ej ¼ród³em bajecznych ¶wietlnych zjawisk widocznych na niebosk³onie w pobli¿u obu biegunów. Magnetosfera ziemska chroni ¿ycie na Ziemi przed cz±stkami promieniowania kosmicznego, jednak co jaki¶ czas nasza gwiazda wypluwa z siebie tak potê¿n± dawkê promieniowania, ¿e magnetosfera nie jest w stanie jej wy³apaæ. Ostatni raz zdarzy³o siê to 1
    wrze¶nia 1859 roku - donosi "The Daily Mail".

Promieniowanie by³o tak silne, ¿e nocne niebo od biegunów do tropików by³o tak jasne, jakby to by³ dzieñ.

    Operatorzy telegrafów zamiast znajomych sygna³ów us³yszeli w s³uchawkach jedynie potworny elektrostatyczny trzask. Jakby ca³a Ziemia zanurzy³a siê w elektrycznej k±pieli - czytamy w "DM".

Nie sta³o siê nic powa¿nego, bo ¶wiatem rz±dzi³a para i ludzkie miê¶nie
. Dzi¶ jest ni± oparta na sygnale eletrycznym informacja. Teraz s³oñce zachowuje siê spokojnie, niemal jak nigdy dot±d. Ale pamiêtaæ trzeba, ¿e cykle burz wypadaj± w 11-letnim cyklu a szczyt najbli¿szego przypada na 2012 rok. I wtedy doj¶æ mo¿e do wy³adowania s³onecznego na skalê podobn± do tej z 1859 roku.


zród³o: o2.pl


ju¿ szykujê siekierê i zestaw no¿y. znacie jakie¶ dobre drewno na ³uk ? ;)


Tytu³: Odp: HIPERAKTYWNOSC SLONCA 2012
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Paulina Kwiecieñ 21, 2009, 15:12:47
UuUu przera¿aj±ce :(
 Michale a co do drewna na ³uk to ¶wietnie nadaje siê cis ;) ;)


Tytu³: Odp: HIPERAKTYWNOSC SLONCA 2012
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dariusz Kwiecieñ 21, 2009, 20:47:34
Ale to juz nadaje siê do tematu o syrviwalu. ;D


Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

phacaiste-ar-mac-tire granitowa3 watahaslonecznychcieni wypadynaszejbrygady x22-team