Drukuj stronę - ÂŚmiesznoÂści z internetu

koĂą w filharmonii - koĂącert

koĂą w pociÂągu - koĂąduktor

koĂą owocowy - koĂąfitura

koĂą w puszce - koĂąserwa

koĂą w sklepie - koĂąsument

koĂą taktowny - koĂątakt

koĂą tajny - koĂąspirator

koĂą z NIK-u - koĂątroler

koĂą pachnÂący - koĂąwalia

koĂą na koĂącu - koĂącĂłwka

koĂą w domu - koĂądom

koĂą ÂżyjÂący na kociÂą ÂłapĂŞ - koĂąkubin

koĂą w policji - koĂąstabl

koĂą watykaĂąski - koĂąkordat

koĂą papieski - koĂąklawe

koĂą elektryczny - koĂądensator

koĂą po politechnice - koĂąstruktor

koĂą z kindersztubÂą - koĂąwenans

koĂą knujÂący- koĂąbinator

koĂą, ktĂłry mĂłwi - koĂąferansjer

koĂą do picia - koĂąpot

koĂą w orkiestrze - koĂątrabas

koĂą muzycznie uzdolniony - koĂąpozytor

koĂą na mapie - koĂątynent

koĂą w polu - koĂąbajn

koĂą uradowany - koĂąrad

koĂą weterynarz- koĂąowaÂł

koĂą w forcie - koĂąfort

koĂą w wojsku - koĂąpania

koĂą z pasem - koĂąpas

koĂą w poÂście - koĂąpost

koĂą radziecki - koĂąsomolec

koĂą po kursie - koĂąkurs

koĂą w filmie - koĂąsultant

koĂą szybko liczÂący - koĂąputer

Konie na szachownicy - koĂąszacht

koĂą w rogu - koĂącik

koĂą w Afryce - koĂągo

koĂą z Bizancjum - koĂąstantynopol

koĂą z immunitetem - koĂągresman

koĂą basista - koĂątrabas

koĂą w zarysie – koĂątur

wytrzymaÂła Âżona konia – koĂądycja

koĂą wysokoprocentowy – koĂąiak

koĂą odrzutowy - koĂąkord

koĂą doradca - koĂąsultant

koĂą z kwiatkiem - flakoĂą

koĂą z pieniĂŞdzmi - koĂąto

koĂą z czasĂłw Kolumba - koĂąkwistador

zbiĂłr koĂąskich praw i obowiÂązkĂłw - koĂąstytucja

ciÂąg dalszy konia - koĂątynuacja

koĂą w dobrej formie - koĂądycja

noga konia - koĂączyna

koĂą uÂłoÂżony - koĂąstelacja

koĂą stwierdzajÂący - koĂąstatacja

koĂą na pogrzebie- koĂądukt

---

ChÂłop wrĂłciÂł z rynku i mĂłwi do Âżony:

-kupiÂłem dodatkowe 10 ha pola.

ÂŻona: - Wiem

- SkÂąd?

- Bo koĂą siĂŞ powiesiÂł za stodoÂłÂą.
---

Jedzie furmankÂą wĂŞglarz z wĂŞglem.

Droga prowadzi pod gĂłrĂŞ.

Wreszcie dojechaÂł do wioski, zatrzymaÂł siĂŞ i woÂła:

- Luuudzieee wĂŞgiel wam przywiozÂłem!

Na to odwraca siĂŞ koĂą i mĂłwi: - Tak k...wa. Ty przywiozÂłeÂś...

---
Jedzie dyliÂżans przez preriĂŞ, zatrzymuje siĂŞ co pĂłÂł godziny, woÂźnica schodzi z kozÂła i trzaska drzwiami mimo, Âże nikt nie wsiada i nie wysiada. Po ktĂłrymÂś razie pasaÂżerowie w dyliÂżansie pytajÂą go o powĂłd takiego postĂŞpowania.

- A to widzicie, ze wzglĂŞdu na konie. Jak siĂŞ zatrzymamy i trzasnĂŞ drzwiami, to konie myÂślÂą:

"O, ktoÂś wysiadÂł, bĂŞdzie lÂżej" i szybciej idÂą dalej!

JadÂą wiĂŞc, woÂźnica co pĂłÂł godziny zatrzymuje dyliÂżans i trzaska drzwiami, aÂż za ktĂłrymÂś razem jeden koĂą mĂłwi do drugiego:

- Ja to pier........ nie ciÂągnĂŞ! Co chwila ktoÂś wsiada!

ChÂłop kupiÂł konia i oraÂł nim przez caÂły dzieĂą. Po powrocie do domu zmĂŞczony koĂą rozÂłoÂżyÂł siĂŞ na ÂłĂłÂżku, a chÂłop zdziwiony :

- CoÂś takiego! KoĂą w ÂłĂłÂżku!

- A co? MyÂślaÂłeÂś, Âże po caÂłym dniu harĂłwki bĂŞdĂŞ jeszcze pomagaÂł twojej Âżonie w kuchni?

---

Antek kupuje na targu konia.

- Ile pan chce za niego?

- TysiÂąc zÂłotych.

- PrzecieÂż on jest Âślepy!

- Co?! PrzejedÂź siĂŞ pan nim, to zobaczysz, czy jest Âślepy!

Antek wsiada na konia i zaczyna galop.

KoĂą pĂŞdzi przed siebie na oÂślep, prosto na mur z cegieÂł i po chwili wpada na niego,koĂączÂąc w ten sposĂłb Âżycie.

Antek wyÂłazi spod konia i mĂłwi:

- MĂłwiÂłem, Âże jest Âślepy!

- MoÂże i Âślepy, ale jaki byÂł odwaÂżny!

---

Panie doktorze, mĂłj mÂąÂż twierdzi, Âże jest koniem.

ZgodziÂłam siĂŞ, Âżeby podkuÂł sobie buty, ale wczoraj zaczÂąÂł jeÂśĂŚ siano!

- Konieczne jest leczenie. Niestety, bĂŞdzie ono bardzo kosztowne.

- Nie szkodzi, mÂąÂż wygraÂł ostatnio WielkÂą PardubickÂą.

----
Szkot kupuje konia

- Dobry, tani..., tylko za trochĂŞ jakby za krĂłtki...

- Jak to za krĂłtki?

- No wie pan, nas w rodzinie jest piĂŞcioro.

---
Pewnego razu soÂłtys spoglÂąda na rĂŞce Antka i pyta:

- GdzieÂś straciÂł palce u prawej rĂŞki?

- A dyĂŚ ze dwa roki temu wÂłoÂżyÂłem rĂŞkĂŞ koniowi do pyska, Âżeby zobaczyĂŚ ile ma zĂŞbĂłw. Wtedy koĂą zamknÂąÂł pysk, Âżeby zobaczyĂŚ ile ja mam palcĂłw.

---
Wchodzi koĂą do pubu, zamawia sobie piwo.

-NaleÂży siĂŞ 15 zÂłotych

KoĂą pÂłaci i sÂączy sobie powoli przy ladzie.

- NieczĂŞsto widujemy tu konie - zagaduje zaciekawiony barman.

- Nic dziwnego. 15 zÂłotych za piwo ?!

---
GdzieÂś daleko, na zakurzonej wiejskiej drodze spotyka siĂŞ osioÂł z fiatem 126 i pyta zdziwiony:

- A ty, co ty jesteÂś?

- Ja jestem samochĂłd, a ty?

Na to osioÂł :

- To ja jestem koĂą.

---
Jedzie chÂłop z targu, gdzie kupiÂł psa i co jakiÂś czas batem smaga batem konia. KoĂą siĂŞ obraca i mĂłwi:

- jeszcze raz mnie tym batem, to jak cie trzepnĂŞ kopytem to siĂŞ zerÂżniesz w gacie!

ChÂłop podrapaÂł siĂŞ za uchem i mĂłwi:

- w Âżyciu nie widziaÂłem gadajÂącego konia, a pies :

- ja teÂż.

Wiecej: http://www.eioba.pl/a/3djq/o-koniach#ixzz2FU06P3Uj

Pozdrawiam - Thotal :)

KaÂżdy pije jak moÂże...

Anestezjolog - do utraty tchu.
Anorektyk - nie zagryza.

Aptekarz - po kropelce.

Bankowiec - na kredyt albo na raty.

Bezrobotny - na krechĂŞ.

BliÂźniak - brudzia.

Bokser - na krzywego ryja.

CzÂłonkini KoÂła GospodyĂą Wiejskich - pije, taĂączy i haftuje.

Drwal - aÂż siĂŞ narÂąbie.

Egzorcysta - duszkiem.

Elektryk - dopĂłki ma fazĂŞ.

Erotoman gawĂŞdziarz - tylko gada, a nic nie wypije.

Filozof - po namyÂśle.

Fryzjer - do lustra.

Geodeta – rĂłwno ,ale tak naprawdĂŞ, to pije bez miary.

Grabarz - na umĂłr.
Gastryk - ÂżoÂłÂądkowÂą gorzkÂą.

Higienistka - tylko czystÂą.

Hydraulik - z grubej rury.

Kuba - do Jakuba,

Jakub - do MichaÂła.

Ichtiolog - pod Âśledzika.

Internauta - bez limitu.

Kamerzysta - aÂż mu siĂŞ film urwie.

Kolarz - w kĂłÂłko.

Kolejarz - bo ma pociÂąg do...

Krawiec - po naparstku.

Laborant - aÂż zobaczy biaÂłe myszki.

Lekarz - pije na zdrowie.
Lotnik - co podleci.

Lunatyk - ksiĂŞÂżycĂłwkĂŞ.

Matematyk - na potĂŞgĂŞ.

Mechanik - z gwinta.

Medyk sÂądowy - zalewa siĂŞ w trupa.

Nocny strĂłÂż - w ciemno.

Nurek - do dna.

Ornitolog - na sĂŞpa.

Pediatra - po maluchu.

Perfekcjonista - raz, a dobrze.

Pilot - nawala siĂŞ jak messerschmitt.

Polarnik- tylko zimnÂą.

Sprzedawca paliw - wali w gaz..

Stolarz - wali klina.

Szewc - piwo z wkÂładkÂą.

Syndyk - pije do upadÂłego.
Tenisista - setami.

Wampir - daje w szyjĂŞ.

WĂŞdkarz - zalewa robaka.

ÂŻoÂłnierz - strzela lufĂŞ.

Wiecej: http://www.eioba.pl/a/3ctj/kazdy-pije-jak-potrafi#ixzz2FVVVr5Ey

Syndrom XXI wieku
Po czym poznaĂŚ, Âże Âżyjesz w XXI wieku?

1. WÂłaÂśnie prĂłbowaÂłeÂś wprowadziĂŚ swĂłj PIN do mikrofalĂłwki.

2. W swoim notesie masz listĂŞ piĂŞtnastu numerĂłw telefonĂłw swojej najbliÂższej trzyosobowej rodziny.

3. WysyÂłasz swojemu synowi SMS - a z informacjÂą o tym, Âże juÂż pora na kolacjĂŞ, a on odsyÂła Ci e-maila z odpowiedziÂą, ze zaraz przyjdzie do kuchni.

4. Twoja cĂłrka sprzedaje lizaki przez swojÂą witrynĂŞ internetowÂą.

5. Kilka razy dziennie gawĂŞdzisz z nieznajomym z poÂłudniowej Afryki, ale w tym miesiÂącu nie rozmawiaÂłeÂś jeszcze ze swoim sÂąsiadem zza Âściany.

6. Twoja matka prosi CiĂŞ o wysÂłanie zdjĂŞcia Twego nowo narodzonego dziecka w jotpegu, by mĂłc z niego zrobiĂŚ wygaszacz ekranu.

7. WracajÂąc z pracy, zatrzymujesz samochĂłd na podjeÂździe do swojego garaÂżu i dzwonisz z komĂłrki, by sprawdziĂŚ, czy ktoÂś jest w domu.

8. KaÂżda reklama w telewizji posiada adres www na dole ekranu.

9. Kupujesz komputer, a po szeÂściu miesiÂącach jest on przestarzaÂły i wart poÂłowĂŞ ceny, za ktĂłrÂą go kupiÂłeÂś.

10. WyjÂście bez telefonu komĂłrkowego, ktĂłrego nie miaÂłeÂś przez dotychczasowe 20-50 lat swojego Âżycia, spowoduje panikĂŞ i to, Âże po telefon wrĂłcisz do domu.

11. ZapÂłacenie za coÂś ÂżywÂą gotĂłwkÂą, zamiast karty kredytowej czy debetowej, to przedsiĂŞwziĂŞcie, ktĂłre wymaga wczeÂśniejszego zaplanowania.

12. SprzÂątanie pokoju stoÂłowego oznacza wyrzucenie torebek po fast fudach z tylnego siedzenia samochodu.

13. PrzyczynÂą braku kontaktu z bliskimi jest to, Âże nie posiadajÂą oni adresu e-mailowego i konta na NK ani na FB.

14. JeÂśli masz na Âścianie/lodĂłwce poprzyczepianych mnĂłstwo kolorowych karteczek to znaczy, Âże jesteÂś czÂłowiekiem zorganizowanym.

15. WiĂŞkszoÂśĂŚ dowcipĂłw poznajesz po raz pierwszy przez Internet.

16. W domu zakÂładasz sobie drugÂą liniĂŞ telefonicznÂą, by w ogĂłle mĂłc rozmawiaĂŚ przez telefon.

17. Wychodzisz z Internetu i masz paskudne uczucie, Âże wÂłaÂśnie rozstaÂłeÂś siĂŞ z ukochanÂą.

18. Wstajesz rano i wchodzisz do Internetu zanim jeszcze zdÂąÂżysz wypiĂŚ kawĂŞ.

19. Budzisz siĂŞ o drugiej nad ranem, by pĂłjÂśĂŚ do Âłazienki, a w powrotnej drodze do ÂłĂłÂżka sprawdzasz jeszcze, czy ktoÂś nie przysÂłaÂł Ci e-maila.

20. Gdy siĂŞ uÂśmiechasz albo robisz inne miny przekrzywiasz odruchowo gÂłowĂŞ na bok [:-)].

21. Czytasz ten tekst......

GratulujĂŞ !

Wiecej: http://www.eioba.pl/a/2z6v/syndrom-xxi-wieku#ixzz2Fb5vEBky

Pozdrawiam - Thotal :)

Przychodzi babeczka do miĂŞsnego, przyglÂąda siĂŞ mroÂżonym kurczakom.
Wybiera, przekÂłada, miesza lecz nie znajduje dostatecznie duÂżego.
WoÂła ekspedientkĂŞ.
- Jutro bĂŞdÂą wiĂŞksze?
- Nie, kurwa, nie bĂŞdÂą. PrzecieÂż sÂą martwe.

WystartowaÂł samolot. Po nabraniu wysokoÂści i szkoleniu ratunkowym gÂłos przez
interkom zabraÂł pilot. PowitaÂł pasaÂżerĂłw, powiedziaÂł jak dÂługo bĂŞdÂą lecieĂŚ,
na jakiej wysokoÂści, jaka temperatura i wszystkie standardy..
ZapomniaÂł jednak wyÂłÂączyĂŚ mikrofonu i mĂłwi do drugiego pilota:
- No! To teraz wypijemy sobie kawkĂŞ, a potem przelecimy tÂą nowÂą
stewardess ĂŞ!!
Stewardessa obsÂługujÂąc pasaÂżerĂłw jak tylko usÂłyszaÂła pilotĂłw pobiegÂła do
kokpitu ostrzec pilotĂłw, Âże nie wyÂłÂączyli mikrofonu. DuÂżo jednak nie
ubiegÂła, bo jeden z pasaÂżerĂłw od strony przejÂścia podÂłoÂżyÂł jej nogĂŞ i
wylÂądowaÂła na szczupaka na podÂłodze.
- Gdzie lecisz ku***, nie sÂłyszaÂłaÂś, Âże panowie piloci najpierw kawĂŞ bĂŞdÂą
pili ?!?!?!

Idzie sobie turysta przez halĂŞ, patrzy, a tu juhas owieczkĂŞ stuka.
- Co teÂż wy juhasie, zgÂłupieliÂście? W Zakopanem tyle piĂŞknych kobitek, a wy
tu owieczkĂŞ dupczycie?
- A posedÂłbym se ja do Zakopca, ino mi ni ma komu Âłowiecek dopilnowaĂŚ! -
wyjaÂśniÂł juhas.
Turysta byÂł swĂłj chÂłop i podjÂąÂł siĂŞ popilnowaĂŚ owieczek...Juhasowi trochĂŞ
siĂŞ zeszÂło, wiĂŞc turysta z nudĂłw postanowiÂł sprĂłbowaĂŚ, co teÂż ten juhas
widziaÂł w tej owieczce. No i wÂłaÂśnie stuka sobie jednÂą, a tu wraca juhas i
pyta Âździebko zdziwiony:
- Co wy panocku, zgÂłupieliÂście? Tyle piknych Âłowiecek wokoÂło, a wy barana
dupcycie?

ÂŻona miaÂła doÂśĂŚ zachowania swojego mĂŞÂża, a w szczegĂłlnoÂści jego zbyt
czĂŞstych wypadĂłw z kolegami na piwo i powrotĂłw w stanie mocno wskazujÂącym.
Po jednym z takich wieczorĂłw mÂąÂż w stanie kompletnego upojenia wrĂłciÂł do
domu i padÂł nieprzytomny na ÂłĂłÂżko. ÂŻona jak zawsze rozebraÂła go do snu, ale
tym razem zrobiÂła coÂś wiĂŞcej - wepchnĂŞÂła mu palcem do tyÂłka prezerwatywĂŞ w
taki sposĂłb, aby kawaÂłek wystawaÂł na zewnÂątrz. Rano, jak zawsze mÂąÂż aby
poczuĂŚ siĂŞ lepiej wszedÂł pod prysznic. Myje siĂŞ, myje... w pewnej chwili
zaczyna myĂŚ tyÂłek i co....Co to jest? WyciÂąga z tyÂłka prezerwatywĂŞ!
ÂŻona w tym czasie przygotowuje w kuchni Âśniadanie. Gdy wykÂąpany mĂŞÂżulek
przychodzi do kuchni, Âżona pyta:
- Jak siĂŞ wczoraj bawiÂłeÂś? Jak ÂżyjÂą Twoi koledzy?
MÂąÂż peÂłnym rozgoryczenia gÂłosem odpowiada:
- Koledzy? Ja juÂż nie mam kolegĂłw!

PoszedÂł facet do lasu. Tak ÂłaziÂł i ÂłaziÂł, ze w koĂącu zabÂłÂądziÂł. Chodzi wiĂŞc
po lesie i krzyczy.
W pewnym momencie coÂś go szturcha z tyÂłu w ramiĂŞ.
Odwraca gÂłowĂŞ, patrzy, a tu stoi wielki niedÂźwiedÂź, rozespany, w....ny,
piana z pyska mu leci i mĂłwi :
- Co tu robisz?
- ZgubiÂłem siĂŞ - odpowiada facet
- Ale czego siĂŞ k...a tak drzesz? - pyta znowu wÂściekÂły niedÂźwiedÂź
- Bo moÂże ktoÂś usÂłyszy i mi pomoÂże. - mĂłwi goÂśĂŚ
- No to k...a ja usÂłyszaÂłem. PomogÂło ci?

Wnuczek pyta babci:
-babciu widziaÂłaÂś moje tabletki? byÂły oznaczone: LSD A babcia na to:
-pierdoliĂŚ tabletki, widziaÂłeÂś kurwa smoka w kuchni?

SposĂłb spĂŞdzania czasu przez emerytĂłw w rĂłÂżnych krajach:
- USA- butelka whiskey i caÂły dzieĂą na rybach
- Francja- butelka wina i caÂły dzieĂą na dziewczynkach
- Polska- butelka moczu i caÂły dzieĂą w przychodni

Pozdrawiam - Thotal :)

Niezależne Forum Projektu Cheops

Hydepark => Hydepark ;) => Wątek zaczęty przez: songo1970 Listopad 01, 2012, 17:29:38