Tytuł: ÂŚwiadomoœÌ oddechu Wiadomość wysłana przez: Thotal Grudzień 12, 2008, 00:50:08 PrzekazujĂŞ tekst ciekawego sposobu na swobodnÂą medytacjĂŞ po³¹czonÂą z...oddychaniem
Pozdrawiam - Thotal :) SPONTANICZNY ZLOT ODDECHĂW Witajcie Kochani :) W ostatnich tygodniach, poprzez wspĂłlne Âświadome oddychanie, doÂświadczam z moimi przyjació³mi cudnego zakorzeniania siĂŞ w Sobie, w swoim ÂŹrĂłdle. ZauwaÂżyliÂśmy, Âże jak robimy to razem pojawia siĂŞ w nas niesamowita lekkoœÌ i Âłatwiejsza akceptacja naszych doÂświadczeĂą. Zdecydowanie trudniej wkrĂŞcamy siĂŞ w emocje i otaczajÂące nas lĂŞki, a pomimo doœÌ burzliwego okresu na zewnÂątrz, w Âśrodku pozostajemy bardzo spokojni i radoÂśni. ZaczĂŞliÂśmy odczuwaĂŚ jakaÂś nowÂą, niesamowitÂą jakoœÌ nas samych. A Âże trudno ciÂągle spĂŞdzaĂŚ ze sobÂą czas na fizycznym poziomie (mieszkamy w ró¿nych czĂŞÂściach miasta/polski) wymyÂśliliÂśmy, Âże bĂŞdziemy spotykaĂŚ siĂŞ wieczorem gdzieÂś w przestrzeni .... i bĂŞdziemy wspĂłlnie oddychaĂŚ. I oddychamy :) :) I w moim odczuciu ma to zupeÂłnie innÂą jakoœÌ niÂż oddychanie samemu. WiĂŞc jeÂśli macie ochotĂŞ do nas do³¹czyĂŚ .... spotykamy siĂŞ codziennie od 22 na jak¹œ godzinkĂŞ. OczywiÂście, kaÂżdy do³¹cza o ktĂłrej chce i koĂączy zgodnie z wÂłasnym czuciem. Nawet jeÂśli przyfruniecie na kilka minut ... bÂądÂź kilka oddechĂłw w przerwie na randce :) :) czy czadowej imprezce, .... teÂż bĂŞdzie cudnie. ZaÂłoÂżenie jest jedno: spotykamy siĂŞ po to aby byĂŚ bliÂżej Siebie samych! Nie uzdrawiamy nikogo ani niczego. Nie dajemy energii Ziemi, ludziom, planetom..... niczego nie transformujemy .... nie odpĂŞdzamy Âżadnych siÂł ciemnoÂści ani nie przywoÂłujemy ÂświatÂła ... My tylko sprowadzamy Siebie do siebie. Pozwalamy aby nasza Boska czêœÌ wlewaÂła siĂŞ do naszego ciaÂłka i przez nie dziaÂłaÂła w fizycznej materii. Nie stosujemy Âżadnych technik oddechowych! To ma byĂŚ po prostu Âświadomy oddech w chwili „teraz”. Oddech swoim ÂŹrĂłdÂłem, swojÂą BoskÂą JaÂźniÂą, swojÂą PrawdziwÂą IstotÂą .... czy jakkolwiek inaczej to nazwiecie. Wiem, Âże czasami trudno jest na poczÂątku to zÂłapaĂŚ. WiĂŞc jeÂśli tylko macie ochotĂŞ byĂŚ z nami a nie moÂżecie tego uchwyciĂŚ, moÂżecie oddychaĂŚ swoim sercem, Âżo³¹dkiem, wÂątrĂłbkÂą .... czy maÂłym palcem u lewej stopy :) :). Chodzi tylko o to aby nawiÂązywaĂŚ kontakt ze SobÂą. Aby poznawaĂŚ pragnienia swojego serca i odró¿niaĂŚ je od tego co pochodzi z umysÂłu, wzorcĂłw i przekonaĂą. Chodzi o to aby w koĂącu usÂłyszeĂŚ swĂłj dÂźwiĂŞk, poczuĂŚ swĂłj zapach ... aby czuĂŚ Siebie, a nie tylko wszystko wokó³. NarodziÂło siĂŞ teÂż pragnienie oddychania rano, przed rozpoczĂŞciem dnia. MoÂże 6:00 :) :) - moÂże pó³ godzinki na poczÂątek (jeÂśli oczywiÂście ktoÂś chce moÂże dÂłuÂżej:)) Pozdrawiam Was ciepÂło :-) , Edyta Urbaniak edyta@yoham.pl Tytuł: Odp: ÂŚwiadomoœÌ oddechu Wiadomość wysłana przez: Rafaela Grudzień 13, 2008, 23:36:50 Przylanczam sie do tego oddechu rano i wieczorem. Super idea, bardzo mi sie podoba. pozdrawiam i zycze duzo radosci .....
Tytuł: Odp: ÂŚwiadomoœÌ oddechu Wiadomość wysłana przez: wiki Grudzień 14, 2008, 09:36:19 James wingmakers zaleca oddech otwierajÂący nas na nadÂświadomoœÌ szczegĂłlnioe zalecamy przed medytacjÂą ( ja rĂłwnieÂż stosujĂŞ go przed programowaniem snu)
1. wdech 2. wstrzymanie 3. wydech 4. wstrzymanie wszystkie 4 etapy majÂą mieĂŚ rĂłwnÂą czêœÌ sekund wsystkie etapy powtĂłrzyĂŚ 4- 5 razy. Pozdrawiam serdecznie :) Tytuł: Odp: ÂŚwiadomoœÌ oddechu Wiadomość wysłana przez: Thotal Grudzień 22, 2008, 09:44:31 Eckhart Tolle pisze ciekawÂą rzecz, bardzo prostÂą i nieuÂświadomionÂą (przynajmniej dla mnie). Otó¿ oddychajÂąc w peÂłni Âświadomie, skupiajÂąc siĂŞ na wdychaniu i wydychaniu powietrza, a razem z nim energii, zapominamy o caÂłym Âświecie. Na tĂŞ ma³¹ chwilĂŞ pozbywamy siĂŞ caÂłkowicie myÂśli, oddychamy, a myÂśl skupiamy na oddechu dajÂąc jej moÂżliwoœÌ chwilowego relaksu. Pierwsze prĂłby sÂą bardzo krĂłtkie, ale mistrzowie potrafiÂą dziĂŞki temu skupiĂŚ siĂŞ na "niemyÂśleniu" duÂżo, duÂżo dÂłuÂżej.
ÂŻyczĂŞ wszystkim ÂświÂątecznego dÂłuuuuuugiego oddychania... ÂŚwiÂątecznie wesoÂły - Thotal ;D Tytuł: Odp: ÂŚwiadomoœÌ oddechu Wiadomość wysłana przez: Dariusz Grudzień 27, 2008, 17:09:19 Chyba to miaÂłeÂś na myÂśli, mĂłwiÂąc o Tollu:
..."Oddech str 243 Odkryj wewnĂŞtrznÂą przestrzeĂą poprzez tworzenie przerw w strumieniu myÂśli. Bez takich przerw twoje myÂślenie staje siĂŞ powtarzalne, nie kreatywne, pozbawione twĂłrczej iskry – czyli takie jakie dominuje u wiĂŞkszoÂści ludzi na tej planecie. Nie musisz martwiĂŚ siĂŞ czasem trwania tych przerw. Kilka sekund zupeÂłnie wystarczy. Stopniowo zacznÂą siĂŞ one wydÂłuŜaĂŚ same z siebie, bez Ŝadnego wysiÂłku z twojej strony. DuŜo waŜniejsze niŜ czas trwania jest czĂŞste ich wprowadzanie, tak by twoje codzienne czynnoÂści i strumieĂą myÂśli byÂły przeplatane i nasÂączane przestrzeniÂą. KtoÂś ostatnio pokazaÂł mi coroczny biuletyn pewnej duŜej duchowej organizacji. Kiedy go przejrzaÂłem byÂłem pod wraŜeniem szerokiej gamy proponowanych seminariĂłw i warsztatĂłw. PrzypominaÂło to stó³ 25 szwedzki, gdzie z ogromnej rĂłŜnorodnoÂści daĂą i potraw moŜna wybraĂŚ coÂś dla siebie. Osoba ktĂłra pokazaÂła mi ten biuletyn poprosiÂła abym poleciÂł jej coÂś odpowiedniego dla niej. OdpowiedziaÂłem: „Nie wiem co ci poleciĂŚ. W sumie wszystkie proponowane kursy wyglÂądajÂą na interesujÂące. Jednak powiem ci coÂś od siebie – BÂądÂź Âświadomy swojego oddechu tak czĂŞsto jak to moŜliwe i tak czĂŞsto jak sobie o tym przypomnisz. RĂłb tak przez rok, a doÂświadczysz duŜo wiĂŞkszej przemiany niŜ gdybyÂś uczĂŞszczaÂł na wszystkie te kursy. I masz to zupeÂłnie za darmo.” Bycie Âświadomym oddechu odwraca uwagĂŞ od myÂśli i tworzy przestrzeĂą. Jest to jedna z cudownych metod generowania ÂświadomoÂści. Pomimo faktu, Ŝe peÂłnia ÂświadomoÂści istnieje juŜ w nie przejawionym wymiarze, jesteÂśmy tu po to by wnieœÌ jÂą na ten plan. BÂądÂź Âświadomy swojego oddechu. ZauwaŜaj doznania jakie ze sobÂą niesie. Czuj powietrze wpÂływajÂące i wypÂływajÂące z ciaÂła. Obserwuj jak klatka piersiowa i brzuch to unoszÂą siĂŞ to opadajÂą z kaŜdym oddechem. Jeden Âświadomy oddech wystarczy by wnieœÌ trochĂŞ przestrzeni tam gdzie wczeÂśniej dominowaÂł nieprzerwany strumieĂą myÂśli. Jeden Âświadomy oddech (a dwa lub trzy byÂłyby jeszcze lepsze) wziĂŞty wiele razy w ciÂągu dnia jest wspaniaÂłym sposobem nasycenia przestrzeniÂą twojego Ŝycia. Nawet gdybyÂś medytowaÂł nad swoim oddechem przez dwie godziny lub wiĂŞcej – co zdarza siĂŞ robiĂŚ niektĂłrym ludziom – tak naprawdĂŞ wystarczy byĂŚ Âświadomym jednego oddechu. Doprawdy moŜesz byĂŚ Âświadomy tylko jego. CaÂła reszta jest pamiĂŞciÂą lub oczekiwaniem, a wiĂŞc myÂślÂą. W istocie oddychanie nie jest czymÂś co robisz, lecz czymÂś czego jesteÂś Âświadkiem gdy siĂŞ dzieje. A wydarza siĂŞ on sam z siebie. Czyni go inteligencja wewnÂątrz ciaÂła. Wszystko co musisz ‘robiĂŚ’ to patrzeĂŚ jak to siĂŞ wydarza. Nie ma w tym Ŝadnego napiĂŞcia ani wysiÂłku. Dostrzegaj rĂłwnieŜ krĂłtkie przerwy w oddechu, a zwÂłaszcza ten krĂłtki moment na koĂącu wydechu, zanim znĂłw wciÂągniesz powietrze. Oddech wielu ludzi jest nienaturalnie krĂłtki. Im bardziej Âświadomy oddechu siĂŞ stajesz tym szybciej odtworzy to jego naturalnÂą g³êbiĂŞ. PoniewaŜ oddech sam w sobie nie ma formy od staroŜytnych czasĂłw byÂł zrĂłwnywany z duchem – pozbawionym formy jedynym Âśyciem. „... wtedy to BĂłg ulepiÂł czÂłowieka z prochu ziemi i tchn¹³ w jego nozdrza tchnienie Ŝycia. StaÂł siĂŞ wtedy czÂłowiek istotÂą ŜywÂą.” Niemieckie sÂłowo okreÂślajÂące oddech to ‘atmen’ – ktĂłre wywodzi siĂŞ ze staroŜytnego jĂŞzyka Indii (Sanskrytu) i oznacza Atmana – BoskÂą IskrĂŞ, Boskiego Ducha zamieszkujÂącego wewnÂątrz kaŜdego z nas. Fakt Ŝe oddech nie posiada formy jest jednym z powodĂłw, dla ktĂłrego jego ÂświadomoœÌ jest bardzo skutecznym sposobem wnoszenia przestrzeni do Ŝycia i generowania ÂświadomoÂści. Oddech moŜe byĂŚ wspaniaÂłym obiektem medytacji gdyŜ nie jest przedmiotem, nie ma ksztaÂłtu ani formy. Z jednej strony wydaje siĂŞ nic nie znaczÂącÂą rzeczÂą, jednak jak okreÂśliÂł to Nietzche jest tÂą ‘najmniejszÂą rzeczÂą’, ktĂłra tworzy ‘najwiĂŞksze szczĂŞÂście’. To czy praktykujesz ÂświadomoœÌ oddechu jako formalnÂą medytacjĂŞ zaleŜy od ciebie. Niemniej formalna medytacja nie moŜe byĂŚ substytutem wnoszenia ÂświadomoÂści przestrzeni do twojego Ŝycia. Bycie Âświadomym oddechu umiejscawia ciĂŞ w chwili obecnej. A to ona jest kluczem kaŜdej wewnĂŞtrznej przemiany. Za kaŜdym razem gdy jesteÂś Âświadomy oddechu – jesteÂś caÂłkowicie obecny. MoŜesz zauwaŜyĂŚ, Ŝe nie moŜna myÂśleĂŚ i rĂłwnoczeÂśnie byĂŚ Âświadomym oddechu. ÂŚwiadomy oddech zatrzymuje twĂłj umysÂł. Jest to jednak dalekie od bycia w transie czy stanie pó³snu. JesteÂś bowiem caÂłkowicie przebudzony i bardzo czujny. Nie ‘opadasz’ poniŜej myÂślenia, lecz raczej wykraczasz ponad nie. A kiedy przyjrzysz siĂŞ uwaŜniej odkryjesz, Ŝe te dwie rzeczy – wchodzenie w peÂłni w chwilĂŞ obecnÂą, oraz zaprzestanie myÂślenia, ale bez utraty ÂświadomoÂści – sÂą wÂłaÂściwie tym samym: budzeniem siĂŞ ÂświadomoÂści przestrzeni." ... http://www.chomikuj.pl/Chomik.aspx?id=Swami&sid=249 Tytuł: Odp: ÂŚwiadomoœÌ oddechu Wiadomość wysłana przez: radoslaw Grudzień 28, 2008, 22:24:52 DorzucĂŞ coÂś od siebie, bo temat wbrew pozorom waÂżny jak cholera.
Max Freedom Long napisaÂł kilka ksiaÂżek o hunie - pradawnej wiedzy ktĂłrej odÂłam spotkaÂł na Hawajach. Jej zasady opierajÂą siĂŞ wÂłaÂściwie na wybaczaniu, pozytywnym myÂśleniu i PRAWIDÂŁOWYM oddychaniu. Taki prawidÂłowy oddech ma ponoĂŚ moc po³¹czenia nas z naszÂą nadÂświadomoÂściÂą ktĂłrej moÂżemy wysyÂłaĂŚ rozkazy, Ze zdziwieniem stwierdzam Âże wyglÂąda on mniej wiĂŞcej jak ten podany przez Wiki - powolny wdech, wstrzymanie na kilka sekund , powolny wydech i wstrzymanie na kilka sekund. 20 minut dziennie moÂże juÂż zdziaÂłaĂŚ cuda... Pozdrawiam Tytuł: Odp: ÂŚwiadomoœÌ oddechu Wiadomość wysłana przez: Rafaela Styczeń 01, 2009, 20:12:09 Ludzie nie zdaja sobie sprawy jak wazny jest oddech. Z biegiem lat oddychaja coraz plycej. W Niemczech podczas wizyty lekarskiej bardzo czesto lekarz mowi o uczeniu sie gleboko oddychac, ze to jest bardzo wazne. Jednak ludzie nie biora tego powaznie, przeciesz to zaden medykament. Mowi sie o tym tez w telewizji w programach na temat zdrowia. Mam sasiadke 76-letnia dame chora na serce. Podczas rozmowy, powiedzialam jej ze powinna zadbac o swoj oddech. A ona mi na to, nie rozumiem co macie z tym oddychaniem, bylam w aptece i aptekarka tez mi powiedziala ze mam bardzo plytki oddech i powinnam sie starac glebiej oddychac, ale jak ja mam to robic, i wogule tego nie rozumie.Zobaczylam, ze sprawa jest dosc skomplikowana, pomyslalam, ze musze jej wytlumaczyc sprawe aby dobrze zrozumiala. Opowiedzialam jej, jak oddycha male dziecko, i ze w pozniejszych latach czlowiek z roznych powodow takich jak stres, zabieganie itp. zapomina o glebokim oddech i oddech robi sie coraz plytszy. Zapytalam ja czy pamieta swoich rodzicow, krodko przed smiercia, powiedziala tak, szczegolnie moj ojciec oddychal bardzo plytko, a potem zmarl. W tym momecie, powiedziala mi, Boze, pani ma racje, wszyscy w domu martwilismy sie ze on tak plytko oddycha, teraz juz wiem.Przez nastepny tydzien
cwiczylysmy razem glebsze oddychanie, dzisiaj oddycha na codzien bardzo ladnie, i jest bardzo wdzieczna, zawsze mowi ze nie myslala ze to jest takie wazne, wyjasnilam jej co ten oddech transportuje w jej ciele, i ze oddech sprawia ze jej nastroj jest tez lepszy..... Tytuł: Odp: ÂŚwiadomoœÌ oddechu Wiadomość wysłana przez: Dariusz Styczeń 10, 2009, 20:50:04 jeszcze jeden opis Âświadomego oddychania:
..."Gdy nie bardzo moÂżesz skontaktowaĂŚ siĂŞ z ciaÂłem wewnĂŞtrznym, zazwyczaj Âłatwiej jest najpierw skupiĂŚ siĂŞ na oddechu. ÂŚwiadome oddychanie, ktĂłre samo w sobie jest potĂŞÂżnÂą technikÂą medytacyjnÂą, pozwoli ci stopniowo nawiÂązaĂŚ ³¹cznoœÌ z ciaÂłem. UwaÂżnie ÂśledÂź oddech – obserwuj, jak powietrze na przemian wnika w ciaÂło i je opuszcza. Oddychaj w g³¹b ciaÂła, czujÂąc, jak przy kaÂżdym wdechu i wydechu brzuch lekko siĂŞ wydyma i znowu kurczy. JeÂśli masz odpowiednio plastycznÂą wyobraÂźniĂŞ, zamknij oczy i zobacz, Âże otacza ciĂŞ ÂświatÂło albo Âże nurzasz siĂŞ w Âświetlistej substancji – w morzu ÂświadomoÂści. A potem zacznij oddychaĂŚ tym ÂświatÂłem. Poczuj, jak Âświetlista substancja wypeÂłnia twoje ciaÂło, aÂż ono takÂże staje siĂŞ Âświetliste. Coraz bardziej skupiaj siĂŞ na tym odczuciu. JesteÂś teraz w swoim ciele. Nie przywiÂązuj siĂŞ do Âżadnych plastycznych wizji." ... PotĂŞga teraÂźniejszoÂści, r.6 ÂŹrĂłdÂło: http://www.sm.fki.pl/index.php?nr=Potega_terazniejszosci_7 Tytuł: Odp: ÂŚwiadomoœÌ oddechu Wiadomość wysłana przez: astro Styczeń 10, 2009, 21:47:44 ÂŚwiadome oddychanie, ktĂłre samo w sobie jest potĂŞÂżnÂą technikÂą medytacyjnÂą, pozwoli ci stopniowo nawiÂązaĂŚ ³¹cznoœÌ z ciaÂłem. UwaÂżnie ÂśledÂź oddech – obserwuj, jak powietrze na przemian wnika w ciaÂło i je opuszcza. Raczej bym nie traktowaÂł Âświadomego oddechu jako specjalistycznÂą technikĂŞ. Chodzi o to, Âże Âświadomy oddech jest naturalnie przeÂżywanym procesem. Generalnie chodzi tu o ,,integracjĂŞ,, jednak sami rebirtherzy podkreÂślajÂą, Âże celem Âświadomego oddechu nie jest integracja. Celem Âświadomego oddechu nie jest teÂż uwolnienie od czegoÂś, poniewaÂż uwolnienie oznaczaÂłoby , Âże uwalniamy siĂŞ od czegoÂś ,,zÂłego,,. ÂŚwiadomy oddech obejmuje doÂświadczenia z przeszÂłoÂści i ,,uwalÂnia,, przeÂżycia ,,traumatyczne,.WaÂżnym sÂłowem jest tu doÂświadczenie. Czasami mogÂą siĂŞ w nich zawieraĂŚ wspomnienie wÂłasnych narodzin. ,,IntegraÂcja,, oddechem daje nam moÂżliwoÂści nowego startu w Âżyciu, jaÂśniejszy kierunek, wiĂŞkszÂą radoœÌ i zdolÂnoœÌ wspó³odczuwania. Jest to cudowna przygoda w g³êbi wÂłasnego serca.Poszerza ona ÂświadomoœÌ tak, Âże obejmujesz niÂą caÂły Âświat, poniewaÂż My to w istocie niczym nieograniczone pole energii ÂświadomoÂści, ktĂłre jest wÂłaÂśnie tym ,,Âświatem,,-, wrzechÂświatem. Jak oddychasz tak Âżyjesz i jest absolutna prawda. JeÂżeli w Twoim Âżyciu dzieje siĂŞ to co nazywasz ,,Âźle,, zacznij Âświadomie oddychaĂŚ.A gdy zaczniesz Âświadomie oddychaĂŚ zrozumiesz, Âże nic na tym Âświecie nie dzieje siĂŞ ,,Âźle,, , niedobrze lub niewaÂłaÂściwie, lecz niewÂłaÂściwe jest tylko nasze podejÂście. ÂŚwiat jest doskonaÂły, caÂłkowity i peÂłny, a My razem z nim. Gdy zaczniesz Âświadomie oddychaĂŚ zrozumiesz, Âże taka wÂłaÂśnie jest prawda. P.S.Przy okazji co ostatnio zauwaÂżyÂłem, Âże Ci co Âświadomie oddychajÂą (mam tu na myÂśli znajomych, przyjació³ ) w bardzo Âłatwy sposĂłb zrozumieli miĂŞdzy innymi to, o czym mĂłwi David Icke.Jest to efekt poszeszrzonej ÂświadomoÂści w zwiÂązku z tym z ÂłatwoÂściÂą przychodzi nam zrozumienie wielu, rzeczy. SpotkaÂłem siĂŞ teÂż z wypowiedziami bardzo krytycznymi, co Âświadczy o zawĂŞÂżonej ÂświadomoÂści i z tytuÂłu tej zawĂŞÂżonej ÂświadomoÂści oceniamy coÂś krytycznie, tymczasem kaÂżdy osÂąd jest tylko wyrazem odrzucenia jakiejÂś czĂŞÂści nas Samych. Tytuł: Odp: ÂŚwiadomoœÌ oddechu Wiadomość wysłana przez: Dariusz Marzec 29, 2009, 20:56:44 Jak jest z tym oddechem?
OddychaĂŚ g³êboko z wykorzystaniem przepony, stosowaniem przerw, zatrzymywaniem powietrza w pÂłucach na jakiÂś czas i bycie na bezdechu, rĂłwnieÂż w jakimÂś odstepie czasowym? Tytuł: Odp: ÂŚwiadomoœÌ oddechu Wiadomość wysłana przez: tom1ek Marzec 29, 2009, 21:14:50 Jak jest z tym oddechem? OddychaĂŚ g³êboko z wykorzystaniem przepony, stosowaniem przerw, zatrzymywaniem powietrza w pÂłucach na jakiÂś czas i bycie na bezdechu, rĂłwnieÂż w jakimÂś odstepie czasowym? ja bym powiedziaÂł tak: po prostu bardzo g³êboko, ale bardzo dÂługo reszta przyjdzie sama :) Tytuł: Odp: ÂŚwiadomoœÌ oddechu Wiadomość wysłana przez: Dariusz Kwiecień 05, 2009, 20:39:49 ja bym powiedziaÂł tak: po prostu bardzo g³êboko, ale bardzo dÂługo reszta przyjdzie sama :) WÂłaÂśnie o to mi idzie. Co jakiÂś czas zerknĂŞ do ksi¹¿ki Woda utleniona i jej autor pisze coÂś innego. WyjaÂśnia to na tle naszego organizmu i zjawisk w nim zachodzÂących, ze jednak powinniÂśmy oddychaĂŚ niezbyt g³êboko. Ma to zwiazek z rĂłwnowagÂą jaka musi byĂŚ zachowana w naszym organizmie. IloœÌ tlenu musi byĂŚ proporcjonalna do dwutlenku wĂŞgla. Itd. itp. Nie jestem naukowcem i nie umiĂŞ tego wytÂłumaczyĂŚ. W kaÂżdym razie wdechy nie powinny byĂŚ zbyt g³êbokie a wydechy dobrze by byÂły przerywane. (Chyba nic nie pomyliÂłem). Moze g³êbokie wdechy majÂą znaczenie dla medytacji, a krĂłtsze sÂą istotne dla codziennego Âżycia? :o ??? Tytuł: Odp: ÂŚwiadomoœÌ oddechu Wiadomość wysłana przez: east Kwiecień 05, 2009, 22:20:43 ZauwaÂżcie , Âże w oddechu tak, jak pisze o nim Eckhart Tolle chodzi bardziej o przerwy nastĂŞpujÂące POMIĂDZY wdechem i wydechem. ZarĂłwno wdech, jak i wydech sÂą procesami . MajÂą okreÂślonÂą dÂługoœÌ i dziejÂą siĂŞ w okreÂślonym czasie. Sami piszecie , Âże trzeba liczyĂŚ sekundy trwania i przerw. Z tego punktu widzenia oddech jest jak¹œ formÂą . Ma swĂłj poczÂątek i koniec, ma swojÂą g³êbiĂŞ , bÂądÂź pÂłytkoœÌ.
CaÂły wszechÂświat rozpocz¹³ siĂŞ od wielkiego BUM, ktĂłry teraz zdaje siĂŞ byĂŚ wydechem ( rozszerzanie siĂŞ wszechÂświata ). Gdy dobiegnie ono koĂąca rozpocznie siĂŞ kurczenie .. Wielki Wdech. Natomiast najwaÂżniejsze sÂą te momenty POMIĂDZY wdechem , a wydechem, gdyÂż jako czĂŞÂści szczytowe wdechu i wydechu nie sÂą procesami same w sobie, ale teÂż nie generujÂą myÂśli, poniewaÂż sÂą czymÂś niezaleÂżnym od myÂślenia , zgodnie z opisem, ktĂłry podaÂłeÂś Dariuszu. ZarĂłwno WDECH jak i WYDECH d¹¿¹ do swoich apogeum - totalnej ciszy , zawieszenia . Obserwacja ,ktĂłrÂą przy tym stosujemy uwalniajÂąc siĂŞ od myÂśli wprowadza nas w tĂŞ ciszĂŞ u szczytu wdechu lub na dnie wydechu . W coraz to bardziej znaczÂący i brzemienny SpokĂłj. To jest to miejsce, o ktĂłrym Castaneda pisaÂł, Âże jest zawieszone pomiĂŞdzy dniem , a nocÂą , w chwili TUÂŻ ZANIM nastanie dzieĂą, ale JESZCZE trwa noc. Lub kiedy nastaje pó³mrok tuÂż po zachodzie sÂłoĂąca. To sÂą te momenty w ktĂłrych ludzkie modlitwy majÂą szczegĂłlnÂą moc. To sÂą BRAMY duchĂłw . SÂą to stany z ktĂłrych wszystkie moÂżliwe scenariusze mogÂą zostaĂŚ wywoÂłane. Ma to swoje wielce praktyczne znaczenie dla osiÂągniĂŞcia osobistego szczĂŞÂścia. Dobrze jest praktykowaĂŚ Âświadome oddychanie. Przypomina to osiÂąganie rezonansu z WszechÂświatem, a ten tylko czeka na nasze Âżyczenia. Tytuł: Odp: ÂŚwiadomoœÌ oddechu Wiadomość wysłana przez: astro Kwiecień 05, 2009, 23:57:33 Jak jest z tym oddechem? OddychaĂŚ g³êboko z wykorzystaniem przepony, stosowaniem przerw, zatrzymywaniem powietrza w pÂłucach na jakiÂś czas i bycie na bezdechu, rĂłwnieÂż w jakimÂś odstepie czasowym? Nic z tych rzeczy. Oddychamy w sposĂłb naturalny, nie zmuszajÂąc siĂŞ do niczego.ÂŚwiadomy oddech w istocie oznacza powrĂłt do prawidÂłowego, naturalnego oddechu, takiego jak oddychaliÂśmy bĂŞdÂąc maÂłymi dzieĂŚmi. A jak oddychajÂą maÂłe dzieci? Gdy zrobiÂą wdech, to dokÂładnie w tym momencie, gdzie nastĂŞpuje szczyt wdechu zaczyna siĂŞ wydech.I odwrotnie.Gdy nastÂąpi wydech, to u szczytu wydechu od razu zaczyna siĂŞ wdech.I wÂłaÂśnie o to chodzi, Âże w tym procesie nie ma najmniejszych przerw!!! Wszystko jest idealnie pÂłynne i miarowe. Jednak, gdy przyglÂądniesz siĂŞ swojemu oddychaniu zauwaÂżysz z pewnoÂściÂą, Âże gdy zrobisz wydech, to nastĂŞpuje pewna zwÂłoka czasowa zanim podejmujesz wdech.Im ta zwÂłoka, ten czas jest dÂłuÂższy oznacza to, Âże tym wiĂŞcej w swoim Âżyciu dokonaÂłeÂś stÂłumieĂą.A stÂłumienia sÂą niczym innym tylko wycofowywaniem ze swojej ÂświadomoÂści tego co sam uznaÂłeÂś za niewÂłaÂściwe, niedobre, traumatyczne itd... W tym momencie gdy to robiÂłeÂś, wstrzymywaÂłeÂś oddech.Koniec koĂącem, wprowadziÂłeÂś do swojego oddechu nawyk wstrzymywania oddechu i tak z nim na codzieĂą sobie Âżyjesz. NieprawidÂłowo oddychajÂąc odcinasz siĂŞ od energii pola powszechnego, bo nie jesteÂś z nim w charmonii.Brakuje Ci energii do Âżycia.ZawĂŞÂża siĂŞ Twoja ÂświadomoœÌ. Kolejny temat w Âświadomym oddedchu to proces uwalniania blokad energetycznych, czyli stÂłumionego materiaÂłu - czyli tego co osÂądziÂłeÂś w swym Âżyciu jako zÂłe lub niewÂłaÂściwe. Uwolnienie tych energetycznych blokad nastĂŞpuje wtedy, gdy robiÂąc wydech - puszczasz go.Puszczasz, to znaczy pozwalasz ,aby on samoistnienie nastÂąpiÂł.Przypomina to coÂś takiego, jak moÂżna czasem zauwaÂżyĂŚ jak ktoÂś robi tak- aaaachchch.... ÂŚwiadomie oddychajÂąc nie wolno oddychaĂŚ i myÂśleĂŚ, Âże .... a ja teraz sobie Âświadomie oddycham i oczekujĂŞ efektĂłw. Ty tylko oddychasz, a reszta dzieje siĂŞ sama.Nic nie kontrolujesz! Czyli tak jak maÂłe dziecko - ono tylko oddycha, oddycha prawidÂłowo nic wiĂŞcej, a za resztĂŞ odpowiada sam proces oddechu. Jest bardzo maÂła szansa, Âże sam nauczysz siĂŞ Âświadomego oddechu. WiĂŞc znajdÂź czas i skontaktuj siĂŞ z doÂświadczonym rebirtherem. Chodzi o to, Âże uczÂąc siĂŞ sam Âświadomego oddechu, popeÂłnisz przy okazji wiele b³êdĂłw, ktĂłre znowu stanÂą siĂŞ kolejnym oddechowym nawykiem i znowu naukĂŞ bĂŞdziesz musiaÂł rozpocz¹Ì od nowa, lub korygowaĂŚ to co sam siĂŞ nauczysz. PrawidÂłowego, Âświadomego oddechu, Âłatwo sami uczÂą siĂŞ Ci ludzie, ktĂłrzy wczeÂśniej np.prawidÂłowo oddychali i ĂŚwiczyli oddech yogi. Mimo wszystko polecam jednak kilka choĂŚby zajĂŞĂŚ z doÂświadczonym rebirtherem. P.S.Przy okazji zwróÌ uwagĂŞ, czy nie zaciskacz jĂŞzyka pod zĂŞbami. Jest to bardzo czĂŞsty nawyk ludzi. JĂŞzyk powinien byĂŚ wiotki jak ''liœÌ na wietrze''. ZaciskajÂąc jĂŞzyk przez caÂły dzieĂą i idÂąc jeszcze spaĂŚ z zaciÂśniĂŞtym jĂŞzykiem caÂły czas miĂŞÂśnie twarzy sÂą napiĂŞte i znieksztaÂłcone.PochÂłania to teÂż sporo energii! Tytuł: Odp: ÂŚwiadomoœÌ oddechu Wiadomość wysłana przez: aiden Kwiecień 06, 2009, 07:02:20 Cytuj Gdy zrobiÂą wdech, to dokÂładnie w tym momencie, gdzie nastĂŞpuje szczyt wdechu zaczyna siĂŞ wydech.I odwrotnie.Gdy nastÂąpi wydech, to u szczytu wydechu od razu zaczyna siĂŞ wdech.I wÂłaÂśnie o to chodzi, Âże w tym procesie nie ma najmniejszych przerw!!! nie ma przerw - znaczy to Âże nasz oddech powinien byĂŚ dosyĂŚ g³êboki, przy krĂłtszym wystĂŞpuje u mnie efekcik sapania ??? ?? zauwaÂżyÂłem jeszcze Âże wdech wychodzi mi ok. 1/3 dÂłuÂżej niÂż wydech chociaÂż staraÂłem siĂŞ maksymalnie wyluzowaĂŚ. jeszcze jedno, obserwowaÂłem swĂłj oddech przez dwa dni i zauwaÂżyÂłem, Âże gdyby zsumowaĂŚ okresy podczas, ktĂłrych wstrzymujĂŞ oddech mĂłgÂłbym pokonaĂŚ parĂŞ dÂługoÂści basenu pod wodÂą! zatrwaÂżajÂące Tytuł: Odp: ÂŚwiadomoœÌ oddechu Wiadomość wysłana przez: Dariusz Kwiecień 06, 2009, 18:40:35 Czyli do tej pory oddychaÂłem dosĂŚ dobrze. Nie moge powiedzic, Âże prawidÂłowo, ale zbyt powaznych b³êdĂłw nie czyniÂłem.
Tylko ten jĂŞzyk. ;D Faktycznie prawie ciagle jest napiĂŞty, wciaz cisnie na podniebienie. Tytuł: Odp: ÂŚwiadomoœÌ oddechu Wiadomość wysłana przez: east Kwiecień 07, 2009, 18:06:56 Jak jest z tym oddechem? Oddychamy w sposĂłb naturalny, nie zmuszajÂąc siĂŞ do niczego.ÂŚwiadomy oddech w istocie oznacza powrĂłt do prawidÂłowego, naturalnego oddechu, takiego jak oddychaliÂśmy bĂŞdÂąc maÂłymi dzieĂŚmi. (..)NieprawidÂłowo oddychajÂąc odcinasz siĂŞ od energii pola powszechnego, bo nie jesteÂś z nim w charmonii.Brakuje Ci energii do Âżycia.ZawĂŞÂża siĂŞ Twoja ÂświadomoœÌ. Kolejny temat w Âświadomym oddedchu to proces uwalniania blokad energetycznych, czyli stÂłumionego materiaÂłu - czyli tego co osÂądziÂłeÂś w swym Âżyciu jako zÂłe lub niewÂłaÂściwe. Uwolnienie tych energetycznych blokad nastĂŞpuje wtedy, gdy robiÂąc wydech - puszczasz go.Puszczasz, to znaczy pozwalasz ,aby on samoistnienie nastÂąpiÂł.Przypomina to coÂś takiego, jak moÂżna czasem zauwaÂżyĂŚ jak ktoÂś robi tak- aaaachchch.... ÂŚwiadomie oddychajÂąc nie wolno oddychaĂŚ i myÂśleĂŚ, Âże .... a ja teraz sobie Âświadomie oddycham i oczekujĂŞ efektĂłw. Ty tylko oddychasz, a reszta dzieje siĂŞ sama.Nic nie kontrolujesz! (..)Jest bardzo maÂła szansa, Âże sam nauczysz siĂŞ Âświadomego oddechu. WiĂŞc znajdÂź czas i skontaktuj siĂŞ z doÂświadczonym rebirtherem. Chodzi o to, Âże uczÂąc siĂŞ sam Âświadomego oddechu, popeÂłnisz przy okazji wiele b³êdĂłw, ktĂłre znowu stanÂą siĂŞ kolejnym oddechowym nawykiem i znowu naukĂŞ bĂŞdziesz musiaÂł rozpocz¹Ì od nowa, lub korygowaĂŚ to co sam siĂŞ nauczysz. PrawidÂłowego, Âświadomego oddechu, Âłatwo sami uczÂą siĂŞ Ci ludzie, ktĂłrzy wczeÂśniej np.prawidÂłowo oddychali i ĂŚwiczyli oddech yogi. Podejrzana wydaje mi siĂŞ to, Âże czynnoÂści tak "natruralnej" trzeba siĂŞ uczyĂŚ. Okazuje siĂŞ , Âże jest prawiodÂłowe i nieprawidÂłowe oddychanie . Znowu ktoÂś wie lepiej jak mamy coÂś robiĂŚ, a nawet - jak mamy oddychaĂŚ . "Prawdziwy nauczyciel nie moÂże CiĂŞ niczego nauczyĂŚ " - mawiajÂą wschodni mĂŞdrcy . Ludzie po prostu przestali zwracaĂŚ UWAGĂ na harmoniĂŞ, ktĂłra ich otacza, a nawet na tÂą, ktĂłra w naturalny sposĂłb jest w nich. Oddychanie nie zaleÂży od Twojej woli. Nie moÂżesz siĂŞ tej czynnoÂści nauczyĂŚ, nie moÂżesz jej kontrolowaĂŚ , ale moÂżesz jej poÂświĂŞciĂŚ UWAGĂ. Wg Eckharta Tolla chodzi o to, Âżeby "odzyskaĂŚ" swojÂą ÂświadomoœÌ. Nie oddychasz Âświadomie, jeÂśli nie jesteÂś ÂświadomoÂściÂą . Obserwacja oddechu ( a nie jego nauka ) , jest drogÂą do odzyskania ÂświadomoÂści - wg Tolle`a. Na stronie poÂświĂŞconej rebithingowi czytam ,Âże jest to metoda na uporzÂądkowanie przeszÂłoÂści tak, jakby przeszÂłoœÌ miaÂła znaczenie dla Twojej Âświadomej obecnoÂści w TERAZ. Ponadto wytÂłuszczonÂą czcionkÂą czytam tamÂże "UmysÂł czÂłowieka jest najwaÂżniejszÂą si³¹ sprawczÂą ksztaÂłtujÂącÂą jego los a dbaÂłoœÌ o jego zawartoœÌ jest podstawowym elementem szacunku wobec siebie"(..) i dalej "Pierwsze kroki jakie stawia adept Rebirthingu sÂłu¿¹ ich identyfikacji i przeprogramowaniu w taki sposĂłb by wspieraÂły go a nie hamowaÂły. UÂżywane w tym celu techniki pracy z umysÂłem oparte sÂą zarĂłwno na stosowaniu afirmacji i kodowaniu (..)" .... JeÂśli dobrze to zrozumiaÂłem , rebirthing to droga rozwoju umysÂłu,ktĂłra ma sÂłuÂżyĂŚ umysÂłowi i go wspomagaĂŚ , a co wiĂŞcej - ma to byĂŚ podstawowy element szacunku wobec siebie. http://www.rebirthing.pl/ Takie rozumienie rebirthingu wydaje mi siĂŞ jedynie kolejnym uwarunkowywaniem Czlowieka ; jest to metoda jeszcze silniejszego uzaleÂżnienia ÂświadomoÂści od umysÂłu - to w gruncie rzeczy zawÂłaszczenie przez umysÂł samej czynnoÂści oddychania , by nie dopuÂściĂŚ do uwolnienia ÂświadomoÂści. Z drugiej strony piszesz astro ,Âże Âświadome oddychanie nie polega na myÂśleniu ani na kontrolowaniu oddechu- z czym siĂŞ zgodzĂŞ, ale zaraz dodajesz, Âże jest bardzo maÂła szansa na samodzielne nauczenie siĂŞ oddychania ( tak jakbyÂśmy tego nie robili od urodzenia )- dostrzegam tutaj sprzecznoœÌ i ta sprzecznoœÌ mnie przeraÂża wÂłaÂśnie. Unikanie przerw POMIĂDZY wdechem , a wydechem jeszcze mojÂą nieufnoœÌ wobec rebirthingu wzmaga. MaÂłe dzieci byĂŚ moÂże nie potrzebujÂą "przerw" ,ale nie naleÂży z tego wnioskowaĂŚ, Âże tak samo ma zachowywaĂŚ siĂŞ dorosÂły czÂłowiek poniewaÂż wiemy ,Âże metabolizm dziecka ( a oddech wÂłaÂśnie ten metabiolizm reguluje) jest inny niÂż metabolizm osoby dorosÂłej co wynika z ogĂłlnego zapotrzebowania energetycznego organizmĂłw na ró¿nym etapie starzenia siĂŞ. ZarĂłwno z Buddyzmu , jak i z "PotĂŞgi TeraÂżniejszoÂści", czy z "GÂłosu Ciszy" wiem, Âże PRZERWA w myÂśleniu ( brak jakichkolwiek myÂśli ) jest dla umysÂłu niebezpieczna, gdyÂż otwiera furtkĂŞ dla uwolnienia ÂświadomoÂści wÂłaÂśnie, albo inaczej - otwiera szczelinĂŞ poprzez ktĂłrÂą moÂże siĂŞ wsÂączyĂŚ ÂświatÂło z najg³êbszych pokÂładĂłw ludzkiej Istoty - z samego ÂŹRĂDÂŁA. Czy ludzie oddajÂący tak podstawowe czynnoÂści Âżyciowe jak oddychanie w rĂŞce jakiÂś "trenerĂłw od oddychania " zdajÂą sobie sprawĂŞ co tak na prawdĂŞ czyniÂą ? Tytuł: Odp: ÂŚwiadomoœÌ oddechu Wiadomość wysłana przez: Dariusz Kwiecień 07, 2009, 19:55:09 PozwolĂŞ sobie wpisaĂŚ fragment ksi¹¿ki woda utleniona str. 32 i 33 traktujÂący o oddychaniu:
..."Dwutlenek wĂŞgla Jest to drugi po tlenie - pod wzglĂŞdem znaczenia - regulator i substrat Âżycia. Dwutlenek wĂŞgla stymuluje proces oddychania, sprzyja rozszerzeniu naczyĂą krwionoiÂśnych mĂłzgu, serca, miĂŞÂśni i innych narzÂądĂłw, uczestniczy w podtrzymywaniu niezbĂŞdnej kwasowoÂści krwi, wpÂływa na intensywnoœÌ samej wymiany gazowej, zwiĂŞksza moÂżliwoÂści rezerwowe organizmu i ukÂładu odpornoÂściowego. Na pierwszy rzut oka wydaje sie, Âże oddychamy we wÂłaÂściwy sposĂłb, ale to nieprawda. W rzeczy samej mamy rozregulowany mechanizm zaopatrywania komĂłrek w tlen, z powodu naruszenia stosunku tlenu do dwutlenku wĂŞgla na poziomie komurkowym. Rzecz w tym, Âże zgodnie z prawem Verigo, przy deficycie dwutlenku wĂŞgla w organizmie, tlen tworzy mocne po³¹czenie z hemoglobinÂą, ktĂłre zapobiega oddawaniu go tkankom. Wiadomo, Âże jedynie 25% tlenu dociera do komĂłrek, a pozostaÂła iloœÌ wraca ÂżyÂłami do pÂłuc. Dlaczego tak siĂŞ to odbywa? Problem tkwi w dwutlenku wĂŞgla, ktĂłry powstaje w organizmie w ogromnej iloÂści (0,4-4 l na minutĂŞ), jako jeden z produktĂłw koĂącowych procesu utleniania (wraz z wodÂą) substancji odÂżywczych. Przy tym im wiĂŞkszemu obciaÂżeniu fizycznemu poddany jest czÂłowiek, tym wiĂŞcej dwutlenku wĂŞgla siĂŞ wytwarza. Przy stosunkowym bezruchu i ciÂągÂłym stresie, procesy przemiany materii spowalniajÂą, i zmniejsza siĂŞ iloœÌ produkowanego dwutlenku wĂŞgla. NiezwykÂłoœÌ dwutlenku wĂŞgla polega na tym, Âże przy jego staÂłej, prawidÂłowej koncentracji w komĂłrkach, sprzyja on rozszerzaniu kapilar, przy czym wiĂŞcej tlenu dostaje siĂŞ do przestrzeni miĂŞdzykomOrkowej., i potem, drogÂą dyfuzji, do komĂłrek. NaleÂży zwrĂłciĂŚ uwagĂŞ na to, Âże kaÂżda komĂłrka posiada wÂłasny kod genetyczny, w ktĂłrym zapisany jest program jej dziaÂłalnoÂści i funkcji. JeÂśli stworzyc komĂłrce odpowiednie warunki zaopatrzenia w tlen, wodĂŞ i odÂżywianie, to bĂŞdzie dziaÂłaĂŚ przez okreslony przez PrzyrodĂŞ czas. Sztuka polega na tym, by oddychaĂŚ rzadziej i nie g³êboko, a na wydechu robiĂŚ wiĂŞcej wstrzymaĂą oddechu, tym samym sprzyjajÂąc zachowaniu iloÂści CO2 w komĂłrkach na wÂłaÂściwym poziomie, usuniĂŞciu skurczu kapilar i normalizacji procesĂłw metabolicznych w tkankach. NaleÂży zapamiĂŞtaĂŚ rĂłwnieÂż waÂżnÂą okolicznoœÌ: im wiĂŞcej tlenu dostaje sie do organizmu i do krwi, tym gorzej dla niego ze wzglĂŞdu na niebezpieczeĂąstwo powstania zwiÂązkĂłw tlenu. Przyroda dobrze to wymyÂśliÂła, dajÂąc nam obfitoœÌ tlenu, ale naleÂży obchodziĂŚ siĂŞ z nim ostroÂżnie, poniewaÂż nadmiar tlenu to zwiĂŞkszenie iloÂści wolnych rodnikĂłw. Na przykÂład w pÂłucach powinno byĂŚ dokÂładnie tyle tlenu, ile znajduje siĂŞ na wysokoÂści 3000 m nad poziomem morza. To optymalna iloœÌ, ktĂłrej przekroczenia prowadzi do patologii. Iwan Nieumywakin Tytuł: Odp: ÂŚwiadomoœÌ oddechu Wiadomość wysłana przez: astro Kwiecień 07, 2009, 20:31:03 Na stronie poÂświĂŞconej rebithingowi czytam ,Âże jest to metoda na uporzÂądkowanie przeszÂłoÂści tak, jakby przeszÂłoœÌ miaÂła znaczenie dla Twojej Âświadomej obecnoÂści w TERAZ. East. JesteÂś bardzo blisko, ale gubisz siĂŞ w tematach. Nie dziwiĂŞ siĂŞ, bo i sam miaÂłem prawie identyczny problem ze zrozumieniem tego o co tu wÂłaÂściwie w tym wszystkim chodzi. Dlatego podaj mi maila, a wyÂślĂŞ Ci ksi¹¿ke (bardzo krĂłtka i przeczytasz jÂą sobie w dwie godziny ) , w ktĂłrej to wÂłaÂśnie jest wyjaÂśnione o co pytasz. Polecam rĂłwnieÂż jÂą Dariuszowi. Powiem - nie twĂłrzmy tutaj swojej wÂłasnej rozdymanej filozofii, tylko d¹¿my do peÂłnego zrozumienia tematu i zastosowania tego w praktyce, w swoim wÂłasnym Âżyciu. A wtedy wszystko siĂŞ wyjaÂśni, czyli Âłatwiej udowodniĂŚ to o czym tutaj piszemy i mĂłwimy w praktyce niÂż w teorii. Tytuł: Odp: Radykalne wybaczanie Wiadomość wysłana przez: Silver Czerwiec 16, 2010, 23:28:47 Silver, ja siĂŞ nie pytaÂłem co na dany temat sÂądzi Colin Tipping , tylko odniosÂłem siĂŞ do tego, co TY sÂądzisz. Zdanie Colina mogĂŞ sobie sam przeczytaĂŚ. JuÂż wyraziÂłem prawie wszystko co dotyczy koncepcji ''Radykalnego wybaczenia''.WyraziÂłem to co mĂłwi Colin i to co osobiÂście uwaÂżam za dalsze postĂŞpowanie odnoÂśnie uwolnienia nas jako konstrukcji energii-ÂświadomoÂści od negatywnych pĂłl energii, ktĂłre w znacznej mierze obniÂżajÂą czĂŞstotliwoœÌ drgaĂą energii naszego pola ÂświadomoÂści, przez co stajemy siĂŞ nieÂświadomi. PiĂŞtnacie razy pisaĂŚ to samo nie mam siÂł, ani zamiaru. Acentaur , zgodze siĂŞ z TobÂą niemalÂże caÂłkowicie. Tylko czemu uwaÂżasz, Âże Âświadomy oddech to jakaÂś niewiele znaczÂąca technika , niemalÂże naiwnoœÌ ? JeÂśli dziaÂła na Silvera, a on to sobÂą zaÂświadcza, to moÂże zadziaÂłaĂŚ pozytywnie na kaÂżdego innego czÂłowieka. Po pierwsze, to Âświadomy oddech nie jest ÂżadnÂą technikÂą. ÂŚwiadomy oddech, teÂż nie jest Âżadnym narzĂŞdziem, w obiegowym pojĂŞciu rzeczy. Jak nazwa brzmi - jest to oddech.Tyle, Âże prawidÂłowy.PrawidÂłowy, czyli taki jaki posiadaliÂśmy, gdy byliÂśmy maÂłymi dzieĂŚmi. A teraz jako ''duÂże dzieci'' oddychamy NIE - prawidÂłowo. A czemu gdy byliÂśmy maÂłymi dzieĂŚmi oddychaliÂśmy prawidÂłowo, a TERAZ jako doroÂśli oddychamy NIE- prawidÂłowo zostaÂło to juÂż we wczeÂśniejszych wÂątkach napisane. I warto TO sobie raz do koĂąca Âżycia zapamiĂŞtaĂŚ, Âże tyle ile tracimy na NIE- prawidÂłowym oddechu, tyle samo tracimy w Âżyciu. Ale bĂŞdziesz mĂłgÂł to dopiero wtedy oceniĂŚ, jak zaczniesz codziennie prawidÂłowo oddychaĂŚ. Jak sÂłusznie ktoÂś napisaÂł : gdyby TwĂłj Âżo³¹dek tak nieprawidÂłowo trawiÂł jak Ty nieprawidÂłowo oddychasz, to umarÂł byÂś z gÂłodu, bo co byÂś zjadÂł, to prawdopodobnie byÂś zwymiotowaÂł. I sÂłusznie napisaÂła teÂż Âświatowej sÂławy psychoterapeutka Louise L.Hay - mogĂŞ ÂżyĂŚ na bezludnej wyspie i mogĂŞ uzyskaĂŚ peÂłnÂą ÂświadomoœÌ prawidÂłowo oddychajÂąc. Dlaczego ? Ano dlatego, Âże to wÂłaÂśnie sama natura obdarzyÂła nas jedynym narzĂŞdziem (oddechem), dziĂŞki, ktĂłremu moÂżemy integrowaĂŚ naszÂą ÂświadomoœÌ. A tylko integraÂcja (naszego pola energii ÂświadomoÂści) daje nam poczucie zupeÂłnie nowego startu w Âżyciu, jaÂśniejszy kierunek, wiĂŞkszÂą radoœÌ i zdolÂnoœÌ wspó³odczuwania. Jest to, wiĂŞc przygoda w g³¹b swego serca, ktĂłra poszerza naszÂą ÂświadomoœÌ tak, Âże obejmujemy niÂą caÂły Âświat. ÂŻaden ''BĂłg'', ''StwĂłrca'' w niczym Ci nie pomoÂże.PomĂłc moÂżesz sobie tylko SAM. Tylko na grypĂŞ rocznie umiera 1.5 milona ludzi. Na inne choroby umiera rocznie w sumie okoÂło 400- 500 milionĂłw ludzi. ÂŻadnego Boga, ani StwĂłrce to nie interesuje. MoÂże wymrzeĂŚ nawet dwa, trzy, nawet cztery razy wiĂŞcej, czy nawet tysiĂŞc razy wiĂŞcej ludzi. Historia ludzkoÂści, to imponujÂąca historia klĂŞsk. Gdy w Âśredniowiecznej Europie rozszalaÂły siĂŞ dÂżuma i cholera, to w krĂłtkim czasie wymarÂło wiĂŞcej ludzi niÂż zginĂŞÂło we wszystkich bratobĂłjczych wojnach. Gdzie byÂł BĂłg, gdzie byÂł StwĂłrca ? Gdzie byÂły jakieÂś inteligentne, oÂświecone i peÂłne serca cywilizacje, ktĂłre choĂŚ ''palcem'' by ruszyÂły, aby choĂŚ cokolwiek pomĂłc w tej masowej degradacji Âżycia ? ? Kto stworzyÂł te skomplikowane stwory o nazwie cholera, dÂżuma i setki innych, ktĂłre masowo dzisiÂątkowaÂły ludzkoœÌ ? Same siĂŞ stworzyÂły? MoÂże i same, tylko kto napisaÂł program ich reprodukcji materiaÂłu genetycznego? Jest to przeciwieĂąstwo definicji Âżycia i nie ma tu Âżadnego ustalonego przez jakiegokolwiek StwĂłrcĂŞ zbioru warunkĂłw odnoÂśnie istnienia. Dlatego wiĂŞc w Biblii napisano : Ja Pan, ja stwarzam ciemnoœÌ i jasnoœÌ, Ja stwarzam pomyÂślnoœÌ i niedolĂŞ. DodajÂąc ! Ja Pan .... Wszystkiego !!! Gdy zaczniesz Âświadomie oddychaĂŚ i poszerzy siĂŞ Twoja okrojona i zawĂŞÂżona ÂświadomoœÌ, wtedy zaczniesz rozumieĂŚ, Âże : czÂłowiek, nie jest czÂłowiekiem, BĂłg (StwĂłrca) nie jest Âżadnym StwĂłrcÂą, wszechÂświat nie jest Âżadnym wszechÂświatem. To projekcja (wirtual), a nie rzeczywistoœÌ, do zÂłudzenia przypominajÂąca - co na slajdzie, to projektor wyÂświetlana ekranie. Nic wiĂŞcej ! Jedynym punktem odniesienia jest tylko Twoja wÂłasna ÂświadomoœÌ. Jaka jest Twoja ÂświadomoœÌ, tak wyglÂąda TwĂłj Âświat, ktĂłry wcale tak nie wyglÂąda, ani tym nie jest ! Dlatego walcz o swojÂą ÂświadomoœÌ, walcz o swĂłj potencjaÂł. A do tego, abyÂś mĂłgÂł uzyskaĂŚ tÂą ÂświadomoœÌ ( czyli samoÂświadomoœÌ) masz doskonaÂłe narzĂŞdzie, ktĂłre z premedytacjÂą ignorujesz - oddech. Na czym polega ludzka buĂączucznoœÌ, zadufanie ignorancja i wiele innych rzeczy... Polega na tym, Âże gdy mĂłwisz o Âświadomym oddechu, to od razu usÂłyszysz - a przecieÂż ja oddycham. Tia ! Oddychasz ?.. ! Tylko ... jak oddychasz ? A TO juÂż nie nada zapytaĂŚ, prawda ? bo i po co ? Czyli... ludzie nieustannie widzÂą to czego nie ma, a nie widzÂą tego co JEST. I to by byÂło z mojej strony na tyle. A wszystko resztĂŞ moÂżna znaleŸÌ na necie (wiĂŞc po co ja to wogĂłle piszĂŞ).Tylko trzeba chcieĂŚ poszukaĂŚ, a co najwaÂżniejsze samemu sprawdziĂŚ. Tytuł: Odp: Radykalne wybaczanie Wiadomość wysłana przez: Hutier Czerwiec 20, 2010, 11:50:25 Mam pytanie co to znaczy Âświadomie oddychaĂŚ?Mamy to robiĂŚ w jednym cyklu to wiem?KiedyÂś praktykowaÂłem vipassane no i nie poszÂło mi za dobrze wprowadziÂłem do siebie uczucie,Âże:" Âźle oddychasz,Âże nie robisz tak jak powinieneÂś,no wiesz,ale to trzeba inaczej itp."
MĂłgÂłby mi ktoÂś powiedzieĂŚ jak naleÂży Âświadomie oddychaĂŚ?MuszĂŞ obserwowaĂŚ coÂś,np. odczucia w okolicach ust,kiedy wlatuje mi do nich powietrze czy jak? ProszĂŞ o dokÂładne wytÂłumaczenie.Bo inaczej uczucie,Âże robiĂŞ coÂś Âźle bĂŞdzie mnie zÂżeraÂło,a jeÂśli ktoÂś mi to dokÂładnie wytÂłumaczy bĂŞdĂŞ miaÂł podstawy do przyjĂŞcia tego i uwolniĂŞ siĂŞ od negatywnego uczucia. I co naleÂży zrobiĂŚ,kiedy pojawi siĂŞ negatywne uczucie? Z gĂłry dziĂŞkujĂŞ za odpowiedÂź. Ps PiszĂŞ to w kontekÂście "Ăwiczenia oddechowe satori" ========================================== ProszĂŞ o odpowiedÂź jak najszybciej. ScaliÂłem posty Darek Tytuł: Odp: ÂŚwiadomoœÌ oddechu Wiadomość wysłana przez: sarah54 Czerwiec 20, 2010, 20:20:28 Radku- dwa lata temu intuicyjnie wyznaczaÂłeÂś mapĂŞ, po ktĂłrej Twoja dusza mogÂła siĂŞ poruszaĂŚ, zdobywajÂąc doÂświadczenia...Nie wiem, gdzie dzisiaj kieruje CiĂŞ TwĂłj Architekt, TwĂłj Duch...
P.s. Odpisz. BĂŞdĂŞ rada... Hutier- oddech ma znaczenie- istniejesz przez oddychanie. Istniejesz TY w skafandrze ciaÂła:) P.s. Czego ¿¹dasz??? Czas mistrzĂłw, guru i opiekunĂłw dobiegÂł koĂąca... Czego Ci brakuje, by zrozumieĂŚ SWĂJ oddech? Chyba nie mistrza... Tytuł: Odp: ÂŚwiadomoœÌ oddechu Wiadomość wysłana przez: Rafaela Czerwiec 20, 2010, 20:53:48 Witaj Hutier!
Mamy na forum dzial medytacji. Znajdziesz tam przewsanialy material zwiazany tez z oddychaniem. Pozdrawiam Rafaela. Tytuł: Odp: ÂŚwiadomoœÌ oddechu Wiadomość wysłana przez: Hutier Czerwiec 21, 2010, 06:06:48 rafaelo dziĂŞkujĂŞ czytaÂłem ten materiaÂł o rebhtringu juÂż dawno.JednakÂże chodzi mi o technikĂŞ zwanÂą satori gdyÂż podobno ona moÂże szybko wyzwoliĂŚ od negatywnych uczuĂŚ?W ksi¹¿ce Sisson_Colin_P._-_Sztuka_Âświadomego_Oddychania jest do dokÂładnie wytÂłumaczone.Mam tylko jedno pytanie czy w czasie tego ciÂągÂłego oddechu mam byĂŚ skupiony na ciele?
Z gĂłry dziĂŞkujĂŞ za odpowiedÂź. Tytuł: Odp: ÂŚwiadomoœÌ oddechu Wiadomość wysłana przez: Dariusz Czerwiec 21, 2010, 10:42:35 Cytat: hutier czy w czasie tego ciÂągÂłego oddechu mam byĂŚ skupiony na ciele? Wielu praktykĂłw - bo za takich mam tych, ktĂłrzy te sposoby upowszechniajÂą - twierdzi, Âże powinniÂśmy koncentrowaĂŚ siĂŞ na ciele, choĂŚ nie do koĂąca dosÂłownie. PowinniÂśmy zwracaĂŚ uwagĂŞ na sposĂłb w jaki w czasie takiego oddychania energia rozchodzi siĂŞ po naszym ciele. PowinniÂśmy d¹¿yĂŚ do nadania jej odpowiedniego kierunku przepÂływu, gĂłra - dó³; niebo - ziemia, przez nasze ciaÂło. Tytuł: Odp: ÂŚwiadomoœÌ oddechu Wiadomość wysłana przez: Hutier Czerwiec 21, 2010, 11:11:08 Nie rozumiem ciĂŞ.
SÂądzĂŞ,Âże nie moÂżna nadaĂŚ innego kierunku energii.MyÂślĂŞ,Âże to ona sama z siebie w wyniku ujawnienia zostanie przeksztaÂłcona na odpowiedniÂą czyt. prawdziwÂą.Ale moÂże siĂŞ mylĂŞ,nie znam siĂŞ na tym temacie,a chcĂŞ jeszcze dziÂś uwolniĂŚ siĂŞ od negatywnych reakcji czyli tego,co mnie trzyma,abym mĂłgÂł wykorzystaĂŚ caÂły mĂłj potencjaÂł. Czy dobrze rozumiem,Âże to ma byĂŚ coÂś takiego jak ÂświadomoœÌ ciaÂła tzn,jestem Âświadomy tego,co doÂświadcza moje ciaÂło uczucia itp? Tytuł: Odp: ÂŚwiadomoœÌ oddechu Wiadomość wysłana przez: Dariusz Czerwiec 21, 2010, 13:00:55 Tak, ta energia jest sama z siebie prawdziwa, jednak nasze ciaÂła w wyniku wielu |zabiegĂłw" zostaÂły skutecznie zamkniĂŞte na prawidÂłowy jej przepÂływ. StÂąd wielu kÂładzie duÂży nacisk nie tylko na oddech ale i na odblokowanie naszych czakr: DEIR, TRANSERFING, to te ktĂłre ostatnio tylko czytam.
Podziwiam TwĂłj zapaÂł: Cytat: Hutier a chcĂŞ jeszcze dziÂś uwolniĂŚ siĂŞ od negatywnych reakcji czyli tego,co mnie trzyma,abym mĂłgÂł wykorzystaĂŚ caÂły mĂłj potencjaÂł. DomyÂślam siĂŞ, Âże okreÂślenie "dziÂś" odnosi siĂŞ do najbliÂższej przyszÂłoÂści. ;) Ja rĂłwnieÂż nie jestem w tym specjalistÂą, podpowiadam tylko to co sam wyczytaÂłem, bo jeszcze nie sposĂłb bym to wszystko przerobiÂł. [quot]Czy dobrze rozumiem,Âże to ma byĂŚ coÂś takiego jak ÂświadomoœÌ ciaÂła tzn,jestem Âświadomy tego,co doÂświadcza moje ciaÂło uczucia itp?[/quote] Teraz ja nie wiem czy Ciebie dobrze rozumiem? TĂŞ ÂświadomoœÌ moÂżna ksztaÂłtowaĂŚ ró¿nie, zaleÂży od punktu widzenia.;) NajwaÂżniejszym jest by d¹¿yĂŚ do jednoÂści "duszy i umysÂłu", ale o zupeÂłnie inne klimaty dlatego zachĂŞcam CiĂŞ do lektury TRANSERFINGU. Tytuł: Odp: ÂŚwiadomoœÌ oddechu Wiadomość wysłana przez: Hutier Czerwiec 21, 2010, 15:42:52 DziĂŞkujĂŞ byĂŚ moÂże skorzystam.
========================= A wiesz ja tak na serio mĂłwiÂłem o tym,Âże chcĂŞ siĂŞ jeszcze dziÂś uwolniĂŚ od negatywnych reakcji.Wystarczy,Âże wyobrazisz sobie,Âże masz bardzo maÂło czasu-moÂżesz w kaÂżdej chwili umrzeĂŚ,albo masz okreÂślonÂą iloœÌ czasu,aby coÂś rozwiÂązaĂŚ.To zmusza nas do szybkiego podejmowania decyzji,bardzo nas motywuje.No niestety,ale u mnie sprawa wyglÂąda tak,Âże potrzebuje na teraz wiedzieĂŚ jak Âświadomie oddychaĂŚ.MĂłgÂłbym nawet ca³¹ noc medytowaĂŚ(Âświadomy oddech),gdyby ktoÂś napisaÂł mi jak? ScaliÂłem posty Darek Tytuł: Odp: ÂŚwiadomoœÌ oddechu Wiadomość wysłana przez: Dariusz Czerwiec 21, 2010, 19:37:27 Cytat: Hutier MĂłgÂłbym nawet ca³¹ noc medytowaĂŚ(Âświadomy oddech),gdyby ktoÂś napisaÂł mi jak? Jest tyle technik, Âże chyba nikt nie wskaÂże Ci tej wÂłaÂściwej, sam musisz do tego dojœÌ. Poszperaj w tych wÂątkach: http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=3307.0 http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=3436.0 No i oczywiÂście przeÂśledÂź od poczÂątku ten wÂątek, w ktĂłrym klikamy. Powodzenia. Tytuł: Odp: ÂŚwiadomoœÌ oddechu Wiadomość wysłana przez: Silver Czerwiec 21, 2010, 22:39:43 A wiesz ja tak na serio mĂłwiÂłem o tym,Âże chcĂŞ siĂŞ jeszcze dziÂś uwolniĂŚ od negatywnych reakcji.Wystarczy,Âże wyobrazisz sobie,Âże masz bardzo maÂło czasu-moÂżesz w kaÂżdej chwili umrzeĂŚ,albo masz okreÂślonÂą iloœÌ czasu,aby coÂś rozwiÂązaĂŚ.To zmusza nas do szybkiego podejmowania decyzji,bardzo nas motywuje.No niestety,ale u mnie sprawa wyglÂąda tak,Âże potrzebuje na teraz wiedzieĂŚ jak Âświadomie oddychaĂŚ.MĂłgÂłbym nawet ca³¹ noc medytowaĂŚ(Âświadomy oddech),gdyby ktoÂś napisaÂł mi jak? PrzecieÂż sam Pan pisaÂł, Âże posiada i przeczytaÂł ksi¹¿kĂŞ Colina Sissona - ''Sztuka Âświadomego oddechu''. Tam wszystko pisze od A do Z. Czego jeszcze Panu potrzeba ? Potrzeba Panu zrozumienia, tego co sam Pan czyta... nic wiĂŞcej. I TERAZ odpowiedÂź - po co istniejÂą szkoÂły, czy uniewersytety (jak pisaÂła Kiara) wewnĂŞtrznego rozwoju. Oto dowĂłd. DowĂłd na co ? Na to, Âże ludzie z powodu swych uwarunkowaĂą, nie potrafiÂą przeÂłoÂżyĂŚ wiedzĂŞ (informacjĂŞ) na praktycznÂą realizacjĂŞ tego co wiedzÂą. To tak jak znajÂą budowĂŞ komputera, nawet wiedzÂą z jakich skÂłada siĂŞ czĂŞÂści, tylko nie potrafiÂą go do kupy zÂłoÂżyĂŚ, tym bardziej uruchomiĂŚ, tak aby dziaÂłaÂł jak naleÂży. Problem istniej wci¹¿ taki sam. Ró¿nica pomiĂŞdzy wiedzÂą (informacjÂą) a doÂświadczeniem. StÂąd ludziom potrzebne sÂą szkoÂły wewnĂŞtrznego rozwoju, a NIE ''duchowego'' rozwoju i NIE naleÂży tego razem zlewaĂŚ do kupy myÂślÂąc, Âże jedno i drugie to jest to samo. Tytuł: Odp: ÂŚwiadomoœÌ oddechu Wiadomość wysłana przez: Dariusz Czerwiec 22, 2010, 10:46:48 Cytat: Silver PrzecieÂż sam Pan pisaÂł, Âże posiada i przeczytaÂł ksi¹¿kĂŞ Colina Sissona - ''Sztuka Âświadomego oddechu''. Tam wszystko pisze od A do Z. Czego jeszcze Panu potrzeba ? Potrzeba Panu zrozumienia, tego co sam Pan czyta... nic wiĂŞcej. >Silver<, tak dla przypomnienia, na forum nie posÂługujemy siĂŞ per Panowaniem. Zwracamy siĂŞ do siebie po "imieniu", czyli nicku. :) Tytuł: Odp: ÂŚwiadomoœÌ oddechu Wiadomość wysłana przez: Kiara Czerwiec 22, 2010, 16:56:43 Wewnetrzny rozwoj i duchwy rozwoj jest tak naprawde jednym i tym samym. Nie ma mozliwosci rozwijania materii jako takiej , bo cialo materialne zakonczylo ten proces juz bardzo dawno temu.
Natomiast Dusza - Energia niewcielona poprzez proces doswiadczen ziemskich rozwija siebie , czyli swoj pozio uczuc , nic innego. Czy bedziesz oddychal tak , tak , czy inaczej uaktywnisz tylko proces spalania w organizmie lub go spowolnisz. Ale to nie jest najistotniejsze dla duszy , istotnoscia jest wylacznie to , co bedziesz w trakcie tych doswiadczen przezywac i jak te przezycia podniosa Twoja osobista wibracje , oraz wzbogaca osobista barwe. Wiem wiem , jest bardzo trudno to zrozumiec , a jeszcze trudniej zaakceptowac. Informacja o budowie kompa ora wiedza jak go zbudowac jest bardziej pociagajaca dla czlowieka , ale nie dla duszy. Dla niej jest wazne przezywanie w trakcie podnoszenia kwalifikacji czlowieka i wzbogacanie sie tymi przezyciami. Bo to dla duszy jest rozwojem czlowieka i jej. A czlowiekiem dusza staje sie na malenka chwilke zwana zyciem ludzkim wcielajac w cialo materialne swoja jedna malenka iskierke , gdy chce doswiadczyc UCZUCIA , przezycia uczuciowego jakiegos zdarzenia , np . zbudowania komputera , lub zginiecia z rak mordercy , lub wielkiej milosci , lub bycia zdradzona, itp.... Zycie pisze jej scenariusz w ktorym te zdarzenia zaistnieja jak zwykle ludzkie historie. Czy szkoly rozwoju duchowego , lub wewnetrznego sa potrzebne? Jezeli ktos wybral sobie odczowanie bycia tam z cala gama przezyc to tak , sa elemetami jego rozwoju. Ale napewno nie zastapia nikomu jego naturalnego procesu rozwoju duchowego. Czy sadzicie iz czlowiek zyjacy w sposob prawy godny napelniajacy kazden swoj czyn miloscia jest mniej rozwiniety wewnetrznie - duchowo niz ten , ktory posiada certyfikaty z roznych szkol i kursow? Ja mowie ze nie , bywa i to bardzo czesto iz ci absolweci tych znakomitych szkol i uniwersytetow nie dorastaja mu do przysowiowych piet. Bo... bo czyny prawe i godne nabiraja podwojnej mocy energetycznej gdy czynione sa spontanicznie a nie z powodu jakichs oczekiwan gwarantowanych sukcesow zgodnych ze sciezkami szkol. Kiara :) :) Tytuł: Odp: ÂŚwiadomoœÌ oddechu Wiadomość wysłana przez: quetzalcoatl44 Czerwiec 22, 2010, 17:54:26 coz moze oddech pozwala sie skupic na wewnetrznym rytmie i zaglebic sie w siebie, ale bez czystosci duszy, etycznego zycia, odrzuceniu namietnoscii zachcianek ego (takzke tych poszukujacych roznych technik rozwoju duchowego...) nie ma szans na dotarcie do wyzszej jazni i uwolnienia iskry Bozej :)
Tytuł: Odp: ÂŚwiadomoœÌ oddechu Wiadomość wysłana przez: Kiara Czerwiec 22, 2010, 19:48:16 coz moze oddech pozwala sie skupic na wewnetrznym rytmie i zaglebic sie w siebie, ale bez czystosci duszy, etycznego zycia, odrzuceniu namietnoscii zachcianek ego (takzke tych poszukujacych roznych technik rozwoju duchowego...) nie ma szans na dotarcie do wyzszej jazni i uwolnienia iskry Bozej :) Szczerze mowiac do czego duszy jest potrzebny oddech fizycznyego ciala? Mysle o technice odechu i pobieraniu powietrza w okreslony sposob. On sluzy i sluzyc moze fizycznosci naszej , bez niego cialo fizyczne umrze , to wszystko. Mozna oddechem regulowac rytm pracy ciala - materii ale nie ma to wplywu na jakosc mysli ( wlasnie etyke , i uczucia) , jest to kolejny sposob odwrocenia uwagi od meritum sprawy. Czyli skupieniu sie na wnetrzu przez stosowanie w zyciu systemu wartosci oraz napelnianiu naszego zycia uczuciami powodujacymi wyzsza jakos istnienia. To nie wybujalosc fizycznego mozgu decyduje o rozwoju Czlowieka a przezywanie zdarzen i dokonywanie wyborow kierujacych nas na wyzyny uczuc i systemu wartosci. Czy oddech jest nam do tego potrzebny? Tak , zyjac w fizycznosci , tak , bysmy mogli zyc i nasze cialo mialo lepsza sprawnosc do mozliwosci wchodzenia w rozne doswiadczenia , ktore poprzez przezywanie uczuciowe rozwija system nerwowy. On to daje nam mozliwosc wiekszej wrazliwosci w codziennych odbiorach zdarzen , a co za tym idzie przezywania , ktore tworzy energie o wyzszej wibracji w nas. Ta energia podnoszac sie w naszym wewnetrznym GRAALU otwiera nam dostep do wewnetrznej wiedzy oraz paranormalnych mozliwosci. I to wszystko. Odech jest wazny ale posrednio , nie moze on zastapic przezywania , ktore swoja moca dokonuje nowej jakosci wpisow w naszej swiadomosci , likfidujac stare. Tak to sie dzieje. Nie robi tego bezposrednio sam oddech w zadnym rytmie. Kiara :) :) Tytuł: Odp: ÂŚwiadomoœÌ oddechu Wiadomość wysłana przez: Hutier Czerwiec 23, 2010, 08:22:41 Hej ale co mam zrobiĂŚ jak najdzie mnie negatywne uczucie skupiĂŚ siĂŞ na nim i mam caÂły czas oddychaĂŚ tak?Ale jak?Czy caÂły czas tak samo?
Tytuł: Odp: ÂŚwiadomoœÌ oddechu Wiadomość wysłana przez: Dariusz Czerwiec 23, 2010, 16:09:31 Hej ale co mam zrobiĂŚ jak najdzie mnie negatywne uczucie skupiĂŚ siĂŞ na nim i mam caÂły czas oddychaĂŚ tak?Ale jak?Czy caÂły czas tak samo? Tak, skupiĂŚ siĂŞ, to przede wszystkim. Tylko uwaÂżaj Âżeby Ci tak nie zostaÂło.;) Tak powaÂżniej, staraj siĂŞ uspokoiĂŚ myÂśli, niemal o niczym nie myÂśleĂŚ i g³êboko acz spokojnie oddychaj. NiektĂłrzy zalecajÂą utrzymywaĂŚ pomiĂŞdzy wdechem 3-6 sekundowy bezdech. Tytuł: Odp: ÂŚwiadomoœÌ oddechu Wiadomość wysłana przez: sarah54 Czerwiec 23, 2010, 16:34:30 Witam ponownie-
w tym temacie ale takÂże w wielu innych moÂżecie zrozumieĂŚ swoje dziaÂłania, jeÂśli odpowiecie sobie na kilka pytaĂą w Waszym najg³êbszym Ja, na najsubtelniejszym poziomie szacunku i szczeroÂści. To proste pytania: -co skÂłania mnie do uczestnictwa na tym wÂłaÂśnie forum? -czego mi brak, kiedy do póŸna w nocy przeglÂądam internet i chcĂŞ byĂŚ waÂżny dla drugiego czÂłowieka? -jakiej wiedzy szukam i dlaczego szukam, bo przecieÂż juÂż tak wiele wiem? -czego siĂŞ bojĂŞ najbardziej? -po co budujĂŞ mur wokó³ siebie zÂłoÂżony z atakĂłw, ocen i "mocnych s³ów"? -dlaczego zarzucam innym kÂłamstwo? -czego mi brak, bym tu, na Ziemi w peÂłni ÂżyÂł? -kim dla mnie jest drugi czÂłowiek? -dlaczego nie umiem wyegzekwowaĂŚ sprawiedliwoÂści dla siebie od WszechÂświata? -czego pragnĂŞ najbardziej? Odpowiedzi na te pytania, to mozaika delikatnie definiujÂąca TwojÂą IstotĂŞ. Tytuł: Odp: ÂŚwiadomoœÌ oddechu Wiadomość wysłana przez: Silver Czerwiec 24, 2010, 01:15:46 Hej ale co mam zrobiĂŚ jak najdzie mnie negatywne uczucie skupiĂŚ siĂŞ na nim i mam caÂły czas oddychaĂŚ tak?Ale jak?Czy caÂły czas tak samo? Tak, skupiĂŚ siĂŞ, to przede wszystkim. Tylko uwaÂżaj Âżeby Ci tak nie zostaÂło.;) Na niczym siĂŞ Hutier nie skupiaj ! Nie ma negatywnych odczuĂŚ - to tylko Ty nikt inny nadaje swoim wÂłasnym emocjom taki osÂąd. Gdy pojawi siĂŞ tzw. ''negatywne odczucie'' to tylko go zauwaÂż ( dosÂłownie uÂłamek sekundy) i nic wiĂŞcej. Czyli puœÌ tÂą energo - emocje nie zatrzymuj jej, nie analizuj jej, tylko puœÌ, a ona znajdzie swoje miejsce. MoÂżesz Dariusz podaĂŚ linka do tekstu, kto taki proponuje wstrzymywaĂŚ oddech na kilka sekund, czy sobie to sam wymyÂśliÂłeÂś ? Nic wstrzymujemy oddechu ! ! ! Oddychamy tak, Âże gdy koĂączy siĂŞ wydech zaraz dokÂładnie w tym samym dosÂłownie momencie rozpoczynamy wdech... I tego naleÂży siĂŞ wpierw nauczyĂŚ, o czym byÂło juÂż w tekÂście to omĂłwione i wyjaÂśnione, ktĂłry wkleiÂła Wiki. Tytuł: Odp: ÂŚwiadomoœÌ oddechu Wiadomość wysłana przez: acentaur Czerwiec 24, 2010, 10:46:47 Witaj Silver,
Cytuj Nic wstrzymujemy oddechu ! ! ! no wlasnie, wiele za takim oddychaniem przemawia. Mowi sie , ze tak oddychaja ludzie wykonujacy ciezkie fizyczne prace,Oddychamy tak, Âże gdy koĂączy siĂŞ wydech zaraz dokÂładnie w tym samym dosÂłownie momencie rozpoczynamy wdech... gdzie oddech automatycznie dopasowywany jest do potrzeb ciala. Chyba tez gdzies istnieje zapis, ze Budda tak oddychal. Ale istnieje tez masa roznych innych "przepisow" i wszyscy bija sie w piersi, zaklinaja wylacznosc swojej metody. Z Indii wywodzi sie stara tradycja oddychania w czasie medytacji. Odbywa sie to w rytmie 2-8-4, czyli wdech, zatrzymanie i wydech. Zatrzymanie oddechu w taki sposob, aby powietrze dostalo sie w dolne czesci pluc, co mozna realizowac przelknieciem z zamknietymi ustami na poczatku a potem samo sie reguluje. Wiec moze mamy rozne techniki w zaleznosci co aktualnie robimy. :) pozdrawiam Tytuł: Odp: ÂŚwiadomoœÌ oddechu Wiadomość wysłana przez: Hutier Czerwiec 24, 2010, 10:54:31 DziĂŞki Silver
Tytuł: Odp: ÂŚwiadomoœÌ oddechu Wiadomość wysłana przez: Dariusz Czerwiec 24, 2010, 20:51:07 Cytat: Silver MoÂżesz Dariusz podaĂŚ linka do tekstu, kto taki proponuje wstrzymywaĂŚ oddech na kilka sekund, czy sobie to sam wymyÂśliÂłeÂś ? GdzieÂś juÂż zamieszczaÂłem ten cytat, niestety nie pamiĂŞtam z ktĂłrej ksi¹¿ki pochodzi. ByĂŚ moÂże z "Misjia", ale rĂŞki nie dm sobie uci¹Ì. ;) Jak to odnajdĂŞ to nie omieszkam podaĂŚ. Cytat: acentaur Wiec moze mamy rozne techniki w zaleznosci co aktualnie robimy. To doœÌ rozsÂądne potraktowanie zagadnienia. Tytuł: Odp: ÂŚwiadomoœÌ oddechu Wiadomość wysłana przez: Silver Czerwiec 24, 2010, 22:59:05 Cytat: Silver MoÂżesz Dariusz podaĂŚ linka do tekstu, kto taki proponuje wstrzymywaĂŚ oddech na kilka sekund, czy sobie to sam wymyÂśliÂłeÂś ? GdzieÂś juÂż zamieszczaÂłem ten cytat, niestety nie pamiĂŞtam z ktĂłrej ksi¹¿ki pochodzi. ByĂŚ moÂże z "Misjia", ale rĂŞki nie dm sobie uci¹Ì. ;) Jak to odnajdĂŞ to nie omieszkam podaĂŚ. Jak nie masz pewnoÂści co do jakoÂści i rzetelnoÂści informacji, ktĂłre przekazujesz, ( bo gdzieÂś tam coÂś zasÂłyszaÂłeÂś ) ?, to po prostu ich nie przekazuj bo tworzy siĂŞ zamieszanie. Nie mamy wstrzymywaĂŚ odechu ( bo z jakiej racji i czemu ma to sÂłuÂżyĂŚ ?) do tego jeszcze w celowy sposĂłb ! Mamy oddychaĂŚ pÂłynnie, harmonicznie tak jak oddychajÂą dzieci. A dzieci oddychajÂą prawidÂłowo, dopĂłki nie dowiedzÂą siĂŞ od ró¿nych faÂłszywych nauczycieli ( g³ównie rodzicĂłw i opiekunĂłw) Âże ÂżyjÂą w zÂłym, podÂłym, niesprawiedliwym i niebezpiecznym Âświecie. Powoduje to ÂświadomoœÌ istnienia w negatywnie zorientownym Âświecie do, ktĂłrego nie moÂżna mieĂŚ zaufania. Powoduje to u maÂłych dzieci lĂŞk i wstrzymywanie oddechu jako fizyczna odpowiedÂź na ewentualne niebezpieczeĂąstwo. Bardzo szybko wchodzi to w nawyk i oddychamy nieprawidÂłowo do koĂąca Âżycia. Chyba, Âże odreagujemy ten nieprawidÂłowy mechanizm. Oddech sÂłuÂży nie tylko dostarczaniu organizmowi tlenu, ale jak udowodniono wyrzucamy z wydechem okoÂło 70-80 % toksyn i ró¿nych trucizn. Pozatem (co niezwykle waÂżne!) jedynym ³¹cznikim pomiĂŞdzy si³¹ ÂżyciowÂą czÂłowieka, a zewnĂŞtrznÂą energiÂą jednolitego pola o nazwie wszechÂświat jest - ODDECH. Brak tego po³¹czenia powoduje dezintegracje czÂłowieka, jako konstrukcji energii - ÂświadomoÂści, ktĂłra korzysta z energii nie tylko z poÂżywienia, ale rĂłwnieÂż i to w ZNACZNYM stopniu z pola powszechnego. A otaczajÂące nas pole energii nie jest tylko energiÂą samÂą w sobie, ale jest skompresowanÂą energiÂą - informacjÂą ! ! ! A Âświadomy rozwĂłj (ewolucja ÂświadomoÂści ) zaleÂży od jakoÂści i iloÂści energii - informacji napÂływajÂących do nas z pola energii Âżycia. Jak oddychasz - tak Âżyjesz. JesteÂś na tyle Âświadomy, na ile masz po³¹czenie z polem energii Âżycia i warto to sobie do koĂąca Âżycia zapamiĂŞtaĂŚ. A jeÂżeli nie wierzysz, bo ró¿ni pseudomyÂśliciele podsuwajÂą Ci bzdurne rzeczy do gÂłowy, to zacznij prawidÂłowo - Âświadomie oddychaĂŚ, a wtedy sam na wÂłasnej skĂłrze doÂświadczysz tego o czym tu piszemy. Jednak podkreÂślam. Nie nauczysz siĂŞ sam prawidÂłowo (Âświadomie) oddychaĂŚ z racji zbyt silnych uwarunkowaĂą, dlatego naleÂży siĂŞ skontaktowaĂŚ z rebirtherem, ktĂłry pomoÂże nam na poczÂątku zrobiĂŚ pierwsze prawidÂłowe kroki, a poÂźniej juÂż bĂŞdziemy radziĂŚ sobie sami. ListĂŞ i adresy kontaktowe polskich rebirtherĂłw odnajdziecie w internecie. pozdr. Tytuł: Odp: Świadomość oddechu Wiadomość wysłana przez: Hutier Czerwiec 27, 2010, 10:28:44 Czy hiperwentylacja nigdy nie wystąpi,jeżeli wydech będzie niekontrolowany i swobodny?
Tytuł: Odp: ÂŚwiadomoœÌ oddechu Wiadomość wysłana przez: Dariusz Lipiec 04, 2010, 22:21:57 Cytat: silver (http://www.schodamidonieba.pl/images/phocagallery/articles/James/james2.bmp) >Silver<, ten schemat/wykres nie bardzo ma siĂŞ do twego twierdzenia, iÂż natychmiast po wdechu powinien nastÂąpiĂŚ wydech. rzekÂł bym, ze bardziej on popiera twierdzenie, ktĂłre tu przedstawiÂłem, a ktĂłre zanegowaÂłeÂś. ;) Tytuł: Odp: ÂŚwiadomoœÌ oddechu Wiadomość wysłana przez: Silver Lipiec 04, 2010, 23:13:42 Cytat: silver (http://www.schodamidonieba.pl/images/phocagallery/articles/James/james2.bmp) >Silver<, ten schemat/wykres nie bardzo ma siĂŞ do twego twierdzenia, iÂż natychmiast po wdechu powinien nastÂąpiĂŚ wydech. rzekÂł bym, ze bardziej on popiera twierdzenie, ktĂłre tu przedstawiÂłem, a ktĂłre zanegowaÂłeÂś. ;) MuszĂŞ Was troche skarciĂŚ, ÂżebyÂście zaczĂŞli myÂśleĂŚ. Ten wykres to technika oddechowa, ktĂłra w tej formie pozwala nam dostroiĂŚ swojÂą konstrukcjĂŞ energii -ÂświadomoÂści do kompresji fali pola powszechnego, przez co usuniemy energetyczne blokady, ktĂłre sÂą opisane w artykule - Projekt Camelot - http://www.schodamidonieba.pl/index.php? A nasz naturalny oddech, w jaki wyposaÂżyÂła Nas natura to inna sprawa. I nie jest tak, Âże zaraz po wdechu ma nastÂąpiĂŚ wydech, tylko zaraz po wydechu ma nastÂąpiĂŚ wdech. Reszta na www.swietageometria.darmowefora.pl. gdzie piszemy o ró¿nych aspektach oddechu w wÂątku - ''Oddech zgodny ze zÂłotym podziaÂłem Dan Winter. Tytuł: Co ma wspĂłlnego myÂśl z oddechem Wiadomość wysłana przez: Rafaela Kwiecień 05, 2011, 14:27:01 Z PawÂłem TrzciĂąskim – prezesem Stowarzyszenia RebirtherĂłw Polskich rozmawia Aleksandra Malinowska.
* Czym jest rebirthing? – MoÂżna powiedzieĂŚ, Âże to sposĂłb medytacji z oddechem. UjmujÂąc problem bardziej technicznie, chodzi o pewien sposĂłb oddychania – Âłagodny, pÂłynny, po³¹czony, niewymuszony. Jest to poniekÂąd powrĂłt do naszego naturalnego oddechu z czasĂłw dzieciĂąstwa. Rebirthing oznacza odradzanie. * Po co mamy w taki sposĂłb oddychaĂŚ? – DziĂŞki temu moÂżemy uwolniĂŚ blokady energetyczne zwiÂązane z istotnymi przeÂżyciami z kaÂżdego etapu naszego Âżycia. Mamy nawet moÂżliwoœÌ emocjonalnego cofniĂŞcia siĂŞ do momentu porodu, ktĂłry mĂłgÂł byĂŚ dla nas tak szokujÂącym przeÂżyciem, Âże nadal, juÂż na etapie dorosÂłoÂści buduje w nas traumĂŞ. Odczucia noworodka na temat Âświata czĂŞsto sÂą poraÂżajÂące. WyobraÂźmy to sobie: dziecko od miesiĂŞcy przebywa w ciepÂłym, cichym, bezpiecznym miejscu i nagle przeÂżywa raptownÂą zmianĂŞ, jakÂą jest porĂłd i wszystko, co wydarza siĂŞ po nim. W efekcie tych doÂświadczeĂą Âświat moÂże jawiĂŚ siĂŞ noworodkowi jako wroga przestrzeĂą. JeÂżeli emocje, o jakich mĂłwimy, zostanÂą zatrzymane w ciele, w Âżyciu dorosÂłym nadal bĂŞdziemy odtwarzaĂŚ ten model Âświata. BĂŞdziemy przyciÂągaĂŚ sytuacje, ktĂłre potwierdzÂą nam, Âże Âżyjemy w nieprzyjaznym miejscu. CzÂłowiek, ktĂłry nie uwolniÂł siĂŞ od wspomnianej traumy, przynajmniej raz dziennie wykonuje oddech przypominajÂący ten porodowy. Dzieje siĂŞ to czĂŞsto w sytuacjach stresowych. Podczas rebirthingowej sesji moÂżna pamiĂŞciÂą emocjonalnÂą cofn¹Ì siĂŞ do okresu prenatalnego i odreagowaĂŚ tamte doznania, uwolniĂŚ dawne emocje. Ten proces moÂże wyglÂądaĂŚ jak ponowne narodziny i jest niezwykle uwalniajÂący. * Do czego moÂżna jeszcze rebirthing wykorzystaĂŚ? – TwĂłrca tej metody – Leonard Orr zauwaÂżyÂł, Âże oddech zwiÂązany jest z naszymi przekonaniami, sposobem myÂślenia, decyzjami, ktĂłre podjĂŞliÂśmy. OddychajÂąc w peÂłni, moÂżemy poszerzaĂŚ swojÂą ÂświadomoœÌ i braĂŚ coraz wiĂŞkszÂą odpowiedzialnoœÌ za nasze Âżycie. * Co wspĂłlnego ma myÂśl z oddechem? – PatrzÂąc na caÂły problem niejako technicznie, musielibyÂśmy dojœÌ do wniosku, iÂż rzeczywiÂście, pochodzÂą one z innych oÂśrodkĂłw. Od jakoÂści oddychania zaleÂży jednak przepÂływ naszej energii Âżyciowej. Jest ona zwiÂązana z doÂświadczaniem stanĂłw emocjonalnych, uczuĂŚ. W momencie, kiedy spÂłycamy oddech, odczuwamy duÂżo mniej energii i postrzegamy Âświat bardziej szary niÂż barwny. JeÂśli natomiast mamy duÂżo energii, czujemy siĂŞ jakby uskrzydleni. MyÂśli, ktĂłre nam wtedy towarzyszÂą, otwierajÂą nas. * I dlatego rebirthing zalicza siĂŞ do nurtu rozwoju osobistego? – Tak. Jest to oferta dla ludzi, ktĂłrzy nie wymagajÂą terapii. Na pewno nie dla tych, ktĂłrzy sÂą w ciĂŞÂżkiej fazie depresji, majÂą silne stany nerwicowe czy nie kontaktujÂą siĂŞ z rzeczywistoÂściÂą. Podczas sesji rebirthingu bierzemy za siebie peÂłnÂą odpowiedzialnoœÌ. ÂŚwiadome oddychanie moÂżna do terapii w³¹czyĂŚ, ale to juÂż jest zadanie dla terapeuty, nie dla rebirthera. * Czy dziĂŞki rebirthingowi moÂżemy uporzÂądkowaĂŚ swojÂą przeszÂłoœÌ, sprawiĂŚ, Âże nie bĂŞdzie ona na nas wpÂływaÂła destrukcyjnie? – OczywiÂście. Dzieje siĂŞ to jak gdyby przy okazji – z racji wÂłaÂściwoÂści swobodnego, niewymuszonego oddechu. Kiedy w ten sposĂłb przez jakiÂś czas oddychamy, mamy szansĂŞ dotrzeĂŚ swoimi emocjami do miejsc, ktĂłre kiedyÂś zostaÂły zablokowane w wyniku niekorzystnych dla nas przeÂżyĂŚ. MoÂżemy odblokowaĂŚ nigdy niewyraÂżone uczucia, pozbyĂŚ siĂŞ napiĂŞĂŚ. Dzieje siĂŞ tak, poniewaÂż oddech dostarcza nam duÂżo energii Âżyciowej, a pod jej wpÂływem tamte emocje w naturalny sposĂłb siĂŞ w nas uwalniajÂą. * DziĂŞki rebirthingowi moÂżna podobno poznaĂŚ sens swojego losu. Co to znaczy? – Chodzi tu o wiĂŞkszÂą ÂświadomoœÌ siebie, g³êboki kontakt z wÂłasnÂą duchowoÂściÂą. ByĂŚ moÂże teÂż o odpowiedzi na fundamentalne pytania – skÂąd przyszedÂłem, dlaczego tu jestem, dokÂąd idĂŞ? Odpowiedzi te mogÂą okazaĂŚ siĂŞ kompletnie niewerbalne. MoÂże to byĂŚ po prostu g³êbokie poczucie sensu istnienia, ktĂłre trudno wyraziĂŚ sÂłowami. Jego brak powoduje, Âże poruszamy siĂŞ po Âświecie trochĂŞ po omacku. MoÂżemy wiedzieĂŚ, po co chodzimy do pracy, dlaczego pÂłacimy podatki, jesteÂśmy z tym czy innym partnerem, ale tak naprawdĂŞ nie wiemy, czemu to wszystko ma sÂłuÂżyĂŚ. * Czy moÂżna powiedzieĂŚ, Âże Âświadomy oddech uÂłatwia kontakt z wewnĂŞtrznym wszechÂświatem? – Zdecydowanie tak. Ten, kto jest w g³êbokim kontakcie z sobÂą samym, w sposĂłb naturalny oddycha rebirthingowo. * Czego adept rebirthingu powinien siĂŞ nauczyĂŚ i czy jest to trudne? – Tak naprawdĂŞ oddechu rebirthingowego nie uczymy siĂŞ, tylko go sobie przypominamy. Oddychamy tak, bĂŞdÂąc dzieĂŚmi – czyli w sposĂłb po³¹czony, nie robiÂąc przerw miĂŞdzy wdechem a wydechem. Na poczÂątku moÂże siĂŞ to wydawaĂŚ dziwne, przez moment nawet trudne. Ale to jest bardziej przeÂłamanie zÂłego nawyku pÂłytkiego, codziennego oddechu niÂż jakaÂś unikalna umiejĂŞtnoœÌ. * A potem moÂżna tak oddychaĂŚ przez caÂły czas? – W trakcie praktykowania rebirthingu oddech codzienny coraz bardziej staje siĂŞ oddechem po³¹czonym. Nie chodzi jednak o to, Âżeby oddychaĂŚ tak przez caÂły czas. OczywiÂście zalecane sÂą ró¿ne ĂŚwiczenia; na przykÂład codziennie rano i wieczorem wykonaĂŚ 20 Âświadomych, po³¹czonych oddechĂłw. * Co to daje? – Doenergetyzowuje, wycisza, uspokaja. * Czy rebirthing uÂłatwia wizualizacje? – MoÂżna powiedzieĂŚ, Âże efektem ubocznym oddychania rebirthingowego jest stan relaksu. A relaksacji potrzebujemy do wizualizacji. Ale najlepiej w stanie relaksacji przebywaĂŚ przez caÂły dzieĂą, przez caÂłe Âżycie. * Da siĂŞ to zrobiĂŚ? – Jest do czego d¹¿yĂŚ, choĂŚ tempo naszego Âświata sprawia, Âże moÂże siĂŞ to okazaĂŚ trudne do osiÂągniĂŞcia. Na pewno Âświadomy oddech moÂżna z powodzeniem wykorzystywaĂŚ w konkretnych sytuacjach – na przykÂład przed wejÂściem do gabinetu szefa na waÂżnÂą rozmowĂŞ. JeÂżeli idÂąc korytarzem, zrobimy trzy g³êbokie, po³¹czone oddechy, wejdziemy do Âśrodka bardziej spokojni. Oddechem moÂżna teÂż zredukowaĂŚ stres. Gdy siĂŞ denerwujemy, nasz oddech jest krĂłtki, pÂłytki, przerywany. Tak reaguje nasze ciaÂło. OddychajÂąc w sposĂłb pÂłynny, odwracamy reakcjĂŞ emocjonalnÂą. Rebirthing to narzĂŞdzie, ktĂłre jest proste i dostĂŞpne. * ÂŚwiadome oddychanie kojarzy siĂŞ teÂż z harmoniÂą, radoÂściÂą Âżycia… – Zdecydowanie tak. Komfort Âżycia, odbioru rzeczywistoÂści okazuje siĂŞ wĂłwczas duÂżo lepszy. WyobraÂźmy sobie czÂłowieka, ktĂłry niezaleÂżnie od tego, co siĂŞ wokó³ niego dzieje, przez wiĂŞkszÂą czêœÌ czasu jest spokojny i „zeÂśrodkowany”. To piĂŞkny efekt uboczny rebirthingu, ktĂłry sprawia, Âże ludzie sÂą zainteresowani tÂą metodÂą. * Jak zmienia siĂŞ Âżycie osĂłb, ktĂłre zaczynajÂą Âświadomie oddychaĂŚ? – To bardzo indywidualny proces. Ale czĂŞsto pojawiajÂą siĂŞ myÂśli, czy na pewno to, co robiĂŞ w Âżyciu, jest sensowne i czy mi sÂłuÂży. KiedyÂś podczas sesji ze mnÂą jeden z jej uczestnikĂłw nagle stwierdziÂł, Âże praca, ktĂłrÂą wykonuje, nie ma sensu. ByÂł to na tyle silny impuls, Âże Ăłw czÂłowiek porzuciÂł dotychczasowe zajĂŞcie i zacz¹³ zupeÂłnie innego rodzaju dziaÂłalnoœÌ. Wiem, Âże ta zmiana bardzo mu posÂłuÂżyÂła. Generalnie zaÂś ludziom polepsza siĂŞ wĂłwczas jakoœÌ percepcji codziennoÂści. NastĂŞpuje wzrost samoÂświadomoÂści i odpowiedzialnoÂści za wÂłasne Âżycie. ZaczynajÂą teÂż odczuwaĂŚ spokĂłj znikÂąd. SÂą spokojni, radoÂśni, mimo Âże nic szczegĂłlnego siĂŞ nie wydarzyÂło. ZastanawiajÂą siĂŞ, dlaczego tak siĂŞ dzieje. Ale radoœÌ przecieÂż jest naszym naturalnym stanem. * Praktykujesz rebirthing od 20 lat, peÂłnisz funkcjĂŞ prezesa Stowarzyszenia RebirtherĂłw Polskich. JesteÂś spokojnym, radosnym, „zeÂśrodkowamym” czÂłowiekiem? – Tak. Prezentowany przez nas wywiad, ktĂłry dostosowaliÂśmy do kanonĂłw warsztatowych naszego miesiĂŞcznika, zostaÂł opublikowany na portalu: www.mus.com.pl. ROCZNE WARSZTATY REBIRTHINGU: peÂłna informacja na www.rebirthing.pl PAWEÂŁ TRZCIĂSKI praktykuje rebirthing od 20 lat. Prowadzi sesje grupowe i indywidualne oraz warsztaty rozwoju osobistego. Prezes Stowarzyszenia RebirtherĂłw Polskich, czÂłonek profesjonalny Instytutu Monroe w USA. Zajmuje siĂŞ takÂże muzykÂą medytacyjnÂą, w szczegĂłlnoÂści technologiami synchronizujÂącymi dziaÂłanie pó³kul mĂłzgowych. |