Niezale¿ne Forum Projektu Cheops

Rozwój duchowy => Ezoteryka => W±tek zaczêty przez: Astre Listopad 06, 2011, 19:34:12



Tytu³: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Astre Listopad 06, 2011, 19:34:12

Bowiem na ziemi jest wolna wola (...)


  Nie ma czego¶ takiego jak wolna wola ?...!

Wolna wola to - umiejêtno¶æ ¶wiadomego wyboru.
Kluczem nie jest sama rzecz, zdarzenie, robienie czego¶, lecz decyzja.
A decyzja zale¿y wprost od ¶wiadomo¶ci, czyli od niej tylko zale¿y jak zareagujemy, jakie podejmiemy decyzje.
To, ¿e ludzie prowadz± bratobójcze wojny, degraduj± ¶rodowisko, ¿e ¿yj± jak ¿yj± i setki, tysiêcy innych rzeczy, które sobie tam niby robi±,  to nie jest wolna wola, tylko to jest w³a¶nie ich {decyzja - reakcja} wynikaj±ca po prostu z ich ¶wiadomo¶ci.

W ¶wietle powy¿szego istoty tzw. Ziemianie nie maj± wogóle wolnej woli!

Generalnie dzia³aj± na zasadzie automatyzmów spo³ecznych opartych na systemie zysków i strat. Co¶ dla kogo¶ jest dobre lub z³e, mi³e, lub nie mi³e, przyjemne, lub nie przyjemne, op³acalne lub nie op³acalne.
Czy takie automatyzmy mo¿na nazwaæ woln± wol± ?

Prawdziw± ''Woln± wolê'' posiadaj± tylko istoty bardzo ¶wiadome.

Jednak¿e takie istoty nie przebywaj± na Ziemii w tzw. trzeciej gêsto¶ci informacyjnej.No bo có¿ one  by tu robi³y?
Istotom takim powierza siê we Wszech¶wiecie odpowiedzialne zadania, poniewa¿ w³a¶nie posiadaj± one- umiejêtno¶æ, dojrza³o¶æ - ¶wiadomego wyboru.
S± przywódcami potê¿nych cywilizacji, buduj± niewybra¿alne  technologie, zajmuj± siê bilansem przestrzeni, s± siewcami ¿ycia we wrzech¶wiecie etc.
I to oni posiadaj± woln± wolê poniewa¿ s± ¶wiadomi - tego co czyni±.

Ze zdziwieniem zatem patrzê, bior±c pod uwagê nadchodz±ca tu¿, tu¿ potê¿n± zmianê restrukturyzacji ¶wiadomo¶ci przestrzeni o nazwie Ziemia, w której istoty nie rozumiej± takich podstawowych rzeczy, tylko odtwarzaj±  swoje my¶lowe klocki.













 
 



Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Listopad 06, 2011, 22:28:24
Ka¿dy twierdzi wedle w³asnego zrozumienia zagadnienia.

Dla Ciebie nie ma wolnej woli , ¿yjesz systemem strat i zysków...? Byæ mo¿e jest tak.

Dla mnie tak nie jest ja posiadam woln± wolê i korzystam z niej w moim ¿yciu ( wiem i¿ czyni identycznie mnóstwo ludzi , chocia¿ nie wszyscy) , istotnie nie wszyscy.

Ale... ja  moj± decyzjonalno¶æ  opieram na m±dro¶ci mojego serca a nie na systemie strat i zysków.
Pozornie doznajê wiêcej strat ni¿ zysków , ale to tylko pozornie gdy¿ mój system warto¶ci opieram na odczuwaniu osobistym dobra a nie na materialnych warto¶ciach jako priorytet.
W ten sposób decyzje ¿yciowe podejmuje bardzo wielu ludzi jest to sposób ¿ycia odró¿niaj±cy ludzi od przewidywalnych programów.
Bowiem tylko Ludzie posiadaj±cy "Iskrê Bo¿±" nie do koñca s± przewidywalni , gdy¿ zawsze zaistnieæ mo¿e sytuacja i¿ zachowaj± siê irracjonalnie korzystaj±c ze swojej wolnej woli.


Kiara :) :)
 


Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Astre Listopad 07, 2011, 11:30:22
Ka¿dy twierdzi wedle w³asnego zrozumienia zagadnienia.

Dla Ciebie nie ma wolnej woli , ¿yjesz systemem strat i zysków...? Byæ mo¿e jest tak.

Dla mnie tak nie jest ja posiadam woln± wolê i korzystam z niej w moim ¿yciu ( wiem i¿ czyni identycznie mnóstwo ludzi , chocia¿ nie wszyscy) , istotnie nie wszyscy.

Ale... ja  moj± decyzjonalno¶æ  opieram na m±dro¶ci mojego serca a nie na systemie strat i zysków.
Pozornie doznajê wiêcej strat ni¿ zysków , ale to tylko pozornie gdy¿ mój system warto¶ci opieram na odczuwaniu osobistym dobra a nie na materialnych warto¶ciach jako priorytet.
W ten sposób decyzje ¿yciowe podejmuje bardzo wielu ludzi jest to sposób ¿ycia odró¿niaj±cy ludzi od przewidywalnych programów.
Bowiem tylko Ludzie posiadaj±cy "Iskrê Bo¿±" nie do koñca s± przewidywalni , gdy¿ zawsze zaistnieæ mo¿e sytuacja i¿ zachowaj± siê irracjonalnie korzystaj±c ze swojej wolnej woli.


Kiara :) :)
 

Doceniam Twoje potrzeby poznawcze, ale z wyci±ganiem samodzielnych wniosków masz spore k³opoty. Polega to na tym, ¿e raczej cytujesz ni¿ przetwarzasz dane.
Dowodem na to co piszê jest to, ¿e nie interesuj± Ciê zagadnienia natury filozoficznej, lecz wystarczaj± Ci  panuj±ce obiegowe trendy my¶lowe, z którymi siê  identyfikujesz nie zastanawiaj±c siê g³êbiej nad ich sensem.

Gdy napisa³em w swym g³ównym kontek¶cie my¶li, ¿e NIE istnieje wolna wola, lecz to co spo³eczny s³owotok okre¶la tym pospolitym mianem,  w istocie jest - umiejêtno¶ci± ¶wiadomego wyboru.

Wiêc swoj± (jak piszesz) decyzjalno¶æ - nazywasz woln± wol±.
Lecz decyzjalono¶æ w obrêbie swojej jednostki posiada nawet jeleñ w pobliskim lesie, który  potrafi harmonijnie funkcjonowaæ z  Matk± Natur±.

Nie mam nic przeciwko Twoim koncepcjom my¶lowym, ale sprzeciwiam siê manipalucji, wrêcz indoktrynacji polegaj±cej na  g³oszeniu w spo³ecznej przestrzeni jednolitych hase³, pogl±dów, aksjomatów i innych oczywisto¶ci wed³ug Ciebie prawdziwych i niepodwa¿alnych.
Nie trudno te¿ zauwa¿yæ, ¿e w swej egzaltacji mi³o¶ci i dobra stawiasz siebie na jakim¶ piedestale, sugeruj±c na pi¶mie innym czytelnikom, jakoby posiadasz ''iskrê bo¿±'' , a inni najprawdpodobniej jej nie posiadaj±.
 To w³a¶nie ludzie z takiego  poziomu s± pomys³odawcami  ''wy¶cigu szczurów'', poniewa¿ lubi± siê konfrontowaæ z innymi na zasadzie ja co¶ posiadam ( jak±¶ iskrê bo¿±), a inni  nie posiadaj±.

Niestety, ale takie  potrzeby budowania w³asnego "Ja" prowadz± do  patologicznego egoizmu.
Dowodem na to jest to czêsty brak  obiektywizmu w Twoich ocenach rzeczy i sytuacji, co ¶wiadczy. lub mo¿e ¶wiadczyæ o braku odizolowania siê od w³asnych przekonañ.


Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Listopad 07, 2011, 11:58:03
Jak widaæ w powy¿szych Twoich postach masz niezmiern± ochotê "wsadziæ pod kreskê" kogo¶ kto z pod niej wyszed³ maj±c odwagê propagowaæ w³asn± wiedzê nie zgodn± z Twoja opcj±. No có¿ bywa ... zapewne spotkasz siê z tym faktem jeszcze wiele razy.

Informacja bardzo stara( g³oszona równie¿ przez Indian Hopi ) to ¿yj±cy na ziemi ludzie bez dusz ( inaczej Iskry Bo¿ej), s± tacy i tacy.  Kto jest kim?
W zasadzie unikam ogl±du i ocen jednak w stosunku do siebie czyniê to , bo jest to moje przyrodzone prawo.
W zasadzie ka¿dy opowiadaj±c o sobie ,co posiada , a czego nie maluje swój obraz sam.

Ja nie mam potrzeby oceniania kogo¶ i de warto¶ciowania , nie mam potrzeby stawiania siebie na przeciw takim dewaluacjom wynosz±cym mnie i nigdy nie mia³am.

Je¿eli nie odpowiada Tobie mój przekaz wiedzy  nie czytaj go , zademonstruj swój , propaguj w³asny. Zawsze jest rozwi±zanie oparte na wolnej woli.  Zapewne jego warto¶æ poci±gnie za sob± tych , którym bêdzie on bliski.

A tak swoj± drog± je¿eli chcesz bardzo i koniecznie zajmowaæ siê  ocenianiem mojej  osoby jest ku temu przeznaczone miejsce.
Chocia¿ nie wiem czy istnieæ w ogóle co¶ takiego powinno na tym forum ? Bowiem celem tego forum nie jest obmawianie , oczernianie i plotkowanie na temat forumowiczów. Bynajmniej nie ma takiego celu w regulaminie forum. Ale tak przejawiaj± siê ludzkie s³abo¶ci.

Zwyczajnie je¿eli Ci nie po drodze z cudz± wiedz± miast walczyæ z osob± propaguj w³asn±.


Serdecznie pozdrawiam.

Kiara  :) :) posiadaj±ca woln± wolê ( nie tylko w lesie....) chocia¿ w lesie równie¿.... ;D ;D




Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Listopad 07, 2011, 12:32:11
Posiadan± ¶wiadomo¶æ najpro¶ciej jest mierzyæ efektami u¿ywania wolnej woli.
Jak na razie nie za bardzo widaæ w naszym ¶wiecie, by efekty te by³y po¿±dane.
Tak globalnie, jak i jednostkowo.
Ludzie nadal morduj± siê, nienawidz±, cierpi±, choruj±, umieraj±.
Mówi± o mi³o¶ci, czêsto nie maj±c jej w sercach.

Nabyte, b³êdne ideologie prowadz± do bierno¶ci i zgody na taki stan rzeczy.
W tym sensie, zgadzam siê z Astre.
Nie posiadamy wolnej woli w jej szerokim wymiarze i zakresie.


Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: songo1970 Listopad 07, 2011, 13:25:52
z³e wybory nie oznaczj± od razu braku jakiejkolwiek w.woli,-
ale fakt faktem, ¿e ³atwiej poruszaæ siê wyrobionymi "koleinami" ni¿ jak pionierzy wyznaczaæ nowe ¶cie¿ki..


Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Listopad 07, 2011, 13:26:05
@Kiara
Cytuj
Dla Ciebie nie ma wolnej woli , ¿yjesz systemem strat i zysków...? Byæ mo¿e jest tak.
@Astre
Cytuj
Doceniam Twoje potrzeby poznawcze, ale z wyci±ganiem samodzielnych wniosków masz spore k³opoty
(..)To w³a¶nie ludzie z takiego  poziomu s± pomys³odawcami  ''wy¶cigu szczurów'', poniewa¿ lubi± siê konfrontowaæ z innymi na zasadzie ja co¶ posiadam ( jak±¶ iskrê bo¿±), a inni  nie posiadaj±.
@Kiara
J
Cytuj
ak widaæ w powy¿szych Twoich postach masz niezmiern± ochotê "wsadziæ pod kreskê" kogo¶ kto z pod niej wyszed³ maj±c odwagê propagowaæ w³asn± wiedzê nie zgodn± z Twoja opcj±.
I tak siê nam rozmydla temat schodz±c na wytykanie sobie na wzajem swoich "wad". Zupe³nie niepotrzebnie a i nie w±tek na to chyba powsta³ ( a mo¿e na to ?)
Wracaj±c do tematu .
@Astre
Cytuj
Wolna wola to - umiejêtno¶æ ¶wiadomego wyboru.
Zgodzê siê z tym, ale podejrzewam, ¿e nieco inne mamy rozumienie ¶wiadomo¶ci. W powy¿szym cytacie ( i poni¿ej równie¿ ) sprowadza siê do ¶wiadomo¶ci CZEGO¦ , czyli przedmiotowego potraktowania ¶wiadomo¶ci. To nieszczê¶cie naszego jêzyka polskiego, ze nie mamy wiêcej okre¶leñ na temat ¶wiadomo¶ci jak np angole maj± "awarness" i " consciousness". Dlatego dla nadania podmiotowego znaczenia bêdê pisa³ ¦wiadomo¶æ z du¿ej litery, a w znaczeniu przedmiotowym u¿yjê ma³ego "¶".
Cytuj
Kluczem nie jest sama rzecz, zdarzenie, robienie czego¶, lecz decyzja.
A decyzja zale¿y wprost od ¶wiadomo¶ci, czyli od niej tylko zale¿y jak zareagujemy, jakie podejmiemy decyzje.

Od poziomu ¦wiadomo¶ci (jako podmiotu samego w sobie- ¿ywego Istnienia ) w tym, co uznajemy za "ja"  w granicach "siebie" mamy szersz± lub wê¿sz± perspektywê dla podjêcia decyzji. Tym niemniej w procesie jej podejmowania, wg stanu mojej wiedzy, udzia³ bierze konstrukcja "ja" wynikaj±ca z wypracowanej to¿samo¶ci w ramach przy³±czonych koncepcji na temat ¶wiata - ¶wiatopogl±du. "Ja" oraz ¶wiatopogl±d i to¿samo¶æ nie s± tym samym ,co ¦wiadomo¶æ. Wolna wola jest zatem na tyle wolna na ile jeste¶my spêtani przekonaniami ,którym nadajemy wa¿no¶æ. I drugim czynnikiem nie mniej wa¿nym ograniczaj±cym woln± wolê jest otoczenie zewnêtrzne. Raczej niewielkie mam szanse zmieniæ woln± wol± kontekstu spo³eczno ¶rodowiskowego. Przynajmniej nie od razu.

Cytuj
To, ¿e ludzie prowadz± bratobójcze wojny, degraduj± ¶rodowisko, ¿e ¿yj± jak ¿yj± i setki, tysiêcy innych rzeczy, które sobie tam niby robi±,  to nie jest wolna wola, tylko to jest w³a¶nie ich {decyzja - reakcja} wynikaj±ca po prostu z ich ¶wiadomo¶ci.

Napisa³bym raczej , ¿e zale¿na od poziomu dostêpu do ¦wiadomo¶ci, a nie z niej samej. Z pewnego poziomu morze wygl±da na rozszala³± kipiel, ale je¶li wystarczaj±co nabierzesz wysoko¶ci to "ogromne" fale wygl±daj± jak zmarszczki a¿ w koñcu znikaj± i wydaje Ci siê , ¿e obserwujesz równ± jak stó³ taflê wody.
Cytuj
W ¶wietle powy¿szego istoty tzw. Ziemianie nie maj± wogóle wolnej woli!

Tak to mo¿e wygl±daæ pozornie. Zreszt± wolna wola , jak ju¿ pisa³em, bywa ograniczana ,choæ tak na prawdê to sami sobie j± ograniczamy na skutek przyjêtej (lub wymuszonej sytuacj±) optyki. Uwolnienie od wa¿no¶ci JA (w tym przywi±zania do atrybutów ja : urody, cia³a, samopoczucia, bezpieczeñstwa, etc ) , automatycznie zwiêksza wolno¶æ nie zmieniaj±c przy tym odpowiedzialno¶ci za to, co pojawia siê w najbli¿szej przestrzeni . Ludzie maj± woln± wolê, choæ czêsto brak im wiedzy o niej.
Nawet wybór z³a jest dowodem na woln± wolê. Bo gdyby jej nie by³o, to prawo zakazuj±ce zabijania uniemo¿liwia³oby wszczynania wojen.


Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Listopad 07, 2011, 13:36:47
Cytat: east
Nawet wybór z³a jest dowodem na woln± wolê. Bo gdyby jej nie by³o, to prawo zakazuj±ce zabijania uniemo¿liwia³oby wszczynania wojen.

A mo¿e to z³o wybiera cz³owieka, nie czyni±cego w³a¶ciwego u¿ytku z wolnej woli?  :)


Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Astre Listopad 07, 2011, 13:37:12
Informacja bardzo stara( g³oszona równie¿ przez Indian Hopi ) to ¿yj±cy na ziemi ludzie bez dusz ( inaczej Iskry Bo¿ej), s± tacy i tacy.  Kto jest kim?


Proszê mi odpowiedzieæ na proste, szkolne pytanie - co to jest DUSZA ?
Nie oczekujê ¿adnych empirycznych dowodów, ani g³êbokich wywodów, tylko u¿ywaj±c jêzyka jakim na codzieñ ludzie siê pos³uguj± proszê wyja¶niæ
szerokim rzeszom czytelników co to jest ta '' dusza''.

Nie interesuj± mnie ¿adne g³oszone tezy  Hopi, czy kogokolwiek
o istnieniu ludzi bez ''dusz''. Nie mam zamiaru prowadziæ statystyk - kto jest kto, kim jest, ile kogo jest ?...!
Ka¿da istota we Wszech¶wiecie jest istot± pe³noprawn±.
Jest ona wytworem i zarazem integraln± cze¶ci± tego samego Wszech¶wiata.
Je¿eli kto¶ ma jak±¶ alergiê odno¶nie Androgyenów, to widocznie ma problem z samym sob±.
 


Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Listopad 07, 2011, 13:51:24
Cytat: Astre
Je¿eli kto¶ ma jak±¶ alergiê odno¶nie Androgyenów, to widocznie ma problem z samym sob±.

Astre, niektórzy s± silnie uczuleni nawet na ptasie pierze.
Dla nich produkowane s± syntetyczne poduszki i ko³dry.
Mo¿e i dusze uczulaj±?   ;D ;D


Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Listopad 07, 2011, 14:09:08
Cytat: east
Nawet wybór z³a jest dowodem na woln± wolê. Bo gdyby jej nie by³o, to prawo zakazuj±ce zabijania uniemo¿liwia³oby wszczynania wojen.

A mo¿e to z³o wybiera cz³owieka, nie czyni±cego w³a¶ciwego u¿ytku z wolnej woli?  :)

S±dzê, ¿e zuo zawsze próbuje wp³ywaæ na cz³owieka, ale nie mo¿e go zmusiæ (wbrew jego wolnej woli) , chyba, ¿e poci±ga za odpowiednie sznureczki , którymi wcze¶niej cz³owiek pozwoli³ siê niepostrze¿enie spêtaæ a¿ uwierzy³, ¿e nie ma ju¿ wyj¶cia ( a tym samym wolnej woli) i musi teraz tañczyæ jak mu zagraj±. A przecie¿ nie musi.

@Astre
Cytuj
u¿ywaj±c jêzyka jakim na codzieñ ludzie siê pos³uguj± proszê wyja¶niæ
szerokim rzeszom czytelników co to jest ta '' dusza''.
Niepytany jednak odpowiem ;)
wg mnie dusza to te¿ "ja", ale w innej "gêsto¶ci" dlatego wolê okre¶lenie Wy¿sze Ja.
Tak jak na cz³owieka sk³ada siê cia³o (komórki, system nerwowy itd) oraz umys³ i do tego "oprogramowanie" czyli "ja" - ró¿ne poziomy holistycznego cz³owieka, tak dusza vel Wy¿sze Ja jest jej kolejnym poziomem. I wszystkie istniej± równocze¶nie :)


Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Listopad 07, 2011, 15:29:11
Duch i Dusza.... s±dzi³am i¿ ten temat na tym forum od dawna jest jasny i zrozumia³y, bowiem by³ wielokrotnie "obrabiany" w dyskusjach.

Ale.... Duch -Energia niewcielaj±ca siê istniej±ca w ¶wiecie energetycznym ( posiadaj±ca wiele nazw zale¿nie od szkól i opcji filozoficznych) inaczej "wy¿sze Ja". Inaczej  jeszcze nad ¶wiadomo¶æ nasza bior±ca udzia³ w  cyklach wcieleñ w ¶wiatach materialnych.

Duch "wysy³a" swoje awatary Dusze , które wcielaj±c siê w materie , rodz± siê jako kolejne jego inkarnacje.
¯eby ³atwiejsze by³o zrozumienie wspó³czesne procesów wcieleñ oraz ró¿norodno¶ci Energii bior±cych w nich udzia³  zamiast Duch u¿ywa siê okre¶lenia Energia niewcielaj±ca siê , zamiast Dusza Energia wcielona.

Pozostaje jeszcze zagadnienie odró¿niania rodzaju energii , wiadomo nam i¿ istnieje naturalna ( energia  orgonowa) oraz tworzona sztucznie znana pod nazw± energii elektrycznej na ziemi.

Która  energia , kiedy w jakiej postaci w praktycznie identycznych cia³ach materialnych? To ju¿ zagadnienie na inn± dyskusjê.


Kiara :) :)



ps. Przepraszam ale nie interesuj± mnie ¿adne "przepychanki s³owne" typu ty jeste¶ m±dra a ja m±drzejsza , ja wiem i¿ ty nic nie wiesz i nie potrafisz my¶leæ...... "

Dziêkujê za propozycje dyskusji , nie wchodzê w ni±.


Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Astre Listopad 07, 2011, 21:43:56
Duch i Dusza.... s±dzi³am i¿ ten temat na tym forum od dawna jest jasny i zrozumia³y, bowiem by³ wielokrotnie "obrabiany" w dyskusjach.

Ale.... Duch -Energia niewcielaj±ca siê istniej±ca w ¶wiecie energetycznym ( posiadaj±ca wiele nazw zale¿nie od szkól i opcji filozoficznych) inaczej "wy¿sze Ja". Inaczej  jeszcze nad ¶wiadomo¶æ nasza bior±ca udzia³ w  cyklach wcieleñ w ¶wiatach materialnych.

Duch "wysy³a" swoje awatary Dusze , które wcielaj±c siê w materie , rodz± siê jako kolejne jego inkarnacje.
¯eby ³atwiejsze by³o zrozumienie wspó³czesne procesów wcieleñ oraz ró¿norodno¶ci Energii bior±cych w nich udzia³  zamiast Duch u¿ywa siê okre¶lenia Energia niewcielaj±ca siê , zamiast Dusza Energia wcielona.

Pozostaje jeszcze zagadnienie odró¿niania rodzaju energii , wiadomo nam i¿ istnieje naturalna ( energia  orgonowa) oraz tworzona sztucznie znana pod nazw± energii elektrycznej na ziemi.

Która  energia , kiedy w jakiej postaci w praktycznie identycznych cia³ach materialnych? To ju¿ zagadnienie na inn± dyskusjê.




 Powy¿szy tekst przeczyta³em z niesmakiem.
Pomijam fakt, ¿e to jaka¶ stara wiedza, rzek³bym nawet  odgrzana w nowej formie teozofia B³awatskiej, to jeszcze na dodatek wymieszana nomenklatura religijna, ezoteryczna z potoczn±.

Konkluduj±c uwarzam, ¿e powy¿sze twierdzenia autorki tego tekstu s± to wybitnie sprawy zakorzenione w przekonaniach ¶wiatopogl±dowych. A wiêc nie ka¿dy musi je podzielaæ. Nie ma wiêc co przekonywaæ szerokie rzesze czytelników do czego¶ w co sami wierzymy.
A skoro tak to nie wiem po co ten tekst, z którego de facto nic wiele nie wynika ?...?




Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Listopad 07, 2011, 21:53:24
@Astre
Cytuj
Nie ma wiêc co przekonywaæ szerokie rzesze czytelników do czego¶ w co sami wierzymy
A przepraszam, ze zapytam, je¶li wolno ... do czego warto przekonywaæ ? Do tego w co nie wierzymy ? Do wiedzy tzw autorytetów tylko dlatego, ¿e inni siê z nimi zgadzaj±, albo, ¿e dostali grant rz±dowy na badania ?


Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Astre Listopad 07, 2011, 22:08:34
A przepraszam, ze zapytam, je¶li wolno ... do czego warto przekonywaæ ?

My¶la³em, ¿e ludzie stoj±cy u progu globalnej transformacji wiedz± ju¿, ¿e przekonywanie, to jedna z form manipulacji. Nie mówi±c ju¿ o tym, ¿e jest to te¿ forma presjii na drugim cz³owieku zabieraj±ca mu ¿yciow± przestrzeñ.

  Do wiedzy tzw autorytetów tylko dlatego, ¿e inni siê z nimi zgadzaj±, albo, ¿e dostali grant rz±dowy na badania ?


Nie pos³ugujê siê nomenklatur± typu autorytety, rz±dowe badania i inne bzdety...
To nie ten temat i nie to forum.
Zatem nie strzelaj z rozrzutem niczym ruski Ka³asznikow, aby¶ przypadkiem kogo¶ nie ustrzeli³. ;)


Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Listopad 07, 2011, 22:17:19
@Astre
Cytuj
My¶la³em, ¿e ludzie stoj±cy u progu globalnej transformacji wiedz± ju¿, ¿e przekonywanie, to jedna z form manipulacji. Nie mówi±c ju¿ o tym, ¿e jest to te¿ forma presjii na drugim cz³owieku zabieraj±ca mu ¿yciow± przestrzeñ.

Prawie ¿e mnie przekona³e¶ ;)
Co racja, to racja. Mo¿emy tylko wykazaæ dobr±, woln± wolê w kierunku konstruktywnego budowania :) Albo zamilczeæ, co te¿ jest wyrazem wolnej woli.


Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Listopad 08, 2011, 07:50:44
Wolna wola jest iluzj±?

Piotr Cie¶liñski
2009-05-08, ostatnia aktualizacja 2009-05-08 09:39

Naukowcom z Uniwersytetu Kalifornijskiego uda³o siê zarejestrowaæ aktywno¶æ neuronów lustrzanych
Naukowcom z Uniwersytetu Kalifornijskiego uda³o siê zarejestrowaæ aktywno¶æ neuronów lustrzanych
Fot. Science Photo Library
Neurolodzy znale¼li siedlisko wolnej woli w mózgu - donosi "Science". Rodzi siê ona gdzie¶ w fa³dach kory ciemieniowej. Ale czy jest naprawdê wolna? To wcale nie jest takie pewne
ZOBACZ TAK¯E

    * Mózg, mój w³a¶ciciel (23-02-09, 01:05)
    * Jak internet zmienia mózg (03-12-08, 07:00)
    * Uciec przed udarem, czyli ocal swój mózg (30-07-08, 01:00)
    * Jak przegrzewa siê mózg, czyli Homo sapiens na zakrêcie (16-08-09, 23:11)
    * Mózg wspomagany pr±dem (19-10-06, 00:00)
    * Jak uszkodzony mózg odbudowa³ ¶wiadomo¶æ (05-07-06, 00:00)
    * Popraw sobie mózg (12-03-03, 14:00)
    * Homo shopiens, czyli mózg na zakupach (04-01-07, 18:48)

Jednym z atrybutów cz³owieczeñstwa jest wolna wola, dziêki której jeste¶my zdolni samodzielnie i dobrowolnie podejmowaæ decyzje i dokonywaæ wyborów, tak¿e moralnych - miêdzy dobrem a z³em. Tym w³a¶nie mamy siê m.in. ró¿niæ od zwierz±t, których zachowanie jest z góry zdeterminowane przez zakodowane w nich odruchy.

Jak siê jednak rodzi w nas wolna wola? To wielka zagadka, zarówno dla filozofów, jak i neurobiologów. Ci ostatni oczywi¶cie szukaj± wyja¶nienia mechanizmów aktów woli w mózgu. Wierz±, ¿e ca³a sfera zjawisk ¶wiadomo¶ci - nasze my¶li, uczucia, wra¿enia, rado¶ci i smutki, poczucie indywidualno¶ci - to nic innego jak rezultat aktywno¶ci olbrzymiej liczby neuronów, czyli komórek nerwowych mózgu. To tam musz± siê rodziæ wszelkie dzia³ania i ich intencje.

Potwierdzaj± to przypadki osób, które wskutek uszkodzenia mózgu utraci³y woln± wolê - np. maj± wra¿enie, ¿e ich rêce wykonuj± ruchy, których nie s± w stanie ¶wiadomie kontrolowaæ.

Panie doktorze, co ja powiedzia³em?


Dzi¶ w "Science" zespó³ neurobiologów z francuskiego CNRS (odpowiednik polskiego PAN) i szpitala w Lyonie opisuje eksperyment przeprowadzony na siedmiu pacjentach czekaj±cych na operacjê guza mózgu. Zwykle w takich wypadkach neurochirurdzy musz± stymulowaæ ró¿ne partie kory mózgowej przed operacj±, kiedy pacjent jest tylko miejscowo znieczulony i w pe³ni ¶wiadomy tego, co siê z nim dzieje. Robi± to po to, ¿eby podczas przysz³ego zabiegu nie uszkodziæ jakich¶ wa¿nych o¶rodków. Francuscy badacze poprosili pacjentów, by przy okazji zgodzili siê wzi±æ udzia³ w do¶wiadczeniu. Interesowa³a ich g³ównie kora ruchowa w p³acie czo³owym, która - jak by³o wiadomo z wcze¶niejszych badañ - jest kluczowa w inicjowaniu i wykonywaniu dzia³añ przez cz³owieka, a tak¿e tylna kora ciemieniowa, w której - jak podejrzewano - powstaj± wyobra¿enia podejmowanych ruchów.

Do wybranych miejsc przyk³adali elektrody i przez kilka sekund dra¿nili je miliamperowymi pr±dami. Kiedy pobudzali korê ciemieniow±, pacjenci czuli wyra¼nie wolê dzia³ania - dobrowolnego poruszenia koñczynami, ustami. Mówili: "poczu³em chêæ oblizania ust", "chcia³am ruszyæ nog±, zacisn±æ piê¶æ". Bez naprowadzania przez eksperymentatorów u¿ywali takich s³ów jak "wola", "chêæ", "pragnienie".

Co ciekawe, kiedy zwiêkszano natê¿enie pr±du w elektrodach, badanym wydawa³o siê nie tylko, ¿e pragn± siê poruszyæ, ale te¿, ¿e ich wola siê spe³ni³a. ¯e chcieli poruszyæ nog±, ramionami i to zrobili. "Poruszy³em ustami, co¶ mówi³em, co powiedzia³em?" - pyta³ jeden z nich. Ale g³êboko siê mylili. W tym czasie - jak sprawdzili naukowcy - nie drgn±³ ani jeden miêsieñ ich cia³a!

Z kolei dra¿nienie okolic przedruchowych ich kory czo³owej sprawia³o, ¿e naprawdê podnosili palce, przekrêcali nadgarstki, ³okcie, przedramiê, ale nie czuli ¿adnej woli wykonania tych ruchów. Wiêcej - byli ich kompletnie nie¶wiadomi.

Spó¼niona iskra ¶wiadomo¶ci


Naukowcy pisz± wiêc w konkluzji, ¿e nasze subiektywne (i czasem iluzoryczne) poczucie, ¿e siê poruszamy, czy mówimy, nie jest rezultatem samego ruchu cia³a. Powstaje w innym obszarze mózgu - korze ciemieniowej, tam, gdzie rodz± siê nasze intencje i przewidywane s± ich konsekwencje. I to zanim w ogóle dzia³anie zostanie podjête.

Czy tam tkwi w³a¶nie o¶rodek naszej woli? Zapewne nie tylko. W kilku poprzednich eksperymentach pokazano, ¿e równie¿ pobudzanie dodatkowego obszaru ruchowego (SMA - supplementary motor area) w korze czo³owej powodowa³o, ¿e badani odczuwali chêæ wykonania ruchu, a przy mocniejszych impulsach wykonywali go, postrzegaj±c to jako akt ich wolnej woli (choæ tak naprawdê ruch wymuszali neurochirurdzy).

Co wiêcej, choæ pewne jest, ¿e chêæ podjêcia dzia³ania rodzi siê w naszym mózgu przed jego wykonaniem, to wcale nie jest jasne, jak i kiedy sobie nasz± wolê u¶wiadamiamy. I czy przypadkiem wyboru nie dokonuje wcze¶niej samodzielnie nasz mózg - bez udzia³u ¶wiadomo¶ci.

Wskazuj± na to s³ynne do¶wiadczenia Benjamina Libeta z 1986 r. Tego badacza zaintrygowa³ wcze¶niejszy eksperyment niemieckiego neurologa Hansa Kornhubera, który poleci³ badanym podnosiæ palec wskazuj±cy, a jednocze¶nie mierzy³ elektryczn± aktywno¶æ ich mózgu. Odkry³, ¿e ruch palca jest poprzedzony mniej wiêcej o sekundê nag³ym skokiem potencja³u, jakby "iskr±" woli badanych decyduj±cych siê ruszyæ palcem.

Libet zrobi³ wiêcej. Poleci³ jeszcze badanym zapamiêtaæ, kiedy dok³adnie w ich umy¶le pojawi³a siê chêæ podniesienia palca. Rezultat by³ zdumiewaj±cy - najpierw wzbudza³a siê "iskra" (neurolodzy zw± j± "potencja³em przygotowuj±cym"), a dopiero potem u¶wiadomione pragnienie, czyli akt naszej woli, i - kilkaset milisekund pó¼niej - samo dzia³anie. Naukowiec podgl±daj±cy aktywno¶æ naszego mózgu móg³by wiêc wcze¶niej od nas wiedzieæ o naszych intencjach! Takie do¶wiadczenie zreszt± opisano w zesz³ym roku - uczeni z Instytutu Maksa Plancka potrafili przewidzieæ, któr± rêk± badany naci¶nie guzik, kilka sekund wcze¶niej, ni¿ ten o tym "dobrowolnie" zdecydowa³.

Czy jeste¶my odpowiedzialni za nasz mózg?


W obliczu takich odkryæ Eric Kandel, biochemik, noblista, kilka lat temu pisa³: "Je¶li nasz wybór jest zdeterminowany w mózgu, zanim jeszcze o nim ¶wiadomie zdecydujemy, to w takim razie gdzie jest nasza wolna wola? Czy to tylko iluzja, racjonalizacja naszych dzia³añ, po tym jak ju¿ zosta³y podjête?".

Niektórzy filozofowie - za Zygmuntem Freudem - mówi± na to, ¿e jeste¶my wolni w swoich wyborach, ale po prostu dokonuje ich nasza pod¶wiadomo¶æ. Z kolei Libet sugeruje, ¿e nasze zamiary s± inicjowane bez udzia³u ¶wiadomo¶ci, ale zanim dojd± do skutku, nasza ja¼ñ ma prawo weta. By³aby wiêc cenzorem dla nie¶wiadomych procesów, które - co pewne - stanowi± zdecydowan± wiêkszo¶æ aktywno¶ci ludzkiego umys³u.

To oczywi¶cie rodzi wiele pytañ natury filozoficznej i moralnej, swego czasu zabawnie spuentowanych w "New Yorkerze" na rysunku satyrycznym, na którym oskar¿ony zwraca siê do sêdziego: "Panie sêdzio, jestem niewinny z uwagi na determinizm biologiczny".

¬ród³o: Gazeta Wyborcza


http://wyborcza.pl/1,75476,6582890,Wolna_wola_jest_iluzja_.html




Zastanowiæ siê warto co jest t± "iskr±" któr± naukowcy zauwa¿yli , a która decyduje o u¶wiadomionym fizycznie ge¶cie?
Czego jeszcze naukowcy nie zauwa¿yli a w dalszych badaniach byæ mo¿e odkryj±?

Oraz , czy dla naukowców cz³owiek to tylko materialne cia³o z mechanizmem wykonywanych funkcji? Inaczej sterowany "robot" przez stymulacjê okre¶lonych punktów?
Czy jest rozwa¿amy jedynie zwi±zek reakcji fizycznych ? Czy wolna wola istnieje wy³±cznie w przestrzeni materialnej , czy te¿ jest powi±zana z wolno¶ci± my¶li jako priorytet?

Kiara :) :)


Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Listopad 08, 2011, 13:39:23
Cytuj
Co wiêcej, choæ pewne jest, ¿e chêæ podjêcia dzia³ania rodzi siê w naszym mózgu przed jego wykonaniem, to wcale nie jest jasne, jak i kiedy sobie nasz± wolê u¶wiadamiamy. I czy przypadkiem wyboru nie dokonuje wcze¶niej samodzielnie nasz mózg - bez udzia³u ¶wiadomo¶ci.
Dla mnie jest pewne, ¿e naukowcy kompletnie nie rozumiej± czym jest ¶wiadomo¶æ w zwi±zku z powy¿szym cytatem. Jak dla mnie z tego artyku³u wynika ca³kiem jasno, ¿e wolna wola to w³a¶nie owa "iskra" , lecz nie jako produkt mózgu - ale jako akt woli samej ¦wiadomo¶ci - kwantowej ¶wiadomo¶ci
http://www.quantumconsciousness.org/

 Je¶li sam akt woli powstaje zanim nawet o tym pomy¶limy oznacza to tylko ¿e jest wynikiem dzia³ania znacznie szybszej sieci ni¿ sieæ neuronowa mózgu, szybszej ni¿ ta na której rezyduje umys³ ("ja" , to¿samo¶æ itd).
Lecz to nie przeczy wcale wolnej woli naszej - jako z³o¿onego i wielopoziomowego organizmu. Nasze Wy¿sze Ja mo¿e pracowaæ na tej  kwantowej sieci. Na istnienie tej sieci mamy oto naukowy dowód.

@Kiara
Cytuj
Czego jeszcze naukowcy nie zauwa¿yli a w dalszych badaniach byæ mo¿e odkryj±?

Odkryj±, ju¿ odkrywaj± ¦wiadomo¶æ :)
Cytuj
Oraz , czy dla naukowców cz³owiek to tylko materialne cia³o z mechanizmem wykonywanych funkcji? Inaczej sterowany "robot" przez stymulacjê okre¶lonych punktów?
Dla tych, którzy maj± podej¶cie do cz³owieka jak do ¿aby to tak jest :) Nie wszyscy takie samo maj± podej¶cie, trzeba uczciwie sobie powiedzieæ. Tylko neodarwini¶ci ;)

Cytuj
Czy wolna wola istnieje wy³±cznie w przestrzeni materialnej , czy te¿ jest powi±zana z wolno¶ci± my¶li jako priorytet?
Nawet wiêcej. W zwi±zku z tym co napisa³em wolna wola znajduje siê poza zasiêgiem my¶li. My¶li s± czê¶ciowo wynikiem wolnej woli, jako rodz±cej siê intencji, zamiaru, obleczonych w strukturê informacyjn± - my¶l w³a¶nie.

Z tym, ¿e teraz wolna wola wygl±da zupe³nie inaczej :)
"Ja" -rezydent umys³u - nie decyduje o wolnej woli, choæ jest zdeterminowane przez to¿samo¶æ wynikaj±c± z przesz³o¶ci. To, co okre¶lamy jako "Ja" decyduje tylko w ograniczonym zakresie wg programów które je zapisa³y/ zmodyfikowa³y. Na przyk³ad czyje¶ my¶li.
Potê¿na wolna wola wynika spoza "ja".
I teraz mo¿emy dywagowaæ czy to znaczy, ¿e nie mamy wolnej woli, czy te¿, ¿e mamy, ale na nieosi±galnym dla "ja" poziomie Wy¿szego Ja, którym te¿ jeste¶my ,choæ zapomnieli¶my o tym dawno temu.
I teraz czas sobie to uzmys³owiæ.

Umy¶le, klêkaj ;)


Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Listopad 08, 2011, 14:48:39
Wolna wola, to nie swawola.
Gdy to zrozumiesz, wszystko ju¿ umiesz.
A gdy ju¿ umiesz, wolny pofruniesz.

Ptakusm±drakus   ;D ;D   (tylko dwa u¶miechy, by Darka nie nadwyrê¿aæ
regulaminowym ciêciem zabronionego ci±gu znaków. I gdzie tu wolno¶æ,
gdy trzeci u¶miech stoi w wyra¼nej, choæ pomrocznej opozycji wszelakiej,
wol± niewoln± ustanowionej?)



Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dariusz Listopad 08, 2011, 14:53:57
Cytat: ptak
Ptakusm±drakus   ;D ;D   (tylko dwa u¶miechy, by Darka nie nadwyrê¿aæ
regulaminowym ciêciem zabronionego ci±gu znaków. I gdzie tu wolno¶æ,
gdy trzeci u¶miech stoi w wyra¼nej, choæ pomrocznej opozycji wszelakiej,
wol± niewoln± ustanowionej?)

Ej, >ptak'u,?
Nikomu nie ograniczam mo¿liwo¶ci wyra¿ania siê, a jedynie pilnujê by dyskusja by³a dyskusj± - zgodnie z regulaminem równie¿.
Co innego zamie¶ciæ same tylko bu¼ki, a co innego posi³kowaæ siê nimi w tekstach. ;D ;) ;D

No i nie nadwyrê¿aj mojego i tak nie najlepszego wzroku. 8)

Ale nie rozwijajmy tego zagadnienia w tym w±tku. ;D


Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Listopad 08, 2011, 14:59:33
Cytat: Darek
No i nie nadwyrê¿aj mojego i tak nie najlepszego wzroku. 

Ale nie rozwijajmy tego zagadnienia w tym w±tku.   

Wola twa panie, niech siê stanie!  ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D


Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Listopad 08, 2011, 15:54:19
Ca³y to Ptak, wolny jak ptak :)
chocia¿ czasami robi na wspak
hihihihi

oszczêdzaj±c bu¼ki acz tekstu nie szczêdz±c
east


Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Astre Listopad 08, 2011, 18:46:38
Wolna wola, to nie swawola.


Wbrew pozorom - s³uszne zdanie.

Je¿eli przyjmiemy (za³o¿enie - punkt odniesienia), ¿e wolna wola, to szerokie mo¿liwo¶ci dzia³ania, robienia, tworzenia, to trzeba uczciwie przyznaæ, ¿e takich mo¿liwo¶ci istota przybywaj±ca w 3- gêsto¶ci o spo³ecznej nazwie cz³owiek ich NIE posiada.

Aczkolwiek zdarzaj± siê wyj±tki, ¿e w t± gêsto¶æ - przestrzeñ wchodz± istoty bardziej potê¿ne i posiadaj± wiêksze mo¿liwo¶ci.
Przyk³adem mo¿e byæ Sai Baba.
Sam nie wierzy³em, ¿e potrafi on materializowaæ, czyli struktury poddaj± siê jego woli, ale pisa³ na jednym z forów pewien go¶æ, który co roku jedzi³ do Indii, do Ashramu Sai Baby i by³ osobistym ¶wiadkiem ró¿nych rzeczy.

Pamiêtam jedn± z jego wypowiedzi : Sai Baba szed³ obok zgromdzonego t³umu. W pewnym momencie jaki¶ Hindus siedz±cy W 3-4 rzêdzie podnió¶³ obie nogi do góry.Widaæ by³o, ¿e nogi mia³ jakie¶ chore i dlatego podniós³ je do góry, bo liczy³ mo¿e na to, ¿e Sai Baba mu je uzdrowi.
Jak pisa³  - Sai Baba zauwa¿y³ to, przystan±³, wykona³ kilka ruchów rêk± i zmaterializowa³ mu buty. Ludzie siedz±cy w pierwszym rzêdzie wziêli te buty i podali Hindusowi. Hindus ubra³ buty i kilka razy uk³oni³ siê Sai Babie w dowód wdziêczno¶ci. Jak  go¶æ pisa³, mo¿na by³o siê domy¶leæ, ¿e Sai Babie chodzi³o oto, aby chodzi³ w butach, a nie boso i nie rani³ swoich nóg dokonuj±c przy okazji infekcji, a wtedy nogi w sposób naturalny mu siê wygoj±.

Jest to charakterystyczny przyk³ad, gdzie wolna wola, w sensie my¶li, idei, celu zostaje - realizowana !
Jak kto¶ z uporem twierdzi, ¿e posiada ''wolna wolê'', to prosze bardzo niech poszuka sobie najmniejszy py³ek jaki znajdzie i niech spróbuje nim chocia¿ o milimetr poruszyæ !
Tak jak napisa³em wcze¶niej - wolnej woli nie posiadaj± istoty ma³o ¶wiadome, ma³o odpowiedzielane, niedojrza³e.
Wszech¶wiat nie jest taki g³upi, aby dawa³ jakie¶ szersze mo¿liwo¶ci takim istotom. Po prostu by siê unicestwi³y.
Dlatego prawda broni siê sama.
 Je¿eli nie posiadamy odpowiedniej ¶wiadomo¶ci, odpowiedzialno¶ci, zrozumienia, dojrza³o¶ci, to nie posiadamy szerszych mo¿liwo¶ci
tworzenia, kreacji. Bo i z jakiej racji ?..?

I jak Ptak napisa³ - wolna wola to nie swawola.
Mo¿na tylko sobie doklejaæ ³atki do swojego ¿ycia i pisaæ jak to robi jedna pani ¿e : ''ja mam woln± wolê.
Masz ! Ale mo¿e zaledwie kilka procent i to nie wiadomo, czy a¿ tyle ?
 


Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Laguna__ Listopad 08, 2011, 20:03:12




Wbrew pozorom - s³uszne zdanie.

Je¿eli przyjmiemy (za³o¿enie - punkt odniesienia), ¿e wolna wola, to szerokie mo¿liwo¶ci dzia³ania, robienia, tworzenia, to trzeba uczciwie przyznaæ, ¿e takich mo¿liwo¶ci istota przybywaj±ca w 3- gêsto¶ci o spo³ecznej nazwie cz³owiek ich NIE posiada.

Aczkolwiek zdarzaj± siê wyj±tki, ¿e w t± gêsto¶æ - przestrzeñ wchodz± istoty bardziej potê¿ne i posiadaj± wiêksze mo¿liwo¶ci.
Przyk³adem mo¿e byæ Sai Baba.

A w jaki sposob ktos tak potezny znajduje sie wlasnie w 3 gestosci?
Czy podany przez Ciebie przyklad to nie tylko przyklad w jaki sposob mozna dzialac mysla, a to jeden z elementow wolnej woli  -zatem jak opisze Ci przyklad po nizej to bedziesz twierdzic , ze ja tez mam takie zdolnosci ?Pewne zdolnosci mozna zwyczajnie wypracowac co z pewnoscia Sai Baba dokonal w sobie i jest to niepodwarzalne zjawisko.

Opisze sytuacje sprzed 6 miesiecy- Poznalam dziewczyne , ktora zajmowala sie masazem dzwiekiem . <misy tybetanskie- tak na marginesie polecam bardzo> Odbylam jakies 7 sesji i wlasnie po tej ostaniej sesji weszlam w tak gleboki stan relaksacji , ze ona rowniez sie w nim znalazla - szly tak wysokie tony i obie czulysmy sie jakby otoczyla nas magia milosci bezwarunkowej cos pieknego. Po zakonczonym masazu wyruszylam w droge powrotna do domu i nagle spojrzalam na dziewczyne , ktora miala piekna spinke i przyszla mi mysl , ze sobie kupie taka .  Idac dalej zobaczylam spinke lezaca na ulicy -to byla taka sama spinka .I zapewne nie tej dziewczyny.
Masaz oczyscil mnie bardzo weszlam na wyzsze wibracje i czestotliwosc- mysli zaczely sie manifestowac , zatem  gdybym podala sie takiemu masazowi codziennie czarowalabym rozne mysli . Zapewne wiekszosc ludzi rozwijajacych sie swiadomie mialoby takie same manifestacje o ile nie z wiekszym rozmachem. Sai Baba zapewne tez korzystal z tych masazy. ;)
Dla mnie wolna wola to nie tylko dzialanie mysla .Mozna sie wzniesc roznymi metodami , ale niestety szybko spadamy w stan stalego naszego wibrowania.
Wolna wola natomiast - w naszej gestosci jest ograniczona prawda , to ograniczenie obwarowane jest prawami energi przyczynowo -skutkowymi-  w mysl [robta co chceta za wszystko placicie sami)
Zatem mamy wolna wole , ale do wysokosci naszej swiadomosci. :)

 :)


I


Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Listopad 08, 2011, 21:01:34
Wolna wola to jedno a mo¿liwo¶æ materializacji , dematerializacji i przeró¿nych technicznych mo¿liwo¶ci to drugie.
Wolna wola to osi±galny  niezale¿nego stan ducha i materii , a materializacja to zale¿ne od mocy energetycznej skupianie materii w okre¶lonych my¶lami formach inaczej w³adza nad ¿ywio³ami. Albo dematerializowanie uwalnianie z wiêzów po³±czeniowych , czyli przywracanie energii do stanu pierwiastków i elementów.

Przeró¿ne realizacje technicznej w³adzy nad energi± ( skupianie jej w bardziej lub mniej gêste stany materialne) zale¿na jest od naszej mocy energetycznej.
Zwiêkszanie mocy energetycznej zale¿ne jest od mo¿liwo¶ci podejmowania decyzji w celu do¶wiadczania- prze¿ywania zdarzeñ.
Czasami dzieje siê co¶ zupe³nie spontanicznie ( jak spinka Laguny) a czasami jest to zamierzony akt tworzenia.
Wola Cz³owieka ( ¶wiadoma lub nie) zawsze bierze udzia³ w takim akcie.

Nie nale¿y myliæ wolnej woli z mo¿liwo¶ciami  mocy energetycznej oraz wiedz± , któr± siê u¿ywa w poszczególnych aktach tworzenia.

Kiara :) :)


Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Astre Listopad 08, 2011, 21:18:33


A w jaki sposob ktos tak potezny znajduje sie wlasnie w 3 gestosci?

Doskona³e pytanie ?
Bo istoty o szerokiej ¶wiadomo¶ci nie maj± po prostu przestrzeni w tym ¶rodowisku.
Trudno wogóle to oszacowaæ, ale relatywnie bior±c przyj±c by mo¿na, ¿e istota o du¿ej ¶wiadomo¶ci potrzebuje tyle przestrzeni, co 10 do 100 tysiêcy istot o niskiej ¶wiadomo¶ci, typu ludzie.
Problem w tym, ¿e przy liczebno¶ci 7 mld ludzi w tym ¶rodowisku ( Ziemia) miejsca w przestrzeni po prostu nie ma i tyle !
St±d taki problem z rozwojem wielu istot, skoro sol± tej Ziemi s± istoty
o tzw. przeciêtnej ¶wiadomo¶ci.
Jednak¿e dokonuj± tu swojej projekcji istoty  o du¿ej ¶wiadomo¶ci (ale, w bardzo ¶ci¶le okre¶lonym celu). Lecz istnienie ich to raczej prawdziwa katorga, skoro nie maj± przestrzeni.


Czy podany przez Ciebie przyklad to nie tylko przyklad w jaki sposob mozna dzialac mysla, a to jeden z elementow wolnej woli  -zatem jak opisze Ci przyklad po nizej to bedziesz twierdzic , ze ja tez mam takie zdolnosci ?Pewne zdolnosci mozna zwyczajnie wypracowac co z pewnoscia Sai Baba dokonal w sobie i jest to niepodwarzalne zjawisko.


Ale zauwa¿ ró¿nicê pomiêdzy tak± aperiodyczn±, spontaniczn± typu ad hock materializacj±, która Ci siê wydarzy³a, a ciag³ym i  ¶wiadomym odzia³ywaniem na strukturaln± przestrzeñ, któr± stosowa³ Sai Baba.
Zauwa¿ te¿, ¿e przy bardzo g³êbokiej relaksacji mózg wchodzi w tzw. stan alfa, który utrzymuje siê nawet do ok. 20- 30 minut, a przy tym stanie uaktywnia siê pewne wzgórze  w mózgu ( nazwy nie pamiêtam), które w³a¶nie mo¿e spowodowaæ miêdzy innymi materializcjê.
No i prawdopodobnie masz przyczynê materializacji tej spinki.
Ka¿dy mo¿e sprawdziæ to na sobie, w ten sposób, ¿e je¿eli wstaniemy rano i przez pierwsze 10-15 minut ( w tym stanie alfa) usi±dziemy i zaczniemy wizualizowaæ ró¿ne wydarzenia, to bardzo czêsto potem dziej± siê one w ci±gu dnia.
Im czê¶ciej bêdziemy to æwiczyæ, to tym bardziej bêd± siê one realizowaæ. Ale do pewnych granic.

Co do Sai Baby.
My¶lê, ¿e mechanizmy wszech¶wiata nie dopuszczaj± ma³o ¶wiadomym istotom takich umiejêtno¶ci materializacji i nie tylko materializacji jakie posiada³ Sai Baba.
Tak jak napisa³a¶ - granic± jest zawsze ¶wiadomo¶æ i ....¶rodowisko, czyli przestrzeñ strukturalna, aby ¶wiadomo¶æ mog³a w niej operowaæ.
Jak wcze¶niej napisa³em- wype³nione ¶rodowisko stunkowo ma³o ¶wiadom± egzystencj±, która rodzi siê na zasadzie biologicznego sprzê¿enia zwrotnego ( co dzieje siê w przypadku Ziemii) - nie pozwala na u¿ywanie wiêkszej wolnej woli dla istot, które je posiadaj±, bo po prostu nie ma na to przestrzeni.

==================================================

Wolna wola to osi±galny  niezale¿nego stan ducha i materii

No i mamy kolejn± definicjê :
Tym razem to niezale¿ny stan ducha i materii ?

Ps.
Materializacja, czy dematerializacja jest te¿ elementem wolnej woli.
Jednak sk³aniam siê do swojej pierwotnej nomenklatury:
Wolna wola, to ¿adna tam wolna wola, tylko - umiejêtno¶æ ¶wiadomego wyboru.
Jak napisa³a to LAGUNA_ -  GRANIC¡ JEJ JEST TYLKO i WY£¡CZNIE - ¦WIADOMO¦Æ.
Czyli krótko i na temat.

Scali³em posty
Darek


Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Laguna__ Listopad 08, 2011, 22:13:32

Doskona³e pytanie ?
Bo istoty o szerokiej ¶wiadomo¶ci nie maj± po prostu przestrzeni w tym ¶rodowisku.
Trudno wogóle to oszacowaæ, ale relatywnie bior±c przyj±c by mo¿na, ¿e istota o du¿ej ¶wiadomo¶ci potrzebuje tyle przestrzeni, co 10 do 100 tysiêcy istot o niskiej ¶wiadomo¶ci, typu ludzie.
Problem w tym, ¿e przy liczebno¶ci 7 mld ludzi w tym ¶rodowisku ( Ziemia) miejsca w przestrzeni po prostu nie ma i tyle !

Czyli mamy kolejne zagadnienie - im  wyzsza swiadomosc tym przestrzen wzrasta proporcjonalnie do wysokosci swiadomosci.

Mysle to co napisalas ma sens.

Przyklad ze spinka wlasnie okresla ta ciasnote w ktorej sie znajdujemy. Nagle nasza swiadomosc i
przestrzen probuje sie rozwinac i po chwili wraca do stanu pierwotnego .







Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Listopad 08, 2011, 22:14:29
Czytaæ warto  z wiêkszym zrozumieniem bowiem napisane jest i¿;Wolna wola , to  osi±galny  * osi±ganie   niezale¿nego stanu ducha i materii...

Co znaczy dos³ownie i¿ dziêki wolnej woli osi±ga siê ca³kowit± niezale¿no¶æ duszy  ( w tym wypadku dos³ownie chodzi o duszê - kreacje my¶li , bowiem Duch zawsze jest  wolny , Dusza równie¿) ale objawy jej kreacji mog± byæ ograniczone przez zniewolenie cia³a wszelkimi sposobami.
Ja  równie¿ manipulacja umys³em cz³owieka mo¿e zablokowaæ mu reakcje my¶lowe. Wówczas pomimo i¿ cz³owieka dusza jest wolna nie ma ¿adnych mo¿liwo¶ci przejawiaæ siê poprzez jego my¶li ni odczucia uczuæ ( blokada po³±czenia z 5 zmys³ami).

Kiara :) :)

ps. Dodam jedynie i¿ wcielanie siê Energii o wysokiej wibracji w naszym wymiarze nie jest spowodowana brakiem miejsca na ziemi a brakiem potrzeby do¶wiadczania i prze¿ywania zdarzeñ energetycznych naszego wymiaru.

Ten cykl do¶wiadczeñ one ju¿ dawno temu zakoñczy³y posiadaj± pe³na wiedzê III wymiaru.Ich du¿o wiêksza wibracja koliduje z wibracj± naszego wymiaru , musz± bardzo obni¿aæ  swoj± chc±c uczestniczyæ w naszym ¿yciu.

Wiele z nich czyni to pomimo  baku osobistych korzy¶ci z zanurzania siê w naszej gêsto¶ci, robi± to,  by swoj± wibracj± nie dopuszczaæ do obni¿ania siê wibracji ziemi ( s± wówczas bardzo anonimowi) , ale bywaj± te¿ nauczycielami duchowymi jak Sai Baba ( który niestety zapomnia³ o swojej prawdziwej roli i ograniczy³ siê po pewnym czasie do prawie jarmarcznego kuglarza. A jemu o celu  prawdziwym swojego ziemskiego ¿ycia zapomnieæ nie by³o wolno),  jednak bywa i tak.

Natomiast potrzebna wiêksza przestrzeñ energetyczn± i równocze¶nie ziemska? Tak, to sprawa naszej najbli¿szej przysz³o¶ci czyli IV nie III wymiaru. Bêdzie niezbêdna w cyklu kolejnych lekcji ziemskiego ¿ycia , czyli kolejnych poziomów tworzenia.
Nasze cia³a subtelne bêd± "rozwija³y" siê na du¿o wiêksza przestrzeñ , obecnie miêdzy innymi z braku energii nie robimy tego jeszcze.


Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Astre Listopad 08, 2011, 22:29:15
Czytaæ warto  z wiêkszym zrozumieniem bowiem napisane jest i¿;Wolna wola , to  osi±galny  * osi±ganie   niezale¿nego stanu ducha i materii...


Nie ma ¿adnego ducha, ani ¿adnej materii !
To na³ukowcy i ³uczeni, którym Ja-szczury zaiplementowali takie programy wymyslili sobie kilkaset lat temu, ¿e istnieje jaka¶ tam materia i do dzis ni± wierz±.

Wszech¶wiat sk³ada siê z algorytmów informacji.
 S± to to algorytmy, które s± okre¶lone za pomoc± kszta³tów tzw. fraktali i podfraktali.
Ale ta struktura, któr± wulgarnie nazywaj± materi± obowi±zuje tylko w 2 i 3 gêsto¶ci.
Czyli NIE  ma wogóle zastosowania ta ca³a ''materia'' w wy¿szych gêsto¶ciach.
Duch, to kolejne religijne zwulgaryzowanie ¶wiadomo¶ci, która posiada ró¿ne poziomy w zale¿no¶ci od gêsto¶ci informacyjnej.

AMEN




Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: arteq Listopad 08, 2011, 22:33:53
trudna jest Twa mowa...
ale proponuje test na to czy materia istnieje:
we¼ du¿y rozpêd, biegnij co si³ w nogach i przy³ó¿ z tzw. "barana" w (nie)materialn± ¶cianê...
... po wyj¶ciu ze szpitala opisz nam wra¿enia...

wersja nieco ³agodniejsza: popro¶ kogo¶ aby zdrowo kopn±³ Ciê w ty³ek...
... j/w - opisz wra¿enia...


Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Laguna__ Listopad 08, 2011, 22:36:37
Czytaæ warto  z wiêkszym zrozumieniem bowiem napisane jest i¿;Wolna wola , to  osi±galny  * osi±ganie   niezale¿nego stanu ducha i materii...

Co znaczy dos³ownie i¿ dziêki wolnej woli osi±ga siê ca³kowit± niezale¿no¶æ duszy  ( w tym wypadku dos³ownie chodzi o duszê - kreacje my¶li , bowiem Duch zawsze jest  wolny , Dusza równie¿) ale objawy jej kreacji mog± byæ ograniczone przez zniewolenie cia³a wszelkimi sposobami.
Ja  równie¿ manipulacja umys³em cz³owieka mo¿e zablokowaæ mu reakcje my¶lowe. Wówczas pomimo i¿ cz³owieka dusza jest wolna nie ma ¿adnych mo¿liwo¶ci przejawiaæ siê poprzez jego my¶li ni odczucia uczuæ ( blokada po³±czenia z 5 zmys³ami).

Zauwaz Kiaro , ze nawet nasze cialo w ktorym jest tzw. Iskra Boza jest urzadzeniem ktore Nas ogranicza.
A jesli
moja Wolna wolabedzie chciala byc sama na tej ziemi to- czy poprzez moja nieograniczona wolna wole wykurze stad np. Kiare i reszte ludzi? NIE KIARA. poniewaz moja swiadomosc nie jest w stanie tak poszezyc swojej przestrzeni , abym byla wieksza od kuli ziemskiej z uwzglednieniem ich mieszkancow , ktorzy rowniez posiadaja wolna wole.


Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Astre Listopad 08, 2011, 22:58:35
trudna jest Twa mowa...
ale proponuje test na to czy materia istnieje:
we¼ du¿y rozpêd, biegnij co si³ w nogach i przy³ó¿ z tzw. "barana" w (nie)materialn± ¶cianê...
... po wyj¶ciu ze szpitala opisz nam wra¿enia...

wersja nieco ³agodniejsza: popro¶ kogo¶ aby zdrowo kopn±³ Ciê w ty³ek...
... j/w - opisz wra¿enia...


Proponujê test : niech Ci kto¶ da zastrzyk znieczuleniowy, a nastêpnie popro¶, aby Cie kopn±³ w ty³ek.
A wtedy opiszesz wra¿enia dotycz±ce materii.


Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Elzbieta Listopad 08, 2011, 23:14:27
Wolna Wola- Wladza kazdego nad samym soba, nad swoimi myslami i materlialnym cialem.Prawe dokonywania wyboru sposrod roznych mozliwosci.
Wolnostojenstwo - Nieingerowanie bez potrzeby w inny Byt.Uznanie, ze ze zlem, jakie widzisz w sobie, sam sobie musisz poradzic. Widzac zlo w innym musisz pozwolic, by sie ono rozwiazalo samo przez sie.
Tobie - Masz niczego nie obawiac sie.Masz wtedy poczucie, ze Jestes Panem siebie.
oraz Wam:
Wolno Ci gubic siebie, Twoja Energetyczna przyszlosc, ale  bez gubienia innych ludzi.Nie zabraniaj im wyrazac glosno siebie.


Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Listopad 09, 2011, 08:50:10
Czytaæ warto  z wiêkszym zrozumieniem bowiem napisane jest i¿;Wolna wola , to  osi±galny  * osi±ganie   niezale¿nego stanu ducha i materii...

Co znaczy dos³ownie i¿ dziêki wolnej woli osi±ga siê ca³kowit± niezale¿no¶æ duszy  ( w tym wypadku dos³ownie chodzi o duszê - kreacje my¶li , bowiem Duch zawsze jest  wolny , Dusza równie¿) ale objawy jej kreacji mog± byæ ograniczone przez zniewolenie cia³a wszelkimi sposobami.
Ja  równie¿ manipulacja umys³em cz³owieka mo¿e zablokowaæ mu reakcje my¶lowe. Wówczas pomimo i¿ cz³owieka dusza jest wolna nie ma ¿adnych mo¿liwo¶ci przejawiaæ siê poprzez jego my¶li ni odczucia uczuæ ( blokada po³±czenia z 5 zmys³ami).

Zauwaz Kiaro , ze nawet nasze cialo w ktorym jest tzw. Iskra Boza jest urzadzeniem ktore Nas ogranicza.
A jesli
moja Wolna wolabedzie chciala byc sama na tej ziemi to- czy poprzez moja nieograniczona wolna wole wykurze stad np. Kiare i reszte ludzi? NIE KIARA. poniewaz moja swiadomosc nie jest w stanie tak poszezyc swojej przestrzeni , abym byla wieksza od kuli ziemskiej z uwzglednieniem ich mieszkancow , ktorzy rowniez posiadaja wolna wole.


To co napisa³a¶ jest absolutnie mo¿liwe ale.... w ¶wiatach materialnych ( a s± one niezale¿nie od wielo¶ci udowadniañ i¿ ich nie ma) ¿eby uzyskaæ efekt woli my¶li trzeba dysponowaæ energiom realizuj±c± go.I to zawsze chocia¿ energia mo¿e byæ czasowo ro¿na , np. pieni±dz jako jej substytut. Jednak niezbêdno¶æ energii jest faktem.

Je¿eli posiadasz moc energetyczn± by Twoje zamierzenie sta³o siê... ono siê stanie bowiem musi zaistnieæ harmonia miêdzy my¶l± a realizacj± nape³niaj±c± wzorzec my¶lowy , energiom zagêszczan± do warunków wymiaru w którym czynione s± te dzia³ania.
Nie jest mo¿liwa materializacja planety na planecie , ale  nie z powodu braku miejsca ( mo¿na bowiem przestrzeñ kurczyæ i poszerzaæ) , a z powodu braku mocy energetycznej ¿yj±cych tu Ludzi. Czyli ograniczenie warunkami istnieje (w III wymiarze) ale te¿ brakiem  mocy  sprawczej   ludzi usi³uj±cych to zrobiæ.

Mo¿na powiêkszaæ swój "ogród"  w nieskoñczono¶æ ale.... je¿eli nie bêdziesz mia³a mocy uprawiaæ go ca³ego wyda on tylko takie plony na  jakie wystarczy ci si³ - mocy.

Tak , El¿bieta przytoczy³a w³a¶ciwy cytat; " wolna wola to w³adza nad sob±  we wszystkich wariantach" ¿ycia   i dokonywanie wyboru z po¶ród dostêpnych  mo¿liwo¶ci , czyli mo¿liwo¶ci na miarê przestrzeni wibracyjnej w której ¿yjemy.

Bowiem owa dostêpno¶æ wyborów zawsze jest wyznaczana przez warunki ¿ycia i o tym trzeba pamiêtaæ.

Wolnostojeñstwo jest prawem utrzymuj±cym nieingerencje  w nasze pola energetyczne oraz prawem do nie wymuszania naszej ingerencji w cudze pola. W skrócie jest to prawo do bycia akceptowanym takim jakim jeste¶ i akceptacji wszystkich  cudzych odmienno¶ci.
Zagadnienie strachu to inny ciekawy temat.

Aster myl± Ci siê wymiary fizyczne z duchowymi , masz  problem z odró¿nianiem wymiarów czysto energetycznych i fizycznych, istniej± równocze¶nie takie i takie jednak mo¿liwo¶ci twórcze s± w nich inne.

Znieczulenie jest efektem czasowym to oddzia³ywanie tylko na jeden zmys³ czucia , po ust±pieniu znieczulenia wszystkie efekty uderzenia bêd± odczuwalne i zauwa¿alne.

Energie - Dusze wcielaj± siê w ¶wiatach materialny tylko i wy³±cznie po to , by POZNAÆ SIEBIE , SWOJE REAKCJE , SWOJE ZACHOWANIA NA TLE RÓ¯NYCH ZDARZEÑ I ODCZUÆ UCZUCIA IM TOWARZYSZ¡CE , KTÓRE ZAWSZE ZWIÊKSZAJ¡ ICH WRA¯LIWO¦Æ ODCZUCIOW¡  , POWODUJ¡C PODNIESIENIE WIBRACJI OSOBISTEJ A TYM SAMYM  ROZWÓJ DUCHOWY.

Pro¶ciej wcze¶niej czy pó¼niej zwiêkszaj± wra¿liwo¶æ odczuwania , a tym samym powiêkszaj± system odbiorów nerwowych w ciele fizycznym cz³owieka.

Gdyby nie posiada³y prawa wolnej woli dokonywania osobistych wyborów ich rozwój by³ by bardzo niepe³ny zawsze tylko w wyznaczonych dla nich granicach ustanowionych przez kogo¶.

W ten sposób mogli by¶my nigdy nie przekroczyæ pewnego poziomu osobistej wiedzy na planie Energia , materia.

Kiara :) :)


Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Listopad 09, 2011, 13:33:28
@Astre
Cytuj
Wszech¶wiat nie jest taki g³upi, aby dawa³ jakie¶ szersze mo¿liwo¶ci takim istotom. Po prostu by siê unicestwi³y.
Dlatego prawda broni siê sama.
 Je¿eli nie posiadamy odpowiedniej ¶wiadomo¶ci, odpowiedzialno¶ci, zrozumienia, dojrza³o¶ci, to nie posiadamy szerszych mo¿liwo¶ci
tworzenia, kreacji. Bo i z jakiej racji ?..?
Bo i z takiej racji, ¿e OD URODZENIA wiêksza czê¶æ tego, kim jeste¶my znajduje siê w przestrzeni Wy¿szej ¦wiadomo¶ci.
Tylko naszym "ja" zbudowanym z my¶li oraz do¶wiadczeñ z przesz³o¶ci (to¿samo¶ci) wydaje siê, ¿e wolna wola to jest co¶, co posiadaj± na w³asno¶æ. Albo , ¿e jej nie posiadaj± bo nie zas³u¿yli¶my.

My siê w niej poruszamy niczym promieñ ¶wiat³a w o¶rodku. Rozszczepione ¶wiat³o to ró¿ne czêstotliwo¶ci fal ,ale to jest jedno i to samo ¶wiat³o. Tym w³a¶nie jeste¶my.
Wcale mnie nie dziwi do¶wiadczenie, które spotka³o Lagunê. Rzeczy siê manifestuj± (to sprawka d¿ina - Wszech¶wiata ;) ) je¶li jeste¶my na odpowiedniej fali, lub blisko niej. I jeste¶my zawsze -w pewnym aspekcie - ale chodzi o to, aby w³a¶nie przej¶æ w ca³o¶ci na te wy¿sze wibracje bo jak do tej pory to jeste¶my rozszczepionym ¶wiat³em w pryzmacie tej rzeczywisto¶ci.
Pewn± pomoc± bêdzie sama zmianana o¶rodka ,czyli rzeczywisto¶ci ( pas fotonowy, zmiana wibracji Ziemi ), ale samego przestrojenia to za nas nie wykona.
Rozumiem przez to, ¿e powinni¶my czyniæ jak najwiêcej ,aby "byæ zmian±  któr± chcemy wiedzieæ wokó³ siebie" . Czuæ zapach deszczu i jego smak i dotyk - jak czyni± to szamani wywo³uj±cy deszcz :) Nasza wola jest przewodnikiem .Im jej wiêcej zgodnej z wy¿sz± ¶wiadomo¶ci±, tym bardziej wolna i efektywna siê staje.

@Laguna
Cytuj
relatywnie bior±c przyj±c by mo¿na, ¿e istota o du¿ej ¶wiadomo¶ci potrzebuje tyle przestrzeni, co 10 do 100 tysiêcy istot o niskiej ¶wiadomo¶ci, typu ludzie.
Problem w tym, ¿e przy liczebno¶ci 7 mld ludzi w tym ¶rodowisku ( Ziemia) miejsca w przestrzeni po prostu nie ma i tyle !

To nie jest kwestia rozmiarów cia³a w tej rzeczywisto¶ci, tylko rozmiaru po³±czeñ jakimi dysponujemy z otoczeniem. I tak na przyk³ad ¦wiadomo¶æ o "rozmiarach" 100 tys istot, bêdzie po prostu ogarnia³a wiêksz± spójno¶æ z otoczeniem ,które te¿ jest ¶wiadomo¶ci± ,tylko na innych czêstotliwo¶ciach. Wy¿sza ¦wiadomo¶æ po prostu obejmowa³aby swoimi mo¿liwo¶ciami wiêksz± paletê mo¿liwo¶ci ale równie¿ wiêksz± odpowiedzialno¶æ za wspólny ekosystem. Nie jest to kwestia fizycznego zajmowania miejsca wg mnie.
@Aster
Cytuj
Wszech¶wiat sk³ada siê z algorytmów informacji.
 S± to to algorytmy, które s± okre¶lone za pomoc± kszta³tów tzw. fraktali i podfraktali.
Ale ta struktura, któr± wulgarnie nazywaj± materi± obowi±zuje tylko w 2 i 3 gêsto¶ci.
Czyli NIE  ma wogóle zastosowania ta ca³a ''materia'' w wy¿szych gêsto¶ciach.
Duch, to kolejne religijne zwulgaryzowanie ¶wiadomo¶ci, która posiada ró¿ne poziomy w zale¿no¶ci od gêsto¶ci informacyjnej.
Tutaj siê poniek±d z Tob± zgadzam, tylko, ¿e te "algorytmy" ( ja nazywam je czêstotliwo¶ciami fal - wyja¶nia to ¶wietnie teoria WSM ,Wave  Structure Matter Milo Wolfa ) s± tak zagêszczone - jak wêze³ki spl±tanych "skakanek" (czyli fal jakby mozna to sobie wyobraziæ) - prawami ustanowionymi przez Wszech¶wiat, ¿e tworz± to co odczuwamy jako tward± materiê : cz±stki, cz±steczki, zwi±zki chem itd a¿ po ca³e struktury twarde jak beton ;) . Nasze cia³a rezyduj± w³a¶nie na tym gêstym poziomie, ale to nie zmienia faktu, ¿e u podstaw -w tym materii o¿ywionej - s± fale pró¿ni ( inteligentnej pró¿ni ).

I tutaj jeszcze ciekawostka - w naszych neuronach znajduj± siê materialne twory (mikrotubule) w których rezyduje niematerialna ¦wiadomo¶æ i poprzez nie steruje ca³± z³o¿on±, falow± struktur± organizmu. Swobodny przep³yw ¦wiadomo¶ci bez blokad (medycyna wschodnia mówi o meridianach, zachodnia o mikrotubulach) wewn±trz tych struktur zapewnia rozwój i zdrowie. Blokady powoduj± stany chorobowe itd.
Czasami sieæ mikrotubul przejmuje ca³y ciê¿ar funkcjonowania organizmu i wtedy mówimy, ¿e kto¶ siê od¿ywia pran±. Æwicz± siê w tym zw³aszcza jogini. To nic innego jak ¦wiadomo¶æ, która przejmuje dowodzenie. I taka przemiana czeka ludzko¶æ. Pracujmy wiêc nad swoimi blokadami.


Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Astre Listopad 09, 2011, 16:02:10
Bo i z takiej racji, ¿e OD URODZENIA wiêksza czê¶æ tego, kim jeste¶my znajduje siê w przestrzeni Wy¿szej ¦wiadomo¶ci.


Sk±d takie wnioski ?
Nasze inne ''czê¶ci'' nie znajduj± siê na na wy¿szej ¶wiadomo¶ci, ale na INNEJ gêsto¶ci.

A gêsto¶æ oznacza, po prostu - zagêszczenie INFORMACJI.

 - cia³o i (mózg) na - III gêsto¶ci
 - umys³ na IV gêsto¶ci.
Jednak¿e !
Ze wzglêdu na obciêcie przez Ja- szczury dwóch Helis i tym samym sprowadzenie ludzkiej matrycy do III- gêsto¶ci nie mamy kontaktu z umys³em.
Operujemy tylko mózgiem, który jest zbyt prymitywnym narzêdziem, aby
mieæ g³êbszy wgl±d w rzeczywisto¶æ.
I z tego powodu kombinujemy, poszukujemy, tworzymy najrozmaitsze teorie, tylko co z tego jak - mózg NIE jest w stanie dokonaæ wy¿szych percepcji, bo po prostu nie posiada takich mo¿liwo¶ci.
Wiêc mamy ca³e zastêpy geniuszy typu Harameiny, Wintery, Wolfy, tylko, ¿e im wszystkim do g³owy nie pszysz³o, ¿e te zdawkowe informacje, które g³osz± to nawet nie ma w tym po³owy prawdy.
Nie ma w tym nawet po³owy prawdy - poniewa¿ ¿aden mózg nie posiada ¿adnych mo¿liwo¶ci poznawczych szerszych  rzeczywisto¶ci.
To tak jakby¶ za pomoc± teleskopu chcia³ opisaæ strukturê Ksiê¿yca.
Widzisz go za pomoc± tego przyrz±du bardzo dobrze, ale co z tego jak nie jeste¶ wstanie za pomoc± niego siêgn±æ g³êbiej w jego strukturê.

Pisa³em do Harameina sk±d wzi±³ tezê o pró¿ni i jej inteligencji, lecz nie raczy³ odpisaæ !
Bo nie ma ¿adnej pró¿ni. Pró¿nia po prostu nie jest pró¿ni± !
Fizyczna definicja pró¿ni odnosi siê do uk³adu, w którym nie ma dos³ownie niczego.
Tylko co¶ takiego nie istnieje !
Facet normalnie nie pojmuje, ¿e Wszech¶wiat sk³ada siê z dwóch struktur-przestrzeni.

 1.- Przestrzeñ fazowa
 2. -Przestrzeñ egzystencjonalna.
 
 Przestrzeñ fazowa jest jakby  matryc± dla Wszech¶wiata.Przypomina    wielowymiarow± uk³adank± wzorów, które s±  informacj± i zarazem  budulcem dla drugiej przestrzeni, przestrzeni egzystencjonalnej.

Zatem przestrzeñ fazowa ( ta matryca) stanowi bazê informacyjn± dla przestrzeni egzystencjonalnej.

A przestrzeñ egzystencjonalna  jest tym co nazywamy (Objawionym Wszech¶wiatem), tym co postrzegamy.

I gdzie tu jest pró¿nia, co to jest pró¿nia i na czym ona polega ?


To, co ostatni ju¿ ,,naukowi'' niedobitkowie na tej planecie nazywaj± inteligencj± ( lecz nie podaj± na czym ta inteligencja polega, bo i po co ?)  oznacza w istocie nie ¿adn± inteligencje ( tu k³ania siê epistemologia) lecz oznacza mechanizmy, jako wymiane informacji,w której skutek jest jednocze¶nie przyczyn± dla nastêpnych zjawisk.

Idealnym tego przyk³adem mo¿e byæ Heksagon, jako samonapêdzaj±cy siê mechanizm.

Do¶æ ju¿ tego blebania o pró¿ni, inteligencji, ¶wiadomo¶ci, o zjawiskach falowych  skoro nie rozumiemy wogóle jak dzia³aj± przestrzenie, jak fukcjonuj± wzajemnie elementy programowania, z czego sk³adaja siê ci±gi informacyjne jako zbiory informacji zakodowane w sekwencji kszta³tów fali.

Wszech¶wiat dzia³a na bardzo prostych zasadach.Tylko istoty ludzkie wszystko
komplikuj±.

Wchodz± tylnymi drzwiami do w³asnego domu.
Bo zamiast w³o¿yæ trud, po¶wiêcenie i po³±czyæ siê ze swoim w³asnym umys³em, który znajduje siê na 4- gêsto¶ci informacyjnej, to trac± tylko bezcenny czas i za pomoc± ciêzko i wolno pracuj±cego mózgu wymy¶laj± ró¿ne bzdety na kiju i karmi± siê tym i innych.

East.

Skontaktuj siê z grupami alternatywnymi w Polsce i popro¶ o pomoc w dokonaniu po³±czenia ze swoim prawdziwym umys³em, popro¶ o pomoc
instrukcje, wiedzê, aby¶ móg³ stworzyæ ''kwantowy most'' po³±czeniowy z
tym becennym ''narzêdziem'' - umys³em, który znajduje siê na czwartej gêsto¶ci, a z którym nie masz kontaktu, który istnieje jakby sam dla siebie, nie wykorzystujesz go.
A wtedy gdy tego dokonasz ''otworz± Ci siê oczy'' i powiesz - ''Bo¿e'' co za bzdurami do tej pory siê karmi³em !!

Nie przegap tej bezcennej  mo¿liwo¶ci, sprawd¼ SAM.
Walcz o swój potencja³, który jest na wyci±gniêcie rêki.

Tymczasem zamiast przywo³ywaæ tu na³ukowe historyjki  ró¿nych Wolfów, lepiej napisz jak Jehowa skosztowa³ owoców z Twojej wi¶ni, która sobie ros³a...... wiesz gdzie. :)
Bo przynajmniej siê po¶miejemy i zrelaksujemy.

Pozdrawiam szukaj±cych nade jasno¶ci i przebudzenia.....

 






Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Listopad 09, 2011, 17:15:38
Po powy¿szym po¶cie dla mnie przynajmniej jasnym jest z kim dyskutuje i wiem ju¿ i¿ zdecydowane ró¿nice bêd± bo inaczej byæ w tym wypadku nie mo¿e.

Ale ziemia , przestrzeñ wolnej woli daje mo¿liwo¶æ istnienia wszelakiej ró¿norodno¶æ i posiadania przeró¿nych punktów odbioru rzeczywisto¶ci.

W sytuacji takiej jasnym jest i¿ ka¿dy identyfikuje siê z se swoj± "opcj±" i pisze zgodnie z  jej-swoj± wiedz±.

I niech ta pozostanie.

Jednak zastanawia³o mnie dlaczego kto¶ tak bardzo zaprzecza istnieniu wolnej woli skoro ona naprawdê na ziemi jest.

Tak , jest ale nie dla wszystkich , pewna grupa tworzona a nie stworzona jest wcielana z tworzonymi dla nich programami.

Zatem oczywisto¶ci± jest i¿ nie mog± podejmowaæ indywidualnych decyzji , ¿yj± w granicach wielorodno¶ci  opcji programu. Nie maj± ¿adnej mo¿liwo¶ci przekroczenia go i ominiêcia zakodowanych mo¿liwo¶ci.

A co za tym idzie nie s± w stanie poj±æ innych opartych na uczuciach informacji gdy¿ program tego nie jest w stanie zapisaæ ni przekazaæ.
W ich ¶wiecie naprawdê nie istnieje wolna wola jest tylko wybór opcji spowodowany presj± okoliczno¶ci. Nie istnieje nic wiêcej jak realizuj±cy siê program ( w ro¿nych powiedzmy "obudowach") i matryca przekazuj±ca go przez sieæ informacyjn±. , ddzielona t± sieci± od ¼ród³a nadawania , plus po³±czenie sznurem energetycznym.

Dla jasno¶ci nie jest to ocenianie nikogo a czysta informacja wyja¶niaj±ca zdarzenie. Wybór opcji?
Wolna wola komu z czym bli¿ej i po drodze niech to wybiera.

Kiara :) :)


ps. Dodam tylko i¿ czê¶æ tych  przekazanych informacji jest prawdziwa równie¿ dla Ludzi  ale podana w sposób odpowiadaj±cy egzystencji androidów , a te istoty podlegaj± innym zasadom ni¿ Energie Stwórcy. 

* "grupy alternatywne w Polsce".... obecnie  u¿ywa siê takich okre¶leñ ?

No i jeszcze bardzo wa¿na sprawa , z moim umys³em Ja ³±czê siê SAMA ¿adna grupa alternatywna za mnie tego nie zrobi , bowiem ka¿dy robi to osobi¶cie.


Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Listopad 09, 2011, 17:56:26
@Aster
Cytuj
nie mamy kontaktu z umys³em.
Operujemy tylko mózgiem, który jest zbyt prymitywnym narzêdziem, aby
mieæ g³êbszy wgl±d w rzeczywisto¶æ.

No ja to widzê deko inaczej ( i pomijam ja-szczury, chocia¿ to ciekawe porównanie "ja" do szczurzego miotu ;) ) ,ale jako¶ dojdziemy do ³adu w koñcu. Operujemy w³a¶nie umys³em ow³adniêtym przez "ja", podczas gdy mózg jest tylko hardwarem - ¿e siê tak "informatycznie" wyra¿ê. I jest on w sam raz taki, jaki ma byæ na tym etapie /poziomie rozwoju  naszego w fizyczno¶ci. Jak pisa³em mózg i ca³y system nerwowy i tak o niebo wyprzedza wszystko, co cz³owiek do tej pory potrafi³ wymy¶leæ :)

Cytuj
I z tego powodu kombinujemy, poszukujemy, tworzymy najrozmaitsze teorie, tylko co z tego jak - mózg NIE jest w stanie dokonaæ wy¿szych percepcji, bo po prostu nie posiada takich mo¿liwo¶ci.

Kombinujemy z powodu "nak³adek" czyli ograniczeñ nak³adanych w procesie tzw edukacji oraz wychowania - przystosowania spo³ecznego tudzie¿ religii i innego "prania mózgu". I tak te ograniczenia mo¿emy w koñcu prze³amaæ. Natomiast mózg ma ca³kiem spore mo¿liwo¶ci ,co mo¿na siê przekonaæ z  doniesieñ o tzw "cudotwórcach" , o lewituj±cych, uzdrowicielach, telepatii ,ludziach odnajduj±cych zaginionych (pozazmys³owo) , jasnowidzach,  od¿ywiaj±cych siê pran± ,czy to co napisa³e¶ o Sai Babie etc. itp.
To nie s± bajki. Mamy takie mo¿liwo¶ci i one nie bior± siê z "cudów" a s± po prostu mo¿liwo¶ciami w ramach tego hardwaru , którym dysponujemy plus wy¿sza ¦wiadomo¶æ.
Cytuj
Nie ma w tym nawet po³owy prawdy - poniewa¿ ¿aden mózg nie posiada ¿adnych mo¿liwo¶ci poznawczych szerszych  rzeczywisto¶ci.
Teraz po prostu zak³adasz sobie ,¿e tak jest .G³osisz swoj± prawdê.
Pomijaj±c ludzi, których wymieni³e¶, jest na prawdê ca³a masa dowodów od samych "geniuszy" ,np. Nikola Tesla, Archimedes, którzy twierdzili ,¿e genialne odkrycia nie tyle sami wymy¶lili, co przysz³y one do nich jako gotowe rozwi±zania "z  eteru" . Z Pola. Pola (mo¿esz nazwaæ to gêsto¶ci±-któr±¶-tam jak Ci pasuje ), na którym istniejemy równie¿ jako istoty niewcielone , ale po³±czone ze swoimi wcielonymi czê¶ciami tu w tych cia³ach. Mózg s³u¿y wy³±cznie do odbioru tych informacji i ich przetwarzania, a nie do ich tworzenia ( tu siê chyba zgadzamy). Podstawowa sprawa polega na tym , ¿eby o tym wiedzieæ i zawsze pamiêtaæ. Wtedy pycha nie spowoduje w nas fa³szywego wywy¿szenia siê ( typu " och jak b³±dzisz, ale nie martw sie bo ja objawiê ci prawdê "), bo to co ewentualnie stworzymy ,czy "wymy¶limy" nigdy nie by³o zas³ug± "ja".

Cytuj
Fizyczna definicja pró¿ni odnosi siê do uk³adu, w którym nie ma dos³ownie niczego.

Dzi¶ ju¿ rzadko u¿ywa siê s³owa "pró¿nia" w fizyce kwantowej, bo faktycznie raczej sugeruje ona ¿e nie ma w niej dos³ownie niczego. Zreszt± ona nie istnieje jako taka. Naukowcy u¿ywaj± raczej Pola , np "pole punktu zerowego" zamiast wadliwej nazwy "pró¿nia".

Cytuj
Przestrzeñ fazowa jest jakby  matryc± dla Wszech¶wiata.Przypomina    wielowymiarow± uk³adank± wzorów, które s±  informacj± i zarazem  budulcem dla drugiej przestrzeni, przestrzeni egzystencjonalnej.

Swoimi s³owami, ale odda³e¶ ideê WSM Milo Wolfa  ;D
Cytuj
Do¶æ ju¿ tego blebania o pró¿ni, inteligencji, ¶wiadomo¶ci, o zjawiskach falowych  skoro nie rozumiemy wogóle jak dzia³aj± przestrzenie, jak fukcjonuj± wzajemnie elementy programowania, z czego sk³adaja siê ci±gi informacyjne jako zbiory informacji zakodowane w sekwencji kszta³tów fali.
I znów co¶ tam dzwoni nawet.
Nic nie stoi na przeszkodzie, by¶ wymy¶li³ swoj± teoriê :) Tylko nie zapomnij uwzglêdniæ i obj±æ ni± to wszystko, co jednak ca³kiem dobrze sprawdza siê w ramach ju¿ znanej fizyki ;)

Cytuj
Bo zamiast w³o¿yæ trud, po¶wiêcenie i po³±czyæ siê ze swoim w³asnym umys³em, który znajduje siê na 4- gêsto¶ci informacyjnej, to trac± tylko bezcenny czas i za pomoc± ciêzko i wolno pracuj±cego mózgu wymy¶laj± ró¿ne bzdety na kiju i karmi± siê tym i innych.
Nakarm wiêc ich swoj± straw±. O ile Ci kto¶ uwierzy.
"po³±czenie ze swoim w³asnym umys³em, który znajduje sie na 4-tej gêsto¶ci informacyjnej" nawet pasuje mi do opisu Wy¿szej Ja¼ni.
Nie wywa¿am otwartych drzwi, staram siê widzieæ dobre , pozytywne aspekty ró¿nych teorii. Sprawdzam i porzucam je¶li co¶ mi nie pasuje. Jak do tej pory nie zawiod³em siê na sobie ,a co¶ mi podpowiada, ¿e w Twoich  koncepcjach drzemie jaki¶ niezdrowy potencja³, bardzo nieuczesany , niedookre¶lony.
To koncepcja walki z wszystkimi i wszystkim co jest o najmojsz± prawdê. A ju¿ ¿ycie mnie nauczy³o, ¿e nie têdy droga. I ¿e nie wierzy siê byle Antrovisowcom g³osz±cym swoj± wielko¶æ i nieomylno¶æ bo tak mi trochê brzmi Twoje wezwanie :

Cytuj
Skontaktuj siê z grupami alternatywnymi w Polsce i popro¶ o pomoc w dokonaniu po³±czenia ze swoim prawdziwym umys³em, popro¶ o pomoc, instrukcje, wiedzê, aby¶ móg³ stworzyæ ''kwantowy most'' po³±czeniowy z tym becennym ''narzêdziem'' - umys³em, który znajduje siê na czwartej gêsto¶ci, a z którym nie masz kontaktu, który istnieje jakby sam dla siebie, nie wykorzystujesz go.
A wtedy gdy tego dokonasz ''otworz± Ci siê oczy'' i powiesz - ''Bo¿e'' co za bzdurami do tej pory siê karmi³em !!

Niestety, ale nikt i nic nie mo¿e nikogo wyrêczyæ w drodze ku samopoznaniu. Albo mo¿e "stety" w³a¶nie bo dziêki temu unikamy kolejnych sekciarskich guru.

Cytuj
Walcz o swój potencja³, który jest na wyci±gniêcie rêki.

I tu siê mylisz , bo o nic nie trzeba walczyæ. To kwestia jest dostrojenia oraz czasem od³±czania takich bzdurnych wahade³, które usi³uj± zaw³adn±æ - jak wszystko inne zreszt± -  zaufaniem, które mam do ¦wiadomo¶ci we mnie. Tego "umys³u czwartogêsto¶ciowego" znajduj±cego siê nie na wyci±gnicie rêki, ale znacznie bli¿ej -wewn±trz tej rêki równie¿ :)

Pozdrawiam w polowaniu na nowe duszyczki :)


Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: quetzalcoatl44 Listopad 09, 2011, 18:16:01
a po co sie zastanawiac nad wolna wola skoro nic tak naprawde nie nalezy do nas?:), to zludzenie ze cos wiemy, mozemy tylko cos przeczuwac..


Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Astre Listopad 09, 2011, 19:18:23

 Sprawdzam i porzucam je¶li co¶ mi nie pasuje. Jak do tej pory nie zawiod³em siê na sobie ,a co¶ mi podpowiada, ¿e w Twoich  koncepcjach drzemie jaki¶ niezdrowy potencja³, bardzo nieuczesany , niedookre¶lony.
To koncepcja walki z wszystkimi i wszystkim co jest o najmojsz± prawdê. A ju¿ ¿ycie mnie nauczy³o, ¿e nie têdy droga. I ¿e nie wierzy siê byle Antrovisowcom g³osz±cym swoj± wielko¶æ i nieomylno¶æ bo tak mi trochê brzmi Twoje wezwanie :

Swoj± wielko¶æ i nieomylno¶æ bezustannie g³osi, ale  ''wielka'' nauka, wielka edukacja, wielkie religie, wielka polityka pod sterem w³adzy Orwelowskiego pañstwa.
Bo wiadomo o co chodzi. Bo je¿eli ocokolwiek chodzi w tych Ja-szczurzych programach, to chodzi o pieni±dze.
Bo kto ma pieni±dze, to ma w³adze.

Kontekst mojej wypowiedzi zmierza³ ruchem jednostajnie przy¶pieszonym do tego ( co chyba nie trudno by³o odgadn±æ), aby¶ nie wierzy³ ¿adnym ziemskim ''mistrzom'', tylko zda³ siê na siebie.
Bo cytujesz tutaj Wolfa. A sk±d masz pewno¶æ, ¿e to co g³osi Wolf jest prawdziwe?
Kto¶ mo¿e Ci pokazaæ ''drogê'', ale podró¿ musisz odbyæ SAM.
Ju¿ kilka lat temu pêk³o we mnie co¶, co najlepiej przedstawi³ to chyba
 David Icke : nie wierz to co widzisz i s³yszysz, poniewa¿ twoja percepcja obraca siê wci±¿ wokó³ matryc (Matrixa), czyli programów zaimplementowanych przez Jaszczury.
I teraz ci ró¿ni naukowi kreacjoni¶ci ( których równie¿ wymieni³em w poprzednim w±tku) poprzez t± ja-szczurz±  matrycê tworz± jakie¶ teorie
i je nastêpnie ¶wiatu sprzedaj±.
Oni niczego nie tworz±, lecz odtwarzaj± swoje wzorce my¶lowe, które które  opieraj± siê na trzeciegêstociowych jaszczurzych matrycach.
Polecam ogl±dniecie z uwag± wyst±pienia D.Icke w Akademii Braxton, bo w³a¶nie D.I w szkolny wrêcz sposób na tym wyk³adzie pokazuje jak dzia³a iluzja mózgu, za pomoc± którego kto¶ pó¼niej og³asza ¶wiatu swoje teorie.
I tak w³a¶nie dzia³aj± jaszczurze programy, ¿e co¶ pasuje do moich klocków (wzorców), albo nie.
Je¿eli pasuje to, ok, a jak nie to sekta, antrowis i polowanie na duszyczki
 ( co sam zreszt± napisa³e¶, wiêc to cytujê).
Na ten temat do¶æ ciekawe informacje mo¿na te¿ znale¼æ na stronie Wingmakers.
Nie, nie to sekta, to nie rezonuje ze mn±, nie wchod¼ tam.
To nie rezonuje z Tob±, tylko nie rezonuje z jaszczurzymi WZORCAMI.
A ja jestem z sekty, polujê na duszyczki,  poniewa¿ o tym piszê.

Na dzieñ dzisiejszy nie wierzê ¿adnym Einsteinom, Winterom, Wolfom, Harameinom, my¶licielom i krecjonistom rozmaitej ma¶ci, bo to wiara w Matrix.
Amen.


Niestety, ale nikt i nic nie mo¿e nikogo wyrêczyæ w drodze ku samopoznaniu. Albo mo¿e "stety" w³a¶nie bo dziêki temu unikamy kolejnych sekciarskich guru.


Nie fiksuj !
Nie chodzi o wyrêczanie, tylko chodzi o bazê pewnych informacji, które nastêpnie mo¿esz sobie prze³o¿yæ osobi¶cie na wiedzê i swoj± m±dro¶æ.


I tu siê mylisz , bo o nic nie trzeba walczyæ.

S³owo walka u¿y³em jako przeno¶nia !
De facto chodzi tu o zadbanie o swój rozwój.
Mia³em na uwadze znamienny tekst pióra Colina Sissona

 cytujê :

Zrozumienie reakcji spowodowanych mentalno¶ci± lêku i przetrwania jest najbardziej istotnym warunkiem wziêcia ¿ycia w swoje rêce.


 '''Mentalno¶æ przetrwania dobrze s³u¿y³a cz³owiekowi przez wiele milionów lat jego ewolucji. Ochrania³a go i pozwala³a rozwin±æ mu siê jako gatunkowi, ale teraz sytuacja ludzko¶ci dojrza³a do wielkiej zmiany w ¶wiadomo¶ci. Teraz wszystko zale¿y od nas: albo dalej bêdziemy siê pos³ugiwaæ starymi metodami zwi±zanymi z mentalno¶ci± przetrwania, albo wyjdziemy naprzeciw nowej wibracji wspó³czucia.
Nie mo¿emy Jednak wej¶æ w tê now± fazê, dopóki nie uwolnimy siê od przestarza³ej mentalno¶ci przetrwania. Nie mo¿emy przecie¿ przekroczyæ mostu, stoj±c jedn± nog± na brzegu ! '''


Nic tu po mnie....
Jaszczurze programy wci±¿ dzia³aj± i to bardzo skutecznie.
Szybko cie ochszcz±  Androidem, a mo¿e guru  jakiej¶ sekty, czy  polowaniem na duszyczki.
Chcia³oby siê powiedzieæ - zastanów  cz³owieku co tworzysz zanim co¶ opublikujesz.
Dobrze, ¿e nie wchodz± na to forum racjonalisci i rozmaici agnostycy, bo by mnie chyba ju¿ dawno spalili na stosie.

Prawdziwy komunikat pod takim s³owami brzmi :
swoimi wewnêtrznymi emocjonalnymi odczuciami rodz±cymi siê na poziomie biologicznej homeostazy po prostu - obdarowywujê nimi innych ludzi.

Ups!









Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Listopad 09, 2011, 22:54:40
@Aster
Cytuj
Bo cytujesz tutaj Wolfa. A sk±d masz pewno¶æ, ¿e to co g³osi Wolf jest prawdziwe?
Bo jak na razie do mnie to przemawia. I tyle :)
I to jest moja podró¿, któr± odbywam SAM. Nic tu po Twoich insynuacjach. Jeste¶ tylko mgnieniem na mojej drodze, a  w³a¶ciwie by³e¶ he he he

Cytuj
Cytat: east  Listopad 09, 2011, 17:56:26
Cytuj
Niestety, ale nikt i nic nie mo¿e nikogo wyrêczyæ w drodze ku samopoznaniu. Albo mo¿e "stety" w³a¶nie bo dziêki temu unikamy kolejnych sekciarskich guru.


Nie fiksuj !
Nie chodzi o wyrêczanie, tylko chodzi o bazê pewnych informacji, które nastêpnie mo¿esz sobie prze³o¿yæ osobi¶cie na wiedzê i swoj± m±dro¶æ.

Nie moj± m±dro¶æ zauwa¿asz i szanujesz. Wrêcz przeciwnie. Jeste¶ sk³onny j± zwalczaæ i szkalowaæ a to ju¿ nie halo. Twoja baza informacji lepsza ? OK :) dla CIebie lepsza. I tym ¿yj, ale nie oczekuj ,¿e znajdziesz tu klakierów. Nie ma takiej opcji ju¿, ¿eby ludzie k³aniali siê w pas nowym panom ,kŧórzy wiedz± lepiej. Ten czas siê skoñczy³. Bye , Bye :)

Cytuj
I tak w³a¶nie dzia³aj± jaszczurze programy, ¿e co¶ pasuje do moich klocków (wzorców), albo nie.
Je¿eli pasuje to, ok, a jak nie to sekta, antrowis i polowanie na duszyczki
 ( co sam zreszt± napisa³e¶, wiêc to cytujê).
I to jest w³a¶nie typowe odwracanie kota ogonem.
Zastanówcie sie kto jest weryfikatorem cudzych teorii ? Tylko my, którzy je odbieramy. Zatem nasz w³asny system obronny podpowie nam intuicyjnie co pasuje a co nie w cudzych przekazach. Bez wzglêdu na to jak tê kwestiê odwrócisz Asterze , to mój wewnêtrzny system nie jest jaszczurzy. Wiêc goñ sie kolo hehhe, bo sam wystawi³e¶ sie na widelcu :)

Cytuj
Polecam ogl±dniecie z uwag± wyst±pienia D.Icke w Akademii Braxton, bo w³a¶nie D.I w szkolny wrêcz sposób na tym wyk³adzie pokazuje jak dzia³a iluzja mózgu, za pomoc± którego kto¶ pó¼niej og³asza ¶wiatu swoje teorie.
A pomy¶la³e¶ czasami ,¿e Twój D.Icke to taki cwany ja-szczur mo¿e ? Wierzysz mu jakby on ju¿ my¶la³ za Ciebie. To zdanie oczywi¶cie na wyrost napisa³em na takiej zasadzie jak Ty kwestionujesz Wolfa. Tyle, ¿e Wolf ujmuje swoj± teoriê w wyliczenia a Icke bazuje na Twojej w¶ciek³o¶ci przeciwko ¶wiatu zuemu.

Zacznij proszê my¶leæ samodzielnie.


Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Astre Listopad 10, 2011, 03:20:42

Bo jak na razie do mnie to przemawia. I tyle :)
I to jest moja podró¿, któr± odbywam SAM. Nic tu po Twoich insynuacjach.


Skoro odbywasz podró¿ SAM, to po co innym ( u¿ywaj±c Twojej nomenklatury) insynuujesz i cytujesz Wolfa ? Hê ?
Baw siê nim SAM i tyle ?
Masz chyba spore problemy z percepcj±, bo gdy zapyta³em jak cz³owiek cz³owieka  ''sk±d masz pewno¶æ'' co do teorii Wolfa, to zamiast odpowiedzieæ wyje¿dzasz, ¿e co¶ Ci insynuuje ?

 

 Jeste¶ tylko mgnieniem na mojej drodze, a  w³a¶ciwie by³e¶ he he he

Oczywi¶cie - Ja¶nie Panie.
Padam przed Tob± na kolana i b³agam o lito¶æ.

Nie wiem czy Ty tego nie widzisz, czy nie chcesz widzieæ, ale jeste¶ inwazyjny psychologicznie.
Bo  nie wspomnê ju¿ zawaulowane insynuacje wobec mnie typu sekta, antrovis,
czy pani Kiary - Android.


 Nie ma takiej opcji ju¿, ¿eby ludzie k³aniali siê w pas nowym panom ,kŧórzy wiedz± lepiej. Ten czas siê skoñczy³. Bye , Bye :)

Nie ma takiej opcji, abym kupowa³ jak ciep³e bu³eczki w pobliskim supermarkecie ró¿ne teorie o pró¿ni, duszy, duchu, iskry bo¿ej, wy¿szej ¶wiadomo¶ci, nad¶wiadomo¶ci, wy¿szym Ja itd... itp.
Jak pisa³em wcze¶niej s± to sprawy ¶wiatopogl±dowe i nie ka¿dy musi je podzielaæ.
Nie mam zamiaru te¿ k³aniaæ siê ¿adnym Wolfom, Winterom, Harameinom, którzy niczego nowego nie odkryli, tylko w mniejszy lub wiêkszy sposób zer¿nêli to co czarno na bia³ym od dawna wypisane jest w Indyjskich Wedach, a teraz sprzedaj± je jako swoje, tylko nie maj± honoru i ambicji do tego siê przyznaæ.
Nie maj± te¿ intelektualnej odwagi usi±æ razem przy wspólnym stole i uzgodniæ co jest co, tylko k³óc± siê miêdzy sob± o swoje prawdy.


A pomy¶la³e¶ czasami ,¿e Twój D.Icke to taki cwany ja-szczur mo¿e ? Wierzysz mu jakby on ju¿ my¶la³ za Ciebie. To zdanie oczywi¶cie na wyrost napisa³em na takiej zasadzie jak Ty kwestionujesz Wolfa. Tyle, ¿e Wolf ujmuje swoj± teoriê w wyliczenia a Icke bazuje na Twojej w¶ciek³o¶ci przeciwko ¶wiatu zuemu.

Zacznij proszê my¶leæ samodzielnie.

David Icke nie jest moim idolem.
D.I te¿ niczego nie wymy¶li³, tylko zebra³ do kupy informacje, które od wieków symbolicznie, w ró¿nych przekazach, artefaktach przekazywa³y wielkie kultury, tradycje, kultura Majów i innii.
Ceniê takich ludzi za wk³ad pracy i po¶wiêcenie.
Pozbywszy siê lito¶ci wobec forumowych opluwaczy i ch³opskich filozofów
nie mam zamiaru dalej dyskutowaæ z takimi jak Ty, bo nie mam na to czasu.
Je¿eli nie staæ Ciê na merytoryczn± dyskusjê w spo³ecznej przestrzeni, tylko g³osisz jakie¶ has³a typu '' Dawid Icke bazuje na Twojej w¶ciek³o¶ci
przeciw ¶wiatu zuemu'' i personalnie kierujesz je do mnie , to ja naprawdê nie mam czasu, ani chêci z kim¶ takim rozmawiaæ.




Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Listopad 10, 2011, 08:28:33
Aster bardzo proszê bez insynuacji , opisa³am moje odczucia poparte logicznymi wnioskami na temat ca³okszta³tu Twoich wypowiedzi.  Ale bez identyfikacji Ciebie jako Androida bowiem nie zajmujê siê takimi ocenami.

Wiem i¿ na ziemi s± Ludzie którzy dali siê zwabiæ ich informacj± ( zreszt± bardzo ciekawym) i wiem i¿ s± równie¿ Androidy  , które w pe³ni ¶wiadome tego kim s± nie stawiaj± siebie i swojego ¶wiata jako priorytet wobec Ludzkiego.

Tak obecnie ludzie ( w dziedzinie wiedzy) przekszta³caj± to co ju¿ by³o , tworz±c nowsze jako¶ci dawnych mo¿liwo¶ci , to prawda.

Jedyn± nowo¶ci± w naszym rozwoju jest rozwój uczuæ , bowiem tylko on otwiera nam drogê ewolucji gatunku.
Zatem wychodzenie z pól strachu ( w które aktywnie wprowadza Dawid I.) jest rozwi±zaniem naszej ewolucji.
Tworzenie m±dro¶ci serca w oparciu o osobiste do¶wiadczenia , buduj±ce nasz± wiedzê.
Bowiem w tych czasach   nie zawi³o¶ci umys³u , a serca m±dro¶æ oparta na uczuciowo¶ci jest najwa¿niejsza.

Uczucia by³y s± i bêd± zawsze wolne i nieprzewidywalne.

Kiara :) :)


Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: arteq Listopad 10, 2011, 10:39:45
bo w³a¶nie D.I w szkolny wrêcz sposób na tym wyk³adzie pokazuje jak dzia³a iluzja mózgu, za pomoc± którego kto¶ pó¼niej og³asza ¶wiatu swoje teorie.
Astre, a¿ bojê siê zapytaæ, ale jednak odwa¿ê siê. Czy dobrze zrozumia³em, ¿e podwa¿asz wysnuwanie wniosków (czyli teorii) w oparciu o mózg/postrzeganie, bo dzia³a on iluzyjnie (w domy¶le: za spraw± jai¶ manipulacji jaszczurów)?
Je¿eli tak, to mam pytanie - czego u¿y³e¶ aby wysnuæ powy¿sz± teoriê? I drugie - czy w zwi±zku z powy¿sz± teori± starasz siê... nie u¿ywaæ mózgu czy te¿ - jako jedyna alternatywa do tego - ¿yæ w iluzji?


Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Listopad 10, 2011, 11:38:56
@Aster
Cytuj
Nie ma takiej opcji, abym kupowa³ jak ciep³e bu³eczki w pobliskim supermarkecie ró¿ne teorie o pró¿ni, duszy, duchu, iskry bo¿ej, wy¿szej ¶wiadomo¶ci, nad¶wiadomo¶ci, wy¿szym Ja itd... itp.
Jak pisa³em wcze¶niej s± to sprawy ¶wiatopogl±dowe i nie ka¿dy musi je podzielaæ.

Ale¿ oczywi¶cie, ¿e nie ma takiej opcji i tu siê zgadzamy.

Cytuj
Nie mam zamiaru te¿ k³aniaæ siê ¿adnym Wolfom, Winterom, Harameinom, którzy niczego nowego nie odkryli, tylko w mniejszy lub wiêkszy sposób zer¿nêli to co czarno na bia³ym od dawna wypisane jest w Indyjskich Wedach, a teraz sprzedaj± je jako swoje, tylko nie maj± honoru i ambicji do tego siê przyznaæ.
Nie maj± te¿ intelektualnej odwagi usi±æ razem przy wspólnym stole i uzgodniæ co jest co, tylko k³óc± siê miêdzy sob± o swoje prawdy.

To czemu Wedy nie zmieni³y ¶wiata skoro ju¿ tak dawno opisa³y go tak dobrze i skutecznie ?
Je¶li nawet wymienieni przez Ciebie skorzystali z informacji zawartych w Wedach, to w³a¶nie oni, nowym jêzykiem, trafiaj± do szerokiej publiki, a nie Wedy i zamiast ich dezawuowaæ nale¿a³oby choæ uczciwie przyznaæ, ¿e robi± dobr± robotê. A nawet ich popieraæ, bo wszak kontynuuj± pracê rozpoczêt± wieki temu. Chyba, ¿e i to uwa¿asz za jaszczury matrix ???

Cytuj
Skoro odbywasz podró¿ SAM, to po co innym ( u¿ywaj±c Twojej nomenklatury) insynuujesz i cytujesz Wolfa ? Hê ?
Baw siê nim SAM i tyle ?
Wiêc racz mnie nie odsy³aæ do jakich¶ dziwnych grup niewiadomego pochodzenia, to nie bêdê wciska³ Ci Wolfa. A ¿e zabrzmia³e¶ mi sekciarsko ( mo¿e nie mia³e¶ takiego zamiaru, a tylko ja tak zrozumia³em "przypadkowo"), to i Ci odpisa³em tak a nie inaczej. Muszê przyznaæ, ¿e to wahad³o mnie na chwilê porwa³o ;)
Cytuj
Nie wiem czy Ty tego nie widzisz, czy nie chcesz widzieæ, ale jeste¶ inwazyjny psychologicznie.

Pierwszy raz kto¶ zwróci³ mi na to uwagê. Jak kto¶ inny podobnie tak mnie oceni, to mo¿e siê nad tym zastanowiê. Na razie zostawiam to na boku. Choæ faktycznie zastanawiaj±ce jest , dlaczego mnie sprowokowa³e¶ do ostrzejszej wymiany my¶li.Nasze jaszczurze umys³y siê skomunikowa³y ? ;)

Cytuj
Pozbywszy siê lito¶ci wobec forumowych opluwaczy i ch³opskich filozofów
nie mam zamiaru dalej dyskutowaæ z takimi jak Ty, bo nie mam na to czasu.
Jak sobie chcesz :) ,ale sam nie wywy¿szaj siê i nie opluwaj. Widzisz jak to wahad³o nas wci±gnê³o ? Nie odniosê siê do Twojej zaczepki odno¶nie "ch³opskich filozofów" bo sam ich szanujê i nawet powiem Ci, ¿e wiele siê od nich móg³by¶ nauczyæ ;)

Cytuj
Je¿eli nie staæ Ciê na merytoryczn± dyskusjê w spo³ecznej przestrzeni, tylko g³osisz jakie¶ has³a typu '' Dawid Icke bazuje na Twojej w¶ciek³o¶ci
przeciw ¶wiatu zuemu'' i personalnie kierujesz je do mnie , to ja naprawdê nie mam czasu, ani chêci z kim¶ takim rozmawiaæ.

A Ty robisz to samo wobec wszystkich, jak to siê wyrazi³e¶?  "na³ukowców" .
Cytuj
I teraz ci ró¿ni naukowi kreacjoni¶ci ( których równie¿ wymieni³em w poprzednim w±tku) poprzez t± ja-szczurz±  matrycê tworz± jakie¶ teorie i je nastêpnie ¶wiatu sprzedaj±.
Nie ma w tym wiele merytoryki, choæ, jak mo¿e zauwa¿y³e¶, stara³em  siê (poprzednia strona) dostrzec w Twoich wypowiedziach aspekty, które ³±czy³yby nasze ¶wiatopogl±dy

Owszem, napisa³em, ¿e D.Icke bazuje na ludzkim sprzeciwie. Pojawia siê wszêdzie tam, gdzie mo¿na pokierowaæ ludzk± frustracj± PRZECIWKO czemu¶/komu¶.  Tak mi siê przynajmniej on kojarzy z wywiadów, które z nim ogl±da³em a¿ mi siê to znudzi³o wiêc przesta³em jaki¶ czas temu. I choæ mo¿e to krzywdz±ce dla jednostek,ale nie bierz tego do siebie proszê,  to twierdzê dalej, ¿e DI przyci±ga do siebie ma³o konstruktywne charaktery.

ps. je¶li gdzie¶ Ciê urazi³em to przepraszam, wróæmy do merytorycznej dyskusji.
@Aster
Cytuj
To nie rezonuje z Tob±, tylko nie rezonuje z jaszczurzymi WZORCAMI.
A ja jestem z sekty, polujê na duszyczki,  poniewa¿ o tym piszê.
Bo widzisz, ³atwo jest popa¶æ z jednej skrajno¶ci (jaszczurze wzorce) w kolejne :
Cytuj
Na dzieñ dzisiejszy nie wierzê ¿adnym Einsteinom, Winterom, Wolfom, Harameinom, my¶licielom i krecjonistom rozmaitej ma¶ci, bo to wiara w Matrix.
Amen.

Amen zabrzmia³o jak rodem z sekty ;) £atwo stworzyæ sobie takie wahad³o poprzez negacjê, nie uwa¿asz ?

Ale faktycznie jest co¶ na rzeczy z tymi "jaszczurzymi wzorcami" tylko ,¿e ja bym ich tak nie nazwa³. Ludziom trudno przyznaæ siê, ¿e nosz± w sobie równie¿ ciemn± stronê ,dlatego jakim¶ wyj¶ciem jest znalezienie sobie winnego, wroga. Jaszczury siê ¶wietnie do tego nadaj±, ale s± nawet lepsi jeszcze w tym, tacy, którzy w samym  "ja" dostrzegaj± obcy wirus. Zwalczaj± swoje w³asne "ja" ignorancj±. Po prostu twierdz±, ¿e ono nie istnieje (chocia¿ go u¿ywaj±).
Któ¿ mia³by odwagê przyznaæ siê, ¿e nosi w sobie ciemno¶æ i ¿e to jest równie¿ jego natura -ma³o wa¿ne ju¿ czy z obcego nadania ( Castaniedowy drapie¿ca-umys³ zwany "latawcem" ,czy Ickeowy "jaszczurzy wzór") , czy te¿ jako efekt pozosta³o¶ci ewolucyjnej.
 
Teraz trzeba co¶ KONSTRUKTYWNEGO przedsiêwzi±æ. Moim zdaniem kontestacja wszystkiego, porzucenie wszelkiej wiedzy, a nawet walka ze sob± samym, to wylewanie dziecka z k±piel± i zwyk³a strata energii.

Lepiej przyjrzeæ siê uwa¿nie w³asnej konstrukcji. Aby to zrobiæ nale¿y wpierw zrozumieæ siebie, jak funkcjonujê. Zamiast grzebaæ siê w koncepcjach, staram opieraæ siê na dowodach. Jak zbudowane jest moje cia³o, jak i dlaczego wspó³pracuj± komórki, w jaki sposób dochodzi do postrzegania i wymiany informacji ze ¶wiatem. Co spaja 50 trylionów komórek mojego cia³a w jeden, sprawnie funkcjonuj±cy organizm ?

Porzucenie tych pytañ na rzecz negacji wszystkiego -bo to jaszczurzy umys³ tworzy - nie wydaje mi siê najlepszym pomys³em, tylko prowadzi do frustracji. Bo nawet w negacji u¿ywa siê tego umys³u, a mo¿e to raczej on bawi siê "mn±" i ssie teraz do woli energiê z tej frustracji ?


Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Listopad 10, 2011, 11:51:14
Niech ka¿dy uprawia swój ogródek i nie depcze cudzych kwiatów.
Bo co wyros³o jest na pocieszenie, a co zdeptanie, na pychê twoj±.
Raduj siê ze wzrostu, rozpoznawaj plony i siej dalej.
Ka¿dy jest kosmicznym ogrodnikiem.  ;)


Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Listopad 10, 2011, 12:13:12
Ptaku droga.
Ile¿ to kwiatów na Twojej polanie zosta³o ju¿ podeptanych, zmro¿onych, ile zgni³o tam ?
Lecz na nich wyros³y nowe :)

Mam wra¿enie, ¿e ten czas nam dany jest równie¿ po to aby¶my docenili nawet to, co niszczy nasz ¶wiatopogl±d. W trawi±cym wulkanicznym ¿arze jest ¶mieræ, ale i nowe ¿ycie.


Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Listopad 10, 2011, 12:24:41
Aby doj¶æ do ¼ród³a, trzeba i¶æ pod pr±d…   ;)


Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Listopad 10, 2011, 12:29:26
hmm, tak siê zastanawiam, bo i po co i¶æ do ¼ród³a, skoro stamt±d w³a¶nie wyszli¶my ? Celowym by³oby pchaæ siê z powrotem do ³ona po narodzinach ?
P³ynê sobie z nurtem zdarzeñ, ale tak, by po falach mkn±æ optymalnie, ku Wielkiemu Oceanowi :)

Wszystko ma swoj± przyczynê, która ani dobra, ani z³a jest, lecz kolor ten zale¿y od nas.


Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Listopad 10, 2011, 12:43:49
Fakt, p³yn±c z nurtem spokojnie lub mniej spokojnie, trafisz do oceanu.
Tam koñczy siê droga. Mo¿na uznaæ, ¿e powiêkszyli¶my ¼ród³o, choæ ono wci±¿ bije.
I co dalej?  ;)


Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: arteq Listopad 10, 2011, 12:56:00
Je¶li nawet wymienieni przez Ciebie skorzystali z informacji zawartych w Wedach, to w³a¶nie oni, nowym jêzykiem, trafiaj± do szerokiej publiki, a nie Wedy i zamiast ich dezawuowaæ nale¿a³oby choæ uczciwie przyznaæ, ¿e robi± dobr± robotê. A nawet ich popieraæ, bo wszak kontynuuj± pracê rozpoczêt± wieki temu.
Jestem przekonany, ¿e mo¿na doskonale kontynuowaæ czy te¿ poszerzaæ czyje¶ dzie³o przy uczciwym poinformowaniu, ¿e opieramy siê na pracy innych. Wed³ug mnie to minimum uczciwo¶ci i szacunku dla pracy innych - mi osobi¶cie nigdy to nie sprawia³o trudno¶ci, a gdy przypadkowo przypisywano mi czyje¶ zas³ugi/pracê od razy prostowa³em. Je¿eli mamy szczere zamiary to taka informacja sama od nas wychodzi, je¿eli po cichu podpinamy siê pod kogo¶ to owoce takiej pracy s± cierpkie...
To taka poboczna uwaga.


Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Listopad 10, 2011, 13:54:39
Wiesz arteq, z tymi Wedami to jest trochê tak, jak z 10cioma Przykazaniami. Nawet niewierz±cy mog± wiele z tych Przykazañ wype³niaæ, co nie oznacza, ¿e s± one "opatentowane" przez jedn± religiê. I nikt nie musi siê t³umaczyæ, ¿e czerpie z nich wzór.

Inny przyk³ad. Za "ojca" matematyki (nauki o liczbach) w Europie, który zrewolucjonizowa³ sposoby liczenia (przej¶cie z rzymskich na arabskie cyfry)  uwa¿a siê Lucia Paciole Fibbonaciego, ale ma³o sie mówi o tym, ¿e on po prostu zer¿n± wiêkszo¶æ z tego co naucza³ od Arabów. I to nie oznacza, ¿e matematyka jest "opatentowana" przez Arabów. Przyk³adowo nikt Ko¶cio³a za to nie piêtnuje, ¿e korzysta z arabskiego wynalazku, ani nie ka¿e sie mu z tego t³umaczyæ.

Po prostu wiele dzie³ jest dziedzictwem ludzko¶ci, nale¿y do wszystkich i nie ma tu podpinania siê, ani konieczno¶ci t³umaczenia siê.
Co wiêcej, uwa¿am, ¿e wszelka wiedza nale¿y do ludzko¶ci, bo nawet sami geniusze przyznawali, ¿e nowe odkrycia przychodzi³y do nich niczym ol¶nienie, pojawia³y siê jakby znik±d. Oni tego nie wymy¶lali. Autorstwo tej wiedzy by³o przypisane do nazwiska tylko dlatego, ¿e konkretny cz³owiek sta³ sie przeka¿nikiem wiedzy. I to wszystko. Oczywi¶cie, ¿e istnieje pokusa s³awy i jej uleg³o wielu odkrywców. Ci najwiêksi jednak rozumiej±c sk±d pochodzi ol¶nienie (o¶wiecenie?) pozostali skromni.

btw zapewne i Wedy opiera³y siê na innych, jeszcze wcze¶niejszych ¼ród³ach wiedzy.

==============================================================

Fakt, p³yn±c z nurtem spokojnie lub mniej spokojnie, trafisz do oceanu.
Tam koñczy siê droga. Mo¿na uznaæ, ¿e powiêkszyli¶my ¼ród³o, choæ ono wci±¿ bije.
I co dalej?  ;)

hmm ,
 "dalej" rozpu¶cimy siê w Oceanie,
przyjmiemy s³ony jak kochanie
smak
i poznamy wielkie falowanie
wg³±b i wspak
A¿ S³oñce wymusi parowanie
i jak ptak
ulecisz w nieba otch³anie
wolna tak
siê deszczem potoczyæ po Ziemi
obficie
by w ¼ródle na powrót zmieniæ
siê w ¿ycie
;)

Scali³em posty
Darek


Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Listopad 10, 2011, 14:55:26
O ¿esz, ea¶cie, piszesz zaje…fajnie.  ;D Tylko gdzie tu wolna wola,
skoro ¼ród³o wymusza kierunek sp³ywu, a s³oñce parowanie i drogê powrotn±?
Nawet smak masz wkodowany w swoim prze¿uwaniu ¶wiata.
To przez te przestrzenie zagêszczonej informacji, o których wspomina Astre.
A twoja wolno¶æ zamyka siê jedynie w odczytaniu tej, czy innej „wiadomo¶ci mailowej”.

Jedno jest pewne, im gê¶ciej, tym mniej swobodnego oddychania.
Mo¿e jednak pró¿nia jest niezbêdna? Dla w³asnego upodmiotowienia siê?  ;)


Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Listopad 10, 2011, 15:34:09
Wolna wola podjêta przed urodzeniem by do¶wiadczyæ procesów przemiany w ramach strumienia zdarzeñ ?
Pozorna pró¿nia daje nam pewn± mo¿liwo¶æ manewru w ramach g³ównego nurtu. O ile przyjmiemy optykê, ¿e stanowimy wielopoziomowo z³o¿on± Istotê.


Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dariusz Listopad 10, 2011, 19:19:36
Przyk³ad ostatnich kilkunastu postów dobrze ukazuje jak trudno nam siêgn±æ czy korzystaæ z tej rzeczywistej Wolnej Woli, póki co wykorzystujemy woln± wolê. ;) ;D


Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Elzbieta Luty 08, 2012, 17:14:08
Doklanie spodobala mi sie Dariusza wypowiedz, cytat:"poki co wykorzystujemy wolna wole".
Nasuwa sie nastepujace pytanie w takim razie jak sie ma Wolna Wola  w stosunku do Siedmiu Uniwersalnych Praw

Siedem Uniwersalnych Praw Wszech¶wiata
Istnieje siedem Uniwersalnych Praw, na których opiera siê ca³y wszech¶wiat i jego doskona³a harmonia. Dawni mistycy, ezoteryczne i tajemne nauczania datuj±ce siê 5,000 lat wstecz, nauczyciele Staro¿ytnej Grecji i Egiptu, pisma Wedyjskie Staro¿ytnych Indii – wszyscy oni posiadali jeden wspólny g³ówny w±tek – 7 Uniwersalnych Praw Wszech¶wiata. Gdy zrozumiemy i zaczniemy stosowaæ siê do nich do¶wiadczymy g³êbokiej przemiany we wszystkich obszarach naszego ¿ycia.

Pierwsze trzy prawa s± niezmienne, wieczne. Oznacza to, ¿e ka¿de z nich jest Absolutem, którego nigdy nie mo¿na zmieniæ ani przekroczyæ w jakikolwiek sposób. Zawsze istnia³y i zawsze bêd± istnieæ. Pozosta³e cztery s± prawami zmiennymi. Mo¿na je „lepiej” lub „gorzej” stosowaæ do tworzenia w³asnej rzeczywisto¶ci. Nie oznacz to, ¿e mo¿na je ignorowaæ lub przeciwstawiaæ siê im, gdy¿ i tak nadal rz±dz± nasz± egzystencj±. Ostatecznym celem jest opanowanie ka¿dego z siedmiu praw, a dopiero wtedy mo¿na wykraczaæ poza prawa zmienne.
Czym wiêcej bêdziesz eksperymentowa³ i odnosi³ sukcesy w prostych manifestacjach, tym wiêksze bêdzie twoje przekonanie, ¿e to TY tworzysz w³asn± rzeczywisto¶æ.

Literatura: „Uwolnij pewno¶æ siebie”, „Wywieranie wp³ywu na siebie”, „Umys³. Jak z niego wreszcie korzystaæ”,  „In¿ynieria Umys³u. Darowaæ marzenia”

http://wibracje.wordpress.com/2009/03/23/tworcza-wizualizacja/

Ja rowniez dochodze do przekonania, ze dalismy sie zmanipulowac.Skoro sa ustalone Prawa Wszechswiata to jak sie ma Wolna Wola do tego?
Prawa niezmienne
1. Prawo Mentalizmu (umys³owo¶ci): Wszystko   jest umys³em; Wszech¶wiat jest Mentalny; Wszech¶wiat sk³ada siê z my¶li.
Wszystko, co widzimy i do¶wiadczamy w fizycznym ¶wiecie ma swój pocz±tek w niewidzialnym ¶wiecie umys³u. Mówi nam ono, ¿e istnieje pojedyncza Uniwersalna ¦wiadomo¶æ – Uniwersalny Umys³ – z którego powstaj± wszystkie rzeczy. Ca³a energia i materia na wszystkich swoich poziomach jest stwarzana i podlega temu Wszechobecnemu Uniwersalnemu Umys³owi. Nasze umys³y s± jego czê¶ci±. Nasza rzeczywisto¶æ jest manifestacj± naszych umys³ów. Oto prawdziwa Potêga Umys³u.
2. Prawo Powi±zania: Jak na górze, tak i na dole; Jak na dole, tak i na górze
To prawo mówi nam, ¿e istnieje harmonia i po³±czenie pomiêdzy ¶wiatem materialnym, umys³owym i duchowym. Nie istnieje rozdzielenie, gdy¿ wszystko we wszech¶wiecie w³±czaj±c nas pochodzi z Jednego ¬ród³a..Ten sam wzór jest wyra¿any na wszystkich poziomach istnienia, od najmniejszej cz±steczki po najwiêksze gwiazdy i odwrotnie. Wszystko jest Jedno¶ci±. W staro¿ytnej greckiej ¶wi±tyni Apolla w Delfach istnia³a inskrypcja odnosz±ca siê do tego wielkiego Prawa: „Poznaj samego siebie a poznasz wszystkie tajemnice bogów Wszech¶wiata.”.
3.Prawo Wibracji: Nic nie spoczywa; Wszystko siê porusza; Wszystko jest w ruchu; Wszystko wibruje.
Trzecie i ostatnie niezmienne Uniwersalne Prawo mówi nam, ¿e ca³y Wszech¶wiat jest niczym innym jak wibracj±. Nauka potwierdzi³a, ¿e wszystko we wszech¶wiecie w³±czaj±c nas jest tylko czyst± energi± wibruj±c± z ró¿n± czêstotliwo¶ci±. Zasada, ¿e „podobna energia przyci±ga podobn±” na której opiera siê Prawo Przyci±gania, ma swoj± podstawê w³a¶nie w tym prawie wibracji. Wszystko, czego do¶wiadczamy naszymi piêcioma zmys³ami jest przekazywane poprzez wibracje.
Tak samo jest ze sfer± umys³u. Nasze my¶li s± wibracj±. Wszystkie nasze emocje s± wibracj±, z których bezwarunkowa mi³o¶æ jest najwy¿sza a nienawi¶æ najni¿sza, najbardziej przyziemna. Ca³a Potêga My¶li opiera siê na kontrolowaniu tych wibracji.

http://wibracje.wordpress.com/2009/04/08/siedem-uniwersalnych-praw-wszechswiata/

Siedem Uniwersalnych Praw Wszech¶wiata cz.2
Prawa zmienne, przej¶ciowe
4.Prawo biegunowo¶ci (dwoisto¶ci): „Wszystko jest dwoiste (podwójne); wszystko ma swoje bieguny; wszystko ma swoje pary przeciwieñstw; to i przeciwne do niego s± tym samym (podobne i niepodobne s± tym samym); przeciwieñstwa maj± identyczn± naturê (s± identyczne w swojej naturze), ró¿nica le¿y w natê¿eniu; skrajno¶ci siê spotykaj±; wszystkie prawdy s± jedynie pó³prawdami; wszystkie paradoksy da siê pogodziæ
To Prawo mówi, ¿e istniej± dwie strony wszystkiego. Rzeczy, które wydaj± siê sobie przeciwne s± w rzeczywisto¶ci dwoma skrajno¶ciami tej samej rzeczy. Na przyk³ad ciep³o i zimno na pierwszy rzut oka wydaj± siê sobie przeciwne ale prawd± jest, ¿e s± ró¿ni±cymi siê stopniem przejawem tej samej rzeczy. To samo odnosi siê do mi³o¶ci i nienawi¶ci, wojny i pokoju, z³a i dobra, ¶wiat³a i ciemno¶ci, energii i materii. Mo¿na przej¶æ od nienawi¶ci do mi³o¶ci, od strachu do odwagi poprzez ¶wiadome podniesienie w³asnych wibracji. Staro¿ytne Hermetyczne Nauki nazywaj± to Sztuk± Polaryzacji.
Neutralizacja Prawa Polaryzacji. Zasada dwoisto¶ci mo¿e wydawaæ siê prawdziwa w naszym fizycznym i mentalnym ¶wiecie. Jednak na p³aszczy¼nie duchowej wszystko jest jedno¶ci±. „Bóg jest ponad przeciwno¶ciami” – jak napisano w staro¿ytnej epopei „ Bhagawadgita”. Umieszczaj±c za ka¿d± my¶l±, stwierdzeniem, dzia³aniem wszechmocnego Ducha, którego jeste¶my czê¶ci±, skupiaj±c siê zawsze na tym co jest „dobre” mimo ¿e co¶ idzie nam „¼le”, z czasem zneutralizujemy Prawo Polaryzacji do tego stopnia, ¿e przestanie ono oddzia³ywaæ w naszym ¿yciu.
5.Prawo rytmu: „Wszystko wp³ywa i wyp³ywa; Wszystko p³ynie, na zewn±trz i do ¶rodka; wszystko ma swoje p³ywy (fale); wszystko wznosi siê i opada (wszystkie rzeczy wznosz± siê i upadaj±); ruch wahad³a manifestuje (przejawia) siê we wszystkim; odchylenie w lewo jest równe odchyleniu w prawo (miara wychylenia w prawo jest miar± wychylenia w lewo); rytm d±¿y do wyrównania (rytm siê kompensuje)
To Prawo mówi, ¿e we wszystkim nastêpuj± zwroty. T± zasadê mo¿na zaobserwowaæ w dzia³aniu na przyk³adzie fal oceanu, przyp³ywów i odp³ywów mórz, powstawanie i upadku wielkich imperiów, wahañ naszych my¶li od pozytywnych do negatywnych, sukcesów i pora¿ek w naszym prywatnym ¿yciu. Zgodnie z tym prawem, kiedy co¶ osi±ga punkt kulminacyjny nastêpuje powrót do przeciwnego stanu, który po osi±gniêciu swojego krañcowego punktu znów wraca do poprzedniego.
Aby byæ ponad tym prawem musimy u¶wiadamiaæ sobie niemal niezauwa¿alny pocz±tek ruchu wstecznego na naszej drodze do poprawy jakiego¶ aspektu ¿ycia. Kiedy czujemy, ¿e to Prawo zaczyna nas odci±gaæ do ty³u starajmy siê nie wpadaæ w panikê lub zniechêcenie. Zamiast tego skupmy nasze my¶li na wyniku koñcowym wiedz±c, ¿e jeste¶my jedno¶ci± z wszechmocnym Uniwersalnym Umys³em, dla którego wszystko jest mo¿liwe, walczmy aby pozostaæ pozytywnie nastawionymi nie zwa¿aj±c jak daleko wstecz odci±ga nas to Prawo. Nawet je¶li nasze wysi³ki oka¿± siê pora¿k± mo¿emy znale¼æ pocieszenie w my¶li, ¿e za spraw± tego samego Prawa musi wkrótce nast±piæ pomy¶lny zwrot do przodu. Z czasem nasza wytrwa³o¶æ zostanie wynagrodzona, okresy cofania siê stan± siê krótsze a¿ w koñcu zanikn±.
6.Prawo przyczyny i skutku: Ka¿da przyczyna ma swój skutek, a ka¿dy skutek ma swoj± przyczynê; wszystko dzieje siê wed³ug Prawa; przypadek nie jest niczym innym, jak inn± nazw± Prawa, gdy ono nie jest rozpoznane (przypadek to jedynie nazwa dla nierozpoznanego Prawa); istnieje wiele poziomów, na których rozgrywaj± siê przyczyny, lecz nic nie ucieknie przed Prawem (istnieje wiele p³aszczyzn przyczynowo¶ci, lecz nic nie wymyka siê Prawu)
Zgodnie z tym Prawem ka¿dy skutek widzialny w naszym zewnêtrznym fizycznym ¶wiecie ma swoj± przyczynê w niewidzialnym wewnêtrznym ¶wiecie umys³u. Jest to istota Potêgi My¶li. Wszystkie nasze my¶li, s³owa, dzia³ania powoduj± okre¶lone dzia³ania w sferze mentalnej, które z czasem zmaterializuj± siê jako specyficzne skutki w ¶wiecie fizycznym. Aby staæ siê panem naszego przeznaczenia musimy opanowaæ w³asny umys³, gdy¿ wszystko w naszej rzeczywisto¶ci jest dzie³em ¶wiata umys³u. Trzeba pamiêtaæ,¿e nie istnieje co¶ takiego jak szansa lub przypadek. Te okre¶lenia wynikaj± tylko z nieznajomo¶ci tego Prawa.
Prawo przyczyny i skutku odnosi siê do wszystkich trzech poziomów egzystencji – duchowego, mentalnego i fizycznego. Ró¿nica jest taka, ¿e na planie duchowych przyczyna i skutek dzia³a w sposób natychmiastowy. Na pozosta³ych poziomach nasze pojêcia czasu i przestrzeni powoduj± czasowe opó¼nienia pomiêdzy przyczyn± i ewentualnym skutkiem. Gdy skupiamy siê na naszych celach i pragnieniach u¿ywaj±c twórczej wizualizacji, to co chcemy zmaterializowaæ w ¶wiecie fizycznym jest ju¿ automatycznie stworzone w ¶wiecie duchowym. Poprzez wytrwa³o¶æ i skupianie my¶li na naszym celu, wkrótce zmaterializuje siê on w naszym fizycznym ¶wiecie.

7.Prawo rodzaju (p³ci): Rodzaj (p³eæ) jest we wszystkim; wszystko ma swoje mêskie i kobiece pierwiastki (aspekty); rodzaj (p³eæ) przejawia siê (manifestuje) na wszystkich poziomach (p³aszczyznach)

Ostatnie z siedmiu Uniwersalnych Praw mówi, ¿e wszyscy i wszystko posiada zarówno elementy ¿eñskie jak i mêskie. Przyk³adowe zewnêtrzne wyra¿enia ¿eñskich elementów to mi³o¶æ, cierpliwo¶æ, intuicja, ³agodno¶æ. Mêskie natomiast to energia, zaufanie do siebie, logika, intelekt. Musimy pamiêtaæ, ¿e wszyscy posiadamy mêskie i ¿eñskie jako¶ci. Ta wiedza daje zrozumienie czym jest nasza kompletno¶æ.

Prawo Przyci±gania nie jest tu wymieniane jako jedno z tych siedmiu Uniwersalnych Praw. Powodem nie jest chêæ jego umniejszenia ale raczej wywy¿szenia, gdy¿ Prawo Przyci±gania jest podstawowym Prawem Wszech¶wiata, mo¿na je zastosowaæ do wszystkich opisanych tu Praw – ³±czy wszystko razem. Zrozumienie Prawa Przyci±gania pomaga wyj¶æ ponad zmienne Prawa Polaryzacji i Rytmu oraz pomaga lepiej zrozumieæ wszystkie siedem Uniwersalny Praw Wszech¶wiata.

Artyku³ jest napisany na podstawie filozofii Hermetycznej Staro¿ytnego Egiptu i Grecji, której jednym z najwa¿niejszych traktatów jest Kybalion.
Kybalion jest mistyczn±, hermetyczn± ksi±¿k±, której autorstwo przypisuje siê Trzem Wtajemniczonym. Wierzy siê, ¿e zawarto¶æ tej ksi±¿ki jest czê¶ci± nauk Hermesa Trismegistosa. Kybalion to dzie³o (traktat) przedstawiaj±ce filozofiê hermetyzmu. Zawiera zasady (formu³y) hermetyzmu. Jest to siedem praw:

Prawo mentalizmu (umys³owo¶ci)
Prawo zgodno¶ci (powi±zania)
Prawo wibracji
Prawo biegunowo¶ci (dwoisto¶ci)
Prawo rytmu
Prawo przyczyny i skutku
Prawo rodzaju (p³ci)

http://wibracje.wordpress.com/2009/04/09/siedem-uniwersalnych-praw-wszechswiata-cz2/
cdn: Ela


Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Elzbieta Luty 08, 2012, 17:14:54
Potêga my¶li
Potêga my¶li jest kluczem do tworzenia twojej rzeczywisto¶ci. Wszystko co postrzegasz w ¶wiecie fizycznym ma swój pocz±tek w niewidzialnym,wewnêtrznym ¶wiecie twoich my¶li i przekonañ. Aby zostaæ panem swoje losu musisz nauczyæ siê kontrolowaæ naturê swoich dominuj±cych my¶li. Czyni±c to bêdziesz potrafiæ przyci±gn±æ do swojego ¿ycia cokolwiek zechcesz z du¿± dok³adno¶ci±, gdy¿ pozna³e¶ Prawdê, ¿e to Twoje My¶li Tworz± Twoj± Rzeczywisto¶æ.

Ka¿dy zewnêtrzny skutek posiada swoj± wewnêtrzn± przyczynê. Ka¿dy efekt, który widzisz na zewn±trz, posiada swój okre¶lony powód istniej±cy w twoim wewnêtrznym lub mentalnym ¶wiecie. To jest ca³a istota potêgi my¶li. Oznacza to, ¿e okoliczno¶ci i warunki twojego ¿ycia s± rezultatem twoich my¶li i przekonañ. Warunki i okoliczno¶ci w jakich ¿yjesz nie okre¶laj± twojego ¿ycia lecz ujawniaj± tylko prawdê o tym jakim jeste¶ cz³owiekiem. Ka¿dy aspekt twojego ¿ycia od stanu konta po stan zdrowia i zwi±zków jest dok³adnym odzwierciedleniem twoich my¶li i przekonañ.

Wewnêtrzna praca. Wiêkszo¶æ ludzi uwa¿a odwrotnie, ¿e my¶l± i czuj± w okre¶lony sposób z powodu zewnêtrznych okoliczno¶ci nie wiedz±c, ¿e to w³a¶nie moc ich my¶li i uczuæ tworzy te warunki w jakich siê znajduj±. Przyswajaj±c i stosuj±c t± Prawdê, ¿e twoje my¶li tworz± rzeczywisto¶æ udzielasz sobie mocy do stworzenia zmian jakich pragniesz aby zamanifestowa³y siê w twoim ¿yciu. Tworzenie rzeczywisto¶ci jest wewnêtrzn± prac±.

Potêga twoich my¶li jest nieograniczona. Istnieje pojedynczy, inteligentny Umys³, który przenika ca³y Wszech¶wiat-wszechwiedz±cy, wszechmocny, niczym nieograniczony, obecny wszêdzie w tym samym czasie. Twój umys³ jest czê¶ci± tego Jedynego Uniwersalnego Umys³u, a poniewa¿ twoje my¶li s± wytworem twojego umys³u wynika z tego, ¿e moc twoich my¶li jest tak¿e nieograniczona. Je¶li naprawdê zrozumiesz, ¿e twój umys³ jest jedno¶ci± z Jedynym ¬ród³em Wszelkiej Mocy i ¿e ta moc jest w tobie, odkryjesz jedyne prawdziwe ¬ród³o nieskoñczonej mocy dla której wszystko jest mo¿liwe, dla której nie istnieje nic co jest niemo¿liwe. Dlatego u¶wiadom sobie, ¿e wszelka moc my¶li pochodzi z wnêtrza.

Twoje my¶li s± ¿ywe. Najwiêksi mistycy i nauczyciele ¿yj±cy na naszej planecie twierdzili, ¿e wszystko jest energi±. Ta fundamentalna Prawda zosta³a niezaprzeczalnie potwierdzona przez wspó³czesn± naukê. Twoje my¶li s± tak¿e energi±.Twoje my¶li ¿yj±. Za ka¿dym razem, gdy zajmujesz siê konkretn± my¶l± wysy³asz odpowiadaj±c± tej my¶li okre¶lon± czêstotliwo¶æ lub inaczej energiê o okre¶lonej czêstotliwo¶ci.

Na jakiej czêstotliwo¶ci jeste¶ Ty? Podstawowym za³o¿eniem Prawa Przyci±gania jest, ¿e podobna energia przyci±ga do siebie podobn±. Przyci±gasz do siebie rzeczy i okoliczno¶ci bêd±ce w harmonii z dominuj±c± wibracj±, ta natomiast jest zdeterminowana przez dominuj±c± postawê umys³u, twoje najczêstsze my¶li i g³êbokie przekonania. Mike Dooley, jeden z mówców wystêpuj±cych w filmie „The Secret” sugeruje, ¿e je¶li chcesz wiedzieæ jak wygl±daj± my¶li po prostu rozejrzyj siê wokó³ i pamiêtaj te trzy s³owa „my¶li staj± siê rzeczami”.

Literatura: „Seria ksi±¿ek o potêdze pod¶wiadomo¶ci Josepha Murphy”

Dalsza czê¶æ w artykule „Jak wykorzystaæ si³ê w³asnych my¶li?”

http://wibracje.wordpress.com/2009/03/21/potega-mysli/

Umys³ Uniwersalny

Istnieje jedna, inteligentna ¶wiadomo¶æ, która przenika ca³y wszech¶wiat – Umys³ Uniwersalny. Jest on wszechwiedz±cy, wszechmocny, i zawsze wszêdzie obecny. Poniewa¿ jest obecny wszêdzie w tym samym czasie, musi byæ tak¿e obecny w nas. Nasz umys³ jest czê¶ci± Umys³u Uniwersalnego. Nie jest to tylko filozoficzna idea przekazywana z pokolenia na pokolenie. Jest to ¶cis³a naukowa prawda. Poznaj j±, uwierz i zastosuj a twoje ¿ycie zmieni siê w cudowny sposób.

Einstein stwierdzi³, ¿e „wszystko jest energi±”, ¿e ludzka istota jest czê¶ci± ca³o¶ci nazywanej przez nas Wszech¶wiatem. Jego s³owa potwierdzaj± staro¿ytne duchowe i filozoficzne nauczania. Umys³ Uniwersalny istnieje pod postaci± wielu nazw. W ¶wiecie naukowym mówimy o Zunifikowanym Polu, w filozofii duchowej jest pod postaci± Uniwersalnej ¦wiadomo¶ci, a w religii nazywamy go Bogiem, który z kolei tak¿e posiada ró¿ne nazwy – Jahwe, Allah, Brahman itd.

Natur± Umys³u Uniwersalnego jest Wszechwiedza, Wszechmoc, Wszechobecno¶æ. Pamiêtajmy, ¿e jest to tak¿e nasz± natur±. Posiadamy dostêp do wszelkiej wiedzy – znanej i nieznanej, posiadamy nieskoñczona moc, dla której nic nie jest niemo¿liwe, mamy dostêp do nieograniczonej kreatywno¶ci Jedynego Stwórcy. Wszystkie te atrybuty istniej± w nas w swej potencjalnej formie czekaj±c na wykorzystanie ich przez nas.

Ka¿dy z nas jest przejawem tej jedynej Uniwersalnej ¦wiadomo¶ci. W staro¿ytnych naukach istnieje g³êboka prawda, która g³osi, ¿e wszyscy jeste¶my Jedno¶ci±. Wszyscy jeste¶my po³±czeni, nie tylko ze sob±, ale z ca³± Natur±, z ca³ym Wszech¶wiatem. Jest to Prawo Jedno¶ci. To, co czynisz innym czynisz tak¿e sobie. W sposób, jaki traktujesz innych to w rzeczywisto¶ci sposób, w jaki traktujesz siebie. Oddzielno¶æ, któr± „widzimy” jest tylko iluzj± stwarzan± przez nasze ego.

Potrafimy stworzyæ nasz± idealn± rzeczywisto¶æ, gdy¿ ju¿ jeste¶my po³±czeni ze wszystkim, czego pragniemy. Nic i nikt nie istnieje odrêbnie od nas. Mo¿emy do¶wiadczaæ szczê¶cia, prawdziwej mi³o¶ci, doskona³ego zdrowia, dobrobytu i czegokolwiek zapragniemy. Wszystko, co musimy zrobiæ to wprowadziæ siê w stan harmonijnej wibracji zgodnej z natur± tego, czego pragniemy za pomoc± twórczej mocy naszych my¶li i uczuæ. Aby staæ siê panem w³asnego przeznaczenia musimy staæ siê panem w³asnych my¶li.

http://wibracje.wordpress.com/2009/05/04/umysl-uniwersalny/

Jak wykorzystaæ si³ê w³asnych my¶li.
U¿yj potêgi my¶li do zmiany swojego ¿ycia. Twój pod¶wiadomy umys³ jest magazynem, w którym przechowujesz swoje g³êboko zakorzenione przekonania i programy steruj±ce twoim ¿yciem. Zmiana twoich ¿yciowych warunków i przyci±gniêcie do siebie wszystkiego, czego pragniesz, mo¿e nast±piæ poprzez przeprogramowanie twojej pod¶wiadomo¶ci. Musisz usun±æ przestarza³e oprogramowanie i zast±piæ je nowym systemem warto¶ci i przekonañ, który umo¿liwi ci realizacjê twoich pragnieñ. Najbardziej skutecznym i praktycznym sposobem na przeprogramowanie umys³u pod¶wiadomego na sukces we wszystkich obszarach twojego ¿ycia jest zastosowanie procesu, który nazywa siê ”twórcza wizualizacja”. Jest to podstawowa technika tworzenia po¿±danej rzeczywisto¶ci wykorzystuj±ca si³ê my¶li do ¶wiadomego wyobra¿ania, tworzenia i przyci±gania tego, czego pragniesz. Twoja wyobra¼nia jest si³± napêdow± twoich my¶li przekszta³caj±c je w mentalne obrazy.

Si³a poszczególnych my¶li jest okre¶lona tym, jak czêsto je masz oraz jaka jest si³a uczuæ i emocji powi±zanych z nimi. Czym wiêcej energii udzielasz konkretnej my¶li, tym wiêksz± posiada ona si³ê do przyci±gniêcia odpowiadaj±cych jej okoliczno¶ci i warunków w twoim fizycznym ¶wiecie poprzez Prawo Przyci±gania. Twoje jednorazowe, przypadkowe my¶li nie maj± tej samej twórczej mocy, co twoje najczêstsze my¶li i g³êbokie przekonania. Dlatego ma³± korzy¶æ daje chwilowe zajmowanie siê pozytywnym my¶leniem a nastêpnie przez resztê dnia powracanie do starych, negatywnych my¶li.

Twoja rzeczywisto¶æ jest ca³kowit± sum± twoich my¶li i przekonañ.¦wiadomo¶æ w³asnych zwyczajowych my¶li jest wa¿na do nauki utrzymywania ogólnego, pozytywnego stanu mentalnego umys³u poprzez w³a¶ciwe reagowanie na my¶li negatywne. Jednak¿e obsesyjne kontrolowanie ka¿dej negatywnej my¶li przynios³oby skutek odwrotny od zamierzonego. Skupianie siê na negatywnych my¶lach daje im jeszcze wiêksz± si³ê. Stwierdzono, ¿e to, czemu siê opierasz ma tendencjê do utrzymywania siê jeszcze bardziej. Dlatego zamiast opieraæ siê negatywnym my¶lom naucz siê jak bez wysi³ku zastêpowaæ je innymi. Aby natychmiast zneutralizowaæ negatywn± my¶l spokojnie i celowo zast±p j± pozytywnym zamiennikiem. Je¶li akurat my¶lisz sobie „Nie jestem wystarczaj±co dobry, nie uda mi siê” zast±p t± my¶l na „Jestem wystarczaj±co dobry, sukces przychodzi do mnie z ³atwo¶ci±”. Mo¿esz tak¿e u¿yæ s³ynnej Metody Silvy-„skre¶lam, skre¶lam”. Gdy zauwa¿ysz niechcian±, negatywn± my¶l natychmiast powiedz mentalnie sobie i wszech¶wiatowi „skre¶lam, skre¶lam” a nastêpnie zast±p j± pozytywnym stwierdzeniem.
Obliczono, ¿e przeciêtna osoba ma w ci±gu dnia od 12.000 do 70.000 my¶li. Jest to wystarczaj±cy dowód na to, ¿e twoim celem nie jest kontrolowanie wszystkich my¶li gdy¿ jest to i tak niemo¿liwe. Naucz siê tylko jak przej±æ ¶wiadom± kontrolê nad twoimi zwyczajowymi, notorycznymi my¶lami, gdy¿ to one okre¶laj± twój ogólny mentalny stan umys³u. Je¶li tak zrobisz zauwa¿ysz, ¿e reszta twoich przypadkowych my¶li tak¿e zacznie pod±¿aæ za g³ównym pozytywnym stanem, a one same stan± siê bardziej celowe.

S³owa Buddy doskonale oddaj± istotê potêgi my¶li: „Wszystko, czym jeste¶my jest rezultatem naszych my¶li. Umys³ jest wszystkim. O czym my¶limy tym siê stajemy.”

Literatura:  „Seria ksi±¿ek o potêdze pod¶wiadomo¶ci Josepha Murphy”

http://wibracje.wordpress.com/2009/03/22/jak-wykorzystac-sile-wlasnych-mysli/

Twórcza Wizualizacja
Twórcza wizualizacja jest podstawow± technik± kreowania rzeczywisto¶ci. Proces ten polega na wykorzystaniu potêgi my¶li do ¶wiadomego wyobra¿ania, tworzenia i przyci±gniêcia do twojego ¿ycia tego, czego pragniesz. Stosowanie twórczej wizualizacji daje ci bezpo¶redni± kontrolê nad my¶lami na poziomie pod¶wiadomo¶ci. Mimo ¿e istnieje wiele sposobów na programowanie pod¶wiadomo¶ci, wizualizacja jest najbardziej efektywna przynosz±c szybkie rezultaty.

Przedstawione tutaj techniki wizualizacji umo¿liwi± ci wykorzystanie twórczej si³y twoich my¶li do zmiany warunków twojego ¿ycia i stworzenia takich, jakich pragniesz. Wizualizacja sk³ada siê z piêciu podstawowych etapów: Relaksacja-Wyobra¿anie-Uczucia-Wiara-Uwolnienie. Przedstawiam je tutaj w zarysie. Pe³ny opis w poszczególnych odno¶nikach.

1.Relaksacja– Pierwszym etapem jest zrelaksowanie ca³ego cia³a i oczyszczenie umys³u. Znajd¼ wygodne miejsce, usi±d¼ wyprostowany, oddychaj równo i g³êboko. Odliczaj powoli od 30 do 1 w tym samym czasie rozlu¼niaj±c wszystkie grupy miê¶ni od g³owy zaczynaj±c a koñcz±c na stopach. Oczyszczaj umys³ skupiaj±c siê na oddechu.

2. Wyobra¼nia – Drugim krokiem jest proces wyobra¿ania sobie po¿±danego wyniku. Twoja wyobra¼nia jest si³± napêdow± twoich my¶li. Przekszta³ca my¶li w mentalne obrazy. Wyobra¿aj sobie po¿±dan± rzeczywisto¶æ w czasie tera¼niejszym, o¿yw swoje obrazy tak jakby¶ ogl±da³ film, koncentruj swoje my¶li z precyzj± lasera, wykorzystaj wszystkie zmys³y.

3. Uczucia – Trzeci etap to wytworzenie w sobie uczuæ tak jak by¶ ju¿ posiada³ to, co pragniesz w czasie tera¼niejszym. Podczas gdy wyobra¼nia jest motorem my¶li, uczucia s± paliwem. Twoje emocje to energia w ruchu – o¿ywiaj± twoje mentalne obrazy.

4. Wiara– Czwarty etapem jest wiara, ¿e ju¿ teraz posiadasz to, czego pragniesz. Jasno oddaj± to s³owa Jezusa: „Wszystko, o cokolwiek by¶cie siê modlili i prosili, tylko wierzcie, ¿e otrzymacie a spe³ni siê wam.” Ewangelia ¶w. Marka11:24. Nie polega to na my¶leniu ¿yczeniowym lub ok³amywaniu samego siebie, ale na posiadaniu naukowej wiedzy o tworzeniu w³asnej rzeczywisto¶ci.
5.Uwolnienie– Ostatnim bardzo wa¿nym krokiem, o którym wielu zapomina jest wewnêtrzne uwolnienie siê od po¿±danej rzeczy i pozwolenie na zaistnienie w twojej rzeczywisto¶ci. Przywi±zanie do czego¶ pozbawia ciê prawdziwej si³y do tworzenia ¿ycia, jakiego pragniesz. Nie mo¿na byæ wdziêcznym, czuæ bezwarunkow± mi³o¶æ, cieszyæ siê spokojem umys³u bêd±c jednocze¶nie przywi±zanym do pojawienia siê okre¶lonego rezultatu.

Praktyka. Codzienne æwiczenia wizualizacji s± kluczowe do opanowania powy¿szych technik.

Ustal sobie codziennie czas na wykonywanie wizualizacji. Najlepiej rano tu¿ po przebudzenie i wieczorem przed za¶niêciem. Obydwie te pory s± idealne, gdy¿ twój umys³ jest wtedy bardziej zrelaksowany i podatny na proces wizualizacji. Po opanowaniu tych piêciu kroków zobaczysz jak twoje ¿ycie zmienia siê w cudowny sposób.

Po zakoñczeniu ca³ego procesu wizualizacji oddychaj dalej g³êboko i miarowo, jednocze¶nie powoli zacznij liczyæ od 1 do 5 ¶wiadomie budz±c siê ze stanu relaksacji a nastêpnie powoli otwórz oczy. Je¶li æwiczysz wieczorem mo¿esz pozwoliæ sobie na przej¶cie w stan snu, oczywi¶cie po zakoñczeniu ca³ego procesu.

Jak? To i inne pytania pozostaw wszech¶wiatowi. W ca³ym procesie musisz siê skupiæ na wyniku koñcowym. Je¶li tylko zaakceptujesz Prawdê o potêdze twoich my¶li i jedno¶ci z Jedynym Uniwersalnym Umys³em bêdziesz potrafiæ uwolniæ siê z jakiejkolwiek potrzeby kontrolowania ca³ego procesu. Przekazywanie Wszech¶wiatowi instrukcji to tak jak mówienie wszechwiedz±cej m±dro¶ci, ¿e ty wiesz lepiej.

Podejmij inspiruj±ce dzia³ania. Mimo ¿e ca³y proces twórczej wizualizacji jest oparty na relaksacji wymagane s± tak¿e dzia³ania. Ale jakie? Kluczem do sukcesu jest podejmowanie tylko inspiruj±cych dzia³añ. Nie polega to na siedzenie i czekaniu a¿ co¶ spadnie z nieba ani te¿ na szaleñczych wysi³kach robienia wszystkiego, co wpadnie ci do g³owy z nadziej±, ¿e jako¶ to zadzia³a. Polega to raczej na byciu spokojnym i rozwa¿nym w swoich dzia³aniach, wiedz±c, ¿e doprowadz± ciê do upragnionego rezultatu. Polega na ws³uchiwaniu siê w swoja intuicjê i pod±¿aniu za twoim naturalnym instynktem.

Umys³ dzia³a na zasadzie sprzê¿enia zwrotnego-im wiêcej dostarczysz mu opinii i dowodów tym szybciej zaakceptuje nowe pojêcia. Je¶li idea, ¿e twoje my¶li tworz± rzeczywisto¶æ jest dla ciebie nowa, to jest oczywistym, ¿e twój umys³ bêdzie ¿±da³ jakiego¶ dowodu. Przej¶cie od przekonania, ¿e „rzeczy dziej± siê same” do „to ja je tworzê”, jest wielkim krokiem. Dlatego najlepiej zacz±æ z czym¶ prostym.

Bardzo dobrym dla pocz±tkuj±cych æwiczeniem twórczej wizualizacji jest manifestacja niebieskiego piórka (na podstawie ksi±¿ki Richarda Bacha – „Illusions”). U¿ywaj±c podstawowych kroków wizualizacji wyobra¼ sobie niebieskie piórko. Nastêpnie my¶l o nim jak najczê¶ciej przez okres jednego lub dwóch dni, ale nie obsesyjnie. Odkryjesz, ¿e w krótkim okresie czasu w jaki¶ sposób to niebieskie piórko pojawi siê w twoim fizycznym ¶wiecie w chwili, w której siê najmniej spodziewasz. Zrób z tego zabawê. B±d¼ wytrwa³y, jednak, je¶li nie do¶wiadczysz tego piórka pozwól mu raczej odej¶æ i wróciæ do tego pó¼niej ni¿ gdyby¶ mia³ do¶wiadczaæ frustracji.

Czym wiêcej bêdziesz eksperymentowa³ i odnosi³ sukcesy w prostych manifestacjach, tym wiêksze bêdzie twoje przekonanie, ¿e to TY tworzysz w³asn± rzeczywisto¶æ.

Literatura: „Uwolnij pewno¶æ siebie”, „Wywieranie wp³ywu na siebie”, „Umys³. Jak z niego wreszcie korzystaæ”,  „In¿ynieria Umys³u. Darowaæ marzenia”

http://wibracje.wordpress.com/2009/03/23/tworcza-wizualizacja/

Ja rowniez dochodze do przekonania, ze dalismy sie zmanipulowac.Skoro sa ustalone Prawa Wszechswiata to jak sie ma Wolna Wola do tego?


Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: JACK Luty 08, 2012, 18:29:52

Ja rowniez dochodze do przekonania, ze dalismy sie zmanipulowac.Skoro sa ustalone Prawa Wszechswiata to jak sie ma Wolna Wola do tego?

 3 i 4 gêsto¶æ-wymiar  to  królestwo  Lucyfera vel  Rdzenia Wiedzy i informacji.

dominacja wiedzy,techniki, ale ograniczone emocje (modyfikacje DNA-np. Zeta Reticuli) i brak Mi³o¶ci.

Tu wszêdzie jest manipulacja , a tysi±ce zaawansowanych technicznie  cywilizacji  tkwi tutaj z blokad± rozwojow±
np.
www.hiperfizyka.pl

Oni ¶wiêcie wierz±, ¿e ten zimny jak sami pisz± Rdzeñ- czytaj Lucyfer to nasz tzw. Bóg

i tkwi± w pêtlach reinkarnacyjnych.

Nawet na te prawa które podaj± trzeba uwa¿aæ.


Poziom Mi³o¶ci Bo¿ej- królestwo Chrystusa , nie jest z tego ¶wiata, zatem æwiczenia z tego poziomu dla nas s± inne.

To nasz w³a¶ciwy cel rozwojowy-æwiczenia  mi³o¶ci  Bóg-cz³owiek-Bli¼ni + pokora- nie moja wola , a Twoja Panie.


Trening rozwojowy do tego poziomu Chrystusowego to niestety nie s±  æwiczenia oddechowe i joga, stany transu mózgu, OBE itd., bo to  trenning ¦cie¿k±  Lucyferyczn±  tylko:

-wyzbycie siê pychy, bo ca³y indywidualny dorobek pochodzi od Ludzko¶ci   i  Boga
-akt oddania siê, zawierzenia Bogu, zwrócenie siê do Chrystusa o pomoc (ochrona przed demonami  i Lucyferem), bo sami nie mamy ¿adnych szans z tak± potêg±.
-proste akty mi³o¶ci wobec Bli¼nich  i mi³o¶æ Boga  , tzw. czyny

http://www.objawienia.pl/anna/spis-anna.html

tak jak tu pisz± jeden akt mi³o¶ci daje wiêcej rozwoju  ni¿  10 lat  jogi.

Czyli jak mówi³ ojciec Pio   - Trzeba kochaæ, kochaæ i nic wiêcej.
Niestety nauka mi³o¶ci  wcale nie jest taka prosta.


Jest za to wolna wola ,

  bo  to czy d±¿ymy  a¿ tak wysoko, czyli do poziomu Chrystusa- czystej mi³o¶ci Boga

to zale¿y w du¿ej czê¶ci od naszej woli, od naszej decyzji.





Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: janusz Luty 08, 2012, 21:58:12
O wolnej woli

O wolnej woli /De libero arbitrio/ – wczesny antymanichejski traktat ¶w. Augustyna z Hippony napisany w latach 388-395.

Okoliczno¶ci powstania
Dzie³o to powsta³o w dwóch etapach, pierwsza ksiêga po¶wiêcona moralnej i metafizycznej tematyce z³a powsta³a w Rzymie. Augustyn napisa³ j± zim± 387/388 r., prawie rok po swym chrzcie. Byæ mo¿e nawet by³a pierwotnie wydana jako osobne dzie³ko. Dwie pozosta³e ksiêgi powsta³y w rodzinnej Taga¶cie i w Hipponie. Prace zosta³y zakoñczone w 395 r., na rok przed ¶mierci± biskupa miasta Waleriusza, którego Augustyn zosta³ nastêpc±. Inspiracjê i podstawowe tematy da³a dyskusja z Ewodiuszem, który wyst±pi³ równie¿ w dialogu O wielko¶ci duszy (De quantitate animae). Dialog O wolnej woli mia³ byæ w zamy¶le autora odpowiedzi± na b³êdne pogl±dy manichejczyków[1]. Tak pisa³ o tym w Sprostowaniach:
Cytuj
Podj±³em tê dysputê z my¶l± o tych, którzy twierdz±, ¿e z³o nie ma ¼ród³a w wolnym wyborze woli, i dowodz±, ¿e w takim razie Bogu nale¿y przypisaæ tu winê, jako twórcy wszelkich bytów /(³ac.) naturae/. Chc± oni w ten sposób - w my¶l swych bezbo¿nych b³êdów (bo to s± manichejczycy) - wprowadziæ jak±¶ niezmienn± i wspó³wieczn± z Bogiem naturê z³a (Sprostowania, 1,9.1).

Tre¶æ
Dialog sk³ada siê z trzech ksi±g:
 *Pierwsza - to analiza z³a moralnego, polegaj±cego przede wszystkim na podporz±dkowaniu rozumu namiêtno¶ciom. Sprawc± z³a jest wola ludzka, która wybiera to, co gorsze.
 *Druga ksiêga jest analiz± istnienia Boga, swego rodzaju dowodem poruszaj±cym siê w ramach tzw. aleksandryjskiego schematu metafizyki, drogi wzwy¿ - od bytów ni¿szych do wy¿szych.
 *Trzecia ksiêga jest pochwa³± Opatrzno¶ci Bo¿ej. Porusza trzy grupy zagadnieñ: Wolna wola a Bo¿a wszechwiedza, zw³aszcza przedwiedza /(³ac.) praescientia/
 *Grzech i opatrzno¶æ Bo¿a. Zawiera analizy psychologiczne ludzkiej motywacji grzechu. Grzeszna wola ma miejsce w porz±dku, nad którym czuwa Opatrzno¶æ.
 *Rozwi±zanie trudno¶ci wysuwanych przez manichejczyków, przede wszystkim kwestii z³a poszczególnych dusz ludzkich

Wolna wola a grzech pierworodny
Jednym z g³ównych tematów dzie³a jest analiza roli wolnej woli (voluntas libera) w upadku pierwszych rodziców Adama i Ewy.
 
Augustyn prowadzi sw± refleksjê o doskona³o¶ci stanu pierwotnej niewinno¶ci poprzez analizê obecnego stanu cz³owieka po grzechu. Móg³ on z wielk± ³atwo¶ci± zachowaæ sw± sprawiedliwo¶æ i ¶wiêto¶æ, skoro jego potomstwu udaje siê przezwyciê¿yæ jej brak:
Cytuj
Stwórca wszechrzeczy ukazuje, z jak± ³atwo¶ci± zachowaæ móg³ cz³owiek – gdyby tylko chcia³ – stan, w jakim zosta³ stworzony, skoro jego potomstwu uda³o siê przezwyciê¿yæ stan, w jakim zosta³o zrodzone

Sprawiedliwo¶æ cz³owieka polega³a na doskona³ej rozumno¶ci, której nic nie zak³óca³o. Nie mia³ wtedy m±dro¶ci, gdy¿ co innego jest mieæ zdolno¶æ rozumowania, a co innego mieæ m±dro¶æ. Tê ostatni± zdobywa siê przez zachowywanie przykazania. By wola zwróci³a siê ku jakiemu¶ dobru, musi najpierw je dostrzec spojrzeniem ducha (intentio animae). Po¶ród ca³ej hierarchii bytów, jedynie Bóg zas³uguje, by kosztowaæ i cieszyæ siê w pe³ni Jego dobroci± (frui), byty materialne, jako stoj±ce ni¿ej od cz³owieka, s± po to, by z nich korzystaæ (uti) - nale¿y to do dziedziny twórczo¶ci, jest spraw± artyzmu - i wielbiæ Boga za nie. Nie mog± same dla siebie jednak byæ dla cz³owieka przedmiotem radowania siê (frui). Cz³owiek jest po¶rodku, miêdzy Bogiem i stworzeniami. Pierwsi rodzice, spojrzeniem ducha (intentio animi) dostrzegali w³asne piêkno. Wobec doskona³o¶ci i nieskoñczonego piêkna Boga, powinni byli zachowaæ postawê pokornego lekcewa¿enia wobec siebie, by móc w prawdzie kosztowaæ dobroci i wielko¶ci Boga. Jednak zapragnêli jak Bóg radowaæ siê w³asn± moc± - potestate sua frui. Za rad± diab³a uwierzyli w swoj± wielko¶æ. Uznali, ¿e mog± staæ siê równie wielkimi i wspania³ymi jak Bóg. Unie¶li siê pych±, która jest pocz±tkiem wszelkiego grzechu. Wolna wola jako taka - bêd±c stworzona przez Boga - jest dobra, jej po¿±dliwy akt (avaritia, improba voluntas, cupiditas), do którego dosz³o w momencie grzechu, czyli nieuporz±dkowane zwrócenie siê cz³owieka ku w³asnej dobroci i dobroci innych stworzeñ, Augustyn za 1 Tm 6,10 nazywa korzeniem wszelkiego z³a (ks. 3,17.48).
Cytuj
Przeto po¿±dliwy akt woli jest przyczyn± wszelkiego z³a (…) Lecz je¶li spyta³by¶ siê o przyczynê tego korzenia, jak mog³aby ona pozostaæ jeszcze korzeniem wszelkiego z³a?

By³ to wolny akt niedoskona³o¶ci, braku (defectivus). By³ on mo¿liwy dlatego, ¿e stworzenie powsta³o z niebytu (ex nihilo) i mo¿e zwróciæ siê ku nico¶ci – omnis autem defectus ex nihilo est (Ks. 2,20.54)

http://pl.wikipedia.org/wiki/O_wolnej_woli



Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Luty 09, 2012, 13:44:16
Cytuj
„Wszystko, o cokolwiek by¶cie siê modlili i prosili, tylko wierzcie, ¿e otrzymacie a spe³ni siê wam.” Ewangelia ¶w. Marka11:24. Nie polega to na my¶leniu ¿yczeniowym lub ok³amywaniu samego siebie, ale na posiadaniu naukowej wiedzy o tworzeniu w³asnej rzeczywisto¶ci.

Instytut HearthMath .
Badacze postanowili wyizolowaæ DNA na szalce poddaj±c testom wp³yw ludzkiej emocji na DNA. Do¶wiadczenia by³y przeprowadzone w latach 1992 -1995 .
Wyizolowane DNA zosta³o nastêpnie poddane dzia³aniu potê¿nej formy uczucia zwanego "emocja koherentna".
 Wg . g³ównych badaczy , Glena Reina oraz Rollina McCraty`ego , ten stan fizjologiczny mo¿e byæ stworzony celowo poprzez u¿ycie "specjalnie zamierzonej techniki mentalnego i emocjonalnego samozorganizowania , które zawieraj± celowe  uspokojenie umys³u , przeniesienie ¶wiadomo¶ci do rejonu serca i skupienie siê na pozytywnych emocjach ". Wykonano szereg testów w których bra³o udzia³ piêæ osób wyszkolonych w stosowaniu emocji koherentnej. U¿ywaj±c specjalnych technik do analizy DNA, zarówno pod k±tem chemicznym jak i wizualnym ,badacze mogli wykryæ zmiany jakie nast±pi³y.
Wyniki by³y niezaprzeczalne, a ich implikacje bezb³êdne. Zasadnicze przes³anie :
ludzka emocja zmieni³a kszta³t DNA.
Bez fizykalnego dotykania go ani robienia czegokolwiek innego poza  poza stworzeniem precyzyjnego uczucia w swym ciele, uczestnicy potrafili wp³yn±æ na DNA w zlewce !

Zostali¶my uwarunkowani by wierzyæ, ¿e stan DNA  w naszym ciele jest nam dany. Wspó³czesne my¶lenie sugeruje, ¿e jest to ustalona ilo¶æ komórek - "otrzymujemy to, co otrzymujemy" przy urodzeniu i z wyj±tkiem wp³ywu chemii, leków oraz pola elektrycznego nasze DNA nie zmienia siê w odpowiedzi na nic , co mo¿emy uczyniæ w naszym ¿yciu. Eksperyment pokazuje, ¿e to b³êdne my¶lenie.

DNA , jak wykaza³ Poponin, organizuje przep³yw ¶wiat³a (materii). W innych eksperymentach  http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=2663.msg91293#msg91293 (http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=2663.msg91293#msg91293) wykazano, ze DNA komórki je¶li nawet oddzielone jest od organizmu macierzystego, to jednak ca³y czas utrzymuje z nim po³±czenie. Instytut HearthMath wykaza³ dodatkowo, ze celowo wywo³ana EMOCJA ( wywo³ana woln± wol± ) , wp³ywa z kolei na DNA.
Kiedy to wszystko zebraæ do kupy, to mamy oto ³añcuch dowodowy,
Wola->My¶l->DNA->materia kwantowa (¶wiat³o).

Teraz ju¿ wiemy w jaki sposób zmieniamy rzeczywisto¶æ :D


Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Luty 09, 2012, 14:06:59
Ja bym to raczej  zapisa³a ciutkê innym wzorem;  WOLA > UCZUCIE > DNA > MATERIA KWANTOWA -POLE UCZUCIA >¦WIAT£O.
Nie ¶wiat³o tworzy uczucie a uczucie roz¶wietla , czyli tworzy ¶wiat³o.

Kiara :) :)


Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Luty 09, 2012, 14:28:41
Z eksperymentów wynika, ¿e uczucie wp³ywa na ¶wiat³o za po¶rednictwem DNA. Uczucie mo¿na wywo³aæ my¶l±, nastawieniem psychicznym wywodz±cymi siê z wolnej woli.
¦wiat³o to energia pola kwantowego. Tego, które le¿y u podstaw wszelkiej materii. Czyli ten ³añcuszek jest znacznie d³u¿szy, wielopoziomowy.
Pozostaje ci±gle cienka ,ale wyra¼na granica do pokonania/wykazania zwi±zek pomiêdzy ¶wiatem kwantowym, a materi± makroskopow±, czym zajmuje siê fizyka.

Efekty "szamanizmu" i tak widaæ w materii.


Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: quetzalcoatl44 Luty 09, 2012, 14:37:36
hm to jak kto czesto dokonuje zlych wyborow to ma zmienione dna...stad wiadomo dlaczego rody europejskie wzenialy sie w siebie itd, to juz wogole masakra - cofniecie do gadow :)


Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Luty 09, 2012, 16:33:01
east
Cytuj
. Uczucie mo¿na wywo³aæ my¶l±, nastawieniem psychicznym wywodz±cymi siê z wolnej woli.

Z tym siê absolutnie nie zgadzam , zale¿y co masz na my¶li mówi±c "uczucie"....
Spróbuj siê na przymus w kim¶ zakochaæ , sadzisz i¿ jest to mo¿liwe? Ogieñ mi³o¶ci rozpala siê niezale¿nie od woli Cz³owieka i czêsto bardzo go zaskakuje sob±. Oczywi¶cie mówiê o wielkich bezwarunkowych mi³o¶ciach, a nie o tych uwarunkowanych mniejszych ognikach , które oczywi¶cie tez s± mi³o¶ci± ale ju¿ na du¿o mniejsz± miarê.

Kiara :) :)


Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: arteq Luty 09, 2012, 18:23:51
Kiaro, jak magnetofon: love, love, love...
Mo¿e tak - jakie znasz jeszcze uczucia poza mi³o¶ci±, a ¶ci¶lej tym s³owem?

Przecie¿ rado¶æ to te¿ uczucie, które mo¿na wywo³aæ my¶l± - np. ciep³ymi wspomnieniami, analogicznie ze smutkiem...


Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Luty 09, 2012, 19:00:28
Bo w³a¶nie uwa¿am,¿e  mo¿na siebie nastawiæ na okre¶lone uczucie, mo¿na go oczekiwaæ i po¿±daæ . Mo¿na mu otworzyæ w sobie "drzwi" . I o tym ca³y czas pisa³em. O wywo³ywaniu uczucia. To, ¿e ono przyjdzie w sposób nieprzewidywalny i zaskakuj±cy to inna bajka. Mo¿e nami ow³adn±æ jak fala tsunami, ale to nie zmienia faktu, ¿e je wywo³ali¶my oczekiwaniem.


Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: JACK Luty 11, 2012, 13:18:11
Bo w³a¶nie uwa¿am,¿e  mo¿na siebie nastawiæ na okre¶lone uczucie, mo¿na go oczekiwaæ i po¿±daæ . Mo¿na mu otworzyæ w sobie "drzwi" . I o tym ca³y czas pisa³em. O wywo³ywaniu uczucia. To, ¿e ono przyjdzie w sposób nieprzewidywalny i zaskakuj±cy to inna bajka. Mo¿e nami ow³adn±æ jak fala tsunami, ale to nie zmienia faktu, ¿e je wywo³ali¶my oczekiwaniem.

Tak naucza³ Chrystus.

Wywo³uj  w sobie jak najsilniejsze uczucie mi³o¶ci  do  Boga i  Bli¼nich,  nawet nieprzyjaci³.


Na tym polega trenning  przej¶cia na wy¿szy level-gêsto¶æ (7-9 G)  nieosi±galny dla gadów, czy  klonów Zeta Reticuli.

Natomiast maksimum dla np lajt³orkerów  -  robotników nios±cych  ¶wiat³o wiedzy Lucyfera  i zaszczepiaj±cych Jego  siatki strukturalne    to 6-ta gêsto¶æ   i osi±gniêcie tzw. Formy Wyzwolonej,   czytaj  Formy Odzdzielonej od Boga- Stwórcy , który jest czyst± mi³o¶ci±, a nie wiedz± i informacj± rozsy³an± siatk± zimnych ¶wiat³owodów.

St±d  zrodzi³o siê w pewnym ch³opaku  pewne zasadnicze pytanie:

Czy Kosmici pójd± do Nieba?

http://www.objawienia.pl/sub/listy/list14.html




Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Przebi¶nieg Luty 11, 2012, 16:07:15
Dwa pytania je¿eli mo¿na :)

Co to jest mi³o¶æ?

Bo je¿eli kto¶ ma na my¶li te tzw motylki to rezygnuje z wyja¶nieñ ;D

Gdzie jest niebo?

Bardzo bym te¿ ostro¿nie pisa³ o czym naucza³ Chrystus dlatego, ¿e stronnictwo aposto³a Paw³a,

przypisa³o mu wiele czynów i nauk, ¿e tak siê wyra¿ê na swój u¿ytek :)

Zreszt± mo¿e dlatego miêdzy stronnictwem Paw³a, a ulubionego ucznia Jezusa Jakuba dosz³o do

konfliktu nawet walki o¶mieli³bym siê rzec :P


Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dariusz Luty 11, 2012, 16:32:05
Cytat: Przebi¶nieg
Co to jest mi³o¶æ?

Aby nie czyniæ ofa w tym w±tku podajê tematy, w których poruszano to zagadnienie:

mi³o¶æ,mi³o¶æ,mi³o¶æ >>> (http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=730.0)

S³owo mi³o¶æ >> (http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=1319.0)

Relacje mêsko-damskie >> (http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=5960.0)

znalaz³oby siê jeszcze kilka.  ;)

To równie¿ rozwa¿ania na inny w±tek, ale po¶wiêconego typowo temu zagadnieniu nie ma odpowiedniego, dlatego proponujê jego utworzenie.


Tytu³: Odp: WOLNA WOLA
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dariusz Luty 25, 2012, 17:41:47
W jednym z w±tków >> (http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=7942.msg92251#msg92251) z >arteq'iem< poruszyli¶my tak± sprawê:

Cytat: arteq
Ale nie ma jej dziecko, niemowlê i "troska" rodziców w tej kwestii nikogo nie usprawiedliwia.
[...]
Dziecko, niemowlê nie posiada wolnej woli, tê próbuj± im narzucaæ doro¶li, ich rodzice, a je¶li oni zaczynaj± otwieraæ oczy to do gry wkraczaj± serdeczni z rodziny i najbli¿szego otoczenia.
Och Darku, niemowlê posiada woln± wolê tylko nie jest w stanie jej u¿ywaæ ¶wiadomie. Rodzice przewa¿nie staraj± siê robiæ dla dziecka co najlepsze dla jego dobra. Jedni uwa¿aj± za s³uszne ochrzciæ inni wpajaæ niechêæ do katolików... Posy³aj±c dziecko do przedszkola czy szko³y ile¿ razy rodzice dzia³aj± wbrew stanowczemu sprzeciowi dziecka - wiêc co? Maj± tego zaniechaæ? Albo pielêgnacji - bo dziecko wrzeszczy podczas przewijania, mycia, przebierania. Tak samo jak zabieramy mu przys³owiowe zapa³ki.
Dlatego nie b±d¼my hipokrytami.

Jak to widzicie?
Ja pozostajê przy swoim. Nie ma (dziecko, niemowlê) wolnej woli. Ta jest wynikiem min ¶wiadomo¶ci, a o tym u tych malutkich ludzików mowy byæ nie mo¿e.


Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

wypadynaszejbrygady maho zipcraft watahaslonecznychcieni phacaiste-ar-mac-tire