Niezależne Forum Projektu Cheops

Do skrobniĂŞcia tego tematu zainspirowaÂła mnie czĂŞÂściowa wypowiedÂź Astre ( a póŸniej powtĂłrzona przez songo )  iÂż
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=2274.msg89319#msg89319

Czy na prawdĂŞ uwaÂżacie , Âże Polski juÂż nie ma ? A jeÂśli tak, to co jest ?
Czy powyÂższy cytat nie uwÂłacza Polakom, ktĂłrzy na prawdĂŞ czujÂą siĂŞ nie tylko mieszkaĂącami tej krainy, ale rĂłwnieÂż utoÂżsamiajÂą siĂŞ z polskoÂściÂą ?

Mam bowiem wraÂżenie, Âże do gÂłosu coraz czĂŞsciej dochodzÂą w Polsce ruchy ksenofobiczne, nastawione anty-wszystkiemu, co pochodzi spoza Polski, ktĂłre zamiast promowaĂŚ to, do jest w nas ,Polakach, piĂŞkne i dobre jedynie kierujÂą nienawiœÌ przeciwko wszystkiemu. Nawet przeciwko wÂłasnemu narodowi, odmawiajÂąc tej "krainie"  poczucia toÂżsamoÂści.
Dziwnie to brzmi.
Co o tym sÂądzicie ? Czy nie zostaÂły tu przekroczone pewne granice ?

WÂłaÂśnie dlatego, Âże czujÂą siĂŞ Polakami, Âże czujÂą siĂŞ mieszkaĂącami tej Ziemii majÂą cywilnÂą odwagĂŞ powiedzieĂŚ, Âże tu kiedyÂś byÂła Polska.
MiĂŞdzy innymi na  www.racjonalista.pl  moÂżesz sobie odnaleŸÌ ( bo mi sie w tej chwili nie chce szukaĂŚ) bardzo mÂądre i poparte historycznymi faktami artykuÂły,  ktĂłre wyjaÂśniÂą Ci czarno-na biaÂłym  dlaczego kiedys tu byÂła Polska.
WiĂŞc przeczytaj moÂże najpierw 40 stron wiarygodnego maszynopisu, aby mĂłc mieĂŚ  jakieÂś odnoÂśniki do tematu, ktĂłrego rozpoczynasz.

Nie interesuje mnie kopiowanie 40 stron maszynopisu, tylko jakie zdanie na ten temat majÂą forumowicze.
Nie bĂŞdziesz mi dyktowaÂł co mogĂŞ, a czego nie mogĂŞ rozpoczynaĂŚ i ewentualnie po jakiej lekturze.

Mam nadziejĂŞ, Âże temat siĂŞ rozwinie.
pozdr

ja bynajmniej nie uwaÂżam tj. w tytule,-
ale opowiem pewn¹ krótk¹ historiê innego narodu który walczy³ o niepodleg³oœÌ-
otó¿ odzyskali j¹ i swoje paùstowo, prawie w ca³oœci, lecz podpisuj¹c koùcowe postanowienia w umowie zosta³a zawarta klauzula o tym,
¿e pozostaj¹ w dominium, niestety ci co ¿¹dali absolutnej niezale¿noœci ochszcili tych pozosta³ych zdrajcami narodu i zaczê³a siê bratobójcza wojna domowa.
Efektem s¹ jak w ka¿dej wojnie kolejne ofiary, ale to co najgorsze nienawiœÌ ¿yje sercach braci i sióstr do dziœ a mieszkaj¹ pod jednym dachem.

pozdro z memento :)

No wÂłaÂśnie. Mam wraÂżenie, Âże ponad wszystko liczy siĂŞ wÂłasna wizja Polski, niÂż dobro narodu rozumianego jako ludzie po prostu.
ChociaÂż deklaracje sÂą jak najbardziej sÂłuszne, to w imiĂŞ wyobraÂżeĂą o toÂżsamoÂści - w podanym przez Ciebie przykÂładzie - ludzie zabijajÂą siĂŞ na wzajem. To jest paranoja jakaÂś.
Jest to dla mnie rĂłwnie niezrozumiaÂłe jak uzasadnienie Astre

Przecie¿ jest to Polska , tylko ju¿ inna. Nie taka ,jak w wizjach pewnej grupy spo³ecznej. Inna po prostu. Równie dobrze mo¿na powiedzieÌ, ¿e kiedyœ by³a Polska ( s³owiaùska ), a teraz to tylko kraina chrzeœcijaùska. A przecie¿ dziœ wielu ludzi jest dumnych z miana Polaka-katolika. I nie ma potrzeby toczyÌ wojen o to¿samoœÌ lepsz¹ lub gorsz¹. Jeœli czujesz siê Polakiem, a mieszkasz od lat w Niemczech, to jesteœ Polakiem tak samo jak ten, który mieszka od lat w Rosji. Liczy siê indywidualne poczucie, a nie jakieœ kryteria w¹skiej grupy intelektualistów.
¯eby lepiej to wyjaœniÌ pos³u¿ê siê przyk³adem Wêgier.

Od poczÂątku 2012 r. na WĂŞgrzech weszÂła w Âżycie nowa konstytucja. WedÂług niej, rzÂądzÂąca krajem do 2010 r. partia socjalistyczna jest „organizacjÂą przestĂŞpczÂą”.

http://www.express.bydgoski.pl/look/article.tpl?IdLanguage=17&IdPublication=2&NrIssue=2024&NrSection=10&NrArticle=218897&IdTag=3790
Jak moÂżna w demokratycznym paĂąstwie prawa wykluczaĂŚ w ten sposĂłb - nazywajÂąc ich przestĂŞpcami - ludzi o poglÂądach socjalistycznych ? PrzecieÂż majÂą prawo do swoich poglÂądĂłw i nie sÂą przestĂŞpcami.

W artykule jest wiĂŞcej krytyki ,ktĂłra zarzuca Orbanowi "faszystowskie pomruki".
Z kolei wielu polskich internautĂłw chwali Orbana za jego odwaÂżnÂą obronĂŞ toÂżsamoÂści narodowej.
Chodzi mi o to, ¿e coraz mniej widzimy w cz³owieku cz³owieka, a coraz wiêcej jest podzia³ów wzglêdem pogl¹dów. Jedni odmawiaj¹ drugim prawa do poczucia siê tym, kim zechce.

Czy ludzie nie mogliby normalnie wspó³egzystowaÌ obok siebie buduj¹c swój œwiatopogl¹d, ale nie kosztem innych ?

Czasami mam wraÂżenie, ze ludzie potrafiÂą siĂŞ jednoczyĂŚ jedynie w obliczu wspĂłlnego zagroÂżenia. Kiedy za dÂługo panuje pokĂłj to sami stwarzajÂą sobie te zagroÂżenia rozpoczynajÂąc wojny miĂŞdzy sobÂą. Wynika to z darwinowskiego rozumienia Âświata w ktĂłrym trwa ciÂągÂła rywalizacja, w ktĂłrym sÂłabszy musi zgin¹Ì. Dochodzi do tego, Âże "prawdziwy Polak"  stwierdza Âże Polski nie ma.
JeÂśli tak uwaÂżasz Prawdziwy Polaku, to zbuduj sobie gdzieÂś kraj pt "Prawdziwa Polska" takÂą, jakÂą chcesz widzieĂŚ i w niej zamieszkaj.
Wydaje mi  siĂŞ zresztÂą, Âże nie tylko Polska, ale caÂły Âświat powoli dzieli siĂŞ ( niczym to miĂŞdzywymiarowe dzielenie siĂŞ Ziemi ) na ludzi rozumiejÂących potrzeby ludzkoÂści i realizujÂących je poprzez globalnÂą  wspó³pracĂŞ (Avaaz, protesty Oburzonych, 99%),  a tych, ktĂłrzy najchĂŞtniej podzieliliby Âświat na izolowane PaĂąstwa narodowe.
 
Integracja oraz izolacjonizm.
Jedni straszÂą drugich zagroÂżeniami.

ps. W dzisiejszych ,szybko siĂŞ zmieniajÂących czasach "KiedyÂś tu byÂła Polska" odnosi siĂŞ do przedziaÂłu miesiÂąca, dwĂłch wstecz. Tego pĂŞdzÂącego pociÂągu raczej nie da siĂŞ juÂż wyhamowaĂŚ.

  @East
Nie rozumiem Twojej postawy twĂłrczej ....
Najpierw sam jako zaÂłoÂżyciel  tematu  powinieneÂś poczuĂŚ siĂŞ zobowiÂązny napisaĂŚ swoje wnioski i przemyÂślenia, w oparciu faktologiczne dane. StÂąd pojawiÂła siĂŞ moja propozycja, abyÂś poczytaÂł choĂŚ co nieco, co dotyczy przemian ustrojowych, gospodarczych, kulturowych, ÂświatopglÂądowych spoÂłeczeĂąstwa przynajmniej w powojennej Polsce i na podstawie analizy owych danych
okreÂśliÂł swoje zdanie.
Dobrze by byÂło gdybyÂś okreÂśliÂł jeszcze przypisy, z ktĂłrych korzystaÂłeÂś.
Tymczasem Ty dziaÂłasz zupeÂłnie odwrotnie.ÂŻÂądasz od czytelnikĂłw, aby wyrazili swoje zdanie. Zdanie w oparciu o co ?
Taka dyskusja jest nieprecyzyjna, maÂło twĂłrcza, bo nie chcĂŞ uÂżyĂŚ innych przymiotnikĂłw.

@Astre
Nie dziaÂłam w oparciu o Twoje wytyczne. PoruszyÂł mnie ten temat w sposĂłb w jaki to jasno wyraziÂłem i w ten sposĂłb go zredagowaÂłem,  co wcale grzechem nie jest. W kolejnym poÂście wyÂłoÂżyÂłem swoje zdanie. Nie rozumiem czego Ty oczekujesz ode mnie i w ogĂłle czemu mam siĂŞ Tobie tÂłumaczyĂŚ ?
Kiedy czÂłowiek pisze od siebie , to mu Âżadne przypisy nie sÂą potrzebne. JeÂśli kogoÂś poruszy ten temat to wÂątek bĂŞdzie miaÂł swojÂą kontynuacjĂŞ, jeÂśli nie to wylÂąduje w koszu. I tyle.

Ale ktoÂś grubymi niĂŚmi szyje !!!!

Dlaczego ten mĂłj post wylÂądowal w smietniku?
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=7723.0

CzyÂżbym ujawniÂł jakiÂś SEKRET.  CzyÂżby ktoÂś stÂąd znaÂł juÂż te niecne plany i pragnie je urealniĂŚ? i niewsmak mu taka predykcja?
KTÓ¯ to wie doskonale, co tu ukryæ pagnie?!
JakieÂż przekonania dajÂą tak naiwne nadzieje, ze "kolejny raz siĂŞ uda"?  TonÂący brzydko siĂŞ chwyta.
No dobra ;) bÂądÂźmy powaÂżni:
..wĂłwczas teÂż siĂŞ nie udaÂło. KtoÂś tam sobie ÂświĂŞciÂł omylkowe tryumfy.
To wszystko jest juÂż opisane. Udokumentowane ..i opublikowane.  Poza kontrolÂą w tym stylu (przez lat wiele).
Lecz nie ujrzÂą przed czasem Ci ktĂłrzy swe oblicze ujawniĂŚ zmuszeni.


..zatem zmieniam swĂłj NIEDOZWOLONY poglÂąd.
RzeczywiÂście (nieprzypadkiem siĂŞ rzeczy dziejÂą).

errata:
byÂło:
"bĂŞdzie teÂż najprawdopodobniej kolejnÂą prĂłbÂą wielkiej manipulacji.
(wykorzystujÂąc nadzieje i dobre intencje kilku naiwnych,
którzy w dobrej wierze przyslu¿¹ siê zlej sprawie)."

MĂłj poglad EWOLUAOWAL:
"bĂŞdzie teÂż najprawdopodobniej kolejnÂą prĂłbÂą wielkiej manipulacji.
(wykorzystuj¹c podloœÌ i perfidjê jednych, nadzieje innych, a dobre intencje kilku naiwnych,
ktĂłrzy w ZÂŁEJ wierze przysluÂżyĂŚ siĂŞ sprĂłbujÂą ZÂŁEJ sprawie)."

Mam pytanie:
Kto na tym forum moderowaÂł tĂŞ wypowiedÂź?
Jaki punkt regulaminu nagi¹³ by to uzasadniÌ?