Tytu³: Odp: Jêzyk Polski - lingwistyka - sanskryt Wiadomo¶æ wys³ana przez: nagumulululi Listopad 28, 2010, 18:38:07 Witaj nagumulululi, Nadal jednak bedê dopytywa³ sk±d to powójne s³oñce czarnego bzu wziê³o siê u ciebie. Prawdê mówiaæ dziêki temu zachaczy³em o ciekawy motyw który zaprowadzi³ mnie do Indii i do swastyki. Tak sobie ostatnio my¶lê ¿e tu nie chodzi o ¶wiat³o s³oñca w przypadku swastyki, mo¿e dlatego jest to czarne s³oñce. Dodatkowo wa¿ne mo¿e siê okazaæ ¿e to w³a¶nie 13-ty miesi±c celtyckiego kalendarza i mo¿e ¶mieszne grzyby wyrastaj±ce na bzie zwane uchem judasza.Ciekaw jestem ¼rod³a okre¶lenia bzu jako podwójnego s³oñca. Nie zaprzeczam ¿e jest to w moim kontekscie alchemicznego czarnego s³oñca w parze ze z³otem. Bez w istocie jest w ogamie miesiacej przesilenia zimowego, czyli dwug³owego bóstwa przejscia z nowego do starego. Podwójne sloñce runiczne w znaku Sowelo to w istocie swatyka choæ nie pojmuje ze nikt tego nie okre¶la mê¿em 44, za wyjatkiem Mickiewicza, :). Z drugiej strony w ten proces wpisuje sie doskonale faza nigredo w achlemi czyli faz totalnej depresji i zejscia w krainê ¶mierci, w ciemno¶æ która jest prawdziwym ¼rod³em m±dro¶ci wbrew oczywiscie publikowanym tu amerykanizom, :). Tak sobie przypominam historie wielu hinduskich guru, którzy lata spêdzili na totalnej depresji nim ujrzeli cokolwiek w ciemno¶ci. W tym, zjawisku ¶wiat³o powstaje na skutek integracji z ciemno¶ci±. Posluhuje sie tym okresleniem od niedawna i zalozylem analogie do wszystkich par przeciwienstw.Edit: Przy okazji ciekawe dlaczego akurat wedle wielu chrzescijañskich legend chrystus w³a¶nie umiera³ na krzyzu z czarnego bzu. Mo¿liwe ¿e powsta³y one w trakcie alchemicznych konotacji w sredniowieczu. Ale dlaczego Judasz równie¿ powiesi³ sie na takim drzewie? Np.tak, to krzew o miekim drewnie, wiec symbolizuje pierwiastek zenski ale "dziala" dopiero w parze pierwiastkiem meski, czyli drzewem twardym. A to przywoluje mitologie polnocy, powstanie pary ludzi, Ask i Embla, ktorzy powstali wlasnie z kawalkow roznych drzew. To prowadzi do psychiki, gdzie oba pierwiastki, meski i zenski musza harmonizowac aby osiagnac oswiecenie. Stad smierc Jezusa na krzyzu/palu z miekiego drewna symbolizuje "wykrwawienie" sie Ego, konieczne do wstapienia na wyzszy poziom. Ale to moja, moze karkolomna interpretacja. Ale to dobrze odpowiada fazie nigredo, oczyszczania, czyli pozbycia sie wszystkich dogmatow i nabytej wiedzy az do poziomu niemowlecia aby moglo z tego zablysnac swiatlo prawdziwej madrosci. pozdrawiam |