Niezale¿ne Forum Projektu Cheops Niezale¿ne Forum Projektu Cheops
Aktualno¶ci:
 
*
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj. Grudzieñ 22, 2024, 14:16:38


Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji


Strony: [1] |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Zwoje z nad Morza Martwego  (Przeczytany 6050 razy)
0 u¿ytkowników i 1 Go¶æ przegl±da ten w±tek.
chanell


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 3453



Zobacz profil
« : Sierpieñ 28, 2010, 22:32:33 »

Wielka zagadka Miedzianego Zwoju z Qumran


W¶ród wzbudzaj±cych kontrowersje Zwojów znad Morza Martwego znajdowa³ siê jeden, który wykonano z miedzi. Jego twórcom zale¿a³o widocznie, aby tre¶ci w nim zawarte przetrwa³y wieki. Jak siê okaza³o, by³o to co¶ w rodzaju mapy skarbów, opisuj±cej miejsce ukrycia... 43 ton z³ota i 23 ton srebra. Wygl±da³o na to, ze kto¶ z osady ascetów w Qumran dysponowa³ tajemnic± bliskowschodniego odpowiednika El-Dorado. Gdy w 1952 r. odkryto zwój, wielu zaczê³o my¶leæ o znalezieniu skarbów, ale sprawa, jak to zwykle bywa, nie okaza³a siê byæ tak prosta…
____________________
Philip Coppens

W 1947 roku w jaskiniach po³o¿onych wzd³u¿ wybrze¿a Morza Martwego odkryto liczne rêkopisy, które do historii przesz³y jako Zwoje z Qumran. Do dzi¶ stanowi± one ¼ród³o naukowych kontrowersji. Tylko dlaczego? Najprawdopodobniej przyczyn± jest to, ¿e ich odczytanie pozwoli³o na spojrzenie z zupe³nie innego punktu widzenia na pocz±tki chrze¶cijañstwa oraz judaizmu w czasach Chrystusa. Eksperci wierzyli, ¿e w tym czasie w pobliskim Qumran ¿y³a spo³eczno¶æ esseñczyków, która by³a grup±, z której wywodzi³ siê Jan Chrzciciel a mo¿e i Jezus. Dzi¶ nie ³±czy siê jednak esseñczyków z jego postaci±, choæ wci±¿ istniej± pewne domniemania w stosunku do Jana Chrzciciela, gdy¿ spo³eczno¶æ z Qumran s³ynê³a z ascetycznego trybu ¿ycia.

Ujmuj±c rzecz dok³adniej, ekspertom uda³o siê zidentyfikowaæ szcz±tki ok. 825 z 870 zwojów znalezionych niedaleko Qumran, a wiele z nich zawiera³o w sobie cenne informacje. Dla przyk³adu, przed 1947 rokiem najstarszy tekst ze Starego Testamentu pochodzi³ z ok. IX wiek n.e. Zwoje z Qumran sprawi³y, ¿e trzeba by³o nieco zmieniæ te szacunki, bowiem cz³onkowie wspólnoty ¿yj±cej w tym miejscu zbierali pisma od kilku wieków przed nasz± er±, a zakoñczyli tego ok. 68 r. n.e. To tak, jakby w paleontologii odnaleziono nagle ¿ywego dinozaura i wszystkie wnioski p³yn±ce z badania ko¶ci okaza³yby siê nic nie warte. Pocz±tkowo na Zwoje znad Morza Martwego natrafiali miejscowi pasterze, za¶ kiedy¶ jeden z nich dotar³ do Betlejem z nadziej± sprzedania znaleziska. Pocz±tkowo nie spotka³ siê z wiêkszym zainteresowaniem, potem za¶ zaoferowano mu za okaz równowarto¶æ dzisiejszych 30 USD. Kiedy jednak zwoje trafi³y na rynek antykwaryczny, zwróci³y uwagê naukowców, którzy pragnêli dowiedzieæ siê czego¶ na temat ich pochodzenia.
Jaskinia nr 4, w której odnaleziono ok. 40000 fragmentów staro¿ytnych zwojów.


Do 1952 roku groty, w których znaleziono zwoje sta³y siê miejscem prac grup naukowców reprezentuj±cych ró¿nego rodzaju instytucje. Wewn±trz tzw. „Groty nr 3”, któr± odkryto 14 marca 1952 roku, natrafiono jednak na okaz bardziej tajemniczy ni¿ pozosta³e. Po odkryciu miedzianego zwoju metal, z którego by³o on stworzony by³ silnie skorodowany i nie da³o siê go rozwin±æ. By³o to nie lada wyzwanie dla tych, którzy chcieli siê dowiedzieæ, co na nim zapisano. Wydawa³ siê on byæ bowiem unikatem w¶ród innych znalezisk z Qumran. Ostatecznie John Allegro z Oxford University zdo³a³ przekonaæ innych naukowców, aby znalezisko zabraæ do Anglii, gdzie H. Wright Baker z Manchester University delikatnie poci±³ je na 23 paski. Kiedy Allegro zacz±³ odczytywaæ zwój, natrafi³ na ¶lad nowej tajemnicy.

Po rozcz³onkowaniu okaza³o siê, ¿e pierwotnie miedziany zwój mierzy³ ok. 30 cm. szeroko¶ci i ok. 2.5 m. d³ugo¶ci. Allegro oczyta³ jego zawarto¶æ, a nastêpnie prze³o¿y³ na jêzyk angielski. Okaza³o siê, ¿e Zwój zawiera listê 64 miejsc, które spisano w dwóch kolumnach. W ka¿dym z nich ukryty by³ skarb. Pojawi³y siê tak¿e wskazówki, w którym miejscu odnale¼æ mo¿na du¿e ilo¶ci z³ota i srebra, a tak¿e innych cennych przedmiotów, w tym klejnotów, pachnide³ i olejków. Oznacza³o to, ¿e tematyka zwoju odbiega³a znacznie od spraw religijnych i w przeciwieñstwie do innych znalezisk znad Morza Martwego tzw. Miedziany Zwój okaza³ siê byæ czym¶ w rodzaju mapy skarbów. To sprawia³o, ¿e by³ jeszcze bardziej tajemniczy, bowiem w¶ród i tak kontrowersyjnych Zwojów z Qumran by³ on niczym schwytany w rêkê gor±cy kamieñ.

Od czasu jego odkrycia wielu autorów wykorzysta³o go (a czasem nadu¿y³o) do poparcia swoich teorii, zarówno naukowych, jak i laickich. Dla przyk³adu, Christopher Knight i Robert Lomas w ksi±¿ce pt. „Second Messiah” („Drugi Mesjasz”) skupili siê na metalowym zwoju twierdz±c, ¿e pod wielk± ¶wi±tyni± w Jerozolimie zgromadzono co najmniej 24 takie (mimo, ¿e zwój oryginalnie nie zawiera³ wskazówek nt. ukrycia pozosta³ych i co wiêcej, ¿adne z miejsc, gdzie ukryte mia³y byæ skarby nie wymienia³o ¶wi±tyni).

S³owo o skarbie prêdzej czy pó¼niej musia³o zwróciæ uwagê poszukiwaczy.

Oficjalne t³umaczenie zwoju zlecone zosta³o o. Józefowi Milikowi, polskiemu bibli¶cie i orientali¶cie. Allegro nie by³ jednak zadowolony z powolnych prac nad Zwojami z Qumran. Przez wiele lat Allegro chcia³ opublikowaæ swe w³asne t³umaczenie, wyprzedzaj±ce oficjaln± wersjê, ale nie pozwalali mu na to prze³o¿eni obawiaj±c siê, ¿e znajomo¶æ zawarto¶ci Miedzianego Zwoju poci±gn±æ mo¿e za sob± szereg ekspedycji poszukiwaczy skarbów, którzy zak³óciæ mog± prace wykopaliskowe. Mieli oczywi¶cie racjê, bowiem nawet sam Allegro w grudniu 1959 i marcu 1960 roku zorganizowa³ dwie wyprawy do Jordanii, gdzie spodziewa³ siê znale¼æ które¶ z opisanych skarbów. Jednak na pró¿no.

W 1960 r. Allegro z³ama³ protokó³ i opublikowa³ „Skarb Miedzianego Zwoju”. Jego zwierzchnicy, Rolan de Vaux i o. Milik stwierdzili jednak, ¿e t³umaczenie zawiera wady. Co wiêcej, twierdzili, ¿e miejsca, w których zosta³o rzekomo skryte z³oto zosta³y wymy¶lone przez Allegro i od tego czasu jego autorytet w ¶rodowisku naukowym znacznie spad³.

W 1962 r. pojawi³o siê ostateczne t³umaczenie, a z nim nieco dodatkowych informacji. Okaza³o siê, ¿e sam miedziany zwój powsta³ miêdzy 50 a 100 r. n.e. Pismo przypomina³o nieco dialekt misznaicki, ale zawiera³o te¿ wp³ywy greki. Litery umieszczono na zwoju przy pomocy d³uta, a trud, jaki zadali sobie jego twórcy ¶wiadczy³, ¿e by³ to wielce wa¿ny dokument. Wybór miedzi jako materia³u ¶wiadczy³ o tym, ¿e zwój mia³ przetrwaæ wiele lat. Ktokolwiek by³ jego autorem, stworzy³ mapê skarbów.

Jednak pojawi³y siê komplikacje i problemy. Jasne by³o tylko, ¿e skarby ukryto w 64 miejscach, ale pojawi³y siê w±tpliwo¶ci, co do tego, jakie by³y to ilo¶ci. Uwa¿ano, ¿e w regionie ukryto ok. 43 ton z³ota i 23 tony srebra, co posiada oczywi¶cie gigantyczn± warto¶æ. Nie dziwi zatem, ¿e zawarto¶æ zwoju sta³a siê obsesj± wielu poszukiwaczy z³ota.

By³a to ilo¶æ oczywi¶cie olbrzymia, je¶li nie niewyobra¿alna i zastanawia³o, jak nieliczna wspólnota ascetów znad Morza Martwego mog³a wej¶æ w jego posiadanie. Sprawi³o to nawet, ¿e zaczêto w±tpiæ w realno¶æ skarbu.
Miedziany Zwój z Qumran przed rozwiniêciem



Poniewa¿ starano siê równie¿ ustaliæ miejsce, z którego pochodzi skarb, pojawi³y siê hipotezy, ¿e móg³ nale¿eæ do Drugiej ¦wi±tyni w Jerozolimie, któr± Rzymianie zniszczyli w roku 70 n.e. Mniej wiêcej w tym samym okresie nast±pi³ zmierzch wspólnoty z Qumran, co sprawi³o, ¿e po³±czono ze sob± te dwie sprawy.

John Allegro pisa³: „Miedziany zwój i jego kopia (albo kopie) mia³y za zadanie poinformowaæ tych, którzy przetrwali tocz±c± siê wówczas wojnê, gdzie znajduj± siê ukryte ¶rodki. Je¶li jednak mia³y zostaæ znalezione, to nie wolno by³o ich bezcze¶ciæ. Stanowi³ on tak¿e rodzaj przewodnika wskazuj±cego miejsce ukrycia skarbów, które wykorzystaæ mo¿na by³o na cele wojenne.”

Naukowcy doszli zatem do wniosku, ¿e cz³onkowie lokalnej spo³eczno¶ci ukryli skarby przez zburzeniem ¶wi±tyni. Zauwa¿aj± jednak, ¿e rzymski £uk Tytusa, który upamiêtnia zdobycie Jerozolimy, zawiera scenê rabowania z niej skarbów. Pojawi³ siê jednak argument mówi±cy, ¿e specjalnie pozostawiono w niej nieco kosztowno¶ci, którymi zaspokoiæ mieli siê Rzymianie, jednak wiêkszo¶æ schowano, a miejsca zapisano na zwoju, który potem ukryto nad Morzem Martwym, aby mog³y na ich ¶lad trafiæ przysz³e pokolenia. Pojawia siê oczywi¶cie wiele wariacji tej teorii. Dr Norman Golb sugeruje, ¿e skarb skryli w Qumran ¶wi±tynni s³udzy, za¶ sama lokalna spo³eczno¶æ nie mia³a z nim wiele do czynienia, choæ ostatecznie w jaki¶ sposób zwój znalaz³ siê on u niej.

Oczywi¶cie w celu znalezienia skarbów opisanych w Miedzianym Zwoju wyruszy³o wiele ekspedycji, jednak wiêkszo¶æ z nich boryka³a siê z problemami. Co bowiem, je¶li w poszukiwaniu z³ota kopaæ nale¿y w „jaskini po³o¿onej obok fontanny domu nale¿±cego do Hakkoza”, gdzie znajdowa³y siê cztery sztabki z³ota? Nale¿a³o wiêc zlokalizowaæ Hakkoza i dom, choæ istniej± te¿ ³atwiejsze przyk³ady. „W ruinach, które znajduj± siê w dolinie Akor, pod schodami prowadz±cymi na wschód […] znajduje siê skrzynia i naczynia wa¿±ce siedemna¶cie talentów”. Akor lub Achor, to dolina niedaleko Jerycha. Niestety antyczne ¼ród³a nie mówi± nam, gdzie ona le¿y – na pó³noc, czy po³udnie od miasta. Te dwa przyk³ady nale¿y pomno¿yæ nastêpnie przez 32 i dopiero wtedy bêdzie widoczna pe³na skala problemu.
 

Wnioski wyci±gniête z lektury wskazywa³y, ¿e ktokolwiek by³ adresatem tego dokumentu, musia³ dobrze znaæ miejsca, w których ukryto skarb. Zaraz oczywi¶cie pojawia siê problem dotycz±cy tego, czy rzeczywi¶cie zwój mia³ przetrwaæ tak d³ugi okres, skoro dla postronnych pozostawa³ w³a¶ciwie bez warto¶ci. Pojawi³a siê koncepcja mówi±ca, ¿e planowano go odkryæ w najbli¿szej przysz³o¶ci i to byæ mo¿e dlatego szczegó³y dotycz±ce miejsca ukrycia kosztowno¶ci nie zawieraj± wiêkszej ilo¶ci detali.

Je¶li skarby pochodzi³y ze ¦wi±tyni, to byæ mo¿e mia³y one byæ zwrócone potem kap³anom? Zdaje siê za tym przemawiaæ fakt, ¿e rodzina Hakkoz by³a zwi±zana z odbudow± ¶wi±tyni i umieszczenie jej na li¶cie wskazuje na ¶wi±tynne powi±zania. Ca³y sens znika jednak, gdy dochodzimy do koñca, a wiêc odkrycia zwoju w grocie niedaleko Morza Martwego. 

Zawarto¶æ zwoju równie¿ stanowi powa¿ny problem. Ilo¶æ z³ota i srebra w nim wymienionego wydaje siê bowiem ogromna w porównaniu z tym, co uda³o siê przetopiæ naszym przodkom w przesz³o¶ci. Suma wydobycia z³ota w Starym ¦wiecie do ok. I wieku n.e. szacowana jest na ok. 160 ton, co wskazuje, ¿e zawarto¶æ zwoju opisuje jedn±-czwart± ca³kowitej jego ilo¶ci. Podobnie jest ze srebrem, przy czym chodzi tu o jedn±-trzeci± ca³ego wydobycia. Jest zatem nieprawdopodobne, aby wspólnota z Qumran zgromadzi³a tak± ilo¶æ dóbr. Mo¿na pokusiæ siê nawet o stwierdzenie, ¿e niemo¿liwe by³o skomasowanie takiej ilo¶ci metali w jednym rêku.

Uporaæ z tym problemem postanowi³ siê brytyjski metalurg, Robert Feather, który stwierdzi³, ¿e jednostki miary na Miedzianym Zwoju pochodzi³y z Egiptu. Tradycyjn± biblijn± jednostk± miary jest talent odpowiadaj±cy ok. 35 kg. Staro¿ytni Egipcjanie wypracowali jednak inny system s³u¿±cy stosowany do cennych metali, w tym miedzi, z³ota i srebra. Jeden gedet odpowiada³ 9-10 gramom, co po przeliczeniu wskazuje, ¿e na zwoju wymieniono nie 43 tony a ok. 26 kg z³ota i 14 kg srebra – znacznie mniej, ale i tak sporo.

Problemem pozostaje to, dlaczego twórcy zwoju wci±¿ wykorzystywali egipskie miary, skoro zarzucono je ok. 500 r. p.n.e. Jednak wed³ug Feathera, Miedziany Zwój datowany na okres od 150 r. p.n.e do 70 r. n.e. móg³ byæ kopi± starszego dokumentu. John Elwolde zauwa¿y³, ¿e znajduj± siê w nim fragmenty odpowiadaj±ce jêzykowi u¿ywanemu w okresie, kiedy egipskie miary by³y nadal stosowane.

Co wiêcej, zwój powsta³ z bardzo czystej miedzi zawieraj±cej ¶ladowe elementy cyny, ¿elaza i arszeniku, niemal identyczne pod wzglêdem chemicznym z miedzianymi przedmiotami u¿ywanymi w Egipcie za czasów XVIII dynastii. Feather jest przekonany, ¿e mied¼, któr± wykorzystano do stworzenia Zwoju pochodzi z Egiptu i przypomina t± produkowan± za Ramzesa III. W jaki¶ jednak dot±d niewyja¶niony sposób, na wiele wieków po zarzuceniu przez Egipcjan zarówno systemu miar, jak i wykorzystywania miedzi do pisania, kto¶ w okresie miedzy 150 r. p.n.e. a 70 n.e. znalaz³ lub odtworzy³ zwój miedzi, dostosowa³ go do odpowiedniego formatu, a nastêpnie umie¶ci³ na nim cenne (i to dos³ownie) informacje. Ktokolwiek to uczyni³, musia³ do³o¿yæ wielu starañ, co jedynie podkre¶la, jak wa¿ne by³o to przedsiêwziêcie.
 
Miedziany Zwój z Qumran w kawa³kach



G³ówne pytanie zwi±zane z problemem Miedzianego Zwoju jest do¶æ proste i wszyscy my¶l± o nim od pocz±tku. Gdzie szukaæ i gdzie tak naprawê ukryto skarby. John Allegro wskaza³ na cztery mo¿liwe rejony, przy czym jednym by³ obszar samego Morza Martwego, gdzie znaleziono zwoje. Drugim by³a sto³eczna Jerozolima z licznymi ¶wi±tyniami i innymi miejscami, gdzie mo¿na by³o co¶ ukryæ. Trzecim miejscem by³o Jerycho, za¶ czwartym Góra Gerizim – miejsce ¶wiête dla Samarytan, wed³ug których to w³a¶nie je wybra³ Jahwe. Jednak¿e w wymienionych miejscach nigdy nie natrafiono oficjalnie na co¶, co mog³oby odpowiadaæ opisanym w zwoju skarbom. Czy zatem wszystko, co zosta³o na nim spisane, przepad³o na wieki? Byæ mo¿e nie. 

Robert Feather by³ nie tylko zwolennikiem egipskiego ¶ladu w historii Zwoju, ale uzna³ on nawet, ¿e miejsca, które wymienia równie¿ le¿± nad Nilem. Niestety, kraj ten jest du¿o wiêkszy od Izraela, co sprawia, ¿e poszukiwania by³yby jeszcze trudniejsze. Feather zasugerowa³ jednak scenariusz, w którym skarb zosta³ ostatecznie odkryty.

  Zwróci³ on uwagê na krótki, ale do¶æ gwa³towny okres rz±dów Echnatona, który w³ada³ krajem przez 17 lat w drugiej po³owie XIV w. p.n.e. Kojarzony jest on g³ównie z porzuceniem starych wierzeñ i zast±pieniem ich nowym bóstwem, Atonem, w wyniku czego powsta³a monoteistyczna religia. Ró¿ni naukowcy, w tym Zygmunt Freud, zwrócili uwagê na zwi±zki miêdzy monoteistycznymi tendencjami Echnatona a pocz±tkami religii ¿ydowskiej, bowiem Moj¿esz wezwa³ „swój lud”, który wierzy³ w jednego Boga, aby opu¶ci³ kraj Egipcjan. 

Echnaton zbudowa³ dla kraju now± stolicê, która dzi¶ pogrzebana jest pod piaskami kilku wiosek po³o¿onych na pustyni, w tym m.in. Tel El-Amarny. Wykopaliska rozpoczê³y siê tam do¶æ pó¼no i nie mia³y ju¿ takiego odd¼wiêku jak prace z piramidami czy kompleksami ¶wi±tynnymi. Wyprawa Niemieckiego Towarzystwa Orientalistycznego, której przewodzi³ Ludwig Borchardt, pracowa³a tam od 1907 do 1914 roku, odkrywaj±c m.in. s³ynne popiersie Nefretete znajduj±ce siê dzi¶ w berliñskim muzeum. Po I Wojnie ¦wiatowej prace prowadzi³o tam Egipskie Towarzystwo Badawcze, które dokona³o odkryæ mog±cych wi±zaæ siê z Miedzianym Zwojem.
Miedziany Zwój przechowywany jest w muzeum w Ammanie


W 1926 roku grupa po przewodnictwem dr Henriego Frankforta odnalaz³a pojemnik z 23 sztabami z³ota (w sumie ok. 4 kg), obok którego znajdowa³y siê inne cenne przedmioty, jak i wlewki ¶wiadcz±ce, ¿e materia³ szykowano do przetopienia. Feather by³ pewny, ¿e by³y to wlewki wspomniane w Miedzianym Zwoju.

Przedtem nikt raczej nie sugerowa³, ¿e skarb opisany na zwoju móg³ zostaæ odkryty zanim znaleziono jego samego. Feather twierdzi³ jeszcze, ¿e mieszkañcy wsi El-Hagg Qandil odkryli z³oto, którego ilo¶æ odpowiada³a temu, co zapisano na zwoju z Qumran. Te wszystkie szczegó³y wed³ug niego, nie mog± byæ zbiegiem okoliczno¶ci.

Martha Bell stwierdzi³a, ¿e to, co odkry³ dr Frankfort nale¿eæ musia³o do z³otnika, jednak z racji tego, ¿e na skarb natrafiono w dzielnicy „biedoty”, w której brak by³o ¶ladu jakichkolwiek zak³adów, „znalezione przedmioty mog³y pochodziæ z rabunku”.

Mówi±c krótko, mo¿emy mieæ do czynienia z czym¶, co dok³adnie odpowiada szczegó³om umieszczonym na problematycznym zwoju. Byæ mo¿e zatem jego tajemnica rozwi±za³a siê jeszcze zanim wywo³a³ on dwudziestowieczny skandal. Dzi¶ znalezisko Frankforta przechowywane jest w kairskim muzeum. I lepiej, ¿eby nie ogl±da³ go ¿aden ³owca skarbów.

http://www.wykop.pl/ramka/450577/miedziany-zwoj-czyli-mapa-skarbow-z-qumran/
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Ksiêga Koheleta 3,1
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #1 : Wrzesieñ 26, 2011, 22:09:22 »

Poniedzia³ek 26.09.2011, 21:12

Zwoje z Qumran obejrzysz w internecie


PAP/EPA

Bezcenne rêkopisy znad Morza Martwego ujrza³y ¶wiat³o dzienne.

Muzeum Narodowe Izraela we wspó³pracy z Google umie¶ci³o w internecie interaktywn± fotokopiê piêciu zwojów znad Morza Martwego. Do tej pory, z obawy przed zniszczeniem, wiêkszo¶æ z tych licz±cych sobie 2 tysi±ce lat rêkopisów, zamkniêta by³a w klimatyzowanych pomieszczeniach muzeum - informuje RMF FM.

TU MO¯ESZ ZAPOZNAÆ SIÊ Z TRE¦CI¡ ZWOJÓW Z QUMRAN>>

To kamieñ milowy, który ³±czy postêp i przesz³o¶æ, aby zachowaæ to unikalne dziedzictwo dla przysz³ych pokoleñ - twierdzi szef izraelskiego urzêdu ds. zabytków staro¿ytnych Szuka Dorfman.

STRACILI¦MY BEZCENNE RÊKOPISY PRZEZ LUDZK¡ G£UPOTÊ>>

Pierwsze zwoje z Qumran odnale¼li w 1947 roku beduiñscy pasterze. Do 1956 roku w jaskiniach niedaleko Qumran odkryto 30 tys. fragmentów rêkopisów. Niektóre z nich to teksty biblijne, jak np. opublikowana w³a¶nie w internecie Ksiêga Izajasza.

JEDNA Z NAJSTARSZYCH BIBLII W INTERNECIE>>

Teksty spisano na pergaminie i papirusie w jêzyku hebrajskim aramejskim i greckim. W internecie dostêpne jest ich t³umaczenie w jêzyku angielskim.

WB

    Izrael: bezcenne staro¿ytne zwoje dostêpne w internecie - Nauka w RMF24
    Digital Dead Sea Scrolls

http://www.sfora.pl/Zwoje-z-Qumran-obejrzysz-w-internecie-a36272
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 26, 2011, 22:10:18 wys³ane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
barneyos

Gawêdziarz


Punkty Forum (pf): 2
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 689



Zobacz profil
« Odpowiedz #2 : Wrzesieñ 27, 2011, 13:15:57 »

Polecam ksi±¿kê, w której jest przedstawiona historia odkryæ zwojów, oraz wiele zakulisowych dzia³añ ró¿nych stronnictw i opcji. Autorami ksi±¿ki s± M.Baigent i R.Leigh, ci sami, którzy napisali ¦wiêty Grall ¦wiêta Krew.



Zwoje znad Morza Martwego, Historia Pewnego Oszustwa, Michael Baigent, Richard Leigh, wyd.polskie Da Capo, 1994



http://www.antykwariat-wroclaw.pl/ksiazka-40795.html

Zapisane

Pzdr barneyos   Cool

----------------------------------
\"Nie ma rzeczy niemo¿liwych, s± tylko rzeczy, których na razie nie potrafimy zrobiæ\"
\"Im wiêcej wiem, tym bardziej wiem, ¿e mniej wiem\"
quetzalcoatl44
Go¶æ
« Odpowiedz #3 : Listopad 03, 2011, 20:39:40 »

hm a co o tym myslicie?

rytual 11 11 11

Kogo symbolizuje Abaddon, anio³ czelu¶ci? (Ap 9,11)

poczatek 9 - 11 czyli  - IX-XI

koniec swiata zacznie sie  jak "potoki beliala wedra sie do abbadon" wg. qumran
czyli chodzi o otwarcie przejscia do innego wymiaru...
Zapisane
PHIRIOORI
Go¶æ
« Odpowiedz #4 : Listopad 03, 2011, 21:10:09 »

..niezapominajmy ¿e
Zwoje by³y z nad Morza Martwego (taki niuansik)


Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia Mrugniêcie
Zapisane
quetzalcoatl44
Go¶æ
« Odpowiedz #5 : Listopad 03, 2011, 21:36:55 »

hm no wlasnie dlatego chyba wiedzieli co jest grane U¶miech
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #6 : Luty 12, 2012, 17:23:10 »

Qumran, kamienny rêkopis i Nephilim
11 lut 2010

Kiedy wydawa³o siê, ¿e odczytano i skatalogowano wszystkie znalezione w grotach Qumran zwoje, nieoczekiwanie znaleziono tam co¶ jeszcze. By³ to tekst, w którym opisano widzenie Archanio³a Gabriela. Od innych tekstów znalezionych w grotach ró¿ni³ siê tym, ¿e napisano go atramentem na… kamieniu. To co sprawia, ¿e tekst ten traktuje siê jako autentyk, jest styl w jakim go napisano, który swym charakterem pasuje do innych zwojów, potwierdzaj±c spójno¶æ tekstów, zawartych w tym niezwyk³ym zbiorze.

W tek¶cie czytamy, ¿e Archanio³ Gabriel przyby³ do wodza rebeliantów, zwanego Szymonem, aby poinformowaæ go, o tajemniczej osobie, która zmartwychwsta³a 3 dni po swojej ¶mierci. Je¶li kamieñ ten oka¿e siê autentyczny, bêdzie mia³ on znacz±cy wp³yw na ca³e Chrze¶cijañstwo i zbudowan± wokó³ Jezusa ideologiê mesjanistycznego pos³añca, który zmartwychwsta³.

Ustalenie tej autentyczno¶ci bêdzie jednak bardzo trudne i t± kwestiê bêd± musieli ustaliæ paleografowie, którzy przeanalizuj± u¿yte do napisania tekstu liternictwo. Wszystko z tego powodu, ¿e tekst jest napisany na kamieniu. Gdy tekst jest napisany na papierze, sprawa jest znacznie ³atwiejsza, bo jego wiek mo¿na zbadaæ metod± wêgla C-14 (mimo, ¿e ta metoda niesie ze sob± wiele zastrze¿eñ). Nowoodkryty dokument badany jest niezwykle uwa¿nie, bo dzisiejszych czasach (szczególnie na Bliskim Wschodzie) istnieje ca³y przemys³, który zajmuje siê podrabianiem pami±tek staro¿ytno¶ci – czêsto u¿ywaj±c bardzo wyrafinowanych technik.

Przyk³adem mo¿e byæ „odkrycie” tzw. ossuarium Jakuba, brata Jezusa. Ta rewelacja wywo³a³a wielkie zamieszanie nie tylko w ¶wiecie archeologicznym, ale i religijnym. Wkrótce jednak okaza³o siê, ¿e ossuarium jest doskonale zrobionym falsyfikatem.

Odkrycie Zwojów znad Morza Martwego – jak czasem nazywa siê zwoje z Qumran – to znalezisko o niezwyk³ej wadze dla naszej kultury. Do czasu ich odkrycia w latach 40-tych XX w. najstarszym egzemplarzem Starego Testamentu by³ Kodeks z Aleppo – nazwa pochodzi od miasta w Syrii, gdzie go odnaleziono – i stworzono go ok. 900 r. n. e., a wiêc w czasach, w których dopiero powoli zaczyna³a kszta³towaæ siê polska ¶wiadomo¶æ pañstwowa (bo jeszcze nie narodowa). Kodeks ten jest obecnie przechowywany w Jerozolimie.

W 1947 roku, zwoje znalaz³ beduiñski pastuszek, który szuka³ zaginionego koz³a i w jednej z jaskiñ Qumran natrafi³ na gliniane naczynie wype³nione rêkopisami. Nie mia³ pojêcia co znalaz³ i jak wielkie znaczenie ma to znalezisko.

Niektóre z tekstów umieszczonych na zwojach opisuj± nie tyle istoty pozaziemskie co raczej nieziemskie. W Ksiêdze Rodzaju znajduje siê wyj±tek, który mówi, ¿e Nephilim, synowie Boga a mo¿e Anio³y zeszli na Ziemiê i z córkami cz³owieka p³odzili potomstwo. A¿ siê chce zapytaæ staro¿ytnego autora tych s³ów, co taka informacja oznacza?? I nie jest to jedyny fragment Starego Testamentu, który sugeruje istnienie jakiej¶ inteligencji we wszech¶wiecie. Przybysze byli wys³annikami… czyimi? Bóg ich przecie¿ nie pos³a³ na Ziemiê. Judaizm jest religi± do szpiku ko¶ci monoteistyczn± i nie ma w niej miejsca na kogo¶ poza Bogiem i lud¼mi. Je¶li Bóg jest sercem i dusz± wszystkiego, to sama spekulacja na temat Anio³ów Nephilim, jest gro¼na dla tradycyjnego, ortodoksyjnego ¿ydowskiego umys³u. Czy wiêc oznacza to, ¿e kto¶ w bardzo odleg³ej przesz³o¶ci odwiedzi³ Ziemiê? A mo¿e raczej chodzi o to, co Jacques Vallee nazwa³ teori± wielowymiarowego wizytowania i kiedy mówimy o Anio³ach w tym w³a¶nie sensie, mamy do czynienia wieloma realno¶ciami, do których mo¿na znale¼æ dostêp w stanie g³êbokiej modlitewnej medytacji.

To g³ówny powód dlaczego nauka ma k³opot ze zrozumieniem tych niuansów. Nauka stworzy³a sieæ specjalizacji i tak np. zwoje z Qumran badane s± przez ekspertów od literatury, ekspertów od Biblii… Nikt nie rozwa¿a nawet psychologicznego podej¶cia do zwojów. A przez to, co¶ – z pewno¶ci± niezwykle wa¿nego – ucieka naszej uwadze.

(temat zwojów z Qumran bêdzie jeszcze wraca³ na NA)

http://nowaatlantyda.com/2010/02/11/qumran-kamienny-rekopis-i-nephilim/
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
Strony: [1] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.037 sekund z 21 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

ostwalia zipcraft phacaiste-ar-mac-tire wypadynaszejbrygady watahaslonecznychcieni