Tytu³: Symbole religijne Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dariusz Listopad 22, 2009, 20:49:44 Krzy¿ chrze¶cijañski i inne figurki "¶wiêtych" czczone w wielu religiach ¶wiata.
Zacznijmy od krzy¿a. Co o tym znaku s±dzicie (nie mam na my¶li znaczenia swastyki, ni innych krzy¿y w kontek¶cie energetycznym)? Tytu³: Odp: Symbole religijne Wiadomo¶æ wys³ana przez: wiki Listopad 23, 2009, 16:00:13 Popularna pie¶ñ wielkopostna. S³owa ks. Karol Antoniewicz SJ (1807-1852).
1. W krzy¿u cierpienie, w krzy¿u zbawienie, W krzy¿u mi³o¶ci nauka, Kto Ciebie, Bo¿e raz poj±æ mo¿e, Ten nic nie pragnie, ni szuka. 2. W krzy¿u os³oda, w krzy¿u och³oda Dla duszy smutkiem zmroczonej. Kto krzy¿ odgadnie, ten nie upadnie W bole¶ci sercu zadanej. 3. Kiedy cierpienie, kiedy zw±tpienie Serce ci na wskro¶ przepali, Gdy grom siê zbli¿a, po¶piesz do krzy¿a On ciebie wesprze, ocali. 4. Gdy ciê skrzywdzono albo zraniono Lub serce czyje¶ zawiod³o: O, nie rozpaczaj, módl siê, przebaczaj, Krzy¿ niech ci stanie za god³o. a tu krzy¿ w literaturze i jego ro¿ne znaczenia : http://www.bryk.pl/s%C5%82owniki/s%C5%82ownik_symboli_literackich/101606-krzy%C5%BC.html Tytu³: Odp: Symbole religijne Wiadomo¶æ wys³ana przez: quetzalcoatl44 Listopad 26, 2009, 20:03:18 krzyz jest przedewszystkim w kontekscie chrzescijanskim symbolem smierci i grzechu jest krzyz rzymski narzedziem tortury...meki, cierpienia, w normalnym znaczeniu krzyz symbolizuje materie...coz swiat jest taki ze nie unikniemy w nim cierpienia (inaczej nie uznawalibysmy swiata za realny i nie rozwijalibysmy sie..) i nie mozna sie rozwijac duchowo bez smierci ego, ale coz wszystko nie jest tez takie jak nam sie wydaje, materia zbudowana jest ze swiatla, cierpienie kreowane jest przez umysl, dlatego tak wazny jest wzrost swiadomosci...ale tez wazne jest znaczenie pewnych symboli, chociaz to tylko symbole maja pewien wydziwiek, dlatego np ryba o wiele bardziej oddaje ducha chrzescijanstwa...
Tytu³: Odp: Symbole religijne Wiadomo¶æ wys³ana przez: Val Dee Listopad 26, 2009, 20:10:10 O popatrz... A mi siê wydawa³o, ¿e krzy¿ jest symbolem zbawienia i ¿ycia wiecznego...
Tytu³: Odp: Symbole religijne Wiadomo¶æ wys³ana przez: quetzalcoatl44 Listopad 26, 2009, 20:13:49 myliles sie:) pierwsi chrzescijanie wiedzieli ze Bog jest Bogiem Zywym::) tz mialo to jakies znaczenie wladze Rzymu ... Rzym nigdy nie upadl..strach i ograniczanie rozwoju, poprzez wywyolywanie poczucia winy, ale moze to bylo jedyne rozwiazanie w tamtych czasach.. w koncu wiemy jak wygladal Rzym starozytny i jak wygladaly 2 ateistyczne dyktatury w ostanim wieku..
Tytu³: Odp: Symbole religijne Wiadomo¶æ wys³ana przez: Val Dee Listopad 26, 2009, 20:18:32 Hmmm jak pamiêtam co g³osi³ Jan Pawe³ II to w jego s³owach krzy¿ nie by³ znakiem cierpienia ale nadziei, wiary i zbawienia...
No ale co o tam móg³ wiedzieæ :P Tytu³: Odp: Symbole religijne Wiadomo¶æ wys³ana przez: quetzalcoatl44 Listopad 26, 2009, 20:35:31 mowil to w kontekscie Chrystusa..., coz co do kogo przemawia..do mnie krzyz nie przemawia
Tytu³: Odp: Symbole religijne Wiadomo¶æ wys³ana przez: Rafaela Listopad 26, 2009, 20:44:25 Symbole religijne
Z Wikipedii Symbole ró¿nych religii Symbole religijne — symbole (archetypy, inscenizacje, gesty, dzie³a sztuki, zjawiska naturalne ludzie lub rzeczy) stanowi±ce czê¶æ kultu religijnego. Symbole u¿ywane lub jednoznacznie kojarzone z danym systemem wyznaniowym, którym niejednokrotnie przypisywane jest dodatkowe znaczenie mistyczne lub magiczne. Symbolem religijnym mo¿e staæ siê dowolne daj±ce siê do¶wiadczyæ zjawisko, któremu wiara nadaje nadnaturalne znaczenie. Symbol religijny czêsto stanowi sakrum, a pewne zachowania w jego obecno¶ci s± objête tabu. Dla osoby niewierz±cej, która nie zna kontekstu danego symbolu, jego znaczenie dla wyznawców jest ca³kowicie niezrozumia³e i zaskakuj±ce, co mo¿e prowadziæ do konfliktów. Symbol religijny ¶wiêty dla jednych osób, mo¿e innym wydawaæ siê bez znaczenia. Obcy przybysz mo¿e przypadkiem naruszyæ zwi±zane z nim tabu i w ten sposób naraziæ siê na gniew wiernych, którzy s±dz±, ¿e w ten sposób obrazi³ ich bóstwo. W innym przypadku kto¶ mo¿e celowo "zbezcze¶ciæ" symbol w³asnej religii, aby wyraziæ swoj± niechêæ wobec wiary, któr± odrzuci³. W najwiêkszych religiach ¶wiata pewne symbole zosta³y podniesione do znacznie wy¿szej rangi ni¿ inne. Publiczne eksponowanie odpowiednich znaków lub wykonywanie okre¶lonych gestów jest obowi±zkiem ka¿dego wyznawcy a w ten sposób budowana jest to¿samo¶æ grupowa, która mo¿e zostaæ zachowana, nawet w przypadku emigracji wiernych do spo³eczeñstwa wyznaj±cego inn± religiê. Symbol religijny mo¿e pozwoliæ na uzyskanie pomocy od innych osób uwa¿aj±cych go za ¶wiêty. W zatomizowanym spo³eczeñstwie podkre¶lenie w ten sposób swojej przynale¿no¶ci grupowej bardzo zwraca uwagê na zachowania niezgodne z zakazami religijnymi. Forma symboli religijnych wywodzi siê od rytua³ów plemiennych obecnych w kulturze ludzkiej od tysi±cleci. Do naszych czasów przetrwa³o wiele pos±¿ków, ozdób oraz malowide³, które w prehistorii sta³y siê pierwszymi trwa³ymi symbolami religii. Obserwacja pierwotnych kultur wskazuje, ¿e tak± rolê mog³y pe³niæ równie¿ specjalne gesty, ¶piewy lub s³owa. Pos³ugiwanie siê tymi samymi symbolami religijnymi sta³o siê wyznacznikiem wspólnej przynale¿no¶ci grupowej. Obcy nie znaj±cy ich nadnaturalnego znaczenia, by³ w takim kontek¶cie postrzegany jako wróg, którego nale¿y nawróciæ. W niektórych religiach symbole sta³y siê kluczowe dla prowadzenia wojen religijnych. Nierzadko wojownicy szli do boju ze znakami swojej wiary wymalowanymi na cia³ach lub na strojach. Rozwój wspó³czesnych religii doprowadzi³ do powstania materialnych symboli wiary eksponowanych publicznie w celu podkre¶lenia przynale¿no¶ci do danej religii. W toku historii podlega³y one uproszczeniom tak, aby ³atwo da³o siê je rozpowszechniaæ. W efekcie prawie ka¿da wspó³czesna religia pos³uguje siê jakim¶ przedmiotem, który stanowi widoczne oznaczenie ¶wi±tyñ, a czêsto bywa tak¿e noszony przez wiernych. W niektórych wyznaniach tak± rolê pe³ni specjalny element ubioru noszony w miejscach publicznych. Laickie pañstwa europejskie obni¿y³y rangê symboli religijnych, które przesta³y pe³niæ rolê wspólnego wyznacznika danej spo³eczno¶ci. W czê¶ci zosta³y ode zast±pione symbolami narodowymi. W demokratycznych spo³eczeñstwach wprowadzono zasadê tolerancji religijnej oznaczaj±ca konieczno¶æ poszanowania symboli danej wiary nawet, je¿eli siê jej nie wyznaje. We wspó³czesnym ¶wiecie sakrum otaczaj±ce symbole religijne zderza siê z zasad± wolno¶ci s³owa oraz artystycznej ekspresji. System wyznaniowy lub filozofia Nazwa i wizerunek symbolu Ayyavali * Kwiat Lotosu Ayyavazhi lotus.svg Buddyzm * Ko³o Dharmy Dharmacakra.svg Chrze¶cijañstwo * Ichthys (ryba) Ichthus.svg * Krzy¿ (³aciñski) Christian cross.svg * K. prawos³awny OrthodoxCross.svg D¿inizm * Swastyka HinduSwastika.svg Hinduizm * Om (Aum) Oum.svg Islam (w rzeczywisto¶ci symbol Kalifatu) * Pó³ksiê¿yc IslamSymbol.svg Judaizm * Menora Menorah.svg * Gwiazda Dawida Star of David.svg Religie pierwotne, etniczne, rodzimowiercze i neopogañskie * Krzy¿ s³oneczny Crossed circle.svg * M³ot Thora Mjollnir.png * Rêce Boga HandsGod.svg Shintō * Torii Torii.svg Sikhizm * Khanda Khanda.svg Taoizm * Yin i yang (Taiji) Yin yang.svg Zaratusztrianizm * Faravahar Faravahar.png Linki zewnêtrzne [edytuj] Commons-logo.svg Zobacz galeriê na Wikimedia Commons: Symbole religijne ¬ród³o „http://pl.wikipedia.org/wiki/Symbole_religijne” Kategoria: Symbole religijne Tytu³: Odp: Symbole religijne Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Listopad 26, 2009, 23:29:26 Symbole wspolczesne ( wlacznie z krzyzem) sa przekodowane , nie wszystkie , ale spora ich czesc. Tak wiec wspolczesna wiedza na ich temat nie odpowiada prawdziwosci stworzonego symbolu.Zbyt daleko odszedl czlowiek w swoich interpretacjach od pierwotnej prawdy.
Krzyz w symbolice pierwotnej znaczy , POLACZENIE SIE DUCHA Z MATERIA, czyli zejscie Energii do swiata materialnego i doswiadczanie w nim. Rozni ludzie interpretuja ten symbol wedlug wlasnych zrozumien , oraz ideologji. Czy J.P II mowil prawde o symbolu krzyza? Dla niego on to znaczyl , co nie znaczy iz naprawde niesie on taki pierwotny sens. Wszystko zalezy od podstawienia wartosci na na osiach krzyza oraz priorytetow owych wartosci. Kiara :) :) Tytu³: Odp: Symbole religijne Wiadomo¶æ wys³ana przez: songo1970 Listopad 27, 2009, 09:03:44 KRZY¯ to nie s³owa o ¶mierci:
"... kto nie niesie mojego Krzy¿a a idzie za mn± , ten nie mo¿e byæ moim uczniem ..." (£uk. 14;27) ..a ka¿dy mo¿e to interpretowaæ jak chce Tytu³: Odp: Symbole religijne Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dariusz Listopad 28, 2009, 22:23:10 No dobrze, ale dlaczego krzy¿, skoro ¶mieræ Jezusa nie mia³a z nim nic wspólnego?
Tytu³: Odp: Symbole religijne Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Listopad 28, 2009, 23:55:12 No dobrze, ale dlaczego krzy¿, skoro ¶mieræ Jezusa nie mia³a z nim nic wspólnego? Trzeba zapytac czy zaistnial fakt smierci Jezusa, od tego nalezy zaczac. Krzyz rownoramienny jest symbolem harmoni energetycznej, jest mometem wyznaczajacym kierunek ruchu , oraz transformacji dzieki temu ruchowi. Jego nastepstwem w dzialaniu jest juz wir, ktorego symbolem jest sfastyka. Kierunek jej ramion to kierunek obrotu krzyza , dajacy wyniesienie lub opadanie. Krzyz nie rownoramienny jest zatrzymaniem sie w przestrzeni ustawienia punktu na osiach. W jakiej przestrzeni? Jest to zalezne od podstawionych wartosci. W tym wypadku dominujaca wartoscia jest cierpienie fizyczne, to utrzymywanie sie ciagle w gloryfikowaniu go zatrzymuje inne mozliwosci , ktore sa tak naprawde rozwojowe. Kiara :) :) Tytu³: Odp: Symbole religijne Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Listopad 29, 2009, 01:02:12 Krzyz w symbolice pierwotnej znaczy , POLACZENIE SIE DUCHA Z MATERIA, czyli zejscie Energii do swiata materialnego i doswiadczanie w nim. Rozni ludzie interpretuja ten symbol wedlug wlasnych zrozumien Proponujê przyjrzeæ siê ¶wiêtej geometrii od strony historycznej. Wyra¿a to obrazek nr 2 st±d Cytuj (http://images50.fotosik.pl/232/26a01f4d99f57560med.jpg) (http://www.fotosik.pl) . To bêdzie ten sam wzór przestrzeni z tym, ¿e w zamierzch³ej przesz³o¶ci widoczny na niebie go³ym okiem. Wszech¶wiat nie tylko ¿e ma charakter elektryczny to równie¿ i geometryczny . W sensie elektrycznym by³oby to dos³ownie "zej¶cie Energii ". I zwróæcie uwagê na to, ze fota pierwsza przedstawia przestrzenne wyobra¿enie Gwiazdy Dawida, a gdy j± wprawiæ w ruch ( symbolika swastyki o której pisa³a wy¿ej Kiara ) to otrzymamy MERKABA. Tytu³: Odp: Symbole religijne Wiadomo¶æ wys³ana przez: quetzalcoatl44 Listopad 29, 2009, 20:17:21 a jak polaczymy merkaba podstawami uzyskamy diament , dodajac jeszcze jeden trojkat otrzymamy rybe:)
Tytu³: Odp: Symbole religijne Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dariusz Listopad 29, 2009, 21:13:15 Fajne jest to wszystko, co piszecie. Mnie jednak chodzi³o o ciut inne podej¶cie do zagadnienia.
Wci±¿ s³yszy siê ¿e kto¶ ma jakie¶ fochy, bo kto¶ wypowiadzia³ siê "nieprzychylnie" o jaki¶ krzy¿ach, figurkach (nie wnikaj±c w to kogo one przedstawiaj±), no i zaraz podnosz± larum, ¿e obraza religijna, ¿e urazi³e¶ kogo¶ uczucia religijne itp., itd.. Tak wiêc, zak³adaj±c ten watek mia³em na uwadze bardziej uwypuklenie beznajdziejno¶ci takich twierdzeñ. Bo niby co ciê tak urazi³o? Przecie¿ te bo¿ki nie maj± nawet podstaw istnienia uwarunkowanych na Biblii, s± czystym wymys³em ludzkim. Czêsto s± bo¿kami zapo¿yczonymi z "pogañstwa", które niby tak piêtnuje chrze¶cijañstwo. Chodzi o zburzenie mitu ¶wiêto¶ci tych bo¿ków. Tytu³: Odp: Sesja 104. Wiadomo¶æ wys³ana przez: alex Luty 20, 2010, 10:00:31 no ale wiosna zeszlego roku spanikowalem:))w zasadzie moge podziekowac bo przekonalem sie jak latwo jest ludzmi manipulowac co zachecilo mnie zreszta do wglebienia sie w bagno falszywych informacji ktore nas zalewa.odnalazlem prawdziwa droge ktora jest Jezus Chrystus.moge tylko dodac ze mamy post czterdziesto dniowy ktory powinnismy wszyscy wykorzystac a prawdziwa bronia jest rozaniec. tutaj fajny dokument z zapisem glosnej ,,sprawy w Niemczech z lat 70 ubieglego stulecia.goraco polecam NAPRAWDE DLA WIDZOW O MOCNYCH NERWACH http://www.youtube.com/watch?v=BlhFK2Gc1Nw&feature=related pozdro.
Tytu³: Odp: Sesja 104. Wiadomo¶æ wys³ana przez: Constantin Luty 20, 2010, 11:16:30 Cytuj no ale wiosna zeszlego roku spanikowalem:))w zasadzie moge podziekowac bo przekonalem sie jak latwo jest ludzmi manipulowac co zachecilo mnie zreszta do wglebienia sie w bagno falszywych informacji ktore nas zalewa.odnalazlem prawdziwa droge ktora jest Jezus Chrystus.moge tylko dodac ze mamy post czterdziesto dniowy ktory powinnismy wszyscy wykorzystac a prawdziwa bronia jest rozaniec. tutaj fajny dokument z zapisem glosnej ,,sprawy w Niemczech z lat 70 ubieglego stulecia.goraco polecam NAPRAWDE DLA WIDZOW O MOCNYCH NERWACH http://www.youtube.com/watch?v=BlhFK2Gc1Nw&feature=related pozdro. Fakt fa³szywych informacji jest mnóstwo ale trzeba siê nauczyæ ziarno od plewy w wszystkich ¼ród³ach jest odrobina prawdy nawet z przekazów En-ki mo¿na siê czego¶ nauczyæ. Nawi±zuj±c na postu i ró¿añca jest to popadanie z jednej skrajno¶ci w drug±. Odmawianie ró¿añca pomaga je¿eli siê w to g³êboko wierzy równie dobrze mo¿na odmawiaæ wiersze Kochanowskiego i je¿eli wierzy siê ¿e to zadzia³a to tak te¿ siê stanie i bêdzie mia³o skutki takie same jak ró¿aniec. Tytu³: Odp: Sesja 104. Wiadomo¶æ wys³ana przez: alex Luty 20, 2010, 11:19:48 nie jest to popadanie z skrajnosci w skrajnosc tylko powrot do korzeni przyjacielu.pozatym nigdy nie mowilem ze wierze w En kiego.ok?apropos porownania Kochanowskiego do Rozanca to chyba lekka przesada i nietakt...
Tytu³: Odp: Sesja 104. Wiadomo¶æ wys³ana przez: Constantin Luty 20, 2010, 11:39:30 Cytuj nie jest to popadanie z skrajnosci w skrajnosc tylko powrot do korzeni przyjacielu.pozatym nigdy nie mowilem ze wierze w En kiego.ok?apropos porownania Kochanowskiego do Rozanca to chyba lekka przesada i nietakt... Ja nie jestem fanem Enkiego gada du¿o g³upot powiedzia³em tylko ¿e nawet w tych g³upotach mo¿na wy³owiæ co¶ warto¶ciowego. Szanuje Twoje pogl±dy widocznie jeszcze nie jeste¶ gotowy ¿eby zrozumieæ pewne rzeczy. Da mnie porównanie ró¿añca do Kochanowskiego to ¿aden nietak w obu przypadkach i jedno i drugie to tylko puste s³owa które z szerszej perspektywy nie maj± ¿adnego znaczenia to cz³owiek który w nie wierzy nadaje im znaczenia. Równie dobrze mo¿esz siê modliæ do bo¿ka lasu jak w niego wierzysz to odniesie to taki sam skutek jakby¶ modli³ siê do Boga. Tytu³: Odp: Sesja 104. Wiadomo¶æ wys³ana przez: alex Luty 20, 2010, 12:10:06 interpretacja nalezy do odbiorcy ale to juz inna sprawa.napisales mi ze o popadaniu w skrajnosci wiec Ci odpisalem ale Ty oczywiscie zaatakowales mnie w sposob dziecinny...nie jestem gotowy...no widze ze pozjadales wszystkie rozumy skoro sie na mnie poznales w 15 minut.szkoda ze nie rozumiesz prosto przedstawionej Ci prawdy oraz roznicy pomiedzy kochanowskim a rozancem.no ale teraz do ataku kolego.
Tytu³: Odp: Sesja 104. Wiadomo¶æ wys³ana przez: Constantin Luty 20, 2010, 12:23:59 Cytuj interpretacja nalezy do odbiorcy ale to juz inna sprawa.napisales mi ze o popadaniu w skrajnosci wiec Ci odpisalem ale Ty oczywiscie zaatakowales mnie w sposob dziecinny...nie jestem gotowy...no widze ze pozjadales wszystkie rozumy skoro sie na mnie poznales w 15 minut.szkoda ze nie rozumiesz prosto przedstawionej Ci prawdy oraz roznicy pomiedzy kochanowskim a rozancem.no ale teraz do ataku kolego. Nie mam zamiaru Ciê atakowaæ ani nie twierdzê ¿e pozjada³em wszystkie rozumy po prostu ju¿ przerabia³em ten etap który Ty teraz przerabiasz . Ro¿nicê miêdzy Kochanowskim a ró¿añcem doskonale rozumiem ale z szerszej perspektywy wyg³±da to tak jak napisa³ wcze¶niej. Widzisz wszystko przez pryzmat ego i etykiet którym ono dysponuje i ok o to chodzi w tej ziemskiej zabawie a wychodz±c poza ramy ego i rozumu mo¿na zrozumieæ znacznie wiêcej. Damic Ci jedn± wskazówkê kolego nie próbuj poj±æ rozumem rzeczy które s± dla rozumu niepojête bo to siê nigdy nie uda. Odsuñ na bok czasem swój umys³ a zobaczysz wszystko takim jakim w istocie jest a nie takim jakim pojmuje to rozum. Tytu³: Odp: Sesja 104. Wiadomo¶æ wys³ana przez: alex Luty 20, 2010, 12:33:23 Przeraza Twoj tok myslenia ale dziekuje za sprowadzenie mnie na ziemie oraz liczne cenne wskazowki.
Tytu³: Odp: Sesja 104. Wiadomo¶æ wys³ana przez: Constantin Luty 20, 2010, 12:35:00 A co Ciê tak przera¿a w moim toku my¶lenia?
Tytu³: Odp: Sesja 104. Wiadomo¶æ wys³ana przez: poufne Luty 20, 2010, 12:38:47 Widzê, ¿e mój post zosta³ starannie usuniêty!!! Co, niewygodny by³? Bêdê pisa³ i powtarza³ w kó³ko - trzeba byæ ignorantem zdrowego my¶lenia ¿eby wierzyæ w ka¿dy shit jaki znajdujecie w internecie. Uto¿samiania Jezusa Chrystusa z El-lilem ju¿ nie komentujê bo brzydzê siê takim porównaniem chocia¿ nie jestem maniakiem religijnym to po prostu jest tak g³upie... Usuwajcie moje posty dalej maniacy PCh
Tytu³: Odp: Sesja 104. Wiadomo¶æ wys³ana przez: alex Luty 20, 2010, 12:44:44 mysle ze nie dam rady Ci tego wytlumaczyc wiec nie bede tracil cennego czasu.styl oraz zasciankowe grubianstwo Twoich wypowiedzi w stosunku do mnie oraz to jak bardzo jestes pewny co mysle i na jakim etapie jestem nie pozostawia mi logicznego wyboru jak napisac Ci powodzenia i zakonczyc ten nielogiczny,,pojedynek". wiosna ide na spacer z moja mala.pozdrawiam.
Tytu³: Odp: Sesja 104. Wiadomo¶æ wys³ana przez: Constantin Luty 20, 2010, 12:59:38 Chyba widzisz to co chcesz widzieæ a je¶li ju¿ wspominasz o za¶ciankowym my¶leniu.... Mo¿e i jestem za¶ciankowy ale w takim wypadku wiara w doktrynê ko¶cieln± musi byæ mega za¶ciankiem. Trzeba byæ ¶lepym ¿ebym nie dostrzec ¿e religie powsta³y tylko po to ¿eby kontrolowaæ ludzi. Kiedy¶ ludzie byli bardzo pro¶ci i bogobojni wiêc dostojnicy ko¶cio³a mieli nad nimi pe³n± kontrole co niecnie wykorzystywali teraz na szczê¶ci ludzie zaczynaj± otwieraæ oczy i ju¿ nie daj± siê mamiæ ko¶cio³owi. Niestety jeszcze wiêcej jest takich którzy wci±¿ wierz± w te bzdury. Niemniej jednak stary paradygmat wcze¶niej czy pó¼niej bêdzie musia³ odej¶æ i ust±piæ miejsca nowemu. Ziemia wesz³a w obszar zwiêkszonego promieniowania co sprzyja budzeniu siê ludzi. Ko¶ció³ ju¿ zaczyna siê waliæ ale ten proces bêdzie powolny i d³ugotrwa³y jednak my¶lê ¿e jego dni s± ju¿ policzone.
Tytu³: Odp: Sesja 104. Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Luty 20, 2010, 16:45:22 Przestancie mili panowie. Rozaniec jest forma mantry , mantrowac mozna wszystko co sie tylko chce efekt istotnie moze byc ten sam , bo polega on na wejsciu wokreslona wibracje falowa i zakodowaniu w tej przestrzeni jakiejs mysli.
Jest to bardzo prosta forma laczenia sie z jakoms przestrzenia , gdy ludzie nie potrafia inaczej. Mantrowac - powtarzac wielokrotnie te same frazy , rozaniec dokladnie spelnia ta zasade. Ludzie bezmyslnie powtarzaja jakies zdania , lub cale teksty , i tak naprawde nie zastanawiaja sie czemu to sluzy , co daje? Nauczylismy sie mowic to swietosc , to swiete , a co to jest swiete i kidey jest swiete? Gdybyscie mogli mi pomoc to zrozumiec byla bym wdzieczna. Kiara :) Tytu³: Odp: Sesja 104. Wiadomo¶æ wys³ana przez: arteq Luty 20, 2010, 17:03:57 Postaram siê - nigdzie w KK nie znajdziesz zachêty do "bezmy¶lnego klepania" ró¿añca. Jest to modlitwa u podstaw której le¿y rozwa¿anie ¿ycia Jezusa. Ma to sk³oniæ do refleksji i zadumy.
Constantin - jako katolik czyli ten który wg. Ciebie jest zarz±dzany mam pytanie. Przedstaw proszê w jaki sposób jestem "zarz±dzany" czy zniewolony oraz korzy¶ci jakie z tego maj± dostojnicy ko¶cielni, ok? Aha, nie s³ysza³em jeszcze aby kto¶ zosta³ np. uzdrowiony czytaj±c np. fraszki Kochanowskiego, Ty jak rozumiem mo¿esz wskazaæ takich ludzi, tak? Ok, mo¿e byæ i Mickiewicz, Staff, Le¶mian. Zrobi³ siê offtop - nie wiem gdzie mo¿na to zamie¶ciæ. Tytu³: Odp: Symbole religijne Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dariusz Luty 20, 2010, 18:02:35 Cytat: alex odnalazlem prawdziwa droge ktora jest Jezus Chrystus.moge tylko dodac ze mamy post czterdziesto dniowy ktory powinnismy wszyscy wykorzystac a prawdziwa bronia jest rozaniec. Czy móg³by¶ nam wyja¶niæ, co wspólnego z Jezusem ma ró¿aniec i wspomniany przez Ciebie 40-sto dniowy post, którego jak siê domy¶lam, powinni¶my teraz przestrzegaæ? Tytu³: Odp: Symbole religijne Wiadomo¶æ wys³ana przez: alex Luty 20, 2010, 18:27:02 dla ciekawych lub proszacych o wyjasnienia zalaczam materialy. http://www.xn--zdrowaka-rvb.pl/dlaczego-wlasnie-rozaniec/ tutaj krotko o poscie http://www.eleos.religia.net/temat_tygodnia/kuszenie.html polecam film o ktorym wczesniej pisalem http://www.youtube.com/watch?v=BlhFK2Gc1Nw oraz o objawieniach Fatimskich oczywiscie KK ma w swoich bunkrach tony wiedzy o czym wszyscy wiemy lecz dzieki Bogu masoneria popelnila blad i dala ludziom internet-Rotschild http://www.apokalipsy.fora.pl/religia-i-wiara,38/trzecia-tajemnica-fatimska,26.html
Tytu³: Odp: Symbole religijne Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dariusz Luty 20, 2010, 18:42:31 ??? :o ;)
>alex<, chyba nie zrozumia³e¶ mnie. Nie interesuj± mnie dzisiejsze wyja¶nienia powodów, czy motywacji u¿ytkowania przez "chrze¶cijañstwo" i kk ró¿añca. Pytam tylko, co wspólnego ten¿e przyrz±d ma z Jezusem? Podobnie z postem. Wiem ze Biblia podaje i¿ tyle czasu po¶ci³, inne ¼ród³a równie¿ o tym donosz±, choæ nie przypominam sobie by którekolwiek z nich wspomina³o, ¿e ten post trwa³ w³a¶nie tyle. Jednak nie to jest istotne. Pytam, dlaczego nakazuj± nam tyle czasu po¶ciæ? Czy mo¿e Jezus tak nakaza³? Tytu³: Odp: Symbole religijne Wiadomo¶æ wys³ana przez: alex Luty 20, 2010, 18:52:36 Cytat: alex odnalazlem prawdziwa droge ktora jest Jezus Chrystus.moge tylko dodac ze mamy post czterdziesto dniowy ktory powinnismy wszyscy wykorzystac a prawdziwa bronia jest rozaniec. Czy móg³by¶ nam wyja¶niæ, co wspólnego z Jezusem ma ró¿aniec i wspomniany przez Ciebie 40-sto dniowy post, którego jak siê domy¶lam, powinni¶my teraz przestrzegaæ? =========================================== wszystko masz podane w linkach powyzej.apropos nie tylko dzieci wiedza ze Matka Boska to mama Jezusa.poczytaj co to jest Ramadan-odpowiednik naszego postu. Scali³em posty Darek Tytu³: Odp: Symbole religijne Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dariusz Luty 20, 2010, 19:17:58 s Dariuszu,widze ze jestes zwolennikiem PCH jak sie nie myle. Czy w tej chwili, w kontek¶cie moich pytañ, ma to jakie¶ znaczenie? Ale dla jasno¶ci odpowiem Ci, ze tak, jestem zwolennikiem PCH. Cytuj postaraj sie przez 2 tygodnie poscic w srode i piatek o chlebie i wodzie a za niewydane pieniadze kup jedzenie dla biednych Pos³u¿ê siê kolokwializmem, "z niejednego pieca chleb jad³em", wiêc mogê Ci siê pochwaliæ, ze i o po¶cie krótszym i d³u¿szym mam pojêcie. Ale co to ma wspólnego z moimi pytaniami? Cytuj i obdarz ich miloscia bezwarunkowa, Staram siê to czyniæ i bez wdawania siê w posty. Przyznam, ¿e du¿o lepiej mi to wychodzi teraz, gdy nie jestem wyznawc± ¿adnego wyznania. Ale to ju¿ nie istotne. Dalej wiêc pytam, co to ma wspólnego z moimi pytaniami? Cytuj potem pogadamy.jak bedziesz glodny i chcial zjesc kielbaske lub cos tam slodkiego mysl o bezdomnych i glodnych i jakiego masz farta w zyciu przyjacielu. To ju¿ omówi³em. Nie widzê potrzeby rozwijania tej my¶li, bo dalej nie udziela odpowiedzi na moje pytania. Cytuj zobacz czy dasz rade poscic przez 40 dni Nie widzê najmniejszego powodu by ponownie sprawdzaæ siê w tym. Nie jestem masochist±. Cytuj na pokute za Twoje grzechy. ??? Pozostawiê bez komentarza. Cytuj u En-kiego swiat wyglada troche inaczej.mowi pieknie o milosci ale jej jakos nie widac.mowi rzeczy bez pokrycia,propaguje bigamie i poddaje pod watpliwosc istnienie szatana.dla mnie jest oczywiste ze ktos taki nie ma czystych intencji.czy przypadkowe sa ich imiona>LUCYNA SAMUEL? Poczytaj Dariuszu o objawieniach w Mediugorje oraz Objawieniach Fatimskich prosze.zainteresuj sie Ojcem Pio.KK jest zaklamany po szpik kosci i wszyscy to wiemy nie wyklucza to jednak istnienia Boga w postaci w jakiej zostal on przedstawiony poprzez ewangelie.pozdrawiam. ;) Nie negujê Twojej gorliwo¶ci, ale wypada³oby by¶ przejrza³ trochê na oczy. No i dalej nie mam odpowiedzi. Co to wszystko ma wspólnego z Jezusem? Tytu³: Odp: Symbole religijne Wiadomo¶æ wys³ana przez: alex Luty 21, 2010, 10:38:35 no coz widocznie jestes serio idealny skoro juz wszystko wiesz i z nie jednego pieca chleb jadles.powiedz mi tylko czy naprawde nie widzisz w tym wszystkim sciemy dla malych dzieci?czy nie widzisz ze Twoj En-ki tak naprawde robi sobie z was jaja?tez z nie jednego pieca chleb jadlem przyjacielu.napialem Ci to wszystko bo jestem Ci to winny a co z tym zrobisz Twoja sprawa,nie mam zamiaru Cie nawracac.nie bede sie rozpisywal mysle bo to nic nie zmieni ale powiem Ci jedno po 3 dniach (aktywnych)na tym forum zobaczylem jak bardzo niedojrzale sa osoby slepo wierzace w pch (chrzescijanstwo mozesz pisac z malej jak zauwazylem) styl wypowiedzi,atak,brak odpowiedzi na konkretne pytania. w zasadze tyle mam Ci do powiedzenia.powiedz mi tylko czy glosno bedziesz sie smial jak madry jestes i dales sie zrobic jak dziecko? zostalo wam malo czasu do godziny X a tu niestety NIC SIE NIE SPRAWDZILO CO POWIEDZIAL EN KI co Ty na to?
Tytu³: Odp: Symbole religijne Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Luty 21, 2010, 12:37:14 Mili Panowie moze bysmy sie skupili na symbolach religijnych , zgodnie z tematem.
Moze zacznijmy od Trojcy sw. bo na niej opiera sie KK zrozumienie tego tematu pokaze najwiekszy przekret na ktorym opiera cie cale Chrzescijanstwo Rzymskie ( bo tak nalezy nazwac) ten odlam judaizmu. Prosze wiec zeby ktos z Was opisal Trojce sw. wedlog KK. Kiara :) :) Tytu³: Odp: Symbole religijne Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dariusz Luty 21, 2010, 12:57:34 Dalej siê nie rozumiemy i je¶li moje posty odebra³e¶ jako atak, to najmocniej Ciê przepraszam, nie mia³em tego na celu.
Cytat: alex czy nie widzisz ze Twoj En-ki tak naprawde robi sobie z was jaja Pierwsza rzecz, któr± powiniene¶ sobie u¶wiadomiæ. En-Ki nie jest mój. Fakt i¿ jestem zwolennikiem PCH nie czyni mnie ¶lepym na wiele rzeczy. Moje stanowisko jest umiarkowane. Wierzê, ze En-Ki istnieje, tak jak wierzê w istnienie Jezusa, Boga itp., itd., uwa¿am przy tym, ¿e to co przekazuje En-Ki poprzez pani± Lucynê jest daleko konkretniejsze ni¼li nauki ko¶cielne, niby opieraj±ce siê na Biblii. I w tym kontek¶cie a¿ dziw bierze, ze nie widzisz tego, jak ko¶ció³ robi "z was jaja". ;) ;D Cytuj po 3 dniach (aktywnych)na tym forum zobaczylem jak bardzo niedojrzale sa osoby slepo wierzace w pch No có¿, bozia ma ró¿nych. ;D Ale wszyscy oni przynajmniej próbuj± pracowaæ nad sob±. I jeszcze jedno, jako¶ nie zauwa¿y³em ¶lepo wierz±cych w PCH, s± tu zwolennicy, którzy bardziej stanowczo obstaj± za ide± Projektu ni¿ pozostali zwolennicy, jednak nie stawia³bym ich w jednym szeregu ze "¶lepowiercami". To oczywi¶cie moja opinia. Cytuj (chrzescijanstwo mozesz pisac z malej jak zauwazylem) styl wypowiedzi,atak,brak odpowiedzi na konkretne pytania. w zasadze tyle mam Ci do Staram siê przestrzegaæ poprawnej pisowni, jednak niekiedy co¶ przeoczê, w ka¿dym razie nie czyniê niczego z premedytacj±. Brak odpowiedzi? >alex<, wybacz, ale to ja nie mogê uzyskaæ od Ciebie odpowiedzi na jedno pytanie, które zada³em odno¶nie postu 15-go. Bez wnikania we wszelkie pokrêtne t³umaczenia, którymi pos³uguje siê Ko¶ció³ i jego poplecznicy, chcê tylko wiedzieæ co wg Ciebie ma wspólnego Jezus z ró¿añcem, i niby dlaczego powinni¶my obchodziæ post? Cytuj powiedz mi tylko czy glosno bedziesz sie smial jak madry jestes i dales sie zrobic jak dziecko? zostalo wam malo czasu do godziny X a tu niestety NIC SIE NIE SPRAWDZILO CO POWIEDZIAL EN KI co Ty na to? Nie bêdê z niczego ni nikogo siê ¶mia³, wyros³em z tego, nie mierzê ¶wiata i ludzi takimi kategoriami. "Da³em siê zrobiæ", hm, z Twojego punktu widzenia mo¿e i tak to wygl±da, ja postrzegam to inaczej, o czy ju¿ wspomnia³em. W ka¿dym razie dziêki za troskê. Doceniam to. Niejednokrotnie ju¿ omawiali¶my to zagadnienie na forum. Kilkukrotnie i ja wyja¶nia³em swoje stanowisko. Prze¿y³em ju¿ kilka "koñców ¶wiata" i jako¶ ni razu nie rozpacza³em nad tym i¿ ci, którzy je g³osili nie sprawdzili siê. Wszystkie te "koñce" by³y wieszczone w oparciu o Bibliê. Moje stanowisko w tej sprawie jest ciut odmienne, gdy¿ nie jestem prekursorem katastrofizmu. Uwa¿am ¿e to wszystko zostanie rozwi±zane w inny sposób, choæ mimo wszystko jakie¶ ofiary i tak mog± byæ. Tak czy inaczej nie bêdê w najmniejszym stopniu rozpacza³, nie bêdê histeryzowa³ bo kolejna data nie wypali³a. Dla mnie istotniejszym jest by d±¿yæ do rozwoju duchowego i to staram siê uskuteczniaæ. Czy zmiany, jakie nadchodz±, nast±pi± w roku 12-tym, 15-tym, czy 11-tym, do drugorzêdna sprawa. Zakoñczmy ju¿ to, bo jak widaæ nie dojdziemy do sedna, a im bardziej brniemy w tê dyskusjê, tym bardziej emocjonalnie i osobi¶cie to odbierasz. Dziêki za po¶wiêcon± mi uwagê. Powodzenia i pozdrawiam. Bardzo s³usznie zauwa¿y³a >Kiara<, przejd¼my do meritum. Cytat: kiara Prosze wiec zeby ktos z Was opisal Trojce sw. wedlog KK. Wg KK w jednej osobie s± trzy, czyli Bóg katolicki to trzyosobowa jednia, jakkolwiek dziwnie to brzmi. Bóg ojciec, syn bo¿y i Duch ¦wiêty, to jeden Bóg, a¿ chce siê napisaæ bóg. Chyba nic nie przeoczy³em. Tytu³: Odp: Symbole religijne Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Luty 21, 2010, 13:05:23 Trojca sw.
Prosze chetnego/tna do opisania tego religijnego symbolu , tylko w miare szczegolowo poprosze. Kiara. :) :) Tytu³: Odp: Symbole religijne Wiadomo¶æ wys³ana przez: quetzalcoatl44 Luty 21, 2010, 13:35:38 coz ogolnie Bog - jako architekt - swiata widzialnego i niewidzialnego:)
duch jako jego esencja - czyli to co jest zywe i co ozywia i jest swiete:) syn - to wcielenie tego ducha ktory to sobie uswiadamia:) Tytu³: Odp: Symbole religijne Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Luty 21, 2010, 14:36:04 coz ogolnie Bog - jako architekt - swiata widzialnego i niewidzialnego:) duch jako jego esencja - czyli to co jest zywe i co ozywia i jest swiete:) syn - to wcielenie tego ducha ktory to sobie uswiadamia:) Chodzi mi o definicje chrzescijanska , koscielna. Chociaz i do tej mozna sie odniesc. Ale w tej chrzescijanskiej jest lepiej widoczny przekret prawdy. Kiara :) :) Tytu³: Odp: Symbole religijne Wiadomo¶æ wys³ana przez: quetzalcoatl44 Luty 21, 2010, 14:46:40 w jaki sposob?:)
Tytu³: Odp: Symbole religijne Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Luty 21, 2010, 15:15:24 w jaki sposob?:) Bardzo prosty , wszystko zawiera sie w prostocie. Najpierw napisz co to jest Trojca sw. wedlog KK. Kiara :) :) Tytu³: Odp: Symbole religijne Wiadomo¶æ wys³ana przez: quetzalcoatl44 Luty 21, 2010, 15:20:04 no tak prostota jest najlepsza:)
Trójca ¦wiêta, Trójca Przenaj¶wiêtsza, podstawowy dogmat i najwiêksza z tajemnic wiary przewa¿aj±cej czê¶ci wyznañ chrze¶cijañskich, g³osz±ca, ¿e jest jeden Bóg w trzech Osobach, które stanowi±: Bóg Ojciec, Syn Bo¿y i Duch ¦wiêty. Wg oficjalnych sformu³owañ Urzêdu Nauczycielskiego Ko¶cio³a (Katechizm Ko¶cio³a katolickiego, 1994) Trójca ¦wiêta jest "Trójc± wspó³istotn±" (tzw. homouzja), co znaczy, ¿e "Osoby Boskie nie dziel± miêdzy siebie jedynej Bosko¶ci, ale ka¿da z nich jest ca³ym Bogiem", rzeczywiste za¶ rozró¿nienie miêdzy nimi "polega jedynie na relacjach, w jakich pozostaje jedna z nich w stosunku do innych": Ojciec jest tym, który rodzi, Syn tym, który jest rodzony, a Duch ¦wiêty tym, który pochodzi - relacje te s± odwieczne (tzn. nie opisuj± jakiego¶ procesu zachodz±cego w czasie) i jedynie odnosz± do siebie Osoby Trójcy ¦wiêtej nie przeciwstawiaj±c ich sobie. Okre¶lenie Trójca ¦wiêta, jakkolwiek zakorzenione w Pi¶mie ¦wiêtym, nie jest wyra¿eniem biblijnym - pojawi³o siê pod koniec II w. (Tertulian), a ostateczny kszta³t dogmatyczny otrzyma³o na soborach nicejskim I (325) i konstantynopolitañskim I (381). Interpretacje tajemnicy Trójcy ¦wiêtej prowadzi³y czêsto do herezji, takich jak: modalizm (Trójca ¦wiêta to tylko aspekt Boga "dla nas"), tryteizm (Osoby Boskie to trzej odrêbni bogowie wy³onieni w podziale pierwotnej Bo¿ej Jedni), subordynacjonizm (Syn Bo¿y i Duch ¦wiêty to twory Boga Ojca Jemu podporz±dkowane) czy arianizm. Rozbie¿no¶æ w dookre¶leniu wyró¿niaj±cej Ducha ¦wiêtego relacji pochodzenia - od Ojca, jak w ko¶cio³ach Wschodu, czy od Ojca i Syna (Filioque dodane do symbolu wiary w IX w.), jak na Zachodzie - sta³a siê w 1054 teologiczn± przyczyn± wielkiej schizmy wschodniej. Tytu³: Odp: Symbole religijne Wiadomo¶æ wys³ana przez: arteq Luty 21, 2010, 20:09:50 Prze¿y³em ju¿ kilka "koñców ¶wiata" i jako¶ ni razu nie rozpacza³em nad tym i¿ ci, którzy je g³osili nie sprawdzili siê. Wszystkie te "koñce" by³y wieszczone w oparciu o Bibliê. Bzdury gadasz Darek. Wska¿ mi gdzie w Biblii jest podana data - proszê, konkretnie. Natomiast ja jestem w stanie wskazaæ Ci w Biblii co¶ zupe³nie odmiennego do Twoich majaczeñ - wyka¿ê, ¿e w Biblii stoi, ¿e nikt nie zna dnia ani godziny tylko Ojciec w Niebie. Wiesz, to, ¿e kto¶ co¶ sobie ubzdura i plecie [a inni bezmy¶lnie powtarzaj±] twierdz±c, ze jego przes³anie/informacje s± prawdziwe nie oznacza, ¿e to jest prawd± . Czekam na cytat z Biblii - mam nadziejê ¿e go wska¿esz aby nie byæ go³os³ownym w swoich zarzutach...Moze zacznijmy od Trojcy sw. bo na niej opiera sie KK [...] Mylisz siê Kiaro, to jeden z dogmatów wiary chrze¶cijañskiej, a nie g³ówna podstawa czy jedyny filar. Kolejny raz zaapelujê - zapoznaj siê ze stanowiskiem KK a dopiero potem wypowiadaj siê w jego temacie. Nie pierwszy raz swój os±d czy opiniê przedstawiasz jako oficjalne stanowisko KK. Nie wk³adaj komu¶ w usta co¶ czego nie wypowiedzia³ - to¿ to rasowa manipulacja.Tytu³: Odp: Symbole religijne Wiadomo¶æ wys³ana przez: quetzalcoatl44 Luty 21, 2010, 20:35:10 hm nie ma konkretnej daty konca swiata ale cos nie cos mozna wywnioskowac I odczytac pewne znaki..ja tam uwazam ze jezeli juz to ludzie doprowadza do konca swiata..- Bog nie chce zaglady ludzi to ludzie caly czas robia sobie zaglade...
„ pojawi± siê znaki na s³oñcu, ksiê¿ycu i gwiazdach, a na ziemi nastanie trwoga narodów bezradnych wobec szumu morza i nawa³nicy.." http://www.rmf24.pl/nauka/news-slonce-coraz-bardziej-aktywne,nId,236403 http://wiadomosci.onet.pl/2130423,16,tajemniczy_obiekt_w_kosmosie_dla_niektorych_to_znak_konca_swiata,item.html „I bêdzie g³oszona ta ewangelia o Królestwie po ca³ej ziemi na ¶wiadectwo wszystkim narodom, i wtedy nadejdzie koniec.” (Mat. 24:14) - zamknela sie ksiega ewangelii w dniu pogrzebu Jana Pawla II "Tak jak za dni Noego: jedli, pili, ¿enili siê i nie zauwa¿yli, kiedy przysz³a na nich zag³ada". - niektorzy zauwazaj ze cos jest nie tak no ale wiekszosc chyba nie.. to juz cytowalem kilka razy ale jeszcze raz.. Byli za¶ wszyscy ludzie tego samego jêzyka i mowy tej samej. Gdy za¶ ruszyli ze wschodu, znale¼li kotlinê w ziemi Sinear i tam osiedli. I rzekli jeden do drugiego: "Nu¿e, we¼my siê lepiæ ceg³y i wypalaæ na palenisku". A by³a im ceg³a tyle co g³az, a smo³a tyle samo co wapno. I rzekli: "Nu¿e, zbudujmy miasto i wie¿ê, której szczyt siêgn±³by niebios samych, a rozs³awimy imiê swe, by¶my snad¼ nie rozproszyli siê po ziemi tam i sam. Zst±pi³ za¶ Bóg, by przyjrzeæ siê miastu i wie¿y, które ludzie zbudowali. I rzek³ Bóg: "Oto jednym ludem s± i jêzyk ten sam maj±. A toæ dopiero pocz±tek ich dzie³a: odt±d za¶, cokolwiek zamy¶l±, nic nie bêdzie dla nich niemo¿liwe. Nu¿e, zst±pmy i zbe³tajmy im jêzyki, by nie rozumieli jeden mowy drugiego". I rozproszy³ ich Bóg po ca³ym ¶wiecie i przestali budowaæ miasto. Przeto nadano mu imiê Babel, bo tu zbe³ta³ Bóg jêzyki wszem ludziom i rozproszy³ ich tam i sam po ¶wiecie. (I Moj¿. XI 1-9) "I poprowadze slepych droga, ktorej nie znaja sciezkami im nieznanymi ich powiade, ciemnosc przed nimi obroce w jasnosc a miejsca nierowne w rownine. Oto rzeczy, ktorych dokonam i nie zaniedbam ich!" Izajasz. " Bacz wiêc, by ¶wiat³o, które jest w tobie nie by³o ciemno¶ci±. Je¶li wiêc ca³e cia³o twoje jest jasne i nie ma w nim cz±stki ciemnej, bêdzie ca³e jasne, jak gdyby ¶wieca o¶wieci³a ciê swym blaskiem " Luk 11.35 A s±d polega na tym, ¿e ¶wiat³o przysz³o na ¶wiat, lecz ludzie bardziej umi³owali ciemno¶æ ani¿eli ¶wiat³o: bo z³e by³y ich uczynki.” / J 3,19 "rozgniewa³y siê narody" i przyszed³ gniew twój i czas s±du umar³ych i oddania zap³aty s³ugom twoim prorokom i ¶wiêtym i boj±cym siê imienia twego, ma³ym i wielkim i zag³ady tych, co zepsuli ziemiê." "I widzia³em nowe niebo i now± ziemiê". Albowiem pierwsze niebo i pierwsza ziemia przeminê³y, a morza ju¿ niema." wracam jeszcze raz do tego samego - czyli - tylko niewyparowujaca CZARNA DZIURA - moze oznaczac zglade Ziemi - koniec swiata - sad ostateczny Tytu³: Odp: Symbole religijne Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Luty 21, 2010, 20:40:48 Podstawa wiary Katolickiej jest jej doktryna zawarta;
G³ówne prawdy wiary [edytuj] Katolicyzm g³osi wraz z innymi wyznaniami g³ówne zasady chrze¶cijañskie: * Bóg jest jeden w trzech Osobach (Bóg Ojciec, Syn Bo¿y, Duch ¦wiêty – Trójca ¦wiêta) * jako Stwórca i Pan ¶wiata objawi³ siê ludziom (Syn Bo¿y sta³ siê cz³owiekiem w osobie Jezusa Chrystusa, który jest prawdziwym Bogiem i prawdziwym cz³owiekiem, jedynym Zbawc± ludzi, który ¿y³ na Ziemi, umar³ za ich grzechy i zmartwychwsta³) * ludzi stworzy³ Bóg z mi³o¶ci, ale zerwawszy wiê¼ z Bogiem ¿yj± oni z dala od Niego podlegaj±c ¶mierci * wszyscy ludzie s± wezwani do wiary, nadziei i mi³o¶ci, ¿ycia duchowego oraz pe³nienia woli Bo¿ej, wyra¿onej w przykazaniach, a zw³aszcza w przykazaniu mi³o¶ci Boga i bli¼niego, które s± podstaw± i streszczeniem Dekalogu * przeznaczeniem ludzi jest wieczne ¿ycie z Bogiem i zmartwychwstanie po powrocie Chrystusa na ziemiê (paruzja), tych za¶ którzy odrzuc± zbawienie czeka potêpienie i wieczny pobyt w piekle Spo³eczno¶æ chrze¶cijan tworzy Ko¶ció³, do którego wstêpuje siê przez chrzest i który ¿yje Eucharysti±. Katolicyzm przyjmuje nicejsko-konstantynopolitañskie wyznanie wiary oraz apostolski symbol wiary (credo). http://pl.wikipedia.org/wiki/Katolicyzm * * Bóg jest jeden w trzech Osobach (Bóg Ojciec, Syn Bo¿y, Duch ¦wiêty – Trójca ¦wiêta) W koncu jeden czy trzy osoby , bo jezeli jeden to w jednej osobie , a jezeli w trzech to juz nie jeden tak wiec religja KK apsolutnie nie jest religjom monoteistycznom. W monoteizmie nie ma trzech Bogow jest tylko JEDEN BOG STWORCA WSZECHRZECZY Bog Ojciec i on rzeczywiscie jest Bogiem Stworca. Syn Bozy nie moze byc rownoczesnie Bogiem Ojcem bo jest to juz calkowicie odzielna osobowosc mogaca wyrazac zamysl Ojca , ale syn nigdy nie jest wlasnym ojcem. Po to czlowiek ma rozum zeby myslec i analizowac , przyslowie mowi jak na gorze tak na dole, czyli syn mojego ojca ( moj brat) moze byc rownoczesnie swoim ojcem czy nie? Jasne ze nie! nawijanie od wiekow takich bredni na ludzkie uszy zablokowalo ich logiczne myslenie, zreszta takie myslenie bylo uznawane za sprzeniewierzanie sie kanonom ustalonym na synodach. Bylo karane smiercia wiec nawet jezeli ktos odwazyl sie myslec mowic nic nie mogl. Chyba juz pora na zakonczenie powtarzania tej bzdury. Nastepna rzecz ; Ojciec rodzi syna! Ludzie gdzie tak jest ze facet rodzi dziecko???? Jeszcze raz jak na gorze tak na dole , to kobiety rodza dzieci nie mezczyzni , wiec nie opowiadajmy bzdur ze ojciec zrodzil syna. Jakos kiepsko radzil sobie z tym porodem , az uzyl do tego Marji matki Jezusa ( no i prawda o kobiecie musiala zaistniec , nie dalo sie jej ukryc) , bez kobiety zycia fizycznego na ziemi BYC NIE MOZE! Tak zaistnialo niepokalane poczecie , niepokalane znaczy ZGODNE Z OBOWIAZUJACYM PRAWEM RELIGIJNYM , a nie bez udzialu fizycznego ojca. SKALANIE , znaczy zlamanie obowiazujacych zasad religijnych ( ktore byly wowczas bardzo rygorystyczne) , kto skalal zasady nie mogl byc uznawany przez prawo za spadobierce rodowego , lub kaplanskiego Ale nasz obradujacy synod wiedzial jak literalnie wykorzystac symboliczne okreslenie i wprowadzic dzieki niemu swoje wladcze prawa. No i jeszcze ten handel ludzkimi grzechami , ktos kupi , ktos sprzeda i do przodu . Tak jak by "grzechy" byly na sprzedarz. Ludzie zastanowcie sie , czym sa te domniemane "grzechy"? To nic innego jak nasze nieumiejetnosci w zachowaniach , czyli brak wiedzy w temacie a co za tym idzie bledne decyzje, ktore trzeba zwyczajnie korygowac. Czyli uczyc sie na bledach prawidlowych zachowan. Czy zatem taki "towar" jak nasze bledy mozna sprzedawac i kupowac? Przeciez to paranoja tych , ktorzy ustanawiali takie dogmaty. Bzdura nad bzdury. Chyba wiec jest logiczne ze Jezus niczego nie odkupowal a juz napewno nie ludzkie "grzechy". Mamy juz dwie osoby z trojcy , pozostala trzecia , Duch Swiety, co z nim zrobic , jakie miejsce mu nadac i jak okreslic? I tego tak naprawde KK nie tlumaczy do konca , sa to efemeryczne slowa bez doglebnego wyjasnienia w KK. Ale... poniewaz wzor jest skopiowany z judaizmu na podstawie pierwotnej informacji mozna to wyjasnic. Co zrobie w nastepnym poscie. Kiara :) :) Tytu³: Odp: Symbole religijne Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dariusz Luty 21, 2010, 21:51:31 Cytat: arteq Prze¿y³em ju¿ kilka "koñców ¶wiata" i jako¶ ni razu nie rozpacza³em nad tym i¿ ci, którzy je g³osili nie sprawdzili siê. Wszystkie te "koñce" by³y wieszczone w oparciu o Bibliê. Bzdury gadasz Darek. Wska¿ mi gdzie w Biblii jest podana data - proszê, konkretnie. Natomiast ja jestem w stanie wskazaæ Ci w Biblii co¶ zupe³nie odmiennego do Twoich majaczeñ - wyka¿ê, ¿e w Biblii stoi, ¿e nikt nie zna dnia ani godziny tylko Ojciec w Niebie. Wiesz, to, ¿e kto¶ co¶ sobie ubzdura i plecie [a inni bezmy¶lnie powtarzaj±] twierdz±c, ze jego przes³anie/informacje s± prawdziwe nie oznacza, ¿e to jest prawd± . Czekam na cytat z Biblii - mam nadziejê ¿e go wska¿esz aby nie byæ go³os³ownym w swoich zarzutach...>arteq<, przeczytaj raz jeszcze. Chyba zbyt emocjonalnie podchodzisz do wielu spraw i st±d zapewne przeoczasz niektóre aspekty. Wyra¼nie napisa³em, ze ci, którzy je (czyli "koñce ¶wiata") g³osili zawsze powo³ywali siê na Bibliê. Jeden z najs³ynniejszych acz niedosz³ych koñców ¶wiata by³ wieszczony przez ¦wiadków Jehowy, a wyznaczony na rok 1975. Od tamtej pory ¦J bardzo skrzêtnie unikaj± wyznaczania jakichkolwiek dat, powo³uj±c siê min. na cytowany przez Ciebie fragment. Wszystkie pó¼niejsze daty owego koñca równie¿ w mniejszym lub wiêkszym stopniu opiera³y siê na apokaliptycznej (biblijnej) wizji naszej przysz³o¶ci. Tytu³: Odp: Symbole religijne Wiadomo¶æ wys³ana przez: quetzalcoatl44 Luty 21, 2010, 21:52:33 hm Kiara ale przeciez KK to nie tylko samo zlo:), w judaizmie tez wystepuje pojecie ducha Bozego, szechiny itd..znaczenie 3 sw mozna latwo zrozumiec..
dla mnie Bog - jako architekt - swiata widzialnego i niewidzialnego:) duch jako jego esencja - czyli to co jest zywe i co ozywia i jest swiete:) syn - to wcielenie tego ducha ktory to sobie uswiadamia:) czy ojciec i syn to jest to samo? - no nie do konca ale przeciez Jezus nigdy tak nie twierdzil, ale w roznych religiach tez sa wcielenia itd pozatym wiele jest mozliwe:) dodajac ze materia zbudowana jest ze swiatla:) http://www.terrarium.com.pl/zobacz/partenogeneza-280.html hm a ze napisales o koncu swiata to jeszcze raz powtorze ten watek Darek:) tu nie trzeba byc prorokiem trzeba tylko zwracac uwage na pewne znaki:) hm nie ma konkretnej daty konca swiata ale cos nie cos mozna wywnioskowac I odczytac pewne znaki..ja tam uwazam ze jezeli juz to ludzie doprowadza do konca swiata..- Bog nie chce zaglady ludzi to ludzie caly czas robia sobie zaglade... „ pojawi± siê znaki na s³oñcu, ksiê¿ycu i gwiazdach, a na ziemi nastanie trwoga narodów bezradnych wobec szumu morza i nawa³nicy.." http://www.rmf24.pl/nauka/news-slonce-coraz-bardziej-aktywne,nId,236403 http://wiadomosci.onet.pl/2130423,16,tajemniczy_obiekt_w_kosmosie_dla_niektorych_to_znak_konca_swiata,item.html „I bêdzie g³oszona ta ewangelia o Królestwie po ca³ej ziemi na ¶wiadectwo wszystkim narodom, i wtedy nadejdzie koniec.” (Mat. 24:14) - zamknela sie ksiega ewangelii w dniu pogrzebu Jana Pawla II "Tak jak za dni Noego: jedli, pili, ¿enili siê i nie zauwa¿yli, kiedy przysz³a na nich zag³ada". - niektorzy zauwazaj ze cos jest nie tak no ale wiekszosc chyba nie.. to juz cytowalem kilka razy ale jeszcze raz.. Byli za¶ wszyscy ludzie tego samego jêzyka i mowy tej samej. Gdy za¶ ruszyli ze wschodu, znale¼li kotlinê w ziemi Sinear i tam osiedli. I rzekli jeden do drugiego: "Nu¿e, we¼my siê lepiæ ceg³y i wypalaæ na palenisku". A by³a im ceg³a tyle co g³az, a smo³a tyle samo co wapno. I rzekli: "Nu¿e, zbudujmy miasto i wie¿ê, której szczyt siêgn±³by niebios samych, a rozs³awimy imiê swe, by¶my snad¼ nie rozproszyli siê po ziemi tam i sam. Zst±pi³ za¶ Bóg, by przyjrzeæ siê miastu i wie¿y, które ludzie zbudowali. I rzek³ Bóg: "Oto jednym ludem s± i jêzyk ten sam maj±. A toæ dopiero pocz±tek ich dzie³a: odt±d za¶, cokolwiek zamy¶l±, nic nie bêdzie dla nich niemo¿liwe. Nu¿e, zst±pmy i zbe³tajmy im jêzyki, by nie rozumieli jeden mowy drugiego". I rozproszy³ ich Bóg po ca³ym ¶wiecie i przestali budowaæ miasto. Przeto nadano mu imiê Babel, bo tu zbe³ta³ Bóg jêzyki wszem ludziom i rozproszy³ ich tam i sam po ¶wiecie. (I Moj¿. XI 1-9) "I poprowadze slepych droga, ktorej nie znaja sciezkami im nieznanymi ich powiade, ciemnosc przed nimi obroce w jasnosc a miejsca nierowne w rownine. Oto rzeczy, ktorych dokonam i nie zaniedbam ich!" Izajasz. " Bacz wiêc, by ¶wiat³o, które jest w tobie nie by³o ciemno¶ci±. Je¶li wiêc ca³e cia³o twoje jest jasne i nie ma w nim cz±stki ciemnej, bêdzie ca³e jasne, jak gdyby ¶wieca o¶wieci³a ciê swym blaskiem " Luk 11.35 A s±d polega na tym, ¿e ¶wiat³o przysz³o na ¶wiat, lecz ludzie bardziej umi³owali ciemno¶æ ani¿eli ¶wiat³o: bo z³e by³y ich uczynki.” / J 3,19 "rozgniewa³y siê narody" i przyszed³ gniew twój i czas s±du umar³ych i oddania zap³aty s³ugom twoim prorokom i ¶wiêtym i boj±cym siê imienia twego, ma³ym i wielkim i zag³ady tych, co zepsuli ziemiê." "I widzia³em nowe niebo i now± ziemiê". Albowiem pierwsze niebo i pierwsza ziemia przeminê³y, a morza ju¿ niema." wracam jeszcze raz do tego samego - czyli - tylko niewyparowujaca CZARNA DZIURA - moze oznaczac zglade Ziemi - koniec swiata - sad ostateczny - dodatkowo Panowie z CERN sami oficjalnie zrobilili sobie logo 666 i postawili posag Sziwy (boga ktory niszczy swiat) - hm wiec chyba wszyscy na swiaecie chca tego konca swiata :o ::) Tytu³: Odp: Symbole religijne Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Luty 21, 2010, 22:29:20 hm Kiara ale przeciez KK to nie tylko samo zlo:), w judaizmie tez wystepuje pojecie ducha Bozego, szechiny itd..znaczenie 3 sw mozna latwo zrozumiec..
dla mnie Bog - jako architekt - swiata widzialnego i niewidzialnego:) duch jako jego esencja - czyli to co jest zywe i co ozywia i jest swiete:) syn - to wcielenie tego ducha ktory to sobie uswiadamia:) czy ojciec i syn to jest to samo? - no nie do konca ale przeciez Jezus nigdy tak nie twierdzil, ale w roznych religiach tez sa wcielenia itd pozatym wiele jest mozliwe:) dodajac ze materia zbudowana jest ze swiatla:) http://www.terrarium.com.pl/zobacz/partenogeneza-280.html Widzisz Syn Bozy a raczej dwaj Synowie i Corka ( bo Ona tez jest ) tworza Trojce Sw. Na tym polega przekaz wiedzy Stworcy na dwoch filarach ( synach) , ktore laczy milosc i madrosc Sophia wiedza boska w postaci aspektu zenskiego. Gdyby nie bylo wzorca zenskiego na "gorze" nie bylo by go rowniez i na "dole" na ziemi. W takim razie skad wziela sie kobieta? A przeciez to ona a nie mezczyzna przekazuje - rodzi nowe zycie. Chyba juz pora na gleboka refleksje. Ale Jezus nigdy nie twierdzil iz jest Bogiem Ojcem Stworca Wszechrzeczy , owszem mogl mowic iz jest synem ale nigdy nie utorzsamial sie ze Stworca. Taki dogmat stworzono na synodzie , jednak nie ma on nic wspolnego z naukami i przekazem Jezusa. I kolejny raz to samo przeciez mezczyzna Bog nie urodzil swojego syna na ziemi , musiala zrobic to kobieta. Mowisz o parteogenezie? Tak w srod swiata zwierzat byly takie przypadki , w ludzkim swiecie nie sa potwierdzone. Jednak gdyby tak bylo to Maria w ten sposob urodzila by corke nie syna , gdyz jest to klonowanie swojego organizmu czyli kobieta , kobiete. Urodzona corka nie miala by juz mozliwosci posiadania dzieci , byla by bezplodna. To jest jednorazowy akt wydania potomka. Jednak w zadnym przypadku nie moze tego dokonac mezczyzna gdyz nie posiada jajeczka , ktore moze byc zaplodnione. Mowisz o wcieleniu ducha jako o synie? Duch wciela sie w kazde materialne cialo ozywiajac je , duch jako taki nie posiada plci . Nie jest wiec ani synem ani corka. Duch posiada w sobie harmonie obydwu aspektow. Dopiero cialo materialne przybiera forme aspektu meskiego lub zenskiego i duch wcielony osiaga wiedze o sobie przez doswiadczanie jako jeden z aspektow. Stworca dal taka mozliwosc kazdemu z duchow chcacych doswiadczyc wiedzy o jego osobowosci, gdyz w nim zawieraja sie obydwa te aspekty i zenski i meski w idealnej harmoni polaczone miloscia. Nie ma tam zadnego wyruzniania i gloryfikacji ktoregos z nich jak uczynili ludzie cholubiac tylko aspekt meski i stawiajac go na piedestalach wyjatkowosci.. Tak bardzo wiele jest mozliwe , i jeszcze wiecej gdy czlowiek uzna w koncu iz Stworca wydzielil z siebie trzy aspekty "swoje dzieci" i przez wiedze przez nie przekazywana wzbogacal wiedze Czlowiek Trojce na bazie wiedzy judaizmu wytlumacze , katolicyzm jej uzyl , tylko jak wszystko przekrecil na swoj uzytek. Kiara :) Tytu³: Odp: Symbole religijne Wiadomo¶æ wys³ana przez: zodiakus71 Luty 21, 2010, 22:51:48 wszystko to tylko kwestia w³asnej wiary , nikt nie udowodni³ czy Trójca jest czy jej nie ma , czy s± córki czy synowie , to tylko kwestia tego jak to czujemy i w co jeste¶my w stanie wierzyæ , zawsze dla jednych bêdzie bredni± to co g³osi nauka KK a dla innych to w co wierz± inne religie
Tytu³: Odp: Symbole religijne Wiadomo¶æ wys³ana przez: arteq Luty 21, 2010, 23:02:53 Darek, kontekst Twojej wypowiedzi odebra³em jednoznacznie - jako sugestiê o tym, ¿e Biblia nie niesie prawdy. Przemawia za tym Twoje stwierdzenie "by³o wiele fa³szywych koñców ¶wiata, a wszystkie [ich g³osiciele] opiera³y siê na Biblii" - sugeruje, ¿e to nie tyle ludzie siê mylili co ¼ród³o na którym siê opierali. I nie wszystkie opiera³y siê na Biblii - pamiêtasz np. japoñsk± sektê "najwy¿sza prawda" i przeprowadzony prze nich atak w tokijskim metrze? Idê o zak³ad, ¿e tak, sprawa by³a baaaardzooo g³o¶na.
Kiaro, kolejny raz z uporem maniaka mylnie przekazujesz to co KK nazywa :niepokalanym poczêciem" - nie chodzi tu o Jezusa lecz o Maryjê. Proszê, doucz siê lub u¿ywaj zwrotu "dla mnie..." b±d¼ "wed³ug mnie..." Przyznam jednak szczerze, ¿e autentycznie chylê g³owê przed Twoj± pomys³owo¶ci± w t³umaczeniu pewnych definicji, znaczeñ i odwracaniu kota ogonem. Ju¿ nieco poza tematem - czy twierdzisz równie¿, ¿e nie da siê sklonowaæ osobnika p³ci mêskiej? Tytu³: Odp: Symbole religijne Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dariusz Luty 23, 2010, 16:32:26 Wszystkie posty dotycz±ce kobiet w Chrze¶cijañstwie przenios³em tu:
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=4741.msg55189#msg55189 Tytu³: Odp: czy religie przetrwaj±? Wiadomo¶æ wys³ana przez: Rafaela Wrzesieñ 19, 2010, 21:11:42 Pieczêæ – czyli jak ukra¶æ cz³owiekowi duszê
Zapieczêtowanie czakramów cz³owieka przez sakramenty Jest siedem sakramentów tzw. ko¶cio³a apostolskiego (s± obecnie dwie denominacje ko¶cio³a posiadaj±cego rzekomo tzw. sukcesjê apostolsk±: ko¶ció³ katolicki oraz prawos³awny): chrzest, bierzmowanie, komunia, pokuta, ma³¿eñstwo, kap³añstwo oraz namaszczenie chorych (zwane równie¿ ostatnim namaszczeniem). Nauka o sakramentach zdaniem kap³anów ko¶cielnych zosta³a przekazana w ca³o¶ci przez samego Jezusa, co jest historycznie rzecz ujmuj±c nieprawdziwym twierdzeniem i nieuprawnion± nadinterpretacj±, gdy¿ na przyk³ad sakrament ma³¿eñstwa, jako odrêbny rytua³ ukszta³towa³ siê dopiero w XI wieku. Przedtem uznawano po prostu lokalne tradycje o¿enku, nie przypisuj±c im charakteru sakramentalnego. Bywa³y okresy, gdy do sakramentów zaliczano pogrzeb oraz postrzy¿yny zakonne. Nie bêdê siê rozwodzi³ zbytnio nad tymi kwestiami i zanim przejdê do meritum, wspomnê tylko o rytua³ach, które pochodz± z samego Nowego Testamentu aby czytelniej zobrazowaæ problem. Pierwszym jest chrzest przez zanurzenie w wodzie. W ten sposób chrzci³ Jan Chrzciciel i uczniowie Jezusa. Ten obrzêd ma wymown± symbolikê – jest symboliczn± ¶mierci±, powrotem do ¶wiata akwatycznego (prapocz±tku) – i powrotem w odmienionej ¶wiadomo¶ci. Jest to klasyczny obrzêd przej¶cia. Drugim obrzêdem opisanym w NT by³o przekazanie mocy Ducha ¦wiêtego przez na³o¿enie r±k na g³owê adepta. Trzecim opisanym rytua³em jest nak³adanie r±k na chorego i namaszczanie go olejem oraz zanoszenie zañ mod³ów w intencji uzdrowienia. Czwartym jest obrzêd rytualnego posi³ku z u¿yciem chleba oraz wina na pami±tkê ¶mierci Jezusa. Obecnie ko¶ció³ sprawuje siedem sakramentów, które nie maj± nic wspólnego z nowotestamentowymi rytua³ami ¿ydowskiej sekty uczniów Jezusa. Ma³o tego, chrze¶cijañstwo ma w ogóle niewiele wspólnego z Jezusem gdy¿ za³o¿ona przez jego bezpo¶rednich uczniów gmina jerozolimska, której przewodzi³ rodzony brat Jezusa – Jakub zwany Sprawiedliwym, przesta³a istnieæ w 70 roku n.e. gdy ¯ydów pogromili Rzymianie. Wtedy to ko¶ció³ jerozolimski przesta³ definitywnie istnieæ a prawdziwa sukcesja apostolska zosta³a przerwana i bezpowrotnie utracona. Ca³e znane nam chrze¶cijañstwo instytucjonalne wywodzi siê od Szaw³a z Tarsu, zwanego Paw³em, który pierwej bêd±c oprawc± chrze¶cijan, nawróci³ siê niespodziewanie podczas rzekomej wizji Jezusa i zacz±³ g³osiæ jakoby jego naukê (nawet dla niewtajemniczonych nowotestamentowe pisma Paw³a, pe³ne jurydyzmu, mizoginizmu, homofobii, jak i w ogóle fobii wszelakich, pozostaj± w jawnej sprzeczno¶ci z ewangelicznymi naukami Jezusa). Pawe³ pozostawa³ w permanentnym sporze z uczniami Jezusa i jego apostolstwo by³o samozwañcze i nigdy nie uznane przez gminê jerozolimsk±. Obecnie ko¶ció³ katolicki jest organizacj± sprawuj±c± magiczn± kontrolê nad duszami swoich wiernych. Wierni s± tylko owcami które siê regularnie strzy¿e. Jedynym celem tej struktury jest gromadzenie (kradzie¿) energii i oddawanie siê praktykom pieczêtowania ludzi. Czynione jest tak od 1700 lat. Sobór nicejski w 325 roku by³ momentem ostatecznego zawarcia przez ko¶ció³ paktu z diab³em, poprzez przyjêcie we w³adanie ca³ej ekumeny, któr± odda³ ko¶cio³owi cesarz Konstantyn. Ta si³a której opar³ siê Jezus, przemog³a biskupów i patriarchów czyni±c ich swymi wasalami. (Mat 4.8-9: Jeszcze raz wzi±³ go [Jezusa] diabe³ na bardzo wysok± górê, pokaza³ mu wszystkie królestwa ¶wiata oraz ich przepych i rzek³ do niego: Dam ci to wszystko, je¶li upadniesz i oddasz mi pok³on. ) Tak oto chrze¶cijañstwo sta³o siê swym cieniem. Od wieków trwa pieczêtowanie ludzi. Odbywa siê to poprzez czarnomagiczne rytua³y zwane sakramentami. System ten dzia³a tak, ¿e ju¿ nowonarodzone dziecko rodzice dobrowolnie przynosz± kap³anom aby ci dokonali pierwszego rytua³u – chrztu. Jednak nie ma on nic wspólnego z obrzêdem opisanym w Ewangeliach. Przede wszystkim nie jest aktem ¶wiadomym, dobrowolnym, pomijaj±c inne kwestie. W czasie chrztu polewa siê g³owê niemowlêcia, przedtem wzywaj±c szatana… Tak, szatana – ju¿ t³umaczê. Przed obrzêdem chrztu nastêpuje egzorcyzm, który ma sprawiæ aby szatan i inne demony opu¶ci³y dane dziecko. Ale dlaczego domniemywa siê ¿e to dziecko jest ju¿ nawiedzone przez szatana?! Sk±d taki pogl±d?… Magia dzia³a tak, ¿e je¶li co¶ wzywasz po imieniu to to przychodzi. Kontekst inwokacji jest wtórny. Je¶li cos wypêdzasz, a tam tego czego¶ w rzeczywisto¶ci nie ma, to to przyjdzie, bo us³yszy swe imiê. Egzorcyzm przed chrztem jest wskazaniem demonicznym si³om, gdzie maj± swoj± now± ofiarê. Po egzorcyzmie, inwokacji szatana, kap³an namaszcza dziecko tzw. olejem katechumenów, nastêpnie polewa dziecku wierzch g³owy wod± i namaszcza j± tzw. ¶wiêtym krzy¿mem (specjalnym, po¶wiêconym olejem) kre¶l±c na niej znak krzy¿a. W starych tradycjach uznaje siê, ¿e na czubku g³owy znajduje siê uj¶cie centralnego kana³u energii, znanego jako czakram sahasrara. Przez ten czakram dusza opuszcza cia³o w momencie ¶mierci lub te¿ w momencie o¶wiecenia przezeñ nastêpuje ³±czno¶æ z ¶wiatem duchowym. Znam ¶wiadectwo pewnej osoby, która podda³a siê regresji hipnotycznej – kiedy dosz³a do momentu chrztu mia³a wizjê zalewaj±cej j± czarnej, ¶mierdz±cej smo³y, która wp³ywa³a weñ przez czubek g³owy… Wed³ug mojego rozeznania kap³ani w momencie chrztu kradn± "duszê" dziecka, pieczêtuj± cia³o poprzez wykonanie wspomnianych czynno¶ci magicznych tak, aby ta "dusza" nie mog³a swobodnie do cia³a powróciæ. Pisz±c dusza mam na my¶li szamañsk± wyk³adniê tego terminu. Zgodnie z szamañskimi do¶wiadczeniami mamy wiele dusz, w tym jedn± najwa¿niejsz±, któr± mo¿na utraciæ i wtedy trzeba j± odzyskiwaæ. Po chrzcie cz³owiek nie ma kontaktu z najwa¿niejsz± czê¶ci± siebie, pozostaj±c przez resztê ¿ycia tworem niekompletnym, niezintegrowanym i pokawa³kowanym. Nie ma kontaktu z Ja¼ni± i jest praktycznie rzecz bior±c martw± istot±. Zdarza siê ¿e wskutek ró¿nych do¶wiadczeñ ¿yciowych, determinacji, owa pieczêæ siê polu¼nia i mo¿na odzyskaæ czê¶ciow± ³±czno¶æ ze sw± dusz±. Ale s± to przypadki sporadyczne. Aby w pe³ni odzyskaæ duszê i sprowadziæ j± do cia³a konieczne jest podjêcie trudnego procesu. Nastêpnym sakramentem, wykonywanym w Polsce ok. 15-16 ¿ycia jest bierzmowanie. W starym rycie formu³a tego obrzêdu wygl±da³a tak: biskup czyni³ palcem umoczonym w ¶w. krzy¿mie znak krzy¿a na czole adepta, wypowiadaj±c formu³ê: pieczêæ daru ducha ¶wiêtego, uderza³ adepta w policzek i dmucha³ nañ. W nowym rycie formu³a brzmi: przyjmij znamiê daru ducha ¶wiêtego i biskup dotyka symbolicznie policzka delikwenta. W ko¶ciele prawos³awnym bierzmuje siê zaraz po chrzcie pieczêtuj±c czo³o, d³onie, pier¶, stopy ¶w. krzy¿em, wypowiadaj±c formu³ê: pieczêæ daru ducha ¶wiêtego. Pomiêdzy brwiami znajduje siê wg starych tradycji tzw. trzecie oko, zwane czakramem ad¿nia. Jest to wewnêtrzny, duchowy narz±d percepcji pozazmys³owej. Aktywny umo¿liwia prze¿ycie wizji, iluminacji, jasnowidzenie itd. Kap³ani zamykaj± to trzecie oko, przystawiaj±c na nim sw± pieczêæ, aby adept nie by³ zdolny do samodzielnego do¶wiadczania wizji. Jedyna wersja ich doktryny jest przekazywana intelektualnie przez urz±d nauczycielski ko¶cio³a. Nikt nie ma prawa samodzielnie poznawaæ tamtej strony. Wszyscy mistycy, którzy widzieli tamt± stronê, np. Ojciec Pio, byli szykanowani i drêczeni przez ko¶cielnych funkcjonariuszy bezpieczeñstwa. Je¶li uda³o siê tym mistykom otworzyæ trzecie oko dzia³o siê to wbrew polityce ko¶cio³a i oznacza³o zwykle wielkie problemy dla widz±cego. Kilka przypadków oficjalnego uznania wizji i objawieñ, np. we Fatimie, by³o w praktyce wymuszone przez miliony wiernych i zostawa³y one uznawane chocia¿by z tego powodu, ¿e ich uznanie oznacza³o kolosalne wp³ywy do ko¶cielnej kasy. Zdolno¶æ do¶wiadczania wizji jest tym, co odró¿nia nas od reszty o¿ywionej materii. ¦wiadomo¶æ cz³owieka jest tak skonstruowana, ¿e jest ona polem wizyjnym. Umys³ cz³owieka to ocean mo¿liwo¶ci. Je¶li adept ma dostêp do swego umys³u, swej Ja¼ni, jest woln± istot±. Je¶li traci prawo dostêpu tam, jest jak martwa maszyna… Jest niekreatywn± mas± miêsa i ¶ciêgien, zaprzêgniêt± do niewolniczej pracy na rzecz systemu i zasilania go sw± energi±. Taka osoba jest pokawa³kowanym tworem policentrycznym – nie ma w nim centrum, nie ma duszy, nie masz nic oprócz tego co zwie siê ego, które jest jedynie p³ytkim i nietrwa³ym wra¿eniem transcendencji swego istnienia, nieustannie zagro¿onym mo¿liwo¶ci± dezintegracji. Kap³ani karmi± adepta cia³em i krwi± zbawiciela. Rytualny posi³ek, zamieniono w kolejny obrzêd magiczny. Najpierw mówi± adeptowi ¿e jest winny, ¿e w mistyczny sposób bra³ udzia³ w mordzie na Mesjaszu. Ka¿± mu je¶æ jego cia³o i piæ jego krew. W ten sposób ³amane jest tabu kanibalizmu. Eucharystia chrze¶cijañska, z konsumpcj± cia³a i krwi Jezusa, ma te same cechy, co rytualny kanibalizm, mimo ¿e zosta³a przeniesiona do sfery symbolicznej. W magii co¶ jest tym, za co to co¶ uznajesz. Je¶li uznasz, ¿e kawa³ek chleba jest cia³em Jezusa to w magiczny sposób on siê nim staje. Dzia³a to do tego stopnia, ¿e odnotowano udokumentowane i zweryfikowane naukowo wypadki, ¿e konsekrowana hostia zamienia³a siê w ustach adepta w kawa³ek skrwawionego, ludzkiego miêsa. [Tzw. Cud w Dubnej, Polska, rok 1867; Cud w Stich, Niemcy, rok 1970. Jedno z ostatnich tego rodzaju zdarzeñ odnotowano w 1984 r. w Watykanie w czasie komunii , której Jan Pawe³ II udziela³ w swej prywatnej kaplicy grupie pielgrzymów z Azji. Gdy Komuniê przyjmowa³a pewna Koreanka, hostia sta³a siê kawa³kiem cia³a ludzkiego. Znane s± 132 udokumentowane przypadki podobnych wydarzeñ. przyp. autora]. W ten sposób w miejsce w³asnej duszy, przyjmuje siê jej substytut w postaci swoistego egregora. Mówi±c bardziej obrazowo instalowany jest w ciele i ¶wiadomo¶ci obcy byt o naturze metafizycznego wirusa, który potrafi przej±æ stopniowo w³adzê nad ca³ym cz³owiekiem. Egregor ten nie ma nic wspólnego z nowotestamentowym Jezusem, poza tym ¿e nazwano go podobnym imieniem. Jego macki obejmuj± wszystkich uczestnicz±cych w ³amaniu tabu kanibalizmu podczas przyjmowania chleba i wina zmienionym poprzez dokonanie na nich magicznych operacji. Kolejne sakramenty to: spowied¼ i pokuta, zwana sakramentem pojednania, ma³¿eñstwo i kap³añstwo, których w tym tek¶cie szerzej nie opiszê tylko nadmieniê, ¿e pokuta zwi±zana jest utrzymywaniem adepta w poczuciu winy aby kontrolowaæ jego poczynania. Z kolei ma³¿eñstwo i kap³añstwo zwi±zane s± po pierwsze z kontrol± nad popêdem p³ciowym ale te¿ pilnuj± wa¿nej w patriarchalnym spo³eczeñstwie systemu dziedziczenia. Kap³an zachowuje celibat aby zgromadzony przez niego maj±tek ko¶cielny nie by³ przez nikogo dziedziczony. Kontrola energii seksualnej daje ko¶cielnemu egregorowi potê¿n± moc. Ma³¿onkowie katoliccy powinni uprawiaæ seks tylko w dniach niep³odnych kobiety. Wstrzemiê¼liwo¶æ seksualna powoduje ¿e gromadzi siê w ciele i ¶wiadomo¶ci potê¿na energia, któr± karmi siê zainstalowany egregor. Brak kontroli urodzin powoduje niekontrolowane p³odzenie dzieci – nowych ofiar egregora, nowych ¼róde³ energii. Ostatnim sakramentem jest tzw. ostatnie namaszczenie, którego pierwowzorem by³o uzdrawianie przez nak³adanie r±k. Dzisiaj nie ma nic wspólnego z uzdrawianiem, wykonuje siê je g³ównie na cz³owieku w stanie agonii. Kap³an w czasie tego rytua³u w praktyce zamyka umieraj±cemu czakrê u podstawy krêgos³upa, gdzie drzemie najsilniejsza z mocy, zwana w sanskrycie jako kundalini. Jest to chtoniczna moc witalno¶ci, si³y, o¶wiecenia. W prawid³owym procesie w chwili ¶mierci kundalini powinna siê przebudziæ i wêdrowaæ wzd³u¿ krêgos³upa a¿ do czakry korony, na czubku g³owy, i doprowadziæ adepta do iluminacji. Ale adept ma zapieczêtowan± czakrê korony, zapieczêtowan± czakrê podstawy i kundalini zostaje przejêta przez kap³ana i rytualnie przekazana egregorowi. W ten sposób od wieków trwa proceder rabowania dusz niczego nie podejrzewaj±cym ludziom. Pozostaj± one uwiêzione i zasilaj± ko¶cieln± organizacjê, która nieprzerwanie przez 1700 lat pozostaje silna i niez³omna. Opiera siê wszystkim wiatrom historii. Gromadzi bogactwa Ziemi i ludów, maj±c jednocze¶nie wszystko w pogardzie. Nie boi siê ani bogów ani demonów. Ani królów ani rewolucji. Ma³o kto odwa¿y³ siê podnie¶æ rêkê na ko¶ció³. Kiedy rozmawiam z lud¼mi wielu z nich przyznaje mi racjê ale nigdy nie mieliby odwagi otwarcie siê do tego przyznaæ. Podejrzewam, ¿e niektórzy czytelnicy tego tekstu, o ile dotr± do tego miejsca, wyra¿± swoje g³êbokie oburzenie na fakt targniêcia siê na ¶wiêto¶ci. Im wiêksza ich z³o¶æ, tym silniej zainstalowany u nich ów egregor, o którym wspomina³em. Im silniejszy protest, tym wiêksza pewno¶æ, ¿e mam racjê. Im ¿arliwiej bêd± protestowaæ, tym bardziej potrzebuj± pomocy. Wielu przed nami posz³o na zatracenie, wielu bezpowrotnie zaginê³o w czelu¶ciach mrocznych przestrzeni ko¶cielnego egregora. Wielu ju¿ nie da siê uratowaæ. Ko¶ció³ dzia³a jak koñ trojañski – ludzie bior± go za co¶, czym w rzeczywisto¶ci nie jest. My¶l±, ¿e spotkaj± tam Jezusa, mi³o¶æ, przebaczenie i taki jest zewnêtrzny pozór. W rzeczywisto¶ci jest to jedna z najniebezpieczniejszych organizacji, jakie kiedykolwiek nosi³a ziemia. Jedynym sposobem na jej zlikwidowanie jest pozbawienie jej dop³ywu energii poprzez zaprzestanie chrzczenia ludzi i ¿erowania na ich energii. Powy¿szy tekst jest wynikiem moich kilkuletnich obserwacji oraz przeprowadzonych dzia³añ. Zdajê sobie sprawê z tego, ¿e dotykam tutaj materii bardzo delikatnej i (zw³aszcza w naszym kraju) moje pogl±dy mog± byæ bardzo kontrowersyjne, z czego zdajê sobie sprawê i na co jestem przygotowany, w tym na ewentualne ataki, ale uwa¿am, ¿e poznawszy ten problem nie mam prawa d³u¿ej milczeæ. Z uwagi na sytuacjê w naszym kraju, który stoi na krawêdzi systemu pañstwa wyznaniowego, publikujê ten tekst anonimowo. Tekst pochodzi ze strony: http://www.taraka.pl/index.php?id=pieczec.htm Tytu³: Odp: czy religie przetrwaj±? Wiadomo¶æ wys³ana przez: songo1970 Wrzesieñ 20, 2010, 06:03:21 tym razem ja dziêkuje, ¿e znalaz³a¶ ten art. Rafaello- to wiele wyja¶nia- zw³aszcza stosunek KRK do samobójców!
Tytu³: Odp: Symbole religijne Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Pa¼dziernik 20, 2011, 21:23:18 z ¿ycia wziête :)
(http://a3.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/310725_207327476006020_183950128343755_545073_1126214714_n.jpg) Tytu³: Odp: Symbole religijne Wiadomo¶æ wys³ana przez: quetzalcoatl44 Pa¼dziernik 20, 2011, 22:30:47 na zdrowie :)
(http://www.aviatour.uz/download/1247492379pic.jpg) |