Tytu³: "OBCY" - przyjaciele czy wrogowie Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dariusz Pa¼dziernik 03, 2010, 20:38:28 ET: Przyjaciele czy Wrogowie? Ujawnienie i Free Energy
Steven Greer w wywiadzie z Henrik Pilgrem'em z Red Ice Creation 13 maja 2010 transkrypt wypowiedzi dr. S. Greera: Stephen Hawking ostatnio jest czêsto cytowany za spraw±, swojej kontrowersyjnej wypowiedzi przestrzegaj±cej przed ewentualnym kontaktem z ET (Extraterrestials czyli Pozaziemscy). Hawking uprzedza, ¿e owi ET mog± nie byæ przyja¼nie nastawieni do nas i nasz kontakt z nimi mo¿e nam przynie¶æ wiêcej szkody ni¿ po¿ytku. Je¶li mam to skomentowaæ, to mogê powiedzieæ, ¿e Hawking z sobie znanych powodów nie zauwa¿a dwóch podstawowych wniosków, które p³yn± z naszego dotychczasowego do¶wiadczenia: 1. nie zauwa¿a, ¿e ET kontaktuj± siê z nami od tysi±cleci, co znajduje swoje potwierdzenie w mnóstwie historycznych dowodów 2. nie dostrzega równie¿ tego, ¿e nie ma praktycznie dowodów nieprzyjaznych zachowañ ze strony ET w stosunku do ludzi, a mo¿na za³o¿yæ, ze gdyby takowe by³y, z pewno¶ci± by¶my je zauwa¿yli. Jest te¿ trzeci wniosek: 3. Je¿eli potraktujesz hollywoodzkie produkcje jako projekcjê naszej zbiorowej wyobra¼ni nietrudno Ci przyjdzie zrozumieæ, ¿e istoty, które dysponuj± multiwymiarow± technologi± i poruszaj± siê z szybko¶ci± wiêksz± od szybko¶ci ¶wiat³a nie maj± raczej potrzeby kolonizowania i podbijania jakiejkolwiek cywilizacji. Ich mo¿liwo¶ci technologiczne pozwalaj± im osi±gn±æ wszystko, co im mo¿e byæ potrzebne, za¶ surowce s± dostêpne na miliardach podobnych do naszej planet wiêc… dlaczego mieliby byæ do nas wrogo nastawieni? Tak wiec raczej jestem sk³onny traktowaæ wypowied¼ Hawkinga jako jego bardzo dzieciêco naiwne ujêcie tematu wynikaj±ce z jego osobistego poczucia braku bezpieczeñstwa, a nie jako wniosek maj±cy jakiekolwiek podstawy naukowe. Niestety takie my¶lenie staje siê ¶wiadomie narzucanym obrazem. Ostatnio wysz³a ksi±¿ka napisana przez naukowców pracuj±cych dla Lockheed Martin , która g³osi takie samo stanowisko. Koncerny wojskowe z Lockheed Martin na czele maj± ogromny finansowy interes w kreowaniu takiego obrazu istot pozaziemskich, bo to bud¿ety wojskowe - tajne i jawne - s± zasilane w istotnym stopniu pod presj± zagro¿enia inwazj± "obcych". To kompleks militarny jest ¼ród³em takiej propagandy strachu i Hawking ze swoj± wypowiedzi± wpisuje siê w ten w³a¶nie nurt straszenia. (przyp. t³um: Hawking ju¿ raz siê zadeklarowa³ po drugiej stronie my¶lenia wyg³aszaj±c bodaj¿e 3 lata temu tezê, i¿ nie s± mu znane ¿adne dowody istnienia istot pozaziemskich; có¿…) ... Wywiad zosta³ przeprowadzony 13 maja 2010 przez Henrika Pilgreama w Red Ice Creation Radio http://www.schodamidonieba.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=654:et-przyjaciele-czy-wrogowie-ujawnienie-i-free-energy&catid=59:inne&Itemid=55 Jak Wy to postrzegacie? ;D Tytu³: Odp: "OBCY" - przyjaciele czy wrogowie Wiadomo¶æ wys³ana przez: Szmer Pa¼dziernik 04, 2010, 00:41:21 a ja uwa¿am ¿e zbyt ma³o wiemy aby w jednoznaczny sposób oceniæ. Po pierwsze, z nieoficjalnych ¼róde³ wiemy ¿e do tej pory kontaktowa³o siê w z nami wiele gatunków istot pozaziemskich. Za³ó¿my ¿e to prawda, w takim b±d¼ razie odpowiedzi nale¿y udzielaæ w oparciu o ka¿dy konkretny gatunek. Bo mamy i przyjació³ i wrogów. To wszystko zale¿y od tego o czym/kim mówimy.
A realnie patrz±c na sprawê, czyli ¿e nic nie wiemy, szansê na to ¿e jaka¶ obca cywilizacja jest wrogo czy pokojowo nastawiona okre¶li³bym jako 50/50. Tytu³: Odp: "OBCY" - przyjaciele czy wrogowie Wiadomo¶æ wys³ana przez: chanell Pa¼dziernik 07, 2010, 00:29:35 UFO konferencja w CNN
29/09/2010 nast±pi³o historyczne wydarzenie, najwiêksza stacja informacyjna na ¶wiecie CNN, transmitowa³a na ¿ywo konferencje na temat UFO. CNN transmituje na ¿ywo konferencje w sprawie UFO, gdzie czê¶æ jej uczestników to ludzie dobrze poinformowani zwi±zani z wojskiem i s³u¿bami specjalnymi. Konferencja porusza³a ró¿ne w±tki zwi±zane z UFO (np. porwania i do¶wiadczenia na ludziach) ale dominuj±cy w±tek by³ taki – UFO blokowa³o nuklerane instalacje Stanów Zjednoczonych wielokrotnie od 1948 roku, jeden z adwersarzy porówna³ to nawet do ataku na USA. Uczestnicy konferencji twierdz±, ¿e s± w posiadaniu odpowiednich dokumentów potwierdzaj±cych ich s³owa. Fora i strony ufologiczne oraz demaskuj±ce New World Order zagotowa³y siê wczoraj do czerwono¶ci. Czê¶æ osób uwa¿a, ¿e to jakie¶ pozytywne istoty nie chc± aby ludzie dokonali samozniszczenia inni twierdz±, ¿e ca³a konferencja i jej transmisja w CNN to czê¶æ planu NWO przygotowuj±cego ludzko¶æ do fikcyjnego (albo prawdziwego z pomoc± „service to self”) ataku na nasz± planete, który mia³by zjednoczyæ ludzko¶æ w ramach walki ze wspólnym wrogiem. To zjednoczenie ludzko¶ci by³oby pocz±tkiem New World Order czyli oficjalnego ¶wiatowego rz±du (nieoficjalny ju¿ istnieje) w rêkach psychopatycznych kabalistycznych elit, które s± na us³ugach istot z kosmosu okre¶lanych umownie – „service to self”. Jakakolwiek jest prawda w tym przypadku nie ulega w±tpliwo¶ci, ¿e wydarzenie ma historyczny charakter. W USA informowa³y o tym wszystkie wielkie sieci telewizyjne które najczê¶ciej pomijaj± informacje w sprawie UFO lub je wy¶miewaj±. Uczestnicy konferencji to: Dwynne Arneson, USAF Lt.Col. Ret., communications center officer-in-charge Bruce Fenstermacher, former USAF nuclear missile launch officer Charles Halt, USAF Col. Ret., former deputy base commander Robert Hastings, researcher and author Robert Jamison, former USAF nuclear missile targeting officer Patrick McDonough, former USAF nuclear missile site geodetic surveyor Jerome Nelson, former USAF nuclear missile launch officer Robert Salas, former USAF nuclear missile launch officer http://projectavalon.net/ prawdaxlxpl Tytu³: Odp: "OBCY" - przyjaciele czy wrogowie Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dariusz Pa¼dziernik 30, 2010, 19:57:10 Wsparcie Braci Kosmosu i wyzwolenie ¦wiat³a Kosmicznego
Konfederacja Intergalaktyczna Spisa³ Ramaathis-Mam Niech ¶wiat³o waszej Istoty ¦wietlistej rozprzestrzeni siê na wszystkie obszary ¿ycia kreuj±c most po³±czenia pomiêdzy ¶wiatami ¶wiat³a i istotami ludzkimi zamieszkuj±cymi Ziemiê. Bracia planety Ziemi i wszech¶wiata, oto przes³anie nios±ce wam potwierdzenie, ¿e jeste¶my w trakcie zakañczania przygotowañ do ostatecznych dzia³añ na rzecz pomocy oraz wsparcia ewolucyjnego i duchowego, by Przebudzenie oraz Duchowa Transformacja sta³y siê faktem; nieuniknion± rzeczywisto¶ci± w waszym procesie ewolucyjnym. Celem tego przes³ania jest wezwanie wszystkich istot ludzkich, by w pe³ni u¶wiadomi³y sobie obecno¶æ oraz dzia³ania braci z kosmosu, którzy pe³ni± obowi±zki stra¿ników ewolucji waszej planety oraz Galaktyki. Kryzys dotykaj±cy waszej cywilizacji stanowi przejaw ostatnich zaburzeñ w sekwencji ewolucyjnej, która w³a¶nie siê koñczy. Wszystko za¶ zosta³o zorganizowane przez wy¿sze sfery ¶wiat³a kieruj±ce wasz± ewolucj±. Pomimo ¿e dzieje siê tak nie po raz pierwszy, a wielu z was by³o obecnych w podobnych sytuacjach w przesz³o¶ci, wyj±tkowo¶æ tego cyklu ewolucyjnego jest niespotykana. Z jakiego powodu? Poniewa¿ zostali¶cie teraz przywo³ani i przygotowani do wspierania i ustanowienia dynamiki wibracyjnej, energetycznej i ewolucyjnej nieporównywalnie wy¿szej od tych, które mia³y miejsce w przesz³o¶ci. Mo¿e to wydawaæ siê wam frazesem; mo¿ecie my¶leæ, ¿e siê powtarzamy, jednak w rzeczywisto¶ci nie jeste¶cie zupe³nie ¶wiadomi potencja³u i ewolucyjnej sposobno¶ci, które s± wam oferowane. Nie chodzi tu tylko o transformacjê maj±c± na celu uwolnienie pewnych ewolucyjnych wzorców, ani o dostrojenia energetyczne i wibracyjne niezbêdne dla waszej ewolucji. Chodzi o MUTACJÊ KOSMICZNO-EWOLUCYJN¡ niemaj±c± precedensu w historii ewolucyjnej waszej planety i cywilizacji. To ogromny dar, duchowe odkupienie, które wasi przodkowie, pionierzy i osoby kontaktuj±ce siê z innymi wymiarami z przesz³ych cywilizacji widzia³y w wizjach i zapisa³y w pismach, które wam przekaza³y. Wasza cywilizacja uzyska kody dostêpu do nowego sposobu postrzegania i stylu ¿ycia na wy¿szym, miêdzywymiarowym poziomie. To dar, który hierarchia Galaktyki i bracia kosmosu chc± wam ofiarowaæ. Bêdzie to rodzaj kolektywnego przebudzenia do nowej rzeczywisto¶ci, która nagle pojawi siê na Ziemi i w jej mieszkañcach. Tera¼niejszo¶æ, któr± ¿yjecie obecnie, stanie siê odleg³± i mglist± przesz³o¶ci± przechodz±c do archiwów historycznych cyklu ewolucyjnego waszej cywilizacji i ustanawiaj±c ró¿nice pomiêdzy tym, czym jeste¶cie a tym, czym bêdziecie, gdy nasza fizyczna obecno¶æ stanie siê rzeczywisto¶ci±. Ca³y wasz system, warto¶ci, koncepcje i postawy za³ami± siê, gdy bracia kosmosu przybêd± w swoich miêdzywymiarowych statkach, a ludzko¶æ i jej liderzy stan± zadziwieni w obliczu blasku, mocy i wiedzy, któr± wam przeka¿emy, a któr± ogromna wiêkszo¶æ z was z ³atwo¶ci± przyswoi. Bêdzie to jedyne w swoim rodzaju, niezapomniane do¶wiadczenie ca³kowicie odmieniaj±ce ¿ycie tych, którzy do tej pory pozostawali od³±czeni od Boskiego ¬ród³a. Dla takich jak wy, ¶wiadomie wibruj±cych ju¿ w zgodno¶ci z duchowym przebudzeniem, bêdzie to dodatkowa dawka ¶wiat³a i duchowego zrozumienia. Dokona siê synteza wszystkich zjawisk transformacji, które zbiegn± siê w jednym momencie; w czasie, który wyda siê wam chwilowy, gdy przejawimy nasz± obecno¶æ. Zademonstrujemy wam nasze naukowe technologie i paradygmaty ewolucji kosmiczno-duchowej, na których opieraj± siê wy¿sze cywilizacje wszech¶wiata. W±tpliwo¶ci, lêki i zamieszanie znikn±, poniewa¿ wasza Istota ¦wietlista po³±czy siê z ludzkim, racjonalnym obliczem. Wówczas, natychmiast i z ³atwo¶ci±, zaabsorbujecie wibracjê oraz duchowe paradygmaty, które wam przeka¿emy. Gdy w waszych sferach mentalnych zainstalowane zostan± nowe archetypy ewolucyjne, stare, inwolucyjne wzorce, którymi pos³ugiwali¶cie siê do obecnego momentu, rozpuszcz± siê. Dla tych, znajduj±cych siê ju¿ na wy¿szym poziomie czêstotliwo¶ci wibracyjnej, uwolnienie nast±pi natychmiastowo. Dla pozostaj±cych w od³±czeniu, bêdzie wymaga³o trochê wiêcej czasu. Nie bêdzie to jednak w ¿adnym stopniu szkodliwe. Nie bêd± te¿ niezbêdne ¿adne bolesne zabiegi. Wyzwolenie to, jak promieñ ¶wiat³a kosmicznego przybêdzie, by wstrz±sn±æ wasz± sfer± mentaln± i bosk± ¶wiadomo¶ci± pozostaj±c± do teraz w u¶pieniu i zablokowaniu. Mimo ¿e tera¼niejszo¶æ wydaje siê byæ ponura, przysz³o¶æ przejawi siê jako realizacja programu opracowanego przez sfery duchowego ¶wiat³a, aby¶cie byli w pe³ni gotowi, gdy kurtyna ju¿ siê podniesie. Wszystkie ludzkie istoty, bez wyj±tku, zostan± wezwane i nast±pi Nag³e Przebudzenie Duchowe, które wyzwoli ich wra¿liwo¶æ oraz duchowe zrozumienie. Taki bêdzie skutek naszej obecno¶ci i promieniowania kosmicznego ¶wiat³a, które wyemitujemy, a które wp³ynie na wasze cia³a energetyczne oraz cia³a ¶wiat³a. Jak mo¿ecie zauwa¿yæ, niektóre rejony planety s± obserwowane przez nasze statki, zw³aszcza te obszary, na których wystêpuj± najwiêksze skupiska ludzi lub znajduje siê du¿y arsena³ nuklearny. Pojawianie siê statków ma przyci±gn±æ uwagê ludzi, by oswoili siê z nasz± obecno¶ci± i zaprzeczyli konspiracji oraz ukrywaniu informacji pozaziemskich przez wasze rz±dy. Wszystkie techniki i wysi³ki waszych rz±dz±cych, by tworzyæ przeszkody, upadn± w obliczu naszej nieuniknionej obecno¶ci oraz poziomu naukowego i technicznego. Czasy ciemno¶ci, konspiracji i negatywno¶ci koñcz± siê, a prze³±cznik ewolucyjny uruchomi siê w grudniu 2012 roku, dacie krytycznej, stanowi±cej ¼ród³o tak wielu spekulacji na waszej planecie. Istniej± ró¿ne prognozy i scenariusze przej¶cia, w rzeczywisto¶ci jednak nikt nie zgadza siê na to, co w nieunikniony sposób nadejdzie. Jak powiedzia³ wielki mistrz epoki Ryb Jezus Chrystus (Sananda) stanie siê to w czasie nocy, w ciemno¶ci, gdy boska sprawiedliwo¶æ zst±pi i zostanie ustanowiona. Nie my¶lcie, ¿e bêdzie mia³ miejsce planetarny os±d na tymi, którzy konspirowali i przy³±czyli siê do si³ ciemno¶ci, by sabotowaæ wzniesienie ludzko¶ci planety Ziemi. Nasza obecno¶æ i duchowe przebudzenie bêdzie tak± dynamik±, która sama w sobie im przeszkodzi i unieszkodliwi ich. Mimo wszelkich kampanii zmierzaj±cych do dyskredytowania nas, ludzko¶æ wykreuje kr±g spójnego, braterskiego ¶wiat³a, gdy przybêd± nasze statki, na masow± skalê pojawiaj±c siê w ziemskiej stratosferze. Ten dzieñ bêdzie dniem tak zapowiadanym w ¶wiêtych tekstach; dniem, w którym zst±pi± boskie armie i rozprosz± cieñ zaæmiewaj±cy planetê Ziemiê. Nasza obecno¶æ i przes³ania bêd± zdumiewaj±ce, harmonizuj±ce i transformuj±ce. Ka¿dy odniesie wra¿enie jakby przebudzi³ siê z g³êbokiego snu egzystencjalnego, gdy odczuje duchowe energie oraz paradygmaty, przekazywane ludzko¶ci przez doradców Konfederacji Intergalaktycznej. Gdy bracia kosmosu pojawi± siê na planecie, nauka z jej teoriami i b³êdnymi koncepcjami, wpajanymi ludziom na temat ¿ycia, ewolucji i wszech¶wiata, ust±pi. Nowy ¶wiat i nowa ludzko¶æ s± bliskie, a nasz± intencj± jest zachêciæ was, by¶cie w pe³ni u¶wiadomili sobie znaczenie naszej wspó³pracy, jak równie¿ waszej codziennej pracy osobistej. Pragniemy, by¶cie odczuli i pojêli, ¿e korzystacie z naszego wsparcia ewolucyjnego, a ponowne uaktywnienie waszego cia³a ¶wiat³a jest rzeczywisto¶ci± zale¿n± od waszego wyboru ³±cz±c± was ka¿dego dnia z Istot± ¦wietlist± i planami ¶wiat³a kosmicznego. Wszystko, co by³o wa¿ne do obecnego momentu, co stanowi³o ¼ród³o postêpu i stabilizacji spo³ecznej, ulegnie ca³kowitemu rozpuszczeniu, a ludzko¶æ bêdzie ¶wiadkiem jak bracia z kosmosu ze swymi boskimi przes³aniami i kosmicznymi technologiami rozprosz± strach, nieporz±dek oraz chaos wewnêtrzny i zewnêtrzny dominuj±cy do tej pory na waszej planecie. Oto, umi³owani bracia kosmosu, Prezent Boskiego Odkupienia, którym hierarchia Galaktyki i wszech¶wiata obdarowuje wasz± cywilizacjê i ludzko¶æ, której uda³o siê przekroczyæ granice nie¶wiadomo¶ci, cierpienia oraz przemocy. Prawdziwy baga¿ ignorancji i oporu - zgromadzony przez was w procesie ewolucyjnym ciê¿ar - zostanie ca³kowicie rozpuszczony, poniewa¿ sp³ynie na was Boska £aska Emanuj±ca z Przes³añ oraz Energii Harmonizacji i Przemiany, któr± boskie armie rozprzestrzeni± na ca³ej planecie dziêki swym statkom. Ci, którzy odmówi± duchowego odkupienia ska¿± siê na ewolucyjne wykluczenie. Nie znajd± ju¿ ¿adnego wsparcia spo³ecznego, biologicznego, energetycznego ani wibracyjnego. Jak nieistniej±ce cienie zakoñcz± pobyt na Ziemi rozpraszaj±c siê w wirze transmutuj±cej energii, by móc dalej kontynuowaæ swoje do¶wiadczenia na planach ewolucji i wirtualnego oczyszczania. Most kosmicznego ¶wiat³a jest ju¿ na ukoñczeniu i to ten most przekrocz± statki Konfederacji Intergalaktycznej z wy¿szych wymiarów ¶wiat³a wszech¶wiata, by na wasz± planetê i ludzko¶æ mog³y sp³yn±æ pokój, harmonia i duchowe wiêzi, o których tak marzycie i do których nie mieli¶cie dostêpu do tej pory. Nowy ¦wit duchowy, w ca³ej swej okaza³o¶ci, zapanuje na Ziemi, a wy odczujecie ogromn± wdziêczno¶æ i nostalgiê, gdy nasza misja ju¿ siê zakoñczy i odejdziemy pozostawiaj±c niezatarty ¶lad w waszym sercu wywo³uj±cy przep³yw strumienia mi³o¶ci, pokoju i trwa³ego ¶wiat³a. Pytanie: Czy ewakuacja odbêdzie siê przed, czy po dniach ciemno¶ci? Odpowied¼: ¯adna masowa ewakuacja, taka, jak± rozwa¿acie, nie jest przewidziana. Nieliczne osoby zostan± przeniesione do innych wymiarów, poniewa¿ s± to operatorzy pozaziemscy i ich misja miêdzywymiarowego wsparcia zostanie zakoñczona. Mimo ¿e ewakuacja wygl±da interesuj±co z waszego punktu widzenia, nie stanowi strategii proponowanej przez hierarchiê waszej Galaktyki. Pozbawi³aby was ewolucyjnych lekcji, które ka¿dy z was musi poznaæ i dope³niæ. Ewakuacja jest nie do zrealizowania, poniewa¿ nie byliby¶cie wówczas w stanie wspó³dzia³aæ z istotami kosmicznymi, ani przy³±czyæ warto¶ci, koncepcji i zwyczajów, które chcemy wam przekazaæ. Zabieranie dziecka na uniwersytet oraz spotkanie z profesorami i tymi, którzy koñcz± studia mog³oby byæ dla niego stresuj±ce. Z tych samych powodów, strategia ewakuacji nie jest w³a¶ciwa na skalê masow± nawet, je¶li mo¿e mieæ miejsce na mniejsz± skalê. Jak powiedzieli¶my to wcze¶niej, niektórzy z was s± istotami pozaziemskimi. Ciemno¶æ, lêk i wszystkie wirusy mentalne s± skutkiem waszego sposobu postrzegania ¿ycia, waszych zachowañ i warto¶ci, które musicie zmodyfikowaæ. Nie istnieje ¿adna magiczna metoda umo¿liwiaj±ca uczynienie tego. Jest ni± tylko praca osobista. Je¶li my znajdujemy siê na wy¿szym poziomie ewolucyjnym, to dziêki naszej pracy osobistej, a nie ze wzglêdu na specjalny przywilej, który zosta³ nam nadany. Pa¼dziernik 2010 T³umaczy³a Anna Burakowska Niniejszy tekst zaczerpniêto ze strony Wydawnictwa Nameya, za zgod± Wydawcy http://www.schodamidonieba.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=811:wsparcie-braci-kosmosu-i-wyzwolenie-wiat-kosmicznego&catid=47:swoje&Itemid=57 Tytu³: Odp: "OBCY" - przyjaciele czy wrogowie Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Pa¼dziernik 30, 2010, 20:24:38 Oni jeszcze maja nadzieje na inwazje zbrojna na Ziemie? Jeszcze im sie to sni po nocach?
".....któr± boskie armie rozprzestrzeni± na ca³ej planecie dziêki swym statkom... .....Ten dzieñ bêdzie dniem tak zapowiadanym w ¶wiêtych tekstach; dniem, w którym zst±pi± boskie armie i rozprosz± cieñ zaæmiewaj±cy planetê Ziemiê. To Bog ma armie i statki kosmiczne??????? ??? ??? ??? ??? ??? a tego to niewiedzialam!!!! , No chyba ze to jeden z tych Bogow >:D 8) Stworca to Istota duchowa - energetyczna , On zadnych statkow kosmicznych nie ma i ladowania ich na ziemi nie propaguje. Zatem co to za cywilizacja , ktora chce koniecznie "rozumu " nas nauczyc przez swoich wyslancow? Kogo Ania Burakowska reprezetuje? Czy ona sama to wie? Po co Bogu armia i statki kosmiczne , ktore wyladuja na Ziemi , po co ci "nauczyciele" ktorzy maja podlanczac ten strumien energii , skoro to naturalny proces i Ludzkosc sama musi w procesie osobistej nauki go zglebiac. Wszak "..zabieranie dziecka na uniwersytet i stawianie przed profesorem to stres...." Energia plynie a transformacja w ludziach odbywa sie naturalnie , rozkwitaja jak kwiaty w ogrodzie , jedni szybciej , inni wolniej. Zgodnie ze swoim rozwojem energetycznym. Kiara :) :) ps. Dobrze by bylo zeby ania Burakowska uwaznie i ze zrozumieniem czytala teksty , ktore propaguje jako dobre dla przyszlosci Ludzkosci. Tytu³: Odp: "OBCY" - przyjaciele czy wrogowie Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kahuna Pa¼dziernik 31, 2010, 06:43:44 !.Kiarus,Ania Burakowska nie jest niczemu winna,jest tylko tlumaczka,ktora poproszono o przetlumaczenie tekstow z Nameya, strony internetowej.
2.Rzeczywiscie, mozna doszukac sie tu zbieznosci z sesji p.L.Lobos o bazach na Marsie,Ksiezycu i gotowosci inwazji obcych armii i nauczycieli w grudniu,2012 r.Naiwne to wszystko i nie jestem pewien,czy w te bajki moglyby uwierzyc dzieciaki kilkuletnie.Zastanawiajace jest to,ze ci co bombarduja nas takimi rewelacjami sa pewni,ze jestesmy juz do tego stopnia skretynieni,ze juz tylko pomoc z zewnatrz i przyzwolenie na inwazje jest naszym jedynym ratunkiem.Przed czym?Kolejni "dobroczyncy" i "ratownicy" sie znalezli.?Bzdety,bzdury,klamstwa i internetowy chlam.Ziemia nalezy do nas i wara obcym od tej przepieknej planety i rasy krolewskiej,z ktorej juz prawie zrobiono niewolnikow.Niestety dla nich,za Kiara,mimo wielu wygranych bitew,cala wojne wygralismy MY - LUDZIE.I nie pomoga zadne kosmiczne technologie,przekrety,HAARPy,budzenia Cheopsa i klucze do uruchomienia piramid.Amen. Pozdrawiam. Tytu³: Odp: "OBCY" - przyjaciele czy wrogowie Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Pa¼dziernik 31, 2010, 09:25:06 Alez nie , Kachuno, Ania Burakowska ( znam ja osobiscie) nie jest tylko tlumaczkom tych tekstow. Jest aktywnym bardzo reprezetantem KROM na Ziemi.
Organizatorem warsztatow ,osoba odbierajaca chanelingi od tej przestrzeni , oraz bardzo aktywnym propagatorem tej cywilizacji , ktora bardzo chce dokonac inwazji na ziemie i zniewolic ponownie Ludzkosc. Oni chca odebrac nam to co juz osiagnelismy , nasz rozwoj , chca go przyblokowac i poprowadzic nas ich zdaniem drogom najlepsza dla nas. O NIE! NIE! ,NIE! Kiara :) :) Tytu³: Odp: "OBCY" - przyjaciele czy wrogowie Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Pa¼dziernik 31, 2010, 10:05:51 Witaj Kiaro
Cytuj Wszak "..zabieranie dziecka na uniwersytet i stawianie przed profesorem to stres...." Stres bardziej dla profesora ni¿ dla dziecka ;) Gdzie¶ czyta³em, ale teraz nie pamiêtam ¼ród³a, ¿e NWO dysponuj± technologi± umo¿liwiaj±c± projekcje holograficzne wprost do mózgów ludzkich. Je¶li kto¶, kto otrzymuje channelingi, propaguje tre¶ci wojenne, ¿e oto przybêdzie armia boga i statki kosmiczne aniolów czy kogo tam, aby zaprowadziæ porz±dek na ziemi za nas w imiê boga to bardzo mi przypomina stary chwyt z czasów wypraw krzy¿owych. Osoby odbieraj±ce channelingi tak na prawdê nie maj± pojêcia sk±d te channelingi pochodz±. Mo¿liwe, ¿e s± to informacje nadawane przez nasze ziemskie s³u¿by ( wojskowe) dezinformacyjne, a ta cala armia boga to nowe si³y zbrojne pod sztandarem NWO. Trzeba mieæ swój rozum i nie poddawaæ siê takim dzia³aniom bli¿ej niesprecyzowanych zewnêtrznych sil choæby nie wiem jak tr±bi³y o pokoju i mi³o¶ci zaprowadzanych sil± przez KOGO¦ z zewn±trz. Oni bêd± wykorzystywaæ stare przekazy religijne , a nawet mitologiê i "zakazan± archeologiê", aby przy pomocy tych artefaktów kupiæ nasz± uleg³o¶æ. Tak jak piszesz Kiaro, równie¿ uwa¿am, ¿e to my sami, ludzie , od wewn±trz siê budzimy i budzi siê nasza w³asna wiedza. Za Kahuna dodam : mimo wielu wygranych bitew,cala wojne wygralismy MY - LUDZIE.I nie pomoga zadne kosmiczne technologie,przekrety,HAARPy,budzenia Cheopsa i klucze do uruchomienia piramid.Amen Amen Tytu³: Odp: "OBCY" - przyjaciele czy wrogowie Wiadomo¶æ wys³ana przez: nagumulululi Pa¼dziernik 31, 2010, 10:10:04 Inne spojrzenie na wspó³czesn± obsesje na punkcie obcych zapewnia psychologia.
Jednym z podstawowych pojêæ psychologi jest pojecie projekcji, które pozornie wydaje siê zrozumia³e dla ka¿dego. Zrozumieæ mechanizm projekcji i choæby spojrzeæ na uk³ad gwiazdozbiorów na niebie aby byæ pewnym ¿e to obraz zbiorowej duszy staro¿ytnych ludzi a nie koniecznie obraz nieba to pierwszy krok w tym kierunku. W tym ujêciu spojrzenie na obcych z perspektywy projekcji rodzi zupe³nie inne spojrzenie na temat. Def: Projekcja (psychologia) Projekcja (od ³ac. proicere, wyrzucaæ przed siebie) — w psychologii jeden z narcystycznych mechanizmów obronnych; przypisywanie innym w³asnych pogl±dów, zachowañ lub cech, najczê¶ciej negatywnych. Przyczyn± jest wiêksza dostêpno¶æ tych pogl±dów, zachowañ i cech u osoby, która je posiada, a tym samym ³atwiejsze podci±ganie pod dan± kategoriê. Przyk³ad: Matka krzyczy na dziecko. S±dzi, ¿e dziecko jest wyj±tkowo agresywne. W rzeczywisto¶ci sama jest agresywna. Jak zwykle w przypadku mechanizmów obronnych; mamy tu dwa aspekty: unikniêcie frustracji (matka nie musi siê czuæ winna za nies³uszne skarcenie dziecka) zniekszta³cenie rzeczywisto¶ci (dziecko cierpi i nie rozumie, czemu jest karcone). Projekcja czêsto uzasadnia agresywne zachowania poprzez podbudowywanie wiary w agresywne nastawienie ca³ego ¶wiata i konieczno¶æ samoobrony. Staje siê to wówczas typowym symptomem paranoi[potrzebne ¼ród³o]. W tym kontekscie bia³y cz³owiek opanowany obsesj± obcych sam powinien spojrzeæ sobie w oczy i zadaæ pytanie kim jest? Kim jest ten który w przeci±gu paruset lat unicestwi³ uk³ad równowagi na tej planacie, kim jest ten który nieustannie degraduje wszystko co znajdzie siê w jego otoczeniu, produkuj±c miliardy ton ¶mieci. Czy¿by ten czlowiek nie by³ obcym? Bia³y cz³owiek? Tytu³: Odp: "OBCY" - przyjaciele czy wrogowie Wiadomo¶æ wys³ana przez: Silver Pa¼dziernik 31, 2010, 10:12:33 Oni chca odebrac nam to co juz osiagnelismy , nasz rozwoj , chca go przyblokowac i poprowadzic nas ich zdaniem drogom najlepsza dla nas. Czy móg³bym prosiæ o ''nazwê'' tej cywilizacji ? Tytu³: Odp: "OBCY" - przyjaciele czy wrogowie Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Pa¼dziernik 31, 2010, 10:16:48 Cytat: Kiara Oni chca odebrac nam to co juz osiagnelismy , nasz rozwoj… Nie bardzo rozumiem, jak mo¿na odebraæ komu¶ rozwój. Rozwój wyzwala z niewoli pod ka¿dym wzglêdem. To, co zosta³o ju¿ osi±gniête nie mo¿e zostaæ ot tak sobie zdmuchniête, bo pojawi± siê jacy¶ naje¼d¼cy. Skoro co¶ siê manifestuje, tzn, ¿e z tym rozwojem ludzko¶ci jeszcze nie do koñca jest ok. I naje¼d¼cy nie pojawiaj± siê przypadkowo. Sami ich ¶ci±gamy na nasze g³owy, by te ostatnie zm±drza³y. Oczywi¶cie piszê w przeno¶ni, ale nic nie dzieje siê bez przyczyny. Wszech¶wiat jest uwarunkowany, chocia¿ nieoznaczony. Bo w ka¿dej chwili mo¿e inaczej siê skwantowaæ. Czy prawdziwe jest twierdzenie, ¿e wygrali¶my, poka¿e czas. Na razie mamy mnóstwo problemów na naszej planecie bo mamy problemy sami z sob±. Ale nic nie stoi w miejscu. No i Cz³owiek ma nieskoñczony potencja³. Czy jest to gwarancj± na sukces, to inna sprawa, ale potencja³ niesie w sobie ró¿ne warianty rzeczywisto¶ci. I dobrze, ¿e o tym wiemy, bardziej ¶wiadomych mo¿emy dokonywaæ wyborów. Grunt, by nie przek³amywaæ prawdy o sobie. Zatem, czy naje¼d¼cy zamanifestuj± siê w naszej rzeczywisto¶ci, od nas samych zale¿y, od naszej kreacji, tak¿e mentalnej. Za du¿o chyba my¶limy o wrogu… Pozdrawiam :) Tytu³: Odp: "OBCY" - przyjaciele czy wrogowie Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Pa¼dziernik 31, 2010, 10:20:29 Oni chca odebrac nam to co juz osiagnelismy , nasz rozwoj , chca go przyblokowac i poprowadzic nas ich zdaniem drogom najlepsza dla nas. Czy móg³bym prosiæ o ''nazwê'' tej cywilizacji ? Tak , przynajmiej tak mowila mi kiedys Ania iz oni prezetuja sie pod nazwa KROM , ale co kryje ta nazwa? Musial bys poczytac te przepastne tomy , ktore ona tlumaczy , lub czanelingi , ktore ona odbiera albo z nia osobiscie porozmawiac. Zazwyczaj bywa tak iz jest to jedna i ta sama cywilizacja ale do kontaktu z roznymi grupami uzywa roznych nazw dla siebie i troche innych wzorcow przekazu. Tworzac wielosc swoich form , bo jest to lepszy sposob na zlapanie konkurujacego ze soba ludzkiego ego. Wiesz ludzie lubia byc wyjatkowi. Takie "eksperymety" prowadzone sa z wieloma grupami rownoczesnie , przez podanie troche odmiennych motywow i wartosci jednak cel zawsze jest ten sam. Kiara :) :) Tytu³: Odp: "OBCY" - przyjaciele czy wrogowie Wiadomo¶æ wys³ana przez: PHIRIOORI Pa¼dziernik 31, 2010, 10:51:55 Cytat: Kiara Oni chca odebrac nam to co juz osiagnelismy , nasz rozwoj… Nie bardzo rozumiem, jak mo¿na odebraæ komu¶ rozwój. Rozwój wyzwala z niewoli pod ka¿dym wzglêdem. To, co zosta³o ju¿ osi±gniête nie mo¿e zostaæ ot tak sobie zdmuchniête, bo pojawi± siê jacy¶ naje¼d¼cy. Skoro co¶ siê manifestuje, tzn, ¿e z tym rozwojem ludzko¶ci jeszcze nie do koñca jest ok. I naje¼d¼cy nie pojawiaj± siê przypadkowo. Sami ich ¶ci±gamy na nasze g³owy, by te ostatnie zm±drza³y. Oczywi¶cie piszê w przeno¶ni, ale nic nie dzieje siê bez przyczyny. PROSTE, JASNE ..i przejrzyste. A teraz dodam cos, co rysuje sie na bazie 1,5rocznych obserwacji forum.. Tytu³: Odp: "OBCY" - przyjaciele czy wrogowie Wiadomo¶æ wys³ana przez: Silver Pa¼dziernik 31, 2010, 10:57:49 Podejrzewam (zaznaczam) podejrzewam, ¿e jedyn± cywilizacj±, która tutaj uzurpuje sobie jakie¶ prawa s± Zeta Reticulis 2, czyli ''Szarzy''.
Prawdopodobnie ich zainteresowanie wynika z faktu, ¿e maj± potê¿ne problemy na swojej planecie zwi±zane z faktem w³asnego przetrwania... Problemy te wynikaj± po prostu, z tego ¿e zapêdzieli siê w rozwoju technologii, ale ''zapomnieli'' o rozwoju ¶wiadomo¶ci.... Tylko nie zgadzam siê z tym, ¿e mo¿na nazwaæ ich wrogami ? Winnych nie ma, wrogów nie ma - s± tylko nie¶wiadomi... A nie¶wiadomi prowadza walkê typu agresor - ofiara. Tylko, ¿e w tej walce nie ma zwyciêzców, ani pokonanych. Jednych i drugich kieruj± motywacje LÊKU. Na koniec zacytuje s³owa, których zrozuminie jest niezwykle wa¿ne i warto sobie to zapamiêtaæ raz do koñca ¿ycia... ... wszystko, co niesiemy w swoim wnêtrzu i co ma inn± wibracjê ni¿ Mi³o¶æ i ¶wiat³o posiada formê (kszta³t) pól energii , które w znacznym stopniu blokuj±, dzia³anie systemu energetycznego cz³owieka, co przejawia siê zdecydowanym ograniczeniem ¶wiadomo¶ci cz³owieka do zaledwie kilku my¶lowych schematów. Te pola s± negatywnymi przekonaniami i emocjami typu - lêk, agresja, niemoc, ¿al... Dlatego nie ma wrogów, nikt nam nie zgra¿a i nic nie mamy do stracenia. Wszystkie takie iluzje typu wrogowie i zagro¿enia to tylko -LÊK nic wiêcej, który obcina ¶wiadomo¶æ, do kilku myslowych schematów, czyli zwierzêcego poziomu.... Wiêc trzeba siê zastanowiæ DLA W£ASNEGO DOBRA co tworzymy we w³asnej g³owie... Polecam z powrotem wyk³ad E.THOLLE. Tytu³: Odp: "OBCY" - przyjaciele czy wrogowie Wiadomo¶æ wys³ana przez: PHIRIOORI Pa¼dziernik 31, 2010, 11:08:02 ..tak wiec "odebrania "rozwoju"" obawia sie ten, kto
UZURPUJE sobie pozycje etapu rozwoju nieadekwata do stanu rzeczy. Czyli istoty, ktore realizuja programowo niemal projekcje iluzoryczno hipnotyczna dla owej uzurpacji... pochlania to olbrzymie zasoby energii, ktorej musza dostarczyc zak³adnicy takiego pola/iluzji. Tytu³: Odp: "OBCY" - przyjaciele czy wrogowie Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Pa¼dziernik 31, 2010, 11:08:31 (..). Skoro co¶ siê manifestuje, tzn, ¿e z tym rozwojem ludzko¶ci jeszcze nie do koñca jest ok. I naje¼d¼cy nie pojawiaj± siê przypadkowo. Sami ich ¶ci±gamy na nasze g³owy, by te ostatnie zm±drza³y. Wla¶nie, aby¶my sami zaczêli rozró¿niaæ co jest dla nas w³a¶ciwe , a co nie. Dajemy im powody, aby siê pojawiali ufaj±c , ¿e wszystko, co channeling to pochodzi od m±drzejszych, piêkniejszy, lepszych od nas .. naiwno¶æ ludzka, z której trzeba siê wyleczyæ. Cytuj Czy prawdziwe jest twierdzenie, ¿e wygrali¶my, poka¿e czas. Na razie mamy mnóstwo problemów na naszej planecie bo mamy problemy sami z sob±. W ka¿dej chwili wygrali¶my. Te "problemy" zgodnie z tym co wy¿ej napisa³a¶, nie pojawi³y siê przypadkowo i tak na prawdê s± to nauki dla nas samych od... nas samych. To te¿ rodzaj wygranej, choæ okupionej wielkim kosztem niestety .. Je¶li bowiem kto¶ uchyla drzwi , to kto¶/co¶ inny/ego przez nie wejdzie widz±c okazjê dla realizacji swoich celów. Cytuj Czy jest to gwarancj± na sukces, to inna sprawa, ale potencja³ niesie w sobie ró¿ne warianty rzeczywisto¶ci. I dobrze, ¿e o tym wiemy, bardziej ¶wiadomych mo¿emy dokonywaæ wyborów. .. aby zminimalizowaæ bolesne koszty tego sukcesu. Cytuj (..) Za du¿o chyba my¶limy o wrogu… Ogólnie za du¿o my¶limy ;), za ma³o wspó³odczuwamy ... pozdr :) East Tytu³: Odp: "OBCY" - przyjaciele czy wrogowie Wiadomo¶æ wys³ana przez: soook Pa¼dziernik 31, 2010, 11:15:24 Oficjalnie jest , 2010 rok. I tak powiem . Od wielu lat , Ten mówi co zrobiæ , Ta daje receptê na bole¶ci . Wywiady , tyrady , channeling , jasnowidze ,guru , ....oni daj± rady i recepty , nikt nie narzeka na brak rozumu . Wiedza jest obfita . To i tamto ,trza poprawiæ nie je¶æ broku³ . S³uchaæ serca. Czytaæ ten tekst. Spaæ i ¶niæ . Recepty i rady na ¯ycie , p³yn± wartkim nurtem . Tam nauczyciel , tam my¶liciel , tutaj przekaz z wyk³adem wartkim .www. co¶ tam i etam .... A daj , Ty jeden z Drug± , przyk³ad ! Zrób . Organoleptycznie . Niechaj Harmonia Wszech¶wiatów , zadomowi siê na Ziemi . :) Tytu³: Odp: "OBCY" - przyjaciele czy wrogowie Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Pa¼dziernik 31, 2010, 11:25:11 Cytat: soook A daj , Ty jeden z Drug± , przyk³ad ! Zrób . Organoleptycznie . Niechaj Harmonia Wszech¶wiatów , zadomowi siê na Ziemi . Organoleptycznie, powiadasz? Najlepiej pokochaæ, szczególnie wroga… Wówczas wróg straci wrogo¶æ w kochaj±cym sercu… taka kreacja tworzy przyjació³… :) Nawet, jak Ci siê zjedz± z mi³o¶ci… ;D Tytu³: Odp: "OBCY" - przyjaciele czy wrogowie Wiadomo¶æ wys³ana przez: nagumulululi Pa¼dziernik 31, 2010, 11:32:52 Cytat: soook A daj , Ty jeden z Drug± , przyk³ad ! Zrób . Organoleptycznie . Niechaj Harmonia Wszech¶wiatów , zadomowi siê na Ziemi . Organoleptycznie, powiadasz? Najlepiej pokochaæ, szczególnie wroga… Wówczas wróg straci wrogo¶æ w kochaj±cym sercu… taka kreacja tworzy przyjació³… :) Nawet, jak Ci siê zjedz± z mi³o¶ci… ;D Jak przyjd± podpaliæ dom w którym mieszkasz, najlepiej ich pokochaæ ... by³o wiele takich kobiet co za okupacji kocha³y wroga. To siê nazywa prostytucja ... haha. Tytu³: Odp: "OBCY" - przyjaciele czy wrogowie Wiadomo¶æ wys³ana przez: soook Pa¼dziernik 31, 2010, 11:33:57 Ptaku , jedz±c obiad we dwoje , czy zaproponujesz obok bêd±cej papudze w klatce , lampkê burgundera ? ;D Tytu³: Odp: "OBCY" - przyjaciele czy wrogowie Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Pa¼dziernik 31, 2010, 11:46:11 Phi zapewne jeszcze wielu rzeczy nie rozumiesz , jednak sadze ze zrozumiesz.
Naszej Istocie - Energii niewcielajacej sie naprawde nikt nic zrobic nie moze , i nie moze odebrac jej wibracyjnej osobowosci ni osobistych osiagniec, to prawda. Ale.. mozna utrzymywac odzielenie matrycy wcielen ziemskich - wydzielonej czastki z Energii niewcielajacej sie , mozna utzrymywac w oddzieleniu od tej matrycy wcielen ziemskich ( ja to nazywam matryca astralna) wszystkie kolejne wcielenia -dusze ludzkie.By nie stworzyly pelni swojej i nie wykorzystaly tej enegii do polaczenia sie z Energia nadprzestrzenna. I to jest robione od wielu tysiacleci a dusze sa zablokowane w astralnych fokusach i sa grupy ludzi , ktorzy duchowo i energetycznie wchodza tam , by dusze te przeprowadzac do ich matryc. O tym chyba czytales , jestes swiadom , nie jest to zadne nowum. Walkujemy ten temat od poczatku forum. Astral jest przestrzenia o jeszcze niepelnej wiedzy , jest tworem jeszcze niedojrzalym , czerpanie przekazow od istot tam bedacych ( nawet z najwyszych fokusow) nie jest wlasciwe. Gdyz oni tam nie posiadaja pelni wiedzy. Poprzez sianie dezinformacji , blokowanie w ograniczeniu rozwojowym odbiera sie mozliwosc ewolucji a co za tym idzie ogranicza rozwoj Istotom , ktore wybraly droge rozwoju indywidualnego. Chyba jest to proste i zrozumiale? silver wrog? To okreslenie bardzo zawezone , ale jezeli ktos wymusza na kims wprost i podstepnie cokolwiek krzywdzac dana istote. A wymuszenie zawsze jest krzywdzeniem , to nie mozna nazwac go kims dobrym i przyjaznym ( w naszym potocznym rozumieniu). Podstawowa zasada istnienia wszedzie jest akceptacja prawa do zycia i wolnostojenstwa ,jezeli istnieja istoty ( a istnieja) , ktore staraja sie zniwolic i zniszczyc wszystkie formy zycia , ktore nie sa ich zasada istnienia , sa to wrogowie. Bo tak nalezy ich okreslic wedle uzywanej przez nas terminologji. Szaraki? Ba , gdyby oni posiadali uczucia mogli by ewoluowac i wspolistniec obok Istot ewoluujacych przez milosc. Trzeba sobie zdac sprawe iz sa to androidy i nietylko utworzone wylacznie na zasadzie skopiowania technicznego z uzyciem sw. geometrii Iskry Bozej , oraz roznych cial fizycznych w ktore ona sie wciela, mysle ze to rozumiesz? To nie ich planeta ginie tak naprawde , to ich cywilizacja cala ginie , bo nie moze przetrwac w fali energii milosci , ktora ogarnia soba caly zaswiat. Nikomu kto jest na nizszym poziomie ewolucji ( ale posiada Iskre Boza) nic nie zagraza , naprawde nic. Bedzie sie rozwijal stosownie do swojego rytmu i mozliwosci w enklawach energetycznych przygotowanych do tego. Ale dobro maszyn nie moze zdominowac wartosci i dobra zycia biologicznego , caloksztaltu rozwoju i ewolucji istnienia. Etap bycia obok nas tych maszyn przejdzie do historii naszego istnienia , beda w naszej pamieci jak kolejne twory towarzyszace poznawaniu. Wiedza na ten temat nie sluzy w zadnym wypadku straszeniu nikogo , sluzy uswiadomieniu sobie faktow , ktore istnieja , oraz wyborowi decyzji prowadzacych nas przez indywidualne drogi rozwojowe. Wielu z was popada w kolejne euforie zachwytu nad kolejnymi osobami przekazujacymi wam swoj swiatopoglad. Obecnie jest E. Tholle, dobrze. Skoro potrzebujecie takich konfrontacji myslowych niech zaistnieja. Ja trzymam sie mocno mojego systemu wartosci , mojej wewnetrznej wiedzy , ktora bardzo jasno ukazuje mi ukryte mniej lub bardziej intecje przeroznych kreujacych sie na dobro istot. Czy jest to dobro? Owszem jest ale ich i dla nich dobro , a wcale nie musi byc dobrem ludzi , i zazwyczaj nie jest. Z prostego powodu bo roznia sie nasze systemy wartosci wyznaczajace osobiste dobra. Tak wiec gdy cudzy system wartosci daleko odbiega od mojego , nie jest mi z tym kims po drodze. A nie jest bo to co on tworzy dla siebie jako dobro dla mnie jest zlem. Zla nie trzeba odbierac strachem , wystarczy odczuc w nim brak milosci i kierowac sie tam gdzie czujesz jej bliskosc osobistym odczuciem szczescia i radosci. Tak wystarczy. Kiara :) :) Tytu³: Odp: "OBCY" - przyjaciele czy wrogowie Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Pa¼dziernik 31, 2010, 11:56:36 Cytat: nagumulululi Jak przyjd± podpaliæ dom w którym mieszkasz, najlepiej ich pokochaæ ... by³o wiele takich kobiet co za okupacji kocha³y wroga. To siê nazywa prostytucja ... haha. Tak, nagumulululi, na poziomie fizycznym bêdzie to tak wygl±daæ. Za¶ nieco wy¿ej, bêdzie to neutralizacja wroga w sobie. Gdy jeste¶ wolny od ¶rodka, ¿aden wróg nie podpali Ci domu. Tylko co z zasadami i warto¶ciami? Ale psychologia z pewno¶ci± ma na to jakie¶ wyt³umaczenie. No i jeszcze wa¿ne pytanie. Sk±d bierze siê wróg? Czy nie jest on zmaterializowan± funkcj± naszego umys³u? Cytat: soook Ptaku , jedz±c obiad we dwoje , czy zaproponujesz obok bêd±cej papudze w klatce , lampkê burgundera ? Tylko, je¶li papuga przepada za tym trunkiem. ;D Pozdrawiam :) Tytu³: Odp: "OBCY" - przyjaciele czy wrogowie Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Pa¼dziernik 31, 2010, 11:57:43 soook biorac pod uwage badania organoleptyczne dla mnie harmonia kosmosu juz zaistniala , jest w moim sercu i duszy.
Czy w to wierzysz? Ba... Czy trzeba innych dowodow? Wowczas straca wlasciwosc owego badania. Co zatem? Wino dla papugi? wszak jej zmysly tego nie zniosa niezaleznie od uwolnienia jej z klatki. Zmiany to nie pstrykniecie palcem , nikt tego by nie wytrzymal , tej kaskady energetycznej rownej moca Niagarze. To proces , proces odkrywan siebie co rano innego , piekniejszego i bardziej radosnego , bardziej szczesliwego. Ale czy oni ( ci po drugiej stronie Twoich przekazow) potrafia to odczuc? Wiele milosci dla przestrzeni "pod parasolem".... Kiara :) :) Tytu³: Odp: "OBCY" - przyjaciele czy wrogowie Wiadomo¶æ wys³ana przez: Betti Pa¼dziernik 31, 2010, 11:59:57 Polecam apropo poznania wroga
sobry film Mój w³asny wróg / Enemy Mine Tytu³: Odp: "OBCY" - przyjaciele czy wrogowie Wiadomo¶æ wys³ana przez: Sventer Pa¼dziernik 31, 2010, 12:18:30 Wszyscy jeste¶cie tutaj bardzo zabawni. Rozmawiacie i gadacie o "obcych" jakby¶cie z nimi rozmawiali jak z kolegami na co dzieñ, a tak naprawdê ¿aden z Was nie widzia³ tego "obcego". Wed³ug obecnych teorii ¿ycie w kosmosie istnieje i ja osobi¶cie jestem tego pewien, natomiast gadanie o "Gadach i Szarakach" to czyste profanum. Dowody poproszê, solidne dowody. Po proszê zdjêcia, prawdziwe nie te zmy¶lone.
Dowodem nie s± manuskrypty, bo staro¿ytni mo¿e i byli m±drzy ale zarazem byli zacofani interpretowali wszystko inaczej. Przypuszczam ¿e byæ mo¿e nas jaka¶ obca cywilizacja obserwuje ale dopóki siê nie ujawni mówienie w kategoriach rasowych o jakikolwiek kosmitach to manipulacja, k³amstwo, niewiedza, za¶lepienie - iluminacja New Age. Wiêc zdrowo my¶l±cy cz³owiek zamiast pisaæ brednie powinien 10 razy siê zastanowiæ czy to co pisze ma odzwierciedlenie w rzeczywisto¶ci czy¿ nie? :D Tytu³: Odp: "OBCY" - przyjaciele czy wrogowie Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Pa¼dziernik 31, 2010, 12:28:13 Cytat: sventer Wiêc zdrowo my¶l±cy cz³owiek zamiast pisaæ brednie powinien 10 razy siê zastanowiæ czy to co pisze ma odzwierciedlenie w rzeczywisto¶ci czy¿ nie? Je¶li rzeczywisto¶ci± mo¿na równie¿ nazwaæ wewnêtrzn± przestrzeñ, to jak najbardziej istniej± obcy i wrogowie… sami ich tworzymy… ;) Tytu³: Odp: "OBCY" - przyjaciele czy wrogowie Wiadomo¶æ wys³ana przez: soook Pa¼dziernik 31, 2010, 12:29:08 Nie tak to jest ,kiaro Nie ma onych po drugiej stronie przekazu . Tutaj i teraz , na Ziemi jestem . Daleko tam , gdzie¶ . Siedz± Istoty przy ogniu . Rozmowa o , wszystkim Co tam i dalej , jak siê maj± sprawy ...i Ziemia . Tam prze³om jest i bêdzie szed³. Ludzie maj± tam trudno¶ci . Tak , a Ty jeste¶ sob± . Tak , moralno¶ci± pomocnika pomagaj tam . I przybywanie na Ziemiê w Czasie Transformacji . Wolno¶æ wyboru , wiedza w³asna . Dostêp do ¬ród³a . I nie ma mowy , kreowanie na Ziemi Harmonii. Niech stanie siê . :) Tytu³: Odp: "OBCY" - przyjaciele czy wrogowie Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kahuna Pa¼dziernik 31, 2010, 13:40:14 Cytuj Alez nie , Kachuno, Ania Burakowska ( znam ja osobiscie) nie jest tylko tlumaczkom tych tekstow. Jest aktywnym bardzo reprezetantem KROM na Ziemi. Kiarus,nie wiedzialem o tym i przeczytalem tylko tekst,jej tlumaczenia.Nie ma to jednak zadnego znaczenia,bo KROM dla mnie,to tyle co zero.Pozdrawiam. Tytu³: Odp: "OBCY" - przyjaciele czy wrogowie Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Pa¼dziernik 31, 2010, 14:13:31 Wszyscy jeste¶cie tutaj bardzo zabawni. Rozmawiacie i gadacie o "obcych" jakby¶cie z nimi rozmawiali jak z kolegami na co dzieñ, a tak naprawdê ¿aden z Was nie widzia³ tego "obcego". Wed³ug obecnych teorii ¿ycie w kosmosie istnieje i ja osobi¶cie jestem tego pewien, natomiast gadanie o "Gadach i Szarakach" to czyste profanum. Dowody poproszê, solidne dowody. Po proszê zdjêcia, prawdziwe nie te zmy¶lone. Dowodem nie s± manuskrypty, bo staro¿ytni mo¿e i byli m±drzy ale zarazem byli zacofani interpretowali wszystko inaczej. Przypuszczam ¿e byæ mo¿e nas jaka¶ obca cywilizacja obserwuje ale dopóki siê nie ujawni mówienie w kategoriach rasowych o jakikolwiek kosmitach to manipulacja, k³amstwo, niewiedza, za¶lepienie - iluminacja New Age. Wiêc zdrowo my¶l±cy cz³owiek zamiast pisaæ brednie powinien 10 razy siê zastanowiæ czy to co pisze ma odzwierciedlenie w rzeczywisto¶ci czy¿ nie? :D Otoz nie jest tak jak myslisz , bo mysli swoje kreujesz na podstawie wiedzy niepelnej. Powiedziec Ci moge iz znam osobiscie i zna te kobiety wiele osob , medycyna a nawet inne zainteresowane tematem sluzby. Sa na ziemi przedstawiciele innych cywilizacji w cialach fizycznych ,chociaz zewnetrznie sie zazwyczaj niczym nie roznia , to wewnetrznie juz tak. Owa kobieta ( zreszta bardzo znana kilkanascie lat temu z tej odmiennosci) jest "prototypem doswiadczalnym" - chodzi o jej cialo materialne, jezeli takiego okreslenia mozna uzyc w stosunku do czlowieka. Jej wewnetrzne tkanki ( nie wszystkie , a moze i wszystkie) bardzo roznia sie od ludzkich , jej niektore organy ( z tych tkanek) bardziej odpowiadaja tworzywom syntetycznym ( nie znanym na ziemi) niz biologicznym. Co mam jeszcze dodac? Otoz te ktore sa juz z zewnetrznego wygladu syntetyczne w nieznany naszej medycynie sposob sa zrosniete z tymi optycznie biologicznymi. Operacje ktore byly wykonywane na kregoslupie ( po wypadku) jej syna nie sa znane jeszcze naszej medycynie. Skutek jest , czlowiek zdrowy , ona potrafila precyzyjnie opisac cala operacje , ktorej mozliwosci wykonania my jeszcze jako ludzie nie posiadamy. Ale wybacz takich rzeczy sie nie publikuje , wladze nie sa zainteresowane rozpowszechnianiem wiedzy na ten temat a ukrywaniem jej. Dlatego byla bym bardzo ostrozna w wydawaniu takich opinni. Nie podam nazwiska tej kobiety , nie mam prawa , tymbardziej iz zmienila je by moc zyc bardziej spokojnie. Kiara :) :) Tytu³: Odp: "OBCY" - przyjaciele czy wrogowie Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Pa¼dziernik 31, 2010, 18:01:37 Polecam apropo poznania wroga sobry film Mój w³asny wróg / Enemy Mine Dziêkujê Betti za polecenie tego filmu. Obejrza³am, momentami porycza³am siê i równie¿ gor±co polecam. :) Obejrzeæ mo¿na go tu: http://www.kinovod.pl/film/4962,Moj_wlasny_wrog.html I krótka recenzja z tej¿e strony: Cyt. "Zapomniany juz nieco, jednak naprawde bardzo dobry film science-fiction .. Ekranizacja opowie¶ci autorstwa Barry'ego B. Longyeara z roku 1979 o tym samym tytule, zdobywcy nagród Hugo i Nebuli oraz nagrody Johna W. Campbella ("John W. Campbell Award for the Best New Writer in 1980"). Historia dwojga wrogów, którzy l±duj± na obcej planecie, gdzie, aby przetrwaæ, musz± zawi±zaæ sojusz. Pomimo wielu ró¿nic i odmienno¶ci, na przekór wszystkiemu, dadz± szansê nowej przyja¼ni, która na tle wojny ludzi z Dracami zdaje siê byæ niemo¿liwa." Od siebie dodam, ¿e film potwierdza, i¿ istnieje w istotach humanoidalnych zdolno¶æ do wzniesienia siê ponad wszelkie podzia³y i uwarunkowania, ponad to, co zosta³o zgromadzone w procesie ¿ycia jako zbêdny baga¿ przekonañ. Posiadamy zdolno¶æ do kochania i ryzykowania w³asnym ¿yciem dla obrony tego, kogo siê kocha ( w tym wypadku by³a to mi³o¶æ Ziemianina do ma³ego Draco, którego wychowa³ i pokocha³ jak w³asne dziecko, a wcze¶niej zbudowa³ szczere uczucie przyja¼ni z jego ojcem, którego musia³ zast±piæ). Jest to bardzo optymistyczny wyd¼wiêk. Oczywi¶cie, niektórzy mog± stwierdziæ, ¿e film jest manipulacj± i zosta³ stworzony na potrzeby przysz³ych kolonizatorów, naje¼d¼ców, wrogów… Ale ka¿dy wróg, to uwarunkowanie we w³asnym umy¶le, to wycofanie siê z pola mi³o¶ci na rzecz ni¿szych uczuæ. I wróg wype³nia swoje zadanie, któremu umys³ wyznacza zakres. A przecie¿ potrafimy kochaæ… Dlaczego wiêc cz³owiek z cz³owiekiem czêsto nie potrafi siê dogadaæ? Dlaczego os±dza, jakby by³ najwy¿szym sêdzi±? Dlaczego nie idzie za w³asnym piêknem? Czy koniecznie musimy przejawiaæ równie¿ drugi biegun? Tytu³: Odp: "OBCY" - przyjaciele czy wrogowie Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Pa¼dziernik 31, 2010, 19:03:52 Witam wszystkich,
Z chwil± podzialu na wewn±trz - zewn±trz czyli ja (moj swiat, to co obejmuje rozumem, EGO) a ci obcy ( swiat przezemnie niezrozumialy) pojawia sie szatan ( przeciwnicy wszelkiej masci, niezrozumiale teorie i poglady...). Ale róznica miêdzy tymi swiatami polega tylko na kolorystyce, to co EGO=ja uznaje za wlasne jest rózowe zas reszta czarna. Poniewaz oba ¶wiaty buduje nasza wyzsza ja¼ñ, ich wplyw jest od nas du¿o silniejszy. Ich dzialanie polega na kompensacji . Jesli np. obawiamy sie "obcych" to zostan± stworzone warunki, ktore ten strach uczyni± zasadnym. Stad silne negatywne emocje zwiazane z wyimaginowanymi wrogami prowadz± do tak przera¿aj±cych skutków. To my sami generujemy nasze problemy. pozdrawiam ps. Mój w³asny wróg to ¶wietny film. Tytu³: Odp: "OBCY" - przyjaciele czy wrogowie Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dariusz Styczeñ 08, 2011, 18:49:38 ROZDZIA£ 10: FEDERACJA GALAKTYCZNA
Rozleg³a literatura na temat UFO, oparta na relacjach porwañ, nawi±zuje czêsto do pozaziemskiej organizacji, nazywanej “Federacj± Galaktyczn±". Uwa¿a siê, ¿e jest to organizacja przypominaj±ca ONZ, tyle ¿e swym zasiêgiem obejmuje ca³± galaktykê. Ta sesja teleobserwacji mia³a nam dostarczyæ wiêcej danych na ten temat. Jej wyniki by³y dla nas takim zaskoczeniem, ¿e przedstawiam je tutaj bez wstêpnych komentarzy. Sesja opiera³a siê o dane Typu 4, co oznacza, ¿e a¿ do jej zakoñczenia nie wiedzia³em, ¿e badam Federacjê. Dane: 9 lutego 1994 Miejsce: Atlanta, Georgia Dane: Typ 4, sesja monitorowana na odleg³o¶æ Wspó³rzêdne celu: 3114/0029 Dane wstêpne sugerowa³y, ¿e cel zwi±zany jest ze sztuczn± konstrukcj±, ruchem i du¿ym natê¿eniem energii. C.B.: “Wyczuwam tu du¿o energii. Sygna³ ten wydaje siê szczególnie silny. Widaæ bardzo du¿o jasnych ¶wiate³ – ¿ó³tych, bia³ych, niebieskich. Miejsce robi wra¿enie g³adkiego, a nawet puszystego. Panuj± zarówno wysokie jak i niskie temperatury; daje siê odczuæ ekspansywn±, promieniuj±c± energiê". MONITOR: “W porz±dku. Przejd¼ do szkicu Fazy 3". C.B.: “Rysujê co¶ twardego i okr±g³ego w ¶rodku, otoczonego przez jasne ¶wiat³o – ¿ó³te, niebieskie i bia³e. Wokó³ ¶wiat³a unosi siê co¶ puszystego, jakby chmury. Ta rzecz w ¶rodku jest metalowa albo ma w sobie, b±d¼ na sobie, co¶ metalowego. Ca³y ten obiekt przywodzi mi na my¶l tornado, bo wokó³ twardego j±dra wyczuwam jakie¶ zawirowania. To chyba wir energetyczny. Niesamowita energia". MONITOR: “W porz±dku. Zapisz 'tornado' w kolumnie AOL i przejd¼ do Fazy 4". C.B.: “Znowu widzê du¿o ¶wiat³a. Co¶ okr±g³ego. Odbieram te¿ ¶wiadomo¶æ. Jak±¶ istno¶æ duchow±". MONITOR: “Zapisz to wszystko w matrycy, a potem zrobimy przerwê. Prze¶lij mi faksem dotychczasowe dane i zadzwoñ". C.B.: “W porz±dku. Pogadamy za kilka minut". Po przerwie. MONITOR: “Courtney, przenie¶ siê na powierzchniê twardego obiektu, a potem kontynuuj matrycê Fazy 4". C.B.: Wykonujê... O rany! Muszê zapisaæ to wszystko na AOL. Bardzo silna energia". MONITOR: “Dobrze. Poczekaj a¿ minie to wra¿enie i kontynuuj". C.B.: “Znowu widzê ulotne ¶wiat³o, niebieskie i bia³e. Znowu du¿o energii. Znajdujê siê teraz na powierzchni. W jakim¶ miejscu. Byæ mo¿e tamten okr±g³y obiekt by³ planet±. Wszystko spowija mg³a. ¦wiat³o znajduje siê powy¿ej. Na powierzchni panuje ch³ód. Wyczuwam w powietrzu gorzki smak amoniaku". “Widzê rzeczy, które unosz± siê do góry. Niech no przyjrzê siê bli¿ej... Jestem teraz ko³o czego¶, co jest twarde i metalowe. To budynek albo jaka¶ inna konstrukcja. Spe³nia szczególny cel. Widzê wej¶cie, mo¿e to drzwi. Czy mam tam wej¶æ?" MONITOR: “Zanim to zrobisz, cofnij siê trochê ¿eby¶ móg³ ogarn±æ wzrokiem ca³± konstrukcjê". C.B.: “Ju¿ to robiê... Ta budowla naprawdê jest bardzo du¿a, powiedzia³bym niebotyczna. Wykonano j± chyba z metalu. Nie widzê w pobli¿u innych budynków". MONITOR: “W porz±dku. Teraz wejd¼ do budowli". C.B.: “Jestem z powrotem przy wej¶ciu. Wchodzê do ¶rodka... OK, s± tu jakie¶ istoty, du¿o istot. To dziwne miejsce. Oni wszyscy s± ³ysi". MONITOR: “Trzymaj siê struktury. Uwa¿aj z AOL. Wype³nij matrycê". C.B.: “Wszystkie te istoty nosz± bia³e szaty przypominaj±ce szlafroki. Maj± bardzo g³adk± skórê, a cerê bia³± lub kremow±. Mam wra¿enie, ¿e to wa¿ne miejsce" MONITOR: “Naszkicuj twarz jednego z nich". C.B.: “Dobra... Te istoty s± podobne do ludzi, a miejsce przypomina mi klasztor Zeñ". MONITOR: “Zapisz to w odpowiedniej rubryce: 'jak klasztor Zeñ'. Id¼ dalej". C.B.: “Oni porozumiewaj± siê telepatycznie i s³ownie. Czujê wyra¼nie, ¿e to jaki¶ rodzaj rady, która ma scentralizowan± strukturê. Wydaj± siê nie wiedzieæ, ¿e ich obserwujê. S± chyba zaprz±tniêci sprawami pañstwa czy rz±du". “Skupiam siê teraz bardziej na cz³onkach rady. Ci ludzie dobrowolnie wykonuj± swoj± pracê. To bardzo presti¿owa praca, któr± nie³atwo otrzymaæ." “Teraz odkry³em, ¿e jest tu przewodnicz±cy, który kieruje ca³± rad±. Inni go popieraj±. Mo¿na by go nazwaæ prezydentem, przewodnicz±cym lub premierem". MONITOR: “Co siê dzieje?" C.B.: “Wygl±da na to, ¿e myli³em siê, s±dz±c, ¿e oni nie zdaj± sobie sprawy z mojej obecno¶ci. Witaj± mnie. Ciesz± siê, ¿e przybyli¶my. Mówi± mi, ¿e od tej chwili stajemy siê pe³noprawnymi cz³onkami rady". “Prowadz± mnie do przewodnicz±cego. Patrzy mi prosto w twarz. Siedzi na krze¶le i ma na sobie bia³y czy mo¿e niebieskawo-bia³y szlafrok. Sprawia wra¿enie trochê ociê¿a³ego." MONITOR: “Jeste¶ teraz sam, Courtney. Po prostu trzymaj siê struktury. Notuj wszystko". C.B.: “Ten go¶æ jest powa¿ny, ale gdzie¶ w ¶rodku wyczuwam u niego poczucie humoru. Nie zagra¿a mi w najmniejszym stopniu. Wiesz, to tak jakby¶ mia³ spotkanie z mistrzem duchowym, takim jak Budda". MONITOR: “Zapisz to w kolumnie AOL. S³uchaj jego wskazówek". C.B.: “On mnie wita w swoim umy¶le. Chce, ¿ebym wnikn±³ do jego umys³u, poniewa¿ jest to naj³atwiejszy sposób porozumiewania siê. Co mam robiæ?" MONITOR: “Wejd¼ do jego umys³u. Skup siê na pojêciu 'przewodnictwa' i zobacz, co on zrobi". C.B.: “Jak tylko wnikn±³em do jego umys³u, ponownie znalaz³em siê w przestrzeni. Znajdujê siê poza Mleczn± Drog± i spogl±dam na ni± z zewn±trz. Nad obrazem narysowane s± kropkowane linie, które dziel± galaktykê." “Dowiadujê siê, ¿e potrzebuj± pomocy. Potrzebuj± nas. Odnoszê wra¿enie, ¿e potrzebuj± nas w jakim¶ galaktycznym sensie, ale chyba to do mnie nie trafia. Oni s± o wiele potê¿niejsi od ludzi; nie mam pojêcia, dlaczego mieliby nas potrzebowaæ." “Przywódca wyczuwa mój opór i kieruje mnie z powrotem na Ziemiê. Mówi mi, ¿e w przysz³o¶ci ludzie opuszcz± swoj± planetê. Teraz t³umaczê gesty na s³owa. Wynika z nich jasno, ¿e ludzie na Ziemi s± obecnie zbyt niepohamowani i przykrzy. Wymagaj± 'obróbki'. Nie ulega w±tpliwo¶ci, ¿e zanim opu¶cimy Ziemiê musimy siê zmieniæ." MONITOR: “Zapytaj, czy maj± jakie¶ praktyczne sugestie co do tego, jak mo¿emy im pomóc". C.B.: “Mówi± mi, ¿e mam bezwzglêdnie ukoñczyæ ksi±¿kê. Inni zrobi± resztê. Zaanga¿owanych w ten plan jest wielu ludzi. Wiele gatunków, przedstawicieli, grup". MONITOR: “Zapytaj, z kim jeszcze powinni¶my siê spotkaæ przy pomocy teleobserwacji lub innej techniki?" C.B.: “Tylko z Marsjanami. Mówi± mi, ¿e nasz kontakt z istotami pozaziemskimi ograniczy siê na razie tylko do Marsjan, przynajmniej w najbli¿szej przysz³o¶ci". MONITOR: “Zapytaj, czy s± jakie¶ nowe informacje, co¶, o czym powinni¶my wiedzieæ, a czego jeszcze nie wiemy?" C.B.: “Ten go¶æ jest bardzo cierpliwy. Wie, ¿e to dla mnie trudne. Mówi, i¿ czeka nas wiele problemów. Z ca³± pewno¶ci± wydarzy siê katastrofa planetarna, a mo¿e powinienem powiedzieæ katastrofy. Nast±pi chaos, niepokoje, koniec obecnego porz±dku politycznego. Bêd±c takimi, jakimi jeste¶my obecnie, nie poradzimy sobie z t± now± rzeczywisto¶ci±. Mówi wrêcz, ¿e je¿eli chcemy posun±æ siê naprzód, w centrum naszego zainteresowania winna znale¼æ siê ¶wiadomo¶æ". “On teraz pods³uchuje twoje (mojego monitora) my¶li. To tak jakby ciê namierza³, czy co¶ w tym rodzaju. Twierdzi, ¿e ty spe³niasz w tym wszystkim bardzo wa¿n± rolê. Musimy tu wróciæ – do ich ¶wiata – w pó¼niejszym terminie. Bêdziemy przedstawicielami ludzi, wybranymi z racji naszej ¶wiadomo¶ci. To ¶wiadomo¶æ zdecydowa³a o naszym przybyciu do nich w tym punkcie. I jeszcze co¶. Nie jeste¶my zbawcami, a tylko wstêpnymi reprezentantami. Chce, ¿eby co do tego nie by³o w±tpliwo¶ci." “Zale¿y mu na tym, aby¶my zrozumieli, ¿e ponosimy odpowiedzialno¶æ za godne reprezentowanie naszego gatunku. Nie nale¿y zwlekaæ. To nasze zadanie na teraz. Ka¿dy z nas ma jak±¶ rolê do spe³nienia. Do mnie na przyk³ad nale¿y zapisywanie wszystkiego, co tu do¶wiadczam." “Podoba mu siê twoje poczucie humoru. Mówi, ¿e w przysz³o¶ci bêdzie okazja do podobnych spotkañ. Na razie jednak musimy skupiæ siê na ksi±¿ce. Ksi±¿ka jest wa¿na, bo oni j± wykorzystaj±." MONITOR: “Podziêkuj mu. Musimy teraz koñczyæ". C.B.: “Podziêkowa³em. On ju¿ zreszt± wiedzia³, ¿e czas na mnie". MONITOR: “Zapisz godzinê zakoñczenia, Courtney". D³uga pauza. C.B.: “Móg³by¶ mi ju¿ powiedzieæ jaki by³ cel". MONITOR: ¦mieje siê nerwowo. “Federacja". C.B.: “Rozumiem". Komentarz Implikacje tej sesji siêgaj± sfery praktycznej, lecz tak¿e wzniosie filozoficznej. Czytelnicy sami zdecyduj±, jak oceniæ moj± interpretacjê. Istnieje galaktyczna organizacja rz±dowa. Nie wiem, jak zhierarchizowana czy scentralizowana jest jej w³adza, ani ile gatunków czy kultur planetarnych j± reprezentuje. Nie wiem te¿, czy jakie¶ grupy lub kultury zdecydowa³y siê nie wst±piæ do organizacji ani czy komu¶ odmówiono cz³onkostwa. Czujê jednak wyra¼nie, ¿e ludzie z Ziemi przygotowywani s± do do³±czenia do niej. Wygl±da na to, ¿e moje pierwsze wyst±pienie w radzie zosta³o odczytane jako pozytywne. Byæ mo¿e jedn± z dróg prowadz±cych do cz³onkostwa jest ¶wiadome poszukiwanie tej organizacji przy pomocy odpowiednich ¶rodków. Rzeczywi¶cie, na podstawie tego, co powiedzia³em, ludzie mog± ju¿ w jakim¶ sensie uwa¿aæ siê za przedstawicieli Federacji, chocia¿ w±tpiê, ¿eby¶my – mój monitor czy ja – czuli siê szczególnie dobrze, reprezentuj±c kogo¶ wiêcej ni¿ samych siebie. Cz³onkowie Federacji odznaczaj± siê bardzo wysokim poziomem ¶wiadomo¶ci. Znaczy to, ¿e ca³kowicie rozumiej± ¶wiadomo¶æ – zarówno w jej aspekcie fizycznym jak i subprzestrzennym. Uwa¿aj± oni, i¿ ogólne podniesienie ludzkiego rozumienia ¶wiadomo¶ci jest niezbêdnym warunkiem naszego uczestnictwa w ¿yciu galaktyki. Jeszcze raz pragnê podkre¶liæ, jak wa¿ne by³o w czasie obecnej sesji poczucie rozwiniêtego rozumienia ¶wiadomo¶ci. Niewykluczone, ¿e to w³a¶nie mój wzrost ¶wiadomo¶ci pozwoli³ mi dotrzeæ do rady, ale nie dysponujê ¿adnym obiektywnym miernikiem, aby oceniæ, na ile jest to prawd±. Nie ulega jednak w±tpliwo¶ci, ¿e wed³ug cz³onków Federacji, rozwój ¶wiadomo¶ci stanowi cel, do którego wszyscy powinni¶my d±¿yæ. To najpilniejsza potrzeba i wymóg, jakiemu musimy sprostaæ. Co wiêcej, wygl±da na to, ¿e ludzie powinni zacz±æ badaæ ¶wiadomo¶æ z bardziej praktycznej i naukowej perspektywy, a nie patrzeæ na ni± przez zniekszta³caj±ce dwuogniskowe soczewki intelektu, które oddzielaj± nasze rozumienie rzeczywisto¶ci fizycznej od niefizycznej. Moim zdaniem, dopóki nie wyro¶niemy z krótkowzroczno¶ci w tej kwestii, pozostaniemy najprawdopodobniej do¶æ prymitywnym spo³eczeñstwem, a z punktu widzenia planetarno-kulturalnego – “galaktycznym wstecznikiem". Literatura dotycz±ca porwañ przez UFO pe³na jest relacji spotkañ ET i ludzi, w których przedmiot rozmowy stanowi± przysz³e katastrofy planetarne na Ziemi. Przyczyny katastrof s± zwykle natury ekologicznej lub nuklearnej, a czêstotliwo¶æ, z jak± te ostrze¿enia siê pojawiaj±, budzi w±tpliwo¶ci. Ta sesja dostarczy³a mi z bezpo¶redniego ¼ród³a wskazówki, ¿e takie problemy istotnie mog± wyst±piæ. Jednak w tym punkcie moich badañ nie by³em w stanie okre¶liæ, w jaki sposób ³±czy³y siê one z ewentualnym opuszczeniem Ziemi przez ludzi. Pod koniec sesji, pierwsz± rzecz±, co do której zgodzili¶my siê z moim monitorem by³o to, ¿e aby zrozumieæ tê coraz bardziej komplikuj±c± siê sytuacjê, potrzebujemy wiêcej danych. Dziwili¶my siê, jak mogli¶my byæ tak naiwni, gdy zaczynali¶my nasze badania. Pomys³ zidentyfikowania lataj±cych w spodkach ET wydawa³ siê teraz bardzo p³ytki. Fragment z ksi±¿ki Kosmiczna Podró¿ Brown'a Courtney'a Tytu³: Odp: "OBCY" - przyjaciele czy wrogowie Wiadomo¶æ wys³ana przez: chanell Styczeñ 08, 2011, 23:17:27 Czyta³am tê ksi±zkê.Bardzo ciekawa :) polecam
Tytu³: Odp: "OBCY" - przyjaciele czy wrogowie Wiadomo¶æ wys³ana przez: barneyos Styczeñ 09, 2011, 09:25:04 Elo !!!!
Ww. potwierdzam i szkoda, ¿e tylko ta jedna jest po polskiemu !!! jakby co tutaj do ¶ci±gniêcia w pdf: http://www.latarnia.cba.pl/ Tytu³: Odp: "OBCY" - przyjaciele czy wrogowie Wiadomo¶æ wys³ana przez: songo1970 Styczeñ 09, 2011, 09:37:32 Elo !!!! Ww. potwierdzam i szkoda, ¿e tylko ta jedna jest po polskiemu !!! jakby co tutaj do ¶ci±gniêcia w pdf: http://www.latarnia.cba.pl/ dziêki kolego- ¶wietny zbiór :D Tytu³: Odp: "OBCY" - przyjaciele czy wrogowie Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dariusz Styczeñ 23, 2011, 15:53:52 Kontakty z kulturami pozaziemskimi
Kiedy jaka¶ planeta zbli¿a siê do cyklu trzeciej gêsto¶ci i zaczyna wchodziæ w czwart± gêsto¶æ, jej mieszkañcy musz± natkn±æ siê na inne formy ¿ycia obecne we wszech¶wiecie. W takim punkcie znajduje siê obecnie Ziemia. Owe obce formy inteligencji mog± istnieæ w stanie bezcielesnym, w rzeczywisto¶ciach wielowymiarowych, albo te¿ odwiedzaæ wasz± planetê w konkretnej postaci fizycznej. Jednak bezpo¶rednie spotkanie twarz± w twarz bêdzie dla was mo¿liwe dopiero wtedy, gdy wasze ¶wiaty stan± siê na tyle podobne, by stworzyæ wspólny, mocny grunt do wzajemnych kontaktów. Poniewa¿ wasza planeta nie jest jeszcze gotowa do nawi±zania powszechnego, otwartego kontaktu z istotami pozaziemskimi, komunikuj± siê one z wami za pomoc± jedynych dostêpnych im dzi¶ sposobów. Wyszukuj± jednostki szczególnie otwarte i wra¿liwe i docieraj± do nich poprzez sny, medytacje, a tak¿e przekazy telepatyczne i channelingowe. Pod wzglêdem genetycznym i duchowym ludzie maj± z ró¿nymi formami inteligencji pozaziemskiej wiele wspólnego. Mieszkañcy Plejad, na przyk³ad, pochodz± od tych samych pozaziemskich przodków, co Ziemianie. Ucz± was, ¿e wywodzicie siê od ma³p. Ale gdyby ewolucja na Ziemi przebiega³a w sposób ca³kowicie normalny, bez jakiejkolwiek ingerencji zewnêtrznej, osi±gniêcie obecnego etapu rozwoju zabra³oby ludzko¶ci du¿o wiêcej czasu. W proces ewolucji cz³owieka ingerowa³y w ró¿ny sposób zarówno cielesne jak i bezcielesne byty pozaziemskie. Nadawa³y one gatunkowi Homo sapiens odpowiedni kierunek ewoluowania i dopomog³y w osi±gniêciu obecnego poziomu rozwoju. Od bardzo dawna pozaziemscy przodkowie ludzko¶ci z ciekawo¶ci± przygl±daj± siê Ziemi. Kiedy wasza planeta osi±gnie stan ¶wiadomo¶ci ¶wiadcz±cy o globalnym zjednoczeniu, staniecie przed szans± spotkania siê oko w oko ze sw± galaktyczn± rodzin± i wkroczenia w kolejn± naturaln± fazê planetarnej ewolucji. [Wiêcej informacji na ten temat znajdziesz w ksi±¿kach Lyssy Royal Gwiezdne dziedzictwo – (The Prism of Lyra) oraz Przygotowani na kontakt – (Preparing for Contact.)] Wszelkie istoty czwartej gêsto¶ci odczuwaj± potrzebê porozumiewania i ³±czenia siê z innymi. Potrzeba jednoczenia stanowi si³ê napêdow± rzeczywisto¶ci 4G. W trzeciej gêsto¶ci – przeciwnie: si³± napêdow± jest oddzielenie, separacja. Kszta³tuje to wojownicz± mentalno¶æ ludzi, która nie oddaje w pe³ni tego, kim naprawdê jeste¶cie. W ten sposób uzewnêtrzniacie jednak swoje lêki, które musz± zostaæ poznane i pokonane w trzeciej gêsto¶ci. W do¶wiadczeniach 3G nie ma nic “z³ego", ich zadaniem jest bowiem przekazywanie wa¿nych nauk wynikaj±cych z ¿ycia w tej rzeczywisto¶ci, które musz± byæ przyswojone przez ka¿de spo³eczeñstwo. Wielu ludzi odczuwa ju¿ symptomy zachodz±cej przemiany. W swych rozwa¿aniach i modlitwach (jak i w g³êbi serca) wyra¿aj± oni ideê wspólnej spo³eczno¶ci. Mo¿e siê ona przejawiaæ jako chêæ stworzenia wielkiej spo³eczno¶ci globalnej, lub te¿ mniejszych spo³eczno¶ci – miejskich czy s±siedzkich. Têsknota taka jest dowodem na to, ¿e wchodzicie w 4G i zaczynacie wykazywaæ silniejsze tendencje do jednoczenia siê ni¿ dzielenia. W¶ród was znajd± siê pionierzy, którzy stan± na czele pochodu jednocz±cej siê ludzko¶ci, a ca³a reszta w koñcu pod±¿y za nimi. W czwartej gêsto¶ci zmienia siê czêstotliwo¶æ drgañ i wasza rzeczywisto¶æ zacznie osi±gaæ stan nieograniczono¶ci w³a¶ciwy wy¿szym wymiarom. Istotom pozaziemskim bêdzie wówczas du¿o ³atwiej z wami siê komunikowaæ. W miarê postêpowania procesu transformacji coraz czê¶ciej bêdziecie do¶wiadczaæ bezpo¶rednich wzajemnych kontaktów, choæ minie jeszcze sporo czasu, zanim kontakty te stan± siê zjawiskiem powszechnym. Jednym z kluczowych czynników decyduj±cych o typie do¶wiadczanej przez was rzeczywisto¶ci (zarówno zbiorowo jak i indywidualnie) jest czêstotliwo¶æ waszych fal mózgowych. Ludzie generuj± zbiorowe fale mózgowe, które tworz± i utrwalaj± obraz otaczaj±cej ich rzeczywisto¶ci w oparciu o zbiór paradygmatów bêd±cych bezpo¶rednim odbiciem czêstotliwo¶ci tych fal oraz stanów ¶wiadomo¶ci. Istoty pozaziemskie emituj± fale o innych czêstotliwo¶ciach, poprzez które kreuj± w³asn± rzeczywisto¶æ. Bardzo czêsto te rzeczywisto¶ci fal mózgowych Ziemian i kosmitów s± na tyle rozbie¿ne, ¿e nie mo¿e doj¶æ do ich bezpo¶rednich kontaktów. W miarê przestrajania swej czêstotliwo¶ci bêdziecie nabieraæ coraz wiêkszych zdolno¶ci percepcyjnych i osi±gaæ inne poziomy rzeczywisto¶ci. W miarê postêpu ewolucji ludzkiej ¶wiadomo¶ci zwiêkszaæ siê te¿ bêdzie zakres i zdolno¶æ adaptacji emitowanych fal mózgowych. Ju¿ dzi¶ istniej± pewne, na razie odosobnione, grupy ludzi, którzy staraj± siê przyspieszyæ tempo osi±gania czwartej gêsto¶ci. Poszerzaj± swój zakres percepcji, ³±cz± z nowymi poziomami rzeczywisto¶ci i zaczynaj± do¶wiadczaæ uczucia bezwarunkowej mi³o¶ci. S± jednak i tacy, którzy opieraj± siê zachodz±cym zmianom i do¶wiadczaj± z kolei wielu przejawów szaleñstwa obecnego w ich ¶wiecie wewnêtrznym i zewnêtrznym, które czêsto przyjmuje postaæ przemocy i strachu. ¦wiadczy to o silnej polaryzacji dzisiejszego ¿ycia na Ziemi i dowodzi konieczno¶ci opowiedzenia siê za zdrowym, postêpowym paradygmatem wyra¿aj±cym kierunek ewolucji ludzko¶ci. Ci, którzy opieraj± siê zmianom, w pewnym momencie bêd± zmuszeni ust±piæ. Je¶li postanowili nie ulegaæ transformacji w ci±gu aktualnego ¿ycia, to albo powybijaj± siê nawzajem, albo do¿ywszy koñca swych dni umr± ¶mierci± naturaln±, albo te¿ zgin± jako ofiary klêsk ¿ywio³owych. A wtedy pozostaje im do wyboru powrót na Ziemiê ju¿ w czwartej gêsto¶ci lub te¿ ponowne wcielenie w rzeczywisto¶ci 3G i przyswojenie nie wyuczonej wcze¶niej lekcji. Ka¿da dusza samodzielnie decyduje o tym, w jaki sposób chce przej¶æ sw± metamorfozê. Jest to indywidualna sprawa ka¿dego z was. Odmowa transformacji nie bêdzie w ¿aden sposób karana. Doprowadzi ona w koñcu do g³êbszego zrozumienia samego siebie i wszech¶wiata. Za trzysta lat bêdziecie ju¿ na dobre przekonani o istnieniu bytów pozaziemskich. Niektóre z nich bêd± jawnie razem z wami zamieszkiwaæ Ziemiê. Otworzycie siê na galaktykê i zjednoczycie na swej planecie. Bêdzie to punkt wêz³owy waszej przysz³ej historii. Choæ zawsze istniej± jakie¶ rzeczywisto¶ci prawdopodobne, wiele wydarzeñ oscyluje zwykle wokó³ okre¶lonych punktów wêz³owych czasoprzestrzeni. Ostatnia dekada lat 90. i pierwsza dekada nowego tysi±clecia stanowi± g³ówny punkt wêz³owy, który zadecyduje o prawdopodobnej rzeczywisto¶ci, jak± wybierzecie na swoj± przysz³o¶æ. Nie mo¿ecie czekaæ, a¿ kto inny uzdrowi wasz ¶wiat; ka¿dy z was musi czuæ siê za niego odpowiedzialny. Przed wami stoi nieskoñczenie wiele mo¿liwo¶ci wyborów prowadz±cych do nieskoñczenie wielu wersji waszej przysz³o¶ci. Najwa¿niejsze jest, by ju¿ teraz, wybieraæ m±drze. Dzia³ania podejmowane w wyniku tych wyborów kszta³towaæ bowiem bêd± wasz± przysz³o¶æ. Twoje wybory decyduj± o twojej czêstotliwo¶ci, a czêstotliwo¶æ decyduje o twojej rzeczywisto¶ci. Rzeczywisto¶æ nigdy nie jest obiektywna. Wrêcz przeciwnie, zawsze jest subiektywna, poniewa¿ to ty jeste¶ jej twórc±. Je¶li znajdowa³oby siê teraz razem z tob± w pokoju dziesiêæ innych osób, to nak³ada³oby siê na siebie dziesiêæ ró¿nych rzeczywisto¶ci. Wszyscy wspó³dzia³aliby¶cie w zachodz±cych na siebie rzeczywisto¶ciach, uzale¿nionych od waszych indywidualnych spostrze¿eñ i pogl±dów. Powsta³aby nadrzêdna rzeczywisto¶æ konsensualna sk³adaj±ca siê z przystaj±cych do siebie paradygmatów ka¿dej z dziesiêciu znajduj±cych siê w pokoju osób. Ka¿da zmiana rzeczywisto¶ci indywidualnej wymaga zmiany w³asnych my¶li i pogl±dów. Z kolei zmiana rzeczywisto¶ci konsensualnej poci±ga za sob± konieczno¶æ zmiany samych wspó³istniej±cych paradygmatów. Wszystko wiêc sprowadza siê do odpowiedzialno¶ci indywidualnej. Paradygmat P³asklandii ... Milenium, Lissa Royal, rozdzia³ 3 Tytu³: Odp: "OBCY" - przyjaciele czy wrogowie Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dariusz Sierpieñ 01, 2011, 19:56:37 Nieludzcy panowie Ziemi
Pi±tek, 22 Lipiec 2011 00:00 (http://infra.org.pl/images/stories/demo/ufo/fot8/omidz1.jpg) Ka¿dy, kto interesuje siê ufologi± i pokrewnymi tematami, musia³ kiedy¶ zastanawiaæ siê nad celowo¶ci± spotkañ z lataj±cymi spodkami, ich pasa¿erami oraz dziwnymi stworzeniami o nieznanej proweniencji. Wynika z nich jedynie chaos, a ca³o¶ci brak wewnêtrznej spójno¶ci. Ale czy na pewno? Niektórzy autorzy twierdz±, ¿e stworzenia te wcale nie musz± przybywaæ z innych planet, lecz s± „nadistotami” stoj±cymi do ludzko¶ci w takiej pozycji, w jakiej do nas stoj± przedstawiciele fauny i flory. Czy istoty okre¶lane mianem „nadprzyrodzonych” to prawdziwi panowie Ziemi? ____________________ Scott Corrales Pisarz Charles Fort (1874 – 1932), który zbiera³ relacje na temat zdarzeñ niezwyk³ych i niesamowitych napisa³ kiedy¶: „[…] Istnieje kto¶, kto posiada legalne prawo do tej Ziemi”. W ¶wietle tej opinii, rasa ludzka podlega niewidzialnemu i nieokre¶lonemu „gospodarzowi” w formie wy¿szej inteligencji (http://infra.org.pl/fenomen-ufo/ufo-fenomeny-i-fakty/838-obcy-patrz-hipoteza-postbiologicznej-superinteligencji), choæ nie jest pewne, na jakich warunkach dzier¿awi on nasz± planetê. Mityczny suzeren wydaje siê nie dbaæ o ni±, a jego ¶lady wydaj± siê napawaæ ludzi w±tpliwo¶ciami, strachem i zadum± na temat natury rzeczywisto¶ci. Do podobnych wniosków oprócz Forta dosz³o wielu ludzi, choæ w du¿ej czê¶ci ich dorobek pozostaje szerzej nieznany. (http://infra.org.pl/images/stories/FotoSerwis1/fot15/charles-fort-1-sized.jpg) Charles Fort (1874 - 1932) - amerykañski pisarz, zbieracz opowie¶ci o zjawiskach niezwyk³ych i niesamowitych, które do dzi¶ okre¶la siê czêsto mianem forteañskich. Autor wielu ksi±¿ek. Rêkopisy dwóch pierwszych, po¶wiêconych alternatywnej historii cywilizacji, spali³ z braku zainteresowania wydawców. Pisa³: „Ziemia to gospodarstwo, a my stanowimy czyj±¶ w³asno¶æ." Niewiele osób kojarzy enigmatyczn± historiê Donalda Crowhursta (1932 – 1969) – angielskiego biznesmena, który zdecydowa³ siê op³yn±æ ¶wiat na trimaranie, jednak w czasie wyprawy dozna³ za³amania nerwowego. Motywy jego dzia³añ s± tematem na odrêbne opracowanie, jednak w zawiera siê w nich intryguj±cy w±tek. Chodzi o licz±cy 25 tysiêcy s³ów dokument bêd±cy dla niektórych spowiedzi± szaleñca. Jego fragment mówi: „Bóg i jego Syn bawili siê w centrum kosmosu. On, ojciec, by³ doskona³y, podobnie jak jego syn. Uprawiali cudown± grê, która polega³a na przemienianiu ma³p w bogów. By³o to nawet zabawne, a w tym wszystkim pod±¿ali oni za jedn± prost± zasad±: ma³py nie mog³y wiedzieæ o obecno¶ci bogów…” Czy Crowhurst rzeczywi¶cie by³ szalony, czy mo¿e wykaza³ przeb³ysk geniuszu? Niech s³owa ¿eglarza, który zagin±³ w 1969 r. pos³u¿± za wstêp do tego tekstu. Technologiczna, zmechanizowana ludzko¶æ szuka odpowiedzi na nieznane sobie zjawiska w przedstawicielach obcej cywilizacji poruszaj±cych siê w kosmosie w swych wspania³ych statkach, jednak rozwi±zanie wszelkich zagadek mo¿e znajdowaæ siê tu, na Ziemi. Jeste¶my niczym ma³py, które powoli staj± siê ¶wiadome istnienia niewidzialnych r±k, które poci±gaj± za sznurki rzeczywisto¶ci. W wywiadzie dla hiszpañskiej gazety El Ojo CrÃtico (Krytyczne oko), Salvador Freixedo (ur. 1923), zapytany o objawienia maryjne w El Escorial, które mia³y miejsce na prze³omie lat 80-tych i 90-tych, odpar³: „By³a to kolejna gra bogów”. Pewnego dnia odwiedzi³ on miejsce, gdzie dochodzi³o do cudownych manifestacji, aby spotkaæ siê z wizjonerk± Amharo. Na miejscu zobaczy³ tak¿e dwóch mnichów buddyjskich ubranych w tradycyjne stroje, którzy oddawali cze¶æ ¶wiêtemu miejscu. „Dosz³o tam do rzekomej manifestacji Matki Boskiej, czemu towarzyszy³ rozchodz±cy siê zapach ró¿. Gdy wszystko dobieg³o koñca, ludzie zwrócili oczy w kierunku mnichów chc±c przekonaæ siê, czy cudowne zdarzenie nawróci³o ich na katolicyzm. Jednak nie uda³o siê, a buddy¶ci spokojnie odrzekli, ¿e by³a to jedynie manifestacja Dewów. W ich religii Dewowie i Aszurowie pe³ni± t± sam± rolê, co anio³owie czy islamscy d¿innowie. To wszystko jedno i to samo.” Tradycja wedyjska mówi o nadprzyrodzonych istotach zwanych Dewami, które pozostaj± niewidoczne dla ludzi, choæ dziel± z nimi konieczno¶æ poddawania siê cyklowi narodzin, dorastania, ¶mierci i reinkarnacji. Samo okre¶lenie pochodzi z sanskrytu i oznacza „istoty ze ¶wiat³a”. Dewy, ¿yj±c w wymiarze równoleg³ym (http://infra.org.pl/nauka/nauka-i-technika/915-rownolege-wszechwiaty-matrix-i-superinteligencja) do naszego, dbaj± o to, aby nasz fizyczny wszech¶wiat dzia³a³ w nale¿yty sposób. S± wiêc kim¶ w rodzaju niewidzialnego „wsparcia technicznego”. Kontroluj± oni trzy ¶rodowiska: niebiosa, atmosferê i ziemiê, sprawuj±c tak¿e pieczê nad mniejszymi duchami natury. Zaratustryzm nie podziela jednak optymistycznego spojrzenia na podobne istoty. Pó³niebiañskie stworzenia zwane Daivas ³±czone s± z si³ami z³a, maj±c do wyboru ¶cie¿kê prawdy i nieprawdy. Nauki Zoroastra i tradycja hinduska zgadzaj± siê tak¿e co do tego, ¿e „nadludzie” czêsto s± ze sob± w stanie wojny o w³adanie nad ¶wiatem materialnym. To tylko jeden z podobnych przyk³adów, z których wynika, i¿ ludzie w ci±gu wieków wypracowali mitologiê odnosz±c± siê do jednych i tych samych istot, choæ przedstawiali je w ró¿nych formach. Choæ szukanie dowodów na ich istnienie w folklorze jest do¶æ ryzykowne, w wielu kulturach (m.in. w Ameryce Pó³nocnej, Azji Wschodniej i na Bliskim Wschodzie) odnajdziemy opowie¶ci, w których ludzie ³±czyli siê z „nadlud¼mi”, z czego rodzi³o siê „cudowne potomstwo” lub te¿ mieli znacznie mniej szczê¶cia i ginêli, nakrywaj±c pó³bogów na gor±cym uczynku. Zwierz±tka dziwnego gospodarza (http://infra.org.pl/images/stories/FotoSerwis1/fot15/Salvador_Freixedo.jpg) Salvador Freixedo (ur. 1923) - kataloñski pisarz, by³y jezuita, który studiowa³ m.in. teologiê, filozofiê i psychologiê. Przez krytykê Ko¶cio³a, dosta³ siê do wiêzienia. Pó¼niej po¶wiêci³ siê pracy pisarskiej, zajmuj±c siê tematyk± zjawisk paranormalnych, które wed³ug niego mia³y swe ¼ród³o w paralelnych rzeczywisto¶ciach. Salvador Freixedo prezentuje w „La Granja Humana” („Ludzka ferma”, 1989) przedziwn± historiê pewnego m³odego Meksykanina o imieniu Jose Luis i jego dziwacznego „kolegi” El Rubio, który przypomina³ doros³e dziecko i nosi³ d³ugie blond w³osy. Jose Luis powiedzia³ pisarzowi, ¿e po raz pierwszy spotka³ siê z El Rubio podczas szkolnego obozu. Pewnego dnia grupa uczniów rozbi³a namioty w lesie, spotykaj±c kogo¶, kto przypomina³ ich rówie¶nika (przynajmniej na oko). Ch³opiec zaprowadzi³ ich do swego prostok±tnego i metalicznego „namiotu”, który bardziej przypomina³ autokar. Od tego czasu El Rubio (co by³o jego przezwiskiem oznaczaj±cym po hiszpañsku nie wiêcej jak „blondyn”), sta³ siê czê¶ci± ¿ycia Jose Luisa i jego kolegów. Co jaki¶ czas odwiedza³ ich szko³ê snuj±c opowie¶ci o podró¿ach w kosmosie i wyprawach do przysz³o¶ci. Dla rodziców ch³opca wydawa³ siê on dobrym kompanem, choæ zauwa¿yli oni równie¿ co¶ dziwnego. El Rubio nie rós³, choæ nikt nie ¶mia³ zwróciæ na to uwagi uznaj±c, ¿e mo¿e byæ to wynikiem zaburzeñ hormonalnych wynikaj±cych z dojrzewania. Jak siê okaza³o, to, ¿e ch³opiec nie rós³ by³o najmniejszym problemem Jose Luisa, którego odwiedza³ zawsze w dzieñ urodzin. ... http://www.infra.org.pl/fenomen-ufo/ufo-fenomeny-i-fakty/1130-nieludzcy-panowie-ziemi Tytu³: Odp: "OBCY" - przyjaciele czy wrogowie Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Sierpieñ 02, 2011, 22:22:29 Cytuj buddy¶ci spokojnie odrzekli, ¿e by³a to jedynie manifestacja Dewów. W ich religii Dewowie i Aszurowie pe³ni± t± sam± rolê, co anio³owie czy islamscy d¿innowie. To wszystko jedno i to samo. W tradycji Wschodu Demony maj± nieokre¶lone znaczenie. Nie s± ani dobre, ani z³e. Mo¿na je wykorzystaæ w okre¶lonym celu, nawet w celu poznania tego, co niewidzialne ,czy nieznane, bez uszczerbku dla siebie, je¶li zna siê Zasady postêpowania. Dla praktykuj±cego ¶cie¿kê poznania równie¿ Daikini (Anio³y) mog± naginaæ prawa fizyki , lecz warunkiem jest tu otwarto¶æ na wszelkie sygna³y z otoczenia. Kto wie, czy nie jeste¶my to, tak na prawdê my sami z innego wymiaru. Tytu³: Odp: "OBCY" - przyjaciele czy wrogowie Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dariusz Sierpieñ 03, 2011, 11:20:33 Posty >JAN'a< o uprowadzeniu spod Nasielska przenios³em do: Uprowadzenia (http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=7038.0)
Tytu³: Odp: "OBCY" - przyjaciele czy wrogowie Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Sierpieñ 03, 2011, 11:54:41 Obawiam siê Darku, ¿e wyla³e¶ dziecko z k±piel±.
W moim odczuciu, Jan nie bez przyczyny zamie¶ci³ swoje posty w tym, a nie innym temacie. Ma to ¶cis³y zwi±zek z tytu³owym pytaniem w±tku: „OBCY" - przyjaciele czy wrogowie”, oraz z prób± odpowiedzi poprzez ¶wiadectwa porwanych, czyli tzw. twarde dowody. Rozstrzygniêcie tego dylematu jest chyba wa¿n± kwesti±. Je¶li siê mylê co do intencji Jana, niech On sam sprostuje. :) Tytu³: Odp: "OBCY" - przyjaciele czy wrogowie Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dariusz Sierpieñ 25, 2011, 21:27:04 Bliskie spotkania siódmego stopnia
25 sie 2011 (http://nowaatlantyda.com/wp-content/uploads/2011/08/Art-od-Close-Encounters.jpg) Kim Carlsberg by³a porwana przez kosmitów i wydarzenie to wywar³o na niej tak g³êbokie wra¿enie, ¿e po¶wieci³a mu wiêksz± czê¶æ swojego obecnego ¿ycia. Najnowsza jej ksi±¿ka równie¿ dotyka tej tematyki i nosi tytu³ „Art of Close Encounters” („Sztuka bliskich spotkañ”), w której opisa³a ponad 150 przypadków bezpo¶redniego kontaktu konkretnych osób z istotami z obcej planety. Kim Carlsberg urodzi³a siê na amerykañskiej prerii w ma³ym miasteczku nieopodal Kansas City, ale jej marzeniem by³o studiowaæ sztukê w najbardziej artystycznym mie¶cie ¶wiata (w jej ówczesnej opinii) – Los Angeles. Uda³o jej siê spe³niæ to marzenie i po studiach artystycznych w Pasadenie zosta³a zawodowym fotografem. Szybko zaczê³a wspinaæ siê po stopniach zawodowej kariery i sta³a siê pierwsz± kobiet± – operatorem w Hollywood (filmowa³a m. in. znany serial „S³oneczny patrol”). Prowadzi³a ¿ycie jak z bajki pracuj±c w zawodzie swoich marzeñ ka¿dego dnia spotykaj±c interesuj±cych ludzi. W 1988 roku pracowa³a jako operator filmowy robi±c zdjêcia do filmu dzikim zwierzêtom. Praca by³a niezmiernie wyczerpuj±ca, ale daj±ca wiele satysfakcji. Ju¿ wówczas Kim wiod³o siê na tyle dobrze, ¿e by³o j± staæ na dom w Malibu przy Bulwarze Zachodz±cego S³oñca, gdzie zamieszka³a ze swoim ch³opakiem. Którego¶ dnia, gdy wróci³a zmêczona z planu filmowego, wyjê³a piwo z lodówki i zaczê³a bezwiednie patrzeæ przez okno na panoramê le¿±cego w oddali miasteczka Santa Monica. Nieoczekiwanie na wysoko¶ci zatoki pojawi³o siê jasne ¶wiat³o. By³o za nisko jak na gwiazdê, za wysoko jak na ¶wiat³a ³odzi i nieoczekiwanie ca³kowicie poch³onê³o uwagê Kim. ¦wiat³o przez d³ugi czas tkwi³o nieruchomo w jednym punkcie, by nieoczekiwanie drgn±æ i zacz±æ siê przemieszczaæ z ogromn± prêdko¶ci±. Kim zda³a sobie sprawê, ¿e patrzy na co¶, co z pewno¶ci± jest nie z tej ziemi. By³a zdumiona tym na co patrzy³a, ale wpad³a w os³upienie gdy ¶wiat³o z zawrotn± prêdko¶ci± zaczê³o zbli¿aæ siê do jej okna i zastyg³o w odleg³o¶ci nie wiêkszej ni¿ 5 metrów od szyby (!). ¦wiat³o tkwi³o tak przez kilka minut jakby upewniaj±c siê, ¿e Kim zwróci³a na nie uwagê, by po chwili z ogromn± prêdko¶ci± pognaæ tym razem gdzie¶ w przestrzeñ kosmiczn± i znikn±æ na zawsze. Tak wygl±da³o pierwsze spotkanie Kim Carlsberg z UFO. Wówczas nie wiedzia³a, ¿e jest to zaledwie pocz±tek jej wkrótce intensywnych kontaktów z ET. (http://nowaatlantyda.com/wp-content/uploads/2011/08/Kim-Carlsberg.jpg) ¦wiat³o które zatrzyma³o siê na przeciwko okna domu Kim, by³o przypominaj±c± Ksiê¿yc kul± o ¶rednicy ok 15 m. Kula by³a pó³przezroczysta i dzi¶ Kim jest prawie pewna, ¿e widzia³a wewn±trz dwie majacz±ce sylwetki. Dwa tygodnie pó¼niej po kolejnym pó¼nym powrocie do domu, Kim szybko posz³a do ³ó¿ka. Zasnê³a niemal¿e natychmiast i kiedy nieoczekiwanie obudzi³a siê w ¶rodku nocy, ku swojemu przera¿eniu odkry³a, ¿e nie jest ju¿ w swoim ³ó¿ku.(!) Szybko oceni³a, ¿e jest w czym¶ w rodzaju windy, jest naga i sparali¿owana, ale ca³kowicie przytomna. Obok niej sta³ jej by³y ch³opak – równie¿ nagi, sparali¿owany i nieprzytomny. Tu¿ za nim sta³a kobieta, której twarzy Kim nie mog³a dostrzec, ale jest niemal¿e pewna, ¿e by³ to kto¶ kogo zna³a i z kim pracowa³a na planie zdjêciowym. Nagle Kim zaczê³a telepatycznie otrzymywaæ strumieñ rozmaitych informacji. Drzwi windy otworzy³y siê raptownie i kto¶ z tylu popchn±³ Kim do wyj¶cia. Wesz³a do olbrzymiej sali gdzie znajdowa³y siê setki sto³ów wznosz±cych siê niewiele ponad pó³ metra nad pod³ogê. Pomieszczenie by³o tak wielkie, ¿e Kim nie mog³a dostrzec jego koñca. Na sto³ach le¿eli nieprzytomni ludzie, dooko³a których krz±ta³o siê setki niewysokich postaci dokonuj±cych na nich rozmaitych zabiegów. (http://nowaatlantyda.com/wp-content/uploads/2011/08/close-encounters.jpg) Kosmici swoim wzrostem nie przekraczali metra wysoko¶ci. Nie mieli na sobie ubrañ, choæ ich skóra sprawia³a wra¿enie kombinezonu. Na nieproporcjonalnie wielkich g³owach uwagê zwraca³y ogromne oczy. Kosmici zdawali siê byæ ca³kowicie poch³oniêci swoim zajêciem. Jedni manipulowali przy g³owie pacjenta inni badali przegub rêki a jeszcze inni majstrowali przy genitaliach. Le¿±cy na sto³ach ludzie byli nieprzytomni i Kim zda³a sobie sprawê, ¿e za chwilê nadejdzie jej kolej i ona równie¿ znajdzie siê na takim stole. W ca³ej sali panowa³a cisza, któr± przerwa³ krzyk Kim przera¿onej tym co zobaczy³a. Natychmiast podesz³o do niej dwóch nieco wy¿szych od tych którzy pracowali przy sto³ach kosmitów. Jeden z nich uderzy³ Kim w tyln± czê¶æ karku i po tym szybko straci³a przytomno¶æ. Podczas gdy traci³a resztki ¶wiadomo¶ci drugi z kosmitów przygl±da³ siê jej badawczo swoimi wielkimi oczami. Kim ocknê³a siê pó¼niej w mniejszym pomieszczeniu siedz±c na stole tu¿ obok jednego z kosmitów. Pomieszczenie by³o mroczne, ale przez co jaki¶ czas otwieraj±ce siê ³ukowate drzwi mog³a dostrzec, ¿e nastêpne pomieszczenie jest znakomicie o¶wietlone. Dzi¶ Kim jest pewna, ¿e miejscem w którym siê znalaz³a by³ z pewno¶ci± statek kosmiczny, bo jej abdukcja trwa³a potem jeszcze przez nastêpnych osiem lat. Kosmita obok Kim mia³ d³ugie lecz mocno przerzedzone jasne w³osy i Kim uzna³a, ¿e jest rodzaju ¿eñskiego. Zaczê³a b³agaæ j± o pomoc. W odpowiedzi dosta³a telepatyczny przekaz, ¿e lada wszystko dobiegnie koñca. Kosmitka by³a przy tym daleka od uprzejmo¶ci a forma w jakiej zwraca³a siê telepatycznie do Kim by³a opryskliwa i niegrzeczna. Zrezygnowana Kim zamilk³a i nastêpn± rzecz jak± pamiêta, by³o obudzenie siê we w³asnym ³ó¿ku w swoim domu w Malibu. (http://nowaatlantyda.com/wp-content/uploads/2011/08/KimCarlsberg.jpg) Jest absolutnie pewna, ¿e nie by³ to sen. Wra¿enie przekroczenia barier pomiêdzy wymiarami zostawi³o na Kim Carlson niezatarte wra¿enie. Przej¶cie w taki wymiar ze ¶wiadomo¶ci nawyk³ej do rzeczywisto¶ci 3D jest jak wej¶cie w ¶wiat, gdzie zamiast powietrzem oddycha siê p³ynem podobnym do wody. Dlatego ³atwo jest jej odró¿niæ to, co dzia³o siê w jej najdzikszych snach, od tego co by³o czê¶ci± abdukcji. Po 8 latach tej abdukcji Kim zdo³a³a zorientowaæ siê po co przybyszom z obcej planety tak masowy program abdukcji. Potrzebuj± oni wg. Kim naszego kodu DNA po to, aby tworzyæ hybrydy, które pozwol± obcym na osiedlenie siê na Ziemi. Poprzez tworzenie hybryd z cz³owiekiem powstaj± niemal¿e doskona³e istoty, które ³±cz± w sobie najlepsze cechy ludzi i kosmitów. Mimo, ¿e abdukcja jest czym¶ traumatycznym dla cz³owieka, ma s³u¿yæ jego udoskonalaniu. W ten sposób kosmici chc± uchroniæ Ziemiê przed nami samymi. Z jakich¶ powodów Ziemia jest dla nich niezwykle wa¿na. Ich w³asna planeta nazywa siê Zeta Reticuli i jest to ta sama planeta, o której opowiadali Betty i Barney Hill, którzy równie¿ zostali porwani przez kosmitów. Kim Carlsberg swoim w³asnym przyk³adem potwierdza, ¿e pamiêæ o abdukcji jest tak wstrz±saj±ca, ¿e ona sama potrzebowa³a przez wiele lat pomocy psychologa, aby powróciæ do równowagi, nabraæ dystansu do prze¿ytych wydarzeñ i dzi¶ opisaæ je w ksi±¿ce. http://nowaatlantyda.com/2011/08/25/bliskie-spotkania-siodmego-stopnia/ Tytu³: Odp: "OBCY" - przyjaciele czy wrogowie Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Sierpieñ 26, 2011, 09:59:56 Cytuj Potrzebuj± oni wg. Kim naszego kodu DNA po to, aby tworzyæ hybrydy, które pozwol± obcym na osiedlenie siê na Ziemi. Poprzez tworzenie hybryd z cz³owiekiem powstaj± niemal¿e doskona³e istoty, które ³±cz± w sobie najlepsze cechy ludzi i kosmitów. Mimo, ¿e abdukcja jest czym¶ traumatycznym dla cz³owieka, ma s³u¿yæ jego udoskonalaniu. W ten sposób kosmici chc± uchroniæ Ziemiê przed nami samymi. Smutne to ,¿e siê ludzko¶æ sama nie chce "uszlachetniæ" . Widaæ, ¿e chêtnie zajmuj± siê tym Obcy , poniewa¿ dla nich to jest szansa na przetrwanie jako gatunku, a jednocze¶nie chroni± Ziemiê przed nami samymi. Etycznie trudno siê z tym pogodziæ,ale jednocze¶nie ciê¿ko te¿ stawiaæ zarzuty , chyba, ¿e wybieramy mimo wszystko ludzkie wady, a zatem konsekwentnie popieramy morderstwa, ,manipulacje, depopulacje , chciwo¶æ i wstecznictwo. Bo tacy s± ludzie, potencja³ tego wszystkiego jest w nas. Zastanawiam siê nad kryterium wyboru przez Obcych ludzi do abdukcji. Wydaje mi siê, ¿e wybieraj± osoby, których DNA ,przekazane w przysz³o¶ci potomkom potencjalnie mog³oby przyczyniæ siê do czego¶ z³owrogiego czy te¿ nieobliczalnego. Osoby o wy¿szym potencjale ¶wiadomo¶ci nie by³yby niepokojone. Zdarza siê te¿ jak w przypadku Pani Carlsberg ( ciekawe jakie to piwo pi³a przed pierwszym kontaktem z obcym ¶wiat³em ) , ¿e porwane s± osoby z pogranicza przebudzonej ¶wiadomo¶ci ,których nie da siê ot tak do koñca "u¶piæ" i one pamiêtaj±. Tytu³: Odp: "OBCY" - przyjaciele czy wrogowie Wiadomo¶æ wys³ana przez: songo1970 Sierpieñ 26, 2011, 10:23:40 uwielbiam opowie¶ci o uprowadzeniach, ka¿dy mo¿e sobie wyrobiæ opiniê co do wiarygodno¶ci tych historii.
Dla mnie trochê te opowiadania zast±pi³y historiê które ludzie jeszcze z pokolenia moich dziadków i czê¶ciowo rodziców opowiadali sobie przy ró¿nych okazjach,- np. o duchach, zmorach, diab³ach, itp.. Dzi¶ t± czê¶æ "kodu kulturowego"- jak to siê dzisiaj ³adnie okre¶la, zast±pi³y w³a¶nie historiê o UFO. Tak na marginesie jest p.Carlsberg-Strong 9% ;) Tytu³: Odp: "OBCY" - przyjaciele czy wrogowie Wiadomo¶æ wys³ana przez: PHIRIOORI Sierpieñ 26, 2011, 10:33:27 uwielbiam opowie¶ci o uprowadzeniach, ka¿dy mo¿e sobie wyrobiæ opiniê co do wiarygodno¶ci tych historii. Dla mnie trochê te opowiadania zast±pi³y historiê które ludzie jeszcze z pokolenia moich dziadków i czê¶ciowo rodziców opowiadali sobie przy ró¿nych okazjach,- np. o duchach, zmorach, diab³ach, itp.. Dzi¶ t± czê¶æ "kodu kulturowego"- jak to siê dzisiaj ³adnie okre¶la, zast±pi³y w³a¶nie historiê o UFO. Tak na marginesie jest p.Carlsberg-Strong 9% ;) Pewnie tak. Niemniej zjawisko to samo.. i wcale nie znaczy ¿e nieistnieje. Ewoluuje natomiast jêzyk.. czyli owoce mentalne zwiazane z logicznym ujmowaniem w ryzy energetycznych niedookreslonych mglistych zjawisk. Tytu³: Odp: "OBCY" - przyjaciele czy wrogowie Wiadomo¶æ wys³ana przez: songo1970 Sierpieñ 26, 2011, 10:51:55 Pewnie tak. Niemniej zjawisko to samo.. i wcale nie znaczy ¿e nieistnieje. Tytu³: UFO? Oni ju¿ tu s±! Wiadomo¶æ wys³ana przez: chanell Kwiecieñ 17, 2012, 19:30:03 UFO? Oni ju¿ tu s±! - 13.04.2012
http://www.youtube.com/v/IV9sWBLh30A?version=3&hl=pl_PL - go¶æ w studio: Marcin Dachtera – rozmowy o szeroko pojêtym temacie obcych cywilizacji Tytu³: Odp: "OBCY" - przyjaciele czy wrogowie Wiadomo¶æ wys³ana przez: krzysiek Kwiecieñ 17, 2012, 22:54:48 Bêdê siê czepia³ s³ów. Od lat denerwuje mnie stawianie kwestii: czy UFO istnieje? Ale¿ oczywi¶cie, ¿e istnieje, bo to s± POTWIERDZONE informacje o zaobserwowaniu NIEZIDENTYFIKOWANYCH Obiektów Lataj±cych. Trudno w±tpiæ, ¿e widzimy realnie co¶, czego nie rozumiemy. Je¶li widzimy "co¶" takiego, to jest to w³a¶nie UFO. Rzecz w tym, by¶my umieli zamieniaæ UFO w IFO - ZIDENTYFIKOWANE Obiekty Lataj±ce. Niekoniecznie musz± to byæ manifestacje pojazdów obcych cywilizacji. Sprowadzanie tych obserwacji li tylko do pojêcia "piorunów kulistych" uwa¿am za powa¿ne uproszczenie i nadu¿ycie, ale do czasu wiarygodnego wyja¶nienia istoty zaobserwowanego zjawiska, UFO pozostaje UF-em, ¼ród³em w±tpliwo¶ci wymagaj±cym postawienia i udowodnienia jekiej¶ tezy.
Tak sobie my¶lê, bo jestem... Tytu³: Odp: "OBCY" - przyjaciele czy wrogowie Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Kwiecieñ 17, 2012, 23:53:37 Cytat: Krzysiek Tak sobie my¶lê, bo jestem... Krzysiu, nie b±d¼ taki pewny tego, ¿e jeste¶, bo my¶lisz. :D Ponoæ my¶li nie s± produkowane przez my¶liciela, one bior± siê znik±d i tak sobie siê my¶l±. Raz trafi± na Ciebie, innym razem na kogo¶ innego. Ot fruwaj± sobie bezpañskie pomioty. ;D Sztuk± jest, by przyci±gaæ te ³adniejsze i lepszego sortu. Ale ja siê na tym nie znam, spytaj easta, on bêdzie wiedzia³. Bo jego nawiedzaj± m±dre my¶li. Ciekawe jak je ³owi? ;) Tytu³: Odp: "OBCY" - przyjaciele czy wrogowie Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Kwiecieñ 18, 2012, 00:20:50 No to pozostaje nam tylko jakie¶ my¶lomagnesy wymy¶liæ.Ba.. wymy¶liæ jak my nie my¶limy, to jak to zrobiæ? To mo¿e Ptaku Ty tam na górze przygarnij je do nas skrzyd³ami, co? Tylko bez tych brzydkich proszê, ale jak je odró¿niæ skoro nie mo¿na selekcjonowaæ swoj± my¶l± porównawcz±?
Nie to nie na moj± bezmy¶ln± g³owê, to jaka¶ matnia albo bezmy¶lna farsa. No ale sk±d bior± siê te my¶li w przestrzeni? Mo¿e bociany je roznosz± albo w kapu¶cie siê zagnie¿d¿aj±? ??? ??? Kiara :) :) Tytu³: Odp: "OBCY" - przyjaciele czy wrogowie Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Kwiecieñ 18, 2012, 09:30:24 Cytat: Krzysiek Tak sobie my¶lê, bo jestem... Krzysiu, nie b±d¼ taki pewny tego, ¿e jeste¶, bo my¶lisz. :D Ponoæ my¶li nie s± produkowane przez my¶liciela, one bior± siê znik±d i tak sobie siê my¶l±. Raz trafi± na Ciebie, innym razem na kogo¶ innego. Ot fruwaj± sobie bezpañskie pomioty. ;D Cytuj No ale sk±d bior± siê te my¶li w przestrzeni? Mo¿e bociany je roznosz± albo w kapu¶cie siê zagnie¿d¿aj±? Nie s± my¶lane przez my¶liciela. A sk±d siê bior± i czym s± ? Wszystkie formy , to co widaæ, zbudowane jest z czego¶, co w swojej naturze przypomina raczej my¶l, energiê jak kto woli, ni¿ cokolwiek "twardego" i niepodzielnego. Wszystko powstaje ze ¶wiadomo¶ci i do niej powraca. Niektóre "cz±stki" maj± czas ¿ycia liczony w nanosekundach, albo jeszcze krótszy -w tzw "czasie Plancka" - inne, bardziej "zapêtlone" mog± przejawiaæ siê miliardy lat w ró¿nych formach. Ka¿da to rodzaj inteligentnej informacji. Podobnie jak my¶l. Nie ma pustki, poniewa¿ ca³a przestrzeñ wype³niona jest przep³ywaj±c± kaskad± informacji (o naturze my¶li) wchodz±c± w reakcje miêdzy sob± ,co opisuj± modele - prawa fizyki. "My¶li" tworz± materialny ¶wiat. Tak samo nie ma my¶liciela my¶l±cego my¶li. S± my¶li tworz±ce iluzjê - tego my¶liciela w³a¶nie. I pierwsz± rzecz±, któr± "robi" my¶liciel to negacja tego rozpoznania. To naturalne, bo walczy on o przetrwanie. W jego aparacie poznawaczym nie ma pojêcia " nie istniejê". Cytuj spytaj easta, on bêdzie wiedzia³. Bo jego nawiedzaj± m±dre my¶li. Ciekawe jak je ³owi? ;) My¶li nawiedzaj± :) . Nikt nie ³owi my¶li, bo nie ma nikogo takiego. My¶li przyp³ywaj± podobnie, jak zmienia siê nastrój po wypiciu kawy, albo po zdrowym wysi³ku fizycznym , jak poprawia siê tzw. "samopoczucie" kiedy wibruje mi³o¶æ w sercu, tak i my¶li przyci±gaj± kolejne my¶li. I odwrotnie te¿ bywa . Dyskomfort przyci±ga negatywne my¶li. Oceny, wina itd. Mo¿na to przerwaæ rozpoznaj±c, ¿e nie ma nic, nikogo, ¿adnej to¿samo¶ci, której nale¿y broniæ. Zamiast tego jest ci±g³e, nieustanne przyci±ganie my¶li i to bez ró¿nicy dla umys³u jakiej s± one polaryzacji. @Kiaro Cytuj wymy¶liæ jak my nie my¶limy, to jak to zrobiæ? Prawdziwa pêtla, prawda ? Jak to zrobiæ ? Nie ma komu tego robiæ. To s± skutki powtarzalnych procesów. Na przyk³ad jest czucie, odczucie, uczucie. W jego obecno¶ci pojawiaj± siê okre¶lone my¶li. .... na 6 sekund zanim ten rzekomy my¶liciel my¶li o nich pomy¶li :D Udowodnione naukowo (jest tu gdzie¶ o tym filmik). Cytuj jak je odró¿niæ skoro nie mo¿na selekcjonowaæ swoj± my¶l± porównawcz±? Jak± SWOJ¡ ? Znów pêtelka. Pojawia siê ona zawsze w obecno¶ci JA. I to jest oczywiste. Kiedy to ju¿ widaæ, to teraz wystarczy rozpoznawaæ to jak najczê¶ciej, a¿ siê rozpu¶ci, a¿ "wirus JA" przestanie karmiæ siê energi± ten obcy naturze implant.Cytuj Nie to nie na moj± bezmy¶ln± g³owê, to jaka¶ matnia albo bezmy¶lna farsa. Taaaa ... to nie na Twoj± (bo i czyj± ?) g³owê :D Tytu³: Odp: "OBCY" - przyjaciele czy wrogowie Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dariusz Kwiecieñ 18, 2012, 18:01:46 Hej, mili forumowicze, ten w±tek traktuje o "obcych" i ich do nas nastawieniu natomiast o "my¶lach" proszê rozpisywaæ siê tu: MY¦LI - moje? >> (http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=8156.0).
Tytu³: Odp: "OBCY" - przyjaciele czy wrogowie Wiadomo¶æ wys³ana przez: songo1970 Grudzieñ 09, 2012, 13:51:42 http://player.vimeo.com/video/55170384
Tytu³: Odp: "OBCY" - przyjaciele czy wrogowie Wiadomo¶æ wys³ana przez: blueray21 Grudzieñ 09, 2012, 13:59:20 No proszê, ujawnienie ma³ymi krokami. Chyba, ¿e kawa³ek zmanipulowany, jak niegdy¶ przes³uchanie Putina.
Edit: albo badanie gruntu. Tytu³: Odp: "OBCY" - przyjaciele czy wrogowie Wiadomo¶æ wys³ana przez: songo1970 Grudzieñ 09, 2012, 14:04:58 ..Miedwiediew to ju¿ inna generacja, najpierw o tym drugim s³oñcu, a teraz to?
Tytu³: Odp: "OBCY" - przyjaciele czy wrogowie Wiadomo¶æ wys³ana przez: chanell Grudzieñ 09, 2012, 14:45:28 http://player.vimeo.com/video/55170384 ale jaja ,jak mówi listonosz Edzio :o :o ;D Tytu³: Odp: "OBCY" - przyjaciele czy wrogowie Wiadomo¶æ wys³ana przez: songo1970 Grudzieñ 09, 2012, 18:19:48 mamy i wiêkszy art. dot. w/w nagrania..
Dmitrij Miedwiediew rozmy¶la o cudzoziemcach i spó¼nienia W³adimira Putina - Telegraf i Youtube Video Posted on 08 grudnia 2012 by Laura (http://i.telegraph.co.uk/multimedia/archive/02409/medvedev_2409541b.jpg) i obszerniejszy materia³ nt. kosmitów, itp..- http://youtu.be/rE_iUW0Jv3k 3 Votes Father Christmas, kosmici, prezydenta W³adimira Putina spó¼nienia i policja "szarpie" - Dmitrij Miedwiediew, rosyjski premier, da³ narodowi swoje pogl±dy na temat wiêcej ni¿ zamierza³ w pi±tek. Dmitrij Miedwiediew, premier Rosji Foto: AP 06:00 GMT 08 grudnia 2012 Miedwiediew niech jego gardê po rozmowie z piêciu rosyjskich stacji telewizyjnych, gdy nie uda³o mu siê zrealizowaæ kamery nadal toczenia. "Wierzê w Ojca Frost. Ale nie zbyt g³êboko. Ale i tak, wiesz, ¿e nie jestem jednym z tych ludzi, którzy s± w stanie powiedzieæ dzieciom, ¿e Dziadek Mróz nie istnieje ", powiedzia³ w jowialny odpowiedzi na pytanie o równowarto¶ci Rosjê Miko³aja. Uda³ siê do niepochlebny aluzjê do czêstego spó¼nienia Putina na spotkania. "Koledzy, kto¶ powinien byæ bardzo punktualny, a kto¶ inny wyczerpaniu limitów spó¼nienie", powiedzia³, u¶miechaj±c siê ironicznie w dniu, kiedy jego mentorem by³ ponad godzinê pó¼nym dla zdarzenia w po³udniowej Rosji. Uwagi dotkn±³ satyrê na internecie co jest ma³o prawdopodobne, aby pomóc Miedwiediew, którego gwiazda przygas³a, poniewa¿ Putin przej±³ od niego jako prezydenta w maju, po odstêpie czterech lat. Powi±zane artyku³y Czy rosyjscy mordercy na wolno¶ci w Wielkiej Brytanii? 07 grudnia 2012 Brytyjscy arty¶ci badane na mocy prawa, które widzia³y Pussy Riot uwiêzionych w Rosji 07 grudnia 2012 W wywiadzie sama, Miedwiediew podkre¶li³ swoje przywi±zanie do Putina i pojawi³ siê zdecydowany pokazaæ, ¿e jest w zgodzie z jego sojusznika o zwolnieniu pog³oski, ¿e ma zostaæ zwolniony. Miedwiediew broni³ Kremlin-kopii prawa, które mówi± krytycy bêd± wykorzystywane do zduszenia sprzeciwu, a które pojawiaj± siê zsynchronizowany z premiera obrazu stosunkowo liberalnej. Ale w komentarzach off-air, by³ mniej strze¿ony. Kiedy jeden z piêciu dziennikarzy, którzy z nim wywiad narzekali federalnych ¶ledczych przybywaj±cych do przeszukiwania domu ¶wiadka w dochodzeniu wczesnym rankiem, Miedwiediew powiedzia³ dziennikarzom, by nie martwiæ siê, zanim wyszed³ z ujêcia. Ale jego mikrofon by³ jeszcze w³±czony, kiedy powiedzia³ od niechcenia: "Oni s± po prostu idioci, wiêc przyszed³ o ósmej rano. To jest po prostu ich zestaw nawyków. Znam wielu ludzi, którzy pracuj± w policji. My¶l±, ¿e je¶li pochodz± one o siódmej rano bêd± siê wszystko na ¶wiecie. " Inny z dziennikarzy zapyta³, czy prezydent przekaza³ tajne pliki cudzoziemców kiedy otrzymuje teczkê nale¿y uaktywniæ arsena³u nuklearnego Rosji. "Wraz z teczki z j±drowych kodów, prezydentem kraju otrzymuje specjalny" Top Secret "folder. Ten folder w ca³o¶ci zawiera informacje na temat cudzoziemców, którzy odwiedzili nasz± planetê ", Miedwiediew odpowiedzia³ ¿artobliwie. "Wraz z tym, dostaniesz raport absolutnie tajne s³u¿by specjalne, które sprawuj± kontrolê nad cudzoziemców na terenie naszego kraju ... Wiêcej szczegó³owych informacji na ten temat mo¿na uzyskaæ od znanego filmu o nazwie" Men In Black "... Nie powiem ci, jak wielu z nich s± w¶ród nas, poniewa¿ mo¿e to spowodowaæ panikê, "mówi. ¯aden z badanych stacji telewizyjnych, ¿e Miedwiediew emitowaæ off-air komentarz, ale zosta³y one dostarczone do agencji Reuters jako sygna³ basenie, a niektóre zosta³y pokazane na YouTube. Stoj±cy pana Miedwiediewa spad³a bo i Putin og³osi³ we wrze¶niu ubieg³ego roku, ¿e by³y szpieg KGB planowa³ wróciæ do prezydentury, koñcz±c spekulacje jego protegowany móg³ pozostaæ na. Pracowali wspólnie w Sankt Petersburgu w 1990 i to by³ Putin, który zapocz±tkowa³ Miedwiediew, teraz 47, w do w³adzy w 2008 roku. Jednak niektórzy analitycy polityczni daæ Miedwiediew tylko do marca lub kwietnia, jako premier, powo³uj±c darniny wojny miêdzy rywalizuj±cymi grupami interesu. Nawet podczas rozmowy sama, Miedwiediew odpowiedzia³ na kilka niezwyk³ych pytañ. Zapytany, czy jego zdaniem nast±pi koniec ¶wiata na 21 grudnia w ramach nowego proroctwa Wiek, powiedzia³ nie. Powiedzia³ on mo¿e mieæ inny przechy³ na prezydenta, je¶li Rosjanie chc±. Ale wygra³ trochê uznanie w Internecie. "To smutne, gdy by³y prezydent i obecny premier kraju jest po prostu ¿a³osny cz³owiek" Yekaterina Kudinova napisa³ na Twitterze. Dmitrij Miedwiediew rozmy¶la o cudzoziemcach i spó¼nienia W³adimira Putina - Telegraph . http://2012indyinfo.com/2012/12/08/dmitry-medvedev-muses-on-aliens-and-vladimir-putins-lateness-telegraph/ http://www.telegraph.co.uk/news/worldnews/vladimir-putin/9731278/Dmitry-Medvedev-muses-on-aliens-and-Vladimir-Putins-lateness.html Tytu³: Odp: "OBCY" - przyjaciele czy wrogowie Wiadomo¶æ wys³ana przez: blueray21 Grudzieñ 09, 2012, 18:53:04 No to w takim razie jest to chyba podpucha dla Obamy, ¿eby by³ pierwszy w og³oszeniu ujawnienia na 100%.
Tytu³: Odp: "OBCY" - przyjaciele czy wrogowie Wiadomo¶æ wys³ana przez: songo1970 Grudzieñ 09, 2012, 18:59:07 ..do koñcowego gwizdka ju¿ ma³o czasu, i wysy³aj± sobie sygna³y ;)
Tytu³: Odp: "OBCY" - przyjaciele czy wrogowie Wiadomo¶æ wys³ana przez: chanell Grudzieñ 31, 2012, 23:54:53 X Harmonia Kosmosu - 21.12.2102 - Danuta A. SHARMA
Typologia istot pozaziemskich http://www.youtube.com/v/cJdnB2ZBQFg?version=3&hl=pl_PL |