Niezależne Forum Projektu Cheops

Wiecie,

no ileÂż razy moÂżna siĂŞ nie doczekaĂŚ? :)

Wiecie coÂś o jakiÂś planowanych KoĂącach ÂŚwiata?.
JeÂżeli tak, proszĂŞ pisaĂŚ daty.
A nó¿ ktoœ trafi i wygra toster ;)

pozdro

ostatnio pastorowi znowu nie wyszÂło, ale chÂłopina siĂŞ nie zraÂża i liczy dajej ^-^

WED£UG AMERYKAÑSKIEGO SAMOZWAÑCZEGO PROROKA
DziÂś ostateczny koniec Âświata. Start o godz. 18

21 paÂździernika, czyli dzisiaj, w piÂątek, nastÂąpi definitywny i ostateczny koniec Âświata. Ma tak siĂŞ staĂŚ przynajmniej wedÂług zapowiedzi amerykaĂąskiego, samozwaĂączego proroka, 90-letniego Harolda Campinga.
Camping, nie tylko prorok, ale te¿ radiowiec w amerykaùskim Radiu Rodzina, zapowiada³ ju¿ raz koniec œwiata. Mia³ rozpocz¹Ì siê 21 maja o godz. 18. Od tego dnia zag³ada mia³a nastêpowaÌ stopniowo, przesuwaj¹c siê zgodnie ze strefami czasowymi. Procesowi towarzyszyÌ mia³y tragedie, katastrofy i przeró¿ne klêski. I wed³ug Campinga tak w³aœnie siê dzieje.

Masz szansĂŞ przeÂżyĂŚ

 Amerykanin obliczyÂł, Âże finaÂł apokalipsy nastÂąpi piĂŞĂŚ miesiĂŞcy póŸniej - czyli 21 paÂździernika. TeÂż o godz. 18. To dzisiaj.

 WedÂług proroka wszystko zniszczy ogieĂą. RĂłwnieÂż wedÂług jego obliczeĂą koniec Âświata przeÂżyje 2 proc. ludzi. Szanse na przeÂżycie sÂą wiĂŞc wiĂŞksze niÂż trafienie szĂłstki w totolotka.

 Camping w czerwcu dostaÂł udaru podczas emisji swojego radiowego programu. WrĂłciÂł jednak do zdrowia i nadal obstaje przy swoich tezach o apokalipsie.

 nsz/fac


ArtykuÂł TVN24.pl:
http://www.tvn24.pl/-1,1721611,0,1,dzis-ostateczny-koniec-swiata-start-o-godz-18,wiadomosc.html
Publikacja: 07:42 21.10.2011 / tvn24.pl, Reuters

NajbliÂższa data to 28 PaÂździernika 2011 wyliczona przez IANA XEN LUNGOLDA na podstawie Kalendarza MajĂłw. :)
Z tym , Âże nie jest to apokaliptyczna data koĂąca Âświata lecz "tylko" zerowanie czasu Wielkiego Cyklu (cyklu wszystkich cykli). Jest to raczej koniec czasu (zerowanie) i rozpoczĂŞcie liczenia go na nowo.
Majowie mieli taki zwyczaj, Âże raz na jakiÂś czas gasili wszystkie ÂświatÂła, zerowali wszelkie zobowiÂązania i dÂługi i wchodzili w nowy cykl.
Tak rozumiany  "koniec Âświata" wielu ludzi przyjĂŞÂłoby radoÂśnie, lecz jednoczeÂśnie byÂłby to horror dla niektĂłrych Instytucji ,np. dla BankĂłw ;)

Bardzo podoba mi sie ten koniec swiata, daje mozliwosci kazdemu swoje zycie na nowo organizowac.
Nie raz mowimy sobie, gdybym mial ta wiedze co mam dzisiaj, moje zycie wygladaloby calkiem inaczej.
Pozdrawiam serdecznie. Rafaela

Bogacze chcÂą przeÂżyĂŚ koniec Âświata! Oto ich luksusowy bunkier

(http://p3.sfora.pl/p3.sfora.pl/72840b13fd0d079ccd49d786f673f222.jpg)
"Osiedle" schronów dla bogaczy powstaje w starej bazie wojskowej w Kansas w USA. Mieszkania bêd¹ wybudowane w trzech silosach po wyrzutniach rakiet. Wszystkie wkopane s¹ w ziemiê na g³êbokoœÌ 53 metrów.

(http://p1.sfora.pl/p1.sfora.pl/b5090073a4eb54ab2c39e098892aed17.jpg)
MieszkaĂącĂłw majÂą chroniĂŚ betonowe Âściany, grube na ponad 2,5 metra oraz metalowy rdzeĂą i zbrojenia przebiegajÂące przez Âśrodek silosĂłw. To wszystko daje gwarancjĂŞ, Âże silos przetrwa nie tylko wybuch bomby atomowej ale rĂłwnieÂż trzĂŞsienie ziemi.

(http://p2.sfora.pl/p2.sfora.pl/13b9f782bdf97f15b810bc7178550c27.jpg)
Pomys³odawc¹ wybudowania luksusowych schronów jest Larry Hill. Przedsiêbiorca z Denver kupi³ jeden z silosów dla siebie i swojej rodziny. Twierdzi bowiem, ¿e panicznie obawia siê burz na s³oùcu, które mog¹ odci¹Ì ludzkoœÌ od pr¹du i spowodowaÌ na œwiecie chaos.

(http://p2.sfora.pl/p2.sfora.pl/e1e8cc95446f633f964d37fb10df1ec6.jpg)
Hill ma do dyspozycji jeszcze dwa silosy, ktĂłre takÂże bĂŞdÂą zagospodarowane. KaÂżdy skÂłada siĂŞ z 14 poziomĂłw. Na siedmiu z nich majÂą byĂŚ wybudowane mieszkania. Na pozostaÂłych powstanÂą m.in teatr, basen a nawet maÂła przychodnia oraz szkoÂła.

(http://p3.sfora.pl/p3.sfora.pl/6e9d27a57cf28d88391cbc98403d1378.jpg)
Ka¿de mieszkanie ma byÌ wyposa¿one w wygodne meble oraz nowoczesny sprzêt AGD. Mo¿na kupiÌ albo ca³e piêtro za 2 mln dolarów, albo pó³ piêtra za milion dolarów. Cztery osoby ju¿ kupi³y mieszkania w silosie, negocjacje z dwoma kolejnymi klientami s¹ w trakcie.

(http://p1.sfora.pl/p1.sfora.pl/99e666325742c0fb776407a1cd8b79d5.jpg)
W silosach znajdzie siê równie¿ miejsce na szklarniê oraz spi¿arniê, w której bêdzie mo¿na przechowywaÌ ¿ywnoœÌ dla 70 osób.

(http://p3.sfora.pl/p3.sfora.pl/d5bdef77bef11038ad9a5f2a9b5f2e37.jpg)
Natomiast nad silosem ma znajdowaĂŚ siĂŞ "centrum dowodzenia". StamtÂąd koordynowana ma byĂŚ praca wszystkich urzÂądzeĂą odpowiedzialnych za dostawĂŞ energii do bunkra czy dostarczanie oraz oczyszczanie wody.

http://www.sfora.pl/Bogacze-chca-przezyc-koniec-swiata-Oto-ich-luksusowy-bunkier-g42377-42807

No to my zwykli ludzie nie mamy szans zaÂłapaĂŚ siĂŞ na ten luksus ;) Masakra ??? Czy ma ktoÂś wolne 2 mln dolcĂłw?  ;D

nie, ale znam kilka powojennych bunkrĂłw w okolicy ;D

---

SÂłoneczny "zabĂłjczy wystrzaÂł" moÂże mieĂŚ miejsce w grudniu tego roku
admin, Âśr., 2012-04-11 19:37
Skala zjawiska:
globalne
ryzyko katastrofy
Koniunkcja z grudnia moÂże spowodowaĂŚ problemy?

Rozb³ysk gigant czy przebiegunowanie? A mo¿e i to i to? Wiele osób czuje intuicyjnie, ¿e dochodzimy do momentu przesilenia naszej cywilizacji. Oznaki tego widaÌ w upadaj¹cych gospodarkach ró¿nych krajów. Tak jakby rynki szykowa³y siê do czegoœ waznego. Niektórzy badacze twierdz¹, ¿e ju¿ w grudniu tego roku dojdzie do wyj¹tkowych zjawisk, które zmieni¹ wszystko co znamy i ustanowi¹ nowy ³ad.

 

Czy obraz naszych gospodarek to dowĂłd na to, Âże szykuje siĂŞ wyzerowanie naszej cywilizacji a zanim do tego dojdzie bardziej opÂłaca siĂŞ poÂłoÂżyĂŚ ekonomie, bo w obliczu upadku nie ma to juÂż sensu i lepiej siĂŞ przygotowywaĂŚ na czasy po oczekiwanych wydarzeniach.

 

Patryk Geryl twierdzi konsekwentnie, ¿e czeka nas okres hiperaktywnoœci s³onecznej, który wed³ug niego jest cykliczny i zachodzi, co 12 tysiêcy lat. To on pierwszy wyci¹gn¹³ na œwiat³o dzienne mo¿liwoœÌ wyst¹pienia wielkich wybuchów na S³oùcu, które mog¹ dos³ownie zdmuchn¹Ì nasz¹ cywilizacjê czy to powoduj¹c destabilizacjê naszego pola magnetycznego, czy te¿ wp³ywaj¹c na ruch obrotowy Ziemi a¿ do jej zatrzymania. Gdyby do tego dosz³o spe³nieniu uleg³yby wszystkie przepowiednie wspominaj¹ce o trzech dniach ciemnoœci w dniach ostatecznych.

 

Geryl twierdzi, Âże od czasu wydarzenia carringtonowskiego z 1859 roku dysponujemy zdolnoÂściÂą analizy pozycji planet i korelacji ich ustawienia w formie koniunkcji, co wedÂług niego powoduje aktywacjĂŞ SÂłoĂąca i pobudza je do znacznie gwaÂłtowniejszego zachowania.

 

WedÂług niego duÂże burze sÂłoneczne powodowane sÂą przez koniunkcje trzech planet i SÂłoĂąca, czyli ich centra musza byĂŚ w jednej linii. Te twierdzenia sÂą poparte pewnymi opracowaniami naukowymi zwÂłaszcza na temat wpÂływu gazowych gigantĂłw na rĂłwnowagĂŞ grawitacyjnÂą. Jowisz jest w stanie wrĂŞcz powodowaĂŚ na pewnÂą skalĂŞ powierzchniowy efekt podobny do pÂływĂłw w ziemskich oceanach. Zatem twierdzenie, Âże kilka planet moÂże wywieraĂŚ zwiĂŞkszony wpÂływ na gwiazdĂŞ jest prawdopodobnie prawdziwe.

 

WedÂług Geryla w grudniu 2012 bĂŞdziemy mieli kilka koniunkcji jednoczeÂśnie i bĂŞdzie to prowadziÂło do eskalacji aktywnoÂści gwiazdy. To dlatego wÂłaÂśnie kalendarz MajĂłw i jest tak ustawiony aby wskazywaĂŚ na te zjawiska jako kluczowe i jednoczeÂśnie domykajÂące epoki. Jednak jeÂśli sÂłoneczny zabĂłjczy wystrzaÂł rzeczywiÂście nastÂąpi to co z tego dla nas wynika?

 

Na przykÂład tyle, Âże gdy do takiej sÂłonecznej strzelaniny dojdzie musimy siĂŞ przygotowaĂŚ na Âświat bez Internetu, radia, paliw pÂłynnych, wody zdatnej do picia ani jedzenia o ile sami go sobie nie wyprodukujemy. ZresztÂą podstawowe pytanie, jaki naleÂży sobie postawiĂŚ brzmi: czy warto przeÂżyĂŚ taki kataklizm?

 

S³oùce jest w stanie za³amaÌ nasze pole magnetyczne i jest w stanie wygenerowaÌ tak¹ iloœÌ energii, która spowoduje jego przeskok. Mo¿na wierzyÌ naukowcom, ¿e ¿adne tsunami czy czasowe zatrzymanie ruchu planety nam nie grozi, ale nie wiemy tego na pewno a biblijne opisy wielkich fal tsunami bardzo pasuj¹ do tego jak mog³oby wygl¹daÌ takie zjawisko.

 

Gdyby dosz³o do przebiegunowania z wielkimi tsunami to po prostu wiêkszoœÌ ludzkoœci zginie na skutek jego oddzia³ywania. W ci¹gu ostatniej dekady widzieliœmy kilka takich wielkich tsunami jak chocia¿by wspominane dzisiaj zjawisko z grudnia 2004, które zabi³o Ìwierc miliona ludzi. Spróbujmy sobie wyobraziÌ fale 100 czy 200 razy wy¿sze. Jednak kilkukilometrowe fale to inny rodzaj zagro¿enia i prawdopodobnie ju¿ to powali³oby na kolana wiêkszoœÌ ludzkoœci.

Ci, ktĂłrzy by zostali przy Âżyciu nie mieliby, co liczyĂŚ na wsparcie elektroniki, ktĂłra o ile nie byÂła schowana w klatkach Faradaya po prostu usmaÂżyÂłaby siĂŞ w trakcie uderzenia w ZiemiĂŞ strumieni czÂąstek ze SÂłoĂąca. Z duÂżym prawdopodobieĂąstwem Âżycie na Ziemi nie byÂłoby moÂżliwe do czasu ustabilizowania pola a jego chwilowy brak naraÂżaÂłby wszystkie organizmy Âżywe na niszczÂące promieniowanie Gamma, ktĂłre powodowaÂłoby prawie natychmiast chorobĂŞ popromiennÂą i w konsekwencji ÂśmierĂŚ.

 

Tutaj w³aœnie dochodzimy do sedna problemu jaki mo¿na miec z osob¹ Patryka Geryla. Jeœli ma on racje i dojdzie do wielkiej katastrofy ze S³oùcem w roli g³ównej to nie ma, po co zabiegaÌ o przetrwanie i ca³a jego koncepcja, któr¹ wyk³ada na stronie www.howtosurvive2012.com w³aœnie z tego powodu jest po prostu pozbawiona g³êbszego sensu.

 

 

 
ÂŹrĂłdÂło:
http://www.urbansurvival.com/blog/?p=5268
http://innemedium.pl/wiadomosc/sloneczny-zabojczy-wystrzal-moze-miec-miejsce-w-grudniu-tego-roku

no i kolejna okazja, aby poÂświĂŞtowaĂŚ w sobotĂŞ, bo niedziela juÂż nie bĂŞdzie dla nas..;)

Nowa data koĂąca Âświata odczytana z krĂŞgĂłw, 20 maj 2012
admin, wt., 2012-05-15 20:01

 
 Widok krĂŞgu z Wiltshire
(http://innemedium.pl/sites/default/files/imagecache/zdjecie_640-480/cropc1_0.jpg)
Prawie dok³adnie rok temu w ca³ej Polsce pe³no by³o plakatów zapowiadajacych apokalipsê 21 maja 2011 roku. Prorokiem zapowiadajacym koniec œwiata by³ czytaj¹cy to w Biblii Harold Kemping. Tegoroczna data koùca œwiata przypada podobno na 20 maja a od tej zesz³orocznej ró¿ni j¹ te¿ Ÿród³o wiadomoœci jakim tym razem jest odcyfrowany kr¹g w zbo¿u.

 Rewelacje pochodzÂą od niejakiego Jaime Maussana, ktĂłry obwieÂściÂł to podczas kongersu UFO jaki miaÂł miejsce w 2007 roku. Maussan mĂłwi o krĂŞgu, ktĂłry pojawiÂł siĂŞ w angielskiej miejscowoÂści Wiltshire.
Wed³ug niego miêdzy 20 maja a 6 czerwca dojdzie na œwiecie do istotnego wydarzenia. Niektórzy wi¹¿¹ to ze szczytem NATO do jakiego ma wtedy dojœÌ w Chicago.

 JuÂż dawno pojawiaÂły siĂŞ doniesienia, Âże ktoÂś celowo zwraca uwagĂŞ na grudzieĂą 2012 podczas gdy istotne wydarzenia nastÂąpiÂą wczeÂśniej. Ma to na celu zabezpieczenie siĂŞ przed panikÂą, ktĂłra i tak wybuchnie gdyby doszÂło do czegoÂś znaczÂącego.

 NiektĂłrzy czekali od 2007 roku aby sprawdziĂŚ, czy rzekome odcyfrowanie krĂŞgu rzeczywiÂście miaÂło miejsce i do czegoÂś dojdzie czy teÂż byÂł to po prostu bardzo wyrafinowane faÂłszerstwo majÂące na celu skupienie chwilowej uwagi.


 
 ÂŹrĂłdÂło:  http://clickingmuse.com/?q=content/what-will-happen-may
http://innemedium.pl/wiadomosc/nowa-data-konca-swiata-odczytana-kregow-20-maj-2012

Niekoniecznie "koniec œwiata". To mo¿e byÌ wskazanie na coœ zupe³nie innego. Jakieœ prze³omowe wydarzenie energetyczne. Koniec œwiata wyzysku i nikczemnoœci, a to dlatego ,¿e wibracje rosn¹, co odblokuje ludziom wiele mo¿liwoœci , uniezale¿ni od Systemu. Bêdzie to wolnoœÌ energetyczna.

(http://zmianynaziemi.pl/sites/default/files/imagecache/440na300/rezonans.jpg)
Wzrost rezonansu fal Schumanna .
Rezonans Schumanna bywa teÂż nazywany pulsem Ziemi. KaÂżdy Âżywy organizm wchodzi w reakcjĂŞ z tym pulsem czy teÂż tonem ciÂągle obecnym w tle. Brak tego elementu powoduje szereg problemĂłw fizjologicznych i psychicznych. DoÂświadczali tego astronauci i NASA uwaÂża to za powaÂżny problem i przeszkodĂŞ w dÂługotrwaÂłej eksploracji kosmosu. Dlatego wÂłaÂśnie prowadzi siĂŞ rozmaite eksperymenty ze sztucznymi generatorami fal imitujÂących ten naturalny mechanizm Ziemi.

 Podczas badaĂą naukowych ustalono, Âże to specyficzne promieniowanie elektromagnetyczne wykazuje wiele podobieĂąstw do spektrum czĂŞstotliwoÂści emitowanych przez ludzki mĂłzg. Najlepiej widaĂŚ to w przypadku badania EEG(elektroencefalografu). CzÂłowiek jest wraÂżliwy na wszelkie emisje fal niskich czĂŞstotliwoÂści. Ewolucja ludzkoÂści mogÂłaby przebiegaĂŚ inaczej gdyby nie byÂło tej siÂły przyrody.
 Nauka zauwaÂżyÂła, Âże ten "puls Ziemi" ulega ostatnio zmianom. AÂż do poczÂątku lat osiemdziesiÂątych rezonans miaÂł czĂŞstotliwoœÌ 7,8 Hz. Naukowcy spekulujÂą, Âże ta wartoœÌ byÂła na staÂłym poziomie przynajmniej przez kilka tysiĂŞcy lat. WedÂług aktualnych pomiarĂłw czĂŞstotliwoœÌ osiÂąga juÂż wartoœÌ 12 Hz.

 Zmiany rezonansu Schumanna stanowiÂą zagadkĂŞ dla nowoczesnej nauki. Aby to byÂło moÂżliwe, albo Âśrednica Ziemi zmalaÂła o kilkaset kilometrĂłw, lub dolna granica jonosfery wzrosÂła ze zwykÂłej odlegÂłoÂści 60-70 km do 300-400 km. Co wiĂŞcej, czĂŞstotliwoœÌ Schumanna zaleÂży od pory dnia, ale takÂże od pory roku. DziaÂłanie SÂłoĂąca moÂże byĂŚ kluczowym elementem wpÂływajÂącym na te zmiany.

Nie ulega w¹tpliwoœci, ¿e zmiany tej swoistej wibracji nie pozostaj¹ bez wp³ywu na funkcjonowanie organizmów ¿ywych. Mo¿liwe symptomy tych zmian odczuwalne przez ludzi to migreny, bóle miêœni, skurcze. Niektórzy wrêcz twierdz¹, ¿e te zmiany mog¹ w pewnym okresie czasu wp³yn¹Ì na ludzkie DNA.

Nie brakuje tez opinii, ¿e gdy rezonans osi¹gnie pewn¹ wartoœÌ krytyczn¹ nast¹pi¹ jakieœ wielkie zmiany w œwiadomoœci cz³owieka. Sta³a stymulacja fal mózgowych inn¹ ni¿ zwykle czêstotliwoœci¹ mo¿e powodowaÌ zmiany, których nauka nie potrafi teraz nawet przewidzieÌ.
http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/zmiany-rezonansu-schumanna-moga-wywierac-duzy-wplyw-ziemskie-organizmy

Obecne 12hz to pikuÂś.
Oto fragment ksi¹¿ki pt "Dziedzictwo Avalonu ":

(…) WĂŞgierscy uczeni doszli do waÂżnych wnioskĂłw, Âże nie tylko intensywnoœÌ fal, ale takÂże same czĂŞstotliwoÂści wykazujÂą duÂże wahania, ktĂłre rĂłwnieÂż sÂą zaleÂżne od podwyÂższenia temperatury Ziemi.

NajniÂższa czĂŞstotliwoœÌ Schumanna nie wynosi juÂż 7,83 Hz, jak to zmierzyÂł Herbert KĂśnig w latach piĂŞĂŚdziesiÂątych, lecz z biegiem lat zbliÂża siĂŞ do „magicznej” granicy 8 Hz (a czasem nawet jÂą przekracza).

Nazywamy tĂŞ granicĂŞ „magicznÂą”, poniewaÂż stanowi przejÂście z czĂŞstotliwoÂści theta do alfa. Dopiera teraz stanie siĂŞ moÂżliwe poszerzenie ÂświadomoÂści wywoÂłane przez gamĂŞ rezonansĂłw harmonicznych do czĂŞstotliwoÂści Schumanna, poniewaÂż odpadnie usypiajÂący, mÂącÂący ÂświadomoœÌ efekt fal theta.

Najwy¿sze czêstotliwoœci wystêpuj¹ w miesi¹cach letnich (na pó³kuli pó³nocnej), podczas gdy w zimie nieco opadaj¹.

Ten trend zosta³ potwierdzony wynikami badaù drugiej i trzeciej harmonicznej Schumanna. Tu zaobserwowano jeszcze silniejsze wahania ró¿ne.
MieszczÂą siĂŞ one miĂŞdzy 13,8 a 14,1 Hz lub miĂŞdzy 19,5 a 20,3 Hz.

SzczegĂłlnie wysokie czĂŞstotliwoÂści Schumanna w zakresie gamma mogÂą wywieraĂŚ bardzo silny wpÂływ na stan naszej ÂświadomoÂści oraz samopoczucie.

Na przykÂład piÂąty rezonans Schumanna leÂży w zakresie prawie 33 Hz. WedÂług tabeli sporzÂądzonej przez Instytut Monroe  moÂże ona wywoÂłaĂŚ uczucie wibracji i niepokoju. Wielu wraÂżliwych ludzi moÂże tego obecnie doÂświadczyĂŚ na sobie. Podniesienie tej czĂŞstotliwoÂści do np. 35 Hz pozwoliÂłoby tym stanom wygasn¹Ì, a jednoczeÂśnie prowadziÂłoby do otwarcia Âśrodkowych czakr. Wzmocnienie Ăłsmego rezonansu Schumanna z 50 do 55 Hz mogÂłoby nawet doprowadziĂŚ do uwolnienia siÂły kundalinii.
---------
CzyÂżby na przeÂłomie Maj/Czerwiec 2012 rezonans wyraÂźnie skoczy ?
Ten krĂŞg zboÂżowy z Wiltshire kojarzy siĂŞ z zegarem czy teÂż ogĂłlniej z czĂŞstotliwoÂścia (te sÂłupki i poziomy, tarcza ). JakoÂś intuicyjny odbiĂłr przywodzi skojarzenia z czĂŞstotliwoÂściÂą.

A do tego, z drugiej strony, taki news...
DziÂś na portalu straszÂących znamienny artykuÂł  na temat podwyÂżek cen energii elektrycznej. System juÂż siĂŞ wali.
http://newworldorder.com.pl/artykul,3606,Kupujcie-lampy-naftowe-i-piecyki-kozy

SiĂŞ dzieje :D

Mam nadziejĂŞ ,Âże tym razem siĂŞ uda ,,Koniec ÂŚwiata,,Koniec dotychczasowego Âświata.
JeÂżeli zdarzenie to nastÂąpi ,bĂŞdzie to koniec dotychczasowej rzeczywistoÂści .
Koniec Âświata ,to nie koniec czÂłowieka.Albo nam siĂŞ uda ,albo trzeba bĂŞdzie zaczynaĂŚ pracĂŞ od podstaw(Syzyf)

Sfinksie, oczywiœcie, ¿e siê uda, choÌ dla mnie wygl¹da to raczej na proces, który ju¿ trwa. Zdarzenie lub wiêksza ich iloœÌ mog¹ go radykalnie przyspieszyÌ, na co tez liczê.

Witam! DziĂŞkujĂŞ za wsparcie (chociaÂżby sÂłowne) .Wiem ,Âże jest to proces ,ktĂłry trwa od dawna ,ale zawsze jest obawa ,ze coÂś moÂże siĂŞ nie udaĂŚ .Trzeba sprawĂŞ nagÂłaÂśniaĂŚ ,duÂżo o tym mĂłwiĂŚ, aby jak najwiĂŞcej ludzi byÂło przygotowanych .

Jedynie od nas zaleÂży jak siĂŞ potoczÂą nasze sprawy.Dlatego podtrzymywanie na duchu ,jeden drugiego jest jak najbardziej na miejscu. 

Piosenka o koĂącu Âświata


W dzieĂą koĂąca Âświata
Pszczo³a kr¹¿y nad kwiatem nasturcji,
Rybak naprawia bÂłyszczÂącÂą sieĂŚ.
SkaczÂą w morzu wesoÂłe delfiny,
MÂłode wrĂłble czepiajÂą siĂŞ rynny
I w¹¿ ma z³ot¹ skórê, jak powinien mieÌ.

W dzieĂą koĂąca Âświata
Kobiety idÂą polem pod parasolkami,
Pijak zasypia na brzegu trawnika,
NawoÂłujÂą na ulicy sprzedawcy warzywa
I ³ódka z ¿ó³tym ¿aglem do wyspy podp³ywa,
DÂźwiĂŞk skrzypiec w powietrzu trwa
I noc gwiaÂździstÂą odmyka.

A ktĂłrzy czekali bÂłyskawic i gromĂłw,
SÂą zawiedzeni.
A ktĂłrzy czekali znakĂłw i archanielskich trÂąb,
Nie wierzÂą, Âże staje siĂŞ juÂż.
DopĂłki sÂłoĂące i ksiĂŞÂżyc sÂą w gĂłrze,
Dopóki trzmiel nawiedza ró¿ê,
Dopóki dzieci ró¿owe siê rodz¹,
Nikt nie wierzy, Âże staje siĂŞ juÂż.

Tylko siwy staruszek, ktĂłry byÂłby prorokiem,
Ale nie jest prorokiem, bo ma inne zajĂŞcie,
Powiada przewiÂązujÂąc pomidory:
Innego koĂąca Âświata nie bĂŞdzie,
Innego koĂąca Âświata nie bĂŞdzie.

Ocalenie, 1945
CzesÂław MiÂłosz

Ba..... bo  wszystko musi siĂŞ dopeÂłniĂŚ normalnie i naturalnie , do koĂąca trwaĂŚ bĂŞdzie Âżycie w ÂświadomoÂści CzÂłowieka. Jednak to co ma byĂŚ koĂącem nastÂąpi by to, co stanie siĂŞ poczÂątkiem byĂŚ nim mogÂło.
Nie ma powodów do strachu, to jest bardzo delikatne przejœcie bez kataklizmów ni wojen, co wcale nie znaczy i¿ nie zauwa¿one i nie odczute oraz nie odkrywaj¹ce ró¿nic miêdzy tym co by³o i tym co bêdzie.


Kiara :) :)

ÂŁadnie powiedziane ,podoba mi siĂŞ taka wersja ,,KoĂąca ÂŚwiata,,

WÂłaÂściwie nasz Koniec ÂŚwiata zaczyna siĂŞ od jutra by koĂączÂąc jeden proces daĂŚ poczÂątek drugiemu, to proces caÂły czas trwajÂący , a nie uciĂŞcie go i rozpoczĂŞcie kolejnego.

Kiedy wkÂładamy ziarno  do ziemi ono Âżyje, jego Âżycie nie zatrzymuje siĂŞ nawet na jednÂą chwilkĂŞ gdy z nasionka kieÂłkuje roÂślinka i gdy rozwija siĂŞ z niej przepiĂŞkny kwiat ( chociaz nie jest to juÂż ziarno) Âżycie ziarna jest kontynuowane. Kwiat przemienia siĂŞ w owoc by wysypaĂŚ  kolejne ziarna , siejÂące Âżycie.
My jesteÂśmy takimi ziarnami Âżycia, osiÂągamy poziom kwitnienia , zmieniamy siĂŞ caÂłkowicie  , ale zmiana ta nie jest Âżadnym momentem zatrzymania aktu Âżycia, jest jego kolejnym etapem w procesie dojrzewania do stania siĂŞ siewcami Âżycia w kosmosie.

Czy coÂś siĂŞ zatem dla nas zmieni? Tak zmieni siĂŞ wszystko , bo my siĂŞ zmienimy , zmieni siĂŞ Âśrodowisko Âżycia dla "ziarenka" , ktĂłre juÂż "wyjdzie z pod ziemi" i jego proces Âżycia oraz rozwoju zaistnieje w przestrzeni ponad ziemiÂą w piĂŞknie ÂświatÂła , powietrza oraz innego wzorca wody.
Czy zatem naprawdĂŞ potrzebny jest strach, czy zmieni siĂŞ istota Âżycia oparta o miÂłoœÌ StwĂłrcy?  Nie, absolutnie nie, zmieni siĂŞ tylko Âśrodowisko , elementy z ktĂłrych ono jest stworzone przybiorÂą innÂą formĂŞ, dajÂąc nam inne moÂżliwoÂści doÂświadczania i wzbogacÂą nas o nowÂą wiedzĂŞ, rozszerzy siĂŞ nasza przestrzeĂą Âżycia. Jak w roÂślinie ktĂłra jako wsiane ziarno potrzebowaÂła duÂżo mniejszej przestrzeni , jednak jako dorosÂłe drzewo wymaga juÂż  jej olbrzymiej. I to tyle, naprawdĂŞ nie ma powodĂłw do strachu, chociaÂż ludzie przez swojÂą naturĂŞ bojÂą siĂŞ nieznanego.

Wejœcie w now¹ inn¹ przestrzeù dla nas to, tak jak zdjêcie dachu w szklarni , a póŸniej jej wszystkich œcian gdy roœliny s¹ ju¿ gotowe do wzrostu dalszego bez ochronnej os³ony. Dla nas dojrza³ej do tego momentu ludzkoœci nadszed³ ju¿ ten czas.

Nie moÂżna wiecznie trzymaĂŚ roÂśliny pod kloszem , bo nigdy nie dokona siĂŞ jej wzrost, nigdy nie doroÂśnie samodzielnie do moÂżliwoÂści rozkwitu i rozsiania nasion.

A co z tymi ktĂłrzy jeszcze nie "wykieÂłkowali ponad ziemiĂŞ, ktĂłrzy nadal sÂą nasionami w niej? No có¿ nie wszystkie nasiona kieÂłkujÂą w tym samym czasie niektĂłre potrzebujÂą go mniej inne wiĂŞcej. Zatem do³¹czÂą do do prekursorĂłw póŸniej we wÂłasnym rytmie rozwoju, nasza odmiennoœÌ i wola pozostania w ktĂłrymÂś procesie dÂłuÂżej jest akceptowana przez ISTNIENIE ÂŻYCIA. Nawet gdy ktoÂś zechce na zawsze pozostaĂŚ w jakiejÂś przestrzeni jest akceptowane. To nam Ludziom jest trudno siĂŞ z tym pogodziĂŚ , ÂŻycie  akceptuje wszystkie opcje wybierane wolnÂą wolÂą przez wcielone i niewcielone Energie.

Zatem cudĂłw piĂŞkna , dobra i paletĂŞ radoÂści w Nowym ÂŚwiecie dla WSZYSTKICH!


Kiara :) :)


ps. Zatem kÂąpiel w peÂłni sÂłonecznej energii to tylko szok dla ÂświadomoÂści ÂżyjÂącego w "ciemnym Âświecie" ziemi nasionka... ale dla wykieÂłkowanych pĂŞdĂłw roÂśliny to naturalny Âświat Âżycia , jej potrzeby dla kolejnych etapĂłw rozwoju. PamiĂŞtaĂŚ trzeba iÂż wszystko jest fraktalne, potrzeby maleĂąkiego ziemskiego  ziarna Âżycia realizujÂą ewolucje ziaren wszechÂświatĂłw.
Mili moi MI£O¦Æ nie zabija , ona przemienia, wzbogaca , daje rado¶æ i szczê¶cie, a za chwilkê dotkniemy jej wy¿szych wibracji w przejawach fizycznych.

Bardzo podoba mi siĂŞ takie wyjaÂśnienie .PiĂŞknie i obrazowo przedstawione, na podstawie wydania dobrego plonu przez ziarno .My jesteÂśmy ziarnem ,a mamy byĂŚ rozwiniĂŞtym piĂŞknie kwiatem.
Rozumiem ,Âże jest to proces naturalny i ciÂągÂły i Âże nie bĂŞdzie nagÂłych przeskokĂłw,Âże znajdziemy siĂŞ w nowym Âświecie jako uksztaÂłtowane istoty ,czego teraz nie widaĂŚ ze wzglĂŞdu ,na brak odpowiednich warunkĂłw.

@Kiara
 W tej analogii zauwaÂżcie iÂż kwiat nie moÂże istnieĂŚ bez korzeni zagrzebanych w ziemi. Nie jesteÂś ..... tylko kwiatem albo tylko pĂŞdem czy tylko owocem. Ziarno nie spieszy siĂŞ i nie projektuje wyobraÂżeĂą  nie nagina rzeczywistoÂści do swojego widzimisiĂŞ poniewaÂż ono posiada w sobie wiedzĂŞ wszystkich etapĂłw wzrastania i Âżaden z etapĂłw nie jest postrzegany jako lepszy bo co ? bo bardziej Âświetlisty ?

Ziarenko zagrzebane w ziemi nie zazdroœci kwiatu nektaru poniewa¿ po pierwsze nie posiada JA ,a po drugie ono jest po³¹czone z Ca³oœci¹ wiedzy zatem (gdyby uj¹Ì to ludzkim aparatem wyrazu) ono "wie" ,¿e jest potrzebne ³odygom i kwiatom i owocom tak samo jak one jemu s¹ potrzebne. Ziarno w "ciemnej" ziemi jest tak samo "œwiête".

Tak Sfinksie, tylko tyle i aÂż tyle, bo ziarno kieÂłkujÂące w ziemi nie posiada jeszcze parametrĂłw odbioru rzeczywistoÂści roÂśliny ponad niÂą, nie potrafi jej opisaĂŚ i odczuĂŚ do momentu wykieÂłkowania ponad ziemiĂŞ. Zatem w nieprzewidywalnoÂści nowego obawia siĂŞ go nieco, ale to jest proces , ktĂłry naturalnoÂściÂą swojÂą obejmuje wszystkie zasiane ziarna. One kiedyÂś dojrzewajÂą i piĂŞkniejÂą jako najcudniejsze kwiaty. A, Âże w ogrodzie ISTNIENIA  czas kwitnienia nie jest jednym momentem dla wszystkich zatem piĂŞknieje on nimi caÂły czas, bo dojrzaÂłe kwiaty wysiewajÂą kolejne ziarna , ktĂłre wzrastaj i kwitnÂą. Na tym polega ciÂągÂłoœÌ i doskonaÂłoœÌ oraz nieskoĂączonoœÌ Âżycia.

Kiara :) :)

ps. @east nie napisaÂłam nigdzie o zbĂŞdnoÂści jakiegoÂś etapu rozwoju , oraz nieistotnoÂści wiedzy w nim zdeponowanej, wszystko bowiem jest caÂłoÂściÂą opartÂą na procesach kolejnych.

Ziarno nie potrzebuje takich nowych parametrĂłw ,ono nawet nie musi siĂŞ kÂłopotaĂŚ tym do czego nie posiada "zmys³ów" . Natomiast to nie znaczy , Âże nie wie o tym co jest POZA nim. Jest wszak po³¹czone z ca³¹ roÂślinÂą zanim nawet wykieÂłkuje poniewaÂż informacja o tym co ponad ziemiÂą  do nasionka przybyÂła z obumarÂłym owocem ktĂłry wpadÂł w ziemiĂŞ. I nawet potem, kiedy nasiono przestaje peÂłniĂŚ funkcjĂŞ a "zamienia siĂŞ" w korzenie to jest tak samo czĂŞÂściÂą caÂłej roÂśliny i dokÂładnie "WIE" o wszystkim co stanowi tÂą roÂślinĂŞ wraz z jej nadziemnÂą czĂŞÂściÂą.


To ludzkie JA  siĂŞ obawia, czyli to, co jest nadpisanym programem. Ono nie wie bo nie jest czĂŞÂściÂą CaÂłoÂści , nie urodziÂło siĂŞ lecz zostaÂło wprogramowane w pewnym momencie Âżycia i dlatego nie stanowi integralnej czĂŞÂści caÂłoÂści. Nie ma komunikacji pomiĂŞdzy JA a najmniejszÂą komĂłrkÂą ciaÂła.  StÂąd obawy przed transformacjÂą lub ÂśmierciÂą i kombinowanie aby tego unikn¹Ì lub -jak siĂŞ nie da - to przemyciĂŚ siebie do nowego ciaÂła.

Fajne te bunkry, ale wolĂŞ moje mieszkanie i Âświerze powietrze.

... szkoda, Âże jak dotÂąd nie zaistniaÂło zasadnicze pytanie: Co z tym poczatkiem Âświata?

To odmiennie niÂż w moim przypadku - ja tam uwielbiam ÂświeÂże...

To za³ó¿ taki temat.

W³aœnie zacz¹³em ogl¹daÌ film gdzie przypomniano przepowiedniê Indian Cree:
Dopiero, gdy ostatnie drzewo zostanie ÂściĂŞte,
ostatni strumieĂą zostanie zatruty,
ostatnia ryba zostanie zÂłapana
- wtedy cz³owiek zrozumie, ze nie mo¿e zjeœÌ pieniêdzy.

I gdy opuÂści go ostatni CzÂłowiek zrozumie iÂż uzbierana , ni maÂła ni duÂża gĂłra zÂłota nie poda mu szklanki wody......
DodaĂŚ wypada.


Kiara :) :)

Niedawno, ponownie wyÂświetlono w TV film oparty na faktach autentycznych – „Lot 571”.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Katastrofa_lotu_Fuerza_A%C3%A9rea_Uruguaya_571

Po rozbiciu siĂŞ samolotu w wysokich Andach, ludzie pozbawieni poÂżywienia i pomocy z zewnÂątrz,
musieli przetrwaĂŚ w ekstremalnych, zimowych warunkach ponad dwa miesiÂące i …….mimo, Âże wszyscy
byli chrzeœcijanami, dla ratowania swego ¿ycia, zaczêli zjadaÌ zmar³ych wspó³towarzyszy.
Smutne ale prawdziwe.  :(

Tak wiĂŞc, przepowiednia Indian Cree jest prawdopodobnie niepeÂłna….

MoÂże i maÂło widziaÂłem, ale jak ÂżyjĂŞ n ie widziaÂłem faktĂłw... nieautentycznych :]

Oj artqu, artqu... CzyÂżbyÂś nie spotykaÂł na codzieĂą w naszych kochanych mediach, a zwÂłaszcza w prasie, "faktĂłw" nieautentycznych?  ;D Jest ich tam caÂła masa, chociaÂżby "pancerna brzoza", trotyl z dezodorantu i inne takie "fakty".

Wszystkie podrĂŞczniki historii peÂłne sÂą faktĂłw autentycznych i "faktĂłw" pisanych na zamĂłwienie wÂładzy aktualnie kontrolujÂącej te wydawnictwa. Nawet Biblia jest kompilacjÂą faktĂłw (?) wygodnych dla Ăłwczesnych hierarchĂłw KoÂścioÂła, a co nie pasowaÂło do kanonu, odrzucono, jako gnozĂŞ i temu podobne "urojenia" autorĂłw. A jak byÂło naprawdĂŞ, sam Pan BĂłg wie (choĂŚ niektĂłrzy i Jego nie uwaÂżajÂą za "fakt").

To nie sÂą fakty, lecz tezy ubierane w otoczkĂŞ faktu, gdy ktoÂś nauczy siĂŞ (nie wiem czy tego jednak moÂżna siĂŞ nauczyĂŚ czy teÂż to siĂŞ ma...) ma znacznie Âłatwiej w Âżyciu...

Pytacie co z tym koĂącem Âświata?

A co wy myÂślicie? Âże bĂŞdziecie ÂżyĂŚ wiecznie?  ;)

Prorokiem nie jestem ale dajĂŞ wam sÂłowo, Âże doczekacie siĂŞ koĂąca Âświata  ;)

Szkoda, ze nie rozwinales tematu Piotrze.
Koniec swiata to Sad Ostateczny i kazdy tam wyladuje.
To jedna z najwiekszych manipulacji wszechswiatem!

PonoÌ niejaki Nostradamus to ³adnie uj¹³:

Koniec Âświata jest ÂświĂŞtem ruchomym.

U niektĂłrych nic siĂŞ nie rusza ( ;)) i to dopiero jest dla nich koniec Âświata!  ;D

Hmmm koniec swiata zacz¹³ siê ju¿ dawno ... nie widaÌ :)?

Witam.
OdnoÂśnie zjadania ludziĂłw.  ;D
Nie tak dawno prasa i media rosyjskie podaÂły o trzech ÂśmiaÂłkach -surwiwal-owcĂłw, ktĂłrzy chcieli siĂŞ sprawdziĂŚ w ekstremalnych warunkach.
I co ?
A no wyszÂło tak, Âże znaleÂźli Ich ÂśmigÂłowcem ratowniczym w tajdze syberyjskiej wykoĂączonych, a jeden ich kompan nie wytrzymaÂł, i zmarÂł.
Po czym zjedli Go i jego koœÌmi dopalali jeszcze ognisko by nie wygas³o.
I co Wy na to ?
Poza tym odnoÂśnie tego koĂąca Âświata to juÂż nadszedÂł wÂłaÂśnie. :)
Ten stary system siĂŞ wali i czas na New Eage, czyli Czwarty Wymiar na Ziemi, ktĂłry miejmy nadziejĂŞ, Âże nastÂąpi po dacie 21.12.12. :)
Pozdrawiam. 8)

Kto jeszcze mysli o koncu swiata jest na poczatku czwartego wymiaru.
Koniec swiata to ten tunel.
A potem juz jak kazdy chce. Ale malucki jeszcze nie jarzy, ze raj ma na Ziemi.

Powrot Bogow. Nic innego.

//Myslicie, ze niebianscy "FIAT-ami" jezdza!;)//

Dla niektĂłrych to faktyczny koniec.

Nie koniec Fiata!
Ja jade do domu 20 grudnia wlasnie moim Fiatem,ktory spisuje sie swietnie!
Tak wiec prosze nie proroczyc!

Pozdrawiam.Greta

Czy wierzymy w koniec Âświata? SondaÂż IBOR

PoniedziaÂłek, 17 grudnia (16:28)
Instytut BadaĂą Opinii RMF przeprowadziÂł badanie dotyczÂące przepowiedni koĂąca Âświata w dniu 21 grudnia 2012 roku. Wynika z nich miedzy innymi, Âże wprawdzie prawie trzy czwarte PolakĂłw (71 procent) zetknĂŞÂło siĂŞ z tym proroctwem, ale okazuje siĂŞ, iÂż prawie nikt w nie nie wierzy.
Co wiĂŞcej, nawet nieliczni wierzÂący w koniec Âświata w dniu 21 grudnia nie zamierzajÂą siĂŞ do tego wydarzenia specjalnie przygotowywaĂŚ. Nikt z tych osĂłb nie zadeklarowaÂł podjĂŞcia jakichÂś specjalnych krokĂłw przygotowawczych.
Tematyka koĂąca Âświata w 2012 roku wielu badanych po prostu nie interesuje (52 proc.), a nawet denerwuje (15 proc.). Co trzeci z respondentĂłw (30 proc.) przyznaje, Âże zapoznaje siĂŞ z informacjami o koĂącu Âświata, tylko wtedy gdy siĂŞ gdzieÂś na nie natknie.

http://www.rmf24.pl/raport-koniec-swiata/najnowsze-fakty/news-czy-wierzymy-w-koniec-swiata-sondaz-ibor,nId,739516

A jednak!
Wspó³czeœni Majowie nie odszczekuj¹ bynajmniej proroctwa swoich przodków. Oto najnowsze wiadomoœci w tej sprawie:

http://niewiarygodne.pl/kat,1017181,title,Majowie-potwierdzaja-21-grudnia-cos-sie-wydarzy-Co-to-bedzie,wid,15190424,wiadomosc.html

Jak widaĂŚ, zadecyduje zaledwie 8 (sÂłownie: osiem) minut. I juÂż. Po wszystkim.

Trzeba byĂŚ czujnym, Âżeby tego nie przegapiĂŚ i zaÂłapaĂŚ siĂŞ na tĂŞ waÂżnÂą przemianĂŞ.  ;)

"stan „gamma” czasami opisywany jest jako szamaĂąski stan umysÂłu."
http://kodczasu.pl/viewtopic.php?p=57965#57965

Musze zameldowac,ze szczesliwie dojechalam do domu.
Nie zalapalam sie na  3 dni ciemnosci w trasie.
Czekam na jutro.

Pozdrawiam serdecznie.Greta

WidaĂŚ w sondaÂżu nie braÂły osoby z tego forum.
a, i o której te 8 minut? g³upio by³oby wyjœÌ np. do kibla i przegapiÌ...

Spoko! Przemiany sÂą powszechne i nie ominÂą Âżadnego miejsca - takÂże kibla. Tam zwÂłaszcza realizuje siĂŞ powszechnie przemiana materii  ;D

krzysiek hahaha ;D Masz racjĂŞ. ZwÂłaszcza tam transmutuje siĂŞ intensywnie ;D

Witam wszystkich 21 grudnia 2012r.! Pierwszy!!!

PĂłki co, jeszcze ÂżyjĂŞ i nie wydaje mi siĂŞ, by coÂś siĂŞ zmieniÂło. Ani za oknem, ani w moim wnĂŞtrzu. No to Âśmigam do wyrka - moÂże rano mnie zaskoczy? Jedno jest pewne: nie przestanĂŞ nienawidzieĂŚ budzika, choĂŚby mnie zalaÂła energia bezwarunkowej miÂłoÂści. :-\

No ta pa! do jutra  :D

Moment przesilenia zimowego to 21.12.2012 o godzinie 12:12 w tym roku, wiĂŞc jeszcze Âśpij spokojnie.
ChociaÂż juÂż nawet niebiaĂąscy wyluzowali w przekazach i piszÂą Âże koniec Âświata bĂŞdzie niezauwaÂżalny.
No koniec Âświata... :)

Koniec Âświata nie wyrobiÂł siĂŞ w terminie. ÂŻadnych przemian teÂż nie dostrzegam, choĂŚ ja to pewnie niegodzien jestem :)

(http://www.ard.de/-/id%3D2719066/property%3Ddetail/width%3D512/height%3D288/pubVersion%3D5/wj4t12/index.jpg)

Ktos musi przegrac, aby wygrac mogl ktos.

 >:D
 
dedykuje: Lucyferowi.

PozwolĂŞ sobie dodaĂŚ do tego co piszecie szacowni, Âże wczeÂśniej pozwoliÂłem juÂż sobie napisaĂŚ o tzw ,,Przekonanych" :)
W starym procesie za czasĂłw dziaÂłalnoÂści tzw guru i roÂżnej maÂści autorytetĂłw, bardzo wielu ludzi ulegajÂąc tzw pierwszemu impulsowi wiarĂŞ w boga zamieniÂło na wiarĂŞ w guru i co za tym idzie treÂści przez niego podane.
Nieraz dziaÂło siĂŞ tak, Âże dany guru miaÂł ,,szlachetne intencje", ale hm sÂą tacy co twierdzÂą Âże szlachetnymi ideami jest wybrukowane piekÂło. :)
Prawdziwy nauczyciel uczy wszystkiego co wie i co umie wiĂŞc po jakimÂś czasie uczeĂą staje siĂŞ mistrzem i  powinien iœÌ swojÂą drogÂą , a jeÂżeli siĂŞ spotka z dawnym mistrzem to tylko na zasadzie syntezy, tzn wymiany wnioskĂłw z doÂświadczeĂą. :)
Có¿ niezwykle ma³o nauczycieli zarzuci³o budowanie swojej wyj¹tkowoœci i wola³o pozostaÌ Cz³owiekiem :)
Skutki tego zbierajÂą i moim skromnym zdaniem to dopiero poczÂątek (oczywiÂście nie mam zamiaru nikomu Âźle ÂżyczyĂŚ) :)
Co do koĂąca Âświata to moim zdaniem dla twĂłrcĂłw starego procesu tzw koĂącem Âświata byÂł wÂłaÂśnie koniec tego procesu.
Koniec wszystkiego co znali i co kontrolowali.
Dodam jeszcze Âże katastroficzne wizje ktĂłre tak byÂły na topie to byÂło odbicie tego co oni pragnĂŞli co chcieli nam zafundowaĂŚ.
Tak jak rak ktĂłry toczy ciaÂło Âżywiciela i w koĂącu je uÂśmierca sam przecieÂż teÂż ginÂąc 8)
Na szczĂŞÂście nic z tego co zamierzali nam zafundowaĂŚ a to pandemie, epidemie, wojny globalne czy teÂż Âświatowe nie udaÂło im siĂŞ.
Ot przypominaj¹ teraz Zakon Krzy¿acki po chrzcie Litwy niby s¹, istniej¹ ale stracili duszê - potrzebê istnienia - przestali byÌ potrzebni, a funkcjonowanie ich straci³o zasadnoœÌ :)
Teraz kaÂżdy kowalem swojego losu i to co posiej to zbierze :)
Oczywiœcie mo¿na znowu zamiast nawi¹zaÌ ³¹cznoœÌ ze sob¹ uwierzyÌ komuœ innemu lub w coœ innego toÌ dla ka¿dego co innego :)
Tylko czy daĂŚ siĂŞ nabiĂŚ kolejny raz w butelkĂŞ nie bĂŞdzie ...hm dziwne :)
Czy wtedy nowe pretensje aby bĂŞdÂą zasadne :)
to pa ;D

jest jeszcze  inna strona medalu tego samego, czyli tzw. kwestii guru, bÂądÂź guru wydumanych. otó¿, sÂą uczniowie i "uczniowie", co to wygodni i leniwi sÂą i nie chce im siĂŞ pĂłjœÌ dalej,  ¿¹dajÂą zatem, by za nich myÂślano, tworzono i wiedzono...  ;). jakie tego konsekwencje? ano, przejawiajÂą osobniki takie coraz bardziej pretensjonalne zachowania, a wiĂŞc min. wymuszajÂą odpowiedzi godne Boga NajwyÂższego, skoro ten jakoÂś nie do koĂąca ich usatysfakcjonowaÂł w innym systemie wierzeĂą. I tak guru ma absolutnie przej¹Ì rolĂŞ WszechwiedzÂącego i we wszystkim DoskonaÂłego, bo jak nie, to: ........................................................................................!!!!

i tak pojawia siĂŞ z coraz wiĂŞkszÂą intensywnoÂściÂą i czĂŞstotliwoÂściÂą caÂły wachlarz atakĂłw, specjalno-prowokacyjnych pytaĂą, przycinkĂłw, demaskacji, szyderstw itp. itd... wystarczy tylko trochĂŞ wiedzieĂŚ wiĂŞcej, i otrzymaĂŚ gratisowo(!?) szansĂŞ, by byĂŚ poddanym takiej obrĂłbce. 

trudno, bowiem wybaczyÌ, ¿e nie otrzymuje siê gotowych odpowiedzi na tacy, ¿e ten, który wie ode mnie wiêcej, nie jest doskona³y i nie daje mi np. eliksiru nieœmiertelnoœci, czy recepty na szczêœcie. no, ale i tak posiada wiêcej, wiêc wszystkie sztuczki s¹ dozwolone, by nieco, lub jak najwiêcej nachapaÌ siê takiej darmowej energii, bo ten "idiota" dzieli siê ni¹ w nieopanowany, albo i tak w wystarczaj¹cy sposób, by siê pomimo wszystko podpi¹Ì i jak najwiêcej wydoiÌ.

jaki z tego wniosek? to istotnie nie czas na guru,
i nie czas na chapanie!
bo siê jednemu i drugiemu nieŸle w koœÌ dostanie.

reszty powielaÂł nie bĂŞdĂŞ, bo siĂŞ mĂłj PrzedmĂłwca jednoznacznie bardzo i dobitnie wypowiedziaÂł i to nie raz jeden, zresztÂą...



 :) :) :)

A w Yellowstone gejzery nieÂźle "pykajÂą". Jakby diabeÂł pod nimi rozpaliÂł  >:D

http://www.nps.gov/features/yell/live/live4.htm

Nie byÂłbym wiĂŞc taki wyrywny w odtrÂąbianiu koĂąca Âświata, bo to, co tam widaĂŚ moÂże w kaÂżdej chwili nieÂźle dupn¹Ì i bĂŞdzie wielkie Âździwko  O0

Yellowstone zawsze byÂł aktywny "gejzerowo", raz mocniej raz sÂłabiej, nic w tym dziwnego... nie ma co niepotrzebnie siĂŞ napinaĂŚ.

Jest jeszcze trzecia strona medalu tego samego… i czwarta, piata, dziesiÂąta….  :D
I choÌ medal jeden, stron ma nieskoùczon¹ iloœÌ, wiêc ¿aden guru, ani uczeù nie stanowi¹ o awersie,
czy rewersie medalu, bo kaÂżdy ukÂład jest niepowtarzalny i co innego oznacza.

Jeden worek, to dobry jedynie dla kota w nim kupowanego.  :D Najlepiej czarnego, co by potem moÂżna byÂło
na niego (znaczy, tego kota) winĂŞ zwaliĂŚ za wszystko… jak nie daj boÂże drogĂŞ nam przebiegnie,
po uwolnieniu z tego worka.  ;)
Co do lenistwa uczniĂłw nie bĂŞdĂŞ siĂŞ wypowiadaĂŚ, bo tu juÂż ktoÂś niezmiennie deklaruje swoje lenistwo,
jak rĂłwnieÂż niechĂŞĂŚ do wszelkiej maÂści guru.  ;D

Dodam jedynie do tego, co szacowni piszecie, Âże jaki guru, taki uczeĂą.  ;D
ZaÂś jeÂśli chodzi o guru wydumanych, to niech siĂŞ dalej dumajÂą w gÂłowach, co to same nie potrafiÂą.
OsobiÂście, wspieram producenta lokalnego (czyli gÂłowĂŞ wÂłasnÂą) a dumki nawet lubiĂŞ, szczegĂłlnie te na dwa serca.  ;)

To pa  ;D

JuÂż tydzieĂą "PO" koĂącu Âświata; u mnie nic siĂŞ nie zmieniÂło... ;( GÂłupi nic nie zmÂądrzeli, Âślepi nadal nie widzÂą a gÂłusi nie sÂłyszÂą...
Czekam zatem na nowe obliczenia; pewnie wkrad³ siê jakiœ b³¹d w rachubach i wkrótce poznamy now¹ datê. :D
Marzy mi siĂŞ nowy, uporzÂądkowany Âświat... eeeech! ;), czego sobie i Wam ÂżyczĂŞ! :)

Dodam do tego co piszecie szacowni, Âże jak siĂŞ pamiĂŞta iÂż kaÂżdy kowalem swojego losu to pretensji siĂŞ nie ma do nikogo no chyba, Âże do siebie :)
Kto podejmuje decyzjĂŞ? ja czy ....?
No na pewno ja wiĂŞc ....? :)
Znaczy siĂŞ ja nawarzyÂłem piwa ;), ale wypiĂŚ to ma je kto inny 8)
OczywiÂście sÂą tacy co deklarujÂą, Âże jeden facet poÂświĂŞciÂł siĂŞ za wszystkich hm znaczy siĂŞ nie dopowiedzieli czy z tej planety czy i z innych planet no ale co tam podobno siĂŞ poÂświĂŞciÂł no wiĂŞc nie ma siĂŞ czym martwiĂŚ i nic nie trzeba robiĂŚ bo wystarczy ich poprosiĂŚ o przebaczenie, a oni wstawiÂą siĂŞ u ...i po krzyku  :)
CĂłz dla kaÂżdego co innego ;D
Szacowna ptak leniwy jestem to prawda, ale u w.szacownej koliberek siĂŞ zjawie :P
i wtedy wyrwĂŞ kilka piĂłrek z jednego szacownego tyÂłka :D
to pa ;D

na czÂłowieka mocniej niÂż wiara, dziaÂła tylko obietnica,-
ciekawe sk¹d siê wzi¹³ taki mechanizm?

"BoÂże dlaczego nie mogĂŞ wygraĂŚ w Lotto?,-
B.- a moÂże byÂś chociaÂż jeden kupon skreÂśliÂł" ;D

Niech no zgadnĂŞ, czyj to tyÂłek pĂłjdzie na skubanie?  :D Chyba nie ptaka, prawda?  ;D
Bo szacowny, to on nie jest, znaczy ten kuperek ptasi.   ;D

A wracajÂąc do kowala, losu i czarnego kota, to osobiÂście znam takich, co to win za swĂłj los
w innych szukaj¹. Ciekawe, czy znajduj¹? Ale to ju¿ insza inszoœÌ, bo przecie¿ ktoœ winny musi byÌ
wedÂług mniemanologii stosowanej. Ja tam swoje piwo pijĂŞ.  ;)

To pa  ;D

Przebisnieg cyt

Ale sie usmialam!  :D
Ostatnio wyczytalam pewien post koliberka wlasnie, ze jest taki malucki ;), maciupci, ze przycupnie w kaciku u Przebisniega na grilliku, a tu nagle widze, ze odwrotny scenariusz jest bardziej pozadany.

Psst! A moze spotkajta sie w polowie drogi??

koliberek w odpowiedzi wyjaÂśnia, iÂż bardzo ogĂłlnie  potraktowaÂł bardzo myÂśl. ktĂłrÂą poddaÂł Szacowny Przebisnieg. i do nikogo personalnie nie byÂło to skierowane. nie ma teÂż tu mowy o winach , czy zrzucaniu winy na co, czy kogokolwiek. jeÂśli tak to wybrzmiaÂło, to koliberek w piersi siĂŞ bije i przeprasza, bowiem nie zawieraÂł Âżadnej treÂści takiej jego post, a to co napisaÂł poza winÂą czy nie winÂą siĂŞ dzieje, bowiem, to raczej kwestia oczekiwaĂą, ÂżyczeĂą, ale tak  od zawsze juÂż jest... i ten mechanizm jedynie koliberek uzmysÂłowiĂŚ prĂłbowaÂł, na ktĂłry, ot warto zwrĂłciĂŚ uwagĂŞ i nic ponadto. 

..prywatnie takÂże koliberek nikogo za nic winÂą nie obarcza, widzi jedynie pewne zaleÂżnoÂści, ale nic ponadto; jednakÂże bierze za nie  odpowiedzialnoœÌ, jeÂśli siĂŞ w takowe uwikÂłaÂł. zatem de facto, nie ma teÂż do nikogo pretensji, pomimo nierzadko czyjegoÂś wspó³dziaÂłu w jego historii. traktuje to jako proces, doÂświadczanie. i moÂże o tym wprost i uczciwie powiedzieĂŚ, ale nie obci¹¿aĂŚ, a to jest przeogromna ró¿nica. maÂło tego, w g³êbi swojej ÂświadomoÂści uwaÂża za sprzymierzeĂącĂłw jednostki pomagajÂące mu na ró¿ny sposĂłb w doÂświadczaniu takim.

Ptak bardzo ciekawie napisaÂł, Âże : jaki guru taki uczeĂą, podobnie chciaÂł napisaĂŚ i koliberek, ale pomyœ³aÂł byÂł teÂż o Jezusie piszÂąc swĂłj post, i zaniechaÂł myÂśli tej skÂądinÂąd bardzo sÂłusznej, bowiem  iÂście, ró¿nie z tymi uczniami byÂło...


serdecznie pozdrawiam przedmĂłwcĂłw moich Szlachetnych. :)


 :) :) :)

…i dlaczego zaniechanie koliberkowe w wyraÂżeniu myÂśli nastÂąpiÂło? Otó¿, po przyjÂściu innej myÂśli 'oceniajÂącej',
Âże niektĂłrzy uczniowie niegodni byli Jezusa. A wszak sam Jezus nikogo nie wywyÂższaÂł ani pomniejszaÂł.
Sk¹d wiêc taka sk³onnoœÌ w nas? Ano z ocen.
Z ocen te¿ bierze siê przesadna dba³oœÌ o to, co kto o nas pomyœli, a z tego niewolnictwo w³asne i niepotrzebne
tÂłumaczenie siĂŞ, gdy jakieÂś noÂżyce uderzÂą w jakiÂś stó³.  ;)

Chyba east ma racjĂŞ, Âże haczÂą nam toÂżsamoÂści.  :D  I wiszÂą póŸniej one na tych hakach, ukrzyÂżowane
oraz cierpiĂŞtnicze. Czasami z oskubanymi kuperkami, albo w stanie znieczulonym po paru piwkach wypitych
za przewiny wÂłasne.  ;D

Zaznaczam, Âże piszĂŞ bez jakichkolwiek odniesieĂą personalnych, na wypadek, gdyby ktoÂś chciaÂł siĂŞ tÂłumaczyĂŚ.  :P
WaÂżne, by obserwowaĂŚ siebie we wÂłasnym wnĂŞtrzu, dostrzegaĂŚ co nas porusza i dlaczego. To wÂłaÂściwy trop.  ;)

To pa  ;D

...zatem koliberek nie t³umaczy wiêcej siê... ;) czy uczniowie Jezusa byli godni, czy niegodni? iœcie ocen¹ to pachnie, (s³owo god noœÌ - od boga siê wywodzi, jak by nie spojrzeÌ.); niemniej, s³ucha³y go ponoÌ t³umy, a wiernych zosta³o tylko 12-tu , w tym Piotr - ta Opoka zapar³ siê a¿ trzy razy z lêku o to¿samoœÌ w³asn¹ w³aœnie :D ( jak¿e symboliczna to liczba) Jezus - S³oùce i 12 planet na orbicie, etc...etc..... ?


zdrawka Wysokolatajacemu i nie tylko ;)

UtrafiÂłaÂś w samo sedno ;D To wÂłaÂściwy trop. Ale nie zatrzymuj sie po drodze. IdÂź nim do koĂąca.. Obierz tÂą "cebule" z warstw :)

Ano pachnie….  ;)

A sÂłowo godnoœÌ, faktycznie znaczy ni mniej ni wiĂŞcej, jak nieœÌ, tudzieÂż dÂźwigaĂŚ Boga.  :D
Jednym Âłatwo idzie, bo Boga widzÂą we wszystkim, innym trudno, bo BĂłg wg nich, to niedoÂścigÂła
doskonaÂłoœÌ.  ;D
A ja wam powiem, Âże BĂłg, jeÂśli jest, to jest jaki jest.  ;) Taki sam jak to, co z niego zrodzone, czyli z ca³¹
paletÂą barw. I nie ma co siĂŞ stresowaĂŚ, bowiem wszystko, co zrobisz jest boskie, z natury swojej.  :D
Tak samo jak czÂłowiek i zwierz (takÂże w jednym), boskie sÂą.  ;D

Co do propozycji easta odnoÂśnie obierania cebuli, to po ostatniej warstwie nic nie zostaje.
Czyli, koniec… Âświata?  :D


To pa, zdrĂłwka wszystkim!  ;)

...a kupka tego"Âścierwa", czyli Âłupinek to, co? czyli nic nie ginie, a poza ÂłupinkÂą jeno ta pusta, czyli Âłaski peÂłna, pustka! :)

JHWH -jestem, ktĂłry jestem (?) ;) wiĂŞc o co chodzi :D


 ;) ;) ;)

to nic ...speÂłniÂły SWOJE zadanie i odpadÂły.

... ktĂłra stanowi "rdzeĂą" kaÂżdej rzeczy, kaÂżdego atomu, kaÂżdej in-formacji .

NazywaĂŚ pustkĂŞ PustkÂą to juÂż nazbyt wiele , a co dopiero twierdziĂŚ, ze jest jakimÂś imieniem ;)

dlatego ca³a przyjemnoœÌ w obieraniu/rozbieraniu ;) ;D

Bingo! Jest juÂż pomysÂł na nowÂą, szczegĂłlnÂą i chwytliwÂą datĂŞ:
13.13.2013  :]


Mam dla Was wszystkich propozycjĂŞ, obejrzyjcie sobie film pt. "Kumare. Guru dla kaÂżdego".
DosÂłownie jakbym widziaÂł nasze forum - nawet bardzo nie trzeba wielu forumowiczĂłw naturalizowaĂŚ... Jest tyle podobieĂąstw w ludzkich zachowaniach, Âże aÂż dziwne, Âże nie czerpano stÂąd inspiracji do scenariusza - przynajmniej nic o tym nie wspomniano. NaprawdĂŞ zachĂŞcam.

A skÂąd ta druga "13" w dacie? Jest jakaÂś reforma kalendarza, o ktĂłrej nic nie wiem?  ;D

To jest owo "naturalizowanie" by Arteq ;D

no ma byc 13 znak zodiaku :) i wogole 13 ksiezycow :)

http://wiadomosci.onet.pl/nauka/wkrotce-bedziemy-mieli-13-znak-zodiaku,1,4112218,wiadomosc.html

pozatym ma przyleciec kometa

http://www.schodamidonieba.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=1415:kometa-2012-si-ison&catid=44:swoje&Itemid=125

a pozatym i tak no future :)

 :)


A arteq ciÂągle w formie "nieprzebudzonej" :)..Czy Ty aby nie za bardzo marudzisz z tym wejsciem w 5D?  :D

Lindo, chyba oczekiwaÂłaÂś tego cudu. Wiesz, Âże cuda siĂŞ zdarzajÂą, ale w nieoczekiwany dla nas sposĂłb? Dlatego gdzieÂś tam byÂło powiedziane: "porzuĂŚcie wszelkie nadzieje".

 :)

O nie ,nie ....dobrze wiem co mĂłwiĂŞ,, :)
Mnie tez ogarne³a wielka senno¶æ kiedy gdzie¶ przeczyta³am w necie,,¿e poniewa¿ wszyscy jeste¶my JEDNO ,to ka¿dy nieprzebudzony dostanie asystê ANIO£A, który to pomo¿e mu z tego nieprzebudzenia wyj¶æ... :D Jak wezmiemy pod uwagê now± ods³onê Miko³aja ,to mamy prawo oczekiwaæ od ANIO£ÓW podobnej.
Zobaczysz jak za jakiœ czas, wielu przebudzonych równie¿ poczuje sennoœÌ. ;D
 
Ps.Mam nadzieje ,ze nikogo nie uraziÂły moje Âżarty.... ;)

Poczucie humoru moÂże byĂŚ najwiĂŞkszym darem w najbliÂższych czasach, czego sobie i wam ÂżyczĂŞ.

Linda :)


Szacowna czytaj¹c coœ takiego trudno siê nie uœmiechn¹Ì ;D
KaÂżdy to jest kowalem swojego losu  :)
I moim skromnym zdaniem jest jedno z niewielu zdaĂą, w ktĂłrym zasadne jest uÂżycie wyrazu kaÂżdy :)
Drugim jest, Âże KaÂżdy jest inny :)
Co do udzia³ów tzw anio³ów w przejÂściu do nowego to proszĂŞ nie chodzi mi o nazwy tylko o postrzeganie CzÂłowieka z punktu widzenia jego ciaÂła fizycznego - formy  :)
A to juÂż moim skromnym zdaniem jest raczej smutne :)
KaÂżdy dostanie ...no jak ten dziad co liczyÂł na cudzy obiad  :)
ChoĂŚ dla kaÂżdego co innego :)
to pa :)

 :)


 :)PrzebiÂśniegu  to byÂł tylko Âżart ,tylko Âżart, i tak trzeba to odbieraĂŚ  :)

 ChociaÂż tutaj trochĂŞ siĂŞ czepiĂŞ ...CzyÂżbyÂś wpadÂł w puÂłapkĂŞ swoich wÂłasnych twierdzeĂą.."KaÂżdy jest inny i dla kaÂżdego co innego" :)
Bo dlaczego niby postrzeganie czÂłowieka z punktu widzenia jego ciaÂła fizycznego
jest smutne? Raczej jest to normalne. KaÂżdy naprawdĂŞ jest inny.Postrzeganie czÂłowieka w ten sposĂłb ,to dla wielu poczÂątek doÂświadczenia.Fajnie ,jeÂżeli w koĂącowym  wyniku doÂświadczÂąjacy, bĂŞdzie miaÂł podobne do twoich wnioski.Nie uwierzĂŞ,ze juÂż urodziÂłeÂś siĂŞ z tym przekonaniem.MusiaÂłeÂś siĂŞ o tym osobiÂście przekonaĂŚ,by staÂło siĂŞ to dla Ciebie prawdÂą niepodwaÂżalnÂą. Nie uwierzĂŞ tez ,ze nadal nie zdarza Ci siĂŞ popeÂłniĂŚ tego b³êdu.JesteÂśmy ludzmi i poza forum pÂłynie normalne Âżycie.Czy czasem nie jest tak ,ze gÂłoszÂąc ró¿nego rodzaju prawdy, mĂłwimy teÂż trochĂŞ do siebie. :)

Ogladaliscie to ?
Japonska Ksiezniczka
http://www.youtube.com/watch?v=PTy_TLArg7k
.

Ta ksiê¿niczka jest doœÌ aktywna w dziedzinie "przebudzenia", przedtem jak pamiêtam zapowiada³a 3 dni ciemnoœci na koniec ery, czyli 21.12.2012.

A ona tak za kaÂżdym razem w tej samej kieccce i tych samych okularach? Czy dla niej czas siĂŞ zatrzymaÂł? Ach..... ksiĂŞÂżniczki....  ;D


Kiara :) :)

Nasza Kiara teÂż zapowiadaÂła, i to o wiele wiĂŞcej…  i co?  ;) Zapowiadania dalej lecÂą w eter.
Do mĂłzgĂłw tego potrzebujÂących.

A Âżycie toczy siĂŞ swoim torem, olewajÂąc wszelkich zapowiadaczy.  :D

To pa  ;D

Zawsze przewidujacy moga powiedziec , ze  tego nie widzielismy , bo dokonalismy przeskoku ,a egipskie ciemosci przypadly pozostalym  ;D

KaÂżde tÂłumaczenie jest tak samo dobre, jak Âżadne, to tylko kwestia ego.