Niezależne Forum Projektu Cheops

Pytacie sie kochani jak mdytowac, odpowiem calkiem prosto. Znalezc spokojne miejsce usiasc wygodnie , polozyc rece luzno na kolanach, zamknac oczy  i postarac sie rozluznic , nie myslec najpierw o niczym, poprostu wylaczyc sie. Oddech jest bardzo wazny u czlowieka, powinnismy oddychac jak dziecko , do brzucha. W ciagu zycia zapominamy o tym, i oddech jest coraz plytszy, i to jest bardzo niezdrowa sytuacja. Dlatego musimy koniecznie uczyc sie oddychac gleboko, to jest bardzo wazne. Przez caly dzien jestesmy bombardowani ogromna iloscia mysli, problemow, czesto idziemy spac z glowa pelna niespokojnych mysli i problemow. Niekiedy sie zdarza ze ktos do ciebie mowi, przestan o tym myslec, ale ty stwierdzasz ze nie mozesz.
Jesli zaczniesz medytowac to wylanczanie sie jest pierwsza zecza ktorej sie napewno nauczysz, a potem bedziesz z utensknieniem czekal na moment
gdzie bedziesz mogl po prostu sie wylaczyc, odpoczac i potem spokojnie przemyslec twoj problem, jeden za drugim, nie wszystkie na raz. Medytujac musisz nauczyc sie uslyszec siebie samego, jest to wielka przyjemnosc kiedy dochodzisz do takiego punktu.Nie bedziesz potrzebowal nikogo aby ci powiedzial jakim wspanialym czlowiekiem jestes, zdasz sobie sprawe sam z tego. Jest to wspaniale uczucie, ja wiem bo sama to przezylam. Bylam ciagle zapracowana, caly swiat chcialam zeby byl szczesliwy, potem sie zorietowalam ze nie ma dla mnie miejsca, ze jestem ciagle gdzies, i nie wiadomo gdzie. Mozna robic kursy, mozna czytac i dyskutowac o medytacji, ale tak naprawde to kazdy powinien wypracowac swoj system. Zycze
wszystkim chetnym  wspanialej medytacji