Niezależne Forum Projektu Cheops

Z³o¿¹ krwaw¹ ofiarê, by unikn¹Ì gniewu bogów


Od ponad 300 lat w maÂłej wiosce w Nepalu oodprawiany jest krwawy rytuaÂł dla bogini Gadhimai. TysiÂące ludzi weÂźmie udziaÂł w obrzÂądku religijnym, podczas ktĂłrego zostanie zaszlachtowanych okoÂło pó³ miliona zwierzÂąt, z czego 25 tys. to mÂłode byczki – donosi Times Online.
- Bogini potrzebuje krwi - powiedziaÂł Chandan Dev Chaudhury, kapÂłan w ÂświÂątyni Gadhimai. – JeÂśli ktoÂś ma jakiÂś jakiÂś problem, lub o coÂś siĂŞ modli musi zÂłoÂżyĂŚ ofiarĂŞ. Wystarczy, Âże podetnie gardÂło zwierzĂŞciu, a bogini wysÂłucha swego wyznawcĂŞ – powiedziaÂł kapÂłan.

- Jestem tu wraz z mojÂą starszÂą matkÂą, gdyÂż obiecaÂła poÂświĂŞciĂŚ kozĂŞ. CieszĂŞ siĂŞ, Âże moÂżemy speÂłniĂŚ obietnicĂŞ danÂą Gadhimai – ekscytuje siĂŞ rolnik Pramod Das z pobliskiej wsi Sarlahi.

- Oni w dalszym ciÂągu wierzÂą, Âże skÂładanie krwawych ofiar to tradycja, ktĂłra nie moÂże zostaĂŚ przerwana. Gdyby cokolwiek zak³óciÂło tĂŞ ceremoniĂŞ wyznawcy bĂŞdÂą siĂŞ obawiaĂŚ zÂłoÂści bogĂłw i klĂŞski jaka moÂże ich dosiĂŞgn¹Ì – twierdzi Ram Bahadur Chetri, profesor antropologii na Uniwersytecie Tribhuwan Katmandu.

ObroĂący praw zwierzÂąt protestujÂą przeciwko krwawym praktykom. Jednak wyznawcy bogini twierdza, Âże nic nie moÂże przerwaĂŚ ich tradycji. Przed posÂągiem Gadhimai w ofierze sÂą skÂładane szczury, koguty, Âświnie, kozy i krowy.


- Festiwal straci swĂłj urok gdyby naruszyĂŚ tradycjĂŞ – odpowiada na protesty obroĂącĂłw zwierzÂąt g³ówny duchowy Âświatyni Mangal Chaudhary Tharu.

W 2004 roku w ÂświĂŞcie wziĂŞÂło udziaÂł okoÂło 800 tys. osĂłb. ZÂłoÂżono wĂłwczas okoÂło 400 tys. krwawych ofiar. G³ówny duchowny spodziewa siĂŞ na uroczystoÂściach wiĂŞcej osĂłb, niÂż w latach ubiegÂłych poniewaÂż sytuacja w Nepalu jest trudna, z powodu wojny domowej. – My nikogo nie zmuszamy do wyznawania kultu Gadhimai, wyznawcy sami przychodzÂą do ÂświÂątyni oddaĂŚ czeœÌ bogini – powiedziaÂł g³ówny duchowny, organizator ÂświĂŞta Mangal Chaudhary – czytamy w serwisie.


ArtykuÂł pochodzi stÂąd:
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zloza_krwawa_ofiare__by_uniknac_gniewu_bogow,item.html
(sÂą teÂż zdjĂŞcia - bardzo drastyczne)

smutny przykład ślepej "wiary" i braku wyobraźni................


Zabić dla ideii…?

http://polbo.eu/2009/11/11/zabic-dla-ideii/

obrzezanie w islamie

Obrzezanie kobiet w prawie muzułmańskim
http://www.muzulmanka.pl/obrzezanie/obrzezanie_kobiet_w_prawie_muzul.htm

a przy okazji polecam książkę " Kwiat pustyni" Waris Dirie

ValDee, to oczywiÂście byÂł katolicki kapÂłan?

Arteq: nie.
Katoliccy kap³ani nie sk³adali ofiar ze zwierz¹t a z ludzi. Taka drobna ró¿nica.

pozdrĂłwka

Oczywiœcie. Tylko media to przemilcza³y bo s¹ kontrolowane przez Koœció³.

Tyle powiem.
"Nie bĂŞdziesz miaÂł bogĂłw cudzych(innych) prze de MnÂą".
Pozdrawiam 8)

takie przykazanie to mĂłgÂł wymyÂśleĂŚ jedynie bardzo zakompleksiony "bĂłg" :)

pozdrĂłwka

Âżeby szanowaĂŚ zwierzĂŞta najpierw ludzie muszÂą szanowaĂŚ siebie nawzajem, a przecieÂż zabijanie siĂŞ od 2 tys. lat wyglÂąda na jedno z ulubionych zajĂŞĂŚ niektĂłrych "ludzi" na tej planecie :-(

A jak mozna miec innych Bogow, skoro Bog wie , ma pelna swiadomosc iz Bogiem Stworca jedynym jest tylko On.
To niby przed jakimi innymi Bogami sie asekuruje?

Kiara :) :)

Chyba nie od 2 tys lat ale od zawsze.
Nie zauwaÂżono zwiĂŞkszenia zÂądzy mordu w ostatnich 2 tysiÂącach lat - zwiĂŞkszyÂły siĂŞ tylko moÂżliwoÂści dziĂŞki postĂŞpowi technologicznemu.

OCZYWIÂŚCIE, z tym Âże kiedyÂś ludzie polowali na zwierzĂŞta Âżeby przeÂżyĂŚ i to zajmowaÂło im duÂżo czasu w Âżyciu,- wiĂŞc nie mieli go w nadmiarze na walki plemienne.

KtoÂś mĂłgÂłby powiedzieĂŚ, Âże niegdyÂś ludzie walczyli rzadziej bo byÂło ich mniej i jakoÂś siĂŞ potrafili mniej wiĂŞcej podzieliĂŚ terenami, ktĂłre mieli. Ale to byÂło w zamierzchÂłej prehistorii. W czasach póŸniejszych lokalni kacykowie zamieniali siĂŞ w krwawych Âżniwiarzy ogniem i mieczem zdobywajÂąc dla siebie nowe ziemie. Nie dlatego, Âże na swoim siĂŞ dusili, ale z chĂŞci podporzÂądkowania sobie wolnych ludzi i odzierania ich z pracy ich rÂąk.  Nie tyle chodziÂło o terytorium do zamieszkania ile o wpÂływy, wÂładzĂŞ i zyski. Od zawsze i bez wzglĂŞdu na to ilu ludzi zamieszkiwaÂło ZiemiĂŞ.
Dlatego nawet znaczna depopulacja ludnoÂści naszej Planety niespecjalnie coÂś tu zmieni, uwaÂżam. Zamiast depopulacji naleÂżaÂłoby by wyeliminowaĂŚ chore ambicje , uzaleÂżnienie od wÂładzy i od pieniĂŞdzy a nade wszystko pragnienie rozszerzania swoich wpÂływĂłw.
ZwróÌcie uwagê na to .¿e historia wspó³zawodnictwa religii to g³ównie walka o to co przed chwil¹ wymieni³em, ale przede wszystkim o wp³ywy ( a co za tym idzie o zyski z tacy ). Od zawsze by³ to ulubiony zwyczaj religijny. Niektóre Instytucje religijne s¹ ju¿ tak bogate, ¿e przys³owiowy drugi milion mog¹ sobie pozwoliÌ zarabiaÌ "legalnie" . Zmieni³y siê tylko metody, strategie i rodzaj broni w tej niekoùcz¹cej siê wojnie. Teraz g³ównym orê¿em jest psychomanipulacja doprowadzona do mistrzostwa.

Masz racjĂŞ Kiaro.
To jest jednoczeÂśnie odpowiedÂź, odnoÂśnie innych bogĂłw , ktĂłrzy Mu byli i sÂą podporzÂądkowani,
czyli ci ktĂłrzy wÂładali w staroÂżytnoÂści podejrzewam.:)
Taki np. SamuÂś.:)

Po prostu ostrzega i usiÂłuje chroniĂŚ ludzi przed podszywaczami i faÂłszywymi prorokami.

Przed kim , jak wie iz inny Bog nie istnieje?  To wyglada na oklamywanie samego siebie.Przeciez Stworca wie ze nie ma innych Bogow , wie to doskonale , a po za tym jest to ingerecja w wolna wole dana Czlowiekowi. Taka ingerecja nie jest mozliwa dla Boga Stworcy Wszechrzeczy , bo nie bylo by akceptacji wlasnej woli wobec innych.Sciema i juz.

Kiara :) :)

Kiaro... czy Ty czytaĂŚ nie umiesz?

WyraÂźnie arteq napisaÂł, Âże przed faÂłszywymi prorokami,naciÂągaczami i oszustami (np Enki).

Daj spokuj prorok to nie Bog, a gdzie prawo wolnej woli?

Kiara :) :)

Ale faÂłszywy prorok gÂłosi wiarĂŞ w faÂłszywego boga - np bogowie egipscy, greccy etc.

Wolna wola to wolna wola - czÂłowiek moÂże sobie wierzyĂŚ w faÂłszywego boÂżka.
Tak samo "nie zabijaj" - niby ogranicza wolnÂą wolĂŞ ale przecieÂż kaÂżdy moÂże sobie zabiĂŚ kogo chce.

Skoro juz to wiesz, to wiedziec powinienes iz nakaz i zakaz nie pochodza od Boga , bo On wie ze nigdy czlowiek nie nauczyl by sie podejmowania decyzji , ktore daja mozliwosc odrozniania dobra od zla. Nie osiagnol by WIEDZY , a tylko dzieki niej sie rozwija.Nawet ponoszac konsekfecje wlasnych wyborow. Jednak bez prawa ich dokonywania , nie ma rozwoju indywidualnego.
INFORMACJA w prawie wolnej woli jest wystarczajacym atrybutem dajacym wolnosc wyboru, to wystarcza. Reszta to ponoszenie konsekfecji zawrowno pozytywnych , jak i negatywnych wszystkich wyborow.

Kiara :) :)

BĂłg to wie, ale chce wyjawiĂŚ to ludziom, aby nie dawali siĂŞ omamiaĂŚ np. jakimÂś myÂślicielom,. Przestrzega aby nie zastĂŞpowaĂŚ Go innymi "bozkami" np. telewizja, czy "bogami" np. pieniÂądze, wÂładza. Gdy ostrzegĂŞ dziecko przed niebezpieczeĂąstwem, np. "nie dotykaj ognia" to ingerujĂŞ w jego wolnÂą wolĂŞ?

"BĂłg to wie , ale chce wyjawiĂŚ to ludziom , aby nie dawali siĂŞ omamiĂŚ jakimÂś katolikom" powie muzuÂłmanin.
Widzisz Arteq, ktoÂś zawsze WIE LEPIEJ co BĂłg chce , a czego nie chce. Czy przez to wiĂŞcej pokoju mamy na Âświecie ?

Natomiast porĂłwnanie doÂświadczeĂą dorosÂłej osoby pÂłynÂącej ze Âświadomego wyboru do nieÂświadomych wyborĂłw dokonywanych przez dzieci  zupeÂłnie tu nie przystaje moim zdaniem.

Daj spokuj east dna dyskusje z poziomu przedszkola naprawde szkoda czasu i energii. Ja w to nie wchodze.
a szczegolnie z ludzmi , ktorzy WIEDZA co Bog chcial i dlaczego chcial lub nie chcial tak lub inaczej... szkoda iz nie moga wykazac sie Boskim pelnomocnictwem na ziemi.

Kiara :) :)

Kiaro, sama na kaÂżdym, kroku piszesz o zamysÂłach StwĂłrcy i kaÂżesz nam wierzyĂŚ w to jako objawionÂą prawdĂŞ, a gdy ja dzielĂŞ siĂŞ moimi spostrzeÂżeniami/przemyÂśleniami to nagÂłe pietnowanie, dlaczego tak sie zachowujesz?

Do tego uÂżywasz okreÂśleĂą w stylu "dna"...

Bardzo ciekawym zwyczajem religijnym jest Adwent. Trwa cztery tygodnie. Jest to piekny czas tak w kosciele
jak i w normalnym zyciu, rodzinie. W kazdym kraju, wojewodztwie moze nawet miescie ludzie obchodza ten
czas na rozne sposoby. Ulice sa oswietlane kolorowymi swiatlami, swiatecznymi, w rodzinach dzieci pieka z matkami malutkie ciasteczka, w kazda niedziele Adwentu ludzie odwiedzaja sie.
W Polsce napewno w kosciolach tez swiatecznie przygotowuja sie wierzacy do swiat Bozego Narodzenia.
Jest to tez czas do zadumy, do przemyslenia jak przezylo sie ten rok, moze postanowienie poprawy w kontaktach malzenskich, rodzinnych. Jest to tez czas  na otworzenie oczu, moze ktos kto mieszka obok potrzebuje pomocy, cieple ubranie, slowa otuchy. Podzielcie sie z nami swoimi uwagami, zwyczajami itp.
Pozdrawiam wszystkich cieplutko Rafaela.

Rafaelo dzieki za chwile refleksji i mily akcet.
Rowniez serdecznie Ciebie pozdrawiam. :)


"dna dyskusje... pomylkowo wpisane  "dna " zamiast ta dyskusja....

Czy naprawde nie widac w tym bledu? Zdarzaja mi sie takie rzeczy gdy staram sie szybko pisac.

Kiara :) :)

Do tematu: mam je g³êboko w dupie.

ÂŚmierĂŚ zawsze w cenie. Jak seks i pieniÂądze w dobie ciemnej masy.

PowiedziaÂł Ci to we Âśnie? Czy wyczytaÂłaÂś w Biblii (Codziennym Poradniku Proroczym).

:)

Kiara, jesteœ zaœlepiona swoj¹ wiar¹ w Boga. Fajnie, ¿e w ogóle siê spiknêliœcie i wiesz wszystko o jego œwiadomoœci, stosunku do oszustów, naprawdê ekstra! Ale b³agam Ciê nie pisz pierdó³, przynajmniej nie pisz pierdó³. East przewy¿sza Ciê inteligencj¹ wiêc siê bronisz przed dyskusj¹. S³abe Kiaro, s³abe doprawdy.

Ok, ale proponujê wolniej pisaÌ/wiêcej pomyœleÌ. IloœÌ w jakoœÌ.

Dlaczego ca³ujemy siê pod jemio³¹?

(http://i.dom.wp.pl//2010_12/3a9cacb4b89469def50490a3b0b08034.jpg)
(Fot. Jupiterimages )

Pomimo wszechobecnej komercji, w czasie Bo¿ego Narodzenia wracamy do tradycji. Po kilku latach mody na plastikowe choinki, do ³ask powróci³y ¿ywe drzewka, zaœ tanie, sztuczne stroiki, coraz chêtniej zastêpujemy naturalnymi. W wielu mieszkaniach, najczêœciej nad drzwiami wejœciowymi, zawisa kilka ga³¹zek jemio³y. Roœlina ta na trwa³e zakorzeni³a siê ju¿ w naszej œwi¹tecznej tradycji.

Rzadko jednak zastanawiamy siĂŞ, co tak naprawdĂŞ oznaczajÂą te zielone ga³¹zki. SymbolikĂŞ choinki znajÂą z grubsza wszyscy, ale z tÂą roÂślinÂą kojarzÂą siĂŞ zazwyczaj jedynie mgliste przysÂłowia o „caÂłowaniu siĂŞ pod jemio³¹”. Jest ÂświÂątecznÂą ozdobÂą naszych mieszkaĂą, ale teÂż pó³pasoÂżytem, ktĂłry rosnÂąc na drzewach, czerpie z nich sole mineralne i wodĂŞ. Warto wiĂŞc przypatrzyĂŚ siĂŞ jej bliÂżej.

Wed³ug rodzimej tradycji, ga³¹zki jemio³y, w³o¿one w wigilijn¹ noc do uli, zapewniaj¹ w³aœcicielowi pasieki urodzajny rok. Zawieszona w izbie roœlina chroni³a przed piorunami, a tak¿e skutecznie zabezpiecza³a domostwo przed z³ymi urokami. Z krajów nordyckich wywodzi siê tradycja wieszania jemio³y nad drzwiami, mia³o to przynieœÌ szczêœcie mieszkaùcom domu. Znane jest równie¿ powiedzenie, ¿e pod jemio³¹ mo¿na bezkarnie poca³owaÌ ka¿d¹ kobietê. Zwyczaj pochodzi najprawdopodobniej z XVII - wiecznej Anglii, gdzie mê¿czyŸni ca³uj¹c kobietê zrywali z ga³¹zki po jednej kulce. Ten, komu przypad³ ostatni owoc powinien tak¿e otrzymaÌ dar p³odnoœci.

...

http://dom.wp.pl/artykul/1229.html?ticket=6088765681528902IfrOnHr4gYaSTxNGDWW%2Baj/NpjapK8svQDheAUpwj1NByyO9kmfq/Y4aSkOGM1c6AxIzNf8U/TvvZcJ4owdm/qOOPzOVC4sJY8FzhjaAmV7lN6bIVrOorbMbgDPw/Qc4yb1pN1z/73yOAI%2B/%2BWBwdw%3D%3D

(http://i.wp.pl/a/f/png/20628/logo_czwarty_wymiar_50pix.png)

ObrzĂŞdy zjadania grzechĂłw
25.11.2010 15:54

(http://i.wp.pl/a/f/jpeg/25776/sineater425.jpeg)
Kobieta "zniszczona rozpustÂą", miaÂła ÂściÂągaĂŚ na siebie zÂłe siÂły (fot. 20th Century Fox)

Bardzo waÂżnÂą rolĂŞ w ceremoniach pogrzebowych na Wyspach Brytyjskich peÂłniÂł niegdyÂś czÂłowiek, zwany zjadaczem grzechĂłw. ByÂł to najczĂŞÂściej Âżebrak albo ktoÂś wykluczony ze spoÂłecznoÂści, ktĂłrego zapraszano do ÂłoÂża umierajÂącego, by oczyÂściÂł go z wszelkich przewin. W ten sposĂłb chroniÂł konajÂącego od piekÂła, a ÂżyjÂących od dziaÂłania zÂłego ducha.

Zwyczaj wyznawania i odpuszczania grzechów w obliczu œmierci jest znany od bardzo dawna. Wiara w ¿ycie pozagrobowe zawsze sprzyja³a rozmaitym spekulacjom. Wierzono, ¿e dusze tych, którzy nie dope³nili odpowiednich rytua³ów na ³o¿u œmierci, wêdruj¹ po œwiecie w postaci z³ych duchów. Aby temu zapobiec, wymyœlano ró¿ne metody maj¹ce na celu udobruchanie dusz, aby nie wraca³y i nie nêka³y ¿yj¹cych. Jedn¹ z nich by³o symboliczne po³ykanie grzechów umieraj¹cych. Dokonywano tego poprzez jedzenie i picie nad gasn¹cym cia³em. Taki rytua³ by³ odprawiany zw³aszcza wtedy, gdy konaj¹cy nie móg³ siê wyspowiadaÌ i otrzymaÌ ostatniego namaszczenia, bo by³ wyznawc¹ protestantyzmu albo zosta³ ekskomunikowany.

Ciasteczko za duszĂŞ

Wczeœniejsze wersje tego obrzêdu by³y bardzo realistyczne. Zjadacza grzechów wzywano do domu, w którym ktoœ szykowa³ siê na œmierÌ. Wezwany wchodzi³ i siada³ przodem do drzwi, a krewni umieraj¹cego podawali mu talerzyki z chlebem i sol¹. Zjadacz stawia³ je na piersiach konaj¹cego i odmawia³ rytualn¹ modlitwê: Dobry cz³owieku, dajê tobie spokój i odpoczynek. Nie chodŸ po naszych œcie¿kach i ³¹kach. Dla twego spokoju ja zastawiam moj¹ duszê. Amen. Potem uroczyœcie spo¿ywa³ chleb i sól. Ten akt przenosi³ na niego grzechy umieraj¹cego i sprawia³, ¿e zmar³y nie wraca³ i nie straszy³ ¿yj¹cych.

1/4

...

http://niewiarygodne.pl/kat,1017181,title,Obrzedy-zjadania-grzechow,wid,10489087,wiadomosc.html

Hehe, jak kot z "MaÂłego przyjaciela: MroÂżka...
Na szczĂŞÂście tak siĂŞ nie da - kaÂżdy przed Bogiem odpowiada za siebie.

A przed kim BĂłg odpowiada?

Myœlê, ¿e pewnych rzeczy nie jesteœmy w stanie poj¹Ì, ogarn¹Ì rozumem. Je¿eli nie jesteœmy w stanie ogarn¹Ì pewnych teorii, zasad, opracowaù (np. naukowych) innych ludzi, to jak mielibyœmy poj¹Ì istotê Boga?

Je¿eli jednak musia³bym odpowiedzieÌ na to pytanie - to Bóg odpowiada przed sob¹, czasami nawet przed ludŸmi - bo tego od niego zawziêcie ¿¹daj¹...

W³aœnie, skoro nie mo¿emy poj¹Ì istoty Boga, to mo¿e wcale go nie ma? Mo¿e to wszystko tylko mira¿e Œwiadomoœci? Jednego Umys³u? Mocno rozbudowany sen?
WolĂŞ juÂż takÂą koncepcjĂŞ, niÂż Boga - sĂŞdziego.  ;)

Czy to, Âże nie widzisz np. tlenu, azotu to ma oznaczaĂŚ, Âże nie istnieje?
Czy w takim razie uwaÂżasz, Âże nie masz duszy - bo jej nie widaĂŚ? 

To, Âże istnieje tlen i azot udowadniaĂŚ poprzez widzenie nie trzeba. Zrobiono to juÂż miliard razy.
Ale to, Âże istnieje BĂłg  i dusza nie udowodniono ani raz, wiĂŞc taka w tym ró¿nica.

Dla mnie udowodniono - nawet w moim Âżyciu, wielokrotnie, namacalnie.

A to ciekawe, prosze opowiedz nam cos interesujaqcego.

KaÂżda dyskusja o czymÂś  jest wynikiem tego, Âże ktoÂś czegoÂś nie rozumie...
StÂąd teÂż powĂłd-przyczyna bycia tutaj :  wyraÂżanie wÂłasnych poglÂądĂłw, potrzeb i uczuĂŚ...

Udowodniono rowniez fizycznie robiac zdjecia czlowieka umierajacego, z ktorego wydobywala sie,
ulatniala poswiata,energia.Rowniez wazono lozka z ludzmi w trakcie zgonu i stwierdzono ubytek wagi rzedu kilku do kilkunastu gramow.Pomiary byly tak dokladne(uwzgledniano nawet ciezar powietrza wdychanego i wydychanego),ze nie bylo mowy o jakiejs pomylce.Oto dowody,Silver.
Probowalem rowniez wkleic ptaka i...udalo sie.
(http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?action=dlattach;attach=436;type=avatar)Ptaku,kto Ci pozwolil fruwac w moim poscie?  ;D
Pozdrawiam.

Sam Kahuna pozwoliÂłeÂś i dziĂŞki za goÂścinnoœÌ.  ;D
Myœlê, ¿e sami równie¿ pozwalamy sobie na wszystko, podpieraj¹c siê Bogiem lub ewolucj¹. A potem ulatniamy siê jak kamfora z porzuconego cia³a. Tylko, czy jest gwarancja, ¿e po ulotnieniu nie rozp³ywamy siê niczym mg³a z ³¹ki o œwicie?
Wprawdzie sÂą relacje z tamtej strony, ale moÂże to tylko echo odbiĂŚ? Imaginacje umysÂłu? PrzepiĂŞcia pÂłynÂącego prÂądu?

Zatem pozdrawiam serdecznie, pĂłki jeszcze mogĂŞ. MoÂże jutro spadnĂŞ na ziemiĂŞ? Wprawdzie nie masowo, ale jednak…
… i có¿ to za myÂśli od samego rana? Licho jakieÂś nadaÂło!   ;)

Czy to jest bocian?

To raczej nie jest On bocian. Ja dostrzegam w tych smukÂłych ksztaÂłtach i delikatnoÂści ruchĂłw, a takÂże wytrwaÂłoÂści w locie, bociankĂŞ  :)

Co do zwyczajĂłw, moÂże niekoniecznie religijnych, przypominam, Âże bocianki podejrzewane sÂą o przynoszenie na Âświat maÂłych dzieciaczkĂłw, w czym speÂłniajÂą misjĂŞ wzrostu populacji ludzkiej. ChoĂŚ mnie akurat bardziej podobajÂą siĂŞ zupeÂłnie inne metody rozrodcze  ;D

Rafaelo, zapytaj Kahuny co wpuÂściÂł do postu. Ja tam nie wiem, choĂŚ kiedyÂś koliberek w zÂłoÂści swojej, nazwaÂł mnie bocianiÂą bestiÂą. Widocznie postrzeganie zaleÂżne jest od szaleĂąstwa gÂłowy. ;D
A powa¿niej, to raczej go³¹b albo synogarlica. Tudzie¿ ³abêdŸ. Zreszt¹, wszystko mi jedno. Ptak, to ptak. Mo¿e byÌ i wróbelek.

Krzysiu, z tymi dzieĂŚmi, to bujda.  ;)

MyslĂŞ Âże to Mewa :D

Nie pytaj Rafaelo,bo niecno zagladac "szto to takie",ale wyglada jak ptak,fruwa jak ptak i mile toto.
Lubie wszelakie ptaszyska,nawet te bestie.  ;D
Pozdrawiam.