Tytuł: Magnetoterapia Wiadomość wysłana przez: Dariusz Wrzesień 21, 2009, 12:47:16 Czy pole magnetyczne leczy?
27.02.2009. Impulsator magnetyczny - magnetostymulacja (http://www.igya.pl//components/com_virtuemart/show_image_in_imgtag.php?filename=c389cc576e019493446acef479f920dd.jpg&newxsize=150&newysize=150&fileout=) MIM-2 Pierwsze w Polsce urzÂądzenie, do indywidualnej magnetostymulacji.Skutecznie Âłagodzi i usuwa bĂłle:reumatyczne, nerwobĂłle gÂłowy, migreny, bĂłle miĂŞÂśniowe,trzustki, Âżo³¹dka i inne dolegliwoÂści. Pole magnetyczne wpÂływa na organizm czÂłowieka. Powoduje wzbudzanie atomĂłw i czÂąsteczek, a takÂże duÂże zmiany na poziomie atomowym. ZwiĂŞksza aktywnoœÌ czÂąsteczek i przyspiesza metabolizm komĂłrek. Poza tym rozszerza naczynia krwionoÂśne, zmniejsza krzepliwoœÌ krwi oraz zdolnoœÌ pÂłytek krwi do zlepiania siĂŞ i zwiĂŞksza wychwytywanie tlenu. DziaÂłanie pola magnetycznego moÂże byĂŚ korzystne i niekorzystne zaleÂżnie od jego rodzaju. I tak pole magnetyczne o biegunie ujemnym (pó³nocnym), przyspiesza metabolizm tkanek, zwiĂŞksza dopÂływ tlenu i zasadowoœÌ tkanek oraz umoÂżliwia relaksacjĂŞ. Natomiast dodatnie pole magnetyczne (biegun poÂłudniowy) powoduje zakwaszenie tkanek i zmniejsza wychwytywanie tlenu. Jest czynnikiem stresujÂącym i nie dziaÂła uspokajajÂąco tak jak biegun pó³nocny. artykuÂł mjr. lek. med. Romualda Mikuliszyna Na rozrost koÂści i gojenie siĂŞ ran ... http://www.igya.pl//magnetoterapia/czy_pole_magnetyczne_leczy_.html Tytuł: Odp: Magnetoterapia Wiadomość wysłana przez: east Wrzesień 21, 2009, 12:52:54 Ciekawe jaki jeszcze wpÂływ ma pole magnetyczne na czÂłowieka. Mam na myÂśli umysÂł, ÂświadomoœÌ, pracĂŞ mĂłzgu
Tytuł: Odp: Magnetoterapia Wiadomość wysłana przez: Dariusz Wrzesień 21, 2009, 12:58:11 Chyba moÂżna znaleŸÌ gdzieÂś informacje na ten temat.
JeÂśli wpadnie mi w Âłapsak taki materiaÂł nie omieszkam wkleiĂŚ. Tytuł: Odp: Magnetoterapia Wiadomość wysłana przez: songo1970 Maj 14, 2010, 07:38:30 Leczenie magnesami - najstarsza terapia Âświata
Leczenie magnesami – najstarsza terapia Âświata Naturalna terapia polem magnetycznym poprzez poddawanie ustroju dziaÂłaniu pola ziemskiego jest najstarszÂą terapiÂą Âświata, a lecznicze dziaÂłanie pĂłl magnetycznych nie jest odkryciem XX wieku.Medycyna chiĂąska przeszÂło 2000 lat temu, jak rĂłwnieÂż medycyna Korei i indyjska Ayurveda uznawaÂły naturalne magnesy jako waÂżne Âśrodki i metody w terapii regulacyjnej.W Chinach magnetoterapia naleÂżaÂła juÂż ok. 1000 lat przed pierwszym pisemnym opisem nauki o akupunkturze do praktyki leczniczej. RĂłwnieÂż w staroÂżytnych kulturach Grecji i Egiptu leczenie magnetytami i sztabkami magnesu naleÂżaÂło do metod terapeutĂłw. JuÂż Arystoteles w III wieku p.n.e. potwierdziÂł istnienie terapeutycznych moÂżliwoÂści magnesu. Galen w II wieku n.e. wykorzystywaÂł magnesy do likwidacji lub osÂłabienia bĂłlu powodowanego ró¿nymi rodzajami chorĂłb.W Persji w X wieku n.e. uÂżywano magnesy do usuwania skurczĂłw miĂŞÂśni, zaÂś Francuskie KrĂłlewskie Towarzystwo Medyczne w 1877 roku zainicjowaÂło pierwsze znaczÂące studia nad magnetoterapiÂą.Du¿¹ rolĂŞ w tym zakresie odegraÂł austriacki lekarz Franz Anton Messmer (koniec XVIII wieku). TwierdziÂł, Âże oddziaÂływanie pola magnetycznego na ludzki organizm pobudza ukryte w prawej pó³kuli mĂłzgowej pierwotne instynkty komunikacji telepatycznej. MetodĂŞ jego leczenia nerwic, wywoÂływania stanĂłw hipnotycznych, pobudzania zdolnoÂści jasnowidzenia i telepatii nazwano „mesmeryzmem”. Dzisiaj juÂż wiadomo, Âże pole magnetyczne o odpowiednio dobranych parametrach powoduje samoregulacjĂŞ pracy komĂłrek i wzrost ich aktywnoÂści. WpÂływ wÂłaÂściwego pola magnetycznego na komĂłrki nerwowe sprawia, Âże czÂłowiek moÂże odbieraĂŚ pole magnetyczne Ziemi podobnie jak np. ptaki i orientowaĂŚ siĂŞ wedÂług niego w przestrzeni. CaÂła nasza matka-Ziemia jest wielkim magnesem. Badania naukowe potwierdzajÂą, Âże istniejÂą znaczÂące ró¿nice w lokalnej sile pola magnetycznego. SÂą miejsca na Ziemi o wiĂŞkszym natĂŞÂżeniu pola, sÂą i o mniejszym natĂŞÂżeniu.CzÂłowiek pierwotny przez caÂłe swoje Âżycie byÂł pod intensywnym dziaÂłaniem pola geomagnetycznego - chodziÂł boso, czyli miaÂł bezpoÂśredni kontakt z ZiemiÂą. Naturalny instynkt sprawiaÂł, Âże mieliÂśmy bezpoÂśredni kontakt z ziemskim polem elektromagnetycznym, ktĂłre wpÂływaÂło na pole elektromagnetyczne naszego organizmu.PrzecieÂż kaÂżdy z nas, jako ciepÂłokrwisty organizm, jest ÂźrĂłdÂłem promieniowania elektromagnetycznego, szczegĂłlnie intensywnego w Âśrodkowej czĂŞÂści pasma podczerwieni. I nie jest to jedyny rodzaj promieniowania, ktĂłrego ÂźrĂłdÂłem jest nasz ustrĂłj. Ponownie potwierdza siĂŞ, Âże jesteÂśmy istotami elektromagnetycznymi. Ekspert magnetoterapii dr Alphons van der Burg reasumuje: „Wszystkie procesy Âżyciowe naleÂży pojmowaĂŚ jako elektromagnetyczne. MoÂżna mĂłwiĂŚ o obecnoÂści elektromagnetyzmu w przyrodzie. Dlatego naleÂży stwierdziĂŚ, Âże pola magnetyczne i pola elektryczne dotykajÂą wszystkich aspektĂłw organizmu i przebiegu jego czynnoÂści. PodsumowujÂąc: magnetyzm wspiera zdrowie i witalnoœÌ, utrzymuje tkankĂŞ zdrowÂą i elastycznÂą, wspiera leczenie skaleczeĂą i dziaÂła kojÂąco na bĂłl...” Biolog i naukowiec prof. dr G. Glombek z Uniwersytetu w DĂźsseldorfie oÂświadczyÂł w 1983 r. w swojej publikacji:„PoniewaÂż nie moÂżna sobie wyobraÂżaĂŚ jakichkolwiek stanĂłw fizjologicznych, jak i psychologicznych bez odpowiedniego wspó³udziaÂłu zmian elektromagnetycznych w kaÂżdym systemie biologicznym, to energia elektromagnetyczna jako pole dziaÂłania przyrody nie moÂże byĂŚ bez wpÂływu na zdrowie i chorobĂŞ!” Znany na caÂłym Âświecie fizyk i laureat nagrody Nobla Werner Heisenberg okreÂśliÂł to jeszcze wyraÂźniej: ENERGIA MAGNETYCZNA JEST ELEMENTARNÂĄ ENERGIÂĄ, OD KTĂREJ ZALEÂŻY CAÂŁE ÂŻYCIE ÂŚWIATA. CzyÂż trzeba mocniejszego stwierdzenia? Jak juÂż powiedzieliÂśmy, dziaÂłalnoœÌ czÂłowieka powoduje bardzo silne zmniejszanie oddziaÂływaĂą naturalnego ziemskiego pola magnetycznego na ludzki organizm, a w efekcie na zdrowie.ZamkniĂŞte budownictwo betonowe budynkĂłw mieszkalnych i biurowych, wzrastajÂące zatykanie gruntĂłw i powierzchni betonem i asfaltem, wytwarzanie sztucznych pĂłl przez nowoczesnÂą elektrotechnikĂŞ ma wyraÂźnie negatywny wpÂływ na biomagnetyzm czÂłowieka. ÂŻyjemy w Âświecie, w ktĂłrym cywilizacja pozbawiÂła nas w ogromnym stopniu tego zbawiennego dziaÂłania pola magnetycznego z Ziemi oddzielajÂąc nas od niej betonem, asfaltem, wielopiĂŞtrowymi budynkami, samochodami. W miarĂŞ postĂŞpu cywilizacyjnego czÂłowiek coraz bardziej oddalaÂł siĂŞ wiĂŞc od pierwotnego stanu, zatracajÂąc jednoczeÂśnie zdrowy instynkt, ktĂłry podpowiadaÂł mu, co jest korzystne, a co nie dla jego zdrowia.Dzisiaj pÂłacimy za utratĂŞ tego instynktu wszelkimi nerwicami, bezsennoÂściÂą, zwyrodnieniami krĂŞgosÂłupa, napadami lĂŞku, utratÂą witalnoÂści, chorobami nowotworowymi, zaburzeniami w funkcjonowaniu caÂłego naszego organizmu i przedwczesnym starzeniem siĂŞ. Techniczne przyÂśpieszenie rozwoju ludzkoÂści znacznie wyprzedziÂło zdolnoÂści samoregulacyjne organizmu. Jak rzadko masz bezpoÂśredni kontakt z ZiemiÂą? Jak rzadko chodzisz boso po naturalnym podÂłoÂżu? Pracujesz ciĂŞÂżko oddzielony warstwÂą betonu od Ziemi. Nawet wtedy, kiedy odpoczywasz przy basenie, to leÂżysz nie na trawie, ale na betonowej nawierzchni.Jak niewiele masz czasu, by w zadowalajÂący sposĂłb skorzystaĂŚ ze zdrowotnego dziaÂłania pola magnetycznego w Twoim ogrodzie?Gdzie mieszkasz? PrzecieÂż nasze mieszkania - to elektromagnetyczna klatka z kratami stalowych zbrojeĂą w Âścianach, w ktĂłrych indukujÂą siĂŞ prÂądy wywoÂłujÂące z kolei powstawanie pĂłl elektromagnetycznych, to gĂŞsta sieĂŚ przewodĂłw elektrycznych w Âścianach, to szereg urzÂądzeĂą elektrycznych domowego uÂżytku, bez ktĂłrych nie moÂżemy siĂŞ juÂż dzisiaj obejœÌ (przynajmniej tak siĂŞ nam wydaje). Po wielu latach badaĂą stwierdzono jednoznacznie: czÂłowiek Âżyje poÂśrĂłd pĂłl elektromagnetycznych oraz posiada wÂłasne Âżyciodajne biopole. Dysponujemy wiĂŞc autonomicznym polem energetycznym o charakterystycznej czĂŞstotliwoÂści (wibracji) tworzÂącej naszÂą obecnÂą rzeczywistoœÌ – Âświat, w ktĂłrym Âżyjemy. CAÂŁE NASZE ÂŻYCIE JEST WIBRACJÂĄ – POCZÂĄWSZY OD ATOMĂW, POPRZEZ BILIONY KOMĂREK ORGANIZMU, AÂŻ DO RYTMU I PULSOWANIA CAÂŁEGO WSZECHÂŚWIATA. Marzenie: gdybyÂśmy tak umieli przestrajaĂŚ nasze pole na inne czĂŞstotliwoÂści, to moÂże udaÂłoby siĂŞ ÂżyĂŚ w innych, rĂłwnolegÂłych Âświatach? ZastanĂłwmy siĂŞ. PrzecieÂż wystarczy, Âże zmienisz kanaÂł w telewizorze, obrĂłcisz gaÂłkĂŞ radioodbiornika, a juÂż jesteÂś w innym Âświecie. Wystarczy, Âże uderzysz w inne klawisze fortepianu, szarpniesz inne struny gitary – a juÂż jawi siĂŞ inny Âświat. ÂŚwiat innych doznaĂą, uczuĂŚ. CzyÂż nie jest tak? Naturalne pola, o ktĂłrych wczeÂśniej juÂż mĂłwiliÂśmy – jednak przede wszystkim elektromagnetyczne - Ziemi i pozostaÂłych ciaÂł niebieskich, dziaÂłajÂą na poziomie molekularnym organizmu. WspomagajÂą one energetycznie aktywacjĂŞ procesĂłw biochemicznych. KaÂżdy organizm Âżywy jest z natury tak skonstruowany, Âże jest w stanie zwalczyĂŚ chorobĂŞ lub zachwianie rĂłwnowagi, jeÂśli jest energetycznie wydolny. Aktywizacja procesĂłw biochemicznych oznacza pobudzenie procesĂłw regulacji, samoleczenia organizmu i podniesienie odpornoÂści organizmu. NaraÂżone na chorobĂŞ sÂą jednostki sÂłabe, cierpiÂące na niedostatek energii.W jaki jednak sposĂłb pole magnetyczne mogÂą aktywizowaĂŚ procesy lecznicze?AktywnoœÌ biologicznÂą pĂłl elektromagnetycznych rozpatruje siĂŞ w trzech pÂłaszczyznach: 1. pierwszego stopnia – gdzie informacje magnetyczne sÂą przekazywane do organizmu z otaczajÂącego Âśrodowiska (np. sygnaÂły pola geopatycznego umoÂżliwiajÂące ptakom orientacjĂŞ w przestrzeni), 2. drugiego stopnia – gdzie nastĂŞpuje przekazywanie informacji wewnÂątrz jednego systemu biologicznego (np. impulsy nerwowe, przepÂływ biofotonĂłw), 3. trzeciego stopnia – gdzie nastĂŞpuje wzajemna wymiana sygna³ów miĂŞdzy istotami Âżywymi (np. porozumiewanie ryb za pomocÂą impulsĂłw elektromagnetycznych o ró¿nych czĂŞstotliwoÂściach). MĂłwimy tu, oczywiÂście, o naturalnej aktywnoÂści pĂłl elektromagnetycznych. AktywnoœÌ ta jest stymulowana przede wszystkim bardzo sÂłabymi polami magnetycznymi. Zgodnie z tezÂą Rosjanina A.S. Pressmana („Pola elektromagnetyczne a Âżycie”), potwierdzonÂą przez innych badaczy, oddziaÂływanie sÂłabych pĂłl elektromagnetycznych ma charakter raczej informacyjny, a nie energetyczny. Jest to bardzo waÂżne stwierdzenie i jeszcze do niego bĂŞdziemy powracaĂŚ.Przedstawmy teraz podstawowe mechanizmy oddziaÂływania pĂłl magnetycznych na organizmy: · bezpoÂśrednie oddziaÂływanie na Âściany (bÂłony) komĂłrek, co moÂże prowadziĂŚ do ich: - deformacji, - depolaryzacji (przebiegunowania elektrycznego komĂłrki), - perforacji (a w efekcie – wylania siĂŞ zawartoÂści komĂłrki do przestrzeni miĂŞdzykomĂłrkowych), - obumarcia komĂłrki, · oddziaÂływanie na ruch jonĂłw w elektrolitach (co moÂże mieĂŚ niekorzystne konsekwencje dla przewodnictwa nerwowego), · bezpoÂśrednie oddziaÂływanie na wodĂŞ zawartÂą w tkankach (jest to istotne ze wzglĂŞdu na to, Âże w ok. 80% skÂładamy siĂŞ z wody), · oddziaÂływanie na substancje zawarte we krwi (np. Âżelazo w hemoglobinie). Ze wzglĂŞdu na to, Âże nasze biopole posiada minimalne natĂŞÂżenie, nie jest dla organizmu obojĂŞtne, w jakim Âśrodowisku Âżyje. Powinno to byĂŚ naturalne Âśrodowisko, w ktĂłrym ÂżyjÂą wszelkie organizmy od tysiĂŞcy lat i w ktĂłrym przez te tysiÂące lat trwaÂł proces ewolucji organizmĂłw Âżywych.A przecieÂż ostatni wiek – to, jak juÂż stwierdziliÂśmy, skok i szok cywilizacyjny, ktĂłry zmieniÂł diametralnie nasze Âśrodowisko. „WeszliÂśmy w wiek wysokiej techniki majÂąc strukturĂŞ czÂłowieka pierwotnego.” – stwierdza niemiecki biofizyk prof. Ulrich Warnke – szef WydziaÂłu Techniki Biomedycznej Uniwersytetu w SaarbrĂźcken. MĂłwiliÂśmy juÂż, Âże kaÂżdy organ ludzki posiada biopole, co jest jednoznaczne z funkcjonowaniem okreÂślonych czĂŞstotliwoÂści. DziaÂłanie biologiczne wibracji zaleÂży g³ównie od ich amplitudy i czĂŞstotliwoÂści. NiektĂłre czĂŞstotliwoÂści pochodzÂące spoza organizmu, zgodne z czĂŞstotliwoÂściÂą drgaĂą wÂłasnych narzÂądĂłw ciaÂła, mogÂą prowadziĂŚ do ich rezonansu, tj. silnych drgaĂą tych narzÂądĂłw.W efekcie mogÂą pojawiĂŚ siĂŞ bĂłle w klatce piersiowej (czĂŞsto o charakterze wieĂącowym), zaburzenia oddechowe, parcie na mocz i stolec, zmiany naczyniowe, zmiany ciÂśnienia krwi, zaburzenia hormonalne i biochemiczne. „KaÂżdy atom, kaÂżda czÂąsteczka, kaÂżda substancja ma swoje wÂłasne drgania, ktĂłre odpowiadajÂą pewnym dÂźwiĂŞkom i kolorom. Razem te dÂźwiĂŞki, kolory i wibracje okreÂślajÂą harmoniĂŞ zdrowia lub dysharmoniĂŞ choroby.” (dr Enzo Ciccolo, wÂłoski biolog). NASZE FIZYCZNE CIAÂŁO – TO URZÂĄDZENIE WYTWARZAJÂĄCE CZĂSTOTLIWOÂŚCI. PoszczegĂłlne organy ludzkiego ciaÂła pracujÂą na czĂŞstotliwoÂściach: · serce 1,2 - 1,7 Hz, · tkanka miĂŞÂśniowa 4 -18 Hz (najczĂŞÂściej 7 - 13 Hz), · ukÂład nerwowy 10 Hz (przeciĂŞtnie), · mĂłzg 13-30 Hz przy rytmie beta, 8-13 Hz przy rytmie alfa, 3,5-8 Hz przy rytmie theta i 0,5-3,5 przy rytmie delta, · jama brzuszna i klatka piersiowa 4-10Hz, · pĂŞcherz moczowy 10-18 Hz itp. Dane te sÂą potwierdzeniem wnioskĂłw z badaĂą prowadzonych przez wspomnianego wczeÂśniej dr Hansa Jenny. Wymienione organy moÂżna porĂłwnaĂŚ do swoistych bioanten emitujÂących wÂłasne programy zachodzÂących w nich zdarzeĂą biologicznych, np.: · EEG - elektroencefalogram pracy mĂłzgu, · EKG - elektrokardiogram pracy serca, · EMG - elektromiogram pracy miĂŞÂśni, · EHG - elektrohepatogram pracy wÂątroby, itp. Czy jest przypadkiem, Âże np. czĂŞstotliwoœÌ 10Hz jest charakterystyczna zarĂłwno dla ludzkiego mĂłzgu, jak i drgaĂą gaÂłki ocznej podczas snu, czĂŞÂści muskulatury w tzw. mikrowibracjach, drgaĂą skorupy ziemskiej, oscylacji pola magnetycznego Ziemi i elektrycznej pulsacji jonosfery?Czy jest przypadkiem, Âże napiĂŞcie w polu elektrycznym wokó³ Ziemi – choĂŚ jest zmienne – to posiada czĂŞstotliwoœÌ ok. 7,83Hz, a wiĂŞc jest podobne do przeciĂŞtnej czĂŞstotliwoÂści pracy mĂłzgu?OddziaÂływanie promieniowania elektromagnetycznego na nasze organy nie pozostaje wiĂŞc bez skutkĂłw. Z jednej wiĂŞc strony mamy wybitnie negatywne skutki dziaÂłania sztucznych pĂłl elektromagnetycznych o duÂżych natĂŞÂżeniach i czĂŞstotliwoÂściach. Z drugiej zaÂś – okazuje siĂŞ, Âże naturalne pole jest warunkiem Âżycia i przetrwania. Fragment ksi¹¿ki z cyklu "Barwy Twojego Zdrowia" - "Biomagnetyzm: cudowna moc w Âżyciu - Jak wykorzystaĂŚ lecznicze wÂłaÂściwoÂści pĂłl magnertycznych?" Autor: Janusz DÂąbrowski Tytuł: Odp: Magnetoterapia Wiadomość wysłana przez: Dariusz Październik 23, 2010, 21:32:10 Ostatnimi czasy coraz czĂŞÂściej moÂżemy spotkaĂŚ osoby propagujÂące tĂŞ metodĂŞ. Nie twierdzĂŞ, Âże jest to caÂłkowicie niewÂłaÂściwa metoda, jednak naleÂżaÂłoby podejœÌ do tego zagadnienia nieco ostroÂżnie. Tym bardziej, ze w N.ÂŚ. 11/2010 wyczytaÂłem takÂą informacjĂŞ, ktĂłrÂą niewÂątpliwie warto wzi¹Ì pod uwagĂŞ przed podjĂŞciem decyzji o poddaniu siĂŞ oddziaÂływania pola magnetycznego:
"Na wstêpie healer czêsto pyta klienta, czy korzysta³ z ³ó¿ka lub materaca magnetycznego. Taka terapia jest bowiem - zdaniem Piotra Leszczyùskiego - bardzo szkodliwa. Oddzia³ywanie tych urz¹dzeù zaburza biopola cz³owieka, niejako odwracaj¹c uwagê od bólu. Ulga w cierpieniu jest krótkotrwa³a: po kilku godzinach dolegliwoœÌ powraca. Jednak w organizmie zachodz¹ zmiany zwi¹zane z magnetyzmem zwierzêcym. Normalnie utrzymuje siê on na poziomie od 1 do 3%, a po terapii przy pomocy ³ó¿ka czy materaca albo fotela magnetycznego magnetyzm mo¿e osi¹gn¹Ì wartoœÌ kilkunastu jednostek. W takim przypadku bioenergoterapeuta nie mo¿e skutecznie pomóc, dopóki nie przywróci prawid³owego poziomu magnetyzmu zwierzêcego. W przeciwnym razie, jak t³umaczy Leszczyùski, klient nie jest w stanie odbieraÌ i rejestrowaÌ wra¿eù. Dodam, ¿e sama doœwiadczy³am tego na w³asnej skórze po terapii na trzês¹cym siê materacu w sanatorium w Ko³obrzegu. Generalnie wiêc uwa¿ajmy: materace, ³ó¿ka, fotele, dyski magnetyczne to wprawdzie popularne obecnie urz¹dzenia rehabilitacyjne, jednak dla w³asnego dobra lepiej z nich nie korzystaÌ. Jeœli lekarz albo rehabilitant koniecznie pragnie nas uszczêœliwiÌ którymœ z tego rodzaju zabiegów, mo¿na wyjaœniÌ, ¿e w jego efekcie skacze nam ciœnienie i czujemy dyskomfort. Bo te¿ rzeczywiœcie czêsto tak siê dzieje." Str.60 N.Œ. |