Niezależne Forum Projektu Cheops

Gdzie jest Mesjasz? W tych czasach kaÂżdy dla siebie samego jest Mesjaszem, kaÂżdy na wÂłasnÂą miarĂŞ otwiera swoje serce inspirowany otworzonym juÂż innym sercem.

To co jest inspiracjÂą ci co sÂą Mesjaszem pracujÂą dyskretnie w cichoÂści bez rozgÂłosu , bowiem doÂświadczenia z przeszÂłoÂści tym razem wybraÂły takÂą opcjĂŞ. 
Zatem kaÂżdy sam tworzy dla siebie swĂłj mesjanizm , ktĂłry poniesie go na fali przemian.

Kiara :) :)


Manuskrypt Przetrwania 3

07 wrz 2011 Komentarze s¹ wy³¹czone

by krystal28 in Wierni Towarzysze

.
ChcielibyÂśmy wejœÌ w szczegόÂły dotyczÂące, tak zwanych ciemnych siÂł, ktόre rezydujÂą tu, na Ziemi. JesteÂśmy Âświadomi, Âże rozdziaÂł ten najprawdopodobniej bĂŞdzie wyÂśmiany, ale trudno.  Prawda bĂŞdzie oczywista dla wszystkich, gdy tylko wystarczajÂąco otworzÂą siĂŞ im oczy.   A otworzÂą siĂŞ, bez wzglĂŞdu na nic.  Przez bardzo, bardzo dÂługi czas, istoty z innej galaktyki traktowaÂły ZiemiĂŞ jak swoje podwόrko. Podwόrko, gdzie mogÂły folgowaĂŚ wszystkim swoim zachciankom kosztem rasy ludzkiej.  Miejsce, z ktόrego przybyÂły dawno juÂż zostaÂło zniszczone.  Nie dbaÂły o swojÂą rodzinnÂą planetĂŞ, tak jak nie dbajÂą o waszÂą.  SÂą rzadkim przypadkiem istot, ktόre nie uczÂą siĂŞ na b³êdach.  SÂą skazane na ciÂągÂłe powtarzanie b³êdĂłw, do momentu ich samozniszczenia.  Ich czas dobiega juÂż koĂąca.  Zdecydowano zakoĂączyĂŚ ich grĂŞ raz na zawsze.  Nie bĂŞdÂą mogÂły kontynuowaĂŚ swoich niszczycielskich sztuczek i zostanÂą powstrzymane w swoich przedsiĂŞwziĂŞciach.  Wynik tego bĂŞdzie dramatyczny dla waszej planety.  Gdy tylko zasÂłony sprzed waszych oczu zostanÂą usuniĂŞte, bĂŞdziecie musieli zmierzyĂŚ siĂŞ z surowÂą rzeczywistoÂściÂą, w ktόrej jesteÂście od tak dawna.  Niewiele z tego, co wydaje siĂŞ wam prawdÂą, jest niÂą, a manipulatorzy odnoszÂą sukcesy w ukrywaniu jej przed wami, przynajmniej przed wiĂŞkszoÂściÂą z was.  Jak poprzednio zauwaÂżyliÂśmy, ucisk na wasze serca i umysÂły powoli, ale skutecznie zmniejsza siĂŞ, a prawda zaczyna przeciskaĂŚ siĂŞ nawet do najciemniejszych zakÂątkόw.  Wiele bĂŞdzie musiaÂło byĂŚ porzucone na wysypisku kÂłamstw.  Wielu bĂŞdzie musiaÂło zacz¹Ì wszystko od nowa, bo zbudowali swόj dom, bez fundamentόw, niczym domek z kart.  Teraz to wszystko runie.

“Co runie?”, zapytacie.  OdpowiedziÂą bĂŞdzie: wszystko, co byÂło oparte na kÂłamstwach.  SkaÂła, na ktόrej stojÂą wasze spoÂłecznoÂści skruszy siĂŞ.  Gdy tylko upadnie struktura wÂładzy oparta na lĂŞku i manipulacji, upadnie teÂż Âświat finansόw i handlu.  OpierajÂą siĂŞ na skrzywionym odczuciu wartoÂści, naÂłoÂżonym na wszystko, przez tak zwanych przywόdcόw finansowych Âświata.  Wszystko, co dostrzegacie wokόÂł siebie jest iluzjÂą.  Nie istnieje coÂś takiego, jak wartoœÌ pieniĂŞÂżna.  Jest ona dosÂłownie kawaÂłkiem papieru i liczbÂą na ekranie komputera, a one siĂŞ nie liczÂą.  To wkrόtce stanie siĂŞ oczywiste dla wszystkich w bardzo krόtkim czasie, a wtedy wszystko inne zacznie siĂŞ sypaĂŚ.  Bo jaka jest wartoœÌ towaru, jeÂśli nikt nie siedzi u gόry i nie okreÂśla jej z czysto egoistycznego punktu widzenia?  Czy potrzebujecie rzÂądόw, ktόre nie majÂą do zaoferowania nic poza pustymi obietnicami lepszego jutra?  Dlaczego ktokolwiek miaÂłby iœÌ do pracy, ktόrej nie lubi, jeÂśli nikt mu za niÂą nie zapÂłaci?  Banki nie znajdÂą sobie miejsca w nowej przyszÂłoÂści, jako Âże potrzeba obrotu pieniĂŞÂżnego caÂłkowicie zniknie.  “Ale co z zatrudnieniem?”, zapytacie.  Co ludzie zrobiÂą ze swoim Âżyciem?  Nie obawiajcie siĂŞ, pamiĂŞtajcie, nie jesteÂśmy tu po to, Âżeby zniszczyĂŚ, ale posprzÂątaĂŚ.  Stare systemy zostanÂą zmyte, a nowe powstanÂą z prochόw starego Âświata.  Nowe systemy bĂŞdÂą oparte na prawdziwej wartoÂści, a nie na metce z cenÂą.  Wszyscy jesteÂście bezcenni, podobnie jak wasza planeta.  W chwili, w ktόrej zaczniecie to rozumieĂŚ, wszystkie systemy stracÂą swojÂą wartoœÌ.  ByÂły one celowo ustanowione dla korzyÂści garstki osόb, trzymajÂącej resztĂŞ was pod jej butem.  Nigdy o tym nie zapominajcie.  Za nimi czajÂą siĂŞ w cieniu, obecni wÂładcy tej planety.  Te szaraki, reptylianie, nazwijcie ich, jak chcecie.  Ich prawdziwe imiĂŞ to plaga i paskudzili oni ten wielo-wszechÂświat przez zbyt dÂługi czas.  Teraz plaga ta bĂŞdzie usuniĂŞta raz na zawsze.  Wszyscy bĂŞdÂą mogli porzÂądnie odetchn¹Ì i znowu zacz¹Ì oddychaĂŚ ÂświeÂżym powietrzem wolnoÂści.  Ten dzieĂą jest bliski, ale duÂżo pracy musi byĂŚ wykonanej i wielu upadnie pod miot³¹ zamiatacza.

RozdziaÂł czwarty

NapÂływ energii z centrum galaktyki do waszej planety wzrasta ostatnio wykÂładniczo.  Wasi naukowcy przyglÂądali siĂŞ i oczekiwali wzrostu aktywnoÂści sÂłonecznej, ale stopieĂą niedawnych sÂłonecznych erupcji zaskoczyÂł nawet ich.  Nie myÂślcie, Âże to koniec.  NadchodzÂą kolejne.  BĂŞdÂą ciĂŞÂżkim wstrzÂąsem dla planety.  Rezultatem ich bĂŞdzie, uszkodzenie waszej technologii, spowodowane burzami elektromagnetycznymi i CMEs (z ang. Koronalne Wyrzuty Masy: obÂłoki wystrzeliwanej przez SÂłoĂące plazmy – przyp. tÂłum).  Dodatkowo wyrzuty masy sÂłonecznej miotajÂą duÂże iloÂści dotychczas nieznanych czÂąstek, wycelowanych prosto w waszÂą i inne planety ukÂładu sÂłonecznego.  CzÂąstki te przenikajÂą do rdzenia wszystkiego, co zamieszkuje ZiemiĂŞ.  Naukowcy dopiero zaczĂŞli je rejestrowaĂŚ, ale sÂą w stanie osÂłupienia i nie sÂą w stanie oceniĂŚ, jak potĂŞÂżnym pakietem energii, te czÂąstki sÂą.  Nic, co weszÂło z nimi w kontakt, nie pozostaje niezmienione. Nie ma obecnie na waszej planecie nikogo ani niczego, co byÂłoby siĂŞ w stanie, przed tymi zapowiedziami zmiany ukryĂŚ.  Efekt ich dziaÂłania przekracza obecne ludzkie zrozumienie, ale peÂłniÂą bardzo konkretnÂą rolĂŞ, a dokÂładnie wykonujÂą zadanie przeprogramowania kaÂżdej Âżywej istoty na tej planecie.  W taki sposόb wy wszyscy siĂŞ wzniesiecie, czy tego chcecie, czy nie.  Jak widzicie, nie da siĂŞ unikn¹Ì koĂącowego rezultatu.  Samo przeprogramowanie podobne jest do bycia pod³¹czonym do superkomputera, ktόry Âładuje do systemu niekoĂączÂące siĂŞ strumienie informacji.  Celem tego jest obudziĂŚ was wszystkich ze snu, w ktόrym znajdujecie siĂŞ od dÂłuÂższego czasu.  Bycie wyszarpniĂŞtym ze snu, zwÂłaszcza bez uprzedniego wyraÂżenia Âżyczenia, Âżeby tak siĂŞ staÂło, nie jest komfortowym procesem i takim nie bĂŞdzie dla milionόw dusz, ktόre wybraÂły trzymanie zamkniĂŞtych oczu.  Niektόre odwaÂżne dusze juÂż oÂśmieliÂły siĂŞ spozieraĂŚ spomiĂŞdzy powiek i dlatego udzielamy im za to pochwaÂły.  JesteÂście naprawdĂŞ odwaÂżnymi duszami i bĂŞdziecie wskazywaĂŚ drogĂŞ reszcie lunatykόw.

Tak jak mόwiliÂśmy, tego procesu nie moÂżna zatrzymaĂŚ.  IstniejÂą wspomniane wczeÂśniej ciemne siÂły, z ktόrymi musicie siĂŞ zmierzyĂŚ.  One zrobiÂą wszystko co w ich mocy, aby utrzymaĂŚ znieczulonÂą snem populacjĂŞ.  Przegrali bitwĂŞ i wiedzÂą o tym. Pomimo tego, nie powstrzymajÂą siĂŞ od kolejnych prόb i dlatego chcemy, abyÂście byli czujni na wiele skrytych atakόw ze strony tych zdesperowanych istot.  Ich jedynÂą broniÂą jest strach, a strach przed zmianÂą jest obecnie najsilniej zaprogramowanÂą “podskόrnÂą” ludzkÂą reakcjÂą.  Ci z was, ktόrzy czytajÂą te sÂłowa, juÂż zdecydowali siĂŞ na zmianĂŞ i dlatego sÂą poza strefÂą dziaÂłania ciemnych siÂł.  JeÂśli jednak ponownie zdecydujecie siĂŞ wpaœÌ w sidÂła strachu z powodu czegokolwiek, co te dranie przygotujÂą, wy takÂże znajdziecie siĂŞ na rόwni pochyÂłej, wiodÂącej ku beznadziejnoÂści i rezygnacji.  PamiĂŞtajcie, nie ma znaczenia, co zostanie rzucone w was, a co wywoÂłuje gniew, zniszczenie, przemoc i chaos, pozostaĂącie silnymi w waszych sercach i wiedzcie, Âże to tylko ostatnie z bόlόw porodowych.  Jedyne, co musicie zrobiĂŚ, to pozostaĂŚ w swoich sercach, tam mieszka gÂłos przyczyny.  GÂłos, ktόry przeprowadzi was bezpiecznie przez chaos i zamieszanie, ktόre wkrόtce obejmÂą tÂą planetĂŞ.  PamiĂŞtajcie, nie jesteÂście sami.  ZachĂŞcamy was do poszukiwania porady u podobnych dusz, ktόre zobaczyÂły ÂświatÂło, a unikania kontaktu z przenikniĂŞtymi strachem lub gniewem.  One tylko ÂściÂągnÂą was w dόÂł, a wtedy wszystko stracone.  Tym, natomiast, ktόrzy zdoÂłajÂą utrzymaĂŚ siĂŞ na powierzchni wÂśrόd szczÂątkόw strachu, powiedzie siĂŞ.  Bierzecie udziaÂł w narodzinach nowej planety, na ktόrej ÂświatÂło poskromiÂło ciemnoœÌ i gdzie jedyna ciemnoœÌ to cieĂą, rzucany przez cudowne, lÂśniÂące od was ÂświatÂło.

Wierni Towarzysze przez AishĂŞ North