Posluchaj arteq ja jestem osoba bardzo wierzaca w Boga i dobro w prawosc i godnosc ,ktore to wzorce Bog Stworca (nie zas Bogowie) przekazal Ludzkosci by zyc mogla godnie.
Nie znosze klamstw obludy i manipulacji. Pisze zawsz informacje i nie rzadam od nikogo by staly sie jego jedyna wiedza.
Dla mnie postac Jezusa ma szczegolna wartosc, On i jego ideologia prosta i piekna. KK sprzeniewierzyl te wartosci , odwrocil ich znaczenie i szafuje nimi jako osobistymi argumetami. Jezus urodzil sie by przekazac moc dobra i milosci
calej ludzkosci , nie zas jakiejs grupie religjnej.W szeregach KK jest mnustwo pieknych ludzi , ktorzy czystoscia swoich serc wspieraja ta instytucje , ktora to tai przed nimi prawde i manipuluje ich swiadomoscia.
Nie jestem wrogiem zadnego czlowieka, jestem wrogiem falszu przekazywanego ludzkosci.
Naprawde ten kto ma czyste serce oraz intecje nie ma sie o co martwic , kontakt z Bogiem ma i mial bedzie zawsze , bo nosi w sobie Iskre Boza - Dusze. Transformacja ( lub jak kto woli upadek dotychczasowej formy KK musi nastapic). Z prostej przyczyny ;
co siejesz to zbierasz Zasiew KK przez 2000 lat przyniosl zbiory w ktorych jest wiecej zla niz dora.
Ty tego jeszcze nie rozumiesz w pelni, ufasz w slowa kleru, a z tego co do mnie dochodzi ( przeczytaj slowa Trel) tam jest wielki rozlam o ktorym sie nie mowi. Bezradnosc czlowieka w tej instytucji siega szczytu , wielu by zrezygnowalo , ale jak mowia
..." nie potrafia byc juz nikim inym jak ksiedzem , czy tez biskupem... nie potrafie zyc inaczej ..." Jak wiec zyc bez szaty nadajacej range? To nie jest pozytywne , wzorce dogmatyczne wypalily sie , w ludziach budzi sie swiadomosc , spadaja zaslony klamstwa.
A druga sprawa .... zacytowales slowa Jezusa mowiacego do Boga;.... Niech Twoja wola sie stanie nie moja ( Boga Ojca nie Jezusa ) i tak sie stalo , wypelnila sie wola Boga, dlatego zdaniem KK zostal Jezus ukrzyzowany.
Czyli dokladnie jak ja pisalam z woli Boga zabito i umeczono Czlowieka, i to jest lamaniem przykazania Boga przez Boga; NIE ZABIJAJ , NIE CZYN DRUGIEMU CO TOBIE NIE MILE.
Czego jeszcze oczekujesz jako dowodu? Te slowa sa powtarzane przez kler KK przez 2000lat , wpisaly sie juz w swiadomosc ludzi.
Bog milosci nie wydaje okrutnego wyroku smierci na nikim , nie sprzeniewierza sie wlasnym naukom , wlasnemu systemowi wartosci. Jestes arteq inteligetny i swietnie to rozumiesz.
A grzech? co jest grzechem? Bledy ludzi ( zle uczynki), czy ktos moze wziac na siebie nasze nie umiejetnosci dobrego i prawego zycia , i przestawic nas w miejsce piekne zebysmy tam zyli pieknie?
Moze i moze, ale... my dopuki sami nie nauczymy sie dobra i prawosci , nadal bedziemy zyli z dawnymi wzorcami zla. Nikt za nikogo nie nauczy sie lekcji i nie zda za niego egzamin z zycia znajacx nawet 10 przykazan. Tego musi nauczyc sie kazdy osobiscie, kazdy osobiscie musi zdac swoj egzamin.
Jak to sie dzieje? Normalnie zwyczajnie , codziennie podejmujemy zyciowe decyzje male i duze, i...
albo sa prawe i godne ( zdajemy lekcje po lekcji spontanicznie , bez podpowiedzi). Albo , korzystamy ze "skrotow" klamstwa , podoprzadkowywanie sie czemus dla korzysci , lub ze strachu. Wowczas nie zdajemy egazaminu, sytuacje powtarzaja sie az do skutku ( jak klasowki sprawdziany) az nauczymy sie prawego zycia. Kazdy osobno, kazdy zdaje sam za siebie, czyli KAZDY ODKUPUJE SWOJE "GRZECHY" NA DRODZE PROB I BLEDOW.
Teraz rozumiesz iz Jezus nie mogl odkupic niczyich "grzechow" bo odebral by ludziom mozliwosc ich indywidualnego rozwoju. Byl zbyt madry i prawy zeby to zrobic.
A swoja droga (wedlog KK) , Jezus odkupil i zabral zycie w grzechu z ziemi. I co, jest gorzej niz bylo. To jaki to mialo sens? Skoro niczego nie poprawilo , skoro jest wiecej okrucienstwa, zla i glupoty. Kto sie pomylil w tym rytuale , Bog rzadajac ofiary od Jezusa, czy Jezus skladajac siebie jako ofiare?
Juz od dawna ludzie wiedza iz wzorzec ofiary jest bledem , z ktorego nalezy wychodzic, a Bog Stworca Wszechrzreczy tego nie wiedzial? To gdzie sie podziala Jego madrosc i doskonalos?
Kiara
ps. mozesz acytowac fragmety potwierdzen naukowych o przemianach na mszy , jestem ciekawa czy naprawde istnieja. Biblia duzo rzeczy opisuje prawdziwie, ale jest interpretowana nie wlasciwie i to jest kardynalny blad, odwrocenie jej pierwotnego celu.