Tytu³: E-Galerianki Wiadomo¶æ wys³ana przez: kamil771 Wrzesieñ 28, 2010, 07:11:14 E-GALERIANKI
Coraz rzadziej zagl±daj± do galerii handlowych w poszukiwaniu sponsora. Wiêkszo¶æ mo¿na teraz spotkaæ w internecie. - W³a¶ciwie nie jestem ju¿ galeriank± – wyznaje mi OliwkaZ-Galerii, któr± poznajê na forum Kafeteria.pl. – By³am ni± przez jaki¶ rok, ale nikomu nie polecam, to strata czasu. W internecie sponsorzy sami siê zg³aszaj±. Trzeba tylko daæ og³oszenie. Czêsto wystarczy zwyk³y wpis na forum, jak ten SukiZGalerii: "Cze¶æ, ¿eby mówiæ prosto z mostu puszczam siê za ciuchy. Co by tu du¿o mówiæ – krêci mnie to. Jestem ³adna, zgrabna, chodzê w prze¶wituj±cych bluzkach i miniówce, no i mam do¶æ du¿e cycki. Faceci to lubi±, ale mnie ci±¿± od nich plecy. Chcia³abym wiedzieæ, co o tym s±dzicie? Jak kto¶ chce, to siê umawiam na maila". Galeriankami nazywane s± w slangu m³odzie¿owym niepe³noletnie dziewczyny szukaj±ce sponsora w centrach handlowych. Sponsorami s± najczê¶ciej du¿o starsi mê¿czy¼ni, z którymi gimnazjalistki uprawiaj± seks za gad¿ety, ubrania czy choæby do³adowanie karty telefonicznej. Ten rodzaj m³odzie¿owej prostytucji zacz±³ siê rozpowszechniaæ pod koniec lat 90. w Kalifornii. W wiêkszo¶ci dotyczy³ wtedy ch³opców, którzy w mêskich toaletach wielkich centrów handlowych ¶wiadczyli us³ugi seksualne tak masowo, ¿e administratorzy musieli zwróciæ siê o pomoc do organizacji pañstwowych walcz±cych z prostytucj± nieletnich. W Polsce o zjawisku prostytucji w galeriach zaczê³o byæ g³o¶no rok temu, kiedy na ekrany wszed³ film Katarzyny Ros³aniec "Galerianki". Nikt wtedy nie przypuszcza³, ¿e gimnazjalistki, wzorem do¶wiadczonych prostytutek, zaczn± szukaæ miejsca w internecie, co sprawi, ¿e proceder stanie siê bardziej niebezpieczny. – Prostytucja m³odzie¿owa najczê¶ciej by³a domen± du¿ych aglomeracji miejskich. Dzi¶ nie tylko dziewczyny, lecz tak¿e ch³opcy przenosz± siê do internetu. – wyja¶nia prof. Zbigniew Izdebski, seksuolog, autor pierwszych badañ osób prostytuuj±cych siê w Polsce. Z obserwacji profesora wynika, ¿e w wielu grupach m³odzie¿owych panuje przyzwolenie na ten proceder, który niejednokrotnie uznawany jest za formê ¿yciowej zaradno¶ci. M³odociane prostytutki czêsto uchodz± w swoim ¶rodowisku za osoby umiej±ce o siebie zadbaæ. – Mam wra¿enie, ¿e system warto¶ci dzisiejszej m³odzie¿y jest mocno rozchwiany. Doro¶li nie zawsze traktuj± ich problemy powa¿nie, a czêsto s± wobec nich po prostu bezradni – dodaje Izdebski. Kiedy nawet chc± pomóc, nie bardzo wiedz±, jak to zrobiæ. Jedna z dziewczyn na blogu Galerianka.pinger.pl pisze, ¿e matka wrêcz kaza³a jej obejrzeæ film o prostytuuj±cych siê dziewczynach, ¿eby chroniæ j± przed ich losem. Film nie zrobi³ na niej wra¿enia. "Ani nie mówimy takim wymy¶lonym slangiem, ani nie jeste¶my takie wyr±biste, jeste¶my zwyczajne" – pisze. I ta zwyczajno¶æ czêsto usypia czujno¶æ rodziców. Ich córki nie maluj± siê tak ostro jak dziewczyny w filmie, nie nosz± bia³ych kozaczków i drogich pier¶cionków. A w opiêtych bluzeczkach i krótkich spódniczkach chodzi wiele. Taki wiek. – No pewnie – przyznaje Oliwka, kiedy mówiê o nieprawdziwym wizerunku galerianek w mediach. – Starszym siê wydaje, ¿e mamy po kilka kolczyków w nosie. Dziêki jej poradom mogê sprawdziæ, jakie propozycje otrzymuje w internecie. – Niepe³noletnie nie mog± siê og³aszaæ – wyja¶nia Oliwka. Dlatego wa¿ne, ¿eby przy nicku albo pod nim dodaæ s³owo "galeria". To cynk dla klienta, ¿e jestem najprawdopodobniej niepe³noletnia. W "upodobaniach i preferencjach" trzeba zaznaczyæ seks oralny i seks hiszpañski. – Co to znaczy hiszpañski? – dopytujê. – Nie wiesz? – dziwi siê. – Na cycki. Zdjêcie robi siê nastêpuj±co: trzeba wypchaæ stanik skarpetami albo czym¶ innym, ¿eby piersi wygl±da³y na wiêksze. Jeszcze nikt nigdy nie narzeka³, ¿e w rzeczywisto¶ci Oliwka mia³a mniejsze, bo ka¿dy rozumie, co to reklama. Nie warto robiæ zdjêæ w okularach przeciws³onecznych, bo znajomi mog± rozpoznaæ rysy twarzy i afera gotowa. G³owê najlepiej uci±æ, a na oknie zawiesiæ jaki¶ koc, który bêdzie robi³ za t³o do fotografii. Wtedy nawet brat nie rozpozna pokoju. No i nie warto szaleæ z cen±. Do stu z³otych, ale najlepiej od piêædziesiêciu do osiemdziesiêciu. Czê¶æ wystawia gad¿ety, na które zbieraj±, ale wtedy trzeba i¶æ w technikê: telefon czy mp3. Ciuchy czy kosmetyki za bardzo rzucaj± siê w oczy w domu i szkole. Pieni±dze zbiera siê na wyj¶cia do modnych klubów. Tam w czasie jednego wieczoru ³atwo pu¶ciæ nawet tygodniówkê, która przy rozbudowanych kontaktach mo¿e dochodziæ do trzystu z³otych. Og³oszenie zamieszczam na portalu, na którym trzeba siê logowaæ. Jest mniej dostêpny ni¿ powszechny www.sponsoraszukam.pl czy inne ze sponsorem albo dyskrecj± w nazwie. Ale za to sprawia wra¿enie bardziej profesjonalnego ni¿ tamte. Zdjêcie, którego z wiadomych powodów zrobiæ nie mogê, podkradam z albumu kole¿anki. Kompletnie nie mo¿na jej na nim rozpoznaæ. Jej sylwetkê oblewa strumieñ wody pod prysznicem w basenie. Mój login to "galerianna88". Na profilu napisa³am, ¿e jestem kobiet±, na imiê mam Aldona, szukam kontaktów przede wszystkim w województwie mazowieckim, najchêtniej w Warszawie, mam 18 lat (mniej nie mogê podaæ, sprawdzi³am, rzeczywi¶cie aplikacja 15-latki zosta³a odrzucona), status relacji (samotna), typ sylwetki: szczup³a, wzrost 173, alkohol pijê czasami i nigdy nie palê papierosów. Szukam mê¿czyzn do seksu oralnego i hiszpañskiego, przyjmê wsparcie materialne. Dodatkow± informacjê ¶ci±gnê³am od kole¿anki z portalu: "Nie staæ ciê kotku" z u¶miechniêtym s³oneczkiem, ¿e niby taki dowcip i drug± sentencjê ju¿ mniej zaczepn±, a bardziej konkretn±: "No mo¿e co¶ uda siê tu zdobyæ. Szukam na sta³e" i znów s³oneczko. Ju¿ po kilku minutach napisa³ do mnie poeta o wdziêcznym nicku "Multikie³baska". Wiersz nosi³ tytu³: "Jesienna aktualizacja": "Nadchodz± dni szko³y, nie zawsze chce ci siê tam i¶æ, nadchodz± jesienne szarugi i ch³ody, bêdziesz mia³a ochotê do kogo¶ siê przytuliæ, por± wieczorn± czy te¿ por± zadni±, seks ¶wietnie rozgrzewa duszê, serce i cia³o. Napisz do mnie ¶mia³o. Mieszkam sam i ¶wietnie siê kocham. Oto jestem… Znalaz³a¶…". I poda³ mi prywatny numer telefonu. Drugi by³ Pawe³ (lat 35) ze zdjêciem z odciêt± g³ow± (czy¿by ma³olat?) z pytaniem "dyskretny sponsoring?". I kaza³ mi przedstawiæ ofertê. Tak¿e poda³ telefon. Muszê uwa¿aæ – na przegl±darce widaæ, czyje profile przegl±da ka¿dy z zalogowanych. Czekaj±c na oferty od sponsorów, przegl±da³am og³oszenia m³odych dziewczyn i mê¿czyzna o nicku "Krzysiu z bajki" (swoj± drog±, sk±d oni bior± te pomys³y) natychmiast to zauwa¿y³. Krzysiu zapyta³ mnie wprost: "Jeste¶ Galerianeczko lesbijk± czy tylko biseksualna?". "Dareczkowi góralowi" za to co¶ siê pomyli³o, bo zaproponowa³ mi, ¿ebym to ja go sponsorowa³a. "Le¶ny muchomorek" (z preferencjami seks grupowy, erotyczne spotkania, seks we dwoje, potajemne randki, przyja¼ñ i flirt), napisa³ bez owijania w bawe³nê: "Poszukujê realnej znajomo¶ci z realn± dziewczyn± w celu towarzysko-matrymonialnym". Po nieca³ej godzinie lawinowo posypa³y siê propozycje od Krystianów, Marków, Adasiów, Wojtków i Tomków – tak konkretne, ¿e a¿ ciarki przechodzi³y po plecach. Co kilka minut pada³y pytania: "ile", "gdzie", "tylko oral?". Do wszystkich by³y do³±czone numery telefonów, ¿eby nie traciæ czasu. Dosta³am te¿ dwie propozycje wyjazdu: jedna na tydzieñ do Grecji, druga na Dominikanê. Wszystko w ci±gu paru godzin. – Oliwko – napisa³am do mojej pomocnicy. – Ja nie dam rady chodziæ do szko³y, jak siê zajmê odpisywaniem na te wszystkie oferty. – Potrzebujesz telefonu z internetem – odpisa³a. – Kupisz, jak zarobisz, albo popro¶ którego¶. By³a jeszcze jedna niepokoj±ca rzecz w tych ofertach: im wiêcej ich przychodzi³o, tym bardziej mi schlebia³y. To g³upie uczucie, ale nic nie mog³am na to poradziæ. £echta³y moj± nowo nabyt± to¿samo¶æ galerianki, rzecz jasna. Katarzyna Klimko-Damska, psychoterapeutka i kryminolog z Centrum Pomocy Profesjonalnej, która zajmowa³a siê zjawiskiem galerianek wiele lat, twierdzi, ¿e w³a¶nie na tym to polega. – Ju¿ na starcie te dziewczyny czuj± siê dowarto¶ciowane. Faceci za nimi szalej±. To podnosi im samoocenê, nisk± w okresie dorastania. Oni nie widz± krzywego nosa u dziewczyny tak jak jej rówie¶nicy, tylko egzotyczn± urodê. Najczê¶ciej mówi± do nich zdrobniale i stwarzaj± wra¿enie budowania wiêzi. Taka dziewczyna, zdaniem psycholog, je¶li nie ma w domu poczucia bezpieczeñstwa, elementarnej wiêzi z rodzicami, ³atwo mo¿e siê daæ uwie¶æ. To znaczy zacz±æ siê prostytuowaæ, nazywaj±c to bukaniem, jak dziewczyny na portalach, a nie pukaniem, bo przecie¿ nie dochodzi do stosunku. Dziewczyny radz± uprawiaæ w samochodzie seks oralny. "Kibel jest niebezpieczny, bo s± kamery, mnie raz z klientem wyprosili, jak namierzyli, ¿e wesz³am do mêskiego" – pisze Ewa126 na czacie w hotroomie na moim portalu. "Niunia" z Kutna ma sposób na pokonanie wstrêtu do oralu z obcym facetem: "Zak³adasz mu najpierw gumkê truskawkow±, potem to czysta przyjemno¶æ" – zapewnia. Tylko trzeba uwa¿aæ, bo kiedy¶ prezerwatywy wypad³y jej w szkole z plecaka. Na szczê¶cie nauczycielka nie zauwa¿y³a. – A mo¿e udawa³a? – zastanawia siê. Z praktyki psychoterapeutki Moniki Rudnickiej z poradni profilaktyczno-terapeutycznej dla dzieci i m³odzie¿y OPTA, która pracuje z dzieæmi zagro¿onymi prostytucj±, wynika, ¿e je¶li nawet nauczyciele wiedz±, co siê dzieje z uczennicami i wzywaj± rodziców na rozmowê, czêsto koñczy siê ona niepowodzeniem. Trudno powiedzieæ wprost: "Pañstwa córka uprawia seks za pieni±dze". Mówi± wiêc tylko o sygna³ach, które wydaj± im siê niepokoj±ce. Ale co z tego, ¿e nauczyciele opowiadaj± o zmieniaj±cych siê samochodach, którymi kolejni "wujkowie" podje¿d¿aj± przed szko³ê, o alkoholu, który czuæ od uczennicy na lekcjach, o coraz gorszych ocenach. Rodzice najczê¶ciej reaguj± agresj±, która wynika ze zwyk³ego strachu. Jest jeszcze jedno bardzo powa¿ne niebezpieczeñstwo – dziewczynkom zajmuj±cym siê tym procederem trudno potem wróciæ do normalnego ¿ycia. Ciê¿ko jest im nie tylko zrezygnowaæ z pieniêdzy, lecz tak¿e wydobyæ siê ze swoistej spirali, bo im bardziej siê prostytuuj±, tym mocniej potrzebuj± adoracji, ¿eby wzmocniæ poczucie swojej warto¶ci. – Piêtno prostytutki przylega do nich i coraz bardziej boli. Niewa¿ne, czy siê kto¶ kiedy¶ o tym dowie, czy nie. Dziewczyny nie zapomn± o tym nigdy – mówi Monika Rudnicka. Uda³o mi siê namówiæ Oliwkê na spotkanie w realu. Podejrzewa³a chyba, ¿e jestem mê¿czyzn±, ¿e tylko udajê pocz±tkuj±c± galeriankê. Kiedy j± zobaczy³am w jednej z warszawskich kawiarni, prze¿y³am szok. Przy stoliku siedzia³o przygarbione, wychudzone dziecko. Z ca³± pewno¶ci± nie mia³a 16 lat. Wyobra¿enie doros³ych o galeriance jest kompletnie inne, pod¶wiadomie projektujemy sobie obraz m³odocianej lolity, a nie nastoletniego patyczaka. Nie zd±¿y³am nawet siê jej przedstawiæ. Kiedy zobaczy³a, ¿e do niej podchodzê, wybieg³a z kawiarni. Pod artyku³em znalaz³em pewien komentarz i bardzo m±dr± odpowied¼. Ludzi zachowuj±cych siê jak psy czeka los psów. odpowiedz; Co Ty z tymi psami?!!! Czy widzia³e¶/as kiedys , ¿eby pies ... ... sie sprzedawa³/uprawia³ prostytucjê? dok³adnie.Gorzej jak zwierzêta. wywie¼æ takie na Syberiê na dwa lata,mo¿e siê czego¶ naucz±. Tytu³: Odp: E-Galerianki Wiadomo¶æ wys³ana przez: Tenebrael Wrzesieñ 28, 2010, 07:41:12 Przykra i trudna sprawa. Niestety, je¶li rodzice nie potrafi± zrozumieæ potrzeb dziecka, mieæ z nim realnego kontaktu - to tak siê to mo¿e skoñczyæ.
Natomiast komentarze, które przytoczy³e¶, na poziomie rynsztokowego zera absolutnego. Ale niestety, takie nasze spo³eczeñstwo, ¿e patrzy jedynie na efekt, a nie przyczynê problemu. Tytu³: Odp: E-Galerianki Wiadomo¶æ wys³ana przez: kamil771 Wrzesieñ 28, 2010, 07:46:50 Przykra i trudna sprawa. Niestety, je¶li rodzice nie potrafi± zrozumieæ potrzeb dziecka, mieæ z nim realnego kontaktu - to tak siê to mo¿e skoñczyæ. Nie zawsze tak jest. Czêsto rodzice maj± ¶wietny kontakt z dzieckiem,bardzo dobrze je wychowuj±,daje mu du¿o mi³o¶ci. Natomiast córka wycina im taki numer,bo np chcia³a mieæ z³oty ³añcuszek za 1200 z³, a rodziców pomimo,¿e cie¿ko pracuj± nie staæ na taki wydatek. I w czym s± winni rodzice? Natomiast komentarze, które przytoczy³e¶, na poziomie rynsztokowego zera absolutnego. Ale niestety, takie nasze spo³eczeñstwo, ¿e patrzy jedynie na efekt, a nie przyczynê problemu. Dlaczego na poziomie zera? Dla mnie bardzo m±dra by³a odpowiedz na ten komentarz. Daje do my¶lenia. Tytu³: Odp: E-Galerianki Wiadomo¶æ wys³ana przez: Tenebrael Wrzesieñ 28, 2010, 09:23:17 Nie zawsze tak jest. Czêsto rodzice maj± ¶wietny kontakt z dzieckiem,bardzo dobrze je wychowuj±,daje mu du¿o mi³o¶ci. Natomiast córka wycina im taki numer,bo np chcia³a mieæ z³oty ³añcuszek za 1200 z³, a rodziców pomimo,¿e cie¿ko pracuj± nie staæ na taki wydatek. I w czym s± winni rodzice? Oczywi¶cie, Kamil, ¿e nie zawsze tak jest, ¿e to wina rodziców czy ¶rodowiska, w jakim obraca siê osoba. Jednak chcia³em podkre¶liæ to, ¿e ¶rodowisko mo¿e mieæ znaczenie, gdy¿ ³atwo mo¿na wpa¶æ w pu³apkê oceny tylko na podstawie zachowania, nie bacz±c na rzeczywiste PRZYCZYNY tego zachowania. Innymi s³owy, uwa¿am, ¿e jakakolwiek ocena mo¿liwa jest tylko, je¶li oceniamy ka¿dy "przypadek" odrêbnie - a nie zjawisko jako takie. Cytuj Dlaczego na poziomie zera? Dla mnie bardzo m±dra by³a odpowiedz na ten komentarz. Daje do my¶lenia. Powiem tak: Gdyby autor napisa³ to jako truizm, stwierdzenie faktu, nie by³oby problemu. Faktycznie, psy siê nie prostytuuj±. Tak jak chomiki nie lataj±, a koty nie graj± na gitarze. Jednak mam mocne podejrzenie, na granicy z pewno¶ci±, ¿e autorowi chodzi³o nie o stwierdzenie faktu,a raczej o ocenê prostytutek jako "gorszych od psów". A z takim twierdzeniem siê zdecydowanie nie zgadzam, gdy¿, jak pisa³em wy¿ej - prostytucja nie zawsze jest wyborem bazuj±cym na zach³anno¶ci na ³atw± kasê - czasami jest wiele innych czynników, które mog± wp³ywaæ na taki a nie inny wybór. I bez ich poznania ocenianie WSZYSTKICH prostytutek, bez znajomo¶ci ka¿dego przypadku oddzielnie, z jej motywami, pragnieniami, przesz³o¶ci± - jest nadu¿yciem. Tytu³: Odp: E-Galerianki Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Wrzesieñ 28, 2010, 10:59:12 Kamil771
Cytuj dok³adnie.Gorzej jak zwierzêta. wywie¼æ takie na Syberiê na dwa lata,mo¿e siê czego¶ naucz±. To Twój "m±dry" dopisek, Kamil771 ? Ja tu jeszcze poruszê kwestiê, któr± uwa¿am, ¿e nale¿y poruszyæ . Oceniamy galerianki, ale nikt nie powiedzia³ s³owa o stronie popytowej ? Nie by³oby prostytucji, gdyby nie by³o klientów, którzy chc± zap³aciæ za seks z nieletni±/nieletnim. Niestety , ale tacy siê nawet na Syberii znajd±. Wychowanie dziecka to nie tylko daæ je¶æ w lekcjach przypilnowaæ i ubraæ jako tako. Trzeba z dzieckiem rozmawiaæ o mi³o¶ci, o ksi±¿kach o relacjach, o tym co jest piêkne i wa¿ne i dlaczego warto tak, a nie inaczej. Czêsto jednak rodzice sami goni± za kas± bior±c dodatkowe prace gdzie siê da ( jakby "prostytuuj±c siê" za pieni±dze ) zaniedbuj±c tym samym relacje z dzieckiem. Przekaz z tego p³ynie jasny - liczy siê kasa. I jak wybrn±æ z tej sytuacji ? Czasami trzeba sobie odpu¶ciæ , usi±¶æ z dzieckiem, nawi±zaæ siln± wiê¼ uczuciow±, porozmawiaæ o ¿yciu, o ego,o tym co z czego wynika i dlaczego. Nie tylko o tym, ¿e nie warto stwarzaæ seks-poda¿, ale równie¿, w przypadku ch³opców, ¿e z³em jest równie¿ popyt. Przyczyn± jest niestety taki a nie inny obraz ¶wiata doros³ych. Dzieci s± ¶wietnymi obserwatorami. Bywa, ¿e taki rodzic drwi sobie z "uduchowionych" , jawnie neguj±c wewnêtrzny ¶wiat. Kiedy go zabraknie to co wtedy zostaje ?Co staje siê przedmiotem po¿±dania ? Tylko to, co widaæ - ³adny ³añcuszek, fajny ciuch, dyskoteka. A sposoby ? Takie same , jak doros³ych, czyli tzw "zaradno¶æ" bez ¿adnych moralnych hamulców. Przykre jest to, ¿e nawet Ci, którzy zdaj± sobie sprawê, ¿e co¶ jest nie tak , ¿e trzeba co¶ z tym zrobiæ widz± tylko jedno rozwi±zanie - na Syberiê. Karaæ. Jednak tym sposobem nic siê dot±d nie osi±gnê³o , bo prostytucja jak by³a, tak jest. I co dalej ? Czy zdaj±c sobie z tego sprawê poszukamy w koñcu rozwi±zania tam, gdzie ono siê na prawdê znajduje - w sobie ? Nie ... to by³oby za trudne. Trzeba szybko znale¼æ winnego i ukaraæ , to przecie¿ "oczywiste". Winna jest galerianka. I tak to trwa sobie. Tytu³: Odp: E-Galerianki Wiadomo¶æ wys³ana przez: Tenebrael Wrzesieñ 28, 2010, 12:29:35 Nie by³oby prostytucji, gdyby nie by³o klientów A to te¿ jest faktem. Wszystko dzia³a na zasadzie jednego mechanizmu. Tak samo nie by³oby dealerów, gdyby nie by³o narkomanów. Nie by³oby kradzie¿y samochodów, gdyby nie by³o klientów na nie. Podsumowuj±c - nie by³oby poda¿y, gdyby nie by³o popytu. A popyta jest. Wiêc i chêtne do zaspokojenia tego popytu za odpowiedni± walutê siê znajd±. Tytu³: Odp: E-Galerianki Wiadomo¶æ wys³ana przez: wiki Wrzesieñ 30, 2010, 10:48:18 Przykra sprawa, ale jak siê dziewczyny nie szanuj± to ju¿ ich sprawa.
Poza tym uwa¿am tak jak East, ¿e nie tylko te dziewczyny s± winne ale klienci na równi z nimi. je¿eli o¶mielamy krytykowaæ siê te niedojrza³e moim zdaniem emocjonalnie dziewczyny, to kim s± dojrzali faceci po 40 a nawet i po 50 korzystaj±cy z ich us³ug? czy nimi tez powoduje tylko popêd? Je¿eli zsy³aæ te dziewczyny ( niedojrza³e ) na sybir, to jaka kara dla doskonale wykszta³towanego i z racji wieku chyba m±drego ( domniemam ¿e pan oko³o 40 lub 50 dorós³ ju¿) faceta? hmmmm Pozdrawiam :) Tytu³: Odp: E-Galerianki Wiadomo¶æ wys³ana przez: Thotal Wrzesieñ 30, 2010, 19:17:15 Na Syberiê trzeba wywie¼æ wszystkich, bo ka¿dy my¶li o seksie, a jak my¶li, to mo¿e co¶ powiedzieæ i uczyniæ.
GRZECH przejawia siê w my¶li, w mowie i uczynku, ka¿dy grzech nale¿y ukaraæ, a grzesznika utrzymaæ w poczuciu winy... ;) Ca³e szczê¶cie, ¿e niedoskonali emocjonalnie ludzie maj± tak wielkie oparcie u duchownych, bo duchowni zawsze wiedz± co jest dobre, a co nie... Pozdrawiam - Thotal :) Tytu³: Jaros³aw Hebel Post- Dlaczego dziesiejsze dziewczyny s± takie ³atwe? Wiadomo¶æ wys³ana przez: kamil771 Listopad 27, 2010, 17:21:28 http://jaroslawhebel.blog.onet.pl/W-knajpie-z-Hlaska,2,ID417525050,n
|