Tytu³: Uzdrowiciele i "uzdrowiciele" Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dariusz Lipiec 19, 2009, 16:48:50 Nie bez kozery temat uj±³em w cudzys³owiu, gdy¿ jest naprawdê wielu, tych którzy tylko czekaj± by wyssaæ z naiwnych jaknajwiêcej grosiwa.
Nie znaczy to, ¿e nie dopuszczam mo¿liwo¶ci leczenia ludzi takimi metodami, jednak istnieje naprawdê du¿o naci±gaczy, co do¶æ wydatnie opisano w zapodanym poni¿ej materjale i st±d ten w±tek. Uzdrowiciela strze¿ siê, strze¿... (http://bi.gazeta.pl/im/5/6819/z6819305Z.jpg) http://kobieta.gazeta.pl/poradnik-domowy/1,63125,6757134,Uzdrowiciela_strzez_sie__strzez___.html Tytu³: Uzdrowiciele i "uzdrowiciele" Wiadomo¶æ wys³ana przez: chanell Lipiec 21, 2009, 09:39:13 Darku :) Nie wszyscy uzdrowiciele s± zli i wykorzystuj± cz³owieka.Moja córka dziêki takiej pani jest dzisiaj zdrowa. Jak mia³a 3 latka kiedy to wed³ug lekarzy zachorowa³a na nerki.Przesz³a wiele bolesnych badañ i na³yka³a siê wiele róznych leków i nic nie pomaga³o !! Nie mogli znale¼æ przyczyny.
Kiedy¶ zupe³nie przez przypadek za namow± mojej siostry ( sama do niej chodzi³a) pojecha³am z córk± do niej.Jeszcze nie usiad³am a pani nie dotykaj±c mojego dziecka, powiedzia³a ¿e lekarze zle j± lecz± .Powiedzia³a ze ona jej nie pomo¿e bo trzeba zrobiæ zabieg,ale powiedzia³a co jest przyczyn± i gdzie maj± szukaæ. Na szczê¶cie lekarz pediatra uwierzy³a mi da³a skierowanie i list polecaj±cy do swojej kole¿anki w szpitalu dzieciêcym w Krakowskim Prokocimiu i dzisiaj mam zdrow± piêkn± i doros³± córkê :) Tytu³: Uzdrowiciele i "uzdrowiciele" Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dariusz Lipiec 21, 2009, 20:22:08 Chanel, oczywi¶cie masz racjê, zauwa¿ jednak iz nie potêpiam wszystkich. Sam mam przekonanie do takich metod, ale tu chcia³em wskazaæ na pewien, niestety istniej±cy problem.
Ba, rzek³bym nawet, ¿e jest to ju¿ tak powszechne, ze tych rzeczywistych uzdrwiaczy opinia publiczna z miejsca zalicza do szarlatanów. No ale có¿. Mo¿e dobrze by³oby podawaæ w tym temacie nawet konkretne przypadki takich "uzdrowicieli". Tytu³: Uzdrowiciele i "uzdrowiciele" Wiadomo¶æ wys³ana przez: chanell Lipiec 21, 2009, 21:13:34 Och to mi siê przypomnia³o co¶ sprzed lat. Kiedy¶ s±siad wynaja³ mieszkanie takiemu jednemu pseudo-uzdrowicielowi. Mówi³am mu dzieñ dobry ale nie mog³am spojrzeæ mu w oczy.Mia³ w nich co¶ jakby szaleñstwo i z³o,moja mama mówi³a ¿e ma w oczach szatana.
To by³ szarlatan pierwsza klasa !! Zbiera³ zio³a nad Wis³± i na ³±kach przy drodze ( ka¿dy wie jakie powietrze by³o w Krakowie za komuny) wsadza³ do zardzewia³ych beczek,Bóg jeden wie po czym i zalewa³ je wód± kupion± na kartki.Raz w tygodniu kto¶ mu ten alkohol przywozi³.¯ona( pó¼niej siê okaza³o ¿e to kochanka) pomaga³a mu w tym biznesie.Przez rok mieli¶my pod domem t³um schorowanych staruszków.Kolejki i opowiadania jaki on to dobry uzdrowiciel.Nie mogli¶my na to patrzeæ,a¿ jedna z s±siadek która pracowa³a w Echu Krakowa opisa³a to na ³amach pisma,bo nie pomaga³y nasze rozmowy z lud¼mi którzy do niego z daleka przyje¿d¿ali.My jako s±siedzi widzieli¶my ca³y ten proceder i ¿al nam by³o naiwniaków.Po tej interwencji zjawil siê sanepid i milicja i nie wiem co z tym zrobili ,ale szarlatan siê wyprowadzi³. Pewnie dalej dzia³a,ale ja juz o nim wiêcej nie s³usza³am. Tytu³: Uzdrowiciele i "uzdrowiciele" Wiadomo¶æ wys³ana przez: zodiakus71 Lipiec 22, 2009, 01:16:12 Chanell facio poprostu robi³ nalewki uodparniaj±ce na nasze Krakowskie Nowohuckie warunki :) co¶ w rodzaju nalewek homeopatycznych :D a zardzewia³e beczki wprowadza³y cz±steczki ¿elaza do nalewek dobre na anemiê :D . A tak na powa¿nie zastanawiam siê co nas bardziej truje , czy wtedy kombinat czy obecnie ilo¶æ samochodów na ulicach . Co do uzdrowicieli w Krakowie to tak jak wszêdzie najlepsi byli Ci o których nie jest g³o¶no i bior± ma³e kwoty ( uczciwe) Du¿o siê zmieni³o od czasu jak siê zorganizowali w cech i stowarzyszenie do którego sam kiedy¶ nale¿a³em .
Tytu³: Uzdrowiciele i "uzdrowiciele" Wiadomo¶æ wys³ana przez: arteq Lipiec 22, 2009, 09:21:57 Co innego gdyby "leczy³" reiki, ech...
Mo¿e wykorzystywa³ efekt placebo? Mo¿e tym sposobem - robieniem otoczki - uruchami³ w ludziach Bogów - wszak zapewniacie, ¿e takie mo±liwo¶ci ma ka¿dy cz³owiek. Dobrze, ¿e te zio³a podawa³ zmieszane z wód± - ma w³a¶ciwo¶ci odka¿aj±ce i ma³y kieliszek nikomu nie zaszkodzi, a zio³a poprawiaj± smak i wzmacniaj± przekonania o skuteczno¶ci dzia³ania :D Tytu³: Uzdrowiciele i "uzdrowiciele" Wiadomo¶æ wys³ana przez: annabella Lipiec 22, 2009, 09:59:54 Chanell masz racje , ze sa tez prawdziwi uzdrowiciele.Moja corka jak byla mala miala b. duza wade wzroku (+8 i +6 dioprii i okulary nie pomagaly a wada sie poglebiala) poszlam z nia do bioterapeutki w Nowej Hucie.Po czterech wizytach jej wzrok sie poprawil do tego stopnia ze okulistka ktora ja leczyla nie wierzyla" wlasnym oczom" na wynik badania.(nie przyznalam sie lekarce ze chodzilam z corka do bioterapeutki)Dzis moja corka ma b. niewielka wade i chodzi bez okularow. Pozdrawiam
Tytu³: Uzdrowiciele i "uzdrowiciele" Wiadomo¶æ wys³ana przez: chanell Lipiec 22, 2009, 15:54:56 zodiakus71 :D ten by³ ¿e tak powiem "nap³ywowy" to znaczy nie z Krakowa tylko z jakiejs wioski Podhalañskiej,a nalewkê z wódy serwowa³ w pó³litrówkach .
Arteq :) nie wiem czy kuzyn mojego s±sida pi³ po kielichu,ale pi³ napewno to swiñstwo i w ci±gu pó³ roku przeszed³ na "drug± stronê". annabello :) wierzê ci ¿e tak jest :) Sama znam skuteczn± metodê na poprawienie takiej wady wzroku,jest ni± metoda BSM :) Tytu³: Uzdrowiciele i "uzdrowiciele" Wiadomo¶æ wys³ana przez: zodiakus71 Lipiec 22, 2009, 22:07:28 Czasy siê zmieniaj± dzi¶ go¶ciu móg³by staraæ siê o rejestracjê specyfiku jako produkt regionalny w UE i nkt by go nie ruszy³ :D
Co do metod terapii kochane Panie to najlepsz± bioterapi± jest dotyk kochaj±cej matki dziecka , jej poca³unek , przytulenie , nie musz± to byæ jakie¶ z³o¿one techniki wasze dzia³anie jest bardzo silne , kochaj±cych ojców równie¿. Matki lepiej dzia³aj± na sferê fizyczn± w bioterapii , ojcowie na psychiczn± , warunkiem jest tylko mi³o¶æ rodzicielska i wiara we w³asne mo¿liwo¶ci , bioterape³ta to tylko zamiennik nie zawsze nadaj±cy na tej samej fali co dziecko Tytu³: Uzdrowiciele i "uzdrowiciele" Wiadomo¶æ wys³ana przez: chanell Lipiec 22, 2009, 22:16:54 Czasy siê zmieniaj± dzi¶ go¶ciu móg³by staraæ siê o rejestracjê specyfiku jako produkt regionalny w UE i nkt by go nie ruszy³ :D Co do metod terapii kochane Panie to najlepsz± bioterapi± jest dotyk kochaj±cej matki dziecka , jej poca³unek , przytulenie , nie musz± to byæ jakie¶ z³o¿one techniki wasze dzia³anie jest bardzo silne , kochaj±cych ojców równie¿. Matki lepiej dzia³aj± na sferê fizyczn± w bioterapii , ojcowie na psychiczn± , warunkiem jest tylko mi³o¶æ rodzicielska i wiara we w³asne mo¿liwo¶ci , bioterape³ta to tylko zamiennik nie zawsze nadaj±cy na tej samej fali co dziecko Hmmm.......ja te¿ jestem dzieckiem swoich rodziców,ale niestety nie ma juz ich ze mn±,to kto ma mnie przytuliæ ??? Tytu³: Uzdrowiciele i "uzdrowiciele" Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Lipiec 22, 2009, 22:32:48 Hmmm.......ja te¿ jestem dzieckiem swoich rodziców,ale niestety nie ma juz ich ze mn±,to kto ma mnie przytuliæ ??? Ja Ciê Chanell przytulam do serca … :) Tytu³: Uzdrowiciele i "uzdrowiciele" Wiadomo¶æ wys³ana przez: zodiakus71 Lipiec 22, 2009, 22:36:37 Chanell druga kochaj±ca osoba z któr± zachodzi wymiana energii ( m±¿ tudzie¿ inna forma w³asno¶ci ) :)
Tytu³: Uzdrowiciele i "uzdrowiciele" Wiadomo¶æ wys³ana przez: chanell Lipiec 22, 2009, 22:39:13 Hmmm.......ja te¿ jestem dzieckiem swoich rodziców,ale niestety nie ma juz ich ze mn±,to kto ma mnie przytuliæ ??? Ja Ciê Chanell przytulam do serca … :) Och !!! Bardo dziêkujê :D Ptaszku :) Tytu³: Uzdrowiciele i "uzdrowiciele" Wiadomo¶æ wys³ana przez: kot Lipiec 30, 2009, 18:55:52 Skoro temat o uzdrowicielach przysech³ troszeczkê,to my¶lê,¿e warto wspomnieæ o jednym z
liderów bioterapii w Polsce i lekarzu medycyny w jednej osobie-panu Henryku S³odkowskim. Gdyby w potrzebie kto¶ siê znalaz³,czego nikomu nie ¿yczê,na temat umiejetno¶ci i zakresu jego dzialania poczytaæ mo¿na na stronie: www.noy-centrum.pl Tytu³: Uzdrowiciele i "uzdrowiciele" Wiadomo¶æ wys³ana przez: Thotal Lipiec 30, 2009, 19:53:48 traktorem zmia¿d¿ysz byle koci±tko, a z ty³u oskar¿± ciê o ludobójstwo...
Tytu³: Uzdrowiciele i "uzdrowiciele" Wiadomo¶æ wys³ana przez: arteq Lipiec 30, 2009, 20:30:22 Po co nam "obcy" uzdrowiciele, wszak mamy zatrzêsienie forumowych...
Tytu³: Uzdrowiciele i "uzdrowiciele" Wiadomo¶æ wys³ana przez: Thotal Lipiec 30, 2009, 21:01:27 Najmniejszy mój palec wyleczy Twoj± najwiêksz± chorobê ;D
Zadaj mi sekretne pytanie na temat swojego zdrowia, a odpowiem Ci z nawi±zk±... Pozdrawiam - Thotal :) Tytu³: Uzdrowiciele i "uzdrowiciele" Wiadomo¶æ wys³ana przez: arteq Lipiec 31, 2009, 21:17:52 Super, dziene, ¿e jak proponowa³em akcjê dora¼nej pomocy to nie widzia³em ochotników, a wrêcz spotka³em siê z obelgami...
Wiêc proponujê aby¶ teraz ten swój "magiczny" palec... Tytu³: Uzdrowiciele i "uzdrowiciele" Wiadomo¶æ wys³ana przez: kot Lipiec 31, 2009, 21:42:33 To tak,jak ze zorganizowaniem stanowisk pracy przy wykopaliskach w Egipcie.
Mimo,¿e dla miejscowych to jak zbawienie jest-wielu w odleg³ych zakamarkach ¶wiata chêtnie im pomo¿e zbojkotowaæ pracê,bo zarobek niegodny europejczyka jest. Afrykanin gorszy przecie¿ nie jest,wiêc niech nikt siê nie dziwi,¿e taka inicjatywa powstaje. :) ;) Tytu³: Uzdrowiciele i "uzdrowiciele" Wiadomo¶æ wys³ana przez: arteq Sierpieñ 01, 2009, 08:38:12 Zachowujesz siê jak nierozgarniêty smark. Wyra¼nie - przynajmniej ja - twierdzi³em, ¿e zarobki nie pozwalaj± im na podstawowo godne ¿ycie U NICH w kraju. W przypadku naszych forumowych "cudotwórców" - SAMI mówili o stawkach jakie siê nale¿± za us³ugê - nie ja im narzuca³em. Do tego "cudotwórcy" sami zapewniali o swoich mo¿liwo¶ciach - poprosi³em tylko aby je wykorzystali do pomocy innym [nie mnie] do tego zadeklarowa³em pomoc, tak¿e finansow± na miarê w³asnych mo¿liwo¶ci. Nie wspomnê o niebotycznych stawkach za "us³ugê" - chyba maj±cych na celu odstraszyæ od weryfikacji ich mo¿liwo¶ci. Odstraszanie nie pomog³o wiêc zaczêli pyszczyæ...
Jeste¶ w stanie wysiliæ siê i dostrzec ró¿nicê? Je¿eli przynosi Ci rado¶æ bycia upierdliwym - mów ¶mia³o i otwarcie, pozwolê Ci siê wy¿yæ. Je¿eli natomiast Twoje zachowanie rzeczywi¶cie odzwierciedla Twoje zdolno¶ci zrozumienia i percepcji... to wspó³czujê. Mam te¿ nadziejê, ¿e bêdziesz wytrwa³y w swoich pogl±dach i gdy po gimnazjum i szkole ¶redniej pójdziesz do jakiej¶ pracy - nie bêdziesz pyszczy³ na pracodawcê i z poca³owaniem w rêkê we¼miesz od niego pensjê odpowiadaj±c± minimum socjalnemu, albo jeszcze mniej i pracê "na czarno". Nie bêdziesz go bojkotowa³ to zapewne na chleb z mas³em i spanie pod mostem w zupe³no¶ci wystarczy. Tytu³: Uzdrowiciele i "uzdrowiciele" Wiadomo¶æ wys³ana przez: kot Sierpieñ 01, 2009, 09:51:50 Wiêc nadal twierdzê smarku rozgarniêty,¿e s± ludzie na ¶wiecie,którym zale¿y tylko na sianiu
zamêtu i pod byle pretekstem i sztandarem wra¿liwo¶ci na niedolê -rozwaliæ potrzebuj± dzia³ania innych mimo,¿e uzdrowicielskimi s±. Tytu³: Uzdrowiciele i "uzdrowiciele" Wiadomo¶æ wys³ana przez: arteq Sierpieñ 02, 2009, 11:21:52 Czcze gadanie nie poparte ¿adnym dowodem, ba - jest tylko jednoznaczna ucieczka i wykrêty. Jak ju¿ wspomnia³em - nie chcia³em nic dla siebie, wiêc powstrzymaj siê z k³amliwymi insynuacjami - zreszt± z wielu podobnych insynuacji nie raczy³e¶ siê rozliczyæ, tchórzliwie.
Tytu³: Uzdrowiciele i "uzdrowiciele" Wiadomo¶æ wys³ana przez: Barbarax Sierpieñ 02, 2009, 11:45:11 Artq-u, a mo¿e poczytaj stronê:
http://objawieniapl.blog.onet.pl/ Mo¿e to Ci co¶ zacznie rozja¶niaæ. A mo¿e warto by by³o zacz±æ j± ¶ledziæ systematycznie? Decyzja oczywi¶cie nale¿y do Ciebie. My¶lê, ¿e jest to w temacie, jak równie¿ na czasie. ;) Pozdrawiam serdecznie wszystkich, a szczególnie Ciebie Artq-u. :) Tytu³: Uzdrowiciele i "uzdrowiciele" Wiadomo¶æ wys³ana przez: Bonifacy1 Sierpieñ 02, 2009, 12:53:37 po co komu uzdrowiciel jak jest Dr House
Tytu³: Odp: Uzdrowiciele i "uzdrowiciele" Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dariusz Listopad 06, 2010, 19:49:48 Prawdziwy uzdrowiciel czy zwyk³y szarlatan?
Prawdziwy mag czy zwyk³y szarlatan? Autor: MariaMagdalena 2010-11-04 16:45:56 (http://republika.pl/blog_av_4810773/7388001/tr/00000000130901.jpg) Franz Bardon - 1955 / fot. Atrakcyjna blondynka wsta³a i wahaj±c siê podesz³a do sceny. Spójrzcie - powiedzia³ ¿artobliwie Frabato – ludzie zawsze mówi±, ¿e kobiety s± s³absz± p³ci±, lecz ta dama wobec tych wszystkich panów na sali, dowiod³a czego¶ przeciwnego. Leczy³ nieuleczalnie chorych lekami w³asnej produkcji, przepowiada³ przysz³o¶æ, odnajdowa³ zagubione rzeczy i osoby. Oficjalnie znany jako grafolog s±dowy i neuropata. Franz Bardon, urodzony 1 grudnia 1909 roku w mie¶cie Opava w Czechach. Syn Viktora Bardona i Hedwiki Herodkowej, zapamiêtany pod pseudonimem mistrz Frabato, bêd±cym skrótem z³o¿onym ze s³ów Franz (FRA), Bardon (BA), Troppau Opava (TO). O Bardonie kr±¿y mnóstwo legend i nieprawdopodobnych historii, które bardziej zaciemniaj±, ni¿ daj± rzetelny obraz jego osoby. Najwiêcej informacji pochodzi od jego dwóch uczniów, dr M.K. i Lumira Bardona, syna tajemniczego mistrza, którzy jeszcze d³ugo po ¶mierci nauczyciela kontynuowali jego dzie³o. Wiadomo równie¿, ¿e Bardon mia³ asystentkê Ottie Votavov±, która jednak wola³a nie publikowaæ o nim informacji. Syn Lumir wspomina ojca ciep³o i z wielkim szacunkiem, jako cz³owieka zawsze gotowego pomagaæ ludziom. Jednak mistrz nie nale¿a³ do ludzi uleg³ych. Wiód³ raczej ¿ycie samotnika, ¶ci¶le oddanego temu co, jak twierdzi³, by³o nie tylko sensem, ale i zadaniem jego ¿ycia. Nie mieszka³ z ¿on± i dzieæmi, a jego kontakty z rodzin± by³y równie rytualne jak samo jego ¿ycie. Jego w³asnym domem zajmowa³a siê wynajêta przez niego gosposia. Ona równie¿ sta³a siê powiernikiem jego tajemnic.Swoj± karierê rozpocz±³ jako iluzjonista. Jego wystêpy ¶ci±ga³y t³umy publiczno¶ci ¿±dnych emocji, których Frabato zawsze dostarcza³. Dla widzów by³ tylko magikiem, sztukmistrzem pozoru i z³udy, a kim by³ naprawdê? Lumir Bardon, który towarzyszy³ mu nie tylko jako syn, ale tak¿e jako uczeñ, wspomina, ¿e ¶wiat ojca przypomina³ bardziej ¶wiat ba¶ni i nieprawdopodobnych zjawisk. W ksi±¿ce zatytu³owanej "Wspomnienia o Franzu Bardonie" napisa³: "Raz, gdy chodzili¶my po kopalni, ojciec powiedzia³, ¿e s± tam gnomy. Innym razem powiedzia³ mi, ¿e gdy siedzia³ w samochodzie, rusa³ka sprowadzi³a na samochód b³yskawicê, gdy¿ wykona³a dla niego pewne przys³ugi, a on zapomnia³ jej podziêkowaæ.” ... http://interia360.pl/artykul/prawdziwy-mag-czy-zwykly-szarlatan,40283 Tytu³: Odp: Uzdrowiciele i "uzdrowiciele" Wiadomo¶æ wys³ana przez: barneyos Listopad 06, 2010, 22:30:05 ELo !!!
Mia³em (i mam je nadal) szczê¶cie trafiæ na tego prawdziwego uzdrowiciela, bez cudzys³owów, cz³owieka, który powtarza po ka¿dym zabiegu s³owa w stylu: "id¼ do lekarza i sprawd¼ co zrobi³em, je¶li bierzesz leki, to je bierz dalej tak jak lekarz przepisa³, itd." On nigdy nie proponuje odstawiania leczenia klasycznego, wrêcz przeciwnie, mówi, ¿e bioterapia jest uzupe³nieniem. A ile bierze kasy ? Jest off-owcem, "bran¿a" nie chce go znaæ, "bo jest za tani i psuje rynek". I ten cz³owiek nie reklamuje siê nigdzie, tylko i wy³±cznie z polecenia i poczta pantoflowa. To dziêki niemu zainteresowa³em siê rozwojem duchowym. Tytu³: Odp: Uzdrowiciele i "uzdrowiciele" Wiadomo¶æ wys³ana przez: gramakawa Listopad 06, 2010, 22:38:45 "Pragnienie osi±gniêcia poziomu doskona³o¶ci, czy te¿ maksymalnego zbli¿enia siê do niej, jest wrodzone. Decyzja o d±¿eniu do osi±gniêcia doskona³o¶ci powsta³a w twoim przesz³ym ¿yciu. Cecha ta pojawia siê podczas dojrzewania. Rozwijasz pragnienie, by poznaæ siebie i by mierzyæ swoj± moc. Mo¿e to nawet prowadziæ do prób odnalezienia swojego punktu krytycznego. Podobnie jak niektórzy gracze siatkówki przyczepiaj± sobie do nóg o³owiane ciê¿arki podczas æwiczeñ – próbujesz przezwyciê¿yæ samego siebie. I jest to w³a¶ciwa droga!”
Z tymi s³owami Franza Bardona trudno siê nie zgodziæ :) Pozdrawiam. Tytu³: Odp: Uzdrowiciele i "uzdrowiciele" Wiadomo¶æ wys³ana przez: Thotal Listopad 06, 2010, 22:46:51 Duch jest wa¿niejszy od cia³a, najpierw ratujmy subtelne cia³a, a dopiero potem martwmy siê o fizyczne nastêpstwa braku harmonii.
Pozdrawiam - Thotal :) Tytu³: Odp: Uzdrowiciele i "uzdrowiciele" Wiadomo¶æ wys³ana przez: songo1970 Listopad 07, 2010, 08:07:11 również spotkałem na swojej drodze pewnego uzdrowiciela, nazwiska nie pamiętam, a było to w Goczałkowicach Zdrój- spotkanie, który co prawda nie pomógł mi fizycznie, ale miał jakiś Dar, ponieważ powiedział mi o bólu w klatce piersiowej który miewam, a o którym nigdy nikomu nie wspominałem.
Ostatnio w jakimś Superwzjerze, lub innym prog. tego typu było o grupie/sekcie naciągaczy podszywających się pod rzekomo koło przyjaciół Bruno Groeninga, którzy leczą wszystko,- jeżeli oczywiście zakupisz u nich zjęcie Bruno za jedyne 300zł. i będziesz je trzymał przy łóżku. Także trzeba być ostrożnym w tej materii, bo naciągaczy jest więcej niż ludzi z prawdziwym darem! Tytu³: Odp: Uzdrowiciele i "uzdrowiciele" Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Listopad 07, 2010, 20:40:53 barneyos napisale¶
Cytuj A ile bierze kasy ? Jest off-owcem, "bran¿a" nie chce go znaæ, "bo jest za tani i psuje rynek". I ten cz³owiek nie reklamuje siê nigdzie, tylko i wy³±cznie z polecenia i poczta pantoflowa. Uwa¿am, ¿e ka¿dy z nas mo¿e byæ swoim w³asnym , darmowym uzdrowicielem. Chodzi mi o Wy¿sz± Ja¼ñ. S³uchajmy jej uzdrawiaj±cych podszeptów :) To zupe³nie popsuje "bran¿ê" ;) Pos³ucha, kto ma uszy do s³uchania .... Tytu³: Odp: Uzdrowiciele i "uzdrowiciele" Wiadomo¶æ wys³ana przez: barneyos Listopad 08, 2010, 08:41:40 He he trafi³e¶ w czu³y punkt. Ju¿ zacz±³em "uzdrowicielom" skutecznie psuæ ten rynek i sam siebie naprawiam, cia³o duszê i umys³.
I mam te¿ apel do innych: "id¼cie t± drog±, id¼cie t± drog±". Tytu³: Odp: Uzdrowiciele i "uzdrowiciele" Wiadomo¶æ wys³ana przez: oszu Luty 04, 2011, 22:54:18 i to na dowód ¿e nie wszyscy ale niestety S¡
http://www.eioba.pl/a133787/mistrzowie_ycia Tytu³: Odp: Uzdrowiciele i "uzdrowiciele" Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dariusz Luty 05, 2011, 18:10:48 Witaj >oszu< na naszym forum.
Widzê, ¿e chyba Ci dopiekli trochê niektórzy "uzdrawiacze"? Osobi¶cie stosujê metodê, do której nawo³uje >barneyos<, w po¶cie powy¿ej. Tytu³: Odp: Uzdrowiciele i "uzdrowiciele" Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Luty 05, 2011, 19:34:31 Cytuj Trzeba zastanowiæ siê nad systemem szkolenia, wymagañ co do wykszta³cenia, czy wprowadziæ licencje, czy otwieraæ szko³y i dawaæ dyplomy. Zastanowiæ siê wypada nad systemem zdobywania kwalifikacji zawodowych, zasad odbywania praktyk i nad regulacj± ¶wiadczeñ medycznych, które musia³yby odbywaæ siê przecie¿ pod jak±¶ kontrol±. Wiecej: http://www.eioba.pl/a133787/mistrzowie_ycia#ixzz1CzMFO9Zh System mo¿e co najwy¿ej spacyfikowaæ w ten powy¿szy sposób rynek uzdrawiaczy w zwi±zku z czym us³ugi te bêd± znacznie dro¿sze, a efektów gwarantowanych przecie¿ ¿adnych byæ nie musi. Nawet klasyczni lekarze nie daj± gwarancji na swoje medyczne, wyuczone w szko³ach metody leczenia. Wystarczy, ¿e oszust da Ci do podpisania warunki w których zgadzasz siê na ryzyko pogorszenia Twojego stanu zdrowia w zwi±zku z jego "leczeniem". Robi± tak nawet szpitale. I nie mo¿esz nic mu zrobiæ. Jedyn± weryfikacj± tego typu leczenia s± opinie ludzi, którym to pomog³o. Ale i tak gwarancji nikt nie da. Ja bylem od dziecka "oszukiwany" przez lekarzy alergologów ró¿nymi metodami leczenia alergii. Oni sami nawet mówili wprost, ¿e nie dla ka¿dego te metody s± skuteczne. Ale p³aciæ trzeba by³o, leki drogie, a efektów zero. I nie ma komu siê poskar¿yæ. Dopiero kiedy wzi±³em odpowiedzialno¶æ za leczenie alergii w swoje rêce i zacz±³em szukaæ na w³asn± rêkê skutecznej pomocy wtedy znalaz³em j± do¶æ szybko - w wysokich dawkach naturalnej witaminy C . Dzi¶ zadajê sobie pytanie , czy ¶wiat lekarski, taki przecie¿ "±,ê", wszystko-lepiej-wiedz±cy nie ma jednak wiedzy o jej skuteczno¶ci, czy to mo¿e celowe pominiêcie takiej wiedzy - maj±ce znamiona oszustwa na skalê globaln± ? I tak sobie my¶lê, ¿e gdyby nie by³o chorych, nie by³oby lekarzy. Zdrowy cz³owiek nie potrzebuje uzdrawiacza. To daje do my¶lenia.... Tytu³: Odp: Uzdrowiciele i "uzdrowiciele" Wiadomo¶æ wys³ana przez: oszu Luty 05, 2011, 23:35:11 ja mogê tylko link dodaæ do tej dyskusji, bo za duzo ¿eby opisywaæhttp://www.eioba.pl/a133787/mistrzowie_ycia
|