Niezale¿ne Forum Projektu Cheops

Hydepark => Paranauki => W±tek zaczêty przez: dczion Kwiecieñ 23, 2009, 18:44:25



Tytu³: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: dczion Kwiecieñ 23, 2009, 18:44:25
Czy wyobrazacie sobie Swiat bez pieniedzy . Swiat Nowy Lepszy . Albo inaczej powiedzmy ze masz wszystkie pieniadze swiata czego chcesz co bys kupil albo zrobil.
Zastanowcie sie tutaj jak byscie chcieli zyc , jezeli mial bys namalowac Nowy Swiat to jak bys go namalowal/la


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: t0m3k12 Kwiecieñ 23, 2009, 18:50:30
Pod³±cz mnie do matrixa i to mi starczy :P


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dry007 Kwiecieñ 23, 2009, 18:52:21
Pewnie, ¿e mo¿na sobie taki ¶wiat wyobraziæ wystarczy siê cofn±æ do czasu kiedy nie by³o pieniêdzy.


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Bonifacy1 Kwiecieñ 23, 2009, 18:54:43
Lubiê pieni±dzê


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: dczion Kwiecieñ 23, 2009, 19:03:57
brak pieniedzy to nie powrot do kamienia lupanego chodzi o dzisiejsze czasy mozliwosc schronienia , ubrania i wykarmienia  wszystkich na Swiecie .
Zprecyzuj Lubie


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Bonifacy1 Kwiecieñ 23, 2009, 19:12:49
 Trzeba po prostu zrozumieæ, ze w naszym ¶wiecie licz± siê m.in. pieni±dze. Jak komu¶ to nie pasuje mo¿e zamkn±æ siê w domu i czytaæ codziennie Utopie Tomasza Morusa.


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: dczion Kwiecieñ 23, 2009, 19:15:37
Jezeli mial bys ich duzo to co bys kupil


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Rafaela Kwiecieñ 23, 2009, 19:38:24
Swiat bez pieniedzy, czy mozna tak zyc?- mozna, ale co to za zycie?-  tak odpowiedzial mi teraz moj maz.

Pieniadze to nie wszystko. Nie wszystko mozna kupic za pieniadze , tak jak przyjazni, milosci i zdrowia.





Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Kwiecieñ 23, 2009, 20:20:05
Gdyby produkcja dóbr odbywa³a siê poprzez dobrowoln± pracê zgodnie z umiejêtno¶ciami ludzi spe³niaj±cych siê oraz czerpi±cych przyjemno¶æ z mo¿liwo¶ci tworzenia, gdyby podzia³ wytworzonych dóbr odbywa³ siê zgodnie z naturalnymi i bie¿±cymi potrzebami ludzi – wówczas mo¿liwy by³by ¶wiat bez pieniêdzy.
Znik³aby rywalizacja, pêd do nadmiernego bogacenia siê i wszystkie negatywy z tym zwi±zane. Ciê¿kie i uci±¿liwe prace mog³yby wykonywaæ roboty a cz³owiek odnalaz³by sens prostego i radosnego ¿ycia w ca³kowitej jedno¶ci i harmonii z otaczaj±cym go ¶rodowiskiem. I przede wszystkim w drugim cz³owieku ka¿dy widzia³by siebie. Utopia?  :)


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: dczion Kwiecieñ 23, 2009, 20:27:28
co znaczy utopia

=========================================================

potocznie utopia to mrzonka, co¶ niemo¿liwego do zrealizowani

=========================================================   

w to wierzysz



Przestañ spamowaæ na tym forum - muszin


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Kwiecieñ 23, 2009, 20:34:58
potocznie utopia to mrzonka, co¶ niemo¿liwego do zrealizowania

A czy¿ marzenia nie realizuj± siê?
Kiedy¶ tak bêdzie ...  :)


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: dczion Kwiecieñ 23, 2009, 20:37:35
serdecznie pozdrawiam meza Rafaeli  :)

============================================================

" Swiat bez pieniedzy, czy mozna tak zyc?- mozna, ale co to za zycie?-  "
w zaleznosci o czym marzymy
kiedy


.... muszin


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Micha³ Kwiecieñ 23, 2009, 21:37:11
¶wiat bez pieniêdzy - mogê to sobie nawet wyobraziæ  :)

na takim rewersie my¶lowym - cofam siê krok po kroku w stopniach "co kto daje i dlaczego bierze za to pieni±dze"..

ale nie wiem gdzie to prowadzi.. czy do "niemo¿liwego" i utopii o której mówicie czy do realnego zjawiska...

musia³bym siê cofn±æ do samego pocz±tku ale teraz mi siê nie chce  :)   


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Mora Kwiecieñ 24, 2009, 04:50:23
¦wiat bez pieniêdzy by³ by lepszy.

Wiem, wiem ludzie potrzebuj± motywacji do pracy ale gdyby nie by³o tych pieniêdzy to znale¼li by inny rodzaj motywacji. Praca cz³owieka dla cz³owieka i to by by³o piêkne tak tylko jeste¶my egoistycznymi kapitalistami którym bardziej zale¿y na pieni±dzach ni¿ na drugim cz³owieku.


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Betti Kwiecieñ 24, 2009, 07:19:49
Swiat bez pieniedzy bylby lepszy, nik by nie zabial ,a co mamy teraz pogon bez opamietania za mamona,
podzialy na biednych i bogatych
wyzysk jednych przez innych . :(


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: wiki Kwiecieñ 24, 2009, 14:40:26
 to ¿e ¶wiat jest podzielony to nie kwestia pieniêdzy je¿eliby nie dziel³ siê na biednych i bogatych to dzie³by siê w inny sposób... na tych co wiêcej jedz± czy mniej, na leni i pracusi, na ¶piochów i rannych ptaszków.... nawet jakbysmy zyli w komunach bez pieiêdzy i tak wcale podzia³y i nasze ludzkie prywary by nie zginê³y, podej¿ewam, ¿e zawsze by³by dobry powód, aby kto¶ czu³ siê tym gorszym lub lepszym... wyzysk czy bycie wyzyskiwanym.... to czêsto ( nie zawsze) stan psychiki

to nie wina pieniêdzy, ¿e tacy jeste¶my a mêtalno¶ci, a mo¿e b³êdu boga, ewolucji czy jeszce tam czego¶.... fakt jest faktem jeste¶my mocno nieudolni i niedoskonali... z pieniêdzmi czy bez... ale moim zdaniem lepiej z pieniêdzmi :)

Pozdrawiam :)


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Neo Killuminati Kwiecieñ 24, 2009, 15:43:06
A obejrza³ kto¶ Zeitgeista 2 ostatnie czê¶ci ?

Jak obejrzycie .. to wiara w taki ¶wiat staje sie bardzo bardzooo du¿a .

Z reszt± to chyba nie tak bardzo daleka przysz³o¶æ .


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: dczion Kwiecieñ 24, 2009, 16:42:21
Wiki calkowicie sie z tobe zgadzam z pieniedzmi czy bez mozemy byc doskonalsi czy moze perfekcyjni jak natura , nie wiem
Neo Wiezysz czy masz Nadzieje.


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Neo Killuminati Kwiecieñ 24, 2009, 16:49:42
Wierze w naturalny postêp ¶wiadomo¶ci ludzkiej , wierze ¿e istniej± kulturowe nawyki i mechanizmy kszta³tuj±ce rzeczywisto¶æ niekoniecznie jedyn± mo¿liw± i dostêpn± .
Wierze ¿e system monetarny jest b³edny , wierze ¿e ¿e z niez³o¿ono¶ci wy³ania sie doskonalsza z³o¿ono¶æ ( nie doskona³a ) i tak w kó³ko z czego wy³ania sie coraz to doskonalszy twór .. organizm .
Film jest rzeczowy ... polecam


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: dczion Kwiecieñ 24, 2009, 16:53:00
Moj Profesor z Maty mowil zycie trzeba sobie upraszczac i widzial te uproszczenia w liczbach a czy wystepuja w zyciu
Praca cz³owieka dla cz³owieka i to by by³o piêkne
Napewno wiele ludzi potrzebuje pomocy czy mozna im pomuc


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: arteq Kwiecieñ 24, 2009, 19:54:13
A¿ prosi siê aby a tym temacie zacytowaæ has³o z pewnego filmu:

"pieni±dze to nie wszystko, ale wszystko bez pieniêdzy to ch..."


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: kot Kwiecieñ 24, 2009, 21:04:08
A¿ prosi siê aby a tym temacie zacytowaæ has³o z pewnego filmu:

"pieni±dze to nie wszystko, ale wszystko bez pieniêdzy to ch..."

Zgadzam siê z tym has³em.

Uwa¿am,¿e ¿yjemy w tak zorganizowanym ¶wiecie,który nie mo¿e funkcjonowaæ bez pieni±dza.

Dopóki ¶wiat podzielony bêdzie na pañstwa i nie bêdzie mia³ jednego rz±du oraz nie bêdzie nowych,powszechnie

dostêpnych ¿róde³ enerii(generatory darmowej energii),innych ¶rodków transportu-dopóty cieszyæ siê pieni±dzem

musimy,niewszyscy niestety. :)


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Kwiecieñ 24, 2009, 22:05:36
Pod³±cz mnie do matrixa i to mi starczy :P
Dok³adnie tak.
Spróbujcie sobie wyobraziæ ¶wiat nieograniczonych mo¿liwo¶ci. Co zechcesz mieæ - to masz . My¶lisz i masz.

Dzisiaj pieni±dze przeliczaj± okre¶lone dobro  na okre¶lon± warto¶æ . Czym jest ta warto¶æ ? Jest miar± rzadko¶ci tego dobra. I dlatego pieni±dze pe³ni± u¿yteczn± rolê. Wprowadzaj± element równowagi do nieokie³znanych ¿±dañ. Gdyby ka¿dy mia³ dostêp do nieograniczonych ¶rodków pieniê¿nych ( czy jakiegokolwiek zamiennika pieni±dza - z³oto, platyna itd ) to prowadzi³oby to do anomalii typu :
Ka¿dy chce mieæ super limuzynê, ale nikt nie chce ³o¿yæ na drogi.  Taki jest ¶wiat dzisiaj , tak ¿yjemy , ale czy chcemy tak ¿yæ ? oto jest pytanie .
Mówimy czêsto, ¿e nie ma nic za darmo, ale mo¿e jednak da siê co¶ znale¼æ ...
Jakie dobra mamy dostêpne w nieograniczonym zakresie, a wiêc za darmo ?
S³oñce - potê¿na energia , wci±¿ niewykorzystana tak , jak nale¿y. Nie da siê sprzedawaæ dostêpu do S³oñca, chyba, ¿e da³oby siê je czym¶ na sta³e przes³oniæ .   Mimo to nawet gêste chmury nie spraw± ,¿e zapanuje noc.( niestety, ale to udaje siê zrobiæ z cz³owiekiem - manipulacja umys³ami skutecznie przes³ania dostêp do wewnêtrznego "s³oñca" - naszej Prawdziwej Istoty ).

Powietrze -. Ka¿dy oddycha za darmo. Oczywi¶cie p³acimy ró¿ne dodatki klimatyczne, ale p³aci siê raczej za jego wdychanie w egzotycznym miejscu - rzadko¶æ sam± w sobie , ni¿ za samo powietrze.

Woda - te¿ kiedy¶ , gdy rzeki by³y czyste , by³a za darmo. Teraz za czyst± wodê s³ono siê p³aci, ale czasami gdy pada deszcz to mo¿esz j± mieæ za darmo.
Za darmo mamy dostêp do lasu i bogactwa apteki natury. Chocia¿ ju¿ próbuj± nam odebraæ dostêp do tego ¼ród³a ( Codex Allimentarius www.stopcodex.pl ).
Za darmo mo¿esz te¿ medytowaæ. Za darmo mamy dostêp do ¼ród³a wewn±trz nas samych. ¬ród³a nieograniczonych mo¿liwo¶ci. Odebrano nam wiedzê jak korzystaæ z tego ¼ród³a i z tych mo¿liwo¶ci, jak dobraæ siê do "Matrixa", ale powolutku odtworzymy ten dostêp krok po kroku pomimo tego ,¿e usi³uj± odwracaæ nasz± uwagê od ¬ród³a za wszelk± cenê ( TV, radio ,prasa, wszelkie przejawy kontroli Twojego ¿ycia takie jak podatki, zezwolenia, licencje itd ).

Za³ó¿my , ¿e ludzie nagle odkrywaj± JAK stwarzaæ sobie materiê i energiê "z eteru"-  wszystko za darmo. Pieni±dze przestaj± byæ potrzebne do czegokolwiek. Wiedzê pobierasz sobie ze ¬ród³a tak, jak teraz siê ¶ci±ga dobre programy z neta ( albo jak w filmie Matrix - szybka nauka latania ¶mig³owcem w kilka sekund hehhe ) , swobodnie przemieszczasz siê w przestrzeni ( telekineza), rozmawiasz za darmo ( telepatia ), ¿yjesz za darmo, mieszkasz za darmo (lewitacja).

Czy to znaczy, ¿e automatycznie stajesz siê szczê¶liwszy , bezpieczniejszy i lepszy ?

Moim zdaniem brak ograniczeñ materialnych nie zlikwiduje problemu, który tkwi w Tobie , czyli braku pe³ni.

Ostatecznie DROGA do wewnêtrznego ¬ród³a jest procesem. Procesem zrozumienia tego, ¿e wszystko jest ze sob± po³±czone w Pe³ni, a Ty jeste¶ jej integraln± czê¶ci±. Równolegle cz³owiek odkrywa, ¿e wszelka materia, a zatem i ludzkie cia³o ma PUST¡ naturê. Pusto¶æ rozumiana jako  nieograniczone mo¿liwo¶ci.
Ogl±daj±c takie filmy jak zeitgeist o naturze pieni±dza wiemy przecie¿, ¿e jest on pusty. Nie ma pokrycia w metalach szlachetnych, nie zabezpiecza go nic, prócz autorytetu w³adzy. Pieni±dz jest dobrym miernikiem w³adzy. Gdy w³adza siê psuje - psuje siê wszystko , co od w³adzy zale¿y, a najbardziej traci zaufanie jako takie. Zaufanie ludzi do w³asnej w³adzy , instytucji, Pañstwa. Brak zaufania od razu odbija siê na spadku warto¶ci pieni±dza. 
Wyobra¼my sobie, ze nagle bardzo wielu ludzi w jednym czasie dociera do pe³ni mo¿liwo¶ci, które tkwi± wewn±trz nich samych. Zaczynaj± ufaæ sobie, porzucaj±c zaufanie do zewnêrznych szkieletów. Porzucaj± pracê, przestaj± cokolwiek kupowaæ, za cokolwiek p³aciæ, staj± siê samowystarczalni i ¿yj± szczê¶liwie.
Ci, którzy nie dotr± lub nie bêd± chcieli dotrzeæ  do ¬ród³a wci±¿ uzale¿nieni bêd± od Systemu - bêd± musieli sprzedawaæ i kupowaæ, ¿eby ¿yæ, ale bardzo wielu ludzi ju¿ niczego nie bêdzie potrzebowa³a  kupowaæ, ani niczego sprzedawaæ - to Ci, którzy siê uwolnili od Systemu.
Nagle ¦wiat dotyka kryzys - a w³a¶ciwie tych, którzy wci±¿ s± od niego uzale¿nieni. Wszyscy uwolnieni , którzy zrozumieli ¬RÓD£O, s± szczê¶liwi . ¦wiat pogr±¿a siê z jednej strony w gro¼nym chaosie , a z drugiej strony zamienia siê on w praktyczn±  UTOPIÊ Tomasza Morusa . Wtedy to dczion ze wspó³czuciem powie Bonifacemu1  " je¶li komu¶ to nie pasuje, to mo¿e siê zamkn±æ w domu i  ... liczyæ swoje pieni±dze ". Wtedy w³a¶nie ludzie "starego ¶wiata" bêd± chcieli si³± narzuciæ ludziom "nowego ¶wiata" swoje stare zasady. Bêdzie to wynika³o z wewnêtrznego zniewolenia pod w³adz± zmanipulowanego umys³u.
 W tym upatrujê niebezpieczeñstwo dla ludzko¶ci.

W³a¶ciwie tak postrzegam w praktyce przemianê roku 012.
pozdr


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Neo Killuminati Kwiecieñ 24, 2009, 22:16:18
Jeszcze nie przeczyta³em ca³ego Twojego postu East , bo czasu mi braknie na chwile zajrza³em , ale chyba podobnie widzê 012 roczek . Juz dawno zauwa¿y³em ludzi robotów , tych którzy nigdy nie badaj± swoich odczuæ , odruchów , emocji , dzia³añ .

Jakgdyby nie posiadali duszy ... tym bedzie ciê¿ko posun±æ swoj± swiadomo¶æ ku zrozumieniu .. ku czystej ja¼ni . I chyba na nich liczy NWO najbardziej , w³±¶ciwie to s± ich produkty z jakiego¶ punktu widzenia ale chyba dlatego ¿e s± bardzo mocno u¶pieni .


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: dczion Kwiecieñ 24, 2009, 23:28:53
novus ordo soclurum order nowego wieku czy NWO czy jedno i drugie to to samo . Swiat bez wojen granic i pieniedzy . Czy potrzebujemy pieniedzy zeby uprawiac warzywa czy rosna same sloncem powietrzem i woda . Podniesc jakosc wody powietrza ziemi upraw zdrowe jedzenie w zdrowym ciele zdrowy duch mozliwosc rozwoju ciala i umyslu no i technologia i jej mozliwosci . http://www.youtube.com/watch?v=NIRWs0Ep2-o . a to tylko kropla w morzu naszych mozliwosci . Bez telekinezy lewitacji telepati . Pytanie czy potrafimy czy potrafie czy chcemy zmian czy mozemy dalej cieszyc sie udajac ze nic sie nie dzieje .


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Neo Killuminati Kwiecieñ 24, 2009, 23:44:32
novus ordo soclurum order nowego wieku czy NWO czy jedno i drugie to to samo . Swiat bez wojen granic i pieniedzy . Czy potrzebujemy pieniedzy zeby uprawiac warzywa czy rosna same sloncem powietrzem i woda . Podniesc jakosc wody powietrza ziemi upraw zdrowe jedzenie w zdrowym ciele zdrowy duch mozliwosc rozwoju ciala i umyslu no i technologia i jej mozliwosci . http://www.youtube.com/watch?v=NIRWs0Ep2-o . a to tylko kropla w morzu naszych mozliwosci . Bez telekinezy lewitacji telepati . Pytanie czy potrafimy czy potrafie czy chcemy zmian czy mozemy dalej cieszyc sie udajac ze nic sie nie dzieje .


Zachêcam do robienia przecinków i u¿ywania Enter do oddzielania mysli bo troche trudno Cie zrozumieæ
pzdro


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: dczion Kwiecieñ 25, 2009, 00:12:59
Postaram sie , przepraszam


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Kwiecieñ 25, 2009, 00:22:56
Podnie¶æ jako¶æ wody, jako¶æ upraw, a do tego technologia - piêkna bajka . Ile tego rodzaju fantastycznych pomys³ów ju¿ by³o w przesz³o¶ci ? Za wszystkie trzeba by³o s³ono zap³aciæ. Bo w sumie chodzi o jedno - o ograniczenie dostêpu do czystej wody, zdrowych upraw , niezwyk³ej technologii. Pamiêtajmy o powszechnie sprawdzalnej zasadzie - to co rzadkie jest najdro¿sze. JU¿ jeste¶my uzale¿nieni od chemii , od przemys³u, od technologii, przetwórstwa itd . Chodzi o to, by siê od tego uniezale¿niæ, choæby mentalnie na pocz±tku. Z czasem przyjdzie kolej na resztê .
Obecnie technologia wydaje siê byæ panaceum na wszystko, podczas, gdy tak na prawdê niczego nie rozwi±zuje. Owszem , pomaga , gdy za to zap³acisz . Pieniadze otrzymasz od Systemu, ale tylko wtedy , gdy bêdziesz pos³usznie pracowa³ w trybikach maszynerii.  NWO byæ mo¿e likwiduje papierowe pieni±dze, ale z ca³± pewno¶ci± w inny sposób uzale¿ni Ciê od siebie.
Ludziom brakuje tej pierwotnej wiedzy o tym, ¿e je¶li tylko zechc± to stan± siê samowystarczalni, prawdziwie wolni. Na rozwój wewnêtrzny zwraca³ uwagê te¿ Jezus, a co zrobili z Jego nauk± ? . Wykorzystali do swoich celów .


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: dczion Kwiecieñ 25, 2009, 00:35:53
Nawet posiadanie pierwotnej wiedzy nie uwolni cie od uzaleznienia od jedzenia , picia , czy podtrzymania zycia .
Ograniczenie dostêpu do czystej wody, zdrowych upraw , dlaczego?
Obecnie technologia wydaje siê byæ panaceum na wszystko, podczas, gdy tak na prawdê niczego nie rozwi±zuje , jakiego rozwiazania szukasz


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: dczion Kwiecieñ 25, 2009, 13:51:57
Wnioskujac z waszych wypowiedzi na rozne tematy tego forum  , macie niesamowite umysly i wiadomosci.

A z naukowego punktu widzenia? czy jest to mozliwe czy musimy ciezko fizycznie pracowac zeby to osiagnac a moze wszyscy mozemy wzias miesiac urlopu , pozbierac jedzenie , ubranie , wode , lekarstwa z pó³ek i oddac je potrzebujacym , czy moze nie wystarczy? .
Wracam do Kraju na dluzszy urlop zapytam znajomych co o tym sadza.
Pozdrawiam
One Love
http://www.youtube.com/watch?v=3VRGANguGQE


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Kwiecieñ 25, 2009, 14:47:04
To prawda,¿e aby¶ ¿y³ musisz je¶æ i piæ nie mówi±c ju¿ o takich potrzebach jak poczucie bezpieczeñstwa.
"Technologia" umo¿liwiaj±ca ludzko¶ci prze¿ycie od dawna istnieje na Ziemi.. Jest ni± bioenergia - ekostystemy.  Ca³a Ziemia od wieków by³± naturalnym spichlerzem do momentu , gdy ludzko¶æ zaczê³a go nadmiernie eksploatowaæ. Co wiêcej, niektórzy cwaniacy dodatkowo ska¿ali to naturalne ¼ród³o zaopatrzenie po to, aby¶ nie móg³ bez  ICH technologii korzystaæ w sposób bezpieczny ze ¶rodowiska naturalnego. Wody raczej nie napijesz siê dzisiaj z rzeki  , ale istnieje technologia , dziêki której mo¿esz j± uzdatniæ do picia. Tyle, ¿e musisz za ni± zap³aciæ .
Ka¿da skomplikowana technologia , której nawet nie jeste¶ w stanie zrozumieæ, a co dopiero samodzielnie powieliæ, istnieje po to, aby Ciê kontrolowaæ. Bo musisz  za ni± zap³aciæ. ¯eby to zrobiæ musisz zdobyæ pieni±dze , zarobiæ, a wiêc zrobiæ co¶ , za co Ci kto¶ zap³aci. Jeste¶ zarejestrowanym robotem z w³asnym numerem seryjnym w fabryce tego Systemu.
Jakie jest rozwi±zanie problemu  ?
Budzenie samo¶wiadomo¶ci.


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Kwiecieñ 25, 2009, 15:31:38
Cytat: East
… Jeste¶ zarejestrowanym robotem z w³asnym numerem seryjnym w fabryce tego Systemu.
Jakie jest rozwi±zanie problemu  ?
Budzenie samo¶wiadomo¶ci.

Obudzona samo¶wiadomo¶æ nigdy nie stwierdzi, ¿e jest cyt. „zarejestrowanym robotem z w³asnym numerem seryjnym w fabryce tego Systemu”. Stwierdzi raczej, ¿e sama stworzy³a ten System, gdy spa³a i sama mo¿e go teraz unicestwiæ.  Obudzona samo¶wiadomo¶æ jest wolna od wszelkich wiêzieñ i ograniczeñ. 

Pozdrawiam  :)


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: dczion Kwiecieñ 25, 2009, 15:42:50
Czy to technologia nas zniewolila czy my ja.


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Kwiecieñ 25, 2009, 15:56:09
Ptaku , polecam w całości film Kynematic, który Leszko zamieścił w dziale "pranauki".
Moim zdaniem samoświadomość to także zdawanie sobie sprawy z tego, że nadany jest Ci numer fabryczny ( pesel, nip, nr dowodu, nr ubezpieczenia , nr paszportu, nr prawa jazdy ,zezwolenia i certyfikaty  itd ), dzięki którym od urodzenia stajesz się TOWAREM wymiennym o określonej wartości , niczym samochody w fabryce, albo korporacje ( co zostało dobrze w filmie wytłumaczone ).
Człowiek pełni rolę "zastawu hipotecznego" w zamian za kredyt w postaci pustego, papierowego pieniądza hahaha. Do momentu , gdy jego Świadomość śpi... co uczynić może Przebudzona Świadomość ?
Czy stać ją na to, aby odrzucić nadaną jej numerację, aby żyć bez potrzeby  IMIENIA i NAZWISKA pisanych  z dużych, albo z małych liter ?
 Moim zdaniem samoświadomość jest esencją Istnienia, jak cały otaczający nas wszechświat jedynie przejawioną w określonej cielesnej formie. Jest  Istnieniem posługującym się jedynie umysłem w tym ciele zamieszkałym. Masz prawo podporządkować się każdej idei, albo każdą z nich odrzucić by stworzyć coś zupełnie nowego, swojego.

dczion ,  sam sobie odpowiedz na to pytanie. Wybierz tą odpowiedź , która Ci odpowiada. Nie musisz słuchać się nikogo oprócz siebie. Z  tym wiąże się to,  że za siebie sam bierzesz odpowiedzialność.


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Kwiecieñ 25, 2009, 16:52:53
East, rozumiem co chcia³e¶ powiedzieæ, ale tym samym atrybutom mo¿na nadaæ zgo³a inn± warto¶æ. I to ta nadana przez ciebie warto¶æ bêdzie mia³a we wszystkim decyduj±ce znaczenie. Dlatego, nie uto¿samiaj±c siê z cia³em i przypisanymi mu numerkami wraz z imieniem, nie widzê potrzeby postrzegania siebie jako towaru, czy zastawu hipotecznego.
Nawet, je¿eli korzystam z pieniêdzy, to wskutek mojego ¶wiadomego wyboru takiej formy wymiany energii. Bez wzglêdu na to, czy maj± one pokrycie w z³ocie, czy s± puste. Pieni±dze pe³ni± dla mnie chwilowo rolê wymiennika u³atwiaj±cego funkcjonowanie w spo³eczeñstwie i nic poza tym. Kiedy¶ rolê tak± pe³ni³y muszelki.  ;)
Zdajê sobie sprawê z wszelkich nieprawid³owo¶ci, ale jestem ju¿ niejako poza ich „dotkliwo¶ci±”. W³a¶nie samo¶wiadomo¶æ tego, kim naprawdê jestem wynios³a mnie poza system, chocia¿ fizycznie jeszcze w nim tkwiê. Lecz i tu wi±zania stopniowo pêkaj±.

Pozdrawiam  :)


PS. Film obejrzê w wolnej chwili.


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: astro Kwiecieñ 25, 2009, 18:35:30
East, rozumiem co chcia³e¶ powiedzieæ, ale tym samym atrybutom mo¿na nadaæ zgo³a inn± warto¶æ. I to ta nadana przez ciebie warto¶æ bêdzie mia³a we wszystkim decyduj±ce znaczenie. Dlatego, nie uto¿samiaj±c siê z cia³em i przypisanymi mu numerkami wraz z imieniem, nie widzê potrzeby postrzegania siebie jako towaru, czy zastawu hipotecznego.


No tak wszystko siê zgadza Ptaku, lecz ten film nie mówi akurat o Twoim, czy moim postrzeganiu rzeczywisto¶ci, tylko odnosi siê do ogó³u ludzko¶ci, która kupuje ''co¶'' nie bêd±c w pe³ni tego ¶wiadoma.
Pozatem widaæ, ¿e twórcy tego filmu znaj± dobrze warsztat filmowy, poniewa¿ przedstawiaj± to w taki sposób, ¿e nie moralizuj± widza.


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Kwiecieñ 25, 2009, 19:07:35
No tak wszystko siê zgadza Ptaku, lecz ten film nie mówi akurat o Twoim, czy moim postrzeganiu rzeczywisto¶ci, tylko odnosi siê do ogó³u ludzko¶ci, która kupuje ''co¶'' nie bêd±c w pe³ni tego ¶wiadoma.
Pozatem widaæ, ¿e twórcy tego filmu znaj± dobrze warsztat filmowy, poniewa¿ przedstawiaj± to w taki sposób, ¿e nie moralizuj± widza.

Astro, a co do tego ma film? Nawet go jeszcze nie ogl±da³am. Mój post jest jedynie odpowiedzi± na post Easta, a Ty odnosisz nasz± rozmowê do filmu. To nie ten w±tek, film jest w innym. Ale dziêki za „recenzjê”.  ;D

Pozdrawiam



Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: astro Kwiecieñ 25, 2009, 21:06:41

Astro, a co do tego ma film?  Mój post jest jedynie odpowiedzi± na post Easta, a Ty odnosisz nasz± rozmowê do filmu.

 Widaæ  czarne na bia³ym, ¿e East wpierw poleca film Kynematic, a zaraz potem odnosi siê do  tematu, który w tym filmie by³ omawiany.
Wiêc Twoja odpowied¼ na post Easta w³a¶nie dotyczy tego o czym by³a mowa w filmie, a o czym on tu swoimi zdaniami opisa³ East.
I taki to ma zwi±zek z filmem.
Chyba ja¶niej nie ma co tego t³umaczyæ, tylko lepiej poogl±daj film.


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Kwiecieñ 26, 2009, 21:01:05
Ptaku, moje powi±zania z rzeczywisto¶ci± równie¿ szybko pêkaj± . Tkwiê w momencie  POMIÊDZY tym co odda³em  ( potrzebuj±cym  ), a tym, do czego d±¿ê  - rozwój duchowy. Nic nie posiadam, nie mam adresu ,a numery pod którymi mnie zarejestrowano ju¿ do niczego im siê nie przydadz± . Mimo to korzystam z mo¿liwo¶ci zarabiania pieniêdzy. Nie dla siebie, tylko dla tych, których kocham. Gdyby nie oni ju¿ by mnie w tym Kraju nie by³o. Je¶li o pieni±dze chodzi, dajê najbli¿szym to, czego potrzebuj± ,a nie bardzo wiedz± jak siê do tego zabraæ. Ja wiem, ale mnie to nie bawi, ani mnie specjalnie nie interesuje. Robiê z tego po prostu u¿ytek i tyle.
Prawdziwym wyzwaniem jest dla mnie rozwój duchowy, którego uczê siê dos³ownie jak dziecko uczy siê chodziæ - na w³asnej skórze heheh  ;D ;D ;D


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: arteq Kwiecieñ 26, 2009, 21:20:17
Mi niestety nadal brakuje odwagi na tak radykalne poci±gniecie...


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Maj 05, 2009, 00:23:26
arteq  ja nie zrobi³em tego odwa¿nie . Nie zrobi³em tego za pomoc± jaki¶ radykalnych poci±gniêæ. To siê sta³o . Ale sk³ama³bym, gdybym nie przyzna³, ¿e w³a¶nie tego chcia³em. Sta³o siê, bo chcia³em, a niewiele zrobi³em, ¿eby siê zi¶ci³o.


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Maj 05, 2009, 07:51:02
Swiat bez pieniedzy jest bardzo prosty. Polega na materializacji naszych pragnien, naszych marzen. Ale dzieki czemu mozemy je zmaterializowac? Tylko i wylacznie dzieki energii , ktora przez pokonywanie etyczne wszelakich problemow gromadzimy na swoim wewnetrznym energetycznym koncie ( wypelniamy energia nasz GRAL) , kazdy to robi. No moze nie kazdy, niektorzy systematycznie swoja energie wysylaja gdzies tam.....
Podnoszenie wibracji , to zwiekszanie poziomu energetycznego z ktorego kazdy z nas niedlugo bedzie korzystal. Kazdy indywidualnie, wiec juz nie bedzie bankow , ktore podstepnie wyludzaly od nas pieniadze by nimi dysponowac dla swoich celi.
Oj boja sie tego niektorzy bardzo, bo nic nie wypracowali indywidualnie, byli i sa wampirami energetycznymi olbrzymich mas ludzkich , zwiekszanych wylacznie po to by czerpac z nich energie. Zwyczanie okradac ich w imie specjalnie przygotowanego prawa. To juz koniec, zmieni sie system energetyczny , kazdy bedzie korzystal z wlasnej energii, nie bedzie zadnych bankow znanych nam dotychczasowo.
Zatem w naszym interesie jest prawe i godne zycie , z maksmalnym podnoszeniem wibracji bysmy z najblizszej przyszlosci ( po 2012 roku) mogli z tych zasobow korzystac dla wlasnego dobra.

Kiara :) :)


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Val Dee Maj 05, 2009, 21:19:33
jakby nie by³o pieniêdzy to kto by pracowa³ i po co?


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: kot Maj 05, 2009, 21:27:28
A w gu³agu to co?-dla kaski siê uprawia rzemios³o? ;)


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Val Dee Maj 05, 2009, 21:30:09
gdzie¶ czyta³em ¿e cz³owiek dopiero wtedy by³by szczê¶liwy gdyby posiada³ niewolnika - wtedy nie musia³by nic robiæ

wiêc albo ka¿dy powinien jakiego¶ zdobyæ albo mieæ takiego robota który wszystko robi

co do gu³agu to wybacz ale nie rozumiem porównania... mo¿esz mi je wyt³umaczyæ?


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: kot Maj 05, 2009, 21:41:23
Czemu?

Na przyk³ad ten niewolnik dla swojego pana nie dla grubego portfela pracuje-tak samo w gu³agu chêæ do roboty wytryska,mimo braku biletów narodowego banku danego kraju.

A to wszystko jest odpowiedzi± na Twoje wcze¶niejsze pytanie:"jakby nie by³o pieniêdzy to kto by pracowa³ i po co?".

Oczywi¶cie,¿e na przyk³ad niewolnicy. :)


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Maj 05, 2009, 22:20:11
kot, Val Dee ... rozumiem, ¿e siê teraz troszkê prowokacyjnie przekomarzacie po prostu heh.
Wedle pradawnej hmhmmm .. nauki  ,o której wiêcej mo¿e Wam napisaæ Kiara, istnia³a kiedy¶ na Ziemi rasa ludzka , która dosz³a do takich samych mniej wiêcej wniosków, co Wy w swoich przekomarzaniach siê.  Posiadali tak± wiedzê, ¿e z ³atwo¶ci± przenie¶li siê w niematerialny wymiar rzeczywisto¶ci - do ¶wiata , który my nazywamy Astralem. Tych , co pozostali na Ziemi uczynili swoimi niewolnikami, bateryjkami, które zasilaj± energetycznie Astral. Mo¿liwe ,¿e w³a¶nie to ogl±dali¶cie w filmie Matrix, w którym "gu³ag" jest wirtualnym ¶wiatem iluzji.
Z tym, ¿e Astral/Matrix  to umieraj±cy ¶wiat , odciêty od Potêgi Obecno¶ci , która przejawia siê tylko TU i TERAZ.
Wydaje mi siê, ¿e codziennie  miliardy "Andersonów" ( Under - pod , son - syn , inaczej -> niewolnik ) ulega Przebudzeniu do swojej naturalnej postaci, jako  Nowy Cz³owiek . Neo.
Dlatego nie ma po co powielaæ "gu³agowego" schematu jeszcze raz . Nikt za nas niczego nie zrobi, nie za³atwi , nikt nie prze¿yje za nas ¿ycia. Sens nie le¿y w "nic nie robieniu" i czerpaniu korzy¶ci z cudzej ( fizycznej czy mechanicznej ) pracy.
Rozumiem, ¿e szukacie motywacji, która zast±pi pieni±dz .
A je¶li NIC go nie zast±pi ?
Cel ¿ycia strac± miliardy. Byæ mo¿e wymy¶l± sobie zaraz jaki¶ sztuczny cel, tak jak zrobili to Atlanci i Ci, którzy byli przed nimi.  Chyba , ze zrozumiej± , ¿e tak na prawdê liczy siê rozwój wewnêtrzny nie "za co¶" , tylko dla kogo¶.


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: kot Maj 05, 2009, 22:52:43
"NA DZIEÑ DZISIEJSZY",jak mówi³ jeden z bohaterów filmu"Pieni±dze to nie wszystko"nic nie zmienimy.

Pewne jest to,¿e ¶wiat dla ka¿dego równodostêpny bedzie,gdy o pieni±dzach ludzie zapomn±.

A kiedy zapomn±?

Tu pomoc jest potrzebna.

W tej chwili historia i tera¿niejszo¶æ nasze mo¿liwo¶ci ogranicza do zera w tej kwestii.

Niech Wszech¶wiat zaproponuje co¶. :)


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Ra Maj 06, 2009, 02:38:23
Z mojego punktu widzenia pieniadze same w sobie sa neutralne to ego i chciwosc czlowieka wykorzystala je aby w ten sposob zniszczyc siebie - gdyby czlowiek madrze i rozwaznie dzielil sie pieniedzmi z innymi wtedy nie zachwiala by sie rownowaga ktora doprowadzila rodzaj ludzki do upadku na wszystko wplyw ma iwylacznie czlowiek i to od niego wszystko sie zaczyna tak jak na nim wszystko sie konczy swiat moglby istniec identycznie tak samo z pieniedzmi jak i bez pieniedzy poniewaz rownie dobrze czlowiek moze nimi pomagac innym jak i nimi odbierac to co dobre


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Maj 06, 2009, 09:28:10
A dlaczego ktos za pomoca pieniedzy ma okreslac jakies wartosci? Tworzenie, bo pieniadze wspolczesnie  sa jego wyznacznikiem ( za ich pomoca zwiekszamy , lub zmniejszamy mozliwosci osiagania czegos) , mozna uzyskac za pomoca realizacji mysli bezposrednio.
Poki co macie gleboko zakodowana niemoc, brak wiary w siebie oraz kogos , kto za was skinieniem palca zrobi wszystko. . w momecie metalnego wyjscia poza ten schemat zaczna sie zmiany. Poki co u wiekszosci jest tylko nazekanie.
Czysta ENERGIA, ktora dysponujemy wszyscy, zstala zamieniona na pieniadze, ( w naszych umyslach)  a my wierzymy nadal ze one  sa najwazniejsze, ze nie ma nic wiecej co moze je wyeliminowac. Wartoscia  pieniadza ograniczylismy pierwotna wartosc WSZYSTKIEGO, nadal wierzymy ze tak jest. A jest inaczej, dlatego tak wielu ludzi lata na rozne kursy rozwojowe by mistrz zwiekszyl im moc energetyczna, mocsprawcza. A moze? Nie absolutnie nie, kazdy zwieksza ja sam pokonujac wszystkie zyciowe trudnosci w sposob ETYCZNY, do tego niezbedny jest system wartosci.
Jest to jedyny sposob uzyskania ENERGI ( dotychczasowych pieniedzy), ktore znikna z horyzontu zycia niebawem.

Czy to prawda? Oj prawda, prawda, chociaz czasami nie chce zmiescic sie w glowach bardzo wielu ludzi. :) :)

Kiara :) :)


ps. A jaka role tak naprawde odgrywaja pieniadze? One tworza podzialy, na tych , ktorzy je maja i tych , ktorym ich brakuje. Ale to jest tylko czesc ich roli, pierwotnna i prawadziwa to ; zakrycie wiedzy iz jest wszystkiego dla wszystkich pod dostatkiem, Stworca nam zapewnia dostatek nam WSZYSTKIM .Jednak sa tacy , ktorzy nie chcieli byc rowni ze wszystkimi stworzyli podzialy. Zamkneli wiedze , ograniczyli dostep do owego dostatku, wymyslili wiec pieniadze. Zebysmy byli ciagle ograniczani i ciagle pod wplywem checi posiadania materii , poddawali sie manipulacji niedostatku. Sprytne, zakryc wiedze o dostatku i manipulowac niedostatkiem , a ludzie z woli zycia i posiadania optymalnych warunkow przezycia zrobia wszystko. Tak. ALE NIE WSZYSCY. Na szczescie. Pieniadze , materia , nie sa w stanie wladac wszystkimi. ;) :)


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Thotal Maj 06, 2009, 09:56:10
Charles Eisenstein
To jest druga czê¶æ eseju; przeczytaj te¿ pierwsz± czê¶æ.
 
Dostatek polega na wiêziach, a nie zdobywaniu bogactwa.
– Tom Brown, Jr.
 
 
 
Nasz obecny system monetarny wymaga niekoñcz±cego siê wzrostu, uciele¶nia linearny sposób my¶lenia, przeczy cyklicznej naturze przyrody i napêdza bezustanne przeliczanie wszelkich bogactw na pieni±dze. Co wiêcej, koncepcja odsetek jest ¼ród³em narastaj±cej konkurencji w naszej gospodarce, systemowego braku dostatku i koncentracji bogactw. Interes jest powi±zany z naszym sposobem postrzegania samych siebie jako osobnych, konkuruj±cych ze sob± podmiotów d±¿±cych do gromadzenia coraz wiêkszej czê¶ci ¶wiata w ramach tego, co „moje”. Jednak dzi¶ ludzka to¿samo¶æ przechodzi g³êbok± metamorfozê. Elementem tej zmiany w postrzeganiu samych siebie i ¶wiata bêdzie nowy system pieni±dza, pasuj±cy do nowej istoty ludzkiej.

Bior±c pod uwagê rozstrzygaj±c± rolê odsetek, pierwszym alternatywnym systemem monetarnym, nad jakim warto siê zastanowiæ jest taki, który je strukturalnie eliminuje. W 1906 roku taki system, zwany Frei Geld, czyli „wolny pieni±dz”, zosta³ zaproponowany przez Silvio Gesella w dziele "Naturalny porz±dek ekonomiczny". Zdaniem Gesella powinno zostaæ wprowadzone negatywne oprocentowanie w postaci op³aty dewaluacyjnej. Od czasu do czasu banknot powinien byæ opatrzony znaczkiem kosztuj±cym u³amek jego warto¶ci, odpowiednikiem „op³aty u¿ytkownika” lub „op³aty konserwacyjnej”. Oznacza³oby to, ¿e pieni±dz psuje siê, „rdzewieje” i traci na warto¶ci wraz z up³ywem czasu. (Rzecz jasna w dzisiejszym ¶wiecie odbywa³oby siê to drog± elektroniczn±). Je¶li komu¶ wydaje siê to byæ do¶æ radykalnym postulatem, który nigdy nie ma szans realizacji, pewnie zdziwi siê s³ysz±c, ¿e tak ogromny autorytet, jak John Maynard Keynes doceni³ teoretyczn± spójno¶æ teorii Gesella (z jednym krytycznym zastrze¿eniem). Co wiêcej, system ten zosta³ ju¿ kiedy¶ wprowadzony w ¿ycie, i to z sukcesem, a dzi¶ znów jest wykorzystywany.

Najlepszym dowodem na trafno¶æ tego system by³ eksperyment przeprowadzony w austriackim mie¶cie Worgl w 1932 roku. Na ka¿dy emitowany lokalnie banknot trzeba by³o nalepiæ co miesi±c znaczek kosztuj±cy 1% jego nominalnej warto¶ci. Taki ¶rodek zapobiegaj±cy gromadzeniu pieniêdzy sprawi³, ¿e mieszkañcy miasta szybko je wydawali, a nawet op³acali podatki z wyprzedzeniem. Zamiast rosn±æ i generowaæ odsetki, zgromadzone bogactwo sta³o siê obci±¿eniem, w podobny sposób, w jaki jakakolwiek w³asno¶æ jest obci±¿eniem dla prowadz±cych koczowniczy tryb ¿ycia ³owczych-zbieraczy. Gospodarka Worgl zaczê³a rozkwitaæ, bezrobocie gwa³townie spadaæ (choæ reszta kraju pogr±¿a³a siê w coraz wiêkszym kryzysie), prowadzono te¿ roboty publiczne. Okres prosperity trwa³ a¿ do chwili, kiedy w 1933 roku waluta Worgl (i setek na¶ladowców) zosta³a zdelegalizowana z inicjatywy zagro¿onego banku centralnego.

Wzorce te przedosta³y siê te¿ do Stanów Zjednoczonych. W obliczu hiperinflacji waluty narodowej bêd±cej skutkiem serii upadków banków, obywatele i miejscowe w³adze tworzy³y w³asne pieni±dze. Do roku 1933 kilkaset miast, a nawet czê¶æ stanów by³o przygotowanych do wprowadzenia (a nawet zd±¿y³o ju¿ wprowadziæ) „waluty awaryjne” [emergency curriencies]. W wielu przypadkach by³y to prowizoryczne banknoty wymagaj±ce przyklejania znaczków, podobnie jak w Worgl. Pomimo gor±cego wsparcia wybitnego ekonomisty Irvinga Fishera, Roosevelt wprowadzaj±c Nowy £ad zdelegalizowa³ wszystkie waluty awaryjne i zarz±dzi³ czasowe zamkniêcie banków  w marcu 1933 roku w obawie przed decentralizacyjnym wp³ywem nowych walut.

Dzi¶ znajdujemy siê na krawêdzi podobnego kryzysu i stoimy przed podobnym wyborem miêdzy wspieraniem starego ¶wiata poprzez wzmacnianie centralizacyjnej kontroli lub porzuceniem takiej kontroli i wej¶ciem w nowy ¶wiat. Istotne jest zrozumienie faktu, ¿e konsekwencje wprowadzenia systemu rdzewiej±cego pieni±dza bêd± ogromne, obejmuj±c wymiar gospodarczy, spo³eczny, psychologiczny i duchowy. Pieni±dz ma tak fundamentalny charakter dla naszej cywilizacji, ¿e naiwno¶ci± by³oby mieæ nadziejê na autentyczne zmiany w naszym ¿yciu bez fundamentalnej zmiany w systemie pieni±dza.

Pod wzglêdem koncepcyjnym „rdzewienie” pieni±dza dzia³a poprzez uwolnienie dóbr materialnych, które podlegaj± naturalnemu cyklicznemu procesowi odnowy i niszczenia, od zwi±zku z pieni±dzem, którego warto¶æ obecnie jedynie ro¶nie z czasem, i to w sposób gwa³towny. Jak ju¿ ustalili¶my w Czê¶ci 1 tego eseju, prowadzi to do rujnacji i wyczerpania wszelkiego bogactwa spo³ecznego, kulturalnego, naturalnego i duchowego. Ujemne oprocentowanie jedynie poddaje pieni±dz temu samemu prawu, jakiemu podlegaj± przedmioty, które wymagaj± konserwacji i pielêgnacji, by utrzymaæ sw± warto¶æ. Gesell pisa³ tak:
"Z³oto nie jest zharmonizowane z charakterem naszych towarów. Z³oto i s³oma, z³oto i benzyna, z³oto i guano, z³oto i ceg³y, z³oto i ¿elazo, z³oto i skóra! Zape³niæ przepa¶æ miêdzy nimi mo¿e tylko chora wyobra¼nia, potworna halucynacja, doktryna „warto¶ci”. Towary w ogólnym rozumieniu, takie jak s³oma, benzyna, guano i inne mo¿na bezpiecznie wymieniaæ jedynie w sytuacji, kiedy dla ka¿dego jest bez znaczenia, czy posiada pieni±dze, czy te¿ towary, a to jest mo¿liwe jedynie wtedy, gdy pieni±dza dotycz± te same problemy, które odnosz± siê do przedmiotów. To oczywiste. Nasze przedmioty gnij±, próchniej±, psuj± siê, rdzewiej±, wiêc jedynie pieni±dz, który ma podobnie nieprzyjemne w³a¶ciwo¶ci skazuj±ce go na utratê warto¶ci, mo¿e ulegaæ wymianie szybko, bezpiecznie i tanio. Dlaczego? Poniewa¿ nikt nigdy nie bêdzie wola³ tego typu pieni±dza od towarów".

Jedynie pieni±dz, który traci aktualno¶æ jak gazeta, gnije jak ziemniaki, rdzewieje jak ¿elazo, wyparowuje jak eter, mo¿e sprostaæ próbie jako instrument wymiany na ziemniaki, gazety, ¿elazo i eter. Ani sprzedawca, ani kupuj±cy nie bêdzie wola³ go od towarów. W takiej sytuacji posiadanych towarów bêdziemy pozbywaæ siê za pieni±dze jedynie ze wzglêdu na to, ¿e bêd± nam one potrzebne jako ¶rodek wymiany, a nie dlatego, ¿e bêdziemy oczekiwaæ korzy¶ci z posiadania pieniêdzy.

Innymi s³owy, oprocentowanie ujemne na nowo definiuje pieni±dz jako ¶rodek wymiany, a nie jako ¶rodek gromadzenia bogactwa. Taki pieni±dz nie bêdzie ju¿ wyj±tkiem w uniwersalnej tendencji natury do rdzewienia, ple¶nienia, gnicia i próchnienia – czyli recyklingu zasobów. Taki pieni±dz nie bêdzie utrwala³ odizolowania ludzko¶ci od natury.
Stwierdzenie Gesella „…potworna halucynacja, doktryna ‘warto¶ci’…” sugeruje jeszcze inny skutek oprocentowania ujemnego – sprawia ono, ¿e zaczynamy kwestionowaæ pojêcie „warto¶ci”. Warto¶æ przypisuje ka¿demu obiektowi na ¶wiecie jak±¶ liczbê. Wi±¿e abstrakcjê, niezmienn± i niezale¿n±, z tym, co stale ulega zmianom i istnieje w powi±zaniu ze wszystkim innym. Jest elementem zej¶cia ludzko¶ci do poziomu liczby, sprowadzenia ¶wiata do zbioru danych. Oprocentowanie ujemne odwraca ten tok my¶lenia i usuwa istotn± granicê miêdzy ¶wiatem ludzko¶ci a ¶wiatem natury. Gdy ju¿ nie bêdziemy woleæ pieniêdzy od towarów, pozbêdziemy siê nawyku definiowania rzeczy poprzez ich warto¶æ.

Podczas gdy oprocentowanie dodatnie wp³ywa na ograniczenie warto¶ci przysz³ego strumienia pieni±dza, oprocentowanie ujemne zachêca do my¶lenia w kategoriach dalekosiê¿nych. W dzisiejszej rachunkowo¶ci las, który mo¿e przynie¶æ w przewidywalnej przysz³o¶ci milion dolarów dochodu rocznie, uwa¿a siê za bardziej warto¶ciowy, je¶li wytnie siê go natychmiast i sprzeda drewno za 50 milionów dolarów. (Obecnie warto¶æ netto takiego lasu, w którym prowadzona jest zrównowa¿ona gospodarka, liczona przy stopie dyskontowej 5%, to tylko 20 milionów dolarów). Rezultatem tego stanu rzeczy jest haniebnie krótkowzroczne postêpowanie korporacji, które po¶wiêcaj± dobro (nawet swoje w³asne) w dalekiej perspektywie na rzecz krótkoterminowych wyników, w wymiarze kwarta³u fiskalnego. Takie zachowanie jest absolutnie uzasadnione w gospodarce opartej na oprocentowaniu dodatnim, natomiast w systemie wolnego pieni±dza w³asny interes w³a¶ciciela sprawi³by, ¿e las zosta³by oszczêdzony. Chciwo¶æ nie motywowa³aby ju¿ do grabienia przysz³o¶ci dla obecnych korzy¶ci. Narastaj±ce ograniczanie warto¶ci przysz³ego przep³ywu pieni±dza skutkuje „wycofaniem z interesu” ca³ej ziemi w przeciwieñstwie od natychmiastowego, hurtowego „up³ynnienia” tych zasobów, które nam jeszcze pozosta³y.

Podczas gdy oprocentowanie dodatnie powoduje koncentracjê bogactwa, oprocentowanie ujemne sk³ania do jego dystrybucji. W ka¿dej gospodarce o specjalizacji pracy wykraczaj±cej poza poziom rodziny, ludzie musz± dokonywaæ wymiany, by prosperowaæ. Zarówno oprocentowanie dodatnie, jaki i ujemne stanowi± formê op³aty za u¿ywanie pieniêdzy, jednak kluczowa ró¿nica polega na tym, ¿e w tym pierwszym systemie op³ata ta jest przejmowana przez tych, którzy ju¿ maj± pieni±dze, podczas gdy w drugim jest od nich pobierana. Bogactwo poci±ga za sob± wysokie koszty jego utrzymania, tym samym odtwarzaj±c mechanizm, który rz±dzi³ podej¶ciem ³owców-zbieraczy do gromadzenia dóbr.

Podczas gdy bezpieczeñstwo w systemie opartym na odsetkach pochodzi z gromadzenia pieniêdzy, w systemie wolnego pieni±dza pochodzi ono z faktu istnienia skutecznych kana³ów, którymi mo¿na je dystrybuowaæ – chodzi wiêc o to, by staæ siê centrum przep³ywu bogactwa, a nie punktem ich gromadzenia. Innymi s³owy, chodzi g³ównie o wiêzi a nie o posiadanie. Oprocentowanie ujemne pozostaje w zgodzie z odmiennym poczuciem w³asnego ja, afirmowanym nie poprzez zamykanie coraz wiêkszej czê¶ci ¶wiata w granicach „ja” i „moje”, ale poprzez rozwój i pog³êbianie wiêzi z innymi. Zachêca do odwzajemniania siê, dzielenia i szybkiego obiegu bogactw.

W obowi±zuj±cym obecnie systemie lepiej mieæ tysi±c dolarów w gar¶ci, ni¿ dziesiêciu d³u¿ników, którzy winni ci s± po sto dolarów. W systemie pieni±dza rdzewiej±cego jest na odwrót. Poniewa¿ pieni±dze trac± z czasem na warto¶ci, je¶li mam pieni±dze, których nie wykorzystam natychmiast, z chêci± po¿yczê je innym, podobnie jak w sytuacji, gdy mam wiêcej chleba, ni¿ potrzebujê, podzielê siê nim z innymi. Je¶li natomiast bêdê potrzebowa³ pieniêdzy, zwrócê siê o nie do moich d³u¿ników lub zaci±gnê d³ug u kogo¶ w moim otoczeniu, kto ma wiêcej pieniêdzy, ni¿ potrzeba mu do zaspokojenia aktualnych potrzeb. Jak pisze Gesell:
„Wraz z wprowadzeniem oprocentowania ujemnego, pieni±dze zostaj± sprowadzone do roli parasoli; przyjaciele i znajomi wspomagaj± siê w sposób naturalny po¿yczkami pieniê¿nymi. Nikt nie trzyma, ani nie mo¿e trzymaæ zasobów pieniêdzy, poniewa¿ pieni±dz musi kr±¿yæ. A przy tym, poniewa¿ nikt nie mo¿e tworzyæ rezerw pieni±dza, nie ma potrzeby istnienia takich rezerw. Obieg pieni±dza ma charakter regularny i nieprzerwany”.
 
Pieni±dze nie bêd± ju¿ towarem deficytowym, gromadzonym i chronionym przed innymi. Powinny one kr±¿yæ z maksymaln± mo¿liw± szybko¶ci± (V). Ich wystawca zapewnia³by stabilne ceny (P) wed³ug równania wymiany (MV=PQ) reguluj±c ilo¶æ pieniêdzy w obrocie (M) w taki sposób, by odpowiada³a ona ca³kowitemu faktycznemu poziomowi produkcji (Q). Ten sam efekt mo¿na osi±gn±æ wi±¿±c pieni±dz z koszykiem towarów odpowiadaj±cym ogólnej warto¶ci wytworzonej produkcji i us³ug, jak to proponuje Bernard Lietaer.

System pieni±dza rdzewiej±cego gwarantuje, ¿e ka¿demu bêdzie go starcza³o. Jest to sytuacja przeciwna w stosunku do dzisiejszej, gdzie nadmiarowi dóbr materialnych towarzyszy ich karygodnie nierówna dystrybucja. St±d bierze siê ogromny paradoks polegaj±cy na tym, ¿e z jednej strony setki miliony ludzi jest bezrobotnych lub ima siê b³ahych, bezsensownych zajêæ, natomiast nikt nie zajmuje siê wa¿n±, istotn± prac± – u¶wiadamianiem ogó³owi tego, ¿e zerwana zosta³a wiê¼ miêdzy ludzk± kreatywno¶ci± a ludzkimi potrzebami. „W przypadku wolnego pieni±dza popyt jest nieod³±czny od pieni±dza, nie jest ju¿ ¶rodkiem realizacji woli posiadaczy pieniêdzy. Wolny pieni±dz nie jest instrumentem popytu, ale popytem samym w sobie, popytem zmaterializowanym i odpowiadaj±cy poda¿y, która zawsze mia³a i ma charakter materialny” (Gesell).

Kiedy przygl±dam siê biedzie panuj±cej na tym ¶wiecie, lêkowi, rozpaczliwej i destrukcyjnej pogoni za zwodniczym snem o bezpieczeñstwie, z trudem t³umiê okrzyk protestu. Nie dlatego, ¿e to wszystko jest niesprawiedliwe (choæ jest), lecz dlatego, ¿e jest to kompletnie niepotrzebne! ¯yjemy przecie¿ w ¶wiecie dostatku i by³o tak zawsze. Obecny system pieni±dza i tkwi±ce w jego g³êbszych warstwach zniewolenie tego, co wolne, przez to, co posiadane na zasadzie wy³±czno¶ci, stworzy³y sztuczny niedostatek, choæ nie ma ku temu ¿adnej potrzeby. Nie brak jest nam ani ¿ywno¶ci, ani niczego innego, co potrzebne jest do zaspokojenia naszych potrzeb. Brak nam jest natomiast pieniêdzy, których systemowy niedostatek wywo³uje niedostatek wszystkiego innego.



Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Thotal Maj 06, 2009, 09:57:32
cd.


W wysoko wyspecjalizowanym, technologicznym spo³eczeñstwie, wiêkszo¶æ z nas musi dokonywaæ zmian, by ¿yæ. ¯eby by³o to mo¿liwe, potrzebujemy ¶rodka wymiany, czyli pieni±dza. Wielu ludzi, dostrzegaj±c ten niezaprzeczalny fakt, za jedyne rozwi±zanie uwa¿a powrót do prymitywnej spo³eczno¶ci, porzucenie trwaj±cego od tysi±cleci rozwoju cywilizacji, któr±, co ca³kiem zrozumia³e, postrzegaj± jako nies³ychan± pomy³kê. Scenariusz mo¿e byæ jednak zupe³nie inny, je¶li pieni±dz zostanie wykorzystany w celu odtworzenia, a nie zniszczenia stosunków spo³ecznych typowych dla ³owców-zbieraczy. W takich spo³eczno¶ciach, kiedy my¶liwy upolowa³ du¿e zwierzê, oddawa³ wiêkszo¶æ miêsa, rozdzielaj±c je wed³ug kryteriów pokrewieñstwa, sympatii i potrzeb. Podobnie jak w przypadku rdzewiej±cego pieni±dza, korzystniej by³o mieæ wielu d³u¿ników winnych nam niewiele, ni¿ pozostaæ z mnóstwem psuj±cego siê miêsa, a nawet suszonego, które trzeba by³o przecie¿ transportowaæ i chroniæ. Kto by chcia³ siê tym zajmowaæ, skoro nasza spo³eczno¶æ jest dla nas równie szczodra, co my wobec niej? Bezpieczeñstwo w tamtych czasach polega³o na dzieleniu siê z innymi. Pomy¶lno¶æ s±siadów oznacza³a równie¿ nasz± w³asn± pomy¶lno¶æ. Ka¿dy, kto niespodziewanie natrafia³ na znaczne ¼ród³o bogactwa, wydawa³ ucztê. Kiedy spytano cz³onka plemienia Pirahä o sposoby przechowywania ¿ywno¶ci, odpowiedzia³ on: „Przechowujê miêso w ¿o³±dku mojego brata”.

Pieni±dz trac±cy na warto¶ci, to krok w kierunku dawnej gospodarki daru, która wzmacnia³a i okre¶la³a spo³eczno¶ci. Omawiaj±c stworzon± przez Lewisa Hyde’a teoriê daru, Jessica Prentice napisa³a: „Elementem u¶wiêconej/erotycznej energii darów jest to, ¿e obdarowany nie mo¿e ich gromadziæ – aby ta energia nie wygas³a, musi albo przekazaæ je dalej, albo podarowaæ komu¶ co¶ innego. Dary ze swojej natury s± czym¶, co musi kr±¿yæ”. Jest to doskona³y opis wolnego pieni±dza, który przypomina zakurzony podarunek schowany g³êboko w szafie – kiedy nie jest u¿ywany, traci warto¶æ. Wolny pieni±dz likwiduje wewnêtrzny przymus bezustannego rozszerzania i wzmacniania akumulacji prywatnej w³asno¶ci, sfery „ja” i „moje”. Podobnie, jak oprocentowanie dodatnie kurczy kr±g w³asnego "ja" do takiego stopnia, ¿e koñczymy z wyalienowanym, wyrachowanym ego typowym dla wspó³czesnej cywilizacji, tak rdzewienie pieni±dza, czyli przeciwieñstwo odsetek, rozbudowuje nasz± ja¼ñ, sprawiaj±c, ¿e wracamy na ³ono spo³eczno¶ci i ca³ej ludzko¶ci, koñcz±c ze sztucznym niedostatkiem i konkurencj±, czyli tym, co charakteryzuje Epokê Lichwy.

Je¶li chodzi o pieni±dz, jego rdzewienie odbudowuje niechêæ ³owców-zbieraczy do gromadzenia ¿ywno¶ci lub jakichkolwiek innych dóbr materialnych. Wskrzesza pradawne podej¶cie ³owców-zbieraczy do dostatku, które polega na tym, ¿e dzielenie siê z innymi jest ³atwe i naturalne, na tym, ¿e nie istnieje szaleñcze, rozpaczliwe d±¿enie do tego, by zagrabiæ jak najwiêcej ze ¶wiata. Jest obietnic± powrotu do ducha „pierwotnej spo³eczno¶ci dostatku” (Marshall Sahlins), ale na wy¿szym stopniu rozwoju. Nie oznacza materialnego powrotu do epoki kamienia, który niektórzy prymitywi¶ci wieszcz± po upadku dzisiejszego ¶wiata, lecz powrót duchowy.

Rozwa¿my sposób, w jaki plemiê !Kung postrzega bogactwo, zanalizowany w rozmowie antropologa Richarda Lee z cz³onkiem tego plemienia o imieniu !Xoma:
„Spyta³em !Xomê:
- Co sprawia, ¿e kto¶ jest //kaiha [bogaczem] – czy to, ¿e ma w swojej chacie wiele worków //kai [paciorków i innych skarbów]?
- To, ¿e kto¶ ma //kai nie oznacza, ¿e jest //kaiha – odpar³ !Xoma. – //kaiha nazywamy kogo¶, dziêki komu wiele rzeczy kr±¿y w¶ród innych”.
!Xoma najwyra¼niej chcia³ powiedzieæ, ¿e o bogactwie ¶wiadczy nie to, ile dóbr posiadamy, ale to, ilu mamy przyjació³. Bogactwo cz³owieka okre¶lane jest na podstawie czêstotliwo¶ci dokonywanych przez niego transakcji, a nie zasobu posiadanych przez niego dóbr.

W systemie pieni±dza rdzewiej±cego bogactwo ewoluuje w kierunku modelu znanego w Melanezji, w którym lider „pe³ni funkcjê stacji prze³adunkowej dla obustronnego przep³ywu towarów miêdzy jego w³asn± grup±, a innymi, podobnymi grupami spo³eczno¶ci” (Marshall Sahlins). Status spo³eczny nie wi±¿e siê z akumulacj± pieniêdzy lub w³asno¶ci, ale raczej z ogromn± odpowiedzialno¶ci± za hojno¶æ. Czy mo¿emy wyobraziæ sobie spo³eczeñstwo, w którym presti¿, w³adza i przywództwo przyznawane s± tym, którzy maj± najwiêksze upodobanie do dawania innym i zdolno¶æ czynienia tego?
W systemie, w którym dostatek wynika z dzielenia siê z innymi, nie trzeba ju¿ skupiaæ siê przede wszystkim na tym, by zarobiæ na ¿ycie. Mo¿na siê skoncentrowaæ na tym, jak w najlepszy sposób rozdawaæ nasze dary. W naturalnej konsekwencji pieni±dze i sztuka nie k³óc± siê ju¿ ze sob±.

Wyobra¼my sobie ¿ycie, w którym po prostu skupiamy siê na naszej sztuce, na naszych darach, na pomocy innym, trwaj±c w b³ogiej ¶wiadomo¶ci, ¿e nasze potrzeby automatycznie zostan± zaspokojone. Taka gospodarka jest mo¿liwa! W takiej gospodarce konkurencja zredukowana jest do swego w³a¶ciwego zakresu: d±¿enia do doskona³o¶ci we wszystkim, co robimy. W takiej gospodarce produktywno¶æ jest nastêpstwem pragnienia stworzenia piêkniejszego ¶wiata, a nie pragnienia, by go posiadaæ, potrzeby ¿ycia, a nie tylko prze¿ycia. W g³êbi serca wiemy, ¿e taka gospodarka jest mo¿liwa. Marzymy o tym, choæ nie przyznajemy siê do tego, poniewa¿ „musimy zarobiæ na ¿ycie”. ¯ycie staje siê ponurym obowi±zkiem, ci±g³± walk±. Epoka Lichwy wywiera na nas nieuchronnie presjê, której mo¿emy siê opieraæ, ale przed któr± nie uciekniemy – aby siê utrzymaæ, musimy wyrzec siê sztuki, poczucia celowo¶ci i piêkna.

Zwrot „nie mogê sobie na to pozwoliæ” ujawnia, jak czêsto pieni±dze hamuj± nasze wewnêtrzne sk³onno¶ci do dobroci, hojno¶ci, odpoczynku i kreatywno¶ci. Pieni±dz o dodatnim oprocentowaniu wywo³uje chciwo¶æ, któr± czêsto b³êdnie przyjmujemy za ludzk± naturê i utrwala iluzjê, ¿e bezpieczeñstwo i bogactwo bior± siê z zaw³aszczania sobie coraz wiêkszej czê¶ci ¶wiata, wytyczania coraz wiêkszego, wy³±cznego obszaru „ja” kosztem ka¿dego innego ¿yj±cego cz³owieka, zwierzêcia, ro¶liny lub ekosystemu. Wydaje siê to te¿ przeczyæ nauce o karmie, zgodnie z któr± to, co czynimy ¶wiatu, czynimy i samym sobie. W naszym obecnym systemie pieni±dza obdarowywanie ¶wiata oznacza dla mnie mniej – zamiast wiêcej!. Wolny pieni±dz odwraca tê sytuacjê i sprawia, ¿e pieni±dz pozostaje w zgodzie z karm±. Powoduje,  ¿e poprzez wzbogacanie ¶wiata wzbogacamy te¿ samych siebie, co wzmacnia tê fundamentaln± zasadê, a nie zaprzecza jej.

Kiedy zamo¿no¶æ dotyczy nie gromadzenia dóbr, ale bogactwa w dziedzinie stosunków miêdzyludzkich, zamo¿no¶æ ka¿dego cz³owieka oznacza bogactwo wszystkich innych. W takiej sytuacji sztuka nie bêdzie ju¿ ograniczona do tego, na co mo¿emy sobie pozwoliæ, poniewa¿ pieni±dze stan± siê jej sprzymierzeñcem, a nie wrogiem. Biznes bêdzie polega³ na poszukiwaniu sposobów obdarzenia innych bogactwem, a nie ogo³ocenia innych z bogactwa. W rezultacie nasze ¿ycie nie bêdzie ju¿ wype³nione rzeczami tanimi. Praca nie bêdzie ju¿ ogranicza³a siê do poszukiwania pieniêdzy, lecz bêdzie polegaæ na poszukiwaniu sposobów lepszego s³u¿enia sobie nawzajem i s³u¿enia ¶wiatu, w miarê naszych wyj±tkowych talentów i temperamentu. Bêdzie to, ewidentnie, droga ku bogactwu, zarówno duchowemu, jak i finansowemu, poniewa¿ oba te aspekty nie bêd± ju¿ sta³y w sprzeczno¶ci wobec siebie.

Chcia³bym odnie¶æ siê do popularnej w ruchu New Age idei „programowania dobrobytu”, „otwarcia siê na przep³yw dostatku”, innymi s³owy zdobywania bogactwa poprzez moc pozytywnego my¶lenia. Te idee s± zasadne – wywodz± siê z u¶wiadomienia sobie, ¿e niedostatek panuj±cy w naszym ¶wiecie jest wytworem naszych zbiorowych przekonañ, a nie fundamentaln± rzeczywisto¶ci±. Z natury jednak nie s± one zgodne z systemem pieni±dza, jaki mamy. Jedn± z zasad programowania dobrobytu jest porzucenie poczucia winy wywodz±cego siê z przekonania, ¿e mo¿na wzbogacaæ siê jedynie kosztem innych, ¿e wiêcej dla mnie oznacza mniej dla ciebie. Jak jednak zaprezentowali¶my to ju¿ w Czê¶ci 1 niniejszego eseju, problem le¿y w tym, ¿e w obowi±zuj±cym obecnie systemie pieni±dza jest to prawd±! Wiêcej dla mnie faktycznie oznacza mniej dla Ciebie. Królestwo monetyzmu rozwija siê kosztem przyrody, kultury, zdrowia i ducha. Poczucie winy wi±¿±ce siê z pieni±dzem jest ca³kowicie uzasadnione. Potrafimy, rzecz jasna, tworzyæ za pieni±dze piêkne rzeczy, organizacje kieruj±ce siê szlachetnymi pobudkami, inicjatywy w zbo¿nym celu, ale na pewnym poziomie odbieramy Piotrowi, by daæ Paw³owi. Proszê zrozumieæ, nie zniechêcam nikogo do otwarcia siê na przep³yw dostatku. Przeciwnie, gdy wystarczaj±ca liczba ludzi otworzy siê na niego, system pieni±dza ulegnie zmianom i przystosuje siê do nowych przekonañ. Dzisiejszy system opiera siê na zasadzie Oddzielenia. Jest to w równym stopniu skutek, co i przyczyna naszego prze¶wiadczenia, ¿e jeste¶my odrêbnymi, oddzielnymi podmiotami we wszech¶wiecie inno¶ci. Otwarcie na dobrobyt mo¿e nast±piæ tylko pod warunkiem, ¿e porzucimy tê to¿samo¶æ i otworzymy siê na bogactwo naszego prawdziwego „ja”, nieod³±cznego od innych. Ta nowa to¿samo¶æ wyklucza istnienie lichwy.
Zastanów siê, Drogi Czytelniku: Czy naprawdê jeste¶ cz³owiekiem, który mówi: „Po¿yczê ci pieni±dze, ale pod warunkiem, ¿e zwrócisz mi wiêcej?”. Skoro potrzebujemy pieniêdzy, by ¿yæ, czy¿ nie jest to przepis na niewolnictwo? W rzeczy samej, darowanie d³ugów, z którego s³yn±³ Solon, czê¶ciowo zosta³o spowodowane wynikaj±c± z zad³u¿enia niewolnicz± zale¿no¶ci± rosn±cej czê¶ci spo³eczeñstwa. Dzi¶ m³odzi ludzie czuj± siê zniewoleni po¿yczkami studenckimi, rodziny kredytami hipotecznymi, a wiele pañstw Trzeciego ¦wiata rosn±cym zad³u¿eniem. Odsetki, to niewolnictwo. Poniewa¿ za¶ stan niewolnictwa poni¿a w takim samym stopniu niewolnika, co jego w³a¶ciciela, w g³êbi serca nikt sobie go nie ¿yczy.
Metamorfoza poczucia w³asnego „ja”, czyli przej¶cie z Epoki Oddzielenia w Epokê Przymierza w³a¶nie ma miejsce - napêdzane zbiegiem ró¿nych kryzysów w tym samym czasie. Sprawia ona, ¿e stara ja¼ñ oraz cywilizacja, która siê na niej opiera, odchodz± w przesz³o¶æ. Ka¿dy kryzys jest wywo³ywany innym aspektem oddzielenia, a ka¿dy aspekt oddzielenia zawiera w sobie ziarno w³asnego upadku. Taki charakter ma dzisiejszy kryzys finansowy, bêd±cy kulminacj± tworzonej od stuleci piramidy finansowej, oparty na z³udnym przekonaniu, ¿e skoñczona w swej naturze planeta potrafi wspieraæ bez koñca gwa³towny rozwój. Dzi¶, o ile nie natrafimy na niewyobra¿alne ¼ród³a naturalnego i spo³ecznego kapita³u, to ta wielka bañka mydlana wkrótce pêknie.
Im d³u¿ej bêdziemy siê trzymaæ starego porz±dku, tym trudniej bêdzie nam zlepiaæ kolejnymi plasterkami chwiej±cy siê system pieni±dza, tym bardziej ostry przebieg bêd± mia³y kryzysy i ich nastêpstwa. Wiadomo jednak, jaki bêdzie ostateczny skutek: pojawi siê nowy system pieni±dza, zbie¿ny z priorytetami nieodizolowanej, wspó³zale¿nej ja¼ni: zrównowa¿onego rozwoju, piêkna i jedno¶ci.
System pieni±dza rdzewiej±cego, to tylko czê¶æ tej transformacji. Aby nie wyd³u¿aæ tego eseju w nieskoñczono¶æ, pomin±³em kluczowe elementy gospodarki Przymierza, takie jak rachunek kosztów pe³nych, udzielanie nieoprocentowanych po¿yczek, lokalne waluty, kredyt wzajemny, gospodarka leasingu, ekonomia P2P i ekologia przemys³owa. Jednak prawdziwym kluczem jest oprocentowanie ujemne. Gospodarka, która na¶laduje zasady ekologii nie mo¿e opieraæ siê na systemie pieni±dza, który wymaga coraz szybszego wzrostu, bowiem jedno przeczy drugiemu. Dopóki rz±dzi lichwa, dopóty pozosta³e elementy uk³adanki pozostan± zmarginalizowane. Mimo to wysi³ki takich wizjonerów, jak E.F. Schumacher, Paul Hawken, Herman Daly i wielu innych, nie s± pró¿ne. Zasiali oni ziarno nowej gospodarki, która uzdrowi nasz± spustoszon± ziemiê.
W Epoce Przymierza pieni±dze bêd± narzêdziem rozwoju kapita³u spo³ecznego, kulturalnego, naturalnego i duchowego, ale nie jego konsumpcji. Bêd± mechanizmem dzielenia siê bogactwem, a nie jego akumulacji. Stan± siê ¶rodkiem tworzenia piêkna, a nie jego pomniejszania. Bêd± szlabanem dla chciwo¶ci, a nie nagrod± za ni±. Zachêc± do kreatywnej pracy sprawiaj±cej przyjemno¶æ,  zamiast zmuszaæ do podejmowania „zajêæ”. Wzmocni± cykliczne procesy natury, a nie bêd± ich zak³ócaæ. Przede wszystkim za¶ towarzyszyæ bêd± zmianie ¶wiadomo¶ci, której zaczynamy ju¿ dzi¶ do¶wiadczaæ: przej¶ciu do nieodizolowanej, kochaj±cej ¶wiat ja¼ni. A to przecie¿ jest nasza prawdziwa ja¼ñ i do niej w³a¶nie powrócimy, gdy znikn± pozory nieskoñczonego rozwoju.
 
 
Artyku³ przedrukowano w oparciu o licencjê Creative Commons z:
Reprinted from:  REALITY SANDWICH,  courtesy of a Creative Commons license

t³umaczenie z angielskiego: Piotr Art
 
Zobacz te¿ koresponduj±cy z powy¿szym esejem film: Money as Debt (Pieni±dze jako d³ug) - wersja z polskimi napisami
Przeczytaj Historiê Robinsona Crusoe autorstwa Silvio Gesell
 


Pozdrawiam - Thotal :)


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Val Dee Maj 06, 2009, 16:39:51
Czemu?

Na przyk³ad ten niewolnik dla swojego pana nie dla grubego portfela pracuje-tak samo w gu³agu chêæ do roboty wytryska,mimo braku biletów narodowego banku danego kraju.

A to wszystko jest odpowiedzi± na Twoje wcze¶niejsze pytanie:"jakby nie by³o pieniêdzy to kto by pracowa³ i po co?".

Oczywi¶cie,¿e na przyk³ad niewolnicy. :)

zysk jest powodem posiadania niewolników

jaka¶ waluta istnia³a zawsze i istnieæ bêdzie zawsze - tylko w utopiach jej brak


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Maj 06, 2009, 21:32:57
Ale jak ju¿ ma istnieæ jaka¶ waluta, to ja wolê, aby to by³a rdzewiej±ca waluta o jakiej napisa³ Thotal.
Niestety, tak jak w przypadku tej austriackiej miejscowo¶ci, najwiêksi lichwiarze na tej Planecie, a wiêc Banki Centralne bêd± stawia³y skuteczny opór. Chyba , ¿e zmieni siê ¶wiadomo¶æ ludzi , którzy zaczn± popieraæ tych spo¶ród siebie, którzy bêd± d±¿yæ do uwolnienia pieni±dza od lichwy. Czy jednak zd±¿±, zanim nastanie nam NWO ?


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Maj 07, 2009, 06:34:07
 :) :) :) :) ;)

Kiara :) :)


ps. Jakos trudno wam uwierzyc w lepsze nowe chociaz "walkujecie" te informacje juz conajmniej od kilkunastu lat ( niektorzy).
Dopoki nieprzekroczycie bariery wiary , dla was nic sie nie zmieni.


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Leszek Maj 07, 2009, 15:16:47
(...) najwiêksi lichwiarze na tej Planecie, a wiêc Banki Centralne bêd± stawia³y skuteczny opór. Chyba , ¿e zmieni siê ¶wiadomo¶æ ludzi , którzy zaczn± popieraæ tych spo¶ród siebie, którzy bêd± d±¿yæ do uwolnienia pieni±dza od lichwy. Czy jednak zd±¿±, zanim nastanie nam NWO ?
Film:
Mistrzowie Pieniêdzy (The Money Masters ) PL  mo¿e wnie¶æ trochê ¶wiadomo¶ci "z zewn±trz"... :)
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=2583.0


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Maj 07, 2009, 21:23:42
Kiaro, wiadomo, ¿e NOWE  jest lepsze.Jak mówi przys³owie "nowe jest wrogiem starego" i to te¿ jest fakt. To , co siê dzieje obecnie na ¦wiecie raczej nie wró¿y jakiej¶ pokojowej ca³kowitej przemiany ludzko¶ci, chocia¿ bym sobie tego z ca³ego serca ¿yczy³ .
O ile przemiana dokonaæ siê mo¿e na poziomie wielu jednostek, to na poziomie ca³ych spo³eczeñstw jako¶ trudno mi sobie to wyobraziæ. Raczej na pewno nie w tej dekadzie . Gdyby mia³o doj¶æ do hurtowej przemiany ¶wiadomo¶ci ca³ych narodów to  nie wydaje mi siê to mo¿liwe bez inicjatywy potê¿nej, zewnêtrznej , b±d¼ wewnêtrznej ingerencji .
Je¶li chodzi o zewnêtrzn± ingerencjê , to musia³aby ona byæ zupe³nie wolna od wiekowych uwarunkowañ w jakich tkwi± ca³e narody, czyli (nie)¶wiadomo¶ci "¿±dzy pieni±dza", a to wydaje mi siê jedynie mo¿liwe za pomoc± czyjej¶ akcji spoza Ziemi.

Je¶li braæ pod uwagê jak±¶ potê¿n± si³ê "od wewn±trz" to wyobra¿am sobie j± jako samoistne i konsekwentne rozprzestrzenianie siê Ja¼ni ( "podnoszenie siê wibracji mi³o¶ci " etc ) wprost ze ¬ród³a tkwi±cego w ka¿dym cz³owieku . Co siê stanie , gdy Ja¼ñ wyp³ynie z g³êbin i rozleje siê ponad Umys³em ? Wiele umys³ów w niej utonie, a wraz z nimi miliardy ludzi ¶ci¶le uto¿samiaj±cych siê ze swoimi umys³ami.  Popadn± oni w ob³êd lub  samodestrukcjê .

Uwolnieni od swoich umys³ów, od w³adzy ego nie uton± w Ja¼ni. Bed± p³ywaæ po jej powierzchni i  uzyskaj± dostêp do  nieskoñczenie bogatszych mo¿liwo¶ci ni¿ wszystko to , co mia³ nam dot±d do zaoferowania umys³. Wtedy czas jakiegokolwiek pieni±dza siê definitywnie skoñczy. Mo¿liwe, ¿e skoñczy siê nawet sam czas, jako taki ....

Oczywi¶cie nie wiem na czym mia³oby to polegaæ, ale ufam ,¿e odbêdzie siê w miarê ³adgodnie . 
Kto ze spokojem i z dystansem obserwuje to , co siê na ¶wiecie dzieje, ten dostrzega zarówno szybko postêpuj±c± destrukcjê (jak na przyk³ad  umys³y zmanipulowane informacjami o nie istniej±cej pandemii ), jak równie¿ wzrost niezale¿nej ¶wiadomo¶ci w¶ród tych, którzy nie poddaj± siê panice.
To samo zjawisko dotyczy "magii" pieni±dza . Wielu ludzi dostrzega iluzjê w³adzy p³yn±cej z pieni±dza, ale jeszcze wiêcej ludzi tkwi w nie¶wiadomo¶ci powy¿ej uszu. 
Uwa¿am , ¿e zjawiska, których jeste¶my w³a¶nie ¶wiadkami nabior± tempa i z impetem wepchn± nas w rok 012 - koniec i pocz±tek.

Tak czy inaczej cieszmy siê , bo jeste¶my w bardzo uprzywilejowanej pozycji wobec miliardów poprzednich ludzkich wcieleñ, którym nie dane bêdzie Obserwowaæ Przemiany na w³asne oczy i na w³asnej skórze ....
Heh - jeste¶my wiêc "wybrañcami"  ;D ;D ;D ;D


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Ra Maj 08, 2009, 01:33:55
Ktokolwiek pragnie pieniêdzy pierw wiedzieæ i zrozumieæ musi, ¿e sam jest jakimkolwiek pieni±dzem. Je¿eli spojrzy w lustro i ujrzy w sobie pieni±dze, wtedy zrozumie, ¿e s± one bli¿ej ni¿ na wyci±gniecie rêki. Takim lustrem s± inni ludzi, w jaki kolwiek sposób wykorzysta t± wiedze to ju¿ uzale¿nione jest od osoby, która z tego skorzysta. Najprostsza afirmacja to: Jestem pieni±dzem.


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Maj 08, 2009, 09:06:58
Nowa wiedza , a raczej jej przybycie do kazdego z nas jest bardzo proste (Stworca zapisal wszystko w prostocie), zwyczajne. Codziennie wdychamy powietrze ( prane) razem z woda w ktorej zapisana jest informacja ( przekaz wiedzy), nowe wzorce.Jedni juz z nich potrafia korzystac inni jeszcze nie, a jeszcze inni nie beda potrafili nigdy ( w tym zyciu).Ten prosty przekaz zapisuje sw. geometria we wzorcach zdeponowanych w wodzie (bylo o tym juz duzo). W trakcie zycia poprzez doskonalosc mysli i uczuc by w sobie rowniez tworzymy wzorce w wodzie zdeponowanej w naszych organizmach, mamy wplyw na wzorce w wodach nas otaczajacych ( rowniez naszymi myslami i uczuciami). W ten sposob tworzymy piekno i brzydote, dobro , lub destrukcje.
Gdy podnosi sie wibracja Czlowieka , oraz Ziemi , wchodzimy jako calosc na wyzszy poziom wibracyjny kosmosu synchronizujemy ( osiagamy dostep do wyzszej  wiedzy wszechswiata ...) nasze  wzorce pierwotne i obecne fizyczne z wzorcami doskonalymi Stworcy. Wowczas otwiera sie nasza swiadomosc na nowa wiedze. Poniewaz zaczyna sie ona zgrywac ( jak wzor z matryca) z pierwotnym zdeponowanym w nas wzorcem wiedzy Stworcy, wszystko staje sie jasne , proste i zrozumiale.Wiemy wewnetrzna wiedza ze tak jest, otwieramy sie swiadomie, mozemy i potrafimy korzystac wpelni z tego co wdychamy z powietrzem.
Ten prosty przekaz wiedzy jest dla WSZYSTKICH LUDZI, nie ma wybranych, nie ma wazniejszych.Wiedza milosci ( bo taka ona jest ) chociaz jest w niej cala madrosc Zaswiatow jest przekazywana Ludzkosci, to juz trwa, reszta wydazy sie niebawem, wowczas pola swiadomosci Ludzkiej otworza sie jak rozkwitajacy kwiat.

Kiara :) :)


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Maj 08, 2009, 20:59:03
Czyli , Kiaro, uwa¿asz, ¿e
Cytuj
zmieni sie system energetyczny , kazdy bedzie korzystal z wlasnej energii, nie bedzie zadnych bankow znanych nam dotychczasowo.
Zatem w naszym interesie jest prawe i godne zycie , z maksmalnym podnoszeniem wibracji bysmy z najblizszej przyszlosci ( po 2012 roku) mogli z tych zasobow korzystac dla wlasnego dobra.
... a innymi s³owy, ¿e tymi zasobem bêdzie ENERGIA  , któr± gromadzimy. Czy to Energia ma  zast±piæ pieni±dz  ?
Czy to znaczy, ¿e ludzie bêd± siê t± Energi± wymieniaæ ?
Bêd± tacy, co maj± mniej energii, oraz tacy, co zgromadz± jej spory nadmiar . Ograniczone zasoby tej Energii znowu spowoduj± dogodne warunki do lichwiarskich po¿yczek.... chyba, ¿e Energia ta bêdzie indywidualnie odnawialna, ¿e ka¿dy bêdzie móg³ w dowolnym czasie zwiêkszyæ jej moc do indywidualnego, w³a¶nie teraz okre¶lanego , poziomu za pomoc± czynów takich jak prawo¶æ, dobro ,mi³o¶æ.
Czy to one  bêd± tymi czynnikami , które zwiêkszaj± stan konta ?
Je¶li tak , to ten, kto  bêdzie chcia³ sobie zmaterializowaæ na przyk³ad wielki dom, ten wyda ogromn± ilo¶æ energii , wiêksz± ni¿ ten , kto zu¿ywa³ jej bêdzie jedynie na najbardziej niezbêdne potrzeby typu jedzenie, ogrzewanie, jaki¶ sza³as ...

Ludzkie potrzeby nie znikn± z dnia na dzieñ. Je¶li zabraknie pieniêdzy to ludzie szybko znajd± sobie jaki¶ zastêpczy wymiennik.

Ale za³ó¿my ,¿e ludzie zrozumiej± w koñcu, ¿e jedyn± walut± za któr± mog± sobie "kupiæ" cokolwiek bêdzie mi³o¶æ .
Pomy¶lmy , jak zmieni siê wówczas pojêcie pracy. W³a¶ciwie bêdzie to wy³±cznie praca w³asna , oparta na czynieniu dobra, a do tego niezbêdna bêdzie przemiana ¶wiadomo¶ci z "mieæ" , na "dawaæ". Im siê bardziej dzielisz, tym wiêcej "masz".
Bardzo to przypomina koncepcjê  "rdzewiej±cego pieni±dza", gdzie zamiast pieni±dza wystêpuje mi³o¶æ.

pozdrawiam
East


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Maj 09, 2009, 07:55:44
Trzeba wziac pod uwage iz obok nas jest absolutny dostatek wszystkiego, niczego w nim nie brakuje.
To my nasza madroscia korzystania z energii mozemy czerpac z tego zrodla w nieskonczonosc.
Nowa Ziemia i Nowa Wiedza, to otrzymamy, pojawia sie nauczyciele, otworza sie w nas paranormalne mozliwosci. Kazdy widzac aure drugiej osoby bedzie wiedzial kim jest i co robi ( czyli czy klamie i czy ma niecne zamiary), tak wiec etyczne zycie bedzie stawalo sie norma.

Oczywiscie ze beda roznice energetyczne miedzy ludzmi, jednak nie bedzie takich dysproporcji i niegodnym zyciem.Posiadajac wolna wole mozemy z nasza energia robic co chcemy  (mozemy nia obdarowywac innych ludzi), zaden problem. Nauka korzystania i bezposredniego uzywania energi rozpocznie sie dopiero.

Czy beda mogly byc lichwiarskie pozyczki? Mysle ze nie, bo ta nieetycznosc bedzie widoczna i nikt nie bedzie chcial nia byc naznaczony.
Zwiekszanie mocy energetycznej , to poprzez podejmowanie decyzji zyciowych , wchodzenie na wyzszy poziom rozwoju. Oczywiscie ze priorytetem jest i bedzie milosc, wszystko co bedzie robione ( a nie mowione) w jej imie.
Tak ta zdeponowana Energia ( w nas , w naszych wewnetrznych GRALACH) zastapi  znane nam pieniadze. Kiedys tez z niej korzystalismy bezposrednio. Pozostala ta informacja w bajce pt. Stoliczku nakryj sie. ;)

Praca bedzie nie odrazu w jednym momecie wszystko sie zmieni, to proces. Jednak kazda z czynnosci moznawykonywac napelniajac ja miloscia i radoscia, lub przymusem i smutkiem. Wybor nalezy do nas, dzieki niemu zwiekszy sie nasz potecjal energetyczny , lub nie.

W jaki sposob bedziemy mogli korzystac z naszej energii? Karty magnetyczne zastapi prawy kciuk , on wystarczy za caly czytnik. Nikt go nie zgubi, zawsze jest dostepny.

Tak,naprawde najwiekszy potecjal energetyczny zawarty jest w milosci ( nie chodzi tu wylacznie o zwiazek dwojga ludzi), to uczucie towarzyszy nam w kazdej sytuacji zyciowej ( zupelnie nieswiadomie, lub podswiadomie), mozemy nia je przepelniac, a wowczas zwiekszamy nasze mozliwosci tworzenia. A tymsamym szczesliwego i radosnego zycia.

Kiara :) :)


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Val Dee Maj 09, 2009, 16:04:28
¶wiat bez pieniêdzy? utopia

co by wtedy by³o walut±? ¿ywno¶æ, seks? (jak to drugie to mo¿e byæ :D )


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Maj 09, 2009, 17:00:39
Val Dee .. zgodnie z tym, co pisze Kiara, walut± bêdzie Energia .
cyt
Cytuj
" Tak ta zdeponowana Energia ( w nas , w naszych wewnetrznych GRALACH) zastapi  znane nam pieniadze. Kiedys tez z niej korzystalismy bezposrednio. Pozostala ta informacja w bajce pt. Stoliczku nakryj sie."
"Stoliczku nakryj siê" -  innymi s³owy  "mówisz i masz". Oby¶my nie musieli tworzyæ ¿adnych Centralnych Banków Energii.
Niechby funkcjonowa³a tak, jak rdzewiej±cy pieni±dz . Im wiêcej jej rozdasz, tym jej wiêcej zbierzesz.

pozdr
East


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Val Dee Maj 09, 2009, 17:05:18
eeee bez obrazy ale je¶li dowodem na tê teorie jest mora³ z bajki no to raczej kiepsko co¶ ;P

kiedy¶ pieni±dzem by³o ¿ywno¶æ, narzêdzie czy niewolnik... teraz w wiêkszo¶ci zastêpuje go pieni±dz

nawet je¶li on zaniknie to zawsze jaka¶ waluta jest - choæby energia elektryczna ;P

tak to ju¿ urz±dzony jest ten ¶wiat ¿e ka¿dy ma co¶ a potrzebuje czego¶ innego i dokonuje siê wymiana/handel - wprowadzono ró¿ne mierniki i ostatnim wynalazkiem jest pieni±dz i tyle w tej sprawie ;P


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Tenebrael Maj 09, 2009, 17:18:43
Tutaj w pe³ni zgadzam siê z Val Dee - ¶wiat bez wymiany (czytaj - pieniêdzy, towarów na wymianê etc) nie ma racji bytu. Zawsze bêdzie pewna wymiana, zawsze ka¿dy bêdzie chcia³ jak najwiêcej, daj±c jak najmniej (jak choæby, banalny przyk³ad - dzisiejsze promocje). ¦wiat bez pieniêdzy (czy jakiegokolwiek innego ¶rodka p³atniczego) jest niemo¿liwy do zaistnienia, choæby z takiej przyczyny, ¿e jest zbyt z³o¿ony - zbyt wiele jest dóbr, zbyt wiele us³ug. Dlatego te¿ potrzebujemy czego¶, by to w miarê sprawnie funkcjonowa³o - a tym czym¶ jest pieni±dz. Stworzenie spo³eczno¶ci, w której ka¿dy robi³by swoje, i ludzie otrzymywaliby wszystko, jest mo¿e mo¿liwe na skalê mikro (jedna wioska, a i to spowodowa³oby znacznie ubo¿sze ¿ycie), jednak na pewno nie na skale makro.


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Maj 09, 2009, 17:27:59
Oczywi¶cie tak to funkcjonuje teraz. Nie znaczy, ¿e tak bêdzie zawsze.
Pieni±dz w takim charakterze jaki teraz jest, nie tylko jako ¶rodek wymiany ,ale te¿ towar sam w sobie, chroniony przez Banki Centralne, nie posiadaj±cy pokrycia w kruszcach ( czyli w innym cennym , a rzadkim towarze jak  np z³oto ) jest wart tyle ile ludzie uznaj± ,¿e jest wart. Nie wierzysz ? To looknij sobie na tabele kursów walut. Pieni±dz jest niestabilny i ma charakter umowny.
Kiedy¶ w Niemczech funkcjonowa³a marka niemiecka. Jaki¶ czas po przej¶ciu na euro ludzie palili sobie milionami marek w kominkach. Pieni±dz mia³ warto¶æ makulatury , bo ludzie siê tak umówili. I ka¿da waluta ma tak± warto¶æ, jak± jej ludzie nadadz± . Chodzi o zaufanie . Ufamy , bo nie mamy innego wyj¶cia, ufamy w imiê stabilno¶ci , która oznacza stabilno¶æ dla nas samych. Jednak¿e, gdyby pojawi³a siê inna , o wiele stabilniejsza waluta, na przyk³ad Energia zdeponowana w nas samych ?
Komu mo¿esz ufaæ bardziej ni¿ sobie ? ni¿ w³asnej Energii , któr± sam pozyskasz ?
Teraz takie czasy , ¿e musisz ufaæ Bankowi Centralnemu, bardziej ni¿ sobie, chocia¿ wcale nie chcia³by¶  musieæ.
Ludzie szybko by porzucili zaufanie do banków i Instytucji, gdyby mieli mo¿liwo¶æ sami siebie zabezpieczyæ. Swój byt i poczucie bezpieczeñstwa. Gdyby wystarczy³o zaufaæ swojej Energii.


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Tenebrael Maj 09, 2009, 18:41:12
East - a uwa¿asz, ¿e gdyby zmieniono "¶rodek p³atniczy", to nagle wszystko by siê sta³o pewne, uczciwe i cacy? Gdyby energia mia³a byæ "walut±", to tak samo ludzie by kszta³towali jej warto¶æ, zale¿nie od potencja³u energetycznego kraju czy si³y potrzebnej do wytworzenia danego dobra. Tak samo by³yby wampiry energetyczne, tak samo by³yby banki - nie zmieni³oby siê nic.

Dlatego uwa¿am, ¿e takie rozmy¶lania, jaki by³by ¶wiat bez pieni±dza, s± jedynie utopijnymi marzeniami o idealnym ¶wiecie, nie maj±cymi pokrycia w mo¿liwo¶ciach.


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Maj 09, 2009, 23:19:51
Tene, ależ nie musimy sobie wyobrażać. Przeczytaj uważnie to, co wkleił Thotal o "rdzewiejącym pieniądzu".
Tam są konkretne przykłady z Austrii, z USA . Pieniądz możemy zastąpić innym "środkiem płatniczym".
Konkretnie chodzi o Twoje podejście do nowego środka . Jeśli chciałbyś go mieć i pomnażać, to po prostu powieli się historia.
Jeśli zaś stworzą się takie mechanizmy , w których to dzielenie się będzie źródłem Twojego zysku, to stworzysz całkiem nową historię . W dodatku jedynym emitentem tego środka będziesz Ty sam, a nie żaden wyprany z uczuć i emocji Bank Centralny.
Na razie sobie gdybamy, tymczasem sobie teoretyzujemy , ale przyznałbym w tym momencie rację Kiarze, że taki "depozyt" każdy w sobie gromadzi. Każdego dnia. Jestem pewien ,że pewnego dnia Energia stanie się walutą. Póki co takich możliwości nie ma, a przynajmniej nie są one dostępne szerokiej publiczności. Póki co  ....

Co Ty na to ?


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Val Dee Maj 10, 2009, 09:16:23
to chyba dobrze ¿e Bank Centralny pilnuje porz±dku - inaczej nie mo¿na by by³o ustaliæ jednolitej (mniej wiêcej) warto¶ci pieni±dza

a to czy pieni±dzem jest euro, dolar czy energia nie zmienia faktu ¿e pe³ni± tê sam± funkcjê


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Milon Maj 10, 2009, 11:58:14
¯adna waluta w obecnym `Systemie Monetarnym` nie bêdzie dobra. Czy wy tego nie widzicie ¿e jedynym celem twórców pieniêdzy jest kontrolowanie spo³eczeñstwa. Masy ludzi bij± siê o ka¿dego Dolara tylko po to aby byæ bogatszym. Czy wy nie widzicie co piszecie? Pieni±dze s± tworzone z niczego. Zrozumcie ¿e je¿eli bêdziecie dalej popadaæ w t± chêæ posiadania nie pozbêdziecie siê z³a na tym ¶wiecie.

¯yjemy na ¶wiecie zgodnie z zasad± `Pieni±dze szczê¶cia nie daj± ale bez nich nie da³o by siê ¿yæ`. Zarazem najg³upsze i najm±drzejsze stwierdzenie jakie mog³o pa¶æ z ust cz³owieka. Nie dostaniecie szczê¶cia za pomoc± 1 miliona dolarów bo nie kupicie sobie mi³o¶ci. Spójrzmy z innej perspektywy na to.
Cytuj
ale bez nich nie da³o by siê ¿yæ`
S³owo `Ale` to ma³a psychologiczna pu³apka chocia¿ nie wiem czy ma tutaj to tak¿e zastosowanie bo to co jest przed s³owem `Ale` czêsto jest ignorowane. Nie którzy to stosuj± w manipulacji. Mówi± co¶ po czym u¿ywaj± magicznego `Ale` i ca³a ich wcze¶niejsza wypowied¼ traci warto¶æ w umy¶le s³uchacza. Oczywi¶cie to nie zawsze dzia³a poniewa¿ ka¿dy cz³owiek odbiera to inaczej.

Byæ mo¿e siê mylê lecz wiedzcie ¿e da³o by siê ¿yæ bez pieniêdzy. Gdy kto¶ mówi sobie. `Pieni±dze szczê¶cia nie daj± ale bez nich nie da³o by siê ¿yæ`. Programuje siê tak jak siê programuje komputer. Dla biznesmenów to jest `Motto` ich sterownik komputerowy. Nasz procesor czyli nasza `Pod¶wiadomo¶æ` z ca³± moc± i impetem my¶li bêdzie d±¿yæ aby to co on zaprogramowa³ mia³o miejsce. Wiêc psychologicznie dla mnie ka¿dy cz³owiek który tak mówi jest stracony.

Na koniec powiem wam co¶ co przed chwil± wymy¶li³em.

`Pieni±dze szczê¶cia nie daj± i bez nich da siê ¿yæ`.

Pozdrawiam
Milon


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: wielki budowniczy Maj 10, 2009, 12:45:00
Cytuj
Pewnie, ¿e mo¿na sobie taki ¶wiat wyobraziæ wystarczy siê cofn±æ do czasu kiedy nie by³o pieniêdzy.

No có¿... pieni±dz jako ¶rodek wymiany stosowany jest obecnie, ale to nie znaczy, ¿e kiedy go jeszcze nie by³o, nie stosowano innego ¶rodka wymiany jak np. skóry zwierzêce, miêso, towary, albo swój wk³ad fizyczny gdzie¶ itd... Nic by siê nie zmieni³o, oprócz tego ¶rodka wymiany.

Chyba, ¿e ludzie staliby siê absolutnie samowystarczalni, nie musieliby je¶æ ani piæ (nie by³oby ¿adnych potrzeb), pr±d umieliby sobie sami wytwarzaæ, nie potrzebowaliby dachu nad g³ow±, wtedy nie by³oby znowu za co p³aciæ, bo skoro wszyscy wszystko maj± :P ;D

Przestan± byæ potrzebne nie wcze¶niej jak na 4 poziomie gêsto¶ci xd

Cytuj
IV poziom gêsto¶ci

Jest to poziom reprezentowany przez istoty jeszcze materialne ale o wiele bardziej zaawansowane ewolucyjnie ,poziom ¶wiadomo¶ci i wykorzystywanie potencja³u inteligencji jest w pe³ni wykorzystane . Isoty IV poziomu regeneruj± swoje si³y nie przez sen lecz przez asymilacjê fotonow±. Równie¿ w ten sam sposób istoty te siê od¿ywiaj± ,ich uk³ady pokarmowe s± w zaniku gdy¿ spo¿ywaj± ju¿ bardzo ma³e ilo¶ci po¿ywienia a wiêkszo¶æ energi czerpi± z promieni s³onecznych przez asymilacjê (wch³anianie ) fotonów .Tzn. na IV poziomie tak¿e u ludzi którzy go osi±gn± , wykszta³ci siê nowy rodzaj komórek dziêki czemu energia poch³aniana bêdzie ze ¶wiat³a. Dlatego te¿ uk³ady pokarmowe stan± siê prawie niepotrzebne i zaczn± zanikaæ. Isoty czwartego poziomu s± wysoko rozwiniête duchowo , posiadaj± zdolno¶ci telekinetyczne i telepatyczne , potrafi± kontaktowaæ siê ze zmar³ymi bez pomocy medium. Dodatkowo okres bytowania jest d³ugi. Ludzie bêd± mogli ¿yæ po 180-200 lat je¿eli nie d³u¿ej. Wed³ug Kasjopean, ¶rednia d³ugo¶æ ¿ycia na czwartym poziomie ma wynosiæ na pocz±tku 400 lat, pó¼niej 800. Na czwartym poziomie jest nadal fizyczno¶æ i cia³o genetyczne, ale s± one inne ni¿ na trzecim. Wed³ug Kasjopean, z trzeciego poziomu na czwarty mo¿na siê dostaæ na kilka sposobów: "znikniêcie" (co mog³o spotkaæ Majów i inne cywilizacje), albo zostanie przeniesionym przez tzw. falê po zakoñczeniu trwaj±cego oko³o 390.000 lat cyklu egzystencji jakiejs planety na trzech pierwszych, ca³kowicie fizycznych, poziomach. Czwarty poziom, podobnie jak trzeci i szósty, zak³ada ponadto tak¿e dwie g³ówne filozofie: S³u¿enie Innym, albo S³u¿enie Sobie. Wed³ug Kasjopean, planeta Ziemia jest od pewnego czasu pod wp³ywem przedstawicieli tej drugiej opcji.

cechy charakterystyczne 4 poziomu: zmienna fizyczno¶æ, p³ynne i nieliniowe postrzeganie czasu, ¶wiadomo¶æ gatunkowa przy jednoczesnej ¶wiadomo¶ci indywidualistycznej.
http://parapedia.pl/polish/Kategorie/IVPoziomGestosci


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Maj 10, 2009, 13:46:34
A dlaczego twierdzicie, ¿e pieni±dze szczê¶cia nie daj±? Przecie¿ niektórym daj± i to wiele.  ;)
Nie daj± za¶ tym, którzy nie potrafi± uczyniæ z nich w³a¶ciwego u¿ytku. Czyli, nie potrafi± wymieniæ ich na dobra dla nich najlepsze. Po prostu kupujemy felerny lub zbyteczny nam towar.
Inn± spraw± jest, ¿e nie wszystko da siê kupiæ, chocia¿by mi³o¶æ. Ale ju¿ z mi³o¶ci± mo¿na wiele dobrego zdzia³aæ, w³a¶nie poprzez pieni±dz. To nie kwestia warto¶ci pieni±dza, lecz kwestia wyznawanego i stosowanego systemu warto¶ci. Naszego, osobistego, ¿eby nie by³o w±tpliwo¶ci ...  ;D
Pozdrawiam


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Milon Maj 10, 2009, 13:51:41
A dlaczego twierdzicie, ¿e pieni±dze szczê¶cia nie daj±? Przecie¿ niektórym daj± i to wiele.  ;)
Nie daj± za¶ tym, którzy nie potrafi± uczyniæ z nich w³a¶ciwego u¿ytku. Czyli, nie potrafi± wymieniæ ich na dobra dla nich najlepsze. Po prostu kupujemy felerny lub zbyteczny nam towar.
Inn± spraw± jest, ¿e nie wszystko da siê kupiæ, chocia¿by mi³o¶æ. Ale ju¿ z mi³o¶ci± mo¿na wiele dobrego zdzia³aæ, w³a¶nie poprzez pieni±dz. To nie kwestia warto¶ci pieni±dza, lecz kwestia wyznawanego i stosowanego systemu warto¶ci. Naszego, osobistego, ¿eby nie by³o w±tpliwo¶ci ...  ;D
Pozdrawiam

Czy to nie Ty krytykujesz materializm a sama teraz uwa¿asz ¿e pieni±dze szczê¶cie daj±. Naprawdê nie wiem jaki jest twój system warto¶ci ale wiem ¿e skoro tak piszesz to znaczy ¿e bez pieniêdzy nie mog³a by¶ ¿yæ? Tak byæ mo¿e daj± nie którym szczê¶cie ale przypomnê Ci jedn± rzecz. 50% ludzi na ziemi ¿yje za mniej ni¿ 1 $. Wiêc o szczê¶ciu mo¿emy porozmawiaæ kiedy indziej no chyba ¿e wolisz aby spo³eczeñstwo by³o podzielone na bogatych i biednych bo tak zawsze bêdzie w systemie monetarnym.

Materialistyczna mi³o¶æ to nie mi³o¶æ a z³udzenie kupione kosztem biednych ludzi. Naprawdê nie którzy tutaj udaj± ¶wieckie umys³y ale gdy przychodzi taki temat jak `¦wiat bez Pieniêdzy` to cz³owiek dopiero poznaje ludzi. Ja bardzo siê zawiod³em na ludziach i to wiele razy.

Sam u¿ywam pieniêdzy i niestety nie podoba mi siê to bo wiem czemu to s³u¿y i gdybym mia³ tak± si³ê która by mog³a to zwalczyæ to bym siê nie zawaha³ ani na chwilê...


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Maj 10, 2009, 14:08:56
Witaj Milon,
Chyba nie zrozumia³e¶ mojej wypowiedzi. Fakt, ¿e nie ustosunkowa³am siê do podzia³u spo³ecznego, stworzonego przez pieni±dze, lecz ujê³am zagadnienie w wielkim uproszczeniu. Tzn. odnios³am siê jedynie do jednego aspektu, czyli nieprawid³owego czynienia u¿ytku z waluty wymienialnej (nie wa¿ne, pieni±dz, muszelki czy energia). I to nasz system warto¶ci decyduje o naszym szczê¶ciu, po¶rednio wp³ywaj±c na ¶wiat, pog³êbiaj±c lub zmniejszaj±c jego podzia³.

Podtrzymujê te¿ to, co napisa³am wcze¶niej w temacie:

Cytat: ptak
Gdyby produkcja dóbr odbywa³a siê poprzez dobrowoln± pracê zgodnie z umiejêtno¶ciami ludzi spe³niaj±cych siê oraz czerpi±cych przyjemno¶æ z mo¿liwo¶ci tworzenia, gdyby podzia³ wytworzonych dóbr odbywa³ siê zgodnie z naturalnymi i bie¿±cymi potrzebami ludzi – wówczas mo¿liwy by³by ¶wiat bez pieniêdzy.
Znik³aby rywalizacja, pêd do nadmiernego bogacenia siê i wszystkie negatywy z tym zwi±zane. Ciê¿kie i uci±¿liwe prace mog³yby wykonywaæ roboty a cz³owiek odnalaz³by sens prostego i radosnego ¿ycia w ca³kowitej jedno¶ci i harmonii z otaczaj±cym go ¶rodowiskiem. I przede wszystkim w drugim cz³owieku ka¿dy widzia³by siebie. Utopia?  :)

Pozdrawiam  :)


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Maj 10, 2009, 14:10:29
Pieniadze szczescia nie daja i to jest prawda niepodwazalna, bo szczescie jest niematerialne , jest uczuciem i odczuciem, ktorego sie nie kupuje, ni niczym nie stymuluje. Szczescie sie przezywa , to wysoka wibracja , ktora zbliza nas do ekstazy.

Jednak swiat materialny stworzyl wiele materialnych substytutow wmawiajac nam iz posiadanie ich daje szczescie. Ten swiat, ta epoka tymi materialnymi dobrami stara sie uzaleznic nas od bycia szczesliwymi od mozliwosci przezywania szczescia. My w to uwierzylismy ( niektorzy) ciesza sie wiec z posiadania roznych rzeczy i wydaje sie im iz sa szczesliwi. A czy rownie szczesliwi potrafia byc bez nich? Czy potrafia uniezaleznic sie od materi i czuc szczescie wylacznie dzieki faktowi iz sa , zyja i maja wplyw dzieki swoim mysla na swoj stan szczesliwosci?
Stracic wszystko.... a mimo to czuc sie bardzo szczesliwym , i mimo juz poznanej wiedzy o przeszlosci byc gotowym swiadomie dokonac tego wyboru ponownie.
To o wiele trudniejsze zadanie, ale wierzcie mi zupelnie mozliwe.

Kiara :) :)


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Maj 10, 2009, 14:22:42
Pieniadze szczescia nie daja i to jest prawda niepodwazalna, bo szczescie jest niematerialne , jest uczuciem i odczuciem, ktorego sie nie kupuje, ni niczym nie stymuluje. Szczescie sie przezywa , to wysoka wibracja , ktora zbliza nas do ekstazy.

Kiaro, zgodnie z tym, równie¿ energia, jako przysz³y pieni±dz szczê¶cia Ci nie da. A czy¿ szczê¶cie, to nie okre¶lona energia/wibracja? Pieni±dz, to te¿ forma energii, sama tak twierdzi³a¶. Wiêc jaka jest ta niepodwa¿alna prawda?  :)
Pozdrawiam


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Maj 10, 2009, 15:35:18
Energia , Ptaku nie bedzie pieniadzem, nie bedzie zadnych pieniedzy. Czym wyzsza swiadomsc - wibracja energetyczna, tym wyzszy poziom zycia.Bardziej etyczny, prawy i napelniony wieksza miloscia.
Wszystko jest energia , pieniadz rowniez oczywiscie, ale ta oczywistosc nie moze byc zawezona wylacznie do wartosci pieniadza jako szczescia dajacego. Bo prawda jest inna, tak jak inna jest wibracja pieniadza i inna stanu szczesliwosci.
Trzeba to odrozniac, trzeba zauwazyc,iz wielu ludzi zyje na pograniczu biedy ( nie uznaje iz tak jest wlasciwie, ze tak trzeba) , a mimo wszystko potrafia byc bardzo szczesliwi.
Tak wiec, pieniadz , dobra materiale i szczescie to zupelnie inne rzeczy.

Kiara :) :)


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Maj 10, 2009, 16:02:36
A kto zawê¿a pieni±dze wy³±cznie do warto¶ci daj±cej szczê¶cie?
Wszystko mo¿na sprowadziæ do wspólnego mianownika (energii).
Je¶li za pieni±dze kupisz g³odnemu jedzenie i uratujesz mu ¿ycie, tym samym spowodujesz zamianê pieni±dza na energiê. Najpierw na energiê zawart± w po¿ywieniu, potem na energiê ¿yciow± (po przetworzeniu przez cia³o po¿ywienia) a nastêpnie na energiê szczê¶cia z uratowania komu¶ ¿ycia, za¶ u uratowanego na energiê wdziêczno¶ci itp. ... nieskoñczony ci±g przemian i powi±zañ ...
Pozdrawiam  :)


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Maj 10, 2009, 17:35:22
Problem Twoj polega na tym iz ciagle potrzebujesz pieniedzy do "kupna tego jedzenia" , a mozna zwyczajnie je pominac. One sa ogranicznikiem naszych mozliwosci.
Gdy je masz to masz pewnosc ze bedziesz miala jedzenie, a gdy nie to nie. Obfitosc otaczajaca nas jest niezalezna od pieniedzy. Dostep do niej blokuje nasze "logiczne myslenie"... Czy logiczne?

Kiara :) :)


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dariusz Maj 10, 2009, 17:52:39
Zawê¿anie siê w pojêciu jakoby pieniadze s³u¿y³y tylko do zdobywania ¿ywno¶ci jest trochê skrzywione. Pieni±dze to pojêcie ogólnocywilizacyjne. Rzeczywi¶cie jedzenie mozesz zdobyæ w ró¿ny sposób, ale spróbuj korzystaæ np. z internetu bez tego ¶rodka, i tak dalej, i tym podobnie. ;D
Temat sam w sobie fajny, ale póki ¿yjemy w tym systemie mamona jest rzecz± nieodzown±.


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Maj 10, 2009, 18:12:10
Problem Twoj polega na tym iz ciagle potrzebujesz pieniedzy do "kupna tego jedzenia" , a mozna zwyczajnie je pominac. One sa ogranicznikiem naszych mozliwosci.
Gdy je masz to masz pewnosc ze bedziesz miala jedzenie, a gdy nie to nie. Obfitosc otaczajaca nas jest niezalezna od pieniedzy. Dostep do niej blokuje nasze "logiczne myslenie"... Czy logiczne?

Kiara :) :)

No to spróbuj Kiaro nakarmiæ dzi¶ ludzi energi± z pominiêciem ¿ywno¶ci. Czy to mo¿liwe ju¿ teraz?
Na ¶wiecie jest mo¿e parê osób, które od¿ywiaj± siê pran±, choæ to do koñca te¿ nie jest pewne. Niektórzy kandydaci do takiego od¿ywiania zmarli, zwyczajnie zag³adzaj±c siê. 
Owszem, jest obfito¶æ wszystkiego wokó³, ale s± te¿ blokady w ¶wiadomo¶ci. Jeszcze nie uaktywnili¶my mocy, któr± posiadamy. Jak na razie nieliczni potrafi± tworzyæ materiê z energii, a mówimy przecie¿ o ca³ej ludzko¶ci.
Tak¿e jestem przeciwna pieni±dzom, widz±c jak± pe³ni± rolê, ale to ludzie nadaj± im tê rolê. I to poprzez nielogiczne my¶lenie. Bo gdyby my¶lano logicznie, dawno odkryto by prawa rz±dz±ce Wszech¶wiatem i wyci±gniêto by odpowiednie wnioski.   :)

Dariusz, oczywi¶cie masz racjê, ¿e pieni±dze to pojêcie ogólnocywilizacyjne. I to pieni±dze po¶rednio nas ograniczaj±, gdy¿ nie jeste¶my jeszcze na etapie, o którym pisze Kiara.

Pozdrawiam  :)


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Val Dee Maj 10, 2009, 20:11:57
to mo¿e ja podam numer konta aby wszyscy przeciwnicy pieniêdzy mogli siê ich pozbyæ w bardzo prosty sposób :)

po co macie d¼wigaæ to ciê¿kie brzemiê skoro mo¿ecie w ³atwy sposób uszczê¶liwiæ pewn± osobê (np mnie)? ;P


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Milon Maj 10, 2009, 20:58:18
Cytuj
to ludzie nadaj± im tê rolê

Tak i ludzie w pewnej kwestii ju¿ siê nie zmieni± dlatego trzeba zlikwidowaæ to czego tak pragn± tylko wtedy poznaj± ¿e ¿ycie to nie pieni±dze ale ¿ycie w ¶wiecie cz³owieka dla cz³owieka.



Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Maj 10, 2009, 21:20:12
Tak i ludzie w pewnej kwestii ju¿ siê nie zmieni± dlatego trzeba zlikwidowaæ to czego tak pragn± tylko wtedy poznaj± ¿e ¿ycie to nie pieni±dze ale ¿ycie w ¶wiecie cz³owieka dla cz³owieka.

Cz³owiek sam musi zapragn±æ innego ¿ycia. Likwidowanie czegokolwiek przy jednoczesnym wystêpowaniu potrzeby posiadania tego, nie rozwi±¿e problemu, tylko go skomplikuje. Warunki zewnêtrzne dostosowuj± siê do powszechnej ¶wiadomo¶ci. Skoro wiêc pieni±dz jeszcze istnieje w takiej formie, ¶wiadczy to o duchowej kondycji cz³owieka. Pojawiaj± siê ju¿ jednak dobre zwiastuny zmian.  :)


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Milon Maj 10, 2009, 21:30:25
Ptaku nie zgodzê siê z tob± cz³owiek do zmiany potrzebuje kryzysu, wstrz±su. Sama byæ mo¿e prze¿ywa³a¶ ciê¿kie chwilê w ¿yciu i to w³a¶nie wtedy cz³owiek zmienia. Jego oblicze staje siê bardziej dojrza³e i ludzkie ni¿ wcze¶niej. Gdyby¶my siê mieli zmieniaæ tak jak Ty mówisz zajê³o by nam to setki lat i efekt móg³by byæ inny ni¿ my¶lisz.

Niestety ale ludziom przyda³a by siê wojna lub jakkolwiek inne wydarzenie na skalê globaln± które odmieni raz na zawsze oblicze ¶wiata. Nie które kwestie s± tak trudne ¿e ciê¿ko znale¼æ na nie receptê bo wiedz ¿e nie którzy ludzie nie bêd± chcieli siê zmieniæ poniewa¿ w ich interesie bêdzie utrzymanie tego co jest. I to jest najwiêkszy problem.

Byæ mo¿e Ja i Ty jeste¶my gotowi na zmiany i siê zmieniamy ale `Oni` nie. ¯eby mnie kto¶ ¼le nie zrozumia³ mówi±c `Oni` mam na my¶li innych ludzi w g³ównej mierze ludzi materialistów. Bankierów, Maklerów itd.


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Maj 10, 2009, 22:11:08
Milon, kryzysy wewnêtrzne i wstrz±sy wci±¿ siê dziej± w cz³owieku. Nie trzeba do tego wojny globalnej. Gdy okre¶lona ¶wiadomo¶æ powszechna osi±gnie punkt krytyczny, zmiany nast±pi±.
A "oni" dzia³aj± za naszym przyzwoleniem, bo nie potrafimy go  skutecznie wycofaæ, bo sami jeszcze nie wyszli¶my poza pewien schemat ...
Pozdrawiam  :)


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Milon Maj 10, 2009, 22:53:18
Do zmiany potrzebna jest przyczyna. Je¿eli ma byæ tak jak chcemy aby ¶wiat by³ krajem mi³o¶ci i miodem p³yn±cy to potrzebny jest wstrz±s o skali globalnej(niezale¿nie co to bêdzie wojna to tylko jeden z takich przyk³adów). Ludzie sami od siebie siê nie zmieni±. Spróbuj zrozumieæ to co piszê bo wiem ¿e ja bym `Umia³` zmieniæ siebie gdy zajdzie taka potrzeba i zrobiæ to nawet ca³kiem ¶wiadomie ale 50% ludzko¶ci jest upo¶ledzone duchowo wiêc nie oczekuj od nich nag³ej ¶wiadomej zmiany. Dlatego jedynym rozwi±zaniem jest kryzys. Szybko, wstrz±saj±co niestety byæ mo¿e z ofiarami lecz przemiana jaka po tym powinna nast±piæ zmieni oblicze naszej cywilizacje.


I nie chcia³em poni¿yæ nikogo ¿e jest mniej rozwiniêty duchowo ale staram siê pokazaæ w jakim ¶wiecie my ¿yjemy. Aby zmiany mog³y zaj¶æ potrzeba porzuciæ stary system warto¶ci i zast±piæ nowym. Dla wielu ludzi jest to tak ciê¿kie ¿e wrêcz nie mo¿liwe. To jest dopiero problem.


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Maj 11, 2009, 00:55:08
Milon , czy dopuszczasz taką możliwość, że Twój "katastroficzny " sposób na odmianę losu ludzkosci  mógł zostać Ci po prostu wprogramowany  ?
Ja jestem dowodem na to ,że głęboka przemiana w życiu związana ze zmianą systemu wartości możliwa jest bez tragedii, wstrząsu czy kryzysu - bez terapii szokowej . Piszę za siebie, ale z tego, na ile poznałem Ptaka i niektórych innych forumowiczów to chyba nie nadużyję ich zaufania, twierdząc, że mogliby się pod moją wypowiedzią podpisać .
I nie pisz, że 50% ludzi to mierne tępaki.
Zmiany nadejdą i wobec nich się ludzie opowiedzą. Oddadzą to, co mają w sobie najcenniejsze . Wiesz co jest tak powszechnie cenne ?

Przywykliśmy do tego, że istnieje jakiś zewnętrzny Bank Centralny , który dba o nasz zbiorowy interes i zarządza walutami, ale tak na prawdę to manipulacja, której się poddajesz. Ogólnoświatowy wstrząs, wojna czy kryzys są wręcz oczekiwane nie tylko przez Ciebie, ale przede wszystkim przez takie "Banki Centralne ". Ile wojen i wstrząsów już się w historii wydarzyło i co ? Czy zasadniczo zmieniło się coś ?
Tymczasem to TY sam, ja  i każdy jeden człowiek nosimy "zdeponowaną w sobie " wartość . To my jesteśmy eminentami jedynej wartości jaką posiadamy i jaka się na prawdę na Świecie liczy .
Kiara nazwała to Energią, ale tak na prawdę ma wiele imion . Energia którą dzisiaj oddajesz za darmo i zasilasz nią wszystko inne w sposób , w jaki opisała to Ptak, została wykorzystana przez zewnętrzną Instytucję i zamieniona na pieniądze, które możesz dalej zamieniać na cokolwiek.
Gdybyś nie dał swojej zgody i NIE udzielił zaufania tym zewnętrznym Instytucjom ( nie udzielił im swojej Energii ) , to ten system rozpadłby się jak domek z kart bez wojny i katastrofy. Rozpadłby się najpierw w Tobie .
W tym momencie ktoś zapyta, no dobrze, nie ma pieniędzy - co proponujesz w zamian i JAK to ma wyglądać ?

Jesteśmy w tym punkcie naszych rozważań. Thotal zaproponował zmianę w samym pieniądzu ( koncepcja rdzewiejącego pieniądza ), ale problem jest taki ,że TO NIE MY  jesteśmy emitentami  tego  pieniądza. Na każdym banknocie przeczytasz ,że to są bilety płatnicze , których emitentem jest jakiś Bank Centralny ( NBP czy też inny ). Jest to środek zaufania publicznego. Zauważ ,że Oni nie wachają się włączyć w to nawet Boga. Na banknocie dolarowym pisze  "In God We Trust" .
cyt
"Dokładnie 145 lat temu w USA wybito dwucentową monetę z napisem "In God We Trust" (Bogu ufamy). Był to pierwszy raz, kiedy słowa, które stały się potem najważniejszym mottem Ameryki, pojawiły się jako oficjalne hasło na walucie bądź jakimkolwiek rządowym dokumencie (..)   Dwucentówkę zaprojektował ówczesny szef mennicy USA James B. Longacre. A na pomysł, by na monecie umieścić słowa "In God We Trust", wpadł dlatego, że kraj ginął w pożodze wojny secesyjnej, jak się okazało - największej narodowej tragedii w dziejach Stanów Zjednoczonych. Głęboko podzielony naród szukał wówczas ukojenia w chrześcijańskiej wierze.
Hasło przetrwało znacznie dłużej niż sama dwucentówka, którą wycofano w 1873 r. "In God We Trust" stało się na mocy uchwały Kongresu z 1956 r. oficjalnym mottem Stanów Zjednoczonych i odtąd obowiązkowo pojawia się na wszystkich banknotach i monetach. "

źródło  : http://www.dziennik.pl/swiat/article366048/In_God_We_Trust_dzieli_Amerykanow.html

Tak więc ZAUFANIE ( trust) jest podstawowym źródłem wartości (zasilenia ) czegokolwiek, a w tym także pieniądza.
Znacie to hasło "Jezu UFAM  Tobie " ? Ten, kto "posiada" Jezusa nie jest jeszcze władcą. Dopiero, gdy dołączymy zaufanie miliardów ludzi, to zbudujemy potęgę.
A w codziennym życiu ? Mówimy , że to pieniądz daje władzę. Nie prawda. Daje ją zaufanie. Możesz być bez grosza przy duszy, ale , gdy posiadasz kapitał w postaci zaufania, w sensie, że ludzie , których znasz szanują Ciebie i Tobie ufają, to masz dostęp do ich pieniędzy, choćby skreśliły Cię wszystkie Banki. Kto w Ciebie najwięcej zainwestował  i z jakiego powodu ? Twoja rodzina. Z powodu zaufania, które pokłada w Tobie. Rodzic ufa dziecku i powierza mu coraz bardziej odpowiedzialne zadania licząc się nawet z materialną stratą, która jednak nie przedstawia takiej wartości jak ufność pokładana w to, że sobie poradzisz . To zaufanie potem procentuje i dziecko odwdzięcza się rodzicom na starość, pamięta o nich ( tak być powinno przynajmniej w teorii  , ale różnie z tym bywa ).
Zaufanie ( lub jego brak) to prawdziwa i realna siła zdolna odmienić wszystko.

Czym jest zaufanie jeśli nie Twoją Energią ?
Jeśli zaufanie potrafi zasilić pieniądz, to co może zrobić , gdy zdeponujesz je na powrót w sobie ?
Powtórzę to jeszcze raz : Zaufanie we własne możliwości jest największym kapitałem .

Wkrótce pojawi się COŚ , czemu powierzysz swój kapitał . To COŚ przyjdzie od wewnątrz Ciebie. I to będzie koniec pieniądza.

Ufam ,że zarówno dla Ciebie, jak  i dla mnie tak się stanie .


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Thotal Maj 11, 2009, 07:11:20
East,
piêkne s³owa!!!


Pozdrawiam - Thotal :)


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Milon Maj 11, 2009, 12:29:26
East mo¿e zaboli ciê to co napiszê ale nie s± to dla mnie piêkne s³owa byæ mo¿e ich nie rozumiem poniewa¿ staram siê byæ realista.

Cytuj
Milon , czy dopuszczasz tak± mo¿liwo¶æ, ¿e Twój "katastroficzny " sposób na odmianê losu ludzkosci  móg³ zostaæ Ci po prostu wprogramowany  ?

Znasz lepszy sposób?


Uwierz mi ¿e cz³owiek bez wstrz±su psychicznego nie jest w stanie siê zmieniæ. Nie wiem czy To ty mnie nie rozumiesz czy ja Ciebie ale tak naprawdê. Zaufanie nie jest lekarstwem na to co siê dzieje na ziemi bo tego zaufania ludziom do g³ów nie wpompujesz. Przykro mi. A to co napisa³e¶ ¿e na monecie dwu centowej wyryto napis `Bogu Ufam` pokazuje jedynie kolejno k³amstwo i manipulacje. Bóg tych pieniêdzy nie stworzy³ to my ludzie je stworzyli¶my z niczego.

Próba powi±zania systemu Bankowego z Chrze¶cijañstwem to ju¿ jest chore ¿e brak mi na to s³ów. Ukojenia duchowego w `Systemie Monetarnym` nie znajdziesz ani te¿ zaufania nie pok³ada³ bym w tej instytucji.



Spójrzmy na przyk³ad filmów. Matrix. Czas gdy maszyny opanowa³y ziemiê i w pewnym momencie pojawi³ siê Neo. By³ wstrz±sem dla systemu by³ kim¶ wiêcej. To w³a¶nie maszynami wstrz±sn±³ kryzys bo Agent Smith przej±³ kontrole nad systemem i Dziêki Neo uda³o siê uratowaæ system i wtedy maszyny zmieni³y siê! Da³y wolno¶æ ludziom t± o któr± tak bardzo walczyli. I ostatnie miasto Syjon przetrwa³o. Gdyby nie by³o tego wstrz±su bo to miasto przesta³o by istnieæ.

Spójrzmy teraz na przyk³ad. Gwiezdnych Wojen. Mo¿e to nie bêdzie do koñca dobry przyk³ad ale chodzi mi pokazanie tego ¿e to w³a¶nie kryzys zmieniæ potrafi cz³owieka. Anakin Skywalker siê zmienia³ gdy zginê³a jego matka wymordowa³ ca³± wioskê tych stworzonek. Nie pamiêtam nazwy. Potem gdy zmar³a Padme, Anakin zmieni³ siê totalnie fakt sta³ siê z³y. Przeszed³ na ciemn± stronê mocy ale co go sk³oni³o do tej zmiany? Kryzys, prze¿y³ wstrz±s i w³a¶nie gdyby siê to nie wydarzy³o Anakin pozosta³ by tym kim by³. Czyli dobrym rycerzem Jedi.

Nie znam lepszego sposobu aby ludzie siê zmienili jak kryzys. Je¿eli znasz lepszy a skuteczny i realny to napisz o tym East. :)




Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Maj 11, 2009, 21:35:04
East, czy Ty wiesz, ¿e masz talent pisarski?
Piêknie opisujesz swoje wêdrowanie, podziwiam Twoj± pasjê, wra¿liwo¶æ i dociekliwo¶æ badacza. Mo¿e powiniene¶ przekazaæ to w formie ksi±¿kowej dla potomnych? By³by piêkny dar od ducha ... wielu zapewne odnalaz³oby w tym siebie, dla innych móg³by to byæ wspania³y przyk³ad jak mo¿na ¿yæ ¶wiadomie i piêknie.
Dziêkujê Ci bardzo, ¿e wci±¿ chcesz dzieliæ siê sob± z nami, ¿e jeste¶ taki szczery i autentyczny. Masz w sobie wiele zaufania do ¶wiata ... i to wróci do Ciebie ... 
Serdecznie pozdrawiam.  :)


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: zigrin Maj 12, 2009, 14:01:07
Witaj Milon. Moim zdaniem, dobroczynne dzia³anie kryzysu jest przereklamowane. Gdy doskwiera ludziom pesymizm i aktualny stan rzeczy, wtedy uruchamia siê im program typu: „Ju¿ gorzej byæ nie mo¿e”. Wówczas wszystkie inne stany wydaj± siê „jasne”, oprócz aktualnego  - „ciemnego”. Jest to podobny efekt psychologiczny, jak np. podczas ostrego bólu g³owy. Aby siê go pozbyæ, jeste¶my gotowi nawet na zamienienie go w jak±¶ inn± (najczê¶ciej niedo¶wiadczon± jeszcze tak) dolegliwo¶æ. Nowy kryzys czêsto przestawia nas na inne tory i daje z³udne poczucie rozwi±zania starego problemu, ale ci±gnie za sob± nawet bardziej niebezpieczne (bo nieu¶wiadomione) nieprzyjemno¶ci. Gdy dany kryzys dokonuje na Tobie okre¶lonego wstrz±su, wtedy ju¿ sam wstrz±s jest now± odmian± kryzysu i zal±¿kiem kolejnych lêków. W efekcie do¶wiadczamy coraz wiêcej kryzysów, zamiast zaakceptowaæ to co jest i poszukaæ rozwi±zania w sobie. Z pieniêdzmi nigdy ca³kowicie nie wygramy, prowadz±c z nimi wojnê. Powinni¶my je raczej zaakceptowaæ, z jednoczesnym wyzbyciem siê lêków ich niedostatku (dostatku te¿  ;)), wraz z zaprzestaniem ubóstwiania ich nadrzêdnego znaczenia i uwarunkowañ. Wówczas g³adko i bezbole¶nie dokona siê globalnie „samoistna” zmiana kryterium wa¿no¶ci, bo zmiana wyjdzie z naszego potê¿nego wewnêtrznego ducha – i nawet najpotê¿niejsza zewnêtrzna korporacja tego nie powstrzyma.

Najlepszy realista nie opiera siê na rzeczywisto¶ci innych, gdy¿ wie, ¿e sam j± tworzy…

Pozdrawiam   


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Milon Maj 12, 2009, 14:13:37
Zigrin czyli potwierdza siê to o czym wcze¶niej pisa³em.
Cytuj
`Pieni±dze szczê¶cia nie daj± ale bez nich nie da³o by siê ¿yæ`
Widaæ ludzie chyba nigdy siê nie zmieni± i nie porzuc± starego materialistycznego systemu warto¶ci dlatego nie liczcie na zmiany je¿eli sami ich nie potrafimy podj±æ. :) Chêtnie bym rzuci³ pieni±dze i poszed³ w ¶wiat. Pytanie tylko czy ludzie dali by mi prze¿yæ skoro wymagaj± ode mnie pieniêdzy i niewolniczej pracy...



Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: zigrin Maj 12, 2009, 14:22:58
Milon, nigdy nie mów – nigdy. Niemniej jednak, obecny stan rzeczy wykreowali¶my sobie sami. Gdy naprawdê (!) zapragniemy zmiany – to ona nast±pi automatycznie…
Cytuj
Chêtnie bym rzuci³ pieni±dze i poszed³ w ¶wiat. Pytanie tylko czy ludzie dali by mi prze¿yæ skoro wymagaj± ode mnie pieniêdzy i niewolniczej pracy...
To jest w³a¶nie jednen z kryzysów (zaufania), który trzeba zaakceptowaæ i jako¶ rozwi±zaæ...


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Maj 13, 2009, 00:16:28
East,  (..). Mo¿e powiniene¶ przekazaæ to w formie ksi±¿kowej dla potomnych?
Ptaku , ale¿ ja przekazujê to w formie ksi±¿kowej. TU i TERAZ .
Na tym forum. Razem piszemy tê ksi±¿kê. Wszyscy forumowicze . To jest praca zbiorowa. Piszemy j± RAZEM i ka¿dy z osobna.
Bo na pewnym poziomie ( nie napiszê  na którym, bo ka¿dy jeden jest tym odpowiednim na swój sposób ), nie ma to znaczenia, gdy¿ TY to taki sam ja. Zasila nas TO SAMO ¬RÓD£O . Jeste¶my po³±czon± Jedni±.
Dlatego to JEST ksiêga, któr± piszê JA , TY , ON , ONO , ONI ..... ka¿de jedno i to samo ja.

ps. mo¿liwe, ¿e dlatego Jezus nie spisa³ ¿adnej ewangelii osobi¶cie. Ona siê wci±¿ przez Niego pisze..


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: zigrin Maj 13, 2009, 11:51:43
Ten temat jest o pieni±dzach i innych bogactwach (talentach), wiêc napiszê krótko… :
East, jeste¶ bardzo bogaty - w pozytywnym tego s³owa znaczeniu :). Dotyczy to równie¿ ka¿dego, kto my¶li i pisze podobnie jak Ty…  ;D ;) :)

Pozdrawiam serdecznie :)


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Maj 13, 2009, 20:19:54
Czyli ,¿e ka¿dy , kto tu pisze , albo choæby tylko czyta - wzbogaci³ siê.  Innymi s³owy "deponuje" w sobie kapita³ pozytywnej energii , któr± kiedy¶ bêdzie móg³ sobie wydaæ ....
Z teorii o pochodzeniu bogactwa te¿ mo¿na wyczytaæ, ¿e w praktyce, ju¿ samo wewnêtrzne przekonanie , ¿e jest siê wzbogaconym prowadzi do realnego wzbogacenia siê ( pozytywne wibracje  heh ) .
Zatem Przyjaciele - bogaæmy siê .  ;D ;D ;D ;D


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Thotal Maj 15, 2009, 13:14:35
£±czê siê z Wami równie¿ ;D ;D ;D


Pozdrawiam - Thotal :)


Tytu³: Odp: Swiat bez pieniedzy
Wiadomo¶æ wys³ana przez: songo1970 Marzec 10, 2012, 18:14:28
Zostañ Brokerem Barter Systemu
wtorek, 06 marca 2012 22:14 |  | 

14 marca - 4 kwietnia - kurs przez internet
To jest sposobno¶æ do implantowania Nowej Ekonomii w miejscu, w którym ¿yjesz. Z pocz±tkiem roku 2012  rozpoczynamy nasz  ogólnodostêpny  kurs brokerski, który w ramach  nowoczesnych narzêdzi informatycznych  jest dostêpny dla ka¿dego zainteresowanego!

Pocz±wszy od  14.03.2012  udostêpniamy wszystkim zainteresowanym mo¿liwo¶æ zdobywania wiedzy teoretycznej i praktycznej, umo¿liwiaj±cej  budowanie Barter Systemu w Twoim mie¶cie. Zostañ Brokerem Barter Systemu w Twoim mie¶cie.

Dostêp do naszych szkoleñ   w formie przekazów na ¿ywo!  wymaga jedynie dostêpu do Internetu. Sprawd¿ teraz  dostêpno¶æ naszego kana³u:     http://www.livestream.com/barterbroker

Uwaga! Programy bêd± emitowane na ¿ywo!
Zapraszamy wszystkich chêtnych, którym nie jest obojêtny los Polskich firm, chc±cych czynnie uczestniczyæ w naszym unikatowym przedsiêwziêciu.
Dostêp do wiedzy praktycznej bêdzie nielada niespodziank± oraz zupe³nie nowym spojrzeniem na  zagadnienia ekonomiczne. Nasz wiosenny projekt pozwoli Ci na spojrzenie w stronê ekonomii w bardzo realny sposób, a dla pilnych studentów otworzy now± drogê kariery i zarobkowania.

Pierwszy cykl szkoleñ rozpoczynamy ju¿ za chwilê!

14.03.2012  godz. 20:00  kana³:     http://www.livestream.com/barterbroker
Barter System - Czy jest nam potrzebny i dlaczego?


21.03.2012 godz. 20:00  kana³ jw.
Strategia budowy lokalnej  ekonomii.


28.03.2012 godz. 20:00  kana³ jw.
W³a¶ciwe zrozumienine  kluczem do sukcesu.


04.04.2012 godz.  20:00  kana³ jw.
Barter Broker - animatorem lokalnej ekonomii.


Dodatkowe informacje :    broker@ bartersystem.pl    lub tel.  + 48 (32) 445 77 30 ,  +48 (32) 231 30 30   (8:00-16:00)
Dariusz Brzozowiec
+48 513138695  mobile
Barter System Poland
www.bartersystem.pl
+48 32 2313030
Kategoria: Aktualno¶ci
http://www.schodamidonieba.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=1249:zosta-brokerem-barter-systemu&catid=44:swoje&Itemid=125


Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

gangem opatowek maho granitowa3 zipcraft