Niezależne Forum Projektu Cheops

Wydarzenia ostatnich dni sprawi³y ¿e zaczê³am siê g³êbiej zastanawiaÌ dlaczego cz³owiek -doros³y cz³owiek zachowuje siê w ten sposób.
Walka pod PaÂłacem prezydenckim,zamieszki na stadionie w Bydgoszczy ,czy przypadek chÂłopca(dziecka)ktĂłrego skopaÂł dorosÂły meÂżczyzna.Co sprawia  Âże g³êboko wierzÂący ludzie ,zachowuja siĂŞ ,niczym jaskiniowcy walczÂący zaciekle o pozywienie ? Co sprawia Âże "kibice" niszczÂą wszystko co spotkajÂą na swojej drodze ?  Co sprawia Âże dorosÂły wpada w furiĂŞ i bije niewinne dziecko ?
Tak sobie myÂślĂŞ Âże to wzorce wyniesione z domu ,Âże to wychowanie ,ale przecieÂż chyba nie ma reguÂły.
Hm....czy to brak miÂłoÂści ?

Œwiêta Wielkanocne 2010, wspólny stó³, rodzina w komplecie i rozmowy na temat budowy meczetu w Warszawie.

Jako jedyny reprezentujĂŞ stanowisko typu: fajnie byÂłoby mieĂŚ taki meczet w pobliÂżu, poznaĂŚ innÂą wiarĂŞ, inne spojrzenie na Âświat, innych ciekawych ludzi (zasugerowaÂłem, Âże mĂłgÂłbym mieĂŚ MuzuÂłmanina za sÂąsiada), poznaĂŚ ich historiĂŞ. SÂą to rzeczy, ktĂłre mnie ciekawiÂą, a przecieÂż po tej "drugiej" stronie, sÂą tacy sami ludzie jak my, ktĂłrzy kochajÂą swoje dzieci w ten sam sposĂłb, ale Âże sÂą rĂłwnieÂż gÂłupcy, ktĂłrzy chcÂą siĂŞ pozabijaĂŚ. I nie ma znaczenia tutaj wiara, bo w kaÂżdej spoÂłecznoÂści sÂą takie osobniki.

MyÂślaÂłem, Âże mnie wszyscy tam zjedzÂą, razem z tymi ÂświÂątecznymi jajami. A Âże mam wielki spokĂłj w takich sytuacjach i duÂży dystans, to byÂłem jedynym, ktĂłry na poÂżegnanie siĂŞ uÂśmiechaÂł. Uwierzcie, Âże momentami ich argumentacja przypominaÂła mi jednego gostka, ktĂłry w 39 nie lubiÂł ÂŻydĂłw i CyganĂłw.

Za to wszystko i jeszcze wiĂŞcej odpowiada ciaÂło migdaÂłowate – siedlisko wszelkich namiĂŞtnoÂści. PeÂłni ono kluczowÂą rolĂŞ w funkcjonowaniu mĂłzgu emocjonalnego.
Czasami dochodzi do eksplozji emocjonalnej, ktĂłrÂą Daniel Goleman w swojej ksi¹¿ce „Inteligecja Emocjonalna” przyrĂłwnuje do „porwania”, czy „uprowadzenia” systemu nerwowego.

Cyt. „IstniejÂą fakty zdajÂące siĂŞ ÂświadczyĂŚ, Âże w takich chwilach pewien oÂśrodek w mĂłzgu limbicznym ogÂłasza stan wyjÂątkowy, podporzÂądkowujÂąc swoim pilnym zadaniom pozosta³¹ czêœÌ mĂłzgu. Porwanie takie przebiega bÂłyskawicznie, uruchamiajÂąc reakcjĂŞ organizmu, zanim nowa kora, czyli mĂłzg myÂślÂący, zda sobie w peÂłni sprawĂŞ z tego, co siĂŞ dzieje.
W takiej sytuacji nie ma oczywiÂście mowy o zastanowieniu siĂŞ, czy podjĂŞte dziaÂłania sÂą wÂłaÂściwe. CharakterystycznÂą cechÂą uprowadzenia jest i to, Âże kiedy Ăłw krytyczny moment minie, osoba jeszcze przed chwilÂą owÂładniĂŞta gwaÂłtownymi emocjami nie wie, co jÂą napadÂło”.

Jak widaĂŚ sterowanie pojazdem pod nazwÂą ciaÂło ludzkie wcale nie jest takie Âłatwe. Dusza mniej doÂświadczona moÂże mieĂŚ spore problemy z okieÂłznaniem owej „zwierzĂŞcej” natury czÂłowieka.

Ale od czego jest miÂłoœÌ… ?  :)

moÂże i migdaÂłowate, ale czy wszyscy kibole na meczu w Bydgoszczy mieli wspĂłlnie ten sam problem w tym samym czasie? ;)

A to nie wiesz songo, ¿e to zaraŸliwe? Teraz east móg³by piêknie wyt³umaczyÌ, jak to poprzez jakieœ tam tubule (chyba dobrze zapamiêta³am nazwê?) zachodzi ³¹cznoœÌ z innymi osobnikami wokó³, a w³aœciwie z ca³ym œrodowiskiem zewnêtrznym.

I skoro na meczu zebraÂło siĂŞ caÂłkiem sporo kiboli z nierozÂładowanÂą agresjÂą i niewyksztaÂłconymi emocjami, to efekt wiadomy… rezonans i systemy nerwowe zostaÂły uprowadzone przez wÂłasne demony…   ;D

A miÂłoœÌ oswaja demony, wniosek zatem oczywisty...  ;)

Ptaku :) nie wszyscy  wpadajÂą w furiĂŞ.Jak wytÂłumaczysz to Âże sÂą spokojni i opanowani ? Czy sugerujesz Âże tak potrafiÂą tylko " stare dusze " ?


Chyba jednak nie ,bo na przykÂład ,ja nie wyobraÂżam sobie siebie rzucajaca ÂławkÂą lub kibelkiem w tÂłum rozjuszonych innych kiboli. MoÂże ujmĂŞ to inaczej ,poprostu jestem odporna na  wirusa   ::) ;D ;D

Chanell, z tÂą zaraÂźliwoÂściÂą, to sobie trochĂŞ zaÂżartowaÂłam.  :D Ja takÂże nie wyobraÂżam, bym miaÂła wpaœÌ w rezonans z takimi np. agresywnymi kibicami. O tym, czy zarezonujesz decyduje Twoja osobista wibracja, a ta zwiÂązana jest z duszÂą. ChoĂŚ ciaÂło moÂże mieszaĂŚ w jej czystym przejawie. SzczegĂłlnie, gdy ma jakieÂś defekty, g³ównie genetyczne uwarunkowania. Tak sÂądzĂŞ.

Zaœ opisywane procesy zachodz¹ce w mózgu, to wypadkowa wspó³dzia³ania duszy z w³asn¹ materi¹.
WiĂŞc masz racjĂŞ, im dusza starsza, tym wiĂŞksza odpornoœÌ na wirusa i doskonalsze zarzÂądzanie ciaÂłem.  :)

MaÂłe dzieci po to sÂą

One sÂą. MajÂą niespokojnÂą przystaĂą u kaÂżdego z nas.
One sÂą demonami wojny, ktĂłra tutaj wiecznie trwa.
KaÂżde wojnĂŞ toczy swojÂą prawie od pierwszego dnia.
Nie umiemy ich oswoiĂŚ pĂłki mamy na to czas.
Wielu wie, Âże co damy dziecku tysiÂąckrotnie zwrĂłci siĂŞ.
Czemu wiĂŞc nie uczymy ich miÂłoÂści, zanim pojmÂą,
Âże przegrywamy kaÂżdÂą wojnĂŞ kiedy zaczynamy jÂą.
A ci, ktĂłrzy przyjdÂą po nas juÂż nie wiedzÂą, o co szÂło...
Kto to wie czy szaleĂąstwo nasze miaÂłoby rozmiary swe,
gdyby czÂłowiek zapamiĂŞtaÂł, Âże dzieci sÂą, by kochaĂŚ je.


Z religii kaÂżdej to w pamiĂŞci zawsze miej,
Âże maÂłe dzieci po to sÂą, by kochaĂŚ je.
A z najmÂądrzejszych ksiÂąg zachowaj tylko te,
co mĂłwiÂą, Âże dzieci po to sÂą, by kochaĂŚ je.

http://www.emuzyka.pl/piosenki/Anna-Maria-Jopek,Male-dzieci-po-to-sa,3827.html
  ten tekst odszukal Leszek i dziĂŞkujĂŞ mu za to

PadÂł tu przykÂład agresji stadionowej jako wynik dziaÂłania w amoku. PomyÂślcie przez chwilĂŞ nad tym, jak caÂły narĂłd ( ludzie przecieÂż ró¿ni, rĂłwnieÂż majÂący dzieci, potrafiÂący kochaĂŚ ) wpada w amok . PrzykÂładem sÂą hitlerowskie Niemcy. Otó¿ naleÂży zrozumieĂŚ, Âże jesteÂśmy zdolni popaœÌ w rezonans z agresjÂą tÂłumu, bo  w nas samych siĂŞ takie obszary znajdujÂą. ÂŚwiadomy czÂłowiek, ktĂłry zna ten mechanizm stara siĂŞ go nie zasilaĂŚ, nie ulegaĂŚ mu, albo - jeÂśli juÂż - to przebywaĂŚ w takich obszarach siebie, ktĂłre sÂą bardziej twĂłrcze i kreatywne. Przenosi swojÂą uwagĂŞ ( uwaÂżnoœÌ ) w inne , bardziej pozytywne rejony swojego wewnĂŞtrznego Âżycia.  Tak czy inaczej na zewnÂątrz realizuje siĂŞ taki plan, ktĂłry aktualnie zasilamy w sobie. Otrzymujemy to, kim/czym jesteÂśmy. NieÂświadomy czÂłowiek bĂŞdzie po prostu realizowaÂł narzucony mu przez otoczenie program jako swĂłj wÂłasny. Tak w praktyce dziaÂła zasada po³¹czenia kwantowego . Im bardziej to rozumiesz tym lepiej funkcjonujesz. Z bezwolnego pionka stajesz siĂŞ wÂładcÂą przestrzeni.

A ja myÂślĂŞ, Âże ludzie rozsÂądni (po prostu) zadadzÂą "cios wyprzedzajÂący", tzn. nie pĂłjdÂą na taki mecz stwierdzajÂąc, Âże pachnie zadymÂą, a jeÂżeli juÂż tam bĂŞdÂą i zobaczÂą co siĂŞ dzieje, to: "spadamy do chaty, nic tu po nas".

I nie wa¿ne, czy powie im to lewa analityczna pó³kula ("mo¿na siê tego spodziewaÌ bo zawsze jest naparzana"), czy te¿ bêdzie to prawa ("coœ mi mówi, ¿e nie powinienem tam iœÌ").

SkÂąd w nas ludziach tyle nienawiÂści do drugiego czÂłowieka ?

OdpowiedÂź leÂży w wychowaniu spoÂłecznym. Tzn. edukacja w szkole, indoktrynacja, manipulacja medialna. Masowa manipulacja i pranie mĂłzgu. Zamiast wpajanie ludziom wartoÂści uczy siĂŞ w szkoÂłach o rozmnaÂżaniu ptakĂłw w Australii. Zamiast etyki, jest religia, ktĂłra to indoktrynuje spoÂłeczeĂąstwo w jednym kierunku.

Dodatkowo media wszystko podkrêcaj¹, je¿eli ktoœ ogl¹daj¹c telewizje kupuje wszystko co tam jest, wspó³czujê mu.

Cz³owiek jest Ÿle wychowany, jestem w stanie wywo³aÌ w ka¿dym z Was uczucia nienawiœci poniewa¿ wiêkszoœÌ ludzi nie rozumie "zachowaù mózgu" tylko dzia³a od razu zgodnie z t¹ myœl¹. Czyli je¿eli obra¿ê w jakiœ trafny sposób Chanell mo¿e siê nie opanowaÌ i siê zacznie. Pozostanie ten niesmak i uprzedzenie. Które jak dobrze to widzê jest wobec Mojej osoby z powodu przesz³oœci.

I szczerze mĂłwiÂąc wÂłaÂśnie dziĂŞki Wam czasami czuje siĂŞ na tym forum jak piÂąte koÂło u wozu...

Wg mnie powinieneÂś zmieniĂŚ okulistĂŞ, bo CiĂŞ oszukuje.  ;D ;)
To tylko Twoje odczucie. Mo¿e i niektórzy nie odmówi¹ sobie "przyjemnoœci" przypomnienia Ci pewnych ekscesów, jednak chyba przyznasz, ze wiêkszoœÌ traktuje Ciê zupe³nie normalnie.

Torton :)


Jestem daleka od nienawiÂści ,natomiast wydaje mi siĂŞ Âże to ty mnie nie cierpisz.Przynajmiej ja to tak odbieram i dlatego zachowujĂŞ wobec ciebie rezerwĂŞ.Tak naprawdĂŞ szybko wybaczam i zapominam,ale jak ktoÂś ciÂągle rozdrapuje rany to juz nie moja wina.Przykro mi Âże wcale nie chcĂŞ ÂżebyÂś siĂŞ tak czuÂł ,bo ja wiem co to znaczy ( z autopsji).
Masz taki Âśiczny awatar  (uwielbiam ufokĂłw),uÂśmiechnij siĂŞ chÂłopie ,nie bÂądÂź nadĂŞty ( bez urazy)
 ;D :-*

Ooo...ludzie zaczynajÂą analizowaĂŚ swoje reakcje. Dobra nasza, To nowy porzÂądek Âświata :)

Banita, tych analiz byÂło tu juÂż wiele, chociaÂżby w wÂątku „wyraÂź siebie”. Ale praktyka czyni mistrza, ktĂłrego coraz mniej boli ten Âświat. To kwestia interpretacji rzeczywistoÂści i dopuszczenia do siebie okreÂślonych myÂśli i emocji.
Jednak, czy mniejszy ból oznacza mniejsz¹ wra¿liwoœÌ?

AleÂż skÂąd Chanell. Nie mam nic do Ciebie.

No nic ja idĂŞ spaĂŚ dobranoc.  ;)

Dobranoc Marcin :)

WiêkszoœÌ nie oznacza, ¿e wszyscy.
Najbardziej wkurza mnie to gdy ktoœ mówi mi jaki jestem, a nic nie wie o Mnie. Taki cz³owiek jest odwa¿ny powiedzieÌ najgorsze ale sam nie ma odwagi przyznaÌ siê do b³êdnej oceny.

Marcinie,
ludzie wyrabiaj¹ sobie pogl¹dy o innych na ró¿ne sposoby. Jednym z nich jest wyci¹ganie wniosków na podstawie tego co oni pisz¹, innym, pierwsze wra¿enie po zobaczeniu takiej osoby, jeszcze innym np. charakter pisma. Mo¿na by mno¿yÌ przyk³ady takiego wnioskowania o innych. Nie zmienisz tego, choÌ mo¿esz spowodowaÌ, ze bêd¹ Ciê inaczej postrzegaÌ.
Dobrym przyk³adem takiego oceniania jesteœ Ty sam, wyda³eœ werdykt o Nautiliusie i jego twórcach na podstawie jednego, no mo¿e kilku artyku³ów. Nie mnie to oceniÌ ale dobrze obrazuje sytuacjê.
Mnie swego czasu na forum rĂłwnieÂż oceniono jako "bawidamek", tylko dlatego, Âże dla wszystkich czyli rĂłwnieÂż dla kobiet z tego forum staraÂłem siĂŞ byĂŚ miÂły, grzeczny.
Taka niestety jest natura czÂłowieka. Faktem jest, ze moÂżemy tĂŞ opiniĂŞ zmieniĂŚ, ale to wymaga pracy a nie wkurzania siĂŞ. ;)

Wszystkie posty dotyczÂące Nautiliusa przeniosÂłem tu:

http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=5558.0

Z pewnoœci¹ nazwa³ ciê tak mê¿czyzna. Mo¿na zasugerowaÌ, ¿e kierowa³a nim zazdroœÌ. Jeœli zazdroœÌ, to o dobre stosunki z u¿ytkowniczkami forum. Dochodzê do meritum podsumowuj¹c, ¿e zazdroœÌ od nienawiœci dzieli cienka granica.

NienawiœÌ...
http://kontakt24.tvn.pl/temat,wokol-krzyza-piesci-wyzwiska-i-agresja,19955.html
Zobaczcie to sobie...

http://wolnemedia.net/wiadomosci-ze-swiata/pol-roku-wiezienia-dla-brutalnego-policjanta/

jutro- ÂŚwiatowy DzieĂą Pokoju

(http://cache.gizmodo.pl/img/gadgets/1/d/1dab36b5187ed9700f112beed75eccd4.jpg)

Organizacja Peace One Day, przy wsparciu Skype, uruchomiÂła pierwsze interaktywne ÂźrĂłdÂło zasobĂłw edukacyjnych, przeznaczone dla nauczycieli i uczniĂłw, w formacie internetowego podrĂŞcznika. Jest on bezpÂłatny, a jego udostĂŞpnienie ma na celu zachĂŞcenie uczniĂłw do promowania idei pokoju nie tylko poÂśrĂłd lokalnej spoÂłecznoÂści, ale takÂże na caÂłym Âświecie. MateriaÂły zostaÂły przygotowane w szeÂściu oficjalnych jĂŞzykach Organizacji NarodĂłw Zjednoczonych: angielskim, francuskim, rosyjskim, hiszpaĂąskim, arabskim i chiĂąskim (mandaryĂąskim).

Global Education Resource zostaÂło opracowane z myÂślÂą o przygotowaniu lekcji dla mÂłodzieÂży w wieku 12-18 lat.
G³ównym Celem Peace One Day jest zapewnienie materia³ów Ÿród³owych dla ka¿dej szko³y na œwiecie, dziêki czemu ³atwiejsze bêdzie zmotywowanie m³odego pokolenia, tak, aby sta³o siê ono si³¹ umo¿liwiaj¹c¹ zrealizowanie wizji zjednoczonego i zrównowa¿onego œwiata. Tylko w Wielkiej Brytanii i USA z zasobów Global Education Resource korzysta obecnie ponad 5000 nauczycieli. Najnowsze opracowanie tego kompendium wiedzy zawiera 13 lekcji, które pozwalaj¹ m³odym ludziom zg³êbiaÌ rozmaite zagadnienia, takie jak wspó³praca miêdzykulturowa, spo³eczeùstwo globalne, eliminacja przemocy oraz powi¹zania miêdzy zrównowa¿onym rozwojem paùstw a pokojem.

Global Education Resource zawiera rĂłwnieÂż lekcjĂŞ pt. „Wspó³praca MiĂŞdzykulturowa”, w ramach ktĂłrej uczniowie mogÂą dzieliĂŚ siĂŞ pomysÂłami i refleksjami dotyczÂącymi tematu pokoju ze swoimi kolegami z caÂłego Âświata, rozmawiajÂąc z nimi twarzÂą w twarz za poÂśrednictwem komunikatora Skype i usÂługi video. DziĂŞki Skype mÂłodzi ludzie wszelkich narodowoÂści mogÂą wymieniaĂŚ siĂŞ rzeczywistymi doÂświadczeniami i omawiaĂŚ pomysÂły, poznajÂąc przy okazji ró¿ne kultury i poszerzajÂąc swojÂą wiedzĂŞ o Âświecie. Tematy pozostaÂłych lekcji to miĂŞdzy innymi: „Jeden DzieĂą – Jeden Cel”, podczas ktĂłrej uczniowie zg³êbiajÂą ideĂŞ jednoczÂącego wpÂływu sportu, „Jednoczenie NarodĂłw” – mÂłodzieÂż uczy siĂŞ o roli Organizacji NarodĂłw Zjednoczonych, oraz „Wielcy rozjemcy tacy jak My”, ktĂłra pozwala uczniom zastanowiĂŚ siĂŞ nad wÂłasnymi zdolnoÂściami negocjacyjnymi oraz swoimi moÂżliwoÂściami wprowadzania zmian.
Peace One Day to ogĂłlnoÂświatowy ruch, ktĂłry co roku 21 wrzeÂśnia, w przypadajÂący wtedy MiĂŞdzynarodowy DzieĂą Pokoju ONZ, nawoÂłuje do zawieszenia broni i rezygnacji z przemocy. Global Education Resource to projekt, ktĂłry osiÂągnie swojÂą kulminacjĂŞ 21 wrzeÂśnia, majÂąc na celu zachĂŞcanie uczniĂłw do podjĂŞcia dziaÂłaĂą zwiÂązanych z Dniem Pokoju.

„Mamy nadziejĂŞ, Âże Global Education Resource bĂŞdzie inspirowaĂŚ nauczycieli i uczniĂłw i zapewni im moÂżliwoÂści przy³¹czenia siĂŞ do nas, podejmujÂąc wyzwanie, ktĂłrego celem jest umocnienie roli Dnia Pokoju” – powiedziaÂł Jeremy Gilley, brytyjski twĂłrca filmĂłw dokumentalnych i zaÂłoÂżyciel Peace One Day. – „Nigdy wczeÂśniej w naszej historii tak rozpaczliwie nie potrzebowaliÂśmy poczucia jednoÂści, ale teÂż nigdy wczeÂśniej nie mieliÂśmy na swoje usÂługi technologii, ktĂłra pozwalaÂłaby nam na jej osiÂągniĂŞcie”.

Skype zosta³ wybrany przez Peace One Day jako ogólnoœwiatowy komunikator video. Pracuj¹c wspólnie, jako partnerzy, obie organizacje maj¹ nadziejê wspieraÌ siê nawzajem w drodze do osi¹gania swoich g³ównych za³o¿eù. Celem Peace One Day jest dotarcie do trzech miliardów ludzi na ca³ym œwiecie z ide¹ Dnia Pokoju do 21 wrzeœnia 2012. Ludzi, którzy chc¹ dzia³aÌ na rzecz pokoju, niezale¿nie od ich wieku, rasy, narodowoœci, wyznawanej religii czy p³ci. Celem Skype jest usuniêcie barier w komunikacji pomiêdzy ludŸmi na ca³ym œwiecie, tak aby mogli oni w ³atwy sposób nawi¹zywaÌ kontakty.

„JesteÂśmy bardzo szczĂŞÂśliwi, Âże moÂżemy wspieraĂŚ organizacjĂŞ Peace One Day w jej misji majÂącej na celu jednoczenie dzieci z caÂłego Âświata oraz przekazywanie im wiedzy o wartoÂści pokoju i tolerancji pomiĂŞdzy narodami” – powiedziaÂł Josh Silverman, CEO Skype. – “Pragniemy zachĂŞciĂŚ wiĂŞkszÂą liczbĂŞ szkó³ do ³¹czenia siĂŞ za poÂśrednictwem Skype video i zaangaÂżowania siĂŞ w pomoc organizacji Peace One Day w d¹¿eniu do celu, by Global Education Resource byÂło wykorzystywane we wszystkich 192 krajach czÂłonkowskich Organizacji NarodĂłw Zjednoczonych”.

DostĂŞp do Global Education Resource moÂżna uzyskaĂŚ, rejestrujÂąc siĂŞ z poÂśrednictwem strony Peace One Day poÂświeconej edukacji, ktĂłra znajduje siĂŞ pod adresem: http://www.peaceoneday.org/en/education

* * * * *
Informacje dla wydawcĂłw:   Zasoby zawierajÂą 13 krĂłtkich filmĂłw wideo, w ktĂłrych biorÂą udziaÂł nastĂŞpujÂące osoby:

- Ban Ki-Moon, Sekretarz Generalny ONZ
- Kofi Annan, Sekretarz Generalny ONZ w latach 1997-2006
- Mary Robinson, Wysoki Komisarz NarodĂłw Zjednoczonych ds. Praw CzÂłowieka w latach 1997-2002
- Mairead Maguire, Laureatka Pokojowej Nagrody Nobla

O Peace One Day Jeremy Gilley to twĂłrca filmowy i byÂły aktor, ktĂłry w póŸnych latach dziewiĂŞĂŚdziesiÂątych skoncentrowaÂł siĂŞ na pytaniach dotyczÂących fundamentalnej natury ludzkiej oraz na problemie pokoju. PostanowiÂł zg³êbiaĂŚ te kwestie, tworzÂąc film dokumentalny majÂący na celu ustanowienie dorocznego dnia zawieszenia broni i rezygnacji z przemocy. W 1999 roku Jeremy zaÂłoÂżyÂł Peace One Day, organizacjĂŞ non-profit, a juÂż w roku 2001 wysiÂłki Peace One Day zostaÂły nagrodzone, gdy paĂąstwa czÂłonkowskie ONZ jednogÂłoÂśnie przyjĂŞÂły pierwszy w historii ÂŚwiatowy DzieĂą Pokoju, przypadajÂący na 21 wrzeÂśnia. 

W 2007 roku ponad 100 milionów ludzi w 192 krajach aktywnie œwiêtowa³o Dzieù Pokoju (Ÿród³o danych: ONZ). W 14 krajach prowadzono inicjatywy zwi¹zane z ratowaniem ¿ycia, a tylko w samym Afganistanie realizowano 80 ró¿nych akcji; Dzieù Pokoju zosta³ tam wykorzystany do zapewnienia warunków, w których mog³y zostaÌ bezpieczne przeprowadzone szczepienia przeciw polio. Przez trzy kolejne lata (2007/8/9), dziêki porozumieniom zawartym w zwi¹zku z Dniem Pokoju przez wszystkie grupy dzia³aj¹ce w regionie, uda³o siê zaszczepiÌ ³¹cznie ponad 4 miliony dzieci. Peace One Day pracuje nad tym, aby Œwiatowy Dzien Pokoju sta³ siê dorocznym dniem œwiatowej jednoœci i miêdzykulturowej wspó³pracy. Celem projektu jest dotarcie z przes³aniem Dnia Pokoju do 3 miliardów ludzi do wrzeœnia 2012 poprzez edukacjê, sport, muzykê, film oraz nannowsze rozwi¹zania technologiczne.

Aby dowiedzieĂŚ siĂŞ, jak moÂżesz pomĂłc, wejdÂź na stronĂŞ www.peaceoneday.org

Czemu kaÂżdy dzieĂą, nie moÂże byĂŚ dniem pokoju?
UÂłuda Globalizacji

sÂłusznie Torton, ale pamiĂŞtam stare hasÂło poprzedniego systemu "wojna o pokĂłj"- kiedy siĂŞ nad nim zastanowiÂłem- to zrozumiaÂłem Âże szybko nie wyjdziemy z tego szamba.

pozdr. w dniu pokoju! :D

=================================

„agresja rodzi agresje”- to potwierdza nawet fizyka „akcja- reakcja”
proste rozwiÂązania na trudne problemy-
ukrad³- obci¹Ì rêkê
skÂłamaÂł- wyrwaĂŚ jĂŞzyk, itd.
Schemat brutalnej agresji utrwalony i powielany poprzez wieki, Âże aÂż (dla niektĂłrych) nie sposĂłb wyobraziĂŚ sobie innÂą drogĂŞ.

„Przyczyny powstawania tendencji do przemocy u mÂłodzieÂży:
WpÂływ Âśrodowiska rodzinnego. ZawrzeĂŚ tu moÂżna dziaÂłanie czterech czynnikĂłw:
1. Emocjonalne nastawienie dziecka ze strony g³ównego opiekuna. Stwierdzono zwi¹zek
pomiêdzy brakiem ciep³a oraz zaanga¿owania w sprawy dziecka, a jego póŸniejszymi
tendencjami do agresji i wrogoÂści wobec innych ludzi.
2. Postawa przyzwalaj¹ca i tolerancyjna wobec dziecka po³¹czona z brakiem ustawienia
jasnych granic wobec agresywnego zachowania w stosunku do innych ludzi. Taki brak reguÂł z
uogĂłlnionÂą tolerancjÂą rodzicĂłw prowadzi w przyszÂłoÂści do wyÂższego poziomu przejawiania
agresji przez mÂłodszÂą osobĂŞ.
3. Poziom agresji dziecka zwiĂŞksza rodzic „nie znoszÂący sprzeciwu”, uÂżywajÂący metod
wychowawczych tj. : bicie, brutalne traktowanie, ostre wybuchy gniewu. Przemoc rodzi
przemoc.
4. Temperament, ktĂłry jest cechÂą dziedziczonÂą.
Dziecko z wiĂŞkszym temperamentem szybciej moÂże staĂŚ siĂŞ agresywne niÂż dziecko spokojne.
Dwa pierwsze czynniki: brak ciep³a i zainteresowania z jednej strony, a permisywnoœÌ i nie
stawianie granic w stosunku do agresji - z drugiej, sÂą najsilniej dziaÂłajÂącymi przyczynami z
okresu dzieciĂąstwa. Na drugim miejscu jest brutalne zachowanie „g³ównego rodzica”, na
trzecim czynniki temperamentalne. Wbrew powszechnym opiniom status spoÂłeczny i
ekonomiczny rodziny nie ma znaczÂącego wpÂływu na rozwĂłj tendencji agresywnych dzieci.
ÂŚrodowisko rodzinne wydaje siĂŞ byĂŚ najwaÂżniejszym zewnĂŞtrznym czynnikiem w rozwoju
agresji u dzieci. We wszystkich rodzinach dochodzi do tej czy innej ekspresji gniewu. Jest to
naturalny aspekt Âżycia rodzinnego. Nie ma wÂątpliwoÂści, co do wpÂływu przebiegu
emocjonalnych procesĂłw w rodzinie na rozwĂłj dziecka. Gniew w stosunkach miĂŞdzy
rodzicami oddziaÂłuje na poziom agresji u dziecka. Istnieje powiÂązanie pomiĂŞdzy brakiem
porozumienia w ma³¿eùstwie a trudnoœciami w zachowaniu siê dziecka. Negatywne
zachowanie u dziecka moÂże teÂż powodowaĂŚ przemoc w rodzinie: maltretowanie, psychiczne i
fizyczne. Dzieci, obserwujÂąc konflikty rodzicĂłw, starajÂą siĂŞ zwrĂłciĂŚ na siebie uwagĂŞ, poprzez
uÂżywanie wszelkich moÂżliwych sposobĂłw w tym takÂże agresji. MajÂą nadziejĂŞ, Âże przez
takiego zachowanie odwrĂłcÂą uwagĂŞ rodzicĂłw od konfliktĂłw. MoÂże to jednak mieĂŚ zupeÂłnie
inny skutek, gdyÂż rodzice bĂŞdÂą trwaĂŚ w przekonaniu, se majÂą trudne dziecko i relacjĂŞ miĂŞdzy
nimi mog¹ byÌ jeszcze bardziej zak³ócone. Dzieci bardzo ³atwo przyswajaj¹ sobie
zachowanie agresywne. To wÂłaÂśnie rodzina powinna wyposaÂżyĂŚ dziecko w mechanizmy,
ktĂłre umoÂżliwiaÂłyby mu kontrolĂŞ emocji.
Dziecko wychowane w Âśrodowisku agresywnym przypisuje innym osobom
negatywne cechy i wartoÂści, traktujÂąc innych jako zagroÂżenie dla siebie, odczuwajÂąc do ludzi
odrazĂŞ, gniew, stosujÂąc nawet przemoc. Postawy dziecka reguluje to jak rodzina zwraca siĂŞ
do niego, jak uczy go norm spoÂłecznych i otaczajÂącego go Âświata, czy akceptuje agresjĂŞ do
wrodzonych moÂżliwoÂści dziecka.
Podsumowuj¹c to, mo¿emy dojœÌ do wniosku, ¿e zak³ócone stosunki interpersonalne
w rodzinie majÂą duÂży wpÂływ na ksztaÂłtowanie siĂŞ agresji u dzieci. Niezaspokojone pierwotne
i wtĂłrne potrzeby dziecka nieodzownie prowadzÂą do postaw agresywnych. Nie tylko
obserwacje, instrumentalne uczenie siĂŞ i modelowanie stwarzajÂą duÂże prawdopodobieĂąstwo
wystêpowania tego zjawiska, ale tak¿e brak rodziców lub oziêb³oœÌ i ch³ód emocjonalny
dorosÂłych. Rodzice czĂŞsto nie majÂą ÂświadomoÂści jak wiele rozumie ich dziecko i jak szybko
powiela dostarczane przez nich wzorce.”

ca³oœÌ/Ÿród³o: http://www.wpsnz.uz.zgora.pl/pliki/prace_studentow/prace2/Agresja.pdf?f97acaa1dd9b55c5b7642c88624dd8ba=f9dd20fbd22df2e5efac03b1cf6c8945

PS. ezoteryka nie ma tu nic do rzeczy

ScaliÂłem posty
Darek

Wspanialy material, radze przeczytac.

No tak jest w tym racja, gdy dziecko ma nie zaspokojone potrzebny fizyczne, emocjonalne, umysÂłowe to mogÂą siĂŞ z tego wytworzyĂŚ negatywne cechy jeÂśli rodzice zaniedbajÂą wychowywanie dziecka.

Szczerze to nie powinienem o tym mówiÌ(ró¿ni ludzi ró¿nie pomyœl¹ o mnie) ale ja sam siebie wychowa³em. Jakoœ rzadko mog³em liczyÌ na pomoc czy radê innych ludzi w sposób ¿yczliwy, czêœciej cz³owiek s³ysza³ jaki to on jest, a tak naprawdê cz³owiek potrzebuje zrozumienia no i tej mi³oœci.

Dlatego gdy ja bêdê mia³ dzieci to na pewno nie pozwolê na to aby nie czu³y siê szczêœliwe. Zadbam o to zrozumienie i mi³oœÌ, szacunek i wyrozumia³oœÌ, szczeroœÌ i zaufanie. Które podczas wychowywania wielu ludziom brakuje.

a za internet kto pÂłaci?

kamil771 ,a co ma do rzeczy  kto pÂłaci za internet ?
SÂądzisz, Âże jak rodzic opÂłaca dostĂŞp do sieci , albo zapewnia wikt i opierunek dziecku , to juÂż sie nazywa wychowanie ?

ps. ÂżebyÂś nie kombinowaÂł, to powiem Ci od razu, Âże ja sam sobie wszystko opÂłacam ( ojciec,  lat 42, jedno dziecko) i nie  postaÂło by mi w gÂłowie takie pytanie w kontekÂście wychowania wobec mojego dziecka.