Niezależne Forum Projektu Cheops

Wiele o nich pisze siê w sposób okrê¿ny, natomiast ma³o kto podj¹³ siê poœwiêciÌ czas i si³y na rozstrzygniêcie zagadnienia istnienia tego/tej zagadkowej cywilizacji.
Czy Orion, Plejady i inne cywilizacje majÂą z nimi coÂś wspĂłlnego?
JeÂśli tak to czy my, potomkowie OrionidĂłw nie jesteÂśmy czasem ich "pociotkami"  ;) ;D?
Poni¿ej zamieszczam bardzo obszerny ale ciekawy artyku³, w którym ktoœ jednak (ma³o jest takich prób) próbuje ugryŸÌ ten temat.
ChoÌ nie musimy zgadzaÌ siê z treœci¹ wszystkich przedstawianych tu wywodów, to mo¿e jednak nam uda siê to w doœÌ sensowny sposób choÌ trochê rozszyfrowaÌ. ;D

Reptilianie istoty gady potĂŞpione przez Boga?

Napewno ka¿dy z Paùstwa s³ysza³ o obcej cywilizacji, jaka nawiedza Ziemiê co jakiœ czas. Dziœ mamy ju¿ stu procentow¹ pewnoœÌ, ¿e jest to inwazja, a planowana Trzecia Wojna Œwiatowa ma siê rozegraÌ po miêdzy cz³owiekiem, a inwajz¹ tzw. Obcych.

Obecnie na Œwiecie miêdzy ludŸmi ¿yj¹ Reptilianie, tzw. ludzie wê¿e. W staro¿ytnym Egipcie oddawano Bosk¹ czeœÌ Krokodylom co œwiadczy o du¿ej potencji Anunnaków. Dziœ mo¿emy otwarcie powiedzieÌ, ¿e system niewolnictwa jaki by³ kiedyœ uczyniony w Egipcie powtarza siê poczym tworzyÌ go zaczeli na nowo ludzie wê¿e i teraz ten system powraca, ale na ca³y Œwiat. Obecnie ludzi robi siê za niewolników systemu, ograniczonych w prawach i zniechêcia³ych np. do polityki. W sklepach widzimy produkty spo¿ywcze jakie powinny byÌ zakazane co œwiadczy o aktywnym procesie depopulacji ludzkoœci. Mimo, ¿e jako ludzie chcemy byÌ i dla obcych braÌmi, to jak widzimy gdy u w³adzy s¹ Reptilianie to jest to dla nas zgubne i œmiercionoœne zdarzenie, czyli nie s¹ ustawieni wobec Nas ludzi pokojowo, ale zabójczo niebezpiecznie.

W ósmej karcie Iluminatów widzimy plan jaki ma siê wydarzyÌ ju¿ w krótce, w chwili apogeum gdy ca³ym Œwiatem zarz¹dzaÌ bêd¹ Reptilianie. Obecnie starcia pomiêdzy w³adz¹ ludzk¹, a w³adz¹ Reptiliaùsk¹ widzimy w Azji i Afryce, gdzie rzekomo ludzie walcz¹ o niepodleg³oœÌ i wydostanie siê z re¿imu, lecz w prawdzie ku dostania siê do sid³ rz¹dów ogólnoœwiatowych jakimi s¹ Reptilianie. W kartach Iluminatów widzimy i¿ na Ziemi odbêdzie siê prawdziwa III Wojna Œwiatowa, gdzie ludzie Krokodyle czyli Anunnaki jacy przybêd¹ na Œwiat, aby pomóc cz³owiekowi bêd¹ walczyÌ o wolnoœÌ cz³owieka z Reptlianami jacy uplanowali Ziemiê tylko mieÌ dla siebie, a pozostawic przy zyciu niewolników jacy na nich by charowali. Je¿eli prawd¹ jest, ¿e na Ziemiê lec¹ trzy wielkie statki kosmiczne, a razem z nimi zbawienie to cieszmy siê, ¿e wreszcie ktoœ nas uratuje od obecnego re¿imu systemowego Reptilian.

Mamy te¿ podejrzenia, ¿e kilkanaœcie tysiêcy lat temu, tego typu wojna te¿ mia³a miejsce i z tamtego okresu, a nie z czasów Grecji wywodzi³y siê demony i anio³y. Jak widzimy Reptilianie s¹ ludzmi wê¿ami, zaœ Anunnaki to ludzie krokodyle o których mowa jest w staro¿ytnym Egipcie, którzy dbali o swój lud i swoje byty. Jest te¿ trzecia odmiana ludzi, czyli ludzie ptaki, przypominaj¹cy tzw. Anio³ów jeszcze sprzed czasów Greckich, ta cywilizacja jak wiemy jest naczelna wobec wszystkich innych we wszechœwiecie i s¹ uwa¿ani jako stra¿nicy wszechœwiata. Prawdopodobnie to oni wys³ali Anunnaki nam ludziom na pomoc.

Symbol Reptilianina Cz³owiek W¹¿
(http://tvĂą24.pl/rep2.jpg)

Symbol AnunnakĂłw to CzÂłowiek Krokodyl
(http://tvĂą24.pl/rep3.jpg)

(http://tvĂą24.pl/reptilianie.jpg)

Wracaj¹c do ósmej karty Iluminatów, widzimy tam dwie ró¿ne kultury przed którymi upada w³adza ludzka. Jedn¹ z kultur jest cywilizacja Reptilian, a drug¹ Anunnaków. Widzimy wojny w jakich celem bêdzie walka o wyzwolenie siê z side³ Reptilian, którzy w obecnym czasie coraz bardziej ograniczaja ludzi. Przes³anki na temat obcych pojawiaj¹ siê w wizjach znanych przepowiadaczy przysz³oœci, a nawet w Apokalipsie œw. Jana. Pojawiaj¹ siê te¿ przes³anki w kulturze Chiùskiej gdzie od zarania dziejów ludzkoœÌ czeka na wojnê dwojga smoków. Jak widzimy i tu w¹¿ i krokodyl s¹ w jakby to uj¹Ì w pewnej kwestii smokami.

(http://tvĂą24.pl/rep4.jpg)

Reptilianie napewno bĂŞdÂą gÂłosiĂŚ nieprawdziwe rzeczy na temat anunnakĂłw iÂż przez nich caÂły plan moÂże trafiĂŚ na manowce, wiĂŞc ludzie nie dajcie siĂŞ omamiĂŚ jak obecnie w sferze politycznej i miejcie oczy szeroko otwarte. To juÂż nie sÂą przelewki gdy widzicie z dnia na dzieĂą w ÂżywnoÂści szkodliwÂą chemiĂŞ, rzeczy jakie majÂą miejsce na ziemi itd.

Kto nie widzi tych zagro¿eù to proszê tu, szczegó³owo opisane:

- Naszpikowana szkodliw¹ chemi¹ ¿ywnoœÌ.
- Szczepienia dzieci pod karÂą odebrania praw rodzica.
- Dzieci na zamĂłwienie z In-Vitro
- Pary homo seksualne, z ktĂłrych nie ma moÂżliwoÂści by narodziÂło siĂŞ biologicznie dziecko.
- Dofinansowywanie wojen i aktĂłw terroryzmu.
- WywoÂływanie kataklizmĂłw za pomocÂą najnowszych technologii.
- Niszczenie zdrowej produkcji ÂżywnoÂści i rolnictwa.
- Zakaz hodowli roÂślin jakie uzdrawiajÂą i pomagajÂą w ukÂładzie inmunologicznym.
- Niszczenie wszystkiego co zagraÂża depopulacji.

* JeÂżeli na te powyÂższe fakty jesteÂś nastawiony spiskowo, to juÂż teraz idÂź poddaj siĂŞ i niech CiĂŞ wykoĂączÂą!

Nie uniknione te¿ jest sztuczna radioaktywnoœÌ wywo³ana nie przez Japoniê lecz przez Reptilian, aby przyspieszyÌ zag³adê prawdziwego cz³owieka, znaim przybêd¹ wybawcy, i¿ wtedy nie bêdzie o co walczyÌ bo ca³e sto procent ludzkoœci wyginie wiêc by³o by nielogiczne toczenie wojny wyniszczaj¹cej kolejny gatunek tym razem Reptilian, nara¿aj¹c przy okazji swoich czyli Anunnaków. Na Œwiecie k³uci siê ze sob¹ ludzi, aby siê wyniszczyÌ na wzajem, aby by³a mniejszoœÌ jak¹ sie szybciej wg. Nowego Porz¹dku Œwiata za³atwi. W samym USA budowane s¹ podziemne tunele, jakie maj¹ daÌ przetrwaÌ Reptilianom trudny czas roku w jakim zjawi¹ siê Anunnaki, a tak¿e niszcz¹ce ¿ywio³y jakie bêd¹ mia³y miejsce w obecnym czasie na Ziemi. Z pewnego Ÿród³a otrzymaliœmy informacjê i¿ Reptilianie opanowali genetyke do tego stopnia, ¿e nie tylko wygl¹daj¹ jak ludzie, ale te¿ bardzo szybko mog¹ jako klon zast¹piÌ ka¿dego cz³owieka nie wzbudzaj¹c podejrzeù. Boimy siê i¿ ka¿dy czlowiek, jaki dosta³ siê do w³adzy móg³ zostaÌ albo zniszczony, albo zniewolony, a na jego miejsce wchodzi Reptilian obejmuj¹c tym samym najwy¿sze stanowisko w Paùstwie, czyli posadê Prezydenta. Aktualnie za rozgrywaj¹cych partie Raptilian uwa¿a siê prezydenta Francji - Sarkozy - jaki najwiêcej pokazuje siê w polityce Unijnej i globalnej.
PoniÂżej prezentujemy materiaÂły na temat Reptilian:

(Tu 13 filmĂłw, ktĂłrych nie umiem wkleiĂŚ wiĂŞc odsyÂłam do strony oryginalnej)

- Aby nie powtórzy³a siê Historia sprzed lat, gdy zosta³a zamordowana Ksiê¿na Diana, która odkry³a prawdê o rodzinie królewskiej, reptilianin ksi¹¿e William ¿eni siê z Reptilianinem Kate.

* Jak widaĂŚ, czasem i najlepsze soczewki przypominajÂące ludzkie oko zawodzÂą, a wtedy z przeraÂżeniem moÂżemy dostrzec iÂż reprezentanci naszych rzÂądĂłw to istoty, jakie zwiemy Reptilianami. Owe istoty wyÂłapujÂą ludzi na wysokich stanowiskach, lub osoby bardzo znane, poczym je uciszajÂą i zastĂŞpujÂą jako prawie identyczny klon, jednakÂże oczy, jĂŞzyk i czoÂło majÂą inne od ludzkiej twarzy. Najgorsze jest to, Âże David Icke zostaÂł zastÂąpiony Reptilianem...

(http://tvĂą24.pl/okokota.jpg)

Zobacz jak kot reaguje na wyraz: Reptilian!

(Film o kotach ...)

CzyÂżby koty to biologiczne kamery ostrzegajÂące swoich prawdziwych panĂłw ReptilianĂłw?

Ciekawostki udokumentowane naukowo:

S³yszy siê wiele o grupie reptilianów ¿yj¹cej na Ziemi wœród normalnych ludzi. Znani z mitologii, folkloru, ufologii i naukowych faktów, uwik³ani w konspiracjê i inne teorie. Pisa³ o nich John Rhodes - badacz UFO, Reptilian Research Center, David Icke, brytyjski pisarz i publicysta, który poœwieci³ swoje ¿ycie i od roku 1990 poszukuje odpowiedzi na pytanie: -kto tak naprawdê kontroluje œwiat?- W swoich ksi¹¿kach opisuje spirytualizm -New Age- i ukazuje totalitarny ruch jako New Age konspiracjê, wielki proces aby zak³óciÌ normalny cykl oœwiecenia naszej planety. Wed³ug jego teorii œwiatem rz¹dzi grupa -Globalna Elita Iluminaci- rasa reptilian humanoid, czyli babiloùskie braterstwo. D. Icke w czasie pobytu w Vancouver w Kanadzie przedstawi³ na ten temat swoje teorie w 4 godzinnym wyk³adzie. Podobny wyk³ad z udzia³em D. Icke odby³ siê na Uniwersytecie w Toronto.
Riley L. Martin pochodzenia afrykaùsko-amerykaùskiego urodzony w Misisipi w roku 1946 twierdzi, ¿e zosta³ porwany i uszkodzony przez -przybyszów z nieba- w roku 1953 w Arkansas. Znana jego ksi¹¿ka -The caming of Tan- opisuje jego smutne doœwiadczenia. Martin czêsto wystêpuje ze swoimi teoriami na temat reptilianów w radio i TV -The official Riley Martin Radio shaw-. Opisuje siedem odmiennych typów przybyszy z kosmosu, którzy posiadaj¹ swoje bazy na macierzystym pojeŸdzie kosmicznym niedaleko Saturna.
Reptilianie humanoid to jedna z najbardziej znanych nazw, ktĂłra okreÂśla obcych przybyszy spotykanych od tysiÂącleci na Ziemi. Inne ich nazwy: dinozauroid, lizarfolk, lizardmen.
IdÂąc Âśladami mitologii dowiadujemy siĂŞ o istnieniu obcych przybyszy, ktĂłrzy od tysiÂącleci zamieszkujÂą ZiemiĂŞ.

c.d.

Indianie Hopi nazywajÂą ich Sheti lub -wĂŞÂżowymi braĂŚmi-. Zamieszkiwali staroÂżytnÂą KolumbiĂŞ w ÂŚrodkowej Ameryce.
Legenda Hopi mówi jak Bachue -kobieta- przemieni³a siê w wielkiego wê¿a, którego nazywaj¹ równie¿ -gwiezdny w¹¿-.
Cecrops I - pierwszy ateĂąski krĂłl byÂł w poÂłowie wĂŞÂżem a w poÂłowie czÂłowiekiem.
Tytan i inni greccy bogowie posiadali skrzydÂła i wielkie wĂŞÂże wychodzÂące z dolnych czĂŞÂści ciaÂła. ÂŻenili siĂŞ z ziemskimi kobietami i zasiedlali ZiemiĂŞ. Grecka mitologia pozostawiÂła bardzo duÂżo takich zapisĂłw.
W Indyjskich Sanskryptach Naga teÂż znajdujemy opisy reptilianĂłw. WspominajÂą rasĂŞ Sarpa, ludzi przypominajÂących wyglÂądem wĂŞÂże.
Daleki WschĂłd - Wietnam i Korea mĂłwiÂą o ludzkich formach przypominajÂących smoki.
ChiĂączycy do dziÂś dnia ÂświĂŞtujÂą w przebraniu smokĂłw, zdobiÂą ich wizerunkami swoje budynki. Smok ma bardzo mocnÂą pozycjĂŞ w ich narodowej kulturze.
W Azji Mniejszej znajdujemy zapisy opisujÂące rasĂŞ ludzkÂą zwanÂą -wĂŞÂżowÂą- Book of Jashar.
Biblia - Genezis, BĂłg ukaraÂł EwĂŞ, ktĂłra zjadÂła jabÂłko z Drzewa ÂŻycia.
-Wtedy rzek³ Bóg do kobiety, Dlaczego to uczyni³aœ? I odpowiedzia³a kobieta, w¹¿ mnie zwiód³ i jad³am.- Genezis 3:13
W religiach bliskiego wschodu demon jest przedstawiany jako w¹¿, inaczej nazywany reptilian.
Antyczny egipski bĂłg Sobek byÂł postaciÂą czÂłowieka z gÂłowÂą krokodyla. W Afryce reptilian zwany przez AfrykaĂączykĂłw Chitauri, jak mĂłwiÂą kontroluje Âświat.
Dzisiaj coraz czĂŞÂściej sÂłyszymy dziwne historie, dla wiĂŞkszoÂści brzmiÂą jak bajki, UFO uprowadza ludzi i wykonuje na nich wÂłasne eksperymenty. Takich zeznaĂą jest na Âświecie coraz wiĂŞcej. Widoczne sÂą Âślady na ciaÂłach porwanych ludzi. Naukowcy idÂą Âśladem tych zdarzeĂą i odkrywajÂą wielkÂą prawdĂŞ, Âże ci ludzie nie kÂłamiÂą. Przybywa coraz wiĂŞcej raportĂłw potwierdzajÂących istnienie na Ziemi nieznanych przybyszĂłw.
Dobrze znany jest raport oficera policji Herberta Schirmera z 3 grudnia 1967 roku w Nebraska - USA. ZgÂłosiÂł, Âże zostaÂł wziĂŞty na pokÂład UFO i dokÂładnie opisaÂł ubranych w srebrzysto-szare skafandry i rĂŞkawice szczupÂłe postacie o ludzkim wyglÂądzie. SkĂłra na ich twarzy byÂła w kolorze biaÂło-szarym, mieli pÂłaskie nosy, wÂąskie-nieme usta nawet wĂłwczas kiedy mĂłwili, skoÂśne oczy, na ich piersiach znajdowaÂł siĂŞ emblemat - uskrzydlonych wĂŞÂży. Schirmer twierdziÂł, Âże byli przybyszami z obcej galaktyki.
W USA czĂŞsto sÂłyszy siĂŞ nazwĂŞ -uskrzydleni chÂłopcy-, dotyczÂącÂą nieznanych przybyszĂłw.
John Rhodes by³ pierwsz¹ osob¹, który powa¿nie siê zaj¹³ badaniem reptilian humaniod. W roku 1997 z³o¿y³ na ten temat swój raport w Research Center. Twierdzi, ¿e reptilianie s¹ potomkami dinozaurów, którzy w drodze biologicznych przemian ewoluuj¹ siê na Ziemi. Jego prace i paleontologa Dala Russella z Kanady, równie¿ zajmuj¹cego siê tym zagadnieniem znane s¹ ju¿ od 20 lat na ca³ym œwiecie.
David Icke przedstawia reptilianĂłw humanioid, Âże sÂą najwiĂŞkszymi manipulatorami i kontrolerami rasy ludzkiej. Jego zdaniem Âświatowy Lider G.W.Busch i czÂłonkowie krĂłlewskiej rodziny w Windsor sÂą przedstawicielami tej jak sam mĂłwi, grupy reptilian pijÂących krew z systemu Alpha Dracon. Twierdzi, Âże Diana, pierwsza Âżona nastĂŞpcy tronu znaÂła tajemnicĂŞ pochodzenia rodziny krĂłlewskiej.
Icke obwinia równie¿ prezydenta USA i innych wspó³pracowników ziemskich o sytuacjê z 11 wrzeœnia 2001, jako produkt jednej z ciê¿szych konspiracji reptilianów na Ziemi w ostatnich latach.John Rhodes te¿ w swoich pracach umieœci³ pochodzenie reptilian z Alpha Dracon.
Anunnaki opisani w sumeryjskich tablicach, znalezionych i przet³umaczonych przez asyriologa Zecharia Sitchin, którzy mieli stworzyÌ rasê ludzk¹ - niewolników pracuj¹cych dla nich wed³ug Icke, Anunnaki i Draconi nie s¹ z sob¹ po³¹czeni. Anunnaki, 23 sumeryjskich bogów w³¹cznie z Enlil -Bóg powietrza- i Enki -bóg ziemi- byli odrêbn¹ grup¹.
Draconi w Babiloni zwani -wspaniaÂłymi wĂŞÂżami- sÂą wspomniani przez Sanskript Sarpa. Uchodzili za wielkich bogĂłw smoka, dali poczÂątek rasie ludzkiej DavidianĂłw, zamieszkujÂących w poÂłudniowych Indiach i na terenie Sri lanki, Pakistanu, Bangladeszu, Nepalu. MoÂżna ich byÂło jeszcze spotkaĂŚ w XIX wieku. Nazwa Davidianie jest zaczerpniĂŞta z Sanskrytpu Davida opublikowanego przez Roberta Caldwella 1856 -Comparative grammer of the Davidian of South-Indian family of languages-.
Coraz wiĂŞcej ludzi na Âświecie mĂłwi o reptilianach ÂżyjÂących na Ziemi. UchodzÂą za inteligentnych, umiejÂą siĂŞ wspaniale komunikowaĂŚ z innymi, w wyglÂądzie twarzy przypominajÂą smokĂłw i sÂą wysokoÂści normalnych ludzi. UchodzÂą jednak za grupĂŞ bardzo negatywnÂą i niebezpiecznÂą, niszczÂą ludzi i Âświat.

WedÂług Vedy sÂą klasyfikowani na trzy grupy:

1. Buttash, ÂżyjÂący w duchowej ciemnoÂści, intelektualnie wysoko rozwiniĂŞci, utoÂżsamiani z najwiĂŞkszymi horrorami, ktĂłre kreujÂą wÂśrĂłd ludzi. Ta grupa jest posÂądzana o uprowadzania i molestowanie dzieci, skÂładnie ich na rytualnych oÂłtarzach. ProwadzÂą teÂż eksperymenty na ludziach, przychodzÂą nocÂą, nie sÂą uwaÂżani za atrakcyjnych, SÂą najwyÂżsi wzrostem ze wszystkich grup, majÂą potĂŞÂżne ramiona i nogi. Kolor skĂłry szaro-brÂązowy. Naoczni Âświadkowie twierdzÂą, Âże posiadajÂą inne uzĂŞbienie niÂż czÂłowiek, czarne duÂże oczy, lekko skoÂśne i uwydatnione Âłuki brwiowe.Buttahs -Wacshashas- sÂą bardzo negatywni i agresywni

2. Draco - pochodzÂą z konstelacji Draco, odwiedzajÂą ZiemiĂŞ. ÂŚwiadkowie opisujÂą ich jako wysokich o czerwonych oczach, czarmo-brÂązowym kolorze skĂłry, posiadajÂą skrzydÂła. NiektĂłrzy naoczni Âświadkowie twierdzÂą, Âże uÂżywajÂą skrzydeÂł aby siĂŞ poruszaĂŚ w powietrzu i sÂą teÂż tacy ktĂłrzy zgÂłaszajÂą, Âże draco posiadajÂą na gÂłowie nieduÂże rogi wyrastajÂące z ÂłukĂłw brwiowych -te opisy pasujÂą do opisĂłw szatana- . Znajdujemy ich opisy w starych legendach, zwani sÂą gorgoyles i valkeries, utoÂżsamiani z nocnymi wampirami. John Keel opisaÂł ich dokÂładnie w -MothMan prophecies-.

3. Szaraki - nazwa od koloru ich skóry, niskiego wzrostu, z du¿ymi g³owami i du¿ymi czarnymi oczami. Przez ludzi s¹ ró¿nie okreœlani. Jedni twierdz¹, ¿e s¹ pracownikami pierwszej grupy reptilianów. Zmienni, maj¹ ró¿ne zachowania. S¹ te¿ inne g³osy, które mówi¹ o wojnach miêdzy tymi dwoma grupami -przekazy z Andromedy-. Szaraki uchodz¹ za doskona³ych genetyków, obwinia siê ich za manipulacjê z ludzkim DNA. Inna opinia podkreœla ich wielkie zas³ugi w podnoszeniu ludzkoœci na wy¿szy poziom ewolucji.
Prawie na 100 procent reptilianĂłw z Alpha Draco obwinia siĂŞ za najwiĂŞksze Âświatowe katastrofy, a osoby jak: Nero, Napoleon, Hitler ... zalicza siĂŞ do ich grupy.

W¹¿ - stary mistyczny symbol reprezentuje wiele odmiennych kultur. Jedni okreœlaj¹ wê¿a pozytywnie, inni uwa¿aj¹ go za szatana.

W¹¿ Naga -forma istoty podobnej do wê¿a-, doprowadzi³a Buddhê do oœwiecenia.

Mukalinda - król wê¿y pochodzi od oddechu Ziemi i jest opiekunem formy ludzkiej.. Ale znany jest te¿ wszystkim negatywny w¹¿ u¿yty jako symbol w raju, kusiciel Adama i Ewy.

W¹¿ - sprawca pozytywnej transformacji daje cz³owiekowi nowe ¿ycie i spirytualne g³êbokie przebudzenie.

Dracon posiada odmienne cechy, walczy³ z nim Herkules, jego imiê by³o Ladon. Znany œwiatu zagadkowy w¹¿ Leviathan, monster ¿yj¹cy w jeziorze Loch Ness.
Kundalini wed³ug Hindusów wy¿sza œwiadomoœÌ cz³owieka i kaduceusz jako symbol reprezentuje wy¿sze energie w ciele cz³owieka, u którego nast¹pi³o oœwiecenie.
Odwieczna walka miĂŞdzy ludÂźmi, kto ma racjĂŞ, jedni wĂŞÂża potĂŞpiajÂą, inni darzÂą go szacunkiem...

Reptilianie humaniod uchodz¹ za istoty, które potrafi¹ posi¹œÌ ludzkie cia³a zmieniaj¹c w nich wibracje. Ju¿ -Emeraldowe Tablice- opisywa³y wymiar tzw, czwarty -miêdzy œwiatami-, w którym znajduj¹ siê upad³e anio³y. Czwarty wymiar -astral- jest czêsto uto¿samiany z bardzo niskimi wibracjami. Tam s¹ przechwytywane ludzkie dusze w swojej inkarnacyjnej wêdrówce. Reptilianie zmieniaj¹ ich wibracje do w³asnych celów. Kiedy wracaj¹ na Ziemiê maj¹ cechy reptilian i dla nich pracuj¹ wœród normalnych ludzi. Reptilianie uszkadzaj¹ œrodowiska ziemskie i trzymaj¹ we w³asnym -wiêzieniu- inkaruj¹ce siê ludzkie formy. Utrzymuj¹ na Ziemi sekretne krwawe rytua³y, odpowiednie ceremonie, posiewaj¹ wielkie w¹tpliwoœci co do istnienia wy¿szej formy ¿ycia.
Alpha Dracon znajduje siê w systemie Oriona. Królewska rodzina repitilianów wywodzi siê w³aœnie stamt¹d. Ich królestwo zwane jest Domem Aln -Oln, Ahin-. Posiadaj¹ dwie g³ówne rasy: uskrzydleni wê¿owie i lizardowie.
Cz³owiek jest uto¿samiany jako reprezentant Œwiat³a. Reptilianie reprezentuj¹ ciemnoœci, posiadaj¹ odwrotne polarity a ich odwieczna zabawa polega na tym aby zmieniaÌ bieguny z wysokich i prawid³owych wibracji na niskie i harde, co wywo³uje miêdzy ludŸmi konflikty i wojny, opóŸnia ewolucjê cz³owieka.

Raptilianie twierdzÂą, Âże mieli prawo skolonizowaĂŚ caÂły WszechÂświat i zniszczyĂŚ wszystkie cywilizacje, ktĂłre tam zamieszkiwaÂły. JakÂże nam to przypomina dziaÂłanie niektĂłrych ziemskich przywĂłdcĂłw. StÂąd teÂż wywodzi siĂŞ wiele kosmicznych wojen. Reprezentanci ÂŚwiatÂła wystĂŞpujÂą bardzo mocno przeciw reptilianom.


(Film o)
Transformacja czÂłowieka wĂŞÂża na Âżywo na antenie TV.

(Kolejny film)

Siedem anio³ów stworzenia: Owady, Ptaki, P³azy, Ssaki, Gady, Bezkrêgowce, Ryby, które mia³y s³ó¿yÌ cz³owiekowi!!! Ludzie gady czczeni byli ju¿ za czasów Majów i w Staro¿ytnym Egipcie pod postaciami Wê¿y i Krokodyli.

(Film)

Tak to byÂło z grzechem pierworodnym

Jak wiadomo Adam i Ewa mieli dwojga synów - Kaina i Abla. Sk¹d zaœ wzi¹³ siê Set? Jak ka¿dy s³ysza³ historyjkê o jab³ku, które zerwa³a Ewa przez, skazani zostaliœmy na grzech pierworodny. Jak juz samo to wskazuje, grzech pierworodny zwi¹zany jest ze zrobieniem dziecka, a drzewo samo w sobie to drzewo geneaologiczne, wiêc i mamy tu owoc i drzewo pierwszych ludzi. Zakaz obowi¹zywa³ Adama i Ewê i¿ nie powinni rozmna¿aÌ siê mieszaj¹c geny innych gatunków, lecz tylko cz³owieka z cz³owiekiem. A wiêc czy Ewa zdradzi³a Adama i¿ kuszona przez tzn. Diab³a odda³a siê w koùcu wê¿owi... -Reptilianinowi? Jak wiadomo, od czasów Enki i Anunnaków, którzy zaludniali ziemiê w pietrwszych ludzi, mia³o te¿ miejsce istnienie takiej cywilizacji jak Reptilianie czyli ludzie wê¿e. I tak to wed³ug naszej wiedzy, Ewa uwiedziona przez wê¿a zdradzi³a Adama, przez co urodzi³ siê Set, czczony potem w Egipcie przez samych faraonów jacy w swej koronie faraona nosili znak wê¿a kobry. Obecnie nie jestesmy na tyle poinformowani by mówiÌ i¿ to Set by³ powodem do morderstwa jakie uczyni³ Kain na Ablu, dlatego zostawiamy to dla Paùstwa rozwa¿aù.

(Film)

c.d.

Wiele œwiatowych publikacji wskazuje nam na wielk¹ tajemnicê, o rzeczywistych w³adcach planety ziemi - gadach (reptilianach), które mieszkaj¹ w dolnej czêœci czwartego wymiaru. Pracuj¹ dla nich ludzkie hybrydy i s¹ si³¹ napêdow¹ w wiêkszoœci ziemskich systemów siej¹c na ziemi okrucieùstwo i z³o. Wykorzystuj¹ nasze umys³y poprzez kontrolê umys³u, seksualne niewolnictwo, ludobójstwo, narkotyki i inne szkodliwe u¿ywki, zatrut¹ ¿ywnoœÌ, wodê, powietrze, eksperymenty na ludziach.

Dochodz¹ do nas ró¿ne informacje - horrory, takie jak okultystyczne rytua³y z udzia³em ofiar z ludzi, systematycznie wykorzystywanych seksualnie kobiet i dzieci, wszystko jest dzisiaj przepojone manipulacj¹ ludzi we wszystkich wartoœciach spo³ecznych. St¹d te¿ bior¹ siê ludzkie cierpienia i niedole. Co jakiœ czas s³yszymy o masakrze na ludziach, zwierzêtach i ptakach. Zastanawiamy siê, dlaczego tak siê dzieje? Czyim dzie³em i w jakim celu jest takie brutalne niszczenie ca³ego œwiata? Dlaczego w nas ludziach jest tyle okrucieùstwa?

Zastanawiaj¹cy jest system medyczny kontrolowany przez œwiatow¹ organizacjê zdrowia, niby wykorzystuje wszystkie metody zwalczaj¹ce (rzekomo) "nieuleczalne choroby", lecz tak naprawdê mamy ich coraz wiêcej, np. raka ... i ci¹gle przybywa nowych nieznanych nam dot¹d chorób i w zwi¹zku z tym coraz wiêksza jest nasza œmiertelnoœÌ.
                                           Jak mamy to rozumieĂŚ?

Nauka idzie naprzĂłd, wydajemy miliony dolarĂłw na naukowe badania i dlaczego ciÂągle tak kulejemy w tej dziedzinie?

Nasz dzisiejszy œwiat przepe³niony jest alkoholem, narkotykami i innymi szkodliwymi substancjami, a to wszystko wp³ywa "byle jak" na nasz¹ d³ugoœÌ i jakoœÌ ¿ycia.

Patrz¹c na œwiat coraz wiêcej ludzi zauwa¿a, ¿e obecnie panuje jeszcze jedna potê¿na epidemia - zagubienie dusz lub jak kto woli opêtanie ciemn¹ energi¹. Popularne staj¹ siê s³owa dotychczas znane tylko egzorcystom: "posiadanie ducha", "zajêcie", "opêtanie" lub zwyk³a "kontrola umys³u" ... zak³ócenia, które nie s¹ obojêtne na nasze pola œwiadomoœci.

NaduÂżywanie alkoholu, narkotykĂłw, tytoniu osÂłabiajÂą energiĂŞ, szczegĂłlnie u osĂłb mÂłodych i wraÂżliwych. Nawet uboga dieta lub wysoki stres powoduje rozluÂźnienie naszych energetycznych pĂłl.

Alkohol - jego d³ugotrwa³e stosowanie otwiera bramy, które pozwalaj¹ wejœÌ do aury i fizycznego cia³a osoby pij¹cej "astralnym paso¿ytom". W ten sposób kradn¹ energiê i os³abiaj¹ energetyczne pola.

Narkotyki - stosowanie: metamfetaminy, w szczególnoœci: "Crack" czy Cristal Methedrine umo¿liwia najlepsz¹ kontrolê naszych umys³ów. Narkotyki s³u¿¹ do uprowadzania naszej duszy, stanowi¹ wspania³y rezonans dla gadów i ich "szarych pracowników."

                                               Jak sobie pomĂłc?

                                           (http://www.vismaya-maitreya.pl/dfhrthjyj.jpg)

Jak na ironiê najczêœciej broni¹ siê przed tym "zagubione dusze", ciemne energie tak wp³ywaj¹ na ich œwiadomoœÌ, ¿e unikaj¹ wszelkiej pomocy. Bez ich pracy ciê¿ko bêdzie ich uzdrowiÌ.

Czas aby juÂż wiedzieĂŚ: Ciemne energie przyczepiajÂą siĂŞ do tych, ktĂłrzy korzystajÂą z alkoholu, narkotykĂłw,, nikotyny, niewÂłaÂściwego odÂżywiania, wÂładzy, wykorzystywaĂą seksualnych, zemsty. Wszystkie te elementy Âżycia sÂą paszÂą dla ciemnych siÂł o szataĂąskiej mocy. Wszystko co pozwala nam ÂżyĂŚ przyziemnie jest dla nas zagroÂżeniem.

Aby sobie pomóc nale¿y stosowaÌ duchowy detox. Du¿a czêœÌ ludzi chce to zrobiÌ lecz nie wie jak? CzêœÌ od razu powie - NIE! W tym przypadku wiadomo, ¿e ju¿ zosta³y zablokowane wszystkie pola: emocjonalne, mentalne, duchowe i fizyczne. Jednym ze sposobów zabezpieczania siê jest unikanie wszystkich czynników, które powoduj¹ przyci¹ganie ciemnych energii. Jak stosowaÌ duchowy detox? Ten temat rozwinê mocniej w nastêpnym artykule, w 9-tej czêœci.

c.d.n.

W "south park'u" byÂła mowa o ludziach - krabach". Czy to ci sami?

JakoÂś tak wczoraj popatrzyÂłem na tego mojego i i i ... siĂŞ baÂłem zapytaĂŚ !  :'(  ???

A w zasadzie baÂłem siĂŞ odpowiedzi.  :P

 :)

 

JuÂż  sobie wyobraziÂłam te wszystkie koty reagujÂące tak samo..... :)
Szkoda ,ze masz kota i rezygnujesz z takiego pasjonujÂącego doÂświadczenia.Ja bym siĂŞ ani chwili nie wahaÂła.... :D :D :D

 Te zagadnienia na dziĂŞĂą dzisiejszy omijam z daleka..Intuicyjnie czujĂŞ ,Âże na chwilĂŞ obecnÂą sÂą mi niepotrzebne.Powiem wiĂŞcej...wywoÂłujÂą taki baÂłagan w mojej gÂłowie...,ze dÂługo jeszcze siĂŞ nimi nie zainteresujĂŞ....WolĂŞ ÂświadomœÌ ,Âże wokó³ mnie jest czysta piĂŞkna przestrzeĂą  i nie czyhajÂą na mnie Âżadne jaszczury  Nie ten etap rozwoju powiecie...pewnie to prawda .....ale  niech tak zostanie... :D :D :D

hm a baran i owca ?:)

c.d. dotyczÂący Reptiljan

                                                              Koty i gady

                                            (http://www.vismaya-maitreya.pl/rtgerterter.jpg)

Mo¿e to ciê¿ko zrozumieÌ ludziom lecz gady nie znosz¹ kotów. Koty s¹ najlepszymi detektorami reptilianów jakie tylko zna ludzkoœÌ. Potrafi¹ przebudziÌ ca³¹ rodzinê, a nawet okolicê kiedy zbli¿aj¹ siê do ludzi nieczyste si³y. S¹ obroùcami szczególnie kobiet kiedy reptilianie próbuj¹ dokonaÌ na nich ataku (obdukcji czy gwa³tu).

Reptilianie sÂą mistrzami czĂŞstotliwoÂści i rezonansu, w razie potrzeby mogÂą ksztaÂłtowaĂŚ zmiany jak chcÂą. NajwiĂŞcej manipulujÂą ludÂźmi biaÂłej rasy, blondyni o niebieskich oczach sÂą dla nich "przysmakiem" (rasa aryjska lub nordycka). Przypuszcza siĂŞ, Âże mogÂą siĂŞ utrzymaĂŚ na Ziemi tylko dziĂŞki genom tej grupy ludzi.

                                             (http://www.vismaya-maitreya.pl/gdfgdfhrthrthtjtyj.jpg)

Kot - tajny mistyk, ze wszystkich udomowionych zwierzÂąt ma najwiĂŞksze umiejĂŞtnoÂści postrzegania pozazmysÂłowego. Potrafi szybko wyczuĂŚ zagroÂżenie, umie siĂŞ przed nim zabezpieczyĂŚ; wydaje siĂŞ - umie czytaĂŚ w myÂślach ludzi i innych zwierzÂąt. Kot jest jedynym zwierzĂŞciem na Âświecie, ktĂłre moÂże przetrwaĂŚ niemal wszĂŞdzie. OczywiÂście sÂą wyjÂątki i dobrze wiemy, Âże udomowione koty nie majÂą takiego kontaktu z naturÂą i w ten sposĂłb tracÂą wiele ze swoich uniwersalnych moÂżliwoÂści. W wielu okresach historii kot byÂł uwaÂżany za zÂło, majÂący zwiÂązek z demonami. Ten mroczny rozdziaÂł najlepiej owocowaÂł w okresie palenia na stosach. Palono ludzi i masowo zabijano koty jako przyczynĂŞ caÂłego zÂła szerzÂącego siĂŞ na Âświecie. Po tym okresie wybuchÂła plaga szczurĂłw, a z nimi nowa fala chorĂłb.

Na Âświecie spotykamy posÂągi kotĂłw. W staroÂżytnym Egipcie mumifikowano koty, a ich mumie miaÂły specjalne miejsce w Dolinie KrĂłlĂłw. Przez staroÂżytne kultury: Egipcjan, MajĂłw, InkĂłw, kot byÂł uznawany za komunikatora miĂŞdzy cywilizacjami, ktĂłre ÂżyÂły w duchowej rĂłwnowadze z Wielkim UmysÂłem. W staroÂżytnych czasach posiadano na ten temat wiĂŞkszÂą wiedzĂŞ, a byÂło to nawet nakazem, aby obok osoby panujÂącej znajdowaÂł siĂŞ lew albo inny kot. Widzimy na staroÂżytnych rzeÂźbach ludzi - koty, ludzi - lwy, splecionych mocno z rasÂą ludzkÂą. MĂłwiÂło siĂŞ, Âże to dziĂŞki kotom wÂładcy majÂą szybki kontakt z istotami zamieszkujÂącymi inne wymiary. DziaÂłaÂły niczym kosmiczne przekaÂźniki, przekazywaÂły informacje telepatycznie. Z kultury egipskiej znamy posÂąg bogini Bast lub Bastet. Bogini Bastet byÂła czczona jako obroĂączyni domu i rodzin. W mitologii egipskiej jest cĂłrkÂą boga sÂłoĂąca Ra. Bastet miaÂła rĂłwnieÂż swoje okrutne strony, wtedy byÂła przedstawiana z gÂłowÂą lwicy, symbol zaciekÂłej obrony o potomstwo. Egipcjanie kochali koty.

Najciemniejszym rozdziaÂłem Âżycia kota byÂło Âśredniowiecze, szczegĂłlnie tĂŞpiono czarne koty, symbol czarownic, ktĂłre wĂłwczas nagminnie palono na stosach. Nic dziwnego, Âże wszystkie te kobiety, ktĂłre opiekowaÂły siĂŞ kotami pomawiano i palono na stosach razem z ich kotami. W okrutny sposĂłb znĂŞcano siĂŞ nad kotami jakoby miaÂły zÂłe moce. Lecz prawda wyglÂąda zupeÂłnie inaczej; kiedy pojawia siĂŞ destruktywna energia, koty potrafiÂą jÂą przechwyciĂŚ i zmieniĂŚ jej wibracje. Na szczĂŞÂście ten okropny okres siĂŞ zakoĂączyÂł i wraz z polowaniem na czarownice i nieÂłaskÂą kotĂłw u ludzi przyszedÂł nastĂŞpny okres, kiedy koty zaczĂŞÂły budziĂŚ inne atrybuty. DostrzeÂżono, Âże mogÂą uzdrawiaĂŚ.

Zazwyczaj maj¹ silniejsz¹ wiêŸ z kobietami ni¿ z mê¿czyznami. I tak w œredniowieczu dziwnie siê dzia³o: m¹dre kobiety zbiera³y zio³a, ulecza³y choroby, a ich towarzyszami by³y koty, prawie zawsze mo¿na ich by³o spotkaÌ razem. Nawet nauka udowodni³a, ¿e kot redukuje u cz³owieka stres, zmniejsza zachorowalnoœÌ na udar mózgu. MieÌ w pobli¿u kota to równie¿ zmniejszenie dolegliwoœci reumatycznych i innych bóli.

Ludzie sÂą podzieleni na trzy kategorie:

a. miÂłoÂśnikĂłw kotĂłw
b. nienawidzÂących kotĂłw
c. innych

                                               (http://www.vismaya-maitreya.pl/gerrtyrtyrty.jpg)
                                                             Tomas, kot mojego sÂąsiada, mĂłj staÂły goœÌ.

Komunikacjê miêdzy pierwsz¹ grup¹ mi³oœników kotów i tymi zwierzêtami daje siê rozpoznaÌ na pierwszy rzut oka, widaÌ to bez s³ów, kot zawsze podejdzie do cz³owieka, który darzy koty sympati¹. Wbrew pozorom, ¿e koty s¹ samotnikami, szukaj¹ i ciesz¹ siê bliskoœci¹ ludzi. Kocie osobowoœci mog¹ byÌ ró¿ne, ale to zale¿y od ludzi, ich opiekunów; bêd¹ takie jak ich ludzkie odpowiedniki. Koty s¹ naprawdê bardzo mistyczne, prawdziwi magowie.

Gady nie lubiÂą mieszkaĂą, w ktĂłrych mieszkajÂą koty, w pewnym sensie te pomieszczenia sÂą dla nich niedostĂŞpne. ZauwaÂżyÂłam, Âże w chwili kiedy w moje Âżycie weszÂły koty skoĂączyÂły siĂŞ w moim Âżyciu nocne ataki. Owszem, czasami siĂŞ jeszcze to przytrafi lecz nigdy nie miaÂły juÂż takiej siÂły jak poprzednio.

                                                (http://www.vismaya-maitreya.pl/rgerghrthrthjjyjt.jpg)
                                                                        Bonnie

W roku 2000 kiedy by³am najmocniej atakowana widzia³am obok siebie "astralnego kota", podobnego do egipskich kotów. Kiedy by³o wokó³ mnie "gor¹co" i ataki siê nasila³y postrzega³am, ¿e wokó³ mnie pojawia³o siê coraz wiêcej "astralnych kotów" i tworzy³y kr¹g, siada³y jeden obok drugiego, a ja by³am w œrodku. By³ to dla mnie dodatkowy szok lecz szybko zauwa¿y³am, ¿e wœród tych kotów jestem bezpieczna. Nie rozumia³am jeszcze tego zdarzenia i sk¹d bior¹ siê te koty - duchy? Dzisiaj wiem, to by³y kotki z moich poprzednich wcieleù, chroni³y mnie.

Trzy lata póŸniej w moje ¿ycie wesz³a Bonnie, bezdomna kotka, mia³a oko³o siedmiu miesiêcy, jakie by³o moje zdziwienie - wygl¹da³a tak samo jak ten kotek, który by³ ze mn¹ w ciê¿kich chwilach. Równie¿ podobne jest jej zachowanie: to taki kot-pies, który mnie pilnuje 24 godziny na dobê. Nie cierpi jak siê k¹piê, robi w ³azience potworne awantury, podobnie jest kiedy wracam do domu po kilku dniach nieobecnoœci.

InnÂą niesamowitÂą przygodĂŞ przeÂżyÂłam z "astralnym jaguarem" o niezwykÂłej urodzie. RĂłwnieÂż zjawiaÂł siĂŞ w ciĂŞÂżkich chwilach, cieszyÂł siĂŞ na mĂłj widok, trwaÂł przy mnie wtedy, kiedy byÂło mi ciĂŞÂżko i czuÂłam siĂŞ bardzo osamotniona.

                                                          (http://www.vismaya-maitreya.pl/hrthrtjytjtyj.jpg)

Gady potrafiÂą wystĂŞpowaĂŚ w niewidzialnej formie lecz zdarza siĂŞ, Âże fotografia kirlianowska pokazuje przyĂŚmienie aury lub caÂłej postaci w chwili fotografowania opĂŞtanego czÂłowieka.

Reptilian mocno interesuje otwarta Energia Kundalini. Atakuj¹ osoby z przebudzonym Kundalini w celu wykradania tej energii, która czêsto s³u¿y im do napêdzania ró¿nych ziemskich technologii (hm, ja wiem, brzmi to jak sensacyjny film... ). Zdarza siê nawet, ¿e kradn¹ astralne cia³o. Interesuj¹ ich osoby ze zdolnoœciami parapsychicznymi. St¹d wynikaj¹ seksualne napady na kobiety o bardziej rozwiniêtych zdolnoœciach medialnych. Ataki siê powtarzaj¹, poniewa¿ skradziona energia dzia³a tylko jakiœ czas.

                                                      (http://www.vismaya-maitreya.pl/ertertyrtyrty.jpg)

c.d.

MILAB - Projekt Open Mind (otwarty umysÂł), oszukaĂącza operacja wojskowa, ktĂłrej celem jest kontrola umysÂłu pod przykrywkÂą (rzekomych?) spotkaĂą z istotami pozaziemskimi, czy to prawda ... czy to tylko porwania i obdukcje wybranych ludzi przez specjalne, ale ziemskie sÂłuÂżby wojskowe?

Nie wiadomo w co lepiej wierzyÌ: w eksperymenty na nas prowadzone przez kosmitów, czy na przemyœlanym planie naszych rz¹dowych elit? Chocia¿ istnieje wiele znacz¹cych ró¿nic miêdzy doœwiadczeniami uprowadzonych osób (ofiarami), istniej¹ równie¿ niepokoj¹ce podobieùstwa.

MILAB mo¿na podzieliÌ na ró¿nego rodzaju kategorie w oparciu jak s¹ wykorzystywane. W tym projekcie znane s¹ programy tzw. "oœmieszacze pamiêci"- osoby tak zaprogramowane, które upieraj¹ siê, ¿e nie ma nic takiego jak kontrola umys³u, teorie spiskowe mimo obszernej dokumentacji na ten temat ujawnianej przez ró¿nych wspó³pracowników tajnych programów.

                                        (http://www.vismaya-maitreya.pl/rtyrtyrtytyyry.jpg)

Przypuszcza siê, ¿e w programie MILAB wykorzystuje siê jakieœ markery genetyczne, które czyni¹, ¿e póŸniej ludzie, na których przeprowadzane s¹ eksperymenty zeznaj¹ jakoby zostali porwani przez kosmitów lub œlepo w "coœ" wierz¹, tak zapamiêtuje to zdarzenie ich pamiêÌ. Takie eksperymenty s³u¿¹ lekarzom wojskowym w terapiach ¿o³nierzy, którzy w czasie wojny prze¿yli g³êbokie traumy, wycina siê im ten okres z ¿ycia i wgrywa siê nowy program, podobnie zreszt¹ bywa kiedy s¹ programowane specjalne jednostki do specjalnych dzia³aù - tutaj wspania³¹ pracê wykonuj¹ chipy wmontowane w ludzkie cia³a. Dziêki MILAB mo¿na dokonaÌ jeszcze wiêcej, np. wszczepiÌ komuœ wizje, np.: katastroficzne z naciskiem na jakiœ wyszukany element.

Zdarzaj¹ siê przypadki kiedy po wstrzykniêciu leku, który ma na celu wy³¹czenie œwiadomoœci podawanego eksperymentowi cz³owiekowi, jego œwiadomoœÌ zachowuje ca³kowit¹ pamiêÌ (ma to zwi¹zek z jego silnymi polami œwiadomoœci), osoby potrafi¹ zachowaÌ ca³kowit¹ œwiadomoœÌ, ale s¹ w stanie tymczasowego parali¿u. Te osoby maj¹ najwiêcej do powiedzenia na temat eksperymentu. Zeznaj¹, jaki prze¿ywaj¹ strach, ból, wielk¹ udrêkê. W takich przypadkach nie jest mo¿liwe przeprowadzenie eksperymentu.

Eksperymenty przeprowadzane przez MILAB siêgaj¹ jeszcze g³êbiej, znane s¹ zeznania Angeliki Ruby, któr¹ wykorzystywano przez s³uchanie jej g³osu. Ruby twierdzi, ¿e by³a œwiadkiem kiedy jej "trener" umiejêtnie wykorzystuj¹cy jej energiê, na jej oczach zmieni³ siê w gada. Kogo bardziej interesuje ten temat polecam ksi¹¿kê Davida Icke - "Children of the Matrix".

                                            Jak siĂŞ przed tym broniĂŚ?

Musimy dbaÌ o czystoœÌ w³asnego umys³u, nasz harmonijny umys³ jest dla nich najwiêkszym zagro¿eniem, poniewa¿ nie s¹ istotami duchowo myœl¹cymi, tylko opieraj¹ siê na w³asnych si³ach. Ludzkie czyste serca s¹ po³¹czone z Najwy¿szym ród³em.

                                           (http://www.vismaya-maitreya.pl/tryryrtytutyu.jpg)

OsobnÂą grupÂą gadĂłw - hybrydĂłw sÂą istoty zwane "grey" (szarak) dziaÂłajÂący na wysokich czĂŞstotliwoÂściach szaroÂści. SÂą one wykorzystywane do obsÂługi skomplikowanych technologii. MogÂą pracowaĂŚ jako ziemscy kontrolerzy wojskowi lub jako istoty pozaziemskie.

Gady sÂą mocno zakotwiczone w Projekt MANTANK. Oczyszczanie zbiornikĂłw pitnej wody, po kwasach, toksynach, odpadach radioaktywnych i innych z dziedziny ochrony Âśrodowiska. Wiemy jak wyglÂąda prawda na ten temat i jakie tu wchodzÂą w rachubĂŞ pieniÂądze.

                                           (http://www.vismaya-maitreya.pl/errtyrtyrtytu.jpg)

Zbli¿a siê rok 2012, dok³adniej - 21 grudnia 2012 ... nikomu ju¿ nie trzeba t³umaczyÌ z czym wi¹¿e siê ta data. Jedni ludzie boj¹ siê ³¹cz¹c j¹ z czasem apokalipsy, a drudzy czekaj¹ na potê¿ne przebudzenie i pozytywne zmiany.

W wielu krajach na œwiecie, w tym USA, Rosji, krajach skandynawskich i wielu innych buduje siê du¿¹ iloœÌ podziemnych schronów. Jednym z bardziej zdumiewaj¹cych miejsc jest lotnisko w Denver, nie tylko ze wzglêdu na jego dziwn¹, a zarazem budz¹ca grozê "dekoracjê wnêtrz", ale na schrony ... lotnisko i jego okolice s¹ jednym wielkim placem budowy. Nikt dok³adnie nie wie, co tak naprawdê tam siê buduje?

Dlaczego buduje siĂŞ tyle schronĂłw i do czego maja sÂłuÂżyĂŚ ... wÂłaÂśnie teraz blisko roku 2012?

Co wiedz¹ nasi liderzy, o czym nie chc¹ nas powiadomiÌ? Ró¿ne na ten temat trwaj¹ spekulacje ... a tak ponownie wracaj¹c do starych legend, mitów, zapisów biblijnych wiemy, ¿e gady podczas wielkiego potopu znalaz³y schronienie pod ziemi¹, w ten sposób przetrwa³y, w swoim czasie wysz³y na powierzchniê ziemi i powoli przejmowa³y na niej rz¹dy.

                                                (http://www.vismaya-maitreya.pl/jtyjtuytu.GIF)

Zachodzi pytanie: jak my ludzie powinniœmy przyjmowaÌ te wszystkie informacje na temat reptilianów? Od zawsze mieliœmy wiedzê na temat demonów, z³ych duchów. Nie jest to tylko chrzeœcijaùska wiedza, ale mówi¹ o tym wszystkie religie, najstarsze Ÿród³a. Z okresu Babilonu znamy najwiêcej talizmanów i rytua³ów stosowanych jako ochronê przed demonami. Jezus równie¿ z nimi walczy³ i nie ma w Jego naukach nic z oszustwa. To co czyni³ za ¿ycia by³o znane od dawna w starych sanskrytach, które przekazuj¹ œwiatu uniwersalne prawdy ... s¹ tam równie¿ zapisy o upad³ych anio³ach wraz z najwy¿szym z nich - Lucyferem.

Wrogie (bezcielesne) byty, ktĂłre rĂłwnieÂż mogÂą staĂŚ siĂŞ widoczne, postrzegane byÂły juÂż w Âżyciu Abrahama.

Ludzie ci¹gle siê zastanawiaj¹: dlaczego zbuntowa³a siê przeciw Bogu grupa anio³ów?

Jak donoszÂą stare zapisy:
natychmiast po stworzeniu anio³ów Bóg poinformowa³ ich, ¿e zamierza stworzyÌ cz³owieka i to cz³owiek bêdzie wy¿ej od anio³ów. Nastêpnie Bóg pokaza³ anio³om obraz tego cz³owieka i rozkaza³ im, aby oddali mu czeœÌ. Lucyfer nie móg³ siê z tym pogodziÌ, zbuntowa³ swoj¹ anielsk¹ armiê, nastêpnie uwiód³ w raju Ewê. Nie chcia³ s³u¿yÌ cz³owiekowi. Od tej pory Lucyfer stosuje wszystkie swoje z³oœliwoœci i w³asn¹ przebieg³oœÌ, aby mœciÌ siê na cz³owieku.

Upadli anio³owie doszli do wniosku, ¿e najwiêksz¹ zemst¹ bêdzie utrudnianie cz³owiekowi osi¹gniêcia wspó³czucia, w które obdarzy³ go Bóg. Wspó³czucie jest niezaprzeczalnym wymogiem do tego, aby cz³owiek sta³ siê kimœ, kim rzeczywiœcie jest, a mianowicie œwietlist¹ œwiadomoœci¹.

I tak upadli anio³owie zaczêli wprowadzaÌ w b³¹d ludzi. Dzisiaj mamy niez³y bigos we wszystkich ga³êziach naszego ¿ycia ... czy znajdziemy jeszcze coœ na ziemi co zosta³o nieskalane?

A ziemia coraz mocniej prze ku wielkiemu oczyszczeniu. Coraz mocniej czujemy taniec wymiarów, mieszanie siê ró¿nych rzeczywistoœci, ludzie odbieraj¹ ró¿norodne fale i sami s¹ odbiorcami i nadawcami. Nic co kreujemy w³asn¹ myœl¹, czynem, nie ginie we wszechœwiecie, ale zastanówmy siê jakie energie tworzymy: ¿ycia czy œmierci? Które energie przewa¿¹ w roku 2012, kiedy Ziemia bêdzie wkraczaÌ w nowy pi¹ty œwiat!? Na ziemiê wpadn¹ nowe potê¿ne energie z odleg³ych systemów gwiezdnych ... co siê stanie kiedy energia o potê¿nym promieniowaniu zderzy siê z hard¹ i nisk¹ wibracj¹ ziemi? Czy zdo³amy podnieœÌ nasze ziemskie energie i zneutralizujemy potê¿ne tarcie, g³adko przekrêcimy siê na wrzecionie ziemi i pogonimy naprzód w lepsz¹ przysz³oœÌ ... czy bêdziemy mieÌ karko³omn¹ jazdê? Myœlê, ¿e to wszystko nadal zale¿y tylko od nas! Musimy pracowaÌ ka¿dego dnia nad kszta³towaniem w³asnych pól œwiadomoœci, a nie tytko zadawaÌ pytania ... co z nami bêdzie? Ilu¿ ludzi czyni z³o, ilu¿ to jest w s³u¿bie ksiêcia tego œwiata? Co gorsza, nawet nie chc¹ s³uchaÌ, ¿e dziêki takiemu postêpowaniu lec¹ prosto w przepaœÌ.

Lucyfer powiedziaÂł:
bêdziemy dzia³aÌ na niekorzyœÌ ludzi aby ich zmia¿d¿yÌ! Bêdziemy przeœladowaÌ rasê ludzi i odbieraÌ obiecane im Dary Bo¿e w zamian za wielkie ziemskie zyski. Bêdziemy siaÌ sprzeczne nauki, wysy³aÌ fa³szywych proroków i przywódców, którzy bêd¹ rozprzestrzeniaÌ takie doktryny, jakie bêd¹ uœwiêcaÌ nasz cel. Bêdziemy siaÌ niezgodê, wojny i podburzaÌ narody wobec siebie. Zabierzemy ich dobra i uczynimy ich ¿ycie nêdznym i ¿a³osnym. Bêdziemy przed³u¿aÌ panowanie grzechu, ludzk¹ dumê i arogancjê, a po zrealizowaniu przez nas naszego planu pogrzebiemy ich w ogniu wiecznym. Tam spotkaj¹ ich jeszcze wiêksze mêki. To jest moje królestwo i moja nagroda, któr¹ dam tym, którzy pójd¹ za mn¹. A wy moje demony, którzy zostaliœcie wydaleni razem ze mn¹ stosujcie siê do mnie. Udajmy, ¿e kochamy ludzi w celu ich ³atwiejszego zniszczenia. B¹dŸcie kochaj¹cy, ale tylko po to, aby ich oszukaÌ i zniszczyÌ niczym zboczeùcy poci¹gaj¹cy swoje ofiary na samo dno piek³a. Jak¿e mocno te s³owa przypominaj¹ nam Protokó³ mêdrców?

                                                (http://www.vismaya-maitreya.pl/rtyrtyutyutyutyutyuytu.jpg)

Na œwiecie znane s¹ energie, które s³u¿¹ do wypêdzania z cia³ opêtanych osób ciemnych energii. Najczêœciej to siê dzieje, kiedy wzywamy Jezusa Chrystusa, wówczas osoby ze zdolnoœciami medialnymi czêsto postrzegaj¹ ciemne wiry szybko opuszczaj¹ce opêtane cia³o. Podobne wiry wielokrotnie obserwujê na ludzkich cia³ach, dzisiaj nie jest to rzadkie zjawisko. Nawet nie zdajecie sobie sprawy ile takich wirów mo¿e byÌ uczepionych do jednego umys³u.

                                         (http://www.vismaya-maitreya.pl/dfgthtrhrtj.jpg)

Od chwili buntu Lucyfera nastĂŞpuje upadek Dharmy (dobra). Dopiero pojawienie siĂŞ Jezusa Chrystusa zaczyna budziĂŚ w ludziach inne cnoty, ale ta walka Jezusa i Lucyfera jest ciĂŞÂżka i rĂłwna ... lecz zapowiedziaÂł nasz Pan:

"Nie ciesz siê, ca³a ty Filisteo, i¿ zosta³ z³amany kij, co ciê smaga³, bo z zarodka wê¿a wyjdzie ¿mija, a owocem jej bêdzie smok skrzydlaty. Ale ubodzy paœÌ bêd¹ na moich pastwiskach i nêdzarze odpoczn¹ bezpiecznie, podczas gdy Ja uœmiercê g³odem twe potomstwo i wygubiê twoje ostatki. Zawyj, bramo! Krzyknij, miasto! Zadr¿yj, ca³a Filisteo! Bo z pó³nocy nadci¹ga dym; nikt siê nie odrywa od jego oddzia³ów. Co zaœ siê odpowie Pos³om barbarzyùców? - << To, ¿e Jahwe za³o¿y³ Syjon i do niego siê chroni¹ nieszczêœliwi z Jego ludu>>."
(Iz 14, 29-32)

"Jezus odpowiedziaÂł jej na to: << O, gdybyÂś znaÂła dar BoÂży i [wiedziaÂła], kim jest Ten, kto ci mĂłwi: "Daj Mi siĂŞ napiĂŚ" - prosiÂłabyÂś Go wĂłwczas, a daÂłby ci wody Âżywej>>.

Powiedzia³a do Niego niewiasta: <<Panie, nie masz czerpaka, a studnia jest g³êboka. Sk¹d¿e wiêc weŸmiesz wody ¿ywej? Czy Ty jesteœ wiêkszy od ojca naszego Jakuba, który da³ nam tê studniê, z której pi³ i on sam, i jego synowie, i jego byd³o?>>

W odpowiedzi na to rzek³ do niej Jezus: << Ka¿dy kto pije tê wodê, znów bêdzie pragn¹³. Kto zaœ bêdzie pi³ wodê, któr¹ Ja mu dam, nie bêdzie pragn¹³ na wieki lecz woda, któr¹ Ja mu dam, stanie siê w nim Ÿród³em wody wytryskaj¹cej ku ¿yciu wiecznemu>>." (J 4, 10-14)

"Ja jestem drogÂą, i prawdÂą, i Âżyciem." (J 14, 6)

"I nie ma w Âżadnym innym zbawienia, gdyÂż nie dano ludziom pod niebem Âżadnego innego imienia, w ktĂłrym moglibyÂśmy byĂŚ zbawieni." (Dz 4, 12)

"Jesteœmy bowiem mi³¹ Bogu wonnoœci¹ Chrystusa zarówno dla tych, którzy dostêpuj¹ zbawienia, jak i tych, którzy id¹ na zatracenie; dla jednych jest to zapach œmiercionoœny - na œmierÌ, dla drugich zapach o¿ywiaj¹cy - na ¿ycie . A któ¿ temu sprosta? Nie jesteœmy bowiem jak wielu, którzy kupcz¹ s³owem Bo¿ym, lecz ze szczeroœci, jak od Boga mówimy w Chrystusie przed Bogiem. "
(2 Kor 2, 15-17)

                       PrzesÂłanie jest proste. Wiara w Jezusa Chrystusa jest jedynÂą drogÂą do Boga!

                                                 I co ty teraz z tym zrobisz?

                                             (http://www.vismaya-maitreya.pl/ytryrtyghjghj.jpg)

c.d.

Czy nadal bêdziesz udowadnia³, ¿e to nie jest prawd¹, czy ubierzesz siê w jêzyk filozofa i bêdziesz zaprzecza³, ¿e Jezus Chrystus nic w naszym ¿yciu nie znaczy ..., a jeszcze w dodatku poci¹gniesz za swoj¹ "m¹droœci¹" innych i otworzysz w nich nieufnoœÌ? Czy zanurzysz siê w g³êbokim rozmyœlaniu, zapalisz w sercu swoj¹ lampkê m¹droœci, odrodzisz siê i ukszta³tujesz na nowo ca³e swoje dotychczasowe ¿ycie?

WeŸ swoj¹ wiarê we w³asne rêce i unieœ j¹ wysoko. Proœ Boga o zrozumienie, tak d³ugo, a¿ znajdziesz radoœÌ we w³asnym sercu. Tylko od ciebie zale¿y co zrobisz w swoim ¿yciu z Jezusem Chrystusem: czy siê Go zaprzesz, czy pójdziesz za Nim ... to samo On zrobi dla ciebie.

                                                         cdn...

                                           7 Jan. 2011 WIESÂŁAWA
          http://www.vismaya-maitreya.pl/zakryte_zagadki_wladca_ziemi_wladca_nieba_cz8.html

Na koniec zostaliœmy usuniêci za rozmowe na temat Reptilian na miêdzynarodowym komunikatorze! Dziwnym trafem poprzez tego typu komunikatory gin¹³ ludzie jacy kiedy kolwiek mawiali na temat Reptilian.

       (http://tvĂą24.pl/reptis.jpg)

Reptilianie – kosmiczni najeÂźdÂźcy

(inna nazwa – Reptoidy, znane teÂż jako Jaszczury z Oriona)
Wiele, wiele milionĂłw lat temu w dalekiej galaktyce ÂżyÂła (i nadal Âżyje) grupa istot wyglÂądajÂących dokÂładnie jak gady, inaczej zwane jaszczurkami. To nie sÂą zwyczajne jaszczurki, jak Ziemianie wyobraÂżajÂą sobie ruchliwe stworzonka biegajÂące tu i tam, ale prawdziwe, wyglÂądajÂące jak aligatory, 6 do 8 stĂłp wysokoÂści (180-210 cm), chodzÂące w pozycji wyprostowanej istoty z twarzÂą humanoidalnÂą, przebiegÂłe i inteligentne.
Na tyle inteligentne, aby stworzyĂŚ i uÂżytkowaĂŚ bardzo zaawansowane statki Kosmiczne, ktĂłre podró¿ujÂą po wszystkich galaktykach. Poziom zaawansowania Reptoidow pozwala na tworzenie innych istot, wyraÂźnie w celu sÂłuÂżenia im (Reptoidom). Wiec te wytworzone istoty maja swĂłj statek kosmiczny, zbudowany rĂłwnieÂż przez Reptoidow. Te wytworzone istoty, zwane sÂą „greys” (szaraki). WyjaÂśnijmy relacje miedzy ludÂźmi i reptoidami w tym szczegĂłlnym czasie (Milenium):
Jest siedem poziomĂłw „gĂŞstoÂści” dla wszystkich. NajwyÂższym poziomem jest 7., gdzie duch czy tez dusza jest jednoÂściÂą ze StwĂłrcÂą. Ziemianie w dzisiejszych czasach istniejÂą na poziomie 3. razem z niÂższymi istotami, jak kamienie na poziomie 1. i zwierzĂŞta na poziomie 2. Na 5., 6., i 7. poziomie istniejÂą tylko duchy, czy teÂż dusze bez ciaÂła fizycznego. Ludzie (Ziemianie) sÂą teraz w sytuacji zbliÂżajÂącego siĂŞ milenium, bĂŞdÂą siĂŞ przenosiĂŚ na 4 poziom. Reptoidy istniejÂą na 4 poziomie, ktĂłry rĂłwnieÂż jest poziomem fizycznym. JednakÂże dokÂąd, dopĂłki ludzie sÂą na poziomie 3., istoty z poziomu 4. pozostajÂą dla nich niewidzialne. Jaszczury okazjonalnie pojawiajÂą siĂŞ na poziomie 3., ale nie mogÂą na nim pozostaĂŚ na dÂługo. Istoty (te, ktĂłre posiadajÂą Dusze czy tez Ducha), takie jak ludzie, czy reptoidy, klasyfikowanie sÂą rĂłwnieÂż wedÂług ich przekonaĂą, na STS (sÂłuÂżba dla siebie – sÂą zainteresowani tylko sobÂą) lub STO (sÂłuÂżba dla innych). Ludzie, kiedy przenoszÂą siĂŞ na 4. poziom, maja moÂżliwoœÌ wyboru (STS, czy STO). Reptoidy sÂą wy³¹cznie STS, tak jak wszystkie istoty przez nich stworzone, maja oni zamiar rzÂądziĂŚ LudÂźmi na 4. poziomie. PoniewaÂż Reptoidy wybraÂły zamkniecie siĂŞ na 4. poziomie, muszÂą bez przerwy pobieraĂŚ duÂże iloÂści energii od istot z 2. i 3. poziomu. PoniewaÂż pozostajÂą na tym poziomie i sÂą tam uwiĂŞzione (dosÂł. „obwarowane”) i poniewaÂż umierajÂą, desperacko prĂłbujÂą pobraĂŚ jak najwiĂŞcej energii od Ludzi. Ich planem jest :
1. ZachowaĂŚ swoja rasĂŞ jako dominujÂącÂą.
2. ZwiêkszyÌ swoj¹ liczebnoœÌ.
3. ZwiĂŞkszyĂŚ swojÂą moc.
4. RozpleniĂŚ siĂŞ po caÂłym 4. poziomie.
Ich b³êdem jest to, Âże widzÂą tylko to, co chcÂą widzieĂŚ, doÂświadczajÂąc najwiĂŞkszej moÂżliwej realizacji czegoÂś, co moÂżna nazwaĂŚ „myÂśleniem Âżyczeniowym”. Organizacja ReptoidĂłw jest bardzo rozlegÂła i nosi nazwĂŞ ‘Orion Union’ (ZwiÂązek Oriona) skÂładajÂąca siĂŞ z ReptoidĂłw i ich ludzkiej braci, zwanej ‘Consortium’ (Konsorcjum), ktĂłra tworzÂą Ziemianie im poddani. IntencjÂą Reptoidow jest stworzenie nowej rasy w celu sprawowania nad niÂą kontroli, jak rĂłwnieÂż nad reszta ludzkoÂści. IstniejÂą informacje, iÂż sÂą ludzie w peÂłni kontrolowani przez ReptoidĂłw ÂżyjÂących i nigdy nie wychodzÂących spod powierzchni ziemi. PracujÂą oni nad nowymi ciaÂłami dla siebie, na czas przejÂścia na 4. poziom, poniewaÂż ich wÂłasne juÂż ich nie satysfakcjonujÂą. KlonujÂą, a takÂże wykradajÂą ludzkie embriony, aby okreÂśliĂŚ, jaki jest dla nich najlepszy „pojemnik na dusze” („soul receptacle”). Ich planem jest zamiana fizycznej rzeczywistoÂści. Reptoidy stworzyÂły „zbiorniki”, w ktĂłrych grupujÂą skÂładniki, ktĂłre bĂŞdÂą uÂżywane do stworzenia nowej rasy. WykorzystujÂą do tego zaginione osoby, a szczegĂłlnie zaginione dzieci.
KaÂżdego roku zabierajÂą 10% wiĂŞcej dzieci, ktĂłrych ciaÂła sÂą poddawane eksperymentom majÂącym okreÂśliĂŚ konieczne zmiany w DNA. Reptoidy „ÂżywiÂą siĂŞ” tylko negatywna energiÂą. Istoty STS na 3. poziomie pobierajÂą energie z tych na 1. i 2. poziomie. Dlatego wÂłaÂśnie ludzie stwarzajÂą tyle cierpienia mieszkaĂącom krĂłlestwa zwierzÂąt na 2. poziomie, jak rĂłwnieÂż sobie nawzajem. Pewne obce istoty porywajÂą Ludzi i poddajÂą ich torturom i cierpieniu aÂż do Âśmierci (ciaÂła fizycznego), aby wytworzyĂŚ jak najwiĂŞkszy „transfer energetyczny”. Ekstremalny strach i zÂłoœÌ zwiĂŞkszajÂą pole energetyczne strachu/zÂłoÂści, ktĂłre ma negatywnÂą naturĂŞ, ono wÂłaÂśnie jest paliwem dla tych istot i pozwala im dalej dziaÂłaĂŚ. Tak wyglÂąda eteryczna metoda Âżywienia. Jest to realizowane przez zaawansowanÂą technicznie ekstrakcjĂŞ energii przez czakrĂŞ podstawy lub czakrĂŞ seksualna i czĂŞsto jest opisywane jako zabiegi ginekologiczne lub ekstrakcja spermy.

Szaraki sÂą sondami ReptoidĂłw. NaÂśladujÂą funkcje poÂżywiania siĂŞ i istniejÂą poprzez interakcje z duszami Reptoidow. Realizowane jest to za pomocÂą technologii duÂżo bardziej zaawansowanej, niÂż cokolwiek, co ludzie mogliby dziÂś zrozumieĂŚ. Szaraki sÂą nie tylko sztucznie skonstruowanymi istotami, ale takÂże funkcjonujÂą jako fizyczna i mentalna projekcja ReptoidĂłw. MajÂą wiele moÂżliwoÂści, takich samych jak Reptoidy, natomiast ró¿niÂą siĂŞ kompletnie wyglÂądem. Te istoty nie maja duszy, sÂą tylko rozszerzeniem ReptoidĂłw i jako takie sÂą sterowane za pomocÂą woli na dowolny dystans. „Krew” tych istot nie jest prawdziwÂą krwiÂą, jak np. ludzka, jest substancjÂą dajÂącÂą siĂŞ Âłatwo przechowywaĂŚ, nie infekuje siĂŞ, jest bardzo wydajna i ma zielony kolor. SÂą obcy czÂłonkowie Konsorcjum, ktĂłrzy operujÂą na 3-cim poziomie, ale ta praca jest wykonywana g³ównie przez Ludzi, z ktĂłrymi nawiÂązano kontakt i ktĂłrzy wybrali ÂścieÂżkĂŞ STS. Wielu uprowadzonych, twierdzÂących, Âże miaÂło pozytywne doÂświadczenia, miaÂło je, poniewaÂż obrazowe odczyty aury wykonywane przez istoty STS na 4-tym poziomie umoÂżliwiÂły zidentyfikowanie ich jako potencjalnych agentĂłw. Istoty STO nie uprowadzajÂą nikogo, pojawiajÂą siĂŞ na niebie i nawiÂązujÂą kontakt telepatyczny. NadchodzÂący w szybkim tempie PrzeÂłom (Milenium) bĂŞdzie poprzedzony zdarzeniem, ktĂłre w ziemskim systemie sÂłonecznym ma miejsce mniej wiĂŞcej co 3600 lat; chodzi o przybycie grupy komet. Klasa rzÂądzÂąca na Ziemi wie, Âże „obiekt” jest juÂż w drodze. Jest to gromada wielu ró¿nego rozmiaru komet (asteroidĂłw), ktĂłra zbliÂża siĂŞ do Ziemi i SÂłoĂąca jak w spirografie, tj, ze wszystkich stron. Ta gromada komet przyniosÂła juÂż wiele zmian na Ziemi i w caÂłym systemie. CzternaÂście czĂŞÂści tej gromady zderzyÂło siĂŞ z Ziemia 27 milionĂłw lat temu i spowodowaÂło ÂśmierĂŚ wielu gatunkĂłw duÂżych zwierzÂąt. Gromada komet wleciaÂła w system sÂłoneczny w czasach „upadku”. Upadek to historia przejĂŞcia rodzaju ludzkiego przez Reptoidy. W tym czasie cala Ziemia byÂła Edenem. PrawdziwÂą toÂżsamoÂściÂą „wĂŞÂża” w Edenie byÂło nadejÂście reptoidow. StaÂło siĂŞ to 309 882 lat temu, czasu ziemskiego. Reptoidy poprzez wojny i inne okolicznoÂści studiowaÂły rasĂŞ ludzka i manipulowaÂły niÂą przez jakieÂś 74 000 lat!
Zjedzenie owocu z „Drzewa Poznania Dobra i ZÂła” byÂło symbolem „wkodowania” ograniczeĂą genetycznych. W tym momencie zaszÂło kilka zmian fizycznych, w³¹czajÂąc wyksztaÂłcenie „gadziego mĂłzgu”. ZazdroœÌ zostaÂła wkodowana i jest to przedstawione w historii o Kainie i Ablu. Reptoidy genetycznie zmieniÂły ludzi dla wÂłasnych potrzeb Âżywieniowych. Innym znaczÂącym zdarzeniem, jakie miaÂło miejsce w przeszÂłoÂści, byÂła destrukcja planety Kantek, ktĂłra istniaÂła tam, gdzie teraz jest pas asteroidĂłw. Wiele istot z tej planety zostaÂło przeniesionych na ZiemiĂŞ w ramach eksperymentu genetycznego przeprowadzonego przez Reptoidy ok. 8 000 lat temu. Blond-wÂłosi, niebieskoocy ludzie sÂą ich potomkami. Takie jest pochodzenie rasy Aryjskiej i Celtyckiej, okrutnych i wytrzymaÂłych ludzi. Planeta Wenus weszÂła w skÂład ukÂładu sÂłonecznego w wyniku grawitacyjnego ciÂągu gromady asteroid wspomnianych wczeÂśniej. Wenus byÂła „staroÂżytnym wĂŞdrowcem” z okolic Arktura. Trzecie wydarzenie byÂło zwiÂązane z planetÂą Martek, znanÂą obecnie jako Mars. Planeta byÂła zamieszkaÂła przez istoty znane jako ‘Sasquatch’ lub Wielka Stopa, zostaÂły one zasymilowane na Ziemi do pracy na rzecz ReptoidĂłw. Reptoidy sprowadziÂły na ZiemiĂŞ rĂłwnieÂż inne istoty, znane jako Nephilim. Te istoty sÂą egzekutorami „porzÂądku”, ich zachowanie jest podobne do znienawidzonego gestapo podczas ziemskiej II wojny Âświatowej. WpÂływ ReptoidĂłw na Hitlera byÂł praktycznym posuniĂŞciem w przygotowaniach do czasĂłw obecnych. Kamienne gÂłowy na Wyspach Wielkanocnych reprezentujÂą NephilimĂłw. Reptoidy prĂłbowaÂły stworzyĂŚ „RasĂŞ PanĂłw” przez ³¹czenie ziemskich kobiet z Nephilimami, lecz te gigantyczne istoty nie mogÂły przetrwaĂŚ z uwagi na silne przyciÂąganie ziemskie. JednakÂże Nephilimy powracajÂą.
Bazy STS sÂą w Nowym Meksyku, Kolorado, Kalifornii, na wybrzeÂżach Florydy i w Apallachach. DudniÂące podwodne glosy sÂą wynikiem powiĂŞkszania podwodnych baz przy pomocy dezintegracji materii. Te bazy sÂą tam juÂż od dÂłuÂższego czasu. Dzisiaj rzÂąd prĂłbuje dowiedzieĂŚ siĂŞ czegoÂś o „duÂżym NOLu” (o Âśrednicy ok. 20 km!), ktĂłry zostaÂł zauwaÂżony przy zanurzaniu siĂŞ w wody Pacyfiku. Ten pojazd nie jest pod wodÂą, lecz pod powierzchniÂą dna oceanu, zajmuje siĂŞ powiĂŞkszaniem bazy przy uÂżyciu zaawansowanych narzĂŞdzi do dezintegracji materii, co jest zapowiedziÂą przybycia trzech kolejnych statkĂłw z ok. 12 milionami NephilimĂłw. Na Ziemi juÂż obecnych jest ok. 36 milionĂłw ReptoidĂłw, jednak pozostajÂą niezauwaÂżone przez ludzi, gdyÂż ci nie sÂą jeszcze na 4. poziomie. Nic do tej pory nie zostaÂło wykryte, jednak podczas prĂłb kilka nowoczesnych pojazdĂłw podwodnych zostaÂło straconych.
********************************************************************************

PoniÂższy artykuÂł moÂżecie PaĂąstwo przeczytaĂŚ dziĂŞki uprzejmoÂści twĂłrcĂłw strony The Linked – http://thelinked.pl/index.php?option=com_frontpage&Itemid=26 – na ktĂłrej owy artykuÂł siĂŞ znajduje. Serdecznie dziĂŞkujemy!
Reptilianie – opis rasy

„Kim sÂą te istoty, ktĂłre przybyÂły i oderwaÂły siĂŞ od pierwotnych planĂłw (dotyczÂących) Ziemi? Kim sÂą te kosmiczne istoty, ktĂłre okreÂślamy czasem jako “Ciemne Koszulki”? BÂądÂźcie uprzejmi, kiedy mĂłwicie o siÂłach ciemnoÂści. Nie mĂłwcie, jakoby byÂły one zÂłe. Zrozumcie po prostu, Âże sÂą one nie poinformowane, i tworzÂą systemy, ktĂłre sÂą rĂłwnieÂż nie poinformowane, poniewaÂż wierzÂą, Âże tak wÂłaÂśnie muszÂą postĂŞpowaĂŚ. KiedyÂś walczyli i sami odseparowali siĂŞ od wiedzy, tak wiĂŞc teraz rozpaczliwie trzymajÂą siĂŞ tej wiedzy jakÂą posiadajÂą i takiego Âżycia, jakie powoÂłali do istnienia. Jest to Âżycie oparte na strachu, Âżycie ktĂłre nie honoruje innego Âżycia, Âżycie ktĂłre korzysta z innego Âżycia. Kim sÂą te istoty? SÂą to gady.[...]
Niektórzy bogowie stwórcy stworzyli ¿ycie tylko po to, aby siê nimi opiekowa³o, lub spe³nia³o ich potrzeby. ¯ywi¹ siê oni waszymi emocjami. Jedn¹ z wielkich tajemnic, które ukrywa siê przed wami jako gatunkiem, jest bogactwo i obfitoœÌ, jakie towarzysz¹ emocji. Trzyma siê was z dala od badania emocji, poniewa¿ poprzez emocje mo¿ecie odkryÌ (istotê rzeczy). Wasze emocje ³¹cz¹ was z cia³em duchowym. Cia³o duchowe, rzecz jasna, nie jest fizyczne, poniewa¿ egzystuje w sferze wielowymiarowej. [...]
W miarĂŞ jak na planecie zacznie zmniejszaĂŚ siĂŞ czĂŞstotliwoœÌ strachu, rozpowszechni siĂŞ wiele rodzajĂłw dziaÂłalnoÂści w celu wywoÂłania wzrostu strachu, poniewaÂż ci, ktĂłrzy ÂżywiÂą siĂŞ czĂŞstotliwoÂściÂą strachu bĂŞdÂą traciĂŚ swoje poÂżywienie, swĂłj pokarm. BĂŞdÂą czyniĂŚ wysiÂłki w celu przywrĂłcenia tej czĂŞstotliwoÂści, zanim zmieniÂą swoje poÂżywienie na nowÂą czĂŞstotliwoœÌ miÂłoÂści, “Jaszczurki” wyposaÂżyÂły ZiemiĂŞ w “urzÂądzenia”, ktĂłre mogÂą wysyÂłaĂŚ i wzmacniaĂŚ na tej planecie niepokĂłj emocjonalny. NiepokĂłj ten jest im przesyÂłany, i podtrzymuje ich w pewien sposĂłb. [...]
Bogowie stwĂłrcy czasĂłw staroÂżytnych sÂą obecnie przyciÂągani tu z powrotem z powodu Boskiego Planu. MuszÂą oni braĂŚ w nim udziaÂł i zrozumieĂŚ, Âże ich czĂŞstotliwoÂści muszÂą ulec zmianie. OpierajÂą siĂŞ temu, tak jak opiera siĂŞ wielu ludzi. Pomimo to tworzÂą swoje wÂłasne rzeczywistoÂści. Ci bogowie stwĂłrcy ostatnich 300 tysiĂŞcy lat zapomnieli, kto ich stworzy / ! Zapomnieli o swoich bogach. [...]
Bogowie stwĂłrcy powracajÂą, aby najechaĂŚ was znowu, poniewaÂż nie chcÂą gÂłodowaĂŚ. ZdajÂą sobie sprawĂŞ, dziĂŞki wam system ulega rozsadzaniu, tak wiĂŞc przybĂŞdÂą spowodowaĂŚ wiĂŞksze zniszczenie i strach, aby walczyĂŚ raz jeszcze o to terytorium. Ich ÂźrĂłdÂło poÂżywienia jest dla nich waÂżne. TracÂą kontrolĂŞ nad planetÂą, wracajÂą wiĂŞc do swojego najwaÂżniejszego portalu na Bliskim Wschodzie, gdzie pod ziemiÂą mieÂści siĂŞ ich gniazdo, aby siaĂŚ strach i chaos. [...]
Kiedy obudzicie siĂŞ na waszÂą historiĂŞ, zaczniecie otwieraĂŚ swoje staroÂżytne oczy. SÂą to oczy Horusa, ktĂłre widzÂą nie przez oczy istoty ludzkiej, ale z punktu widzenia boga. WidzÂą one ³¹cznoœÌ i celowoœÌ wszystkich rzeczy, poniewaÂż staroÂżytne oczy sÂą w stanie mieĂŚ wglÂąd w wiele rzeczywistoÂści i w caÂłoksztaÂłt obrazu, ca³¹ historiĂŞ. Kiedy otworzycie staroÂżytne wewnĂŞtrzne oczy, nie tylko bĂŞdziecie mogli po³¹czyĂŚ siĂŞ z historiÂą planety, historiÂą galaktyki i historiÂą wszechÂświata. Wtedy naprawdĂŞ odkryjecie, kim sÂą wasi bogowie.”

Zwiastuni ÂŚwitu rozdziaÂł III

Reptilianie Zwani równie¿ Gadami, b¹dŸ Jaszczurami. S¹ ras¹ istot funkcjonuj¹c¹ obecnie na poziomie 4. gêstoœci (ludzkoœÌ jest w 3.) w polaryzacji S³u¿enia Sobie. Poprzez swoj¹ aktualn¹ pozycjê w drabinie ewolucji, nie s¹ widoczni dla ludzkiego oka. Mog¹ pojawiaÌ siê miêdzy ludŸmi, jednak na bardzo krótki czas, jak robili to w staro¿ytnoœci jako bogowie. D³u¿szy pobyt w 3. gêstoœci prowadzi u nich do wyst¹pienia wielu chorób i niedogodnoœci. Jest to powód, dla którego u¿ywaj¹ oni specyficznego rodzaju sond, dziêki którym mog¹ oddzia³ywaÌ w innych wymiarach i gêstoœciach. Jako istoty gêstoœci wy¿szej ni¿ nasza, do ¿ycia potrzebuj¹ mniejszej iloœci materialnego po¿ywienia, natomiast wiêkszej iloœci energii. Jako ¿e s¹ istotami STS ¿ywi¹ siê energi¹ negatywn¹ jak strach, gniew i nienawiœÌ, prowokowan¹ u innych istot gêstoœci swojej i ni¿szych, celem wy¿ywienia siê. Wa¿ne do zaznaczenia w tym momencie jest, abyœ czytelniku zrozumia³ ¿e jest to naturalny proces ewolucyjny. Tak jak roœliny ¿ywi¹ siê minera³ami, zwierzêta roœlinami a ludzie zwierzêtami, tak istoty 4. gêstoœci ¿ywi¹ siê istotami 3. gêstoœci. Problem w przypadku istot STS polega na tym i¿ prowokuj¹ one celowe wytwarzanie potrzebnych do ¿ycia sk³adników, zamiast pobieraÌ energiê naturalnie (idealna analogi¹ Gadów tylko w gêstoœci ni¿esz jest rasa Ludzi, którzy buduj¹ fermy, traktuj¹c zwierzêta przedmiotowo, jedynie jako Ÿród³o po¿ywienia, a nie ¿ywe istoty). Jednak Reptilianie jako istoty wy¿szej gêstoœci ni¿ nasza (ró¿nica miêdzy nami a nimi jest taka sama jak miêdzy nami a zwierzêtami) dostrzegaj¹ wiêcej aspektów ni¿ tylko po¿ywienie. Jako istoty, które zmodyfikowa³y nasz kod genetyczny i zniewoli³y, szczerze uwa¿aj¹ ¿e jest to jedyna droga prowadz¹ca do naszego dobra.
Jest to charakterystyczna cecha istot STS:
Âło jedyna przeszkodÂą. Nasza galaktyka jest strefÂą wolnej woli. Jaszczury nie mogÂły jej zÂłamaĂŚ, najeÂżdÂżajÂąc Z RA:
RA: Ta negatywna istota bêdzie d¹¿yÌ do tego, by oferowaÌ innym jaŸniom to rozumienie, najczêœciej poprzez proces formowania elity, uczniów oraz nauczania potrzeby i prawoœci zniewolenia innych jaŸni dla ich w³asnego dobra. (K2 130)(Przewodnik str. 205)
WyglÂąd
Nazwa Gady czy Jaszczury wziĂŞÂła siĂŞ od wyglÂądu tego gatunku. Najlepszym do opisu bĂŞdzie fragment sesji Kasjopean.
Z Kasjopei:
P: (L) A moglibyÂście powiedzieĂŚ jak Gady wyglÂądajÂą ?
O: Wyprostowane aligatory z pewnymi ludzkimi elementami na twarzy.
[...]
P: (L) Czy Gady majÂą wiĂŞcej niÂż jedno serce ?
O: Nie.
P: (L) Czy majÂą wiĂŞcej niÂż jeden mĂłzg ?
O: Nie.
[...]
P: (L) MajÂą ogony ?
O: Tak.
P: (L) Jak sÂą wysocy ?
O: 6 do 8 stĂłp.
P: (L) ZakÂładajÂą ubrania ?
O: Tak.
P: (L) Wiem, Âże to gÂłupie pytanie, ale czy w swoim ubraniu majÂą otwĂłr na ogon ?
O: Tak.
P: (L) Czy oni oddajÂą kaÂł lub mocz ?
O: Nie. Oni sÂą na 4. poziomie.
P: (L) WiĂŞc, jak ktoÂś jest na 4. poziomie to nie je i nie wydala odchodĂłw w ten sposĂłb ?
O: WÂłaÂśnie.
P: (L) Czy gady majÂą zdolnoÂści do zmieniania swego ksztaÂłtu lub wyglÂądu ?
O: Tymczasowo.
(sesja 941104 , 941106 )

Wiele legend SumerĂłw, AztekĂłw i MajĂłw informuje nas rĂłwnieÂż o tym Âże Gady czĂŞsto przyjmowaÂły postaĂŚ brodatych starcĂłw. Zapewne funkcjÂą byÂło wywoÂłanie psychologicznego efektu „mÂądroÂści” owych istot, ktĂłry w po³¹czeniu z faktycznie przekazywanÂą wiedzÂą, dziaÂłaÂł piorunujÂąco na zyjÂące ĂłwczeÂśnie ludy.

Historia - Reptilianie pierwszy raz najechali ZiemiĂŞ mniej wiĂŞcej 300 tys. lat temu. Jako pierwotni czÂłonkowie „zrzeszenia” istot ktĂłre kreowaÂły Âżycia na naszej planecie, wyÂłamali siĂŞ z czasem i jako „Ciemne Koszulki” jak ich nazywajÂą Plejadianie, czyli istoty STS, postanowiÂły przej¹Ì Ziemie dla swoich celĂłw. Pierwotni projektanci naszej planety nie chcieli do tego dopuÂściĂŚ:

Ze ZwiastunĂłw Âświtu:
„Ziemia zostaÂła odizolowana, poniewaÂż istoty, ktĂłre wspó³dziaÂłaÂły ze ÂświatÂłem przegraÂły bitwĂŞ. ÂŚwiatÂło nie zawsze wygrywa, nie zawsze jest zwyciĂŞzcÂą takim jak myÂślicie, poniewaÂż ÂświatÂło musi siĂŞ jednoczyĂŚ ze wszystkimi swymi czÂąstkami.” (Zwiastuni ÂŚwitu roz. XVII)

Z Kasjopei:
P: (L) WiĂŞc jak Jaszczury uÂżyÂły ÂświatÂło z rzeczywistoÂści SÂłuÂżenia Innym….
O: U¿yli zawansowanej technologii, aby przerwaÌ czêstotliwoœÌ fali œwietlnej.
P: (L) Z tego wnioskujĂŞ, Âże…. ByÂła bitwa ktĂłrÂą wy przegraliÂście ?
O: Tak.
(sesja 941126 )

c.d.

Zdarzenie to jest bardzo czĂŞsto przedstawiane jako upadek Edenu. Rajem byÂła caÂła planeta, na ktĂłrej ÂżyÂła ludzkoœÌ w swoim pierwotnym stanie jako cywilizacja SÂłuÂżenia Innym. Jednak pokonanie siÂł ÂŚwiatÂła nie bybrutalnie planety. UÂżyli wiĂŞc podstĂŞpu czego symbolikÂą jest biblijna Legenda o Ewie zrywajÂącej jabÂłko z Drzewa WiadomoÂści ZÂłego i Dobrego. Adam i Ewa symbolizujÂą ludzkoœÌ, drzewo zaÂś ÂźrĂłdÂło nieograniczonej wiedzy w jednym miejscu. Czego symbolem jest w¹¿ nie trudno siĂŞ domyÂśliĂŚ…
Wiara w to Âże jedno ÂźrĂłdÂło moÂże ofiarowaĂŚ wiedzĂŞ absolutnÂą, zawsze jest puÂłapkÂą.
Wg Plajadian i Kasjopean, kiedy Reptilianie uzyskali przyzwolenie na sw¹ obecnoœÌ od samych ludzi, nie ³ami¹c ich wolnej woli, do spe³nienia swojego celu pozosta³o im jedynie ograniczenie ludzkich zdolnoœci, tak aby nie byli zagro¿eniem dla samych Reptilian. Zmodyfikowali oni pierwotny kod genetyczny usuwaj¹c z oryginalnych 12 helis (nici) DNA a¿ 10. Cz³owiekowi pozosta³y tylko 2 nici DNA odpowiadaj¹ce ze podstawowe funkcje od¿ywcze i rozrodcze, konieczne do przetrwania gatunku. Wszystkie inne funkcje naszego organizmu zosta³y dezaktywowane. O manipulacji genetycznej dyskretnie informuj¹ nas staro¿ytne malowid³a i rzeŸby.
O tym samym zdarzeniu mĂłwiÂą rĂłwnieÂż afrykaĂąskie legendy:
Fragment wywiadu z Cred MutwÂą (afrykaĂąskim szamanem plemienia ZulusĂłw):
„To jedna z najdziwniejszych historii, jakie moÂżna znaleŸÌ w Afryce w tajnych stowarzyszeniach szamanĂłw i innych Âśrodowiskach, w ktĂłrych ostaÂły siĂŞ jeszcze resztki naszej staroÂżytnej wiedzy i mÂądroÂści.
Rzecz w tym, Âże poczÂątkowo Ziemia byÂła pokryta grubym caÂłunem mgieÂł i oparĂłw, tak Âże ludzie nie widzieli SÂłoĂąca na niebie, a jedynie ÂświetlnÂą plamĂŞ.
Z kolei nocÂą widzieli KsiĂŞÂżyc w postaci delikatnego Âświetlnego pazura, poniewaÂż wszĂŞdzie zalegaÂła gĂŞsta mgÂła. CiÂągle teÂż padaÂł deszcz. Nie byÂło jednak grzmotĂłw ani burz.
ÂŚwiat byÂł gĂŞsto pokryty lasami, wielkimi dÂżunglami i ludzie Âżyli w tym czasie na Ziemi w pokoju. Ludzie byli szczĂŞÂśliwi, ale nie potrafili mĂłwiĂŚ.
WydawaliÂśmy jedynie Âśmieszne dÂźwiĂŞki jak wesoÂłe maÂłpy i pawiany.
Nie znaliœmy mowy, takiej jak¹ mamy dzisiaj. W tamtych czasach ludzie rozmawiali ze sob¹ za poœrednictwem umys³ów.
MĂŞÂżczyzna mĂłgÂł wezwaĂŚ swojÂą ÂżonĂŞ, pomyÂślawszy o niej, wyobraziwszy sobie jej twarz, zapach ciaÂła i odczucie dotyku jej wÂłosĂłw. MyÂśliwy szedÂł do lasu i woÂłaÂł zwierzĂŞta, by przyszÂły, i zwierzĂŞta wybieraÂły wÂśrĂłd siebie jedno stare i zmĂŞczone, i to zwierzĂŞ ofiarowywaÂło siĂŞ myÂśliwemu tak, Âże mĂłgÂł je szybko zabiĂŚ i zabraĂŚ jako miĂŞso do swojej jaskini.
W tamtych czasach nie by³o przemocy w stosunku do zwierz¹t, nie by³o pogwa³ceù Natury przez ludzi. Cz³owiek zwyk³ prosiÌ Naturê o jad³o. Przychodzi³ pod drzewo i myœla³ o owocach i drzewo sprawia³o, ¿e czêœÌ jego owoców spada³a na ziemiê, po czym cz³owiek zabiera³ je.
Jest powiedziane, ¿e kiedy Chitauli przybyli na Ziemiê, zrobili to w przera¿aj¹cych pojazdach lec¹cych w powietrzu, podobnych do ogromnych naczyù i emituj¹cych straszny huk i ogieù. Chitauli powiedzieli ludziom, których zebrali razem, gro¿¹c im pora¿eniem b³yskawicami, ¿e s¹ wielkimi bogami z niebios i ¿e ludzie otrzymaj¹ teraz od nich wiele darów. Ci tak zwani bogowie byli podobni do ludzi, z t¹ jednak ró¿nic¹, ¿c byli bardzo wysocy oraz mieli d³ugie ogony i przera¿aj¹ce p³on¹ce oczy.
Niektórzy z nich mieli dwoje ¿ó³tych jasnych oczu, a inni troje czerwonych i to trzecie wielkie i okr¹g³e znajdowa³o siê poœrodku czo³a. Te stworzenia odebra³y ludziom wielkie moce, jakie posiadali: moc przemawiania poprzez umys³, moc przemieszczania obiektów si³¹ myœli, moc postrzegania przysz³oœci i przesz³oœci oraz moc przenoszenia siê duchowo do innych œwiatów.
Odebrawszy ludziom te wszystkie moce, Chitauli dali ludziom nowÂą umiejĂŞtnoœÌ, zdolnoœÌ mowy. Ku swemu przeraÂżeniu ludzie odkryli, Âże umiejĂŞtnoœÌ mowy podzieliÂła ich, zamiast zjednoczyĂŚ, poniewaÂż Chitauli utworzyli wiele ró¿nych jĂŞzykĂłw, ktĂłre staÂły siĂŞ przyczynÂą wielkiej k³ótni miĂŞdzy ludÂźmi. Chitauli zrobili coÂś jeszcze, czego nigdy dotÂąd nie robiono – dali ludziom innych ludzi, ktĂłrzy mieli nimi rzÂądziĂŚ, i powiedzieli: „Oto wasi krĂłlowie, oto wasi wodzowie. Oni maj Âą w sobie waszÂą krew. Oni sÂą naszymi dzieĂŚmi i musicie ich sÂłuchaĂŚ, bo bĂŞdÂą mĂłwiĂŚ w naszym imieniu. JeÂśli nie bĂŞdziecie ich sÂłuchaĂŚ, ukarzemy was bardzo surowo”.
Przed przybyciem Chitauli, przed przybyciem stworzeĂą Imbulu, ludzie stanowili duchowÂą jednoœÌ, ale kiedy pojawili siĂŞ Chitauli, ludzie podzielili siĂŞ duchowo i jĂŞzykowo.”
JeÂśli pokusiĂŚ siĂŞ o przyjĂŞcia tych zdarzeĂą jako moÂżliwych, moglibyÂśmy znaleŸÌ szczÂątkowe wyjaÂśnienie tajemnicy nad ktĂłrÂą od dawna g³ówkuje nasza nauka – dlaczego tak wiele moÂżliwoœÌ naszego mĂłzgu jest marnowane. Faktem jest Âże najwybitniejsze jednostki, zwane przez nas geniuszami, wykorzystujÂą moÂżliwoÂści mĂłzgu z zaledwie 15%, a przeciĂŞtny czÂłowiek w 3%! Po co w takim razie gatunkowi ludzkiemu tak wielki mĂłzg? CzyÂżby pomyÂłka ewolucji? Jakie byÂły by zdolnoÂści gatunku gdybyÂśmy potrafili uÂżytkowaĂŚ swoje ciaÂła, tak jak zostaÂły do tego stworzone? DrugÂą zastanawiajÂącÂą rzeczÂą rzucajÂącÂą siĂŞ w oczy, jest odkrycie ludzi zajmujÂących siĂŞ genetykÂą. Otó¿ okazuje siĂŞ Âże w ludzkim DNA jest wiele dziwnych, nie pasujÂących do niczego fragmentĂłw kodu genetycznego. Naukowcy zawali to „odpadkami” czy „Âśmieciami”. Tylko jak w tak perfekcyjnym tworze jak ÂłaĂącuch DNA mogÂły znaleŸÌ siĂŞ jakieÂś „odpadki”? SÂą to fakty dajÂące duÂżo do myÂślenia, poniewaÂż aktualnie gatunek ludzki przypomina najsilniejszy istniejÂący komputer Âświata, ktĂłry jest wykorzystywany do…sÂłuchania muzyki.
Ze ZwiastunĂłw Âświtu:

„Przed najazdem mieliÂście potĂŞÂżne moÂżliwoÂści. Pierwotny egzemplarz biogenetyczny czÂłowieka posiadaÂł niewiarygodnÂą iloœÌ informacji, byÂł miĂŞdzywymiarowy i wiele umiaÂł. Kiedy Âświat najechali bogowie stwĂłrcy, odkryli Âże miejscowe gatunki wiedzÂą zbyt duÂżo. Lokalne gatunki miaÂły zdolnoÂści, ktĂłre byÂły zbyt podobne do tych ktĂłrzy podawali siĂŞ za Boga.
Dokonano manipulacji genetycznych i duÂżego zniszczenia. PowstaÂły eksperymentalne wersje gatunku sprowadzone na planetĂŞ, w ktĂłrych oryginalna baza danych zostaÂła rozproszona, ale nie zniszczona. KiedyÂś wasz DNA byÂł nienaruszony. ByÂł jak wspaniaÂła biblioteka gdzie caÂła informacja jest skatalogowana i opisana, i moÂżecie natychmiast znaleŸÌ wszystko co chcecie. Kiedy dokonano zmiany biogenetycznej w celu od³¹czenia danych, to byÂło jakby ktoÂś pochowaÂł system katalogĂłw, ÂściÂągn¹³ wszystkie ksi¹¿ki z pó³ek i zrzuciÂł na stos na podÂłodze, aby nie byÂło w nich Âżadnego porzÂądku. Tak wÂłaÂśnie dawno temu wasz DNA zostaÂł rozproszony i rozrzucony przez najeÂźdÂźcĂłw.” (Zwiastuni ÂŚwitu roz. III)
W staro¿ytnoœci mo¿emy znaleŸÌ wiele œladów jawnej dzia³alnoœci Reptilian. W staro¿ytnym Sumerze jako Annunaki, uznawani byli za Bogów, którzy poprzez modyfikacjê DNA naczelnych stworzyli cz³owieka. Mianowali siê naszymi panami oraz stwórcami.
Annunaki - W Egipcie równie¿ odcisnêli swoje piêtno. W hieroglificznej historii tej krainy znaleŸÌ mo¿emy wiele informacji o bogach, którzy walczyli miêdzy sob¹ o w³adzê i wp³ywy. Warto tak¿e zwróciÌ uwagê na wielkie cywilizacje Ameryki Po³udniowej. Intryguj¹cym faktem s¹ historie opowiadaj¹ce o tym jak tamtejsze ludy z natury dobre i pokojowe, przechodz¹ pod w³adanie raz to jednego, raz drugiego boga. Ostatecznie do akcji wkraczaj¹ bóstwa ¿¹daj¹ce ofiar z ludzi. Najbardziej znane to:
*
Quetzalcoatla
*
*
Kukulcan

Kiedy na Ziemie postanawia przyjœÌ wysÂłannik Konfederacji istot STO – Jezus – ktĂłry poprzez pokojowe wyjÂście chce znieœÌ niewolĂŞ nad ludÂźmi, uczÂąc ich i pokazujÂąc prawdĂŞ o wszechÂświecie, siÂły STS postanawiajÂą przekrĂŞciĂŚ owÂą informacjĂŞ dla celĂłw stworzenia nowej religii , ktĂłra umoÂżliwi w przyszÂłoÂści wywoÂłanie wielu niepokojĂłw na Ziemi oraz sprowadzenie wielu ludzi poszukujÂących prawdy na manowce. WykorzystujÂą do tego takÂże duÂżo wydarzeĂą przeszÂłych takich jak ofiarowanie 10 przykazaĂą. Oto co na ten temat mĂłwiÂą channelingi:
Z RA:
RA: Pochodzenie 10 przykazaĂą jest nastĂŞpstwem prawa istot negatywnych, wpajajÂących informacjĂŞ w pozytywnie zorientowane kompleksy umysÂł/ciaÂło/duch. Ta informacja usiÂłowaÂła kopiowaĂŚ, czy maÂłpowaĂŚ informacjĂŞ pozytywnÂą, podczas gdy zachowywaÂła negatywne parametry. To zostaÂło zrobione przez grupĂŞ Oriona. (K1, 152)
PYTANIE: Jaki byÂł ich cel w robieniu tego?
RA: Ich celem jest podbój i zniewolenie. Jest to czynione przez ustanawianie elity i zmuszanie innych do s³u¿enia elicie, poprzez ró¿ne fortele, takie jak prawa, o których wspomnia³eœ.(K1, 152)
RA: Oni stworzyli elitĂŞ nazywanÂą Synami Leviego. (K3, 67)
PYTANIE: Czy odbiorca przykazaĂą (MojÂżesz) byÂł pozytywnie, czy teÂż negatywnie zorientowany?
RA: Odbiorca byÂł jedynym o skrajnej pozytywnoÂści. (K1, 152)
RA: On (Moj¿esz) da³ waszej planetarnej ludnoœci mo¿liwoœÌ œcie¿ki (prowadz¹cej) do Jedynego Nieskoùczonego Stwórcy, która jest ca³kowicie pozytywna. (K3, 67)
PYTANIE: ByÂłoby caÂłkowicie nieprawdopodobne dla istoty w peÂłni Âświadomej wiedzy Prawa Jedynego powiedzieĂŚ kiedykolwiek: „Ty nie moÂżesz”. Czy tak?
RA: Tak. (Przewodnik str. 217)

Z Kasjopei:
P: (L) Kim byÂł BĂłg, z ktĂłrym MojÂżesz rozmawiaÂł na gĂłrze ?
O: SÂłyszalna projekcja JaszczurĂłw
[...]
P: (L) Gdzie MojÂżesz uzyskaÂł wiedzĂŞ ?
O: Przez nas.
P: (L) OK, ale mĂłwiliÂście, Âże on widziaÂł lub rozmawiaÂł z projekcjÂą holograficznÂą stworzonÂą przez gadzie istoty ? Czy to byÂło na GĂłrze Synaj ?
O: Tak.
P: (L) Dobra, ale jeÂśli otrzymaÂł wiedzĂŞ od was, to czy mĂłgÂł on dziaÂłaĂŚ z Gadami ?
O: Tak. Zosta³ wprowadzony w b³¹d obrazowo. Zam¹cili jemu obraz tak jak Josephowi Smithowi.
P: (L) MĂłwicie o Josephie Smithie, twĂłrcy tekstĂłw MormonĂłw, czy on byÂł rĂłwnieÂż pod wpÂływem JaszczurĂłw ?
O: Tak. Oni duÂżo tego stworzyli. (sesja 941016 )

WiêkszoœÌ biblijnych historii jest opisem dzia³ania historii gadzich. Najlepiej mówi¹ o tym s³owa Plejadian:
Ze ZwiastunĂłw Âświtu:
”My rzadko uÂżywamy pojĂŞcia BĂłg przez duÂże B. GdybyÂśmy mieli uÂżyĂŚ tego okreÂślenia, odnieÂślibyÂśmy je do istoty, ktĂłrÂą znamy jako NajwyÂższego StwĂłrcĂŞ. NajwyÂższy StwĂłrca w swojej osobistej implozji przez miÂłoœÌ obdarzyÂł wszystko co istnieje ÂświadomoÂściÂą. Wszystko co istnieje jest NajwyÂższym StwĂłrcÂą w Jego drodze. [...]

Bogowie wtargnĂŞli do tej rzeczywistoÂści. ZupeÂłnie jak zespoÂłowi najeÂźdÂźcy w waszych czasach przybywajÂą i przejmujÂą interes, poniewaÂż byĂŚ moÂże sÂą tam obfite fundusze emerytalne; tak wiĂŞc fundusze na tej planecie byÂły w wielkiej obfitoÂści w czasach kiedy pojawili siĂŞ ci bogowie – najeÂźdÂźcy. AbyÂście wierzyli, Âże sÂą Bogami przez duÂże B, przeksztaÂłcili was genetycznie. To wtedy ÂŚwietlana Rodzina zostaÂła wygnana z planety, a przybyÂła ciemna druÂżyna, ktĂłra powodowaÂła siĂŞ ignorancjÂą. Wasze ciaÂła niosÂą w sobie strach i pamiĂŞĂŚ walki o wiedzĂŞ, ktĂłrÂą ci bogowie reprezentowali i zabrali wam. Bogowie ktĂłrzy to zrobili sÂą potĂŞÂżnymi kosmicznymi istotami. ZnajÂą wiele sposobĂłw manipulacji i przeksztaÂłcajÂą rzeczywistoÂści na wiele ró¿nych sposobĂłw. Ludzie, w swojej ignorancji, zaczĂŞli nazywaĂŚ te kosmiczne istoty Bogiem przez duÂże B.
BĂłg przez duÂże B nigdy nie odwiedziÂł tej planety jako jednostka. BĂłg przez duÂże B jest we wszystkich rzeczach. Wy macie do czynienia tylko z bogami przez maÂłe b, ktĂłrzy chcÂą (i chcieli) byĂŚ wielbieni i chcieli was zastraszyĂŚ; ktĂłrzy myÂśleli o Ziemi jako o ksiĂŞstwie, o miejscu na skraju galaktyki tego wszechÂświata wolnej woli, ktĂłre jest w ich posiadaniu.” (Zwiastuni ÂŚwitu roz. III) Szarzy Z powodu trudnoÂści w przebywaniu w 3. gĂŞstoÂści, Reptilianie zmuszeni byli do skonstruowania zaawansowanego rodzaju sondy, ktĂłry swobodnie mĂłgÂłby przeskakiwaĂŚ miĂŞdzy gĂŞstoÂściami oraz wymiarami, i wykonywaĂŚ konieczne operacje. Owymi istotami sÂą tak zwane „Szaraki”. Wiem Âże w tym momencie wielu „fanĂłw” tej „rasy” oburzy siĂŞ i zacznie zastanawiaĂŚ jak moÂżna tak bezdusznie nazywaĂŚ te istoty. Jako osoba kierujÂąca siĂŞ miÂłoÂściÂą do caÂłego stworzenia, reagowaÂłem tak samo kiedyÂś, jednak szczegó³owa analiza sprawozdaĂą z wziĂŞĂŚ, oraz studiowanie przekazĂłw doprowadziÂły do zmiany nastawienia. Owa zmiana nie jest uzasadniona jakimÂś „widzi mi siĂŞ”, ale rzetelnym sprawdzeniem tematu i wszystkich moÂżliwych do porĂłwnania ze sobÂą ÂźrĂłdeÂł, opisĂłw itd…
Zacznijmy moÂże na poczÂątek od analizy channelingĂłw:
Z RA:
XX. CZY JAKIEÂŚ ISTOTY Z ORIONA ÂŻYJÂĄ TERAZ NA ZIEMI?
RA: Nie. JednakÂże, krzyÂżowcy z Oriona uÂżywajÂą dwĂłch typĂłw istot, by wykonywaÂły ich rozkazy. Pierwszym jest forma myÂślowa, drugim – rodzaj robota. (K1, 126)(Przewodnik str. 203)


Z Kasjopei:
P: (L) Czy te szare istoty sÂą…
O: Cybergentyczne.
P: (L) Czy sÂą stworzeni przez jaszczurĂłw ?
O: Tak.
P: (L) Czy majÂą dusze ?
O: SÂą bezduszni.
[...]
O: Oba rodzaje, ktĂłre byÂły opisane jako Gadzie istoty, jak i jako Szaracy. To jest konieczne dla, ich przetrwania w kaÂżdym przypadku. Nawet twardzi Szaracy, ktĂłrzy nie sÂą naturalnÂą czĂŞÂściÂą krĂłtkiego cyklu falowego, a raczej sztucznym stworzeniem JaszczurĂłw, mimo wszystko naÂśladujÂą pokarmowe funkcje.
P : (L) MĂłwicie, Âże oni sÂą sztucznie tworzenie przez istoty Jaszczurze, czy to oznacza, Âże oni nie majÂą duszy ?
O: To prawda.
P : (L) Jak oni funkcjonujÂą ? Czy sÂą jak roboty ?
O: Oni funkcjonuj¹ poprzez wspó³dzia³anie z duszami Jaszczurów. Jest to technologia dalece zaawansowana do tego, co jest wam znane. Jednak Szaracy nie s¹ jedynie sztucznie zaprojektowani i zbudowani, ale funkcjonuj¹ jako projekcje mentalne i fizyczne Gadzich istot. S¹ jak czwartowymiarowe próbówki.
P : (L) Jako czwartowymiarowe próbówki, wiêc jaka jest ich pojemnoœÌ czy mo¿liwoœci ?
O: Ich pojemnoœÌ i mo¿liwoœci s¹ takie same jak istot Gadzich, za wyj¹tkiem tego, ¿e ich wygl¹d jest ca³kowicie odmienny, nie maj¹ duszy, i wewnêtrzna struktura biologiczna jest zupe³nie inna. Ale ich funkcjonowanie jest takie same i pozostaj¹ jako projektory Jaszczurów i s³u¿¹ do absorbowania pokarmu, jak to Gady robi¹ normalnie[...]
(sesja 940930 , 941022 )
Wniosek jest oczywisty. TÂłumaczy to rĂłwnieÂż znanÂą wÂśrĂłd badaczy UFO „chÂłodnoœÌ” tej rasy, oraz obojĂŞtnoœÌ na emocje. CiĂŞÂżko wymagaĂŚ od istoty bĂŞdÂącej sondÂą okazywania uczuĂŚ…
Kolejnym ÂźrĂłdÂłem zdajÂącym siĂŞ potwierdzaĂŚ tÂą tezĂŞ jest szaman Credo Mutwa, ktĂłry absolutnie nie znajÂąc przekazĂłw kasjopeaĂąskich, informuje nas dokÂładnie o tym samym:



Fragmenty wywiadu z Credo MutwÂą:
„Wierzymy, proszĂŞ pana, Âże Mantindane („drĂŞczyciele”), Szaraki, sÂą w rzeczywistoÂści sÂługami Chitaul (GadĂłw)„
„Jest za to zimna, wyrachowana, zimnokrwista determinacja i tego, co z nami wyprawiajÂą, nie robiÂą dla siebie. RobiÂą to dla potĂŞÂżniejszych stworzeĂą niÂż one same.”


Porwania:
Wydaje siĂŞ Âże sÂą dwa zasadnicze cele, dla ktĂłrych istoty Gadzie dokonujÂą porwaĂą za pomocÂą Szarych. Pierwszym jest implantowanie w celu utrzymania gatunku w peÂłnej kontroli, oraz drugi majÂący na celu wywoÂłanie maksymalnego transferu strachu oraz negatywnych emocji, jakie sÂą dla nich bardzo cenne. Wiele porwanych osĂłb uwaÂża Âże Szarzy robiÂą to dla poznania rasy ludzkiej przez eksperymentowanie. Przekazy caÂłkowicie rozwiewajÂą to stwierdzenie:
Z RA:
RA: Grupa Oriona uÂżywa badaĂą ciaÂła jako Âśrodka do zastraszania jednostek, sprawiajÂąc, Âże odczuwajÂą one uczucia zaawansowanej istoty 2. gĂŞstoÂści, takiej jak zwierzĂŞ laboratoryjne. DoÂświadczenia seksualne sÂą podtypem tego doÂświadczenia.
ZAMIAREM JEST ZADEMONSTROWANIE KONTROLI ISTOT ORIONA NAD MIESZKAÑCAMI ZIEMI. (K3, 21)(Przewodnik str. 203)
Fragmenty wywiadu z Credo MutwÂą:
„…w przeciwieĂąstwie do tego, co sÂądzÂą biali ludzie… biali ludzie, wielu z nich, mylÂą siĂŞ, sÂądzÂąc, proszĂŞ pana, Âże Mantindane eksperymentujÂą na nas.
Oni nie robiÂą tego. Powtarzam, nie robiÂą tego.
KaÂżdy, kto przeszedÂł piekÂło tych istot, powie, Âże nie ma Âżadnych eksperymentĂłw w tym, co robiÂą.
Jest za to zimna, wyrachowana, zimnokrwista determinacja i tego, co z nami wyprawiajÂą, nie robiÂą dla siebie. RobiÂą to dla potĂŞÂżniejszych stworzeĂą niÂż one same.”

Podsumowanie:
Obecnie istoty Gadzie starajÂą siĂŞ odciÂągn¹Ì jak najwiĂŞkszÂą liczbĂŞ ludzi od poszukiwania prawdy i rozwoju duchowego. Doskona³¹ symbolikÂą obecnego stanu ludzkoÂści jest film „matrix” (wg Kasjopean, inspirowany przez istoty STO, chcÂące przebudziĂŚ ludzi). Rok 2012 jest momentem, w ktĂłrym do Ziemi dotrze fala majÂąca spowodowaĂŚ przeskoczenie naszej planety do 4. gĂŞstoÂści. Reptilianom jest to bardzo nie na rĂŞkĂŞ poniewaÂż ludzkoœÌ wyewoluuje przez to zdarzenie, stajÂąc siĂŞ rĂłwnymi samym Gadom. OznaczaĂŚ to bĂŞdzie koniec moÂżliwoÂści czerpania korzyÂści z tej populacji, dlatego wÂłaÂśnie wszelkimi Âśrodkami istoty Gadzie starajÂą siĂŞ odciÂągn¹Ì jak najwiĂŞkszÂą liczbĂŞ ludzi, od przygotowania siĂŞ na to zdarzenie, ktĂłre juÂż wieki temu przewidzieli Majowie w swoim kalendarzu. Rok 2012 nie jest koĂącem ÂŚwiata, a jedynie jego wejÂściem w nastĂŞpny wymiar. Kolejnym etapem naturalnej ewolucji.



Z Kasjopei:

P : (L) Skoro ich jest tak duÂżo tutaj, to dlaczego nie przyjdÂą tutaj i nie zabiorÂą wszystkich.
O: Taka jest ich intencja. Taka by³a ich intencja przez d³ugi czas. Oni podró¿owali w tê i z powrotem przez czas, tak d³ugi jak go znacie, aby ustawiÌ sobie to tak, aby móc absorbowaÌ wielkie porcje negatywnej energii, w zwi¹zku z przejœciem tej planety z trzeciego do czwartego poziomu gêstoœci, co ma nast¹piÌ. Maj¹ nadziejê, ¿e przejm¹ was w czwartej gêstoœci i zamierzaj¹ do tego zastosowaÌ odpowiednie dzia³ania:
1: UtrzymaĂŚ waszÂą rasĂŞ jako smaczne przyprawy;
2: ZwiĂŞkszyĂŚ swojÂą liczbĂŞ;
3: ZwiĂŞkszyĂŚ swojÂą wÂładzĂŞ;
4: RozszerzyÌ swoj¹ rasê na rzeczywistoœÌ czwartego wymiaru.
Aby wprowadziÌ to wszystko, wp³ywali na zdarzenia przez co w waszym rozumieniu czasu wynosi oko³o 74 tys. lat. I robili to przez ten czas podró¿uj¹c w tê i z powrotem. Tak czêsto i tak, d³ugo, ¿e na pewno ten ca³y plan legnie w gruzach. (sesja 941022 )

I na sam koniec sprawa najistotniejsza – niezmiernie waÂżnym jest zrozumieĂŚ Âże Reptilianie, poprzez swoje dziaÂłania wcale nie sÂą istotami niepotrzebnymi, okropnymi i zÂłymi. SÂą to typowe istoty, ktĂłre wybraÂły ÂścieÂżkĂŞ STS, czyli SÂłuÂżenia sobie. SÂą tak samo potrzebne we WszechÂświecie jak istoty SÂłu¿¹ce ÂświatÂłu. Tak samo jak one. SÂłu¿¹ Logosowi do wprowadzania wielu waÂżnych zaÂłoÂżeĂą w Âżycie, oraz sÂą najwiĂŞkszym katalizatorem naszego rozwoju. DziĂŞki pojawieniu siĂŞ CiemnoÂści, ludzkoœÌ dostrzegÂła jak cennym jest ÂŚwiatÂło.
PowyÂższy opis sÂłuÂży jedynie zaprezentowaniu tej, zwiÂązanej z nami od zarania dziejĂłw rasy, wÂśrĂłd ktĂłrej tak samo jak wszĂŞdzie, sÂą istoty SÂłu¿¹ce sobie i SÂłu¿¹ce innym . W Âżadnym nawet najmniejszym stopniu naszym zaÂłoÂżeniem nie byÂło wywoÂłanie negatywnych odczuĂŚ skierowanych w stronÂą tych istot, choĂŚ zdajemy sobie sprawĂŞ iÂż jest to bardzo ciĂŞÂżkie. Najlepszym wyjÂściem jest MiÂłoœÌ po³¹czona ze zdrowym rozsÂądkiem, oraz spojrzenie na cywilizacjĂŞ JaszczurzÂą, tak jak na cywilizacjĂŞ ludzkÂą – my rĂłwnieÂż zb³¹dziliÂśmy traktujÂąc bestialsko innych mieszkaĂącĂłw tej planety, i bĂŞdÂąc ÂświĂŞcie przekonanym iÂż czynimy w „wyÂższym celu”. Na sam koniec cytat z RA, ktĂłry idealnie podsumuje caÂłoœÌ tego artykuÂłu:
”CI, KTÓRZY SZUKAJÂĄ SÂŁUÂŻBY SOBIE, SÂĄ WIDZIANI PRZEZ PRAWO JEDYNEGO JAKO DOKÂŁADNIE TACY SAMI, JAK CI, KTÓRZY POSZUKUJÂĄ SÂŁUÂŻBY INNYM, BO CZYÂŻ WSZYSCY NIE SÂĄ JEDNYM? SÂŁUÂŻYÆ SOBIE I SÂŁUÂŻYÆ INNYM JEST DWOISTÂĄ METODÂĄ MÓWIENIA TEGO SAMEGO – JEÂŚLI POTRAFISZ ZROZUMIEÆ ESENCJÊ PRAWA JEDYNEGO.” (K1, 101)(Przewodnik str. 199)

POLECAJCIE TÊ INFORMACJÊ KA¯DEMU CZ£OWIEKOWI!!!

http://tvĂą24.pl/reptilianie.html

No to juz wiemy,w czyim posiadaniu jest cialo astralne
i dusza p.L.Lobos-Brown i kto to jest Samuel - En-ki.Reptilianie. >:D
Pozdrawiam.
EDIT:
Tak wiec dzialania L.Lobos i frakcji chicagowskiej sekty PCH/MF
zmierzaja dokladnie nie w kierunku ratowania ziemi i ludzkosci,
a w kierunku ratowania reptilian i ustanowionego przez nich porzadku
 - przeciw ziemi i ludzkosci.I tu maja baaardzo powazny problem,
bowiem nigdy im sie to nie uda.Amen.

w pierwszym poÂście, w zamieszczonym artykule czytamy min.:


(http://tvĂą24.pl/reptilianie.jpg)
To owa Ăłsma karta.

Czym sÂą owe "karty IluminatĂłw"?

Karty IluminatĂłw
02/10/2010 — Jacolo

(http://www.copcorp.pl/grafika/main02.jpg)

Steve Jackson z Austin zaprojektowaÂł seriĂŞ “kart Illuminati” (Illuminati Cards). W 1990 roku, nastÂąpiÂł nalot Secret Service i policji teksaĂąskiej na jego biuro. Zabrano mu m.in. sprzĂŞt komputerowy, dyski. Zarzutem byÂło rzekome hakerstwo w grupach BBS. W sÂądzie Jackson sprawĂŞ wygraÂł, choĂŚ niemalÂże skoĂączyÂło siĂŞ to jego klapÂą finansowÂą. PamiĂŞtajmy, Âże wĂłwczas prezydentem USA byÂł George Bush senior, rĂłwnieÂż TeksaĂączyk, wczeÂśniejszy wieloletni szef CIA. Jemu to wÂłaÂśnie podlegaÂły sÂłuÂżby, ktĂłre dokonaÂły nalotu na biura Jacksona. Czegó¿ moÂżna siĂŞ byÂło obawiaĂŚ ze strony niewinnej wydawaÂłoby siĂŞ gry jakÂą byÂła “Illuminati Cards”? Czy w ten sposĂłb demaskowaÂł on plany kryminalnej grupy z Teksasu?
Jackson ostatecznie opublikowaÂł grĂŞ w 1995 roku, staÂła siĂŞ od razu bestsellerem. AÂż dziwne, Âże tak niewiele siĂŞ o tym dzisiaj mĂłwi. Karty sÂą dostĂŞpne nadal w internecie, w google znajdziemy wiele ich rodzajĂłw. Wydaje siĂŞ, Âże przedstawiajÂą one doœÌ szczegó³owo plany IluminatĂłw odnoÂśnie najbliÂższej przyszÂłoÂści Âświata. Kilka z kart zostaÂło juÂż “zagranych” jak te:

(http://grypa666.files.wordpress.com/2009/08/illuminati-cards12.jpg?w=486&h=427&h=346)

JeÂśli jesteÂście zaszokowani to nie bez powodu. Karty zostaÂły zaprojektowane na dobrych kilka lat przed zamachem na WTC. SkÂąd Jackson mĂłgÂł przewidzieĂŚ zamachy? JeÂśli to byÂła tylko jego fantazja to dlaczego nie zostaÂł uznany Nostradamusem naszych czasĂłw? A miaÂł dostĂŞp do planĂłw IluminatĂłw lub innych tajnych stowarzyszeĂą? Tego nie wiemy. Najciekawsze sÂą jednak kolejne karty, ktĂłre “rozdaÂł” Jackson.

(http://grypa666.files.wordpress.com/2009/08/illuminati-cards2.jpg?w=486&h=428&h=347)

Pierwsza z nich symbolizuje cel – redukcjĂŞ populacji. “Zbyt duÂża iloœÌ ludzi na Âświecie powoduje wiele problemĂłw i maÂło miÂłoÂści” – czy nie jest to zbieÂżne z “przykazaniami” na Georgia Guidstones, o ktĂłrych pisaliÂśmy jakiÂś czas temu? Karta nawoÂłuje teÂż do destrukcji kilku “Wielkich Miejsc (miast?)”, do piĂŞciu – bez rozpĂŞtywania II wojny Âświatowej. Druga karta nawoÂłuje do rzÂądowej kontroli nad zniszczonymi miejscami (pamiĂŞtamy Nowy Orlean i huragan Katrina). Zniszczenie nie musi byĂŚ dokonywane tradycyjnymi metodami, ale np. za pomocÂą sztucznie kontrolowanych huraganĂłw czy teÂż trzĂŞsieĂą ziemi (pamiĂŞtne tsunami?). Jako pretekst sÂłuÂży walka z chorobami zakaÂźnymi.

(http://grypa666.files.wordpress.com/2009/08/illuminati-cards3.jpg?w=486&h=427&h=346)

Kolejna karty. Karta dosÂłownie nazywa siĂŞ “Epidemia” i oznacza atak, ktĂłry pozostawia “cel” w stanie “dewastacji”.
Z uwagi na brak miejsca nie siĂŞgamy do innych kart i ich opisu, zachĂŞcamy do zainteresowania siĂŞ tematem. W grze Jacksona wystĂŞpuje wiele wydarzeĂą obserwowanych w realnym Âświecie – kryzys finansowy, faÂłszowanie historii, wojna z terrorem, militaryzacja Âżycia publicznego itd. Z kilku znalezionych linkĂłw polecamy nagranie na YouTube: The Illuminati Card Game
WyglÂąda na to, Âże “elity” nieÂźle siĂŞ bawiÂą, i Âże ca³¹ rozgrywka z pandemiÂą byÂła elementem jakiejÂś szataĂąskiej gry.

                               (http://www.grazingsheep.com/arte/x/ICG_hurricane.jpg)

MoÂżna znaleŸÌ wiele artyku³ów i odnoÂśnikĂłw do technologi modyfikacji pogody i zjawisk, ktĂłre do koĂąca XIXw naleÂżaÂły jedynie do domeny zjawisk naturalnych. Nasz problem polega na tym, Âże – nie majÂąc stuprocentowej pewnoÂści o pochodzeniu danego fenomenu, lub wystarczajÂącej wiedzy na ten temat – nie potrafimy odró¿niĂŚ zjawisk naturalnych od sztucznie wywoÂłanych. KtoÂś majÂący podÂłoÂże w meteorologii i innych dziedzinach moÂże wysnuĂŚ pewne wnioski na temat danego zjawiska atmosferycznego – majÂąc wystarczajÂąco duÂżo informacji na ten temat – i oceniĂŚ prawdopodobieĂąstwo jego naturalnego zaistnienia, lub jego stopieĂą naturalnoÂści.

(http://www.globalnaswiadomosc.com/iluminati%20cards%20rewriting%20history.jpg)

a karta zostaÂła zatytuÂłowana: „Pisanie historii od nowa”.

(http://www.globalnaswiadomosc.com/iluminati%20cards%20tsunami.jpg)

Karta zatytuÂłowana „Tsunami”. Przypadkowa zbieÂżnoœÌ z Tsunami 2004 ?

(http://www.globalnaswiadomosc.com/iluminati%20cards%20pogoda.jpg)

Ta karta ma tytuÂł „MiĂŞdzynarodowa Organizacja Pogody” a chodzi w niej
o sterowanie pogoda na skale ÂświatowÂą. O tym mĂłwi tez nastĂŞpna
karta…

(http://www.globalnaswiadomosc.com/iluminati%20cards%20satelita.jpg)

(http://www.globalnaswiadomosc.com/iluminati%20cards%20law%20and%20order.jpg)

Ta karta zatytuÂłowana jest „Prawo i PorzÂądek” – sami widzicie w jaki
sposĂłb bĂŞdzie to wprowadzane

---------------------------------------------------------------------

(http://www.copcorp.pl/grafika/illuminati/i16.jpg)

To wÂłaÂśnie dzieje siĂŞ teraz, kontrolowane upadki bankĂłw jak wykup bankĂłw miĂŞdzynarodowych np. teraz WBK i PKO

(http://www.copcorp.pl/grafika/illuminati/i19.jpg)

To chyba jest zrozumiaÂłe, media kontrolowane przez iluminatĂłw.

(http://img217.imageshack.us/img217/9550/przechwytywaniefr.jpg)

Wyciek ropy, ostatnie wydarzenia z zatoki meksykaĂąskiej.

(http://img532.imageshack.us/img532/4774/przechwytywanie1.jpg)

FaÂłszywy mesjasz, projekt blue beam.

(http://i55.tinypic.com/oir4gx.jpg)

Najœwie¿szy temat, konferencja w sprawie UFO, jest to karta symbolizuj¹ca fa³szywy atak obcych, w rzeczywistoœci bêd¹ to statki nasze, które maj¹ ju¿ od lat na ziemi lub czeœÌ tego spektaklu bêdzie przeprowadzone przez blue beam.

Napisane w Iluminati (http://pl.wordpress.com/tag/illuminati/). Tagi: Blue Beam (http://pl.wordpress.com/tag/blue-beam/), Gra (http://pl.wordpress.com/tag/gra/), Iluminati (http://pl.wordpress.com/tag/illuminati/), Karty (http://pl.wordpress.com/tag/karty/), NWO (http://pl.wordpress.com/tag/nwo/), UFO (http://pl.wordpress.com/tag/ufo/).

http://prawdaxlxpl.wordpress.com/2010/10/02/karty-iluminatow/

WiĂŞcej jeszcze o tym temacie tu:

http://www.google.pl/search?q=Karty+Iluminat%C3%B3w&ie=utf-8&oe=utf-8&aq=t&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a

Jak widaÌ, w Internecie (i innych mediach) wci¹¿ trwa zmasowany atak na nasz¹ œwiadomoœÌ.
Okreœlone wizje s¹ od lat systematycznie wpisywane w ludzkie umys³y. Maj¹ za zadanie ukraœÌ nam energiê
w celu zasilenia owych wizji. Internet nieprzypadkowo zostaÂł rozpowszechniony na caÂły glob.
Zanieczyszczanie umys³ów trwa w najlepsze, sami internauci zainfekowani wirusem rozprzestrzeniaj¹ go
bezmyÂślnie i zapewne w „dobrej wierze”. KÂłamstwo powtĂłrzone tysiÂąc razy...

Mi ju¿ nawet nie chce siê czytaÌ tych œmieci. Jeœli nie opró¿nimy umys³ów, staniemy siê globalnym œmietnikiem.
I takie bĂŞdzie nasze Âżycie, na stercie Âśmieci. AÂż poddadzÂą nas recyklingowi.  ;D

Do diabÂła z jaszczurami i innymi straszydÂłami! Czy naprawdĂŞ musimy karmiĂŚ siĂŞ horrorem?
To nie moje latawce i nie ma w moim umyÂśle dla nich miejsca. Zdecydowanie mĂłwiĂŞ STOP!

Nie mam zamiaru uczestniczyĂŚ w narzucanej mi apokalipsie. Niech spali siĂŞ ona w umysÂłach jej twĂłrcĂłw.
Ziemia nie musi byĂŚ piekÂłem. Od kaÂżdego z nas zaleÂży w jakich przestrzeniach bĂŞdzie bywaÂł.
OsobiÂście wolĂŞ te czyste i jasne.

Pozdrawiam  :)


Ps. Darku, sÂłuÂżysz w tym momencie nie wÂłasnej duszy. Wgrywasz nie swoje programy. 

Czy nie w³asnej duszy s³u¿ê? Mo¿e i nie, choÌ osobiœcie deczko inaczej to traktujê.
Nie jestem zwolennikiem Apokalipsy i jej Armagedonu, jednak chcĂŞ dotrzeĂŚ do podstaw tego wszystkiego. ManipulujÂą nami wszĂŞdzie i we wszystkim, od najmÂłodszych lat. BĂłg, Szatan, religia, polityka. KtoÂś za tym stoi i chcĂŞ do tego kogoÂś, czegoÂś "dotrzeĂŚ".
To uodparnia, budzi œwiadomoœÌ. ;) ;D

A jeÂśli okaÂże siĂŞ, Âże to TwĂłj wÂłasny umysÂł za tym stoi?
Co wtedy zrobisz?  ;D

Zapewne na poczÂątku popadnĂŞ w samozachwyt nad jego kreatywnoÂściÂą,  ;D ;)
a póŸniej bêdê myœla³ co z tym "fantem" dalej czyniÌ. ???
Ale jak siĂŞ znam to jest inaczej niÂż "prorokujesz", katastrofujesz.. ;) ;D

A pĂłki co, to ten „fant” czyni z TobÂą.  ;D

Uporczywe "dr¹¿enie" daje ró¿norakie efekty. Czy zawsze oczekiwane i korzystne dla duszy?
Z drugiej strony, nie wiadomo co gorsze. Niewiedza, czy faÂłszywa (iluzoryczna) wiedza?

Oczywiœcie rozumiem, ¿e trudno jest rozstaÌ siê z tym, co tak g³êboko w nas tkwi. No i przecie¿ mamy szcz¹tki ogona,
a to rĂłwnieÂż daje do myÂślenia. Jednak Ăłw szczÂątek wskazuje na to, Âże jesteÂśmy daleko za jego caÂłym ksztaÂłtem.
Czyli, jesteÂśmy jakby z przyszÂłoÂści w stosunku do posiadaczy ogona.

CzyÂżbyÂśmy karmili siĂŞ dawno przebrzmiaÂłym echem?  A moÂże przybyliÂśmy uzdrowiĂŚ siebie w czasie najgorszej choroby?
No i odwrĂłciĂŚ apokalipsĂŞ?
Dziwne sÂą te Âświaty mentalne. Tyle w nich potworĂłw i strachĂłw.  ;D
Nawet Jezus walczyÂł z demonami.  PocieszajÂące, Âże je pokonaÂł.  ;)

mnie sie wydaje ze duzo jest wrogow rasy ludzkiej moze to sam umysl no ale wiekszosc sie na to zgadza wiec nastepuje dezintegrcja..:) , moze to tylko walka cieni- przeciwienstw - platona - ale bez tego nie istnialby ten podzielony materialny swiat..jedynym wyjsciem z matrixa jest rozwoj duchowy jasnej strony itd..

manilpulacje istnieja promuje sie w wiekszosci to co nieskie i upadle itd..i wszystko zmierza do redukcji populacji , calkowitego jej zniewolenia itd zabrania duszy , zniszczenia swiata itd..i nie ma co sie oszukiwac ze jest inaczej im wczesniej sie ktos  obudzi tym lepiej...- bo ma to na celu zwiekszenie swiadomosci..:)

http://www.youtube.com/watch?v=bGbr_pII7D0

to wykopane w ur  - matka bogow:)

http://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=en&u=http://www.666blacksun.com/Reptilian.html&ei=f8b8TbP1FcuhOpKa1bQE&sa=X&oi=translate&ct=result&resnum=1&ved=0CCEQ7gEwAA&prev=/search%3Fq%3Djewish%2Breptilian%26hl%3Dpl%26sa%3DX%26rlz%3D1G1GGLQ_PLPL433%26biw%3D1428%26bih%3D677%26prmd%3Divns

ziemia jako cube i rozwoj duchowy :)

(http://www.wisdomportal.com/SpiritualSun/SevenRays%28384x238%29.jpg)

(http://www.wisdomportal.com/SpiritualSun/Fludd-BreathingSun%28520x800%29.jpg)



(http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcT-Z24NgIqwolRa8q7xEIjqOfjdcwSlGgGZGVmZJgzjXhNhbNSoDA)

W tych wszystkich przekazach o Reptilianach , przez ktĂłre przebr¹³em w koĂącu (ufff) Dariuszu,  moÂżna przeczytaĂŚ teÂż, Âże NajwyÂższy StwĂłrca jest w nas i we wszystkim. Zatem rĂłwnieÂż w STS-ach. RĂłwnieÂż w STO. Zatem to do nas, ludzi, naleÂży wybĂłr ostateczny. Nawet jeÂśli STS dokonujÂą aktĂłw agresji na czÂłowieku  to przede wszystkim robiÂą to na czÂąstce NajwyÂższej Istoty. Chyba, Âże potrafiÂą w jakiÂś sposĂłb jÂą umiejĂŞtnie wy³¹czyĂŚ. My jednak , musimy pamiĂŞtaĂŚ i wiedzieĂŚ, Âże jesteÂśmy Jej czĂŞsciÂą i nie wolno z nami pogrywaĂŚ wbrew woli.  Temu sÂłuÂży wiedza o nas samych, o tym jak funkcjonuje wszechÂświat, a takÂże wspó³czucie i solidarnoœÌ miĂŞdzyludzka.

Jest wiele sposobĂłw na zharmonizowanie siebie  z odwiecznymi prawami. Po prostu zaufajmy sobie . Nic nie dzieje siĂŞ przypadkowo...

Zastanawiam siĂŞ kto  i po co zrobiÂł ten kogiel mogiel informacyjny?

Czy dlatego i¿ nie odró¿nia informacji , nie potrafi ich zrozumieÌ , czy dlatego ¿e chce ¿eby inni tego nie mogli odró¿niaÌ?


1.Bardzo waÂżna sprawa Wymiar i poziom to nie to samo!

Wymiar rĂłwna siĂŞ przejÂściu z oddziaÂływania wibracyjnego jednego kompletnego wzorca inaczej CZAKRY - WIRU obecnie przechodzimy z zakoĂączonej pracy nad wiedzÂą III czakry inaczej III wymiaru.

2, Bardzo waÂżna sprawa to Poziom , jest ich trzy w kaÂżdym wymiarze!

Znaczy to iÂż jest I poziom III wymiaru , II poziom III wymiaru  , kaÂżdy z wymiarĂłw tak siĂŞ dzieli. Ale moÂżna teÂż je okreÂśliĂŚ kolejno w caÂłoksztaÂłcie rozwoju wszystkich III wymiarĂłw kolejno czyli od I wymiaru I poziom i do III wymiaru IX poziom.
Przy zrozumieniu tego uniwersalnego nazewnictwa ³atwo jest teraz zrozumieÌ na jakim poziomie jakie zmiany rozwojowe zachodz¹ i jaki to ma skutek na przysz³oœÌ.

Kto zacznie czytaĂŚ pewne " szokujÂące" informacje z tÂą wiedzÂą nie jest juÂż zszokowany i zauwaÂży uÂżywane na nim manipulacje.
Z jakiego poziomu i czasu istnienia pochodzÂą Reptylianie i kiedy byÂły tworzone eksperymentalnie byty syntetyczne.

Co oznacza naprawdĂŞ STS i STO?
O czym zresztÂą pisaÂłam kilkakrotnie.

STS to Energie , które wybra³y rozwój osobisty jako priorytet rozwojowy , czyli rozwój przez rozwój œwiadomoœci indywidualnej.Ka¿da indywidualnoœÌ ¿yje w grupie i wzbogaca grupê , jest to ewidentne , ale ma prawo do zachowania swojej indywidualnoœci i rozwoju przez ni¹ siebie.

STO to Energie które wybra³y rozwój przez œwiadomoœÌ zbiorow¹ , czyli nie posiadaj¹ mo¿liwoœci myœlenia , robienia czegoœ bez równoczesnego bycia podporz¹dkowanym grupie , która w tym czasie odczuwa myœli i czyni to samo.

Tam wszyscy s¹ innym TY , jest to œwiadomoœÌ zbiorowa i wszystko jednostka czyni dla grupy , bo nie ma mo¿liwoœci posiadania œwiadomoœci indywidualnej.

SÂą to podstawowe rzeczy , ktĂłre naleÂży wiedzieĂŚ zanim siĂŞ zacznie baĂŚ tego steku pomieszanych celowo informacji.

S¹ tacy , którzy chc¹ ¿yÌ jako œwiadomoœÌ zbiorowa i niech tak bêdzie ale s¹ te¿ tacy , którzy chc¹ rozwoju indywidualnego i to te¿ trzeba uszanowaÌ.


Kiara :) :)

Jako, ¿e nie ¿yjemy w izolacji, to - s³u¿¹c sobie s³u¿ymy innym, oraz s³u¿¹c innym s³u¿ymy sobie.

Nie wiem zatem, czy podzia³ na STS i STO ma wiêkszy sens. I czy œwiadomoœÌ mo¿na utrzymaÌ w jakichœ osobistych granicach.
ŒwiadomoœÌ, to energia, fala. Ona musi p³yn¹Ì i przenikaÌ. Nic nie jest na w³asnoœÌ. Pracujemy dla dobra CA£OŒCI,
ktĂłrej jesteÂśmy czÂąstkÂą i niezbĂŞdnym elementem. 
ZmysÂły cielesne (materia) ograniczajÂą jednak percepcjĂŞ. WĂłwczas dzielimy i klasyfikujemy. 
Im wyÂżej, tym szerszy oglÂąd i mniej dzielenia. Tym mniej strachu a wiĂŞcej miÂłoÂści. Ale to przecieÂż truizmy.  ;)

W tym momencie istnienia jest ró¿norodnoœÌ przeplataj¹ca siê ze sob¹ , bo istnieje wolna wola na ziemi. Ale nie wszêdzie jest w³aœnie tak.

S¹ opcje Zaœwiatowe , którym zale¿y na wy³¹czeniu wolnej woli i utworzeniu STO , które jest œwiadomoœci¹ zbiorow¹.
Z grubsza o to toczy siê ta cala walka , o Ludzk¹ œwiadomoœÌ , która by³a by podporz¹dkowana w³adzy elity.

Dezinformacja jest informacjÂą usiÂłujÂąca wymusiĂŚ na wolnej woli indywidualnÂą decyzjĂŞ zgodnÂą z oczekiwaniami siejÂących tÂą dezinformacjĂŞ.
Ludzka empatia jest aktywnie wprzĂŞgniĂŞta w system oczekiwaĂą i wykorzystywana przez ich oczekiwania.
No bo kto nie chce nieœÌ pomocy potrzebuj¹cym? Ka¿dy chce i jest to s³uszne , ale ... tu trzeba byÌ jeszcze ofiar¹ , poœwiêciÌ siebie w imiê niesionej pomocy.
Czyli swoj¹ wartoœÌ wyzerowaÌ a ponad ni¹ postawiÌ dobro innych , wówczas jest siê prawdziwym STS ale o tym ju¿ siê nie mówi nie informuje oficjalnie.
PrzewartoÂściowana postaĂŚ Jezusa , wykorzystanie Jego jest wystarczajÂącym przykÂładem dla wiĂŞkszoÂści. No bo On siĂŞ niby poÂświĂŞciÂł dla innych.....?
Nic podobnego , On dokona³ osobistego rozwoju wpisuj¹c ten czyn jako mo¿liwoœÌ przekroczenia progu energetycznego w transformacji cia³a fizycznego w subatomowe.

I nie umar³ fizycznie na ¿adnym krzy¿u , takich czynów dokonuje tylko i wy³¹cznie fizycznie ¿ywe cia³o , póŸniej bez ognia ¿ycia w nim taki akt jest ju¿ niemo¿liwy.

MaÂła zamiana w interpretacji zdarzenia caÂłkowicie odwraca jego sens tworzÂąc miliony przekodowanych i podporzÂądkowanych ÂświadomoÂści na drodze do STO.

Kiara :) :) 

Kiaro, nie rozumiem, dlaczego pod pojêcia STS i STO podpinasz œwiadomoœÌ indywidualn¹ lub zbiorow¹.
Tu raczej chodzi o coÂś innego, choĂŚ ma zwiÂązek ze ÂświadomoÂściÂą.  ;)

KtoÂś trafnie opisuje problem pod poniÂższym linkiem.
http://motyl.wordpress.com/2007/08/18/sto-i-sts/

Pozdrawiam  :)

To co zacytowaÂłaÂś jest spÂłaszczeniem i skrĂłceniem tematu do bardzo zawĂŞÂżonego oglÂądu. w caÂłoksztaÂłcie jest inaczej jak zaczniesz rozwaÂżaĂŚ globalnie.

OglÂądajÂąc zagadnienie przez TwĂłj przykÂład nie istnieje na ziemi 100% STS ni STO , ale struktury dla rozwoju grup sÂą.

JakoÂś trudno to zrozumieĂŚ , ba a co jest Âłatwe? Na tym wÂłaÂśnie opiera siĂŞ przekodowanie ÂświadomoÂści i idzie krok po kroku z wykorzystaniem Ludzkiej uczuciowoÂści.


Czym innym jest krzywdzenie przez osobisty egoizm , a czym innym cenienie siebie i swoich potrzeb rozwojowych jako priorytet.
Oraz osiÂąganie osobistego , coraz wyÂższego poziomu rozwojowego pod kaÂżdym wzglĂŞdem. To normalne , bowiem kaÂżdy z nas jest indywidualnoÂściom caÂłkowicie odmiennÂą. Zatracanie siebie , swojej indywidualnoÂści na rzecz innych  nie daje moÂżliwoÂści dokonania caÂłkowitego rozwoju. Zawsze bĂŞdzie on w granicach jakiejÂś grupy ,  czyjegoÂś planu. Tak naprawdĂŞ wyglÂąda STO , a Âże ludzie sobie tÂłumaczÂą ta nazwĂŞ na moÂżliwoœÌ osobistego zrozumienia i akceptacji ? To  juÂż inna sprawa.

Jeszcze raz w STO nie ma wolnej woli ni rozwoju indywidualnego , jest grupa i wszystkie decyzje na rzecz dobra i mo¿liwoœci grupy. Zwyczajnie nie ma innych mo¿liwoœci , bo jest to œwiadomoœÌ zbiorowa.

STO jest œwiadomoœci¹ indywidualn¹ , rozwój odbywa siê przez przebogaty zestaw doœwiadczeù indywidualnych ( i tych które nazywamy z³e i tych które nazywamy dobre) , jednak ka¿dy indywidualnie ich doœwiadcza i ka¿dy indywidualnie dokonuje wyboru w³asnego dobra , lub z³a. Jest to proces rozwojowy oparty na korektach b³êdów d¹¿¹cy do uzyskania indywidualnej doskona³oœci ka¿dego w grupie , którzy wybrali tak¹ drogê.

Istnieje ewidentna ró¿nica miêdzy tymi dwoma opcjami , indywidualnoœÌ z woln¹ wol¹ i grupa ze œwiadomoœci¹ zbiorow¹ oparta o wczeœniejszy program cudzy. Przygotowany przez jednostkê zarz¹dzaj¹ca.

Kiara :) :)

AleÂż dlaczego w STO ma nie byĂŚ wolnej woli i rozwoju indywidualnego?

Niejednokrotnie pisaÂłaÂś, Âże narody azjatyckie, np. JapoĂączycy, to ÂświadomoÂści zbiorowe. Czy to znaczy, Âże tam nie ma rozwoju indywidualnego?
Ani ÂświadomoÂści indywidualnej? A przecieÂż stamtÂąd pochodzÂą szkoÂły rozwoju duchowego jak chociaÂżby Buddyzm Zen,
gdzie nastawienie jest na indywidualnÂą pracĂŞ z wÂłasnÂą ÂświadomoÂściÂą i rozwojem.

To, Âże spoÂłeczeĂąstwa te sÂą bardziej zdyscyplinowane, empatyczne i w duÂżym stopniu otwarte na potrzeby innych, nie znaczy,
Âże zaprzepaszczajÂą siebie jako jednostki. I Âże sÂą pozbawione wolnej woli. Jak najbardziej z niej korzystajÂą,
ale w sposĂłb mniej egoistyczny od spoÂłeczeĂąstw zachodnich.

Jasne, Âże autor z podanego przeze mnie linku trochĂŞ upraszcza sprawĂŞ. Jednak Twoje generalizowanie takÂże wydaje mi siĂŞ
zbyt duÂżym uproszczeniem. Rozumiem to nieco inaczej.

Kiaro piszesz

Niech odpowiedziÂą na to bĂŞdzie  : "I gdybym rozdaÂł na jaÂłmuÂżnĂŞ ca³¹ majĂŞtnoœÌ mojÂą,
a ciaÂło wystawiÂł na spalenie,
lecz miÂłoÂści bym nie miaÂł,
nic bym nie zyskaÂł. "

Tak¿e granic¹ dla STO /STS jest w³aœnie ta pewna subtelnoœÌ polegaj¹ca na czynach z okreœlon¹ intencj¹. Moim zdaniem. Rozumiem postawê polegaj¹c¹ na myœleniu , ¿e po co mi w³asne dobro, skoro cierpi¹ inni.


Czyli robisz to samo Kiaro, co " ludzie [którzy] sobie t³umacz¹ ta nazwê na mo¿liwoœÌ osobistego zrozumienia i akceptacji "
Dla Ciebie STO znaczy to co wybraÂłaÂś.
Dlaczego jednak odmawiasz prawa STO do indywidualizmu ? PrzecieÂż o wyborze bycia STO czy STS decyduje kaÂżdy byt indywidualnie.

WedÂług mnie caÂła dyskusja o STO/STS jest i tak czysto akademicka , poniewaÂż jesteÂśmy zarĂłwno STS - na poziomie egotycznego umysÂłu, jak i STO  - poniewaÂż nasza indywidualna ÂświadomoœÌ jest czĂŞsciÂą ÂświadomoÂści globalnej i jÂą zasila, czy nam siĂŞ to podoba czy nie. Dowodem na to jest sama rzeczywistoœÌ - jest ona taka, jakÂą uksztaÂłtuje zbiorowoœÌ , czyli wypadkowa wszystkich ÂświadomoÂści ,nie tylko ludzkich. Nasze ciaÂła komunikujÂą siĂŞ z innymi Âżywymi organizmami poprzez kwantowe Pole zanim nawet pojawi siĂŞ myÂśl, czy uczucie. To dzieje siĂŞ natychmiast , poza moÂżliwoÂściami postrzegania umysÂłem a nawet z pewnym wyprzedzeniem "czasowym". Bycie STO jest  immanentnÂą cechÂą kaÂżdej Âżywej istoty czy jej siĂŞ to podoba czy nie. Natomiast nie przeczy to temu, Âże na poziomie umysÂłu mamy caÂły czas wybĂłr czy chcemy byĂŚ bardziej STO czy bardziej STS.
Tak ja to widzĂŞ.
Podobnie odczytujĂŞ to w tym co napisaÂła Ptak


Co wiĂŞcej , to decyzjÂą jednostki w takim spoÂłeczeĂąstwie jest pragnienie poÂświĂŞcenia siĂŞ dla zbiorowoÂści. Dzisiaj przykÂładem tego jest Fukushima . Do pracy w warunkach Âśmiertelnego promieniowania radioaktywnego zgÂłasza siĂŞ wielu ochotnikĂłw, ktĂłrzy Âświadomi sÂą iÂż wybierajÂą ÂśmierĂŚ, ale majÂą teÂż cel jakim jest poÂświĂŞcenie dla innych -STO. Decyzja podejmowana jest indywidualnie.

Ponadto podziwiam japoĂąskie spoÂłeczeĂąstwo za podejÂście do tego co siĂŞ u nich w Marcu br wydarzyÂło. Ponad 30 tys zabitych , jeszcze wiĂŞcej bezdomnych i pozbawionych wszelkich ÂśrodkĂłw do Âżycia ludzi, 30 milionowe miasto ( Tokio ) naraÂżone na ciÂągÂły stres wynikajÂący z podwyÂższonej promieniotwĂłrczoÂści oraz wtĂłrnych trzĂŞsieĂą ziemi, a jednak Âżycie toczy siĂŞ dalej bez chaosu i paraliÂżu , bez martyrologii "smoleĂąskiej". JapoĂąski jen ciÂągle jest powaÂżnÂą, liczÂącÂą siĂŞ na Âświecie walutÂą , a sama gospodarka globalnÂą lokomotywÂą . Gdyby u nas zdarzyÂło siĂŞ takie trzĂŞsienie ziemi to podejrzewam caÂłkowity paraliÂż tego kraju. Dlatego, Âże stosunkowo maÂło u nas STO..

Chyba nie do koĂąca zrozumiaÂłaÂś dyskusje o szkoÂłach duchowych wschodu i JapoĂączykach, zapewne byÂła mowa o wzorcach , ktĂłrym poddajÂą siĂŞ ci ludzie , ktĂłre sÂą im bliÂższe.
Bowiem na ziemi jest wolna wola tak wiĂŞc STO nie ma w naszym wymiarze jeszcze .. i oby nigdy zaistnieĂŚ w 100%.

Natomiast te stare bardzo przeró¿ne szko³y rozwoju duchowego nie doprowadzi³y do pozytywu w rozwoju ( ni u siebie , ni na innych kontynentach) , bo.... no bo dlaczego? Skoro s¹ tak doskona³e to nie mog¹ przekroczyÌ pewnych granic?

Wszyscy tak ochoczo zapewniajÂą iÂż sÂą mistrzami tworzenia Merkaba i nikt jakoÂś do tej pory jej nie stworzyÂł u siebie , a chce uczyĂŚ  u innych?
Dlaczego?

WÂłaÂśnie na tym polega ró¿nica miĂŞdzy STS i STO, na rozwoju indywidualnym przekraczajÂącym wzorzec ofiary , ktĂłra ceduje swojÂą energie dla dobra innych.  Miast korzystaĂŚ z niej dla dobra wÂłasnego i dokonaĂŚ osobistego rozwoju , ktĂłry bĂŞdzie wzorcem dla innych.

Ukrywanie ró¿nej wiedzy przez ro¿nych dawnych mistrzów w klasztorach jest ich strachem przed pojawieniem siê równych im i wiêkszych od nich. A tam gdzie jest strach nie ma rozwoju. Jest blokada oraz dojœcie do....

Nauka poszczegĂłlnych technik , to nie globalny rozwĂłj jednostki , to pojedyncze sztuczki dla zaspokojenia ego.

RozwĂłj energetyczno duchowy to otworzenie dostĂŞpu do wszystkich dziaÂłaĂą na osiÂągniĂŞtym  poziomie rĂłwnoczeÂśnie.

My , to powiedzmy olbrzymi energetyczny reaktor albo piec w ktĂłrym zachodzi proces spalania i kumulowania energii , ktĂłrÂą uÂżyjemy do czegoÂś. Czego?

Ten "piec" musi rozgrzaĂŚ siĂŞ od wewnÂątrz by tÂą energiÂą mĂłgÂł ogrzewaĂŚ zewnĂŞtrznoœÌ , ogrzewanie kafelkĂłw zewnĂŞtrznie  ( oddziaÂływanie roÂżnych mistrzĂłw na nas , technikami czyniÂącymi "cuda")  to krĂłtko trwaÂły  proces zewnĂŞtrzny  wymagajÂący staÂłej ich bytnoÂści i "dogrzewania " nas.
Czyli zwyczajne uzaleÂżnianie siĂŞ od mistrza.

MoÂżna nagrzaĂŚ jeden kafelek , ale przecieÂż nie o to chodzi.Tego cudu przemiany i uleczenia siebie kaÂżdy musi dokonaĂŚ sam , wÂłasnÂą energiom. KaÂżdy  z nas jest inny i innych potrzebuje dziaÂłaĂą i innego potencjaÂłu energetycznego , innej wibracji.

Zatem dawne szkoÂły z ich dawnÂą wiedzÂą nie majÂą moÂżliwoÂści dokonaĂŚ przejÂścia energetycznego w wyÂższy wymiar , gdyÂż opierajÂą siĂŞ na niekompletnych wzorcach . BliÂższych STO niÂż STS i o tym mogÂłam pisaĂŚ  uÂżywajÂąc przykÂładĂłw spoÂłeczeĂąstw z systemem zbiorowego myÂślenia.

ZresztÂą religie rĂłwnieÂż opierajÂą swoje istnienie na takim wzorcu uÂżywajÂąc nakazowo dogmatĂłw. Jest to nakaz powielania cudzej myÂśli i niewykraczania poza dozwolony kanon zbudowany na byciu ofiarom za innych i dla innych.
Z tego modelu myÂślowego wychodzimy uwalniamy siĂŞ z modelu cierpiĂŞtniczej ofiary poÂświĂŞconej innym.
Zaczynamy ÂżyĂŚ dla siebie , przez osobiste doÂświadczenia nie krzywdzÂąc siebie ni innych obok nas i to jest wzorzec rozwojowy STS.

Komu bĂŞdzie po drodze z nim pĂłjdzie tÂą drogÂą , kto bĂŞdzie wolaÂł dawny zostanie przy nim.

ÂŚwiaty siĂŞ rozdzielajÂą  , my dokonujemy wyboru ze zrozumieniem iÂż naprawdĂŞ nikt nic za nas zrobiĂŚ nie moÂże ,  ( nawt poÂświĂŞciĂŚ siĂŞ za nas) wszystko dotyczÂące naszego rozwoju dokonaĂŚ musimy sami , bowiem wszystkie moÂżliwoÂści sÂą w naszym wnĂŞtrzu a nie zewnĂŞtrznoÂści , ktĂłrej mogÂą dotykaĂŚ inni.
Taki dotyk jest niezbĂŞdny bo dziĂŞki niemu posiadamy odczucia i dokonujemy wyborĂłw. Tak , sÂą to zawsze cenne dary , ale wszystkie zmiany na dobre i zÂłe dokonujemy sami i tylko sami mniej lub bardziej Âświadomie.


Inni ludzie mogÂą nas zainspirowaĂŚ , wskazaĂŚ drogĂŞ i nic wiĂŞcej.


Kiara :) :)


ps. Eeast ..."Tak¿e granic¹ dla STO /STS jest w³aœnie ta pewna subtelnoœÌ polegaj¹ca na czynach z okreœlon¹ intencj¹. Moim zdaniem. Rozumiem postawê polegaj¹c¹ na myœleniu , ¿e po co mi w³asne dobro, skoro cierpi¹ inni."

Z tego co napisaÂłeÂś to mam wraÂżenie Âże nie rozumiesz chociaÂż dyskusje na temat trwajÂą juÂż dÂługo.

Jasna sprawa ( chyba wszyscy to wiedzÂą) iÂż nic za nikogo przeÂżyĂŚ nie moÂżemy a tym samym dokonaĂŚ niczego w cudzym  rozwoju  osobistym i wymusiĂŚ niczego na jego woli., prawda?

A skoro tak jest to kaÂżdy z nas ma indywidualnÂą lekcjĂŞ drogĂŞ doÂświadczeĂą ( na jednej wiĂŞcej cierpieĂą na innej mniej) ale niezbĂŞdnÂą wÂłaÂśnie takom dla swojego rozwoju.
Czy mo¿na wzi¹Ì od kogoœ jego cierpienia i prze¿yÌ je za niego daj¹c mu wiedzê o nich? Nie! Absolutnie nie , bo wiedza to osobiste doœwiadczania.

JeÂżeli duÂżo ludzi cierpi z powodĂłw roÂżnych i nie widzi drogi wyjÂścia z tej sytuacji to nie wyjdÂą dopĂłki jej nie zobaczÂą zewnĂŞtrznie u kogoÂś.

I do tego sÂą niezbĂŞdni ludzie , ktĂłrzy nie cierpiÂą potrafiÂą ÂżyĂŚ piĂŞknie i radoÂśnie , do dawania motywacji wyjÂścia z patowej sytuacji innym i przykÂładu jak to zrobiĂŚ.

Oni sÂą niezbĂŞdni , bez nich  Âżycie staÂło by w miejscu pogr¹¿one w cierpieniu , nie byÂło by ewolucji.

Musi byĂŚ jakaÂś nadzieja na lepsze i ludzie , ktĂłrzy sÂą jej przykÂładami.
Zatem nie moÂżna myÂśleĂŚ po co mi ma byĂŚ dobrze skoro inni cierpiÂą? Trzeba dawaĂŚ innym nadziejĂŞ.


STO I STS? Wszystko zaleÂży przez jaki pryzmat wiedzy z jakiego poziomu dyskutujemy nad tymi wzorcami.

Twoje zdanie wcale nie musi byĂŚ moim i odwrotnie i jest to dowĂłd na to iÂż nie jesteÂś moim innym ja.
A ja bĂŞdÂąc  w przestrzeni w ktĂłrej jesteÂśmy jej elementami jestem na poziomie wibracji osobistej innej niÂż ci , ktĂłrzy przez swoje inne  zdanie wyraÂżajÂą swojÂą wibracjĂŞ.
Tak  jest istnieje mnĂłstwo poziomĂłw ktĂłre sÂą nam bliÂższe lub dalsze   w Âświecie fizycznym spotykamy siĂŞ , dyskutujemy opowiadajÂąc o swojej ( mimo wszystko indywidualnoÂści) chociaÂż w innych wymiarach   * niektĂłrzy z nas , (dodaÂłam bo nieprezydujÂące siĂŞ wyraziÂłam) mogÂą  byĂŚ bliÂżsi ÂświadomoÂści zbiorowej.
NiektĂłrzy ale nie wszyscy.

To Âże jesteÂśmy zanurzeni w wiedzy caÂłkowitej wcale nie znaczy iÂż kaÂżdy na swoim poziomie ma do niej 100% dostĂŞp i moÂże z niej korzystaĂŚ. O byciu i korzystaniu z okreÂślonej wiedzy zwiÂązanej z okreÂślonym poziomem wibracyjnym decyduje nasz osobisty rozwĂłj czyli poziom wibracji Ducha . lub Energii , ktĂłrÂą jesteÂśmy.

Witaj Kiaro

Z egotycznego punktu widzenia , który podyktowany jest rozwojem indywidualnym w tym wcieleniu ziemskim - tak.Wydaje mi siê , ¿e rozumiem co chcesz powiedzieÌ,.U Ciebie STO = œwiadomoœÌ zbiorowa. Bardzo chcesz aby jej nie by³o. Ale pró¿ne Twe pragnienia , poniewa¿ ŒwiadomoœÌ jest jedna , tylko na wiele sposobów siê przejawiaj¹ca. Kiedy ego zanurzy siê g³êboko w okreœlon¹ przestrzeù rozwoju indywidualnego to zaczyna zaprzeczaÌ istnieniu Jedni na ró¿ne subtelne sposoby .. na przyk³ad takie :

Kiedy to w³aœnie ró¿norodnoœÌ jest dowodem na wymianê energii, która jest z kolei podstaw¹ Istnienia. Jakiegokolwiek.

Zreszt¹ tak na prawdê to rozumiesz Jedn¹ ŒwiadomoœÌ skoro piszesz to co poni¿ej :


Rozumiesz zatem i¿ jesteœmy zanurzeni w wiedzy ca³kowitej. Dlaczego wiêc uparcie trzymaÌ siê egotycznego "ja" ? Czemu na si³ê szukaÌ ró¿nic w STO/STS ?
Nie martw siĂŞ , "ja" caÂły czas CI bĂŞdzie towarzyszyĂŚ , nie trzeba go dodatkowo dopieszczaĂŚ promocjami do nastĂŞpnej klasy ze Âświadectwem z czerwonym paskiem koniecznie ;)

Reptylianie czy inne gady , s¹ tak samo wytworem Jednej Œwiadomoœci . Wcale nie musimy ich zasilaÌ , nadawaÌ im jakiegoœ znaczenia, czy boskiej mocy, a tym samym otwieraÌ im portali do naszej przestrzeni. Rozwijajmy siê indywidualnie w poszanowaniu skomplikowanej mozaiki ca³oœci, bo tak czy inaczej sk³adamy siê na t¹ ca³oœÌ i j¹ wspó³tworzymy. Oczywiœcie wa¿ne jest w jaki sposób wspó³tworzymy, wa¿ne na jakich czêstotliwoœciach pracujemy, do jakich siê dostrajamy, a do jakich nie.

ps.
A tak na marginesie , jeÂśli piszĂŞ , ze kogoÂś /czyjeÂś myÂślenie  rozumiem , to nie oznacza to automatycznie, Âże je podzielam czy to, Âże sam tak postĂŞpujĂŞ, Kiaro. TakÂże spokojnie i ze zrozumieniem czytaj, proszĂŞ :)

ByĂŚ moÂże mamy podobne zrozumienie caÂłoksztaÂłtu wyraÂżane innymi moÂżliwoÂściami interpretacji go, byĂŚ moÂże...

Ale.

"Reptylianie czy inne gady , s¹ tak samo wytworem Jednej Œwiadomoœci . Wcale nie musimy ich zasilaÌ , nadawaÌ im jakiegoœ znaczenia, czy boskiej mocy, a tym samym otwieraÌ im portali do naszej przestrzeni. Rozwijajmy siê indywidualnie w poszanowaniu skomplikowanej mozaiki ca³oœci, bo tak czy inaczej sk³adamy siê na t¹ ca³oœÌ i j¹ wspó³tworzymy. Oczywiœcie wa¿ne jest w jaki sposób wspó³tworzymy, wa¿ne na jakich czêstotliwoœciach pracujemy, do jakich siê dostrajamy, a do jakich nie."
east.

Wiedza caÂłkowita ,  teoretyczna ktĂłrÂą posiadajÂą wszystkie Istoty posiadajÂące IskrĂŞ Bo¿¹ , to jedno a  moÂżliwoœÌ korzystania z niej poprzez bycie w okreÂślonej przestrzeni wibracyjnej i dostrajanie siĂŞ do odbioru jej to drugie.

Otaczaj¹ce nas fizyczne ¿ycie , przyroda jest tego wspania³ym przyk³adem. Umys³ ludzki jest dowodem na wieloœÌ myœlowych kombinacji jednak realizowaÌ ich wszystkich pomimo wybuja³oœci myœli siê nie da. Dlaczego? Czego ludziom brakuje?
Bo , ¿e czegoœ brakuje to pewne , jednak ró¿nimy siê miêdzy sob¹ nie tylko fizycznym wygl¹dem.

Mozaika jest mozaikom poprzez swoj¹ ró¿norodnoœÌ , raz wzór jest piêkny i czytelny innym razem mo¿e byÌ gr¹ fantazji , która nie obrazuje konkretu.
CoÂś powoduje logikĂŞ i coÂś powoduje , rozwĂłj tej logiki i coÂś powoduje ruch w tej logice.
A wszystko mimo wszystko ma g³êboki sens w ca³okszta³cie.
Co wcale nie znaczy i¿ nie mo¿e istnieÌ coœ co jest zamkniête w swoim rozwoju ( np. minera³) co nie ewoluuje , chocia¿ istnieje w swojej formie ¿ycia i tworzy ca³oœÌ tej mozaiki.
Identycznie jest z tym co nazywa siebie STS i STO. Jedna grupa ewoluuje , bo tak wybraÂła a inna grupa trwa w swoim istnieniu w formie , ktĂłra za akceptowalna jako najlepszÂą dla siebie.

I wszystko jest OK. Do momentu gdy jakaÂś grupa nie wymusza na innej swoich warunkĂłw Âżycia i jeszcze nie czyni tego podstĂŞpnie wykorzystujÂąc manipulacjom dla obejÂścia cudzej wolnej woli.

Nasz Âświat jest skomplikowany  ÂścierajÂą siĂŞ w nim obecnie roÂżne warianty istnienia ,o tym ktĂłry zaistnieje  powinna zdecydowaĂŚ  wolna wola Âświadomych  ludzi.
I niech tak bĂŞdzie.

Dlatego pojawia siĂŞ tak duÂżo sprzecznych informacji walczÂących miĂŞdzy sobÂą o wÂłasnÂą dominacjĂŞ i zdominowania nieÂświadomych caÂłej wiedzy ÂświadomoÂści ludzkich.

A czy ktoÂś w to wierzy , czy nie to juÂż jego sprawa.

Kiara :) :)


ps. tu doda³am niektórzy , poniewa¿ nieprecyzyjnoœÌ wyra¿enia da³a Ci niew³aœciwe zrozumienie mojej myœli.

"Tak  jest istnieje mnĂłstwo poziomĂłw ktĂłre sÂą nam bliÂższe lub dalsze   w Âświecie fizycznym spotykamy siĂŞ , dyskutujemy opowiadajÂąc o swojej ( mimo wszystko indywidualnoÂści) chociaÂż w innych wymiarach   * niektĂłrzy z nas , (dodaÂłam bo nieprezydujÂące siĂŞ wyraziÂłam) mogÂą  byĂŚ bliÂżsi ÂświadomoÂści zbiorowej.
NiektĂłrzy ale nie wszyscy. 

Kiaro piszesz
Nawet jeœli taka grupa istnieje , co dziwnym nie jest, wszak nieskoùczonoœÌ Istnienia daje takie mo¿liwoœci , to warto siê zastanowiÌ DLACZEGO w³aœnie taka grupa wpina siê w NASZ¥ rzeczywistoœÌ tworzon¹ przez rzekomo wolne jednostki ?
Mo¿na to potraktowaæ jako obc± ingerencjê i pretekst do walki, a zatem i uwi±zania siê w tej przestrzeni energetycznej, a mo¿na te¿ inaczej , potraktowaæ to jako swoist± "katapultê" we w³asnym rozwoju. Nawet je¶li sami nie czujemy siê na si³ach, by wyzwoliæ siê spod niechcianego wp³ywu to nale¿y zdaæ sobie sprawê, i¿ KA¯DA obca manifestacja , powiedzmy ze znakiem MINUS powoduje RÓWNOCZE¦NIE manifestacjê opcji DODATNIEJ - dla równowagi.

Ca³oœÌ sprowadza siê zatem znów do osobistego wyboru tego, czego zechcemy siê przez chwilê uchwyciÌ, by siê "wystrzeliÌ" na po¿¹dan¹ orbitê.

STO bĂŞdÂą nam w tym pomagaĂŚ, gdyÂż nasz rozwĂłj to rĂłwnieÂż ich rozwĂłj jako caÂłoÂści, natomiast STS bĂŞdÂą chciaÂły nas przytrzymaĂŚ w niskich wibracjach, gdyÂż ich rozwĂłj to nasz "niedorozwĂłj" . To tak najproÂściej jak moÂżna.

Ptaku to s¹ czysto akademickie dyskusje, ca³kowicie odewrwane od rzeczywistoœci. Czasami mam wra¿nie, ¿e nie wiecie, nie zastanawiacie siê co mówicie, uciekacie w absurd. Do tej grupy - jak dla mnie - nale¿y i powy¿sza opinia. To tak jakby postawiÌ znak równoœÌi pomiêdzy egoizmem a altruizmem.

Artqu, gdybyœ zada³ sobie trochê trudu i bardziej wnikn¹³ w ducha dyskusji, zanim opieczêtowa³eœ j¹ tytu³em
„akademicka i oderwana od rzeczywistoÂści”, nie musiaÂłbyÂś stawiaĂŚ karkoÂłomnych tez. 
A Twoje koĂącowe wnioski byÂłyby bardziej konstruktywne.

Czasami trzeba wzlecieĂŚ nawet w rejony absurdu, by lepiej poj¹Ì rzeczywistoœÌ.  ;)
Pozdr.

OdniosÂłem siĂŞ do Twojej konkretnej wypowiedzi - wyraÂżonej w niej opinii. WedÂług mnie podziaÂł (moÂże nie na STO i STS w kontekÂście jakiÂś-tam ufiokĂłw) ma sens, szczegĂłlnie gdy posÂłuÂżymy siĂŞ bardziej znanymi okreÂśleniami - egoiÂści i altruiÂści. "PodziaÂł" ma sens poniewaÂż ma odzwierciedlenie w otaczajÂącym nas Âświecie.

I nadal podtrzymujê to, co powiedzia³am. Nie ma to nic wspólnego z zacieraniem ró¿nic miêdzy egoistami a altruistami.
ZaÂś moje wÂątpliwoÂści dotyczÂące podziaÂłu na STO i STS wyraziÂłam w odniesieniu do kiarowego rozumienia tych skrĂłtĂłw.
Ale tego juÂż nie raczyÂłeÂś zauwaÂżyĂŚ.  :)

koùcz¹c wyjaœnienia: jak najbardziej zauwa¿y³em stawianie znaku równoœci przez Kiarê pomiêdzy STx a œwidomoœci¹ zbiorow¹ i indywidualn¹ - z tym, ¿e to ola³em, bo jestem przyzwyczajony do ró¿nych znaków równoœÌi wprowadzanych przez nasz¹ gwiazdê.

ZauwaÂż jednak, Âże gwiazdy zawsze ÂświecÂą na ciemnym firmamencie.
Ale to juÂż dygresja, poza wszelkÂą dyskusjÂą.   ;D

najlepsze wyjscie to rozwinac sie do pewnego poziomu a potem dzialac w grupie dla okreslonego celu..;)

UwaÂżam, Âże dla "duszy" zawsze korzystne. Najgorsza dla niej (duszy) w moim przekonaniu jest ignorancja.
Szuka, bo chcĂŞ mieĂŚ jaÂśniejszy oglÂąd caÂłoÂści. Czy zapoznaÂłaÂś siĂŞ z tymi materiaÂłami, z przekazami Andromedy, z Plejad?
Niemal w kaÂżdym z nich napotykamy na doniesienia o ró¿nych rasach i tej, ktĂłra przyczyniÂła siĂŞ do naszego powstania i w kaÂżdej z niech inaczej przedstawiajÂą ró¿ne aspekty. Teraz np. czytaÂłem to:  http://www.vismaya-maitreya.pl/zakryte_zagadki_anunnaki.html i kolejne "nowoÂści" ;) ;D.
Mnie to ciekawi i staram siĂŞ to rozwikÂłaĂŚ.
 ;D MoÂże rzeczywiÂście jestem z Oriona i stÂąd dr¹¿enie tego tematu na ró¿nych pÂłaszczyznach. ;)

Kto jeszcze nie ma kota, a uwaÂża ten temat- powinien rozwaÂżyĂŚ posiadanie takiego przyjaciela/patrona ;)


http://www.vismaya-maitreya.pl/zakryte_zagadki_wladca_ziemi_wladca_nieba_cz8.html

Darku, celowo sÂłowo „dr¹¿enie” wziĂŞÂłam w cudzys³ów. MiaÂłam na myÂśli obsesyjnÂą fascynacjĂŞ i ciÂągÂłe mielenie docierajÂących
do nas informacji, ktĂłre wcale nie muszÂą byĂŚ prawdziwe a wywoÂływaĂŚ mogÂą jedynie niezÂły zamĂŞt, tak umysÂłowy jak i
emocjonalno-uczuciowy. Prowadzi to donikÂąd, a prawdzie coraz trudniej jest przedrzeĂŚ siĂŞ przez zaÂśmiecony umysÂł.
Nawet serce w pewnym momencie mo¿e ulec zak³óceniom i dysfunkcji.

Czy jesteÂś w stanie stwierdziĂŚ, co z tego czym siĂŞ karmisz jest prawdÂą?
Czy masz narzĂŞdzia skutecznej weryfikacji? Opierasz siĂŞ jedynie na swoich odczuciach, ktĂłre wywoÂływane sÂą i modyfikowane
kupionymi wczeÂśniej przekonaniami. To moÂże siĂŞ nasilaĂŚ, aÂż iluzjĂŞ uznasz za prawdĂŞ.
I czy wtedy Twoja dusza nie znajdzie siĂŞ w puÂłapce?

Mnie w tej chwili zbytnio juÂż nie nĂŞcÂą kosmiczne newsy. Bardziej ceniĂŞ sobie wewnĂŞtrznÂą ciszĂŞ i poznawanie siebie poprzez
relacje z innymi ludÂźmi. Ale kaÂżdy sam wybiera sposĂłb w jaki chce zagospodarowaĂŚ swĂłj wolny czas i energiĂŞ.

Pozdrawiam  :)

Odp.

Nie czujĂŞ siĂŞ kompetentny do  tej odpowiedzi.

Wg mnie tego typu rozwaÂżania  nie powinny mÂąciĂŚ ludzkich myÂśli, w tym moich.

Jako ludzie jesteÂśmy galaktycznymi niemowlakami pod kloszem ochronnym,  ktĂłrych zadaniem jest   nauka  dobra i miÂłoÂści i samodzielnoÂści (jako cywilizacji).

Naszym problemem jest nasz niedorozwój emocjonalny i niska integracja i niska œwiadomoœÌ zbiorowoœci.

Umowa z "Bogiem" brzmiaÂła:

Po prostu ucz siĂŞ byĂŚ dobrÂą duszÂą emitujÂącÂą Âświadomie  CMB   (czystÂą miÂłoœÌ bezwarunkowÂą)- to nasze g³ówne zadanie w ziemskim przedszkolu,

a  jaszczurkami i krokodylkami  , ktĂłre sÂą dookoÂła, przynajmniej na razie zajmÂą siĂŞ Inni.

 

Pewnie, Âże nie.


Pewnie, Âże nie. ChoĂŚ staram siĂŞ uaktywniĂŚ trzewia. ;D


A, tak. Jednak wci¹¿ podlegaj¹ modyfikacji.


MyÂślĂŞ, Âże juÂż siĂŞ na to uodporniÂłem. ;D
I czy wtedy Twoja dusza nie znajdzie siĂŞ w puÂłapce?

Skoro tak, to z pewnoÂściÂą juÂż wiesz, czy po Âśmierci naleÂży kierowaĂŚ siĂŞ w stronĂŞ tunelu ze ÂświatÂłem, czy nie?
Tu otrzymaÂłeÂś sprzeczne informacje. Tam bĂŞdziesz musiaÂł wybraĂŚ. WiĂŞc jak? Wiesz?  :)

Posty dotyczÂące "duszy" przeniosÂłem do Dusza i wszystko o niej (http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=3532.0).

Mam pytanie ,  ktore mnie bardzo nurtuje od dluzszego czasu i ciagle przychodzi do mnie ta mysl , dlaczego nie wiem- nie pytajcie .Czasami wydawalo mi sie , ze sa to imiona wlascicieli tych terytoriow .
Skad powstaly nazwy kontynentow?
Druga sugestia jaka ciagle do mnie wraca to , ze nazwy kontynetow pisane od konca maja swoje znaczenie.?

Europa-Aporue
Azja- Ajza
Skandynawia-Aiwanyd naka
Afryka-Akyrfa itd

...
Aurtralia - australopitek...

edit - oczywiÂście miaÂło byĂŚ Australia

arteq nie jestes   zbyt uprzejmy    :P

hmmm... pod¹¿aÂłem po prostu za kluczem zaprezentowanych na poprzednich przykÂładach skojarzeĂą.  :]
Nie wiem skÂąd ocena mojego dopisku pod kÂątem iloÂści/jakoÂści uprzejmoÂści.

Post >Astre< o wolnej woli wydzieliÂłem jako niezaleÂżny wÂątek: WOLNA WOLA (http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=7445.0)

Jak to przeczytaÂłem, to pierwsze wchodzi mi na myÂśl przebywanie Ich na Ziemi - Gaji, a dokÂładniej na pierwszym kontynencie staroÂżytnym MU - Lemurii.
Oraz wspó³¿ycie z ziemskimi pierwszymi kobietami, co dawa³o owoce z p³odów "ludzi-wê¿ów" Czyli odmiennej gadziej rasy.
Mieli tam tak¿e specyficzne obrz¹dki. Dobrze okreœla film na YT o pocz¹tkach MU i póŸniejszej kontynuacji na Atlantydzie.
Pozdrawiam. 8)

Wystarczy w³¹czyÌ Wikipediê. To taka specjalna strona w Googlach:

http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Australia&action=edit&section=1

O czym bardzo uprzejmie donoszĂŞ  ;) Czarno na biaÂłym... ;)

 ;D ;)Normalnie niesamowicie duzy przepych wiadomosci.
apropos krzysiek -jestes moze dawnym redmulcem ?

Jestem dzisiejszym Polakiem uÂżywajÂącym Internetu... Z gadzim pozdrowieniem: Krzysssssssiek  ;)

Skoro tak szukamy nazw -  to Europa

Nazwa Europy wywodzi siĂŞ z greckiego sÂłowa Εὐρώπη (Europe) i zwykle poprzez ÂłaciĂąskÂą formĂŞ Europa weszÂło do niemal wszystkich jĂŞzykĂłw Âświata. Etymologia samego terminu Εὐρώπη jest niejasna: byĂŚ moÂże pochodzi ono od εὐρωπός (europos) – Âłagodnie wznoszÂący siĂŞ, albo od asyryjskiego ereb, zachĂłd. Inne teorie wywodzÂą pochodzenia nazwy od semickiego sÂłowa oznaczajÂącego ciemny[1].

Europa okreœlana jest zwykle mianem kontynentu, co podkreœla jej odrêbny od Azji charakter kulturowo-polityczny, jednak z geograficznego punktu widzenia okreœlenie to jest nieœcis³e. Niekiedy, tak¿e dla odró¿nienia od Azji i przy zachowaniu tradycyjnej nazwy kontynent Europê nazywa siê mianem subkontynentu.
 >:D

Reptilianska Agenda

http://www.sekretyameryki.com/?p=6858

SÂłyszy siĂŞ wiele o grupie reptilianĂłw ÂżyjÂącej na Ziemi wÂśrĂłd normalnych ludzi. Znani z mitologii, folkloru, ufologii i naukowych faktĂłw, uwikÂłani w konspiracjĂŞ i inne teorie. PisaÂł o nich John Rhodes – badacz UFO, Reptilian Research Center, David Icke, brytyjski pisarz i publicysta, ktĂłry poÂświeciÂł swoje Âżycie i od roku 1990 poszukuje odpowiedzi na pytanie: “kto tak naprawdĂŞ kontroluje Âświat?” W swoich ksi¹¿kach opisuje spirytualizm “New Age” i ukazuje totalitarny ruch jako New Age konspiracjĂŞ, wielki proces aby zak³óciĂŚ normalny cykl oÂświecenia naszej planety. WedÂług jego teorii Âświatem rzÂądzi grupa ” Globalna Elita” (Iluminaci) rasa reptilian humanoid, czyli babiloĂąskie braterstwo. D.
Riley L. Martin pochodzenia afrykaĂąsko-amerykaĂąskiego urodzony w Misisipi w roku 1946 twierdzi, Âże zostaÂł porwany i uszkodzony przez “przybyszĂłw z nieba” w roku 1953 w Arkansas. Znana jego ksi¹¿ka “The caming of Tan ” opisuje jego smutne doÂświadczenia. Martin czĂŞsto wystĂŞpuje ze swoimi teoriami na temat reptilianĂłw w radio i TV (The official Riley Martin Radio shaw). Opisuje siedem odmiennych typĂłw przybyszy z kosmosu, ktĂłrzy posiadajÂą swoje bazy na macierzystym pojeÂździe kosmicznym niedaleko Saturna.
Reptilianie humanoid to jedna z najbardziej znanych nazw, ktĂłra okreÂśla obcych przybyszy spotykanych od tysiÂącleci na Ziemi. Inne ich nazwy: dinozauroid, lizarfolk, lizardmen.
IdÂąc Âśladami mitologii dowiadujemy siĂŞ o istnieniu obcych przybyszy, ktĂłrzy od tysiÂącleci zamieszkujÂą Ziemie.

Sa na tej stronie dwa filmy do obejzenia.
Milego dzionka-Ela

Coraz bardziej skÂłaniam siĂŞ do koncepcji, Âże New Age to "mechanizm" taki sam jak dotychczasowe religie (z ChrzeÂścijaĂąstwem i Islamem na czele), ktĂłry wspó³czeÂśnie ma nam mÂąciĂŚ w gÂłowach i ograniczaĂŚ, przejmujÂąc paÂłeczkĂŞ po usuniĂŞciu tych wczeÂśniejszych systemĂłw.  >:D

Tu jest jeszcze dos duzy zasob filmow, ktore bardzo duzo tlumacza
Szczegolnie czesc 21 - Bardzo ciekawa, ktora mowi o tym o czym juz wczesniej wspominalam

http://www.youtube.com/watch?v=VJdSVCEeknc

Naprawde warte obejzenia - Ela

Moim zdaniem sÂłuszna refleksja , teÂż mam takie od dawna. sposĂłb na przejĂŞcie wÂładzy nad umysÂłami ludzkimi z wykorzystaniem wszystkich zlepkĂłw informacyjnych i stworzenie z nich jednego wÂładajÂącego kogla mogla.
Dezinformacja jest niezbĂŞdna w przejmowaniu wÂładzy.

A prawda cichutko idzie sobie obok.

Kiara :) :)

Reptylianie, reptoidy i inne formy Âżycia pod ziemiÂą
30 gru 2011

(http://nowaatlantyda.com/wp-content/uploads/2011/12/reptoid.jpg)

Amerykaùskie plemiê Indian Paiutów zamieszkuje tereny, na których zbudowano wiele supertajnych amerykaùskich instalacji wojskowych takich jak Area 51 czy poligon bombowy w Newadzie. Wiele tych baz jest wkopanych g³êboko w ziemiê, a wokó³ prowadzonych tam doœwiadczeù, kr¹¿¹ najbardziej sensacyjne pog³oski o eksperymentach z udzia³em nie tylko ludzi ale tak¿e dziwnych stworzeù, które niekoniecznie pochodz¹ z naszej planety. Co ciekawe takie stworzenia istniej¹ tak¿e w legendach Paiutów, którzy uwa¿aj¹, ¿e gdzieœ pod powierzchni¹ ziemi w Newadzie ¿yj¹ stworzenia, które s¹ mieszank¹ cech gadzich i ludzkich. Nazywa siê je wê¿oludami lub jaszczuroludami. Czasami myli siê je z innymi stworzeniami ¿yj¹cymi pod ziemi¹, które Indianie Hopi nazywaj¹ mrówkoludŸmi. Wiele wskazuje na to, ¿e te stworzenia s¹ niczym innym a tzw. szarakami, czyli niewielkimi postaciami o du¿ych g³owach i wielkich oczach, które nazywa siê tak¿e ufoludkami. Poniewa¿ stworzenia te zosta³y przez Hopi dostrze¿one w momencie gdy wy³azi³y lub chowa³y siê pod ziemiê, nazwali ich mrówkoludŸmi, bo rzeczywiœcie przypominali przeroœniête mrówki. Indianie Hopi byli przekonani, ¿e te stworzenia s¹ naturaln¹ czêœci¹ natury i nazywali je Anu.

Wê¿oludy pojawiaj¹ siê zdumiewaj¹co czêsto w mitologiach Indian ¿yj¹cych w po³udniowo-zachodniej czêœci USA, ale niechêtnie o nich mówi¹ nawet kryptozoolodzy. Ich zaszeregowanie i systematyka jest nie tylko nie³atwa, ale i niewdziêczna, bo ³atwo mo¿na staÌ siê celem w najlepszym wypadku ironicznych uwag. Nie obawia siê tego kryptozoolog John Rhodes. Bada on œlady istnienia podziemnych reptylian od lat. Wiele wskazuje na to, ¿e to w³aœnie reptylianie byli oryginalnymi mieszkaùcami Ziemi, zanim zasiedlili j¹ ludzie. Niektórzy uwa¿aj¹, ¿e na Ziemiê przybyli oni z Marsa. Nikt nie ma w¹tpliwoœci, ¿e powierzchniê Marsa zniszczy³a jakaœ straszliwa i nieokie³znana si³a. Nie wiadomo te¿ jak d³ugo trwa³ ten proces zniszczenia. ByÌ mo¿e wystarczaj¹co d³ugo, aby mieszkaùcy tej planety znaleŸli schronienie pod jej powierzchni¹. Kiedy dotarli oni, lub zostali przywiezieni na Ziemiê, to równie¿ wkopywali siê g³êboko i unikali kontaktów z ludŸmi. I tak ¿yj¹ do teraz.

Taki bieg zdarzeĂą moÂżna wywnioskowaĂŚ na podstawie np staroÂżytnych kronik, gdzie opisywano akt stworzenia. CzÂłowiek, ktĂłry ÂżyÂł w tzw. Raju, wierzyÂł Âże byÂł to stan permanentnej szczĂŞÂśliwoÂści. Jednak rĂłwnie dobrze nasz praszczur mĂłgÂł byĂŚ traktowany przez marsjaĂąskich, reptyliaĂąskich przybyszĂłw tak, jak my traktujemy bydÂło, bo tak jak ono nie odró¿niaÂł dobra od zÂła. I czytamy dalej, Âże oto w raju pojawiÂł siĂŞ w¹¿ (nomen omen), ktĂłry obudziÂł czÂłowieka z tego snu dajÂąc mu inteligencjĂŞ. W¹¿ ten nie byÂł zwykÂłym wĂŞÂżem, bo miaÂł rĂŞce i nogi – czyli byÂł wĂŞÂżoludem. Z czasem dla lepszego wyobraÂżenia tego symbolu z opowieÂści o Adamie i Ewie, usuniĂŞto wĂŞÂżowi koĂączyny. Taki wĂŞÂżolud istnieje takÂże w mitologii staroegipskiej. MiaÂł on zostaĂŚ strÂącony do podziemi i czekaĂŚ aÂż przyjdzie jego czas – wĂłwczas miaÂł siĂŞ znĂłw pojawiĂŚ na powierzchni ziemi.

David Icke uwa¿a, ¿e g³odni w³adzy elityœci na Ziemi s¹ reptylianami. Zupe³nie inaczej podchodzi do tej kwestii John Rhodes. Elityœci-reptylianie, s¹ wg niego ludŸmi, którzy identyfikuj¹ siê z symbolem wê¿a lub smoka, bo daje im on psychologicznie rozumian¹ moc. Symbole te kojarz¹ siê czêsto z w³adz¹ i wiedz¹, z któr¹ lubi¹ byÌ uto¿samiani w³adcy. Co ciekawe, czêsto ludzie ci maj¹ grupê krwi RH- i czasem mówi siê o nich, ¿e maj¹ b³êkitn¹ krew i ¿e s¹ potomkami Atlantów. Edgar Cayce, podczas jednego ze swoich wizjonerskich snów zobaczy³ Atlantydê u brzegów dzisiejszego Kraju Basków, a tak¿e u wybrze¿y Maroka. To co dodatkowo ³¹czy oba te miejsca to niezwykle du¿e nagromadzenie ludzi o grupie krwi RH-.

(http://nowaatlantyda.com/wp-content/uploads/2011/12/reptoid_2.jpg)

Czy reptylianie istniejÂą naprawdĂŞ czy teÂż sÂą wy³¹cznie wytworem ludzkiej wyobraÂźni nie moÂżna mieĂŚ 100% pewnoÂści. Nauka kategorycznie wyklucza istnienie jakichÂś bardziej skomplikowanych form Âżywych w g³êbszych warstwach ziemi, gdzie panuje nie tylko wysoka temperatura, ale takÂże wysokie ciÂśnienie. Rosjanie, ktĂłrzy wwiercili siĂŞ g³êboko w pÂłaszcz ziemski stwierdzili, Âże z ca³¹ pewnoÂściÂą nie moÂżna w nim znaleŸÌ ÂśladĂłw Âżycia. Jednak niewykluczone, Âże patrzymy na Âżycie ziemskie zbyt jednostronnie i byĂŚ moÂże na naszej planecie istnieje wiĂŞcej niÂż jeden Âświat. Uporczywie powtarzana historia o Agharcie – ziemi pustej w Âśrodku, gdzie rosnÂą drzewa i rozwijajÂą siĂŞ ró¿ne formy Âżycia poÂśrednio potwierdza istnienie takiego alternatywnego Âświata. Warstwy Ziemi nie sÂą teÂż rozÂłoÂżone rĂłwnomiernie. Skoro sÂą miejsca, ktĂłre wystarczy nakÂłuĂŚ i niemalÂże natychmiast unosi siĂŞ z nich gorÂąca para, to moÂżna teÂż znaleŸÌ zupeÂłnie odwrotne. GorÂąca magma jest jak krew w ludzkich ÂżyÂłach – tworzy rzeki i plÂątaninĂŞ skomplikowanych po³¹czeĂą. Nie ulega wÂątpliwoÂści, Âże tajne, podziemne bazy wojskowe powstajÂą w miejscach, ktĂłre w sposĂłb naturalny sÂą chÂłodniejsze od reszty powÂłoki ziemskiej, gdzie funkcjonowanie Âżycia jest moÂżliwe. Obserwacja trzĂŞsieĂą ziemi wskazuje, Âże fala takiego wstrzÂąsu nie rozchodzi siĂŞ rĂłwnomiernie i czĂŞsto natrafia na rodzaj tarczy, od ktĂłrej siĂŞ odbija i zmienia kierunek. Geolodzy nie sÂą w stanie wytÂłumaczyĂŚ tego zjawiska. Z drugiej strony mamy do czynienia z caÂłym szeregiem legend i mitĂłw, funkcjonujÂących niemalÂże we wszystkich kulturach na Âświecie, a mĂłwiÂących o stworzeniach ÂżyjÂących w niedostĂŞpnych czeluÂściach ziemi. KaÂżda legenda niesie ze sobÂą ziarno prawdy.

Naukowcy ustalili, Âże gdyby – zupeÂłnie teoretycznie – chcieĂŚ zbliÂżyĂŚ siĂŞ do jÂądra Ziemi to obracalibyÂśmy siĂŞ wraz z nim coraz szybciej, gubiÂąc w pewnym momencie molekuÂły i masĂŞ atomowÂą. StaroÂżytni TybetaĂączycy wspominali o tajemniczym pó³przezroczystym duchu, ktĂłry wychodziÂł z wnĂŞtrza ziemi i ÂświeciÂł przez jakiÂś czas na szczycie gĂłry. Jego ciaÂło jednak coraz bardziej stygÂło i przygasaÂło, dlatego musiaÂł szybko wracaĂŚ z powrotem. PostaĂŚ taka moÂże byĂŚ rĂłwnieÂż formÂą Âżycia, ktĂłra zajmuje przestrzeĂą pomiĂŞdzy materiÂą fizycznÂą a czystÂą energiÂą i jest uwaÂżana za czwartÂą formĂŞ materii. Tak wiĂŞc poszukiwania podziemnych form Âżycia z pewnoÂściÂą zasÂługujÂą na wiĂŞkszÂą uwagĂŞ i nigdy nie moÂżna niczego z gĂłry przesÂądzaĂŚ nawet jeÂśli takie zdanie majÂą uczeni, ktĂłrych ego jest wyÂższe niÂż himalajskie oÂśmiotysiĂŞczniki.

http://nowaatlantyda.com/2011/12/30/reptylianie-reptoidy-i-inne-formy-zycia-pod-ziemia/

Reptilianie czyli gady. Czy David Icke moÂże mieĂŚ racjĂŞ?

Gdy w kwietniu 1991 roku w popularnym brytyjskim programie rozrywkowym Terry Wogan show pojawiÂł siĂŞ reporter sportowy David Icke nie podejrzewaÂł on, Âże program ten zmieni jego Âżycie. KilkanaÂście minut rozmowy spowodowaÂło, Âże z szanowanego reportera i byÂłego zawodowego piÂłkarza staÂł siĂŞ poÂśmiewiskiem caÂłej Wielkiej Brytanii. Wszystko za sprawÂą tego, co wtedy powiedziaÂł.

 David Icke przedstawiÂł publicznie koncept, ktĂłry do dzisiaj przez wiĂŞkszoœÌ uwaÂżany jest za kompletnÂą niedorzecznoœÌ. Otwarcie i jak siĂŞ wydaje caÂłkowicie powaÂżnie wyraziÂł on poglÂąd, Âże Âświatem rzÂądzÂą pewne rody, ktĂłre utrzymujÂą wÂładzĂŞ juÂż od staroÂżytnoÂści. On sam nazwaÂł te osoby reptilianami, czyli ludÂźmi posiadajÂącymi gadzie cechy. Icke stwierdziÂł, Âże jest wiele dowodĂłw potwierdzajÂących jego obserwacje i dawaÂł nawet przykÂłady konkretnych osĂłb publicznych, ktĂłrych podejrzewa o posiadanie domieszki gadziej krwi.
WÂśrĂłd rodĂłw uwaÂżanych za spokrewnionych z reptilianami wymieniaÂł BushĂłw, w tym prezydentĂłw USA oraz brytyjskÂą rodzinĂŞ krĂłlewskÂą. Twierdzi on jednak, Âże skala jest znacznie wiĂŞksza i ludzie nie zdajÂą sobie sprawy z tego jak naprawdĂŞ jest urzÂądzony nasz Âświat.
Przepowiadane przez Davida Icke „niedorzecznoÂści” to rĂłwnieÂż jego predykcje odnoÂśnie zmian na Ziemi w tym wzrostu aktywnoÂści sejsmicznej i wulkanicznej.  Nie da siĂŞ ukryĂŚ, Âże to dzieje siĂŞ na naszych oczach. Icke mĂłwiÂł teÂż o nadchodzÂącym przebiegunowaniu i wielkich falach pÂływowych, ktĂłre przelejÂą siĂŞ po caÂłym Âświecie. Wszystko to w 1991 roku! CaÂły komplet informacji przekazywanych przez niego wtedy byÂł tak szokujÂący i odmienny od tego, co uwaÂżano za normĂŞ, Âże rozpoczĂŞÂło to bezprecedensowÂą falĂŞ oÂśmieszeĂą wzglĂŞdem niego. To byÂło coÂś, co zmieniÂło caÂłe jego Âżycie. Jak sam opisuje po latach, nie mĂłgÂł siĂŞ nigdzie pojawiĂŚ, aby nie byĂŚ wskazywanym palcem i wyÂśmiewanym.

caÂłoœÌ z ciekawymi filmikami na tej stronie   http://innemedium.pl/wiadomosc/reptilianie-czyli-gady-czy-david-icke-moze-miec-racje

W moim przekonaniu ma racjê, jeœli chodzi o bytnoœÌ ich reprezentantów na Ziemi. Wspomina o tych ulokowanych przy "korytach", ale chyba powinniœmy sobie uœwiadomiÌ, ¿e ogromna czêœÌ naszej populacji nosi w sobie ich geny. Biblijne doniesienie o anio³ach, którzy upodobali sobie ludzkie kobiety jest czêœci¹ tego dramatu, który trwa do dziœ. Na szczêœcie fakt bycia ich potomkiem nie przekreœla dla tych ludzi (kto wie, mo¿e i ja ma w sobie ich geny ;D) mo¿liwoœci zmiany kierunku.
Nie zgadzam siĂŞ z nim (D.I.) co do katastroficznych wizji przyszÂłoÂści. Na Ăłwczesny czas (lata 90-te) byÂły one jeszcze prawdopodobne ale na dzieĂą dzisiejszy sÂą juÂż przebrzmiaÂłe. Nie udaÂły siĂŞ pewne knowania dotyczÂące przebiegunowania, a ktĂłre byÂły naprawdĂŞ realne.
To zaczyna siê robiÌ naprawdê ciekawe, choÌ nie dziwi fakt, ¿e dla ogó³u jest dziwactwem. Lepiej i ³atwiej wierzyÌ w diab³y i demony kontra "bogi". ;) ;D

A ja siĂŞ zastanawiam jaki jest sens czepiania siĂŞ ludzkich reptilian, skoro wroÂśli oni w tÂą cywilizacjĂŞ i sÂą jej tak samo czĂŞÂściÂą jak i my. MoÂżna powiedzieĂŚ, ze jedziemy na tym samym wĂłzku.
OczywiÂście silna jest pokusa, aby zdeklasowaĂŚ tzw "krĂłlewskie rody", bo niby czemu miaÂłyby one byĂŚ lepsze niÂż reszta ludzkosci.
No i nie sÂą, bo dziÂś na przykÂład brytyjska rodzina krĂłlewska sÂłuÂży za teatrzyk rozrywki masom. Ludzie ÂśledzÂą krĂłlewskie kukieÂłki , czasem je podziwiaja , czasem je oceniajÂą surowo , podglÂądajÂą, dyskutujÂą o nich, ÂżyjÂą tym niczym telenowelÂą.

Nie ma co zazdroÂściĂŚ ludzkim reptilianom. Nie mogÂą byĂŚ tym, kim chcÂą. WolnoÂści nie zastÂąpi micha kawioru ni najlepszy szampan ;)

Bardzo sÂłuszne spostrzeÂżenie, ktĂłre w peÂłni podzielam.
NapisaÂłem, Âże sÂą poÂśrĂłd nas jako odpowiedÂź na pytanie >Channel<: czy D.I. ma racjĂŞ? UwaÂżam, Âże ma.
Ludzie, ktĂłrzy posiadajÂą ich geny nie sÂą niczemu winni.
Jednak nieco inaczej naleÂży "rozpatrywaĂŚ" tych, ktĂłrzy mÂącÂą przeciw nam wszystkim. ;D

http://www.youtube.com/v/YZN3x0MuDyM?version=3&amp;hl=pl_PL

Reptilianska Agenda
lis 30, 2011

(http://www.sekretyameryki.com/wp-content/uploads/Reptoid-245x300.jpg)

SÂłyszy siĂŞ wiele o grupie reptilianĂłw ÂżyjÂącej na Ziemi wÂśrĂłd normalnych ludzi. Znani z mitologii, folkloru, ufologii i naukowych faktĂłw, uwikÂłani w konspiracjĂŞ i inne teorie. PisaÂł o nich John Rhodes – badacz UFO, Reptilian Research Center, David Icke, brytyjski pisarz i publicysta, ktĂłry poÂświeciÂł swoje Âżycie i od roku 1990 poszukuje odpowiedzi na pytanie: “kto tak naprawdĂŞ kontroluje Âświat?” W swoich ksi¹¿kach opisuje spirytualizm “New Age” i ukazuje totalitarny ruch jako New Age konspiracjĂŞ, wielki proces aby zak³óciĂŚ normalny cykl oÂświecenia naszej planety. WedÂług jego teorii Âświatem rzÂądzi grupa ” Globalna Elita” (Iluminaci) rasa reptilian humanoid, czyli babiloĂąskie braterstwo. D.

Riley L. Martin pochodzenia afrykaĂąsko-amerykaĂąskiego urodzony w Misisipi w roku 1946 twierdzi, Âże zostaÂł porwany i uszkodzony przez “przybyszĂłw z nieba” w roku 1953 w Arkansas. Znana jego ksi¹¿ka “The caming of Tan ” opisuje jego smutne doÂświadczenia. Martin czĂŞsto wystĂŞpuje ze swoimi teoriami na temat reptilianĂłw w radio i TV (The official Riley Martin Radio shaw). Opisuje siedem odmiennych typĂłw przybyszy z kosmosu, ktĂłrzy posiadajÂą swoje bazy na macierzystym pojeÂździe kosmicznym niedaleko Saturna.

Reptilianie humanoid to jedna z najbardziej znanych nazw, ktĂłra okreÂśla obcych przybyszy spotykanych od tysiÂącleci na Ziemi. Inne ich nazwy: dinozauroid, lizarfolk, lizardmen.

IdÂąc Âśladami mitologii dowiadujemy siĂŞ o istnieniu obcych przybyszy, ktĂłrzy od tysiÂącleci zamieszkujÂą ZiemiĂŞ.

Tu dwa filmy. Oba filmy to wywiad Davida Icke z Credo Mutva, ktĂłrych niestety nie moÂżna zamieÂściĂŚ na forum.

http://www.sekretyameryki.com/index.php/reptilianska-agenda/


Dla wszystkich, którzy nie znaj¹ jeszcze tego tematu, a znaj¹ jêzyk angielski polecam ca³¹ seriê tych filmów, dostêpnych na poni¿szej stronie:
http://www.youtube.com/results?search_query=David+Icke+i+Credo+Mutwa&oq=David+Icke+i+Credo+Mutwa&aq=f&aqi=&aql=&gs_sm=e&gs_upl=4474l15017l0l15963l24l24l0l17l17l0l412l1999l1.0.2.3.1l7l0

ÂŻyjemy w Âświecie kontrolowanym przez inteligentne gady?

Oto krĂłtka Analiza Ksi¹¿ki David’a Icke’a pt. „The Biggest Secret” autorstwa Paula Dale Roberts’a.
Reptilian

Reptilian

Dla wielu kultur na œwiecie symbol smoka lub wê¿a równoznaczny jest ze statusem bóstwa. WeŸmy na przyk³ad Ubaid, cywilizacjê istniej¹c¹ oko³o siedmiu tysiêcy lat temu. Ich bogowie charakteryzuj¹ siê wygl¹dem o charakterze reptoidalnym. Od Ameryki Po³udniowej po Chiny pojawiaj¹ siê smoki i wê¿e, które czczone s¹ za boskie atrybuty. Indianie Hopi twierdz¹, ¿e pod Los Angeles znajduje siê kompleks tuneli, gdzie kiedyœ ¿y³y humanoidalne jaszczury. Obecnie tunele te maj¹ byÌ rzekomym miejscem spotkaù wolnomularzy. Jednak¿e nie tylko wolnomularstwo ³¹czy siê, w taki czy inny sposób, ze staro¿ytn¹ kultur¹ egipsk¹ czy babiloùsk¹, gdzie symbole wê¿a i smoka by³y powszechne.

Nikt o zdrowym podejÂściu do rzeczywistoÂści nie moÂże zanegowaĂŚ faktu, iÂż ludzkoœÌ od zawsze fascynowaÂła siĂŞ wszelkiej maÂści gadami. Smoki oraz wĂŞÂże sÂą wszechobecne i na ogó³ przedstawiane w negatywnym Âświetle: wystarczy spojrzeĂŚ na wĂŞÂża z Edenu lub smoka walczÂącego z rycerzem. Dlaczego wÂłaÂśnie wszystko, co gadzie wzbudza w ludzkoÂści takie skrajne emocje? BiorÂąc pod uwagĂŞ skalĂŞ zjawiska, czy Biblia moÂże opisywaĂŚ stworzenie ludzkoÂści przez reptoidalne istoty – znane rĂłwnieÂż, jako Anunnaki? Co do miejsca pochodzenia Anunnaki, staroÂżytni jednogÂłoÂśnie wskazujÂą na konstelacjĂŞ o nazwie Draco. Jedna z gwiazd w tejÂże konstelacji, Thurban, byÂła niegdyÂś gwiazdÂą polarnÂą.

Czy to moÂżliwe, iÂż dzisiejsza arystokracja ma swoje korzenie w genetycznym programie majÂącym na celu „wymieszanie” DNA ludzkiego z DNA obcych (ksiĂŞÂżna Diana miaÂła podobno kiedyÂś powiedzieĂŚ, iÂż brytyjska rodzina krĂłlewska to w duÂżej czĂŞÂści wÂłaÂśnie istoty reptoidalne). Czy dziĂŞki temu obcy mogÂą dzisiaj niepostrzeÂżenie wprowadzaĂŚ swĂłj diaboliczny plan Nowego PorzÂądku ÂŚwiata w Âżycie? Plan ten nazywany jest przez Icke’a  „reptilian agenda.”

Jego podstawowym elementem jest rzÂąd Âświatowy (przedÂłuÂżenie ONZ), ktĂłry bĂŞdzie decydowaÂł o losie ludzi nie pytajÂąc ich oczywiÂście o zdanie. Sama Ziemia podzielona bĂŞdzie na cztery „super-kontynenty”:

UniĂŞ EuropejskÂą, UniĂŞ AmerykaĂąskÂą, UniĂŞ PacyficznÂą i prawdopodobnie do³¹czy rĂłwnieÂż Unia AfrykaĂąska. Brak papierowej waluty, jedynie elektroniczna. ÂŚwiatowa armia (przedÂłuÂżenie NATO), ktĂłra tÂłumiĂŚ bĂŞdzie wszelkie objawy buntu (szczegĂłlnie, jeÂśli dane paĂąstwo nie bĂŞdzie chciaÂło przyj¹Ì zwierzchnictwa rzÂądu Âświatowego). I – na koniec – ukoronowanie idei New World Order: mikroczip. KaÂżdy Ziemianin ma takowego posiadaĂŚ. Wbrew powszechnej opinii, cel istnienia mikroczipa to znacznie wiĂŞcej niÂż „tylko” dokÂładna znajomoœÌ miejsca pobytu danej osoby; wedÂług jednego z informatorĂłw Icke’a ktĂłry rzekomo pracuje dla CIA, prawdziwym celem istnienia mikroczipa jest spontaniczne wywoÂłanie konkretnego stanu emocjonalnego u danego czÂłowieka lub u caÂłej grupy majÂącej jakiÂś wspĂłlny element. DziaÂłanie mikroczipa moÂże „na zawoÂłanie” wprowadziĂŚ w depresjĂŞ, pobudziĂŚ seksualnie lub po prostu zabiĂŚ.

Bior¹c pod uwagê, i¿ reptoidy to istoty, miêdzy-wymiarowe, które czerpi¹ energiê z najró¿niejszych emocji generowanych przez ludzi, (choÌ g³ównie tych powi¹zanych z seksem oraz strachem), nie jest tajemnic¹, dlaczego spontaniczna ich generacja jest tak ³akomym dla nich k¹skiem.
David Icke

David Icke

Istnieje wiele podziemnych baz, gdzie koncepcja „Nowego PorzÂądku ÂŚwiata” przygotowuje siĂŞ do ujrzenia ÂświatÂła dziennego. Pracownicy Dulce, jednej z takich instalacji znajdujÂącej siĂŞ na terenie Nowego Meksyku (USA), opisujÂą groteskowe sceny rozgrywajÂące siĂŞ pod ziemiÂą: genetyczne eksperymenty, gdzie ludzkie DNA ³¹czone jest z DNA oÂśmiornicy; jaszczury delektujÂące siĂŞ ludzkimi organami i o wiele, wiele wiĂŞcej. CiekawÂą rzeczÂą jest, iÂż niektĂłre z ofiar wziĂŞĂŚ opisujÂą sytuacje, w ktĂłrych szaraki pomagajÂą istotom reptoidalnym. Jedna z teorii gÂłosi, iÂż reptoidy to „kasta rzÂądzÂącÂą” a szaraki sÂą ich niewolnikami.

Ile razy zastanawiaÂłeÂś siĂŞ, dlaczego obcy nie chcÂą siĂŞ ujawniĂŚ? OdpowiedÂź jest oczywista: nie muszÂą siĂŞ ujawniaĂŚ, gdyÂż Ziemia i tak juÂż do nich od dawna naleÂży. Zgadzacie siĂŞ z tÂą opiniÂą?

Czekamy na Wasze komentarze!

TÂłumaczenie i opracowanie: Serwis NPN

http://www.npn.org.pl/?p=5591

Sciagnelam calosc Credo Mutwa.Na tym linku sa Wszystkie czesci.

 1/22 David Icke & Credo Mutwa - The Reptilian Agenda - P

http://www.youtube.com/results?search_query=1%2F22+David+Icke+%26+Credo+Mutwa+-+The+Reptilian+Agenda+-+Part+1+%28napisy+PL%29&oq=1%2F22+David+Icke+%26+Credo+Mutwa+-+The+Reptilian+Agenda+-+Part+1+%28napisy+PL%29&aq=f&aqi=&aql=&gs_sm=12&gs_upl=13612l13612l0l14657l1l1l0l0l0l0l177l177l0.1l1l0
Warte obejzenia.
Edit:
Mozna  zamiast obejzec poczytac:

http://davidicke.pl/index.php/artykuly/40-credo-mutwa/72-credo2.html?start=1
 Milusiego - Ela

Przejmuj¹ca opowieœÌ...! Dotykaj¹ca sedna wielu naszych problemów w wielu miejscach Ziemi. Jak siê okazuje, wszêdzie s¹ te same korzenie Z£A. Ciekawe, czy Credo Mutwa ju¿ wtedy wiedzia³, ¿e nastanie Ruch Oburzonych. ¯e zagotuje siê wokó³ ACTA, ¿e bêdziemy protestowaÌ przeciw wszelkim szczepionkom, ¿e dyskredytowaÌ bêdziemy Ÿród³a œwiatowego "kryzysu" finansowego, ¿e obudz¹ siê ruchy wolnoœciowe w Afryce P³n i bêd¹ upadaÌ dyktatorzy. Ciekawe, kto ich zast¹pi? Gadziny?

Nie, >Krzysiu<, oni nie muszÂą i nie chÂą, przynajmniej na tĂŞ chwilĂŞ tego robiĂŚ. Ich celem jest co innego, coÂś, co w skrĂłcie opisuje post >Channel<:



Ja siĂŞ nie zgadzam, a przynajmniej nie w peÂłni, z tÂą opiniÂą. Fakt, sÂą tu i mÂącÂą jak mogÂą ale to od nas samych zaleÂży, czy pozwolimy im dalej na to mÂącenie.

Pewnie to ta stara odgrzana buÂłka o opowieÂściach Credo i Âżeniaczce zulusa z reptiliankÂą. ;D

;)) "korzenie zÂła"  ..no musi siĂŞ znaleŸÌ jakaÂś wymĂłwka w koĂącu, jakiÂś koziol ofiarny, czy coÂś.
Mam tu na myÂśli krzyywe zwierciadÂło rozpadu caÂłoÂści na tzw. dobro i tzw. zÂło.
czyli tĂŞ schizofreniĂŞ wÂłaÂśnie.

Ani hybi za tymi bajami o Credo Mutwie stoja zainteresowni w propagowaniu niemych (nie-sÂłownych) form komunikacji. Dlaczego? bo tymi emocjonalno-telepatycznymi Âłatwiej im manipulowaĂŚ. (takÂże zacierac Âślady).