Niezależne Forum Projektu Cheops

Tegoroczna Noc KupaÂły organizowana przez SÂłowiaĂąskÂą WiarĂŞ odbĂŞdzie siĂŞ w wynajĂŞtym przez nas OÂśrodku Wypoczynku ÂŚwiÂątecznego w Sulistrowicach u podnó¿a Masywu ÂŚlĂŞÂży. OÂśrodek poÂłoÂżny jest w malowniczym miejscu  bezpoÂśrednio nad Zalewem Sulistrowickim.

Do dyspozycji mamy sporÂą liczbĂŞ domkĂłw letniskowych oraz pole namiotowe. Koszt noclegu juÂż od 15 zÂłotych za dobĂŞ. (http://www.sulistrowice.eu/). Po ÂświĂŞcie planowany jest koncert zespoÂłu Percival. Prosimy o wczeÂśniejszÂą rezerwacjĂŞ miejsc:  zzwsw@strona.

(http://www.slowianskawiara.hekko.pl/zdjeciapublikacje/noc_kupaly.jpg)

Zycze udanego swietowania!

A oto co padaja kroniki:
"W zapisach kronikarskich odnajdujemy opis igrcĂłw i harcĂłw SobĂłtkowych z 1126r. wg Thomasa Kantzowa:

" Z pocz¹tkiem lata mieli jeszcze S³owianie wielkie œwiêto pogaùskie, na które ca³y naród zwyk³ siê by³ schodziÌ, aby ¿reÌ, ¿³opaÌ i wielu nieprzystojnym oddawaÌ siê rzeczom. Œwiêto owo tako¿ i Wolinianie wedle starego odprawiali zwyczaju, a gdy pospólstwo pijane ju¿ by³o, jeden co jeszcze jakiegoœ starego bo¿ka mia³ przypadkiem, wyj¹³ go i powiedzia³, ¿e pod tym bóstwem dobre by³y czasy..."

WrzesÂław MechÂło,"

Janusz uwazaj tam w tym osrodku wczasowym w te Noc Kupaly, nikt sie samotnie nie ostanie!
Nawet stare baby maja uzywanie:) jak zwyczaj nakazuje.

 :)

"przypadkiem" mu TrygÂław sterczaÂł i  tak ustanowiono kult falliczny ;)

Czyli ... " z nim zyc sie nie da, a bez niego tez nie"---
//O rety! Az Trzy!//

Dlaczego 30 czerwca  ? Przeciez powinna byĂŚ w nocy z 23 na 24  czerwca ( noc ÂświĂŞtojaĂąska )  ;)

Domki wczasowe dopiero na ten termin byly wolne:)

Wiem, wiem by³a, kiedyœ taka Jarucha ( Stara Baœù), co potrafi³a uœpiÌ czujnoœÌ niejednego przystojniaka. :D


Organizatorzy chyba wyznaczyli taki dzieĂą, ze wzglĂŞdu na swoje moÂżliwoÂści przybycia pod ÂŚlê¿ê.  ;)
22 - 24 czerwca domki sÂą zajĂŞte przez uczestnikĂłw Harmonii Kosmosu.  :)

Jarucha powiadasz...hmmm, slyszalam, ze po lesie czasem chodzil gajowy Marucha, ale o tej babie jeszcze nie ;)

Przegladajc liste uczestnikow tegoz zlotu, czy spotkania, to nie jednemu (nie jednej) przydalyby sie owe zaklecia Jaruchy, aby z godnoscia przywitac Kupale!
//Nie ma brzydkich, tylko czasem wina brak... ;)//

JARUHA
J. I. Kraszewski Stara baœù, bohaterka trzecioplanowa; wiedŸma.
 
WyglÂąd: "stara baba, o kiju, z garnuszkiem na sznurku u pasa, z torbÂą na plecach, w pÂłachcie na gÂłowie."
 
¯yciorys: o swoim ¿yciu opowiada sama Jaruha: "Hej hej! Porwa³ mnie królewicz, zaprowadzi³ do gmachu, co mia³ œciany ze z³ota. W ogrodzie ros³a jab³où, co rodzi³a jab³ka wonne, u stóp jej ciek³a ¿ywi¹ca krynica. Siedem lat królowa³am, siedem lat œpiewa³am pieœni, splata³am i rozplata³am kosy, wszystko mi s³u¿y³o... potem zrobi³o siê ciemno i ja w ³achmanach, o kiju, znalaz³am siê w puszczy. Krucy mi w g³owê pukali i oczów szukali, hej hej!". Z tych s³ów wynika, ¿e w m³odoœci Jaruhê uwiód³, a potem porzuci³ ktoœ mo¿ny. Odt¹d ¿yje samotnie, nauczy³a siê radziÌ sobie. Za wró¿by i zio³a otrzymuje ¿ywnoœÌ. Pojawia siê zawsze tam, gdzie jest potrzebna. To ona opiekuje siê rannym Domanem, j¹ spotyka w lesie poturbowany Znosek, ona sprzedaje Mili lubczyk, uchodzi ca³o z pogromu, urz¹dzonego przez Pomorców na weselu Domana i Mili, opowiada Dziwie bajki, które maj¹ sk³oniÌ jej serce do Domana.
 
Charakterystyka: Jaruha jest wiedŸm¹, czyli kobiet¹ wiedz¹c¹. Zna w³aœciwoœci zió³, potrafi leczyÌ, a krêc¹c siê swobodnie po okolicy, wie wiele, tym bardziej, ¿e potrafi kojarzyÌ fakty i wyci¹gaÌ wnioski. Mo¿e pomóc, mo¿e zaszkodziÌ, ale ona pomaga, nikogo nie krzywdzi. Chodzi od chaty do chaty, leczy ludzi i byd³o za odrobinê strawy, nocleg, a zw³aszcza za kubek miodu lub piwa - bo lubi siê napiÌ. Nie stroni od wesela, uczestniczy w nocy Kupa³y, bo lubi przebywaÌ wœród ludzi, którzy œmiej¹ siê, œpiewaj¹, lubi, ¿eby wokó³ coœ siê dzia³o.
 
Rola w utworze: WiedÂźma, przepowiada Dziwie, Âże Doman jÂą porwie, stara siĂŞ nakÂłoniĂŚ jÂą przychylnie do Domana.

W sumie super babka. ;D  ......Na tego MaruchĂŞ zaÂś, radzĂŞ uwaÂżaĂŚ, bo to brzydki podgladacz. 8)

Teraz wiem dlaczego z takim zacieciem walcze o prawa kobiet (od lat juz).
JARUHA to dzis (po rehabilitacji) - pani magister farmacji, zyjaca w wolnym zwiazku z zonatym i wplywowym biznesmenem.
Udziela porad mlodszym i niedoswiadczonym, prowadzi dzialalnosc charytatywna i uslugowo-consultacyjna. Z wplywow (nieopodatkowanych) utrzymuje sie wspierajac i propagujac bliskosc z natura, sport i rekreacje.
Jej doswiadczenie zyciowe i kontakty sluzbowe oraz progresywny charakter zycia i optymistyczne spojrzenie w przyszlosc (oraz dotacje unijne) pozwolily na zalozenie konkurencyjnej firmy (do Marucha-Watchers) pod nazwa, JARUHA INT. Sp. z.oo.
A na noc Kupaly panowie juz ustawili sie w kolejce po specjalnie przygotowane mikstury (konkurencyja do Pfizera) oraz porady psychologiczne.
Za zarobione pieniazki pani prezes uda sie na paromiesieczny urlop rekreacyjny z programem fitness, odnowa biologiczna, usuwaniem zmarszczek, silikonami, przedluzaniem wlosow, implantami etc.
I na koniec roku 20.12.2012 zaprasza na uroczyste otwarcie kolejnych fillii JARUHA INT. na terenie lasow calego krauju.
W planie podboj Europy.

 ;)

Prawd¹ jest, ¿e dawni magowie, to dzisiejsze magistry. Ale tak jak i wtedy, tak te¿ i teraz, z tymi ich ''sztuczkami'' to ró¿nie bywa³o ::)
No chyba, Âże w tÂą jednÂą, jedynÂą noc coÂś im siĂŞ uda zdziaÂłaĂŚ. :D

Nie tylko magistry, ale i doktory i profesory! Dyplomy maja, ale... aby stac sie Magiem, to juz inna Akademia musi zadecydowac:)
//Pana Kleksa;)//
No coz, szukaj kwiatu paproci i pozdrow Jaruhe, jak ci droge przetnie w dzisiejsza noc.