Tytu³: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: Leszek Maj 12, 2009, 17:17:56 David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL]
http://www.youtube.com/v/yQcTnfqrCLY&hl=pl&fs=1 Lista odtwarzania YT : http://www.youtube.com/view_play_list?p=A79B2FE30FCC9852 Rapidshare: http://rapidshare.com/files/230788833/Project_Camelot_Interviews_David_Icke.part1.rar http://rapidshare.com/files/230794359/Project_Camelot_Interviews_David_Icke.part2.rar Napisy: http://rapidshare.com/files/231836395/Project_Camelot_Interviews_David_Icke_-_Napisy_PL.rar Pliku¶: http://www.plikus.pl/zobacz_plik-Projekt_Camelot_-_Wywiad_z_Davidem_Ickiem-215194.html Napisy: http://www.plikus.pl/zobacz_plik-Project_Camelot_Interviews_David_Icke_-_Napisy_PL-215681.html :arrow: T³umaczenie: RedMuluc & Brat ;) Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: Enigma Maj 13, 2009, 17:30:13 Oglada³am/czyta³am odrobine o project camelot i wydawa³o mi sie ze projekt ten mia³ na celu ujawnienie relacji naocznych swiadków ze spotkañ (rzeczywistych) z niezydentyfikowanymi obiektami.
Tymczasem w tym wywiadzie Icke rozwodzi sie nad drog± swojego zycia, opisuje szczegó³owo duchowe prze¿ycia. Czy¿by PC zmieni³ profil dzia³alno¶ci (mia³y to byæ wiarygodne relacje) lub rozszerzy³ wywiady na sfere pozazmys³ow±? A moze ja pomyli³am innstytucje i cel? Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: redmuluc Maj 14, 2009, 09:23:44 Oglada³am/czyta³am odrobine o project camelot i wydawa³o mi sie ze projekt ten mia³ na celu ujawnienie relacji naocznych swiadków ze spotkañ (rzeczywistych) z niezydentyfikowanymi obiektami. Tymczasem w tym wywiadzie Icke rozwodzi sie nad drog± swojego zycia, opisuje szczegó³owo duchowe prze¿ycia. Czy¿by PC zmieni³ profil dzia³alno¶ci (mia³y to byæ wiarygodne relacje) lub rozszerzy³ wywiady na sfere pozazmys³ow±? A moze ja pomyli³am innstytucje i cel? Dziwne jest twoje podej¶cie... czyli co siê nie podoba Project Camelot czy David Icke?, czy fakt ¿e przeprowadzili z nim wywiad a nie powinni?. Od kiedy to Bill I Kerry maj± jaki¶ profil? którego maj± siê trzymaæ, nawiasem mówi±c napisa³em do nich. Czy zawsze trzeba siê czego¶ trzymaæ (by siê nie przewróciæ ?). Od kiedy to np Icke jest gorszy od Richarda Hoaglanda, w którym miejscu ?. W czym tkwi przeszkoda ? W fakcie ¿e Icke ogóle mówi? Mo¿e lepiej pos³uchaj CO mówi. To takie Twoje szukanie dziury w ca³ym? Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: Enigma Maj 14, 2009, 17:40:44 Szukanie dziury w ca³ym...
Wiec szuka³am przez kilka godz i znalaz³am ten filmik o relacjach ufo, jego nazwa 'THE DISCLOSURE PROJECT' a obejrza³am go juz dawno temu na stronie tom1ka (nie bede dawac linków bo nie chce robiæ konkurencji). Wiec ja pomyli³am instytucje i cel, za duzo jest tych 'projektów' >:( Tomek tez pisa³ w jednym temecie o podobieñstwach projektu camelot/avalon i projektu cheops. Przyznam ze nie czyta³am ca³o¶ci, ale zasugerowa³am sie obrazkiem kregu w zborzu z uk³adem s³onecznym (tekst nawi±zuje do r 2012). Chcia³am po prostu zeby kto¶ wyjasni³ mi te róznice. Je¶li móg³by¶ móg³by¶ opisac kontekst wywiadów (project camelot) przesta³oby mi sie zlewaæ w jeden twór. Wys³ucha³am ca³y wywiad z Icke, ale nie wiem czy powinnam komentowaæ. Kazdy moze sam wyrobiæ sobie zdanie. Ogólnie to co dociera do ludzi z relacji 'z drugiej reki' (ze jestesmy jaki¶ programem) jest bardzo sp³ycone wobec tego, w jaki sposób próbuje to wyja¶niæ David. Przysz³o mi na my¶l jedno spostrzezenie w zwi±zku z wywiadem. Icke opowiada o dwuch pó³kulach mózgowych, ich rozdzieleniu i o straznikach pilnuj±cych aby lewa (logiczna) nie mog³a nawiazac kontaku z praw± (emocjonaln±). Z tego co sie mgli¶cie orientuje (bo s³abo znam biologie) punktem ³acz±cym pó³kule jest szyszynka (odpowiedzilna wzorce pod¶wiadome). Patrzac przez pryzmat manipulacji annunaki, szyszynka mia³a byæ efaktem wi±¿±cym cz³owieka z 'boskimi genami' (wizerunek dwu splecionych we¿y wokó³ kana³u suszumny, zakoñczona 'szyszk±'). Jesli te symbole odzwierciedlaj± prawde na temat powstania cz³owieka, wygl±da to niezbyt optymistycznie. Poniewa¿ nad zapisem z podswiadomosci (czyli reakcjami szyszynki) mamy ograniczony wp³yw. Tymczasem ten ma³y gruczo³ steruje logicznym my¶leniem... Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: astro Maj 14, 2009, 19:11:21 Ogólnie to co dociera do ludzi z relacji 'z drugiej reki' (ze jestesmy jaki¶ programem) jest bardzo sp³ycone wobec tego, w jaki sposób próbuje to wyja¶niæ David. Przysz³o mi na my¶l jedno spostrzezenie w zwi±zku z wywiadem. Icke opowiada o dwuch pó³kulach mózgowych, ich rozdzieleniu i o straznikach pilnuj±cych aby lewa (logiczna) nie mog³a nawiazac kontaku z praw± (emocjonaln±). Enigmo. Wiedza kwantowa, metafizyka i wszystkie nauki ezoteryczne razem twierdz±, ¿e: rzeczywisto¶æ taka – jak± j± postrzegamy, jest – generowan± przez "ja" – jest iluzj± czasu, przestrzeni i ¶wiat³a, uwiêzion± przez ¶wiadomo¶æ. Innymi s³owy, nasza rzeczywisto¶æ jest wy³±cznie naszej w³asnej produkcji, bo czyjej ...? I te kilka zdañ zupe³nie wystarcza dla ludzi samodzielnie my¶l±cych, ¿eby zrozumieæ w koñcu co siê wokó³ Nas i w naszym ¶wiecie dzieje. Czyli czemu i komu siê przygl±damy.Czym s± te obrazy, a nazwie fakty i zdarzenia. Bardzo dobrym przyk³adem jest porównanie umys³u do projektora slajdów? To, co pojawia siê na ekranie i to co postrzegamy jako obiektywn± rzeczywisto¶æ, jest tylko wygenerowan± przez "ja" iluzj±, widoczn± na ''slajdzie''. David jest doskona³ym obserwatorem, lecz jest bartdzo s³abym psychologiem, poniewa¿ ca³y czas ci±gnie siê za nim co¶ co nazwa³bym daremn± prób± zmiany tego obrazu na ''ekranie'' Czyli zdecydowa³ siê on jakby pozostaæ przy swych nawykowych sposobach rozwi±zywania problemów ¿yciowych swoich i ludzi.Dlatego u¿ywa on bardzo czêsto s³ów - kto¶ kontroluje, kto¶ nie pozwala. Niestety nie ! Otó¿ warto zrozumieæ ten fakt, ¿e faktycznie tak siê dzieje, lecz.... dzieje siê tylko dlatego tak, ¿e poprostu g r a m y r o l ê ofiary. Czyli ten ten ''slajd'' wy¶wietla na ''ekranie'' obraz, który w s³owach w³a¶ciwie wyglada tak - pozwól pozostaæ mi ''ofiar±'' w rêkach zewnêtrznych si³ i okoliczno¶ci. Wiêc ludzie sami dokonali i wci±¿ dokonuj± takiego wyboru, a uskar¿anie siê na skutki tego co siê dzieje (tej projekcji ) jest jeszcze jedn± gr± ''ofiary''.... !!! Wiêc o czym mówi David Icke i inni....? Gra w ''ofiarê'' powoduje, ¿e stajemy siê dawcami.A skoro jeste¶my dawcami pojawiaj± siê biorcy, lub lepiej paso¿yci, którzy korzystaj± z ''ofiary''. A wiêc pojawiaj± siê elity w³adzy, pojawiaj± siê byty z innych wymiarów rzeczywisto¶ci, które przybieraj± rolê ''paso¿ytów''. Tylko, ¿e w istocie jedni i drudzy nie s± ''ofiarami'' jak i nie s± ''paso¿ytami'', tylko odgrywaj± poprostu takie role ! Bo takie zjawisko jak ''ofiara'' lub ''paso¿yt'' nie istnieje w obiektywnej rzeczywisto¶ci. Jedni i drudzy s± wiêc dla siebie uczniami i nauczycielami, po to, aby wzi±æ odpowiedzialno¶æ za swoje ¿ycie, swoje nieocenione istnienie. Dalaj Lama powiedzia³: my nie mamy ¿adnych wrogów, wiêc Chiñczycy nie s± ¿adnymi naszymi wrogami, s± naszymi najwiêkszymi nauczycielami ! Otó¿ w³a¶nie to. Dalaj Lama ma ca³kowit± racjê, bo jest to cz³owiek bardzo ¶wiadomy i rozumie on dzia³anie energii w doskona³ym wszech¶wiecie.Dlatego nie obwinia i nie os±dza on nikogo i w ¿aden sposób tego co siê dzieje pomiêdzy Tybetem i Chinami, bo obwinianie i os±dzanie bez zrozumienia g³êbszych przyczyn tego co siê dzieje - to poprostu postawa ''ofiary'' Tymczasem postawa Davida jest postaw± ''ofiary'', który próbuje obwiniaæ innych za to co siê dzieje. Pe³no wiêc wokó³ stra¿ników, kontroluj±cych i pe³no wrogów, kosmitów, którzy chc± nas tylko zniszczyæ. Ale jeste¶my te¿ po to, aby mu to powiedzieæ, wyja¶niæ, wiêc trzeba bêdzie w koñcu wej¶æ na jego stronê i o tym napisaæ. Nie ma wiêc ¿adnych stra¿ników pilnuj±cych, aby lewa pó³kula nie mog³a siê zsynchronizowaæ z praw±. Tylko ''ofiara'' jest wstanie wykreowaæ sobie co¶ takiego co mo¿e mieæ wp³yw na jej w³asne ¿ycie.A co sobie wykreuje to ma.Czyli to co na ''slajdzie'' pojawi siê i na ''ekranie''. Trzeba zrozumieæ, mieæ ¶wiadmo¶æ co siê dzieje w naszej w³asnej g³owie, to owi stra¿nicy sami odejd±.Czas siê wreszcie przebudziæ ze ''snu'' g³êbokiego bo epoka ¶redniowiecza ju¿ dawno minê³a. Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Maj 14, 2009, 21:19:54 Witaj astro,
Cytuj Czas siê wreszcie przebudziæ ze ''snu'' g³êbokiego bo epoka ¶redniowiecza ju¿ dawno minê³a. niestety historia pokazala, ze tysiace lat przekonywania, apeli i przelewania morza papieru przyniosly skutki raczej mizerne dla rozwoju ducha. Przyczyna moim zdaniem jest perfekcyjna iluzja-pulapka polaczona ze smiertelnym zakonczeniem oraz niestety nasz wrodzony sposob uczenia sie, poprzez porownywanie ze wzorcem/schematem/matryca. I dlatego musimy czekac az ten wzorzec znowu sie pojawi ( lepsza opcja) albo tez spory wstrzas psychiczny prowadzacy albo do zidiocenia na calego albo w koncu do pozadanego przewartosciowania (opcja gorsza ) . Totez zwracam uwage na te fragmenty w roznych pismach, mniej czy bardziej proroczych , mowiace o umiejetnosci sluchania i patrzenia.Mysle , ze czekanie na to cos w "najlepszej wierze" chyba nie wystarczy. Moze sie myle ale takie mam zdanie na dzisiaj. Moze tylko kiepski dzien? Astro, czy nie widze tego za czarno? pozdrawiam Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: redmuluc Maj 15, 2009, 00:53:00 Tymczasem postawa Davida jest postaw± ''ofiary'', który próbuje obwiniaæ innych za to co siê dzieje. Pe³no wiêc wokó³ stra¿ników, kontroluj±cych i pe³no wrogów, kosmitów, którzy chc± nas tylko zniszczyæ. Piszesz ca³kowite bzury, Icke mówi dok³adnie na odwrót, niemal w ka¿dym wyk³adzie. Skoro nie masz pojêcia o temacie to przynajmniej bredni nie wypisuj. I zastanów siê nad sensem tego co piszesz. Normalnie bym tak nie pisa³, ale k³amliwych postów raczej nie odpuszczê. Mo¿e zacznij s³uchaæ ze zrozumieniem , a t³umaczenie by³o w³a¶ciwe i o ile cokolwiek ogl±da³e¶ to na pewno by³o dok³adnie na odwrót. Ale jeste¶my te¿ po to, aby mu to powiedzieæ, wyja¶niæ, wiêc trzeba bêdzie w koñcu wej¶æ na jego stronê i o tym napisaæ. Nie ma wiêc ¿adnych stra¿ników pilnuj±cych, aby lewa pó³kula nie mog³a siê zsynchronizowaæ z praw±. Tylko ''ofiara'' jest wstanie wykreowaæ sobie co¶ takiego co mo¿e mieæ wp³yw na jej w³asne ¿ycie.A co sobie wykreuje to ma.Czyli to co na ''slajdzie'' pojawi siê i na ''ekranie''. Trzeba zrozumieæ, mieæ ¶wiadmo¶æ co siê dzieje w naszej w³asnej g³owie, to owi stra¿nicy sami odejd±.Czas siê wreszcie przebudziæ ze ''snu'' g³êbokiego bo epoka ¶redniowiecza ju¿ dawno minê³a. Szukanie dziury w ca³ym... Wiec szuka³am przez kilka godz i znalaz³am ten filmik o relacjach ufo, jego nazwa 'THE DISCLOSURE PROJECT' a obejrza³am go juz dawno temu na stronie tom1ka (nie bede dawac linków bo nie chce robiæ konkurencji). Wiec ja pomyli³am instytucje i cel, za duzo jest tych 'projektów' >:( Fakt mo¿e to siê pokrêciæ, :P i wcale Ci siê nie dziwiê, przepraszam za t± dziurê w ca³ym, ale Bill I Kerry robi± genialn± robotê. S± mili pozytywnie nastawieni i ciekawi ¶wiata. Je¶li chodzi o szyszynkê to ten temat by³ ju¿ na forum, sam przygotujê artyku³ na stronê. Szyszyna jest po¶rodku to odrêbny gruczo³, raczej niewiele maj±cy wspólnego z my¶leniem. Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: Tenebrael Maj 15, 2009, 05:55:16 Acentaur - chcia³em tu dok³adnie co¶ opisaæ, ale opisa³em ju¿ to w w±tku "Panika na forum". Odsy³am Ciê wiêc do niego, i czekam na Twoje ustosunkowanie siê :) (ogólnie chodzi o to, czemu ludzie zachowuj± siê tak, a nie inaczej)
EDIT: http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=2631.0 odpowied¼ nr 2 (trzeci post) Redmuluc - nie jestem tu ekspertem, fakt, ale te¿ ogólnie odnios³em podobne wra¿enie, co Astro: ¿e Icke wszêdzie widzi manipulacjê, wszêdzie jakich¶ stra¿ników, którzy nad t± manipulacj± czuwaj±, etc. Wiêc jakby¶ móg³, to rozwiñ, proszê, swoj± odpowied¼. Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Maj 15, 2009, 08:09:07 Witaj Tenebrael,
przeczytalem i sadze, ze bardzo zrecznie to ujales. Sytuacja, ktora prowadzi do tego, ze ludzie miotaja sie miedzy skrajnosciami bez zadnej mozliwosci weryfikacji jest fatalna. Moze dlatego nalezy wykorzystac kazda sposobnosc ( np. Forum ) aby "na sucho" pare lekcji przerobic. Mozliwe jest to, gdy przyjmie sie innych takimi jacy sa i zarzuci wartosciowanie. Zycze wytrwalosci w pisaniu waleczny Tenebraelu pozdrawiam Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: Tenebrael Maj 15, 2009, 08:51:48 Acentaur - uwa¿am, ze nie do koñca tak. Warto¶ciowanie jest istotne, jednak nie na pocz±tku, a na koñcu. POka¿ê Ci to na przyk³adach. Jako ze to temat o Icke'u, to jego u¿yjê w przyk³adzie.
Jest pewna kwestia K. Klasyczna nauka podaje jej rozwi±zanie - A. Icke podaje konkurencyjne rozwi±zanie - B. Warto¶ciowanie na wej¶ciu: "Hmmm, klasyczna nauka manipuluje (tak± mam wobec niej postawê) Icke jest przeciwnikiem manipulacji. W zwi±zku z czym na pewno prawdziwe jest rozwi±zanie B" - zauwa¿, ¿e przy warto¶ciowaniu na wej¶ciu nie analizujesz samych koncepcji, a warto¶ciujesz ¼ród³a, od których pochodz±. W zwi±zku z czym przyjête przez Ciebie rozwi±zanie wynika nie z jego wy¿szo¶ci nad konkurencyjnym, ale z Twojego nastawienia do ¼ród³a. Warto¶ciowanie na wyj¶ciu: "Hmmm, za rozwi±zaniem A przemawiaj± fakty a, b i c, a zaprzeczaj± mu fakty d i e. Za rozwi±zaniem B przemawia jedynie fakt f, a przeciw s± fakty g, h, i, j, k. W zwi±zku z czym bardziej prawdopodobne jest rozwi±zanie A. Przeanalizujmy jednak fakty d i e - czy faktycznie zaprzeczaj± rozwi±zaniu A, czy rzeczywi¶cie je neguj±. Je¶li tak, to to samo z rozwi±zaniem B. Po analizie (za³ó¿my) wychodzi, ze jednak prawdziwe jest A. Mo¿na wiêc wnioskowaæ, ¿e ten, kto dostarczy³ rozwi±zania B, naci±ga w tym przypadku fakty" - zauwa¿, ze warto¶ciowanie te¿ tu jest, ale na wyj¶ciu - jest konsekwencj± analizy proponowanych rozwi±zañ, wnioskiem. Dodaæ te¿ nale¿y, ze nie wnioskiem globalnym, a lokalnym - odnosz±cym siê do omawianego przypadku. Tak wiêc samo warto¶ciowanie nie jest z³e, jednak wa¿ne, by nie blokowa³o i nie kierunkowa³o dalszej analizy. Je¶li po zanalizowaniu faktów podawanych w TV stwierdzisz, ¿e s± one manipulacyjne, ergo TV w tym przypadku manipuluje - jest ok. Je¶li stwierdzisz, ¿e cokolwiek w TV by nie powiedzieli, nale¿y to albo odrzucaæ, albo przyjmowaæ z najwy¿sz± nieufno¶ci±, BO TV manipuluje - nie jest ju¿ ok. EDIT: Jeszcez inna sytuacja: TV podaje jak±¶ informacjê F. Wiesz, ¿e w analizowanych przez Ciebie przypadkach, telewizja w 9 na 10 przypadkach podawa³a nieprawdziwe informacje. Jak ocenisz wiarygodno¶æ faktu F? Niestety, wiêkszo¶æ "o¶wieconych" stwierdza: "Skoro telewizja w 90% manipuluje, wiêc teraz najpewniej te¿ tak jest. W zwiazku z czym - nie wierzê" (zauwa¿ - brak analizy) A jak byæ powinno? Najpierw analiza faktu F. Je¶li okazuje siê, ¿e F jest bardzo mocno udokumentowane, mo¿na to sprawdziæ, etc - nale¿y z du¿± doz± pewno¶ci PRZYJ¡Æ fakt F (bo fakty na to wskazuj±). Kiedy wiêc mo¿na je odrzuciæ? Wtedy, gdy nie mamy ¿adnych poszlak czy F jest prawdziwe. Gdy jest to takie "pó³ na pó³". Wtedy jedyn± przes³ank± jest wiarygodno¶æ ¼ród³a. Przyk³adem tego s± omawiane w innym w±tku przepowiednie En-kiego (czy te¿ inne przepowiednie). Je¶li wszystkie fakty wskazuj± na to, ¿e przepowiednia siê sprawdzi, wtedy sama wiarygodno¶æ ¼ród³a nie ma znaczenia. Je¶li natomiast nie mamy ¿adnych przes³anek na to, czy jest ona prawdziwa, czy nie, mozemy kierowaæ siê jedynie wiarygodno¶ci± przekazuj±cego. Dlatego np przy ocenie wiarygodno¶ci informacji o Nibiru (na których potwierdzenie ani zaprzeczenie nie mamy ¿adnych danych - pó³ na pó³) kierowanie siê wiarygodno¶ci± ¼ród³a (wcze¶niejszym wska¼nikiem sukcesy/pora¿ki En-kiego) jest jak najbardziej na miejscu. Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: astro Maj 15, 2009, 10:07:56 Piszesz ca³kowite bzury, Icke mówi dok³adnie na odwrót, niemal w ka¿dym wyk³adzie. Skoro nie masz pojêcia o temacie to przynajmniej bredni nie wypisuj. I zastanów siê nad sensem tego co piszesz. Normalnie bym tak nie pisa³, ale k³amliwych postów raczej nie odpuszczê. Mo¿e zacznij s³uchaæ ze zrozumieniem , a t³umaczenie by³o w³a¶ciwe i o ile cokolwiek ogl±da³e¶ to na pewno by³o dok³adnie na odwrót. Redmuluc. Ty nie oskar¿aj tak wprost innych o pisanie k³amliwych postów i nie wmawiaj komu¶, ¿e kto¶ jest owc± i niczego nie rozumie. Jestem za Davidem Icke, uwa¿a³em i uwa¿am nadal, ¿e pod wieloma wzglêdami jest to wyj±tkowy cz³owiek, który wiele czyni w stronê tego co nazwa³ bym rozwojem ¶wiadomo¶ci. Jednak ten temat, który akurat poruszy³em w sensie nie tego co siê dzieje, lecz tego jaka jest tego przyczyna, która tkwi nie gdzie¶ tam niewiadmo gdzie, lecz tkwi w ludziach (czyli zgodnie z zasad± przyczynowo - skutkow± ) efekt tej samej karmy, to wogóle nie masz racji.Zaznajom siê mo¿e bli¿ej z tematem tzw. archetypu ofiary i co z tego tytu³u siê dzieje w sensie ¿yciowych zdarzeñ, czyli poprostu dzia³ania energii wszech¶wiata, a potem mo¿e oskar¿ysz mnie o pisanie k³amstw.Wiêc wytne Ci numer i napiszê do Davida i za³o¿e siê, ¿e przyzna mi racjê, ¿e powodem wiekszo¶ci tego co dzieje siê na tej planecie jest to i wy³±cznie to, ¿e ludzie oddaj± swój los, swoje ¿ycie w czyje¶ rêce, czyli mamy do czynienia z potê¿nie zakorzenionym od wieków tzw.archetypem ''ofiary''. Jestem wogóle zdziwiony Twoj± odpowiedzi±, która nie nie jest prób± zrozumienia tematu, tylko jest prób± zepchniêcia kogo¶ do naro¿nika, przypisuj±c mi k³amstwa i brak zrozumienia. Wiêc Ci powiem - id¼ siê ucz. Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: redmuluc Maj 15, 2009, 10:29:06 Jestem wogóle zdziwiony Twoj± odpowiedzi±, która nie nie jest prób± zrozumienia tematu, tylko jest prób± zepchniêcia kogo¶ do naro¿nika, przypisuj±c mi k³amstwa i brak zrozumienia. Moja odpowied¼ jest bardzo PROSTA. Napisa³e¶ WYRA¬NIE Cytuj "Tymczasem postawa Davida jest postaw± ''ofiary'', który próbuje obwiniaæ innych za to co siê dzieje. Pe³no wiêc wokó³ stra¿ników, kontroluj±cych i pe³no wrogów, kosmitów, którzy chc± nas tylko zniszczyæ." Czyli powtarzam , Icke dok³adnie mówi na inaczej, nie próbuj wmówiæ czego¶ co jest nieprawd±. Bo wymy¶lasz niestworzone rzeczy. Mam Ci dok³adne czasy podaæ w których to mówi ? Jak mo¿na to inaczej nazwaæ "drobnym niedowiedzeniem" Zaczynasz po prostu przeinaczaæ jego s³owa i tyle. Chcesz poprzeæ to jak±¶ argumentacj± to u¿ywaj cytatów z jego wyk³adu a nie opieraj siê na fikcji która masz zamiar przedstawiæ. Dok³adnie tak jest , tworzysz jak±¶ dziwaczn± filozofiê z jego wypowiedzi. "Hmmm, klasyczna nauka manipuluje (tak± mam wobec niej postawê) Icke jest przeciwnikiem manipulacji. W zwi±zku z czym na pewno prawdziwe jest rozwi±zanie B" - zauwa¿, ¿e przy warto¶ciowaniu na wej¶ciu nie analizujesz samych koncepcji, a warto¶ciujesz ¼ród³a, od których pochodz±. W zwi±zku z czym przyjête przez Ciebie rozwi±zanie wynika nie z jego wy¿szo¶ci nad konkurencyjnym, ale z Twojego nastawienia do ¼ród³a. "Hmmm, za rozwi±zaniem A przemawiaj± fakty a, b i c, a zaprzeczaj± mu fakty d i e. Za rozwi±zaniem B przemawia jedynie fakt f, a przeciw s± fakty g, h, i, j, k. W zwi±zku z czym bardziej prawdopodobne jest rozwi±zanie A. Przeanalizujmy jednak fakty d i e - czy faktycznie zaprzeczaj± rozwi±zaniu A, czy rzeczywi¶cie je neguj±. Je¶li tak, to to samo z rozwi±zaniem B. Po analizie (za³ó¿my) wychodzi, ze jednak prawdziwe jest A. Mo¿na wiêc wnioskowaæ, ¿e ten, kto dostarczy³ rozwi±zania B, naci±ga w tym przypadku fakty" - zauwa¿, ze warto¶ciowanie te¿ tu jest, ale na wyj¶ciu - jest konsekwencj± analizy proponowanych rozwi±zañ, wnioskiem. Dodaæ te¿ nale¿y, ze nie wnioskiem globalnym, a lokalnym - odnosz±cym siê do omawianego przypadku. Nastêpny my¶liciel... Taka argumentacja dotyczy zadañ z rozwi±zywañ zadañ na zbiorach w matematyce lub pisania algorytmów. Ca³kowita fikcja, jak chcesz wsadziæ do kosza badania Icka, i innych korzystaj±c z takiego niedorzecznego filtra. Bo do tego sprowadza siê twoje podej¶cie do FILTRACJI to dyskusja z Tob± bêdzie zawsze przypominaæ gadanie ze ¦wiadkami Jehowy, Ja swoje Ty swoje. Tak jest z ka¿dym tematem jaki poruszam, w³±cza ci siê automat w g³owie. Ja ju¿ nie my¶lê automatycznie. Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Maj 15, 2009, 10:34:15 Witaj Tenebrael,
Cytuj Acentaur - uwa¿am, ze nie do koñca tak. Warto¶ciowanie jest istotne, jednak nie na pocz±tku, a na koñcu. hmm, rozumuje troche inaczej. Dla mnie wartosciowanie oznacza z zasady, wydanie osadu o dowolnym fenomeniew momencie obserwacji , czyli jakosciowo i emocjonalnie. Mowienie o wartosciowaniu na koncu czy na poczatku tylko rozmywa pojecie, bo w koncu i tak nie dziala ono w oparciu o dowody ale opiera sie na przypuszczeniach. :( Ale sa to problemy od dawna w logice, ktora wydawala sie tak precyzyjna a w sumie marnie konczy. Swiat werbalny to zabojca logiki. Tenebrael, chyba nie bedziemy walczyc do upadlego o te definicje. ;D Rozumiem Twoje podejscie przeciez. :) pozdrawiam Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: astro Maj 15, 2009, 10:48:16 Redmuluc - nie jestem tu ekspertem, fakt, ale te¿ ogólnie odnios³em podobne wra¿enie, co Astro: ¿e Icke wszêdzie widzi manipulacjê, wszêdzie jakich¶ stra¿ników, którzy nad t± manipulacj± czuwaj±, etc. Wiêc jakby¶ móg³, to rozwiñ, proszê, swoj± odpowied¼. Tene. Rozwinê tu trochê jeszcze Twoj± wypowied¼. Mówienie, my¶lenie i w koñcu zatwierdzanie w swojej pod¶wiadomo¶ci, ( która wszystko bez wyj±tku uznaje za prawdê ) bez g³êbszego zrozumienia przyczyn co siê dzieje, dlaczego siê dzieje czyli: s± jacy¶ stra¿nicy, jakie¶ istoty, jaszczury, Draco, Elity itd... , które nami maniupuluj±, rz±dz±, lub nawet próbuj± nas zniszczyæ, jest tylko ¶lep± wiar±, jest samospe³niaj±ca siê przepowiedni±.Wiêc ogólnie powiem - bêdziesz mia³ to w co sam wierzysz. Dlatego pdkre¶lam ju¿ z uporem maniaka - ta lekcja, to do¶wiadczenie, tego co siê dzieje ?, wymaga szerokiego zrozumienia przyczyn, popatrzenia z wielu stron i wielu perspektyw, bo wtedy nie - zostanie to zatwierdzone w pod¶wiadomo¶ci, poniewa¿ nast±pi wyja¶nienie, nast±pi zrozumienie. A wyja¶nienie, zrozumienie prowadzi do integracji, czyli jakby na ch³opski rozum powiedzieæ - problem ''znika''. Ale widzê, po ostatnim po¶cie Redmulca, ¿e jego postawa nie jest buduj±ca, nie próbuje on razem z innymi, którzy trac± tu swój cenny czas wspólnie do czego¶ doj¶æ, tylko najlepiej powiedzieæ, ¿e kto¶ wypisuje brednie i poczuæ siê herosem. Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: redmuluc Maj 15, 2009, 11:34:48 Widzê ¿e jest to jedyne forum na którym tworzy siê niezmiernie skomplikowane filozfie i algorytmy my¶lowe.
Astro - tworzysz... piszesz ¿e Icke obwinia innych (co jest bzdur±) i wymy¶lasz. Oczywi¶cie tworzenie nowych teorii jest jak najbardziej wskazane. Tylko twórz je na podstawie s³ów które Ci ludzie rzeczywi¶cie wypowiadaj±. Bo po raz trzeci Ci mówiê ¿e W ¯ADNYM WYK£ADZIE NIE OBWINIA INNYCH. Chcesz co¶ udowodniæ...nie ma sprawy ale u¿ywaj prawdziwych s³ów które Icke i inni wypowiedzieli publicznie na Video. Mówienie, my¶lenie i w koñcu zatwierdzanie w swojej pod¶wiadomo¶ci, ( która wszystko bez wyj±tku uznaje za prawdê ) bez g³êbszego zrozumienia przyczyn co siê dzieje, A ty wiesz co siê dzieje...? Typowe zachowanie w¶ród ludzi z tego forum, cudotwórstwo my¶lowe. Przestajecie rozumieæ proste zale¿no¶ci i tworzycie nowe bardziej skomplikowane, potem aby udowodniæ te bardzie skomplikowane jeszcze bardziej niedorzeczne. Zreszt± nie ma co dyskutowaæ. Bo szkoda mojego czasu. Na innych forach nawet jego najwiêksi przeciwnicy wypowiedzieli siê pozytywnie. Tutaj nie potraficie zbudowaæ jakiej¶ sensownej opinii, nie by³o jakiejkolwiek sensownej recenzji, tylko budowa skomplikowanych toków my¶lowych których nie mo¿na ju¿ zrozumieæ. Licz±c ¿e czytaj±cy siê zagubi i przyzna na koñcówce racje. Oczywi¶cie czyta³em te filozoficzne dysputy na temat Cz³owieka Nowej Ery http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=2631.0 (http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=2631.0) Gdyby nie te tematy... forum by ju¿ dawno umar³o ¶mierci± naturaln±. Proponuje zostaæ w b³ogim oczekiwaniu na cud Enkiego, nadej¶cie Kawalerii Niebieskiej Plejadian, (mo¿e przyjd± mo¿e nie) Wielk± Przemianê w 2012 i nie robienie absolutnie niczego. ROBIENIE NICZEGO JEST COOL !!! Mo¿na te¿ udawaæ ¿e nie ma S³onia w Salonie. Tylko ¿e jest ma³y problem - Przemianê trzeba zacz±æ ju¿ teraz. Inaczej obudzicie siê w faszystowskim ¶wiecie. Jeszcze jedno astro Cytuj A wyja¶nienie, zrozumienie prowadzi do integracji, czyli jakby na ch³opski rozum powiedzieæ - problem ''znika''. Grunt to sobie dobrze wyt³umaczyæ ¿e problemu nie ma... zintegrowaæ siê. Postawa godna pochwa³y zamkn±æ oczy i udawaæ ¿e problemy znikn± ,to siê nie uda. Ale to Ty na tym stracisz nie Ja. Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: Enigma Maj 15, 2009, 11:52:14 Astro, mysle ze bardzo dobrze opisa³e¶ schemat na zasadzie przyczyna-skutek (chcia³am odpisac wczoraj ale by³o juz bardzo pózno) .W tym czasie troche nie potrzebnie spieracie sie z redmulucem, o 'role ofiary'. Temat odbieg³ od tre¶ci wywiadu, bo wydaje mi sie ze przeszkoda jest to techniczny jezyk jakiego uzywa Icke, Typu 'kontrolerzy, konstrukcja, system, organizacje...itp' . Tymczasem owi 'ludzie nowej ery' (jak nazwa³ Tene) szukaj± rozwi±zañ nowych, moze bardziej uduchowionych. Po za tym nie powinni¶my zapominaæ ze swiat buddyzmu, który propaguje wielowymiarowo¶æ, pe³en jest duchowych istot, np 'dakinie' lub wcieleñ tpu 'g³odny duch'
Mi samej na pocz±tku trudno by³o przyzwyczaiæ sie do techniczych wywodów Icka, wiec podobnie jak redmuluc zapraszam do wys³uachania jego wywiadu, bo nie sposób przekazaæ tej wizji bez zniekszta³cenia. Nie s±dze aby naleza³o w ca³o¶ci odrzuciæ jego tezy, moze starajmy sie wy³uskaæ podobieñstwa i to co najlepsze. Buddyzm tez przecie¿ propaguje ze zyjemy w stworzonej iluzji, oczywi¶cie zgadzam sie ze wiekszo¶c ograniczeñ narzucamy sobie sami. Lub dorastaj±c w spo³eczeñstwie przejmujemy je automatynie od rodziców, a dopiero w momencie usamodzielnienia jestesmy w stanie formuowaæ pogl±d - zupe³nie opozycyjny (przyk³adem jest jak totalitaryzm dba³ o wychowanie mlodzierzy). Ale nie do tego zmierzam, w moim nawiazaniu do zamian genetycznych (w które osobiscie wierze - choæ nie mam dowodów) chodzi³o mi o funkcje biologicze, takie jak np d³ugo¶æ zycia cz³owieka. Staro¿ytne teksty (nie tylko biblia) donosz± ze ludzie z rejonu mezopotamii, zyli po kilkaset lat. Dzi¶ ¿yjemy 'ledwo' sto, co wydaje sie nam sporym kawa³kiem czasu. Czyta³am gdzies o 'nonsensie dna' gdzie udowadniano ze istniej± jego cze¶ci 'nieaktywne' - jakby wy³aczone. Wiec jesli kto¶ dobrnie do setki w dobrym zdrowiu, uwa¿a sie to za jakies osi±gniecie - podejrzewamy ze ta doberze sie odzywia albo omija stresy. S± takze i osoby nie ciesz±ce sie dobrym zdrowiem i chociaz medycyna zajmuje sie stron± fizyczn± to o przyczynach chrób 'niezaka¼nych' snuje sie podejrzenia genetyczne. A przeciez doskonale wiemy ze nasz stan emocjonalny ma znacz±cy wp³yw na cia³o. Ta 'projekcja umys³owa' ma wiec wp³yw na nasze zycie ca³y czas. I szukanie sobie wrogów, z pewno¶ci± nie jest godne polecenia bo wp³ywa na jako¶æ naszej egzystencji. Ale z drugiej strony nie mozemy zaprzeczyæ ze, otrzymuj±c cia³o jeste¶my poddani pewnym ograniczeniom. Inym frapujacy przyk³ad: zdajemy sobie sprawe z wielowymiarowo¶ci, lecz tych innch wymiarów nie widzimy (eter, fale radiowe). Mozna ppwiedzeæ ze taki jest proces ewolucji, pszczo³y róznie¿ postrzegaj± swiat zupe³nie inaczej niz ludzie (inna czestotliwo¶æ) podobnie zwierzeta 'zaprzyjaznione' jak psy (przypomnia³a mi sie tu pewna historia, gdy mój zwierzak zaatakowa³ 'agresywnego cz³eka' który próbowa³ przegoniæ nagiego mezyczyzne paraduj±cego nad rzek±. Zwierzak zignorowa³ spokojnego nagusa, a rzuci³ sie na osobe która wyemanowa³ oburzenie' - wyglada³o to jakby psiak ujrza³ czyste emocje). Wiec troche ¿a³uje ze nasza zdolno¶c postrzegania pozazmys³owego jest na mizernym poziomie, choæ mozna powiedziec ze taka zdolno¶c u populacji wywo³a³aby inne problemy. Czy wiec istniej± hipotetyczni 'straznicy' strzegacy ludzi, tego do konca chyba nikt nie jest pewny. Dla mnie kazda ciekawsza teoria jest warta zbadania. Wiec nie przychylaj±c sie do ¿adnej z tez, polecam obrazek: http://www.iloveulove.com/images/00-Dhyani%20Buddhas.jpg Redmulucu niepotrzebnie przepraszasz, przeciez to ja sie pomyli³am. A mój post to by³a troche zaczepka, wiec slysznie okresli³e¶ 'szukanie dziury w ca³ym', ale przynajmniej temat sie rozkreci³. Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: astro Maj 15, 2009, 11:52:55 Moja odpowied¼ jest bardzo PROSTA. Napisa³e¶ WYRA¬NIE Cytuj "Tymczasem postawa Davida jest postaw± ''ofiary'', który próbuje obwiniaæ innych za to co siê dzieje. Pe³no wiêc wokó³ stra¿ników, kontroluj±cych i pe³no wrogów, kosmitów, którzy chc± nas tylko zniszczyæ." Czyli powtarzam , Icke dok³adnie mówi na inaczej, nie próbuj wmówiæ czego¶ co jest nieprawd±. Bo wymy¶lasz niestworzone rzeczy. Mam Ci dok³adne czasy podaæ w których to mówi ? Jak mo¿na to inaczej nazwaæ "drobnym niedowiedzeniem" Zaczynasz po prostu przeinaczaæ jego s³owa i tyle. Redmuluc. Lito¶ci. Wypowiedz siê jednym prostym zadaniem o czym David Icke mówi pomijaj±c na razie projekt Camelot, bo nie o nim w tym momencie mowa. Generalnie David mówi: o elitach w³adzy i ich poczynaniach. Mówi: o tym, ¿e cytuje s³owa: to nie oni s± winni, tylko oni s± sterowani z zewn±trz, to sa tylko marionetki, mówi: o genetycznych powi±zaniach reptilian z lud¼mi, jako przyczynê wszelkiego ''z³a'' co siê tu na tej planecie od wszech czasów dzieje. Oczywi¶cie, ¿e David nikomu nie wamawia - uwierzcie mi. Czy ksi±dz w katolickim ko¶ciele mówi do owiec - uwierzcie mi, ¿e Bóg jest w niebie.. ? Oczywi¶cie , ¿e nie - ksi±dz tylko podpiera siê ''Bibli±'', a generalnie 95% ludzi nie czyta³o Biblii, lub nawet na oczy nie widzia³o, ale i tak ludzie wierz±, ¿e Bóg jest w niebie. Wiêc zrozum Redmuluc, ¿e tzw. pranie mózgu ( czyli programowanie spo³eczne ) nie polega na s³owach ( uwierzcie mi ) bo to budzi tylko opór i wtedy nikt nie wierzy, tylko polega na tym, ¿e przedstawia siê lub stara siê przedstawiæ ró¿ne dowody, które koniec, koñcem ludzie w ró¿ny sposób zatwierdzaj± w swojej pod¶wiadmo¶ci. Jak pisa³em tutaj na forum, cytuj±c za dzisiejsz± psychologi±, ezoteryk±: pod¶wiadmo¶æ nie rozró¿nia fikcji od prawdy,nie rozró¿nia, czy to jest gra komputerowa, czy rzeczywisto¶æ.Ch³onie wszystko !!! W zwi±zku z tym drogi przyjacielu, argument, ze David Icke nie g³osi ( uwierzcie mi ) jest ¿adnym argumentem ! Liczy siê wiêc fakt, ¿e ludzie dostaj± porcjê nowej wiedzy i informacji , która w mniejszy lub wiêkszy sposób zatwierdzaj±. Problem w tym, ¿e wszelkie informacje, choæby nawet by³y prawdziwe ( i powtarzam do bólu , nie ma to znaczenia, bo pod¶wiadmo¶æ nie weryfikuje niczego, nie odziela prawdy o fa³szu ) staj± siê w wiekszym lub mniejszym stopniu dla nich rzeczywisto¶ci±, je¿eli nie nast±pi wyja¶nienie, zrozumienie przyczyn tego co siê dzieje. W zwi±zku z tym, pozwoli³em sobie opisaæ jedn± z wiêkszych przyczyn tego co siê dzieje - czyli ,,archetyp ofiary''.Archetyp ofiary to w³a¶nie to jeden z tych ''slajdów'' , który wy¶wietla na ''ekranie'', t± rzeczywisto¶æ, która jest zapisana na ''slajdzie''. Oczywiscie, ¿e David nie obwinia wprost elity w³adzy, reptilian, Draco i innych, lecz w jaki¶ sposób wskazuje na przyczynê, czyli mimo woli - mamy sprawców, mamy winowajców, czyli jest kto¶, kto powiedzmy delikatnie mówi±c miesza, zapedzaj±c w konskwencji ludzi do norki, do pude³ka, aby ograniczyæ ich ¶wiadmo¶æ istnienia, po to, aby nimi sterowaæ. Takie jest g³ówne t³o lub motto wypowiedzi i dokumentów, które przedstawia David. Wiêc Ci jeszcze raz i ostatni raz ju¿ powiem: ten ''medal'' m± druga stronê, która brzmi: powzólcie pozostaæ mi ''ofiar±'' w rêkach jaki¶ zewnêtrznych si³ i okoliczno¶ci. Jednak Ty z uporem nie chcesz tego zrozumieæ, tylko podsuwasz takie argumenty, aby powiedzieæ, ¿e to nie prawda. Wiêc jeszcze raz zapytam: opisz mi jednym prostym zadaniem cz³owiekowi, który jest totaln± owc±, siedzi w chlewku i ¶wiata i gwiazd na niebie nie widzia³: o czym mówi, g³osi i przedstawia takie lub inne argumenty David Icke? =========================================================== Odpowiedz #17 : Maj 15, 2009, 13:27:56 -------------------------------------------------------------------------------- Cytat: Enigma Maj 15, 2009, 12:52:14 Cytuj Astro, mysle ze bardzo dobrze opisa³e¶ schemat na zasadzie przyczyna-skutek (chcia³am odpisac wczoraj ale by³o juz bardzo pózno) .W tym czasie troche nie potrzebnie spieracie sie z redmulucem, o 'role ofiary'. Ja ca³y czas twierdzê, ¿e David ma wiele racji i jestem ca³ym sercem z nim, tylko chcia³em powiedzieæ i wyja¶niæ , ¿e pope³nia tu pewien b³±d w sztuce. Jednak ten b³±d jest do¶æ znacz±cy, gdy przeanalizuje siê bardzo g³êboko pewne sprawy, co uczni³em ju¿ wiele razy. Scali³em posty Darek Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: redmuluc Maj 15, 2009, 12:53:11 Jednak Ty z uporem nie chcesz tego zrozumieæ, tylko podsuwasz takie argumenty, aby powiedzieæ, ¿e to nie prawda. Wiêc jeszcze raz zapytam: opisz mi jednym prostym zadaniem cz³owiekowi, który jest totaln± owc±, siedzi w chlewku i ¶wiata i gwiazd na niebie nie widzia³: o czym mówi, g³osi i przedstawia takie lub inne argumenty David Icke? Po pierwsze nie napisa³em ¿e jeste¶ owc± i nie widzê powodu aby¶ to pisa³. Po drugie, bo widzê ¿e chyba po prostu mnie nie rozumiesz, idziesz tym samym tokiem my¶lenia - ja swoim. Icke wyra¼nie mówi ¿e nie zwala winê za manipulacjê na Nich czy INNYCH. Mówi ¿e problem jest w tym ¿e MY LUDZIE im na to pozwalamy. My po prostu pozwalamy sob± manipulowaæ. Zgadzamy siê na to ka¿dego dnia. Cytat z Freedom Road: Cytuj Wiêc religie graj± przeciwko religiom,|partie polityczne przeciwko partiom, teorie ekonomiczne przeciw teoriom ekonomicznym. Tak wiêc wstawili¶my te normy. Normy zbudowa³y stado, a stado zbudowa³o w sobie mur. I wyklinamy siê wzajemnie, walczymy przeciwko sobie, obwiniamy siê wzajemnie. Niewielu ludzi poci±ga za sznurki tych wszystkich elementów i kreuje kluczowy element, kluczowy element, który jest niezbêdny dla niewielu, by odgrywaæ bosk± rolê wobec wielu. Wiêc gdy brnê przez tê historiê nie mieszam i nie chcê ich w to mieszaæ - To oni! To oni! Mówiê, ¿e to przez nas, bo bez nas nic z tego nie by³oby mo¿liwe. Co jest ¶wietn± wiadomo¶ci±, poniewa¿ mo¿emy to zmieniæ, w okresie w który wchodzimy. Bankowe Przejêcie Ameryki Cytuj Musimy przej¶æ TERAZ do dzia³ania i powiedzieæ: "Co kurde mo¿emy z tym zrobiæ?" Musimy przestaæ byæ dzieleni i rz±dzeni przez fa³szywe podzia³y. Religii, klas, dochodów, kultur i krajów i zdaæ sobie sprawê. Z tego gdzie zd±¿amy i drzwi celi ko³ysz± siê. Mamy tu tylko trochê czasu by powstrzymaæ je przed zatrza¶niêciem. Ale nie je¶li tylko bêdziemy o tym mówiæ i krzyczeæ. Musimy zacz±æ siê organizowaæ i odpowiedzieæ na to. Musimy PRZESTAÆ WSPÓ£PRACOWAÆ z naszym w³asnym zniewoleniem. Potrzebujemy masowego, pokojowego braku wspó³pracy z systemem. Inaczej zbudujemy nasze w³asne wiêzienie. W KTÓRYM MIEJSCU MÓWI "Pozwólcie pozostaæ mi ''ofiar±'' w rêkach jaki¶ zewnêtrznych si³ i okoliczno¶ci." ??? Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: Tenebrael Maj 15, 2009, 14:53:08 Redmuluc, widzê, ze kompletnie nie rozumiesz tego, co pisze Astro. Tak wiêc ja Ci siê postaram to wyt³umaczyæ "na ch³opski rozum".
Cytuj Icke wyra¼nie mówi ¿e nie zwala winê za manipulacjê na Nich czy INNYCH. Mówi ¿e problem jest w tym ¿e MY LUDZIE im na to pozwalamy. My po prostu pozwalamy sob± manipulowaæ. Zgadzamy siê na to ka¿dego dnia. Otó¿ i to. Zawar³e¶ w tym zdaniu dok³adne przes³anie Astro. W±tek przewodni Icke'a jest taki, ¿e S¡ jakie¶ organizacje, grupy rz±dz±ce ¶wiatem, które pragn± naszego bycia zmanipulowanymi, trzymanymi w niewiedzy. Wci±¿ podkre¶la ich WP£YW na nas, wp³yw, który MOG¡ wywieraæ. Po pewnym czasie cz³owiek, po ci±g³ym s³uchaniu tego, zaczyna wszêdzie widzieæ spisek. Zaczyna siê BAÆ. Ka¿de dzia³anie rz±du, ka¿dy krok jakiejkolwiek wiêkszej czy mniejszej organizacji, lustruje najpierw pod k±tem "czy nie ma tu spisku?". Cz³owiek aktywizuje w swojej g³owie schemat spisku, i zaczyna szukaæ jego obecno¶ci wszêdzie. A to rodzi strach, obawê. Zaczyna siê pilnowaæ. Zaczyna widzieæ i unikaæ spisków, których wcale nie ma. Poka¿ê to na przyk³adzie. Za³ó¿my, ze mam z³y humor, i jakiemu¶ swojemu nielubianemu znajomemu zasugerujê: "¦ledzê Ciê. Ca³y czas mam Ciê na oku, pod±¿am za Tob± z no¿em w rêce. Chwila nieuwagi, i wbije Ci go w plecy. Uwa¿aj". Co rodzi taka deklaracja? Czy spowoduje to, ¿e cz³owiek ten po prostu bêdzie bardziej zwraca³ uwagê na otoczenie, ale w rozs±dnych ilo¶ciach? Otó¿ nie. Cz³owiek taki, je¶li mi uwierzy, zacznie na ka¿dym kroku nerwowo ogl±daæ siê za siebie, zagl±daæ do ka¿dego ciemnego zau³ka, by zobaczyæ, czy nie czai siê tam wróg. Ja sobie bêdê siedzia³ spokojnie w domu, nie my¶l±c nawet, by za nim chodziæ, a on, jak, za przeproszeniem, ostatni kretyn, bêdzie chodzi³ jak na szpilkach. Zapomni o zwyczajnych problemach i ich rozwi±zywaniu. Zapomni o tym, co ma do zrobienia. Zacznie byæ niezdarny, bo ca³± uwagê po¶wiêci pilnowaniu siê. Problemy urojone przewa¿± warto¶ci± nad problemami faktycznymi. Dok³adnie analogiczna sytuacja jest w przypadku s³ów takich osób, jak Icke. Wskazuje na jakie¶ problemy, manipulacje, których nie da siê udowodniæ, które mo¿liwe, ¿e maj± marne podstawy, mo¿liwe, ¿e w ogóle nie s± mo¿liwe do zidentyfikowania. Ale cz³owiek zaczyna w nie wierzyæ, zaczyna widzieæ siebie jako POTENCJALN¡, mo¿liw± ofiarê spisku. Przez co odwraca swoj± uwagê od zupe³nie realnych, aktualnych problemów,l a zaczyna ¿yæ w ¶wiecie, którego najgorszym problemem s± tajne bractwa iluminatów, rz±dy swiatowe, krwio¿erczy satani¶ci etc - nie wa¿ne, jak bardzo urojone by one nie by³y. Podsumowuj±c, moim zdaniem Icke dokonuje wiêkszej destrukcji, ni¿ budowania. Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Maj 15, 2009, 22:23:36 Cytat: Acentaur Ale sa to problemy od dawna w logice, ktora wydawala sie tak precyzyjna a w sumie marnie konczy. Swiat werbalny to zabojca logiki. Witaj Acentaur, Logika marnie koñczy, czy to raczej my bez niej marnie koñczymy? Z jednym siê zgodzê, rozbijamy siê o s³owa … czego piêknym przyk³adem jest tu dyskusja Astro z Redmulucem. ;D Odk±d cz³owiek zacz±³ „mówiæ”, straci³ kontrolê nad tym, co mówi. I popad³ w alogiczno¶æ werbaln±. St±d zapewne Twoje twierdzenie (w innym temacie), ¿e Bóg jest alogiczny … :) A nawi±zuj±c do w±tku, to przesta³am ogl±daæ filmy Icke i innych. Po prostu mi nie s³u¿±. Odci±gaj± uwagê od tego, co dla mnie wa¿ne, wrzucaj± okre¶lony obraz ¶wiata, niekoniecznie prawdziwy. Wolê tworzyæ w mym umy¶le wizjê ¶wiata piêknego i bezpiecznego, ni¿ … ale to mój wybór, zgodny z potrzebami mego ducha … Pozdrawiam :) Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: redmuluc Maj 16, 2009, 00:10:42 Redmuluc, widzê, ze kompletnie nie rozumiesz tego, co pisze Astro. Tak wiêc ja Ci siê postaram to wyt³umaczyæ "na ch³opski rozum". Podsumowuj±c, moim zdaniem Icke dokonuje wiêkszej destrukcji, ni¿ budowania. Tak, na pewno nie rozumiem go¶cia który cytuje innego go¶cia s³owami których od 1996 ten drugi go¶æ, nigdy nie zmieni³. Podobnie jak nie rozumiem twojej absurdalnej logiki. Ka¿d± wypowied¼ potraficie zamieniæ w ezoteryczny be³kot, albo niepojête filozofie neguj±ce wszystko tylko nie wasze w³asne. Podsumowuj±c, Twoim zdaniem Icke dokonuje wiêkszej destrukcji, ni¿ budowania. Podsumowuj±c Tene twoj± filozofiê... a co Ty takiego buduj±cego zrobi³e¶ ? hm...? Jedyne co reprezentujesz to udawanie ¿e problem nie istnieje, mnie to absolutnie nie przeszkadza, zorganizuj jaki¶ wyk³ad napisz artyku³ i przedstaw swoje argumenty. Odwodnij ¿e problem nie istnieje, opublikuje to, skonsultujesz to z komentarzami innych. Dobrze siê kryæ ma³o znanym forum, poka¿ wszystkim ¿e jednak siê myl±. Udowodnij To swoim artyku³em, ale nie tutaj. Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: Thotal Maj 16, 2009, 06:15:45 ¦wiadomo¶æ rzeczy które dziej± siê wokól zmuszaj± nas do zajêcia stanowiska, ale czy trzeba siê wyra¿aæ po jakiej¶ stronie? Moim zdaniem lepiej jest wiedzieæ co mówi Icke, ni¿ tego nie wiedzieæ, wszystkie zagro¿enia maj± to do siebie, ¿e znaj±c ich mo¿liwo¶ci mo¿esz reagowæ, bez tej wiedzy nie zrobisz nic...
Sposób w jaki odbierasz informacje, co dzieje siê dalej z t± informacj± jest bardzo istotny. Je¶li ponosz± ciê emocje, to one zaczynaj± byæ wa¿ne, a wiadomo¶ci ju¿ mniej. Trzeba siê zastanowiæ po co wogóle interesujemy siê nowinkami, buduj± nasz± ¶wiadomo¶æ, czy wyzwalaj± emocje, a ty kierujesz siê zdrowym rozs±dkiem, czy emocjami? Pozdrawiam - Thotal :) Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Maj 16, 2009, 22:34:41 Witaj ptaku,
Cytuj Logika marnie koñczy, czy to raczej my bez niej marnie koñczymy? ciesze sie , ze to dostrzegasz. Ale nasz swiat niestety "jedzie" na takiej kulawej "szkapie" czego konsekwencja jest tzw. logika , ktora nie potrafi udowodnic niczego. Cytuj St±d zapewne Twoje twierdzenie (w innym temacie), ¿e Bóg jest alogiczny dlatego ze posluguje sie inna logika, logika swiata niewerbalnego. "Slowo" dotyczy takiego wlasnieswiata, dlatego nikt nigdy "slowa" na ziemi nie uslaszal. Cytuj A nawi±zuj±c do w±tku, to przesta³am ogl±daæ filmy Icke i innych no to witam w moim swiecie. Ciekawe, ze tu Pan i Pani ptaszek sa zgodni. ;Dpozdrawiam Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: Neo Killuminati Maj 16, 2009, 23:07:52 Witam
Gdy pierwszy raz zarzuci³em ten wywiad , zapali³a mi sie lampka i pomy¶la³em .. tak to jest to , to jest ten wywiad który najja¶niej wy³ania , t³umaczy , obja¶nia , nakre¶la , podsuwa , informuje o ca³ym tym zamieszaniu spowodowanym zblizaniem sie do "wylotu" . Mam ca³± mase wniosków , w³asnych przemy¶leñ które mnie nasz³y ogl±daj±c wywiad oraz co wa¿ne ODPOWIEDZI . I nie pisze ich poniewaz jakby to uj±æ , nie pasuj± tutaj .. Co sobie jeszcze pomy¶la³em po obejrzeniu wywiadu , to to ze bedzie on doskona³ym sitem który zabierze z sob± ca³± mase podobnie my¶l±cych ludzi oraz oddzieli tych którzy widz± tylko to co chc± widzieæ (oddzieli na w³asne zyczenie) . I nawiasem mówi±c tak sie sta³o i dodam ze czytam sobie posty i powiem ze juz jestem przekonany ze dzia³a tu na tym forum 'bomba' , na forum prawda2 jest o takich mowa . To nie jest przesada , rzekome wnioski jakie czytam niby po tym wywiadzie tak dalece odbiegaja od tre¶ci wywiadu ¿e to przekracza juz granice normalnej zdrowej dyskusji , typowy sabota¿ . W wywiadzie w sumie jest dok³adne nawi±zanie do takich tanich bzdur . Rozkmiñ . Powiem tylko ze wywiad przypomina jak wzi±¼æ swoj± si³ê spowrotem do wnêtrza . TAKE YOUR POWERS BACK ! ¦wiadomo¶æ chroni , ignorancja nara¿a . Take your heads out of the sand ;) peace Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Maj 17, 2009, 12:31:54 Witaj Acentaur,
Tak wiêc mamy kulaw± szkapê, do tego g³uch± na „s³owo”… ;D (i to wcale nie jest ¶mieszne) Czy jednak brak w naszym ¶wiecie sprawnych rumaków? Dlaczego cz³owiek wybiera szkapê? Neo Killuminati, Jeden potrzebuje g³osu z zewn±trz by doj¶æ do podrzucanych mu wniosków, inny czerpie z siebie, konfrontuj±c to ze ¶wiatem zewnêtrznym. Ka¿dy wg w³asnych preferencji, liczy siê efekt koñcowy. Po za tym, w ciszy mo¿na us³yszeæ wiêcej … Pozdrawiam :) Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: astro Maj 17, 2009, 13:28:17 Mam ca³± mase wniosków , w³asnych przemy¶leñ które mnie nasz³y ogl±daj±c wywiad oraz co wa¿ne ODPOWIEDZI . I nie pisze ich poniewaz jakby to uj±æ , nie pasuj± tutaj .. Neo. Mo¿e trochê nie na temat, ale wa¿ny temat. Otó¿ pamiêtam czasy, kiedy mówiono mi, ¿e droga do wszystkiego prowadzi przez Ciebie.Ale wtedy nie by³em gotowy, nie by³em przygotowany na takie twierdzenia.Wiêc pomy¶la³em wtedy, eee..tam, ka¿dy takie m±dro¶ci mo¿e sobie wymy¶liæ i rozg³aszaæ. Tymczasem w tym twierdzeniu wyra¿ona jest ca³a m±dro¶æ i ca³y sens wszystkiego. Wiêc Ci powiem Neo, ¿e móg³by¶ dzi¶, lub jutro rostrzaskaæ ca³± fizykê kwantow±, móg³by¶ siêgn±æ po wszelak± wiedzê, tylko dlaczego tego ani ani Ty, ani ja, ani inni tego nie zrobi±. Ano je¿eli tego nie zrobimy, to dlatego i tylko dlatego, ¿e istniej± ku temu przeszkody, a nie ¿e kto¶ nie pozwala, ¿e kto¶ ukrywa co¶ przed nami.Wszech¶wiat jest jawny. A teraz pytanie jakie przeszkody, bo zbli¿amy siê do najwa¿niejszego momentu ! A wiêc nasz± przeszkod± s± ograniczone mo¿liwo¶ci naszego postrzegania lub lepiej do¶wiadczania. I ztym siê ka¿dy zgodzi, ¿e to nie jest tak, ¿e ja czego¶ nie potrafiê, ¿e ja czego¶ nie dam rady, lecz na mojej drodze istniej± przeszkody. G³ówn± przeszkod± jest brak energii, któr± tracimy, lub rozpraszamy, poniewa¿ posiadamy niew³a¶ciwe (fa³szywe ) przekonania o ¶wiecie i samym sobie.Lecz odwrotnie - posiadamy fa³szywe przekonania o sobie, wiêc i mamy fa³szywe przekonania o ¶wiecie. Czyli to co wewn±trz to i na zewn±trz. Aby siegn±æ do wszystkiego potrzeba energii.¦wiat fizyczny i ''duchowy'' niczym siê nie ró¿ni± miêdzy sob± tylko czêstotliwo¶ci± drgañ energii. Tylko, ¿e im wiêksza czestotliwo¶æ, tym wiêcej energii, tym wiêkszy potencja³, tym szersze pole naszej energii ¶wiadomo¶ci, tym lepsza i bardziej prawdziwa percepcja rzeczywisto¶ci. Wiêc g³ówn± przeszkod± w odkrywaniu - do¶wiadczaniu wszechrzeczy s± niew³a¶ciwe - fa³szywe przekonania o nas samych, których uczymy siê poprostu od naszych nauczycieli, od rodziców, spo³eczeñstwa.... To oni stworzyli fundament, na którym stoi nasz w³asny Dom, nasze w³asne, nieocenione ¿ycie. Ma³o tego, jeste¶my ju¿ doro¶li i dalej kupujemy od spo³eczñstwa prawdê o ¶wiecie. Na dodatek pod¶wiadomo¶æ ch³onie wszystko nie rozró¿nia prawdy od fa³szu, nie weryfikuje, nie szufladkuje.Dla niej wszystko jest prawd±!!! Wiêc...? Te fa³szywe przekonania tworz± barykadê, tworz± ''granitowy'' mur, który poprostu odziela nas od rzeczywisto¶ci, odziela nas od prawdy, odziela nas do samych siebie. Doskona³ym przyk³adem mo¿e byæ nawet temat, który poruszylismy z Ptakiem odno¶nie wybaczania. Fa³szywe spo³eczne oprogramowanie wci±¿ karze nam wierzyæ w co¶ zupe³nie innego, co¶ co jest nieprawdziwe, jest fa³szywe, jest niezgodne z oprogramowaniem wszech¶wiata, czyli jego m±dro¶ci± i doskona³o¶ci±. Wiêc pierwszem krokiem jest poprostu przyjrzeæ siê co tkwi w naszej g³owie, w co wierzymy ..??..!!! i zrobiæ z tym porz±dek. Dlatego, droga do wszystkiego prowadzi tylko i wy³±cznie poprzez Nas samych. Tymczasem ludzie kupili kolejny spo³eczny schemat - czyli uwierzyli, ¿e ich ¿yciowa droga prowadzi zewnêtrznymi scie¿kami.Szukaj± wci±¿ wszystkiego na zewn±trz.Wierz± w wielk± edukacjê, w wielk± naukê, politykê, rozmaite systemy, tymczasem wszystko czego potrzebuj± jest w nich, czyli wystarczy tylko po to siêgn±æ.Ale jak maj± po to siêgn±æ skoro nie wiedz±, ¿e to posiadaj± jak i nie wiedz± w jaki sposób po to siêgn±æ. Ale gdy zadajesz pytania, nadchodz± i odpowiedzi.Jakie zadasz pytania takie nadejd± odpowiedzi.Czyli jaka nast±pi przyczyna, to taki nast±pi skutek. Pozdrawiam. Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: radoslaw Maj 17, 2009, 14:44:01 Hej ludziska!
Ciekawy temat:) Sk³oni³ mnie nawet do obejrzenia materia³u przet³umaczonego przez Redmuluca - gdy¿ podobnie jak Ptak czy Acentaur uwa¿a³em ¿e nie znajdê w nim niczego odkrywczego... Co do zarzutów o gadaniu o gadach i samych negatywnych informacjach na temat manipulacji - proponujê najpierw obejrzeæ materia³ bo David przez 95% czasu mówi o ¶wiadomo¶ci, holograficznym ¶wiecie, zmianach w percepcji postrzegania rzeczywisto¶ci, potencjalnych sposobach zmiany nas samych w celu zmiany obrazu ¶wiata. http://www.youtube.com/watch?v=k_9-IKhciXM&feature=PlayList&p=A79B2FE30FCC9852&index=4 - w tym kawa³ku odnosi siê do argumentów typu "przekazujesz nam negatywne informacje i za¶miecasz nam pod¶wiadomo¶æ" - bardzo czêsto wysuwanych przez ludzi którzy nawet nie obejrzeli jego wyk³adów... Co do kulawej szkapy - widzê ¿e Acentaur i Ptak to proroki jakie¶ bo materia³u nie widzia³y, a wiedz± o czym go¶æ gada³... Szkapa to racjonalny, hierarchiczny umys³ ze swoj± logiczn± logik±, ograniczaj±cym jêzykiem i szeregiem pojêæ definiuj±cych w co wierzymy a w co nie. Na koniec zosta³ nam waleczny Tene i jego do¶æ ostre sformu³owanie logiczne: Dok³adnie analogiczna sytuacja jest w przypadku s³ów takich osób, jak Icke. Wskazuje na jakie¶ problemy, manipulacje, których nie da siê udowodniæ, które mo¿liwe, ¿e maj± marne podstawy, mo¿liwe, ¿e w ogóle nie s± mo¿liwe do zidentyfikowania. Ale cz³owiek zaczyna w nie wierzyæ, zaczyna widzieæ siebie jako POTENCJALN¡, mo¿liw± ofiarê spisku. Przez co odwraca swoj± uwagê od zupe³nie realnych, aktualnych problemów,l a zaczyna ¿yæ w ¶wiecie, którego najgorszym problemem s± tajne bractwa iluminatów, rz±dy swiatowe, krwio¿erczy satani¶ci etc - nie wa¿ne, jak bardzo urojone by one nie by³y. Podsumowuj±c, moim zdaniem Icke dokonuje wiêkszej destrukcji, ni¿ budowania. Jest kilka mo¿liwo¶ci Bracie: - nie ogl±da³e¶ ¿adnego wyk³adu Icke - robisz sobie jaja - jeste¶ Jezuit± czy innym stra¿nikiem wiedzy trzymanej z dala od pospólstwa Widzê ¿e ci±gle masz jaki¶ problem z rz±dz±cymi nami od tysiêcy lat elitami - wg Ciebie to jakie¶ niepotwierdzone brednie i przypadek, a wojny i g³ód to tylko niewidzialna rêka rynku czy co¶ w ten deseñ. O miêdzywymiarowej rasie od¿ywiaj±cej siê naszymi negatywnymi emocjami nie wspominam ¿eby nie przeci±¿yæ Twych obwodów logicznych. Pogratulowaæ samozaparcia w sprawdzaniu konspiracyjnych informacji - we¼ np ksi±¿kê "The biggest secret" http://www.bibliotecapleyades.net/biggestsecret/biggestsecretbook/biggestsecret.htm i wyka¿ ¿e go¶æ k³amie lub nagina fakty, daty czy wydarzenia. Postawa któr± prezentujesz to ignorancja do¶æ powa¿nego kalibru, mo¿e jak obejrzysz jaki¶ wyk³ad który krytykujesz nagle Ciê o¶wieci i przestaniesz wypisywaæ k³amstwa na temat cz³owieka który ma poka¼ny wk³ad w rozpracowanie tego jak dzia³a wszech¶wiat, jakie mamy mo¿liwo¶ci jako ludzie i jak zmieniæ nasz ¶wiat na bardziej przyjazny. Przesi±d¼ siê Tene ze szkapy na bardziej lotnego rumaka, a je¶li wolisz szkapê zmierz siê swym logicznym umys³em z informacjami podawanymi w ksi±¿kach Icke'a i setek innych badaczy. pozdrawiam Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: astro Maj 17, 2009, 15:28:26 Co do zarzutów o gadaniu o gadach i samych negatywnych informacjach na temat manipulacji - proponujê najpierw obejrzeæ materia³ bo David przez 95% czasu mówi o ¶wiadomo¶ci, holograficznym ¶wiecie, zmianach w percepcji postrzegania rzeczywisto¶ci, potencjalnych sposobach zmiany nas samych w celu zmiany obrazu ¶wiata. David Icke idzie dobr± drog±, tylko trzeba otworzyæ swój umys³ i chcieæ zrozumieæ o co w tym wszystkim chodzi. Generalnie chce on przebudowaæ, przewarto¶ciowaæ system przekonañ ludzi, którzy uwierzyli w wielka w³adzê, w wielk± politykê, w rozmiate systemy staj±c siê przez to niewolnikami obcych swemu sercu idei.Czyli z powodu ignorancji, swojego nieocenionego bytu dali siê zpêdziæ poprostu do norki. Jednak jak wspomnia³em wcze¶niej - powodem, przyczyn± tego, ¿e w tak ³atwy sposób ludzie oddali swój los, swoje ¿ycie w czyje¶ rêce jest psychiczna przyczyna o nazwie ''archetyp ofiary''. Dopóki ludzie nie zdadz± sobie wpe³ni sprawy, nie zrozumi± na czym polega ich b³±d, z czego on wynika, ¿e projektuj±, odgrywaj± poprostu rolê bezwolnej ''ofiary'', to dalej wiele siê nie zmieni. Jednak Redmuluc mnie nie zrozumia³ tego co chcai³em napisaæ w poprzednim po¶cie, chc±c jakby powiedzieæ - David, b³±d w tej ca³ej sztuce, któr± robisz polega na tym, aby wpierw wyt³umaczyæ ludziom psychiczn± postawê, czyli rolê ''archetypu ofiary'' , bo gdy ludzie to zrozumi± przestan± wreszcie byæ ''ofiarami'' w rêkach zewnêtrznych si³ i wezm± odpowiedzialno¶æ za swoje ¿ycie, za swój los w swoje rêce. I têdy droga prowadzi do celu, czyli wpierw lub najpierw dokonujemy transformacji niew³a¶ciwych wzorców przekonañ o sobie i o ¶wiecie. Tylko, aby dokonaæ tej transformacji, nale¿y wpierw wiedzieæ, czy zrozumieæ czym te wzorce sa, na czym one polegaj± i w jaki naprostrzy sposób dokonaæ ich transformacji. Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: Neo Killuminati Maj 17, 2009, 18:52:15 ptak
Nadinterpretujesz to co napisa³em . Mówimy o WYWIADZIE , nie o tym czy ja czerpie z wywiadu czy z w³asnych przemy¶leñ . Astro Tak i jest o tym mowa dok³adnie w wywiadzie , ale to tylko jeden z poziomów ( co powiesz o A. Jonesie ? ) . David mówi o tym jasno , ja troche nie rozumiem jak mozna po tym wywiadzie mieæ takie proste w±tpliwo¶ci . Polecam wywiad jeszcze raz ,jest g³êboki, z takiego wywiadu po 1 obejrzeniu stawiam ze wiekszosc wy³apa³a ko³o 60 % przy dobrych lotach . Przy 2gim 100 % jak jestes szybki . radoslaw Tak , trzeba go poprostu nie s³uchaæ albo byc sabota¿ysta , wywiad odnosi sie do naszej rzeczywistosci nie trudnym i m±drym jezykiem , jakbym by³ recenzentem stwierdzi³bym ¿e Icke w nim po mistrzowsku porusza sie po temacie Matrixa . Po le cam ! Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: astro Maj 17, 2009, 19:19:37 Tak i jest o tym mowa dok³adnie w wywiadzie , ale to tylko jeden z poziomów ( co powiesz o A. Jonesie ? ) Mi³o¶æ rodzi mi³o¶æ.Czy mam pisaæ dalej ....? Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Maj 17, 2009, 19:49:06 Witaj radoslaw,
Cytuj Co do kulawej szkapy - widzê ¿e Acentaur i Ptak to proroki jakie¶ bo materia³u nie widzia³y, a wiedz± o czym go¶æ gada³... chyba Cie nieco ponioslo, bo nigdzie nie ocenialem tego co "gosc gadal". Raczej przeciwnie , cenietych co usiluja cos zrobic mimo tego, ze skutki raczej nie sa proporcjonalne ani do zamierzen ani do wysilku. Moze dla innych jest to ciekawy material, zrodlo interesujacych informacji ale dla mnie juz nie, w takim sensie, ze wybralem inne zrodla. :) Witaj ptaku, Cytuj Dlaczego cz³owiek wybiera szkapê? "szkapa" to normalnosc, czyli pewny, sluszny wybor zgodny z powszechym zdaniem, opinia, norma.Gdy "szkapa" grzeznie czy staje zadyszana to i tak nie narazi sie na krytyke, ona ze wszystkim jest wkalkulowana w system i nawet posmiertnie dostaje czasem medal. pozdrawiam Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: Neo Killuminati Maj 17, 2009, 20:30:54 Tak i jest o tym mowa dok³adnie w wywiadzie , ale to tylko jeden z poziomów ( co powiesz o A. Jonesie ? ) Mi³o¶æ rodzi mi³o¶æ.Czy mam pisaæ dalej ....? Moge od siebie powiedziec tylko : pamietajmy ze to jest nadal 3ci wymiar . I odes³aæ do wywiadu lub jego jakiejs czê¶ci , bo jest jakby fraktalny wiec inne jego tre¶ci ka¿± my¶lec podobnie . A najmniej , do jednej konkretnej czê¶ci : http://www.youtube.com/watch?v=k_9-IKhciXM&feature=PlayList&p=A79B2FE30FCC9852&index=4 I nie musze pisac dalej ... ? peace Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: Tenebrael Maj 17, 2009, 21:17:45 Oj, widzê, ¿e zarówno Rados³aw, jak i Redmuluc zobaczyli w tym, co napisa³em jedynie to, co chcieliby widzieæ. Wiêc mo¿e kilka sprostowañ:
1. Ogl±da³em kilka wyk³adów Icke'a. Tak wiêc teoria, ¿e nic nie widzia³em, jest "o kant d... pot³uczona". Przecie¿ nie bêdê ocenia³ czego¶, czego nie widzia³em, prawda? Bo by³by to kompletny nonsens. 2. ¯adnym "tajnym agentem - sabota¿yst±" nie jestem ;] Ale widaæ ka¿dy, w rozumieniu fanów Icke'a, kto siê pogl±dom guru sprzeciwia, jest czê¶ci± ¶wiatowego spisku na masow± skalê. Ludzie, b³agam, lito¶ci... 3. To, co napisa³em, to komentarz i spostrze¿enia OGÓLNE co do twierdzeñ Icke'a - nie jedynie do tego, konkretnego wywiadu. 4. Nie, nie mam zamiaru pisaæ prac, dawaæ wyk³adów etc, czemu siê z Icke'm nie zgadzam, i czemu oceniam to, co robi tak, a nie inaczej. Rozmawiamy tu, na forum, i tutaj wymieniamy siê spostrze¿eniami i pogl±dami. Czy to, ¿e w rozmowie ze znajomym skrytykujê kolejne chore posuniêcie naszego rz±du oznacza, ¿e od razu muszê wyg³aszaæ publiczny elaborat na ten temat? Nie, to wymiana pogl±dów, a Ty, Redmuluc, widzisz to chyba jak jak±¶ krucjatê przeciw krucjacie. Bez przesady. 5. I teraz czê¶æ g³ówna. Mianowicie widzê, ¿e ¿aden z Was dwóch nie zrozumia³ chyba, do czego w twierdzeniach Icke'a pijê. Wiêc w punktach, by by³o pro¶ciej, i by rozmowa by³a bardziej rzeczowa: a) To akurat tyczy siê wiêkszo¶ci poszukiwaczy spisków. Chodzi mianowicie o to, ¿e ludzie tacy jak Icke najpierw wychodz± z za³o¿enia, ¿e spiski ISTNIEJ¡, po czym szukaj± na to faktów potwierdzaj±cych. Problem polega na tym, ¿e tak robiæ nie mo¿na. Czemu? Gdy¿ takie dzia³anie sprawia, ¿e powstaj± teorie ILUZYJNIE niezbite i poprawne. Przyk³adowo, zak³ada siê najpierw, ze jaka¶ teoria T jest prawdziwa. Po czym szuka i szuka, i znajduje siê du¿o faktów j± potwierdzaj±cych (nazwijmy je A, B, C, D i E). Mo¿na wtedy wyci±gn±æ wniosek, ¿e skoro tyle faktów potwierdza teoriê, to teoria najpewniej jest prawdziwa. Otó¿ niekoniecznie. Gdy¿ analizuj±c "od teorii do faktów", pomijamy mo¿liwo¶æ alternatywnych wyja¶nieñ przy tych samych faktach. Nie bierzemy pod uwagê, ¿e fakty A, B, C, D i e, wziête razem, mog± te¿ wskazywaæ na teoriê T1, T2 czy nawet T3. Je¶li idziemy "od faktów do teorii" - te inne mo¿liwo¶ci nam nie umykaj±, je¶li "od teorii do faktów" - pomijamy wiele alternatywnych wyja¶nieñ, popadaj±c w iluzjê, ¿e na pewno teoria T jest prawdziwa. Nie bêdê siê tu powtarza³, ale ju¿ przy okazji innego filmiku Icke'a (o ile dobrze pamiêtam), który wklei³ mi Redmuluc, to pokaza³em. Te same fakty, ale mo¿liwe, ¿e wskazuj±ce na zupe³nie co¶ innego. b) Wielu badaczy spisków przecenia moc poszlak. Np poszlakê, ¿e ¿ona brata kuzyna jakiego¶ cz³owieka zajmowa³a wysokie stanowisko w jakim¶ tam rz±dzie, wiêc na pewno to, co zrobi³ cz³owiek, bêd±cy na koñcu tego ³añcucha, by³o zwi±zane z tym¿e rz±dem (tu oczywi¶cie nieco przejaskrawiony przyk³ad, ale chodzi o pokazanie mechanizmu). Poszukiwacze spisku czêsto nie bior± pod uwagê du¿ego prawdopodobieñstwa, ¿e te osoby mog³y siê nawet nie znaæ, a anwet nie wiedzieæ o swoim istnieniu, a co tu dopiero mówiæ o skoordynowanym dzia³aniu. c) Podczepianie wszystkich powi±zañ pod kategoriê "spisek". Nie negujê, ¿e rz±dy, korporacje etc ³±czy sieæ zale¿no¶ci, powi±zañ etc. Negowanie tego by³oby raczej naiwne. Problem w tym, ¿e Icke w ka¿dym takim powi±zaniu widzi skoordynowane dzia³anie, wspólny cel, czy nawet wy¿sz± organizacjê za wszystkim stoj±c± (dlaczego WCALE tak byæ nie musi, wyja¶ni³em ju¿ kiedy¶, na bazie systemów dynamicznych). Tworzy siê wtedy iluzja jednego "bractwa wiod±cego", a ludzi jako "nêkanych, zmanipulowanych owieczek". ¯e jeste¶my podatni na wp³ywy z ró¿nych stron? Jasne. Ale nie ¶wiadczy to o skoordynowanym dzia³aniu na rzecz naszej szkody. Jest to sieæ powi±zañ, w której ka¿da komórka ma swój cel - sieæ wzajemnego wp³ywu. d) Czemu uwa¿am, ¿e wyk³ady Icke'a maj± negatywny wp³yw? Poniewa¿ Icke wiele rzeczy interpretuje w pewien swój w³asny sposób, nie podaj±c ¼róde³. Np czasami mowi, ze "tu jest taki a taki symbol - a jak wiadomo jest to symbol iluminatów" - tylko sk±d to wiadomo? Czy s± to dane obiektywne, czy wydedukowane z innych danych, ktore z kolei s± wydedukowane z...itd? Niby ok, zawsze mo¿na sprawdziæ. Problem w tym, ¿e 99% osób, które bêd± s³uchaæ jego wyk³adu, nie bêdzie mia³a ani si³y, ani czasu, zeby za ka¿d± informacj± ganiaæ jak po sznurku - od jednego k³êbka do drugiego. W zwiazku z tym zapamiêtaj± jedynie g³ówne tezy, zapominaj±c, sk±d siê one w ogóle wziê³y, nie analizuj±c tego. Zapamiêtaj± przes³anie: "Iluminaci s± wszêdzie, ¶wiat to spisek, pilnuj siê, ¿yj ¶wiadomie, ¿eby nie byæ zmanipulowanym". A to doprowadzi do strachu. Strach z kolei doprowadza do tego, ¿e zamiast skupiaæ siê na zupe³nie namacalnych problemach, cz³owiek skupia siê na problemach, które us³ysza³, ¿e istniej±. e) Stwierdzenie: "Nie macie mi wierzyæ!" - Redmuluc, polecam nieco lizn±æ NLP, mo¿e Ci to obja¶ni sytuacjê, co takowe stwierdzenie mówi ;] Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: redmuluc Maj 18, 2009, 00:30:52 Cytuj Nie, nie mam zamiaru pisaæ prac, dawaæ wyk³adów etc, czemu siê z Icke'm nie zgadzam, i czemu oceniam to, co robi tak, a nie inaczej. Rozmawiamy tu, na forum, i tutaj wymieniamy siê spostrze¿eniami i pogl±dami. Czy to, ¿e w rozmowie ze znajomym skrytykujê kolejne chore posuniêcie naszego rz±du oznacza, ¿e od razu muszê wyg³aszaæ publiczny elaborat na ten temat? Nie, to wymiana pogl±dów, a Ty, Redmuluc, widzisz to chyba jak jak±¶ krucjatê przeciw krucjacie. Bez przesady. Jak zwykle, pusta retoryka i zwyk³e tchórzostwo. Szkoda mojego czasu na t± bezsensown± i bezwarto¶ciow± dyskusjê z cz³owiekiem który nic nowego nie wnosi i ju¿ raczej nie wniesie do jakiejkolwiek innej dyskusji, za wyj±tkiem powtarzania w kó³ko tej samej ¿a³osnej nudziarskiej mantry "... nie da siê udowodniæ" zanudza mnie taka "wymiana" pogl±dów. Oficjalnie stwierdzam ¿e mam wa¿niejsze rzeczy do zrobienia, ni¿ dalej traciæ czas, bo dyskutuj±c ci±gle z takimi jak Ty, ¿aden cz³owiek nic nigdy nie osi±gnie. Nie mam zamiaru d³u¿ej dreptaæ w miejscu i rozmieniaæ siê na drobne. Nie podj±³e¶ Wyzwania do debaty w wiêkszym zakresie, to znaczy ¿e nie bêdziemy jej kontynuowaæ bo widaæ nie ma po co. My z bratem podjêli¶my wyzwanie i idziemy dalej, i nie zamierzam siê zatrzymaæ nawet je¿eli wszyscy my¶leliby tak jak Ty. (Przede wszystkim tak Jak TY). To ci±g³e zni¿anie siê do ustawicznego udowadniania za ka¿dym razem tego samego, bardzo mnie spowalnia, na co nie mogê sobie ju¿ pozwoliæ, dlatego zostawiam Ciê tam, gdzie jeste¶. Zmuszasz mnie do stania w miejscu, a ja ju¿ nie mogê sobie na to pozwoliæ w obecnej sytuacji jaka panuje w moim ¿yciu, tym bardziej ¿e muszê bardzo, ale to bardzo przyspieszyæ, czujê ¿e mamy bardzo ma³o czasu na realizacjê naszych planów, których realizacja nie by³a naszym pomys³em. Chcia³em tylko siedzieæ w domu, chodziæ do pracy, czytaæ ksi±¿ki, robiæ to co lubiê, ale niestety to by³o tylko z³udzenie planu mojego ¿ycia. Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: Tenebrael Maj 18, 2009, 08:01:52 Redmuluc - nie chcia³em takiej ostrej wymiany zdañ, ale skoro sam tak± rozpoczynasz...
Co do tego, ze nie podejmujê publicznej debaty - przyczyna jest prosta. Mam g³êboko gdzie¶ to, kto Icke'owi uwierzy, a kto nie. Ja rozmawiam tutaj i wymieniam pogl±dy i argumenty czysto dla siebie. Nie jestem jakim¶ inkwizytorem prawdy, bo ani nie mam na to czasu, ani ochoty. Tym bardziej, ze uwa¿am problemy, które porusza Icke, za o wiele mniej znacz±ce, ni¿ chcia³oby to widzieæ wielu maniaków spisku. Wystarcza mi to, ¿e sam umiem analizowaæ, a czy ludzie bêd± robiæ to samo - to ich sprawa, ich g³owa w tym, by nie daæ siê zmanipulowaæ poszukiwaczom spisku. Nudzi Ciê to, ¿e wci±¿ mówiê o tym, ze czego¶ siê nie da udowodniæ. A to jest ca³a PODSTAWA analizy teorii. Inaczej sam stajesz siê "owieczk±", tyle, ze owieczk± w rêkach poszukiwaczy spisku. Jeste¶ tak samo bezwolny, tak samo zmanipulowany, tak samo "za¶lepiony". Tak samo ¶lepo pod±¿asz za autorytetami. Da³e¶ zreszt± ju¿ temu wyraz, wci±¿ gloryfikuj±c Icke'a, wychwalaj±c pod niebiosa jego umiejêtno¶ci, wiedzê, etc. Nie zauwa¿asz ju¿, ¿e o takie samo pod±¿anie za autorytetem "oskar¿a"...Icke! Jak widaæ, wpadasz w t± sam± pu³apkê, z której Twój guru chce "wyci±gaæ" ludzi - z deszczu pod rynnê. Widaæ to te¿ w Twoim emocjonalnym nastawieniu. Widzê, jak siê burzysz, kiedy zaneguje siê twierdzenia Icke'a. Tak siê sk³ada, ¿e w³a¶nie zanegowanie wa¿nej czê¶ci postawy jest metod± sprawdzenia, na ile postawa wynika z przemy¶lenia, a na ile - z emocji. To, co pokaza³e¶ w dwóch ostatnich postach pokazuje, ¿e Twoja postawa w wiêkszo¶ci wynika z emocji. A takie postawy maj± pewien szkopu³ - s± niepodatne na zmianê (no, ma³o podatne, powiedzmy). Na tej samej zasadzie zwolennicy PCh, których tak krytykujesz (ja zreszt± te¿) wierz± w Samuela i jego rady, a jakiekolwiek analizowanie tego, co mówi ignoruj± - wierz± dalej, bo ich postawa wynika w wiêkszo¶ci z emocji. Radzê Ci wiêc jednak drobn± próbê autoanalizy. A czemu ¿±dam dowodów, a nie poszlak, ze czwarty wujek od strony dziadka Busha by³ (czy te¿ tak uwa¿a autor, ze by³) drugim adiutantem zastêpcy kamerdynera wa¿nego dostojnika 3 rzeszy? Bo takie poszlaki nie ¶wiadcz± o NICZYM. Takie poszlaki s± wspania³ym narzêdziem manipulacji, od których, jak widaæ, nawet poszukiwacze spisków na tej manipulacji opartych nie stroni±. Powstaje tak samo kuriozalna sytuacja, jak by³a w polskiej polityce z podejrzeniami, ze dziadek Tuska by³ w Wehrmachcie. Ale dla zwolennika spisków jest to niezbity dowód. Wybacz, Redmuluc, ale bez dowodów to Icke mo¿e sobie swoje teorie wsadziæ w zadni± czê¶æ cia³a. Albo bez poszlak, które JEDNOZNACZNIE wskazuj± na prawdziwo¶æ teorii. (co rozumiem przez "jednoznacznie"? To, ¿e na podstawie tych samych poszlak nie mo¿na doj¶æ do ¿adnych innych wniosków) To tak w skrócie, bo widzê, ¿e i tak nie chcesz podj±æ dyskusji, wiêc nie ma sensu siê rozwodziæ. Pragniesz wierzyæ Ickowi i byæ owieczk± w jego rêkach? Twoja wola. Pamiêtaj, ¿e manipulacja nie jedn± ma twarz. Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: Neo Killuminati Maj 18, 2009, 11:51:02 Dla mnie cz³owiek który podwa¿a wieloletnie badania i wnioski setek , tysiêcy profesjonalnych badaczy o analitycznych umys³ach , nie chcac przy tym odnie¶æ sie szerzej do ich badañ jest poprostu B£AZNEM , b³aznem w kapturku który jeszcze nie spojrza³ na swoje buty .
Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: Tenebrael Maj 18, 2009, 12:48:49 O, jakie¿ oddanie "autorytetom". A podobno wiara w autorytety jest z³a... dziwne, czy¿ nie? Czyli wychodzi na to, ¿e z³a jest tylko wtedy, je¶li chodzi o autorytety klasycznego nurtu, ale ju¿ je¶li chodzi o alternatywê, to taka bezgraniczna wiara jest dobra, tak? Nie ma to jak obiektywizm i brak faworyzowania ;]
Ale skoro ju¿ tak ufamy autorytetom, to równie¿ setki, tysi±ce autorytetów, z wykszta³ceniem, a nie samozwañcy - analitycy polityczni, spo³eczni etc, wyja¶niaj± ca³± mechanikê zachowañ grup rz±dz±cych wieloma innymi procesami, a nie jakim¶ "spiskiem Iluminatów". I co, im ju¿ nie ufasz, a Icke'mu tak, zgadza siê? Czyli wszystko rozbija siê nie o to, kto ma racjê, a o to, która wersja bardziej Ci odpowiada. Co do szerszego kontekstu - wybacz, odnosi³em siê ju¿ do niego. Np przy dyskusji o filmie "Who controls the web?". Wyja¶nia³em, ¿e sieæ powi±zañ istnieje na ka¿dym szczeblu, nie tylko na tych najwy¿szych. Bazuj±c na mechanizmie dzia³ania z³o¿onych systemów nieliniowych pokazywa³em, ¿e w "sieci zale¿no¶ci" wcale nie musi istnieæ paj±k (tak jak to postuluje Icke) - ¿e mo¿e ona sama siê wzbudzaæ (tak dzia³aj± uk³ady dynamiczne, do których procesy spo³eczno-polityczne zdecydowanie nale¿±). I co? I nic, ¿adnego odzewu nie by³o, bo chyba nikt nie wiedzia³, czym te uk³ady dynamiczne s±. A wystarczy nieco poczytaæ, i sprawa staje siê jasna. Ale przecie¿ nie, nie mo¿na tego czytaæ, bo to zaprzecza Icke'owi, wiêc NA PEWNO jest to manipulacja ¶rodowisk akademickich. Takim tokiem rozumowania mo¿na sobie wmówiæ wszystko. ¯yczê powodzenia w trwaniu w urojonej sieci spisku. (Na koniec zaznaczê: Nie twierdzê, ¿e ¯ADNYCH spisków nigdy nie by³o. Nie twierdzê, ¿e ka¿da korporacja, rz±d etc postêpuj± dobrze. Jednak obraz ¶wiata, jaki propaguje Icke i inni mu podobni, jest nie do¶æ, ¿e nijak nie uargumentowany - chyba, ze argumentami z najni¿szej pó³ki - to w dodatku bardzo mocno przesadzony) Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Maj 18, 2009, 19:21:00 Kurtyna w dó³ … koniec aktu pierwszego …
------------------------------------ Po zakoñczeniu sztuki uprasza siê o pozostawienie kostiumów w garderobie. Bankiet przewidziany na poziomie czwartym po 2012. Re¿yser Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: Enigma Maj 18, 2009, 19:54:08 Dla mnie cz³owiek który podwa¿a wieloletnie badania i wnioski setek , tysiêcy profesjonalnych badaczy o analitycznych umys³ach , nie chcac przy tym odnie¶æ sie szerzej do ich badañ jest poprostu B£AZNEM , b³aznem w kapturku który jeszcze nie spojrza³ na swoje buty . Ja tych setek tysiecy 'profesjonalnych badaczy' nie widzia³am. Owszem kilku by³o, ale czy s± profesjonalistami tego stwierdziæ nie moge - chyba ze podasz nazwiska to zweryfikujemy ;) (najlepiej cale setki tysiecy) Staraj±c sie obrazic Tene tym prostackim epitetem wiecej piszesz o sobie i swojej bezsilo¶ci wobec jego argumentów. Zastanów sie kto zachowa³ sie jak b³azen, a moze oderwij wzrok od Davida to zobaczysz szersz± perspektywê. Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: Tenebrael Maj 18, 2009, 22:37:44 Wiesz, co mnie najbardziej zadziwia, Enigmo? ¯e tak na prawdê w tych postach wy¿ej to, co skrytykowa³em, nie by³o sam± krytyk± analizy spisków. Nawet napisa³em, ¿e nie negujê istnienia niektórych spisków. Skrytykowa³em najbardziej AUTORYTETY (Icke'a i innych) i ich metody. Wydawa³oby siê, ¿e dla osób, które nie id± ¶lepo za autorytetami, taka moja krytyka by³aby b³aha, nie powinna wzbudzaæ emocji. A, jak widaæ, wzbudzi³a, i to o wiele wiêksze, ni¿ gdy kiedy¶ polemizowa³em z konkretnymi teoriami.
Co to oznacza? Pokazuje to, jak wiele z postaw pisz±cych to mi³o¶ników spisku bazuje na zaufaniu w³a¶nie autorytetowi. Jak wiele zaufania do teorii spiskowej wynika nie z przes³anek, tylko z tego, ze przedstawi³ j± w³a¶nie Icke, autorytet. Pokazuje to te¿ co¶, o czym pisa³em wcze¶niej - s³uchaj±c o spiskach, s³uchaj±c takich wyk³adów, niestety samemu siê pogr±¿a powoli w zapêtleniu, w arbitralnej wierze w "co¶". I teraz to wychodzi, niestety. Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: radoslaw Maj 19, 2009, 00:11:43 Panie re¿yserze!
Jeszcze chwilka, jaki¶ ma³y drugi akcik... Tene Icke nie jest ¿adnym autorytetem i sam to powtarza, pewnie zaraz powiesz mi ¿e powtarzanie przeczenia ma odwrotny skutek gdy rozpatrujemy wp³yw na pod¶wiadomo¶æ. Dla mnie to genialny facet którego powinni puszczaæ zamiast wiadomo¶ci - zadaje rozs±dne pytania, mówi ludziom o synchroniczno¶ci i fraktalnym wszech¶wiecie, pisze ksi±¿ki które s± warto¶ciowym materia³em historycznym, zdaje sobie sprawê ¿e istnia³a jaka¶ Atlantyda i nasza historia jest du¿o d³u¿sza od tej oficjalnej. Wiadomo ¿e cz³ek i pope³nia b³êdy, jednak pisanie o tym panu w negatywnym ¶wietle to ignorancja lub zabawa s³owem ¿eby sprawdziæ komu puszcz± nerwy - i zgadzam siê z Tob± ¿e reakcja co poniektórych by³a absolutnie wbrew temu co Icke mówi... Nie jest moim celem przekonywaæ Ciê do wst±pienia do sekty Davida, ale zacytujê z pamiêci wie¶niaka z Afryki, najstarszego rang± szamana Zulusów "teorie konspiracyjne mog³yby byæ teoriami gdyby nie zabija³y ludzi". pozdrawiam Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: Thotal Maj 19, 2009, 07:08:12 ¯eby podwa¿yæ czyj¶ autorytet, trzeba najpierw samemu, na podobnym poziomie, autorytet zbudowaæ.
Pozdrawiam - Thotal :) Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: Tenebrael Maj 19, 2009, 08:10:51 Rados³aw:
Mo¿e na pocz±tek warto zauwa¿yæ jedn± rzecz. Badania Icke'a mo¿na podzieliæ na dwie grupy: 1) Badania nad ludzk± ¶wiadomo¶ci±, odbiorem rzeczywisto¶ci, konstrukcj± ¶wiata (nazwijmy to roboczo sfer± psychologiczn±) 2) Badania nad teoriami spiskowymi Zauwa¿ teraz, Rados³aw, ¿e we wszystkich moich wypowiedziach odnosi³em siê TYLKO do sfery drugiej - do badañ nad teoriami spiskowymi. Wszystkie moje s³owa krytyki dotyczy³y tej jedynie sfery - pierwsz± pozostawi³em w spokoju. Dlaczego? Gdy¿ pierwsza sfera jest zupe³nie sensowna. Jedyn± jej wad± jest to, ¿e Icke staje w sprzeczno¶ci do konwencjonalnej nauki, nie maj±c odpowiedniego zaplecza. W jakim rozumieniu? O ile psychologowie, fizycy etc mog± swoje teorie poprzeæ wieloma wynikami badañ (nie twierdzê, ¿e zawsze dobrymi i idealnymi, wiêc i ich teorie warto traktowaæ z pewnym dystansem), o tyle Icke jedyne, co mo¿e temu przeciwstawiæ, to swoje rozwa¿ania. Nie natkn±³em siê jeszcze na ¿adne dobrze przeprowadzone przez niego badanie, z uwzglêdnieniem zasad metodologii, etc. Icke po prostu co¶ stwierdza, nie testuj±c swoich hipotez. A to jest pewien minus. Dlatego te jego teorie te¿ warto traktowaæ jako pewn± alternatywê dla teorii "oficjalnych", jednak nie jako definitywne ich poskromienie - gdyby Icke zechcia³ potwierdziæ swoje hipotezy eksperymentalnie, by³aby inna rozmowa. Teraz natomiast co do kwestii teorii spiskowych. Tu jest ju¿ o wiele gorzej. Dlaczego - napisa³em wcze¶niej. Zauwa¿ te¿, ¿e ja nie negujê istnienia JAKICH¦ spisków. Na pewno jakie¶ istniej±, na pewno s± takie organizacje, które faktycznie spiskuj±. Tyle, ¿e Icke w swoich teoriach wiele rzeczy pomija, wiele faktów interpretuje bardzo arbitralnie - tak, by pasowa³y do teorii. Ignoruje przy tym wiele mechanizmów i zale¿no¶ci spo³ecznych, byle tylko pokazaæ, ¿e ¶wiat jest wrêcz jednym wielkim spiskiem (przyk³ad takiego b³êdnego rozumowania dam na koñcu posta, ¿eby tutaj nie zaciemniaæ tre¶ci). Dlatego wci±¿ piszê, ¿e owszem, warto pos³uchaæ tego faceta, ale s³uchaæ go z g³ow± i krytycznie. Realistycznie oceniaæ wagê ka¿dej poszlaki, zastanowiæ siê, czy poszlaki, które daje, faktycznie jednoznacznie wskazuj± na wnioski, które wysuwa. A niestety w wielu jego teoriach tak nie jest (da³em ju¿ przyk³ad "Who controls the web?"). I tu dochodzimy do kwestii autorytetu. Icke niby mówi, by mu nie wierzyæ, ale samemu sprawdzaæ jego teorie. Fakt, by³oby to ze wszech miar rozs±dne. Tylko powiedz mi, Rados³aw, kto z ludzi, zainteresowanych i zafascynowanych teoriami spiskowymi, bêdzie sprawdza³ ka¿d± poszlakê po kolei? Zreszt±, poszlaka poszlak±, ale kto sprawdzi ca³y kontekst historyczno-spo³eczny? Bo Icke ten kontekst czêsto pomija. Prawda jest taka, ¿e mo¿e z 5% odbiorców (bo tyle bêdzie mia³o raz, ¿e chêæ, dwa, ¿e czas na to - bo nie ka¿dy chce ca³e swoje ¿ycie zmarnowaæ na poszukiwanie spisku). Reszta uwierzy na s³owo, i Icke zapewne dobrze o tym wie. Jaki jest skutek? Taki, ¿e zobacz, co siê tu na forum dzieje. Ilu jest ludzi, którzy (jak widaæ by³o po emocjonalnych reakcjach) s± tak przywi±zani do Icke'a i wizji spiskowego ¶wiata, ¿e wystarczy³o skrytykowaæ, i wielkie oburzenie, niechêæ etc. Postawa oparta na emocjach, nie na wiedzy. Gdyby ich postawa by³a oparta na wiedzy, a nie na wierze w autorytet i przywi±zaniu do spisków, na moje s³owa posypa³oby siê od razu 10 jednoznacznych, oczywistych argumentów przeciw mojemu rozumowaniu i koñcz±cych temat (na "zwyciêstwie" Icke'a). Ale zauwa¿, ze tak siê nie sta³o. Najwiêksz± rolê zagra³y emocje. Wiesz, kiedy tak cz³owiek reaguje? Gdy jego postawa bazuje na tym, ¿e wierzy w autorytet i emocjonalnie (a nie informatywnie) przywi±zuje siê do jego tez. Jest to dowodem skostnienia poznawczego - tego, ¿e ludzie ci nie zmieniaj± postawy nie dlatego, bo nie ma faktów przeciw, ale dlatego, ¿e s± do niej przywi±zani i nie chc± jej zmieniaæ. A czy¿ w³asnie nie o tym mówi³ Icke w kontek¶cie zaufania autorytetom naukowym? Na koniec przyk³ad, który zapowiedzia³em wcze¶niej. Jest pewien kraj. Rz±dzi w nim Rz±d. Jest w nim równie¿ Koncern (farmaceutyczny). Oprócz tego funkcjonuj± ró¿nego rodzaju sklepy zielarskie, mniejsze gabinety medycyny alternatywnej etc. S± i ludzie, zwykli, "szarzy". W pewnym momencie rz±d wydaje zakaz sprzeda¿y zió³ i praktyki medycyny alternatywnej. Jednocze¶nie Koncern podwy¿sza ceny swoich leków. W tym momencie zwolennicy spisków (z takimi lud¼mi jak Icke na czele) zakrzykn±: "SPISEK! Dzia³aj± razem! Wiadomo, ¿e medycyna alternatywna i zielarstwo s± o wiele skuteczniejsze ni¿ medycyna tradycyjna, znaczy to wiêc, ¿e chc± pogorszyæ nasze zdrowie, by ³atwiej nas kontrolowaæ!" Niektórzy te¿ dodadz±: "To dowód na istnienie Iluminatów/rz±du ¶wiatowego! Widaæ, ¿e wszystko jest skoordynowane, wiêc na pewno stoi za tym jaka¶ "wy¿sza" si³a!" Wydawaæ by siê mog³o, ¿e takie wnioski nie s± pozbawione sensu. Ale zastanówmy siê nad motywacjami ka¿dej z zainteresowanych stron (Rz±d i Koncern): Koncerny farmaceutyczne tworzy siê po to, by przynosi³y zyski. Nikt chyba nie jest na tyle naiwny, by twierdziæ, ¿e s± to altruistyczne grupy tworzone, by leczyæ ludzi. I tym siê Koncern kieruje - ZYSKIEM. Rz±d - w samej definicji partii politycznej jest to, ¿e nadrzêdnym celem partii jest d±¿enie do W£ADZY (i utrzymanie siê przy niej). W zwi±zku z tym motywacja Rz±du to W£ADZA (w rozumieniu pozostania na stanowisku) Co taka wspó³praca daje obu stronom? Bardzo wiele. Rz±d musi siê przed wyborcami t³umaczyæ z obietnic przedwyborczych, kszta³towaæ pozytywn± opiniê o sobie etc, by wygraæ w kolejnych wyborach. Do tego potrzebuje funduszy. A sk±d ma fundusze? Z podatków. A kto p³aci najwiêcej podatków? Najbogatsi (³±cznie z najbogatszymi firmami). Wiadomo, ¿e wiêcej kasy Rz±d zyska na Koncernie, ni¿ na zielarzach. Zakazuj±c im dzia³alno¶ci (zielarzom), podwy¿sza zyski Koncernu (bo nie ma konkurencji, i koncern mo¿e wiêcej sprzedaæ, i w dodatku podwy¿szyæ ceny). Wiêcej kasy dla Koncernu = wiêcej kasy z podatków. Wiêcej kasy z podatków z kolei, to mo¿liwo¶æ zrealizowania kilku obietnic wiêcej, stworzenia wizerunku siebie jako godnych zaufania, i powiêkszenie szans na wygranie kolejnych wyborów i utrzymanie siê u w³adzy. Ka¿dy wiêc na tym zyskuje to, co jest jego celem "statutowym" - Rz±d w³adzê, a Koncern pieni±dze. Czytaj±c to, mog³e¶ zauwa¿yæ jedn± rzecz. Zupe³nie pomin±³em tu ludzi. Dlaczego? Bo obie strony maj± ludzi, za przeproszeniem, g³êboko w dupie. Nie obchodzi ich, czy ludzie bêd± zdrowi, a to, czy uda im siê osi±gn±æ cele statutowe. Mo¿esz powiedzieæ: "No tak, ale to potwierdza spisek". Otó¿ nie. Spisek to celowe dzia³anie na niekorzy¶æ drugiej strony. A tu obu instytucjom jest druga strona (ludzie) obojêtna. Nikt nie spiskuje - ka¿dy dba o w³asne interesy. Spisku nie ma - jest sieæ polityczno-spo³eczno-gospodarczych zale¿no¶ci. Mo¿na to podsumowaæ cytatem z wielu filmów gangsterskich: "To nic osobistego, ale business to business" Problem w tym, ¿e zwolennicy teorii spiskowych, tacy jak Icke, od razu przypisuj± "motywacjê zniewolenia" ka¿demu, kogo SKUTKIEM dzia³añ jest efekt niekorzystny dla ludzi. Twierdz±, ¿e szkodzenie ludziom jest CELEM ich dzia³añ, zapominaj±c, ¿e ta szkoda mo¿e byæ jedynie SKUTKIEM. A CEL i SKUTEK to nie to samo. Thotal: ¯eby podwa¿yæ czyj¶ autorytet, trzeba najpierw samemu, na podobnym poziomie, autorytet zbudowaæ. Opowiem Ci pewn± przypowiastkê. By³a sobie kiedy¶ szko³a podstawowa. Nauczycielem matematyki by³ w niej zadufany w sobie nauczyciel, którego g³ównym celem by³o posiadanie jak najwiêcej wolnego czasu na lekcjach. Realizowa³ to w prosty sposób. Dawa³ uczniom trudne do rozwi±zania, czasoch³onne zadanie, i zajmowa³ siê sob±. Da³ kiedy¶ im do rozwi±zania zadanie, aby obliczyli sumê liczb od 1 do 100. Wiadomo - czasoch³onne, bo dodawanie 1+2+3+4+..+100 trochê trwa. Zapewni³ sobie tym ¶wiêty spokój przez co najmniej pó³ godziny. Niestety, uczniem w klasie by³ ma³y jeszcze, kilkuletni Karol Gauss. Stwierdzi³ on, ¿e je¶li doda pierwsz± i ostatni± cyfrê, podzieli przez dwa, i pomno¿y przez ilo¶æ cyfr, otrzyma od razu wynik. W ten te¿ sposób skompromitowa³ zadufanego w sobie nauczyciela (a wiadomo, ¿e kiedy¶ nauczyciel by³ jednym z najwy¿szych autorytetów), i nie da³ mu "chwili wolnego". Wnioski, Thotalu, wyci±gnij sam. Choæ muszê Ci przyznaæ, ¿e te¿, nie¶wiadomie, poda³e¶ wa¿ny "wzór" - wzór na to, jak ograniczyæ rozprzestrzenianie siê wiedzy, daj±c pe³n± w³adzê nad "wiedz±" autorytetom. Wie o tym ka¿dy zwolennik spisków. Tyle, ¿e zapomina, ¿e ta wa¿na regu³a tyczy siê w takim samym stopniu autorytetów, które sami wyznaj±... Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: radoslaw Maj 19, 2009, 09:54:15 Tene dobry przyk³ad z zio³ami.
W³a¶nie wprowadzaj± Codex Alimentalius. Icke mówi ¿e wymy¶li³ go oryginalny faszysta, twórca Cyklonu B. Wogóle o nim mówi, bo w mediach jako¶ krucho, 99% spo³eczeñstwa nie wie co bêd± mieli za rok na stole jak to przejdzie. Je¶li chcesz polemizowaæ z Ickiem na temat "teorii spiskowych" które s± tak teoretyczne ¿a zabijaj± codziennie miliony ludzi - przeczytaj jak±¶ ksi±¿kê, bo w filmach nie rozwodzi siê nad szczegó³ami. Wiele z tych informacji jest niepodwa¿alnych, rz±dz± nami od jakiego¶ czasu te same rodzinki i nie robi± tego w przyjazny dla ludzko¶ci sposób. Nasza przesz³o¶æ jest bardziej fascynuj±ca ni¿ gwiezdne wojny, a naszym dzieciom wmawiaj± w szkole ¿e historia zaczê³a siê 5 tys lat temu i wszystkie ¶wiête budowle na tej planecie przypadkiem stoj± w punktach wêz³owych regularnej siatki. A co do ¶wiadomo¶ci i tej drugiej strony - doucz siê Tene, bo Icke mówi o odkryciach niezale¿nych naukowców i wizjonerów takich jak Dan Winter (który jest lepszy od Newtona, Einsteina, Hawkinga czy Kaku bo wie jak powstaje grawitacja - http://www.goldenmean.info/poleshift/ tu masz artykulik który tlumaczy t± kwestiê i dodatkowo dlaczego nie ma sensu przejmowaæ siê rokiem 2012 i solarnym maximum), Gregg Braden czy Jose Arquiles - oprócz tego zwraca uwagê na to co mówi± przekazy ró¿nych rdzennych kultur, nie do koñca wybitych przez Twoje "teorie konspiracyjne" a maj±cych do powiedzenia bardzo ciekawe rzeczy o naszej przesz³o¶ci. pozdrawiam Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: Tenebrael Maj 19, 2009, 10:38:20 Rados³aw:
Tene dobry przyk³ad z zio³ami. W³a¶nie wprowadzaj± Codex Alimentalius. Icke mówi ¿e wymy¶li³ go oryginalny faszysta, twórca Cyklonu B. Wogóle o nim mówi, bo w mediach jako¶ krucho, 99% spo³eczeñstwa nie wie co bêd± mieli za rok na stole jak to przejdzie. Pytania brzmi±: 1. Co w zwi±zku z tym, ¿e ten, kto wymy¶li³ ten Codex by³ swego czasu faszyst±? 2. Sk±d wiadomo, czy by³ faszyst±, bo tak czu³, z tym siê identyfikowa³, czy po prostu dlatego, ¿e przynosi³o to zyski? 3. Jakie s± inne mo¿liwe wyja¶nienia motywów wprowadzenia tego¿ dokumentu? Te 3 pytania zmieniaj± zupe³nie obraz tego, o czym piszesz. I jednocze¶nie pokazuj± rodzaj wnioskowania zwolenników spisku - uznaj±, ze co¶ jest spiskiem, i szukaj± potwierdzenia w poszlakach. Metoda "od góry do do³u", zamiast "od do³u do góry". A, jak wiadomo, metod± "od góry do do³u" mo¿na doj¶æ do naprawdê dziwacznych wniosków. Przyk³ad te¿ podam, albo na koñcu tego posta, albo w kolejnym (bo teraz czas mnie goni) Je¶li chcesz polemizowaæ z Ickiem na temat "teorii spiskowych" które s± tak teoretyczne ¿a zabijaj± codziennie miliony ludzi Ich SKUTKI s± negatywne. Dok³adnie. Tak jak w moim przyk³adzie z Koncernami. SKUTKI s± dla ludzi negatywne. Ale nie znaczy to, ¿e SKUTKI te s± CELEM. Tak wiêc mo¿emy mówiæ o negatywnych skutkach takich a nie innych decyzji, a nie o CELOWYM wprowadzaniu ich na szkodê ludzi. Bo tego nie wiesz - nie znasz tych grup od ¶rodka i nie masz pojêcia (ani ja) o ich wewnêtrznej motywacji. Tak wiêc pojêcie "spisek" tu nie pasuje. przeczytaj jak±¶ ksi±¿kê, bo w filmach nie rozwodzi siê nad szczegó³ami. Wiele z tych informacji jest niepodwa¿alnych, rz±dz± nami od jakiego¶ czasu te same rodzinki i nie robi± tego w przyjazny dla ludzko¶ci sposób. A czy ja to negujê? Absolutnie nie! Jasne, ¿e oni lud¼mi rz±dz± - bo maj± po temu ¶rodki i pozycjê. Istnieje w¶ród nich sieæ zale¿no¶ci, na której bazuje rozgrywka polityczno-gospodarczo-spo³eczna. My natomiast do¶wiadczamy SKUTKÓW tej rozgrywki. Ale znowu, skutki to nie to samo co cele. Przyk³ad takiego stanu rzeczy jest ju¿ w ¶redniowieczu. Szlachta czêsto wzajemnie na siebie np naje¿d¿a³a, zawiera³a sojusze, etc. Kto bezposrednio i najbardziej odczuwa³ skutki? Ch³opi. Czy to znaczy, ¿e szlachta specjalnie spiskowa³a przeciw ch³opom? Absolutnie nie. Szlachta patrzy³a na swój w³asny interes, a ch³opów mia³± gdzie¶. Tu dzieje siê to samo, tylko ¿e w "wersji nowoczesnej". Nasza przesz³o¶æ jest bardziej fascynuj±ca ni¿ gwiezdne wojny, a naszym dzieciom wmawiaj± w szkole ¿e historia zaczê³a siê 5 tys lat temu i wszystkie ¶wiête budowle na tej planecie przypadkiem stoj± w punktach wêz³owych regularnej siatki. Kilka spostrze¿eñ i pytañ: 1. Nauka oficjalna g³osi to, o czym ¶wiadczy wiêkszo¶æ badañ - nie zawsze jest to prawdziwe, fakt. Z drugiej strony inne wersje (alternatywne) najczê¶ciej opieraj± siê na domys³ach, ³±czeniu czêsto nijak nie powi±zanych faktów etc. 2. Je¶li nauka oficjalna ma niepotwierdzon± wersjê wydarzeñ, to nauka alternatywna ma wersjê tym bardziej niepotwierdzon± (porównuj±c) 3. A sk±d wiesz, jak ta siatka energetyczna wygl±da? Czy jeste¶ pewien, ze nie jest ona tak± sam± dedukcj± innych ludzi? Na ile mo¿esz udowodniæ istnienie takiej siatki, istnienie NIEZALE¯NE od cz³owieka i jego zapatrywañ na t± sprawê? 4. Czy nauka alternatywna potrafi przedstawiæ jedn±, SPOJN¡ wersjê historii ludzko¶ci, podaj±c na ni± dowody, odpieraj±c zarzuty i bez jakichkolwiek niejasno¶ci i "bia³ych kart"? Bo interesujê siê nauk± alternatywn±, i jest ona, niestety, równie podatna na "bo ja my¶lê, ¿e...", co i nauka tradycyjna. A co do ¶wiadomo¶ci i tej drugiej strony - doucz siê Tene, bo Icke mówi o odkryciach niezale¿nych naukowców i wizjonerów takich jak Dan Winter (który jest lepszy od Newtona, Einsteina, Hawkinga czy Kaku bo wie jak powstaje grawitacja - http://www.goldenmean.info/poleshift/ tu masz artykulik który tlumaczy t± kwestiê i dodatkowo dlaczego nie ma sensu przejmowaæ siê rokiem 2012 i solarnym maximum), Dan Winter przedstawia jedynie swoj± TEORIÊ na to. Udowodni³ to naukowo? Nie? To jest to teoria tyle samo warta, co teorie innych naukowców. Wagê nadaje jej tylko Twoja wiara - bo powiedzia³ to "niezale¿ny" naukowiec, a nie kto¶ z mainstreamu. ¦mieszy mnie te¿ rozdzia³ naukowców na "niezale¿nych" i "zale¿nych". Ale to tak na marginesie. Nota bene, tak klasyfikuj±c, Einsteina nale¿a³oby zaliczyæ do skrajnie niezale¿nych, ale to detal. Gregg Braden czy Jose Arquiles - oprócz tego zwraca uwagê na to co mówi± przekazy ró¿nych rdzennych kultur, nie do koñca wybitych przez Twoje "teorie konspiracyjne" a maj±cych do powiedzenia bardzo ciekawe rzeczy o naszej przesz³o¶ci. I posiadaj±ce na to zapewne namacalne dowody, artefakty z przesz³o¶ci, koncepcje które da siê sprawdziæ...tak? Czy mo¿e jednak nie, i jedyne, co oferuj±, to swoja wersja, nijak nie udowodniona? Pozdrowienia Tene EDIT: Aaaa, no i jeszcze przyk³ad, który obieca³em, na stosowanie techniki rozumowania "od góry do do³u" Wyobra¼ sobie, ze masz pewnego serdecznego kumpla. Znajomy ten niedawno opowiada³ Ci o swojej nowej dziewczynie. Opisa³ j±: "no, taka do¶æ wysoka, ko³o 175 cm, bardzo szczup³a, zgrabna, d³ugow³osa blondynka, mi³a twarz i du¿e piersi" (wiadomo, jak to ogólny opis "powierzchowny"). Wspomnia³ Ci te¿, ¿e jaki¶ czas temu rozsta³a siê z by³ym ch³opakiem - typowym dresem, który czêsto odprowadza³ j± na przystanek obok Twojego domu, bo mieszka w pobli¿u. Twoja ogólna ocena dziewczyny na podstawie tego co s³ysza³e¶ (za³ó¿my): "Stereotypowa pusta panienka, dla której wierno¶æ to abstrakcyjne pojêcie. Bêdzie ¿a³owa³". Pewnego dnia idziesz sobie do domu, i widzisz na przystanku tak± scenê: Blondynka ca³uje siê z dresiarzem. Patrzysz - pasuje do opisu kumpla. I to na tym przystanku, i TE¯ z dresem. Idziesz wiêc do kumpla, i mówisz mu niemi³± nowinê, ¿e widzia³e¶ jego dziewczynê w takiej w³a¶nie sytuacji. Kumpel pyta: "Ale czekaj...kiedy to by³o?" "Noo, jak±¶ godzinê temu" "To w takim razie to nie ona, ledwo 15 minut temu ode mnie wysz³a". Jakie wnioskowanie zastosowa³e¶ w tym rozumowaniu? "Od góry do do³u". Wyszed³e¶ od pewnego za³o¿enia, a potem patrzy³e¶, czy poszlaki to potwierdzaj±. A gdzie pope³ni³e¶ b³±d? Ano w pominiêciu alternatywnych rozwi±zañ, których rozumowanie "od góry w dó³" nie przewiduje. Ile jest blondynek odpowiadaj±cych temu opisowi w mie¶cie? DU¯O. Ile jest takich, które prowadzaj± siê z dresami? Równie¿ DU¯O. Tak wiêc para, któr± widzia³e¶ na przystanku, mog³a byæ jedn± z setek, czy nawet tysiêcy innych par, które pasowa³y do tego opisu. Zmyli³ Ciê fakt, ¿e by³o to akurat na przystanku - owszem, pewna poszlaka, jednak jedynie redukuj±ca mo¿liwo¶ci, a nie wskazuj±ca na jedn±, konkretn± opcjê. Gdyby¶ zastosowa³ rozumowanie "od do³u do gory", fakt powszechno¶ci takich par nie umkn±³by Twojej uwadze - bo zawiera³by siê w przes³ankach. A tak pomin±³e¶ go. Reasumuj±c, rozumowanie "od góry w dó³" jest ma³o produktywne i bardzo podatne na b³êdy. Nie uwzglêdnia tego, czy przes³anki wskazuj± TYLKO na fakty, które testujesz, czy te¿ na inne teorie. Wpadasz wtedy w pu³apke fa³szywej unikatowo¶ci, zapominaj±c o alternatywnych rozwiazaniach. Gdy przes³anek jest kilka, da siê to ³atwo skorygowaæ. Gdy jest wiêcej, sprawa siê komplikuje. A niestety, praktycznie wszyscy poszukiwacze spisku udowadniaj± spisek rozumowaniem "od gory do do³u"... Aha, i jeszcez napisa³e¶, ¿e tacy a tacy naukowcy alternatywni posiadaj± "niezbite" dowody. Niezbite - to pojêcie wzglêdne. Przyk³adem jest to, co kiedy¶ przerobili¶my z Redmuluciem. Poleci³ mi film, mówi±c, ze jest naprawdê mocny i zaiwera mocne dowody. Co siê okaza³o? ¯e co 3 minuty pisa³em mu o kolejnych naci±gniêciach, które w filmie zauwa¿y³em. Po jakich¶ 20 minutach zrezygnowa³em - szkoda mi by³o marnowaæ czasu na film, w ktorym dowodów nie ma wcale, a 95% informacji to domys³y i interpretacje autora. Potem, z ciekawo¶ci, obejrza³em do koñca, ale niestety bez rewelacji - jak siê zacz±³, tak i trwa³ dalej - bêd±c zbiorem domys³ów autora, a nie dowodów czy poszlak. Tak wiêc "niezbite dowody" to pojêcie baaardzo wzglêdne. (wybacz, Redmuluc, ¿e poda³em ten przyk³ad, ale akurat ¶wietnie tu pasuje) Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: radoslaw Maj 20, 2009, 08:02:23 Hej.
Tene nie interesuj± mnie Twoje przyk³adowe historie ani Twoja wiedza o moich pope³nionych b³êdach. Zanim siê wypowiesz na jaki¶ temat najpierw go zbadaj, to jest w miarê zdrowy sposøb postêpowania. Ty wolisz sie zachowywaæ jak jaka¶ sztuczna inteligencja pisz±c "burzy", "brak dowodów" "tylko poszlaki" BEZ ZG£ÊBIENIA TEMATU. Teorie Dana Wintera, Gregga Bradena i im podobnych s± potwierdzone - wyobra¿ sobie ¿e s± urz±dzenia do badania "fraktalno¶ci" w powietrzu, wodzie i Twoim sercu. Wreszcie wiemy co jest przyczyn± grawitacji i parê innych rzeczy - mo¿e nie wszyscy, bo otêpiali fizycy i biolodzy zachowuj±cy siê bardzo podobnie do Ciebie - tzn nie zapoznajacy siê z tematem i "od góry do do³u" odrzucajacy go przed zapoznaniem siedz± sobie w zabijaj±cych fraktalno¶æ budynkach i marnuj± nasze pieniadze. A wie¶niaki w Afryca tysi±ce lat temu budowali wioski maj±c dostêp do wiedzy o której mówi Dan Winter: (http://goldenmean.info/architecture/eglash2.gif) tutaj jest trochê wiêcej http://goldenmean.info/architecture/ a tutaj mo¿emy sobie popatrzeæ jak nasze domki bêd± wygl±da³y w przesz³o¶ci http://goldenmean.info/architecture/ricesgreatest.html pozdrawiam p.s. Panie re¿yserze dziêkujê i przepraszam za g³upi pomys³, kurtynê ju¿ mo¿na opu¶ciæ Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: PHIRIOORI Maj 20, 2009, 09:47:24 ..no i
Hu Kontrols ten the £eb "?"! ;D ..takie mnostwo s³owów wklepane, ¿em siê zdysza³ czytaniem. Jaka esta phiNalna wnioska? Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: Tenebrael Maj 21, 2009, 22:15:32 Rados³aw:
Najpierw uszczypliwie spytam: A masz ukoñczone studia z fizyki, chemii i biologii (co najmniej magisterka w ka¿dym, a doktorat by³by nie od rzeczy)? Bo s± takie dziedziny, w których, aby wnioskowaæ o prawdziwo¶ci jakiej¶ teorii, trzeba znaæ dziedzinê od podszewki. Nie wystarczy to, ¿e ogólnie brzmi ona sensownie (choæ brzmi - przyznajê). Tak wiêc bez znajomo¶ci dog³êbnej tych dziedzin obaj mo¿emy chyba jedynie polegaæ na wierze i zaufaniu do której¶ z wersji. To nieco jak z wzorami na liczby pierwsze - powsta³o ju¿ kilka wzorów, ka¿dy na pierwszy rzut oka idealny. A potem okazywa³o siê, ze mia³ jaki¶ mankament (po dog³êbnej analizie matematycznej), i ca³a teoria bra³a w ³eb. Ale nie to jest tu istotne. Nie wiem, czemu tak siê uczepi³e¶ tej nauki. Zauwa¿, ze wiêkszo¶æ moich argumentów krytycznych dotyczy nie sfery naukowej dzia³ania takich ludzi, jak Icke, ale sfery szukania TEORII SPISKOWYCH. Wszystkie przyk³ady (które ofukn±³e¶, zamiast siê w nie wczytaæ i zanalizowaæ, ewentualnie pokazaæ, czemu nie mam w nich racji) dotyczy³y w³asnie teorii spiskowych i ich kontstruowania, a nie dzia³alno¶ci naukowej tych¿e panów, o której wspomnia³em raczej mimochodem. Dlaczego wiêc tak siê tego uczepi³e¶, mimo, ze by³o to stwierdzenie "przy okazji", zamiast odpowiedzieæ na meritum tego, o czym mówi³em? Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: astro Maj 22, 2009, 22:03:33 Zacytujê pewien fragment z wypowiedzi Waldemara Witkowskiego, który odnosi siê do sytuacji w ¶wiecie.
W ¶wietle tej wypowiedzi, mo¿e ³atwiej bêdzie zrozumieæ dzia³alno¶æ takich ludzi, jak David Icke, choæ David nie jest tu wyj±tkiem, bo przecie¿ wielu ludzi dzia³a w ¶wiecie, aby przeprogramowaæ lub inaczej przesun±æ t± masê krytyczn± w inn± stronê. Mam tu na my¶li pole zbiorowej nie¶wiadomo¶ci. Poniewa¿ wypowied¼ Waldemara Witkowskiego jest mi znaczeniowo bliska (byæ mo¿e dlatego, ¿e poruszam siê po podobnej szynie danych ) dlatego j± cytujê. Cytat: Pewien alegoryczny obraz sytuacji tego co dzieje siê obecnie w ¶wiecie oddaje g³o¶ny film „Matrix”. Tak, jak na filmie, tak i w dzisiejszym ¿yciu egregoryczny Matrix doczepia do ludzi swoje energetyczne macki, motywuj±c elity do kontrolowania mas ludzkich, w imiê kontroli i utrzymania pozyskiwanych bogactw oraz posiadanej w³adzy, a tak¿e bólem osza³amiaj±c masy, w celu os³abienia ich indywidualnych centrów oporu, stanowi±cych zagro¿enie dla istniej±cego stanu rzeczy w przypadku po³±czenia tych o¶rodków w zbiorowy protest i dzia³anie, mog±ce w koñcowym efekcie obaliæ dobrze dzi¶ prosperuj±cy system. Funkcjonowanie tego typu systemu doskonale widaæ w prowadzonej przez czo³owe mocarstwa ¶wiata polityce podporz±dkowania sobie innych krajów, a tak¿e polityce dominacji ekonomicznej, energetycznej i militarnej. Wykorzystywany jest tu mechanizm generowania terroryzmu w celu zastraszania w³asnych obywateli, których dziêki temu ³atwiej kontrolowaæ i od których ³atwiej uzyskaæ mo¿na „demokratyczne” zgody na przeznaczanie ogromnych ¶rodków finansowych na zbrojenia i prowadzone wojny w imiê „powszechnego dobra”. System dostrzec mo¿na równie¿ w niektórych religiach, zastraszaj±cych swoich wyznawców nieodwracalnymi konsekwencjami pope³nionych grzechów i tym samym rozsiewaj±cych matrixowy lêk po ca³ej planecie. System widaæ te¿ w wielu zak³adach pracy, w których szary pracownik jest na ostatnim miejscu, wykorzystywany i eksploatowany do granic wytrzyma³o¶ci w zamian za niewielkie wynagrodzenie, wystarczaj±ce zaledwie na egzystencjonalne przetrwanie. Oczywi¶cie, system bezb³êdnie funkcjonuje równie¿ w polityce. Dokonanie przewrotu systemu jest dzi¶ o tyle utrudnione, ¿e jak ju¿ wcze¶niej powiedzieli¶my, jeste¶my obecnie na etapie odnowy ca³ej Ziemi, a zatem na ¶wiat³o dzienne musimy wywlec wszystkie brudy, ¶mieci i wszystko, co niepotrzebne, aby móc je usun±æ z naszego dalszego istnienia. Cz³owiek, aby móg³ oczy¶ciæ swoje wnêtrze, musi najpierw zrozumieæ, co ma oczy¶ciæ, a zatem w pierwszej kolejno¶ci niezbêdne jest wyci±gniêcie na jaw i przyjrzenie siê naszym wszystkim negatywnym, wewnêtrznym uwarunkowaniom, a dopiero potem wziêcie siê za generalne porz±dki. I dlatego te¿ w³a¶nie teraz ma miejsce powszechne ukazywanie siê wszystkich brudów i ¶mieci, które musz± zostaæ z naszego ¿ycia usuniête. Generalne porz±dki dotycz± dzi¶ wszystkich, od pojedynczego cz³owieka, a¿ do supermocarstw, od indywidualnego spojrzenia na ¶wiat, a¿ do wierzeñ wielkich religii. I dlatego dzi¶ tak trudno jest ¿yæ. Do tego dochodzi dzia³alno¶æ ró¿nych form tzw.obcych bytów , które w bezpo¶redniej pêtli sprzê¿enia zwrotnego dodatkowo maj± wiêkszy lub mniejszy wp³yw na psychikê cz³owieka, czego nie jeste¶my tego wpe³ni ¶wiadomi. Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: Thotal Maj 22, 2009, 23:28:26 Prawdziwa nauka, sztuka poszukiwania prawdy, jest niezale¿na od procedur zdobywania stopni naukowych.
Dziecko stawiaj±c pierwsze kroki, nie potrzebuje ¶wiadectwa wstêpnej dojrza³o¶ci, a ludzie zag³êbieni w zdobywaniu wiedzy nie musz± siê wykazywaæ ilo¶ci± zdobytych informacji, dla udowodnienia swojej racji. ¯yjemy w czasach przep³ywu tylu szczegó³ów i nowych dziedzin nauk, ¿e pytanie o tytu³ naukowy swojego rozmówcy jest co najmniej nie na miejscu, a ci co pytaj±, musz± mieæ na tym punkcie jakie¶ kompleksy. Pozdrawiam - Thotal :) Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Maj 23, 2009, 01:49:44 Cytuj A niestety, praktycznie wszyscy poszukiwacze spisku udowadniaj± spisek rozumowaniem "od gory do do³u"... to wygl±da mi na za³o¿enie "od góry do do³u " bez sprawdzenia podstaw.pozdrawiam Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: radoslaw Maj 23, 2009, 08:25:15 Hej Tene!
Podwa¿a³e¶ stwierdzenia Icke na temat naukowych podstaw BEZ ZAPOZNANIA SIÊ Z NIMI. Wycofa³e¶ siê i chcesz debaty na temat spisku. Nie widzê sensu, bo Twoja wiedza jest prawdopodobnie tego samego rodzaju co w kwestiach z których siê wycofa³e¶ - czyli krzyczysz "to poszlaki" "paranoja" itd BEZ ZG£ÊBIENIA TEMATU. Odrób wiêc swoj± pracê domow± i zdob±d¼ trochê informacji ZANIM ZACZNIESZ FEROWAÆ OSTRYMI STWIERDZENIAMI LOGICZNYMI na w sumie do¶æ powa¿ne tematy. Osobn± spraw± jest Twoja uszczypliwo¶æ. Parê postow wy¿ej rozpisywa³e¶ siê na temat zgubnego wp³ywu autorytetów i nagle wyskakujesz z pytaniem o autoryzacjê. Dyplomu potrzebujesz ¿eby uznaæ czyje¶ s³owa za godne uwagi, hê? Wydanego przez g³upich biologów siedz±cych w aluminiowych budynkach niszcz±cych ich zdrowie i nie rozumiej±cych dlaczego nasiona kie³kuj±? Czy przez skretynia³ych fizyków nie rozumiej±cych nawet ¿e nie wiedz± nic o grawitacji, o tym jak powstaje i co j± tworzy? Poziom argumentacji z Twojej strony przypomina mi czasy piaskownicy i dziêkujê Ci za to Tene! Ta lekko¶æ i ¶wie¿o¶æ spojrzenia na ¶wiat, te niestandartowe pytania przychodz±ce do g³owy, ech ¿ycie jest piêkne... pozdrawiam wszystkich Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: Tenebrael Maj 23, 2009, 11:10:31 Ok, braciszkowie, w takim razie wierzcie sobie w Icke'a. Tak, ¶wiat jest wielkim spiskiem, a Wy posiadacie wiedzê, jak to wszystko siê krêci.
¯yczê powodzenia, bo nie chce mi siê ju¿ dalej odpisywaæ. Ludzi za¶lepionych i tak nie przekona nic. EDIT: Chocia¿, co mi tam, zacytujê swoje stwierdzenie z pocz±tku tej dyskusji: Cytuj Zauwa¿ teraz, Rados³aw, ¿e we wszystkich moich wypowiedziach odnosi³em siê TYLKO do sfery drugiej - do badañ nad teoriami spiskowymi. Wszystkie moje s³owa krytyki dotyczy³y tej jedynie sfery - pierwsz± pozostawi³em w spokoju. Dlaczego? Gdy¿ pierwsza sfera jest zupe³nie sensowna. Jedyn± jej wad± jest to, ¿e Icke staje w sprzeczno¶ci do konwencjonalnej nauki, nie maj±c odpowiedniego zaplecza. W jakim rozumieniu? O ile psychologowie, fizycy etc mog± swoje teorie poprzeæ wieloma wynikami badañ (nie twierdzê, ¿e zawsze dobrymi i idealnymi, wiêc i ich teorie warto traktowaæ z pewnym dystansem), o tyle Icke jedyne, co mo¿e temu przeciwstawiæ, to swoje rozwa¿ania. Nie natkn±³em siê jeszcze na ¿adne dobrze przeprowadzone przez niego badanie, z uwzglêdnieniem zasad metodologii, etc. Icke po prostu co¶ stwierdza, nie testuj±c swoich hipotez. A to jest pewien minus. Dlatego te jego teorie te¿ warto traktowaæ jako pewn± alternatywê dla teorii "oficjalnych", jednak nie jako definitywne ich poskromienie - gdyby Icke zechcia³ potwierdziæ swoje hipotezy eksperymentalnie, by³aby inna rozmowa. Co w nim stoi? ¯e: 1. Uwa¿am ich teorie naukowe za SENSOWNE. 2. Jedyn± wad±, któr± widzê, to to, ¿e nie opieraj± siê na wynikach BADAÑ, a jedynie tworz± teorie. ¯e nie maj± dowodów potwierdzajacych te teorie. Co Ty mi wklei³e¶? Linkt, który pokazuje... teoriê, a nie dowód. Wska¿ mi badania, na ktorych opierali siê ci ludzie, i po sprawie. Wiêc nie naginaj znaczenia moich wypowiedzi, bo to ¿a³osne. Natomiast widzê, jak starasz siê unikn±æ tematu sensowno¶ci meritum sprawy, czyli teorii spiskowych. A¿ godna podziwu determinacja. Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: Leszek Maj 23, 2009, 14:28:17 Tene, wiem, ¿e mo¿e byæ ju¿ tak, ¿e gdy s³yszysz lub czytasz "spisek" to skrêca Ciê w ¿o³±dku, serce Ci przyspiesza, a w³osy staj± dêba... ;)
Niemniej sprawê codexu i koalicji w obronie zdrowia Dr Raht'a potraktowa³bym nieco osobno: http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=184.0 Ne wiem czy s³ucha³e¶ poni¿sz± audycjê w TOK FM. My¶lê, ¿e warto... Rozmowa Kamila D±browy z twórc± kampanii Naturalne Nielegalne!? Nigdy!!! http://www.naturalnenielegalne.pl/ Bezpo¶redni link do ¶cie¿ki d¼wiêkowej audycji: http://bi.gazeta.pl/im/6/6610/m6610126.mp3 Koalicja i audycja s± spo³ecznym faktem ;) Pozdrawiam :) Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: Tenebrael Maj 23, 2009, 16:45:33 Nie, Leszek, absolutnie nie skrêca mnie od s³owa "spisek". Uwa¿am, ¿e na ¶wiecie s± pewne spiski (np przekonali¶cie mnie, ¿e wiele z faktów dot. 11.09.2001 jest niedostatecznie zbadanych - choæ ju¿ wyci±ganie baaardzo daleko id±cych wniosków, nie popartych faktami, uwa¿am za paranojê). Jednak przeciwny jestem ludziom, którzy na ka¿dym kroku wêsz± spisek, w³adze traktuj± jak jednorodn± grupê manipulatorów, a w ka¿dym jej posuniêciu doszukuj± siê ograniczania swojej wolno¶ci.
Tak wiêc uwa¿am, ¿e warto niektórym rzeczom bli¿ej siê przyjrzeæ, ale to, co czêsto robi± poszukiwacze spisku, to jak polowanie na muchê za pomoc± bejsbola. Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: wiki Maj 23, 2009, 17:44:37 Dziêki Leszek wspania³a audycja, jeszcze dopowiem, ¿e z moich obserwacji ro¶lin, jest selekcja ich w nie tê stronê co trzeba. Dominuj± w upawach odmiany roslin ma³oodpornych i wymagaj±cych ci±g³ego traktowania ich preparatami owadobójcymi, grzybobójczymi, s± ma³o odporne powiedza³abym nawet na glebê... zastanawiaj±ce jest to, ¿e bez odpowiednich zabiegów opryskiwania a trzeba wiedzieæ, ¿e jest ich kladziesi±t do zbioru owocu, nie wyda ro¶lina odpowiedniego plonu. Nie znaczy to, ¿e plon bêdzie ni¿szy bo to ma³e piwo, ale owoce bed± zdeformowane, ma³e, ze zgrzybia³± skórk± i tak dalej jednym s³owem dziwol±gi....
Mozna nie wierzyæ w teorie spiskowe, ale trzeba mieæ szerokootwarte oczy i obserwowaæ swje podwórko, a dobry obserwtor du¿o zauwa¿y :) Powiem tak bardziej przekonuje mnie Icke ni¿ wiara w to, ¿e ten ¶wiat gna na z³amanie karku sam. Pozdrawiam :) Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: Tenebrael Maj 23, 2009, 17:50:59 Wiki - a ja nie wierzê bezkrytycznie nikomu z nich. Bo wiara w "jedn± stronê" to w³a¶nie przymykanie oczu na drug±.
Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: wiki Maj 23, 2009, 18:11:31 Dlatego napisa³am oczy szerokootwarte, odserwacja, wyci±ganie wniosków. Nigdzie nie napisa³am, ¿e ka¿e w co¶ wierzyæ lub nie, obserwuj dzieñ po dniu.... tylko tyle... masz racê ¶lepa wiara to ¶lepe ¿ycie tak mi siê przynajmniej w tej chwili wydaje :)
Pozdrawiam :) Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Maj 23, 2009, 18:41:42 (..) Niemniej sprawê codexu i koalicji w obronie zdrowia Dr Raht'a potraktowa³bym nieco osobno: http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=184.0 Dobry ruch. Dr.Rath to osobny temat, który idzie jeszcze dalej w "spiskowaniu" ni¿ Stopcodex móg³by kiedykolwiek doj¶æ ;-) Tym bardziej ,¿e sami autorzy stopcodex.pl przestrzegaj± " Uwaga na “szybkich ekspertów” Codexu! marzec 25th, 2009 Kategoria OGÓLNE by admin Szanowni Pañstwo, prawie od pocz±tku naszej witryny nie zamieszczamy i nie polecamy “rewelacji” g³oszonych odno¶nie Codexu przez dr Rima Laibow, której s³ynna wypowied¿ znajduje sie w filmie Esoteric Agenda. Jest wiele nie¶cis³o¶ci w jej wypowiedziach, a dok³adnie opisanych miêdzy innymi przez Fundacjê dr Ratha. Prosze zwróciæ równie¿ uwagê na to kim jest jej m±¿ i w jakich projektach uczestniczy³. Wiêcej wkrótce lub tutaj w j. angielskim:http://www4.dr-rath-foundation.org/THE_FOUNDATION/Events/codex-beware.htm" Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: Tenebrael Maj 23, 2009, 19:13:45 East - wszystko ok prócz tego: "Prosze zwróciæ równie¿ uwagê na to kim jest jej m±¿ i w jakich projektach uczestniczy³." Nie wnikam, czy s± to dane na plus czy minus CA, jednak samo uzasadnienie (mo¿liwe, ze jedno z wielu, odnoszê siê JEDYNIE do tego uzasadnienia) jest raczej kiepskim wyznacznikiem.
Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Maj 23, 2009, 19:37:49 Teorie spiskowe, koncerny farmakologiczne, a jedzenie jabłek ..
Do napisania tego posta zainspirował mnie Leszko ( jak zwykle - serdeczne dzięki ). Na początek kilka cytatów : "Dlaczego zapadamy na raka – czy na skutek palenia papierosów, intensywnego nasłonecznienia, czy też jest to efektem toksycznych dodatków do naszej żywności? Dr Krebs tak nie myśli. Całość jego udokumentowych badań biochemicznych wskazuje na fakt, że rak jest po prostu skutkiem niedoboru witaminy B 17, już dawno temu usuniętej z naszych wysoko rafinowanych, zachodnich diet. Krebs postuluje, że tzw. “ czynniki rakotwórcze” są jedynie swoistym wentylem, który ostatecznie ukazuje niedobór witaminy B 17 i jego dewastujące efekty." (...) większość rządów ugięła się pod presją ze strony międzynarodowej farmakologii, amerykańskiej FDA ( Food & Drug Administration) i AMA ( American Medical Association). Te instytucje zorganizowały potężne kampanie odstraszające, oparte na fakcie, że witamina B 17 zawiera pewne ilości śmiertelnej trucizny – cyjanku potasu, wygodnie zapominając, że witamina B 12 zawiera również wielkie ilości tej substancji a istnieje w wolnej sprzedaży we wszystkich sklepach z naturalną żywnością na całym świecie." Dlaczego B17 jest "nie na rękę " koncernom farmakologicznym ? Ponieważ NIE DA SIĘ JEJ OPATENTOWAĆ. Koszty przerosłyby zyski, nie mówiąc juz o stratach na tak kosztownych terapiach , jak napromieniowywanie, czy chemoterapia, bo przecież ludzie zawsze mieliby pod ręką tańsze źródło : dary natury. Dlatego, ze B17 jest szeroko dostępna w pestkach dyni, nasionach lnu, czy choćby w pestkach jabłek. Jaka jest więc profilaktyczna recepta na życie bez raka ? Podaję ją całkiem świadomie , gdyż nie wyobrażam sobie, aby mogła zaszkodzić : "Według dr Krebs, są zasady a by przyswoić dzienną dawkę "wit. B17" którą można uzyskać poprzez jedną z dwóch następujących wskazówek: Po pierwsze, zjadaj całą zawartość "wit. B17", czyli owoce w całości (nasiona włącznie), ale nie jedz większej ilości nasion pond te które były w całym zjedzonym owocu. Przykład: jeśli jeść dziennie trzy jabłka, nasiona w trzech jabłkach zawierają wystarczającą ilość "wit. B17". Więc nie będziesz już musiał jeść dodatkowo pestek z jabłek. Po drugie, jedno jądro pestki z brzoskwini lub moreli na ok 4,5 kg masy ciała uważa się za więcej niż wystarczająca ilość w profilaktyce raka, choć dokładna liczba może się różnić dla osoby z indywidualnym metabolizmem i nawykami żywieniowymi. Na przykład, człowiek o masie 77kg może zużywać 17 jąder pestek moreli lub brzoskwini na dzień i przyjmować biologicznie rozsądne ilości "wit. B17"." Powyższe wiadomości zaczerpnałem z podawanych przez Leszko linków , ale jeszcze przypomnę http://wolne-media.h2.pl/?p=763 http://www.eioba.pl/a93247/witamina_b17_amigdalina_amygdalina_laetrile_letril_to_lekarstwo_na_raka Warto przeczytać sobie w całości artykuły pod tymi linkami , gdyż wnioski z nich płynące sa na prawdę pouczające . Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: Thotal Maj 23, 2009, 21:57:10 Trzy migda³y dziennie - Edgar Cayce
Pozdrawiam - Thotal :) Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: Tenebrael Maj 24, 2009, 07:01:37 Trzy migda³y dziennie - Edgar Case Pozdrawiam - Thotal :) Cayce jak ju¿ ;) (to nie przytyk ortograficzny, ale jak ju¿ za kim¶ cytujemy czy nawi±zujemy, to dobrze, by nie myliæ nazwiska :) ) Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: Prayer Maj 27, 2009, 20:22:18 W³a¶nie zapoznawa³em siê z filmami Davida Icke'a i ze wszystkich obejrzanych ten jest naprawdê "mro¿±cy krew w ¿y³ach". Jest to wywiad Icke'a z "Bogini± Iluminatów", ludzk± kobiet±, która uczestniczy³a w satanistycznych rytua³ach odprawianych przez "grupê trzymaj±c± w³adzê" nie ludzkiego pochodzenia. Szczegó³owo opisuje jak przebiega³y, kto bra³ w nich udzia³ i co siê dzia³o... Naprawdê zachêcam do obejrzenia tego d³ugiego wywiadu, naprawdê warto. Ciekawi Mnie jak ocenicie prawdziwo¶æ ca³ego wywiadu. W mojej ocenie jest on bardzo wiarygodny, jednak to moja subiektywna ocena. Oto link: (Wklejam od 4/17 czê¶æ, bo od 4 czê¶ci rozpoczyna siê wywiad. Przedtem jest ma³e wprowadzenie które te¿ warto zobaczyæ)
http://www.youtube.com/watch?v=Ri0IRZ5AsmY Jedna wypowied¼ Mnie zaintrygowa³a, kieruje j± do sceptyków: "ONI ZALE¯¡ OD LUDZI, KTÓRZY NIE WIERZ¡ W ICH ISTNIENIE" Sama historia zwi±zana z replitanami jest dla szarego cz³owieka jak film science fiction i budzi ¶miech i drwinê, ale oto im w³a¶nie chodzi... Pozdrawiam Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: astro Maj 27, 2009, 20:53:33 W³a¶nie zapoznawa³em siê z filmami Davida Icke'a i ze wszystkich obejrzanych ten jest naprawdê "mro¿±cy krew w ¿y³ach". Jest to wywiad Icke'a z "Bogini± Iluminatów", ludzk± kobiet±, która uczestniczy³a w satanistycznych rytua³ach odprawianych przez "grupê trzymaj±c± w³adzê" nie ludzkiego pochodzenia. Szczegó³owo opisuje jak przebiega³y, kto bra³ w nich udzia³ i co siê dzia³o... Prayer. Trochê jeste¶ spó¼niony, bo te filmy ogl±dali¶my ju¿ dawno... Masz mo¿e tylko szczê¶cie, ¿e ich jeszcze nie wykosili z youtube i mia³e¶ okazje ich zobaczyæ. Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: Prayer Maj 27, 2009, 21:43:53 Spodziewa³em siê ¿e ju¿ przerabiali¶cie kwestiê tego wywiadu bo wiem ¿e nie jest to nowy film, jednak nie znalaz³em wzmianki o nim na forum, a filmik na tyle mnie zaintrygowa³ ¿e by³em i jestem ciekawy waszego zdania na jego temat
Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: astro Maj 27, 2009, 22:16:40 Spodziewa³em siê ¿e ju¿ przerabiali¶cie kwestiê tego wywiadu bo wiem ¿e nie jest to nowy film, jednak nie znalaz³em wzmianki o nim na forum... Ja przerabiam w tej chwili inn± kwestiê, a mianowicie ''widzenie'' i potwierdzanie rzeczy z pozoru ukrytych, a jednak mo¿liwych do stwierdzenia i udowodnienia. Zaczynam na razie od prostych rzeczy.W³a¶nie przed chwil± stwierdzi³em, bed±c tu zalogowanym na forum, ¿e np. Tenebreal pali fajkê.Pytanie do ''przewodnika'' by³o - pali fajkê, czy papierosy? odpowied¼ - fajkê. Ciekaw jestem czy mój ,,przewodnik'' siê myli ? Co Ty na to Tene ? :) Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: Leszek Maj 28, 2009, 11:00:11 Spodziewa³em siê ¿e ju¿ przerabiali¶cie kwestiê tego wywiadu bo wiem ¿e nie jest to nowy film, jednak nie znalaz³em wzmianki o nim na forum, a filmik na tyle mnie zaintrygowa³ ¿e by³em i jestem ciekawy waszego zdania na jego temat Mo¿esz oczywi¶cie pisac gdzie chcesz, ale dla informacji podam, ¿e powsta³a oficjalna polska strona po¶wiêcona twórczo¶ci Davida Icke, która ma swoje forum, co nie znaczy, ¿e zniechêcam CIê do pisania tutaj... :) http://davidicke.pl/ Pozdrawiam Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Maj 29, 2009, 22:37:21 astro,a zgadnij , co ja palê hê ? :-)
Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: astro Maj 30, 2009, 00:24:02 astro,a zgadnij , co ja palê hê ? :-) Nie palisz wogóle. A to, ¿e Tene pali fajkê to jestem pewny na 95 %. Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: Tenebrael Maj 30, 2009, 04:59:17 Astro - no to masz i racjê, i racji nie masz ;) Fajkê (mrrr, klasyczn±, drewnian±) ogólnie palê ju¿ od jakich¶ 4-5 lat, ale ostatnio te¿ trochê podpalam zwyk³ych papierosów (rzucam powoli :P). Wczoraj akurat by³ to papieros, ale my¶la³em o fajce. Bo j± bym w³a¶nie zapali³, gdyby nie to, ¿e mi siê tytoñ skoñczy³ ;) Tak wiêc bliziutko, bliziutko :)
Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Czerwiec 01, 2009, 21:53:30 Astro, Twój "przewodnik" się nie myli co do mnie w kwestii palenia. Zadałem troszkę przewrotnie pytanie "co palę " aby wprowadzić CIę w błąd ( Tene by napisał, że dokonałem manipulacji hehehe ), ale widzę, ze "przewodnik " nie podlega sugestiom.
Brawa i pozdrowienia dla przewodnika hehe ps... a zapytaj się go , co teraz piję ;-) ... odpowiem również szczerze Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: Tenebrael Czerwiec 01, 2009, 22:06:34 East - nie, powiedzia³bym, ¿e wykaza³e¶ nadzwyczajn± trze¼wo¶æ umys³u i nie podleganie wra¿eniu, a próbowa³e¶ sprytnie sprawdziæ prawdziwo¶æ zjawiska. Dok³adnie takie postêpowanie ceniê :D
Tytu³: Odp: David Icke - Project Camelot (nowy wywiad) [PL] Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dariusz Czerwiec 18, 2011, 13:07:11 Ciekawa, kontrowersyjna ale i oskar¿ycielska sugestia, informacja:
Cytuj ... Najgorsze jest to, ¿e David Icke zosta³ zast±piony Reptilianem... http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=6994.msg80090#msg80090http://tvñ24.pl/reptilianie.html |