Niezależne Forum Projektu Cheops

fragment pochodzi z ksi¹¿ki Barbary Marcinak "Œcie¿ka mocy" - dotycz¹cy integralnego zwi¹zku zdrowia i umys³u
ca³oœÌ dostêpna tutaj:
http://dwn.so/show-file/4e722f4aaf/125396/1Barbara_Marcinak__cie_ka_mocy.pdf.html (http://dwn.so/show-file/4e722f4aaf/125396/1Barbara_Marcinak__cie_ka_mocy.pdf.html)


Zdrowie jest stanem umysÂłu

Wasz biologiczny komputer jest bardziej skomplikowany niÂż jakakolwiek wyprodukowana technologia,
poniewaÂż istnieje na niÂą bezpoÂśredni wpÂływ dziĂŞki skomponowanej zÂłoÂżonoÂści waszych emocjonalnych
odpowiedzi(sposobĂłw) na Âżycie. PamiĂŞtajcie, Âże wasze ciaÂło jest posÂłusznie lojalne dajÂąc wam reakcjĂŞ
na efekty waszych myÂśli i uczuĂŚ. PodstawowÂą rzeczÂą jest, Âże zdrowie jest stanem umysÂłu. Decyzja widzenia
swojego Âżycia jako wypeÂłnionego wrodzonymi znaczeniami i uÂświadomienie sobie, Âże nastĂŞpuje z bardzo
dobrych powodĂłw jest pomyÂślnym uÂżyciem waszej mocy osobistej. Zdrowie jest bogactwem, a dobrze
umocniony system immunologiczny jest kluczem do dobrego zdrowia, a prosty klucz do silnego systemu
immunologicznego daje szczĂŞÂście. Transformacja ludzkiej ÂświadomoÂści wzywa was do zaakceptowania
osobistej odpowiedzialnoœciza wasze zdrowie i uzdrawianie, bo jesteœcie tymi, którzy dzier¿¹ ostateczn¹
odpowiedzialnoœÌ za wasze cia³o i w efekcie ca³e ¿ycie.
Jak juÂż wspomnieliÂśmy, szczere uczucia miÂłoÂści peÂłnego docenienia swojego ciaÂła przenoszÂą pozytywne
wiadomoÂści zawierajÂące konkretne, podtrzymujÂące Âżycie sygnaÂły, ktĂłre dajÂą wynik we wspaniaÂłym
zdrowiu osobistym. Dla kontrastu moÂżna powiedzieĂŚ, Âże zaangaÂżowanie siĂŞ w uczucia pokarania boskiego,
rozpaczy, samotnoÂści, beznadziei, zaprzeczenia, zÂłoÂści, oburzenia, zazdroÂści, chciwoÂści i strachu
przekazuje negatywn¹ wiadomoœÌ, która promuje dysonans wewn¹trz fizycznych funkcji waszego cia³a.
Negatywne postawy daj¹ negatywne efekty. Z³oœÌ i nienawiœÌ s¹ najbardziej pustosz¹cymi emocjami
poniewa¿ zamykaj¹ przep³yw energii si³y ¿yciowej do cia³a. ZdolnoœÌ do dawania i otrzymywania mi³oœci
sÂą prawdziwymi kluczami do uzdrawiania, poniewaÂż jest to najbardziej podtrzymujÂąca Âżycie i potwierdzajÂąca
forma ekspresji emocjonalnej.
Decyzja by zaakceptowaÌ ostateczn¹ odpowiedzialnoœÌ za tworzenie waszego doœwiadczenia ¿yciowego
umoÂżliwi wam osiÂągniĂŞcie stanu mentalnej jasnoÂści i fizycznej witalnoÂści. Na kilka chwil uciszcie swĂłj
umys³, a po g³êbokim i rytmicznym oddychaniu przez krótki czas rozwa¿cie wa¿ne pytanie: Czy aby na pewno
Âświat jest tylko niebezpiecznym, sterowanym strachem miejscem, a moÂże w istocie jest wielkÂą przygodÂą
wypeÂłnionÂą hojnymi szansami, aby przebudziĂŚ waszÂą moc duchowÂą i przewyÂższyĂŚ ustanowione i narzucone
(nieÂświadomie przez was samych) ograniczenia ?
Twoje spojrzenie na Âżycie jest zakorzenione w twoich fundamentalnych wierzeniach, a te wierzenia odzwierciadlajÂą
warunki waszego doÂświadczania przez elektromagnetyczne projektowanie pola istnienia waszymi
oczekiwaniami. Wszystkie z waszych wierzeĂą majÂą potĂŞÂżny wpÂływ na wasze zdrowie, poniewaÂż to co
czujecie na temat siebie i Âświata szerzej bezpoÂśrednio wpÂływa na funkcje i systemy operacyjne waszej
formy fizycznej(ciaÂła). PamiĂŞtajcie, Âże wasze uczucia sÂą zawsze powiÂązane z waszymi wierzeniami, a to jak siĂŞ
czujecie daje wynik w tym, w co wierzycie. Bez wzglĂŞdu na to w co wierzy cie, wasze ciaÂło bĂŞdzie
pod¹¿a³o za waszymi najskrytszymi rozkazami, czy przesy³acie myœli pokarania boskiego i rozpaczy, czy te
korzystajÂące z waszego wibracyjnego zdrowia. JesteÂście odpowiedzialni, za waszÂą formĂŞ fizycznÂą, a stan
waszego zdrowia jest bezpoÂśrednim odbiciem wewnĂŞtrznego Âświata myÂśli,uczuĂŚ i emocji. A to siĂŞ dzieje
na arenach postrzegania tak, ¿e wielkie duchowe uzdrawianie bêdzie mia³o na to g³êboki wp³yw.
WaÂżnym jest zrozumieĂŚ skÂąd ograniczajÂące pojĂŞcia na temat natury wszechÂświata siĂŞ biorÂą.
WiêkszoœÌ pojêÌ jest nauczana w bardzo m³odym wieku. Dzieci,i w ³onie, s¹ w wielkim psychicznym
porozumieniu z obojgiem rodziców bez wzglêdu na obecnoœÌ ojca. Bardzo wiele rodzinnych wzorców
zachowaĂą jest otrzymanych we krwi. Wierzenia i postawy kaÂżdego z rodzicĂłw sÂą dobrze znane kaÂżdemu
dziecku przed urodzeniem. MÂłode dzieci rozwijajÂą swoje umysÂły przez sprawdzanie,modelowanie i naÂśladowanie
swojego fizycznego,mentalnego i duchowego otoczenia oraz Âśrodowiska. Kiedy wyuczone zachowanie
wynika z nauk, ktĂłre utrzymujÂą poczucie beznadziei, Âżeby kontrolowaĂŚ zdrowie waszego ciaÂła, to z tych
nasion wyroÂśnie poczucie pokarania boskiego, ktĂłre bierze poczÂątek i wzrasta w wierzeniach wÂątpliwoÂści i
rozpaczy, ostatecznie(skutkiem czego) od³¹czaj¹c was od zdolnoœci tworzenia wibracyjnego wewnêtrznego zdrowia.
SiÂła sugestii jest dobrze rozumiana w obecnych naukach medycznych, jednak jej negatywne zastosowania bĂŞdÂą
chĂŞtnie widziane wraz z okropnymi i nieustajÂącymi pseudo "ostrzeÂżeniami" na temat chronienia siebie przed
wystawianiem na s³oùce czy wspó³odczuwaniem natury, a odwrotnie z tzw. "potrzeb¹" szczepieù, które s¹ w³aœciwie
toksycznymi "koktajlami", a Âśmiertelne prognozy zawsze "namaszczajÂą" powrĂłt corocznego sezonu grypy.
Powinniœcie zacz¹Ì myœleÌ w kategoriach nie przyjmowania wszystkiego co siê dzieje wokó³ was,a dok³adnie
wychodzÂąc naprzeciw zastanym "reguÂłom" i nie odkrywajÂąc siĂŞ na przyjĂŞcie od nich ciosu. Miliony ludzi "pakujÂą siĂŞ"
niestety powodowani strachem w ró¿ne stadia choroby i w koùcu œmierÌ, poniewa¿ zostali tak "nauczeni" by w³aœnie
zaprzeczaĂŚ jakiemukolwiek powiÂązaniu pomiĂŞdzy ciaÂłem a umysÂłem.
Sztywna i niekwestionowana akceptacja medycznej diagnozy mo¿e wynikaÌ z osobiœcie "nabytych" ró¿nych wierzeù
fundamentalnych. To wynika z g³êbokiego wierzenia w osobist¹ bezsilnoœÌ, która mo¿e byÌ wyra¿ana nastêpuj¹co:
"Kim ja jestem, Âżeby podwaÂżaĂŚ medyczne autorytety? Co ja tam wiem? Nowoczesna medycyna przecieÂż "zna" wszystkie
odpowiedzi. MuszĂŞ mieĂŚ ubezpieczenie medyczne, bo co siĂŞ stanie, jak coÂś mi siĂŞ wydarzy? Nie mam Âżadnej kontroli nad
swoim ciaÂłem."
Wielce nieefektywny i kosztownysystem opieki zdrowotnej jest utrzymywany przez takie wierzenia. Z szerszej perspektywy,
to poczucie bezsilnoœci w stosunku do tego jak tworzyÌ fizyczn¹ pomyœlnoœÌ da³o wynik w s³abym kierowaniu energi¹ fizycznych i mentalnych zasobów, które objawi³y siê w epidemii powa¿nych chorób. Choroba jest wewnêtrzna bitw¹, a ludzie choruj¹ po czêœci dlatego ¿e zaprzestaj¹ mentalnego i emocjonalnego rozwoju, który zamyka dostêpnoœÌ dla zewnêtrznych i duchowych po³¹czeù i energii. Pragnienie posiadania "kogoœ" innego odpowiedzialnego za naprawê i zadbanie o cia³o stworzy³o biurokratycznego medycznego molocha maj¹cego "poradziÌ sobie" z problemami twojego zdrowia od kolebki a¿ po grób, a te problemy w wiêkszoœci s¹ oparte na uwarunkowanym strachu wytworzonym w umyœle.
Po to, aby ¿yÌ dobrze i prosperowaÌ w czasach zmiany, wasz¹ dostêpn¹ opcj¹ jest powzi¹Ì wierzenie w swoje
zdrowie witalne i zaakceptowaÌ odpowiedzialnoœÌ za stworzenie go. Wielu odkrywa, ¿e leczenie nie jest ogóln¹ intencj¹
nowoczesnej medycyny, poniewaÂż kuracja majÂąca do czynienia z uÂżyciem drogich trucizn i lekarstw jest duÂżo bardziej "lukratywna"(sic!) niÂż prawdziwe odkrycie powodu i celu fizycznej lub/i mentalnej nie rĂłwnowagi. Szkodliwe podejÂście do zdrowia sÂłuÂży jedynie wprowadzaniu (zazwyczaj nieÂświadomym tego-i to obu stronom takiego "leczenia") wiĂŞkszego stresu do ciaÂła.
Maskowanie symptomów choroby lekami jedynie nadaje "po³ysk"("poleruje" je-czyli utrwala) niszcz¹cemu procesowi myœlenia oraz g³êbokim uczuciom bezradnoœci i bezsilnoœci, które s¹ podstaw¹ danego problemu.
NierozwiÂązane przeÂżycia traumatyczne w kwestii emocji sÂą prawdziwymi dolegliwoÂściami do wyleczenia. SÂłabe myÂślenie i
prowadzenie faÂłszywego Âżycia osÂłabia ciaÂło, a masa epidemi i powaÂżnych chorĂłb jest bezpoÂśrednim wynikiem dla wiĂŞkszoÂści ludzi przez caÂły poprzedni wiek akceptacji ograniczajÂących wierzeĂą w stosunkudo tego jak dziaÂła ciaÂło.
Z ca³¹ uczciwoœci¹ w stosunkudo siebie, musicie zapytaÌ: Kto tak naprawdê korzysta z kierowania moim pojêciem na temat siebie ?
MoÂże nauczyliÂście siĂŞ baĂŚ waszego ciaÂła, poniewaÂż byliÂście nauczeni baĂŚ siĂŞ swojego ciaÂła, bo ono moÂże
siĂŞ "zepsuĂŚ" z Âżadnego widocznego powodu i Âże jest ono nieprzewidywalne, zawodne i niegodne zaufania.
Te pojĂŞcia sÂą przykÂładami ograniczajÂących wierzeĂą, ktĂłre ograniczajÂą przepÂływ energii siÂły Âżyciowej
wewnÂątrz ciaÂła. KaÂżda choroba jest unikalna dla kaÂżdego chorujÂącego i wÂłaÂściwie sÂłuÂży jako pozytywna
wiadomoœÌ z jednej czêœci siebie do innej, dotycz¹c waszych emocjonalnych odpowiedzi w stosunku do
¿ycia. Spojrzenie zawieraj¹ce g³êboki szacunek dla wrodzonej inteligencji waszego cia³a jest potrzebny po
to, aby zrozumieÌ wewnêtrzne pos³ania cia³a. Prawdziwa s³usznoœÌ i znaczenie ka¿dego doœwiadczania
chorego zdrowia sÂą utracone, kiedy zaprzeczycie mocy swoich myÂśli i emocji, Âżeby mĂłc uzdrawiaĂŚ siebie.
Wasz postĂŞpowy "specjalista"(wewnĂŞtrzny) od zdrowia, ktĂłry potwierdzi, Âże ma moc bycia zdrowym (w punkcie istotnym
w danym momencie) bêdzie uznawaÌ to za zaszczyt i przyjemnoœÌ asystowaÌ wam w tym jak¹ wiadomoœÌ wasze cia³o
wam przekazuje.
ÂŚwiadome zaangaÂżowanie w Âżycie lepszym Âżyciem musi byĂŚ przez was podjĂŞte po to, Âżeby wywoÂłaĂŚ
konieczne zmiany potrzebne do stworzenia idealnych warunkĂłw zdrowia i pomyÂślnoÂści w caÂłej widocznej
rzeczywistoœci. Jesteœcie tutaj, ¿eby przebudziÌ siê na nowe zrozumienie jak tworzyÌ w³asn¹ rzeczywistoœÌ
w celu przeÂłamania wewnĂŞtrznego programowania, ktĂłre utrzymuje was w znajomej i niekomfortowej
rutynie. Rozpoznajcie wasze zmartwienia i z intencjÂą oddalcie je ze swojego pola energii. OgraniczajÂące
wierzenia i postawy redukuj¹ jakoœÌ waszego ¿ycia. Uczucia strachu przed nieznanym mog¹ byÌ
zamienione przez prostÂą i prawdziwÂą(zaleÂżnÂą tylko od osobistego "Âżyczenia") afirmacjĂŞ: "JuÂż zawsze bĂŞdĂŞ bezpieczny!".
Z postawÂą pewnoÂści siebie napisz to, co chcesz stworzyĂŚ w taki sam sposĂłb jak zrobiÂłbyÂś listĂŞ zakupĂłw w sklepie spoÂżywczym.
¯ycie jest potê¿nym doœwiadczeniem w kwestii uczenia siê. Musicie mieÌ wolê objêcia dowodzenia nad w³asn¹ si³¹ wolii
odpuszczenia sobie starych zachowaĂą i wzorcĂłw myÂślenia poprzez zaprzestanie wyczerpujÂących,mentalnych i fizycznych dziaÂłaĂą,ktĂłre was wytracajÂą do cna. Kiedy zÂłapiecie siebie na akcie samo-sabotaÂżu, to zaÂśmiejcie siĂŞ z siebie w stosunku do nowej rewelacji i przypomnijcie sobie, Âże nauka jak kierowaĂŚ energia w Âświecie materialnym jest jednym z podstawowych powodĂłw dlaczego tutaj jesteÂście.
Rozwijanie silnych i fundamentalnych wierzeù w zdrowie ¿yciowe ma podstawow¹ wa¿noœÌ, jednak popierwsze inajwa¿niejsze to musicie zaakceptowaÌ , ¿e wasz¹ osobist¹ odpowiedzialnoœci¹ jest zainicjowaÌ konieczne zmiany, aby osi¹gn¹Ì po¿¹dane rezultaty. Wiara w to, ¿e oficjalny autorytet mo¿e rozpoznaÌ i wyleczyÌ tzw.dolegliwoœci waszego cia³a jak¹œ magiczn¹ pigu³k¹, jedynie wystawi was na jeszcze wiêksze rozczarowanie. Super-pigu³ka jest nietrwa³¹ pseudo odpowiedzi¹, natomiast emocjonalna inteligencja i œwiadomoœÌ w³aœciwego ¿ywienia zapewni¹ tobie poleganie na samym sobie, które da wam o wiele lepsze wyniki.
Musicie poprostu podnieœÌ swojÂą ÂświadomoœÌ w stosunku do tego jak wasze ciaÂło funkcjonuje. Wszystkie moÂżliwe rozwiÂązania istniejÂą jako skok czĂŞstotliwoÂści dalej od waszego obecnego myÂślenia. JeÂżeli naprawdĂŞ szukasz "magicznej piguÂłki" uzdrawiajÂącej twoje ciaÂło i duszĂŞ, to jest niÂą tylko twĂłj wÂłasny umysÂł. Choroba moÂże byĂŚ rozumiana jako fizyczna manifestacja zablokowanej energii emocjonalnej skupionej przez wasze myÂślenie. Innymi sÂłowy, gdy wasze emocje i uczucia sÂą niewyraÂżane, to zablokowana energia prowadzi do nieodpowiedniego dziaÂłania, ktĂłre ostatecznie objawi siĂŞ jako sÂłabe zdrowie tym samym wywoÂłujÂąc niejako na wÂłasne "Âżyczenie"  chorobĂŞ.
Dane znaczenie(intencja) stoi u podstaw kaÂżdej choroby, duÂżej czy maÂłej, poniewaÂż wasze ciaÂło jest biologicznym systemem sprzĂŞÂżenia zwrotnego dla waszych postaw("nastawienia" umysÂłu). Kierowanie energiÂą ma bezpoÂśrednie przeÂłoÂżenie na wasz zwiÂązek z emocjonalnym ja. Sprawdzenie swoich emocji jest podstawÂą dla zrozumienia celu szczegĂłlnej sytuacji powiÂązanej ze zdrowiem. SÂłabe zdrowie nie spada tak po prostuna was. JesteÂście ostatecznie odpowiedzialni za ustanowienie warunkĂłw dla waszego ciaÂła, co jest oparte na wyborach, ktĂłrych dokonujecie, a wÂłaÂściwie to ograniczacie naturalne procesy uzdrawiania, kiedy ochoczo akceptujecie tylko diagnozy i kategorie medycyny konwencjonalnej w stosunku do wÂłasnych warunkĂłw(moÂżliwoÂści). Odrzucacie cel i moc inteligencji waszego ciaÂła, kiedy wierzycie, Âże  tylko "coÂś" tam skÂądÂś zaÂłapaliÂście zamiast uÂświadomiĂŚ sobie i zaakceptowaĂŚ, Âże wasze ciaÂło jedynie odpowiada na wasze wewnĂŞtrzne uczucia i rozkazy.
JesteÂś ostatecznym autorytetem, gdy dojdziesz do prawdziwego poznania swojego ciaÂła, poniewaÂż jesteÂś osobÂą ktĂłra kieruje tym "przedstawieniem".
Albo w wyniku jasnej intencji albo w wynik uwierzenia, to zawsze okaÂże siĂŞ co "rozkazaÂłeÂś". Wiele z waszych rozkazĂłw jest wybranych caÂłkiem Âświadomie bez wzglĂŞdu na ich korzyÂści. Inne zwaszych komend jest ukrytych i trzymanych w podÂświadomym i nieÂświadomym umyÂśle czyli uÂżywajÂąc wczeÂśniejszych analogii, jest to "pole cebuli i zagon ziemniaka"(j.ang.wyraÂżenie idiomatyczne-nieprzetÂłumaczalne)
starych wierzeù i rodzinnych "nauk" ochoczo zaakceptowanych i pos³usznie utrzymywanych bez pytania. Przechodzenie przez rodzinne ograniczenia adaptowania negatywnych postaw daje wynik w podobnej chorobie rodzinnej przez pokolenia. Przyk³ad: "Moja matka mia³a podobn¹ dolegliwoœÌ, dlatego ja bêdê mia³ prawdopodobnie tak¹ sam¹."
To jest teÂż przykÂład przyjmowania wyzwaĂą i ograniczeĂą przyjĂŞtych przez innych na samego siebie. Wasze DNA przenosi wiele
potencjalnych wzorców, a my musicie m¹drze wybraÌ wasze mentalne dziedzictwo. Rozró¿nienie wychodzi z obserwacji i musicie wykraczaÌ poza spuœciznê rodzinnej konfuzji i stworzyÌ bardziej ekspansywne doœwiadczenie przez rozumienie celu ograniczaj¹cych wierzeù.
Jak juÂż potraficie zajrzeĂŚ w sedno sprawy, to potraficie oddaliĂŚ wzorce bĂłlu i oddzielenia z waszego pola energetycznego.
I mo¿ecie zaj¹Ì siê swoim cia³em. To jest magazyn waszej mocy, a tak czêsto zatrzymujecie moc od przep³ywu(p³yniêcia przez cia³o).
Wasze cia³o jest wspania³ym samo-uzdrawiaj¹cym i samo-naprawiaj¹cym siê systemem oraz organicznym cudem, który macie naprawdê doceniÌ. Mówi¹c jasno, to wasze komórki, organy, wasza krew i koœci dzia³aj¹ ze spontaniczn¹ inteligencj¹ opart¹ na komfortowej korelacji i znajomym wspó³dzia³aniu.(przypis-potwierdzam,ja sam nie chorowa³em na ¿adn¹ powa¿niejsz¹ chorobê-prócz zwyk³ej grypy,zreszt¹ od wielu ju¿ lat nawet bez niej)
Zbiorowo i indywidualnie wasze komórki wiedz¹ jak utrzymaÌ funkcjonowanie waszego cia³a, a jak jest problem, to wasze cia³a informuje was. Zawsze jest sens i cel ka¿dej choroby tak samo jak bólu, który mo¿e towarzyszyÌ jej. Pamiêtajcie, ¿e wasze cia³o lojalnie odzwierciedla wam wasze wierzenia. Uczucia litowania siê nad samym sob¹, zw¹tpienia i zmartwienia wysy³aj¹ "pos³anie" do waszych komórek "wype³nionych" zawiadomieniem o waszej bezradnoœci i bezsilnoœci, a komórki dostosowuj¹ siê do sygna³ów i pod¹¿aj¹ za nimi.
Z drugiej strony, gdy obieracie, ¿eby ufaÌ sobie, to œwiadome podjêcie decyzji w³aœciwie obiera "programy operacyjne" œwiadomoœci na poziomie subatomowym, programuj¹c utrzymanie prawdopodobnych wzorców odga³êzienia(nowej "zdrowej" mo¿liwoœci) nowej wersji siebie.
Wybór naturalnego ufania sobie aktywuje wspania³¹ wersjê waszego ¿ycia oparta na wierzeniu w spe³nienie. Jesteœcie odpowiedzialni za wasze ¿ycie - to raczej ju¿ sami wiecie.
Uczucia tolerancji, miÂłoÂści, szacunku, wspĂłlnoty, troszczenia siĂŞ, uprzejmoÂści, uczciwoÂści, wdziĂŞcznoÂści,wybaczania nie tylko budujÂą moralny charakter(krĂŞgosÂłup "bytu") bo takÂże przynoszÂą one spokĂłj umysÂłu. Kiedy potwierdzicie swoje pragnienie bezpiecznego i zdrowego istnienia, wasza zmysÂły otworzÂą siĂŞ na subtelne dostrojenia, ktĂłre pochodzÂą z komĂłrkowych kodĂłw ÂświadomoÂści. Te kody aktywujÂą programy nowych i niezwykÂłych percepcji, dosÂłownie tworzÂących nowy aspekt Âżycia do zwiedzenia.
Odwaga potwierdzenia zaufania sobie oferuje now¹ formê wolnoœci osobistej. Wybór stworzenia bezpiecznego, uczciwego, pe³nego szacunku ¿ycia oraz przyjemnego doœwiadczania we wszystkich rzeczywistoœciach ca³kowicie zale¿y od was. Gdy podnosz¹ce jakoœÌ ¿ycia wierzenia s¹ przez was podjête, to oddzielna witalnoœÌ wydziela siê z waszej formy fizycznej, a wy wpadliœcie w to, ¿e tak powiemy, na "ca³ego". Obfity stan umys³u czyni was du¿o bardziej receptywnymi na wibracyjne efekty energii pochodz¹cej z waszego otoczenia.

...

korekta tekstu(literĂłwki,synonimy,przypisy),tytuÂł fragmentu: Jack1967


ps.east: jeÂżeli istnieje gdzieÂś jakaÂś iluzja inteligencji to ty jesteÂś jej doskonaÂłym przykÂładem... ;D

Sorry Jack, ale tak dÂługie i monotematyczne teksty sÂą nie do strawienia na takim forum, jak zbyt obszerne CV w ofercie pracy.

Zgadzam siĂŞ z KrzyÂśkiem chyba link wystarczy, albo i nie bo i szacowny Darek bĂŞdzie miaÂł jakieÂś zajĂŞcie ;D
Szacowny arteq  masz Âświetny pomyÂśl do³¹czĂŞ chĂŞtnie ;D
to pa ;D

Siebie przeproÂś za to co sobie i swojego zdrowia "robisz" - tak siĂŞ skÂłada Âże same ksi¹¿ki sÂą dÂłuÂższe a jeszcze sÂą tacy co je czytajÂą ty do nich ofkoz juÂż od dawna nie naleÂżysz... - wiĂŞc "gratulujĂŞ" bycia "do przodu" - smutasie  ^-^ - i daruj sobie na przyszÂłoœÌ podobne uwagi - to nie twoje podwĂłrko wiĂŞc nie masz prawa do ÂżyczeĂą ...


@blueray21
'Rêkopis przetrwania - czêœÌ 162'

Niestety obecna sytuacja nie przedstawia siê tak "ró¿owo" - nasi maj¹ niez³y obecnie "zgryz"

Cytat z ostatnich newsĂłw z "frontu"(mĂłj przekÂład)

"Atakowanie i krytykowanie pos³aùców takich jak Benjamin Fulford, Cobra, David Wilcock lub Drake nie m¹dra strategia, aby pomóc ma³y nak³ad si³y jest. To co pos³aùcy robi¹, to tylko przekazywanie informacji. Nie ponosz¹ odpowiedzialnoœci za opóŸnienia lub terminów niedotrzymanych.

Po tym jak Cabal byÂł ostatnio odciĂŞty moÂżliwoÂści uÂżycia broni jÂądrowej, zaczĂŞli w gorÂączkowym poÂśpiechu rozwijaĂŚ nowe systemy broni biologicznej i chemicznej. Frakcja Rothschild zagroziÂła uÂżyciem jednej z tych broni (tzw. wirus Flipper-biotechnologiczny,sztuczny nanoorganizm) by mĂłc w ten sposĂłb zdziesiÂątkowaĂŚ mieszkaĂącĂłw Ziemi, jeÂśli masowe aresztowania odbĂŞdzie siĂŞ 4 lipca. Wszystkie te egzotyczne biochemiczne bronie sÂą aktualnie przez nas "dekodowane"(trwajÂą poszukiwania sposobu ich neutralizacji).

Plan planetarnego wyzwolenia(ostatnio odebrano tzw. "zielone ÂświatÂło" dla jego realizacji) jest rzeczywisty i masowe aresztowania sÂą istotnÂą czĂŞÂściÂą tego planu. NaleÂży pamiĂŞtaĂŚ, Âże Ujawnienie, Pierwszy Oficjalny Kontakt  i ZÂłoty Wiek nie moÂże nastÂąpiĂŚ przed tym jak Cabal zostanie caÂłkowicie usuniĂŞty. To moÂże trwaĂŚ jeszcze, dni, tygodnie lub nawet miesiÂące od teraz, ale w pewnym momencie tak siĂŞ stanie. Nie zostanÂą podjĂŞte takie dziaÂłania ziemskich sojuszniczych SiÂł Wojskowych, ktĂłre mogÂą potencjalnie stanowiĂŚ zagroÂżenie dla wielkich zbiorowoÂści ludzkich, dlatego podejmÂą one peÂłne dziaÂłania tylko wtedy, gdy wszystko bĂŞdzie gotowe.

Postscriptum
Przez lata najlepsi cz³onkowie Cabal stworzyli wokó³ siebie wiele mechanizmów obronnych(ochronnych) tak ¿eby nic im siê nie mog³o staÌ. Mechanizmy te obejmuj¹, ale te¿ nie ograniczaj¹ siê do wykorzystania broni biochemicznych. Istniej¹ pewne urz¹dzenia, które stale monitoruj¹ wszystkie g³ówne funkcje organizmu czo³owych cz³onków Cabala, a jeœli coœ dziwnego siê dzieje, wysy³aj¹ ostrze¿enie i polecenia aktywacji do swoich zaawansowanych systemów uzbrojenia. Nastêpnie specjalny program komputerowy decyduje, czy którykolwiek z tych broni ma byÌ u¿yta
w celu ataku przeciwko ludziom. Mechanizmy te niestety bĂŞdÂą aktywowane automatycznie, jeÂśli Stardust 2(rodzaj kosmicznego chemtrails pozytywnej strony) miaÂł byĂŚ wprowadzony do akcji lub jeÂśli ktĂłryÂś z kluczowych czÂłonkĂłw Cabalu bĂŞdzie aresztowany. To jest powĂłd, dla ktĂłrego wydaje siĂŞ byĂŚ na razie nietykalny i ciÂągle sÂą w stanie zrobiĂŚ unik z tym wszystkim, co robiÂą.

Najpierw te mechanizmy muszÂą byĂŚ usuniĂŞte, a nastĂŞpnie pozytywne dziaÂłanie moÂże zostaĂŚ podjĂŞte."

Inny tego przykÂład(tym razem juÂż z naszego "podwĂłrka")
Przymusowe szczepienia w Polsce - Posiedzenie senackiej komisji zdrowia 04.07.2012

Jack, nikt nie mĂłwi, Âże jest wesoÂło, czy lekko. Jednak te wszystkie wiadomoÂści, przecieki itd. przypominajÂą mi typowÂą wojnĂŞ na argumenty, czyli prezentacjĂŞ siebie i swoich moÂżliwoÂści. Po "ogÂłoszeniu" Stardust masz Flipper. Zamiast aresztowaĂą masz konteneryzacjĂŞ, ktĂłrÂą nazwaÂłem puszkowaniem :
 http://krystal28.wordpress.com/2012/07/07/odizolowanie-czy-masowe-aresztowania/
Z drugiej strony w finansach mamy oficjalne wielkie pozwy i deklaracje uruchomienia olbrzymich funduszy rozwojowych :
http://kauilapele.wordpress.com/2012/07/07/american-kabuki-veryinteresting-post-7-7-12-rumor-first-tranche-of-dragon-funds-released-july-1st-83-trillion/
Co chwila ktĂłraÂś ze stron publikuje kolejny "sukces". Z drugiej strony, nagle i znikÂąd pojawiajÂą siĂŞ tacy ludzie jak Drake, czy cytowany przez ciebie Cobra i robiÂą szum na caÂłym Âświecie, nie jesteÂś w stanie sprawdziĂŚ czy nie jest to kolejny stopieĂą dezinformacji KabaÂła, tak jak nie jesteÂśmy w stanie do koĂąca okreÂśliĂŚ stopnia dezinformacji w publikowanych przekazach.
Dlatego musimy to braĂŚ na odczucia, uczucia, intuicjĂŞ (jak twierdzi arteq) i musimy to analizowaĂŚ.
W w¹tku "inni o energii" opublikowa³em przekaz Adamu, chocia¿ east sobie trochê po nim pojecha³ to naprawdê trudno o lepsz¹ i bardziej przejrzyst¹ naukê rozró¿niania.
"ZgryzĂłw" bĂŞdzie coraz wiĂŞcej.

@Jack
Zastanawia ten dziwny ton ,ktĂłrym nacechowane sÂą Twoje wypowiedzi. Taki mentorski , nieprzyjemny, odpychajÂący. Krzysiek akurat nigdy tak jak Ty nie projektowaÂł na uÂżytkownikĂłw na tym forum.
O tak. Specjalny program pt JA decyduje i steruje "oÂświeconym ego"...

"Niestety, gdy jesteœmy jednostk¹ oddzielon¹ od pocz¹tkowej Jednoœci, tracimy pamiêÌ o niej. Czujemy siê jak dzieci opuszczone przez Najwy¿szego, bez pamiêci o Nim. St¹d cierpienie, a gdy budz¹ siê moce psychiczne, têsknota za Najwy¿szym. Je¿eli ktoœ zachowuje w sobie subtelnoœÌ wszystkich cia³ - rozumie, ¿e w elemencie ziemi (pritivi) zapisane s¹ wszystkie poprzednie elementy, bowiem zapis ca³ej drogi nadal tkwi w ciele. Rozwój duchowy polega na tym, aby usuwaÌ przes³ony, jak rolnik chc¹c z dzia³ki wype³nionej wod¹ przelaÌ tê wodê na drug¹ dzia³kê, nie wybiera wody rêk¹, lecz przerywa przegrodê. Tak samo prawoœÌ, dobro, zas³uga przerywaj¹ z³o, które stanowi przegrodê dla pierwiastków twórczych.

Ukierunkowuj¹c siê do wewn¹trz i do góry kontaktujesz siê z pierwiastkiem wy¿szym o jeden stopieù (z wy¿szym czakramem), ale ruch mo¿liwy jest zarówno w górê jak i w dó³. Je¿eli Ìwiczymy, cia³a staj¹ siê bardziej eteryczne, daj¹ wra¿enie unoszenia siê nad ziemi¹. Usuwane s¹ kolejne przegrody i idzie siê coraz wy¿ej.

Organizujemy ró¿norakie praktyki, aby - odnajduj¹c punkt skupienia - powróciÌ do Jednoœci. Ustawiamy punkt skupienia na jednym. Musimy odwo³aÌ siê do Najwy¿ej Inteligencji, która poka¿e nam, czym jest Prakriti - materialne odbicie Tego, który nie jest zmieszany z gunami. Zajmujemy siê tym, czym jest los, czas, pragnienie, poznanie. Tak zmierzamy do tego aby rozpoznaÌ czym jest maya - iluzja. Gdy tê przegrodê przerwiemy, to wylej¹ siê czyste pierwiastki makrokosmicznej œwiadomoœci. Musimy rozpoznaÌ Mayê (Iluzjê). Dziêki przerwaniu przegrody kontaktujemy siê z ananda (czyst¹ szczêœliwoœci¹). Na drodze odwrotnej, przy spadku, pierwsze pojawia siê poczucie oddzielnoœci: to ja!

Tak wiêc, w procesie rozwojowym nieuchronnie pojawia siê koniecznoœÌ uwewnêtrznienia bindu, czyli sta³oœci w skupieniu na jednym. To jest to, co tak naprawdê mamy do zrobienia."

cytat pochodzi ze strony: http://www.logonia.org/archiwalia/passwd/yoga/joga5-5.htm (http://www.logonia.org/archiwalia/passwd/yoga/joga5-5.htm)


ps."iluzja inteligencji" znowu dziaÂła :)

=======================================


Tak to tylko zamierzenie(do poglÂądu,wÂłasnej oceny) przedstawiony i oczywiÂście wyjĂŞty z kontekstu przykÂład "jakiegoÂś" info - niekoniecznie miarodajnego czy weryfikowanego itd. - wy³¹cznie w takim zamierzeniu: moÂże siĂŞ wiĂŞcej przebudzi (jest tu juÂż wielu obudzonych - a to skierowane jest wy³¹cznie do tych niestety jeszcze nadal (nie ;))smacznie "ÂśpiÂących") - ktĂłrzy zamiast "jak zwykle" potrafiĂŚ tylko "gryŸÌ" innych - kliniczny tego "przypadek" to kolega "east" (bynajmniej nie mam o to "pretensji" - tak zostaÂł niestety uwarunkowany i zaprogramowany no i teraz - ofkoz -wykonuje swĂłj sztywny program ten "robocik"... tak to jest "mentorstwo" jak chcesz siĂŞ uczepiĂŚ tego dĂŞtego "terminu" (bo przez ciebie pewnie ze zboczonÂą chĂŞciÂą "kultywowanego" sÂłowa -co potrafisz chyba najlepiej i niestety zdaje siĂŞ Âże jedynie ;/)  - pracownika "serwisu" w odniesieniu do ciebie jako posÂłusznej swoim ciemnym panom bezwolnej "maszynki"....  obudÂź siĂŞ trochĂŞ!


ps.Nikt nikomu nie obiecywaÂł Âże prawda bĂŞdzie "przyjemna" a jej posÂłannicy to "niaĂąki" dla innych czy teÂż pochlebcy (sam sobie zresztÂą i tak juÂż "wystaczajÂąco" schlebiasz ^-^) - tak prawda niestety jest "zÂła" i okrutna a jej przedstawianie moÂże byĂŚ oczywiÂście odbierane jako przeniesienie czyli "projekcja"(ofkoz jak najbardziej faÂłszywie) tych wÂłaÂśnie "cech" - wiĂŞc jeÂśli chcecie to "strzelajcie" do jej posÂłaĂącĂłw - lecz wiedzcie Âże tym samym i wÂłaÂśnie poprzez to i teraz przemawia przez was jedynie wasza ignorancja

ScaliÂłem posty
Darek

Jacku, Jacku, ileÂż Ty jeszcze masz do przerobienia , kochany ;D
Ciskasz siĂŞ , miotasz, a prawda nie jest ani "nieprzyjemna", jak chcesz jÂą widzieĂŚ, ani dobra. SpĂłjrz na siebie - oto prawda i "TwĂłj Pan" .Jedyny "Pan" do rozpuszczenia. Dlatego, Âże doskonale Ciebie wodzi za nos.  I zadziwiajÂące, bo wczeÂśniej popeÂłniÂłeÂś caÂłkiem sensowny wpis odnoÂśnie szkodliwoÂści przegrĂłdek ;) Lecz jest tak, jakbyÂś dalej Âślepy byÂł nie widzÂąc co odgradza od JednoÂści. Tu szpileczke wciÂśniesz, tam ocenke, gdzie indziej zÂłoÂśliwostkĂŞ, kompletnie bez sensu i bez Âżadnego odniesienia do niektĂłrych sensownych tekstĂłw zewnĂŞtrznych jakie zapodajesz.
O JednoÂści to Ty moÂżesz sobie na razie tylko pomarzyĂŚ ...

Jack, mam propozycjê - za³ó¿ nowy w¹tek o przebudzeniu czy przebudzeniu œwiadomoœci i tam dyskutujmy, bo rozrzucanie dyskusji na ten temat po ró¿nych w¹tkach jest bez sensu.
PokaÂż co i jak (techniczne) w twoim rozumieniu budzÂący siĂŞ mieliby robiĂŚ.
UwaÂżam, Âże personalne oceny sÂą absolutnie nie na miejscu, ani niepotrzebne, a poza tym nikt nie posiada dostatecznej iloÂści danych, aby mĂłc oceniĂŚ drugiego, zresztÂą jest to temat poruszany przez wielkich nauczycieli, Jezusa i wielu innych awatarĂłw.
Z drugiej strony patrzÂąc, misjonarze przynosili wiĂŞcej szkĂłd niÂż poÂżytku, a kaÂżdy ma swĂłj indywidualny rytm Âżycia i budzenia. Wymuszanie na dÂłuÂższÂą metĂŞ nigdy nie byÂło skuteczne.

P.S. ModĂłw proszĂŞ przeniesienie tej dyskusji do wÂątku Jack'a jeÂśli zaÂłoÂży, albo innego, jeÂśli nie.

@blueray
Tak,tak wiem o tym - jestem okropna i twarda "sztuka" - i dobrze mi z tym :) (szczegĂłlnie Âże jest to uzasadnione pewnym faktem)
PowaÂżniej - to chĂŞtnie bym coÂś takiego moÂże i daÂł(taki temat) ale:
a/niestety(?!)jest juÂż coÂś o podobnym tytule - wiĂŞc mam wÂątpliwoÂści co do reakcji administracji
b/Tak - NIE jestem ¿adnym autorytetem (obudzony zaledwie obecnego kwietnia 2012 ale za to naprawdê z "dowodami" tyle ¿e ofkoz zrozumia³ymi - niestety nie dla wszystkich) wiêc i te¿ prawdziwych w³asnych doœwiadczeù jakby cokolwiek jeszcze na razie du¿o za ma³o ;) (choÌ s¹ i to nad wyraz obiecuj¹ce-st¹d moja mo¿e i "ra¿¹ca" niektórych "pewnoœÌ" siebie - a jest to raczej zwyk³a radoœÌ - tak,tak bez ¿adnego kitu..)
c/po trzecie jaka tu mo¿e byÌ "dyskusja" - to jest chyba lekki ¿art - tu jest w wiêkszoœci raczej zwyk³a masakra(mocno obni¿a moje wibracje - spróbujcie to doceniÌ ci "niektórzy" - mocno poœwiêcam siê dla was(ale có¿ ju¿ taka moja "robota" - podobno jestem wystarczaj¹co "silny" i inne takie "pierdo³y"- bo raczej zdycham po takim "kontakcie"-st¹d te przerwy) i choÌ nieŸle siê nam rozmawia-z blue-(tyle ¿e ty ju¿ jesteœ po "w³aœciwej" stronie - wiêc "jakby" nie znajdujesz siê w obszarze mojego "zadania")
d/pogadaĂŚ(bez upierdliwych przeszkĂłd-a tutaj oczywiÂście niestety wielce prawdopodobnych-"ach" ;) ten powszechny dualizm) to moÂżna ewnetualnie na mojej stronie - www.prawdawoczy.tnb.pl - gdzie CiĂŞ oczywiÂście serdecznie zapraszam

ps.co do reszty kwestii poruszonych przez ciebie to oczywiÂście moje peÂłne poparcie

pss.natomiast east siê "poprawi³" - O JEZU - TO CHYBA NAPRAWDÊ KONIEC ¦WIATA BÊDZIE......... ;D (a mo¿e po prostu co¶ z "mojego" jednak "tam" zaskutkowa³o??? :)) - tylko to twoje "granie" farbowanego lisa - nadal jednak trochê niesmaczne.....

Jacku1967, nie obraÂź siĂŞ, ale Twoje wibracje sÂą dla mnie odpychajÂące. Niestety.
JesteÂś nieprawdziwy i jakiÂś zmanipulowany. Pa.

Ps. Wiem, naraziÂłam siĂŞ.  :(

So I Have a Question?("WiĂŞc mam pytanie?") - a ja teÂż mam to samo pytanie..?, a poniewaÂż wczeÂśniej przeze mnie zamieszczonÂą wersjĂŞ tego poematu, wielu najwyraÂźniej nie zrozumiaÂło jego przesÂłania(czy moÂże "jedynie" mojego niezdarnego przekÂładu - wiĂŞc ponawiam go w oryginale - i mam nadziejĂŞ Âże teraz bĂŞdzie juÂż cokolwiek lepiej.. ;) - no có¿ zobaczymy.........  ;D
 


If love is the most powerful, most important thing in the world,
How come it does not rule?
We know that love is the true source
Of health, wealth, and well being.
Each of us is a love container.
Then why do we not love each other equally?
We are capable of revolutionary, mind-numbing love,
So why does not love rule?
Even the very rich are suffering from love deprivation,
And science does not see that love is our life source
While religion sees an absolute Being of love as outside of them.
How sad.
I weep for this place.

So if love is the only true super hero,
As it is smart enough not to fight, to just be,
Sad that to most love is just an out-there fantasy.
Fighting for love is a great fallacy.
So tell me, where do you keep your treasure chest of love hidden?
Does your love have a home?
Or is your love homeless, wandering the streets,
Looking for easy handouts every chance it gets?
Come, tell me, why love does not rule the world?

And why love does not rule your own world?
You have control of that one, at least.
After all, we are the president of our own love.
And we have complete freedom and choice
Every time to dispense as little or as much as we like
Into every moment on-the-go in life.
Let love rule first in you and all you do,
Then watch it emanate off of you,
Projected out into everyone's world.
This is how love can go back to ruling the world.
So I have a question.
If love is the most important thing in the world,
How come it does not rule the world?

How come it does not rule your world?

Jessica Schab

Jedna odpowiedŸ - "becouse of YOU ".- Z Twojego powodu, albo inaczej - z powodu JA mi³oœÌ nie rz¹dzi œwiatem.
Jessica to fajna osĂłbka ale po omacku klepie paluszkami.

Patrz na zaÂłoÂżenie " And why love does not rule your own world?
You have control of that one, at least. "
Otó¿ w³aœnie nie, nie kontrolujesz swojego œwiata, ani nawet siebie. Wpatrzony w takie b³êdne za³o¿enie bêdziesz, cz³owieku, miota³ siê i pope³nia³ wci¹¿ te same historie i wci¹¿ na nowo a¿ w koùcu ¿ycie - daj¹c Tobie wiêcej i wiêcej wyobra¿eù - wepchnie Ciebie si³¹ w uliczkê bez wyjœcia a¿ zrozumiesz jeszcze na tym, lub ju¿ na "tamtym" œwiecie.
Tej miÂłoÂści wystarczy nie przeszkadzaĂŚ, a sama znajdzie drogĂŞ.

Jack1967 wydaje siĂŞ, Âże popadÂłeÂś w oÂświecone ego niczym kolega Vincent ,ten od "prawdy tylko dla kozakĂłw". To mija jak choroby wieku dzieciĂŞcego (np trÂądzik mÂłodzieĂączy)  ;D  .  Trzymam kciuki.

Niestety to tylko przemawia twĂłj zwykÂły strach Âże zgnijesz bez Âżadnego efektu - ja to jak i ten strach mam juÂż za sobÂą - obejrzyj sobie ten obrazek moÂże wreszcie coÂś zrozumiesz(jednak pozostajĂŞ bez zbytniego optymizmu w tej kwestii...  ^-^)

(http://www.fotoload.pl/123aa44/1c280526683346374d5f7da8bf42941d798.jpg)

ps.blueray - spoko,spoko  ::)

Jack1967 - mysle, ze eastowi tym nie zaimponujesz, Lucyfer uprzejmie naucza nas poprzez bardzo ciekawe animacje, oraz zlozonosci swietej geometrii, polecam.
Nie sadze, abys mial jakas specjalna role, bo ci wyslannicy;) nie musza sie z takimi rzeczami obnosic.
Ale kazdy niech uprawia wlasny ogrod.
Sorki blu za te dygresje.

@Jack1967
No có¿, na obrazku podstawÂą jest toroidalna sfera jakÂą generuje ludzkie serce. Dziwne tylko, Âże opieczĂŞtowano je dodatkowo pieczĂŞciami skÂąinÂąd znanymi jako symbole religijne, a to juÂż zupeÂłnie zbĂŞdne dziaÂłanie. Fakt ,Âże tetrahedron jest elementem ÂświĂŞtej geometrii jeszcze nie uprawnia aby wciskaĂŚ go wszĂŞdzie. Nawet Melchizedek jest ostroÂżny z wciskaniem swojej Mer-Ka-Ba gdzie siĂŞ da.  Lucyfer wykaÂże zapewne graficznÂą poprawnoœÌ  co i z czym siĂŞ "je".

A to piĂŞknie , Âże strach CIĂŞ omija.
Rozczarujesz siĂŞ zapewne, ale nie zgnijĂŞ,  bo nie ma komu zgniĂŚ ;D. JA siĂŞ rozpuszcza (JA nie istniejĂŞ, a to znaczy, Âże ÂśmierĂŚ juÂż za sobÂą),a zgnilizna go nie Âłapie ,tudzieÂż strach nie siĂŞga bo nie ma czego siĂŞgn¹Ì. JA nie dotrwam do efektĂłw o ktĂłrych prawisz ;)

Tak siê sk³ada, ¿e znam wszystkie, polskojêzyczne ksi¹¿ki p. B. Marciniak i jak by³em pod wielkim wra¿eniem pierwszych trzech tomów "Zwiastunów" to IV tom mnie nieco ostudzi³.
Nie Âżebym ujmowaÂł w czymkolwiek esencji przesÂłania, jakie w sobie niesie ale coÂś w tym ostatnim juÂż nie iskrzy, jak w "trylogii".
Na mĂłj gust wyglÂąda to tak:
w przedmowie, bodaj I tomu, pani Barbara pisze, Âże to "oni" kierowali niÂą w skÂładzie notatek, ktĂłre wczeÂśniej, caÂłymi latami kreÂśliÂła, natomiast w IV tomie nie czuĂŚ juÂż tego kierowania. Fakt, w dalszym ciÂągu zamieszcza informacje pochodzÂące od Plejadjan, ale to juz nie to samo. Inny klimat.


>Jack<, to bardzo niegrzeczne, myÂślĂŞ, ze to zwykÂłe "przejĂŞzyczenie".

DokÂładnie tak to odczuwam , ale tez wiem dlaczego.
Gdzie mnie pytaÂłes o te 5.

Po prostu to nie Plejadianie jÂą pokierowali, choc wiedza byÂła z pozostaÂłoÂści po nich wÂłasnie. Ale pracĂŞ wykonaÂł juz kto inny. A poniewaÂż przypisala ja im, to siĂŞ ciurek skoĂączyÂł... i coÂś tam szyje po omacku bez mocy.

O ile byl czas przyzwolenia na pewne niescis³oœci - to najwyraŸniej on min¹³.

Lubilem te pozycje.

Hm, mÂądrze prawisz.
Nie patrzyÂłem na to z tej strony.
DziĂŞki. ;D

film jest doœÌ dobry i raczej polecam "wytrwaÌ" i obejrzeÌ go w ca³oœci

ps. czy "czas siĂŞ przebudziĂŚ" - no có¿ tytuÂł jak tytuÂł(dziĂŞki za temat :) - powiedzmy Âże nie jest zÂły(moÂże po prostu czas coÂś ZROZUMIEÆ - reszta byĂŚ moÂże przyjdzie juÂż sama.. - jednak (a w tym wÂłaÂśnie filmie jest coÂś na ten temat) chociaÂż to Âże nie jest to Âżadna dĂŞta religia ani inna prĂłba wyrwania od was kasy - i jak teÂż zapewne niektĂłrzy zd¹¿yli juÂż zauwaÂżyĂŚ ja nie jestem drĂŞtwym i czerstwym kaznodziejÂą czy innym czubkiem -pomagam wam nie dlatego Âże tak chcĂŞ czy "pragnĂŞ" - ale dlatego Âże ktoÂś tam chce byÂście dostali szansĂŞ  

@Jack1967

PomagaĂŚ zawsze warto, nawet, kiedy jest siĂŞ -niczym marionetka - w rĂŞkach KTOSIA - dlatego, Âże samo pragnienie  bezinteresownej pomocy ma na ogó³ czyste intencje i to siĂŞ liczy.

Niestety, ale pomoc nie zawsze jest przyjemna zwÂłaszcza, kiedy dotyczy rozpuszczenia tego ktosia do ktĂłrego siĂŞ istnienie bardzo przyzwyczaja  ;)
Lecz nic na si³ê, powolutku i z umiarem ,choÌ potrzeba jest pilna ;) bo to jest End of the road /roll ;D
http://www.youtube.com/watch?v=3bmAFvTH6Rw&feature=plcp

Reszta - jak sÂłusznie zauwaÂżyÂłeÂś -  przyjdzie/wyjdzie juÂż sama ;D

Ciekawe, dlaczego nie powiedzÂą dokÂładnie jaki jest powĂłd inkarnacji tak wielkiej iloÂści "dusz" w tym wÂłaÂśnie czasie, tylko ÂściemniajÂą, Âże niby chcÂą doÂświadczyĂŚ fizycznoÂści?
Przecie¿ fizycznych i zamieszka³ych planet jest doœÌ du¿o, by mo¿na zasmakowaÌ owej fizycznoœci, nawet u nich, w Plejadach.
MoÂże siĂŞ czepiam niepotrzebnie, bo caÂłego filmiku nie obejrzaÂłem, ale gdyby ten /ta Alaje rzeczywiÂści byÂł z G.F.-u to nie owijaÂłby w baweÂłnĂŞ. Moim zdaniem jest on z G.F.ÂŚ'u. ;)

Przekaz brzmi jak instrukcja obs³ugi "wy¿szej" duchowej istoty. Tego siê nie u¿ywa (uwaga na trucizny),a tamtych ludzi (negatywnych) trzeba unikaÌ , bo to wszystko zabiera TWOJ¥ mi³oœÌ.
ZaÂś do tego przemieszczajÂące siĂŞ  punkciki na niebieskim ekranie majÂą udawaĂŚ statki kosmiczne w tle. To wrĂŞcz uderzajÂące i takie odkrywcze ;D ...wtf ???
Otó¿ ..
Nic nie mo¿e Tobie zabraÌ energii mi³oœci, bo TY jej nie posiadasz. Nikt jej posi¹œÌ nie mo¿e i to jest jedyna jej ochrona.

Do kogo konkretnie siê Pan zwraca, pisz¹c WAM ? (bo nie wiem czy siê wtr¹cam w czyj¹Ì prywatn¹ rozmowe)

Kto? (uwaÂża Âże pomaga)

Kto? tam chce

tam-czyli Gdzie?..w Rosvell?

CO jest "szanasÂą" i na czym ona polega?

Jak "pomagasz"?


..jeÂśli mogĂŞ pomĂłc..
MyÂślĂŞ Âże jeÂśli wychodzisz do jakichÂś "Nich" z ofertÂą, odpowiedÂź na te pytania byÂłaby PO-MOCNA,
w ewentualnym jej rozwaÂżeniu. JeÂśli odpowiedÂź jest w filmie - jej nie poznaÂłem- nie mogĂŞ oglÂądaĂŚ aktualnie filmĂłw