Srebrna g³owa bykadodano: 2011-12-29 (20:26)
(fot. Parczewski)
To opowie¶æ o jednym z najdziwniejszych i najbardziej fascynuj±cych znalezisk archeologicznych w Polsce. Tajemnica otacza rodowód zabytku oraz przynale¿no¶æ etniczn± wytwórców.Pod znakiem zapytania stoi kompletno¶æ formy unikatowego pos±gu, nic nie wiemy o pierwotnej funkcji, przyczynach i okoliczno¶ciach jego ukrycia lub porzucenia, wreszcie o losach tego osobliwego przedmiotu po wydostaniu go na ¶wiat³o dzienne.
Byk z SanuSrebrn± g³owê byka, wyci±gniêt± 26 czerwca 1826 r. z Sanu w pobli¿u miasteczka Radymno, znamy ze starej ryciny przechowywanej w Muzeum Archeologicznym w Krakowie. Podpis g³osi, ¿e:
"G³owa iest srebna wyz³acana i dêta, wielko¶æ tey¿e iako bydlêcia maj±cego lat 2,
rogi tey¿e g³owy mai± cali 14 d³ugo¶ci. (…) Korpus tey g³owy
zosta³ w Wodzie.(…) znaleziona dnia 26 Juny. 826."
O odkryciu mówi równie¿ relacja „Gazety Warszawskiej” z lipca 1826 r., w swoim czasie wydobyta z zapomnienia przez J. G³osika. Otó¿:
"G³owa ta z ci±gnionego srebra trzynastey proby zrobiona, niegdy¶ poz³acana,
wa¿y do trzech funtów Wiedeñskich [tzn. ponad pó³tora kilograma – MP].
Kszta³t iey iest iakiego¶ zwierzêcia niewiadomego (…). Musi reszta potworu
tego znaydowaæ siê na dnie, bo bia³o¶æ srebra w od³amaniu dowodzi
¶wie¿e oderwanie g³owy od korpusu. Mia³em tê g³owê w mych rêkach (…).
Rz±d kraiowy (…) postawi³ stra¿ na brzegach i trudni siê robieniem skrzyni, ¿eby
wypompowaæ wodê i dalsze czyniæ poszukiwania. (…) rybacy utrzymui±,
¿e korpus zwierzêcia tego (…) naymniey dwa ³okcie przysypany iest piaskiem."
Jedyne w swoim rodzaju dzie³o dawnego rzemios³a artystycznego zaczê³o przykuwaæ uwagê archeologów dopiero po up³ywie stulecia od niespodziewanego „po³owu”, niekiedy zreszt± wyprowadzaj±c badaczy na manowce. Do dzisiaj nie uda³o siê odnale¼æ stuprocentowych analogii do nietypowego przedmiotu, a szczególne okoliczno¶ci odkrycia (korpus tey g³owy zosta³ w wodzie [!]), potêguj± aurê niezwyk³o¶ci.
Czy – jak przypuszcza czê¶æ znawców kultury lateñskiej – wyrób powsta³ w ¶rodowisku celtyckim, ponad dwa tysi±ce lat temu? Wed³ug opinii specjalistów (Z. Wo¼niaka i T. Bochnaka) przedmiot ten ma jednak niepewn± genezê i chronologiê. A mo¿e – w nawi±zaniu do dawnego odkrycia skarbu z Choniakowa na Wo³yniu (jedna z tamtejszych g³ów zwierzêcych jest w zbiorach The Metropolitan Museum of Art w Nowym Jorku) – trzeba przyjrzeæ siê uwa¿niej wytworom sztuki pó¼nosasanidzkiej (V–VI w. n.e.)?
Nie potrafimy równie¿ odpowiedzieæ na pytanie o pierwotn± funkcjê obiektu z Radymna. T. Bochnak i G. Kieferling s±dz±, ¿e stanowi³ czê¶æ wiêkszej ca³o¶ci, byæ mo¿e kompletnej rze¼by byka, lub te¿ zdobi³ jak±¶ du¿± konstrukcjê drewnian±. Dawna hipoteza, i¿ by³o to okucie rogu do picia, stanowi efekt jawnego nieporozumienia.
Wiedeñski ¶lad
Poniewa¿ w jednym z XIX-wiecznych pamiêtników natrafi³em na przekaz, ¿e zabytek wziêto (...) do zbioru staro¿ytno¶ci w Wiedniu, przy pierwszej okazji sprawdzi³em tê relacjê u ¼ród³a, w archiwum Kunsthistorisches Museum. Ku mojemu przyjemnemu zaskoczeniu zachowa³y siê dwa pisma w sprawie znaleziska z Radymna. W grudniu 1826 r. dyrektor C.K. Gabinetu Monet i Staro¿ytno¶ci pyta³ o bli¿sze dane na temat odkrycia staro¿ytnego przedmiotu z poz³acanego br±zu. W odpowiedzi urz±d C.K. Nadkomorzego [Oberstkämmereramt] poda³ m.in.: "Znalezisko sk³ada siê z kilku fragmentów przedniej czê¶ci pos±gu, który zosta³ uformowany z blachy miedzianej i przedstawia rogat± figurê zwierzêc±. Znalezisko zosta³o dokonane przez rybaków w zatoce rzeki San przy pó³nocno-wschodnim krañcu osady targowej Radymno i Wysocko, 360 s±¿ni wiedeñskich od pierwszej miejscowo¶ci i 1650 s±¿ni wiedeñskich w prostej linii od zamku Wysocko (…). Poniewa¿ zachowane fragmenty pod ¿adnym wzglêdem nie maj± warto¶ci, c. k. gubernator krajowy Galicji s±dzi, ¿e powinno siê poniechaæ przesy³ki [do Wiednia], a znalezisko ofiarowaæ narodowemu zak³adowi naukowemu w Galicji."
Urzêdowa odpowied¼ sygnowana przez hrabiego Czernina zawiera kilka informacji kapitalnej wagi, które rzucaj± nowe ¶wiat³o na nasze znalezisko. Jak widaæ wyja¶nieniu sprawy nadano wysoki priorytet urzêdowy. Wiedeñ zwróci³ siê do gubernatora krajowego Galicji, centralnego organu austriackiej administracji z siedzib± we Lwowie. Zlekcewa¿enie w przytoczonym pi¶mie rangi zabytku (który mia³ wszelkie szanse, aby staæ siê ³akomym k±skiem dla kolekcji wiedeñskich) to jedna z zagadek, które próbujê rozwi±zaæ w innym miejscu. Tu ograniczymy siê do wykorzystania tych przes³anek, które mog± pos³u¿yæ do dok³adniejszego zlokalizowania rejonu odkrycia.
Rzecz nie jest prosta, gdy¿ przebieg koryta Sanu w pierwszej po³owie XIX w. (rzeka meandrowa³a wówczas swobodnie w obrêbie doliny zalewowej o szeroko¶ci oko³o 4 km) wykazywa³ siê du¿±, nieraz gwa³town± zmienno¶ci±, a nie dysponujemy kartogramem, na którym zosta³by zarejestrowany stan ¶ci¶le z roku 1826.
W dokumencie z 1827 r. wyliczono odleg³o¶ci z dwóch punktów oddalonych od siebie o oko³o 4 km, w Radymnie i w Wysocku, miejscowo¶ciach po³o¿onych na przeciwleg³ych brzegach Sanu. Stosuj±c przelicznik 1 s±¿eñ wiedeñski = 190,16 cm (wg J. Szymañskiego), otrzymujemy nastêpuj±ce wyniki: pierwszy odcinek mierzony z Radymna, tzn. 360 s±¿ni = 684,5 m; drugi odcinek mierzony z Wysocka, tzn. 1650 s±¿ni = 3137,6 m. Za narzêdzie analizy kartograficznej mog³y pos³u¿yæ sporz±dzone pod koniec XVIII i w XIX w. wielkoskalowe (1:28 800) mapy austriackie, w tym tzw. mapa Miega (1779–1782) oraz tzw. „zdjêcie franciszkowskie” (1862–1863). Na obydwu mapach naniesiono cyrklem krêgi o promieniach odpowiadaj±cych dystansom 684,5 i 3137,6 m. Ten sam obraz na³o¿ono na mapê wspó³czesn±. Stosunkowo w±ska strefa (50–170 m) nak³adaj±cych siê na siebie zasiêgów obydwu odcinków to najbardziej prawdopodobne miejsce odkrycia.
Co dalej? Wróæmy do tych partii dawnych opisów znaleziska, które zdaj± siê zapowiadaæ, ¿e przygoda archeologów z unikatowym dzie³em staro¿ytnego artysty byæ mo¿e jeszcze nie dobieg³a koñca. Czy rzeczywi¶cie pozosta³ w ziemi korpus zwierzêcy, od którego oderwano tylko g³owê? W tak± szansê, równie¿ i dzisiaj pobudzaj±c± wyobra¼niê, wcale wtedy nie w±tpiono...
Micha³ Parczewski
Archeologia ¯ywa
http://odkrywcy.pl/kat,116796,title,Srebrna-glowa-byka,wid,14123873,wiadomosc.html