Niezależne Forum Projektu Cheops

kurcze.. ale dziÂś ataki mnie spotkaÂły w nocy. spanka nie byÂło.
To boli, jak Ci tak przyklejaj¹ etykietki ró¿ni ludzie.

Co sie sieje to sie zbiera i zbierac bedzie, o tym trzeba pamietac.  Mnie zadne ataki nie spotykaja , nawet  pomimo odslaniania roznych zawoalowanych intecji usilujacych nas wykorzystywac  przez rozne  byty.
Bardzo licza sie intecje jezeli sa czyste nie sciagaja do nas negatywnych zdarzen.

kiara :) :)

PHIRIOORI ataki czasem bywaj¹ szczególnie jak zaczynasz sie budziÌ mo¿e niektórym bytom siê to nie podoba. I nie zgodzê siê z Kiar¹, ¿e jest to wy³¹cznie przyczyna odbicia. Mnie te zda¿a³y siê takie ataki. Wrêcz lodowate wiatr, ude¿enia energii strachu. Jak zpyta³am o co chodzi BYT odpowiedzia³ mi : Nie podoba mi siê, ¿e siê rozwijasz! Nie chcê abyœ zmieni³a swoje wibracje! Strach jest twoim przeznaczeniem i wszystkich ludzi!
OdpowiedziaÂłam mu miÂłoÂściÂą po jednej nocy znikÂł, za to popsuÂła mi siĂŞ rano pralka i to tak ,ze nie da siĂŞ jej naprawiĂŚ, aparat cyfrowy na amen i drugi aparat cyfrowy rozÂładowywuje baterie w ciÂągu 1 zdjĂŞcia.

Ataki nie zwsze sÂą z racji zbierania plonĂłw.

Pozdrawiam :)

stworzyÂłem ten temat (bo chyba nie byÂło jeszcze podobnego) a przyznajĂŞ - bardzo mnie zaciekawiÂło to co napisaÂł PHIRIOORI (rozwiniesz wydarzenia z dzisiejszej nocy.. o ile nie sÂą zbyt osobiste)

ale Wy równie¿ opisujcie tu swe doœwiadczenia z podobnymi atakami (choÌ mog¹ to byÌ ró¿ne nieprzyjemne formy kontaktu z ka¿dym przejawem aktywnoœci "2 strony" np. duchy) napiszcie jak siê broniÌ oraz jak im zapobiegaÌ..


miÂłego dialogu  :)

Kiara - nie masz racji. ChoÌ mo¿e inaczej - masz racjê, ale to, co powiedzia³aœ, to jedynie czêœÌ prawdy, w dodatku doœÌ mocno uogólniony, bez pokazania mechanizmu dzia³ania.

Nasz œwiat, ten jego niematerialny aspekt, jest wrêcz "przeludniony" ró¿nego rodzaju bytami. Jedne maj¹ takie intencje, drugie inne. Równie¿ ludzie "fizyczni" maj¹ ró¿ne intencje wobec nas, czêsto nawet nieœwiadomie mog¹ nas astralnie atakowaÌ.

Elementem naszej "duszy", która odbiera bodŸce ze œwiata niematerialnego, która ma z nimi bezpoœredni kontakt, jest nasze Ni¿sze Ja, czy te¿ PodœwiadomoœÌ. To od jej kondycji zale¿y, czy przyzwoli na te ataki, czy bêdzie siê im skutecznie opieraÌ. Co sprawia, ¿e podœwiadomoœÌ zezwala na ataki astralne? Wszelkie poczucie s³aboœci, niepe³nej satysfakcji z tego, kim jest, poczucie winy (to to, o czym mówisz, Kiaro - nie samo dzia³anie, a odczucie, ¿e dzia³¹nie to by³o negatywne), zagubienie. W takich okolicznoœciach Ni¿sze Ja, nie bêd¹c pewne swojej mocy, lub te¿ czuj¹ce, ¿e zas³u¿y³o na karê, "przepuszcza" ataki astralne, gdy¿ albo widzi w nich zas³u¿on¹ karê, albo ich nie rozumie, albo jest obojêtne na to, czy bêdzie pe³ne energii, czy nie.

Co moÂżna zrobiĂŚ, by broniĂŚ siĂŞ przed takimi atakami? Przede wszystkim byĂŚ swiadomym tego, co siĂŞ robi, myÂśli, byĂŚ pewnym siebie (w pozytywnym znaczeniu), ufaĂŚ sobie i temu, co siĂŞ czyni. To juÂż daje nam sporÂą ochronĂŞ. Dodatkowo moÂżna stworzyĂŚ np psychicznÂą tarczĂŞ (wedle wÂłasnego pomysÂłu i metody dziaÂłania) - jest to nasza mentalna reprezentacja opierania siĂŞ negatywnym wpÂływom z zewnÂątrz, dajÂąc naszej podÂświadomoÂści wytyczne, iÂż takie ataki nie sÂą czymÂś mile widzianym.

Co robiê, gdy ktoœ atakuje mnie astralnie? Có¿, jeœli mam dobry humor, zbieram pe³n¹ si³ê woli i z ca³¹ pewnoœci¹ i stanowczoœci¹ odrzucam niemilca z dala od siebie. Jeœli mam z³y humor, to dajê takiemu "lekk¹" nauczkê.

Na ataki astralne najbardziej naraÂżeni sÂą ludzie wraÂżliwi, niezdecydowani, niepewni siebie, a takÂże ci, ktĂłrzy zaczynajÂą praktykĂŞ parapsychicznÂą, zaczynajÂą wyczuwaĂŚ obce energie. Automatycznie otwierajÂą siĂŞ na nie, nie majac jeszcze odpowiedniego zaplecza i wiedzy, jak siĂŞ przed tym zabezpieczyĂŚ. Znam z autopsji, z czasĂłw, gdy zaczynaÂłem doÂświadczenia z parapsychikÂą.

No to tyle ode mnie na pierwszy ogieĂą :) Pozdrowienia :)

Tene

To moÂże ja opiszĂŞ ze swojego przeÂżycia ataki nocne,tylko trochĂŞ inne ale pora-pora nocna-siĂŞ zgadza i forma oddziaÂływania na ciaÂło-atak-teÂż siĂŞ zgadza.

ByÂło to dawno,dawno temu na kolonii.

Z opowieÂści przeraÂżonego,dotkniĂŞtego zdarzeniem nocnego ataku kolegi-obudziÂł siĂŞ nagle z krzykiem w mrocznej ciemnoÂści atakowany z kaÂżdej strony do dziÂś nie wiadomo przez kogo.

Z porannej wizji lokalnej miejsca zdarzenia moÂżna byÂło ustaliĂŚ jedynie to cos,co atakowaÂło pokrzywdzonego kolegĂŞ.

Nie uwierzy³bym,gdybym na w³asne oczy nie zobaczy³ kilku dziwnie w pytkê zwiniêtych....rêczników walaj¹cych siê na pod³odze przy ³ó¿ku zaatakowanego kolegi.

WspominajÂąc po latach opisane zdaÂżenie dochodzĂŞ do wniosku,Âże atak mogÂł mieĂŚ rĂłwnieÂż zwiÂązek z rozwojem poszkodowanego.

Zaatakowany kolega byÂł bardzo sÂłabo rozwiniĂŞty fizycznie.  ;D



 ;D

Wiesz, kot, skoro to byÂło na kolonii, to moÂże atakowaÂł go bardzo wysoki byt o zÂłowrogim imieniu kac-gigant :D (oczywiÂście Âżart :) )

A tak serio juÂż - ataki takie majÂą miejsce nie tylko nocÂą, mogÂą mieĂŚ miejsce w zasadzie o kaÂżdej porze, w kaÂżdej chwili, w kaÂżdym miejscu. Ludzie, ktĂłrzy siĂŞ tym aktywnie nie zajmujÂą, odczuwajÂą to najczĂŞÂściej jako nagÂły "napad" negatywnych myÂśli, poczucia zdoÂłowania, wykoĂączenia, paniki (na zasadzie: "coÂś jest nie tak, ale nie wiem co!"), albo wycieĂączenia fizycznego. CharakteryzujÂą siĂŞ tym, ze pojawiajÂą siĂŞ nagle, bez jakiejkolwiek przyczyny - moÂżna po takich objawach podejrzewaĂŚ atak astralny.

i co wtedy???

ProszĂŞ, nie uÂżywajmy sÂłowa "atakowaĂŚ", z tego co wiem, to duÂżo milej w to miejsce jest widziane [na tym forum] sÂłowo "hartowaĂŚ"...  ;D

ÂŻywiĂŞ przekonanie, Âże mam czyste intencje. No chyba, Âże  musiaÂłbym siebie nie znaĂŚ dobrze
Ale przypuszczalnie nikt nie powie inaczej. Hoho ..jak to zbadaĂŚ?!

Ale teÂż jest tak, Âże w pewnym momencie inne byty rĂłwnieÂż usiÂłujÂą pompowaĂŚ we mnie swoje intencje.
I te konflikty interesĂłw zcieraÂły siĂŞ w moim ciele i duszy ..a to nie jest przyjemne.

GdzieÂś napisaÂłem Âże jestem otwarty ..ale nie aÂż tak i nie na takie coÂś.
KonstruktywnoœÌ rodzi siê w harmoniii, a pod takimi presjami to owoce pracy gorsze.
WiĂŞc jak chcÂą Dobre to teÂż muszÂą wyczuĂŚ proporcje.


ZresztÂą kaÂżdego czÂłowieka celem jest byĂŚ szczĂŞÂśliwym, a wiedzÂąc to jesteÂś wolny od siania Âświadomie czegoÂś przeciwnego.
Co nie znaczy Âże siĂŞ byty nie przebijajÂą niekiedy.

Ale moÂżliwe Âże czasem powstajÂą efekty uboczne..poprzez nieporozumienia, czy niedokoĂączone wypowiedzi.
ZresztÂą tu na forum miesza siĂŞ przedmiot rozkminiania/badania/poznania z propozycjÂą/dzieleniem siĂŞ rozwiÂązaniami z czymÂś jeszcze innym.

Dlatego miaÂłem pomysÂła zrobiĂŚ to po swojemu - a potem udostĂŞpniĂŚ. A tak to siĂŞ turbulencje robiÂą.
Tylko oczywiÂście ktoÂś gdzieÂś w porĂŞ niezapÂłaciÂł, ktoÂś zapomniaÂł, coÂś siĂŞ zepsuÂło.. itd. A chanellingi pÂłynĂŞÂły

czy dobrze zrozumiaÂłem - ktoÂś ciĂŞ zaatakowaÂł dlatego, Âże piszesz tu na forum PHIRIOORI  ?

Miedzy innymi teÂż.
Ale MyÂślĂŞ  Âże to bardziej zÂłoÂżone.
Wiesz.. numerologiczna jedynka, gÂłupiec. (ale moÂże systemy sa rĂłzne).
edit: errata: numerologiczna jedynka = MAG.

Ktoœ mnie usi³owa³ pod³¹czyÌ do jakiejœ maszyny, której tak dobrze nieznam.
DostawaÂłem w locie infa, przekazy i puszczaÂłem dalej, To dziaÂło sie Bardzo Szybko.
ktoÂś/coÂś to rozpoznaÂł
i zdecydowaÂł, bo chyba nie miaÂł pod rĂŞka lepszej opcji.

Zreszt¹ wszyscy jesteœmy do niej pod³¹czeni jakoœ chyba.
A To wszystko jest po³¹czone ze swiadomoœci¹ zbiorow¹. Mo¿na siê próbowac alienowaÌ.. ale to chyba nie ma sensu.


Ja natychmiast popprosiÂłem WraÂżliwÂą KobietĂŞ o pomoc w jakimÂś konstruktywnym ogarniĂŞciu tego. Ale ona nie rozpoznaÂła sytuacji chyba.


Wiêc prêdzej czy póŸniej to poznamy.
Tymczasem przeczuwam, ze tu chodzi o Ludzkie DNA.  jako takie. Jako caÂłej LudzkoÂści.

To jest jakas nieco teÂż kabalistyczna machina. ale nie tylko. A ja na kabale siĂŞ nie znam.

Mam tylko taki intuicyjno/artystyczno/ przekazowy patent na literki.

Jednak coœ czujê ¿e tu chodzi o DNA. I jak¹œ zaawansowan¹ alchemiê.

Wtedy ten, kto Ciê atakuje, zale¿nie od swoich zamys³ów, mo¿e zrobiÌ kilka rzeczy. Jeœli interesuje go Twoja energia ¿yciowa, to j¹ pobiera (wtedy jest efekt zmêczenia, wyczerpania, czasem niepokoju), jeœli chce Ci zaszkodziÌ, mo¿e Ci na przyk³ad "wk³adaÌ" do g³owy myœli, uczucia, etc (efekt lêku, paniki, niepokoju). Ogólnie, jest sporo mo¿liwoœci.

Co do obrony, to jeÂśli jesteÂś pewny siebie, nie czujesz siĂŞ za coÂś winny, etc, to moÂżna jeszcze uÂżyĂŚ psychicznej tarczy na przykÂład (metody tworzenia to jak juÂż, jeÂśli CiĂŞ to interesuje, na priv, bo to wiĂŞcej pisania jest ;)), Âżeby taki byt albo zatrzymaĂŚ, albo odrzuciĂŚ od siebie. MoÂżesz uÂżyĂŚ samej siÂły woli. W sumie metod jest tyle, ile ludzi, bo metoda jest jedynie tym, jak przedstawia sobie obronĂŞ TwĂłj umysÂł, tak wiĂŞc musisz jÂą dopasowaĂŚ do siebie.

Odparcie ataku zreszt¹ te¿ mo¿e byÌ wielorakie, mieÌ ró¿ne konsekwencje. Mo¿esz po prostu siê odgrodziÌ tarcz¹, mo¿esz odepchn¹Ì byt, a jeœli chcesz to mo¿esz daÌ te¿ mu pewn¹ nauczkê (metody te¿ na priv).

A jeœli siê nie obronisz, to wiele zale¿y od atakuj¹cego. Mo¿e po prostu Ciê podrêczyÌ i daÌ sobie spokój, mo¿e wyssaÌ pewn¹ czêœÌ energii, mo¿e siê przyssaÌ na sta³e, a mo¿e te¿, w skrajnych przypadkach, pobieraÌ energiê do oporu, czy te¿ atakowaÌ do oporu, a¿ nie wykoùczy Ciê psychicznie czy nawet fizycznie.

hmm a dlaczego ataki astralne??? przecież wiele istot może zaatakować, mnie jeżeli dręczyły ataki to na jawie nie w astralu.....
 np ufolki nie są z  astrala, a tez atakują

Hmmm, trafne spostrzeÂżenie. Wydaje mi siĂŞ, Âże pojĂŞcie "atak astralny" po prostu siĂŞ utarÂło, i staÂło synonimem ataku energetycznego (ktĂłry nota bene jest pojĂŞciem szerszym).

CaÂła akcja polega na przerwaniu ÂłaĂącucha negatywnej energii.Negatywnej tylko i wy³¹cznie dlatego, poniewaÂż ludzie dokonali takiego osÂądu rzeczy. Teraz masz szansĂŞ  zrozumieĂŚ coÂś wiĂŞcej. JeÂżeli starczy Ci odwagi na zrobienie czegoÂś innego niÂż podpowiada Ci TwĂłj umysÂł , to wygraÂłaÂś. JeÂżeli nie, to najprawdopodobniej bĂŞdÂą dalej  spotykaÂły  CiĂŞ takie sytuacje, lecz nie po to, aby CiĂŞ skrzywdziĂŚ, lecz po to, aby  je w koĂącu przepracowaĂŚ. Wszystko w Twoich rĂŞkach zatem!
ÂŻyczĂŞ powodzenia!

Tenebrael, a nie moÂżna jednak tutaj tego napisaĂŚ - w koĂącu to adekwatny temat, prawda? lecz jeÂśli siĂŞ upierasz to chĂŞtnie przejdĂŞ na PW - ale mimo wszystko uwaÂżam, iÂż dla ogó³u ludzi ktĂłrzy to czytajÂą (takÂże ci niezalogowani a wiĂŞc nie majÂący PW) byÂłoby lepiej byÂś nam tu udzieliÂł konkretnych wskazĂłwek  :)

dlaczego ataki astralne? bo mi inna nazwa nie przychodziÂła do gÂłowy - ale tu rzeczywiÂście chodzi o wszelkie moÂżliwe ataki energetyczne.. w takim razie czekam na propozycjĂŞ nazwy tematu  :) Âżaden problem go zmieniĂŚ

Astro - szczerze, to moim zdaniem przypisujesz nieco na wyrost specyficzne znaczenie takim zdarzeniom, uznajÂąc to za pewnÂą przygotowanÂą lekcjĂŞ. A sÂą to po prostu interakcje miĂŞdzy istotami, bazujÂące na ich wzajemnym nastawieniu i indywidualnych celach.

A wiĂŞc koĂącowo sÂą to lekcje.MoÂżna ich nazwaĂŚ doÂświadczeniami.
Nie jest  waÂżna nazwa, lecz sens, ktĂłry siĂŞ pod tym kryje.
JeÂżeli przyjmiemy, Âże sÂą tÂą interakcje  energetyczne, to skÂąd taki poglÂąd i przekonanie, Âże sÂą to ataki?
Atak oznacza³by w dos³ownym sensie, ¿e ktoœ celowo chce mnie skrzywdziÌ, wiêc mnie atakuje.Oznacza³oby to równie¿, ¿e œwiat jest krzywdz¹cy, œwiat jest negatywny, pod³y, a wokó³ roi siê od przerozmaitych bytów, które tylko czekaj¹, aby kogoœ zaatakowaÌ.
Ale to nie prawda, ''Âświat'' nie jest podÂły, ani nie jest negatywny, lecz tylko tak ludzie uwaÂżajÂą.A poÂźniej piszÂą, Âże coÂś atakuje!

Interreakcje zachodzÂą pomiĂŞdzy podobnie wibrujÂącymi ÂświadomoÂściami.
WyglÂąda to jednak, Âże jedni dla drugich sÂą uczniami i nauczycielami.
Znany jest od dawna temat, gdzie ludzie uwaÂżajÂą, Âże inni ciÂągle sie ich czepiajÂą.To przekonie, powoduje przyciÂąganie takich wÂłaÂśnie ludzi - ÂświadomoÂści, ktĂłrzy poprostu siĂŞ ich czepiajÂą, chcÂąc im w ten sposĂłb wÂłaÂśnie pokazaĂŚ jakie przekonanie funcjonuje w ich podÂświadomoÂści.To samo jest z atakiem.
Czy lekcje - doÂświadczenia sÂą przygotowane.Nie - te lekcje sami tworzymy, projektujemy je w swoim umyÂśle i to wszystko.
A dlaczego takie lekcje projektujemy.Ano dlatego, ¿e tak w³aœnie wyobra¿amy sobie rzeczywistoœÌ.
A dlaczego tak, a nie inaczej wyobra¿amy sobie t¹ rzeczywistoœÌ lub ten ca³y ''œwiat''.
Ano dlatego, Âże przekonania o nim sÂą w znacznej mierze odziedziczone, a reszta jest nabyta w przestrzeni audiowizualnej, takiej w jakiej jesteÂśmy.
Nie jest wsapniaÂłem tematem dyskusja co siĂŞ dzieje, lecz raczej dyskusja nad zrozumieniem tego co siĂŞ dzieje.
WiĂŞc ''atak'' to nie jest Âżaden ''atak''.WiĂŞc dlaczego ktoÂś uÂżywa okreÂślenia ''atak'' skoro to nie jest Âżaden ''atak''???
WiĂŞc skoro ktos kupiÂł takÂą ''prawdĂŞ'' , Âże inni mnie atakujÂą, lub mogÂą mnie ''atakowaĂŚ'' wiĂŞc jest atakowany.
Lecz jest to zdarzenie enrgii potwierdzajÂące wÂłasne przekonania, czyli nic nie dzieje siĂŞ bez przyczyny.

a jeÂśli jakieÂś "zÂło" atakujĂŞ kogoÂś mi bliskiego? co robiĂŚ? rĂłwnieÂż skutkujĂŞ metoda tarczy?

Tenebrael, nie daj siĂŞ prosiĂŚ - "walnij" tutaj jakiÂś poradnik  8)

CoÂś wiĂŞcej moÂżesz...?..

To byÂła peÂłna paleta i jeszcze trochĂŞ.


Jakto sk¹d? z Ego?.. I tu widze wyrazniej obecnoœÌ iA odrêbn¹ od Ego.
iA w SwiadomoœÌi £¹czy³o z innymi jaŸniami Ludzkimi.
Ego oceniaÂło i dokonywaÂło aktywacji umysÂłu.
Oraz stÂąd Âże napisaÂłem w jakimÂś poscie Âże "nie kaÂżdy demon ugryzie kaÂżda caÂłoœÌ" ..no i najwyraÂźniej siĂŞ zaÂłoÂżyÂły  ;)

Ale wyjaÂśniÂło sie co to byÂło z tÂą inna energiÂą kiedyÂś:
WygladaÂło to tak:
JakaÂś energia zeszÂła z innej przestrzeni i przeszÂła przez moje ciaÂło do ziemi,
OczywiÂście nie bedÂąc odpowiednio oczyszczonym tu i Ăłwdzie siĂŞ osadziÂła
i opada³a z opóŸnieniem poŸniej.

Ale zanim to nastapi³o, uderzy³a mnie czêœÌ tej energii oraz wiedzy, któr¹ nios³a.
Ta czêœÌ, któr¹ rozkminia³em przez naœcie lat.

Bo to dziaÂła tak, Âże najpierw to trafia jakby do nadÂświadomoÂści, a potem do swiadomosci.
A dopiero potem mozna to wypowiedzieĂŚ, czy opisaĂŚ. ..i to niesety tez czasem trochĂŞ trwa.

pewnie nie powiesz kto te demony na ciebie nasÂłaÂł?

MichaÂł - moÂże najpierw ciupkĂŞ teorii. Chodzi mianowicie o to, ze ilu ludzi, tyle metod tworzenia tarcz, ochron, barier. Energetycznie jest to ta sama ochrona, to samo polecenie dla podÂświadomoÂści, by nie przepuszczaÂła takich atakĂłw. CzÂłowiek wybiera jedynie formĂŞ, ktĂłra najbardziej mu pasuje.

Gdzie moÂżna siĂŞ o tarczach dowiedzieĂŚ?

http://acheront.net

Chyba najrozsÂądniejsza strona o tego typu rzeczach. Tarcze, podobnie jak i potrzebna do nich wizualizacja, Âświetnie opisane krok po kroku. Ja bym od siebie nieco modyfikacji dodaÂł, bo w miarĂŞ praktyki czÂłowiek odkrywa wiele rzeczy, a tam sÂą surowe fakty, niemniej jednak zupeÂłnie wystarczajÂące, by siĂŞ skutecznie broniĂŚ.

Jakby jakieÂś pytania, to wtedy juÂż na priv :)

Pozdrowienia serdecznie :)

Tene

Chodzi Ci, Kto konkretnie mi w tym pomagaÂł? kiedy sam nasÂłaÂłem na siebie te demony?
No nauczycielami i uczniami sÂą wtedy chyba wszyscy uczestnicy takiego "zdarzenia energii" potwierdzajÂącego wÂłasne przekonania" kaÂżdego z uczestnikĂłw takiego "zdarzenia energii".


astro:
DziĂŞkujĂŞ. PrzeczytaÂłem to 2x. i przeczytam znowu.
Pomaga mi to poukÂładaĂŚ sporo.
ZwÂłaszcza, kiedy drugi raz czytaÂłem przyszÂło coÂś jeszcze, czego nie ma napisanego, a jest przeczuciem
czegoÂś Bardzo pozytywnego, rozÂświetlenia takich kwestii, ktĂłre mnie bardzo mĂŞczyÂły niemal dwa lata.
I to jest najwspanialszy prezent, jesli przeczucie okaze siĂŞ prawda.

Z drugiej jednak strony nigdy nie spodziewaÂłbym sie po sobie takich "sado-maso rozrywek", bo to zupeÂłnie nie moje klimaty.
A Skala Cierpienia w doÂświadczeniu takiego "zdarzenia energii" byÂła potĂŞÂżna.

 scaliÂłem posty - MichaÂł


astro, a co sÂądzisz o tym , co wiki napisaÂła? czy to siĂŞ wyklucza? czy moÂże niekoniecznie?

No i jeÂśli:

To jak sie z tego wyzwoliĂŚ? Jak to przerwaĂŚ?
PrzecieÂż popadaĂŚ w to nie trudno.

PrzykÂładowo: kiedy dajĂŞ posta to tworzĂŞ jakaÂś przestrzeĂą audiowizualna.
A teraz tak: na ogó³ jest to skrót myœlowy, bo pe³nej mysli , która ma wiele powi¹zaù nie zawsze sposób oddaÌ.

Pozatym jak zrobiĂŚ, Âżeby artykulacja pracy badawczej nie byÂła powielaniem/kreowaniem tego, co zbadane,
(przedstawione, wyraÂżone) ponownie, jesli nie jest to Konstruktywne dla czÂłowieka.

np. film demaskujacy matrix w jakimÂś sensie podÂświadomie prowokuje do jego tworzenia.
Bo widz wychodzi z kina i powiela ten wzorzec, jesli tego nie uchwyci.

Powiedzcie co to jest, atak czy co?
Mianowicie czĂŞsto podczas snu odzyskuje ÂświadomoÂśc, otwieram oczy .,zaczynam czuĂŚ niepokĂłj. serce zaczyna szybciej biĂŚ nie mogĂŞ sie ruszaĂŚ,w pewnym momencie ktoÂś sie pojawia ,badz nie i czuje w okolicy caÂłego ciaÂła a przewaÂżnie w krĂŞgosÂłupie  bardzo duÂży przypÂływ ciepÂła i jakby bĂłlu,o co chodzi co to moÂże byc?,pytaÂłem siĂŞ tej istoty czego chce niestety nie uzyskaÂłem odpowiedzi.

Michale, moim zdaniem to co opisujesz wcale nie musi byÌ atakiem, ale niech siê wypowiedz¹ ci, którzy wiedz¹ o tym coœ wiêcej. Ja jestem laikiem. Moze trochê lizn¹³em teorii.

michal1944 - nie, to jest sprawa czysto biologiczna. Nie pamiĂŞtam dokÂładnie, jak siĂŞ nazywa, ale dopytam znajomego i Ci powiem.

OK,bĂŞdĂŞ wdziĂŞczny jak napiszesz jak to siĂŞ nazywa.Pozdrawiam

Hmmm, dotarÂłem do nazwy "potocznej" - kiedyÂś zwano takie zjawisko "DusioÂłkiem" (skojarzenie z wyobraÂżeniem pewnego niÂższego demona, z tego, co pamiĂŞtam). Obecnie na razie nie dotarÂłem do nazwy medycznej, ale jestem w trakcie. NazwĂŞ potocznÂą podajĂŞ, byÂś teÂż mĂłgÂł juÂż w tym czasie szukaĂŚ, bĂŞdzie szybciej, jak dwoje ludzi poszuka :)

Pozdrowienia

Tene

Parali¿ przysenny, jest zjawiskiem czysto biologicznym, œwiadomoœÌ budzi siê wczeœniej (faza REM siê koùczy)
kiedy ciaÂło jeszcze Âśpi, za szybko mĂłzg wchodzi w stan Theta.
Objawia siĂŞ poraÂżeniem miĂŞÂśni (katapleksja) przy jednoczesnym zachowaniu peÂłnej ÂświadomoÂści
bardzo nieprzyjemne uczucie, towarzyszy tez temu "wraÂżenie obecnoÂści".
Jest to psychologicznie wytÂłumaczalne.

Po³¹czone te¿ jest to czêsto z bezdechem,(to ju¿ mo¿e byÌ groŸne)
Kilka razy to miaÂłem,i nie ma to nic wspĂłlnego z Ufo czy demonami.
ChoĂŚ w Âśredniowieczu mylono to z sukubami i inkubami i zabijano za to niewinnych ludzi.
Podobnie teÂż, moÂżna to leczyĂŚ, jako tzw. zaburzenia snu.
Temat ten, przerabia³em szczegó³owo w okresie mojego zainteresowania, "wziêciami".

O, dziĂŞki Redmuluc, wÂłaÂśnie ta nazwa mi wypadÂła z gÂłowy :)

Pozdrowienia

Tene

DziĂŞki Dariusz,Tenebrael i redmuluc za odpowiedzi,mĂłwiÂąc szczerze to myÂślaÂłem Âże to jakieÂś "wziĂŞcia" bÂądz kontakty z za Âświatami,ale dobrze Âże mnie "sprowadziliÂście na ziemie":-)