Tytuł: MyÂśliciele - manipulatorzy? + ankieta Wiadomość wysłana przez: Dariusz Listopad 01, 2010, 18:17:39 By zrobiÂło siĂŞ nieco "jaÂśniej", postanowiÂłem w osobnym wÂątku skupiĂŚ siĂŞ na samych "MyÂślicielach". Nie na treÂści, samej w sobie ich przekazĂłw, a na naszym ich postrzeganiu.
>Kiara< jawi nam ich niemal jako jedynÂą wÂłaÂściwÂą wyroczniĂŞ, wykÂładniĂŞ, lecz mnie osobiÂście coÂś nie pasuje w ich odbiorze. Nie umiem dokÂładnie sprecyzowaĂŚ co, po prostu czujĂŞ to przez skĂłrĂŞ. ByĂŚ moÂże jest to wynik budowania mej o nich opinii na bazie informacji przekazywanych przez >KiarĂŞ<, niemniej coÂś mi nie gra. Cytat: Dariusz Wg mnie zawĂŞÂżasz postrzeganie niektĂłrych aspektĂłw do widzenia Âświata oczami "myÂślicieli". To swego rodzaju "upoÂśledzenie" - nie obraÂź siĂŞ, nie piszĂŞ tego personalnie i nie w celu dogryzienia Ci. ZauwaÂżyÂłem jednak, Âże nawet g³ówna prekursorka "myÂślicieli" E. Nowalska inaczej to kreuje niÂźli Ty. Jednak to zupeÂłnie inny temat. :) Cytat: Kiara Czy mogl bys to bardziej jasno wytlumaczyc , bo niezbyt dobrze zrozumialam , a co za tym idzie nie moge dyskutowac. No wÂłaÂśnie mam niejaki problem z jasnym wyraÂżeniem swych myÂśli. UmysÂł gibki zaÂś jĂŞzyk drĂŞtwy. ;);D Jedno jest pewne, zakÂładajÂąc ten wÂątek nie mam na celu "prywatnych wycieczek" odnoÂśnie Twej osoby, wiĂŞc nie odbieraj tego negatywnie. Ot, po prostu szukam. ;D WiĂŞc tak, w moim mniemaniu "MyÂśliciele" wchodzili w skÂład frontu z Plejadami, Orionem i wszystkimi innymi, ktĂłrzy zaliczajÂą siĂŞ do tzw. "Galaktycznej Federacji ÂŚwiatÂła". Ty zaÂś rysujesz ich jako przeciwnikĂłw tego wszystkiego, wszystko jest "be" tylko ich przekazy i to, o ironio, w Twej wykÂładni, sa wÂłaÂściwe. RozjaÂśnij mi to nieco. ProszĂŞ rĂłwnieÂż innych o swe opinie nt "MyÂślicieli", jak ich postrzegacie? Tytuł: Odp: MyÂśliciele - manipulatorzy? + ankieta Wiadomość wysłana przez: Kiara Listopad 01, 2010, 18:22:21 Jak sie posiada mysli na jakis temat , to mozna je rowniez napisac, tak wiec prosze rozwin ta , bym wiedziala do czego sie odniesc.
"Ty zaÂś rysujesz ich jako przeciwnikĂłw tego wszystkiego, wszystko jest "be" tylko ich przekazy i to, o ironio, w Twej wykÂładni, sa wÂłaÂściwe." Darek Ta sekfecja nie jest dla mnie wystarczajaca. Kiara :) :) Tytuł: Odp: MyÂśliciele - manipulatorzy? + ankieta Wiadomość wysłana przez: ptak Listopad 01, 2010, 18:28:38 Darku, tyle juÂż byÂło o MyÂślicielach w ró¿nych wÂątkach… :)
Tytuł: Odp: MyÂśliciele - manipulatorzy? + ankieta Wiadomość wysłana przez: Dariusz Listopad 01, 2010, 18:44:22 Darku, tyle juÂż byÂło o MyÂślicielach w ró¿nych wÂątkach… :) Tak Ptaku, jednak jak sÂłusznie zauwaÂżyÂłaÂś "w ró¿nych wÂątkach", dlatego postanowiÂłem to zogniskowaĂŚ w jednym miejscu. ChcÂąc znaleŸÌ jakieÂś informacje trzeba "biegaĂŚ" po caÂłym forum, a tak mamy nieco uÂłatwione zadanie.;) MoÂże dziĂŞki temu Âłatwiej bĂŞdzie wyrobiĂŚ sobie przynajmniej ogĂłlny poglÂąd na tĂŞ sprawĂŞ. :) Cytat: Kiara Jak sie posiada mysli na jakis temat , to mozna je rowniez napisac, tak wiec prosze rozwin ta , bym wiedziala do czego sie odniesc. "Ty zaÂś rysujesz ich jako przeciwnikĂłw tego wszystkiego, wszystko jest "be" tylko ich przekazy i to, o ironio, w Twej wykÂładni, sa wÂłaÂściwe." Darek Ta sekfecja nie jest dla mnie wystarczajaca. Kiara :) :) >Kiaro<, jedno zdanie powyÂżej przytoczonego przez Ciebie cytatu wyjaÂśnia, oczywiÂście w ogĂłlnym zarysie, moje widzenie tej sprawy. Tytuł: Odp: MyÂśliciele - manipulatorzy? + ankieta Wiadomość wysłana przez: east Listopad 01, 2010, 18:47:50 W innym wÂątku Kiara napisaÂła Âże MyÂślicielami jesteÂśmy my wszyscy, takÂże mogÂą to byĂŚ rĂłwnie dobrze zwykli ludzie. Tylko fakt, Âże "nadajÂą" z zaÂświatĂłw ma ich od nas odró¿niaĂŚ. No wÂłaÂśnie, jak to jest z tymi energiami niewcielonymi. Bo z jednej strony "tylko i wy³¹cznie" rozwĂłj osobisty podnosi naszÂą energiĂŞ, a z drugiej strony sÂą MyÂśliciele, ktĂłrzy na wszystko majÂą gotowÂą receptĂŞ. Nie jest to juÂż zatem wy³¹cznie wiedza osobista , tylko zapoÂżyczona z zewnÂątrz i to aÂż z zaÂświatĂłw ;). Ja wcale nie twierdzĂŞ , Âże to jakaÂś zÂła wiedza. Po prostu nie jest to osobisty rozwĂłj "tylko i wy³¹cznie".
UwaÂżam Dariuszu, Âże nie da siĂŞ o samych MyÂślicielach za wiele niczego powiedzieĂŚ nie biorÂąc pod uwagĂŞ treÂści, ktĂłre przekazujÂą, a te dotyczÂą czÂłowieka i jego rozwoju. Sami MyÂśliciele przybierajÂą zwykle , pospolite imiona jakby chcieli wskazaĂŚ, Âże toÂżsamoœÌ ich jest maÂło waÂżna. Pytanie jakie powinno siĂŞ zadaĂŚ, to czy sÂą to Istoty sÂłu¿¹ce sobie, jakimÂś swoim celom, czy teÂż sÂłu¿¹ce innym. Kto skorzystaÂłby najbardziej, gdyby zastosowaĂŚ ich rady do naszego Âżycia? Tytuł: Odp: MyÂśliciele - manipulatorzy? + ankieta Wiadomość wysłana przez: Thotal Listopad 01, 2010, 18:52:14 Zastanawiam siĂŞ czy MyÂśliciele uczÂą lewitacji, czy po takich naukach wyÂżej siĂŞ lata i szybciej od zwykÂłego, ledwo podskakujÂącego w myÂślach czÂłowieka? Bo ja bym polataÂł...
Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: MyÂśliciele - manipulatorzy? + ankieta Wiadomość wysłana przez: barneyos Listopad 01, 2010, 19:24:32 Elo !!!
A ja mam przy okazji inne pytanko: Czy mogĂŞ sam pogadaĂŚ z MyÂślicielami i sam ich spytaĂŚ o pewne rzeczy, czy znowu muszĂŞ dziaÂłaĂŚ poprzez poÂśrednikĂłw ? Jestem bardzo na to uczulony, ze wzglĂŞdu na moÂżliwoœÌ manipulacji oraz znieksztaÂłcania przekazu. Chodzi mi tu o formĂŞ, nie o treœÌ. Czy sÂą gdzieÂś podane sposoby, jak do nich dotrzeĂŚ ?? Tytuł: Odp: MyÂśliciele - manipulatorzy? + ankieta Wiadomość wysłana przez: Kiara Listopad 01, 2010, 19:25:01 Tak dla jasniejszego zrozumienia;
Myslicielami sa naprawde wszystkie Energie niewcielone inaczej Eminecyjne , ktore istnieja w formie energetycznej ( nigdy sie nie wcielaja ) w Zaswiatach. Sa to nasze matryce energetyczne posiadajace przeolbrzymia wiedze TEORETYCZNA , czyli na poziomie mysli stworzona. Chcac uzyskac WIEDZE OSOBISTA (bo taka forme rozwoju wybrali niektorzy z nich) wysylaja swoje kolejne iskierki w swiat materialny by przez fizyczna konfrontacje mysli z materia poznawac odczucia i na tej kanwie budowac siebie w coraz wyzszej wibracji materii uczuciowej. Zatem, by tworzyc swiaty , wszechswiaty materialne ale z materii bardzo subtelnej , ktora uzyskuje sie dobro , piekno i szczescie idetyczne z wzorcem doskonalym Stworcy wkraczamy w cykl doswiadczen z nia zwany wcieleniami. Nigdy nie stalo sie tak bysmy stracili polaczenie z nasza czescia niewcielajaca sie Energia Myslicielska , ktora jako Energia jest doskonala. Ono zawsze bylo i jest chociaz malo jest jeszcze ludzi , ktorzy sa w stanie utrzymac swiadomy metalny kontakt z ta swoja Energia niewcielona. Jeszcze malo z nas osiagnelo wibracje , ktora powoduje czysty odbior czestotliwosci umozliwiajacej slyszenie glosu wlasnego Ducha. Zatem w tych czasach szczegulnie ( a bylo w kazdych) wiedza jest przekazywana przez "lacznikow" , ktorzy odbieraja najbardziej czyste przekazy. Przekazy te nigdy nie sa ani nakazem , ani zakazem , sa tylko i wylacznie informacja , ktora moze a nie musi byc inspiracja do korzystania z systemu wartosci podanego przez Myslicieli. Czy przekazy Myslicieli inspiruja do rozwoju osobistego czy zbiorowego? Otoz Mysliciele stawiaja na rozwoj indywidualny , bo taki jest wybor Energii w planie ich istnienia Zaswiatowego. Rozwoj indywidualny osobowosciowy jest duzo szybszy niz rozwoj jednostki poprzez cala grupe. To jednostka ma za zadanie inspirowac grupe do rozwoju ( byc prekursorem) niz oczekiwac az grupa cos osiagnie by ona sie tego nauczyla. Czy rozwoj indywidualny jest egoistyczny? Nie absolutnie nie , gdy ktos dzieli sie wiedza i ukazuje "miejsca do ktorych juz dotarl" , wowczas osoby z grupy przyspieszc moga swoj rozwoj. Co ma wielki wplyw na calosc rozwoju. Wszak kwiaty w ogrodzie nie rozkwitaja rownoczesnie wszystkie pomimo iz swieci na nie to samo slonce w tym samym czasie. Ale tez nie czekaja ze swoim kwitnieniem az bedzie gotow do niego ostatni z nich. Bylo by to nienaturalne i wymuszone. Wiedza od Myslicieli plynie do ludzi stosownie do mozliwosci jej przyjmowania. Jezeli Ludzkosc osiagnela juz jakis poziom ,otwierany jest most przeplywu dla nastepnego. Bo juz pojawiaja sie ludzie gotowi do korzystania z niej , ale jeszcze sa tacy dla ktorych jest niezrozumiala. Nigdy nic nie dzieje sie na "pstrykniecie palcem" ,rozwoj osobisty i zbiorowy do dlugi proces. Jednak osobisty ( osob pojedynczych , szybciej dojrzewajacych) jest zawsze szybszy ( jak w klasach szkolnych tez sa prymusi) i to oni podnosza poziom pozostalych , do nich dopasowywuje sie "poprzeczke" programu. Ale "drzwi" wymiaru nie zamkna sie przed nikim kto wola swoja zeche je przekroczyc, beda otwarte do mometu az ostatnia osoba sama osobiscie osiagnie poziom , ktory pozwoli jej je przejsc. I to caly sekret o Myslicielach. Przekazy od nich nie sa latwe do zrozumienia przy pierwszym czytaniu , zreszta ksiazki te nie sa do przeczytania , a do czytania co jakis czas. Bo za kazdym razem ( zalezne od naszego rozwoju osobistego) tresc staje sie jasniejsza i bardziej zrozumiala. Kiara :) :) 1. Mysliciele nie ucza zadnych technik , sa temu przeciwni. Uwazaja ze Czlowiek osiagajac odpowiedni poziom rozwoju osobistego otwiera przed soba paranormalne mozliwosci. Zatem wszystko zalezy od nas , od zgromadzonej we wlasnym GRAALU energii. 2. Oczywiscie ze kazdy osobiscie moze nawiazac kontakt z Myslicielami , jeden warunek musi sie dostroic do wibracji ( czyli czestotliwosci) fal na ktorych Oni "nadaja". Nie potrzeba zadnych posrednikow do kontaktu z nimi , kazdy moze zrobic to sam. Tytuł: Odp: MyÂśliciele - manipulatorzy? + ankieta Wiadomość wysłana przez: Sventer Listopad 02, 2010, 13:06:51 Autorytety... idziesz za nimi biorÂąc ich b³êdy. Zacofana forma i manipulacja to sÂą MyÂśliciele Kiary.
Tytuł: Odp: MyÂśliciele - manipulatorzy? + ankieta Wiadomość wysłana przez: ptak Listopad 02, 2010, 13:52:29 Cytat: Darek By zrobiÂło siĂŞ nieco "jaÂśniej", postanowiÂłem w osobnym wÂątku skupiĂŚ siĂŞ na samych "MyÂślicielach". Nie na treÂści, samej w sobie ich przekazĂłw, a na naszym ich postrzeganiu. Cytat: Darek Tak Ptaku, jednak jak sÂłusznie zauwaÂżyÂłaÂś "w ró¿nych wÂątkach", dlatego postanowiÂłem to zogniskowaĂŚ w jednym miejscu. ChcÂąc znaleŸÌ jakieÂś informacje trzeba "biegaĂŚ" po caÂłym forum, a tak mamy nieco uÂłatwione zadanie. MoÂże dziĂŞki temu Âłatwiej bĂŞdzie wyrobiĂŚ sobie przynajmniej ogĂłlny poglÂąd na tĂŞ sprawĂŞ. Darku, jeÂśli chcesz poznaĂŚ ogĂłlny poglÂąd forumowiczĂłw na tĂŞ sprawĂŞ, u³ó¿ ankietĂŞ z odpowiednimi pytaniami i bĂŞdziesz miaÂł skumulowanÂą informacjĂŞ w jednym miejscu. ZarĂłwno na temat naszego widzenia MyÂślicieli jak i ich skutecznoÂści w propagowaniu siebie. Sama jestem ciekawa efektu… ale gra wci¹¿ siĂŞ toczy… ;) NajwaÂżniejszy jest jednak proces zachodzÂący w nas. A ten stymulowany jest Âżyciem. Do Âżycia zaÂś potrzebna jest ÂśmierĂŚ... tego, co je zabija… panta rhei… :) Tytuł: Odp: MyÂśliciele - manipulatorzy? + ankieta Wiadomość wysłana przez: east Listopad 02, 2010, 14:01:52 Ptaku, wci¹¿ mnie zadziwiasz .. jakÂże trafnie zauwaÂżajÂąc
Cytuj NajwaÂżniejszy jest jednak proces zachodzÂący w nas. A ten stymulowany jest Âżyciem. ale to wypowiedÂź raczej do innego wÂątku, tutaj :Do Âżycia zaÂś potrzebna jest ÂśmierĂŚ... tego, co je zabija… panta rei… http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=4069.msg68174#msg68174 pozwĂłl wiĂŞc tam CiĂŞ zacytujĂŞ rĂłwnieÂż Tytuł: Odp: MyÂśliciele - manipulatorzy? + ankieta Wiadomość wysłana przez: Kiara Listopad 02, 2010, 14:13:22 Nie ma zadnej smierci , okreslenie to koduje strach w nas , jest uzywane w roznych grupach zrozumienia.
Zmiana "ubran" cial fizycznych , wechikulow doswiadczalnych dla Duszy podyktowana jest dwoma warunkami; 1. Ograniczona trwalosc materii ( jej zuzycie w okreslonym czasie zwanym -zyciem ludzkim) , czyli niedostatek energii w materii by mogla istniec dluzej. 2.Zmiany genetyczne na wszystkich polach systemow nerwowych po kazdym zyciu. Czyli zwiekszanie mozliwosci odbioru bodzcow odczuciowo uczuciowych. Zwyczajna modyfikacja owego wechikulu z przystosowaniem do nowych zadan. Tak wiec co to jest zycie a co to jest smierc i czego zycie a czego smierc? Straszenie ciagle to zadanie wielu zyjacych na ziemi energii, moze juz pora przestac sie bac? Nic zycia nie zabija i nie zabije , ono jest wieczna niekonczaca sie opowiescia. Na jego scenie pojawiaja sie ci sami "aktorzy" , ktorzy co jakis czas zmieniaja role i kostiumy. Chcac poznac bycie wciaz kims innym. Kiara :) :) Tytuł: Odp: MyÂśliciele - manipulatorzy? + ankieta Wiadomość wysłana przez: ptak Listopad 02, 2010, 14:14:33 Cytat: east pozwĂłl wiĂŞc tam CiĂŞ zacytujĂŞ rĂłwnieÂż AleÂż east, to zaszczyt dla mnie byĂŚ cytowanÂą przez tak mÂądrego myÂśliciela… i do tego emanujÂącego prawdziwym ciepÂłem… :) cytuj ile chcesz, nie posiadam praw autorskich na przepÂływajÂące myÂśli… one sÂą przecieÂż jak ptaki… ;) NajwaÂżniejsze, to nie zastawiaĂŚ sieci… Pozdrawiam :) Tytuł: Odp: MyÂśliciele - manipulatorzy? + ankieta Wiadomość wysłana przez: east Listopad 02, 2010, 14:19:13 Kiaro w wÂątku, ktĂłry przed Twoim postem umieÂścilem tutaj moÂżesz siĂŞ wypowiedzieĂŚ na temat Âśmierci :)
Tutaj nie ma potrzeby tego robiĂŚ :) Jednym z wÂątkĂłw tam poruszanych jest ten, Âże ÂśmierĂŚ to altruistyczny akt komĂłrki ;) Pozdrawiam Tytuł: Odp: MyÂśliciele - manipulatorzy? + ankieta Wiadomość wysłana przez: ptak Listopad 02, 2010, 14:27:30 Cytat: Kiara Tak wiec co to jest zycie a co to jest smierc i czego zycie a czego smierc? Kiaro, sÂą ró¿ne warstwy jĂŞzyka, rĂłwnieÂż jego zapisu jak i odczytu. MoÂżliwe sÂą teÂż poetyckie ujĂŞcia prozy... Âżycia… ;) choĂŚ samo Âżycie jest czystÂą poezjÂą… ot, takie tam ludzkie i semantyczne paradoksy… Tytuł: Odp: MyÂśliciele - manipulatorzy? + ankieta Wiadomość wysłana przez: Dariusz Listopad 02, 2010, 21:08:23 Cytat: Ptak Darku, jeÂśli chcesz poznaĂŚ ogĂłlny poglÂąd forumowiczĂłw na tĂŞ sprawĂŞ, u³ó¿ ankietĂŞ z odpowiednimi pytaniami i bĂŞdziesz miaÂł skumulowanÂą informacjĂŞ w jednym miejscu. ZarĂłwno na temat naszego widzenia MyÂślicieli jak i ich skutecznoÂści w propagowaniu siebie. Sama jestem ciekawa efektu… ale gra wci¹¿ siĂŞ toczy… MrugniĂŞcie AnkietĂŞ powiadasz? MoÂże i za³¹czymy takowa, choĂŚ one z reguÂły i tak nie oddajÂą peÂłnego oglÂądu. Poza tym prosiÂłbym o ma³¹ pomoc w skonstruowaniu takiej ankiety, bo jeÂśli ma ona byĂŚ w miarĂŞ rozsÂądna to powinna zawieraĂŚ kilka logicznych pytaĂą. Tytuł: Odp: MyÂśliciele - manipulatorzy? + ankieta Wiadomość wysłana przez: songo1970 Grudzień 03, 2010, 16:14:51 Zjawisko channelingu
Istnieje takÂże pewna teoria alternatywna wobec zjawiska tzw. channelingu, ktĂłrÂą warto bez wÂątpienia rozwaÂżyĂŚ. Zanotowano, Âże w ostatnich latach wzrasta liczba tzw. channelingowcĂłw tj. osĂłb, ktĂłre rzekomo potrafiÂą odbieraĂŚ przekazy od innych (czy to fizycznych czy niefizycznych) bytĂłw. Osobliwym jest fakt, jak podobne do siebie sÂą wszystkie te przekazy i o czym tak naprawdĂŞ traktujÂą. MoÂżemy zadaĂŚ sobie pytanie – czy moÂże istnieĂŚ jedno ÂźrĂłdÂło tych wszystkich przekazĂłw? Czy przekazy te majÂą konkretny cel? SkÂąd pochodzÂą? MoÂżemy zrobiĂŚ pewien eksperyment myÂślowy – czy znany nam wszystkim projekt CHEOPS moÂże mieĂŚ coÂś wspĂłlnego z I krokiem projektu BLUE BEAM? http://motyl.wordpress.com/2009/03/01/projekt-blue-beam/ Tytuł: Odp: MyÂśliciele - manipulatorzy? + ankieta Wiadomość wysłana przez: purattu Grudzień 03, 2010, 18:09:02 fak
ale i to da sie ominac.. swiadomoscia na max Tytuł: Odp: MyÂśliciele - manipulatorzy? + ankieta Wiadomość wysłana przez: Sventer Grudzień 04, 2010, 13:00:10 Witam wszystkich.
Cytuj Nie ma zadnej smierci , okreslenie to koduje strach w nas , jest uzywane w roznych grupach zrozumienia. ÂŚmierĂŚ istnieje, Ja, Ty, pies, planeta, roÂślina, ukÂład sÂłoneczny gdzieÂś wÂłaÂśnie umiera - poczÂątek i koniec. Rodzenie i umieranie. ÂŚmierci nie naleÂży siĂŞ baĂŚ, dla mnie jest to coÂś normalnego. Cytuj Zmiana "ubran" cial fizycznych , wechikulow doswiadczalnych dla Duszy podyktowana jest dwoma warunkami; 1. Ograniczona trwalosc materii ( jej zuzycie w okreslonym czasie zwanym -zyciem ludzkim) , czyli niedostatek energii w materii by mogla istniec dluzej. 2.Zmiany genetyczne na wszystkich polach systemow nerwowych po kazdym zyciu. Czyli zwiekszanie mozliwosci odbioru bodzcow odczuciowo uczuciowych. Zwyczajna modyfikacja owego wechikulu z przystosowaniem do nowych zadan. To jest tylko teoria. Cytuj Tak wiec co to jest zycie a co to jest smierc i czego zycie a czego smierc? ÂŻyje ja tu i teraz. ÂŻyje materialne czy jest coÂś innego niÂż materia - to moje gdybanie i wiara. Cytuj Straszenie ciagle to zadanie wielu zyjacych na ziemi energii, moze juz pora przestac sie bac? Nic zycia nie zabija i nie zabije , ono jest wieczna niekonczaca sie opowiescia. Na jego scenie pojawiaja sie ci sami "aktorzy" , ktorzy co jakis czas zmieniaja role i kostiumy. Chcac poznac bycie wciaz kims innym. Wiesz ameryki tym nie odkryÂłaÂś, umieramy, rodzÂą siĂŞ inni i kaÂżdy czÂłowiek jest inny, indywidualizm zbudowany na podstawie otaczajÂącej nasz rzeczywistoÂści. SprĂłbuj wychowaĂŚ dziecko w zamkniĂŞtym klasztorze - bĂŞdzie miaÂło wszystko - nastĂŞpnie wypuœÌ je do wielkiego miasta - jak myÂślisz, jakie bĂŞdzie jego Âżycie? Albo siĂŞ przystosuje albo nie. Od nas zaleÂży. MyÂśliciele to wymysÂł jakiejÂś kobiety - to po prostu pisanie swojej doktryny w bardzo Âładnej ramce, podkreÂślam "swojej" bo to nie jest nasze tylko od niej, zakamuflowane sÂą ró¿ne interpretacje nic nie majÂące wspĂłlnego z naszym Âżyciem. Po co to komu? Nikomu siĂŞ myÂśliciele nie przydadzÂą. SÂą o wiele mÂądrzejsze ksi¹¿ki i teksty zawierajÂące sentencje o Âżyciu, takie prawdziwe opowieÂści sÂą duÂżo lepsze(na kaÂżdym poziomie) aniÂżeli suche i puste slogany nie majÂące odzwierciedlenia w rzeczywistoÂści. Tytuł: Odp: MyÂśliciele - manipulatorzy? + ankieta Wiadomość wysłana przez: ptak Sierpień 07, 2011, 12:09:07 PoniÂżej cytaty z wÂątku: MyÂśliciele - manipulatorzy? http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=5869.0 Cytat: Darek By zrobiÂło siĂŞ nieco "jaÂśniej", postanowiÂłem w osobnym wÂątku skupiĂŚ siĂŞ na samych "MyÂślicielach". Nie na treÂści, samej w sobie ich przekazĂłw, a na naszym ich postrzeganiu. >Kiara< jawi nam ich niemal jako jedynÂą wÂłaÂściwÂą wyroczniĂŞ, wykÂładniĂŞ, lecz mnie osobiÂście coÂś nie pasuje w ich odbiorze. Nie umiem dokÂładnie sprecyzowaĂŚ co, po prostu czujĂŞ to przez skĂłrĂŞ. ByĂŚ moÂże jest to wynik budowania mej o nich opinii na bazie informacji przekazywanych przez >KiarĂŞ<, niemniej coÂś mi nie gra. Cytat: ptak Darku, jeÂśli chcesz poznaĂŚ ogĂłlny poglÂąd forumowiczĂłw na tĂŞ sprawĂŞ, u³ó¿ ankietĂŞ z odpowiednimi pytaniami i bĂŞdziesz miaÂł skumulowanÂą informacjĂŞ w jednym miejscu. ZarĂłwno na temat naszego widzenia MyÂślicieli jak i ich skutecznoÂści w propagowaniu siebie. Sama jestem ciekawa efektu… ale gra wci¹¿ siĂŞ toczy… Cytat: Darek AnkietĂŞ powiadasz? MoÂże i za³¹czymy takowa, choĂŚ one z reguÂły i tak nie oddajÂą peÂłnego oglÂądu. Poza tym prosiÂłbym o ma³¹ pomoc w skonstruowaniu takiej ankiety, bo jeÂśli ma ona byĂŚ w miarĂŞ rozsÂądna to powinna zawieraĂŚ kilka logicznych pytaĂą. No to skonstruowaÂłam, bo czas juÂż dojrzaÂł… ;D i zamieszczam. Niech siĂŞ stanie jasnoœÌ… Tytuł: Odp: MyÂśliciele - manipulatorzy? + ankieta Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 07, 2011, 12:48:19 Moim zdaniem MyÂśliciele sÂą duchowymi istotami, dokÂładnie tak, jak sami o sobie mĂłwiÂą - z zaÂświata. Z-za-Âświata. Zapewne kiedyÂś byli ludÂźmi, ale nie zaÂłapali siĂŞ na kolejnÂą inkarnacjĂŞ, choĂŚ ich pragnienie przebywania na Ziemi jest tak ogromne, Âże wci¹¿ siĂŞgajÂą po kontakty z ludÂźmi.
Bo - jak to w przysÂłowiu - kiedy uczeĂą gotowy to mistrz siĂŞ znajdzie. No i kaÂżdy otrzymuje takiego "mistrza" na jakiego zasÂługuje. Tytuł: Odp: MyÂśliciele - manipulatorzy? + ankieta Wiadomość wysłana przez: ptak Sierpień 07, 2011, 14:32:49 Moim zdaniem, to jednak sÂą oni (MyÂśliciele) przedstawicielami obcej cywilizacji. I to wcale nam niezbyt przyjaznej.
To, Âże ubierajÂą siĂŞ w szaty Âświetlistych istot, niczego nie dowodzi. Wystarczy uwaÂżnie czytaĂŚ ich przekazy, zauwaÂżaĂŚ to, co przemycajÂą wprost lub miĂŞdzy wierszami, no i obserwowaĂŚ ziemskich emisariuszy. Owoce sÂą wyraziste. OczywiÂście, wyrazistoœÌ widzenia zaleÂży od wzroku patrzÂącego i iloÂści posiadanych dogmatĂłw. Dogmaty, to doskonale dziaÂłajÂące filtry na odbiĂłr rzeczywistoÂści oraz narzĂŞdzie do skutecznego sterowania zdogmatyzowanym czÂłowiekiem. Im wiĂŞcej dogmatĂłw, tym mniej jesteÂś wolny. I w koĂącu dochodzi do tego, Âże twoje zdanie pokrywa siĂŞ w 100% z obcymi przekazami, czyli implantami w twojÂą ÂświadomoœÌ i podÂświadomoœÌ. Przestajesz wĂłwczas byĂŚ panem siebie, zaÂś stajesz siĂŞ wasalem obcego PANA. A wiadomo, kaÂżdy PAN lubi panowaĂŚ. ;D Tytuł: Odp: MyÂśliciele - manipulatorzy? + ankieta Wiadomość wysłana przez: quetzalcoatl44 Sierpień 07, 2011, 17:43:09 ale Ci mysliciele mowia cos konkretnego i ciekawego , moze cos w malym skrocie?:)
odnosnie przyszlosci Ziemi, jak sobie poradzic z systemem itd?:) Tytuł: Odp: MyÂśliciele - manipulatorzy? + ankieta Wiadomość wysłana przez: janusz Sierpień 07, 2011, 20:27:34 east masz racjĂŞ ;D
A tak w ogĂłle to SÂłowianie nie lubiÂą jak ktoÂś nimi rzÂądzi z-za tzw.''biurka''. Mamy zÂłe doÂświadczenia. ;) Tytuł: Odp: MyÂśliciele - manipulatorzy? + ankieta Wiadomość wysłana przez: chanell Sierpień 07, 2011, 22:47:49 ZaznaczyÂłam 2 ,ale przychylam siĂŞ do wypowiedzi Ptaka :)
Tytuł: Odp: MyÂśliciele - manipulatorzy? + ankieta Wiadomość wysłana przez: Kahuna Sierpień 08, 2011, 00:15:39 Jesli zalozyc,ze w ogole istnieja,to:
1.Mysliciele = wierchowka biorobotow(szaraki,Annunaki) 2.W miejsce Boga wstawiaja Pana(czyt:Anu) 3.Zapieraja sie Jezusa i jego nauk 4.Pozbawieni "iskry bozej"jak i wyzszych uczuc trabia na caly swiat-az do znudzenia-ze wiekszosc ludzi na Ziemi to bioroboty z odpowiednim oprogramowaniem. 5. "glindzom" n/t milosci bezwarunkowej, o ktorej bladego pojecia nie maja,bo skad maja niby miec. 6.Kreuja sie na istoty wyzej stojace od ludzi,gdy jest zupelnie odwrotnie.To ludzie sa rasa krolewska i panujaca w naszej Galaktyce. 7.Dosc dobrzy nauczyciele przyszlych kataryniarzy. Tak wiec,"czuj,czuj,czuwaj!"- nigdy nie zaszkodzi. Pozdrawiam. Tytuł: Odp: MyÂśliciele - manipulatorzy? + ankieta Wiadomość wysłana przez: Enigma Sierpień 08, 2011, 02:17:17 ChciaÂłabym aby byÂły doskonaÂłymi, idealnymi istotami, ale obawiam sie Âże tak nie jest - wiec na razie nie gÂłosuje. Kilku jest ku temu powodĂłw:
- ich spostrzeÂżenia sÂą zbyt trafne - a w innym wymiarze mogÂą korzystaĂŚ z kronik Akaszy, a nie tylko ideaÂły tam szperajÂą. - W astralu dziejÂą sie rzeczy jak mĂłj sposĂłb postrzegania tego wymiaru, - podejrzane w stopniu podobnym jak owo nadmierne lansowanie 'miÂłoÂści'. Ostatnia moda, wrecz gorÂączka obe, sprzyja migracji w ten wymiar - komu tylko sie da. Mam wraÂżenie Âże ludzie wkroczyli w faze eksperymentacji na tym tle. Nawet Darek Sugier bez ogrĂłdek rozprawia o rozaÂłdowaniu swoich fantazji erotycznych w tym wymiarze. O nowym terminie zwanym 'gwaÂłt astralny' szkoda nawet wspominaĂŚ. - w ktĂłrymÂś z oÂświeconych pism wyczytaÂłam, Âże istoty bardzo rozwiniĂŞte, spadajÂą nawet z tzw 7 nieba (gdzie oddaja sie swoim filozoficznym badaniom) - jeÂśli nie osiÂągnÂą rĂłwnowagi, ktĂłra jest dostĂŞpna nawet w najniÂższym krĂŞgu piekielnym. - Budda odchodzÂąc z tego Âświata, uczuliÂł uczniĂłw aby nie ustawali w praktyce, poniewaÂż wstĂŞpujÂąc na DrogĂŞ i bĂŞdÂąc pod ochronÂą nauczyciela, pokonajÂą niezliczone trudnoÂści bez narzekania, jakby ÂścieÂżka ta byÂła prosta i gÂładka. Nie pamiĂŞtam aby nauczaÂł o miÂłoÂści z nadmiernym zachwytem - zalecaÂł i przestrzegaÂł celibatu (w sensie czystoÂści, a nie bezÂżennoÂści). WskazaÂł Âże recytacja, medytacja, praktyka dawania jest drogÂą do oczyszczenia karmy - nie spotkaÂłam sie z ÂżadnÂą wzmiankÂą, aby zachwalaÂł astralne harce, lub zdecydowaÂł sie wyrwaĂŚ dusze z ciaÂła tylko dlatego, Âże ta chwilowo bardzo tego chce. - Sutra Surangama (PiĂŞĂŚdziesiÂąt stanĂłw demonĂłw SKANDH) wskazuje opetanie i zwodzenie poszukujÂącego, przez demoniczne istoty, jako typo objaw wstÂąpienia na Droge - sam Sidartha rĂłwnieÂż sie z nimi zmagaÂł pod drzewem bodhi ;) - ostatecznie twory te mogÂą mogÂą byĂŚ- tworami umysÂłu, ale kto to tam wie... - opcja o 'obcej cywilizacji' jest mi zupeÂłnie obca :o - natomiast 'ZupeÂłnie inna moÂżliwoœÌ (napiszĂŞ poniÂżej)' wydaje mi sie byĂŚ dziwnie podejrzana i nie wyczerpuje 'innych moÂżliwoÂści' jakie lĂŞgnÂą mi sie w gÂłowie. Tytuł: Odp: MyÂśliciele - manipulatorzy? + ankieta Wiadomość wysłana przez: Thotal Sierpień 08, 2011, 08:03:51 Nigdy "ICH" nie czytaÂłem do koĂąca (nie dajĂŞ rady :()...
SÂą infantylne w formie przekazu, mam wraÂżenie, Âże mogÂą jedynie trafiĂŚ do podobnie wyraÂżajÂących swoje uczucia i emocje, czyli mocno zagubionych. Nie gÂłosujĂŞ, bo nie interesuje mnie ranking w tabelce, od poczÂątku widzĂŞ w tym "wyMYÂŚLonym" przedsiĂŞwziĂŞciu chĂŞĂŚ kreowania siĂŞ g³ównej zainteresowanej. Nie kupujĂŞ sprzedawanych wartoÂści od ludzi ktĂłrzy nie potrafiÂą sÂłuchaĂŚ i sÂą peÂłni pretensji, Âże nikt ich nie sÂłucha. To typowy objaw przeroÂśniĂŞtego EGO, gdzie umysÂł caÂłkowicie zdominowaÂł serce :(. Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: MyÂśliciele - manipulatorzy? + ankieta Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Sierpień 08, 2011, 10:27:12 Cytuj Nie kupujĂŞ sprzedawanych wartoÂści od ludzi ktĂłrzy nie potrafiÂą sÂłuchaĂŚ i sÂą peÂłni pretensji, Âże nikt ich nie sÂłucha. To typowy objaw przeroÂśniĂŞtego EGO, gdzie umysÂł caÂłkowicie zdominowaÂł serce Smutny. Cytuj Moim zdaniem, to jednak sÂą oni (MyÂśliciele) przedstawicielami obcej cywilizacji. I to wcale nam niezbyt przyjaznej. Czy ego pochodzi od obcej cywilizacji? W kaÂżdym razie, w taki sposĂłb ustawione proporcje (nie)funkcjonalnoÂści ego pewnie tak. E-G-O*ASAP Tytuł: Odp: MyÂśliciele - manipulatorzy? + ankieta Wiadomość wysłana przez: ptak Sierpień 08, 2011, 10:52:55 Cytat: Thotal Nie gÂłosujĂŞ, bo nie interesuje mnie ranking w tabelce, od poczÂątku widzĂŞ w tym "wyMYÂŚLonym" przedsiĂŞwziĂŞciu chĂŞĂŚ kreowania siĂŞ g³ównej zainteresowanej. Thotal, czy piszÂąc o kreowaniu siĂŞ g³ównej zainteresowanej w wymyÂślonym przedsiĂŞwziĂŞciu miaÂłeÂś na myÂśli autorkĂŞ ankiety, czy propagatorkĂŞ myÂślicielskich przekazĂłw? Bo wpis TwĂłj jest niejasny. Logiczny jego odczyt sugeruje, Âże chodziÂło Ci o autorkĂŞ ankiety, czyli o mnie. Intuicyjnie zaÂś czujĂŞ, Âże nie mnie miaÂłeÂś na myÂśli. Pewnie powinnam to zostawiĂŚ bez wyjaÂśnienia, ale widocznie moje szacowne ego ucierpiaÂłoby nieco. ;D A Âże mam dziÂś wyrozumiaÂłoœÌ dla caÂłej mojej istotnoÂści, wiĂŞc pytam, by staÂła siĂŞ jasnoœÌ. ;) PragnĂŞ rĂłwnieÂż poinformowaĂŚ (na wszelki wypadek), iÂż zamieszczenie ankiety miaÂło na celu jedynie poznanie oraz zebranie opinii forumowiczĂłw w temacie postrzegania MyÂślicieli. ZmysÂłem nie byÂła kreacja mojej osoby ani jakichkolwiek bytĂłw. Owszem, miaÂłam z MyÂślicielami kontakt, przeszÂłam proces od zachwytu i fascynacji, po caÂłkowite zwrĂłcenie siĂŞ ku sobie. WolĂŞ samodzielnie wypracowywaĂŚ wzorce, niÂż czerpaĂŚ z podsuwanych mi gotowcĂłw. I pewnie nie na darmo wyposaÂżona zostaÂłam we wÂłasny umysÂł, mimo, Âże przenika on inne umysÂły i jest przenikany, to naturalne. Inspiracja zewnĂŞtrzna bywa cenna, jednak ostatecznie wybĂłr naleÂży do mnie. ÂŻycie jest wystarczajÂąco kreatywne, by mĂłc obywaĂŚ siĂŞ bez „cudownych” wspomagaczy i nakierowywaczy. ChoĂŚ pewnie sÂą tacy, co muszÂą. Pozdrawiam :) Tytuł: Odp: MyÂśliciele - manipulatorzy? + ankieta Wiadomość wysłana przez: Thotal Sierpień 08, 2011, 21:03:40 Ptaku :)
Twoje EGO nie byÂło brane pod uwagĂŞ w mojej wypowiedzi ;D JeÂśli zrozumiaÂłaÂś mnie inaczej, to przepraszam za brak klarownoÂści w wyraÂżaniu myÂśli. Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: MyÂśliciele - manipulatorzy? + ankieta Wiadomość wysłana przez: ptak Sierpień 08, 2011, 22:16:05 Thotalu,
A to wielka szkoda, Âże nie braÂłeÂś pod uwagĂŞ moje ego, bo mogÂło siĂŞ ono poczuĂŚ zlekcewaÂżone. I co, jak odpÂłaci tym samym? ;D Ale rozumiem, rozprawiaÂłeÂś siĂŞ z innym ego. Zatem wybaczam brak klarownoÂści. ;) No i pozdrawiam :) Tytuł: Odp: MyÂśliciele - manipulatorzy? + ankieta Wiadomość wysłana przez: ptak Sierpień 09, 2011, 10:33:28 PodlinkowujĂŞ ten wÂątek ankietÂą nt. MyÂślicieli, gdyÂż jest to kontynuacja tegoÂż… http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=7157.0 Tytuł: Odp: MyÂśliciele - manipulatorzy? + ankieta Wiadomość wysłana przez: Dariusz Sierpień 09, 2011, 10:41:08 >Ptak'u<,
jeÂśli chcesz, to moÂżemy je scaliĂŚ ze sobÂą. Tytuł: Odp: MyÂśliciele - manipulatorzy? + ankieta Wiadomość wysłana przez: ptak Sierpień 09, 2011, 11:04:17 >Ptak'u<, jeÂśli chcesz, to moÂżemy je scaliĂŚ ze sobÂą. Darku, czyĂą jak uwaÂżasz. :) Miej rĂłwnieÂż na wzglĂŞdzie, iÂż kaÂżde scalenie rodzi nowÂą jakoœÌ. ScalajÂąc, jednak zmodyfikowaÂłabym nieco tytuÂł tego wÂątku np. na taki: MyÂśliciele – manipulatorzy? + Ankieta Tytuł: Odp: MyÂśliciele - manipulatorzy? + ankieta Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 09, 2011, 13:08:17 @Kiara
Cytuj Myslicielami sa naprawde wszystkie Energie niewcielone inaczej Eminecyjne , ktore istnieja w formie energetycznej ( nigdy sie nie wcielaja ) w Zaswiatach. Czyli wychodzi na to, Âże energiÂą myÂślicielskÂą jest nasz wÂłasny DUCH ?Sa to nasze matryce energetyczne posiadajace przeolbrzymia wiedze TEORETYCZNA , czyli na poziomie mysli stworzona. (..) Nigdy nie stalo sie tak bysmy stracili polaczenie z nasza czescia niewcielajaca sie Energia Myslicielska , ktora jako Energia jest doskonala. Ono zawsze bylo i jest chociaz malo jest jeszcze ludzi , ktorzy sa w stanie utrzymac swiadomy metalny kontakt z ta swoja Energia niewcielona. Jeszcze malo z nas osiagnelo wibracje , ktora powoduje czysty odbior czestotliwosci umozliwiajacej slyszenie glosu wlasnego Ducha. Czyli to, co np ja nazywam WYÂŻSZÂĄ JAÂŹNIÂĄ . Energie te posiadajÂą swoje wÂłasne ,wcielone odpowiedniki, czyli ludzi w Âżywych ciaÂłach. Zatem czy nie sensowniej byÂłoby pisaĂŚ o WyÂższych JaÂźniach, niÂż o jakichÂś abstrakcyjnych Niewcielonych Energiach MyÂślicielskich ? Wydaje mi siĂŞ, iÂż zadanie utrzymania (odnowienia) kontaktu z wÂłasnÂą WyÂższÂą JaÂźniÂą jest samo w sobie wielkim wyzwaniem wiĂŞc co tu robiÂą dodatkowi ,niewcieleni MyÂśliciele ? Skoro najwaÂżniejszym celem caÂłego Âżycia czÂłowieka jest dowiedzieĂŚ siĂŞ KIM JESTEM , czĂŞsto poprzez zg³êbianie siebie, nawiÂązywanie z tym "sobÂą" kontaktu , by dowiedzieĂŚ siĂŞ prawdy o sobie i Âświecie, to po co zawracaĂŚ sobie gÂłowĂŞ dodatkowymi przekazami ? Czy one sÂą niezbĂŞdne ? Bo jeÂśli wci¹¿ sÂłuchamy czyichÂś rad ,choĂŚby nawet dobrych, to ciÂągle odgradzajÂą one nas od doÂświadczenia wÂłasnej prawdy, wÂłasnego Âświadectwa i wÂłasnego kontaktu. W tym sensie rola innych Energii MyÂślicielskich jest co najmniej zastanawiajÂąca. Nawet jako ewentualnych nauczycieli duchowych. Po co, skoro kaÂżdy ma swojego wÂłasnego nauczyciela - WyÂższÂą JaŸù, jednoczeÂśnie bĂŞdÂącÂą Duchem w innej nomenklaturze. Cytuj Jeszcze malo z nas osiagnelo wibracje , ktora powoduje czysty odbior czestotliwosci umozliwiajacej slyszenie glosu wlasnego Ducha Wiadomo ,Âże o czĂŞstotliwoœÌ tu chodzi, dostrojenie siĂŞ. Najpierw jednak naleÂży sobie zdaĂŚ sprawĂŞ, dowiedzieĂŚ siĂŞ, co dokÂładnie wibruje, gdzie siĂŞ w nas znajduje i jakÂą peÂłni rolĂŞ. Czym jest nasz Duch . WibrujÂą fale, ale fale czego wÂłaÂściwie ? JakÂą naturĂŞ ma duch ? UwaÂżam, Âże dopiero odpowiadajÂąc sobie na te pytania powoli nawiÂązujemy kontakt ze sobÂą. Tytuł: Odp: MyÂśliciele - manipulatorzy? + ankieta Wiadomość wysłana przez: ptak Sierpień 09, 2011, 14:02:44 Cytat: east W tym sensie rola innych Energii MyÂślicielskich jest co najmniej zastanawiajÂąca. Nawet jako ewentualnych nauczycieli duchowych. Po co, skoro kaÂżdy ma swojego wÂłasnego nauczyciela - WyÂższÂą JaŸù, jednoczeÂśnie bĂŞdÂącÂą Duchem w innej nomenklaturze. Dlatego East, nie ma co sobie zawracaĂŚ gÂłowy jakimiÂś kiarowymi duchami, a szukaĂŚ po³¹czenia z wÂłasnÂą WyÂższÂą JaÂźniÂą. Kiara coÂś tam odbiera z jakiejÂś przestrzeni, a raczej z przestrzeni tej lecÂą fale-impulsy programujÂące jÂą. Lokalne radio (kiarowy odbiornik) zaÂś pragnie swojÂą audycjÂą zagÂłuszaĂŚ indywidualne odbiory ludzi. Prawda przemieszana z kÂłamstwami stanowi niebezpiecznÂą mieszankĂŞ. Otumania, ogÂłupia i koduje. MÂącicielstwo nie jest domenÂą WyÂższych JaÂźni, lecz wcielonych bytĂłw tworzÂących obcÂą cywilizacjĂŞ. Skierowana jest na nas szeroko zakrojona akcja. Od tysiĂŞcy lat bombarduje siĂŞ ludzkoœÌ obcymi elementami, przemycajÂącymi mentalne implanty, majÂące za zadanie zablokowanie naszych naturalnych zdolnoÂści. I w duÂżym stopniu to siĂŞ udaje. CiÂągÂłoœÌ ingerencji jest zachowana, chociaÂż zmieniajÂą siĂŞ szyldy. Ostatni, to MyÂśliciele i PAN stwĂłrca. Owszem, jest on stwĂłrcÂą, tylko nie Wszechrzeczy. Za to stwarza to, co intuicyjnie jest wci¹¿ przez ludzi odrzucane. Nieliczne jednostki tkwiÂą jeszcze w myÂślicielskim omamieniu piĂŞknymi s³ówkami. Jednak na wszystko przychodzi odpowiedni czas, na odkrycie faÂłszu rĂłwnieÂż. Owoce dojrzewajÂą. :) I na nic zdadzÂą siĂŞ ¿¹dania usuwania niewygodnych postĂłw, a nawet straszenie zamkniĂŞciem forum. Tytuł: Odp: MyÂśliciele - manipulatorzy? + ankieta Wiadomość wysłana przez: Kiara Sierpień 09, 2011, 14:33:42 W ZaÂświatach kaÂżda Energia jest MyÂślicielem wiĂŞkszej , lub mniejszej rangi zaleÂży to rĂłwnieÂż od przestrzeni wibracyjnej z ktĂłrej pochodzi.
WiedzĂŞ teoretycznÂą posiada kaÂżda identycznÂą jak StwĂłrca ( ktĂłry jest ENERGIOM o najwiĂŞkszym potencjale energetycznym. MĂłwimy StwĂłrca , bo w jĂŞzyku czÂłowieka uÂżywamy takich okreÂśleĂą. Wszystkie Energie - Duchy ( obecnie unika siĂŞ nazwy Duchy w celu odró¿niania duchĂłw , tych poÂśmiertnie bytujÂących obok nas) pochodzÂące od StwĂłrcy sÂą Jego "dzieĂŚmi". Czym ró¿niÂą siĂŞ Energie "dzieci" od Energii StwĂłrcy ? 1. MocÂą energetycznÂą ( ktĂłra jest zawsze wyÂższa nawet od najbliÂższej Mu Energii o bardzo podobnym potencjale i osobowoÂści energetycznej. 2. MoÂżliwoÂściÂą Stwarzania , ktĂłrej jeszcze nie posiada nikt oprĂłcz StwĂłrcy. 3. OsobowoœÌ energetyczna - barwa , ktĂłrÂą kaÂżdy ma innÂą i stanowi ona niepowtarzalnoœÌ. Naszym Ludzkim celem jest poznawanie siebie na tle zdarzeĂą Âżyciowych , wzmacnianie siebie energetyczne i rozwĂłj po przez uczucie miÂłoÂści z dojÂściem do miÂłoÂści bezwarunkowej , oraz osiÂągniĂŞcie poziomu energetycznego staÂłego. Inaczej mĂłwiÂąc osobisty rozwĂłj duchowy , ktĂłry zapewni nam poziom energii z ktĂłrej bĂŞdziemy mogli korzystaĂŚ , bez doÂładowywaĂą siebie w Âświecie fizycznym. Inaczej uzyskamy wyzwolenie caÂłkowite z cyklĂłw wcieleĂą i wiedzĂŞ caÂłkowitÂą opartÂą o swojÂą osobowoœÌ. WiedzĂŞ o swoich zachowaniach w kaÂżdej sytuacji ktĂłra nas moÂże spotkaĂŚ na drodze Istnienia. Energia niewcielona - Duch nie wciela siĂŞ nigdy w Âświecie fizycznym , gdyÂż jej potencjaÂł energetyczny jest zbyt wysoki dla istnienia w takich specyficznych obniÂżonych energetycznie warunkach. Dlatego we wcieleniach bierze zawsze udziaÂł tylko jedna Iskierka , ktĂłrÂą ona wysyÂła jako swojego awatara - wcielajÂącÂą siĂŞ DuszĂŞ. Jednak wiedzieĂŚ nam trzeba iÂż nie wszystkie Energie posiadajÂą ten sam stopieĂą jasnoÂści ( potencjaÂłu energetycznego , barwy - wiedzy i mocy sprawczej , poruszania siĂŞ w ZaÂświatach), nie wszystkie pochodzÂą z tej samej przestrzeni myÂślicielskiej. Zwyczajnie nie sÂą sobie rĂłwne , chociaÂż kiedyÂś osiÂągnÂą ten poziom , to teraz jeszcze go nie posiadajÂą. Dla odró¿nienia tych ró¿nic MyÂśliciele nie nazywajÂą siebie tylko Energiami , lub Duchami a wÂłaÂśnie MyÂślicielami. SÂą to Bowiem Energie ( bynajmniej niektĂłre z nich) wyzwolone ( nie muszÂące siĂŞ wcielaĂŚ na ziemi ) jeÂżeli to robiÂą to z miÂłoÂści do CzÂłowieka Âżeby mĂłc przekazywaĂŚ mu wiedzĂŞ a bardzo czĂŞsto anonimowo sÂłuÂżyĂŚ swojÂą wibracjom jako stabilizacja wibracji ziemi. MyÂśliciele nie chcÂą siĂŞ wcielaĂŚ na ziemi rĂłwnieÂż z tego powodu iÂż doÂświadczenia ziemskie z naszego wymiaru nie sÂą dla nich moÂżliwoÂściÂą rozwojowÂą.Nie wnoszÂą Âżadnych , nowych budujÂących ich EnergiĂŞ doÂświadczeĂą. To tak jak by ciÂągle cofaĂŚ jakiegoÂś profesora do przedszkola i kazaĂŚ mu ÂżyĂŚ caÂłe Âżycie z przedszkolakami. CzÂłowiek na ziemi w porĂłwnaniu z wieloma Energiami ZaÂświatowymi posiada rozwĂłj duchowy na poziomie dziecka , nie jest ÂżadnÂą konkurencyjnoÂściom dla Energii MyÂślicielskich. PoniewaÂż bardzo dÂługo jego rozwĂłj byÂł blokowany przez powstrzymywanie przekazu peÂłnego wzorca ZaÂświatowej wiedzy , pojawili siĂŞ w przestrzeni ziemi nauczyciele duchowi , ktĂłrzy pomimo wielu trudnoÂści przekazujÂą jÂą Ludziom. KaÂżdy ma swojego nauczyciela ( EnergiĂŞ niewcielonÂą) ale ona nie ma prawa do pewnego poziomu rozwoju CzÂłowieka podpowiadaĂŚ mu niczego , absolutnie niczego. Bowiem Âżycie CzÂłowieka na ziemi jest Jej egzaminem dojrzaÂłoÂści w kaÂżdym wcieleniu. KaÂżda Energia - Duch przekazuje CzÂłowiekowi wolnÂą wolĂŞ dziaÂłania i nie moÂże ingerowaĂŚ nawet w najgÂłupsze i prymitywne decyzje CzÂłowieka. Nie zrealizowanie przez CzÂłowieka Jej zaÂłoÂżeĂą z planu przedurodzeniowego jest Jej klĂŞskÂą osobistÂą. Ona podejmuje po raz kolejny tÂą prĂłbĂŞ i sytuacja siĂŞ powtarza po raz kolejny. Gdy CzÂłowiek dziĂŞki decyzjom swojego Âżycia ( oczywiÂście piĂŞknym , peÂłnym dobra i miÂłoÂści , bo o takom energiĂŞ chodzi zawsze Duchowi) osiÂągnie okreÂślony poziom energetyczny w sobie , otwiera siĂŞ naturalnie dla niego jego kontakt z jego Energiom niewcielonÂą Duchem. Jest to gratyfikacja wÂłoÂżonego wysiÂłku w postaci zdanego egzaminu , ktĂłry ocenia Energia wobec StwĂłrcy. I tu nie ma Âżadnych przekrĂŞtĂłw , jest poziom energii i jej barwa , ktĂłra o tym Âświadczy. Nie moÂżna powiedzieĂŚ Âże to ona byÂła be.. i robiÂła brzydkie rzecz , a ja to... nic z tego , kaÂżdy ocenia siebie , siebie i tylko siebie nie innych. Zatem waÂżne sÂą tylko osobiste czyny i tylko osobiste sÂłowa i tylko osobiste myÂśli ktĂłre to wszystko inspirujÂą do dziaÂłania.A one wszystkie posiadajÂą wibracje potencjaÂł energetyczny , ktĂłre sÂą czynnikiem otwierajÂącym bramy osobistej wiedzy. Nie ma co liczyĂŚ iÂż bĂŞdzie inaczej , ni sam oddech , ni inne medytacje oraz cudowne techniki nie zastÂąpiÂą podejmowania decyzji opartych o osobisty system wartoÂści i napeÂłniania nimi czynĂłw , ktĂłre powodujÂą w nas doÂładowanie energetyczne lub rozÂładowanie z naszej energii. Tak to dziaÂła. Wcale nie potrzeba zawracaĂŚ sobie gÂłowy Âżadnymi przekazami , ani nawet chadzaĂŚ do ró¿nych szkó³ by gromadziĂŚ informacje. MoÂżna ale nie jest to koniecznoÂściÂą ÂżadnÂą. Wystarczy przeÂżywaĂŚ swoje Âżycie w sposĂłb prawy , etyczny z miÂłoÂściÂą do siebie innych ludzi i caÂłego otoczenia. Zwyczajnie nie krzywdziĂŚ nikogo i nie pozwalaĂŚ siebie krzywdziĂŚ nikomu a moÂżemy uzyskaĂŚ wiĂŞkszy sukces niÂż nie jeden mistrz duchowy korzystajÂący ze wszystkich przekazĂłw dostĂŞpnej informacji. Wystarczy wsÂłuchiwaĂŚ siĂŞ w siebie i kierowaĂŚ siĂŞ swojÂą intuicjom , ktĂłra zawsze poprowadzi CzÂłowieka w stronĂŞ coraz wiĂŞkszego dobra. Komu z czym po drodze niech idzie , komu co jest bliÂższe niech wybiera i niech stara siĂŞ sÂłuchaĂŚ siebie najbardziej jak potrafi odczuwajÂąc swojÂą satysfakcjĂŞ z tego lub jej brak. Kiara. :) :) ps. Czas nie jest miarÂą upÂływajÂących chwil tak naprawdĂŞ , a wy³¹cznie miarÂą zatrzymania uwagi na nurtujÂącym CiĂŞ temacie. Kiara. Tytuł: Odp: MyÂśliciele - manipulatorzy? + ankieta Wiadomość wysłana przez: ptak Sierpień 09, 2011, 15:30:17 ÂŻyjemy Kiaro TU, w piĂŞknym materialnym Âświecie, a nie w zaÂświatach. Gdy bĂŞdziemy czystym duchem, wiedza
sama siĂŞ nam objawi, bo zniknÂą materialne ograniczenia. Tu zaÂś nie powinno byĂŚ miejsca na kodowanie ludzkoÂści, iÂż zdecydowana jej wiĂŞkszoœÌ to bioroboty, maszyny bez iskry boÂżej, bez moÂżliwoÂści zbawienia. A czym jest ta iskra boÂża, jak nie duchem, czystÂą ÂświadomoÂściÂą? KaÂżda myÂślÂąca i Âświadoma siebie istota jest czĂŞÂściÂą DUCHA. Nie ma Âżadnej potrzeby zbawiania. Jest jedynie potrzeba wyjÂścia poza zakodowane ograniczenia, by cieszyĂŚ siĂŞ materiÂą, powsta³¹ przecieÂż z DUCHA i za jego przyczynÂą. TU, i tylko w materii moÂże odbywaĂŚ siĂŞ walka o dominacjĂŞ, a to z racji czasowych ograniczeĂą w dostĂŞpie do wiedzy o sobie. IstniejÂą cywilizacje starsze od naszej, ktĂłre poszÂły ÂścieÂżkÂą rozwoju technologicznego. ZatracajÂąc tym samym naturalne moÂżliwoÂści i wiedzĂŞ duchowÂą. PotrafiÂące za to sprawnie oddziaÂływaĂŚ na inne istoty materialne, dla swoich korzyÂści. Wmawia siĂŞ nam ciemnoœÌ, gdy nie idzie siĂŞ za podsuwanymi „prawdami”. Straszy siĂŞ unicestwieniem, bo brak odpowiedniej linii DNA, iskry boÂżej, bo jest siĂŞ robotem. By te przeraÂżajÂące oszustwa przemyciĂŚ do ludzkich podÂświadomoÂści i ÂświadomoÂści ubiera siĂŞ je w zgrabne teoryjki i serwuje w postaci przekazĂłw. Determinacja, z jakÂą to siĂŞ czyni od wiekĂłw jest zastanawiajÂąca. Dla kamuflaÂżu zwalcza siĂŞ wczeÂśniejsze progmatory np. religie, czy niektĂłre doktryny filozoficzne, by uwiarygodniĂŚ aktualne. I jakoÂś siĂŞ krĂŞci. Ale CZAS tyka i prĂłchnieje pod stopami wszelkich manipulatorĂłw. ÂŚwiadomoœÌ ludzi rĂłwnieÂż wzrasta, mimo kodowaĂą. Na nic lawirowanie w czasie, prawa dziaÂłajÂą bezwzglĂŞdnie. :) Tytuł: Odp: MyÂśliciele - manipulatorzy? Wiadomość wysłana przez: Kiara Sierpień 09, 2011, 15:45:13 Komu jest po drodze z jakim przekazem informacji niech z niego korzysta, wolna wola.
Prawda ma to do siebie iÂż wczeÂśniej , czy póŸniej ale zawsze odsÂłania swojÂą twarz. NaprawdĂŞ nic nie pomoÂże zaprzeczanie rzeczom , ktĂłre istniejÂą i decydujÂą o Âżyciu i rozwoju LudzkoÂści. Kiara :) :) Tytuł: Odp: MyÂśliciele - manipulatorzy? + ankieta Wiadomość wysłana przez: ptak Sierpień 09, 2011, 15:54:33 Cytat: Kiara Prawda ma to do siebie iÂż wczeÂśniej , czy póŸniej ale zawsze odsÂłania swojÂą twarz. To prawda. DodaÂłabym jeszcze, Âże kÂłamstwo rĂłwnieÂż wczeÂśniej, czy póŸniej odsÂłoni swojÂą twarz. A wiele tu juÂż byÂło odsÂłon Twojej twarzy, oj wiele… :) I jakoÂś ludzie nie lgnÂą do myÂślicielskiej „jasnoÂści”. MoÂże intuicyjnie czujÂą w niej ciemnoœÌ? Któ¿ to wie? :) Tytuł: Odp: MyÂśliciele - manipulatorzy? + ankieta Wiadomość wysłana przez: Dariusz Sierpień 12, 2011, 21:35:43 ZaznaczyÂłem "3".
To taka sama cywilizacja jak wiele innych, ktĂłra chce coÂś dla siebie ugraĂŚ wykorzystujÂąc nieÂświadomoœÌ i naiwnoœÌ nas, ktĂłrzy czĂŞsto mienimy siĂŞ "rozwiniĂŞtymi" (specjalnie nie piszĂŞ "duchowo", bo to znaczenie rĂłwnieÂż straciÂło na wartoÂści). CzĂŞsto wpadamy z jednej skrajnoÂści w drugÂą. Niby "wyzwoliliÂśmy" siĂŞ spod wpÂływu religii, a jednak wpadamy w matniĂŞ innych "guru", ktĂłrzy sterujÂą nami jak marionetkami. Chcemy w to wierzyĂŚ, bo musimy wypeÂłniĂŚ czymÂś pustkĂŞ jaka powstaÂła po wyrugowaniu wierzeĂą religijnych i dajemy siĂŞ omotaĂŚ innym "wierzeniom". Sam byÂłem pod takim "prĂŞgierzem" do niedawna. UwaÂżam (przynajmniej na tĂŞ chwilĂŞ), Âże jedynÂą drogÂą dla nas jest niezaleÂżny rozwĂłj cywilizacyjny i poznawczy (nie "duchowy"). Tytuł: Odp: MyÂśliciele - manipulatorzy? + ankieta Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 12, 2011, 21:59:38 @Dariusz
Cytuj UwaÂżam (przynajmniej na tĂŞ chwilĂŞ), Âże jedynÂą drogÂą dla nas jest niezaleÂżny rozwĂłj cywilizacyjny i poznawczy (nie "duchowy"). W zasadzie, wg mnie, to nie trzeba oddzielaĂŚ rozwoju poznawczego ( naukowego ) od duchowego. Nie tego w cudzysÂłowiu. IdÂźmy ró¿nymi ÂścieÂżkami , pod¹¿ajmy kaÂżdÂą z nich ,nieÂśmy ÂświatÂło - u koĂącu drogi i tak siĂŞ spotkamy. ByĂŚ moÂże tylko po to, aby siĂŞ znĂłw rozejœÌ do nastĂŞpnego "wĂŞzÂła" .. fali stojÂącej ;)Tytuł: Odp: MyÂśliciele - manipulatorzy? + ankieta Wiadomość wysłana przez: songo1970 Sierpień 13, 2011, 11:32:38 po mojemu poznawczy, czy duchowy- to tylko przymiotniki, a chodzi przecieÂż o rozwikÂłanie podstawowej zagadki,-
tj.- co my na prawdĂŞ tu robimy?? ;D Tytuł: Odp: MyÂśliciele - manipulatorzy? + ankieta Wiadomość wysłana przez: acentaur Sierpień 13, 2011, 20:15:07 Pstrykn¹³em na WymysÂł wyobraÂźni.
Istnieje BĂłg i czÂłowiek. WiĂŞcej nic. Stworzony Âświat nie potrzebuje poprawek a czlowiek musi sie samodzielnie zbawiĂŚ. Do tego nie potrzebuje zadnych pomocnikĂłw. JeÂśli jakowyÂś widzi, powinien siĂŞ leczyĂŚ. Tytuł: Odp: MyÂśliciele - manipulatorzy? + ankieta Wiadomość wysłana przez: ptak Sierpień 13, 2011, 22:31:00 Ace, ale co wg Ciebie znaczy BĂłg i od czego czÂłowiek musi siĂŞ zbawiĂŚ? CzyÂżby od tego, co i tak zostawia za sobÂą
podczas swojej wiecznej i bezkresnej wĂŞdrĂłwki? PrzecieÂż tak naprawdĂŞ nie ma okreÂślonego stanu koĂącowego ducha/ÂświadomoÂści, bo wci¹¿ ustanawiane sÂą nowe wyznaczniki. WymyÂśliliÂśmy sobie fikcyjnego Boga, wymyÂśliliÂśmy, Âże musimy mu dorĂłwnaĂŚ i powrĂłciĂŚ do ÂŹrĂłdÂła. A nie widzimy, Âże sami jesteÂśmy owym ÂŹrĂłdÂłem, realizujÂącym siĂŞ zapisem wszech moÂżliwoÂści. I masz racjĂŞ, Âże stworzony Âświat nie wymaga poprawek, bo kaÂżda jego wersja jest wÂłaÂściwym przejawem, wynikajÂącym z naszych usytuowaĂą wzglĂŞdem siebie i wszystkiego, co do tej pory powoÂłaliÂśmy do istnienia. Ja tam nie widzĂŞ potrzeby zbawiania siebie, bo nigdy nie byÂłam potĂŞpiona. JeÂśli ktoÂś myÂśli inaczej, powinien siĂŞ leczyĂŚ. ;D Jestem niezmiernie szczĂŞÂśliwÂą samoÂświadomoÂściÂą, :) energiÂą wirujÂącÂą w bezkresnym Polu Energii. Nie muszĂŞ o nic walczyĂŚ ani doÂładowywaĂŚ siĂŞ, by znaleŸÌ siĂŞ w jakimÂś punkcie WszechÂświata, bo WszechÂświat przepÂływa przeze mnie zostawiajÂąc niezliczone Âślady. Ja go tylko kontemplujĂŞ, czasami nanoszÂąc korektĂŞ, wg uznania. CzyÂż nie jest to pasjonujÂące? I mimo wszelakich odczuĂŚ, znajdujĂŞ punkt filozoficzny, ktĂłry zapewnia mi stabilnoœÌ ponad wszelkÂą zmiennoÂściÂą. I tak sobie Jestem. :) Tytuł: Odp: MyÂśliciele - manipulatorzy? + ankieta Wiadomość wysłana przez: Enigma Sierpień 16, 2011, 19:04:45 WymyÂśliliÂśmy sobie fikcyjnego Boga, wymyÂśliliÂśmy, Âże musimy mu dorĂłwnaĂŚ i powrĂłciĂŚ do ÂŹrĂłdÂła. A nie widzimy, Âże sami jesteÂśmy owym ÂŹrĂłdÂłem, realizujÂącym siĂŞ zapisem wszech moÂżliwoÂści. Taak... poszukujÂący umysÂł potrafi stworzyĂŚ najdziwniejsze stwory. 'PowrĂłt do ÂźrĂłdÂła' jako ezoteryczny temat jest na topie New Age, od paru Âładnych lat (napewno wiecej niÂż 10). Ale stan ten znany jest od wiekĂłw yoginom zdolnym do poÂświecenia wszystkiego, byle dochrapaĂŚ sie wÂłasnej prawdy (o sobie samym?). W Surangamie to bodajrze 43 stan poszukiwania umysÂłu, z 50 piĂŞknie opisanych przez Budde. Fragment ten brzmi tak: "JeÂżeli to, do czego powraca, uwaÂża za schronienie, bĂŞdzie podejrzewaÂł, Âże jego ciaÂło i umysÂł stamtÂąd siĂŞ wyÂłaniajÂą, i Âże wszystkie rzeczy wypeÂłniajÂące przestrzeĂą w dziesiĂŞciu kierunkach rĂłwnieÂż stamtÂąd siĂŞ pojawiajÂą. BĂŞdzie wyjaÂśniaÂł, Âże to miejsce, z ktĂłrego wyÂłaniajÂą siĂŞ wszystkie rzeczy, jest naprawdĂŞ trwaÂłym ciaÂłem, ktĂłre nie podlega tworzeniu i niszczeniu. TkwiÂąc wci¹¿ w tworzeniu i niszczeniu, przedwczeÂśnie uznaje, Âże przebywa w staÂłoÂści. Skoro ma b³êdne pojĂŞcie o nie-tworzeniu, nie ma rĂłwnieÂż jasnoÂści co do tworzenia i niszczenia. UgrzÂązÂł w pomieszaniu. JeÂżeli uwaÂża to za najwyÂższy stan, popeÂłni b³¹d, uznajÂąc to, co nie jest staÂłe, za staÂłe. BĂŞdzie snuÂł przypuszczenia, Âże NajwyÂższy BĂłg (IÂśwaradewa) jest jego towarzyszem. Nie majÂąc jasnoÂści co do bodhi BuddĂłw, utraci wiedzĂŞ i zrozumienie. B³¹dzÂący umysÂł jest zdolny do wielkich rzeczy - choĂŚ niekoniecznie wÂłaÂściwych. Po porzuceniu tego iluzoryczneg myÂślenia - stworzy sobie inne - rĂłwnie pociagajace. W pewnym momencie, szukajÂąc oparcia dla siebie samego - siebie uznaje za Boga, co nie jest niczym szczegĂłlnym, jak tyko znakiem Âże wkroczyÂł na piĂŞknÂą ÂścieÂżkĂŞ poznania i powoli daje rade pewnym palÂącym a nierozstrzygnietym dotychczas kwestiom ;) Niestety nie pamietam dokÂładnej numeracji tegoÂż odkrycia umysÂłu o sobie samym/ej. Jak bedzie troche czasu, postaram sie gdzieÂś scharakteryzowaĂŚ wszystkie 50 - bo to fantastyczna wrecz lektura. Tymbardziej iÂż Budda zacheca do rozpoznania stanu umysÂłu w sposĂłb nastĂŞpujÂący: "Dotrzecie wprost do bodhi bez najmniejszego zmĂŞczenia, postĂŞpujÂąc z niÂższych pozycji do wielkiej nirwany, nie wpadajÂąc w pomieszanie czy zniechĂŞcenie. :) Edit> Btw Ptaku, napisaÂłaÂś w ankiecie "ZupeÂłnie inna moÂżliwoœÌ (napiszĂŞ poniÂżej) " wiec co to byÂło za tajemnicze stwierdzenie? Moja 'ZupeÂłnie inna moÂżliwoœÌ' brzmi mniej wiecej: Âże to zwyczajne istoty z niewidocznego wymiaru, ktĂłre koniecznie chcÂąc zabÂłysn¹Ì czymÂś szczegĂłlnym, strugajÂą wielce uczone byty. DemaskujÂą ich jednak banalne sformuÂłowania (i imiona :D) nieprzystajÂące do naszej rzeczywistoœÌ. A co bÂłyskotliwsze stwierdzenia, prawdopodobnie podkradajÂą z dostepnych im ÂźrĂłdeÂł :P Tytuł: Odp: MyÂśliciele - manipulatorzy? + ankieta Wiadomość wysłana przez: nagumulululi Sierpień 16, 2011, 20:56:27 Czy wiĂŞkszoœÌ ludzi to bioroboty?
WypadaÂłoby wyÂśmiaĂŚ myÂślicieli wszerz i wzdÂłuÂż jak nakazuje tradycja ale w tym punkcie zgodzĂŞ siĂŞ z powyÂższym postulatem. MoÂżnaby tu wypisaĂŚ setki argumentĂłw z dziedziny "miĂŞkkiej" psychologii czy kultury a i tak nikogo by to nie przekonaÂło zanim ktoÂś nie zrobiÂłby odpowiedniego wprowadzenia do tematu. Przytocze tu pozornie maÂło istotnÂą sugestie ktĂłra moÂże daĂŚ do myÂślenia tylko nielicznym. Dla wiĂŞkszoÂści ludzi nie wydajÂą siĂŞ interesujace pytania dotyczÂące istoty rzeczy. ChyĂŚby zastanawianie siĂŞ dlaczego podoba mi siĂŞ ta a nie inna dziewczyna, dlaczego akurat podoba mi siĂŞ ten a nie tamten samochĂłd, dlaczego nie lubiĂŞ tego jeœÌ, dlaczego fascynuje siĂŞ muzykÂą dawnÂą, dlaczego podoba mi sie tanec taki a nie inny. Odpowiedzi na te pytania nie nurtujÂą ludzi w sposob istotny, poniewaÂż zakrywa jÂą mroczna przesÂłona "podÂświadomoÂści". Nie potrafimy odpowiedzieĂŚ dlaczego coÂś teraz jest w modzie a co innego wyszÂło juÂż z uÂżycia. ZakÂładamy rĂłwnieÂż Âże na te pytania kazdy miaÂłby jakieÂś zdawkowe odpowiedzi ktĂłre z brakiem powagi odnosiÂły by siĂŞ do trywialnyych i oczywistych rzeczy. Gdyby zabraĂŚ siĂŞ choĂŚby z analizĂŞ wspó³czesnej muzyki i szukaĂŚ ÂźrodÂła popularnosci Rocka , no choĂŚby musnaĂŚ syna Marii Morrsona ojca rewolucji lub taĂąca hip-hopowego ktĂłry nawiazuje w duzej mierze do taĂąca Âłamanego break-dance czyli mĂłwiaĂŚ wprost tanice czÂłowieka maszyny - jakie historie opowiada ten Âświat. Skad bierze siĂŞ fascynacja taĂącem ktĂłry jak odbicie lustrzane wyglada jak ruchy robota. Mniemem Âże ÂźrodÂła tej fascynacji nie okreÂśliÂł nikt na Âświecie, bo kogo to obchodzi jeÂżeli to sie dobrze sprzedaje. WiĂŞkszoœÌ motywĂłw taĂąca wspó³czesnego opiera siĂŞ o motywu ruchĂłw "nieludzkich", zautomatyzowanych lub naÂśladujacych ludzi upoÂśledzonych. Niewielu ludzi zdaje sobie z tego sprawĂŞ a nikt nie rozumie ÂźrodÂła fascynacji, poniewaÂż ruchy te nie kojarzÂą mu siĂŞ z czymÂś Âświadomie oczywistym. Z perpektywy czasĂłw archaicznych wieme przecieÂż Âże szaman zwykÂł unosiĂŚ siĂŞ do Âświata bogĂłw w rytm taĂąca i naÂśladownictwa ruchu zwierzÂąt, bo tam znajdowaÂło siĂŞ krĂłlestwo. Dzisiaj to krĂłlestwo jest odsÂądzane od czci i wiary , bo przecieÂż krĂłluje czÂłowiek, przynajmniej taka przebiera maskĂŞ. Tak wiele rzeczy na wyÂśiĂŞgniecie reki a niewielu byÂłoby w stanie odpowiedzieĂŚ na te pytania. Za to na pytanie czy BĂłg jest, wszyscy znaja odpowiedÂź, Âże nie. Bo przecieÂż umarÂł, jak twierdziÂł Nietzsche gÂłosem szaleĂąca w Wiedzy Radosnej "BĂłg umarÂł! BĂłg nie Âżyje! MyÂśmy go zabili! JakÂże siĂŞ pocieszymy, mordercy nad mordercami? NajÂświĂŞtsze i najmoÂżniejsze, co Âświat dotÂąd posiadaÂł, krwiÂą spÂłynĂŞÂło pod naszymi noÂżami – kto zetrze z nas tĂŞ krew? JakaÂż woda obmyĂŚ by nas mogÂła? JakieÂż uroczystoÂści pokutne, jakieÂż igrzyska ÂświĂŞte bĂŞdziem musieli wynaleŸÌ? Nie jestÂże wielkoœÌ tego czynu za wielka dla nas? CzyÂż nie musimy sami staĂŚ siĂŞ bogami, by tylko zdawaĂŚ siĂŞ jego godnymi? " UmarÂł i Âżyje, bo nic nie umiera. Czy jest Bogiem ideaÂłem dobroci? wÂątpie bo z peÂłnym przekonaniem stwierdzam Âże diabÂłem jest napewno , :))) kozÂłorogim? Albowiem jak rozsÂądziĂŚ czy BĂłg z umysÂłem DibaÂła jest bogiem lub czsy DiabeÂł z umysÂłem Boga jest diabÂłem? Probem Boga nie opera siĂŞ na pytaniu czy on istnieje? To pytanie dla profanow, pytanie brzmi kto nim jest? Oczywiscie pomijajaĂŚ abstrkcyjne wybobraÂżenia o Bogu w wykonaniu idealistycznych umys³ów szukajacych absolutu, bo jak mawiaÂł Nietzsche - wszelki idealizm jest zgubny poniewaÂż nie posiada staÂłego fundamentu. |