Tytu³: Sesja 107 Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dariusz Lipiec 13, 2010, 18:54:49 Niecierpliwili¶my siê nieco, ¿e co¶ cicho o sesji z Wroc³awia, i choæ to nie sesja publiczna a prywatna, to jednak co¶ siê dzieje. ;D
I jakie wra¿enia po lekturze? Edycja: A, dla nie zorientowanych podajê stronê, na której mo¿na tê sesjê przeczytaæ: http://www.projekt-cheops.com/plain.aspx?languageId=1&menuId=26§ionId=293&cmd= Tytu³: Odp: Sesja 107 Wiadomo¶æ wys³ana przez: chanell Lipiec 13, 2010, 20:16:51 Podoba³a mi siê,pytania konkretne i odpowiedzi te¿. Trochê zdziwi³a mnie odpowied¼ na osobiste pytanie Rafa³a ,bo ja napewno nie szuka³abym drugiej po³ówki na portalach internetowych ,ale ja jestem wiekow± kobiet± i moze mam inne podej¶cie ;D
Tytu³: Odp: Sesja 107 Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Lipiec 13, 2010, 21:37:48 EnKi o Szatanie, ¿e to postaæ:
Cytuj Jest pozytywna, oczywi¶cie. Dosta³ tak± pracê hehe, ciekawe co na to mani ;) I teraz gratka dla Artka : Rafa³: Dziêkujê. W sesji 81, która odby³a siê 16 marca 2008 roku w Bydgoszczy, powiedzia³e¶: „Niebawem Planeta bêdzie widoczna <<go³ym okiem>>, czyli od roku 09 na niebie mo¿na bêdzie j± zobaczyæ. Teraz, przez mocniejsze teleskopy ju¿ j± widaæ – i kto tu mówi "nie widaæ.” W sesji 100, która odby³a siê 24 marca 2009 roku we Wroc³awiu, powiedzia³e¶: „Przysz³y rok przyniesie ju¿ uporz±dkowanie, czyli bêdzie ju¿ j± mo¿na zobaczyæ z trochê s³abszych teleskopów, ale jeszcze z teleskopów.” W sesji 105, która odby³a siê 18 kwietnia 2010 roku w Chicago, powiedzia³e¶ o planecie Nibiru: „Jeszcze na tyle daleko, ¿e nie jest widoczna i nie bêdzie widoczna go³ym okiem. Ale przysz³y rok ju¿ wam obiecujê, bo obiecujê od dawna, ¿e j± ujrzycie – a ujrzycie.” W sesji 106, która odby³a siê 6 czerwca 2010 roku w Mys³owicach, powiedzia³e¶: „Tak bli¿ej roku dwunastego, bli¿ej grudnia, czyli mo¿e byæ to listopad – grudzieñ dwunastego roku. I wtedy bêdzie do uchwycenia go³ym okiem i w Polsce.” Jak pogodziæ ze sob± nawzajem te wypowiedzi? EnKi: (..) dawa³em ludziom to, ¿eby mieli tê – powiedzmy – gar¶æ adrenaliny, bo tego oczekiwali (..)Wiesz ile zarzucano mi, nawet k³amstwa, kiedy mówi³em, ¿e meteoryt, który... meteoryty, które siê „oderwa³y” z ogona [planety Nibiru] i w ró¿nych miejscach wyl±dowa³y na Ziemi. Jeden spad³ do Ba³tyku. Mia³ byæ to wrzesieñ. Meteoryt spad³ do Ba³tyku. Ale nie w tym „wydaniu”, w jakim lecia³ [na pocz±tku]. W kosmosie, ci, którzy s± w tej chwili niewidzialni, zrobili wszystko, ¿eby ten meteoryt prawie w wiêkszo¶ci siê spali³. Wiêc do Ba³tyku spad³, {gdzie by³} [wywo³uj±c]tylko sztorm. Bo gdyby spad³ w takim stanie, w jakim lecia³ [na pocz±tku], Polska ca³a by³aby zalana. I czy w ten sposób nie chronimy, nie pomagamy?(..) Wiêc zamiast podziêkowaæ za to, ¿e ci, którzy s± w kosmosie, rozbili ten meteoryt – do Ba³tyku wpad³ tylko taki niewielki deszcz – zarzucaj± k³amstwo. Wiêc czego ludzie oczekuj±, Rafale? ... zgrabna argumentacja. Tylko kim s± Ci ..NIEWIDZIALNI ? Widaæ mamy ochroniarzy. Szkoda , ¿e o to Rafa³ nie zapyta³. Ale dobrze jest podziêkowaæ Opatrzno¶ci, za czuwanie nad Ziemi± - czymkolwiek ta Opatrzno¶æ jest. Mog± to byæ nawet "niewidzialni". Pozdrowienia dla nich serdeczne ;) Poza tym EnKi wskaza³, przyciskany do odpowiedzi w sprawie odkopania faraona, na bardzo proste zabezpieczenie dla Ziemi, jakim jest mi³o¶æ. I my¶lê, ¿e tego zabezpieczenia nale¿y siê trzymaæ. pozdr East Tytu³: Odp: Sesja 107 Wiadomo¶æ wys³ana przez: chanell Lipiec 13, 2010, 21:52:35 east nie wywoluj wilków z lasów ;D a¿ siê bojê pomysleæ ;D
Teraz powa¿niej.Dosta³am kiedys od jednego forumowicza ( nie ujawniam nika ,bo nie mam jego zgody,ale moze sam siê przyzna) link do filmiku ,mo¿e to ONI ??? Co¶ jest na rzeczy tylko czy jest to mo¿liwe ??? Pewnie zostanê wy¶miana, ale osobi¶cie w to wierzê. http://www.youtube.com/watch?v=f2jwkkyXd7E&feature=related Tytu³: Odp: Sesja 107 Wiadomo¶æ wys³ana przez: Inteluminatis Lipiec 14, 2010, 00:41:43 Enki ju¿ powoli siê koñczy
Tytu³: Odp: Sesja 107 Wiadomo¶æ wys³ana przez: gosc5690 Lipiec 14, 2010, 08:13:37 "Rafa³:
Dziêkujê. W sesji 81, która odby³a siê 16 marca 2008 roku w Bydgoszczy, powiedzia³e¶: „Niebawem Planeta bêdzie widoczna <<go³ym okiem>>, czyli od roku 09 na niebie mo¿na bêdzie j± zobaczyæ. Teraz, przez mocniejsze teleskopy ju¿ j± widaæ – i kto tu mówi "nie widaæ.” W sesji 100, która odby³a siê 24 marca 2009 roku we Wroc³awiu, powiedzia³e¶: „Przysz³y rok przyniesie ju¿ uporz±dkowanie, czyli bêdzie ju¿ j± mo¿na zobaczyæ z trochê s³abszych teleskopów, ale jeszcze z teleskopów.” W sesji 105, która odby³a siê 18 kwietnia 2010 roku w Chicago, powiedzia³e¶ o planecie Nibiru: „Jeszcze na tyle daleko, ¿e nie jest widoczna i nie bêdzie widoczna go³ym okiem. Ale przysz³y rok ju¿ wam obiecujê, bo obiecujê od dawna, ¿e j± ujrzycie – a ujrzycie.” W sesji 106, która odby³a siê 6 czerwca 2010 roku w Mys³owicach, powiedzia³e¶: „Tak bli¿ej roku dwunastego, bli¿ej grudnia, czyli mo¿e byæ to listopad – grudzieñ dwunastego roku. I wtedy bêdzie do uchwycenia go³ym okiem i w Polsce.” Jak pogodziæ ze sob± nawzajem te wypowiedzi? EnKi: (..) dawa³em ludziom to, ¿eby mieli tê – powiedzmy – gar¶æ adrenaliny, bo tego oczekiwali (..)Wiesz ile zarzucano mi, nawet k³amstwa, kiedy mówi³em, ¿e meteoryt, który... meteoryty, które siê „oderwa³y” z ogona [planety Nibiru] i w ró¿nych miejscach wyl±dowa³y na Ziemi. Jeden spad³ do Ba³tyku. Mia³ byæ to wrzesieñ. Meteoryt spad³ do Ba³tyku. Ale nie w tym „wydaniu”, w jakim lecia³ [na pocz±tku]. W kosmosie, ci, którzy s± w tej chwili niewidzialni, zrobili wszystko, ¿eby ten meteoryt prawie w wiêkszo¶ci siê spali³. Wiêc do Ba³tyku spad³, {gdzie by³} [wywo³uj±c]tylko sztorm. Bo gdyby spad³ w takim stanie, w jakim lecia³ [na pocz±tku], Polska ca³a by³aby zalana. I czy w ten sposób nie chronimy, nie pomagamy?(..) Wiêc zamiast podziêkowaæ za to, ¿e ci, którzy s± w kosmosie, rozbili ten meteoryt – do Ba³tyku wpad³ tylko taki niewielki deszcz – zarzucaj± k³amstwo. Wiêc czego ludzie oczekuj±, Rafale?" Zastanawiam siê, czy s± tu jeszcze jacy¶ forumowicze, którzy to ³ykaj±. Tytu³: Odp: Sesja 107 Wiadomo¶æ wys³ana przez: zuza Lipiec 14, 2010, 17:13:14 east nie wywoluj wilków z lasów ;D a¿ siê bojê pomysleæ ;D Teraz powa¿niej.Dosta³am kiedys od jednego forumowicza ( nie ujawniam nika ,bo nie mam jego zgody,ale moze sam siê przyzna) link do filmiku ,mo¿e to ONI ??? Co¶ jest na rzeczy tylko czy jest to mo¿liwe ??? Pewnie zostanê wy¶miana, ale osobi¶cie w to wierzê. http://www.youtube.com/watch?v=f2jwkkyXd7E&feature=related nie otwiera mi siê ten link - informacja, ¿e jest b³êdny... Tytu³: Odp: Sesja 107 Wiadomo¶æ wys³ana przez: chanell Lipiec 14, 2010, 17:27:41 O ! :o :o :o Jeszcze wczoraj sprawdza³am i dzia³a³ ???
to jeszcze raz http://www.youtube.com/watch?v=f2jwkkyXd7E&feature=related Tytu³: Odp: Sesja 107 Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Lipiec 14, 2010, 18:14:15 Niech zyje MILOSC!!!!! Gora Nasi!
Coz warte bylo by zycie bez milosci? Tak naprawde nie istnialo by wcale , stworzyla je milosc , inspiruje i prowadzi milosc i tylko dla niej ono istnieje. Czy jest inne zabezpieczenie Ziemi niz energia milosci? Nie nie ma i nigdy nie bylo. Ta energia ma w sobie najwyzszy potecjal jaki istnieje , w jego ogniu spala sie naprawde wSZYSTKO , wszystko co stanowi jakiekolwiek zagrozenie dla zycia. Co znaczy wobec tej energii jakis przedwieczny trup? Nic , naprawde nic! Mozliwosci dzialania , mial i ma tylko i wylacznie zywy Czlowiek , ktory w sercu swoim wygeneruje milosc o najwyzszym z mozliwych potecjalow. Tylko jedna taka iskierka rozpali olbrzymi ogien , ktory przetransformuje w sobie ( oczysci) wszystko co bylo i jest naszym zagrozeniem. Bardzo dobrze ze Samuel juz o tym mowi oficjalnie , ciesze sie ze w Jego sercu rowniez nastepuje przebudzenie. Niech wzrasta miloscia , przebaczenie jest najwiekszym darem jaki moze ofiarowac jedna istota drugiej. Kiara :) :) Tytu³: Odp: Sesja 107 Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dariusz Lipiec 14, 2010, 18:38:54 Cytat: Kiara Niech zyje MILOSC!!!!! Bardzo dobrze ze Samuel juz o tym mowi oficjalnie ... Jako¶ dziwne, ze dopiero teraz to zauwa¿ono. Czytaj±c sesje od pocz±tku wielokrotnie spotka³em siê z tym stwierdzeniem z jego strony. Albo kto¶ nie czyta sesji, albo nie chce zauwa¿aæ pewnych rzeczy. ;) ;D Tytu³: Odp: Sesja 107 Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Lipiec 14, 2010, 21:38:49 Cytat: Kiara Niech zyje MILOSC!!!!! Bardzo dobrze ze Samuel juz o tym mowi oficjalnie ... Jako¶ dziwne, ze dopiero teraz to zauwa¿ono. Czytaj±c sesje od pocz±tku wielokrotnie spotka³em siê z tym stwierdzeniem z jego strony. Albo kto¶ nie czyta sesji, albo nie chce zauwa¿aæ pewnych rzeczy. ;) ;D Wiesz Darek , ktos czyta sesje i dokladnie widzi pewne rzeczy, np. wywleczenie mumi z piasku w celu ratowania swiata , dawniej , jako panaceum na ratowanie ziemi. Obecnie , tym panaceum ma byc milosc , a nie leciwy trup w bandazach. Czym innym jest uzywanie tego slowa bez pokrycia w czynach , lub zupelnie sprzeczne z nim czyny swiadczace o nim. A czym innym powiedzenie ludziom prawdy , iz jedynym sposobem ratowania ziemi to energia milosci a nie uruchomienie oslony energetycznej za pomoca tej wygrzebanej mumi. Chyba nie sadzisz iz martwa mumia przekaze ludziom milosc? To tylko moga czynic Ludzie zywi , lub Energie , ktore naprawde ta wibracja ZYJA. Kiara :) :) Tytu³: Odp: Sesja 107 Wiadomo¶æ wys³ana przez: Rafaela Lipiec 14, 2010, 21:56:26 Kiara, momentami tego z ta miloscia nie moge sluchac. Jesli komus przekazujesz dobroc i milosc, prawdziwie od serca, to jestes uwazany przynajmniej
za wariata, albo naciagacza albo nie wiem co. Ludzie nie potrzebuja tej milosci o ktorej ja i Ty mowimy. Lepiej jest szukac wyschnietych mumi a w milosc bezinteresowna nikt nie chce wierzyc i czegos takiego nikt nie potrzebuje. Nie raz mielismy mnustwo dyskusji na temat "milosci", nic sie nie zmienilo. Ja wiem, ze sa ludzie o ogromnym secu, wiem ze taka milosc istnieje ale wiem tez ze w dzisiejszych czasach uczucia nie licza sie. Jestem bardzo smutna z tego powodu i wiem ze ludzie sie nie obudza. Dyskusje na temat MILOSCI-niczego nie przyniosa. Smutne, ale prawdziwe. Pozdrawiam serdecznie Rafaela. Tytu³: Odp: Sesja 107 Wiadomo¶æ wys³ana przez: zuza Lipiec 15, 2010, 07:46:26 witaj Rafaelo:) nie b±d¼ smutna, ludzie siê obudz± do mi³o¶ci, tyle, ¿e wielu ich nie bêdzie, ale w³a¶nie oni bêd± tworzyæ Now± Ziemiê :)
dziêki Chanell:), teraz jest w porz±dku z linkiem... Tytu³: Odp: Sesja 107 Wiadomo¶æ wys³ana przez: Rafaela Lipiec 15, 2010, 09:08:47 Dziekuje Zuza, tak tez mysle. W dzisiejszych czasach jest bardzo zle odbierana dobra rada, kazdy wie wiecej i lepiej. Tak tez nalezy zostawic
ta cala sytuacje. Kazdy powinien wiedziec co przynosi dobroc, milosc ,spokoj, dobre ,poprawne zachowanie. Pozdrawiam serdecznie Rafaela. Tytu³: Odp: Sesja 107 Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Lipiec 15, 2010, 10:45:08 Czesc Dziewczyny!
Takich jak my jest duzo wiecej , nie widac ich bo w swojej cichosci pracuja jak mruweczki forsujac swoje wartosci. To ci Ludzie beda otwierali serca tych jeszcze zamknietych , jezeli tamci tego zechca. Jednak przyszlosc nalezy do uczuc , do coraz wiekszej milosci na Ziemi i w srod Ludzi. przeciez to Epoka Serca nastaje. Milego dnia. Kiara :) :) Tytu³: Odp: Sesja 107 Wiadomo¶æ wys³ana przez: sarah54 Lipiec 15, 2010, 11:31:39 W wywiadzie zJamesem dla Projectu Camelot jest trochê o tych "Niewidzialnych". I o Nibiru, która zosta³a usuniêta ze scenariusza,jako ewentualno¶æ. Zachêcam jeszcze raz do lektury. To nie koniec Projektu Cheops.
Tytu³: Odp: Sesja 107 Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kahuna Lipiec 15, 2010, 13:14:00 Cytuj Sesja #103 W sesji #107,szatanowi p.Lucyna zmienia imie na Szangas,choc to ten sam diabel,ktory mielilMy¶licie, ¿e Szatan jest a¿ tak podzielny, ¿eby móg³ byæ w jednym momencie, czy w jednym czasie - na ca³ej kuli ziemskiej? Czy istoto, która zada³a¶ to pytanie, zada³a¶ sobie chocia¿ troszeczkê trudu, ¿eby odszukaæ, dowiedzieæ siê - kto to jest naprawdê Szatan? Jego prawdziwe imiê - tu ciê naprowadzê - jest Szamgast. Szamgast, który pracowa³ na Marsie, zloto na Marsie. Cytuj Szatan, czyli... jego imiê ju¿ na pewno znasz – jakie jest prawdziwe. Imiê „Szatan” zosta³o mylnie temu duchowi nadane przez kap³añstwo, czyli religiê chrze¶cijañsk±. Jego pierwotne imiê, to by³o Szangas. Szangas wraz z grup± pracowników przyby³ na planetê Mars. Cos tu nie gra..z pamiecia kiepsko p.Lucyno..?Trzeba czytac swoje sesje poprzednie,zeby niekompromitowac sie w nastepnych. Cytuj Ale [chodzi o to, ¿eby] zobaczyæ tê sensacjê. Od dawna j± widaæ, Rafale. Oczywi¶cie, ¿e przez teleskopy. Ten teleskop Hubble'a, który jest w kosmosie, który przekazje informacje na Ziemiê, do tego teleskopu Hubble'a na Ziemi [to wygl±da na przejêzyczenie – RW], wyra¼nie ju¿ przekaza³. Wiêc dawa³em ludziom to, ¿eby mieli tê – powiedzmy – gar¶æ adrenaliny, bo tego oczekiwali: Teleskop Hubble'a na ziemi..hmm..przedtem Nibiru caly czas bylo widac z najsilniejszychteleskopow na Antarktydzie,teraz caly czas z Hubble'a..na ziemi.(przejezyczenie,podobnie jak z Szamgast).Od dawna jest mi wiadomo,ze tresci zawarte we wszystkich sesjach to "przejezyczona prawda",czyli klamstwa i bzdury do kwadratu. Cytuj EN-KI: P.Lucyna juz poraz trzeci zmienia zdanie n/t czy ludzie bioracy udzial w Misji Faraon bedaWitaj, Rafale. Mi³o mieæ spotkanie, kiedy istota ludzka jest sprzymierzeñcem i kiedy z nami wspó³pracuje. A ty wspó³pracujesz dusz±, sercem, cia³em, z czego siê bardzo cieszymy. A przy tym ¿arcie o „przeoraniu Polski” – to, co przed momentem powiedzia³a Lucyna – to nie bój siê. Bo w razie czego, to wszystkich „wy³uskamy” i ulokujemy w bezpiecznym miejscu – tych, którzy nam pomagaj± oczywi¶cie. A resztê – byæ mo¿e bêdzie „przeorane”. pod specjalna opieka i beda chronieni.Za pierwszym razem bylo tak,wraz z rodzinami,pozniej bylo,ze podziela ten sam los z innymi,teraz znowu tak.Wodzenia ludzi za nos nie ma jednak konca.Oj bedzie "przeorane"p.Lucyno gdy zaswita rok 2013,oj bedzie... Pozdrawiam. Tytu³: Odp: Sesja 107 Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dariusz Lipiec 15, 2010, 19:54:32 Cytat: Kiara Wiesz Darek , ktos czyta sesje i dokladnie widzi pewne rzeczy, np. wywleczenie mumi z piasku w celu ratowania swiata , dawniej , jako panaceum na ratowanie ziemi. Obecnie , tym panaceum ma byc milosc , a nie leciwy trup w bandazach. Jasne, ¿e dobitnie podkre¶la (En-Ki) w tych sesjach potrzebê wykopania tego truposzczaka. Jednak te same sesje wskazuj± na wypowiedzi, w których En-Ki jednoznacznie wyja¶nia czego jest to wynikiem. Bodaj w kilku (przynajmniej dwóch) sesjach spotka³em siê z twierdzeniem, ¿e wystarczy³aby mi³o¶æ wygenerowana przez ludzi - ta sama mi³o¶æ, o której Ty piszesz - jednak, jak podkre¶la sam autor (czytaj En-Ki ;)) je¶li ludzie dalej tak bêd± j± przejawiaæ jak do tej pory to czyni±, a nie trzeba byæ duchem by zauwa¿yæ, i¿ jako¶ kiepsko nam idzie przestawianie siê na ni±, to wykopanie pana mumii jest jedynym wyj¶ciem. Oczywi¶cie mo¿na byæ niepoprawnym optymist± i ³udziæ siê, ze przynajmniej wiêkszo¶æ ludzko¶ci w porê siê ocknie, jednak póki co, przynajmniej mnie daleko do takiego optymizmu - choæ z natury jestem optymist±, jednak a¿ tak daleko nie potrafiê siêgn±æ wyobra¼ni±. Tak wiêc mówimy o sesjach a w nich wyra¼nie stoi, ze obie opcje s± brane pod uwagê, jednak ze wskazaniem na tê drug±. ;) Cytat: Rafaela Kiara, momentami tego z ta miloscia nie moge sluchac. Jesli komus przekazujesz dobroc i milosc, prawdziwie od serca, to jestes uwazany przynajmniej za wariata, albo naciagacza albo nie wiem co. Ludzie nie potrzebuja tej milosci o ktorej ja i Ty mowimy. Lepiej jest szukac wyschnietych mumi a w milosc bezinteresowna nikt nie chce wierzyc i czegos takiego nikt nie potrzebuje. Jeste¶ w b³êdzie Rafaelo, ludzie potrzebuj± tej mi³o¶ci, tylko mo¿e niekiedy niektórzy zbytnio nas ni± epatuj±. Jestem pewien, ze przynajmniej zdecydowana wiêkszo¶æ naszych forumowiczów, je¶li nie wszyscy, s± za przejawianiem tej cechy. Jednak ka¿dy z nas ma inne jej postrzeganie, a narzucanie "swej" wersji mi³o¶ci innym jest jak "rzucanie grochem o ¶cianê". ;) Cytuj Nie raz mielismy mnustwo dyskusji na temat "milosci", nic sie nie zmienilo. Jeste¶ pewna, ¿e nic? Czy fakt, i¿ kto¶ pozwoli sobie mieæ inne zdanie na niektóre zagadnienia ¿yciowe i przy okazji jest bardziej bezpo¶redni od innych, z miejsca stawia go po stronie "nic"? ??? Cytat: Kiara Takich jak my jest duzo wiecej , nie widac ich bo w swojej cichosci pracuja jak mruweczki forsujac swoje wartosci. >Kiaro<, to ju¿ warto¶ciowanie ludzi, a czy takie mie¶ci siê w pojêciu "mi³o¶ci" o którym piszesz? Ja równie¿ jestem zdania, ze ci którzy najwiêcej jej przejawiaj± s± najcichsi, najmniej o niej mówi±. ;) ;D Tytu³: Odp: Sesja 107 Wiadomo¶æ wys³ana przez: sarah54 Lipiec 15, 2010, 23:01:34 To prawda, Darku- nie za³o¿ê kolejnego a¶ramu,bo to prze¿ytek...
Jednak czas transformacji wymaga od jednostki konkretnego o¶wiadczenia: koniec z tym wszystkim, wybieram g³os mojego serca. A serce energetyczne nie ma nic wspólnego z czu³ostkowym uczuciem do ludzi. To moc tworzenia rzeczywisto¶ci materialnej we wspó³pracy z Wszech¶wiatem. To nie pogawêdki o mi³o¶ci,która jest szczê¶ciem. To nie przytulenie do siebie ka¿dego stworzenia, ka¿dego "robaczka"... Tyle ju¿ wiecie z teorii, zapraszam wiêc do tworzenia. Tytu³: Odp: Sesja 107 Wiadomo¶æ wys³ana przez: Trel Lipiec 16, 2010, 23:22:24 Najlepszy jest tekst ze wpadajacy meteoryt do baltyku spowodowalby wezbranie odry i wisly do takiego stopnia ze zalaly by wieksza czesc Polski.Naprawde dobry text,oczywiscie bedacy kompletna racjonalna i naukowa bzdurą.Co zabawniejsze to morze bałtyckie jest czescia nie tylko jednego oceanu ale wiekszosci nam znanych.Tak wiec zalac musialoby caly swiat :p.
No ale coż,o madrosci Enki sie nie dyskutuje.Dobre jest tez zrobienie z Biblijnego satana nowego czlonka palestry Enki.Swoja droga rozumujac calkowicie racjonalnie,jezeli owy satan znany w naszej kulturze w taki a nie inny sposob z niej wymazany to bardzo ciekawym aspektem jest teza,,wierzyc''.Bo Enki kaze wierzyc w siebie a obala nam wszystkie wiary tworzace ten swiat.Tak szczerze ........ jest to bynajmniej płytkie i odrazajace. Komentarze do reszty sesji uwazam za zbedne,bo chodz duzym plusem jest fakt iz pojawilo sie w niej duzo pytan,mozna rzecz jedna z najlepszych sesji ostatnich latek ,ale poziom i odpowiedzi na wiekszosc pytan zakrawa nie tylko o glupote ale i skrajny obłed.Pozostala czesc skupia sie na teorii ,,wiary bezgranicznej'' i zamykaja to enkowskie teorie ladu otaczajacej nasz rzeczywistosci.Szkoda ze tak to sie pomalu konczy ,iz czlowiek nawet nie moze sie poczuc zaskoczony i chodz troche wysilic nie tylko umysl ale i inne ludzkie instynkty by pewne rzeczy omówic i wyrazic swe poglady. Tytu³: Odp: Sesja 107 Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Lipiec 16, 2010, 23:42:17 Trel, mnie siê najbardziej podoba stwierdzenie, ¿e szatan to w gruncie rzeczy pozytywny go¶æ - po prostu dosta³ wredn± pracê ;)
To chyba najbardziej ludzkie powiedzenie drogiego Enki :) Tytu³: Odp: Sesja 107 Wiadomo¶æ wys³ana przez: JACK Lipiec 17, 2010, 08:14:26 Z sesji:
"Dlatego te¿, nawet jak ju¿ te badania [archeologiczne] siê ju¿ rozpoczn±, tam, gdzie o to chodzi grupie, te¿ nie bêdzie mówione. Nie bêdzie pisane, nie bêdzie mówione. Bêdzie pó¼niej tylko mówione, ¿e dostali siê do ¶wi±tyni. I to wszystko. Rozumiesz?" czyli jak bedo kopaæ to po cichu. "I ¶led¼ dalej wydarzenia. A teraz wydarzenia naprawdê potocz± siê wiêkszym ko³em. Doprowadzi³em do petycji i petycja ruszy³a, z czego siê bardzo cieszê, Rafale. Przy³ó¿ te¿ swoj± cegie³kê, Rafale, do tej petycji. Dziêkujê." czyli petycja jest ok Tytu³: Odp: Sesja 107 Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Lipiec 17, 2010, 09:00:14 Cytat: Darek Cytat: Kiara Takich jak my jest duzo wiecej , nie widac ich bo w swojej cichosci pracuja jak mruweczki forsujac swoje wartosci. >Kiaro<, to ju¿ warto¶ciowanie ludzi, a czy takie mie¶ci siê w pojêciu "mi³o¶ci" o którym piszesz? Ja równie¿ jestem zdania, ze ci którzy najwiêcej jej przejawiaj± s± najcichsi, najmniej o niej mówi±. Mrugniêcie Du¿y u¶miech Darek. Jest to jak najbardziej prawidlowe i zdrowe wartosciowanie z podkresleniem iz przybywa ludzi z otwartymi sercami , pomagaja im ci ktorzy maja juz serca bardziej otworzone. Cytat: Sarah "To prawda, Darku- nie za³o¿ê kolejnego a¶ramu,bo to prze¿ytek... Jednak czas transformacji wymaga od jednostki konkretnego o¶wiadczenia: koniec z tym wszystkim, wybieram g³os mojego serca. A serce energetyczne nie ma nic wspólnego z czu³ostkowym uczuciem do ludzi. To moc tworzenia rzeczywisto¶ci materialnej we wspó³pracy z Wszech¶wiatem. To nie pogawêdki o mi³o¶ci,która jest szczê¶ciem. To nie przytulenie do siebie ka¿dego stworzenia, ka¿dego "robaczka"... Tyle ju¿ wiecie z teorii, zapraszam wiêc do tworzenia." sarach 54. Zycie i rozwoj na ziemi polega na elemetarnych czynnosciach tworzacych dobro , potegujacych milosc... a dzieje sie to przez przytulenie drugiego czlowieka , zauwazenie potrzeb otaczajacego nas swiata przyrody i zwierzat. Serce energetyczne? A co to takiego ? Prosze o wytlumaczenie , czy to jakas super hiper nowoczesna maszyna do generowania okreslonej wibracj? No to by byl hicior wszechczasow naszych drogich biorobotow. :) :) :) Ale na szczescie serce to sfera uczuc , sfera madrosci korzystania z wiedzy kierowanej wlascie ta elemetarna iskierka czulosci , milosci i delikatnosci nie krzywdzenia siebie i innych. Nie zas kalkulacja strat i zyskow oraz podejmowania decyzji na bazie takich danych. Odruchy serca sa nieprzewidywalne w 100% i tym rozni sie Czlowiek od biorobota pomimo iz wyglad zewnetrzny mamy idetyczny , juz idetyczny. Jednak sfera uczuc i odczuc , decyzjonalnosci ( madrosci serca) nigdy nie bedzie taka sama. Bo kopia techniczna serca ( pompa tloczaca , organ podtrzymujacy zycie materialnego ciala. Zbudowana idetycznie jak wzorzec serca Czlowieka nigdy nie zastapi dziela Stworcy , ktore jest komnata uczuc i wiedzy duchowej). Przeczytac a zrozumiec czytany tekst to nie to samo. Mozna wychwalac zalety anilany , ktora jest syntetyczna kopia welny , jednak nigdy , ale to nigdy jej nie dorowna , ani jej nie zastapi. To samo tyczy sie pradu uzyskiwanego w roznych elektrowniach i energii elektrycznej uzyskiwanej z orgonu ( otaczajacego nas powietrza). Kiara :) :) Tytu³: Odp: Sesja 107 Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Lipiec 17, 2010, 09:52:54 To prawda, Darku- nie za³o¿ê kolejnego a¶ramu,bo to prze¿ytek... Jednak czas transformacji wymaga od jednostki konkretnego o¶wiadczenia: koniec z tym wszystkim, wybieram g³os mojego serca. A serce energetyczne nie ma nic wspólnego z czu³ostkowym uczuciem do ludzi. To moc tworzenia rzeczywisto¶ci materialnej we wspó³pracy z Wszech¶wiatem. To nie pogawêdki o mi³o¶ci,która jest szczê¶ciem. To nie przytulenie do siebie ka¿dego stworzenia, ka¿dego "robaczka"... Tyle ju¿ wiecie z teorii, zapraszam wiêc do tworzenia. Je¶li serce energetyczne nie ma nic wspólnego z czu³ostkowym uczuciem do ludzi, to czym ono jest? Bo serce, to cz³owiecze, to w³a¶nie czu³o¶æ i przytulenie ka¿dego… ono nie pomija nawet robaczka… Gdy nie masz mi³o¶ci do ca³ego stworzenia, jak mo¿esz tworzyæ? Tytu³: Odp: Sesja 107 Wiadomo¶æ wys³ana przez: PHIRIOORI Lipiec 17, 2010, 10:40:43 Nadchodzi czas sprostowania tych wszystkich niejasnosci oraz wartosci dodanych do serca.
nie pomijaæ robaczka - nie znaczy pozwoliæ aby Ciê bezczelnie trawi³. Wczoraj nie pomin±³em ¿adnej komarzycy. Nakarmi³em nimi paj±czki, dla których te¿ mam sporo serca Tytu³: Odp: Sesja 107 Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Lipiec 17, 2010, 10:47:10 Mnie siê wydaje drogie Panie, ¿e z tym sercem to nie jest taka prosta sprawa. Nie ma ALBO-ALBO. W ¿yciu te¿ nie ma tylko czarnego, lub tylko bia³ego.
Serce to sfera czu³a, delikatna, kochaj±ca, ale to równie¿ punkt dostêpu do energii. Moim zdaniem serce ma wiele aspektów i pe³ni wiele ról, podobnie, jak rêce, którymi mo¿na siê biæ, albo czule pie¶ciæ. D³onie mog± s³u¿yæ cz³owiekowi na wiele ró¿nych sposobów ( do zabawy i do ciê¿kiej pracy). Podobnie serce. Jest wyrazicielem uczuæ, ale wydaje mi siê, ¿e rozumiem co mia³a na my¶li Sarah53, kiedy pisze, ¿e serce " To moc tworzenia rzeczywisto¶ci materialnej we wspó³pracy z Wszech¶wiatem" . Serce jest równie¿ naszym, wysoce skomplikowanym technologicznie, punktem dostêpu do supermarketu Wszech¶wiata. Dziêki niemu pos³ugujemy siê konkretnymi wibracjami rezonuj±cymi z Wszech¶wiatem. Mo¿emy byæ przy tym czu³ostkowi i kochaæ ca³e stworzenie - czy jedno drugiemu zaprzecza ? ¯ycie w przestrzeni serca - oto ca³a m±dro¶æ i sztuka. Tytu³: Odp: Sesja 107 Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Lipiec 17, 2010, 11:05:26 Nadchodzi czas sprostowania tych wszystkich niejasnosci oraz wartosci dodanych do serca. nie pomijaæ robaczka - nie znaczy pozwoliæ aby Ciê bezczelnie trawi³. Wczoraj nie pomin±³em ¿adnej komarzycy. Nakarmi³em nimi paj±czki, dla których te¿ mam sporo serca :D :D Rozumiem, ¿e nie powinni¶my siê dawaæ zjadaæ. Ale, dlaczego tak siê dzieje? Czy to nie brak mi³o¶ci przyci±ga wszelkich k±saczy? Czy wibracja mi³o¶ci nie by³aby bardziej skuteczna od wszelkich spray`ów na komary i wiêkszych agresorów? ;D Dlatego zgadzam siê w pe³ni ze zdaniem Easta, ¿e „¯ycie w przestrzeni serca - oto ca³a m±dro¶æ i sztuka.” U mnie w przestrzeni serca jest czu³o¶æ, gdy stwierdzam jej brak, znaczy to, ¿e jestem ju¿ w innych rejonach… i sztuk± jest powrót w miejsce, gdzie nic nie k±sa… ;) Pozdrawiam Tytu³: Odp: Sesja 107 Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Lipiec 17, 2010, 11:38:38 Ach east, kiedy wchodzisz w wibracje glowy twoje rece zabijaja ( nie zawsze ale logika to powoduje z kalkulacja) , kiedy wchodzisz w wibracje serca , jest milosc przytulenie i ekstaza. Tam juz nie ma zabijania , nie ma takich okolicznosci , tam zycie plynie na innych falach wibracyjnych. Nikt nie musi kalkulowac co zrobic zeby przezyc , bo zycie w przestrzeni serca jest najwyzsza wartoscia , wartosci milosci bezwarunkowej tworza zupelnie inne okolicznosci zycia niz te znane nam tu i teraz.
Owszem czasami o nich mowimy , ale z zasady nie zyjemy jeszcze nimi , jeszcze nie. Bo nie dotarlismy do tej wibracji , nawet nie przekroczylismy progu nowego wymiaru. Poki co jego blask i cieplo zblizylo sie do naszego i delikatnie pokazuje sie przez mebrame dzielaca wymiary u nas. Serce to kreato milosci i madrosci zycia , ale nie kalkulacji oplacalnosci bycia w jego przestrzeni. Tesknota za tymi uczuciami i odczuciami zawsze kieruje nas w strone promienia serca wyznaczajacego droge wypelniona tymi wartosciami. Iskra Boza w nas to nic innego jak depozyt milosci bezwarunkowej do ktorej dazymy teskniac za nia. Kiara :) :) Tytu³: Odp: Sesja 107 Wiadomo¶æ wys³ana przez: PHIRIOORI Lipiec 17, 2010, 11:39:32 Cytuj Czy wibracja mi³o¶ci nie by³aby bardziej skuteczna od wszelkich spray`ów na komary i wiêkszych agresorów? ..tak .. to ona poprowadzi³a moj± rêkê po blezerek, by skutecznie og³uszy³ jej ³akomo¶æ w locie nad pajêczynk±.mi³osc ma wiele imion Ciekawe czy osi±gne³as tê jako¶æ - czy po prostu nie gustuj± tak w twojej krwi. (bo to nie sztuka). Proponujê wyjazd do lasu na jagody. I konfrontacjê teorii z praktyk±. Tytu³: Odp: Sesja 107 Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kahuna Lipiec 17, 2010, 11:45:06 Cytuj Sarah54 Kiara,Ptaku - Sarah54 byla znowu pod wlywem weny "tfu-rczej"i stad te beztroskie neologizmyA serce energetyczne nie ma nic wspólnego z czu³ostkowym uczuciem do ludzi. To nie przytulenie do siebie ka¿dego stworzenia, ka¿dego "robaczka".. jakie pojawiaja sie, od czasu do czasu, w jej postach.Byc moze,ze ma rowniez telepatyczny kontakt z Szangasem,Enkim lub innym diablem z Nibiru czy Marsa i niewykluczone,ze jest syntetykiem z syntetycznym sercem; wiec dla niej milosc do kazdego stworzenia to nie to samo,co milosc do NWO i jego tworzenia.Trzeba to zrozumiec,a nie "huzia na Jozia".OK..? Pozdrawiam. Tytu³: Odp: Sesja 107 Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Lipiec 17, 2010, 12:09:06 @ PHIRIOORI
Mi³o¶æ ma jedno imiê… choæ czêsto jest mylona z innymi stanami… No i komary czasami k±saj± mnie, wiêc chyba odpowiada im moja krew? Ale czasami te¿ nie k±saj±… (czy to ju¿ jest sztuka?) ;) Ps. W³a¶nie przez ostatni tydzieñ mieszka³am w lesie nad jeziorem i o dziwo nie by³am przez nic pok±sana, ale to pewnie z upa³u nie chcia³o siê im… ;D ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, @ Kahuna Cytat: Kahuna Kiara,Ptaku - Sarah54 byla znowu pod wlywem weny "tfu-rczej"i stad te beztroskie neologizmy jakie pojawiaja sie, od czasu do czasu, w jej postach.Byc moze,ze ma rowniez telepatyczny kontakt z Szangasem,Enkim lub innym diablem z Nibiru czy Marsa i niewykluczone,ze jest syntetykiem z syntetycznym sercem; wiec dla niej milosc do kazdego stworzenia to nie to samo,co milosc do NWO i jego tworzenia.Trzeba to zrozumiec,a nie "huzia na Jozia".OK..? OK., ale ja tam „na Józia nie huzia” bo mi z Józiem nie po drodze… :D Pozdrawiam :) Tytu³: Odp: Sesja 107 Wiadomo¶æ wys³ana przez: Inteluminatis Lipiec 17, 2010, 20:27:43 Cz
Niech zyje MILOSC!!!!! Gora Nasi! Coz warte bylo by zycie bez milosci? Tak naprawde nie istnialo by wcale , stworzyla je milosc , inspiruje i prowadzi milosc i tylko dla niej ono istnieje. Czy jest inne zabezpieczenie Ziemi niz energia milosci? Nie nie ma i nigdy nie bylo. Ta energia ma w sobie najwyzszy potecjal jaki istnieje , w jego ogniu spala sie naprawde wSZYSTKO , wszystko co stanowi jakiekolwiek zagrozenie dla zycia. Co znaczy wobec tej energii jakis przedwieczny trup? Nic , naprawde nic! Mozliwosci dzialania , mial i ma tylko i wylacznie zywy Czlowiek , ktory w sercu swoim wygeneruje milosc o najwyzszym z mozliwych potecjalow. Tylko jedna taka iskierka rozpali olbrzymi ogien , ktory przetransformuje w sobie ( oczysci) wszystko co bylo i jest naszym zagrozeniem. Bardzo dobrze ze Samuel juz o tym mowi oficjalnie , ciesze sie ze w Jego sercu rowniez nastepuje przebudzenie. Niech wzrasta miloscia , przebaczenie jest najwiekszym darem jaki moze ofiarowac jedna istota drugiej. Kiara :) :) Cz³owiek jest mi³o¶ci±. Co¶ jeszcze? Tytu³: Odp: Sesja 107 Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Lipiec 17, 2010, 23:14:51 Ach east, kiedy wchodzisz w wibracje glowy twoje rece zabijaja ( nie zawsze ale logika to powoduje z kalkulacja) A co Ty z tym zabijaniem, Kiaro ? Logika z kalkulacj± Twoimi wrogami teraz ? Chcesz je wyrzuciæ za burtê ? Logika i kalkulacja to Twoje narzêdzia. Jak¿e wiêc narzêdzia mog³yby byæ z³e same z siebie ? Jak ka¿de narzêdzia, mo¿na ich ró¿nie u¿yæ, co nie zmienia faktu, ¿e s± niezmiernie pomocne tak jak m³otek, którym lepiej siê wbija gwo¼dzie ni¿ bez niego.Cytuj , kiedy wchodzisz w wibracje serca , jest milosc przytulenie i ekstaza. Tam juz nie ma zabijania , nie ma takich okolicznosci , tam zycie plynie na innych falach wibracyjnych. Nikt nie musi kalkulowac co zrobic zeby przezyc , bo zycie w przestrzeni serca jest najwyzsza wartoscia , wartosci milosci bezwarunkowej tworza zupelnie inne okolicznosci zycia niz te znane nam tu i teraz. Chcesz przez to powiedzieæ, ¿e prze¿ycie nie zale¿y od tego, co czynimy w ¿yciu? Przecie¿ jeste¶my zanurzeni w ¶wiecie fizycznym, ¶wiecie kalkulacji zysków i strat. Wszytko, co nas otacza reprezentuje tak± logikê przejawion± ( chocia¿ tak na prawdê to jest iluzja, tylko urealniona). Jak mo¿na ¿yæ poza ni±, bez niej ? Jak zaspokajaæ potrzeby swojej fizyczno¶ci za pomoc± mi³o¶ci bezwarunkowej ?Ja mam na ten temat swoj± teoriê, która wynika - o zrozo - z logiki popartej naukow± teori±, ale rad bym wys³uchaæ wpierw Twojej, intuicyjnej interpretacji, Kiaro. Cytuj (..) z zasady nie zyjemy jeszcze nimi , jeszcze nie. Bo nie dotarlismy do tej wibracji , nawet nie przekroczylismy progu nowego wymiaru. Poki co jego blask i cieplo zblizylo sie do naszego i delikatnie pokazuje sie przez mebrame dzielaca wymiary u nas. ... z czego wynika³oby, ze jednak nie da siê ¿yæ (jeszcze) wy³±cznie wibracj± mi³o¶ci bezwarunkowej.Cytuj Serce to kreato milosci i madrosci zycia , ale nie kalkulacji oplacalnosci bycia w jego przestrzeni. No dobrze, ale czy to przekre¶la koncepcjê serca energetycznego Sarah54 ? Owszem, kalkulacji op³acalno¶ci dokonuje umys³, nie serce, ale przecie¿ umys³ jest nam przyrodzony - nie jest po nic. Ma swoj± rolê , ma prawo i nawet obowi±zek robiæ to, do czego zosta³ stworzony. Nie jest on wszak jedynym aspektem cz³owieczeñstwa .. na szczê¶cie. Tytu³: Odp: Sesja 107 Wiadomo¶æ wys³ana przez: Inteluminatis Lipiec 17, 2010, 23:21:01 Fragment rozmowy z sesji 107 Projektu Cheops:
EN-KI: Witaj, Rafale. Mi³o mieæ spotkanie, kiedy istota ludzka jest sprzymierzeñcem i kiedy z nami wspó³pracuje. A ty wspó³pracujesz dusz±, sercem, cia³em, z czego siê bardzo cieszymy. A przy tym ¿arcie o „przeoraniu Polski” – to, co przed momentem powiedzia³a Lucyna – to nie bój siê. Bo w razie czego, to wszystkich „wy³uskamy” i ulokujemy w bezpiecznym miejscu – tych, którzy nam pomagaj± oczywi¶cie. A resztê – byæ mo¿e bêdzie „przeorane”. Ale nie to... masz inne pytania, wiêc bêdziemy zaczynaæ; i bêdziemy poruszaæ siê po ¶wiecie istot duchowych i sposobie komunikowania siê. Zatem, Rafale, tradycyjnie zaczynamy od pierwszego pytania. S³ucham. Gady maj± ³uski A kto to taki kto¶ kto pomaga? i na czym polega ta pomoc? A co z tymi, którzy wedle Ciebie "nie pomagaj±" i co znaczy "nie pomagaæ"? Rafa³: Dziêkujê. W sesji 81, która odby³a siê 16 marca 2008 roku w Bydgoszczy, powiedzia³e¶: „Niebawem Planeta bêdzie widoczna <<go³ym okiem>>, czyli od roku 09 na niebie mo¿na bêdzie j± zobaczyæ. Teraz, przez mocniejsze teleskopy ju¿ j± widaæ – i kto tu mówi "nie widaæ.” W sesji 100, która odby³a siê 24 marca 2009 roku we Wroc³awiu, powiedzia³e¶: „Przysz³y rok przyniesie ju¿ uporz±dkowanie, czyli bêdzie ju¿ j± mo¿na zobaczyæ z trochê s³abszych teleskopów, ale jeszcze z teleskopów.” W sesji 105, która odby³a siê 18 kwietnia 2010 roku w Chicago, powiedzia³e¶ o planecie Nibiru: „Jeszcze na tyle daleko, ¿e nie jest widoczna i nie bêdzie widoczna go³ym okiem. Ale przysz³y rok ju¿ wam obiecujê, bo obiecujê od dawna, ¿e j± ujrzycie – a ujrzycie.” W sesji 106, która odby³a siê 6 czerwca 2010 roku w Mys³owicach, powiedzia³e¶: „Tak bli¿ej roku dwunastego, bli¿ej grudnia, czyli mo¿e byæ to listopad – grudzieñ dwunastego roku. I wtedy bêdzie do uchwycenia go³ym okiem i w Polsce.” Jak pogodziæ ze sob± nawzajem te wypowiedzi? EnKi: (..) dawa³em ludziom to, ¿eby mieli tê – powiedzmy – gar¶æ adrenaliny, bo tego oczekiwali (..)Wiesz ile zarzucano mi, nawet k³amstwa, kiedy mówi³em, ¿e meteoryt, który... meteoryty, które siê „oderwa³y” z ogona [planety Nibiru] i w ró¿nych miejscach wyl±dowa³y na Ziemi. Jeden spad³ do Ba³tyku. Mia³ byæ to wrzesieñ. Meteoryt spad³ do Ba³tyku. Ale nie w tym „wydaniu”, w jakim lecia³ [na pocz±tku]. W kosmosie, ci, którzy s± w tej chwili niewidzialni, zrobili wszystko, ¿eby ten meteoryt prawie w wiêkszo¶ci siê spali³. Wiêc do Ba³tyku spad³, {gdzie by³} [wywo³uj±c]tylko sztorm. Bo gdyby spad³ w takim stanie, w jakim lecia³ [na pocz±tku], Polska ca³a by³aby zalana. I czy w ten sposób nie chronimy, nie pomagamy?(..) Wiêc zamiast podziêkowaæ za to, ¿e ci, którzy s± w kosmosie, rozbili ten meteoryt – do Ba³tyku wpad³ tylko taki niewielki deszcz – zarzucaj± k³amstwo. Wiêc czego ludzie oczekuj±, Rafale? Odpowiadam: tego, ¿e zobacz± na niebie to co sam prognozujesz ju¿ od kilku lat, no chyba, ¿e sam k³amiesz ;) Proste prawda? Tytu³: Odp: Sesja 107 Wiadomo¶æ wys³ana przez: forrest Lipiec 18, 2010, 10:22:44 Niezale¿nie od tego, jaka bêdzie proporcja miêdzy d³ugo¶ci± fali na powierzchni wody a g³êboko¶ci± zbiornika wodnego, na którym propaguje ta fala, jej amplituda maleje wraz z odleg³o¶ci± od ¼ród³a fali. Wynika to z faktu, ¿e o ile fala nie przemieszcza siê wzd³u¿ kana³u, tylko we wszystkie strony od jej ¼ród³a (np. miejsca uderzenia meteorytu), jej grzbiet znajduje siê na okrêgach o coraz wiêkszych d³ugo¶ciach obwodu (tak jak by siê kamieñ do jeziora wrzuci³o...). Dlatego zalanie krajów nad Morzem Ba³tyckim przez falê morsk±, która wtargnê³aby na l±d, nie oznacza³oby, ¿e inne kontynenty zosta³yby zalane. Nie ma w tym niespójno¶ci, ani niczego nieracjonalnego.
Dodatkowe komentarze nie s± zbêdne - je¿eli kto¶, kto nie ma do¶wiadczenia z prac± z wieloma mediami, mo¿e byæ trudno takiej osobie zorientowaæ siê, ¿e dana osoba posiada zdolno¶ci medialne (bo zupe³nie naturalnie wygl±da i zachowuje siê w czasie przekazu). A kto¶ przecie¿ mo¿e mieæ rózne "magiczne wyobra¿enia" o mediach... To jest w zasadzie dyskusja o tym, jakich mo¿liwo¶ci mo¿na siê spodziewaæ po ró¿nego rodzaju mediach. Tytu³: Odp: Sesja 107 Wiadomo¶æ wys³ana przez: Linda Lipiec 21, 2010, 19:43:19 :) Cytuj EnKi: (..) dawa³em ludziom to, ¿eby mieli tê – powiedzmy – gar¶æ adrenaliny, bo tego oczekiwali (..)Wiesz ile zarzucano mi, nawet k³amstwa, kiedy mówi³em, ¿e meteoryt, który... meteoryty, które siê „oderwa³y” z ogona [planety Nibiru] i w ró¿nych miejscach wyl±dowa³y na Ziemi. Jeden spad³ do Ba³tyku. Mia³ byæ to wrzesieñ. Meteoryt spad³ do Ba³tyku. Ale nie w tym „wydaniu”, w jakim lecia³ [na pocz±tku]. W kosmosie, ci, którzy s± w tej chwili niewidzialni, zrobili wszystko, ¿eby ten meteoryt prawie w wiêkszo¶ci siê spali³. Wiêc do Ba³tyku spad³, {gdzie by³} [wywo³uj±c]tylko sztorm. Bo gdyby spad³ w takim stanie, w jakim lecia³ [na pocz±tku], Polska ca³a by³aby zalana. I czy w ten sposób nie chronimy, nie pomagamy?(..) Wiêc zamiast podziêkowaæ za to, ¿e ci, którzy s± w kosmosie, rozbili ten meteoryt – do Ba³tyku wpad³ tylko taki niewielki deszcz – zarzucaj± k³amstwo. Wiêc czego ludzie oczekuj±, Rafale? Tak sobie teraz my¶le ,ze chyba juz nie ma tu nikogo kto czeka do grudnia 2012 roku, by potwierdzi³y siê lub upad³y przepowiednie PCh.Do tej pory ja tez by³am pewna ,ze jeszcze 2 lata i wreszcie siê wszystko uspokoi. Teraz jestem pewna ,ze opowie¶æ bêdzie mia³a ci±g dalszy .Powy¿ej macie przyk³ad co uka¿e siê w styczniu roku 2013 -tego :) A wiêc ...Enki obwie¶ci.... .Koniec ¶wiata ...mia³ byæ,ale nie sta³o siê to w takim wydaniu w jakim przewidywali¶my na pocz±tku.W kosmosie ci co s± w tej chwili niewidzialni zrobili wszystko, by¶my niczego nie zauwa¿yli .Ocalili nasze istnienie...Wiêc zamiast podziêkowaæ im za to ,¿e za pomoc± ich interwencji wyst±pi³y tylko niewielkie kataklizmy,takie jak powodzie,upa³y,wybuchy wulkanów, to wy jeszcze wypominacie ze koñca ¶wiata nie by³o.??..i zarzucacie nam k³amstwo.?....Naprawdê nie rozumiemy ,czego tak naprawdê ludzie oczekuj±????? Tytu³: Odp: Sesja 107 Wiadomo¶æ wys³ana przez: kosynier Lipiec 22, 2010, 18:53:57 no wiec lindo nieprawda ze nie ma :) ja czekam z nadzieja na zmiany i nie wazne czy to bedzie nibiru czy wybuch na sloncu lub inne cos tam. Ja czekam na zmiany i mam nadzieje ze sie doczekam:)
pch olalo forum heh mi to nie przeszkadza w pazdz. wybieram sie na sesje do wrocka z czystej ciekawosci. po sesji zamieszcze ja na forum. tym forum rzecz jasna :) Tytu³: Odp: Sesja 107 Wiadomo¶æ wys³ana przez: kot Lipiec 22, 2010, 19:40:42 :) Cytuj EnKi: (..) dawa³em ludziom to, ¿eby mieli tê – powiedzmy – gar¶æ adrenaliny, bo tego oczekiwali (..)Wiesz ile zarzucano mi, nawet k³amstwa, kiedy mówi³em, ¿e meteoryt, który... meteoryty, które siê „oderwa³y” z ogona [planety Nibiru] i w ró¿nych miejscach wyl±dowa³y na Ziemi. Jeden spad³ do Ba³tyku. Mia³ byæ to wrzesieñ. Meteoryt spad³ do Ba³tyku. Ale nie w tym „wydaniu”, w jakim lecia³ [na pocz±tku]. W kosmosie, ci, którzy s± w tej chwili niewidzialni, zrobili wszystko, ¿eby ten meteoryt prawie w wiêkszo¶ci siê spali³. Wiêc do Ba³tyku spad³, {gdzie by³} [wywo³uj±c]tylko sztorm. Bo gdyby spad³ w takim stanie, w jakim lecia³ [na pocz±tku], Polska ca³a by³aby zalana. I czy w ten sposób nie chronimy, nie pomagamy?(..) Wiêc zamiast podziêkowaæ za to, ¿e ci, którzy s± w kosmosie, rozbili ten meteoryt – do Ba³tyku wpad³ tylko taki niewielki deszcz – zarzucaj± k³amstwo. Wiêc czego ludzie oczekuj±, Rafale? Tak sobie teraz my¶le ,ze chyba juz nie ma tu nikogo kto czeka do grudnia 2012 roku, by potwierdzi³y siê lub upad³y przepowiednie PCh.Do tej pory ja tez by³am pewna ,ze jeszcze 2 lata i wreszcie siê wszystko uspokoi. Teraz jestem pewna ,ze opowie¶æ bêdzie mia³a ci±g dalszy .Powy¿ej macie przyk³ad co uka¿e siê w styczniu roku 2013 -tego :) A wiêc ...Enki obwie¶ci.... .Koniec ¶wiata ...mia³ byæ,ale nie sta³o siê to w takim wydaniu w jakim przewidywali¶my na pocz±tku.W kosmosie ci co s± w tej chwili niewidzialni zrobili wszystko, by¶my niczego nie zauwa¿yli .Ocalili nasze istnienie...Wiêc zamiast podziêkowaæ im za to ,¿e za pomoc± ich interwencji wyst±pi³y tylko niewielkie kataklizmy,takie jak powodzie,upa³y,wybuchy wulkanów, to wy jeszcze wypominacie ze koñca ¶wiata nie by³o.??..i zarzucacie nam k³amstwo.?....Naprawdê nie rozumiemy ,czego tak naprawdê ludzie oczekuj±????? Zabawne i smutne jednocze¶nie jest,jak mo¿na manipulowaæ w³asnymi wnioskami. Ciekawe w imiê czego?Dla dobra ogó³u. Chyba sami sobie potrafimy legowisko wygodne odnale¼æ. Trwa jaka¶ kampania? My¶ê,¿e karty zosta³y rozdane,kto chce byæ ZA,nie bêdzie ju¿ przeciw i odwrotnie. Proponujê siê wiêcej do siebie u¶miechæ. Ja niniejszym to czyniê. :D :D ;) :) Tytu³: Odp: Sesja 107 Wiadomo¶æ wys³ana przez: Torton Sierpieñ 06, 2010, 10:38:09 Zmusi³em siê i przeczyta³em od góry do do³u t± sesjê.
Wiêkszych rzygów nie czyta³em! Cytuj ANDRZEJ: Witaj En-Ki, pierwsze pytanie jest ode mnie. Jak wiesz powsta³a niedawno grupa o nazwie GE-O-MATRIX, z Twoim b³ogos³awieñstwem zreszt±. Jedno z bardziej rozwalaj±cych pytañ. Kto¶ co¶ wie o tej grupie? Cytuj IWONA: Bardzo dziêkujê, kolejne pytanie od Ryszarda. En-Ki, jak d³ug± drogê jeszcze mamy, aby wej¶æ na Twój stopieñ rozwoju zaczynaj±c od tego miejsca, gdzie obecnie jeste¶my? EN-KI: Jak to obliczyæ? Ho… ho… ho… i jeszcze trochê. Rozwój duchowy i ci, co mówi± w tej chwili o „rozwoju duchowym“, o tym, ¿e s± „rozwiniêci duchowo“… no có¿. Muszê was przyrównaæ do takiego dziecka, które dopiero raczkuje. Ju¿ próbuje stan±æ na nó¿kach, ju¿ siê chwyta, ale ci±gle jeszcze pada na "cztery ³apki". I tak do dwunastego roku bêdzie wygl±da³o to szkolenie, czy ten wasz rozwój duchowy. Przy¶pieszenie nast±pi dopiero po roku dwunastym. A dorównaæ nam… mnie… no có¿. Mo¿e za tysi±c lat, jak jeszcze parê razy zejdziesz na Ziemiê… byæ mo¿e dorównasz. S³ucham. Niema to jak wywy¿szaæ siê. Taki ¶wiêty jest ten Wasz Enki. Cytuj IWONA: Dziêkujê, kolejne pytanie od Filipa. Kto, w której turze, jakim stosunkiem g³osów wygra wybory prezydenckie w Polsce? Czy tragedia w Smoleñsku wp³ynie w znacz±cy sposób na ten wynik? EN-KI: I s±dzisz, ¿e ja ci powiem… tak? Nic z tego. W politykê wasz± ziemsk± siê nie bawiê, bo wiele razy za du¿o powiedzia³em a potem przez to medium mia³a problemy… nie ja. Wiêc, nie powiem kto wygra, ale doskonale wiecie kto wygra i kto ma najwiêksze poparcie w tej chwili. Ogl±dali¶cie film „O dwóch takich co ukradli ksiê¿yc“? Ogl±dali¶cie. To jest moja odpowied¼. S³ucham. Biedaczek wywin±³ siê z odpowiedzi, bo powiedzia³ tyle co nic wymijaj±co jak zwykle. Po za tym to ciekawe jak ogl±da siê TV w za¶wiatach. Nie s±dzi³em ¿e UPC ma taki zasiêg. Cytuj WONA: Bardzo dziêkujê, kolejne pytanie. Czy s± klonowani ludzie? Je¶li tak, to od kiedy i czy na Ziemi s± obce cywilizacje? EN-KI: Obce cywilizacjê s±. Przyjêli cia³a ludzkie i s± nie do rozpoznania. Natomiast klonów ludzkich nie ma, bo klon ludzki nie dostaje ducha, czyli by³by tylko i wy³±cznie robotem – a robot, to nie klon. Wiêc spokojnie, klonów nie ma. S³ucham. Cytuj IWONA: Dziêkujê, kolejne pytanie. Rok 2012 zbli¿a siê szybko. Czy je¶li uruchomione bêdzie zabezpieczenie Ziemi, to czy fakt, ¿e ono jest w³±czone bêdzie jako¶ widoczny dla nas? EN-KI: Czy widzisz pr±d elektryczny? Nie. Poczujesz jak dotkniesz? Poczujesz. To samo bêdzie i z tym zabezpieczeniem, po prostu bêdziecie czuli. Przecie¿ energii nie widaæ – zrozumcie to wreszcie – bêdzie mo¿na tylko odczuæ. S³ucham. Czy Enki mo¿e kiedy¶ wspomina³ i widzeniu Aury(energii) czy co¶ podobnego? Cytuj IWONA: Bardzo dziêkujê, kolejne pytanie. Dlaczego do tej pory nikt nie wykry³ Nibiru na niebie? Jest ju¿ prawie po³owa roku 2010 i nadal nic nie widaæ. Gdzie w tej chwili znajduje siê wy¿ej wymieniona Planeta? EN-KI: Istoto… czy jeste¶ tego pewna, ¿e nie wykryli? A ¿e nie mówi± – to i racja. Czy wiesz jaka by³aby panika, gdyby teraz og³oszono, ¿e "co¶ takiego" leci? Woda siê pojawi³a, powód¼ – ile paniki wywo³a³a. A teraz niech ró¿ne instancje og³osz± o tej Planecie. Nietrudno sobie wyobraziæ, co bêdzie siê dzia³o – wiêc nie og³osz±. Ja te¿ nie jestem ci w stanie w tej chwili pokazaæ, bo i tak tego nie dojrzysz. Trzeba siê „skumaæ“ z tymi, którzy zarz±dzaj± teleskopem Hubblea – oni ci poka¿± gdzie jest. S³ucham. Prêdzej s³oñce wp³ywa na ziemie ni¿ "wymy¶lone" planety. Gdyby planeta znajdowa³a siê bli¿ej nas ni¿ odleg³o¶æ Jowisza od Ziemi to na pewno kto¶ by j± zauwa¿y³. Nawet amatorzy, a tych na ¶wiecie jest dziesi±tki tysiêcy. W stanach szczególnie tanie i popularny prezent dla dzieci to teleskop. Ogólnie rzecz mówi±c sesje jak ka¿da inna, du¿o lania wody i nic warto¶ciowego co mog³oby siê przys³u¿yæ ludzko¶ci. W dodatku jak zwykle odes³a³ na sesjê osobist±. Tytu³: Odp: Sesja 107 Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kahuna Sierpieñ 06, 2010, 20:20:12 Torton,..czy aby na pewno przeczytales sesje #107,bo jest to sesja prywatna z Rafalem
Wiszowatym i nie ma tam pytan od Iwony i Andrzeja..? Pozdrawiam. Tytu³: Odp: Sesja 107 Wiadomo¶æ wys³ana przez: Torton Sierpieñ 06, 2010, 20:44:56 Ahh... musia³em ¼le klikn±æ. Mój b³±d, mój poprzedni post dotyczy sesji nr 106.
Tytu³: Odp: Sesja 107 Wiadomo¶æ wys³ana przez: kamil771 Sierpieñ 12, 2010, 12:32:37 Witam po kilkutygodniowej nieobecno¶ci,no i nareszcie sprawê nibiru mamy za³atwion±!
Sam En-ki ( który jest wymys³em p. £.) przyzna³,¿e to wszystko by³o k³amstwem i manipulacj±. "Rafa³: Dziêkujê. W sesji 81, która odby³a siê 16 marca 2008 roku w Bydgoszczy, powiedzia³e¶: „Niebawem Planeta bêdzie widoczna <<go³ym okiem>>, czyli od roku 09 na niebie mo¿na bêdzie j± zobaczyæ. Teraz, przez mocniejsze teleskopy ju¿ j± widaæ – i kto tu mówi "nie widaæ.” W sesji 100, która odby³a siê 24 marca 2009 roku we Wroc³awiu, powiedzia³e¶: „Przysz³y rok przyniesie ju¿ uporz±dkowanie, czyli bêdzie ju¿ j± mo¿na zobaczyæ z trochê s³abszych teleskopów, ale jeszcze z teleskopów.” W sesji 105, która odby³a siê 18 kwietnia 2010 roku w Chicago, powiedzia³e¶ o planecie Nibiru: „Jeszcze na tyle daleko, ¿e nie jest widoczna i nie bêdzie widoczna go³ym okiem. Ale przysz³y rok ju¿ wam obiecujê, bo obiecujê od dawna, ¿e j± ujrzycie – a ujrzycie.” W sesji 106, która odby³a siê 6 czerwca 2010 roku w Mys³owicach, powiedzia³e¶: „Tak bli¿ej roku dwunastego, bli¿ej grudnia, czyli mo¿e byæ to listopad – grudzieñ dwunastego roku. I wtedy bêdzie do uchwycenia go³ym okiem i w Polsce.” Jak pogodziæ ze sob± nawzajem te wypowiedzi? EnKi: (..) dawa³em ludziom to, ¿eby mieli tê – powiedzmy – gar¶æ adrenaliny, bo tego oczekiwali [/color] (..)Wiesz ile zarzucano mi, nawet k³amstwa, kiedy mówi³em, ¿e meteoryt, który... meteoryty, które siê „oderwa³y” z ogona [planety Nibiru] i w ró¿nych miejscach wyl±dowa³y na Ziemi. Jeden spad³ do Ba³tyku. Mia³ byæ to wrzesieñ. Meteoryt spad³ do Ba³tyku. Ale nie w tym „wydaniu”, w jakim lecia³ [na pocz±tku]. W kosmosie, ci, którzy s± w tej chwili niewidzialni, zrobili wszystko, ¿eby ten meteoryt prawie w wiêkszo¶ci siê spali³. Wiêc do Ba³tyku spad³, {gdzie by³} [wywo³uj±c]tylko sztorm. Bo gdyby spad³ w takim stanie, w jakim lecia³ [na pocz±tku], Polska ca³a by³aby zalana. I czy w ten sposób nie chronimy, nie pomagamy?(..) Wiêc zamiast podziêkowaæ za to, ¿e ci, którzy s± w kosmosie, rozbili ten meteoryt – do Ba³tyku wpad³ tylko taki niewielki deszcz – zarzucaj± k³amstwo. Wiêc czego ludzie oczekuj±, Rafale?" A to chyba nie wymaga komentarza..... Pytania które by³y zadawane na sesji ewidentnie by³y ustalone ju¿ wcze¶nie,na dodatek by³y tak banalne,¿e naprawdê nie wymaga³y wykazania siê wiedz± i inteligencj± do¶wiadczeniem ¿yciowym nie ,wystarczy³ jedynie spryt radosna twórczo¶æ pani lucyny. Nie jeden polonista postara³ by siê bardziej naprawdê,nic wielkiego....... przyk³ad g³upoty niektórych fanatyków Bardzo dziêkujê, kolejne pytanie od Daniela. Witaj kochany En-Ki, niebiañski przyjacielu. Dziêkujê Ci za to, ¿e tak kochasz ludzko¶æ mimo jej s³abo¶ci. Dziêkujê za opiekê nade mn± i nad moj± rodzin± oraz za to, ¿e mogê byæ tu i teraz. Powiedz mi proszê, co jest g³ówn± przyczyn± moich k³opotów ze wzrokiem? Czy to wina krêgos³upa, urazów g³owy, czy zwyrodnienie siatkówki? Jak mogê sobie pomóc? i kolejne, Dziêkujê, kolejne pytanie. Witaj drogi En-Ki, od dwóch lat mam problemy z nogami, nie wiem czym podyktowane s± zmiany – ból w trakcie chodzenia i w jaki sposób mogê sobie pomóc? Dziêkujê z ca³ego serca, W³odzimierz. Dziêkujê, kolejne pytanie od Zosi. Czy leczenie mojej choroby jest prawid³owe i czy jest inny sposób wyj¶cia z tej choroby? Nie no ci emeryci potrzebuj± te¿ dobrego psychiatry...... Dr Hausa sobie znale¼li czy co :o a teraz uwaga [/i] IWONA: Dziêkujê, kolejne pytanie od Filipa. Kto, w której turze, jakim stosunkiem g³osów wygra wybory prezydenckie w Polsce? Czy tragedia w Smoleñsku wp³ynie w znacz±cy sposób na ten wynik? EN-KI: I s±dzisz, ¿e ja ci powiem… tak? Nic z tego. W politykê wasz± ziemsk± siê nie bawiê, bo wiele razy za du¿o powiedzia³em a potem przez to medium mia³a problemy… nie ja. Wiêc, nie powiem kto wygra, ale doskonale wiecie kto wygra i kto ma najwiêksze poparcie w tej chwili. Ogl±dali¶cie film „O dwóch takich co ukradli ksiê¿yc“? Ogl±dali¶cie. To jest moja odpowied¼. S³ucham. ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D i znowu pud³o! Oh my God! :P a teraz mas³o ma¶lane,to pytanie najbardziej mnie urzek³o, Bardzo dziêkujê, kolejne pytanie od Ryszarda. En-Ki, jak d³ug± drogê jeszcze mamy, aby wej¶æ na Twój stopieñ rozwoju zaczynaj±c od tego miejsca, gdzie obecnie jeste¶my?[/color] i jeszcze wiele podobnych bzdur....... Tytu³: Odp: Sesja 107 Wiadomo¶æ wys³ana przez: Torton Sierpieñ 12, 2010, 12:37:54 Witaj Kamilu ;)
No Enki pud³uje za ka¿dym razem i strasznie naci±ga fakty. Z t± Nibiru to jedna wielka pora¿ka, która go oczywi¶cie pogr±¿y i wszyscy siê zapadn± pod ziemiê w odpowiednim czasie. Pozdro Torton(Mora) Tytu³: Odp: Sesja 107 Wiadomo¶æ wys³ana przez: Inteluminatis Sierpieñ 16, 2010, 14:28:33 http://niewiarygodne.pl/kat,1017187,title,Enigma-Klamstwo-o-zagladzie-w-2012-r,wid,11687599,wiadomosc.html?ticaid=5ab5c
No to jazda Tytu³: Odp: Sesja 107 Wiadomo¶æ wys³ana przez: songo1970 Sierpieñ 16, 2010, 14:41:04 http://niewiarygodne.pl/kat,1017187,title,Enigma-Klamstwo-o-zagladzie-w-2012-r,wid,11687599,wiadomosc.html?ticaid=5ab5c No to jazda Witaj Intel s± g³osy przeciw i g³osy za: http://www.vismaya-maitreya.pl/rok_2012_planeta_x_-_nibiru.html ju¿ tylko 2 lata z ogonkiem ;) Tytu³: Odp: Sesja 107 Wiadomo¶æ wys³ana przez: Inteluminatis Sierpieñ 16, 2010, 17:06:50 Minie ten rok 2012 nic siê nie stanie i zobaczysz jak ludzie siê zdziwi± ;)
Tytu³: Odp: Sesja 107 Wiadomo¶æ wys³ana przez: songo1970 Sierpieñ 16, 2010, 17:32:47 ja siê bynajmniej nie rozczaruje, ale do "s±dnego dnia" nie wykluczam niczego
pozdr. ;) Tytu³: Odp: Sesja 107 Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dariusz Sierpieñ 17, 2010, 19:21:28 Cytat: Kamil Nie no ci emeryci potrzebuj± te¿ dobrego psychiatry...... Dr Hausa sobie znale¼li czy co :o Cytuj >Kamil'u<, nie uwa¿asz ¿e zbyt generalizujesz? :o Wielu z tych chromych ludzi mo¿e byæ w bardzo m³odym wieku! Czy¿by¶ nie zauwa¿y³ tego zjawiska w swym otoczeniu? "Emeryci" z regu³y zwracaj± siê do "matki boskiej" itp. bóstw. Nie chcê byæ z³o¶liwy, jednak psychiatry potrzebowaliby zapewne ci, który w ciemno zawierzyli przekazom typu "En-Ki" i po nied³ugim czasie, nie doczekawszy siê spe³nienia pewnych "proroctw" natychmiast staj± siê zdeklarowanymi przeciwnikami. Jak w ¿yciu codziennym tak i w takich sprawach musimy byæ trze¼wi, czujni, nie "napaleni". Wczoraj, ca³kiem przypadkiem, ogl±da³em film "pojedynek tytanów", chyba dobrze zapamiêta³em tytu³, polecam go wszystkim. Choæ to oczywi¶cie interpretacja re¿ysera, to jednak roz¶wietla wiele zagadnieñ, spraw. "dr House", to prawie Jezus wg dzisiejszych, niektórych "wizjonerów" ;D ;) |