Niezależne Forum Projektu Cheops

Witam
NawiÂązujÂąc do tematu jaki poruszyliÂście odnoÂśnie postaci "w kapturach " - mnie rĂłwnieÂż to nie ominĂŞÂło , ale w Âśnie . ÂŚniÂło mi siĂŞ ,Âże byÂłam u kuzynki , wywiÂązaÂła siĂŞ miedzy nami rozmowa na temat magii i wiedzy , zapytaÂłam jÂą czy ma jakieÂś ksiÂązki , pokierowaÂła mnie do bardzo duÂżego regaÂłu z ksi¹¿kami , znalazÂłam tam najrĂłzniejsze tyt. , ale na samej gĂłrnej pó³ce zobaczyÂłam swojÂą wÂłasnÂą ksiÂązkĂŞ z moim imieniem - byÂłam zaskoczona ,Âże mam swojÂą wÂłasnÂą ksiaÂżke, pó¿niej poszÂłyÂśmy z kuzynka na spacer  , szÂłyÂśmy polnÂą drogÂą i nagle przy drodze zobaczyÂłyÂśmy stragan z kwiatami , osobami sprzedajÂącymi byÂły cyganki , ktĂłre na siÂłe chciaÂły kuzynce sprzedaĂŚ kwiaty , jednak ja ja przekonaÂłam ,Âże  te kwiaty sÂą Âżadnej jakoÂści i na drugi dzieĂą jej zwiĂŞdnÂą , udaÂło mi siĂŞ przekonaĂŚ i odeszÂłyÂśmy od straganu idÂąc dalej polnÂą drogÂą . W tym momencie kiedy odchodziÂłyÂśmy usÂłyszaÂłam znajomy mnie gÂłos mĂŞzczyzny dlatego siĂŞ odwrĂłciÂłam bo, byÂłam ciekawa kto to jest - ByÂła to postac w kapturze , ktĂłra mĂłwiÂła do cyganek ,Âże znowu ich przechytrzyÂłam , ale oni mnie jeszcze dostanÂą w swoje rĂŞce , nie czuÂłam lĂŞku czuÂłam jedynie spokĂłj ,uÂśmiechnĂŞÂłam siĂŞ i poszÂłam w swojÂą stronĂŞ .Ten sen jest sprzed 3 lat i pamiĂŞtam go bardzo dokÂładnie do dziÂś.

Natomiast w medytacji spotkaÂłam bia³¹ postaĂŚ w kapturze , odczucia jakie miaÂłam oraz energie jakie emanowaÂły byÂły dla mnie piĂŞknym przeÂżyciem , ktĂłrego kaÂżdemu ÂżyczĂŞ