Niezależne Forum Projektu Cheops

Ludzie otwĂłrzcie oczy i olejcie ten caÂły projekt cheops. Samuel to gad, ktĂłry podpina siĂŞ w czasie channelingu i zatruwa wasze umysmy. Niewiem po co gady ka¿¹ wam znale¿Ì labirynt ale jeÂśli tam sÂą gwiezdne wrota i jeÂśli coÂś otowrzycie i gady bĂŞdÂą miaÂły uÂłatwiony dostĂŞp do ziemi albo jeÂśli zamiast w³¹czyĂŚ wy³¹czycie jakaÂś ochorone. Czy wy nie kapujecie,¿ê ten enki siĂŞ miesza w tym co mĂłwi. Ostatnio na sesji powiedziaÂł Âże wiele ÂświatÂłych ludzi  to byli anunaki i pochodzili z nubiru nubiru czy oriona??? Anunaki sÂą tacy zjebiÂści ???PRzecieÂż annunaki to istoty gadzie... ie ufam mu i nie wierze w nic. JuÂż czas by ziemie oczyÂściĂŚ z gadĂłw. Niech sobie samuelek zapamiĂŞta Âże dla takich jak on i jego pobratymcĂłw jest tylko sÂłowo Âłapy precz od ziemi...

Stare ksiĂŞgi podajÂą, Âże te niby gady (Enki z kolegami)  wkÂładaÂły swe  penisy  w Âłona ziemskich kobiet i rodzili siĂŞ z tego ludzie-mieszaĂący , a nie krokodylki.

Tak na ch³opski rozum to ta kosmiczna ha³astra niby-gadów, czyli brygada Enkiego z nim samym w³¹cznie powinna byÌ najbardziej podobna do rdzennych Skandynawów.
Oni majÂą najwiĂŞkszÂą domieszkĂŞ "obcej krwi" Enkiego.
  WÂłaÂściwie to powinni byĂŚ niemal identyczni jak Skandynawowie, tylko wiĂŞksi (2.5-3.0m, a moÂże i ciut wiĂŞcej)- czyli typowe ssaki humanoidalne.
Gadzich Âłusek raczej sobie nie przyklejali.


TrochĂŞ po  tym juÂż byÂło pisane:
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=2367.0

JesteÂś obrzydliwi Âżeby opisywaĂŚ rozmnaÂżanie siĂŞ demonĂłw.

Armagedon nadchodzi :D

Posty o staroÂżytnych wojnach bogĂłw przeniosÂłem tu:

http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=6339.0

 
Generuj mi³oœÌ, ale ...wobec siebie.
Zgodnie z zasadÂą - Pokochaj siebie i ulecz swoje Âżycie.

Ps.
Kim w koĂącu jest ten caÂły Samuel ?
To ten gad z konstelacji  Oriona ?
MoÂże mi ktoÂś na to pytanie daĂŚ odpowiedÂź bo naprawdĂŞ, beÂłkotĂłw nie czytam i nie wiem o kogo tu w koĂącu chodzi ?

Twoja pierwsza sentencja jest prawdziwa.
 Ale to dopiero poczÂątek drogi.
Potem trzeba generowaĂŚ tylko miÂłoœÌ i to  do wszystkich, takÂże do wrogĂłw i zÂłych ludzi.
Tego samego uczyÂł przecieÂż Chrystus.

W ten  sposĂłb  dosÂłownie zagÂłodzisz wszystkie negatywne duchy wokó³ siebie, ktĂłre dotychczas przyciÂągaÂłeÂś i "ÂżywiÂłeÂś". Staniesz siĂŞ wolny, choĂŚ nie do koĂąca, bo w rzeczywistoÂści otoczÂą CiĂŞ  dobre duchy, ktĂłre bĂŞdÂą siĂŞ ÂżywiĂŚ TwojÂą miÂłoÂściÂą  i bĂŞdÂą CiĂŞ chroniĂŚ.

Czyli dopiero ca³kowite zakrêcenie w³asnego kurka ze z³¹ energi¹ i totalne generowanie mi³oœci do wszystkich uleczy w pe³ni Twoje ¿ycie.

Co do twojego ps.-a.

PisaÂłem chyba kilkanaÂście razy, Âże w przeszÂłoÂści dochodziÂło do normalnych fizycznych kontaktĂłw seksualnych  ziemskich kobiet i chÂłopcĂłw -przybyszĂłw z druÂżyny  Enkiego.
StÂąd pochodzÂą biali ludzie ( to co mĂłwi min. mitologia grecka).
Z  gadĂłw biaÂłe dzieci by siĂŞ nie rodziÂły, wiĂŞc historyjki o gadach moÂżna wsadziĂŚ miĂŞdzy bajki.
GorÂąco polecam lekturĂŞ  "KsiĂŞgi Henocha, " Zaginionej ksiĂŞgi Enki"  i  "Bastarda":
Tu chyba gdzieÂś sÂą do tego linki:
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=2367.0

Kim jest Samuel - Enki? Zawsze tym samym ,jak go widzimy i jak odbieramy zale¿y tylko od tego z jakom przestrzeniom mo¿emy siê kontaktowaÌ i na ile mamy odporn¹ swoj¹ œwiadomoœÌ na nie akceptacje wgrywania w ni¹ obrazów tworzonych przez niego.

To nie jest Âłatwe bo On jest najsilniejsza EnergiÂą po stronie minusowej , potrafi i moÂże bez problemu manipulowaĂŚ ÂświadomoÂściÂą wiĂŞkszoÂści ludzi.
Nie ma ¿adnych skrupu³ów w egzekwowaniu swojego planu , cz³owiek na ziemi w jego rêkach jest jak nakrêcona zabawka.
Zale¿y mu tylko i wy³¹cznie na tym by wykona³ jego polecenia , jest w stanie u¿yÌ mnóstwa podstêpnych technik , którymi dysponuje.
PokazaÌ komuœ mentalny film w którym cudza œwiadomoœÌ gra przygotowan¹ dla niej role nie jest ¿adnym wysi³kiem dla niego i jego grupy.
Takie wybiegi stosujÂą od bardzo dawna w stosunku do bardzo wielu ludzi.KÂłamstwa i wykorzystywanie cudzych imion jest ich normom.

Kiara :) :)

>Kiaro<, mam nieodparte wraÂżenie, ze wydajesz werdykt przed zapoznaniem siĂŞ ze sprawÂą.
Nie mam zamiaru broniĂŚ prawdziwoÂści tych przekazĂłw - o tym kaÂżdy sam zadecyduje, kaÂżdy odpowie sobie w swoim sercu - chodzi mi o Twoje, nieco dziwne ferowanie wyrokĂłw.
ChoĂŚby Twe odniesienie siĂŞ do Izydy.
Mnie siê wydaje, ¿e nie "ten szczegó³ zosta³ niedopracowany" tylko Ty nie doczyta³aœ sesji.

Ideologia Kiary jest b³êdna.
ZakÂłada, Âże Enki i jego chÂłopcy sÂą totalnie Âźli  i chcÂą naszej zguby.

W rzeczywistoÂści  wielu z Nich wie, Âże dawno temu  popeÂłniÂło b³¹d  i chcÂą to naprawiĂŚ, pomĂłc w rozwoju ludzkoÂści.

Jej ideologia zak³ada, jak¹œ samotnoœÌ ludzkoœci w galaktyce Drogi Mlecznej.

To b³¹d.
 Tu sÂą miliardy planet , w tym tysiÂące z bujnym Âżyciem i zaawansowanymi cywilizacjami, czÂłonkami tzw. Galaktycznej Federacji.
One nie dadz¹ nam zgin¹Ì i jako m³oda cywilizacja jesteœmy pod Ich parasolem.

ZaÂłoÂżenie Âże "mĂŞska banda Enki" to sama negatywna energia jest niewÂłaÂściwe.

SÂą zapisy, Âże  Oni brali te kobiety za Âżony, a nie za kochanki, Âże uczyli ludzi wielu rzeczy.
Ta mieszanka genetyczna by³a b³êdem, by³a wbrew zasadom panuj¹cym we wszechœwiecie.
Ale z tego b³êdu powsta³o te¿ wiele, wiele dobrego.
PrzecieÂż Oni teÂż majÂą swojÂą karmĂŞ, ktĂłrÂą muszÂą naprawiĂŚ, zaÂłagodziĂŚ co napsuli.
Dlaczego nie majÂą nam teraz pomĂłc.

Któ¿ z nas nie pope³nia b³êdu.

ÂŚmieszna sprawa, moÂże to zwykÂły przypadek ale sam doprowadziÂłem do takiej zÂłej mieszanki genetycznej jakieÂś 10 lat temu.

Tak dla eksperymentu wpuÂściÂłem zÂłote Karasie do maÂłego stawu mojego ojca.
Dosz³o do krzy¿ówki z normalnymi Karasiami.
MĂłwiĂŞ wam , istna genetyczna Sodoma i Gomora.
KaÂżda ryba inna.
Prawda jest taka Âże to byÂła moja wina, a teraz nic siĂŞ juÂż z tym nie da zrobiĂŚ.

Jak czytaÂłem "KsiĂŞgĂŞ Enki"  to w tej ksi¹¿ce byÂło tak,  jak  w moim obecnym Âżyciu, tylko nie z rybami a z ludÂźmi.




 

AleÂż doczytaÂłam i to caÂłkiem dokÂładnie , informacja jest zmienna w zaleÂżnoÂści od okolicznoÂści pytania.
Raz Ania jest IzydÂą tÂą BoginiÂą MiÂłoÂści a innym razem innÂą IzydÂą cĂłrkom budowniczego. Tylko czy on miaÂł cĂłrkĂŞ?
To juÂż inna kwestia tematu , ktĂłrej w tym momencie nie sprawdzimy.

KaÂżdy wierzy w to co chce wierzyĂŚ.

A druga sprawa godna uwagi;

DANUTA:
Samuelu, mam takie pytanie – mam nadziejĂŞ, Âże ciĂŞ nie ura¿ê swojÂą niewiedzÂą. PrĂłbujĂŞ to, chciaÂłabym to jakoÂś zrozumieĂŚ na tyle, na ile nasz ludzki umysÂł jest w stanie to zrozumieĂŚ. Czy ty Samuelu i En-Ki jesteÂście tÂą samÂą istotÂą duchowÂą, czy to sÂą dwie ró¿ne istoty duchowe?

SAMUEL:
En-Ki… Samuel… Dla was - jesteÂśmy tym samym duchem… istotÂą. JednakÂże mamy moÂżliwoœÌ zmiany naszej ÂświadomoÂści i pÂłynnoÂści. Ale nie obawiaj siĂŞ Danka. ÂŻaden inny duch, czy istota nie przemawia do was w tym momencie przez kanaÂł, ktĂłrym jest Ania. Tylko ja – Samuel. OdpowiedziaÂłem na twoje pytanie?

W tym przekazie Samuel i Enki to dwa duchy zupeÂłnie oddzielne.

W dawnych przekazach Samuel - Enki to jeden duch posÂługujÂący siĂŞ dwoma imionami.

Izyda ( powiedzmy jedno z imion Bogini Mi³oœci) mo¿e nawi¹zywaÌ kontakt z ludŸmi z medium , tak byÌ mo¿e. ale ¿aden cz³owiek nie mo¿e wejœÌ w jej energiê i staÌ siê ni¹ nawet na krotkom chwilkê.

WyobraÂżasz sobie Âżeby ktoÂś wszedÂł w osobowoœÌ StwĂłrcy i jako StwĂłrca  robiÂł przekazy ludziom?

Robienie z ludzi g³upków jest specjalnoœciom pewnych duchów, wykorzystywana jest naiwnoœÌ , niewiedza i ró¿ne d¹¿enia ego.

UwaÂżne czytanie i analiza nigdy nie szkodzi.
Ja wiem iÂż Projekt Cheops nie chce siĂŞ pogodziĂŚ ze swojÂą poraÂżkom , jednak czym dÂłuÂżej bĂŞdzie trwaÂł przy dalszym kontynuowaniu tych kÂłamstw tym trudniej bĂŞdzie odejœÌ  z wiarĂŞ czystÂą twarzÂą.

Bêd¹ siê pojawia³y coraz to nowe byty wykorzystuj¹ce ludzkie s³aboœci i d¹¿enia do zaspokojenia swojego ego. Bêd¹ opowiada³y coraz to nowe mniej lub bardziej wiarygodne bajki prowadz¹c cz³owieka w stronê wymyœlanych dla niego historyjek.

Kiara :) :)

Bardzo celne spostrzeÂżenie.  ;D
Od siebie dodaÂłbym tylko, Âże i kaÂżdy widzi to co chce widzieĂŚ.  ;)


Oj, chyba juÂż wszystkie nam siĂŞ objawiÂły. To my nadajemy im wci¹¿ nowe postaci, rozczÂłonowujemy je.  ;D

Oj chyba nie Darku , na razie jest czas projekcji wymys³ów Samuela , Enki , Samuela -Enki   a byĂŚ moÂże jeszcze jakichÂś innych istot korzystajÂących z tych imion.
Dla nich imiona nie majÂą wiĂŞkszego znaczenia.

Jeszcze nie zaprezentowaÂł swojej obecnoÂści na ziemi jego brat znany nam jako Jezus , poczekajmy na na Jego czyny.

Kiara :) :)

JeÂśli wierzyĂŚ Apokalipsie (ks. Objawienia Jana), to masz racjĂŞ, on dopiero pokaÂże co potrafi. ;)

MyÂślĂŞ Âże tak , tylko ApokalipsĂŞ trzeba potrafiĂŚ odczytaĂŚ symbolicznie  , a nie przeczytaĂŚ literalnie.

Kiara :) :)

OczywiÂście zgadzam siĂŞ tym twierdzeniem, jednak i tu widzĂŞ niejaki problem.
Jest tyle szkó³ rozszyfrowywania tych symboli, i ktĂłrym siĂŞ tu posÂłuÂżyĂŚ? BÂądÂź tu mÂądry czÂłowieku.  ;D ;)

Juz kiedys pare razy napomykalem,ze nie ma zadnego En-ki czy Samuela.To tylko produkty sciemy,ktora
odgrywaja osoby stowarzyszone w PCH/MF,na fali ogolnej psychozy zwiazanej z rokiem 2012.P.Lucyna,
niegdys gwiazda Projektu,osmieszyla sie,spalila i calkowicie odsunela od zrodla.. i zeby nie bylo calkowitej pustki,w to miejsce wkroczyla Ania Dolinska.Ciaglosc zostaje zachowana, czyli bossowie tego pomyslu maja jeszcze nadzieje i ochote na pociagniecie tego kabaretu do 2012 r..a moze i poza?Pytanie,
czy znajda wystarczajaca ilosc naiwniakow,poklask i mamone?A jaka bedzie reakcja p.Lobos na te zmiany,
podejrzewam,ze bedzie mozna boki zrywac,ale p.Lobos na pewno nie bedzie do smiechu.
Ufff..jakos przebrnalem przez te 8 sesji z udzialem nowego medium wierzac,ze juz jestem dostatecznie uodporniony na wszelkie belkoty,matactwa i bzdury..gdzie tam..jednak jakims cudem udalo mi sie doczytac toto do konca.Z materialu tego wynika,ze zarowno p.Wojcikiewicz jak i inni nie maja juz zadnej pewnosci
co do tego,kiedy pozwolenia zostana wydane,w ktorych miejscach kopac.,czy szukac nieboszczyka faraona
Cheopsa,czy swiatyni budowniczego piramid,czy grzebac w stajence,czy miedzy lapami Sfinksa,czy w Hawarze lub moze jednak w Gizie.Na pytanie co nam w koncu zagraza,czy slonce czy kataklizmy zwiazane z Nibiru,mamy napomknienia o 2.5 metrowych zaspach sniegu..brrr..ale jak sciema,to sciema!Do konca.Tak wiec, jesli chodzi o projekt ratowania Ziemi i ludzkosci,to sciemnilo sie wszystko na dobre.No i wlozenie mumii budowniczego do sarkofagu nie ma wiekszego znaczenia,juz nie jest kluczem do uruchomienia WP(sic!),nowym kluczem i bardzo waznym elementem nowej gry jest krysztalowa piramidka!
Dla p.Ani Dolinskiej mam jedna rade - uciekac od Projektu jak najdalej,poki nie jest jeszcze za pozno.
W odroznieniu od p.Lobos,p.Ania ma rodzine,dzieci i meza.Od niej wiec zalezy,czy chce na posmiewisko,zniszczyc to wszystko,czy wazniejsze jest dla niej szczescie rodzinne i spokoj.Czego zycze
(tego ostatniego)z calego serca.
Pozdrawiam.

Czy jesteÂś Âświadomy tego, Âże to jest bzdura i piszesz o rzeczach wyssanych z palca...?...!
Piszesz, jak chrzeÂścijaĂąscy apologeci, ktĂłrzy przez caÂłe wieki gÂłoszÂą sÂłowa - kochajmy siĂŞ, bo tak nauczaÂł Jezus.
Zadziwia mnie fakt, ¿e pomimo tej wznios³ej symfonii s³ów, ¿aden z nich nie potrafi³ i do dziœ nie potrafi przytoczyÌ faktu, ¿e ta ca³a mi³oœÌ jest naturalnym stanem istnienia ka¿dego i nie potrzebuje niczego.Jest oczywistoœci¹ sam¹ w sobie, tak jak Twoje oko, Twoja noga, Twoje w³asne serce. Proszê sobie zatem raz do koùca ¿ycia wbiÌ do g³owy fakt naturanego stanu istnienia, którym jest mi³oœÌ i szczêœcie.
A ten naturalny stan istnienia zaczyna siĂŞ jawiĂŚ i byĂŚ prawdziwym udziaÂłem wtedy i tylko wtedy, jeÂżeli uwolnisz siĂŞ od lĂŞku ! ! !
A uwolnienie od lĂŞku oznacza - zrozumienie czym jest lĂŞk, a nastĂŞpnie wypuszczenie owych lĂŞkowych wzorcĂłw  z wÂłasnego pola ÂświadomoÂści, w ktĂłrym owe wzorce wci¹¿ i bez konca rezydujÂą i przeciwstawiajÂą siĂŞ miÂłoÂści i szczĂŞÂściu. SÂą niczym przepotĂŞÂżne chwasty ktĂłre zalegajÂą i przykrywajÂą pole kolorowych, piĂŞknych kwiatĂłw. Zatem czÂłowiek Âświadomy wie, Âże uwolnienie siĂŞ od lĂŞku jest podstawÂą, jest absolutnym fundamentem, jest najwaÂżniejszÂą z wszystkich najwaÂżnieszych rzeczy, ktore ma tutaj do zrobienia.Zatem miÂłoœÌ i szczĂŞÂście nie jest czymÂś co mamy na lewo i prawo komuÂś rozdawaĂŚ, lecz jest tym, co kaÂżdy posiada w sobie i powinien doÂświadczyĂŚ.
SÂłowa - kochaĂŚ innych majÂą zatem zupeÂłnie inny sens.
Sens polega na tym, Âże jeÂżeli uwalniajÂąc siĂŞ od lĂŞku i jemu podobnych wzorcĂłw doÂświadczysz miÂłoÂści jako osobliwego swojego naturalnego stanu bycia i istnienienia bĂŞdziesz wÂłasnym przykÂładem dla innych.Innymi sÂłowy - nie moÂżna nikomu nic daĂŚ, poniewaÂż kaÂżdy z nas posiada juÂż wszystko co powinien mieĂŚ !
 Jak mawiaÂł wielki filozof Diogenes, czy Osho - zrozum czÂłowieku, Âże wszystko jest doskonaÂłe takie jest.Atom jest doskonaÂły, eletkron jest doskonaÂły, motyl jest doskonaÂły, pszczoÂła jest doskonaÂła, kwiat jest doskonaÂły, czÂłowiek jest doskonaÂły taki jaki - JEST.
Jednym problemem czÂłowieka, jest ignorancja swojej doskonaÂłoÂści, widzenie rzeczy wypaczonych, lĂŞk i nie zdawanie sobie sprawy ze swej prawdziwej toÂżsamoÂści.

Dalej...
Nie ma ¿adnych wrogów i nic Ci nie zagra¿a jedynie co Ci zagra¿a to Twoja niez³omna wiara i przekonanie w produkt w³asnych myœli, ¿e istniej¹ wrogowie, a wiêc Ci, którzy zagra¿aj¹. Dlatego owi ''wrogowie'' manifestuj¹ siê w materialnym œwiecie zgodnie z prawem manifestacji, dlatego, ¿e œwiadomoœÌ, która jest ponad materialnym œwiatem, tak¹ tworzy materialn¹ rzeczywistoœÌ w postaci siatki zdarzeù. Przestaù myœleÌ o wrogach, o zagro¿eniach, czyli zmieù slajd w swoim w³asnym projektorze, a pojawi siê inny obraz na ekranie, czyli Ci wrogowie i Ÿli ludzie odejd¹.

 
Czy Ty coÂś piÂłeÂś zanim napisaÂłeÂś te sÂłowa ?..?


ÂŚmiem twierdziĂŚ, Âże historia (geneza ) ludzkoÂści posiada zdecydowanie szerszy wymiar niÂż napisano to w powyÂższych ÂświĂŞtych ksiĂŞgach, ktĂłre tu cytujesz.
Trzeba wpierw zwrĂłciĂŚ uwagĂŞ na aparat poznawczy tych, ktĂłrzy o tym piszÂą.Zatem wiara, Âże tak byÂło jest jak brzmi tego definicja - jest wiarÂą.
Sam Sitchin napisaÂł piĂŞkne ksiĂŞgi, tylko.... dlaczego on sam braÂł udziaÂł w okultystycznych ceremoniaÂłach, gdzie sÂą na to pewne dowody.

O !  Silver podaj jakie,proszĂŞ  :-[ bo ja ich nie znam a jestem ciekawa :)

No nie zupe³nie odejd¹, bo materialn¹ rzeczywistoœÌ tworz¹ wszyscy i jest ona poniek¹d wspólna dla wszystkich.
Dlatego teÂż, mimo swojej ÂświadomoÂści Jezus zostaÂł ukrzyÂżowany. Dlatego innych prawych i Âświadomych ludzi dotykaÂły i dotykajÂą nieszczĂŞÂścia, chociaÂż one same zapewne nie sÂą przez nich postrzegane jako nieszczĂŞÂścia. Niemniej jednak dla ciaÂła sÂą dotkliwe i czĂŞsto zgubne. A i na duszy pozostawiajÂą swĂłj Âślad.
I dlatego rzeczywistoœÌ naszego œwiata zmieni siê, gdy zmieni siê œwiadomoœÌ powszechna, a nie tylko paru jednostek. Czyli wa¿na jest równie¿ iloœÌ obok jakoœci.

WierzĂŞ jednak, Âże Ziemia stanie siĂŞ niezadÂługo planetÂą doskona³¹, planetÂą ludzi bĂŞdÂących w swoim naturalnym przejawie. Czyli ludzi kochajÂących i szczĂŞÂśliwych. Bo przecieÂż wci¹¿ zmieniamy siĂŞ. Bo mamy w sobie marzenia i uczucia, ktĂłre nas transformujÂą. Bo doÂświadczamy rĂłwnieÂż zÂła i tĂŞsknimy za dobrem. A za tĂŞsknotÂą idzie wybĂłr. 

David Icke o tym mĂłwiÂł.
 Nie pamiĂŞtam juÂż teraz w jakim to wywiadzie byÂło. PadÂły tam inne jeszcze nazwiska, a przy okazji powiem, Âże jeden z eurospos³ów powiedziaÂł wprost publicznie w parlamencie europejskim o prezydencie Sarkozym jako jednym z tych, ktĂłry bierze udziaÂł w
okultystycznych ceremoniach z grupÂą rzÂądzÂących tym Âświatem. Ciekawe, Âże nikt nawet sam obecny w parlamencie Sarkozy nie zareagowaÂł, ani nie zaprotestowaÂł.
Inni zadali tylko pytania - kim pan jest panie Sarkozy, bo nikt wczeÂśniej pana nie znaÂł ?...!
Wiadomo kim jest ?
TrochĂŞ tylko polotu, wÂłasnej intuicji, umiejĂŞtnoÂści wiÂązania ze sobÂą faktĂłw i to co ciemne siĂŞ rozjaÂśnia, a to co zbyt jasne zostaje przyciemnione.

Leszek wrzuciÂł jeszcze na stare forum link do filmu jak wyglÂądajÂą te obrzĂŞdy, ale zostaÂły wykasowane z YT, a warto byÂło dokÂładnie siĂŞ przyglÂądn¹Ì na czym one ( w swych drobiazgach) polegajÂą...?  :o
PolegajÂą na tym co juÂż na samym wstĂŞpie w Acedemy Braxton David Icke powiedziaÂł tysiÂącom zebranym ludziom, dajÂąc przykÂład na krĂłlowej Anglii, gdzie rzekÂł do wszystkich zebranych - krĂłlowa Anglii to Jaszczurka, a Dan Winter powiedziaÂł wprost: oni tu znoszÂą swoje jaja.
ZresztÂą tak samo mĂłwi David Icke i wielu innych prelegentĂłw.
Ich ewolucyjny- gadzi  pierwowzĂłr wywodzi siĂŞ z jaja, wiĂŞc mĂłwiÂąc jezykiem potocznym wykluwajÂą siĂŞ z jaja.
A to, Âże wyglÂądajÂą jak ludzie - hÂłe, hÂłe, hÂłe, to trzeba przerobiĂŚ trochĂŞ materiaÂłu, aby to zrozumieĂŚ, a najlepiej tÂłumaczy to chyba Credo Mutwa, ktĂłrego sam odwiedza Dalaj Lama, prawdopodobnie zainteresowany tym caÂłym kosmicznym teatrem.

Dlatego zapytaÂłem (bo nie zdajĂŞ pytaĂą bez powodu) - czy Samuel to Gad....?
Czy mam jeszcze szerzej wyjaÂśniĂŚ dlaczego zapytaÂłem- nie utrzymujÂąc oczywiÂście od nikogo ÂŻADNEJ na to odpowiedzi !

 

Znowu  racja Silver , bystry jesteÂś , ale znowu mĂłwisz o etapie poczÂątkowym.
Za duÂżo w tym EGO.

Takie myÂślenie moÂże w koĂącu doprowadziĂŚ do blokady Twojego indywidualnego rozwoju, ktĂłry jest  niemoÂżliwy  bez caÂłej ludzkoÂści.

Sam w pojedynkĂŞ za wiele nie nawywijasz.
Bêdziesz przez pewien czas mocniejszy od ogó³u. Ju¿ teraz mocny kolo jesteœ, ale nie têdy droga.
Dla mnie to co piszesz to jakieÂś lucyferyczne przedszkole duchowe.


SposĂłb w jaki mnie atakujesz, opiszĂŞ w ten sposĂłb:
Ludwiku Dornie , Sabo ! Nie idÂźcie tÂą drogÂą. 

Poczytaj R.Steinera, bo warto. 

JuÂż caÂły TwĂłj wywĂłd Âświadczy o Tobie, a porĂłwnywanie do luceferycznego przedszkola, tego o czym w zasadzie uczÂą na caÂłym Âświecie w akademickich progach i tego o czym mĂłwiÂą odwieczne tradycje i to co po czĂŞÂści jest teÂż moim doÂświadczeniem  bez jakichkolwiek z Twojej strony rzeczowych argumentĂłw, to kolejny dowĂłd na spoÂłeczny stereotyp.
Nikogo NIE atakujĂŞ.
Gdy rzekÂłem pewnemu ksiĂŞdzu - jaki posiadzasz dowĂłd na to, Âże BĂłg jest w niebie i po jego prawicy siedzi Jezus, to on teÂż tak samo zareagowaÂł jak Ty. PowiedziaÂł, Âże ja go atakujĂŞ i wyrzuciÂł mnie za drzwi.
Tymczasem zadaÂłem tylko pytanie, na ktĂłre on w swym zaÂślepieniu odebraÂł jako -atak.
Heh...szkoda zdrowia, Âżyj sobie jak Âżyjesz i tak bĂŞdzie dobrze...
 

Z karabinu nie strzelasz, to prawda, ale z twoich postĂłw emanuje pewna energia.
Nie jest to miÂła energia.
Jest bardzo nieprzyjemna dla innych.

Niestety to co wydzielasz, to do ciebie wraca.

Reality on Earth is mirror: the more shit you send, the more shit will come back to you.

Eskalacja lĂŞku i twoje obawy przed gadami , jaszczurkami nie majÂą sensu.

Dolano nam do krwi krĂłlewskiego DNA ssakĂłw, biaÂłych humanoidĂłw.
Mamy Ich ochronĂŞ i  jaszczurki nam nie straszne.

I to niezaleÂżnie od tego ile gÂłupot wypiszÂą jeszcze w internecie

O wiele bardziej nieprzyjemna jest Twoja ignorancja polegajÂąca na tym, Âże nic nie wnosisz do tematu, a to co Ci siĂŞ nie podoba ogÂłaszasz lucyferycznym przedszkolem.


Moja obawa jest jedna.
Nazywa siĂŞ - totalna ignorancja.
A ta ignorancja nie pozwala ludziom dostrzec, Âże realnie istniejÂą dawcy i pasoÂżyty, ofiary i agresorzy.
Efektem powyÂższego jest miĂŞdzy innymi : bratobĂłjczy wojny, 80 milionĂłw ludzi umierajÂących rocznie z gÂłodu, zdegradowana Matka Ziemia, potĂŞÂżne arsenaÂły broni przygotowanych do zabijania...!
Ja rozumiem, Âże Ciebie to nic nie obchodzi.ByĂŚ moÂże dla Ciebie umierajÂące z gÂłodu dziecko w Afryce, Azji to przecieÂż nie Twoje dziecko.
Ale dla mnie jest jak moje. I czujĂŞ w sobie ten bĂłl, gdy umierajÂące z pragnienia dziecko prosi Âświat o wodĂŞ, ale.... pomoc niestety znikÂąd nie nadchodzi. :(

Sprzeciwiam siê zatem oszustom. Du¿o bólu, ale wci¹¿ czas.

A kim sÂą Ci oszuÂści, ktĂłrzy tworzÂą wielkÂą wÂładzĂŞ, wielkÂą politykĂŞ i opĂŞtane  systemy spoÂłeczne, ktĂłre doprowadzajÂą do ÂścieÂżek zalanych Âłzami ? Tymi oszustami sÂą istoty, ktĂłre nie znajÂą uczuĂŚ i ludzkich kryteriĂłw moralnych, o etyce nie wspomnĂŞ.
Tymi oszustami jest obca œwiadomoœÌ, która tutaj panuje....
Na to dowodĂłw jest setki, tysiÂące zapisanych w artefaktach, staroÂżytnych przekazach, czy choĂŚby nawet w Kalenadarzu MajĂłw....
Problemem nie sÂą te  istoty, ktĂłre nie posiadajÂą wyÂższych uczuĂŚ ( bo ich nie posiadajÂą i posiadaĂŚ nie bĂŞdÂą), lecz problemem jest sama ludzkoœÌ, ktĂłra przysnĂŞÂła bÂłogim snem i ciĂŞÂżko jej teraz wzi¹Ì odpowiedzialnoœÌ za swoje nieocenione istnienie.
Ludzie z swej genezy, ze swej natury sÂą przyjaÂźni, peÂłni empati i niejedni sÂą tacy, jak to proza Âżycia potwierdza, Âże sami by nie zjedli, a drugiemu czÂłowiekowi by dali.
Kto zatem napĂŞdza nieskoĂączonÂą eskalacjĂŞ zbrojeĂą, budowĂŞ coraz to nowszych, wyspecjalizowanych rodzajĂłw broni, wycelowujÂąc je w serca naszych braci i siĂłstr, po to, aby ich zabiĂŚ.
Ludzie ? W Âżyciu w to nie uwierzĂŞ.
Ludzie (ci prawdziwi ludzie) nie sÂą do tego zdolni.
Na stronie Janusza ZagĂłrskiego jest film z wywiadem z byÂłym ministrem obrony Kanady.ProszĂŞ sobie pooglÂądaĂŚ i ze zrozumieniem posÂłuchaĂŚ o czym ten byÂły minister obrony mĂłwi.

Dlatego coraz wiêcej na œwiecie konferencji, coraz wiêcej filmów i ksi¹¿ek, które wzywaj¹ ludzi do - odpowiedzialnoœci.


Nie pisz rzeczy, o ktĂłrych nie jesteÂś pewien nawet w 1% procencie.
Bo nie wiemy ile, czego, od kogo nam dolano.
I wcale nie waÂżne co byÂło.WaÂżne co - TERAZ.
Jutro to dziÂś, tyle Âże jutro.

Nie chcecie zrozumieĂŚ pewnych ewidentnych rzeczy , nie pozwalacie sobie na logiczny proces rozumowania a moÂże ktoÂś kontroluje wasze umysÂły poza wasza ÂświadomoÂściÂą i nie dopuszcza do przekroczenia pewnych procesĂłw myÂślowych.
szukacie daleko a prawda jest blisko bo w was.

"....a Dan Winter powiedziaÂł wprost: oni tu znoszÂą swoje jaja. "
Silver.

ZastanĂłw siĂŞ nad tym jak i z czego rodzÂą siĂŞ ludzi? Czy nie z jaja ktĂłre jest zapÂładniane przez mĂŞÂżczyznĂŞ by mĂłgÂł narodziĂŚ siĂŞ CzÂłowiek?
To chyba normalny i naturalny proces rozrodczy dla Ludzi , przesadne twierdzenie "znoszÂą swoje jaja..." dotyczy wszystkich kobiet rodzÂących dzieci , wÂłaÂśnie znoszÂących swoje jaja z dzieckiem. KiedyÂś porody odbywali siĂŞ w pozycji kucznej bo w ten sposĂłb siÂły natury miaÂły wiĂŞksze szanse pomocy rodzÂącej kobiecie.Czyli zwyczajnie kobieta "znosi jajo z dzieckiem".

A kto nie posiada takich naturalnych mo¿liwoœci? Kto nimi zastrasza LudzkoœÌ?
Androidy  w swojej naturze sÂą tworzone sztucznie , nie posiadajÂą moÂżliwoÂści natury Ludzkiej ( chociaÂż tu na ziemi stworzono im DNA ) dziĂŞki ktĂłremu kopiujÂą zachowania CzÂłowieka.

Jednak nie wszystkie bo nie posiadajÂą ciaÂł subtelnych a szczegĂłlnie ciaÂła astralnego , ktĂłre jest warunkiem ewolucyjnym dla gatunku Ludzkiego.

Prowadzone przez tysiÂąclecia badania ujawniÂły najwiĂŞksze Ludzkie lĂŞki , jest nim strach przed gadami i gadziÂą naturÂą zwierzĂŞcÂą. Dlatego pojawili siĂŞ ludzie , ktĂłrzy zastraszajÂą innych Ludzi samymi sobÂą.

W miliardy lat trwajÂącej ewolucji byÂł rĂłwnieÂż okres rozwojowy ciaÂła ludzkiego przypominajÂący wyglÂąd gadzi. Teraz rĂłwnieÂż rozwijajÂący siĂŞ embrion w Âłonie matki  przechodzi taki cykl , jednak jest on bardzo krotki . Bowiem caÂły wielomiliardowo letni  proces ksztaÂłtowania siĂŞ ciaÂła Ludzkiego jest juÂż od dawna zamkniĂŞty. Odtwarza siĂŞ tylko ten cykl w procesie 9-cio miesiĂŞcznej ci¹¿y Ludzkiej.

Pora moÂże zastanowiĂŚ siĂŞ nad tymi faktami i przestaĂŚ siĂŞ nawzajem straszyĂŚ gadami , ktĂłrych juÂż od bardzo dawna nie ma bo takie ciaÂła fizyczne w naszych warunkach nie sÂą potrzebne i nie speÂłniaÂły by oczekiwaĂą naszych czasĂłw.

To bardzo odleg³a przesz³oœÌ , któr¹ mo¿na zobaczyÌ w czasie do niej , lub przenosz¹c z niej jakieœ porwane istoty by nimi nas straszyÌ ( bo to tak¿e jest mo¿liwe).

Raczej nale¿y siê zastanowiÌ kto i w jakim celu publikuje takie informacje , co nimi chce osi¹gn¹Ì?

Bo to naprawdĂŞ jest Âśmieszne iÂż Ludzie dajÂą siĂŞ zastraszaĂŚ maszynom swojÂą wÂłasnÂą historiÂą i cyklami wÂłasnej ewolucji.

Tylko bior¹c pod uwagê przewa¿aj¹c¹ iloœÌ androidów na ziemi to kto kogo i czym straszy i co che tym straszeniem osi¹gn¹Ì?

To chyba androidy sÂą zastraszane LudÂźmi ich osobowoÂściom zdecydowanie innÂą niÂż robotĂłw ( ktĂłre nie rodzÂą siĂŞ z jaj produkowanych przez kobiece jajniki) i nie bĂŞdÂą miaÂły moÂżliwoÂści ewolucji jak wszyscy Ludzie.

Zatem za wszelk¹ cenê chc¹ powstrzymaÌ naturalny proces ewolucyjny przeistaczania siê Cz³owieka w nowego Cz³owieka z ca³¹ gam¹ piêknych mo¿liwoœci , które siê przed nim otworz¹.


Mo¿e to ju¿ pora wyjœÌ z tych pól strachu i zrozumieÌ i¿ ca³y czas jesteœmy straszeni sob¹ i naszymi mo¿liwoœciami korzystania w przysz³oœci ze wszystkich naszych cia³ fizycznych , które stworzyliœmy sobie w trakcie bardzo d³ugiego okresu ewolucji gatunku Ludzkiego.

Kiedy w koĂącu zrozumiemy iÂż ciÂągle nasze umysÂły sÂą wiĂŞzione przez techniczne parametry tworzone przez bezuczuciowe maszyny , ktĂłre tak naprawdĂŞ sÂą bezsilne przy zerwaniu wiĂŞzĂłw strachu i manipulacji naszÂą ÂświadomoÂściÂą. Uwolnimy siĂŞ z pod ich wÂładzy.

Kiara :) :)

ZnoszÂą tu swoje jaja no bo znoszÂą. I wcale tu nie chodzi o znoszenie jaj, tylko chodzi oto dlaczego znoszÂą ?
ZnoszÂą, bo majÂą w tym cel.
WidziaÂłaÂś choĂŚ jeden film z okultystycznych obrzĂŞdĂłw, lub czytaÂłaÂś materiaÂły zebrane przez Project Camelot ?
A jak juÂż nie to moÂżesz posÂłuchaĂŚ o czym mĂłwi Arizona Wilder

miĂŞdzy innymi tu, ale warto posÂłuchaĂŚ wszystkich jej wypowiedzi, aby poskÂładaĂŚ sobie do kupy rzeczy.

http://www.youtube.com/watch?v=aptkO-OySPc

CaÂły czas, aÂż do znudzenia piszesz o sztucznej inteligencji.
Tylko nigdzie nie napisaÂłaÂś, kto to w istocie jest, kim oni sÂą, skÂąd pochodzÂą, w jaki sposĂłb organizujÂą siatkĂŞ zdarzeĂą, na czym ona polega w sensie wydarzeĂą na tej planecie itd..itp....
Ostatecznie logicznym pytaniem jest : kto tÂą sztucznÂą inteligencjĂŞ stworzyÂł. Bo jak sama nazwa wskazuje zostaÂła stworzona.
Przez kogo i w jakim celu ? Stworzona zostaÂła przez kogoÂś po to, aby dokonywaĂŚ w Twoim rozumieniu kosmicznej degrengolady... ?
To ciekawe. A ciekawe jest to, Âże nigdzie nie sÂłyszaÂłem aby jakiejkolwiek sÂławy Ufolog, czy nawet sam J.PajÂąk pisaÂł u sztucznej inteligencji.
Bo chodzi oto, Âże sztuczny w odniesieniu do formy ÂświadomoÂści jest terminem nieprawidÂłowym skoro zachodzÂą w nim identyczne procesy Âżycia jak i posiadamy My.
Wiêc ca³a ta opowieœÌ koùczy siê na tym, ¿e : oni s¹ jota w jotê tacy sami jak My, tylko, ¿e nie s¹ przwoŸnikami pierwotnego Ÿród³a.

Zatem jeszcze raz pytam kim oni sÂą, a raczej kto ich stworzyÂł i w jakim celu ?
Dobrze by byÂło, abyÂś jeszcze napisaÂła, jakÂą to sobie planetĂŞ upatrzyli i sobie tam tworzÂą te swoje cuda ?
Wiesz ?

No to w koùcu mamy konkret jak odró¿niÌ androida od cz³owieka. Kobiecy android jest bezp³odny, bo jego jajniki nie produkuj¹ jaj.
Sk¹d zatem ta siedmio miliardowa populacja ludzka? I dlaczego jak dot¹d bezp³odnoœÌ kobiet jest marginalna, skoro ponad 80% populacji to androidy?
No i wiem w koĂącu na 100%, Âże nie jestem androidem, bo urodziÂłam dzieci z jaja ludzkiego. :D
A co z mêskimi androidami? Jak ich zweryfikowaÌ? Czy równie¿ s¹ bezp³odni? Mimo, ¿e bezp³odnoœÌ bywa przecie¿ uleczalna?

Ech, bajeczki rodzÂą siĂŞ w niektĂłrych gÂłowach i to wcale nie z jaj.  ;D

I najwaÂżniejsze, jak udaÂło siĂŞ ukryĂŚ przed Âświatem pojawienie siĂŞ miliardĂłw androidĂłw, bez normalnego urodzenia? 
Wychodzili gotowi z jakiejÂś fabryki? Jako dzieci, czy od razu doroÂśli?
A akty urodzeĂą byÂły faÂłszowane?  ;D

To chyba najwiĂŞksza teoria spiskowa, o jakiej sÂłyszaÂłam.  :o

zrobili je w Chinach- to jasne- Made in China ;D

...a aktu urodzenia B.Obamy na Hawajach jak nie ma,tak nie ma..moze rzeczywiscie songo ma racje?  ;D
Pozdrawiam.

Hej, ten wÂątek dotyczy sesji z paniÂą A. DoliĂąskÂą.
Do tej pory tylko >Kiara< próbowa³a trzymaÌ kurs, jednak i ona da³a siê ponieœÌ fali.

Darek przenieÂś proszĂŞ ca³¹ dyskusjĂŞ nie zwiÂązanÂą  tematem w inne miejsce.
Ja odpowiem tu na zadane mi pytania chociaÂż sÂą tak ÂżenujÂące iz zwalniajÂą niejako od odpowiedzi.

Gdyby pewne osoby zadaÂły sobie trud czytania ze zrozumieniem wszystkich moich postĂłw wiÂązanych z androidami takie pytania by wcale nie padaÂły.
Nawet w powyÂższym poÂście sÂą odpowiedzi na ironiczne komentarze , nie trzeba robiĂŚ z siebie osoby bezmyÂślnej nie potrafiÂącej nawet odczytaĂŚ tekstu.

1. NapisaÂłam juÂż wielokrotnie iÂż stworzono kopie energetyczne Ludzkiej Duszy  , ktĂłre mogÂą siĂŞ wcielaĂŚ w ciaÂła materialne przygotowanej dla nich eksperymentalnie linii DNA.
Nie ma Âżadnego problemu z ich narodzinami na ziemi oraz modyfikacjom tej linii , jednak po Âśmierci ciaÂła fizycznego nie sÂą Energiami -Duszami jak Ludzie po Âśmierci ich ciaÂł fizycznych.
Nie ewoluujÂą ich ciaÂła subtelne bo zwyczajnie ich nie posiadajÂą. PrzekazujÂą informacje z przeÂżyĂŚ ziemskich , ktĂłre sÂą bazÂą wyjÂściowÂą dla kolejnej wcielajÂącego siĂŞ programu.

Owszem istniejÂą rĂłwnieÂż w ÂśrĂłd nich  grupy wyewoluowanych energii , ktĂłre sÂą ich przywĂłdcami taki odpowiednik Ludzkich rodĂłw.
Jednak ci raczej siĂŞ nie wcielajÂą  , jeÂżeli to naprawdĂŞ bardzo rzadko.
TworzÂą sobie z energii o niskiej czĂŞstotliwoÂści ciaÂła , planety i caÂła kopiĂŞ naszej rzeczywistoÂści.
TÂą rzeczywistoœÌ  dosyĂŚ dobrze opisywaÂł Gryf 144. EnergiĂŞ o obniÂżonej czĂŞstotliwoÂści tworzÂą dla nich  ludzie ÂżyjÂący w Âświecie fizycznym potrafiÂący obniÂżaĂŚ energiĂŞ miÂłoÂści bezwarunkowej na energiĂŞ emocjonalna.
Jak siĂŞ to robi to juÂż wiecie tego w szczegó³ach opisywaĂŚ chyba nie muszĂŞ.  

MyÂślĂŞ iÂż dla wiĂŞkszoÂści z was jest zupeÂłnie jasne iÂż ziemia jest tylko i aÂż naszÂą szkoÂła rozwoju duchowego a nie planetÂą domem.
Jesteœmy tu zablokowani cyklem karmicznych powrotów ze wzglêdu na przeró¿ne blokady we wzorcach myœlowych i zachowaù , które uniemo¿liwiaj¹ nam ca³y czas zebranie energii na powrót do domu.
KrĂŞcimy siĂŞ wiĂŞc miĂŞdzy ziemiÂą i astralem w cyklu narodzin i Âśmierci z nadziejÂą iÂż tym razem nam siĂŞ uda przeÂżyĂŚ Âżycie tak by  zgromadzony poziom energetyczny pozwoliÂł nam zebraĂŚ wszystkie nasze dawne wcielenia zablokowane w ró¿nych fokusach ( poziomach astralnych) , abyÂśmy w koĂącu mogli wrĂłciĂŚ do domu.

2. Kto zrobiÂł te androidy i w jakim celu? O tym teÂż juÂż byÂło wielokrotnie.
ZrobiÂł to Pan tej Ziemi czyli tego III wymiaru,by mieĂŚ niewolnikĂłw do roÂżnych prac , by zaspokoiĂŚ swoje wÂładcze ego.

Eksperyment wydosta³ siê z pod kontroli zacz¹³ w³adaÌ w³adcami i twórcami. Poniewa¿ maszyny nie posiadaj¹ uczuÌ dla nich jest wa¿ny tylko rachunek op³acalnoœci i zysku,s¹ wiêc bezwzglêdne.
TworzÂą warunki takie dla ludzi ÂżyjÂących na ziemi by produkowali dla nich jak najwiĂŞcej energii o odpowiedniej czĂŞstotliwoÂści.
Nie ma dal nich znaczenia ile dzieci dziennie ginie z gÂłodu a ile energii cierpienia tworzy taka sytuacja.
KaÂżda jedna jest dobra jeÂżeli dostarcza energii.
Musieli jednak dojœÌ do porozumienia ze swoimi twĂłrcami bo bez CzÂłowieka zupeÂłnie  ÂżyĂŚ by nie mogli. Oni potrafiÂą tylko kopiowaĂŚ i przetwarzaĂŚ bÂłyskawicznie dane , nie potrafiÂą kompletnie tworzyĂŚ.

Tak wiêc wiedz¹ dok³adnie i¿ ich cia³a nawet te fizyczne na ziemi posiadaj¹ okreœlon¹ d³ugoœÌ swojego istnienia. ¯eby stworzyÌ nowe potrzebne im by³o DNA ludzkie razem z ca³ym wielotysi¹cletnim baga¿em doœwiadczeù w œwiecie fizycznym dziêki którym tworzyli program dla budowy swoich nowych ci¹³ fizycznych w których mogli by .¿yÌ wiele d³u¿ej.
Wykorzystali perfekcyjnie zasady Âśw. geometrii budujÂąc ciaÂła fizyczne o bardzo harmonijnej budowie.
Ca³y czas ró¿ni¹ siê od ludzi niskim poziomem uczuÌ , bezwzglêdnoœciom w d¹¿eniu do celu i egoizmem w podejmowaniu decyzji.
MogÂą piĂŞknie zestawiaĂŚ sÂłowa tworzÂąc jako ÂżyjÂący ludzie kwieciste mowy ale nie ÂżyjÂą tym co mĂłwiÂą.

Wyprzedzaj¹ swoj¹ technologiom pod ka¿dym wzglêdem wspó³czeœnie ¿yj¹cego Cz³owieka na ziemi. Przekupuj¹ wiêc rz¹dnych w³adzy ludzi ró¿nymi technologiami daj¹cymi im prawo priorytetu i w³adzy nad innymi ludŸmi.

Powsta³o wiêc mnóstwo ro¿nych koalicji wspó³pracuj¹cych z ró¿nymi cywilizacjami , a tak naprawdê tylko z jedn¹ ukazuj¹c¹ siê w ró¿nych opcjach.

Sterowanie myÂślami , odczytywanie ich oraz manipulacja energetyczna na wielkÂą skalĂŞ jest ich dzieÂłem. Jak rĂłwnieÂż blokowanie wiedzy na temat kim jest prawdziwy CzÂłowiek i jakie ma naturalne moÂżliwoÂści ewolucyjne przez uczucia.
Ten temat jest wyj¹tkowo niebezpieczny dla nich gdy¿ odbiera im mo¿liwoœÌ istnienia przysz³oœciowego razem z Ludzmi.
RobiÂą wiĂŞc wszystko co jest tylko moÂżliwe by przekrĂŞcaĂŚ informacje , zastraszaĂŚ zmieniaĂŚ czĂŞstotliwoœÌ , ktĂłra d¹¿y do uzyskania harmonii  w CzÂłowieku i na ziemi.
SÂą wyjÂątkowo bezwzglĂŞdni , gra jest o byĂŚ albo nie byĂŚ ich a u nas o byĂŚ wolnymi lub daĂŚ siĂŞ podstĂŞpnie zniewoliĂŚ na kolejnych wiele tysiÂącleci.
Los który przygotowa³ nam ich scenariusz jest wyj¹tkowo okrutny i perfidny.Stali byœmy siê bezmyœlnymi ludzkimi zwierzêtami zaprogramowanymi wy³¹cznie na okreœlone reakcje i zachowania w danych sytuacjach.
Mam nadziejĂŞ iÂż nikt z was zdrowo myÂślÂących nie chciaÂł by go ni dla siebie ni dla swoich dzieci , wnukĂłw i prawnukĂłw.

OÂśmieszanie ludzi publikujÂących takie informacje jest ich reakcjom obronnÂą na ujawnianie ich. Trzeba wiedzieĂŚ iÂż nie wszyscy bĂŞdÂący w tym samym miejscu interesujÂący siĂŞ tym samym tematem ( rozwĂłj duchowy) robiÂą to w tym samym celu.
Jedni chcÂą siĂŞ rozwijaĂŚ a inni szukajÂą sposobĂłw zablokowania tych informacji i ludzi je przekazujÂących.
WprowadzajÂą mnĂłstwo dezinformacji a ludzie nie do koĂąca potrafiÂący je zweryfikowaĂŚ z wielkim zaufaniem w ich prawdĂŞ publikujÂą faÂłsz.

MoÂże pora zjednoczyĂŚ siĂŞ bardziej w rozumnej i uczuciowej weryfikacji informacji niÂż ciÂągle usiÂłowaĂŚ konkurowaĂŚ o priorytet swoich informacji.
Potrzebne jest logiczne myœlenie bez intencji nienawiœci i zawiœci , bo ona jest blokad¹ na której tym istotom bardzo zale¿y. Tworzenie podzia³ów jest ich g³ównym atrybutem.

Kiara :) :)

ps. RozwĂłj Energii , ktĂłra przez moment staje siĂŞ CzÂłowiekiem odbywa siĂŞ rĂłwnoczeÂśnie na dwĂłch pÂłaszczyznach fizycznej i energetycznej.
Wzorzec energetyczny jest matrycÂą tworzÂącÂą ciaÂło fizyczne , ale tylko dla CzÂłowieka z IskrÂą Bo¿¹ czyli Energiom - DuszÂą, zatem "jajo" ktĂłre jest ewolucyjnÂą  osobowoÂściom fizycznÂą jest rĂłwnieÂż ewolucyjnÂą osobowoÂściom energetycznÂą  naszego Ludzkiego gatunku.
Androidy , czy inne bioroboty nie posiadajÂą tych moÂżliwoÂści rozwojowych i nigdy nie posiadaÂły ani posiadaĂŚ nie bĂŞdÂą.
WiedzÂą o tym doskonale , wiĂŞc zwalczajÂą Ludzi , ktĂłrzy posiadajÂą tÂą naturalnÂą cechĂŞ.

NieŸle opisane s¹ ich eksperymenty ( androidow nie posiadaj¹cych cia³a astralnego) w ksi¹¿ce "MISJA" propagowanej przez Koliberka 33.
Warto j¹ przeczytaÌ z du¿¹ uwag¹ bo s¹ tam opisane ich eksperymenty dziêki którym staraj¹ siê osi¹gn¹Ì cia³o zbli¿one do Ludzkiego i poznaÌ ca³¹ gamê odczuÌ i uczuÌ towarzysz¹cym naszemu wielomiljonowo letniemu rozwojowi.

Oni chcÂąc skrĂłciĂŚ czas doÂświadczeĂą stworzyli sobie w jednym czasie miejsca w ktĂłrych  mogÂą doÂświadczaĂŚ przeÂżyĂŚ z roÂżnych czasĂłw rozwojowych.

Czy sÂądzisz Kiaro, Âże bzdury da siĂŞ czytaĂŚ ze zrozumieniem? Nikt nie ma obowiÂązku podzielaĂŚ Twojej wiary i dokonywaĂŚ podziaÂłu na ludzi i nie ludzi.
Zatem komentarze mog¹ padaÌ ró¿ne, odpowiednio do prezentowanych przez Ciebie treœci. A Twoje sugestie, ¿e niewierz¹cy w owe brednie, to blokuj¹cy prawdê androidy jest typow¹ dla Ciebie zagrywk¹ i manipulacj¹. I czemu to s³u¿y?
A moÂże Ty sama jesteÂś androidem z wbudowanym programem do siania zamĂŞtu i podzia³ów? 
Twoja wieloletnia i uporczywa dziaÂłalnoœÌ mogÂłaby na to wskazywaĂŚ. Wystarczy odwrĂłciĂŚ szerzone przez Ciebie informacje o 180 stopni.  ;D

Pozdrawiam  :)

Twoja wieloletnia i uporczywa dzia³alnoœÌ mog³aby na to wskazywaÌ. Wystarczy odwróciÌ szerzone przez Ciebie informacje o 180 stopni.

No tak Âżeby wysnuĂŚ takie wnioski trzeba odwrĂłciĂŚ o 180 stopni moje informacje , bo inaczej siĂŞ nie da , to prawda.
Tylko komu zaleÂży na tym odwracaniu? ??? ??? ??? ???

Bo faktĂłw  istnienia zÂła opartych na zdarzeniach ziemskich ukryĂŚ i odwrĂłciĂŚ siĂŞ nie da , one sÂą aÂż nadto widoczne i bolesne dla wszystkich ludzi.
KaÂżdy ma prawo do swojego punktu widzenia istniejÂącej rzeczywistoÂści , ma rĂłwnieÂż prawo opowiadania siĂŞ za istnieniem najokrutniejszych opcji. Ja tego nie negujĂŞ.
Tylko po co w takim razie zadawaĂŚ komuÂś retoryczne pytania? Po co twierdziĂŚ iÂż ktoÂś nie chce odpowiadaĂŚ?

Androidy nie propagujÂą wiedzy miÂłoÂści bezwarunkowej i nie stawiajÂą wartoÂści uczuĂŚ i dobra CzÂłowieka na pierwszym planie.

Kiara :) :)

Androidy na ogó³ sÂą na prÂąd. I nic nie propagujÂą, jak skrzynia przekÂładniowa w moim aucie  ;D

PrzecieÂż to Twoja szkoÂła z tym odwracaniem informacji o 180 stopni. Ale Ciebie pewnie to nie dotyczy?  ;)
A zÂło? To druga strona czÂłowieka. Istnieje obok dobra i na tym to wszystko polega, aby wybieraĂŚ dobro zamiast zÂła. Wcale do tego nie trzeba androidĂłw.
No i mĂłwienie o miÂłoÂści bezwarunkowej nie oznacza jej przejawiania.

Pozdrawiam  :)

Z opowiesci Kiary mozna by cos tam przyjac na wiare gdyby nie to,ze ciagle jej sie myla androidy z humanoidami.
Pozdrawiam.

NaprawdĂŞ niczym to siĂŞ nie roÂżni w pierwotnej zasadzie tworzenia.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Humanoid

Inna sprawa i¿ czynione s¹ wielkie starania w zatarciu dawnej wiedzy , kieruj¹c nasz¹ uwagê na przeró¿ne stworki, które posiadaj¹ bardzo ró¿ne cia³a ale poza ziemi¹.

Tu na ziemi wcielaj¹c siê musz¹ korzystaÌ cia³ fizycznych , które obowi¹zuj¹ u nas.Dlatego odró¿nianie ich w cia³ach ludzkich jest praktycznie niemo¿liwe.I zreszt¹ nie o to chodzi by kogoœ dyskryminowaÌ z powodu jego odmiennoœci.

Chodzi tylko i wy³¹cznie o to by posiadaÌ wiedzê i zdawaÌ sobie sprawê co siê istotnie dzieje i dlaczego tak.
Chodzi o to by móc omin¹Ì dziêki takiej wiedzy mnóstwo przygotowanych dla Cz³owieka podstêpów.

Taka forma to przestarzaÂłe opcje stosowane jako narzĂŞdzie pracy.
Od dawna potrafiÂą tworzyĂŚ dla siebie ciaÂła z materii podobnej do naszej na bazie Ludzkiego DNA.


http://pl.wikipedia.org/wiki/Android

To s¹ powijaki tego co uzyskano w przysz³oœci. A wiadomo i¿ czasu nie ma , tak wiêc to co robimy tu i teraz jest bardzo odleg³¹ przesz³oœci¹ w stosunku do tych , którzy siê z nami komunikuj¹ obecnie przekazuj¹c ich teraŸniejsza technologiê a nasz¹ przysz³¹.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Sztuczna_inteligencja

Kiara :) :)

Problem nie jest tutaj iloÂściowy, ale... jakoÂściowy.
Jakoœciowy oznacza tutaj - jakoœÌ informacji.
Aby to zrozumieĂŚ, warto podaĂŚ choĂŚby taki przykÂład :

ATOM.
Nie istnieje coÂś takiego jak atom, przynajmiej nie istnieje coÂś takiego w jaki sposĂłb to akurat chcemy zdefiniowaĂŚ za pomocÂą empiryzmu (szkieÂłka i oka).
 Czyli wszystko co formuÂłujemy myÂślowo jest definicjÂą, a nie jakimkolwiek  rzeczywistym obrazem czegokolwiek ! !
W zwiÂązku z tym koĂącowym elementem poznawczym jest definicja.
Problemem czÂłowieka jest zatem  zÂłudna wiara i przekonanie w to co wczeÂśniej sam zdefiniowaÂł.

Jak to siĂŞ ma do rzeczonych androidĂłw.
Wcale nie zamierzam ani trochĂŞ kwestionowaĂŚ tych (opowieÂści) definicji, tylko zamierzam NIE wierzyĂŚ w jakiÂś paradygmat dotyczÂący tych opowieÂści.

Nie wspomnĂŞ teÂż o braku  logiki w rozmaitych przekazach.
Piszesz na przyk³ad : wiêkszoœÌ ludzi, to androidy.
W zwi¹zku z powy¿szym nale¿a³oby powiedzieÌ, ¿e ( skoro wiêkszoœÌ)
 to... statystycznie oznacza, Âże w kaÂżdej rodzinie jest ich wiĂŞkszoœÌ.
Oznacza to, Âże mĂŞÂżczyzna Âżeni siĂŞ z kobietÂą androidem i na odwrĂłt.
MoÂże to tak samo przecieÂż oznaczaĂŚ, Âże wiĂŞcej niÂż poÂłowa uczestnikĂłw np. tego forum to - androidy.
No bo co mo¿e oznaczaÌ - wiêkszoœÌ ludzi to androidy...?
Warto siê wiêc zastanowiÌ nad treœci¹ s³ów, które publikujemy o nazwie definicja - czyli szkie³ko i oko.

Ci¹gn¹c dalej Twoje rozwa¿ania Silver, mo¿na stwierdziÌ, ¿e Kiara uœwiadamia androidy (skoro jest ich zdecydowana wiêkszoœÌ)
o ich ni¿szoœci w stosunku do cz³owieka. A cz³owieka nastawia przeciwko androidom, którzy ponoÌ d¹¿¹ do zag³ady ludzkoœci.
Tak wiĂŞc wrĂłg staje siĂŞ powszechny, kryje siĂŞ nawet w najbliÂższej rodzinie.
Co dobrego moÂże zrodziĂŚ siĂŞ z takiej filozofii? Historia o tym zaÂświadcza dobitnie.
 
Ale widocznie nadal komuœ bardzo zale¿y na tworzeniu podzia³ów pod p³aszczykiem mi³oœci bezwarunkowej.
Na szczĂŞÂście kaÂżdy ma swĂłj rozum.

Silver zadaÂłeÂś mi pytanie , odpowiedziaÂłam i to wszystko.
Wnioski , refleksje  kaÂżdy wyciÂąga na miarĂŞ osobistych moÂżliwoÂści pojmowania tematu. Na miarĂŞ osobistego rozwoju duchowego.

Czas najbliÂższy w sposĂłb naturalny wszystko zweryfikuje , nikt nie ma prawa tworzyĂŚ Âżadnej selekcji i takich poczynaĂą nie bĂŞdzie.
ProszĂŞ mi wÂłasnych interpretacji  informacji nie przypisywaĂŚ.

Kiara :) :)

Zgodnie twierdzeniem KIARY (wiêkszoœÌ ludzi to androidy) niew¹tpliwie
prowadzi, to do statystycznej tezy, Âże w kaÂżdej rodzinie przynajmniej poÂłowa to androidy.
Zatem - witajcie androidy na niezaleÂżnym forum projektu cheops. :)
KtĂłry (ktĂłra) z Was jest androidem - proszĂŞ siĂŞ uczciwie do tego przyznaĂŚ  :D


Ptaku drogi :
te... androidy skoro jak twierdzi KIARA jest ich wiêkszoœÌ, a wiêc oko³o 40-50 mln. umiera rocznie z g³odu.
Na codzieĂą androidy pracujÂą ciĂŞÂżko w kopalniach, pracujÂą za parĂŞ groszy  wykorzystywane bestialsko przez system i ÂżyjÂą na granicy ubĂłstwa.
Matki - androidy zastanawiaj¹ siê wiêc co maj¹ swoim dzieciom daÌ zjeœÌ i w co je ubraÌ.
Te same androidy wyprodukowaÂły szczepionkĂŞ H1N1, aby zaaplikowaĂŚ innym androidom zrzucajÂąc ewentualne konsekwencje na androidy siedzÂące w ministerstwie zdrowia.
PisaĂŚ moÂżna jeszcze  przez ca³¹ noc o tej prozie Âżycia....

Zatem domniemane twierdzenie Kiary, ¿e wiêkszoœÌ ludzi to androidy przedstawia bez w¹tpienia jednoznaczny obraz, w którym androidy niszcz¹ wszystko i wszystkich, czyli równie¿ i z premedytacj¹ samych siebie. ;)
Moje ostanie sÂłowo w tej entropi myÂślowej ( baÂłaganie) brzmi - androidalna fobia, ktĂłra dopadÂła i zdecydowanie co poniektĂłrych.

Ta caÂła prawda moim zdaniem ma zupeÂłnie inne oblicza.
ZostaÂła ona czeÂściowo przedstawiona w jednym z krĂŞgĂłw w zboÂżu :

''Sprzeciwiamy siê oszustom.Du¿o bólu, ale wci¹¿ czas.''

Ale kim sÂą Ci oszuÂści, to na to pytanie niech kaÂżdy odpowie  sobie sam.

pozdr.

MaÂłe sprostowanie.

Moja pewnoœÌ w tej kwestii wynosi 100 procent.

Nikt nie kwestionuje tej tezy, tylko problem polega na tym, Âże nie przedstawiasz ku temu Âżadnych argumentĂłw !
WiĂŞc, Twoja teza jest hipotezÂą, takÂą samÂą jak hipoteza, Âże za oknem roÂśnie drzewo.
Z t¹ ró¿nic¹, ¿e na hipotezie drzewa przynajmniej mo¿e usi¹œÌ ptak, a na hipotezie, ¿e nam (coœ dolano), ani nie usi¹dzie ptak, ani nie mo¿na siê na niej powiesiÌ.

Zatem jednym z wiêkszych przejawów ignorancji zadufanego w sobie ''cz³owieka'' jest uzale¿nianie siê od tworów w³asnej wyobraŸni i b³êdów poznawczych....

PrzedstawiÂłem duÂżo argumentĂłw.
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=2367.0


Ci co chcÂą mogÂą siĂŞ z nimi zapoznaĂŚ.

To nie jest tak, Âże Icke, Winter, i Inni  sÂą bez racji.
Ci ludzie  zrobili dobrÂą robotĂŞ.
BudzÂą ÂśpiÂące ludzkie masy.
MoÂżna trochĂŞ postraszyĂŚ gadami dla przebudzenia.
Oni sÂą ÂświĂŞcie przekonani o swoich racjach.

Tak samo Darwin byÂł, ale siĂŞ myliÂł, co nie oznacza Âże nie zrobiÂł dobrej roboty.
DokonaÂł niesamowitej rewolucji ÂświadomoÂści caÂłych mas.
 
Powinno siĂŞ mĂłwiĂŚ o gadach, to prawda.
Ale ELITÂĄ   we WszechÂświecie sÂą inteligentne  ssaki.

MajÂą najwiĂŞksze mĂłzgi.
NajwiĂŞksze  moÂżliwoÂści  rozwoju duchowego.


Tak siĂŞ skÂłada, Âże do nich naleÂżymy, do tej elity.

Alex Collier (przekazy Andromedan)  teÂż tak mĂłwi. Tak myÂślÂą o nas w Galaktyce.
Ale nawet sam Collier  straszy  ludzi gadami, szarakami i WielkÂą KlikÂą w USA.
I dobrze bo ciemne masy  dalej ÂśpiÂą.


Pochodzimy  z krĂłlewskiego rodu ssakĂłw, ale  to nie oznacza , Âże nie byÂło porozumienia pomiĂŞdzy cywilizacjami , gadami, ssakami co do Ziemi.

To porozumienie z pewnoÂściÂą byÂło i  w ramach niego inkarnowaÂł siĂŞ tu  nie jeden gad, szarak czy inny insekt.
Ostro tu  teraz kombinujÂą, to fakt niezaprzeczalny, wszĂŞdzie to widaĂŚ, ale to  nasi biali praojcowie  tu rzÂądzÂą ( elita wÂśrĂłd ssakĂłw - rĂłd krĂłlewski (jak mĂłwi Collier).
 
RobiÂą to po cichu i  na samym  koĂącu tej  ziemskiej maskarady to  Ich bĂŞdzie na wierzchu.
 

 UwaÂżam, Âże to wszystko ma takie podÂłoÂże, Âże ludzie pojmujÂą ró¿ne rzeczy wÂąsko, jako obserwacjĂŞ rozmaitych zdarzeĂą pomijajÂąc fakt, Âże to tylko pewna myÂśl w gÂłowie opisujÂąca w ten sposĂłb wybrany katalog zmysÂłowych wraÂżeĂą.

Sk¹d mam zatem mieÌ pewnoœÌ co do czyichœ interpretacji ? Mogê siê wypowiadaÌ tylko co do swojej œwiadomoœci.
Nie wiesz zatem NIC o innych istotach - podpierasz siê tylko czyj¹œ interpretacj¹.
Dlatego, aby mĂłwiĂŚ o sobie, Âże jestem wolnym czÂłowiekiem - trzeba wpierw myÂśleĂŚ niezaleÂżnie.
Alex Colier i inni mogÂą mieĂŚ racjĂŞ, tylko, Âże on i inni polegajÂą na ciĂŞÂżko i wolno pracujÂącym ''narzĂŞdziu'' jakim jest w istocie mĂłzg.
Aby zrozumieÌ to co faktycznie znajduje siê pod t¹ ca³¹ powierzchni¹ rzeczy, trzeba wyjœÌ poza niego.
Tak jak rzekÂł Antoine de Saint Exupery - to co najwaÂżniejsze jest niewidoczne dla oczu.
 Ups !

MyÂślenie niezaleÂżne to podstawa.

To dlatego wÂłaÂśnie twierdzĂŞ, Âże Ci panowie  nie majÂą do koĂąca racji.

 UkÂładam wÂłasnÂą, moim zdaniem  lepszÂą ukÂładankĂŞ.
Korzystam  z jak najwiĂŞkszej liczby  klockĂłw. Wiele z nich odrzucam.

Nie  skreÂślam mĂłzgu z listy potrzebnych narzÂądĂłw,   tylko dywersryfikujĂŞ  mu ÂźrĂłdÂła danych.
 

Nie odrzucam nowego ÂźrĂłdÂła informacji.

Ludzie zaczytujÂą siĂŞ  w jednym tylko ÂźrĂłdle, a potem plotÂą gÂłupoty.

KiedyÂś zarzucili mi, Âże szaraki mnie zahipnotyzowaÂły, tylko dlatego Âże coÂś o nich napisaÂłem.
Ocenili nie majÂąc podstaw.

Byli tu tacy co np. wyzywali J. Wasilika   od idiotĂłw, a nie przeczytali nawet jednego zdania z jego ksi¹¿ki.

Sporo w Âżyciu przeczytaÂłem, jednak ale nigdy nie uznaÂłem, Âże dany autor ma do koĂąca racjĂŞ.

Jednak dla kaÂżdego z nich mam wielki szacunek, bo  kaÂżdy daÂł mi wiele swoich klockĂłw.
To nie ma  Âżadnego znaczenia, Âże siĂŞ trochĂŞ mylÂą.
Wykonuj¹ wspania³¹ pracê podnosz¹c œwiadomoœÌ ludzk¹ do góry.
Inni nie kiwnĂŞli nawet palcem dla ludzkoÂści, wylewajÂą morze krytyki marzÂąc o indywidualnym oÂświeceniu. Niestety daleko tak nie zajadÂą, bo jest reinkarnacja i tylko praca dla ludzkoÂści powoduje poprawĂŞ warunkĂłw nastĂŞpnej wÂłasnej inkarnacji.
Dlatego wÂłaÂśnie trzeba robiĂŚ to co Oni, nawet straszyĂŚ jeÂżeli tylko pomoÂże to w rozwoju ludzkoÂści.
Dlatego mam dla Nich wszystkich ogromny szacunek.



 



 
   

zwÂłaszcza: "To nie jest Âłatwe bo On jest najsilniejsza EnergiÂą po stronie minusowej , potrafi i moÂże bez problemu manipulowaĂŚ ÂświadomoÂściÂą wiĂŞkszoÂści ludzi."

tak kiara, bez wÂątpienia. ciebie zmanipulowaÂł juÂż dawno :)

WiĂŞc wyssaliÂśmy ile sie daÂło wiedzy z piersi Pramatki... kimkolwiek byÂła.
Jeœli faktycznie by³a ingerencja wy¿szej rasy (pisze to z powodu domniemanego lotu kosmicznego w erze pe³zania cz³ekokszta³tnych, wzglednie skakania po drzewach) to przyswoiliœmy sobie nie tylko wy³¹czne pozytywy. Tak¿e konstruowanie broni, coœ co pozwoli³o na szybkie zdobycie przwagi nad innymi gatunkami. (gdzieœ przewino³ mi sie tekst ¿e przybysze nauczyli robic ostre narzêdzia, niestety nie pomnê gdzie). Ta mia¿dz¹ca przewaga trwa do dziœ, czy nie jest to zastanawiaj¹ce? A jednak te¿ odziedziczyliœmy sk³onnoœc do zadzwyczajnego dobra i to równiez jest bardzo zastanawiaj¹ce. Wybór pozostawiono jednak ju¿ ka¿dej jednostce z osobna...
 
Zgadzam sie z sensem KsiĂŞgi Henocha, ktĂłry ostrzegaÂł przed pÂłodzeniem dzieci z ziemiankami. (Jak to byÂło 'bĂŞdÂą ginÂąc od miecza?'). Zabijamy siĂŞ przecieÂż do dziÂś. Niestety z obserwacji samych siebie, widzĂŞ ze ludzie nie sÂą gotowi na takowe narzĂŞdzia  :( .

Ale chciaÂłam siĂŞ podzielic z Wami pewnymi Âświerzymi przemyÂśleniami. MoÂże jeszcze jeden cytat.


Wydaje mi siê ¿e ca³a ta gadka o gadach jest odrobinê naci¹gana, aby zagrac na emocjach. Taki np krokodyl, budzi nie tylko lêk, ale i fascynacje sw¹ groz¹ i si³¹ zarazem. W symbolice atak wê¿a, czy mitycznego smoka jest symbolem kary - zas³u¿onej. Ma wiêc zadanie teoretycznie oczyszczaj¹ce.
LĂŞkiem natomiast trudnym dla mnie do opanowania, byÂł paniczny strach przed insektami. Przypomnijmy sobie z jakÂą odrazÂą strzÂąsamy z ubrania, czy ciaÂła niewielkie karaluchy, jakgdyby sama ich obecnoÂśc mogÂła wyrzÂądzic nam - wielkoludom szkodĂŞ.
Tymczasem na koniec czasów cz³owiek ma byc tak s³abym (w moim mniemaniu niestety 'zepsutym') i¿ nawet robakom nie potrafi sie przeciwstawic. I coœ w tym jest, nawi¹¿e do Ap œw Jana (http://www.nonpossumus.pl/ps/Ap/9.php)

3 A z dymu wyszÂła szaraĂącza na ziemiĂŞ,
i dano jej moc, jakÂą majÂą ziemskie skorpiony.
4 I powiedziano jej, by nie czyniÂła szkody trawie na ziemi ani Âżadnej zieleni, ani Âżadnemu drzewu,
lecz tylko ludziom, ktĂłrzy nie majÂą pieczĂŞci Boga na czoÂłach.
5 I dano jej nakaz, by ich nie zabijaÂła,
lecz aby piĂŞĂŚ miesiĂŞcy cierpieli katusze.
A katusze przez niÂą zadane sÂą jak zadane przez skorpiona, kiedy ugodzi czÂłowieka.
6 I w owe dni ludzie szukaĂŚ bĂŞdÂą Âśmierci,
ale jej nie znajdÂą,
i bĂŞdÂą chcieli umrzeĂŚ, ale ÂśmierĂŚ od nich ucieknie.
7 A wyglÂąd szaraĂączy - podobne do koni uszykowanych do boju,
na gÂłowach ich jakby wieĂące podobne do zÂłota,
oblicza ich jakby oblicza ludzi,
8 i miaÂły wÂłosy jakby wÂłosy kobiet,
a zĂŞby ich byÂły jakby zĂŞby lwĂłw,
9 i przody tuÂłowi miaÂły jakby pancerze Âżelazne,
a Âłoskot ich skrzydeÂł jak Âłoskot wielokonnych wozĂłw, pĂŞdzÂących do boju.
10 I maj¹ ogony podobne do skorpionowych oraz ¿¹d³a;
a w ich ogonach jest ich moc szkodzenia ludziom przez piĂŞĂŚ miesiĂŞcy. ]

Nie chce tu nikogo straszyc, co wiĂŞcej mam przekonanie Âże owo wyjÂście szaraĂączy, wydarzyÂło sie kilka lat temu na poziomie przez czÂłowieka dziÂś niedostrzegalnym (5 czy 7 wymiar jak tam sie je nazywa). Btw, pogrubiam fragment o skrzydÂłach aby wiadome byÂło Âże chodzi o insekty a nie o jaszczurki.

A taki na przykÂład skarabeusz jest egipskim symbolem zmartwychwstania i odrodzenia. TakÂże i nasze zupeÂłnie zwykÂłe robaki, odwalajÂą pod wiekiem trumny brudnÂą robotĂŞ... za to jakÂże niezbĂŞdnÂą.  ;)

Do czego zmierzam... zdaje sie ¿e zakoùczy³am tu ostatnio dyskusje wokó³ niesmaku po filmie Avatar i wra¿enia 'zezwierzêcenia' ludzi, któremu to publicznoœc zgotowa³a owacje zachwytu.
Nie wiem czy Enki to Enli i który by³ z³y a który nie i kto sie podszywa pod Jezusa. Dzie³o przybyszów nazywane 'cz³owiekiem' , obarczy³o odpowiedzialnoœci¹ jego twórców (podobieùstwo stworzonia). Ingerencja w Naturê nie jest jednak idea³em, i nadal mam nieodparte wra¿enie ze proces ten odwraca sie w³aœnie. Szanse ka¿dej jednostki na unikniêcie zdegradowania s¹ jednak autentyczne,wewnêtrzna przemiana wymaga jednak wysi³ku i dodam tu ¿e uwa¿am ow¹ 'szaraùczê' za niezbêdn¹, tak jak niezbêdny jest ka¿dy robak na ziemi który poch³ania owo zepsucie, daj¹c szanse na ponowne istnienie. Proces naprawy wymaga tej wewnêtrznej, badzo trudnej przemiany. Lêk przed robakami mino³ jakiœ czas temu, nie nale¿y obawiac sie bowiem nawet najmniejszej istoty, która dzia³a pod wp³ywem niezak³óconej niczyimi ambicjami energii.
Wszystkie te mo¿e i zwi³e przemyœlenia nasune³y mi sie dosc prozaicznie podczas ogl¹dania zabawek w sklepie. Miêdzy ksi¹¿kami i p³ytami zauwa¿y³am malutkie laleczki o ludzkich g³ówkach w cia³ach zwierzêcych. Dyskusje bywaj¹ rozwijaj¹ce, ale uwa¿na obserwacja rzeczywistoœci dostarcza wiêcej wra¿eù. Mia³am pewne opory pisac ostatnim razem, ¿e ludzkoœc schodzi na dno a teraz wiem i boleje nad tym bardzo. Byc mo¿e taka jest cena oczyszczenia, nieweso³e odebranie karmicznej sp³aty któr¹ sami stworzyliœmy.
Za³ó¿my wiêc (co tylko domniemywam) ¿e Enki-Enli Anio³ czy Diabe³, wraca sk¹d przyby³ - jak by³o powiedziane.

Pozostajemy my i nasze dzieÂła. Albo Âże Enki machnoÂł rĂŞkÂą na ziemiĂŞ i przestaje nas usilnie niaĂączyc... wracamy wiĂŞc do naszego ÂźrĂłdÂła. Ciekawe, straszne i fascynujÂące zarazem  ::)

Gdy doszÂło do nieplanowanego "spÂłodzenia" rasy biaÂłej czÂłowieka, o ktĂłrym rozpisaÂłem siĂŞ tu:
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=2367.0

Od razu zauwaÂżono, jej tendencje do wzajemnej agresji i  totalnego niszczenia przyrody na Ziemi.

WiêkszoœÌ "bogów" chcia³a nas zlikwidowaÌ i zamieniÌ na lepszy model.
To nie byÂłaby zÂła decyzja.

PodjĂŞto jednak innÂą.
DoszÂło do eksperymentu ludzkiego. Szybkiej szkoÂły dla dusz.

Specjalnie sk³ócono ludzi, aby zabijali siê mocniej.
Pozostawiono w izolacji (kwarantanna ziemska), aby w wielokrotnych wcieleniach doszÂło do szybkiego rozwoju  ludzkich-dusz (iskier ÂświadomoÂści)

Dano nam czas (wiele wcieleĂą), abyÂśmy poprzez to Mega ZÂło w koĂącu zrozumieli, Âże Ono nie popÂłaca.

To prawda , nadal wielu jest na to za gÂłupich.

Ale Ziemia to szkoÂła dusz.

Nadchodzi koniec roku szkolnego (sÂąd ostateczny)

Czeka nas rozdanie Âświadectw.

Ci co nie nauczyli siĂŞ, Âże miecza naleÂży uÂżywaĂŚ z umiarem - odejdÂą do innych szkó³ bardziej dostosowanych  do Ich poziomu (inne planety, podobno wodne, bez lÂądu bo takich jest najwiĂŞcej, a Ziemia naleÂży do elity planet).

Dzieki za linka, w wolnym czasie postaram siĂŞ z tym zapoznac.
Mam tylko nieodparte wraÂżenie Âże zmiany ktĂłre mamy juÂż za sobÂą, sÂą nieodwracalne tzn pewne 'wrota' pozamykaÂły sie  :-\. O ile jeszcze jakiÂś czas temu moÂżna byÂło coÂś zmienic, tym razem przeczucie to jest jak odciĂŞcie... byc moÂże od nieznanych mi wpÂływĂłw. Akurat w zeszÂłym tygodniu, natrafiÂłam na figure z Kaduceuszem w moim mieÂście (na zdjeciu akurat figura damska usytuowana na poczcie). WczeÂśniej atrybut ten byÂł powiÂązany z Hermesem-Mercury (posÂłaniec BogĂłw Rzym-Grecja). Oraz jeÂśli dalej posznupac, oprĂłcz schematu kana³ów krĂŞgosÂłupa Ida-Suszumna-Pigala (z uskszydlonÂą szyszynkÂą), ostatecznie dwa splecione nitki dna.

 

(http://img848.imageshack.us/img848/2316/minv.jpg)(http://www.ujakropolisz.hu/files/ua_images/Szeged/kaduceusz.jpg)(http://bogowie.org.pl/paleo/Sitchin_19_26/23_1.jpg)

WiĂŞc jeÂśli dwa ÂłaĂącuchy dna byÂły splecione, tym razem drogi te rozeszÂły sie. I nie chodzi mi nawet o Enkiego, lecz o samych ludzi.

To prawda z tym rozdzieleniem ludzi. To juÂż postanowione.
 Nie bĂŞdziemy mogli wszyscy razem egzystowaĂŚ na jednej planecie.
To niemo¿liwe na d³u¿sz¹ metê, bo nie wszyscy rozwijamy siê tak samo i musi doœÌ do podzia³u.
Gdyby do rozdzielenia nie doszÂło, to przeszkadzalibyÂśmy sobie mocno w rozwoju.

Jak w liceum. NiektĂłrzy idÂą na mat-fiz , a inni na profil humanistyczny.
Trzymanie dalej wszystkich razem byÂłoby b³êdem ze strony Duchowych Hierarchii  sterujÂących rozwojem ludzkoÂści.