Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 09, 2025, 04:43:27


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Nasze doÂświadczenia w obliczu zmian  (Przeczytany 12263 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
greta
Gość
« : Sierpień 05, 2012, 15:59:22 »

Dzieki east za podpowiedzi.
Jest we mnie jeszcze wiele do przerobienia,ale musze powiedziec,ze w miare jak staram sie,tak staram sie,podazac za swoim wewnetrznym glosem,nie dzieje sie dobrze w mojej rodzinie.
Dlaczego?
Nie mam pojecia.
Dlugi czas byl spokoj,kazdy zdawal sie miec swoje miejsce i byc na miejscu,ale od jakiegos blisko roku,zaczely sie komplikacje,na bzdurne tematy,i to trwa.Myslalam z poczatku,ze musze jeszcze bardziej pracowac nad soba,i tak robilam,ale jak mowie,to trwa.
Wiele godzin spedzonych na totalnej przemianie swoich bledow zyciowych,na powtornym przezyciu swojego zycia ,myslalam ze da efekt,ale niestety.
Nie wiem co robic dalej.
Czyzby moj spokoj i zycie tu i teraz,powodowaly niekorzystne wibracje u moich bliskich?
Tez sie nad tym zastanawialam.I nie mam na to odpowiedzi.

Czy myslicie,ze takie postepowanie ,chec oczyszczenia swojej aury czy zlagodzenie konsekwencji niekorzystnej karmy z poprzednich wcielen,ma takie dzialanie na naszych bliskich?

Nie wiem co mam dalej robic.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 06, 2012, 10:28:56 wysłane przez Dariusz » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #1 : Sierpień 05, 2012, 17:22:38 »

Jest we mnie jeszcze wiele do przerobienia,ale musze powiedziec,ze w miare jak staram sie,tak staram sie,podazac za swoim wewnetrznym glosem,nie dzieje sie dobrze w mojej rodzinie.
Dlaczego?
Nie mam pojecia.
- bo STARASZ SIE. Nie moÂżesz nic z tym zrobiĂŚ. OdpuœÌ siebie ,nawet kosztem wielu wyrzeczeĂą i wielu upadkĂłw. To wszystko nie ma znaczenia dopĂłki zadajesz SOBIE bĂłl (wraz ze staraniami sie i pytaniami). Jedyna kwestia, ktĂłra Ciebie dotyczy to taka czy TY jesteÂś  czy istniejesz, co kontrolujesz, czy myÂślisz myÂśli ?
 
Kocham Twoje rozpoznanie, bo jest szczere.
Ono wpycha Ciebie w samo Âżycie. JuÂż wiesz, Âże nie dajesz rady skontrolowaĂŚ Âżycia swojej rodziny , wiesz , Âże nie opanujesz tego. Nie masz takiej mocy  DuÂży uÂśmiech
Czy cokolwiem moÂżesz TY ?
Nie moÂżesz ? Zatem jesteÂś ?

Cytuj
..... od jakiegos blisko roku,zaczely sie komplikacje,na bzdurne tematy,i to trwa.Myslalam z poczatku,ze musze jeszcze bardziej pracowac nad soba,i tak robilam,ale jak mowie,to trwa.
Tematy sÂą i bĂŞdÂą. TY nie moÂżesz tego zmieniĂŚ. MoÂże porzuĂŚ siebie w tym co siĂŞ dzieje, moÂże po prostu pozwĂłl rzeczom dziaĂŚ siĂŞ i kochaj i kibicuj najbliÂższym nawet , kiedy siĂŞ z nimi nie zgadzasz. I zobacz co wtedy siĂŞ stanie.

Wtedy ... nie bĂŞdĂŞ uprzedzaÂł faktĂłw, ale sama to zobaczysz. Dasz radĂŞ , bo stÂąd jest wsparcie i Ty to wyczuwasz.

Cytuj
Nie wiem co robic dalej.
Czyzby moj spokoj i zycie tu i teraz,powodowaly niekorzystne wibracje u moich bliskich?
Tez sie nad tym zastanawialam.I nie mam na to odpowiedzi.
Inaczej - TY nie mo¿esz z tym nic zrobiÌ. Niech bêdzie obserwacja , ¿yczliwoœÌ ,wiara i mi³oœÌ. Mo¿liwe , ¿e zaburzasz (chc¹c coœ zrobiÌ) naturalne procesy w Twojej rodzinie. Nie wiem. Dla odmiany od³¹cz siê od tych procesów , wspieraj je intencj¹ , bo siê w koùcu musi pouk³adaÌ.

Cytuj
Czy myslicie,ze takie postepowanie ,chec oczyszczenia swojej aury czy zlagodzenie konsekwencji niekorzystnej karmy z poprzednich wcielen,ma takie dzialanie na naszych bliskich?
Tak , jakiekolwiek ingerencjĂŞ w samo Âżycie (nawet tylko chĂŞci) ma wpÂływ. I nikt CIebie nie nauczy jak to robiĂŚ, po prostu .... kochaj ich . Nie wiem co Ci jeszcze poradziĂŚ. StÂąd wypÂływa wsparcie dla Ciebie.
W dalszej konsekwencji rozpoznania (jak wczeÂśniej zostaÂło napisane ) Ciebie nie ma, ale przez to nie znaczy, Âże nie istnieje wpÂływ na kochane istoty.

ps. po wiĂŞcej odwiedz bramaoswiecenia.pl moÂże pomoÂże a jak nie to przecieÂż nic sie nie stanie.  Cool
Zapisane
greta
Gość
« Odpowiedz #2 : Sierpień 05, 2012, 17:25:34 »

Serdeczne dzieki east.
Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #3 : Sierpień 05, 2012, 20:55:01 »

Cytuj
Moment narodzin na Ziemi to poczÂątek panowania Âśmierci.
To, co martwe nie moÂże juÂż umrzeĂŚ 
Nigdy nie ÂżyÂło, nie istniaÂło !

KiedyÂś tak myÂślaÂłem, East. ZwÂłaszcza kiedy patrzy siĂŞ na niektĂłre nowo narodzone trupy.
Ale dziÂś myÂślĂŞ inaczej.
To nie jest domena Ziemi, choĂŚ statystycznie tak to wyglÂąda.
Jednak myÂślenie kategoriami statystyki odsuwa od realnoÂści poznania.
Zapisane
blueray21


Skryba, jakich maÂło


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #4 : Sierpień 05, 2012, 21:24:41 »

Tak, Greto, twĂłj spokĂłj moÂże byĂŚ powodem choĂŚby rozdraÂżnienia innych. Tak naprawdĂŞ nikt z nas nie jest w stanie ci pomĂłc, choĂŚ moÂżemy ciĂŞ trochĂŞ pokrzepiĂŚ.
T³umacz¹c ró¿ne przekazy i artyku³y tutaj i gdzie indziej mogê okreœliÌ jakby to powiedzieÌ "trendy" naszej ogólnej sytuacji.
Z tych danych jasno wynika, ¿e jesteœmy w tzw okresie uwalniania, co oznacza, ¿e wiele wczeœniej nie rozwi¹zanych, lub niew³aœciwie rozwi¹zanych zadaù teraz "wyp³ywa na powierzchniê". Oczywiœcie nie musz¹ to byÌ te same problemy, ale podobnego typu. Ze wzglêdu na obecny czas i nap³ywaj¹ce energie nasz sposób postêpowania powinien byÌ inny. "Niebiaùscy" zalecaj¹, aby obecnie nie identyfikowaÌ siê z problemem (odpuœciÌ sobie, nie prze¿ywaÌ jeszcze raz - coœ jak u easta), ale zauwa¿yÌ i uœwiadomiÌ sobie problem, mo¿e nawet pomyœleÌ chwilkê, jakie obecnie mia³abyœ rozwi¹zanie i uwolniÌ go raz na zawsze, niektórzy dodaj¹ do tego trzy g³êbokie i powolne oddechy. Wydech w g³êbokim oddechu ma symboliczne znaczenie wydalania nie s³u¿¹cych nam ju¿ energii.
Z drugiej strony olbrzymie dawki nap³ywaj¹cych energii maj¹ du¿y wp³yw na psychikê, niezale¿nie od tego, czy ktoœ odczuwa skutki fizyczne, czy nie. W tym zakresie wszyscy stwierdzaj¹, ¿e nie tylko zwiêksza siê nasza wra¿liwoœÌ, ale jako skutek uboczny zwiêksza siê równie¿ dra¿liwoœÌ, st¹d mnóstwo konfrontacji i konfliktów na bazie nieistotnych zdarzeù i sytuacji oraz silniejsze reakcje emocjonalne ni¿ kiedykolwiek wczeœniej. Znaj¹c mo¿liwoœÌ takich reakcji mo¿na unikn¹Ì wielu niepotrzebnych konfliktów. Te "podzia³y" i brak zrozumienia by³y zapowiadane od dawna.
Generalnie, jeœli nie jesteœ pewna znaczenia jakiejœ sytuacji lub zdarzenia nale¿y poprosiÌ swoich duchowych przewodników o wyjaœnienia. OdpowiedŸ zawsze przychodzi, w ró¿nych formach i czasie, ale pytamy a¿ do skutku, a¿ nasze odczucie bêdzie klarowne.
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
greta
Gość
« Odpowiedz #5 : Sierpień 06, 2012, 07:43:32 »

Dzieki blu.
Ciesze sie,ze popatrzyles na te moje,nazwijmy to problemy,z Twojego punktu widzenia.
Jestem na etapie patrzenia po mojemu,i jak widze inne postepowanie innych ludzi,wg.mnie nie dobre,to mnie to denerwuje.Z drugiej strony wiem,ze nie powinnam sie denerwowac,koryguje sie i jest ok.Zdarza sie to nie czesto na szczescie,ale jednak.

Wierze,ze wszsytko jest ok.tylko musze jeszcze popracowac nad soba.Musze nauczyc sie przezywac swoje zycie,a nie zycie innych.I to jest  problem.

Jeszcze raz dzieki.
Zapisane
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #6 : Sierpień 06, 2012, 10:47:35 »

cyt greta
Cytuj
.Musze nauczyc sie przezywac swoje zycie,a nie zycie innych.

Nazbieralo sie tam u Was, wiec nie dziw sie, ze zaczyna kipiec. Wina jak i pozorna prawda zawsze beda lezec po srodku.
Prawda jest jedna - trzeba nabrac dystansu, isc w swoja strone, nie tkwic w nierozwiazanym po uszy (bedzie coraz gorzej). Walnij piescia w stol wez walizke i zostaw to wszystko, odnajdziesz siebie i gwarantuje odzyskasz szacunek w oczach pozostalych.
Ludzie lubia silniejszych od siebie (chocby mentalnie).
Odpowiedz sobie co Ciebie trzyma w tym? przeszlosc, zaleznosc materialna, rodzinne powiazania, czy to - a co ludzie powiedza?
Jestes kobieta niezalezna, pracujaca (i to ciezko), dasz sobie rade!
Powodzenia.
Zapisane
greta
Gość
« Odpowiedz #7 : Sierpień 06, 2012, 16:30:42 »

Dzieki i Tobie Fair.Bardzo dzieki.
Zapisane
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #8 : Sierpień 06, 2012, 20:38:48 »

Zapraszam do cwiczen Gi Gong, odnajdziesz zagubiana czastke DUSZY, i NIKT, Ci jej juz NIGDY nie odbierze.
To pewnego rodzaju awans.

Powodzenia i odwagi!
Zapisane
PrzebiÂśnieg
Gość
« Odpowiedz #9 : Sierpień 08, 2012, 19:42:09 »

Cytuj
Jest we mnie jeszcze wiele do przerobienia,ale musze powiedziec,ze w miare jak staram sie,tak staram sie,podazac za swoim wewnetrznym glosem,nie dzieje sie dobrze w mojej rodzinie.
Dlaczego?
Nie mam pojecia.
Prosta jak drut zasada
kaÂżdy kowalem swojego losu
Owocnego ,,starania" siĂŞ
to pa DuÂży uÂśmiech

PS
Mo¿e troszkê na spokój w rodzinie musisz poczekaÌ, gdy¿ to co w nas to i wokó³ nas
Krótko mówi¹c moim skromnym zdaniem jak bêdzie harmonia w Tobie bêdzie wokó³ Ciebie
« Ostatnia zmiana: Sierpień 08, 2012, 19:44:21 wysłane przez PrzebiÂśnieg » Zapisane
greta
Gość
« Odpowiedz #10 : Sierpień 08, 2012, 20:31:48 »

Zgadzam sie z Toba przebisnieg,odnosnie harmonii w sobie.
Mysle,ze cos mnie gnebi w srodku i to jest ta przyczyna.Nie wiem co,ale to rozkminie.

Dzieki za Twoje spostrzezenia.
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #11 : Sierpień 08, 2012, 21:50:06 »

greta, a moÂże nie trzeba szukaĂŚ .. dziury w caÂłym ?
Wystarczy jak nie bĂŞdziesz przeszkadzaĂŚ harmonii, a reszta siĂŞ zadzieje sama.
Zapisane
greta
Gość
« Odpowiedz #12 : Sierpień 09, 2012, 07:41:05 »

east,jestem calkiem z boku,nie ingeruje i sie nie wtracam.Patrze i obserwuje a jednak cos jest nie tak.Zaprzestalam jakichkolwiek prob wyjasnien i kontaktu.A jednak...

To trwa.
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #13 : Sierpień 09, 2012, 08:48:02 »

..a ja obserwuje zmianĂŞ przemiany materii w swoim ciele,-
moÂże to tylko kwestia wieku DuÂży uÂśmiech ,ale coÂś mi siĂŞ wydaje, Âże to coÂś wiĂŞcej. MrugniĂŞcie

pozdro Chichot
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
east
Gość
« Odpowiedz #14 : Sierpień 09, 2012, 09:01:29 »

A co takiego songo obserwujesz ?
« Ostatnia zmiana: Sierpień 09, 2012, 09:01:37 wysłane przez east » Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #15 : Sierpień 09, 2012, 09:10:29 »

A co takiego songo obserwujesz ?

szybszÂą, i jak w zegarku..DuÂży uÂśmiech
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
east
Gość
« Odpowiedz #16 : Sierpień 09, 2012, 12:32:24 »

Faktycznie .. tu teÂż jakby szybsza i bardziej obfita zwÂłaszcza rano DuÂży uÂśmiech
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #17 : Sierpień 09, 2012, 12:35:49 »

Faktycznie .. tu teÂż jakby szybsza i bardziej obfita zwÂłaszcza rano DuÂży uÂśmiech

ÂżebyÂś wiedziaÂł Chichot
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
PrzebiÂśnieg
Gość
« Odpowiedz #18 : Sierpień 10, 2012, 20:03:04 »

MoÂże do diety piwko dodaj szacowny DuÂży uÂśmiech
to pa DuÂży uÂśmiech
Zapisane
Strony: [1] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.027 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

watahaslonecznychcieni zipcraft phacaiste-ar-mac-tire x22-team wypadynaszejbrygady