Niezależne Forum Projektu Cheops

BogusÂław Wolniewicz o studiach wyÂższych w TVP "Ring"

http://prawda2.info/viewtopic.php?t=6204

KoĂączĂŞ politechnikĂŞ i mogĂŞ coÂś powiedzieĂŚ o takich ludziach jak Wolniewicz. On sam w sobie jest moÂże i mÂądry i rzeczywiÂście dobry, ale z wÂłasnych obserwacji widzĂŞ, Âże tam gdzie uczÂą tacy starzy konserwatyÂści, tam poziom wiedzy u koĂączÂących studia jest najniÂższy. MĂłj wydziaÂł istnieje od 9 lat, wiĂŞc jest bardzo mÂłody. Uczy tam kadra o bardzo niskiej Âśredniej wieku. PodejÂście do studenta jest bardzo nowoczesne i rzeczywiÂście przyjazne (z wyjÂątkami), ale poziom jest bardzo wysoki. Czego nie moÂżna powiedzieĂŚ o istniejÂących od prawie 100 lat wydziaÂłach takich jak budowa maszyn, gdzie wÂłaÂśnie peÂłno jest takich dziadkĂłw. 100 lat temu byÂło 2 miliardy ludzi, teraz jest 3x tyle, ale potrzeby nie sÂą trzy razy wiĂŞksze lecz wÂłaÂśnie o dwa rzĂŞdy wielkoÂści wiĂŞksze.
Natomiast prawd¹ jest coraz mniejsza potrzeba na pracowników, co najprawdopodobniej jest g³ównym powodem planów redukcji œwiatowej populacji przez ONZ. Kiedyœ ¿eby wytworzyc pr¹d elektryczny dla kilkudziesiêciu/kilkuset bardzo bogatych domostw w mieœcie pracowa³y tysi¹ce robotników machaj¹cych ³opatami przy piecach, dzisiaj wszystko wpada do pieca ze zautomatyzowanej linii a w jeszcze lepszym przypadku piec zostaje zast¹piony reaktorem j¹drowym. Co zasila nie setki domów arystokrackich u bur¿uazyjnych lecz ca³e miliony domostw siêgaj¹c a¿ do tych ubogich. No ale takie nowoczessne technologie zmniejszaj¹c zapotrzebowanie na robotników, zwiêkszaj¹ jednoczeœnie zapotrzebowanie na inzynierów. Nawet tych s³abszych intelektualnie, ale w³aœnie maj¹cych choÌby œrednie obycie w temacie. Takie braki u niektórych in¿ynierów i tak s¹ nadrabiane przez ten margines spo³eczny ludzi bardzo uzdolnionych, co pozwala racjonalnie podzieliÌ obowi¹zki pracy wed³ug stopnia odpowiedzialnoœci.
PodsumowujÂąc dziadek gĂłwno wie, duÂżo gada, a prawdziwej fabryki na oczy nie widziaÂł.