Tytu³: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: sfinks Sierpieñ 15, 2012, 21:44:14 wszyscy jeste¶my Chrystusami ,jak to g³osi pewien tytu³ ,znanego polskiego filmu .Kto¶ mo¿e powiedzieæ ,¿e to nie wa¿ne ,¿e bzdura,¿e nie mo¿na braæ powa¿nie i dos³ownie wszystkiego co siê na ¶wiecie pojawi .my¶lê inaczej ,ale nie chcia³abym aby kto¶ odebra³ to jako zarozumialstwo ,butê lub wym±drzanie siê .Wiemy wszyscy ,¿e Bóg nie tworzy bytów bez przyczyny i nie ma w ¶wiecie nic przypadkowego .Zbêdne elementy w jego konstrukcji s± do niczego niepotrzebne ,tak jak ka¿dy twórca i projektant nie pos³uguje siê nie potrzebnym materia³em ,tak samo Bóg. Uwa¿nie przygl±dnijmy siê ¶wiatu i miejmy szeroko otwarte oczy .W ¶wiecie zawarte s± informacje dla nas ,informacje bardzo wa¿ne dla naszego rozwoju i zbawienia.Nie chodzi jednak o jaki¶ strumieñ informacji przekazywany przez skonstruowane do tego odbiorniki lub zrozumia³y tylko dla wybitnych umys³ów .Tak nie jest ,informacje zawieraj± siê we wszystkim co istnieje ,istnia³o lub uka¿e siê w przysz³o¶ci .Mog± to byæ : rzeczy materialne zarówno materii martwej jak i o¿ywionej ,w ka¿dym zdarzeniu ,katastrofie naturalnej lub spowodowanej przez b³±d cz³owieka .Ka¿da ró¿norodno¶æ na ¶wiecie niesie nam jaki¶ przekaz ,dlatego nie wolno ¶miaæ siê z inno¶ci lub odmienno¶ci ,poniewa¿ osoby te s± ¿ywymi przeka¼nikami jaki¶ obrazów lub elementów pewnej ,,uk³adanki,, Wiele osób ponosi ofiarê, gdy ma graæ rolê niechcianych przez spo³eczeñstwo ,,elementów,, Tak naprawdê wszyscy ludzie s± równi i nie mo¿na ich os±dzaæ ,tak jak aktorów nikt nie potêpia ¿e graj± rolê czarnych charakterów. K³opot z lud¼mi jest tylko w tym ,¿e bywaj± uparci jak nie przymierzaj±c ,,os³y,,nie chc± siêgaæ po wiedzê ,która od³ogiem le¿y na wyci±gniêcie rêki .Przytoczê tutaj fragment piosenki polskiej,,ksiêgi pe³ne m±dro¶ci pokry³ kurz...,, mo¿e nie dok³adnie to zacytowa³am ,ale ka¿dy mo¿e pos³uchaæ tego utworu ,zdaje siê ,¿e ¶piewa j± Maryla Rodowicz. Kilkadziesi±t lat temu kiedy by³am zupe³nym laikiem i dopiero zaczê³am interesowaæ siê sprawami duchowymi ,kiedy mia³am do¶æ siermiê¿nej materii i do¶wiadczeñ z ni± zwi±zanych ,przeczyta³am pewn± my¶l Paskala ,a mianowicie ,¿e wszystko co jest na ¶wiecie ,jest obrazem ,nie wyja¶nia³ on jednak o jakie obrazy chodzi i wypowied¼ jego by³a dla mnie do¶æ enigmatyczna ,jednak zapad³a mi g³êboko w pamiêæ .Rozmy¶la³am o tym przez d³ugie lata i kombinowa³am co mog³oby to znaczyæ? Rzecz jasna ¿e nie my¶la³am o tym ciêgle ale przychodzi³o mi to czêsto na my¶l .Teraz ju¿ wiem co to jest ,a zabawa ludzi w ,,¿ywe obrazy ,,jest tylko symboliczna jak wszystko inne w ¶wiecie . Wracaj±c do pocz±tku mojej wypowiedzi ,czy¿ ka¿dy z nas nie niesie na swoich ramionach jakiego¶ krzy¿a ? Na pewno ka¿dy ,nawet najbogatsi ludzie czy ludzie na wysokich stanowiskach maj± swoje ciê¿ary do niesienia . ¯ycie nikomu nie przepu¶ci ,pieni±dz nic nie za³atwi ,materia jest taka ,¿e jak z jednej strony za³atasz to z drugiej siê rwie. Chrystus jest wyzwaniem dla ka¿dego, aby siê zbli¿y³ do jego postaci ,czyli upodobni³ siê do niego .Innego wyj¶cia nie ma ,bez oczyszczenia siê ze zbêdnych do niczego nie potrzebnych my¶li ,pragnieñ ,d±¿eñ ,s³ów oraz d±¿eñ za wszelk± cenê do zdobywania dóbr je¿eli wi±¿e siê to za szkod± dla innych ludzi lub stworzeñ .Poczytajmy ewangelie ,nie obawiajmy siê ¿e nas zaszufladkuj± do ciemnoty ,bigotów i dewotów ,w tych pismach jest nauka przekazana dla nas ,jest ona podana w obrazach ,przypowie¶ciach i wielu m±drych wypowiedziach .Co nam mówi± ewangelie o Jezusie Chrystusie? ¯e by³ ubogi ,ale czy musia³ byæ ubogi? przeczytajmy dok³adnie. Gdy po¶ci³ na pustyni ,szatan podsuwa³ mu ró¿ne mo¿liwo¶ci i propozycje.On jednak wszystkie odrzuci³ ,nawet chleba nie chcia³ chocia¿ by³ g³odny(czego?) stwierdzi³ ¿e s³owo Bo¿e jest dla niego pokarmem .Postawmy siê na jego miejscu,przyk³adowo za³ó¿my ,ze miasto jest pustyni± ,cz³owiek w nim ¿yj±cy jest wêdrowcem i zmierza do jakiego¶ celu ( jak ka¿dy z nas) jest on samotnikiem ,nie ma przyjació³ jest ubogi ,nic nie znaczy - czy kto¶ bêdzie pragn±³ aby by³ on jego przyjacielem? Nikt! Bêdzie ¿y³ samotnie i marzy³ aby znale¼æ takie miejsce gdzie go nakarmi± i napoj± ( chodzi o mi³o¶æ) czyli o oazie ,ale wêdrówka jego bêdzie ciê¿ka ,pe³na mira¿y i zwodniczej fatamorgany.Kiedy bêdzie my¶la³,ze to w³asnie ten napotkany cz³owiek lub ¶rodowisko da mu szczê¶cie i oka¿e siê w nied³ugim czasie ,¿e to pomy³ka doznaje rozczarowania ( mira¿ ,fatamorgana) Do tego na pustyni ¿yj± same gro¼ne i drapie¿ne zwierzêta ,które symbolizuj± nas samych ,obawia siê on ich ¿e mog± mu uczyniæ krzywdê w tym przypadku : obmow± ,pogard± ,oszukañstwem ,kradzie¿± ,wykorzystywaniem a ogólnie brakiem serca.Dalej niech ka¿dy sam rozwa¿y co mog± znaczyæ inne pustynne zjawiska ,poniewa¿ wszystko jest symbolem(obrazem)
Mo¿e jeszcze jako przyk³ad inny obraz ,Jezus siedzi przy studni i chce mu siê bardzo piæ,dlaczego sam sobie nie we¼mie? tylko czeka aby kto¶ mu da³ tej wody ? Jednak nikt nie chcia³ mu daæ siê napiæ,tylko przechodz±ca tamtêdy samarytanka zlitowa³a siê nad nim .Wiadomo ,ze samarytanie byli wtedy w tamtych czasach kim¶ gorszym ,od ¿ydów i innych bogobojnych oraz religijnych ludzi .Samarytanka jednak da³a mu siê napiæ czyli da³a mu : dobre s³owo ,zrozumienie ,wspó³czucie czyli zwyk³± ludzk± mi³o¶æ( nie myliæ z mi³o¶ci± cielesn±) .Jestem przekonana ¿e gdyby ludzie zaczêli siê wg³êbiaæ w te teksty i zastanawiaæ siê nad tym porównuj±c to wszystko do w³asnego ¿ycia ,do swoich pragnieñ ,potrzeb ,niezrozumienia przez innych odnale¼liby klucz do tego co trzeba robiæ i jak postêpowaæ aby staæ siê cz³owiekiem na obraz Chrystusa,czyli takim jakim chce go widzieæ Bóg. ,,Prawda jest prosta jak drut ,tylko droga do niej jest d³uga i krêta,, znacie to powiedzenie? Na pewno ka¿dy zna? dlatego nie szukajmy rozwi±zañ w konstrukcjach my¶lowych ,które s± niezrozumia³e dla prostego cz³owieka .Prawda ma byæ zrozumia³a dla ka¿dego bez wyj±tku ,dla cz³owieka oczytanego i wykszta³conego a tak¿e dla analfabety i ma³ego dziecka. Chcia³am dodaæ ,¿e Chrystus przyjdzie na pewno ,jako obiecany od tysiêcy lat Mesjasz ,który bêdzie g³ównym zbawc± ¶wiata,lecz postarajmy siê aby spotka³ jak najwiêcej ludzi o podobnej jemu naturze.Dlatego oczyszczenie siê ze wszystkiego co zbêdne ,co zamula nam umys³ , jest jak najbardziej na miejscu .Nale¿y pilnie ws³uchiwaæ siê w s³owo ,czego tak naprawdê od nas oczekuj± ?,,Nie samym chlebem cz³owiek ¿yje ale s³owem które pochodzi od Boga,, s± to s³owa Jezusa i w tej wypowiedzi zawarte jest wszystko co powinien cz³owiek czyniæ w ¿yciu. moim d±¿eniem jest pomoc ludziom ,je¿eli kto¶ chce to proszê skorzystaæ z owoców mojej ponad 30 letniej pracy . Podjê³am siê tego zadania gdy by³am w wielkiej potrzebie i ¿ycie moje by³o zagro¿one .Nikt mi jednak nie pomóg³ poniewa¿ nie móg³ tego zrobiæ .Teraz dobrze to rozumiem ,chocia¿ nie zawsze tak by³o.Prze¿y³am wiele ¿alu ,goryczy czasami nawet z³o¶ci i gniewu a nawet nienawi¶ci .Mia³am ¿al do ludzi ,¿e znalaz³am siê w sytuacji bez wyj¶cia a nikt mi nawet pomocnej d³oni nie poda³ .Z tego powodu zaczê³am sama poszukiwaæ rozwi±zañ dla moich trudnych ¿yciowych spraw ,czu³am ze jest wyj¶cie i z uporem go szuka³am.Dzisiaj jestem zdrowym cz³owiekiem i mam siê dobrze ,jak widaæ na moim awatarze,¿ycie moje zmieni³o siê i mimo ,ze nie posiadam nic szczególnego jako swoj± w³asno¶æ ,pieniêdzy mam te¿ niewiele to wiedzie mi siê dobrze co wszyscy widz± na co dzieñ . Je¿eli kto¶ doczyta³ do koñca moj± wypowied¼ i zainteresowa³a go ona, odbiorê to jako osobisty mój sukces. Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: Astre Sierpieñ 15, 2012, 22:06:18 Jak na moje oko przynajmniej, to powinna¶, ale chyba pomóc sobie..... Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: sfinks Sierpieñ 15, 2012, 22:09:59 Jak na moje oko przynajmniej, to powinna¶, ale chyba pomóc sobie..... Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: blueray21 Sierpieñ 15, 2012, 22:16:10 Odniosê siê do pierwszej czê¶ci twego d³ugiego startu.
Nie ma zbêdnych elementów w konstrukcjach Boga! Nic nie jest przypadkiem, a takie domniemanie wyklucza doskona³o¶æ Boga. To tylko nasze postrzeganie. tak, wszystko, co postrzegamy jest informacj± - energi±. Piszesz, ¿eby nie os±dzaæ ludzi, a nastêpnie etykietujesz ich uparto¶ci±, to tez os±d. Ka¿dy cz³owiek ma indywidualn± drogê rozwoju i jeste¶my na absolutnie ró¿nych etapach. Co do ewangelii, chyba jest jaki¶ w±tek, i specjalnie nie bêdê siê wypowiada³, a nagrabiê sobie u niektórych stwierdzaj±c, ¿e jest bardzo zniekszta³cona - dowodów nie przedstawiam. Obrazy, nauka obrazowo¶ci to HUNA. Trudno to nazwaæ filozofi±, ale jest proste jasne i zrozumia³e, a tak¿e pozwala zrozumieæ inne zapisy, choæby nieliczne we wspomnianej ewangelii. W/g mnie Chrystus nie jest i nie mo¿e byæ zbawc± ¶wiata, mo¿e tylko byæ drogowskazem. To zaprzecza³oby prawa kosmiczne, choæby zasadê wolnej woli. Uwalniaæ, tak bardzo du¿o trzeba, ale najtrudniej jest uwalniaæ przyzwyczajenia, z innymi zasz³o¶ciami na ogó³ idzie nam lepiej. Krótko nie mo¿na osi±gn±æ zrównowa¿enia bez uwolnienia kompletnie przesz³o¶ci. Bardzo pomaga przyjecie pozycji "obserwatora". To tyle "na gor±co". Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: sfinks Sierpieñ 15, 2012, 22:23:54 Odniosê siê do pierwszej czê¶ci twego d³ugiego startu. Masz swoj± filozofiê i to siê chwali .Ka¿dy my¶l±cy cz³owiek dojdzie wreszcie do takiego rezultatu który mu bêdzie odpowiada³ .Chodzi o to aby wiedzy nie zaciemniaæ niezrozumia³ymi dla ogó³u konstrukcjami my¶lowymi, ale mówiæ prosto ,wyra¼nie i zrozumiale dla ka¿dej bez wyj±tku osoby.Nie ma zbêdnych elementów w konstrukcjach Boga! Nic nie jest przypadkiem, a takie domniemanie wyklucza doskona³o¶æ Boga. To tylko nasze postrzeganie. tak, wszystko, co postrzegamy jest informacj± - energi±. Piszesz, ¿eby nie os±dzaæ ludzi, a nastêpnie etykietujesz ich uparto¶ci±, to tez os±d. Ka¿dy cz³owiek ma indywidualn± drogê rozwoju i jeste¶my na absolutnie ró¿nych etapach. Co do ewangelii, chyba jest jaki¶ w±tek, i specjalnie nie bêdê siê wypowiada³, a nagrabiê sobie u niektórych stwierdzaj±c, ¿e jest bardzo zniekszta³cona - dowodów nie przedstawiam. Obrazy, nauka obrazowo¶ci to HUNA. Trudno to nazwaæ filozofi±, ale jest proste jasne i zrozumia³e, a tak¿e pozwala zrozumieæ inne zapisy, choæby nieliczne we wspomnianej ewangelii. W/g mnie Chrystus nie jest i nie mo¿e byæ zbawc± ¶wiata, mo¿e tylko byæ drogowskazem. To zaprzecza³oby prawa kosmiczne, choæby zasadê wolnej woli. Uwalniaæ, tak bardzo du¿o trzeba, ale najtrudniej jest uwalniaæ przyzwyczajenia, z innymi zasz³o¶ciami na ogó³ idzie nam lepiej. Krótko nie mo¿na osi±gn±æ zrównowa¿enia bez uwolnienia kompletnie przesz³o¶ci. Bardzo pomaga przyjecie pozycji "obserwatora". To tyle "na gor±co". Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Sierpieñ 15, 2012, 22:40:33 @Sfinks
Cytuj Jestem przekonana ¿e gdyby ludzie zaczêli siê wg³êbiaæ w te teksty i zastanawiaæ siê nad tym porównuj±c to wszystko do w³asnego ¿ycia ,do swoich pragnieñ ,potrzeb ,niezrozumienia przez innych odnale¼liby klucz do tego co trzeba robiæ i jak postêpowaæ aby staæ siê cz³owiekiem na obraz Chrystusa,czyli takim jakim chce go widzieæ Bóg To jest tylko jedna ze ¶cie¿ek poznania ,które dzieje sie teraz (nie wdaj±c sie w dyskusje nt osobowego Boga). Na pocz±tek pytanie - czy wiesz ju¿ kim jeste¶ ? Czy znalaz³a¶ recepty na ca³e swoje ¿ycie w Biblii ? W temacie w±tku zawar³a¶ pro¶bê o pomoc w zrozumieniu CIEBIE . To niby mia³oby pomóc innym. Ale to ¶lepa uliczka. Mo¿na siê staraæ baaardzo, a jednak ¿adne JA nie wejdzie w skórê drugiego JA. Cytuj Bêdzie ¿y³ samotnie i marzy³ aby znale¼æ takie miejsce gdzie go nakarmi± i napoj± ( chodzi o mi³o¶æ) czyli o oazie ,ale wêdrówka jego bêdzie ciê¿ka ,pe³na mira¿y i zwodniczej fatamorgany.Kiedy bêdzie my¶la³,ze to w³asnie ten napotkany cz³owiek lub ¶rodowisko da mu szczê¶cie i oka¿e siê w nied³ugim czasie ,¿e to pomy³ka doznaje rozczarowania Du¿o w tym co piszesz ukrytej pretensji do ¶wiata i ludzi. Trzymasz siê swojej historii ,a ona jedynie jest histori±, która pokazuje prawdê na talerzu. Tê mianowcie, ¿e Ty i Twoje oczekiwania wobec ¶wiata nic nie znacz±, a przynosz± jedynie rozczarowania i to nie dlatego, ¿e one s± z³e, a dlatego, ¿e jeste¶ TY, która projektuje oczekiwania. Zafiksowa³a¶ siê na Chrystusa zupe³nie pomijaj±c pytania podstawowe - czy jeste¶ ? kim jeste¶ ? Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: Astre Sierpieñ 15, 2012, 22:47:10 Ju¿ sobie pomog³am jak widaæ na za³±czonym awatarze. Nic na za³±czonym awatarze nie widaæ ? Widaæ biochemie o potocznej nazwie -cz³owiek. Pozatem nie wierzê w to co widzê, bo wiem, ¿e to co widzê, to tylko tak widzê, czyli widzê nieprawdê. Jak rzek³ Antoine de Saint Exupery- to co najwa¿niejsze jest NIEwidoczne dla oka. Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: Robin Sierpieñ 15, 2012, 22:57:38 Hejka Sfinks :) a jak niby masz mi pomóc w wys³uchiwaniu ciebie ? Powinna¶ zmieniæ tytu³ w±tku np " ludzie wys³uchajcie mnie i zrozumcie "
Z tego co napisa³a¶ wynika ¿e to ty potrzebujesz pomocy i rozmowy ,ale nie wiem czy tu na forum kto¶ ci pomo¿e.Widaæ ¿e piszesz szczerze i tak trzymaj. Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: sfinks Sierpieñ 16, 2012, 08:00:17 Kto siê nie chce sam myæ( porz±dkowanie w swojej g³owie ,poprzez zdobywanie wiedzy) ten bêdzie musia³ znie¶æ hañbê i wstyd ,,publicznego szorowania,,( ogieñ pal±cy) kto ma rozum ten zrozumie ( m±drej g³owie do¶æ po s³owie).
Jest to obraz chrztu,którego wykonawc± bêdzie sam Jezus ( chrzest ogniem) wszystkie winy i b³êdy maj± byæ spalone na wieczno¶æ .Nie znaczy to ,¿e bêdzie ktokolwiek ludzi pali³ ,to nie inkwizycja . Ludzie ze wstydu sami siê spal± i odwróc± na zawsze od wszystkich swoich przyziemnych g³upot ,zabobonów oraz zaple¶nia³ych i robaczywych my¶li . Bêdzie to obiecywany nam od dawna ,,Dzieñ S±du,,.Jezus swoj± m±dro¶ci± zniweczy wszystkie durne dzie³a ludzkie,uka¿e nam ka¿dy b³±d i pokrêtne my¶lenie wykazuj±c nam w sposób przystêpny i zrozumia³y dla wszystkich -co narobili¶my jeden drugiemu ,swoim egoizmem ,zarozumia³o¶ci± ,brakiem wspó³czucia ,brakiem serca oraz rozumu . Jezus unaoczni nam ,ze nie jeste¶my mi³ymi i przyjemnymi w obyciu owieczkami ,tylko wilkami ,które maj± ,,³apy dla niepoznaki umoczone w m±ce,, dla stwarzania pozorów ,ze nimby byli oni dobrymi pracownikami w ,,m³ynie pañskim,,. Unaoczni nam ,ze nosimy maski ludzkie z pod których czasami ukazuj± siê k³y i pazury,wtedy sami zrozumiemy nasze b³êdy ( polecam przeczytaæ reporta¿e Wañkowicza) Chrystus wie wszystko co ludzie robi± swoim braciom ,zw³aszcza tym ,,mniejszym,, i bardziej pokornym .Wie poniewa¿ sam poniós³ ofiarê ¿ycia miêdzy nami ,jako spokojny skromny cz³owiek o prawym charakterze i dobrym sercu. Przyj±³ na siebie wszystkie nasze winy -czyli do¶wiadczy³ na w³asnej skórze ,tego co potrafi± bli¼ni zrobiæ spokojnemu cz³owiekowi ,zw³aszcza tacy którzy s± hardzi ,zarozumiali i wydaje im siê ,¿e ,,pozjadali wszystkie rozumy,, Spokojny cz³owiek ,nie broni siê poniewa¿ nie ma w sobie nic ze zwierzêcia ,nie posiada ducha walki ,wyszarpywania sobie k³ami i pazurami dóbr i innych nienale¿nych zdobyczy .Przyjmuje taki cz³owiek plucie w twarz , rany serca zadawane przez bezmy¶lnych , odebranie mu wszystkiego co tylko mo¿na ( targi o szatê) .Samo przebywanie w ¶rodowisku ludzi niegodziwych, dla prawego cz³owieka jest przykre i doprowadza go do wielu cierpieñ ( napojenie octem). Ocet ,,siedmiu z³odziei jest bardzo nie smaczny dla natury delikatnej ,mo¿na powiedzieæ ,,boskiej,, Jak my na ziemi siê zachowujemy? Czy ka¿dy z rêk± na sercu mo¿e powiedzieæ ,¿e nikogo nie ok³ama³ ,¿e nie zagarn±³ podstêpem cudzego mienia , ¿e nie odepchn±³ drugiego cz³owieka z³ym i przykrym s³owem ,¿e nie traktowa³ nikogo pogardliwie ,¿e nie obsmarowywa³ innym,, ty³ka,, czasami nie sprawiedliwie, poniewa¿ s±dzi³ kogo¶ po pozorach? Czy nie wyk³óca³ siê o byle b³ahostkê ,czy na si³ê nie chcia³ udowadniaæ swoich racji ,chocia¿ by³y one krzywdz±ce dla bli¼nich ? To wszystko do¶wiadczy³ Jezus na ziemi ,¿yj±c w¶ród nas . Czy w ko¶ciele nie ¶piewa siê od wieków ,,..nie ma³o cierpia³ nie ma³o ,bo¶my byli winni sami ,a ,,s³owo,, cia³em siê sta³o i mieszka³o miedzy nami,,Kto jest odwiecznym ,,s³owem,,?Ka¿ to kto jest trochê obyty w ¶wiecie wie ,¿e ,,S³owo,, to miano Chrystusa .W ko¶ciele ksi±dz grzmi na ka¿dej mszy ,,maj± oczy a nie widz± ,maj± uszy a nie s³ysz±,, To te¿ powinno daæ do my¶lenia ,o co w³a¶ciwie chodzi z t± ¶lepot± i g³uchot±? Czy ktokolwiek siê nad tym zastanawia³ ?Ne ! poniewa¿ ka¿dy my¶li ,¿e dotyczy to innych ,a nie nas.Cz³owiek który zastanawia siê nad swoim ¿yciem ,nad swoim postêpowaniem ,zadaje sobie wiele pytañ i poszukuje na nie odpowiedzi .Poszukiwanie to mo¿e wi±zaæ siê z bólem ,¿alem a nawet nienawi¶ci± i gniewem ,dopóki cz³owiek nie dojdzie do koñca ¶cie¿ki poznania musi prze¿ywaæ ró¿ne w±tpliwo¶ci ,niepewno¶æ ,z³o¶æ ,rozczarowanie dopiero jak uzyska pe³ny wgl±d w sens istnienia i zrozumie wszystko ,mo¿e odetchn±æ z ulg± ( ciemny labirynt ¿ycia) Czasami wiedzê trzeba zdobywaæ ca³e ¿ycie i jest to do¶wiadczenie powolnego zrzucania ,,³usek z oczu,, jest to bolesne poniewa¿ zaczynamy sobie u¶wiadamiaæ ,¿e nie jest tak jak my¶leli¶my o sobie ,¿e nie tak my¶l± i mówi± o nas inni jak s±dzili¶my do tej pory,¿e czyny nasze, nie s± prawe, ani m±dre w wielu przypadkach.Có¿ dopiero mo¿e prze¿ywaæ cz³owiek gdy siê dowie o tym wszystkim nagle ,hurtem w jednej minucie ? Czy kto¶ mo¿e sobie wyobraziæ ból ,nagle otwartych oczu niewidomego cz³owieka? Na pewno chcia³by taki kto¶ aby ,,góry na niego upad³y i przykry³y go ,, przed wzrokiem innych ludzi a nawet ca³ym ¶wiatem ,jest to cytat z pisma ¶wiêtego i nic tu nie wymy¶lam.Poczytajcie przekazy Melchiora Wañkowicza ,on w³a¶nie znalaz³ siê w takiej sytuacji .¯y³ na ¶wiecie ,wszyscy mu ,,kadzili ,, chwalili ,my¶la³ mo¿e, ¿e jest godny najwy¿szej chwa³y ,¿e jego inteligencja i zas³ugi dadz± mu przepustkê do ,,lepszego ¶wiata ,, ¿e sam Bóg go pochwali .Jaka jest prawda ? Pisze on sam ,dlaczego to pisze? poniewa¿ chce pomóc innym ludziom aby nie powielali jego b³êdów .Jak sam o sobie pisze ,wstydzi siê swojej ,,szaro¶ci ,, ¿e brakuje mu ¶wiat³a ,¶wietlanej postaci ,¿e inni s± jeszcze w gorszym stanie ,poniewa¿ maj± szaty ciemne ( brudne?)Na s±dzie ostatecznym dokona siê prawid³owe ,,pranie szat,,Je¿eli cz³owiek sam z w³asnej i nie przymuszonej woli, nie chce dokonywaæ codziennych ablucji ,o¶wiecaæ siê prawd± i s³owem bo¿ym ,w którym jest zawarte absolutnie wszystko co jest potrzebne ,aby¶my chodzili w ¶wiat³o¶ci ,zostanie ,,wyszorowany jak najwiêkszy brudas ,obro¶niêty zastarza³ymi i zaple¶nia³ymi przes±dami ,my¶lami nienawistnymi ,postêpowaniem egoistycznym ,niesprawiedliwo¶ci± i z³ym czynem wobec swoich braci ,zw³aszcza tych którzy siê broniæ nie umiej± lub nie mog± ze wzglêdu na sw± nisk± pozycjê lub ma³± stopê ¿yciow± ( przytyk do wszelkich drapie¿nych rekinów finansjery i biznesu)wszystko to k³adzie siê przykrym cieniem na honorze cz³owieka,nie dale mu spokoju.Nawet Ci którzy byli naszymi przyjació³mi, bêd± nas omijaæ niepewnie, a jeden drugiemu w oczy nie bêdzie mia³ ¶mia³o¶ci spojrzeæ( Wañkowicz)Kto¶ ,kto s±dzi³ o sobie ¿e jest na szczycie rozwoju ,poniewa¿ wybi³ siê wysoko ponad innych ,bêdzie musia³ prze¿yæ bolesny upadek.Kto jest najwy¿ej ,tego upadek bêdzie najbardziej bola³. Wszyscy ludzie braæmi s± i nie ma wy¿szych sfer lub gminu. Koniec z takimi podzia³ami ,wszyscy musz± równaæ do szeregu .Dlatego bêdzie bola³o tych co s± wysoko i tych co s± bardzo nisko .Ci co wybujali ponad innych( przero¶niête ego) czeka bolesne przycinanie, a tych którzy s± opó¼nieni we wszystkim ,bolesne wyci±ganie za uszy do góry.Win± ich jest tchórzostwo ,robienie pod siebie ze strach gdy trzeba nadstawiæ pier¶ i pokazaæ swoj± twarz ,w obronie takich warto¶ci jak : prawda honor ,sprawiedliwo¶æ w³asna i spo³eczna.Ws³awiaj± siê tacy ludzie strzelaniem zza wêg³a ,dekowaniem siê oraz dezercj± z pola walki .Lubi± jak inni nadstawiaj± za nich g³owê ,milcz± gdy trzeba stan±æ w obronie innych : kole¿anek ,kolegów ,s±siadów ,rodziny itp.Wszyscy musz± znie¶æ prawdê o sobie ,która bêdzie im rzucona w twarz ,ja nie jestem ¿adnym wyj±tkiem ,te¿ mam obawy co do w³asnego postêpowania i bycia ,,prawdziwym cz³owiekiem,,.Nie piszê tego aby kogokolwiek potêpiæ ,ale po to aby uzmys³owiæ mu co nas czeka? Kto jest ostrze¿ony i spodziewa siê z³a, tym samym os³abia jego si³ê, poniewa¿ jest na to przygotowany.Tylko Ci którzy nie chc± przyj±æ tego ostrze¿enia do wiadomo¶ci ,lub puszczaj± to mimo uszu ,bêd± bardzo zaskoczeni tym co ich spotka ,wtedy si³a bólu mo¿e byæ nawet 100 razy wiêksza. Pokuszê siê tutaj o analizê s±du ostatecznego, czym on siê ró¿ni od s±dów ziemskich? Wiadomo ,¿e s±dy na ziemi reprezentuje Temida ,ma ona zawi±zane oczy ,co to mo¿e oznaczaæ? Dlaczego w³a¶nie ona jest symbolem s±du? Poniewa¿ na ziemi ten wygrywa kto ma uk³ady ,pieni±dze i wiele ,,papug,, które zrobi± dla niego wszystko .Zw³aszcza gdy wyczuj± dobrego ,,nadzianego klienta ,nagn± wtedy prawa tak aby klient nie poniós³ kary lub zosta³ os±dzony w jaki¶ nie zbyt bolesny sposób .Tylko szary obywatel,za którym nikt nie stoi ,ani nie ma pieniêdzy którymi móg³by siê wywin±æ od kary ,przegrywa sprawê nawet wtedy gdyby ukrad³ s±siadowi kurê ,czy co¶ w tym rodzaju .Natomiast z³odziej w bia³ych rêkawiczkach ,jest na co dzieñ szanowany,chodzi na wolno¶ci i cieszy siê ¿yciem ,wprost przeciwnie do tamtych biedaków ,którzy musz± gniæ za wiêziennymi murami .Dlaczego tak jest? Poniewa¿ Temida ma oczy zamkniête i nic nie rozró¿nia ,kto jej przedstawi bardziej wiarygodne alibi czy dowody( mog± nawet byæ spreparowane czy kupione ) ona przyjmuje to za prawdê ,gdy¿ wydaje jej siê to bardzo wiarygodne . Natomiast s±d ostateczny, kieruje siê ca³kiem innymi kryteriami ,,spisane bêd± wszystkie rozmowy i czyny,, czy¿ nie tak jest napisane w pismach pochodz±cych od Boga?.Znaczy to ¿e bêdziemy postawieni przed faktami dokonanymi ,przez nas samych .Nast±pi konfrontacja ,kto co mówi³ i na kogo ,kto mia³ jakie zamys³y i zamiary wobec drugiego cz³owieka ,a nawet zostan± ujawnione wszelkie podstêpy ,zdrady ,kombinacje o których my¶limy ,¿e nikt nie wie i siê nie dowie .Tutaj sprawiedliwo¶ci opaska z oczu spadnie ,bêdzie mia³a czysty niczym nie zm±cony wzrok i wyda os±d bez wzglêdu na osobê i jej znaczenie . W takim przypadku stwierdzenie ,ze nie ma zbrodni doskona³ej ,¿e ¿aden skok stulecia nie odejdzie w zapomnienie ,bo nie by³o dowodów i ¶wiadków ,jest jak najbardziej prawdziwe.Rado¶æ nasza ,¿e uda³y nam siê jakie¶ kombinacje ,mo¿e trwaæ tylko do czasu.wyp³yniêcie prawdy na wierzch ,jak oliwy( oliwa sprawiedliwa) bêdzie przyczyn± wielkiego wstydu dla nas samych ,nas którzy mienili¶my siê dobrymi przyjació³mi ,kolegami ,rodzin± a poza plecami robili¶my komu¶ ,,kreci± robotê ,, Bêdzie wiadomo wszystko i nic siê nie ukryje za czystymi firankami i szczelnie zamkniêtymi oknami. Podam drobny taki przyk³ad dla unaocznienia sprawy : jak siê bêd± mieli ludzie wykorzystuj±cy seksualnie dzieci ,nawet w³asne rodzone córki ? Albo Ci którzy je¼dzili na wszelkiego rodzaju,, sekswycieczki,, bêd±cy w oczach bli¼nich porz±dnymi ojcami i mê¿ami,którzy za ¶mieszne pieni±dze wabili ma³e dziewczynki albo nawet ch³opców aby zakosztowaæ rozkoszy seksualnych? Którzy ¿erowali na nêdzy i biedzie ludzi zamieszkuj±cych ma³o rozwiniête kraje ,gdzie jeden dolar jest przepustk± do,, raju,, albo tacy którzy handluj± lud¼mi i zmuszaj± ich do pracy za nêdzne wynagrodzenie, lub sprzedaj± kobiety do burdelów rozsianych po ca³ym ¶wiecie ,wbrew ich woli ? Ci którzy za¿ywaj± tam wyuzdanego seksu i my¶l± ¿e jak daj± parê groszy kobiecie ,to mog± z ni± robiæ wszystko w³±cznie z nieludzkim upokarzaniem ? To tylko taki ma³y przyk³ad z morza grzechów ludzko¶ci ,na pewno na ka¿dego znajdzie siê jaki¶ hak .Ja sama o sobie nie mogê powiedzieæ ,¿e jestem idealna ,poniewa¿ pamiêæ ludzka jest zwodnicza i nie chce pamiêtaæ b³êdów, zw³aszcza swoich.Na pewno nie jestem wyj±tkiem w¶ród ludzi i znajdzie siê wiele przykrych spraw, których wola³abym nie pamiêtaæ . Kto ¿yje na ziemi musi siê wysmarowaæ i ubrudziæ ,poniewa¿ jest to ¶rodowisko wyj±tkowo brudne i za¶miecone . Jeste¶my dzieæmi Boga ,jak ka¿de dziecko brudzimy siê i nam to wcale nie przeszkadza ,dopiero wraz z wzrastaniem zaczynamy dostrzegaæ ,¿e nam ju¿ to czy tamto nie wypada . Kto nie dostrze¿e w³asnego brudu ,poniewa¿ uwa¿a siê za ,,czystego i umytego ,,a drugim pogardza ,¿e flejtuch ,,syfiarz,, i brudas ,krêci sobie bat na w³asn± g³owê .Jak ju¿ napisa³am ,¿e wszystko jest ,,obrazem,, czyli ludzie zewnêtrznie nieczy¶ci, mog± byæ dani nam ,jako obraz wewnêtrzny nas samych. Mo¿e siê okazaæ ,ze biedny ,nêdzny ¿ebrak ,mimo pozorów mo¿e byæ czy¶ciejszy od nas .Oczy¶ciæ swoje szaty ,znaczy w porê zobaczyæ te plamy i brudy i nieczysto¶ci które s± niezbyt widoczne dla oka ziemskiego ,przeanalizowaæ je i znale¼æ sposób ich usuniêcia . Dobrym sposobem jest zrozumienie w³asnych b³êdów ,uzyskanie ¶wiadomo¶ci o w³asnej niedoskona³o¶ci ,czyli zlokalizowanie tego co nie potrzebne ,co nas brudzi i niszczy nasze dobre imiê . Wtedy mo¿na to wszystko z ³atwo¶ci± odsun±æ od siebie ,podejmuj±c decyzjê ,¿e nie bêdê ju¿ tak postêpowaæ, bo to niegodne cz³owieka . Jest to tak zwane zawrócenie z manowców ,czyli ze z³ych dróg ¿yciowych, na które zaprowadzi³y na mira¿e i b³êdne decyzje nas samych. Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Sierpieñ 16, 2012, 09:42:00 @Sfinks
Cytuj Kto siê nie chce sam myæ Powinno raczej byæ - " kto siê nie chce sam zmyæ" ;)Cytuj Ludzie ze wstydu sami siê spal± i odwróc± na zawsze od wszystkich swoich przyziemnych g³upot ,zabobonów oraz zaple¶nia³ych i robaczywych my¶li . Bêdzie to obiecywany nam od dawna ,,Dzieñ S±du,,.Jezus swoj± m±dro¶ci± zniweczy wszystkie durne dzie³a ludzkie,uka¿e nam ka¿dy b³±d i pokrêtne my¶lenie wykazuj±c nam w sposób przystêpny i zrozumia³y dla wszystkich -co narobili¶my jeden drugiemu ,swoim egoizmem ,zarozumia³o¶ci± ,brakiem wspó³czucia ,brakiem serca oraz rozumu Droga Sfinks, owszem, to czym wydaje Ci siê, ¿e jeste¶ spali siê .A poniewa¿ siê spali -ulotni - to nie bêdzie ju¿ odbieraæ "g³upot ,zabobonów oraz zaple¶nia³ych i robaczywych my¶li" . Ale to nie Jezus ma to zrobiæ. To samo musi siê "spaliæ" poprzez obserwacjê i rozpoznanie tego jak jest ,co jest i utrzymywanie odpowiedzi na pytanie "czy jeste¶?". Cytuj Cz³owiek który zastanawia siê nad swoim ¿yciem ,nad swoim postêpowaniem ,zadaje sobie wiele pytañ i poszukuje na nie odpowiedzi .poszukiwanie to mo¿e wi±zaæ siê z bólem ,¿alem a nawet nienawi¶ci± i gniewem ,dopóki cz³owiek nie dojdzie do koñca ¶cie¿ki poznania musi prze¿ywaæ ró¿ne w±tpliwo¶ci ,niepewno¶æ ,z³o¶æ ,rozczarowanie dopiero jak uzyska pe³ny wgl±d w sens istnienia i zrozumie wszystko mo¿e odetchn±æ z ulg± Tak, to dobrze, ze cz³owiek poszukuje, ¿e zadaje pytania i to nawet bardzo niewygodne pytania. Dobrze, kiedy uczciwie odnajduje odpowied¼, jakakolwiek by nie by³a.Czy znalaz³a¶ sens istnienia ? Czy ju¿ dosz³a¶ co celu ? Jezus tu nic za Ciebie nie zrobi. Nie da Ci gotowych recept na ¿ycie. To, czego siê naczyta³a¶ to jedynie wskazówki na drogê, któr± przechodzisz osobi¶cie w trakcie ¿ycia. Na tej drodze pierwsze pytanie jakie siê powinno pojawiæ brzmi "czy jestem?" - reszta ju¿ siê pouk³ada. Cytuj kto s±dzi³ o sobie ¿e jest na szczycie rozwoju ,poniewa¿ wybi³ siê wysoko ponad innych ,bêdzie musia³ prze¿yæ bolesny upadek.Kto jest najwy¿ej ,tego upadek bêdzie najbardziej bola³...Ci co wybujali ponad innych( przero¶niête ego) czeka bolesne przycinanie Tak to zwykle bywa. Ego konstruuje sobie jaki¶ ¶wiat opieraj±c siê na dogmatach. Nauczyciele duchowi nie twierdzili, ¿e jest tak, jak mówi± i koniec. Wiêkszo¶æ wskazuje tylko i prosi, aby samemu do¶wiadczyæ w nic nie wierzyæ, tylko sprawdzaæ. I takie upadki faktycznie siê dziej±. Cz³owiek wdrapuje siê na szczyt , a tam - jak w znanej piosence zespo³u Kombi - nie ma nic, tylko g³uchy ¶miech pokoleñ ;) No i "przycinanie" samo siê dzieje. Samo ¿ycie jest Chrystusem :DCytuj Kto jest ostrze¿ony i spodziewa siê (..) jest na to przygotowany.Tylko Ci którzy nie chc± przyj±æ tego ostrze¿enia do wiadomo¶ci ,lub puszczaj± to mimo uszu ,bêd± bardzo zaskoczeni tym co ich spotka ,wtedy si³a bólu mo¿e byæ nawet 100 razy wiêksza. I jest .Nie chodzi o to ,aby unikn±æ bólu (odpowiedzialno¶ci), ale o to, aby zrozumieæ KOGO boli i kim jest ten, który cierpi. Czy jest ? Im wiêksze ego i silniejsza to¿samo¶æ, tym wiêkszy ból - bo to ból w³a¶nie wskazuje. Ból to nie kara boska, lecz tak samo jak w organizmie ból wskazuje na problem do uleczenia. W tym sensie jest czym¶ dobrym. Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: blueray21 Sierpieñ 16, 2012, 10:10:52 Sfinksie, to nie jest moja filozofia, jestem daleki od filozofii, to po prostu spostrze¿enia nie¶cis³o¶ci, które zaprezentowa³a¶. Ju¿ sam tytu³ w±tku, jak koledzy zauwa¿yli jest przewrotny, wys³uchujemy tego, komu chcieliby¶my pomóc, a nie odwrotnie. Z drugiej strony nie mo¿na pomóc / pomagaæ komu¶, kto nas o to nie poprosi³ - to jest naruszenie jego wolnej woli.
Mo¿na i trzeba dostarczyæ informacjê, je¿eli uwa¿amy, ¿e mo¿e byæ dla kogo¶ przydatna. O tym zdecyduje sam zainteresowany. I tylko tyle. To co prezentujesz w ostatnim po¶cie to ju¿ typowa indoktrynacja i parê innych elementów. Nie bêdê siê szczegó³owo do tego odnosi³, ale zapytam: Czy jeste¶ w 100% pewna, ¿e masz pe³ny obraz tego, co oceniasz / os±dzasz? Oczywi¶cie ka¿dy jest odpowiedzialny za siebie zgodnie z prawem przyci±gania / karmy. Czy bêdzie za co¶ karany? Moim zdaniem NIE. East powiedzia³by tutaj, ¿e nie ma komu karaæ. W takim razie czy nastêpne lekcje bêd± d³u¿sze lub bolesne? Zgodnie z tym prawem tak, i pomijam w tym momencie zasady oceny i rozró¿niania na dobre / z³e, które obowi±zuj± w tym wymiarze. Tyle w skrócie. I jeszcze ma³a uwaga techniczna: Je¶li chcesz swoim czytelnikom trochê u³atwiæ czytanie to mo¿e stosuj akapity, oddzielaj jedno zagadnienie od drugiego np. pustym wierszem. My¶lê, ¿e bêd± ci za to wdziêczni, ja na pewno. Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: chanell Sierpieñ 16, 2012, 10:33:50 Droga Sfinksie
Czy Ty masz jakies przekazy z innych wymiarów ? Nie wiem czy inni ,ale ja to tak odebra³am.Trochê chaotycznie piszesz.Wygl±da mi to na pismo automatyczne,hm...mo¿e kto¶ ci podszeptuje ?Mo¿e jest inaczej ,to s± tylko moje przemyslenia. Nie obra¼ siê bo nie chcê ciê uraziæ ale i ja te¿ siê przychylam do prosby blueray21 Cytuj I jeszcze ma³a uwaga techniczna: Je¶li chcesz swoim czytelnikom trochê u³atwiæ czytanie to mo¿e stosuj akapity, oddzielaj jedno zagadnienie od drugiego np. pustym wierszem. Wszystkiego dobrego ci ¿ycze z ca³ego serca :)My¶lê, ¿e bêd± ci za to wdziêczni, ja na pewno. Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: Fair Lady Sierpieñ 16, 2012, 11:00:33 sfinks
Cytuj Na s±dzie ostatecznym dokona siê prawid³owe ,,pranie szat Czyli z gory wszystko zaprogramowane przez pewna grupe spryciarzy. I faktycznie algorytm jak wirus wije sie poprzez wymiar 3D ziejac ogniem zemsty, bo coz to nie innego, jak chec zadoscuczynienia i wykazania swojej wyzszosci nad maluckim. Ja zas proponuje (juz wielokrotnie o tym pisalam), glebokie spojrzenie we wlasne sumienie. Gdyz tylko ono moze byc sedzia i sadem najwyzszej instancji, jego oszukac sie nie da. Milosc Stworcy jest ogromna, a nie rzadza publicznego biczowania na pregierzu. Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: sfinks Sierpieñ 16, 2012, 11:16:41 Poprawiê swój styl pisania ,dopisa³am nowy w±tek do mojej poprzedniej wypowiedzi po przez ,,edycjê,, mo¿e to bardziej co¶ wyja¶ni ?
Nie wiem sk±d siê wziê³a nagle moja wiedza ,trwa to ju¿ od d³u¿szego czasu ,ale wypowiada³am siê na innym forum i stronach. Zaznaczam jednak ,¿e wiem co piszê i jest to zgodne z moimi odczuciami sprawiedliwo¶ci ,wolno¶ci i mi³o¶ci .Piszê wed³ug w³asnego wyobra¿enia i postêpowania i nic na si³ê nie próbujê tu wcisn±æ .Poszukiwa³am rozwi±zañ dla swoich trudnych losowych przypadków ,a osi±gnê³am w³a¶nie taki efekt .Byæ mo¿e ,¿e kto¶ mn± kieruje widz±c moje ogromne zaanga¿owanie w te sprawy ,w ka¿dym razie nie mam zwidów, ani ¿adne g³osy s³yszalne nic mi nie podpowiadaj± .To p³ynie ze mnie ,samo ,bez mojego wysi³ku . Po prostu jestem tak na³adowana wiedz± i energi± ,¿e ¿adne tematy nie sprawiaj± mi trudno¶ci . Trudno¶ci mogê mieæ tylko w sprawach technicznych ,czy wy¿szej wiedzy dotycz±cej np.matematyki ,mechaniki i tym podobnie . Natomiast mnie chodzi o to aby ,,cz³owiek cz³owiekiem by³ ,,,aby nie rani³ bez potrzeby nikogo ,nie wykorzystywa³ ,aby na ¶wiecie by³o mi³o i przyjemnie . Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: Fair Lady Sierpieñ 16, 2012, 11:46:02 Przeczytalam edycje. I zauwazam, ze mocno utozsamiasz sie z tym ostatecznym sadowaniem, ze niby kazdy otrzyma to na co zasluzyl.
W istocie nalezaloby zmienic na takie rozumowanie "kazdy otrzyma to co sobie wymarzyl i wywizualizowal". Potega naszych wewnetrznych mocy (pragnien) jest ogromna. Ogromna jest rowniez sila strachu. Latwiej o porzadek "w kartonie", gdy sie pogrozi i postarszy, chocby ogniami piekielnymi. Bo bol jest uczuciem niemilym. Uwazam, ze tu wlasnie tkwi ogromne wypaczenie mysli pierwotnej Stworczej. Pozostaje przy swoim, niech kazdy sam siebie oceni, przeanalizuje, doceni, uwolni od strachu, zacheci do cwiczen i wysilku, pokonan lenia, a rowniez wybaczy sobie swe bledy, a wtedy zadne ostateczne sady nikomu potrzebne juz nie beda. Pokochac siebie, takim jakim sie jest, zaakceptowac niedoskonalosci i starac sie wciaz udoskonalac. Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: songo1970 Sierpieñ 16, 2012, 12:00:27 na granicach wiêzienia tej rzeczywisto¶ci jej twórcy umie¶cili- strach/lêk,-
najlepszego stra¿nika jakiego mo¿na stworzyæ poniewa¿ on jest w nas/¶rodku,- niemal¿e doskona³y program nadzorca, aby nigdy nie opu¶ciæ wiêzienia- a¿ do teraz...:) Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: blueray21 Sierpieñ 16, 2012, 12:29:52 Tym razem trudno co¶ dodaæ do tego, co Lady przywo³a³a.
U¿ywaj±c tylko naszej trzeciowymiarowej logiki to kary i s±dy wypaczy³yby Boga / ¬ród³o / Absolut. Je¶li duch zst±pi³ w trzeci wymiar materii i odebrano mu ¶wiadomo¶æ, to jedyn± metod± powrotu do ¶wiadomo¶ci jest metoda prób i b³êdów. Karanie za naukê by³oby wypaczeniem procesu nauki. Oczywi¶cie najszybciej uczymy siê na w³asnych b³êdach, pozytywne rezultaty lekcji zauwa¿amy znacznie trudniej, a b³êdy pamiêtamy i staramy siê ich nie pope³niaæ ponownie, choæby dlatego , ¿e to boli. Tak ból jest naszym kompasem, jak to gdzie¶ by³o. Dwie podstawowe zasady : wybór i akceptacja tego co jest, powoduj± omijanie niepotrzebnych stresów, a po ich stosowaniu ¶wiat jawi nam siê zupe³nie inaczej. Poza tym wa¿ne jest nasze skupienie na pozytywnych stronach sytuacji, jaka by nie by³a. Energia pod±¿a za uwag±. I tyle. Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Sierpieñ 16, 2012, 12:51:52 Poprawiê swój styl pisania ,dopisa³am nowy w±tek do mojej poprzedniej wypowiedzi po przez ,,edycjê,, mo¿e to bardziej co¶ wyja¶ni ? to jeszcze w kwestii technicznej , jakby¶ by³a mi³a, to kiedy edytujesz zaznaczaj (wpis EDYCJA )od którego miejsca dodajesz tre¶æ lub zmieniasz. Bo oczopl±su mo¿na dostaæ ;)Cytuj Nie wiem sk±d siê wziê³a nagle moja wiedza ,trwa to ju¿ od d³u¿szego czasu ,ale wypowiada³am siê na innym forum i stronach. Widaæ , ¿e wiele tre¶ci przep³ywa przez Ciebie, ale to jest taki mix , ze hej ;D Jeste¶ na pocz±tku rozpoznania. W sumie Jezus te¿ dobrze wskazywa³ ,ale kluczem nie s± konkretne przypowie¶ci ile to, co dotyczy CIebie .Cytuj Piszê wed³ug w³asnego wyobra¿enia i postêpowania i nic na si³ê nie próbujê tu wcisn±æ No w³a¶nie, ach te wyobra¿enia ;)Cytuj .Poszukiwa³am rozwi±zañ dla swoich trudnych losowych przypadków ,a osi±gnê³am w³a¶nie taki efekt .Byæ mo¿e ,¿e kto¶ mn± kieruje widz±c moje ogromne zaanga¿owanie w te sprawy ,w ka¿dym razie nie mam zwidów, ani ¿adne g³osy s³yszalne nic mi nie podpowiadaj± .To p³ynie ze mnie ,samo ,bez mojego wysi³ku . Bo przemiana dzieje siê bezwysi³kowo :D .Ty nic nie mo¿esz uczyniæ aby to zrobiæ, no, mo¿esz jedynie daæ sygna³, ¿e poszukujesz ;) Reszta siê sama z siebie pojawi. O to w³a¶nie chodzi ! W sumie jeste¶ idealnym przyk³adem na to, co siê pisze przez easta ;D Nikt Tob± nie kieruje. To samo ¿ycie siê wdziera niczym tsunami do istoty ludzkiej. Cytuj Po prostu jestem tak na³adowana wiedz± i energi± ,¿e ¿adne tematy nie sprawiaj± mi trudno¶ci Widaæ bariery oddzielaj±ce cz³owieka od Istnienia s± ju¿ s³absze .Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: sfinks Sierpieñ 16, 2012, 12:55:33 Stra¿nicy naszego uwik³ania w ten ,,nieciekawy ¶wiat ,,dotychczas triumfowali ,gdy¿ wiêzi³o nas tutaj ego . Czym wiêcej ego tym mniej Boga i odwrotnie ,czym wiêcej Boga ( natura oczyszczona) tym mniej ego .
Trudno siê wyswobodziæ z pod w³adzy ego ,gdy jest rozdmuchane ego ,mi³o¶æ do bli¼niego jest zagro¿ona . Nikogo nie os±dzam ,tylko mówiê jak jest naprawdê ,je¿eli kto¶ nie widzi tych wszystkich brudnych postêpków i afer w ¶wiecie ,to có¿ o nim mo¿na powiedzieæ? Kto nie widzi spraw oczywistych? Czy nie s³usznie jest napisane w pismach natchnionych przez Boga ,¿e ,,maja oczy i nie widz± ,,oraz ,,uszy .......,, i tak dalej ? Czy unaocznianie prawd oczywistych ,mo¿na porównywaæ do potêpiania ,lub pragnienia unicestwiania czyich¶ ulubionych i po¿±danych przez niego spraw .? To przecie¿ widaæ go³ym okiem ,¿e ¶wiat pachnie zgnilizn± .Pokazuj± nam to codziennie w telewizji ,pisz± obszerne artyku³y ,ksi±¿ki na ten temat i wiele informacji podawanych w przeró¿ny sposób . Tworzy siê o tym filmy ,sztuki teatralne ,kabarety a ludzie ci±gle z uporem twierdz± ,¿e ¶wiat jest piêkny ,¿e ¿ycie jest piêkne i po¿±dane ,kto to mówi ? Chyba tylko Ci ,którym siê dobrze wiedzie ? Dlaczego nikt nie chce s³uchaæ ,,do³ów ,, czyli ludzi pokrzywdzonych ? Dlaczego nie dopuszcza siê do g³osu dziewczêta ,których rodzice z bezradno¶ci biedy a czasami z wyrachowania sprzedaj± do domów publicznych? Widzia³am w ¿yciu tylko taki jeden film ,gdzie dziewczyna z wybitym okiem ,przez rozjuszonego klienta ,p³acz±c opowiada³a ze wstydem swoj± historiê . P³aka³am razem z ni± i w tej chwili p³akaæ mi siê chce na samo wspomnienie jej okaleczenia . Takich spraw biedy i poni¿enia ludzkiego jest tyle co ca³e ,,morze cierpienia,, Nikt jednak nie chce s³uchaæ tych ludzi ,którzy czasami z bezradno¶ci i braku pomocy pope³niaj± samobójstwo .Nikt im nawet nie wspó³czuje tylko dok³ada jeszcze swoje trzy grosze ,¿e to chyba jest psychiczny, lub prze¿y³ zawód mi³osny i w ogóle godny jest pogardy a ju¿ na pewno nie wspó³czucia. Podadz± mo¿e gdzie¶ jak±¶ informacjê ,jako,, zajawkê,, i sprawa przyklepana lub przykryta jak,,gówno koronkow± serwetk±,, Co kogo obchodzi ,¿e kto¶ zamarz³ gdy chwyci³ mróz ,lub jest na dnie poniewa¿ pije ,albo nie ma domu ? Czy kto¶ siê zastanawia kto jest temu winien ? Oczywi¶cie wed³ug ogó³u ,to wina samego poszkodowanego ,ale czy zawsze jest to zgodne z prawd± ? Jezus biblijny mia³ tylko jedne sanda³ ki jedn± szatê, ale i o to siê pobili ludzie bezwzglêdni i bez serca . Czy kto¶ z mo¿nych chcia³ byæ jego przyjacielem ? Nikt! Potêpiali go ,¿e ,,pijak i ¿ar³ok ,, a wtedy gdy móg³ odzyskaæ wolno¶æ ,gdy¿ by³o podane pod g³osowanie ,kogo uwolniæ ? Jezusa czy Barabasza ? Ludzie bez rozumni wybrali Barabasza -z³odzieja i barbarzyñcê a cz³owieka prawego i sprawiedliwego , lekk± rêk± skazali na ¶mieræ ,chocia¿ wiadomo wszystkim ,¿e by³ niewinny. Zauwa¿y³ to nawet ³otr ,który by³ skazany z Jezusem w tym samym czasie na krzy¿ .Powiedzia³ on swojemu ,,kole¿ce po fachu,, my s³uszn± ponosimy karê ale ten cz³owiek jest niewinny. Tacy niesprawiedliwi s± ludzie i nic siê nie zmieni³o do dzisiejszych czasów ,nabrali¶my tylko trochê og³ady zewnêtrznej poniewa¿ , technika i wysoko rozwiniêta technologia nam to umo¿liwi³ S³owa filozofów ,,nic nowego pod s³oñcem ,,i ,,wszystko ju¿ by³o ,, powinny nam dawaæ do my¶lenia .dlaczego ¶wiat jest zagro¿ony apokalips±? My¶lê ,¿e unicestwieniem s± zawsze zagro¿one ,,nieudane dzie³a ,, kto chcia³by hodowaæ jakie¶ nieudane koszmarki? Proszê nie wmawiaæ, mi ¿e kogokolwiek potêpiam ,poniewa¿ ja nie jestem od tego ,ani od karania .Przyjdzie w koñcu kto¶ ,kto bêdzie mia³ do tego prawo i zgodê od samego Boga . A moja pomoc w któr± siê zaanga¿owa³am, polega tylko na zwróceniu uwagi, na pewne aspekty ¿ycia i nie zamykanie oczu na to co siê dzieje naprawdê Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: songo1970 Sierpieñ 16, 2012, 13:06:43 sama widzisz sfinks, i¿ nawet Jezus nie móg³ naprawiæ tego ¶wiata,-
ani Budda nie zdj±³ z nas cierpienia egzystencji, bo szanuj± do koñca woln± wolê ka¿dej "duszyczki",- i tak jak pisze blu tu wszystko jest lekcj±, a do gruntownej zmiany potrzebna jest zmiana ¶wiadomo¶ci,- czy te¿ jak kto sobie tam nazywa. Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: sfinks Sierpieñ 16, 2012, 13:11:13 O zmianê ¶wiadomo¶ci w³asnie chodzi ,ja niewiele wiem na temat zmiany ¶wiadomo¶ci ,ale my¶lê ,¿e pora¿enie ludzi ich w³asnymi b³êdami i przewinami i doprowadzenie ich do pal±cego wstydu ,mo¿e odmieniæ ich na zawsze .
Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: Fair Lady Sierpieñ 16, 2012, 13:26:48 sfinksie
To co widzisz dookola i opisujesz jako bulwersujace, to wlasnie obraz piekla, ktorym religie strasza maluckich (owieczki). Bo tak to wlasnie wyglada, ten caly system i zaleznosc hierarchiczna. To cykl przemian I Ging. Kiedys tez myslalam, ze jestesmy wszyscy rowni, ale to nie jest prawda, jestesmy podzieleni. Wyzej postawiony wykorzystuje nizszego, taka drabinka. Ciekawie opisuje to Joanna Rajska w "Hiperfizyce" - choc spotkalam sie tu na forum z negatywna ocena jej wypowiedzi, no coz kazdy ma wybor. http://hiperfizyka.pl/pl/hiperfizyka-artykuly/item/21-dlug-nulifikacyjny edit: Cytuj doprowadzenie ich do pal±cego wstydu ,mo¿e odmieniæ ich na zawsze . To sa metody sredniowieczne, a'la inkwizycja (oczywiscie, ze w uzyciu lobby do dzis, a jakze). Sa inne sily, ktore to reguluja, kosmiczne. Najwyzsza instancja. Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: blueray21 Sierpieñ 16, 2012, 14:26:25 Sfinksie powtórzê jeszcze raz: Pomagaæ mo¿na tym, którzy o to prosz±! Podci±ganie kogo¶ "za uszy" to ju¿ interwencja i karma, a efekt zwykle przeciwny do zamierzonego. Nic na si³ê. Tak mo¿na opisywaæ ¶wiat na czarno, ale od tego biedy nie ubêdzie, mo¿esz siê zap³akaæ, ale dziewczynie to oka nie przywróci. Straszenie te¿ ju¿ nie dzia³a, przynajmniej w wiêkszo¶ci przypadków.
Jedyn± drog± wychodzenia jest wcze¶niej przywo³ana przez Lady. Zobacz, zwizualizuj t± przyk³adow± dziewczynê trochê pó¼niej ju¿ w innej sytuacji, szczê¶liw±, ona te¿ ma szanse, wy¶lij jej mi³o¶æ (choæ tu nie jestem pewien czy nie naruszysz jej woli, ale w my¶lach zapytaj j± czy mo¿esz, kiedy¶ odpowied¼ dostaniesz), twój ¿al i rozpacz tylko j± pogr±¿a, tak jak lito¶æ. Skupiaj±c siê na negatywno¶ci generujesz tego wiêcej! Bior±c pod uwagê twoje pogl±dy to "pomódl siê" i uwolnij temat, oddaj go hierarchii duchowej, w koñcu oni nam "doradzaj±" wiêc wiedz± co z tym zrobiæ i zawsze poszukuj i wyobra¿aj sobie pozytywne rozwi±zanie. Lady, o pani Rajskiej wspomnia³em w zwi±zku z przeciekiem pewnych nagrañ, nie umniejszam jej pracy, choæ nie bardzo mi to "le¿y" w sporej czê¶ci. Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Sierpieñ 16, 2012, 15:09:05 Polemika ze SFINKSEM
Stra¿nicy naszego uwik³ania w ten ,,nieciekawy ¶wiat ,,dotychczas triumfowali ,gdy¿ wiêzi³o nas tutaj ego . Czym wiêcej ego tym mniej Boga i odwrotnie ,czym wiêcej Boga ( natura oczyszczona) tym mniej ego . Tak ego to wiêzieniei i uwik³anie w sprawy tego ¶wiata, ale po co do tego mieszaæ Boga?Cytuj Trudno siê wyswobodziæ z pod w³adzy ego ,gdy jest rozdmuchane ego ,mi³o¶æ do bli¼niego jest zagro¿ona . Tak i to nie tylko do bli¼niego, ale ca³a mi³o¶æ jako taka pozostaje oddzielona/podzielona. A ego to dopiero pocz±tek.Cytuj Nikogo nie os±dzam ,tylko mówiê jak jest naprawdê ,je¿eli kto¶ nie widzi tych wszystkich brudnych postêpków i afer w ¶wiecie ,to có¿ o nim mo¿na powiedzieæ? Widaæ, ale czy kto¶ (ego) powinien siê tym epatowaæ, podniecaæ i wci±¿ wracaæ do tego i podkre¶laæ, pokazywaæ, nurzaæ siê w tym ? Cytuj Kto nie widzi spraw oczywistych? Wszyscy widz± , ale to jak w tej bajce o ktosiu i nikim i ktokolwiek ;)By³y sobie cztery osoby: Ka¿dy, Kto¶, Ktokolwiek i Nikt. Trzeba by³o wykonaæ bardzo wa¿n± pracê i Ka¿dy zosta³ o to poproszony. Ka¿dy by³ pewien, ¿e Kto¶ to zrobi. Ktokolwiek móg³ to zrobiæ, ale Nikt tego nie zrobi³. Kto¶ zez³o¶ci³ siê z tego powodu, poniewa¿ by³o to powinno¶ci± Ka¿dego. Ka¿dy my¶la³, ¿e Ktokolwiek móg³ to zrobiæ, ale ¿adnemu z nich nie przysz³o do g³owy, ¿e Nikt tego nie zrobi³. Skoñczy³o siê na tym, ¿e Ka¿dy obwinia³ Kogo¶ za to, ¿e Nikt nie zrobi³ tego, co móg³ zrobiæ Ktokolwiek. Cytuj Czy nie s³usznie jest napisane w pismach natchnionych przez Boga ,¿e ,,maja oczy i nie widz± ,,oraz ,,uszy .......,, i tak dalej ? Do tego nie trzeba studiowaæ ksi±g..Cytuj To przecie¿ widaæ go³ym okiem ,¿e ¶wiat pachnie zgnilizn± .Pokazuj± nam to codziennie w telewizji ,pisz± obszerne artyku³y ,ksi±¿ki na ten temat i wiele informacji podawanych w przeró¿ny sposób . Tworzy siê o tym filmy ,sztuki teatralne ,kabarety a ludzie ci±gle z uporem twierdz± ,¿e ¶wiat jest piêkny ,¿e ¿ycie jest piêkne i po¿±dane ,kto to mówi ? Chyba tylko Ci ,którym siê dobrze wiedzie ? (..) Co kogo obchodzi ,¿e kto¶ zamarz³ gdy chwyci³ mróz ,lub jest na dnie poniewa¿ pije ,albo nie ma domu ? Czy kto¶ siê zastanawia kto jest temu winien ? To jest tak, ze wszystko zale¿y z jakiego punktu widzenia siê postrzega. Na pewnym etapie ludzie s± strasznie oburzeni i chcieliby wykrzyczeæ ten wewnêtrzny ból ca³emu ¶wiatu, ¿e tak dalej byæ nie mo¿e !! Ale to nic nie daje i dalej jest jak jest. Frustracja narasta i chwyta cz³ek za pióro, albo za klawiaturê ;) i ³aduje tony bajtów na róznych forach rozpaczliwie krzycz±c CHCÊ POMÓC TYLKO MNIE ZROZUMCIE !!!! Kiedy ju¿ ten etap minie, zaczynasz siê zastanawiaæ co siê tak na prawdê dzieje i dlaczego siê tak dzieje.Cytuj Dlaczego nikt nie chce s³uchaæ ,,do³ów ,, czyli ludzi pokrzywdzonych ? . Dlatego, ¿e to ju¿ siê sta³o i s± to efekty - ju¿ nie wa¿ne z czyjej winy. Sta³o siê. Nale¿y zrozumieæ czym jest rzeczywisto¶æ i jak funkcjonuje. Tylko w ten sposób mo¿na pomóc. Nie dajesz ryb, dajesz wêdkê.Cytuj Potêpiali go ,¿e ,,pijak i ¿ar³ok ,, a wtedy gdy móg³ odzyskaæ wolno¶æ ,gdy¿ by³o podane pod g³osowanie ,kogo uwolniæ ? Jezusa czy Barabasza ? Ludzie bez rozumni wybrali Barabasza -z³odzieja i barbarzyñcê a cz³owieka prawego i sprawiedliwego , lekk± rêk± skazali na ¶mieræ ,chocia¿ wiadomo wszystkim ,¿e by³ niewinny. Teraz mo¿esz rozpoznaæ KTO to zrobi³, ale wrzucasz wszystkich do jednego worka i potêpiasz i szukasz winnych. Wskazuj±c ich nawet nie pope³niasz specjalnie b³êdów. To ON, TAMTEN, TAMCI, JA. Tak, to w³a¶nie s± egotyczne programy, one dzia³aj± w ten sposób, ¿e je¶li pokazuje siê im prawdê to gotowi s± ukrzy¿owaæ pos³añca, który niesie dobr± nowinê, bo samej nowiny nie potrafi± zniszczyæ. ONI - to s± to¿samo¶ci. Obcy drapie¿cy w cia³ach ludzkich. Co nie znaczy, ¿e zniszczysz to niszcz±c cz³owieka. To ¿adne wyj¶cie, gdy¿ wtedy wzmacniasz "swojego" drapie¿cê. Ludzie nie s± ¼li - to tylko paso¿yty nimi rz±dz±. Rozpoznaj to.Cytuj Tacy niesprawiedliwi s± ludzie i nic siê nie zmieni³o do dzisiejszych czasów ,nabrali¶my tylko trochê og³ady zewnêtrznej poniewa¿ , technika i wysoko rozwiniêta technologia nam to umo¿liwi³y "Piêkne "- w majestacie grozy - jest to, ¿e TY ich potêpiasz i gotowa by³aby¶ mo¿e nawet zabiæ oprawców "Jezusów" . Taki jest genialny plan Obcych ,z których jeden siedzi w³a¶nie teraz w Twojej g³owie i opluwa t± resztê.Cytuj My¶lê ,¿e unicestwieniem s± zawsze zagro¿one ,,nieudane dzie³a W³a¶nie tak, jak piszesz. Unicestwienie to jedyne logiczne wyj¶cie . Zrobisz to "honorowo" sama, czy nie, ale i tak to nast±pi wraz ze Wzniesieniem. Dla ka¿dego JA to bêdzie apokalipsa. Dla Istnienia dzien wyzwolenia. Cytuj kto chcia³by hodowaæ jakie¶ nieudane koszmarki? O tym równie¿ jest to forum. Kto ? - obcy. Od tysiêcy lat hoduj± koszmarki w ludzkich g³owach, ale ostatnio zaniedbali co¶ hodowlê, poniewa¿ im siê roz³azi kontrola. Cytuj .Przyjdzie w koñcu kto¶ ,kto bêdzie mia³ do tego prawo i zgodê od samego Boga O taaak , zobacz ilu KTOSIÓW siê pcha, tytu³uj±c siebie nawet Archanio³ami Micha³ami o czym tu na forum nawet mo¿esz poczytaæ oraz inne Przekazy. Oni JU¯ tu s± ;) Wprost od Niego - jak sami twierdz±. Tyle, ¿e co¶ niewiele mog±. Nie mog± nic, bo NIKT nie mo¿e zmieniæ tego ¶wiata, on sam siê zmienia poprzez WzniesienieCytuj A moja pomoc w któr± siê zaanga¿owa³am, polega tylko na zwróceniu uwagi, na pewne aspekty ¿ycia i nie zamykanie oczu na to co siê dzieje naprawdê Im wiêcej konstruktywnych informacji -ale bez pustego narzekactwa - tym lepiej :DTytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: Fair Lady Sierpieñ 16, 2012, 15:25:04 east
Cytuj O tym równie¿ jest to forum. Kto ? - obcy. Od tysiêcy lat hoduj± koszmarki w ludzkich g³owach, ale ostatnio zaniedbali co¶ hodowlê, poniewa¿ im siê roz³azi kontrola. Wlasnie o tym wpisalam posta na watku o Fali 2012, mysle, ze ta kontrola zostaje przejmowana poprzez inne sily.Ale jak w kazdej transformacji, zapewne nie obejdzie sie bez ofiar. Bo wszyscy nie wzniosa sie niestety, albo i dobrze tak. Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: arteq Sierpieñ 16, 2012, 15:34:05 Sfinksie powtórzê jeszcze raz: Pomagaæ mo¿na tym, którzy o to prosz±! Jak zatem zapatrujesz siê na przymusowe leczenie np. narkomanów czy alkoholików? Co powiedzieæ w takim razie o tych którzy dziêki temu przymusowemu leczeniu wyrwali siê z na³ogu i sami teraz dziêkuj± za pomoc której... nie chcieli, przed któr± siê mocno wzbraniali? Dziêkuj± teraz za szansê, za nowe ¿ycie, dziêkuj± i ich rodziny. Mo¿esz siê do tego odnie¶æ, szczególnie w ¶wietle swojej tezy?Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: Fair Lady Sierpieñ 16, 2012, 15:39:56 Cytuj Jak zatem zapatrujesz siê na przymusowe leczenie np. narkomanów czy alkoholików? Nie ma takiej opcji. Przymusowe leczenie. Tak wlasnie postepuja ci "wladcy" swiata, "przymuszaja"... a skutek odwrotny.W chorobach psychicznych pacjent sam musi zrozumiec i chciec zmiany, o ile nalog przejal kontrole nad zyciem i niszczy. To choroby ducha. Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Sierpieñ 16, 2012, 15:46:01 Z drugiej strony wo³anie o pomoc to równie¿ ostentacyjne branie narkotyków . Narkoman widzi, ¿e co¶ z nim nie tak i chce pomocy, ale nie ma odwagi ani si³y to powiedzieæ, bo pozbawi³by siê dostêpu do narkotyków i tego siê boi. Podobnie próba samobójcza jest wo³aniem o pomoc.
Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: songo1970 Sierpieñ 16, 2012, 15:54:19 Przymusowe leczenie- to w³a¶nie "Lot nad kuku³czym gniazdem"- no to powodzenia >:D
(http://opsychiatrii.pl/wp-content/uploads/2011/06/lot-nad-kuku³czym-gniazdem-elektrowstrz±sy-odtwarzacz-youtube.jpg) a potem przymusowe szczepionki, itp., itd. mniam ::) Sytem przymusów trzyma siê mocno 8) Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: arteq Sierpieñ 16, 2012, 17:02:54 Songo, ca³kowicie zmieni³e¶ przypadki mojego zapytania - wyra¼nie zaznaczy³em 2 przypadki, a Ty do³o¿y³e¶ co¶ od siebie i na tym opierasz zasadno¶æ pytania. Bêdê zobowi±zany gdy zechcesz odnie¶æ siê w³a¶nie do nich.
Mam nadziejê, ¿e Sfinks ju¿ siê zd±¿y³a przekonaæ (mia³em j± "ostrzec", ale by³em ciekaw czy moje przewidywania sprawdz± siê w 100%), ¿e na tym forum powo³ywanie siê na ewangelicznego Jezusa nie jest mile widziane - gdy tylko lu¼no o nim wspomnia³a i zasz³a siê powo³ywaæ na s³owa Jezusa zawarte w Ewangelii jako mog±ce pomóc w ¿yciu... zaraz oskar¿ono j± o chêæ uprawiania przymuszonych, psychopatycznych zabiegów (patrz: drastyczne sceny z Lotu nad kuku³czym gniazdem...). Zabawne i znamienne jest to, ¿e praktycznie pe³na cisza i wszechobecne zrozumienie panuje dla naprawdê upierdliwych i wciskaj±cych na ka¿dym kroku swoj± "wiedzê" nauczycieli z tego forum... :] Kolejne wspania³e studium zachowañ "o¶wieconych" :] Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: songo1970 Sierpieñ 16, 2012, 17:08:04 Artek- mieszasz dwie ró¿ne rzeczy które pojawi³y siê w tym w±tku,-
i oczywi¶cie jak zwykle jeste¶ ofiar± spisku "o¶wieconych". Ja powy¿ej odnios³em siê wy³±cznie do medycznego systemu przymusu- patrz "przymusowe szczepienia",- a ty w to "pakujesz" Jezusa. Po co?? Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: sfinks Sierpieñ 16, 2012, 17:10:31 Ludzie zawsze podejrzewali ,ze kto¶ co¶ ukrywa ,¿e manipuluje innymi ,¿e nie mówi prawdy .Podejrzewaj± jakie¶ organizacje iluminatów , ¿ydów ,masonów .Mówi± ,¿e politycy k³ami± ,tv k³amie ,gazety k³ami± ,ale gdy chce siê im co¶ unaoczniæ ,lub przestrzec dla ich w³asnego dobra ,podnosz± krzyk ,nie wierz± oskar¿aj± t± osobê o wszystko co im do g³owy przyjdzie .Czyli wcale nie chc± tej prawdy znaæ .
Wiadomo od dawna ,¿e za prawdê w ,,mordê wal± ,, ten kto chce ¿yæ prawd± i mówiæ o niej ,musi byæ na to przygotowany ,ze go potêpi± ,nie zrozumiej± a nawet oskar¿± Znam takie zachowania z ,¿ycia czy literatury ,¿e jak kto¶ czego¶ nie rozumie ,to potêpi lub wy¶mieje.Ludzko¶ci potrzebny jest ,,wstrz±s aby zaczêli dostrzegaæ to czego widzieæ nie chc± . Koniec ¶wiata( obecnego) to nie taka sobie przyjemna historia ,nikt nas po g³owach nie bêdzie g³aska³ ani spe³nia³ naszych marzeñ czy zachcianek . To na pewno nie bêdzie ,,lunapark ,ani mi³e przedstawienie .To bardzo powa¿na sprawa .Mówiê to do ludzi aby zobaczyli co siê na prawdê na ¶wiecie dzieje .T³umaczenie ró¿nych nie przyjemnych historii i wszelkiego drañstwa ,to jak zamiatanie ¶mieci pod dywan ,niby ich nie widaæ ale wiadomo ,ze s± .Zajrzeæ pod przykrywki wielu spraw ,mo¿na siê po prostu przeraziæ . Ka¿dy swoj± osobê stawia na pierwszym miejscu i nie obchodzi go ,ze ci±gnie do siebie ko³drê ,odkrywaj±c i obna¿aj±c jakiego¶ s³abszego biedaka ,któremu z tego powodu jest zimno ,¼le ,nie czuje on siê dobrze ,podczas gdy nam niczego nie brakuje .Co nas to obchodzi ( mamy na to wiele argumentów ,które gêsto s± przytaczane w pw .wypowiedziach)Powiedzenie ,,co tam ty ,ale ja...,, mówi nam du¿o o lekcewa¿eniu innych .Aby nam by³o dobrze ,inni niech siê ,,bujaj±,,Czasami kto¶ le¿y w prochu ziemi ,ciê¿ko przyt³oczony problemami ,nawet nie ma siê do kogo poskar¿yæ ,czy poprosiæ o pomoc .Gdyby chcia³ aby potraktowano go po ludzku ,mo¿e siê spodziewaæ ,przykrych s³ów ,odzywek które go porani± a w ogóle lekcewa¿enia swojej osoby .Idzie wiec biedak do ko¶cio³a p³acze i prosi matkê bosk± o pomoc ,lub skar¿y siê do Boga aby ulitowa³ siê nad nim . Stwarza sam sobie iluzjê ,ze jest przez kogo¶ wys³uchany ,kochany i wreszcie kto¶ zaopiekuje siê nim.Czy to nie jest wstyd dla zadufanych w sobie spo³eczeñstw ,aby cz³owiek ¿yj±cy w¶ród wielu ludzi zwraca³ siê o pomoc do obrazów, jakby na ¶wiecie nie by³o ¿ywego cz³owieka?Wielu chorych odbywa pielgrzymki do miejsc ¶wiêtych z pro¶bami o uzdrowienie,kupuj± jakie¶ ¶wiêcone wody i mikstury które niby to mia³yby im pomóc . Prawda jest taka ¿e prawdziwa ludzka ¿yczliwo¶æ i dobre s³owo mog³yby tych biedaków wyleczyæ z wielu dolegliwo¶ci .S³owo ma wielk± moc ,mo¿e zabiæ cz³owieka ,a mo¿e te¿ i uzdrowiæ ,przyk³ad z pisma ¶w.,,ja ci mówiê dzieweczko ,wstañ ,, czy¿ nie zosta³a dziewczynka uzdrowiona moc± s³owa chrystusowego? Ka¿dy mo¿e przyczyniæ siê do czyjego¶ dobrego samopoczucia .S³owa piosenki ,,uwielbiam ca³y ¶wiat ,za dobre s³owo ,, powinny powiedzieæ du¿o prawdy m±drym g³owom. Przytoczê tu tak¿e fragment wiersza ,,...dziwi± siê doktory ,Tukan chodzi jakby nigdy nie by³ chory ja mam ,ja mam przyjaciela...,, Byæ mo¿e moje cytaty nie s± dok³adnie napisane jak w utworach z których je zapamiêta³am ,chodzi mi jedynie o sens ,a nie o to ,co kiedy? kto? jak siê wyrazi³ . Wiele osób jest nie zadowolonych ,ze zatytu³owa³am ten w±tek ,,Chcê pomóc,,, Dlaczego taka krytyka czy ja chcê dla kogo¶ co¶ z³ego? Wrêcz przeciwnie chcê przygotowaæ ludzi ,je¿eli zechc± oczywi¶cie ,na to co ma siê wydarzyæ,¿eby zd±¿yli siê zorientowaæ w sprawie i przygotowaæ .Kto siê spodziewa ciosu potrafi w porê zrobiæ unik. Na tym ma polegaæ pomoc, na otworzeniu oczu na prawdê i budzeniu ze snu .Wszak ¿ycie jest snem ,wiele osób ju¿ to s³ysza³o a nawet powtarza bezwiednie ,tak naprawdê nie wiedz±c o co chodzi. Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: arteq Sierpieñ 16, 2012, 17:17:09 Nie jestem niczyj± ofiar±, a ju¿ szczególnie forumowych "o¶wieconych" - to raz.
Dwa - w ramach jednego postu chyba mogê odnie¶æ siê do ro¿nych w±tków poruszanych w postach forumowiczów - tak tez zrobi³em. Poprosi³em aby¶ odniós³ siê do przymusowego leczenia (a do tego wszak by³y porównania zadeklarowanej przez Sfinks chêci pomocy) narkomanów/alkoholików. Ty natomiast przedstawi³e¶ wstawkê o bandyckim (zwa¿aj±c na kontekst sceny w filmie) poddaniu pacjenta wstrz±som elektrycznym - to przejaw manipulacji, markowania posiadania argumentów. Jezusa nie wpl±ta³em - w postach Sfinks od pocz±tku by³a o nim mowa, wiêc o czym do mnie mówisz? Wskaza³em jedynie na "obowi±zuj±c±" na tym forum prawid³owo¶æ, podpieraj±c to stosownymi argumentami. I to by³ drugi w±tek mojego postu. Dlaczego taka krytyka czy ja chcê dla kogo¶ co¶ z³ego? Wrêcz przeciwnie chcê przygotowaæ ludzi ,je¿eli zechc± oczywi¶cie ,na to co ma siê wydarzyæ,¿eby zd±¿yli siê zorientowaæ w sprawie i przygotowaæ 1. Wielu forumowych "nauczycieli" nie lubi konkurencji.2. Jezus ewangeliczny jako taki nie jest tutaj mile widziany... Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: sfinks Sierpieñ 16, 2012, 17:30:34 Napisa³am w tytule mojego w±tku ,¿e chcê pomoc tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ ,nikogo do niczego nie zmuszam !O leczeniu kogokolwiek siê nie wypowiadam ,poniewa¿ czas jest bliski i na takie dyskusje i oraz rozmowy nie ma czasu.
Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: blueray21 Sierpieñ 16, 2012, 18:46:05 Sfinksie, mo¿e inaczej. Chcesz pomóc, jest intencja, ale nie widzê na razie na czym ta pomoc ma polegaæ, wspomnianym m³otem?
Mo¿e stary jestem i nie ³apiê, ale mo¿e jako¶ w punktach, albo co. Fakt, czasu ma³o, szkoda go na spory, roz¶wietl mo¿e trochê pomys³, bo na przyk³adach w takim uk³adzie daleko nie zajedziemy, tzn ja nie kapujê, nie widzê ca³ego obrazu, przedstaw w sposób bezpo¶redni swoj± wizjê "pomocy", choæ wydaje mi siê, ¿e inne s³owo by³oby tu bardziej adekwatne, przynajmniej z prezentowanego przez ciebie do tej pory materia³u. Podstawowy problem to problem zrozumienia, jak w tytule w±tku, na razie jak dla mnie za ma³o danych. Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Sierpieñ 16, 2012, 18:59:43 No co¶ typowego znów tu wy³azi. ONI nie cierpi± Jezusa. Kurcze , w wielu w±tkach Songo niemal powtarza nauki Jezusa - tylko niekoniecznie identycznymi s³owami, wiêc ju¿ nie jest "ewangeliczny" ,ale trzeba mu to wypomnieæ ?
Dla wielu forumowiczów Jezus jest drogowskazem, ale niekoniecznie wlepiaj± weñ swoje ga³y nie widz±c ¶wiata dooko³a - i to znów ¼le. Pewnym ludziom bêdzie tak ¼le i tak niedobrze ju¿ zawsze. Ten w±tek w ogóle nie jest o naukach jakiegokolwiek mistrza. Jest o chêci pomocy i relacjach miêdzyludzkich. To, ¿e Sfinks wtrynia co chwila przypowie¶ci chrze¶cijañskie - bo tak zosta³a wychowana - nie jest niczym niestosownym. Jest to po prostu jaki¶ punkt widzenia z którego mo¿na wyj¶æ do dalszych rozwa¿añ i tyle. I takim wyj¶ciem dalej jest post songo . @Sfinks Cytuj Wiele osób jest nie zadowolonych ,ze zatytu³owa³am ten w±tek ,,Chcê pomóc,,, Dlaczego taka krytyka czy ja chcê dla kogo¶ co¶ z³ego? Ludzie pisz± to , co czuj± i widz± ,ze z nimi nie wspó³gra. Czy to co¶ z³ego ? Gdzie tu atak na Ciebie ?I tylko proszê nie dopowiadaæ sobie, ¿e to zniewa¿a nauki Jezusa, bo ca³kiem siê ten fajny -sk±in±d - w±tek pokie³basi. Otrzyma³a¶ te¿ wiele ciep³ych s³ów za to , co piszesz, wiêc czyñ swoje i siê nie przejmuj ;) Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: sfinks Sierpieñ 16, 2012, 19:21:45 Chodzi o zwrócenie uwagi na problemy ogólno¶wiatowe , na które wszyscy patrz± przez palce . Tym samym daj± przyzwolenie na ró¿ne matactwa i kombinatorstwa ,ka¿dy siedzi cicho w swojej norze i siê nie wychyla .W obronie biednych i ubogich, nikt nie stanie ,jak widaæ w wypowiedziach forumowiczów maj± pokrzywdzonych w nosie . Moja pomoc ma polegaæ na przygotowaniu ludzi na to, co ma siê dokonaæ ..¯eby nikt nie by³ zaskoczony w tym dniu i ¿eby¶my nie ponie¶li wstydu jako spo³eczno¶æ ludzka ,¿e nie wiemy sk±d siê urwali¶my ,aby ¶wiat nie stan±³ przed wy¿szymi istotami z otwart± gêb± ,lecz aby zachowa³ siê z godno¶ci± jak przysta³o na cywilizowanych ludzi. To by by³o na tyle ,wiêcej nic nie wiem .
Bulwersuj± mnie pewne wypowiedzi ,¿e na forum nie ma miejsca dla Jezusa ewangelicznego ,¿e jest on ,,persona non grata ,, nie po¿±dany tu ,¿e forumowicz± nie przystoi w ogóle o nim dyskutowaæ . Hm.... dziwnie mi to znajomo brzmi ,przecie¿ to faryzeusze nie chcieli z nim mieæ do czynienia ,by³ on odepchniêty i nie mia³ gdzie g³owy swojej z³o¿yæ . Jak mo¿na pogardzaæ i pomiataæ tak ¶wietlan± postaci± ,przecie¿ nikt z nas nie jest godny ,nawet rzemienia od sanda³ów zawi±zaæ . Nie wa¿ne ,¿e to postaæ literacka czy fikcyjna ,wypowiadanie siê na temat takiej osoby dowodzi naszego za¶lepienia ,pychy i egoizmu oraz zadufania w sobie . To tak samo ,jakby wypowiadaæ siê z pogard± o doktorze Judymie lub innej pozytywnej postaci w literaturze .Czy mamy tym postaci± naprawdê co¶ do zarzucenia ? Niech Bóg wam wybaczy wasze za¶lepienie . Je¿eli siê mówi w ten sposób o Jezusie ,¿e jest zbêdny ,bo nie pasuje do towarzystwa ,to wiadomo ¿e inny cz³owiek o prawym charakterze ,te¿ by³by przez te osoby tak potraktowany .Czy to co¶ nam nie mówi? Czy nad Jezusem ewangelicznym ,nie odbywa³y siê s±dy? ,czy inni nie pastwili siê nad nim? (Pasja) Czy by³y jakie¶ powody do tego ,aby tak upodliæ cz³owieka? Je¿eli mówiê ,¿e ¶wiat siê zmienia a ludzie nie bardzo ,to w³asnie jest dobry przyk³ad porównawczy ,tamtych czasów i dzisiejszych. Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: songo1970 Sierpieñ 16, 2012, 19:31:44 sfinks ju¿ wiele razy czyta³em takie s³owa wzywaj±ce do dzia³ania/pomocy,-
ale nikt, dos³ownie nikt nie zaj±kn±³ siê jak to ma siê odbywaæ w praktyce,- ja te¿ wiele mo¿e nie zwojowa³em, ale jak mog³em to wys³a³em ma³± cegie³kê na dzieciaki umieraj±ce z pragnienia w afryce. Wiêc napisz jak by to mia³o wygl±daæ- to pogadamy dalej, ale nie licz na rewolucjê, bo historia pokaza³a jakie s± konsekwencje i owoce takich dzia³añ,- a zmiany nast±pi±.. Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: sfinks Sierpieñ 16, 2012, 19:47:19 Nic nie napiszê, poniewa¿ nic wiêcej nie wiem ,mam ludzi obudziæ i przygotowaæ na to co ma siê staæ .Ale co to ma byæ ,to nie wiem ,nie znam dnia ani godziny ,ani dalszego scenariusza .Wszystko co mia³am przekazaæ ju¿ powiedzia³am ,dalsze wypowiedzi i dyskusje by³yby tylko przelewaniem z pustego w pró¿ne . My¶lê ze dostarczy³am ju¿ do¶æ materia³u do przeanalizowania sprawy i przygotowania siê, aby stan±æ ,,Twarz± w twarz ,, z Kim¶ wiêkszym od nas. Nie wiem jednak kto to ma byæ ,wiêc mnie nie pytajcie .Nie jestem jasnowidz±ca ani dobrze poinformowana ,widocznie tak ma byæ .
Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: songo1970 Sierpieñ 16, 2012, 19:51:05 wiêc wypada tylko podziêkowaæ,-
co ma byæ- to bêdzie. pozdro :) Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Sierpieñ 16, 2012, 20:15:34 @Sfinks
Cytuj Bulwersuj± mnie pewne wypowiedzi ,¿e na forum nie ma miejsca dla Jezusa ewangelicznego ,¿e jest on ,,persona non grata ,, nie po¿±dany tu ,¿e forumowicz± nie przystoi w ogóle o nim dyskutowaæ . .Hm.... dziwnie mi to znajomo brzmi ,przecie¿ to faryzeusze nie chcieli z nim mieæ do czynienia ,by³ on odepchniêty i nie mia³ gdzie g³owy swojej z³o¿yæ Sama napisa³a¶ w którym¶ wcze¶niejszym po¶cie " wszyscy jeste¶my Chrystusami". Nie ka¿ wiêc ludziom rozdzieraæ szat nad historyczn± (b±d¼ epick±) postaci± sprzed ponad 2 tys lat, ale otwórz oczy na tych, co s± tu i teraz -Chrystusami. Jezus to nie jest tylko ten "ewangeliczny" kole¶ zabity przez faryzeuszy wiele lat temu. To s± Twoi bracia i Twoje siostry TUTAJ (miêdzy innymi). Wiêc dawaj ¶wiadectwo prawdzie swoich przekonañ wobec ludzi tu i teraz, a nie narzekaj na to, ¿e siê nie mówi o tej szlachetnej postaci z kart staro¿ytnej ksiêgi. Jak dasz ¶wiadectwo to wystarczy i wszyscy bêd± wiedzieæ o co chodzi bez zaczytywania siê Ewangeliami. Proste jak to. I w³a¶ciwie czuæ tê troskê o stan ludzko¶ci w Twoich wypowiedziach (to jest dobre), ale to ma³o trochê. Jak chcesz pomóc oprócz pisania o tym, jak to jest ¼le z ludzko¶ci± ? Cytuj Jak mo¿na pogardzaæ i pomiataæ tak ¶wietlan± postaci± ,przecie¿ nikt z nas nie jest godny ,nawet rzemienia od sanda³ów zawi±zaæ . Droga Sfinks .Nikt nie jest godny, ale tylko dlatego, ¿e nie istnieje ;DIstnienie i ¿ycie s± Chrystusem. Chcesz ludziom pomóc to sama czyñ Drogê , Prawdê i ¯ycie ,a nie stawiaj znów krzy¿y ,które dziel± i do których siê modlisz zamiast po prostu czyniæ to, co On przykaza³. Cytuj Nie wa¿ne ,¿e to postaæ literacka czy fikcyjna ,wypowiadanie siê na temat takiej osoby dowodzi naszego za¶lepienia ,pychy i egoizmu oraz zadufania w sobie Je¶li wypowiadanie siê jest nietaktem to nie wypowiadajmy siê , proste. Ale to nie znaczy, ¿e ktokolwiek ma pogardê wobec Niego, nie nadinterpretowuj.Cytuj Niech Bóg wam wybaczy wasze za¶lepienie . I wzajemnie ;D Nie nale¿y siê za¶lepiaæ, nawet na Boga... Czy On chcia³by, aby¶ uczyni³a zeñ Ikonê ?I znów temat zeszed³ z meritum eeech .. Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: arteq Sierpieñ 16, 2012, 20:28:07 No co¶ typowego znów tu wy³azi. ONI nie cierpi± Jezusa. Kurcze , w wielu w±tkach Songo niemal powtarza nauki Jezusa - tylko niekoniecznie identycznymi s³owami, wiêc ju¿ nie jest "ewangeliczny" ,ale trzeba mu to wypomnieæ ? "prawie" robi wielk± ró¿nicê... tu podetnê, tam do³o¿ê, tutaj ¶cisnê, tam dolepiê... ale wszak bazowa³em na Jezusie, tak? :]Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: chanell Sierpieñ 16, 2012, 20:38:32 Nic nie napiszê, poniewa¿ nic wiêcej nie wiem ,mam ludzi obudziæ i przygotowaæ na to co ma siê staæ .Ale co to ma byæ ,to nie wiem ,nie znam dnia ani godziny ,ani dalszego scenariusza .Wszystko co mia³am przekazaæ ju¿ powiedzia³am ,dalsze wypowiedzi i dyskusje by³yby tylko przelewaniem z pustego w pró¿ne . My¶lê ze dostarczy³am ju¿ do¶æ materia³u do przeanalizowania sprawy i przygotowania siê, aby stan±æ ,,Twarz± w twarz ,, z Kim¶ wiêkszym od nas. Nie wiem jednak kto to ma byæ ,wiêc mnie nie pytajcie .Nie jestem jasnowidz±ca ani dobrze poinformowana ,widocznie tak ma byæ . Czyli jednak dobrze mysla³am .Mia³a¶ lub masz jakie¶ przekazy ,ale nie bardzo umiesz je przekazaæ.Wybacz Sfinks , ja chyba jestem za g³upia ,bo nie mogê poj±æ o co chodzi ? To o czym piszesz ,to ca³e z³o na ¶wiecie ,wszyscy widzimy go³ym okiem.Mo¿e masz jakie¶ propozycje rozwi±zania tego problemu ? Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: Astre Sierpieñ 17, 2012, 00:26:22 (...) ¿e na tym forum powo³ywanie siê na ewangelicznego Jezusa nie jest mile widziane Nie ma ewangelicznego Jezusa ! To ludzie sobie wymy¶lili tak± etykietê '' Ewangeliczny Jezus ''. Czy Jezus rzek³ - Jestem ewangeliczny ? - gdy tylko lu¼no o nim wspomnia³a i zasz³a siê powo³ywaæ na s³owa Jezusa zawarte w Ewangelii jako mog±ce pomóc w ¿yciu... zaraz Jezus sam nie napisa³ ani jednego s³owa. Pisali skrybowie. Pisali tak jak rozumieli. A rozumiesz ró¿nie- jedni tak, a inni inaczej. Pomijaj±c to nie pomog± Ci s³owa (przeslania) Jezusa poniewa¿ ich nie rozumiesz ! Jezus rzek³: ''kto szuka niech nie zaprzestanie szukania, bo gdy znajdzie zadr¿y i zdziwi siê i zagóruje nad pe³ni±''. Zaprawdê powiadam Ci nie rozumiesz nawet tego jednaego przes³ania, które jest bardzo wa¿ne. Wyt³umacz mi zatem co wedle tego przes³ania masz : 1. szukaæ i nie zaprzestaæ szukania.... 2. Dlaczego zadr¿ysz gdy znajdziesz ? 3. Czym jest pe³nia, nad któr± zagórujesz, gdy j± odnajdziesz ? Zaprawdê powiadam Ci - NIE- rozumiesz ! A je¿eli nie rozumiesz, to o czym chcesz pisaæ, o czym chcesz rozmawiaæ ? Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Sierpieñ 17, 2012, 00:49:30 Masz racjê Astre Jezus przekazywa³ prawdziw± wiedzê , a nie bajki o niej które przekazuj± ko¶cio³y. A czy co¶ napisa³? Napisa³ ale nie jest to publikowane bo nie jest zgodne z katolickimi nurtami przekazów. Lepiej jest g³osiæ pisane na zamówienie bajkowe ewangelie których i tak nikt nie odczytuje symbolicznie.
Kiara :) :) Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: arteq Sierpieñ 17, 2012, 01:13:49 To okre¶lenie - skrót, by³em przekonany, ¿e dla ka¿dego jest to jasne... Jezus jako postaæ z ewangelii.
I czy móg³by¶ podaæ w którym miejscu w Biblii jest dok³adnie ten "cytat"? Astre... bardzo ³atwo wydajesz os±dy o innych - "nie zrozumiesz" - có¿ co najwy¿ej mogê nie podzieliæ Twojej interpretacji, niekoniecznie s³usznej :] H³ech h³ech, rozumiem, ¿e na te pytania winienem udzieliæ odpowiedzi w stylu ezoterycznym: "dowiesz siê, ¿e jeste¶ polem energii ¶wiadomo¶ci, która jest poza wszelkimi ograniczeniami"... ;D Wystarczaj±co "m±drze" i "o¶wiecenie"? Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: Astre Sierpieñ 17, 2012, 01:44:21 To okre¶lenie - skrót, by³em przekonany, ¿e dla ka¿dego jest to jasne... Jezus jako postaæ z ewangelii. I czy móg³by¶ podaæ w którym miejscu w Biblii jest dok³adnie ten "cytat"? Stwierdzenie faktu : Twoja wiedza jest na poziomie szkolnej podstawówki. Dowód w sprawie : Jezus Ewangeliczny to nie jest bynajmniej skrót jak g³osisz ! Ewangelia (euangelion) jest to termin zapo¿yczony a nastêpnie zastosowany w litaraturze chrze¶cjañskiej. Dos³owno¶æ tego terminu oznacza - kto¶ to g³osi dobr± nowinê. St±d pomys³, a raczej wymys³ - Jezus Ewangeliczny. Niemniej jednak przecie¿ Jezus nie jest jedyn± postaci± z Ewangelii, a sama ewangelia jest wed³ug takie rozumowania - dobr± nowin±. Powa¿nym b³êdem merytorycznym jest fakt, ¿e termin ewangelia oznacza dos³ownie - nagrodê dla kogo¶, kto g³osi dobr± nowinê. Zatem ¿adna alegoria, ani przeno¶nia jest tutaj nieadekwatna. I czy móg³by¶ podaæ w którym miejscu w Biblii jest dok³adnie ten "cytat"? Cytat pochodzi z Ewangelii Tomasza, która sk³ada siê z cytatów przypisywanych Jezusowi. Cech± tej Ewangelii jest to, ¿e nie posiada elementu narracyjnego ani tzw. ci±g³o¶ci czasowej. Katolicki Kanon nie odrzuca tej Ewangelii, wystepuje jedynie niezgodno¶æ co daty jej powstania w¶ród religioznawców. Ewangelia Tomasza zaliczana jest do gnostyckich. Gnosis oznacza wiedzê, choæ ró¿nie mo¿na interpretowaæ (gnosis) . Zada³em wcze¶niej konkretne pytania (mogê je powtórzyæ) i oczekujê na nie odpowiedzi !!! Czy j± otrzymam ? Zobaczymy i przekonamy siê, czy (ja Cie os±dzam), czy ja stwierdzam pradziwy fakt - nie rozumiesz przes³añ Jezusa ! Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: sfinks Sierpieñ 17, 2012, 05:53:28 To ¿e bóg kieruje czyimi¶ krokami czy my¶lami,lub zleca co¶ do wykonania jest dla mnie proste i zrozumia³e.
S³ysza³am kiedy¶ powiedzenie ,¿e ,,Bóg mówi ustami ksiêdza ,, je¿eli mówi jego ustami,to tak¿e mówi moimi czy ustami mojego dziecka oraz sprzedawczyni w sklepie .Mo¿e przekazywaæ tre¶æ tego co ma napisaæ pisarz , malarz namalowaæ ,scenarzysta stworzyæ itd. Nie jest to dla mnie dziwne .Bóg jest wszechmog±cy i wszystko wiedz±cy, Dlatego mo¿e byc przekazicielem miliardów kreacji . Jest napisane ,ze cz³owiek jest narzêdziem .S± narzêdzia u¿yteczne i nieu¿yteczne ,do czego Bogu s± potrzebne narzêdzia? Na pewno do przekazywania wiedzy zakodowanej w obrazach ,tekstach i we wszystkim co istnieje ,,Bóg jest we wszystkim,, Mo¿e te¿ ustami ludzi korygowaæ nasze postawy ,dawaæ do zrozumienia ,¿e z nami jest co¶ nie tak ,jak on to by chcia³ widzieæ itp. Cz³owiek jest poszukiwaczem na ziemi ,wiecznie czego¶ szuka pragnie,krêci siê w kó³ko i w zasadzie nigdy nigdy nie jest zadowolony sam z siebie .Dlaczego tak siê dzieje? To co jest najwa¿niejsze ,godne uwagi i po¶wiêcenia ,znajduje siê w ¶rodku cz³owieka ,g³êboko ukryte w duszy cz³owieka.Jest to skarb g³êboko zakopany,zaniedbany i zapomniany.Tylko to siê liczy ,reszta jest iluzj±,z³udzeniem ,mira¿em i znika wraz ze ¶mierci± cz³owieka .cz³owiek który ponad wszystko ukocha³ dobra ziemskie ,jej rozkosze i znaczenie miêdzy lud¼mi w koñcowym efekcie traci wszystko,zostaje z niczym ,gdy¿ warto¶ci którym ho³dowa³ rozp³yn± siê i ¶lad po nich nie zostanie .Kto¶ kto w ten sposób podchodzi do ¿ycia podobny jest Syzyfowi ,który pcha swoje ciê¿kie taczki pod górê ,z trudem i wysi³kiem( dorobek ¿yciowy) ¿eby przekonaæ siê ,¿e na pró¿no siê mêczy³ ,gdy¿ sprawê trzeba zaczynaæ od pocz±tku . ,,Có¿ cz³owiekowi po tym ,gdyby ca³y ¶wiat zdoby³ a poniós³ szkodê na duszy?,, Czyli o dusze nale¿y w pierwszym rzêdzie walczyæ .Co to jest dusza ? Jest to bezcielesny byt ,który kieruje siê ca³kiem innymi warto¶ciami ni¿ cia³o ,dlatego duszê nale¿y czê¶ciej obmywaæ ni¿ to co na wierzchu ,czyli cia³o .Nie znaczy to ze cz³owiek ma nie dbaæ o swój wygl±d zewnêtrzny ,byæ abnegatem ,zaniedbanym i brzydko pachn±cym . Jednak powinien obmywanie duszy postawiæ na pierwszym miejscu. Mówiê tak odno¶nie zarzutów ,¿e nie podajê gotowych rozwi±zañ lub jaki¶ pomys³ów ,jak uzdrowiæ ludzko¶æ aby nadawa³a siê tam ,gdzie jej przeznaczenie . Czy ja mam ,,myæ ,,doros³ych ,inteligentnych ludzi ?,To g³upi pomys³ ,ka¿dy powinien sam wiedzieæ co ma robiæ ,wiedzy na ten temat jest pod dostatkiem ,niech ka¿dy siê sam potrudzi .Ja pracowa³am nad sob± wiele lat i zrobi³am to samodzielnie,kieruj±c siê wskazówkami zawartymi wszêdzie ,czerpa³am z wielu ¼róde³ i nie z jednego pieca chleb jad³am ( bazowa³am na ciê¿kich pracach innych ludzi ,którzy trudzili siê ,badali ,rozmy¶lali ,pisali ,dociekali ,tworzyli i opisywali rezultaty swoich prac,czyli co¶ wysma¿yli ,wypiekli ,zgotowali ) S³owo jest chlebem ¿ycia ,je¿eli siê mówi aby chleba nie marnowaæ, to w³a¶nie o taki chleb chodzi o chleb duchowy . Jest te¿ napisane ¿e ,,nie jest wart Królestwa Niebieskiego, ten kto nie ma w nienawi¶ci ¶wiata ,ludzi a ponadto samego siebie,,Dlaczego tak dziwne i pokrêtne stwierdzenie znalaz³o siê w pi¶mie ¶wiêtym ?Kto¶ móg³by poczyniæ zarzut ,¿e zawarte w nim s³owa wykluczaj± siê nawzajem ,¿e s± pokrêtne ,g³upie i ¿e nie warto siê tym wcale zajmowaæ.Jest to b³êdne my¶lenie ,bez g³êbokiego zrozumienia tre¶ci .Chodzi o odwrócenie siê od ¶wiata w doczesnej postaci, radykalnie i na zawsze .Kto¶ o takim usposobieniu nie,, wcieli,,siê wiêcej poniewa¿ nie ma pragnieñ ziemskich a nawet budz± one w nim wstrêt.Nie znaczy to ¿e nie kocha on dobra ,piêkna i istot o doskona³ej naturze, w¶ród których czuje siê dobrze ,czuje siê naprawdê kochany i doceniany ,o co w ¶rodowisku ziemskim raczej trudno. Tak w³asnie wygl±da sp³ata karmy.Je¿eli kto¶ jednak ma jakie¶,, ci±goty,, ziemskie ,kto kocha blichtr i u³udê ¶wiata,w³adzê,rozkosze ziemskie,nie nadaje siê do Królestwa .Bêdzie siê on wciela³ wiele razy ,a¿ mu siê odechce ,znudzi go to i zacznie pracowaæ nad sob±, poniewa¿ bêdzie siê pragn±³ st±d wyzwoliæ na zawsze. I o taki efekt w³a¶nie chodzi ,proste to, ¿e prostsze nie mo¿e byæ .Przynajmniej ja tak rozumujê . Kto nie przyk³ada rêki do p³uga ,te¿ siê nie nadajê,co to znaczy? Po prostu nie pracuje ,na rzecz wyzwolenia siê ludzko¶ci z okowów tego ¿ycia i udzielania jej pomocy aby nie musia³a wiecznie b³±dziæ na tym ,,padole ³ez,, Je¿eli kto¶ pracuje g³ównie dla swojej chwa³y i tylko mu zaszczyty w g³owie i fanfary oraz oklaski ,to co komu po takim cz³owieku? Cz³owiek sam jako jednostka nic nie znaczy,,jednostka zerem ,jednostka bzdur±,,Tylko ca³o¶æ ma znaczenie ,ogó³ ,,jedni drugich brzemiona no¶cie,, Je¿eli chodzi o ,,nienawi¶æ do ludzi a nawet do samej siebie,, to chodzi przede wszystkim o kreacje cz³owieka w tym ¶wiecie Czujê i wiem ¿e s± one nieprzyjemne, odpychaj±ce ,nieszczere ,zak³amane,przewrotne ,fa³szywe,nieprawdomówne itp.Proszê zwróciæ uwagê ,ze sam± siebie zaliczam do takich istot ,nie jestem idea³em ,jestem zwyk³ym cz³owiekiem jak ka¿dy i te¿ pope³nia³am wielkie b³êdy w ¿yciu i na pewno dalej pope³niam ,tylko ¿e mam jakie¶ marzenie ,pragnienie ,d±¿enie i nie dotycz± one tego ¶wiata. Je¿eli chodzi o ,,Hiperfizykê,, o której tak m±drze wypowiada siê nasz forumowicz Jack 1967 ,to jedno nie wyklucza siê z drugim . Ludzko¶æ ma byæ oczyszczona w umy¶le ,sama musi zreformowaæ to co niedoskona³e ,na pewno nie jest to trudne dla inteligentnego cz³owieka ,tym bardziej ,¿e materia³ów i podpowiedzi jest bardzo du¿o ,nale¿y siê tylko dobrze wszystkiemu przyjrzeæ. Je¿eli bêdzie dostatecznie du¿o ludzi my¶l±cych ,,inaczej ,, czyli o zreformowanych umys³ach ,poci±gn± oni za sob± pozosta³a resztê . Nadchodz±ca ,,fala,, nie zagrozi nam wtedy ,gdy napotka przyjazne sobie ¶rodowisko .Dla odnowionej ludzko¶ci potrzeba odnowionej przestrzeni ,to chyba ka¿dy rozumie?Wiadomo ,¿e nasz stary ¶mietnik mo¿e byæ zmieciony do kosza,je¿eli czysta przestrzeñ napotka taki ,,syf,, to zrobi z nim co trzeba ,je¿eli my bêdziemy w swoim wnêtrzu , takim samymi ba³aganiarzami,zmiecie nas razem ze wszystkim ,poniewa¿ nie rozró¿nia ,cz³owieka od jakiego¶ brudnego przedmiotu . Nie wypowiadam siê o tym zjawisku kosmicznym fachowo , poniewa¿ siê nie znam ca³kowicie na naukach wy¿szych i skomplikowanych ,jak ju¿ zreszt± o tym pisa³am wcze¶niej . Moim zadaniem jest pobudzaæ do dzia³ania jednostki zdolne, o wy¿szej inteligencji ,których na ¶wiecie jest tyle ,¿e trudno by by³o policzyæ , które czêsto choruj± na ,,lenia,, aby podjê³y dzia³ania w obronie nas wszystkich .Nic siê samo nie zrobi ,wiêc nie czekajcie z za³o¿onymi rêkami ,a¿ kto¶ da gotowe recepty. Zarêczam ,¿e ka¿dy nosi je w sobie ,tylko musi chcieæ po nie siêgn±æ .Gdy kto¶ czego¶ bardzo chce ,a nie jest to chwilowy kaprys ,czy zachcianka ,tylko wielkie pragnienie ,ca³y wszech¶wiat bêdzie dzia³a³ na jego korzy¶æ i dostarczy w odpowiednim czasie to czego on potrzebuje do realizacji swojego pomys³u ,pragnienia ,czy usilnego d±¿enia. Zarêczam ,je¿eli kto¶ sam ze sob± oraz swoim najbli¿szym ¶rodowiskiem zrobi porz±dek ,satysfakcja jego bêdzie 100 krotnie wiêksza ,ni¿ gdyby dosta³ gotowe wytyczne ,co ma robiæ .Niech ka¿dy sobie rzepkê skrobie ,je¿eli mu siê to uda satysfakcjê bêdzie mia³ zapewnion± ,zachowa twarz ,honor ,godno¶æ .Czy co¶ wiêcej trzeba w ¿yciu zdobyæ? Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: Fair Lady Sierpieñ 17, 2012, 09:09:22 cyt sfinks
Cytuj Chodzi o zwrócenie uwagi na problemy ogólno¶wiatowe , na które wszyscy patrz± przez palce . Tym samym daj± przyzwolenie na ró¿ne matactwa i kombinatorstwa ,ka¿dy siedzi cicho w swojej norze i siê nie wychyla .W obronie biednych i ubogich, nikt nie stanie ,jak widaæ w wypowiedziach forumowiczów maj± pokrzywdzonych w nosie . Mocne slowa. Gdy zacznie sie studiowac uwaznie wpisy chocby na tym forum to zupelnie zaprzeczaja temu co piszesz, padaja slowa dobitne i nauczajace, a takich system nie lubi. Sama wskazywalas na sformulowanie "wszystko bedzie zapisane!" no jasne w bazie danych i mysle, ze forumowicze to wiedza. Uzytkownikom zapewne wiele rzeczy nie podoba sie, ale zmiany nie dokonuja sie od tak (od strzalu z glowki;). Na tym wlasnie polega przejscie do 5D, aby kazdy jasno sformulowal w myslach czego tak na prawde pragnie. I od tego nalezalo zaczac nauczanie - od wskazania metod kreowania pragnien. Zapewniam Ciebie i innych, ze juz od pewnego czasu dziala grupa miedzynarodowa wysokiej klasy specjalistow, ktorzy wlasnie maja te role do spelnienia - sa porozdzielani do roznych projektow. Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Sierpieñ 17, 2012, 10:52:03 @Sfinks
Cytuj Cz³owiek jest poszukiwaczem na ziemi ,wiecznie czego¶ szuka pragnie,krêci siê w kó³ko i w zasadzie nigdy nigdy nie jest zadowolony sam z siebie .Dlaczego tak siê dzieje? No w³a¶nie , ¶wietne pytanie - DLACZEGO tak siê dzieje ?Nigdy nie jest zadowolony sam z siebie. W pytaniu jest odpowied¼. Z powodu SIEBIE. Rozpoznaj czy jest jakie¶ JA. Mo¿e siê okazaæ, ¿e nie ma, a wtedy ... zadowolenie po prostu bêdzie. Bêdzie wolne od tego, który interpretuje i który poszukuje. Cytuj To co jest najwa¿niejsze ,godne uwagi i po¶wiêcenia ,znajduje siê w ¶rodku cz³owieka ,g³êboko ukryte w duszy cz³owieka.Jest to skarb g³êboko zakopany,zaniedbany i zapomniany.Tylko to siê liczy ,reszta jest iluzj±,z³udzeniem ,mira¿em i znika wraz ze ¶mierci± cz³owieka .cz³owiek który ponad wszystko ukocha³ dobra ziemskie ,jej rozkosze i znaczenie miêdzy lud¼mi w koñcowym efekcie traci wszystko,zostaje z niczym ,gdy¿ warto¶ci którym ho³dowa³ rozp³yn± siê i ¶lad po nich nie zostanie .Kto¶ kto w ten sposób podchodzi do ¿ycia podobny jest Syzyfowi ,który pcha swoje ciê¿kie taczki pod górê ,z trudem i wysi³kiem( dorobek ¿yciowy) ¿eby przekonaæ siê ,¿e na pró¿no siê mêczy³ ,gdy¿ sprawê trzeba zaczynaæ od pocz±tku . Wszystko znika, ka¿de uto¿samienie znika, nawet TY znikasz i ¶lad po Tobie nie zostanie. To jest dobre rozpoznanie. Tylko ,je¶li zachowasz w tym rozpoznaniu SIEBIE bêdziesz -jako ten Syzyf - rozpoczynaæ od nowa to samo. Z powodu siebie.Cytuj Jednak powinien obmywanie duszy postawiæ na pierwszym miejscu. Jak obmywasz duszê ? Posiadasz swoj± duszê ? Jest Twoja ? Bierzesz j± za fraki i do ³azienki ;) ? Czy w ogóle masz z ni± kontakt ? Czy ona mówi do Ciebie ? Czy potrzebuje byæ obmywana przez Ciebie ,która tkwisz w tym brudnym ¶wiecie po uszy ? Kto tu kogo "posiada" i kto obmywa kogo ? Cytuj Je¿eli kto¶ jednak ma jakie¶,, ci±goty,, ziemskie ,kto kocha blichtr i u³udê ¶wiata,w³adzê,rozkosze ziemskie,nie nadaje siê do Królestwa .Bêdzie siê on wciela³ wiele razy ,a¿ mu siê odechce ,znudzi go to i zacznie pracowaæ nad sob±, poniewa¿ bêdzie siê pragn±³ st±d wyzwoliæ na zawsze. I o taki efekt w³a¶nie chodzi ,proste to, ¿e prostsze nie mo¿e byæ .Przynajmniej ja tak rozumujê .Co to znaczy "pracowaæ nad sob± "? Czy to Ciebie wyzwoli od ... siebie ?Od tego, który kocha blichtr ,w³adzê itd .. ? Kto ma pracowaæ nad sob± i jak ? Czy pracuj±cy nad sob± nie ma wad ? Dobrze pracujesz nad sob±, a mo¿e ¼le pracujesz nad sob± ? Kto to ma oceniaæ ? Tak wiele pytañ . Samo ¿ycie weryfikuje postawy. Delikatnie naprowadza ,a Ty za tym pod±¿asz, albo na si³ê siê przeciwstawiasz swoimi wyobra¿eniami i pakujesz siê w problemy, albo w wieczne konflikty z innymi . W tym przypadku wy³azi ludzka ignorancja, a czasem ¶mieszno¶æ. Jak sobie z tym poradzisz ? Cytuj Je¿eli chodzi o ,,nienawi¶æ do ludzi a nawet do samej siebie,, to chodzi przede wszystkim o kreacje cz³owieka w tym ¶wiecie Widzisz i rozpoznajesz to :D Ale - nie ma sensu identyfikowaæ siê z takim obrazem siebie. Z ¿adnym obrazem siebie nie ma sensu siê identyfikowaæ raz na zawsze, a zreszt± ¿ycie uczy , ¿e to niemo¿liwe, bo przecie¿ sama piszesz, ¿e kiedy¶ my¶la³a¶ inaczej i to siê zmieni³o. TY pope³niasz b³êdy, ale jednocze¶nie TY nie jeste¶. Nie jeste¶ tym JA. Czujê i wiem ¿e s± one nieprzyjemne, odpychaj±ce ,nieszczere ,zak³amane,przewrotne ,fa³szywe,nieprawdomówne itp.Proszê zwróciæ uwagê ,ze sam± siebie zaliczam do takich istot ,nie jestem idea³em ,jestem zwyk³ym cz³owiekiem jak ka¿dy i te¿ pope³nia³am wielkie b³êdy w ¿yciu i na pewno dalej pope³niam ,tylko ¿e mam jakie¶ marzenie ,pragnienie ,d±¿enie i nie dotycz± one tego ¶wiata. Cytuj tylko ¿e mam jakie¶ marzenie ,pragnienie ,d±¿enie i nie dotycz± one tego ¶wiata. No widzisz, tak d³ugo, jak d³ugo bêdziesz TY d±¿yæ i marzyæ o tym co "nie z tego ¶wiata", to pozostanie tylko w sferze marzeñ . Z powodu tego, któr± uwa¿asz , ¿e jeste¶. TY nie wejdziesz do "nie tego ¶wiata", nikt tam nie wejdzie. Ale "tamten ¶wiat" -to o czym ezoterycy mówi±, ¿e nadchodzi - ju¿ tu jest , wszêdzie dooko³a nas, w nas - przenika wszystko. TY,ani JA tam nie wejdziemy. Nic nie mo¿na zrobiæ aby tam wej¶æ takimi jakimi uwa¿amy , ¿e jeste¶my. To zupe³nie inny ¶wiat. Wzniesienie, ju¿ tu wszêdzie jest i czeka na to, a¿ .. siê rozpu¶cisz Ty, a wraz z Tob± wszystko ,co w tej gêsto¶ci trzyma. Albo te¿ zrobi to na si³ê. Wkrótce. Byæ mo¿e w sposób w jaki piszesz : Cytuj je¿eli czysta przestrzeñ napotka taki ,,syf,, to zrobi z nim co trzeba ,je¿eli my bêdziemy w swoim wnêtrzu , takim samymi ba³aganiarzami,zmiecie nas razem ze wszystkim ,poniewa¿ nie rozró¿nia ,cz³owieka od jakiego¶ brudnego przedmiotu . Bo ostatecznie tak to bêdzie. Wymiecie Ciebie i resztki mnie wraz z ca³ym syfem z tej formy przejawionego Istnienia. Armageddon dla nas :D Wolno¶æ dla duszy. Czas, aby to wewnêtrzny obserwator przej±³ fizyczne ubranko . O to chodzi w rozpoznaniu "memento mori".Cytuj Nic siê samo nie zrobi ,wiêc nie czekajcie z za³o¿onymi rêkami ,a¿ kto¶ da gotowe recepty. Wszystko JU¯ tu jest i to co w³a¶ciwe i co ma siê przejawiæ w³a¶nie siê przejawia. Samo siê robi. Problemem jest ten, kto uwa¿a, ¿e ma gotowe recepty i ¿e sam mo¿e co¶ zrobiæ. ¯e musi siê k³óciæ, spieraæ, ¿e ma pomys³y i ¿e kogo¶ mo¿e do czego¶ namówiæ, a nawet, ¿e mo¿e pomóc KOMU¦ w jego cierpieniu. Rozpoznanie KTO cierpi jest tu kluczowe. Ten KTO¦ trzyma siê cierpienia, uwa¿a ,¿e ono siê JEMU przytrafia - za nic, za karê, w nagrodê , "bo tak ma byæ" , albo te¿ "bo taki jest sens ¿ycia". To wszystko nieprawda. Przydarza siê bo uwa¿asz, ¿e Jeste¶.Cytuj Zarêczam ,¿e ka¿dy nosi je w sobie ,tylko musi chcieæ po nie siêgn±æ . To nie znajduje siê w Tobie. Nigdy tam nie by³o, bo Ty jako co¶ sta³ego i niezmiennego nie istniejesz. TO przep³ywa i dostraja siê . Tak jak tu zosta³o powiedziane : http://www.youtube.com/watch?v=vCAXN1K5WIg&feature=player_embedded http://www.youtube.com/v/vCAXN1K5WIg?version=3&hl=pl_PL"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param> Cytuj Gdy kto¶ czego¶ bardzo chce ,a nie jest to chwilowy kaprys ,czy zachcianka ,tylko wielkie pragnienie ,ca³y wszech¶wiat bêdzie dzia³a³ na jego korzy¶æ i dostarczy w odpowiednim czasie to czego on potrzebuje do realizacji swojego pomys³u ,pragnienia ,czy usilnego d±¿enia. Te¿ tak kiedy¶ my¶la³em. To nie tak. Ty nie wiesz jak to siê dzieje , ¿e staje siê to, co harmoniczne i potrzebne w "twoim" ¿yciu (¿ycie tak na prawdê do Ciebie nie nale¿y, ale có¿, mamy do dyspozycji tylko s³owa i pe³no zaimków). Kiedy jest intencja i uczucie ,kiedy serce wie, co ma siê staæ, to Wszech¶wiat wykonuje poniewa¿ istnieje nierozerwalne po³±czenie inteligentnego uniwersum z ka¿d± jego form± przejawion±, ale nie z Tob±. TY jako to¿samo¶æ ,jako wyobra¿enie na temat siebie nie istniejesz, nie jeste¶ czê¶ci± tego, co jest. Nie zareaguje on na Ciebie, bo Ty tak chcesz, ale je¶li "sercem czujesz" (a raczej "serce czuje") to siê staje.Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: arteq Sierpieñ 17, 2012, 11:16:57 Cytat pochodzi z Ewangelii Tomasza, która sk³ada siê z cytatów przypisywanych Jezusowi. Cech± tej Ewangelii jest to, ¿e nie posiada elementu narracyjnego ani tzw. ci±g³o¶ci czasowej. S³uchaj Silver, wyje¿d¿asz mi tutaj wiedz± z podstawówki, a sam jak widaæ nie potrafisz czytaæ ze zrozumieniem. Wyra¼nie poprosi³em aby¶ wskaza³ mi ten cytat w Biblii, a Ty - tak jak my¶la³em - odsy³asz mnie do jaki¶ apokryfów, w których to zarówno forma, tre¶æ jak i jêzyk jest znacz±co ró¿ny od ewangelii biblijnych i jak dla mnie jest tylko stylizowana na biblijne. I Ty ka¿esz mi odnosiæ siê do tego jako bezdyskusyjnie prawdziwego zapisu, ka¿esz mi komentowaæ s³owa Jezusa które to... ca³kiem prawdopodobne, ¿e do niego nie nale¿a³y, no wiêc jak mia³bym siê rzeczowo do nich odnie¶æ. Gdybym przyj±æ zapisy w niej za prawdziwe to i trzeba by³oby uwierzyæ, ¿e rzeczony Jezus wypowiedzia³ równie¿ s³owa: "Niech Maria odejdzie od nas, bo kobiety nie s± godne ¿ycia" - a to ju¿ zgrzyt nie do st³umienia, stoj±cy w bezdyskusyjnej opozycji do tego co g³osi³ Jezus, nie do pogodzenia nawet z pozosta³ymi gnostyckimi ewangeliami. I dlaczego wobec tego ograniczy³e¶ siê do Tomasza, by³o przy okazji wrzuciæ co¶ i od Judasza i jego "ewangelii". To tak jakbym jaki¶ cytat z netu przypisa³ Tobie... bo kto¶, gdzie¶, kiedy¶ tak twierdzi³ i kaza³ Ci siê z niego t³umaczyæ. Ale aby spróbowaæ Ciê zadowoliæ poda³em wszak odpowied¼ któr± uwa¿asz za w³a¶ciw± - skoro i tak opieramy siê na najprawdopodobniej stylizowanym "dokumencie" to co mamy siê ograniczaæ... przepiszmy i jedyn± s³uszn± interpretacjê.Katolicki Kanon nie odrzuca tej Ewangelii, wystepuje jedynie niezgodno¶æ co daty jej powstania w¶ród religioznawców. Ewangelia Tomasza zaliczana jest do gnostyckich. Gnosis oznacza wiedzê, choæ ró¿nie mo¿na interpretowaæ (gnosis) . Niestety, mylisz siê lub celowo manipulujesz. Katolicyzm w³a¶nie odrzuca te "ewangelie" - st±d okre¶lenie ich mianem apokryfów, je¿eli jest inaczej to chêtnie siê douczê - wska¿ mi proszê zapis (np. w KKK) gdzie te "ewangelie" uznane s± za wiarygodne i w³±czone w nauki KK/KRK. Ewentualnie kiedy to w ko¶ciele s± odczytywane - w jakie dni, w jakie ¶wiêta (bo wszak ewangelie s± w KRK odczytywane)... I co do szufladkowania - przecie¿ nawet w poprzednim po¶cie w³o¿y³e¶ mnie do szufladki z wiedz± na poziomie podstawówki, ¿e nie znam dos³ownego znaczenia/etymologii s³owa ewangelia. Có¿, wypada mi w tym miejscu jedynie przeprosiæ Ciê za za³o¿enie jakiego dokona³em - ¿e Twój poziom kojarzenia i zrozumienia pozwala mi na zastosowanie pewnych (oczywistych?) skrótów my¶lowo-znaczeniowych, ¿e np. t³umacz±c zasadê dzia³ania samochodu nie bêdê musia³ zaczynaæ od t³umaczenia dlaczego stoi na ko³ach. Na przysz³o¶æ bêdê bardziej skrupulatny. Natomiast dla ca³kowitej jasno¶ci wyt³umaczê co rozumiem pod pojêciem "Jezusa ewangelicznego" - mianowicie: w szczególno¶ci postaæ charakteryzuj±ca siê cechami, zachowaniem i wypowiadaj±c± s³owa która to zosta³a opisana w Ewangeliach (u¶ci¶lê: Ewangeliach z Biblii - NT, a nie apokryficznych, czyli Ewangelii Marka, Jana, £ukasza, Mateusza) ponadto postaram siê nie u¿ywaæ tego okre¶lenia, ewentualnie pos³u¿e siê "Jezusem nowotestamentowym" :] Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Sierpieñ 17, 2012, 12:15:30 Ta rozmowa o apokryfach i jedynie s³usznych ,bo wybranych do kanonu , Ewangeliach nie ma sensu. Arteq wierzy tylko w to, co mu wbito do g³owy i to jest to, co wyró¿nia uczonego z podstawówki ;) Jak widaæ jest tych Jezusów co najmniej dwóch- ewangeliczny i ten drugi ;)
A zreszt± to nie o tym w±tek. Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: arteq Sierpieñ 17, 2012, 18:01:51 Arteq wierzy tylko w to, co mu wbito do g³owy i to jest to, co wyró¿nia uczonego z podstawówki ;) Jak widaæ jest tych Jezusów co najmniej dwóch- ewangeliczny i ten drugi ;) Nie East, w to czego wiarygodno¶æ i rzetelno¶æ sprawdzi³em - czasami bezpo¶rednio, czasami po¶rednio. Nieco przewrotnie zapytam - a mo¿e Tobie wbito (jak rozumiem ju¿ po podstawówce) - w g³ówkê, ¿e NT jest stekiem bzdur, no sk±d ta pewno¶æ, szczególnie u osoby która twierdzi, ¿e... nic nie ma? Sam przeczysz sobie - skoro nic nie ma to jak mo¿na cokolwiek wbiæ (przecie¿ i cokolwiek nie istnieje) za pomoc± czegokolwiek (nosz, te¿ nie ma...) gdziekolwiek/komukolwiek (wszak te¿ nie istniej±)...East, kurcze jest prosty test aby Ciê przekonaæ, ¿e jednak nieco mylisz siê co do niebytu... po prostu, po cichu zakra¶æ sie za Ciebie (tak aby¶ o tym nie wiedzia³) i wbiæ Ci w dupsko szpilê sporej wielko¶ci... Twój podskok oraz krzyk byyb wszak dowodem, ¿e jednak istniejesz jak te¿ i ¼ród³o/powód Twojego podskoku. Ponadto obola³y ty³ek przez jaki¶ czas skutecznie przypomina³by Ci o wyniku do¶wiadczenia... Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: sfinks Sierpieñ 17, 2012, 18:31:55 Stare metody podzia³u ludzi na takich, którzy wy¿ej stoj± w swoim rozwoju ,na gatunki,ilorazy inteligencji ,na sfery ,kasty , rasy gorsze lub lepsze , na wyznawców jedynych s³usznych religii ,na zwolenników jedynej s³usznej partii itp.musz± odej¶æ do lamusa .Bez zreformowania umys³u czyli o¶wiecenia,nikt nie mo¿e przej¶æ na wy¿szy poziom ,obojêtnie jak on siê fachowo nazywa.
Je¿eli chodzi o obmywanie siê ,nie polega ono na braniu prysznica ani polewaniu siê wod±. Chodzi o obmycie siê z szaro¶ci ,ciemno¶ci o wpuszczeniu ¶wiat³a do naszych g³ów . to w g³owie cz³owieka zawiera siê czysto¶æ czy brud .Wystarczy spojrzeæ na postacie ¶wiêtych ,to z g³owy wydobywa im siê blask .Zobrazowane to jest symboliczn± aureol± nad g³ow± tych idealnych postaci .,, Myæ siê,, to przeno¶nia to nie o tak± k±piel chodzi .Wykazanie komu¶ b³êdów w my¶leniu ,skorygowanie jego postawy ,udowodnienie mu wielkich pomy³ek w os±dach ,mo¿e siê równaæ z oczyszczeniem ogniem . Co to jest za ogieñ? Jest to ogieñ pal±cego wstydu ,bardzo dotkliwy dla tych co mieli siê za wielkie g³owy i wiecznie udowadniali swoje racje .Ten wstyd wykazania im niewiedzy oraz pomy³ek i b³êdów z tym zwi±zanych ,szczególnie gdy kto¶ publicznie udowadnia³ swoje racje i by³ w tym nieustêpliwy i nieprzejednany. Dlatego póki czas samemu trzeba siê zaj±æ korygowaniem swoich my¶li i postaw ,wtedy nie zachwiejemy siê i nikt nie bêdzie móg³ nam zarzuciæ fa³szu . Czyta³am w powy¿szych wypowiedziach,ze ludzie nie s± równi ,nie maja byæ równi,¿e to g³upota aby s±dziæ ze wszyscy ludzie s± sobie równym braæmi ,poniewa¿ inni dziel± ich na wy¿ej rozwiniêtych oraz na ni¿szym szczeblu rozwoju.Ciekawe kto tworzy takie podzia³y ? Jest to stare my¶lenie, nie przystaj±ce do królestwa ¶wiat³a ,jest to my¶lenie tego ¶wiata, w którym króluje ksi±¿ê ciemno¶ci. Ksi±¿ê k³amstwa ,egoizmu ,nienawi¶ci i wszelkiego rodzaju podzia³ów .Jego zwolennicy znani z kart historii ,na bazie podzia³ów, z jego podszeptów stworzyli przez to piek³o na ziemi innym ludziom ,którzy byli ich zdaniem ,gorsi ,mniej inteligentni ,chorzy ,nieczy¶ci rasowo itp .Kto ho³duje takim przekonaniom ,¿e ludzie nie s± sobie równi ,jest ,,niebezpieczny,, poniewa¿ w odpowiednim czasie, gdy nadarzy siê okazja bêdzie zdolny do selekcji ,zamykania nieodpowiedniego jego zdaniem elementu w obozach lub do eksterminacji .Bêdzie d±¿y³ do wyniszczania, takiego elementu ,który ze wzglêdu na mniej rozwiniêt± naturê jest zbêdny ,poniewa¿ nie przystaje do jego wizji, ¶wietlanego ¶wiata u³udy. Czy nie znamy z historii takich osób co uwierzyli ze s± ,,nad lud¼mi ,, kieruj±c siê pych± i zarozumialstwem wymordowali miliony i zdewastowali pó³ ¶wiata . Takie pogl±dy o nierówno¶ci ludzi nie mog± mieæ racji bytu. Wêdrówka ¿ydów przez pustyniê jest takim obrazem ,który nam podpowiada ,¿e ,,stary cz³owiek,, nie wejdzie do ziemi obiecanej .O jakiego starego cz³owieka chodzi ?Na pewno nie o starszych wiekiem ludzi ,którzy tak d³ugo wêdrowali ,a¿ pomarli . Chodzi o obumarcie starej osoby ,czyli jej dotychczasowego baga¿u do¶wiadczeñ ,przekonañ ,pogl±dów ,,je¿eli ziarno nie obumrze nie wyda polonu ,, Chodzi o zrodzenie siê po raz drugi ,czyli narodziny z ducha .Tylko kto¶ uduchowiony ,kto nie chce z materi± mieæ nic wspólnego ,nadaje siê do królestwa ducha. Królestwo ducha kieruje siê ca³kiem innymi ni¿ ziemianie zasadami ,dlatego ten kto trwa przy swoim i nie chce nic zmieniæ ,nie nadaje siê . Oczywi¶cie wybór jest prawem ka¿dego cz³owieka ,na zasadzie ,,wolnej woli ,, Je¿eli kto¶ trwa przy swoim, bêdzie musia³ byæ wyproszony na zewn±trz ,tam gdzie trwa ciemno¶æ ,czyli ¶rodowisko jego ulubionych spraw ,pogl±dów i przekonañ . Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: chanell Sierpieñ 17, 2012, 20:31:49 East, kurcze jest prosty test aby Ciê przekonaæ, ¿e jednak nieco mylisz siê co do niebytu... po prostu, po cichu zakra¶æ sie za Ciebie (tak aby¶ o tym nie wiedzia³) i wbiæ Ci w dupsko szpilê sporej wielko¶ci... Twój podskok oraz krzyk byyb wszak dowodem, ¿e jednak istniejesz jak te¿ i ¼ród³o/powód Twojego podskoku. Ponadto obola³y ty³ek przez jaki¶ czas skutecznie przypomina³by Ci o wyniku do¶wiadczenia... pomijaj±c powagê sytuacji.......wybaczcie panowie......ha ha ha ha ha ;D ;D ;D rozbawi³e¶ mnie arteq do ³ez ;D Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: Astre Sierpieñ 17, 2012, 22:24:32 Chrystus powiada: £k 19.27. Ale tych nieprzyjació³ moich, którzy nie chcieli, bym ja królowa³ nad nimi, przyprowad¼cie tutaj i wymordujcie ich na moich oczach. AMEN Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: arteq Sierpieñ 17, 2012, 22:52:58 Bêdê zobowi±zany je¿eli zechcesz przytoczyæ ca³y kontekst w którym pada to zdanie. Przede wszystkim nale¿y zaznaczyæ, ¿e jest to fragment... tak, tak przypowie¶ci o minach - to ju¿ sporo na¶wietla. Do tego nale¿y zobaczyæ jak ta historia siê skoñczy³a - czy aposto³owie (którzy jak wiadomo z innych ewangelii ufnie wykonywali polecenia Jezusa) przyprowadzili tych¿e sugerowanych nieprzyjació³ i czy komukolwiek sta³a siê krzywda? Wyrwanie pojedynczego zdania z kontekstu - ociera siê o chêæ manipulacji.
Natomiast s³owa jakie wypowiedzia³ o nieprzyjacio³ach Jezus, ju¿ konkretnie, a nie jako przypowie¶æ to: Mt 5.43-48 43 S³yszeli¶cie, ¿e powiedziano: Bêdziesz mi³owa³ swego bli¼niego, a nieprzyjaciela swego bêdziesz nienawidzi³20. 44 A Ja wam powiadam: Mi³ujcie waszych nieprzyjació³ i módlcie siê za tych, którzy was prze¶laduj±; 45 tak bêdziecie synami Ojca waszego, który jest w niebie; poniewa¿ On sprawia, ¿e s³oñce Jego wschodzi nad z³ymi i nad dobrymi, i On zsy³a deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych. 46 Je¶li bowiem mi³ujecie tych, którzy was mi³uj±, có¿ za nagrodê mieæ bêdziecie? Czy¿ i celnicy tego nie czyni±? 47 I je¶li pozdrawiacie tylko swych braci, có¿ szczególnego czynicie? Czy¿ i poganie tego nie czyni±? 48 B±d¼cie wiêc wy doskonali, jak doskona³y jest Ojciec wasz niebieski. £k 6.27-36 27 Lecz powiadam wam, którzy s³uchacie: Mi³ujcie waszych nieprzyjació³; dobrze czyñcie tym, którzy was nienawidz±; 28 b³ogos³awcie tym, którzy was przeklinaj±, i módlcie siê za tych, którzy was oczerniaj±. 29 Je¶li ciê kto uderzy w [jeden] policzek, nadstaw mu i drugi! Je¶li bierze ci p³aszcz, nie broñ mu i szaty! 30 Daj ka¿demu, kto ciê prosi, a nie dopominaj siê zwrotu od tego, który bierze twoje. 31 Jak chcecie, ¿eby ludzie wam czynili, podobnie wy im czyñcie! 32 Je¶li bowiem mi³ujecie tych tylko, którzy was mi³uj±, jaka¿ za to dla was wdziêczno¶æ?9 Przecie¿ i grzesznicy mi³o¶æ okazuj± tym, którzy ich mi³uj±. 33 I je¶li dobrze czynicie tym tylko, którzy wam dobrze czyni±, jaka za to dla was wdziêczno¶æ? I grzesznicy to samo czyni±. 34 Je¶li po¿yczek udzielacie tym, od których spodziewacie siê zwrotu, jaka¿ za to dla was wdziêczno¶æ? I grzesznicy grzesznikom po¿yczaj±, ¿eby tyle¿ samo otrzymaæ. 35 Wy natomiast mi³ujcie waszych nieprzyjació³, czyñcie dobrze i po¿yczajcie, niczego siê za to nie spodziewaj±c. A wasza nagroda bêdzie wielka, i bêdziecie synami Najwy¿szego; poniewa¿ On jest dobry dla niewdziêcznych i z³ych. 36 B±d¼cie mi³osierni, jak Ojciec wasz jest mi³osierny. Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: sfinks Sierpieñ 18, 2012, 03:50:10 Widzê,¿e porozumienia miêdzy nami nie ma i nie bêdzie .
Mówimy ró¿nymi jêzykami jak budowniczy wie¿y Babel . Ja mówiê ewidentnie o Niebie i ogólnoludzkim Braterstwie ,natomiast inni upieraj± siê przy Chlebie i tysiêcznych spornych sprawach ziemskich Sprawa w któr± siê zaanga¿owa³am w najmniejszym stopniu nie dotyczy mnie samej . Ja tego nie potrzebujê do niczego,mnie nic tutaj nie trzyma ,ani w najmniejszym stopniu nie przyci±ga. Dzieje siê tak z prozaicznej przyczyny ,dawno odwróci³am siê od praw i pragnieñ ziemskich. Jakiekolwiek miejsce we wszech¶wiecie lepsze jest 1000- krotnie ni¿ warunki ziemskie. Na silê jednak nie mam zamiaru kogokolwiek przekonywaæ ,albo zmuszaæ do reformy swoich pogl±dów i zachowañ . Nie muszê wcale spalaæ siê dla innych ,to tylko moja dobra wola i ³aska. Trzeba narodziæ siê z ducha aby porozumiewaæ siê z wy¿szymi wymiarami. Narodzenie siê z ducha ,to nie jest ¿adna skomplikowana sprawa ,ka¿dy mo¿e . To nie jest spektakularne widowisko ,ani cud ,to proste przekszta³cenie swojej osobowo¶ci. Spalenie siê starej postaci czyli ca³kowita zmiana pogl±dów ,przyzwyczajeñ,pragnieñ ,postrzegania i zasad mi³o¶ci . Jest to swoista metamorfoza osobowo¶ci. Cz³owiek duchowy ma ca³kiem inne pragnienia ,potrzeby,d±¿enia ,dlatego porozumienie siê z lud¼mi uwik³anymi w grub± materiê jest ca³kowicie utrudnione. W pismach ¶wiêtych bardzo du¿o siê mówi ,¿e cz³owiek stary nie mo¿e wej¶æ do ziemi obiecanej ,¿e musi narodziæ siê z ducha,¿e ziarno musi obumrzeæ aby wydaæ plon . Powiedziano tak¿e ,,gdyby¶ ¿ycie nawet straci³( stare ¿ycie) zyskasz je,, . ,,Feniks ,ognisty ptak ,rodzi siê z popio³ów czyli spalenia siê starej struktury my¶lowej,,. Jezus umar³ na krzy¿u dobrowolnie ,po to aby zyskaæ cia³o chwalebne. Jezus jest jedn± natur± z Ojcem a zarazem cz³owiekiem ,odrzuci³ jednak z w³asnej woli to co by³o w nim ludzkie aby oddaæ siê,, Ojcu ,,czyli naturze duchowej . W jaki sposób kto¶, kto z uporem trzyma siê starych ziemskich pogl±dów ,chce bytowaæ z Braci± Kosmiczn± , która dawno odwróci³a siê od grubej materii i sprawy jej dotycz±ce , s± dla nich ¶mieszne i niepowa¿ne, oraz do niczego nie przydatne? Bytowanie wspólne tak odmiennych natur jest utrudnione ,poniewa¿ nie znajd± one miêdzy sob± ¿adnego porozumienia. Czy mo¿na siê dziwiæ ,¿e Bracia z Kosmosu ,nie chc± kontaktu twarz± w twarz z ziemianami ,¿e ukrywaj± siê przed nimi? O czym maj± z nimi rozmawiaæ albo dyskutowaæ? Ziemianie s± dla nich okrutnymi ,niewykszta³conymi naturami . Czy mo¿na siê dziwiæ ,ze nie maj± nam nic do powiedzenia? Nawet gdyby chcieli cokolwiek powiedzieæ ,by³oby to jak walenie grochu o ¶cianê . Ziemianie znale¼liby tysiêczne bzdurne argumenty aby obaliæ ich ¶wiêt± prawdê i m±dro¶æ . Ziemianie lubi± k³óciæ siê ,spieraæ, dyskutowaæ ,obalaæ na wzajem swoje argumenty,prowadziæ debaty ,co nigdy nie przynios³o komukolwiek jakiego¶ po¿ytku . Natury wy¿sze nie znaj± sporu ,poniewa¿ s± jedno¶ci± ,s± jednomy¶lni i zgodni ze sob± . Je¿eli co¶ tworz± to zawsze w zgodzie i wielkim wzajemnym zrozumieniu . Czy trzeba wiêcej co¶ pisaæ o tym ,¿e te dwa ¶wiaty nie przystaj± do siebie ? Dlatego radykalna reforma umys³u i jego przyzwyczajeñ oraz nalecia³o¶ci jest konieczna ,aby ziemianie mogli przej¶æ do innego wymiaru i zbrataæ siê z naturami subtelnymi. W przeciwnym razie ,rasa ziemska bêdzie musia³a zgin±æ wraz swoim starym ¶wiatem ,który od jakiego¶ czasu ulega destrukcji i jego trwanie w obecnej postaci jest zagro¿one. Wybór nale¿y do ludzi , gdy¿ warunkiem istnienia jest wolna wola ka¿dego ,od niej zale¿y co kto uczyni ze swoim ¿yciem istnieniem i jakich dokona wyborów . Cz³owiek musi sam zrobiæ porz±dki na swoim podwórku ,nikt za niego nie mo¿e tego zrobiæ ,nawet gdyby bardzo chcia³. Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: songo1970 Sierpieñ 18, 2012, 07:47:23 ..to wszystko prawda sfinks, ale sama piszesz do¶æ zawile,-
no chyba ¿e ty ju¿ jeste¶ w 4/5/G/W, a mo¿e wszyscy musz± przej¶æ fazê oczyszczenia z ciê¿kiej/zagêszczonej materii i tyle. Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: greta Sierpieñ 18, 2012, 08:37:47 Kazdy zrobi to,co bedzie chcial i nikt nikogo nie przekona,co do slusznosci tego,co sam czuje.
Kazdy z nas ma swoje zycie do przezycia i swoje decyzje do podjecia i tylko ten czlowiek zdecyduje przejsc czy nie. Tak wiec uszczesliwianie kogokolwiek swoimi pogladami wydaje mi sie nie na miejscu.Zostawmy siebie - sobie! Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: blueray21 Sierpieñ 18, 2012, 09:22:40 Sfinksie, songo napisa³ esencjonalnie. Nie mo¿e byæ mowy o porozumieniu, je¶li nie ma zrozumienia, a ja ciebie nie rozumiem.
Piszesz, ¿e chcesz nas obudziæ. Ale nie chcesz nawet napisaæ jak to sobie wyobra¿asz. Sypiesz jak z rêkawa ocenami i przyk³adami, negatywnymi w naszej dualistycznej ocenie. Nie bêdê siê powtarza³, ale negatywne do¶wiadczenia s± prawdziwym napêdem rozwoju dusz. Jak widaæ jest wielu takich, którzy tego potrzebuj±, bo najszybciej siê uczysz na w³asnych b³êdach. Z braæmi kosmicznymi te¿ nie tak. Ci prawdziwi, a nie udawacze wibruj± wy¿ej i 3W nie ma kontaktu. Mog± chwilowo obni¿yæ swoj± wibracjê i kontakt nastêpuje, ale nie robi± tego nagminnie ze wzglêdu na nasz± woln± wolê, a nie ze wzglêdu na nasze uczynki. Na poziomie duszy te kontakty s± raczej powszechne, ale mamy zas³onê miêdzy nasz± dusz±, a umys³em. Na poziomie pó³¶wiadomym s± kontakty w snach. Wiêc nie oceniaj, ¿e nie chc± siê z nami kontaktowaæ, chc± i to bardzo. Poza tym napisz wprost do czego chcesz nas przekonaæ, bo nadal nie ³apiê siê w tych sloganach. Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Sierpieñ 18, 2012, 10:19:36 Niestety niewiele jest prawdy w Twoich s³owach sfinksie chocia¿ intencje masz piêkne i szczere.
Wielka ró¿norodno¶æ Ludzkich poziomów rozwoju osobistego wymaga wielkiej akceptacji zarówno ludzkiego piêkna jak i Ludzkiej "brzydoty". Nie mo¿na wszystkich zebraæ do jednego "worka" i nakazowo wymusiæ zachowania wedle jednego systemu warto¶ci. To nie jest rozwój jednostek , to jest tworzenie ¶wiadomo¶ci zbiorowej z wgranym programem zachowañ. To jest ³amanie wolnej woli Cz³owieka i pomijanie jego procesu rozwojowego, tego robiæ nikomu nie wolno. Do wszystkiego ... ( zmiany siebie i wysokiego systemu warto¶ci) ka¿dy musi doj¶æ sam przechodz±c osobist± drogê ¿ycia i rozwoju. Nie mo¿na nakazowo wymusiæ na pierwszoklasi¶cie sposobu zachowania studenta uniwersytetu! Jak sobie to wyobra¿asz? Za¶wiatowe Istoty ( czy jak wolisz kosmiczni bracia) doskonale znaj± te zasady wolnostojeñstwa, z godno¶ci± oczekiwali rozwoju Cz³owieka przez miliony lat.Ogl±dali efekty Ludzkich my¶li , slow i czynów na ziemi bardzo cierpliwie. Ci z systemem warto¶ci wysokim nie wymuszaj± i nie oczekuj±, bo wiedz± i¿ Cz³owiek dojrzewa jak najpiêkniejszy owoc i rozkwita jak najcudniejszy kwiat. Nie mo¿na tego procesu przyspieszaæ i nie mo¿na zakoñczyæ przed w³a¶ciwym czasem. Wielkim darem jest cierpliwo¶æ, ka¿dy dochodzi do swojej doskona³o¶ci w innym rytmie, w innym czasie, mo¿e byæ on zgodny z przej¶ciem ziemi w IV wymiar , a mo¿e nie byæ. I tak i tak jest dobrze, bowiem ci których procesy dojrzewania jeszcze siê nie zakoñczy³y i nie zd±¿± przed 21 grudnia przejd± na inne planety i bêd± mieli mo¿liwo¶æ kontynuowania swojej nauki i wzrostu w sprzyjaj±cych temu warunkach. To nie jest ¿adna kara, to jest uhonorowanie i akceptacja ich osobistych rytmów rozwojowych. Zatem po co oceniaæ gorszy , lepszy? Inny... jeszcze nie gotowy do czego¶... ale tylko jeszcze... Kiara :) :) ps. A tak swoj± drog± to ani Jezus nie umar³ na krzy¿u ( dokona³ tylko transformacji cia³a fizycznego w subatomowe, nie straci³ swojego fizycznego ¿ycia), zatem zaskoczy wszystkich Jego fizyczny powrót, gdy¿ cia³o subatomowe nie podlega takiemu procesowi starzenia siê jak nasze obecne cia³a fizyczne. A druga sprawa, to zburzenie wierzy Babel, czy efektem tego zburzenia nie jest "pomieszanie Ludzkich jêzyków" do teraz? Czy po zburzeniu mo¿emy bez problemu komunikowaæ siê ze sob± na ca³ej ziemi? a ponoæ to ta nieszczêsna wie¿a by³a przyczyn± Ludzkich nieszczê¶æ dezinformacji.... ??? Zatem efekt zburzenia jej ( obecny brak kontaktu i porozumienia miêdzy ludzkiego) okre¶la doskonale cel tego zamierzenia, wystarczy tylko zacz±æ analizowaæ logicznie , a nie powtarzaæ cudze bzdury trzymaj±ce Cz³owieka w og³upieniu i bezmy¶lno¶ci. Celem Wierzy Babel by³o po³±czenie wibracyjne , harmonijne naszych pó³kul mózgowych , szyszynki i przysadki , tworzy³a jeden ton d¼wiêkowy dawa³a mo¿liwo¶æ odczytu p³yn±cych miêdzy lud¼mi my¶li, by³a swojego rodzaju "dekoderem" symboli my¶lowych -archetypów dziêki którym Ludzie potrafili siê ze sob± porozumiewaæ bez s³ów. Zburzenie jej i przesuniêcie parametrów odczytu ( anteny odbioru z pola morfogenetycznego) o 45 stopni spowodowa³o zmianê zrozumienia miêdzy ludzkimi my¶lami przestawionymi na melodiê jêzyka z melodii archetypu my¶lowego. Chyba s³ysza³a¶ i¿ w jêzykach ludzkich zmieniono miejsca samog³osek, obni¿aj±c o jedn± ich pozycjê, czyli a zast±piono e, e na i, itd... ale nie tylko , dodano zmiany w poszczególnych d¼wiêkach ( wymowa ró¿nych jêzyków ) oraz ich dziwaczne zapisy np. a zamieniono te¿ na ± oraz e n± ê, wprowadzono te¿ postacie jednej wymowy na ro¿ne zapisy rz i ¿ jak równie¿ h i ch. Tych zmian jest mnóstwo, stworzone s± sztucznie , w niektórych jêzykach odjêto wymowê liter pomimo ich zapisu, powsta³ totalny chaos d¼wiêkowy i szum w odbiorze fal. Jak tego dokonano? Kiedy¶ ryba kojarzy³a siê ludziom wszystkim z kszta³tem z jej postaci± fizyczn±, po zmianie zaczêli kojarzyæ j± wy³±cznie ze s³owem ryba z d¼wiêkiem , które to s³owo wydawa³o. A poniewa¿ w ró¿nych miejscach ziemi ryba ma ró¿ne nazwy, które wydaj± po wymowie ró¿ne d¼wiêki , ludzie przestali siê rozumieæ. ¯eby ta sytuacja mog³a zaistnieæ na ziemi Wie¿a Babel musia³a byæ zburzona gdy¿ ³±czy³a j±dro ziemi z polem morfogenetycznym, przekazywa³a przez to po³±czenie ³±czno¶æ Ludziom z pierwotnymi wzorcowymi archetypami w obrazach i d¼wiêkach. Na pocieszenie dla nas jest na ziemi taka wie¿a , której uda³o siê zast±piæ dawn± Wie¿ê Babel niebawem bêdziemy mogli korzystaæ z jej pomocy powrotu do naszych dawnych mo¿liwo¶ci komunikacyjnych miêdzy sob±. Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Sierpieñ 18, 2012, 10:32:05 Arteq wierzy tylko w to, co mu wbito do g³owy i to jest to, co wyró¿nia uczonego z podstawówki ;) Jak widaæ jest tych Jezusów co najmniej dwóch- ewangeliczny i ten drugi ;) Nie East, w to czego wiarygodno¶æ i rzetelno¶æ sprawdzi³em - czasami bezpo¶rednio, czasami po¶rednio.Cytuj Nieco przewrotnie zapytam - a mo¿e Tobie wbito (jak rozumiem ju¿ po podstawówce) - w g³ówkê, ¿e NT jest stekiem bzdur, NT to przekaz jakich teraz wiele. Mo¿na weñ siê wpatrywaæ jak w ¶wiêty obrazek , ale nikt nie jest przywi±zany doñ na zawsze (z powodu wolnej woli). Cz³owiek nie powinien staæ siê niewolnikiem NT , ani innej ksi±¿ki z drogowskazami. Nigdzie nie napisa³em ,¿e to stek bzdur - to Twoje dopowiedzenie (manipulacja bo potem na w³asne wypowiedzi bêdziesz siê powo³ywa³, ¿e co¶ tam wykaza³e¶ - jak to ju¿ wiele razy czyni³e¶). Czasem jakie¶ zdanie ,czy przypowie¶æ z NT trafnie okre¶li bie¿±ca sytuacjê, czy te¿ do¶wiadczenie bezpo¶rednie ¿yciowe. Problem nie le¿y w przekazie, tylko w tym, który siê przywi±zuje doñ oraz interpretuje go. Cytuj no sk±d ta pewno¶æ, szczególnie u osoby która twierdzi, ¿e... nic nie ma? Po pierwsze - wszystko jest, Ciebie/mnie nie ma ;D Ale .. Ty uwa¿asz ,¿e jeste¶ i w tym tkwi sedno braku rozpoznania.Cytuj Sam przeczysz sobie - skoro nic nie ma to jak mo¿na cokolwiek wbiæ (przecie¿ i cokolwiek nie istnieje) za pomoc± czegokolwiek (nosz, te¿ nie ma...) gdziekolwiek/komukolwiek (wszak te¿ nie istniej±)... Pogl±d, ¿e "nic nie ma " ma sens naukowy, ale tylko w pewnej skali , skali kwantowej. To opisuje do¶æ dobrze fizyka, chocia¿ to te¿ jedynie model. W makro¶wiecie poziom zagêszczenia czêstotliwo¶ci (energii) nadaje rzeczywisto¶ci masê , kszta³t , objêto¶æ i rozmaite inne cechy. Program komuterowy te¿ nie jest czym¶ konkretnym, co jest , bo to tylko sekwencja danych, informacji zapisanych na no¶niku. Tak jakby filtr, ale niekatywny dopóki przezeñ nie pop³ynie pr±d. Istnienie to pr±d ¿ycia. JA to taki program (wirus) w tej analogii. Ale faktycznie to nic nie istnieje ;DCytuj East, kurcze jest prosty test aby Ciê przekonaæ, ¿e jednak nieco mylisz siê co do niebytu... po prostu, po cichu zakra¶æ sie za Ciebie (tak aby¶ o tym nie wiedzia³) i wbiæ Ci w dupsko szpilê sporej wielko¶ci... Twój podskok oraz krzyk byyb wszak dowodem, ¿e jednak istniejesz jak te¿ i ¼ród³o/powód Twojego podskoku. Ponadto obola³y ty³ek przez jaki¶ czas skutecznie przypomina³by Ci o wyniku do¶wiadczenia... To by³by tylko dowód na to, ¿e energie oddzia³ywuja na siebie (szpilka-dupsko). Ból jest reakcj± cia³a, które zasygnalizuje to werbalnie. Prosta akcja- reakcja. To co jest w tym interpretacj± , to dodanie do ca³ego eksperymentu zaimka "Twój". Ból jest. Nie jest mój. Krzyk jest - nie jest mój, podskok jest - nie jest mój. ergo - to co opisa³e¶ to ¿aden dowód. No mo¿e co najwy¿ej na to, jak cudnie siê sam nakrêcasz i jakie¶ 100 postów dalej przy której¶ okazji napiszesz, ¿e co¶ tam wykaza³e¶ ;D Jeste¶ (bo tak uwa¿asz)..... przewidywalny. @Sfinks Cytuj Wykazanie komu¶ b³êdów w my¶leniu ,skorygowanie jego postawy ,udowodnienie mu wielkich pomy³ek w os±dach ,mo¿e siê równaæ z oczyszczeniem ogniem . Co to jest za ogieñ? Jest to ogieñ pal±cego wstydu ,bardzo dotkliwy dla tych co mieli siê za wielkie g³owy i wiecznie udowadniali swoje racje W ¶wietle przyk³adu wymiany zdañ artka oraz easta widaæ, ¿e to, co ca³e "wykazywanie komu¶ b³êdów" nie ma sensu. Ró¿ne do¶wiadczenia ¿yciowe prowadz± do kompletnie odmiennych wniosków. Tylko w swoim mniemaniu wyka¿esz b³êdy, a to z kolei jedynie podbuduje Twoj± "wielk± g³owê" i tyle.I znowu - przyczyn± tego¿ jest to¿samo¶æ JA, która bêdzie broni³a w³asnego stanowiska do upad³ego. Bez niej nie ma takiej potrzeby. Bez niej ¶wiat³o samo siê wylewa . S³owa same siê pisz±, aby roz¶wietliæ ile siê da. Mo¿e siê uda, mo¿e nie. @Sfinks Cytuj Chodzi o obumarcie starej osoby ,czyli jej dotychczasowego baga¿u do¶wiadczeñ ,przekonañ ,pogl±dów ,,je¿eli ziarno nie obumrze nie wyda polonu ,, Chodzi o zrodzenie siê po raz drugi ,czyli narodziny z ducha .Tylko kto¶ uduchowiony ,kto nie chce z materi± mieæ nic wspólnego ,nadaje siê do królestwa ducha. Nie KTO¦ uduchowiony, tylko sam duch siê rodzi. Duch narodzony w cz³owieku, ale nie kto¶ w³a¶nie. KTO¦ zawsze bêdzie d±¿y³ do swojej racji i podtrzymania rozdzielenia od ca³ej reszty Wszech¶wiata ,poniewa¿ taki jest sens jego istnienia. Cytuj ten kto trwa przy swoim i nie chce nic zmieniæ ,nie nadaje siê ¯aden kto¶ siê nie nadaje. Nie wejdzie do "królestwa".Cytuj Narodzenie siê z ducha ,to nie jest ¿adna skomplikowana sprawa ,ka¿dy mo¿e . Nikt , ¿adne JA nie mo¿e siê narodziæ (tym bardziej z ducha), bo nigdy nie ¿y³o. Nie mo¿e te¿ umrzeæ bo siê nigdy nie narodzi³o. Program JA mo¿e jedynie ust±piæ , rozp³yn±æ siê i to bêdzie jak narodziny ducha. Faktycznie nie s± to ¿adne cuda.To nie jest spektakularne widowisko ,ani cud ,to proste przekszta³cenie swojej osobowo¶ci. Przekszta³canie osobowo¶ci to jak przebudowa fiata126p . Ci±gle co¶ tam ulepszamy, ale wiadomo, ¿e ferrari to z tego nie bêdzie ;) Cytuj Spalenie siê starej postaci czyli ca³kowita zmiana pogl±dów ,przyzwyczajeñ,pragnieñ ,postrzegania i zasad mi³o¶ci Spalenie, ale ca³kowite i ka¿dej to¿samo¶ci. Cytuj Jezus umar³ na krzy¿u dobrowolnie ,po to aby zyskaæ cia³o chwalebne. Pozwoli³ im zabiæ siebie. JA-Jezus cierpia³, nie duch-Jezus. Ten duch z martwych wsta³. Mo¿na to odczytywaæ jako symboliczny akt ¶mierci egotycznej osobowo¶ci i narodziny ducha. Je¶li o tym chcesz dyskutowaæ, to jest tutaj gdzie¶ w±tek z Jerzy Karma ,gdzie temat by³ wa³kowany. Spodoba Ci siê ;DCytuj Ziemianie znale¼liby tysiêczne bzdurne argumenty aby obaliæ ich ¶wiêt± prawdê i m±dro¶æ . Fakt, a do tego ³ysi by ich pobili ;)Cytuj W przeciwnym razie ,rasa ziemska bêdzie musia³a zgin±æ wraz swoim starym ¶wiatem ,który od jakiego¶ czasu ulega destrukcji Jak zauwa¿y³a¶ - ulega destrukcji tak czy inaczej. Egotyczny ¶wiat w którym nie ma miejsca na ducha sam siebie unicestwia. Ot sprawiedliwo¶æ dziejowa. Ale rasa ludzka nie zginie. Wzniesienie dos³ownie zdmuchnie obce implanty w umys³ach. ¯adna forma nie ucierpi, a przeciwnie, otworz± siê nowe mo¿liwo¶ci do tej pory ukryte za zas³on± JA. Kwesti± kluczow± jest to, czy ów paso¿yt JA przetrwa w jakiej¶ formie "o¶wieconego ego" i siê odbuduje znów opanowuj±c ¶wiat, czy te¿ zniknie raz na zawsze. Wolna wola jest gwarancj±, ale równie¿ i azylem dla paso¿yta. Dlatego tyle przekazów siê pojawi³o i dlatego te¿ te najstarsze wolno interpretowaæ tylko wybrañcom (którzy wiedz± lepiej co Jezus mia³ na my¶li). Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Sierpieñ 18, 2012, 11:15:20 Cytat: Sfinks Jakiekolwiek miejsce we wszech¶wiecie lepsze jest 1000- krotnie ni¿ warunki ziemskie. ? ? ? Do czego lepsze? W ka¿dym miejscu we Wszech¶wiecie mo¿esz stworzyæ sobie raj lub piek³o. Stan ducha nie zale¿y od miejsca lecz od duchowych efektów, które dot±d osi±gnê³a¶/³e¶. Ziemia nie ma nic do rzeczy, jest piêkn± planet±. Postrzeganie, my¶lenie i czucie cz³owieka ma za to wiele do rzeczy. Nie uciekniesz od siebie. Ka¿de miejsce bêdzie piêkne, gdy sam/a zakwitniesz prawdziwym piêknem. Czy piêkno nie widzi brzydoty? Widzi, ale widzi j± piêknie i m±drze. :D Rozumie jej przemijalny i konieczny stan. Bo przecie¿ z brzydoty, chaosu rodzi siê uporz±dkowanie, doskona³o¶æ, piêkno. A warunki ziemskie s± dobre do wzrostu, wrêcz idealne. I w zale¿no¶ci od tego ile jeszcze zwierza w cz³owieku…. ;D …chocia¿ zwierza te¿ przenika duch. :D …i my¶li siê my¶l±, s³owa siê s³owi±… jest jasna i ciemna strona ksiê¿yca… Ps. Masz czyste intencje Sfinks, lecz prawd jest wiele… witaj. :) Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: chanell Sierpieñ 18, 2012, 12:48:42 Oblicza Duchowo¶ci - 16.08.2012 - Dorota
My¶lê ¿e ta ciekawa dyskusja pasujê do tematu o którym tu dyskutujemy.Uwa¿am ¿e przede wszystkim przyda sie Tobie Sfinks Warto pos³uchaæ ,polecam wszystkim :) Osobi¶cie s³ucha³am dwa razy,poniewa¿ mysli mi ucieka³y gdzie¶ w bok po us³yszeniu pewnych kwestii. http://www.youtube.com/v/YFLbL3xtErM?version=3&hl=pl_PL Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Sierpieñ 18, 2012, 14:57:31 Ach, ta kamera, jak ona poszerza… ;D
…kobiety nie lubi± tego, tym bardziej kobiety o duszy artystycznej… a tak± z pewno¶ci± jest dusza Doroty. Spójrzcie jak duch k³adzie siê cieniem i kolorem na p³ótnie… jak forma uwalnia tre¶æ… Malarstwo i grafika Doroty Krzy¿anowskiej. http://www.youtube.com/watch?v=SvnJZGzyZq4 Konkluzja Doroty: „Ka¿dy z nas, jak rozpozna siebie zaczyna byæ o¶rodkiem demokracji bezpo¶redniej na skalê kosmiczn±.” No to pa, rozpoznajcie siebie, którzy jeste¶cie… :D Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Sierpieñ 18, 2012, 15:13:58 Cytuj Konkluzja Doroty: „Ka¿dy z nas, jak rozpozna siebie zaczyna byæ o¶rodkiem demokracji bezpo¶redniej na skalê kosmiczn±.” Niech siê stanie. Kiara :) :) Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: sfinks Sierpieñ 18, 2012, 19:30:42 ..to wszystko prawda sfinks, ale sama piszesz do¶æ zawile,- Bingo!no chyba ¿e ty ju¿ jeste¶ w 4/5/G/W, a mo¿e wszyscy musz± przej¶æ fazê oczyszczenia z ciê¿kiej/zagêszczonej materii i tyle. Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: Fair Lady Sierpieñ 18, 2012, 20:16:40 Bingo! Pacjent przeszedl przez tunel. A my jeszcze tak sie tego boimy. >:D Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: arteq Sierpieñ 18, 2012, 21:41:31 Pozwoli³ im zabiæ siebie. JA-Jezus cierpia³, nie duch-Jezus. Ten duch z martwych wsta³. Mo¿na to odczytywaæ jako symboliczny akt ¶mierci egotycznej osobowo¶ci i narodziny ducha. Je¶li o tym chcesz dyskutowaæ, to jest tutaj gdzie¶ w±tek z Jerzy Karma ,gdzie temat by³ wa³kowany. Nieprawda, ¿e duch mo¿e ca³kowicie wy³±czyæ siê w ¿yj±cym ciele, uniezale¿niæ od cia³a, nawzajem cia³o i duch na siebie oddzia³ywaj±. Dowód - spróbuj zadumaæ siê nad czym¶ trzymaj±c jednocze¶nie rêkê nad zapalon± ¶wiec± - wszak tu cia³o, a tutaj duch...Wschód, widzia³em wiele osób z pogl±dami i argumentacj± zbli¿on± do Twojej. I zawsze powtarza³ siê ten sam schemat - logiczne, namacalne argumenty do nich nie trafia³y, dysputy by³y pró¿ne a¿... do czasu gdy zderzyli siê bole¶nie z rzeczywisto¶ci± - by³o to dosyæ traumatyczne prze¿ycie zwi±zane z nimi samymi lub z kim¶ im bliskim - wtedy zmieniali zapatrywanie i to by³ jedyny czynnik który by³ w stanie ich ocuciæ. Co do NT, usci¶lê - tak samo jak w przypadku Jezusa, bierzecie tylko te puzzle które jako¶ tam uda Wam siê wcisn±æ w uk³adankê. Niestety nie ma tak, to jest praktycznie spójna ca³o¶æ. Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: janusz Sierpieñ 18, 2012, 21:45:58 Cytuj Bingo! Pacjent przeszedl przez tunel. A my jeszcze tak sie tego boimy. Problem jest w tym, ¿e bohater tego filmu nie chcia³ tego przej¶cia. Gorzej :o, wówczas naruszono jego wolno¶æ i godno¶æ osobist±. Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: Fair Lady Sierpieñ 19, 2012, 00:33:10 No wlasnie tak zrobiono i co??
:'( Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: sfinks Sierpieñ 19, 2012, 05:49:06 Oblicza Duchowo¶ci - 16.08.2012 - Dorota W odpowiedzi do m±drych s³ów Pani Psycholog ,piszê jak ja to zrozumia³am:My¶lê ¿e ta ciekawa dyskusja pasujê do tematu o którym tu dyskutujemy.Uwa¿am ¿e przede wszystkim przyda sie Tobie Sfinks Warto pos³uchaæ ,polecam wszystkim :) Osobi¶cie s³ucha³am dwa razy,poniewa¿ mysli mi ucieka³y gdzie¶ w bok po us³yszeniu pewnych kwestii. http://www.youtube.com/v/YFLbL3xtErM?version=3&hl=pl_PL Wypowied¼ dotycz±ca pretensji ,cz³owieka któremu krasnoludek podpowiada³ i ochrania³ go ,,dlaczego ciebie nie by³o ,kiedy zawiera³em ma³¿eñstwo?,, Nie mog³o go byæ wtedy ,gdy¿ jest taki okres w ¿yciu cz³owieka ,nale¿±cy do pobierania z ¿ycia do¶wiadczeñ ,Wtedy nikt nami nie mo¿e kierowaæ ,gdy¿ zbieramy materia³y ,które bêd± podlega³y w przysz³o¶ci analizie ,rozwa¿aniom ,wybieraniu rzeczy dobrych i odrzucaniu z³ych .Wtedy krasnoludki nie s± nam do niczego potrzebne ,cz³owiek musi sam na w³asnej skórze do¶wiadczyæ ,prze¿yæ nawet wiele nieprzyjemnych spraw .Bez tego ¿adna analiza porównawcza i wyci±ganie wniosków ,oraz oddzielenie ,,ziarna od plew,, jest niemo¿liwa. Dlatego musi tak byæ i krasnoludki w tej fazie ¿ycia nam siê nie wtr±caj± . Dopiero jak cz³owiek taki, pracuj±cy usilnie nad sob± zaczyna robiæ ze swoim ¿yciem co¶ warto¶ciowego ,podlega szczególnej ochronie wy¿szej rzeczywisto¶ci ,jest on tak warto¶ciowy ,¿e nie mo¿na dopu¶ciæ do tego aby zgin±³ . Jest on pod parasolem ochronnym i podlega wszelkiej ochronie jak ,,rzadki okaz,, (st±d opieka krasnali ,aby nogi swojej nie urazi³ o kamieñ - s³owa z pisma ¶wiêtego) Kobieta wypowiadaj±ca siê na tej prezentacji ma szczególny dar zwracania uwagi na drobne zdarzenia ,zaistnia³e sytuacje i wyci±ganie wniosków. Dlaczego mnie siê przydarzy³ w³a¶nie taki incydent ,który okaza³ siê bardzo przydatny w dalszych skutkach? Jest to taki sam sposób my¶lenia jak ja wy¿ej opisywa³am ,tylko inaczej obrazowo ujêty. Tak jak napisa³ Songo 1970 ,,Wszyscy musimy przej¶æ fazê oczyszczenia z ciê¿kiej /zagêszczonej materii i tyle,, Nic wiêcej dodaæ nic uj±æ .Tylko ¿e samo siê nic nie stanie,je¿eli kto¶ z uporem nie chce siê do tego przyk³adaæ . Je¿eli kto¶ czeka ,¿e samo siê stanie! Samo siê oczy¶ci ,to raczej siê nie doczeka ( porównanie do brudnego mieszkania ,samochodu itp Czy same siê czyszcz± i sprz±taj±?) Dlatego pisa³am u¿ywaj±c wszelkich mo¿liwych ,,obrazów,, Je¿eli sam tego nie zrobisz ,wtedy bêdzie musia³ Ciebie ,,Kto¶ oczy¶ciæ,, Chrzest ogniem(Jezus) Je¿eli za¶ chodzi o pozory ,to nie tylko z³oto które okazuje siê bagnem ,ale te¿ bagno w którym mo¿e znajdowaæ siê skarb. Dlatego nie powinno oceniaæ siê kogo¶ ¿e jest naiwny i g³upi ,¿e ¼le postrzega ,¿e widzi ró¿owo i landrynkowo co¶ ,co kryje w sobie wiele z³a . Mo¿e siê okazaæ ,¿e wielki mêdrzec to g³upi cz³owiek i odwrotnie.(Wañkowicz) Ten kto prawid³owo widzi ,widzi tak¿e ¿e w brudnych i nieprzyjemnych rzeczach (pozornie postrzeganych ludzkim materialnym okiem )mo¿e znajdowaæ siê co¶ cennego . Nie postrzegajmy ¶wiata jednostronnie ,to krytyka do tego ,¿e ludzie doszukuj± siê czego¶ brzydkiego w ludziach piêknych ,znanych ,lubi± plotki na ich temat ,dowodem na to jest wielka poczytno¶æ brukowców .Ludzie znajduj± zadowolenie w poni¿aniu osób wy¿ej od nich stoj±cych i chêtni by byli ujrzeæ ich upadek .To daje ludziom wielkie zadowolenie i satysfakcjê . Natomiast odwrotnie,postrzegaæ w czym¶ z³ym i brzydkim oraz g³upim z pozoru -piêkna ,to nikt nie chce . Konkretnie chodzi o to ,¿e pogardza siê pijanymi lud¼mi ,narkomanami ,samobójcami ,wariatami ,chorymi fizycznie i psychicznie itp. Nikt nie zadaje sobie trudu zobaczyæ w tych osobach ich osobistego piêkna ,m±dro¶ci ,pragnienia mi³o¶ci ,oraz wszelkich potrzeb i przyjemno¶ci ,nale¿nym wszystkim ludziom na ¶wiecie . Je¿eli cz³owiek chce osi±gn±æ jak±¶ m±dro¶æ ¿yciow± ,musi badaæ i wg³êbiaæ siê nie tylko w to co m±dre ale tak¿e w to co g³upie ,poniewa¿ wszystko co istnieje jest informacj± dla m±drych spostrzegawczych istot. Nic nie istnieje w oderwaniu od siebie ,wszystko tworzy idealn± kompletn± ca³o¶æ ,tylko trzeba umieæ graæ w te klocki . Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: blueray21 Sierpieñ 19, 2012, 08:58:00 Sfinksie, o postrzeganiu pozytywnym pisa³em ju¿ wcze¶niej, ale widzê, ¿e zauwa¿y³a¶.
Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: chanell Sierpieñ 19, 2012, 09:32:14 Co najwa¿niejsze jest
Co daje ¿ycia sens To co prawdziwe dzi¶ Niech na zawsze bêdzie w nas.. http://www.youtube.com/v/5ipRI3dtFeQ?version=3&hl=pl_PL Mi³ej niedzieli, wszystkim zyczê :) Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Sierpieñ 19, 2012, 09:37:49 Pozwoli³ im zabiæ siebie. JA-Jezus cierpia³, nie duch-Jezus. Ten duch z martwych wsta³. Mo¿na to odczytywaæ jako symboliczny akt ¶mierci egotycznej osobowo¶ci i narodziny ducha. Je¶li o tym chcesz dyskutowaæ, to jest tutaj gdzie¶ w±tek z Jerzy Karma ,gdzie temat by³ wa³kowany. Nieprawda, ¿e duch mo¿e ca³kowicie wy³±czyæ siê w ¿yj±cym ciele, uniezale¿niæ od cia³a, nawzajem cia³o i duch na siebie oddzia³ywaj±. Dowód - spróbuj zadumaæ siê nad czym¶ trzymaj±c jednocze¶nie rêkê nad zapalon± ¶wiec± - wszak tu cia³o, a tutaj duch... Cia³o i duch odzia³uj± wzajemnie na tyle, na ile nawi±¿± wiêzi . Na tym polega wcielenie. Nie o tym by³o pisane Arteq . To nie duch cierpi. TY cierpisz, choæ tak na prawdê to Ty nie istniejesz. TY to jedynie nak³adka na rzeczywisto¶æ, program zasilany wiar± w jego istnienie, miar± uto¿samienia z ... i to w³a¶nie "boli". Cytuj Wschód, widzia³em wiele osób z pogl±dami i argumentacj± zbli¿on± do Twojej. I zawsze powtarza³ siê ten sam schemat - logiczne, namacalne argumenty do nich nie trafia³y, Arteq , a mo¿e to Ty tkwisz w ¶lepej uliczce próbuj±c udowadniaæ tzw argumentami ? Czy one s± logiczne ? Czy da siê je zweryfikowaæ ,czy raczej owa "weryfikacja" to Twoja interpretacja tylko ?Chcesz udowadniaæ komu¶-co¶, ale tak na prawdê potrzebujesz tylko samoutwierdzenia w tym, co g³osisz. Taki jest schemat postêpowania ka¿dego JA, a poniewa¿ rzeczywisto¶æ zosta³a nasycona iluzjami (przyk³adowo pieni±dz to papier , któremu umownie nadano warto¶æ = iluzja ) zatem musi byæ ci±gle sampotwierdzana w drodze konfrontacji z odmienno¶ci±, ¿e to ona jest prawdziwa, a "odmieniec" siê myli . I tylko dziêki takim zabiegom iluzja JA ,niczym twierdza, mo¿e funkcjonowaæ. Cytuj dysputy by³y pró¿ne a¿... do czasu gdy zderzyli siê bole¶nie z rzeczywisto¶ci± - by³o to dosyæ traumatyczne prze¿ycie zwi±zane z nimi samymi lub z kim¶ im bliskim - wtedy zmieniali zapatrywanie i to by³ jedyny czynnik który by³ w stanie ich ocuciæ. Zabawne, bo w³a¶ciwie dok³adnie to samo mo¿na by napisaæ w odniesieniu do Ciebie. Bolesne zdrzenie z prawd± spowoduje przebudzenie, albo odwrotnie - jeszcze wiêksze wyparcie oraz ignorancjê.I przewa¿nie ma miejsce ten drugi przypadek. I brnie siê jeszcze g³êbiej w iluzjê. Zadziwiaj±ce czemu tak siê dzieje nawet je¶li masz do dyspozycji narzêdzie takie jak NT . Wiele zdañ niemal¿e wymusza przebudzenie. Ju¿ sama ¶mieræ Jezusa i zmartwychwstanie , w które wierzysz rzekomo, s± Przebudzeniem, ale nie widaæ, aby w jakikolwiek sposób dotar³o. Kiedy¶ dotrze. Mo¿e w³a¶nie wtedy, kiedy odejdzie KTO¦ . I zastanowisz siê kto odszed³ . A mo¿e nie. Cytuj Co do NT, usci¶lê - tak samo jak w przypadku Jezusa, bierzecie tylko te puzzle które jako¶ tam uda Wam siê wcisn±æ w uk³adankê. Niestety nie ma tak, to jest praktycznie spójna ca³o¶æ. Sam do tego doszed³e¶ ? Przeciez katolikom nie wolno samemu interpretowaæ takiego Dzie³a ! Macie od tego Ksiêdza ;)Jak powiedzieli tak siê powtarza. @Sfinks Cytuj Cytuj Tak jak napisa³ Songo 1970 ,,Wszyscy musimy przej¶æ fazê oczyszczenia z ciê¿kiej /zagêszczonej materii i tyle,, Nic wiêcej dodaæ nic uj±æ .Tylko ¿e samo siê nic nie stanie,je¿eli kto¶ z uporem nie chce siê do tego przyk³adaæ .Cytuj Je¿eli kto¶ czeka ,¿e samo siê stanie! Samo siê oczy¶ci ,to raczej siê nie doczeka ( porównanie do brudnego mieszkania ,samochodu itp Czy same siê czyszcz± i sprz±taj±?) Mylisz siê. ¯ycie w którym wszystko jest zanurzone, w którym wszystko siê dzieje, znajdzie sposób, aby wyczy¶ciæ Ciebie. St±d upadki, traumatyczne prze¿ycia , cierpienie. Kto cierpi ? Kim jest ta, która do¶wiadcza takich rzeczy ? - zapytasz mo¿e. Albo - "czemu MNIE to spotyka?" . Mo¿e znajdziesz odpowied¼, a mo¿e nie, chocia¿ ona jest widoczna ju¿ w samym pytaniu. Z powodu Ciebie. No ,ale mo¿na o tym pisaæ, a i tak nie bêdzie widaæ ,bo - jak to Arteq wykrêci³ znów "widzia³em wiele osób z pogl±dami i argumentacj± zbli¿on± do Twojej. I zawsze powtarza³ siê ten sam schemat - logiczne, namacalne argumenty do nich nie trafia³y," Argumenty od niego Nie trafiaj± bo nie maj± ju¿ w kogo ;D JA to ostatni bastion ILUZJI. Kiedy upadnie, to strza³y przelatuj± jak przez pró¿niê. Kiedy utrzymujesz to rozpoznanie, albo kiedy poszukujesz odpowiedzi, to siê pojawiaj± do¶wiadczenia i ¿ycie samo weryfikuje Ciebie. Bo ¿ycie jest Inteligencj± sam± w sobie. Mo¿esz mu zaufaæ :D Cytuj Je¿eli cz³owiek chce osi±gn±æ jak±¶ m±dro¶æ ¿yciow± ,musi badaæ i wg³êbiaæ siê nie tylko w to co m±dre ale tak¿e w to co g³upie To co ty chcesz albo co zrobisz lub nie zrobisz nie ma ¿adnego znaczenia, poniewa¿ sama widzisz, ¿e :Cytuj wszystko co istnieje jest informacj± A w dodatku :Cytuj Nic nie istnieje w oderwaniu od siebie ,wszystko tworzy idealn± kompletn± ca³o¶æ Co TY mo¿esz uczyniæ aby dodaæ do Ca³o¶ci , do kompletu ? Co mo¿esz uj±æ kompletnej ca³o¶ci ? Ju¿ to widzisz , ju¿ jest oczywiste, a jednak dalej usi³ujesz jeszczeCytuj graæ w te klocki . W ¿yciu nic nie jest przypadkowe, dzieje siê konsekwentnie i jest powi±zane. Obserwuj to, otwieraj siebie na Pe³niê ,co przypomina bardziej zanikanie na rzecz kompletnej ca³o¶ci. Czy co¶ stracisz ? Jak mo¿na pisaæ, ¿e siê traci rozdzielenie, kiedy jednocze¶nie otrzymujesz wszelkie mo¿liwe dary od Ca³o¶ci. "Tam" wszystko jest. "Tam" I "TU" powoli stapia siê w Jedno.Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: sfinks Sierpieñ 19, 2012, 09:46:48 Sfinksie, o postrzeganiu pozytywnym pisa³em ju¿ wcze¶niej, ale widzê, ¿e zauwa¿y³a¶. Wybacz ,ze nie odpowiadam ka¿demu indywidualnie ,poniewa¿ nie chodzi o to aby toczyæ spory . To ¿e kto¶ mnie nie rozumie jest jak najbardziej normalne .To tak jakby kto¶ chcia³ wy³o¿yæ ca³± swoj± wiedzê ,na jednym wyk³adzie i mia³ do kogo¶ pretensjê ,¿e nie po³apa³ siê w tym ,czego on sam siê uczy³ 30 lat . Ja nadal siê uczê ,ka¿da wasza wypowied¼ mo¿e byæ dla mnie inspiracj± ,tak samo jak moja ,mo¿e was zainspirowaæ . O to chodzi aby nauczyæ postrzegaæ siê rzeczy ,pozornie ukrytych ,które mog± ka¿dego jednego cz³owieka bez wyj±tku doprowadziæ do wyj±tkowych rozwi±zañ . Wiedza nie jest przeznaczona tylko dla wybranych osób ,ka¿dy mo¿e zajmowaæ siê jej zdobywaniem . Najwa¿niejsze aby uchwyciæ niæ , tak jak w micie o Adriannie i jej k³êbku . Je¿eli uchwycisz t± niæ i bêdziesz siê stara³ jej nie popl±taæ ,albo zerwaæ ,mo¿esz przej¶æ ca³y ciemny labirynt i znale¼æ w ¶rodku rozwi±zanie . Ka¿dy sam musi to zrobiæ i siê naocznie przekonaæ( oczy duchowe) inaczej nie uwierzy temu ,który opowiada o tym ,¿e tam by³ ,¿e droga by³a niebezpieczna ,krêta ,ciemna i ¿e z trudem tam dotar³ i co tam zobaczy³?( ta forma mojej wypowiedzi jest oczywi¶cie alegoryczna ,jest to prze¿ywanie w sferze umys³owej ,a elementy mityczne s³u¿± tylko jako drogowskazy w poszukiwaniach.) Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Sierpieñ 19, 2012, 10:30:15 sfinks nie licz na to i¿ to inni maja Ciebie zrozumieæ. To Ty sama masz zrozumieæ siebie, jednak Ci Inni s± Twoimi lustrami w których ogl±dasz siebie. Potrafisz zaakceptowaæ wszystkie zdania innych? Je¿eli tak , to akceptujesz wszystkie wersje siebie , je¿eli nie to dopiero uczysz siê poznawaæ siebie.
Odczyty informacji tez s± na wielu bardzo poziomach ich zrozumienia, bowiem zdecydowana wiêkszo¶æ nawet tych uznanych religijnych jest fa³szywa. Przekazuje tak prawdziwe tre¶ci by nie by³y odczytane prawdy a tylko ich pozory blokuj±ce Ludzkie samodzielne my¶lenie. Jednak nawet przedstawienie naj¶wiêtszej prawdy nie jest ca³kowitym rozwi±zaniem zagadnienia, bo akceptacja jej i zrozumienie w pe³ni nie jest mo¿liwe dla wszystkich w tym samym czasie równocze¶nie. Wiem to z osobistych do¶wiadczeñ z wieloma Lud¼mi. Co z tego i oni przytakuj± w momencie us³yszenia informacji , jednak gdy jeszcze nie s± gotowi na zrozumienie jej sercem ( co znaczy dok³adnie wiedza ta jeszcze nie zgrywa siê z ich osobista wibracj±) zapomn±, przekrêc± do mo¿liwo¶ci osobistego pojmowania na dany moment i o¶miesz± przekazuj±cego. Nazwa te tre¶ci niezrozumia³ym be³kotem... bo w istocie dla nich tak jest nie odbieraj± jeszcze tych samych fal my¶lowych. Zatem udowadnianie czego¶ komu¶ kto to odrzuca za pierwszym razem , nie ma sensu, widaæ jeszcze nie pora, po miesi±cach latach tematy które przekazywa³am sta³y siê aktualne , a nawet zrozumia³e i na topie jak mi³o¶æ i jej rola w ¿yciu Cz³owieka oraz jego rozwoju osobistym. Ja nie mam potrzeby walki o moje priorytety my¶lowe z nikim bo ju¿ dawno temu zaakceptowa³am wszystkie swoje odmienno¶ci oraz prawo Ludzi do w³asnych. Zatem nie potrzeba nikomu udowadniaæ co jest wa¿ne i najwa¿niejsze. Bowiem tylko to jest wa¿ne co dla kogo¶ osobi¶cie jest cenne. Jedyna istotno¶ci± jest odnajdywanie siê ludzi podobnie my¶l±cych i posiadaj±cych podobny system warto¶ci , a przez to bliskich sobie, a niewalna o wpajanie w³asnych warto¶ci w kogo¶. Ka¿dy kto bêdzie zmienia³ siebie , musi zrobiæ to sam z w³asnej nie przymuszonej woli gdy uzna i¿ pozna³ , zobaczy³ i poczu³ co¶ piêkniejszego ni¿ do tej pory i chce i¶æ t± drog±. Udowadnianie i¿ moje jest lepsze i jeste¶ g³upi/pia ze tego nie chcesz .... prowadzi donik±d w tak wielkiej masie Ludzkich ró¿norodno¶ci. Zatem informacja? Tak, jak najbardziej tak! Ale bez nakazowego podporz±dkowania siê jej, pozostawmy Ludziom drogê wolnego wyboru z konfekcjami tych decyzji. Bo tylko one ucz± , ucz za pomoc± bólu i cierpienia co jest dla kogo¶ z³e, oraz rado¶ci i szczê¶cia co jest dobre. Nasza osobista odmienno¶æ to tak¿e odmienno¶æ potrzeb do¶wiadczania zdarzeñ i doznawania odczuæ. Nie ma jednej nauki w tym samym czasie dla wszystkich razem, tak jak wiele jest szkó³ i klas w nich , tak samo wiele jest przekazów m±dro¶ci na wielu poziomach mo¿liwo¶ci Ludzkiego zrozumienia. Twój sfinksie jest jednym z nich ale mój równie¿ jest jednym po¶ród wielo¶ci. Kiara :) :) Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: Fair Lady Sierpieñ 19, 2012, 10:56:09 sfinks cyt
Cytuj Najwa¿niejsze aby uchwyciæ niæ , tak jak w micie o Adriannie i jej k³êbku . Je¿eli uchwycisz t± niæ i bêdziesz siê stara³ jej nie popl±taæ ,albo zerwaæ ,mo¿esz przej¶æ ca³y ciemny labirynt i znale¼æ w ¶rodku rozwi±zanie . W tym micie nie tylko chodzi o klebek nici, labirynt i Minotaura. Tu najwazniejsze jest, ze Ariadnie spodobal sie chlopak (ten Tezeusz) i wlasnie dlatego tak bardzo chciala mu pomoc. Bo gdyby byl kto inny to byloby jej wszystko jedno, czy go Minotaur zezre, czy nie. Tu jest moral : dla jednych gotowi jestesmy wejsc w ogien a inni sa nam obojetni. To wlasnie ta sila napedowa jest istotna i najwazniejsza ;) Ciekawie konczy sie historia milosci Ariadny do Tezeusza... podkreslam ponizej //cyt z mojego watku o "Basniach, bajkach, mitach i legendach"// "Kiedy Tezeusz przyby³ na Kretê, zosta³ zaprowadzony do króla Minosa. Piêknej Ariadnie na widok m³odego i dumnego Ateñczka ¿al ¶cisn±³ serce na my¶l o jego niechybnej ¶mierci w zawi³ych korytarzach Labiryntu. Postanowi³a pomóc Tezeuszowi. Kiedy nazajutrz grupa Ateñczyków zosta³a przyprowadzona do Labiryntu, Ariadna da³a potajemnie Tezeuszowi niæ i powiedzia³a co ma czyniæ, aby nie zab³±dziæ w krêtych korytarzach. Tezeusz pos³ucha³ rady Ariadny i przywi±za³ niæ u wej¶cia do Labiryntu. Trzymaj±c w rêku k³êbek nici wszed³ z Ateñczykami do Labiryntu. Odwa¿ny Tezeusz zabi³ straszliwego potwora i zwijaj±c niæ znalaz³ bez trudu drogê powrotn±. Tezeusz uciekaj±c do Aten, przed gniewem króla Minosa, zabra³ Ariadnê ze sob±. Po drodze jednak, porzuci³ j± na wyspie Naksos, sk±d zosta³a zabrana na Lemnos i po¶lubiona przez Dionizosa. ¦lubny dar Dionizosa - diadem Ariadny, Zeus przeniós³ miêdzy gwiazdy." Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Sierpieñ 19, 2012, 10:57:14 @Kiara
Cytuj przekrêc± do mo¿liwo¶ci osobistego pojmowania na dany moment i o¶miesz± przekazuj±cego. Nazwa te tre¶ci niezrozumia³ym be³kotem... bo w istocie dla nich tak jest nie odbieraj± jeszcze tych samych fal my¶lowych. I nie odbior± tych samych fal nigdy. Odbiorniki s± ró¿ne, inne anteny ;) To jednak¿e nie oznacza, aby na tym budowaæ W³asn± Wa¿no¶æ Swojej Osobowo¶ci, bo choæ to i tak nie ma znaczenia w ogólnym rozrachunku, to jest zwodnicze dla ca³o¶ci Istnienia tu i teraz jako Jedno¶ci. Przy okazji ró¿ne "szatañskie" byty ugrywaj± "swoje" podczas tego tañca przeró¿nych "Opinii Jedynie S³usznych". Tak jak piszecie, ka¿da historia to inna droga, ale tak czy inaczej wszystkie zakañcza ¶mieræ JA - choæby ta fizyczna ¶mieræ, ta ostateczna Brama, która odziera z iluzji doczesno¶ci. "Memento mori" - pamiêtajmy o ¶mierci, bo to ona nadaje warto¶æ ¿yciu :D Na to, co bêdzie potem TY nie masz ¿adnego wp³ywu. Bo TY nie istniejesz w wieczno¶ci. Wiele przekazów donosi o tym, ¿e "po tamtej stronie" sam siebie os±dzasz i sam decydujesz czy nale¿y co¶ jeszcze przepracowaæ w kolejnym wcieleniu czy te¿ nie. Kto os±dza siebie i co tak na prawdê os±dzamy ? Istnienie patrzy na iluzoryczne JA, na historiê opowiedzian± wcieleniem. To samo ¿ycie , Pe³nia, pragnie tych historii do¶wiadczaæ i po to wydziela "iskierkê" do cia³a. Po drodze napatacza siê JA - paso¿yt, który ¿ywi siê t± "iskierk±", boskim przep³ywem energii. Ona go napêdza, bez niej nie istnieje. To¿samo¶æ zyskujemy w trakcie ¿ycia fizycznego i tutaj ona zostaje. Zanim odejdzie usi³uje co¶ tam "swojego" ugraæ, co¶ dowie¶æ, czego¶ siê chwyciæ , udowodniæ co¶ komu¶, kogo¶ czego¶ nauczyæ, wykazaæ. Taka gra na planszy, a kiedy siê koñczy to i tak chyc - wszystkie pionki do pude³ka ;) Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Sierpieñ 19, 2012, 12:09:04 Cytat: east ¯ycie w którym wszystko jest zanurzone, w którym wszystko siê dzieje, znajdzie sposób, aby wyczy¶ciæ Ciebie. ¯YCIE, to najwiêkszy program, do tego samo modyfikuj±cy siê. Jest w nim miejsce na ka¿dy eksperyment, z faz± JA równie¿. :D I to wszelkie JA modyfikuj± ten program. JA jest no¶nikiem ¶wiadomo¶ci, jest jej zamykaniem i otwieraniem, poszerzaniem, zawê¿aniem. Je¶li znikn± JA, nastanie CZAS… czy na nowy eksperyment? Na nowe ¯YCIE? Tego nie wiemy. Na razie s± JA, s± to¿samo¶ci, s± istoty ludzkie i nieludzkie. Cieszmy siê tym, co mamy i kreujmy nowe ¶wiaty, nowych siebie. ;) Dopóki ostanie siê chocia¿ jedno kochaj±ce serce, dopóty ¿ycie bêdzie trwaæ. A kochaæ nie sposób bezosobowo, tzn. bez siebie uto¿samionego. Przynajmniej tak to widzê. Nie mogê oddzieliæ siê od siebie, by zobaczyæ jak jest beze mnie. Gdziekolwiek nie pójdê, zawsze bêdzie to okre¶lona cz±stka energii, z aktualn± ¶wiadomo¶ci± i to¿samo¶ci±. Inaczej siê nie da. To¿samo¶ci, to ubiory i tyle. JA - to kreator, krawiec i model w jednym. Czasami JA bywa nagie, ale zawsze jest. ;D JA tworzy jak±¶ czasoprzestrzeñ. Lecz czy sama czasoprzestrzeñ potrafi stworzyæ JA? Potrafi kochaæ? Tego te¿ nie wiem. W koñcu gdzie¶ by³ pocz±tek wêdrówki. Miejsce naszego zrodzenia. I nie mam tu na my¶li Ziemi. To by³o pó¼niej. A teraz? Teraz s± dylematy easta, sfinksa i ka¿dego z nas. Jest u¶miech i rado¶æ. :) S± ³zy i cierpienie. Jest MI£O¦Æ, która spowija wszystko. Spoiwo doskona³e, zgoda na WSZYSTKO. Niezmierzony potencja³ naszej kreatywno¶ci. To nie ¿ycie kreuje, to my kreujemy ¿ycie. Z samego ¼ród³a naszych JA, poprzez niezliczone to¿samo¶ci opatrzone koñcówk± ego, które nas kotwiczy w ¶rodowisku. Pa ;D Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: arteq Sierpieñ 19, 2012, 12:34:16 a mo¿e to Ty tkwisz w ¶lepej uliczce próbuj±c udowadniaæ tzw argumentami ? Czy one s± logiczne ? Czy da siê je zweryfikowaæ ,czy raczej owa "weryfikacja" to Twoja interpretacja tylko ? dopóki nawet w najmniejszej czê¶ci pos³ugujê siê wiara (wszak i Ty to robisz, kwestia tylko kto w co wierzy) istnieje taka mo¿liwo¶æ. Weryfikacja mo¿e byæ zarówno bezpo¶rednia jak i po¶rednia (nawet w badaniach naukowych - namacalnych obie s± dopuszczalne). W swoim zyciu spotyka³em siê o oboma przypadkami.Chcesz udowadniaæ komu¶-co¶, ale tak na prawdê potrzebujesz tylko samoutwierdzenia w tym, co g³osisz. Nie.Wiele zdañ niemal¿e wymusza przebudzenie. Ju¿ sama ¶mieræ Jezusa i zmartwychwstanie , w które wierzysz rzekomo, s± Przebudzeniem, ale nie widaæ, aby w jakikolwiek sposób dotar³o. Kiedy¶ dotrze. Mo¿e w³a¶nie wtedy, kiedy odejdzie KTO¦ . I zastanowisz siê kto odszed³ . A mo¿e nie. Mam ju¿ takie do¶wiadczania ¿yciowe - z odej¶ciem bardzo bliskich osób, zarówno okoliczno¶ci jak i nastêpstwa... potwierdzaj± moje spostrze¿enia i ¶cie¿kê po której siê poruszam.Sam do tego doszed³e¶ ? Przeciez katolikom nie wolno samemu interpretowaæ takiego Dzie³a ! Macie od tego Ksiêdza ;) Jak powiedzieli tak siê powtarza. £atka. Zaktualizuj dane. No ,ale mo¿na o tym pisaæ, a i tak nie bêdzie widaæ ,bo - jak to Arteq wykrêci³ znów "widzia³em wiele osób z pogl±dami i argumentacj± zbli¿on± do Twojej. I zawsze powtarza³ siê ten sam schemat - logiczne, namacalne argumenty do nich nie trafia³y," Argumenty od niego Nie trafiaj± bo nie maj± ju¿ w kogo ;D Widzisz East, kolejny "kamyk" - skoro nie trafiaj± jak twierdzisz, to sk±d ten odd¼wiêk, odbicie? Skoro jest efekt musi i byæ przyczyna... Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Sierpieñ 19, 2012, 15:16:45 @Arteq
Cytuj Widzisz East, kolejny "kamyk" - skoro nie trafiaj± jak twierdzisz, to sk±d ten odd¼wiêk, odbicie? Skoro jest efekt musi i byæ przyczyna... Tak, akcja-reakcja, ale nie ma reagujacego w tym ;D .My¶li nie rezonuj±ce , ale reagujace siê przepisuj±. To wszystko.@Ptaku Cytuj ¯YCIE, to najwiêkszy program, do tego samo modyfikuj±cy siê. Jest w nim miejsce na ka¿dy eksperyment, z faz± JA równie¿. Owszem. Przejawi³o siê ,bo taki by³ plan, aby do¶wiadczyæ i tej iluzji. Dog³êbnie. Cytuj I to wszelkie JA modyfikuj± ten program. ¯ycie ,jak wspomnia³a¶, jest samomodyfikuj±ce siê . To za¶ ogranicza kontrolera JA , któremu wydaje siê, ¿e modyfikuje ¿ycie. Jedynie tzw "prawo wolnej woli" mo¿e zmusiæ ¿ycie do chwilowego pos³uszeñstwa sztucznemu wirusowi JA. I ono siê podda z powodu wolnej woli. Tyle, ¿e to kosztuje wysi³ek i sporo energii, aby modyfikowaæ ¿ycie pod³ug widzimisiê JA. Efektem tego spalania siê i wysi³ku jest krótkie (relatywnie) ¿ycie przy koñcu którego JA siê rozwiewa. A mog³oby trwaæ d³u¿ej , o wiele d³u¿ej :D . Tymczasem energia idzie na bzdury wymy¶lane przez JA.Cytuj JA jest no¶nikiem ¶wiadomo¶ci, jest jej zamykaniem i otwieraniem, poszerzaniem, zawê¿aniem. Z Twojego opisu wynika, ¿e JA jest raczej dysz± zamykaj±c±, otwieraj±c±, poszerzaj±c± , zawê¿aj±c±, ale nie no¶nikiem. Odwrotnie - to ¿ycie niesie wszystko i wszystko w sobie zawiera. ¦wiadomo¶æ za¶ jest samym ¿yciem, zamiennie wg. "wzoru" energia=materia=¶wiadomo¶æ.Cytuj Je¶li znikn± JA, nastanie CZAS… czy na nowy eksperyment? Na nowe ¯YCIE? Tego nie wiemy. Zgoda . Nie wiemy co bêdzie, jak zniknie JA, czyli Ty i Ja. My tego wiedzieæ nie mo¿emy, a nawet nie chcemy. My chcemy kontrolowaæ czas i ¿ycie co jest nierealne. Cytuj Na razie s± JA, s± to¿samo¶ci Mo¿e siê okazaæ, ¿e ju¿ nie ma na to przestrzeni. Mo¿e siê okazaæ, ¿e zostanie wymuszona Jedno¶æ, a rzeczywi¶cie, z powodu wolnej woli JA zostanie przeniesione na inny plan, inn± planszê, gdzie bêdzie siebie weryfikowaæ z coraz bardziej apokaliptycznym efektem. Ma³o nam jeszcze ? Có¿, dostaniemy tego wiêcej ;DCytuj Cieszmy siê tym, co mamy i kreujmy nowe ¶wiaty, nowych siebie. Tak, cieszmy siê, tylko z czego ? Co takiego mamy, ¿eby to by³o nasze ?Cytuj Dopóki ostanie siê chocia¿ jedno kochaj±ce serce, dopóty ¿ycie bêdzie trwaæ. Oj, ¿ycie bêdzie trwaæ zawsze. Czy to nie z powodu tego kochaj±cego serca ¿ycie jeszcze toleruje ludzi ?Cytuj A kochaæ nie sposób bezosobowo, tzn. bez siebie uto¿samionego. Przynajmniej tak to widzê.Nie mogê oddzieliæ siê od siebie, by zobaczyæ jak jest beze mnie Bo mi³o¶æ nie jest przywi±zana do Ciebie jak pies. Jak zabraknie Ciebie mi³o¶æ te¿ bêdzie, jej energia nie zniknie. Czy Ty mo¿esz kazaæ sercu nie kochaæ ? Albo mo¿esz kazaæ siê zakochaæ ? Albo odkochaæ ? Czy TY cokolwiek mo¿esz uczyniæ mi³o¶ci ?Bez siebie uto¿samionej TY nie zobaczysz ( bo nie bêdzie komu), ale widzenie jest, czucie jest, my¶li przep³ywaj±, oddech nie zniknie, a serce nie przestanie kochaæ, bo ono to nie TY. Cytuj Gdziekolwiek nie pójdê, zawsze bêdzie to okre¶lona cz±stka energii, z aktualn± ¶wiadomo¶ci± i to¿samo¶ci±. Inaczej siê nie da. To¿samo¶ci, to ubiory i tyle. Tak ,gdziekolwiek TY nie pójdziesz to tam bêdziesz TY. ¦wiadomo¶æ te¿ bêdzie, ale nie masz nad ni± kontroli. Bez Ciebie za¶ ¦wiadomo¶æ i tak bêdzie. To¿samo¶ci porzucaj±c stajesz w Naturze naga, taka jak± by³a¶ zanim DOWIEDZIA£A¦ siê z drzewa wiadomo¶ci dobrego i z³ego , ¿e co¶ jest wstydliwe. Ewa ubra³a siê w listek figowy, bo otrzyma³a (od gada - co znamienne ) JA. JA os±dzaj±ce, kombinuj±ce , odrzucaj±ce , wymy¶laj±ce co byæ powinno , a czego nie powinno i dlaczego tak, a nie inaczej. Cytuj JA - to kreator, krawiec i model w jednym. Czasami JA bywa nagie, ale zawsze jest. Tylko dlatego, ¿e nie ma do¶wiadczenia ani porównania z tym jak to mo¿e byæ bez JA. Ono jest wszystkim czego siê trzymasz wiêc przypisujesz mu wszelkie atrybuty. Wyobra¼nia mog³aby wyzwoliæ istnienie od JA ,lecz przywi±zanie jest silniejsze ;D.Cytuj JA tworzy jak±¶ czasoprzestrzeñ. Nie mo¿e stworzyæ czegokolwiek bo nie istnieje. Jest iluzj±. We mgle te¿ wszystko wygl±da inaczej, niczym osobna czasoprzestrzeñ, inny wymiar, ale kiedy mg³a siê rozwiewa okazuje siê , ¿e ¶wiat tam by³ taki jak zawsze. To wra¿enie i wyobra¿enie -dziêki mgle - zmienia³o perspektywê ogl±du oraz dodawa³o interpretacjê . Cytuj Lecz czy sama czasoprzestrzeñ potrafi stworzyæ JA? Potrafi kochaæ? Mo¿e jest mi³o¶ci± sam± w sobie ? Sprawd¼ :DCytuj Tego te¿ nie wiem. W koñcu gdzie¶ by³ pocz±tek wêdrówki. Miejsce naszego zrodzenia. Nikt tego nie wie. Pocz±tek na Ziemi zacz±³ siê od rodziców , rytua³y (chrzest) , poprzez rodzinê dalsz± i znajomych , podwórko ,szko³ê, pracê, wychowanie.Cytuj A teraz? . Jest u¶miech i rado¶æ. :D S± ³zy i cierpienie. Jest MI£O¦Æ, która spowija wszystko. Spoiwo doskona³e, zgoda na WSZYSTKO. Tak, to wszystko jest .JEST bez przywi±zywania siê do TEGO. Jest potencja³ kreatywno¶ci. Tylko czy to za Twoj± spraw± ?Niezmierzony potencja³ (naszej) kreatywno¶ci. Cytuj To nie ¿ycie kreuje, to my kreujemy ¿ycie. Z samego ¼ród³a naszych JA, poprzez niezliczone to¿samo¶ci opatrzone koñcówk± ego, które nas kotwiczy w ¶rodowisku. Tak d³ugo dopóki bêdziesz w to wierzyæ bêd± ³zy i cierpienie i wieczne szarpanie siê z ¿yciem, które wydaje Ci siê, ¿e kreujesz. Ono pozwala Ci na wszystko, bo jest nie zniszczalne. Nieuchronnym wnioskiem jest to, ¿e to nie TY ¿yjesz ¿ycie. Kiedy próbujesz to wymusiæ wtedy -jak widaæ w rzeczywisto¶ci - suma takich dzia³añ wpêdza ludzko¶æ na skraj istnienia. Wielkie Wymieranie ma swój dalszy ci±g ;) Trochê szkoda, bo tak ³atwo jest siê przebudziæ z tego snu.Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: sfinks Sierpieñ 19, 2012, 16:08:53 sfinks cyt Nie wspominam o Tezeuszu ,ale te¿ nie mówiê ,¿e go nie ma w moim ¿yciu .Naukê podejmuje siê przewa¿nie dla jakiego¶ celu .Byæ mo¿e moim celem jest mi³o¶æ ( Tezeusz ) Jednak to s± moje osobiste sprawy i uczucia .Nikt nie musi o nich wiedzieæ .Dlatego obraz moich poczynañ mo¿e byæ dla kogo¶ niekompletny . Tezeusz jest i to dla niego moje wielkie starania .Gdyby go nie by³o ,nie by³oby sprawy. Da³abym sobie na luz i ¿y³abym swoim ¿yciem .Niczego mi nie brakuje ,nawet powodzenia w¶ród p³ci przeciwnej ,nigdy nie mia³am z tym problemu .Problem by³ na poziomie fa³szywych uczuæ ,je¿eli kogo¶ chcê kochaæ, to musi byæ to mi³o¶æ ¶wiadoma i prawdziwa ,innej nie uznajê .Cytuj Najwa¿niejsze aby uchwyciæ niæ , tak jak w micie o Adriannie i jej k³êbku . Je¿eli uchwycisz t± niæ i bêdziesz siê stara³ jej nie popl±taæ ,albo zerwaæ ,mo¿esz przej¶æ ca³y ciemny labirynt i znale¼æ w ¶rodku rozwi±zanie . W tym micie nie tylko chodzi o klebek nici, labirynt i Minotaura. Tu najwazniejsze jest, ze Ariadnie spodobal sie chlopak (ten Tezeusz) i wlasnie dlatego tak bardzo chciala mu pomoc. Bo gdyby byl kto inny to byloby jej wszystko jedno, czy go Minotaur zezre, czy nie. Tu jest moral : dla jednych gotowi jestesmy wejsc w ogien a inni sa nam obojetni. To wlasnie ta sila napedowa jest istotna i najwazniejsza ;) Ciekawie konczy sie historia milosci Ariadny do Tezeusza... podkreslam ponizej //cyt z mojego watku o "Basniach, bajkach, mitach i legendach"// "Kiedy Tezeusz przyby³ na Kretê, zosta³ zaprowadzony do króla Minosa. Piêknej Ariadnie na widok m³odego i dumnego Ateñczka ¿al ¶cisn±³ serce na my¶l o jego niechybnej ¶mierci w zawi³ych korytarzach Labiryntu. Postanowi³a pomóc Tezeuszowi. Kiedy nazajutrz grupa Ateñczyków zosta³a przyprowadzona do Labiryntu, Ariadna da³a potajemnie Tezeuszowi niæ i powiedzia³a co ma czyniæ, aby nie zab³±dziæ w krêtych korytarzach. Tezeusz pos³ucha³ rady Ariadny i przywi±za³ niæ u wej¶cia do Labiryntu. Trzymaj±c w rêku k³êbek nici wszed³ z Ateñczykami do Labiryntu. Odwa¿ny Tezeusz zabi³ straszliwego potwora i zwijaj±c niæ znalaz³ bez trudu drogê powrotn±. Tezeusz uciekaj±c do Aten, przed gniewem króla Minosa, zabra³ Ariadnê ze sob±. Po drodze jednak, porzuci³ j± na wyspie Naksos, sk±d zosta³a zabrana na Lemnos i po¶lubiona przez Dionizosa. ¦lubny dar Dionizosa - diadem Ariadny, Zeus przeniós³ miêdzy gwiazdy." Dodane przez edycjê . Proponujê wys³uchaæ pewnej wypowiedzi ,na temat snu m³odego cz³owieka .Jednak prosi³abym nie zra¿aæ siê do tego ,¿e bêdzie to g³oszone w ko¶ciele .Wiadomo¶æ dla tych ,którzy nie lubi± ko¶cio³a i kap³anów! Wypowied¼ ta nie ma nic wspólnego z ko¶cio³em i jego naukami .Sen ten opowiedzia³ kap³anowi m³ody cz³owiek ,który w swojej bezradno¶ci nie wiedzia³ do kogo mo¿e siê zwróciæ z t± m±cz±c± go tajemnic± . Mo¿na wys³uchaæ tre¶ci tego snu ,pod adresem -Sen Proroczy Szymona ze Stoczni z 30 lipca 2010r. Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: Fair Lady Sierpieñ 20, 2012, 13:17:36 sfinksie - ten Tezeusz wlasnie porzucil Ariadne, a wtedy zostala zona Dionizosa. W innym przekazie jest mowa, ze byla juz zona Dionizosa (Boga pijakow m.in.) i serduszko zapukalo do tego Tezeusza, wiec mu pomogla, bo sam nie dalby rady.
Czyli pomoc przyszla od kogos kto tajemnice znal. I zapewne byl wyzej w hierarchii (niebianski). Jesli masz swojego Tezeusza to swietnie, bo to nadaje wszystkiemu sensu. Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Sierpieñ 20, 2012, 15:40:38 sfinksie - ten Tezeusz wlasnie porzucil Ariadne, a wtedy zostala zona Dionizosa To wpad³a z deszczu pod rynne .... wina ;) Widaæ taka karma ;) Wcale nie taka z³a przeca . Wszak na monopolu siê nie¼le wychodzi ;)Cytuj W innym przekazie jest mowa, ze byla juz zona Dionizosa (Boga pijakow m.in.) i serduszko zapukalo do tego Tezeusza, wiec mu pomogla, bo sam nie dalby rady. A w takim razie to Tezeusz okaza³by siê spoko go¶æ. Nie rusza co nie swoje, a nawet odstawi³ grzecznie do domciu.I pewnie na drogê buk³aczek z trunkiem szlachetnym dosta³ niejeden ;) A i k³êbuszek nici odda³, a pijak-Dionizos umie¶ci³ go na niebie, coby s³u¿y³ ¿eglarzom do nawigacji . Pijaczyna ,ale wie jak sie zachowaæ ;) Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Sierpieñ 20, 2012, 15:48:48 A czy to nie by³ przypadkiem T.. Zeus ( obni¿enie wibracji ¿ycia z X (4) na T(3 w którym przestawi³ ustawienie wspó³rzêdnych z X na T ) , który po raz kolejny wy³udzi³ informacje od AR.. Ja.. DNA DNA wzorcowe kobiety?
Gdy na³o¿ymy T na X ( tylko o tej samej d³ugo¶ci ramion) i ustawimy ramiona poprzeczne T w ¶rodku X uzyskamy gwiazdê siedmioramiennn±, wzorzec ¿ycia w materii. Co zatem zosta³o wykorzystane z wiedzy AR-IA-DNA i kto to zrobi³ , oraz w jakim celu? Czy to nie ten genetyk Enki chwal±cy siê w tej dziedzinie niesamowitymi osi±gniêciami , wykorzysta³ DNA kobiece rozwijaj±c jego niæ? A nastêpnie razem z innymi tworzy³ bioroboty, które zdominowa³y ziemiê ilo¶ciowo. I wykorzysta³ je do blokowania Ludzi jak zwykle? Kiara :) :) Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: sfinks Sierpieñ 20, 2012, 18:46:05 sfinksie - ten Tezeusz wlasnie porzucil Ariadne, a wtedy zostala zona Dionizosa. W innym przekazie jest mowa, ze byla juz zona Dionizosa (Boga pijakow m.in.) i serduszko zapukalo do tego Tezeusza, wiec mu pomogla, bo sam nie dalby rady. Pijak te¿ by³. By³ te¿ z³odziej a w ogóle przechlapane ¿ycie ,które doprowadzi³o mnie do ciê¿kiej nieuleczalnej niemocy .Czyli pomoc przyszla od kogos kto tajemnice znal. I zapewne byl wyzej w hierarchii (niebianski). Jesli masz swojego Tezeusza to swietnie, bo to nadaje wszystkiemu sensu. by³am na dnie ,kiedy pojawi³ siê On .Piêkny ,dobry ,prawy ,m±dry i uczciwy . Miêdzy nami nic nie by³o ,tylko moja ogromna pa³aj±ca mi³o¶æ .Odszed³ jednak ,poniewa¿ musia³ odej¶æ ,takie by³o nasze przeznaczenie . Kocham jego i jestem wierna tej mi³o¶ci . A te wszystkie moje szaleñstwa odda³abym w jednej sekundzie ,gdyby do mnie wróci³. Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: Astre Sierpieñ 20, 2012, 20:39:09 Pijak te¿ by³. Pijak to istota, która woli zapiæ siê na ¶mieræ ni¿ przypatrzeæ siê swojej prawdzie prosto w oczy. Poszukiwa³ on wsparcia, pomocy, zrozumienia. Ale jej nie otrzyma³, wiêc odszed³ ! By³ te¿ z³odziej. Z³odziej to kolejna zalêkniona istota. Jej odziedziczony wzorzec istnienia opiera siê g³ównie na lêku i na emocjach przetrwania. Boi siê, ¿e mo¿e utraciæ to co uda³o mu siê zgromadziæ, wiêc kradnie. a w ogóle przechlapane ¿ycie ,które doprowadzi³o mnie do ciê¿kiej nieuleczalnej niemocy . Nie ma przechlapanego ¿ycia. Wszystko co siê wydarza, zdarza siê nie nam, ale dla NAS ! Tak zawane trudne sytucje, to idealny nauczyciel. Akceptacja i zrozumienie dziej±cych siê procesów to droga do uzdrowienia. Przechlapane ¿ycie, to zwyczajny os±d, a nie proces zrozumienia. pojawi³ siê On .Piêkny ,dobry ,prawy ,m±dry i uczciwy . Miêdzy nami nic nie by³o ,tylko moja ogromna pa³aj±ca mi³o¶æ .Odszed³ jednak ,poniewa¿ musia³ odej¶æ ,takie by³o nasze przeznaczenie . Kocham jego i jestem wierna tej mi³o¶ci . Mo¿e i by³ ''piêkny'' i ''m±dry'' etc. (pojêcie wzglêdne i wymierne) Niemniej jednak to on taki by³. Lecz o wiele wa¿niejsze jest to jaka Ty jeste¶, jaki system warto¶ci budujesz, jakie sobie wyznaczasz cele I zadania, a nie ten kto¶ ? Twoja ''mi³o¶æ'' oparta by³a na wyznaczniku : Kocham Ciê bo Ciê potrzebujê. Potrzebujê Ciê, poniewa¿ spe³niasz moje oczekiwnia - bo jeste¶ ''m±dry'', ''wykszta³cony'' itd.... Tymczasem nikt nie ¿yje po to, aby spe³ni±c czyjekolwiek oczekiwania. Mi³o¶æ przychodzi na zaproszenie ... Tym zaproszeniem jest otwarto¶æ, ufno¶æ, zrozumienie, dojrza³o¶æ serca, czyli ¶wiadomo¶æ serca. A ¶wiadomo¶æ serca, to pewien fraktalny kszta³t przej¶cia. Nie ma to nic wspólnego kogo niby ma siê kochac, bo jet piêkny, wykszta³cony etc... To o czym Ty piszesz, to zwyczajne zauroczenie, a nie ¿adna tam mi³o¶æ. Jednak wszech¶wiat upomni siê o swoj± schedê. Nadejdzie czas, ¿e zrujnuje Twoje ¿ycie. Nie po to, aby Cie skrzywdziæ, ale po to, aby¶ zrozumia³a t± dydaktyczn± zabawê w ¿ycie i zrozumia³a jej regu³y. Mnie Wszech¶wiat rujnuje ¿ycie codziennie. Jestem za to wdziêczny, ¿e moge dziêki temu wiele siê nauczyæ. Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: Fair Lady Sierpieñ 20, 2012, 21:20:32 Astre
Cytuj To o czym Ty piszesz, to zwyczajne zauroczenie, a nie ¿adna tam mi³o¶æ. Nic dodac nic ujac... znawca rzeczy wydal swoj okrzyk (rozpaczy?). Chlopie, to zauroczenie to jest wlasnie ten wasz pierwiastek boski!!! Bo jak w centralce (na Orionie, czy innych laboratoriach) mogliby wiedziec jakiego samca podeslac samiczce. Takiego wlasnie! "Zauroczonego" :) To nie rozumie sie samo przez sie - o wszystko trzeba zabiegac, i dac "cos" z siebie, aby moc cieszyc sie i tak jak sfinks napisala miec o kim marzyc. Bo na tym to wszystko polega, ze w koncu zdefiniowala czego chce. I on tez sie pojawi, bo juz wie o tym. Jakie to proste. Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: Astre Sierpieñ 20, 2012, 22:30:12 Nic dodac nic ujac... znawca rzeczy wydal swoj okrzyk (rozpaczy?). Chlopie, to zauroczenie to jest wlasnie ten wasz pierwiastek boski!!! Bo jak w centralce (na Orionie, czy innych laboratoriach) mogliby wiedziec jakiego samca podeslac samiczce. Takiego wlasnie! "Zauroczonego" :) To nie rozumie sie samo przez sie - o wszystko trzeba zabiegac, i dac "cos" z siebie, aby moc cieszyc sie i tak jak sfinks napisala miec o kim marzyc. Bo na tym to wszystko polega, ze w koncu zdefiniowala czego chce. I on tez sie pojawi, bo juz wie o tym. Jakie to proste. Niestety, ale conajwy¿ej mogê napisaæ, ¿e opowiadasz g³upoty. Piszesz o jakich¶ pierwiastkach boskich, centralkach na Orionie, a w sumie piszesz o niczym ! Polecam przestudiowanie przynajmniej tego artyku³u Julity Dybowskiej pt : Mi³o¶æ przychodzi na zaproszenie. http://forum.gazeta.pl/forum/w,24087,88821637,88821637,Milosc_przychodzi_na_zaproszenie_.html Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Sierpieñ 21, 2012, 00:16:06 Fair Lady po prostu têsknisz za mi³o¶ci± i tyle ;)
Niech Ci siê zatem stanie. Tzn partnerowi ;) Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: sfinks Sierpieñ 21, 2012, 03:40:00 Astre Zrozumia³a¶ sedno sprawy ,nic nie jest takie proste aby mo¿na tutaj na forum opisaæ kilkoma zdaniami .Cytuj To o czym Ty piszesz, to zwyczajne zauroczenie, a nie ¿adna tam mi³o¶æ. Nic dodac nic ujac... znawca rzeczy wydal swoj okrzyk (rozpaczy?). Chlopie, to zauroczenie to jest wlasnie ten wasz pierwiastek boski!!! Bo jak w centralce (na Orionie, czy innych laboratoriach) mogliby wiedziec jakiego samca podeslac samiczce. Takiego wlasnie! "Zauroczonego" :) To nie rozumie sie samo przez sie - o wszystko trzeba zabiegac, i dac "cos" z siebie, aby moc cieszyc sie i tak jak sfinks napisala miec o kim marzyc. Bo na tym to wszystko polega, ze w koncu zdefiniowala czego chce. I on tez sie pojawi, bo juz wie o tym. Jakie to proste. Droga do mi³o¶ci jest d³uga i krêta ,dlatego gdy pojawia siê w naszym sercu ,cz³owiek odbiera j± jak cenny skarb . Nie mo¿na dyskutowaæ o cudzej mi³o¶ci ,tylko ten ,kto kocha wie co czuje . Pijak nie odszed³, to ja odesz³am .Z³odziej ,byæ mo¿e potrzebowa³ pomocy ,krad³ z bezradno¶ci i potrzeby ,kocha³ mnie i ja jego kocha³am .By³a to mi³o¶æ zazdrosna i brutalna ,musia³am odej¶æ od niego mimo,¿e kocha³am . Nie mog³am pozwoliæ aby kto¶ depta³ moj± godno¶æ . Sprawy mi³o¶ci ,s± zawi³e i trudno o nich mówiæ ,jak o wycieczce do lunaparku .Mi³o¶æ do brutala ,z³ama³a mi serce i to by³ bardzo du¿y problem ,¿e potrzebowa³am pomocy . Trudno ¿yæ z sercem na temblaku ,trudno nawet wyraziæ jak bardzo mo¿na siê przez to pochorowaæ . ¯ycie przez to staje siê ciê¿kie ,a trudno¶ci z zaufaniem komukolwiek ,powoduj± utratê sensu ¿ycia i zamkniêcie siê w sobie. Wtedy gdy ju¿ przestajesz wierzyæ w mi³o¶æ i ludzi ,pojawia siê kto¶ -mi³y ,czu³y i wyrozumia³y .Odwrotno¶æ tego wszystkiego ,co ciê porani³o .Szanuje ciê i nawet nie próbuje uraziæ twojej godno¶ci .Mimo swoich ewidentnych pragnieñ ,nic nie próbuje od ciebie uzyskaæ na si³ê , a w dodatku mówi ¿e kocha ,jak tu nie oszaleæ na punkcie takiego cz³owieka . Prawd± jest ,¿e pozosta³ w moim sercu jako marzenie ,wierzê w powiedzenie ,,Góra z góra siê nie zejdzie ,ale cz³owiek z cz³owiekiem zawsze siê zejdzie,, to jest moja filozofia zakochanej kobiety ,która kocha ,têskni ,jest wierna i czeka. Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Sierpieñ 21, 2012, 09:15:17 @Sfinks
Cytuj Droga do mi³o¶ci jest d³uga i krêta ,dlatego gdy pojawia siê w naszym sercu ,cz³owiek odbiera j± jak cenny skarb . Wcale nie jest trudna i krêta. Jak sama napisa³a¶ - pojawia siê w sercu. Nie mo¿esz jej wywo³aæ, zmusiæ, czy odegnaæ. Sama siê pojawia. A co wiêcej, mi³o¶æ jest wszêdzie dooko³a -bo ma naturê harmonicznej fali - tylko ludzki odbiornik nie zawsze stroi ;)Sfinksie spójrz mo¿e na swoje traumatyczne do¶wiadczenia nieco inaczej. Brutal pokaza³ Tobie co za baga¿ nosisz - ten ca³y baga¿ oczekiwañ i wyobra¿eñ. Pokaza³, ¿e to jest zbêdne. Mo¿na uwolniæ siê od baga¿u, a nawet od siebie - tej ,która uwalnia. Cytuj Wtedy gdy ju¿ przestajesz wierzyæ w mi³o¶æ i ludzi ,pojawia siê kto¶ -mi³y ,czu³y i wyrozumia³y Istot± tego rozpoznania, którym samo ¿ycie cz³owieka obdarza jest moment ,kiedy przestajesz wierzyæ. Innymi s³owy , kiedy odpuszczasz kontrolê, pragnienia, wiarê, i ka¿de inne natrêctwa i pozwalasz sprawom po prostu siê dziaæ dalej. Wtedy, ot tak, po prostu szczê¶cie siê dzieje.Nie dzieje siê ono Tobie. Dzieje siê po prostu. Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: Fair Lady Sierpieñ 21, 2012, 09:27:11 Ciekawa dyskusja i byc moze wlasnie o tym sfinks chce sobie pogadac, aby przekazac innym swe doswiadczenie.
Cytuj .Szanuje ciê i nawet nie próbuje uraziæ twojej godno¶ci .Mimo swoich ewidentnych pragnieñ ,nic nie próbuje od ciebie uzyskaæ na si³ê , a w dodatku mówi ¿e kocha ,jak tu nie oszaleæ na punkcie takiego cz³owieka . No wlasnie... szanuje i juz wiem co faceci maja na mysli, gdy tak gadaja (nieraz nawet klecza!! i placza) tylko, ze z tego szanowania odchodza, bo przeciez nie moga splugawic godnosci tej ukochanej. .... ::) Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Sierpieñ 21, 2012, 10:08:32 Fair Lady, a co , lubisz byæ troszkê "potargana" przez macho ? ;) Tak wiesz, dla draki i wiêkszych emocji - niczym gra wstêpna.
Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: sfinks Sierpieñ 21, 2012, 10:29:57 Ciekawa dyskusja i byc moze wlasnie o tym sfinks chce sobie pogadac, aby przekazac innym swe doswiadczenie. Widzê ,¿e znasz siê na rzeczy ,jak ka¿da kobieta ,która chcia³aby aby facet j± szanowa³ ,a nie namawia³,przysiêga³,zaklina³ ,a potem lekcewa¿y³. Widzê ,¿e z facetami trudno rozmawiaæ ,z ich tutaj wypowiedzi wynika ,¿e nie bardzo rozumiej± kobiety . W³a¶ciwie odesz³am ja .Ale z ciê¿kim sercem .Musia³am tak post±piæ ,poniewa¿ by³y przeszkody -rodzinne i spo³eczne .Byæ mo¿e kto¶ powie -,,je¿eli siê kochali¶cie ,to co was ludzie obchodz±?,, Obchodz± i to bardzo ,je¿eli kto¶ ma prawy charakter ,atmosfera skandalu i wszystkich nieprzyjemno¶ci zwi±zanych z nieprawym postêpowaniem ,jest dla niego zabójcza .W takiej atmosferze ,niektórzy ludzie nie mog± ¿yæ i cieszyæ siê ¿yciem . Ja nie mogê ,dzia³a to na mnie przygnêbiaj±co i nie daje rado¶ci .Czyli stan mojego zdrowia musia³by wróciæ z powrotem ,do punktu wyj¶cia .Cytuj .Szanuje ciê i nawet nie próbuje uraziæ twojej godno¶ci .Mimo swoich ewidentnych pragnieñ ,nic nie próbuje od ciebie uzyskaæ na si³ê , a w dodatku mówi ¿e kocha ,jak tu nie oszaleæ na punkcie takiego cz³owieka . No wlasnie... szanuje i juz wiem co faceci maja na mysli, gdy tak gadaja (nieraz nawet klecza!! i placza) tylko, ze z tego szanowania odchodza, bo przeciez nie moga splugawic godnosci tej ukochanej. .... ::) Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Sierpieñ 21, 2012, 10:47:06 Cytat: east Wtedy, ot tak, po prostu szczê¶cie siê dzieje. Nie dzieje siê ono Tobie. Dzieje siê po prostu. Czyli sztuka dla sztuki? Tylko, co z tego szczê¶cia, gdy nie bêdziesz wiedzia³, ¿e jeste¶ szczê¶liwy? Musi byæ w cz³owieku co¶, co zidentyfikuje ów stan szczê¶liwo¶ci, nazwie go i bêdzie siê nim radowaæ. Inaczej mimo szczê¶cia bêdzie wegetacja. Co mi po najbardziej wyszukanej potrawie, je¶li nie potrafiê poczuæ jej smaku i siê nim rozkoszowaæ? Co mi po mi³o¶ci, gdy jej nie doceniê? Samo skupisko cielesnych komórek tego nie potrafi, musi by¶ jakie¶ centrum zbieraj±ce bod¼ce, przetwarzaj±ce je i nadaj±ce warto¶æ. Inaczej warto¶æ jest bezwarto¶ciowa. Nawet system warto¶ci najbardziej szczytnych, gdy jego idea nie zakotwiczy siê w umys³ach jest pustym zlepkiem jakich¶ tam impulsów, pust± fal±. To JA nadaje wszystkiemu sens i o¿ywia Wszech¶wiat. Inaczej byliby¶my jak nieprzytomne cia³a podtrzymywane przy ¿yciu przez aparaturê. I co im wówczas po falach szczê¶cia, mi³o¶ci, które niew±tpliwie przep³ywaj± przez nie? Nie neguj east czego¶, co powsta³o wskutek pierwotnej idei, planu i co doskonali³o siê przez eony czasu. I nie myl duszy/ducha z to¿samo¶ci±. To¿samo¶æ jest stanem przej¶ciowym, nie ona jest Twoj± istot± rzeczy. I nie jacy¶ obcy podarowali Ci Twoje JA. Mog± Ci podarowaæ to¿samo¶æ, o ile JA uzna, ¿e warto przez ni± przej¶æ, by siê wzbogaciæ. Jak dostrzegasz zapewne, na forum pe³no jest to¿samo¶ci, które na pierwszy rzut oka kot³uj± siê, zwalczaj±, neguj±, oskar¿aj±, rzutuj± swoje stany (chocia¿by zazdro¶ci ;)) na innych… ...ale wy¿ej jest JA ogarniaj±ce wszystko i wiedz±ce. To nasze centrum, dyspozytornia dla niezliczonych kreacji. Odciêcie siê od JA wystawia cia³o na pastwê obcych lokatorów, które staje siê wówczas marionetk±. Bo nie ono jest esencj± ¿ycia. Esencj± ¿ycia jest kreatywne JA, tworz±ce stan najwy¿szej gotowo¶ci. Sublimacja bosko¶ci. Najwiêkszy DAR. To pa ;D Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Sierpieñ 21, 2012, 12:12:22 Cytat: east Wtedy, ot tak, po prostu szczê¶cie siê dzieje. Nie dzieje siê ono Tobie. Dzieje siê po prostu. Czyli sztuka dla sztuki? Tylko, co z tego szczê¶cia, gdy nie bêdziesz wiedzia³, ¿e jeste¶ szczê¶liwy? JA nie wiem. Odczucie szczê¶cia jest. Wibruje w ca³ej Istocie, kiedy przychodzi. Cytuj Musi byæ w cz³owieku co¶, co zidentyfikuje ów stan szczê¶liwo¶ci, nazwie go i bêdzie siê nim radowaæ. Odczucia dekoduj± siê poprzez serce. Nikt ich nie nazywa tak jak nie ma nikogo, kto inaczej rozumie kolor czerwony. To s± tak zwane qualia ( termin naukowy) czyli pierwotne znaczenia. Maleñkie dziecko wyra¿a szczê¶cie ca³ym sob± ,choæ oczywi¶cie "szczê¶cie" to zaledwie nazwa , okre¶lenie na ten stan w jêzyku polskim. Nazwy i okre¶lenia s± elementem pó¼niejszego oprogramowania stworzonego dla celów z³o¿onej komunikacji werbalnej pomiêdzy jednostkami na wyra¿enie naturalnego stanu szczê¶cia. JA nie jest potrzebne do tego, aby odczucie siê pojawi³o i ogarnê³o ludzk± istotê. Ono co najwy¿ej wyra¿a werbalnie, komunikuje stan bie¿±cy. Cytuj Co mi po najbardziej wyszukanej potrawie, je¶li nie potrafiê poczuæ jej smaku i siê nim rozkoszowaæ? Bardzo dobre pytanie, bo prowadzi wprost do sedna :DNie potrafisz poczuæ. Smak dekoduj± zmys³y. Co takiego robisz szczególnego, aby ten smak poczuæ ? Przyk³adowo - otrzymujesz do posmakowania trunek ,ale masz zas³oniête oczy. Masz odgadn±æ do czego nale¿y smak. Najpierw pojawia siê ciekawo¶æ. Na jêzyku kubki smakowe pracuj± (na tym etapie nie wiesz), sygna³y p³yn± do tylnej czê¶ci mózgu, a w ca³ym mózgu trwa przeszukiwanie danych pamiêciowych (to jeszcze nie jest etap rozkoszowania sie lub nie) ,aby nast±pi³o skojarzenie smaku z nazw± produktu. Kiedy to siê udaje dopiero wtedy nastêpuje okre¶lenie " wyszukany trunek" (albo "fe, jaka siara" ;) ). Kiedy próbujesz nowej, nieznanej wcze¶niej potrawy polegasz na odczuciach czy to przyjemnych, albo te¿ nieprzyjemnych i dopiero w rezultacie tego rozpoznania nastêpuje zaszufladkowanie i skojarzenie. Dopiero tu , na samym koñcu tego procesu pojawia siê JA CZUJÊ. Ale to tylko og³oszenie wyniku ca³ego procesu w którym ¿adne JA nie bierze udzia³u. Opisane procesy dziej± siê automatycznie. Nikt nie ma nad nimi kontroli, nikt nie ¶ledzi przep³ywu informacji w mózgu - to wiadomo dopiero na podstawie zbudowanych modeli naukowych. Cytuj Co mi po mi³o¶ci, gdy jej nie doceniê? Zatem oznacza to tylko, ¿e TY narzucasz koñcowy wniosek czyli na przyk³ad DOCENIAM. Mi³o¶æ jest tak czy inaczej przep³ywa. ¯ycie ufne jest i godzi siê na werdykt, chocia¿ mog± pojawiæ siê odczucia przykro¶ci czy ciê¿ko¶ci na sercu - nie masz nad tym kontroli. Mo¿e nawet tzw sumienie siê odezwaæ -ca³kiem niezale¿nie od Ciebie. Pojawiæ siê mog± sprzeczne uczucia, tzw "wewnêtrzna walka" nad któr± nie masz kontroli TY. Decyzja jaka¶ w koñcu zapada pomimo "wewnêtrznego sprzeciwu" ,albo te¿ na korzy¶æ tego¿ sprzeciwu. Nie jeste¶ w stanie przewidzieæ jak to siê skoñczy. No, chyba, ¿e trzymasz siê mocno programu JA . Ja nie doceniê mi³o¶ci i ju¿. Po co mi ona. S± i tacy ludzie, bardzo silnie uto¿samieni. Cytuj musi by¶ jakie¶ centrum zbieraj±ce bod¼ce, przetwarzaj±ce je i nadaj±ce warto¶æ. Naukowo udowodniono, ¿e w mózgu informacje nie przep³ywaj± do/z ¿adnego centralnego procesora, tylko s± kolektywnie przetwarzane w miejscu. Poprzez rezonans miêdzy neuronami (znów te mikrotubule) informacja jest dostêpna dla wszystkich czê¶ci mózgu na raz. Na ostateczny wynik wp³ywaj± emocje, pamiêæ, skojarzenia, nastrój , naraz a to wszystko zachodzi jednocze¶nie w architekturze rozproszonej. Nie ma decydenta ,który podejmuje decyzjê. A co wiêcej wszystko to dzieje siê na 6 sekund ZANIM jaki¶ "kto¶-kontroler" og³osi wynik jakoby w³asny. Nikogo takiego nie ma. Nie ma ¿adnego "centrum".Cytuj Inaczej warto¶æ jest bezwarto¶ciowa. Ano widzisz tu ju¿ jest inny proces warto¶ciowania. "S³oñce ¶wieci" - to jest stwierdzenie faktu. "Jest bardzo gor±co" - to warto¶ciowanie wyp³ywaj±ce z JA ( bo inne JA zawarto¶ciuje " jest ciep³o")Cytuj To JA nadaje wszystkiemu sens i o¿ywia Wszech¶wiat. Wszech¶wiat obywa³ siê bez JA na d³ugo przed tym jak pojawi³o siê ono w ludzkim ciele. JA co najwy¿ej s±dzi, ¿e nadaje wszystkiemu sens i tylko dlatego, ¿e samo nadaje sobie tak± wa¿no¶æ. Nie jest to obiektywn± prawd±. Jest jedynie subiektywn± prawd±.Cytuj Inaczej byliby¶my jak nieprzytomne cia³a podtrzymywane przy ¿yciu przez aparaturê. Czy ptaki i drzewa s± nieprzytomne i podtrzymywane przez aparaturê ? Nie posiadaj± JA. Nie my¶l± my¶li, a jednak wszystko gra w Naturze i krêci siê nawet ,o zgrozo, wtedy, kiedy nikt nie patrzy ! Co za niedopatrzenie ;)Cytuj I co im wówczas po falach szczê¶cia, mi³o¶ci, które niew±tpliwie przep³ywaj± przez nie? ¦piew ptaka wyra¿a fale szczê¶cia i mi³o¶ci. Szum li¶ci drzew to wyra¿a, ich zielony, soczysty kolor to wyra¿a, szorstki pieñ , a nawet -wkrótce - kiedy z¿ó³kn± i opadn± to te¿ bêd± wyra¿aæ fale szczê¶cia i mi³o¶ci. Nawet wtedy, kiedy nikt nie bêdzie patrzy³ na to, albo nie rozpozna tego zajêty jakimi¶ tam "swoimi" my¶lami bêd± to wyra¿aæ. Cytuj Nie neguj east czego¶, co powsta³o wskutek pierwotnej idei, planu i co doskonali³o siê Obcy implant jest iluzj±. To rozpoznanie, nie negacja. przez eony czasu. Cytuj I nie myl duszy/ducha z to¿samo¶ci±. Duch /dusza to nazwy dla zupe³nie czego¶ innego.Cytuj To¿samo¶æ jest stanem przej¶ciowym, nie ona jest Twoj± istot± rzeczy. Dok³adnie , nie jest.Cytuj I nie jacy¶ obcy podarowali Ci Twoje JA. Mog± Ci podarowaæ to¿samo¶æ, o ile JA uzna, ¿e warto No to czym/kim jeste¶, skoro nie jeste¶ to¿samo¶ci±, tylko uwa¿asz, ¿e jeste¶ swoim JA ? To¿samo¶æ ma cechy. Jak odró¿niasz j± od SIEBIE ?przez ni± przej¶æ, by siê wzbogaciæ. Cytuj ...ale wy¿ej jest JA ogarniaj±ce wszystko i wiedz±ce. Zatem ...Kim jeste¶ ? - oto najwa¿niejsze pytanie :D Cytuj To nasze centrum, dyspozytornia dla niezliczonych kreacji. Siedzi tam sobie taki ma³y ludzik i w³±cza i prze³±cza ? Os±dza, wydaje werdykty mniema i kalkuluje ? Cytuj Odciêcie siê od JA wystawia cia³o na pastwê obcych lokatorów, które staje siê Rozpoznanie JA i rozpuszczenie go to pierwszy krok ku wolno¶ci od jakichkolwiek lokatorów - bo ka¿dy jeden widaæ wtedy wyra¼nie. £atwo wyczuæ zamiar przejêcia kontroli. Mo¿e j± przej±æ wy³±cznie wtedy, kiedy jest za co z³apaæ - za JA w³a¶nie. Bo mo¿e wymusiæ kontrolê strachem - to JA siê boi. Mo¿e wymusiæ kontrolê zachêt± - bo JA pragnie . Bo JA chce, bo d±¿y, bo usi³uje,bo siê ³atwo denerwuje, bo to czy tamto je wkurza, bo jest jakie¶, takie , a nie inne - miliony sznurków do poci±gniêcia . Rozpoznanie iluzoryczno¶ci JA uwalnia od tego wszystkiego, bo to widaæ.wówczas marionetk± Ale masz w jednym racjê. Nie puszczaæ rozpoznanego. Rozpoznanie iluzji JA ogranicza jego kontrolê - to jedna sprawa. Inna sprawa, ¿e w sztucznie wykreowanym ¶wiecie nie sposób siê poruszaæ bez implantu JA . Zatem uwa¿no¶æ i dyscyplina rozpoznania tak. Odrzucenie nie. Bo nawet nie ma ju¿ komu odrzucaæ ani akceptowaæ ;D Cytuj Esencj± ¿ycia jest kreatywne JA, tworz±ce stan najwy¿szej gotowo¶ci och, ale¿ kreatywne jest to JA. Tak bardzo, ¿e ludzko¶æ pêdzi wprost w przepa¶æ i jeszcze Planetê za sob± ci±gnie. Kreatywny stan zagro¿enia dla ¿ycia -stan najwy¿szej gotowo¶ci. Có¿, doprawdy, jest siê czym pochwaliæ. Po owocach ich poznacie.... To jest w³a¶nie nasze, takie ludzkie.Cytuj . Sublimacja bosko¶ci. to to nie jest."Podziêkowaæ" za takie dary. Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: Fair Lady Sierpieñ 21, 2012, 12:52:36 east cyt
Cytuj Fair Lady, a co , lubisz byæ troszkê "potargana" przez macho ? Tak wiesz, dla draki i wiêkszych emocji - niczym gra wstêpna. Tak, lubie tarzac sie po dywanie. Ale faceci mnie sie boja, bo mysla, ze jestem agresywna poprzez moje zainteresowanie sportem. //Boks - odmiana tajlandzka// Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Sierpieñ 21, 2012, 13:02:07 @ east
Fajnie, ¿e strzelasz humorem, zamiast fochami. :D ¯e jeste¶ radosny i pe³en ekspresji. A mi siê ju¿ nie chce rozk³adaæ my¶li na czynniki pierwsze. Idê sobie porozkoszowaæ siê szczê¶ciem, mi³o¶ci±, niech tam mikrotubule poprzewodz±, niech sygna³ o szczê¶liwo¶ci leci w kosmos. I to wtedy s± nasze najwiêksze kreacje, harmonizuj±ce oraz wp³ywaj±ce na otoczenie. Od tego ro¶linka lepiej ro¶nie, skowronek piêkniej ¶piewa. :) A cz³owiek? Ojejku, jak mawia pewien komentator sportowy. Nawet nie pamiêtam jego nazwiska, ale chyba by³ to mecz koszykówki na Olimpiadzie, i to jego ojejku zastêpowa³o wszystko. No to pa, niech siê szczê¶cie szczê¶ci a mi³o¶æ mi³uje. W nas i poza nami. ;D Ojejku… ;) Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Sierpieñ 21, 2012, 13:43:41 Ptaku , niech moc bêdzie z Tob±, a fale szczê¶cia i mi³o¶ci kieruj± Twymi stopami :-*
ojejku ;D @Fair Lady Cytuj Cytuj east cyt Cytuj Fair Lady, a co , lubisz byæ troszkê "potargana" przez macho ? Tak wiesz, dla draki i wiêkszych emocji - niczym gra wstêpna. Tak, lubie tarzac sie po dywanie. Ale faceci mnie sie boja, bo mysla, ze jestem agresywna poprzez moje zainteresowanie sportem. //Boks - odmiana tajlandzka// Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: arteq Sierpieñ 21, 2012, 14:35:44 Widzê ,¿e z facetami trudno rozmawiaæ ,z ich tutaj wypowiedzi wynika ,¿e nie bardzo rozumiej± kobiety . Ka¿dy facet który zna kobiety doskonale wie, ze w pewnych przypadkach kobiet nie da siê zrozumieæ i tyle... bo czasami nawet sama kobieta siebie nie rozumie. Ale to jeszcze nie tragedia, bo je¿eli naprawdê chce siê byæ dobrym i ciep³ym dla kobiety (nie mówiê nawet o mi³o¶ci) to mo¿na... siê nauczyæ, po prostu. Poznawaæ pewne stany, nastêpnie je rozpoznawaæ i... zachowywaæ siê w wyuczony sposób - koj±co dla niej, wbrew temu co nakazywa³aby logika.Nieco z boku ale ma³a próbka - starania maj±ce na celu pocieszenie p³acz±cej kobiety. Tylko do pewnego stopnia ciep³e s³owa i przytulenie (jak najbardziej w pocz±tkowej fazie wskazane) s± koj±ce, z jednej strony nieco lecz±, znieczulaj± serce ale... powoduj± coraz wiêksze rozrzewnienie, s³owa: no przestañ ju¿, rozboli Ciê g³owa - nie skutkuj±. Ale... powiedzcie "przestañ ju¿ p³akaæ, jak Ty jutro bêdziesz wygl±da³a..." - spowoduje to praktycznie natychmiastowe otarcie ³ez, i pojawi siê si³a (niby nie wiadomo sk±d), ¿e kobieta we¼mie siê w przys³owiow± gar¶æ (wyj±tkiem jest stan co najmniej ¶rednio-zaawansowanej depresji). Kobiety s± wspania³e - ciep³e, dobre, piêkne, fascynuj±ce - o ile wcze¶niej na w³asne ¿yczenie lub nieposzanowanie przez mê¿czyznê nie zostanie zabita w nich kobieco¶ci. Nie rozumiem jak mê¿czyzna mo¿e powiedzieæ: "znudzi³a mi siê..." - ¶wiadczy to jedynie o jego ograniczeniach w postrzeganiu, bo przy odpowiednim traktowaniu kobieta fascynuje ca³e ¿ycie. Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Sierpieñ 21, 2012, 14:52:41 @Arteq
Cytuj przy odpowiednim traktowaniu kobieta fascynuje ca³e ¿ycie. Znalaz³ siê "hodowca" ::) :PTytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: sfinks Sierpieñ 21, 2012, 22:32:08 Tytu³uj±c mój w±tek ,,Chcê pomóc ludziom...,, wiem co mówiê .Wyja¶niaj±c pokrótce sprawy mi³o¶ci w swoich postach ,chcia³am ukazaæ jak wiele ran zadano mojej zbyt wra¿liwej naturze . Je¿eli kobieta w kwiecie wieku ma pragnienie ¶mierci ,to nie jest wcale zabawne .Pragnienie to powsta³o ,poprzez liczne rany zadane mi przez ludzi bezmy¶lnych i bez serca .Ból i cierpienie doprowadzi³y mnie do samotno¶ci i wyobcowania. Z tego powodu ¿yæ i cieszyæ siê ¿yciem ,to tak jakby topiæ siê w wielkiej wodzie z u¶miechem na ustach .Zadanie raczej niewykonalne dla nikogo na ¶wiecie. Ze wzglêdu na liczne rany ,wiem ¿e ludzie potrzebuj± pomocy ,ludzie którzy nie wiedz± co czyni± innym(Bo¿e odpu¶æ im winy ,bo nie wiedz± co czyni±). Nie uogólniam oczywi¶cie i nikogo palcem nie wskazujê ,ani nie wymieniam po imieniu.
To ,¿e wielu ludzi ma w sobie brutaln± ,nieokie³znan± naturê ,nie znaczy ,¿e maj± j± wszyscy i do ka¿dego cz³owieka mam jakie¶,, ale,, Nie mogê powiedzieæ ,¿e ca³y ¶wiat jest z³y .Mogê tylko powiedzieæ co prze¿y³am i jakie rany psychiczne i fizyczne mnie zadano .Dlatego tak bardzo wspó³czujê innym ,tym którzy podzielili mój los. Gdy mówiê ,¿e chcê pomóc, to mam na my¶li potencjalnych wrogów ,tych którzy krzywdz± ludzi s³abych ,do których i ja siê zaliczam.Wspó³czujê ludziom ,którzy nie zdaj± sobie sprawy co robi± innym( mi³o¶æ do nieprzyjació³) chcê aby siê uratowali ,gdy¿ s± bardzo zagro¿eni . W tym przypadku ,nie kierujê siê nienawi¶ci± ( chocia¿ mog³abym) tylko zrozumieniem i wspó³czuciem . Rzecz jasna ze nie chodzi tylko o ludzi silnych i brutalnych ze wzglêdu na si³ê fizyczn± . Niektórzy mimo pozoru i zewnêtrznej og³ady ,pod pozorem prawdy i sprawiedliwo¶ci ,przez swoj± ¶lepotê i niewyrozumia³o¶æ ,potrafi± komu¶ krew wypiæ i znaku po tym nie zostawiæ .To te¿ s± wielcy brutale ale dobrze zakamuflowani. S± te¿ tacy ,którzy pod p³aszczem prawa i sprawiedliwo¶ci ,potrafi± cz³owieka wy¿y³owaæ ze wszystkiego,zabraæ co siê da ,a na dodatek oskar¿aæ pokrzywdzonego i os±dzaæ go od czci i wiary . Ró¿ni s± krzywdziciele ,nie widaæ jednak tego na co dzieñ,poniewa¿ ludzie niegodziwi ,przewa¿nie chodz± po ¶wiecie w glorii chwa³y . S± szanowani bardziej ni¿ ci ,których doprowadzaj± do upadku . W³a¶nie do tych ludzi skierowany jest mój apel,,otwórzcie oczy i reformujcie swoje mózgi,, Bardzo proszê aby nikt z forumowiczów nie odbiera³ tego, jako osobisty przytyk do jego osoby .Nikogo z Was nie znam ,nie wiem kim jeste¶cie,ani co robicie.Gdybym do kogo¶ imiennie mia³a pretensjê by³abym cz³owiekiem za¶lepionym nienawi¶ci± . Piszê ogólnie ,kto poczuje siê winny bêdzie wiedzia³,¿e to do niego tyczy siê ten apel . Piszê na tym forum ,nie dlatego ze mam co¶ do zarzucenia tym osob±, które tutaj prowadz± swoje dyskusje ,tylko z bezradno¶ci ,poniewa¿ nie wiem gdzie mog³abym siê zwróciæ po zrozumienie? Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: chanell Sierpieñ 21, 2012, 22:48:22 Droga Sfinks , od poczatku tego w±tku, czu³am ¿e wo³asz o pomoc.Nie chcia³as siê do tego przyznaæ.Nie wiem tylko ja mog³abym ci pomóc ? Internet nie jest przyjaznym miejscem.Nie jeste¶ w stanie poznaæ przez ekran intencji drugiej osoby.Musisz byæ ostrozna ,bo mo¿esz siê znowu bardzo ciê¿ko zawie¶c.¯yczê ci z ca³ego serca wszystkiego dobrego i wiele mi³o¶ci.
Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Sierpieñ 21, 2012, 22:59:18 @Sfinks
Cytuj Je¿eli kobieta w kwiecie wieku ma pragnienie ¶mierci ,to nie jest wcale zabawne Zabawne to nie jest na pewno, ale za to oczyszczaj±ce. Z powodu wrodzonego instynktu ¿ycia nie zabijesz siê fizycznie, ale mo¿esz za to wyrzuciæ "siebie". Cytuj .Pragnienie to powsta³o ,poprzez liczne rany zadane mi przez ludzi bezmy¶lnych i bez serca .Ból i cierpienie doprowadzi³y mnie do samotno¶ci i wyobcowania. Z tego powodu ¿yæ i cieszyæ siê ¿yciem ,to tak jakby topiæ siê w wielkiej wodzie z u¶miechem na ustach .Zadanie raczej niewykonalne dla nikogo na ¶wiecie. Ca³y ból w Twoich postach tyczy siê owej to¿samo¶ci JA . Piszesz, ¿e to MNIE zadano ból i cierpienie. To TY cierpisz. Tylko to obserwuj. Co to jest cierpienie ? Jak dzia³a ? Czego dotyczy ? Dotyczy Twojej historii. Czemu siê jej trzymasz ? Do czego jest Ci ona potrzebna na nowej drodze ¿ycia ? Ka¿dy cz³owiek ma swoj± historiê. Mo¿esz wspó³czuæ, ale tylko wtedy, kiedy sama uporasz siê z w³asn± przesz³o¶ci± . Uporasz siê rozpoznaj±c czego/kogo tak na prawdê dotyczy³a. Kim jest ta ,co cierpi ? Co sprawia, ¿e jest ? Czy w ogóle jest ? To kolejny etap "wzniesienia". Widzisz, ¿ycie wpêdza ludzi w takie historie nie przypadkowo. Twoja historia to nauka, ona co¶ ma do przekazania. Co¶ bardzo wa¿nego ,od czego wci±¿ uciekasz. Nie tylko zreszt± Ty, ale wiêkszo¶æ ludzi to robi. Docieraj± na krawêd¼ ¶mierci. Kto boi siê ? Tylko Ty. Sprawd¼ jak to jest siê nie baæ , jak to jest , kiedy uwalniasz istnienie od wyobra¿eñ o sobie. Nie trzymaj cierpienia. Nie trzymaj cierpi±cej. Pu¶æ to w koñcu. Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: sfinks Sierpieñ 22, 2012, 04:06:12 Nie chcia³abym absolutnie uraziæ nikogo moj± obecn± wypowiedzi± ,ale zrozumia³am ,¿e radzi mi siê swoje rany lizaæ w k±cie( gabinet lekarski ) lub my¶leæ i wyci±gaæ wnioski nad tym co mnie spotka³o ,bo to tylko moja osobista sprawa i nie dotyczy ogó³u .Powinnam milczeæ i nie odzywaæ siê na forum publicznym ,poniewa¿ ¶wiat taki jest jak jest i inny nie bêdzie .Powinnam pój¶æ do grobu zakneblowana, a winni powinni robiæ dalej swoje, innym ludziom . Nikt nie powinien zwracaæ uwagi pijanym sadystom ,cwanym ,którzy wykorzystuj± ludzi w prywatnych zak³adach utworzonych przez siebie ,którzy czerpi± korzy¶ci z cz³owieka pracy ,którzy przez naginanie prawa zaw³aszczaj± cudze mienie (domy ,wszelkie w³asno¶ci ,prace ) którzy doprowadzaj± do upadku i ruiny ludzi biedniejszych i skromniejszych ,którzy wydaj± tysi±ce bezmy¶lnych ustaw, powoduj±c utrudnianie ¿ycia ludzi bezradnych ,chorych ,bez si³y przebicia , którzy powoduj± upadek obyczajów ,którzy przez swoj± prywatê i d±¿enie do wysokich stanowisk ,powoduj± upadki spo³eczeñstw i ustrojów ,którzy k³ami± i oszukuj± ( reklamy) w celu nabierania innych na ró¿ne badziewia ,w celu zbijania maj±tków i fortun.Którzy nie maj± szacunku dla tych co nie nad±¿aj± za ¶wiatem ,niszcz± ich ,wykorzystuj± ,którzy przez to ¿e posiadaj± odpowiednie ¶rodki wykorzystuj± dzieci ,kobiety ,oraz osoby s³absze, które z ró¿nych przyczyn nie mog± siê broniæ ,którzy za forsê wykrêcaj± kota ogonem i dominuj± nad takimi co siê broniæ nie maj± za co ,którzy pomiataj± i pogardzaj± biedniejszym cz³owiekiem ,panosz± siê na ¶wiecie ze wzglêdu na wielkie fortuny ,znaczenie ,nazwiska ,koneksje ,wzajemne obmywanie r±k ,cwaniaczenie we wszelkich dziedzinach ¿ycia ?Którzy chc± tylko braæ od ¶wiata i nie dawaæ nic ,chomikowaæ ,upychaæ po kontach maj±tki ,powoduj±c tym zachwiania finansowe ,zdzieraj± ,,ko³drê,, z biedniejszych narodów ,poniewa¿ uwa¿aj± ze tylko im siê nale¿y ,a inni co nie maj± nikogo silniejszego dla swojej obrony maj± ¿yæ w biedzie i ruinie .Którzy w celach wzbogacenia swoich krajów wzniecaj± wojny,aby grabiæ ,zaw³aszczaæ ,bo im siê nale¿y wszystko ,z tego powodu morduj± miliony ,dzieci ,kobiet które nie ponosz± najmniejszej winy za to co siê innym ¶ni ,a ¶ni im siê o potêdze ,wielko¶ci i po trupach innych chc± siê wzbogacaæ ,budowaæ imperia i znaczenie w ¶wiecie.
Dziêkujê za takie porady ,je¿eli wszyscy na ¶wiecie tak my¶l±, zw³aszcza ci ,co siê dobrze maj± ,to cz³owiek biedny i ubogi bêdzie musia³ siedzieæ w swojej norze i g³owy nie bêdzie mia³ prawa wychyliæ poniewa¿ mo¿e po niej mocno oberwaæ od silniejszych jednostek. Widaæ mam gêby nie otwieraæ ,bo nie mam prawa mówiæ co mnie boli ,a boli mnie to co innych tak samo pokrzywdzonych jak ja .Ale oczywi¶cie to powinna byæ tylko moja sprawa i powinnam przez palce patrzeæ na ¶wiat, daj±c tym samym przyzwolenie aby dalej postêpowa³ jak dotychczas . Je¿eli twierdzicie ¿e forum nie jest miejscem ,gdzie powinnam walczyæ o sprawiedliwo¶æ dla siebie i innych ,to poproszê o poradê gdzie mog³abym wypowiedzieæ siê publicznie na te tematy .Przyrzek³am sobie ,¿e nie umrê prêdzej ,ni¿ nie za³atwiê sprawy ,mam w nosie polityków ,organizacje wszelkiego rodzaju które stosuj± ,,zamordyzm,, nie interesuje mnie kto jakie ma znaczenie w ¶wiecie ,czy to kler ,czy wysoko postawiona osoba ,czy s³u¿by bezpieczeñstwa i policja .Jestem przygotowana na poniesienie konsekwencji za swoje s³owa i wypowiedzi .Kto¶ musi powiedzieæ ¶wiatu o jego wielkiej niesprawiedliwo¶ci i radzenie komu¶ aby milcza³ jest trzymaniem sztamy ze z³em . Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: songo1970 Sierpieñ 22, 2012, 05:26:15 sfinks mów/pisz co ci w duszy "gra", ale nie spodziewaj siê od razu rezultatów,-
to i tak lepsze ni¿ gdyby nikt ciê nie us³ysza³/przeczyta³. pozdrawiam :) widzê, i¿ zmieni³a¶ "fryz"- I love it :D Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: chanell Sierpieñ 22, 2012, 08:40:52 sfinks mów/pisz co ci w duszy "gra", ale nie spodziewaj siê od razu rezultatów,- to i tak lepsze ni¿ gdyby nikt ciê nie us³ysza³/przeczyta³. pozdrawiam :) widzê, i¿ zmieni³a¶ "fryz"- I love it :D Masz racjê Songu¶ :D ale co do fryz to lepiej naszemu Sfinksowi w czarnej fryz. Hm.....tylko podobno faceci wol± blondynki ;D Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Sierpieñ 22, 2012, 09:02:05 Sfinks przeczytaj uwa¿nie jeszcze raz to, co napisa³a¶. Ty tak postrzegasz ¶wiat. On tak wygl±da jaka jeste¶ TY.
To tak proste jest. Nie trzymaj tego obrazu ¶wiata, nie utrwalaj go. Ghandi zwyk³ mawiaæ "b±d¼ zmian± ,któr± chcesz widzieæ wokó³ siebie". To jest metoda, bo Ghandi -korzystaj±c z tej metody - w miarê pokojowy sposób wygoni³ Anglików. To po prostu dzia³a. Niedawno w ten sposób LUDZIE dokonali "niemo¿liwego" czyli spu¶cili ACTA do kana³u, gdzie jego miejsce. Rz±dy siê wycofa³y, Unia siê wycofa³a z tego co ju¿ by³o klepniête. Wszystko jest mo¿liwe. Im wiêcej ludzi zmieni postrzeganie tym szybciej ¶wiat siê zmieni. Wszystko jest ze sob± po³±czone wiêc nie ma wyj¶cia - musi siê w koñcu zmieniæ. Wszyscy wiemy w jaki sposób system sprawia, aby 1% ludno¶ci ¶wiata ¿erowa³ na pozosta³ych. Ka¿dego dnia system uruchamia na nowo wszêdzie, na ca³ej Ziemi ogromn±, medialn± maszyneriê, której trybiki (za dobre pieni±dze) s±dz±, ¿e wykonuj± dobrze po¿yteczn± czê¶æ pracy. Jednak¿e efekt ca³o¶ciowy to utrzymanie takiego obrazu ¶wiata, jaki mamy. Media donosz± o wielkiej polityce ,strasz± wojn±, aby za chwilê donie¶æ o jakich¶ g³upich, zastêpczych tematach, aby za moment epatowaæ ludzk± tragedi± (zginê³o tylu a tylu ludzi) .Tak wszyscy to znamy i ch³oniemy t± papkê , nakrêcamy siê ni±. Po co ? Aby utrwalaæ obraz rzeczywisto¶ci taki jaki jest. Wy³±cz tv, radio i ambonê. Po Ci to ? Chcesz byæ taka zgorzknia³a do koñca swoich dni ? We¼ odpowiedzialno¶æ za to jak kreuje siê ¶wiat. Systemowi to ju¿ siê nie udaje tak jakby sobie ¿yczy³. Ludzie odwracaj± siê od tego, maj± do¶æ, wybieraj± inne kierunki dla ¦wiadomo¶ci. Wy³±cz telewizor. Wy³±cz autopilota na którym codziennie wstajesz do roboty. Zdetronizuj kontrolera JA . Poczujesz, ¿e ca³y ¶wiat to ogromna potêga, ¶wiadomo¶æ czekajaca na to gdzie zostanie skierowana uwaga. Ten obszar bêdzie eksplorowaæ. Nie Ty masz moc, ale moc przep³ywa przez istotê o nazwie Sfinks. Zawsze tak by³o i dlatego System wykorzystuje Ciebie do modelowania rzeczywisto¶ci. Ciebie - iluzoryczny filtr . Twój bezsilny krzyk wykorzystuje, bo wie, ¿e TY siê nie liczysz, a tylko przep³yw energii do zasilania obrazu co dzieje siê przez Ciebie m.in. To stara prawda wyra¿ona powiedzeniem : "Nie wa¿ne jak mówi±, byle mówili " . @Sfinks Cytuj radzi mi siê swoje rany lizaæ w k±cie( gabinet lekarski ) lub my¶leæ i wyci±gaæ wnioski nad tym co mnie spotka³o ,bo to tylko moja osobista sprawa i nie dotyczy ogó³u .Powinnam milczeæ i nie odzywaæ siê na forum publicznym ,poniewa¿ ¶wiat taki jest jak jest i inny nie bêdzie Znów wnioski pokrzywdzonej dziewczynki ? Wiesz ile energii kosztuje zmiana wygl±du pokoju - to ca³e dni pracy. To samo ,ale szybciej i o wiele pro¶ciej osi±gniesz wychodz±c z pokoju i wchodz±c do innego. Nie zmienisz sadysty pisaniem czego¶, czego on nawet nie przeczyta bo w takich miejscach nie bywa po prostu. TY nawet nie masz takiej mocy. Ale nie blokuj±c mocy, nie filtruj±c jej ca³y czas przez czarne okulary , po prostu zmieniaj±c nastawienie na dostrzeganie POZYTYWÓW - ta moc sama zmieni ¶wiat wokó³ Ciebie. Cytuj Kto¶ musi powiedzieæ ¶wiatu o jego wielkiej niesprawiedliwo¶ci i radzenie komu¶ aby milcza³ jest trzymaniem sztamy ze z³em Oburzenie zrozumia³e, ale Systemowi o to chodzi, aby¶ wytrzepa³a ca³± swoj± moc na gadanie. Zrozum - robisz mu przys³ugê. Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: chanell Sierpieñ 22, 2012, 09:47:29 Cytuj Je¿eli twierdzicie ¿e forum nie jest miejscem ,gdzie powinnam walczyæ o sprawiedliwo¶æ dla siebie i innych ,to poproszê o poradê gdzie mog³abym wypowiedzieæ siê publicznie na te tematy .Przyrzek³am sobie ,¿e nie umrê prêdzej ,ni¿ nie za³atwiê sprawy ,mam w nosie polityków ,organizacje wszelkiego rodzaju które stosuj± ,,zamordyzm,, nie interesuje mnie kto jakie ma znaczenie w ¶wiecie ,czy to kler ,czy wysoko postawiona osoba ,czy s³u¿by bezpieczeñstwa i policja .Jestem przygotowana na poniesienie konsekwencji za swoje s³owa i wypowiedzi .Kto¶ musi powiedzieæ ¶wiatu o jego wielkiej niesprawiedliwo¶ci i radzenie komu¶ aby milcza³ jest trzymaniem sztamy ze z³em . Droga Sfinks , rozumiem twoje oburzenie i rozgoryczenie.Nie twierdzê ¿e forum nie jest miejscem,gdzie powinna¶ walczyæ o sprawiedliwo¶æ walcz twoje prawo i twoja wola. Istnieje jednak wiele innych form walki np; podpisywanie petycji,udzia³ w demonstracjach - manifestacjach, utworzenie swojego blogu ( a ?) albo jeszcze mo¿esz stworzyæ grupê na facebooku i przyci±gaæ -zapraszaæ ludzi o podobnych pogl±dach. Jest na Facebooku grupa WOLNALUDZKO¦Æ do której i ja nale¿ê zapraszam :) jesli bêdziesz chcia³a to podam ci namiary na priv. pozdr.serdecznie :) ps; tu masz link do strony http://wolnaludzkosc.pl/pl/ Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: Fair Lady Sierpieñ 22, 2012, 09:53:24 Dokladnie dr.oga chanell podala porade sfinks, wg wlasnego algorytmu, ktoremu jest wierna.
Juz dawno zauwazylam to i mysle, ze nie jedyna. Polecasz podpisywanie, petycji, facebook (twarz Boga?) - a wiesz ile negatywnych opinii krazy wokolo tego? sfinksie - rob tak jak Ci wewnetrzny glos nakazuje. Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: greta Sierpieñ 22, 2012, 09:57:35 Dobrze napisales east.Uzalanie sie nd soba niczego nie zmieni.Trzeba jasno sobie powiedziec,bez klamstwa,przyjmuje wszystko jako to,co mam przezyc,a te najbardziej bolace doswiadczenia zyciowe przyjmuje,jak najlepsze lekarstwo,ktore otrzymuje.To wszystko.
Nie tylko Ty sfinksie cos przezylas.Inni tez.Zapewniam Cie. Nie bede pisac o sobie,bo to Twoj watek.Powiem tylko krociotko: ja stracilam wszystko,mam tylko moja walizke i jestem szczesliwa.Znalazlam prace dajaca mi satysfakcje,choc nie jest ona latwa.Szczescie odnalazlam w pomocy innym ludziom.Widac tak mi bylo pisane. Pozdrawiam i zycze wiecej cierpliwosci.Co ma byc to bedzie.Greta Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: Fair Lady Sierpieñ 22, 2012, 10:12:45 greta
a moze wlasnie nie stracilas, tylko odrzucilas niepotrzebny balast, zobaczysz jak teraz uniesiesz sie wysoko i spojrzysz z retrospekcji za siebie, z dystansu. Nie bedziesz sama, beda przychodzily do Ciebie mysli, mysli ktore beda rozne - zaczniesz sie oczyszczac sama, staraj sie byc uczciwa dla sibie, a poswiecac nie musisz sie, nikt tego nie oczekuje, nawet jest zle widziane, zyj i ciesz sie, ze silna babka jestes! Powodzenia. Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: sfinks Sierpieñ 22, 2012, 10:44:30 sfinks mów/pisz co ci w duszy "gra", ale nie spodziewaj siê od razu rezultatów,- Songo 1970 to i tak lepsze ni¿ gdyby nikt ciê nie us³ysza³/przeczyta³. pozdrawiam :) Dziêkujê Ci mam zawsze od Ciebie jakie¶ s³owa otuchy i podtrzymania na duchu ,tacy ludzie jak Ty zachêcaj± do odwagi ,poniewa¿ nie zg³aszaj± wiecznie weta przeciw czyim¶ wypowiedziom i poczynaniom . Jestem kobiet± o której ¶mia³o mo¿na powiedzieæ ,¿e jest w podesz³ym wieku ,swoje prze¿y³am i wiem co i kto czym pachnie. Piszê ,ze pozna³am w ¿yciu prawego cz³owieka,który zosta³ dla mnie -Wiar± ,Nadziej± i Mi³o¶ci± ,by³ jedynym cz³owiekiem jakiego w ¿yciu spotka³am, dla którego warto by³o siê obudziæ i zrobiæ w ¿yciu co¶ sensownego. Jestem by³ym dzia³aczem ,,Solidarno¶ci,, ,w czasie kiedy st³umiono jej dzia³anie og³aszaj±c ,,Stan Wojenny,, zachorowa³am ciê¿ko i z tego powodu uniknê³am internowania .Jestem jednak pewna ,¿e by³am pierwsza na li¶cie .D³ugo chorowa³am ,lekarze chronili mnie ,dlatego nikt nie mia³ prawa mnie nawet zaczepiæ ( dziêkujê tym lekarzom ,którzy mn± siê opiekowali i chocia¿ nie znam ich osobi¶cie ani nie znam ich nazwisk ,to jednak wiem ,¿e opieka ich by³a bardzo skuteczna)Dopiero jak pozna³am cz³owieka,prawomy¶lnego ,sprawiedliwego i kochaj±cego ludzi,zaczê³am powoli odzyskiwaæ zdrowie i si³ê . Chcê dokoñczyæ to co zaczê³am,to co ludzie tamtych czasów ode mnie oczekiwali .Nie pozwolê aby moje s³owa i walka w obronie pracowników oraz pokrzywdzonych zamieni³a siê w ,,gówno,, Ludzie mi wierzyli ,ufali i g³osowali na mnie podnosz±c swoje obydwie rêce do góry ,nie mog³am im wtedy pomóc ,gdy¿ by³am s³aba i nie mia³am si³y przebicia ,ale moje chêci by³y ogromne .Mimo to ludzie widzieli ,ze stojê za nimi murem i nie cofam siê przed s³odkimi s³owami tych co chcieli ,,Solidarno¶æ,, ug³askaæ ,przekrêciæ na swoje kopyto ,wykorzystaæ do budowania swoich stanowisk i warunków dogodnych dla swojej prywaty . Dla jasno¶ci sprawy ,nie by³am za tym aby socjalizm zburzyæ kompletnie i na jego gruzach budowaæ gospodarkê rynkow± i tak zwana demokracjê ,która by³a tylko has³em ,poniewa¿ wszystkim by³o wiadomo ,¿e chodzi o siermiê¿ny kapitalizm i w³asno¶æ prywatn± . O swoich obawach co do z³ych decyzji tych, którzy mieli wiêksz± moc i mo¿liwo¶ci w podejmowaniu decyzji ,mówi³am g³o¶no i otwarcie ,maj±c na wzglêdzie dobro wszystkich ludzi w moim kraju. Rzecz jasna ,¿e nie jestem nikim znanym ,ani z lud¼mi decyduj±cymi o obliczu nowej Polski ,nie mia³am ¿adnego kontaktu . Jednak to nie powód aby nie mieæ prawa wypowiedzi ,co s±dzê o takich decyzjach i co mi siê nie podoba . Decyzje tych którzy mieli mo¿liwo¶æ uczyniæ z mojego kraju ,ojczyznê przyjazn± dla obywateli okaza³y siê chybione .Robotnicy nie tylko nie uzyskali nic ze swoich postulatów i planów ,lepszego ¿ycia ,modernizacji zak³adów pracy oraz sprawiedliwych wynagrodzeñ za swoja ciê¿k± pracê ,ale zostali tej pracy pozbawieni ,a ich zak³ady pracy uleg³y likwidacji .Ich ciê¿ka praca nieraz wielu lat po¶wiêceñ, posz³a na marne ,dostaj± za to nêdzne emerytury ,m³odsi dawno wyl±dowali na bruku .Wielu z nich tych bez si³y przebicia, nie potrafi odnale¼æ siê w tym stworzonym przez ludzi nie odpowiedzialnych, ¶wiecie.Ponie¶li oni straszn± klêskê poniewa¿ nie tylko nie wygrali sprawy ,ale na ich plecach inni wspiêli siê aby dla swoich egoistycznych celów uzyskaæ w³adzê i znaczenie w ¶wiecie . Robotnicy mimo ,¿e to by³ ich ,,Wielki Zryw ,,przegrali sprawê a ich postulaty i ¿±dania wyl±dowa³y w koszu na ¶mieci.Nie maj± one szansy spe³nienia siê nawet ,,Po stu latach,, Czego domagali¶my siê? Równo¶ci spo³ecznej ,prawa do wspólnego decydowania o naszym kraju ,unowocze¶nienia zak³adów pracy i ich modernizacji ,pe³nego wykorzystania ¶rodków na cele spo³eczne oraz rozwój naszej ojczyzny ,prawa do decydowania Polski o samej sobie ,decydowania o mo¿liwo¶ci wykorzystywania zasobów w³asnych naszego kraju ,o finansach i prawie do decydowania jak i na co maj± byæ przeznaczone . Mieli¶my mieæ prawo udzia³u w podziale maj±tku narodowego i kontroli nad wyp³ywem tych ¶rodków z naszego kraju . Do otwarcia siê Polski na ¶wiat,do zlikwidowania blokad ,które stosowa³y kraje zachodnie,które boj±c siê aby socjalizm nie rozprzestrzeni³ siê na ca³y ¶wiat,t³umi³y jego gospodarkê zak³ada³y embargo ,niszcz±c przez to jego p³ynno¶æ i prawid³ow± wspó³pracê gospodarcz± . Przez nieodpowiednie dzia³ania otworzono szeroko granice ,wpuszczaj±c przez nie ,,zgniliznê zachodni± ,, w puszczono do naszego kraju destrukcjê ,wiele sposobów wykorzystywania cz³owieka przez cz³owieka.Uczyniono z kraju w którym panowa³ wzglêdny spokój i swoista kultura ,,bagno,, sobiepañstwo ,zdzicza³e zwyczaje ,bezrobocie ,zwiêkszenie siê liczby ludzi chorych ,którzy nie mog±c podo³aæ warunkom ¿ycia, zapadaj± czê¶ciej na wiele chorób zwi±zanych ze stresem i nie mo¿no¶ci± prawid³owego funkcjonowania rodziny . Ze s³u¿by zdrowia uczyniono ,,pokrêtny twór,, Tworzy siê wiele niezrozumia³ych przepisów ,które nie tylko lekarzy doprowadzaj± do zawrotów g³owy ,ale cz³owieka chorego do bezradno¶ci utrudniaj±cej codzienne ¿ycie. Doprowadzono do takiego bezprawia ,¿e nawet odwa¿ono siê zabijaæ ludzi w karetkach pogotowia ,aby uzyskaæ za to jakie¶ korzy¶ci finansowe. Zabrano robotnikom ich przywileje nale¿ne od pañstwa o zabarwieniu socjalnym : wczasy , wszelkie dotacje do przedszkoli ,¿³obków ,szkó³ ,dostêp do wszelkiej kultury na które dawano zak³adom pracy wiele dotacji .Poucinano wynagrodzenia pracownikom ( na michê wystarczy) zaw³aszczono zak³ady ,potworzono prywatne w³asno¶ci ,które prowadz± ludzie bez sumienia wykorzystuj±cy innych do ciê¿kiej ma³o p³atnej pracy .Podczas gdy inni maj± ciê¿kie ¿ycie ,nie staæ ich na czynsze ,op³aty za media,inni buduj± sobie fortuny, kosztem wykorzystywania do granic mo¿liwo¶ci si³y roboczej przeciêtnego obywatela . Prawa pracownicze s± w ,,powijakach,, i nikt nie ma zamiaru ich respektowaæ ,obywatel pracuj±cy dla ,,wypasionej krowy ,, lub ,,z³otego cielca,, nie ma prawa chorowaæ ,nawet korzystanie z toalety aby za³atwiæ swoje potrzeby naturalne organizmu jest utrudniane ,kasjerki jednego z wielkich marketów zobowi±zane by³y swego czasu nosiæ pampersy i mia³y robiæ pod siebie .Czy to nie jest upodlenie cz³owieka do granic mo¿liwo¶ci ? Dzieci pracowników te¿ nie maja prawa chorowaæ ,bo ,,krzywogêbe,, kierownictwo,,smrodzi z tego tytu³u atmosferê ,, Czy tak mia³o wygl±daæ polepszenie naszej egzystencji? Nie ma siê nawet do kogo zwróciæ po obronê praw pracowniczych ,zwi±zki zawodowe istniej± ,,pro forma,, a pracownik który ¶mia³by siê postawiæ ,na drugi dzieñ mo¿e siê popa¶æ na ,,zielonej trawce,, Durne gadanie ,¿e ,,Solidarno¶æ ,, zwyciê¿y³a jest tylko populistycznym gadaniem przez tych ,którzy tworz± partie polityczne ,którzy maj± siê dobrze ,korzystaj± z nieprzerwanego strumienia pieniêdzy p³yn±cego do ich kasy . nie ¿a³uj± sobie niczego ,wszystko musz± mieæ ,,wypasione ,, a o robotniku i pracowniku nawet nie my¶l± ( syty g³odnego nie zrozumie)Przez takie gadanie podbudowuj± oni tylko swoje znaczenie i odcinaj± kupony od tak zwanej ,,walki o prawa o prawa i sprawiedliwo¶æ spo³eczn± w naszym kraju . Emerytury ludzi ciê¿kiej pracy s± zagro¿one ,ci którzy pracowali kilkadziesi±t lat ,dla dobra ogó³u spo³ecznego nie s± pewni czy bêd± mieli jutro co do garnka w³o¿yæ ? Wszystko to z powodu oszustw finansowych ,k³amstw podatkowych , cwaniactwa ,zatrudniania na czarno ,na podstawie fa³szywych umów ,kombinatorstwa aby do kasy pañstwowej wp³ynê³o jak najmniej pieniêdzy ,a jednostki silne i cwane chowa³y po kontach ,w wielu przypadkach zagranicznych ,miliardy z³otych ,tym samym powoduj±c du¿e zachwianie gospodarcze mojego kraju . Niech nikt sobie nie my¶li ,ze prosty cz³owiek o prawym postêpowaniu zgnêbiony i zniszczony przez wszelkie hieny i rozszarpany przez rekiny finansjery ,bêdzie milcza³ i zabierze resztki swoich strzêpków do grobu ,bo nie mo¿e w ¿aden sposób daæ rady,, krwiopijcom ,, Mowy nie ma ,wzywam wszystkich pokrzywdzonych ludzi do zrywu ,do otworzenia oczu zamydlanych przez egoistów i cwaniaków ,solidarno¶æ jeszcze nie wygra³a ale i nie przegra³a! jest wielu ludzi pokrzywdzonych ,wiecej ni¿ tych co siê lubi± pa¶æ na cudzych ,,pastwiskach,, Postawmy weto cwaniakom . Do¶æ milczenia i opowiadania po k±tach ,jak to dawniej dobrze by³o . Nie dajmy siê, zwalmy z piedesta³ów ,,Ba³wany,, które maj± zimne serca dla innych ludzi ,ludzi ciê¿kiej pracy . wygraæ maj± ,,ostatni,, a ,,pierwsi,, maj± tworzyæ koñcowy ogon. Sprawiedliwo¶ci ma siê staæ za do¶æ ,to ¿e rzeczywisto¶æ jest barwniejsza ni¿ dawniej ,¿e mamy lepszy sprzêt ,piêkniejsze mieszkania i dostêp do smako³yków zamorskich ,nic nie t³umaczy ,to ulubiony temat tych ,którzy lubi± byle czym zasmarowaæ komu¶ oczy .Nale¿y to wszystko do rozwoju ogólno¶wiatowego i nie mo¿na tym mydliæ komu¶ oczu .. Trzeba patrzeæ jak ludzie ¿yj± i za co ¿yj± ,a nie t³umaczyæ siê wiecznie pomarañczami i bananami ,to tylko zamiatanie ¶mieci pod dywan ,dla niepoznaki i zrêczny kamufla¿ tego co kuleje . W zadnym wypadku nie chodzi o to ze ubo¿si zazdroszcz± komu¶ ich dóbr ,tylko o to ,¿e cz³owiek pracy, za swoje nêdzne wynagrodzenie nie mo¿e prowadziæ normalnie domu ,zaspakajaæ potrzeb rodziny ,musi siê wiecznie martwiæ ,³amaæ g³owê jak ma podo³aæ za t± marn± ,,¶ciepê,, która spad³a z brody cwaniaków ,którzy nie maj± ¿adnych skrupu³ów ,ze ludzi pracy doprowadzaj± do ubóstwa ,niszcz± ich pozycjê spo³eczn± ,degraduj± ,zmuszaj± ich do zad³u¿ania siê w krwio¿erczych i lichwiarskich bankach ,które tak nakrêcaj± sprê¿ynê ,ze raz zad³u¿ony cz³owiek nie mo¿e siê wyplataæ z ich chciwych r±k . zach³anne ,chytre ,przebieg³e wê¿e ,bez odrobiny empatii ,patrz±cy na biedê ludzk± ,której sami s± przyczyn± i serce im nawet nie drgnie.Nie do¶æ ,¿e nie maja wspó³czucia dla drugich to jeszcze nimi pogardzaj±,mówi±c do nich pogardliwie a czasami z niesmakiem .Wypowiadaj± siê publicznie w mediach ,jak to innym brak kultury ,zaniedbuj± siê ,brzydko pachn± a w ogóle dno spo³eczne .Gdyby ludzie z nizin spo³ecznych wykazywali tyle sprytu i zach³anno¶ci co ,,wielkie i m±dre g³owy,, te¿ potrafiliby zachowaæ siê z kultur± i piêknie pachnieæ ,gdy¿ pieni±dze nie ¶mierdz± . Za pieni±dze mo¿na siê doczy¶ciæ i wypachniæ tak ,ze nawet gówno które wielu chowa w swoich sercach ,nie ma prawa wydaæ swojego naturalnego zapachu ! To na razie tyle ,dalszy ci±g nast±pi ... Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: songo1970 Sierpieñ 22, 2012, 10:56:44 sama widzisz sfinks, ¿e to nie systemy s± z³e, tylko pewni ludzie,-
a pazerno¶æ doprowadzi³a nawet do upadku kapitalizm,- ale choæby nie wiem jak siê starali- to mog± tylko "z³amaæ" cia³o, ale nie ducha.. :) Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: Fair Lady Sierpieñ 22, 2012, 11:59:06 sfinksie
Masz wiele racji, mysle, ze kazdy to co opisujesz widzi. Samo buntowanie sie niczego nie zmieni - tu trzeba dzialac. Ale malo komu sie chce! A wiesz kto doszedl do lepszych kontaktow, pozycji i dobr dla siebie i swoich? Ci, ktorzy chodzili na zebrania, aktywnie wysiadywali na prelekcjach, wyborach, spotkaniach prywatnych i nie, udzielali sie. Byli widoczni. To ciezka robota takie siedzenie i wysluchiwanie niekonczacych sie ... wypocin masy prelegentow. Kto sie udzielal, ten ma. Wszystko zbudowane jest na hierarchii, nie ma nigdzie tak, ze wszyscy nosza korony na glowach i dzierza berlo. A selekcja wyglada wlasnie tak. I tak jest w kazdej organizacji swieckiej, czy koscielnej. A nawet "niebianskiej":) Czasy, ktore nadchodza nawoluja wrecz do laczenia sie w grupy, fora, partie... czesto czlonkowie (uzytkownicy) sa wykorzystywani do badan opinii i marketingu (pieniadz rzadzi swiatem). Dzis na rozmowie wstepnej pytaja - ilu masz znajomych na facebooku >:D, o czym to swiadczy? w pojedynke nic sie nie wskora, trzeba szukac sprzymierzonych. Kiedys byla taka przepowiednia, ze nadejda czasy, gdy czlowiek drugiego czlowieka bedzie szukal przemierzajac wielkie odleglosci, i kazdemu kojarzylo sie to ze skutkami wojny atomowej. A moze nalezy spojrzec nowoczesnie i prawdzie w oczy - szukamy takich, ktorzy mysla jak my i niestety musimy niezle sortowac. Choc na pewno sa gdzies. I Ty sfinksie musisz szukac swoich, aby wspolnie zaczac prace od podstaw. Kazde ziarnko piasku jest wazne. Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Sierpieñ 22, 2012, 12:17:26 Cytat: east ta moc sama zmieni ¶wiat wokó³ Ciebie. Moc sama niczego nie zmieni, potrzebne jest ukierunkowanie mocy. Czyli wyra¿enie woli przez cz³owieka. Doskonale rozumiem Sfinksa i ma ona prawo wypowiedzieæ siê, wyrzuciæ z siebie wszystko, co j± boli. G³êbsze zrozumienie i wzniesienie siê ponad ból, to proces, trzeba czasu. Ka¿dy z nas tkwi w Systemie i jest przez to w jaki¶ sposób „wypaczony”. Nawzajem ranimy siê ze strachu. Tak dzia³a nasza „zwierzêca” natura, dla której nadrzêdnym celem jest przetrwanie. St±d czasami „po trupach do celu”. I id± po trupach Ci, co najbardziej siê boj±, i krzywdz± brutalnie innych. Rozwi±zanie? Ratunek? Jest, zawiera siê w duchowo¶ci, w coraz silniejszym kotwiczeniu w niej. Stamt±d p³yn± nauki dla materii i moc. Ale równie¿ i pu³apki. Trzeba m±dro¶ci, któr± zdobywamy w trakcie ¿ycia. I tu wa¿na jest pomoc, podanie rêki, czy chocia¿by wys³uchanie. Nie mo¿na przechodziæ obojêtnie, bo obojêtno¶æ zabija. Ale to wszystko wiemy. Nie bójmy siê zatem dotyku, tego materialnego jak i duchowego. Nade wszystko duchowego. By drzwi siê otwar³y… Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Sierpieñ 22, 2012, 13:19:22 sama widzisz sfinks, ¿e to nie systemy s± z³e, tylko pewni ludzie,- Nie tyle ludzie , bo taki pogl±d - pozornie uprawniony - to pogl±d zaszczepiony implantowi JA przez System. Winne jest owo JA. To nie INNI s± winni, tylko to ,co nimi steruje.Nimi i nami. I to piêknie widaæ w opowie¶ci Sfinksa - w ka¿dym przyk³adzie, który podajesz. To co piszesz , Sfinksie jest szczere ,emocje s± szczere, szczere przekonania, bo siê mocno z nimi identyfikujesz, ale niestety wszystkie s± kontrolowane przez hodowców . Pragniesz nowej Solidarno¶ci ,ale nie widzisz, ¿e w dalszym ci±gu to bêdzie powielanie tego samego schematu. Przynajmniej tak d³ugo, póki siê wiêkszo¶æ nie obudzi. Na razie jest szukanie winnych i rozgoryczenie. Oczy patrz± , a nie widz±. To element tej obcej uk³adanki. Przykro patrzeæ na to jak siê mêczysz, ale to proces jak w chorobie. Trzeba przez to przej¶æ. Gor±czka w koñcu minie. @Ptaku Cytuj Moc sama niczego nie zmieni, potrzebne jest ukierunkowanie mocy. Czyli wyra¿enie woli przez cz³owieka. ¯yjesz to ¿ycie, czy to ono ¿yje ,a Ty jedynie jeste¶ jego przejawem ? Nie odmawiaj inteligencji tej mocy, która jest. Nie TY j± kierunkujesz. Próbuj±c przej±æ stery niszczysz delikatn± równowagê rozwoju. ¯ycie jest inteligentne i dzia³a dla dobra cz³owieka. Ci, którzy weszli w ten nurt odpuszczaj±c sobie ,a nawet siebie , dali siê ponie¶æ (tak jak greta ) i powtarzaj± ci±gle na nowo historiê , której nie chcesz s³uchaæ, a mianowicie t±: Cytuj ja stracilam wszystko,mam tylko moja walizke i jestem szczesliwa (..) przyjmuje wszystko jako to,co mam przezyc,a te najbardziej bolace doswiadczenia zyciowe przyjmuje,jak najlepsze lekarstwo,ktore otrzymuje.To wszystko. To na prawdê wszystko. Dziêki Greto za to rozpoznanie.Widocznie Solidarno¶æ implantów nie jest najlepszym rozwi±zaniem dla ludzko¶ci , bo to widaæ po efektach. Przyczyna tkwi w przyjêtych podstawach . Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: sfinks Sierpieñ 23, 2012, 05:33:16 sama widzisz sfinks, ¿e to nie systemy s± z³e, tylko pewni ludzie,- Mamy ze sob± co¶ wspólnego ,CIESZÊ SIÊ ¯E ZNALAZ£AM BRATNI¡ DUSZÊ .Dziêkujê Bogu za to.Tak trudno w ¶wiecie o zrozumienie.a pazerno¶æ doprowadzi³a nawet do upadku kapitalizm,- ale choæby nie wiem jak siê starali- to mog± tylko "z³amaæ" cia³o, ale nie ducha.. :) Je¿eli chodzi o s³owa przepowiedni ¿e ,,cz³owiek bêdzie ca³owa³ ¶lady drugiego cz³owieka ,, rozumiem je na swój specyficzny sposób . Kiedy cz³owiek jest samotny ,przygnêbiony ,kiedy nie ma wokó³ mi³o¶ci ,kiedy wszyscy chc± braæ ,nie daj±c nic od siebie tylko jeszcze pogardzaj± tob±, za to ¿e da³e¶ za ma³o ich zdaniem ,smrodz± z tego tytu³u atmosferê i nie pozwalaj± swobodnie egzystowaæ ,mo¿esz znale¼æ siê na dnie rozpaczy . Je¿eli w tak trudnym okresie ¿ycia spotkasz kogo¶ wyrozumia³ego ,kogo¶ kto nie smrodzi ,kiedy mo¿esz sobie swobodnie pooddychaæ ,jest ci mi³o i przyjemnie ,¿e spotka³e¶ prawdziwego cz³owieka a on zniknie nagle jak fatamorgana ,wtedy bêdziesz chcia³ PRZEORAÆ CA£¡ PUSTYNIÊ ,ABY ZNÓW ODNALE® CZYSTE NIESKA¯ONE POWIETRZE ,KTÓRE POTRZEBNE JEST CI DO ODDYCHANIA. Je¿eli chodzi o wszelkich hodowców ,to niech sobie lepiej byd³a nabêd±, je¿eli lubi± eksperymenty.Jestem tak zaciêta ,¿e da³abym po pysku ka¿demu, kto siê przyczyni³ do mojego bólu i nie interesuj± mnie t³umaczenia ,¿e jacy¶ hodowcy co¶ chcieli dla mnie zrobiæ dla mojego dobra i dlatego musieli mnie mocno poturbowaæ .Niech siê nikt nigdy nie t³umaczy ,¿e nie wiedzia³ ,¿e kogo¶ mo¿e tak strasznie boleæ ,krzywda jest krzywd± i nie ma ¿adnej wymówki ,¿e krzywdziæ trzeba dla dobra sprawy .Nie darujê mojego bólu ,choæbym mia³a na koniec ¶wiata pój¶æ ,¿eby winnym rzuciæ w twarz kim s± ,musz± zap³aciæ za ludzk± krzywdê choæby nie wiem jak wielkimi g³owami byli .Tylko ten kogo nie boli ,¶lamazarzy siê i nie spieszy do niczego. Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: songo1970 Sierpieñ 23, 2012, 06:37:24 Mroczne to czasy, to prawda,-
jednak tym bardziej nie mo¿na daæ satysfakcji ciemno¶ci,- cz³owiek szuka szczê¶cia na ró¿ne sposoby, ale sam nie przypuszcza³em, ¿e pomoc/danie prawdziwej mi³o¶ci innej osobie mo¿e daæ tyle rado¶ci i poczucia bycia w pe³ni cz³owiekiem choæ przez jaki¶ czas. Nawet w jakim¶ przekazie radz± aby szukaj±c spokoju wewnêtrznego nie skupiaæ siê na sobie, ale w³a¶nie pomóc komu¶ innemu- wtedy zapominamy o swoich troskach. sfinks jestem do¶æ empatyczn± osob± i od razu wyczyta³em z twoich pierwszych postów, i¿ ¿ycie nie potraktowa³o ciê zbyt ³agodnie, ale nie ty pierwsza i nie ostatnia. Masz racjê, czasami wystarczy po¶wiêciæ komu¶ 15min. i tylko go wys³uchaæ,- no có¿, ale wy¶cig szczurów trwa i bêd± bieg³y do samego koñca.. aha, pamiêtaj- przed ¶witem zawsze jest najciemniej ;) Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Sierpieñ 23, 2012, 08:49:10 @Sfinks
Cytuj Nie darujê mojego bólu ,choæbym mia³a na koniec ¶wiata pój¶æ ,¿eby winnym rzuciæ w twarz kim s± ,musz± zap³aciæ za ludzk± krzywdê choæby nie wiem jak wielkimi g³owami byli Niestety, ale w takim razie niewiele mo¿na pomóc. Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: chanell Sierpieñ 23, 2012, 09:05:09 Cytuj Je¿eli chodzi o wszelkich hodowców ,to niech sobie lepiej byd³a nabêd±, je¿eli lubi± eksperymenty.Jestem tak zaciêta ,¿e da³abym po pysku ka¿demu, kto siê przyczyni³ do mojego bólu i nie interesuj± mnie t³umaczenia ,¿e jacy¶ hodowcy co¶ chcieli dla mnie zrobiæ dla mojego dobra i dlatego musieli mnie mocno poturbowaæ .Niech siê nikt nigdy nie t³umaczy ,¿e nie wiedzia³ ,¿e kogo¶ mo¿e tak strasznie boleæ ,krzywda jest krzywd± i nie ma ¿adnej wymówki ,¿e krzywdziæ trzeba dla dobra sprawy .Nie darujê mojego bólu ,choæbym mia³a na koniec ¶wiata pój¶æ ,¿eby winnym rzuciæ w twarz kim s± ,musz± zap³aciæ za ludzk± krzywdê choæby nie wiem jak wielkimi g³owami byli .Tylko ten kogo nie boli ,¶lamazarzy siê i nie spieszy do niczego. Przecie¿ Pan Jezus naucza³ ¿eby wybaczaæ,czy w twoim sercu nie ma miejsca na wybaczenie ? Wydaje mi siê ( to tylko moje odczucie ) ¿e,dopóki nie wybaczysz osobom które ciê skrzywdzi³y ,nie bêdziesz szczê¶liwa.W moim zyciu dozna³am wiele krzywd ,ale otrz±snê³am siê z tego i wybaczy³am,szkoda czasu na biadolenie ,bo zycie jest piêkne ,ziemia jest piêkna,trzeba siê podnie¶æ jak Feniks z popio³ów i ¿yc dalej. Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: blueray21 Sierpieñ 23, 2012, 09:13:26 Sfinksie, najtrudniejszym elementem do pokonania na drodze do o¶wiecenia s± nasze przywi±zania.
Jeszcze dzi¶ ponownie prze¿ywasz swoje krzywdy i chêtnie by¶ komu¶ co¶ spra³a, choæ wcze¶niej powo³ywa³a¶ siê na Jezusa, który w powszechnym zrozumieniu naucza³ czego¶ innego, co zreszt± jest mu wytykane do dzi¶. Jedyn± drog± rozwi±zania jest uwolnienie siebie / "odpuszczenie" sobie wszelkich wspomnieñ zwi±zanych z negatywnymi (choæby tylko w twoim zrozumieniu) prze¿yciami. I dopiszê jeszcze jedno wyra¿enie: wybaczenie. Bez powy¿szych "drepczesz w miejscu", ci±gle do tego wracasz, a byæ mo¿e jeszcze bardziej siê "nakrêcasz", czego znam wiele przypadków. Pewnie napiszesz, ¿e ³atwo mi pisaæ, nie nie ³atwo, te¿ to mia³em, ale dzi¶ reagujê inaczej (a w³a¶ciwie czêsto nie reagujê), choæ czasami jeszcze emocje mnie przeskakuj±. Staram siê byæ zrównowa¿ony, neutralny i obserwowaæ, siebie przede wszystkim. Technik uwalniania jest wiele i pamiêtaj, ¿e to dzia³a na obydwie strony, nie tylko na tego, który siê uwalnia. ¯yczê Ci, aby¶ przeskoczy³a "siebie", swoje krzywdy, swoje ego. Kiedy przestanie ci na czym¶ zale¿eæ, to w³a¶nie bêdzie po¿±dany stan, wyjdziesz ze stanu walki, albo "przetrwania", jak to niektórzy nazywaj±. A kiedy przestanie ci zale¿eæ na wszystkim, dos³ownie - to osi±gniesz stan Mistrza Wzniesionego. Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: Fair Lady Sierpieñ 23, 2012, 09:23:01 sfinks musi sama poczuc wolna i nieprzymuszona wole wybaczenia. To nie jest jak u dzieciakow, "no teraz dzieci podajcie sobie rece i juz jest wszystko cacy". Tu potrzeba zadoscuczynienia, wszak "zemsta jest rozkosza Bogow" ;)
I wlasnie taka postawa tez jest potrzebna, bo z tego co sfinks wypisywala to rozumiem, ze wlasnie zrozumiala, ze jej zachowanie, sytuacja i przebieg zyciowy byly ofiara, byla wykorzystywana i krzywdzona, a teraz obudzila sie i pragnie satysfakcji. Kiedys nazywalo sie to pojedynkiem, wystarczylo zdzielic goscia rekawica i juz sekundanci ustalali co i jak, w sposob kulturalny. A potem i tak zycie toczylo sie dalszym biegiem. Moja rada zmierz sie z tym faktem, spierz pyski przeciwnikom, a wtedy im PRZEBACZAJ. //Tylko nie daj sie! Jesli juz chcesz walki to musisz ja wygrac, inaczej bedziesz krecic sie w kolko.// Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Sierpieñ 23, 2012, 09:56:52 Te¿ tak mo¿na , Fair Lady, ale to walka z cieniem. Nigdy nie przynosi satysfakcji , nawet jak spierze wszystkich winnych na tej planecie.
Poza tym walka z chêci odwetu silnie wi±¿e w niskich wibracjach. Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: blueray21 Sierpieñ 23, 2012, 10:36:09 Lady, jeste¶ tu znana, ze swej postawy walki, jednak to jest tak, jak east zauwa¿y³, to chwilowo poprawi jej samopoczucie (je¶li siê jej uda) oraz podbuduje ego. A co je¶li siê nie uda? Jeszcze wiêksza frustracja, czy warta skórka wyprawki?
Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Sierpieñ 23, 2012, 11:08:20 Cytat: Sfinks Nie darujê mojego bólu ,choæbym mia³a na koniec ¶wiata pój¶æ ,¿eby winnym rzuciæ w twarz kim s± ,musz± zap³aciæ za ludzk± krzywdê choæby nie wiem jak wielkimi g³owami byli . ? ? ? Zabijasz siebie tym <nie darujê>, trzymasz siê bólu a on Ciebie. Pu¶æ go… naucz siê wybaczaæ… zaciêcie siê w sobie nie jest dobre ani dla Ciebie ani dla ¶wiata… … wówczas nawet dobrzy ludzie bêd± znikaæ jak kamfory… od takiego stanu, który utrzymujesz… Cytat: Sfinks Tylko ten kogo nie boli ,¶lamazarzy siê i nie spieszy do niczego. To nieprawda. Ból w³a¶nie obezw³adnia, pozbawia rado¶ci i zamyka. Wznie¶æ siê ponad ból, to zrozumieæ jego przyczynê. Zrozumieæ, to uzdrowiæ siebie i relacje ze ¶wiatem. Ból jest wa¿ny, wskazuje na nieprawid³owo¶ci, prowadzi do naprawy tego, co szwankuje. Ale nie mo¿na ca³y czas tkwiæ w bólu, bo zabije. Wybacz moje s³owa je¶li zabola³y, ale… piszê na podstawie w³asnych do¶wiadczeñ. Równie¿ wiele w ¿yciu przesz³am i za to dziêkujê. Potrafi³am wyj¶æ z otch³ani i mimo, ¿e obecnie nie jest lekko, potrafiê byæ szczê¶liwa i cieszyæ siê ka¿d± chwil±. Lecz krzywdy zostawi³am za sob±. Zbyt ciê¿ki to baga¿. ¯yczê Ci du¿o szczê¶cia, rado¶ci i mi³o¶ci w dalszym ¿yciu. :) Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dariusz Sierpieñ 23, 2012, 11:20:23 Polecam zapoznaæ siê z ksi±¿k±: RADYKALNE WYBACZANIEautorstwa Colin'a C. TIPPIG'a.
Na ok³adce ksi±¿ki autor i jednocze¶nie wydawca zamie¶ci³ takie motto: Cytat: Colin C. Tipping WYBACZAJMY SKUTECZNIE - darowanie krzywd ma moc uzdrawiania. Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: Fair Lady Sierpieñ 23, 2012, 11:47:16 Takie radykalne wybaczanie kojarzy mi sie z absolutnym sredniowieczem.
Dam przyklad z zycia (choc straszono mnie, zebym nie gadala o sobie - nie boje sie;) - zlecilam jednej firmie remont w lazience, z prosba o dotrzymanie terminu, bo cale lato mam roznych gosci i jednak lazienka jest wazna. Co sie stalo. Nie dosc, ze termin byl niedotrzymany, czesc robot (z braku materialu od dostawcy) wstrzymana, itp. itd. Chodzilo o kabine do prysznicu. Chcieli mi rozwalic ta, ktora mam i tak zostawic, ba najpierw trzeba bylo zamontowac wanienke (to w czym sie stoi). Dwoch roznych dostawcow. Wanienka byla, ale scianek ze szkla nie! Wiec zatrzymalam transakcje. Wlasnie za chwile zbieram sie, aby udac sie do firmy i zlozyc w samej centrali skarge na ta amatorszczyzne (o nerwach nie wspomne). Tyle przypowiesci biblijnej z zycia. Czyli wg powyzszych wpisow, mam pokornie udac sie z forsa w zebach, opuscic wzrok i szybciutko wplacic za cos czego niewykonano? Bo musze uczyc sie radykalnie wybaczac. Co do walki. Mysli, ze sfinks pisze to w przenosni, chce zadoscuczynienia, to tez jest mozliwe. No, chyba, ze zadrecza sie myslami i obmyslaniem jak tu komus kuku zrobic, to juz nieladnie i faktycznie strzaly wroca rykoszetem, ale walka uczciwa jak najbardziej to sie nazywa konfrontacja z rzeczywistoscia. Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: songo1970 Sierpieñ 23, 2012, 11:51:43 Lady mo¿e najpierw za³atw sprawê niekoniecznie w brutalny sposób,-
a potem wybacz sobie i im. Tak z autopsji- nawet nie w swojej sprawie, panowie od kablówki prawie miesi±c nie mogli prawid³owo pod³±czyæ internetu u ciotki,- no i pojecha³em z kuzynem do ich siedziby, i delikatnie, aczkolwiek stanowczo wyrazi³em moje stanowisko i ¿e do dyrektora/w³a¶ciciela chcê i¶æ,- i na drugi dzieñ wszystko by³o zrobione. Wachlarz mo¿liwo¶ci jest na prawdê du¿y. no to pozdrawiam panów od "Usterki" ;D Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: Fair Lady Sierpieñ 23, 2012, 12:01:49 Tak, czy siak musze tam isc (co juz jest nieprzyjemne). To oni mnie oklamali, oszukali, narazili na niepotrzebne nerwy i na dodatek ja z gory uiscilam oplate, a teraz nie chca mi oddac!
Najgorzej jest, ze jest to duza firma i nikt nie czuje sie odpowiedzialny za obsluge klienta. A to jeden na urlopie, a to po godzinach i takie gadanie tylko. Wiec, aby nie stracic nerwow i zachowac klase, to nie z takimi sie rozmawia, lecz z szefowstwem i juz umyslam jak napisac oficjalne zazalenie. O wybaczaniu mowy nie ma, bo "glupi i nieswiadomi swych czynow byli" - los sam im wymierzy sprawiedliwosc, bo sa niekompetentni, a za to pobieraja pensje, a nie realizuja pracy. Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Sierpieñ 23, 2012, 12:17:35 „Radykalnego Wybaczania” nie czyta³am. Wg mnie zado¶æuczynienie jest wa¿ne, wiele rozwi±zuje
i pomaga uporaæ siê z sytuacj±. Lecz najwa¿niejszy jest proces duchowy, który musi zaistnieæ, by mo¿na by³o pój¶æ dalej, bez pêtaj±cych nogi lin i bez urazów. Wprawdzie blizny zostaj±, ale zostaje te¿ m±dro¶æ z do¶wiadczenia. Co do fachowców. Mia³am jednego pana, który remontowa³ mi mieszkanie. By³ to dobry fachowiec, ale punktualno¶æ mu jako¶ nie wychodzi³a. I chocia¿ codziennie obiecywa³ poprawê a ja mu codziennie wierzy³am, jako¶ mu siê wci±¿ nie udawa³o. Nie potrafi³am siê jednak na niego gniewaæ. Pewnie dlatego, ¿e sama czasami mam problem z punktualno¶ci±. ;D Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: Fair Lady Sierpieñ 23, 2012, 12:25:32 Aby sfinksowi pomoc, czy podpowiedziec, a nie robic z siebie przemadrzalka°° to wazne jest, czy zywi uraze w sercu (bo na to wyglada) do kogos personalnie, czy do systemu, ogolnie "oni".
Ciekawe, czy ta druga strona jest swiadoma, ze ktos tak bardzo pokrzywdzony sie czuje, o tym mozna przekonac sie podczas dialogu wewnetrznego - skupic sie i pogadac w myslach o tym, problem nabierze konkretow, a i ostudzi emocje. Bo trzeba wyrzucic z siebie nagromadzone toksyny, co nie znaczy dac sie robic w bambuko ;) Zycze powodzenia i z honorem! Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: sfinks Sierpieñ 23, 2012, 12:44:56 Dziêkujê wszystkim za dobre rady ,s± one na pewno skuteczne ,ale tylko wtedy ,gdy rany s± zabli¼nione i pozostaj± po nich tylko przykre wspomnienia ,których siê pamiêtaæ nie chce i nawet wspominaæ tego co by³o .
Natomiast ,je¿eli zamiast siê goiæ to siê paprz± i byle co otwiera je na nowo,brak delikatno¶ci ,wyrozumia³o¶ci oraz spokojnego ¿ycia bez nerw ,wiecznych problemów ,braków i k³opotów ,doprowadza do pal±cego bólu ,nie mi³ych wspomnieñ i ¿alu do ludzi ,¿e uczynili mi piek³o na ziemi ,wiecznym niezadowoleniem ,narzekaniem ,wymówkami ,j±trzeniem ca³kiem niepotrzebnym jakich¶ bzdurnych problemów ,oskar¿aniem za nie moje winy ,zwalaniem na mnie czego¶ ,czemu nie by³am winna ,obsmarowywaniem mi ty³ka -bo na ,,tak± ,,wygl±da³am ,niszczeniem dobrego imienia ,wymaganiem wszystkiego ,nie daj±c nic za to ,zabieraniem wszystkiego ,daj±c dotkliwie do zrozumienia ,¿e jestem przedmiotem który nic nie potrzebuje. Po prostu traktowano mnie jak ,,G³upi± grochowinê przy drodze,, ,kto przechodzi³ to sobie skubn±³ i jeszcze narzeka³ ,¿e wstrêtny ten groch,niedojrza³y ,sple¶nia³y ,gorzki i takie byle co .Ja milcza³am ,bo jestem cz³owiekiem kultury ,co ¶rodowiska w którym siê obecnie znajduje nie smrodzi ,³yka³am ³zy do ¶rodka ,liza³am w k±cie rany , i mia³am zawsze pogodn± twarz i u¶miech dla ka¿dego . Ile jednak mo¿na upychaæ w sobie obrazy ,pogardy ,czyjego¶ nie zadowolenia ,wiecznych oskar¿eñ ,pretensji ? ¦wiêty by nie wytrzyma³,ani nawet anio³,DLATEGO TAKI WYBUCH NAST¡PI£ WE MNIE ,PO PROSTU NIE ZMIE¦CI£O SIÊ WIÊCEJ . St±d moje wcze¶niejsze zachorowanie i niemoc ,cz³owiek którego pokocha³am ,nie smrodzi³ atmosfery ,by³ mi³y, wyrozumia³y ,przyjemny w kontaktach towarzyskich ,interesowa³ siê moim ¿yciem ,broni³ mnie przed chamami, gdy jaki¶ mnie zaczepi³ .Czu³am od niego pozytywne wibracje ,mo¿e to by³ pozór ,ale zachowywa³ on siê tak wobec wszystkich ludzi bez wyj±tku a nie tylko mnie . Dlatego jest moim marzeniem ,poniewa¿ potrzebujê do oddychania atmosfery mi³o¶ci a nie wiecznie cuchn±cej, kiszonej kapusty . Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: ptak Sierpieñ 23, 2012, 12:58:33 Dla sfinksa. Oby kto¶ dotkn±³… znów, zawsze…
Dotkniêcie wody wezbrane co w g³êbinach swoich skrywacie? czas unicestwia wszelk± pamiêæ za horyzontem nowe pejza¿e nadzieja spaja krañce wszech¶wiatów a ty dotkn±³e¶ dzi¶ mojej duszy d³oni± ciep³± ³zê zapó¼nion± z policzka mi zgarniasz i drzwi zamkniête znów siê otwar³y... Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: songo1970 Sierpieñ 23, 2012, 13:05:33 DLATEGO TAKI WYBUCH NAST¡PI£ WE MNIE ,PO PROSTU NIE ZMIE¦CI£O SIÊ WIÊCEJ . katharsis jest niezbêdne.. :)Cytuj "Pewnego dnia Swami zapyta³ Shive: - Panie, powiedz mi, jak wygl±daj± niebo i piek³o? - Chesz wiedzieæ? Chod¼ ze mn±. Poka¿ê Ci - odpowiedzia³ Shiva i zaprowadzi³ go do miejsca, w którym Swami stan±³ przed dwojgiem dzrzwi. Otworzy³ pierwsze. Na srodku pokoju sta³ okr±g³y stó³, a na nim du¿e naczynie z jedzeniem. Jedzenie pachnia³o tak aromatycznie, ¿e Swami poczu³ nieopisany g³ód. Dooko³a sto³u siedzieli ludzie. Wychudzeni, smutni i szarzy. Ka¿dy z nich trzyma³ w rêku ³y¿kê, która mia³a bardzo d³ug± r±czkê przytwierdzon± do ich d³oni. Ka¿dy móg³ siêgn±æ ³y¿k± do naczynia, ale nie móg³ nasyciæ siê jedzeniem, gdy¿ r±czka ³y¿ki by³a d³u¿sza, ni¿ rêka. Swami’ego przesz³y ciarki na widok tego cierpienia i nieszczê¶cia. - W³a¶nie widzia³e¶ piek³o - powiedzia³ Shiva. Nastêpnie Shiva otworzy³ drugie dzrzwi. Pokój wygl±da³ dok³adnie tak samo, na ¶rodku pokoju sta³ dok³adnie taki sam stó³, a na nim dok³adnie takie samo naczynie pe³ne wy¶mienitego jedzenia. Dooko³a siedzieli ludzie z takimi samymi d³ugimi ³y¿kami przytwierdzonymi do ich d³oni. Wszyscy jednak byli weseli, w ¶wietnej formie, prowadzili o¿ywion± dyskusjê. Pokój promienia³ rado¶ci± i dobrobytem. - Nie rozumiem - powiedzia³ Swami. - To proste - odpowiedzia³ Shiva. Ci szczê¶liwi ludzie nauczyli siê karmiæ siebie nawzajem, podczas gdy tamci, chciwi, potrafi± mysleæ tylko o sobie." Autor nieznany Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Sierpieñ 23, 2012, 13:20:28 @Sfinks
Cytuj Dziêkujê wszystkim za dobre rady ,s± one na pewno skuteczne ,ale tylko wtedy ,gdy rany s± zabli¼nione i pozostaj± po nich tylko przykre wspomnienia ,których siê pamiêtaæ nie chce i nawet wspominaæ tego co by³o . To , co napisa³a¶ jest wyparciem ,a nie zabli¼nieniem. Faktycznie to te rany siê nigdy nie zagoj± bez Radykalnego Wybaczania, o którym wspomnia³ Dariusz. Na prawdê warto przeczytaæ . tu e-book https://docs.google.com/open?id=0B0QsfSXfDekwNGZkODVmMjUtNGE5Yi00MGJjLTgyOGEtYTY0ODY4MGE2NWJh W tej ksi±¿ce autor równie¿ mia³ takie dylematy jak Fair Lady z tzw "fachowcami" tyle, ¿e w kwestii druku ksi±¿ki. No w ka¿dym razie by³ sfrustrowany, zagniewany , a oliwy do ognia dolali mu znajomi wypomniawszy mu, ¿e on to ,taki spec od "radykalnego wybaczania" ,a tu takie rzeczy i gniew i z³o¶æ i ¿e nie mo¿e sobie poradziæ. I co on na to ? Dopiero do niego dosz³o, ¿e faktycznie da³ siê ponie¶æ. Na umowie z po¶rednikiem straci³ kasê, ale poda³ nieuczciwego po¶rednika do s±du i choæ s±dzi³ siê ( i wygra³) bez lito¶ci, konkretnie, to jednak na spokojnie, a w duszy "modli³ siê za skurczybyka" , aby mu siê te¿ nie sta³a tragedia. Wybaczy³ na planie duchowym, ale historiê doprowadzi³ do koñca. Uzyska³ wyrok korzystny, lecz i tak go nie wyegzekwowa³ komornikiem. Ju¿ odpu¶ci³ zupe³nie. I chyba jednak , o ile pamiêtam, ostatecznie otrzyma³ zado¶æuczynienie od nieuczciwego po¶rednika. Tu chodzi o sposób. Nie akceptujesz czego¶ i pod±¿asz za tym , bo konsekwencje tak czy inaczej prowadz± Ciê krok po kroku, ale wiedz w g³êbi duszy, ¿e to i tak nie jest najwa¿niejsze, ¿e zemsta to nie jest cel ani sens ¿ycia, bo na planie pozamaterialnym , duchowym taki konflikt w ogóle by nie zaistnia³. Collin Tipping (autor Radykalnego Wybaczania) wrêcz twierdzi, ¿e konflikty te s± uzgadniane na poziomie ducha pomiêdzy tzw "Wy¿szymi Ja¼niami" bo to s± lekcje wybrane przed urodzeniem, a jedna WJ drugiej tylko pomaga je zrealizowaæ i przej¶æ. Carlos Castanieda pisa³ nawet o "ma³ym tyranie" jak o nagrodzie ¿yciowej dla szamana. "Mia³em szczê¶cie. To mnie odnalaz³ wielki ma³y tyran. Wtedy jednak czu³em siê tak jak ty teraz: nie potrafi³em uwa¿aæ siê za szczê¶ciarza." Poleca siê dla Sfinksa choæ to opowiadanie Castaniedy (krótkie jest ) tutaj : http://rodman.most.org.pl/CC1a.htm @Sfinks , Cytuj doprowadza do pal±cego bólu ,nie mi³ych wspomnieñ i ¿alu do ludzi ,¿e uczynili mi piek³o na ziemi ,wiecznym niezadowoleniem ,narzekaniem ,wymówkami ,j±trzeniem ca³kiem niepotrzebnym jakich¶ bzdurnych problemów ,oskar¿aniem za nie moje winy ,zwalaniem na mnie czego¶ ,czemu nie by³am winna ,obsmarowywaniem mi ty³ka -bo na ,,tak± ,,wygl±da³am ,niszczeniem dobrego imienia ,wymaganiem wszystkiego ,nie daj±c nic za to ,zabieraniem wszystkiego ,daj±c dotkliwie do zrozumienia ,¿e jestem przedmiotem który nic nie potrzebuje. To typowe objawy opisane w Radykalnym Wybaczaniu. Szaman Don Juan Matus by za takie do¶wiadczenie z ca³ego serca podziêkowa³ ;D .To nie anio³y ani ¶wiêci garnki lepi±, Sfinksie, ale ludzie - warto przemy¶leæ. To co cz³owieka spotyka jest wielowymiarowym zdarzeniem. Z czasem siê dojrzewa w innym postrzeganiu :D Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: sfinks Sierpieñ 23, 2012, 13:40:59 Dla sfinksa. Oby kto¶ dotkn±³… znów, zawsze… songo ,ta powiastka jest bardzo m±dra ,gdyby ludzie karmili siê nawzajem mi³o¶ci± ,a nie patrzyli na to aby samemu skorzystaæ a drugiemu nie daæ ,czyli egoizmem ,¶wiat by³by piêkniejszy .Dotkniêcie[/b. DLATEGO TAKI WYBUCH NAST¡PI£ WE MNIE ,PO PROSTU NIE ZMIE¦CI£O SIÊ WIÊCEJ . katharsis jest niezbêdne.. :)Cytuj "Pewnego dnia Swami zapyta³ Shive: - Panie, powiedz mi, jak wygl±daj± niebo i piek³o? - Chesz wiedzieæ? Chod¼ ze mn±. Poka¿ê Ci - odpowiedzia³ Shiva i zaprowadzi³ go do miejsca, w którym Swami stan±³ przed dwojgiem dzrzwi. Otworzy³ pierwsze. Na srodku pokoju sta³ okr±g³y stó³, a na nim du¿e naczynie z jedzeniem. Jedzenie pachnia³o tak aromatycznie, ¿e Swami poczu³ nieopisany g³ód. Dooko³a sto³u siedzieli ludzie. Wychudzeni, smutni i szarzy. Ka¿dy z nich trzyma³ w rêku ³y¿kê, która mia³a bardzo d³ug± r±czkê przytwierdzon± do ich d³oni. Ka¿dy móg³ siêgn±æ ³y¿k± do naczynia, ale nie móg³ nasyciæ siê jedzeniem, gdy¿ r±czka ³y¿ki by³a d³u¿sza, ni¿ rêka. Swami’ego przesz³y ciarki na widok tego cierpienia i nieszczê¶cia. - W³a¶nie widzia³e¶ piek³o - powiedzia³ Shiva. Nastêpnie Shiva otworzy³ drugie dzrzwi. Pokój wygl±da³ dok³adnie tak samo, na ¶rodku pokoju sta³ dok³adnie taki sam stó³, a na nim dok³adnie takie samo naczynie pe³ne wy¶mienitego jedzenia. Dooko³a siedzieli ludzie z takimi samymi d³ugimi ³y¿kami przytwierdzonymi do ich d³oni. Wszyscy jednak byli weseli, w ¶wietnej formie, prowadzili o¿ywion± dyskusjê. Pokój promienia³ rado¶ci± i dobrobytem. - Nie rozumiem - powiedzia³ Swami. - To proste - odpowiedzia³ Shiva. Ci szczê¶liwi ludzie nauczyli siê karmiæ siebie nawzajem, podczas gdy tamci, chciwi, potrafi± mysleæ tylko o sobie." Autor nieznany wody wezbrane co w g³êbinach swoich skrywacie? czas unicestwia wszelk± pamiêæ za horyzontem nowe pejza¿e nadzieja spaja krañce wszech¶wiatów a ty dotkn±³e¶ dzi¶ mojej duszy d³oni± ciep³± ³zê zapó¼nion± z policzka mi zgarniasz i drzwi zamkniête znów siê otwar³y...[/i] east ,czyta³am kiedy¶ ,co¶ nie co¶ z Castaniedy , ale nie pamiêtam ,dlatego chêtnie skorzystam z tego linku . ptak ,przypomnia³o mi siê ,jak mój ukochany otar³ moje ³zy swoj± d³oni± ,dziêkujê Ci za przypomnienie . Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: Fair Lady Sierpieñ 23, 2012, 15:25:51 Wskoczylam na chwileczke, aby wyrazic swoje zdumienie i zaskoczenie co do szybkosci zmiany pol morficznych, ktore dokonaly sie za sprawa songo, jak zreszta intuicyjnie wyczuwa sfinks.
Wybaczylam i nie tylko, dalam blogoslawienstwo:) (bez pokuty ;)) Sprawa moja rozwiazana bez zadnego problemu, z usmiechem i bez nerwow. Nastapilo nieporozumienie miedzy dzialami firmy i zapewne komputer automatycznie wysylal takie "glupie listy":) Dziekuje wszystkim ludziom dobrej woli i wierze w temat tego watku! Juchu! Ale ulga - pozdrawiam! Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: sfinks Sierpieñ 23, 2012, 19:00:06 Wskoczylam na chwileczke, aby wyrazic swoje zdumienie i zaskoczenie co do szybkosci zmiany pol morficznych, ktore dokonaly sie za sprawa songo, jak zreszta intuicyjnie wyczuwa sfinks. Wybaczylam i nie tylko, dalam blogoslawienstwo:) (bez pokuty ;)) Sprawa moja rozwiazana bez zadnego problemu, z usmiechem i bez nerwow. Nastapilo nieporozumienie miedzy dzialami firmy i zapewne komputer automatycznie wysylal takie "glupie listy":) Dziekuje wszystkim ludziom dobrej woli i wierze w temat tego watku! Juchu! Ale ulga - pozdrawiam! Te¿ uwa¿am ,¿e songo co¶ w sobie ma ,na pewno jest m±drym cz³owiekiem ,który potrafi doradziæ zagubionemu cz³owiekowi. [ Wszystkie trzy wy¿ej wymienione podpowiedzi przez songo ,ptak i east by³y dla mnie inspiracj± i przynios³y mi du¿± ulgê . Poczu³am siê du¿o lepiej .Nie wiem jednak czy na d³ugo ? A ty potwierdzi³a¶ ,¿e dziej± siê pozytywne zmiany ,gdy kto¶ doradza ze szczerego serca .Dziêkujê wszystkim. Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: arteq Sierpieñ 23, 2012, 21:20:01 Sfinks, móg³bym pisaæ elaboraty, ale, mo¿e tyle wystarczy:
http://www.youtube.com/watch?v=gCD9K2CWWHI&feature=related czy na tym forum odnajdujesz chocia¿ namiastkê katharsis którego tak pragniesz? Tytu³: Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. Wiadomo¶æ wys³ana przez: sfinks Sierpieñ 24, 2012, 10:21:38 Dziêki Wam otwieraj± siê przede mn± nowe horyzonty my¶lowe ,jeste¶cie dla mnie lud¼mi przekazuj±cymi bardzo wa¿ne informacje .Nie wiem czy to pocz±tek katharsis ,czy pocz±tek ca³kiem nowej drogi i nowego my¶lenia ,w ka¿dym razie co¶ drgnê³o ,pierwszy kamieñ polecia³ w dó³ .
Zawsze wierzy³am ,¿e informacje dla nas s± zawarte we wszystkim (jak w piosence ,,Wszystko mi mówi ,¿e mnie kto¶ pokocha³,,) Bóg jest we wszystkim ,czyli , moim zdaniem -wiedza Jego zawarta jest we wszystkim, co stworzy³. Zawar³ j± jak list do nas ,co mamy robiæ aby uratowaæ siebie i ca³y ¶wiat. arteq Utwór który znajduje siê pod tym linkiem ,te¿ jest bardzo wa¿ny ,ka¿e siê powstrzymaæ na chwilê .Jest to bardzo wa¿ne w naszych gnaj±cych do przodu czasach,aby siê zatrzymaæ i zastanowiæ dok±d prowadzi nas nasza droga i jaki mo¿e byæ jej koniec? Udostêpni³am go na swojej ,,osi czas,, ,na Facebooku aby zawsze móc sobie pos³uchaæ ,to wa¿ne. |