Niezale¿ne Forum Projektu Cheops Niezale¿ne Forum Projektu Cheops
Aktualno¶ci:
 
*
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj. Grudzieñ 23, 2024, 18:50:36


Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji


Strony: [1] |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Codex Alimentarius w TOK FM (jutro... :-)  (Przeczytany 8715 razy)
0 u¿ytkowników i 1 Go¶æ przegl±da ten w±tek.
Leszek
Go¶æ
« : Maj 13, 2009, 22:22:17 »

Codex Alimentarius –  w TOK FM

Prawo, daj±ce globaln± kontrolê nad ¿ywno¶ci± rz±dom i korporacjom

• witaminy i minera³y w ilo¶ciach leczniczych zakazane

• wiêkszo¶æ zió³ i preparatów zio³owych nielegalna

• zakaz naturalnych (tanich) terapii stosuj±cych te sk³adniki

• dopuszczenie do produkcji ¿ywno¶ci substancji, niebezpiecznych dla zdrowia,
w tym pestycydów i GMO (genetycznie modyfikowanych organizmów)

• mo¿liwo¶æ uznania za lek ka¿dego produktu spo¿ywczego

• uprawa warzyw, owoców i zió³ w ogródku wymaga zezwolenia

• masowe zakazy informacji o warto¶ciach od¿ywczych i zdrowotnych ¿ywno¶ci


Czwartek, 14 maja 2009 roku, godz. 21.10 (po wiadomo¶ciach) – 22.00

Rozmowa Kamila D±browy z twórc± kampanii Naturalne Nielegalne!? Nigdy!!!
http://www.naturalnenielegalne.pl/

Wiêcej:
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=70&w=94741741&a=94741741
i
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=70&w=95011944&a=95011944
Zapisane
astro
Go¶æ
« Odpowiedz #1 : Maj 14, 2009, 00:08:15 »

Codex Alimentarius –  w TOK FM

Prawo, daj±ce globaln± kontrolê nad ¿ywno¶ci± rz±dom i korporacjom

• witaminy i minera³y w ilo¶ciach leczniczych zakazane

• wiêkszo¶æ zió³ i preparatów zio³owych nielegalna

• zakaz naturalnych (tanich) terapii stosuj±cych te sk³adniki

• dopuszczenie do produkcji ¿ywno¶ci substancji, niebezpiecznych dla zdrowia,
w tym pestycydów i GMO (genetycznie modyfikowanych organizmów)

• mo¿liwo¶æ uznania za lek ka¿dego produktu spo¿ywczego

• uprawa warzyw, owoców i zió³ w ogródku wymaga zezwolenia

• masowe zakazy informacji o warto¶ciach od¿ywczych i zdrowotnych ¿ywno¶ci


Czwartek, 14 maja 2009 roku, godz. 21.10 (po wiadomo¶ciach) – 22.00

Rozmowa Kamila D±browy z twórc± kampanii Naturalne Nielegalne!? Nigdy!!!
http://www.naturalnenielegalne.pl/

Wiêcej:
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=70&w=94741741&a=94741741
i
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=70&w=95011944&a=95011944

  Dorwa³y siê tu do w³adzy jakie¶ szczególnie upo¶ledzone umys³owo byty dokonuj±c  projekcji na ta planetê w kszta³cie ludzi.
Zawsze mówi³em - nie wa¿ne, ¿e to có¶ posiada wygl±d i nazwe cz³owieka, bo to tylko kupa miêsa, lecz wa¿na jest ¶wiadomo¶æ istnienia w cudownym, niezwyk³ym wszech¶wiecie
, polegaj±ca g³ównie  na szacunku wobec wszelkiego istnienia.
Ludzi, którzy dziekuj± za dar ¿ycia, ludzi, którzy id±c nawet trawnikiem
staraj± siê tak i¶æ, aby jak najmniej zdeptaæ trawê, która tak samo jest wielkim,  niezwyk³ym ¿yciem, ludzi, którzy gdy nawet mrówkê rozdeptaj± to im ¿al, ludzi, którzy wstaj±c rano i k³ad±c siê spaæ klêkaj± na kolana, aby podziêkowaæ matce Ziemi, za to, ¿e ich tu ugo¶ci³a jest niewielu. Smutny
Reszta to swo³ocz, przerabiaj±ca chleb na gówno.
Nie moge zmieniæ zdania na inne choæbym chcia³, bo brakuje mi  argumentów, aby móg³ je zmieniæ na  inne, wiêc k³ama³ nie bêde i piszê to co jest i to co widaæ na ka¿dym kroku.


« Ostatnia zmiana: Maj 14, 2009, 00:16:07 wys³ane przez astro » Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #2 : Maj 14, 2009, 21:21:24 »

Cytat: Astro
Reszta to swo³ocz, przerabiaj±ca chleb na gówno.
Nie mogê zmieniæ zdania na inne choæbym chcia³, bo brakuje mi  argumentów, aby móg³ je zmieniæ na  inne, wiêc k³ama³ nie bêdê i piszê to co jest i to co widaæ na ka¿dym kroku.

Astro, a co widaæ? Czy nie „patrzysz” przypadkiem poprzez swoj± ograniczon± ¶wiadomo¶æ? Dokonujesz ogl±du z ka¿dej perspektywy, czy jedynie ze swojej w³asnej?

Dla Ciebie reszta ludzi to swo³ocz, bo zabrak³o Ci argumentów. A gdzie argument Mi³o¶ci? Gdzie tolerancja dla innej drogi? Ty tak¿e wêdrowa³e¶ nieco wcze¶niej podobnymi ¶cie¿kami. By³e¶ swo³ocz±? Czy mo¿e nabywaj±cym m±dro¶ci poprzez do¶wiadczenia? Czy totalna ¶wiadomo¶æ potêpia  ¶wiadomo¶ci cz±stkowe? Czy mo¿e raczej wspiera je z powodu ich ograniczeñ ?

Ostre s± Twoje s³owa … i Ciebie rani± przede wszystkim …

Jaka czê¶æ Ciebie je wypowiedzia³a? I jaka czê¶æ Ciebie je autoryzuje?

Pozdrawiam
Zapisane
Leszek
Go¶æ
« Odpowiedz #3 : Maj 14, 2009, 21:42:45 »

"Jeden cz³owiek nie zmieni ¶wiata, ale mo¿e przekazaæ informacjê, która zmieni ¶wiat."

<a href="http://www.dailymotion.pl/swf/x9955h_fight-the-new-world-order-3-pl_news&amp;related=1" target="_blank">http://www.dailymotion.pl/swf/x9955h_fight-the-new-world-order-3-pl_news&amp;related=1</a>

http://www.dailymotion.pl/video/x9955h_fight-the-new-world-order-3-pl_news



« Ostatnia zmiana: Maj 14, 2009, 21:51:29 wys³ane przez Leszek » Zapisane
astro
Go¶æ
« Odpowiedz #4 : Maj 14, 2009, 22:31:16 »

Astro, a co widaæ? Czy nie „patrzysz” przypadkiem poprzez swoj± ograniczon± ¶wiadomo¶æ? Dokonujesz ogl±du z ka¿dej perspektywy, czy jedynie ze swojej w³asnej?

Dla Ciebie reszta ludzi to swo³ocz, bo zabrak³o Ci argumentów. A gdzie argument Mi³o¶ci? Gdzie tolerancja dla innej drogi? Ty tak¿e wêdrowa³e¶ nieco wcze¶niej podobnymi ¶cie¿kami. By³e¶ swo³ocz±? Czy mo¿e nabywaj±cym m±dro¶ci poprzez do¶wiadczenia?


 Ptaku.Ty poprostu nie czytasz ze zrozumieniem czyich¶ wypowiedzi. Nie jeste¶ przemêczona ?
Bo  to tak wygl±da jakbym tu pierwszy raz co¶  napisa³ i  Ty nie znasz mojego szerszego zdania na ten temat.
Pisz±c swo³ocz wyra¿am sw± opiniê dotycz±c± poprostu postaw ludzi. Zaznaczam - postaw, a nie ludzi. Nie raz i nie dwa napisa³em, ¿e ludzie s± wielcy, wspaniali,  kochani i twórczy.Ale to jedna strona medalu. Z drugiej strony s± mordercami, niszczycielami, k³amcami itd... Bo taka jest prawda.To jest ich druga natura.Druga natura, która wynika z wielu uwarunkowañ ( o których te¿ ju¿ tu pisa³em) to miêdzy innymi postawa braku szacunku do ¿ycia - istnienia
wyra¿aj±ca siê w tysi±cach ró¿nych skrajnych postaw.

A wiêc trudno fa³szywaæ rzeczywisto¶æ i z pozycji mi³o¶ci g³osiæ co¶ innego, lecz trzeba  uczciwie popatrzeæ prawdzie w oczy.
Kolejna rzecz to taka, ¿e nie jest to z mojej strony ¿aden z³o¶liwy os±d, ani ocena (choæ tak wygl±da z opisu s³ów), poniewa¿ rozumiem co pod t± powierzchni± rzeczy siê kryje.Bo gdybym nie rozumia³, by³by to faktycznie tylko pospolity os±d ludzi, a nie wgl±d w ich drug± naturê.
Nie ma tu nic do tego mi³o¶æ ( bo mi³o¶æ to nieobecno¶æ lêku ), tylko
proba zrozumienia i papatrzenia na przejaw  ludzkich dzia³añ, których konsekwencje zbieramy pokolei wszyscy z tytu³u wyniszczania przyrody, bezmy¶lnego zabijania zwierz±t, ludzi, nie oszczêdz±c niczemu niewinnych dzieci.
Je¿eli masowe ludobójstwa, degradacje Matki Ziemi uwa¿asz, ¿e s± to w³a¶nie do¶wiadczenia ludzi, to wynika z tego ¿e skoro s±, czyli takie powinny byæ.To w takim razie odpalmy jutro kilka bomb atomych  lub zmodyfkujmy ca³± ¿ywno¶æ, a potem powiedzmy, ¿e s± to do¶wiadczenia ludzi i to ich droga, maj± do tego prawo, bo wolna itd.
Zacznijmy jednak wszelkie dyskusje od tego, ¿e cz³owiek jest istota spo³eczn±.

Wiêc to wszystko co jest,  jest wielkim darem dla wszystkich i od nas wszystkich zale¿y jak to wykorzystamy, a pó¼niej porazmawiajmy o reszcie.
Wiêc przygladnijmy siê mo¿e wpierw ze  zrozumieniem  prawdzie taka jaka ona jest, a potem bêdziemy wypisywaæ poezje o ¶cie¿kach rozwojowych i tolerancjach innej drogi.
Co do tolerancji innej drogi, to rozumiem to pojêcie w sensie wyborów swojego wewnêtrznego rozwoju, edukacji, ¿ycia wed³ug swoich idea³ów i warto¶ci, a nie niszczycielskiej dzia³alno¶ci i ogólnej degrengolady.
Ostatni przyk³ad ze swojego podwórka - kto¶ wyla³ kilka, a mo¿e nawet kilkana¶cie wiader eleju przepracowanego do niewielkiego jeziorka, które przez tutejsz±
spo³eczno¶æ z trudem by³o odbudowywane i zagospodarowywane.
Oto postawa o nazwie ''swo³ocz'' lub jak Ci nie pasuje ta nazwa to sobie zmieñ  na inn±, najlepiej na tak±, która wynika z Twojej tolerancji dla innej drogi - chyba tej asfaltowej.
Nie jestem pojedynczym g³osem na pustyni stwierdzaj±cym, ¿e ludzie to totalni g³upcy. Z reszt± nigdy tego nie kry³em, ¿e sam jestem g³upcem, wiêc dlatego masz ze mn± problem.
« Ostatnia zmiana: Maj 15, 2009, 00:09:42 wys³ane przez astro » Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #5 : Maj 15, 2009, 19:29:38 »

Cytat: Astro
Nie jestem pojedynczym g³osem na pustyni stwierdzaj±cym, ¿e ludzie to totalni g³upcy. Z reszt± nigdy tego nie kry³em, ¿e sam jestem g³upcem, wiêc dlatego masz ze mn± problem.

No rzeczywi¶cie, chyba dlatego mam z Tob± ”problem”, jak i wielu innych przede mn± mia³o …  Mrugniêcie           
Astro, s³owa jednak maj± okre¶lone znaczenie. Gdyby¶ bardziej je dobiera³, nie by³oby b³êdnego rozumienia. Nikt nie siedzi w Twojej g³owie, zatem odczyt wynika przede wszystkim z tre¶ci s³ów. A s³owo swo³ocz, kojarzy siê jednoznacznie z pod³ym cz³owiekiem, czyli przejawiaj±cym okre¶lone postawy. Czy Twoje postawy zawsze by³y i s± idealne? Nigdy nie szkodzi³e¶ Ziemi, czy drugiemu cz³owiekowi? Dotyczy to nas wszystkich, ró¿nie czynimy … 

S³owo, to okre¶lona wibracja, wiêc mo¿e warto staranniej je dobieraæ?

Pozdrawiam  U¶miech
« Ostatnia zmiana: Maj 16, 2009, 14:33:14 wys³ane przez ptak » Zapisane
Leszek
Go¶æ
« Odpowiedz #6 : Maj 15, 2009, 22:44:44 »

Bezpo¶redni link do ¶cie¿ki d¼wiêkowej audycji:
http://bi.gazeta.pl/im/6/6610/m6610126.mp3

Link do wykazu audycji (szukaj pod nazw±: O konsekwencjach ograniczeñ ¿ywieniowych proponowanych przez UE)  http://www.tok.fm/TOKFM/0,89525.html
Zapisane
astro
Go¶æ
« Odpowiedz #7 : Maj 16, 2009, 07:48:25 »

A s³owo swo³ocz, kojarzy siê jednoznacznie z pod³ym cz³owiekiem, czyli przejawiaj±cym okre¶lone postawy.

   Interpretacja tego zale¿y od Ciebie.
A jak ona wygl±da ?
Poraz kolejny chcesz jednoznacznie zkojarzyæ (Twoje s³owa ) postawy cz³owieka z samym cz³owiekiem.
Poprostu nie widzisz ró¿nicy pomiêdzy jednym, a drugim, bo nie starasz siê poprostu zobaczyæ i tyle.
U¿y³em s³owa ''swo³ocz'' i ujmujê go w cudzys³ów, by przyj±æ nomenklaturê popularn±,  bez wdawania siê w zwi±zki etymologiczne.
Cytuj±c za s³ownikiem j.polskiego ''swo³ocz'' oznacza postawê cz³owieka postêpuj±cego nieuczciwie, niegodnie lub odra¿aj±co.
A skoro jeste¶my tutaj po to, aby siê nawzajem czego¶ od siebie nauczyæ, to kolejny raz ju¿ powiem to samo: postawy ludzi, a ludzie to dwie zupe³nie ró¿ne rzeczy.
Analiza postaw to nie ¿aden os±d ludzi, lecz próba zrozumienia, czym one s± i sk±d one siê bior±.Zrozumienie tego prowadzi do zmian, czyli zdajemy sobie sprawê ze swoich i czyich¶ uwarunkowañ i potrafimy ³atwiej  zrozumieæ siebie i innych i tym samym ³atwiej nam to zmieniæ.
Pomio tego, ¿e ludzie zachowuj± siê nieuczciwie, niegodnie akceptujemy ich.Akceptujemy, ale nie dokonujemy aprobaty takich postaw, wiedz±c, ¿e s± one krzywdz±ce dla nich samych , jak i dla innych ludzi, czyli z racji, ¿e cz³owiek jest istot± spo³eczn±, wszyscy w mniejszym lub wiêkszym stopniu razem zbieramy z tego konsekwencje.
« Ostatnia zmiana: Maj 16, 2009, 07:52:10 wys³ane przez astro » Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #8 : Maj 16, 2009, 11:33:06 »

Astro, aby sta³a siê jasno¶æ w poruszanej kwestii:  U¶miech

Mój cytat: „A s³owo swo³ocz, kojarzy siê jednoznacznie z pod³ym cz³owiekiem, czyli przejawiaj±cym okre¶lone postawy. „

Twój cytat za s³ownikiem J. polskiego: ''swo³ocz'' oznacza postawê cz³owieka postêpuj±cego nieuczciwie, niegodnie lub odra¿aj±co.”

A dok³adnie wg. J.polskiego - swo³ocz. 1. pogard. «o osobie postêpuj±cej nieuczciwie lub podle». 2. pogard. «o ludziach budz±cych odrazê swoim zachowaniem lub wygl±dem» ...

Gdzie widzisz moje inne okre¶lenie tego s³owa? Dlaczego twierdzisz, ¿e nie widzê ró¿nicy miêdzy cz³owiekiem, a jego postaw±? Twoje twierdzenie jest niezgodne z prawd± i wynika z oceny. Nie zauwa¿y³e¶ s³owa „czyli”? No i postawa to mog³a by byæ swo³oczowata, a nie swo³ocz. Swo³ocz, to cz³owiek przejawiaj±cy okre¶lone postawy, jak napisa³am na wstêpie. Wyci±gasz b³êdne wnioski, nie stosuj±c siê do prawide³ logiki. I tak ludzko¶æ brnie w b³êdnym rozumieniu, a w zasadzie w niezrozumieniu wzajemnym.  Jak± zatem czysto¶æ zachowuj± przekazy duchowe, zniekszta³cane poprzez swobodne nadawanie znaczeñ?
Naprawdê logika u³atwia zrozumienie i nie koliduje z duchowo¶ci±. Powiedzia³abym, ¿e j± nawet wspiera. Oczywi¶cie mówimy o logice, jako o ¶wiêtych regu³ach rz±dz±cych Wszech¶wiatem, a nie o jej swobodnym i wypaczonym rozumieniu.

I jeszcze ma³e sprostowanie, cudzys³ów do s³owa swo³ocz doda³e¶ dopiero w swojej odpowiedzi dla mnie, nie by³o go i nie ma w po¶cie, do którego siê odnios³am. Wiêc u¿ycie cudzys³owu  jako argumentu wyja¶niaj±cego, tak¿e jest b³êdne.  Poza tym, reakcja moja na Twój post wynik³a g³ównie z mojej niezgody na ow± pogardliwo¶æ (niekoniecznie przez Ciebie u¶wiadamian±), jak± wrzuci³e¶ na forum w powi±zaniu ze s³owem swo³ocz (patrz s³ownik J. polskiego i inne). Nie powinno siê mimo wszystko mieæ pogardy dla nikogo. Co innego brak aprobaty, a co innego pogarda.

To tyle, aby nie przed³u¿aæ.

Pozdrawiam

Zapisane
astro
Go¶æ
« Odpowiedz #9 : Maj 16, 2009, 13:10:42 »

 I tak to wygl±daj± te internetowe rozmowy.Jedni mówi± o 16 maja, a drudzy o 16 czerwca.
Zgodnie z tym co sama przytoczy³a¶ ze s³ownika j.polskiego - swo³ocz, to osoba postêpuj±ca nieuczciwie lub podle.
Tylko w tej radosnej twórczo¶ci, jak± na codzieñ tworzy cz³owiek na tej planecie, jaki¶ twórca do³o¿y³ sobie ( nie wiem z jakiej racji ?) jeszcze okre¶lenie - POGARDA.
Czyli je¿eli stwierdzimy fakt, ¿e kto¶ np. k³amie, czyli zachowuje siê nieuczciwie wobec innych ( to w my¶l tej definicji ze s³ownika j.polskiego ), gardzimy innymi lud¼mi.
Ale¿ to kompletna bzdura o nazwie radosna twórczo¶æ, lub popl±tanie z pomieszaniem.

Wiêc ja wcale nie gardze Tob±, je¿eli powiem Ci, ¿e k³amiesz, s±dze, ¿e Ty te¿ nie gardzisz mn±, je¿eli stwierdzisz, ¿e ja k³amiê.
Bo... wskazujemy tu tylko na postawê ludzi i na tym koniec.


 Nie powinno siê mimo wszystko mieæ pogardy dla nikogo.

No wiêc od³upmy wreszcie ludzk± nieuczciwo¶æ, czy nawet odra¿aj±cy wygl±d ( co ma wogóle wspólnego  w/g tego s³ownika.j.polskiego wygl±d cz³owieka z pogard±, czyli, aby nim z tego powodu gardziæ ....Co¶ )  od postaw ludzi ? to wogóle ju¿ tego nie rozumiem..?

Wiêc okre¶lenie ''swo³ocz'' nie jest ¿adn± pogard± wobec drugiego cz³owieka.

Dlaczego Ciê tak ubod³o stwierdzenie ''swo³ocz''.Ano dlatego, ¿e my¶lisz w taki sam obiegowy sposób jak i ten twórca s³ownika j.polskiego, czyli ¿e
je¿eli stwierdzimy, ¿e kto¶ k³amie, czyli zachowuje siê wobec innych nieuczciwie, jest gardzeniem innymi lud¼mi.
Tymczasem gardzenie innymi lud¼mi jest zupe³nie czym¶ innym, ni¿ g³osi to obiegowa nomenklatura s³ów.
Jest to zupe³nie inna emocja, rzek³bym bardzo ciê¿ka, lub nawet skrajna, ale i tak odnosz±ca siê nie bezpo¶rednio do cz³owieka, jako wielkiej, niezwyk³ej istoty, lecz do jego postawy.
Wiêc proszê mnie tutaj nie oskar¿aæ o pogardliwo¶æ wobec innych ludzi w zwi±zku z u¿yciem s³owa swo³ocz.

Baj...
« Ostatnia zmiana: Maj 16, 2009, 13:53:39 wys³ane przez astro » Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #10 : Maj 16, 2009, 14:26:36 »

Astro,
¯aden radosny twórca nie do³o¿y³ pogardy, do³o¿yli j± wszyscy, dziêki którym powsta³o s³owo swo³ocz i którzy je stosowali. Ludzie s± kreatywni w swoim wyrazie ... Tote¿ poprzez stulecia stosowania, okre¶lone s³owa nabieraj± swoistych znaczeñ i nale¿y to mieæ na uwadze przy w³asnym przekazie czegokolwiek. Inaczej, bez dodatkowego i pracoch³onnego zazwyczaj wyja¶niania zostanie siê ¼le zrozumianym przy próbie przekazania tre¶ci niezgodnych z tre¶ci± u¿ytych do tego s³ów.

Tak wiêc swo³ocz znaczy swo³ocz, a nie tylko cz³owieka k³ami±cego. Stwierdzenie, ¿e kto¶ k³amie jest praktycznie bez emocjonalnym stwierdzeniem faktu. Natomiast u¿ycie okre¶lenia swo³ocz, nie tylko pog³êbia zwyk³e k³amanie rozszerzaj±c je o dalsze niegodne czyny, ale tak¿e wyra¿a nasz pogardliwy stosunek do takiego cz³owieka. Oczywi¶cie mo¿esz twierdziæ, ¿e nie masz w sobie pogardy, ale wówczas u¿ywaj s³ów adekwatnych. Nie zaoponuje wtedy ¿aden ptak, ani inne stworzenie …  Du¿y u¶miech

Internet szczególnie wymusza trzymanie siê przyjêtych znaczeñ s³ów, bo rozmówcy i czytaj±cy s± ró¿norodni, nie za¶ o okre¶lonym profilu my¶lenia. Odchodz±c od tej zasady stajesz siê niezrozumia³y i niekomunikatywny.
Intuicja czêsto podpowiada, jakie s³owa s± odpowiednie, bo potrafi czytaæ wibracjê s³ów, chyba ¿e akurat sama jest zaburzona emocjami.
A swo³ocz wibruje niezbyt przyjemnie, czuje siê te wszystkie skumulowane w nim przez stulecia emocje ludzkie.

Pozdrawiam  U¶miech
« Ostatnia zmiana: Maj 16, 2009, 14:29:39 wys³ane przez ptak » Zapisane
astro
Go¶æ
« Odpowiedz #11 : Maj 16, 2009, 14:44:28 »

Tak wiêc swo³ocz znaczy swo³ocz, a nie tylko cz³owieka k³ami±cego. Stwierdzenie, ¿e kto¶ k³amie jest praktycznie bez emocjonalnym stwierdzeniem faktu. Natomiast u¿ycie okre¶lenia swo³ocz, nie tylko pog³êbia zwyk³e k³amanie rozszerzaj±c je o dalsze niegodne czyny, ale tak¿e wyra¿a nasz pogardliwy stosunek do takiego cz³owieka.

 Ale¿.... nie ma pogardliwego stosunku do cz³owieka, tylko do jego postaw ! K³amstwo, nieuczciwo¶æ to  przecie¿...... postawa!
Dlaczego z powodu jego uwarunkowañ spo³ecznych, rodzinnych, wychowaczych, mam przez to gardziæ cz³owiekiem, no dlaczego Co¶
 Wiêc Ptaku daj sobie na luz, bo poprostu dyskusja robi siê coraz bardziej zabawna.
Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #12 : Maj 16, 2009, 14:52:53 »

A kto Ci ka¿e gardziæ?
U¿ywaj po prostu odpowiednich s³ów. I tyle .

Faktycznie, robi siê coraz zabawniej … gada³ dziad do obrazu …  Du¿y u¶miech Du¿y u¶miech Du¿y u¶miech
Zapisane
astro
Go¶æ
« Odpowiedz #13 : Maj 16, 2009, 15:38:26 »

A kto Ci ka¿e gardziæ?
Faktycznie, robi siê coraz zabawniej … gada³ dziad do obrazu …  Du¿y u¶miech Du¿y u¶miech Du¿y u¶miech

I tak wygl±da ta rozmowa - aby odepchn±æ od siebie co¶? to pod p³aszczykiem ( a kto Ci ka¿e gardziæ ? ) tym samym wmawia siê komu¶, , czyli w³a¶nie mnie, ¿e to w³a¶nie ja gardzê.
Aby jeszcze bardziej udowodniæ swoje racje, to trzeba siê w koñcu czym¶ podeprzeæ, wiêc siê pisze  - gada³ dziad do obrazu.
« Ostatnia zmiana: Maj 16, 2009, 15:42:43 wys³ane przez astro » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #14 : Maj 16, 2009, 16:00:07 »

Co¶ mi mówi, ze ta audycja na TOK FM tyczy³a czego innego ni¿ przepychanki pomiêdzy wami (Ptaku i astro). Prze¶lijcie sobie znak pokoju  Mrugniêcie i wracamy do tematu.
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #15 : Maj 16, 2009, 16:02:23 »

Astro Drogi,
Przeczytaj jeszcze raz moje wypowiedzi i postaraj siê wy³apaæ ich sens. 
Czy naprawdê cokolwiek Ci wmawiam? Czy piszê tak niezrozumiale ?? ?

Twoja interpretacja moich s³ów jest zadziwiaj±ca … biegniemy w rozmowie jakby dwutorowo, a potrzebny jest punkt przeciêcia … by obraz w ogóle móg³ odpowiedzieæ …  Du¿y u¶miech

Niczego nie chcê Ci udowadniaæ, to znów Twoje mniemanie. Przyrównanie za¶ naszej rozmowy do dziada i obrazu mia³o jedynie ukazaæ aktualne trudno¶ci we wzajemnym zrozumieniu siê, a w³a¶ciwie w porozumieniu siê naszych osobowo¶ci, zwanymi EGO.

Mo¿e jednak zakoñczymy tê dyskusjê?
Na wy¿szym poziomie wszystko jest jasne …

Pozdrawiam  U¶miech


EDIT:
Darku, zawsze przesy³am znak pokoju, topór wojenny za ciê¿ki do d¼wigania ... faktycznie odeszli¶my od tematu ...  Du¿y u¶miech
« Ostatnia zmiana: Maj 16, 2009, 16:10:06 wys³ane przez ptak » Zapisane
astro
Go¶æ
« Odpowiedz #16 : Maj 16, 2009, 16:23:19 »

mo¿e jednak zakoñczymy tê dyskusjê?


Ale¿ ja ju¿ z t± propozycj± zakoñczenia dyskusji wyszed³em - pisz±c do Ptaka, ¿eby da³ na luz, bo dyskusja robi siê zabawna.
A mo¿e, Ty Ptaku poczytasz jeszcze raz moje wypowiedzi i postarasz wy³apaæ siê ich sens, co?
Darku.Znaku pokoju nie bêdziemy sobie nawzajem przesy³aæ, poniewa¿
pomimo tej przepychanki, któr± nazywam (nauka ) Ptak jest mi bardzo blisk± osob± - rzek³bym prawdziwa siostra.
Ptak, to cz³owiek o wielkim sercu i ja o tym doskonale wiem.
Tak, ¿e nie traktuj zbyt powa¿nie tej przepychanki, oprócz tego, ¿e to offtop, bo nie na temat w±tku.


Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #17 : Maj 16, 2009, 16:33:15 »

Astro, bracie najmilszy, to¶ mi teraz balsamem po sercu sko³atanym … a ju¿ my¶la³am, ¿e Ty tak powa¿nie …  Mrugniêcie

Darku, wybacz nam te czu³o¶ci …  Du¿y u¶miech
Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #18 : Maj 16, 2009, 23:36:48 »

A ja chciałem BAARDZO podziękować Leszkowi za informacje , które podaje. To one są źródłami , które uświadamiają ludziom jak bardzo są nieuświadomieni co do mechanizmów stosowanych powszechnie celem ograniczania wolności ludzkiego wyboru.

edit :
Czy ja dobrze usłyszałem, że tylko  jeden gostek ( urzędnik)  decyduje o tym jakie poziomy dawek witamin i suplementów może spożywac  270  mln ludzi w UE  ?
Co to za człowiek ?
Trudno byłoby Koncernom przekupić całą Komisję ds żywności, ale z jednym gostkiem sprawa staje się zupełnie prosta ....
Nikt faceta nie zna, nikt z obywateli Unii nie posiada wpływu na to, kto będzie decydował o tym, co mogą spożywac, a czego nie mogą
Jest on mianowany ,a i to nie wiemy wg jakiego klucza. I to jest groźne .
« Ostatnia zmiana: Maj 16, 2009, 23:49:38 wys³ane przez east » Zapisane
Strony: [1] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.033 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

wypadynaszejbrygady watahaslonecznychcieni gangem granitowa3 maho