Niezale¿ne Forum Projektu Cheops Niezale¿ne Forum Projektu Cheops
Aktualno¶ci:
 
*
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj. Grudzieñ 22, 2024, 08:04:26


Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji


Strony: [1] |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Przypadek smierci klinicznej  (Przeczytany 2937 razy)
0 u¿ytkowników i 1 Go¶æ przegl±da ten w±tek.
Rafaela
Go¶æ
« : Luty 08, 2011, 21:13:09 »

Mellen-Thomas Benedict jest artyst±, który prze¿y³ ¶mieræ w 1982r. By³ martwy przez ponad pó³torej godziny, w ci±gu której opu¶ci³ cia³o i uda³ siê w kierunku ¦wiat³a. Poniewa¿ ciekawi³ go Wszech¶wiat, zosta³ zabrany w jego odleg³e rejony, a nawet dalej - w energetyczn± Pustkê Nico¶ci poza Wielkim Wybuchem. Komentuj±c jego do¶wiadczenie, Dr. Kenneth Ring powiedzia³: "Jego historia jest jedn± z najbardziej niezwyk³ych, z jakimi zetkn±³em siê w trakcie swoich rozleg³ych badañ nad do¶wiadczeniami ¶mierci klinicznej".

http://www.astraldynamics.pl/artykul-20,,.html
Zapisane
Sventer
Go¶æ
« Odpowiedz #1 : Luty 08, 2011, 21:36:40 »

Rafaela my¶lê ¿e nie bêdziesz mia³a mi za z³e ale zauwa¿y³em co¶ na co uwagê nale¿y zwróciæ.
Cytuj
Mogê to jedynie opisaæ w taki sposób, ¿e Wy¿sze Ja przypomina po³±czenie/przewód. Nie przypomina³o go z wygl±du, ale jest to bezpo¶rednie po³±czenie ze ¬ród³em, które jest w ka¿dym z nas. Jeste¶my bezpo¶rednio po³±czeni ze ¬ród³em. Tak wiêc ¦wiat³o pokaza³o mi matrycê Wy¿szego Ja. I uzmys³owi³em sobie wyra¼nie, ¿e wszystkie Wy¿sze Ja s± po³±czone ze sob± w jedno, wszyscy ludzie s± jedno¶ci±, jeste¶my w rzeczywisto¶ci jedn± istot±, ró¿nymi jej aspektami. Nie chodzi³o tu o jak±¶ konkretn± religiê. W³a¶nie takie informacje dosta³em. I zobaczy³em tê mandalê ludzkich dusz. To by³a najpiêkniejsza rzecz, jak± kiedykolwiek widzia³em. Wszed³em w ni± i ca³kowicie mnie poch³onê³a. To by³o jakby¶ otrzyma³ ca³± mi³o¶æ, jakiej kiedykolwiek pragn±³e¶, i to tak± mi³o¶æ, która leczy, uzdrawia i regeneruje.

Tak, tak ludzkich dusz oczywi¶cie, a ja zadam proste jak but pytanie. Gdzie dusze zwierz±t? W sumie o ¶mierci klinicznej wiemy tyle ¿e nic nie wiemy. Mamy tylko pamiêciowe przyk³ady ludzi, którzy umarli ¿e tak powiem.

Jak to interpretowaæ? Trudno powiedzieæ, nasz mózg jest swego rodzaju kart± SIM, która przesy³a sygna³y - nawet w telefonie czasami dochodzi do b³êdów.

Dlatego wszystko w tym tek¶cie piêknie i cacy ale nie pasuje tutaj mi to okre¶lenie które podkre¶li³em - zani¿anie warto¶ci istot ¿ywych takich jak zwierzêta ¿e to niby duszy nie maj± jest bezczelno¶ci±. Mam kotkê i wiem ¿e to zwierze czasami jest bardziej ludzkie ni¿, nie którzy ludzie. Dlatego jak kto¶ powie mi ¿e zwierzêta "nie maj± duszy bo jej nie maj±" to zas³uguje na kopa w dupe... Ehh.
Zapisane
Rafaela
Go¶æ
« Odpowiedz #2 : Luty 08, 2011, 21:52:08 »


Mellen-Thomas Benedict-dzieli sie swoim przezyciem jakich doznal podczas smierci klinicznej.

Gdybym miala mozliwosc zadania pytania temu panu, to oczywiscie zapytalabym o swiat roslin i zwierzat.

Pozdrawiam Rafaela.
Zapisane
Sventer
Go¶æ
« Odpowiedz #3 : Luty 08, 2011, 21:56:14 »

Mia³ tak± mo¿liwo¶æ, je¶li to by³o rzeczywi¶cie. Dlaczego te ¶wiat³o, które mu odpowiedzia³o nie okre¶li³o tego jako mandal istot ¿ywych? Tylko ludzkich dusz? Dlatego te¿ tym bardziej zawsze zwracam uwagê na takie podej¶cie, nie których ludzi do tego tematu.
Zapisane
Strony: [1] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.02 sekund z 18 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

ostwalia watahaslonecznychcieni granitowa3 phacaiste-ar-mac-tire zipcraft