Niezale¿ne Forum Projektu Cheops

Rozwój duchowy => Czytelnia => W±tek zaczêty przez: tom1ek Wrzesieñ 16, 2008, 21:46:06



Tytu³: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza ksi±¿ka jak± znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: tom1ek Wrzesieñ 16, 2008, 21:46:06
Najlepsza ksi±¿ka jak± czyta³em w ca³ym moim ¿yciu. Oto krótki opis z³o¿ony z cytatów z ksi±¿ki:

Cytuj
Wiosn± 1992 roku – mniej wiêcej w porze ¶wi±t wielkanocnych – zdarzy³a siê w moim ¿yciu niezwyk³a sytuacja. Przemówi³ do ciebie Bóg. Przeze mnie.

Pozwól, ¿e wyja¶niê.

Prze¿ywa³em wówczas trudne chwile, pod wzglêdem osobistym, zawodowym i uczuciowym, a moje ¿ycie wydawa³o mi siê ca³kowicie przegrane. Poniewa¿ od lat mia³em w zwyczaju spisywaæ swe my¶li w listach (które z regu³y nie trafia³y do adresata), siêgn±³em po wys³u¿ony ¿ó³ty notatnik i zacz±³em przelewaæ swe ¿ale na papier.

Jednak tym razem, zamiast po raz kolejny kierowaæ list do osoby, któr± pos±dza³em o to, ¿e siê nade mn± znêca, postanowi³em zwróciæ siê do samego ¼ród³a; prosto do naczelnego oprawcy. Napisa³em list do Boga.

By³ to list na³adowany z³o¶ci± i pasj±, pe³en wyrzutów i zarzutów. Zawar³em w nim te¿ ca³± listê gniewnych pytañ.

Dlaczego moje ¿ycie jest nieudane? Czego potrzeba, aby je naprawiæ? Dlaczego nie znajdujê szczê¶cia w zwi±zkach z innymi? Czy nigdy nie bêdzie mi dane zaznaæ dobrobytu? I wreszcie – najgorêtsze – Czym zas³u¿y³em sobie na ¿ycie bêd±ce pasmem nieustannych zmagañ?

Ku mojemu zdziwieniu, kiedy skre¶li³em ostatnie z mych gorzkich “pytañ bez odpowiedzi" i chcia³em od³o¿yæ d³ugopis, moja rêka zawis³a nad kartk± papieru, jakby przytrzymywana jak±¶ si³±. Nagle d³ugopis zacz±³ sam z siebie siê poruszaæ. Nie mia³em pojêcia, co napiszê, ale to za chwilê mia³o siê okazaæ, wiêc podda³em siê biegowi wydarzeñ. Spod pióra wysz³o...

Czy naprawdê chcesz wiedzieæ czy tylko dajesz upust emocjom?

Zamruga³em z wra¿enia... ale zaraz odpowiedzia³em. To równie¿ zapisa³em.

"Jedno i drugie. To jasne, ¿e dajê upust emocjom, lecz je¶li na te pytania s± jakie¶ odpowiedzi, to piekielnie mi spieszno je us³yszeæ!"

“Piekielnie ci spieszno"... do wielu rzeczy. Czy nie przyda³aby ci siê odrobina “niebiañskiego spokoju"?

Na co ja odpar³em: "Co to niby ma znaczyæ?"

Zanim siê spostrzeg³em, nawi±za³ siê prawdziwy dialog... ja za¶ w mniejszym stopniu pisa³em, ni¿ pos³usznie notowa³em.

Cytuj
"Sk±d jednak mogê wiedzieæ, ¿e te s³owa pochodz± od Boga? Mo¿e to tylko moja wybuja³a wyobra¼nia?” - zapyta³em.

A jaka to ró¿nica? Czy nie pojmujesz, ¿e równie dobrze móg³bym pos³u¿yæ siê iw±. wyobra¼nia? Tym czy innym sposobem, ze¶lê na ciebie w³a¶ciwe my¶li, s³owa czy uczucia, w dowolnej chwili, odpowiednio dobrane do postawionego celu.

Poznasz, ze to Moje s³owa, gdy¿ sam z siebie nigdy z taka jasno¶ci± siê nie wyra¿a³e¶. Gdyby¶ potrafi³ z taka jasno¶ci± odpowiedzieæ na te pytania, to wcale by¶ ich nie zadawa³.

Cytuj
"Dlaczego  niektóre jednostki, Chrystus na przyk³ad, odbieraj± wiêcej Twoich przekazów ni¿ pozostali?"

Poniewa¿ niektórzy ludzie s± gotowi naprawdê s³uchaæ. Szczerze s³uchaj± i pozostaj± otwarci nawet na to, co wydaje siê straszne, zwariowane czy b³êdne.

"Mamy s³uchaæ Boga nawet kiedy to, co mówi, wydaje siê b³êdne?!"

Szczególnie wtedy. Je¶li my¶lisz, ¿e masz we wszystkim s³uszno¶æ, to po co komu Bóg?

ksi±¿ka do pobrania st±d:
http://rok2012.w.interia.pl/down.htm


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza ksi±¿ka jak± znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dariusz Wrzesieñ 16, 2008, 23:20:41
Mam wszystkie trzy czê¶ci, ale ¿adnej jeszcze nie czytalem.


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza ksi±¿ka jak± znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: tom1ek Wrzesieñ 17, 2008, 00:12:47
to przeczytaj - warto :)


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza ksi±¿ka jak± znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: chanell Wrzesieñ 17, 2008, 13:58:21
to przeczytaj - warto :)
Witaj tom1ek :)
W³asnie je ¶ci±gne³am :) idê czytaæ :D
Acha ! gratulujê awansu :)


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza ksi±¿ka jak± znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: tom1ek Wrzesieñ 17, 2008, 19:06:10
dziêki, dziêki - przypominam, ¿e ci±gle czekamy na nowych moderatorów, co¶ ma³o ludzi siê zg³asza


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza ksi±¿ka jak± znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Enigma Wrzesieñ 17, 2008, 20:29:48
Przeczyta³am jakies dziesiec stronek, bardzo ciekawe spostrzezenia. Proste i zrozumia³e, mozna powiedziec 'sedno sprawy'. Jak tylko znajde wiecej czasu, napewno poch³one ca³o¶æ tymczasem pytania:
-na jaki format przygotowany jest tekst (a5?) otworzy³am w standarcie a4 i widze spore odstepy
-zauwazam tez drobne literówki (nie chce poprawiac gdy nie znam dok³adnie tre¶ci) a chcia³abym wydrukaowac i pos³ac dalej

To moze i ja polece knige która odmieni³a moje postrzeganie, mianowicie Bhagavad Gite (Boski ¶piew/Boska pie¶ñ) w przek³adzie Swamiego(tego z HareKrysna). To równie¿ skrócony dialog cz³owieka z Bogiem jednak na dawniejsze czasy. Wiem ze sporo osób ma ich za sekte, ale apeluje o wyzbycie sie uprzedzeñ aby samemu wyrobiæ sobie zdanie o tre¶ciach jakie propaguj±. Dodam ze nie kazdy kto przeczyta t± ksi±¿ke zostaje wci±gniety do 'wyznawców' bo z BG czerpie wiele od³amów hinduizmu, z tym ze t³umaczeñ 'na w³asn± mod³e' jest sporo. Wiec do ich sekty nie zosta³am przyjeta  :P a z fora Vrindy dosta³am bana (po konflikcie z tamtejszym adminem)  za nieprzepisowe cytowanie z 'racjonalisty' i propagowanie filozofi niezgodnej z obowi±zuj±c±  ;) Mimo to nadal uwa¿am ze do rozwa¿añ o Bogu to piekny tekst.

I jeszcze biblioteka buddyjska (http://mahajana.net/teksty/index.php) dla zainteresowanych


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza ksi±¿ka jak± znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: chanell Wrzesieñ 17, 2008, 20:43:37
dziêki, dziêki - przypominam, ¿e ci±gle czekamy na nowych moderatorów, co¶ ma³o ludzi siê zg³asza
tom1ek ja bym to zrobia,ale jestem wiekow± kobiet± i siê na tym nie znam.Nawet nie wiem co robi moderator :D niedawno opanowa³am jako-tako forum :D
Serdecznie pozdrawiam chanell


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza ksi±¿ka jak± znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: tom1ek Wrzesieñ 17, 2008, 20:44:03
ksi±¿ka jest chyba na format niestandardowy - B4, albo B5, literówki s±, bo by³a skanowana FineReaderem


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza ksi±¿ka jak± znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Enigma Wrzesieñ 17, 2008, 21:58:37
tom1ek ja bym to zrobia,ale jestem wiekow± kobiet± i siê na tym nie znam.Nawet nie wiem co robi moderator :D niedawno opanowa³am jako-tako forum :D
Serdecznie pozdrawiam chanell
Chanell, ja tez nie jestem nastolatka. A modowanie jest mi³e proste i przyjemne (bez obaw jak co to wyt³umacze)


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza ksi±¿ka jak± znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Leszek Wrzesieñ 18, 2008, 12:19:58
Tutaj (link)  "Rozmowy z Bogiem" te¿ s± i jest to lepiej pouk³adana wersja.
1 tom ma 90 stron po "u³o¿eniu", a tutejsza wersja ma 136 stron...
 
http://www.ksiegozbiory.cba.pl/ksiegi.html
Pozdrawiam
Leszek/ b. Leszko


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza ksi±¿ka jak± znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Hironobu15 Wrzesieñ 28, 2008, 14:42:31
Ja troszke poczyta³em, my¶le ¿e ta ksi±zka naprawde jest fajna;]


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza ksi±¿ka jak± znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: tom1ek Wrzesieñ 30, 2008, 20:15:15
bo jest :P


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza ksi±¿ka jak± znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: kestero Pa¼dziernik 04, 2008, 13:09:45
Znam te ksi±¿ki od wielu lat :).Czêsto mi towarzysz±!Czyta³em je ju¿ wielokrotnie.Dla mnie najwa¿niejsze z serii to:"Rozmowy z Bogiem" tom 1 i "Przyja¼ñ z Bogiem".POLECAM!! :)


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza ksi±¿ka jak± znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Thotal Pa¼dziernik 04, 2008, 18:56:33
A czy wiecie, ¿e autor jest z pochodzenia Polakiem?
By³ w Polsce i rozmawia³ z kuzynami.


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza ksi±¿ka jak± znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: tom1ek Pa¼dziernik 05, 2008, 10:35:27
o! ciekawe.


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza ksi±¿ka jak± znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Delfin Pa¼dziernik 12, 2008, 17:47:41
Najlepsza ksi±¿ka jak± czyta³em w ca³ym moim ¿yciu. Oto krótki opis z³o¿ony z cytatów z ksi±¿ki:

Cytuj
Wiosn± 1992 roku – mniej wiêcej w porze ¶wi±t wielkanocnych – zdarzy³a siê w moim ¿yciu niezwyk³a sytuacja. Przemówi³ do ciebie Bóg. Przeze mnie.

Pozwól, ¿e wyja¶niê.

Prze¿ywa³em wówczas trudne chwile, pod wzglêdem osobistym, zawodowym i uczuciowym, a moje ¿ycie wydawa³o mi siê ca³kowicie przegrane. Poniewa¿ od lat mia³em w zwyczaju spisywaæ swe my¶li w listach (które z regu³y nie trafia³y do adresata), siêgn±³em po wys³u¿ony ¿ó³ty notatnik i zacz±³em przelewaæ swe ¿ale na papier.

Jednak tym razem, zamiast po raz kolejny kierowaæ list do osoby, któr± pos±dza³em o to, ¿e siê nade mn± znêca, postanowi³em zwróciæ siê do samego ¼ród³a; prosto do naczelnego oprawcy. Napisa³em list do Boga.

By³ to list na³adowany z³o¶ci± i pasj±, pe³en wyrzutów i zarzutów. Zawar³em w nim te¿ ca³± listê gniewnych pytañ.

Dlaczego moje ¿ycie jest nieudane? Czego potrzeba, aby je naprawiæ? Dlaczego nie znajdujê szczê¶cia w zwi±zkach z innymi? Czy nigdy nie bêdzie mi dane zaznaæ dobrobytu? I wreszcie – najgorêtsze – Czym zas³u¿y³em sobie na ¿ycie bêd±ce pasmem nieustannych zmagañ?

Ku mojemu zdziwieniu, kiedy skre¶li³em ostatnie z mych gorzkich “pytañ bez odpowiedzi" i chcia³em od³o¿yæ d³ugopis, moja rêka zawis³a nad kartk± papieru, jakby przytrzymywana jak±¶ si³±. Nagle d³ugopis zacz±³ sam z siebie siê poruszaæ. Nie mia³em pojêcia, co napiszê, ale to za chwilê mia³o siê okazaæ, wiêc podda³em siê biegowi wydarzeñ. Spod pióra wysz³o...

Czy naprawdê chcesz wiedzieæ czy tylko dajesz upust emocjom?

Zamruga³em z wra¿enia... ale zaraz odpowiedzia³em. To równie¿ zapisa³em.

"Jedno i drugie. To jasne, ¿e dajê upust emocjom, lecz je¶li na te pytania s± jakie¶ odpowiedzi, to piekielnie mi spieszno je us³yszeæ!"

“Piekielnie ci spieszno"... do wielu rzeczy. Czy nie przyda³aby ci siê odrobina “niebiañskiego spokoju"?

Na co ja odpar³em: "Co to niby ma znaczyæ?"

Zanim siê spostrzeg³em, nawi±za³ siê prawdziwy dialog... ja za¶ w mniejszym stopniu pisa³em, ni¿ pos³usznie notowa³em.

Cytuj
"Sk±d jednak mogê wiedzieæ, ¿e te s³owa pochodz± od Boga? Mo¿e to tylko moja wybuja³a wyobra¼nia?” - zapyta³em.

A jaka to ró¿nica? Czy nie pojmujesz, ¿e równie dobrze móg³bym pos³u¿yæ siê iw±. wyobra¼nia? Tym czy innym sposobem, ze¶lê na ciebie w³a¶ciwe my¶li, s³owa czy uczucia, w dowolnej chwili, odpowiednio dobrane do postawionego celu.

Poznasz, ze to Moje s³owa, gdy¿ sam z siebie nigdy z taka jasno¶ci± siê nie wyra¿a³e¶. Gdyby¶ potrafi³ z taka jasno¶ci± odpowiedzieæ na te pytania, to wcale by¶ ich nie zadawa³.

Cytuj
"Dlaczego  niektóre jednostki, Chrystus na przyk³ad, odbieraj± wiêcej Twoich przekazów ni¿ pozostali?"

Poniewa¿ niektórzy ludzie s± gotowi naprawdê s³uchaæ. Szczerze s³uchaj± i pozostaj± otwarci nawet na to, co wydaje siê straszne, zwariowane czy b³êdne.

"Mamy s³uchaæ Boga nawet kiedy to, co mówi, wydaje siê b³êdne?!"

Szczególnie wtedy. Je¶li my¶lisz, ¿e masz we wszystkim s³uszno¶æ, to po co komu Bóg?

ksi±¿ka do pobrania st±d:
http://rok2012.w.interia.pl/down.htm

//scalono posty - SPAM// tom1ek

Przeczyta³am " Rozmowy z Bogiem " 3 czêsci > Czeka³am chyba na to ca³e ¿ycie ,by zosta³y mi udzielone te odpowiedzi >   nigdy nie dopuszcza³am do my¶li Boga kk . zawsze uwa¿a³am ze to jest fa³sz, kto¶ pope³ni³ b³±d? Nie wierzy³am ze  moze byæ tyle sprzeczno¶ci w  przekazywanej wiedzy o Bogu  , i ten " STRACH "prze nim  Jak przed, czarnoksiêznikiem z krainy OZ,  Tak i o Bogu    nie my¶la³am ,wypiera³am go ze swego umys³u < az tu nagle obiawienie jak, grom z jasnego nieba > !   Rojenia i strach  rozwiany ; przypuszczenia potwierdzone a nawet wiêcej wszystko co dotej pory przeczyta³am zaczê³o, tworzyæ  wspania³± uk³adankê , nare¶cie mam jasny obraz Tego ,  za czym têskni³am co kocha³am , i nie potrafi³am tego wyraziæ..... I Ja ciebie kocham .


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza ksi±¿ka jak± znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: kabaretka28 Listopad 30, 2008, 16:03:49
Co ja robi³am przez te wszystkie lata? czytaj±c to wszystko zdajê sobie sprawê jak ma³o wiem i jak ma³o mam czasu ¿eby siê dowiedzieæ ;-)


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza ksi±¿ka jak± znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: tom1ek Listopad 30, 2008, 16:14:39
Co ja robi³am przez te wszystkie lata? czytaj±c to wszystko zdajê sobie sprawê jak ma³o wiem i jak ma³o mam czasu ¿eby siê dowiedzieæ ;-)

no to dowiesz siê chocia¿ teraz
powodzenia :)

ksi±¿kê polecam, "jak nie wiem co..."


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza ksi±¿ka jak± znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Vilandra Listopad 30, 2008, 23:31:02
Wszystkie trzy ksiêgi Rozmów z Bogiem przeczyta³am w wersji elektronicznej ju¿ dosyæ dawno temu. ,,Przyja¼ñ z Bogiem" i ,,Wspólnota z Bogiem" równie¿ s± warte przeczytania  ;)

To najpiêkniejsze ksi±¿ki, jakie w ¿yciu czyta³am. Wywar³y na mnie ogromne wra¿enie, gdy¿ zawieraj± w sobie to wszystko, w co zawsze wierzy³am , a w co nie pozwalano mi swojego czasu wierzyæ. Ca³a wiedza zawarta w tych ksiêgach by³a mi tak znajoma i tak bliska, jakbym czytaj±c je nie odkrywa³a czego¶ nowego lecz jedynie przypominala sobie to wszystko, o czym ju¿ od bardzo dawna wiedzia³am.

Ksi±¿ki te s± dla mnie tak wa¿ne i odgrywaj± tak istotn±  rolê w moim ¿yciu, ¿e ostatnio stwierdzi³am, ¿e fajnie by by³o mieæ je pod rêk±, ¿eby zawsze i wszêdzie mieæ do nich dostêp. Dlatego te¿ 3 ksiêgi Rozmów z Bogiem oraz ,,Przewodnik do Rozmów z Bogiem" zakupi³am w wersji ksi±¿kowej.  :) (da³am je te¿ od razu do przeczytania mojej Mamie, gdy¿ wiem, ¿e moja Mama nigdy w ¿yciu nie przeczyta³aby ksi±¿ki z komputera  :P  Tak naprawdê Rozmowy z Bogiem kupi³am te¿ z my¶l± w³a¶nie o niej ;) )

,,Wspólnotê z Bogiem" i ,,Przyja¼ñ z Bogiem" równie¿ kupiê, gdy¿ naprawdê warto mieæ te ksi±¿ki zawsze przy sobie i czêsto do nich zagl±daæ  :)


Polecam je ka¿demu.



Pozdrawiam  ;D


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza ksi±¿ka jak± znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: kkk2116 Styczeñ 04, 2009, 01:08:35
Nie wiem z kim ten pan autor rozmawia³, ale raczej nie z Bogiem chrze¶cijañskim.
Nie wiem na jakiej podstawie mo¿na wierzyæ, ¿e w jakikolwiek sposób te rozmowy/opowiedzi/tezy s± autentyczne.

No chyba ¿e na identycznej zasadzie jak "bo samcio i lucynka tak powiedzieli!"
Bo ten pan tak powiedzia³! i to jest wystarczaj±cy powód, aby mu wierzyæ... racja.

Typowy przekaz nowej ery, tylko pod now± postaci±. Owszem - subtelny, delikatny, ale przez to bardzo zdradliwy.

--
z.o.m.


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza ksi±¿ka jak± znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Thotal Styczeñ 04, 2009, 01:38:51
PAN autor rozmawia³ z Bogiem...

Nie z tym, który nagradza i karze, nie z tym, który zmusza do rozmowy ze sob± przez po¶redników i nie z tym, który wmawia swoim wiernym, ¿e cierpienie jest ³ask± a poddañstwo niesie zas³ugi.

Ci, którzy nie zetknêli siê z Bogiem, nie maj± daru odczuwania go w sercu, nie zrozumiej± autora, i samych siebie te¿ nie...

Pozdrawiam - Thotal :)


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza ksi±¿ka jak± znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: leopard Styczeñ 05, 2009, 18:29:39
Typowy przekaz nowej ery? Mo¿e tak, ale tylko wtedy je¿eli siê przyjmie, ¿e ta "nowa" era ma 2500 lat, hahaha.
¦wietnie napisany tekst - przegl±d my¶li filozoficznej od filozofów przyrody a¿ do fenomenologii. I jak ujête! Dziêki za link do tej ksi±¿ki. Moge tylko szczerze i z sympati± przypomnieæ 3xk... ¿e tak zasadnicze pojêcia jak "dusza" choæby, te¿ nie wziê³y sie od Chrze¶cijañskiego Boga. To czysty orficyzm. A niebo i piek³o wymy¶lili manichejczycy: te¿ kilkaset ³adnych lat przed rokiem 0. ( ups , poprawka: znaczysja z orficyzmu  przesz³o do innych wierzeñ, w tym do manichejczyków, ale oni oczywista ¿yli ju¿ po roku 0 ) Co siê martwisz o jaki przekaz i jakiego Boga chodzi, najwiêcej dziadostwa, zamêtu w ¶wiecie, i tak narobili¶my w³asnie my: katolicy. 


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza ksi±¿ka jak± znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: patch Styczeñ 05, 2009, 21:09:19
Dlaczego piszecie o 3 czê¶ciach "rozmów"?
Jest 5 ksi±¿ek:
Rozmowy cz. 1
-//- cz. 2
-//- cz. 3
Wspólnota z Bogiem
Jedno¶æ z Bogiem


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza książka jaką znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Vilandra Styczeñ 05, 2009, 22:03:37
patch, jest więcej książek tego autora niż 5 :) Są jeszcze ,,Chwile łaski" (które właśnie czytam), ,,Przewodnik do Rozmów z Bogiem" (który tez czytam), 3 książki ,,Medytacje do Rozmów z Bogiem" odnoszące się do każdej z trzech ksiąg, jak również książki ,,O życiu holistycznym", ,,O związkach" oraz ,,O obfitości i godziwym zarobkowaniu".

O tych wszystkich 5 ksiązkach, które właśnie wymieniłeś, i o Przewodniku do Rozmów z Bogiem, napisałam w swoim ostatnim poście :)


A więc podsumowując wszystko jest chyba 13 książek N.D. Walscha:

1. ,,Rozmowy z Bogiem" księga 1
2. ,,Rozmowy z Bogiem" księga 2
3. ,,Rozmowy z Bogiem" księga 3
4. ,,Przewodnik do Rozmów z Bogiem"
5. ,,Medytacje do Rozmów z Bogiem - księga 1"
6. ,,Medytacje do Rozmów z Bogiem - księga 2"
7. ,,Medytacje do Rozmów z Bogiem - księga 3"
8. ,,Przyjaźń z Bogiem"
9. ,,Wspólnota z Bogiem"
10. ,,Chwile Łaski"
11. ,,O życiu holistycznym"
12. ,,O związkach"
13. ,,O obfitości i godziwym zarobkowaniu"


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza ksi±¿ka jak± znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Nebulitos Styczeñ 06, 2009, 08:51:07
Jak to rozumiecie?

Rozmowy z Bogiem 1
Cytuj
12. Czy istnieje ¿ycie na innych planetach? Czy mieli¶my ju¿ go¶ci z kosmosu? Czy przygl±daj± nam siê teraz? Czy za naszego ¿ycia ujrzymy niepodwa¿alne dowody na istnienie pozaziemskiej inteligencji? Czy ka¿da odrêbna forma ¿ycia ma swojego Boga? Czy Ty jeste¶ Bogiem Wszechrzeczy?
Na pierwsze, na drugie i na trzecie pytanie odpowied¼ brzmi tak. Nie mogê odpowiedzieæ na czwarte, poniewa¿ musia³bym wybiec w przysz³o¶æ - a tego robiæ nie chce.


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza ksi±¿ka jak± znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: kabaretka28 Styczeñ 06, 2009, 18:23:48
Dopiero zaczê³am czytaæ ale juz jestem pod wielkim wra¿eniem. Polecam ka¿demu. Tak jak chyba ka¿dy, kto je czyta³ ;)


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza ksi±¿ka jak± znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Styczeñ 07, 2009, 12:50:21
Witaj Nebulitos,
Cytuj
Jak to rozumiecie?

Rozmowy z Bogiem 1
Cytuj
12. Czy istnieje ¿ycie na innych planetach? Czy mieli¶my ju¿ go¶ci z kosmosu? Czy przygl±daj± nam siê teraz? Czy za naszego ¿ycia ujrzymy niepodwa¿alne dowody na istnienie pozaziemskiej inteligencji? Czy ka¿da odrêbna forma ¿ycia ma swojego Boga? Czy Ty jeste¶ Bogiem Wszechrzeczy?
Na pierwsze, na drugie i na trzecie pytanie odpowied¼ brzmi tak. Nie mogê odpowiedzieæ na czwarte, poniewa¿ musia³bym wybiec w przysz³o¶æ - a tego robiæ nie chce.
w zasadzie jest to dziecinnie proste  ;D
Czas to wynik naszego myslenia, dualnego widzenia swiata. A Bog na cos takiego jak przyszlosc nie moze sobie pozwolic, bowiem
tym samym zredukowalby sie do nas. Oznaczaloby to tez , ze rozwazac by musial  rozne warianty a to koliduje z boskoscia calkowicie.
pozdrawiam


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza ksi±¿ka jak± znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Nebulitos Styczeñ 07, 2009, 15:37:00
A ja to zrozumia³em tak, ¿e to nie jest Bóg tylko jaki¶ kosmita, który jeszcze nie mo¿e mówiæ o sobie jak o Bogu poniewa¿ jeszcze nim nie jest i jeszcze mu du¿o brakuje. Bóg jest niematerialny i nie mo¿e z nikim rozmawiaæ.


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza ksi±¿ka jak± znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Bonifacy1 Styczeñ 07, 2009, 20:44:15
Nebulitos te ,,¦wietliste IStoty'' te¿ ponoæ nie sa materialne a ostro ju¿ cytuj± Yode ;D;D. Wg mnie to nie jest kosmita, mo¿e Bóg, nie wiem co mi tam. Ksi±¿ka mi siê podoba³a, ale nie odnoszê siê do niej za bardzo, po prostu dobra ksi±¿ka, chwile siê mo¿na po niej zastanwoiæ a potem siêgn±æ po Kinga albo Auster'a dla rozrywki. Ogólnie ten ,,Bóg;' jako¶ mi tak nie pasuje, ale nie bêdê pisa³ dlaczego bo to po prostu moje duchowe rozkminy.


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza ksi±¿ka jak± znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Styczeñ 07, 2009, 22:02:27
Witaj Nebulitos,
Cytuj
Bóg jest niematerialny i nie mo¿e z nikim rozmawiaæ
moze tak , moze nie. Ale napewno Bog ma wiele innych mozliwosci komunikacji, czy to objawienie,
przekaz czy tez przez posrednika.
Koncepcja Boga na dorobku wydaje mi sie malo przekonywujaca   ;D
pozdrawiam


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza ksi±¿ka jak± znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: leopard Luty 11, 2009, 16:48:50
No i co Wy na to, ¿e w ostatniej sesji "g³ówn± bohaterk±" jest w³a¶nie TA ksi±¿ka? Jako¶ siê Enki bardzo rozgada³, nie uwa¿acie? I jako¶ styl zmieni³? :-).


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza ksi±¿ka jak± znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dariusz Luty 11, 2009, 22:29:55
Nie pierwszy ju¿ raz o niej wspomina. Gdyby nie by³ o to pytany pewnie nie zahaczy³by o ni±.


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza ksi±¿ka jak± znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: betley Luty 12, 2009, 19:12:03
Ja po przeczytaniu tej ksi±¿ki nabra³em wiêkszego sceptycyzmu do roku 012 i wydarzeñ jakie maj± nast±piæ. Sesja 94 jeszcze bardziej mnie w tym utwierdza...

Pozdrawiam :)


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza ksi±¿ka jak± znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: tom1ek Marzec 28, 2009, 20:47:09
czytam teraz ju¿ 3 raz, dziêki tej ksi±¿ce moje ¿ycie sta³o siê ³atwiejsze, koniec ze strachem i smutkiem :)


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza ksi±¿ka jak± znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Micha³ Marzec 29, 2009, 23:36:09
czytam teraz ju¿ 3 raz, dziêki tej ksi±¿ce moje ¿ycie sta³o siê ³atwiejsze, koniec ze strachem i smutkiem :)

minuta na podlizanie siê adminowi  ;) ¶ci±gn±³em niedawno j± z twojej strony  :)

jak znajdê woln± chwilê to zacznê czytaæ, skoro tak wszyscy j± polecacie  :)


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza książka jaką znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: aiden Marzec 30, 2009, 08:37:33
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=1869.0  (http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=1869.0)

Znajduje się tutaj kilka cytatów z "Rozmów z Bogiem", które najbardziej przypadły mi do gustu podczas lektury trzech części książki. Starałem się wybierać takie wobec których nie można poczynić zarzutu "wyciągniętych z kontekstu". Myślę, że spokojnie można je uważać za mini kompendium zawartych tam nauk a także za swego rodzaju skrót dla tych, którzy nie mają czasu lub ochoty przebrnąć przez powyższą pozycję ;)

pozdrawiam


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza ksi±¿ka jak± znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: muszin Marzec 30, 2009, 14:03:30
"- B±d¼ ¿ywym i tchn±cym przyk³adem Najwy¿szej Prawdy, która nosisz w sobie.
Mów o sobie skromnie, aby kto¶ nie pomyli³ twej Najwy¿szej Prawdy z pycha.
Mów cicho, aby kto¶ nie pomy¶la³, i¿ chcesz tylko zwróciæ na siebie uwagê.
Mów ³agodnie, aby wszyscy mogli zaznaæ Mi³o¶ci.
Mów otwarcie, aby kto¶ nie pomy¶la³, ¿e masz co¶ do ukrycia.
Mów otwarcie, aby¶ nie zosta³ b³êdnie zrozumiany.
Mów szczerze, aby twe s³owa naprawdê posz³y w ¶wiat.
Mów z szacunkiem, aby nie zniewa¿yæ nikogo.
Mów z mi³o¶ci±, aby ka¿da sylaba goi³a.
Nie zapomnij wspomnieæ o Mnie w ka¿dej wypowiedzi.
Uczyñ ze swego ¿ycia dar. Pamiêtaj zawsze, ¿e sam jeste¶ sobie darowany!
B±d¼ darem dla ka¿dego, kto wkracza w twoje ¿ycie, i dla ka¿dego, w czyje ¿ycie ty wkraczasz."

te s³owa powinny doj¶æ do pewnej osoby :) I to nie jest jakikolwiek atak tylko byæ mo¿e dlatego nie rozumiemy tej osoby


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza książka jaką znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: tom1ek Marzec 30, 2009, 20:16:09
czytam teraz już 3 raz, dzięki tej książce moje życie stało się łatwiejsze, koniec ze strachem i smutkiem :)

minuta na podlizanie się adminowi  ;) ściągnąłem niedawno ją z twojej strony  :)

jak znajdę wolną chwilę to zacznę czytać, skoro tak wszyscy ją polecacie  :)

no to zacznij czytać, zacznij... :)


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza ksi±¿ka jak± znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: forrest Kwiecieñ 09, 2009, 22:11:49
Po g³êbszym zastanowieniu siê nasuwa mi siê wniosek, ¿e nie widzia³em bardziej fatalnej ksi±¿ki od "Rozmowy z Bogiem" napisanej przez Walscha. Zanim spotka³em tê ksi±¿kê i zanim wzi±³em pod uwagê, ¿e ten przekaz mo¿e autentycznie pochodziæ od Stwórcy Wszechrzeczy, wierzy³em, ¿e Bóg jest Osob±, za¶ stworzone przez Niego dusze - nie¶miertelne. Nie mie¶ci³o mi siê w g³owie, ¿e co¶ jest w stanie podwa¿yæ to przekonanie (oparte w koñcu na solidnych ¼ród³ach, jakich dostarcza spirytyzm). W zasadzie ci±g³e powtarzanie, ¿e "wszyscy s± jednym" oraz "jest tylko jeden z nas" skutecznie mo¿e przekonaæ, ¿e jeste¶my jedynie "chwilowym wyodrêbnieniem siê to¿samo¶ci" (to¿samo¶ci - czyli tego, co ma ¶wiadomo¶æ w³asnego "ja"). Wraz z przekonaniem o autentyczno¶ci tego przekazu wystarczy³o to w moim przypadku do zburzenia tych najbardziej fundamentalnych przekonañ. Ma³o tego: z tre¶ci tej ksi±¿ki wynika wprost, ¿e tak naprawdê mamy tylko z³udzenie, ¿e jeste¶my odrêbnymi istotami i ¿e przekonamy siê, ¿e nie ma wiêcej ni¿ jednej istoty. Ten ca³y szereg sugestii, ¿e nie posiadamy w³snej sta³ej ¶wiadomo¶ci (tylko jeste¶my czê¶ci± jakiej¶ "zbiorowej ¶wiadomosci") - czyli istniejemy, póki nie wrócimy do "ca³o¶ci" - skutecznie mo¿e sprowadziæ na dno. Nie ¿yczê nikomu takiego stanu, który nie jest bólem fizycznem, ale jest gorszy od tego bólu. Okazuje siê, ¿e taki stan mo¿e byæ "echem" tre¶ci ksi±¿ki "Rozmowy z Bogiem". Teraz mnie tylko zastanawia, czemu Bóg podpisa³ siê pod tymi s³owami... przecie¿ po Nim mo¿na siê spodziewaæ tylko perfekcji. To prawda, ¿e zawdziêczam Duchowi, ¿e siê "podnios³em". W koñcu odpowiedzia³ na parê wa¿nych pytañ. Niemniej ci±gle nie potrafiê odpowiedzieæ sobie na powy¿sze pytanie oraz na to, ¿e przecie¿ wkrótce mieli¶my siê pozbyæ z tej planety religii ...a tutaj nasuwa sie nowa, o wiele bardziej toksyczna od obecnych religia - taka, która g³osi brak istnienia indywidualnej ¶wiadomo¶ci. To drugie pytanie brzmi: czy naprawdê tak trudno jest uwolniæ tê cywilizacjê od religii, czyli stworzyæ tak± strefê woln± od religii? Nie wiem do kogo skierowaæ to pytanie - czy do Boga, czy do Duchów, czy mo¿e do uczestników tego forum... .

Oto fragment rozmowy z Duchem:
Cytuj
(...) Bóg powiedzia³ “Musisz nauczyæ siê ¿yæ w¶ród sprzeczno¶ci. I musisz poj±æ najwy¿sz± prawdê: Nic Nie Ma Znaczenia.” [Tom 2, str. 309] - to cytat by³. EnKi, gdy postrzegam ¶wiat ze sprzeczno¶ciami, to pojawia siê w moich my¶lach chaos i – w skrajnym przypadku – mogê straciæ “grunt pod nogami”. Jak my¶leæ o tych sprzeczno¶ciach, o których powiedzia³ Bóg? Czy ze s³ów Boga wynika, ¿e ¿ycie duszy nie ma znaczenia?

En-Ki:
To ty tak s±dzisz, albo naczyta³e¶ siê jakich¶ “m±drych” ksi±g. Bzdury. Dla Boga ka¿dy duch, który zosta³ stworzony przez Jego “rêce”, posiada najwy¿sz± warto¶æ i o ka¿d± duszê chce zabiegaæ. I ka¿dej duszy – zarówno tej, która jest w za¶wiatach (bez materii) i tej, która jest odziana w materiê – daje jednakow± szansê. S± to powroty, gdzie siê doskonalisz. Kiedy jeste¶ duchem, tam te¿ przechodzisz tê szko³ê doskonalenia. Bóg wcale nie chce... i dlatego nas wys³a³, w³a¶nie w tym czasie tych dwóch tysiêcy lat temu na Ziemiê. Po to, ¿eby ludziom uzmys³owiæ, co posiadaj± i po co s± na Ziemi. A posiadacie ten pierwiastek Boski, bo przecie¿ wszyscy jeste¶my dzieæmi jedynego Boga. I wszyscy, ale to wszyscy te¿ posiadacie, posiadamy, woln± wolê i rozum i prawo decydowania o sobie. Bóg da³ wam, nam, ¿ycie. Ale da³ wam, nam, woln± wolê – decydowania tym ¿yciem. S±dzisz Rafale, ¿e gdyby przysz³o... nie dosz³o do zabezpieczenia i przysz³o patrzeæ na to oczyszczanie wielkie na Ziemi, czy Boga nie bola³oby serce? To jest przecie¿ nasz Wielki Ojciec, nas wszystkich. Wiêc czytanie takich rzeczy, ¿e Bogu nie zale¿y – Rafa³, to jest niedorzeczno¶ci±. Gdyby Bogu nie zale¿a³o na istotach ludzkich – tych, które obecnie ¿yj± na Ziemi – to czy¿ by wyda³ ten nakaz nam, ca³ej armii duchowej, do tego, ¿eby pomóc ludziom, ¿eby ratowaæ Ziemiê i ludzi? Jak s±dzisz? S³ucham.

W sumie to mogê tylko dodaæ, ¿e cieszê siê z tak "mocnej" odpowiedzi Ducha na to i parê innych pytañ.

Cytuj
No dobrze, to.. Mam dwa w³a¶nie takie pytania te¿ zwi±zane z cytatem z tej ksi±¿ki. I to jest co¶ takiego: Walsch: “A jest tylko jeden z Nas?”
Bóg: “Nigdy nie by³o nas wiêcej, nigdy. Dopiero teraz to spostrzeg³e¶?”
Walsch: “Chcesz powiedzieæ, ¿e przez ca³y ten czas rozmawia³em sam ze sob±?”
Bóg: “Co¶ w tym rodzaju.” [Tom 3, str. 176]
I na nastêpnej stronie:
Bóg: “I czy nie rzek³em te¿: Wszyscy jeste¶my Jednym?”
Walsch: “Tak. Ale nie wiedzia³em, ¿e nale¿y rozumieæ to dos³ownie. My¶la³em, ¿e mówisz w przeno¶ni. S±dzi³em, ¿e to bardziej formu³a filozoficzna ni¿ stwierdzenie faktu...” [Tom. 3, str. 185]

En-Ki:
Wystarczy. Wystarczy. Bóg ¿eby rozmawiaæ, nie tylko Bóg, ale ka¿dy z nas, na przyk³ad – zostawmy teraz Boga w spokoju i tu rozmawiamy my – ja, EnKi. Nie jest tak, ¿e stanê obok i bêdê mówi³, a Medium bêdzie odbieraæ moje s³owa. Jest to tak: g³os, mój “g³os” p³ynie do jej g³owy, umys³u. Natomiast ¿ebym ja móg³ odebraæ twój g³os, muszê siê “pod³±czyæ” do jej energii. Tak samo robi Bóg – nie inaczej. Nie ma innej drogi. I wtedy dane medium s³yszy g³os w g³owie. Tak by to mog³o wygl±daæ, jak gdyby [to] by³a rozmowa z samym sob±, tylko jak wiele m±dro¶ci musia³oby byæ w takim Medium, gdyby mia³a sama ze sob± rozmawiaæ na ka¿dy temat. Wiêc si³a ducha polega na tym, ¿e czerpie energiê z danego medium. Obojêtnie, tak, jak powiedzia³em, czy to by³by, czy to jest Bóg, czy to jest ka¿da inna istota duchowa. Istoty duchowe czêsto siê skrywaj± za t± pod¶wiadomo¶ci± danej istoty ludzkiej z ró¿nych powodów. A g³ównym powodem jest ludzki strach. I kiedy istota duchowa siê “pod³±cza” do umys³u i przekazuje, to czêsto siê takiej ludzkiej istocie wydaje jak gdyby rozmawia³a sama ze sob± lub ze swoj± pod¶wiadomo¶ci±. Mo¿e byæ to skomplikowane, ale dok³adnie przes³uchasz moje s³owa, to zrozumiesz, na czy to polega, na czym polega kontaktowanie siê ze ¦wiatem Ducha. Nie inaczej, Bóg dok³adnie w ten sam sposób kontaktowa³ siê z t± istot±, która spisa³a pod Jego dyktando ksi±¿kê. S³ucham.

Kiedy to czytam po raz kolejny, to przychodzi mi na my¶l jedna rzecz - wdziêcznosæ dla Boga, który w tym momencie "postawi³" na mojej drodze tego Ducha, wdziêczno¶æ dla samego Ducha, dla Medium oraz tych, którzy przyczynili siê do tego, ¿e mog³em us³yszeæ te s³owa.

I mo¿e jeszcze jedna przyk³adowa wypowied¼, która wyda³a mi siê istotna:

Cytuj
(...)  I pamiêtaj, ka¿dy pisarz pisze pod swoje trochê dyktando. I wielu s³ów u¿ywa w przeno¶ni. Postaraj siê je zrozumieæ. Prze³o¿yæ na prosty, zrozumia³y jêzyk – taki, jakiego ja u¿ywam mówi±c do was: prosto, zrozumiale i skutecznie. (...)


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza ksi±¿ka jak± znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: jeremiasz Kwiecieñ 10, 2009, 07:27:09
Forrest: zgadza siê, przed przeczytaniem rozmów wiêkszo¶æ z nas mia³a w g³owach obraz Boga jako kogo¶ oddzielnego,
z dala od nas (prawie ¿e staruszek siedz±cy na chmurce), po prostu taki Bóg Ojciec.
Walsch przedstawia zupe³nie inn± koncepcjê.
Ale dla mnie nie jest ona fatalna, ani smutna. Wrêcz przeciwnie. Je¿eli CHCESZ byæ indywidualn± osobowi¶cia, oddzielon± - to tak± pozostaniesz, je¿eli CHCESZ powrotu do ca³o¶ci - do¶wiadczysz jej.
Popatrz na to inaczej - nawet je¿eli faktycznie jeste¶ czê¶ci± wiêkszej ca³o¶ci, to tutaj, na Ziemi, jeste¶ jednak oddzielony od reszty, samodzielny. Wiêc ciesz sie tym, ¿e jeste¶ tutaj i postrzegasz to oddzielenie.

pozdrawiam



Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza książka jaką znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: tom1ek Kwiecieñ 11, 2009, 09:55:00
Zanim spotkałem tę książkę i zanim wziąłem pod uwagę, że ten przekaz może autentycznie pochodzić od Stwórcy Wszechrzeczy, wierzyłem, że Bóg jest Osobą, zaś stworzone przez Niego dusze - nieśmiertelne. Nie mieściło mi się w głowie, że coś jest w stanie podważyć to przekonanie (oparte w końcu na solidnych źródłach, jakich dostarcza spirytyzm).

??? ???
przecież takie przekonanie jak najbardziej wynika z tej książki
tak książka O TYM mówi (hmm... przynajmniej dla mnie)

może czegoś z niej nie zrozumiałeś?
w zasadzie ja niewiele rozumiałem po pierwszym przeczytaniu "RzB" - dopiero, gdy czytałem drugi raz, to "zajarzyłem" o co wogóle tam chodzi :D

//no ale i tak lepiej niż z podręcznik do metafizyki dla szkół wyższych - czytałem 3 razy i niewiele rozumiem, a zdać jakoś trzeba było ;)


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza ksi±¿ka jak± znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: forrest Maj 01, 2009, 23:05:42
Ale jest co¶ pozytywnego w tej ksi±¿ce, wiêc chcia³bym wspomnieæ o tym.

Mój 1-majowy wpis  :)


Cytuj
Tom 2., str. 218, 219, 220:
Walsch:
(...) W jakich przypadkach ofiarowanie pomocy odbiera moc? Kiedy hamuje zamiast przy¶pieszaæ wzrost?
Bóg:
Kiedy pomagasz w taki sposób, który sprzyja utrwalaniu zale¿no¶ci zamiast szybko rozwijaæ niezale¿no¶æ.
Kiedy pozwalasz drugiemu, w imiê mi³osierdzia, zdaæ siê na ciebie zamiast polegaæ wy³±cznie na sobie. (...)
Tego rodzaju pomoc dzia³a niczym afrodyzjak, który kusi s³abych.
Rzecz jednak w tym, aby pomóc s³abym urosn±æ w si³ê, a nie pog³êbiaæ ich s³abo¶ci.
Na tym polega b³±d wielu rz±dowych programów ochronnych, gdy¿ czêsto wywo³uj± ten drugi skutek zamiast pierwszego. Programy rz±du mog± mieæ na celu w³asne utrwalenie, w takim samym stopniu uzasadnienie swego istnienia, co pomaganie tym, dla których zosta³y stworzone.
Gdyby pomoc rz±du by³a ograniczona, ludzie otrzymywaliby j± wtedy, kiedy naprawdê by jej potrzebowali, ale nie mogliby siê od niej uzale¿niæ, zabijaj±c w sobie wszelk± zaradno¶æ.
Rz±d dobrze rozumie, ¿e pomoc oznacza w³adzê. Dlatego hojnie ni± szafuje, rozdaje na lewo i prawo – albowiem im wiêksza liczba ludzi objêtych pomoc±, tym wiêcej ludzi popiera rz±d.
Rêka rêkê myje!

Walsch:
W takim razie nie powinno byæ ponownego rozdzia³u dóbr. “Manifest komunistyczny” to szatañski wymys³.

Bóg:
Oczywi¶cie, Szatan nie istnieje, ale rozumiem, co chcesz przez to powiedzieæ.
Idea przy¶wiecaj±ca has³u “od ka¿dego wed³ug jego zdolno¶ci, ka¿demu wed³ug jego potrzeb” wcale nie jest z³a, jest piêkna. To poprostu inaczej wyra¿ona mi³o¶æ bli¼niego. Dopiero wprowadzenie w ¿ycie tej idei mo¿e j± zeszpeciæ.
Dzielenie siê musi odbywaæ siê w ramach powszechnego stylu ¿ycia, a nie na mocy rozporz±dzenia. Powinno byæ dobrowolne, a nie wymuszone.
W porz±dnych wyk³adach do makroekonomii jest to szczegó³owo omówione z przyk³adami – to, jak systemy redystrybucji poszczególnych pañstw pogr±¿a³y i pogr±¿aj± te pañstwa w patologiach.

Cytuj
Tom 2., str. 226:
Bóg:
(...) Konieczny jest rozwój ¶wiadomo¶ci, a nie rz±du.
I tutaj mo¿na by wspomnieæ o roli konstytucji – otó¿ jest to dokument, którego podstawowym celem jest narzucenie ograniczeñ na rz±d, mówi±cych o tym, w jakim stopniu mo¿e on ingerowaæ w ¿ycie ludzi i w funkcjonowanie rynku.

Cytuj
Tom 2., str. 227:
Bóg:
Niczego nie proponujê. Zauwa¿am po prostu, co siê sprawdza. Mówiê ci, co zdaje egzamin. (...)

Cytuj
Tom 2., str. 233:
Bóg:
(...) Nie mo¿na rozwi±zaæ problemów nêkaj±cych ludzko¶æ za pomoc± dzia³añ rz±du czy ¶rodkami politycznymi. Od tysiêcy lat nic z tego nie wychodzi.
Zmiana, jaka musi siê dokonaæ, mo¿e siê dokonaæ jedynie w ludzkim sercu.
Zastanawia mnie, czy skoro ludzie nie uwierzyli nauce stoj±cej na twardych podstawach, mówi±cej dok³adnie to samo – czyli historii gospodarczej, czy analizie porównawczej systemów gospodarczych – to czy jest mo¿liwe, ¿eby zaufali tre¶ci tego przekazu.

Cytuj
Tom 2., str. 239:
Bóg:
(...) Ale nie czyñ niczego, co podkopuje cudz± wiarê we w³asne si³y. To bowiem sprzyja wytworzeniu siê uzale¿nienia, postawy roszczeniowej.
Gdyby wprowadziæ dla rz±du konstytucyjny zakaz redystrybucji, tak ¿e nie mia³by prawa wyp³acaæ emerytur, rent, zasi³ków, itp., to wtedy okaza³oby siê, w jak g³êbokiej patologii tkwi cywilizacja. Nawet nie potrzeba takiej konstytucyjnej reformy systemu finansów publicznych – nie trudno trafiæ na wiadomo¶ci o tym, jak elektorat etatystycznych ugrupowañ terroryzuje rz±d i pozosta³± czê¶æ spo³eczeñstwa. Obecnie paso¿ytowanie na innych nazywa siê zaradno¶ci±, za¶ ta szanta¿uj±co-roszczeniowa postawa – walk± o w³asne prawa.

Cytuj
Tom 2., str. 251:
Bóg:
(...) Powiadam ci: nic tak nie sprzyja uczciwo¶ci jak jawno¶æ.
Cytuj
Tom 2., str. 268:
Bóg:
(...) Taka bêdzie wola ka¿dego. Zniknie konieczno¶æ przymusowego p³acenia podatków. Wszyscy  dobrowolnie bêd± oddawaæ dziesiêæ procent z tego, co zebrali, na rzecz tych, których plon by³ mniejszy. Ju¿ nie do pomy¶lenia bêdzie, aby tysi±ce spokojnie przygl±da³y siê, jak inni g³oduj± – nie z braku po¿ywienia, lecz z braku dobrej woli, niezbêdnej do stworzenia prostego politycznego mechanizmu, który zapewni³by ludziom chleb.
Taki prosty mechanizm zosta³ zaproponowany przez Miltona i Rose Friedman – podatek liniowy z przesuniêtym miejscem zerowym. Czyli jak kto¶ zarabia³by mniej od tej ustalonej progowej warto¶ci – bêd±cej miejscem zerowym funkcji liniowej – to w ramach tego systemu ¶ci±gania podatków “p³aci³by” ujemny podatek, czyli dostawa³ pieni±dze. Tzn. to, co by otrzymywa³ od tego systemu, zale¿a³oby liniowo proporcjonalnie od ró¿nicy jego przychodu i ustalonej warto¶ci progowej. Je¿eli kto¶ zarabia³by dok³adnie tyle, ile wynosi³aby progowa warto¶æ przychodu, nie p³aci³by ani nie otrzymywa³ nic. Je¿eli kto¶ zarabia³by wiêcej ni¿ ustalony próg (miejsce zerowe funkcji liniowej), p³aci³by podatek liniowo proporcjonalny do ró¿nicy pomiêdzy ustalon± warto¶ci± progow± a przychodem.
Je¿eli ponadto by³by to system dobrowolny w takim sensie, ¿e otrzymanie z niego pomocy by³oby niezale¿ne od wcze¶niejszego uczestnictwa w tym systemie, to – przy dostatecznie ograniczonym konstytucyjnie defekcie pañstwa – by³by to wolnorynkowy kapitalizm, czyli ustrój gospodarczy zwalczany od pond 100 lat na ca³ym ¦wiecie przez Illuminatów (Jan van Helsing "Rêce precz od tej ksi±¿ki").

Cytuj
Tom 2., str. 271:
Bóg:
Nie zapominaj, ¿e gdy mówimy o równo¶ci, mamy na my¶li równe mo¿liwo¶ci, a nie faktyczn± równo¶æ.
Rzeczywistej “równo¶ci” nigdy nie da siê osi±gn±æ, i cieszê siê, ¿e tak jest.
Nie jest to jedyny fragment, w którym Bóg opowiedzia³ siê za dynamicznym egalitaryzmem, w którym “funkcj± celu” jest równo¶æ szans, a nie – jak w beznormatywnym egalitaryzmie – równo¶æ stanu posiadania. Wiele osób obecnie próbuje obecnie broniæ beznormatywnego egalitaryzmu, przypisuj±c sobie wy³±czno¶æ do wspó³czucia innym ich trudnej sytuacji.

Cytuj
Tom 2., str. 279:
Bóg:
(...) Przede wszystkim, niemal ka¿dy bêdzie oddawa³ dziesiêæ procent na rzecz ogólno¶wiatowego rz±du. W formie dobrowolnego opodatkowania, o którym wspomnia³em wcze¶niej.
Skoro bêd± usuwane z Ziemi patologie za cztery lata, to mam nadziejê, ¿e nowa konstytucja nie dopu¶ci do innej formy opodatkowania. Do¶wiadczenie pokazuje, ¿e zanurzenie siê w patologiach, jakich dostarcza nam etatyzm, nakrêca b³êdne ko³o pogr±¿ania siê w tym re¿imie gospodarczym. Dzisiaj spo³eczeñstwo nie dojrza³o do reformy systemu finansów publicznych (ani do innych reform), ale mo¿e taki silny impuls co¶ zmieni w tej kwestii... .

W tych fragmentach wypowiedzi Boga nie s± trudne do zrozumienia. Jedynie wspomina On o wnioskach, jakie mo¿na znale¼æ w slolidniejszym wyk³adzie do mokro.


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza ksi±¿ka jak± znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Lucyna Maj 04, 2009, 16:23:36
Hi
Czyli jak rozumiem, po przeczytaniu ksi±¿ki, rozmowy z bogiem i szatanem to to samo.

=============================================================


Kapuje! liczba cz³owieka to liczba 666:)   tyle wcieleñ ziemskich potrzeba prze¿yæ!


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza ksi±¿ka jak± znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Milon Maj 04, 2009, 17:25:25
Kapuje! liczba cz³owieka to liczba 666:)   tyle wcieleñ ziemskich potrzeba prze¿yæ!

Rozmawiasz sama z sob±? :)


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza ksi±¿ka jak± znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Lucyna Maj 04, 2009, 17:41:27
zazwyczaj zawsze


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza ksi±¿ka jak± znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Milon Maj 04, 2009, 18:57:20
To witam w klubie. :D


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza ksi±¿ka jak± znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Hutier Maj 04, 2009, 19:13:33
hehe ja równie¿ rozmawiam ze sob± po przeczytaniu tej ksi±¿ki


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza ksi±¿ka jak± znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: forrest Maj 08, 2009, 22:51:14
Jak mo¿na mówiæ o rozmowie, gdy nie ma przesy³ania informacji miêdzy dwoma istotami posiadaj±cycmi ¶wiadomo¶æ swojego istnienia? Czy rozmawianie z samym sob± jest efektem jakiego¶ rozdwojenia ja¼ni?


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza ksi±¿ka jak± znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Lucyna Maj 16, 2009, 05:41:24
f◦Rд€~t->rZb


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza ksi±¿ka jak± znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: muszin Maj 16, 2009, 08:03:41
co to jest bo nie wiem czy skasowac??


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza ksi±¿ka jak± znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Maj 16, 2009, 16:24:13
co to jest bo nie wiem czy skasowac??

O to pytasz?
f◦Rд€~t->rZb

To pewnie wzór na rozdwojenie ja¼ni, tym samym na rozmowê z Bogiem … nie kasuj tego!  ;D


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza ksi±¿ka jak± znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Milon Maj 16, 2009, 16:26:41
Hahahaha ;D


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza ksi±¿ka jak± znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: muszin Maj 16, 2009, 19:51:35
Ok ale ja bym da³ za to nobla xD


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza ksi±¿ka jak± znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Lucyna Maj 18, 2009, 18:57:26
a to "f◦Rд€~t->rZb"
     informacja dla forresta "f◦Rд€~t" ¿eby zagl±dn±³ "->" do rozmowy z bogiem "rZb" w skrucie chcia³em.


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza ksi±¿ka jak± znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: forrest Czerwiec 20, 2009, 11:01:01
To mo¿e byæ splot funkcji f z funkcj± bêd±c± wynikiem dzia³ania operatora R na funkcjê д. Dalej jest €, które kojarzy mi siê z pieniêdzmi. I to jest wszystko proporcjonalne do zmiennej t. Nie wiedzieæ czemu wynika z tego rZb. W sumie, gdyby to ostatnie by³o zapisane (http://mathtex.fmcs.amu.edu.pl/mathtex.cgi?\int rZb \: d^3x), to domy¶la³bym siê, ¿e r i b to s± funkcje falowe, za¶ Z to operator i wtedy mo¿naby³oby siê zastanowiæ dalej, co to oznacza... :]


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza ksi±¿ka jak± znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Czerwiec 20, 2009, 11:43:19
Skoro skrót „f◦Rд€~t->rZb” nie doprowadza do czego ma doprowadzaæ, a wzbudza jedynie aktywno¶æ fal w mózgach zahaczaj±cych o skrót, to niew±tpliwie … cyt. (z podpisu Lucyna)  „sprawa jest powa¿niejsza ni¿ my¶licie...”
… tylko jaka sprawa i sk±d Lucynowi wiadomo, co o sprawie my¶limy … ???

Pozdrawiam  :)


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza ksi±¿ka jak± znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: acclrtr Lipiec 04, 2009, 22:52:20
To najpiêkniejsze ksi±¿ki, jakie w ¿yciu czyta³am. Wywar³y na mnie ogromne wra¿enie, gdy¿ zawieraj± w sobie to wszystko, w co zawsze wierzy³am , a w co nie pozwalano mi swojego czasu wierzyæ. Ca³a wiedza zawarta w tych ksiêgach by³a mi tak znajoma i tak bliska, jakbym czytaj±c je nie odkrywa³a czego¶ nowego lecz jedynie przypominala sobie to wszystko, o czym ju¿ od bardzo dawna wiedzia³am.

Mo¿esz mi wierzyæ lub nie, ale pisz±c parê dni temu rekomendacjê tej ksi±¿ki dla znajomych, napisa³em niemal¿e dok³adnie to samo! :)

Przy okazji, zapraszam do lektury mojego posta na temat En-Ki w kontek¶cie "Rozmów z Bogiem":

http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=3116.0

Pozdrawiam!


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza ksi±¿ka jak± znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Thotal Listopad 22, 2009, 08:20:32
Chcia³bym powróciæ do tego w±tku za pomoc± podobnego zjawiska...

http://www.scribd.com/doc/14148199/Autoryzowany-Wywiad-z-Bogiem



Pozdrawiam - Thotal :)



Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza książka jaką znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: songo1970 Listopad 22, 2009, 08:42:10
to będzie ciekawa lektura na niedziele ;-)

dzięki Thotal


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza ksi±¿ka jak± znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: forrest Listopad 22, 2009, 11:58:12
Najpewniej tak jest, ¿e u Walscha jest nieszczê¶liwy dobór s³ów konsekwentnie stosowany. Ciekawe spojrzenie na kwestie egzystencji dusz w za¶wiatach przekaza³y Duchy, które wypowiadaj± siê przez El¿bietê Nowalsk± (medium pó³mechaniczne-pisz±ce - z przewag± zdolno¶ci intuicyjnych, a zarazem medium przeczuwaj±ce i widz±ce). My¶lê, ¿e przekaz Ducha, który przedstawi³ siê Wojtek, daje intuicjê, co to jest ta za¶wiatowa "jedno¶æ". Ksi±¿ka "Ziemia w oczach za¶wiatów" zawiera takie g³êbokie my¶li. Co prawda dopiero w osobistej rozmowie niektóre zdania przekazu El¿bieta Nowalska wyt³umaczy³a mi w oparciu o otrzymywane przez ni± przekazy, ale i tak Wojtek potrafi wypowiadaæ siê tak konkretnie. Na podstawie tego, co us³ysza³em od El¿biety Nowalskiej, wnioskujê, ¿e otrzymany przez ni± przekaz jest zgodny m.in. z tym, co np. przekaza³ EnKi przez Lucynê £obos, mówi±c o Bogu, ¿e "te¿ jest przecie¿ Duchem" (np. Barbara Choroszy, "Znak Czasu", cz. 3., s. 221). Bóg jest ponad wszystkim i ponad wszystkimi i nie ma takiej mo¿liwo¶ci, ¿eby kto¶ Go móg³ zast±piæ na Jego "stanowisku".

El¿bieta Nowalska "Ziemia w oczach za¶wiatów" (wypowied¼ Wojtka):
Cytuj
Jest w ludziach dawka energii stanowi±ca pewn± ca³o¶æ SAM¡ W SOBIE. Tego nie podzielisz na cz±stki, kawa³ki. Taka energia jest jedno¶ci±, choæ w innym miejscu piszê, ¿e W OBRÊBIE WSZECH¦WIATA NIE MA JEDNO¦CI Energii (s± one zró¿nicowane). TY JAKO CZ£OWIEK masz w sobie Jedn± Energiê i JEST ONA CA£O¦CI¡ nie podlegaj±c± podzia³owi. Przecie¿ gdyby uciêto ci rêkê, to ty by¶ ja nadal swoim SERCEM I ROZUMEM POD¦WIADOMIE CZU£. Nikt wiêc nie odetnie ci czê¶ci tego, co JEST TWOJ¡ ENERGI¡, bo tego nie da siê podzieliæ.


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza książka jaką znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: songo1970 Listopad 22, 2009, 12:06:01
przeczytałem i nawet gdyby to była mistyfikacja to mistyfikacja mówiąca prawdę w/g mnie, a jeżeli dla kogoś jest to zbyt proste żeby uwierzyć- to już problem indywidualny


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza ksi±¿ka jak± znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: forrest Listopad 22, 2009, 12:20:50
przeczyta³em i nawet gdyby to by³a mistyfikacja to mistyfikacja mówi±ca prawdê w/g mnie, a je¿eli dla kogo¶ jest to zbyt proste ¿eby uwierzyæ- to ju¿ problem indywidualny
Wiarygodno¶æ i prostota, to s± pojêcia reprezentuj±ce zupe³nie ortogonalne do siebie cechy.
Je¿eli co¶ jest proste, to jest ³atwo zrozumia³e. Trudno jest uwierzyæ w rzeczy, które k³óc± siê ze zdrowym rozs±dkiem na przyk³ad. Nie widzê takiego wynikania: co¶ jest zbyt proste => trudno w to uwierzyæ.
Natomiast nie chodzi o uwierzenie czy nie uwierzenie, tylko kwestiê nie¶miertelno¶ci duszy. W koñcu z³±czenie siê duszy z jak±¶ hipotetyczn±, kolektywn± inteligencj± - nazywan± w panteistycznej doktrynie Bogiem - polegaj±ce na zatraceniu swej indywidualnej ja¼ni (zniszczeniu to¿samo¶ci poprzez "scalenie jej" z jak±¶ wiêksz± to¿samo¶ci±), to nic innego, jak zaprzestanie istnienia takiej ja¼ni/duszy/ducha.


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza ksi±¿ka jak± znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Thotal Listopad 22, 2009, 12:22:32
Bardzo mo¿liwe, ¿e Ela Nowalska przekazuje ludziom wiele prawdy, ale ezoteryczna nowomowa jest dla mnie nie do przebrniêcia. Styl zapisu jest dla mocno "wtajemniczonych" i przez to, Ela Nowalska stawia siê na piedestale tej lepiej poinformowanej (przez my¶licieli) i wystêpuje jako po¶rednik w ³±czno¶ci ze ¶wiatem duchowym. Wali z tych tekstów pych±, znamy doskonale takie relacje ze wszystkich religii.


Pozdrawiam - Thotal :)


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza książka jaką znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: songo1970 Listopad 22, 2009, 12:27:26
inaczej mówiąc zbyt proste w słowach opisanie całości zagadnienia wszechrzeczy dla nietktórych osób może być automatycznie odrzucane jako niewiarygodne.
Nigdzie w tekscie tej publikacji http://www.scribd.com/doc/14148199/Autoryzowany-Wywiad-z-Bogiem,- nie ma wzmianki o scaleniu, wręcz przeciwnie mowa jest o indywidualnym rozwoju każdego niezależnego bytu.
pozdr.


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza ksi±¿ka jak± znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: forrest Listopad 22, 2009, 12:32:40
Co¶ w tym jest, Thotal. Jak próbowa³em przebrn±æ przez s³ownik pojêæ na koñcu ksi±¿ki "Opowie¶æ o przemienianiu siê", to stwierdzi³em, ¿e sam s³ownik jest niezrozumia³y i do tego wprowadza chaos pojêciowy. Niemniej uwa¿am, ¿e osobista rozmowa z El¿bieta Nowalsk± na temat ksi±¿ki "Ziemia w oczach za¶wiatów" pozwala na wyja¶nienie wszystkich niejasno¶ci. W ka¿dym razie w przekazie Wojtka zawartym w ksi±¿ce "Ziemia w oczach za¶wiatów" pychy nie ma.


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza ksi±¿ka jak± znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dariusz Listopad 22, 2009, 12:41:31
Ciekawe dysputy, jednak chcia³bym zwróciæ uwagê, ¿e od "niepamiêtnych" czasów prekursorem przes³ania p. E. Nowalskiej jest Kiara i do¶æ obszernie w w±tkach przez siebie utworzonych omawia te sprawy.
Mo¿e wiêc powinni¶my te rozprawki przenie¶æ w³a¶nie do tych w±tków?  :)


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza ksi±¿ka jak± znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: forrest Listopad 22, 2009, 12:51:37
Darku, zostawmy proszê te kilka wypowiedzi o EN - ja to poda³em jako "kontrprzyk³ad" do przekazu Walscha. W tym momencie zakoñczmy w±tek EN. Chcia³bym tylko jeszcze dodaæ, ¿e osobi¶cie EN wyda³a mi siê bardzo sympatyczn± osob± (no ale to moje osobiste odczucie...).
A i dziêkujê Songo za link - podoba mi siê ten dialog (zupe³nie odwrotnie, jak w ksi±¿kach "RzB"). Mo¿e tylko interferencjê dwóch fal mo¿na by³o nieco inaczej omówiæ, ale mniejsza o to... .


Tytu³: Odp: "Rozmowy z Bogiem" - najwspanialsza ksi±¿ka jak± znam :)
Wiadomo¶æ wys³ana przez: kanluka Kwiecieñ 09, 2010, 10:16:19
Witam serdecznie Wszystkich,jestem"nowa"i ma³o zorientowana w internetowym lesie...a do tego z pokolenia maszyn do pisania,wiêc du¿o problemów technicznych i nie tylko...to nie przypadek uwa¿am,¿e trafi³am na "Rozmowy z Bogiem" tak na pocz±tek,to potwierdza,¿e jak jest siê gotowym nauczyciel siê znajduje...Tom1ek dziêkujê:)))przedzieram siê przez ksiêgi-jest to zderzenie z kolejn± g³êbi±,obym nie utonê³a...Pozdrawiam Wszystkich i dziêki,¿e jeste¶cie!!!!


Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

wypadynaszejbrygady ostwalia zipcraft x22-team watahaslonecznychcieni