Niezale¿ne Forum Projektu Cheops

Rozwój duchowy => Ezoteryka => W±tek zaczêty przez: acentaur Marzec 11, 2011, 21:10:17



Tytu³: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Marzec 11, 2011, 21:10:17
Witam wszystkich,
Mitologia grecka znana jest z licznych opracowañ. Istnieje wiele ksi±¿ek regularnie wznawianych, tu przypomnê Parandowskiego, Markowsk± czy Graves'a.
Znane s± te¿ liczne publikacje, w których próbowano wyja¶nic mity, jako ¼ród³a informacji astronomicznych, geograficznych czy przyrodniczych a nawet medycznych.
W Polsce np. znana jest ksi±¿ka Leszka Weresa, szeroko traktuj±ca ten mit na gruncie astrologicznym. W internecie tak¿e a¿ siê roi od stron zajmuj±cych siê mitologi± i jej obja¶nianiem .
Chcia³bym spojrzeæ na mity od innej strony, na przyk³adzie historii Heraklesa.
Zak³adam bezpo¶redni zwi±zek z psychik± cz³owieka w szczegolno¶ci z jego rozwojem duchowym. To opisana "droga cierniowa" czy piec, w którym zostaje wypalane nasze Ego. Zwi±zek z psychik± podkre¶la dodatkowo Zodiak, z którego czê¶ciami koresponduj± ¶ci¶le kolejne prace Herosa. Bo Zodiak oprocz tego, ¿e s³u¿y³ do odmierzania czasu, to przede wszystkim pokazywa³ ca³ej ludzko¶ci dwa cykle rozwojowe, cykl mi³o¶ci ( swastyka lewoskrêtna) i cykl rezygnacji z pragnieñ (swastyka prawoskrêtna). Oprócz tego ten Zodiak pokazuje niemal wszystko wa¿ne dla ¿ycia na ziemi. Dla mnie na razie wystarczy powi±zanie z Heraklesem, symbolizowane
ukladem 1+ 12, czyli Herakles i jego 12 prac, dok³adnie jak centrum zodiaku i 12 znaków.
Zapraszam do dyskusji.


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dariusz Marzec 11, 2011, 22:20:36
Bardzo ciekawy temat. Zaczynaj wiêc Wa¶æ.
Mo¿e, by by³o za porz±dkiem, to od pierwszej jego pracy.
Podaj dok³adniejszy "azymut", bo osobi¶cie na tych cyferkowych (choæ z grubsza o zodiaku mam pojêcie) sprawach nie bardzo siê znam. ;) ;D


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Marzec 12, 2011, 22:20:48
Cz.1
Herakles by³ oficjalnie synem Alkmeny i Amfitriona króla Tirynsu. Prawdziwym jego ojcem jednak by³ Zeus. Zazdrosna zona Zeusa Hera, postanowi³a utrudniæ mu ¿ycie. Spowodowa³a m.in. ¿e urodzi³ siê jako drugi, po  swoim kuzynie Eurysteuszu i dlatego nie zostal krolem w Mykenach .Potem Hera zes³a³a na niego opêtanie a wtedy Herakles zabi³ w szale swoje dzieci. W ramach pokuty Eurasteusz za¿ada³ od niego wykonania 12 prac.
Pierwszym zadaniem mia³o byæ zabicie Lwa z Nemei.
 .       Pierwsza praca, któr± Eurysteus kaza³ wykonaæ Heraklesowi, kiedy
         przyby³l do Tirynsu, polega³a na zabiciu Lwa Nemejskiego lub Kleonajskiego
         i zdarciu z niego skóry. By³o to olbrzymie zwierzê o skórze, której nie mog³o
         przebiæ ¿elazo, br±z ani kamieñ.
         Po przybyciu do miasta Kleonaj le¿±cego miêdzy Koryntem i Argos,
         Herakles zamieszka³ w domu jakiego¶ robotnika najemnego czy te¿ pasterza
         imieniem Molorchos, którego syna zabi³ lew. Kiedy Molorchos chcia³ przeb³a-
         gaæ Herê sk³adaj±c jej w ofierze tryka, Herakles kaza³ mu siê wstrzymaæ
'        i powiedzia³: "Poczekaj trzydzie¶ci dni. Je¶li wrócê ca³y, ofiaruj go Zeusowi
         Zbawcy; je¶li nie wrócê, z³ó¿ go mnie jako ofiarê nale¿n± herosowi.
.        Herakles dotar³ do Nemei w po³udnie, poniewa¿ jednak lew wyludni³
         okolicê, nie znalaz³ nikogo, kto móg³by mu wskazaæ drogê.,- po czym
         wybra³ siê na górê Tretos i tu w³a¶nie wytropi³ lwa wracaj±cego do swej
         jaskini, ociekaj±cego krwi± po ca³odziennej rzezi. Zasypa³ go gradem strza³,
         ale odbi³y siê od grubej skóry nie wyrz±dzaj±c bestii ¿adnej szkody - lew
ziewa³ i liza³ ³apy. Nastêpnie ci±³ Herakles swym mieczem, który zgi±³ siê
jakby by³ z o³owiu. W koñcu chwyci³ pa³kê i tak silnie zdzieli³ ni± lwa po
pysku, ¿e zwierzê wycofa³o siê do swej jaskini o dwóch wej¶ciach, potrz±saj±c
³bem - bynajmniej nie z bólu, ale dlatego, ¿e hucza³o mu w uszach. Herakles
z ¿a³o¶ci± spojrza³ na po³aman± pa³kê, po czym zagrodziwszy siatk± jedno
z wej¶æ do jaskini, sam wszed³ przez drugie. Poniewa¿ przekona³ siê, ¿e ¿adna
broñ nie ima siê potwora, zacz±³ siê z nim zmagaæ. Lew odgryz³ mu jeden
palec, ale Herakles chwyci³ jego ³eb pod ramiê i tak d³ugo go dusi³, a¿ zadusi³
na ¶mieræ.
. Przez chwilê Herakles zastanawia³ siê, jak zdj±æ skórê lwa, a¿ wreszcie
z boskiego natchnienia pos³u¿y³ siê ostrymi jak brzytwy pazurami zwierzêcia.
Wkrótce móg³ ju¿ chodziæ w lwiej skórze jak w pancerzu, ³eb za¶ s³u¿y³ mu za he³m.(cyt. z Greaves )

Tyle mit. Jak mozna go interpretowaæ?. Przede wszystkim chodzi o znalezienie sensu a nie recepty. Wiec nale¿y odrzuciæ literalne wyjasnienie.
Wygl±da to mniej wiêcej tak. Swiat mitu to ¶wiat archetypów . Nasze ¿ycie jest jego odpowiednikiem, to ¶wiat Ego. A w nim ka¿dy z nas jest takim Heraklesem i mamy tak samo trudne zadania do rozwi±zania. Tym Lwem dla nas, moze byc np. na³óg palenia czy jaki¶ kompleks, bezpo¶redni prze³o¿ony, te¶ciowa czy nawet pozornie b³acha sprawa, ale której pokonanie wymaga jednak najwy¿szego wysilku. Ale w naszym ¿yciu ka¿de z tych zadañ jest mozliwe do wykonania, jest dokladnie na nas obliczone. Tak jak Herakles najpierw trzeba sie zdecydowaæ walczyæ=co¶ zmieniæ, a wiêc uwierzyæ w mo¿liwosc zmiany. Po drugie nale¿y pokonaæ strach. A wiec widzimy, ¿e dopiero aktywne dzia³anie plus wiara zostaj± nagradzane. Dalej widzimy, ¿e Herakles wykonywa³ zadanie samodzielnie, nie szuka³ pomocników ani nie zwraca³ siê do bogów o pomoc. Tak wiêc i my, mamy do czynienia z "problemem" tylko i wy³±cznie osobistym, to nie jest co¶/kto¶ gdzie¶ w Chinach, ale to co/kto jest bezpo¶rednio z nami zwi±zane. Walka z Lwem ujawnia nastêpny aspekt, mianowicie wykorzystanie intelektu. Próbowaæ dot±d  a¿ uzyska siê efekt. Nale¿y siê stale rozwijaæ i nowo nabyt± wiedzê natychmiast stosowaæ. Nie mo¿na siê zatrzymaæ w rozwoju bo tak chce tradycja=miecz, luk,pa³ka czy aktualny dogmat=taktyka walki. Je¶li one nie daja rozwi±zania , nalezy je znale¼æ samemu=uduszenie. A w zasadzie nale¿y zawsze wszystko samemu rozwi±zywaæ.
Znak Lwa w Zodiaku odpowiada pierwszej pracy Heraklesa. Jest to znak sta³y=kardynalny, któremu odpowida ¿ywio³ Ognia oraz zmys³ wzroku. Odpowiada mu
jeden z czterech cherubow stojacych przy Tronie boskim. Na niebosklonie jest to gwiazda Regulus, jedna z czterech tworzacych niebianski krzyz.
Mo¿na narysowaæ okr±g i dwie przecinajace siê pod k±tem 90 stopni osie.Powstana cztery æwiartki i punkt w centrum. Górna, po prawej æwiartka odpowiada ¿ywio³owi powietrza oraz znakowi Wodnika=cz³owieka, nastêpna æwiartka to Lew i ¿ywio³ ognia, dalsza to Byk i ¿ywio³ ziemi i w koñcu ostatnia, ktorej odpowiada Orze³ i ¿ywio³ wody. Patrz±c od góry wyobra¼my sobie w centrum "Drzewo ¿ycia" za¶ "Drzewo poznania dobra i zla" przedstawia powierzchniê okregu jako poziom osobowo¶ci. Tam æwiartka Lwa odpowiada Zasadzie mêskiej, aktywnej ale destruktywnej. Ta zasada oznacza co¶ zaczynac, walczyæ, paliæ, ostrzyæ, pod±¿aæ...  To tak¿e odpowiada rzece biblijnej Tygrys w Asyrii oraz kierunkowi geograficznemu - Wschód.
W koñcu "cykl mi³osci" wyznacza swastyka lewoskrêtna, czyli kierunek od Lwa do kolejno Wodnika, Or³a i Byka.


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dariusz Marzec 12, 2011, 22:56:57
Pierwsza rzecz, na któr± zwróci³em uwagê, to ró¿nica pomiêdzy postaw± bohatera a cz³owieka.
Cz³owiek w obliczu problemu z regu³y zwraca siê do si³ wy¿szych (jak trwoga to do boga), Herakles za¶ pokazuje, ze nie têdy droga. Sam dostaje po ty³ku (utrata palca) ale stawia czo³o "hydrze" (choæ o niej bêdzie dalej  ;) ;D).
To taka my¶l, która mnie "prze¶laduje" niemal od dzieciñstwa. Jeste¶my równi, nawet bogom, tylko musimy to sobie u¶wiadomiæ i wzi±æ sprawy w swoje rêce.


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Marzec 12, 2011, 23:38:15
Witaj Darek,
Cytuj
Pierwsza rzecz, na któr± zwróci³em uwagê, to ró¿nica pomiêdzy postaw± bohatera a cz³owieka.
dlatego wzorzec znajduje siê na niebosk³onie, aby ¿aden pacan na przestrzeni wieków nie wmawial Ci co innego.  ;D
pozdrawiam


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Marzec 13, 2011, 01:11:43
Mimo, ¿e ka¿de z ¿yciowych zadañ jest obliczone na ludzkie si³y, to jednak cz³owiek nie zawsze potrafi temu podo³aæ i czêsto za³amuje siê. Nale¿a³oby zatem zastanowiæ siê nad przyczyn± tego stanu rzeczy. Czy jest to tylko niewiara we w³asne si³y? A je¶li tak, to sk±d siê ona bierze?

S±dzê, ¿e ma to zwi±zek z naszymi dawnymi kontaktami z bogami i ich dominacj± nad lud¼mi.  Bo czy nie mamy zakodowanej w pamiêci ni¿szo¶ci, boja¼ni oraz poddañstwa?
Sk±d do tej pory tak silna wiê¼ psychiczna z Bogiem, za którym kryj± siê dawni bogowie?
Czy¿by pêpowina nie zosta³a jeszcze przerwana?

Uwierzyæ w siebie, w swoj± moc równ± boskiej, to najwa¿niejsze zadanie cz³owieka. Niestety, religie raczej  utrudniaj± to i uzale¿niaj± od Boga. Nie ucz± prawdziwej duchowo¶ci. Cz³owiek nadal czuje siê upo¶ledzonym i niedorastaj±cym do samodzielnej egzystencji. Wci±¿ potrzebuje wsparcia si³ wy¿szych.

Herakles wykonaæ musia³ swoje prace za karê, za zamordowanie w³asnej rodziny.  Jednak zamordowa³, bo Hera nienawidz±ca Heraklesa zes³a³a na niego ob³êd.
A cz³owiek? Czy równie¿ nie zosta³ w pewnym sensie wprowadzony przez bogów w ob³êd? Czy nie zosta³ przez nich wykorzystany i ograbiony? I czy zmagaj±c siê ze swoj± s³abo¶ci± i egzystencjonalnymi trudno¶ciami nie p³aci za winy bogów?
Jaki grzech pope³ni³ cz³owiek?
Ale chyba za bardzo odbiegam od tematu.  ;D



Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dariusz Marzec 13, 2011, 11:32:18
Chyba jeszcze nie zdbiegasz zbyt bardzo, zreszt± >acent< bêdzie pilnowa³ w³a¶ciwego toru. ;D

Cytat: Ptak
Jaki grzech pope³ni³ cz³owiek?

Naszym najwiêkszym grzechem by³o to, ¿e jeden bóg chcia³ nas niemal od razu wprowadziæ na wy¿yny, uczyniæ równym sobie za¶ drugi za wszelk± cenê cia³ nas wykorzystaæ tylko do swoich celów i w efekcie finalnym wytrzebiæ. ;) ;D


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: krzysiek Marzec 13, 2011, 11:41:39
Z tego wniosek, ¿e wielu mieli¶my "Bogów", a wszystkie wiêksze religie czcz± tylko jednego. Jednak ju¿ w Biblii mówi siê o elohim, czyli bogach, bo jest to liczba mnoga.
Pasuje to do dzielnej za³ogi statków Anunnaki. I pewnie Herakles nale¿a³ do nich, albo te¿ by³ jednym z ich potomków "zrodzonych z córy ziemskiej". W ten sposób namno¿y³o siê nam tu mnóstwo owych "pó³bogów" (có¿ za dziwactwo logiczne!) i herosów.

Ale pasuje do "mitów", jak ula³. Czy¿by mia³y byæ bardziej "historyczne" ni¿ nam siê wydaje...?


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dariusz Marzec 13, 2011, 11:55:50
Cytat: Krzysiek
Ale pasuje do "mitów", jak ula³. Czy¿by mia³y byæ bardziej "historyczne" ni¿ nam siê wydaje...?

Wiele na to wskazuje.
Choæ nale¿a³oby dok³adniej roztrz±sn±æ to zagadnienie bo co¶ mi podpowiada, ¿e mitologia z Herkulesem/Heraklesem to zupe³nie inna historia ni¿ mitologia sumeryjska - o Annunakich.


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Marzec 13, 2011, 12:18:16
A tak w ogóle, to najpierw powstaje mit, jako odzwierciedlenie danej sytuacji, powiedzmy w du¿ym uproszczeniu rzeczywistej. Oczywi¶cie opó¼nienie powstawania mitu ma wp³yw na rzetelno¶æ opisu i zniekszta³cenia wcze¶niejszych wydarzeñ. Zatem jest to odbicie jakby w krzywym zwierciadle. 
Pó¼niej, po setkach a nawet tysi±cach lat nadawane jest mu „odpowiednie” znaczenie. Mit rozbudowywany jest o tre¶ci niezupe³nie zgodne z pierwotnym przekazem. Interpretacja robiona jest pod k±tem aktualnej wiedzy ogólnej i jednostkowej. Zawiera filozofiê i doktryny bie¿±ce. Czy zatem nie nastêpuje zbytnie odej¶cie od pierwowzoru i nadinterpretacja mitu?

Zastanawiaj± mnie równie¿ owe zapisane na niebie wzorce. Wskazywa³oby to, ¿e w momencie powstawania mitu brany by³ pod uwagê obraz nieba i na gor±co wi±zany z wydarzeniami na Ziemi. Tylko, ¿e tu równie¿ zachodziæ mo¿e rozbie¿no¶æ obrazu nieba z czasem faktycznych wydarzeñ a czasem rodzenia siê mitu.
No ale mit, to nie fakt. Chocia¿ fakty obrastaj± w mity.

Ciekawe, na ile dawni bogowie mieszaj± aktualnie w naszym ¿yciu. Oraz na ile sami ulegli transformacji. I czy je¶li funkcjonuj± w naszej rzeczywisto¶ci fizycznie, jako wcielenia konkretnych ludzi, maj± ¶wiadomo¶æ swojej bosko¶ci?
Mo¿e jakie¶ inkarnowane i ¶wiadome bóstwo wypowiedzia³oby siê w temacie? Taki np. pe³en sprzeczno¶ci Apollo?
A mo¿e lepiej dla w³asnego bezpieczeñstwa nie tykaæ bogów? Chocia¿, czy tak siê da?  ;D


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dariusz Marzec 13, 2011, 12:40:20
Rzeczywi¶cie, dzi¶ mo¿emy sobie tylko gdybaæ "co mit mia³ na my¶li". Ale co do tykania bogów, uwa¿am, ¿e czas najwy¿szy zacz±æ ich "tykaæ", inaczej zawsze bêdziemy od nich zale¿ni, a oni bêd± mogli robiæ co im siê ¿ywnie podoba. Czas to zmieniæ.


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Marzec 13, 2011, 13:14:36
Cytat: Darek
Ale co do tykania bogów, uwa¿am, ¿e czas najwy¿szy zacz±æ ich "tykaæ", inaczej zawsze bêdziemy od nich zale¿ni, a oni bêd± mogli robiæ co im siê ¿ywnie podoba. Czas to zmieniæ.

Masz racjê Darku, tym bardziej, ¿e bogowie ju¿ nas tknêli w przesz³o¶ci, pozostawiaj±c swoje, niezatarte do dzi¶ piêtno.
Zatem, by odreagowaæ dawn± traumê musimy zbli¿yæ siê w obopólnym poznaniu.

Bogowie potrzebuj± nas tak samo jak my ich. Nasze wspólne losy, które splot³y siê w zamierzch³ej przesz³o¶ci
domagaj± siê wyprostowania. Zrozumienie i zado¶æuczynienie otworzyæ mog± drzwi do innej alternatywy wspó³egzystencji.
Dlatego warto analizowaæ nawet mity. Bo w nich tkwi ziarnko prawdy. A mo¿e i wiêcej ni¿ tylko jedno ziarnko?  ;)

===================================

¯eby pod±¿aæ za g³osem serca trzeba czasami robiæ z³e rzeczy. Doskona³o¶æ nie jest ludzka, ani nawet definiowalna.
Gdy prze¿ycia s± zbyt silne a cz³owiek pozostaje sam, w oddzielnym ciele, za wszelk± cenê pragnie dzieliæ je z drug± osob±.
D±¿y do po³±czenia ca³kowitego. Lecz mi³o¶æ nie zawsze bywa sprawiedliwa.

Pozornie s± to herezje, ale takie jest cz³owieczeñstwo. Jedynie maszyny doznaj± spe³nienia, bo maj± program,
mog± doj¶æ do granic. Cz³owiek jest jakby niedokoñczony, nieokre¶lony. Posiada têsknotê, której nie mo¿e poj±æ ani zrealizowaæ.
Granice s± ruchome, przesuwaj± siê w nieskoñczono¶æ.
Samorealizacja jest d±¿eniem, a nie osi±gniêtym stanem. Jest tylko drog± i zmieniaj±cymi siê pejza¿ami.
Istnieje niezliczono¶æ odczuæ i prze¿yæ. I nic nie jest ostateczne.

Pewnie niewiele ma to wspólnego z tematem, ale w tym kontek¶cie 12 prac Heraklesa nabiera innego wymiaru.
Tak jak ¿ycie cz³owieka.

Scali³em posty
Darek


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Marzec 13, 2011, 17:52:46
Ju¿ pierwsze reakcje potwierdzaj± moje obawy. No, ale to tak jest. A wiêc jeszcze trochê wyja¶nieñ ogólnych. Mit, proszê pañstwa to nie jest jakas tam bajeczka z egzotycznymi nazwami. On ma rangê przekazu, objawienia i tak jak one, ma strukturê fraktaln±. Oznacza to bezposredni± zalezno¶æ z ka¿dym aspektem naszego ¿ycia. Dowolny mit daje sie rozwin±æ na szereg p³aszczyzn np. plaszczyzn kszta³towania osobowo¶ci, pokazuj±c drogê oraz konsekwencje. Mit daje sie przkladaæ na zale¿no¶ci harmoniczne, na ¶cie¿ki I Ching i wiele innych. Taka jest moc mitu.
Mit odnosi siê tylko i wy³±cznie do czlowieka i jego ¿ycia. Wszyscy bogowie tam wystêpujacy, pó³bogowie, herosi, ró¿ne stwory oraz krainy, to zawarto¶æ naszej ¶wiadomo¶ci. Kiedy elementy
naszej ¶wiadomosci nie s± w harmonii, wtedy powstaj± potwory. W realu za konflikty jest odpowiedzialne nasze Ego. Jest bez znaczenia czy Tyfon z pod¶wiadomo¶ci, czy kierownik Komorowski
jest naszym przeciwnikiem. To tylko ró¿ne nazwy tego samego.
pozdrawiam


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Marzec 13, 2011, 18:38:28
Ale¿ acentaur, nikt nie twierdzi, ¿e mit to jaka¶ tam bajeczka. Zgadzam siê z Tob± co do roli mitu.
Jednak on sam ma niewielk± moc bez udzia³u naszej ¶wiadomo¶ci. To my pozwalamy mu na rozwiniêcie siê w nas
i obdarzenie swoj± m±dro¶ci±. Do tego jednak potrzebna jest pewna dojrza³o¶æ, by zrozumieæ przekaz.
Czyli odpowiednia ¶wiadomo¶æ. Bez niej, faktycznie mit pozostanie w krainie bajek, chocia¿ i te ucz±.
No i czy¿ w³asnym ¿yciem nie tworzymy mitów?  ;)

Wymowny jest ten przyk³ad z kierownikiem Komorowskim, jako urzeczywistnionym stworem.
Zapewne wylaz³ on z wielu pod¶wiadomo¶ci jako koszmar.  ;D


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Marzec 13, 2011, 19:55:36
Cytuj
Jednak on sam ma niewielk± moc bez udzia³u naszej ¶wiadomo¶ci. To my pozwalamy mu na rozwiniêcie siê w nas i obdarzenie swoj± m±dro¶ci±.
Tak by siê wydawaæ mia³o. Ale tak jak mo¿emy nie zauwa¿ac rolê i dzia³anie kierownika Komorowskiego, tak i mo¿emy zbagatelizowaæ konflikty naszej ¶wiadomo¶ci. Ale i tak zostaniemy obdarzeni efektami dzia³alnosci kierownika tak jak i konflikty w ¶wiadomosci wp³yn± na nasze ¿ycie. Jeszcze ja¶niej, czy chcemy czy nie, te wszystkie "¶wiaty" zazêbiaja sie wzajemnie a my tkwimy w nich po uszy.


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dariusz Marzec 13, 2011, 20:33:13
Tytu³em wyja¶nienia pochodzenia tytanów i bóstw w mitologiach, pozwolê sobie zamie¶ciæ fragment ksi±¿ki Josepha P. Farrel'a pt. Wojna nuklearna sprzed 5 tysiêcy lat, roz. 4 str.75,76:

Pezron uwa¿a³, ¿e pierwotna rasa gigantów migrowa³a w dwóch grupach plemiennych, z których
jedna dotar³a do Europy, druga za¶ do Azji Mniejszej154. Grupa z Azji Mniejszej, gomariañskie plemiê
Saków, dotar³a tam, pod±¿aj±c za swoim przywódc± Akmonem, i za³o¿y³a na wybrze¿u Morza Czarnego miasto nazwane Temikyr± na cze¶æ jego wnuczki Temis.
Lecz historia przybra³a dziwny obrót, kiedy owi olbrzymi osadnicy w pó³nocnej Anatolii zaczêli
nazywaæ samych siebie tytanami. Zacytujmy znowu Stephena Quayle'a: “To interesuj±cy (i
niedostrzegany przez wiêkszo¶æ wspó³czesnych historyków) zbieg okoliczno¶ci. Przekaz o
gomariañskich olbrzymach zosta³ utrwalony w greckiej mitologii; byli oni rzeczywistymi osobami o
ogromnych rozmiarach, traktowanymi jak bogowie. Tak wiêc niektórzy z greckich bogów nie byli tylko
mitycznymi postaciami, lecz wywodzili siê od prawdziwych postaci historycznych"155.
Ale jak to mo¿liwe?
Syn Akmona, Uranos, który po nim panowa³ nad nowo podbitymi ziemiami, by³ czczony przez
poddanych jako “cz³owiek z nieba"156. Jak zauwa¿y³ Pezron, antyczny autor Simias z Rodos okre¶la³
Uranosa imieniem Akmonides, czyli “syn Akmona"; jego opiniê podziela³ te¿ Hezychios157. Innymi
s³owy, “z tej jednej rodziny gigantycznych gomariañskich ksi±¿±t pochodzili »ci, którzy stali siê
najwiêkszymi i najstarszymi bogami pogañskiego ¶wiata«"158. Wydaje siê wiêc, ¿e opinie niektórych
Ojców Ko¶cio³a i innych wczesnych autorów chrze¶cijañskich mia³y antyczne ¼ród³a.



Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Marzec 13, 2011, 20:39:55
Cytat: acentaur
Jeszcze ja¶niej, czy chcemy czy nie, te wszystkie "¶wiaty" zazêbiaja sie wzajemnie a my tkwimy w nich po uszy.

I dlatego musimy jak ten Herakles wci±¿ tyraæ. A¿ dojdziemy ze ¶wiadomo¶ci± do ³adu. A z pod¶wiadomo¶ci
wy³oni siê w koñcu nie kierownik straszyd³o i egzekutor, a pan miodzio.  ;)
Opowiadaj zatem dalej o zmaganiach Heraklesa ze swoimi zmorami. Po lwie zdaje siê przysz³a kolej na hydrê?  ;D


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Marzec 13, 2011, 21:05:30
Trzeba jeszcze wspomnieæ o dwóch wa¿nych aspektach. Po pierwsze Herakles przyj±³ ciê¿ar pokuty bez szemrania. Bo nie zmienia siê faktów ale trzeba siê zmieniæ samemu. Po drugie, okazuje siê, ¿e po
wykonaniu zadania na miarê zabicia Lwa z Nemei, dostajemy w " nagrodê" co¶, co jest jakby czê¶cia
"problemu", z którym sobie poradzili¶my. Herakles nie potrzebowa³ wiêcej si³y, ale potrzebowa³ os³ony przed np. strza³ami a to da³a mu skóra lwa. Ona pozwoli³a mu na wykonanie nastêpnych zadañ.


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Rafaela Marzec 13, 2011, 21:22:17
Ooooooooooo- podoba mi sie to.
Czy bedziesz Acentaur pisal o nastepnych znakach zodiaku? Ja jestem blizniakiem.


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Marzec 13, 2011, 22:31:55
Witaj Rafaelo,
Cytuj
Czy bedziesz Acentaur pisal o nastepnych znakach zodiaku? Ja jestem blizniakiem.
bêdê,bêdê, ale bli¼niaki odpowiadaj± 11 pracy Heraklesa, wiêc musisz czekaæ.  :)
Nastepna jest Hydra lernejska czyli znak Wagi.
pozdrawiam


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: j13 Marzec 13, 2011, 23:50:23
Trzeba jeszcze wspomnieæ o dwóch wa¿nych aspektach. Po pierwsze Herakles przyj±³ ciê¿ar pokuty bez szemrania. Bo nie zmienia siê faktów ale trzeba siê zmieniæ samemu. Po drugie, okazuje siê, ¿e po
wykonaniu zadania na miarê zabicia Lwa z Nemei, dostajemy w " nagrodê" co¶, co jest jakby czê¶cia
"problemu", z którym sobie poradzili¶my. Herakles nie potrzebowa³ wiêcej si³y, ale potrzebowa³ os³ony przed np. strza³ami a to da³a mu skóra lwa. Ona pozwoli³a mu na wykonanie nastêpnych zadañ.

...czyli co nas nie zabije to nas wzmocni...

pzdr


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: zochna Marzec 14, 2011, 09:59:44
acentaur bardzo dziêkujê za temat o Heraklesie. Niezmiernie ciekawy, du¿o daje do my¶lenia, i oczywi¶cie cierpliwie czekam na dalszy ci±g.
                  Pozdrawiam    Zochna.


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Marzec 14, 2011, 11:49:59
To jeszcze nie wszystko.  :)
Mo¿na na prace Heraklesa popatrzec pod ró¿nym k±tem.  Np. tak: Hera=Ewa=Ego to g³ówny "przeciwnik" Heraklesa. Zabójstwo dzieci i ¿ony nie jest faktyczne ale chodzi o walke z dogmatami, tradycj±, przes±dami, które on odrzuca. Przyjmuje ¶wiat taki jaki jest ( Lew oznacza m.in. TERAZ )  tu i teraz, z tym co posiada, wydaje walkê Egu.
Je¶li do tego dodamy, ¿e Lew symbolizuje s³oñce ( m±dro¶c serca ) i wschód, oraz ¿e z rodu LEW-itów mia³ przyj¶c ten , który "oczyszcza", to kogo przypomina ten niewinny mit?


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Marzec 14, 2011, 12:31:06
Prawda i¿ HERA = EWA , "zabójstwo ¿ony" , to akt rozdzielenia aspektów mêskiego i ¿eñskiego z jedni dawnej osobowo¶ci.
By³ to bardzo dawny atlantydzki eksperyment , który pozbawi³ kobiety mocy a mê¿czyzn intuicji.
Spowodowa³ równoczesne "zabójstwo" dzieci , czyli rozwijaj±cych siê ju¿ dobrze  Dusz ( poprzednie wcielenia), które w szybkim tempie doprowadzi³y by po zjednoczeniu do ewolucji Ducha.
Istotnie Hera -Ewa jest czê¶ci± Zeusa - Enki , Jego oddzielonym aspektem ¿eñskim , który od tamtej pory zacz±³ ¿yæ ju¿ swoj± indywidualno¶ciom rozwijaj±c w siebie przez wiedzê i moc  uzyskiwan± w trakcie ziemskich wcieleñ , których by³o cale mnóstwo.
Czytaj±c mitologiê greck± mo¿na poznaæ ca³y ród Zeusa , oraz droge ich wzrastania przez borykanie siê ze swoimi brakami  w osobowo¶ciach.

Jedyn± osob± z poza tego rodu  jednak ¿yj±ca równie¿ w tamtych czasach by³a Afrodyta.

A LEW... LEWICI? Tak zawsze to samo czyli lewa ¿eñska strona , kobieco¶æ , bowiem kap³ankami zawsze by³y kobiety, mê¿czy¼ni do³±czali do tego grona gdy rozwinêli w sobie ponownie aspekt ¿eñski czyli w fizyczno¶ci intuicjê.
Kobiety stawa³y siê królowymi gdy odzyska³y swoj± moc przez do¶wiadczenia borykania siê z wieloma przeciwno¶ciami losu i pokonywanie ich samodzielne.
Zawsze istnieje ta sama zasada by doj¶æ do swojej wewnêtrznej harmonii.

Na marginesie ... przedstawicielk± rodu Lewitów by³a Maria Magdalena , gdy w tym ¿yciu uzyska³a moc ale równie¿ absolutn± harmoniê miêdzy swoimi aspektami ( co przejawia siê równie¿ przez lewitacjê) sta³a siê Janem , i na dodatek Janem Chrzcicielem , tym samym , który napisa³ Ewangeliê Jana.

Oczywi¶cie i¿ osi±gniêcie takiego stanu zawsze jest efektem korzystania z m±dro¶ci serca i jeszcze jedna oczywisto¶æ , LEWITA staæ mo¿e siê ka¿dy , gdy osi±gnie ten stan w sobie.
Z jednego prostego powodu o którym ju¿ pisa³am wiele razy , wszyscy , którzy posiadaj± Iskrê Bo¿± pochodz± z rodu Stwórcy , On jest praojcem nas wszystkich. Moment wydzielenia siê Iskier powodowa³ ich osobowo¶æ , która zawsze mo¿e siê zmieniaæ w zale¿no¶ci od woli Ducha i podjêcia pracy nad przekszta³ceniem siebie na drodze doj¶cia energetycznego do depozytu wiedzy w nas.
Mo¿e moje wyja¶nienia pomog± zrozumieæ dlaczego musia³o na ziemi zadziaæ siê tak wiele "z³ych " rzeczy?
Bowiem tylko i wy³±cznie osobista praca nad sob± , zanurzanie siê w prze¿ycie zdarzeñ daje ka¿demu z nas wiedzê , która okre¶la  miejsce jego osobistego  dobra ,jego wol±.
Czyli przedstawia osobowo¶æ i moc , która zawsze mo¿e byæ zmienia na drodze rozwoju osobistego.

Kiara :) :)

ps. Sfinks to te¿ LEW , czyli tak naprawdê pomnik LEWITY , aspektu ¿eñskiego , ku pamiêci potomnych.


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Marzec 14, 2011, 14:51:36
W moim rozumieniu zarówno kiedy¶ jak i teraz by³ jeden, jedyny ¶wiat bogów=archetypów . Ten ¶wiat by³ od zawsze kompletny, doskona³y i komplementarny do ¶wiata przez nas postrzeganego. Ten ¶wiat bogów by³ i jest wci±¿ w tym samym miejscu, w naszej ¶wiadomo¶ci. Nigdy nie by³o niczego poza tymi ¶wiatami, które w rzeczy samej s± jednym i tym samym.To tylko nasze ograniczone "widzenie" czy pojmowanie czyni ró¿nice. Wiec tak naprawdê wzajemne przenikanie siê polega na tej samej substancji i strukturze. Duchowo¶c jawi siê nam jako ¶wiat archetypów za¶ w "realu" nie by³o, nie ma i nie bêdzie nikogo poza nami.


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Marzec 14, 2011, 17:36:50
Wszystko istnieje tak jak pozwalamy mu istnieæ w naszej ¶wiadomo¶ci.
Zatem dla Ciebie jest tak a dla mnie inaczej , bowiem dla mnie ten ¶wiat ( w znaczeniu epoki) nie jest pe³ni± wzorca a co za tym idzie pe³ni±  wiedzy tworz±c± archetypy.

kiara :) :)


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Marzec 14, 2011, 17:51:27
Cytuj
Wszystko istnieje tak jak pozwalamy mu istnieæ w naszej ¶wiadomo¶ci.
w³a¶nie tak to rozumiem. Mo¿na mno¿yæ byty na mniejsze czy wiêksze potrzeby i one powstan±, bo za tym stoi ¿elazne prawo. Tylko po co? Wystarczy , ¿e nie¶wiadomie je tworzymy. Za resztê trzeba bêdzie zap³aciæ.
pozdrawiam


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Marzec 14, 2011, 18:20:35
Chêæ do¶wiadczania wiedzy , rozwój przez ni± , wzbogacanie siebie oraz do³adowywanie energetyczne.
Jedni chc± poznaæ wiedzê ca³o¶ci a inni czê¶ci.
Jednym odpowiada po³owa , która staje siê ich ca³ym ¶wiatem a inni wol± wiedzê ca³o¶ci bo im polowa nie wystarcza do istnienia.
Wolny wybór.
Ka¿dy otrzyma to czego pragnie jego ¶wiadomo¶æ ( inaczej Duch).

Kiara :) :)


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Marzec 14, 2011, 18:35:46
Cytuj
Wszystko istnieje tak jak pozwalamy mu istnieæ w naszej ¶wiadomo¶ci.
w³a¶nie tak to rozumiem. Mo¿na mno¿yæ byty na mniejsze czy wiêksze potrzeby i one powstan±, bo za tym stoi ¿elazne prawo. Tylko po co? Wystarczy , ¿e nie¶wiadomie je tworzymy. Za resztê trzeba bêdzie zap³aciæ.
pozdrawiam

Ace, a kto nas namno¿y³ i na jak± potrzebê?  ;D


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Marzec 14, 2011, 19:03:30
Cytuj
Ace, a kto nas namno¿y³ i na jak± potrzebê?
to nie ja, to En.Ki  ;D
no dobrze, niew±tpliwie trochê moja wina. Tak jak i kazdego z nas. Ka¿dy produkuje indywidualny ¶wiat i za niego jest odpowiedzialny. Ale te ¶wiaty jako¶ siê zazêbiaj± i trzeba wspó³pracowaæ.  :)
pozdrawiam


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Marzec 14, 2011, 19:15:28
Cytat: acentaur
no dobrze, niew±tpliwie trochê moja wina. Tak jak i kazdego z nas.

Ja tam nie czujê siê winna, bo hybryd ani androidów nie mno¿y³am.
Niech ich twórcy siê o nich martwi± i p³ac± za ten ca³y pasztet.  ;D


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Marzec 14, 2011, 19:35:22
Cytuj
Ja tam nie czujê siê winna, bo hybryd ani androidów nie mno¿y³am.
Ja te¿ nie, ale hmm. parê razy bêd±c na imprezie ... nie pamietam jej zakoñczenia. Mo¿e wtedy
podstêpnie jaka¶ androidka od Enkiego wykorzysta³a moj± chwilow± s³abo¶æ.  ;D
Powa¿nie, to s± tylko twory my¶lowe.

================================

No wiêc jak Herakles pokona³ Lwa z Nemei (wst±pil na drogê samozbawienia) dosta³ nastêpne
zadanie.
Drug± prac± nakazan± przez Eurysteusa by³ozg³adzenie Hydry Ler-
nejskiej, potwora sp³odzonego przez Tyfona i Echidne, wychowanego przez
Herê jako gro¼ba dla Heraklesa. . Lerna znajduje siê nad morzem, o kilka mil
od miasta Argos. Na zachód od niej wznosi siê góra Pontinos, ze ¶wiêtym gajem
 platanów schodz±cych a¿ do morza Tê ¿yzn± i ¶wiêt± krainê terroryzowa³a niegdy¶ Hydra.
Nora jej znajdowa³a siê pod platanem, gdzie z siedmiu ¼róde³ bra³a pocz±tek rzeka Amymone,
ona te¿ straszy³a na niezg³êbionych bagnach lernejskich.
Hydra mia³a niezwyk³± postaæ; podobna by³a do sa i mia³a osiem lub dziewiêæ
wê¿owych ³bów; a jeden z nich by³ nie¶miertelny. Niektórzy przypisuj± jej piêædziesi±t,
sto a nawet dziesiêæ tysiêcy g³ów. Tak czy inaczej, by³a do tego stopnia jadowita,
 Â¿e nawet woñ jej powodowa³a ¶mieræ.
Herakles , zmusi³ Hydrê do wyj¶cia z nory, ra¿±c j±p³on±cymi strza³ami,
 po czym wstrzyma³ oddech. i j± schwyta³, ale potwórowin±³ mu siê wokó³ nóg
 i usi³owa³ powaliæ na ziemiê. Na pró¿no wali³ pa³k± po ³bach Hydry -
 ledwie jedn± rozbi³, a ju¿ na jej miejsce pojawia³y siê dwie lub trzy nowe.
Olbrzymi rak wype³z³ z bagna,.na pomoc Hydrze i wpi³ siê w nogê
Heraklesa. Ten gwa³townym uderzeniem rozwali³ jego skorupê wzywaj±c
jednocze¶nie na pomoc Jolaosa. Joalos podpali³ jeden koniec gaju, po czym by
powstrzymaæ pojawienie ¶iê nowych g³ów Hydry, przypala³ miejsca, w któ-
rych wyrasta³y; w ten sposób zatamowa³ up³yw krwi.
Teraz Herakles mieczem lub te¿ ¼³otym pa³aszem uci±³ nie¶mierteln±
g³owê - niektóre jej czê¶ci by³y ze z³ota i zakopa³ j±, sycz±c± jeszcze, pod
ciê¿kim g³azem przy drodze do Elajos. ¦cierwo wypatroszy³ i zanurzy³ swe
strza³y w ¿ó³ci. Odt±d najmniejsza rana zadana tymi strza³ami by³a ¶miertelna. ( cyt. z Gravesa)

Ogólnie, zabicie jakiego¶ stwora/przeciwnika oznacza posi±¶c jego w³asno¶ci, stac siê nim.
W przypadku Hydry (ona sama i jej dziewiêc g³ów symbolizowa³o 10 przykazañ boskich) Herakles
na drodze do boskiej ¶wiadomo¶ci stal sie cz³owiekiem ¿yj±cym w zgodzie z tymi zaleceniami.
Pozostaje jeszcze Rak. Prastary symbol Raka to celtyckie taijitu czy symbol yin/yang czyli harmonia
¿ywio³u mêskiego i ¿eñskiego, czyli harmonia ¶wiadomosci. Piêta jest stykiem miedzy
cz³owiekiem a materia=ziemia, czyli miedzy ¶wiadomo¶ci± mêsk± i ¿eñsk±. Zabicie raka oznacza
harmoniê za¶ ¶mierc od strza³y w piêtê, oznacza niezrównowa¿on± ¶wiadomo¶c ¿eñsk± czyli wybuja³e Ego.

Scali³em posty
Darek


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Marzec 15, 2011, 12:51:03
Cytat: acentaur
Ogólnie, zabicie jakiego¶ stwora/przeciwnika oznacza posi±¶c jego w³asno¶ci, stac siê nim.
W przypadku Hydry (ona sama i jej dziewiêc g³ów symbolizowa³o 10 przykazañ boskich) Herakles
na drodze do boskiej ¶wiadomo¶ci stal sie cz³owiekiem ¿yj±cym w zgodzie z tymi zaleceniami.
Pozostaje jeszcze Rak. Prastary symbol Raka to celtyckie taijitu czy symbol yin/yang czyli harmonia
¿ywio³u mêskiego i ¿eñskiego, czyli harmonia ¶wiadomosci. Piêta jest stykiem miedzy
cz³owiekiem a materia=ziemia, czyli miedzy ¶wiadomo¶ci± mêsk± i ¿eñsk±. Zabicie raka oznacza
harmoniê za¶ ¶mierc od strza³y w piêtê, oznacza niezrównowa¿on± ¶wiadomo¶c ¿eñsk± czyli wybuja³e Ego.

Ace, mam pro¶bê, móg³by¶ podaæ nam autora owej interpretacji, znaczenia zabicia hydry?
S±dzê, ¿e inne wyk³adnie prac Heraklesa równie¿ pochodz± z tego samego ¼ród³a. Pytam, bo taka informacja
równie¿ obfituje w informacje. Pod warunkiem, ¿e autor i jego ¶wiatopogl±d jest nam znany.
No chyba, ¿e s± to Twoje wnioski na podstawie znanej Ci symboliki.

Zastanawia mnie przypisanie hydrze i jej g³owom dziesiêciu przykazañ bo¿ych.
Patrz±c bardzo prosto i pewnie prymitywnie, takie odniesienie do zaleceñ Jahwe mo¿e odzwierciedlaæ
zderzenie z jego okrutn±, m¶ciw± i nader zwierzêc± natur±. Któr± przej±³ cz³owiek i musi w sobie zwalczyæ
poprzez stosowanie siê do regu³ (przykazañ).
Ciekawe jest to, ¿e owe przykazania pochodz± od tego, który z pewno¶ci± jest ¶wiadomy w³asnej
dwoisto¶ci i niedoskona³o¶ci. Inaczej nie powsta³oby <lekarstwo> przekazane ska¿onemu bóstwem cz³owiekowi.

Dalej patrz±c prymitywnie, uk±szenie raka znamionowaæ mo¿e niebezpieczeñstwo cofniêcia siê
(chodzenie do ty³u) w rozwoju. Trzeba mieæ tego ¶wiadomo¶æ i zabiæ w sobie przywary, które temu sprzyjaj±.
Za¶ piêta, jako styk z ziemi± oznacza przejmowanie materialnych, ziemskich uciech (niskich wibracji)
jako zagro¿eñ dla ducha. 
W efekcie, zabicie <raka> faktycznie prowadziæ powinno do harmonii i pój¶cia do przodu.  ;) 

Ale chyba za bardzo my¶lê wprost.  ;D



Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: nagumulululi Marzec 15, 2011, 15:10:23
Hej Ace,

£adne zdrobienie Ace=As, :).

Nie zapomnij dopowiedzieæ na koñcu ¿e w najstarszych wersjach mitu, po rytualnym zabiciu Herkulesa jego cia³o zjadano, a g³owê umieszczano na ma³ej ³ódce aby p³ynê³a w kierunku morza.

Kim jest ten Herkules??? :))))). Czy droga to bycia bogiem (first step to be a hero, HEROS) wiedzie przez du¿± dawkê adrenaliny i mase trupów? Nie ma co do tego w±tpliwo¶ci, jako ¿e wszelkie konotacje z potworami maj± synonim ¿eñski - hydry, meduzy, sukuby - generalnie wszelkie twory z pod¶wiadomo¶ci maj± ¿eñski charakter, im wiêcej ubijesz tym zdrowsze bêdzie twoje poczucie ¶wiadomo¶ci, ba wszak potwory zaczynaj± ciê s³uchaæ maj±c w pamiêci zadane im rany - psy paw³owa, :). Hmmm .... tak tak, jeste¶my niewolnikami metalu, ale w jakim sensie metalu? lustrzanego czy muzycznego? Dodaæ równie¿ nale¿y ¿e to jednak frajer który robi to na zlecenie, ale kto za tym stoi i komu na rêkê? TzEUS?


:) Pozdrawiam, wypowiedziane bez niemieckiego akcentu Benedykta,



Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Marzec 15, 2011, 15:11:07
Witaj ptaku,
Cytuj
Ace, mam pro¶bê, móg³by¶ podaæ nam autora owej interpretacji, znaczenia zabicia hydry?
proszê bardzo:
Published by acentaur
All rights reserved
Te rewelacje wyklu³y siê wczoraj w nocy na skutek interakcji z moim ¼ród³em.  ;D
Cytuj
Patrz±c bardzo prosto i pewnie prymitywnie, takie odniesienie do zaleceñ Jahwe mo¿e odzwierciedlaæ
zderzenie z jego okrutn±, m¶ciw± i nader zwierzêc± natur±. Któr± przej±³ cz³owiek i musi w sobie zwalczyæ
poprzez stosowanie siê do regu³ (przykazañ).
uprzedzenia czy to do Jahve czy Allacha czy jeszcze innych dopiero prowadza do dziwacznych interpretacji. Podczas czytania symboli nale¿y siê od tego uwolnic. To niby zdumiew±jace odkrycie 10 przykazañ u greków,
pokazuje tylko uniwersalno¶c boskich praw, które by³y znane wielu kulturom. Hebrajczycy byli tylko jednym
z wielu nacji, ktore te prawa poznali.
Cytuj
Dalej patrz±c prymitywnie, uk±szenie raka znamionowaæ mo¿e niebezpieczeñstwo cofniêcia siê
(chodzenie do ty³u) w rozwoju.
mo¿na i tak. Oferujê 25% udzia³u w dochodach za wspólna publikacjê.  ;D
pozdrawiam

==================================

Witaj nagu,
Cytuj
£adne zdrobienie Ace=As
swoja droga, to ciekawe co Ci sie podoba.  :)
Cytuj
Nie zapomnij dopowiedzieæ na koñcu ¿e w najstarszych wersjach mitu, po rytualnym zabiciu Herkulesa jego cia³o zjadano, a g³owê umieszczano na ma³ej ³ódce aby p³ynê³a w kierunku morza.
to juz przestarzaly cykl, to bylo kiedys, to historia.
Cytuj
Kim jest ten Herkules??? )))). Czy droga to bycia bogiem (first step to be a hero, HEROS) wiedzie przez du¿± dawkê adrenaliny i mase trupów? Nie ma co do tego w±tpliwo¶ci, jako ¿e wszelkie konotacje z potworami maj± synonim ¿eñski - hydry, meduzy, sukuby -
dobrze wiesz, ze tak. Trup sie sciele, krew sie leje dla jednych, harmoniczna swiadomosc dla drugich.
Ale kazdy wie, jak trudno osiagnac harmonie.
Cytuj
Pozdrawiam, wypowiedziane bez niemieckiego akcentu Benedykta,
dzieki, ja pozdrawiam Cie rowniez. Nawet sie ciesze, ze sie od czasu do czasu odezwiesz. Tu sie nic nie zmienilo. Zmienilo sie gdzie indziej. I po tym jak sie zwracasz do mnie, chyba o tym wiesz.

Scali³em posty
Darek


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: nagumulululi Marzec 15, 2011, 21:52:06
Cykl byl ciekawy ale zakonczenia nie pamietam, w sumie w opowiesciach drogi liczy sie droga a nie jej koniec.

Ciekaw jestem co u ciebie sie zmienilo, bo w jakims innym tonie piszesz.Zwracalem sie do ciebie lekko zartobliwie, ale ups, wczesniej sie nie obrazales.

Pozdhhrawiam, :)


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Marzec 15, 2011, 23:12:49
Witaj nagu,
i teraz te¿ siê nie obra¿am.  :) i wiesz sam co sie zmienia, tego nie musze Ci mówiæ. Zawsze dobrze
wszystko wyczuwa³e¶.
By³oby nie¼le, gdyby¶ wiêcej w tamacie napisa³. Cykl Heraklesa to dobry moment, napisac cos sensownego, co¶ innego niz te bzdury powielane w internecie.


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: nagumulululi Marzec 16, 2011, 15:48:40
Witaj nagu,
i teraz te¿ siê nie obra¿am.  :) i wiesz sam co sie zmienia, tego nie musze Ci mówiæ. Zawsze dobrze
wszystko wyczuwa³e¶.
By³oby nie¼le, gdyby¶ wiêcej w tamacie napisa³. Cykl Heraklesa to dobry moment, napisac cos sensownego, co¶ innego niz te bzdury powielane w internecie.
Hej,

Nigdy nie bêdê wiedzia³ wystarczaj±co du¿o aby mieæ pewno¶æ ¿e siê nie mylê, zatem wole nic nie mówiæ i poczytaæ to co piszesz, zobaczymy jakie bêdzie zakoñczenie:).



Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Marzec 16, 2011, 21:35:34
Ta nieszczesna pieta, czy to gryziona przez raka czy weza, skorpiona, opisywana byla niemal w kazdej
kulturze. Oczywiscie Biblia zajmuje sie tym takze:
Cytuj
Wtedy Pan Bóg rzek³ do niewiasty: ”Dlaczego to uczyni³a¶?” Niewiasta od-
powiedzia³a: ”W±¿ mnie zwiód³ i zjad³am”.
Wtedy Pan Bóg rzek³ do wê¿a: ”Poniewa¿ to uczyni³e¶, b±d¼ przeklêty w¶ród
wszystkich zwierz±t domowych i polnych; na brzuchu bêdziesz siê czo³ga³ i
proch bêdziesz jad³ po wszystkie dni twego istnienia.
Wprowadzam nieprzyja¼ñ miêdzy ciebie i niewiastê, pomiêdzy potomstwo
twoje a potomstwo jej: ono zmia¿d¿y ci g³owê, a ty zmia¿d¿ysz mu piêtê”.
Do niewiasty powiedzia³: ”Obarczê ciê niezmiernie wielkim trudem twej brze-
mienno¶ci, w bólu bêdziesz rodzi³a dzieci, ku twemu mê¿owi bêdziesz kiero-
wa³a swe pragnienia, on za¶ bêdzie panowa³ nad tob±”.
Do mê¿czyzny za¶ [Bóg] rzek³: ”Poniewa¿ pos³ucha³e¶ swej ¿ony i zjad³e¶ z
drzewa, co do którego da³em ci rozkaz w s³owach: Nie bêdziesz z niego je¶æ -
przeklêta niech bêdzie ziemia z twego powodu: w trudzie bêdziesz zdobywa³
od niej po¿ywienie dla siebie po wszystkie dni twego ¿ycia.
Cierñ i oset bêdzie ci ona rodzi³a, a przecie¿ pokarmem twym s± p³ody roli.
W pocie wiêc oblicza twego bêdziesz musia³ zdobywaæ po¿ywienie, póki nie
wrócisz do ziemi, z której zosta³e¶ wziêty; bo prochem jeste¶ i w proch siê
obrócisz!

=======================================

Cytuj
Wtedy Pan Bóg rzek³ do wê¿a: ”Poniewa¿ to uczyni³e¶, b±d¼ przeklêty w¶ród
wszystkich zwierz±t domowych i polnych; na brzuchu bêdziesz siê czo³ga³ i
proch bêdziesz jad³ po wszystkie dni twego istnienia.
w±¿ jako symbol materii czyli ziemi, ona jest pod stopami wszystkich ludzi, ziemia przyjmuje=zjada prochy ludzkie
Cytuj
Wprowadzam nieprzyja¼ñ miêdzy ciebie i niewiastê, pomiêdzy potomstwo
twoje a potomstwo jej: ono zmia¿d¿y ci g³owê, a ty zmia¿d¿ysz mu piêtê”.
W±¿=materia a Niewiasta=Ego, ego doprowadza do bezmy¶lnego niszczenia materii, zas materia m¶ci siê na Egu
Cytuj
Do niewiasty powiedzia³: ”Obarczê ciê niezmiernie wielkim trudem twej brze-
mienno¶ci, w bólu bêdziesz rodzi³a dzieci, ku twemu mê¿owi bêdziesz kiero-
wa³a swe pragnienia, on za¶ bêdzie panowa³ nad tob±”.
Ego podporz±dkowane jest "prawdziwemu ja", poprzez niego funkcjonuje. Chocia¿ rozkazuje jeszcze, to dopiero
"prawdziwe ja" ostatecznie decyduje i wykonuje
Cytuj
Do mê¿czyzny za¶ [Bóg] rzek³: ”Poniewa¿ pos³ucha³e¶ swej ¿ony i zjad³e¶ z
drzewa, co do którego da³em ci rozkaz w s³owach: Nie bêdziesz z niego je¶æ -
przeklêta niech bêdzie ziemia z twego powodu: w trudzie bêdziesz zdobywa³
od niej po¿ywienie dla siebie po wszystkie dni twego ¿ycia.
Mê¿czyzna="prawdziwe ja" pos³uchal ¿onê=ego i zjad³ owoc z "drzewa poznania dobra i z³a"="pozna³ polarno¶c ¶wiata", dlatego czekaj± cz³owieka konsekwencje wynikaj±ce z dwuznaczno¶ci, miotanie siê miedzy biegunami


scali³em posty
Darek


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Marzec 17, 2011, 14:27:19
Wszystko fajnie, tylko dlaczego mê¿czyzna = prawdziwe ja, a kobieta = ego?
Kto stoi za tak± symbolik±?  ;D


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: nagumulululi Marzec 17, 2011, 14:32:21
Wszystko fajnie, tylko dlaczego mê¿czyzna = prawdziwe ja, a kobieta = ego?
Kto stoi za tak± symbolik±?  ;D

W³a¶nie mia³em zadaæ pytanie odentyczne do Ptaka, uprzedzi³/a mnie. Niezbyt zgadzam siê z takim uto¿samienie, jako ¿e ego mocno zwi±zne jest z funkcjoinowaniem ¶wiadomo¶ci - mêska konotacja. Kobieca konotacja nie jest "zaledwie" lekko nie¶wiadomym dodatkiem do ¶wiadomo¶ci.


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: quetzalcoatl44 Marzec 17, 2011, 16:11:18
hm kobieta = ewa, hawwah - dajaca zycie wiec zwiazana jest ze swiatem materialnym...ale tez moze byc i z duchowym - kundalini
albo szekinah
archetypy np. Innana - Lilith...


sa 2 weze, jeden jest duchowy, a drugi cielesny - tz duchowego mozna wzbudzic w ciele:) - kundalini, a i jeszcze trzeci technologiczny- zbuntowany szatan..

http://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=en&u=http://en.wikipedia.org/wiki/Ouroboros&ei=jhKCTYevMaSisQbipMwE&sa=X&oi=translate&ct=result&resnum=1&ved=0CDUQ7gEwAA&prev=/search%3Fq%3Douroborous%26hl%3Dpl%26biw%3D1260%26bih%3D639%26prmd%3Divns

jest jeszcze taki i taki :)

jest tez drzewo poznania dobra i zla, ktore oznacza poznanie smierci i oddzielenie od swiata duchowego

i drzewo zycia - ktore oznacza zycie poprzez slowo i smierc dla swiata materialnego ...:)


cyt


Miedziana podobizna wê¿a wykonana przez Moj¿esza podczas wêdrówki Izraelitów po pustkowiu. Niedaleko granicy Edomu lud zacz±³ siê buntowaæ — narzeka³ na cudownie dostarczan± mannê oraz brak wody. Bóg ukara³ Izraelitów, posy³aj±c miêdzy nich jadowite wê¿e. W rezultacie wiele osób zmar³o od ich uk±szeñ. Gdy Izraelici okazali skruchê i Moj¿esz wstawi³ siê za nimi, Bóg kaza³ mu sporz±dziæ wizerunek wê¿a i umie¶ciæ go na s³upie sygna³owym. Dziêki temu „je¶li w±¿ kogo¶ uk±si³, ten za¶ utkwi³ wzrok w miedzianym wê¿u, to pozostawa³ przy ¿yciu” (Lb 21:4-9; 1Ko 10:9).
Biblia nie podaje dok³adnie, jakie wê¿e zes³a³ Bóg. Hebrajskie wyra¿enie przet³umaczone w Liczb 21:6 na „jadowite wê¿e” (hannechaszím hasserafím) znaczy te¿ „ogniste wê¿e”, co byæ mo¿e nawi±zuje do pieczenia lub stanu zapalnego wywo³anego ich jadem.
Izraelici zachowali miedzianego wê¿a, a pó¼niej zaczêli oddawaæ mu niestosown± cze¶æ i ‛kadzili przed nim dymem ofiarnym’. Poniewa¿ zrobili z niego bo¿ka, wiêc gdy judzki król Ezechiasz (745-717 p.n.e.) przeprowadza³ reformy religijne, kaza³ doszczêtnie rozbiæ tego ponad 700-letniego wê¿a. W hebrajskim tek¶cie 2 Królów 18:4 powiedziano, ¿e zaczêto go nazywaæ nechusztán. Niektóre przek³ady zostawiaj± w tym miejscu w³a¶nie to s³owo (por. Bp, BT, Bw). W leksykonie L. Koehlera i W. Baumgartnera podano, ¿e okre¶lenie nechusztán prawdopodobnie znaczy „w±¿ z br±zu” lub „w±¿-bo¿ek z br±zu” (Hebräisches und aramäisches Lexikon zum Alten Testament, Lejda 1983, s. 653). W Przek³adzie Nowego ¦wiata s³usznie wiêc fragment ten brzmi: „Zwano go miedzianym wê¿em-bo¿kiem”.
Jezus Chrystus wskaza³ na prorocze znaczenie miedzianego wê¿a i wydarzeñ, które siê rozegra³y na pustkowiu. W rozmowie z Nikodemem oznajmi³: „Ponadto nikt nie wst±pi³ do nieba oprócz tego, który z nieba zst±pi³ — Syna Cz³owieczego. I jak Moj¿esz uniós³ w górê wê¿a na pustkowiu, tak musi byæ uniesiony w górê Syn Cz³owieczy, aby ka¿dy, kto w niego wierzy, mia³ ¿ycie wieczne” (Jn 3:13-15). Moj¿esz umie¶ci³ miedzianego wê¿a na s³upie; podobnie Syn Bo¿y zosta³ przybity do pala — jak z³oczyñca i grzesznik, jak kto¶ przeklêty (Pwt 21:22, 23; Gal 3:13; 1Pt 2:24). Osoby pok±sane przez jadowite wê¿e, które zes³a³ Bóg, najwyra¼niej musia³y spogl±daæ na miedzianego wê¿a z wiar±. Do zdobycia ¿ycia wiecznego równie¿ niezbêdna jest wiara — wiara w Chrystusa.
_________________
"..Oka¿ siê wierny a¿ do ¶mierci, a dam ci koronê ¿ycia." [Objawienia 2:10]



By³o tak:, kiedy po ¶mierci Aarona ruszy³ lud od góry Hor drog±, która wie¬dzie do Morza Czerwonego, aby obej¶æ ziemiê Edom, zdarzy³o siê, ¿e znów jak tylekroæ ju¿ w przesz³o¶ci - „pocz±³ sobie lud przykrzyæ drogê i trudy".
Poczêli te¿ wyrzekaæ na Moj¿esza i blu¼niæ Bogu.
I przysz³a plaga jadowitych wê¿ów na pustyni, tak, ¿e wielu uk±szonych umar³o.
A gdy sta³o siê to, „przyszli do Moj¿esza i rzekli: »Zgrzeszyli¶my, mówi±c przeciwko Panu/JHWH i tobie.
Wstaw siê za nami do Pana, aby oddali³ od nas wê¿e«. I modli³ siê Moj¿esz za ludem. I rzek³ Pan/JHWH do niego: »Uczyñ wê¿a miedzianego i postaw go na znak; kto, uk±szony, wejrzy nañ, ¿yw bêdzie«". I sta³o siê tak.

Z wielu powodów jest to opowie¶æ wielce osobliwa, bardzo skompliko¬wana w swych tre¶ciach i niepozbawiona tajemniczo¶ci. Rzecz jest w tym:
Na ca³ym staro¿ytnym Wschodzie w±¿ by³ symbolem ¿ycia. W wykopali¬skach starosumeryjskich odnajduje siê obrzêdowe laski oplecione wê¿ami, przy czym wiadomo, ¿e ju¿ wtedy w±¿ symbolizowa³ ¿ycie. W±¿ na ³odydze lotosu by³ symbolem wiecznego trwania Egiptu. W mitologii greckiej pojawia siê postaæ syna Apollona, Asklepiosa; by³ on znakomitym lekarzem i bogiem sztuki lekarskiej, ojcem Machaona (patrona lekarzy chorób wewnêtrznych), Podalejrosa (chirurga) i Higiei (gr. „zdrowie", sk±d dzi¶ „higiena"). Legendy mówi³y o Asklepiosie, ¿e wskrzesza³ umar³ych. Jego atrybutem by³a czara lekarska i opla¬taj±cy laskê podró¿n± w±¿, symbol odradzaj±cego siê ¿ycia. Ma³o tego: istnieje bardzo stara i bardzo zastanawiaj±ca legenda grecka wywodz±ca siê z zamar³ej kultury kreteñskiej, która g³osi, ¿e Asklepios przywróci³ ¿ycie synowi, Minosa, Glaukosowi, zielem, które na dnie grobu wskaza³ mu w±¿.

Asklepios sta³ siê u Rzymian Eskulapem. Pozosta³ patronem lekarzy, a w±¿ Eskulapa nadal by³ symbolem cudownie zachowanego lub przywróconego ¿ycia. Kiedy dzi¶ widujemy w witrynach aptecznych czarê oplecion± wê¿em Eskulapa albo na odznakach wojskowej s³u¿by zdrowia laskê podró¿n± oplecion± wê¿em nie zdajemy sobie ju¿ sprawy, ¿e ów symbol ¿ycia towarzyszy naszej cywilizacji ju¿ nie od czasów rzymskich czy greckich, lecz wprost z najg³êbszych mroków i otch³ani prastarych pocz±tków wszelkiej cywilizacji.
Otó¿ pierwsza zdumiewaj±ca i prawie niepojêta osobliwo¶æ tkwi w tym, ¿e Biblia odrzuci³a, ¿e potrafi³a i by³a w stanie odrzuciæ ca³± tê, potê¿n± przecie¿ i przygniataj±c±, tradycjê kulturow±.
W biblijnym bestiarium, w ¶wiecie biblijnej symboliki od Ksiêgi Genesis poczynaj±c, a na Apokalipsie koñcz±c W±¿, Smok, Nahasz, Rahab, Lewiatan s± konsekwentnie symbolem szatana, z³a, anty-Boga i antychrysta, k³amstwa, rozpadu, ¶mierci.
Nawet w opowie¶ci zanotowanej w Ksiêdze Liczb plaga wê¿ów oznacza z³o i ¶mieræ.

I oto na naszych oczach dzieje siê rzecz jeszcze bardziej zdumiewaj±ca: ta sama Biblia, notuj±c motyw ocalenia, stawiaj±c ¿ycie naprzeciw ¶mierci, stawia wê¿a naprzeciw wê¿y. Wê¿a nios±cego ¿ycie naprzeciw wê¿y nios±cych ¶mieræ. Pierwsza my¶l nawiedzaj±ca czytelnika czy¿by by³a to kapitulacja wobec symboliki ca³ego pozosta³ego ¶wiata staro¿ytnego? Czy¿by by³o to za³amanie wy¬obra¿eñ, symboli i znaków biblijnych? Ale¿ nie! W tym w³a¶nie sedno zdumie¬waj±cej sprawy biblijnej, ¿e wcale siê to nie dzieje. Biblijna symbolika pozostaje w mocy i bêdzie i¶æ przez ca³e Pismo, prorocy bêd± widzieli Jahwe walcz±cego z Wê¿em w Dzieñ Ostatni i nawet Moj¿eszowy w±¿ miedziany z pustyni zostanie pó¼niej po³amany i zniszczony, gdy król Ezechiasz zauwa¿y, ¿e lud wyobra¿eniu temu pali kadzid³o i oddaje cze¶æ, o czym opowiada Druga Ksiêga Królewska.

Biblia natomiast dokonuje rzeczy zupe³nie niewiarygodnej: w pewnym momencie ³amie w³asne swoje symbole tak samo, jak uprzednio ³ama³a symbole przyjête w otaczaj±cym j± ¶wiecie.

Pos³uchajmy, jak komentuje Ksiêga M±dro¶ci opowie¶æ o wê¿u miedzianym:

„Nie na wieki jednak trwa³ gniew Twój, ale dla pokarania na krótki czas byli zatrwo¿eni, maj±c znak zbawienia (...).
Kto siê, bowiem zwróci³, nie przez to by³ uzdrowiony, na co patrza³, ale przez Ciebie, Zbawicielu wszystkich;
przez to pokaza³e¶ nieprzyjacio³om naszym, ¿e ty jeste¶, który wybawiasz od wszelkiego z³ego. (...)
Synów twoich nie przemog³y zêby wê¿ów jadowitych, bo mi³osierdzie twoje, przyszed³szy, uzdrawia³o ich. (...)
Albowiem ani zio³a, ani plastry nie uzdrawia³y ich, lecz twoje s³owo, Panie/JHWH, które uzdrawia wszystko.
Ty, bowiem, Panie/JHWH, ¿ycie i ¶mieræ masz w swojej mocy, przywodzisz do bram ¶mierci i wywodzisz".

Popatrzmy, co siê sta³o: oto wszelkie symbole sta³y siê jako¶ niewa¿ne, choæ nie straci³y swych tre¶ci. W±¿ miedziany zosta³ podniesiony „na znak", lecz ludzie na pustyni nie s± uzdrawiani „przez to, na co patrz±", lecz przez Boga, który na równi ¿ycie i ¶mieræ trzyma w rêku i który tak dalece jest poza wszelkim wyobra¿eniem, ¿e symbole staj± siê czym¶ zupe³nie niewa¿nym. I choæ¬by ca³a Biblia widzia³a w wê¿u znak ¶mierci i z³a, Bóg, je¶li zechce, mo¿e zeñ uczyniæ znak ¿ycia i ocalenia. Okazuje siê nagle, ¿e gra toczy siê ponad wszelki¬mi wyobra¿eniami i znakami. Rozumia³ to tak¿e ewangelista Jan, który po¬s³uszny w Apokalipsie ¶wiatu biblijnych symboli i znaków, patrz±cy na swoje wizje w pe³nej z nimi zgodzie w wê¿u miedzianym, podniesionym na pustyni przez Moj¿esza, widzia³ znak podniesienia Chrystusa na krzy¿u:, „kto, uk±szony, wejrzy nañ, ¿yw bêdzie", jak mówi³a Ksiêga Liczb. Uk±szeniem wê¿a by³a ¶mieræ.

Ocaleniem i ¿yciem by³ w±¿.
Gra naprawdê toczy siê ju¿ ponad symbolami i znakami.
Jan to odgad³, choæ wiedzia³ te¿, ¿e ludzkiego ¶wiata nie da siê wypl±taæ z sieci znaków i symboli. I ¿e w ludzkim ¶wiecie znaki nie s± puste.

W Apokalipsie antychryst jest bardzo podobny do Chrystusa/Mesjasza, tak, ¿e wielu bêdzie zwiedzionych.
W Ksiêdze Liczb nios±cy ¿ycie w±¿ miedziany jest bardzo podobny do wê¿y nios±cych ¶mieræ.
W±¿ naprzeciw wê¿y.
Dziêki Ksiêdze M±dro¶ci, a tak¿e dziêki Janowi wiemy wiele.
Opowie¶æ o wê¿u miedzianym wydaje mi siê jedn± z najbardziej zastanawiaj±cych i niepokoj±cych opowie¶ci biblijnych


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Marzec 17, 2011, 20:25:37
Witam wszystkich,
Cytuj
Wszystko fajnie, tylko dlaczego mê¿czyzna = prawdziwe ja, a kobieta = ego?
jest to symbolika siêgaj±ca ADAMA, czyli stworzenia androgynicznego. Te pojêcie to te¿ symbol i mówi tyle, ¿e to co cz³owiek zdo³a ogarn±æ pod uogólnieniami "¿eñski" i "mêski" znajduje sie w androgynie w stanie harmonii, równowagi. Androgyn to jako¶æ przewy¿szajaca sumê swoich sk³adowych.
A wiêc kiedy androgyn uleg³ rozpadowi, czyli z ADAMA powstala EWA, w ¶wiecie materii objawia sie to
powstaniem ¶wiadomo¶ci "¿eñskiej" czyli EGA. Czyli w zasadzie ka¿da postrzegana forma, która siê nam jawi w materii, posiada charakter "¿eñski".
dla mê¿czyzny - "mêskie" prawdziwe ja i "¿eñskie" Ego
dla kobiety - tak samo  ;D
Biologiczne pojêcia odnosz± siê do innych jako¶ci. Ze ¶wiadomo¶ci± nie maj± nic wspólnego.
Pozosta³ jeszcze ten wê¿yk. Ma on dwa znaczenia. Ten pe³zaj±cy czy zjadaj±cy w³asny ogon, odnosi siê do ¶wiata materii, do ¿ycia przebiegaj±cego w cyklach narodziny - ¶mieræ. To sinusoida przebiegaj±ca pomiêdzy przeciwnymi biegunami postrzeganych zjawisk, charakteryzuje ¶wiadomo¶æ
cz³owieka "normalnego" czyli z niezharmonizowana ¶wiadomo¶ci±.
Swiadomo¶æ zharmonizowana, pe³na, androgeniczna, jezusowa jest symbolizowana wê¿em wyprostowanym.


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: quetzalcoatl44 Marzec 17, 2011, 20:57:51
hm a nie zjadajacy swoj ogon?:) poczatek i koniec, jednosc przeciwienstw:)

========================================

http://translate.googleusercontent.com/translate_c?hl=pl&sl=en&u=http://en.wikipedia.org/wiki/Mendes&prev=/search%3Fq%3Douroborous%26hl%3Dpl%26biw%3D1260%26bih%3D639%26prmd%3Divns&rurl=translate.google.pl&usg=ALkJrhh0-HXj8yDnVDS7v-c8BbxDHI3dkg#Religion

http://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=en&u=http://www.ancientegyptonline.co.uk/banebdjed.html&ei=Q4yCTfiWHtSUsAaPuYwF&sa=X&oi=translate&ct=result&resnum=8&ved=0CFgQ7gEwBw&prev=/search%3Fq%3DBanebdjedet%2B%2Btemplar%26hl%3Dpl%26biw%3D1260%26bih%3D524%26prmd%3Divns

http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRDWo2npmpDAW7xZeaAnLP51wYtLIfKb8M4P5telxk0s2Ky8kyb

http://pl.wikipedia.org/wiki/Baphomet


to podobno enki:)

http://2.bp.blogspot.com/_Oz0KBdWJvDQ/R-xPNVrOpwI/AAAAAAAAABE/TsW466cH7kM/s400/200px-Baphomet.png

Scali³em posty
Darek


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: krzysiek Marzec 18, 2011, 00:12:55
Przypomina raczej Kozioro¿ca  ;D Albo pierwowzór wizerunku diab³a  >:D


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: quetzalcoatl44 Marzec 18, 2011, 00:17:23
no wszystko zalezy jak sie z czego korztsta..:) no ale to podobno atrybuty enki:) koziorozec-koziol..:)


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: nagumulululi Marzec 18, 2011, 11:38:26
Witam wszystkich,
Cytuj
Wszystko fajnie, tylko dlaczego mê¿czyzna = prawdziwe ja, a kobieta = ego?
jest to symbolika siêgaj±ca ADAMA, czyli stworzenia androgynicznego. Te pojêcie to te¿ symbol i mówi tyle, ¿e to co cz³owiek zdo³a ogarn±æ pod uogólnieniami "¿eñski" i "mêski" znajduje sie w androgynie w stanie harmonii, równowagi. Androgyn to jako¶æ przewy¿szajaca sumê swoich sk³adowych.
A wiêc kiedy androgyn uleg³ rozpadowi, czyli z ADAMA powstala EWA, w ¶wiecie materii objawia sie to
powstaniem ¶wiadomo¶ci "¿eñskiej" czyli EGA. Czyli w zasadzie ka¿da postrzegana forma, która siê nam jawi w materii, posiada charakter "¿eñski".
dla mê¿czyzny - "mêskie" prawdziwe ja i "¿eñskie" Ego
dla kobiety - tak samo  ;D
Biologiczne pojêcia odnosz± siê do innych jako¶ci. Ze ¶wiadomo¶ci± nie maj± nic wspólnego.
Pozosta³ jeszcze ten wê¿yk. Ma on dwa znaczenia. Ten pe³zaj±cy czy zjadaj±cy w³asny ogon, odnosi siê do ¶wiata materii, do ¿ycia przebiegaj±cego w cyklach narodziny - ¶mieræ. To sinusoida przebiegaj±ca pomiêdzy przeciwnymi biegunami postrzeganych zjawisk, charakteryzuje ¶wiadomo¶æ
cz³owieka "normalnego" czyli z niezharmonizowana ¶wiadomo¶ci±.
Swiadomo¶æ zharmonizowana, pe³na, androgeniczna, jezusowa jest symbolizowana wê¿em wyprostowanym.
No widzê ¿e masz ju¿ wszystko pouk³±dane i nied³ugo jak Kiara bêdziesz siê broni³ przed tym aby konstrukcja nie runê³a, ;)))).  Zaczynasz obracaæ siê wokó³ pojêæ zdefiniowanych przez samego siebie i dla ciebie czytelnych - dogmatów? Ego - ¿eñskie? To twój wymys³? W sumie to raczej wiedza o twojej konstrukcji osobistej ni¿ dogmat, dlaczego projektujesz Ewe na Ego? Przecie¿ ego to Ich czyli Ja z niewielkimi dodatkami nie¶wiadomo¶ci.

Biologiczne pojêcia nie maj± nic wspólnego ze ¶wiadomo¶ci±? hmmm, czyli Yin-Yang to tylko tam gdzie nam pasuje?

Wizja Adamowa w Bibli jest niezbyt udoln± kopi± egipskich mitów Atuma i za³ozycieli Heliopolis , dlatego powo³ywanie sie na ni± jest redukcjonizmem. To wszystko przysz³o z Moj¿szem. Mit Heliopolitañski jest znacznie m³odszy od choæby Hermopolitañskiego w którym to nie Adam Atum masturbator jest pocz±tkiem ¶wiata lub w starszej wersji Atumowej poprzez zwi±zek z "Jezusick±" - Iusaaset, Jasuas.

A mia³o byæ o Herkulesie?


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Marzec 18, 2011, 12:59:45
Witaj nagumulululi ,
Cytuj
No widzê ¿e masz ju¿ wszystko pouk³±dane i nied³ugo jak Kiara bêdziesz siê broni³ przed tym aby konstrukcja nie runê³a,
jaki¶ system trzeba miec aby cokolwiek robic. Jako¶ mogê wiele t³umaczyc nie posi³kuj±c siê pracami innych. Nigdzie nie twierdzi³em , ¿e to system doskona³y i o ostatecznej formie. Rozdzielenie ziemi od nieba jest decyduj±ce
dla zrozumienia siebie. Dlatego jest obojêtne czy opieram siê na tej czy innej mitologii.
Cytuj
dlaczego projektujesz Ewe na Ego? Przecie¿ ego to Ich czyli Ja z niewielkimi dodatkami nie¶wiadomo¶ci.
tak w³a¶nie, Ego to Twoje ich, czyli Ja =osobowo¶c, ona stanowi o Tobie, ona zawiera wszystko czego
nauczy³e¶ siê w czasie dojrzewania i przedstawia siê jako Ty. To jest w³a¶nie Ewa czyli Twoja Dusza ale to tylko czê¶c Twojej ¶wiadomo¶ci, najbardziej glo¶na ale nie jedyna. Prawdziwym Ja jest ¶wiadomo¶c dziecka.
No, ale ka¿dy mo¿e miec inne zdanie. Tylko proszê pokazac jak ono funkcjonuje, jak t³umaczy przesz³o¶c oraz tera¼niejszo¶c.
wiesz, temat Heraklesa jest dosyc z³o¿ony. Je¶li masz jakie¶ sugestie, by³bym wdziêczny gdyby¶ je przedstawi³
pozdrawiam


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: nagumulululi Marzec 18, 2011, 13:32:50
Witaj nagumulululi ,
Cytuj
No widzê ¿e masz ju¿ wszystko pouk³±dane i nied³ugo jak Kiara bêdziesz siê broni³ przed tym aby konstrukcja nie runê³a,
jaki¶ system trzeba miec aby cokolwiek robic. Jako¶ mogê wiele t³umaczyc nie posi³kuj±c siê pracami innych. Nigdzie nie twierdzi³em , ¿e to system doskona³y i o ostatecznej formie. Rozdzielenie ziemi od nieba jest decyduj±ce
dla zrozumienia siebie. Dlatego jest obojêtne czy opieram siê na tej czy innej mitologii.
Cytuj
dlaczego projektujesz Ewe na Ego? Przecie¿ ego to Ich czyli Ja z niewielkimi dodatkami nie¶wiadomo¶ci.
tak w³a¶nie, Ego to Twoje ich, czyli Ja =osobowo¶c, ona stanowi o Tobie, ona zawiera wszystko czego
nauczy³e¶ siê w czasie dojrzewania i przedstawia siê jako Ty. To jest w³a¶nie Ewa czyli Twoja Dusza ale to tylko czê¶c Twojej ¶wiadomo¶ci, najbardziej glo¶na ale nie jedyna. Prawdziwym Ja jest ¶wiadomo¶c dziecka.
No, ale ka¿dy mo¿e miec inne zdanie. Tylko proszê pokazac jak ono funkcjonuje, jak t³umaczy przesz³o¶c oraz tera¼niejszo¶c.
wiesz, temat Heraklesa jest dosyc z³o¿ony. Je¶li masz jakie¶ sugestie, by³bym wdziêczny gdyby¶ je przedstawi³
pozdrawiam
W takim razie inaczej rozumiemy pojêcie ego - jakby nie patrzyæ dziecko Freuda.

Ego jest ¶miertelne, u dzieci nie wystêpuje i jest zwi±zane z osobowo¶ci± jak napisa³e¶, ale osobowo¶æ nie jest to¿sama z dusz±, która ¶miertelna nie jest. Widzê same sprzeczno¶ci, dlatego pytam i nie wiem co ma to wyja¶niaæ?

Nie zapominaj o Lilith, zanim pojawi³a siê Ewa z jego cia³a, to by³ ona, :), gdzie ona l±duje w twoich teoriach??

Skrzêtne budowanie teorii w po¶piechu rodzi podejrzenie i¿ obecnie musisz byæ zalewany tre¶ciami pod¶wiadomymi których twój umys³ nie potrafi zinterpretowaæ, no mo¿e nie obecnie ale od dawna??. Proponuje raczej ograniczaæ siê do zapisywania lu¼nych wizji bez interpretacji, aby nie narzucaæ kagañca formy zniekszta³caj±cej na te twory. Potem na spokojnie ukszta³tuj± siê one powoli ewooluuj±c.:)))).


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Marzec 18, 2011, 13:59:51
Cytat: nagumulululi
Proponuje raczej ograniczaæ siê do zapisywania lu¼nych wizji bez interpretacji, aby nie narzucaæ kagañca formy zniekszta³caj±cej na te twory. Potem na spokojnie ukszta³tuj± siê one powoli ewooluuj±c.

Zgadzam siê z nagumulululi, tym bardziej, ¿e np. pies z kagañcem nie zaszczeka i sk±d bêdzie wiadomo, ¿e to pies?
Lepiej zatem nie ograniczaæ tworów, bo nie poznamy ich prawdziwej natury.  ;D



Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: quetzalcoatl44 Marzec 18, 2011, 14:28:42
ego to samolubny oderwany od natury i od duchowosci twor :),w kazdym razie jest to wyobrazenie o sobie a nie rzeczywistosc,bo nie ma nic trwalego ani osobistego..moze byc powrot dokads, tak mysle..

tu bylo o herkulesie:)

cyt

Szef bóstw z Mendes by³ baran bóstwo Banebdjedet (lit. Ba Pana Djedet), który by³ Ba z Ozyrysa i . Ram bóstwo Mendes zosta³ opisany przez Herodota w jego historii (Ksiêga II, 42) [Robin t³umaczenie Waterfield] reprezentowane s± z g³ow± i polar z koz³a : "... maj±c na uwadze, kto¶ z sanktuarium Mendes lub który pochodzi z prowincji Mendes, bêdzie mia³ nic wspólnego z ( utraty ) kozy, ale korzysta z owiec , jak jego zwierz±t ofiarnych ...  Mówi±, ¿e nadrzêdnym pragnieniem Heraklesa by³o zobaczyæ Zeus , ale Zeus by³ odmowy niech to zrobiæ. . Ostatecznie, w wyniku Heraklesa pisma, Zeus wymy¶li³ plan. . On skóry barana i odci±³ mu g³owê, a nastêpnie pe³ni³ g³owê przed siebie, na sobie polar, i pokaza³ siê Herakles tak.  Dlatego egipskiej rze¼by Zeusa siê barana g³owy, dlatego s± ¶wiête dla baranów Tebañczycy, a nie u¿ywaæ ich jako zwierz±t ofiarnych. . Jednak jest tylko jeden dzieñ w roku, w dniu festiwalu Zeus - gdy posiec jednego barana, to skóra, suknia pos±g Zeusa w wymienionych sposób, a nastêpnie wnie¶æ pos±g Heraklesa siê w pobli¿u pos±g Zeusa.  Nastêpnie wszyscy wokó³ sanktuarium op³akuje ¶mieræ barana i wreszcie pochowaæ go w ¶wiêtym grobie. "

. Prawdopodobnie po "opis Herodota, okultysta Eliphas Levi w jego dogme et de la Haute Rituel Magie (1855) nazwa³ swoje kozy w g³owie koncepcja Baphomet "Baphomet of Mendes", a wiêc propagowanie i utrwalanie tego b³êdne uznanie, która da³a pocz±tek powodzi fa³szywych po³±czeñ, takich jak "The Goat of Mendes" przez blackened death metal band Akercocke .


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Marzec 18, 2011, 15:05:27
Witaj nagumulululi,
Cytuj
Ego jest ¶miertelne, u dzieci nie wystêpuje i jest zwi±zane z osobowo¶ci± jak napisa³e¶, ale osobowo¶æ nie jest to¿sama z dusz±, która ¶miertelna nie jest. Widzê same sprzeczno¶ci, dlatego pytam i nie wiem co ma to wyja¶niaæ?
Ego jest ¶miertelne -  tak
u dzieci nie wystêpuje -  tak
jest zwi±zane z osobowo¶ci± -  tak
dusza nie jest ¶miertelna -  tak
wiec jednak trochê zgodno¶ci jest.  :) Moim zdaniem Ego jest równowa¿ne Duszy i wraz ze ¶mierci± cz³owieka
ulega wykasowaniu, tak by karma mogla dzia³ac. Bez tego karma jest fikcj±.
Cytuj
Nie zapominaj o Lilith, zanim pojawi³a siê Ewa z jego cia³a, to by³ ona, U¶miech, gdzie ona l±duje w twoich teoriach??
swiête ksiêgi mówia o wielu stworzeniach powsta³ych w czasie kreacji. Swiatów by³o tez parê, ró¿nych sil i pomocników. Lilith nic tu nie pl±cze, ani ¿aden inny stwor.
Cytuj
Skrzêtne budowanie teorii w po¶piechu rodzi podejrzenie i¿ obecnie musisz byæ zalewany tre¶ciami pod¶wiadomymi których twój umys³ nie potrafi zinterpretowaæ,
nie ma ¿adnego pospiechu, to Twoje przypuszczenia. Oczywi¶cie , ze s± to raz lepiej raz mniej dopracowane teorie ale ani ja ani Ty dowodów nie bêdziemy mieli. Nawet jak nie rozumiem jaki¶ aspektów to jednak sporo
udaje mi sie wyja¶nic. Nie muszê mieszac tysiêcy kamyków i ukladac z nich mozaikê, bo mam co¶ wyra¼nie lepszego.  :)  Mo¿e to nie korespondowac z Twoj± wiedz±, ale to nie powód abym musia³ rezygnowac ze swojej.
Cytuj
Potem na spokojnie ukszta³tuj± siê one powoli ewooluuj±c.
tak to siê w³a¶nie dzieje i na szczêscie nie muszê niczego zmieniac.
pozdrawiam


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: nagumulululi Marzec 18, 2011, 15:27:25
Witaj nagumulululi,
Ego jest ¶miertelne, u dzieci nie wystêpuje i jest zwi±zane z osobowo¶ci± jak napisa³e¶, ale osobowo¶æ nie jest to¿sama z dusz±, która ¶miertelna nie jest. Widzê same sprzeczno¶ci, dlatego pytam i nie wiem co ma to wyja¶niaæ?
Ego jest ¶miertelne -  tak
u dzieci nie wystêpuje -  tak
jest zwi±zane z osobowo¶ci± -  tak
dusza nie jest ¶miertelna -  tak
wiec jednak trochê zgodno¶ci jest.  :) Moim zdaniem Ego jest równowa¿ne Duszy i wraz ze ¶mierci± cz³owieka
ulega wykasowaniu, tak by karma mogla dzia³ac. Bez tego karma jest fikcj±.
iam
Hmmm, z jednej strony piszesz ¿e dusza nie jest ¶miertelna, a w drugim zdaniu piszesz ¿e Ego jest równowa¿ne Duszy i wraz ze ¶mierci± ulega wykasowaniu. W takim razie nie znam znaczenia wyrazu równowa¿ne, bo te zdania sobie przecz±.

Po prostu uto¿samienie Ewy z Ego wydaje mi sie nie na miejscu, czego uzasadniæ nie chcesz zbytnio. Przyznaje ¿e to nie koresponduje z moim pogl±dem i mam poczucie ¿e to niezbyt udane uto¿samienie zrobione "napredce". Nie bad¼ Kiar±, nie daj siê !!!! Ja tylko pytam.


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Marzec 18, 2011, 15:32:27
Cytat: nagumulululi
Hmmm, z jednej strony piszesz ¿e dusza nie jest ¶miertelna, a w drugim zdaniu piszesz ¿e Ego jest równowa¿ne Duszy i wraz ze ¶mierci± ulega wykasowaniu. W takim razie nie znam znaczenia wyrazu równowa¿ne, bo te zdania sobie przecz±.

O to samo chcia³am spytaæ. Czy Ego, to dusza?  :)


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: quetzalcoatl44 Marzec 18, 2011, 17:24:20
ok jeszcze sie wtrace :)

to skomplikowany problem napewno ego nie jest dusza..:),niektorzy tak oddalili sie  od siebie i wszystkiego co zwiazane z duchem , dusza ze juz jej nie maja...(moze nie mieli...?)
dusza to moze byc czesc ducha, ktora mysli ze jest czyms oddzielnym, ale w istocie nie jest...:)
np
http://swiatducha.wordpress.com/dusza/


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Marzec 18, 2011, 19:43:51
Cytuj
dusza to moze byc czesc ducha, ktora mysli ze jest czyms oddzielnym, ale w istocie nie jest..
oooo o w³a¶nie! dlatego te¿, gdy piszê o równowa¿nosci duszy i ega, odnosi siê to do funkcji jakie spe³nia dusza w materii. I nie ma tu ¿adnej sprzecznosci. Ego=dusza po smierci cz³owieka zostaje wyzerowana i po narodzeniu jako nowy cz³owiek, gotowa do ponownego zapisu.
Cytuj
Po prostu uto¿samienie Ewy z Ego wydaje mi sie nie na miejscu, czego uzasadniæ nie chcesz zbytnio. Przyznaje ¿e to nie koresponduje z moim pogl±dem i mam poczucie ¿e to niezbyt udane uto¿samienie zrobione "napredce". Nie bad¼ Kiar±, nie daj siê !!!! Ja tylko pytam.
pewnie, jest to pogl±d, który wydaje sie niemo¿liwy. No ale on pozwala wyj¶æ z tego popl±tania
umyslu, intelektu, ega, duszy, rozumu....bo to s± wszystko zamienniki w sensie funkcjonowania w materii.


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dariusz Marzec 18, 2011, 22:18:07
Taka ma³a ciekawostka, zagwozdka:

Cytat: Wojna nuklearna ...
... Kiedy indziej Nergala nazywano “Erragal" i
“Erakal", co by³o najprawdopodobniej wymawian± form± jego imienia wed³ug Dalley, która dodaje te¿,
¿e imiê to przypuszczalnie wymawiano “Herakles po grecku"411. ...

str.165

Trochê wiêcej o postaci Ninurty/Nergala~Heraklesa tutaj:

http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=6589.msg75516#msg75516


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: quetzalcoatl44 Marzec 18, 2011, 23:09:52
ninurta zalozyl templariuszy a hiram  masonow:)


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Marzec 19, 2011, 00:00:18
Cytat: acentaur
Ego=dusza po smierci cz³owieka zostaje wyzerowana i po narodzeniu jako nowy cz³owiek, gotowa do ponownego zapisu.

A co z nauk±, rozwojem, skoro do¶wiadczenia danego ¿ycia s± zerowane wraz ze ¶mierci±?
Nie zak³adasz ci±g³o¶ci ¶wiadomo¶ci?   



Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Marzec 19, 2011, 21:16:47
Witaj ptaku,
Cytuj
A co z nauk±, rozwojem, skoro do¶wiadczenia danego ¿ycia s± zerowane wraz ze ¶mierci±?
Nie zak³adasz ci±g³o¶ci ¶wiadomo¶ci? 
nie bezpo¶rednio. Bo gdyby tak by³o, to nasz obraz by³by ju¿ ca³kiem marny. a¿ nie do zniesienia,
bo pomimo wiedzy wielu inkarnacji wierzymy w tyle bredni i g³osujemy na idiotów.
Do¶wiadczenia poszczególnych ludzi wp³ywaja do kolektywnej ¶wiadomosci, a ta stale oddzia³owuje na wszystkich. No i przede wszystkim ja nie narzekam.  ;D
pozdrawiam



Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Marzec 19, 2011, 21:47:20
No nie przesadzaj ace z t± marno¶ci± puchu. ;) Wszak sam widzisz, ¿e brednie i g³osy na idiotów
nie zaburzaj± Ci beztroski i szczê¶liwo¶ci bytowania.
Ciekawe, co Ciê tak uskrzydla, skoro ¶wiadomo¶æ kolektywna nie za bardzo?  ;D


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Marzec 19, 2011, 22:29:12
Cytuj
Ciekawe, co Ciê tak uskrzydla, skoro ¶wiadomo¶æ kolektywna nie za bardzo?
trzecia praca Heraklesa, jakze inna niz pozostale, jest odpowiedzia.  :)

Trzecia praca Heraklesa polega³a na schwytaniu £ani Kerynejskiej,.
i sprowadzeniu jej ¿ywej do Myken. To ³aciate, r±cze stworzenie mia³o kopyta
z br±zu i z³ote rogi jak jeleñ; dlatego te¿ niektórzy nazywaj± j± jeleniem.l
Po¶wiêcoña by³a Artemidzie, która jako dziecko jeszcze zobaczy³a piêæ ³añ
wiêkszych od byków pas±cych siê na brzegu ciemnokamienistej tesalskiej
rzeki Anauros u stóp Parnasu.
. Herakles, nie chc±c zraniæ lub zabiæ ³ani, wykona³ tê pracê unikaj±c
wszelkiej przemocy. Goni³ j± niestrudzenie przez ca³y rok, a pogoñ zawiod³a
go a¿ do Istru i krainy Hyperborejczyków. Kiedy wreszcie zmêczona ³ania
schroni³a siê na górze Artemizjon i stamt±d zesz³a do rzeki Ladon, Herakles
rzuci³ siê za ni± i przebi³ jej obie przednie nogi strza³±, która przesz³a miêdzy
ko¶ci± a ¶ciêgnami, nie przelewaj±c ani kropli krwi. Nastêpnie schwyta³ j±,
zarzuci³ na plecy i pospieszy³ przez Arkadiê do Myken. Inni jednak utrzymuj±,
¿e u¿y³ sieci lub te¿, id±c tropem ³ani, zaskoczy³ j±, kiedy spa³a pod drzewem.
Artemida wysz³a Heraklesowi na spotkanie i wyrzuca³a mu, ¿e nie³adnie
post±pi³ z jej ¶wiêtym zwierzêciem, ale t³umaczy³ siê konieczno¶ci±, ca³± za¶
winê zwali³ na Eurysteusa. Argumenty przekona³y boginiê i pozwoli³a zanie¶æ
mu ¿yw± ³aniê do Myken. ( cyt. Graves)

Prace Heraklesa to droga do boskosci czyli harmonizacja swiadomosci czyli wykrwawianie Ega. Ale nie zawsze trzeba te Ego traktowac tak brutalnie. Jego czê¶æ daje siê "oswoiæ" czyli ³agodnie zintegrowaæ. To owa kobieco¶æ=³ania, tu jako nieposkromiona i dziewicza, podleg³a Artemidzie, w koñcu poddaje siê Heraklesowi a on nawet uzyskuje bogini aprobatê. Herakles potrzebowa³ caly rok na z³apanie ³ani, u¿y³ tylko w³asnych r±k oraz oszczêdzi³ jej "duszê"=istotê, u¿ywaj±c umiejêtnie strza³y. Mo¿na powiedzieæ, ¿e poprzez wiarê w osi±gniecie celu i wytrwa³o¶æ, Herakles osi±ga sukces.
Istnieje jeszcze kobieco¶c zmys³owa (to te¿ czê¶æ Ega), ta reprezentowana przez Afrodytê, ale z ni± Herakles nie ma takich problemów. Podczas swoich licznych wypraw, zaludni³ wiele krain swoim
potomstwem.



Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Marzec 19, 2011, 23:12:03
No tak, niektórym wspó³czesnym Herkulesom ta praca tak przypad³a do gustu, ¿e ca³e ¿ycie uganiaj± siê za ³aniami.  ;D
I integruj± to kobiece Ego… i pr± do bosko¶ci, siebie gubi±c po drodze…

A w³a¶ciwie, to dlaczego chcemy byæ bogami? 


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Marzec 19, 2011, 23:58:10
chyba po tym uganianiu siê za kobiecym ego, nie pozostaje nic innego jak w³a¶nie zostaæ bogiem.  ;D
Powa¿nie, jak wygubiê te wszystkie potwory, wytrzebiê tych oprychów co napadaj± na mnie bez ustanku i usi³uja wydrzeæ moje skarby i odebraæ s³awê, jak spe³niê ró¿ne pro¶by miejscowych króli, zalo¿ê te miasta i osady, pomogê tym i tamtym, to chyba jest oczywiste , ¿e muszê tym bogiem zostaæ.  :P


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: quetzalcoatl44 Marzec 20, 2011, 12:43:45
cyt.

Interpretacja czwartej pracy i analogie ze znakiem Kozioro¿ca


Aby zrozumieæ symboliczne znaczenie greckiego mitu dotycz±cego czwartej pracy Heraklesa i jej analogie ze znakiem Kozioro¿ca, trzeba przede wszystkim podkre¶liæ fakt, ¿e znak ten, wed³ug tradycyjnej astrologii, postrzegany jest w kontek¶cie ca³ego zodiaku jako jego inicjator. Uwa¿a siê, ¿e zapocz±tkowuje on ¶wiat Wiedzy i M±dro¶ci. Jak zauwa¿yli¶my, teren wokó³ Erymantos, gdzie szerzy³ przera¿enie dzik, nazwany by³ imieniem syna Apollina. Dos³ownie jego imiê mo¿na przet³umaczyæ jako „przepowiednia albo wybór dokonany przez ci±gniêcie losów". Czym przepowiednia - polegaj±ca na ci±gniêciu losów - ró¿ni siê od pozosta³ych sztuk przepowiadania przysz³o¶ci? Grecy i Rzymianie na ich podstawie wybierali cz³owieka, któremu chcieli zaufaæ, powierzyæ misjê, nadaæ tytu³ honorowy, albo tego, który mia³ odgrywaæ wa¿n± rolê. Po skonsultowaniu z wyroczni± rozmawiali z bogami, którzy mianowali tych wybranych.
Zgodnie z legend± dzik to nikt inny, tylko Apollo, który przybra³ tê postaæ, by pom¶ciæ swego syna i zabiæ Adonisa, kochanka Afrodyty. W staro¿ytnej Grecji dzik by³ symbolem zarówno czystej odwagi i mocy, jak i si³ p³odnych i niszczycielskich zarazem. Z tego wzglêdu by³ on atrybutem Deme-ter, bogini Ziemi, która by³a córk± Kronosa-Saturna, planety w³adaj±cej Kozioro¿cem. Co wiêcej, dzik jest zwierzêciem ksiê¿ycowym z powodu swoich k³ów w kszta³cie pó³ksiê¿yców oraz samotniczego trybu ¿ycia, jak sugeruje jego nazwa. Francuskie s³owo sanglier (dzik) pochodzi bowiem od ³aciñskiego singularis, czyli pojedynczy. (W angielskim singular - pojedynczy i solitary - samotny). Mamy wiêc tu do czynienia z osi± Ksiê¿yc-Kozioro¿ec w zodiaku, a wiêc tak¿e z Rakiem, którego rz±dz±c± planet± jest Ksiê¿yc. Rak znajduje siê w opozycji do Kozioro¿ca w zodiaku, a w³adc± tego ostatniego znaku jest Saturn. Dzik, zwierzê ksiê¿ycowe, znane jest ze strasznych spustoszeñ, jakie czyni na polach uprawnych. Jednocze¶nie jednak wiemy, ¿e jest zwierzêciem prowadz±cym samotny tryb ¿ycia. Symbolizuje wiêc niszczycielskie ksiê¿ycowe szaleñstwo, a tak¿e samotno¶æ, izolacjê i saturniczn± postaæ estety lub pustelnika, które zwi±zane s± ze znakiem Kozioro¿ca. To ksiê¿ycowe szaleñstwo mo¿e zostaæ przekszta³cone w czyst± m±dro¶æ, doskona³e zrozumienie, i je¶li wierzyæ Tradycji, która widzia³a w Kozioro¿cu inicjatora zodiaku, we w³adzê duchow±. Ta si³a duchowa jest tak potê¿na, ¿e kiedy Eu-rysteusz, uzurpator w³adzy doczesnej, zobaczy³ j± w ¿ywej postaci na ramionach Heraklesa, schowa³ siê w glinianej amforze, symbolu ³ona kobiecego. Powróci³ wiêc symbolicznie do ³ona matki.


Zanim pojma³ ¿ywcem olbrzymiego, potwornego dzika, którego schronienie znajdowa³o siê u stóp góry Erymantos musia³ stan±æ do walki z centaurami...


Pewnego razu odwiedzi³ ich (a konkretnie Chirona) Herakles. Chiron przyj±³ go go¶cinnie, bo by³ mi³ym i go¶cinnym centaurem. Herakles poprosi³ go, aby ten otworzy³ dzban wina otrzymany od Dionizosa. Chiron t³umaczy³ mu, ¿e innym centaurom by siê to nie spodoba³o, lecz Herakles przypomnia³ mu, ¿e Dionizos nakaza³ otworzyæ dzban, kiedy przybêdzie Herakles. Chiron da³ siê przekonaæ i otworzy³ dzban. Jednak zapach wina przyci±gn±³ inne centaury, które zaczê³y siê gromadziæ wokó³ domu Chirona. Rozpoczê³a siê walka, w której wygra³ Herakles, lecz Chiron zosta³ przez niego przypadkowo zabity.

tu trzeba cos o Dionizosie :)

Jest oczywi¶cie bogiem mê¿czyzn±, ale nieustannie otaczaj± go kobiety, jego s³u¿±ce i te, którego czcz±. Jego kult zawiera³ w sumie wszystko, co mo¿e zawieraæ kult zwi±zany z seksem - transwestycjê, orgiastyczno¶æ, ca³kowit± wolno¶æ seksualn±. Kobiety, które czu³y zew Dionizosa porzuca³y swoje domy i szaleñczo tañczy³y na wzgórzach, czêsto nago. Dlatego Dionozos jest w pewnym stopniu tak¿e bogiem seksu, a raczej wolno¶ci seksualnej.

Przypomnijmy sobie, ¿e Szaleniec zrodzi³ siê ze ¶miertelnej kobiety. Wiêkszo¶æ zwi±zków ¶miertlna kobieta-bóg koñczy³o siê 'powstaniem' herosa - Herakles, Achilles, czy kto¶ tam inny, tym razem jednak urodzi³ siê bóg. Z tego powodu te¿ Dionizos z miejsca zosta³ umieszczony na linii pomiêdzy niebiañsko¶ci± a ziemi±, miêdzy bogiem a cz³owiekiem. Zreszt± on sam tak¿e o¿eni³ siê ze ¶miertelniczk± - Ariadn±.

dumnie oka¿ nam swoje skrzyd³a
wszak oto nadszed³ dzieñ gwa³cenia wszystkich
zakazanych praw, dzieñ grzechu
dumnie oka¿ swe skrzyd³a
ludzie, czy¿ nie widzicie ich?

Wracaj±c do pocz±tku, opisuj±c jeden mit, który wi±¿e siê z symbolem ukrzy¿owanego Dionizosa (http://z.about.com/d...6/ssavior11.jpg), trzeba wspomnieæ o tej historii, w której Szaleniec zostaje zabity przez Tytanów. Otó¿ - porwali go, jako niemowlaka wabi±c go na dziwne, piêkne zabawki. Nastêpnie, gdy przygl±da³ siê sobie w lustrze poder¿nêli mu gard³o i wrzucili do kot³a, najpierw gotuj±c, potem piek±c soczyste miêso. Zeus, zwabiony piêknym zapachem uczty odwiedzi³ siedziby Tytanów i szybko ³api±c o co chodzi i co siê dzieje wyr¿n±³ ich co do jednego. Nastêpnie bóg piorunów wskrzesi³ Dionizosa, a z prochu spalonych b³yskawic± Tytanów pojawili siê pierwsi ludzie. W ten sposób Dionizos sta³ siê bogiem, który umiera i zostaje wskrzeszony, a z jego ¶mierci, jego poswiêcenia powstaje ludzko¶æ. W teologii Orfickiej - ludzie aktualnie cierpi± i prze¿ywaj± wiele ciê¿kich chwil w³a¶nie dlatego, ¿e stworzeni zostali z jakiej¶ tam czê¶ci Tytanów i po¶miertnie odkupuj± grzechy swoich 'ojców'. Po¶wiêcenie Dionizosa wiêc, którego analogiê mo¿emy odnale¼æ w pó¼niejszym ukrzy¿owaniu Chrystusa jest te¿ czym¶, z czego wychodzi kolejna analogia do grzechu pierworodnego. My podobno te¿ teraz cierpimy w ramach odkupienia kary, która spad³a na Adama i Ewê.



Chiron, Chejron (gr. Χείρων) - w mitologii greckiej: najm±drzejszy i najbardziej cywilizowany z centaurów. Nie¶miertelny król centaurów. Raniony przypadkowo zatrut± strza³± wypuszczon± przez Heraklesa, który w trakcie wykonywania czwartej pracy star³ siê z centaurami. Chejron mimo nie¶miertelno¶ci, drêczony bólem z zatrutej strza³y wybra³ ¶mieræ. Nie mog±c umrzeæ, zgodzi³ siê przenie¶æ swoj± nie¶miertelno¶æ na Prometeusza i udaæ siê w gwiazdy


Nessos (gr. Νέσσος) -inny  centaur w mitologii greckiej. By³ synem Iksjona i Nefele.

Uczestniczy³ w walce przeciw Folosowi i Herkulesowi. Gdy zosta³ wygnany przez herosa, zamieszka³ nad brzegiem rzeki Euenos, gdzie trudni³ siê jako przewo¼nik. Tam napotka³ kolejny raz Herkulesa, który przeprawi³ siê razem z Dejanir± przez rzekê. Herkules przep³yn±³ wp³aw na drugi koniec rzeki, a swoj± ¿onê powierzy³ przewo¼nikowi. Centaur wykorzysta³ chwilê nieuwagi herosa i próbowa³ zgwa³ciæ Dejanirê, a gdy ta wzywa³a na pomoc, jej m±¿ ustrzeli³ centaura z ³uku, do którego strza³y by³y maczane w ¿ó³ci hydry lernejskiej. Centaurowi uda³o siê dotrzeæ na drugi brzeg rzeki. Spragniony zemsty, zacz±³ szeptaæ do Dejaniry, co usz³o uwadze Herkulesa. Podarowa³ Dejanirze szatê, zapewniaj±c, i¿ je¶li zanurzy j± w odpowiednim p³ynie odzienie zmusi Herkulesa do wierno¶ci ¿onie. Wed³ug innych podañ centaur poradzi³ Dejanirze wzi±æ próbkê jego krwi ze strza³y. Ta szybko ukry³a pod sukni± flakonik z krwi± centaura i powróci³a do mê¿a.

Po latach Dejanira skorzysta³a z rady centaura, gdy dowiedzia³a siê, ¿e ma rywalkê. Przekaza³a p³aszcz goñcowi Lichasowi, który dostarczy³ go Herkulesowi. Okaza³o siê, ¿e szata by³a nas±czona trucizn±. Kawa³ki szaty przylega³y do cia³a Herkulesa, który za ka¿dym razem, gdy próbowa³ j± zdj±æ obdziera³ siê ze skóry. Ostatecznie zosta³ ¿ywcem spalony na stosie na w³asne ¿±danie. Zrozpaczona Dejanira pope³ni³a samobójstwo.

wiec jakis blad powstal przy zabiciu hydry lernejskiej?? :), moze inna interpretacja ?:)


cyt..
Po uduszeniu potomka Tyfona Herakles otrzyma³ zadanie pomocy mieszkañcom Argos nêkanym przez hydrê (wê¿a wodnego) z lernejskich bagien (Znak Wê¿a, Serpens). Nie¶miertelny ³eb potwora zmia¿d¿y³ ogromnym kamieniem. W tym samym momencie w jego piêtê wpi³ siê krab nas³any przez Herê. Scena ta przypomina fragment z Ks. Rodzaju (3,15), w którym to Jewe Elohim zwraca siê do Wê¿a:
I ustanowiê nieprzyja¼ñ miêdzy tob± a kobiet±,
miêdzy potomstwem twoim, a jej potomstwem;
ono zdepcze ci g³owê, a ty uk±sisz je w piêtê.

Hydrê Lernejsk± uto¿samiono z wê¿em le¿±cym poni¿ej Lwa, jednak taka interpretacja jest wtórna. Ten sam w±¿ (serpens) le¿y na pasie zodiakalnym obok skorpiona/smoka.

Motyw u¶miercenia wodnego potwora wywodzi siê z babiloñskiego eposu Enuma Elish, w którym to bóg Marduk („Ber³o Umi³owane") rozcina Wodnego Wê¿a Tiamat, tworz±c w ten sposób Niebo i Ziemiê. Epos ten wywar³ znaczny wp³yw zarówno na kosmogoniê biblijn± jak i ca³o¶æ ksi±g Starego Testamentu. Motyw Lewiatana, uroborosa oplataj±cego ziemski kr±g, wê¿a pokonanego przez Jewe, odnajdujemy w szeregach ksi±g biblijnych:
Kolumny niebieskie chwiej± siê i dr¿± przed jego gro¼b±.
Swoj± moc± uspokoi³ Morze (Tihom), sw± m±dro¶ci± zmia¿d¿y³ Rahaba
(Job 26,11-12)

Rahab oznacza dos³ownie "wodnego smoka (wê¿a)". Tihom (morska otch³añ) stanowi bezpo¶rednie zapo¿yczenie od Tiamat.
1.2. A ziemia by³a mêtem i zamêtem [tohu wa-bohu],
i mrokiem na obliczu Odmêtu [T'hum],
a tchnienie Elohima nosi³o siê na obliczu wód.

W ksiêdze Izajasza (51,9) czyny Marduka przypisane zostaj± ¿ydowskiemu bogu:
Obud¼ siê, obud¼ siê, oblecz siê w si³ê, ty¶, ramiê Pana!
Obud¼ siê jak za dni dawnych, jak w czasach odleg³ych!
Czy to nie ty¶ roz³upa³o potwora, przeszy³o smoka morskiego?

Marduk, jako w³adca umi³owany, ukochany syn Enlila, stanowi pierwowzór postaci Pomazañca. W Psalmie 2 czytamy:
Synem [s³ug±] moim jeste¶, dzi¶ ciê zrodzi³em.
Pro¶ mnie a dam ci narody w dziedzictwo,
I krañce ¶wiata w posiadanie.
Rozgromisz je ber³em ¿elaznym,
Rozt³uczesz jak naczynie gliniane.

Równie wa¿ny jest motyw 'uk±szenia' w piêtê, powszechny w literaturze tamtych czasów, lecz przewa¿nie niezrozumiany. Achilles ginie, zostaj±c postrzelony w piêtê przez Parysa. My¶liwy Orion, próbuj±c pozbawiæ cnoty Artemidê, umiera ugodzony przez skorpiona. Podobna scena stanowi trzon hinduizmu: Kriszna staje do boju z ogarniêtymi sza³em Jawawami. Po ich pokonaniu postanawia odpocz±æ pod drzewem figowca. Z jego ust wype³za w±¿. Wtedy to zbli¿a siê my¶liwy, który myl±c ¶pi±cego z jeleniem strzela z ³uku trafiaj±c go prosto w piêtê. Bóg-pasterz umiera na drzewie ¿ycia, jednocz±c siê ze swym niebiañskim ojcem Wisznu.

Piêta bowiem, jako podstawa cz³owieka, jako ta czê¶æ, która mia³a bezpo¶redni kontakt z Matk±-Ziemi±, stanowi³a w praindoeuropejskich wierzeniach miejsce przebywania duszy.





Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Marzec 20, 2011, 16:40:43
Witaj  quetzalcoatl44,
oto stanowisko oficjalne. Bogowie zaszufladkowani pomiêdzy solarnymi a lunarnymi, królowie wykastrowani, kap³anki w transie seksualnym, dusza w piêcie, Apollo w dziku  i tym podobne rewelacje.
One maj± tak± sam± rangê jak stwierdzenie o piramidach jako grobowcach faraonów, braku wierzeñ u slowian, o cz±stce Higgsa, o tym co bylo przed Big Bang , o grawitacji, magnetyzmie.
Nie tlumacz± tego co bylo kiedy¶, co jest teraz i co dopiero bêdzie. Traktuj± wszystko jako oderwane od siebie modele, do których mo¿na wszystko wrzuciæ, no bo przecie¿ to bylo dawno i nieprawda. I tak wmawia siê ludziom, ¿e nie ma ±adnych powi±zañ z przesz³o¶ci±, ¿e mo¿na ¿yc bez historii i korzeni, bo bóg nauki i pieni±dza teraz zbawia.


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dariusz Marzec 20, 2011, 16:55:01
Cytat: quetz
Marduk, jako w³adca umi³owany, ukochany syn Enlila,

 ???
Sk±d zaczerpn±³e¶ tê interpretacjê?


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: quetzalcoatl44 Marzec 20, 2011, 17:07:31
no wiesz Acentaur jest tego troche ale trzeba sie przekopywac..:)

Darek stad, moze to jakis blad chyba chodzilo o Enki
http://www.racjonalista.pl/kk.php/t,225

czyli reasumujac najwazniejsze jest umrzec dla samego siebie i odrodzic sie..
 



Jezus i Herakles

Pomiêdzy tymi obiema postaciami napotkamy bardzo wiele podobieñstw. Oto oboje s± prze¶ladowani zaraz po narodzeniu (Hera i Herod). Kiedy oddalaj± siê w samotno¶ci od ludzi — s± kuszeni. Heraklesowi zostaje — ze szczytu wysokiej góry — pokazane królestwo pod w³adza tyrana, podobnie Jezus trafia na wysok± górê, sk±d szatan pokazuje mu wszystkie królestwa tego ¶wiata i kusi go. Oboje opieraj± siê pokusie. Podobne s± okoliczno¶ci ¶mierci obu: trzêsie siê ziemia i nastaj± ciemno¶ci. Oboje te¿ wstêpuj± do nieba. Najwiêkszym czynem Heraklesa by³o pokonanie ¶mierci, podobnie w przypadku Jezusa. Herakles jest adwokatem ludzko¶ci, prosz±cym o ³aski. Wizerunek Heraklesa jest starszy od Jezusowego o ok. piêæ wieków… W czasach Jezusa istnia³ ju¿ religijny kult tego pogañskiego herosa. Ewangelista Jan skorzysta³ co nieco na tym. Zaczerpn±³ do swojej opowiastki motyw o ulubionym uczniu, którego nie znali jeszcze synoptycy. Scenka Janowa ¿ywo przypomina historiê Heraklesa: ¶wiadkami jego ¶mierci byli w³a¶nie jego matka oraz ulubiony uczeñ Hyllos! Na tym jednak nie koniec podobieñstw. G³os Heraklesa wziêtego do nieba wo³a: "...nie biadaj, matko… wstêpujê teraz w niebo". Podobnie Jezus u Jana: po zmartwychwstaniu zapytuje: "Niewiasto, czemu p³aczesz?" (20, 15), chwilê pó¼niej mówi: "Wstêpujê do Ojca mego (...)" (20, 17). Umieraj±c oboje wypowiadaj± te same s³owa: "Wykona³o siê" (Jezus tylko u Jana, który musia³ byæ zafascynowany histori± Heraklesa, u synoptyków Jezus biada³ na krzy¿u). I Jezus i Herakles zostali obdarzeni mianem "logos". Jezus jest logos-emoczywi¶cie jedynie ...u Jana. Kult Heraklesa mówi: "Logos nie po to istnieje, ¿eby szkodziæ albo karaæ, lecz po to, ¿eby ocalaæ". Podobnie u Jana: "A je¿eli kto¶ pos³yszy s³owa moje, ale ich nie zachowa, to Ja go nie s±dzê. Nie przyszed³em bowiem po to, aby ¶wiat s±dziæ, ale aby ¶wiat zbawiæ." (12, 47). Jest to zreszt± sprzeczne z wcze¶niejszym fragmentem tej ewangelii: "Ojciec bowiem nie s±dzi nikogo, lecz ca³y s±d przekaza³ Synowi" (5, 22)

Jezus i Dionizos

Dzieje Dionizosa w równie wielkim stopniu „natchnê³y" Jana, co dzieje Heraklesa. Oto niektóre paralele: Dionizos jest równie¿ synem boga (Zeusa) i ¶miertelnej kobiety, jest bogiem cierpi±cym, ukrzy¿owanym i zmartwychwsta³ym (gminy dionizyjskie czci³y Dionizosa jako ukrzy¿owanego boga nad o³tarzem, na którym znajdowa³y siê naczynia z winem). Równie¿ Dionizos zwany by³ logosem. "Kult Dionizosa by³ chyba pierwszym w ¶wiecie ¶ródziemnomorskim, którego wyznawcy prowadzili dzia³alno¶æ misyjn±, i rozpowszechni³ siê w Grecji ju¿ w VIII wieku przed nasz± er±. Sanktuaria tej religii znajdowa³y siê we wszystkich znaczniejszych miastach greckich. Ponadto w Rzymie doliczono siê ju¿ w roku 186 przed Chrystusem siedmiu tysiêcy wyznawców Dionizosa. Sta³ siê on ulubionym bogiem ¶wiata antycznego. Od Azji po Hiszpaniê czczono go podczas wspania³ych ¶wi±t i procesji (...) imiê Dionizos staje siê tak powszechnie u¿ywane, ¿e bez oporów nosz± je (...) nawet biskupi (...) Jeden z najbardziej znanych tytu³ów Dionizosa, «pêd winoro¶li», ewangelia Jana przenosi na Chrystusa [mówi Jezus: "Ja jestem prawdziwym krzewem winnym" — por. J 15, 1-6], w innym tek¶cie chrze¶cijañskim [Didache] z pocz±tku II wieku nazywany jest Ǧwiêt± winoro¶l± Dawida»" (Deschner). O tym jak bardzo popularny by³ kult Dionizosa w pocz±tkach chrze¶cijañstwa dowodzi odkrycie w Londynie malowide³ ¶ciennychprzedstawiaj±cych Bachusa wraz z korowodem bachantek i menad, kobiet towarzysz±cych bogu w jego podró¿ach. Ca³a scena jest otoczona przedstawieniami ki¶ci winogron, kwiatów, mirtu i li¶ci winnego krzewu. Archeolodzy datuj± odnalezione malowid³o na 120-160 r. n.e. (PAP, 6 II 2002). Bardziej wnikliwi chrze¶cijanie zdaj± sobie sprawê z owych „podobieñstw", gdy¿ informuje o nich jeden z Ojców Ko¶cio³a, ¶w. Justyn, najwybitniejszy apologeta chrze¶cijañski, który ju¿ w II w. spostrzeg³ wiele zbie¿no¶ci miêdzy Jezusem oraz Dionizosem, tym niemniej nie stanowi to dla niego ¿adnego argumentu przeciwko chrze¶cijañstwu (zob. Dialog z ¿ydem Tryfontem 69, 2-3). Cud w Kanie — najbardziej zadziwiaj±cy (Jan unika³ raczej kompromituj±cych cudów), bezsensowny (có¿ wspólnego z jego misj± ma wyprodukowanie oko³o 600 litrów wina? — nie bez kozery zwano Jezusa "winopijc±") i nie pasuj±cy do Jezusa cud (by³ generalnie uzdrowicielem, jedyny podobny do tego móg³by byæ cud rozmno¿enia chleba, jednak tamten mia³ trochê g³êbsze znaczenie), znalaz³ siê u Jana (i tylko tam!) dziêki Dionizosowi. W rzeczywisto¶ci by³ to cud dokonany przez Dionizosa, a przypisany pó¼niej Jezusowi. Opisywa³ go m.in. Eurypides (ok. 480-406 p.n.e.) w Bachantkach (Jak siê ni¿ej przekonamy — nie jest to jedyne zapo¿yczenie w tekstach NT z owego dzie³a greckiego) przy opisie misteriów dionizyjskich (wie¶ Kana, która u Jana ma byæ jednym z g³ównych miejsc dzia³alno¶ci publicznej Jezusa, przez synoptyków nie jest nawet wspominana). Rocznicê wesela w Kanie obchodzili chrze¶cijanie w dawnej liturgii 6 stycznia. Dziwnym trafunkiem akurat z 5 na 6 stycznia zaczyna³o siê ¶wiêto ku czci Dionizosa (w Gerazie pod chrze¶cijañskim martyrionem g³ównego ko¶cio³a odnaleziono ¶lady ¶wi±tyni Dionizosa).


ale dionizos to i ozyrys :) herkules mowil ze najwazniejszy jest ozyrys :)

ozyrys pan duszy, ankh, ojciec horusa, izyda... swiatlo, kundalini i zycie - orion :)

cyt.
Nale¿y wspomnieæ równie¿ bardziej wyszukane hipotezy, które pojawi³y siê ostatnimi laty dziêki podjêciu studiów nad tradycj± Sabian z Harran. Przede wszystkim chodzi tu o obserwacjê astronomiczn± przeprowadzon± przez uczonych z sekty Sabian, którzy albo obserwowali konstelacjê Ryb o ¶wicie po równonocy, albo konstelacjê Oriona, sk±d pochodzi³by termin „jego gwiazda” okre¶laj±cy konstelacjê zwi±zan± z mesjaszem. Wiemy bowiem – dziêki kosmicznej tradycji precesji –  ¿e chodzi³o o konstelacjê Ryb, natomiast dziêki zestawieniu Jezusa z Ozyrysem, któremu przypisywano konstelacjê Oriona, mêdrcy obserwowali gwiazdy Oriona i zauwa¿yli, ¿e oko³o 4 roku p.n.e., w okolicy Harran, jedna z nich znalaz³a siê w po³udniku, ok. 51˚ 52'. Warto zauwa¿yæ, ¿e te dane odpowiadaj± w stopniach nachyleniu Wielkiej Piramidy Cheopsa, co pozwala domy¶laæ siê, ¿e mamy do czynienia z zamys³em mesjañskim ¶wiadomie zrealizowanym przez budowniczych piramid lub przyswojonym przez ezoteryczn± tradycjê Sabian, którzy praktykuj±c kult astralny oczekiwali na wydarzenie mesjañskie, rozbudowuj±c swoje wierzenia w tej materii dziêki badaniom astronomicznych i geometrycznych monumentów z Gizy, które by³y przez nich wyj±tkowo czczone i do których pielgrzymowali. Ta ca³kowicie zlekcewa¿ona hipoteza jest w rzeczywisto¶ci bardzo wa¿na, poniewa¿ t³umaczy s³abe obycie ze strony ludzi nie znaj±cych wspomnianej tradycji ezoterycznej z proroctwem odczytanym ze znaków na niebie niewidzialnych dla osób postronnych, oraz powód, dla którego ewangelista pisze o ucieczce ¦wiêtej Rodziny do Egiptu, gdzie Jezus móg³ przyswoiæ sobie te elementy tradycji m±dro¶ciowej, które umo¿liwi³yby mu utrwalenie mitu o Ozyrysie.       

ten zodiak wskazywal czas urodzenia sie Chrystusa
http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQXjcmOuIRXSpTHgkp-HacSC_bpooEEeWHTiV0BsrQeAxqR2z_I


ANKH - OGDOAD - czyli zycie, dusza, itd...to sa archetypt ale przeciez cos znacza...

http://www.secretoftheankh.com/wp-content/uploads/2010/08/secretoftheankh1-300x241.jpg


ksztal ogdoad - geometria, slowa, itd..

http://img524.imageshack.us/i/znake.jpg/


tutaj taki cyt.. o baranie baranku - ozyrysie juz bylo

Wchodz±c do ¿ydowskiego domu, na odrzwiach po prawej stronie mamy zawsze mezuzê. Jest ona spe³nieniem przykazania z Pwt 6,9: "I wypiszesz je [te s³owa] na odrzwiach swojego domu i na swoich bramach". Pewien uczony w Pi¶mie zapyta³ Jezusa: "Jakie przykazanie jest najwiêksze?" Co odpowiedzia³ Jezus? Wiêkszo¶æ chrze¶cijan odpowiada: "Jezus powiedzia³: Bêdziesz mi³owa³ Pana Boga swego z ca³ego serca, z ca³ej duszy i z ca³ych si³, i ca³ym swoim umys³em". Tymczasem odpowied¼ Jezusa brzmia³a: "S³uchaj Izraelu! Pan, Bóg nasz, Pan jest jeden! SZEMA ISRAEL JHWH ELOHEINU JHWH ECHAD! Bêdziesz tedy mi³owa³ Pana Boga swego z ca³ego serca, z ca³ej duszy i z ca³ych si³, i ca³ym swoim umys³em". (Mk 12,28-30, cyt. Pwt 6,4-5). W³a¶nie te s³owa s± wypisane na ka¿dej jednej mezuzie, zawieszonej na odrzwiach ka¿dego ¿ydowskiego domu! 

           S³owo "mezuza" mo¿na wyprowadziæ od hebrajskiego s³owa "zuz" –„usuwaæ”. Warto zapytaæ, co zostanie usuniête z ¿ydowskiego domu, na którego odrzwiach zawiesza siê mezuzê?

"Moj¿esz zwo³a³ wszystkich starszych Izraela i rzek³ do nich: «Od³±czcie i we¼cie baranka dla waszych rodzin i zabijcie jako paschê. We¼cie ga³±zkê hizopu i zanurzcie j± we krwi, która jest w naczyniu, i krwi± z naczynia skropcie próg i oba odrzwia. A¿ do rana nie powinien nikt z was wychodziæ przed drzwi swego domu. A gdy Pan bêdzie przechodzi³, aby poraziæ Egipcjan, a zobaczy krew na progu i na odrzwiach, to ominie Pan takie drzwi i nie pozwoli Niszczycielowi wej¶æ do tych domów, aby [was] zabija³" (Wj 12,20-23). Z tego tekstu widaæ, ¿e mezuza jest znakiem paschalnego baranka, zawieszanym na odrzwiach ka¿dego ¿ydowskiego domu. Pascha oznacza  „przej¶cie”, a barankiem z³o¿onym na ofiarê jest Jeszua. Mezuza jest symbolem krwi Jezusa! W ten sposób ¯ydzi od pradawnych czasów a¿ do dzi¶, zachowuj±c tradycjê i przykazania, nie ¶wiadomi tego, ¿e Jezus  jest prawdziwym Barankiem Bo¿ym, umieszczaj± na odrzwiach swoich domów symbol Jego Krwi!

  Ale powróæmy do pytania: co ma byæ usuniête, oddalone od domów, na których jest mezuza? Jest napisane: "...aby przez ¶mieræ pokonaæ tego, który dzier¿y³ w³adzê nad ¶mierci±, to jest diab³a, i aby uwolniæ tych wszystkich, którzy ca³e ¿ycie przez boja¼ñ ¶mierci podlegli byli niewoli" (Hbr 2,14-15). Jeszua powiedzia³: "Jam jest Pierwszy i Ostatni, i ¿yj±cy. By³em umar³y, a oto jestem ¿yj±cy na wieki wieków i mam klucze ¶mierci i Otch³ani" (Ap 1,17-18). Czyli, Krew Baranka usuwa sam± ¶mieræ! W³a¶nie taka jest symbolika mezuzy.                   

            Kiedy pozna³am Jezusa i wyzna³am Go swoim Panem i Zbawicielem, Prosi³am Ojca, by poda³ mi dowody biblijne na to, ¿e w³a¶nie On jest naszym oczekiwanym Mesjaszem. Otrzyma³am znak w postaci s³owa "Daniel", wiêc zaczê³am czytaæ ksiêgê Daniela. Rozdzia³ 7 mówi o Synu Cz³owieczym przychodz±cym na ob³okach! Jemu jest dana w³adza nad wszystkimi królestwami i narodami, i wszystkie ludy bêd± Mu s³u¿yæ. Bardzo siê cieszy³am, kiedy to przeczyta³am, ale w nocy otrzyma³am kolejne s³owo: METATRON. "Metatron" oznacza Kogo¶ siedz±cego na tronie. Dawni rabini dok³adnie wiedzieli, o co chodzi w tym pojêciu, które pojawia siê równie¿ w naszych ¿ydowskich modlitewnikach. Znalaz³am wyt³umaczenie tego s³owa: Metatron jest Arcykap³anem w Niebiosach, jest Ukrytym ¦wiat³em, jest Ksiêciem Oblicza Bo¿ego (hbr. SAR HAPANIM). To jest jedyna istota ludzka, która widzia³a oblicze Boga. On jest SZADDAJ. Jego imiê, równie¿ wymienione w modlitewnikach ¿ydowskich, jest JESZUA. W Psalmie jest powiedziane: "Nie ¶pi i nie drzemie stró¿ Izraela". Rabini wyja¶niaj±: "Ten, który strze¿e drzwi Izraela" (hbr. SZomer Dlatot Israel, pierwsze litery SZ-D-I, których nazwa brzmi po hebrajsku SZin, Dalet, Jud). Tymi literami (szin/dalet/jud) zapisuje siê Imiê Boga Najwy¿szego - SZADDAJ. To s³owo (te trzy litery) s± wypisane na ka¿dej mezuzie, a ich warto¶æ liczbowa wynosi 314, dok³adnie tyle samo, co s³owa METATRON!

     Od dziecka ka¿dy ¯yd jest przyzwyczajony do tego, by ca³owaæ mezuzê wchodz±c lub wychodz±c z domu. Kiedy dowiedzia³am siê o tym, ¿e krew Baranka nosz±cego imiê SZADDAJ -  METATRON jest ukryta w znaku mezuzy, uwierzy³am ca³kowicie w to, ¿e w³a¶nie Jezus jest Barankiem Paschalnym, który cierpia³ za nasze grzechy. Czy widzicie ten zwi±zek? Mezuza symbolizuje Krew Baranka, Krew Jezusa! W³a¶nie moc Jezusa - SZADDAJ powstrzymuje Niszczyciela i usuwa go sprzed naszych domów...


ogolnie zeby wyjasnic wg mnie Jezus nie ma nic wspolnego z Babilonem i Enki, Enilem a wrecz przeciwnie

 chociaz w jakiejs czesci te mity sie mieszaja


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Marzec 20, 2011, 17:43:25
Witaj quetzalcoatl44,
Cytuj
czyli reasumujac najwazniejsze jest umrzec dla samego siebie i odrodzic sie..
ani chybi tak  :) oczywiscie jak wczesniej zrozumiesz co oznacza "dla samego siebie"
podales bardzo dobry przyklad o interpretacji swiatych ksiag.  O tym jak zamieniono nauki o rozwoju duchowym na zbior zakazow i nakazow regulujacych kazdy aspekt zycia czlowieka, jak wiara w amulety i swiete znaki wyparla sens nauk Jezusa/Buddy/Tao/.
Jak dla mnie, pisanie o takim traktowaniu starozytnej wiedzy o czlowieku, czyli na lokalne potrzeby
kolejnych mesjaszy, wladcow, staje sie naprawde nudne. Te tony zasmarowanego papieru tylko
swiadcza o tym, ze nic do dzis nie zrozumiano.


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: quetzalcoatl44 Marzec 20, 2011, 19:04:46
wiec teraz kazdy musi sie zastanowic czy chce byc niewolnikiem, Enkiego, Enila, technologi,sexu, materii, Babilonu itd..:) czy chce trafic do Jezusa, Horusa, Ozyrysa, Izydy i budowac cos fajnego np piramidy.:)


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dariusz Marzec 20, 2011, 19:07:14
W tym sensie zawsze bêdziemy niewolnikami.


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: quetzalcoatl44 Marzec 20, 2011, 19:16:42
hm no tak trzeba wybierac.. ale jedno jest konstruktywne, drugie destruktywne :)


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Marzec 20, 2011, 19:32:03
Cytuj
wiec teraz kazdy musi sie zastanowic czy chce byc niewolnikiem, Enkiego, Enila, technologi,sexu, materii, Babilonu itd.. czy chce trafic do Jezusa, Horusa, Ozyrysa, Izydy i budowac cos fajnego np piramidy.
dok³adnie tak, cz³owiek musi wybieraæ sam, a nie jak mu usi³uje wmówic jedynie s³uszna religia czy partia, tradycja. Musi byc ¶wiadomy swojego wyboru na podstawie w³asnych przemy¶len i do¶wiadczeñ. To czego nauczy siê w szkole, potrzebne jest tylko do zapewnienia egzystencji i nic wiêcej.  :)


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dariusz Marzec 20, 2011, 19:39:37
Cytat: acent
dok³adnie tak, cz³owiek musi wybieraæ sam,

Hm, to sugeruje wybieranie tylko pomiêdzy tymi dwiema opcjami: En-Ki, Marduk kontra En-Lil, Jezus.
Trochê zawê¿one mo¿liwo¶ci. ;D


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Marzec 20, 2011, 19:52:40
Cytat: Darek
Hm, to sugeruje wybieranie tylko pomiêdzy tymi dwiema opcjami: En-Ki, Marduk kontra En-Lil, Jezus.
Trochê zawê¿one mo¿liwo¶ci.

Jest jeszcze opcja z pierwiastkiem ¿eñskim, ich siostra.  ;D
 No i sam Stwórca te¿ wchodzi w rachubê. Zatem nie jest tak ¼le z tym wyborem.  ;)


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dariusz Marzec 20, 2011, 19:55:36
Cytat: Ptak
Zatem nie jest tak ¼le z tym wyborem. 

 ;D
Równie¿ tak uwa¿am i dostrzegam szerszy aspekt wyboru.  ;)
Jednak warto zapytaæ.  ;D


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: arteq Marzec 20, 2011, 19:56:54
taaaa, i tak wszystko zostanie w "rodzinie"...
ech, szkoda tylko, ¿e w amoku i Jezusa tam próbuj± w³±czyæ...


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Marzec 20, 2011, 20:06:44
Cytat: arteq
taaaa, i tak wszystko zostanie w "rodzinie"...
ech, szkoda tylko, ¿e w amoku i Jezusa tam próbuj± w³±czyæ...

Tylko, ¿e Jezus nie jest taki g³upi, by daæ sob± manipulowaæ. Nigdzie go nie w³±cz±.
A Wojtek nawet siê nie odezwa³.


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: arteq Marzec 20, 2011, 20:21:35
Mi Wojtek i jego ekipa najbardziej kojarzy siê z nagraniem, a ¶ci¶lej z odtwarzaniem nagrania w którym mydli siê oczy. Tak mi wychodzi gdy zbieram do kupy wszystkie dane. Gdzie nie zajrzeæ tam "naucza", "pomaga", "o¶wieca" - niezmordowanie i niestrudzenie. Lecz gdy zadasz pytanie - cisza... milczy... tak jakby nagrywaj±c nie przewidziano takiego tematu. Szczególnie gdy pada niewygodne pytanie - woda w usta, a operator/tuba stosuje zawsze te same sztuczki - nie chcê, nie muszê, nie ulegnê wymuszeniu. Czasami po takie rozgrywce chwilowo "rozg³o¶nia" ¶cisza siê - by po czasie jaki uzna za wystarczaj±cy na przyschniêcie zaczyna ze wzmo¿on± si³±.
Do tego podszywanie siê pod pewne autorytety i uczucia wy¿sze...


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dariusz Marzec 20, 2011, 20:24:34
Mo¿e przeniesiemy te dywagacje o "Wojtku" do odpowiedniego w±tku?


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Marzec 20, 2011, 21:01:35
Wracajac do Heraklesa.
Jego prace pokazuj± dwie mo¿liwe drogi osi±gniêcia celu.
Pierwsza - to droga "poprzez" pierwiastek ¿eñski, pasywny. To droga rezygnacji z po¿±dania czego¶ wiêcej ni¿ to co niezbêdne ( manna na pustyni egipskiej ) , droga ufno¶ci i oddania siê bogu. To w³asnie droga wykrwawiania ega. Ta przebudowa w³asnego Ja, pozornie prowadzi do spadku energii
ale tylko ta droga wyzwala prawdziw± energiê i prowadzi prosto do celu.
Druga - to droga "poprzez" pierwiastek mêski, aktywny ale negatywny a¿ do pozytywnego. Oznacza to najpierw ciê¿k± walkê aby siê wybiæ, osi±gn±æ w³adzê aby potem móc zacz±æ realizowaæ w³asny cel stawania sie tym o malutkim ego.  :) Jest to droga niebezpieczna, gdyz czesto po osiagnieciu w³adzy stajemy sie kim¶ innym ni¿ planowali¶my. A nawet bardzo czêsto.  :(


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: quetzalcoatl44 Marzec 21, 2011, 23:57:26
ok nie wiem gdzie to dokonczyc :), ale tez jeszcze odnosnie oriona i piramidy i 144 tysiecy

http://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=en&u=http://www.ancient-world-mysteries.com/great-pyramid-base-length.html&ei=q56HTfywL9jfsAaxq9yICQ&sa=X&oi=translate&ct=result&resnum=2&ved=0CCkQ7gEwAQ&prev=/search%3Fq%3D144000%2Bpyramid%26hl%3Dpl%26biw%3D1260%26bih%3D639%26prmd%3Divns


http://djkupras.blogspot.com/2011/02/orion-wierzenia-majow.html

herkules byl blizniakiem :)


Archetyp Heraklesa – Herkulesa
W poszukiwaniu to¿samo¶ci

Najpierw fakty z ¿ycia Heraklesa:
Urodzi³ siê jako jedno z dwóch bli¼ni±t. Ca³kowicie ró¿ni±c siê fizycznie i psychicznie od brata Ifiklesa.
O dziwo, mit od razu podaje ¿e ojcem Heraklesa by³ Bóg Zeus, a jego brata bli¼niaka Amfitrion, król Tirinsu. Matk± by³a ¿ona Amfitriona Alkmena, która poczê³a Heraklesa pod nieobecno¶æ mê¿a.

Czy to mo¿liwe?
Tak, jak najbardziej. Medycyna zna takie przypadki. W przypadku bli¼ni±t wielojajowych, w co 7 przypadku dochodzi do sytuacji, ¿e jajo z drugiego jajnika schodzi w kilka, kilkana¶cie dni po pierwszym i mimo ró¿nicy czasu bli¼niaki rodz± siê jednego dnia. ¬ród³a mówi±, ¿e 1 na 400 bli¼ni±t ma ró¿nych ojców.
Z uwagi na to, ¿e jest ró¿nica w d³ugo¶ci ci±¿y mo¿e dochodziæ do 2-3 tygodni, m³odsze z bli¼ni±t musi by¶ s³absze, niedonoszone.
Alkmena musia³a baæ siê, ¿e m±¿ dowie siê o jej zdradzie, gdy¿ usi³owa³a opó¼niæ poród (by termin siê zgadza³). W micie ukazane jest to jako dzia³ania Ejletyji (czarownicy), która krzy¿uj±c nogi i rêce przez 9 dni uniemo¿liwia³a poród.

Z w/w faktów wynika, ¿e Herakles nie wiedzia³ kto jest jego ojcem. Teza o tym ¿e by³ nim Zeus jest nie do udowodnienia, podobnie jak domniemane ojcostwo Jezusa. Bóg jest tu wyt³umaczeniem, którego nikt nie zakwestionuje.

Co z tego wynika?
Archetyp Heraklesa polega na tym, ¿e pokazuje skutki braku to¿samo¶ci.
Ciê¿ki los takiej osoby.

Czym jest to¿samo¶æ?
Najkrócej mówi±c jest odpowiedzi± na pytanie „KIM JESTEM”. Ka¿dy cz³owiek ma tak± wrodzon± potrzebê. Aby okre¶liæ swoj± to¿samo¶æ musimy mieæ sta³y punkt odniesienia. Dla dziecka s± nim jego biologiczni rodzice. Maj±c ten sta³y, niezmienny punkt, mo¿emy siê od niego oddalaæ, wchodziæ w ró¿ne role spo³eczne.
Bez to¿samo¶ci jeste¶my zawieszeni w pró¿ni. Na¶ladujemy innych ludzi (wygl±dem, zachowaniem, sposobem wyra¿ania itp.)

Przyk³ad: syn rybaka, rolnika, króla, wojownika nie ma problemu z to¿samo¶ci±. Jako doro¶li, rozgl±damy siê wokó³ i widz±c np. szpital, bia³y fartuch, chorych, wiemy ¿e jeste¶my lekarzem. Widz±c ku¼niê, palenisko, podkowê, wiemy ¿e jeste¶my kowalem. Widz±c pole, zagrodê, konia, krowê, wiemy ¿e jeste¶my rolnikiem.
A jak ma siê okre¶liæ dziecko nieznaj±ce ojca?

Wszystkie heroiczne czyny których dokona³ Herakles, s± tylko sposobem okre¶lenia swojej to¿samo¶ci. W poszukiwaniu to¿samo¶ci, by³ wojownikiem (raczej najemnikiem), awanturnikiem, niewolnikiem przez 12 lat, a pó¼niej jeszcze przez 3 lata (podobno musia³ chodziæ w damskich ciuszkach i prz±¶æ we³nê u królowej Omfale). Czyli jako cz³owiek by³ nikim. Po ¶mierci zosta³ mitycznym herosem.

Skupiê siê na jeszcze na jednej tylko sferze ¿ycia Heraklesa.
Jego relacje z kobietami i dzieæmi. Bêd±c m³odzieñcem, zap³odni³ 50 córek króla Tespiosa. Nie znaj±c ojca, nie¶wiadomie zachowa³ siê jak on. Mia³ kilka ¿on, co nie przeszkadza³o mu sp³odziæ w sumie 72 dzieci, w wiêkszo¶ci nie¶lubnych.
Ludzie znaj±cy swoich rodziców, nie maj± takich problemów ¿yciowych.


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: nagumulululi Marzec 22, 2011, 11:37:16
Witaj quetzalcoatl44,
Cytuj
czyli reasumujac najwazniejsze jest umrzec dla samego siebie i odrodzic sie..
ani chybi tak  :) oczywiscie jak wczesniej zrozumiesz co oznacza "dla samego siebie"
podales bardzo dobry przyklad o interpretacji swiatych ksiag.  O tym jak zamieniono nauki o rozwoju duchowym na zbior zakazow i nakazow regulujacych kazdy aspekt zycia czlowieka, jak wiara w amulety i swiete znaki wyparla sens nauk Jezusa/Buddy/Tao/.
Jak dla mnie, pisanie o takim traktowaniu starozytnej wiedzy o czlowieku, czyli na lokalne potrzeby
kolejnych mesjaszy, wladcow, staje sie naprawde nudne. Te tony zasmarowanego papieru tylko
swiadcza o tym, ze nic do dzis nie zrozumiano.
Niezbyt rozumiem dlaczego rugasz Quetza? Te porównania s± do¶æ istotne choæ nie posuwaja sie zbyt daleko w g³ab mrocznej puszczy. Jakie s± prawdy na temat nauk Jezusa?

Napisze mo¿e co¶ kontrowersyjnego, jednak¿e prawdziwego z mojego punktu widzenia.

Od dawna nie dawa³a mi spokoju wie¶æ o tym jakoby Chrystus jest tym który ofiaruje siê za nasze grzechy, na czym to mia³oby polegaæ? Pytanie proste i oczywiste, ka¿dy chrzescijanin powie ¿e zna na nie odpowied¼. W ty, kontekscie postaram sie znale¼æ odpowied¼ na to pytanie.

Poszukiwanie prawdy o Chrystusie spe³znie na niczym je¿eli bedzie traktowaæ go jednostkowo, jednostkowego czlowieka boga. Gdyby¶my przenie¶li siê w czasie i do tego poszukwiania wykorzystali umys³ jakiego¶ staro¿tynego cz³owieka, on zacz±³by szukaæ "plemienia" Jezusowego, ludu który reprezentuje podobne archetypowi cechy. Ka¿de bóstwo starozytne pierwotnie reprezentowa³o okre¶lone plemiona, w ktorych dominujace cechy fizyczne i psychiczne obowiazywaly w danej grupie. We¼my Aresa strzelca, który jak wiadomo pochodzi³ ze stepów, uje¼dz±³ konia i walczy³ namietnie, podobnie z innymi.

W tym kontekscie zastanówmy sie co na mapie ¶wiata dzia³o siê w tym czasie gdy Jezus chodzi³ po ziemi. Otó¿ w tym czasie nastepowa³ wielki historyczny prze³om. Cezar ostatecznie podbi³ celtów, slawetna meka Verynogetoryxa - smierc polowy Europy, umiera³ równie¿ Egipt, z którego Kleopatra ucieka³a lecz bezskutecznie. Wraz podrastaniem Jezusa na swiat³o dziennie wy³ania³a siê nowa potêga Germanow, zmartwychwstawala rzeklbym-  Germanów - Germ - robaak. Skad znamy robaka? Z egiptu, jest symbolem s³oñca, odrodzenia i oczyszczenia. Na czym ma polegaæ rola Germanów którzy nabierali mocy wraz z rozwojem chrzesijañstwa i ostatecznie zwyciezyli Rzym, siedlisko brudu? Ich misja polega na tym ¿e po¶wiêcaja siê za wszystkich innych, morduj±c namiêtnie przez wieki "grzeszników", aby ostatecznie osia¶æ na tronie. Rozwój chrzesijanstwa, podkreslam nastepowa³ wraz z moc± Germanów, sk±d posiadali tê moc? Z mocy mi³osci? :)))). Jezyk mi³osci daje du¿e mozliwo¶æ hipokryzji, jak wiadomo. W tym ujeciu, ojcem Jezusa musialby byc legionista pochodzacy z germanskiej polnocy - Mars.

Podobn± rolê niestety odegra³ Hitler, który z punktu widzenia germanów by³ Chrystusem czyscicielem. Istnieje wiele argumentów za tym ¿e taka rola by³a mu przypisana.

Odkrycie prawdy o Chrystusie, Germañskiim Herkulesie, którzy po¶wieca siê za wszystkich aby mordowaæ grzeszników zostanie kiedy¶ odkryta i to bedzie mo¿e koniec chrzescijañstwa, ale kto wie. Co jest do cholery ¼rod³em mi³osci? Kto miorduje gladiatora na arenie, raczej dobija?

To krotka notatka i nie bede jej uzasadnial, choc istnieje szereg dowodow z obszarow zaswiatowych.

EDIT:

Chrystus raczej tego nie ukrywa, ze wie kim jest.

"Nie s±d¼cie, ¿e przyszed³em pokój przynie¶æ na ziemiê. Nie przyszed³em przynie¶æ pokoju, ale miecz. " - ew. Mateusz.


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: quetzalcoatl44 Marzec 22, 2011, 15:03:11
1. tz mozna to rozumiec w tym sensie ze jezeli umarl i zmartwychwstal tym samym wytyczyl droge ktora mozna isc i stala sie rzeczywistoscia...
2. zaistnienie swiata materialnego oddzielilo ludzkosc od swiata duchowego
-swiat materialny oznaczal dobro i zlo i poznanie smierci
3.jezeli wszechswiat jest mentalny(a jest) wiara w zmartwychwstanie i dobro, milosc, staje sie czym realnym

cyt
Dlaczego Jezus umar³ na krzy¿u? Jest to pytanie na ktόre jest nam czêsto trudno odpowiedzieæ. Nasz± odpowiedzi± jest ¿e Jezus umar³ za nasze grzechy ale konkretnym pytaniem jest „dlaczego Jezus umar³ za nasze grzechy?”


Aby poprawnie odpowiedzieæ na powy¿sze pytanie musimy zrozumieæ ¿e Jezus nie musia³ umieraæ na krzy¿u za nikogo! Naszym problemem jako ludzie jest to ¿e my¶limy ¿e Bόg jest nam co¶ winien i ¿e tak naprawde na co¶ lepszego zas³ugujemy. Ka¿dy z nas zas³uguje na jedn± rzecz a jest ni± wieczne potêpienie w piekle. Lecz prawd± jest ¿e on jest Stwόrc± a my stworzeniem, jak mόwi zreszt± Aposto³ Pawe³ w Li¶cie do Rzymian 9:20-21:


Cz³owiecze! Kim¿e ty jeste¶, by¶ móg³ siê spieraæ z Bogiem? Czy¿ mo¿e naczynie gliniane zapytaæ tego, kto je ulepi³: „Dlaczego mnie takim uczyni³e¶?” Czy¿ garncarz nie ma mocy nad glin± i nie mo¿e z tej samej zaprawy zrobiæ jednego naczynia ozdobnego, drugiego za¶ na u¿ytek niezaszczytny?


A wiêc jak widzimy Bόg jest Stwόrc± a my stworzeniem, problem polega na tym ¿e Bόg stworzy³ nas z woln± wol± a my wybrali¶my grzech i sprzeciwili¶my siê nakazowi Bo¿emu i skosztowali¶my owocu z drzewa poznania dobra i z³a (Ksiêga Rodzaju 3:1-24). Bόg powiedzia³ ¿e napewno umrzemy i umarli¶my duchowo oraz fizycznie, ka¿da osoba rodz±ca siê na ten ¶wiat przychodzi jako grzesznik aby umrzeæ! ¦mieræ jest wypisana na ka¿dym cz³owieku, kto siê rodzi musi umrzeæ poniewa¿ ka¿dy zgrzeszy³: „Dlatego te¿ jak przez jednego cz³owieka grzech wszed³ na ¶wiat, a przez grzech ¶mieræ, i w ten sposób ¶mieræ przesz³a na wszystkich ludzi, poniewa¿ wszyscy zgrzeszyli...”(Rzymian 5:12).


Bόg nie da³ ofiary przeb³agalnej dla anio³όw ktόrzy Jemu siê sprzeciwili, Bόg potêpi³ ich na wieczne mêki w piekle jednak dla cz³owieka Bόg przygotowa³ ofiare zastêpcz±, przeb³agaln±. Musimy pamiêtaæ ¿e Bόg jest sprawiedliwy i musi potêpiæ grzech tak jak policjant ktόry musi zaaresztowaæ z³odzieja. Bόg Ojciec w Swojej mi³o¶ci i sprawiedliwo¶ci od wieczno¶ci przygotowa³ krzy¿: „ On by³ wprawdzie przewidziany przed stworzeniem ¶wiata, dopiero jednak w ostatnich czasach siê objawi³ ze wzglêdu na was.” (I Piotra 1:20). Krzy¿ nie by³ planem B jakby Bόg zawali³ sprawe, poto by³ upadek aby by³ krzy¿, aby¶my poznali niezg³êbion± m±dro¶æ i mi³o¶æ Bo¿± oraz chwa³e ktόra jest na obliczu Chrystusowym (II Koryntian 4:6). Jezus umar³ bo by³a to jedyna droga, cz³owiek zgrzeszy³ przeciwko Bogu ktόry jest ¦wiêty; ca³kowicie inny i oddzielony od nas, to znaczy s³owo ¶wiêty; inny. Tylko Bόg mo¿e zap³aciæ za nasze winy bo zgrzeszyli¶my przeciwko Bogu. Musimy zrozumieæ ¿e pierwszo¿êdnie grzeszymy przeciwko Bogu a potem ludziom: „ Tylko przeciw Tobie zgrzeszy³em i uczyni³em, co z³e jest przed Tob±, tak ¿e siê okazujesz sprawiedliwym w swym wyroku i prawym w swoim os±dzie (Psalm 51:6).


A wiêc w konkluzji, Jezus nie musia³ za nas umrzeæ ale Bόg w Swej m±dro¶ci, sprawiedliwo¶ci i mi³o¶ci DA£ nam SYNA Swego aby kto kolwiek w Niego uwierzy nie zginie ale ¿ycie wieczne bêdzie mia³, „Ja jestem droga, prawda i ¿ycie, i nikt nie przychodzi do Ojca jak tylko przeze Mnie” (Jan 14:6). Jezus jest jedyn± drog± na zbawienie, ka¿da inna wiedzie na zatracenie, Jezus jest prawd±, wszystko inne jest k³amstwem, Jezus jest ¿yciem a wszystko inne jest ¶mierci±, przyjæ do Jezusa, uchwyæ siê krzy¿a, przestañ grzeszyæ, odwrόæ siê od grzechu, zawo³aj do Niego teraz zaufaj mu ¿e Jego ¶mieræ na krzy¿u jest wystarczaj±ca na zbawienie, w koñcu to Bόg umar³ ktόry mo¿e zbawiæ na wieki!


tylko ze wariantem realizowania krzyza przez ludzi powinien byc ten sposob raczej..

http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcReiaKdrBbFBIjJRwAtB2ZIS45lQYVPcbBNpE0cBFrexN2oYvBIf8MEaDXH

ale nie sprowadzony do tego...:)

http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSNdii85OuVlkEFr3MK-hJ6wEtG2RyxrLjfwyw_52DIa3dJqT7L9QMlyXk


mit o herkulesie i zduszeniu 2 wezy..hm no nie wiem czy odrazu je trzeba dusic..:)




Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Marzec 22, 2011, 23:14:36
Witaj quetzalcoatl44,
Cytuj
Z w/w faktów wynika, ¿e Herakles nie wiedzia³ kto jest jego ojcem.

z mitu nie mozna tego wyczytaæ. Fizyczno¶ci Heraklesa siê nie udowadnia, ani ojcostwa Zeusa ani czegokolwiek innego w mitach. One dotycza tylko obszaru duchowego.
Cytuj
Archetyp Heraklesa polega na tym, ¿e pokazuje skutki braku to¿samo¶ci.
oczywi¶cie tak, tak jak w przypadku prawie wszystkich ludzi, gdzie proces "zdobywania" to¿samo¶ci trwa cale zycie. To jest wlasnie budowanie Ego.
Cytuj
Skupiê siê na jeszcze na jednej tylko sferze ¿ycia Heraklesa. Jego relacje z kobietami i dzieæmi.
te relacje zawieraj± sie w ¶wiecie duchowym. Okre¶laj± one sumê si³=elohim jakie u¿ywa mniej czy bardziej ¶wiadomie mityczny heros, dokladnie tyle jak w biblii.

Czytajac ten i podobne "dowody" mozna ³atwo zauwa¿yæ mnóstwo manipulacji polegajacych na mieszaniu czego siê da, aby sfabrykowaæ logiczny na pierwszy rzut oka wywód. Ale to w sumie tylko woda.
Ale czujê , ¿e jeste¶ tego ¶wiadomy, bo Twoje w³asne wypowiedzi sa znacznie powa¿niejsze.

Odniosê siê te¿ do Twojego drugiego postu, tego o Jezusie. Tu taktyka dowodowa jest trochê inna. Ona musi opieraê siê na kanonie, wiec zacytowuje siê dowolny temat niezliczonymi wersami. Bez interpretacji pasuja one raz lepiej raz gorzej. A je¶li ju¿ dojdzie do wypowiedzi w³asnymi s³owami, to o dziwo, nie ró¿ni siê ona od biblijnego wzorca. Jesli chcesz, spróbuj w³asnymi s³owami  obja¶nic ten fragment.
Cytuj
A wiêc w konkluzji, Jezus nie musia³ za nas umrzeæ ale Bόg w Swej m±dro¶ci, sprawiedliwo¶ci i mi³o¶ci DA£ nam SYNA Swego aby kto kolwiek w Niego uwierzy nie zginie ale ¿ycie wieczne bêdzie mia³, „Ja jestem droga, prawda i ¿ycie, i nikt nie przychodzi do Ojca jak tylko przeze Mnie” (Jan 14:6). Jezus jest jedyn± drog± na zbawienie, ka¿da inna wiedzie na zatracenie, Jezus jest prawd±, wszystko inne jest k³amstwem, Jezus jest ¿yciem a wszystko inne jest ¶mierci±, przyjæ do Jezusa, uchwyæ siê krzy¿a, przestañ grzeszyæ, odwrόæ siê od grzechu, zawo³aj do Niego teraz zaufaj mu ¿e Jego ¶mieræ na krzy¿u jest wystarczaj±ca na zbawienie, w koñcu to Bόg umar³ ktόry mo¿e zbawiæ na wieki!
My¶lê, ¿e wielu bêdzie mia³o powa¿ne problemy, bez uciekania siê do tych fraz, klepanych od setek lat.
Cytuj
mit o herkulesie i zduszeniu 2 wezy..hm no nie wiem czy odrazu je trzeba dusic.
no trzeba.. :)
pozdrawiam


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: quetzalcoatl44 Marzec 23, 2011, 00:37:01
proces budowania tozsamosci to raczej pozbywanie sie ego :) tak jak mowil Jezus ja i ojciec jedno jestesmy..
no chodzi w tym fragmencie o milosc, ze milosc jest droga, prawda i zyciem...w dobrze rozumianym sensie:)


zdusic weze.., no tak :)

http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcThcSgAd4KKNdpjaHWDgxSPpFI6J_x_AtspP4og4axIM-wn9yBY9g


tutaj jest ojciec -bog JOVE, moze LOVE ?:) jak byscie zinterpretowali ten obrazek?

http://www.jrbooksonline.com/pob/pob_images/pob_fig035.jpg


moze te dwa weze to waz materializmu i waz technologii? hm nie wiem..w kazdym razie ten swiat nie przypomina LOVE..


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Marzec 23, 2011, 07:37:34
Cytuj
proces budowania tozsamosci to raczej pozbywanie sie ego
z punktu widzenia normalnego cz³owieka  proces indywidualizacji to w³asnie proces powstawania Ego, z punktu widzenia rozwoju duchowego jest przeciwnie, to minimalizacja ego.
Cytuj
moze te dwa weze to waz materializmu i waz technologii? hm nie wiem..w kazdym razie ten swiat nie przypomina LOVE..
co¶ takiego, te wê¿e reprezentuj± nasze bytowanie w materii, cykliczno¶c narodzin i ¶mierci, pe³zanie w materii bez zrozumienia sensu ¿ycia...


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: quetzalcoatl44 Marzec 23, 2011, 07:51:27
hm ale jak bys zinterpretowal ten sumeryjski obrazek kto na nim jest? i czemu nigdzie nie bylo o Bogu Iahvh ?


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Marzec 23, 2011, 08:12:51
Bo nie ma ¿adnego Boga JHVH , to symbol reprezentuj±cy wiedzê pe³ni.

Wê¿e zawsze s± symbolem wiedzy , inna interpretacja jest usi³owaniem przekodowania tych symboli , trwa ju¿ od bardzo dawna.


Kiara :) :)


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: quetzalcoatl44 Marzec 23, 2011, 08:21:18
no ale na tamtym sumeryjskim obrazku jest :)

pozatym zalezy jaka wiedza i po co, np 2 weze befemota to co innego niz kundalini..:)

http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcThcSgAd4KKNdpjaHWDgxSPpFI6J_x_AtspP4og4axIM-wn9yBY9g

ale moze jest ieue a nie jahve ?:)

http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcT8ocQkJDDgLa4qYSoe_UVVxOpG1sNpkKvlOokD4CuYhHvv-umi


http://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=en&u=http://beyondthechurch.spaces.live.com/blog/&ei=0ieJTc-WPKSisQbEldz5CA&sa=X&oi=translate&ct=result&resnum=1&ved=0CCAQ7gEwAA&prev=/search%3Fq%3Dhttp://beyondthechurch.spaces.live.com/blog/%26hl%3Dpl%26sa%3DG%26biw%3D1260%26bih%3D563%26prmd%3Divns


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Marzec 23, 2011, 11:20:26
Cytat: Kiara
Bo nie ma ¿adnego Boga JHVH , to symbol reprezentuj±cy wiedzê pe³ni.

Kiaro, czy wg Ciebie JHVH = Jahwe?  Je¶li tak, czy to znaczy, ¿e boga Jahwe równie¿ nie by³o? 


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Marzec 23, 2011, 11:50:09
Cytuj
hm ale jak bys zinterpretowal ten sumeryjski obrazek kto na nim jest? i czemu nigdzie nie bylo o Bogu Iahvh ?
nawet nie podejmuje sie tego. To wyrwane z kontekstu, mo¿na wiele tworzyc. Tak jak do tej pory wiadomo,
najstarsze informacje (tabliczki) nie zawieraj± informacji o wielu bogach, dopiero pó¼niejszy okres babiloñski, czyli semici, przyniós³ eksplozje bogów. Wtedy tez pojawi³o siê po raz pierwszy s³owo Jahve.
Z cala pewno¶cia nie jest to nazwa/imie Boga .
A symbol wê¿a? Ka¿dy symbol ma wiele warstw, zale¿nie z jakiego poziomu jest rozpatrywany, mo¿e oznaczac ró¿ne rzeczy.


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: quetzalcoatl44 Marzec 23, 2011, 15:25:47
ale to imie ma tez zwiazek z jezusem, przyczynowo - skutkowy i znaczeniowy...wiec jak nie ma jhvh to nie ma i jezusa - jehszuah...nie ma zwiazkow, powiazan, arki przymierza, templariuszy itd...

imie oznacza oswoic cos lub miec nad czyms wladze, jest to funkcja jezyka, JHVH moze tez oznaczac cztery zywioly - czemu nie..:) byc w kontakcie z tymi imienim oznacza wypelniac tworzyc pewna rzeczywistosc...kazdy jaks tam wybiera..

sam JHVH jest jezykiem, slowem, byc stawac sie., jest bardzo podbne tez wlasnie do ewa w tej formie, dawac zycie...

takze litery JHVH ukladaja sie w DNA..


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Marzec 23, 2011, 22:50:48
Witaj nagumulululi,
Cytuj
Niezbyt rozumiem dlaczego rugasz Quetza?
jako¶ quetz sie nie skarzy, wiec sk±d te obawy?
Cytuj
Napisze mo¿e co¶ kontrowersyjnego, jednak¿e prawdziwego z mojego punktu widzenia.
budowanie hipotezy na mniej czy bardziej prawdopodobnych przypuszczeniach ma tê w³a¶ciwo¶æ, ¿e nie da siê weryfikowaæ. To funkcjonuje tylko wewn±trz w³asnych ramek. Dlatego biorê t± historiê bardzo swobodnie. Raczej jako fantazjê maj±c± na celu wybadanie mojej reakcji.
Takie skojarzenia czy¶ciciel - wybawiciel s± bardzo lu¼ne, a wniosek Hitler-Jezus jeszcze bardziej lu¼niejszy. Jêzyk mi³osci jako jezyk hipokryzji? W ten sposób mo¿na dos³ownie wszystko postawiæ na g³owie. I chyba to chcia³e¶ osi±gn±æ.
Cytuj
Chrystus raczej tego nie ukrywa, ze wie kim jest.
"Nie s±d¼cie, ¿e przyszed³em pokój przynie¶æ na ziemiê. Nie przyszed³em przynie¶æ pokoju, ale miecz. " - ew. Mateusz.
to tez wyja¶nialem. S³owa te to symbole i odnosz± siê do ducha, nie wolno tego braæ doslownie. Oznaczaj± one tylko bezkompromisow± walkê z dogmatami.
Nagu, po raz pierwszy nie kupujê tego co przedstawiasz.
pozdrawiam


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: nagumulululi Marzec 24, 2011, 22:52:56
Gdybym mia³ zamiar co¶ sprzedaæ, pewnie opakowa³bym towar w bezwarunkow± mi³o¶æ, :)))).

Nic nie jest takie jak nam sie wydaje , :)))).

Pozdhrawiam,.

===================================

A tak na powa¿nie to proponuje od rozpoczêcia poszukiwañ wychodz±c od s³ów "Pijcie moj± krew i jedzcie moje cia³o". Je¿eli uwa¿asz ¿e te s³owa nie s± wa¿ne i stanowi± tylko ¿art Chrystusa, to faktycznie mo¿na o nich zapomnieæ i snuæ swoje interpretacje. Problem jednak w tym ¿e zwyczaje picia krwi i jedzenia cia³a istnia³y na tysi±ce lat wcze¶niej zanim Chrystus siê narodzi³ i stanowi³y kanwe wierzeñ wielu ludów. Jak pewnie zda¿y³e¶ siê o tym dowiedzieæ o jakie ludy chodzi? :))).

Mam nadzieje ¿e tym razem nie bêdziesz ucieka³ w interpretacje ¿e Chrystusowi tak naprawdê chodzi³o o co¶ zupe³nie innego, a zwyczaje "tych" ludów tak naprawdê przypadkwo zbiega³y siê z tym co mówi³, :)))).

Scali³em posty
Darek


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Marzec 25, 2011, 12:18:42
Napisze mo¿e co¶ kontrowersyjnego, jednak¿e prawdziwego z mojego punktu widzenia.

Od dawna nie dawa³a mi spokoju wie¶æ o tym jakoby Chrystus jest tym który ofiaruje siê za nasze grzechy, na czym to mia³oby polegaæ? Pytanie proste i oczywiste, ka¿dy chrzescijanin powie ¿e zna na nie odpowied¼. W ty, kontekscie postaram sie znale¼æ odpowied¼ na to pytanie.

Poszukiwanie prawdy o Chrystusie spe³znie na niczym je¿eli bedzie traktowaæ go jednostkowo, jednostkowego czlowieka boga. Gdyby¶my przenie¶li siê w czasie i do tego poszukwiania wykorzystali umys³ jakiego¶ staro¿tynego cz³owieka, on zacz±³by szukaæ "plemienia" Jezusowego, ludu który reprezentuje podobne archetypowi cechy. Ka¿de bóstwo starozytne pierwotnie reprezentowa³o okre¶lone plemiona, w ktorych dominujace cechy fizyczne i psychiczne obowiazywaly w danej grupie. We¼my Aresa strzelca, który jak wiadomo pochodzi³ ze stepów, uje¼dz±³ konia i walczy³ namietnie, podobnie z innymi.

W tym kontekscie zastanówmy sie co na mapie ¶wiata dzia³o siê w tym czasie gdy Jezus chodzi³ po ziemi. Otó¿ w tym czasie nastepowa³ wielki historyczny prze³om. Cezar ostatecznie podbi³ celtów, slawetna meka Verynogetoryxa - smierc polowy Europy, umiera³ równie¿ Egipt, z którego Kleopatra ucieka³a lecz bezskutecznie. Wraz podrastaniem Jezusa na swiat³o dziennie wy³ania³a siê nowa potêga Germanow, zmartwychwstawala rzeklbym-  Germanów - Germ - robaak. Skad znamy robaka? Z egiptu, jest symbolem s³oñca, odrodzenia i oczyszczenia. Na czym ma polegaæ rola Germanów którzy nabierali mocy wraz z rozwojem chrzesijañstwa i ostatecznie zwyciezyli Rzym, siedlisko brudu? Ich misja polega na tym ¿e po¶wiêcaja siê za wszystkich innych, morduj±c namiêtnie przez wieki "grzeszników", aby ostatecznie osia¶æ na tronie. Rozwój chrzesijanstwa, podkreslam nastepowa³ wraz z moc± Germanów, sk±d posiadali tê moc? Z mocy mi³osci? :)))). Jezyk mi³osci daje du¿e mozliwo¶æ hipokryzji, jak wiadomo. W tym ujeciu, ojcem Jezusa musialby byc legionista pochodzacy z germanskiej polnocy - Mars.

Podobn± rolê niestety odegra³ Hitler, który z punktu widzenia germanów by³ Chrystusem czyscicielem. Istnieje wiele argumentów za tym ¿e taka rola by³a mu przypisana.

Odkrycie prawdy o Chrystusie, Germañskiim Herkulesie, którzy po¶wieca siê za wszystkich aby mordowaæ grzeszników zostanie kiedy¶ odkryta i to bedzie mo¿e koniec chrzescijañstwa, ale kto wie. Co jest do cholery ¼rod³em mi³osci? Kto miorduje gladiatora na arenie, raczej dobija?

To krotka notatka i nie bede jej uzasadnial, choc istnieje szereg dowodow z obszarow zaswiatowych.

EDIT:

Chrystus raczej tego nie ukrywa, ze wie kim jest.

"Nie s±d¼cie, ¿e przyszed³em pokój przynie¶æ na ziemiê. Nie przyszed³em przynie¶æ pokoju, ale miecz. " - ew. Mateusz.

Tak, to ma jaki¶ sens, gdy we¼mie siê pod uwagê, ¿e wszystko dzieje siê równocze¶nie na p³aszczy¼nie duchowej i fizycznej.
W materialnym ¶wiecie, faktycznie owo czyszczenie realizowa³o siê za pomoc± Germanów, co rozci±gnê³o siê w czasie do dzi¶, daj±c miejsce na rozwój chrze¶cijañstwa. Jako religii dominuj±cej i jedynie s³usznej, gdy¿ tylko, kto uwierzy w Jezusa Chrystusa bêdzie zbawiony.
 
Czyli rozwój idei mi³o¶ci, de facto usprawiedliwiaj±cej czyszczenie fizyczne oraz duchowe. Za pomoc± miecza i s³owa.  Zwyciêstwo oraz tron tu i tam, na dole i na górze. 
Ostatnio na sile przybiera ruch intronizacji Chrystusa Króla. Ukoronowaniem czego ma to byæ?
A w za¶wiatach jakie „plemiê” czy¶ci? Jacy to bogowie dzier¿± miecz? I kto trzyma ber³o?

W tym kontek¶cie ciekawie jawi nam siê mi³o¶æ. Ale ka¿dy medal ma dwie strony.  :)
A korzenie Chrystusowe? Wszystkie drogi prowadz± do Egiptu…
No i jest jeszcze ma³y problem. To nie Chrystus mordowa³, lecz Ko¶ció³ powsta³y na idei Chrystusowej. Czy jednak nie wypaczonej zbytnio?
Co kryje siê pod opakowaniem mi³o¶ci? I kto oraz co próbuje nam sprzedaæ?

Pozdrawiam  :)




Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: quetzalcoatl44 Marzec 25, 2011, 15:36:49
pijcie moja krew i jedzcie moje cialo to rytual, najsilniejszy jaki moze byc...tylko ze tym krwia i cialem jest chleb i wino - cos dobrego i chodzi tu tylko o symbol, poprzez materialna czynnosc w spolecznosci i majac na uwadze wydarzenia ktore dzialy sie naprawde chrystus byl mesjaszem itd...ma to na celu wyzwolenie od grzechu pierworodnego ,juz o tym mowilismy troche :) ma to utworzyc wiez, wspolnote i zycie zyciem duchowym (tz bycie na swiecie ale nie z tego swiata..:)  - Matreria zbudowana jest ze swiatla...Szczegolnie Chrystys IXOYE...tez jako logos -slowo :) Jezeli sie w to wierzy to np nigdy juz sie ktos nie odrodzi na Ziemi jezeli nie bedzie chcial ?:)

ja to tak rozumiem, tylko ze sens tego zostal wypaczony no i tylko kaplani mogli uczestniczyc w pelnej eucharystii...:(


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Marzec 28, 2011, 22:41:43
Czwarta praca Heraklesa
Czwart± prac± Heraklesa by³o schwytanie ¿ywcem Dzika Erymantej-
skiego, olbrzymiej, okrutnej bestu, która pustoszy³a pokryte gajami cypryso-
wymi stoki góry Erymantos, g±szcze na arkadyjskiej górze Lampeia i okolicê
Psofis....Mimo to góra po¶wiêcona jest Artemidzie. Herakles wyruszy³ teraz,
by upolowaæ dzika nad brzegami rzeki Erymantos. Wziêcie tak zajad³ej bestu
¿ywcem by³o zadaniem nie lada. Wypêdzi³
zwierzê z g±szczu g³o¶nymi okrzykami, pogna³ w g³êbokie zaspy ¶nie¿ne
i skoczy³ mu na grzbiet. Potem sku³ je ³añcuchami i ¿ywe zaniós³ na plecach do
Myken. Kiedy jednak dowiedzia³ siê, ¿e Argonauci wybieraj± siê do Kolchidy,
porzuci³ dzika na rynku i nie czekaj±c na dalsze rozkazy Eurysteusa, ukrywa-
j±cego siê w beczce z br±zu, wyruszy³ wraz z Hylasem, by przy³±czyæ siê do
wyprawy. ( cyt. Graves)
Scieranie siê pierwiastków ¿eñskiego i mêskiego w ¶wiadomos¶ci  powoduje ustalanie siê nowej harmonicznej równowagi ( Zawi±zuje siê nowa równowaga Yin-Yang ),co wywo³uje  powstawanie zmian w ¶wiecie realnym, materialnym.
Hera utrudnia³a ¿ycie Heraklesowi na ka¿dym kroku, Atena pomaga³a mu, Artemida w zasadzie pozostawa³a neutralna - to ró¿ne aspekty duszy=Ega, pierwiastka ¿eñskiego naszego ducha. Sam dzik jest wytworem tego pierwiastka, inaczej mówiac stworem lunarnym=ksiê¿ycowym. Te si³y lunarne chocia¿ s³absze jednak mog± przes³oniæ nasze postrzeganie, punkt widzenia, tak jak to robi mniejszy ksiezyc=ego przes³aniajac s³once=prawdziwe ja.
Herakles u¿ywa³ podstêpu, fortelu, czyli intelektu czyli czê¶ci samego Ega ( t± czê¶æ reprezentuje Atena) oraz w³asnych r±k, czyli si³ wewnêtrznych czyli si³ duchowych. Dzik, czy inne zwierzêta mityczne reprezentuj± Ego w jego ekstremach, nie nale¿y ich zabiæ czy zniewoliæ (wyprzeæ ze ¶wiadomo¶ci czy siê im podporzadkowaæ )  ale poskromiæ=zharmonizowaæ. Chodzi tu o przeciwstawienie siê , stawienie czola najwazniejszym si³om w ¿yciu cz³owieka - ojciec, matka, starsze rodzeñstwo, nauczyciel, przywódca grupy m³odzie¿owej, prze³o¿ony w pracy czyli lokalny w³adca, przywódca duchowy, mo¿na wybieraæ kim jest ten dzik w realu.  :)
Herakles poskromi³ dzika na ¶niegu a ¶nieg to inna postaæ wody, a woda to czas. Oznacza to, ¿e te wytwory Ega mog± egzystowaæ tylko w czasie, czyli sami stwarzamy nasz ¶wiat i postrzeganie jego fenomenow stwarza uczucie up³ywaj±cego czasu.
Mozna zauwa¿yæ , ¿e woda jest zawsze obecna kiedy Herakles wykonuje swoje prace.

ps. te slowa "Pijcie moj± krew i jedzcie moje cia³o". sa wa¿ne , no i tak jak zwykle sa symbolami, wiec
nie mo¿na je braæ doslownie. Ale to nie do tego tematu bo sie on za bardzo rozmyje.



Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: quetzalcoatl44 Marzec 28, 2011, 23:58:42
hm sami stwarzamy nasz swiat...symbole nie sa tylko symbolami...:), choc rzeczywistosc jest slowami i kodem..krew i cialo nie jest tylko symbole w odniesieniu do Chrystusa ma to na celu stworzenie rzeczywistosci duchowej...uwolnienie duszy z objec Kronosa - czasu..
GDYBY TO nie bylo wazne to czy toczyloby sie tyle wojen o to , sw grall itd..o te iluzoryczna wladze, czy wszystko bylo by tak falszowane...dlaczego nie ma pelnej komuni jak to robili pierwsi chrzescijanie itd...trzeba to zrozumiec...

no ale wracajac do mitow no wlasnie woda to raczej symbol uczucia,zycia  - moze tez w znaczeniu uplywjacego czasu.....a czas to KRONOS - saturn pozerajacy wlasne dzieci- inaczej Kubik w ktorym sie znajdujemy...

"Kto kontroluje przesz³o¶æ, ten ma w³adzê nad przysz³o¶ci±" .orwel :), juz nie raz manipulowano czasem..

swiadomosc zakrzywia czas :)


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: nagumulululi Marzec 29, 2011, 10:14:03
Ad. quetzalcoatl44 i Ace.

Wspó³cze¶nie gdy zapytamy cz³owieka czym w³a¶ciwie jest litera A, odpowie ¿e tylko symbolem, umownym kszta³tem który oznacza d¼wiêk A, AAAAAAA. Dla niego nie znaczy to nic wiêcej, poniewa¿ wgl±du "poni¿ej" mieæ nie mo¿e sk±d w³asciwie wziê³a siê litera A. To tak oczywiste ¿e trudno czyniæ dalsze rozwa¿ania na ten temat - rzek³y wspó³cze¶nik.

Podobie jest z a analizowaniem Chrystusa, ktory dla wspó³czesnego cz³owieka wzi±³ siê "znik±d" czyli z nieba i nic wspólnego z "brudn±" staro¿ytno¶ci± mieæ nie mo¿e, operuje tylko symbolami, które jak wiadomo s± "delikatne" i krwi w nich byæ nie mo¿e. Zreszt± takie postrzeganie jest jak najbardziej normalne, poniewa¿ on stanowi "bramê" do tego co by³o wcze¶niej, siedz±c na tronie i nikomu nie pozwala spojrzeæ co ma za plecami - tworz±æ iluzje ¿e czas zacz±³ siê nowym cyklem Chrystusa. Problem podobny i trudno mo¿e to zrozumieæ komu¶ kto nie zda³ sobie z tego sprawy i odrzuca wszelkie zwi±zki Chrystusa ze ¶wiatem przed nim.

Aby mówiæ o tym jak i co nale¿y interpetowaæ, nale¿y zdawaæ sobie sprawê z "metodyki" powstawania symboli i ich ewolucji. Powierzchowna interpretacj± ¿e to tylko obrazowe ujecie czego¶ oznacza ¿e nie zdajemy sobie sprawy z g³êbszego znaczenia symboliki. Im bardziej nie zdajemy sobie sprawy z g³êbszego znaczenia, tym bardziej ten symbol na nas oddzia³ywuje, obrastaj±c w czasie w mityczn± potêgê i w³adzê. Symbolika i mit siêga g³êbiej ni¿ nam siê zdaje i posiada miliony wymiarów w ¶wiecie duchowym i fizycznym - polecam Z³ot± Ga³±¼ Frazera, któr± kiedy¶ krytykowa³em, ae nie ma nic lepszego.

No Ace, wydawa³o mi sie ¿e przebi³e¶ siê trochê przez mur powierzchowno¶ci - Mai.


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: quetzalcoatl44 Marzec 29, 2011, 13:25:17
symbolika, slowa, mity, sa niesmiertelne, wszystko jest zywe tak jak jezyk (dlatego tak wazne jest zdawanie sobie sprawy z logosu itd i ze na poczatku bylo slowo...) i sie ze soba wiaze..na niebie wszystko jest wypisane...czas ma w pewnym momencie przestac istniec...
a wracajac do mitow co oznacza wg was ze wezonik wrocil do zodiaku (wg astrologow) tez jest zwiazany z herkulesem ?:)

========================================

asklepios - wezownik, chiron, chrystus, orion...:)

znak chi ro - podobny tez do ankh..:)

http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTnZzonW7Zsoy24rPIZqYPpZ5NUMWuDtD66XG-mZQU3QrAE1mbQPA

ale to powinno byc cos takiego- symbol arki

http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSXRVPj9pbx1k4FXGIhQWQL56_yDQ03bJFfk3XbRLivRcI5q3rzWw



or (swiatlo) ion

http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcR8TUyXbfskPFC7W-RK5B7fwp6cIfzGUpapVgKKQEUoMepiOwZ5OtmTPlxN

Scali³em posty
Darek


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Marzec 30, 2011, 20:38:22
Witaj nagumulululi,
Cytuj
Aby mówiæ o tym jak i co nale¿y interpetowaæ, nale¿y zdawaæ sobie sprawê z "metodyki" powstawania symboli i ich ewolucji. Powierzchowna interpretacj± ¿e to tylko obrazowe ujecie czego¶ oznacza ¿e nie zdajemy sobie sprawy z g³êbszego znaczenia symboliki.
zgoda, zgoda ale ja chcia³bym siê jednak skoncentrowaæ na Heraklesie i na ¼ródle wszelakich domniemañ i symboli, czyli na ¶wiadomo¶ci. Natomiast je¶li sam chcesz z jakiego¶ powodu uzupe³niæ
moje interpretacje, poszerzaj±c je, to zrob to, ale tu nie bêdê siê wdawal w d³ugie dyskusje. Chcia³bym
dokoñczyc temat z takimi ograniczeniami.  :)
pozdrawiam


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: nagumulululi Marzec 31, 2011, 08:50:31
Witaj nagumulululi,
Cytuj
Aby mówiæ o tym jak i co nale¿y interpetowaæ, nale¿y zdawaæ sobie sprawê z "metodyki" powstawania symboli i ich ewolucji. Powierzchowna interpretacj± ¿e to tylko obrazowe ujecie czego¶ oznacza ¿e nie zdajemy sobie sprawy z g³êbszego znaczenia symboliki.
zgoda, zgoda ale ja chcia³bym siê jednak skoncentrowaæ na Heraklesie i na ¼ródle wszelakich domniemañ i symboli, czyli na ¶wiadomo¶ci. Natomiast je¶li sam chcesz z jakiego¶ powodu uzupe³niæ
moje interpretacje, poszerzaj±c je, to zrob to, ale tu nie bêdê siê wdawal w d³ugie dyskusje. Chcia³bym
dokoñczyc temat z takimi ograniczeniami.  :)
pozdrawiam
Hej,

Chcia³em ci przytoczyæ rekonstrukcje mitu Herkulesa dokonan± w Bia³ej Boginii Gravesa. Ta rekonstrukcja sprowadza siê do ni mniej ni wiêcej do "Jedzcie moje cia³o i pijcie moj± krew" - przynajmniej tak to wygl±da z opisu rytu. Wiem ¿e to nie na temat z twojego punktu widzenia, pisz swoje zobaczymy do czego dojdziesz na koñcu.


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Kwiecieñ 04, 2011, 21:16:17
Witaj quetzalcoatl44,
Cytuj
symbolika, slowa, mity, sa niesmiertelne, wszystko jest zywe tak jak jezyk (dlatego tak wazne jest zdawanie sobie sprawy z logosu itd i ze na poczatku bylo slowo...) i sie ze soba wiaze..na niebie wszystko jest wypisane...czas ma w pewnym momencie przestac istniec...
a wracajac do mitow co oznacza wg was ze wezonik wrocil do zodiaku (wg astrologow) tez jest zwiazany z herkulesem ?
jesli sie wszystko ze wszystkim wiaze, to istnieje oczywicie relacja miedzy swiadomoscia, a wlasciwie jej czescia , czyli podswiadomoscia a tym co widzimy jak spojrzymy w gore. Jesli nauczymy sie "rozmawiac" z podswiadomoscia to... i oglad "nieba" ulegnie zmianie.  :)
Wezownik tak jak i inne konstelacje zawsze byl, uzywano go nieco wczesniej, w czasach przedchrystusowych. Wtedy obowiazywal kalendarz ksiezycowy i potrzebowano takze wtedy od czasu do czasu robic korektury. Byl on znany jako "Kruk" czy tez " Pan zagrozenia". I pod tymi nazwami go wprowadzano. Gdybys mnie przed rokiem 0 n.e spytal, pewnie bym musial jakos powiazac
Heraklesa z wezownikiem.  ;D  No ale teraz luz, mam tylko te 12 prac do wyjasnienia.  ;D
pozdrawiam

=======================================

Piata praca Heraklesa.
Pi±t± prac± Heraklesa by³o wymiecenie w ci±gu jednego dnia stajni
Augiasza. Eurysteus promienia³ my¶l±c o tym, jak brzydziæ siê bêdzie Hera-
kles ³aduj±c gnój do koszów i wyno¶z±c je na w³asnych plecach. Augiasz, król
Elidy, by³ synem Heliosa lub Elejosa i Naupiadamy, córki Amfidamasa, lub
te¿, jak twierdz± niektórzy, Ifiboe. Jeszcze inni zw± go synem Posejdona. Mia³
najbogatsze na ¶wiecie trzody i stada, z boskiej bowiem woli by³y one wolne
od chorób i nieskoñczenie p³odne; nigdy te¿ nie roni³y. Co prawda, niemal
zawsze wydawa³y na ¶wiat ¿eñskie potomstwo. Mia³ jednak poza tym trzysta
bia³onogich czarnych byków i dwie¶cie byków czerwonych, rasowych. Poza
tym jeszcze dwana¶cie niezwyk³ych srebrzystobia³ych byków po¶wiêconych
ojcu, Heliosowi. Ten tuzin byków chroni³ jego stada przed rabusiami z lesis-
tych gór.
Przez wiele lat nie. wynoszono gnoju ze stajni i owczarñ Augiasza,
i chocia¿ przykry smród nie szkodzi³ byd³u, sta³ siê jednak ¼ród³em zarazy,
która nawiedzi³a ca³y Peloponez. Co wiêcej, pastwiska górskie le¿a³y pod tak
grub± warstw± gnoju, ¿e nie nadawa³y siê ju¿ wiêcej do orki pod zbo¿e.
Herakles z daleka przywita³ siê z Augiaszem i obieca³ oczy¶ciæ stajnie
przed zapadniêciem zmierzchu w zamian za dziesiêcinê byd³a. Augiasz ¶mia³
siê z niedowierzaniem i wezwa³ Fyleusa, swego najstarszego syna na ¶wiadka
propozycji Heraklesa. "Przysiêgnij, ¿e skoñczysz robotê przed nastaniem
nocy!" - za¿±da³ Fyleus. Przysiêga, któr± Herakles z³o¿y³ kln±æ siê na imiê
swego ojca, by³a pierwsz± i ostatni±, jak± kiedykolwiek sk³ada³. Augiasz
równie¿ przysi±g³, ¿e dotrzyma warunków umowy.
Za rad± Menedemosa Elejczyka, wspomagany przez Jolaosa, Herakles
zacz±³ od tego, ¿e wyburzy³ mur w dwóch miejscach i nastêpnie skierowa³
s±siednie rzeki Alfejos i Penejos albo Menios tak, by ich wody pop³ynê³y przez
stajnie, wymy³y je, a nastêpnie oczy¶ci³y owczarnie i pastwiska w dolinach.
W ten sposób wykona³ Herakles sw± pracê w jeden dzieñ, przywróci³ ziemi
¿yzno¶æ nie brudz±c przy tym nawet ma³ego palca. Augiasz, który dowiedzia³
siê od Kopreusa, ¿e Herakles otrzyma³ ju¿ wcze¶niejsze polecenie Eurysteusa,
odmówi³ wyp³acenia nagrody, a nawet o¶mieli³ siê przeczyæ temu, jakoby
zawar³ jak±kolwiek umowê z Heraklesem. Herakles zaproponowa³ przekazaæ
sprawê s±dowi polubownemu, kiedy jednak sêdziowie zasiedli, a Fyleus,
wezwany przez Heraklesa na ¶wiadka, potwierdzi³ prawdê,
Augiasz zerwa³ siê w¶ciek³y i obu wygna³ z Elidy
utrzymuj±c, ¿e zosta³ oszukany przez Heraklesa, poniewa¿ pracê wykona³ bóg
rzeczny, a nie on. ( Cytat z Gravesa)
Wyja¶nienie jak¿e proste. Ca³e stado krów to dar boski jaki mamy w sobie. Mamy go, ale nie potrafimy
go rozpoznaæ ani u¿yæ. Te skarby stoj± w gnoju naszych dogmatów, ideologii, przes±dów czyli w produktach naszego Ega , co stwarza iluzjê normalnego ¶wiata.
Wiec te ³ajno to teza ( nasze widzenie ¶wiata), woda (czas)  z obu rzek/strumieni czyszcz±ca stajnie, to antyteza. Lajno wprawdzie zostaje gruntownie wymiecione w jednym miejscu ale w drugim miejscu jest spo¿ytkowane jako nawóz. Tak jak z dogmatami, nale¿y je najpierw ca³kiem odrzuciæ aby potem na bazie w³asnych do¶wiadczen, zweryfikowaæ.

Scali³em posty
Darek


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Kwiecieñ 10, 2011, 19:21:14
Ptaki stymfalskie - szósta praca Heraklesa
Szósta praca Heraklesa polega³a na przepêdzeniu niezliczonej chmary
po¿eraj±cych ludzi ptaków o dziobach i skrzyd³ach z br±zu, po¶wiêconyæh
Aresowi. Ptaki te, wyp³oszone przez wilki z Wilczego Jaru na drodze do
Orchomenos, zamieszka³y na Bagnach Stymfalskich.l Mno¿y³y siê i brodzi³y
nad rzek± tej samej nazwy, wzbijaj±c siê od czasu do czasu w powietrze
wielkimi stadami, by zabijaæ ludzi i trzody gradem piór z br±zu, i równocze¶-
nie wydalaj±c jadowity ka³, który trawi³ plony.
Po przybyciu nad bagna otoczone gêstym lasem Herakles stwierdzi³, ¿e
strza³ami nie uda mu siê przepêdziæ ptactwa; zbyt wiele go by³o. Ponadto                           
bagna wydawa³y siê nie do¶æ suche, by mo¿na po nich chodziæ, i nie do¶æ                             
zalane wod±, by u¿yæ ³odzi. Kiedy Herakles stan±³ bezradny na brzegu, Atena
da³a mu parê kastanietów z br±zu zrobionych przez Hefajstosa ; mo¿e by³a to
warkotka. Stoj±c na szczycie Kyllene góruj±cym nad bagnami, Herakles
grzechota³ kastanietami lub te¿ warkotk±, i narobi³ takiej wrzawy, ¿e ptaki,
oszala³e ze strachu, wielkim stadem wzbi³y siê w powietrze. Zastrzeli³ ich
wówczas dziesi±tki ; reszta uciek³a na Wyspê Aresa na Morzu Czarnym, gdzie
odnale¼li je pó¼niej Argonauci. Niektórzy opowiadaj±, ¿e Herakles towarzy-
szy³ Argonautom i zabi³ jeszcze wiêcej ptaków (cytat Graves)

Oczyszczanie siê z dogmatów, ideologii, przes±dów, tradycji, wiedzy nabytej w szkole, w domu...wiedzy powtarzanej bezmy¶lnie. Herakles u¿y³ klekotek do wyp³oszenia ptaków czyli d¼wieku, slowa, co oznacza o¶wiecenie siê, otwarcie na nowe, oraz zatrutych jadem Hydry strzal do ich wytêpienia. Co bylo tym jadem, którego ró¿ne kreatury a nawet bogowie tak siê lêkali? To co jest najskuteczniejsze a w zasadzie jedyne w takiej "walce" a mianowicie mi³o¶æ bezwarunkow±.
Ptaki to symbol duszy a wiec Ega, duszy zdolnej do poruszania siê miêdzy dwoma ¶wiatami, miêdzy niebem a ziemia.Ale to nie dotyczy normalnego czlowieka
ktorego symbolizuje np. Golem, tylko czlowieka o ¶wiadomo¶ci jezusowej. One po¿era³y ludzi=ego zniewalaj±ce cz³owieka, pogr±¿aj±ce go w materii, zamykaj±ce cz³owieka w cyklach narodziny-¶mieræ bez mo¿liwo¶ci ewolucji.
Z drugiej strony Ptaki=Ego=Dusza na bagnach ¿yj±ce oznaczaj± zwi±zek z czasem, taki jaki ³±czy materiê z czasem a tê ze ¶wiadomo¶ci±=duchem . A wiec wraz z likwidacj± ptaków=wytworów ega ( ale nie calkowit±, czê¶æ zginê³a ale wiele ocala³o, co oznacza odrzucenie tylko niektórych dogmatów a weryfikacjê innych) zmienia siê czas, a to jest w³a¶nie osi±gniêciem poziomu ¶wiadomosci umo¿liwiaj±cej poruszanie siê miêdzy "niebem" a ziemi±.




Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Kwiecieñ 10, 2011, 19:39:06
Ace, trochê zawi³e to Twoje t³umaczenie. 
Wynika z tego, ¿e ego po¿era samo siebie przy pomocy s³owa i mi³o¶ci bezwarunkowej. Tym samym zapl±tuj±c siê
w cykl narodzin i ¶mierci?
Czy to mo¿e ja siê zapl±ta³am w odczycie Twoich symboli?   :)


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Kwiecieñ 10, 2011, 20:09:26
Cytuj
Czy to mo¿e ja siê zapl±ta³am w odczycie Twoich symboli?
Ptaku, nie da sie ukryc, ze Twoj odczyt nie pokrywa sie z moimi intencjami.  ;D
Wiêc bedê musia³ bardziej zwróciæ uwagê na jasno¶æ moich postów. Ptaki po¿eraj±ce ludzi to symbol
ega , które zamyka nas w materii. S³owo i mi³o¶æ bezwarunkowa "reperuj±" ego.  :)


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: nagumulululi Kwiecieñ 10, 2011, 21:14:25
Hej Ace,

Proponuje abys zdefiniowal co to jest wg. ciebie Ego, bo zdaje sie mocno odbiegasz od powszechnie uznawanych definicji w tym zakesie.


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Kwiecieñ 10, 2011, 21:56:12
Cytuj
Proponuje abys zdefiniowal co to jest wg. ciebie Ego, bo zdaje sie mocno odbiegasz od powszechnie uznawanych definicji w tym zakesie.
robilem to juz wiele razy ale niech Ci bedzie  :)
wedlug mnie Ego jest czê¶ci± naszej ¶wiadomo¶ci stanowiac± nasze Ja, nasz± mask± na zewnatrz.
Ono rz±dzi nami zakrzykuj±c nasze "prawdziwe ja". Zawiera wszystko czego nauczyli¶my siê, to co nam wt³oczono do g³owy w trakcie procesu indywidualizacji. St±d Ego równowa¿ne jest intelektowi czy umys³owi. Biblijny odpowiednik to EWA.


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: nagumulululi Kwiecieñ 10, 2011, 22:33:04
definicja niby ok, ale skad utozsamienie ego z dusza? Ewa?

Jezel bierzemy pod uwage slowo soul, pochodzenia germanskiego to wyraznie wskazuje ono na slonce , nie ci bedzie ze intelekt, ale juz grecki wyraz anima przeczy tej interpetacji.

Widzisz ja dusze okreslam jako anima i jest rodzaju zenskiego, ty dusze uwazasz za intelekt i niby rozmawiamy o tym samym ale jakze roznym.

W istocie intelekt w alchemi okreslany jako lucyfer ma nature hermoafrodyty, co jest oczywiste jako posrednika. Z reszta faktycznie jej kochankiem jest lucyfer, ktory zniewala ludzkie umysly tworzac iluzje rzeczywistosci, jakeze klamliwej, ale stabilnej i pozwlajace na sprawowanie rzadow dusz.


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Kwiecieñ 10, 2011, 22:42:17
Cytuj
definicja niby ok, ale skad utozsamienie ego z dusza? Ewa?
to rozwarstwienie swiadomosci adamowej, st±d Ewa, rodzaj ¿enski. Przed tym by³ Adam hermafrodyt±.
Cytuj
Widzisz ja dusze okreslam jako anima i jest rodzaju zenskiego, ty dusze uwazasz za intelekt i niby rozmawiamy o tym samym ale jakze roznym.
teraz to ja Cie poproszê o wyja¶nienie


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: nagumulululi Kwiecieñ 10, 2011, 22:53:07
ee nie chce mi sie wieczorem objasniac, :)

ale krazy mi po glowie akurat temat lucyfera, bo wiem kim dokladnie jest, jak wyglada i jaki to archetyp -  czlowieka kulturalnego, tolerancyjnego, milego, obytego i swiatlego, lubianego przez wszystkich, postepowego! Wydaje mi sie ze wspolczeny kosciol uznalby go za chrystusa, hmmm :). Cos w tym jest ...cholerny cwany pawian.


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Kwiecieñ 10, 2011, 22:59:37
Cytuj
ale krazy mi po glowie akurat temat lucyfera, bo wiem kim dokladnie jest, jak wyglada i jaki to archetyp
widzisz, to nie jest wcale trudne, to wlasnie przeciwienstwo archetypu Jezusa  ;D 
Do lucyfera ¶lini± siê wszyscy, no bo to taki mily pan, ma na wszystko receptê i chce tylko naszego dobra


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: nagumulululi Kwiecieñ 11, 2011, 08:52:02
Cytuj
ale krazy mi po glowie akurat temat lucyfera, bo wiem kim dokladnie jest, jak wyglada i jaki to archetyp
widzisz, to nie jest wcale trudne, to wlasnie przeciwienstwo archetypu Jezusa  ;D 
Do lucyfera ¶lini± siê wszyscy, no bo to taki mily pan, ma na wszystko receptê i chce tylko naszego dobra
a ty my¶lisz ¿e jak Jezus to umiera kto dzier¿y w³adzê w jego imieniu po jego ¶mierci? Oczywistym jest ¿e Jezus "ma w sobie" Lucyfera jako ¿e sam jest synem jutrzenki.


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Kwiecieñ 11, 2011, 09:11:53
Nagu, Ty to masz zdolno¶c do rozwijania w±tków pobocznych.  ;D
Masz racjê z tym " w sobie" , to wszystko a wiêc i Herakles ma tyle warstw. Ale chcê siê skoncentrowac na jednej,
 bo inaczej tego tematu nigdy nie skoñczê.  :)


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: nagumulululi Kwiecieñ 12, 2011, 10:59:37
Nagu, Ty to masz zdolno¶c do rozwijania w±tków pobocznych.  ;D
Masz racjê z tym " w sobie" , to wszystko a wiêc i Herakles ma tyle warstw. Ale chcê siê skoncentrowac na jednej,
 bo inaczej tego tematu nigdy nie skoñczê.  :)
Fajnie ¿e siê u¶miechasz i odsy³asz do katechizmu, :). Zak³±dam ¿e ¿adna kontrowersyjna my¶le jednak nie zawita w twoich progach, choæ od¿egnujesz siê od dogmatów, jednocze¶nie ku utrwaleniu owych jak mniemem opisujesz rzeczywisto¶æ z twojego punktu widzenia.

Kiedy ja piszê ¿e stary herkules jako my¶liciel, filozof i orêdownik pokoju ustêpuje miejsca nowemu Herkulsowei który zabija starego, ty twierdzisz ¿e prawdziwym Herkulsem jest tylko ten który umiera a nie ten który przychodzi na jego miejsce, a moje "brednie" o germañskim chrystusie wydaja ci siê przeczyæ dogmatom powszchnie g³oszonym, bez których kazdy cz³owiek "tonie" w mroku ! Problem jednak w tym ¿e aby co¶ ujrzeæ trzeba utonaæ !


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Kwiecieñ 12, 2011, 11:46:07
Cytat: nagumulululi
Problem jednak w tym ¿e aby co¶ ujrzeæ trzeba utonaæ !

I tu siê ca³kowicie z Tob± zgadzam. Tym bardziej, ¿e tonê³am i wiem jak to jest…

My¶lê jednak, ¿e trochê niesprawiedliwie oceniasz acentaura. Nie s±dzê, by by³ zamkniêty na nowo¶ci lecz pragnie jak najszybciej uporaæ siê ze swoim tematem. Przecie¿ on (jak i my wszyscy), jak ten Herkules zmaga siê z ¿yciem. A stare trzeba zakoñczyæ, chocia¿ szkoda, ¿e bez wzbogacenia o nowe. Z pewno¶ci± w±tki poboczne nie zaszkodzi³y jego tematowi, a wrêcz przeciwnie.
Ja np. chêtnie zapozna³abym siê przy okazji Herkulesa z germañskimi korzeniami Chrystusa, czy chocia¿by Lucyferem w ogl±dzie innym od tradycyjnego.

Dlatego, proszê nagu, za³ó¿ w³asny autorski w±tek i przedstawiaj efekty swoich dociekañ bez skrêpowania. S±dzê, ¿e wielu na tym forum ma do¶æ otwarte umys³y na innowacyjne teorie.
Tradycjonalistami przejmowaæ siê nie warto, bo im nic nie zaszkodzi, a to z racji chronicznej  nie przyswajalno¶ci wszystkiego, co wybiega poza schemat.   ;)

No i to, ¿e Chrystus ma w sobie Lucyfera… bomba…
Nagu, rozwijaj swoje my¶li. Miejsca jest tu wiele.  :)

Pozdrawiam 


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: nagumulululi Kwiecieñ 12, 2011, 12:00:45
Mam nadzieje ¿e Ace siê nie obrazi.

Problem w tym ¿e nia ma w±tków odseparowanych od wszystkiego.

Odo¶nie Lucyfera Apokalipsa ¶w. Jana (Ap 22, 16) - czasem Chrustus to gwiazda poranna - a czesm gwiazda poranna to Lucyfer, gdzy szukaæ samych ¼rode³, ale wiele by pisaæ.


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Kwiecieñ 12, 2011, 12:06:09
Cytat: nagumulululi
…ale wiele by pisaæ.

Wiêc pisz wiele… równie¿ go¶cinnie u Ace, z pewno¶ci± nie obrazi siê.  :)


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Kwiecieñ 12, 2011, 12:13:12
Cytuj
Kiedy ja piszê ¿e stary herkules jako my¶liciel, filozof i orêdownik pokoju ustêpuje miejsca nowemu Herkulsowei który zabija starego, ty twierdzisz ¿e prawdziwym Herkulsem jest tylko ten który umiera a nie ten który przychodzi na jego miejsce,
no, nie jest tak ¼le, bo skoro pisze o rozwoju ¶wiadomosci to zak³adam jej zmianê tak, jak to ju¿ ka¿dy wie je¶li chodzi o materie. Ta zmiana ¶wiadomo¶ci mo¿e siê nazywac - toniêciem, zmartwychwstaniem, spaleniem na stosie,
odciêciem g³owy, po¿arciem rytualnym przez wspó³plemienców, rozpadem ¶wiadomo¶ci..... W koñcu sam Herakles dokoñczy³ ¿ywota na stosie, jak siê zatli³ po w³o¿eniu koszulki Dejaniry.  :)
Cytuj
Zak³±dam ¿e ¿adna kontrowersyjna my¶l jednak nie zawita w twoich progach, choæ od¿egnujesz siê od dogmatów, jednocze¶nie ku utrwaleniu owych jak mniemem opisujesz rzeczywisto¶æ z twojego punktu widzenia.
a jaki punkt widzenia mam przyj±c jak nie w³asny?. Pisz co uwa¿asz za s³uszne ale nie zmuszaj mnie bym to bra³ za swoje. Ja najwy¿ej Ci powiem, ze siê z Tob± nie zgadzam. I tyle chyba mo¿esz wytrzymac.
Cytuj
Mam nadzieje ¿e Ace siê nie obrazi.
Ty dobrze wiesz, ¿e siê nie obra¿ê  :)


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: nagumulululi Kwiecieñ 12, 2011, 12:19:16
Cytuj
Kiedy ja piszê ¿e stary herkules jako my¶liciel, filozof i orêdownik pokoju ustêpuje miejsca nowemu Herkulsowei który zabija starego, ty twierdzisz ¿e prawdziwym Herkulsem jest tylko ten który umiera a nie ten który przychodzi na jego miejsce,
no, nie jest tak ¼le, bo skoro pisze o rozwoju ¶wiadomosci to zak³adam jej zmianê tak, jak to ju¿ ka¿dy wie je¶li chodzi o materie. Ta zmiana ¶wiadomo¶ci mo¿e siê nazywac - toniêciem, zmartwychwstaniem, spaleniem na stosie,
odciêciem g³owy, po¿arciem rytualnym przez wspó³plemienców, rozpadem ¶wiadomo¶ci..... W koñcu sam Herakles dokoñczy³ ¿ywota na stosie, jak siê zatli³ po w³o¿eniu koszulki Dejaniry.  :)
Cytuj
Zak³±dam ¿e ¿adna kontrowersyjna my¶l jednak nie zawita w twoich progach, choæ od¿egnujesz siê od dogmatów, jednocze¶nie ku utrwaleniu owych jak mniemem opisujesz rzeczywisto¶æ z twojego punktu widzenia.
a jaki punkt widzenia mam przyj±c jak nie w³asny?. Pisz co uwa¿asz za s³uszne ale nie zmuszaj mnie bym to bra³ za swoje. Ja najwy¿ej Ci powiem, ze siê z Tob± nie zgadzam. I tyle chyba mo¿esz wytrzymac.
Hej Ace,

Pewnie ¿e mogê wytrzymaæ a nwet przywyk³em ¿e nie mo¿na siê ze mn± zgadaæ, bo nie ma takiego cz³owieka który zgadza³by siê ze mn±, :))). Nadal jednak nie wiem dlaczego Ego to Ewa? Skoro Ego to Ja.

Ale fajnie siê czyta, bo mogê siê dowiedzieæ o twojej konstrukcji psychicznej wiecej ni¿ o mitach, :)))).


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Kwiecieñ 12, 2011, 12:37:53
Cytuj
Nadal jednak nie wiem dlaczego Ego to Ewa? Skoro Ego to Ja.
:)
Pewnie niejednokrotnie bêdziemy to przerabiali. Chocia¿ Ty wiesz, ¿e ja wiem.  :)


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Kwiecieñ 13, 2011, 19:30:28
proszê administracjê o nie scalanie postów.

Byk Kretenski - siódma praca
<<Jako siódm± pracê Eurysteus nakaza³ Heraklesowi schwytanie Byka
Kreteñskiego. Jest jednak kwesti± nader sporn±, czy by³ to byk zes³any przez
Zeusa, by uniós³ Europê na Kretê, czy te¿ byk, którego Minos nie z³o¿y³
w ofierze Posejdonowi i który sp³odzi³ z Pazyfae Minotaura. Pustoszy³ on
podówczas Kretê, szczególnie okolice nawadniane przez rzekê Tetris, ryj±c
pola i rozwalaj±c mury chroni±ce sady.
Kiedy Herakles przyp³yn±³ na Kretê, Minos ofiarowa³ mu wszelk±
pomoc, on jednak wola³ w³asnorêcznie poradziæ sobie z bykiem, chocia¿
bestia zia³a ogniem spalaj±cym wszystko. Po d³ugiej walce sprowadzi³ zwie-
rzê do Myken, gdzie Eurysteus wypu¶ci³ byka na wolno¶æ po¶wiêcaj±c go
Herze. Bogini gardz±c darem, który powiêkszy³ s³awê Heraklesa, zapêdzi³a
byka wpierw do Sparty, po czym z powrotem przez Arkadiê i Przesmyk do
Maratonu attyckiego, stamt±d za¶ Tezeusz zawlók³ go pó¼niej do Aten i z³o¿y³
w ofierze Atenie.>> (cyt. Graves)
Byk to podstawowe zwierzê ludów osiad³ych,  rolników, ale jako czê¶æ Ega wi±¿e siê z Hera ( przed walk± z tyfonem ze strachu zamieni³a siê w byka ). I jak ka¿da czê¶æ ega mo¿e byæ albo pozytywna albo negatywna, pasywna albo bierna, buduj±ca albo niszcz±ca.
Byka w wersji niszcz±cej, pojma³ Herakles w³asnymi rêkami, czyli u¿y³ si³ wewnêtrznych, w³asnej ¶wiadomo¶ci=duchowo¶ci. Ujarzmiony byk zosta³ podarowany Herze, a wiêc tej , która niejako go "wyprodukowa³a". Jest to osi±gniecie pe³nej harmonii poprzez zrozumienie i akceptacjê.
Wystêpuje w micie znowu woda czyli czas, czyli mamy zale¿nosc zwrotn± , najpierw nasza ¶wiadomo¶æ niejako produkuje czas, a na skutek jej reorganizacji czas ulega zmianom ( jesli potrafimy to wykorzystaæ ).
Wcze¶niej np. Mitra byka zabija³, ale Herakles tylko pojma³. Smieræ jest symbolem przemiany ale cykl dalej trwa, nie ulega przerwaniu. Przemiana u Heraklesa jest trwa³a i prowadzi  pó¼niej do przerwania cyklu.


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: nagumulululi Kwiecieñ 14, 2011, 18:31:47
Hej Ace,

Pytanie pomocnicze odnosnie Ega. Ego przynale¿y cz³owiekowi jako ¿e mocno powiazane jest ze ¶wiadomo¶ci±. Zatem zgodnie z twoim rozumiem duszy , zwierzeta jej nie maj±?

Kiedy¶ wys³uchiwa³em opowiesci szamanski, której s³owa by³y t³umaczone na angielski. Przypadkowo s³ow Ego zosta³o przet³umaczone na s³owo Eagle i d³ugo sie na tym zastanawia³em , jako ze pomy³ki nios± wiecej wiedzy ni¿ prosta prawda - z do¶wiadczenia w odkrywaniu tego vo ukryte.


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Kwiecieñ 14, 2011, 19:17:27
Witaj Nagu,
Cytuj
Pytanie pomocnicze odnosnie Ega. Ego przynale¿y cz³owiekowi jako ¿e mocno powiazane jest ze ¶wiadomo¶ci±. Zatem zgodnie z twoim rozumiem duszy , zwierzeta jej nie maj±?
tak, zwierzêta nie maj± duszy w sensie takiej ¶wiadomo¶ci , jak± ma cz³owiek. Chocia¿ wielu s±dzi inaczej, jest to tylko ¿yczenie. Nie s±dzê, aby to zwierzêtom jako¶ przeszkadza³o czy wrêcz ujmowa³o.
Cz³owiek jest w koñcu jako¶ wyró¿niony we wszech¶wiecie, raczej nie przez miêso, krew i ko¶ci
ale w³a¶nie przez ¶wiadomo¶æ. Niestety niektórzy nie robi± z tego daru po¿ytku i wol± zachowywaæ siê jak zwierzêta.  :(
Cytuj
Kiedy¶ wys³uchiwa³em opowiesci szamanski, której s³owa by³y t³umaczone na angielski. Przypadkowo s³ow Ego zosta³o przet³umaczone na s³owo Eagle i d³ugo sie na tym zastanawia³em , jako ze pomy³ki nios± wiecej wiedzy ni¿ prosta prawda - z do¶wiadczenia w odkrywaniu tego vo ukryte.
ale Ty tê symbolikê znasz, duszê/ducha zawsze symbolizowaly ptaki, jako te ,które poruszaj± siê
miedzy "niebem" a ziemi±.


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: nagumulululi Kwiecieñ 14, 2011, 21:19:56
Pytanie pomocnicze odnosnie Ega. Ego przynale¿y cz³owiekowi jako ¿e mocno powiazane jest ze ¶wiadomo¶ci±. Zatem zgodnie z twoim rozumiem duszy , zwierzeta jej nie maj±?
tak, zwierzêta nie maj± duszy w sensie takiej ¶wiadomo¶ci , jak± ma cz³owiek. Chocia¿ wielu s±dzi inaczej, jest to tylko ¿yczenie. Nie s±dzê, aby to zwierzêtom jako¶ przeszkadza³o czy wrêcz ujmowa³o.
Cz³owiek jest w koñcu jako¶ wyró¿niony we wszech¶wiecie, raczej nie przez miêso, krew i ko¶ci
ale w³a¶nie przez ¶wiadomo¶æ. Niestety niektórzy nie robi± z tego daru po¿ytku i wol± zachowywaæ siê jak zwierzêta.  :(
I tu wystepuje miedzy nami zasadnicza ró¿nica, bo twoje rozumienie wyrasta wprost z chrze¶cijañskiej doktryny.

Dusza (to nie ¶wiadomo¶æ) jako cz±stka "boska" w cz³owieku jest jego nie¶wiadomym ³±cznikiem z Duchem - niewidzialnym bóstem uniwerslnym. Zatem idaæ tym rozumowaniem Bóg ludzi nie jest bogiem zwierz±t lecz bogiem ludzi, poniewa¿ nie posiada ³acznika ze zwierzêtami. Robi±c dodatkowy krok, nale¿a³oby wnioskowac ¿e idealny cz³owiek zatem musi odci±æ siê od swiata zwierz±t, jako ¶wiata z³a, pozbawionego praw i dekalogu. Dok³adnie tak rozumowano przez ostatnie 2 tysiace lat, traktuj±c zwierzeta jak byd³o i kupê miêsa. Otó¿ oznajmiam ci ¿e w my¶l tego rozumowania, idealny cz³owek to to po prostu maszyna pozbawiona "zwierzêcych" odruchów, ale jak¿e "moralna".

Oczywistym jest ¿e cz³owiek zyska³ swiadomo¶æ dziêki temu ¿e oderwa³ sie od natury, poniewa¿ swiadomo¶æ nie jest niczym innym jak lustrzanym odbiciem samego siebie, niczym innym ni¿ alchemiczne zwierciad³o, niczym innym jak sztucznym na¶ladownictwm natury, w istocie zwizanym ze srebrzystym, metalicznym lustem obserwowanym przez samego siebie, tu wlasnie rodzi siê Ego.  W tym momencie wypda³oby zadaæ pytanie dlaczego tak siê sta³o  ¿e nast±pi³o to oderwanie. Aby rozwi±zaæ t± zagadkê (choæ ty masz odpowied¼, ¿e tak siê sta³o, dziêki Bogu, ¿e tak sie sta³o i chawa³a mu za to ¿e nie ¿yjemy jak byd³o) nale¿a³oby roztoczyæ nad tym wszystkim sposób rozumowania w kategoria niemal wieków geologicznych, aby nie przys³aniaæ sobie tera¼niejszosci± interesuj±cych odpowiedzi.

Prawda mo¿e byc jednak odwrotna, bo cz³owiek nieustannie potrzebuje ¿ywiciela, potrzebuje natury, dziekiej natury w której mieszka symboliczna, czysta dziewica jeszcze nie zbeszczona przez cz³owieka, poniewa¿ tylko z niej mo¿e odrodziæ siê nie¶miertelny. Cz³owiek sam w sobie jak i jego bogowie to chora rasa, chora na nieustanne umieranie, chora jak promieniotwórczy uran który ulega rozpadowi  i odradzenie siê z dziekiej natury to jedyne lekarstwo które pozwala mu przed³u¿aæ swoja agonie, bez której nie mo¿e ¿yæ. Tylko dzieki tej chorobie, sama natura odrzuca cz³owieka, a nie cz³owiek odziela sie od natury i zysykuje dzieki temu ¶wiadomo¶æ, to nie wyró¿nienie we wrzech¶wiecie ale tragedia. Poza tym cz³owiek ma wra¿enie ¿e zwierzeta nie mówi±, nie kominikuja siê i traktuje ja jak kupê miesa, ale nic bardziej mylnego, poniewa¿ mozna siê z nimi kominikowaæ, zapewniam. Gdyby cz³oweiak nadal pozstawa³ w rodzinie zwierzêcej , wiedzia³by ¿e wrch¶wiat nie jest martwy. A rasa ludzka, to martwe drzewo zanurzone w wodzie , które jak krokodyl rodzi barana aby wladaæ, o czym wiedzili egipscy kap³ani, jako jedyni przenikliwi na tyle aby opisac ¶wiat.


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Kwiecieñ 15, 2011, 21:14:33
Witaj nagu,
Cytuj
Dusza (to nie ¶wiadomo¶æ) jako cz±stka "boska" w cz³owieku jest jego nie¶wiadomym ³±cznikiem z Duchem
u¿ywasz czêsto okre¶len, które nie definiujesz tylko przypisujesz im niejasne funkcje.
Cytuj
Robi±c dodatkowy krok, nale¿a³oby wnioskowac ¿e idealny cz³owiek zatem musi odci±æ siê od swiata zwierz±t, jako ¶wiata z³a, pozbawionego praw i dekalogu.
prowadzisz wnioskowanie, któremu nadajesz cechy jedynej prawdy
Cytuj
Oczywistym jest ¿e cz³owiek zyska³ swiadomo¶æ dziêki temu ¿e oderwa³ sie od natury, poniewa¿ ¶wiadomo¶æ nie jest niczym innym jak lustrzanym odbiciem samego siebie

zrównujesz w³asne przypuszczenia z prawd± i niby definiujesz co¶, ale w oparciu o niejasne sformu³owania. Niezdefiniowane s³uzy do definicji innego.
Jest to ci±g logiczny mo¿e poprawny w zapisie ale to s± tautologie.
Cytuj
metalicznym lustem obserwowanym przez samego siebie, tu wlasnie rodzi siê Ego.
caly czas brak definicji....itd
zdajê sobie sprawê, ¿e s± to skróty my¶lowe albo jeszcze nie chcesz po prostu wszystkiego przedstawiæ. Ale tym samym nie dajesz niczego do porównania, choæ sam ¿±dasz dok³adnych definicji. W sumie spierasz siê tylko o wnioski wyci±gane z tych samych faktów.
Cytuj
Gdyby cz³oweiak nadal pozstawa³ w rodzinie zwierzêcej , wiedzia³by ¿e wrch¶wiat nie jest martwy. A rasa ludzka, to martwe drzewo zanurzone w wodzie , które jak krokodyl rodzi barana aby wladaæ, o czym wiedzili egipscy kap³ani, jako jedyni przenikliwi na tyle aby opisac ¶wiat.
no i jak mam z tym dyskutowaæ? U¿ywasz swój jêzyk symboli zamkniêty dla innych.  :)
pozdrawiam



Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: nagumulululi Kwiecieñ 16, 2011, 07:08:37
Odnosie mojego sformulowania:

Augustyn nie traktuje cia³a, jako wiêzienia duszy i cierpienia, ale te¿ wyra¼nie zaznacza fakt, nie bycia obrazem Boga. To dusza jest ³±cznikiem pomiêdzy Bogiem, a cz³owiekiem. "Tak jak Bóg jest ¿yciem duszy, tak dusza jest ¿yciem swego cia³a" - sw. Augustyn.

Ojj, widze ze chciales byc zlosliwy, :). Problem w tym ze ty wlasnie poslugujesz sie "wlasnymi" tautologiami i na ich podstawie wyciagasz wnioski. Pytalem skad Ewa to Ego, nie napisales ani slowa na ten temat.

Odnosnie natomiast tezy ktora glosze, proponuje zajrzec do Bibli i historii ogrodu rajskiego. Tam wyraznie jest powiedziane ze nie nalezy spozywac owocu z drzewa dobra i zla aby stac sie takimi jak bogowie - widac nie tylko ja tak twierdze, ale wczesniej jakis zydowski kompilator biblijny.


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Kwiecieñ 16, 2011, 12:41:57
Cytat: nagumulululi
Oczywistym jest ¿e cz³owiek zyska³ swiadomo¶æ dziêki temu ¿e oderwa³ sie od natury

A czy to przypadkiem sama natura nie wyposa¿y³a cz³owieka w ¶wiadomo¶æ, bêd±c± jej atrybutem?
I czy zakres  ¶wiadomo¶ci nie wspó³gra ze stopniem wyewoluowania danego gatunku?

Przecie¿ cz³owiek nadal jest elementem natury. A mo¿e przynale¿y do niej tylko swoim miêsem?
Czym w takim razie jest materia na swoim najg³êbszym poziomie? Dlaczego granice miêdzy materialne a duchowe
rozmywaj± siê pod mikroskopem nauki? Czy¿by szkie³ka niew³a¶ciwe? Czy nie z tej strony patrzymy?

Naprawdê kamieñ jest martwy?


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: quetzalcoatl44 Kwiecieñ 16, 2011, 15:27:46
materia jest swiatlem, wszystko jest zywe i swiadome do pewnego stopnia, np rosliny psychoaktywne skad sie wziely?..:) dusza to podswiadoma czesc osobowosci - pelna lekow i zagubienia , dlatego wazne zeby umiec kierowac swoja dusza i jej nie stracic..ego to mozna powiedziec wola, wola samego zycia i dawania go to ewa...i wola przetwarzania rzeczywistosci to adam, - tu sa rozne mozliwosci..
duch to jezeli w pelni zrealizowana ja¼ñ to polaczenie ducha i duszy, to  swiadomosc chrystusowa polaczenie z Bogiem. Pozniej ma byc tak ze np tygrysy maja sie pasc z owcami tz ze cale stworzenie bedzie bardziej swiadome :)


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Kwiecieñ 16, 2011, 17:47:46
Witaj nagu,
Cytuj
Ojj, widze ze chciales byc zlosliwy, . Problem w tym ze ty wlasnie poslugujesz sie "wlasnymi" tautologiami i na ich podstawie wyciagasz wnioski. Pytalem skad Ewa to Ego, nie napisales ani slowa na ten temat.
z³o¶liwy nie, mo¿e trochê zniecierpliwiony.  :) Biblijny opis powstania Ewy, to nie powstanie kobiety ale w³asnie podzia³ ¶wiadomo¶ci/ducha. Podzielony duch zachwyca siê materi± i podporz±dkowuje Egu=Ewie. Taki duch w materii posiada kolektywn± duszê=pod¶wiadomo¶æ oraz nad¶wiadomo¶æ=wy¿sze ja. Pierwotnie istnieje tylko jednorodny duch.
Augustyn ma racjê , bo aby ¿yc w materii niezbêdna jest Ego=dusza=Ewa=Hera=umysl=intelekt=rozum.
No wiêc walka na tautologie  ;D .... a mo¿e jednak zaczekamy a¿ zakonczê temat i wtedy zaczniemy wyja¶niac to co niezbêdne?

Cytuj
Odnosnie natomiast tezy ktora glosze, proponuje zajrzec do Bibli i historii ogrodu rajskiego. Tam wyraznie jest powiedziane ze nie nalezy spozywac owocu z drzewa dobra i zla aby stac sie takimi jak bogowie - widac nie tylko ja tak twierdze, ale wczesniej jakis zydowski kompilator biblijny.
ale¿ to jest jedynie Twoja interpretacja, Biblia odnosi siê do ducha wiêc i ten opis nic innego nie robi, jak wyja¶nia konsekwencje powsta³e po powstaniu Ega=Ewy=duszy, czyli dualno¶æ materii.

Witaj ptaku,
Cytuj
Przecie¿ cz³owiek nadal jest elementem natury. A mo¿e przynale¿y do niej tylko swoim miêsem? Czym w takim razie jest materia na swoim najg³êbszym poziomie? Dlaczego granice miêdzy materialne a duchowe rozmywaj± siê pod mikroskopem nauki? Czy¿by szkie³ka niew³a¶ciwe? Czy nie z tej strony patrzymy?
je¶li widzimy siê jako miêso to jeste¶my elementam natury. Materia czyli ziemia, to Raj stworzony przez
wy¿sze ja dla podzielonego ducha. Ten Raj zamieniany jest w piek³o przez Ego, któremu siê wydaje, ¿e
jest doskona³e czyli w³asnie niew³a¶ciwe szkie³ka.
pozdrawiam


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: nagumulululi Kwiecieñ 16, 2011, 20:38:49
Hej ace,

Widzisz, pierwszy raz slysze o takich konotacjach, ktore jak dla mnie sa z kosmosu, wiec pytam, ale nadal nie widze uzasadnienia. W tym co piszesz zupelnie pominales rajskie drzewo i moment wyrzucenia czlowieka z raju.

Jako uzasadnienie ze twoje wywody z mojego punktu widzenia nie trzymaja sie kupy, przytocze wyklad Eichelbergera , ktore wedlug mnie przybliza nieco tematyke Ego. Ok. To moja ostatnia wypowiedz w tym temacie bo widze ze uparcie trwasz przy swoich slownych wezykach.

"Chcia³bym zabraæ g³os w sprawie zasadniczej czyli cia³a i duszy. To wa¿ny temat, szczególnie w naszych czasach, kiedy zarówno z cia³em jak i z dusz± nie za dobrze sobie radzimy. Mam nadziejê, ¿e uda nam siê zachowaæ tradycjê rozmowy obowi±zuj±c± w trakcie poprzednich spotkañ w tej sali. Tym bardziej, ¿e nie jestem dobrym wyk³adowc±, ani mówc± i najlepiej czujê siê w dialogach.
Najistotniejsze pytanie jakie mo¿emy i powinni¶my postawiæ w kwestii duszy i cia³a brzmi; czy cia³o i dusza to dwa - czy jedno? Aby przybli¿yæ siê do odpowiedzi musimy cofn±æ siê do tego, co w ró¿nych przekazach mitycznych i religijnych nazywane jest Pocz±tkiem i Oddzieleniem.
Wszystkie znane mi wersje Pocz±tku podkre¶laj±, ¿e u swego zarania cz³owiek ¿y³ w stanie ca³kowitej jedno¶ci z Bogiem i z Wszech¶wiatem przebywaj±c w krainie wiecznej szczê¶liwo¶ci zwanej w tradycji chrze¶cijañskiej Rajem. Dzia³o siê tak poniewa¿ istota zwana cz³owiekiem do¶wiadcza³a wówczas siebie i wszystkich innych zjawisk i istot jako przejawów jedynego, jednorodnego bytu. Byt ten zwany jest w religiach monoteistycznych Bogiem a np. w buddyzmie Prawdziw± Natur± albo Pustk±. Inaczej mówi±c; cz³owiek zosta³ stworzony przez Boga na Jego wzór i podobieñstwo. Ca³o¶æ by³a czê¶ci±, ka¿da czê¶æ by³a ca³o¶ci± - tak jak ka¿da fala jest morzem a morze ka¿d± fal±. Nie istnia³ wiêc ¿aden powód aby rajski cz³owiek czu³ siê podzielony na przestrzeñ duszy i przestrzeñ cia³a.
Ale po jakim¶ czasie wydarza siê co¶ dramatycznego i tajemniczego: cz³owiek zjada owoc z drzewa wiadomo¶ci z³ego i dobrego i zostaje wypêdzony z Raju. Aby nie nabyæ chronicznej odrazy do jab³ek i jab³onek powinni¶my sobie zadaæ pytanie; czym w istocie by³o rajskie drzewo i jego owoc? Z ró¿nych interpretacji tej historii najbardziej przemawia do mnie ta, która drzewo uznaje za metaforê centralnego uk³adu nerwowego cz³owieka a owoc zrodzony w koronie tego drzewa za pierwsz± dyskursywn± my¶l powsta³± w tym uk³adzie - czyli w ludzkim umy¶le. Ta pierwsza my¶l dziel±ca jedno¶æ wszechrzeczy na te dobre i na te z³e, poci±gnê³a za sob± lawinê innych rozró¿niaj±cych my¶li w konsekwencji czego ¶wiat zacz±³ nam siê jawiæ ju¿ nie jako ¶wiat jedno¶ci ale jako ¶wiat dychotomii i konfliktu. Ludzki umys³ utraci³ swoj± wrodzon± otwarto¶æ i niewinno¶æ a tym samym kontakt z prawdziwym, rajskim ¶wiatem. Jednocze¶nie samozwañczo okre¶li³ siê jako byt odrêbny i szczególny i rozpocz±³ swoj± pozorn±, wype³nion± cierpieniem egzystencjê, w ¶wiecie przez siebie wymy¶lonym - w ¶wiecie w³asnej projekcji.
Zauwa¿my, ¿e po zjedzeniu owocu z Drzewa Wiadomo¶ci, obie postacie ludzkie po raz pierwszy do¶wiadczy³y uczucia wstydu. W ich umys³ach pojawi³a siê fa³szywa, rozszczepiona ¶wiadomo¶æ cia³a, jako przedmiotu ró¿nego od podmiotu, który go do¶wiadcza, a tak¿e fa³szywe widzenie drugiego cz³owieka, jako bytu zasadniczo odrêbnego. W ten sposób w umys³ach pierwszych rodziców rozpocz±³ siê lawinowy proces fragmentacji pierwotnej i doskona³ej jedyno¶ci boskiego bytu. Tak wiêc, zgodnie z t± interpretacj± wypêdzenie z Raju nale¿y uznaæ za to¿same i jednoczesne z pojawieniem siê w naszym umy¶le pierwszej dyskursywnej my¶li. Wygl±da na to, ¿e tworz±c iluzjê oddzielenia sami i na w³asne ¿yczenie postawili¶my siê poza granicami rzeczywistego, rajskiego ¶wiata. Choæ z drugiej strony trudno uznaæ, ¿e wydarzenie tej miary mog³o siê wymkn±æ boskim planom.
Jednak w kontek¶cie naszej dyskusji nie to jest wa¿ne. Wa¿ne jest, ¿e ¶wiadomo¶æ cia³a, która pojawi³a siê w momencie oddzielenia zwi±zana by³a z uczuciem wstydu. Dlaczego cz³owiek pierwszy raz popatrzywszy na swoje cia³o z perspektywy oddzielenia, zawstydzi³ siê? Sk±d ta zasadnicza przemiana, od czasu której zawstydzenie cia³em nieustannie nam towarzyszy?
Reakcja pierwszych rodziców, którzy jeszcze przed chwil± znajdowali siê w rajskim stanie umys³ów, ¶wiadczy o tym, ¿e zawstydzenie cia³em nie jest wynikiem wychowania, obyczaju czy przekazu kulturowego lecz jest zwi±zane z dyskursywnym my¶leniem i wynikaj±cym z niego fa³szywym, dualistycznym postrzeganiem rzeczywisto¶ci. Przestali¶my byæ i zaczêli¶my mieæ. Najwyra¼niej od tej chwili posiadanie cia³a sta³o siê k³opotliwe. Dlaczego?
Czas zastanowiæ siê nad tym jak to co powsta³o w naszym umy¶le w momencie oddzielenia, ma siê do duszy? Czy s³usznie z góry zak³adamy (tak jak w sformu³owaniu tematu tego cyklu wyk³adów), ¿e to dusza w³a¶nie wda³a siê w dychotomiczn±, konfliktow± relacjê z cia³em?
Wszystko wskazuje na to, ¿e nie - ¿e to nie dusza lecz wyobra¿enie oddzielonego "ja", zwane z ³aciñska "ego", zamieszka³o wówczas w ludzkim ciele."

Edit:

"Ego i zwi±zane z nim poczucie odrêbno¶ci z pewno¶ci± stanowi wygodne i jak siê wydaje, niezbêdne narzêdzie do porz±dkowania miêdzyludzkich relacji( szczególnie w³asno¶ciowych i - w szerokim tego s³owa znaczeniu - terytorialnych) ale pozostaje nim tylko tak d³ugo, jak d³ugo dostrzegalna jest dla nas umowno¶æ i wzglêdno¶æ jego egzystencji. Ego przypisuj±ce sobie naturalny, boski rodowód i absolutn± w³adzê staje siê nieobliczalne, gro¼ne, destrukcyjne, - o czym wymownie ¶wiadczy ca³a ludzka historia a tak¿e aktualna kondycja planety zwanej Ziemi±.
Przyznajmy wiêc, ¿e moment wypêdzenia z raju jedno¶ci w ¿adnej mierze nie by³ narodzinami duszy. By³ narodzinami ego. W tym samym momencie zrodzi³a siê tak¿e nasza pycha i arogancja, stanowi±ce sam± istotê ego, które pierwotnie zamanifestowa³o siê przecie¿ w akcie przeciwstawienia siê zasadzie boskiej jedyno¶ci. Akt ten zwany jest w tradycji chrze¶cijañskiej pierworodnym grzechem niepos³uszeñstwa. My¶lê, ¿e w kontek¶cie naszych rozwa¿añ równie dobrze mogliby¶my nazwaæ go grzechem ego albo grzechem oddzielenia."

i ten fragment szczegolnie polecam

"W tym punkcie, niepostrze¿enie zmienia siê temat naszych rozwa¿añ. Nie mówimy ju¿ o relacji cia³o - dusza lecz o relacji cia³o - ego. Takie sformu³owanie tematu mo¿e uporz±dkowaæ nasze my¶lenie w obu tych kwestiach. Po pierwsze dlatego, ¿e nader czêsto ego nazywamy dusz±, zapominaj±c o tym, ¿e dusza zosta³a "tchniêta" w cia³o w chwili stworzenia a nie w momencie oddzielenia. Co wiêcej dusza najwyra¼niej nie przeszkadza³a nam w rajskim pojednaniu ze Stwórc±."

Z tym momentem powstania Ego sie zgadzam, zupelnie nie widze zwiazku Ego z dusza a tym bardziej kobieta - Ego to typowo meski twor. Polecam rozwazyc powyzsze, jako ze ja autoryteem dla ciebie nie jestem, ale moze ktos napisal cos co ciekawego, co warto przeczytac i przemyslec.

"P. Skoro uwa¿amy zwierzêta za istoty czê¶ciowo idealne, to dlaczego zwierzêca agresja, któr± odziedziczyli¶my od zwierz±t i któr± EGO czê¶ciowo kontroluje, uznawana jest przez Pana za zjawisko negatywne?

WE. "Istota idealna" to termin niebezpieczny. Idealne jest to co zwyczajne to co jest takie jakie jest. Zwierzê jest tym, czym jest, niczym wiêcej, niczym mniej i dlatego nazywane jest "idealnym". Kto¶ bawi±c siê s³owem "idealne" i wyobra¿eniami, które uruchamia powiedzia³, ¿e zwierzê jest istot± "idealn±", bo zajmuje tylko to miejsce na którym stoi. Widzia³ Pan kiedy¶ cz³owieka, który zajmuje tylko to miejsce na którym stoi? Gdyby zapytaæ ego ile miejsca zajmuje na ¶wiecie, to naprawdê by³oby tego du¿o. A ile rzeczy potrzebuje aby siê czuæ bezpiecznie. Ekspansja zagro¿onego ego jest tak wielka, ¿e wydawaæ by siê mog³o, i¿ ta planeta nie jest naszym domem, ¿e przybyli¶my tu nie wiadomo sk±d i musimy tworzyæ specjalne miasta - rezerwaty aby utrzymaæ siê przy ¿yciu. Je¶li chodzi o agresjê, to agresja zwierz±t w porównaniu z agresj± cz³owieka to niewinne igraszki. Jest wy³±cznie instynktowna, nie jest wzmacniana przez ego, i u¿ywana w s³u¿bie jego egotycznych wyobra¿eñ. Np. takich jak; "jestem wielkie i wa¿ne", "wszystko mi siê nale¿y" albo "inni s± okropni i nale¿y ich zlikwidowaæ". Stereotyp, który ka¿e nam s±dziæ, ¿e ¶wiat zwierz±t jest straszny i agresywny, a my ludzie piêkni i kochaj±cy, trzeba jak najprêdzej porzuciæ. Nasza naturalna popêdowo¶æ staje siê nieobliczalna i zwyrodnia³a przez to, ¿e zostaje wprzêgniêta w s³u¿bê ego. Aby ten niebezpieczny proces kontrolowaæ, poprzez wychowanie i uczestniczenie w tzw. wy¿szej kulturze, instalujemy w naszych umys³ach kontrolera zwanego "superego" ale i on przysparza wielu k³opotów bo jest na ogó³ albo zbyt albo nie do¶æ represyjny."

Na koniec to delikatna rada, aby nieco wyleczyc sie z podejscia ktore ma na celu uzasadniannie jaki to czlowiek boski jest.

Ten fragment ponizs uzasadnia na czym polega twoj blad:
"P. Nie podoba mi siê to sformu³owanie, ¿e zwierzêta nie maj± EGO. To przecie¿ nie tylko jest ¶wiadomo¶æ bytu, ale w ich ¿yciu jest miejsce na emocje, a nikt kto mia³ zwierzêta nie powie, ¿e s± one pozbawione emocji.

WE Wola³bym emocje zwierz±t przypisaæ umys³owi wolnemu od EGO czyli duszy. "

Jezeli zatem EGO uwazasz za swoja dusze, to musi byc z toba nie dosc dobrze, :). Z egiem dyskutowac raczej sensu nie ma.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Cytat: nagumulululi
Oczywistym jest ¿e cz³owiek zyska³ swiadomo¶æ dziêki temu ¿e oderwa³ sie od natury

A czy to przypadkiem sama natura nie wyposa¿y³a cz³owieka w ¶wiadomo¶æ, bêd±c± jej atrybutem?
I czy zakres  ¶wiadomo¶ci nie wspó³gra ze stopniem wyewoluowania danego gatunku?

Przecie¿ cz³owiek nadal jest elementem natury. A mo¿e przynale¿y do niej tylko swoim miêsem?
Czym w takim razie jest materia na swoim najg³êbszym poziomie? Dlaczego granice miêdzy materialne a duchowe
rozmywaj± siê pod mikroskopem nauki? Czy¿by szkie³ka niew³a¶ciwe? Czy nie z tej strony patrzymy?

Naprawdê kamieñ jest martwy?

Hej Ptaku,

ciekawe pytania i jak sie zastanowie to odpowiem.

Kamien nie jest martwy, jest czescia natury.

Scali³em posty. Janusz.


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: quetzalcoatl44 Kwiecieñ 16, 2011, 21:46:25
ego mozna wiazac z ewa w tym sensie, ze ewa jest zwiazana ze swiatem materialnym z powstaniem swiata materialnego - upadkiem...no ale juz to rodzielenie bylo wczesniej Bog w sumie rozdzielil czlowieka,wiec nie wiem jak to ma byc :) w kazdym razie ego lewej sciezki adama - czarnej magii, ktora woli "rzadzic w piekle niz sluzyc w niebie" moze doprowadzic do zniszczenia swiata, zadaniem ewy jest teraz podtrzymanie zycia jezeli ma to sie jeszcze tutaj krecic tz powrot bogini , kaplanstwo itd :)


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Kwiecieñ 16, 2011, 22:07:36
Witaj nagu,
Cytuj
Ten fragment ponizs uzasadnia na czym polega twoj blad:
"P. Nie podoba mi siê to sformu³owanie, ¿e zwierzêta nie maj± EGO. To przecie¿ nie tylko jest ¶wiadomo¶æ bytu, ale w ich ¿yciu jest miejsce na emocje, a nikt kto mia³ zwierzêta nie powie, ¿e s± one pozbawione emocji.
WE Wola³bym emocje zwierz±t przypisaæ umys³owi wolnemu od EGO czyli duszy. "
Jezeli zatem EGO uwazasz za swoja dusze, to musi byc z toba nie dosc dobrze,
Ego jako czê¶æ ducha ( czê¶ci ducha musz± te¿ byc duchem) odpowiada w³a¶nie za "wynaturzenie"
cz³owieka, za¶ zwierzêta nie musz± siê o to martwiæ, one s± jakie s± i takie zawsze pozostan±.
Wynaturzenie cz³owieka nale¿y odró¿niæ od wyodrêbnienia siê duszy=ega.
Wê¿yki s³owne Eichelbergera wcale nie odbiegaj± od moich, w zasadzie dobrze sie pokrywaj± choæ
Ty uparcie twierdzisz, ¿e jest inaczej.  ;D
Emocje a Ego to dwie ró¿ne sprawy, a wiec wystêpowanie emocji, czy czego¶ podobnego u zwierz±t
wcale nie oznacza wystêpowania ega. Sk±d to nag³e uduchawianie zwierz±t i do czego jest to potrzebne? To , ze wszystko co nam siê podoba i wzbudza nasze uczucia personifikujemy, nie oznacza, ¿e udowodnili¶my jak±¶ duchowo¶æ. Jesli natomiast powi±¿emy "dowody" naukowe wynik³e z traktowania pradem czê¶ci naszego organizmu z nasza duchowo¶cia ... to wszystko jest mo¿liwe.  :)
Cytuj
Wszystko wskazuje na to, ¿e nie - ¿e to nie dusza lecz wyobra¿enie oddzielonego "ja", zwane z ³aciñska "ego", zamieszka³o wówczas w ludzkim ciele."
dla mnie wskazuje i to jednoznacznie  :)
Cytuj
To moja ostatnia wypowiedz w tym temacie bo widze ze uparcie trwasz przy swoich slownych wezykach.
a jak bêdê Ci potakiwa³ to bêdziesz komentowa³? Chyba przesadzasz.
Nagu, ca³y czas wysoko sobie ceniê Twoj± wiedzê, ale czasem inaczej j± interpretujê. Mi to w niczym
nie przeszkadza, ¿e mamy czasem ró¿ne widzenie tych samych rzeczy. Dlatego proszê abys pisa³ dalej.


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: nagumulululi Kwiecieñ 16, 2011, 22:20:59
Ace,

Jezeli ty uwazasz ze teksty Eichelbergera wspolbrzmia z twoimi i nadal utozsamiasz dusze z egiem, to dalsza dyskusja nie ma zbytniego sensu, poniewaz nie potrafimy sie komunikowac, nadajemy na innych zupelnie falach. Wlasciwie to moglibysmy wspolnie "pocwierkac" i wyszloby na to samo. Przynajmniej wynosze wiedze o tym co ludzie uwazaja wspolczesnie za swoja dusze, hahaha, Ewa=dusza=umusl=intelekt jak napisales. To raczej tragiczne jak wczesniej pisalem, ale jak widac tylko z mojego punktu widzenia.

Pytasz, skad nagle uduchawianie zwierza, czemu to sluzy? Te pytania brzmia beznadziejnie, serio. Odnosnie ego, zwierzat i duszy, to raczej chyba nie doczytales dokladnie.


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Kwiecieñ 16, 2011, 22:34:42
Witaj nagu,
ja przedstawiam swoj± wizjê prac Heraklesa a nie uzgadniam tego z Tob±. Komunikowaæ siê przy tym jak najbardziej mo¿emy, nawet je¶li zupe³nie inaczej interpretujemy.
Ale je¶li jest to sol± w oku, to có¿, muszê siê z tym pogodziæ.  :(


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: quetzalcoatl44 Kwiecieñ 16, 2011, 22:38:18
emocje u zwierzat swiadcza o duszy, dusza to glownie emocje..:), ego to wymysl,ok niech bedzie jako pomost jazni :), ale raczej ego jest kojarzone z nieswiadomoscia - pewna rola.. i poprostu instynktownymi czy obronnymi mimo wszystko dzialaniami

http://pl.wikipedia.org/wiki/Ja%C5%BA%C5%84


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Kwiecieñ 16, 2011, 23:21:50
Witaj quetzalcoatl44,
panuje rzeczywiscie spore zamieszanie jesli chodzi o terminologie dotyczaca i duchowosci i psychiki czlowieka.
Cytuj
emocje u zwierzat swiadcza o duszy, dusza to glownie emocje
emocje sa prostymi i pierwotnymi funkcjami swiadomosci=ducha, wiec wiaza sie z temperamentem wiec i z podswiadomoscia, . Uczucia, zabarwione roznymi kolorami to wytwor wyzszy zwiazany z dusza=ego. Ego nie moze byc podswiadomoscia bo podlega rozwojowi, zmianom w procesie indywiduacji.


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Kwiecieñ 16, 2011, 23:32:59
Cytat: nagumulululi
To raczej tragiczne jak wczesniej pisalem, ale jak widac tylko z mojego punktu widzenia.

No, z mojego punktu widzenia te¿ to tragiczne.  :D  Dlatego nie zwa¿am na æwierkania ego,
niech sobie zdziera dzioba a Ewa i tak pozostanie Ew± bez wzglêdu na wê¿yki s³owne, nie tylko Eichelbergera.  ;)
Jak widaæ wszystko rozbija siê o s³owo, produkt ego.

Fajnie siê Was czyta, super lektura dla ducha, proszê o wiêcej.   :)

Dobranoc


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Kwiecieñ 17, 2011, 17:10:36
Konie/klacze Diomedesa -  ósma praca Heraklesa
Jako ósm± pracê Eurysteusz nakaza³ Heraklesowi schwytanie czterech
dzikich klaczy trackiego króla Diomedesa - spór toczy siê o to, czy Diomedes
by³ synem Aresa i Kyrene, czy te¿ urodzi³ siê z nieprawego zwi±zku miêdzy
Asteri± i jej ojcem Atlasem - który panowa³ nad wojowniczymi Bistonami
i którego stajnie w nie istniej±cym ju¿ mie¶cie Tiridzie by³y postrachem ca³ej
Tracji. Klacze Diomedesa przykute by³y do br±zowych ¿³obów ¿elaznymi
³añcuchami, a karmi³ je miêsem nie podejrzewaj±cych niczego go¶ci.
Herakles w towarzystwie kilku ochotników odp³yn±³ do Tracji i po
drodze odwiedzi³ swego przyjaciela, króla Admetosa z Feraj. Po przybyciu do
Tiridy opanowa³ koniuchów Diomedesa i popêdzi³ klacze ku morzu, gdzie
pozostawi³ je na wzgórzu pod opiek± swego ulubieñca, Abderosa, sam za¶
zawróci³, by odeprzeæ Bistonów, którzy pu¶cili siê za nim w po¶cig. Mieli oni
co prawda przewagê liczebn±. Ale Herakles sprytnie poradzi³ sobie z nimi
przeci±wszy kana³, dziêki czemu morze zala³o nisko po³o¿on± równinê.
Bistonowie zawrócili i zaczêli uciekaæ, Herakles za¶ ruszy³ za nimi. Pa³k±
og³uszy³ Diomedesa, po czym zawlók³ go na brzeg ¶wie¿o powsta³ego jeziora
 i rzuci³, ¿ywego jeszcze, klaczom na po¿arcie. By³y ju¿ teraz syte, zd±¿y³y
 bowiem uprzednio, pod nieobecno¶æ Heraklesa, po¿reæ Abderosa, poskromi³
 je wiêc bez trudu. (cyt. Graves )

Jak± czê¶æ Ega reprezentuje koñ. Kojarzy siê ze stepem, wiêc z nomadami, ludami pasterskimi, stalym zagro¿eniem dla rolników. Wydaje siê on pierwiastkiem przecie¿ typowo mêskim, a nie powinien.  :)  Produkty ¿eñskiego Ega musz± mieæ tak¿e ¿eñski charakter. Klacze zamiast s³u¿yæ cz³owiekowi, ¿ywily siê ludzkim miêsem, czyli Ego dba o to, aby ¶wiat naszych dogmatów i ideologii nie mia³ konkurencji, ba, aby byl tym "z³otym cielcem" który nale¿y traktowaæ jako ¶wiêto¶æ. Wiêc "po¿era" wszystko to co mo¿e naruszyæ jego  ¶wiat i niestety po¿era to co najcenniejsze, niszcz±c rozwój duchowy.
Struktura ega, pozwala wykorzystaæ jedn± czê¶æ przeciwko drugiej. Ch³odny rozum i wiedza (Atena) jest ta czê¶ci±, któr± wykorzysta³ Herakles przeciwko  innej czê¶ci, tej  targanej emocjami (Hera). To Hera czyli jej przejawy, emanacje ( dzik, byk, konie...)  walczy o dominacjê za ka¿d± cenê.Usi³uje wszystkimi mo¿liwymi sposobami nad nami zapanowaæ i potem kontrolowaæ. Najlepiej poprzez strach. Wiêc produkuje sytuacje wydaj±ce siê nas przerastaæ albo te¿ wpaja w nas kompleksy. I to sa te prawdziwe "potwory" z którymi "walczy" Herakles. Herkles nakarmi³ klacze miêsem ich w³a¶ciciela czyli obróci³ dogmaty przeciwko sobie, zapêtli³ je, sprowadzi³ do absurdu.
W³asn± wiedzê i logikê nale¿y wykorzystaæ do przebudowy ega, do weryfikacji dogmatów i ideologii. Bo one s± tylko iluzj± stworzon± przez czê¶æ nas samych (ego) , która to czê¶æ uzurpuje sobie prawo bycia ca³o¶ci±. To jest jedyna rzecz, z która cz³owiek naprawde walczy.



Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dariusz Kwiecieñ 17, 2011, 19:42:25
Post >quetz'a< przekszta³ci³em w nowy w±tek EWA - synonim upadku cz³owieka (http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=6834.0)


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Kwiecieñ 21, 2011, 21:55:32
Pas Hippolity - dziewi±ta praca Heraklesa
Dziewi±t± prac± Heraklesa by³o zdobycie dla Admete, córki Eurys-
teusa, z³otej przepaski Aresa, któr± nosi³a królowa Amazonek Hippolita
Amazonki by³y córkami Aresa i najady Harmonii. Przysz³y na ¶wiat
w w±wozach frygijskiej Akmonu; niektórzy jednak s±dz±, ¿e matk± ich by³a
Afrodyta lub Otrere, córka Aresa.
Podówczas, jak i teraz, Amazonki uznawa³y pochodzenie jedynie ze
strony matki, Lizyppe za¶ ustanowi³a prawo nakazuj±ce mê¿czyznom wyko-
nywanie wszelkich prac gospodarczych - kobiety natomiast walczy³y i rz±-
dzi³y. Nowo narodzonym ch³opcom ³amano rêce i nogi, by nie mogli wojowaæ
i podró¿owaæ. Zwyrodnia³e niewiasty, przez Scytów zwane Ojorpatami, nie
mia³y poszanowania dla zasad sprawiedliwo¶ci i przyzwoito¶ci, s³ynê³y
natomiast z wojowniczo¶ci i pierwsze u¿y³y w walce kawalerii.Uzbrojone
w ³uki z br±zu i krótkie tarcze w kszta³cie pó³ksiê¿yya, nosi³y he³my, szaty
i przepaski robione ze skór dzikich zwierz±t. Lizyppe zginê³a w bitwie,
przedtem jednak wybudowa³a wielkie miasto Temiskyrê i podbi³a wszystkie
plemiona a¿ po rzekê Tanais. £upy zdobyte na wyprawach zu¿y³a na wznosze-
nie ¶wi±tyñ Aresowi i Artemidzie Tauropolskiej, której kult ustanowi³a. Jej
potomkowie rozszerzyli imperium Amazonek na zachód, poza rzekê Tanais a¿
do Tracji, na po³udniowym za¶ wybrze¿u Amazonki dotar³y w kierunku
zachodnim poprzez Termodont do Frygii. Trzy s³ynne królowe Amazonek,
Marpesja, Lampado i Hippo, podbi³y znaczn± czê¶æ Azji Mniejszej i Syrii
 i za³o¿y³y miasta Efez, Smyrnê, Kyrene i Myrine. Dzie³em Amazonek s±
równie¿ miasta Tiba i Synope.
 Kiedy Herakles przyby³ do Amazonek, wszystkie ju¿ powróci³y nad
rzekê Termodont, a nad ich trzema miastami sprawowa³y rz±dy Hippolita,
Antiope i Melanippe. Po przybyciu do uj¶cia rzeki Termodont Herakles stan±³ na kotwicy
w porcie Temiskyra. Odwiedzi³a go tam Hippolita, skuszona jego muskular-
nym cia³em, i ofiarowa³a mu jako dar mi³osny przepaskê Aresa. Tymczasem
Hera, przebrana za Amazonkê, kr±¿y³a po okolicy, ro¿puszczaj±c plotkê, ¿e
Herakles chce uprowadziæ Hippolitê. Podniecone bitne niewiasty dosiad³y
koni i ruszy³y do ataku na okrêt. Herakles podejrzewaj±c zdradê zabi³
Hippolitê, zdj±³ jej przepaskê, zabra³ topór i resztê broni i przygotowa³ siê do
obrony. Zabi³ po kolei wszystkie Amazonki dowodz±ce oddzia³ami i po
wielkiej rzezi zmusi³ je do ucieczki. Powróciwszy wreszcie do Myken,
wrêczy³ Eurysteusowi przepaskê, ten za¶ da³ j± Admete. Pozosta³e ³upy
rozdzieli³ nastêpuj±co: bogate szaty ofiarowa³ ¶wi±tyni Apollina w Delfach,
królowej Omfale za¶ da³ topór Hippolity, który w³±czy³a do regaliów
królów lidyjskich. W koñcu topór ów znalaz³ siê w karyjskiej ¶wi±tyni
Zeusa Labradyjskiego, umieszczony w d³oni boskiego pos±gu. ( cyt. Graves )

Ten pas to równie¿ aspekt ega, to kobieco¶æ ( ta czysta, dziewicza i nieposkromiona ) ktora Herakles ob³askawi³ bez u¿ycia broni ( bez przemocy czyli rezygnacja z dogmatow) aby zdobyc cudowny przedmiot. Co jest tym przedmiotem? - w³a¶nie sama kobieta=ego=dusza=ziemia=wszechswiat. Wtedy jakby ego samo oddaje siê , ustala siê nowa harmonia, harmonizuje siê materialny ¶wiat czyli zanika polarno¶æ na rzecz biegunowo¶ci a wszystkie elementy ¶wiadomo¶ci=ducha zaczynaj± pracowaæ zgodnie razem. Naturalnie przeciwna temu jest czê¶æ ega reprezentowana przez Herê, walczy ona do koñca pragn±c ratowaæ to, co ju¿ nie jest do uratowania, zapewniaj±c dobrej klasy "cierniow± drogê", pod góre....z "krzy¿em" na koncu. Ale i ta czê¶æ ega przegrywa ( pogrom Amazonek ) z kretesem. To koniec pracy Heraklesa nad Ego, tym samym uzyskuje on ¶wiadomo¶æ wy¿szego rzêdu, jest ju¿ gotowy do poznania ostatnich tajemnic ducha.


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Kwiecieñ 21, 2011, 23:21:58
Cytat: acentaur
Ten pas to równie¿ aspekt ega, to kobieco¶æ ( ta czysta, dziewicza i nieposkromiona ) ktora Herakles ob³askawi³ bez u¿ycia broni ( bez przemocy czyli rezygnacja z dogmatow) aby zdobyc cudowny przedmiot. Co jest tym przedmiotem? - w³a¶nie sama kobieta=ego=dusza=ziemia=wszechswiat. Wtedy jakby ego samo oddaje siê , ustala siê nowa harmonia, harmonizuje siê materialny ¶wiat czyli zanika polarno¶æ na rzecz biegunowo¶ci a wszystkie elementy ¶wiadomo¶ci=ducha zaczynaj± pracowaæ zgodnie razem. Naturalnie przeciwna temu jest czê¶æ ega reprezentowana przez Herê, walczy ona do koñca pragn±c ratowaæ to, co ju¿ nie jest do uratowania, zapewniaj±c dobrej klasy "cierniow± drogê", pod góre....z "krzy¿em" na koncu. Ale i ta czê¶æ ega przegrywa ( pogrom Amazonek ) z kretesem. To koniec pracy Heraklesa nad Ego, tym samym uzyskuje on ¶wiadomo¶æ wy¿szego rzêdu, jest ju¿ gotowy do poznania ostatnich tajemnic ducha.

Ace, skoro wg Ciebie kobieta jest egiem, dusz±, ziemi±, wszech¶wiatem, to atrybutem mê¿czyzny mo¿e ju¿ byæ tylko sam duch, czyli ¶wiadomo¶æ?
Nie¼le to Twoje „kobiece” ego wykombinowa³o.  ;D
Nie kupujê tej wersji drogi krzy¿owej. I czy masz pewno¶æ, ¿e powiesiwszy ego na krzy¿u, ono po trzech dniach nie zmartwychwstanie?

Poza tym piszesz, ¿e znika polarno¶æ na rzecz biegunowo¶ci.
Polarno¶æ, to w³a¶ciwo¶æ zwi±zku chemicznego oznaczaj±ca asymetryczn± budowê z czê¶ciowo przemieszczonym ³adunkiem elektrycznym.
Chyba mia³o byæ, ¿e znika polaryzacja, ale przecie¿ nie na rzecz biegunowo¶ci, bo to jest to samo. Mo¿esz obja¶niæ, co mia³e¶ na my¶li?
No i komu/czemu oddaje siê ego? Bo przecie¿ nie duszy, skoro ni± jest. Domniemywam, ¿e duchowi, czyli mê¿czy¼nie?   ;)
Nie promujesz przypadkiem koncepcji patriarchatu?  ;D


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Kwiecieñ 22, 2011, 19:30:00
Witaj ptaku.
Cytuj
Ace, skoro wg Ciebie kobieta jest egiem, dusz±, ziemi±, wszech¶wiatem, to atrybutem mê¿czyzny mo¿e ju¿ byæ tylko sam duch, czyli ¶wiadomo¶æ?
Nie¼le to Twoje „kobiece” ego wykombinowa³o.
te wszystkie "suche" podzia³y dotycz± materii, s³u¿± raczej klasyfikacji. Nie dr±¿±c specjalnie, chyba wystarczy przyjaæ, ¿e ten pierwiastek ¿eñski ( nie atrybut ) to to czego nie mo¿emy z marszu zrozumieæ. St±d ten ca³y ¶wiat obserwowany w lustrze, o którym teraz rozpisuje siê nagumulululi ma charakter ¿eñski.
Cytuj
Nie¼le to Twoje „kobiece” ego wykombinowa³o
aha, i¶cie diabelskie pomysly  ;D
Cytuj
Poza tym piszesz, ¿e znika polarno¶æ na rzecz biegunowo¶ci.
Polarno¶æ, to w³a¶ciwo¶æ zwi±zku chemicznego oznaczaj±ca asymetryczn± budowê z czê¶ciowo przemieszczonym ³adunkiem elektrycznym.
Chyba mia³o byæ, ¿e znika polaryzacja, ale przecie¿ nie na rzecz biegunowo¶ci, bo to jest to samo. Mo¿esz obja¶niæ, co mia³e¶ na my¶li?
Mo¿e i to niez³y przyklad aby zrozumieæ te pojêcia ...ale jeszcze lepiej przej¶æ do ¶wiata makro.  :)
Polaryzacja wtedy oznacza arbitralne wyró¿nienie jaki¶ czesci tego samego obiektu i traktowanie ich jak odrêbnych tworów. Biegunowo¶æ zauwa¿a zró¿nicowan± strukture ale ma przed oczami caloæc.
Polarno¶æ - góra i dolina
Biegunowo¶æ - teren górzysty
Problemy z odpowiednimi nazwami pojawiaj± siê przy  przej¶ciu do sfery uczuæ, emocji.  :(
Cytuj
No i komu/czemu oddaje siê ego? Bo przecie¿ nie duszy, skoro ni± jest. Domniemywam, ¿e duchowi, czyli mê¿czy¼nie?
no wla¶nie duchowi, jego cze¶ci zwanej "prawdziwe ja", ktorej charakter okre¶lamy "mêskim",  ale
wtedy, gdy ego ju¿ pozbylo siê balastu. Wtedy zachodzi na nowo "fuzja"  ;D


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Kwiecieñ 23, 2011, 10:12:50
Witaj Ace,
Cytuj
te wszystkie "suche" podzia³y dotycz± materii, s³u¿± raczej klasyfikacji. Nie dr±¿±c specjalnie, chyba wystarczy przyjaæ, ¿e ten pierwiastek ¿eñski ( nie atrybut ) to to czego nie mo¿emy z marszu zrozumieæ. St±d ten ca³y ¶wiat obserwowany w lustrze, o którym teraz rozpisuje siê nagumulululi ma charakter ¿eñski.

Czy dusza albo ego s± materi±? 
I dlaczego ¶wiat obserwowany w lustrze ma mieæ charakter ¿eñski? Bo z marszu nie potrafisz zrozumieæ pierwiastka ¿eñskiego?
To mo¿e badañ dokonuj nie z marszu?  ;D

Cytuj
no wla¶nie duchowi, jego cze¶ci zwanej "prawdziwe ja", ktorej charakter okre¶lamy "mêskim",  ale
wtedy, gdy ego ju¿ pozbylo siê balastu. Wtedy zachodzi na nowo "fuzja" 

Nie wiem, dlaczego „prawdziwe ja” ma byæ mêskie. Nie rozumiem równie¿ Twego podzia³u.
No i dlaczego duszê uto¿samiasz z egiem i zaliczasz do sfery materialnej? Bo w niej bywa? Bo zostaje ni±  „ska¿ona”?
Tylko, ¿e sama materia nie ma w sobie niczego „brudnego”. To operowanie w niej do¶wiadczaj±cej duszy
pod kierownictwem Ega, rodzi nieczysto¶ci duchowe, które uszkadzaj± materiê.

Pozdrawiam  :)


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Kwiecieñ 23, 2011, 21:14:31
Witaj ptaku,
Cytuj
Czy dusza albo ego s± materi±? 
I dlaczego ¶wiat obserwowany w lustrze ma mieæ charakter ¿eñski? Bo z marszu nie potrafisz zrozumieæ pierwiastka ¿eñskiego?  To mo¿e badañ dokonuj nie z marszu?
Gdy wydzieli³o siê ze ¶wiadomosci ego, zyska³o odmienny charakter ni¿ czê¶æ pozosta³a. Powsta³y dwa bieguny, ego ma charakter ...ujemny. Dlatego chyba lepiej mówiæ , ¿e jednak ¿eñski, Ewa.  :)
Wiêc skoro Ego jest ¿eñskie, wiêc i jego "produkty" maj± taki charakter.
Pisa³em "dotycz± materii" w sensie funkcjonowania. I w³asnie w materii "prawdziwe ja" nie mo¿e poj±æ
Ega a tylko bezwolnie mu zawierza.
Cytuj
Nie wiem, dlaczego „prawdziwe ja” ma byæ mêskie. Nie rozumiem równie¿ Twego podzia³u.
No i dlaczego duszê uto¿samiasz z egiem i zaliczasz do sfery materialnej? Bo w niej bywa? Bo zostaje ni±  „ska¿ona”? Tylko, ¿e sama materia nie ma w sobie niczego „brudnego”. To operowanie w niej do¶wiadczaj±cej duszy pod kierownictwem Ega, rodzi nieczysto¶ci duchowe, które uszkadzaj± materiê.
no mo¿e byæ "pozytywne" albo "zielone"... ale ego "czerwone"  ;D, to tylko nazwa a nie realna jako¶æ w materii. Sa to wszystko pojêcia dotycz±ce ducha, o niezliczonych aspektach, ujête pod takim zbiorczym okre¶leniem. Caly czas mówie o funkcjonowaniu ducha i jego czê¶ci w materii. Namno¿enie
ró¿nych bytów o zdublowanych funkcjach wprowadza taki zamêt, ¿e nawet Jung i Eichelberger
nie dali rady.  ;D  Proszê co¶ z tego u³o¿yæ - ¶wiadomo¶æ, duch, dusza, intelekt, umys³, rozum, ego, pod¶wiadomo¶æ, Ja, wy¿sza ja¼ñ, Anima.....
Tak, dusza czyli ego zostaje "skazone" materia z prostego powodu, ego nie wie o swojej boskosci, nie
ma ¶rodków na prawid³owe widzenie, dlatego zafalszowuje to co "widzi". Ale ten swój niepe³ny obraz
wciska za wszelk± cenê " prawdziwemu Ja". Te bierze to za dobra monetê i oglada w swoich zwierciad³ach, dwóch do tego, po jednym na ka¿de oko. Dlatego nie jeste¶my w stanie ujrzeæ siê w lustrze, bo widzimy tylko obraz Ego. I na skutek takiego ogl±du poprzez ego, "prawdziwe ja" podejmuje decyzje...i marnieje w materii.  :(
pozdrawiam



Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Kwiecieñ 26, 2011, 21:31:08
Trzoda Geryona - dziesi±ta praca Heraklesa
Dziesi±ta praca Heraklesa polega³a na przyprowadzeniu s³ynnej
trzody Geriona z Erytei, wyspy le¿±cej w pobli¿u rzeki Okeanos, nie prosz±c
o ni± i nie ofiaruj±c zap³aty. Gerion, syn Chryzaora i Kalliroe, córki tytana
Okeanosa, by³ królem Tartessosu w Hiszpanii i podobno najsilniejszym
cz³owiekiem na ¶wiecie.l Urodzi³ siê z trzema g³owami, sze¶cioma rêkami
i trzema cia³ami po³±czonymi w pasie. Trzody Geriona, z³o¿onej z cudownych
zwierz±t o czerwonej ma¶ci, strzeg³ pastuch Euzytion, syn Aresa, i dwug³owy
pies owczarek Ortros, urodzony z Tyfona i Echidne, nale¿±cy uprzednio do
Atlasa. . Wêdruj±c przez Europê wytêpi³ Herakles wieIe dzikich bestii, a kiedy
wreszcie dotatar³ do Tartessosu, postawi³ parê s³upów po obu stronach
cie¶niny, jeden w Europie, drugi za¶ w Afryce. Niektórzy s± zdania, ¿e dawniej
oba kontynenty by³y po³±czone, a Herakles wykopa³ miêdzy nimi kana³ czy
te¿ rozsun±³ ska³y; inni natomiast twierdz±, ¿e wrêcz przeciwnie, zwêzi³
cie¶ninê, by utrudniæ wej¶cie na morze wielorybom i innym morskim po-
tworom.
Helios razi³ swymi promieniami Heraklesa, który nie bêd±c w stanie
pracowaæ w takim upale, naci±gn±³ ³uk i pu¶ci³ strza³ê w bóga. "Dosyæ ju¿
tego!" - zawo³a³ rozgniewany Helios, a Herakles przepraszaj±c za wybuch
gniewu natychmiast zwolni³ ciêciwê ³uku. Helios nie pozwoli³ prze¶cign±æ siê
w uprzejmo¶ci; zes³a³ Heraklesowi  t± czaszê w kszta³cie lilii wodnej,
w której ten pop³yn±³ do Erytei. Tytan Okeanos, chc±c go wypróbowaæ,
gwa³townie rozko³ysa³ fale unosz±ce czaszê. Herakles znowu siêgn±³ po ³uk,
sk³aniaj±c tym przestraszonego Okeanosa do uspokojenia morza.
Po przybyciu na miejsce wszed³ na górê Abas. Pies Ortros rzuci³ siê na
niego, ale uderzony pa³k± zgin±³ na miejscu, Eurytion za¶, pastuch Geriona,
który ruszy³ z pomoc± Ortrosowi, poleg³ w taki sam sposób. Teraz Herakles
zaj±³ siê wyprowadzeniem trzody. Menojtes, który pas³ w pobli¿u trzady
Hadesa, mimo ¿e Herakles ich nie tkn±³, pobieg³ szybko z wiadomo¶ciami do
Geriona. Wyzwany do walki Herakles zaszed³ Geriona z boku i jedn± strza³±
przeszy³ trzy jego cia³a; niektórzy jednak utrzymuj±, ¿e Gerion stawi³ mu
czo³o, a Herakles wypu¶ci³ od razu trzy strza³y. Kiedy Hera po¶pieszy³a
Gerionowi z pomoc±, Herakles zrani³ j± strza³± w praw± pier¶ i zmusi³ do
ucieczki. W ten sposób zdoby³ trzodê nie prosz±c o ni± i nie p³ac±c, po czym
w z³otej czaszy przyp³yn±³ do Tartessos i tam zwróci³ j± Heliosowi. ( cyt. Graves )

Jest to przygotowanie do zejscia w zaswiaty, do tartaru czyli podroz do podswiadomosci.
W opisie  tej pracy teraz chodzi o nasze zmysly, niby bezposrednio odczuwalne ( organy i receptory w ciele) ale "zawiadywane" przez mozg, przetrawione przez ego i odbierane przez swiadomosc, nasze "prawdziwe ja".
Ta praca opisuje swiat zmyslow, granice materii i ducha. Helios to bog slonca, ale tego zewnetrznego. Umozliwia nam widzenie za dnia, jest czyms niezmiennym, stalym, absolutnym pewnikiem. To na koncu takze trzeba zanegowac, no bo nie chodzi o to co zewnetrzne a wiec iluzoryczne, a o to co wewnetrzne, nasze prawdziwe slonce, serce, czakra serca, Jezus. Dlatego Herakles zagrozil sloncu swoja zatruta strzala. Tak samo z Posejdonem, bogiem oceanu a wiec czasu. Czas jest tylko iluzja, skladnikiem czasoprzestrzeni wygenerowanej przez naszego ducha. Reszta mitu jak Geryon, jego stado, straznicy stada i sama wyspa to elementy swiata zewnetrznego, postrzeganego naszymi zmyslami, tu ekstremalnie wynaturzony ale podkreslajcy doznania zmyslowe - ograniczone i zawodne, ale przeciez wyznaczajace nam "rzeczywistosc". Sama wyspa to "zewnetrznosc" naszego postrzegania, jako cos, co nam sie jawi jako rozdzielne od ducha, trzy korpusy Geryona=trzy wymiary naszej "rzeczywistosci", pies Ortros o dwoch glowach pilnujacy stada symbolizuje przeszlosc i przyszlosc, cudowne czerwone byki i jalowki symbolizuja krew, symboliczne siedlisko duszy=ega.Ta praca szczegolnie obfituje w niezliczone walki, intrygi, spory tak jak zycie w materii, konflikty o iluzoryczne wartosci i racje.




Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Maj 01, 2011, 19:40:58
Jedenasta praca Heraklesa - Jab³ka Hesperyjskie
<<Jedenasta praca polega³a na przyniesieniu jab³ek ze z³otego
  drzewa, prezentu weselnego ofiarowanego Herze przez Matkê Ziemiê. Hera
  tak sobie to drzewo upodoba³a, ¿e posadzi³a je w swym boskim sadzie.
  Znajdowa³ siê on na stokach góry Atlas, gdzie koñczy³y sw± codzienn±
  wêdrówkê zdyszane konie s³oñca i gdzie na bezpañskich pastwiskach pas³y
  siê owce i byd³o Atlasa, trzody licz±ce po tysi±c sztuk ka¿da. Pewnego dnia
  Hera stwierdzi³a, ¿e córki Atlasa, Hesperydy, którym powierzy³a jab³oñ,
  kradn± owoce - i odt±d drzewa strzeg³ wiecznie czujny smok Ladon owiniêty
  wokó³ pnia.
Niektórzy twierdz±, ¿e Ladon by³ dzieckiem Tyfona i Echidne; inni, ¿e
  by³ najm³odszym potomkiem Keto i Forkysa ; inni jeszcze, ¿e by³ partenogeni-
  cznym synem Matki Ziemi. Mia³ sto g³ów i przemawia³ ró¿nymi jêzykami.
Herakles, nie wiedz±c, w której stronie ¶wiata le¿y Ogród Hesperyd,
przemierzy³ ca³± Iliriê do rzeki Pad, gdzie mieszka³ wieszczy bóg Nereus.
Kiedy wreszcie Herakles dotar³ do Padu, nimfy rzeczne, córki Zeusa
i Temidy, wskaza³y mu ¶pi±cego Nereusa. Chwyci³ wiêc w³ochatego starego
boga morskiego i mimo wielu Proteuszowych przemian, utrzyma³ go w u¶ci-
sku i zmusi³ do wyprorokowania, w jaki sposób mo¿na zdobyæ z³ote jab³ka.
Nereus poradzi³ Heraklesowi, by sam,nie zrywa³ jab³ek, lecz zatrudni³
przy tej pracy Atlasa, zastêpuj±c go chwilowo w d¼wiganiu straszliwego
ciê¿aru. Po przybyciu do Ogrodu Hesperyd zwróci³ siê wiêc Herakles do
Atlasa z pro¶b± o przys³ugê. Atlas podj±³by siê ka¿dej niemal pracy za
godzinkê odpoczynku, lecz ba³ siê Ladona. Herakle¶ zabi³ wówczas smoka
ra¿±c go zza muru strza³±, zgi±³ plecy, by wzi±æ na siebie glob niebieski. Atlas
za¶ poszed³ i po pewnym czasie wróci³ z trzema jab³kami, które zerwa³y jego
córki. Wolno¶æ okaza³a siê rozkoszna.
  - Niezw³ocznie sam zaniosê te jab³ka Eurysteusowi - powiedzia³ - je¶li
potrzymasz jeszcze przez kilka miesiêcy niebo.
  Herakles udawa³, ¿e siê zgadza, poniewa¿ jednak Nereus ostrzeg³ go, by nie
przyjmowa³ tego ródzaju propozycji, poprosi³ Atlasa, by przez chwilê pod-
trzyma³ glob, a on tymczasem pod³o¿y sobie co¶, aby mu by³o wygodniej. Atlas
bez trudu da³ siê zwie¶æ, zostawi³ jab³ka na ziemi i wzi±³ z powrotem ciê¿ar,
a wtedy Herakles zabra³ jab³ka i odszed³ ironicznie ¿egnaj±c tytana.
Po kilku miesi±cach Herakles przyniós³ jab³ka, Eurysteusowi, który
z powrotem mu je odda³. Ofiarowa³ je z kolei Atenie, ta za¶ zwróci³a je
nimfom, poniewa¿ prawo zabrania³o im wydawaæ w³asno¶æ Hery. Herakles
którego po tej pracy mêczy³o pragnienie, tupn±³ nog± i z ziemi wytrysnê³o
¼ród³ó; w przysz³o¶ci mia³o ono ocaliæ ¿ycie Argonautom, kiedy znale¼li siê
bezradni, bez wody, na Pustyni Libijskiej. Hera tymczasem op³akuj±c Ladona
umie¶ci³a jego wizerunek miêdzy gwiazdami jako konstelacjê Wê¿a.>> ( cyt. Graves )

To poznanie samego siebie, swojej natury, odpowied¼ dla Sfinxa oraz Pytii.
To swiat pod¶wiadomo¶ci, który nale¿y zrozumieæ, zintegrowaæ, otwieraj±c siê na niego. Tam s± nasze owoce na drzewie ¿ycia, które mo¿emy zebraæ, kiedy problemy naszej psychiki zepchniête do pod¶wiadomo¶ci zostan± zintegrowane .Te problemy objawiaj± siê niejawnie, w postaci symboli i nimi nasza psychika jet obarczona. Musimy je stamt±d "wyci±gn±æ" (to co brakuje do syntezy, czyli antyteza) i ta synteza staje sie tez± do nowej syntezy. Dopiero takie owoce, czyli ca³o¶æ poczynañ cz³owieka, s± owocami z "premi± g³ówn±". Herakles najpierw spotyka Atlasa d¼wigaj±cego ¶wiat na swoich barkach. Atlas jest niczym innym jak samym Heraklesem, jego alter ego. Symbolizuje cz³owieka obarczonego ca³ym ciê¿arem swojego do¶wiadczanego ¶wiata. Praca ta, oznacza poznanie samego siebie, bo to Atlas zbiera w koncu jab³ka . Herakles wykorzysta³ tu ponownie swój rozum, umiejêtnie wykorzystuj±c Atlasa. Tym razem smok nie oznacza materii, ale stanowi z Atlasem parê, czyli nas samych, co wydaje sie niemo¿liwe do pokonania.
Jako para nie, ale oddzielnie jest do pokonania. Co to wiêc za para? To nic innego jak Ego=smok za¶ Atlas="prawdziwe ja". Dlatego Herakles musial zacz±æ od Atlasa.


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Maj 10, 2011, 20:03:34
Pojmanie Cerbera - dwunasta praca Heraklesa
<<Ostatnia i najtrudniejsza praca Heraklesa pólega³a na przyprowadzeniu
    psa Cerbera z Tartaru.. Zanim do niej przyst±pi³, uda³ siê do Eleuzis prosz±c
    o dopuszczenie go do misteriów i pozwolenie noszenia wianka mirtowego.
. Tak wiêc oæzyszczony i przygotowany zst±pi³ Herakles do Tartaru
    z lakoñskiego Tajnaronu lub te¿, jak tw#erdz± niektórzy, z Pó³wyspu Acheru-
    zyjskiego w pobli¿u Heraklei nad Morzem Czarnym.
Charon, przera¿ony gro¼n± min±  Heraklesa, przewióz³ go bez s³owa przez rzekê Styks;
za to naruszenie     przepisów ukara³ go Hades zakuwaj±c w kajdany na ca³y rok. Kiedy Herakles
    wyszed³ z chybotliwej ³odzi na brzeg, wszystkie duæhy uciek³y z wyj±tkiem
    Meleagra i Gorgony Meduzy. Kiedy Herakles za¿±da³ Cerbera, Hades stoj±c u boku
swej ¿ony odpowiedzia³ ponuro :
       - Twój bêdzie, je¶li tyiko potrafisz go ujarzmiæ bez u¿ycia pa³ki i strza³.
       Herakles znalaz³ psa przykutego do bram Acherontu i ¶mia³o chwyci³ go za
     gard³o - z którego wyrasta³y trzy g³owy, ka¿da otoczona grzyw± z wê¿y.
     Kolczasty ogon siê uniós³, by wymierzyæ cios, Herakles jednak, pod ochron±
     lwiej skóry, niDziêki pomocy Ateny raz jeszcze przeby³ Herakles bezpiecznie rzekê
 Styks, po czym na wpó³ wlok±c, na wpó³ nios±c Cerbera wyprowadzi³ go
      z przepa¶ci w pobli¿u Trojzeny, przez któr± wiód³ Dionizos sw± matkê
      Semele. e puszcza³ Cerbera, dopóki ten nie zacz±³ siê d³awiæ i siê nie
     podda³. Wszyscy jednak zgodni s± co do tego, ¿e kiedy Herakles przyprowadzi³
Cerbera do Myken, Eurysteus, który w³a¶nie sk³ada³ ofiary, wrêczy³ Herakle-
sowi porcjê przeznaczon± dla niewolnika, zachowuj±c najlepsze k±ski dla
swoich rodaków. Herakles da³ wyraz swemu niezadowoleniu zabijaj±c trzech
synów Eurysteusa: Perimedesa, Eurybiosa i Euzypylosa.>> ( cyt. Graves )

Jak ju¿ ³atwo siê domysleæ, kiedy ju¿ poznali¶my w³asna naturê, pozosta³a jeszcze do rozwi±zania zagadka ¶mierci. Nale¿y j± szukaæ w pod¶wiadomo¶ci czyli w krolestwie Hadesa, Tartarze. Tam, gdzie w ci±gu naszego ca³ego ¿ycia spychali¶my "potwory" , które produkowa³o Ego. Wiele z nich zosta³o przejmowane z kultury, w której wyrastali¶my. Ale te najstraszniejsze wyprodukowali¶my w³asnymi rêkami. A wszystkie one towarzysz± Smierci, przed która mamy najwiekszy strach. Ten strach narasta w ci±gu naszego ¿ycia, bo nie znamy sposobu unikn±æ ¶mierci, nawet jak mamy zainstalowane te wspaniale elektroniczne cuda.
I Herakles najpierw usi³owa³ zastosowaæ rozwi±zanie "si³owe" czyli zmierzyæ siê z ni± na jej terenie, z którego "ona" zawsze wyrusza by wykoñczyæ EGO.
Bramy do pod¶wiadomo¶ci broni³ trojg³owy pies Cerber. Walka z Cerberem i wywleczenie go z Tartaru, to próba rozwi±zania cyklu czasowego urodziny-¶mieræ.
I teraz Herakles  walczy³ go³ymi rêkami czyli u¿y³ swoje si³y wewnêtrzne, duchowe. U¿ycie przemocy tak¿e nie prowadzi do prze³amania cyklu, czyli NIE walka ze ¶mierci± ale POGODZENIE siê z losem, rezygnacja z nieustaj±cej walki o ¿ycie za wszelk± cenê. Bo cen± jest zak³amanie w³asnej istoty a to zapêtla w cyklu narodziny-¶mieræ. Dlatego Cerber zosta³ uwolniony przez Heraklesa.
Bo wa¿niejsza jest wcze¶niejsza przemiana duchowa , umo¿liwiaj±ca poruszanie siê miêdzy "¶wiatami"  ni¿ te fizyczne cia³o a co jest wstêpem do dalszych przemian.


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Maj 22, 2011, 21:06:14
Pierwsze uzupelnienie -  Narcyz i Echo
Narcyz by³ Tespijczykiem, synem b³êkitnej nimfy Lejriope, któr± bóg
rzeczny Kefizos razu pewnego otoczy³ zwojami swoich strumieni i uwiód³.
Wieszczek Tejrezjasz powiedzia³ Lejriope, pierwszej osobie, która zwróci³a
siê do niego o poradê: "Narcyz bêdzie ¿y³ d³ugo pod warunkiem, ¿e nigdy
siebie nie zobaczy." Niæ w tym nie by³o dziwnego, ¿e ka¿dy móg³by siê
zakochaæ w Narcyzie, albowiem ju¿ w dzieciñstwie odznacza³ siê niezwyk³±
urod±, a tak by³ z niej dumny, ¿e gdy mia³ lat szesna¶cie, jego droga us³ana
by³a z³amanymi sercami kochanków obu p³ci, których wzglêdy odrzuci³.
Kocha³a siê w nim miêdzy innymi nimfa Echo, która straci³a w³asny g³ós
i mog³a ju¿ tylko g³upio powtarzaæ cudze okrzyki. By³a to kara za to, ¿e
zabawia³a przez d³ugie godziny Herê nie koñcz±cymi siê opowie¶ciami, gdy
w tym czasie nimfy górskie, konkubiny Zeusa, z dala od jej zazdrosnych oczu
korzysta³y z wolno¶ci. Pewnego dnia wybra³ siê Narcyz zastawiaæ sid³a na
jelenie, a Echo sz³a za nim przez bezdro¿ny las marz±c o tym, by móc do niego
przemówiæ, ale nie zdo³a³a odezwaæ siê pierwsza. Narcyz stwierdziwszy, ¿e
zgubi³ swych towarzyszy, zawo³a³:
 - Hej !
 - Hej! - odpowiedzia³a Echo zdumionemu Narcyzowi, który nie widzia³
nikogo w pobli¿u.
 - Chod¼ tu !
 - Chod¼ tu !
 - Dlaczego siê kryjesz przede mn±?
 - Dlaczego siê kryjesz przede mn±?
 - Spotkajmy siê!
 - Spotkajmy siê! - powtórzy³a Echo i uradowana wyskoczy³a ze swej
kryjówki rzucaj±c siê na szyjê Narcyzowi. On jednak brutalnie j± odtr±ci³
i uciek³
- Umrê, a ciebie nie pokocham! - krzykn±³.
 - Kocham! - skar¿y³a siê ¿a³o¶nie Echo.

 Ale Narcyz znik³ ju¿, ona za¶ spêdzi³a resztê ¿ycia w samotnych w±wozach
gin±c z mi³o¶ci i smutku, a¿ zosta³ po niej tylkn g³os.l

Pewnego dnia pos³a³ Narcyz miecz najbardziej uporczywemu zalotniko-
wi, Amejniosowi, któremu nazwê sw± zawdziêcza rzeka Amejnios, dop³yw
rzeki Helisson, która wpada do Alfejosu. Amejnios przebi³ siê tym mieczem na
progu domu Narcyza, wzywaj±c bogów, by go pom¶cili.
Us³ysza³a tê pro¶bê Artemida i sprawi³a, ¿e Narcyz siê zakocha³, ale nie
móg³ zaznaæ spe³nienia swej mi³o¶ci. Pod gór± Donakon w Tespiaj napotka³ na
swej drodze ¼ród³o czyste jak srebro, którego wody nigdy jeszcze nie zam±ci³o
ani byd³o, ani ptaki, ani dzikie zwierzêta, ani nawet ga³±zki spadaj±ce
z drzew, które je ocienia³y. Zmêczony, pad³ na trawê, pochyli³ siê, by ukoiæ
pragziienie, i zakocha³ siê we w³asnym odbiciu. Próbowa³ pocz±tkowo obj±æ
i uca³owaæ piêknego ch³opca spogl±daj±cego ku niemu z wody, ale wtem
rozpozna³ w nim siebie i odt±d przez d³ugie godziny le¿a³ wpatruj±c siê
z zachwytem w taflê wodn±. Jak¿e móg³ znie¶æ stan taki, w którym posiada³,
a jednak posi±¶æ nie móg³? ¯al go trawi³, a jedñak cierpienia te sprawia³y mu
przyjemno¶æ, wiedzia³ bowiem, ¿e przynajmniej to drugie ja, cokolwiek by siê
wydarzy³o, pozostanie mu wierne na zawsze.
Echo nie wybaczy³a co prawda Narcyzowi, ale razem z nim siê smuci³a
i powtarza³a ze wspó³czuciem: "Niestety! Niestety! ", gdy wbija³ sobie sztylet
w pier¶, i powtórzy³a za nim jego ostatnie s³owa: "¯egnaj, m³odzieñcze, na
pró¿no ukochany!" Krew wsi±k³a w ziemiê i wyros³y z niej bia³e narcyzy
z czerwon± koron± ( cytat Graves Mity greckie )
Wiele mitów mo¿na traktowaæ jako uzupe³nienie dla mitu o Heraklesie. Na pierwszy rzut oka ma³o
co wi±¿± siê ze sob±, ale nie chodzi tu o zewnetrzno¶æ tylko o sens. A ten w obu wypadkach dotyczy tego samego, czyli EGA. Narcyz reprezentuje cz³owieka przed powstaniem Ega. Dopiero jak zobaczy³
swoje odbicie w wodzie (czyli zapanowa³o nad nim Ego ) nast±pi³ podzia³ ducha na prawdziwe ja oraz Ego. Prawdziwe ja zakochuje siê we w³asnym odbiciu , bior±c je za w³asne, ale oznacza to ¶lepe
oddanie siê Egu. Odt±d widzi ¶wiat tylko poprzez oczy Ega , s³yszy=odbiera, pojmuje  tylko Echo tego co prawdziwe.



Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Maj 23, 2011, 06:54:01
hm sami stwarzamy nasz swiat...symbole nie sa tylko symbolami...:), choc rzeczywistosc jest slowami i kodem..krew i cialo nie jest tylko symbole w odniesieniu do Chrystusa ma to na celu stworzenie rzeczywistosci duchowej...uwolnienie duszy z objec Kronosa - czasu..
GDYBY TO nie bylo wazne to czy toczyloby sie tyle wojen o to , sw grall itd..o te iluzoryczna wladze, czy wszystko bylo by tak falszowane...dlaczego nie ma pelnej komuni jak to robili pierwsi chrzescijanie itd...trzeba to zrozumiec...

no ale wracajac do mitow no wlasnie woda to raczej symbol uczucia,zycia  - moze tez w znaczeniu uplywjacego czasu.....a czas to KRONOS - saturn pozerajacy wlasne dzieci- inaczej Kubik w ktorym sie znajdujemy...

"Kto kontroluje przesz³o¶æ, ten ma w³adzê nad przysz³o¶ci±" .orwel :), juz nie raz manipulowano czasem..

swiadomosc zakrzywia czas :)


Bardzo s³uszne spostrze¿enia , w³adcy przesz³o¶ci za pomoc± zmienionego czasu ( inaczej przekodowanych wzorców ) kontrolowali czas. Czyli zatrzymywali nasze my¶li , s³owa i czyny w wyznaczonych przez nich dla nas miejscach.
Ta machina manipulacji zmienia swoje dzia³anie, traci zdeponowan± w sobie energiê na rzecz prawdziwego czasu i prawdziwych wzorców.

Kiara :) :)


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: nagumulululi Czerwiec 02, 2011, 22:08:33
Hej

Jedenasta praca Heraklesa - Jab³ka Hesperyjskie
<<Jedenasta praca polega³a na przyniesieniu jab³ek ze z³otego
  drzewa, prezentu weselnego ofiarowanego Herze przez Matkê Ziemiê. Hera
  tak sobie to drzewo upodoba³a, ¿e posadzi³a je w swym boskim sadzie.
  Znajdowa³ siê on na stokach góry Atlas, gdzie koñczy³y sw± codzienn±
  wêdrówkê zdyszane konie s³oñca i gdzie na bezpañskich pastwiskach pas³y
  siê owce i byd³o Atlasa, trzody licz±ce po tysi±c sztuk ka¿da. Pewnego dnia
  Hera stwierdzi³a, ¿e córki Atlasa, Hesperydy, którym powierzy³a jab³oñ,
  kradn± owoce - i odt±d drzewa strzeg³ wiecznie czujny smok Ladon owiniêty
  wokó³ pnia.
Niektórzy twierdz±, ¿e Ladon by³ dzieckiem Tyfona i Echidne; inni, ¿e
  by³ najm³odszym potomkiem Keto i Forkysa ; inni jeszcze, ¿e by³ partenogeni-
  cznym synem Matki Ziemi. Mia³ sto g³ów i przemawia³ ró¿nymi jêzykami.
Herakles, nie wiedz±c, w której stronie ¶wiata le¿y Ogród Hesperyd,
przemierzy³ ca³± Iliriê do rzeki Pad, gdzie mieszka³ wieszczy bóg Nereus.
Kiedy wreszcie Herakles dotar³ do Padu, nimfy rzeczne, córki Zeusa
i Temidy, wskaza³y mu ¶pi±cego Nereusa. Chwyci³ wiêc w³ochatego starego
boga morskiego i mimo wielu Proteuszowych przemian, utrzyma³ go w u¶ci-
sku i zmusi³ do wyprorokowania, w jaki sposób mo¿na zdobyæ z³ote jab³ka.
Nereus poradzi³ Heraklesowi, by sam,nie zrywa³ jab³ek, lecz zatrudni³
przy tej pracy Atlasa, zastêpuj±c go chwilowo w d¼wiganiu straszliwego
ciê¿aru. Po przybyciu do Ogrodu Hesperyd zwróci³ siê wiêc Herakles do
Atlasa z pro¶b± o przys³ugê. Atlas podj±³by siê ka¿dej niemal pracy za
godzinkê odpoczynku, lecz ba³ siê Ladona. Herakle¶ zabi³ wówczas smoka
ra¿±c go zza muru strza³±, zgi±³ plecy, by wzi±æ na siebie glob niebieski. Atlas
za¶ poszed³ i po pewnym czasie wróci³ z trzema jab³kami, które zerwa³y jego
córki. Wolno¶æ okaza³a siê rozkoszna.
  - Niezw³ocznie sam zaniosê te jab³ka Eurysteusowi - powiedzia³ - je¶li
potrzymasz jeszcze przez kilka miesiêcy niebo.
  Herakles udawa³, ¿e siê zgadza, poniewa¿ jednak Nereus ostrzeg³ go, by nie
przyjmowa³ tego ródzaju propozycji, poprosi³ Atlasa, by przez chwilê pod-
trzyma³ glob, a on tymczasem pod³o¿y sobie co¶, aby mu by³o wygodniej. Atlas
bez trudu da³ siê zwie¶æ, zostawi³ jab³ka na ziemi i wzi±³ z powrotem ciê¿ar,
a wtedy Herakles zabra³ jab³ka i odszed³ ironicznie ¿egnaj±c tytana.
Po kilku miesi±cach Herakles przyniós³ jab³ka, Eurysteusowi, który
z powrotem mu je odda³. Ofiarowa³ je z kolei Atenie, ta za¶ zwróci³a je
nimfom, poniewa¿ prawo zabrania³o im wydawaæ w³asno¶æ Hery. Herakles
którego po tej pracy mêczy³o pragnienie, tupn±³ nog± i z ziemi wytrysnê³o
¼ród³ó; w przysz³o¶ci mia³o ono ocaliæ ¿ycie Argonautom, kiedy znale¼li siê
bezradni, bez wody, na Pustyni Libijskiej. Hera tymczasem op³akuj±c Ladona
umie¶ci³a jego wizerunek miêdzy gwiazdami jako konstelacjê Wê¿a.>> ( cyt. Graves )

To poznanie samego siebie, swojej natury, odpowied¼ dla Sfinxa oraz Pytii.
To swiat pod¶wiadomo¶ci, który nale¿y zrozumieæ, zintegrowaæ, otwieraj±c siê na niego. Tam s± nasze owoce na drzewie ¿ycia, które mo¿emy zebraæ, kiedy problemy naszej psychiki zepchniête do pod¶wiadomo¶ci zostan± zintegrowane .Te problemy objawiaj± siê niejawnie, w postaci symboli i nimi nasza psychika jet obarczona. Musimy je stamt±d "wyci±gn±æ" (to co brakuje do syntezy, czyli antyteza) i ta synteza staje sie tez± do nowej syntezy. Dopiero takie owoce, czyli ca³o¶æ poczynañ cz³owieka, s± owocami z "premi± g³ówn±". Herakles najpierw spotyka Atlasa d¼wigaj±cego ¶wiat na swoich barkach. Atlas jest niczym innym jak samym Heraklesem, jego alter ego. Symbolizuje cz³owieka obarczonego ca³ym ciê¿arem swojego do¶wiadczanego ¶wiata. Praca ta, oznacza poznanie samego siebie, bo to Atlas zbiera w koncu jab³ka . Herakles wykorzysta³ tu ponownie swój rozum, umiejêtnie wykorzystuj±c Atlasa. Tym razem smok nie oznacza materii, ale stanowi z Atlasem parê, czyli nas samych, co wydaje sie niemo¿liwe do pokonania.
Jako para nie, ale oddzielnie jest do pokonania. Co to wiêc za para? To nic innego jak Ego=smok za¶ Atlas="prawdziwe ja". Dlatego Herakles musial zacz±æ od Atlasa.

21:40 czasu polskiego? :) zagadki sfinxa. Pozdrawiam.


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Czerwiec 03, 2011, 13:26:26
Witaj nagumulululi,
trudno, ale nie obejrza³em.  :(  czy przegapi³em co¶ istotnego?
Ale ciesze siê, ¿e jeste¶ i mo¿na by co¶ w temacie dodac.


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: nagumulululi Czerwiec 03, 2011, 15:49:01
Witaj nagumulululi,
trudno, ale nie obejrza³em.  :(  czy przegapi³em co¶ istotnego?
Ale ciesze siê, ¿e jeste¶ i mo¿na by co¶ w temacie dodac.
Pud³o, szukaj dalej.


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Czerwiec 03, 2011, 21:16:22
Witaj nagumulululi,
Cytuj
Pud³o, szukaj dalej.
jak wolisz. Nie bede plakal z tego powodu, choc musze przyznac, ze troche zaskakujesz mnie,
niestety negatywnie. Ja mam co pisac w tym temacie.


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: nagumulululi Czerwiec 04, 2011, 13:50:05
Witaj nagumulululi,
Cytuj
Pud³o, szukaj dalej.
jak wolisz. Nie bede plakal z tego powodu, choc musze przyznac, ze troche zaskakujesz mnie,
niestety negatywnie. Ja mam co pisac w tym temacie.
Ty rownez mnie zaskakujesz, chocby tym ze sluchasz juz wylacznie tylko tego co sam powiesz, :)))) i krytyki nie znosisz. Tak jest z kazdym ktoremu sie wydaje ze jest bogiem, :)))), zapytaj Kiary. Zagadka byla na serio i nadal jest. A i znamienne jest to ze irytuje cie to czego wiedziec nie mozesz,

A rozwiazania zagadek sa dla tych ktorzy godni ... kto wie.

Pozdrawiam,


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Czerwiec 04, 2011, 14:10:25
Co¶ mi siê widzi, ¿e szykuje siê trzynasta praca Heraklesa. I to najtrudniejsza.  ;)


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: krzysiek Czerwiec 04, 2011, 21:28:26
Czy obywatel Herakles nie za wiele wzi±³ na siebie? Nie jestem pewien, czy to jest zgodne z Kodeksem pracy... ;D


Tytu³: Odp: 12 prac Heraklesa a cz³owiek wspó³czesny
Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Czerwiec 04, 2011, 21:29:11
Witaj nagu,
Cytuj
Ty rownez mnie zaskakujesz, chocby tym ze sluchasz juz wylacznie tylko tego co sam powiesz, ))) i krytyki nie znosisz. Tak jest z kazdym ktoremu sie wydaje ze jest bogiem, ))), zapytaj Kiary. Zagadka byla na serio i nadal jest. A i znamienne jest to ze irytuje cie to czego wiedziec nie mozesz,
A rozwiazania zagadek sa dla tych ktorzy godni ... kto wie.
No dobrze, przestanê byæ bogiem.  :) Nie wiem co mnie irytuje, ale na wszelki wypadak obiecujê siê nie irytowaæ. Serio. Jako¶ nie ³apiê o jak± zagadkê chodzi. O tym ,¿e zagadki s± dla godnych, jest pe³na zgoda. Nie uzurpujê sobie i nie uzurpowa³em nigdy znaæ odpowiedzi na ró¿ne zagadki.
pozdrawiam

krzysiek,
Cytuj
Cytuj
Czy obywatel Herakles nie za wiele wzi±³ na siebie? Nie jestem pewien, czy to jest zgodne z Kodeksem pracy...
trenuje siê tak, aby 2-3 rundy dodatkowo jeszcze wytrzymaæ. No wiec para jest, tylko komu trzeba ³eb ukrêciæ? za¶wiadczenie do pracy mam jeszcze wa¿ne, stempel samoaktualizuj±cy siê.
pozdrawiam


Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

x22-team granitowa3 maho opatowek watahaslonecznychcieni