Niezale¿ne Forum Projektu Cheops

Rozwój duchowy => Ezoteryka => W±tek zaczêty przez: Rafaela Wrzesieñ 11, 2012, 22:47:19



Tytu³: WIZJONERZY
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Rafaela Wrzesieñ 11, 2012, 22:47:19
 Marta Wo¼niak | Onet | 23 Sierpieñ 2012 |
                                                     
                                                                     Opowie¶ci nie z tej Ziemi

   Sk±d jeste¶my? To pytanie trapi ludzko¶æ od wieków. Niejedna têga g³owa próbowa³a znale¼æ na nie odpowied¼. Do kwestii pochodzenia ludzko¶ci i istnienia ¿ycia w ogóle mo¿na podej¶æ z ró¿nych stron. Poszczególne dziedziny nauki od lat staraj± siê zrozumieæ ow± zagadkê, tworz±c coraz to nowsze teorie.

Biologia bada cz³owieka od wewn±trz, archeologia przeczesuje ziemiê, astronomia têsknym wzrokiem szuka odpowiedzi na niebie, pod±¿aj±c za ¶wiat³em martwych gwiazd. Zmieniaj± siê systemy religijne, niegdy¶ bêd±ce jedynym ¼ród³em obja¶nieñ dla ludzkich rozterek. Dzi¶ stanowi± one kontrapunkt dla laboratoryjnych badañ, bêd±c jednocze¶nie sensem ¿ycia wielu ludzi.

Nijaki Claude Vorilhon twierdzi, ¿e zna odpowiedzi i chêtnie siê nimi dzieli. Francuz twierdzi, ¿e ¶wiat i ludzie zostali stworzeni przez rozwiniêt± cywilizacjê pochodz±c± z innej planety. 13 grudnia 1973 roku odmieni³o siê jego ¿ycie za spraw± niesamowitego spotkania. - Ko³o dziewi±tej jecha³em, jak zwykle do redakcji. Tym razem jaki¶ impuls kaza³ mi jechaæ w okolice wulkanu, po³o¿onego za miastem. Tam, ujrza³em na niebie roz¶wietlony pojazd. Lataj±ca maszyna wyl±dowa³a, a z niej wysz³a istota, która przekaza³a mi przes³anie - opowiada Rael, podczas wywiadu ukazanego w filmie „Ostatni z proroków”.

Ówczesny dziennikarz sportowy, którego marzeniem by³a kariera estradowa i osi±gniêcie s³awy równej Jacquesa Brela, postanowi³ opisaæ swoje do¶wiadczenie. Wyda³ ksi±¿kê zatytu³owan± „Przes³anie od Przybyszów z Kosmosu”, przybra³ imiê Rael i za³o¿y³ Ruch Dla Przyjêcia Istot Pozaziemskich – obecny Ruch Raeliañski. Dzi¶ Rael ¶piewa na organizowanych przez siebie seminariach i z pewno¶ci± zyska³ chocia¿ namiastkê upragnionej s³awy.

Zgrupowanie licz±ce kilkadziesi±t tysiêcy cz³onków na ca³ym ¶wiecie jest jedn± z najwiêkszych sekt ufologicznych. Przes³anie zawarte w ksiêdze odpowiada na pytania sk±d pochodzimy, jak mamy ¿yæ i dok±d zmierzamy. Pierwsze rozdzia³y interpretuj± Bibliê, która jak twierdzi Rael, jest jednym ze ¶wiadectw potwierdzaj±cych istnienie istot pozaziemskich, które regularnie odwiedza³y Ziemiê. Przekazuj±c s³owa kosmitów t³umaczy, ¿e ¿ycie na naszej planecie jest wynikiem in¿ynierii genetycznej a ludzie zostali stworzenia na „ich obraz i podobieñstwo”. Maj± o tym ¶wiadczyæ Ewangelie, jak równie¿ teksy ¼ród³owe innych religii takich jak buddyzm czy islam. Cytat z Ksiêgi Rodzaju ma stanowiæ jeden z wielu dowodów na prawdziwo¶æ owej tezy. S³owa „Bereshit bara Elohim” zosta³y ponoæ b³êdnie przet³umaczone w IV wieku przez Jeremiasza jako „In principio creavit Deus caelum terrom”. Kluczowym punktem jest s³owo Elohim, które w dos³ownym t³umaczeniu oznacza „Ci, którzy przybyli z nieba”. £aciñskie Deus oznaczaj±ce Boga, jest zatem wed³ug raelian okre¶leniem niepoprawnym, a Elohim to nikt inny jak przybysze z innej planety, na co wskazywaæ ma u¿ycie liczby mnogiej w opisie z Ksiêgi Rodzaju. Ów pluralizm mo¿na jednak zinterpretowaæ nieco inaczej. Otó¿ wed³ug Aarona Embera s³owo Elohim zosta³o u¿yte w liczbie mnogiej dla podkre¶lenia statusu osoby, do której siê odnosi.

- Za tym, ¿e jêzyk Starego Testamentu ca³kowicie odrzuca my¶l, jakoby (...) Elohím (w odniesieniu do Boga Izraela) okre¶la³o wiêcej ni¿ jedn± osobê, przemawia przede wszystkim okoliczno¶æ, i¿ s³owo to prawie zawsze ³±czy siê z orzeczeniem czasownikowym w liczbie pojedynczej, a tak¿e jest okre¶lane przymiotnikiem w liczbie pojedynczej. (...) Elohím nale¿y raczej rozumieæ jako wzmocnion± liczbê mnog± wskazuj±c± na wielko¶æ i majestat, odpowiednik okre¶lenia Wielki Bóg - stwierdza profesor.

Rael prezentuje jednak o wiele wiêcej teorii maj±cych poprzeæ prawdziwo¶æ jego tez. Twierdzi on, ¿e Elohim wyt³umaczyli mu poszczególne wersety Biblii. I tak na przyk³ad dowiadujemy siê, ¿e Moj¿esz by³ pó³ cz³owiekiem pó³ kosmit± a laska któr± stuka³ o pustynne ska³y, z których wyp³ywa³a woda, by³a niczym innym jak zaawansowanym technicznie detektorem. Gwiazda, której blask prowadzi³ lud Izraela w trakcie ucieczki mia³a byæ w rzeczywisto¶ci statkiem kosmicznym, podobnie z reszt± jak Arka Noego. Podczas potopu zes³anego przez przeciwników projektu rozwijania form ¿ycia na Ziemi, naukowcy z obcej cywilizacji ukryli na niej cz±steczki DNA. Enigmatyczny opis Boskiego Rydwanu z Ksiêgi Ezehilea jest natomiast uwa¿any przez raelian za nieudolny opis l±dowania statku kosmicznego.
Jezus, tak jak Mahomet czy Budda, byli natomiast owocami miêdzyplanetarnych zwi±zków. Jako synowie ziemskich kobiet i przedstawicieli Elohim, odznaczali siê szczególnymi cechami. Ostatnim prorokiem jest Rael, ich przyrodni brat, który ma ostatecznie przygotowaæ ludzko¶æ do spotkania z kosmicznymi stwórcami.

Nie wa¿ne co, wa¿ne by mówili

Kult budzi sporo kontrowersji i to z kilku powodów. Poza obja¶nieniami dotycz±cymi Pisma ¦wiêtego, przes³anie Raela zawiera równie¿ szereg informacji i porad dotycz±cych sposobu na ¿ycie, ustanawiaj±c tym samym ramy pragmatycznego kodeksu moralnego. Wa¿ne miejsce po¶ród rozwa¿añ zajmuje sfera fizyczno¶ci. Powtarzaj±c nauki Elohim, Rael namawia do wyzbycia siê fa³szywej, blokuj±cej zmys³owo¶æ chrze¶cijañskiej moralno¶ci. Proponuje zast±piæ j± hedonistyczn± wizj± opart± na za³o¿eniu, ¿e ka¿dy mo¿e robiæ co tylko pragnie, by osi±gn±æ zaspokojenie i satysfakcjê seksualn±, przy czym nie mo¿na dzia³aæ na cudz± niekorzy¶æ. - Ruch Raeliañski nie organizuje ¿adnych orgii i tym podobnych rzeczy podczas swoich spotkañ. Raelianizm stoi na stanowisku, ¿e ¿ycie intymne ka¿dego cz³owieka jest jego spraw± indywidualn± i ka¿dy cz³owiek ma prawo realizowaæ siê seksualnie, tak jak ma na to ochotê pod warunkiem, ¿e dzia³a za nieprzymuszon± zgod± innych osób i pod warunkiem, ¿e odbywa siê to miêdzy doros³ymi osobami - komentuje Jacek, przedstawiciel Polskiego Biura Polskiego Ruchu Raeliañskiego.

Tak pojmowana, bardzo liberalna recepta na ¿ycie niesie niestety za sob± ryzyko przyci±gania dewiantów. Podczas gdy raelianie organizowali akcjê sprzeciwiaj±c± siê pedofilii ksiê¿y katolickich, jeden z kap³anów ruchu zosta³ oskar¿ony o gwa³t na nieletnich. Sam Rael w wywiadach potêpia takie zachowanie, podkre¶laj±c ¿e swoboda której jest orendatorem, dotyczy dobrowolnych stosunków miêdzy doros³ymi. W ¶wietle tych deklaracji, co najmniej kontrowersyjne wydaj± siê zatem byæ jego s³owa, które opublikowa³ w 1986 roku i nigdy ich nie odwo³a³. - Taka mi³o¶æ seksualna jest inna, marginalna z pewno¶ci±, ale wzbogaca i rozwija zarówno dziecko jak i doros³ego- napisa³ dla czasopisma „Apocalypse”.

Tekst nie nawo³uje wprawdzie wprost do kontaktów seksualnych z dzieæmi, pozostawia jednak du¿± przestrzeñ interpretacyjn±, uchylaj±c furtkê pedofilom. - Kiedy tacy ludzie znajd± siê w organizacji, gdzie s³owo pisane przekazuje, ¿e wszystko jest dozwolone, pedofile czuj± siê uwolnieni od poczucia winy i zaczynaj± dzia³aæ. Na tym polega problem z Ruchem Raeliañskim- t³umaczy Hayat El Mountacir z centrum do walki z sektami.

£atwo jest jednak szukaæ sensacji i rozdmuchiwaæ incydenty, za które w ostateczno¶ci odpowiedzialni s± jedynie ich sprawcy. Chory umys³ ludzki kryæ siê mo¿e bowiem we wszelkich szeregach. Podobnego typu zbrodnie nie dotycz± jedynie cz³onków sekty, nie obce s± wszak chocia¿by w¶ród zastêpów Ko¶cio³a Katolickiego.

Raeliañska wolno¶æ nie koñczy siê na sprawach zwi±zanych z ¿yciem intymnym. Propaguj±c feminizm i uwa¿aj±c, ¿e ludzie sami powinni decydowaæ o tym co jest dla nich dobre, cz³onkowie ruchu nie sprzeciwiaj± siê aborcji i popieraj± ideê eutanazji. Równocze¶nie szanuj± prawo kraju, w którym ¿yj±. - Zasada jest taka, ¿e raelianie respektuj± prawa i ustawy danego kraju, na którego terytorium siê znajduj± i siê do nich stosuj±. Je¿eli przyk³adowo aborcja jest zabroniona na terytorium RP, polscy raelianie maj± zalecenie przestrzegaæ zakazu na terytorium RP. Natomiast nie ma prawa zabraniaj±cego nam opowiadania siê za likwidacj± ustawy antyaborcyjnej i publicznego wyra¿ania naszego sprzeciwu wobec niej - komentuje Jacek.

Sporo emocji wywo³uje równie¿ symbol raeliañski- swastyka. Wiele kultur u¿ywa³o tego znaku jako talizmanu pomy¶lno¶ci, przynosz±cego szczê¶cie. Eksponowanie go przez nazistów spowodowa³o, ¿e obecnie skojarzenia z nim zwi±zane s± zgo³a inne od pierwotnych. -Du¿a czê¶æ osób jest po prostu niedoinformowana odno¶nie tego sk±d pochodzi swastyka, i nadal uwa¿aj±,¿e swastykê "wymy¶lili" nazi¶ci. Zazwyczaj wszelkie przes±dy i uprzedzenia bior± siê z niedoinformowania – dodaje Jacek.

Ponad to raeliañskie nauki obalaj± teoriê ewolucji. - Wasi naukowcy, którzy ustanowili teorie ewolucji nie myl± siê zupe³nie mówi±c, ¿e cz³owiek pochodzi od ma³py(...). Kiedy przybyli¶my, by stworzyæ ¿ycie na Ziemi, zaczêli¶my od bardzo prostych stworzeñ, wtedy ulepszyli¶my technikê ¶rodowiskowej adaptacji, by nastêpnie stworzyæ ryby, p³azy, ssaki, ptaki, naczelne, na koniec cz³owieka, który jest jedynie ulepszonym modelem ma³py, do którego dodali¶my to, co czyni nas lud¼mi, zrobili¶my ich na nasz obraz i podobieñstwo, tak jak jest to napisane w biblijnej Genezie - pisze Rael, przywo³uj±c s³owa Elohim. Cz³onkowie kultu s± równie¿ zwolennikami geniokracji i ustanowienia Rz±du ¦wiatowego. Na jego czele mieliby stan±æ ludzie odznaczaj±cy siê najwy¿szym ilorazem inteligencji. Ludzko¶æ powinna komunikowaæ siê w jednym jêzyku i zrezygnowaæ z praw w³asno¶ci. Raelianie wierz± równie¿ w pewnego rodzaju nie¶miertelno¶æ.

Zak³adaj± bowiem, ¿e - z jakiejkolwiek komórki cia³a mo¿na odtworzyæ ca³± istotê z now± ¿yj±c± materi± - postuluje Rael w swoim dziele. Plotki, g³osz±ce i¿ cz³onkom stowarzyszenia uda³o siê skolonwaæ cz³owieka, jak twierdzi polski przedstawiciel zgrupowania, s± k³amstwem. - Ruch Raeliañski nigdy nie klonowa³ ludzi i w ogóle siê tym nie zajmuje. Natomiast mowa tutaj o firmie Clonaid: jest to prywatna inicjatywa grupy raelian (a tak¿e osób nie maj±cych nic wspólnego z raelianizmem), która ani finansowo, ani organizacyjnie nie jest powi±zana z Ruchem Raeliañskim - stwierdza Jacek.

Wspomniana firma prowadzi badania nad klonowaniem. Raeliañskie ma³¿eñstwo, które straci³o dziecko, ³o¿y na ów cel w nadziei przywrócenia ich pociechy do ¿ycia. Wiele cz³onkiñ ruchu jest zdecydowana braæ udzia³ w eksperymentach i je¶li bêdzie to konieczne, zostaæ surogatkami.

¯eby zostaæ cz³onkiem ruchu, nale¿y dokonaæ aktu apostazji oraz Przekazania Planu Komórkowego, który jest ceremoni± uznania Raela jako pos³annika Elohim a ich samych za stwórców. W Polsce ¿yje oko³o 100 raelian. Struktura ugrupowania jest hierarhiczna, najwy¿szy szósty stopieñ kap³añski jak dot±d zawsze by³ przyznawany Raelowi. Jest on równocze¶nie prezesem spó³ki zbieraj±cej ¶rodki finansowe na budowê ambasady dla przybyszów z kosmosu. Raelianie dysponuj± ju¿ kwot± przekraczaj±c± dziesiêæ milionów dolarów. Problematyczne jest jednak znalezienie pañstwa, które wyrazi zgodê na budowê tego¿ projektu. Póki co, cz³onkowie dobrowolnie wp³acaj± pieni±dze na konto. Ich przywódca, który lubi cieszyæ siê ¿yciem, mieszka w ogromnej willi i czêsto oddaje siê swojej pasji- wy¶cigom samochodowym.

Za³o¿enia raelian brzmieæ mog± co najmniej kontrowersyjnie. Jednak¿e setki lat temu wiele z dzisiejszych zdobyczy nowoczesno¶ci równie¿ nie mog³o siê mie¶ciæ w ramach ludzkiej wyobra¼ni. Oddawano cze¶æ ró¿nym bogom, palono na stosach czarownice, wierzono w olbrzymy i podobnego rodzaju stwory. Dzi¶ przedstawiciele najwiêkszych religii, uznaj± Boga za stwórcê ¶wiata. Chrze¶cijan nie dziwi Jezus chodz±cy po wodzie ani niepokalane poczêcie jego matki Marii. Czy postulat zak³adaj±cy istnienie przybyszów z kosmosu, stworzycieli naszej cywilizacji jest w tym wypadku mniej wiarygodny? Kula ziemska pe³na jest zagadek, których do dzi¶ naukowcy nie s± w stanie jednoznacznie wyja¶niæ. Bardzo stare, tajemnicze wzory znajduj±ce siê na pustyni Nazca, tak wielkie, ¿e mo¿na je dostrzec wy³±cznie z lotu ptaka s± jednym z wielu ich przyk³adów. Je¶li raelianie maj± racjê, to biblijne zdanie „Pierwsi bêd± ostatnimi, a ostatni pierwszymi” (MT XIX-30) nadaje nam elementu bosko¶ci, bo jako stworzeni mieliby¶my staæ siê stwórcami.

http://religia.onet.pl/publicystyka,6/opowiesci-nie-z-tej-ziemi,47817,page1.html







Tytu³: Odp: WIZJONERZY
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Przebi¶nieg Wrzesieñ 12, 2012, 15:25:50
Cytuj
  Sk±d jeste¶my? To pytanie trapi ludzko¶æ od wieków. Niejedna têga g³owa próbowa³a znale¼æ na nie odpowied¼. Do kwestii pochodzenia ludzko¶ci i istnienia ¿ycia w ogóle mo¿na podej¶æ z ró¿nych stron.
Pozwolê sobie stwierdziæ, ¿e sam sposób sformu³owania w ten sposób pytania ¶wiadczy o braku wiedzy o budowie ca³o¶ciowej cz³owieka.
Prawdopodobnie  do¶wiadczenia ze ¶wiatem energii autora danego pytania s± minimalne lub nie zaistnia³y wcale.
Co za tym idzie poza plan tzw materialny nie wychodzi i nawet je¿eli ju¿ pu¶ci baka na temat ¶wiata energii to nie s± to do¶wiadczenia jego w³asne - znaczy autora tak postawionego pytania.
Ot co¶ gdzie¶ us³ysza³, przeczyta³ ....
Skutkiem tak postawionego pytania bêdzie ca³a masa czysto teoretycznych odpowiedzi.
to pa ::)

 


Tytu³: Odp: WIZJONERZY
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Rafaela Wrzesieñ 13, 2012, 21:33:12

                                                           Â¦CIE¯KI POLSKICH WIZJONERÓW

¦cie¿ki polskich WIZJONERÓW

    Drogi polskich wizjonerów w niczym nie przypominaj± szerokich autostrad. S± to raczej cierniste ¶cie¿ki. Dar bowiem, jak to powiedzia³ jeden z nich, nie jest polis± na w³asne szczê¶cie, tylko s³u¿b± i ciê¿arem. Czasem ponad si³y.

    Potop omija O³awê
    Zwyk³y starszy pan. Ro¶nie mu brzuszek. Twarz o¶wietla mu cieñ u¶miechu. Nie¶mia³y w obej¶ciu... chyba ¿e w³a¶nie wype³nia polecenia, które ponad trzydzie¶ci lat temu otrzyma³ od Matki Bo¿ej. Kazimierz Domañski, jeden z najs³ynniejszych polskich wizjonerów.
    Gdy mia³ pierwsze widzenie, by³ na rencie. Zdrowie zniszczy³a mu wieloletnia harówka w zawodzie malarza. Takiego od ¶cian i powierzchni metalowych - nie od obrazów.

    Kazimierz Domañski po raz pierwszy ujrza³ Matkê Bosk±, gdy mia³ 51 lat. Uzdrowi³a go. Na jej polecenie teraz on uzdrawia ludzi.
    W 1982 roku z krwiakiem mózgu trafi³ do Kliniki Neurologii wroc³awskiej Akademii Medycznej. Szpitalny kapelan da³ mu obrazek Matki Bo¿ej Czêstochowskiej z prostym, pokrzepiaj±cym s³owem: zaufaj. Domañski mówi, ¿e w noc poprzedzaj±c± operacjê ujrza³ Maryjê. Po³o¿y³a na nim rêce, mówi±c: Synu, wstañ, jeste¶ zdrów. Ja ciebie uzdrowi³am. I ty czyñ to chorym ludziom.
    Do operacji nie dosz³o. - To prawdziwy cud - powiedzia³ ordynator po obejrzeniu zdjêæ rentgenowskich.
    Waha³ siê rok. Wtedy otrzyma³ kolejny nakaz. Ma uzdrawiaæ. Tego chce Matka samego Zbawiciela. Kolejn± wizjê mia³ na swojej dzia³ce. Matka Bo¿a siedzia³a na ³aweczce, mia³a na sobie jasn±, be¿ow± szatê i jasnobr±zowy p³aszcz. Jej g³owê zdobi³a korona podobna do tej z wizerunku licheñskiej Matki Bolesnej. Po³o¿y³a rêce na ramionach Domañskiego i znów nakaza³a mu misjê uzdrawiania. Nastêpnym razem, 3 pa¼dziernika 1984 roku, Domañski us³ysza³: Kto przyjdzie na to miejsce, otrzyma ³askê uzdrowienia i Bo¿e B³ogos³awieñstwo, ale tylko wówczas, gdy bêdzie mia³ siln± wiarê. Nie móg³ siê d³u¿ej opieraæ. O³awa sta³a siê miejscem kultu. Lekarz Zygmunt Dudek na pro¶bê nie¿yj±cego ju¿ biskupa Urbana zaj±³ siê analiz± dokumentacji zebranej w pierwszym roku objawieñ. Kilkana¶cie stukartkowych zeszytów. W ka¿dym po kilkaset podziêkowañ. Badaj±c historiê schorzeñ, znalaz³ u czterech osób niewyt³umaczalny dla wspó³czesnej medycyny zanik choroby. Domañski przedstawi³ kurii dokumentacjê tych czterech przypadków, dodaj±c nowe ¶wiadectwa. Nigdy nie okaza³ zniecierpliwienia przed³u¿aj±cym siê milczeniem ko¶cielnej hierarchii.
    Z ostatnich fal powodziowych O³awa wysz³a bez szwanku. Mieszkañcy nie s± pewni, czy to zas³uga uzdrowiciela, który mieszka sobie w ca³kiem zwyczajnym wie¿owcu. Wiedz± tylko, ¿e woda siêga³a do wysoko¶ci ulicy, ale siê nie przela³a. A trzyma³y j± tylko worki z piaskiem...

    Klasztor w szczerym polu
    Stefan Gwiazda, rolnik z Wykrotu (wioska po³o¿ona niedaleko T³uszcza), otrzyma³ w nocy polecenie, by podnie¶æ krzy¿ le¿±cy w trawie. Mówi, ¿e od razu rozpozna³ g³os Bo¿ej Matki. Ju¿ na jawie us³ysza³ od niej, ¿e ma na miejscu znaleziska postawiæ klasztor. Rozpocz±³ budowê w szczerym polu.

    Stefan Gwiazda jest polskim stygmatykiem.
    Ludzie uwierzyli w wizjê Gwiazdy. Mo¿e pomog³o to, ¿e jeszcze w¶ród pierwszych gapiów schodz±cych siê, by obserwowaæ szaleñca, który w pojedynkê, bez ¿adnych oficjalnych zezwoleñ porywa siê na tak± pracê, zdarza³y siê przypadki uzdrowieñ. Wkrótce do Wykrotu zaczêli zje¿d¿aæ pielgrzymi.
    Teraz budowla jest ju¿ ogromna, widoczna z daleka. Poszczególne obiekty: klasztor, kaplica i ko¶ció³ tworz± jedn± ca³o¶æ. Buduje siê ju¿ tak¿e ogrodzenie i dzwonnicê. Wokó³ nie³ad, jak to na budowie, ale wszystko wskazuje na to, ¿e praca rozpoczêta w dzieñ po objawieniu, czyli 27.06.1991 roku, jest na ukoñczeniu. Rodzina wizjonera nie uwierzy³a w objawienie. Krewni byli przekonani, ¿e zachorowa³. Na g³owê. "Dok±d Matka Bo¿a by³a - opowiada³ Gwiazda Edmundowi Szczesiakowi, autorowi reporta¿y wydanych w ksi±¿ce pt. "Oni uzdrawiaj±", zrobionych w miejscach najg³o¶niejszych cudów w Polsce - nic mi nie mogli zrobiæ. (...) Mówi³em do nich, a oni mnie nie s³yszeli. Jakbym by³ niemow±. (...) Matka Bo¿a powiedzia³a mi, ¿e bêd± s³yszeæ, je¿eli przyjmê komuniê ¶wiêt± w ko¶ciele. Nie chcieli mnie pu¶ciæ: Co to bêdzie, on taki chory... Upar³em siê. W koñcu pojechali ze mn±. Gdy wyszli¶my z ko¶cio³a, ju¿ s³yszeli mnie normalnie. Dopiero wtedy moja rodzina zrozumia³a, ¿e to nie choroba, a moc Bo¿a."
    Codziennie w po³udnie w kaplicy klasztornej, po¶wiêconej w 1996 roku przez proboszcza z Myszyñca, odmawiany jest ró¿aniec. Stefan Gwiazda, nazywany przez pielgrzymów bratem, ma wtedy widzenia. Potem przekazuje ich tre¶æ obecnym:
    - S³yszycie! Nie czyñcie z³a! Modlijcie siê za ko¶ció³, za kap³anów, do Matki Bo¿ej, ¿eby da³a wam si³y. Modlijcie siê, ¿eby Matka Bo¿a zes³a³a wam Ducha ¦wiêtego w czasie modlitwy. Amen!
    Mszê w kaplicy, któr± Gwiazda wybudowa³ z rodzinnych oszczêdno¶ci i datków pielgrzymów, odprawiaj± ksiê¿a z s±siednich parafii. Nie komentuj± osoby wizjonera. Mówi±, ¿e udzielaj± duchowej pos³ugi, bo ludzie tego chc± i potrzebuj±.

    Cuda jak w Fatimie
    Zofia Grochowska z Tolkmicia a¿ do emerytury obs³ugiwa³a maszynê dziewiarsk±. Teraz uzdrawia i przekazuje ludziom objawienia, które dyktuje jej g³os Bo¿y. Córko, dlatego ciê wybra³em, ¿e nic nie umiesz. Ja ciebie ukszta³tujê od podstaw - powiedzia³ jej podczas widzenia Pan Jezus, gdy wzbrania³a siê - ona, taka prosta kobieta - przed rol±, któr± jej wyznaczy³. Potem widzia³a Go jeszcze tylko raz. Teraz zosta³ jedynie g³os, który dyktuje tre¶æ przekazu.

    Zofia Grochowska zapisuje s³owa Chrystusa, które s³yszy w swojej duszy.
    Pani Zofia twierdzi, ¿e dar, który otrzyma³a, zmieni³ jej osobowo¶æ. Dawniej nie¶mia³a, trochê zahukana, teraz nie odczuwa ¿adnego skrêpowania - czy to podczas rozmowy z dostojnikami ko¶cielnymi, czy przemawiaj±c do setek ludzi. Ci, na których k³adzie rêce podczas uzdrawiania, mówi±, ¿e przenika ich ciep³o, czuj± rado¶æ i spokój. Gdy dziêkuj±, kobieta t³umaczy, ¿e to ¿adna jej zas³uga. Jest tylko narzêdziem, którym pos³uguje siê Jezus. Twierdzi, ¿e sama dozna³a uzdrowienia. Ciê¿ko chora na reumatyzm, pojecha³a, bo przecie¿ pój¶æ nie mog³a, w 1986 roku z pielgrzymk± do Czêstochowy. Wróci³a lekka jak piórko, a grozi³ jej przecie¿ wózek inwalidzki. Rzeczywi¶cie, kobieta, której za dwa lata stuknie siedemdziesi±tka, porusza siê zwinnie i z gracj±. Jej bliscy potwierdzaj±, ¿e nie zawsze tak by³o.
    Grochowska za³o¿y³a Legion Ma³ych Rycerzy Mi³osierdzia Bo¿ego (to okre¶lenie oznacza nie wiek jego cz³onków, ale obowi±zek pokory wobec Pana Jezusa). Legion nie zosta³ jeszcze zatwierdzony przez Ko¶ció³. Ci, którzy uczestniczyli w Mszy ¦wiêtej w jasnogórskim klasztorze, a potem w spotkaniu za³o¿ycielskim na przyklasztornych wa³ach, twierdz±, ¿e byli ¶wiadkami cudu, bardzo podobnego do cudu w Fatimie w 1917 roku. "Ja, Barbara Wasilewska, widzia³am, jak s³oñce, bêd±c nad zachodem, wirowa³o, by³o w ró¿nych zmieniaj±cych siê kolorach i w postaci Hostii. Wydawa³o siê, ¿e to s³oñce jest blisko mnie" - napisa³a Barbara Wasilewska z Janowa Lubelskiego. Takich ¶wiadectw pani Zofia zebra³a bardzo du¿o.

    Nawrócony wizjoner
    "Przebacz mi grzechy i daruj kary zas³u¿one. W. Piotr £yjak - 1990". Tabliczka o tej tre¶ci zosta³a w³o¿ona do starej opony samochodowej, z której wyrasta niewielki metalowy krzy¿. Tylko ten krzy¿ naprowadza na trop budowniczego sanktuarium maryjnego w Kêpie Gosteckiej ko³o Opola Lubelskiego. Emerytowany psychiatra wojskowy, kiedy¶ oddany dzia³acz Zwi±zku M³odzie¿y Polskiej - organizacji o niezbyt chlubnej przesz³o¶ci - dzi¶ planuje budowê ogromnej bazyliki. Nie ma objawieñ. Twierdzi, ¿e czuje tylko niezwyk³o¶æ miejsca, w którym musi stan±æ wielka ¶wi±tynia. Sprowadzeni przez niego bioenergoterapeuci i wizjonerzy potwierdzaj± jego przeczucia.

    Piotr £yjak, lekarz - psychiatra, dosta³ od Matki Boskiej zadanie wybudowania ko¶cio³a na planie w kszta³cie Polski.
    Wie¶ w kszta³cie rogalika otacza Wis³a i jej bagniste odnogi, pola, niskie sady, uprawy chmielu z charakterystycznymi tykami. Zwyk³y polski pejza¿.
    £yjak mia³ sen. Ju¿ nie pracowa³ wtedy w wojsku. Twierdzi, ¿e wyrzucono go za prawdê. Szefowa³ poradni zdrowia psychicznego w Szpitalu Wojskowym w Lublinie. Zapraszano go na prelekcje dla kadry na temat alkoholizmu. Mówi³, ¿e pijañstwo ¿o³nierzy to betka w porównaniu z grzaniem gorza³y przez... kadrê. I ¿e przyk³ad idzie z góry. To wystarczy³o. Musia³ odej¶æ.
    Pan Jezus przy¶ni³ mu siê ogromny jak trzydziestopiêtrowy wie¿owiec. On sam by³ malutki jak ziarnko piasku. Pan Jezus nic nie mówi³. Tylko patrzy³ smutno. Na drug± noc przy¶ni³a mu siê Matka Bo¿a. Potem znów Pan Jezus. Tak przez sze¶æ kolejnych nocy. To by³ pocz±tek nawrócenia.
    Zamówi³ figurê Matki Bo¿ej i ustawi³ na podwórku rodzinnego domu. By³ 1984 r, ostra zima, têgie mrozy. Ojcu £yjaka wymarz³y wszystkie drzewka owocowe, so³tysowi - hektar wi¶ni, a ko³o figury kwit³y bratki ¶wie¿utkie jak wiosn±. Uzna³ to za cud.
    W 1988 roku pojecha³ do Jerozolimy, aby odebraæ medal "Sprawiedliwy w¶ród narodów ¶wiata" i posadziæ drzewko oliwne w Alei Sprawiedliwych na Górze Pamiêci. Jego rodzice w czasie okupacji ukrywali ¯ydów w ziemiance wykopanej za stodo³±. Byli jednak za starzy, ¿eby udaæ siê w tak± podró¿. Zast±pi³ ich syn. Na Drodze Krzy¿owej w Jerozolimie dokona³o siê jego ostateczne nawrócenie (nie ukrywa przecie¿, ¿e by³ wcze¶niej ateist± i - prawie - komunist±). Wtedy postanowi³ wybudowaæ olbrzymi Ko¶ció³ jako zado¶æuczynienie Bogu za winy w³asne i ¶wiata.
    W 1990 roku za³o¿y³ i zarejestrowa³ Spo³eczny Komitet Budowy Ko¶cio³a pod wezwaniem K±pskiej Matki Bo¿ej Prze¶ladowanych i Terroryzowanych - Ró¿y Duchownej w Kêpie Gosteckiej, woj. radomskie. Zwraca³ siê do ludzi prze¶ladowanych z ca³ego ¶wiata o nadsy³anie datków. Rozes³a³ setki tysiêcy listów. Nie zawiód³ siê.
    Parê lat temu skierowano £yjaka na badanie psychiatryczne. Czyj to by³ pomys³? Przysz³o takie skierowanie z przychodni rejonowej. Podda³ siê obserwacji bez szemrania. Stwierdzono, ¿e jest zdrowy. Plac budowy jest ju¿ przygotowany. Komitet Spo³eczny dzia³a. Pewna artystka z Lublina namalowa³a obraz. Jest na nim przysz³a ¶wi±tynia i £yjak jako ¿ebrak z lask± i tobo³kiem. ¯ebrak Naj¶wiêtszej Marii Panny - tak tytu³uje siê by³y lekarz wojskowy i twierdzi, ¿e to najpiêkniejszy tytu³ ¶wiata.

    Uzdrawiaj± cia³a i dusze
    Na ³±ce Krzysztofa Czarnoty w Okoninie pod Grudzi±dzem figura Matki Bo¿ej p³aka³a krwawymi ³zami. Na korze pojawia³y siê wizerunki ¶wiêtych. Rozmno¿y³y siê ró¿añce, ogl±dano wiruj±ce s³oñce, s³yszano anielskie chóry. Czarnota przez siedem lat mia³ objawienia wzywaj±ce grzesznych do pokuty. Nadal przekazuje uzdrawiaj±c± energiê.

    Wierni ca³uj± ziemiê w miejscu, gdzie objawi³a siê Matka Boska.
    Jadwigê Jakubowsk± w 1966 roku na polecenie w³adz poddano badaniom psychiatrycznym. Potem aresztowano j± pod zarzutem matactwa. By³a ciê¿ko chora na serce i w±trobê. Mia³a byæ operowana z powodu tzw. opuszczenia ¿o³±dka. W ostatnim dniu maja - miesi±ca po¶wiêconego Maryi - objawy te ust±pi³y. Zaczê³a uzdrawiaæ innych. Wiêzienie nie zmusi³o jej, by przesta³a.
    Niedaleko Gdañska, w le¶nictwie Melsztyn, osiedli³o siê dwóch pustelników: brat Marian mieszka w sporej odleg³o¶ci od brata Grzegorza. Czasem siê odwiedzaj±, czasem k³óc±. Obaj maj± wizje rych³ego koñca ¶wiata - kary Bo¿ej za nasze grzechy. Ludzie przychodz± do nich z daleka. Prosz± to jednego, to drugiego o modlitwê, o wyzdrowienie. Doznaj± licznych ³ask. Obaj pustelnicy ¿yj± z wyplatania koszyków z wikliny. Na chleb i mleko starcza. Wiêcej nie potrzebuj±. Gniewaj± siê, gdy kto¶ z uzdrowionych chce wyraziæ wdziêczno¶æ w brzêcz±cej monecie. Brat Marian ma oko³o trzydziestki. Brat Grzegorz jest trochê starszy, ale niewiele.
    £ucja Piechnik, niepracuj±ca wdowa z Zabrza, na specjalne ¿yczenie s±siadek co rano odsuwa w oknie ¿aluzje chroni±ce wizerunek Matki Bo¿ej, który pojawi³ siê na szybie jej okna. Kobiety chc± siê przed nim modliæ przed pój¶ciem do pracy. Mówi±, ¿e odk±d to robi±, doznaj± wielu ³ask. Nie dziwi± siê, ¿e ten zaszczyt spotka³ w³a¶nie pani± £ucjê. Jest skromna i pobo¿na.
    Czasy siê zmieni³y. Polskich wizjonerów - ludzi, przez których dziej± siê rzeczy niezwyk³e, nie zamyka siê ju¿ w wiêzieniach czy szpitalach psychiatrycznych. Co wcale nie oznacza, ¿e ich ¿ycie jest ³atwe.

http://gwiazdy.com.pl/component/content/article/473-26/4481-%C5%9ACIE%C5%BBKI%20POLSKICH%20WIZJONER%C3%93W


Tytu³: Odp: WIZJONERZY
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Przebi¶nieg Wrzesieñ 15, 2012, 12:55:37
Tak Matka Boska.
Rozumiem, ¿e nie chodzi to mamê facia, który nazywa³ siê Bosek.
To rozumiem.
Nie rozumiem tylko, ¿e je¿eli by³ to kto¶ z obrazów KK to sk±d milczenie z ich strony. ;D
Przepraszam tak siê tylko zastanawiam ;D
to pa ;D

PS
Rozumiem, ¿e fakt co do opisu wygl±du ,,Maki Boskiej", który w ka¿dym z tych przypadków by³ inny nie jest przyczyna milczenia KK i jak to pisze szacowna Rafaela
 
Cytuj
Czasy siê zmieni³y. Polskich wizjonerów - ludzi, przez których dziej± siê rzeczy niezwyk³e, nie zamyka siê ju¿ w wiêzieniach czy szpitalach psychiatrycznych. Co wcale nie oznacza, ¿e ich ¿ycie jest ³atwe.
Có¿ pewnie za te wizje i to na obrazy nie trafi± znaczy te ¶wiête obrazy 8)


Tytu³: Odp: WIZJONERZY
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Rafaela Wrzesieñ 25, 2012, 08:31:39
                                 
                                               
 A jaka bêdzie przysz³o¶æ Europy?  utworzona przez u¿ytkownika Zofia Piepiórka w dniu 8 listopada 2011 o 14:17 ·

„Kilka miesiêcy temu na wszystkich portalach by³y informacje dotycz±ce naszej p³yty tektonicznej. S±dzono do tej pory, ¿e p³yta europejska nachodzi na p³ytê azjatyck±. Po wstrz±sach, które nawiedzi³y Europê okaza³o siê, ¿e nast±pi³a nag³a i niespodziewana zmiana kierunku przesuwania siê naszej p³yty na… po³udnie w kierunku p³yty afrykañskiej. Europa nagle zaczê³a siê trz±¶æ… Kto móg³ to przewidzieæ?  Moje sny oraz wizje wyprzedzaj± zdarzenia, które nas nie omin±…”

Obudzi³am siê w ¶rodku nocy maj±c w pamiêci koszmarne obrazy ze snu. My¶la³am - Co to znaczy? Wsta³am i posz³am do kuchni zrobiæ herbatê. Zamy¶lona usiad³am w fotelu i powoli zaczê³am rozumieæ… Sen zapowiada³ przysz³o¶æ Europy, a wiêc dotyczy to równie¿ Polski.

Jestem wizjonerk± i w zwi±zku z tym mam wiele przekazów na ró¿ne sposoby. G³ównie dotycz± mnie i tego co mam badaæ, ale równie¿ przysz³o¶ci Polski i Europy. Pierwsze przekazy dotycz±ce przysz³o¶ci by³y ju¿ w 1992 roku i mówi³y o... wyspie. By³a to jedna z pierwszych wizji i sk³ada³a siê z kilku czê¶ci. Wizje s± symbolami, dlatego nie rozumia³am ich sensu a¿ pewne elementy zdarzy³y siê. Wiem, ¿e wizje realizuj± siê w d³u¿szym okresie czasu np. po kilku latach, wiekach lub tysi±cach lat. Jednak z punktu widzenia nauki by³o to wrêcz nieprawdopodobne, dlatego d³ugie lata nikomu o tym nie mówi³am, a¿ zaczê³y siê sny na ten temat. Wizje senne realizuj± siê w stosunkowo krótkim okresie czasie.

Pierwszy sen by³ w 2002 roku, a wiec ok. dwa lata wcze¶niej przed trzêsieniem ziemi w Morzu Ba³tyckim na wysoko¶ci Kaliningradu. By³ tak silny, ¿e we wrze¶niu 2004 roku zatrzês³o po³ow± Polski. O ile pamiêtam si³a wstrz±sów mia³a 6,2 st. w skali R. Geolodzy oraz mieszkañcy Wybrze¿a byli w szoku, gdy¿ tutaj tak silne trzêsienia ziemi nigdy siê nie zdarza³y. Kilka dni pó¼niej nast±pi³a fala s³abszych wstrz±sów, która przesz³a przez ca³± Polskê oraz Europê centraln± i dalej. Trzy miesi±ce pó¼niej by³o potê¿ne trzêsienie ziemi na Oceanie Spokojnym oraz tragiczne tsunami w Indonezji skutkiem czego zginê³o ok. 300 tysiêcy ludzi. W³a¶nie wtedy… tydzieñ pó¼niej by³ drugi przekaz we ¶nie dotycz±cy przysz³o¶ci Europy.

Kolejne trzêsienie ziemi na naszym kontynencie mia³o miejsce cztery lata pó¼niej 19 grudnia 2008 roku ok. godz. 6.00, o sile 6,5 st. R. na po³udniu Szwecji, a wiêc równie¿ u wybrze¿y Morza Ba³tyckiego w Europie.

 Wracaj±c do moich snów. W pierwszym ¶nie zobaczy³am mapê Europy i US£YSZA£AM g³os, który mówi³, ¿e Europa bêdzie wysp±. Zapyta³am  -  kiedy to bêdzie?

 Odpowiedzi nie by³o, wiêc zapyta³am – W którym miejscu bêdzie brzeg wyspy - Europy?  Oczywi¶cie jedynie mog³o to byæ od strony Wschodniej, gdzie Europa ³±czy siê z Azj±. Zobaczy³am mapê fizyczn± Europy i Azji, ale nie by³o tam nic co by wskazywa³o dok³adnie to miejsce!

 

A teraz ten sen…

 

We ¶nie zobaczy³am mapê Europy i Kto¶ mówi³, ¿e Europa bêdzie wysp±.

US£YSZA£AM s³owa: Kontynent oddali siê od Azji.

- Jak to siê oddali, w jaki sposób?

US£YSZA£AM: Trzêsienia ziemi.

-  Ale w którym miejscu?

US£YSZA£AM: Dziura.

We ¶nie pomy¶la³am: Jaka dziura? Dziura w ziemi? Gdzie mo¿e byæ taka dziura w ziemi? Na ziemi? Pomy¶la³am o Czarnobylu… Czy¿by z powodu jakiego¶ wybuchu atomowego? (Dlaczego we ¶nie pomy¶la³am o Czarnobylu? A wiêc mo¿e to byæ wybuch atomowy, który spowoduje dziurê w p³ycie kontynentalnej, a skutkiem tego bêdzie jej pêkniêcie, a potem to ju¿ reakcja ³añcuchowa...)

US£YSZA£AM: Tak.

We ¶nie patrzy³am na mapê Europy Wschodniej i szuka³am takiego miejsca, ale nigdzie nie by³o ¿adnej wskazówki!

US£YSZA£AM: P³yta tektoniczna zacznie pêkaæ i powoli bêdzie siê oddalaæ. Bêd± trzêsienia ziemi, które spowoduj± potworne sztormy, tsunami, huragany, a w konsekwencji zmianê brzegów Europy.

Tym razem zobaczy³am zupe³nie inn± mapê Europy… z  p r z y s z ³ o ¶ c i!

Z tego co zapamiêtam na tej mapie nie by³o Pó³wyspu Helskiego, a brzegi l±du w Polsce  wygl±da³y inaczej. Czê¶æ naszego Wybrze¿a bêdzie zalana, jak równie¿ czê¶æ wybrze¿y Niemiec i Francji. Zniknie pod wod± co najmniej 50 lub wiêcej kilometrów l±du. Nie bêdzie cie¶niny, Morze Ba³tyckie bêdzie otwarte. Zmieni siê mocno zarys Hiszpanii, a co najmniej po³owa Portugalii zniknie. Szuka³am na mapie Wielkiej Brytanii... ale zobaczy³am tylko jedn± maleñk± wyspê od strony wschodniej (?). Zmieni siê zarys Skandynawii. Zobaczy³am ró¿ne wyspy. Zniknie ca³kowicie W³oski „but”! Ca³e wybrze¿e Europy od strony Morza ¦ródziemnego szerokim pasem zapadnie siê i obszar morza sporo siê powiêkszy, a wiêc to samo prawdopodobnie dotyczy wybrze¿y Afryki. Nie widzia³am jak bêdzie to wygl±da³o na innych kontynentach, widzia³am tylko Europê.

US£YSZA£AM: Europa bêdzie wysp± i bêdzie to trwa³o ok. 2 lat… Szczelina bêdzie coraz wiêksza, powstanie kana³, który bêdzie siê powiêksza³, a¿ po³±czy siê z Morzem...

 Patrzy³am na mapê w szoku... Jakim morzem?

We ¶nie widzia³am oddalaj±cy siê kontynent Europy i ludzi, którzy uciekali z wyspy lub chcieli dostaæ siê na wyspê, ale nie mogli. Widzia³am p³omienie, du¿o ognia w miastach, potê¿ne fale, twarze przera¿onych ludzi.

Obudzi³am siê zlana potem... jak z koszmarnego snu. My¶l±c teraz o tym co zobaczy³am zapyta³am: Czy mamy szansê? Czy nasza cywilizacja zginie?

 US£YSZA£AM:  Zginie 1/3  ludno¶ci Europy. To i tak stosunkowo ma³o, w porównaniu z tym co mia³o siê zdarzyæ, gdyby historia siê powtórzy³a kolejny raz, tak jak w poprzednich cywilizacjach.

Maj±c w pamiêci obrazy ze snu zrozumia³am, ¿e z powodu trzêsieñ ziemi najwiêksze zagro¿enia dla naszej cywilizacji s± w du¿ych miastach. Zda³am sobie sprawê ¿e najwiêksze spustoszenie spowoduj± oczywi¶cie wybuchy wulkanów oraz trzêsienia ziemi, ale równie¿ sk³ady amunicji, elektrownie atomowe, sk³ady chemiczne, sk³ady ropy naftowej i gazu, zapory wodne, zalewy, itd. To jest podwójna pu³apka poniewa¿ gdy to zacznie eksplodowaæ, zalewaæ… ludzie bêd± w panice i w szoku i powstanie totalny chaos. Nie pomog± schrony ani zapasy ¿ywno¶ci. To co ma siê zdarzyæ w Europie dotknie dos³ownie ka¿dego!!

Z przekazów amerykañskiego „¶pi±cego proroka” Edgara Caycy wynika, ¿e Ameryka Pó³nocna równie¿ rozdzieli siê na wysoko¶ci Wielkich Jezior, tworz±c wyspy. Ten wizjoner (zmar³ w 19945 r.) nie wspomina³ o Europie! Wiem, ¿e Azja bêdzie wielkim kontynentem o zmienionych brzegach i mocno spustoszona. Japonia zniknie, pozostan± ma³e wysepki.

Uwa¿am, ¿e je¿eli zginie 1/3 ludno¶ci Europy... „to i tak stosunkowo ma³o, w porównaniu z tym co mia³o siê zdarzyæ, gdyby historia siê powtórzy³a kolejny raz, tak jak w poprzednich cywilizacjach”.  Zginê³aby ca³a ludno¶æ na kontynencie europejskim, na którym ¿yje obecnie ok. 700 milionów ludzi, a nastêpnie dosz³oby do zlodowacenia kontynentu i cywilizacja stopniowo odradza³by siê od „kamienia ³upanego”. Je¿eli nawet zginie 1/3 ludzi, a wiêc ok. 250 milionów ludzi, to pozostali prze¿yj± ten koszmar. Oznacza to, ¿e co trzecia osoba zginie. Ci którzy prze¿yj± wyci±gn± wnioski z b³êdów i stworz± nowy porz±dek ¶wiata.

 Dopiero po tym chaosie i tragedii nast±pi spokój, a Europa stanie siê kolebk± nowej cywilizacji, nowego porz±dku, nowego my¶lenia oraz technologii.

Siedzia³am w fotelu wci±¿ my¶l±c o tym ¶nie. Analizowa³am moje sny i wizje, proroctwa w Biblii oraz przekazy innych wizjonerów. W koñcu dosz³am do wniosku, ¿e ich wizje s± wspomnieniem z przesz³o¶ci oraz… przysz³o¶ci, która nas czeka poniewa¿ historia siê powtarza. Jako cywilizacja pope³niamy te same b³êdy jakie pope³ni³y wcze¶niejsze cywilizacje na tym kontynencie! Jakie b³êdy? Czy nie by³o proroctw? Czy prorocy – wizjonerzy nie rozumieli wizji i nie odkryli najwiêkszej tajemnicy naszej cywilizacji? Na przestrzeni wieków i tysiêcy lat ¿y³o wielu wizjonerów. Które wizje s± najwa¿niejsze dla naszej cywilizacji? Wychowa³am siê w rodzinie katolickiej, gdzie najwa¿niejsze przes³ania to przepowiednie Maryjne z Fatimy. Wiem, ¿e to tylko element proroctw – wizji Apokalipsy w Biblii, ale nie s± najwa¿niejsze. Co w wizjach jest najwa¿niejsze i gdzie to szukaæ? To zale¿y od czasu oraz miejsca w jakim ¿yje wizjoner.

Muszê zacz±æ od analizy w³asnych wizji i snów, zrozumieæ je i wykonaæ. Je¿eli s± prawdziwe potwierdz± siê w proroctwach biblijnych i innych wizjonerów oraz we wspó³czesnej  nauce i technologii. Zanim kto¶ tym siê zainteresuje mo¿e byæ ju¿ za pó¼no, aby co¶ zrobiæ zmieniæ poniewa¿ Ewangelie zapowiadaj±, ¿e wszystko ma siê zdarzyæ w czasie jednego pokolenia. Którego? Naszego pokolenia, gdy¿ startujemy w kosmos…

Nie mog³am ju¿ zasn±æ do rana. Dlaczego mam takie sny?! Skutki kataklizmu mo¿na jeszcze zminimalizowaæ do ok. 1/3 ludno¶ci naszego kontynentu, ale nie w 100% i  mamy na to okre¶lony czas. Ale jak to zrobiæ? Musimy to dok³adnie zrozumieæ i wykonaæ. Kto to ma zrobiæ?

 Rano zatelefonowa³am do Roberta Le¶niakiewicza  ( kpt. WP oraz ufolog, publicysta, pisarz i t³umacz) i w skrócie  opowiedzia³am sen.  Zapyta³am - co o tym sadzisz?

 - Eeee... to jest nie mo¿liwe! Z punktu widzenia  geologii jest to mo¿liwe tylko w okolicy Uralu, gdzie p³yty kontynentalne nachodz±  na siebie. Tylko tam mog³oby co¶ takiego zaj¶æ, ale ja osobi¶cie w to w±tpiê. Wyja¶ni³ jak wygl±da sprawa nak³adaj±cych siê p³yt tektonicznych euroazji.

Koñcz±c rozmowê odpowiedzia³am - To jest mój  sen,  jestem wizjonerk±, mia³am  tobie to przekazaæ czy wierzysz w to czy nie.  Przeka¿ to w³a¶ciwym osobom. Nie wiem kiedy to siê zdarzy... Mo¿e to potrwa wieki -  jak twierdzisz, a mo¿e jeszcze za naszego ¿ycia. Nie wiemy kiedy nast±pi±  kolejne trzêsienia ziemi na naszym kontynencie.

Proroctwo Apokalipsy mówi o wielkim trzêsieniu ziemi jakiego nie by³o od pocz±tku ¶wiata...

 

Ten tekst pisa³am trzy lata temu i by³ publikowany na Blogu CBZA-jordanów oraz www.eioba

Kilka miesiêcy temu na wszystkich portalach by³y informacje dotycz±ce naszej p³yty tektonicznej . S±dzono do tej pory, ¿e p³yta europejska nachodzi na p³ytê azjatyck±. Po wstrz±sach które nawiedzi³y Europê okaza³o siê, ¿e nast±pi³a nag³a i niespodziewana zmiana kierunku przesuwania siê naszej p³yty na… po³udnie w kierunku p³yty afrykañskiej. Europa nagle zaczê³a siê trz±¶æ… Kto móg³ to przewidzieæ? 

Moje sny oraz wizje wyprzedzaj± zdarzenia, które nas nie omin±…

http://pl.wikipedia.org/wiki/Strefa_Teisseyre'a-Tornquista

   Zofia Piepiórka

 






Tytu³: Odp: WIZJONERZY
Wiadomo¶æ wys³ana przez: songo1970 Wrzesieñ 25, 2012, 08:42:21
pozwolê sobie dodaæ mapkê, ¿eby by³o jasne gdzie to jest,-
a dzieli Polskê na pó³
  :o

(http://archiwum.wiz.pl/images/duze/1999/10/99103002.JPG)


Tytu³: Odp: WIZJONERZY
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Rafaela Wrzesieñ 25, 2012, 08:43:55
Serdecznie dziekuje za mapke. Nie potrafie wstawiac na forum zdjec.
Pozdrawiam serdecznie.Rafaela.


Tytu³: Odp: WIZJONERZY
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Wrzesieñ 25, 2012, 09:12:33
Dobrze chocia¿ i¿ Pani Piepiórka dosz³a do wniosku i¿ jej wizje to odczyt przesz³o¶ci nie dobrze gdy tymi odczytami chce projektowaæ przysz³o¶æ. Przysz³o¶æ w któr± weszli¶my nie ma ju¿ nic wspólnego z przesz³o¶ci± i jej dawnymi kataklizmami.
Po co ci±gle wstawiaæ przepowiednie które nas zastraszaj±?  Kto lubi siê baæ niech sobie je czyta w nocy pod ko³dr± i trzêsie siê ze strachu. Ja ich nie kupuje! I nie przeka¿ê im ani jednej my¶li wzmacniaj±cej.
Ta pani ( jak wiele innych wizjonerów ) otworzy³a w sobie dostêp do depozytu zapisu przesz³o¶ci w szyszynce i ogl±daj±c przesz³o¶æ usi³uje ni± wyznaczyæ przysz³o¶æ , która posz³a ju¿ zupe³nie inn± drog±.

Ja te¿ mam dostêp do wiedzy przesz³o¶ci , czasami ogl±dam niesamowite tragedie , które wydarzy³y siê na prze³omie czasów ostatecznych , które zaistnia³y w trzecim cyklu III wymiaru. Ale ja tego nie opisujê , moim zdaniem takie sensacje s± niepotrzebne, bo wywo³a³o by to ból , cierpienie i strach , budz±c wspomnienia w wielu ludzkich pod¶wiadomo¶ciach.
Tera¼niejszo¶æ pisze now± historiê Ludzko¶ci opart± na innych doznaniach i uczuciach i woli do¶wiadczania piêkna i dobra i  o wiele wy¿szej wibracji, tu nie mo¿e decyduj±cy byæ strach. Zatem pora takim wizjom propagowanym na szerok± skalê powiedzieæ do widzenia... koniec , to by³a  tylko przesz³o¶æ.

Czy jeszcze nie zauwa¿yli¶cie i¿ zosta³o nam mniej ni¿ trzy miesi±ce do decyduj±cej daty i nie ma ¿adnych globalnych kataklizmów , globalnych wojen, ni innych straszyde³ panuj±cych nad Ludzko¶ci±?
Czy to jeszcze zbyt ma³o by wyci±gn±æ wnioski i¿ na ziemi  o losach Ludzkich coraz bardziej decyduje energia dobra , która nie promuje wojen?

Stare programy jeszcze siê manifestuj± , usi³uj± uzyskaæ energiê do zasilenia swojego zaistnienia , ale nie ma takiej mo¿liwo¶ci na skalê globaln±. Lokalne wydarzenia, tak, bo ludzie musz± jeszcze podejmowaæ dzia³ania w zerowaniu swoich programów ¿ycia ( odchodzenie) oraz dokonywania wyborów czy chc± nadal ¿yæ w polach strachu i byæ ci±gle manipulowanymi przez innych.

Zatem odczyt przesz³o¶ci ... tak, jest jak najbardziej w³a¶ciwe, ale kreowanie ni± tragedii przysz³o¶ci jest najwiêkszym z³em czynionym nam przez wszelkiej ma¶ci "czarnowidzów"....

Jak masz w pamiêci zapis drogi któr± juz kiedy¶ przeszed³e¶ i wiesz i¿ na niej jest  g³êboki rów w który mo¿esz za chwilê wpa¶æ, bo kiedy¶ wpad³e¶ , to co robisz?  Po to odczytujesz przesz³o¶æ ¿eby go omin±æ , wybraæ inn± drogê , a nie z min± ofiary postawiæ kolejny krok i wpa¶æ w dó³.

Trzeba w koñcu nauczyæ siê wyci±gaæ wnioski z przebytych do¶wiadczeñ  i przestaæ krêciæ siê w ko³o w tych samych zdarzeniach twierdz±c i¿ co¶ musi siê wydarzyæ , bo kiedy¶ tak by³o i nie mamy innego wyj¶cia.... Nie, wcale nie musi tak siê wydarzyæ!  To MY i tylko MY  o tym decydujemy co i jak siê wydarzy obecnie!

Kiara :) :)


Tytu³: Odp: WIZJONERZY
Wiadomo¶æ wys³ana przez: chanell Wrzesieñ 25, 2012, 10:02:33
songo a gdzie legenda do mapki ?  ;)


Cytuj
Czy jeszcze nie zauwa¿yli¶cie i¿ zosta³o nam mniej ni¿ trzy miesi±ce do decyduj±cej daty i nie ma ¿adnych globalnych kataklizmów , globalnych wojen ni innych straszyde³ panuj±cych nad Ludzko¶ci±?
Kiaro masz racjê,co do panosz±cych siê straszyde³ .Dlatego w koñcu zrozumia³am ze za bardzo przejê³am siê wizj± koñca ludzko¶ci propagowan± przez PCH.Przesta³am siê tym przejmowac i wierzê ¿e bêdzie dobrze.
Do wizji pani Zofii podchodzê ostro¿nie,mimo ca³ej sympatii do niej.Po prostu przyjmujê je do wiadomo¶ci . Szanujê jej wysi³ek i pracê w³o¿on± w szukanie ¶ladów z  przesz³o¶ci .


Tytu³: Odp: WIZJONERZY
Wiadomo¶æ wys³ana przez: east Wrzesieñ 25, 2012, 10:28:26
"Wizjonerzy" to ludzie podatni, jak widaæ, na dzia³anie nie do koñca im znanych energii, które w podanych przyk³adach s± a priori identyfikowane z Jezusem b±d¼ Matk± Bosk±.

Ko¶ció³ te¿ wydaje siê byæ zaskoczony i - choæ nie blokuje inicjatyw budowy nowych ko¶cio³ów zw³aszcza kiedy siê nie musi dok³adaæ do biznesu  - to nie wyra¿a te¿ entuzjazmu faktem, ¿e zwyk³y cz³owiek ma lepszy kontakt z szefem ni¿ oni. ;D
To te¿ zrozumia³e ;)

Opisani stali siê s³awni jedynie ze wzgledu na uto¿samienie siê z istotami (albo Pismami) znanymi z religii, a ilu jest Wizjonerów ,którzy w ogóle siê nie podpinaj± pod ¿adn± to¿samo¶æ pozostaj±c anonimowi, a po prostu czyni±c uzdrowienia mo¿liwymi ?

Nawet Ci opisani stwierdzaj±, ¿e to nie oni s± inicjatorami uzdrowieñ czy akcji , lecz si³y od nich wiêksze, pochodz±ce spoza umys³u. Nie wdaj±c siê w dyskusje z tymi lud¼mi nale¿y jedynie zauwa¿yæ ten fakt.


Tytu³: Odp: WIZJONERZY
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Przebi¶nieg Wrzesieñ 25, 2012, 14:35:45
Ja kiedy¶ mia³em wizjê, ¿e jak nie odrobiê matematyki to dostane glana  ;D
Wiêc jak dosta³em tego glana to zaskoczony nie by³em ;D
Synteza miêdzy lud¼mi skutkuje mo¿liwo¶ci± sprawdzenia danej informacji, czy to widziad³a, czy to transu, czy to snu lub odczucia.
Zakopywanie talentów skutkuje brakiem zrozumienia procesów zachodz±cych w ¶wiecie energii.
Có¿ oba te ¶wiaty s± powi±zane wiêc wzajemnie na siebie oddzia³ywaj± i siê przenikaj± im bli¿ej 0 tym czytelniej co skutkuje wymuszaniem prawdziwych informacji (specjali¶ci od manipulacji maj± coraz trudniejsze ¿ycie)
Brak zrozumienia i kontaktu z sob±, a jak jeszcze dojdzie ignorancja ¶wiata energii skutkuje podbnymi opisami wizji jak u pani Zofi.
to pa ;D


Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

gangem ostwalia watahaslonecznychcieni phacaiste-ar-mac-tire x22-team