Niezależne Forum Projektu Cheops

GODZINA DLA ZIEMI

Ziemia jest naszym wspólnym domem. Tak samo jak dbamy o w³asny dom, nale¿y zadbaÌ i o nasz¹ Matkê Ziemiê. Jednym z takich dzia³aù mo¿e byÌ przy³¹czenie siê do akcji "Godzina dla Ziemi"

"Earth Hour 2009 jest ogólnoœwiatowym wezwaniem do dzia³ania adresowanym do ka¿dej osoby, ka¿dego biznesu, ka¿dej spo³ecznoœci. S³ynne budynki oraz inne obiekty od Europy po Amerykê bêd¹ staÌ w ciemnoœci. Ludzie na ca³ym œwiecie zgasz¹ œwiat³a w swych domach i w³¹cz¹ siê do jak¿e wa¿nej dyskusji o przysz³oœci naszej bezcennej planety."



"Earth Hour wystartowaÂła w 2007 r. w Sydney. W 2,2 miliona australijskich domĂłw mieszkalnych oraz biznesĂłw wygaszono na godzinĂŞ ÂświatÂła. Po roku, inicjatywa ta przeradza siĂŞ w globalny ruch na rzecz zrĂłwnowaÂżonego ekologicznie rozwoju, w ktĂłrym uczestniczy niemal 100 milionĂłw ludzi z 35 krajĂłw."

Ponad 930 miast w 80 krajach, przez 25 stref czasowych zgaœnie w akcji WWF Godzina dla Ziemi 2009 oraz co najmniej 19 polskich miast. Przy³¹cz siê do polskiej akcji Earth Hour - http://www.earthhour.org/action/pl:pl

W sobotĂŞ 28 marca o godzinie 20.30 zgaÂś ÂświatÂła w swym domu. ZgÂłoÂś swoje uczestnictwo na stronie http://www.earthhour.org/about/pl:pl



w ramach dobrych dzia³aù dla ludzi i Ziemi mo¿emy przy³¹czyÌ siê ziemskiej wspólnoty; ka¿de dzia³anie jest cenne...

ja s³ysza³em ¿e ponowne uruchomienie ca³ej maszynerii elektrycznej po takiej godzinie poch³ania wiêcej energii ni¿ jej iloœÌ zaoszczêdzona przez tê godzinê

Tak jest w przypadku fabryk, które uzale¿nione s¹ od pr¹du. Jakaœ awaria, czyli wy³¹czenie powiedzmy, pieca w hucie, skutkuje takimi w³aœnie efektami. Jednak nieko¿ystanie przez mieszkaùców przez jedna godzinê ze swoich odbiorników na pewno nie pociaga za sob¹ takich efektów. ByÌ mo¿e mylê siê, jednak elektrownie w tym czasie wci¹¿ pracuj¹ pe³n¹ par¹ i nic przez to nie wy³¹czaj¹. Jeœli odnotuj¹ jakieœ nadwy¿ki to zawsze mog¹ je przekierowaÌ do innych odbiorców. Wszak podobno temu s³u¿a umowy o wspó³pracy miêdzynarodowej w dziedzinie energetyki.
Z drugiej strony, nawet jeÂśli okazaÂłoby siĂŞ to prawdÂą, to czas najwyÂższy by uprzytomniĂŚ tym "decydentom", Âże czas pomyÂśleĂŚ o naszej Ziemi.

I co to da?
NastĂŞpnego dnia poÂłowa ludzi nie bĂŞdzie o tym pamiĂŞtaĂŚ a po tygodniu sprawa ucichnie.

Ale w przyszÂłoÂści moÂże bĂŞdzie inaczej a to moÂże wszystko co dla niej moÂżemy zrobiĂŚ. Z jej punktu widzenia ta akcja to taki miÂły gest z naszej strony poniewaÂż Ăłwczesny kryzys to dla niej prawdziwa ulga . W tej spó³ce (ziemia - ludzie) jednym gorzej drugiemu lepiej i na odwrĂłt  :(

MaÂłymi kroczkami osiÂąga siĂŞ duÂże cele; wiĂŞc myÂślĂŞ, Âże to jest taki maÂły krok...

I tak wiekszosc ludzi  ma to GDZIES!...

No tak maÂły kroczek ok.

Niestety jutro o tej porze nie bĂŞdzie mnie w domu wiĂŞc nie zgaszĂŞ ÂświatÂła.

Pozdro

Mo¿esz poprosiÌ staruszków aby pomyœleli i przy³¹czyli siê do akcji. Jeœli nie zechca, to przynajmniej w Twoim pokoju niech nie zapalaj¹ œwiat³a i wy³acz¹ wszystkie niepotrzebne oœwietlenie, odbiorniki.
Kazdy malutki kroczek to zwrot, ukÂłon w stronĂŞ "matuchny Ziemi".

mnie jak nie ma w pokoju to zawse wszystko jest wy³¹czone :)

hehe, u mnie to samo

I jak zgasiliÂście ÂświatÂło?
Ja nie i szczerze to bym i tak nie zgasiÂł.
ByÂłem w tym czasie w Planetarium i nie dawno wrĂłciÂłem i rozmawiaÂłem z tymi ludÂźmi co tam pracujÂą i wiecie co siĂŞ ciekawego dowiedziaÂłem.

Wulkan Etna bodajÂże czy jakiÂś tam inny gdy wybuchÂł wyemitowaÂł tyle dwutlenku wĂŞgla co Europa przez caÂły rok. Nie liczÂąc innych wulkanĂłw.

WiĂŞc to caÂła akcja "Godzina dla Ziemi" to pic na wodĂŞ jak dla mnie. CaÂłe to GreenPeace i tego typu inne organizacje jedynie zarabiajÂą se w ten sposĂłb.

Co daÂła ta godzina?

Nic. Kompletnie nic. I na dodatek jeszcze raz do roku to siĂŞ odbywa to tym bardziej mizerny efekt rozumiem 1 raz na dzieĂą to byĂŚ moÂże by coÂś daÂło ale i tak to co my ludzie produkujemy a co jest NIBY przyczynÂą efektu cieplarnianego ktĂłrego niema to nic w porĂłwnaniu do tego co NATURA potrafi wyprodukowaĂŚ w kilka sekund.

ZastanawiaÂłem siĂŞ nad tym i nie piszĂŞ tego od tak sobie.

Jak dla mnie to pic na wodĂŞ. Znowu ktoÂś prĂłbuje ludÂźmi kontrolowaĂŚ.

Eh... Szkoda mi s³ów na takie coœ.

Pozdrawiam
I Dobranoc :)

GÂłupi propaganda i tyle. To tylko dowĂłd na to jak Âłatwo jednym prostym hasÂłem zmanipulowaĂŚ caÂły ÂŚwiat (i niech mi ktoÂś teraz powie, Âże rzÂąd centralny jest niemoÂżliwy, bo nie mogÂą kaÂżdemu powiedzieĂŚ co ma robiĂŚ - jak widaĂŚ oczywiÂście, Âże mogÂą). CO2 i tak pĂłjdzie w atmosferĂŞ tyle samo (juÂż nie wsominajÂąc o tym, Âże 99% CO2 produkuje plankton w oceanach, przez co jeden statek wielorybniczy ma na ten fakt wiĂŞkszy wpÂływ niÂż 1000 elektrowni wĂŞglowych). ÂŻadna elektrownia nie wygasi pieca tylko dlatego, Âże pare ÂżarĂłwek zgasÂło, bo to znikomy promil pochÂłanianej energii -wiĂŞkszoœÌ to  przemysÂł, oÂświetlenie drĂłg itd. Ponowny rozruch turbiny to teÂż ogromny koszt, a piec wci¹¿ pali, nawet jak turbina stoi. Ta akcja to najwiĂŞksze moÂżliwe marnotrastwo energii!!!
Oczywiœcie pomijam fakt, ¿e efekt cieplarniany stan¹³ w miejscu 10 lat temu :).

Wulkany nie wybuchajÂą co chwila a akcja ta ma na celu obudzenie Âświadomosci ludzkiej a nie uratowaĂŚ ziemie.
Godzina raz w roku to 000.....nic i zgadzam siĂŞ z tym ale ta godzina to drobny wyraz szacunku dla naszej planety

Tak myœlisz? A wiesz jaka jest róznica miêdzy dzia³aniem miliona urz¹dzeù przez godzinê, a wy³¹czeniem i wl¹czeniem ich z godzinn¹ przerw¹? Conajmniej ¿adna. Rozruch to najdro¿szy energetycznie moment dzia³ania urz¹dzenia. Duze tarcia (elektryczne jak i wiskotyczne) powoduj¹ du¿e straty. Chocia¿by pr¹d rozruchowy silnika asynchronicznego jest 4 do 8 razy wiêkszy ni¿ na pe³nym biegu. podobnie ma siê to z komputerem, którego uruchomienie kosztuje kilka razy wiêcej ni¿ jego dzia³anie przez nastêpnych piêtnaœcie minut. Taka godzina to jest tragedia dla Matki Ziemii!

A wiem. Dla ÂżarĂłwki Âżadna ba na poczÂątku ÂżarĂłwka pobiera mniej prÂądu do uzyskania swojej maxymalnej temperatury pracy (ciepÂło to strata). Generalnie wszystkie odbiorniki charakteryzujÂące siĂŞ impedancjÂą rezystancyjnÂą takie jak np ÂżarĂłwka nie pobierajÂą w czasie rozruchu wiĂŞcej prÂądu.
Zgadzam ciĂŞ co do silnikĂłw - w czasie rozruchu pobierajÂą duÂżo wiĂŞcej mocy , ale kto w domu ma silnik duÂżej mocy ktĂłry pracuje 24h albo przy najmniej w sobote wieczorem? Co do silnikĂłw asynchronicznych - takowy masz w pralce. UsiÂądÂź przy pralce i policz ile razy uruchomiÂł siĂŞ i wy³¹czyÂł w czsie prania? Policz straty z³ó¿ wniosek do producentĂłw pralek Âżeby te obracaÂły siĂŞ caÂły czas. Niema to jak stara poczciwa Frania - Klasa Anergetyczna ponad AAA  ;D
Co do komputerĂłw to mnie zaskoczyÂłeÂś bo nie widziaÂłem Âżadnych potĂŞÂżnych kondensatorĂłw wspomagajÂących biedny zasilacz komputera ktĂłry musiaÂł by wytrzymaĂŚ prawie prÂąd zwarcia (mam na myÂśli 15 minutowy ubytek prÂądy w ciÂągu pó³ minuty).  Wystarczy porĂłwnaĂŚ UPS i zasilacz komputerowy.
Jeœli chodzi o turbinê to wiadomo ¿e jej nie unieruchomi¹ bo rozruch trwa wiele dni (turbina nie zale¿nie od obci¹¿enia obraca siê ze sta³¹ prêdkoœci¹ - a to nie takie proste). Przy mniejszum obci¹¿eniu pobiera mniej pary któr¹ produkuj¹ kot³y a te jak wiadomo w Polsce s¹ na w¹giel. Po prostu pójdzie mniej opa³u. Jazda samochodem na œwiat³ach daje ubytek 1l na 1000km.
Twierdzenie iÂż te 15 min to tragedia dla Matki Ziemi jest caÂłkowicie nie uzasadnione - Âświat nauki na pewno w takiej sytuacji by nie milczaÂł.

Powiadasz szacunku?

A to Âże produkujesz 2kg Âśmieci ktĂłre bĂŞdÂą siĂŞ rozkÂładaĂŚ 100 lat teÂż jest oznakÂą szacunku?

Raczej nie.


Nie znam siĂŞ na tym ile energii pochÂłania rozruch takiej maszyny ale wiem Âże natura produkuje wiĂŞcej CO2 niÂż MY LUDZIE.

Nie wiem do koĂąca jaki ma to cel? Ta godzina dla ziemi?

Budzenie faÂłszywej nadziei?
Zastanawia mnie takÂże dlaczego 20:30 a nie np: 20:45.

MusiaÂłbym poszperaĂŚ o tym w necie...
Pozdro

http://fakty.interia.pl/swiat/news/w-godzinie-dla-ziemi-gasly-swiatla-calej-planety,1282416

informacje o tym, jak przebiegaÂła godzina dla Ziemi na Âświecie i komentarze na ten temat...

Dla ÂżarĂłwki zwykÂłej prawie Âżadna, ale ta nie jest juÂż produkowana i coraz wiĂŞcej mamy tzw. energooszczĂŞdnych, ktĂłre do rozruchu potrzebujÂą bardzo duÂżo  prÂądu. I teraz wyobraÂź sobie, Âże ludzie rzeczywiÂście ewzmÂą w tym udziaÂł masowo. ObniÂżona rezystancja w sieci nagle skacze do poziomu poprzedniego. Jak siĂŞ coÂś w g³ównej sieci nie sfajczy to bĂŞdzie spoko.
Z reszt¹ sam sobie spójrz do relacji z akcji. Ca³e wie¿owce wyposa¿one zapewne w œwietlówki. W³¹czenie tego spowrotem do sieci to ogromne obci¹¿enie i tu nie ma co dyskutowaÌ.
u¿ywam frani - nie wy³¹czy³ siê ani razu :P

Kondensator? Bardzo œmieszne. Mikroprocesory maj¹ to do siebie, ¿e podczas rozruchu przep³ywa przez nie chaotycznie pr¹d o maksymalnej wartoœci. Chwilê potem za³¹cza siê jeden z nich i zaczyna ograniczaÌ moc na potrzeby. WyobraŸ sobie, ¿e 400 watowy komputer mo¿e przejœÌ do trybu kilkudziesiêciu wat.

Tak, ale z proporcjami przy kompie i silniku mocno przejaskrawia³eœ. Start kompa pobiera znacznie mniej energi ni¿ ustalona praca przez 15 minut - wystarczy banalny odczyt licznika w domu. Silnik elektryczny tak¿e pobierze mniej energi dla przypadku wy³¹czenia na godzinê i ponownego rozruchu ni¿ ci¹g³ej pracy przez godzinê.

Ok. PrzegÂłem paÂłkĂŞ, ale i tak teoretycznie takie akcje sÂą bardziej niebezpieczne niÂż poÂżyteczne. W praktyce natomiast bezuÂżyteczne.

Akcja godzina dla Ziemii w stolicy przebiegÂła bardzo sprawnie,czyli byÂła niewidoczna.

Nie zauwaÂżyÂłem wygaszenia ÂświateÂł w mieszkaniach.

Pa³ac Kultury i wie¿owiec Daewoo wy³¹czy³y oœwietlenie na godzinê.

Zgadzam siê, ¿e korzyœci energetycznych czy te¿ w emisji spalin nie by³o. Myœlê, ¿e g³ównie chodzi³o o unaocznienie i nag³oœnienie problemu - a z tym to ju¿ lepiej siê powiod³o.

Niech stanie siê ciemnoœÌ

DziÂś wielka akcja WWF: Godzina dla Ziemi. Gdzie zgasnÂą ÂświatÂła?

Wy³¹cz œwiat³o!

(http://bi.gazeta.pl/im/7/4089/z4089997X.jpg)

Ka¿dy mo¿e przy³¹czyÌ siê do Godziny dla Ziemi WWF gasz¹c œwiat³o w swoim domu 27 marca o 20.30. Gor¹co popieramy tê akcjê!

Poprzez wykonanie Âłatwego i symbolicznego gestu kaÂżdy z nas ma szansĂŞ przekazaĂŚ Âświatowym przywĂłdcom, Âże powinni siĂŞ zaangaÂżowaĂŚ w walkĂŞ ze zmianami klimatycznymi. "Godzina dla Ziemi" bĂŞdzie miaÂła tym wiĂŞksze znaczenie, im wiĂŞcej osĂłb weÂźmie w niej udziaÂł. WWF przekaÂże politykom informacje o wymiarze poparcia spoÂłecznego dla podejmowania przez nich konkretnych zobowiÂązaĂą na rzecz ograniczenia emisji gazĂłw cieplarnianych.

A Ty, co bĂŞdziesz robiÂł w sobotĂŞ, 27 marca o godz. 20.30? JeÂśli jesteÂś z nami, nie bÂądÂź anonimowy! Zarejestruj siĂŞ juÂż dziÂś
...

http://supermozg.gazeta.pl/supermozg/1,91628,7700293,Wylacz_swiatlo_.html

CO tam godzina od³¹cz siê na zawsze od pr¹du, pomo¿esz przyrodzie.
Œmiesza mnie takie akcje bo to tylko problem dla sieci energetycznej. Najbardziej mnie œmeisz¹ ci co siê wdrapuja na komin elektrowni lub zak³ucaj¹ jej pracê albo blokuja dostawê paliwa do elektrowni atomowej. Na drugi dzieù narzekaj¹ na cenê pr¹du. Najlepiej by³o by od³¹czyÌ siê od sieci elektrycznej i dawaÌ przyk³ad innym w celu ochrony œrodowiska. Ale oni tego nie zrobia bo maj¹ potrzeby jak ka¿dy inny, a za te protesty bior¹ kasê od innych sektorów energetycznych bior¹cych udzia³ w tej konkurencji. Wiêc rada dla nich ode mnie chcesz pomóc œrodowisku zacznij od siebie i dawaj przyk³ad, a nie ¿¹daj i przeszkadzaj.

OczywiÂście, Âże moÂżna tak drastycznie. Jednak czy wszyscy w Twej rodzinie podzielÂą takie rozwiÂązanie. Mo,ze tak postÂąpiĂŚ ktoÂś samotny. Ale nie w tym przecieÂż rzecz.
Dziêki takim akcjom wzrasta œwiadomoœÌ w spo³eczeùstwie, ¿e jednak nie têdy droga. Ta ma³a godzina mo¿e rozbudziÌ w ludziach potrzebê przyjrzenia siê temu (i nie tylko) problemowi dok³adniej i byÌ mo¿e zaczn¹ dostrzegaÌ jeszcze inne aspekty naszej zale¿noœci od "matuchny Ziemi".
Takie akcje mogÂą byĂŚ niczym iskierka, ktĂłra potrafi roznieciĂŚ poÂżar.

Na dzieù dzisiejszy nie ma alternatywy dla elektrowni atomowych i wêglowych, te ekologiczne produkuja pr¹d znacznie dro¿szy o 300-400%. Jedyna szansa to oszczêdnoœÌ i skrupulatniejsza gospodarka energii. Du¿o marnujê sie energii na niepotrzebne cele np produkcjê duzych samochodów i domów, które nie s¹ i tak wyko¿ystane jak ne je mo¿liwoœci. Ludzie bogaci marnuja energiê przedewszystkim nie licz¹c siê z kosztamoi zakupu a co dopiero z zanieczyszczeniami jakie powstaj¹ przy produkcji energi z którj kozystaja w du¿ym nadmiarze.

Ta godzina dla Ziemi to jest g³upota, bo nie spowoduje to mniejszej emisji szkodliwych zwi¹zków. Elektrownie systemowe musz¹ odpowiednio wczeœniej zaplanowaÌ zmniejszenie b¹dŸ zwiêkszenie produkcji pr¹du elektrycznego, nikt nie potrafi przewidzieÌ ile osób wy³¹czy œwiat³o i o ile zmnieszy siê w zwi¹zku z tym zapotrzebowanie na pr¹d, wiêc nie zmniejsza siê obci¹¿enia i zu¿ywa siê tyle samo paliwa co zwykle.

najpierw zatruwaj¹ ca³¹ ziemie, a potem wychodzi jakiœ pacan i mówi: "wy³¹cz ¿arówkê i bêdzie super"-
otó¿ nie bêdzie tak jak to uzasadniono w powy¿szych postach,-
teraz kaÂżdy truciciel robi coÂś maÂłego pod hasÂłem dla ziemi, a potem okleja siĂŞ nalepkami "Blue Tec, Blue Zero, itp." i niby teraz sÂą przyjaÂźni dla Âśrodowiska-
-sranie w banie!!!

Dariusz ma racjĂŞ. Godzina dla Ziemi to raczej wskazanie na problem , a nie akcja, ktĂłra ma coÂś tam realnie zaoszczĂŞdziĂŚ. Jak czÂłowiek pĂłjdzie za tÂą wskazĂłwkÂą, to zada sobie w koĂącu pytanie o darmowÂą energiĂŞ, ktĂłrej mĂłgÂłby uÂżywaĂŚ na swoje potrzeby wtedy , kiedy by musiaÂł.
Nie zawĂŞÂżajmy tej akcji do marketingu pod haseÂłkiem "blue zero" i srania w banie, bo tym samym zawĂŞÂżamy siebie , a takÂże sens i przesÂłanie caÂłej akcji.

..nie podwaÂżam idei samej akcji, bo jestem za jak najwiĂŞkszym wykorzystaniem odnawialnych ÂźrĂłdeÂł energii, tylko mam wraÂżenie Âże ci ktĂłrzy dzisiaj najbardziej krzyczÂą o tym z tyÂłu dalej robiÂą to samo trujÂąc i zarabiajÂąc na tym grubÂą kasiorĂŞ

Popieram kaÂżdÂą akcjĂŞ, ktĂłra "moÂże"doprowadziĂŚ do wiĂŞkszego zwrĂłcenia uwagi w spoÂłeczeĂąstwie
na potrzebê dbania o Matkê Ziemiê w ró¿nej formie i na ró¿ne sposoby.
W peÂłni zgadzam siĂŞ z wypowiedziÂą Dariusza, Âże maÂła iskierka moÂże spowodowaĂŚ poÂżar, i nigdy nie wiadomo jak i kiedy moÂże to nastÂąpiĂŚ.
DyskutujÂąc,Âże takie akcje sÂą bezcelowe i nic nie dajÂą mnie nie przekonywujÂą.
UwaÂżam, Âże kaÂżdy sposĂłb zwrĂłcenia uwagi na problem zanieczyszczania Naszej Ziemi jest  naglÂąco potrzebny.
Oczywistym jest, ¿e dzia³ania te powinniœmy zacz¹Ì od siebie i swojego œrodowiska, a sposobów i mo¿liwoœci jest wiele.
                                   Pozdrawiam     Zochna

Ja rowniez popieram wszelkie akcje majace na celu zmniejszenie zanieczyszczen Ziemi,
oszczednosc wszelkiej energii i utylizacje smieci.Nie chodzi w tym wszystkim tylko
o godzinowa oszczednosc, ale uswiadomienie uzytkownikom i producentom energii,ze
mozna to robic na duza skale i na calym globie.Jesli korzystamy z wody i odkrecamy
kurek z woda,to zakrecmy go z powrotem z mysla o tym,ze niektorzy ludzie nie maja
nawet pod dostatkiem wody pitnej.To samo niech sie dzieje z wszelkimi urzadzeniami
elektrycznymi typu tv,radio,oswietlenie..itp..jesli nie korzystamy z nich przez jakas chwile,to wylaczmy je,bo sa ludzie,ktorzy spia przy tv i maja radio wlaczone caly
dzien,bez wzgledu na to,czy go sluchaja czy tez nie.Producenci rowniez maja na sobie
presje zeby produkowac urzadzenia energooszczedne,tzw "energy star",bo lepiej sie
one sprzedaja,gdy uzytkownik wie,ze moze zaoszczedzic na energii elektrycznej.Dam wam
przyklad,gdyz bylem zmuszony wymienic moj stary piec do ogrzewania.Wybralem ten najlepszy i najdrozszy,choc nie musialem tego robic.Otoz w starym,cieplo pochodzace
ze spalania, wylatywalo przez komin,czyli dolary rowniez.W tym nowym jest drugi wymiennik ciepla,ktory jest podgrzewany przez spalanie gazu i cieplo wraca do domu.
Oszczednosc jest taka,ze wartosc nowego($3685) nabytku zwraca sie juz po 3 latach
uzywania,bo sprawnosc pieca jest ok.50% lepsza niz w starym.To samo jest ze wszystkimi
urzadzeniami gospodarstwa domowego nowszej generacji.Fabryki rowniez beda brac coraz
bardziej pod uwage wprowadzanie nowszych,bardziej oszczednych urzadzen,gdyz bedzie to
obnizac ich koszty produkcji - rzecz wazna w dzisiejszej ekonomii.A wiec - suma sumarum -akcje tego typu sa korzystne i spotykaja sie z duzym oddzwiekiem ludzi na
calej Ziemi.Popierajmy!
Pozdrawiam.

Kahuna napiaÂłeÂś coÂś bardzo waÂżnego, moim zdaniem , a mianowicie  :
Z podkre¶leniem wyra¿enia ZAKRÊCAMY GO Z POWROTEM Z MY¦L¡ O TYM, ¯E NIEKTÓRZY LUDZIE NIE MAJ¡ (..) WODY PITNEJ
Nasza intencja w tym wszystkim jest najwaÂżniejsza. KierujÂąc  ja do tych, ktĂłrzy nie majÂą pod dostatkiem wody pitnej wykonujemy jednoczeÂśnie gest dokrĂŞcenia kurka, jakbyÂśmy chcieli zaoszczĂŞdzonÂą w ten sposĂłb wodĂŞ przekazaĂŚ tym nieszczĂŞÂśnikom bez wody. OszczĂŞdnoœÌ na wodzie dla nas jest prawie bez znaczenia, ale to nie w tych kategoriach naleÂży oceniaĂŚ. I podobnie , "zaoszczĂŞdzony" prÂąd przydaÂłby siĂŞ bardziej tym, ktĂłrzy go potrzebujÂą. Taka jest intencja i to jest w tym wszystkim najwaÂżniejsze. KtoÂś mĂłgÂłby zaoponowaĂŚ uwagÂą, Âże dobrymi chĂŞciami to jest piekÂło wybrukowane, ale te nasze osobiste intencje i dziaÂłania sÂą na prawdĂŞ waÂżne , bo dziaÂłajÂą realnie, kiedy je ogniskujemy na konkretnym problemie. Przypomina to trochĂŞ promienie sÂłoneczne. Kiedy padajÂą one na dÂłoĂą to ich niemal nie czujemy, ale jeÂśli zogniskowaĂŚ je przez szkÂło ( okularu , czy lupy ) wtedy taka wiÂązka ma moc wypalenia dziury w skĂłrze.
Tym samym zmieniamy nasz¹ rzeczywistoœÌ.

Je¿eli wszyscy ludzie na œwiecie s¹ równi powinno sie na ka¿dego ³epka przydzieliÌ tak¹ sam¹ iloœÌ energi jak¹ mo¿e wyko¿ystaÌ. W koùcu ¿iemia nale¿y do wszystkich a poczynania jednego wp³ywaj¹ bezpoœrednio na druga osobê. Jak to mo¿e byÌ tak, ¿e jak jeden ma du¿o to mo¿e wiêcej szkodzic œrodowisku ni¿ ten co nie ma nic!

Ja jestem absolutnie przeciwny takim akcjom, poniewa¿ znam siê na "sprawach energetycznych". Jestem za oszczêdzaniem energii (chodzi mi np. o nie zostawianie po na³adowaniu ³adowarki pod³¹czonej do gniazdka, zasilaczy do laptopów itp) ale nie za masowym wy³¹czaniem wszystkich urz¹dzeù elektrycznych, bo to jest niebezpieczne dla systemu elektroenergetycznego.

energia elektryczna tak jak inne media typu gaz i woda sÂą dobrami konsumpcyjnymi czyli tak naprawdĂŞ towarem. a iloœÌ wytworzonego towaru na rynek ksztaÂłtuje prawo popytu i podaÂży czyli tak naprawdĂŞ gospodarka rynkowa. nikt nie wytwarza wiĂŞcej niÂż jest w stanie zbyĂŚ. moÂżna dyskutowaĂŚ nad ograniczeniami emisji CO2 w procesie wytwarzania, wykorzystywania alternatywnych ÂźrĂłdeÂł energii, uruchomienia w polsce elektrowni atomowej  ale nie ma Âżadnego racjonalnego powodu aby ten towar byÂł reglamentowany.

a co proponujesz póŸniej? ograniczenie liczby wdechów na godzinê przez statystycznego cz³owieka? iloœÌ produkowanych œmieci w gospodarstwie domowym? ograniczenie liczy urodzeù aby powstrzymaÌ globalny przyrost populacji?

lucyna, poczytaj sobie najpierw coÂś, doucz siĂŞ a nie wygÂłaszaj populistyczne hasÂła.

Oddajcie parki spoÂłeczeĂąstwu i przyrodzie!

Opublikowano: 17.08.2010 | Kategorie: Aktywizm



13 sierpnia 2010 r. rozpoczĂŞÂło siĂŞ zbieranie podpisĂłw pod obywatelskim projektem ustawy o zmianie ustawy o ochronie przyrody.

Wœród g³ównych za³o¿eù projektu, przygotowanego wspólnym wysi³kiem polskich œrodowisk ekologicznych, znajduje siê m.in. zniesienie prawa weta gmin wobec tworzenia i powiêkszania parków narodowych oraz ograniczenie prawa Ministra Œrodowiska do odwo³ywania dyrektorów parków narodowych w toku kadencji.

„Ustawa o ochronie przyrody w obecnym ksztaÂłcie daje bardzo niewielkim, lokalnym grupom interesu wyjÂątkowy przywilej decydowania o powoÂłaniu (lub nie) parku narodowego, a tym samym prawo decydowania w imieniu caÂłego narodu (takÂże wbrew woli wiĂŞkszoÂści) o zachowaniu (lub nie) dziedzictwa przyrodniczego wyjÂątkowego w skali kraju, Europy i Âświata. Pilnej korekty wymaga teÂż regulacja prawna, dajÂąca moÂżliwoœÌ odwoÂływania dyrektorĂłw parkĂłw narodowych bez podania przyczyn. To paraliÂżuje pracĂŞ parkĂłw i umoÂżliwia naciski na dyrektorĂłw w celach sprzecznych z interesem przyrody” – czytamy w oÂświadczeniu Obywatelskiego Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej.

„Mamy nadziejĂŞ, Âże projekt obywatelskiej ustawy poprze obecny RzÂąd i posÂłowie – niezaleÂżnie od opcji politycznej – bo obecne prawo, odbierajÂące paĂąstwu moÂżliwoœÌ realizowania ogĂłlnonarodowych strategii i ochrony przyrody na obszarach bĂŞdÂących jego wÂłasnoÂściÂą, jest po prostu niesprawiedliwe. Apelujemy do wszystkich, ktĂłrym leÂży na sercu ochrona polskiej przyrody, by dali wyraz poparcia tej inicjatywy poprzez zÂłoÂżenie pod niÂą swojego podpisu” – piszÂą autorzy projektu.

Aby projekt nowelizacji wszedÂł pod obrady Sejmu, konieczne jest zebranie pod nim w ciÂągu 3 miesiĂŞcy 100 tys. podpisĂłw obywateli RP.

Formularz do zbiórki podpisów mo¿na znaleŸÌ pod tym adresem. Zebrane podpisy nale¿y odes³aÌ na jeden z poni¿szych adresów pocztowych:

Mariusz Duchewicz
PeÂłnomocnik Obywatelskiego Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej ustawy o zmianie ustawy o ochronie przyrody
ul. Szobera 4 m. 27
01-318 Warszawa

Stowarzyszenie Pracownia na rzecz Wszystkich Istot
ul. Jasna 17
43-360 Bystra

http://wolnemedia.net/aktywizm/%EF%BB%BF%EF%BB%BF%EF%BB%BFoddajcie-parki-spoleczenstwu-i-przyrodzie/

Więcej:
http://przyroda.org/index.php?option=com_content&view=article&id=102:stop-samorzdowemu-liberum-veto&catid=35:ochrona-przyrody&Itemid=70

Pomoże to między innymi poszerzyć granice Białowieskiego Parku Narodowego, największego skarbu natury w Polsce, a także ułatwi utworzenie Mazurskiego Parku Narodowego, który planowany jest już od 50 lat.

http://przyroda.org/index.php?option=com_content&view=article&id=125%3Aniedziela-dla-puszczy-akcja-zbierania-podpisow-w-12-miastach&catid=35%3Aochrona-przyrody&Itemid=70

"Godzina dla Ziemi", wyraz troski o planetĂŞ,
czy ĂŚwiczenie socjotechniczne
sob., 2012-03-31 15:49

(http://zmianynaziemi.pl/sites/default/files/imagecache/440na300/zarowka.jpg)
www.sxc.hu/

Ju¿ dzisiaj wieczorem o 20:30 odbêdzie siê dziwna manifestacja. Miliony ludzi wy³¹cza celowo wszelkie odbiorniki pr¹du zw³aszcza oœwietlenie, klimatyzacje i inne maszyny. Akcja ma podobno szczytny cel, bo powinna zwróciÌ uwagê na ochronê œrodowiska, dlatego nosi nazwê "Godzina dla Ziemi".

Od 2009 akcja ta ma miejsce miĂŞdzy 20:30 a 21:30 aktualnego czasu strefowego. NiektĂłrzy twierdza, Âże wiĂŞcej w tym prĂłby testowania wpÂływu na spoÂłeczeĂąstwa niÂż rzeczywistej oszczĂŞdnoÂści i majÂą racjĂŞ.

Trzeba przyznaÌ, ¿e sam pomys³ wy³¹czenia pr¹du, jako oszczêdnoœÌ energii to nonsens, oszczêdnoœÌ pieniêdzy tak, ale nie œrodowiska. To zreszt¹ uwidacznia s³odk¹ ignorancjê niektórych grup ogólnie zwanych ekologicznymi. Warto wiedzieÌ, ¿e energii elektrycznej nie da siê magazynowaÌ na przemys³ow¹ skalê i moc w liniach trzeba utrzymywaÌ bez wzglêdu na obci¹¿enie z sieci.

Gdy obci¹¿enie jest za du¿e mamy blackout, ale jeœli jest za ma³e to bloki energetyczne mog¹ byÌ w k³opocie i bêd¹ siê wy³¹czaÌ a w³¹czenie bloku to nie bu³ka z mas³em i tym sposobem przez w³asn¹ ignorancje zapewni¹ sobie k³opoty w postaci przerw w dostawach pr¹du, co zawsze jest sytuacja groŸn¹ na przyk³ad dla pacjentów w szpitalach.

A wiêc dzisiaj o 20:30 masowe machanie r¹czkami lemingów i oby siê to skoùczy³o bez problemów z sieci¹. A dla planety proponuje zrobiÌ jakieœ bardziej realne postanowienie i utrzymaÌ konsekwencjê jego realizacji. Na przyk³ad, redukujmy iloœÌ odpadów aluminiowych preferuj¹c butelki.

 http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/godzina-dla-ziemi-wyraz-troski-o-planete-czy-cwiczenie-socjotechniczne

..to raczej gest w dobrym kierunku, jednak niewiele znaczÂący w ogĂłlnym rozrachunku,-
jak to siê mówi dzisiaj w naszej polityce- tzw. "akcyjnoœÌ". Wspó³czesna cywilizacja 3G nie obejdzie siê bez pr¹du,-
bo tak zostaÂła zaprojektowana przez ojcĂłw zasilania elektr..
Dobrze ¿e ta manifestacja jest zaplanowana, bo inaczej elektrownie i sieÌ transmisyjna mia³yby sporo k³opotów z nag³¹ nadwy¿k¹ mocy/voltów ;D,
a po akcji to samo co przed ;).

CoÂś dla pokrzepienia serc. :)
http://www.youtube.com/watch?v=PF7y-1Ezsqs
SwojÂą drogÂą, dobrze Âże sÂą juÂż w uÂżyciu Rebreather'y - sprzĂŞt nurkowy o obiegu zamkniĂŞtym, gdyÂż inaczej
butle nadal by trzeba byÂło ÂładowaĂŚ sprĂŞÂżarkami elektrycznie, bo spalinowo kategorycznie wykluczam po "Oczyszczeniu".
Pozdrawiam. 8)

Gdyby tÂą godzinĂŞ, obojĂŞtnie jakÂą godzinĂŞ, w ciÂągu tego dnia kaÂżdy przeznaczyÂł na sprzÂątanie lasu , parkĂłw,brzegĂłw rzek lub jezior ze Âśmieci (w³¹czajÂąc w to ich segregowanie) to  natychmiast by zyskaÂła Natura , a i wiela surowcĂłw wtĂłrnych moÂżna by zebraĂŚ .JuÂż sam tylko dochĂłd z puszek aluminiowych moÂżna by przeznaczyĂŚ na jakiÂś szczytny cel wspomagajÂąc choĂŚby jednego bezdomnego tym "urobkiem" ;)

Tylko komu tam siĂŞ chce ...