Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 09, 2025, 00:31:11


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 [2] |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: NIEZWYKLE MIEJSCA NA SWIECIE - TEORIE - FAKTY  (Przeczytany 32876 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
MichaÂł
Gość
« Odpowiedz #25 : Marzec 17, 2009, 21:47:25 »

ekhemmm - czyÂż nie odbiegacie troszkĂŞ od tematu??

BTW: wszyscy siĂŞ strasznie k³ótliwi ostatnio zrobili - czujecie juÂż wiosnĂŞ w powietrzu czy co?  Niezdecydowany
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #26 : Marzec 17, 2009, 22:51:36 »


NIEZWYKLE ROSLINY


El Yage - una Planta Misteriosa - roÂślina pnÂąca o dÂługoÂści dochodzÂącej do 3 metrĂłw, ktĂłra roÂśnie bujnie w dÂżunglach nad AmazonkÂą, zawiera prawdopodobnie psychodeliczny narkotyk, ktĂłry dziaÂła tak, jakby przenosiÂł czÂłowieka w inny punkt czasoprzestrzeni. Po zaÂżyciu go czÂłowiek moÂże widzieĂŚ to, czego nigdy nie widziaÂł i byĂŚ w miejscach, w ktĂłrych nigdy nie byÂł.
NiezwykÂłe roÂśliny  ? AleÂż proszĂŞ :
Marihuana . DostĂŞpna rĂłwnieÂż w Polsce - nielegalna. Marihuana to wysuszone kwiatostany ÂżeĂąskie niektĂłrych gatunkĂłw konopii indyjskich  - od wielu wiekĂłw stosowany , naturalny lek przeciwbĂłlowy, a przez niektĂłre ludy ,a w tym Indyjskich ÂświĂŞtych pustelnikĂłw  Sakhi , uznawana ( marihuana) , za "ÂświĂŞte ziele " , umoÂżliwajÂące czÂłowiekowi wglÂąd w niedostĂŞpne zwykle rejony ÂświadomoÂści . Nieznane sÂą przypadki Âśmiertelnego przedawkowania palenia marihuany .Medycyna odkryÂła w ludzkim mĂłzgu receptory THC , odpowiedzialne za kontakt z substancjÂą psychoaktywnÂą ( THC) zawartÂą w palonych liÂściach MJ. Nie wiadomo jakÂą rolĂŞ peÂłniÂą te receptory, ale wiadomo, Âże w ludzkim organizmie nie ma niczego podobnego do przy³¹czania jakichkolwiek innych, psychoaktywnych substancji. JesteÂśmy juÂż wyposaÂżeni przez naturĂŞ od urodzenia do radzenia sobie z THC.
Dlaczego ? Nie wiadomo.
Zapisane
diabolicq
Gość
« Odpowiedz #27 : Marzec 18, 2009, 14:43:32 »

Strefa ciszy

http://www.przerazacze.yoyo.pl/articles.php?article_id=85
Zapisane
diabolicq
Gość
« Odpowiedz #28 : Marzec 26, 2009, 12:55:21 »

Pedra da Gavea - góra wielkich tajemnic.

http://www.nieznane.pl/pedra-da-gavea-gora-wielkich-tajemnic,431.html


Podróż do wnętrza ziemi

http://www.nieznane.pl/podroz-do-wnetrza-ziemi,122.html
http://pl.wikipedia.org/wiki/Nowa_Szwabia
http://www.greendevils.pl/rozne/hyperborea/nowa_szwabia/1_nowa_szwabia.html
« Ostatnia zmiana: Marzec 26, 2009, 13:02:28 wysłane przez diabolicq » Zapisane
Leszek
Gość
« Odpowiedz #29 : Marzec 28, 2009, 15:05:44 »

Na katolickim cmentarzu ÂŚw. KrzyÂża, tuÂż przy Grobie Nienarodzonego Dziecka, rozbiÂł siĂŞ samolot wÂłaÂściciela najwiĂŞkszej sieci aborcyjnej w USA. ZginĂŞÂły jego dzieci i wnuki.

 
ÂŹrĂłdÂło: http://www.fronda.pl/news/czytaj/szokujacy_wypadek_ktorego_nie_opisza_wielkie_media

Siedmioro dzieci i tyle samo dorosÂłych zginĂŞÂło podczas niedawnej katastrofy prywatnego samolotu, ktĂłry rozbiÂł siĂŞ w stanie Montana – to pierwsza informacja, jakÂą podaÂły amerykaĂąskie media. Po dwĂłch dniach zaczĂŞÂły wychodziĂŚ na jaw kolejne fakty. UkÂładajÂą siĂŞ one w szokujÂącÂą caÂłoœÌ. Oto szczegó³y, ktĂłrych nie podaÂła mainsteamowa prasa.

WÂłaÂściciel samolotu

PieniĂŞdzy na samolot dorobiÂł siĂŞ na zabijaniu. BĂŞdÂąc wÂłaÂścicielem najwiĂŞkszej sieci klinik aborcyjnych w USA Irving Moore 'Bud' Feldkamp III zarobiÂł miliony. FirmĂŞ Family Planning Associates kupiÂł cztery lata temu. W nale¿¹cych do niego siedemnastu klinikach w Kalifornii zgÂładzono wiĂŞcej nienarodzonych dzieci, niÂż we wszystkich pozostaÂłych klinikach w tym stanie, ³¹cznie z zakÂładami Planned Parenthood. Aborcja – peÂłen "serwis" – do piÂątego miesiÂąca w³¹cznie.

Dla niego byÂła to kolejna inwestycjĂŞ na drodze do budowy maÂłego medycznego imperium. PosiadaÂł juÂż przecieÂż dwie sieci klinik dentystycznych i udziaÂły w kilku innych. Prywatnie to kochajÂący ojciec dla swoich dwĂłch cĂłrek i dziadek dla piÂątki ich dzieci.

OkolicznoÂści wypadku

CĂłrki Feldkampa leciaÂły tego dnia na wakacje. Dwie rodziny z dzieĂŚmi i znajomi. Narty, basen, golf w kurorcie dla milionerĂłw z Yellowstone Club - tak miaÂły spĂŞdzaĂŚ wolny czas. Samolot jednak nie doleciaÂł. Przyczyny nieznane. Oblodzenie skrzydeÂł - mĂłwi poczÂątkowo jedna z hipotez. Eksperci jednak zaprzeczajÂą. DoÂświadczony pilot, dobra pogoda, Âżadnych problemĂłw – wynikaÂło z ostatniej rozmowy z wie¿¹ kontroli lotĂłw. ÂŚwiadkowie nie widzieli nic nadzwyczajnego. Tylko nagÂły krach. Samolot wbiÂł siĂŞ dziobem w ziemiĂŞ i stan¹³ w pÂłomieniach. Run¹³ trzysta metrĂłw od lotniska. Gdzie znaleziono spalony wrak?

Na cmentarzu ÂŚw. KrzyÂża

Parafianie przychodz¹ tu czêsto. Ktoœ dawno temu zainicjowa³ odmawianie w tym miejscu ró¿aùca za ofiary biznesu aborcyjnego: nienarodzone dzieci, ich nieszczêsne matki i wszystkich lekarzy, którzy maj¹ krew na rêkach.
Obok cmentarnego koÂścioÂła postawili symboliczny nagrobek - GrĂłb Nienarodzonego. MoÂże ktoÂś przechodzÂąc zmĂłwi „Wieczny odpoczynek”. Ludzie modlili siĂŞ tutaj takÂże o nawrĂłcenie Buda Feldkampa. Podobno w dzieĂą po tragedii awionetki przyjechaÂł na cmentarz. StaÂł tam wpatrzony w zmiaÂżdÂżone ÂśmigÂło. Czy widziaÂł teÂż GrĂłb Nienarodzonego?
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #30 : Październik 30, 2011, 13:57:19 »

Moai z Wyspy Wielkanocnej
28 paÂź 2011

Kamienne posÂągi Wyspy Wielkanocnej nie pozostaja obojetne dla nikogo, kto spojrzy na nie choĂŚ raz – nawet na zdjĂŞciu. Po raz pierwszy zobaczono je w Wielkanoc 1722 r., kiedy holenderski admiraÂł Jacobs Roggeveen odkryÂł samotnÂą wyspĂŞ na Pacyfiku i nadaÂł jej imiĂŞ na czeœÌ ÂświĂŞta jakie wÂłaÂśnie obchodzono. Kiedy zbliÂżyÂł siĂŞ do jej brzegĂłw, na jego powitanie ypÂłynĂŞli w maÂłych Âłupinkach tubylcy a na brzegu nieoczekiwanie zamajaczyly potĂŞÂżne, kamienne posÂągi przedstawiajace wielkie gÂłowy. JuÂż wtedy admiraÂł zdaÂł sobie sprawĂŞ, Âże ludzie zamieszkujacy wyspe nie byli w stanie wznieœÌ tych gigantycznych, bazaltowych monumentow wa¿¹cych wiele ton. MieszkaĂący Wyspy Wielkanocnej nie posiadali ani pojazdĂłw ani urzÂądzeĂą inÂżynieryjnych potrzebnych do wykucia i przeniesienia rzeÂźby z kamienioÂłomu na drugi koniec wyspy. Na dodoatek okazaÂło siĂŞ, Âże to co wystaje nad powierzchniĂŞ ziemi, to tylko czêœÌ posÂągu, ktĂłry wkopywano na 5-10 m w g³¹b ziemi. GÂłowy nazywane sa moai a kutura, ktĂłra je stworzyÂła wci¹¿ pozostaje tajemnicÂą, podobnie jak i powĂłd wznoszenia tych ogromnych rzeÂźb. Wbrew powszechnemu mniemaniu wcale nie wpatrujÂą siĂŞ one w morski horyzont a raczej do Âśrodka wyspy, pilnujÂąc jej mieszkaĂącow…



http://nowaatlantyda.com/2011/10/28/moai-z-wyspy-wielkanocnej/



Na stronie kilka innych artyku³ów.
« Ostatnia zmiana: Październik 30, 2011, 14:00:34 wysłane przez Dariusz » Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #31 : Październik 30, 2011, 17:25:22 »

Cytuj
Po raz pierwszy zobaczono je w Wielkanoc 1722 r., kiedy holenderski admiraÂł...
sraty - taty. Kto takie rzeczy wypisuje?CoÂś? ZastanĂłwcie siĂŞ  MrugniĂŞcie  a moÂże "co"

cyje to Âłocki? hĂŞ?!? .. locko Âłocko locko ->
« Ostatnia zmiana: Październik 30, 2011, 17:26:34 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #32 : Październik 30, 2011, 17:33:19 »

>PHI<,
£ykn¹³eœ sobie czy wsta³eœ lew¹ nog¹? Mrugniêcie
Chyba nie muszĂŞ Ci tÂłumaczyĂŚ tak prostych spraw? DuÂży uÂśmiech MrugniĂŞcie

EDYCJA:

Tajemnice Wyspy Wielkanocnej
13 maj 2010

Archeolodzy prowadzÂący obecnie badania nad staroÂżytnÂą kulturÂą Wyspy Wielkanocnej obalili aktualnÂą teoriĂŞ na temat tego w jaki sposĂłb transportowano olbrzymie, czĂŞsto wielotonowe posÂągi moa w rozmaite czĂŞÂści wyspy. Naukowcy z dwĂłch angielskich uniwersytetĂłw – University College London i University of Manchester – sÂą absolutnie pewni, Âże antyczny system drĂłg na wyspie miaÂł przede wszystkim znaczenie ceremonialne i z ca³¹ pewnoÂściÂą nie byÂł wykorzystywany do transportowania olbrzymich posÂągĂłw.

Z analizy sieci drĂłg jakimi poprzecinana jest wyspa wynika, Âże ich poczÂątek to kamienioÂłom, w ktĂłrym wykuwano ze skaÂły potĂŞÂżne moa. NastĂŞpnie droga rozwidla sie, prowadzÂąc w rozmaite czĂŞÂści Wyspy Wielkanocnej. NajwiĂŞksze zgrupowanie posÂągĂłw moai znajduje siĂŞ tuÂż przy kamienioÂłomie. Norweski odkrywca – Thor Heyerdhal – uznaÂł, Âże w ten sposĂłb czekaÂły one na swojÂą kolej, gotowe do transportu. Heyerdhal spĂŞdziÂł na badaniu tajemnic kultury Wyspy Wielkanocnej wiele lat. Do takiego wniosku doszedÂł widzÂąc, Âże wiele posÂągĂłw leÂży wzd³ó¿ drogi z kamienioÂłomu, tak jakby zostaÂły porzucone podczas transportu. SwojÂą teoriĂŞ Heyerdhal ogÂłosiÂł w 1958 r i do dziÂś nikt wÂłaÂściwie jej nie kwestionowaÂł.



Angielscy naukowcy pod wodzÂą Colina Richardsa i Sue Hamilton – caÂłkowicie odrzucajÂą terie Heyerdhala. BadajÂąc teren wokó³ le¿¹cych moa odkryli szereg kamiennych platform. Oznacza to, Âże kaÂżda z rzeÂźb miaÂła na takiej platformie swoje miejsce i w sposĂłb Âświadomy ustawiano je dookoÂła drogi. To, Âże rzeÂźby byÂły poprzewracane wynika z zupeÂłnie innych czynnikĂłw jak np warunki atmosferyczne. Nie ulega jednak wÂątpliwoÂści, Âże pierwotnie, wszystkie one staÂły na swoich postumentach.

Wnioski angielskich archeologĂłw nie sÂą wcale nowe. Jako pierwsza teoriĂŞ o ceremonialnym znaczeniu drĂłg na Wyspie Wielkanocnej ogÂłosiÂła ich krajanka – Katherine Routlege, jeszcze w 1914 r. JeÂśli jest to prawda, to znĂłw aktualne staje siĂŞ pytanie o to, w jaki sposĂłb tak wielkie rzeÂżby transportowano dookoÂła wyspy? Dr. Richards z U of M uwaÂża, Âże byĂŚ moÂże nigdy nie znajdziemy na nie odpowiedzi.



Pomys³ Heyerdhala, ¿e drogi na wyspie s³u¿y³y do transportu rzeŸb tak g³êboko zapad³ w œwiadomoœÌ naukowców badaj¹cych Wyspê Wielkanocn¹, Ÿe przez kilkadziesi¹t lat nie poddawano go ¿adnej krytyce. Tworzono jedynie modele rozmaitych pojazdów, dziêki którym gigantyczne moa miano wywoziÌ z kamienio³omów po³o¿onych na zboczach wulkanu Rano Raraku.

Tymczasem drogi na wyspie wcale nie zaczynajÂą siĂŞ na zboczach wulkanu a wrĂŞcz przeciwnie – tam wÂłaÂśnie siĂŞ koĂączÂą. Wulkan Rano Raraku byÂł dla staroÂżytnych PolinezyjczykĂłw miejscem ÂświĂŞtym. StanowiÂł on wejÂście do podziemnego Âświata Hawaiki. Tak wiĂŞc wulkan nie byÂł tylko kamienioÂłomem, ale przede wszystki religijnym centrum wyspy.

Na dodatek drogi jakie przecinaj¹ wyspê maj¹ wklês³y kszta³t, co sprawia, ¿e transportowanie po nich czegokolwiek jest zadaniem bardzo trudnym. Im bli¿ej wulkanu tym mo¿na spotkaÌ przy drodze wiêcej pos¹gów. Heyerdhal myœla³, ¿e czekaj¹ one w kolejce do transportu, tymczasem ich liczba oznacza³a stopieù œwiêtoœci miejsca i bliskoœÌ do krateru. Wszystkie moai zwrocone by³y twarz¹ w stronê tych, którzy nadchodzili drog¹ do wulkanu.

Thor Heyerdhal byÂł rĂłwnieÂż Âświadom istnienia platform na ktĂłrych staÂły moa, ale byÂł tak zafascynowany pomysÂłem, Âże drogi sÂłu¿¹ wy³¹cznie do transportu, Âże istnienie platform po prostu zignorowaÂł. Katherine Routlege opublikowaÂła swojÂą teoriĂŞ w 1919 r w ksi¹¿ce: „Tajemnice Wyspy Wielkanocnej”

http://nowaatlantyda.com/2010/05/13/tajemnice-wyspy-wielkanocnej/

   
« Ostatnia zmiana: Październik 30, 2011, 19:19:19 wysłane przez Dariusz » Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #33 : Październik 30, 2011, 20:18:22 »

Transport posagĂłw byÂł bardzo prosty.

Transportowane byÂły (w co maÂło kto chce dawaĂŚ wiarĂŞ) w pozycji PIONOWEJ.

PosÂągi "szÂły" z miejsca obrĂłbki na miejsce przeznaczenia.


"SzÂły" w sensie miaÂły przywiÂązane do szczytu (gÂłowy) sznurki.
Liny byÂły pociÂągane przez czÂłowieka (ludzi) w okreslonej sekwencji.
(Destabilizujaca - przeciwstawna StabilizujÂąca - kÂątowa rotacyjna, itp, itd.).

Wprawiony w drgania/ruch posag "szedÂł" juÂż Âłatwo.

Kluczem
byÂły okreslone SÂŁOWA-PIESNI ..specjalnie  magicznie dobierane
pod kazdego pos¹ga (maj¹ ró¿ne proporcje i masy) i indywidualne kroki kazdego asysty(zgodie i z jego budow¹). w/g tematyki Kuli.

..w rytm takiej piesni wprowadzaÂło siĂŞ okreslone sekwencje
przyÂłoÂżenia siÂły na okreslone liny w okreÂślonych "przeplotach".

Po zastartowaniu PIE¦Ñ i S£OWA Synergii Ludzkiej
grupy (istot nu-cÂących i pociÂągajÂących za sznurki) wiodÂła tonaÂż lekko.


To bylo ĂŚwiczenie, proces poznawczy mocy pieÂśni i ryt-mĂłw nad kamieniem.
..nad Ka-Mieniem.
Mocy czÂłowieka.

..tyle ja o tym.

« Ostatnia zmiana: Grudzień 05, 2011, 16:23:29 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
krzysiek
Gość
« Odpowiedz #34 : Październik 30, 2011, 23:20:19 »

Tylko po co one "szÂły"? Quo vadis moai?

I jeÂśli lud zamieszkujÂący wyspĂŞ byÂł w stanie "wyprodukowaĂŚ" tak kolosalne posÂągi, to dlaczego nie ma tam rĂłwnie imponujÂących budowli mieszkalnych, ÂświÂątyĂą, etc.? Takie rzeÂźbiarskie hobby mieli, czy co...?
Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #35 : Październik 31, 2011, 00:18:22 »

Tylko po co one "szÂły"? Quo vadis moai?
A wÂłaÂśnie!.. to najsensowniejsze z pytaĂą..

Cytuj
I jeÂśli lud zamieszkujÂący wyspĂŞ byÂł w stanie "wyprodukowaĂŚ" tak kolosalne posÂągi, to dlaczego nie ma tam rĂłwnie imponujÂących budowli mieszkalnych, ÂświÂątyĂą, etc.? Takie rzeÂźbiarskie hobby mieli, czy co...?


Tjaaa.

OdpowiedÂź jest prosta i jednoznaczna.

Aktualnie ludu tego tam nie ma. WiĂŞc i nie widzisz "imponujacych budowli mieszkalnych".
Zreszta wĂłwczas byÂły satysfakcjonujace i wystarczajÂące na wszelakie potrzeby.

SwiatyĂą nie potrzebowali - Sami sÂą swoimi ÂświÂątyniami.

Tak - rzeÂźbiarskie hobby.
One by³y wykonywane tylko poto ¿eby w³aœnie mogly przejœÌ i stan¹Ì.

Co z tego mieli Ludzie? Bardzo wiele mieli z tego - ale musiaÂłbyÂś to przezyĂŚ, by zrozumieĂŚ o czym mowa.

..to byÂły czasy tylko wstepu. WstĂŞpu do przemiaszczania takich "posagĂłw", jak planety, SÂłoĂąca i caÂłe Galaktyki.. to rytuaÂły doswiadczania i przekazu wewnĂŞtrznej wiedzy i mocy Ludzkiej.

Poniewaz 'zaciÂągnaÂłem' nieco info na ten temat, bedzie rozwijane tutaj
po ÂŚpiewy i po Songi Wyspy | zwanej Wielka-NocnÂą


skoĂączyÂłem.


« Ostatnia zmiana: Listopad 01, 2011, 11:28:29 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
krzysiek
Gość
« Odpowiedz #36 : Październik 31, 2011, 00:45:06 »

DziĂŞkujĂŞ! Prawie zrozumiaÂłem... MrugniĂŞcie
Zapisane
VulkanVIV
Gość
« Odpowiedz #37 : Październik 31, 2011, 08:52:27 »

a mo¿e zna ktoœ takie niezwyk³e miejsca w Polsce ? które mo¿na normalnie zwiedziÌ wejœÌ na nie itp?
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #38 : Październik 15, 2012, 15:10:02 »

Prawa fizyki tam nie istniejÂą. To bezsprzecznie najdziwniejsze miejsce na Ziemi   2012-10-11 (11:58)

Z czystym sumieniem mo¿na stwierdziÌ, ¿e jest to jedno z najdziwniejszych miejsc na œwiecie. I nie bêdzie w tym sformu³owaniu ani krzty przek³amania. W tym po³o¿nym w Stanach Zjednoczonych miejscu dziej¹ siê rzeczy niezwyk³e, przecz¹ce prawom fizyki. Istniej¹ca tam tajemnicza energia sprawia, ¿e przedmioty zachowuj¹ siê tam w sposób nienaturalny, np. zmieniaj¹c swoj¹ strukturê b¹dŸ samoistnie turlaj¹c siê... pod górê. Ludzie przezorni, wiedz¹cy o zjawiskach zachodz¹cych w strefie wiru oregoùskiego, trzymaj¹ siê od tego miejsca z daleka. Pozosta³ych przyci¹ga ciekawoœÌ.

 To niezwykÂłe miejsce znajduje siĂŞ w Gold Hill, w stanie Oregon w USA i znane jest teÂż pod nazwami: "Wir Mocy" lub teÂż "Oregon Vortex". Ma wielkoœÌ 50 m i poÂłoÂżone jest na wzniesieniu, a w miejscu jego epicentrum znajduje siĂŞ obecnie stara szopa, sÂłu¿¹ca niegdyÂś jako stacja pomiarowa. TĂŞ drewnianÂą konstrukcjĂŞ wzniosÂła pod koniec XIX w. firma Old Grey Eagle Mining Company. W jej wnĂŞtrzu znajdowaÂła siĂŞ m.in. waga, na ktĂłrej waÂżono zÂłoto wydobyte przez gĂłrnikĂłw. JuÂż wtedy dziaÂły siĂŞ tam dziwne rzeczy. ChoĂŚ budynek byÂł oddalony od wiru o 12 metrĂłw, waga, na ktĂłrej waÂżono zÂłoto, dziaÂłaÂła niewÂłaÂściwie, podajÂąc b³êdnÂą, czĂŞsto zaniÂżonÂą, wartoœÌ. Niestety, wir nieustannie siĂŞ przesuwa, zmieniajÂąc rĂłwnieÂż co 90 dni swĂłj rozmiar. WÂłaÂśnie to zjawisko doprowadziÂło do obsuniĂŞcia siĂŞ terenu, na ktĂłrym staÂła szopa oparta obecnie o klon i dziwnie przekrzywiona. CaÂła natura wokó³ takÂże "zachowuje siĂŞ" dziwnie - drzewa nie rosnÂą prosto, a przechylone sÂą w kierunku wiru, ich ga³êzie zamiast do gĂłry porastajÂą w dó³. Wydaje siĂŞ, Âże nic w tej strefie nie jest podporzÂądkowane prawom fizyki, a wewnÂątrz "vortexu" dziaÂła pole, ktĂłre moÂżna by okreÂśliĂŚ mianem antymagnetycznego.


 (fot. )



 Miejsce to byÂło znane juÂż Indianom, ktĂłrzy zamieszkiwali pobliskie tereny i obszar nazywany dziÂś wirem oregoĂąskim uznawali za "zakazanÂą ziemiÂą". ZresztÂą nie tylko Indianie omijali to miejsce szeroki Âłukiem. TakÂże zwierzĂŞta, ktĂłre znajdowaÂły siĂŞ w jego okolicy, stawaÂły siĂŞ nieufne - Âżaden koĂą nie chciaÂł wejœÌ na wzgĂłrze, na ktĂłrym mieÂściÂł siĂŞ wir, a ptaki zmieniaÂły tor lotu, byle tylko omin¹Ì to miejsce. Jakby tego byÂło maÂło, w rejonie tym trudno natrafiĂŚ nawet na owady, zupeÂłnie tak, jakby wszystko dookoÂła krzyczaÂło, by trzymaĂŚ siĂŞ od tego miejsca z daleka.

 

 Jako pierwszy badania tego niezwykÂłego miejsca podj¹³ siĂŞ juÂż na poczÂątku XX wieku John Lister. Ten wywodzÂący siĂŞ ze Szkocji inÂżynier geologii i gĂłrnictwa poÂświĂŞciÂł niemal caÂłe swoje Âżycie na poznawanie zjawisk zachodzÂących w "Wirze Mocy". WykonujÂąc setki doÂświadczeĂą, dostrzegÂł on, Âże w krĂŞgu tym znajduje siĂŞ dziwna energia, przemieszczajÂąca siĂŞ w kierunku znajdujÂącego siĂŞ nieopodal budynku, ktĂłry w chwili, gdy przesun¹³ siĂŞ do centrum wiru, nazywaĂŚ zaczĂŞto Domem Tajemnicy. Energia ta zlokalizowana jest czĂŞÂściowo nad i czĂŞÂściowo pod ziemiÂą. Odpowiedzialna jest ona za zmiennoœÌ siÂł grawitacji, jak i rĂłwnieÂż za zanikanie fal radiowych.

 InÂżynier Lister w swych licznych eksperymentach doszedÂł do wniosku, Âże zjawisko, z jakim siĂŞ tam zetkn¹³, porĂłwnaĂŚ moÂżna do wielkiej, zaÂłamujÂącej ÂświatÂło w kolisty sposĂłb, soczewki. ZresztÂą stwierdzenie to mogÂą potwierdziĂŚ spragnieni emocji turyÂści, ktĂłrzy chĂŞtnie odwiedzajÂą to miejsce. JuÂż od lat 30. XX w. obszar ten jest celem wizyt wielu ciekawskich. Ci, ktĂłrych nie przekonaÂły ostrzeÂżenia wysyÂłane przez przyrodĂŞ, chĂŞtnie opisujÂą przeÂżycia, jakie towarzyszyÂły im w tym nadzwyczajnym miejscu. WedÂług ich relacji, zobaczyĂŚ tam moÂżna dziwne zjawiska - przedmioty oraz ludzie mogÂą zmieniaĂŚ rozmiar, wyglÂąd, a nawet zupeÂłnie znikaĂŚ, zaprzeczajÂąc tym samym elementarnym prawom fizyki. Ta niezwykÂła energia, jaka tam wystĂŞpuje, pozwala odwiedzajÂącym Dom Tajemnicy na stanie po kÂątem kilkudziesiĂŞciu stopni bez Âżadnego wysiÂłku. Podobnie zachowujÂą siĂŞ przedmioty, np. upuszczona w pochyÂłym miejscu puszka, zamiast - zgodnie z zwyczajowo oddziaÂływujÂącymi na przedmioty prawami - przemieszczaĂŚ siĂŞ w dó³, turla siĂŞ pod gĂłrĂŞ. Innym popularnym odczuciem jest wszechogarniajÂąca dezorientacja.

 Pomimo licznych badaĂą przeprowadzonych w tym miejscu do tej pory, wci¹¿ nie moÂżna jednoznacznie okreÂśliĂŚ, co tam tak naprawdĂŞ zachodzi. Co ciekawe, drugie miejsce o podobnej charakterystyce, gdzie fizyka takÂże zaczynaĂŚ pÂłataĂŚ figla, jest oddalone od "Oregon Vortex" o 17 kilometrĂłw i znajduje siĂŞ w Camp Burch. Obserwowane tam anomalie nie sÂą jednak tak spektakularne, jak te, ktĂłre wystĂŞpujÂą w Gold Hill. Do innych miejsc o podobnym oddziaÂływaniu zaliczyĂŚ naleÂży takÂże wir w Nowym Brunszwiku, w Kanadzie oraz Gravity Hill w Pensylwanii oraz Hungry Horse w stanie Motana.

 (ao/rc)   (niewiarygodne.pl)
Copyright © 1995-2012

<a href="http://www.youtube.com/v/82kzLkLQFLo?version=3&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/82kzLkLQFLo?version=3&amp;amp;hl=pl_PL</a>
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Strony: 1 [2] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.046 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

gangem zipcraft maho wypadynaszejbrygady opatowek