Niezalene Forum Projektu Cheops

Hydepark => Paranauki => Wtek zaczty przez: Rafaela Wrzesie 10, 2012, 12:21:47



Tytu: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Rafaela Wrzesie 10, 2012, 12:21:47
Kamienne krêgi to Kamienny Testament pozostawiony przez przodków z poprzedniej cywilizacji. Czy badania kamiennych krêgów w Polsce mog± staæ siê ISKR¡ która zapali umys³y naukowców, ufologów oraz psychotroników?

Arka Przymierza i tajemnica ¦wiêtej Góry w Gdyni - Zofia Piepiórka

http://www.youtube.com/watch?v=2_GmURYektI

Nastepny temat: https://www.facebook.com/notes/zofia-piepi%C3%B3rka/sen-a-przysz%C5%82o%C5%9B%C4%87-polski/507955625896981
Sen… a przysz³o¶æ Polski!


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: ptak Wrzesie 10, 2012, 14:04:40
W jednym z komentarzy do artyku³u „Sen… a przysz³o¶æ Polski!” p. Zofia Piepiórko  pisze:

Zofia Piepiórka
Mottem dla Mapy jest fragment mojej ksi±zki :
„W tajnej bazie kosmicznej ukrytej w górach - Plejadanie spotkali siê z przedstawicielami Galaktycznej Federacji. Wszyscy byli zadowoleni, gdy¿ uda³o siê wykonaæ PLAN. (…) Zebrali¶my siê tutaj,
aby wys³uchaæ wasze propozycje i wybraæ nowego króla. (…) Nagromadzili¶my wystarczaj±co du¿o broni nuklearnej, aby ca³kowicie zniszczyæ planetê! Osi±gnêli¶my rewelacyjne ska¿enie ¶rodowiska, wielkie dziury ozonowe, topnienie lodowców na biegunach, zmiany klimatu! Gdy zabraknie paliwa, ich napêdy i technologie doprowadz± do ca³kowitego wyniszczenia cywilizacji i dojdzie do wybuchu ostatniej wojny. Dalej… perfekcyjnie zmanipulowali¶my ich religie i duchowo¶æ, a ”ojcowie ¶wiêci” pob³ogos³awi± nasze zwyciêstwo! Jeste¶my ich bogami i odnie¶li¶my sukces w ka¿dej mo¿liwej dziedzinie! Wznie¶my toast za zwyciêstwo PLANU „Operacja Ziemia”!
Nagle w³±czy³ siê sygna³ i na ekranie komputera pojawi³a siê mapa. Zapad³a cisza. Sko¶ne oczy szaraków zwêzi³y siê, a b³êkitne oczy Plejadan powiêkszy³y.”
(fragment ksi±¿ki)
22 sierpnia o 02:07

Jarek Sierawski A co z Krrólem Jahwe? Co On na to? Przecie¿ ma jaki¶ plan! A poza tym wszystkim je¶li jest reinkarnacja, to przychodzimy tu przecie¿ z jakim¶ programem!
26 sierpnia o 23:44 • 1

Zofia Piepiórka Oczywi¶cie, ¿e Król ma swój Plan i program...dla ca³ej cywilizacji na Ziemi.
30 sierpnia o 02:03 • 1

Jarek Sierawski A co to za plan Król JAHWE ma???
30 sierpnia o 21:56

https://www.facebook.com/notes/zofia-piepi%C3%B3rka/sen-a-przysz%C5%82o%C5%9B%C4%87-polski/507955625896981

---------------------------

No w³a¶nie, co to za plan?
Jednak pamiêtaæ nale¿y, ¿e zgodnie z fraktaln± budow± Wszech¶wiata plan zawiera siê w PLANIE…
ten w nastêpnym… i tak a¿ do samego rdzenia…
Pytanie, czy plan Ziemski zosta³ ju¿ wykonany? I co dalej z eksperymentem?
Czy król ju¿ nagi? I zdetronizowany?

Bo na Ziemi krewniacy króla wci±¿ mieszaj±, nawet na tym forum… usypiaj± ludzko¶æ snuj±c ¶wietlane wizje…
kto ma oczy do patrzenia, niech patrzy uwa¿nie… wyci±ga wnioski i dzia³a…  :)


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Astre Wrzesie 10, 2012, 16:01:46

Zofia Piepiórka Oczywi¶cie, ¿e Król ma swój Plan i program...dla ca³ej cywilizacji na Ziemi.
30 sierpnia o 02:03 • 1


Niez³a ''poezja'' w wykonaniu pani Zofii Piepiórko.

Nie bêdê rozwija³ w±tku, ale przeczytanie 20 ksi±¿ek, trochê wizji i snów sk±din±d nie do koñca jasnych i prawdziwych definicji typu Bóg, JHWE, Federacja ¦wiat³a itp..... niestety nie wystarczy, ¿eby zrozumieæ o co w tym wszystkim chodzi.

Za ma³o tu miejsca, aby omówiæ wszystkie b³êdy w rozumowaniu autorki artyku³u, który podrzuci³ PTAK.

Niemniej jedak bez problemu dostrzec mo¿na  uporczywe operowanie pewnymi pojêciami, bez uprzedniego zdefiniowania, co mamy pod nimi rozumieæ ?

St±d s³uszne pytanie pana Sierawskiego - A co to za plan Król JAHWE ma???

Ale, odpowiedzi jak widaæ brak !!!

Tak w³a¶nie wygl±da ma³o p³odna heurystycznie twórczo¶æ istot z poziomu rozwoju - my¶li, ¿e wie ?
Lub inaczej mówi±c-widzi, to co chce widzieæ ?
Równie¿ i ja widzê, to co chcê widzieæ, tylko z t± ró¿nic±, ¿e przynajmniej mogê przedstawiæ argumenty wobec swojego widzenia.
Problem tylko w tym, ¿e tych argumentów za bardzo nikt nie kupi. St±d mam nader czêsto wra¿enie, ¿e rozmawiam z samym sob±.

Pozostaje tylko pokora, uwolnienie siê z pretensji do losu i innych, akceptacja wszystkich sytuacji w swoim ¿yciu, które z pewno¶ci± nie chc± skrzywdziæ, ale czego¶ nauczyæ.   A,  to d³uga i nie³atwa wêdrówka......

Patrz±c z tej perspektywy twórczo¶æ p. Z.Piepiórki odbieram ( ¿e tak powiem) - nijak.
Nie te priorytety, nie te cele i zadania patrz±c choæby wzrokiem dziecka, które widzi, ¿e Matka Ziemia umiera, a my razem z ni±. 
 


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: ptak Wrzesie 10, 2012, 19:39:37
Cytat: Astre
Za ma³o tu miejsca, aby omówiæ wszystkie b³êdy w rozumowaniu autorki artyku³u, który podrzuci³ PTAK.

Astre, ma³e sprostowanie. To Rafaela podrzuci³a link do wspomnianego artyku³u. Ja go jedynie
przeczyta³am i zastanowi³ mnie plan Jahwe oraz jego ‘wyborców’ na króla. 

Czy Pani Zofia ma racjê? Tego nie wiem, opiera siê ona g³ównie na swoich wizjach i odczuciach,
czyli tzw. wiedzy wewnêtrznej. 
Kontakty ludzi ze ¶wiatem duchowym, obojêtnie w jakiej formie siê odbywaj±, owocuj± jakim¶ odczytem.
Jedni uwa¿aj± tak zdobywan± wiedzê za prawdê niepodwa¿aln±, inni podchodz± sceptycznie. Tym bardziej,
¿e jest mnóstwo sprzeczno¶ci. Dlatego szkoda, ¿e maj±c argumenty na b³êdne widzenie autorki artyku³u
unikasz ich przedstawienia. Nie wa¿ne, czy  kto¶ to kupi, czy nie. Wa¿ne, czy fragmenty uk³adanki do siebie pasuj±.
Ale, ¿eby puzzle dopasowaæ, trzeba je mieæ.
No i energia (wiedza) nie mo¿e byæ blokowana, musi p³yn±æ.

To pa braciszku, mi³o by³o Ciê poznaæ.  :)


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: chanell Wrzesie 10, 2012, 20:27:01
Hmmmmmm...... ciekawe, jak ja wklei³am ten artyku³ kilka miesiêcy temu w temacie o Arce ,to nikt siê nim nawet nie zainteresowa³. ::)

Pani Zofia ma swoje bardzo ciekawe wizje,nie ze wszystkimi siê zgadzam ,ale niektóre s± niezwykle interesuj±ce i zgadzaj± siê z twierdzeniami pana Roberta Lesniakiewicza :)


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Rafaela Wrzesie 10, 2012, 20:32:42

ODRY POTʯNIEJSZE NI¯ STONEHENGE

Bij±ca z tego miejsca moc uzdrawia, wycisza i inspiruje

ODRY POTʯNIEJSZE NI¯ STONEHENGE

    Na Kaszubach, 44 kilometry od Chojnic i 14 km od Czerska, znajduje siê tajemnicze miejsce, wokó³ którego naros³o wiele legend i opowie¶ci. Od dawna skupia ono uwagê archeologów, astronomów, radiestetów i ufologów. Nikomu jednak dot±d nie powierzy³o swojej tajemnicy: kiedy, przez kogo i w jakim celu zosta³y tu zebrane i pouk³adane w obrêcze wielkie g³azy.

    Ró¿nych hipotez i fantastycznych domys³ów jest sporo. Zaczê³o siê od tego, ¿e w 1914 roku do Odr przyjecha³ Paul Stephan, astronom i mierniczy z Poznania. On pierwszy wykona³ mapê tego terenu, na któr± naniós³ obrêcze krêgów i kierunki ¶wiata. Przeprowadzi³ obliczenia i zorientowa³ siê, ¿e wryte w poszycie lasu kamienie to pradawne planetarium. Krêgi by³y tak usytuowane i zorientowane w stosunku do stron ¶wiata, ¿e podczas letniego przesilenia promienie wschodz±cego s³oñca pada³y wzd³u¿ linii, która ³±czy ¶rodki czterech z nich. Krêgi mog³y wiêc s³u¿yæ naszym przodkom do przeprowadzania obserwacji astronomicznych. Mog³y wiêc byæ czym¶ w rodzaju prastarego kalendarza.
    Obliczenia Stephana s± jednym z najpowa¿niejszych dowodów na to, ¿e odrzañskie krêgi maj± nie tysi±c, nie dwa tysi±ce, lecz co najmniej sze¶æ tysiêcy lat, czyli tyle, ile siê oficjalnie przypisuje s³ynnym megalitom ze Stonehenge.

    Goci, groby i uczeni

    Na powierzchni 17 hektarów sosnowego lasu rozmieszczonych jest 30 kurhanów i 10 kamiennych krêgów, z których najmniejszy ma ¶rednicê 15 metrów, a najwiêkszy - 33 metry. Krêgi s± utworzone ze specjalnie przez kogo¶ tu sprowadzonych wielkich, wystaj±cych od 20 do 70 cm nad ziemiê kamieni. W jednym krêgu jest ich od 16 do 29 sztuk.
    W latach 70. ubieg³ego stulecia zainteresowa³ siê tym miejscem Abraham Lissauer, archeolog amator z Gdañska. W pobli¿u krêgów odkry³ on fragmenty narzêdzi krzemiennych, jakich u¿ywano w neolicie, i w ten sposób okre¶li³ wiek zespo³u g³azów na 6 000 lat. Archeolodzy i badacze, którzy pó¼niej zajêli siê g³azami, podwa¿yli jego przypuszczenia. Czy s³usznie?
    Krêgi kryj± w sobie oko³o 600 grobów. S± to groby szkieletowe i popielicowe, czyli takie, gdzie pod warstw± ziemi, w wydr±¿onej jamie, znajduje siê naczynie z prochami. W grobach kobiecych znaleziono wiele cennych bibelotów: zapinki, agrafy, wisiory. Niektóre z tych precjozów powsta³y w pracowniach Cesarstwa Rzymskiego. Jak to niepodwa¿alnie udowodniono, wiele ze znalezionych na terenie krêgów grobów to groby Gotów. Goci przybyli na Kaszuby najpó¼niej w latach 70. naszej ery i pozostali tu na oko³o 150 lat. A wiêc mia³oby to byæ po prostu cmentarzysko Gotów? Nawet je¿eli jest tak w istocie, trudno wyt³umaczyæ fakt, dlaczego groby s± tylko w niektórych krêgach, a tak¿e dlaczego wiele z nich znajduje siê miêdzy krêgami?
    Niektórzy naukowcy t³umacz± to w ten sposób: kiedy przybyli tu Goci, zastali miejsce otoczone przez ¿yj±ce tu wcze¶niej ludy szczególn± czci± i wyznaczone w³a¶nie przez ustawione tam krêgi z kamieni. Goci uznali to ¶wiête miejsce za znakomite na cmentarzysko dla swoich zmar³ych.
    Naukowcy, którzy postawili hipotezê o gockim pochodzeniu zespo³u g³azów w Odrach (przede wszystkim Józef Kostrzewski - odkrywca Biskupina), argumentowali, ¿e podobne krêgi znajduj± siê w Skandynawii, na Olandii i na Gotlandii. Jest tak w istocie, ale kamienne krêgi mo¿na znale¼æ w wielu miejscach na ca³ym ¶wiecie - czy one te¿ s± dzie³em Gotów?

    Wielka Matka i inicjacje szamañskie
    Nie¶mia³o pojawiaj± siê zupe³nie inne przypuszczenia. Tadeusz Grabarczyk, archeolog z £odzi, który jako ostatni prowadzi³ w Odrach prace odkrywkowe, potwierdzi³, ¿e cmentarzysko pochodzi z czasów Gotów. Przyzna³ jednak, ¿e pobyt Gotów na terenach Kaszub to jedynie ma³y epizod w historii tej ziemi. Krêgi s± prawdopodobnie starsze. Leszek Matela, znany radiesteta i autor ksi±¿ek o tematyce psychotronicznej, przypuszcza, ¿e krêgi s± pozosta³o¶ci± po najstarszej, megalitycznej religii.
    Religia ta obejmowa³a swym zasiêgiem obszar od Wysp Brytyjskich i Pó³wyspu Skandynawskiego po Pó³wysep Iberyjski i wyspy ¶ródziemnomorskie. Jej wyznawcy czcili Wielk± Boginiê Matkê i zmar³ych przodków. Krêgi kamienne i megality, jak s³ynne Stonehenge, s³u¿y³y do przeprowadzania inicjacji szamañskich. Leszek Matela zwraca uwagê na fakt, ¿e w miejscach inicjacji obok dobrej energii, charakterystycznej dla ka¿dego starego sanktuarium, powinno siê znajdowaæ miejsce, gdzie energia jest wyra¼nie nieprzyjazna, odpychaj±ca, z³a. Mia³o to na celu - po pierwsze - pomagaæ w inicjacji; inicjowany otrzymywa³ za zadanie wybraæ dla siebie w³a¶ciwe miejsce (powinno to byæ miejsce dobre); po drugie - pasmo z³ej energii otaczaj±ce miejsce kultu odpycha³o stamt±d wszystkich niepowo³anych. Zadaniem inicjacji by³o pokonanie tej z³ej energii. Warto zwróciæ uwagê na fakt, ¿e miejscowa ludno¶æ unika³a krêgów. Kr±¿y³o o nich wiele historii, miêdzy innymi taka, ¿e jest to miejsce z³e i ¿e tam straszy. Wspominano te¿ star± opowie¶æ o ko¶ciele, który siê tam zapad³ pod ziemiê.

    Cudowna woda pod stopami
    Podczas letniego i zimowego przesilenia us³any g³azami las zape³nia siê najró¿niejszymi naukowcami i badaczami amatorami, którzy patrz±c na ów "cud" z pradziejów, tworz± najwiêcej fantastycznych hipotez na jego temat. Zofia Piepiórka, radiestetka z Ko³a Mi³o¶ników Kamiennych Krêgów z Ko¶cierzyny, twierdzi, i¿ znajduje siê tu miejsce szczególnej mocy.
    Potwierdza to Leszek Matela. Wed³ug niego wszystkie miejsca mocy, gdzie koncentruje siê energia Ziemi i kosmosu, wyró¿nia parê wspólnych cech. Najwa¿niejsza z nich to znacznie podwy¿szone promieniowanie terenu. Wed³ug skali Bovisa promieniowanie cia³ fizycznych nie przekracza 10 000 jednostek. Promieniowanie powy¿ej 50 000 jednostek uznaje siê za boskie. W Odrach licznik wskazuje 120 000 jednostek!
    Moc jest tam, gdzie s± cieki wznosz±ce. Z geologicznego punktu widzenia wygl±da to tak: pod wp³ywem ruchów skorupy ziemskiej niektóre jej warstwy, w tym - wodono¶ne, wypiêtrzaj± siê, przez co ciek wodny wznosi siê ku górze. Wydobywaj±ca siê z g³êbin pod ci¶nieniem woda ma szczególne w³a¶ciwo¶ci. Jest naenergetyzowana i namineralizowana, co t³umaczy jej zdrowotne lub - jak wol± niektórzy - cudowne w³a¶ciwo¶ci. Otó¿ w miejscach mocy czêsto bij± takie cudowne ¼róde³ka. Niekiedy wystarczy wbiæ w ziemiê ³opatê, by woda trysnê³a niczym fontanna. Pamiêtamy zapewne s³ynn± historiê cudu moj¿eszowego - na pustyni Moj¿esz uderzy³ lask± w ska³ê i wówczas wyp³ynê³a stamt±d woda. Móg³ to byæ po prostu cud - dar od Boga, ale równie dobrze Moj¿esz móg³ tego dokonaæ, gdy¿ znajdowa³ siê w pobli¿u uj¶cia wznosz±cego siê cieku wodnego. Pamiêtajmy, ¿e laski czy kije s³u¿± na co dzieñ radiestetom jako ró¿d¿ki - wcale nie magiczne.
    W Odrach jest wznosz±cy siê ciek. Ma³o tego. W¶ród mieszkañców okolicznych wsi nadal kr±¿± legendy o cudownym ¼róde³ku, które tam niegdy¶ bi³o.
    Jest jeszcze jeden dowód na to, ¿e jest tam miejsce mocy. Jak twierdz± radiesteci, przez teren krêgów w Odrach przebiegaj± linie geomantyczne, które ³±cz± wszystkie miejsca mocy na Ziemi.

    Mapa nieba na Ziemi?

    Rezerwat "Krêgi kamienne" w Odrach k. Czerska. Plan radiestezyjny (wg kolorów) sporz±dzony na bazie planu Paula Stephana, niemieckiego astronoma i mierniczego. Kolory radiestezyjne wyznaczy³a Zofia Piepiórka. Grafika: Andrzej Lamparski
    Zofia Piepiórka jest orêdowniczk± tezy o kosmicznym pochodzeniu kamieni z Odr. Przeprowadzi³a tam wiele niezwyk³ych badañ. Narzêdziami naukowymi, jakimi siê pos³u¿y³a, by³y: radiestezyjna ró¿d¿ka, za pomoc± której wykry³a na terenie krêgów dwa pasma niezwykle mocnej energii, które nazwa³a z³otym i platynowym, oraz wyobra¼nia (ta ostatnia jest jednym z najmniej docenianych narzêdzi badawczych, ale jak¿e potê¿nym). Zofia Piepiórka na podstawie zaczerpniêtych z podrêcznego atlasu nieba lakonicznych informacji na temat sklepienia niebieskiego i porównania ich z planem Stephana wysnu³a wniosek, ¿e krêgi w Odrach to nic innego jak odwzorowanie na Ziemi Hiad z gwiazdozbioru Byka. A kamienne krêgi odkryte niegdy¶ w pobliskich Wêsiorach to Plejady! Odwzorowanie obu skupisk gwiazd w postaci krêgów jest z jakich¶ powodów odwrócone, jak lustrzane odbicie. Odkrywczyni sporz±dzi³a w³asn± mapê i przedstawi³a j± paru astronomom. Nie spotka³a siê z ich strony z entuzjazmem i zrozumieniem. Nie doczeka³a siê te¿ potwierdzenia, ¿e jej hipoteza mo¿e byæ prawdziwa. Wiele elementów na sporz±dzonym przez ni± planie po prostu siê nie zgadza³o z rozplanowaniem gwiazd na niebie. Sprawa jednak nie jest przes±dzona. Zarówno plan Paula Stephana, jak i rysunek Zofii Piepiórki to odrêczne szkice. Do tej pory nikt nie zadba³ o to, aby powsta³a dok³adna, geodezyjna mapa tego terenu. Kiedy jednak powstanie, ¶mia³± hipotezê o kosmicznej historii kamieni z Odr bêdzie mo¿na zweryfikowaæ.

    Kosmiczne sanatorium



    "Siedzisko" wyj±tkowo sprzyja medytacji.
    Mnóstwo ludzi przyje¿d¿a do Odr ze wzglêdu na zdrowotne walory tego miejsca. Po terenie krêgów przechadzaj± siê ca³e rodziny. Wiele osób twierdzi, ¿e z tego miejsca emanuje spokój, ¿e mo¿na siê tu wyciszyæ, medytowaæ. Szczególnym zainteresowaniem cieszy siê najwiêkszy z krêgów, licz±cy 33 metry ¶rednicy i, jak twierdz± radiesteci, promieniuj±cy niebiesk± energi±. Badania radiestezyjne wskazuj±, ¿e w³a¶nie w jego centrum krzy¿uj± siê dwa pasma, przez jednych nazywane liniami geomantycznymi, przez innych - pasmami: z³otym i platynowym.
    W ¶rodku tego krêgu tak ustawiono trzy kamienie, ¿e tworz± one co¶ na kszta³t siedziska i a¿ siê prosi, ¿eby na nim usi±¶æ. Miejsce to wyj±tkowo sprzyja medytacji. Osoby niezwykle sensytywne, które wykszta³ci³y w sobie zdolno¶æ wizualizacji podczas medytowania, w niektórych kamieniach tworz±cych krêgi widz± wojowników, w innych - kar³y, które nie mog± siê ruszyæ ze swojego miejsca. Inni znów dostrzegaj± przemykaj±ce siê wokó³ cienie zjaw.
    Jedno nie ulega w±tpliwo¶ci: wielu mo¿e tu odzyskaæ nie tylko spokój, ale i zdrowie. Oczywi¶cie, wej¶cie do krêgu, kiedy siê jest zamkniêtym na przyjêcie energii, nic nie daje. Aby w pe³ni skorzystaæ z dobrodziejstwa tego kosmicznego sanatorium, trzeba siê otworzyæ na przep³ywaj±ce tam energie. Mo¿na na przyk³ad wykonaæ proste æwiczenie oddechowe. Leszek Matela proponuje æwiczenie runiczne (runa Gebo):
    Nogi ustaw w lekkim rozkroku. Rêce unie¶ w górê (d³onie powinny byæ równie¿ skierowane ku górze). Wyobra¼ sobie, ¿e jeste¶ otwarty na przep³yw energii, a nastêpnie nabierz powietrza i na wydechu mów g³o¶no i d³ugo sylabê Man, a¿ wyczerpie Ci siê powietrze w p³ucach. To æwiczenie doenergetyzowuje organizm.
    Milcz±ce kamienie z Odr porastaj± niezwykle rzadko spotykane mchy i porosty, które maj± to do siebie, ¿e rosn± bardzo wolno - jeden milimetr na rok. Niektóre okazy, s±dz±c po ich wielko¶ci, mog± mieæ kilka albo wrêcz kilkaset tysiêcy lat. S± wiêc ¶wiadkami zamierzch³ych czasów i kto wie, czy nie jedynymi, przed którymi kamienie nie maj± ¿adnych tajemnic.

    Bogna Rutkowska

http://gwiazdy.com.pl/component/content/article/4516-ODRY%20POT%C4%98%C5%BBNIEJSZE%20NI%C5%BB%20STONEHENGE


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: nagumulululi Wrzesie 10, 2012, 21:08:49
Dlaczego ¿aden radiesteta nie mówi ¿e moc jest wprost proporcjonalna do ilo¶ci ofiar która poch³onê³y kamienie?


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Rafaela Wrzesie 10, 2012, 21:25:34
A to ciekawe pytanie?


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: barneyos Wrzesie 11, 2012, 17:22:23
Dlaczego ¿aden radiesteta nie mówi ¿e moc jest wprost proporcjonalna do ilo¶ci ofiar która poch³onê³y kamienie?

Mo¿esz przybli¿yæ hipotezê ?

Je¶li miejsce zwi±zane jest ze ¶mierci±, to promieniuje energi± "-" - negatywn±, je¶li za¶ jest mowa o energii uzdrawiaj±cej, to miejsce promieniuje na "+", i zdaje siê o takim jest mowa w Odrach.

Dla przyk³adu - Jerozolima - Golgota - ¶wi±tynia grobu pañskiego - bardzo silne energie negatywne, Betlejem - 270 tys. BVS na "+"


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Rafaela Wrzesie 11, 2012, 19:24:02
Dziekuje serdecznie, znowu sie czegos nowego nauczylam.
Rafaela.


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: nagumulululi Wrzesie 11, 2012, 19:39:23
Dlaczego ¿aden radiesteta nie mówi ¿e moc jest wprost proporcjonalna do ilo¶ci ofiar która poch³onê³y kamienie?

Mo¿esz przybli¿yæ hipotezê ?

Je¶li miejsce zwi±zane jest ze ¶mierci±, to promieniuje energi± "-" - negatywn±, je¶li za¶ jest mowa o energii uzdrawiaj±cej, to miejsce promieniuje na "+", i zdaje siê o takim jest mowa w Odrach.

Dla przyk³adu - Jerozolima - Golgota - ¶wi±tynia grobu pañskiego - bardzo silne energie negatywne, Betlejem - 270 tys. BVS na "+"
To jaki znak to jedynie widzimisiê radiestetow

Gdyby nie znali historii golgoty pewnie by³aby +

Poza tym zale¿y od radiestety je¿eli z pochodzenie i krwi jaki¶ szkop to pewnie +

Ale dla newagiwciw wszystko musi byæ proste


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Kiara Wrzesie 11, 2012, 19:47:20
Wszystkie miejsca w których toczy³y siê walki i by³o du¿o cierpienia i ¶mierci promieniuj± pasmami minusowymi, tak jest zawsze. natomiast miejsc w które wpisuje siê mi³o¶æ i rado¶æ promieniuj± pozytywnie. Nie ma chyba miejsca na ziemi przez które nie przesz³o cierpienie i ból. Ale te miejsca s± "oczyszczane" zmieniana jest ich polaryzacja przez rado¶æ ludzkiego ¿ycia i jego harmoniê. Nie ma nic sta³ego w punktach energetycznych ziemi , nawet jej wiry , czakramy zmieniaj± swoj± moc, aktywno¶æ czasowo zale¿nie od do³adowania je przez sprzêgniête z nimi si³y kosmiczne.

Kiara :) :)


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: hiacynt Wrzesie 11, 2012, 20:33:55
"W ¶rodku tego krêgu tak ustawiono trzy kamienie, ¿e tworz± one co¶ na kszta³t siedziska i a¿ siê prosi, ¿eby na nim usi±¶æ. Miejsce to wyj±tkowo sprzyja medytacji."
Zachêca byæ mo¿e ale jak na mój chudy ty³ek to nie jest zbyt wygodnie i aby spêdziæ tam spokojnie kilkana¶cie minut
potrzeba jakiej¶ poduszki  :-)
Je¶li chodzi o pozytywn± czy negatywn± energiê to w ka¿dym z krêgów ,szczególnie za¶ w ich centrum  panuje pozytywna.
Tak przynajmniej wynika z badania wahade³kiem. Podobno pozytywna energia krêgów w Odrach jest tak silna ¿e dla zrównowa¿enia jej znalaz³y siê tam kurhany bêd±ce miejscami pochówków i jako takie nie emanuj± raczej szczególnie pozytywnie.  Na kurhany z wahade³kiem (ani bez) nie wchodzi³em wiêc to tylko opinia przeczytana gdzie¶ w sieci.
Je¶li za¶ mówimy o zmiennej aktywno¶ci energetycznej miejsc mocy to nie bez powodu najbardziej sprzyjaj±cy moment na wizytê w Odrach s± dni przesileñ...


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: nagumulululi Wrzesie 11, 2012, 20:56:35
"W ¶rodku tego krêgu tak ustawiono trzy kamienie, ¿e tworz± one co¶ na kszta³t siedziska i a¿ siê prosi, ¿eby na nim usi±¶æ. Miejsce to wyj±tkowo sprzyja medytacji."
Zachêca byæ mo¿e ale jak na mój chudy ty³ek to nie jest zbyt wygodnie i aby spêdziæ tam spokojnie kilkana¶cie minut
potrzeba jakiej¶ poduszki  :-)
Je¶li chodzi o pozytywn± czy negatywn± energiê to w ka¿dym z krêgów ,szczególnie za¶ w ich centrum  panuje pozytywna.
Tak przynajmniej wynika z badania wahade³kiem. Podobno pozytywna energia krêgów w Odrach jest tak silna ¿e dla zrównowa¿enia jej znalaz³y siê tam kurhany bêd±ce miejscami pochówków i jako takie nie emanuj± raczej szczególnie pozytywnie.  Na kurhany z wahade³kiem (ani bez) nie wchodzi³em wiêc to tylko opinia przeczytana gdzie¶ w sieci.
Je¶li za¶ mówimy o zmiennej aktywno¶ci energetycznej miejsc mocy to nie bez powodu najbardziej sprzyjaj±cy moment na wizytê w Odrach s± dni przesileñ...
no to pewnie masz dziadka adolfa, poszperaj w genealogii ... miejscowa ludno¶æ wiedzia³a wiecej o krêgach ... dzisiaj ludzie mniemaja ¿e co¶ o nich wiedz± ... wiele weneckiej krwi tam przelano ... jestem na tropie, znam ich imie

poza tym wielu ludzi w polsce marzy aby byæ germanami ... mo¿e i nimi s±, kto wie


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: hiacynt Wrzesie 11, 2012, 21:31:48
Mój dziadek s³u¿y³ w Wermachcie -ale przymusowo i z niego uciek³. To znaczy ¿e mam czy nie mam czuæ siê Germanem?!
I czy, je¶li nawet mia³bym nim byæ, to znaczy ¿e w zwi±zku z tym negatywn± energiê odbieram jako pozytywn±?
Wenecka krew...? Czyli W³ochów tam masowo mordowano? Fascynuj±ca historia...wiesz co¶ wiêcej?


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Rafaela Wrzesie 11, 2012, 21:36:38
Hiacyncie, nie wszyscy niemcy mordowali.
Byli tez niemcy ktorzy byli mordowani przez niemcow.


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: hiacynt Wrzesie 11, 2012, 21:38:51
To akurat dobrze wiem ale nijak nie wyja¶nia to moich powy¿szych w±tpliwo¶ci.


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Ramzes3 Wrzesie 11, 2012, 21:48:54
Jak widaæ w±tek bogów i religii przy wielu tematach powraca jak bumerang. Poruszone przez Pani± Zofiê tematy s± bardzo ciekawe ale niestety na pomoc w rozwi±zaniu tajemnic ze strony naszych elit rz±dz±cych nie ma co liczyæ przynajmniej na razie. Zreszt± Gdynia ostatnio jest bardziej popularna ni¿ nasza stolica wiêc po co naszemu szefowi rz±du kolejny problem tym bardziej, ¿e z ko¶cio³em te¿ sobie nagrabi³ ;D
My¶lê, ¿e wydanie ksi±¿ki by³o przedwczesne i pochopne. Je¿eli Pani Zofia chcia³a zainteresowaæ ¶wiêt± gór± i kamiennymi krêgami nasz tzw. ¶wiat nauki powinna zacz±æ od czego¶ co by nie psu³o wizerunku zacnych profesorów np. chocia¿by d¼wiêki emitowane przez g³azy ale bez ³±czenia ich z kosmitami i religi±. Po prostu b³±d strategiczny. Zreszt± krêgi w Odrach by³y ju¿ poruszane w programie "Nie do wiary" i mo¿na by³o próbowaæ ten temat poci±gn±æ dalej ale maj±c w rêku jaki¶ papier np. ekspertyzy d¼wiêków.
     Ciekaw± jest koncepcja odwzorowania poszczególnych gromad gwiazd przez kamienne krêgi (podobnie jak piramidy w Gizie i Pas Oriona).
Kwestia rozbie¿no¶ci pomiêdzy sporz±dzon± przez ni± map± a map± nieba mo¿e byæ do wyja¶nienia przynajmniej teoretycznie choæ dla naukowców to i tak bêdzie za ma³o. W ksi±¿ce U.F.O. z Plejad jest wzmianka, ¿e w uk³adzie Plejad znajduje siê kilka zamieszka³ych planet w tym planeta ERRA, która w wyniku "za³amania" b±d¼ "zagiêcia czasu" jest niewidoczna z Ziemi nawet przez teleskopy. Tak wiêc kamienne krêgi mog± wskazywaæ wiêcej planet ani¿eli jest to widoczne na niebie z Ziemi.
     Równie¿ w tej samej ksi±¿ce jest wyja¶niony skrót IHWH który budzi tak wiele kontrowersji a mianowicie:
IHWH = Gott = Bóg = król m±dro¶ci Iszwjsz - pojêcie starolirañskie (z gwiazdozbioru Liry, Lutni) oznaczaj±ce ludzi o niezwyk³ej wiedzy, umiejêtno¶ciach i m±dro¶ci, którzy dziêki swej sile duchowej stawali siê przywódcami. Tak wiêc dopóki ¶wiêta góra nie zostanie zbadana nigdy nie dowiemy siê oficjalnie czy faktycznie zawiera ona grobowiec króla - Iszwjsza. Pewn± wskazówk± mo¿e byæ jedna z sesji Lucyny £obos z En-ki w której potwierdzi³ on, ¿e  w budowlach megalitycznych na Kaszubach byli pochowani Anunaki :o
    Co siê za¶ tyczy Arki Przymierza to by³a po prostu broñ a w³a¶ciwie przywieziono ich na Ziemiê kilka. Jedna do dnia dzisiejszego znajduje siê w Wielkiej Piramidzie jako zabezpieczenie przed niepowo³anymi intruzami chc±cymi siê dostaæ do pomieszczeñ zwi±zanych z jej uruchomieniem.
   



Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: barneyos Wrzesie 12, 2012, 07:11:32
....


Poza tym zale¿y od radiestety je¿eli z pochodzenie i krwi jaki¶ szkop to pewnie +

....

Poczekaj, po zdaje siê w radiestezji chyba nie o to chodzi. Je¶li wynik pomiaru uzale¿niony jest od przekonañ, to nie jest to pomiar rediestezyjny. Radiestezja to odpowied¼ z umys³u pod¶wiadomego, który nie ma przekonañ.

Nie spotka³em w literaturze (choæ oczywi¶cie nie pozna³em ca³ej) informacji o korelacji np. narodowo¶ci z wynikiem pomiaru radiestezyjnego.

Ale bêd±c w miejscach energetycznych warto pytaæ zwyk³ych ludzi o ich odczucia, one bêd± zbie¿ne z wynikiem badania wahad³em.

Je¶li badanie R. ska¿one jest sugesti±, to nie mo¿e byæ uznane za obiektywne.


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: nagumulululi Wrzesie 12, 2012, 07:54:49
Mój dziadek s³u¿y³ w Wermachcie -ale przymusowo i z niego uciek³. To znaczy ¿e mam czy nie mam czuæ siê Germanem?!
I czy, je¶li nawet mia³bym nim byæ, to znaczy ¿e w zwi±zku z tym negatywn± energiê odbieram jako pozytywn±?
Wenecka krew...? Czyli W³ochów tam masowo mordowano? Fascynuj±ca historia...wiesz co¶ wiêcej?
Nie muszê pisaæ o tym o czym wiesz niewiele, ale ok

"Kultura wielbarska[edytuj]
Oksywie, Wielbark, Go¶ciszewo
Kultury archeologiczne III wieku n.e.
ultura wielbarska (inaczej gocko-gepidzka oraz wschodniopomorsko-mazowiecka) – kultura archeologiczna epoki ¿elaza rozwijaj±ca siê miêdzy I a V wiekiem, na terenach obecnej pó³nocnej oraz wschodniej Polski oraz zachodniej Ukrainy.
 
Nazwa tej kultury pochodzi od eponimicznego stanowiska w Wielbarku (obecnie dzielnica Malborka). Wykszta³ci³a siê z kultury oksywskiej w pocz±tkowej fazie okresu rzymskiego B1, od 50 r. Pe³en rozwój to okres B2. Zanik stanowisk tej kultury datuje siê na okres wêdrówek ludów pocz±wszy od 450 r.
 
Na kulturê wielbarsk± wp³ynêli w znacz±cym stopniu nap³ywowi skandynawscy Goci i Gepidzi, ale tak¿e ludno¶æ osiad³a ju¿ wcze¶niej, czyli Wenedowie i Rugiowie. Wed³ug archeologów Goci wêdruj±c wzd³u¿ Wis³y i Bugu zasiedlali tylko pustki, respektuj±c stan posiadania ludno¶ci tubylczej[1]. W II i III w. ludno¶æ kultury wielbarskiej w wyniku ekspansji osadniczej na tereny zajête przez ludno¶æ kultury zarubinieckiej da³a pocz±tek kulturze czerniachowskiej."

wenedowie - mia³em napisaæ wenedyjska, wenedowska? napisa³em wenecka. Jak rozumiem radiesteta robi wielkie oczy - nie do wiary !!!!

Natomiast jezeli chodzi o krêgi, to mam pewne informacje na temat krêgów, na tyle autentyczne ¿e osoba która je mia³a wizje, nie mog³a mieæ pojecia o tym czym w³a¶ciwie s± krêgi, mog³em siê dowiedzieæ wiele. Niestety, w necie nie znalaz³em na ten temat ¿adnej relacji autentycznej, poza nielicznymi domys³ami, st±d wiem ¿e radiesteci którzy opowiadaj± niestworzone historie o kosmitach i takich podobnych, to po prostu jacy¶ kuglarze.


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: hiacynt Wrzesie 12, 2012, 09:00:56
..."Nie muszê pisaæ o tym o czym wiesz niewiele, ale ok"...
Oczywi¶cie ,niczego nie musisz. Mo¿esz.
 "Jak rozumiem radiesteta robi wielkie oczy - nie do wiary !!!! "
Jak rozumiem mam siê poczuæ owym u¶wiadomionym radiestet±? I zrobiæ wielkie oczy wobec wiedzy historycznej...

..."radiesteci którzy opowiadaj± niestworzone historie o kosmitach i takich podobnych, to po prostu jacy¶ kuglarze".

Jako¶ siê nie poczuwam - ani do bycia radiestet± ani do opowiadania historii o kosmitach.

Zda³em relacje ze swoich wypraw,do¶wiadczeñ i odczuæ w kamiennych krêgach.

Barneyos; "Je¶li badanie R. ska¿one jest sugesti±, to nie mo¿e byæ uznane za obiektywne."
Robiê wszystko aby siê nie sugerowaæ a zdarza³y mi siê niespodzianki nawet wtedy kiedy nieco siê sugerowa³em a badanie
wskaza³o co¶ odmiennego. Wahade³ka u¿ywam sporadycznie i mam do niego neutralne nastawienie.




Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Kiara Wrzesie 12, 2012, 09:04:57
Blado wypadnie przekaz niby tak oczywisty historycznie jak oka¿e siê i¿ te oczywisto¶ci to grubo naci±gane historyjki tworzone po to by dawa³y taki a nie inny obraz przesz³o¶ci ¿yczeniowo.

No có¿ historycy maj a jeszcze przed sob± wiele zdziwieñ.


Kiara :) :)


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: nagumulululi Wrzesie 12, 2012, 09:08:40
....


Poza tym zale¿y od radiestety je¿eli z pochodzenie i krwi jaki¶ szkop to pewnie +

....

Poczekaj, po zdaje siê w radiestezji chyba nie o to chodzi. Je¶li wynik pomiaru uzale¿niony jest od przekonañ, to nie jest to pomiar rediestezyjny. Radiestezja to odpowied¼ z umys³u pod¶wiadomego, który nie ma przekonañ.

Nie spotka³em w literaturze (choæ oczywi¶cie nie pozna³em ca³ej) informacji o korelacji np. narodowo¶ci z wynikiem pomiaru radiestezyjnego.

Ale bêd±c w miejscach energetycznych warto pytaæ zwyk³ych ludzi o ich odczucia, one bêd± zbie¿ne z wynikiem badania wahad³em.

Je¶li badanie R. ska¿one jest sugesti±, to nie mo¿e byæ uznane za obiektywne.
nie ma czego¶ takiego jak obiektywna relacja, nie ma obiektywnej energii + lub -, wszelkie znacznmiki to wymys³ cz³owieka i jego miara.  Pod¶wiadomo¶æ ma wiele poziomów, gdyby po¶wiadomo¶æ germanów i s³owian nie ró¿ni³a siê, mówiliby tymi samymi jezykami.


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: barneyos Wrzesie 12, 2012, 17:05:55
hiacynt, spox, nie pisa³em o Tobie, to by³a uwaga generalna. Poruszamy siê w tak delikatnych kwestiach, ¿e nie odwa¿y³bym siê oceniaæ kogo¶ pod wzglêdem obiektywizmu.

Nagu - ale¿ zgadzam siê z Tob±, ka¿da relacja jest subiektywna, oczywi¶cie.

Co do energii - tu akurat uwa¿am, ¿e sama energia jest bezpotencja³owa, warto¶æ pozytywn± lub negatywn± nadaje jej o¶rodek, na który ona oddzia³uje.

Oczywi¶cie, czy energia jest pozytywna, odpowie na to dana osoba, gdy tê energiê otrzyma, i bêdzie to jej subiektywny odbiór i os±d.

W tym kontek¶cie zwrot obiektywnie pozytywna bêdzie raczej pewnym eufemizmem do zwrotu w stylu: wiêkszo¶æ ludzi po spêdzeniu w tym miejscu godziny, dwóch, lepiej siê czuje.

Albo odwrotnie.

I wpêdzamy siê w tym momencie w kolejne definicje, co to znaczy wiêkszo¶æ, czy ten jeden co siê poczuje gorzej, to jest gorszy, czy lepsze, itd.

I te¿ my¶lê, ¿e dualizm pozytyw/negatyw to podzia³ wymy¶lony przez cz³owieka.

Howgh!


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Ramzes3 Wrzesie 12, 2012, 19:25:18
Je¿eli przyjmiemy za wiarygodn± wersjê, ¿e powstanie kamiennych krêgów wi±¿e siê z okresem panowania na Ziemi jednego z królów  czy te¿ w³adców IHWH to w takim przypadku mo¿emy mówiæ o okresie nawet 6 tysiêcy lat wstecz a mo¿e i dalszym podobnie jak datuje siê powstanie kamiennych krêgów w innych krajach Europy. W takim przypadku okres kultury wielbarskiej by³by tylko stosunkowo niewielkim wycinkiem ca³ej historii istnienia tych krêgów. To co dzia³o siê na terenie tych budowli w okresie wymienionej kultury niekoniecznie musia³o siê zgadzaæ z ich pierwotnym przeznaczeniem.
     Wspomnia³em wcze¶niej, ¿e kamiennym krêgom w Odrach po¶wiêcony by³ chyba ³adnych parê lat wstecz jeden z odcinków programu "Nie do wiary". Je¿eli dobrze sobie przypominam to w oparciu o rzekome relacje naocznych ¶wiadków twierdzono, ¿e w okresach przesileñ w³a¶nie w tej okolicy obserwowano tajemnicze obiekty na niebie a mówi±c wprost pojazdy kosmiczne. Mo¿emy sobie w takiej sytuacji tylko zadaæ pytanie czy relacje ¶wiadków polegaj± na prawdzie a je¿eli tak to dlaczego te pojazdy pojawiaj± siê akurat w tym czasie i w tym miejscu? Jakie maj± znaczenie dla przybyszy jakie¶ tam g³azy poustawiane gdzie¶ tam w lesie?
     Równie¿ w programie "Nie do wiary" tylko nieco wcze¶niej od powy¿szego po¶wiêcono jeden odcinek awaryjnemu l±dowaniu kapsu³y ratunkowej statku kosmicznego w basenie portowym w Gdyni lub w Gdañsku. Obecnie nie pamiêtam daty tego zdarzenia ale by³y to chyba lata 50-te lub 60-te. W porcie w krótkim czasie pojawi³o siê wojsko no i oczywi¶cie przedstawiciele s³u¿b naszych ówczesnych "przyjació³ ze wschodu" czyli z by³ego ZSRR. Kapsu³a po wydobyciu z wody zosta³a za³adowana na ciê¿arówkê i zawieziona bodaj¿e do jednego ze szpitali wojskowych. Na miejscu z kapsu³y wyjêto jeszcze ¿yj±cego obcego, który mia³ na rêku co¶ w rodzaju bransolety. Po jej zdjêciu przybysz zmar³ dlatego te¿ przypuszczano, ¿e by³o to jakie¶ urz±dzenie steruj±ce funkcjami ¿yciowymi. Przeprowadzona zosta³a sekcja zw³ok z której m.in. wynika³o, ¿e przybysz mia³ ca³kowicie inaczej zbudowany przewód pokarmowy ani¿eli cz³owiek. Obecnym na miejscu ¿o³nierzom delikatnie wyja¶niono co im grozi w przypadku puszczenia przys³owiowej pary z ust. I tak cisza w tej sprawie trwa³a bardzo d³ugie lata.
     Przytoczone przypadki wskazuj± z jednej strony, ¿e pojazdy kosmiczne nie s± ¿adnym wymys³em ludzi z chor± wyobra¼ni± a z drugiej za¶ strony ¶wiadcz±, i¿ istnieje wyra¼ny powód zainteresowania obcych w³a¶nie tym rejonem naszego kraju.


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Dariusz Wrzesie 12, 2012, 19:34:42
Cytat: Ramzes
... Mo¿emy sobie w takiej sytuacji tylko zadaæ pytanie czy relacje ¶wiadków polegaj± na prawdzie a je¿eli tak to dlaczego te pojazdy pojawiaj± siê akurat w tym czasie i w tym miejscu? Jakie maj± znaczenie dla przybyszy jakie¶ tam g³azy poustawiane gdzie¶ tam w lesie? ...

Choæ coraz powszechniej poruszamy te zagadnienia, to jednak s³usznie zauwa¿asz, ¿e wci±¿ dajemy siê manipulowaæ i nie dowierzaæ w Ufo i temu podobne zjawiska.
Ale do cytatu.
Moim zdaniem, tego typu miejsca, nie tylko w Odrach, mog± byæ portalami, a te uaktywniaj± siê g³ównie w okresie przesileñ i st±d nasilenie obserwacji Nol'i w tych w³a¶nie momentach.


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Ramzes3 Wrzesie 13, 2012, 17:09:04
W jednym z komentarzy do artyku³u „Sen… a przysz³o¶æ Polski!” p. Zofia Piepiórko  pisze:

Zofia Piepiórka
Mottem dla Mapy jest fragment mojej ksi±zki :
„W tajnej bazie kosmicznej ukrytej w górach - Plejadanie spotkali siê z przedstawicielami Galaktycznej Federacji. Wszyscy byli zadowoleni, gdy¿ uda³o siê wykonaæ PLAN. (…) Zebrali¶my siê tutaj,
aby wys³uchaæ wasze propozycje i wybraæ nowego króla. (…) Nagromadzili¶my wystarczaj±co du¿o broni nuklearnej, aby ca³kowicie zniszczyæ planetê! Osi±gnêli¶my rewelacyjne ska¿enie ¶rodowiska, wielkie dziury ozonowe, topnienie lodowców na biegunach, zmiany klimatu! Gdy zabraknie paliwa, ich napêdy i technologie doprowadz± do ca³kowitego wyniszczenia cywilizacji i dojdzie do wybuchu ostatniej wojny. Dalej… perfekcyjnie zmanipulowali¶my ich religie i duchowo¶æ, a ”ojcowie ¶wiêci” pob³ogos³awi± nasze zwyciêstwo! Jeste¶my ich bogami i odnie¶li¶my sukces w ka¿dej mo¿liwej dziedzinie! Wznie¶my toast za zwyciêstwo PLANU „Operacja Ziemia”!
Nagle w³±czy³ siê sygna³ i na ekranie komputera pojawi³a siê mapa. Zapad³a cisza. Sko¶ne oczy szaraków zwêzi³y siê, a b³êkitne oczy Plejadan powiêkszy³y.”
(fragment ksi±¿ki)
22 sierpnia o 02:07

Jarek Sierawski A co z Krrólem Jahwe? Co On na to? Przecie¿ ma jaki¶ plan! A poza tym wszystkim je¶li jest reinkarnacja, to przychodzimy tu przecie¿ z jakim¶ programem!
26 sierpnia o 23:44 • 1

Zofia Piepiórka Oczywi¶cie, ¿e Król ma swój Plan i program...dla ca³ej cywilizacji na Ziemi.
30 sierpnia o 02:03 • 1

Jarek Sierawski A co to za plan Król JAHWE ma???
30 sierpnia o 21:56

https://www.facebook.com/notes/zofia-piepi%C3%B3rka/sen-a-przysz%C5%82o%C5%9B%C4%87-polski/507955625896981

---------------------------

No w³a¶nie, co to za plan?
Jednak pamiêtaæ nale¿y, ¿e zgodnie z fraktaln± budow± Wszech¶wiata plan zawiera siê w PLANIE…
ten w nastêpnym… i tak a¿ do samego rdzenia…
Pytanie, czy plan Ziemski zosta³ ju¿ wykonany? I co dalej z eksperymentem?
Czy król ju¿ nagi? I zdetronizowany?

Bo na Ziemi krewniacy króla wci±¿ mieszaj±, nawet na tym forum… usypiaj± ludzko¶æ snuj±c ¶wietlane wizje…
kto ma oczy do patrzenia, niech patrzy uwa¿nie… wyci±ga wnioski i dzia³a…  :)
Uwa¿am, ¿e powy¿sze Motto b³êdnie interpretuje sama Pani Zofia jak i wiêkszo¶æ czytaj±cych je osób. Mo¿na powiedzieæ, ¿e jest ono jedn± wielk± dawk± strachu dla ludzi. I w tym miejscu mo¿emy zadaæ sobie pytanie dlaczego???
W³a¶nie dlatego, ¿e bez strachu ludzie nie potrafi± ¿yæ! Dopiero strach czy wrêcz gro¼ba powoduj±, ¿e ludzkie mózgi pod wp³ywem "przepalaj±cych siê styków zaczynaj± my¶leæ"!
Przytoczone Motto ma moim zdaniem uzmys³owiæ ludziom do czego doprowadzili swoj± g³upot± i bezmy¶lno¶ci± oraz co mo¿e siê wydarzyæ je¿eli nie powiedz± sobie STOP! Musimy to zmieniæ!
Nale¿y siê te¿ zastanowiæ co tak naprawdê oznacza fragment: "nagromadzili¶my wystarczaj±co du¿o broni nuklearnej aby ca³kowicie zniszczyæ planetê!" Aby udzieliæ odpowiedzi na to pytanie wskazanym jest trochê zastanowiæ siê nad funkcjonowaniem ¿ycia w naszej galaktyce.
    Z uwagi na szkodliwe promieniowanie emitowane przez centrum galaktyczne korzystne warunki do ¿ycia w fizycznej formie istniej± jedynie na obrze¿u spirali galaktyki. Zniszczenie Ziemi z uwagi na jej po³o¿enie  mo¿e wywo³aæ reakcjê ³añcuchow± i zagroziæ istnieniu pozosta³ych cywilizacji. Mówi± o tym wyra¼nie Plejadanie w "Ksi±¿ce U.F.O. z Plejad". Je¿eli we¼miemy pod uwagê  ilo¶æ bomb atomowych zgromadzonych na Ziemi (oraz to, ¿e w dalszym ci±gu s± produkowane) to przynajmniej niektórzy zdadz± sobie sprawê z tego, ¿e ich ³±czna moc wywo³ana w wyniku kolejnej wojny wystarczy nie tylko do zniszczenia Ziemi ale do wywo³ania totalnej rozpierduchy w ca³ym Uk³adzie S³onecznym i obrze¿ach naszej galaktyki czyli tam gdzie istnieje ¿ycie.
     Dlatego kto chocia¿ w minimalnym stopniu pos³uguje siê rozumem zda sobie sprawê z tego, ¿e obce cywilizacje zarówno te, które s± dla nas przyjazne jak równie¿ wrogo do nas nastawione zrobi± wszystko aby do wojny nuklearnej na Ziemi nie dosz³o. Niektórym z nich mo¿e odpowiadaæ utrzymuj±cy siê na Ziemi stan rzeczy ale z pewno¶ci± ¿adna z nich nie jest typowym samobójc± i nie zaryzykuje dopuszczenia do takiego eksperymentu nuklearnego jak III wojna ¶wiatowa!!!
     Tym samym przynajmniej czê¶ciowo mamy odpowied¼ dlaczego w obecnym czasie odnotowuje siê tak wiele doniesieñ o pojawianiu siê NOL-i.
     Z drugiej za¶ strony mo¿na te¿ wyci±gn±æ wniosek, ¿e mimo utrzymuj±cego siê jeszcze w¶ród ludzi wszechobecnego strachu wobec tzw. bogów to niestety oni te¿ siê obawiaj± mo¿e nie tyle nas samych co naszego nieobliczalnego w skutkach zachowania.


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Rafaela Wrzesie 13, 2012, 22:15:57
MAGICZNA ¦LʯA...
utworzona przez u¿ytkownika Zofia Piepiórka w dniu 13 wrze¶nia 2012 o 06:49 ·

Góra ¦lê¿a piêkna na tle pogodnego nieba, straszna w czasie burz by³a w dawnych wiekach miejscem pogañskiego kultu religijnego miejscowych plemion, uznawana za "siedzibê bogów" - ¦l±ski Olimp. W czasie przesilenia astronomicznego na  ¦lê¿ê id± rzesze ¦l±zaków oraz fanów z ca³ej Polski. Co¶ ich tam przyci±ga jak magnes, a gdy tam ju¿ dotr± co robi±? Jak za dawnych czasów odprawiaj± swoje rytua³y i obrzêdy, a nawet koncerty gongów tybetañskich rodem ze wschodnich religii i kultur. Ale po co? Jest XXI wiek, czy to miejsce ma zwi±zek z inn± religi± i kultur± i dlatego id± tam jak „æmy” do swojego „¶wiat³a”, aby w ten sposób pokazaæ swoj± przynale¿no¶æ duchow±, któr± manifestuj± jak aktorzy w pantomimie? Jest to bardzo istotne dla zrozumienia tajemnicy tej góry…

Zainteresowa³am siê Gór± ¦l꿱 z kilku powodów. Ma to zwi±zek z moimi badaniami i odkryciami dotycz±cymi kamiennych krêgów na Pomorzu, co w rezultacie zaowocowa³o odkryciem tajemnic Gdyni - opisa³am to w ksi±¿ce pt. „¦wiêta tajemnica Gdyni”. Niedawno jeden z czytelników z Gdyni przes³a³ mi link, który potwierdza to co piszê na temat Kamiennej Góry w Gdyni, a co znajduje siê równie¿ w górze ¦lê¿y i widzieli to niewolnicy z  Gdañska podczas II Wojny ¦wiatowej. Wnioski wyci±gniecie sami.

Jest tam „wielka grota w kszta³cie jaja, ¶ciany idealnie g³adkie, a na ¶rodku wielki kryszta³. Kszta³t i kolory jakby co chwilê siê zmienia³y. W czê¶ci centralnej by³o co¶ na kszta³t swastyki - byæ mo¿e to by³ czarny wir, ale ja widzia³em swastykê. Gdy nas tam przywieziono by³a wiosna. Ile czasu by³em pod ziemi± nie wiem, moja skóra by³a szara, rêce od ciê¿kiej pracy wygl±da³y jak szpony. Co utkwi³o mi w pamiêci to zastrzyki, po których mog³em pracowaæ bez przerwy i jedzenia, potem zapada³em w dziwny letarg, z którego wyrywa³y mnie owe zastrzyki. Jednak rysunki jakie malowa³ i szkicowa³ Rosjanin (nazywa³ siê Zwiezdin) najbardziej utkwi³y mi w pamiêci. Rysowa³ górê, na której pracowali¶my, opowiada³ o niej bez przerwy. Przed wojn± by³ geologiem, zajmowa³ siê poszukiwaniem z³ó¿ ¿elaza, teraz jednak szuka³ innej rudy, takiej z której mo¿na wyprodukowaæ super bombê. Lecz nie to go o¿ywia³o najbardziej lecz wnêtrze góry, by³ to ponoæ nie wybuch³y wulkan, a w jego wnêtrzu znajdowa³y siê naturalne groty, hale i chodniki. Niemcy znale¼li podziemne komnaty ogromnych rozmiarów, na jej ¶rodku sta³ wielki diament, ¼ród³o gigantycznej mocy, sam Himmler przyjecha³ aby go obejrzeæ. Opowie¶ci i rysunki tego Rosjanina wyry³y siê g³êboko w mojej pamiêci. Tu¿ przed wkroczeniem Rosjan, Zwiezdina wywieziono gdzie¶ w okolice Waldenburga (Wa³brzych). Ja natomiast jako elektryk, zosta³em zabrany pod ziemiê do czê¶ci góry, której nie zna³em. Mieli¶my wszystko demontowaæ i zasypywaæ chodniki, które wcze¶niej dr±¿yli¶my i wtedy widzia³em diament pierwszy i ostatni raz - by³ piêkny, taki jak opowiada³ Zwiezdin, magiczny, mieni³ siê wszystkimi kolorami têczy, hipnotyzowa³ - trwa³o to chwilê, lecz nigdy tego widoku nie zapomnê...

Od 70 lat szukam drogi prowadz±cej do owej komory. To, co my zasypywali¶my, próbowali odkopaæ Rosjanie, bezskutecznie, wiêkszo¶æ tuneli zosta³a wysadzona, nawet sama góra jakby stara³a siê ukryæ sw± tajemnicê. Dziwne osuwiska ziemi samoczynnie zakry³y nasze prace. Góra mruczy - mówili niektórzy, gdy w 1945 roku opuszcza³em ¦lê¿ê, a góra faktycznie jakby dr¿a³a i odczuwalne by³y wstrz±sy. Stary miejscowy Niemiec skomentowa³ to tak - góra zosta³a okaleczona, teraz leczy swoje rany.

Co¶ w tym przekazie jest, faktycznie w miejscach, które odwiedzam regularnie rosn± nowe kamienie. S± to te same kamienie, którymi zasypywali¶my chodniki - one tam nie pasuj± i góra je oddaje.

Mam 86 lat, niewiele czasu mi ju¿ pozosta³o. Mieszkam od 20 lat we Wroc³awiu, a pochodzê z Gdañska, jestem Kaszubem. Po wojnie próbowa³em zapomnieæ lecz bezskutecznie. Jaka¶ magnetyczna si³a, jaki¶ zew mnie tu przywo³uje. Nie tylko mnie, ostatnio spotykam tu wielu Niemców po 80. i starszych, w¶ród nich pozna³em jednego z SSmanów, wygl±da³ dok³adnie jak 70 lat temu, by³ przewodnikiem, opowiada³ im o ¼ródle mocy, które jest we wnêtrzu góry, o wiecznej m³odo¶ci, w³adzy oraz sile jak± daje diament z wnêtrza Góry.

Mo¿esz siê ¶miaæ z bajañ starego cz³owieka, lecz ja i tak wiem co widzia³em...”

http://moje-riese.blogspot.com/ oraz  http://moje-riese.blogspot.com/2012/02/list-od-zyczliwego.html

W bazie kosmicznej OBCYCH - w górze ¦lê¿y w czasie II W¦ by³y prowadzone badania naukowców hitlerowskich nad broni± rakietow±, lataj±cymi pojazdami oraz eksperymenty genetyczne z lud¼mi i na ludziach w ich laboratoriach. Nasza nauka jeszcze w czasie II W¦ nie zna³a tych metod, gdy¿ nie by³o takich laboratoriów i wiedzy. Obecnie istniej± takie laboratoria i s± w nich prowadzone ró¿ne daleko posuniête eksperymenty naukowe na ludziach i zwierzêtach jak np. klonowanie lub hybrydy oraz eksperymenty techniczne nad nowymi technologiami – o czym ka¿dy mo¿e przeczytaæ w Internecie. Gdy by³am dzieckiem uczyli nas, ¿e Mity Greckie o bogach i ich hybrydach to tylko legendy, ale nikt z nas nie wierzy³, ¿e w naszym pokoleniu bêd± robiæ to samo! Dotyczy to równie¿ staro¿ytnej kultury i religii egipskiej o czym ¶wiadcz± rysunki w ¶wi±tyniach i grobowcach faraonów, gdzie przedstawione s± hybrydy ludzko – zwierzêce, a wiêc historia naszej cywilizacji powtarza siê ponownie. Komu to zawdziêczamy?

 Ten fenomen ma zwi±zek z Kamienn± Gór± w Gdyni, która jest pozosta³o¶ci± po legendarnym mie¶cie. 

Fragment ksi±¿ki - „¦wiêta tajemnica Gdyni”.

„W maju 1993 roku zatelefonowa³a do mnie, znana gdyñska dziennikarka pani Dorota Abramowicz z pro¶b±, abym sprawdzi³a co jest z Kamienn± Gór±. Okoliczni mieszkañcy twierdzili, ¿e jest tam jakie¶ szkodliwe promieniowanie, które powoduje, ¿e ludzie choruj± i umieraj±. Zwrócili siê w tej sprawie do Urzêdu Miasta i innych instytucji, ale bezskutecznie. W koñcu zwrócili siê do redakcji „Wieczoru Wybrze¿a”, gdy¿ nikt nie chcia³ im pomóc. Jedni uwa¿ali, ¿e ma to zwi±zek z dzia³alno¶ci± hitlerowców podczas II Wojny ¦wiatowej, inni doszukiwali siê tam tajnego laboratorium. Pojecha³am tam z dziennikark±, a gdy nastêpnego dnia przekaza³am jej opis wizji i opowiedzia³am co zobaczy³am we wnêtrzu tej góry, by³a zaskoczona tak samo jak ja, gdy¿ spodziewa³a siê zupe³nie czego¶ innego. Okaza³o siê, ¿e po³owê mojej relacji potwierdza³y badania innych osób spo¶ród jej znajomych, które zajê³y siê t± spraw±. To co opisa³am by³o dla niej wrêcz nieprawdopodobne. Mnie samej trudno by³o to wówczas zrozumieæ, lecz tak to widzia³am i opisa³am.

W wizji zobaczy³am owalne pomieszczenie, jak baszta, chocia¿ wówczas tego nie kojarzy³am z wizj± „warownego miasta”! Wewn±trz pomieszczenia by³y nowoczesne urz±dzenia techniczne, konsolety,  komputery oraz wielkie ekrany na ¶cianach.  Gdy o tym mówi³am - nikt w to nie wierzy³, nawet wojskowi, chocia¿ oni byli tym najbardziej zainteresowani. Opisa³am to m.in. w ksi±¿eczce zat. „Hiady i Plejady w gwiazdozbiorze Byka...” wydanej w³asnym nak³adem w 1997 roku. Zacytujê  fragment, gdy¿ nie ka¿dy ma mo¿liwo¶æ to przeczytaæ.

„Stoj±c za „kulisami” Teatru Muzycznego, w pobli¿u wskazanego przez dziennikarkê domu z czasów przedwojennych, skupi³am siê i zobaczy³am pod domem zej¶cie do piwnicy, sk±d ukrytym przej¶ciem mo¿na zej¶æ jeszcze ni¿ej do innego pomieszczenia wielko¶ci gara¿u. To pomieszczenie by³o puste, w ca³o¶ci wykonane z du¿ych kamiennych kostek  Z tego pomieszczenia, przy pomocy ukrytej d¼wigni w marmurowej p³ycie pod³ogi, mo¿na zej¶æ jeszcze ni¿ej. Tam zobaczy³am co¶ w rodzaju kana³u ze szczeblami wmurowanymi w ¶cianie, jak drabina siêgaj±ca kilkadziesi±t metrów w dó³. Na dnie, w bocznej ¶cianie zobaczy³am owalne drzwi, które rozsuwa³y siê na has³o - elektronicznie. Przez otwarte drzwi, jak na statku kosmicznym lub w windzie, wchodzi siê do olbrzymiego owalnego pomieszczenia. Zobaczy³am, ¿e ta sala jest wyposa¿ona w super nowoczesne urz±dzenia techniczne jakich nigdy nie widzia³am. (By³ rok 1993!) Na ¶cianach by³y bia³e, wielkie, prostok±tne, p³askie ekrany na których widzia³am wykresy, plany, ludzi na ulicach wspó³cze¶nie ubranych. Wiêkszo¶æ ekranów by³a w³±czona, poniewa¿ obrazy siê zmienia³y, inne by³y bia³e. Wokó³ okr±g³ej sali sta³y komputery, konsolety, a na nich kolorowe „guziki”, ¶wiate³ka....

 Na ¶rodku tej sali by³o co¶ w rodzaju okr±g³ego sto³u jak walec, a na nim sta³ du¿y kryszta³ w kszta³cie p³omienia. Ja¶nia³ wewnêtrznie czerwonym blaskiem, jak wiecznie p³on±ca lampka. Ten dziwny „kryszta³ energetyczny” przykuwa³ moj± uwagê najd³u¿ej. Musia³am d³ugo na niego patrzeæ, tak jakbym mia³a go dobrze zapamiêtaæ i zrozumieæ...”

Zrozumia³am to pó¼niej i jest to bardzo wa¿ne dla sprawy istnienia wcze¶niejszego miasta na brzegu  obecnego miasta Gdyni. Ten kryszta³ jest potwierdzeniem i dowodem istnienia wysoko rozwiniêtej  cywilizacji na tym terenie z czasów  legendarnej cywilizacji Atlantydy,  a nawet  du¿o starszej. Je¿eli w tej okolicy mieszkañcy narzekali na jakie¶ szkodliwe promieniowanie, to w³a¶nie w tym jest odpowied¼. Promieniowanie! Kto¶ musia³ manipulowaæ kryszta³em dla w³asnych celów i korzy¶ci. A co bêdzie siê dzia³o pó¼niej? Przy pomocy tego kryszta³u mo¿na odwrotnie zaprogramowaæ przysz³o¶æ miasta. W jaki sposób? Odpowied¼ jest w czerwonym kolorze kryszta³owego p³omienia. To kolor podstawowy w widmie ¶wiat³a bia³ego.

  „(…) Naprzeciw mnie, w ¶cianie tego pomieszczenia, by³y otwarte drzwi. By³o to co¶ w rodzaju biblioteki. Na stalowych pó³kach sta³y w rzêdach kasety video lub p³yty (?). Niektóre pó³ki by³y puste. Do tego pomieszczenia wszed³ wysoki mê¿czyzna w ciemnym garniturze. Zobaczy³am jeszcze g³ówny, do¶æ szeroki korytarz okr±¿aj±cy tê salê, sk±d mo¿na by³o przej¶æ do innych pomieszczeñ i korytarzy, które koñczy³y siê gdzie¶ w g³êbi tej góry - wyj¶ciem lub wej¶ciem. Wszêdzie by³o jasno i cicho, sterylnie i nowocze¶nie.”

Wówczas jedynym wyja¶nieniem dla nas by³o to, ¿e jest to tajna baza wojskowa, jakich wiele na ca³ym ¶wiecie, w której odbywaj± siê eksperymenty i st±d to dziwne promieniowania. Dziennikarka pó¼niej napisa³a cykl reporta¿y o Kamiennej Górze w Gdyni.

Czy dlatego widzê to wszystko w wizjach i snach, bo mój Nauczyciel i Mistrz Duchowy, chce mi pokazaæ co pozosta³o z tego miasta, aby¶my zrozumieli i uwierzyli? Pokaza³ mi równie¿ w wizji tych, którzy doprowadzili do tego kataklizmu i dlaczego? Czy wspó³cze¶ni  mieszkañcy  post±pi± tak samo jak wówczas?”

Hitlerowcy interesowali siê nie tylko Kamienn± Gór± i ¦wiêt± Gór± w Gdyni, ale równie¿ ¦Lʯ¡, Gór± ¶w. Anny i ka¿d± inn± legendarn± gór± w Polsce, Europie i na ca³ej Ziemi. Czy¿by ju¿ wtedy wiedzieli co kryj± legendarne góry oraz czym s± te kryszta³y i do czego one s³u¿±? S± one ¶wiadectwem minionych cywilizacji ¿yj±cych na tych terenach. Czy hitlerowcy manipulowali kryszta³ami i za ich pomoc± programowali przysz³o¶æ dla w³asnych celów? Sk±d nagle ich naukowcy mieli tak± wiedzê w okresie miêdzywojennym np. o technologii dysków? Mia³a to byæ tajna broñ Hitlera, ale po przegraniu wojny wszystkie technologie wraz z naukowcami przejêli Amerykanie i Rosjanie, co da³o im potem przewagê techniczn± i militarn± – na ten temat by³y programy w TV Discovery oraz publikacje ufologów.

GÓRA ¦LʯA

Co oficjalnie wiemy o Górze ¦lê¿y - dawniej nazywanej Sobótk±? Jest najwy¿szym szczytem Masywu ¦lê¿y. Oko³o 30 km na po³udniowy zachód od Wroc³awia, z nizinnego krajobrazu wyrasta samotny Masyw ¦lê¿y poro¶niêty lasami. Najwy¿szy szczyt ¦lê¿a (718 m n.p.m.) wznosi siê prawie 500 m nad otaczaj±ce je: od pó³nocy Równinê Wroc³awsk±, od zachodu Równinê ¦widnick± i od po³udnia Kotlinê Dzier¿oniowsk±.

 W Masywie ¦lê¿y wyró¿nia siê trzy grupy górskie. Najwy¿sza - ¦lê¿a wraz z s±siednimi Wie¿yc± (415 m), Gozdnic± (316 m), Stoln± (371 m) wznosi siê pomiêdzy Sobótk±, a prze³êcz± T±pad³a. Od po³udnia otaczaj± ¦lê¿ê pó³kolem góry Radunia (573 m) wraz ze ¦wierczyn± (411 m) i ci±gn±cym siê na po³udniowy wschód od prze³êczy S³upickiej pasmem Wzgórz Oleszeñskich. Na po³udniowy zachód od Raduni, oddzielone prze³êcz± Jêdrzejewsk±, ci±gnie siê pasmo niewielkich Wzgórz Kie³czyñskich.

 Masyw ¦lê¿y swe przesz³o 500 metrowe wyniesienie zawdziêcza bardzo odpornym ska³om magmowym i metamorficznym. Ska³y magmowe to gabra i granity, a ska³y metamorficzne to amfibolity i serpentynity. Monumentalne rze¼by kultowe (dwa nied¼wiedzie, mnich, grzyb, postaæ z ryb±), znajduj±ce siê w obrêbie góry i u jej podnó¿a, zosta³y wykonane z rodzimego kamienia - granitu. Masyw ten powsta³ w wyniku kolejnych ruchów górotwórczych, które spowodowa³y oddzielenie i jego wyodrêbnienie tworz±c górê wyspow±. Niekiedy b³êdnie przypisuje siê mu miano wygas³ego wulkanu.

 Nazwa góry pochodzi prawdopodobnie od staros³owiañskiego wyrazu ¶lêg ("wilgoæ, mokro¶æ, mokra pogoda, b³oto"), który oznacza miejsca podmok³e i spowite czêsto mg³±. S³owo ¶lêg ma zwi±zek z panuj±cym tutaj swoistym klimatem. Odosobnienie masywu przy znacznych ró¿nicach wysoko¶ci wzglêdnej (ok. 500 m) spowodowa³o, ¿e klimat charakteryzuje siê stosunkowo du¿± ilo¶ci± opadów.

 Od s³owa ¶lêg mia³y wzi±æ swe nazwy: rzeka ¦lê¿a (p³yn±ca przez rozleg³e mokrad³a), góra ¦lê¿a, plemiê ¦lê¿anie, a pó¼niej nazwa ca³ej krainy - ¦l±sk.

"Owa góra wielkiej doznawa³a czci u wszystkich mieszkañców z powodu swego ogromu oraz przeznaczenia, jako, ¿e odprawiano na niej przekl±te, pogañskie obrzêdy" - tak pisa³ o górze w pocz±tkach XI wieku niemiecki kronikarz Thiethmar, biskup z Merseburga (975 - 1018), jest to najstarszy znany zapis o ¦lê¿y.

Pocz±tki kultu tej góry siêgaj± epoki br±zu (700 r. p.n.e.), a upadek przypada na pocz±tki chrystianizacji tych obszarów w X i XI w. Rozkwit sanktuarium zwi±zany by³ z osadnictwem celtyckich Bojów. Pod koniec IV w. p.n.e. grupy Bojów za³o¿y³y sanktuarium na górze ¦lê¿y. O¶rodek kultu na ¦lê¿y po¶wiêcony by³ przede wszystkim bóstwu s³onecznemu - kult solarny. Pozosta³o¶ci± tamtych czasów jest wiele rze¼b kultowych i równie tajemniczych kamiennych wa³ów usypanych wokó³ szczytów ¦lê¿y, Raduni i Wie¿ycy.

 ¦lê¿a jeszcze w XI w. s³ynê³a z pogañskich praktyk religijnych. Jednym z nich by³o staros³owiañskie ¶wiêto Kupa³y - ¶wiêto rado¶ci i pojednania, którego centralnym punktem jest palenie ogniska zwanego Sobótk±. Ta stara tradycja obchodzona jest do dzisiaj w ca³ej Polsce w najd³u¿szy dzieñ lata czyli w czasie przesilenia astronomicznego.

 ¦lê¿anie to plemiê przyby³e w okresie wêdrówki ludów (375 - 700 r. n.e.) zamieszkuj±ce terytorium wokó³ góry ¦lê¿y (ich o¶rodek kultu religijnego) oraz nad rzek± ¦l꿱. Nazwa plemienia pochodzi w³a¶nie od nazwy góry i rzeki. Pó¼niej nazwa plemienia ¦lê¿an zosta³a rozci±gniêta na inne nadodrzañskie plemienia. W ten sposób w XII wieku ustali³a siê jedna wywodz±ca siê od plemienia ¦lê¿an nazwa dla ca³ego regionu, ¦l±sk. Nazwa krainy historycznej ¦l±sk pochodzi zatem od góry ¦lê¿y i rzeki ¦lê¿y.

 W XIII w. na szczycie góry znajdowa³ siê zamek. By³ on raczej drewniany, dopiero ksi±¿e ¶widnicko – jaworski Bolko II w 1353 r. wzniós³ tu warowniê murowan±. Jak wygl±da³a – te¿ nie wiemy. Badania archeologiczne rozpoczête w 2005 r. wykaza³y, ¿e pod pod³og± ko¶cio³a znajduj± siê ¶redniowieczne mury. Zamek na prze³omie XIV/XV w. sta³ siê siedzib± rycerzy rabusiów, potem husytów i rozbójników. Kilka razy go zdobywano, w efekcie ju¿ nie odzyskiwa³ dawnej ¶wietno¶ci. Z koñcem XV w. opuszczono go, a w 1543 r. zawali³a siê jego wie¿a i sta³ siê ruin±.

Obecnie na szczycie stoi ko¶ció³ pod wezwaniem Nawiedzenia NMP. W drugiej po³owie XVI w. augustianie wznie¶li na ruinach zamku drewnian± kaplicê, a w latach 1698 – 1702 murowan± ¶wi±tyniê pw. Nawiedzenia NMP. Niestety, uleg³a ona ca³kowitemu zniszczeniu – w czerwcu 1834 r. ko¶ció³ sp³on±³ od uderzenia pioruna. Odbudowa dokona³a siê w latach 1851 – 1852 i w ten sposób powsta³ znajduj±cy siê tam do dzi¶ ko¶ció³.

A co mówi± legendy na temat ¦lê¿y?

W moim dokopywaniu siê do prawdy zawsze zwracam uwagê na legendy, gdy¿ w nich ukryte jest uniwersalne przes³anie w symbolu.

 ¦lê¿a nie wyró¿nia³aby siê w¶ród innych gór tak bardzo, gdyby nie zwi±zane z ni± mity i legendy. Jak ka¿da legenda, tak równie¿ ta o powstaniu ¦lê¿y, musi mieæ w sobie jakie¶ ziarno prawdy, no bo sk±d mia³yby siê wzi±æ w³a¶nie na tej górze do dzi¶ zachowane tajemnicze kamienne rze¼by, które z racji swoich kszta³tów zyska³y nazwy: „Nied¼wied¼”, „Pielgrzym” i „Panna z ryb±”?

¦lê¿a musia³a od tysi±cleci oddzia³ywaæ na wyobra¼niê ludzi, którzy mieszkali u jej stóp. Jak dowiod³y badania i ustne przekazy na górze odprawiane by³y pogañskie rytua³y i mod³y ju¿ kilka tysiêcy lat temu. Do którego boga wówczas siê modli? Byæ mo¿e ¦lê¿a budzi³a w¶ród nich strach? Nie wiadomo, je¶li jednak wierzyæ legendzie przekazywanej z pokolenia na pokolenie – pod gór± mie¶ci siê zakopana pod jej ciê¿arem brama prowadz±ca wprost do królestwa Lucyfera – to brama piekielna! Jak to siê sta³o, ¿e góra na wieki zablokowa³a wej¶cie do piekie³ przez co diab³y do dzi¶ musz± siê w³óczyæ po ¶wiecie nie mog±c odnale¼æ drogi powrotnej do swego czarciego królestwa?

Same diab³y s± sobie winne – a wszystko wziê³o swój pocz±tek w zazdro¶ci. Zanim ¦lê¿a zakry³a wej¶cie do piekielnej bramy, diab³y pod os³on± nocy wychodzi³y z piekie³ na ziemiê, bo by³a piêkna, poros³a wielkimi lasami, w których nie brakowa³o ani zwierzyny, ani ro¶linno¶ci, a ludzie wiedli tu dostatnie ¿ycie. Diab³y bardzo zazdro¶ci³y im dostatku, podchodzi³y wieczorami, a bywa³o równie¿, ¿e o ¶wicie do domostw i zachodzi³y w g³owê dlaczego ludzie koñcz± albo zaczynaj± dzieñ z u¶miechami na twarzach, rano ochoczo id± do pracy, a wieczorem, choæ zmêczeni ca³odziennym trudem, przy wieczerzach ze ¶miechem opowiadaj± sobie o tym, co spotka³o ich za dnia.

W ca³ej okolicy trudno by³o spotkaæ smutne dziecko, doros³ego, czy starca. Wszyscy wiedli spokojne i szczê¶liwe ¿ycie. To diab³om nie by³o w smak, trudno by³o skusiæ kogo¶ do wystêpku i grzechu, diab³y zastanawia³y siê co zrobiæ, aby uprzykrzyæ ¿ycie ludziom i sprawiæ rado¶æ swojemu królowi, Lucyferowi, diabla z³o¶æ z dnia na dzieñ potêgowa³a siê, a i Lucyfer coraz bardziej zniecierpliwienie przejawia³!

Postanowi³y wiêc diab³y zasypaæ ca³± piêkn± okolicê kamieniami, spustoszyæ wsie, ³±ki i rozleg³e lasy, zamieniæ je w skaliste, niedostêpne góry, pe³ne niebezpiecznych zakamarków, w których przepadaliby na wieki ¶mia³kowie chc±cy miêdzy wrogimi górami znale¼æ drogê do przyja¼niejszych cz³owiekowi i zwierzêtom miejsc.

Lucyferowi spodoba³ siê pomys³ poddanych mu diab³ów, wyznaczy³ wiêc im miejsce i czas dogodny do tego, aby czarci± robotê wykonaæ – wszystko mia³o siê zakoñczyæ w Noc ¦wiêtojañsk±. Diab³y z ochot± przyst±pi³y do pracy, wywlek³y na powierzchniê wielkie g³azy i kamienie, tak wielkie, ¿e niektóre z nich przypomina³y du¿e pagórki i wzniesienia, w wielkich skalnych blokach ³upa³y diab³y jaskinie, pieczary, urwiska – wyobra¼ni czartom nie brakowa³o, w ich z³ych oczach migota³y z³owieszcze b³yski, gdy wyobra¿aæ sobie zaczê³y ludzi wpadaj±cych w osuwiska i ostêpy skalne, widzia³y diab³y oczami wyobra¼ni ludzkie przera¿one oczy, napawa³y siê krzykiem spadaj±cych ze ska³ i z tym wiêkszym zapa³em bra³y siê do pracy, pracowa³y dniami i nocami, nie pozosta³o ju¿ im wiele czasu do Nocy ¦wiêtojañskiej, kiedy praca, zgodnie z rozkazem Lucyfera mia³a zostaæ zakoñczona.

Ros³y ska³y, po¶ród ¿yznych ziem i rzek stawa³y skalne bloki, choæ diab³y same nie mog³y tego zobaczyæ, to wybudowa³y ju¿ ca³e ³añcuchy górskie, a jak siê mia³o okazaæ, by³y to Sudety ze szczytem najwy¿szym, pó¼niej nazwanym ¦nie¿k±, diab³om wci±¿ by³o ma³o – ros³y w poprzek i na boki kolejne góry i wzgórza, ale jakby ju¿ mniejsze, nawet diab³om po ciê¿kiej pracy wykonywanej nieprzerwanie i w dzieñ, i w nocy, ubywa³o si³, coraz czê¶ciej uk³ada³y siê na kamieniach i zamiast pracowaæ, zgodnie z rozkazem Lucyfera, diab³y, jak to diab³y, rozleniwi³y siê i wygrzewa³y w promieniach s³onecznych.

Lucyfer nie by³ zadowolony z ich postawy, gdy¿ góry, choæ wysokie, z licznymi za³amaniami, pieczarami, wystêpami, wci±¿ go nie zadowala³y, ponagla³ wiêc diab³y, wybudza³ ze snu i w¶ciekle ogniem je smaga³. Nie zauwa¿y³, ¿e do wyros³ych z nag³a gór, których dot±d nie by³o na ziemskich mapach, zbli¿y³ siê hufiec anielski wys³any z Nieba ku pomocy ludziom przez diab³y nagabywanym. Czarty zaniecha³y wiêc dalszej swej roboty i zaczê³y – na rozkaz Lucyfera – walkê z niebiañskimi przybyszami, rzuca³y w¶ciekle kawa³ami gór i ska³ w anielski hufiec, walka miêdzy diab³ami i anio³ami przybiera³a na sile, nie zauwa¿y³y nawet szeregi Lucyfera, kiedy usypa³y wielk± górê z rzucanych w stronê anio³ów kamieni i skalnych ¶cian…

Anio³y rozp³ynê³y siê w b³êkitach wysokiego nieba, a strudzone, ale zadowolone z siebie diab³y, my¶l±c, ¿e bitwê z nimi wygra³y, poczê³y szukaæ wej¶cia do swojego podziemnego, czarciego królestwa. Jakie¿ by³o ich zdziwienie, gdy bramy do piek³a nie znalaz³y, okaza³o siê, ¿e same, usypuj±c górê z g³azów rzucanych w stronê anio³ów, drogê do królestwa ciemno¶ci na wiek wieków zablokowa³y i odt±d snuj± siê po okolicach wci±¿ u podnó¿a ¦lê¿y próbuj±c odnale¼æ szlak prowadz±cy do piek³a. Czasem pe³ne w¶ciek³o¶ci nasy³aj± nad ¦lê¿ê burzowe chmury i próbuj± ognistymi piorunami wyrze¼biæ drogê do piekielnych bram, ale, jak mówi± tutejsi bajarze, czarty nigdy nie pokonaj± góry, która do koñca ¶wiata staæ bêdzie na swoim posterunku.

Tak powsta³a legenda o ¦lê¿y. Odt±d na legendarnej diabelskiej górze okoliczny lud odprawia swoje mod³y, obrzêdy i tañce. By³a to w tych czasach powszechna tradycja w ca³ej Europie oraz na kontynencie afrykañskim. W Starym Testamencie czytamy o  tym ¿e ludzie schodzili siê na góry, aby odprawiaæ swoje pogañskie kulty. Czy¿by wiedzieli ¿e te góry kryj± bazy kosmiczne OBCYCH bogów?

 O jakiej Bramie Piekielnej mówi legenda ¦lê¿y?

To jedna z wielu Baz Kosmicznych WʯA czyli szaraków. Te bazy sta³y siê celem poszukiwañ oraz badañ Hitlera i jego ludzi podczas II W¦. Wykorzystali do tej pracy niewolników wojennych, których mieli pod dostatkiem w ca³ej Europie. Wojna dawno siê skoñczy³a, ale dawne tradycje i fascynacje w naszym narodzie wróci³y. Czy odbuduj± tam starodawne imperium z³a ze swastyk±?

Od 1991 roku wspó³pracuje z ufologami i równie¿ jestem ufologiem, dlatego mnie interesuje sprawa legendarnych bogów strzeg±cych tej góry. Z moich badañ tego typu gór, np. w Gdyni, Góry Wie¿ycy na Pomorzu, Babiej Górze w Beskidach, Góra ¦wiêtej Anny, Góry ¦wiêtokrzyskie, itp., wynika i¿ wokó³ ka¿dej z nich znajduj± siê ró¿ne bazy kosmiczne, ale jedna lub dwie s± dominuj±ce. Wiêc jakie bazy kosmiczne s± w Masywie ¦lê¿y? Mówi± o tym „monumentalne rze¼by kultowe (dwa nied¼wiedzie, mnich, grzyb, postaæ z ryb±), znajduj±ce siê w obrêbie góry i u jej podnó¿a. Zosta³y wykonane z rodzimego kamienia – granitu, a wiêc te bazy s± w obrêbie tego masywu. Dawni mieszkañcy tych terenów musieli wiedzieæ o tych bazach kosmicznych, dlatego przekazali tê wiedzê w symbolu wykutym w kamieniach, które przetrwa³y do naszych czasów  – „Nied¼wied¼”, „Panna” z „Ryb±”, „Pielgrzym” - mnich – baza kosmiczna Plejadan i wiele innych. Wiem, ¿e jest tam 20 Baz Kosmicznych w Masywie Góry i okolicy. I to jest ta magnetyczna si³a, jaki¶ zew, który przywo³uje g³ównie psychotroników. Jad± tam, bo czuj± przyci±ganie energii kryszta³u OBCEJ cywilizacji. W ten sposób za jego pomoc± wzywaj± swoich ludzi, którzy tam medytuj±, oczyszczaj± siê duchowo, mantruj±, odprawiaj± obrzêdy, robi± koncerty gongów tybetañskich, itd.  Czy badaj± tê górê? Czy wiedz± co tam jest?

A jaki ma to zwi±zek z hitlerowsk±  swastyk± i kryszta³em, który zobaczy³ niewolnik z Kaszub? Jak wiemy z lekcji historii symbol swastyki Hitler przej±³ od religii wschodnich, a wiêc wszystko siê potwierdza! Ka¿da religia ma swój znak i swoich „bogów”, którzy ich inspiruj±, chroni± i kieruj±. W ten sposób budz± siê stare demony na ¦lê¿y i w wielu innych miejscach w Polsce i na Ziemi.

¦lê¿a od tysiêcy lat uznawana by³a za "siedzibê bogów" - ¦l±ski Olimp. Oczywi¶cie takich legendarnych ¶wiêtych gór ukrywaj±cych bazy kosmiczne ró¿nych OBCYCH cywilizacji w Polsce oraz na ca³ej Ziemi jest wiele. Zwróci³am uwagê, ¿e s± ludzie dziwnie przywi±zani do ró¿nych miejsc np. do gór lub kamiennych krêgów! Wyja¶ni³y mi to badania kamiennych krêgów. Wiem, ¿e w ich ustawieniu odwzorowane zosta³y gwiazdozbiory oraz PLAN BAZ KOSMICZNYCH. Ale czy psychotronicy o tym wiedz±? Czy zostali zaprogramowani i musz± tam powracaæ, aby wykonaæ swój ¿yciowy cel? Przyci±gaæ innych ludzi…

 Autor ksi±¿ki „Anio³y, kosmici i Antychryst” pisze cyt. "Mack doszed³ do wniosku, ¿e kosmici prowadz± do¶wiadczenia maj±ce na celu umo¿liwienie im integracji z rodzajem ludzkim po to, by móc zasiedliæ Ziemiê.

Dr David Jacob, doszed³ do jeszcze bardziej dramatycznych wniosków uznaj±c, ¿e takie hybrydy s± ju¿ faktem i s± czê¶ci± ludzkiego spo³eczeñstwa – bo nie sposób ich odró¿niæ od innych ludzi. Uwa¿a, ¿e abdukcja zosta³a dokonana na milionach osób, a przysz³o¶æ ludzko¶ci jest bardzo niepewna, bo obcy chc± przej±æ nad nami kontrolê. Hemp kojarzy to z coraz czêstszymi przypadkami spostrzegania UFO, które wcale nie przyby³o na Ziemiê aby nas uratowaæ, ale ¿eby odebraæ nam nasz± planetê i pomóc wydostaæ siê upad³ym anio³om z Tartaru." http://nowaatlantyda.com/2012/02/23/anioly-kosmici-i-antychryst/

Tymczasem „ukrywana prawda o Riese  (¦lê¿y) wpisuje siê jako jedna z wielu w nurt prawd skrywanych przed opini± publiczn± i jej zg³êbianie i odkrywanie oraz prowokowanie ludzi do my¶lenia o niej jest niezmiernie istotnym i po¿ytecznym dzia³aniem ucz±cym nieobojêtno¶ci na historiê i w ogóle nieobojêtno¶ci na poczynania w³adz kamufluj±cych wszelkie inne tajemnice i ograniczaj±cych ludziom dostêp do wiedzy. A dowody? Jest ich ca³a masa dawno znanych, opisanych i zgromadzonych, ale jednak wymagaj±cych jeszcze uzupe³nienia i dopowiedzenia na podstawie zeznañ tych nielicznych jeszcze ¿yj±cych ¶wiadków oraz odnajdywanych zapisków. I to ma ogromne znaczenie dla wspó³czesnego obrazu rzeczywisto¶ci poniewa¿ na podstawie tych strzêpów informacji jak¿e czêsto pasuj±cych do znanych dowodów ludzie mog± poznaæ prawdziwy obraz tej dawnej rzeczywisto¶ci i zrozumieæ co tak naprawdê dzia³o siê w owych czasach. To ma z kolei prze³o¿enie na ¶wiadomo¶æ dzisiejszej rzeczywisto¶ci i jej poznanie. (…) Dzisiaj kto¶ te tajemnice musi opisaæ i wskazaæ ich kierunek. I to kiedy¶ bêdzie inspiracj± dla nowych pokoleñ do ostatecznego ujawnienia tych tajemnic.” http://moje-riese.blogspot.com/ oraz  http://moje-riese.blogspot.com/2012/02/list-od-zyczliwego.html

W Masywie ¦lê¿y jest wiele baz kosmicznych w tym baza kosmiczna Plejadan - Mnich. Ta postaæ przypomina mi  mnicha z mojej wizji opisanej w ksi±¿ce „¦wiêta tajemnica Gdyni”. W wizji jest to jak najbardziej negatywna – wroga postaæ, która sk³óca³a ludzi! Kim wiêc s± Plejadanie i co faktycznie tutaj robi±?

Przed laty badaj±c kamienne krêgi w Wêsiorach odkry³am, ¿e w ich ustawieniu s± odwzorowane Plejady w gwiazdozbiorze BYKA. W czasie badañ zauwa¿y³am pewn± prawid³owo¶æ dotycz±ca ludzi, którzy tam lubi± przebywaæ. S± to rzesze psychotroników, których nie interesuj± badania lecz obrzêdy i rytua³y. Co tam robi±? Tak jak Górze ¦lê¿y mantruj±, urz±dzaj± koncerty gongów tybetañskich, obrzêdy, rytua³y, szamanizm we wszelkiej postaci - uzdrawianie za pomoc± wahade³ w krêgach, kl±twy i zaklêcia itp. Jest XXI wiek, wiêc dlaczego  zachowuj± siê jak zacofani ludzie z zamierzch³ych czasów? Niczego nie badaj±, a wiêc niczego nie wnosz± dla rozwoju cywilizacji chocia¿ uwa¿aj± siê za inteligentnych ludzi korzystaj±cych z dobrodziejstw technicznych  cywilizacji! Po wielu latach dosz³am do wniosku, ¿e s± to Plejadanie, którzy chc± ukryæ prawdê kim s± i co tutaj naprawdê robi±. Gdy na podstawie PLANU kamiennych krêgów zaczê³am odkrywaæ ich Bazy Kosmiczne m.in. w Górze Wie¿ycy na Pomorzu od razu zaczê³a siê „wojna”, co da³o mi to du¿o do my¶lenia! Kim s± ci ludzie i do czego zmierzaj±? Odpowied¼ jest w planie kamiennych krêgów – Plejadanie!

 Po co i dla kogo zosta³y przygotowane kamienne krêgi w Europie i na ca³ej Ziemi i kto je zrobi³? Jak badaj± je ludzie nauki i co z tego wynika? Rozumiej±c kim s± bez trudu mo¿na zrozumieæ dlaczego nie potrafi± – czy raczej nie chc± zrozumieæ prostego ustawienia zapisanego w symbolach matematycznych, astronomicznych, fizycznych, technicznych, mistycznych, itd.! Czy naprawdê Goci nam to zrobili? Nie, i archeolodzy dobrze o tym wiedz±, lecz nie zmieniaj± zacofanych Niemieckich teorii sprzed 150 lat!

 Przypomnê kim s± Plejadanie  http://radtrap.wordpress.com/2011/12/16/galaktyczna-federacja-kosmicznych-klamstw/

Gór o nazwie Sobótka jest w Polsce wiêcej. Jedna z nich jest w Gdañsku – Oliwie nad Zatoka Gdañsk±. Od lat jest zabudowana, ale by³a pradawnym miejscem kultu miejscowej ludno¶ci tak samo jak góra Sobótka w Masywie ¦lê¿y. Wiec czym siê ró¿ni± Kaszubi od ¦lê¿an? Tylko nazw± oraz histori±, gdy¿ prawda o nich jest ukryta w bazach kosmicznych Obcych Przybyszy w Polsce i na ca³ej Ziemi. Tego typu miejsc kultu jest bardzo du¿o w Polsce, w Europie i na ca³ej Ziemi.

Jest te¿ Góra Wie¿yca w odleg³o¶ci ok. 60 km na zachód od Gdañska. Zamiast rzeki ¦lê¿y jest rzeka Radunia która przep³ywa przez tysi±cletni Gdañsk do morza.

Czy zbie¿no¶æ nazw jest przypadkowa czy mo¿e raczej jest to wa¿na wskazówka dla miejsca ukrytych baz kosmicznych OBCYCH cywilizacji w Polsce?

S± te¿ inne Bazy Kosmiczne ukryte w ziemi od tysiêcy lat w Polsce i w Europie - utajnione przez prawdziwych w³a¶cicieli planety. Piszê o tym w art. „Mapa - zasiêg Strefy 3c 123” gdzie mottem jest fragment ksi±¿ki:

„W tajnej bazie kosmicznej ukrytej w górach - Plejadanie spotkali siê z przedstawicielami Galaktycznej Federacji. Wszyscy byli zadowoleni, gdy¿ uda³o siê wykonaæ PLAN. (…) Zebrali¶my siê tutaj, aby wys³uchaæ wasze propozycje i wybraæ nowego króla. (…) Nagromadzili¶my wystarczaj±co du¿o broni nuklearnej, aby ca³kowicie zniszczyæ planetê! Osi±gnêli¶my rewelacyjne ska¿enie ¶rodowiska, wielkie dziury ozonowe, topnienie lodowców na biegunach, zmiany klimatu! Gdy zabraknie paliwa, ich napêdy i technologie doprowadz± do ca³kowitego wyniszczenia cywilizacji i dojdzie do wybuchu ostatniej wojny. Dalej… perfekcyjnie zmanipulowali¶my ich religie i duchowo¶æ, a ”ojcowie ¶wiêci” pob³ogos³awi± nasze zwyciêstwo! Jeste¶my ich bogami i odnie¶li¶my sukces w ka¿dej mo¿liwej dziedzinie! Wznie¶my toast za zwyciêstwo PLANU „Operacja Ziemia”!

Nagle w³±czy³ siê sygna³ i na ekranie komputera pojawi³a siê mapa. Zapad³a cisza. Sko¶ne oczy szaraków zwêzi³y siê, a b³êkitne oczy Plejadan powiêkszy³y.”

Czy to s± fakty czy tylko czysta fantazja?

Kim s± Plejadanie? W legendach, mitologii oraz w astronomii to symboliczne BYKI z rogami i kopytami jak diab³y. W³a¶ciw± odpowied¼ znalaz³am nie w astronomii czy archeologii, lecz w ufologii, a wszystko razem, to fragmenty tej samej uk³adanki. W ksi±¿ce  pt. "Lata ¶wietlne" Gary Kinder opisa³ historiê Bili Mayrea - szwajcarskiego kontaktowca z Plejadank± o imieniu Semiase. Wyja¶ni³a jemu, i¿ ich cywilizacja nie pochodzi z Plejad, ale z Lutni. W wyniku wojen doprowadzili do unicestwienia w³asnej planety i dlatego wyemigrowali do innych gwiazdozbiorów, m.in. na Lirê i Vegê oraz do gwiazdozbioru Byka - na Plejady i Hiady  oraz inne gwiazdozbiory. W czasie swoich wêdrówek znale¼li zamieszka³± planetê Ziemiê. Co z nimi sta³o siê pó¼niej? Odpowied¼ jest w  historia odkrycia tysiêcy sumeryjskich glinianych tabliczek pokrytych pismem klinowym, opowiadaj±cych o przybyciu na Ziemiê Annunaki co opisa³ w swoich ksi±¿kach dr Z. Sitchin.

W 1980 roku astronomowie – Ma³gorzata i Miros³aw Kubiak z Obserwatorium Astronomicznym w Grudzi±dzu badali ustawienie astronomiczne kamiennych krêgi na przesilenie letnie w Odrach, gdzie odwzorowane s± Hiady w gwiazdozbiorze BYKA. Podczas jednej z moich wypraw do Odr w³a¶nie tam ich spotka³am. Przekazali mi swoje materia³y naukowe pe³ne tabelek i obliczeñ astronomicznych. Pan Miros³aw we wnioskach napisa³ i¿ astronomiczny kierunek ustawienia kamiennych krêgów w Odrach na przesilenie letnie wskazuje na... LUTNIÊ i Lirê! Dlaczego?? Tego nie rozumieli. By³ 1994 rok i ja równie¿ nie rozumia³am co to oznacza do momentu, gdy przeczyta³am ksi±¿kê Gary Kinder "Lata ¦wietlne". Okaza³o siê, ¿e Plejadanie, Hiadanie, Veganie i inni to potomkowie tej samej cywilizacji, która pochodzi z Lutni. Przybyli na Ziemiê i ich potomkowie s± tutaj pomiêdzy nami… jak rodzina. Dalsze odkrycia i wnioski Zahari Sitchina s± zgodne z moimi wizjami. Annunaki skrzy¿owali siê z Ziemianami i doprowadzili do pierwszej  zag³ady cywilizacji, potem drugiej i trzeciej. Teraz bêdzie kolejna - czwarta zag³ada - o czym przestrzega³a Semiase i Bili Mayer. Bêdzie to ostatnia wojna, gdy¿ nagromadzona broñ atomowa zniszczy kolejn± planetê... Ziemiê. O tym w symbolu równie¿ mówi proroctwo Apokalipsy. Dlatego od 1993 roku mia³am badaæ kamienne krêgi i odszukaæ Bazy Kosmiczne Króla Jahwe - co przedstawi³am w art. "Mapa- zasiêg Strefy 3c 123". Jak widaæ wielu PLEJADANOM to siê nie podoba!

Ró¿ni ludzie pytaj± mnie o to samo - "dlaczego w³a¶nie „radio¼ród³o 3c 123”, a nie np. systemy Arktura czy Vegi lub centralnie czarna superdziura - centrum galaktyki - w Strzelcu A?" Nie jestem astronomem, ale odpowied¼ znalaz³am w planie kamiennych krêgów w Odrach i Wêsiorach. Okaza³o siê i¿ jest to odwzorowanie gwiazdozbioru BYKA na Kaszubach w wielkiej sakli! W tym gwiazdozbiorze odwzorowane jest równie¿  „Radio¼ród³o 3c 123” sk±d przyby³ CZ£OWIEK.

Kiedy¶ interesowa³am siê odkryciami Z.Sitchina, E.v Danikena, archeologi±, itd. Od kiedy sta³am siê wizjonerk± kierujê siê wskazówkami w wizjach i snach, a wspó³czesna nauka oraz ufologia jedynie to potwierdza lub nie. Jak do tej pory wszystko powoli siê potwierdza.

Historyczni Annunaki o których pisa³ w swoich ksi±¿kach dr Z. Sitchin  to przybysze z Lutni! Wielu psychotroników i ufologów oraz naukowców powo³uje siê na jego ksi±¿ki, które w tej kwestii s± podstaw± spraw± dla naukowców.

 Inny naukowiec na którego siê równie¿ powo³uj± to sir Lawrence Gardner - historyk i genealog rodów królewskich i szlacheckich. Niektóre jego teorie wydaj± siê bardzo logiczne w porównaniu z Bibli±. Dziêki swojej dociekliwo¶ci doszed³ do istotnego wniosku, ¿e ród Jezusa Chrystusa  pochodzi³ z kosmosu w prostej linii od Annunaki czyli przybyszy z Lutni! Czê¶æ ich cywilizacji zasiedli³a Hiady, które s± odwzorowane w kamiennych krêgach w Odrach. Ma to zwi±zek z nasz± wiara i religia i dlatego bada³am je od 1993 roku przez wiele lat. Tam w 1993 roku podczas przesilenia równonocy jesiennej, w nocy  gdy krêcili¶my film stan±³ obok mnie tajemniczy GO¦Æ. By³ to mój Nauczyciel… Sta³am przy kluczowym kamiennym krêgu… wszystko mi pokazywa³ bez s³ów. Opisa³am to spotkanie w ksi±¿ce pt. „Z pamiêtnika jasnowidz±cej Tajemnice kamiennych krêgów”. Na ten temat by³y publikacje w „Nieznanym ¦wiecie” oraz w „Wieczorze Wybrze¿a” w 1994 roku. Dlatego odkrycie sir Lawrence Gardner dotycz±ce pochodzenia Jezusa wcale mnie nie zaskoczy³o, gdy¿ z moich wizji oraz badañ kamiennych krêgów w Odrach to samo wynika. Jezus pochodzi z Hiad w gwiazdozbiorze Byka i powróci³ na Ziemiê jak zapowiedzia³ – co opisa³am w ksi±¿ce „¦wiêta tajemnica Gdyni”! Jest synem BOGA Jahwe - jak podaje Biblia, wiêc dlaczego go zabili? Pozwoli³ siê zabiæ, aby swoj± ¶mierci± w symbolu i dos³ownie pokazaæ co zrobili z OJCEM CYWILIZACJI na Ziemi. Jako za³o¿yciel Chrze¶cijañstwa spisa³ wszystko tak jak inni przedstawiciele religii lecz do dzisiaj nikt tych pism nie ujawni³! Na tym polega oszustwo kap³anów. Komu zale¿y aby ukryæ tê prawdê?

 Kto by³ PIERWSZYM w³adc± Ziemi zanim przybyli Annunaki? By³ nim Król Jahwe, który przyby³ z odleg³ej galaktyki zwanej przez astronomów brytyjskich „radio¼ród³o 3c 123” pozornie w konstelacji BYKA. Przyby³ ze swoimi lud¼mi – anio³ami aby przygotowaæ Ziemiê do zamieszkania dla ludzi i zwierz±t oraz programem rozwoju dla ca³ej cywilizacji. Z tej odleg³ej galaktyki pochodzi pierwsza pokojowa cywilizacja Ziemian zanim przybyli Annunaki. Tutaj na Ziemi  pozosta³y ukryte dyski i Bazy Kosmiczne króla Jahwe o których nie wiedzieli(?!) Annunaki? (MAPA) Zabili Króla Jahwe tak jak Jezusa i zaprowadzili swoje porz±dki, a wiêc pope³niaj± ten sam b³±d który doprowadzi do kolejnej zag³ady oraz unicestwienia planety, tak jak to zrobili na Lutni. Kim s±…?

 Pisa³am ju¿ kiedy¶, ¿e te dwie ludzkie cywilizacje to symboliczna para Adam i Ewa w Raju, o której pisa³ w symbolu Moj¿esz. Ewa to przybysze z Lutni, którzy pos³uchali Wê¿a siedz±cego na drzewie – RDZENIU - i to za jego spraw± dosz³o do zag³ady cywilizacji na Ziemi czyli wygnania z Raju. Ale tym razem bêdzie inaczej i to zapowiada proroctwo Apokalipsy. Polecam te lekturê wszystkim my¶l±cym ludziom…

 Tak wiêc Góra ¦lê¿a pokazuje kim s± wspó³cze¶ni potomkowie Annunaki co doskonale odzwierciedla legenda o powstaniu ¦lê¿y oraz to co tam siê dzieje...

Zofia Piepiórka


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Rafaela Wrzesie 14, 2012, 11:44:19
Mieszkalam duzo lat we Wroclawiu. Wiedzialam troche o Gorze Sleza, dzisiaj jestem bardzo zaskoczona
wszystkimi informacjami o tej gorze i okolicach . Jest to niesamowite, ze zyja jeszcze ludzie ktorzy
moga choc troche opowiedzies o dziejach Slezy . Wyczuwam w tym temacie niepokoje, dlaczego?


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Kiara Wrzesie 14, 2012, 12:29:50
Powiem tak , wir ¦lê¿y to jedno a umieszczony w niej kryszta³ zmieniaj±cy i blokuj±cy dzia³anie czakry - wiru to drugie. Kryszta³y rozmieszczane w w miejscach naturalnych wirów s³u¿y zaburzeniu ich wirowania i zmianie oddzia³ywania na otoczenie. by³y rozmieszczane przez pewne opcje Atlantów na ca³ej ziemi w celu przejêcia i przestawienia parametrów ziemi w stosunku do poprzedniego jej  ustawienia kosmicznego.

W obecnych czasach toczy³a siê walka o utrzymanie tych zmian przez  dawn± opcjê Atlantów i nie tylko  którzy utrudniali  powrót do pierwotnej roli  ich dzia³ania z przed  zmanipulowania. W miedzy czasie pewni ludzie usi³owali wykorzystaæ t± wiedzê dla siebie i udaremniæ ca³y ten proces ewolucyjny.
Na szczê¶cie nie uda³o siê i nie uda wszystkie wiry ziemi powróci³y w wiêkszym i mniejszym stopniu do swojej pierwotnej roli.
Co dzieje siê teraz? Odkrywaj± siê miejsca manipulacji oraz info o tym co pewne grupy robi³y i robi± w ukryciu przed Lud¼mi.

Manipulacja jest tak perfekcyjna i¿ nawet ci , którzy organizuj± zloty i spotkania w tych miejscach nie zdaj± sobie sprawy i¿ s± prowokowani i inspirowani do bycia tam w okre¶lonych datach ( pomimo i¿ ich intencje s± czêsto szczere i dobre) to chodzi o pobranie energii od Ludzi bêd±cych w tym miejscu i jednocz±cych siê z nim przez medytacjê i  przekazy energetyczne.

Na szczê¶cie to jest ju¿ zbyt s³abe wsparcie w odniesieniu do wiru wzmocnionego energi± kosmiczn± najwy¿szej mocy mi³o¶ci bezwarunkowej.

Siatki kamufla¿u pêkaj± z tego powodu niektórzy ludzie s± w stanie zauwa¿yæ co jest pod na³o¿on± energetyczn± warstw± iluzji III wymiaru. Ale jeszcze rzadko kto potrafi  zrozumieæ pe³na prawdê tej informacji i zrobiæ przekaz czysty bez nalecia³o¶ci uzale¿nieñ religijnych i innych zdeponowanych w Ludzkiej ¶wiadomo¶ci.

Niestety pani Zofia Piepiórka chocia¿ miewa dobry ogl±d to nie robi czystych odczytów.

Kiara :) :)



Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Ramzes3 Wrzesie 14, 2012, 21:15:17
Wydaje mi siê, ¿e gwiazdozbiór Lira i Lutnia to jeden i ten sam gwiazdozbiór. Wg Plejadan to ¿ycie powsta³o w³a¶nie w gwiazdozbiorze Liry/Lutni.


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Kiara Wrzesie 14, 2012, 23:31:58
Wydaje mi siê, ¿e gwiazdozbiór Lira i Lutnia to jeden i ten sam gwiazdozbiór. Wg Plejadan to ¿ycie powsta³o w³a¶nie w gwiazdozbiorze Liry/Lutni.

Z tego co wiem , wydaje Ci siê zupe³nie prawid³owo.

Kiara :) :)


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Dariusz Wrzesie 15, 2012, 14:17:08
Wydaje mi siê, ¿e gwiazdozbiór Lira i Lutnia to jeden i ten sam gwiazdozbiór. Wg Plejadan to ¿ycie powsta³o w³a¶nie w gwiazdozbiorze Liry/Lutni.

Tak, >Ramzes'ie<.
To ten sam gwiazdozbiów. Z angielska Lyra, z polska Lutnia., a ¿ycie powsta³o w tym uk³adzie jakie¶ 950 miliardów lat temu, jak podaj± choæby LO. ;D


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Astre Wrzesie 15, 2012, 15:42:23

Tak, >Ramzes'ie<.
To ten sam gwiazdozbiów. Z angielska Lyra, z polska Lutnia., a ¿ycie powsta³o w tym uk³adzie jakie¶ 950 miliardów lat temu, jak podaj± choæby LO. ;D

Niestety to nie prawda.

Mnogo¶æ ¿ycia we Wszech¶wiecie jest tak przeogromna, ¿e twierdzenia tego typu to fikcja.
Lyra, czy Lutnia to zaledwie mizerny wycinek jednego z kosmosów, którego widzimy, lub obserwujemy. A naukowcy ten wycinek nazywaj± Wszch¶wiatem. Trudno, aby nazwali inaczej, skoro nic wiêcej nie widz±. Tyle, ¿e choæ przez analogie domy¶laj± siê, ¿e to zaledwie niewykle drobny ''kawa³ek'' nie Wszech¶wiata, ale jednego z  kosmosów.
Zatem có¿ to by³by  za fenomen, jaki¶ pêpek wszech¶wiata, czy co, gdyby ¿ycie powstawa³o na Lutni ?

W ogóle ¿ycie nie powstaje. ¯ycie jest projektowane w wysokich strukturach informacyjnych (gêsto¶ciach), przez bardzo ¶wiadome istoty, a nastêpnie te projekty s± dopasowywane do rozmaitych ¶rodowisk jakie panuj± w przestrzeniach galaktyk. DNA, to zaledwie jeden z mizernych
programów ¿ycia. Z pewno¶ci± ju¿ dawno wycofywany z technologii ¿ycia, jako wzglêdnie przestarza³y.
We wszech¶wiecie mo¿na z pewno¶ci± spotkaæ gigantyczn± ilo¶æ ró¿nych form ¿ycia i to wcale nawet w u³amku procenta niepodobn± do naszego. Pozatem formy ¿ycia istniej± na ró¿nych gêsto¶ciach. Id±c pokolei od 3- ciej gêsto¶ci w górê, to w nastêpnych, czyli czwartej i pi±tej istniej± formy ¿ycia, które jakiekolwiek w swej wyobra¼ni, by¶my sobie nie wymy¶lili, to istnieje bardzo du¿e prawdpodobienstwo, ¿e ich tam mo¿emy spotkaæ.
Zatem jakie ¿ycie powsta³o na Lutni ?

Ludzkie ¿ycie (lub wogóle ¿ycie), to tylko realatywistyczny pogl±d ?
To co przedstwia L.O, to taka sobie mowa  dla Kowalskiego.
Poniek±d s³uszna, bo Kowalski i tak nie posiada instrumentów poznawczych, aby szerzej zrozumieæ.
A dalej id±c Kowalski nawet nie chce zrozumieæ  (czyt : wybiórczego my¶lenia), które oferuje L.O !
Wiem, bo rozmawiam z wieloma ludzmi na codzieñ i czytam wypowiedzi w internetowej przestrzeni, tudzie¿ i naukowe ?

Tymczasem chêæ  innego pojmowania to szansa na  korzystanie z mo¿liwo¶ci i zasobów jakie oferuje Wszech¶wiat. A, to co oferuje to gigantyczne mo¿liwo¶ci tworzenia.


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Dariusz Wrzesie 15, 2012, 16:00:52
Tak >Astre<, w zupe³no¶ci siê z Tob± zgadzam, ale my tu ograniczyli¶my siê tylko do naszego wszech¶wiata.
Jasne, ¿e s± inne i równie pe³ne ¿ycia co nasz.


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: ptak Wrzesie 15, 2012, 16:06:18
Cytat: Astre
Tymczasem chêæ  innego pojmowania to szansa na  korzystanie z mo¿liwo¶ci i zasobów jakie oferuje Wszech¶wiat. A, to co oferuje to gigantyczne mo¿liwo¶ci tworzenia.

I tu mogê z czystym sumieniem powiedzieæ, prawda.  ;)

Natomiast, je¶li chodzi o czas powstania ¿ycia, mogê jedynie stwierdziæ, nie wiem.
Bo nie wiem, czy powsta³o ono 950 mln lat temu i gdzie przejawi³o siê po raz pierwszy? A mo¿e wszêdzie od razu?
W momencie zap³onu ¶wiadomo¶ci? Bo ¶wiadomo¶æ, to te¿ ¿ycie, najczystsza i najklarowniejsza jego postaæ.
Zatem, kiedy ¶wiadomo¶æ siê u¶wiadomi³a?  ;)
 
Czy kto¶ wie? Bo ja nie.  ;D


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Rafaela Wrzesie 15, 2012, 19:26:31
http://www.youtube.com/watch?v=s79zz5Jow1c&feature=youtu.be

Ciekawa rozmowa.


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Astre Wrzesie 15, 2012, 21:18:45
Tak >Astre<, w zupe³no¶ci siê z Tob± zgadzam, ale my tu ograniczyli¶my siê tylko do naszego wszech¶wiata.
Jasne, ¿e s± inne i równie pe³ne ¿ycia co nasz.


Odnoszê wra¿enie, ¿e w dalszym ci±gu chcesz wierzyæ, ¿e ¿ycie jakie znamy powsta³o na Lyrze !

To ¿ycie jakie jest, powsta³o tu, na tej Planecie, w tym konkretnym ¶rodowisku, a nie Lyrze !
Nikt z Lyry nie transportowa³ na Ziemiê ¿ycia w postaci niezliczone ilo¶ci gatunków flory i fauny, czy choæby wirusów grypy, czy innych chorób.

Wiêc jakie na Lyrze powsta³o, ¿ycie skoro ilo¶æ form jest niezliczona ?
Na Lyrze nie powsta³o ¿adne ¿ycie, nawet jedna cz±steczka organiczna typu wirus,
któr± by nastêpnie przywieziono jakmi¶ statkami, obiektami i rozsiewano po ca³ej planecie !
Nawet nie ma takiej potrzeby, a nawet jest to niewykonalne, aby na jakich¶ planetach znajduj±cych siê w Gwiazdozbiorze Lutnia (czy jakimolwiek innym) powstawa³o ¿ycie, a nastêpnie to ¿ycie przenoszono by na planetê Ziemia, czy inn± ?

W gwiazdozbiorze Lutnia nie wymy¶lono, ¿adnego ¿ycia, ani go tutaj na Ziemiê niczym nie transportowano. I nie chodzi tu tylko o ¿ycie (jako ¿ycie), ale chodzi o niezliczone  formy ¿ycia.....
Gdyby na tej planecie ros³a tylko trwa, a mieszkañcami by³y  tylko krokodyle, to jeszcze móg³bym snuæ tego typu fantazje.

Zatem pytanie sk±d wziê³o siê tu ¿ycie ? Oczywi¶cie nie faforyzujmy cz³owieka, bo tylko jedna z form ¿ycia.

Kto posiada choæby w podstawowym zakresie wgl±d w przestrzeñ informacyjn± wszech¶wiata, to wie jak to jest ?

No wiêc jak to jest z tym ¿yciem ?
Czy mam liczyæ na odpowied¼, czy mam napisaæ sam ?





 


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Dariusz Wrzesie 15, 2012, 21:38:18
Cytat: Astre
Odnoszê wra¿enie, ¿e w dalszym ci±gu chcesz wierzyæ, ¿e ¿ycie jakie znamy powsta³o na Lyrze !

To niew³a¶ciwie mnie odczytujesz albo ja nie do koñca jasno siê wyra¿am, ale z tym zawsze mia³em problemy. Ot, przypad³ostka.  ;)
Nie, nie twierdzê tego. Mówiê, ¿e ¿ycie, jego ostatni zasiew w naszym "wszech¶wiecie", zosta³o zasiane tak dawno, ze nawet trudno to sobie wyobraziæ, ale nie jest to ¿ycie nasze, ludzkie. To od nich, po wielu kombinacjach i wielu eonach (u¿ywaj±c ich nomenklatury) my siê wywodzimy. My, w takiej postaci, jak± obecnie posiadamy, pojawili¶my siê stosunkowo niedawno.
Gdyby¶my mieli powstaæ na Lutni nie wygl±daliby¶my tak, ja wygl±damy i nie byliby¶my tak ograniczeni, jak jeste¶my. krótko mówi±c byliby¶my na du¿o wy¿szym szczeblu rozwoju, byliby¶my siewcami ¿ycia, a nie jego przedszkolakami.
Przed tym ostatnim zasiewem by³y inne i to równie¿ w naszym wszech¶wiecie, pomijaj±c inne.
Co nieco, by nie tworzyæ jakich¶ d³ugich i przy g³upawych elaboratów, znajdziesz tu:
-  http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=7382.msg103101#msg103101
-  http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=7745.msg102882#msg102882 - ogólnie w tym w±tku >> (http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=7745.0)
i pewnie w jeszcze kliku innych.
Byæ mo¿e moim b³êdem jest odnoszenie siê do zawê¿onego aspektu danego tematu, ale có¿, w innych okoliczno¶ciach wiele siê wyja¶nia.  ;)


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Kiara Wrzesie 15, 2012, 21:44:53
¯ycie materialne powsta³o na Lirze jako wzorzec , matryca DNA , która rozsiewa je, teleportuje  niezale¿nie od odleg³o¶ci od swojego ¼ród³a. na lirze dokonano rozszczepienia ¶wiat³a przez pryzmat , na lirze "skomponowano pierwotn± melodiê tworzenia jego kolejnych form.
Siewcy ¿ycia pochodz± z Liry, ich cia³a materialne s± inne ni¿ obecna forma ludzka co nie znaczy taka w wygl±dzie wizualnym. To Cz³owiek jest "dzieckiem" dziedzicz±cym cia³o "rodziców" a nie odwrotnie. Zatem podobieñstwo fizycznego wygl±du  nasze Ludzkie  jest podobieñstwem do wygl±du "Siewców ¿ycia" którzy Ludziom ten wygl±d przekazali.

Ro¿ne procesy ewolucyjne polegaj±ce na tworzeniu ro¿nych form ¿ycia w ro¿nych ¶rodowiskach , ca³a moc eksperymentów do¶wiadczania go , to juz inna sprawa. To niekoñcz±ca siê opowie¶ci o wieczno¶ci ¿ycia.

Kiara :) :)


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Astre Wrzesie 15, 2012, 21:52:33


To niew³a¶ciwie mnie odczytujesz albo ja nie do koñca jasno siê wyra¿am, ale z tym zawsze mia³em problemy.

Jedynym prawid³owym stwierdzeniem w odniesieniu do istot z Lutni/Lyry mo¿e byæ stwierdzenie, które przewija siê w przekazach L.O a mianowicie,  ¿e byli, czy s± oni mo¿e jeszcze ? - siewcami ¿ycia.
Ale, siewca ¿ycia, czyli ten, który rozsiewa ¿ycie, to nie jest ten,  który jest projektantem, a tym samym na Lyrze nikt nie projektuje ¿ycia.
Zadania we Wszech¶wiecie s± podzielone.
Jedni projektuj± ( ''pisz± oprogramowanie), a inni jeszcze je wdra¿aj±.
Istoty, które projektuj± ¿ycie, ale nie tylko ¿ycie, ale najprzeró¿niejsze jego formy, to projektanci (istoty) z wy¿szych gêsto¶ci informacyjnych, gdzie wy¿sze gêsto¶ci to zarazem zdecydowanie wy¿sze mo¿liwo¶ci obróbki informacji.
Tymczasem Lyra, to w dalszym ci±gu 3D (trzecia gêsto¶æ upakowania informacji), gdzie z jej poziomu nie ma takich mo¿liwo¶ci wgl±du w zasoby Wszech¶wiata, aby mo¿na by³o dokonywaæ skomplikowanych projektów form, celów i przeznaczenia, zgodnego z wytycznymi Kosmicznego Animatora-Rdzenia.


Siewcy ¿ycia z Lutni otrzymali tylko technologiê (od istot, które projektuj± takie technologie) za pomoc± której s± wstanie w ¶rodowiskach, gdzie warunki na to pozwalaj± zasiaæ ¿ycie.

Oczywi¶cie, ta technologia, to Kula Amenti (w/g przekazu L.O).
Odró¿niaj±c formê od tre¶ci, podmiot od przedmiotu, zmierzam do tego, aby tylko powiedzieæ, ¿e w gwiazdozbirze Lyra, ¿adne ¿ycie nie powstaje, co wcze¶niej wprost  wynika³o z Waszych wypowiedzi.


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Dariusz Wrzesie 15, 2012, 22:02:01
To w³a¶nie twierdzê, choæ jak widaæ na powy¿szym przyk³adzie, u¿ywam niew³a¶ciwych s³ów.
Có¿, prze³o¿yæ my¶li/idee na s³owa sztuk± jest.  ;)


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Kiara Wrzesie 15, 2012, 22:02:08
Siewcy ¿ycia to nie technologie które kto¶ im da³ , to twórcy warunków istnienia mo¿liwo¶ci do¶wiadczania my¶li i uczuæ i korzystania z wzorców tworzonych przez nich dla istnienia materii.

Kiara :) :) 


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Astre Wrzesie 15, 2012, 22:06:01
Siewcy ¿ycia to nie technologie które kto¶ im da³ , to twórcy warunków istnienia mo¿liwo¶ci do¶wiadczania my¶li i uczuæ i korzystania z wzorców tworzonych przez nich dla istnienia materii.

Kiara :) :) 

To w jaki sposób pojawi³o siê tyle niezliczonych form ¿ycia na Ziemi ?
 
Siewcy, ¿ycia to projektanci uczuæ i my¶li ?...!

Dajcie spokój, bo to nawet na szkoln± logikê najzwyklejsza fantazja.


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Kiara Wrzesie 15, 2012, 23:09:33
Zanim tak zawziêcie zaczniesz stawiaæ opozycje , odpowiedz sobie na pytanie co to jest ¿ycie? Bo, po tylu latach bytno¶ci w takim ¶rodowisku wiedzieæ wypada i¿ nie s± to ¿adne technologie materialne. One s³u¿± jedynie konfrontacji Energii z materi± , s³u¿± poznawaniu siebie na ich tle.
Ale nie s± ¿adn± form± ¿ycia nigdzie. Materialne technologie nie sieja ¿ycia nigdzie i nigdy go nie sia³y, czyni± to tylko dojrza³e do tego Energie.
Zatem co znaczy s³owo siewcy ¿ycia?
Jest to Energia osobowo¶ciowa , która po osi±gniêciu pe³ni dojrza³o¶ci energetycznej "wysypuje" z siebie z³oty py³... zarodz ¿ycia , która niesie jej osobowo¶æ i wiedzê duchow± w swoim ziarnie ziarnie ¿ycia- komnacie serca. Ale dostêp do depozytu tej wiedzy otwiera w sobie na drodze osobistej ewolucji duchowej.
Natomiast jak i przez jakie zdarzenia duchowe i materialne zaprojektowane dla tej zarodzi , ona wzrasta , to ju¿ zupe³nie inna sprawa.

Kiara :) :)


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Astre Wrzesie 16, 2012, 00:34:17
Zanim tak zawziêcie zaczniesz stawiaæ opozycje , odpowiedz sobie na pytanie co to jest ¿ycie? Bo, po tylu latach bytno¶ci w takim ¶rodowisku wiedzieæ wypada i¿ nie s± to ¿adne technologie materialne. One s³u¿± jedynie konfrontacji Energii z materi± , s³u¿± poznawaniu siebie na ich tle.
Ale nie s± ¿adn± form± ¿ycia nigdzie. Materialne technologie nie sieja ¿ycia nigdzie i nigdy go nie sia³y, czyni± to tylko dojrza³e do tego Energie.
Zatem co znaczy s³owo siewcy ¿ycia?
Jest to Energia osobowo¶ciowa , która po osi±gniêciu pe³ni dojrza³o¶ci energetycznej "wysypuje" z siebie z³oty py³... zarodz ¿ycia , która niesie jej osobowo¶æ i wiedzê duchow± w swoim ziarnie ziarnie ¿ycia- komnacie serca. Ale dostêp do depozytu tej wiedzy otwiera w sobie na drodze osobistej ewolucji duchowej.
Natomiast jak i przez jakie zdarzenia duchowe i materialne zaprojektowane dla tej zarodzi , ona wzrasta , to ju¿ zupe³nie inna sprawa.

Kiara :) :)

To s± Twoje wizje z (podkre¶leniem) wizje.
Te Twoje wizje zaczynaj± siê i koñcz± na jednej formie - cz³owiek.
To tak jakby forma ¿ycia - cz³owiek- by³ pêpkiem Wszech¶wiata.
Tymczasem ta forma ¿ycia nim NIE jest i nigdy nim nie by³a.

Oczywi¶cie, ¿e ¿ycie jest technologi±. Mo¿na j± nazwaæ biotechnologi±.

Dla przyk³adu enzym to biologiczny polikondensat zbudowany z reszt aminokwasów po³±czony ze sob± wi±zaniami peptydowymi  (CONH).

Struktury te powsta³y poprzez oprogramowanie plazmy. I jest to udowodnione naukowo poniewa¿ programuj±c plazmê laboratoryjnie utworzozno struktury bia³ek.
Wiêc np. twoje ko¶ci, twoja krew, to biotechnologia plazmy.
Wiêc ¿ycie (jako forma), a nie tre¶æ - to biotechnologia.
A ta biotechnologia zasiewana przez siewców ¿ycia posiada wiele aspektów.
Warto zwróciæ uwagê co udowodniono prowadz±c badania od lat sze¶ædziesi±tych do pó¼nych lat siedemdziesi±tych, ¿e ró¼nica w tej biotechnologii cz³owieka nie ró¿ni  siê od zwierz±t czy nawet zwyk³ych owoców. Przyk³adowo DNA cz³owieka w po³owie jest takie samo jak DNA banana, a DNA ma³py jest w 97,5% takie samo jak nasze.

To jest biotechnologia zasiewana przez siewców ¿ycia.
Ci siewcy tworz± nie tylko ludzi ( bo co znowu za fenomen we wszech¶wiecie o nazwie cz³owiek), ale tworz±, lub stworzyli (zasiali)
wszelkie ¿ycie.
Chyba, ¿e Ty uwa¿asz, ¿e ¿ycie to tylko cz³owiek i energie osobowo¶ciowe (có¼ to takiego !) tymczasem ¿ycie to wszystko co ¿yje.
Jak podkre¶li³em DNA ma³py, a cz³owieka (co udowodniono) to prawie to samo. To ta sama biotechnologia plazmy.

Siewcy ¿ycia nie tworz± istot-¶wiadomo¶ci.
Istota-¶wiadomo¶æ, która inkarnuje w biologiczn± technologiê (obudowê) o nazwie cz³owiek
jest projektowana na wy¿szych strukturach informacyjnych.
Istocie przydziela siê wstêpne potencja³y, które mog± byæ realizowane i rozwijane gdy istota wcieli siê w biologiczn± strukturê.
Np. tzw. uczucia, to emocje - informacje, które zostaj± wyra¿one na poziomie tej biologicznej struktury.

W szerszym aspekcie (¿ycie) we Wszech¶wiecie, to pewna uniwersalna si³a przenikaj±c± ró¿ne  poziomy (gêsto¶ci) wszech¶wiata. W ezoteryce si³a ta nazywa siê fohatem.

 Termin ten mo¿e byæ odpowiednikiem pola kwantowego z tym, ¿e pole kwantowe to NIE pole samo w sobie, ale raczej jego  zaburzenie.
 
Id±c dalej doj¶æ mo¿na z ³atwo¶ci± do wniosku, ¿e wszystko jest hologramem. A przygladaj±c siê bli¿ej - hologram jest pewn± fikcj±.
Jest tylko pewnym modelem, na tym etapie rozwoju ¶wiadomo¶ci Wszech¶wiata.
 
Twoja wybiórczo¶æ w postrzeganiu hologramu o nazwie Wszechswiat jest tak du¿a, a i tym samym ograniczona, ¿e nie sposób wymieniaæ z Tob± informacje.
Widzisz tylko to co chcesz widzieæ i wci±¿ i bez konca krêcisz sie wokó³ tego samego.
Aby zobaczyc wiêcej, trzeba wyj¶æ poza emocjonalno- mózgow± percepcjê.
Problem w tym, ¿e nie wiesz jak to zrobiæ.
Wystarczy Ci tylko to co jeste¶ wstanie obrobiæ swoimi mózgowymi funkcjami  przek³adaj±c to dalej na forumowe posty.
Aby,  siê o tym przekonaæ wystarczy poczytaæ co piszesz i jakiej nomenklatury u¿ywasz, która nawet z poziomu podstawowego, czyli empirycznego jest niespójna i nielogiczna.

Nic w tym z³ego. Po prostu taka jeste¶ !

 




 









Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Kiara Wrzesie 16, 2012, 10:30:18
Kolejna "wspania³a" ocena mojej osoby.... no có¿ kiedy brakuje argumentów do dyskusji w temacie pojawia siê  dewaluacja przedmówcy, to norma. Mnie taki aspekt rozmów nie interesuje , chocia¿ na tym forum jest pospolito¶ci±.

Zacznijmy ponownie , proponujê Ci uwa¿ne przeczytanie moich postów w tym temacie i "Bli¼niaczym P³omieniu" równie¿, gdzie bardzo wyr¿nie piszê i¿ 'forma ludzka" bynajmniej ta pospolicie u¿ywana na ziemi,  stworzona przez reklamuj±cych siê genetyków trzeciego wymiaru, nie jest nie by³a i nie bêdzie nigdy najwy¿szym przejawem rozwoju  ¿ycia fizycznego.  Z prostej przyczyny jest bardzo ograniczona w swoich mo¿liwo¶ciach nie tylko rozwojowych ale równie¿ korzystania z mo¿liwo¶ci fizycznych i duchowych przeznaczonych dla Cz³owieka.
Jednak taka czy inna materialna kreacja fizyczno¶ci to tylko mo¿liwo¶æ przejawu ¿ycia przez ni± , a nie samo ¿ycie jako takie.

My pospolicie nazywamy przejaw ¿ycia w fizyczno¶ci "¿yciem fizycznym" , bo nie analizujemy g³êbi tego okre¶lenia. Wiemy doskonale i¿ wyj¶cie Energi -Duszy z cia³a ( niezale¿nie jakie to cia³o ludzkie, zwierzêce czy ro¶liny)  materialnego powoduje jego ¶mieræ  fizyczn± ,dematerializacjê materii ale nie Energii. Zatem nie kompozycja pierwiastków i elementów , odczytywana jako chemiczny uk³ad jest ¿yciem, a to co weñ wnika i powoduje jej czasowe istnienie w tym uk³adzie.
Ro¿nica zasadnicza w naszej dyskusji polega na uznaniu istoty któr± jest ¿ycie jako takie.
Ró¿ne ¶wiaty materialne  bêd±ce obecnie nie s± wieczne, kiedy¶ ich nie by³o i kiedy¶ ich nie bêdzie.  Natomiast Energia ( zarówno osobowo¶ciowa, samo¶wiadoma, jak i Energia o ¶wiadomo¶ci zbiorowej ale te¿ ta która jeszcze nie odkry³a swojej ¶wiadomo¶ci, by³a zawsze i bêdzie zawsze. To ona jest by³a i bêdzie ¿yciem, wcielonym w materiê lub nie, ale  wiecznie trwaj±cym.

Jej ¶wiadomo¶æ i samo¶wiadomo¶æ siebie najpierw  w ¶wiecie energetycznym tworzy³a dziêki swoim my¶l± i uczuciom, to co my teraz nazywamy ¶wiatami fizycznymi. S± to miliardy lat kreacji oraz korzystanie w tym czasie z ró¿nych form materialnego cia³a ( "szytych" sobie ubrañ w celach poznawczych). Zatem twierdzenie i¿ ¿ycie to sploty zagêszczonych energii odczytywane jêzykiem matematyki , fizyki , chemii , biologii i geometrii jest powiedzmy ograniczonym zrozumieniem samego ¿ycia.

To ¿ycie , Energie ¶wiadomo¶ciowe tworz± , dla swojego rozwoju poznawczego materialne ¶wiaty i zgodzê siê z faktem i¿ oparte jest to tworzenie na wymy¶lonych przez nie technologiach, ale dodam ponownie i¿ jest to zmienno¶æ do¶wiadczania ju¿ istniej±cego ¿ycia. Wiecznie istniej±cego ¿ycia nie posiadaj±cego poczatku ni koñca swojego istnienia. A skoro nie ma ono poczatku ni koñca nie mo¿na jego definicji zamkn±æ w poczatku istnienia fizycznych ¶wiatów , fizycznych form projektowanych dla jego przejawów.
Zatem trzeba rozdzieliæ dyskusjê na dwa aspekty  zrozumienia tematu.

1. Istota ¿ycia , wiecznie istniej±ca Energia  ¿yj±ca niezale¿nie od swojego czasowego pobytu w materialnym ciele. Dowodem tego jest s±dzê ¿e juz spore udokumentowanie ¿ycia poza fizycznego , a nawet po¶miertnego , po opuszczeniu biologicznego cia³a.

2. ¯ycie w fizycznych ramach czyli budowa ¶wiata fizycznego - technologiczne kompozycje na czas wcielania siê weñ Energii. Gdy ona je opuszcza wszystkie fizyczne formy , bez wyj±tku  ulegaj± dematerializacji, to jedno. A drugie  one s± zale¿ne ( ich trwa³o¶æ) od mocy powi±zañ energetycznych pierwiastków i elementów, czyli te¿ od energii.

Dochodzi nam kolejny element dyskusji trwa³o¶æ powi±zañ pierwiastków i elementów w okre¶lonych przestrzeniach  fizycznych, od czego ona zale¿y? Bo ¿e jest przewidywalna to wiemy na prostej podstawie rozk³adu na pierwiastki i elementy wszystkich materialnych przedmiotów.
Rozk³ad i proces starzenia nastêpuje niezale¿nie od wcielonej Energii , która jest niezniszczalna , nie¶miertelna i nie starzej±ca siê. To chyba wiesz? Zatem co jest naprawdê ¿yciem, kompozycje materialne w okre¶lonej przestrzeni, czy Energia powoduj±ca jego d³u¿sze lub krótsze zaistnienie wedle wcze¶niejszego jej planu?
Ja to wiem , ale ka¿dy sam musi t± wiedzê odkryæ dla siebie.

Wracaj±c do form materialnych przejawiaj±cych siê przezeñ Energii , w kosmosie jest ich bardzo du¿o, s± o wiele bardziej doskona³e ni¿  ta nazwijmy j± "forma ludzka" powszechnie stosowana na ziemi.
Energie z Liry tworzy³y i stworzy³y najpiêkniejsz± i najbardziej doskona³± ( równie¿ pod wzglêdem d³ugo¶ci jej ¿ycia w fizyczno¶ci) formê cia³a materialnego. Jest bardzo piêkna i naprawdê w zrozumieniu cz³owieka nieograniczone ma mo¿liwo¶ci swojego dzia³ania energetycznego i fizycznego. Porównywanie jej z powszechn± na ziemi  form± ludzk± to co¶ jak porównywanie naszego samochodu "Syrenka" z nowoczesnym statkiem kosmicznym" Energie korzystaj±ce z tego materialnego cia³a s± na ziemi , ¿yj± na niej, ale prawda o ich wygl±dzie nie jest dostêpna dla zmys³ów cz³owieka rodz±cego siê w pospolitych formach ludzkich. Taki cz³owiek nie dysponuje dostêpem do  zmys³ów pozwalaj±cych mu widzieæ i odczuæ   inno¶æ tych Energii  obok siebie. Ograniczono¶æ pasma widzenia tworzy nieprawdziwo¶æ odbieranego  obrazu, Ludzie ogólnie maja zamkniête mo¿liwo¶ci  widzenia i odbioru ¿ycia poza swoim fizycznym wymiarem.

Zatem naprawdê niewiele osób mo¿e zobaczyæ takie wcielone Energie w rzeczywistych ich wygl±dach, w cia³ach materialnych z których one korzystaj±. To nie jest ta kompozycja DNA i RNa która jest  pospolito¶ci±  formy ludzkiej naszego wymiaru. Mog± to widzieæ ci którzy maj± zdjête pewne blokady energetyczne. Widz± to w kontakcie fizycznym ale równie¿ ogl±daj±c zdjêcia tych osób. Czy to jest dziwne? Dla mnie nie bo  cz³owiek nie nauczy³ siê szacunku i tolerancji dla odmienno¶ci , walczy z ni± o w³asn± dominacjê.

Zatem czym jest ¿ycie?  "Chwil±" istnienia fizycznych form w które wciela siê Energia , czy nieskoñczono¶ci± jej istnienia w Kosmosie?
Jak ona  Energia siê przejawia w swoich fizycznych kreacjach? To zale¿y od JEJ rozwoju ¶wiadomo¶ci i uczuæ  oraz talentów twórczych.


Kiara :) :)


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Ramzes3 Wrzesie 16, 2012, 16:08:55
I jak tu nie przyznaæ racji K. Marksowi który twierdzi³, ¿e "walka i ¶cieranie siê przeciwieñstw stanowi± warunek rozwoju"  :D
Najwyra¼niej kap³ani Huny te¿ mieli racjê twierdz±c, ¿e "¶wiat jest taki jak my¶lisz, ¿e jest" ;)


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Kiara Wrzesie 16, 2012, 18:34:35
Prawda jest tak i¿ ¶wiaty tworzymy my¶l± i uczuciem.... jakie one s±? Zale¿y to wy³±cznie od my¶li i uczuæ ich twórców.

Kiara :) :)


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Ramzes3 Wrzesie 16, 2012, 18:49:40
Kiaro dok³adnie tak jest tylko ¿eby ludzko¶æ chcia³a to zrozumieæ i kierowaæ siê tymi zasadami  ;) :)


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Dariusz Wrzesie 16, 2012, 18:55:18
Mam nieodparte wra¿enie (poparte równie¿ swoimi w³asnymi b³êdami), ¿e my, którzy o tym piszemy, wiemy i¿ takie prawo, porz±dek istnieje, ale ni w z±b nie wiemy jak z tego prawa/przywileju korzystaæ.
Jak to ju¿ kto¶ raczy³ zauwa¿yæ, teoria i praktyka, to diametralnie ró¿ne dziedziny.  ;D ;)


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Astre Wrzesie 16, 2012, 19:41:02

Najwyra¼niej kap³ani Huny te¿ mieli racjê twierdz±c, ¿e "¶wiat jest taki jak my¶lisz, ¿e jest" ;)



Twierdzenie, ¿e ''¶wiat  taki jest jak o nim my¶lisz'', to fikcja sama w sobie.
Dlatego, ¿e ''¶wiat'' to pojêcie wieloznaczne i odnosi siê przecie¿ do wielu rzeczy.
Zatem wpierw nale¿a³oby uzgodniæ nomenklaturê, co mamy na my¶li mówi±c - ¦WIAT ?
Dlatego nie mo¿emy wprost mowiæ o ¶wiecie (takim lub innym). Ale mo¿emy mówiæ o kszta³cie rzeczywisto¶ci, A ten kszta³t  jest niezale¿ny ani od naszego postrzegania, a ani o tego co o nim my¶limy. Czyli rzeczywisto¶æ ( cokolwiek o niej my¶limy, czy j± rozumiemy, lub nie) i tak pozostanie tak±, jak± jest !

My¶li, ani uczucia nie tworz± jak pisze szacowna KIARA.
My¶li i uczucia werbalizuje na poziomie biologicznej homeostazy ¶wiadomo¶æ.
To od poziomu ¶wiadomo¶ci istoty zale¿y jako¶æ my¶li i uczuæ, a nie odwrotnie.
Trzeba przewarto¶ciowaæ te NEW AGOWSKIE pojêcia, ¿e my¶l± tworzysz wszystko i zrozumieæ, ¿e jedyn± ''si³±'' , która tworzy we Wszechswiecie jest ¶wiadomo¶æ, a my¶li, uczucia, emocje, to tylko narzêdzia ¶wiadomo¶ci.




Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Ramzes3 Wrzesie 16, 2012, 20:00:03
Dosyæ dawno temu jeden z moich wyk³adowców powiedzia³ podczas wyk³adu "wiêkszo¶æ z was powszechnie uwa¿a, ¿e cz³owiek ca³e ¿ycie uczy siê na b³êdach prawda..." Po jednog³o¶nym potwierdzeniu przez studentów racji wyk³adowcy ten stwierdzi³: "a ja wam mówiê, ¿e cz³owiek powinien uczyæ siê z ksi±¿ek a je¿eli ju¿ na b³êdach to na cudzych a nie na w³asnych" ;D
     Co do korzystania z tego prawa to my raczej wiemy tylko trudy dnia codziennego kieruj± nas w zupe³nie innym kierunku (tak jakby komu¶ na tym zale¿a³o) i po prostu takiej mo¿liwo¶ci sobie nie u¶wiadamiamy.
    Nie od dzi¶ wiadomo jest, ¿e nasza pod¶wiadomo¶æ rejestruje wszystko co sobie wyobra¿amy i o czym my¶limy a nastêpnie to realizuje  bez podzia³u na dobre i z³e.
    Je¿eli kto¶ chce w pe³ni ¶wiadomie i powiedzmy w szybszym tempie kreowaæ swoj± rzeczywisto¶æ musi popracowaæ nad wchodzeniem w stan theta okre¶lany przez naukowców stanem geniuszu. Kto osi±gnie ten stan musi ju¿ naprawdê panowaæ nad swoimi my¶lami i uczuciami bo w tym stanie nasze my¶li materializuj± siê nawet bardzo szybko. Zreszt± tzw "kurs cudów" czyli metoda Theta healing opira siê w³a¶nie na tej zasadzie. ;) ;D

=========================================


Najwyra¼niej kap³ani Huny te¿ mieli racjê twierdz±c, ¿e "¶wiat jest taki jak my¶lisz, ¿e jest" ;)
Twierdzenie, ¿e ''¶wiat  taki jest jak o nim my¶lisz'', to fikcja sama w sobie.
My¶li, ani uczucia nie tworz± jak pisze szacowna KIARA.
Oj przepraszam pope³ni³em b³±d. W twierdzeniu kap³anów Huny wpisa³em s³owo "¶wiat" co rzeczywi¶cie nie mia³oby sensu zamiast s³owa "rzeczywisto¶æ". Czyli winno byæ: "rzeczywisto¶æ jest taka jak my¶lisz, ¿e jest".

Najwyra¼niej kap³ani Huny te¿ mieli racjê twierdz±c, ¿e "¶wiat jest taki jak my¶lisz, ¿e jest" ;)
Trzeba przewarto¶ciowaæ te NEW AGOWSKIE pojêcia, ¿e my¶l± tworzysz wszystko i zrozumieæ, ¿e jedyn± ''si³±'' , która tworzy we Wszechswiecie jest ¶wiadomo¶æ, a my¶li, uczucia, emocje, to tylko narzêdzia ¶wiadomo¶ci.

No có¿... powiem krótko bez komplikowania sobie ¿ycia: "miej wiêc ¶wiadomo¶æ i kreuj swoj± rzeczywisto¶æ bez narzêdzi" ;) ;D

Scali³em posty
Darek


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Kiara Wrzesie 16, 2012, 20:49:10
A ja dodam i¿ ¶wiadomo¶æ jest taka jak my¶li uczucia w niej zawarte, a my¶li i uczucia takie jak ¶wiadomo¶æ bowiem miêdzy tymi pojêciami mo¿na postawiæ znak równo¶ci.

Czy kto¶ nam tworzy nasz ¶wiat? Nie tworzymy go zawsze sami powstaje taki jakie my¶li scalamy ze s³owami i czynami i nape³niamy je moc± realizacji. czyli dodatkowym elementem jest 100% harmonia my¶li , s³ów i czynów. ale z tym u ludzi jest bardzo trudno, zazwyczaj co¶ innego my¶l± w swojej g³êbi , a co¶ innego mówi± z ro¿nych powodów i jeszcze co¶ innego robi± z powodu okoliczno¶ci przedziwnych.


Kiara :) :)


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Ramzes3 Wrzesie 16, 2012, 20:56:44
Wybacz Kiaro - odbiegaj±c od g³ównego tematu - ale czy Ty czasami nie masz na my¶li dawnych "dzia³aczy spo³ecznych" a obecnych polityków którzy w³a¶nie co innego my¶l±, co innego mówi± i co innego robi±? ;D


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Rafaela Wrzesie 16, 2012, 21:07:56
https://www.facebook.com/notes/zofia-piepi%C3%B3rka/klucz-do-tajemnicy-stonehenge-jest-w-polsce/332759956749883

Zycze milej lektory.


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Kiara Wrzesie 16, 2012, 21:55:15
Wybacz Kiaro - odbiegaj±c od g³ównego tematu - ale czy Ty czasami nie masz na my¶li dawnych "dzia³aczy spo³ecznych" a obecnych polityków którzy w³a¶nie co innego my¶l±, co innego mówi± i co innego robi±? ;D


 ;D ;D ;D ubawi³e¶ mnie ¶wietnie , oni to doskona³y przyk³ad rzec mo¿na elita ze z³otymi medalami ! ;D
Ale normalni ludzie te¿ tak robi± , przekona³am siê o tym  sama wielokrotnie.

Kiara :) :)



Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: nagumulululi Wrzesie 16, 2012, 22:00:37
https://www.facebook.com/notes/zofia-piepi%C3%B3rka/klucz-do-tajemnicy-stonehenge-jest-w-polsce/332759956749883

Zycze milej lektory.
Z wyj±tkiem "p³on±cych drzewa" ktorych jak widaæ autorka nie rozumie i nie analizuje, nic nie wynika z tego tekstu, poza jej obsesj± oriona i gwiazd, oraz denikena. Z nadajnikami w kamieniach to ju¿ przesada...


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Ramzes3 Wrzesie 17, 2012, 19:59:14
Uwa¿am, ¿e obsesjê Oriona i gwiazd mieli przede wszystkim ci, którzy zadali sobie sporo trudu aby z tak± dok³adno¶ci± i pieczo³owito¶ci± wybudowaæ spor± liczbê kamiennych budowli. Tak na dobr± sprawê nie wiemy ile ich by³o faktycznie, byæ mo¿e czê¶æ z nich czeka do tej pory na odkrycie. Nie znamy nawet prawdziwego wieku czy te¿ okresu ich budowy bo wszystkie dane s± tylko danymi szacunkowymi.
Wiele wskazuje na to, ¿e kamienne krêgi s± odwzorowaniem mapy nieba i z pewno¶ci± ich budowa mia³a okre¶lony cel. Na miejscu autorki - wzorem Leszka Mateli - szuka³bym usytuowania tych budowli wzglêdem linii mocy czyli ley lines a nastêpnie ich po³±czenia z Wielk± Piramid± w Egipcie, która odgrywa kluczow± rolê w systemie energetycznym Ziemi. Byæ mo¿e pe³na mapa rozmieszczenia kamiennych krêgów i trzech piramid w Egipcie jest odzwierciedleniem mapy nieba z okresu kiedy je budowano ale mo¿e te¿ byæ wskazówk± b±d¼ ostrze¿eniem przed zagro¿eniem z kosmosu dla przysz³ych pokoleñ ludzi, którzy po osi±gniêciu odpowiedniego poziomu wiedzy bêd± w stanie to wszystko rozszyfrowaæ.


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Rafaela Wrzesie 18, 2012, 08:42:28
http://www.youtube.com/watch?v=GbKcRG0T8vc&feature=plcp

Ciekawa rozmowa.

http://www.youtube.com/watch?v=C8DdHaSCe8k


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Przebi¶nieg Wrzesie 18, 2012, 19:06:42
Dodam do tego co piszecie szacowni, ze na podstawie tego co odebra³em i na podstawie tego co przeczyta³em i na podstawie tego co us³ysza³em i siê nauczy³em odno¶nie krêgów to, ¿e kr±g symbolizowa³ przede wszystkim przeciwno¶æ tego co symbolizowa³a piramida.
Z najstarszych podañ dotycz±cych S³owian wynika, ¿e ,,nie by³o u nich ni w³adców ni bogów."
Znaczy wszyscy równi :)
Oczywi¶cie co symbolizuje piramida, wszyscy tu obecni wiedz± oczywi¶cie w tzw piramidzie wszyscy to raczej równi nie s± :)
Inne s± wibracje piramidy inne krêgu
Co do ¦lê¿y to pozwolê sobie dodaæ do tego co o niej piszecie szacowni, ¿e struktura tej góry budzi zdziwienie bo hm jakby tu powiedzieæ jest bardziej jak kopiec Ko¶ciuszki ni¿ taka naturalna góra choæ oczywi¶cie na to twardych dowodów zaakceptowanych przez oficjalna naukê niet ;D
to pa ;D


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Ramzes3 Wrzesie 18, 2012, 21:18:43
Skoro kr±g symbolizowa³ przeciwieñstwo tego co symbolizowa³a piramida to w takim razie mo¿e z tego wynikaæ istotna wskazówka tylko w³a¶nie jaka? :)


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: nagumulululi Wrzesie 19, 2012, 18:41:21
Uwa¿am, ¿e obsesjê Oriona i gwiazd mieli przede wszystkim ci, którzy zadali sobie sporo trudu aby z tak± dok³adno¶ci± i pieczo³owito¶ci± wybudowaæ spor± liczbê kamiennych budowli. Tak na dobr± sprawê nie wiemy ile ich by³o faktycznie, byæ mo¿e czê¶æ z nich czeka do tej pory na odkrycie. Nie znamy nawet prawdziwego wieku czy te¿ okresu ich budowy bo wszystkie dane s± tylko danymi szacunkowymi.
Wiele wskazuje na to, ¿e kamienne krêgi s± odwzorowaniem mapy nieba i z pewno¶ci± ich budowa mia³a okre¶lony cel. Na miejscu autorki - wzorem Leszka Mateli - szuka³bym usytuowania tych budowli wzglêdem linii mocy czyli ley lines a nastêpnie ich po³±czenia z Wielk± Piramid± w Egipcie, która odgrywa kluczow± rolê w systemie energetycznym Ziemi. Byæ mo¿e pe³na mapa rozmieszczenia kamiennych krêgów i trzech piramid w Egipcie jest odzwierciedleniem mapy nieba z okresu kiedy je budowano ale mo¿e te¿ byæ wskazówk± b±d¼ ostrze¿eniem przed zagro¿eniem z kosmosu dla przysz³ych pokoleñ ludzi, którzy po osi±gniêciu odpowiedniego poziomu wiedzy bêd± w stanie to wszystko rozszyfrowaæ.
dowiadywa³em siê na miejscu w Odrach, niestety jakiejkolwiek korelacji z przesileniem nie uda³o siê udowodniæ ze wzgledu na drzewa choæ by³y próby, korelacja z niebem jest do¶æ naciagana, mo¿e przytoczysz jakie¶ dowody to przeanalizujemy.


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Ramzes3 Wrzesie 20, 2012, 20:03:33
No tak. By³e¶ na miejscu, popyta³e¶ i niczego siê nie dowiedzia³e¶ i nie zobaczy³e¶ bo przeszkadza³y Ci drzewa. Nie przysz³o Ci do g³owy, ¿e kto¶ móg³ robiæ tam badania np 30 lat wcze¶niej no i drzewa pewnie mog³y byæ ni¿sze. Proponujê przeczytaæ artyku³ na stronie https://www.facebook.com/notes/zofia-piepi%C3%B3rka/magiczna-%C5%9Bl%C4%99%C5%BCa/417348744994769. Tam znajdziesz wzmiankê kto i kiedy bada³ kamienne krêgi, pod jakim k±tem i komu przekaza³ wyniki badañ. Nic te¿ nie stoi na przeszkodzie aby zwróciæ siê do tych osób o potwierdzenie wyników ich badañ. 


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: nagumulululi Wrzesie 20, 2012, 22:11:41
No tak. By³e¶ na miejscu, popyta³e¶ i niczego siê nie dowiedzia³e¶ i nie zobaczy³e¶ bo przeszkadza³y Ci drzewa. Nie przysz³o Ci do g³owy, ¿e kto¶ móg³ robiæ tam badania np 30 lat wcze¶niej no i drzewa pewnie mog³y byæ ni¿sze. Proponujê przeczytaæ artyku³ na stronie https://www.facebook.com/notes/zofia-piepi%C3%B3rka/magiczna-%C5%9Bl%C4%99%C5%BCa/417348744994769. Tam znajdziesz wzmiankê kto i kiedy bada³ kamienne krêgi, pod jakim k±tem i komu przekaza³ wyniki badañ. Nic te¿ nie stoi na przeszkodzie aby zwróciæ siê do tych osób o potwierdzenie wyników ich badañ. 
Ozymandiasie nie podskakuj, bo ci bródka odpadnie ... Nie prowadzi³em w³asnych badan, lecz pyta³em pracownika rezerwatu obeznanego w sprawie najlepiej ...

"Badania przeprowadzone przez astronomów z Uniwersytetu Poznañskiego pozwalaj± s±dziæ, i¿ linia utworzona z czterech krêgów, wyznaczaj±ca miejsce wschodu i zachodu s³oñca w dniu równonocy jest dzie³em przypadku. Jednocze¶nie wnioskuje siê, ¿e kamienne krêgi s± niczym innym jak cmentarzem powsta³ym w okresie wp³ywów rzymskich, z którego na pocz±tku naszej ery korzystali tak¿e Gotowie"

http://www.kaszuby.info.pl/kamienne-kregi-odry/

Jak widaæ zdania s± ró¿ne i nie ma siê co podniecaæ internetowymi ciekawostkami. To ¿e Kubiak prowadzi³ jakie¶ badania nic nie znaczy, bo nikt tego nie zweryfikowa³. Chyba ¿e wiesz co¶ wiecej ... rozumiem ¿e równie¿ masz dowody na to ¿e to bazy kosmiczne ...


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Rafaela Wrzesie 21, 2012, 09:37:45
Czy legendarna Aleja Menhirów w Carnac to „aleja g³upców”?
utworzona przez u¿ytkownika Zofia Piepiórka w dniu 5 stycznia 2012 o 22:51 ·

Motto: „Spektakularne odkrycie menhirów z Ery Kamiennej w Bretanii (Francja) mog³oby otworzyæ kod jednego z najbardziej zagadkowych rozdzia³ów ludzkiego rozwoju i odmieni³oby nasz± znajomo¶æ wczesnej historii ludzko¶ci.” - John Lichfield, The Independent, 31 lipiec 2006

*Carnac (bret. Karnag)  47°35′N 3°05′W.  Najs³ynniejsza miejscowo¶æ  i gmina we Francji, w regionie Bretania, w departamencie Morbihan.  Dorównuje popularno¶ci± brytyjskiemu Stonehege ze wzglêdu na Menhiry w Carnac. S± one dziedzictwem ¶wiatowej kultury, st±d konieczno¶æ ich ochrony w takim samym stopniu  jak Stonehenge, gdy¿ jest to muzeum prehistoryczne. Wszystkie megality bretoñskie s±  szanowane, pieczo³owicie utrzymane i opisane.

Carnac  to równie¿ znane uzdrowisko i k±pielisko francuskie u wybrze¿a Oceanu Atlantyckiego. Wokó³ zatoki Morbihan wznosz± siê najbardziej niezwyk³e aleje megalitów na ¶wiecie. Trzy tysi±ce kamiennych bloków nadal stoi jak sta³o, natomiast pierwotnie skupisko obejmowa³o prawdopodobnie oko³o dziesiêciu tysiêcy menhirów. Ten fenomenem wprawia w os³upienie wszystkich my¶l±cych ludzi ¶wiadomych tego, ¿e te tajemnicze megalityczne konstrukcje nie mog± byæ dzie³em ludów prymitywnych, lecz dzie³em inteligentnej cywilizacji, która pozostawi³a potomnym niezwyk³± wiedzê zakodowan± w ustawieniu tysiêcy megalitów. Oczywi¶cie na ich temat s± ró¿ne teorie, ale nadal nikt nie rozumie sensu i celu ich przeznaczenia. Jest zbyt du¿o pytañ na które nie ma odpowiedzi! Te pytania s± najwa¿niejsze.

 „Kamienne Puzzle”.

Stare przys³owie mówi - „Najtrudniej zrozumieæ najprostsze sprawy”, dlatego zamierzam udowodniæ czym s± Aleje Menhirów w Carnac na przyk³adzie w³asnych badañ kamiennych krêgów.

Od 1993 roku badam ró¿ne megality i po swojemu uk³adam te „Kamienne Puzzle”. Patrz±c na zdjêcia  i filmy tajemniczych menhirów w Carnac dostrzeg³am pewn± prawid³owo¶æ! Co przeciêtnemu tury¶cie oraz naukowcowi patrz±cemu na wielokilometrowe rzêdy menhirów dos³ownie „rzuca siê w oczy”? Oczywi¶cie wielko¶æ tego kamiennego przedsiêwziêcia! Musi to byæ bardzo wa¿ne dla sprawy „Kamiennych Puzzli”, a co za tym idzie - sprawy DYSKÓW o których pisa³am. Odpowied¼ w tej sprawie jest prosta tak samo jak w przypadku STREFY 3c 123 oraz Stonehenge i Avebury - o czym pisa³am w art. „Klucz do tajemnicy Stonehenge jest w Polsce!”. Wiêc co to jest?

Wielkie w skali pasma kosmiczne!

 Aleje Menhirów to PASMA KOSMICZNE pokazane nam w Wielkiej Skali. Czy zrobi³y to ludy prymitywne?! Dla mnie jest niepojête, ¿e tysi±ce lat temu nasi inteligentni PRZODKOWIE przewidzieli, ¿e nie bêdziemy pamiêtaæ swojej to¿samo¶ci? Co takiego wówczas siê zdarzy³o, ¿e podjêli siê a¿ tak wielkiego przedsiêwziêcia jakim jest Aleja Menhirów, w której zakodowali wiedzê o najwa¿niejszych pasmach kosmicznych? W jakiej SKALI to wykonali?

W³a¶nie o tych pasmach mówi³am w 1997 roku w Sulêczynie podczas sympozjum naukowego po¶wiêconemu kamiennym krêgom. Brali w nim udzia³ archeolodzy, fizycy i astronomowie, historycy, botanicy, radiesteci, dziennikarze, itd. Nasze referaty zosta³y opublikowane w ksi±¿ce pt. „Na szlaku Gotów” pod redakcj± prof. H. Panera - dyrektora Muzeum Archeologicznego w Gdañsku. (Do wgl±du na miejscu oraz w UG Sulêczyno i w wielu Muzeach Archeologicznych w Polsce.)

 Na podstawie pierwszych 100 wypraw i badañ kamiennych krêgów w Odrach k/Czerska – zrozumia³am dlaczego 4 kamienne krêgi ustawione s± w linii prostej z dok³adno¶ci± astronomiczn± na przesilenie letnie. Zrozumia³am, ¿e konstruktorzy kamiennych krêgów wiedzieli o istnieniu Pasm Kosmicznych i dlatego ustawili megality tak, aby¶my to zrozumieli gdy „doro¶niemy” do poziomu ich inteligencji! Pasma te nazwa³am Z³ote i Platynowe. Czy odkry³am co¶ zupe³nie nowego czy mo¿e dokopujê siê do prawdy o naszych PRZODKACH?

Pasma Z³ote przebiegaj± w linii prostej z kierunku: po³udniowy-zachód na pó³nocny-wschód.  Szeroko¶æ tego pasma wynosi ok. 5 m. Czêstotliwo¶æ promieniowania w widmie ¶wiat³a bia³ego odpowiada kolorowi mieszcz±cemu siê w barwie czerwono - pomarañczowej fal elektromagnetycznych o d³ugo¶ci ok. 623 nm lub Á,  przez które przep³ywaj± fale radiowe.

Pasma Platynowe wskazuj± kierunek: po³udniowy-wchód na pó³nocny-zachód. Szeroko¶æ tego pasma wynosi ok. 6 m, czêstotliwo¶æ promieniowania w widmie ¶wiat³a bia³ego odpowiada kolorowi w granicach nadfioletu o d³ugo¶ci ok. 382 nm lub Á, przez które przechodzi promieniowanie „X” -  rentgenowskie i gamma.

Jaka to proporcja do SKALI Alei Menhirów w Carnac? Który z matematyków to policzy?

Pasma Z³ote i Platynowe krzy¿uj± siê co 12 x 15 m tworz±c siatkê pasm kosmicznych otaczaj±cych ca³a Ziemiê. Na skrzy¿owaniu tych pasm stoi kamieñ centralny w ka¿dym kamiennym krêgu. W ka¿dym uk³adzie kamiennych krêgów - jakie bada³am w Polsce - zawsze jest jaki¶ kluczowy kr±g ze znakiem wyrytym na kamieniu centralnym.

 Mówi±c i pisz±c o pasmach kosmicznych Z³otych i Platynowych, w których przep³ywaj± fale radiowe  (w 1997 r.!) nie my¶la³am o naszej Galaktyce jako ¼ródle ich pochodzenia i promieniowania  docieraj±cego do Ziemi. Dopiero, gdy siêgnê³am po ksi±¿ki z astronomii zrozumia³am czym s± te pasma i do czego mog± s³u¿yæ. Rozmawia³am wówczas na ten temat z kilkoma fizykami i astronomami w Akademii Morskiej w Gdyni, Uniwersytetu Gdañskiego oraz w Obserwatorium Astronomicznym w Grudzi±dzu. Okaza³o siê, ¿e astronomia i fizyka nie zna³a jeszcze takich pasm, dlatego nie rozumieli o czym mówiê. Gdy wspomnia³am o zdjêciach tych pasm wykonanych w 1993 roku w Odrach, za pomoc± aparatu fot. „Smiena”(!) - tylko astronom, pan Marek Szczepañski w Akademii Morskiej w Gdyni wspomnia³, ¿e by³y publikowane (w miesiêczniku dla astronomów) zdjêcia satelitarne pasmowych promieniowañ nad Ziemi±. Ja mam zdjêcia pasma kosmicznego w Odrach i wówczas nie mog³am zrozumieæ jakim cudem zwyk³y aparat móg³ wy³apaæ te promieniowania? Zwróci³am siê w tej sprawie do specjalisty od fotografii. Wyja¶ni³, ¿e w sprzeda¿y s± filmy o czu³o¶ci do 700 nm i dlatego w odpowiednich warunkach mo¿na je sfotografowaæ. Z naciskiem zwróci³ uwagê, ¿e wa¿ny jest te¿ aparat fotograficzny. (Co takiego jest w „Smienie” czego nie by³o w innych aparatach fot.?) Poradzi³, abym siêgnê³a do podrêczników „Fotografia”, gdzie jest to dok³adnie wyja¶nione.  Zainteresowa³am siê tym, gdy¿ by³o to bardzo wa¿ne w moich badaniach pasm kosmicznych, pomimo ¿e nikt w to nie wierzy³. Siêgnê³am po podrêczniki fotografii oraz astronomii. Wszystko siê potwierdza³o! Ale to by³ rok 1994 i od tej pory jako¶æ filmów i aparatów fotograficznych wzros³a nieporównywalnie, jak równie¿ wiedza o kosmosie, ale ja nie jestem fizykiem ani astronomem.

 W podrêczniku dla astronomów czytamy - „Wiedzê na temat promieniowania zawdziêczamy osi±gniêciom wspó³czesnej fizyki i najnowszym metodom obserwacyjnym, umo¿liwiaj±cym rozszyfrowanie niewielkiego strumienia ¶wiat³a docieraj±cego do nas z odleg³ych obszarów Wszech¶wiata. Ten nieznaczny, czêsto niezauwa¿alny strumieñ ¶wiat³a sk³ada siê z fal, które rozprzestrzeniaj±c siê w pró¿ni z olbrzymi± prêdko¶ci± prawie 300 000 km/s. nios± g³ówn± czê¶æ informacji o wysy³aj±cych je cia³ach niebieskich oraz materii napotkanej po drodze. D³ugo¶ci fal odbieranych przez ludzkie oko s± tak ma³e, ¿e najczê¶ciej wyra¿amy je w specjalnych jednostkach - angstremach (Á) - a¿ 100 milionów razy mniejszych od centymetra. Barwie czerwonej odpowiada najd³u¿sza widziana przez nas fala elektromagnetyczna o d³ugo¶ci ok. 7000 Á, a fioletowej najkrótsza, o d³ugo¶ci ok. 4000 Á. Poza tymi granicami, zarówno  w kierunku fal d³ugich jak i krótkich, rozci±ga siê obszar ¶wiat³a dla ludzkiego oka niewidzialnego. Od strony barwy czerwonej obejmuje on podczerwieñ i fale radiowe, a od strony fioletu - nadfioletu, promieniowanie rentgenowskie oraz gamma. Wszystkie wymienione „rodzaje” promieniowania s± w postaci jednakowego typu fal rozchodz±cych siê w pró¿ni z t± sam± prêdko¶ci±, a ró¿ni±cych siê, jedynie d³ugo¶ci± i sposobem ich odbierania. Najd³u¿sze z nich, fale radiowe, wykorzystywane s± codziennie do przesy³ania programów R i TV oraz utrzymywania ³±czno¶ci z dowolnymi obszarami na Ziemi. Krótkie fale radiowe przepuszczane s± przez atmosferê, dziêki czemu s³u¿± tak¿e do przekazywania sygna³ów satelitarnych oraz otrzymywania radiowych map powierzchni s±siednich planet i kosmosu. Radioastronomia narodzi³a siê w 1932 r, a pó¼niej - w latach sze¶ædziesi±tych ¶wiêci³a wielkie tryumfy, kiedy to anteny wielkich radioteleskopów odkry³y mnóstwo radio¼róde³, w¶ród których znalaz³y siê nieznane dot±d kwazary i pulsary. Otrzymano wówczas nowy, radiowy obraz  Wszech¶wiata.”

Szukaj±c dowodów, czytaj±c ró¿ne czasopisma i ksi±¿ki dotycz±ce astronomii, (dla takich amatorów jak ja), z zaskoczeniem stwierdzi³am, ¿e to co odkrywa³am podczas blisko 100 wypraw do Odr oraz  pó¼niej do innych kamiennych krêgów - potwierdza w ca³ej rozci±g³o¶ci wspó³czesna wiedza naukowa o kosmosie, np. kszta³t naszej galaktyki – dysk, kszta³ty galaktyk i gromady gwiazd, pasmowe promieniowanie radiowe, „X” i podczerwieni oraz kierunek wiru energii, zakodowany w kamiennych krêgach, który jest zgodny lub nie - z obrotami Ziemi i Galaktyki. Pomog³o mi to w zrozumieniu wielu spraw oraz odró¿nieniu prawdy od fa³szu. Zrozumia³am te¿, ¿e „klucz” jest w wirze energii oraz w naszym kodzie genetycznym.

„Wspó³cze¶ni fizycy oraz astronomowie maj± do dyspozycji dobrze wyposa¿one obserwatoria astronomiczne na Ziemi: satelity, stacje orbitalne, teleskop kosmiczny „Hubbla”, który kr±¿y wokó³ Ziemi od kwietnia 1990 r. Dziêki temu mog± obserwowaæ najbardziej oddalone galaktyki, bez przeszkody jak± stanowi ziemska atmosfera. Ale jak dalece umo¿liwi im  to wgl±d  we Wszech¶wiat? Wszêdzie, niezale¿nie od zasiêgu odnajduj± galaktyki podobne do naszej, których jest oko³o 60%. Ale s± równie¿ inne kszta³ty np. eliptyczne, soczewkowe, nieregularne.” Od kilku lat astronomowie odkrywaj± setki planet w ró¿nych gwiazdozbiorach w naszej Galaktyce. Czy odkryli ju¿ pasma kosmiczne Z³ote i Platynowe w kosmosie?

 Nie jestem naukowcem wiêc pewnie jeszcze d³ugo szanowane autorytety naukowe nie uznaj± mojego odkrycia i wieloletniej pracy. Dlaczego? Wg naukowej teorii K. Darwina jeste¶my potomkami ma³p, dlatego to co wskazuj± wielokilometrowe rzêdy menhirów jest sprzeczne z obowi±zuj±c± TEORI¡ NAUKOW¡ wbrew logice i badaniom matematyków, fizyków i astronomów.

Analizuj±c swoje badaniami i odkrycia w kamiennych krêgach zrozumia³am, ¿e astronomowie odkrywaj± kosmos, ale nie widz± tego co w symbolu zosta³o odwzorowane w ustawieniu ró¿nych megalitów na Ziemi. W dalszych moich badaniach okaza³o siê, ¿e w ustawieniu kamiennych krêgów zosta³y w symbolu odwzorowane ró¿ne gwiazdozbiory, ale równie¿ typowe technologie Obiektów Lataj±cych dla danych gwiazdozbiorów i galaktyk.

Powraca³o wci±¿ pytanie - kto tysi±ce lat temu o tym wiedzia³? Dlaczego ta wiedza zosta³a zabezpieczona w setkach kamiennych krêgów na Ziemi? Dlaczego w XXI wieku astronomowie i fizycy badaj±cy kamienne krêgi i inne megality nie widz± tego? Ma to wielkie znaczenie dla zrozumienia tajemnicy Alei Menhirów w Carnac. Ale dlaczego?

Aleje Menhirów to Kod Pasmowy

Jestem wizjonerk± a nie fizykiem, ale badaj±c te pasma w 1993 roku bez ¿adnego sprzêtu technicznego, widzia³am i czu³am jak uk³adaj± siê ró¿ne promieniowania, m.in. - radiowe, X, gamma. Gdy w Polsce nasta³ czas, ¿e wszystko oznakowano kodem kreskowym, zrozumia³am, ¿e promieniowania w tych pasmach uk³adaj± siê jak KOD KRESKOWY zrozumia³y dopiero w naszych czasach. Dlatego mo¿na je sfotografowaæ nawet starym aparatem fotograficznym i to równie¿ jest dowód na ich istnienie.

C.d.n  https://www.facebook.com/notes/zofia-piepi%C3%B3rka/czy-legendarna-aleja-menhir%C3%B3w-w-carnac-to-aleja-g%C5%82upc%C3%B3w/349822571710288


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Przebi¶nieg Wrzesie 21, 2012, 19:17:06
Cytuj
Obecnie na szczycie stoi ko¶ció³ pod wezwaniem Nawiedzenia NMP. W drugiej po³owie XVI w. augustianie wznie¶li na ruinach zamku drewnian± kaplicê, a w latach 1698 – 1702 murowan± ¶wi±tyniê pw. Nawiedzenia NMP. Niestety, uleg³a ona ca³kowitemu zniszczeniu – w czerwcu 1834 r. ko¶ció³ sp³on±³ od uderzenia pioruna. Odbudowa dokona³a siê w latach 1851 – 1852 i w ten sposób powsta³ znajduj±cy siê tam do dzi¶ ko¶ció³.
Czy to siê godzi by ,,Pan" niszczy³ ,,swoje domy"  8)
Czy to siê godzi by na s³owiañskich krêgach budowaæ ¶wi±tynie 8)
Czy to siê godzi wreszcie by fa³szowaæ, przeinaczaæ testament tych kamiennych krêgów 8)
to pa ;D


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Ramzes3 Wrzesie 21, 2012, 22:17:38
Ozymandiasie nie podskakuj, bo ci bródka odpadnie ... Nie prowadzi³em w³asnych badan, lecz pyta³em pracownika rezerwatu obeznanego w sprawie najlepiej ...

"Badania przeprowadzone przez astronomów z Uniwersytetu Poznañskiego pozwalaj± s±dziæ, i¿ linia utworzona z czterech krêgów, wyznaczaj±ca miejsce wschodu i zachodu s³oñca w dniu równonocy jest dzie³em przypadku. Jednocze¶nie wnioskuje siê, ¿e kamienne krêgi s± niczym innym jak cmentarzem powsta³ym w okresie wp³ywów rzymskich, z którego na pocz±tku naszej ery korzystali tak¿e Gotowie"

http://www.kaszuby.info.pl/kamienne-kregi-odry/

Jak widaæ zdania s± ró¿ne i nie ma siê co podniecaæ internetowymi ciekawostkami. To ¿e Kubiak prowadzi³ jakie¶ badania nic nie znaczy, bo nikt tego nie zweryfikowa³. Chyba ¿e wiesz co¶ wiecej ... rozumiem ¿e równie¿ masz dowody na to ¿e to bazy kosmiczne ...
Czy Ty czasami Ramzesów  nie pomyli³e¶ i przy okazji czego¶ jeszcze?
Przytoczy³e¶ fragment tekstu który akurat odpowiada Twojej koncepcji i prawdopodobnie koncepcji jego autora. Nieco wcze¶niej w tym samym tek¶cie pada stwierdzenie: " Badania prowadzone na terenie rezerwatu pozwalaj± stwierdziæ z du¿± doz± prawdopodobieñstwa, ¿e obiekt ten jest czym¶ w rodzaju dawnego obserwatorium astronomicznego licz±cego sobie ponad 6 tys. lat."!!! Czy w takim razie kamienne krêgi s± czym¶ w rodzaju dawnego obserwatorium czy te¿ cmentarzyskiem? A mo¿e jednak cmentarzyskiem  na terenie dawnego obserwatorium?
    Wydaje mi siê, ¿e wystarczy odrobina logiki aby zrozumieæ dlaczego naukowcy nie podejmuj± kolejnych badañ kamiennych krêgów pod k±tem ich roli jako chocia¿by obserwatorium astronomicznego. Ka¿dy z nich zdaje sobie sprawê, ¿e stanie przed nie lada dylematem i bêdzie musia³ udzieliæ odpowiedzi na do¶æ oczywiste pytanie: "w jaki sposób (czy te¿ jakim cudem?) cz³owiek z okresu predynastycznego Staro¿ytnego Egiptu poustawia³ kamienne krêgi, ¿e przez przypadek utworzy³ z czterech krêgów liniê wyznaczaj±c± miejsce wschodu i zachodu s³oñca w dniu równonocy?" Je¿eli znajdzie odpowied¼ na to pytanie to ciekawe czy znajdzie jeszcze tak bardzo po¿±dany ....dowód?
   

 



Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Przebi¶nieg Wrzesie 22, 2012, 10:27:43
Dodam tylko, ¿e dziwi mnie, ¿e ludzie zamieszkuj±cy ten kraj tak siê dziwi±, ze ich przodkowie nie byli ,,ciemniakami"
Czy nie zastanawiaj±cy jest fakt, ¿e Polacy dziwi± siê jak okazuje siê, ¿e ich przodkowie mieli du¿± wiedzê o budowie wszech¶wiata, cz³owieka, zjawisk ¶wiata energii.
Oczywi¶cie wporzo jest dopiero jak jaki¶ Anglik, lub przedstawiciel bardziej cywilizowanego narodu Europy co¶ potwierdzi to dopiero to akceptuj±.
Nie chodzi tylko o krêgi rozmieszczenie, których jeszcze do niedawna okre¶lano jako przypadkowe.
Nie chodzi o budowanie wa³ów obronnych tak by agresorzy musieli atakowaæ tak by tarcze im przeszkadza³y.
Nie chodzi ju¿ nawet o dziwn± sympatie jak± czuj± do S³owian przedstawiciele tzw rasy ¿ó³tej.
Nawet o zniszczenie wszystkiego co by³o symbolik± s³owiañsk± krêgi, gaje lub przeinaczenie jej na swoje potrzeby  (np kupa³a - noc ¶wiêtojañska, postrzy¿yny - bierzmowanie...)
Teraz tak jak próbuje siê wmówiæ ludziom ,,polskie obozy ¶mierci" tak próbuje wmówiæ , ¿e krêgi na ziemiach tych by³y dzie³em hm no mo¿e gotów, którzy np nie myli siê wcale...
Poczekam mo¿e jeszcze co¶ jaki¶ znawca krêgów co¶ tu rzeczowego napisze ;D
Có¿ lobiê siê po¶miaæ pij±c piwko bo weso³o mi na duszy i na sercu ;D
to pa ;D


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Ramzes3 Wrzesie 26, 2012, 21:32:22
My¶lê drogi Przebi¶niegu, ¿e chocia¿by¶ po¶wiêci³ ca³y swój cenny czas na opró¿nienie zapasów wszystkich browarów w Polsce to i tak w tym czasie nic siê nie zmieni - wiêkszo¶æ naszych rodaków w dalszym ci±gu bêdzie czeka³a na Anglika czy kogokolwiek z zachodu byle nie by³ to Polak! Mo¿e Zofia Piepiórko powinna do swych rodaków zacz±æ mówiæ w obcym jêzyku? Zawsze by to by³o co¶ bo nie po Polsku.
     Zastanawiam siê czasami co takiego potrafi³ zrobiæ Semir Osmanagiæ, ¿e zaledwie  przedstawi³ swoj± teoriê o odkryciu piramid w pobli¿u miejscowo¶ci Visoco w Bo¶ni a ta nie wiedzieæ czemu zosta³a entuzjastycznie przyjêta przez Bo¶niaków? Czy ca³y problem polega tylko na tym, ¿e Bo¶niacy bardziej lubi± to co swoje i  maj± wiêksz± wyobra¼nie od naszej? Najwyra¼niej w ich przypadku nie bardzo mo¿na zastosowaæ powiedzenia "cudze chwalicie a swego nie znacie".
     Prawdê mówi±c mnie te¿ nie tak od razu przekona³a koncepcja "tajemnicy ¦wiêtej Góry w Gdyni" dopóki tego tematu nie sprawdzi³em dostêpnymi mi metodami. Có¿ mogê powiedzieæ od siebie. Wed³ug mnie we wnêtrzu tej góry faktycznie znajduje siê budowla w kszta³cie piramidy.Z kolei we wnêtrzu tej piramidy znajduje siê sarkofag i co¶ co najbardziej przykuwa³o moj± uwagê. By³a to jakby kryszta³owa kula, która co jaki¶ czas ¶wieci niesamowicie mocnym, o¶lepiaj±cym bia³ym ¶wiat³em. Mia³em przy okazji wra¿enie, ¿e to ¶wiat³o dos³ownie przenika³o ¶ciany piramidy. ¦wiat³o a w zasadzie energia ma w odbiorze bardzo du¿± moc. Dlatego te¿ nie dziwi mnie fakt, ¿e od czasu do czasu ludzie przebywaj±cy na ¦wiêtej Górze maj± negatywne odczucia.   
     
     


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: chanell Wrzesie 26, 2012, 22:05:38
Cytuj
 
     Prawdê mówi±c mnie te¿ nie tak od razu przekona³a koncepcja "tajemnicy ¦wiêtej Góry w Gdyni" dopóki tego tematu nie sprawdzi³em dostêpnymi mi metodami. Có¿ mogê powiedzieæ od siebie. Wed³ug mnie we wnêtrzu tej góry faktycznie znajduje siê budowla w kszta³cie piramidy.Z kolei we wnêtrzu tej piramidy znajduje siê sarkofag i co¶ co najbardziej przykuwa³o moj± uwagê. By³a to jakby kryszta³owa kula, która co jaki¶ czas ¶wieci niesamowicie mocnym, o¶lepiaj±cym bia³ym ¶wiat³em. Mia³em przy okazji wra¿enie, ¿e to ¶wiat³o dos³ownie przenika³o ¶ciany piramidy. ¦wiat³o a w zasadzie energia ma w odbiorze bardzo du¿± moc. Dlatego te¿ nie dziwi mnie fakt, ¿e od czasu do czasu ludzie przebywaj±cy na ¦wiêtej Górze maj± negatywne odczucia.   


Bardzo to ciekawe co piszesz Ramzesie Czy mo¿esz napisaæ co¶ bli¿ej ? Jakich metod (y) u¿y³e¶ do sprawdzenia tych wiadomo¶ci i jak zobaczy³e¶ tê piramidê i kulê ?


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: barneyos Wrzesie 27, 2012, 09:39:37
A to to to jest bardzo ciekawe.

Tak± kulê zauwa¿y³em równie¿ na szczycie piramidy bermudzkiej, na razie nie pisa³em o tym, bo temat muszê dok³adniej rozpracowaæ !


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Przebi¶nieg Wrzesie 27, 2012, 18:18:28
Dodam do tego co piszecie szacowni, ¿e szacowna Kiara ma troszkê racji pisz±c o zag³uszani centr mocy, czakr - jak zwa³ tak zwa³ czy to na ¦lê¿y czy na Wawelu itd.
Pozwolê sobie przypomnieæ szacownym przypadki zakopywania np na przej¶ciu dla pieszych, gdzie dochodzi³o do czêstych wypadków jaki¶ artefakt i wypadki mala³y bardzo znacznie.
Zakopanie kryszta³ka przerwa³o wypadki z udzia³em aut na zakrêcie w okolicy którego ¶wietnie prosperowa³y dwa zak³ady specjalizuj±ce siê w naprawach samochodów - có¿ ich obroty gwa³townie zmala³y.
Wiêc widaæ, ¿e takie dzia³ania s± mo¿liwe i skuteczne.
Co do tych miejsc to przecie¿ przestaje dziwiæ wieczny ,,marsz na wschód Germanów" - chodzi³o o te miejsca.
Chêtnie poczytam co napisze szacowny barneyos , gdy¿ posty jego moim skromnym zdaniem sa bardzo tematyczne :)
to pa ;D


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Ramzes3 Wrzesie 27, 2012, 20:21:06
Cytuj
 
     Prawdê mówi±c mnie te¿ nie tak od razu przekona³a koncepcja "tajemnicy ¦wiêtej Góry w Gdyni" dopóki tego tematu nie sprawdzi³em dostêpnymi mi metodami. Có¿ mogê powiedzieæ od siebie. Wed³ug mnie we wnêtrzu tej góry faktycznie znajduje siê budowla w kszta³cie piramidy.Z kolei we wnêtrzu tej piramidy znajduje siê sarkofag i co¶ co najbardziej przykuwa³o moj± uwagê. By³a to jakby kryszta³owa kula, która co jaki¶ czas ¶wieci niesamowicie mocnym, o¶lepiaj±cym bia³ym ¶wiat³em. Mia³em przy okazji wra¿enie, ¿e to ¶wiat³o dos³ownie przenika³o ¶ciany piramidy. ¦wiat³o a w zasadzie energia ma w odbiorze bardzo du¿± moc. Dlatego te¿ nie dziwi mnie fakt, ¿e od czasu do czasu ludzie przebywaj±cy na ¦wiêtej Górze maj± negatywne odczucia.   


Bardzo to ciekawe co piszesz Ramzesie Czy mo¿esz napisaæ co¶ bli¿ej ? Jakich metod (y) u¿y³e¶ do sprawdzenia tych wiadomo¶ci i jak zobaczy³e¶ tê piramidê i kulê ?
W przesz³o¶ci uczestniczy³em w dwóch kursach tj. "trening alfa po³±czony z eksterioryzacj±" oraz "wychodzenie z cia³a z hemi sync". Na bazie tych metod wypracowa³em w³asn± która mi najbardziej odpowiada³a a tak sam dla siebie nazywam j± "przenoszeniem ¶wiadomo¶ci". Na pocz±tku okre¶lam miejsce do którego chcê siê udaæ. W tym przypadku dodatkowo skorzysta³em ze strony zumi.pl zdjêcia satelitarne w celu u¶ci¶lenia po³o¿enia góry.  Pierwszy etap: "uziemienie cia³a" np. przez wizualizacjê korzeni wychodz±cych ze stóp w g³±b ziemi a dalej jak w ka¿dej metodzie polega na zrelaksowaniu, wyciszeniu umys³u najlepiej je¿eli siê uda do poziomu theta. Dobrze te¿ jest zrobiæ 7 do 11 p³ynnych  oddechów (wdech nosem wydech ustami) w celu zwiêkszenia  zasobu energii w ciele. Drugi etap: wyobra¿am sobie, ¿e wychodzê z cia³a nie przywi±zuj±c wagi jakim cia³em, popatrzê na swoje cia³o fizyczne, przechodzê przez ¶cianê i po prostu lecê w obranym kierunku. Sam lot jest kwesti± wyobra¼ni, mo¿na lecieæ ponad chmurami czy te¿ "usi±¶æ" na samolocie lec±cym w tym samym kierunku. Bêd±c na miejscu intuicyjnie wybra³em ten punkt góry przez który najlepiej by³o wej¶æ do jej wnêtrza. Pocz±tkowo panowa³a ca³kowita ciemno¶æ dlatego musia³em siê skupiæ nie tylko na widzeniu ale i na odczuwaniu ca³ym cia³em. W pewnym momencie odczu³em co¶ co odró¿nia³o siê od ca³o¶ci tak jakby to by³ mur. Dotykaj±c go odebra³em, ¿e jest to jaka¶ budowla. Po przej¶ciu przez mur czu³em, ¿e znajdujê siê wewn±trz jakiego¶ pomieszczenia jednak¿e ca³y czas panowa³a ciemno¶æ, nie by³em w stanie niczego zobaczyæ. Dlatego na tym etapie zakoñczy³em podro¿. Druga podró¿ zakoñczy³a siê podobnie jak pierwsza. Dopiero za trzecim i czwartym razem dane mi by³o zobaczyæ co¶ co trochê przesz³o moje oczekiwania. Ju¿ na samym pocz±tku po wej¶ciu do góry zobaczy³em dos³ownie ¶wiec±c± ¶wietlistym bia³ym kolorem piramidê z której jakby wychodzi³y promienie ¶wiat³a a wokó³ niej dodatkowo co jaki¶ czas pojawia³y siê  wiry  energii. Po wej¶ciu do jej wnêtrza panowa³a o¶lepiaj±ca jasno¶æ. Poza ¶wiat³em nie by³o mo¿liwo¶ci zobaczenia czegokolwiek poza tym, ¿e wychodzi³o ono z jednego punktu znajduj±cego siê na pewnej wysoko¶ci na ¶cianie. Przy okazji mo¿na by³o odczuæ bardzo siln± energiê. Dopiero gdy ¶wiat³o zaczê³o do¶æ szybko gasn±æ zauwa¿y³em, ¿e wychodzi³o ono z czego¶ w rodzaju kryszta³owej kuli a przy okazji przez chwilê zobaczy³em te¿ zarys sarkofagu. Co do samego sposobu  widzenia to jest to trochê trudne do opisania. Pocz±tkowo obrazy pojawiaj± siê "gdzie¶ w g³owie". Przy kontakcie z siln± energi± tak jak w opisanym przypadku obrazy zaczynaj± pojawiaæ siê jakby przed oczami czy te¿ inaczej mówi±c jakby by³y one widziane naszymi fizycznymi oczami.
Metodê jak± stosujê opisa³em dosyæ szczegó³owo, poniewa¿ ma ona praktycznie nieograniczone mo¿liwo¶ci zastosowania pocz±wszy od podro¿y w naszym fizycznym ¶wiecie, obserwacji wnêtrza naszego cia³a a¿ do pojedynczego atomu w³±cznie.
Mo¿na te¿ dziêki niej podró¿owaæ w kosmosie jak równie¿ przez poszczególne poziomy egzystencji.


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Kiara Wrzesie 27, 2012, 20:55:08
A ja widzia³am jeszcze co¶, schody, bia³e kamienne  prowadz±ce w dól poni¿ej poziomu powiedzmy g³ównej p³aszczyzny piramidy pomieszczenie w którym jest sarkofag ( w ka¿dym b±d¼ razie co¶ ob³o¿one piêknie rze¼bionymi bia³ymi kamieniami) a w nim ( wygl±da jak ¶pi±ca postaæ), lekki u¶miech na twarzy nie mêskiej , to kobieta. Otulona jak by bia³a popelin± lub p³aszczem z kapturem. Nad tym poni¿szym pomieszczeniem jest ta ¶wiec±ca kula , ona utrzymuje niezmienne warunki we wnêtrzu piramidy, co jeszcze robi? nie skupia³am siê nad tym, bo w³a¶ciwie by³o to takie dosyæ spontaniczne i przypadkowe  wej¶cie do ¶rodka.

Dodam tylko i¿ postaæ "¶pi±ca" takie robi wra¿enie jest wiêksza od wspó³czesnego cz³owieka. Warunki tam panuj±ce ( utrzymywane przez t± ¶wiec±c± kulê) s± trochê inne ni¿ nasze ziemskie teraz.

Mo¿e kiedy¶ zrobiê d³u¿szy spacer. :)


Kiara :) :)


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: chanell Wrzesie 27, 2012, 21:04:37
Dziêkujê Ramzesie :) Niesamowita ta twoja opowie¶c ! Mam pytanie czy to tak jak w metodzie remote viewing - zdalnego widzenia ?  Nie boisz siê o swoje fizyczne cia³o ? Czy ca³kowicie je opuszczasz ,czy jeste¶ z nim powi±zany tak zwan± "z³ot± nici± " ?
Wiry o których piszesz opisywa³ te¿ Darek Kwiecieñ ,widzia³ je podczas penetracji podziemnych korytarzy( chyba ).
Jestem ciekawa dalszych relacji :)


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: ptak Wrzesie 27, 2012, 21:23:22
Ramzesie, mam ma³e pytanie, czy sprawdzi³e¶ sam± metodê?
Tzn, czy za pomoc± tej metody wnikn±³e¶ w co¶, albo powêdrowa³e¶ w miejsca, gdzie pó¼niej
mog³e¶ fizycznie zweryfikowaæ swoje obserwacje?

Bo je¶li eksperymentalnie jeste¶ w stanie udowodniæ skuteczno¶æ metody, to mo¿e kto¶
zainteresowa³by siê sprawdzeniem zawarto¶ci ¦wiêtej Góry w Gdyni? Podobnie, jak na ¦lê¿y?  ;)

Od siebie dodam, ¿e podobna metoda nauczana jest na kursach Silvy.
Co do skuteczno¶ci nie bêdê siê wypowiadaæ.


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: nagumulululi Wrzesie 27, 2012, 21:37:16
Ramzesie, mam ma³e pytanie, czy sprawdzi³e¶ sam± metodê?
Tzn, czy za pomoc± tej metody wnikn±³e¶ w co¶, albo powêdrowa³e¶ w miejsca, gdzie pó¼niej
mog³e¶ fizycznie zweryfikowaæ swoje obserwacje?

Bo je¶li eksperymentalnie jeste¶ w stanie udowodniæ skuteczno¶æ metody, to mo¿e kto¶
zainteresowa³by siê sprawdzeniem zawarto¶ci ¦wiêtej Góry w Gdyni? Podobnie, jak na ¦lê¿y?  ;)

Od siebie dodam, ¿e podobna metoda nauczana jest na kursach Silvy.
Co do skuteczno¶ci nie bêdê siê wypowiadaæ.

Hahaha :)


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Kiara Wrzesie 27, 2012, 22:15:44
Ptak

Cytuj
Bo je¶li eksperymentalnie jeste¶ w stanie udowodniæ skuteczno¶æ metody, to mo¿e kto¶
zainteresowa³by siê sprawdzeniem zawarto¶ci ¦wiêtej Góry w Gdyni? Podobnie, jak na ¦lê¿y?

Ludzie nie s± w stanie poj±æ i zaakceptowaæ pewnej podstawowej zasady otwierania sobie drogi  dostêpu do wiedzy tzw. tajemnej...  :) ¯adne chciejstwo poznawania dla ciekawo¶ci wiedzy nie jest do niej kluczem , tymi argumentami nie otwiera siê ¿adnych drzwi wiedzy tajemnej. Wdzieranie siê w jej przestrzeñ wedle takich zasad daje bardzo powierzchown± wiedzê i bardzo ograniczonym ogl±dem.
Tylko Cz³owiek , który niczego nie bêdzie chcia³ dla siebie dostanie wszystko. Prawdziwym zabezpieczeniem dostêpu do tego rodzaju wiedzy s± nasze widoczne energetycznie intencje i cel jej poznawania.
Nie wystarcza s³owa zapewnieñ , to nic nie znaczy, bowiem zawsze widoczna jest energia czysto¶ci serca, ona jest albo jej nie ma .Gdy jest jest kodem dostêpu , gdy jej nie ma , dane s± ludziom substytuty , które zajmuj± umys³ i zaspakajaj± ego.
Tak to dzia³a.

Kiara :) :)
 


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: ptak Wrzesie 27, 2012, 22:30:15
Daruj sobie Kiaro t± bablaninê. Skoro jest metoda, jest mo¿liwo¶æ jej weryfikacji. I tyle. 
Sprawdziæ zawsze warto, chocia¿by dla rzetelno¶ci badawczej.
Twoj± "skuteczno¶æ" odczytów ju¿ znamy.  :D

Za¶ pytanie zada³am Ramzesowi i tylko on mo¿e na nie odpowiedzieæ.  :)


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Kiara Wrzesie 27, 2012, 22:58:58
Puki co to bablanina nazwê chciejstwo wielu osób ( i tu akurat nie mia³am na my¶li Ramzesa3) , metoda to jedno.... jest ich wiele i to niby doskona³e bior±c pod uwagê wiele zapewnieñ np. P.Lucyny £obos i wielkiego specjalistê od metod Silwy P.Wójcikiewicza.

Oprócz barwnych opowie¶ci brak rezultatów... moja skuteczno¶æ odczytów .. powiadasz? Hmmmm jako¶ sprawdza siê jej prognoza w bardzo du¿ym procencie.

1. Mi³o¶æ , energia mi³o¶ci sta³± siê zabezpieczeniem ziemi i napêdem wyniesienia jej w wy¿szy wymiar , o czym piszê od pierwszego postu na tym forum.  Co by³o wy¶miewane nagminnie i jeszcze nie do koñca jest zrozumiane w³a¶ciwie.

2. Upadek katolicyzmu co jest niezbitym faktem i odkrycie zatajonych prawd, dowodem, szczególnie o Marii Magdalenie jako ¿onie Jezusa i  nie istnieniu ¿adnego fizycznego  ukrzy¿owania Jezusa oraz   Jego fizycznej linii rodowej. Co poma³u zaczyna byæ potwierdzane w mediach publicznych. A na pocz±tku moich zdecydowanych twierdzeñ budzi³o okropny sprzeciw i ró¿ne pos±dzenia.

3.Od pocz±tku twierdzi³am i¿ Projekt Cheops nie odkopie niczego i nie uruchomi niczego w wielkiej Piramidzie. I tak te¿ siê dzieje , nie ma ¿adnych szans na zaistnienie spe³nienia tych obietnic do koñca grudnia. Moja opinia nie by³a akceptowana , a wrêcz traktowana z ironi±.

4. Twierdzi³am i twierdze nadal i¿ w naszych dziejach do koñca tego wymiaru nie wydarzy siê ¿adna globalna katastrofa ni wojna ¶wiatowa. Mówi³am i¿ mog± zaistnieæ tylko lokalne wydarzenia. Tak te¿ siê dzieje. Ale nadal wielu oczekuje cudów zewnêtrznych.

5. Twierdzi³am i twierdzê nadal  i¿ nie pojawi± siê ¿adni zbawcy w statkach kosmicznych unosz±cy nas do góry , jest to proces indywidualnego rozwoju oparty na otwieraniu serca i wznoszeniu siê w coraz wy¿sz± wibracjê p³aszczyzny istnienia.

Bajki i bajania to nie moja bran¿a , twierdzi³am i twierdze i¿ III wymiar ulega rozpadowi i nie ma co oczekiwaæ w nim na cuda. Cudem dla nas bêd± warunki ¿ycia w IV wymiarze oparte na innych wzorcach ¿ycia i wy¿szym systemie warto¶ci. Na razie moje prognozy siê sprawdzaj± , chocia¿ nie wszyscy s± z tego powodu zadowoleni...  Bywa.


Kiara :) :)


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: ptak Wrzesie 27, 2012, 23:23:07
Nie mia³am na my¶li prognoz, o których teraz piszesz i które s± wspólne dla niezliczonej rzeszy ludzi.
Czy siê sprawdz±, oka¿e siê. Na razie tkwimy w trzecim wymiarze.  ;D

Co do metod, fakt, ¿e s± ró¿ne. I dlatego, by nie myliæ ich z produktami wyobra¼ni i nie pod±¿aæ
fa³szywym tropem nale¿y je weryfikowaæ. Nie ma to nic wspó³nego z magi±.

Owszem, mo¿na zajmowaæ siê naukami tajemnymi, lecz tu badamy fizyczn± rzeczywisto¶æ.
I albo wizje p. Zofii Piepiórko maj± odzwierciedlenie w tej rzeczywisto¶ci, albo s± tylko jej wizjami.
Ona sama stara siê przekonaæ ¶wiat nauki, ¿e ma racjê.

Tote¿, je¶li Ramzes posiada wypracowan± metodê oraz  potwierdza, ¿e równie¿ widzi
zawarto¶æ ¦wiêtej Góry, to zasadnym wydaje siê pytanie o sprawdzalno¶æ metody.

Inaczej mo¿emy sobie gdybaæ i budowaæ zamki na lodzie.   ;)


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Ramzes3 Wrzesie 28, 2012, 00:09:49
Dziêkujê Ramzesie :) Niesamowita ta twoja opowie¶c ! Mam pytanie czy to tak jak w metodzie remote viewing - zdalnego widzenia ?  Nie boisz siê o swoje fizyczne cia³o ? Czy ca³kowicie je opuszczasz ,czy jeste¶ z nim powi±zany tak zwan± "z³ot± nici± " ?
Wiry o których piszesz opisywa³ te¿ Darek Kwiecieñ ,widzia³ je podczas penetracji podziemnych korytarzy( chyba ).
Jestem ciekawa dalszych relacji :)

My¶lê, ¿e mo¿na by tak powiedzieæ, ¿e jest to co¶ podobnego chocia¿ szczegó³owo tej metody nie znam. Co do opuszczania cia³a powiedzia³bym tak. Wychodz±c cia³em astralnym opuszczasz ca³kowicie cia³o fizyczne i nie czujesz z nim kontaktu. Jest to bardzo fajne uczucie a jeszcze fajniejsze kiedy dostaniesz dopalacza z pobudzonej energii kundalini. To akurat uda³o mi siê tylko kilka razy i prawdê mówi±c sam do koñca nie wiem w jaki sposób. Przed t± metod± istniej± ostrze¿enia jak chocia¿by mo¿liwo¶æ "zaw³adniêcia cia³a" przez innego ducha chocia¿ wed³ug mnie co¶ takiego mo¿e nast±piæ tylko wtedy gdy cz³owiek znajduje siê w kiepskiej kondycji fizycznej i psychicznej. W stosowanej przeze mnie metodzie mimo, ¿e bêdziesz bardzo daleko od cia³a fizycznego masz ¶wiadomo¶æ sta³ego kontaktu z nim. To co odczuwasz tam gdzie dotrzesz odczuwasz jednocze¶nie w ciele fizycznym. T±  metod± mo¿na przemieszczaæ siê o wiele szybciej ni¿ pierwsz±. Pozostaje tylko pytanie co w takim razie siê przemieszcza? Wed³ug mnie odpowied¼ tkwi w naszych cia³ach subtelnych. Powszechnie panuje opinia, ¿e tylko cia³o astralne mo¿e oddzieliæ siê od cia³a fizycznego jak równie¿ mówi siê, ¿e cia³ subtelnych mamy tylko siedem (podobnie jak czakr g³ównych). Tak naprawdê tych cia³ mamy znacznie wiêcej i jedno z tych cia³ ma równie¿ mo¿liwo¶æ oddzielania od cia³a fizycznego.
    Co do "z³otej nici" to je¿eli mówimy o tym samym to ona przerywa siê tylko w chwili ¶mierci naszego cia³a fizycznego.
Czy bojê siê o swoje cia³o fizyczne? Raczej nie, tylko w niektórych przypadkach trzeba uwa¿aæ np. mogê zbli¿yæ siê do g³ównego kryszta³u w Wielkiej Piramidzie ale nie mogê go dotkn±æ bo wtedy naprawdê móg³bym sobie je usma¿yæ.
Tak na zakoñczenie przypomnia³o mi siê, ¿e cia³o astralne mo¿e faktycznie przenosiæ niektóre rany do cia³a fizycznego. Mia³em kiedy¶ w czasie snu niezamierzon± podró¿ astraln± do jakiego¶ kraju arabskiego, gdzie akurat masowo mordowano ludzi. Jak pamiêtam zas³oni³em  swoim cia³em kobietê do której strzeli³ z pistoletu maszynowego jaki¶ mê¿czyzna. Zarobi³em wtedy chyba na moje szczê¶cie tylko dwa strza³y w miêsieñ prawej rêki. Nastêpnego dnia po przebudzeniu dok³adnie w tych samych miejscach gdzie by³y rany postrza³owe mia³em lekkie wg³êbienia i siniaki ¶rednicy oko³o jednego centymetra. Ciekawe prawda?


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Ramzes3 Wrzesie 28, 2012, 01:43:12
Nie mia³am na my¶li prognoz, o których teraz piszesz i które s± wspólne dla niezliczonej rzeszy ludzi.
Czy siê sprawdz±, oka¿e siê. Na razie tkwimy w trzecim wymiarze.  ;D

Co do metod, fakt, ¿e s± ró¿ne. I dlatego, by nie myliæ ich z produktami wyobra¼ni i nie pod±¿aæ
fa³szywym tropem nale¿y je weryfikowaæ. Nie ma to nic wspó³nego z magi±.

Owszem, mo¿na zajmowaæ siê naukami tajemnymi, lecz tu badamy fizyczn± rzeczywisto¶æ.
I albo wizje p. Zofii Piepiórko maj± odzwierciedlenie w tej rzeczywisto¶ci, albo s± tylko jej wizjami.
Ona sama stara siê przekonaæ ¶wiat nauki, ¿e ma racjê.

Tote¿, je¶li Ramzes posiada wypracowan± metodê oraz  potwierdza, ¿e równie¿ widzi
zawarto¶æ ¦wiêtej Góry, to zasadnym wydaje siê pytanie o sprawdzalno¶æ metody.

Inaczej mo¿emy sobie gdybaæ i budowaæ zamki na lodzie.   ;)

Postaram siê odpowiedzieæ na to pytanie na ile tylko potrafiê. Metoda któr± akurat ja stosujê wed³ug mnie nie jest ani lepsza ani gorsza od innych metod. Wcze¶niej czy pó¼niej ka¿dy cz³owiek pos³uguje siê lub na bazie znanych metod opracowuje dla siebie w³asn± metodê która mu najbardziej odpowiada. Skuteczno¶æ  tych metod zale¿y naprawdê od wielu czynników i muszê w tym miejscu przyznaæ, ¿e Kiara ma bardzo du¿o racji twierdz±c, i¿ du¿± rolê odgrywa intencja. Kolejna sprawa to osi±gniêcie okre¶lonego poziomu fal mózgowych, wyciszenia umys³u i utrzymania tego stanu przez okre¶lony czas. Chciwo¶æ np. ma to do siebie, ¿e niesie ze sob± silny ³adunek emocjonalny, który nie pozwala na osi±gniêcie po¿±danego stopnia wyciszenia umys³u.
     Co do sprawdzalno¶ci tej metody to muszê przyznaæ, ¿e jest to trochê trudne pytanie. W wiêkszo¶ci przypadków te metodê wykorzystywa³em przy uzdrawianiu i  mówi±c szczerze zawsze siê sprawdza³a, chocia¿ czêsto sta³a w sprzeczno¶ci z diagnozami lekarzy a raz z wynikiem tomografu komputerowego. Np. w oparciu o wynik tomografu stwierdzono raka ko¶ci nogi mojej znajomej. Ja twierdzi³em, ¿e jest to przewlek³y stan zapalny i po pewnym czasie okaza³o siê, ¿e mia³em racjê.
     Wielokrotnie odbywa³em podró¿e do Wielkiej Piramidy. Na bazie sesji z Lucyn± £obos prowadzi³em poszukiwania wszystkiego co mog³o byæ zwi±zane z uruchomieniem tej piramidy. Wed³ug mnie odkry³em tam znacznie wiêcej ni¿ mówi sama Pani Lucyna ale zweryfikowanie tego wszystkiego mo¿e nast±piæ tylko w przypadku gruntownych badañ samej piramidy o ile ktokolwiek do tego dopu¶ci. Raz tylko przeprowadzi³em pewien eksperyment pod k±tem upewnienia siê czy w jednym z pomieszczeñ faktycznie znajduje siê z³oty tron czy jest to tylko efekt mojej wyobra¼ni. O udzia³ w tym eksperymencie poprosi³em dwie znajome bioterapeutki, wyt³umaczy³em im, ¿e zabiorê je a w³a¶ciwie ich cia³a astralne do jednego z pomieszczeñ Wielkiej Piramidy a one po powrocie opowiedz± mi co tam zobaczy³y czy te¿ odczu³y. Po powrocie najpierw  z jedn± z Pañ bo druga przez pewien czas opiera³a siê twierdz±c "poczekajcie jeszcze trochê tak fajnie siedzi siê na tym tronie" a potem z drug± nast±pi³a relacja z podró¿y. Pierwsza stwierdzi³a, ¿e by³o zbyt ciemno i niczego nie zobaczy³a. Druga z kolei opisa³a w³a¶nie z³oty tron. Poza tym w pokoju w którym znajdowali¶my siê po powrocie z piramidy ca³a trójka czu³a wyra¼ny zapach starego wrêcz zatêch³ego powietrza tak jakby zosta³ on przeniesiony wraz z nami z jej wnêtrza!
Mimo, ¿e w tej piramidzie by³o mi dane do¶æ sporo odkryæ, zobaczyæ czy te¿ odczuæ to s± jednak nadal pomieszczenia czy te¿ sarkofagi w których widzê tylko ciemno¶æ. Najwyra¼niej istnieje jeszcze jaki¶ kolejny czynnik decyduj±cy o skuteczno¶ci w danym czasie tej czy te¿ innych metod.


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: chanell Wrzesie 28, 2012, 07:03:00
Witaj Ramzesie :)
Dziekujê za wyja¶nienie :)
Cytuj
Przed t± metod± istniej± ostrze¿enia jak chocia¿by mo¿liwo¶æ "zaw³adniêcia cia³a" przez innego ducha chocia¿ wed³ug mnie co¶ takiego mo¿e nast±piæ tylko wtedy gdy cz³owiek znajduje siê w kiepskiej kondycji fizycznej i psychicznej.

W³a¶nie o to "zaw³adniêcie cia³em" mi chodzi³o,ale chyba masz racjê co do tego ¿e, cz³owiek o s³abej kondycji zw³aszcza psychicznej,nie powinien "bawiæ siê " w takie podró¿e.

Cytuj
Co do "z³otej nici" to je¿eli mówimy o tym samym to ona przerywa siê tylko w chwili ¶mierci naszego cia³a fizycznego.

Tak to wiem ,ale mysla³am ¿e podczas takich podró¿y,ta niæ te¿ jest potrzebna i ze to ona utrzymuje nasze cia³o astralne w kontakcie z cia³em fizycznym.Jak widac ma³o jeszcze wiem ;)

Wracaj±c do tematu wizji pani Zofii Piepiórki,czy "odwiedza³e¶ " t± metod± inne miejsca przez ni± wskazane ? Na przyk³ad Bazê kosmiczn± na Babiej Górze ,która wed³ug pani Zofii ma powi±zanie ze ¶w.Gór± w Gdyni.


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Ramzes3 Wrzesie 28, 2012, 11:03:25
Witaj Chanell ;)
Je¿eli mog³em w czymkolwiek pomóc to bardzo mnie to cieszy. Zreszt± mo¿liwo¶æ pomocy innej osobie jest tym co przynosi mi najwiêcej rado¶ci w naszym nie zawsze lekkim ¿ywocie.
Byæ mo¿e nie do koñca jasno siê wyrazi³em ale co do tej nici masz w zupe³no¶ci racjê. Ta niæ jak najbardziej utrzymuje ca³y czas w kontakcie cia³o astralne z cia³em fizycznym, jej zerwanie nastêpuje w chwili ¶mierci fizycznej naszego cia³a. Tak przynajmniej twierdz± kap³ani Huny.
Przyznajê siê bez bicia, ¿e nie podejmowa³em jeszcze prób sprawdzenia innych tematów opisywanych przez Zofiê Piepiórko w tym baz kosmicznych. Zrobi³bym to bardzo chêtnie i pewnie i tak zrobiê bo jestem trochê "w¶cibski" je¿eli chodzi o te tematy ale tutaj trochê ogranicza mnie proza naszego codziennego ¿ywota. Inaczej mówi±c to kwestia czasu.
W przypadku baz je¿eli one oczywi¶cie istniej± nale¿y liczyæ siê z mo¿liwo¶ci± silnych zak³óceñ utrudniaj±cych jakikolwiek odbiór. Nie ma co siê ³udziæ, ¿e cywilizacja znajduj±ca siê na wysokim poziomie rozwoju technicznego pozostawi³a swoj± czy te¿ swoje bazy bez jakiegokolwiek zabezpieczenia. We¼my pod uwagê chocia¿by fakt, ¿e w dalekiej przesz³o¶ci jaka¶ cywilizacja mia³a obsesjê na punkcie budowania np. podziemnych miast jak w Anatolii w Turcji, podziemnych labiryntów czy te¿ wspomnianych baz. Obecnie do¶æ w szerokim zakresie wykorzystuje siê zdjêcia lotnicze b±d¼ satelitarne wykonane w technice bliskiej podczerwieni dziêki którym od czasu do czasu udaje siê odnale¼æ ruiny staro¿ytnych miast jak np. Altinum we W³oszech. Trudno jednak doszukaæ siê wzmianki o odkryciu przy u¿yciu tej techniki w odniesieniu do wspomnianych budowli. To chyba trochê daje do my¶lenia.


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Kiara Wrzesie 28, 2012, 11:41:29
¯adna z baz nie jest ca³kowicie opuszczona , oczywi¶cie ¿e maj± zabezpieczenia oraz technologiê , która bez problemu pokazuje energetycznego  "go¶cia" i cel jego wizyty. W zale¿no¶ci od celu  i intencji go¶cia nastêpuj± reakcje stra¿ników. Zazwyczaj po powrocie do naszego  domu mamy "opiekuna tego miejsca" przez d³u¿szy czas. Je¿eli kto¶ s±dzi i¿ zachowa we wspomnieniach wiedzê która nie mo¿e byæ jeszcze ujawniona publicznie , to siê myli. Taki opiekun popracuje z pamiêci± go¶cia tak by nic nie by³o dla niego dostêpne z tematów tabu  po powrocie z wycieczki.

Mnie pozwolono zachowaæ sporo informacji z widzianych rzeczy i osób, ale ewidentne jest i¿ ja takiej wiedzy nie upubliczniam, nie zaspakajam cudzych ciekawo¶ci i nie staram siê dziêki nim brylowaæ. Je¿eli co¶ piszê to tylko wówczas gdy uwa¿am to za niezbêdno¶æ wyja¶niaj±c±  istotne zdarzenia na ziemi.

By³am naprawdê zaskoczona i zbulwersowana wieloma identyfikacjami spotkanych tam ludzi , znanych mi w obecnym ¿yciu. Mo¿e dlatego by mieæ p³aszczyznê odniesienia i zrozumienia tego co naprawdê dzieje siê na ziemi mog³am byæ w tych miejscach. Owszem pomog³o mi to bardzo szczególnie moja ostatnia egipska wyprawa, bowiem wówczas zrozumia³am lepiej, o co w tym wszystkim chodzi i dlaczego tak siê dzieje obecnie, oraz , ¿e bajki i mity nios± przeolbrzymi± wiedzê prawdziw±. Nale¿y tylko poprawnie je odczytaæ.

Wiem te¿ i¿ ¿adna z osób robi±cych takie wycieczki nie dojdzie do sedna prawdy gdy nie ma czystych intencji w sercu, a to jest widoczne w 100% na planach energetycznych. Bêd± zwodzone i prowadzone tam gdzie zostanie zaspokojone ich ego. Czy to bêdzie ,z³oty tron, czy inne z³ote przedmioty  lub zastêpcze ksiêgi? Nie wa¿ne ale nie bêdzie to prawdziwa wiedza do której chc± oni dotrzeæ.
Jeszcze raz tylko w 100% czyste serce nie chc±ce dla siebie  naprawdê niczego, tylko ono otwiera dostêp  do wiedzy.To jest trudne bior±c pod uwagê wzorce ogólnoludzkich zachowañ , chêæ ¿ycia wedle standardów  uznanych przez wiêkszo¶æ  jako w³a¶ciwe i najlepsze oraz niemoc akceptacji bycia wyrzuconym poza dotychczasowe ¶rodowisko , szczególnie bliskich osób.

Dopiero takie ¿ycie na "krawêdzi" spo³eczeñstwa pokazuje prawdziw± twarz  Cz³owieka i prawdziwe intencje oraz moc , dodaæ jeszcze trzeba i¿ sprawdziany takiej czysto¶ci prowadzone s± przez ca³y czas ludzkiego ¿ycia , wiele lat zupe³nie nie¶wiadomie. Dopiero bardzo d³ugi okres takiego pustelniczego trudu ( oczywi¶cie z osi±gniêciem wymaganej czysto¶ci serca) otwiera dostêp do miejsc prawdziwie sekretnych. I to nie dla zaspokojenia ciekawo¶ci , bo jej ju¿ zwyczajnie nie ma, ale dla zrozumienia i pojêcia wiedzy , która jest etapem rozwoju Cz³owieka.


Kiara :) :)


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: ptak Wrzesie 28, 2012, 11:47:14
Dziêki Ramzesie za wyja¶nienia.  :) Widzisz, do¶æ sceptycznie podchodzê do wszelkich
takich metod penetracji rzeczywisto¶ci, gdy¿ w wielu przypadkach okazuj± siê byæ zwyk³ymi projekcjami
umys³u o sprawdzalno¶ci zgodnej z rachunkiem prawdopodobieñstwa.
Dlatego, powa¿ny i uczciwy badacz zawsze najpierw sprawdzi metodê, zanim uzna j± za wiarygodne narzêdzie.
Je¶li Twoja metoda jest ju¿ dla Ciebie takim narzêdziem, to pozostaje tylko cieszyæ siê i ¿yczyæ Ci satysfakcji
z osi±gniêæ oraz dalszych sukcesów.   
Dodam tylko jeszcze, ¿e talent i trening czyni± mistrza.
Powodzenia!  :)


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: chanell Wrzesie 28, 2012, 11:51:43
Dziekujê Ramzesie :)
Zeby nie robiæ offtopa ,utworzy³am w±tek o tajnych bazach
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=8547.new#new


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: east Wrzesie 28, 2012, 11:54:39
@Kiara
Cytuj
Dopiero bardzo d³ugi okres takiego pustelniczego ¿ycia ( oczywi¶cie z osi±gniêciem wymaganej czysto¶ci serca) otwiera dostêp do miejsc prawdziwie sekretnych.

A jak Ty "robisz" osi±ganie czysto¶ci serca ? I po co CI to ?

Otó¿ ¿adne pustelnicze ¿ycie nie jest wymogiem, to bzdury. Otwarto¶æ sama siê dzieje ,ale nie dlatego, ¿e jaka¶ TY to wymuszasz, praktykujesz, osi±gasz czy wymy¶lisz sobie. Wszystko co robisz dla siebie jest zabaweczk± - to s± iluzje.

Cytuj
I to nie dla zaspokojenia ciekawo¶ci , bo jej ju¿ zwyczajnie nie ma, ale dla zrozumienia i pojêcia wiedzy , która jest etapem rozwoju Cz³owieka.

A zatem dla czego¶ tak ? Dla pragnienia wiedzy ... to te¿ rodzaj ciekawo¶ci . Owo d±¿enie do wiedzy ewentualnie mo¿e sprawiæ, ¿e otrzymasz jej skraweczek. Zaspokoisz pragnienie, ale pominiesz sedno. Sednem nie jest zaspokajanie potrzeb w³asnego JA takich czy innych.

Twoja potrzeba jest czym¶ takim jak ów "z³oty tron" o którym  napisa³a¶ dla innych.

Kto¶ otrzyma widzenie z³otego tronu i to go zaspokoi, a Ty otrzymasz poczucie wiêkszego zadowolenia w zdobywaniu wiedzy z któr± i tak nic nie da siê zrobiæ bo ta wiedza ju¿ jest histori± .


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Kiara Wrzesie 28, 2012, 12:09:48
Twoje zrozumienie wielu tematów jest Twoim poziomem rozwoju osobistego, gdy go osi±gniesz na wy¿szym poziomie nie bêdziesz ju¿ zadawa³ takich pytañ , bêdzie to bowiem Twoj± wewnêtrzna wiedz±. Oczywi¶cie "¿ycie pustelnicze" powinnam napisaæ w cudzys³owie  bo nie jest to dos³owno¶æ.
Jeszcze raz nie czujê ¿adnej potrzeby publicznych zwierzeñ z moich osobistych prze¿yæ, nie bêdzie ich, ale mog± siê pojawiæ jakie¶ wyja¶nienia tematu na podstawie autopsji.
Wiedza sama w sobie nie jest inspiracj± mojej drogi istnienia , jest ni± coraz wy¿szy poziom rozwoju osobistego i coraz czystsze i piêkniejsze moje serce przejawiaj±ce siê czynieniem dobra. I naprawdê nie ja to oceniam.
Reszta mnie nie interesuje, ni w ocenach innych, ni w narzucaniu mi  ich prawd  jako ich zdaniem  istotniejsze dla mnie.

Jak siê osi±ga czysto¶æ serca? Przez etyczne, prawe i godne ¿ycie wype³niane intencjami dobra , akceptacji odmienno¶ci i mi³o¶ci z coraz wy¿szych poziomów jej wibracji. Jest to zwyczajnie ¿ycie z coraz wy¿szym systemem warto¶ci zbli¿aj±cym siê do idea³u przekazanego przez depozyt Iskry ¿ycia w sercu

Kiara :) :)


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: ptak Wrzesie 28, 2012, 13:34:26
O czysto¶ci serca za¶wiadczaj± inne serca.
Ono samo nigdy siebie nie wynosi, mówi±c o tym. Ma siê za zwyczajne.  ;)


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Kiara Wrzesie 28, 2012, 14:08:39
O czysto¶ci serca ¶wiadczy nie opinia innych, a osobista jego czysto¶æ , jest czyste albo nie jest to okazuje siê w intencjach podejmowanych decyzji jest absolutnie widziane jako przepiêkna i harmonijna  energetyczna wibracja. Opinie innych w tym wypadku nie maj± ¿adnego znaczenia, s± tylko miar± ich mo¿liwo¶ci odczytu na ten moment. Najlepiej jak skupiaj± siê na sobie, swoim rozwoju , siebie ocenianiu a nie innych.

Kiara :) :)


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: ptak Wrzesie 28, 2012, 14:22:55
Równie¿ Ego nie musi broniæ ani podtrzymywaæ opinii o czysto¶ci w³asnego serca.
Gdy¿ nie jest w stanie dotrzeæ do prawdy o sercu.  ;)


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: nagumulululi Wrzesie 28, 2012, 17:00:56
Ptak mówi tu o prostej zasadzie kompensacji w psychologii. Ludzie którzy publicznie opowiadaj± o swojej czysto¶ci i mi³osierdziu najczê¶ciej maj± za sob± traumy których trudno siê pozbyæ najczê¶ciej wyparte np. Matka utopi³a dziecko i szuka odkupienia , czysto¶ci aby rekompensowaæ trwaj±cy j± ogieñ sumienia etc etc


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: blueray21 Wrzesie 28, 2012, 18:14:33
To dobre, ale my¶lê, ¿e ci co tworzyli krêgi nie topili dzieci, a nawet nie mieli pojêcia, co to trauma.


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: chanell Wrzesie 28, 2012, 18:26:17
Moi drodzy ,jak zwykle ca³kowicie odeszliscie od tematu w±tku.Przypominam ¿e dyskutujemy tu o kamiennych krêgach ,o sercu jest odrêbny temat.Zrobi³o siê zamieszanie i ciê¿ko odnale¼c siê w temacie
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=7229.0


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: hiacynt Wrzesie 29, 2012, 21:06:40
W³a¶nie wroci³em z ciekawej wycieczki na ¦wiêt± Górê w Gdyni...
Niezwyk³e miejsce i niesamowite okoliczno¶ci. Zacz±³em wchodziæ o zmroku i widzia³em jeszcze
drzewa z ods³oniêtymi korzeniami wygl±daj±ce jak z bajki . Z ka¿d± chwil± i ka¿dym krokiem
wg³±b lasu robi³o siê coraz ciemniej i straszniej... Jednak na szczycie nagle zrobi³o siê zadziwiaj±co jasno;
resztka s³onecznego ¶wiat³a na horyzoncie z jednej strony i d±¿±cy do pe³ni (ju¿ jutro) ksiê¿yc z drugiej.
Zrobi³o siê jeszcze bardziej bajkowo... Nie wchodz±c w szczegó³y wyprawy powiem tylko - fantastyczna przygoda!
Albo czê¶æ ; dzikie zwierzêta biegaj±ce po ¶cie¿ce (szed³em sam i bez latarki) i Lamborgini jad±ce ty³em na trasie szybkiego ruchu w drodze powrotnej ( wraca³em inn± stron±) oraz mimo cudownej pogody z pocz±tku, nag³y deszcz jak w jednej z opowie¶ci Zofii Piepiórki...




Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Ramzes3 Wrzesie 30, 2012, 16:55:32
Twoja opowie¶æ Hiacyncie jest mo¿na powiedzieæ bardzo romantyczna. Mam przy okazji pytanie: czy bêd±c na szczycie ¦wiêtej Góry
mia³e¶ jakie¶ w³asne odczucia (pozytywne lub negatywne)?
    Przy okazji my¶lê, ¿e warto obejrzeæ zdjêcia ¦wiêtej Góry na stronie http://www.kamienne.org.pl/index.php/artykuly/103-swiete-gory-trojmiasta.html, w tym ciekawe ujêcia z czerwon± i z³ot± energi±.


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Przebi¶nieg Padziernik 11, 2012, 17:12:30
Dodam do tego co prawicie szacowni, ze jak siê patrzy na krêgi i na informacje które w sobie zawieraj± to chyba mo¿na poj±æ dlaczego s³udzy KK je niszczyli by ¿e tak siê wyra¿ê nie pozosta³ kamieñ na kamieniu
Zwyczajnie po ludzku mo¿na rzec i¿ S³owianie swoj± Wiedz e zamieszczali na kamiennych krêgach
to pa ;D


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Rafaela Padziernik 15, 2012, 09:17:49
https://www.facebook.com/notes/zofia-piepi%C3%B3rka/nasza-b%C5%82%C4%99kitna-planeta-czyli-eksperyment-jakiego-jeszcze-nigdy-nie-by%C5%82o/428863977176579


Motto: W³asn± g³upotê ludzie zwykli nazywaæ do¶wiadczeniem, mawia³ Oscar Wilde! Oby to do¶wiadczenie zd±¿y³o zaowocowaæ m±dro¶ci±…


Bardzo i nteresujace informacje. Pozdrawiam Rafaela

Temat dziur ozonowych i chemitralis trwa od co najmniej 30 lat! By³ 2000 roku, gdy przeczyta³am  artyku³ w „Rzeczpospolitej”(04.2000) na temat dramatycznie powiêkszaj±cej siê dziury ozonowej nad Antarktyd±. Poruszy³o mnie to bardzo i zdo³owa³o na d³ugo, bo zda³am sobie sprawê czym to grozi dla nas wszystkich. Zaczê³am czytaæ wszystko co pisali naukowcy i dziennikarze. Zbiera³am ró¿ne artyku³y, które pó¼niej zaowocowa³y trzema prelekcjami dla psychotroników - w COP w Gdyni i Gdañsku. Moim celem by³o ostrzec ¶rodowisko psychotroników w Trójmie¶cie o tym co nas czeka oraz szukaæ jakiego¶ niezale¿nego wyj¶cia w miarê swoich mo¿liwo¶ci. Podczas 3 prelekcji powiedzia³am im o znaczeniu ozonu w ¿yciu cz³owieka i od tamtej pory nie porusza³am tego tematu poniewa¿ ignorowali sprawê. Okaza³o siê, ¿e mówienie o ozonie i ekologii to temat TABU. Gdy zaczyna³am o tym mówiæ w¶ród znajomych psychotroników by³am traktowana jak natrêtna maniaczka, która ma swojego „konika” na punkcie ozonu. Z lekcewa¿eniem mówili, ¿e ta sprawa ma niewielkie znaczenie dla przysz³o¶ci naszej cywilizacji. Czy¿by??? Absolutnie nic do nich nie dociera³o! Nie mog³am zrozumieæ dlaczego og³upiaj± ludzi bzdetami odwracaj±c uwagê od rzeczywisto¶ci. Obserwuj±c to ¶rodowisko zrozumia³am kim s± i co robi±, dlatego odciê³am siê od tego „towarzystwa wzajemnej adoracji”.

Do dzisiaj - spo¶ród licznych moich znajomych 1 osoba na 100 rozumie co nas czeka. Te 99 osób to nie s± ludzie  ograniczeni umys³owo, bo w wiêkszo¶ci z wy¿szym wykszta³ceniem lub naukowym. Czy to ¶wiadczy o faktycznym stanie ich inteligencji oraz zdolno¶ci logicznego my¶lenia? Czy nie czytaj±  co pisz± na ten temat w prasie i nie ogl±daj± programów w TV? Czy trudno im zrozumieæ  dramat, który nad nami wisi i to w czasie naszego pokolenia, a nie za sto czy tysi±c lat? Mo¿na to obrazowo uj±æ tak… Wszyscy siê bawi±, a TYTANIK tonie!

To co wówczas zrozumia³am by³o dla mnie bardzo wa¿ne i sta³o siê  potê¿nym „kopem” psychicznym do tego stopnia, ¿e wbrew wszystkim znanym psychotronikom i ich „dobrych rad” oraz wbrew naukowcom kontynuowa³am badania megalitów. Dlaczego? Jako wizjonerka i badaczka megalitów  zrozumia³am, ¿e naukowcy nigdy nie odkryj± prawdy o tym czym s± kamienne krêgi, bo znacznie szybciej zabraknie ozonu nad Ziemi± co oznacza koniec naszego ¶wiata! Czy siê mylê? Wiedzia³am, ¿e przy tak zniszczonej warstwie ozonowej mam kilkana¶cie lat na zrozumienie i wykonanie tego zadania. Skupi³am siê na kamiennych krêgach oraz tajemnicy ¦wiêtej Góry w Gdyni (ksi±¿ka). Zrozumia³am ¿e jest to KAMIENNY TESTAMENT pozostawiony dla nas przez inteligentnych przodków. Przewidzieli, ¿e pope³nimy TEN SAM B£¡D, dlatego pozostawili nam bezcenne informacje za pomoc± kamieni na ca³ej Ziemi, jednak mog± one byæ zrozumia³e dopiero w naszych czasach, gdy¿ mamy odpowiedni± wiedzê. To co odkrywa³am opisywa³am, a cyniczni i z³o¶liwi naukowcy oraz psychotronicy i dziennikarze niezmiennie od lat o¶mieszaj± i blokuj±. A co w tym czasie robili moi  „ulubieni” psychotronicy? Przyje¿d¿aj± do kamiennych krêgów swoimi luksusowymi samochodami i urz±dzaj± idiotyczne obrzêdy i rytua³y oraz koncerty gongów tybetañskich jak ludzie pierwotni. Takim zachowaniem chc± odwróciæ uwagê od prawdziwego przeznaczenia tych odwiecznych kamiennych krêgów.  Kim oni s±?? Dla mnie s± oszustami i wci±¿ to potwierdzaj±!

Jest 2012 rok i nieoczekiwanie dla siebie wróci³am do sprawy ozonu, gdy¿ na wszystkich forach i w ró¿nych grupach w Internecie oraz Facebooku a¿ huczy od dyskusji na temat ozonu i chemtralis, CO2, HARP, Niburu, projektu Cheops, Wolnej Ludzko¶ci, itp. Psychotronicy nagle „obudzili siê” i o dziwo odkryli w sprawie dziur ozonowych „teorie spiskowe”, bo „truj± nas!”, a oni przecie¿ s± wybrañcami i obroñcami NATURY. W koñcu nie wytrzyma³am i napisa³am kilka zdañ na swoim profilu na Fb i w kilku grupach.

„To co widzimy na niebie ka¿dego s³onecznego dnia, to „cerowanie” dziur ozonowych, które powsta³y nad nami z powodu nadmiaru ró¿nych gazów, np. freonów, wybuchów nuklearnych, itp. - zobacz np. ENCYKLOPEDIA (7 tomowa)! Bez warstwy ozonowej nad Ziemi± nie ma ¿ycia, gdy¿ pada 100% promieniowanie kosmiczne i s³oneczne, które jest ¶mierciono¶ne dla cz³owieka, zwierz±t, ro¶lin, a nawet ryb w wodzie! Musz± byæ zmienione napêdy i ró¿ne technologie, aby zatrzymaæ proces niszczenia ozonu nad Ziemi±, a to w najbli¿szych latach jest ma³o realne. Wiêc jak d³ugo to potrwa i ile jeszcze wytrzymamy opryski tlenkami azotu, tlenkami aluminium, itd? To jest agonia naszej cywilizacji! Ja to wiem... ale uduchowieni i „anio³y” nic z tego nie rozumiej± i robi± „zadymy” na ró¿nych forach o to ¿e politycy i wojsko „robi± co¶ za naszymi plecami”... A co robi± „mistrzowie duchowo¶ci”? Po mistrzowsku bajeruj± o cudownej przysz³o¶ci naszej cywilizacji...”

No i zaczê³y siê dyskusje… Od razu pokazali swoje mistrzostwo!

 Zatelefonowa³ Robert Le¶niakiewicz mówi±c:

- Co¶ w tym jest co napisa³a¶… Prze¶lij  materia³y, albo razem to napiszemy?

- Prze¶lê, ale najpierw muszê je „odkopaæ” ze stosu papierów.

 Odszuka³am dwa art. „Znaczenie ozonu w ¿yciu cz³owieka czyli b³êkitny p³aszcz nad Ziemi±” z dnia 27.02.2001 oraz „Czy medycyna naturalna ma przysz³o¶æ?” z 19.03.2002. Te dwa teksty koncentruj± siê wokó³ sprawy ozonu, a poniewa¿ s± obszerne wybra³am kilka najistotniejszych w±tków dotycz±cych ozonu. Jest 2012 rok i od tamtego czasu dosz³o wiele innych pomys³ów i wynalazków naukowych ratowania cywilizacji. Czy wyjdziemy z tego piek³a? - sami oceñcie!

                                                                              **********

Skok cywilizacyjny ostatniego 100-lecia jest olbrzymi i to wszystko dzieje siê w³a¶ciwie w czasie jednego pokolenia – naszego pokolenia! Jest to zbiorowy wysi³ek ludzko¶ci, która usi³uje w okre¶lonym czasie przekroczyæ próg rzeczywisto¶ci, ale napotyka niewidzialn± barierê, któr± nie sposób lekcewa¿yæ! Jest ni± ozonosfera. Nagle okaza³o siê, ¿e znaczenie ozonu dla naszego ¿ycia i  cywilizacji jest zasadnicz± spraw±. Bez dok³adnego zrozumienia problemu dziur ozonowych nie jest mo¿liwe powstrzymanie niszczenia ozonu, a to w konsekwencji doprowadzi do nieodwracalnych skutków dla ca³ej cywilizacji. Dlatego wa¿na jest w³a¶ciwa interpretacja tera¼niejszo¶ci i obecnych zjawisk oraz procesów, zachowañ (!) i decyzji z punktu widzenia przysz³ych konsekwencji.

To co powiem nie jest czym¶ nowym, ale problem jest w tym, ¿e od lat ten temat jest starannie omijany i przemilczany w ¶rodowisku wydawa³oby siê ludzi inteligentnych i wra¿liwych. Jest to wiêc moje spojrzenie na nasz± rzeczywisto¶æ oraz przysz³o¶æ o której ludzie nie my¶l± i nie chc± my¶leæ.

Zanim przejdê do przedstawienia problemu b³êkitnego p³aszcza nad Ziemi± chcê opowiedzieæ anegdotê, która jest wstêpem oraz puent± i doskonale oddaje sens tego co nas czeka. Nieliczni to rozumiej±, a ju¿ na pewno nie psychotronicy - zwolennicy religii wschodnich, których symbolem jest W¡¯…

Miesi±c wcze¶niej (luty 2002 rok) spotka³am siê z pani± prof. L.F. z Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdañskiego w Gdyni. Rozmowa dotyczy³a Zatoki Gdañskiej i morza. Przez 0,5 godziny rozmawia³y¶my na temat Zatoki Gdañskiej, ale w koñcu pani profesor zaintrygowana zapyta³a;

- A o co w³a¶ciwie pani chodzi? Do czego potrzebne s± pani te informacje? Nie widzê… ¶wiat³a zrozumienia, sensu, zwi±zku z czym mog³abym to po³±czyæ. Czym siê pani zajmuje? Kim pani jest?

- Nie jestem pracownikiem naukowym. Samodzielnie zajmujê siê badaniem kamiennych krêgów, megalitów oraz  pasm kosmicznych… i wszystko zmierza do Ba³tyku. Wszyscy wiemy, ¿e w Ba³tyku s± pok³ady ropy naftowej, gazu oraz pok³ady bursztynu…

- No tak! - odpowiedzia³a pani profesor.

- A ten bursztyn to sk±d?

- Jak to sk±d? Z ¿ywicy!

- A ta ¿ywica to z czego? (Pani profesor patrzy³a na mnie w¶ciek³ym wzrokiem my¶l±c – co za idiotyczne pytania, jednak odpowiedzia³a.)

- Oczywi¶cie z sosen!

- A te sosny w morzu to sk±d?

Pani profesor d³ugo patrzy³a na mnie bez s³owa, jej wzrok nagle z³agodnia³, a po chwili patrz±c w okno ze smutkiem powiedzia³a co¶ dziwnego, co doskonale rozumia³am jako wizjonerka.

- A to jab³ko zerwane z rajskiej jab³oni jeszcze nie ca³kiem do koñca zosta³o zjedzone… A w Raju by³y dwa drzewa. Drzewo m±dro¶ci i drzewo wiedzy dobra i z³a… czy jak to tam by³o…

Patrzy³am z u¶miechem na pani± profesor, bo ona zrozumia³a o co mi chodzi bez d³ugiego t³umaczenia.

Od co najmniej 30 lat wszyscy s³yszymy i czytamy o dziurze ozonowej nad Antarktyd±, a warstwa ozonowa nad Ziemi± z roku na rok siê zmniejsza, ale kogo to obchodzi?

Co wiemy o OZONIE?

Ozon jest to niebieskawy gaz o charakterystycznym zapachu, który otacza jak p³aszcz Ziemiê, skutecznie oddzielaj±c j± od szkodliwego promieniowania s³onecznego i kosmicznego. W³a¶nie z powodu tego gazu Ziemia jako planeta widziana z kosmosu ma kolor niebieski – b³êkitny. Nasza cudowna b³êkitna planeta…

 Ozon w normalnych warunkach ca³kowicie poch³ania szkodliwe promieniowanie kosmiczne i s³oneczne, ale w przypadku braku os³ony ozonowej na nasze g³owy dos³ownie wali siê ¶mierciono¶ne promieniowanie niczym gilotyna.

W naturze najwiêcej ozonu znajduje siê w lasach sosnowych. W naturalny sposób ozon powstaje równie¿ podczas wy³adowañ atmosferycznych w czasie burzy.

Ozon w du¿ym stê¿eniu jest szkodliwy, ale w odpowiednim stê¿eniu jest ¶rodkiem silnie utleniaj±cym, bakteriobójczym, wirusobójczym i grzybobójczym, dlatego w ostatnich latach w Polsce stosuje siê go np. do oczyszczania wody pitnej zamiast chloru. Ozon w niewielkiej ilo¶ci jest równie¿ sk³adnikiem powietrza, którym oddychamy. Czysty ozon jest niebezpieczny dla zdrowia, gdy¿ szczególnie silnie dzia³a na p³uca - niczym ¿r±ca substancja.

W dolnej warstwie atmosfery ozon wystêpuje w niewielkich ilo¶ciach. Jego zawarto¶æ znacznie wzrasta w górnych warstwach atmosfery czyli w ozonosferze na wysoko¶ci od 10 do 50 km nad ziemi±. Maksymalna koncentracja ozonu wystêpuje na wysoko¶ci 23 km. W górnej warstwie atmosferycznej ziemi w stratosferze ozon tworzy warstwy ró¿nej grubo¶ci i stanowi jedyn± naturaln± barierê przed najbardziej szkodliwym ultrafioletowym promieniowaniem emitowanym przez S³once.

Ozon ca³kowicie poch³ania promieniowanie nadfioletowe o d³ugo¶ci poni¿ej 295 nm, które jest bardzo szkodliwe dla wszystkich organizmów ¿ywych, a wiêc dla cz³owieka, zwierz±t, ptaków, ryb, ro¶lin. Pomiary prowadzone od koñca lat siedemdziesi±tych wykazuj± systematyczny spadek ca³kowitej zawarto¶ci ozonu w atmosferze. Najwiêkszy spadek powiêkszaj±cy siê z roku na rok obserwuje siê na pó³kuli po³udniowej nad Antarktyd± w czasie wiosny i jesieni. Do zesz³ego roku – jak podaje NASA (2000 rok) powiêkszenie dziury ozonowej wynosi³o ponad 60% ! Uwa¿aj±, ¿e dziura ozonowa bêdzie siê powiêkszaæ jeszcze przez co najmniej 10-20 lat, a to oznacza ocieplenie klimatu i topnienie lodowców na biegunach o czym krzycz± naukowcy od 30 lat!

To dzieje siê na biegunie po³udniowym naszej planety, a na biegunie pó³nocnym najwiêksze spadki ozonu wystêpuj± w ¶redniej szeroko¶ci geograficznej, a wiêc dok³adnie nad nami! (2000r.!) Jest to efekt dzia³alno¶ci gospodarczej cz³owieka i ska¿enia ¶rodowiska.

Pocz±tkowo s±dzono, ¿e g³ównym i jedynym sprawc± niszczenia warstwy ozonowej jest freon stosowany w lodówkach, zamra¿arkach, klimatyzatorach, aerozolach, w przemy¶le elektronicznym i w innych sprawach. Jednak okaza³o siê, ¿e freon raz dostawszy siê do atmosfery mo¿e tam kr±¿yæ od 50 do 100 lat rozprzestrzeniaj±c siê po ca³ej ziemi. A tymczasem produkcja freonów wzrasta³a z ka¿dym rokiem. ¯eby zobrazowaæ problem, to w 1974 roku naukowcy amerykañscy stwierdzili, ¿e do atmosfery nap³ywa systematycznie tysi±ce ton freonu w samych tylko Stanach Zjednoczonych. Roczna produkcja freonu wynosi³a wówczas 380 000 ton, a w pozosta³ych krajach uprzemys³owionych proporcjonalnie do obszaru. A wiec rocznie do atmosfery ziemskiej dostaje siê nie tysi±ce ton, ale miliony ton freonu (do dzisiaj), który tam pozostaje nie 50-100 lat, ale setki, a mo¿e nawet tysi±ce lat niszcz±c ozon! Dlatego wci±¿ ubywa ozonu, a ¶mierciono¶ne promieniowanie s³oneczne i kosmiczne proporcjonalnie wzrasta.

 Sk±d siê bior± dziury ozonowe na biegunach skutych lodem?

 Nad biegunami jest najcieñsza warstwa ozonowa z powodu braku ro¶linno¶ci, która wytwarza tlen.  Tymczasem wzrost ilo¶ci freonów, które przemieszczaj± siê w atmosferze powoduje spustoszenie  nad biegunami. W ¶wiecie nauki wywo³a³o to konsternacjê, a przeciêtni obywatele do dzisiaj nie rozumiej± skali zagro¿enia. Przemawia do nich np. widok ska¿onego jeziora, rzeki, morza, obumar³ych drzew, a w przypadku ozonu nie maj± wra¿eñ wizualnych i nie potrafi± tego sobie wyobraziæ wiêc zadaj± pytania - czy to prawda? A mo¿e nie prawda, mo¿e naukowcy zmy¶laj±?

Po tych naukowych odkryciach w 1978 roku kraje produkuj±ce freon podpisa³y w WIEDNIU  protokó³  w sprawie redukcji freonu na skalê przemys³ow± i o ochronie ozonu.

Siedem lat pó¼niej w 1985 roku sprawê podjêto na nowo, gdy¿ cz³onkowie brytyjskiej ekspedycji antarktycznej stwierdzili ubytek ponad 40% ozonu w stratosferze poczynaj±c od 1985 roku! Opublikowane odkrycia w maju 1985 roku wprawi³y w os³upienie fizyków atmosferycznych. Potwierdzi³y to równie¿ pomiary satelitarne.  Ubytek ozonu by³ tak nag³y i gwa³towny, ¿e komputery odbieraj±ce sygna³y z satelity nie uwzglêdnia³y tych wyników, uznaj±c je za B£ÊDNE!!!  Naukowcy nie mogli w to uwierzyæ, a có¿ dopiero przeciêtni ludzie. NASA potwierdzi³a szokuj±ce odkrycie!

W sierpniu 1986 roku po¶piesznie zebrano zespó³ naukowców, którzy wyruszyli na Antarktydê w celu przeprowadzenia  pierwszych dok³adnych badañ nad tym l±dem. Badania niestety potwierdzi³y teoriê o znacz±cej roli freonu w zniszczeniach ozonu stratosferycznego. W efekcie tego, we wrze¶niu 1987 roku przedstawiciele 31 krajów spotkali siê w MONTREALU, aby podpisaæ UMOWÊ bêd±c± pierwszym wa¿nym krokiem na drodze rozwi±zania nabrzmia³ego problemu miêdzynarodowego, po to, aby stopniowo wycofaæ siê z produkcji freonu oraz stosowania go w przemy¶le.

To nie wszystko… Naukowcy nagle zrozumieli, ¿e to co dzieje siê na Antarktydzie mo¿na porównaæ do naci¶niêcia peda³u redukcji ozonu i ¿e mo¿e to zdarzyæ siê wszêdzie na ca³ej Ziemi!

W marcu 1988 roku opublikowano wyniki badañ i analiz z satelity oraz na ziemi – pracowa³o nad tym ponad 100 naukowców z USA i agencji ONZ. Okaza³o siê, ¿e na pó³nocnej pó³kuli na szeroko¶ci geograficznej od 30-60 stopni , a wiêc w pasie najgêstszego zaludnienia obszarów Ameryki, Kanady, Europy, Zwi±zku Radzieckiego, Chin, Japonii – w latach 80-tych poziom ozonu zmniejszy³ siê ¶rednio ok. 3%. ( Obecnie dramatycznie wiêcej!) A poniewa¿ freony pozostaj± w atmosferze przez dziesi±tki, setki lat, wiêc ich niszcz±ce dzia³anie trwaæ bêdzie jeszcze d³ugo, d³ugo po wej¶ciu w ¿ycie porozumienia w Montrealu.

Dalsze badania w latach 90-tych ujawni³y i¿ dotychczasowe wyniki badañ nie pozwalaj± na jednoznaczne okre¶lenie przyczyn zmniejszania siê koncentracji ozonu w atmosferze ziemskiej, gdy¿ wiele danych przemawia za tym, ¿e jest to efekt dzia³alno¶ci gospodarczej cz³owieka, czyli freony i halony, które s± sk³adnikami aerozoli, czynniki ch³odnicze i inne, ale tak¿e tlenki azotu, jako efekt spalania paliw stosowanych do napêdu samochodów, samolotów, rakiet i promów kosmicznych, ale tak¿e wybuchów j±drowych – w tym awarii elektrowni atomowych!

 Jaki jest wp³yw prób nuklearnych na atmosferê Ziemi czyli warstwê ozonow±? Czynniki te w pewnych warunkach powoduj± ³añcuchowy rozpadu ozonu! (PWN –wyd. 1995 r.)

Bior±c pod uwagê liczbê testów musia³y one wp³yn±æ dramatycznie na nasz± atmosferê, lecz nie ma ¿adnego oficjalnego raportu - wiadomo dlaczego! Naukowcy zrozumieli dlaczego tak szybko znika warstwa ozonowa nad Ziemi± i nagle zaprzestali prób nuklearnych oraz zakazali je TRAKTATEM pilnuj±c tego skrupulatnie. Obserwuj± ka¿dy wybuch nuklearny który niszczy ozonosferê i obci±¿aj± te kraje ró¿nymi sankcjami. Dotychczasowa przybli¿ona liczba prób nuklearnych - Stany Zjednoczone 1030; Zwi±zek Radziecki 715 testów w ramach których wykonano 962 eksplozje; Francja 210; Wielka Brytania 45; Chiny 45; Indie 6; Pakistan 6; Korea Pó³nocna 2.

Razem co najmniej 2306 prób nuklearnych! Obecnie przygotowuje siê do prób nuklearnych Izrael. Nie znamy wiêkszej si³y niszcz±cej ni¿ wybuchy j±drowe. (¼ród³o – Internet)

Do tego nale¿a³oby dodaæ ca³y arsena³ broni atomowej i wszelkiej innej, statki podwodne o napêdzie atomowym i setki elektrowni atomowych. Zrozumia³am czym to grozi dla naszej planety… Jak to wszystko kiedy¶ wybuchnie, np. z powodu… pêkania p³yt tektonicznych to ca³a Ziemia rozleci siê na kawa³ki! Czy naukowcy o tym nie wiedz±? Komu na tym zale¿y, aby zniszczyæ cywilizacjê i planetê??

Jak s±dzicie pañstwo, co mo¿na w tej sytuacji zrobiæ? Czy psychotronicy ze swoimi „cudownymi” mo¿liwo¶ciami mog± co¶ zrobiæ , aby ratowaæ cywilizacjê i Ziemiê?

Patrzy³am na skamienia³e twarze i b³yszcz±ce oczy s³uchaczy siedz±cych w ponurym milczeniu. Odpowiedzia³ blisko mnie siedz±cy starszy mê¿czyzna:

- Nic! Przecie¿ ¶wiatem rz±dz± politycy, biznesmeni. Oni maj± pieni±dze! Przecie¿ nie zlikwiduj± np. w Kuwejcie rafinerii naftowej, a przecie¿ je¼dzimy samochodami na paliwo. Samoloty te¿ s± na paliwo! Wszystko trzeba zmieniæ od razu, a to jest chyba niemo¿liwe?! Tym którzy maj± pieni±dze to wszystko „wisi”…

- Ma pan racjê! Patrz±c i s³uchaj±c tylko moich znajomych, s±siadów, rodzinê, widzê, ¿e tak jak pan powiedzia³ – „im to wisi”, gdy¿ nikogo z nich nie interesuje ozon, a co za tym idzie katastrofalny koniec cywilizacji i to w krótkim czasie… Gdyby im o tym mówi³ ksi±dz w ko¶ciele to pewnie by uwierzyli, ale oni nie mówi± wiêc na pewno to nie jest prawda! Oni tylko mówi± o przepowiedniach i proroctwach dotycz±cych „koñca ¶wiata”, ale nie rozumiej±, ¿e to siê zdarzy w naszym pokoleniu. W ten sposób cyniczni kap³ani prowadz± swoje „stado” bezmy¶lnych „baranów i owiec” na zag³adê. A  o czym najczê¶ciej im prawi± na kazaniach, w radiu i TV? O polityce, o aborcji i eutanazji, ale o tym ¿e niebawem czeka nas globalna aborcja i eutanazja - nie!

 Wszyscy moi znajomi dorabiaj± siê i odk³adaj± kapita³ na kontach, aby mieæ lepsz± przysz³o¶æ. Jak± przysz³o¶æ? Aby by³a przysz³o¶æ dla nas, naszych dzieci i wnuków musimy zacz±æ od siebie, a potem zacz±æ to natychmiast realizowaæ, bo pozosta³o ma³o czasu! Trzeba dok³adnie to zrozumieæ, prze¿yæ nawet szok – tak jak ja – po to, aby zacz±æ inaczej my¶leæ i patrzeæ krytycznie na wszystkich i wszystko w kontek¶cie nadchodz±cej zag³ady, po to, aby mieæ w³asne zdanie na ten temat - niezale¿nie od tego co mówi± i robi± autorytety ¶wiatowe, jak np. papie¿, Dalaj Lama, politycy, biznesmeni, naukowcy, lekarze, psychotronicy, ekolodzy, dziennikarze czy rodzina.

¦wiadomo¶æ straszliwego zagro¿enia zmusza naukowców do szukania innych rozwi±zañ technicznych. Oczywi¶cie trzeba zmieniæ napêdy samochodów, samolotów, promów kosmicznych, itd. - a co robi±? Z roku na rok wzrasta ilo¶æ luksusowych samochodów proporcjonalnie do ilo¶ci ludzi na Ziemi! Widaæ to szczególnie na zakorkowanych ulicach i autostradach wszystkich miast na Ziemi! Co naukowcy robi± ze spraw± napêdów?? W³a¶ciwie niewiele… Amerykanie np. planuj±  najpó¼niej do 2025 roku zmieniæ napêdy spalinowe na elektryczne, ale czy rzeczywi¶cie jest to najlepsze rozwi±zanie wiedz±c jak wytwarza siê elektryczno¶æ? Od dawna s± inne rozwi±zania, ale naukowcy jako¶ nie kwapi± siê, aby to zrealizowaæ. Dlaczego? Czy komu¶ zale¿y aby jak najpó¼niej zacz±æ nad tym pracowaæ? Dlaczego? Czas dzia³a na nasz± szkodê i niszczenie ozonu…

To samo dotyczy samolotów! Obecnie co SEKUNDÊ gdzie¶ na ziemi startuje samolot. Rocznie startuje ponad 15 milionów samolotów!!! Ozonu ubywa, a wzrasta poziom CO2! Badania naukowe  (2000 rok) osadów morskich oraz muszli dowodz±, ¿e zawarto¶æ dwutlenku wêgla CO2 w atmosferze jest dzisiaj najwy¿sza od 20 milionów lat!  (EKO- ¦wiat 09/2001 oraz Wiedza i ¯ycie 01/2001)

Ozon znika szybciej ni¿ s±dzili naukowcy, a w zastraszaj±cym tempie wzrasta promieniowanie kosmiczne i s³oneczne powoduj±c ocieplenie klimatu i gwa³towne topnienie lodowców na biegunach.

Bez os³ony ozonowej promieniowanie ultrafioletowe docieraj±c do ziemi zwiêksza ryzyko raka skóry oraz powoduje uszkodzenie oczu u cz³owieka (¶lepotê), a u zwierz±t zmiany w systemie immunologicznym (odporno¶ciowym). Zwiêkszone dawki tego promieniowania mog± równie¿ mieæ nieobliczalne skutki dla ¶wiata ro¶linnego i zwierzêcego

Do tego trzeba dodaæ pierwiastki promieniotwórcze kr±¿±ce w powietrzu jako efekt prób j±drowych lub awarii elektrowni atomowych, itd. Rozpad np. uranu trwa 800 – 1000 lat! Te pierwiastki wdychamy razem z powietrzem do p³uc i co siê dzieje w naszym organizmie?? Dramatycznie wzrasta ilo¶æ zachorowañ na nowotwory. W tej sytuacji mówienie o zdrowej ¿ywno¶æ to kpina z naiwno¶ci ludzkiej! To co siê dzieje w atmosferze ziemskiej to spustoszenie!

Co w tej sytuacji robi± naukowcy i wojsko?

Czy siedz± z za³o¿onymi rêkoma przed TV i ogl±daj± idiotyczne seriale, lub modl± siê do obrazów i figur, lub mantruj±, medytuj± i oczyszczaj±c siê duchowo z brudów energetycznych (?) licz±c ¿e bêdzie cud? ¯adnego cudu nie bêdzie! Cudem bêdzie gdy bêd± ludzie, którzy bêd± usi³owali co¶ w tej sytuacji robiæ!

Co w tej sytuacji zrobili naukowcy, rz±dy i wojsko?

Konsekwencj± UMOWY w MONTREALU z 1987 r., naukowcy opracowali strategiê awaryjn±, przy pomocy symulacji komputerowej. Wziê³o w niej udzia³ 300 naukowców z ca³ego ¶wiata. Zgodzili siê na eksperyment o zasiêgu globalnym, aby sch³odziæ klimat przy pomocy „lustra” odbijaj±cego promieniowanie s³oneczne za pomoc± py³ków aluminium i kwarcu w stratosferze nad pañstwami sprzymierzonymi w szczególno¶ci!

Symulacja komputerowa wykaza³a, ¿e mo¿e to powstrzymaæ ocieplenie planety o ponad 85 % pomimo spodziewanego podwojenia siê dwutlenku wêgla CO2 w atmosferze w ci±gu najbli¿szych 50 lat.

Pod koniec 1997 roku rozpoczêto rozpylanie chemikaliów w atmosferze przy pomocy samolotów wojskowych. Najpierw rozpylano w USA i Kanadzie, a nastêpnie za zgod± pañstw sprzymierzonych UK£ADEM równie¿ w Europie (w tym równie¿ nad Polsk±) oraz w Azji i Australii - nad g³owami niczego nie domy¶laj±cych siê ludzi. Na niebie pojawi³y siê smugi w kszta³cie szachownicy, linii, kó³, ixsów, itp.

Skutki uboczne tego niebywa³ego eksperymentu jakiego nie by³o i nigdy nie bêdzie jest to, ¿e ludzie w czasie tych „oprysków” odczuwali: silne bóle g³owy, chroniczne bóle stawów i miê¶ni, zawroty g³owy i omdlenia, ostre bezgor±czkowe objawy grypopodobne, zaniki pamiêci i to du¿ej liczy ludzi naraz - tak ¿e nie wiedzieli gdzie s± i gdzie np. zostawili samochody, bóle gard³a i krtani, kaszel, chrypki, ból dzi±se³ i zêbów, alergie, zaburzenia uk³adu nerwowego i immunologicznego, chroniczne zmêczenia, stresy, powa¿ne choroby serca, stwardnienie rozsiane, itd. Lista by³a d³uga… Okaza³o siê równie¿, ¿e m.in. opady py³ków aluminium zak³óca³y prace radarów. (Nexus)

Wszystko to jest nie tylko efektem samych oprysków, ale równie¿ wzrostem promieniowania kosmicznego i ska¿enia ¶rodowiska!

Jak „zacerowaæ” dziury ozonowe?

Naukowcy g³owili siê nad tym d³ugo. W Anglii przypadkiem odkryli, ¿e spaliny samochodów czyli tlenki azotu + promieniowanie s³oneczne powoduje, ¿e zwi±zki te reaguj± z wolnym tlenem przekszta³caj±c go w OZON. Ten ozon potem wyp³ywa z miast na podmiejskie ³±ki i uprawy rolne, gdzie sieje spustoszenie po¶ród wra¿liwych na ten gaz ro¶lin i obni¿a ich odporno¶æ na choroby i paso¿yty. A jak to wp³ywa na odpoczywaj±cych ludzi na podmiejskich ³±kach, dzia³kach i ogrodach?

Ozon w czystej postaci jest truj±cy i szkodliwy dla ludzi, zwierz±t, ro¶lin, ptaków i ryb.

Naukowcy w czasie lotu badawczego w górnej troposferze przypadkiem odkryli, ¿e silniki samolotów mog± równie¿ stymulowaæ produkcjê czystego ozonu. Zmierzyli stê¿enie ró¿nych sk³adników wp³ywaj±cych na bilans ozonu, szczególnie na górnej warstwie troposfery, gdzie odbywa siê najwiêkszy ruch samolotów poniewa¿ jest tam ma³o pary wodnej. Okaza³o siê, ¿e tlenek azotu NO wytwarzany w du¿ej ilo¶ci przez silniki samolotów i spalanie du¿ej ilo¶ci materii organicznej znacznie przy¶piesza produkcjê ozonu w górnej warstwie troposfery i umo¿liwia rozprowadzanie ozonu po s±siednich warstwach uzupe³niaj±c ubytki. No, ale tlenek azotu NO ulega przetworzeniu w kwas azotowy w ni¿szych warstwach i w konsekwencji mamy opady kwa¶nego deszczu, a to nie jest obojêtne dla zdrowia ludzi, zwierz±t, ro¶lin i ryb w wodzie, a wiêc dotyczy tak¿e zdrowej ¿ywno¶ci. ( ¦wiat Wiedzy 04/97) Pomimo to w sprawie ratowania ozonu zastosowano rozpylanie tlenku azotu NO w górnych warstwach ozonowych, który mia³ zwi±zaæ i zwiêkszyæ ilo¶æ ozonu, czyli „zacerowaæ” dziury ozonowe nad Ziemi±. Oczywi¶cie do „cerowania” u¿yto setki samolotów wojskowych.

Oba eksperymenty rozpoczêto jednocze¶nie - „cerowanie” warstwy ozonowej i sch³adzanie klimatu! Rz±d Polski i Wojsko równie¿ bierze udzia³ w tym eksperymencie, podobnie jak inne kraje zwi±zane UMOW¡ o ochronie ozonu.

Jest 2012 rok i niebywa³y EKSPERYMENT TRWA NADAL!

Kilka lat temu w Japonii zebrali siê eksperci z ca³ego ¶wiata, aby m.in. kolejn± UMOW¡ ograniczyæ wydzielanie CO2 do atmosfery. Ograniczenia s± maksymalne, po to aby ochraniaæ warstwê ozonow±, a co robi± „¶wietli¶ci” psychotronicy? Z nimi w ¿aden sposób nie mo¿na siê dogadaæ!

Gdy przed laty o tym mówi³am smugi chemiczne by³y widoczne kilka razy w roku, a teraz coraz czê¶ciej - kilka razy w tygodniu. To oznacza, ¿e ozonu ubywa dramatycznie. To jest powolna agonia naszej cywilizacji… Wiele lat temu w moich wizjach widzia³am umieraj±cych ludzi w strasznych mêczarniach. Wówczas nie rozumia³am dlaczego, a¿ do dnia gdy przeczyta³am artyku³ o powiêkszaj±cej siê dziurze ozonowej. Od dwóch lat masowo padaj± ró¿ne gatunki ptaków i ssaków morskich i wiem, ¿e moje wizje nied³ugo zaczn± siê realizowaæ, gdy¿ zabraknie warstwy ozonowej nad Ziemi±.

Oznacza to jedno… nasza cywilizacja jest skazana na zag³adê tak jak cywilizacja naszych przodków - Adama i Ewy w Raju na Ziemi! Pos³uchali rad symbolicznego WʯA ( jak na obrazkach) i zostali cynicznie oszukani… Czy wygl±da³o to tak samo jak dzieje siê to od wielu lat w naszej cywilizacji – co opisa³am wy¿ej?

 „A to jab³ko zerwane z rajskiej jab³oni jeszcze nie ca³kiem do koñca zosta³o zjedzone… A w Raju by³y dwa drzewa. Drzewo m±dro¶ci i drzewo wiedzy dobra i z³a… czy jak to tam by³o…”

Jab³ko zerwane z „drzewa wiedzy dobra i z³a” utknê³o (naukowcom) ADAMOWI w gardle, a Ewa (uduchowieni) mówi ¿e „nas truj±”. Bez warstwy ozonowej nasza cywilizacja zostanie „naga” jak symboliczny Adam i Ewa w Raju, bo zabije nas 100% promieniowanie s³oneczne i kosmiczne.

Pytanie zasadnicze – ile naprawdê pozosta³o ozonu??

Ta wiedza pozwoli nam zrozumieæ ile czasu pozosta³o do koñca naszej cywilizacji. Czy naukowcy powiedz± nam prawdê o stanie ozonu czy bêd± utrzymywaæ do koñca wszystko w tajemnicy? Pamiêtaæ przy tym nale¿y, ¿e nieodwracalnie zosta³a naruszona równowaga ekologiczna na Ziemi, a skutki tego s± lawin±, która na nas zaczyna spadaæ… Niesamowite  zagro¿enie jest nie tylko z powodu braku os³ony ozonowej, ale równie¿ kataklizmów na ziemi, morzach i oceanach. Wybuchaj± u¶pione wulkany (które równie¿ niszcz± ozon), zaczê³y pêkaæ p³yty tektoniczne…

P³yty tektoniczne euroazji, które przez miliony lat(?) nachodzi³y  na siebie teraz  rozdzielaj± siê. P³yta europejska zmieni³a kierunek i nachodzi na p³ytê afrykañsk±, dlatego w Europie jest coraz wiêcej trzêsieñ ziemi. Z moich wizji i snów wynika, ¿e Europa bêdzie wysp±!! To samo dotyczy Ameryki Pó³nocnej! Kataklizmu w ¿aden sposób nie unikniemy, jedynie co mo¿na zrobiæ to czê¶ciowo zneutralizowaæ skutki. Ale aby to zrobiæ ludzie musz± byæ ¶wiadomi i przygotowani na to co nas czeka. Ludzie nie przygotowani na tak straszny kataklizm nie bêd± wstanie opanowaæ paniki i chaosu.

Jak to siê skoñczy dla naszej cywilizacji?

O tym mówi± stare proroctwa biblijne i Apokalipsa, ale nie religie wschodnie i ich zwolennicy w Polsce i na ca³ej Ziemi. A o czym mówi± psychotronicy w obliczu zag³ady? Wci±¿ s³odko mówi± o mi³o¶ci, o wybaczaniu innym i sobie (?!), o planecie Niburu, jakie¶ projekty cheops, o wolnej ludzko¶ci i innych bzdetach… S± jak „ko³tun” na g³owie ka¿dego my¶l±cego cz³owieka w obliczu zag³ady!

Wszyscy my¶l±cy ludzie (tak jak pani profesor L.F.) wiedz±, ¿e opis biblijnego Raju to symbole, za którymi kryje siê dramatyczna rzeczywisto¶æ cywilizacji naszych przodków, a my ich potomkowie  pope³niamy ten sam b³±d! Adam i Ewa zjedli zakazany „owoc” z „drzewa wiedzy dobra i z³a” na którym siedzia³ W±¿ - bazy kosmiczne cywilizacji Wê¿a na Ziemi. Jako kolejna cywilizacja znowu  „konsumujemy” owoce z ich „drzewa wiedzy dobra i z³a”. Okaza³o siê, ¿e to dobro jest dla nas z³em, gdy¿ niszczy warstwê ozonow± i cywilizacjê. Co w tej sytuacji jest prawdziwym dobrem a co z³em?  Kogo pos³uchali naukowcy i psychotronicy - w tym równie¿ ko¶ció³ i dlatego pope³niaj± b³êdy za które zap³acimy wszyscy wygnaniem z Raju jakim jest Ziemia?

W³asn± g³upotê ludzie zwykli nazywaæ do¶wiadczeniem – mawia³ Oscar Wilde. Czy dlatego psychotronicy i niektórzy naukowcy nadal nie wyci±gaj± wniosków z tego co siê dzieje na Ziemi i kto za tym stoi? Ja wyci±gam wnioski i dlatego mówiê oraz piszê co my¶lê! Jestem wizjonerk±, a to upowa¿nia mnie do pisania tak jak ja to widzê, a nie tak jak im siê podoba. Nie s³ucha³am ludzi WʯA i odszuka³am „drzewo m±dro¶ci” w naszym RAJU.

Czym jest symboliczne „drzewo m±dro¶ci”?

To olbrzymi DYSK – Baza Kosmiczna Króla Jahwe wraz ze 123 dyskami na wielkim obwodzie, na terenie Polski i Europy, ale wiem, ¿e jest ich wiêcej na ca³ej Ziemi. S± ukryte w ziemi oraz w morzach i oceanach od pocz±tku istnienia cywilizacji CZ£OWIEKA na Ziemi. Król Jahwe przyby³ wraz ze swoimi lud¼mi z odleg³ej galaktyki nazwanej przez astronomów „Radio¼ród³o 3c 123” pozornie na tle gwiazdozbioru Byka. Jak wiemy z opisu biblijnego dosz³o do buntu anio³ów za spraw± cywilizacji Wê¿a. G³ówna Baza Kosmiczna Króla Jahwe jest w STREFIE 3c 123 na Kaszubach, gdzie w 1991 roku „p³onê³o” setki drzewa jak w opisie biblijnym Moj¿esza. To jest najwa¿niejsza dla nas wskazówka astronomiczna, fizyczna, techniczna i mistyczna. Jest to wa¿ne dla ludzi my¶l±cych i szukaj±cych wyj¶cia z pu³apki w jakiej znalaz³a siê nasza cywilizacja. Pisa³am na ten temat wielokrotnie. Ma to szczególnie  znaczenie w sytuacji, gdy znika b³êkitny p³aszcz nad Ziemi±, a naukowcy szukaj± wyj¶cia z tej dramatycznej sytuacji. Ta Baza Kosmiczna pozwali uruchomiæ wyj¶cie awaryjne dla naszej cywilizacji. Jest to symboliczne „drzewo m±dro¶ci” na szeroko¶ci geograficznej rajskiej jab³oni! Zacznijmy je¶æ „owoce” z „drzewa m±dro¶ci” CZ£OWIEKA, a nie z drzewa „dobra i z³a” cywilizacji WʯA (szaraków), bo „konsumuj±c” ich „owoce” czeka nas zag³ada! Ale jak ugry¼æ „owoc” m±dro¶ci? Pomy¶lcie… Zacznijcie badaæ ten teren tak jak ja badam od blisko 20 lat!

Eksperyment jakiego jeszcze nigdy nie by³o na Ziemi…

Strefa 3c 123 na Kaszubach http://www.facebook.com/notes/zofia-piepi%C3%B3rka/mapa-zasi%C4%99g-strefy-3c-123/504036236288920

W 2004 roku nada³am sygna³ do Bazy Kosmicznej Króla Jahwe i otrzyma³am odpowied¼ akustyczn± wg wzoru Fibonacciego. Pisa³am na ten temat wielokrotnie. Nadajcie sygna³ do bazy kosmicznej! Sprawd¼cie to sami na wszelkie sposoby! Wg przepowiedni wszystko mia³o zacz±æ siê od Polski! Stwórca – Bóg i Król Jahwe nigdy nie pozostawi nas bez wyj¶cia - je¿eli tego chcemy i szukamy. Na tym polega nasza wiara od tysiêcy lat! Prawdziwi wizjonerzy zawsze uprzedzali o nadchodz±cych zdarzeniach oraz co nale¿y zrobiæ! Fa³szywi wizjonerzy robi± odwrotnie – co w naszych czasach widaæ na ró¿nych portalach ezoterycznych!

Gdy po blisko 12 latach od czasu moich prelekcji na temat ozonu s³yszê jak „¶wietli¶ci” psychotronicy i chodz±ce „anio³y” z sekt religii wschodnich mówi± o spisku i truciu nas za pomoc± chemitralis, itp., to wiem, ¿e znowu „gadaj±” przewrotnie zwodz±c ludzi, bo wcale nie chodzi im o nasze dobro. Czy te „upad³e anio³y” naprawdê nic nie wiedz± o zniszczeniu warstwy ozonowej i dlaczego tak siê dzieje? Kto jak kto, ale „anio³y” powinny o tym wiedzieæ najlepiej! Niech te „anio³y” zostawi± swoje luksusowe auta i przesi±d± siê na rowery, to przestan± niszczyæ ozon i zatruwaæ powietrze spalinami! 12 lat temu w Polsce by³o zarejestrowanych ponad 70 tysiêcy psychotroników, a teraz jest ich co najmniej dwa razy tyle! A ilu jest takich ludzi na Ziemi i co robi± ci „mistrzowie duchowo¶ci”? „Po mistrzowsku bajeruj± o cudownej przysz³o¶ci naszej cywilizacji...” Jakiej przysz³o¶ci gdy ozonu dramatycznie ubywa ka¿dego dnia? Aby ratowaæ ozon naukowcy chc±c co¶ robiæ wymy¶lili opryski chemikaliami, które spadaj± równie¿ w ludzi. Je¿eli psychotronicy chc± dobra ludzi i Ziemi niech zaczn± od siebie, tak jak ja zaczê³am… Niech zrozumiej± problem zniszczonej ozonosfery oraz dlaczego tak siê sta³o, a potem niech szukaj± rozwi±zañ, bo czasu pozosta³o niewiele... Tyle, aby wyci±gn±æ wnioski dotycz±ce zniszczonej warstwy ozonowej i przysz³o¶ci cywilizacji, póki „to jab³ko zerwane z rajskiej jab³oni jeszcze nie ca³kiem do koñca zosta³o zjedzone…”

Ka¿dy ma woln± wolê i rozum. Wybór nale¿y do was…

 

http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/usa-przygotowuje-sie-masowy-pomor-mieszkancow

 

 


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: blueray21 Padziernik 15, 2012, 11:25:41
Pani Zofia jest wyj±tkowo katastroficzn± wizjonerk±. Odkrywa te bazy, dyski, ale widzi tylko jak ciemni je przejmuj±. Je¶li to by³a tak wysoka technologia i rozwiniêta cywilizacja, ¿e ciemni przejmuj± jej obiekty po tysi±cach lat i dziêki zdradzie, to ta cywilizacja jest jeszcze bardziej rozwiniêta i zaawansowana obecnie, i nie jest mo¿liwe, aby tego nie by³a ¶wiadoma.
Czy i jak reaguje lub ma zamiar, to tego pani Zofia ju¿ nie widzi.
Alarm ozonowy przypomina fizycznie bardzo "globalne ocieplenie". Teraz przeb±kuj±, ¿e zatrzyma³o siê 30 lat temu, a w ogóle nasz udzia³ w tym nie siêga³ 2%, reszta to robota s³oñca.
Wci±¿ s± tacy, co widz± tylko ciemne strony wszystkiego i siej± strachem naoko³o, niestety pani Zofia jest tu w czo³ówce.


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: east Padziernik 15, 2012, 12:22:40
To prawda te¿ takie wra¿enie jest, ¿e Pani Zofia odp³ynê³a .
A problem nie tyle jest w dziurach co w "sp³aszczonej" ca³ej atmosferze wskutek czego widaæ na niebie dziwne kolory , ró¿owe pasy, a obni¿one pu³apy lotów skutkuj± dziwnymi smugami branymi czê¶ciowo za chemitrails


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Kiara Padziernik 15, 2012, 12:45:48
Te piêkne barwy nie s± ¿adnym problemem , s± naturalnym etapem przejawu wy¿szej wibracji , czystego ju¿ przechodzenia ¶wiat³a przez pryzmat wody w przestrzeni wokó³ ziemskiej, zdjêto czê¶æ blokad energetycznych , które powodowa³y te zak³ócenia w odbiorze.

Kiara :) :)


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: acentaur Padziernik 15, 2012, 15:11:02
Witam,
Jak na razie albo ktos wskazal palcem albo przypadkowo, w  czasie budow drogowych, nasi archeolodzy natykaja sie na rozne slady po praslowianach czy slowianach czy jeszcze po jakis innych ludach. No i jak zwykle wszystko zostaje dokladnie wymierzone i skatalogizowane. Czasem moze jeszcze dopusci sie antropologow do konstruowania teoryjek wspierajacych oczywiscie inne teoryjki , rowniez z palca wyssane. Czasem rozni wizjonerzy zabiora glos w co pomniejszych A jak znaleziskach i ubarwia to roznymi cudacznymi wynurzeniami. A jak nie bylo znane przedtem tak i teraz wlasciwie nic o budowniczych tych obiektow. Bo szuka sie jak zwykle czegos do porownania, co z obiektami lepiej czy gorzej wychodzi. No, ale co zrobic gdy nie ma zadnego przekazu pisemnego, albo wcale nie daje sie zidentyfikowac jakiegos obiektu o znanym, charakterystycznym wygledzie?
Dla jednych wystarczy sucha relacja, ze cos tam jeszcze jest a wiec niechybnie jeszcze  wiecej bylo.
Jak zwykle arogancja nie dopuszcza mysli o tym, ze praprzodkowie mogli wogole cos wiedziec. I tak przemijaja kolejne lata. W koncu wtrynia sie kult slonca lub ksiezyca, a w najgorszym przypadku, role observatorium astronomicznego, ale tu trzeba podac troche faktow.
Z faktu ogromnej liczby tych obiektow juz poznanych i tych co zalegaja jeszcze jako fundamenty kosciolow, kapliczek czy jakos tam, wynika, ze praprzodkowie ( kazdej masci )znac musieli to i owo. Obejmowalo to planowa organizacje przedsiewziecia zawierajaca ludzi , ich zaopatrzenie, opieke lekarska, transport, magazyny,wyszkolonych rzemieslnikow...itd. A wyszkoleni rzemieslnicy, gwarantujacy zaplanowana jakosc znali troche wiecej niz palke i krzemien. Ktos wyrabial metalowe elementy a ktos kontrolowal budowe. Nie zza biurka kilkaset kilometrow dalej, ale bezposrednio na placu budowy. Jak sie porozumiewano? Jak odmierzano? Wieloletnia nauka i brak pisma wskazuja na cos znacznie pierwotniejszego niz lacina. A wiec rodzaj pisma jak znaki wezelkowe (jak quipu ) oraz mowa, spiew i taniec. Na zasadzie jak klucz i zamek, bo uniemozliwiajacy pomylke.
Do przekazania mieli, oprocz uzgodnienia jednostek miar wszelakich, takze zaleznosci geometryczne, a wiec musieli sie poslugiwac i liczba pi w postaci ulamka 22/7. Ale wszystko wynikalo z geometrii, ktora wymagala tylko powrozu, ciezarka i patyka.
Tak jak jeszcze niedawno, zwykly uczen majstra potrafil wyznaczyc rogi fundamentu jakiejs budowli bez pomocy lasera i laptopa.
Pozostaje transport wielotonowych blokow skalnych z jakiegos kamieniolomu i ich obrobka. A przeciez nigdzie nie ma sladu pomylki, nieudanych prob, porzuconych budowli czy czegos takiego. Poniewaz sam widzialem w malej skali niedawno, wiec to i starozytne opisy wskazuja, ze do budowy wykorzystywano dzwiek i rezonans . Czy warstwa po warstwie czy wieksze gotowe obiekty, ale wszystkie byly tak traktowane.
A kulturowy faktor? Oprocz szamanow, lokalnie nie byl wazny przy malych obiektach , troche wazniejszy przy duzych.
Powtorze, ze z powodu kosztow, te obiekty byly wielorako wykorzystywane, i do reprezentacji, do astronomii, do pochowku...itd.
pozdrawiam


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Przebi¶nieg Padziernik 15, 2012, 19:48:29
Dodam do tego co napisa³ uczony acentaur , ¿e w lokalizacji tych ¿e ,,budowli" brakuje tzw przypadkowo¶ci energetycznej te¿.
Ile to siê ro¿ni musieli natrudziæ i pewnie trudz± do tej pory by to nie wysz³o na ¶wiat³o dzienne ;D
to pa ;D


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: acentaur Padziernik 15, 2012, 21:23:56
Witaj Przebisnieg,
dziekuje za przypomnienie. Mysle ze te linie wykorzystywane byly m.in. do  telekomunikacji. Tak jak czynia to dzis wieloryby czy najwieksze
zwierzeta. Uzywaja infradzwieki. W srodowisku wodnym sa bardzo skuteczne. Ultadzwieki dobre byly na krotka odleglosc.
To ze Jezus niezmiernie czesto powtarzal sekwencje o uszach i oczach, nie dotyczy wcale tylko chrzescjan ani nie ogranicza sie do pewnego
przedzialu czasu.
pozdrawiam


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: janusz Padziernik 15, 2012, 21:49:38
Kamienne krêgi na Pomorzu
(http://www.naszekaszuby.pl/uploads/artykuly/uploaded/kregi-mapa.jpg) Kamienne krêgi - obiekty sk³adaj±ce siê z kilkunastu kamiennych stel ustawionych na obwodzie ko³a, czasem równie¿ z kamieniami w ¶rodku okrêgu - to charakterystyczny i tajemniczo wygl±daj±cy ¶lad pradziejów Pomorza. W kaszubskiem ¶wiecie literackim krêgi s± pozosta³o¶ci± po zamieszkuj±cych niegdy¶ te ziemie stolemach, którzy w tych miejscach sprawowali narady i s±dy, a podjête decyzje upamiêtniali ustawionymi kamieniami. Dla wielbicieli wiedzy tajemnej krêgi s± dawnymi obserwatoriami astronomicznymi i skupiskami energii. Archeolodzy stwierdzili, ¿e owe kamienie postawili na swoich cmentarzyskach Goci - germañski lud przyby³y ze Skandynawii, który na Pomorzu przebywa³ w I - III w. po Chr. pozostawiaj±c materialne ¶lady okre¶lane jako kultura wielbarska. W III - IV w. Goci powêdrowali nad Morze Czarne, a nastêpnie uciekaj±c przed Hunami przybyli w obrêb Cesarstwa Rzymskiego, osiedlaj±c siê na p³w. Apeniñskim (Ostrogoci) i Iberyskim (Wizygoci). Pomorskim krêgom przypisuje siê znaczenie analogiczne jak znanym ze Skandynawii tingom - miejscem plemiennych narad i obrzêdów religijnych. Uwaga: wprawdzie gockie kamienne krêgi s± budowlami z du¿ych kamieni, ale nazywanie ich megalitami jest b³êdem. Okre¶lenie "megality" archeolodzy rezerwuj± do obiektów stworzonych 2 - 3 tys. lat wcze¶niej, w neolicie. Prawdziwymi megalitami s± np. grobowiec komorowy w Borkowie czy grobowce trapezowe w £upawie.
http://www.naszekaszuby.pl/modules/artykuly/article.php?articleid=18


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Przebi¶nieg Padziernik 16, 2012, 18:27:53
Witaj acentaur
Zgadzam siê z Twoim tokiem my¶lenia dotycz±cym ,,komunikacji"
To pewne, ¿e je¿eli nasi nad dziadowie odczuwali wiê¼ i tworzyli ca³o¶æ to mieli ,,wykszta³conych" specjalistów od,,³±czno¶ci" ;D
Jedna nazwa z Wiedz±cych Kobiet to Wiê¼ma - maj±ca(trzymaj±ca) wiê¼ ewentualnie Wia¼ma (Wi±¿ma)- ³±cz±ca
Zreszt± east czuje, ¿e jeszcze jakie¶ fakty wyjd± na jaw bo i to co ostatnio wychodzi o S³owianach to cios w ¿yæ tych ,,bardziej cywilizowanych" nacji ;D
to pa ;D


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: nagumulululi Padziernik 16, 2012, 22:14:19
Witaj Przebisnieg,
dziekuje za przypomnienie. Mysle ze te linie wykorzystywane byly m.in. do  telekomunikacji. Tak jak czynia to dzis wieloryby czy najwieksze
zwierzeta. Uzywaja infradzwieki. W srodowisku wodnym sa bardzo skuteczne. Ultadzwieki dobre byly na krotka odleglosc.
To ze Jezus niezmiernie czesto powtarzal sekwencje o uszach i oczach, nie dotyczy wcale tylko chrzescjan ani nie ogranicza sie do pewnego
przedzialu czasu.
pozdrawiam
Hej ace
 A je¿eli kto¶ przyszed³ i zasia³ zeby smoka?


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: acentaur Padziernik 17, 2012, 10:51:13
Witaj nagumulululi,
Cytuj
Hej ace
 A je¿eli kto¶ przyszed³ i zasia³ zeby smoka?
Wtedy powstalo wojsko. Czyli obroncy Ziemi, stosownie do lokalnej sytuacji i regionu. W pierwszej chwili ci wojownicy jawia sie jako ci najodowiedniejsi, zgodnie z pewna zasada i interpretacja wzieta z sufitu. Nigdy poprzez sile jakkolwiek rozumiana, a zawsze poprzez inteligencje. No ale twarda, pustynna religia i jej odlamy, nie ogladajaca sie na innych widziala tylko sile, bo kiedy byla sama malutka i bez znaczenia, musiala walczyc wszystkimi sposobami o przetrwanie.
Kim sa obroncy Ziemi? Chyba nie ci pastuszkowie i zamiatacze stajni z jednej strony a z drugiej wojownicy. Byli to ci co posiadali chociaz czesc
wiedzy o tym, co pozwoli Ziemi przetrwac a co powstrzyma ja przed odgrywaniem sie. Jakis udzial w tym mieli kaplani i cechy rzemieslnicze. Ale to za malo. Wiec byli to ci, ktorych potem zwano bogami, moze i do dzis.
pozdrawiam


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Przebi¶nieg Padziernik 19, 2012, 18:29:11
Dodam do tego co napisa³ uczony acentaur , ¿e jak by siê nie przygl±daæ historii - jak siê pojawi³ problem pojawia³a siê i rada.
Pojawi³ siê miecz pojawi³a siê tarcza ;D
to pa ;D


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: nagumulululi Padziernik 28, 2012, 18:33:09
Witaj nagumulululi,
Cytuj
Hej ace
 A je¿eli kto¶ przyszed³ i zasia³ zeby smoka?
Wtedy powstalo wojsko. Czyli obroncy Ziemi, stosownie do lokalnej sytuacji i regionu. W pierwszej chwili ci wojownicy jawia sie jako ci najodowiedniejsi, zgodnie z pewna zasada i interpretacja wzieta z sufitu. Nigdy poprzez sile jakkolwiek rozumiana, a zawsze poprzez inteligencje. No ale twarda, pustynna religia i jej odlamy, nie ogladajaca sie na innych widziala tylko sile, bo kiedy byla sama malutka i bez znaczenia, musiala walczyc wszystkimi sposobami o przetrwanie.
Kim sa obroncy Ziemi? Chyba nie ci pastuszkowie i zamiatacze stajni z jednej strony a z drugiej wojownicy. Byli to ci co posiadali chociaz czesc
wiedzy o tym, co pozwoli Ziemi przetrwac a co powstrzyma ja przed odgrywaniem sie. Jakis udzial w tym mieli kaplani i cechy rzemieslnicze. Ale to za malo. Wiec byli to ci, ktorych potem zwano bogami, moze i do dzis.
pozdrawiam
Nie wiem o których ci chodzi³o ... bo mnie o gotów ... wci±¿ my¶lê o zwi±zku ognia i kamienia ... krêgu . W sumie ju¿ w co¶ wiem ... abu wej¶æ do ¶mierci trzeba byæ w ¶rodku krêgu i pokonaæ ogieñ ... jednak mity celtyckie siê w tym przypadku sprawdzaj± ... duszê ich zmar³ych id± na slonce ... ale co z duszami które p³yn± rzekami do morza hmmm w ka¿dym razie smok ma w ¶rodku ogieñ


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: acentaur Listopad 07, 2012, 18:59:51
Witaj nagumululi,
Cytuj
Nie wiem o których ci chodzi³o ... bo mnie o gotów ... wci±¿ my¶lê o zwi±zku ognia i kamienia ... krêgu . W sumie ju¿ w co¶ wiem ... abu wej¶æ do ¶mierci trzeba byæ w ¶rodku krêgu i pokonaæ ogieñ ... jednak mity celtyckie siê w tym przypadku sprawdzaj± ... duszê ich zmar³ych id± na slonce ... ale co z duszami które p³yn± rzekami do morza hmmm w ka¿dym razie smok ma w ¶rodku ogieñ.

Mity o Atenie pokazuja sporo zwiazku kamienia z ogniem. Np. Palladium
byl jej posagiem w Troi. Spadl on prosto z nieba i poki on tam byl to
miasto bylo niezdobyte. Stad rola kamienia wegielnego.
Meduza miala zlociste wlosy. Atena zamienila je w weze, zas wzok Meduzy
zamienial w kamien w wyniku jej przygody z Neptunem.
No i kamien, ktory polknal za Zeusa Saturn
Pokonac ogien zawsze trzeba, obojetnie co/kto za nim stoi. Czasem
wyrwano smierci kogos, albo trick albo tylko czesciowo.
pozdrawiam


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Przebi¶nieg Listopad 07, 2012, 19:17:20
Dodam do tego co pisze uczony acentaur , ¿e dawniej ¿e tak siê wyra¿ê byle kogo imienia na kamieniu nie wyryto :)
to pa ;D


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: nagumulululi Listopad 11, 2012, 09:46:15
Witaj nagumululi,
Cytuj
Nie wiem o których ci chodzi³o ... bo mnie o gotów ... wci±¿ my¶lê o zwi±zku ognia i kamienia ... krêgu . W sumie ju¿ w co¶ wiem ... abu wej¶æ do ¶mierci trzeba byæ w ¶rodku krêgu i pokonaæ ogieñ ... jednak mity celtyckie siê w tym przypadku sprawdzaj± ... duszê ich zmar³ych id± na slonce ... ale co z duszami które p³yn± rzekami do morza hmmm w ka¿dym razie smok ma w ¶rodku ogieñ.

Mity o Atenie pokazuja sporo zwiazku kamienia z ogniem. Np. Palladium
byl jej posagiem w Troi. Spadl on prosto z nieba i poki on tam byl to
miasto bylo niezdobyte. Stad rola kamienia wegielnego.
Meduza miala zlociste wlosy. Atena zamienila je w weze, zas wzok Meduzy
zamienial w kamien w wyniku jej przygody z Neptunem.
No i kamien, ktory polknal za Zeusa Saturn
Pokonac ogien zawsze trzeba, obojetnie co/kto za nim stoi. Czasem
wyrwano smierci kogos, albo trick albo tylko czesciowo.
pozdrawiam

Zgoda ... ale czy to nie idzie dalej ... przyjrzyjmy siê gestowi perseusza ... co¶ mi to przypomina szczególnie znaki oka na d³oni ... st±d jednak niedaleko do aspektu s³oñca w archetypie medusa ... cztery to aby za wiele ... wystarczy rozejrzeæ siê dooko³a bo inny archetypie jest jej bardzo bliski a ju¿ g³owa jana na talerzu czy jednak slonce zmienia w kamieñ


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: acentaur Listopad 15, 2012, 19:44:24
Witaj nagumumululi,
przepraszam, zupelnie zapomnialem o tym watku. Na razie tone w materialach. Chyba nalezy wspomniec o czapce frygijskiej, czyli czapce
Hefajstosa, boga ognia. Plomyk Wenus ( inicjowanie ) moze przerodzic sie zarowno w niszczyczielski zar Vulkana ( zar , ktoremu towarzyszy ciemnosc ) albo budujacy ogien, niby od czasu Perseusza niezbedny czlowiekowi, ogien z nieba. Bo na jego czesc powstala ta czapka, ognia nieba ( czystego ) i ziemskiego ( niszczacego ). Te zalamanie czapki wskazuje na ulomnosci ziemskie.
No i Pandora, obdarowana przez bogow i to dwojako. Raz podarkami a raz umiejetnosciami. To kobieta z zelaza, ktora wykonal Hefejstos.
Pozniej nazywana Lilith.
pozdrawiam


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Kiara Listopad 15, 2012, 20:04:48
Czapka frygijska jak sama nazwa wskazuje ma zwi±zek z Frygi± a nie z Hefajstosem, to nakrycie g³owy by³o symbolem w³adcy.£±czyæ j± mozna z Azj± Mniejsz± Tracj±, Frygi± i Amazonkami ale nie z Hefajstosem. :o

********

Czapka frygijska
Skocz do: nawigacji, szukaj
Ujednoznacznienie Ten artyku³ dotyczy nakrycia g³owy. Zobacz te¿: inne znaczenia.
Czapka frygijska
Frygijski bóg wegetacji Attis w czapce frygijskiej

Czapka frygijska, czapka wolno¶ci (gr. pilos, ³ac. pileus) – we³niane lub filcowe, ¶ci¶le przylegaj±ce nakrycie g³owy w kszta³cie sto¿ka, z opadaj±cym do przodu szpicem.

Nazwa pochodzi od Frygii w Azji Mniejszej. Grecy uwa¿ali j± za nakrycie ludzi wschodu: Frygów, Traków i mitycznych Amazonek.

Rzymianie twierdzili, ¿e czapka frygijska, nazywana przez nich pileus przyby³a wraz z nimi z Troi. W Rzymie by³a symbolem wolno¶ci. Dostawa³ j± niewolnik w momencie wyzwolenia. Na monetach rzymskich bogini Roma nosi frygijkê. Postacie ubrane w pileus wystêpuj± czêsto w rzymskiej sztuce np. ch³opiec na O³tarzu Pokoju. W czapce frygijskiej przedstawiano od epoki hellenistycznej Mitrê.

Czapka frygijska sta³a siê ponownie popularna w XI i XII w. Kszta³t frygijki przybra³ jeden z typów ¶redniowiecznych he³mów.

Prawdziwa kariera czapki wolno¶ci zaczê³a siê pod koniec XVIII wieku. Najpierw w czasie amerykañskiej wojny o niepodleg³o¶æ a pó¼niej, rewolucji francuskiej. Czerwona czapka frygijska sankiulotów sta³a siê nie tylko symbolem tej rewolucji ale jednym z g³ównych, do dzisiaj, symboli narodowych Francji. Synonim Liberté - Marianna nosi zawsze czapkê wolno¶ci.

Czapka frygijska by³a i jest umieszczana na monetach i banknotach wielu pañstw, m.in. USA, w Polsce po raz pierwszy na banknocie 25 z³otowym z 1794 roku. Wystêpuje w symbolice pañstw, regionów i miast, szczególnie obu Ameryk (np. Kostaryki, Kolumbii, Salwadoru, Argentyny, stanu Nowy Jork, Wirginii) .

W czapkach frygijskich przedstawione s± smerfy - stworzeni przez Peyo bohaterowie komiksu i serialu animowanego. Z powodu kszta³tu, a przewrotnie pewnie i z powodu w³a¶ciwo¶ci psychoaktywnych, czapk± wolno¶ci nazywany jest grzyb Psilocybe semilanceata.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Czapka_frygijska



Kiara :) :)


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: quetzalcoatl44 Listopad 19, 2012, 23:57:49
(http://livingtravel.com/europe/italy/ravenna/NewImages/Ravenna31dChurchOfSanta'AgataMaggiore.jpg)

:)


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Rafaela Listopad 20, 2012, 10:34:50
Incydenty CE6 i ich zwi±zek z grobowcem króla Pierwszej Cywilizacji na terenie Gdyni!
utworzona przez u¿ytkownika Zofia Piepiórka w dniu 11 listopada 2012 o 04:14 ·

Do napisania tego artyku³u zainspirowa³ mnie art. „UFO nad Zachodni± Syberi±: CE6 w Rosji” na Blogu Roberta Le¶niakiewicza (7.11. 2012) http://wszechocean.blogspot.com/2012/11/ufo-nad-zachodnia-syberia-ce6-w-rosji.html oraz dyskusja  psychotroników na Forum Projektu Cheopsa.

Opisane incydenty UFO maj± dla mnie znaczenie w kontek¶cie podobnych doniesieñ z terenu Polski, Europy i ca³ej Ziemi. Oczywi¶cie przed wiekami zdarza³y siê tego typu incydenty lecz informacje na ten temat przetrwa³y do naszych czasów w formie podañ, legend i mitów, tak jak np. legendy o SMOKU Wawelskim. W naszych czasach tego typu zdarzenia zostaj± opisane przez ufologów i dziennikarzy i b³yskawicznie lec± w ¶wiat dziêki Internetowi! Niedawno s³ysza³am, ¿e w Zachodnich Bieszczadach w Polsce ludzie równie¿ widuj± takie monstra wychodz±ce z ziemi. Nie bez podstaw s±dzê, ¿e s± tam ich podziemne bazy kosmiczne.

Jedni ufolodzy uwa¿aj±, ¿e te gadzie cywilizacje pochodz± z Ziemi i istnia³y przed cywilizacj± ludzk±, inni ¿e przyby³y one na Ziemiê pó¼niej, tak jak Annunaki. Jeszcze inni uwa¿aj± ¿e s± to inteligentne hybrydy stworzone przez nasz± cywilizacjê wspó³pracuj±c± z OBCYMI - tak jak to robili np. hitlerowcy w Górach Sowich podczas II W¦. Wiemy, ¿e do¶wiadczenia genetyczne trwaj± nadal, gdy¿ donosz± o tym od lat ró¿ne media. Nie jest to nic nowego, gdy¿ w poprzednich cywilizacjach dzia³o siê tak samo - o czym mówi± Mity Greckie lub Egipskie.

Robert Le¶niakiewicz w komentarzu pisze: „Wszystkie te relacje dotycz± bardzo skomplikowanych wydarzeñ – Bliskich Spotkañ Szóstego Rodzaju z Obcymi istotami, które skoñczy³y siê dla ludzi urazami, ranami i po jakim¶ czasie ¶mierci±. Taka jest w³a¶nie specyfika CE6. W przeciwieñstwie do CE1-3 s± one mniej optymistyczne i pokazuj±, ¿e Obcy i ich technologia wcale nie jest taka pokojowa, jak nam to wpajano od dziesiêcioleci.”

Bior±c pod uwagê powy¿szy cytat w odniesieniu do trzech ró¿nych incydentów z udzia³em UFO w Zachodniej Syberii dostrzegam znajome elementy zdarzeñ w tym co sama do¶wiadcza³am, obserwujê, bada³am i opisujê od lat. Jest to istotne w sprawie odkrywania prawdy o OBCYCH okupuj±cych nasz± cywilizacjê.

O co chodzi?

W pierwszej relacji CE6 zwróci³am uwagê na odczucia s³abo¶æ i zawroty g³owy w obecno¶ci kontaktowców oraz w ró¿nych miejscach! W drugim opisie CE6 odno¶nie ludzkich „nosicieli”, którzy nie wytrzymywali ciê¿aru „urodów” - czyli OBCYCH o gadzich kszta³tach. Na podstawie obserwacji uwa¿am, ¿e dotyczy to równie¿ zachowañ niektórych psychotroników i ufologów… „Poszkodowani byli ¿ywi, ale nie rozumieli, co siê sta³o. Oni ¿yli nie przejawiaj±c objawów jakiejkolwiek choroby, a potem, jeden za drugim zaczêli umieraæ lub „zaczê³a go boleæ g³owa i w ci±gu roku zmar³.” Trzeci przypadek dotyczy³ CE3. Niewielka chmura wisz±ca nad ciê¿arówk± z niepojêt± si³± podnios³a j± na do¶æ du¿± wysoko¶æ i przenios³a na odleg³o¶æ 35 km od miejsca przeznaczenia. Obcy znikli, a chmura rozwia³a siê. Zaintrygowa³ mnie te¿ opis piorunów, które zaczê³y biæ obok ciê¿arówki, ale ¿aden jej nie trafi³.

Tak jak w opisie pierwszej relacji sama niejednokrotnie odczuwa³am s³abo¶æ i zawroty g³owy w ró¿nych miejscach, np. w kamiennych krêgach lub w obecno¶ci niektórych kontaktowców lub w miejscach baz kosmicznych! Pewne elementy opisanych przypadków kumuluj± siê w konkretnych miejscach i dlatego od dawna zwracaj± moj± uwagê. Chodzi mi o Gdyniê, gdzie podczas katastrofy UFO w 1959 roku Trójmiejskie dzienniki pisa³y o pomarañczowej kuli – o której równie¿ jest mowa w pierwszym incydencie. Przed laty - równie¿ w Gdyni obserwowa³am niewielk± chmurê o której ju¿ pisa³am nieraz, ale ufolodzy i psychotronicy pos±dzaj± mnie o fantazjowanie wiêc przypomnê...

 By³ ¶rodek lata, chyba 2001 roku. ¯ar la³ siê z bezchmurnego nieba, a ja wraca³am miejskim autobusem z dzielnicy Gdynia - Oksywie do centrum. Ulica znajduje siê na zboczu góry sk±d rozci±ga siê rozleg³y widok na miasto. Nagle moj± uwagê przyku³a jedyna ma³a chmurka na niebie. Mo¿e gdyby by³o ich wiêcej nie zwróci³abym na to uwagi. By³a w nietypowym szarawym kolorze, a nie bia³ym jak wiêkszo¶æ chmur i dlatego wtapia³a siê w b³êkitne t³o nieba. Zaczê³am siê jej przygl±daæ, bo nie wiedzieæ czemu nie podoba³a mi siê! Czu³am, ¿e za t± chmur± jest zamaskowane UFO wisz±ce  wysoko na niebie, ale dlaczego akurat w tym miejscu? Co tam jest?! Znam Gdynie, wiêc po krótkiej analizie dosz³am do wniosku, ¿e chmura wisia³a w okolicy Akademii Morskiej przy ul. Morskiej. Obserwowa³am chmurê kilka minut, gdy nagle zaczê³a znikaæ i rozwia³a siê bez ¶ladu... tak jak w relacji ¶wiadków na Syberii! Minê³o kilka lat i zapomnia³am o tej obserwacji do czasu gdy posz³am do Akademii Morskiej i rozmawia³am z jednym z profesorów m.in. o tym co siê dzieje w tej uczelni. Wspomnia³, ¿e w krótkim czasie nagle zmar³o kilku wyk³adowców pomimo, ¿e nie byli chorzy i powinni ¿yæ! Pytali co mog³o byæ przyczyn± ich nag³ej ¶mierci? Doszli do wniosku, ¿e jest tam jakie¶ negatywne promieniowanie, oni czuja siê ¼le i dlatego pozak³adali w ró¿nych pomieszczeniach odpromienniki zakupione od radiestetów.(!) Mieli nadziejê, ¿e to zneutralizuje negatywne promieniowanie! Jeden z wyk³adowców pokaza³ mi odpromiennik pod swoim biurkiem. Poda³ mi go, abym sprawdzi³a czy rzeczywi¶cie to dzia³a. Pod spodem ceramicznego odpromiennika by³ znak egipskiego boga „Ra”… Pomy¶la³am: Kto im to „wcisn±³”?!  Wyja¶ni³am, ¿e to im nie pomo¿e, je¿eli nie zlokalizuj± ¼ród³a promieniowania! Sprawdzi³am teren i odpowiedzia³am, ¿e AM stoi w miejscu jakiej¶ Bazy Kosmicznej OBCYCH... Jakiej? (Wówczas jeszcze sama dok³adnie nie wiedzia³am, ale podpowiedzi± by³y sny i wizje, które opisa³am w ksi±¿ce, a teraz m.in. relacja z Zachodniej Syberii i wiele innych tego typu miejsc na Ziemi.) Ale dlaczego akurat w Akademii Morskiej w Gdyni??! Patrzyli na mnie jakbym „urwa³a siê z ksiê¿yca”. Zapyta³am -  kiedy powsta³a Akademia Morska w Gdyni i KTO wybra³ to miejsce na jej lokalizacjê? Patrzyli na mnie zaskoczeni, no bo jaki to ma zwi±zek ze spraw±? (Podpowiem – AM powsta³a w czasie gdy powstawa³ port i miasto Gdynia) W tej sprawie nie ma przypadków tak jak np. z lokalizacj± g³ównych ulic! O co chodzi? – wyja¶niê pó¼niej.

Zanim siê wybra³am do Akademii Morskiej zwróci³am uwagê na to, ¿e od lat przeje¿d¿aj±c ko³o AM czêsto mia³am odruch wymiotny lub robi³o mi siê nagle duszno… tak, ¿e musia³am czym prêdzej wysiadaæ z autobusu lub samochodu. Pocz±tkowo my¶la³am, ¿e to jest przypadek, ale gdy powtórzy³o siê kolejny raz zaczê³am siê zastanawiaæ co jest nie tak z Akademi± Morsk±?! Zaczê³am penetrowaæ okolicê AM… W koñcu zrozumia³am, ¿e ma to kolosalne znaczenie dla ca³ej sprawy, któr± od wielu lat badam odkrywaj±c ¶lady zaginionego miasta z poprzedniej cywilizacji na terenie dzisiejszej Gdyni. Dotyczy to szczególnie TAJEMNICY ¦WIÊTEJ GÓRY w GDYNI ( niedaleko Akademii Morskiej ) - co pó¼niej opisa³am w ksi±¿ce pt. "¦wiêta tajemnica Gdyni" www.radwan.pl

Na temat swoich badañ na tym terenie pisa³am równie¿ w sprawozdaniu z wyprawy na Babi± Górê i do Jordanowa  co m.in. opublikowa³ na swoim Blogu Robert Le¶niakiewicz w maju 2012 roku!

Ze sprawozdania…

Muszê tutaj wspomnieæ o badaniach anomalii magnetycznych w Gdyni, gdy¿ ma to zwi±zek ze zdarzeniem i moimi pytaniami w Wysokiej k/Jordanowa w opuszczonym domu.

Ale co maj± z tym wspólnego anomalia magnetyczne w Gdyni?

 Przed laty badali¶my miejsca anomalii grawitacyjnych w Gdyni -  na ¦wiêtej Górze i Kamiennej Górze, w lesie Witomiñskim, na nabrze¿u spacerowym oraz na terenie Akademii Morskiej przy ul. Morskiej. Mieszkam w Gdyni od urodzenia i przeje¿d¿aj±c trolejbusem czy samochodem ko³o Akademii Morskiej co jaki¶ czas czu³am zawroty g³owy i mia³am odruch wymiotny. Poniewa¿  w tym okresie czasu bada³am ca³y teren Gdyni zwróci³am uwagê na to miejsce, gdy¿ taka sytuacja powtarza³a siê co jaki¶ czas. Zaczê³am kr±¿±c w okolicy Akademii Morskiej badaj±c teren po swojemu i dlatego w koñcu  odkry³am, ¿e s± tam bardzo szerokie pasma kosmiczne, ale wówczas jeszcze nie rozumia³am co to znaczy! Okaza³o siê, ¿e jest tam jaka¶ Baza Kosmiczna - ale czyja? Podpowiedzi± dla mnie by³y sny i wizje, które opisa³am w ksi±¿ce pt. „¦wiêta tajemnica Gdyni”.  Za AM ci±gnie siê  pasmo wzgórz  i tam na podstawie snów i wizji oraz promieniowania zlokalizowa³am star± Bazê Kosmiczn± Lwa z czasów gdy gwiazdozbiór Lwa by³ na Równiku Galaktycznym.

Podczas moich poszukiwañ jakichkolwiek dowodów odkry³am, ¿e na dziedziñcu tej uczelni le¿a³ du¿y czerwony granitowy g³az podobnej wielko¶ci i kszta³tu jaki jest w Ma³ych Stawiskach – co równie¿ opisa³am w ksi±¿ce! Zastanawia³am siê czy ten g³az ma co¶ wspólnego z wielkim krêgiem g³azów, który tam siê wy³oni³ na skutek erozji? Oczywi¶cie tak (ale to historia na inne opowiadanie), dlatego przed laty napisa³am do Rektora AM w sprawie badañ tych kamieni lecz odpowiedzi nie by³o, a g³az  nied³ugo potem znik³! Pó¼niej dowiedzia³am siê, ¿e zosta³ wywieziony na dzia³kê jednego z pracowników uczelni. Czy „go¶æ” chcia³ siê w ten sposób „do³adowaæ energetycznie” za rad± jakiego¶ mistrzunia, czy mo¿e g³az pasowa³ do jego piêknego trawnika? A mo¿e dziêki temu zapobieg³ dalszym badaniom i ujawnieniu prawdy o tych kamieniach oraz okolicy??

Badaj±c podobny kamieñ z wielkiego krêgu na terenie wsi Ma³e Stawiska za pomoc± urz±dzenia do pomiaru radioaktywno¶ci „Polan” okaza³o siê, ¿e kamieñ jest silnie radioaktywny, gdy¿ kilkukrotnie by³a przekroczona dopuszczalna norma promieniowania dla cz³owieka, ale mistrzowie  radiestezji o tym nie wiedz± i le¿± na nich „do³adowuj±c siê energetycznie”. Uwa¿aj±, ¿e w ten sposób mog± leczyæ siê równie¿ inni ludzie! Widocznie im taka energia odpowiada? Pytanie - dlaczego odpowiada im takie promieniowanie??  Tutaj poniek±d odpowiedzi± na to pytanie jest  wspomniany art.  „UFO nad Zachodni± Syberi±:CE6 w Rosji” Czy¿by byli „nosicielami”  gadzich lub innych cywilizacji i s± pod ich silnym wp³ywem i kontrol±, dlatego ta energia im odpowiada?

Z moich badañ wynika i¿ takie kamienie posiadaj± nadajnik du¿ej mocy - o czym ju¿ nie raz pisa³am - dlatego ten kamieñ ma du¿e znaczenie jako artefakt z poprzednich zaawansowanych technicznie cywilizacji. Ma on te¿ zwi±zek z bezg³o¶nymi z³otymi b³yskawicami jakie obserwowa³am wokó³ legendarnego kamienia w s³oneczny dzieñ, a wiêc ma to poniek±d zwi±zek z UFO ukrytym w chmurze jako wskazówka,  dlatego uwa¿am, ¿e ten kamieñ mo¿e byæ doskona³ym „odpromiennikiem”  dla Akademii Morskiej. Jednak jaki¶ „mistrzunio” pod wp³ywem swoich „opiekunów duchowych” poradzi³, aby kamieñ wywie¶æ i w zamian za „drobn± op³at±” ustawi³ w³asne odpromienniki z symbolem tego, który ma wp³yw na szyszynkê znajduj±c± siê w g³owie... To, ¿e kilku wyk³adowców tej uczelni „szlak trafi³” to ma³o wa¿ny szczegó³, bêd±  nastêpni!

Gdy przed laty czerwony g³az znik³ z dziedziñca uczelni trochê mnie to zmartwi³o, bo dla mnie by³ to wa¿ny dowód lecz prowadzi³am nadal swoje poszukiwania i badania na tym terenie i po jakim¶ czasie zlokalizowa³am centrum anomalii przy AM pod ulic± Morsk±. Na g³êboko¶ci 60 m w ziemi by³ DYSK – lub Baza Kosmiczna. Wyja¶nia³o to, dlaczego co jaki¶ czas jad±c tam robi³o mi siê niedobrze! Najwyra¼niej ma to zwi±zek z przesileniami energetycznymi powtarzaj±cymi siê cyklicznie ¶rednio co 10 lub wiêcej dni oraz wzrostem promieniowania elektromagnetycznego i jakiego¶ innego. To wyja¶nia dlaczego robi³o mi siê niedobrze gdy tam przeje¿d¿a³am, bo przecie¿ nie by³o ¿adnego  powodu abym czu³a szczególn± niechêæ na widok AM i wyk³adowców! Naszkicowa³am oraz opisa³am to miejsce i wys³a³am do wiadomo¶ci Rektora i DMW, aby to badali!  By³am ciekawa co to za Tajna Baza Kosmiczna ich inspiruje lub raczej ma wp³yw na niektóre „drobne” decyzje, takie jak np. usuniecie g³azu z dziedziñca AM jako niepotrzebnego dowodu? Dziêki temu kamieniowi zrozumia³am, ¿e dotyczy to  wszystkich uczelni w Polsce i na Ziemi, bo wszystko jest pod niewidzialn± kontrol±. Ich ludzie ¶wiadomie lub nie¶wiadomie, ale pod ich wp³ywem - nic w tej sprawie nie zrobi±. Nie czekaj±c na ich decyzje zbadali¶my najpierw anomalie magnetyczne na dziedziñcu AM za pomoc± tego samego kompasu, którym pos³u¿yli¶my siê do badañ STREFY 3c 123. Jest tam anomalia w granicach 2%, ale jej centrum znajduje siê po drugiej stronie ulicy Morskiej! Jest tam Baza Kosmiczna w ziemi od której robi mi siê niedobrze… jak w relacji ¶wiadków w Zachodniej Syberii w Rosji. Ciekawe jest to, ¿e te cywilizacje zawsze wybieraj± strategiczne miejsca w ró¿nych miastach - na g³ównych ulicach gdzie codziennie przemieszcza siê dziesi±tki lub setki tysiêcy ludzi lub w pobli¿u obiektów urzêdowych! Jaki maj± wp³yw na tych ludzi? Niedobrze mi siê robi… gdy o tym my¶lê!
My¶l±c o badaniach na terenie Akademii Morskiej przypomnia³am sobie, ¿e podczas pomiarów  anomalii magnetycznych wesz³am do budynku Akademii Morskiej od strony dziedziñca i poczu³am  dziwny metaliczny smak w ustach co mnie zastanowi³o. Niby drobiazg bez wiêkszego znaczenia, ale po wielu latach, gdy o tym ju¿ zapomnia³am nieoczekiwanie poczu³am to samo na drugim koñcu Polski w opuszczonym domu w okolicy Wysokiej k/Jordanowa. Wspominam o tej sprawie, gdy¿ ma to zwi±zek i wiele wyja¶nia i to jest dowód (dla mnie) ¿e s± to te same bazy kosmiczne! W innych miejscach anomalii magnetycznych w Polsce mój organizm najczê¶ciej reagowa³ bólem g³owy i odruchem wymiotnym… jak w opisie CE6 w Rosji. Powtarza³o siê to wielokrotnie i zmusza³o do my¶lenia oraz szukania odpowiedzi na pytanie – dlaczego tak siê dzieje i co tam jest? Te badania s± wiêc równie¿ form± samoobrony przed OBCYMI, gdy¿ dziêki temu jestem ¶wiadoma jak to dzia³a i jakie tego s± skutki!

Wyja¶nijmy jeszcze co to jest anomalia grawitacyjna?

Anomalie grawitacyjne to miejsca, gdzie warto¶æ i kierunek si³y ci±¿enia jest inny ni¿ na s±siednich obszarach. S± to odchylenia w³a¶ciwie nieodczuwalne przez nasz organizm, ale wykrywalne przez odpowiednie przyrz±dy pomiarowe. Jednak jak widaæ na moim przyk³adzie - takie miejsca mog± oddzia³ywaæ indywidualnie na organizm ludzki w szczególno¶ci osób sensytywnych.

Nieliczni te¿ wiedz±, ¿e jedynie grawitacja - która tam wystêpuje – spo¶ród wszystkich fizycznych oddzia³ywañ i energii jest zdolna opu¶ciæ nasz trójwymiarowy ¶wiat i przenikn±æ do innych ¶wiatów i wymiarów. Jest wiêc jedyn± (nam znan±) fenomenaln± si³± przyrody, która wi±¿e te wszystkie ¶wiaty w jeden mechanizm. Je¿eli OBCY maj± tam swoje Bazy Kosmiczne to wykorzystuj± grawitacjê do przemieszczania swoich obiektów lataj±cych UFO i dziêki temu mog± w ci±gu kilku sekund  znikn±æ lub „wisz±” nad  bazami zamaskowani chmurami – co zaobserwowa³am jad±c miejskim autobusem. Czy to jest logiczne? Dlatego widz±c szaraw± chmurê na bezchmurnym niebie wiedzia³am, ¿e tam „co¶” jest i dlatego zainteresowa³am siê  gdzie to mo¿e byæ...

Ale dlaczego miejsca anomalii grawitacyjnej wystêpuj± w centrum miasta, przy g³ównych ulicach (a nawet jest ich kilka) lub s± akurat na obwodnicy miasta? Dlaczego tam czêsto dochodzi do ¶miertelnych wypadków?! S± tam bazy OBCYCH i takich miejsc w Gdyni i w Polsce jest du¿o! Czy naukowcy to badaj±, czy tylko radiesteci, którzy widz± tam tylko poprzeczne cieki wodne lub nieznane promieniowania kosmiczne? Mo¿na wierzyæ lub nie w ró¿ne sprawy lub idee, ale je¿eli nic sensownego z tego nie wynika, to jest to celowe dzia³anie OBCYCH cywilizacji na nasz± szkodê, czyli pu³apka w której nie¶wiadomie tkwi± miliony ludzi na Ziemi, aby OBCY mogli bezkarnie manipulowaæ naszym ¿yciem i dzia³aniami. Ma to kolosalne znaczenie i skutki dla przysz³o¶ci Polski oraz cywilizacji! Jakie skutki? Pisa³am na ten temat w art. pt. „Nasza b³êkitna planeta czyli eksperyment jakiego nigdy nie by³o!” https://www.facebook.com/notes/zofia-piepi%C3%B3rka/nasza-b%C5%82%C4%99kitna-planeta-czyli-eksperyment-jakiego-jeszcze-nigdy-nie-by%C5%82o/428863977176579  oraz http://wszechocean.blogspot.com/2012/10/nasza-bekitna-planeta-czyli-eksperyment.html

    Miliony ludzi wierzy w cudowne figury i obrazy, do których siê modl± i wierz±, ¿e one ich uratuj±, ale nie wiedz±, ¿e jest to równie¿ manipulacja OBCYCH cywilizacji i to nie bez powodu! ¯yjemy w czasach gdy tragedia wisi nad nasz± cywilizacj± z powodu zniszczonej warstwy ozonowej, bez której nie ma ¿ycia na Ziemi! Co robi± te rzekomo przyjazne OCBCE cywilizacje i ich ludzie na Ziemi, aby zmieniæ nasze technologie i napêdy?? NIC! To co w tej sprawie robi± naukowcy i wojsko to przed³u¿enie agonii cywilizacji…Topniej± lodowce, wzrasta poziom ska¿enia… a¿ nadejdzie dzieñ zag³ady, ale wtedy bêdzie za pó¼no, aby co¶ zmieniæ, a „cudowne” figury i obrazy pójd± na dno razem z ich czcicielami…

Obserwuj±c ¶rodowisko ufologów i psychotroników w Trójmie¶cie oraz w Polsce dosz³am do  wniosku, ¿e ich zachowania maj± ¶cis³y zwi±zek z Bazami Kosmicznymi OBCYCH z którymi s± po³±czeni. S± jak marionetki w ich rêkach i swoim zachowaniem pokazuj± do czego zmierza OBCA cywilizacja i jakimi metodami!

c.d.n.


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Rafaela Listopad 20, 2012, 10:36:28
 Dla przyk³adu ¶rodowisko ufologiczne w Polsce jest podzielone i sk³ócone z powodu „nag³ej” sympatii do religii wschodnich, których znakiem i symbolem jest „DRAGON” - SMOK oraz W¡¯! To co siê dzieje na arenie ¶wiatka ufologicznego jest doskona³ym przyk³adem jak to dzia³a, ale oczywi¶cie dotyczy to ka¿dego ¶rodowiska, a wiêc równie¿ ¶rodowiska naukowego i akademickiego, lekarzy, dziennikarzy, Ko¶cio³a, psychotroników, polityków, itd.!

Czy jest mo¿liwe, aby to by³ przypadek, ¿e od tysiêcy lat te SYMBOLE wystêpuj± w religiach Wschodnich, Egiptu oraz Ameryki Po³udniowej? W opisie biblijnym Moj¿esza na temat symbolicznego Raju wystêpuje równie¿ symboliczny gadaj±cy W¡¯, który zwodzi³ Adama i Ewê. Na ten temat mówi równie¿ proroctwo Apokalipsy oraz zapowiada co siê z nimi stanie!

Cyt. 20;1-3 „I widzia³em anio³a zstêpuj±cego z nieba, który mia³ klucz od otch³ani i wielki ³añcuch w swojej rêce. I pochwyci³ smoka, wê¿a starodawnego, którym jest diabe³ i szatan, i zwi±za³ go na tysi±c lat. I wrzuci³ go do otch³ani, i zamkn±³ j± i po³o¿y³ nad nim pieczêæ, aby ju¿ nie zwodzi³ narodów, a¿ siê dope³ni owych tysi±c lat. Potem musi byæ wypuszczony na krótki czas.” Wszystko w symbolu i dos³ownie…

Z moich dotychczasowych obserwacji oraz badañ megalitów wynika, i¿ wszyscy zwolennicy religii Wschodnich czyli SMOKA i WʯA nie chc± dopu¶ciæ do badañ i odkryæ np. w kamiennych krêgach lub TAJEMNICY ¦WIETEJ GÓRY W GDYNI, ale nachalnie propaguj± tam niezmiennie od lat - obrzêdy i  rytua³y religii wschodnich, koncerty gongów tybetañskich, itp. -  tak jakby to mia³o znaczenie w tym miejscu, w tej religii i kulturze w POLSCE, a nie w Tybecie, w Indiach, Chinach czy w Meksyku.

Dlaczego tak siê dzieje czê¶ciowo wyja¶niaj± moje badania kamiennych krêgów. W ustawieniu kamiennych krêgów s± odwzorowane ró¿ne gwiazdozbiory oraz PLANY Baz Kosmicznych, dlatego równie¿ szuka³am Baz Kosmicznych Hiad i inne na terenie Polski. Od lat obserwujê ¶rodowisko ufologów i psychotroników i zawsze zastanawia³o mnie kto ich inspiruje jak równie¿ to w jaki sposób odwracaj± uwagê od istotnych spraw dla ufologii, Polski i cywilizacji.  Oczywi¶cie odpowied¼ jest w ufologii i ich sympatii (lub nie) do symboli religii Wê¿a i Smoka. Zwracam szczególn± uwagê na to jak zachowuj± siê w miejscach strategicznych ufolodzy i psychotronicy, gdy¿ dla mnie jest to bardzo wa¿na wskazówka co do ich faktycznych intencji dla dobra ludzko¶ci.

Przy niektórych ludziach czu³am ¼le siê i po wielu latach obserwacji i analiz dosz³am do wniosku, ¿e ¶wiadomie (lub nie¶wiadomie) pracuj± dla OBCYCH cywilizacji – tak jak w opisanych przypadkach w Zachodniej Syberii. Ich zadaniem jest manipulacja wszelkimi sprawami na ka¿dym poziomie - na szkodê Polski i cywilizacji oraz ka¿dego kto chce poznaæ prawdê. Wystarczy popatrzeæ na to co siê dzieje w ufologii – co robi± ufolodzy oraz psychotronicy w sprawie badañ Baz Kosmicznych, a wnioski dla ka¿dego my¶l±cego cz³owieka s± oczywiste! Zrobi± ka¿demu piek³o… Przesz³am ju¿ przez ich „piek³o” wiêc wiem jak to dzia³a! Wiedz±c KIM s±, wiemy czego po nich mo¿na siê spodziewaæ i zawczasu mo¿na zareagowaæ… Co siê wówczas dzieje? POZORNA CISZA… „Trafiony zatopiony”?!

 Nie jestem typowym ufologiem, ale okazuje siê, ¿e mam wiêcej w tej kwestii do powiedzenia ni¿ wszyscy ufolodzy w Polsce. Od wielu lat wszystko badam wg wskazówek w wizjach i snach oraz opisujê. Na Babiej Górze i na Koskowej Górze w Jordanowie otrzyma³am wskazówki i dlatego zrozumia³am, ¿e s± tam ró¿ne Bazy Kosmiczne, ale mnie najbardziej interesuj± OBWODOWE Bazy Kosmiczne dla Centralnej Bazy Króla Jahwe w Strefie 3c 123 na Kaszubach. To co tam zosta³o mi ujawnione w sposób symboliczny, to i tak bardzo du¿o! Resztê mia³am zrozumieæ poprzez analogiê do wieloletnich badañ i poszukiwañ Baz Kosmicznych Hiad w Polsce wg PLANU w kamiennych krêgach w Odrach. Dlaczego?? Nikt dobrowolnie nie ujawnia takich tajemnic, a szczególnie na temat swoich Baz Kosmicznych, bo to s± sprawy ¶ci¶le tajne tak jak tajemnice wojskowe, ale tutaj chodzi o co¶ wiêcej, gdy¿ dotyczy to proroctw biblijnych i sensu odwiecznej tajemnicy wiary i religii milionów ludzi na Ziemi od tysiêcy lat. Wiara opiera siê na obietnicy naszego Boga Ojca Jahwe odno¶nie uwolnienia nas od „Szatana” czyli szatañskich cywilizacji, która nas pilnuje w swoich bazach kosmicznych ukrytych w strategicznych miejscach, tak jak np. ta, która jest przy Akademii Morskiej w Gdyni!

Ujawnienie tajnych Bazy Kosmicznych Króla Jahwe (MAPA – zasiêg STREFY 3c 123 na Kaszubach) oraz Baz Kosmicznych OBCYCH to przewrót w religii, nauce, a nawet polityce. Zatem kim jest wizjoner i jakie ma zadanie ¿yj±c w XXI wieku, a nie np. w ¦redniowieczu? Musi wci±¿ my¶leæ, analizowaæ i zrozumieæ co zosta³o pokazane w symbolu w ró¿nych miejscach i sytuacjach.

Ka¿de pokolenie ma swojego wizjonera, który wytycza kierunek my¶lenia i dzia³ania oraz nowe cele i zadania.  Urodzi³am siê i wychowa³am w Gdyni w religii i kulturze chrze¶cijañskiej.  Czy wiara i religia chrze¶cijañska zmanipulowana przez OBCE cywilizacje ma jaki¶ sens? Ale jak bardzo jest zmanipulowana i czego dotyczy ta manipulacja? Zrozumienie tej sprawy wyja¶nia do jakiego stopnia jeste¶my og³upiani i oszukani w ka¿dej dziedzinie i na ka¿dym poziomie. Nie sposób uciec od tych pu³apek ¿yj±c w takim ¶wiecie! Tkwiê w tym „szambie” tak jak inni i „przerabiam” to na w³asnej skórze pamiêtaj±c s³owa Jezusa Chrystusa „po owocach ich poznacie”! £atwiej jest ¿yæ tym wszystkim ludziom, którzy podporz±dkowali siê Smokowi, Wê¿owi i innym tego typu sprzymierzonym cywilizacjom. Wiêc wiem czego mogê siê po nich spodziewaæ i jak to siê skoñczy dla naszej cywilizacji.

 Wielu psychotroników – zwolenników religii Wê¿a i Smoka chcia³oby mieæ wgl±d do Baz Kosmicznych Króla Jahwe, ale nie mog± nic zobaczyæ, bo to nie ich Bazy kosmiczne! Kilka lat temu w wizji zobaczy³am wnêtrze Centralnej Bazy Kosmicznej Króla Jahwe co opisa³am w ksi±¿ce pt. „¦wiêta tajemnica Gdyni”. W wizji Król Jahwe wyja¶ni³ mi, ¿e ma wiele DYSKÓW na Ziemi, czego wówczas nie mog³am zrozumieæ - no bo jak Bóg mo¿e mieæ swoje DYSKI i Bazy Kosmiczne i po co?? Ano w³a¶nie… tego nigdy nie wyja¶ni ¿aden ksi±dz ani naukowiec! To wyja¶nia ufologia, dlatego od lat wspó³pracujê z czo³owymi ufologami w Polsce, takimi jak Bronis³aw Rzepecki i Robert Le¶niakiewicz. Inni ufolodzy -  zwolennicy religii Wschodnich - nie szukaj± Baz Kosmicznych, gdy¿ ich bogowie nie mówi± i nie wskazuj± im swoich baz kosmicznych. Czciciele  tych religii mówi± tylko o ich miejscach ¶wiêtych. Zatem trzeba zwróciæ szczególna uwag± na te ró¿ne „¶wiête” miejsca i zobaczyæ co tam naprawdê siê dzieje, kto naprawdê za tym stoi oraz w jaki sposób manipuluj± lud¼mi. Jak to sprawdziæ? – podam niebawem przyk³ad!

Je¿eli Król Jahwe pozwoli³ poznaæ prawdê o swoim Kosmicznym Królestwie czyli o Bazach Kosmicznych na Ziemi i w Polsce - to ma to sens i cel, który jest równie¿ zgodny z celem naszej odwiecznej wiary i religii. W modlitwie „Ojcze nasz” mówimy „…przyjd¼ Królestwo Twoje”, a ono ju¿ dawno jest na Ziemi i dopiero w XXI wieku – wieku komputerów i wypraw kosmicznych – ta prawda zostaje nam w ten sposób ujawniona! W tej sprawie nic nie dzieje siê bez powodu i przypadkiem, gdy¿ mog± to zrozumieæ w³a¶ciwe osoby. Przyk³adem tego jest dyskusja na Forum Cheopsa na temat Arki Przymierza w Gdyni.  Nie mam u nich konta, ale osoby, które tam publikuj± i dyskutuj± na temat duchowo¶ci i badañ piramidy w Gizie poprosi³y mnie o zgodê na publikacjê kilku moich artyku³ów oraz filmiku na You Tube na temat Arki Przymierza w Gdyni.  http://youtu.be/s79zz5Jow1c  lub http://www.youtube.com/watch?v=2_GmURYektI

Dyskusja na Forum Cheopsa na temat Arki Przymierza w Gdyni…

Jeden z psychotroników na tym Forum ukryty pod pseudonimem „Ramzes III” sprawdzi³ w sposób psychotroniczny czy w ¦wiêtej Górze w Gdyni jest zasypana piramida oraz grobowiec Króla Jahwe. Oto co on sam pisze na ten temat w e-mailu do mnie oraz na Forum + kilka komentarzy, bo wszystkiego nie sposób przytoczyæ, gdy¿ jest tego sporo. http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=8482.0

e-mail „Ramzes” -  „Odno¶nie Boga Jahwe to ten temat te¿ próbowa³em wyja¶niæ przy okazji jednego tematu na Forum, ale có¿… wiêkszo¶æ tak czy inaczej woli tkwiæ w swoich ograniczeniach i opieraæ siê na b³êdnych wnioskach wyci±gniêtych wprost z Biblii. Zwolennicy religii wschodnich te¿ w zasadzie nie s± lepsi. (Potwierdza moje wnioski!)

Kiedy po raz pierwszy zetkn±³em siê z tematem Strefy 3c 123 muszê przyznaæ, ¿e mia³em mieszane odczucia odno¶nie tego co mia³o siê znajdowaæ w ¦wiêtej Górze w Gdyni jak równie¿ w odniesieniu samych baz kosmicznych. Bior±c jednak pod uwagê ogrom czasu i pracy jak± w³o¿y³a¶ w badanie tego zagadnienia postanowi³em jednak w miarê swoich mo¿liwo¶ci przyjrzeæ siê temu wszystkiemu bli¿ej. Pos³uguj±c siê metod± zbli¿on± do podró¿y astralnych parê razy uda³em siê do ¦wiêtej Góry. To co by³o mi dane odczuæ i zobaczyæ wywar³o na mnie du¿e wra¿enie, jest trochê trudne do opisania, ale w przybli¿eniu wygl±da³o nastêpuj±co:

Bêd±c na miejscu intuicyjnie wybra³em ten punkt góry przez który najlepiej by³o wej¶æ do jej wnêtrza. Pocz±tkowo panowa³a ca³kowita ciemno¶æ dlatego musia³em siê skupiæ nie tylko na widzeniu, ale i na odczuwaniu ca³ym cia³em. W pewnym momencie odczu³em co¶ co odró¿nia³o siê od ca³o¶ci tak jakby to by³ mur. Dotykaj±c go odebra³em, ¿e jest to jaka¶ budowla. Po przej¶ciu przez mur czu³em, ¿e znajdujê siê wewn±trz jakiego¶ pomieszczenia jednak¿e ca³y czas panowa³a ciemno¶æ, nie by³em w stanie niczego zobaczyæ. Dlatego na tym etapie zakoñczy³em podro¿. Druga podró¿ zakoñczy³a siê podobnie jak pierwsza. Dopiero za trzecim i czwartym razem dane mi by³o zobaczyæ co¶ co trochê przesz³o moje oczekiwania. Ju¿ na samym pocz±tku po wej¶ciu do góry zobaczy³em dos³ownie ¶wiec±c± ¶wietlistym bia³ym kolorem piramidê z której jakby wychodzi³y promienie ¶wiat³a, a wokó³ niej dodatkowo co jaki¶ czas pojawia³y siê wiry energii. Po wej¶ciu do jej wnêtrza panowa³a o¶lepiaj±ca jasno¶æ. Poza ¶wiat³em nie by³o mo¿liwo¶ci zobaczenia czegokolwiek poza tym, ¿e wychodzi³o ono z jednego punktu znajduj±cego siê na pewnej wysoko¶ci na ¶cianie. Przy okazji mo¿na by³o odczuæ bardzo siln± energiê. Dopiero gdy ¶wiat³o zaczê³o do¶æ szybko gasn±æ zauwa¿y³em, ¿e wychodzi³o ono z czego¶ w rodzaju kryszta³owej kuli, a przy okazji przez chwilê zobaczy³em te¿ zarys sarkofagu.

Nie wiem na ile mój opis jest zgodny z Twoimi wizjami jednak¿e chcia³bym, aby¶ siê z nim  zapozna³a.

Co do ksi±¿ki to jak najbardziej mam zamiar j± kupiæ, adres strony internetowej mam spisany na biurku. Wstrzymywa³em siê jednak z tym tylko z uwagi na to, ¿e nie chcia³em siê zasugerowaæ opisem zawartym w ksi±¿ce dopóki sam czego¶ nie sprawdzê.

 Wczoraj na stronie zumi.pl zdjêcia satelitarne - próbowa³em przyjrzeæ siê lepiej ¦wiêtej Górze, ale mimo dobrych zdjêæ prawie wszystko zas³aniaj± drzewa. Mimo to zacz±³em troszeczkê grzebaæ po Internecie pod k±tem zdjêæ lotniczych b±d¼ satelitarnych wykonanych w podczerwieni. Tak± technik± odkryto w pobli¿u Wenecji staro¿ytne miasto Altinum. Natrafi³em te¿ na stronê gdzie UM w Gdyni og³asza³ przetarg na wykonanie zdjêæ lotniczych w tym w³a¶nie w podczerwieni. Niestety nic wiêcej na ten temat nie znalaz³em.(…)

(A wiêc jednak w³adze miasta i naukowcy „po cichu” szukaj± ruin zaginionego miasta na terenie wspó³czesnej Gdyni i w ten sposób mog± równie¿ sprawdziæ zawarto¶æ ¦wiêtej Góry! „Ramzesie” dziêki za tê cenn± informacjê!)

Na Forum Projektu Cheopsa

„RamzesIII” - My¶lê drogi „Przebi¶niegu”, ¿e chocia¿by¶ po¶wiêci³ ca³y swój cenny czas na opró¿nienie zapasów wszystkich browarów w Polsce, to i tak w tym czasie nic siê nie zmieni - wiêkszo¶æ naszych rodaków w dalszym ci±gu bêdzie czeka³a na Anglika czy kogokolwiek z zachodu byle nie by³ to Polak! Mo¿e Zofia Piepiórka powinna do swych rodaków zacz±æ mówiæ w obcym jêzyku? Zawsze by to by³o co¶, bo nie po Polsku.

 Zastanawiam siê czasami co takiego potrafi³ zrobiæ  Semir Osmanagiæ, ¿e zaledwie  przedstawi³ swoj± teoriê o odkryciu piramid w pobli¿u miejscowo¶ci Visoco w Bo¶ni, a ta nie wiedzieæ czemu zosta³a entuzjastycznie przyjêta przez Bo¶niaków? Czy ca³y problem polega tylko na tym, ¿e Bo¶niacy bardziej lubi± to co swoje i  maj± wiêksz± wyobra¼nie od naszej? Najwyra¼niej w ich przypadku nie bardzo mo¿na zastosowaæ powiedzenia "cudze chwalicie a swego nie znacie".

 „RamzesIII” - Prawdê mówi±c mnie te¿ nie tak od razu przekona³a koncepcja  „Tajemnicy ¦wiêtej Góry w Gdyni" dopóki tego tematu nie sprawdzi³em dostêpnymi mi metodami. Có¿ mogê powiedzieæ od siebie. Wed³ug mnie we wnêtrzu tej góry faktycznie znajduje siê budowla w kszta³cie piramidy. Z kolei we wnêtrzu tej piramidy znajduje siê sarkofag i co¶ co najbardziej przykuwa³o moj± uwagê. By³a to jakby kryszta³owa kula, która co jaki¶ czas ¶wieci niesamowicie mocnym, o¶lepiaj±cym bia³ym ¶wiat³em. Mia³em przy okazji wra¿enie, ¿e to ¶wiat³o dos³ownie przenika³o ¶ciany piramidy. ¦wiat³o, a w zasadzie energia ma w odbiorze bardzo du¿± moc. Dlatego te¿ nie dziwi mnie fakt, ¿e od czasu do czasu ludzie przebywaj±cy na ¦wiêtej Górze maj± negatywne odczucia.  (sic!)

„Nagumulululi „ -  „Ramzesie” mam ma³e pytanie, czy sprawdzi³e¶ sam± metodê? Tzn. czy za pomoc± tej metody wnikn±³e¶ w co¶, albo powêdrowa³e¶ w miejsca, gdzie pó¼niej mog³e¶ fizycznie zweryfikowaæ swoje obserwacje? Bo je¶li eksperymentalnie jeste¶ w stanie udowodniæ skuteczno¶æ metody, to mo¿e kto¶ zainteresowa³by siê sprawdzeniem zawarto¶ci ¦wiêtej Góry w Gdyni? Podobnie, jak na ¦lê¿y?  Od siebie dodam, ¿e podobna metoda nauczana jest na kursach Silvy. Co do skuteczno¶ci nie bêdê siê wypowiadaæ.

„RamzesIII” - Przyznajê siê bez bicia, ¿e nie podejmowa³em jeszcze prób sprawdzenia innych tematów opisywanych przez Zofiê Piepiórkê, w tym baz kosmicznych. Zrobi³bym to bardzo chêtnie i pewnie i tak zrobiê, bo jestem trochê „w¶cibski" je¿eli chodzi o te tematy, ale tutaj trochê ogranicza mnie proza naszego codziennego ¿ywota. Inaczej mówi±c to kwestia czasu.

W przypadku baz je¿eli one oczywi¶cie istniej± - nale¿y liczyæ siê z mo¿liwo¶ci± silnych zak³óceñ utrudniaj±cych jakikolwiek odbiór. Nie ma co siê ³udziæ, ¿e cywilizacja znajduj±ca siê na wysokim poziomie rozwoju technicznego pozostawi³a swoj± czy te¿ swoje bazy bez jakiegokolwiek zabezpieczenia. We¼my pod uwagê chocia¿by fakt, ¿e w dalekiej przesz³o¶ci jaka¶ cywilizacja mia³a obsesjê na punkcie budowania np. podziemnych miast jak w Anatolii w Turcji, podziemnych labiryntów czy te¿ wspomnianych baz.

Obecnie w do¶æ szerokim zakresie wykorzystuje siê zdjêcia lotnicze b±d¼ satelitarne wykonane w technice bliskiej podczerwieni dziêki którym od czasu do czasu udaje siê odnale¼æ ruiny staro¿ytnych miast jak np. Altinum we W³oszech. Trudno jednak doszukaæ siê wzmianki o odkryciu przy u¿yciu tej techniki w odniesieniu do wspomnianych budowli (w Gdyni – dopisek aut.). To chyba trochê daje do my¶lenia.

 (W³adze miasta i naukowcy ju¿ szukaj± ruin miasta na terenie wspó³czesnej Gdyni i w ten sposób mog± równie¿ sprawdziæ zawarto¶æ ¦wiêtej Góry! „Ramzesie” dziêki za tê cenn± informacjê!)

„Ptakl” - Dziêki „Ramzesie” za wyja¶nienia. Widzisz, do¶æ sceptycznie podchodzê do wszelkich takich metod penetracji rzeczywisto¶ci, gdy¿ w wielu przypadkach okazuj± siê byæ zwyk³ymi projekcjami umys³u o sprawdzalno¶ci zgodnej z rachunkiem prawdopodobieñstwa. Dlatego, powa¿ny i uczciwy badacz zawsze najpierw sprawdzi metodê, zanim uzna j± za wiarygodne narzêdzie. Je¶li Twoja metoda jest ju¿ dla Ciebie takim narzêdziem, to pozostaje tylko cieszyæ siê i ¿yczyæ Ci satysfakcji z osi±gniêæ oraz dalszych sukcesów. 

„Kiara”  -  A ja widzia³am jeszcze co¶, schody, bia³e kamienne  prowadz±ce w dó³ poni¿ej poziomu powiedzmy g³ównej p³aszczyzny piramidy. Pomieszczenie w którym jest sarkofag (w ka¿dym b±d¼ razie co¶ ob³o¿one piêknie rze¼bionymi bia³ymi kamieniami), a w nim (wygl±da jak ¶pi±ca postaæ), lekki u¶miech na twarzy nie mêskiej, to kobieta. Otulona jakby bia³± popelin± lub p³aszczem z kapturem. Nad tym poni¿szym pomieszczeniem jest ta ¶wiec±ca kula. Ona utrzymuje niezmienne warunki we wnêtrzu piramidy. Co jeszcze robi? Nie skupia³am siê nad tym, bo w³a¶ciwie by³o to takie dosyæ spontaniczne i przypadkowe wej¶cie do ¶rodka. Dodam tylko i¿ postaæ „¶pi±ca”… takie robi wra¿enie, ¿e jest wiêksza od wspó³czesnego cz³owieka. Warunki tam panuj±ce ( utrzymywane przez t± ¶wiec±c± kulê) s± trochê inne ni¿ nasze ziemskie teraz. (!) Mo¿e kiedy¶ zrobiê d³u¿szy spacer.

„Kiara” -  „Ramzesie” … je¶li eksperymentalnie jeste¶ w stanie udowodniæ skuteczno¶æ metody, to mo¿e kto¶ zainteresowa³by siê sprawdzeniem zawarto¶ci ¦wiêtej Góry w Gdyni? Podobnie, jak na ¦lê¿y? Ludzie nie s± w stanie poj±æ i zaakceptowaæ pewnej podstawowej zasady otwierania sobie drogi  dostêpu do wiedzy tzw. tajemnej... ¯adne chciejstwo poznawania dla ciekawo¶ci wiedzy nie jest do niej kluczem. Tymi argumentami nie otwiera siê ¿adnych drzwi wiedzy tajemnej. Wdzieranie siê w jej przestrzeñ wedle takich zasad daje bardzo powierzchown± wiedzê i z bardzo ograniczonym ogl±dem. Tylko Cz³owiek, który niczego nie bêdzie chcia³ dla siebie dostanie wszystko. Prawdziwym zabezpieczeniem dostêpu do tego rodzaju wiedzy s± nasze widoczne energetycznie intencje i cel jej poznawania. Nie wystarczaj± s³owa zapewnieñ, bo to nic nie znaczy, bowiem zawsze widoczna jest energia czysto¶ci serca, ona jest albo jej nie ma. Gdy jest - jest kodem dostêpu, gdy jej nie ma, dane s± ludziom substytuty, które zajmuj± umys³ i zaspakajaj± ego. Tak to dzia³a.

„Kiara” - Owszem, mo¿na zajmowaæ siê naukami tajemnymi, lecz tu badamy fizyczn± rzeczywisto¶æ. I albo wizje p. Zofii Piepiórki maj± odzwierciedlenie w tej rzeczywisto¶ci, albo s± tylko jej wizjami. Ona sama stara siê przekonaæ ¶wiat nauki, ¿e ma racjê. Tote¿, je¶li Ramzes posiada wypracowan± metodê oraz potwierdza, ¿e równie¿ widzi zawarto¶æ ¦wiêtej Góry, to zasadnym wydaje siê pytanie o sprawdzalno¶æ metody. Inaczej mo¿emy sobie gdybaæ i budowaæ zamki na lodzie.   

Tak to dzia³a…

 e-mail do „Ramzesa III”   Rok temu jedna z moich znajomych psychotroniczek R.A. by³a bardzo zainteresowana ¦wiêt± Gór± wiêc wybra³am siêtam z ni± kilka razy, we wrze¶niu 2011 roku. Podczas ostatniego pobytu w mojej obecno¶ci nieoczekiwanie zobaczy³a kryszta³ow± kulê i spiralne energie (podobnie jak Ramzes i Kiara rok pó¼niej!). Zobaczy³a, ¿e w ¶rodku kryszta³owej kuli sta³a kobieta w pelerynie - tak jak s³ynne figurki NMP - w ka¿dym razie podobna do tej ¶pi±cej któr± opisa³a Kiara. Znajoma po chwili zobaczy³a, ¿e kryszta³owa kula pêka i rozlatuje siê na drobne kawa³eczki, a postaæ kobiety znika, pozosta³y wiruj±ce energie. Nie rozumia³a tego i nie umia³a tego wyt³umaczyæ… ale ja to zrozumia³am. Okaza³o siê, ¿e znajoma jest równie¿ zwolenniczk± religii Wschodnich, dlatego nie dosz³y¶my do porozumienia w kwestii dalszej wspó³pracy, bo ona co innego widzi i inaczej to interpretuje.

Co ja zrozumia³am z tych wizji? Po pierwsze, wiem, ¿e tu¿ przy samej  piramidzie o jest baza szaraków (W¡¯), która pilnuje grobowca Króla Jahwe. Jakimi metodami? Zale¿y od potrzeb…

By³o to bodaj w 2000 roku, gdy spotyka³am siê i rozmawia³am z Joann± Rajsk± i jej córk± jako ¿e blisko siebie mieszka³y¶my, a poza tym wszyscy psychotronicy w tym mie¶cie siê znali. Joanna mieszka ok. 200 m od ¦wiêtej Góry i wówczas jako psychotroniczka po licznych kursach i szkole psychotronicznej w Gdañsku nie potrafi³a nic powiedzieæ co kryje ta góra, ale mówi³a, ¿e jej córka Monika (wówczas nastoletnia!) kontaktowa³a siê z szarakami, którzy CO¦ instalowali w tej górze! Co instalowali – tego nie chcieli jej powiedzieæ. Po latach okazuje siê, ¿e by³a to kryszta³owa kula do zadañ specjalnych, któr± widz± tylko psychotronicy zwolennicy religii Wschodnich! Ma ona wp³yw na umys³ potencjalnego poszukiwacza wprowadzaj±c go na manowce i wskazuj±c zupe³nie co innego za pomoc± prostych sztuczek… Jakich? Zaraz wyja¶niê! Kryszta³owa kula jest zsynchronizowana z energi± g³ównej bazy kosmicznej „szaraków” oraz z psychotronikami którzy maj± ich „kod dostêpu” gdziekolwiek s± i dla nich pracuj±. Zainstalowali tam swój program, który oni realizuj± wszêdzie, równie¿ na Forum Projektu Cheopsa – co udowodni³a Kiara oraz Joanna i Monika Rajska i inni tego typu ludzie. Dlatego „Ptakl” - nie wiedz±c o instalacji kryszta³owej kuli w tej górze (i innych tego typu miejscach) przez „szaraków” - wyja¶nia, ¿e „do¶æ sceptycznie podchodzi do wszelkich takich metod penetracji rzeczywisto¶ci, gdy¿ w wielu przypadkach okazuj± siê byæ zwyk³ymi projekcjami umys³u…” Ja dodam - projekcjami „szaraków”!

W 2000 roku - nied³ugo po rozmowie z Joann± Rajska i jej córk± - dowiedzia³am siê, ¿e pobliski ko¶ció³ pw. ¦w. Miko³aja „zainstalowa³" na ¦wiêtej Górze kapliczki i figurki Matki Boskiej Fatimskiej oraz drogê krzy¿ow±... (!) Czy to tylko zbieg okoliczno¶ci?? To co napisa³a KIARA, teraz - po 12 latach od tamtego zdarzenia na temat sarkofagu i ¶pi±cej kobiecie, któr± zobaczy³a w ¦wiêtej Górze, to program i sztuczka szaraków - czyli instalacja hologramów dla zwolenników religii Wschodnich oraz pobo¿nych katolików czcicieli NMP (!!!) - którzy widz± tylko to co jest w hologramie kryszta³owej kuli i dlatego zawsze bêd± mówiæ odwrotnie ni¿ ja mówiê i piszê. Ja mówiê i piszê o Grobowcu Króla Jahwe na podstawie wizji i snów oraz poszukiwañ i badañ od wielu lat, ale ludzie „szaraków” widz± tam co innego, czyli grobowiec NMP. Od kiedy on tam jest? Czy od czasu zainstalowania kryszta³owej kuli przez „szaraków”? Przecie¿ matka Jezusa umar³a w Jerozolimie a nie w Gdyni, i nie zosta³a wniebowziêta, bo o tym nie ma mowy w NT. Tê „prawdê” dopisa³ sobie Ko¶ció³ kilka wieków pó¼niej, aby w ten sposób upowszechniæ jej kult oraz ukryæ PAKT z „szarakami” czyli Szatanem, którzy za tym kultem siê ukrywa. Na tej górze nigdy wcze¶niej nie by³o takich figurek ani kultu! W ten sposób zosta³a równie¿ ujawniona prawda o tym KTO stoi za s³ynnym kultem rzekomej NMP oczywi¶cie w ¶cis³ej wspó³pracy Ko¶cio³a Katolickiego z szatañsk± cywilizacj± szaraków i to od wieków!  Modl±c siê do HOLOGRAMU NMP zainstalowanego w ró¿nych miejscach w POLSCE, w Europie i na ¶wiecie oraz figurek i obrazów – cywilizacja szaraków (WʯA) manipuluje milionami ludzi na ró¿ne sposoby! Dlatego proroctwo Apokalipsy mówi o tym ko¶ciele dosadnie w Rozd. 17-18 „Wielka Nierz±dnica siedz±ca jak królowa na tronie w purpurze i szkar³acie, a w sercu swoim mówi; wdow± nie jestem i ¿a³oby nie zaznam” – chodzi o kap³anów w czarnych sukniach oraz w purpurze i szkar³acie…

Tak jak nie¶wiadomie i w dobrej wierze pokaza³a to Kiara w przypadku rzekomego grobowca NMP w ¦wiêtej Górze w Gdyni - tak zostaj± wykorzystywani inni zwolennicy religii Wschodnich, którzy du¿o mówi± o mi³o¶ci i czysto¶ci serca oraz zawsze wiedz± wszystko najlepiej. Joanna Rajska nie wierzy w Króla Jahwe i nic w tej górze nie widzia³a oprócz szaraków i z nimi od lat wspó³pracuje - oczywi¶cie dla „dobra” naszej cywilizacji i WOLNEJ LUDZKO¦CI!

Kryszta³owa kula rozleci siê, a wiêc HOLOGRAM zostanie zniszczony gdy¿ prawda zostanie ujawniona, dlatego trzeba to badaæ na wszelkie sposoby, nie tylko w sposób psychotroniczny.

„Ramzes” e-mail „Ja co prawda nie jestem na tym Forum zbyt d³ugo, ale ju¿ na samym pocz±tku zauwa¿y³em, ¿e (Kiara) robi przys³owiowe "pomieszanie z popl±taniem". Owszem ona ma spore zdolno¶ci, ale najwyra¼niej kto¶ ni± manipuluje i wykorzystuje do w³asnych celów pod p³aszczykiem "mi³o¶ci i nie krzywdzenia innych". Na szczê¶cie przynajmniej czê¶æ przejrza³a ju¿ na oczy i od czasu do czasu mówi± wprost co o niej my¶l±.

Zainstalowanie drogi krzy¿owej na ¦wiêtej Górze to smutna wiadomo¶æ! (…) Ale w przypadku ko¶cio³a to jest w³a¶nie jego metoda czyli wprowadzenie niskich wibracji w s³u¿bie si³om ciemno¶ci! My¶lê te¿, ¿e jest to wybieg ko¶cio³a w najbli¿sz± przysz³o¶æ w celu uniemo¿liwiania jakichkolwiek badañ no i nie daj Bo¿e wykopalisk. Ko¶ció³ w razie czego pierwszy zabierze g³os, ¿e ludzie nie potrafi± uszanowaæ u¶wiêconego miejsca (NMP – dopisek aut.)!!! Przecie¿ nikt inny jak ko¶ció³ uniemo¿liwi³ dalsze prace wykopaliskowe na Górze ¦lê¿a. Kiedy potwierdzi³o siê to co powiedzia³a Lucyna £obos o wej¶ciu do podziemi pod o³tarzem ko¶cio³a w³odarze ko¶cio³a szybko wyczuli zagro¿enie i nie wyrazili zgody na dalsze badania! Sytuacja ta trwa chyba do dnia dzisiejszego. Tak, ¿e nie dziw siê Zosiu, ¿e ko¶ció³ nie chce ujawnienia prawdy o Królu Jahwe. W jego odczuciu to zagro¿enie czy te¿ inaczej wizja bezrobocia. ( Tu chodzi g³ównie o interesy „szaraków” czyli cywilizacji Wê¿a, który wykorzystuje Ko¶ció³ dla w³asnych celów jak na powy¿szym przyk³adzie – dopisek mój!)

Tak przy okazji Strefy 3c 123 wczoraj nie wiedzieæ czemu przysz³y mi namy¶l niektóre przepowiednie, których fragmenty s± umieszczone na stronie Projektu Cheops. Ciekawy jest fragment przepowiedni m.in. Ojca Klimuszko: Ojciec Klimuszko wskazywa³ tak¿e Polskê jako kraj, od którego wyjdzie sygna³, który zmieni ca³y ¶wiat. Nie precyzowa³ tego, ale wspomina³, ¿e Polska to wyj±tkowo wa¿ny kraj, z którego bêd± pochodzili ludzie, którzy zmieni± ¶wiat. Mówi³ tak¿e o tym, ¿e my¶l z Polski bêdzie promieniowa³a na ca³y glob ziemski.

Teraz od kiedy ma³e co nieco pozna³em odno¶nie Strefy 3c 123 to tak prawdê mówi±c "drze mnie po ko¶ciach", ¿e mo¿e to mieæ zwi±zek z bazami Króla Jahwe o których tak wiele mówisz i piszesz. Co mog³oby za tym dodatkowo przemawiaæ? Czêsto zastanawia³em siê dlaczego nasz kraj chyba jak ¿aden inny w Europie jest obecnie tak bardzo do¶wiadczany wszechobecn± g³upot±. Na ka¿dym kroku naszego ¿ycia króluje polityka czyli najgorszy bród energetyczny no i walka o w³adzê, która tak bardzo deprawuje ludzi. W Internecie ukazuje siê ca³e mnóstwo przekazów chanelingowych maj±cych niby pochodziæ od wy¿szych istot duchowych  b±d¼ przyjaznych nam cywilizacji z kosmosu, ale wszystko to jest sprzeczne same z sob±, ¿adne przekazy nie maj± ze sob± jakiego¶ wspólnego punktu. To wygl±da dos³ownie tak jakby ka¿da z tych istot mówi³a o zupe³nie innej Ziemi!!! Jednym s³owem totalne pranie mózgu w celu zaciemnienia przekazów pochodz±cych ze ¶wiat³a. Samo zachowanie ludzi - to g³ównie kierowanie siê w ¿yciu najni¿szymi instynktami jak walka o w³adzê, pieni±dze, chciwo¶æ, zazdro¶æ, m¶ciwo¶æ no i równie¿ wszechobecne z³odziejstwo i oszustwo. Rozmawia³em z wieloma znajomymi, którzy przebywali lub pracowali za granic± i wg ich relacji w ¿adnym z krajów Europy nie ma takich "cudów" i to na tak wielk± skalê.

To wszystko daje du¿o do my¶lenia. Wed³ug mnie jest jaki¶ konkretny powód, ¿e Polska jest w wyj±tkowym zainteresowaniu "kogo¶", kto za wszelk± cenê nie chce dopu¶ciæ do ujawnienia, a mo¿e w³a¶nie uruchomienia czego¶ co w³a¶nie u nas siê znajduje, a przez to mo¿e zburzyæ ca³y dotychczasowy porz±dek ¶wiata. Dlatego te¿ tak sobie g³o¶no my¶lê, ¿e to wszystko mo¿e jednak mieæ zwi±zek w³a¶nie ze stref± 3c 123!” Nareszcie kto¶ z psychotroników – „Ramzes” rozs±dnie mówi i pisze, bo ju¿ przesta³am wierzyæ ¿e s± tacy w Polsce! – dopisek mój.

„Hiacynt” -  W³a¶nie wróci³em z ciekawej wycieczki na ¦wiêt± Górê w Gdyni... Niezwyk³e miejsce i niesamowite okoliczno¶ci. Zacz±³em wchodziæ o zmroku i widzia³em jeszcze drzewa z ods³oniêtymi korzeniami wygl±daj±ce jak z bajki. Z ka¿d± chwil± i ka¿dym krokiem w g³±b lasu robi³o siê coraz ciemniej i straszniej... Jednak na szczycie nagle zrobi³o siê zadziwiaj±co jasno; resztka s³onecznego ¶wiat³a na horyzoncie z jednej strony i d±¿±cy do pe³ni (ju¿ jutro) ksiê¿yc z drugiej. Zrobi³o siê jeszcze bardziej bajkowo... Nie wchodz±c w szczegó³y wyprawy powiem tylko - fantastyczna przygoda! Albo czê¶æ ; dzikie zwierzêta biegaj±ce po ¶cie¿ce (szed³em sam i bez latarki) i Lamborgini jad±ce ty³em na trasie szybkiego ruchu w drodze powrotnej ( wraca³em inn± stron±) oraz mimo cudownej pogody z pocz±tku, nag³y deszcz jak w jednej z opowie¶ci Zofii Piepiórki...

„Ramzes” w e-mailu do mnie pisze: Temat Kamiennych krêgów i Strefy na Forum mo¿na powiedzieæ, ¿e praktycznie "wygasa". Najwyra¼niej nikogo to nie interesuje, no byæ mo¿e gdyby napisaæ, ¿e to wszystko odkryto gdzie¶ poza granicami kraju to wtedy byæ mo¿e mia³o by to jakie¶ znaczenie. Po czê¶ci jak przypuszczam nie bez znaczenia by³o opublikowanie Twojego snu i interpretacji, z której wynika³o, ¿e ca³± spraw± ma siê zaj±æ wojsko. Nasi forumowicze raczej nie lubi± gdy kto¶ inny ma wiêcej do powiedzenia ni¿ oni sami. (Bo w 90% to zwolennicy religii Wschodnich i nie s± zainteresowani Królem i Bogiem Jahwe. Uwa¿aj± go za osobistego wroga. Sk±d im siê ta wrogo¶æ bierze??  - dopisek mój!)
W kwestii aktywno¶ci bazy Króla Jahwe oraz jej faktycznego przeznaczenia uwa¿am, ¿e to Ty Zosiu zosta³a¶ wybrana do wyja¶nienia tej sprawy i Ty jeste¶ w³adn± wypowiedzieæ siê na ten temat w sposób jednoznaczny. Mia³a¶ konkretne wizje, przekazy i mo¿esz je mieæ w dalszym ci±gu. Osoba która powiedzmy "nie ma upowa¿nienia Góry" do wyja¶niania tej sprawy chocia¿by by³a najbardziej okrzykniêtym jasnowidzem niczego nie zobaczy! Wcale nie jest wykluczone, ¿e jaka¶ liczba osób o pewnych uzdolnieniach mog³a próbowaæ "lizn±æ" ten temat, ale nic im z tego nie wysz³o i nie zabieraj± g³osu w tej sprawie. Identycznie sprawa ma siê w odniesieniu do Wielkiej Piramidy, której Stra¿nik dopuszcza niewiele osób do jej tajemnic, a mówi±c konkretnie do tego co znajduje siê w jej wnêtrzu i co s³u¿y jej uruchomieniu.”

Zgadzam siê z tym co napisa³ „Ramzes”!  Na temat zasypanej piramidy w Gdyni mogê powiedzieæ to  samo -  tylko nieliczni s± dopuszczani do poznania tajemnicy grobowca Króla Jahwe... Co kryje piramida?  – napisa³am w ksi±¿ce. Jest tam grobowiec Króla Jahwe oraz cztery komputery  opisane w proroctwie Apokalipsy, ale kto z psychotroników czyta i rozumie proroctwa Apokalipsy?

Tak wiêc praca zwolenników religii Wschodnich ujawnia prawdê o planach i zamiarach cywilizacji „szaraków” – czyli biblijnego Wê¿a oraz Smoka. Ich ludzie maj± za zadanie mówiæ to co widz± zgodnie z ich projekcj±, a wiêc wszystko odwrotnie, aby tym samym odwróciæ uwagê od sprawy badañ Arki Przymierza i megalitów w Polsce i Europie.  Czas aby zajêli siê tym naukowcy. Zobaczymy jak oni namieszaj± w tej sprawie i kto potwierdzi oraz ujawni prawdê tak wa¿n± ze wzglêdu na wiarê i oczekiwania milionów oszukiwanych ludzi w Polsce i na ca³ej Ziemi. Zmanipulowane religie prowadz± do wyniszczenia narodów poprzez zacofanie i nêdzê co widzimy w³a¶nie w religiach Wschodnich, Afryki i Ameryki Po³udniowej. I nas to równie¿ czeka o ile nie zaczniemy my¶leæ i natychmiast dzia³aæ! Trzeba sprawdziæ co jest w ¦wiêtej Górze w Gdyni! Hitlerowcy podczas II W¦ byli zainteresowani zawarto¶ci± tej góry, a Polacy nie s± zainteresowani, tylko tyle, aby tam czo³gaæ siê na kolanach do „cudownych” figurek NMP zainstalowanych na polecenie Ko¶cio³a i „szaraków”?? Czy Polacy to naprawdê ignoranci i idioci?

¯yjemy w XXI wieku i na naszych oczach realizuj± siê stare proroctwa biblijne w osza³amiaj±cy sposób, bo na miarê XXI wieku! To, ¿e tak siê sta³o i nadal dzieje zosta³o przewidziane i zapowiedziane w proroctwie Apokalipsy, a to potwierdza, ¿e historia naszej cywilizacji powtarza siê kolejny raz! Czy jest jakie¶ wyj¶cie z tej pu³apki? Tak… ocalenie zosta³o przygotowane zgodnie z PLANEM Króla Jahwe, ale najpierw trzeba badaæ  ¦wiêt± Górê w Gdyni. Dlaczego? Wyja¶niam to w ksi±¿ce! W tej górze na skutek kataklizmów zosta³a  zasypana piramida z czasów Pierwszej Cywilizacji. W jej wnêtrzu znajduje siê… prawdziwa Arka Przymierza czyli sarkofag Króla Jahwe – cel i sens wiary i religii milionów ludzi na Ziemi. To pozwoli nam odkryæ prawdziw± historiê naszej cywilizacji oraz kim jeste¶my i sk±d pochodzimy. Komu ta prawda najbardziej przeszkadza?

W Biblii czytamy, ¿e Moj¿esz na polecenie Boga Jahwe zbudowa³ drewnian± skrzyniê obit± z³ot± blach± wraz z wiekiem oraz dwoma Cherubami na jej koñcach. NIKT w narodzie Izraela do dzisiaj nie wiedzia³, ¿e by³a to miniaturka grobowca Króla Jahwe, który po ¶mierci sta³ siê BOGIEM. Nie wiedzieli równie¿ ¿e gdzie¶ na Ziemi jest Jego grobowiec! W ten niezwyk³y sposób Ojciec Cywilizacji przekaza³ nam informacjê o sobie i swoim Kosmicznym Królestwie na Ziemi. Zmartwychwsta³ tak jak Jezus Chrystus, który po ¶mierci  „wniebowstapi³” czyli powróci³ w Kosmos do Hiad w gwiazdozbiorze BYKA. A gdzie powróci³ Bóg i Król Jahwe? Powróci³ tam sk±d przyby³ czyli do odleg³ej galaktyki zwanej „Radio¼ród³o 3c 123” pozornie na tle gwiazdozbioru BYKA co dok³adnie zosta³o odwzorowane w wielkiej SKALI na Kaszubach w Polsce.  Teraz powróci³ do swoich Baz Kosmicznych na Ziemi i w Polsce i stamt±d kieruje swoim ludem po¶ród wrogich i OBCYCH cywilizacji, dlatego ¿e ta wojna trwa na wszelkich frontach i poziomach -  co codziennie widzimy i s³yszymy w TViR. Dlaczego? OBCY zamierzaj± doprowadziæ do kolejnej zag³ady cywilizacji, a docelowo do unicestwienia planety, tak jak to zrobili na Lutni oraz w naszym US zanim przybyli i opanowali Ziemiê. Resztki zniszczonej planety w naszym US kr±¿± w pasach Saturna i Jowisza… Czy teraz przysz³a kolej na Ziemiê pe³n± broni atomowej? Kim s± bandyci kosmiczni i co robi± na Ziemi? Przyk³adem tego s± ró¿nego rodzaju „instalacje” szaraków w strategicznych miejscach oraz np. opisane incydenty CE6 w Zachodniej Syberii i wielu innych krajach na Ziemi.

 Kto by³ PIERWSZYM w³adc± i w³a¶cicielem Ziemi zanim przybyli Annunaki i inni OBCY? By³ nim Król Jahwe, który przyby³ z odleg³ej galaktyki w kosmosie zwanej przez astronomów brytyjskich „Radio¼ród³o 3c 123”. Przyby³ ze swoimi lud¼mi – anio³ami, aby przygotowaæ Ziemiê do zamieszkania dla ludzi i zwierz±t wraz z programem wszechstronnego rozwoju dla ca³ej cywilizacji. Z tej odleg³ej galaktyki pochodzi pierwotna pokojowa cywilizacja Ziemian zanim przybyli Annunaki. Tutaj na Ziemi  na dowód tego pozosta³y ukryte dyski i Bazy Kosmiczne króla Jahwe oraz Jego grobowiec… Jego Bazy Kosmiczne i dyski nie s³u¿± do wojny, ale do ochrony cywilizacji oraz rozwoju, postêpu i dobrobytu kosmicznej cywilizacji CZ£OWIEKA. OBCY za pomoc± swoich ludzi (wizja w ksi±¿ce) zdradzili i zabili Króla Jahwe, tak jak pokaza³ to Jezusa swoim ¿yciem w symbolu i dos³ownie. Dlaczego Król Królów – Jahwe pozwoli³ siê zabiæ? Wiedzia³ to czego oni nie wiedzieli i nie przewidzieli… Zmartwychswta³ co dla ufologów nie jest cudem, a oznacza to, ¿e nigdy nie mog± go zabiæ! Ale po co go zabijali? Aby zaw³aszczyæ i zniszczyæ Ziemiê, gdy¿ nie chodzi im o dobro naszej cywilizacji ani o Ziemi±, a o super technologie króla Jahwe. I to jest g³ówny cel tej odwiecznej wojny!

 Pisa³am ju¿ wielokrotnie, ¿e te dwie ludzkie cywilizacje z kosmosu ¿yj±ce na Ziemi to symboliczna para Adama i Ewy którzy ¿yli w Raju na Ziemi - co w symbolu opisa³ Moj¿esz w Biblii. Ewa to ludzie uduchowieni którzy przybyli z Lutni, ale pos³uchali i wci±¿ s³uchaj± Wê¿a siedz±cego na „drzewie” dobra i z³a. To za jego spraw± dosz³o do zag³ady cywilizacji na Ziemi czyli wygnania z Raju. Ale tym razem bêdzie inaczej, gdy¿ to zapowiada proroctwo Apokalipsy w Biblii. Polecam tê lekturê wszystkim my¶l±cym ludziom…

Uczciwi ludzie zajm± siê ta spraw± dla w³asnego dobra oraz przysz³o¶ci cywilizacji, a oszu¶ci bêd± udawaæ, ¿e nic siê nie dzieje i ta sprawa nie ma dla przysz³o¶ci ¿adnego znaczenia. Popatrzmy wiêc co z t± spraw± zrobi± ufolodzy, psychotronicy, ko¶ció³, dziennikarze, naukowcy, politycy… Wnioski wyci±gnijcie sami!

Przypomnê co napisa³ ufolog - Robert Le¶niakiewicz: „Wszystkie te relacje dotycz± bardzo skomplikowanych wydarzeñ – Bliskich Spotkañ Szóstego Rodzaju z Obcymi istotami, które skoñczy³y siê dla ludzi urazami, ranami i po jakim¶ czasie ¶mierci±. Taka jest w³a¶nie specyfika CE6. W przeciwieñstwie do CE1-3 s± one mniej optymistyczne i pokazuj±, ¿e Obcy i ich technologia wcale nie jest taka pokojowa, jak nam to wpajano od dziesiêcioleci.”

                                                                                                              Zofia Eleonora Piepiórka             

 https://www.facebook.com/notes/zofia-piepi%C3%B3rka/incydenty-ce6-i-ich-zwi%C4%85zek-z-grobowcem-kr%C3%B3la-pierwszej-cywilizacji-na-terenie-g/546969378662272






Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Przebi¶nieg Listopad 21, 2012, 16:28:30
Cytuj
Hitlerowcy podczas II W¦ byli zainteresowani zawarto¶ci± tej góry, a Polacy nie s± zainteresowani, tylko tyle, aby tam czo³gaæ siê na kolanach do „cudownych” figurek NMP zainstalowanych na polecenie Ko¶cio³a i „szaraków”?? Czy Polacy to naprawdê ignoranci i idioci?
Dobre pytanie wrêcz ¶wietne :)
Zada³bym i nastêpne dlaczego sala rycerska na Wawelu w cudnym Krakowie jest zamkniêta dla zwiedzaj±cych i nie tylko, dodam, ¿e pod ta sala w/g radiestetów mie¶ci siê czakram  8)
Fajnie by by³o us³yszeæ merytorycznie argumenty 8)
to pa ;D


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: nagumulululi Listopad 21, 2012, 17:11:16
Zofia P.

"Zmanipulowane religie prowadz± do wyniszczenia narodów poprzez zacofanie i nêdzê co widzimy w³a¶nie w religiach Wschodnich, Afryki i Ameryki Po³udniowej. I nas to równie¿ czeka o ile nie zaczniemy my¶leæ i natychmiast dzia³aæ! Trzeba sprawdziæ co jest w ¦wiêtej Górze w Gdyni! Hitlerowcy podczas II W¦ byli zainteresowani zawarto¶ci± tej góry, a Polacy nie s± zainteresowani, tylko tyle, aby tam czo³gaæ siê na kolanach do „cudownych” figurek NMP zainstalowanych na polecenie Ko¶cio³a i „szaraków”?? Czy Polacy to naprawdê ignoranci i idioci?"

Jak widaæ religie wschodu s± zminipulowane i prowadz± do wyniszcenia narodów. Natomiast Pani Zofia jest w domy¶le natchnieta przez Hitlerowców na których siê powo³uje i prowadzi wszystkich ku ¶wiat³u Jahwe, :))) ???

"„Ramzes” e-mail „Ja co prawda nie jestem na tym Forum zbyt d³ugo, ale ju¿ na samym pocz±tku zauwa¿y³em, ¿e (Kiara) robi przys³owiowe "pomieszanie z popl±taniem". Owszem ona ma spore zdolno¶ci, ale najwyra¼niej kto¶ ni± manipuluje i wykorzystuje do w³asnych celów pod p³aszczykiem "mi³o¶ci i nie krzywdzenia innych". Na szczê¶cie przynajmniej czê¶æ przejrza³a ju¿ na oczy i od czasu do czasu mówi± wprost co o niej my¶l±."

No i zaczyna sie walka miêdzy .....mi, :)))).



Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: nagumulululi Listopad 21, 2012, 17:25:43
Ace,

Dzieki za podpowiedzi. Mam nadzieje ¿e kiedy¶ uda ci sie odgadn±æ czym naprawdê jest czapka frygijska, w³asciwie to ¿yczê aby¶ przeszed³ t± brame wtajemniczenia - to mo¿liwe tylko na podstawie wizji lub snu, skojarzenia swiadome oraz logika niestety jest tu wrogiem. Poza Parysem lub raczej persem skad niby móg³ byæ Pary¿ stolic± Francji? hahaha. Jednak w odniesieniu do tematu najbardziej interesujaca jest moc przemiany w kamieñ - moc meduzy oraz fakt ¿e sowa jest po stronie Perseusza.

Odno¶nie kregów najbardziej wiarygodna teoria jaka znalaz³em - z pewnych innych wzgledów to
"Innym nasuwaj±cym siê na my¶l przeznaczeniem kamiennych krêgów mog³o byæ ich wykorzystanie do ceremonii pogrzebowych. Wed³ug wierzeñ wielu ówczesnych kultur, najtrudniejsze by³o przej¶cie zmar³ego ze ¶wiata ¿ywych, rzeczywistego do wieczno¶ci, czyli do ¶wiata nieznanego i tajemniczego. Niewykluczone, ¿e wierzono, ¿e zmarli nie chcieli lub nie wiedzieli jak siê rozstaæ ze swoim ¶wiatem, jak znale¼æ drogê, któr± nale¿y i¶æ. Zachodzi³a potrzeba udzielenia pomocy i wskazania drogi, któr± musz± siê udaæ i nale¿a³o otworzyæ tê drogê, rozpi±æ most pomiêdzy ¶wiatami, zapaliæ ¶wiat³a u³atwiaj±ce przej¶cie. Prawdopodobnie ¶wiat³o mia³o przyci±gn±æ zwierzêta mocy, lub przewodników, którzy mieli towarzyszyæ duchowi zmar³ego w drodze do innych ¶wiatów. T± drog± móg³ byæ silny strumieñ energii wytwarzany przez uczestników ceremonii pogrzebowej znajduj±cych siê wewn±trz krêgu. Uczestniczyli w rytuale "otwarcia drogi" bêd±cego pewn± form± "windy czasu", która umo¿liwia poruszanie siê miêdzy czasami w celu zdobycia informacji lub wykonania pewnych dzia³añ zwi±zanych ze zmianami w czasoprzestrzeni. Mo¿liwy jest równie¿ wariant, ¿e by³a to forma prezentacji odchodz±cemu do ¶wiata duchów formy komunikacji, czy sposobu porozumiewania siê w przysz³o¶ci, z którym spo³eczno¶æ plemienia nie chcia³a zrywaæ wiêzi."

Powiem tylko ¿e w najniszym ¶wiecie mieszkaja tylko kobiety, :))), bardzo agresywne, w kolejnym me¿czy¼ni obs³ugiwani przez kobiety w topless????!!!

Ale to powy¿sze przecie¿ sama nuda, lepsza z tego by³aby baza bufffo super power heros, :)))), cosmic rangers szaraki.


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: acentaur Listopad 21, 2012, 19:01:02
Witaj nagumululi,
od czasu do czasu prezentuje tu ciekawostki wyczytane w roznych zrodlach. Dlatego nawet nie zapieram sie o te czapke. To nie jest na podstawie moich przemyslen ale innych poglad. Ciekawe, ze wtedy w 18 wieku przychodzilo tym panom zupelnie cos innego do glowy.
Jasno widac, ze pewnych wplywow wcale nie bylo. Ale te drugie, wystarczajaco mocno mieszaly. Bede musial w przyszlosci jeszcze
wyrazniej zaznaczac , co jest moje a co nie.
pozdrawiam


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Kiara Listopad 21, 2012, 20:49:41
Nie interesuj± mnie ¿adne opinie bufonów.....  ;D ;D ;D to tak dla uciechy innych. :-*


Czapka frygijska ma podobne znaczenie jak korona faraona , mo¿e byæ pojedyncza lub podwójna , ka¿da ma inne znaczenie i razem te¿ ,  inne , to tak dla zdradzenia sekretu symbolu. W pewnych okoliczno¶ciach tworzy siê na g³owie energetyczny komin , który ludzie widz±cy "przenie¶li " do ¶wiata fizycznego w postaci ro¿nych nakryæ g³owy. Wspó³cze¶ni u¿ywaj± ich nie wiedz±c co oznacza³y i czego by³y symbolem dawno temu.


Kiara :) :)


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: nagumulululi Listopad 21, 2012, 21:33:33
Nie interesuj± mnie ¿adne opinie bufonów.....  ;D ;D ;D to tak dla uciechy innych. :-*


Czapka frygijska ma podobne znaczenie jak korona faraona , mo¿e byæ pojedyncza lub podwójna , ka¿da ma inne znaczenie i razem te¿ ,  inne , to tak dla zdradzenia sekretu symbolu. W pewnych okoliczno¶ciach tworzy siê na g³owie energetyczny komin , który ludzie widz±cy "przenie¶li " do ¶wiata fizycznego w postaci ro¿nych nakryæ g³owy. Wspó³cze¶ni u¿ywaj± ich nie wiedz±c co oznacza³y i czego by³y symbolem dawno temu.


Kiara :) :)
Mówisz ¿e masz moc i wizjê ... daj jak±¶ namiastkê bo to co piszesz ... hmmm ale jak cie znam to potrafiê przewidzieæ reakcje

================================================================================================

Witaj nagumululi,
od czasu do czasu prezentuje tu ciekawostki wyczytane w roznych zrodlach. Dlatego nawet nie zapieram sie o te czapke. To nie jest na podstawie moich przemyslen ale innych poglad. Ciekawe, ze wtedy w 18 wieku przychodzilo tym panom zupelnie cos innego do glowy.
Jasno widac, ze pewnych wplywow wcale nie bylo. Ale te drugie, wystarczajaco mocno mieszaly. Bede musial w przyszlosci jeszcze
wyrazniej zaznaczac , co jest moje a co nie.
pozdrawiam

Ja pisze w swoim imieniu .... kiedy¶ wydawa³o mi siê ¿e mity licz± sobie tysi±ce lat ... teraz uwa¿am ¿e s± o wiele starsze ... jednak w rozwi±zywaniu zagadek pytam ciebie ... czasami co¶ mi dziêki temu swita :)

Scali³em posty. Janusz.


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: acentaur Listopad 21, 2012, 22:24:58
Witaj nagumulululi,
Cytuj
  jednak w rozwi±zywaniu zagadek pytam ciebie ... czasami co¶ mi dziêki temu swita
 
mile mnie to lechce, szegolnie dlatego, ze wiesz , ze to moje poboczne
zajecie, swiat symboli. Mam zupelnie inne zdanie na ten temat, troche tylko o symbole zahaczajacy.
pozdrawiam


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: hiacynt Listopad 21, 2012, 22:51:39
Kamienny kr±g...jego mistyczne znaczenie dla cz³owieka zaczê³o powstawaæ wtedy gdy...powsta³y
pierwsze krêgi! A kiedy to mog³o nast±piæ? Byæ mo¿e w momencie "oswojenia"
pierwszego ¼ród³a energii czyli ognia. Musia³ on robiæ na cz³owieku pierwotnym ogromne wra¿enie.By³ przedmiotem kultu.
Grupa ludzi siada³a wokó³ niego ,w naturalny sposób tworz±c kr±g. Szybko okaza³o siê ¿e dla ochrony ¿aru i d³u¿szego utrzymania ciep³a mo¿na otoczyæ go kamieniami.
Tak powsta³ pierwszy magiczny kamienny kr±g, gdzie po³±czona energia ognia i ludzkiej wiary zapisa³a siê w strukturze kolistej formy i materii kamienia....


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: east Listopad 21, 2012, 23:19:25
Czapka frygijska ma podobne znaczenie jak korona faraona , mo¿e byæ pojedyncza lub podwójna , ka¿da ma inne znaczenie i razem te¿ ,  inne , to tak dla zdradzenia sekretu symbolu.
(..)
Cytuj
Z powodu kszta³tu, a przewrotnie pewnie i z powodu w³a¶ciwo¶ci psychoaktywnych, czapk± wolno¶ci nazywany jest grzyb Psilocybe semilanceata.

Czapka wolno¶ci jako symbol wskazuj±cy swój cel, ale tak na prawdê chodzi³o o to, aby j± zdj±æ , a nie przykrywaæ rzeczywisto¶æ jej filtrem.


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Kate Listopad 22, 2012, 10:42:39


To krag kamienny z podziemna komora - Bornholm (Lundestenen), odkryty w 1939 roku.

Kregi kamienne (tzw. Dommerringe) to bylo miejsce kultu - kontaktu i wyroku. Dommer to sedzia. Tam spotykaly sie sily, ktore sadowaly dusze. I tak tez jest do dzis.

Badacze kregow zajmuja sie studiowaniem ich znaczenia w kontekscie patrzenia na niebo i gwiazdy, a zapominaja spojrzec w dol.

To typowy uklad osiowy/gora dol. Nagroda - kara.


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: nagumulululi Listopad 22, 2012, 17:30:14
Witaj nagumulululi,
Cytuj
  jednak w rozwi±zywaniu zagadek pytam ciebie ... czasami co¶ mi dziêki temu swita
 
mile mnie to lechce, szegolnie dlatego, ze wiesz , ze to moje poboczne
zajecie, swiat symboli. Mam zupelnie inne zdanie na ten temat, troche tylko o symbole zahaczajacy.
pozdrawiam
Witaj nagumulululi,
Cytuj
  jednak w rozwi±zywaniu zagadek pytam ciebie ... czasami co¶ mi dziêki temu swita
 
mile mnie to lechce, szegolnie dlatego, ze wiesz , ze to moje poboczne
zajecie, swiat symboli. Mam zupelnie inne zdanie na ten temat, troche tylko o symbole zahaczajacy.
pozdrawiam
Hej

Jakie zatem masz zdanie na ten temat?

==========================================

Kamienny kr±g...jego mistyczne znaczenie dla cz³owieka zaczê³o powstawaæ wtedy gdy...powsta³y
pierwsze krêgi! A kiedy to mog³o nast±piæ? Byæ mo¿e w momencie "oswojenia"
pierwszego ¼ród³a energii czyli ognia. Musia³ on robiæ na cz³owieku pierwotnym ogromne wra¿enie.By³ przedmiotem kultu.
Grupa ludzi siada³a wokó³ niego ,w naturalny sposób tworz±c kr±g. Szybko okaza³o siê ¿e dla ochrony ¿aru i d³u¿szego utrzymania ciep³a mo¿na otoczyæ go kamieniami.
Tak powsta³ pierwszy magiczny kamienny kr±g, gdzie po³±czona energia ognia i ludzkiej wiary zapisa³a siê w strukturze kolistej formy i materii kamienia....
Ciekawa uwaga i jak najbardziej s³uszna

Scali³em posty
Darek


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: acentaur Listopad 22, 2012, 19:55:55
Witaj nagumulululi,
Na calym swiecie ludzie usilowali ustosunkowac sie do sil przyrody, za ktorymi podejrzewano bogow. Raz mniej raz wiecej,ale w zasadzie w samym zrodle tylko jednego. Ci bogowie z odmienna nazwa i roznymi przymiotnikami stworzono tylko dla ulatwienia zrozumienia. Czyniono to na podstawie roznych wskazowek. Wiedziano dobrze, ze mozna je tlumaczyc jako zjawiska astronomiczne, jako sily kreacji na ziemi, jako sily duchowe, zjawiska fizyczne, biologiczne, i te dla ktorych nie miano jeszcze nawet nazwy.Wskazowki byly tez roznego rodzaju. Od bezposrednich przekazow az do swietych ksiag z grubsza.
A jak to sie ma w przypadku tych kregow?  Tak jak zwykle, ma dla mnie drugorzedne znaczenie. Z jednej strony jest interesujace, ale z drugiej
bylo rytualem wplatajacym sie w rozwoj duchowy czlowieka. Czyli sens takiego postepowania ma u mnie wieksze znaczenie niz numeracja,
datowanie, katalogowanie znalezionych czesci...itd.
pozdrawiam


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: nagumulululi Listopad 22, 2012, 20:55:48
Witaj nagumulululi,
Na calym swiecie ludzie usilowali ustosunkowac sie do sil przyrody, za ktorymi podejrzewano bogow. Raz mniej raz wiecej,ale w zasadzie w samym zrodle tylko jednego. Ci bogowie z odmienna nazwa i roznymi przymiotnikami stworzono tylko dla ulatwienia zrozumienia. Czyniono to na podstawie roznych wskazowek. Wiedziano dobrze, ze mozna je tlumaczyc jako zjawiska astronomiczne, jako sily kreacji na ziemi, jako sily duchowe, zjawiska fizyczne, biologiczne, i te dla ktorych nie miano jeszcze nawet nazwy.Wskazowki byly tez roznego rodzaju. Od bezposrednich przekazow az do swietych ksiag z grubsza.
A jak to sie ma w przypadku tych kregow?  Tak jak zwykle, ma dla mnie drugorzedne znaczenie. Z jednej strony jest interesujace, ale z drugiej
bylo rytualem wplatajacym sie w rozwoj duchowy czlowieka. Czyli sens takiego postepowania ma u mnie wieksze znaczenie niz numeracja,
datowanie, katalogowanie znalezionych czesci...itd.
pozdrawiam
No có¿ zupe³nie siê nie zgadzam ... nie bêdê jednak polemizowa³ ale w skrócie ... antropocentryzm .... czlowiek nazywa co¶ zjawiskami gdy wydaje mu siê ¿e poj±³ zasadê dzia³ania .... jednocze¶nie u¶miechaj±c jak±kolwiek duchowo¶æ owego zjawiska nad którym zapanowa³ rozumem ... czyli otacza nas bezduszna maszyneria podporz±dkowana matematyce ... polecam jednak do¶wiadczyæ zjawisk paranormalnych choæby wp³ywu ludzi na pogodê ... a ca³± wiedz± o zjawiskach legalno¶ci w gruzach ... oczywi¶cie to unikalne do¶wiadczenia których nie mo¿na udowodniæ

Wysoce prawdopodobne ¿e ¿yjesz prze¶wiadczeniu ¿e mity to zestaw projekcji nie maj±cych nic wspólnego z istot± rzeczy samych w sobie


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: acentaur Listopad 25, 2012, 00:53:49
Witaj nagumulululi,
Cytuj
Wysoce prawdopodobne ¿e ¿yjesz prze¶wiadczeniu ¿e mity to zestaw projekcji nie maj±cych nic wspólnego z istot± rzeczy samych w sobie
hmm, jednak dopisales.
Nie, raczej sadze, ze mity jak najbardziej maja powiazanie z czlowiekiem i jego psychika, kreacja a raczej zainicjowaniem takowej,
z astronomia... Tylko wywodza sie z innego zrodla.
pozdrawiam
ps. na pewno nie bede sie o to klocil


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: nagumulululi Listopad 25, 2012, 12:24:09
Witaj nagumulululi,
Cytuj
Wysoce prawdopodobne ¿e ¿yjesz prze¶wiadczeniu ¿e mity to zestaw projekcji nie maj±cych nic wspólnego z istot± rzeczy samych w sobie
hmm, jednak dopisales.
Nie, raczej sadze, ze mity jak najbardziej maja powiazanie z czlowiekiem i jego psychika, kreacja a raczej zainicjowaniem takowej,
z astronomia... Tylko wywodza sie z innego zrodla.
pozdrawiam
ps. na pewno nie bede sie o to klocil
Problem w tym ¿e mity s± starsze ni¿ czlowiek ... wed³ug mnie co potrafiê udowodniæ niektóre maj± po kilkadziesi±t milionów lat ... st±d ¶wi±tynia milionów lat


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: acentaur Listopad 25, 2012, 21:30:55
Witaj nagumulululi,
Cytuj
Problem w tym ¿e mity s± starsze ni¿ czlowiek ... wed³ug mnie co potrafiê udowodniæ niektóre maj± po kilkadziesi±t milionów lat ... st±d ¶wi±tynia milionów lat
ale nie dla mnie.  :) Tez tak sadze, tak mocno, ze przeciwne zdanie moge co najwyzej zbyc . Ale raczej nie wszystkie, dopisano nieco ich
pozniej. Niektore przez ludzi.
pozdrawiam


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Kiara Listopad 25, 2012, 21:38:44


nagumulululi,
Cytuj
Problem w tym ¿e mity s± starsze ni¿ czlowiek ... wed³ug mnie co potrafiê udowodniæ niektóre maj± po kilkadziesi±t milionów lat ... st±d ¶wi±tynia milionów lat

 ;D ;D

Niew±tpliwie tak! stworzy³y je dla siebie minera³y by opowiadaæ je pierwiastkom i elementom  na dobranoc..... 8)


Kiara :) :)


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: nagumulululi Listopad 25, 2012, 21:40:14
Witaj nagumulululi,
Na calym swiecie ludzie usilowali ustosunkowac sie do sil przyrody, za ktorymi podejrzewano bogow. Raz mniej raz wiecej,ale w zasadzie w samym zrodle tylko jednego. Ci bogowie z odmienna nazwa i roznymi przymiotnikami stworzono tylko dla ulatwienia zrozumienia. Czyniono to na podstawie roznych wskazowek. Wiedziano dobrze, ze mozna je tlumaczyc jako zjawiska astronomiczne, jako sily kreacji na ziemi, jako sily duchowe, zjawiska fizyczne, biologiczne, i te dla ktorych nie miano jeszcze nawet nazwy.
'
Twiedzisz ¿e zjawisko astronomiczne, si³y kreacji, si³y duchowe, zjawiska fizycne maj± charakter czysto mechaniczny czyli beosobowy -tym samym dyskredytujesz do¶wiadczenia szamskie które precyzuj± osobowy charakter natury "martwej". Ka¿dy kto nie przekroczy bariery owego aksjomatu skazay jest na syzyfa, wcia¿ doskonali swoje teorie które rozpadaj± siê pod koniec - historia nauki, :).  Bogactwo ¶wiata zachodniego dobrze charakteryzowane przez archetyp ¶wini (czesto symbol bogactwa ) w buddymie jest symbolem njwiêkszej ignorancji czyli rozwój duchowy w istocie jest jego zaprzeczeniem w skali spo³ecznej.

=============================================================================================

Kiara:
o witaj googlowa prorokini, wid¿e ¿e materialu na ten temat nie ma w google, hahaha

Scali³em posty. Janusz.


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: ptak Listopad 25, 2012, 22:08:37
Cytat: nagumulululi

Problem w tym ¿e mity s± starsze ni¿ czlowiek ... wed³ug mnie co potrafiê udowodniæ niektóre maj± po kilkadziesi±t milionów lat ... st±d ¶wi±tynia milionów lat



Odno¶nie mitów. Ma³y fragment z ksi±¿ki Laury Kniht-Jadczyk – „Tajemna Historia ¦wiata”


**************

"W niniejszej ksi±¿ce Czytelnik zapozna siê z pogl±dem, ¿e staro¿ytni mogli posiadaæ zaawansowan± wiedzê na temat g³êbszej rzeczywisto¶ci, któr± dzisiejsze nauki, takie jak fizyka, chemia, matematyka czy astrofizyka w³a¶nie na nowo odkrywaj±. Nie mówimy tu jednak o staro¿ytnych Egipcjanach, Babiloñczykach czy Sumerach, ale raczej ludach jeszcze starszych, a Egipcjanie, Babiloñczycy czy Sumerowie przechowali jedynie zniekszta³con± i zanieczyszczon± czê¶æ ich idei w postaci mitów i legend, nastêpnie rozwiniêtych i wykorzystanych do w³asnych "magicznych praktyk". Co wiêcej, dopiero w ¶wietle dzisiejszej nauki ta prawdziwa starodawna wiedza odmalowana w mitach, legendach oraz religijnych obrzêdach mo¿e zostaæ w³a¶ciwie zrozumiana. Nie oznacza to bynajmniej, ¿e odkryli¶my znaczenie wszystkich z nich. Chcemy jedynie powiedzieæ, ¿e w tre¶ci tych podañ zawarte s± liczne wskazówki, sugeruj±ce istnienie w dalekiej przesz³o¶ci zaawansowanej nauki, która w archaicznych czasach zapewniaæ mia³a po³±czenie pomiêdzy warstwami, czy te¿ wymiarami rzeczywisto¶ci. 

Pogl±d ten nie jest niczym oryginalnym, o czym wie zapewne niejeden Czytelnik. S±dzimy jednak, ¿e uda³o nam siê rzuciæ trochê ¶wiat³a na pewne s³abo dot±d rozumiane zakamarki. Arthur C. Clarke zaznaczy³: "Ka¿da dostatecznie rozwiniêta technologia jest nieodró¿nialna od magii". Kiedy pozbêdziemy siê z góry przyjêtych za³o¿eñ na temat tego, co staro¿ytni mogli wiedzieæ, a czego nie, i przyjrzymy siê mitom i legendom - pod³o¿u religii - dostrze¿emy powtarzaj±ce siê opisy dzia³añ, wydarzeñ, warunków i mo¿liwo¶ci przedstawiaj±cych wiedzê o takich zjawiskach jak wolna energia, antygrawitacja, podró¿e w czasie, podró¿e miêdzyplanetarne, energia atomowa, molekularyzacja i demolekularyzacja atomowa - czyli o ca³ej masie zjawisk dotychczas uznawanych za przes±dy i twory szalonej wyobra¼ni prymitywnych dzikusów - które dzi¶, dziêki wiedzy naukowej, staj± siê codzienno¶ci±. Wielu badaczy t³umaczy to w ten sposób, ¿e takie opowie¶ci by³y próbami zrozumienia otoczenia poprzez personifikacjê, czy antropomorfizacjê, si³ natury. Inni z kolei b³êdnie zak³adaj±, ¿e by³a to "¶wiêta wiedza", która absolutnie nie dopuszcza jakiejkolwiek materialnej interpretacji.

 Nawet je¶li niektóre z tak zwanych pradawnych szkó³ i mistycznych ¶cie¿ek zdo³a³y przechowaæ te informacje w nienaruszonej lub choæby czystszej postaci, i tak wygl±da na to, ¿e spora ich czê¶æ stopniowo "wyblak³a", z racji d³ugiego okresu, jaki dzieli nas od czasów, kiedy te sprawy stanowi³y element zewnêtrznej rzeczywisto¶ci. Jednak¿e pojawiaj± siê badacze dostrzegaj±cy sprzeczno¶ci w naszej rzeczywisto¶ci i w naszych wierzeniach, którzy nastêpnie zwracaj± siê w³a¶nie ku pradawnym nauczaniom i próbuj± odkryæ, co takiego staro¿ytni mogli byli wiedzieæ. Tak dokonane odkrycia, w po³±czeniu z informacjami z wielu innych dziedzin nauki, w³±czone zostaj± w nasz± drogê ku poznaniu istotnej prawdy o naszej  rzeczywistej sytuacji i naszej w niej roli. 

 Powstaje zatem pytanie, co historia naszego zagadnienia - Wniebowst±pienie jako Staro¿ytna Nauka - ma nam do powiedzenia na temat tego, co "naprawdê dzia³a", a co nie. Czy mo¿emy to zbadaæ? Odszukaæ i odkryæ nie tylko przeszkody obecne na drodze, ale te¿ prawdziwe korzy¶ci, które mo¿e odnie¶æ Poszukiwacz? Czy mo¿emy wy¶ledziæ i odkryæ te zdolno¶ci, które s± oznak± pomy¶lnie zakoñczonego Poszukiwania?

 S³owem, czym jest prawdziwy Kamieñ Filozoficzny? Co naprawdê mo¿e osi±gn±æ Bohater, kiedy  znajdzie ju¿ ¦wiêtego Graala ?"

http://forum.swietageometria.info/index.php/topic,1220.msg8383/topicseen.html#msg8383




Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: acentaur Listopad 25, 2012, 22:23:30
Witaj nagumulululi,
Cytuj
Twiedzisz ¿e zjawisko astronomiczne, si³y kreacji, si³y duchowe, zjawiska fizycne maj± charakter czysto mechaniczny czyli beosobowy -tym samym dyskredytujesz do¶wiadczenia szamskie które precyzuj± osobowy charakter natury "martwej". Ka¿dy kto nie przekroczy bariery owego aksjomatu skazay jest na syzyfa, wcia¿ doskonali swoje teorie które rozpadaj± siê pod koniec - historia nauki.  Bogactwo ¶wiata zachodniego dobrze charakteryzowane przez archetyp ¶wini (czesto symbol bogactwa ) w buddymie jest symbolem njwiêkszej ignorancji czyli rozwój duchowy w istocie jest jego zaprzeczeniem w skali spo³ecznej.
raczej twierdze, ze tak to czlowiek normalnie postrzega dopuki nie zetknie sie z np. szamanem. Wiec jestem juz poza swinka, poza Syzyfem,
zajmuje sie psem.
pozdrawiam


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: nagumulululi Listopad 25, 2012, 23:23:35
Witaj nagumulululi,
Cytuj
Twiedzisz ¿e zjawisko astronomiczne, si³y kreacji, si³y duchowe, zjawiska fizycne maj± charakter czysto mechaniczny czyli beosobowy -tym samym dyskredytujesz do¶wiadczenia szamskie które precyzuj± osobowy charakter natury "martwej". Ka¿dy kto nie przekroczy bariery owego aksjomatu skazay jest na syzyfa, wcia¿ doskonali swoje teorie które rozpadaj± siê pod koniec - historia nauki.  Bogactwo ¶wiata zachodniego dobrze charakteryzowane przez archetyp ¶wini (czesto symbol bogactwa ) w buddymie jest symbolem njwiêkszej ignorancji czyli rozwój duchowy w istocie jest jego zaprzeczeniem w skali spo³ecznej.
raczej twierdze, ze tak to czlowiek normalnie postrzega dopuki nie zetknie sie z np. szamanem. Wiec jestem juz poza swinka, poza Syzyfem,
zajmuje sie psem.
pozdrawiam
Witaj nagumulululi,
Cytuj
Twiedzisz ¿e zjawisko astronomiczne, si³y kreacji, si³y duchowe, zjawiska fizycne maj± charakter czysto mechaniczny czyli beosobowy -tym samym dyskredytujesz do¶wiadczenia szamskie które precyzuj± osobowy charakter natury "martwej". Ka¿dy kto nie przekroczy bariery owego aksjomatu skazay jest na syzyfa, wcia¿ doskonali swoje teorie które rozpadaj± siê pod koniec - historia nauki.  Bogactwo ¶wiata zachodniego dobrze charakteryzowane przez archetyp ¶wini (czesto symbol bogactwa ) w buddymie jest symbolem njwiêkszej ignorancji czyli rozwój duchowy w istocie jest jego zaprzeczeniem w skali spo³ecznej.
raczej twierdze, ze tak to czlowiek normalnie postrzega dopuki nie zetknie sie z np. szamanem. Wiec jestem juz poza swinka, poza Syzyfem,
zajmuje sie psem.
pozdrawiam
Raczej z new agowcem który uwa¿a siê za szamana:) ale dobrze wiedzieæ ¿e jeste¶ ju¿ ponad :)


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Kiara Listopad 26, 2012, 00:13:09
Mitologia jest sposobem przekazu nam wiedzy przez pradawnych Ludzi, to my jeste¶my prymitywni w stosunku do ich wiedzy, to my uwa¿amy mitologiê za bajkowe ¶wiaty. Dla tamtych ludzi by³ to sposób przekazywania informacji zgodny z ich kodami symbolicznymi.
Dla wspó³czesnego cz³owieka s± to wymy¶lone bajki, dla mnie pe³en zestaw informacji zakodowany w jednym symbolu, a w ka¿dym micie jest ich mnóstwo.

Kto szuka ten znajduje. :-*

Kiara :) :)


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: nagumulululi Listopad 26, 2012, 09:48:23
Mitologia jest sposobem przekazu nam wiedzy przez pradawnych Ludzi, to my jeste¶my prymitywni w stosunku do ich wiedzy, to my uwa¿amy mitologiê za bajkowe ¶wiaty. Dla tamtych ludzi by³ to sposób przekazywania informacji zgodny z ich kodami symbolicznymi.
Dla wspó³czesnego cz³owieka s± to wymy¶lone bajki, dla mnie pe³en zestaw informacji zakodowany w jednym symbolu, a w ka¿dym micie jest ich mnóstwo.

Kto szuka ten znajduje. :-*

Kiara :) :)
S³uszenie, zgadzam siê Kiaro co mi sie nie czêsto zdarza w twoim przypadku,:). Istotne jest jednak na jakim poziomie penetrujesz mity, maj± nieskoñczon± g³ebie warstw, gdy siê zach³y¶niesz ¿e ju¿ oto rozumiesz wszystko, wkrótce powstanie nowy horyzont.


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: acentaur Listopad 26, 2012, 13:01:22
Witaj nagumulululi,
Cytuj
Raczej z new agowcem który uwa¿a siê za szamana:) ale dobrze wiedzieæ ¿e jeste¶ ju¿ ponad
moze i tak, ale on to lekko znosi.  :)
Ale  z innej banki, te pieski nie daja mi spokoju. Wszedzie sie na nich natykam. Kiedys juz jeden byl sensacja, teraz sa czescia calosci.
pozdrawiam


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Kiara Listopad 26, 2012, 15:00:10
Poczytaj sobie o piesku a raczej suni  Buddy awatarem zwierzêcym ciemnej strony jest pies, z niego ewoluuj± w formê ludzk± psiog³owi.
Wszystko zale¿y od aspektu odczytywanej wiedzy, wówczas jawi± siê informacje w formie symboli.
W tej chwili "ród Psa" uzyskuje równo¶æ z "rodem Kota", ale to d³uga bardzo historia.


Kiara :) :)


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: nagumulululi Listopad 26, 2012, 15:22:06
Witaj nagumulululi,
Cytuj
Raczej z new agowcem który uwa¿a siê za szamana:) ale dobrze wiedzieæ ¿e jeste¶ ju¿ ponad
moze i tak, ale on to lekko znosi.  :)
Ale  z innej banki, te pieski nie daja mi spokoju. Wszedzie sie na nich natykam. Kiedys juz jeden byl sensacja, teraz sa czescia calosci.
pozdrawiam
napisz co¶ wiecej o jakiego psa idzie.
Poczytaj sobie o piesku a raczej suni  Buddy awatarem zwierzêcym ciemnej strony jest pies, z niego ewoluuj± w formê ludzk± psiog³owi.
Wszystko zale¿y od aspektu odczytywanej wiedzy, wówczas jawi± siê informacje w formie symboli.
W tej chwili "ród Psa" uzyskuje równo¶æ z "rodem Kota", ale to d³uga bardzo historia.


Kiara :) :)
¿enski kot i meski pies, jak wiadomo, Kiara zawsze popiera kota, hahaha. ale pewnie w twoim przypadku jest odwrotnie.


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: acentaur Listopad 26, 2012, 18:16:51
Witaj nagumulululi,
< napisz co¶ wiecej o jakiego psa idzie. >
najpierw tak ogolnie.Psioglowy swiety ,ktory przenosil przez rzeke,
psioglowi Cabirowie, psy straznicy niektorych bogow np. Hefajstosa,
dwuglowy pies Geryona, nawet trojglowy Cerber, wszedzie te psy.
3 prostytutki biblijne - kedosza
meskie prostytutki-kedosz czyli psy
Psia gwiazda w systemie Oriona.
Psy towarzyszyly stale Dionizosowi ale i Mojzeszowi.
Artemida pod postacia psa nieraz przedstawiana.
Psia czesc Sfinksa....
A Egipcjanie czcili i psa i kota.
pozdrawiam



Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Rafaela Grudzie 02, 2012, 18:51:19
Egzamin z fizyki czyli akcelerator, HAARP, bazy kosmiczne i z³ota flara!
utworzona przez u¿ytkownika Zofia Piepiórka w dniu 2 grudnia 2012 o 16:15 ·

Motto: „Pozwoli³o mi to zrozumieæ istotê sprawy, czyli moje poszukiwania oraz badania Baz Kosmicznych. Ma to znaczenie nie tylko dla mnie, ale dla Polski oraz przysz³o¶ci cywilizacji i dlatego muszê o tym napisaæ, aby zaliczyæ swój egzamin dojrza³o¶ci duchowej oraz ¶wiadomo¶ci wspó³czesnego cz³owieka.”
Kilka dni temu robi±c porz±dki w¶ród zalegaj±cych papierów na biurku znalaz³am kartkê z odrêcznym opisem snu z dnia 20.03.2011 w Ma³ych Stawiskach, który zat. „¦wiat³o w ciemno...

Czytaj dalej...  https://www.facebook.com/zpiepiorka.



Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: nagumulululi Grudzie 02, 2012, 23:01:10
Witaj nagumulululi,
< napisz co¶ wiecej o jakiego psa idzie. >
najpierw tak ogolnie.Psioglowy swiety ,ktory przenosil przez rzeke,
psioglowi Cabirowie, psy straznicy niektorych bogow np. Hefajstosa,
dwuglowy pies Geryona, nawet trojglowy Cerber, wszedzie te psy.
3 prostytutki biblijne - kedosza
meskie prostytutki-kedosz czyli psy
Psia gwiazda w systemie Oriona.
Psy towarzyszyly stale Dionizosowi ale i Mojzeszowi.
Artemida pod postacia psa nieraz przedstawiana.
Psia czesc Sfinksa....
A Egipcjanie czcili i psa i kota.
pozdrawiam


Hej

Nie zapominaj ¿e pla¿a broni dostêpu do morza ... mam nadziejê ¿e to ³atwa zagadka :)


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: acentaur Grudzie 03, 2012, 12:15:46
Witaj nagumulululi,
Cytuj
Nie zapominaj ¿e pla¿a broni dostêpu do morza ... mam nadziejê ¿e to ³atwa zagadka
czy masz na mysli rownowage dwoch aspektow, meskiego i zenskiego, czy
tez symbolike czasoprzestrzeni woda=czas oraz ziemia=plaza=Wielka
Matka=materia, czy tez podswiadomosc i Ego?
pozdrawiam


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Kate Grudzie 03, 2012, 13:02:24
Plaza to beach, czy bitch ;) tak z angielskiego...

//Ciekawe czego broni? ::)//


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: nagumulululi Grudzie 03, 2012, 15:37:51
Plaza to beach, czy bitch ;) tak z angielskiego...

//Ciekawe czego broni? ::)//
ciep³o, ciep³o a mo¿e to przypadek? :)

Cytuj
Cytuj
Nie zapominaj ¿e pla¿a broni dostêpu do morza ... mam nadziejê ¿e to ³atwa zagadka
czy masz na mysli rownowage dwoch aspektow, meskiego i zenskiego, czy
tez symbolike czasoprzestrzeni woda=czas oraz ziemia=plaza=Wielka
Matka=materia, czy tez podswiadomosc i Ego?
pozdrawiam
Hmmm, sk±d u ciebie woda to czas? Jakie¶ uzasadnienie?


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: ptak Grudzie 03, 2012, 15:52:06
Pla¿a, to ja³owy piasek, ale ciep³y, zachêcaj±cy do lenistwa, opalania siê w promieniach s³oñca. 
Tylko, ¿e opala w±skie pasmo UV. Mo¿na przedawkowaæ i chorowaæ.
Tak, czy inaczej, w wodzie (pod¶wiadomo¶ci) kryje siê prawdziwa wiedza. Za¶ my wolimy
byczyæ siê na „pla¿y” z jej iluzyjnym ciepe³kiem.
Zbyt d³ugie pla¿owanie, to martwota, spalenie, sen. ;)

To pa  ;D


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: acentaur Grudzie 03, 2012, 16:02:26
Witaj nagumulululi,
Cytuj
Hmmm, sk±d u ciebie woda to czas? Jakie¶ uzasadnienie?
Jak kto chce tak ujac, to moze to byc beach/bitch, ktora broni czy lepiej pozoruje obrone, bo i tak musi wspoldzialac. Od bodajze Heraklita
nie mozna wstapic dwa razy do tej samej wody, no i Saturn zywiacy sie czasem=woda i reszta z wielu porownan. Chrzciny czyli wyjscie z czasu,
czyli pokonanie kregu czasu, kola czasu, cyklu narodzin i smierci.
pozdrawiam


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: nagumulululi Grudzie 03, 2012, 17:16:07
Witaj nagumulululi,
Cytuj
Hmmm, sk±d u ciebie woda to czas? Jakie¶ uzasadnienie?
Jak kto chce tak ujac, to moze to byc beach/bitch, ktora broni czy lepiej pozoruje obrone, bo i tak musi wspoldzialac. Od bodajze Heraklita
nie mozna wstapic dwa razy do tej samej wody, no i Saturn zywiacy sie czasem=woda i reszta z wielu porownan. Chrzciny czyli wyjscie z czasu,
czyli pokonanie kregu czasu, kola czasu, cyklu narodzin i smierci.
pozdrawiam
"Nie mo¿na wstapiæ dwa razy do tej samej wody" nie sugeruje cykliczno¶ci, wrêcz przeciwnie. W drugim zdaniu piszesz "kregu czasu" co sugeruje cykliczno¶æ, a jak wiadomo to cecha czasu - powtarzalno¶æ, cykliczno¶æ. Woda jest - jak s³usznie napisa³ ptak ¼rode³em chaosu a nie czasu, zatem kto jest ¼rod³em czasu? :) ciep³o, ciep³o? zimno , zimno?

Chrzest to narodziny, wyj¶cie z wody, ale czy wyjscie z domu do pracy to jest to samo co dom?


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: acentaur Grudzie 03, 2012, 18:20:36
Witaj nagumulululi,
Cytuj
"Nie mo¿na wstapiæ dwa razy do tej samej wody" nie sugeruje cykliczno¶ci, wrêcz przeciwnie. W drugim zdaniu piszesz "kregu czasu" co sugeruje cykliczno¶æ, a jak wiadomo to cecha czasu - powtarzalno¶æ, cykliczno¶æ. Woda jest - jak s³usznie napisa³ ptak ¼rode³em chaosu a nie czasu, zatem kto jest ¼rod³em czasu? U¶miech ciep³o, ciep³o? zimno , zimno?

moim zdaniem chodzi o sens relacji woda=czas, wiec cyklicznosc nie jest
zawsze cecha wspolna we wszystkich przypadkach. Dla mnie zrodlem
wszystkich fenomenow jestes Ty czy ja, ale jak chcesz to Saturn/kronos
zawsze byl panem czasu, zas Ksiezyc jego pomocnikiem.
Cytuj
Chrzest to narodziny, wyj¶cie z wody, ale czy wyjscie z domu do pracy to jest to samo co dom?
tu tez wazny jest sens a nie logiczna wyliczanka.
pozdrawiam


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Kate Grudzie 03, 2012, 21:11:15
ptak
cyt
Cytuj
Zbyt d³ugie pla¿owanie, to martwota, spalenie, sen.

Czyli ZYCIE to co? Nurkowanie? ;)




Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: nagumulululi Grudzie 05, 2012, 00:25:05
Witaj nagumulululi,
Cytuj
"Nie mo¿na wstapiæ dwa razy do tej samej wody" nie sugeruje cykliczno¶ci, wrêcz przeciwnie. W drugim zdaniu piszesz "kregu czasu" co sugeruje cykliczno¶æ, a jak wiadomo to cecha czasu - powtarzalno¶æ, cykliczno¶æ. Woda jest - jak s³usznie napisa³ ptak ¼rode³em chaosu a nie czasu, zatem kto jest ¼rod³em czasu? U¶miech ciep³o, ciep³o? zimno , zimno?

moim zdaniem chodzi o sens relacji woda=czas, wiec cyklicznosc nie jest
zawsze cecha wspolna we wszystkich przypadkach. Dla mnie zrodlem
wszystkich fenomenow jestes Ty czy ja, ale jak chcesz to Saturn/kronos
zawsze byl panem czasu, zas Ksiezyc jego pomocnikiem.
Cytuj
Chrzest to narodziny, wyj¶cie z wody, ale czy wyjscie z domu do pracy to jest to samo co dom?
tu tez wazny jest sens a nie logiczna wyliczanka.
pozdrawiam
Chyba nie lubisz zagadek? ale mo¿e jescze jedna ...

Tron zielonego na nim stoi; gdy po³±czone z rumakiem przemienia siê w istotê aby po¿reæ resztki zielonego - ten który j± z³apie jest symbolem saturna

:) mam nadzieje ¿e ³atwe


Tytu: Odp: Kamienne kregi-kamienny testament"
Wiadomo wysana przez: Rafaela Grudzie 17, 2012, 13:48:09
Krucjata czyli Ekspedycja kontra reszta ¶wiata w poszukiwaniu zaginionej ARKI PRZYMIERZA!
utworzona przez u¿ytkownika Zofia Piepiórka w dniu 9 grudnia 2012 o 14:51 ·
Przeczyta³am arcyciekawy art. który mnie rozbawi³, a potem pomy¶la³am: czy „Baca” pisze o tym samym co ja, ale w sposób zawoalowany i dlatego my¶limy tak samo i czy mo¿e to byæ przypadek?? Dok³adnie tak powinna wygl±daæ ekspedycja poszukiwawcza w Polsce! Dlatego nie wysili³am siê twórczo i przytaczam fragmenty, co wygl±da jak parodia Jego tekstu.

 Je¿eli poczucie humoru Bacy dorównuje inteligencji to ju¿ ciê lubiê, zbieraj ludzi i przybywaj zgodnie z planem. http://innemedium.pl/wiadomosc/kolejna-piramida-w-europie-potrzebna-ekspedycja-naukowa

Moje odkrycie zaczê³o siê wiele lat temu od tego, ¿e b³±kaj±c siê po mie¶cie odkry³am w górach piramidê. Sta³a sobie bezpañska, biedna i zapomniana od tysiêcy lat. Namierzy³am j± i opisa³am w ksi±¿ce.

(Odwieczna ¦wiêta Góra – tak j± nazywaj± tubylcy. Ma zbyt regularne kszta³ty i proporcje… ale to zaledwie czubek góry. Robi±c tam zdjêcia okaza³o siê, ¿e data i czas nie zgadza siê z tym co wy¶wietli³o siê na zdjêciach. Dlaczego? Jest tam silne pole elektromagnetyczne, które ma wp³yw na elektronikê, a wiêc równie¿ na komórki. Czy jest to sta³e czy zmienne pole magnetyczne? Jest to ¶ciana wschodnia i pó³nocna zasypanej piramidy jak w opisie Bacy!)

Na foto doskonale widaæ ¶cianê wschodni± i pó³nocn± piramidy. To najlepsza fotografia jak± mam, zrobiona telefonem, no wiêc nie ma co grymasiæ, ¿e s³aba jako¶æ bo wiêcej megapikselów z emerytowanej Sony Ericsson nie da siê wycisn±æ. By³am co prawda bli¿ej piramidy, ale pod s³oñce wiêc to i tak s± najlepsze foto.

Poniewa¿ mam nieodparte przeczucie, ¿e to dzie³o S³owian nale¿y nie dopu¶ciæ aby j± sprofanowali Hebrajczycy albo Anglosasi, bo zaraz ukradn± co siê da i wywioz± do swoich muzeów gdzie w piwnicach wszystkie nasze artefakty przepadn± raz na zawsze.

 Aby do tego nie dosz³o nale¿y oczywi¶cie piramidê obrabowaæ przed nimi. Tylko takie rozwi±zanie zapewni bezpieczeñstwo s³owiañskim artefaktom. To proste i nawet ma prost± nazwê - prywatyzacja. Hebrajczycy i Anglosasi oczywi¶cie mog± wrogo i nieprzychylnie szemraæ, ale nie nale¿y siê tym przejmowaæ, gdy¿ naszej ekspedycji towarzyszyæ bêdzie znacznie wiêksza dyskrecja.

Teraz trochê o terenie.

Piramida wygl±da zupe³nie jak te z Bo¶ni, ale stoi sobie w Europie Zachodniej. Poza tym wygl±da tak samo jak tamte s³owiañskie, a nawet lepiej bo proporcje posiada ¿ywcem wziête z "wielkiej" piramidy w Gizie. Da³em cudzys³ów poniewa¿ tamta w porównaniu z nasz± jest po prostu kar³owata. Jej lokalizacja jest ze zrozumia³ych wzglêdów na razie utajniona. Jej dok³adn± pozycjê pozna tylko i wy³±cznie elita wy³oniona w drodze selekcji naturalnej. Nie chcemy tam hord archeologów, pseudo naukowców, lub co gorsza zlotu hebrajskich sêpów. Nie chcemy te¿ aby j± otwarli i spl±drowali syjoni¶ci podszywaj±cy siê pod... skarb pañstwa jaki¶.

O przyrodzie

 Przyroda gryzie, bzyczy i kwiczy, a je¶li kto¶ siê wychowa³ w cieplarnianych warunkach centrum wielkiego miasta no to nawet jeszcze nie wie jak matka natura potrafi uprzykrzyæ  ¿ycie. Pod piramid± p³ynie sobie strumyk, ale dalej leci pas asfaltu i jest taki jazgot jak na wojskowym lotnisku.

Cel ekspedycji

 Przypomnê - jest bardzo prosty: wynie¶æ z piramidy tyle ile siê uda, (najlepiej wszystko uratowaæ) i dobrze spieniê¿yæ. Nie wiadomo co tam jest. I to w³a¶nie urok tej przygody. Mo¿e jakie¶ pos±¿ki, mo¿e figurki, mo¿e sztabki a mo¿e mumia jakiego¶ Szaraka. Co by nie by³o mo¿na to uchroniæ przed zniszczeniem (jak domniemany porzucony i bezpañski sfinks na szczycie piramidy), czyli wytargaæ a potem sprawiedliwie zgoniæ u kolekcjonerów, których oczywi¶cie staæ na w³a¶ciw± opiekê i prawid³ow± ochronê wydobytego dorobku ludzko¶ci. Artefakty bowiem tak czy siak przepadn± z widoku publicznego - one zawsze przepadaj±. Jedyna ró¿nica jest taka ¿e w odró¿nieniu od "oficjalnej" metody to my siê ob³owimy jako po¶rednicy, a nie jakie¶ "skarby" pañstwa. Poza tym artefakty nie bêd± skazane na zgnicie w jakiej¶ zatêch³ej muzealnej piwnicy tylko bêd± mia³y nale¿yt±, kosztown± i doskona³± ochronê jak± im zapewni± tylko i wy³±cznie nie zad³u¿eni u ¿ydów kolekcjonerzy o których mo¿na wszystko powiedzieæ z wyj±tkiem - ubodzy. "Skarby" pañstwa s± ubogie, kolekcjonerzy nigdy.

No tak czy nie tak?

Ekspedycja oczywi¶cie odbêdzie siê zgodnie z prawem miêdzynarodowym, które jasno i bezdyskusyjnie stwierdza ¿e wszystko znajduj±ce siê na wodach miêdzynarodowych nale¿y do znalazcy. A nasza piramida znajduje siê na pograniczu Oceanu Atlantyckiego i Indyjskiego, na ca³kiem sporej wyspie o nazwie Europa. I tak w³a¶nie, Krucjata, czyli, ekspedycja w celu uratowania staro¿ytnych artefaktów, zaplanowana jest spontanicznie na lipiec 2013 roku.

Poniewa¿ noce w górach s± zimne, a my nie lubimy marzn±æ, bo naszym ¶rodowiskiem naturalnym jest pla¿a. Gór nienawidzimy prawie tak samo mocno jak górali. Normalnie to sama bym siê wziê³a za to znalezisko i nie zawraca³ nikomu dupy, ale niestety piramidy w ¿aden sposób nie da siê ugry¼æ w pojedynkê. Trochê jest przydu¿a jak na jednego cz³owieka i potrzeba wiêcej ludzi aby j± otworzyæ … i sprofanowaæ.

 W sk³ad ekspedycji wejdzie zatem piêæ – sze¶æ osób, no w porywach do siedmiu. Starannie wybranych osób.

Wymagania.

 Zawsze ¿y³am bez sztywnych zasad gdy¿ ceniê sobie s³owiañsk± niezale¿no¶æ. Dlatego te¿ nie traktujcie poni¿szych "zasad" zbyt dos³ownie lecz jako zgrubne wytyczne umo¿liwiaj±ce przede wszystkim wam - potencjalnym uczestnikom unikniêcie ewentualnych rozczarowañ. Wszystkie zasady s± w koñcu po to, aby je elegancko naginaæ i tak samo te¿ jest z poni¿szymi.

Oto one:

 Wiek uczestników zawieraæ siê powinien pomiêdzy 30 a 60 lat. Nie dlatego, bo tak sobie wymy¶li³am, tylko, dlatego gdy¿ nie chcemy osób które maj± fiu b¼dziu lub te¿ spiernicza³ych, marudz±cych emerytów.

W sk³ad ekspedycji wejdzie bowiem po³owa kobiet – to bardzo wa¿ne jako ¿e uczestnicy powinni byæ:

- Maksymalnie psychopatyczni – poniewa¿ nie chcemy osób o zachwianej równowadze moralnej.

- Choleryczni – gdy¿ nie bêdziemy g³osowaæ czy np. obej¶æ obalone drzewo z lewej lub prawej, tylko je natychmiast obejdziemy w ¶lad za pewnym siebie cholerykiem.

- Zdobycie piramidy i spl±drowanie jej zawarto¶ci jest jedynym celem ekspedycji. Celem który jest wy³±cznym i spycha na bok wszystkie inne.

Chodzi o to aby udzia³ w Krucjacie wziêli ludzie którzy maj± czasu do oporu i ponadto zawsze daj± radê, czyli koñcz± to co rozpoczêli. Ludzie którzy w dowolnym zak±tku ¶wiata potrafi± zorganizowaæ sobie jedzenie, schronienie oraz pieni±dze. Z tego te¿ wzglêdu automatycznie odpadaj± jakie¶ sieroty misjonarskie po misjach w Afganistanie lub Bo¶ni, gdy¿ oprócz wrodzonej niezaradno¶ci posiadaj± spory mêtlik we ³bie oraz ci wszyscy pseudoeksperci od nauki survivalu dobrej co najwy¿ej dla rolników w telewizji. W naszej ekspedycji wezm± wiêc udzia³ tylko i wy³±cznie zaradni i czy¶ci rasowo S³owianie z wrodzonym genetycznie instynktem nag³ego improwizowania. Elita innymi s³owy. S³owiañskie or³y. Elita, która rozwi±zuje problemy na lata przed tym zanim lemingi zaczn± w ogóle rozumieæ i nie¶mia³o dreptaæ wokó³ k³opotów i dostrzegaæ "owo trudne" zagadnienie.

Etap I

Ten etap zajmie oko³o tygodnia. Jak widzicie na foto piramida jest jak te bo¶niackie pokryta w ca³o¶ci lasem. Trzeba bêdzie zatem zatargaæ ca³y majdan na górê, urz±dziæ ukryte obozowisko po czym no có¿... zdj±æ odrobinê tego lasu :-)

Po co? To bardzo proste – aby siê upewniæ ju¿ na sto procent, ¿e piramida nie jest dzie³em matki natury. Jako osoba maksymalnie sceptyczna i nie wierz±ca w nic co nie jest przynajmniej dwukrotnie  i niezale¿nie udowodnione, mogê wam powiedzieæ ¿e szanse na to ¿e to dzie³o r±k cz³owieka oceniam na 90 procent.  To du¿o, bowiem przemawiaj± za tym równe krawêdzie tej konstrukcji i takie same k±ty nachylenia ¶cian. - jak chyba widaæ? Dosz³am wiêc do przekonania ¿e warto sprawie bli¿ej siê przyjrzeæ, czyli w ramach zabijania wakacyjnej nudy po¶wiêciæ parê tygodni. Je¶li po przekopaniu siê przez ziemiê piramida oka¿e siê jednak cudem matki natury, no có¿ wówczas ekspedycja dobiegnie koñca po jakim¶ tygodniu zabawy.

Potem zapewne usi±dê jak zwykle na przytulnej pla¿y w poszukiwaniu gin±cych z roku na rok nadmorskich fok i to tyle, je¶li chodzi o przysz³oroczne plany na wakacje.

Je¶li natomiast piramida oka¿e siê ulepiona ludzkimi r±czkami z jakich¶ obrobionych kamyków nast±pi bardzo intensywny:

 Etap II

Ten etap potrwa co najmniej dwa miesi±ce  które up³yn± na zabawie w krasnoludków od Królewny ¦nie¿ki, czyli wierceniu, kuciu, r±baniu po to aby przepier*oliæ siê przez nie wiadomo jak grub± ¶cianê a¿ do wnêtrza piramidy. Szanse ¿e pod tym cholernym lasem znajdziemy jakie¶ drzwi i uda siê otworzyæ obiekt wynosz± bowiem ZERO. Trzeba zatem ryæ. No nie ma zmi³uj. A wiêc ze wzglêdu na wysoko¶æ operatorzy ³omów, ³opat, kilofów oraz m³otów pneumatycznych bezwarunkowo musz± posiadaæ zdolno¶æ do pracy w warunkach prawie beztlenowych. Je¶li my¶licie ¿e to wszystko je¶li chodzi o wymagania jeste¶cie w b³êdzie. Aby siê do Krucjaty nie przemknê³o nawet teoretycznie jakie¶ s³abe ogniwo zani¿aj±ce wydajno¶æ ca³ej ekspedycji przygotowa³am ca³y szereg okrutnych ale sprawiedliwych testów.

Dlaczego?  Niestety, ale Krucjata bêdzie bowiem tak silna jak jej... najs³absze ogniwo.  I ani grama wiêcej. Dlatego najs³abszy musi byæ KIM¦, jasne? Nie do pomy¶lenia jest aby w sk³adzie S³owiañskiej Krucjaty znalaz³o siê jakie¶ hebrajskie kuku³cze jajo, które zrujnuje ca³± ekspedycjê.

Amatorzy i pozerzy zatem odpadaj± albowiem trzeba dobraæ siê do piramidy. Piramidy, ok? Ja sama wiem ju¿ co nieco o wyburzaniu ¶redniowiecznych zamków :-) no ale nie uwa¿am siê za eksperta bo piramidy to zupe³nie inna historia. Piramidy, co tu du¿o mówiæ, s± najtrwalszymi budowlami jakie potrafi postawiæ homo sapiens. Nie ma na ¶wiecie nic solidniejszego. Aby zatem dobraæ siê do piramidy potrzeba samych asów. Asów naprawdê znaj±cych siê na demolce.

Asów za¶ bez trudu siê wy³oni przy pomocy testów.

Faza wstêpna bowiem oceni indywidualne predyspozycje umys³owe wszystkich chêtnych po to aby jeszcze przed spotkaniem w realu usun±æ z grupy jednostki nienadaj±ce siê mentalnie do tej ekspedycji. Chodzi tylko i wy³±cznie o osoby my¶l±ce logicznie i zdrowo rozs±dkowo. Regu³y tej ca³ej selekcji s± proste: Krucjata czyli Ekspedycja kontra reszta ¶wiata. Obowi±zuje tylko i wy³±cznie stuprocentowa lojalno¶æ wobec uczestników wyprawy i st±d te wszystkie konieczne wymagania.

I jak, s± jacy¶ chêtni?

 Prawdziwa przygoda czeka. S³awy lub rozg³osu uczestnicy Krucjaty co prawda nie zdobêd± ale co¶ lepszego byæ mo¿e - anonimow± szansê na ¿ycie z odrobin± godno¶ci. Bo jakby nie patrzeæ to ostateczne podsumowanie wszystkich za i przeciw wygl±da w sumie tak: do stracenia w tej przygodzie w zasadzie nie ma NIC - do wygrania jest WSZYSTKO.

Wiêcej newsów zatem o tej piramidzie ju¿ nie bêdzie, przynajmniej do czasu pe³nego zakoñczenia prac ratunkowo wydobywczych a wszelkie dalsze kontakty bêdziemy sobie prowadziæ tylko poprzez pozostawionego w komentarzach przez tych, którzy siê do ekspedycji zg³osz± maila.

Potrzeba nam zatem po prostu dobrej, naprawdê anonimowej, szanuj±cej prywatno¶æ uczestników ekspedycji jakiej¶ sprawdzonej ju¿ poczty elektronicznej - jak kto¶ co¶ wie niech nie bierze tej wiedzy do grobu.

Zofia Piepiórka

Ciag dalszy na:  https://www.facebook.com/notes/zofia-piepi%C3%B3rka/krucjata-czyli-ekspedycja-kontra-reszta-%C5%9Bwiata-w-poszukiwaniu-zaginionej-arki-pr/560810660611477

----------
Zofia Piepiórka

O Arce Przymierza napisano wiele ksi±¿ek i publikacji. Nakrêcono wiele filmów. Jak dotej pory nikt nie zwróci³ uwagi na jeden szczegó³... Co wam przypomina ten kszta³t? To kszta³t grobowca, np. faraona lub króla. Wg opisu Moj¿esza w Arce Przymierza znajdowa³y siê kamienne tablice z Dekalogiem Boga Jahwe oraz pisma i laska.
Jestem wizjonerk± i na podstawie w³asnych wizji oraz wieloletnich poszukiwa
ñ i badañ na terenie Gdyni odkry³am odwieczn± tajemniê wiary w ¦wiêtej Górze. Strzegli j± pustelnicy od wieków do czasu wybuchu II Wojny ¦wiatowej. Dlaczego? Odpowied¼ jest w proroctwie Apokalipsy! Tam s± cztery komputery z czasów Pierwszej Cywilizacji oraz dowód na to kim jeste¶my. Tam jest grobowiec Króla Jahwe, który zosta³ zabity i w naszych czasach Zmartwychwsta³ tak jak Jezus Chrystus...
Dosz³am do wniosku, ¿e religia jest ³aæznikam pomiêczy nasz± cywilizacj±, a wcze¶niejszymi, które zaginê³y na skutek kataklizmów.
W ksi±¿ce zat. "¦wiêta tajemnica Gdyni" opisa³am dlaczego i w jaki sposób dosz³am do tego odkrycia oraz jakie to ma znaczenie dla Gdyni, Polski oraz naszej cywilizacji.Proroctwa siê potwierdzaj± lecz kto to zrozumie? Katolicy oraz psychotronicy do których zwraca³am w tej sprawie, z pogard± odnosz± siê tego odkrycia, poniewa¿ to nie ich Bóg i nie ich wiara. Dlaczego?
A co o tym s±dz± naukowcy?
Zofia Piepiórka
www.radwan.pl
— z: Zofia Piepiórka













Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

maho phacaiste-ar-mac-tire wypadynaszejbrygady watahaslonecznychcieni x22-team