Tytu³: OBCA ¦WIADOMO¦Æ! Wiadomo¶æ wys³ana przez: songo1970 Maj 23, 2010, 07:06:59 obca ¶wiadomo¶æ-
co w³a¶ciwie o niej wiemy, oprócz tego ¿e wtargnê³a do naszego ¶wiata kilka tys. lat temu,- sk±d siê wziê³a, czy jest jednoznacznie destruktywna, jaki ma/mia³a cel, i co w³a¶ciwie siê z ni± dzieje teraz- czy jeszcze tu jest?????????? Tytu³: Odp: OBCA ¦WIADOMO¦Æ! Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dariusz Maj 23, 2010, 21:55:58 Cytat: songo obca ¶wiadomo¶æ- co w³a¶ciwie o niej wiemy, oprócz tego ¿e wtargnê³a do naszego ¶wiata kilka tys. lat temu,- To stwierdzenie chyba trochê na wyrost. To my jeste¶my wytworem ich "eksperymentów", tak wiêc my¶lê, ¿e raczej powinni¶my byæ im wdziêczni za dan± nam mo¿liwo¶æ, ni¼li ich piêtnowaæ za to. Problemy z jakimi siê borykamy, a za które próbujemy ich obwiniæ, to i¿ inna "broszka". Tytu³: Odp: OBCA ¦WIADOMO¦Æ! Wiadomo¶æ wys³ana przez: Silver Maj 23, 2010, 22:23:11 obca ¶wiadomo¶æ- co w³a¶ciwie o niej wiemy, oprócz tego ¿e wtargnê³a do naszego ¶wiata kilka tys. lat temu,- sk±d siê wziê³a, czy jest jednoznacznie destruktywna, jaki ma/mia³a cel, i co w³a¶ciwie siê z ni± dzieje teraz- czy jeszcze tu jest?????????? Napoci³em siê w poprzednim w±tku, aby powiedzieæ, ¿e wizje z których wynika, ¿e kto¶ nam robi krzywdê, tudzie¿ ''obce cywilizacje'', czy jakakolwiek ''obca ¶wiadomo¶æ'' s± to wizje opêtañcze. Na internecie, jak równie¿ na tym forum znajdziecie wiele wypowiedzi, które ¶wiadcz±, ¿e kto¶ nami manipuluje, krzywdzi nas, czyli nasze ¿ycie wymyka siê spod naszej kontroli. Stajemy siê, wiêc ofiar± w rêkach obcych si³ i okoliczno¶ci, na które nie mamy wiêkszego wp³ywu. Wspomnia³em te¿ o totalizmie J.Paj±ka, jak równie¿ wypowiedziach B.Marciniak, z których wynika lub w jaki¶ sposób one sugeruj± ( na podstawie domniemanych dowodów), ¿e jeste¶my ''ofiar± w rêkach obcych bytów. To szaleñstwo ! Tak widzi ¶wiat ''ofiara'' i tak go w³a¶nie definiuje. W zwi±zku z tym warto¶æ tych przekazów jest absurdalna i krzywdz±ca! Co gorsza ''ofiara'' bêd±ca w centrum swoich problemów, nie reaguje na sygna³y zewn±trz, poniewa¿ tak.zw. negatywno¶æ i poczucie ''ofiary'' uwa¿a za swój naturalny stan istnienia, tak go propaguje i publikuje ! Chcia³em podkre¶liæ jedn± niezwykle wa¿n± rzecz, ¿e takie zjawisko jak ''ofiara'' nie istnieje w obiektywnym ¶wiecie, jest to tylko gra (nasza w³asna projekcja), któr± ogrywamy. Gra pt : ''ofiara'' - agresor . Bowiem nikt nie ma i nie bêdzie mia³ nigdy ¿adnej w³adzy nad nad nami, dopóki nie zaczniemy projektowaæ sami siebie - jako ''ofiary''. Horyzont zdarzeñ polega wiêc na tym, ¿e je¿eli wyprodukujemy w swojej ¶wiadomo¶ci stan ''ofiary'', to w tej holograficzno - dualistycznej rzeczywisto¶ci pojawi siê stan przeciwny, czyli agresor. Iluzja tego stanu polega na tym, ¿e tak projektujemy siebie samych i tak± otrzymujemy rekacjê zwrotn± od ¶wiata - stajemy siê ''ofiarami'' , a nastêpnie uwa¿amy dalej ten stan za prawdziwy.Co gorsza tak my¶l±c i projektuj±c siebie pod³±czamy siê do takiej samej siatki zdarzeñ, w których projektuj± siebie w taki sam sposób inni. Generalnie od prawieków ludzie projektuj± siebie jakko ''ofiary'', czyli maj± nad sob± jaki¶ ''Bogów'', ''Panów'' ró¿nych niewidzialnych bytów o wysokim poziomie rozwoju, którzy manipuluj±, rz±dz± nami, zak³adaj± nam ró¿ne chipy, kontroluj± itd... Problem tylko ca³y w tym, ¿e jest to nasza w³asna projekcja, nasz w³asny film. I niew±tpliwie ró¿ne byty nas kontroluj±, zak³adaj± nam chipy, porywaj±, poniewa¿ sami siebie projektujemy jak bezwolne ofiary. Wiêc kto jest sprawc± tych wszystkich wydarzeñ - ''oni'', czy My ? Pisalem ju¿ wielokrotnie na tym forum, ¿e poszukiwanie jakichkolwiek sprawców i winnych na zewn±trz jest najwy¿sz± g³upot± i ignorancj± o nazwie wycofywanie siê z odpowiedzialno¶ci za swoje w³asne ¿ycie i oddawanie jej w czyje¶ rêce. Ca³e nasze zwyciêstwo polega, wiêc nie na walce, lecz na zaprzestaniu walki - walki z samym sob± i przerwaniu tego ³ancucha negatywnych energii - o nazwie bezwolna ofiara, któr± z siebie czynimy. Aby jednak uwolniæ siê od stanu ''ofiary'' musimy dotrzeæ do swojej pod¶wiadomo¶ci, dotrzeæ do tych wzorców, a nastêpnie przekonaæ nasz± pod¶wiadomo¶æ, ¿e to nie prawda ! Bo sama ¶wiadomo¶æ, ¿e to nie prawda - nie wystarcza. Sam te wzorce posiadam, bo naczyta³em siê wiele lat temu ró¿nych bzdur w internecie na ten temat, jak i spotka³e³em ludzi, którzy sw± ''piêkn± i kolorow±'' mow± przekonywali mnie, ¿e jeste¶my pod totaln± kontrol± tzw. wy¿szych bytów. Dzisiaj omijam takich ludzi i takie teksty wielkich ³ukiem, bo szkoda mi marnowaæ cennego czasu i ¿ycia na takie bzdety. Aby, przybli¿yæ co w³a¶ciwie tworzymy w swoim ¿yciu czêsto nawet nie zastanawiaj±c siê zbytnio nad tym i pogr±¿aj±c siê sami i na swoje ¿yczenie w niedoli zak³adam nowy w±tek pt : Pozytywne My¶lenie. NIC nie jest z³e, krzywdz±ce, niedobre, dopóki nie zechcemy w to wierzyæ i warto to sobie raz do koñca ¿ycia zapamiêtaæ !!! Tytu³: Odp: OBCA ¦WIADOMO¦Æ! Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Maj 24, 2010, 00:36:17 tzw. "Obca ¦wiadomo¶æ " mo¿e wynikaæ zarówno z syndromu ofiary, jak i z g³êbokiej w ni± wiary. Wybór jednej z wielu ró¿nych opcji na szczê¶cie nale¿y do nas. Tylko uwa¿na obserwacja pomo¿e nam odpowiedzieæ na pytanie o "obc± ¶wiadomo¶æ". Je¶li nawet pomylisz siê w wyborze, to obserwuj dalej - kto lub co Ciebie potêpi, a kto tego nie zrobi ... i kto na tym zechce skorzystaæ. Ale nade wszystko - uwa¿am - chodzi o to, aby s³uchaæ w³asnego serca.
Tytu³: Odp: OBCA ¦WIADOMO¦Æ! Wiadomo¶æ wys³ana przez: Silver Maj 24, 2010, 00:52:21 tzw. "Obca ¦wiadomo¶æ " mo¿e wynikaæ zarówno z syndromu ofiary, jak i z g³êbokiej w ni± wiary. Wybór jednej z wielu ró¿nych opcji na szczê¶cie nale¿y do nas. Tylko uwa¿na obserwacja pomo¿e nam odpowiedzieæ na pytanie o "obc± ¶wiadomo¶æ". Je¶li nawet pomylisz siê w wyborze, to obserwuj dalej - kto lub co Ciebie potêpi, a kto tego nie zrobi ... i kto na tym zechce skorzystaæ. Ale nade wszystko - uwa¿am - chodzi o to, aby s³uchaæ w³asnego serca. Ju¿ sama ''obca ¶wiadomo¶æ'' jest nieprawid³ow± definicj±. Co nam karze wierzyæ, ¿e ''obcy'', to obcy ? Bo tak pisz± na internecie, w gazetach ? W g³êbokich pok³adach naszej pod¶wiadomo¶ci znajduj± siê programy, kody, przekonania, definicje, wzorce, które w nadwyraz skuteczny sposób determinuj± nasze ¿ycie. Skuteczny kontakt z pod¶wiadomo¶ci± i transformacja b³êdnych wzorców przybli¿y nas do ¶wiadomo¶ci serca.Nasze prawdziwe JA wci±¿ wysy³a nam prawdziwe sygna³y, informacje, inspiracje, ale .... ich za bardzo nie s³yszymy. St±d pierwszym krokiem jest skontaktowanie siê z nasz± pod¶wiadomo¶ci± i uwolnienie od tego co zag³usza prawdê o nas samych ! A wtedy odbiór bêdzie w³a¶ciwy, czytelny i zrozumia³y. Tytu³: Odp: OBCA ŚWIADOMOŚĆ! Wiadomo¶æ wys³ana przez: songo1970 Maj 24, 2010, 08:41:42 podziwiam Silver twoje nastawienie,
jednak skoro jest tak jak napisałeś- następne nieuniknione pytanie brzmi,- skąd się w nas wziął ten absurdalny jak piszesz przez nas samych generowany mechanizm: kat- ofiara, i czemu ciągle z uporem maniaka go powielamy i jak się z tego wyplątać, nawet jeżeli samemu rozumie się absurdalność tego działania, to i tak mln. wokół ciebie dalej to czynią, i mam jednak wrażenie że komuś jest to na rękę,- tak więc nie jest to całkowicie zależność o którą możemy obwiniać tylko samych siebie. Pozdrowienia z "drugiej strony lustra" :D PS. nie znam w ogóle takich "wybitnych" twórców jak J.Pająk, i B.Marciniak, a wystarczy mi to co widzę, a nie zniekształcona dodatkowo wizja naszego świata/rzeczywistości przez takich autorów. Tytu³: Odp: OBCA ¦WIADOMO¦Æ! Wiadomo¶æ wys³ana przez: Silver Maj 24, 2010, 23:46:53 sk±d siê w nas wzi±³ ten absurdalny jak piszesz przez nas samych generowany mechanizm: kat- ofiara, i czemu ci±gle z uporem maniaka go powielamy i jak siê z tego wypl±taæ, nawet je¿eli samemu rozumie siê absurdalno¶æ tego dzia³ania, to i tak mln. wokó³ ciebie dalej to czyni±, i mam jednak wra¿enie ¿e komu¶ jest to na rêkê,- tak wiêc nie jest to ca³kowicie zale¿no¶æ o któr± mo¿emy obwiniaæ tylko samych siebie. Sk±d wzi±³ siê w NAS ten program ''ofiara'' - ''agresor'' ? Agresor pojawi³ siê na horyzoncie zdarzeñ jako odpowied¼ na my¶lowy projket - ''ofiara''. A sk±d wzi±³ projekt my¶lowy o nazwie '' ofiara'' ? My¶lê, ¿e powodów jest wiele, a nie tylko jeden. Niemniej nie chcia³bym doszukiwaæ siê tutaj jakch¶ okre¶lonych sprawców.Bo w³a¶nie poszukiwanie na zewn±trz sprawców naszych ¿yciowych wydarzeñ, to w³a¶nie nic innego tylko ''archetyp ofiary''. Wzorce ''ofiary'' konotuj± siê z pokolenia na pokolenie.Nic nie ginie w naturze (pamiêæ jest przecie¿ wieczna ).St±d wszelkie wzorce mo¿na zmieniæ, w istocie zmieniæ zapis, czyli zawart± w nich informacjê. Nazywa siê to transformacj± negatywnych wzorców. St±d o wiele wa¿niejszym pytaniem jest jak zmieniæ wzorce ( zmieniæ zapis tych negatywnych informacji ) ni¿ zastanawianie siê sk±d one siê wziê³y. To fakt, ¿e miliony, wrêcz miliardy ludzi to istoty, które maj± zakorzeniony wzorzec ''ofiary''. Czêsto jest to zarazem wzorzec nieudacznika i ofiary. ''Ofiara'' czêsto mówi jak wygl±da jej ¶wiat. Mówi, ¿e... jest wykorzystywana, oszukiwana, kontrolowana, doszukuje siê nawet przyczyn tego u ró¿nych ''obcych'' bytów, czêsto widzi to wszêdzie ( totalizm ) , rozmawia o tym z innymi, narzeka, czêsto o tym nawet my¶li. Czyli, w zasadzie bez koñca my¶li nad tym jak inni robi± z niej ''ofiarê'' – a nawet bêdzie „szczê¶liwa”, czy nawet w pewnym sensie zadowolona z siebie, a nawet bêdzie mia³a satysfakcjê z tego, ¿e…. ma racjê! Paranoja! Paranoja, bo ¦wiat bêdzie tylko utwierdza³ j± w tym, co w³a¶nie o sobie my¶li !!! No tak. Znowu mia³em racjê! Jestem ( bo przecie¿ to widzê), ¿e jestem wykorzystywany kontrolowany, inwigilowany i nie mam na to zbytnio wiêkszego wp³ywu itd... itp.... Wow.... samospe³niaj±ca siê przepowiednia..... A b³êdno ko³o robi siê coraz cia¶niejsze….. Doskona³± miar± tego w jakim stopniu kto¶ jest pogr±¿ony w ''archetypie ofiary'' jest to, na ile jest otwarty i gotowy przyjmowaæ informacje na temat tego stanu rzeczy. Je¿eli, kto¶ czyta np. takie informacje i mówi - ³eeee, co mnie to wogóle obchodzi, to bzdury, to mnie nie dotyczy itp..., to inni s± ''ofiarami'' , a nie ja, to tylko przyk³ad g³êboko zakorzenionego wewnêtrznego wzorca. Ludzie, którzy reaguj± inaczej - pytaj±, chc± sprawdziæ i zrozumieæ na czym to polega, poszukuj±, nas³uchuj± wie¶ci, o co w³a¶ciwie w tym wszystkim chodzi, to Ci, którzy s± w pewien sposób otwarci, gotowi i dojrzali, aby przestaæ pe³niæ rolê bezwolnej ''ofiary''. pozdr. Tytu³: Odp: OBCA ŚWIADOMOŚĆ! Wiadomo¶æ wys³ana przez: songo1970 Maj 25, 2010, 05:12:28 wygląda na to że to raczej lekcja której nie da się ominąć,-
pytanie jest więc takie- czy warto walczyć z nurtem rzeki, czy po prostu ukończyć ten "spływ" i zacząć coś nowego np. 1.01.2013? a może jest tak jak chyba napisał @Phi.- "faszyzm zlikwidował Hitler, a komunizm Stalin"- nie wystarczy wiedzieć/mieć rację- trzeba przejść przez piekło, aby nigdy już do tego nie wracać. Tytu³: Odp: OBCA ¦WIADOMO¦Æ! Wiadomo¶æ wys³ana przez: koliberek33 Maj 25, 2010, 11:19:44 We wszech¶wiecie jest hierarchia i ró¿norodo¶æ. W momencie odst±pienia od praw zaczêto wykorzystywac swoj± przewagê, czyniæ siebie protektorami, a wrêcz bóstwami "pomniejszych braci" w uk³adzie, w galaktyce, kosmosie etc. Od kiedy naturalna hierarchia zmieni³a siê w autorytety, zacz±³ siê ten problem, co jest oczywiste.
Zderzenie te¿ z inno¶ci±, "wy¿szo¶ci±" bez wiedzy ca³o¶ciowej o swoim miejscu i czasie we Wszech¶wiecie, mo¿e spowodowaæ automatyczne reakcje uni¿ono¶ci, czy ubóstwiaj±cej uleg³o¶ci etc...napêdzaj±c tego "wy¿szego" w sfery zachowañ, o których nawet sam wcze¶niej nie marzy³, ale to mu siê zaczyna zwyczajnie podobaæ... wszak apetyt ro¶nie w miarê jedzenia. Bardzo ³adnie ten proces jest przedstawiany w "Gwiezdnych wrotach". Kto¶ nie musi mieæ od pocz±tku archetypu ofiary, ¿eby siê ni± sta³, co wynika, jak ju¿ wcze¶niej wspomnia³em z nierówno¶ci wibracyjnej, cywilizacyjnej, kulturowej..., poza tym je¶li cz³owiekowi z nag³a poka¿e siê gadoilalny, czy inny stwór, to inno¶æ niepokoi, a wrêcz przera¿a. To zupe³nie normalne. Jednak¿e wytwarza siê wskutek tego kompleks. Wzmacniany przeradza siê w kompleks "ofiary". Zaczyna siê obronne, nieadekwatne reagowanie etc. etc... potem przerzuca nas w stany agresji. To jak z ¿o³nierzem, który prze¿y³ obok siebie wybuch miny, a potem do koñca ¿ycia bêdzie nieadekwatnie reagowa³, np. na zamykanie drzwi. ( je¶li nikt mu nie pomo¿e przerwaæ tego procederu). I nie musia³ mieæ kompleksu ofiary wcze¶niej. Wszystko jednak ma swój pocz±tek. Nale¿y mieæ ¶wiadomo¶æ co jest grane dooko³a. To s± realia. Wa¿ny jest jednak stosunek do tego, a tu niezbêdna jest wiedza, której lwi± czê¶æ prezentuje Silver. Nale¿y wspomnieæ o najwa¿niejszym, i¿ bardzo wa¿ne jest wsparcie ze strony otoczenia. To s± tak silne uwik³ania, i¿ sama ¶wiadomo¶æ na pocz±tku niewiele siê zda, bez ¿yczliwo¶ci, a tak¿e merytorycznej porady. W polityce przek³ada siê to na tworzenie sojuszy, wzajemn± pomoc gospodarcz± itp. To s± etapy i realia, z kórych nale¿y sobie zdawaæ sprawê, mimo ¿e zasadnicza podpowied¼ kryje siê w powy¿szych postach i w nas samych. Tytu³: Odp: OBCA ¦WIADOMO¦Æ! Wiadomo¶æ wys³ana przez: quetzalcoatl44 Maj 25, 2010, 11:48:38 nie ma zadnej obcej swiadomosci, tz jezeli chodzi o manipulujacych nami kosmitow...to wszystko jestesmy my, to "ludzie ludziom zgotowali ten los"...
chyba ze wezmiemy pod uwage cos tak archetypowego jak szatan ludzkie dazenie do postawienie sie w roli Boga, niszczenie wszystkiego, zlo, materializm, zasrany system kartezjanski wtedy mozemy uznac ze to jakas obca swiadomosc...ale to wszystko jest w nas i my budujemy ten swiat i podziwiamy osiagniecia techniki, ktore sa tworzone kosztem zycia na Ziemi i stosunkow spolecznych ktore sa niszczone, wartosci takie jak rodzina, duchowosc itd.. wybor jest w nas a wiekszosci z nas to wszystko sie bardzo podoba... Tytu³: Odp: OBCA ¦WIADOMO¦Æ! Wiadomo¶æ wys³ana przez: koliberek33 Maj 25, 2010, 12:04:57 ..taa, mo¿na wyj¶æ poza wszelkie podzia³y i wtedy rzeczywi¶cie "obcych" nie ma. To wszystko jeste¶my "my".
Tytu³: Odp: OBCA ¦WIADOMO¦Æ! Wiadomo¶æ wys³ana przez: quetzalcoatl44 Maj 25, 2010, 12:21:24 ja tam zadnych obcych nie widzialem, widzialem tylko ludzi z krwi i kosci, ktorzy robia to co robia, oczywiscie najlepiej jest zrzucic wine na obcych czy na szatana, ale to ludzie robia to co robia i taki stan rzeczy najwyrazniej im odpowiada, a ze nie chce im sie nic robic zeby to zmieniac i wola ogladac telewizje coz nikt za nikogo niczego nie zrobi...
ps. ps. jezeli juz istnieja jacys obcy to na tyle bardziej rozwinieci od nas ze nie ingeruja w zycie na Ziemi, bardzo zle istoty rozwiniete bardziej od nas o miliony lat nie maja prawa istniec bo same by sie zniszczyly, z koleji bardzo dobre byty nie moga ingerowac w to co sie dzieje na Ziemi bo to jest sprzeczne z wolna wola tak mi sie wydaje Tytu³: Odp: OBCA ¦WIADOMO¦Æ! Wiadomo¶æ wys³ana przez: songo1970 Maj 25, 2010, 12:29:52 to wszystko bardzo piêkne i m±dre, i nie neguj±c ¿adne tezy zawartej powy¿ej-
trzeba jednak zdaæ sobie sprawê z najwa¿niejszego faktu i¿ bêd±c w ¶wiecie materialnym/emocjonalnym si³± rzeczy nasz± nauk± w nim jest prze¿ywanie i tego dobrego i z³ego,- niezale¿nie od tego czy otaczaj± nas armie kosmitów i ksiê¿yc jest pusty- to tylko plan/scenografia tej rzeczywisto¶ci. Chodzi mi o tzw. "wiedzê ksi±¿kow±"- nawet je¶li wszystkie ksiêgi ¶wiata mówi³y ¿e to jest dobre, a to z³e- to dopóki nie spróbujesz nie bêdziesz w 100% pewien,- gdzie¶ jeszcze by³o w³a¶nie napisane ¿e losy naszego ¶wiata by³y z góry przes±dzone,- wiêc po co toczyæ t± grê,- ano po to aby nikt nie mia³ w±tpliwo¶ci co do jej wyniku. O0 Tytu³: Odp: OBCA ¦WIADOMO¦Æ! Wiadomo¶æ wys³ana przez: koliberek33 Maj 25, 2010, 12:34:31 ...niektórzy wrecz twierdz±, ¿e te "z³e" istoty wskutek w³asnych niecnych dzia³añ siê rozpad³y lub siê rozpadaj±, a gdzie¶ tam w przestrzeni b³±kaj± siê resztki ich programatorów, z którymi Ziemianie nawi±zuj± kontakt, tudzie¿ z ich hologramami maj±c siê za wielce wyró¿nionych. Je¿eli s± jeszcze ich resztki, to na skraju naszej galaktyki czyli w naszym pobli¿u, ale ich czas siê koñczy. St±d górnolotne has³a i wzbudzanie mocnych religijnych kodów, by siê ¿ywiæ energi± wyznawców.
Wspomnieæ nale¿y, i¿ po jako¶ci przekazu mo¿na poznaæ, kto za nim stoi. Czy rzeczywista cywilizacja( wa¿ne te¿ jaka cywilizacja), czy te¿ jej och³apy. W przypadku manipuluj±cych, a byæ i mo¿e rozpadaj±cych siê bytów przekaz bêdzie niespójny, pe³en sprzeczno¶ci, pogmatwañ i niekonsekwentych chwytów, podpieraj±cy siê te¿ nasz± wiedz±, i nieudolnie uzupe³niaj±cy swoj± niepe³n±, gdy¿ do innej nie mieli sami dostêpu. To ³atwo poznaæ. St±d przek³amania, przemilczenia, czy wrêcz ataki wymijaj±cej niecierpliwo¶ci, a nawet agresji.... Ale ró¿ne s± opinie, grunt to niczego nie demonizowaæ i niczego siê nie baæ, a robiæ swoje sukcesywnie i skutecznie. :) a czy dialektyczne uwarunkowania napêdzj± rozwój, to osobny temat. |