Niezale¿ne Forum Projektu Cheops

Cz³owiek i zdrowie => Zdrowie fizyczne => W±tek zaczêty przez: janneth Listopad 03, 2008, 16:46:59



Tytu³: W zdrowym ciele zdrowy duch?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: janneth Listopad 03, 2008, 16:46:59
Na forum wiele mówimy o rozwoju duchowym jako o wa¿nej drodze przez ¿ycie. Zastanawiam siê jednak, co i czy co¶ robicie tak¿e dla w³asnego cia³a? Wszak w zdrowym ciele zdrowy duch.
Nie mówiê tutaj o obowi±zkach dnia codziennego tj. sprz±tanie, prasowanie, pracowanie, spacer z psem...
Mówiê o jakich¶ dodatkowych czynno¶ciach maj±cych na celu "ulepszenie" w³asnego wygl±du, a co za tym idzie - zdrowia fizycznego. A mo¿e uwa¿acie, ¿e tego typu aktywno¶æ jest jedynie strat± czasu b±d¼ efektem pró¿no¶ci.
Nie od dzisiaj wiadomo, ¿e regularne uprawianie sportów sprzyja naszemu samopoczuciu, chroni nas przed szeregiem chorób i dolegliwo¶ci, poprawia nasz± kondycjê; nie sposób wrêcz wymieniæ wszystkich korzy¶ci z tego p³yn±cych.
Chcia³abym siê Was, drodzy forumowicze, zapytaæ, czy w tygodniu po¶wiêcacie choæ odrobinê czasu swojemu cia³u?
Je¶li tak, podzielcie siê swoimi sposobami na aktywne spêdzanie wolnych chwil.


Tytu³: Odp: W zdrowym ciele zdrowy duch?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Hironobu15 Listopad 03, 2008, 17:39:23
Ja zwykle aktywny jestem na W-F_ie...
I przez to jestem gruby... jako¶ nie mogê siê wzi±¶ za siebie- i to mnie we mnie dra¿ni.


Tytu³: Odp: W zdrowym ciele zdrowy duch?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: chanell Listopad 03, 2008, 17:45:56
Kiedys uprawia³am sport wyczynowo (³y¿wiarstwo figurowe,potem ³ucznictwo) ale teraz wstyd przyznaæ uprawiam tylko spacerki z psem i czasem ma³y wypad w góry


Tytu³: Odp: W zdrowym ciele zdrowy duch?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dariusz Listopad 03, 2008, 17:52:01
Ja wszystkie swoje wolne chwile spêdzam bardzo aktywnie, do tego stopnia, ¿e rodzina ma o to do mnie "ale".
A sposób w jaki spêdzam ten czas ;D?
Czytam, czytam, czytam jak równie¿ spêdzam do¶æ du¿± czê¶æ swego wolnego czasu na forum.

Czyli, dzi¶ ju¿ nie ma dla mnie znaczenia tê¿yzna fizyczna, kondycja, przesadna troska o swój zewnêtrzny wygl±d. Nie znaczy to oczywi¶cie, ¿e tylko siedzê i obrastam w sade³ko. Ku swej w³asnej uciesze nie uzale¿ni³em siê od samochodu, wiêc je¶li tylko mo¿liwe to wszêdzie chodzê pieszo. Zdarza mi siê w ci±gu dnia nabiæ i 15 czy 20 km.


Tytu³: Odp: W zdrowym ciele zdrowy duch?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Aryjski_Tradycjonalista Listopad 03, 2008, 17:57:10
Ja chodze na si³ownie, mam nawet nieograniczony karnet  ;D


Tytu³: Odp: W zdrowym ciele zdrowy duch?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: janneth Listopad 03, 2008, 18:09:28
Chanell podziwiam Ciê! Kiedy¶ bardzo chcia³am zostaæ ³y¿wiark± figurow±, ale po paru próbach przekona³am siê, ¿e to bardzo trudne ;) W wieku siedmiu lat skoncentrowa³am siê na czym¶ spokrewnionym, zaczê³am tañczyæ (tañce towarzyskie) i to trwa³o do¶æ d³ugo, oko³o 4 lat. Potem jednak zrezygnowa³am z tañca na korzy¶æ koszykówki, któr± mia³am we krwi. Mimo predyspozycji nie mog³am jednak graæ zawodowo z powodu problemów z  krêgos³upem :( W liceum skorzysta³am z lekcji wf-u na basenie, a teraz raz w tygodniu chodzê na kursy tañca latynoamerykañskiego i raz na fitness. Oprócz tego staram siê wdra¿aæ porann± gimnastykê. W tej chwili jestem na 14 dniu æwiczeñ "szóstki Weidera". I nie wiem, jak d³ugo jeszcze z ni± wytrzymam :(

Aryjski_Tradycjonalisto - nieograniczony karnet? ¦wietna sprawa, ale ile to kosztuje?


Tytu³: Odp: W zdrowym ciele zdrowy duch?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: chanell Listopad 03, 2008, 18:16:16
Janneth jestes bardzo aktywna :) kiedy¶ chodzi³am na aerobik ale teraz nie mam gdzie.Na basen uwielbiam chodziæ,w lecie jestem zawsze opalona do po³owy bo przewa¿nie jestem w wodzie.Mieszkam te¿ nad zalewem i od dzieciñswa p³ywam.Jednak nic nie przebije moich wyjazdów na S³owacjê do basenów termalnych z b±belkami i biczami wodnymi( to na staro¶æ) Choæ w gor±cej wodzie d³ugo nie wytrzymuje i ide p³ywaæ na olimpijski.
Gdybym nie by³a cz³owiekiem to powinnam byæ Delfinem ;)


Tytu³: Odp: W zdrowym ciele zdrowy duch?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Micha³ Listopad 03, 2008, 21:13:12
ja pochodzê ze sportowej rodziny i uprawianie sportu mam we krwi  :)

jaki¶ czas temu lata³em nawet 5 razy w tygodniu na si³ownie  8) do tego 2 razy w tygodniu siatkówka ze znajomymi na hali i kopana na "zdzierakach"  :)

ale odk±d siê przeprowadzi³em do innego miasta - pozosta³y mi jedynie sporty nocne  >:D


Tytu³: Odp: W zdrowym ciele zdrowy duch?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: chanell Listopad 03, 2008, 22:01:05
Micha³ jakie to s± te nocne sporty ??? :o


Tytu³: Odp: W zdrowym ciele zdrowy duch?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: janneth Listopad 03, 2008, 22:21:26
Chanell Micha³ Ci nie odpowie :D On w kó³ko kusi :P


Tytu³: Odp: W zdrowym ciele zdrowy duch?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: jeremiasz Listopad 14, 2008, 14:58:34
Ja patrzê na to pragmatycznie.
Skoro ju¿ jestem na planie fizycznym, posiadam cia³o, ile¶ tam czasu trwa³o zanim doros³em, itp,
to by³oby g³upio marnowaæ to cia³o.
Dlatego dbanie o kondycjê fizyczn±, od¿ywianie siê, itp. to trochê tak jak traktowanie samochodu - ¿eby dobrze s³u¿y³ to trzeba je¼dziæ z nim na przegl±dy, zmieniaæ olej i laæ dobre paliwo.

Ja bym to odwróci³ - zdrowy duch skutkuje zdrowym cia³em.

pozdrawiam




Tytu³: Odp: W zdrowym ciele zdrowy duch?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: janneth Listopad 14, 2008, 15:31:47
Masz racjê Jeremiasz, ¶wietna konkluzja :)
Ruch wp³ywa pozytywnie nie tylko na nasze cia³o, ale równie¿ na samopoczucie.
Podczas uprawiania sportu w naszym organizmie wydziela siê endorfina (potocznie mówi±c - hormon szczê¶cia i pochodna morfiny, efektem pracy endorfiny jest u¶mierzenie bólu), dopamina (odpowiadaj±ca za nasze dobre samopoczucie) oraz adrenalina (ta za¶ daje nam przys³owiowy zastrzyk energii).
W efekcie uprawiania sportu otrzymujemy okaza³y bukiet dobrych emocji, jakich ta czynno¶æ nam dostarcza.
My¶lê, ¿e rozwój fizyczny idzie w parze z psychicznym, jest równie wa¿ny jak on i ma na niego bezpo¶redni wp³yw. W zasadzie oba s± od siebie niezale¿ne.
I zdrowe cia³o skutkuje zdrowym duchem i zdrowy duch zdrowym cia³em :)


Tytu³: Odp: W zdrowym ciele zdrowy duch?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Micha³ Listopad 14, 2008, 17:21:15
a ja na jesieñ/zimê musia³em odstawiæ rower.. i mi bardzo brakuje tego. uwielbiam je¼dziæ na rowerku po kilka kilometrów dziennie  :) fajnie siê wtedy my¶li - a po drodze mo¿na spotkaæ sarnê czy lisa  :D no a tu zima tu¿ tu¿...


Tytu³: Odp: W zdrowym ciele zdrowy duch?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: janneth Listopad 14, 2008, 17:24:24
Noo :) Rowerek ¶wietna sprawa. Ja uwielbiam je¼dziæ po lasach, taki ma³y downhill, tylko brak odpowiedniego sprzêtu :D Wiêc i zabawê trzeba ograniczyæ do w³asnych mo¿liwo¶ci.


Tytu³: Odp: W zdrowym ciele zdrowy duch?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Micha³ Listopad 14, 2008, 17:27:41
Noo :) Rowerek ¶wietna sprawa. Ja uwielbiam je¼dziæ po lasach, taki ma³y downhill, tylko brak odpowiedniego sprzêtu :D Wiêc i zabawê trzeba ograniczyæ do w³asnych mo¿liwo¶ci.

ostro  :) ja po lasach te¿ lubiê ale ¿e mieszkam na nizinach to i górek niewiele  :)

rower, super sprawa  :)


Tytu³: Odp: W zdrowym ciele zdrowy duch?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: komandos040 Pa¼dziernik 14, 2009, 19:49:54
Kiedy¶ skoki spadochronowe, kick-boxing, obecnie i najd³u¿ej nurkowanie.  ;D
Pozdrawiam. 8)
Ps.
Janneth mylisz pojêcia : sport, a sport duchowy.(ale "autor" oczywi¶cie -Janneth)
Ale niech Ci bêdzie.


Tytu³: Odp: W zdrowym ciele zdrowy duch?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: dczion Pa¼dziernik 14, 2009, 23:21:52
Cialo i umysl przypomina mi sie ksiazka '' DROGA tai chi '' Jou Tsung Hwa ( to droga ksiazka ktora przeczytalem prawie cala ) zafascynowalo mnie pojecie medytacji w cwiczeniach a skutki opisywane w tej ksiazce jeszcze bardziej , probowalem cwiczyc z ksiazkowych ilustracji i filmikow na youtube ale braklo samo zaparcia jednak mysle ze to by mnie calkiem porwalo , jeszcze kiedys sprobuje dzieki wam moze sie uda .
Zakochalem sie w Wodzie a mianowicie w Irlandzkim Morzu i Oceanie troche zimno ale wkoncu to atlantyk ktory budzi ogromny respekt swa sila i tu mala adrenalina chociaz nie zupelnie lubie sie bac , plywam wplaw i na kajaku , przydalo by sie czesciej  :).
Pozdrawiam dczion :)


Tytu³: Odp: W zdrowym ciele zdrowy duch?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: PHIRIOORI Pa¼dziernik 15, 2009, 14:31:45
no to zamiast pisac na siedz±co -idê sie posportowaæ :D


Tytu³: Odp: DNA czlowieka -grzech pierworodny?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Pa¼dziernik 29, 2009, 10:25:27
A co z tymi tluszczami?
To zalezy od powiedzmy bolida , jakiej energii potrzebuje, do jakiej jest przystosowany.
Ciutke Wam sie pomyly znaczenia i piorytety. Bolid i jego konserwacja energetyczna  materji( jedzenie, jego rodzaj) z ktorej jest zbudowany, nie moze zdominowac energii , ktorej uzywa do poruszania sie.
To dwa odmienne tematy.

1.Energia , ktora wypelnia "zbiornik" , wewnetrzny Gral i daje mozliwosci nie ograniczone przekraczajac poziomy tego "zbiornika".

2. Sam bolid , czyli cialo materialne , pojazd z ktorego korzystamy w swoim zyciu. Ogolnie dostepne sa trzy klasy z trojakimi mozliwosciami, ktorych "konserwacje" dobra zapewni nam okreslony sposob odzywiania, to prawda.
Ale istnieja w obiegu rowniez testowe prototypy ( jest ich sporo) w roznych grupach.

Tak wiec inny rodzaj pokarmu jest niezbedny dla roznych grup genetycznych o roznych indywidualnych poziomach energetycznych.
Moim zdaniem klasyfikacja zgodna z grupa krwi jest mocno nie trafiona. Powinno sie przedewszystim brac pod uwage rozwoj duchowy , czyli poziom energetyczny Czlowieka.

Czym ogolnie sa tluszcze w przeplywie energii? Tak ogolnie. One zawsz sa izolatorami, jak by na to nie popatrzyc tak jest.
A nasz organizm , czyli bolid dziala na zasadach przeplywu energii.Jakie warunki powinny byc spelnione zeby energia lepiej plynela?
Zwiekszenie zawartosci elektrolitu. A co tworzy elektrolit w naszych organizmach? sol fizjologiczna...
Co to jest sol fizjologiczna? Woda z solami mineralnymi.
Co zawiera najwiecej wody i soli mineralnych? warzywa i owoce.
Tak , wiec juz wiemy co powinno byc podstawa jedzenia najnowszej generacji bolidow korzystajacych z energii o najwyzszym potecjale energetycznym.
Oczywiscie jest to ogromne uproszczenie.Nie mniej jednak nadmiar ltuszczy , powoduje blokady w przeplywie energii , a co za tym idzie zwarcie w ukladzie ( organy).
Wszystko zalezy od tego z jakiej energii chcemy korzystac tak jemy, i co jest dla nas wazne, tylko cialo fizyczne na poziomie mozliwosci czysto fizycznych.  Czy mozliwosc korzystania z niego dla celi ponad fizycznych.

W tym momecie zaczynamy podejmowac decyzje, czy chcemy ograniczac mozliwosc dzialania Ducha-Energii mozliwosciami materii ( sposobem jedzenia). Czy chcemy Duchem-Energia wplywac na materie przez zwiekszanie wlasnego potecjalu energetycznego?

Jezeli opcja druga to energia , ktora wplywa do naszej materji modeluje ja jak powietrze balonik wedlog doskonalego wzorca Stworcy.

Jezeli opcja pierwsza , to my zaczynamy ja modelowac wedlog ludzkich wzorcow ograniczonych ludzkimi mozliwosciami myslowymi tworzac je z dotychczasowej wiedzy.
Tu jest odnosnik do pracy Wintera dla tych , ktorzy mnie o to pytali. To nie jest nawet tworzenie, to jest przetwarzanie danych z dotychczasowego juz zamknietego banku danych. Zabawa w kolorowanie opcji , ale zarazem ograniczenie i zamkniecie mozliwosci rozwoju w dotychczasowych znanych  granicach ludzkosci.

Przetwarzanie danych to nie rozwoj, to tylko wykorzystywanie nie wiedzy pewnych grup przez inne , ktore ta wiedza dysponuja od dawna i przekazuja ja innym wedlog wlasnego uznania.

Tak , wiec jedzenie , jego rodzaj jest bardzo istotny, duza role odgrywa rowniez alkochol, a raczej abstynecja.
On niszczy kompletnie bardzo delikatne polaczenia systemu nerwowego, wowczas energia o najwyzszym potecjale nie moze poplynac. Tworza sie zwarcia i w mozgu i w sercu, ale czesciej dotyczy to glowy.

Warto sie wiec zastanowic nad tym co i dlaczego warto jesc i pic.
Warto wiedzec jaka role odgrywa woda i sol w naszym organizmie, dlaczego powino sie dazyc do rownowagi kwasowo zasadowej.

Kiara :) :)

ps. Bardzo duzo informacji jest w Starym Testamecie , jednak wspolczesni ludzie nie potrafia juz go prawidlowo odczytac. Miast odnalezc kwitesecje przekazu , kloca sie o religijna wymowe.
Troche smutne.


Tytu³: Odp: DNA czlowieka -grzech pierworodny?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: PHIRIOORI Pa¼dziernik 29, 2009, 12:20:32
Najlepsza chyba jest iNTUICJA.

nie sposób intelektualnie przerabiaæ wszystkie za i przeciw - bo by siê trza nieustannie ¿arciem zajmowac ;)


Tytu³: Odp: DNA czlowieka -grzech pierworodny?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Pa¼dziernik 29, 2009, 12:28:00
Najlepsza chyba jest iNTUICJA.

nie sposób intelektualnie przerabiaæ wszystkie za i przeciw - bo by siê trza nieustannie ¿arciem zajmowac ;)

Normalnie tak, ale jezeli chodzi o cos wyjatkowego otrzymuje sie info z roznych zrodel co jest wlasciwe, najwlasciwsze , a co nalezy wyeliminowac z jadlospisu.
Nie mniej jednak nic na sile , musi byc to zupelnie naturalny proces.

Kiara :) :)


Tytu³: Odp: DNA czlowieka -grzech pierworodny?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: JACK Pa¼dziernik 30, 2009, 08:31:16
A co z tymi tluszczami?

Zycie na Ziemii podlega prawom tego wymiaru, a biochemia zawiera te prawa.

Najlepszym paliwem dla mitochondriów s± t³uszcze bez wi±zañ podwójnych pomiêdzy atomami wêgla (nasycone). T³uszcze nienasycone musi "rozbrajac" w±troba przez co spada poziom cholesterolu, bo w±troba nie mo¿e go w tym czasie produkowac. Podobno muchomor sromotnikowy najbardziej obni¿a poziom cholesterolu, co wcale nie oznacza, ¿e mamy go je¶c.

Podobnie wszystko co s³odkie zalewa szlaki metaboliczne w±troby.
S³odkie warzywa i owoce zawieraj± fruktozê, której organizm nie potrafi spalic, dlatego w±troba utylizuje fruktozê i przerabia j± na t³uszcze.
Fruktoza uzalenia jak alkohol - polecam artyku³ z wrze¶niowego Focusa- naukowe dowody szkodliwo¶ci fruktozy. Od alkoholu te¿ tworz± siê szlaki metaboliczne w w±trobie.
A gdy organizm ma ju¿ liniê produkcyjn± to zaczyna ¿±dac materia³ów do utylizacji i pojawia siê uzale¿nienie.
S³odkie owoce ,warzywa, miód,cukier to biochemicznie jedno i to samo (fruktoza+glukoza).
W Bibli miód nie by³ mi³y Panu i nie wolno go by³o przynosic kap³anom do ¶wi±tyni.

Lepiej jest miec wiêcej oleju w g³owie ni¿ miej. Lepiej jest je¶c wiêcej t³uszczu ni¿ miej.
Wiedzieli to kap³ani Izraelscy (jedli ca³± t³usto¶c branka) i Indyjscy bramini  (jedli du¿o mas³a lub ghee).
Bo tak im kaza³ Pan, bo byli elit± narodu. Naród t³uszczu nie jad³.Nie mia³ siê m±drzyc tylko wykonywac polecenia.
"T³uste ¿ycie" to ksi±¿ka o Polsce. O tym jak powinien byc od¿ywiany Narod Polski aby by³ m±dry i bogaty.
Polecam ka¿emu komu zale¿y na przysz³o¶ci naszego kraju.

Teraz mamy fobiê antyt³uszczow± i paniczny strach m³odzie¿y przed matematyk± - czyli jeste¶my na samym dnie, przynajmniej pod wzglêdem biochemicznym.






Tytu³: Odp: DNA czlowieka -grzech pierworodny?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Rafaela Pa¼dziernik 30, 2009, 09:31:06
Super, bardzo ciekawe- zycze sobie wiecej takich tematow i wyjasnien. Pozdrawiam Rafaela


Tytu³: Odp: DNA czlowieka -grzech pierworodny?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Pa¼dziernik 30, 2009, 10:00:42
Co z tymi tluszczami?

Zastanowiles sie o czym opowiadasz? O przyszlosci , czy przeszlosci?
Rozne bolidy , rozne paliwa, a raczej komponety do korzystania w materji w odpowiedni sposob dla okreslonych warunkach w danych czasach.
Jedli , lub jadali tlusto... bo celem bylo korzystanie z czesci energii, ktora blokowaly tluszcze. Co bylo dobre tysiace lat wstecz nie jest dobre tysiace lat pozniej , nie dla tych , ktorzy sa prekursorami czasow.

Ja pracuje z bardzo wysokimi wibracjami ( owszem mam bardzo specjalnie ulozony jadlospis i przekazany mi przez Myslicieli, to prawda) ,dla mnie bardzo wlasciwy. Jadam tylko okreslone warzywa i owoce, tylko okreslone zborze, i tylko okreslone tluszcze. Zadnych alkoholi, zadnych mies, jedyny tluszcz zwierzecy , to smietana w bardzo malych ilosciach.
Jednak jest to warunek pracy z taka czestotliwoscia , ktora nie poczyni zadnych negatywnych zmian w moim organizmie.
Przyszlosc to lekkosc, nie ciezar ciezkostrawnych produktow, ktore zabieraja bardzo duzo naszej energii na trawienie ich.

W Bibli jest tez taki fragmet ( nie pamietam gdzie) jak wybierano kaplanow do kontaktu ze Stworca , wybrano takich , ktorzy przybyli zewnatrz. Gdyz oni szybko nawiazywali kontakt , a to ze wzgledu na swoj wegetarianski styl zycia.
Bylo to juz zauwazone i docenione wieki temu , ale z jakichs wzgledow nie propagowane.

Tluszcze byly i sa izolatorami w przeplywie energii, materia , ktora przesycona jest nimi , nie jest w stanie przeprowadzac energii do kazdej czastki naszego ciala zasilajac ja w podnoszaca sie czestotliwosc.
To sa blokady , ktore zuzywaja nasza energie zycia na procesy spalania. Ludzie , ktorzy bardzo dlugo zyli wysoko tluszczowa dieta Kwasniewskiego wychodzili z niej sami. Gdyz czuli ze ich ciala niemilossiernie cuchna, po kilku latach zle sie z tym czuli.

Zobacz pierwotnosc, zycie wyszlo z wody , z morza, to jest jego naturalne srodowisko. Wody fizjologiczne Czlowieka i czysta woda morska maja idetyczny sklad ( nie ma w tym tuszczu), taka jest nasza pierwotna natura.
W czasie I wojny swiatowej rannym aplikowano zamiast transfuzji jako pierwsza pomoc wode morska , zwiekszajac elektrolit i ubytek krwi w organizmie.

Tam gdzie musi poplynac energia elektryczna , musi byc elektrolit ,a w nim nie ma tluszczy.
Czlowiekowi do normalnego zycia potrzeba niewiele tluszczu, i jezeli to oleje , tluszcz zwierzecy zastapi smietana.
Ale ja pisze o lini DNA CZLOWIEKA, a nie o lini DNA ludzi  w ktora wcielaja sie utworzone a nie stworzone energie.
Tu istnieje roznica i to bardzo duza we wszystkim praktycznie.
Trzeba te roznice potrafic odrozniac.

Kiara :) :)


ps. W zwiazku z tym iz nalezy jadac to co jest wlasciwe z wielu wzgledow... nie wszystko jadamy , pomimo iz te produkty ( warzywa , owoce, zborza) sa jadalne. Bo wszystkie te produkty buduja jakosc naszego ciala materialnego , wlasciwa , lub nie do okreslonego celu.


Tytu³: Odp: DNA czlowieka -grzech pierworodny?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Torton Pa¼dziernik 30, 2009, 10:31:40
Yoo! :D

Cytuj
Ja pracuje z bardzo wysokimi wibracjami ( owszem mam bardzo specjalnie ulozony jadlospis i przekazany mi przez Myslicieli, to prawda)

Interesuje mnie jaki masz jad³ospis mo¿e podasz co jadasz? Chyba to tajemnica nie jest? :)



Tytu³: Odp: DNA czlowieka -grzech pierworodny?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Pa¼dziernik 30, 2009, 11:26:50
Yoo! :D

Cytuj
Ja pracuje z bardzo wysokimi wibracjami ( owszem mam bardzo specjalnie ulozony jadlospis i przekazany mi przez Myslicieli, to prawda)

Interesuje mnie jaki masz jad³ospis mo¿e podasz co jadasz? Chyba to tajemnica nie jest? :)



Nie nie jest , juz kiedys o tym pisalam.

Owoce; truskawi, jagody, melony , arbuzy .Okazjonalnie , morele, czerwony winogron , brzoskwinie, sliwki.

Warzywa; buraki, ziemniaki, szpinak , brokuly , pory , cebula , kalafior, cukinia , marchewka, ogorki , kapusta wloska, koper , pietruszka. Okazjonalnie pieczarki.

Zborza; kasza gryczana

Tluszcze; oleje z przewaga oliwkowego bardzo malenka ilosc smietany.

Slodycze; gorzka czekolada, lody . Okazjonalnie orzechy laskowe.

Napoje; woda, woda, woda... herbata . Okazjonalnie kawa, bardzo okazjonalnie piwo karmelkowe.

Przyprawy smakowe: cukier  malo i bardzo duza ilosc soli.

Chyba to wszystko, tak mi sie wydaje.

Dodam iz robilam bilans zdrowotny i mam swietne wyniki , na nic nie choruje. Jem w ten sposob gdzies okolo 5 lat.

Kiara :) :)


Tytu³: Odp: DNA czlowieka -grzech pierworodny?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: PHIRIOORI Pa¼dziernik 30, 2009, 13:16:12
no to widze ¿e mamy "wojnê t³uszczowa" :)))

Skrajni przeciwne pogl±dy. no no.

Na pewno przekonuje mnie argument navigacyjny,
tj. ¿e je¶li co¶ by³o odpowiednie w innym eonie - w tym jest ju¿ przeterminowan± recept±.. to naturalne.

Jednak T³uszczowa kampania Tothala mnie zaskoczy³a.

stad³o brzmi podobnie jak sad³o, a
t³uszcza jak t³uszcz :)))


Tytu³: Odp: DNA czlowieka -grzech pierworodny?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Thotal Pa¼dziernik 30, 2009, 15:15:53
Olej pomocny jest przy produkcji enzymów, a enzymy transportuj± mikroelementy i minera³y do poszczególnych komórek.
Dlatego odnaleziono i wyprodukowano z oleju lnianego koenzym Q10, zbawienny lek na wszystkie choroby "cywilizacyjne"
http://sklep.spirulina.pl/koenzym-q10-antyoksydant-przeciwutlenicz-serce-p-67.html


Pozdrawiam - Thotal :)


Tytu³: Odp: DNA czlowieka -grzech pierworodny?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dariusz Pa¼dziernik 30, 2009, 19:49:16
Wojna wojn±, a my zboczyli¶my z tematu.


Tytu³: Odp: DNA czlowieka -grzech pierworodny?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: JACK Pa¼dziernik 31, 2009, 07:37:52
Kiaro!
Jad³em kiedy¶ podobnie . To wg Kwa¶niewskiego tzw. dieta pastwiskowa.

Cz³owiek czuje siê mocno uduchowiony, inny ni¿ reszta, a tak naprawdê traci po prostu zdolno¶c logicznego my¶lenia.
 Nawet  nie zdaje sobie  sprawy z tego, ¿e mózg przesta³ mu ju¿ prawie pracowac.
 Moja zdolnosc do rozwi±zywania problemów matematycznych spad³a wówczas niemal do zera.


Gdy zacz±³em je¶c t³uszcz zwierzêcy praca mojego mózgu ulegla drastycznej poprawie. Wiele,wiele osób do¶wiadczy³o podobnej poprawy. Warto spróbowac. Chocia¿ przez miesi±c .To jeszcze nikogo nie zabi³o.

Lepiej jest miec zasilanie mózgu podobne do autorów Biblii, ni¿ do tych ludzi, którym czytane s± tylko wybrane fragmenty.

Poruszam ten temat, gdy¿ jest spraw± oczywist± i¿ prawid³owe ¿ywienie ludzi ma kolosalne znaczenie
z punktu widzenia przysz³o¶ci.

Przej¶cie na wy¿szy poziom rozwoju musi uwzglêdniac problem poprawy zasilania mózgów ludzkich.
Nie ma innej drogi.
"T³uste ¿ycie" to ksi±¿ka o swietlanej przysz³o¶ci Polski.
 Polski, ktorej ¿ywienie bazuje na zdrowych,t³ustych produktch mlecznych.
 T³uszcz mleczny to niemal idealne paliwo g³ówne dla cz³owieka.
Dlatego w³a¶nie Pan  pochwali³ pasterza Abla za jego produkty.
En-Ki w sesjach te¿ je chwali³. Nieprzypadkowo.

¦miem twierdzic, ¿e dieta naszych Bia³ych praojców bazowa³a na produktach mlecznych. ¦wiadcz± o tym geny cz³owieka.
Badania wykaza³y, ¿e generalnie im bielszy czlowiek tym lepsze trawienie mleka.
Najlepiej mleko trawi± Skandynawowie. Najgorzej rasa ¿ó³ta.
Ksiêga En-Ki podaje, ¿e krowy sprowadzono na ziemiê dopiero po grzechu pierworodnym , po pojawieniu siê bia³ych ludzi.
Wcze¶niej (dla my¶liwych zbieraczy ) nie by³o ono potrzebne.

Klasyczna dieta Kwa¶niewskiego jest równie¿ wg mnie niew³a¶ciwa dla ludzi .
Za ma³o wêglowodanów(glukozy). Wg mnie nie  50 ale nawet 200  gr na dobê jest potrzebne. Na to wskazuje sk³ad mleka ludzkiego ,ale tak¿e nasze geny.
Rasa bia³a dobrze trawi wêglowodany, w przeciwieñstwie do my¶liwych zbieraczy -np Indianie w rezerwatach USA masowo choruj± na cukrzycê na amerykañskiej diecie wysokowêglowodanowej.
Produktem ubocznym, który powstaje z wêglowodanow jest alkohol. Tak siê sk³ada ¿e biali najlepiej go utylizuj±, co ¶wiadczy o tym,¿e nasi Biali Praojcowie spo¿ywali sporo wêglowodanów.

Thotal. Wszystko dobrze, ale mylisz paliwo z czê¶ciami zamiennymi.
Ja piszê o paliwie. 


 



 


Tytu³: Odp: DNA czlowieka -grzech pierworodny?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Pa¼dziernik 31, 2009, 08:50:58
Jedzenie.
Jacek
  Tobie odpowiada jakis system zywieniowy jest dla cCiebie wlasciwy? To dobrze kontynuuj go Twoj wybor. Dla mnie jest on nie wlasciwy i zostane przy swoim.
Epoka Enki dobiegla konca. Znamiennym dla niej bylo maksymalne rozwijanie funkcji mozgu i korzystanie pierwszoplanowe z madrosci glowy.
Ten etap juz zakonczylismy. Obecnie otworzyla sie przed nami Epoka Serca z tej wiedzy i madrosci mamy korzystac, ja rozwijac.
Dlatego zmieniamy rodzaj "paliwa" , jedzenia na taki , ktory jest najbardziej wlasciwy dla tego rodzaju korzystania z naszego bolidu.

Moja dieta sklada sie z wyzej opisanych produktow, "przeglad techniczny" nie jeden mam juz za soba , wypadl bardzo dobrze pod kazdym wzgledem.
Jak widac moj system myslowy ma sie doskonale, polega on na tworzeniu a nie jak wiekszosci na przetwarzaniu.
Co bylo dobre kiedys nie jest dobre przyszlosciowo , bo zamykalo by droge ewolucji. We wszystkich dziedzinach wlacznie z zywieniowa  musza pojawiac sie prekursorzy.
Tak bylo , jest i bedzie.

Zeby utrzymac rozwoj , a raczej zatrzymac go na pewnym poziomie , dopasowano rowniez produkty spozywcze, wlasciwe dla celu.
Czy efektem jedzenia tego o czym piszesz jest zdrowe spoleczenstwo? Liczy sie skutek , a nie rozpisywanie sie o domniemaniach , ktore dieta dac powinna.

Mleko ( obserwuj przyrode , zwierzeta, wszk Czlowiek , tez jest jednym z jej gatunkow) jest dobre i wlasciwe dla dniemowlat i dzieci gatunkow zwierzecych. Dorosle juz go nie pija. Dlaczego robi to Czlowiek pomimo wiedzy iz jest szkodliwe dla doroslych osobnikow?

Jaki ma cel mleko? Ono powoduje  miedzy innymi ,szybki wzrost i twardnienie kosci, czy moze byc jednym z czynnikow twardnienia rozsianego? Trzeba sie zastanowic nad skutkami picia mleka przez dorosle osobniki , a pozniej ocenic , korzystne i nie korzystne.

Ja wiem iz dla mnie mleko jest absolutnie nie wlasciwe. Dorosly osobnik nie trawi mleka wpelni, jego pozostalosci , w tym kazeina na bardzo dlugo zanieczyszczaja i blokuja nasz uklad spalania. Trudno jest pozniej te efekty oczyszczac.

Byla bym naprawde bardzo ostrozna z propagowaniem diet mlecznych , jak rowniez zastanowila sie. Co jest , rozwoj przez co, priorytetem przyszlosci?

A jest nim SERCE , swiat MADROSCI SERCA, ktory wymaga nowosci , wlacznie z odzywianiem sie.

Kiara :) :)


ps. Enki nic nie robi i nie mowi przypadkowo, wszystko niesie Jego gleboki zamysl i JEGO DOBRO! . Ale czy Jego dobro to rowniez NASZE DOBRO?
O , nie! Z tym sie nie zgodze, az nadto dobrze Go znam , by Mu nie ufac.
Efektem Jego zurydykcji nad Ziemia jest wspolczesny stan wszystkiego co sie na niej znajduje, czlowieka i jego zycia, oraz zdrowia, stan ekonomiczno , spoleczny.
Czy jest dobry? Czy tak powinien zyc Czlowiek?
Opiekuna - Gospodarza poznajemy po owocach jego pracy.
A te dla Enki sa fatalne, dlatego musial odejsc , zakonczyl czas swojego zwierzchnictawa, czas wlasnego poznawania i nauki z wlasna rola glowna w tym "eksperymecie ziemskim"
Do widzenia, do zobaczenia w lepszych czasach z inna rola Enki.

Kiara :) :)











Tytu³: Odp: DNA czlowieka -grzech pierworodny?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kap³an 718 Pa¼dziernik 31, 2009, 09:00:44
DNA to Antena do "BOGA"

tyle ode mnie, 7 procent to synteza bia³ek a 93 % to B£ÊDNIE tzw. "¶mieciowe dna" ma funkcje, które DOPIERO wspó³czesna nauka zaczyna odkrywaæ...

718'


Tytu³: Odp: DNA czlowieka -grzech pierworodny?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: JACK Listopad 02, 2009, 08:15:42
Kiara, zapytaj siê swoich Duchowych Doradców dlaczego tak bardzo zale¿y IM, aby¶ przesta³a logicznie (samodzielnie) my¶lec i ograniczaj± tobie spo¿ycie t³uszczu.
Mo¿e jeste¶ medium jaki¶ istot,  które maj±  niecny cel wobec ludzi i nie chc±, aby ludzk¶c  odzyska³a m±dro¶c i zdolno¶c samodzielnego my¶lenia.
Piszesz
"Epoka Enki dobiegla konca. Znamiennym dla niej bylo maksymalne rozwijanie funkcji mozgu i korzystanie pierwszoplanowe z madrosci glowy.
Ten etap juz zakonczylismy".  - rzeczywi¶cie jeste¶my ju¿ genialni. Wystarczy
I co zacz±³ siê etap bezmózgowia? To jaki¶ bezsens.

Najpierw wlej ludziom do g³owy trochê oleju do g³ów, a potem zacznij opowiadac o sercu i mi³o¶ci, nie odwrotnie.
Twoim przewodnikom  zale¿y na jak najwiêkszym przetrzebieniu ludzko¶ci  dlatego chc± zablokowac nasze my¶lenie i pogorszyc pracê mózgu. G³upi cz³owiek nie zrozumie dlaczego mi³o¶c jest taka wa¿na.
Spo¿ywanie fruktozy to ¶lepy zau³ek. Spytaj siê swoich przewodników dlaczego chc± aby¶ zalewa³a swoje szlaki  metaboliczne  fruktoz±.
Nie porównuj ludzi - bia³ych mieszañców do zwierz±t bo to inna bajka.
Wspó³czesny cz³owiek, to gatunek sztuczny.Mamy w sobie obce geny  gatunku  przystosowanego do spo¿ywnia mleka , choc niew±tpliwie w formie przetworzonej, gdy¿ cielakami to my nie jeste¶my.
Choc z drugiej strony to na Twojej diecie owocowo-warzywnej chyba jednak jeste¶my.

http://www.optymalni.org.pl/sklep/?p=productsList&iCategory=4


Tytu³: Odp: DNA czlowieka -grzech pierworodny?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Listopad 02, 2009, 08:44:01
Epoka glowy jest zamknietym etapem rozwojowym, w tej przestrzeni dokonalo sie juz wszystko. Inna spawa jest korzystanie , lub nie ludzi ze swojej wiedzy i mozliwosci, oraz blokady , z ktorymi sobie nie radza.
Inna energia ( o wiele slabsza) wlada glowa, inna ( o wiele mocniejsza ) sercem.

Glowna role w przeplywie energii odgrywa elektrolit, czyli woda z solami mineralnymi nie tluszcze , ktore blokuja przeplyw energii ( pradu), jezeli tego nie pojmujesz ogranicz jedzenie tluszczy, moze byc latwiej.

Epoka serca( bo w nia wspolczesnie wchodzimy) polega na stworzeniu polaczenia wiedzy glowy z wiedza serca, a co za tym idzie osiagniecie MADROSCI SERCA .
Czym wieksza moc energetyczna tym "linia przesylowa" musi stawiac mniejszy opor , bo inaczej wielkie zwarcie i .... smierc. Dlatego nie mozna jesc ciezkich tluszczy zwierzecych chcac podnosic wibracje we wlasnym organizmie.
Owszem tluszcze sa niezbedne i ja je jadam w postaci oleji. Jedynym wyjatkiem zwierzecym ( niezbednym dla mojego ciala materialnego) jest minimalna ilosc smietany.

Jak widzisz nie mam zadnych problemow z mysleniem, zadnych z analizami , wiec nie posadzaj mnie o ograniczenia umyslowe bo to jest smieszne.
Idealny stan organizmu (ciala materialnego) to odpowiednie jedzenie, dzieki , ktoremu osiaga sie doskonaly przeplyw energii, to harmonia kwasowo , zasadowa i lekkosc polaczen z wlasciwym elektrolitem.
My, nasze organizmy to elektrownie przetwarzajace energie, zasady sa idetyczne. Super przewodnik dla olbrzymiego potecjalu mocy. Tluszcze zwierzece  to izolatory i blokady, dobre do pracy wylacznie z glowa ( bo tam jest duzo nizszy potecjal) z serce juz nie ( bo tam jest duzo wyzszy potecjal), poczytaj ciutke o neurologji.
Mam szczescie miec w rodzinie i neurologa i kardiologow , troche mi opowiedzieli.

A co do moich Duchowych Doradcow? Oj Oni ( powiedziala bym) zmuszaja mnie do samodzielnego myslenia...  ;), nigdy nie uslyszalam zadnej wskazowki zrob , tak , czy tak , bo tak  jest dobrze.
Zawsze, masz wiedze i uczucia, poczuj dobro  i wybierz sama. Aj , myslisz ze zawsze bez pudla? Nie, nie, ucze sie na swoich bledach jak kazdy, moze tylko bardziej slucham serca i ide za jego promieniem, co nie znaczy ze nie korzystsam z logiki, oczywiscie ze tak.
A bledy? Sama musze je korygowac.

Ludzie , ktorzy nie sluchaja uczuc , nie chca uznac odczuc sa jak roboty , ktore wybieraja automatycznie z danych , korzysc , strata. To jest wlasnie blad ludzkosci , ktory zaprowadzil nas w miejsce gdzie jedyna wartoscia stala sie materia.
Mysle ze rozumiesz?
Teraz pora na nowe, materia tak , ale .... bo ponad nia sa inne wartosci wieksze od niej. To duch wlada materia, nie mozna dopuscic by ona wladala Duchem, by Duch stal sie jej niewolnikiem.

Kiara :) :)


Tytu³: Odp: DNA czlowieka -grzech pierworodny?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Thotal Listopad 02, 2009, 08:50:59
Olej lniany, z oliwek, tran itd, s± potrzebne do produkcji enzymów, a enzymy to w³a¶nie elektrolity, itp... :)



Pozdrawiam - Thotal :)


Tytu³: Odp: DNA czlowieka -grzech pierworodny?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Agawa Listopad 02, 2009, 09:29:48
Kiaro, uwa¿am ¿e du¿o m±drych rzeczy tu napisa³a¶
musze przyznaæ, ¿e chadza³am/chadzam podobnym tropem ;)
z jedn± taka tylko uwag±, nie wyznacza³abym sobie dawek oraz produktów
typowych korzystnych dla Twojego organizmu, przy tym wszystkim o czym piszesz s³ucha³abym bardziej swojego organizmu, ducha i cia³a
kto¶ mo¿e podpowiedzieæ, co jest dla Ciebie dobre, ale ca³± prawdê wiesz Ty
a jak nie wiesz, cierpisz eksperymentuj±c(pjona) to ¿yczê powodzenia
dam taki przyk³ad: kasza jêczmienna jest zdrowa, ale okazuje sie ¿e aby
mia³a dobroczynny wp³yw na ludzki organizm trzeba gotowaæ j± ok. 4h,
je¿eli(np.) masz tylko tê kaszê w jad³ospisie, a ona przelatuje przez ciebie nic
nie zostawiaj±c przy ca³ym procesie trawiennym, to okazuje sie ¿e czego¶ ca³y czas brakuje
chocia¿ wydaje siê ze dostarczy³a¶ 'dawkê'
bazuj±c na diecie ro¶linnej trzeba dok³adnie przebadaæ co jest potrzebne nam do ¿ycia i gdzie odpowiedniki znajdziesz w ro¶linach/minera³ach jest tego duuuu¿o i nie jest prosta samodzielna kompilacja diety, trzeba wzi±æ pod uwagêWSZYSTKIE potrzebne wit., mikroelementy, t³uszcze itd.to taka ciekawostka, mam nadzieje, ¿e Twoja dieta Ci s³u¿y, mocno wspieram i pozdrawiam



Tytu³: Odp: DNA czlowieka -grzech pierworodny?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Listopad 02, 2009, 10:09:41
Tak Agawa moja dieta sluzy mi doskonale. Biorac pod uwage ze przeszlam niedawno "przeglad techniczny" i wypadl idealnie , to slucham siebie i jem to na co mam ochote w danym momecie.

Nawet jak lamie jakoms zasade na chwile, nie robie sobie zadnych wyrzutow. Ale zasadniczo jadam to co wyszczegolnilam. Organizm sam reguluje na co ma ochote a na co nie, ja tylko wsluchuje sie w jego wybory.

Kiara :) :)


Tytu³: Odp: DNA czlowieka -grzech pierworodny?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kap³an 718 Listopad 02, 2009, 10:25:47
KIARA, do dzisiaj pamiêtam i zapisa³em sobie gdzie¶ to na dysku - Twój post z wyja¶nieniem ARKI PRZYMIERZA i opisem w³a¶nie m±dro¶ci g³owy i m±dro¶ci serca oraz ich po³±czenia, jak dla mnie to jest PRZYMIERZE UMYS£U Z SERCEM, w mojej ksi±¿ce bêdzie rozdzia³ "Kabalistyczne Przymierze" gdzie dokonam drobiazgowej analizy jak ta wiedza jest "my¶leniem sercem" czyli pod±¿anie za uczuciami a nie zwodniczym intelektem / umys³em

Rudolf Steiner napisa³ 100 LAT TEMU oko³o ksi±¿kê "My¶leæ Sercem", s±dzê, ¿e KA¯DY j± powinien nie tyle przeczytaæ co zrozumieæ...

ludzkie DNA sk³ada siê z 64 kodonów, aktualnie jest aktywnych TYLKO 20, jednak mo¿na aktywowaæ resztê, jest pewien "prze³±cznik", gdy siê rodzimy jest w pozycji OFF / 0 / Wy³±czony, gdy przechodzimy przez ¿ycie w STRACHU - pozostaje nieaktywowany, leczy gdy przechodzi siê w MI£O¦CI aktywuje siê / ON / 1 i aktywujemy je po kolei - aktywacja wszystkich 64 jest O¦WIECENIEM - zapaleniem wewnêtrznego ¶wiat³a i roz¶wietleniem mroków umys³u (tych nieu¿ywanych procent mózgu)

aktywacja WSZYSTKICH 64 jest odnalezieniem ¦WIÊTEGO GRAALA! ¿yczê tego ca³ej LUDZKO¦CI lub inaczej tym, których opisuje liczba 64

Kap³an 718'


Tytu³: Odp: Odp: DNA czlowieka -grzech pierworodny?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: koliberek33 Listopad 02, 2009, 18:51:03

Idealny stan organizmu (ciala materialnego) to odpowiednie jedzenie, dzieki , ktoremu osiaga sie doskonaly przeplyw energii, to harmonia kwasowo , zasadowa i lekkosc polaczen z wlasciwym elektrolitem.

Kiara :) :)

Na nasze cia³o fizyczne ogromny wp³yw maj± emocje, uczucia i my¶li. Dieta, to zaledwie sk³adowa czê¶æ tych oddzia³ywañ. I je¶li ju¿, to winna byæ indywidualnie dobierana. Kto¶ mo¿e mieæ niedobór t³uszczu, bia³ka etc, to winien je uzupe³niaæ. Tu nie ma jednej miary dla wszystkich.

Epoka glowy jest zamknietym etapem rozwojowym, Inna energia ( o wiele slabsza) wlada glowa, inna ( o wiele mocniejsza ) sercem.

Kiara :) :)

To tak jakby zakwestionowaæ rozwój Wszech¶wiata, oraz jednostek bytuj±cych w nim, które s± na bardzo zró¿nicowanych poziomach. Ale mo¿e jednak, u¶ci¶lisz ten wywód, bo niekoniecznie dobrze rozumiem...





Epoka serca( bo w nia wspolczesnie wchodzimy) polega na stworzeniu polaczenia wiedzy glowy z wiedza serca, a co za tym idzie osiagniecie MADROSCI SERCA .

Kiara :) :)

...a co z intuicj±???


Tytu³: Odp: DNA czlowieka -grzech pierworodny?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Listopad 02, 2009, 21:48:40
Koliberku. O dietach juz pisalam iz winny byc dobierane indywidualnie , i bardziej do rodzaju energii wcielonej niz samego ciala, gdyz bardzo duzy wplyw na materie ma wlasnie energia. to jest w moich powyzszych postach.

O poziomach i zroznicowaniach energetycznych panujacych na nich juz tez bylo. istnieje dol i gora a miedzy nimi rozne poziomy na ktorych istnieja przestrzenie energetyczne a w nich zyja istoty , ktorym bliskie sa te wibracje.
Nie mniej jednak gorze zawsze towarzyszy inicjatywa prekursorska poznawania i tworzenia i o tym pisze w kontekscie Epoki Serca.
Nie kazdy w idetycznym czasie przekroczy bramy tej epoki, ale dla kadego , kto tego zapragnie bedzie ona miala otworzone swoje bramy.


Intuicja towarzyszy i bedzie towarzyszyla caloksztaltowi rozwoju indywidualnego kazdej osobowosci , do mometu uzyskania "uwolnienia calkowitego" , czyli wolnosci stworczej.Gdy sie to stanie zastapi ja wiedza , rowna Stworcy.

Kiara :) :)






Tytu³: Odp: Odp: DNA czlowieka -grzech pierworodny?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Listopad 02, 2009, 23:52:22
dieta diecie nierówna, a co wiêcej  - uwa¿am ,¿e czasami cz³owiek mo¿e nie byæ w pe³ni ¶wiadom czego ma siê wystrzegaæ, gdy¿ co dla jednego dobre , dla drugiego ju¿ nie musi.
Ja wiem ze organizmowi ludzkiemu potrzebne jest du¿o mikroelementów i witamin, ale nie mam zaufania do chemicznych suplementów, dlatego staram siê stosowaæ naturalne uzupe³nianie pij±c Yerba Mate. Instytut Pasteura we Francji po przebadaniu wywaru z tej herbaty stwierdzi³, ¿e zawiera ona WSZYSTKIE witaminy i mikroelementy potrzebne cz³owiekowi do optymalnego funkcjonowania.
Odk±d dowiedzia³em siê o witaminie B17 obecnej w naturze jako naturalnym ¶rodku zapobiegawczym p. rakowi to baczniej przygl±dam siê mo¿liwo¶ciom natury. Ona zadba³a o wszystkie lekarstwa dla nas. Dary natury stosowane w codziennej diecie od wielu setek lat s± najlepszym sprawdzonym regulatorem i uzupe³niaczem braków dla ludzi.
Uwa¿am te¿, ¿e mog± one stymulowaæ rozwój psychiczny , a w ka¿dym razie pewne jego obszary .


Tytu³: Odp: DNA czlowieka -grzech pierworodny?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: koliberek33 Listopad 03, 2009, 01:46:54
Otó¿ i to! Samo rozwijanie rozumu, czy serca na nic, je¶li intuicja ( trzecie oko") " nie dzia³a" I s³owo tak¿e (dzielenie siê informacjami, jak czynimy to teraz) Nalezy w tym miejscu  wspomnieæ o czakramie gard³a, jak¿e wa¿nym - gdy¿ w tym miejscu zaczyna siê umiejêtno¶æ dzielenia zdobyt± wiedz±, do¶wiadczeniem...Bez przej¶cia tej bramy, nie ma co mówiæ o ewangelii...A zatem i sensowno¶ci, chocia¿by tutejszych wypowiedzi.


Dobranoc


Tytu³: Odp: DNA czlowieka -grzech pierworodny?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Listopad 03, 2009, 07:30:59
Intuicja to nie trzecie oko.
Caly czas jestescie uwiezieni w ograniczaniu mozliwosci Ducha-Energii przez materie ( jak wypije zjem .... to bede zdrowy ,moj Duch _Energia  beddzie mogl korzystac z trzeciego oka, czy innych "akcesoriow fizycznych " mojego ciala), bledne rozumowanie ograniczajace samych siebie.

Intuicja , to podszept naszej Energii , ktory jest uslyszany i wylowiony z morza roznych dzwiekow , lub nie.Jest to nasza wewnetrzna wiedza na jakis temat.

Energia _Dusza moze sie przejawiac przez cialo fizyczne i uruchamiac jego nie fizyczne mozliwosci dzieki swojej MOCY, a nie dzieki zjedzeniu i wypiciu czegokolwiek.

Ale jakosc ciala fizycznego daje jej mozliwosc lepszego kontaktu z czastka wcielona w nas ( czyli mniej zaklocen w uslyszeniu swojej czesci nie wcielonej przez czesc wcielona), i to jest rowniez wazne.

W naturalny sposob rozwojowy ( zwiekszanie mocy energetycznej przez przezywanie zdarzen i pokonywanie wszelakich trudnosci z korzystaniem z coraz wyzszego poziomu etycznego), zwiekszamy swoja moc energetyczna.
Szczerze mowiac ta moc dokonuje wszystkich transformacji w naszym ciele fizycznym, one sa czynnikami otwierajacymi nasze mozliwosci paranormalne.

Czym jest naprawde TRZECIE OKO? To nic innego jak SKANER, przez nie ogladamy i slyszymy ( ale jest to taki sam sposob jak oglad filmu) swiat niewidzialny.
Czy otworzenie trzeciego oka ( widzenie nim jest szczegolnym mometem rozwojowym? Nie, wcale nie, mysle ze wiekszosc z was ten poziom rozwoju juz dawno ma za soba ( uczestniczyla w nim w ktoryms z poprzednich wcielen) , dawno temu.

Przez otworzone  trzecie oko my ogladamy swiat nie fizyczny , ale rowniez swiat nie fizyczny nas. Zamkniecie go jest bardzo czestym zabezpieczeniem ludzi przed ingerecja niefizycznych istot w nasze zycie, w nasze decyzje.
Zbyt czesto ludzie staja sie lupem roznych energii , ktore ( niestety bedac poza materia maja dostp wiekszy do informacji w polach energoinformacyjnych) , wykorzystuja ta wiedze i manipuluja ludzmi i zdarzeniami dzieki niej.
Malo tego przekazuja nieprawdziwe informacje w postaci glosow i obrazow. Czlowiek jest naiwny i zarozumialy, gdy ma otworzone trzecie oko a inni nie , wynosi sie uwazajac sie za osobe wyjatkowa.
No coz , blad w rozumowaniu , z brakiem mozliwosci weryfikacji prawdy przekazow doprowadzic to  moze do tragizmu zmanipulowanych ludzi.
Tak wiec zamkniete trzecie oko w dzisiejszych czasach jest w bardzo wielu przypadkach jedynym sposobem zabezpieczenia ludzi przed agresywna ingerecja niektorych bytow i manipulacja czlowiekiem.

Ludzie chodza na rozne kursy , ktore w sposob techniczny maja pootwierac wszystkie mozliwosci nie fizyczne czlowieka. Zdarza sie iz tak sie dzieje, czlowiek pozniej konfrontuje sie ze zdarzeniami , do panowania nad ktorymi nie dorosl rozwojowo. One go przerastaja,( bo nie karmi sie niemowlaka produktami , ktorych jego system trawienny nie jest w stanie ztrawic), ludzie tez  czesto nie sa w stanie panowac nad nieznanym.

Wszystko powinno odbywac sie w sposob naturalny, rozwoj duchowy  po przez normalne zycie , napelnienie energia wewnetrzny GRAAL , i podnoszacy sie poziom energii , ktory otwiera kolejne nasze mozliwosci.Wowczas nie ma zadnych zaklocen.
W innym wypadku , gdy chcemy uruchomic jakoms paranormalna mozliwosc, cwiczymy ja , kierujac w to miejsce przeogromny strumien wewnetrznej energii , ktory moze otworzyc jej "drzwi". Ale pozbawiamy tej energi , inne miejsca i mozliwosci  rozwojowe naszego ciala, powstaje zaburzenie, ktore wczesniej czy pozniej da o sobie znac w postaci roznych dolegliwosci , blokad, itp.Gdyz zwyczajnie oslabiamy siebie samych energetycznie.

Trzecie oko, oglad nim ma trzy poziomy, nie jeden, rozwoj dwuch wiekszosc z nas ma juz za soba. Obecnie jestesmy na poziomie rozwoju ogladu komorkowego.
Co to znaczy? Znaczy to , to iz uczymy sie widziec i slyszec kazda komorka naszego ciala. Mamy miec zamkniete trzecie oko a odbierac obrazy i dzwieki przez wszystkie komorki, czyli WIEDZIEC,  WIDZENIEM I SLYSZENIEM, TO JEST BARDZIEJ WIEDZENIE ,  NIZ WIDZENIE I SLYSZENIE , najpierw jest pelna swiadomosc czegos z dokladnym opisem obrazu i dzwieku ( bez slyszenia i widzenia skanerem trzeciego oka), a pozniej w dalszym etapie rozwoju pojawia sie obraz i dzwiek odbierany rownoczesnie z fizycznym( tak tuz obk , nastepuje tylko myslowe przelaczenie odbioru , bez zamykania oczu), swiata niewidzialnego.
Jest to forma uczestniczenia fizycznego w obydwu swiatach rownczesnie.
Zupelnie nowy rodzaj odbioru wiedzy, ktory nie moze byc przeklamany , bo kazda komorka odbiera idetycznie, a do kazdej nie mozna przeslac oddzielnie filmu jak do skanera- trzeciego oka.Po otworzeniu w Czlowieku tej mozliwosci , nie bedzie mozna juz go niczym zwiesc , ni oklamac roznymi przekazami jak dotychczas.
Zeby sie nauczyc takiego odbioru , zamkniecie trzeciego oka ( tej nizszej formy,  skanera), jest niezbedne, w innym wypadku z ciaglymi "podpowiedziami " czesto nie prawdziwymi nie nauczymy sie takich odbiorow. A jest to kolejny etap naszego rozwoju duchowego , ktory stanowi kryterium wejscia w wyzszy IV wymiar.

Od tego mometu Energia wlada materia, juz nic jej nie ogranicza. Jednak zeby pomoc sobie ( w naszym III ciezko materialnym wymiarze), warto zmienic sposob odzywiania. Latwiej przenika energia przez cos lekkiego , co nie jest izolatorem , niz przez twarde ciemne , geste oraz izolacyjne struktury.
Trzeba miec swiadomosc tej wiedzy , ale tez  nie robic nic ,  co nie jest jeszcze zgodne z wewnetrzna potrzeba, wbrew sobie i swojej naturze.
Wszystko powinno zadziac sie spontanicznie, organizm sam odrzuca pewne produkty i "domaga" sie innych , apetyt na cos... , brak chceci jedzenia czegos... , trzeba sluchac siebie , nie mody.

Ja nie lubie waszej herbatki  Yerba Mate , raz ja wypilam i zle sie po niej czulam , nie wypije jej wiecej chocby obklejono ja nie wiem jakimi reklamami i zapewnieniami o jej wyjatkowosci.
Zwyczajnie , slucham siebie i potrzeb mojego organizmu.

Mysle ze cos przyblizylam.

Kiara :) :)


Tytu³: Odp: DNA czlowieka -grzech pierworodny?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kap³an 718 Listopad 03, 2009, 08:48:39
mam pro¶bê Kiaro - pisz GRAAL przed dwa "A" to BARDZO wa¿ne, na tyle, ¿e po¶wiecê temu swoj± ksi±¿kê, te AA s± kluczem do poznania sekretu GRAALA...

718'


Tytu³: Odp: Odp: DNA czlowieka -grzech pierworodny?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Listopad 03, 2009, 09:13:45
mam pro¶bê Kiaro - pisz GRAAL przed dwa "A" to BARDZO wa¿ne, na tyle, ¿e po¶wiecê temu swoj± ksi±¿kê, te AA s± kluczem do poznania sekretu GRAALA...

718'

Dziekuje, poprawilam juz.

Kiara :) :)


Tytu³: Odp: DNA czlowieka -grzech pierworodny?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kap³an 718 Listopad 03, 2009, 09:49:17
wszystkie zapisy typu SAN GRAIL i SANGREAL jest obni¿eniem wibracji mocy tych "s³ów" - czujê siê jakbym Ciê Kiaro cytowa³ :)

pierwotny i nienaruszony zapis to sangraal

718'


Tytu³: Odp: Odp: DNA czlowieka -grzech pierworodny?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Listopad 03, 2009, 09:51:53
wszystkie zapisy typu SAN GRAIL i SANGREAL jest obni¿eniem wibracji mocy tych "s³ów" - czujê siê jakbym Ciê Kiaro cytowa³ :)

pierwotny i nienaruszony zapis to sangraal

718'

Wiem , wiaze sie z pradzwiekiem A, ktory jest emitowany samoistnie na odpowiednim poziomie energetyczxnym i idealnej harmoni. Jest to dzwiek stworczy i wcale nie musi byc slyszany fizycznym uchem.

Kiara :) :)


Tytu³: Odp: W zdrowym ciele zdrowy duch?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Listopad 03, 2009, 10:32:04
W tym momecie dochodzimy do zrozumienia ukrytych mozliwosci w roznych liniach DNA.Pomimo iz pozornie niczym sie nie roznia , w naszym "bolidzie" otwieraja okreslone mozliwosci , lub nie.

Wracajac Linia Enlila to wspolczesne 100% mocy w transformacji ciala materialnego w IV wymiar.
Linia Enkiego, to  wspolczesne50% mocy w transformacji ciala materialnego w IV wymiar..
Linia znana nam jako Adama i Ewy ( syriuszanska b.), nie posiada wcale takich mozliwosci w transformacji ciala materialnego w IV wymiar.
Dlaczego? Bo trzeba wibracyjnie zgrac sie z prawzorem Stworcy, ktory jest poniekad "autostrada" przenoszaca nasze  "bolidy".
Droge otwiera nam pradzwiek A  o okreslonej tonacji wibracyjnej,to  sa wrota czasu.
Kto posiada techniczne mozliwosci zapisane we krwi "wjedzie", kto nie, musi zostac w innej przestrzeni czasoprzestrzennej.
Zatem jak wazna jest krew , oraz produkty zywieniowe umozliwiajace w niej poruszanie sie dzwieku , swiatla i energii.
Te parametry w duzej mierze przyspieszaja , lub blokuja uruchomienie naszych mozliwosci transformacji ciala fizycznego.
Ale rowniez poniekad nasz rozwoj , do Duch -Energia nie mogac doswiadczac wyzszych doznan , przez ograniczenia ciala materialnego ma ograniczone mozliwosci konfrontacyjne a co za tym idzie rozwojowe.

Teraz powinniscie zrozumiec iz Energie ( nazywam je , +, plusowe)z grupy Enlila nie decyduja sie na wcielanie w III wymiarze na naszej ziemi. Nie maja warunkow na wlasny rozwoj , ten proces w ktorym bierze udzial wspolczesna ludzkosc , maja juz dawno temu za soba.
Wcielaja sie tylko ci , ktorzy zechcieli ( z milosci do innych) obnizac swoja wibracje do panujacej na ziemi , by pomagac ludzkosci pojsc w gore.
Czesto zyja  bardzo anonimowo , nie wyrozniaja sie niczym i tylko wibracja swoja wspieraja proces . Czasami jak Jezus staja sie kontrowersyjnymi nauczycielami prekursorami , wyprzedzajacymi znacznie epoke w ktorej przychodzi im zyc.

Ale nie ma innej drogi, w ciemnosciach musza zaplonac duze ognie by pokazac innym swiatlosc, a ze czasami raza w oczy i powoduja lek?
Zazwyczaj boimy sie rzeczy nie znanych, jedna krok , po kroku zblizamy sie do nich poznajac.

Wracajac do naszych "bolido" , dwa rodzaje przejada.Jeden bez problemu , otwierajac wrota dladrugiego. Drugi bardziej zostanie "przeniesiony" niz przejedzie, jednak bedzie mial mozliwosc dalszego rozwoju juz w Nowej Epoce.
Rozwoj ten bedzie trwal przez okolo 700 lat zanim te drugie dojda rozwojowo do pierwszych.
Przed nami jest bardzo dlugi proces rozwojowy, wbrew pozorom nie jest to na pstrykniecie palcem.

Kiara :) :)


Tytu³: Odp: W zdrowym ciele zdrowy duch?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: komandos040 Listopad 03, 2009, 10:51:32
Witajcie.:)
Jeszcze nie tak dawno testowa³em w jeziorku Binowo, moj± now± maskê FFM pe³notwarzow±. R60 Dragera.
Oto i zdjêcie.
(http://img207.imageshack.us/img207/2241/rubbercommando1.jpg)
Opiszê tylko, ¿e oddycha siê w niej bardzo specyficznie, nie maj±c ¿adnego dostêpu- kompensacji do nosa. I tylko dla zaawansowanych p³etwali jest inny sposób/ sposoby kompensacji - wyrównania ci¶nienia panuj±cego pod wod±, a mianowicie metod± "ziewania", lub te¿ "prze³ykania".
Samo to specyficzne nurkowanie - jest u mnie nowym wyzwaniem odno¶nie specyfiki oddechowej, jak i samostanowienia psycho-fizycznego.
Ponadto, jest to wspania³y sposób na hartowanie ducha równie¿:)

Pozdrawiam. 8)
Ps.
Dariusz zrób tu co¶ proszê z tym, bo siê makaron tu zrobi³ w tych postach.
W±tek , który istnieje od pocz±tku jest zapocz±tkowany przez: Janneth, a PHI, narobi³ tu bigosu- "grzechem pierworodnym"


Tytu³: Odp: W zdrowym ciele zdrowy duch?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kap³an 718 Listopad 03, 2009, 12:03:40
to Darek narobi³ tu bigosu! przeniós³ wiele postów z w±tku "DNA Grzech Pierworodny?"

718'


Tytu³: Odp: W zdrowym ciele zdrowy duch?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: komandos040 Listopad 03, 2009, 12:07:11
to Darek narobi³ tu bigosu! przeniós³ wiele postów z w±tku "DNA Grzech Pierworodny?"

718'
Nie wiem czy Darek, ale Temat zapocz±tkowa³a tu Janneth.
Wiêc czas by to pouporz±dkowaæ.
Pozdrawiam. 8)

Darek wyra¼nie napisa³, ¿e to on przeniós³ ten temat. Janneth.


Tytu³: Odp: W zdrowym ciele zdrowy duch?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Listopad 03, 2009, 12:12:29
Moim zdaniem , tez  bylo by  lepiej gdyby mogly wrocic na dawne miejsce. One sa kontynuacja tematu "bolidow" , dotycza energii zasilajacej je, oraz cech rozniacych te "bolidy".
Czy to jest mozliwe Darku?

Kiara :) :)


Pewnie, ¿e jest mozliwe, ale proszê, je¶li zaczynacie siê rozpisywaæ o dietach, to istniej± ju¿ odpowiednie tematy. Do "bolidów" wystarczy, ze wspomicie o odpowiednim paliwie i ... jedzie na takim. Diety za¶ ... rozumiecie, prawda?


Tytu³: Odp: W zdrowym ciele zdrowy duch?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: komandos040 Listopad 12, 2009, 15:03:55
to Darek narobi³ tu bigosu! przeniós³ wiele postów z w±tku "DNA Grzech Pierworodny?"

718'
Nie wiem czy Darek, ale Temat zapocz±tkowa³a tu Janneth.
Wiêc czas by to pouporz±dkowaæ.
Pozdrawiam. 8)

Darek wyra¼nie napisa³, ¿e to on przeniós³ ten temat. Janneth.
Janneth, proszê pisz w przysz³o¶ci "zielonym", bo od czerwonego w oczy razi.:)
Wiem co¶ o tym, bo moja siostra jest okulistk±.:)
Pozdrawiam. 8)


Tak jest panie Komandosie. Meldujê wykonanie zadania :) Janneth.


Tytu³: Odp: W zdrowym ciele zdrowy duch?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dariusz Listopad 14, 2009, 22:35:57
Dieta dla zuchwa³ych.

Odpowiedz na pytanie:
¯yjesz, aby je¶æ, czy jesz aby ¿yæ?
Je¿eli ¿yjesz aby je¶æ, nie czytaj dalej. Jedz! Smacznego!

Je¿eli czytasz - wygl±da na to ¿e my¶lisz. To powiedz
- Po co jesz?
Jestem g³odny i muszê uzupe³niæ zapasy energii - odpowiesz.
Je¿eli tak to spokojnie mo¿esz stosowaæ miliony aktualnych dietetycznych porad.

Tak naprawdê to jesz przede wszystkim po to by daæ organizmowi surowiec do sta³ej przebudowy organizmu.

Tak siê jako¶ dziwnie sk³ada, ¿e nie jeste¶my zbudowani z tkanki owocowa warzywnej, a wspó³czesne dietetyczne szko³y i reklamy proponuj± by¶ swój organizm zmusza³ do przerobienia 5 ton jab³ek, czy innego badziewia na kilka nowych komórek.
Raz to siê uda, czê¶ciej czego¶ zabraknie i choroba gotowa.

Gdyby¶ mia³ wymieniæ t³ok w silniku samochodowym robi³ by¶ go z trawy?
W trawie te¿ jest aluminium, wiêc sprawa jest mo¿liwa do przeprowadzenia.
Tylko po co? Po to by zaraz z tym dziwnym, piekielnie drogim t³okiem, który w dodatku ma wady, lecieæ do lekarza i prosiæ - zaklej mi tê dziurê?

Nie daj siê równie¿ nabieraæ na bajki - Nie zabijajmy zwierz±t.
Zwykle opowiadaj± je ci, którzy dla pieniêdzy powolutku zabijaj± Ciebie.


Nie b±d¼ g³upi.
Nie daj siê zabiæ!
B±d¼ zuchwa³y!


Je¿eli tu trafi³e¶, to znaczy szukasz Zdrowia dla siebie lub swoich bliskich.

Je¿eli nie s³uchasz utartych sloganów. Je¿eli jeste¶ odporny na reklamy.
Znalaz³e¶!

Chcesz byæ zdrowy?
To nie leæ jak g³upi dalej w poszukiwaniu zdrowia i leku na wszystko
tylko spokojnie przeczytaj tê stronê i wszystkie pozosta³e podstrony tego serwisu.

Codziennie kto¶ proponuje nam nowe wynalazki ¿ywieniowe. Codziennie w prasie, telewizji, radio i internecie znajdziesz jakie to najnowsze preparaty musisz ³ykaæ, by byæ zdrowym.
Jedni strasz± cholesterolem, inni jajkami, jeszcze inni s³onin± itd. itd.
Wed³ug nich to trawo¿erni zbudowali cywilizacjê na ziemi.

Jedzenie miêsa jest be
poniewa¿ trzeba zabijaæ zwierzêta, a my w swej humanistycznej poprawno¶ci nie bêdziemy tego robiæ.
Nie zabijemy ¶wini, nie zabijemy kury, nie zabijemy jajka, nie zabijemy rybki, o¶miornicy.
Jad±c tak dalej nie zabijemy komarka, robaczka, bakteryjki i wiruska.

Zabijemy siebie!

Szaleñstwo dosz³o ju¿ chyba do zenitu u tak zwanych Fruktarian.
Oprócz miêsa i produktów pochodzenia zwierzêcego, fruktarianie nie jedz± ¿adnych owoców i warzyw, które musieliby zerwaæ.
Ich pokarmem s± owoce, które same spadn± z drzewa, poniewa¿ zerwanie jab³ka, czy ugotowanie ziemniaka to morderstwo.

Nie b±d¼ g³upi.
Nie daj siê zabiæ!

¯ywienie Optymalne doktora Jana Kwa¶niewskiego proponuje powrót do naturalnego ludzkiego od¿ywiania.
Powrót do zdrowego rozs±dku.

Cz³owiek jest drapie¿nikiem i ¿aden humanizm tego nie zmieni.
Drapie¿nik z natury jest my¶liwym i z natury musi byæ zuchwa³y.
I st±d ten serwis.

Dieta dla zuchwa³ych!

Dla tych którzy nie poddaj± siê reklamom za grube miliardy, tylko poczytaj± i sprawdz± na sobie
- Ma racjê ten doktor Kwa¶niewski czy nie ma?
- Wyrzucê wszystkie tabletki i bêdê zdrowy, czy schorowany rozp³aczê siê nad skrzywdzon± i zamordowan± marchewk±.

¯ywienie Optymalne doktora Kwa¶niewskiego to jest
Dieta Dla Zuchwa³ych,
którzy przestali braæ insulinê, by skrzywdziæ jej producentów,

którzy nie dali sobie amputowaæ nóg, by skrzywdziæ producentów protez,

i wielu, wielu innych chorych i zdrowych, którzy przez swoje zuchwa³e postêpowanie
nie ³ykaj± milionów tabletek, by po tych tabletkach ³ykaæ inne tabletki
maj±ce na celu likwidowanie ubocznych skutków poprzednich tabletek, krzywdz±c tym samym straszliwie, biedne i humanitarnie poprawne koncerny, których nadrzêdnym celem jest "Dobro Ludzko¶ci" .
...

http://www.dieta-dla-zuchwalych.pl/


Tytu³: Odp: W zdrowym ciele zdrowy duch?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Thotal Listopad 14, 2009, 23:34:45
Wszystko ³adnie napisane, ale prawda jest niezale¿na i lubi sobie byæ po ¶rodku.
Jak siê pytali konia sk±d ma tyle si³y to nie mówi³ ¿e zagryza lwy.

Energiê ¿yciow±, potrzebn± do zwyk³ego funkcjonowania pobieramy z ziemi, kosmosu i pokarmu.
Cz³owiek jest bardzo z³o¿ony, je¶li chodzi o sposób od¿ywiania. Pomieszali nam geny ci nasi "bogowie", czê¶æ ludzko¶ci jest ro¶lino¿erna, a czê¶æ miêso¿erna, a pozostali tak siê pomieszali, ¿e ¿r± wszystko i bez pojêcia... ;)

Wierzê w to, ¿e ka¿dy cz³owiek ma inne predyspozycje i potrzeby ¿ywieniowe.
Kwa¶niewskiemu jest potrzebne miêcho, no to niech je sobie je, ja nie muszê, mam grupê krwi "A".
Najlepiej jak ka¿dy sam zorientuje siê co mu s³u¿y, a co nie. S± opracowane programy dotycz±ce diety dla okre¶lonej grupy krwi, warto skorzystaæ...



Pozdrawiam - Thotal :)


Tytu³: Odp: W zdrowym ciele zdrowy duch?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Listopad 18, 2009, 21:29:13
Rola soli w zdrowiu Czlowieka.


Lecznicze wlasciwosci soli.

Wszyscy wiedza iz kapiel w solance jest zdrowa, zalecana w wielu senatoriach.Ogolne zasady sa znane. Opowiem o tych mniej znanych.
Otoz czlowiek posiada cialo fizyczne ( to widzialne) , oraz ciala energetyczne ( te dla wiekszosci ludzi nie widzialne) , jednak mozna je zobaczyc w postaci aury swietlistej otaczajacej kazde cialo fizyczne.
Cialo energetyczne-aura tak naprawde jest energetyczna "forma" ( jak foremka dla ciasta) dla ciala fizycznego.
Zaburzenia w ciele energetycznym (aurze, tej formie) daja skutek w postaci chorub ciala fizycznego ( nigdy odwrotnie). Cialo fizyczne jest polaczone z cialem energetycznym mnustwem kanalow energetycznych zespolonych z naszym systemem nerwowym.
Tak wiec wszystkie nasze mysli maja przeogromny wplyw na stan ciala energetycznego, a co za tym idzie na choroby ciala fizycznego.
Dlatego tak bardzo wazne jest dobre samopoczucie Czlowieka , oraz bycie w harmoni uczuciowej ( bez wiekszych skokow emocjonalnych), gdyz nie powoduja one "zwarcia", zaburzenia w przeplywie energii......

...... A jaki wplyw ma sol?
Otoz solanka oczyszcza cialo energetyczne, zwieksza mozliwosc przeplywu energii ( jest przewodnikiem elektrycznosci, elektrolitem), czyli umozliwia zwiekszony przeplyw energii tam gdzie sa zaburzenia. Wspiera proces regeneracji "naprawy" zniszczonych laczy. Ale rownoczesnie przekazuje nam na poziomach reakcji biochemicznej informacje zdeponowane w niej przez miljonami lat. Przywracajac pierwotne prawidlowe wzorce przeplywu energii.
A przeciez my chorujemy tylko i wylacznie z powodu braku energii, ogolnie , lub w jakims organie.
Oczywiscie oprucz wypadkow roznorakich.

Czyli proces leczenia to nic wiecej jak mozliwosc doladowania energetycznego Czlowieka.

Sol posiada jeszcze jedna ciekawa wlasciwosc ( nie bede w stanie teraz jej wytlumacyc , ale wiem ze jest), otoz jest ona czyms w rodzaju filtra, ktory dopasowywuje dawke energii do indywidualnych potrzeb odbiorcy.

Kiara :) :)


Tytu³: Odp: W zdrowym ciele zdrowy duch?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: arteq Listopad 19, 2009, 00:43:55
Zastanawiam siê nad pewn± spraw±. Skoro napisa³a¶, ¿e zaburzenia w ciele energetycznym daj± negatywne skutki w ciele fizycznym a nigdy odwrotnie, wiêc mamy do czynienia z droga jednokierunkow±. Jak w takim razie zabiegi na ciele fizycznym [solanka] mog±/maj± poprawiaæ stan cia³a energetycznego? Jest to przecie¿ oddzia³ywanie na cia³o.

Zgodnie z t± teori± oddzia³ywania na cia³o fizyczne mog³yby dawaæ przeniesienie na cia³o energetyczne wy³±cznie w przypadku doznawania przyjemno¶ci i relaksu - no ale to ju¿ oddzia³ywanie duchowe a nie fizyczne.


Tytu³: Odp: W zdrowym ciele zdrowy duch?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Listopad 19, 2009, 00:53:40
Czytaj ze zrozumieniem .

Kiara :) :)


Tytu³: Odp: W zdrowym ciele zdrowy duch?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Thotal Listopad 19, 2009, 01:54:52
K±piel w Morzu Po³udniowo Chiñskim jest mi³a, w Oceanie Indyjskim te¿, a Ba³tyk jest na wyci±gniêcie rêki... ;)

Moczenie siê w elektrolitach przywraca równowagê energetyczn±, polecam wszystkim, zw³aszcza tym, którym ³±czno¶æ pomiêdzy cia³ami mentalno emocjonalnymi zosta³a nadszarpniêta.



Pozdrawiam - Thotal :)


Tytu³: Odp: W zdrowym ciele zdrowy duch?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Silver Listopad 19, 2009, 02:15:42
Zastanawiam siê nad pewn± spraw±. Skoro napisa³a¶, ¿e zaburzenia w ciele energetycznym daj± negatywne skutki w ciele fizycznym a nigdy odwrotnie, wiêc mamy do czynienia z droga jednokierunkow±. Jak w takim razie zabiegi na ciele fizycznym [solanka] mog±/maj± poprawiaæ stan cia³a energetycznego? Jest to przecie¿ oddzia³ywanie na cia³o.

Droga nie jest jednokierunkowa.
''Duch'' i cia³o stanowi± przez moment ¿ycia pewn± jedno¶æ, bo jedno bez drugiego nie moze w tej III kinetycznej gêsto¶ci siê obyæ.
'Chore cia³o ma wp³yw na DUCHA.Duch ma wp³yw na cia³o.
Niemniej to DUCH jest ''koniem'', który ciagnie WÓZ (cia³o), a nie na odwrót, ¿e Wóz ci±gnie KONIA.
Wiêc je¿eli ''WÓZ''  ci±gnie ''KONIA' , to  mamy do czynienia z dysharmoni±.
To porównaie DU-CHA i cia³a do konia i wozu jest symbolicznie s³uszne poniewa¿ obrazuje zale¿no¶ci pomêdzy jednym , a drugim.
 





Tytu³: Odp: W zdrowym ciele zdrowy duch?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: PHIRIOORI Listopad 20, 2009, 23:54:43
nieeee, mam wra¿nie ¿e mieszasz Ducha z dusz±, ale ju¿ mi sie nie chce


Tytu³: Odp: W zdrowym ciele zdrowy duch?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Kwiecieñ 10, 2011, 12:15:24

Podczas uprawiania sportu w naszym organizmie wydziela siê endorfina (potocznie mówi±c - hormon szczê¶cia i pochodna morfiny, efektem pracy endorfiny jest u¶mierzenie bólu),
(..)
I zdrowe cia³o skutkuje zdrowym duchem i zdrowy duch zdrowym cia³em :)
Dok³adnie, wiêc zaraz idê na rower po dawkê endorfin :)

za wikipedi± :
Endorfiny – grupa hormonów peptydowych, wywo³uj± doskona³e samopoczucie i zadowolenie z siebie oraz generalnie wywo³uj± wszelkie inne stany euforyczne (tzw. hormony szczê¶cia). T³umi± odczuwanie drêtwienia i bólu. S± endogennymi opioidami.

S± silnymi agonistami receptorów opioidowych μ, których pobudzanie wywo³uje stany euforyczne. Na te same receptory dzia³aj± opioidy egzogenne, co wywo³uje zniesienie bólu, uczucie przyjemno¶ci i dobrego nastroju. Wywo³uje to te¿ silne uzale¿nienie psychiczne i fizyczne.

John Hughes i Hans Kosterlitz podali chemiczny sk³ad tajemniczej substancji nazwanej pó¼niej endorfin± (czyli wewnêtrzn± morfin±). Wytwarzana przez mózg, dzia³a podobnie jak morfina, zmniejsza ból i wprawia w b³ogostan.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Endorfiny

Endorfina , czyli legalny narkotyk, który sobie sami produkujemy :)
Mo¿na jej wydzielanie znacznie zwielokrotniæ, równie¿ legalnie , poprzez np biorezonansow± terapiê antydepresyjn± .
I oczywi¶cie sport :)

pozdrawiam
wiosennie
East


Tytu³: Odp: W zdrowym ciele zdrowy duch?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: chanell Czerwiec 10, 2011, 22:50:12
NASIONKO-LEKARZ

Anastazja twierdzi:

Ka¿de wysiewane nasionko zawiera w sobie ogromn± ilo¶æ kosmicznej informacji. Ta ilo¶æ nie ma porównania z ¿adnym rêkodzielnictwem cz³owieka. Dziêki tej informacji nasionko wie precyzyjnie do jednej tysiêcznej sekundy, kiedy powinno o¿yæ, wykie³kowaæ, jakie soki pobieraæ z ziemi, jak korzystaæ z promieni kosmicznych cia³: s³oñca, ksiê¿yca, gwiazd, w co ma wyrosn±æ i jakie p³ody wydawaæ. Wydane p³ody s± przeznaczone dla zabezpieczenia ¿ycia cz³owieka. Mog± one oddzia³ywaæ znacznie efektywniej, mocniej ni¿ najlepsze w ¶wiecie, zrobione przez cz³owieka lekarstwa, które istniej± i bêd± wyprodukowane. W przysz³o¶ci bêd± walczyæ i przeciwstawiaæ siê jakimkolwiek chorobom organizmu ludzkiego. Dlatego nasionko od samego pocz±tku powinno wiedzieæ wszystko o tych chorobach, ¿eby w procesie swojego dojrzewania nasyci³o przysz³e p³ody wszystkimi niezbêdnymi sk³adnikami, potrzebnymi bezpo¶rednio do leczenia konkretnej osoby i konkretnej choroby albo kilku chorób, je¿eli siê objawi³y, lub istnieje do nich sk³onno¶æ.

¯eby nasionko ogórka, pomidora lub innej ro¶liny wyhodowaæ z tak± informacj± w ogródku, nale¿y: przed wysianiem kilka nie namoczonych nasionek wzi±æ do ust i trzymaæ nie mniej ni¿ dziewiêæ minut. Nastêpnie po³o¿yæ je miêdzy d³oñmi, przytrzymaæ trzydzie¶ci sekund i staæ przy tym boso w miejscu, gdzie bêd± wysiane. Potem nale¿y otworzyæ d³onie i wydmuchn±æ powietrze z p³uc na nasiona. Tak przygotowane nasiona na¬le¿y trzymaæ w otwartych d³oniach jeszcze trzydzie¶ci sekund na s³oñcu. Potem wsadziæ do ziemi, w ¿adnym wypadku nie podlewaæ. Podlewanie mo¿liwe jest dopiero po trzech dobach od wysiewu. Siew trzeba wykonaæ w odpowiednich dla ka¿dej ro¶liny dniach (te informacje mo¿na znale¼æ w kalendarzach, które s± opracowane na podstawie faz Ksiê¿yca). Wcze¶niejszy wysiew, bez podlewania, jest bardziej wskazany ni¿ pó¼niejszy. Podczas wzrastania ro¶liny nie nale¿y obok niej pieliæ wszystkich chwastów. Z ka¿dej odmiany nale¿y pozostawiæ chocia¿by po jednym. Chwasty mo¿na po prostu podcinaæ. Wed³ug Anastazji, przy takim postêpowaniu nasionko zbiera w sobie informacje o cz³owieku i w czasie wyrastania jego p³odu bêdzie maksymalnie odbieraæ z kosmosu i ziemi energiê potrzebn± bezpo¶rednio dla konkretnej osoby. Chwastów nie nale¿y wytêpiaæ, poniewa¿ równie¿ maj± swoje przeznaczenie. Niektóre z nich chroni± ro¶liny przed chorobami, a inne daj± im dodatkowe informacje. W czasie hodowania ro¶liny powinni¶cie z ni± obcowaæ, a chocia¿by raz w czasie jej wzrostu, podczas pe³ni ksiê¿yca, podej¶æ do niej i j± dotkn±æ.

Anastazja twierdzi, ¿e p³ody wyhodowane z nasionka w taki sposób i u¿ywane przez cz³owieka-hodowcê s± zdolne wyleczyæ go absolutnie z wszelkich chorób, znacznie zahamowaæ starzenie siê organizmu, pozbawiæ z³ych nawyków. Wielokrotnie zwiêkszaj± zdolno¶ci umys³owe siewcy i daj± zaspokojenie duchowe. P³ody maj± najbardziej efektywny wp³yw, je¿eli spo¿ywa siêje nie pó¼niej ni¿ trzy dni od dnia zbioru. Tak± procedurê nale¿y zastosowaæ do ró¿nych odmian owoców i warzyw uprawianych w ogrodzie. Niekoniecznie trzeba wysiewaæ w taki sposób ca³± grz±dkê ogórków, pomidorów itd. - wystarczy kilka krzaków. Wyhodowane w taki sposób p³ody bêd± siê ró¿niæ ód innych tego samego gatunku nie tylko smakiem. Gdyby poddaæ je analizie, to po porównaniu sk³adu one te¿ oka¿± siê inne. Przy sadzeniu rozsady obowi±zkowo musimy uformowaæ wykopany do³ek swoimi rêkoma, palcami bosych stóp przyklepaæ ziemiê i dodatkowo do niego napluæ. Na moje pytanie, dlaczego nogami, Anastazja wyja¶ni³a, ¿e w procesie pocenia siê nóg wychodz± z cz³owieka toksyny zawieraj±ce informacjê o chorobach organizmu, któr± otrzymuj± z kolei sadzonki. One przekazuj± je swojemu potomstwu, które bêdzie mia³o zdolno¶æ do walki z tymi schorzeniami.

W³adimir Megre - Dzwoni±ce Cedry

http://www.misja-giza.com/joomla_1.5.15/index.php?option=com_content&view=article&id=425%3Anasionko-lekarz&catid=56%3Awstp&Itemid=79&lang=en


Tytu³: Odp: W zdrowym ciele zdrowy duch?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Czerwiec 11, 2011, 09:29:20
Czyta³em kiedy¶ Dzwoni±ce Cedry ,ale traktowa³em to bardziej jak fantastykê dzia³kowicza ;) . Z dzisiejsz± wiedz± to nie jest takie ¶mieszne.

Cytuj
Wed³ug Anastazji, przy takim postêpowaniu nasionko zbiera w sobie informacje o cz³owieku i w czasie wyrastania jego p³odu bêdzie maksymalnie odbieraæ z kosmosu i ziemi energiê potrzebn± bezpo¶rednio dla konkretnej osoby

Tak, poniewa¿ ro¶liny i ca³y ¶wiat biologiczny w³±cznie z naszymi cia³ami to jeden po³±czony system energetyczny , gdy¿ ¿ycie biologiczne ma naturê kwantow±, uporz±dkowan±. Naukowcy dziwi± siê ,¿e " na powierzchni skóry koñczy siê entropia" czyli ¿e ¿ywy organizm d±¿y zawsze do wzrostu i uporz±dkowania przeciwnie ni¿ wskazuje na to fizyka, która dotyczy materii nieo¿ywionej.  Co wiêcej, ¿ywe struktury komunikuj± siê z otoczeniem wymieniaj±c informacjê po to, aby harmonicznie wzrastaæ jako uk³ad ca³o¶ciowy, kompletny, którym zreszta jest. Jest to jedna ¶wiadomo¶æ przejawiaj±ca siê na niepoliczalne sposoby - "jedno¶æ w ró¿norodno¶ci".

Dlatego nasionko bêdzie "zainteresowane" zdrowiem cz³owieczego organizmu,a nie jego zniszczeniem.
Rytua³y , które opisuje Anastazja to mog± byæ praktyczne sposoby na lepsz± wymianê informacji. Cz³owiek wzmocniony wiedz± i dzia³aniem przyrody rzeczywi¶cie mo¿e byæ bardziej zdrowy i bardziej potê¿ny jako istota.

Tylko jedna rzecz. To tylko Anastazji wydaje siê pisz±c, ¿e  "nasionko wie precyzyjnie do jednej tysiêcznej sekundy" . Nasionko niczego nie wie, ale to ¶wiadomo¶æ WIE. Ta ¶wiadomo¶æ, która stworzy³a tak czu³± "istotê" jak nasionko i przez ni± siê przejawia. Nasionko jest jakby "cia³em"  ¶wiadomo¶ci.

Tak przy okazji,  trochê z innej beczki , jak inaczej w ¶wietle powy¿szego brzmi± s³owa " pijcie i jedzcie to jest krew moja i cia³o moje " :)


Tytu³: Odp: W zdrowym ciele zdrowy duch?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Thotal Czerwiec 11, 2011, 10:02:43
By³em zadowolony z powodu picia winogron ;D, one z pewno¶ci± te¿ ;D

Zawsze od najm³odszych lat czu³em ¶cis³y zwi±zek z ro¶linami, szczególnie tymi, które sadzi³em i pielêgnowa³em. Oddawa³y mi wszystkie dobre uczucia w postaci swej witalno¶ci i smaku. Czujê siê w g³êbi serca ogrodnikiem, ro¶liny to wiedz± :)




Pozdrawiam - Thotal :)


Tytu³: Odp: W zdrowym ciele zdrowy duch?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Czerwiec 11, 2011, 10:06:58
Cytat: east
Tak przy okazji,  trochê z innej beczki , jak inaczej w ¶wietle powy¿szego brzmi± s³owa " pijcie i jedzcie to jest krew moja i cia³o moje "   

Jako¶ nie za bardzo przyjmowanie eucharystii wp³ywa na zdrowie i ¶wiadomo¶æ tych najczê¶ciej jedz±cych owo
specyficzne „nasionko”, czyli dewotek. Ciekawe dlaczego?

To tak na marginesie.  ;)


Tytu³: Odp: W zdrowym ciele zdrowy duch?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Czerwiec 11, 2011, 10:11:52
Byæ mo¿e dlatego ,¿e jedz± nie naturalnie wysoko przetworzon± ¿ywno¶æ :D ;)


Tytu³: Odp: W zdrowym ciele zdrowy duch?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Czerwiec 11, 2011, 10:45:12
Byæ mo¿e dlatego ,¿e jedz± nie naturalnie wysoko przetworzon± ¿ywno¶æ :D ;)

I to powinno dawaæ do my¶lenia, a nie daje. Za¶ ksiê¿a dalej przetwarzaj± i karmi±… 

Nie ma to jak w³asny siew i zbiór. Thotal  jest tu wspania³ym przyk³adem…  ;)
...picie winogron dobrze robi na wszystko... :D


Tytu³: Odp: W zdrowym ciele zdrowy duch?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Thotal Czerwiec 11, 2011, 11:10:24
Czasami jadam te¿ jeszcze wy¿ej przetworzone zbo¿a i ziemniaki ;D



Pozdrawiam - Thotal :)


Tytu³: Odp: W zdrowym ciele zdrowy duch?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Czerwiec 11, 2011, 11:29:15
Ja teraz za¶ zajadam siê zielonym koktajlem, zebranym wczoraj wieczorow± por± w lesie.
Takie pó¼ne ¶niadanko.  :D

A z wysoko przetworzonymi ziemniakami i zbo¿ami, to lepiej uwa¿aæ.  Mo¿e skoñczyæ siê wielkim bólem g³owy,
co najmniej… o innych g³upotach i psotach towarzysz±cych spo¿yciu, nie wspomnê…  ;D




Tytu³: Odp: W zdrowym ciele zdrowy duch?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Thotal Czerwiec 11, 2011, 11:33:29
Ciekaw jestem, co mog³o by wynikn±æ z po³±czenia wy¿ej wymienionych produktów, szczególnie rano, na czczo ;D



Pozdrawiam - Thotal :)


Tytu³: Odp: W zdrowym ciele zdrowy duch?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Czerwiec 11, 2011, 11:38:05
To chyba pytanie retoryczne, jak mniemam?  ;D


Tytu³: Odp: W zdrowym ciele zdrowy duch?
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Thotal Czerwiec 11, 2011, 12:07:18
Jeszcze nie próbowa³em, ale? ;D

Ptaku, podaj sk³ad swojego "zielonego szaleñstwa"




Pozdrawiam - Thotal :)


Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

granitowa3 opatowek watahaslonecznychcieni maho ostwalia