Tytu³: Armia amerykañska - przyjaciel, czy wróg Polski ? Wiadomo¶æ wys³ana przez: komandos040 Grudzieñ 11, 2009, 14:45:45 Witam.
Ostatnio wci±¿ s³ychaæ o Obamie jako zwierzchniku si³ zbrojnych USA i NATO. Obecnie Trwa³y kontrowersyjne debaty na temt umieszczenia rakiet-> tarczy przeciw agresorom z poza naszych granic. Ale obecnie pad³a propozycja o stacjonowaniu jankesów w Polsce na dobre. Co Wy na to? Moim zdaniem, to pocz±tek "zniewolenia" naszego narodu i naszej suwerenno¶ci. http://wiadomosci.onet.pl/2093853,11,przelomowa_umowa_z_usa_amerykanska_armia_w_polsce,item.html Pozdrawiam. 8) Ps. I jak zwykle nasze "w³adze", podaruj± im za frico pobyty.:) Bo przecie¿ z innej strony nie ma mowy o zniesieniu wiz dla naszych. ¯enada i pantoflarstwo. >:( Tytu³: Odp: Armia amerykañska - przyjaciel, czy wróg Polski ? Wiadomo¶æ wys³ana przez: songo1970 Grudzieñ 11, 2009, 14:52:57 historia ju¿ da³a nam tyle lekcji o sojusznikach i bratniej pomocy, ¿e by³o by naiwno¶ci± my¶leæ ¿e ktokolwiek- nawet US mo¿e nas ochroniæ. Obama oczywi¶cie reprezentuje interes swojego narodu. Tak na marginesie pomijaj±c kwestiê zniewolenia,- wystarczy pomy¶leæ ¿e amerykanie zaczn± jednak nas broniæ,- tyle ¿e na naszej ziemi, i zanim skoñcz± Polska znowu legnie w gruzach.
Tytu³: Odp: Armia amerykañska - przyjaciel, czy wróg Polski ? Wiadomo¶æ wys³ana przez: Nebulitos Grudzieñ 11, 2009, 14:54:44 Ja tak jestem ZA. Przynajmniej inne kraje zobacz± wiêksze bezpieczeñstwo i bêd± bardziej inwestowaæ.
Tytu³: Odp: Armia amerykañska - przyjaciel, czy wróg Polski ? Wiadomo¶æ wys³ana przez: komandos040 Grudzieñ 11, 2009, 15:12:32 Ja tak jestem ZA. Przynajmniej inne kraje zobacz± wiêksze bezpieczeñstwo i bêd± bardziej inwestowaæ. Bezpieczeñstwo jest tam, gdzie nie ma amerykanów.A to dlatego choæby,¿e mog± powstaæ nacjonalistyczne ataki bombowe z r±k samobójców al-khaidy. Tytu³: Odp: Armia amerykañska - przyjaciel, czy wróg Polski ? Wiadomo¶æ wys³ana przez: songo1970 Grudzieñ 11, 2009, 15:15:47 Ja tak jestem ZA. Przynajmniej inne kraje zobacz± wiêksze bezpieczeñstwo i bêd± bardziej inwestowaæ. Bezpieczeñstwo jest tam, gdzie nie ma amerykanów.A to dlatego choæby,¿e mog± powstaæ nacjonalistyczne ataki bombowe z r±k samobójców al-khaidy. to oczywiste ¿e tworz±c koalicjê US odpowiedzialno¶æ rozk³adaj± na wszystkich jej utrzestników Tytu³: Odp: Armia amerykañska - przyjaciel, czy wróg Polski ? Wiadomo¶æ wys³ana przez: komandos040 Grudzieñ 11, 2009, 15:24:18 Ja tak jestem ZA. Przynajmniej inne kraje zobacz± wiêksze bezpieczeñstwo i bêd± bardziej inwestowaæ. Bezpieczeñstwo jest tam, gdzie nie ma amerykanów.A to dlatego choæby,¿e mog± powstaæ nacjonalistyczne ataki bombowe z r±k samobójców al-khaidy. to oczywiste ¿e tworz±c koalicjê US odpowiedzialno¶æ rozk³adaj± na wszystkich jej utrzestników A potem szukaj winowajców, jak Pó³ kraju bêdzie zdemolowane. Taki Afganistam -by³ przez 20- lat teatrem wojennym "zimnej wojny" USA-ROSJA. I co Oni Afgañczycy z tego mieli, albo Wietnam. Szkoda gadaæ. Pozatym bêdzie ten kontyngent w Polsce -dzia³aæ na ruskich, jak -> "p³achta" na byka. Tytu³: Odp: Armia amerykañska - przyjaciel, czy wróg Polski ? Wiadomo¶æ wys³ana przez: songo1970 Grudzieñ 11, 2009, 15:26:17 taka polityka wielkiego brata
Tytu³: Odp: Armia amerykañska - przyjaciel, czy wróg Polski ? Wiadomo¶æ wys³ana przez: Rafaela Grudzieñ 11, 2009, 15:35:08 Kochani, a ja widze to wszystko troche inaczej. Do tego problemu Afganistan- Alkaida i reszta. potrzeba bardzo dobrej polityki. Nie jest to tylko jedno panstwo, ale wszystkie sasiednie. Nie bedzie tam nigdy zadnych zwyciescow, o tym mozna zapomniec. Tylko rozmowami odpowiednich dobrych politykow i to
w dlugim czasie mozna cos osiagnac. Musicie wiedziec ze stanow zapalnych w tym rejonie jest masa. Tak dlugo, jak do rozmow nie beda wciagnieci ludzie z Alkaidy, nie bedzie zadnego postepu w kierunku pokoju. Tam trwa wojna i pokoju nie mozna oczekiwac zbyt szybko. Tytu³: Odp: Armia amerykañska - przyjaciel, czy wróg Polski ? Wiadomo¶æ wys³ana przez: songo1970 Grudzieñ 11, 2009, 15:38:44 Kochani, a ja widze to wszystko troche inaczej. Do tego problemu Afganistan- Alkaida i reszta. potrzeba bardzo dobrej polityki. Nie jest to tylko jedno panstwo, ale wszystkie sasiednie. Nie bedzie tam nigdy zadnych zwyciescow, o tym mozna zapomniec. Tylko rozmowami odpowiednich dobrych politykow i to w dlugim czasie mozna cos osiagnac. Musicie wiedziec ze stanow zapalnych w tym rejonie jest masa. Tak dlugo, jak do rozmow nie beda wciagnieci ludzie z Alkaidy, nie bedzie zadnego postepu w kierunku pokoju. Tam trwa wojna i pokoju nie mozna oczekiwac zbyt szybko. w tym ca³y szkopu³, ¿e niby co¶ zmieniaj± a tak naprawdê to jest ci±gle- "ogniem i mieczem" ludzi trzeba edukowaæ a nie zabijaæ to o wiele trudniejsze dlatego ³atwiej dalej zrzucaæ bomby:-( Tytu³: Odp: Armia amerykañska - przyjaciel, czy wróg Polski ? Wiadomo¶æ wys³ana przez: komandos040 Grudzieñ 11, 2009, 15:41:13 Kochani, a ja widze to wszystko troche inaczej. Do tego problemu Afganistan- Alkaida i reszta. potrzeba bardzo dobrej polityki. Nie jest to tylko jedno panstwo, ale wszystkie sasiednie. Nie bedzie tam nigdy zadnych zwyciescow, o tym mozna zapomniec. Tylko rozmowami odpowiednich dobrych politykow i to Zrobi³bym to szybko i "bez bole¶nie" .:)w dlugim czasie mozna cos osiagnac. Musicie wiedziec ze stanow zapalnych w tym rejonie jest masa. Tak dlugo, jak do rozmow nie beda wciagnieci ludzie z Alkaidy, nie bedzie zadnego postepu w kierunku pokoju. Tam trwa wojna i pokoju nie mozna oczekiwac zbyt szybko. Zez³omowa³ bym giwery -wszystkich pañstw. i ugrupowañ nacjonalistycznych. Szkoda,¿e nie wymy¶lili mega galaktycznego-magnesu- powci±ga³o by to raz na zawsze ca³e to ¿elastwo. A nastêpnie trzeba by to wys³aæ w czarn± dziurê.:) Koniec improwizacji.:) Ok, faktycznie Rafaela ma racje. Musieli by siê Oni zni¿yæ do Al-khaidy, i zaprosiæ do rozmów. Wtedy nasta³oby ogólno-¶wiatowe "zrozumienie "Boga" i porozumienie, na które od tak dawna Wszyscy oczekujemy.:) Tytu³: Odp: Armia amerykañska - przyjaciel, czy wróg Polski ? Wiadomo¶æ wys³ana przez: Val Dee Grudzieñ 11, 2009, 18:45:18 Bardzo podoba³o mi siê przemówienie Obamy podczas odebrania pokojowej Nagrody Nobla. Zaczynam ju¿ wierzyæ ¿e ta nagroda mu siê nale¿a³a.
A co do stacjonowania wojsk USA w naszym kraju. Wojska amerykañskie stacjonuj± np w Niemczech, Hiszpanii czy Japonii i jako¶ nie zauwa¿y³em by Afganistan robi³ naloty dywanowe na te kraje. Naprawdê - trochê wiêcej rozs±dku. Tytu³: Odp: Armia amerykañska - przyjaciel, czy wróg Polski ? Wiadomo¶æ wys³ana przez: jeremiasz Grudzieñ 14, 2009, 14:21:06 Armia amerykañska - przyjaciel, czy wróg Polski ? Gratuluje poczucia humoru. Od kiedy to armia (a w domy¶le grupa ludzi szkolonych do zabijania innych ludzi) mo¿e byæ przyjacielem? Armia mo¿e byæ zwi±zana co najwy¿ej sojuszem. Tak d³ugo a¿ komu¶ nie przyjdzie do g³owy sojuszu rozmontowaæ. pozdrawiam Tytu³: Odp: Armia amerykañska - przyjaciel, czy wróg Polski ? Wiadomo¶æ wys³ana przez: Thotal Grudzieñ 14, 2009, 15:17:16 Wojska amerykañskie stacjonuj± w Japonii i Niemczech z powodu przegranej II wojny ¶wiatowej przez te pañstwa, w innych okoliczno¶ciach by³oby to nie mo¿liwe. Nie rozumiem dlaczego dobrowolnie wpuszcza siê obce wojska na w³asne terytorium, chyba tylko dla w³asnej zguby. Przecie¿ dla naszych hipotetycznych wrogów jest to idealny pretekst do rozpoczêcia awantury. Rejon Europy w której dane jest nam ¿yæ, to idealne miejsce dla ka¿dego, jeste¶my w ¶cis³ym centrum, powinni¶my korzystaæ z gospodarczych mo¿liwo¶ci, a nie bawiæ siê w gry wojenne i podchody.
Pieni±dze na zbrojenia powinny byæ wykorzystane na rozwój komunikacji, a wojsko amerykañskie niech sobie jedzie na Antarktydê i walczy z mrozem ;D Pozdrawiam - Thotal :) Tytu³: Odp: Armia amerykañska - przyjaciel, czy wróg Polski ? Wiadomo¶æ wys³ana przez: songo1970 Grudzieñ 14, 2009, 15:20:55 w³a¶nie, w³a¶nie,- jak na wrêczeniu Nobla us³ysza³em z ust Obamy stare has³o CCCP tj. "wojna o pokój" to zapachnia³o mocno czerwon± armi±
no a teraz zmiana warty i wuj Sam bêdzie rezydowa³ w naszym piêknym kraju.;-( Tytu³: Odp: Armia amerykañska - przyjaciel, czy wróg Polski ? Wiadomo¶æ wys³ana przez: jeremiasz Grudzieñ 14, 2009, 15:56:55 A bo my jeste¶my m±drzejsi. I dlatego to wiemy. My¶my ju¿ przerabiali socjalizm, komunizm, i tak± "ogólna szczê¶liwo¶æ" przez 50 lat.
A pañstwa "zachodu" nie. To i mo¿e przyszed³ czas aby to przerobi³y. Problem w tym, ¿e ¦wiadomo¶æ, ¿e drugi raz pope³niamy taki sam b³±d, w niczym nie odstrêcza nas od jego pope³nienia. Jedynie robi±c go po raz kolejny jeste¶my znacznie smutniejsi... pozdrawiam Tytu³: Odp: Armia amerykañska - przyjaciel, czy wróg Polski ? Wiadomo¶æ wys³ana przez: PHIRIOORI Grudzieñ 14, 2009, 16:03:24 Cytuj w tym ca³y szkopu³, ¿e niby co¶ zmieniaj± a tak naprawdê to jest ci±gle- "ogniem i mieczem" ludzi trzeba edukowaæ a nie zabijaæ Dobrze ¿e wspomnia³e¶ o ludziach. Katoholików nie da siê edukowaæ. Mysle ¿e w zgodzie z karmicznym prawem sci±gn± oni na siebie "Ogieñ i Miecze"... w dostosowanej do czasów wspó³czesnej formie. Eser Ha-Makot is back. Tytu³: Odp: Armia amerykañska - przyjaciel, czy wróg Polski ? Wiadomo¶æ wys³ana przez: koliberek33 Grudzieñ 14, 2009, 19:41:39 Wujek Sam, co to chce dobrze uczyniæ nam?
jak ¶wiat ¶wiatem, widzia³ kto, by Germanin mi³o¶ci± S³owianina obdarza³, miast batem?! ¯e te¿ sobie przypomnia³ gdzie Polska na mapie a durny ten mój ziomek, co na takie plewy siê ³apie :( bez interesu ta bestia ³apy nikomu nie poda jej miejsce najlepsze, ale na oblodzonych antypodach! ::) Tytu³: Odp: Armia amerykañska - przyjaciel, czy wróg Polski ? Wiadomo¶æ wys³ana przez: PHIRIOORI Grudzieñ 14, 2009, 22:42:56 Germanin?
Tytu³: Odp: Armia amerykañska - przyjaciel, czy wróg Polski ? Wiadomo¶æ wys³ana przez: koliberek33 Grudzieñ 14, 2009, 22:51:03 Ano, tak! W wiêkszo¶ci przypadków. Anglicy opanowali Amerykê Pó³nocn± w przewa¿aj±cej czê¶ci.
Oto zaledwie fragment historii: (...)Z Hiszpanii wypieraj± Germanów Arabowie, pomimo zaciêtej obrony. Germañsk± pozostaje jedynie Skandynawia, Anglia i dzisiejsze Niemcy po Elbê. Traktatem z Verdun w 843 r. czê¶æ monarchii Karola Wielkiego, oddzielona od germañskiej, zostaje zromanizowana, z czê¶ci germañskiej powoli wytwarza siê cesarstwo niemieckie, przy czym têpi ono lub wch³ania w siebie liczne szczepy s³owiañskie, zw³aszcza nad Elb± i nad Ba³tykiem. W sk³ad nowego pañstwa wesz³y przede wszystkim plemiona Franków, Alemanów, Bawarów i Sasów - jako ogólna nazwa tych plemion od X wieku zaczyna wchodziæ w u¿ycie nazwa "Deutsche", istniej±ca do dzi¶ dnia.(...) http://strony.aster.pl/xanadoo/Germanie.htm Tytu³: Odp: Armia amerykañska - przyjaciel, czy wróg Polski ? Wiadomo¶æ wys³ana przez: Val Dee Grudzieñ 15, 2009, 15:52:39 Skoro armia amerykañska to nasz wróg to kiedy nas ostatnio zaatakowa³a? :P
Poza tym nie ³ud¼my siê - hitleryzmu nie uda³o siê pokonaæ kwiatkiem, komunizm te¿ by³ krwawy. Pokój ¶wiatowy jest mo¿liwy tylko dziêki dzia³aniom wojennym - taka prawda :) Tytu³: Odp: Armia amerykañska - przyjaciel, czy wróg Polski ? Wiadomo¶æ wys³ana przez: Thotal Grudzieñ 15, 2009, 16:47:31 Val Dee,
Czy Twoje stosunki dobros±siedzkie polegaj± na afiszowaniu siê z dobrze naostrzon± siekier±? Bo takie wysuwam wnioski z Twoich wypowiedzi... Pozdrawiam - Thotal :) Tytu³: Odp: Armia amerykañska - przyjaciel, czy wróg Polski ? Wiadomo¶æ wys³ana przez: Val Dee Grudzieñ 15, 2009, 18:30:26 W ka¿dym dobrym gospodarstwie zawsze siekiera jest pod rêk± :)
Tytu³: Odp: Armia amerykañska - przyjaciel, czy wróg Polski ? Wiadomo¶æ wys³ana przez: koliberek33 Grudzieñ 15, 2009, 19:46:14 Skoro armia amerykañska to nasz wróg to kiedy nas ostatnio zaatakowa³a? :P Poza tym nie ³ud¼my siê - hitleryzmu nie uda³o siê pokonaæ kwiatkiem, komunizm te¿ by³ krwawy. Pokój ¶wiatowy jest mo¿liwy tylko dziêki dzia³aniom wojennym - taka prawda :) Pora¿aj±ce "prawdy" nam tu zapoda³e¶. I to w ka¿dym wzglêdzie. A przypominasz sobie o zaborach? Zdaje siê, i¿ odby³o siê bez spektakularnych napa¶ci takich z czasów hitlerowskich. I czemu¿ to zaowocowa³o a¿ dwoma powstaniami. Czy to znaczy, ¿e Ty w domu bijesz swoje dzieci zaprowadzaj±c spokój, a one potem bêd± bi³y swoje dzieci w imiê tego¿ samego. Baardzo ciekawy pogl±d na temat utrzymania pokoju. Takie ujêcie problemu jest, co najmniej, infantylne i krótkowzroczne. Jednak¿e politycy powy¿ej raczej nie siêgaj±, ale ¿e TY Val Dee? A gdzie chrze¶cijañskie, chrystrusowe podej¶cie do tematu jakim jest POKÓJ??? ^-^ Tytu³: Odp: Armia amerykañska - przyjaciel, czy wróg Polski ? Wiadomo¶æ wys³ana przez: Val Dee Grudzieñ 15, 2009, 20:31:58 Skoro armia amerykañska to nasz wróg to kiedy nas ostatnio zaatakowa³a? :P Poza tym nie ³ud¼my siê - hitleryzmu nie uda³o siê pokonaæ kwiatkiem, komunizm te¿ by³ krwawy. Pokój ¶wiatowy jest mo¿liwy tylko dziêki dzia³aniom wojennym - taka prawda :) Pora¿aj±ce "prawdy" nam tu zapoda³e¶. I to w ka¿dym wzglêdzie. A przypominasz sobie o zaborach? Zdaje siê, i¿ odby³o siê bez spektakularnych napa¶ci takich z czasów hitlerowskich. I czemu¿ to zaowocowa³o a¿ dwoma powstaniami. Czy to znaczy, ¿e Ty w domu bijesz swoje dzieci zaprowadzaj±c spokój, a one potem bêd± bi³y swoje dzieci w imiê tego¿ samego. Baardzo ciekawy pogl±d na temat utrzymania pokoju. Takie ujêcie problemu jest, co najmniej, infantylne i krótkowzroczne. Jednak¿e politycy powy¿ej raczej nie siêgaj±, ale ¿e TY Val Dee? A gdzie chrze¶cijañskie, chrystrusowe podej¶cie do tematu jakim jest POKÓJ??? ^-^ Je¶li chodzi o zabory to nie rozumiem o co Ci biega? Rozebrano pañstwo bo nie mia³ go kto broniæ i czym - gdyby wtedy Rzeczypospolita dysponowa³a jak±¶ armi± byæ mo¿e pañstwo nie zniknê³oby z mapy na prawie 200 lat. Nie rozumiem te¿ co tu ma bicie dzieci do tematu... hmmm... mo¿esz mi to wyja¶niæ? Sam Chrystus powiedzia³ ¿e przynosi miecz ;P Tytu³: Odp: Armia amerykañska - przyjaciel, czy wróg Polski ? Wiadomo¶æ wys³ana przez: arteq Grudzieñ 15, 2009, 21:24:37 Pokój ¶wiatowy jest mo¿liwy tylko dziêki dzia³aniom wojennym - taka prawda :) To stwierdzenie mnie po prostu rozwali³o.Tytu³: Odp: Armia amerykañska - przyjaciel, czy wróg Polski ? Wiadomo¶æ wys³ana przez: chanell Grudzieñ 15, 2009, 21:28:41 Cytuj Pokój ¶wiatowy jest mo¿liwy tylko dziêki dzia³aniom wojennym - taka prawda To stwierdzenie Artqa rozwali³o,a mnie a¿ szczêka opad³a :o.Val dee ty tak nie myslisz prawda ? ::) Tytu³: Odp: Armia amerykañska - przyjaciel, czy wróg Polski ? Wiadomo¶æ wys³ana przez: Val Dee Grudzieñ 15, 2009, 22:27:25 Bior±c pod uwagê, ¿e nasza planeta nie zna³a ¿adnych wiêkszych okresów bez tocz±cych siê wojen ludzkich uwa¿am, ¿e pokój jest niemo¿liwy do ustanowienia dopóki jedna ze stron nie zdominuje ¶wiata (prawdopodobnie za pomoc± ¶rodków militarnych)
Tytu³: Odp: Armia amerykañska - przyjaciel, czy wróg Polski ? Wiadomo¶æ wys³ana przez: koliberek33 Grudzieñ 16, 2009, 00:16:08 Droga Janneth, teraz te¿ nie mamy tyle wojska i mo¿liwo¶ci, by powiedzieæ Amerykanom: precz, jeste¶my samodzielni i doskonale poradzimy sobie sami w ka¿dej sytuacji. Tak to mniej wiêcej wygl±da.
Zreszt±, by³a to odpowied¼ na konkretne pytanie:"Skoro armia amerykañska to nasz wróg to kiedy nas ostatnio zaatakowa³a? " Otó¿, nie trzeba atakowaæ, by rozpanoszyæ siê na nie swojej ziemi. I spijaæ z niej najlepsze soki. A co maj± dzieci? Je¶li kto¶ w imiê pokoju proponuje agresjê na skalê ogólniejsz±, to przenie¶ takie samo dzia³anie na najbli¿sze otoczenie. Logika, najzwyklejsza logika siê k³ania. Albo potwierdzenie budowy fraktalnej Wszech¶wiata, jakby kto¶ m±drzej napisa³. Je¶li przestaniesz biegaæ za tym, o co mi biega ;), tylko zatrzymasz siê najpierw nad my¶l± mego przedmówcy, to i odpowied¼ ³atwiejsz± bêdzie. Z uk³onem dla modki: kolibere33 ;) Tytu³: Odp: Armia amerykañska - przyjaciel, czy wróg Polski ? Wiadomo¶æ wys³ana przez: Val Dee Grudzieñ 16, 2009, 05:53:04 A to przepraszam... w czasie najazdów wroga mamy wyj¶æ na przeciw czo³gom z kwiatkami w zêbach? My¶lisz ¿e takie dzia³anie natychmiast wygoni nieprzyjaciela i zaprowadzi pokój?
Tak tak - armia amerykañska spija najlepsze soki z polskiej ziemi... gratulujê wyobra¼ni :P Tytu³: Odp: Armia amerykañska - przyjaciel, czy wróg Polski ? Wiadomo¶æ wys³ana przez: jeremiasz Grudzieñ 16, 2009, 09:27:54 To przecie¿ typowe, ¿e najwiêksi zwolennicy wojen s± jednocze¶nie wyznawcami 'nie zabijaj'. Ich umys³ potrafi bez ¿adnego problemu zaakaceptowaæ obok siebie te dwa sprzeczne pogl±dy. No, chyba, ¿e "nie zabijaj" to jedynie fasada. ¯eby by³o ja¶niej - przyjrzyjcie siê wojnom wywo³ywanym przez ostatnie setki lat w Europie. Czy¿ nie by³y to kraje wywodz±ce siê z kultury chrze¶cijañskiej. Chyba wszystkie mia³y takie "korzenie" I wszystkie modli³y siê do tego samego boga o to aby to oni wygrali. Ale widaæ bóg najbardziej lubi Amerykanów, bo oni prawie zawsze wygrywaj±. (mo¿e dlatego, ze na pieni±¿kach maja napisane "In God We Trust") Z tego punktu widzenia, to dobrze siê dzieje, ¿e bêdziemy mieli tutaj Jankesów. Maj± pewnie jakie¶ uk³ady z tymi na górze. :) Ja tylko nie wiem czy ci "na górze" s± tymi, z którymi ja chcia³bym mieæ jakie¶ uk³ady. I z ca³ym tym ichnim "In God We Trust" Siê w³os je¿y... pozdrawiam Tytu³: Odp: Armia amerykañska - przyjaciel, czy wróg Polski ? Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Grudzieñ 16, 2009, 10:28:54 Takich "zbawcow" co to przybyli nas bronic... (np. z krzyzami na plecach i nie tylko) w historji naszej bylo sporo. Oni wiedzieli zawsze lepiej co dla nas jest dobre i wiedza do dzisiaj. ;) Konczylo sie to rozbiorami ,lub innymi ciekawymi decyzjami , ktore odbieraly nam tozsamosc.
Krotkowzrocznosc ograniczona do pelnej lodowki ( na troche) i byc moze zniesienia wiz do panstwa w ktorym czekaja na wybuch wulkanu , to kiepska perspektywa naszego dobra. No coz moze niektorych cieszyc bedzie obowiazkowy angielski w szkole wymieniony z rosyjskiego? Czolgi? haha haaaaa, bron bakteriologiczna to szczepionki , to ludzie maja zginac a nie cala naziemna struktora , ktora trzeba by bylo wielkimi kosztami odbudowywac. Oni juz nie chca tracic swoich inwestycji. Te wszystkie strategiczne zagrozenia to straszaki na poproszenie "zbawcow" o zainstalowanie sie w danym kraju. Sytuacje oglada sie od skutow , ktore wywoluje, wowczas wiadomo dobrze w jaki celu tworzona byla propaganda. Od konca lepiej widac co jest na poczatku. Kiara :) :) |