Odp: MANUSKRYPT PRZETRWANIA.....

[Kiara]

Jest to opis  sposobu przejÂścia na "No ZiemiĂŞ" , moÂżna potraktowaĂŚ go jako czystÂą fantazjĂŞ , a moÂżna zag³êbiĂŚ siĂŞ w zrozumienie i szukaĂŚ dalszych wyjaÂśnieĂą.

Niech kaÂżdy zrobi tak jak uzna za wÂłaÂściwe dla siebie.


Kiara



Poprzez CiemnoœÌ do Nowego Œwiat³a Manuskrypt 25.



.

Dzisiejsze orĂŞdzie nie bĂŞdzie tak dÂługie jak zazwyczaj, gdyÂż chcielibyÂśmy podaĂŚ kilka szczegó³ów na temat niektĂłrych nadchodzÂących atrakcji.  By mĂłc to zrobiĂŚ, chcielibyÂśmy siĂŞ skupiaĂŚ na jednym  szczegĂłle po kolei.   To jest po to, aby daĂŚ wam poczucie ogromu tego, co ma siĂŞ wydarzyĂŚ.  Nie bĂŞdzie to Âłatwe do przetrawienia, ale zapewniamy, Âże podamy wam to w takich dawkach, ktĂłre bĂŞdÂą Âłatwo przekÂładalne na sÂłowa.  Innymi sÂłowy, energie zawarte w tych orĂŞdziach bĂŞdÂą w rzeczy samej masywne, ale ich forma bĂŞdzie siĂŞ wydawaÂła krĂłtka, prawie naiwna.  WiĂŞc zaczynamy.
Pierwsza czêœÌ tej podró¿y bĂŞdzie siĂŞ wydawaĂŚ, Âże odbywa siĂŞ prawie caÂłkowitej ciemnoÂści.  Innymi sÂłowy, bĂŞdzie jej towarzyszyÂł prawie caÂłkowity brak jakiegokolwiek ÂświatÂła dziennego, i bĂŞdzie to pokrywaÂło caÂły glob w tym samym czasie.  Niewiele moÂżna powiedzieĂŚ o tym okresie czasu, gdyÂż wymaÂże to wszystko, co moÂżecie odczuwaĂŚ, sÂłyszeĂŚ lub widzieĂŚ za pomocÂą waszych tak zwanych normalnych zmys³ów.  BĂŞdzie to prawie tak, jak bycie Âślepym lub gÂłuchym. Podobne do tego, jakbyÂście siĂŞ znajdowali w stanie bliskiej Âśmierci, ale nadal jesteÂście w stanie odczuĂŚ, Âże Âżyjecie.  Wszystkie czynnoÂści waszego ciaÂła zwolniÂą, podobnie jak u niedÂźwiedzia, ktĂłry zapada w hibernacjĂŞ, wiĂŞc bĂŞdziecie wtedy w stanie przeÂżyĂŚ przez dosyĂŚ dÂługi czas bez potrzeby jakiejkolwiek formy odÂżywiania.  Innymi sÂłowy, znajdziecie siĂŞ w zawieszonej animacji, podczas, gdy wszyscy zostaniecie przeniesieni z linii czasowej, na ktĂłrej obecnie jesteÂście trzymani jako zakÂładnicy na caÂłkowicie nowÂą liniĂŞ czasowÂą.  BĂŞdziecie odczuwali na wiele sposobĂłw, Âże to jest tak, jakbyÂście siĂŞ unosili w przestrzeni, tak jak embrion zawieszony w macicy, oczekujÂący porodu.  I jest to oczywiÂście wÂłaÂśnie to, gdzie wy wszyscy jesteÂście, przygotowujecie siĂŞ do odrodzenia, wolni od jakichkolwiek kajdan poprzedniego roku.  BĂŞdziecie wolni od wszystkiego, co utrzymywaÂło was zakÂładnikami.  Nie tylko od ciemnych siÂł na zewnÂątrz, ale rĂłwnieÂż od powstrzymujÂącej was tyranii w wewnÂątrz was.   OczywiÂście odnosimy siĂŞ do tego wiecznie obecnego strachu, ktĂłry jest przechowywany gdzieÂś w waszych systemach.  NiewaÂżne jaki ksztaÂłt lub formĂŞ on przybiera, ale to on od zawsze  trzymaÂł was w swoim uchwycie przez wieki.  Ale teraz pomoÂżemy wam siĂŞ upewniĂŚ, Âże ten strach odejdzie na zawsze.  BĂŞdziecie siĂŞ unosili w tym stanie metamorfozy przez jakiÂś czas, ale nie bĂŞdziecie w stanie tego przeliczyĂŚ, gdyÂż caÂły czas zostanie zawieszony.  BĂŞdziecie, innymi sÂłowy, przetransportowani do miejsca poza czasem, gdzie czas nie istnieje, i kiedy nadejdzie wÂłaÂściwy czas, bĂŞdziecie przeniesieni z powrotem.  Innymi sÂłowy, kiedy juÂż moÂżecie byĂŚ z powodzeniem powtĂłrnie pod³¹czeni do ÂżyjÂącej siatki informacji i energii, z ktĂłrej kiedyÂś pochodziliÂście, bĂŞdziecie wyprowadzeni z hibernacji i delikatnie znowu obudzeni.  Wtedy wÂłaÂśnie w koĂącu otworzycie swoje oczy, aby dostrzec ÂświatÂło caÂłkiem nowego dnia.  I caÂłkiem nowego Âświata.  Przyjmijcie to, jak sobie Âżyczycie, ale wiedzcie, Âże przyszÂłoœÌ bĂŞdzie doprawdy bardzo jasna.  Tylko siĂŞ nie spodziewajcie, Âże Âświat obecny bĂŞdzie trwaÂł wiecznie.   BĂŞdziecie mieli wybĂłr – albo pozostanie w wygenerowanym przez strach Âświecie smutku i rozbitych marzeĂą – albo oddzielenie siebie od tego Âświata i wyzwolenie siĂŞ z jakichkolwiek zahamowaĂą.  Wtedy moÂżecie wkroczyĂŚ w stan podobny do istnienia w macicy i pozwoliĂŚ nam przenieœÌ was poprzez ciemnoœÌ do nowego ÂświatÂła.  Tylko pamiĂŞtajcie, Âże okres niepowstrzymanego spadania szybko nadchodzi, wiĂŞc siĂŞ przygotujcie, aby zanurkowaĂŚ.  W ten sposĂłb, nie bĂŞdziecie zaskoczeni, gdy ÂświatÂło zgaÂśnie i zacznÂą siĂŞ dni ciemnoÂści.  Nigdy nie zapominajcie, Âże ta ciemnoœÌ nie zwiastuje koĂąca lecz poczÂątek.  Tak to jest.  Odchodzimy, ale wrĂłcimy z wiĂŞkszÂą dawkÂą informacji kiedy czas w rzeczy samej bĂŞdzie wÂłaÂściwy.
.
Manuskrypt przetrwania, czêœÌ 25,  Wierni Towarzysze przez AishĂŞ North
.
PrzetÂłumaczyli SÂławek i Viola, edycja Krystal

http://krystal28.wordpress.com/2011/11/18/z-ciemnosci-do-swiatla/