Tenebrael
Go¶æ
|
|
« : Maj 15, 2009, 15:47:46 » |
|
Hmmm....np rozmawiam z osobami, które umiej± podj±æ dyskusjê i doprowadziæ j± do koñca?
Chwalê siebie? Mo¿e cytacik jaki¶? Bo ja jako¶ nie widzê, bym "chwali³ siebie".
Oczernianie innych? To chyba, Barbaro, nie znasz pojêcia "oczernianie". Oczernianie to wysuwanie fa³szywych twierdzeñ o innych osobach. Jednoznaczne i bezpardonowe nazwanie faktycznej postawy i dzia³ania, to, równie¿ dla Twojej wiadomo¶ci, oczernianie zdecydowanie nie jest. Je¶li nazwiesz osobê mówi±c± prawdê k³amc± - jest to oczernianie. Je¶li nazwiesz cz³owieka, który nagina prawdê k³amc± - jest to bezpo¶rednie nazwanie faktu.
Widzê jednak, ¿e jeste¶ z tych, którzy tak panicznie boj± siê jakiejkolwiek oceny, ¿e ka¿d± krytykê (ostr±? bezpo¶redni±? owszem) i ocenê nazywaj± "oczernianiem". Có¿, ró¿ne s± dupochrony, skoro taki Ci odpowiada...
EDIT: Równie¿ nie raczy³a¶ zauwa¿yæ, ¿e Kot mia³ swoj± mo¿liwo¶æ. Chcia³ ca³kowicie merytorycznej dyskusji, bez oceny, z braniem pod uwagê wszystkich mo¿liwo¶ci. Tak± te¿ prowadzi³em, czy¿ nie? Do czasu, gdy Kotu skoñczy³y siê argumenty i zwia³, stwierdzaj±c, ¿e i tak siê nie zgadza, i odwracaj±c "kota ogonem" pytaniem, po co siê tym zajmujê, skoro mi siê nie podoba. Tym te¿ pokaza³ i da³ dowód, ¿e nawet w takiej rozmowie zwolennicy "le¿±", pokaza³, kto tu nie potrafi prowadziæ rzeczowej dyskusji.
|