Tytu³: James Bartley - Podstawowe wiadomo¶ci o MILAB Wiadomo¶æ wys³ana przez: redmuluc Maj 24, 2012, 08:03:55 usuniête tymczasowo z powodu...
http://davidicke.pl/forum/implanty-ataki-energetyczne-i-jak-sobie-z-tym-radzi-t10406.html (http://davidicke.pl/forum/implanty-ataki-energetyczne-i-jak-sobie-z-tym-radzi-t10406.html) Tytu³: Odp: James Bartley - Podstawowe wiadomo¶ci o MILAB Wiadomo¶æ wys³ana przez: redmuluc Maj 24, 2012, 08:04:27 ...
Tytu³: Odp: James Bartley - Podstawowe wiadomo¶ci o MILAB Wiadomo¶æ wys³ana przez: redmuluc Maj 24, 2012, 08:04:36 ...
Tytu³: Odp: James Bartley - Podstawowe wiadomo¶ci o MILAB Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Maj 24, 2012, 10:48:23 Niezwykle frapuj±cy materia³. Wielkie dziêki Redmuluc
Je¶li choæ czê¶æ z tego jest prawd± ..... Za³ó¿my, ¿e wszystko. A to dopiero podstawy, poniewa¿ istniej± przes³anki ... wnioski nieco pó¼niej. Cytuj MILAB bêd±cy liderem grupy powiedzia³ mi, ¿e nigdy nie by³ pewien, czy inni cz³onkowie zespo³u wychodz±cy za nim, ze sztucznie utworzonego portalu, s± tymi samymi lud¼mi, z którymi zaczyna³ misjê Rozejrzyjmy siê dooko³a uwa¿nie, przyjrzyjmy siê samym sobie. Czy jeste¶my tymi samymi lud¼mi co wczoraj, przedwczoraj, sprzed 6ciu lat? Tymi samymi to znaczy jakimi ? A nasi znajomi ?Jaki TY jeste¶ tym w³a¶ciwym, prawdziwym sob± ? Jaka jest gwarancja, ¿e nie jeste¶ MILABEM, tylko o tym nie wiesz ? Nie wiesz , poniewa¿ identyfikujesz siê ze sob±, ze swoj± rol± i atakujesz wszystko , co rzuci³oby cieñ podejrzenia, ¿e jednak jeste¶ iluzj± :D Spójrz na ten ¶wiat na nowo z punktu widzenia autora artyku³u lub jego bohatera, który rozumie, czym jest (MILABEM) z tym, ¿e chyba nie do koñca to wie. Cytuj dla przyk³adu telewizyjne show pt:"Chuck", jest komedi±, tak! komedi± o pracowniku sklepowym, bêd±cym pod kontrol± umys³u. Jego operatorem inteligencji jest piêkna kobieta. Nie ma nic ¶miesznego w operacjach MILAB dla tych, którzy musieli co¶ takiego znosiæ. Sprawa jest ¶miertelnie powa¿na Dla kogo sprawa jest ¶miertelnie powa¿na ? Dla Milaba czy dla Ciebie ? Jak daleko to siêga ? Czy rozpoznasz kiedykolwiek i¿ znajdujesz siê (jako Istnienie) pod kontrol± umys³u ? A je¶li rozpoznasz iluzjê, to czy mo¿e ona byæ ¶miertelnie powa¿na, czy raczej staje siê ¶mieszna (bo nierzeczywista) ?Mo¿esz sprawdziæ co siê stanie kiedy pu¶ci kontrola .Na przyk³ad w medytacji :D Cytuj dewot zgani j± za u¿ywanie "z³ych" i "satanistycznych" mocy, które s± dzie³em diab³a. Mimo jej protestów, i¿ nie ma ona naprawdê kontroli nad sytuacj±, bêdzie nadal j± krytykowa³ i l¿y³. Widzimy wyra¼nie, w jaki sposób postêpuje ca³y proces: dewot wydaje siê byæ osob±, która chce pomóc, aby ostatecznie przepoczwarzyæ siê we wroga kobiety. Wed³ug wszelkiego prawdopodobieñstwa, niektórzy z dewotów sami mog± byæ ofiarami kontroli umys³u. Powy¿szy fragment jest kwintesencj± rozpoznania iluzji. Kiedy cz³owiek og³asza i¿ nie ma kontroli nad sytuacj± to z czym, jak s±dzicie, siê spotyka ? Pocz±tkowo z chêci± pomocy .., fa³szywym wspó³czuciem, nakierowaniem na "jedynie s³uszne" rozumowanie, wy¶miewaniem , czasem wrogo¶ci±, a¿ po gro¼by. Nie zawsze. Na ró¿nych etapach to siê zatrzymuje, a nawet spotyka siê ludzi autentycznie pomocnych w jedyny skuteczny sposób - wzmacniaj±cych mi³o¶æ. Sposobem skutecznym wielce dla MILAB-a jest zdanie sobie sprawy z iluzorycznej to¿samo¶ci. Ta to¿samo¶æ NIE ISTNIEJE . ¯ycie jest - Ciebie w tym nie ma , MILABie :D Tytu³: Odp: James Bartley - Podstawowe wiadomo¶ci o MILAB Wiadomo¶æ wys³ana przez: chanell Maj 24, 2012, 11:53:56 east
Cytuj Niezwykle frapuj±cy materia³. Wielkie dziêki Redmuluc Je¶li choæ czê¶æ z tego jest prawd± ..... Je¶li jest ,to jak temu zaradziæ ? Czy to znaczy ¿e ca³e z³o i emocje ,które dziej± siê wobec mnie i mojej rodziny ,to jest robota gadów ? Ostatnio bardzo siê nasili³o ,czy¿bym za duzo wiedzia³a ? Powiem szczerze przera¿a mnie ten materia³ ,a mo¿e w³a¶nie o to chodzi gadom ? Oczywi¶cie jesli w to wierzyæ i jesli to prawda ::) Tytu³: Odp: James Bartley - Podstawowe wiadomo¶ci o MILAB Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Maj 24, 2012, 13:46:04 @chanell
Cytuj Czy to znaczy ¿e ca³e z³o i emocje ,które dziej± siê wobec mnie i mojej rodziny ,to jest robota gadów ? To obserwuj te emocje i sk±d siê bior±. To mo¿e pomóc. Rozpoznaj w jaki sposób rozpoznajesz z³o, jak warto¶ciujesz i jak to potem przyci±ga kolejne i kolejne i kolejne fale "z³ego". Wszech¶wiat jest pe³en mo¿liwo¶ci, ale tylko niektóre siê manifestuj±, poniewa¿ co¶ .. to przyci±ga. Co¶ w cz³owieku. Taki MILAB przynajmniej wie sk±d siê to bierze . Wie ,i¿ nie jest sob±, ¿e nie ma kontroli nad tym, co siê dzieje i nie obwinia siebie o tak± sytuacjê, poniewa¿ to nie jest JEGO to¿samo¶æ . Nigdy nie by³a. Nie ma te¿ sensu by chroniæ "siebie" (a tak¿e obcej to¿samo¶ci bliskich ) no bo po co i dla kogo ? "Gorzej" maj± te MILABy, które nie rozumiej± ¿e siê nimi steruje. One zwykle uwa¿aj±, ¿e maj± kontrolê nad sob± i swoim otoczeniem, a to, co robi± uzasadniaj± "bo taki jestem" / "taki siê urodzi³em". Co mo¿na zrobiæ ? Skala piramidy kontroli jest tak ogromna, ¿e nikt z tym nie mo¿e niczego sensownego zrobiæ. Tylko zaufanie w prawdziwe Istnienie , tam , w sercu, mo¿e spowodowaæ zmianê nad któr± nikt te¿ kontroli nie ma. Ciesz siê , ¿e nie potrafisz kontrolowaæ tego, poniewa¿ gdyby¶ potrafi³a, to przep³yw tej energii zosta³by szybko przez "gady" zablokowany. To, co obserwujesz jako z³o mo¿e byæ przejawem desperacji wymieraj±cych gadów. Tytu³: Odp: James Bartley - Podstawowe wiadomo¶ci o MILAB Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Maj 24, 2012, 14:02:05 Cytat: east To, co obserwujesz jako z³o mo¿e byæ przejawem desperacji wymieraj±cych gadów. East, b±d¼ konsekwentny. :D Gadów te¿ nie ma… o jakim wiêc przejawie piszesz? ;D Tytu³: Odp: James Bartley - Podstawowe wiadomo¶ci o MILAB Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Maj 24, 2012, 14:05:27 Gady ,p³azy,ssaki .... podobnie jak ca³a Natura istnieje.
To , co jest iluzj± nie istnieje. To¿samo¶æ JA to wirtualny program. Tytu³: Odp: James Bartley - Podstawowe wiadomo¶ci o MILAB Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Maj 24, 2012, 14:09:30 Cytat: east To , co jest iluzj± nie istnieje. To jak mo¿esz zauwa¿aæ i klasyfikowaæ co¶, co nie istnieje? ;D Tytu³: Odp: James Bartley - Podstawowe wiadomo¶ci o MILAB Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Maj 24, 2012, 14:54:28 To, co nie urodzi³o siê nie istnieje i nie umrze.
Dziecko rodzi siê bez JA - to siê dopiero wprogramowuje pó¼niej (do 3 r.¿. ) MILAB-y ,jak z arta wynika, s± w³a¶nie czym¶ takim , sztucznie wprogramowanym. "MILAB" (Military Abductees), co oznacza "uprowadzeni wykorzystywani przez wojsko". Szerzej - takim implantem jest to, co s±dzi , ¿e my¶li my¶li. Nak³adka, któr± nie jeste¶. Tytu³: Odp: James Bartley - Podstawowe wiadomo¶ci o MILAB Wiadomo¶æ wys³ana przez: songo1970 Maj 24, 2012, 17:17:28 ..je¿eli wszech¶wiat "¿yje" w nas, a my jeste¶my cz±stkami "boskiej matrycy",-
to co jest hologramem, a co nie?? ;D Tytu³: Odp: James Bartley - Podstawowe wiadomo¶ci o MILAB Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Maj 24, 2012, 20:28:46 songo bez wódki nie razbieriosz ;)
Tytu³: Odp: James Bartley - Podstawowe wiadomo¶ci o MILAB Wiadomo¶æ wys³ana przez: Fair Lady Maj 24, 2012, 23:04:45 Czy ktos z szacownego grona uzytkownikow jest wyksztalconym biologiem?
Tam tkwi odp. MILAB. Inaczej sciezka zejdzie na inne tory. Dzieki redmuluc. edit: MILAB (uprowadzeni), hmm a ja mysle, ze wlasnie poszukiwani, dlatego przeprowadza sie na nich te eksperymenty, aby dotrzec po nitce do klebka, do tej innosci. To nie DNA, to sa specjalne programy, do ktorych kluczem nie jest przemoc, ani strach, one uwalniaja sie i automatycznie nawiazuja kontakt z silami wyzszymi (wyzszymi niz gov) stad takie zainteresowanie;) Tytu³: Odp: James Bartley - Podstawowe wiadomo¶ci o MILAB Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Maj 25, 2012, 12:02:30 Witam,
< ..je¿eli wszech¶wiat "¿yje" w nas, a my jeste¶my cz±stkami "boskiej matrycy",- to co jest hologramem, a co nie??> czlowiek jest tak dalece zadufany w sobie, ze nie dostrzega , ze zyje w swiecie przejawow i atrybutow, ze nic na niego nie oddzialywuje. Nie ma , nie istnieje zaden prad, ktory plynie od do, nie ma jakiegos magnetyzmu, nie ma swiatla, jako fali E-M,itd to wszystko sa bzdury i wymysl wspolczesnej nauki potrzebny tylko do podsysania jej samej. Tak samo przyzady miernicze, one odczytuja wartosci potrzebne do udowodnienia teoretycznych bajek. Poniewaz wspolczesna glowa nie wytrzymuje porownania z glowa np. egipskiego kaplana to musiano stworzyc rozne substytuty aby twierdzic, ze mamy ciagly rozwoj. Z czasem te substytuty zaczely zyc wlasnym zyciem. Sa zawodowe organizacje zajmujace sie utrzymywaniem przy zyciu takich protez i tak to ma sie w przypadku kolejnego matactwa jak MILAB czy jakos tam. I zawsze bedzie nastepne bajanie. No a co z bankierami? Jak zwykle nic. Oni czyli pasozyty beda dalej robili to co potrafia najlepiej, dalej okradac tych co placa podatki . No coz, nic nie jest wieczne i posady bankiera sa widocznie malo atrakcyjne. Wiec trzeba sie zajac czyms co jest drugim filarem pseudopracy, gdzie nie istnieja jeszcze restrykcje a dochod wysoki. Nerwowy swiat gieldy, brak odpowiedzialnosci zdaja sie byc takim filarem. W zapasie pozostaje doradztwo Rzadowe. Z tym hologramem jest podobnie. Jesli uznamy, ze to cos jest to zaraz zmajstrujemy paradox. Jesli uznamy, ze to zasada, to mamy i logike. Otacza nas swiatlo ( nie przeplywa ) raz niebo ma kolor niebieski, raz szary, zolty, czerwony a nawet czarny. Prawie jak tecza, droga do krainy bogow a nie do dziadke z biala broda. pozdrawiam Tytu³: Odp: James Bartley - Podstawowe wiadomo¶ci o MILAB Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Maj 25, 2012, 12:21:22 Ace, czy¿by¶ stawa³ siê nihilist±? :D
Pozwolê nie zgodziæ siê z niektórymi z Twoich stwierdzeñ. Np., jest energia, czêsto czujê jej przep³yw i skutki tego¿. Magnetyzm tak¿e jest, to siê czuje do i od niektórych osobników. ;D A i przyrz±dy mierz± co¶, skoro wskazuj± ró¿ne odczyty. Ty sam przecie¿ jako naukowiec pos³ugujesz siê przyrz±dami. Wiêc co mierzysz? Konfabulujesz w ¶wiecie nauki? ;D Tytu³: Odp: James Bartley - Podstawowe wiadomo¶ci o MILAB Wiadomo¶æ wys³ana przez: songo1970 Maj 25, 2012, 12:33:55 ..dodam tylko, je¿eli kto¶ jest wiernym w ¶wi±tyni nauki,-
¿e istnieje co¶ takiego jak "niepewno¶æ pomiarów", i to jest czystko naukowy aspekt nauki ;D,- sam ostatnio z tym mia³em do czynienia- tak wiêc pomiary pomiarami- zape³nia siê kolejne tabele liczbami, ró¿nymi liczbami 8) pozdrawiam w niepewno¶ci wyników ;) Tytu³: Odp: James Bartley - Podstawowe wiadomo¶ci o MILAB Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Maj 25, 2012, 12:46:04 Raczej pewne przestrzenie w swoich granicach s± opisywane i odczytywane przez uzgodnione parametry uznane za normy dla nich. A czy s± one prawdziwe , czy nie i w jakim stopniu? To ju¿ inna sprawa.
Kiara :) :) Tytu³: Odp: James Bartley - Podstawowe wiadomo¶ci o MILAB Wiadomo¶æ wys³ana przez: redmuluc Maj 25, 2012, 13:19:47 tak tak pogadajcie jeszcze o Erze Wodnika i rozmydlacie dalej temat ja³owymi filozoficznymi dysputami bez sensu, o kartoflach na marsie ...najlepiej
Tytu³: Odp: James Bartley - Podstawowe wiadomo¶ci o MILAB Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Maj 25, 2012, 14:27:51 Poparcie dla redmuluca !
Do¶æ pierdó³ bez sensownych. MILABY musz± siê obudziæ bez dwóch zdañ ................. ;) Tytu³: Odp: James Bartley - Podstawowe wiadomo¶ci o MILAB Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Maj 25, 2012, 14:33:02 Witaj ptaku,
< Ace, czy¿by¶ stawa³ siê nihilist±?> alez nie, tylko tak zgrzytam zebami. ;D Czlowiek tylko przywykl do protez, ktore wszedzie wtyka , najbardziej tam, gdzie sie nic nie rozumie. Slöwa jak energia istnieja, bo maja na celu potrzymywanie przy zyciu nastepnych, jesze wiekszych bzdur. Energia to przejaw, ona nigdzie nie przeplywa, jej sie nie wytwarza tylko transformuje. Z magnetyzmem, pradem jest to samo. Subiektywne odczucia beda istniec dopuki sztuczne twory zastepüja prawdziwe i sa w powszechnym uzyciu. Przeciez werbalna proteza jest od zawsze takze najtansza. Tytu³: Odp: James Bartley - Podstawowe wiadomo¶ci o MILAB Wiadomo¶æ wys³ana przez: Astre Maj 25, 2012, 15:34:09 Friedman i spó³ka podkre¶lili, i¿ ca³a obecna technologia na Ziemi jest wynikiem ludzkiej pomys³owo¶ci. Innymi s³owy, nigdy nie by³a podjêta ¿adna próba okre¶lenia pe³nego potencja³u wszystkich technologii obcych, odzyskanych na przestrzeni lat, nie mówi±c ju¿ o wykorzystywaniu tej technologii przez globaln± elitê. Warto przypomnieæ, ¿e pana Friedmana zaprosili na konferencje do Polski i z honorami przyjêli przedstawiciele polskich grup alternatywnych. Mia³em jechaæ na na t± konferencjê, ale jako¶ co¶ mnie od tego odpycha³o i w koñcu nie pojecha³em. Ale, ludzie pojechali, bo dali siê nabraæ skoro jak¿e piêknie brzmia³y reklamy : bêdziemy go¶ciæ w Polsce ¶wiatowej s³awy UFO-loga. Pojechali i us³yszeli bzdety, które opowiada³ ten ca³y Friedman, a wielu ludzi ju¿ w po³owie zwinê³o manatki i wyszli. Ale zap³aciæ trzeba by³o ! Tylko za co ? Tytu³: Odp: James Bartley - Podstawowe wiadomo¶ci o MILAB Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Maj 25, 2012, 19:48:34 @Ace
Cytuj Energia to przejaw, ona nigdzie nie przeplywa, jej sie nie wytwarza tylko transformuje. Faktycznie, energii siê nie wytwarza, tylko j± transformuje, ale to w³a¶nie, owa transformacja - to proces , a zatem to, co nazywamy przep³ywem (zmienno¶ci± stanu).Przep³yw jako na przyk³ad drganie/wibracja fali stoj±cej, albo jak w pr±dzie przemiennym to tylko szybko zmieniaj±ca siê w te i wewte amplituda fal. Tak jak skakanka wprawiona w ruch falowy nigdzie siê nie przemieszcza fizycznie, ale jednak przenosi energiê z pktu A do B. I to nazywa siê potocznie przep³ywem. Fala morska, czy podmuchy wiatru to te¿ tylko wra¿enie przep³ywu, a tak na prawdê wibracje pionowe . Czego ? Cz±steczek . Cz±steczek z czego ? Z atomów. Atomów z czego ? z fal stoj±cych informacji :D A te fale, jak ta skakanka, donik±d siê nie przemieszczaj± ;D Zatem Twoje rozpoznanie , Ace, celne . Tytu³: Odp: James Bartley - Podstawowe wiadomo¶ci o MILAB Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Maj 25, 2012, 20:11:19 Cytat: Ace alez nie, tylko tak zgrzytam zebami. Czlowiek tylko przywykl do protez, ktore wszedzie wtyka Oj, uwa¿aj Ace z tym zgrzytaniem. Zêby stracisz i protezê Ci wetkn±. I to wcale nie werbaln±. ;D A powa¿niej, s±dzisz, ¿e podpieramy siê protezami z braku w³a¶ciwego rozeznania? A czy mo¿esz wskazaæ to w³a¶ciwe? Bo skoro widzisz protezy, to i widzieæ musisz prz±dek rzeczy. Czy tak? ;) Tytu³: Odp: James Bartley - Podstawowe wiadomo¶ci o MILAB Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Maj 25, 2012, 20:37:20 Bardzo zasadne pytanie o porz±dek rzeczy , równie¿ w kontek¶cie MILAB.
Rozpoznanie protez (sztucznych , wgranych wzorców, programów, osobowo¶ci ) to dobry kierunek. Zdaje siê, ¿e MILAB przynajmniej tego s± ju¿ ¶wiadomi. Tytu³: Odp: James Bartley - Podstawowe wiadomo¶ci o MILAB Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Maj 26, 2012, 14:40:25 Witaj ptaku,
Nie znam odpowiedzi na kazde pytanie.I wcale nie sile sie na to. To co wiem, raczej zatrzymam dla siebe. Nie jako skarb, ktorym nie chce sie podzielic ale dlatego, ze sam potrzebuje czas na weryfikacje i otrzaskanie sie z tym,co trafia do mojej, nazwijmy to, lepetyny. Sklaniam sie ku twierdzeniu, ze ludzie nie dojrzali jeszcze do przyjecia odmiennego widzenia. I nie jestem jedyny , ktory tak sadzi. < A czy mozesz wskazac to wlasciwe? Bo skoro widzisz protezy, to i widziec musisz przadek rzeczy. Czy tak? > nic nic/nic nieuformawane przestrzen/czas przestrzen odczuwania poziom kontextow poziom emocji swiadome bycie W Apokalipsa jest przedstawiony krzyz. Jego 8 czesci to Noe, jego zona, synowie z zonami. To dokladnie 8 podstawowych trigramow w I ging. Czyli ojciec Slonce-Noe, jego zona-Ziemia i synowie z zonami. Synowie splodzili 16 dzieci, mezczyzn co daje razemmeskich osobnikow 1 + 3 +16 = 20 czyli 19 +1 aminokwasow lewoskretnych... Sama Arka oznacza Synteze, wzor dla czlowieka a takze 300 Ellen + 50 Ellen + 30 Ellen +1 Elle +3 pietra = 384 (6 x 64 linii wszystkich hexagramow ). Jakos te trigramy to nasz US, Saturn, Ziemia, Jowisz, Mars, Merkury, Wenus, Ksiezyc, Slonce... itd Tytu³: Odp: James Bartley - Podstawowe wiadomo¶ci o MILAB Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Maj 26, 2012, 15:18:54 Witaj Ace,
ja tam go¶cinnie przyjmê ka¿de odmienne widzenie. ;) A i sam wywód bardzo m±dry, tylko co z niego wynika dla prostego cz³owieka? Jaka korzyæ praktyczna? Poza tym, fajnie jak z brzemiennego NIC - poprzez uformowan± przestrzeñ odczuwania i poziom kontekstów dochodzimy do ¶wiadomego bycia. Jeste¶my ju¿ ciut ¶wiadomi i co dalej? Nowe konteksty, nowe odczuwania, nowe rozkminy? A mo¿e nowe NIC? :D Po tej Apokalipsie ma siê rozumieæ. ;D Pozdr. Tytu³: Odp: James Bartley - Podstawowe wiadomo¶ci o MILAB Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Maj 26, 2012, 17:20:08 Witaj ptaku,
< ja tam go¶cinnie przyjmê ka¿de odmienne widzenie. A i sam wywód bardzo m±dry, tylko co z niego wynika dla prostego cz³owieka? Jaka korzyæ praktyczna? > No, ze nie trzeba wszystkiego przyjmowac na wiare, skoro wzorce mamy nawet nad glowa. Od niepamietnych czasow czlowiek nie byl sam. Nawet malowidla naskalne uwidaczniaja to. Bezmyslne trzymanie sie dogmatow, idei,regol i nawykow jest wykroczeniem przeciw nam samym. Tak samo jak bezrozumne mamrotanie formul, przebieranie palcami po rozancu raz w tygodniu i wzdychanie z jakas prosba.To tworzenie substytutu i programowanie wlasnej smierci. pozdrawiam Tytu³: Odp: James Bartley - Podstawowe wiadomo¶ci o MILAB Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Maj 26, 2012, 18:42:30 Ace, rozumiem, ¿e mamrotanie i przebieranie palcami po ró¿añcu raz w tygodniu
mo¿e byæ szkodliwe. Ale co z tymi wzorcami nad g³ow±? Czy gapienie siê w niebo i przeliczanie zale¿no¶ci planetarnych wedle gematrii daje wiedzê praktyczn± na szczê¶liwe i zdrowe ¿ycie? Je¶li ju¿ czerpaæ wzorce do na¶ladowania, to raczej te sprzed nosa, obserwuj±c przyrodê. Owszem, sami nigdy tu nie byli¶my, co widaæ na malowid³ach naskalnych, ale czy rzesze bogów nawiedzaj±cych Ziemiê mo¿na uznaæ za naszych wybawicieli, tudzie¿ sprzymierzeñców? Bo czy¿ nie oni zostawili nam kulê u nogi w postaci religijnych dogmatów i fa³szywych prawd? ¦wiête ksiêgi te¿ s± ich spu¶cizn±, zatem co nios±? Mo¿e lepiej zamiast wertowaæ poros³e ple¶ni± karty starych ksi±g po prostu czerpaæ rado¶æ z ¿ycia? Albo zaj±æ siê organizmem ludzkim i przepisem na jego sprawne funkcjonowanie? Bo czy wiesz chocia¿by jakie skutki niesie niew³a¶ciwe PH cia³a, albo leukocytoza pokarmowa? Co nam po stwierdzeniu, ¿e cyt.” Arka oznacza Synteze, wzor dla czlowieka a takze 300 Ellen + 50 Ellen + 30 Ellen +1 Elle +3 pietra = 384 (6 x 64 linii wszystkich hexagramow )”, skoro ludzko¶æ cierpi na niewiedzê jak zachowaæ w³asne zdrowie i ¿yæ w szczê¶ciu oraz harmonii? Je¶li za¶ uwa¿asz, ¿e przeliczenia owe maj± sens, to wyci±gnij z nich wnioski praktyczne i og³o¶. Inaczej szkoda po¶wiêconego czasu. Je¶li siê mylê, sprostuj mnie. :) Pozdr. Tytu³: Odp: James Bartley - Podstawowe wiadomo¶ci o MILAB Wiadomo¶æ wys³ana przez: acentaur Maj 26, 2012, 20:02:50 Witaj ptaku,
< Je¶li za¶ uwa¿asz, ¿e przeliczenia owe maj± sens, to wyci±gnij z nich wnioski praktyczne i og³o¶. Inaczej szkoda po¶wiêconego czasu. Je¶li siê mylê, sprostuj mnie.> To tylko jeden z mozliwych punktow postrzegania. Jedni przeliczaja drudzy odczytuja zaleznosci dotyczace rozwoju naszej swiadomosci czy Ega. To sa wzorce zachowan w zyciu. Dla jednych to wystarcza, inni potrzebuja mniej lub wiecej zrozumienia aby napedzac rozwoj dla siebie a moze dla drugich. Dla kazdego jakis kawalek "tortu". 8) Wskazanie na I Ging to "samo zycie". Tu sa porady na codzienne zycie. Recepty nie ma i nie bedzie. Jakowys grupowych transformacji takze nie. Ratunek od jakowys kosmitow to kupa smiechu. Przejscie do innej przstrzeni (takze grupowe) to belkot jakich malo. Stanie z zalozonymi rekami tudziez. pozdrawiam Tytu³: Odp: James Bartley - Podstawowe wiadomo¶ci o MILAB Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Maj 26, 2012, 21:34:31 @Ace
Cytuj Przejscie do innej przstrzeni (takze grupowe) to belkot jakich malo Faktycznie, bo nie ma komu przechodziæ ;)Je¶li przestrzeñ siê ma zmieniæ to razem ze wszystkim co jest w niej , bo nic nie jest od przestrzeni oderwane. Zatem je¶li nawet to nic nie zauwa¿ymy. Mo¿e byæ tak ,¿e po prostu obudzisz siê rano i nic z wczoraj nie bêdziesz pamiêtaæ ,¿adnych punktów zaczepienia, jak powrót z niebytu. I ca³y ¶wiat powita poranek na ¶wie¿o, na nowo i ¿adna pamiêæ nie wróci o dniu wczorajszym ;) Mo¿e ludzie bêd± bardziej ¿yczliwi, u¶miechniêci , rado¶ni. A mo¿e odwrotnie - pe³ni niepokoju, bo zniknie wewnêtrzny "podpowiadacz" ,który kaza³ robiæ bzdury. Milaby strac± sterowanie. I co wtedy ? Tytu³: Odp: James Bartley - Podstawowe wiadomo¶ci o MILAB Wiadomo¶æ wys³ana przez: Fair Lady Czerwiec 04, 2012, 11:30:20 Cytuj I ca³y ¶wiat powita poranek na ¶wie¿o, na nowo i ¿adna pamiêæ nie wróci o dniu wczorajszym ?Mo¿e ludzie bêd± bardziej ¿yczliwi, u¶miechniêci , rado¶ni. A mo¿e odwrotnie - pe³ni niepokoju, bo zniknie wewnêtrzny "podpowiadacz" ,który kaza³ robiæ bzdury. east - tak wlasnie mysle. To jest przejscie wyzej, ale nie zapominaj, ze mozna tez nizej. Albo przejsc, albo stac w miejscu, bo ta "calosc" i tak oddali sie, pytanie, czy z nami na pokladzie, czy nie. Po tych niezdecydowanych, niedouczonych, nie-do-wiarkow przyjdzie inny wehikul i zacznie sie powtorka z "rozrywki:)" (jak juz u inkwizycji drzewiej bywalo). Tytu³: Odp: James Bartley - Podstawowe wiadomo¶ci o MILAB Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Czerwiec 04, 2012, 17:11:54 Tak czy inaczej, jakkolwiek "uk³ad wspó³rzêdnych" siê przemie¶ci, to reset bêdzie.
O! - czy zauwa¿yli¶cie , ¿e gdzie¶ siê zapodzia³a Kiara ? ;) Mo¿e ju¿ ¶mieje siê z tego forum gdzie¶ ze Wzniesienia spogl±daj±c na "maluckich" gamoni ;) hihihi ... Tytu³: Odp: James Bartley - Podstawowe wiadomo¶ci o MILAB Wiadomo¶æ wys³ana przez: Fair Lady Czerwiec 04, 2012, 20:50:15 reset - = Sad Ostateczny.
Jak czysty = do gory, Jak ma zlogi = na dol. Ot tajemnica stworzenia. MILAB zaczyna tracic predkosc w nadawaniu (dlatego niektorych uzytkownikow "czasowo" nie ma"). ;) Tytu³: Odp: James Bartley - Podstawowe wiadomo¶ci o MILAB Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Czerwiec 04, 2012, 21:23:40 Sugerujesz , ¿e trzeba podkrêciæ tempo, Lady ?
Trza pogoniæ wewnêtrznego Milaba ,bo siê obcyndala .... Tytu³: Odp: James Bartley - Podstawowe wiadomo¶ci o MILAB Wiadomo¶æ wys³ana przez: Fair Lady Czerwiec 04, 2012, 21:34:42 He, he, he...widac czytasz posty innych uwazniej niz moje. Ale niech Ci bedzie east. ;).
Ja nie sugeruje, ja WYBIERAM. Na tym polega wolnosc, na mozliwosci wyboru. Jakbys przeanalizowal moja droge "krzyzowa" tu, czyli ... nieprzyjazne teksty i inne tego typu insynuacje, zaczalbys myslec, dlaczego??? Ale widac pasuje, ze sie "kreci"! I mamy nowego Kopernika! ;) Hej! P.S. Chanelling z najnowszej strony - "zawsze chodzi o mamone". niech KTOS to podwazy. //I podpisze sie pod tym// :) |