agi: kard. Stanis³aw Dziwisz, Ko¶ció³
Rozmiar tekstu: standardowyRozmiar tekstu: ¶redniRozmiar tekstu: du¿y Drukuj
IVONA Webreader. Wci¶nij Enter by rozpocz±æ odtwarzanie
Spiêcia kard. Dziwisza z katolickim publicyst±. Posz³o o rodzinê
18 minut temu Jacek G±dek / Onet.pl
kard. Stanis³aw Dziwisz, fot. Micha³ £epecki / Agencja Gazeta
kard. Stanis³aw Dziwisz, fot. Micha³ £epecki / Agencja Gazeta
Spiêcie kardyna³a Stanis³awa Dziwisza i Tomasza Terlikowskiego. Metropolita krakowski tu¿ przed ¶wiêtem Wniebowziêcia NMP wystosowa³ o¶wiadczenie, w którym zaatakowa³ dziennikarza. - Niedorzeczno¶ci± i krzywdz±cym pos±dzeniem s± s³owa publicysty „Rzeczpospolitej” o upolitycznieniu krakowskiej kurii - stwierdzi³ kard. Dziwisz. Wcze¶niej Terlikowski napisa³ o rodzinnych powi±zaniach kurii z Platform±. O¶wiadczeniem kardyna³a dotkniêty poczu³ siê te¿ - sympatyzuj±cy z PiS - ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski.
Zaczê³o siê od tekstu Terlikowskiego w "Rz" pt. "Ks. Natanek: miêdzy Lutrem a ojcem Pio". W nim to publicysta nakre¶laj±c t³o konfliktu Natanek-Dziwisz wskaza³ na "sytuacjê w Krakowie, skrajne upolitycznienie tamtejszej kurii, powi±zania z PO najbli¿szych wspó³pracowników i rodziny samego kard. Stanis³awa Dziwisza".
Choæ nie wymieni³ ¿adnych nazwisk, to chodzi³o mu o sekretarza metropolity ks. Dariusza Rasia - m³odszego brata Ireneusza, który jest szefem PO w Ma³opolsce - Andrzeja Dziwisza (PO, wójta Raby Wy¿nej, bratanka kardyna³a) i Barbarê Dziwisz (bratanica kardyna³a kandyduje do Sejmu z list PO). Terlikowski wypomnia³ te¿ hierarsze, ¿e ten spotyka³ siê politykami PO tu¿ przed wyborami.
S³ów o "skrajnym upolitycznieniu" kurii kard. Stanis³aw Dziwisz nie pu¶ci³ p³azem. Szybko wyda³ o¶wiadczenie: "(…) Ko¶ció³ nie ³±czy swej misji z ¿adn± parti± polityczn±. Taka jest doktryna ko¶cielna, której katolicy powinni byæ wierni. To, ¿e spotykamy siê z racji pe³nionych obowi±zków z politykami ró¿nych opcji nie mo¿e byæ przedmiotem nadinterpretacji" - napisa³.
By³y osobisty sekretarz papie¿a Jana Paw³a II oceni³ zatem, ¿e s³owa publicysty s± "niedorzeczno¶ci± i krzywdz±cym pos±dzeniem". A jemu samemu zarzuci³, ¿e pos³uguje siê s³owami „g³êboko krzywdz±cymi i ideologizuj±cymi rolê Ko¶cio³a”. Na koniec metropolita wspomnia³ te¿ o "blogach ludzi, którzy s± uprzedzeni, a mo¿e nawet niezrównowa¿eni", a na których mia³by siê opieraæ Terlikowski. - To oni chc± narzuciæ opinii publicznej swoje osobiste i szkodliwe opinie, a je¶li jednocze¶nie mieni± siê lud¼mi Ko¶cio³a to wzywam ich do powa¿nej refleksji - stwierdzi³ kard. Dziwisz.
Takie o¶wiadczenie metropolity zaskoczy³o Terlikowskiego. "(Kardyna³ - red.) personalnie atakuje mnie osobi¶cie i niewymienionego z nazwiska ksiêdza i autora bloga (trudno nie domy¶leæ siê o kogo chodzi)" - napisa³ zdziwiony publicysta na swoim portalu Fronda.pl. "Trudno (…) udawaæ, ¿e rodzeni bracia polityków PO odgrywaj± wa¿n± role w ca³ej kurii. Tajemnic± poliszynela s± tak¿e informacje o tym, ¿e pewna czê¶æ nominacji proboszczowskich mia³a wprost polityczny charakter" - doda³ Terlikowski.
W jego ocenie metropolita "siêgn±³ po dzia³ania, których nigdy wcze¶niej nie stosowa³" (oficjalne i osobiste odnoszenie siê do kilku zdañ z tekstu w prasie), a czyni±c to chc±c u¿yæ "argumentu si³y".
O¶wiadczeniem kard. Dziwisza dotkniêty poczu³ siê te¿ ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Duchowny - jak sam napisa³ - "przeciera³ oczy ze zdumienia", gdy tu¿ przed ¶wiêtem opublikowane zosta³o "podszyte ogromnymi emocjami" o¶wiadczenie metropolity. - Sformu³owania zawarte w o¶wiadczeniu naruszaj± godno¶æ drugiej osoby, o której to godno¶ci tak wiele mówi³ b³. Jan Pawe³ II. Mo¿na bowiem ze sob± polemizowaæ, ale nie takim jêzykiem, który jest godny Stefana Niesio³owskiego, a nie by³ego sekretarza papieskiego - stwierdzi³ duchowny.
Na swoim blogu ks. Isakowicz s³owa o "blogach ludzi, którzy s± uprzedzeni, a mo¿e nawet niezrównowa¿eni" odniós³ do siebie: - Je¿eli ks. kardyna³ ma o co¶ pretensje, to powinien rozmawiaæ osobi¶cie, a nie poprzez media.
Skonfliktowany z kuri± ksi±dz, nawi±zuj±c do okre¶lenia „niezrównowa¿ony”, wskazuje, ¿e kiedy¶ takie niezrównowa¿enie bezobjawowe ju¿ diagnozowano i leczono. By³o to w ZSRR, tê now± jednostkê chorobowa stwierdzano u opozycjonistów, by zamykaæ ich w zak³adach psychiatrycznych.
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/spiecia-kard-dziwisza-z-katolickim-publicysta-posz,1,4821262,wiadomosc.html.......................